NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS
ER KURI
PE£NE E-WYDANIE KURIERA W INTERNECIE: WWW.KURIERPLUS.COM
í Gangrena wymiaru sprawiedliwoœci – str. 5 í Miêdzy naiwnoœci¹ a niefrasobliwoœci¹ – str. 6 í Czternaœcie razy Niklewicz – str. 10 í Wielki Henry Hudson – str. 15 í Zadbajmy o skwer ksiêdza Jerzego Popie³uszki – str. 19
P L U S
NUMER 945 (1245)
W E E K L Y
ROK ZA£O¯ENIA 1987
M A G A Z I N E
Na Paradzie z Kurierem FOTO. BO¿ENA KONKIEL
P O L I S H
TYGODNIK 13 PAÌDZIERNIKA 2012
Adam Sawicki
Romney ró¿ni siê usilnie
Republikañski kandydat na prezydenta ma spory problem, ¿eby odró¿niæ siê od demokratycznego kandydata w dziedzinie polityki zagranicznej. Przemówienie Romneya w ostatni poniedzia³ek na uczelni wojskowej w Lexington, VA by³o umiarkowane w treœci, chocia¿ bardzo krytyczne w tonie wobec polityki prezydenta Obamy. Republikañski kandydat stara³ siê nie czyniæ zobowi¹zañ, które musia³by wykonaæ jako prezydent, gdyby wygra³ wybory, a jednak przedstawiæ siê jako bardziej energiczny przywódca. Romney wezwa³ do uzbrojenia partyzantów walcz¹cych z dyktatur¹ al-Assada w Syrii, lecz nie ¿¹da³, aby to Stany Zjednoczone wys³a³y im broñ, ani nie wezwa³ te¿ do interwencji wojsk amerykañskich w tym kraju. Widocznie polityka Obamy dostarczania rebeliantom tylko pomocy nie-wojskowej okazuje siê nie taka z³a. Bia³y Dom s³usznie obawia siê, ¿e rebelianci wykorzystaj¹ w przysz³oœci amerykañsk¹ broñ do walki ze Stana-
mi Zjednoczonymi, jak wydarzy³o siê to w Afganistanie. USA uzbroi³y wtedy partyzantów zwalczaj¹cych okupacjê sowieck¹, którzy nastêpnie zwrócili siê przeciwko Ameryce. Krytyka prezydenta Obamy, ¿e za wczeœnie wycofuje wojska amerykañskie z Iraku sprowadza³a siê do tego, ¿e zostanie zaprzepaszczony wieloletni wysi³ek wojenny, gdy¿ na miejsce wojsk USA wchodzi al-Kaida i szerzy siê przemoc. Co z tego mia³oby wynikaæ? Czy Ameryka powinna zatrzymaæ w Iraku 20 tysiêcy ¿o³nierzy, których tam jeszcze ma? Z tak ma³¹ iloœci¹ wojska nie da siê wp³ywaæ na sytuacjê. A Romney nie wezwa³ do wys³ania wiêkszej iloœci wojsk, czy ponownej okupacji Iraku. Wie bowiem, ¿e wyborcy tego sobie nie ¿ycz¹. Widocznie polityka Obamy zostawienia Iraku swemu losowi í8 okazuje siê nieunikniona.
Tegorocznej Paradzie Pu³askiego towarzyszy³a deszczowa pogoda, która nie przeszkodzi³a jednak bia³o-czerwonemu przemarszowi 5 Alej¹ Manhattanu. Specjalne wydanie Kuriera Plus rozdawa³y dzieci ze szko³y katolickiej, mieszcz¹cej siê przy parafii œw. Stanis³awa Kostki na Greenpoincie. Za pomoc i mi³y gest serdecznie dziêkujemy dyrektor szko³y, rodzicom i dzieciom. Do zobaczenia za rok.
FOTO: WERONIKA KWIATKOWSKA
Markowa Apteka
u Marek Wójcicki – Dla mnie liczy siê jakoœæ produktów i zadowolenie klientów. Jesteœmy po to, by pomagaæ naszym rodakom - deklaruje Marek Wójcicki, którego nie trzeba przedstawiaæ Polakom mieszkaj¹cym na Greenpoincie. Od ponad dwudziestu lat bowiem s³u¿y serdeczn¹ rad¹ wszystkim, którzy dbaj¹ o swoje zdrowie. Najpierw, jako mened¿er jednej z aptek, dzisiaj, jako w³aœciciel w³asnej „Markowej Apteki”. ¯adna inna nazwa nie pasowa³aby lepiej. Bo Marek to jednoczeœnie marka. Gwarancja, ¿e pacjent spotka siê z serdecznoœci¹ i fachow¹ obs³ug¹, a lek, który otrzyma bêdzie najwy¿szej jakoœci.
Na stronie 2 - fotoreporta¿ z Parady.
Ma³e jest piêkne Ka¿dy z nas by³ kiedyœ w amerykañskiej, sieciowej pharmacy – mówi Marek Wójcicki - zanim chory pacjent dotrze do farmaceuty musi przedrzeæ siê przez niezliczone pó³ki pe³ne towaru z Chin. Czego tam nie ma! Kostiumy na Halloween, ubrania, s³odycze; ostatnio widzia³em nawet konserwy i papierosy oburza siê. Czy to s¹ produkty zwi¹zane ze zdrowiem? – zastanawia siê g³oœno. Nie doœæ, ¿e trudno odnaleŸæ potrzebny artyku³, nierzadko pierwszej potrzeby, to jeszcze nie mo¿na liczyæ na ¿adn¹ pomoc - kontynuuje. Farmaceuci na ty³ach sklepu, za wysok¹ lad¹, wydaj¹ siê byæ niedostêpni. Zapytani - wskazuj¹ jedynie pó³kê. W mojej aptece skracamy ten dystans. Chcemy, by klient po przekroczeniu naszych progów czu³ siê „zaopiekowany”, bo to on jest najwa¿niejszy deklaruje w³aœciciel „Markowej Apteki”. I trudno mu nie wierzyæ. Czekaj¹c na rozmowê z bohaterem artyku³u mam mo¿liwoœæ zaobserwowaæ, z jak¹ atencj¹ i trosk¹ podchodzi do problemów swoich klientów. Cierpliwie odpowiada na pytania, rozwiewa w¹tpliwoœci, udziela porad. A wszystko to w prawdziwie przyjaznej, chcia³oby siê powiedzieæ, domowej atmosferze. Z najwy¿szej pó³ki Niewiele osób zdaje sobie sprawê z tego, ¿e nie wszystkie leki s¹ najwy¿szej jakoœci. Szczególnie, jeœli chodzi o witaminy i suplementy. W sieciowych aptekach sprzedaj¹ towar z Chin, czêsto bez atestów, od koncernów, które produ-
kuj¹ tego tony i niestety nie zawsze dbaj¹ o jakoœæ - mówi Marek Wójcicki. W naszej aptece staramy siê wspó³pracowaæ z najlepszymi firmami na rynku. O tym, czy podpiszê umowê na dostawê danego produktu witaminowego czy suplementów nigdy nie decydujê na podstawie „super-deal’ów”, które te firmy oferuj¹. Dla mnie liczy siê przede wszystkim jakoœæ. A tym samym zadowolenie klientów - deklaruje. Bo tak naprawdê, to oni weryfikuj¹ moje decyzje. Nie czytam tego, co jest napisane na ulotce reklamowej, bo niestety nie zawsze to jest prawd¹, podobnie nie sugerujê siê telewizyjnymi spotami, ale pytam pacjentów. Jak siê sprawdza dany preparat? Jak siê po nim czuj¹? To jest dla mnie najwa¿niejsza wskazówka przy wyborze firmy i sk³adaniu kolejnych zamówieñ. Taniej czyli dro¿ej Generalnie du¿e apteki s¹ nastawione na biznes. To zreszt¹ nie s¹ apteki, ale supermarkety, w których obowi¹zuj¹ takie same prawa, jak w innych sklepach sieciowych. Dlatego robi¹, co mog¹, by zachêciæ klienta do zakupów - mówi Marek Wójcicki. Zawsze powtarzam: im wiêksze plakaty o zni¿kach na szybach, tym szybciej trzeba z takiego miejsca uciekaæ - ¿artuje. Ale na powa¿nie: co to znaczy „dzisiaj 30 procent taniej”? Czy to znaczy, ¿e ktoœ nabi³ mnie w butelkê i wczoraj sprzeda³ mi towar po zawy¿onej cenie? A mo¿e kilka dni wczeœniej podbito cenê a teraz oferuje siê „50 procent zni¿ki”? í6 – zastanawia siê g³oœno.
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
2
Do zobaczenia za rok! Fotoreporta¿: Zosia ¯eleska-Bobrowski
u
Parafia œw. Stanis³awa Biskupa i Mêczennika, z ksiêdzem proboszczem Tadeuszem Liziñczykiem na czele.
u
Dumy z bycia Polakiem najlepiej uczyæ w dzieciñstwie.
u
u
Dzieci s¹ najwdziêczniejszym obiektem fotografów. Tak¿e na naszej Paradzie.
Halina Kalitka – pianistka.
u Karolinka – Miss Polonia z Glen Cove z Wielkimi Marsza³kami.
u Children Smile Foundation mia³o w³asny rydwan. Na zdjêciu Eryka Volker i Artur Do³êga.
u Przyjaciele Fundacji Jana Paw³a II w Nowym Jorku.
u Mecenas Romuald Magda z Pulaski Assoc. & Professional Men.
u Polonijni biznesmeni z Pulaski Assoc. of Business and Professional Men. Na pierwszym planie Pawe³ Pachacz i Bogdan Bachorowski.
u Bo¿ena Konkiel – nauczycielka
Szko³y Œw. St. Kostki na Greenpoincie.
u Danusia Œwi¹tek – redaktor Miêdzy Nami – z mê¿em.
u
Bia³o-czerwono i radoœnie, to standard na Paradzie Pu³askiego.
u
Pracownicy Victoria Consulting & Development deklaruj¹ dumê ze swojego szefa, ubieg³orocznego Wielkiego Marsza³ka Parady – Dariusza Knapika.
u
Krystyna i Kazimierz Szczêchowie.
u
Od prawej: Pañstwo Szczêchowie - Wielcy Marsza³kowie tegorocznej parady, Ryszard Mazur – Marsza³ek Greenpointu z partnerk¹ i Richard Zawisny – szef Komitetu Parady Pu³askiego.
u
Krzy¿owka szlacheckiej dumy z poczuciem humoru.
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
3
Pogoda na weekend:
 POLSKA
SOBOTA
15°
A jednak zielona wyspa
Czasopismo „Fereign Policy” umieœci³o Polskê wœród siedmiu krajów, które wyj¹tkowo dobrze sobie poradzi³y w kryzysie, przeciêtnie pracuj¹c 500 godzin rocznie wiêcej ni¿ Niemcy. Pozosta³e kraje to: Korea Po³udniowa, Kanada, Szwecja, Turcja i Meksyk. „FP” stwierdza, ¿e kraj by³ d³ugo postrzegany jako najmniej obiecuj¹cy z postkomunistycznych w Europie, w tyle za Czechami, czy S³oweni¹. Ale w latach 2008 – 2011 gospodarka wzros³a o 15,8 procent, gdy gospodarka ca³ej Unii Europejskiej skurczy³a siê o 0,5 procenta. W najtrudniejszym roku 2009 tylko w Polsce z krajów UE, nie by³o spadku gospodarki. Pismo chwali m¹dr¹ politykê monetarn¹ i fiskaln¹ rz¹du oraz niski poziom d³ugu publicznego.
PiS przed PO
Dwa nowe sonda¿e: Millward Brown SMG/KRC dla Radia RMF FM oraz TNS Polski dla „Wydarzeñ“ Polsatu potwierdzaj¹, ¿e PiS przeskoczy³ PO w sonda¿ach. W pierwszym obie partie zdoby³y 42 proc. i 38 proc. poparcia, a w drugim 30 proc. i 27 proc. Druga jest PO z 38-procentowym poparciem. Poni¿ej progu wyborczego jest Ruch Palikota - 4 proc. i Solidarna Polska 2 proc. Przewagê PiS-u nad PO potwierdza sonda¿ dla Faktów RMF FM. Na PiS chce g³osowaæ 30 proc. pytanych. PO mo¿e liczyæ na 27- procentowe poparcie. SLD uzyska³o 12 procent. 6 proc. odda³oby swój g³os na Ruch Palikota, 5 proc. na PSL i Ruch Palikota. Ale sonda¿ CBOS wskazuje, ¿e góruje PO. Gdyby wybory odbywa³y siê w pierwszej po³owie paŸdziernika, PO uzyska³aby 28 proc. g³osów, a PiS - 24 proc. Ró¿nice wyników s¹ skutkiem ró¿nych metod badania oraz, niestety, sympatii politycznych sonda¿owni.
Supermarket w Sukiennicach
Francuska globalna sieæ wielkich sklepów spo¿ywczych Carrefour otworzy³a taki sklep w zabytkowych Sukiennicach w Krakowie. Sklep ma 27 metrów kwadratowych powierzchni; sprzedaje ¿ywnoœæ i artyku³y przemys³owe. Jest to franczyza. Najemnca lokalu wygra³ przetarg og³oszony przez miasto. Sukiennice powsta³y w œredniowieczu. Na parterze s¹ dwa rzêdy kramów kupieckich a na piêtrze Galeria Malarstwa Polskiego i RzeŸby XIX wieku.
Warszawski korek
Stolica Polski nale¿y do najbardziej zakorkowanych miast w Europie. Na dojazdy do pracy mieszkañcy trac¹ nawet do 4,3 tys. z³ w skali roku, wynika z raportu Congestion Index. Badania przeprowadzono na podstawie informacji zebranych z urz¹dzeñ nawigacyjnych. Eksperci wyliczyli, ¿e œredni czas przejazdu przez Warszawê w II kwartale tego roku by³ o 45 proc. d³u¿szy ni¿ w warunkach ca³kowitej p³ynnoœci ruchu, np. w œrodku nocy. W I kwartale ró¿nica wynosi³a 43 proc. Na pogorszenie wyniku wp³yw ma budowa drugiej linii metra i zamkniêciu kilku wa¿nych dla stolicy arterii.
s³oneczny weekend
13° tak jest!
JESTEŒMY TE¯ NA:
Myœl tygodnia:
The Museum of the Moving Image i Instytut Kultury Polskiej w Nowym Jorku prezentuj¹
Popió³ i diament
arcydzie³o Andrzeja Wajdy w nowej, cyfrowo odrestaurowanej kopii
Prezentacja ta jest czêœci¹ cyklu See it Big!, na któr¹ sk³adaj¹ siê arcydzie³a œwiatowej kinematografii wyœwietlane z nowych, odrestaurowanych kopii. Pokaz w niedzielê, 14 paŸdziernika poprzedzi wstêp Davida Thomsonsa, jednego z najbardziej cenionych wspó³czesnych krytyków i historyków filmu, publikuj¹cego m.in. na ³amach The Guardian, The Independent i The New York Times oraz autora ponad dwudziestu ksi¹¿ek filmoznawczych, w tym leksykonu The New Biographical Dictionary of Film. Po projekcji odbêdzie siê dyskusja z udzia³em Thomsona oraz Michaela Barkera, wiceprezesa i wspó³za³o¿yciela Sony Pictures Classics.
CO: ANDRZEJ WAJDA: Popió³ i diament Polska, 1958, 102 min. Scenariusz: Jerzy Andrzejewski i Andrzej Wajda Re¿yseria: Andrzej Wajda Zdjêcia: Jerzy Wójcik Scenografia: Roman Mann Producent: Studio Filmowe KADR Obsada: Zbigniew Cybulski (Maciek Che³micki), Ewa Krzy¿ewska (Krystyna), Adam Pawlikowski (Andrzej), Bogumi³ Kobiela (Drewnowski), Wac³aw Zastrze¿yñski (Szczuka) KIEDY: Sobota-niedziela, 13 –14 paŸdziernika 2012, godz. 14:00 GDZIE: Museum of the Moving Image 36-01 35th Avenue Astoria, New York 11106 Tel. 718-777-6888 BILETY: Doroœli $12.00, studenci i seniorzy $9.00 (obejmuje wstêp do muzeum ) DOJAZD: Metro R do Steinway Street, N do 36 St. WIÊCEJ INFORMACJI: www.polishculture-nyc.org www.movingimage.us
Tydzieñ z Plusem Telimena w Kurierze Serdecznie zapraszamy w pi¹tek, 26 paŸdziernika, 2012 r. o godz. 19:00 do galerii Kuriera Plus na prezentacjê „Wspomnieñ i wierszy. cz.2” – najnowszej publikacji Klubu Poetów Telimena. Podczas spotkania celebrowaæ bêdziemy lampk¹ wina 10-lecie istnienia tego zacnego Klubu. Donacje mile widziane. 145 Java Street, Greenpoint (718) 389-3018
Jeœli ktoœ poprosi nas o pomoc, to znaczy, ze jesteœmy jeszcze - Paulo Coelho coœ warci.
¯art na dobry tydzieñ Blondynka p³ynie statkiem i na pok³adzie widzi przystojnego mê¿czyznê. Chce zwróciæ jego uwagê, ale nie wie jak. Myœli, myœli... W koñcu podchodzi do niego i pyta: - Pan te¿ p³ynie tym statkiem?
Imieniny tygodnia 13 paŸdziernika - sobota Edwarda, Gerarda, Teofila 14 paŸdziernika - niedziela Liwii, Bernarda, Kaliksta 15 paŸdziernika - poniedzia³ek Aurelii, Jadwigi, Teresy 16 paŸdziernika - wtorek Jadwigi, Ma³gorzaty, Gaw³a 17 paŸdziernika - œroda Lucyny, Ignacego, Wiktora 18 paŸdziernika - czwartek Bogumi³a, Juliana, £ukasza 19 paŸdziernika - pi¹tek Jana, Paw³a, Ziemowita
KURIER PLUS redaktor naczelny Zofia Doktorowicz-K³opotowska sta³a wspó³praca Izabela Barry, Andrzej Józef D¹browski, Halina Jensen, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Bo¿ena Konkiel Weronika Kwiatkowska, Krystyna Mazurówna Konrad Lata, Agata Ostrowska-Galanis, Aneta Radziejowska, Katarzyna Zió³kowska
korespondenci z Polski
Dyrektor Polskiej Szko³y przy Konsulacie Generalnym RP w Nowym Jorku
Jan Ró¿y³³o,Eryk Promieñski
korespondentka z Francji Krystyna Mazurówna
fotografia Zosia ¯eleska-Bobrowski
Pani Annie Izak z Rodzin¹
sk³ad komputerowy Marek Rygielski
wydawcy
Klêska pod Wiedniem
Po mia¿d¿¹cych recenzjach filmu „Bitwa pod Wiedniem” o zwyciêstwie nad Turkami wojsk pod bu³aw¹ króla Jana III Sobieskiego, w³oski producent wyda³ oœwiadczenie, w którym broni wyœmiewanych aktorów, atakuje dziennikarzy za pychê, wspomina o trudach przechodzenia Polski od komunizmu do kapitalizmu i pyta: „czy Polska musi byæ pokazywana tylko jako kraj biedy, problemów alkoholowych, dramatów rodzinnych? Ja siê z tym nie zgadzam”. My te¿ siê nie zgadzamy, ale s¹ granice tupetu nawet dla filmowych producentów.
NIEDZIELA
wyrazy g³êbokiego wspó³czucia i ¿alu z powodu œmierci
Ojca sk³adaj¹ uczniowie, rodzice, nauczyciele i inni pracownicy szko³y Msza Œw. za duszê Zmar³ego odbêdzie siê w Koœciele przy Szkole o godz. 2 pm w sobotê, 13 paŸdziernika br.
John Tapper Zofia Doktorowicz-K³opotowska Adam Mattauszek
Kurier Plus, Inc .
Adres : 145 Java Street Brooklyn, NY 11222
Tel :
(718) 389-0134 (718) 389-3018
Fax :
(718) 389-3140
E-mail : kurier@kurierplus.com Internet : http://www.kurierplus.com
Redakcja nie odpowiada
za treœæ og³oszeñ.
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
4
Na drogach Prawdy Bo¿ej
 ŒWIAT Nobel prawie dla Polaka
Amerykanie Robert Lefkowitz i Brian Kobilka dostali Nobla za badania nad bia³kami i ich receptorami, które odpowiadaj¹ za wiêkszoœæ naszych prze¿yæ i procesów fizjologicznych, konkretnie „struktur¹ bia³ka G”. Ale prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej prof. Marek ¯ylicz powiedzia³ PAP, ¿e takie badania robi te¿ prof. Krzysztof Palczewski, który jako pierwszy skrystalizowa³ receptor siatkówki oka, co pozwala leczyæ niewidomych. Prof. Gilbert Vassart z Wolnego Uniwersytetu w Brukseli powiedzia³ „Nature”, ¿e laureaci zas³u¿yli na Nobla, ale on da³by go Polakowi. Prof. Palczewski pracuje na Case Western Reserve University w Cleveland.
W bia³ych rêkawiczkach
Zabójca syna bankierów dostanie odszkodowanie od w³adz niemieckiego kraju zwi¹zkowego Hesji. Porywacz i student prawa Markus Gaefgen, skazany na do¿ywocie morderca syna frankfurckiej rodziny bankierskiej von Metzler, otrzyma 3000 euro za to, ¿e podczas przes³uchania jeden z policjantów grozi³ mu u¿yciem si³y, je¿eli nie powie, gdzie ukry³ dziecko, licz¹c, ¿e je znajdzie jeszcze ¿ywe. Zbrodniarz we wrzeœniu 2002 roku porwa³ i zamordowa³ 11-letniego Jakoba von Metzlera. Od rodziny ch³opca domaga³ siê miliona euro okupu. Ujêty zosta³ przez policjê podczas odbioru pieniêdzy.
Ciemnogród siê panoszy
Malala Yousafzai, 14-letnia Pakistanka, dzia³aczka na rzecz dzieciêcej edukacji, zosta³a postrzelona w g³owê wracaj¹c do domu szkolnym autobusem, który zatrzyma³ brodaty mê¿czyzna i zapyta³, czy w œrodku jest Yousafzai. Potem trzykrotnie strzeli³ do niej. Ranne zosta³y te¿ dwie inne dziewczynki. Ich ¿yciu nie zagra¿a niebezpieczeñstwo. Rzecznik pakistañskich talibów potwierdzi³ zorganizowanie ataku na nastolatkê za to, ¿e by³a przeciwna talibom i propagowa³a œwieckie idee. Od 2009 roku pod pseudonimem prowadzi³a audycjê dla BBC opisuj¹c ¿ycie pod panowaniem talibów. By³a za³amana po tym, jak zamknêli szko³y w okolicy, gdzie mieszka³a. Sama pragnê³a zostaæ lekark¹. W grudniu 2011 roku dosta³a Narodow¹ Nagrodê Pokoju od rz¹du Pakistanu.
Prosto z nieba
Dr Eben Alexander, neurochirurg i wyk³adowca Harvardu twierdzi w „Newsweek’u“, ¿e niebo istnieje. - Wiem, bo w nim by³em – mówi opisuj¹c swoje prze¿ycie sprzed 4 lat. W 2008 r. Alexander zapad³ w tygodniow¹ œpi¹czkê, czêœæ mózgu przesta³a funkcjonowaæ. - Zgodnie z obecn¹ wiedz¹ medyczn¹, nie mog³em byæ wtedy w ¿aden sposób œwiadomy. A tym bardziej nie mog³em prze¿yæ superrealistycznej, w 100 proc. koherentnej odysei, któr¹ prze¿y³em - podkreœla Alexander. Opisuje, jak czu³, ¿e unosi siê ponad chmurami, a potem zobaczy³ na niebie „przezroczyste, lœni¹ce istoty, pozostawiaj¹ce za sob¹ d³ugie, promieniste linie“. Istoty mia³y mu mówiæ: „Nie ma siê czego baæ“ i „Bêdziesz kochany na zawsze“. O swoim prze¿yciu lekarz napisa³ ksi¹¿kê. Wydana bêdzie z koñcem paŸdziernika.
Co nowego u Polañskiego
Samantha Geimer, któr¹ w 1977 r. jako 13letni¹ dziewczynkê wykorzysta³ seksualnie Roman Polañski, wyda wspomnienia. Ksi¹¿ka bêdzie mia³a tytu³: „THE GIRL: Emerging from the Shadow of Roman Polanski“ i ods³oni kulisy tamtych wydarzeñ. W 1977 r. re¿yser zosta³ oskar¿ony o zgwa³cenie Samanthy, za co grozi³a mu w kara do 50 lat wiêzienia. Podczas procesu przyzna³ siê do wykorzystania nieletniej, co w stanie Kalifornia klasyfikowane by³o jako gwa³t. Przed og³oszeniem wyroku re¿yser uciek³ do Francji. Od tamtej pory jest œcigany przez amerykañski wymiar sprawiedliwoœci.
Modli³em siê i dano mi zrozumienie, przyzywa³em, i przyszed³ na mnie duch m¹droœci. Przenios³em j¹ nad ber³a i trony i w porównaniu z ni¹ za nic mia³em bogactwa. Nie porówna³em z ni¹ drogich kamieni, bo wszystko z³oto wobec niej jest garœci¹ piasku, a srebro przy niej ma wartoœæ b³ota. Umi³owa³em j¹ nad zdrowie i piêknoœæ i wola³em mieæ j¹ ani¿eli œwiat³o, bo nie zna snu blask od niej bij¹cy. A przysz³y mi wraz z ni¹ wszystkie dobra i niezliczone bogactwa w jej rêku. Mdr 7, 7-11
M¹droœæ siêgaj¹ca wiecznoœci
P
ewnego razu przechodzi³em obok domu naszej najstarszej parafianki, œp. pani Kwietniewskiej, licz¹cej wówczas 102 lata zobaczy³em j¹ w ogródku z ksi¹¿k¹ w rêku. Z ciekawoœci zapyta³em, co czyta. By³a to ksi¹¿ka b³. Jana Paw³a II „Przekroczyæ próg nadziei”. Starsza pani z podziwem powtarza³a: „Ale¿ to m¹dry cz³owiek, ale¿ to m¹dry cz³owiek…”. By³a zachwycona s³owami Jana Paw³a II. Odnajdywa³a w nich najg³êbsz¹ m¹droœæ ¿ycia, m¹droœæ maj¹c¹ swe Ÿród³o w Bogu i siêgaj¹c¹ wiecznoœci. Jan Pawe³ II pozostawi³ po sobie ponad 80 tysiêcy zapisanych stron. A ka¿da strona zawiera m¹droœæ, która czyni nasze ¿ycie piêkniejszym, przybli¿a nas do Boga oraz ludzi miêdzy sob¹. Pos³uchajmy, chocia¿ kilku myœli z tego skarbca m¹droœci: „Powstañ, ty, który ju¿ straci³eœ nadziejê. Powstañ, ty, który cierpisz. Powstañ, poniewa¿ Chrystus objawi³ ci swoj¹ mi³oœæ i przechowuje dla ciebie nieoczekiwan¹ mo¿liwoœæ realizacji”. „Uzdrówcie rany przesz³oœci mi³oœci¹. Niech wspólne cierpienie nie prowadzi do roz³amu, ale niech spowoduje cud pojednania”. „Wierzê, ¿e im bardziej siê kocha, tym wiêcej siê czyni, gdy¿ mi³oœci, która nie jest niczym wiêcej ni¿ uczuciem, nie móg³bym nawet nazwaæ mi³oœci¹”. „Gdy bêdzie wam trudno, gdy bêdziecie w ¿yciu prze¿ywaæ jakieœ niepowodzenie, czy zawód, niech myœl wasza biegnie ku Chrystusowi, który was mi³uje, który jest wiernym towarzyszem i który pomaga przetrwaæ ka¿d¹ trudnoœæ”. „Nic tak nie jest potrzebne cz³owiekowi jak Mi³osierdzie Bo¿e – owa mi³oœæ ³askawa, wspó³czuj¹ca, wynosz¹ca cz³owieka ponad jego s³aboœæ ku nieskoñczonym wy¿ynom Œwiêtoœci Boga”. „Czujesz siê osamotniony. Postaraj siê odwiedziæ kogoœ, kto jest jeszcze bardziej samotny”.
Z
tych kilku cytatów mo¿na wywnioskowaæ, ¿e jest tu mowa o m¹droœci, któr¹ odnajdujemy w czytaniach biblijnych na dzisiejsz¹ niedzielê. Do Chrystusa przyszed³ m³ody cz³owiek i zada³ ¿yciowe pytanie: „Nauczycielu dobry, co mam czyniæ, aby osi¹gn¹æ ¿ycie wieczne?”. Dzisiaj ludzie rzadziej zadaj¹ pytanie jak ¿yæ, aby osi¹gn¹æ wiecznoœæ. Czêœciej pytaj¹, jak ¿yæ, aby zdobyæ fortunê, s³awê, wysok¹ pozycjê spo³eczn¹. Brak pytañ o wiecznoœæ jest zapewne powodem, ¿e ¿ycie wielu przemija bezmyœlnie, bez ostatecznego spe³nienia. Chrystus odpowiada ewangelicznemu m³odzieñcowi: „Znasz przykazania: “Nie zabijaj, nie cudzo³ó¿, nie kradnij, nie zeznawaj fa³szywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkê”. Droga bo¿ych przykazañ jest m¹droœci¹ naszego ¿ycia. Zachowuj je, a piêknie prze¿yjesz doczesnoœæ i osi¹gniesz wiecznoœæ. Dalszy dialog Jezusa z m³odzieñcem mówi, ¿e jest to minimum, które trzeba zachowaæ, aby m¹drze ¿yæ. Wed³ug miary bo¿ej mo¿na ¿yæ jeszcze pe³niej. M³odzieniec, zachowywa³
u W s³owach Jana Paw³a II czêsto odnajdujemy g³êbok¹ m¹droœæ ¿ycia. przykazania, ale pragn¹³ czegoœ wiêcej. Chrystus znaj¹c te pragnienia powiedzia³: „Jednego ci brakuje. IdŸ, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a bêdziesz mia³ skarb w niebie. Potem przyjdŸ i chodŸ za Mn¹”. „Lecz on spochmurnia³ na te s³owa i odszed³ zasmucony, mia³ bowiem wiele posiad³oœci”. Nie poszed³ za Chrystusem. A Jezus, widz¹c to powiedzia³, ¿e trudno wejœæ do królestwa Bo¿ego ludziom, którzy zbytnio s¹ przywi¹zani do dóbr materialnych.
Prawie dwa tysi¹ce lat póŸniej Jezus
powiedzia³ do m³odzieñca imieniem Karol Wojty³a: PójdŸ za mn¹, a ten poszed³. Dziœ mo¿e on byæ ilustracj¹ realizacji w ¿yciu modroœci bo¿ej, o której mówi zacytowany na wstêpie fragment Ksiêgi M¹droœci. „Modli³em siê i dano mi zrozumienie, przyzywa³em, i przyszed³ na mnie duch m¹droœci”. B³ogos³awiony Jan Pawe³ II powiedzia³: „Modlitwa jest niezbêdna w ¿yciu osobistym i w apostolacie. Nie mo¿e byæ autentycznego œwiadectwa chrzeœcijañskiego bez modlitwy. Ona jest Ÿród³em natchnienia, energii, odwagi w obliczu trudnoœci i przeszkód; jest Ÿród³em wytrwa³oœci i mocy podejmowania inicjatywy”. B³ogos³awiony od najm³odszych lat zwraca³ na siebie uwagê g³êbok¹ wiar¹ i rozmodleniem. Tego uczy³ siê w domu rodzinnym. Po œmierci matki, ojciec prowadzi³ go drog¹ wiary i modlitwy. Tak to wspomina: „Nieraz zdarza³o mi siê budziæ w nocy i wtedy zastawa³em mojego ojca na kolanach, tak jak widywa³em go zawsze w koœciele parafialnym. Nigdy nie mówiliœmy z sob¹ o powo³aniu kap³añskim, ale przyk³ad mojego ojca by³ jakimœ pierwszym domowym seminarium”. Ca³e ¿ycie Jana Paw³a II by³o przepojone modlitw¹. Ostatniem jego s³owem przed œmierci¹ by³o s³owo „Amen”, którym bardzo czêsto koñczymy modlitwê. Wraz z modlitw¹ nape³nia³ siê m¹droœci¹, któr¹ postawi³ ponad wszystko, jak mówi Ksiêga M¹droœci: „Przenios³em j¹ nad ber³a i trony i w porównaniu z ni¹ za nic mia³em bogactwa”. Karol Wojty³a ju¿ jako papie¿ powiedzia³: „Trzeba byæ zawsze tym, czym Bóg chce, aby cz³owiek by³. Wtenczas nigdy nie jest siê niczym! Na wype³nianiu woli Bo¿ej polega wielkoœæ cz³owieka, mi³oœæ i... œwiêtoœæ”. W Bogu i Jego przykazaniach odnalaz³ m¹droœæ siêgaj¹c¹ wiecznoœci i postawi³ j¹ ponad wszystko. W odró¿nieniu od ewangelicznego m³odzieñca na s³owa Chrystusa: pójdŸ za mn¹, zostawi³ wszystko i poszed³. M³ody Karol Wojty³a nie posiada³ wiele dóbr materialnych, ale by³ bogaty w inne wartoœci. Zapowiada³ siê jako dobry literat, aktor, móg³ siê œwietnie zrealizowaæ w ka¿dej dziedzinie, zostawi³ te
wszystkie mo¿liwoœci i poszed³ za Chrystusem. M¹droœæ, któr¹ wype³ni³ ca³e swoje ¿ycie zabrzmia³a piêknym i przejmuj¹cym akordem, gdy na oczach ca³ego œwiata odchodzi³ do domu Ojca. Koœció³ wynosz¹c Jana Paw³a II na o³tarze potwierdzi³ nasze osobiste odczucia, ¿e m¹droœæ, której zawierzy³ swoje ¿ycie, za któr¹ pod¹¿a³, da³a mu udzia³ w ¿yciu wiecznym, którego pragn¹³ ewangeliczny m³odzieniec.
T
a m¹droœæ poprowadzi nas bezpieczn¹ drog¹ ku wiecznoœci, niezale¿nie od tego czym siê w ¿yciu zajmujemy. Nawet polityk ma tak¹ szansê, chocia¿ niektórzy s¹dz¹, ¿e ka¿dy polityk jest krêtaczem. Bodaj Churchill powiedzia³: „Polityk co innego myœli, co innego robi i co innego mówi”. Ka¿dy z nas z osobistej obserwacji wie, ¿e to powiedzenie zawiera w sobie wiele prawdy. Ale i na tej drodze mo¿na owocnie s³u¿yæ bliŸniemu i spe³niæ marzenie o ¿yciu wiecznym. Przyk³adem tego mo¿e byæ kandydat na o³tarze Robert Schuman, premier Francji, przewodnicz¹cy Parlamentu Europejskiego i inicjator integracji europejskiej. Tej m¹droœci Schuman uczy³ siê od matki. Siostra zakonna, która opiekowa³a siê nim w czasie choroby powiedzia³a: „Nigdy siê nie wywy¿sza³, w³aœciwie ci¹gle widzia³am, jak klêczy – czy to przed cz³owiekiem, w swojej postawie, czy modl¹c siê”. Na Mszy ca³y czas klêcza³. S³owem i Eucharysti¹ ³adowa³ „akumulatory”. Romana De Gasperi, córka Alcide De Gasperiego, wspó³twórcy integracji europejskiej i tak¿e kandydata na o³tarze napisa³a: „Pamiêtam tak¹ scenê. Schuman sta³ pod oknem w pokoju z moim ojcem. Z kieszeni jego marynarki wystawa³y ma³e br¹zowe kuleczki. Podbieg³am i poci¹gnê³am za nie. To by³ ró¿aniec”. W modlitwie odnajdywa³ m¹droœæ, dziêki której owocnie s³u¿y³ bliŸniemu nie trac¹c z perspektywy ¿ycia wiecznego. Ks. Ryszard Koper www.ryszardkoper.pl
Katolicki Klub Dyskusyjny Katolicki Klub Dyskusyjny im. b³. Jana Paw³a II razem z Parafi¹ œw. Stanis³awa B. i M. na Manhattanie organizuje pielgrzymkê na Uroczystoœæ Wszystkich Œwiêtych do Amerykañskiej Czêstochowy w niedzielê, 28 paŸdziernika 2012 r. Odjazd autokaru sprzed Koœcio³a œw. Stanis³awa B.i M.- 101 E 7 Street /pomiêdzy 1 Ave a Ave A/ o godz. 8.30 rano. Rezerwacja miejsc i informacja: tel. 212 289 4423
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
5
Gangrena wymiaru sprawiedliwoœci Korupcja w Polsce dotar³a nawet do S¹du Najwy¿szego. Wszystko wskazuje na to, ¿e prokurator generalny Andrzej Seremet chroni prawników podejrzanych o korupcjê. Pañstwo upada coraz ni¿ej. PiS ¿¹da nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwoœci z udzia³em Seremeta i Stanis³awa D¹browskiego, pierwszego prezesa S¹du Najwy¿szego. Sprawê nag³oœni³a Gazeta Polska. W ocenie pos³a Piotra Naimskiego „opisany w mediach materia³ wskazuje, ¿e mamy do czynienia z gangren¹, która toczy wymiar sprawiedliwoœci do samej g³owy, czyli do poziomu sêdziów S¹du Najwy¿szego. To kolejny przyk³ad sytuacji, w której Polak nie mo¿e ufaæ sêdziemu, prokuratorowi. To siê wi¹¿e w jedn¹ ca³oœæ z sêdzi¹, który odbiera polecenia telefoniczne z Kancelarii Premiera”, powiedzia³ Naimski nawi¹zuj¹c do nadzoruj¹cego dochodzenie w sprawie Amber Gold prezesa s¹du okrêgowego w Gdañsku, Ryszarda Milewskiego, który zosta³ skompromitowany prowokacj¹ dziennikarsk¹ Gazety Polskiej. Sprawa dotycz¹ca S¹du Najwy¿szego wi¹¿e siê z przedsiêbiorc¹ Józefem Matkowskim. W s¹dach pierwszej i drugiej instancji przegra³ on proces o wyp³atê 17 milionów z³otych na rzecz wspólnika. Jednak prawnicy maj¹cy dobre kontakty w S¹dzie Najwy¿szym zaproponowali mu kasacjê tego wyroku przez SN za ³apówkê dwóch milionów z³otych. Matkowski zg³osi³ sprawê do Centralnego Biura Antykorupcyjnego w czasie, gdy szefem by³ jeszcze Mariusz Kamiñski mianowany przez PiS. W rezultacie przez cztery lata CBA prowadzi³o operacjê specjaln¹ wy-
daj¹c na ³apówki prawie milion z³otych oraz prowadz¹c pods³uchy za zgod¹ s¹du i prokuratora generalnego. Po wybuchu afery hazardowej we wrzeœniu 2009 prawnicy z kontaktami w S¹dzie Najwy¿szym za¿¹dali od Matkowskiego ³apówki: 200 tysiêcy zaliczki natychmiast a resztê po korzystnym wyroku. Ale Matkowski nie zap³aci³. 14 paŸdziernika 2009 S¹d Najwy¿szy odrzuci³ wniesion¹ kasacjê. Natomiast operacja CBA o kryptonimie „Alfa” trwa³a dalej zbieraj¹c dowody korpucji. Nadzoruj¹cy œledztwo w sprawie korupcji w SN prokurator Marek We³na zdecydowa³ siê aresztowaæ podejrzanych prawników. Wtedy prokurator generalny Seremet odwo³a³ go. Zaœ pod koniec wrzeœnia b.r. prokuratura umorzy³a postêpowanie twierdz¹c, ¿e dowody zosta³y uzyskane nielegalnie. A przecie¿ wrêczano kontrolowane ³apówki i zak³adano pods³uchy za zgod¹ prokuratora generalnego, wówczas Andrzeja Czumy oraz s¹du. W sprawê jest uwik³any bliski znajomy obecnego prokuratora generalnego Seremeta, Jan Górowski. Ten sêdzia S¹du Najwy¿szego na posiedzeniu SN pozytywnie oceni³ skargê kasacyjn¹ Matkowskiego, lecz ca³y sk³ad postanowi³ inaczej. Równie¿ ca³y sk³ad s¹du, który rozpatrywa³ i ostatecznie odrzuci³ wniosek Matkowskiego o kasacjê oœwiadczy³ Gazecie Polskiej, ¿e nikt na nich nie wp³ywa³ w sprawie tego wyroku. Jak ujawni³a Gazeta Polska, poœrednikiem miêdzy prawnikami a sêdziami S¹du Najwy¿szego by³ sêdzia Naczelnego S¹du Administracyjnego Bogus³aw Moraczewski. Pieni¹dze przeznaczone na ³apówki by³y w CBA kserowane a ich numery spisywane. Spotkania, podczas których odbywa-
u
Prokurator generalny Andrzej Seremet.
³o siê wrêczanie pieniêdzy by³y nagrywane m.in. przez Matkowskiego, który odegra³ g³ówn¹ rolê w demaskacji korupcji siêgaj¹cej samego szczytu polskiego s¹downictwa. Matkowski jest biznesmenem, milionerem posiadaj¹cym podwójne obywatelstwo polskie i niemieckie. Jest te¿ przyrodnim bratem Ryszarda Sobiesiaka, os³awionego afer¹ hazardow¹. Bracia razem prowadzili interesy, ale poró¿nili siê w roku 2005 w sprawie podzia³u zysków ze sprzeda¿y gruntu na Bielanach we Wroc³awiu. Spór polega³ na tym, ¿e pieni¹dze na kupno owych gruntów przez spó³kê obu braci i Józefa Kwiatkowskiego wy³o¿y³ Matkowski. Po wielu latach grunty zosta³y sprzedane z ogromnym zyskiem. Po sprzeda¿y Sobiesiak i Kwiatkowski ¿¹dali udzia³u w zysku, ale Matkowski nie zgodzi³ siê. Sprawa miêdzy wspólnikami trafi³a do s¹du. S¹d okrêgowy we Wroc³awiu nakaza³ Matkowskiemu wyp³atê 17 milionów z³otych. Wyrok podtrzyma³ s¹d apelacyjny i w dodatku w ci¹gu kilkunastu dni wystawi³ nakaz zap³aty. Niezwyk³a
Porada miesi¹ca
PaŸdziernik Elektroniczny wyci¹g z konta Czasoch³onne przegl¹danie i segregowanie wyci¹gów z kont jest coraz mniej konieczne dziêki nowej mo¿liwoœci, jak¹ daje Bankowoœæ Internetowa Naszej Unii. Elektroniczne Wyci¹gi z Konta to elektroniczne wersje tradycyjnych wyci¹gów. Ich zastosowanie niesie za sob¹ wiele nowych korzyœci. Wyci¹gi te otrzymuje siê szybciej od papierowych, bo u¿ytkownicy maj¹ do nich dostêp wkrótce po tym, gdy zostan¹ przygotowane – nie trzeba wiêc czekaæ na dorêczenie ich przez pocztê. W razie potrzeby, wyci¹gi te mo¿na wydrukowaæ. Oczywiœcie, o wiele rozs¹dniejszym jest przechowywanie ich w formie elektronicznej, w dobrze zabezpieczonym komputerze, dysku USB lub innym noœniku
informacji – wystarczy skopiowaæ odpowiednie pliki dostêpne po zalogowaniu siê na swoje konto. Elektroniczne Wyci¹gi s¹ dostêpne do 3 miesiêcy wstecz, a wraz z nimi wszystkie inne materia³y – równie¿ w formie elektronicznej – które wraz z tradycyjnymi wyci¹gami Nasza Unia wysy³a do Cz³onków poczt¹. Dodatkowym argumentem przemawiaj¹cym za u¿ywaniem Elektronicznych Wyci¹gów jest fakt, ¿e oszczêdzamy w ten sposób œrodowisko i obni¿amy koszty operacyjne Naszej Unii. Szczegó³owe informacje dotycz¹ce aktywacji Bankowoœci Internetowej i Elektronicznych Wyci¹gów udzielane s¹ pod 1-800-297-2181, w oddzia³ach P-SFUK oraz przez e-mail: kontakt@psfcu.net
- 79-09
szybkoœæ dzia³ania s¹du wzbudzi³a podejrzenia Matkowskiego. Wtedy adwokat Sobiesiaka i Kwiatkowskiego zaproponowa³ za³atwienie kasacji w S¹dzie Najwy¿szym. O tej propozycji Matkowski powiadomi³ CBA. Kiedy S¹d Najwy¿szy odrzuci³ skargê kasacyjn¹, Matkowski z³o¿y³ donos do prokuratury o podejrzeniu korupcji w wymiarze sprawiedliwoœci. Jak wspomnia³em, po pó³ roku dochodzenia prokurator Marek We³na mia³ ju¿ zatrzymaæ podejrzanych prawników, ale Seremet nagle odwo³a³ go ze stanowiska. Nowe szefostwo prokuratury apelacyjnej w Krakowie sabotowa³o œledztwo. Kilkanaœcie dni temu prokuratura umorzy³a je twierdz¹c, ¿e „dowody zosta³y zebrane bez podstawy prawnej” mimo faktu, ¿e na pods³uchy i kontrolowane ³apówki zgodzi³ siê i s¹d i ówczesny prokurator generalny. Bez uczciwych s¹dów nie ma sprawnego pañstwa. Jak d³ugo jeszcze potrwa rozk³ad III Rzeczpospolitej? Jan Ró¿y³³o
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
6
Markowa Apteka 1í Przecie¿ nikt nie sprzeda towaru taniej, ni¿ go kupi³, to jest tylko tani chwyt marketingowy, zwyczajne oszustwo. Ale niestety, wielu daje siê na to nabraæ. Nasze ceny s¹ uczciwe - deklaruje w³aœciciel „Markowej Apteki”. Jeœli jakiœ produkt jest odrobinê dro¿szy, to tylko dlatego, ¿e nie uda³o siê wytargowaæ od producenta ni¿szej ceny. Natomiast, w przeciwieñstwie do ogromnych koncernów, nasza oferta jest po prostu godna zaufania. Mamy w sprzeda¿y tylko sprawdzone produkty. A kupuj¹c w marketach „taniej”- kontynuujeczêsto kupujemy po prostu dro¿ej. Bo lek nie dzia³a, bo nie ma poprawy i trzeba ponownie odwiedziæ lekarza lub zap³aciæ za kolejny preparat, z nadziej¹, ¿e tym razem efekty bêd¹ zadawalaj¹ce. Markowa filozofia Moje bogactwo, to nie posiad³oœci, samochody czy inne luksusy, ale przede wszystkim uœmiech na twarzach ludzi, których mijam na ulicy - oœwiadcza Marek Wójcicki. Choæ nie lubi o tym mówiæ, wiem, ¿e pomóg³ wielu osobom, niektórym nawet uratowa³ ¿ycie, kieruj¹c w odpowiednim momencie do lekarza czy dzwoni¹c na pogotowie, kiedy rozpozna³ pierwsze objawy zawa³u serca. Staram siê, ¿eby ludzie wychodzili z naszej apteki zadowoleni. Tak postêpujê od ponad dwudziestu lat i to dzisiaj procentuje mówi. Kiedy ktoœ, komu pomog³em pyta, jak siê odwdziêczyæ, zawsze odpowiadam: proszê pomóc kolejnej osobie, która tego potrzebuje. Taka jest bowiem moja filozofia - kon-
tynuuje. Uwa¿am, ¿e powinniœmy sobie pomagaæ. Szczególnie my, Polacy, tutaj na obczyŸnie. Mo¿e jestem ju¿ z trochê innego pokolenia, ale naprawdê wierzê w solidarnoœæ, w to, ¿e rodacy powinni wspieraæ swoje lokalne biznesy, dbaæ o jêzyk, tradycjê, czytaæ polsk¹ prasê, uczestniczyæ w ¿yciu kulturalnym itd. Tylko razem mo¿na coœ zbudowaæ oœwiadcza Marek. Czêsto siê mówi, ¿e za granic¹ Polak Polakowi wilkiem. Ja wolê myœleæ, ¿e wiêcej jest ¿yczliwych i dobrych ludzi ni¿ tych, którzy polskim imigrantom psuj¹ opiniê. Ubolewam nad tym, ¿e coraz wiêcej polskich biznesów na Greenpoincie pada. Mam nadziejê, ¿e to nie jest sta³y trend, a jedynie przejœciowe za³amanie siê rynku. Ale apelujê do wszystkich Polaków: wspierajmy siê nawzajem, korzystajmy ze swoich us³ug, bo tylko tak nasza polska dzielnica mo¿e przetrwaæ - mówi w³aœciciel „Markowej Apteki”. A na zakoñczenie, choæ od tego powinienem by³ zacz¹æ - zaznacza - chcia³bym podziêkowaæ wszystkim d³ugoletnim, lojalnym klientom, a tak¿e zaprosiæ tych, którzy poszukuj¹ profesjonalnej i ¿yczliwej obs³ugi do wizyty w naszej aptece, przy 831 Manhattan Avenue.
Weronika Kwiatkowska
Informujemy równie¿, ¿e w Markowej Aptece akceptowane s¹ wszystkie ubezpieczenia, w tym: unijne, Medicare-part D dla seniorów, Medicare i Medicaid.
Miêdzy naiwnoœci¹ a niefrasobliwoœci¹ Nikt chyba siê nie spodziewa, ¿e zapowiadane ju¿ od d³u¿szego czasu expose premiera bêdzie mia³o jakieœ specjalne znaczenie. W³aœciwie nie wiadomo nawet, czy w ogóle jest potrzebne. Chyba, ¿e Donald Tusk og³osi w nim projekt jakichœ rewolucyjnych zmian lub ujawni rzeczywisty stan pañstwa, pocz¹wszy od finansów. Jest to jednak w¹tpliwe. Na ¿adne zmiany w sk³adzie rz¹du siê nie zanosi, nie zanosi siê równie¿ na ¿adne konkretne pomys³y, jak uchroniæ Polskê przed kryzysem ekonomicznym, z którym ju¿ zmagaj¹ siê Grecja, Hiszpania i Portugalia. Byæ mo¿e decyduj¹c siê na expose, premier chce uœwiadomiæ spo³eczeñstwu koniecznoœæ ciêæ we wszystkim, w czym tylko siê da. Byæ mo¿e chce siê równie¿ pokazaæ jako polityk, którzy bierze na swoje barki trud przeprowadzenia kraju przez trudny czas. Jakiekolwiek jednak zamiary by mu nie przyœwieca³y, jedno jest pewne, to co powie, w ¿adnym razie nie bêdzie bardziej wiarygodne od dotychczasowych wyst¹pieñ i to, co obieca, nie bêdzie przez niego brane serio. Trudno jest zreszt¹ przywi¹zywaæ wagê do wyst¹pieñ Tuska, albowiem maj¹ one na celu kreowanie takiego a nie innego wizerunku szefa rz¹du, w zale¿noœci od doraŸnych potrzeb. Wizji przysz³oœci kraju w nich nie widaæ. A gdyby nawet ona by³a, to nie sposób by³oby braæ jej serio zwa¿ywszy, i¿ premier jest najczêœciej naiwny w ocenie sytuacji i niefrasobliwy w rozwi¹zywaniu poszczególnych problemów, które zazwyczaj pozostaj¹ nierozwi¹zane. Przez piêæ lat rz¹dów nie uda³o siê mu niczego zmodernizowaæ ani zmieniæ na lepsze. Bodaj nie ma resortu, w którym nie dzia³oby siê coœ niedobrego. Problemy nabrzmiewaj¹, gdzie tylko spojrzeæ, a premier, albo nie widzi ca³ej ich z³o¿onoœci, albo je lekcewa¿y. Po tych piêciu latach ju¿ jasno widaæ, ¿e kieruje siê on zasad¹ jakoœ to bêdzie i byle dotrwaæ do nastêp-
u
Budowa autostrady A2 ci¹gle w toku.
nych wyborów. Ci¹gle te¿ liczy na to, ¿e mimo wszystkich katastrof i afer, wiêkszoœæ wyborców i tak bêdzie wola³a go od prezesa PiS-u Jaros³awa Kaczyñskiego, postrzeganego przez tê wiêkszoœæ jako gorsze z³o. Takie myœlenie jest jednak widomym przejawem zbytniej pewnoœci siebie, czego najlepszym dowodem jest najnowszy sonda¿, w którym zdecydowanie zwyciê¿a PiS. Zatem zapowiadane expose bêdzie przede wszystkim prób¹ odzyskania zaufania wyborców. Donaldowi Tuskowi nie brakuje inteligencji w myœleniu i mówieniu, cechuje go jednak m³odzieñcza wci¹¿ naiwnoœæ wyra¿aj¹ca siê w szczerym przekonaniu, ¿e to co on zapowiada stanie siê rzeczywistoœci¹. A potem, albo nie pilnuje realizacji danych obietnic, albo podchodzi do nich niefrasobliwie, licz¹c na to, ¿e wszystko samo siê jakoœ pomyœlnie u³o¿y. A to „samo” siê jednak nie uk³ada. Mia³y byæ autostrady, a wci¹¿ ich nie ma, bo nawet trasa A 2. ³¹cz¹ca Warszawê z Niemcami jest jeszcze w kolejnych poprawkach. Mia³y byæ wa³y przeciwpo-
wodziowe, a wci¹¿ ich nie ma, mia³a byæ nowoczeœnie uzbrojona i silna armia - jej tak¿e nie ma, mia³a byæ dobrze funkcjonuj¹ca s³u¿ba zdrowia, a tymczasem codziennie dochodzi do zapaœci w którymœ ze szpitali. Mia³a byæ zmniejszona iloœæ urzêdników w administracji pañstwowej, tymczasem wci¹¿ ona roœnie, mia³a byæ zlikwidowana szara strefa, tymczasem wci¹¿ kwitnie, mia³o nie byæ umów œmieciowych, tymczasem jest ich dwa miliony, mia³a byæ zahamowana emigracja za prac¹, tymczasem nie ma pracy nawet dla absolwentów wy¿szych uczelni. Emerytury i renty mia³y wystarczaæ na podstawowe potrzeby, nie wystarczaj¹ nawet na lekarstwa. Mia³a byæ zwalczona korupcja a tu, jak nie afera hazardowa, to Amber Gold. Problemy, które powinny byæ rozwi¹zywane przez rz¹d, spychane s¹ na barki samorz¹dów lokalnych, które z kolei dostaj¹ zbyt ma³o pieniêdzy, by je rozwi¹zaæ. Przyk³ady nieudolnoœci rz¹du mo¿na by mno¿yæ w nieskoñczonoœæ, ale premier ich nie dostrzega. A mo¿e zreszt¹ i dostrzega, ale po prostu nie ma w swej partii
odpowiednich ludzi, by zast¹piæ nimi ministrów, którzy siê nie sprawdzaj¹. Co ciekawe, kiedy ju¿ sytuacja wymusi na premierze zmianê, to on dalej twierdzi, i¿ zdymisjonowany minister by³ œwietnym szefem resortu. Wystarczy przypomnieæ poprzednich, kompletnie nieudanych ministrów: obrony narodowej, skarbu i infrastruktury, których Tusk broni³ do upad³ego. Jest to dowód albo cynicznej gry w zaparte, albo naiwnoœci w³aœnie. Podobnie jak nieustanne powtarzanie, ¿e rz¹d zdaje egzamin. Przed kolejnym wyst¹pieniem premiera powinno pojawiæ siê konkretne pytanie, dlaczego chce dalej rz¹dziæ. Oczywiœcie nie dostaniemy na nie prawdziwej odpowiedzi, poza wyznaniem, i¿ wierzy on g³êboko, i¿ pod jego kierownictwem wszystko siê w Polsce zmieni na lepsze. I akurat to przekonanie, ta wiara w siebie mo¿e byæ autentyczna. Tyle tylko, ¿e po tych piêciu latach jasno ju¿ widaæ, ¿e nie ma ona pokrycia w rzeczywistoœci i wyrasta z owej naiwnoœci i niefrasobliwoœci.
Eryk Promieñski
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
7
Biuro Prawne
ROMUALD MAGDA, ESQ 776 A Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222
Dzwoñ do nas ju¿ dziœ! Tel. 718-389-4112
Instytut Józefa Pi³sudskiego w Ameryce zaprasza na spotkanie z w³adzami Instytutu Pamiêci Narodowej:
Email: romuald@magdaesq.com
Kancelaria prowadzi sprawy w zakresie: 3 Wypadki na budowie, b³êdy w sztuce lekarskiej, inne
Prezesem dr £ukaszem Kamiñskim oraz Zastêpc¹ Dyrektora Biura Edukacji Publicznej dr W³adys³awem Bu³hakiem
3 Wszelkie sprawy spadkowe, w tym roszczenia spadkowe 3 Trusty, testamenty, pe³nomocnictwa 3 Ochrona maj¹tkowa osób starszych 3 Nieruchomoœci: kupno - sprzeda¿
w dniu 28 paŸdziernika (niedziela) o godz. 16:00 Podczas spotkania goœcie zaprezentuj¹ wyk³ady: Dr £ukasz Kamiñski: Wybrane aspekty dzia³alnoœci publicznej Instytutu Pamiêci Narodowej, w którym bêd¹ omówione najnowsze portale internetowe, prace na Pow¹zkach oraz w innych miejscach stalinowskich mordów oraz wybrane inicjatywy edukacyjne.
3 Kupno i sprzeda¿ biznesów; spory pomiêdzy w³aœcicielami nieruchomoœci 3 Sprawy w³aœciciel-lokator 3 Inne sprawy s¹dowe Romuald Magda, ESQ - absolwent New York Law School i Uniwersytetu Jagielloñskiego. Praktyka na Greenpoincie i wiele wygranych spraw. Od lat skutecznie reprezentuje swoich klientów.
KARDIOLOG LEKARZ CHORÓB UK£ADU KR¥¯ENIA
Christopher L. Gade Assistant Professor
Pracuj¹cy w Weill Cornell Medical Center i New York Presbyterian Hospital, od niedawna przyjmuje równie¿ na Greenpoincie w:
Dr W³adys³aw Bu³hak: Dzieje uchodŸstwa polskiego po 1939 r. – nowy projekt badawczy Instytutu Pamiêci Narodowej. Rezerwacja konieczna do 26 paŸdziernika 2012 r. tel. 212-505-9077, e-mail info@pilsudski.org 180 Second Avenue, Nowy Jork ( pomiêdzy 11 i 12 ulic¹)
Dr DAVID ABOTT LEKARZ SPECJALISTA W SCHORZENIACH I DOLEGLIWOŒCIACH KRÊGOS£UPA
SPECJALISTYCZNA PRZYCHODNIA NA GREENPOINCIE Manhattan Avenue Chiropractic Associates 715 Manhattan Avenue, Brooklyn, New York 11222
Total Health Care 126 Greenpoint Ave. Brooklyn, NY 11222 Wizyty w ka¿dy pi¹tek po wczeœniejszym umówieniu siê. tel. (718) 389-0100
ANIA TRAVEL AGENCY 57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653 m T³umaczenia m Bilety Lotnicze m Us³ugi Konsularne m Notariusz publiczny m Wysy³ka paczek morskich i lotniczych m Wysy³ka pieniêdzy - VIGO i US Money Express
“US Money Express:Authorized AGENT in U.S. Money Express Transfers“/ “U.S. Money Express Co. is licensed as a Money Transmitter by the State of New York Banking Department”
Telefon: (718) 389-0953 Opiekujemy siê krêgos³upami mieszkañców Greenpointu, dzielnicy Brooklynu przez 30 lat. Oferujemy najnowsze metody leczenia bólów pleców (korzonków), bólów szyi, bólów promieniuj¹cych do nóg (rwa kulszowa), bólów g³owy, bólów promieniuj¹cych do ramion. Specjalizujemy siê w nowoczesnych, bezoperacyjnych chiropraktorskich technikach odbarczania stawów, miêœni i wi¹zade³ krêgos³upa oraz nastawiania wypadniêtych, przesuniêtych i zdegenerowanych dysków krêgos³upa.
Prowadzimy skomplikowane przypadki z ponad dwudziestoletnim doœwiadczeniem w: 3 Wypadkach w pracy (Workers Compensation) 3 Urazach komunikacyjnych (No Fault) Akceptujemy wszystkie wiêksze ubezpieczenia zdrowotne. Dzwoñ po bezp³atn¹ konsultacjê w jêzyku polskim do naszej przychodni. Kontakt: Robert Interewicz, menad¿er przychodni: 718-389-0953
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
8
Kartki z przemijania Na ulicach Bytomia niemal nie widzê m³odych ludzi. Czy¿by wyjechali do Niemiec w poszukiwaniu pracy? Mo¿e pracuj¹ tam sezonowo? Niewykluczone, s¹dz¹c po kantorach wymiany walut, które s¹ w tym mieœcie niemal co krok. Komuœ musz¹ byæ potrzebne, raczej nie turystom, bo ich tu niewielu. Mo¿e i dobrze, bo musieliby patrzeæ na zapijaczone typy szwendaj¹ce siê po ulicach. Musieliby tak¿e patrzeæ na zaANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI niedbane elewacje dawnych kamienic, gdzie ledwo dostrzec mo¿na ornamenty neogotyckie, neorenesansowe, secesyjne i eklektyczne. Przed przyjazdem do Bytomia obejrza³em na YouTubie dokumentalne filmy pokazuj¹ce to miasto przed wojn¹. I nie mogê teraz oprzeæ siê wra¿eniu, ¿e by³o ono wtedy o wiele bardziej eleganckie i wielkomiejskie ni¿ dzisiaj. Teraz jest zapylone zatrutym powietrzem i spowite jakimœ dojmuj¹cym smutkiem. Miary przygnêbiaj¹cych wra¿eñ dope³nia widok zdewastowanego holu dworca g³ównego. Wokó³ wszêdzie widaæ zabiedzonych ludzi. Ponoæ bezrobocie siêgnê³o w Bytomiu 26 procent. Liczba mieszkañców zmniejszy³a siê ostatnio o ponad 20 tysiêcy, co z jednej strony mo¿e byæ wynikiem zamykania kopalñ i hut, z drugiej zaœ ni¿u demograficznego. Miasto ma jednak swoje ciekawe rodzynki, takie choæby jak niez³a Opera Œl¹ska, znany w œwiecie Œl¹ski Teatr Tañca i ceniona Szko³a Baletowa im. Ludomira Ró¿yckiego. Sympatycznym elementem w pejza¿u starego œródmieœcia jest odlany w br¹zie pomnik dobrego ducha nios¹cego œwiat³o górnikom i miastu. Usytuowany jest na chodniku i w perspektywie ulicy wygl¹da jak jeden z przechodniów. * W centrum Katowic natrafiam na wielki chaos spowodowany budow¹ nowego dworca g³ównego. Kierowcy nie mog¹ siê po³apaæ w objazdach a przechodnie w obejœciach. Lubi³em dawny – „gierkowski” – dworzec, który by³ funkcjonalny, tedy nie pojmujê, dlaczego go wyburzono. Ponoæ siê sypa³, tak przynajmniej twierdz¹ tutejsze w³adze, dodaj¹c, ¿e Katowice, wzorem Warszawy i Krakowa, chc¹ mieæ dworzec po³¹czony z galeri¹ handlow¹. I w rzeczy samej mo¿na bêdzie iœæ przez ni¹ wprost na perony. Na razie jednak trzeba bardzo uwa¿aæ, by nie zab³¹dziæ i dobrze siê rozgl¹daæ, ¿eby znaleŸæ peron pi¹ty, znajduj¹cy siê niemal pó³ kilometra poza dworcem. Przebudowywany jest tak¿e dawny Rynek, który bêdzie bardziej nowoczesny. Przy okazji tory tramwajowe bêd¹ odsuniête od budynku teatru, by przeje¿d¿aj¹ce tramwaje nie trzês³y œcianami Teatru
Œl¹skiego im. Stanis³awa Wyspiañskiego. A trzês¹ siê tak, ¿e w czasie przedstawieñ brzêcz¹ kinkiety. Pamiêtam, ¿e przed laty, kiedy pracowa³em w tym teatrze jako re¿yser, to trz¹s³ siê ca³y pokój goœcinny, w którym mieszka³em. Œni³o mi siê nawet w nim kilka razy, ¿e zapadam siê wraz z teatrem do kopalni. W tym¿e centrum ulica Mariacka przekszta³cona zosta³a w deptak dla pieszych. W po³udnie ruch na nim raczej niewielki, jeœli nie liczyæ pijaków, których jest równie wielu jak w Bytomiu. Nie mogê oprzeæ siê wra¿eniu, ¿e w ostatnich latach ich liczba w Polsce znowu siê zwiêkszy³a. Nastrój poprawia mi siê w ciemnym przejœciu pod torami, gdzie s³ucham relaksuj¹cej muzyki s¹cz¹cej siê nie wiadomo sk¹d. Œwietny efekt. Razem z zaprzyjaŸnionym psychologiem, Maækiem Polañskim i jego ¿on¹ Viol¹, pomykamy do Nikiszowca, ¿eby zobaczyæ wzorcowe osiedle robotnicze przy kopalni „Giesche” (obecnie „Wieczorek”). Ma³gorzata Szejnert opisa³a je tak piêknie w ksi¹¿ce „Czarny ogród”, ¿e postanowi³em tu przyjechaæ. Przedtem zaciekawi³o mnie ono jako t³o akcji filmu „Angelus” nakrêconego przez Lecha Majewskiego oraz wspania³ego tryptyku œl¹skiego Kazimierza Kutza. I w rzeczy samej jest to miejsce niezwyk³e. Jest ono œwiatem samym w sobie. Niby na Œl¹sku zachowa³o siê jeszcze wiele domów – „familoków”, ale nie tworz¹ one osobnej ca³oœci, w takim stopniu jak Nikiszowiec. Ró¿ne wykusze i ornamenty urozmaicaj¹ koszarowe trochê œciany. Osiedle to zaprojektowali Emil i George Zillmanowie; na ceg³ê na³o¿yli ok³adzinê glazurow¹, oraz malowane na czerwono futryny okienne. Charakterystyczne dla Nikiszowca s¹ tak¿e przerzucone nad ulicami arkadowe przewi¹zki ³¹cz¹ce poszczególne budynki. Komuna jakoœ nie zdo³a³a zdewastowaæ tego przyk³adu troski kapitalistów o klasê robotnicz¹ i do dziœ Nikiszowiec mo¿e byæ przyk³adem osiedla wi¹¿¹cego za³ogê z zak³adem pracy. Jest na nim wszystko, co niezbêdne do codziennego ¿ycia, nie wy³¹czaj¹c du¿ego koœcio³a pod wezwaniem œw. Anny. Miêdzy familokami zbudowanymi na planie prostok¹tów i nieregularnych rombów s¹ podwórkowe parki z kwietnikami. W miejscowym maleñkim muzeum mo¿na uœwiadomiæ sobie magiê Nikoszowca uchwycon¹ pêdzlami górników-malarzy, m.in. Teofila Ociepki, Paw³a Wróbla, Ewalda Gawlika i Erwina Sówki. Poddajê siê jej bez reszty. Na Nikoszowcu rozczula mnie tak¿e uliczka Antoniego Czechowa. Niby osiedle robotnicze a zgodzi³o siê uhonorowaæ wielkiego rosyjskiego dramatopisarza. Im jestem starszy, tym jest on mi bli¿szy. Na murach ciekawe s¹ równie¿ napisy bêd¹ce w rzeczywistoœci swoistymi dialogami miêdzy kibicami regionalnych dru¿yn pi³karskich. Najbardziej podoba³a mi siê kwintesencja: „Nigdy!”. * Czujê pewn¹ miêtê do Górnego Œl¹ska; ju¿ w m³odoœci fascynowa³ mnie widok szybów kopalnianych
z obracaj¹cymi siê ko³ami oraz widok s³upów ognia unosz¹cego siê nad hutami. Kiedy re¿yserowa³em w Katowicach, aglomeracjê górnoœl¹sk¹ przemierzy³em wzd³u¿ i wszerz, nie zapominaj¹c wszak¿e o konkurencyjnym Zag³êbiu. Nienawiœæ miêdzy „Górnikiem” Zabrze a „Zag³êbiem” Sosnowiec dochodzi³a wówczas do zenitu. Bywa³o, ¿e katowicki taksówkarz odmawia³ kursu do „dziadostwa” w Sosnowcu i odwrotnie, taksówkarz sosnowiecki nie chcia³ jechaæ do pieroñskich hanysów. * W drodze powrotnej do Warszawy mijam wieœ Lipce uwiecznion¹ przez Reymonta w „Ch³opach”. Wielce bogata ci ona dzisiaj jest, s¹dz¹c po „wypasionych” domach, jakich w niej wiêkszoœæ. Niema³a czêœæ „wypas³a siê” za dulary przywiezione z Hameryki. A dodaæ trzeba, ¿e ju¿ w PRL-u Lipce mia³y siê ca³kiem nieŸle, jako tzw. wieœ pokazowa. W pobli¿u zachowa³ siê maleñki, ceglany domek dró¿nika z napisem: „Tu W³adys³aw Stanis³aw Reymont pisa³ >Ch³opów<”. * W Warszawie wzruszaj¹ce spotkanie z Jerzym I³owieckim, jednym tych z moich polskich czytelników, którzy listownie dziel¹ siê ze mn¹ swoimi przemyœleniami. Przy pigwówce reanimujemy dawn¹ Warszawê, Otwock i Na³êczów a potem, ju¿ przy niezliczonych nalewkach pana domu, definiujemy nasze punkty widzenia na wszystko. Nierzadko s¹ zbie¿ne. To, ¿e istniej¹ jeszcze dusze myœl¹ce podobnie, podnosi mnie na duchu nie mniej ni¿ kolejny kieliszek kolejnej nalewki. * Ostatnim rozdzia³em mego pobytu w ojczyŸnie by³o spotkanie z czêœci¹ naszej paczki z liceum. Zorganizowa³ je Marek Latoszek, niestrudzony nasz zwornik. Z przyjemnoœci¹ patrzy³em na eleganckie kole¿anki i ich mê¿ów, z przyjemnoœci¹ patrzy³em na kolegów prezentuj¹cych siê bardzo dostojnie. Dopytywa³em siê o ich losy i o losy osób nieobecnych. Hania Szymañska, nasza prymuska, ma najwiêcej informacji o nas wszystkich i o naszych nauczycielach. Ona te¿ najlepiej pamiêta nasz licealny czas. Z dziejów ka¿dego z nas mog³aby powstaæ niejedna ksi¹¿ka. W rozmowach przesz³oœæ przeplata siê z teraŸniejszoœci¹, m³odoœæ na chwilê powraca, by w koñcu ust¹piæ miejsca siwiŸnie. „Bardzo piêknie siê zestarza³eœ” – powiedzia³a mi na po¿egnanie kole¿anka, której œmiech rozbawia³ onegdaj nas wszystkich. Nie wiedzia³em, co jej odpowiedzieæ. Uœmiechn¹³em siê tylko. Mam nadziejê, ¿e spotkam siê z nimi wszystkimi jeszcze nie jeden raz. m
Romney ró¿ni siê usilnie 1í Stosunkowo najbardziej przekonuj¹ca by³a krytyka Obamy, ¿e zrobi³ za ma³o, aby poprzeæ demokracje na Bliskim Wschodzie powstaj¹ce wskutek Arabskiej Wiosny. Taki zarzut stawiaj¹ prezydentowi równie¿ liberalni obroñcy praw cz³owieka. Romney zarzuci³, ¿e prezydent jest obojêtny wobec d¹¿eñ do wolnoœci i godnoœci trac¹c szansê pozyskania przyjació³ w tych krajach. Przytoczy³ s³owa Syryjki, która powiedzia³a, ¿e „nie zapomnimy tego, ¿eœcie zapomnieli o nas.” Rzeczywiœcie, Bia³y Dom jest powœci¹gliwy. Stoj¹ jednak za tym pewne argumenty. Mianowicie liberalne ugrupowania proamerykañskie w krajach islamskich s¹ bardzo s³abe. To nie one obejm¹ w³adzê, ale takie jak Bractwo Muzu³mañskie w Egipcie z czym Ameryka musi siê pogodziæ, nie zadra¿niaæ stosunków z konserwatywnym islamem, bo nie jest wszechmocna. Podobne trudnoœci z odró¿nieniem siê od prezydenta Obamy ma Romney w polityce wobec Iranu. Nie chce i nie powinien obiecaæ Izraelowi przy³¹czenia siê do interwencji wojskowej, by powstrzymaæ budowê broni j¹drowej przez Teheran. Republikañski kandydat zarzuca, ¿e polityka sankcji gospodarczych okaza³a siê nieskutecz-
na. Rzeczywiœcie, Iran ma obecnie materia³ wystarczaj¹cy (po dalszej obróbce) do budowy szeœciu bomb atomowych, gdy na pocz¹tku kadencji Obamy mia³ tylko na jedn¹ bombê. W takiej sytuacji nale¿y jego zdaniem wykonaæ demonstracjê si³y razem z sojusznikami, aby przywódcy Iranu przestraszyli siê. Mia³oby temu s³u¿yæ stacjonowanie grup lotniskowców, we wschodniej czêœci Morza Œródziemnego a drugiej w Zatoce Perskiej. Obama ju¿ wys³a³ dwie grupy lotniskowców do Zatoki Perskiej. Prezydent liczy tak¿e na to, ¿e sankcje gospodarcze zaczynaj¹ dzia³aæ. Dowodem s¹ rozruchy w Teheranie, w ubieg³ym tygodniu, kiedy wartoœæ waluty irañskiej spad³a o 40 proc. w ci¹gu jednego tygodnia. Przyzna³ to nawet wojowniczy prezydent irañski Ahmad¿inejad. Romney posun¹³ siê dalej od Obamy w stronê stanowiska Izraela. Powiedzia³, ¿e „œwiat nie powinien nigdy widzieæ rozdzia³u miêdzy obu narodami”. A przecie¿ interesy amerykañskie wcale nie s¹ to¿same z interesami Izraela. Niestety, republikanin nie okreœli³, jak zamierza sobie z tym poradziæ. Sformu³owanie, które u¿y³ wskazuje, ¿e decyzja o wejœciu Ameryki w wojnê z
u
Stany Zjednoczone nie maj¹ du¿ego pola manewru w polityce zagranicznej.
Iranem mo¿e zapaœæ w Jerozolimie, a nie w Waszyngtonie. By³oby to niedopuszczalne. Zad³u¿one po uszy i zdemoralizowane dwoma wojnami w Iraku i Afganistanie, które w najlepszym razie koñczy remis, Stany Zjednoczone nie maj¹ du¿ego pola manewru w polityce zagranicznej. Niezale¿nie od tego, która partia weŸmie Bia³y Dom i Kongres w najbli¿szych wyborach, Ameryka utrzyma bliski sojusz z Izra-
elem, bêdzie dalej popiera³a autokratyczne monarchie naftowe w rejonie Zatoki Perskiej. Natomiast nie odnowi zimnej wojny z Rosj¹, co sugeruje Romney i na co liczy prawica patriotyczna w Polsce. Nowa zimna wojna nie le¿y w interesie Stanów Zjednoczonych, gdy Moskwa nie siêga po œwiatow¹ dominacjê, jak za czasów komunizmu.
Adam Sawicki
9
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012 LEKARZ PODIATRA
CHIRURG STÓP CHIRURGIA
PEDIATRA - BOARD CERTIFIED
Dr Inessa Borochov D.P.M. Pracuje w North Shore University Hospital
Dr Anna Duszka
Wrastaj¹ce paznokcie, rekonstrukcja stopy, “halluksy”, naroœla, odciski, kurzajki, „ostrogi”.
ORTOPEDIA DOROŒLI DZIECI NOWORODKI
Ostre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y Badania okresowe i szkolne, szczepienia
Z³amania, urazy stóp/stawów skokowych, zapalenia miêœni, zwyrodnienia stawów, lecznicze wk³adki ortopedyczne po pe³nym badaniu biomechanicznym, wady wrodzone noworodków, szpotawe nó¿ki, p³askostopie.
DERMATOLOGIA LECZENIE STÓP PACJENTÓW CHORYCH NA CUKRZYCÊ
Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint
Grzybice skóry oraz paznokci, uczulenia, zmiany nowotworopodobne skóry, zapalenia.
(718)389-8585
63-61 99 Street, Suite G1 (Wejœcie od 63 Drive) Rego Park, NY 11374 Tel. (718) 896-5953
Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com
MEDYCYNA ODM£ADZAJ¥CA I REGENERUJ¥CA
PRZYCHODNIA MEDYCZNA
Sabina Grochowski, MD, MS
Dr Andrzej Salita F Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatryczna
850 7th Ave., Suite 501, Manhattan (pomiêdzy 54th a 55th St.) Tel. 212-586-2605 Fax: 212-586-2049
Dr Urszula Salita
F Lekarz rodzinny, badania ginekologiczne
Board Certified in Internal Medicine, Board Certified in Anti-aging Medicine Diplomate of American Academy of Anti-aging and Regenerative Medicine G Terapia hormonalna (hormony bioidentyczne dla kobiet i mê¿czyzn G konsultacje anti-aging (hamuj¹ce proces starzenia) G subkliniczna niewydolnoœæ tarczycy G zmêczenie nadnerczy G wykrywanie i leczenie zatruæ metalami ciê¿kimi G wykrywanie i leczenie niedoborów aminokwasów/kwasów t³uszczowych G terapia antyoksydantami (witaminowa) dostosowana do indywidualnych potrzeb G wykrywanie chorób na tle autoimmunologicznym: lupus, stwardnienie rozsiane, scleroderma G zabiegi kosmetyczne (Botox, Restylane, Radiesse, Sculptra, Mezoterapia)
Dr Florin Merovici
F Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupa DOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG
126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-838-6012 Przychodnia otwarta 6 dni w tygodniu
Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D
TOTAL HEALTH CARE
– jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 6 ksi¹¿ek. Praktykuje od 43 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni.
PHYSICAL THERAPY 126 Greenpoint Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6000; 718-472-7306 3
3 3
Nowe technologie leczenia: fluoroskop do zabiegów na krêgos³upie Rozci¹ganie krêgos³upa (dekompresja) Leczenie powypadkowe, zmian artretycznych oraz neuropatii
W naszej klinice przyjmuj¹ równie¿ lekarze innych specjalnoœci, m.in.: gastrolog, neurolog, ortopeda, urolog, chirurg, lekarz zajmuj¹cy siê zwalczaniem bólu. Wykonujemy ró¿ne badania diagnostyczne, m.in. USG, przewodnictwa nerwowego. Wiêkszoœæ ubezpieczeñ honorowana. Dla osób bez ubezpieczeñ mamy specjalne ceny.
LECZY: katar sienny bóle pleców rwê kulszow¹ nerwobóle impotencjê zapalenie cewki moczowej bezp³odnoœæ parali¿ artretyzm depresjê nerwice zespó³ przewlek³ego zmêczenia na³ogi objawy menopauzy wylewy krwi do mózgu alergie zapalenie prostaty itd. l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm
(718) 359-0956
1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm, w niedziele 12:00 - 3:00 pm
(718) 266-1018 www.drshuiguicui.com
Kurier Plus poszukuje operatywnych osób, ³atwo nawi¹zuj¹cych kontakty z ludŸmi do zbierania og³oszeñ. Tel. 718-389-3018
718-389-0100
CARING PROFESSIONALS, INC. 70-20 Austin St, suite 135, Forest Hills, NY 11375 (718) 897-2273 wew.114 (F do 71 Ave. Forest Hills) * Oferujemy prace dla opiekunek posiadaj¹cych legalny pobyt i certyfikat HHA. * Tym, którzy nie maj¹ certyfikatu organizujemy bezp³atne kursy. * Wszyscy, którzy kiedyœ u nas pracowali s¹ równie¿ mile widziani.
OSOBOM MOG¥CYM PRACOWAÆ Z ZAMIESZKANIEM OFERUJEMY BONUS W WYSOKOŒCI $1000 (po przepracowaniu 100 dni)
Oferujemy prace we wszystkich dzielnicach. Rejestracja w poniedzia³ki i œrody od godz. 10 am. Po informacje prosimy dzwoniæ od poniedzia³ku do pi¹tku w godz. 10 am - 4 pm. Mówimy po polsku.
Greenpoint Eye Care LLC Serdecznie zapraszamy do Gabinetu Okulistycznego Dr. Micha³a Kisielowa. Nowoczesne metody leczenia wad i chorób oczu (jaskra. kontrola chorych na cukrzycê, badanie dna oka, pomiar ciœnienia œródga³kowego oraz komputerowe badanie pola widzenia). Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku oraz usuwania zaæmy. Pe³ny zakres opieki okulistycznej doros³ych i dzieci; dobór soczewek kontaktowych; wysoka jakoœæ szkie³ korekcyjnych; du¿y wybór oprawek (Prada, Dior, Ray Ban, Tom Ford, Oliver Peoples); okulary przeciws³oneczne; akcesoria optyczne oraz okuluistyczne badania dla kierowców (DMV)
Dr Micha³ Kiselow DOKTOR MÓWI PO POLSKU Wiêkszoœæ medycznych i optycznych ubezpieczeñ honorowana.
909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222,
718-389-0333
Gabinet otwarty: Poniedzia³ek - Pi¹tek - 10 am - 7 pm; Sobota - 9 am - 5 pm www.greenpointeyecare.com
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
10
Kochajmy artystów
Czternaœcie razy Niklewicz Wystawa prac Adama Niklewicza pt. „12 prints and 2 sculptures” prezentuje w wiêkszoœci znane dzie³a polskiego artysty, ale w jak¿e odmienionej postaci. Zgodnie z tytu³em ogl¹damy w Polskim Instytucie Naukowym dwanaœcie grafik – drukowanych fotografii – i dwa „tradycyjne” artefakty: trójwymiarowe rzeŸby. Jak zwykle w przypadku tego twórcy pomys³owe, dowcipne, zarazem g³êboko przemyœlane. A przy tym pracowicie wykonane, wymagaj¹ce du¿ej manualnej zrêcznoœci. Miêdzy innymi tym w³aœnie charakteryzuj¹ siê wszystkie dzie³a Niklewicza. Na przyk³ad, „Rzym”: na bia³ym talerzyku le¿y kromka razowego chleba. Z pozoru nic takiego. Jeœli siê jednak bli¿ej przyjrzeæ widzimy niewielkie otworki w chlebie, poprzez które obejrzeæ mo¿emy panoramê Rzymu. Ca³oœæ nawi¹zuje do lokalnego na wschodzie Polski powiedzenia o tak oszczêdnym krojeniu chleba, ¿e przez pajdki zobaczyæ mo¿na Rzym. Nie zrozumia³bym konceptu, gdyby mi go artysta nie wyjaœni³, bo w moich stronach mówi³o siê w takich sytuacjach, ¿e „widaæ Kraków”. To kolejna charakterystyczna cecha sztuki Niklewicza – konceptualnej, opartej na pewnym pomyœle, czêstokroæ wymagaj¹cym dodatkowego komentarza od autora. Niekiedy dzie³o nawi¹zuje do jakiejœ osobistej sytuacji z przesz³oœci (jak ugryziona kromka chleba posmarowana pomarañczow¹ farb¹), czasem jest komentarzem, inspirowanym artystycznymi fascynacjami Niklewicza, jak tajemniczy dla mnie nurek ulepiony z pszczó³. W przypadku pracy pt. „Traveller” artysta uzupe³ni³ swe dzie³o do³¹czaj¹c informacjê z agencji Reutera o zatrzymaniu na lotnisku Polaka, który przemyca³ ptaki. Niklewicz pokaza³ nam wymyœlne w³óczkowe opaski zak³adane na nogi, z kieszeniami do przechowywania w nich ptaków. Zapewne artystê uderzy³a nie tylko groteskowoœæ wydarzenia, ile liryzm sytuacji: podró¿ny z ptakami, leci samolotem, a zarazem jak Ikar unosi siê ze skrzydlat¹ braci¹ wysoko w przestworza, wszyscy rozmawiaj¹, s³uchaj¹ muzyki, ogl¹daj¹ filmy - jemu œpiewaj¹ ptaki. W dziele „Sailor” widzimy g³owê samego Niklewicza z wpiêtymi we w³osy ma³ymi ¿aglowymi stateczkami. Tym razem metafora marzyciela o dalekich ziemiach, wêdrowcy, podró¿nika, któremu po g³owie „chodz¹” statki, dalekie wyprawy morskie, odleg³e l¹dy, nie wymaga ¿adnych dodatkowych komentarzy. Jest dostatecznie przejrzysta. I trzecia specyficzna cecha jego sztuki to nawi¹zywanie do polskoœci, do kondycji emigranta, do sytuacji (polskiego) artysty w dzisiejszym œwiecie. W³aœciwie wszystkie jego prace zawieraj¹ w mniejszym lub wiêkszym stopniu w¹tek polski. Jedzenie czerwonego barszczu roz³o¿one
na fazy ruchu, kie³basa zapeklowana w s³oiku zwiniêta w ósemkê, tworz¹ca znak nieskoñczonoœci („wieczna polskoœæ”), czy onuce zrobione z papieru dziennika „Wall Street Journal” – aluzje do polskoœci s¹ i wyraŸne, i stanowi¹ce w³aœciwie o istocie dzie³a. Zarazem jednak Niklewicz jest artyst¹ na wskroœ amerykañskim, doskonale osadzonym w realiach œrodowiska artystycznego New Haven, gdzie mieszka oraz Nowego Jorku, gdzie jako twórca jest czêsto obecny. Swoiœcie prowincjonalne treœci przeniesione na grunt amerykañskiej i miêdzynarodowej publicznoœci artystycznej s¹ znakomicie odbierane. Jego prace maj¹ jednoczeœnie wymiar uniwersalny, mog¹ byæ rozumiane jako przedstawienia, rzeŸby, na temat lokalnych osobliwoœci, i ogólnej kondycji ludzkiej. A poza wszystkim, jeœli sztuka jest dobra, to zawsze i wszêdzie znajdzie wdziêcznych odbiorców. Na wystawie w Polskim Instytucie Naukowy (czynnej do pocz¹tków listopada) Niklewicz nie zaprezentowa³ swych oryginalnych prac, ale „ilustracje”, wydrukowane fotografie. Tworzy to zupe³nie now¹ jakoœæ: miast trójwymiarowych obiektów obcujemy z p³askimi obrazami; miast oryginalnego dzie³a, widzimy jego kopiê na papierze. Tracimy z oczu niezwykle wa¿ny w przypadku sztuki Niklewicza element: nie jesteœmy w stanie przyjrzeæ siê kunsztowi manualnego wykonania dzie³a, nie mo¿emy podziwiaæ jego niezwyk³ej wprost zrêcznoœci, umiejêtnoœci skomponowania przedmiotu artystycznego. A w przypadku sztuki przestrzennej,
rzeŸby, jest ów kunszt nies³ychanie wa¿nym aspektem doœwiadczenia estetycznego – obserwowanie technicznej sprawnoœci artysty, jego panowania nad materia³em zawsze stanowi³o wa¿n¹ czêœæ ogl¹du dzie³a sztuki. Wreszcie tracimy prze¿ycie czynnika, który od dawna nazywany jest w krytyce sztuki „aur¹” (za Walterem Benjaminem), czyli œwiadomoœæ obcowania z oryginalnym dzie³em, wykonanym osobiœcie przez artystê, przeœwiadczenie, i¿ jest to w³aœnie praca jego r¹k, ten jeden jedyny, niepowtarzalny przedmiot. Aura stanowi o ró¿nicy miêdzy oryginalnym wytworem sztuki, a nawet najdoskonalsz¹
Czes³aw Karkowski
kopi¹. Ta ostatnia nie ma owej „aury”. Wprawdzie Adam Niklewicz osobiœcie by³ na wernisa¿u w Polskim Instytucie, niejako wiêc tchn¹³ „aurê” w prezentowane grafiki, jednak w sumie to nie to samo. Artysta t³umaczy decyzjê o przywiezieniu do PIN-u wydruków zdjêæ swoich prac doœwiadczeniem nabytym z czasu swojej wielkiej wystawy w Opolu. Wtedy to organizatorzy ¿ycia plastycznego z projektu „Art Moves”, zamontowali wielkie fotografie jego rzeŸb i na ciê¿arówkach obwozili po ulicach miast. Inicjatywa ta przeniesiona do Londynu, gdzie na owej „ruchomej wystawie” prezentowano „kie³basê w s³oiku”, spowodowa³a, ¿e w sumie setki tysiêcy, jeœli nie miliony ludzi obejrza³o jego dzie³o; natomiast do galerii na wystawê przysz³oby co najwy¿ej kilkuset zainteresowanych. W dzisiejszych czasach, podsumowuje Niklewicz, z dzie³em sztuki na dwuwymiarowej fotografii mo¿na dotrzeæ do milionów. Internet, bilboard, facebook, itp. stwarzaj¹ dla artystycznego przekazu dostêp do ogromnej publicznoœci. Szansy takiej nie wolno przeoczyæ. Nie sposób odmówiæ mu racji. m Polski Instytut Naukowy 208 East 30 Street - Manhattan tel. (212) 686.4164
KURIER PLUS 13 PAร DZIERNIKA 2012
11
15 3$ฤง'=,(51,.
Miฤ dzy nami 'RGDWHN R URG]LQLH Z\GDZDQ\ SU]H] SRORQรณQ\ SRUWDO ZZZ 'REUD3ROVND6]NROD FRP
โ W NASZYM DOMU Mร WIMY PO POLSKU!โ ศ 632ฤ (&=1$ $.&-$ 32/21,-1(*2 3257$/8 '2%5$32/6.$6=.2/$ &20
Od redakcji =D QDPL GRURF]QD 3DUDGD 3XรกDVNLHJR NWyUD MHGQRF]\ 3RODNyZ QD ZVFKRGQLP Z\EU]HฤชX $PHU\NL 7HUD] F]DV QD QDV]ฤ DNFMฤ ร : QDV]\P GRPX PyZLP\ SR SROVNXยณ NWyUD PDP\ QDG]LHMฤ UyZQLHฤช SRรกฤ F]\ SROVNLH URG]LQ\ Z FDรกHM $PHU\FH &HO PDP\ MHGHQ E\ QDV]H G]LHFL SRUR]XPLHZDรก\ VLฤ WDNฤชH Z Mฤ ]\NX SROVNLP 7DN QDSUDZGฤ W\ONR FL NWyU]\ PLHV]NDMฤ SR]D JUDQLFDPL NUDMX UR]XPLHMฤ MDNLP Z\]ZDQLHP MHVW QDXF]HQLH G]LHFND Mฤ ]\ND MHJR URG]LFyZ L G]LDGNyZ -ฤ ]\ND NWyU\P Eฤ G]LH RQR SRVรกXJLZDรผ VLฤ Sรก\QQLH Z UR]PRZLH D QDZHW Eฤ G]LH Z VWDQLH Z QLP F]\WDรผ NVLฤ ฤชNL OXE SLVDรผ OLVW\ GR URG]LQ\ : REHFQ\P QXPHU]H 0,ฤ '=< 1$0, SRGVXZDP\ UyฤชQH SRP\Vรก\ MDN ]DFKฤ FLรผ G]LHFNR GR Mฤ ]\ND SROVNLHJR L MDN WHQ Mฤ ]\N UR]ZLMDรผ -ฤ ]\N SROVNL MHVW WHฤช QDV]ฤ RMF]\]Qฤ 0DUWD .XVWHN 'DQXWD ฤ ZLฤ WHN
$NFMร ZVSLHUD ZLร NV]Rฤ ร SRORQรณQ\FK PHGLยณZ L LQVW\WXFML D 3DWURQHP +RQRURZ\P DNFML MHVW SURIHVRU -DQ 0LRGHN
5RG]LFH PยณZLร GR QLFK SR SROVNX RQH RGSRZLDGDMร Z Mร ]\NX DQJLHOVNLP 'RVNRQDOH UR]XPLHMร FR VLร GR QLFK PยณZL MHGQDN QLH FKFร RGSRZLDGDร Z W\P VDP\P Mร ]\NX 1DMEOLฤผV]H NROHฤผDQNL $QL XF]HQQLF\ NODV\ WR 3RONL DOH VSRW\NDMร F VLร PLร G]\ VREร L WDN UR]PDZLDMร SR DQJLHOVNX 7UXGQR VLร G]LZLร ศ Mร ]\N DQJLHOVNL MHVW LP EOLฤผV]\ QLฤผ SROVNL NWยณU\P SRVฤ XJXMร VLร MHG\QLH URG]LFH L LFK ]QDMRPL
JHGQDN ZLฤ NV]Rฤ F SROVNLFK URG]LFyZ Z 86$ QLH Z\REUDฤชD VRELH E\ LFK G]LHFNR QLH PyZLรกR Z LFK RMF]\VW\P Mฤ ]\NX :\V\รกDMฤ G]LHFL GR SROVNLFK VRERWQLFK V]Nyรก GRNV]WDรกFDMฤ F\FK QD ZDNDFMH GR URG]LQ\ Z 3ROVFH F]ฤ VWR VDPL Z GRPX XF]ฤ VZRMH G]LHFL F]\WDMฤ F UD]HP SROVNLH NVLฤ ฤชNL F]\ Z\SRฤช\F]DMฤ F SROVNLH ยฟOP\
&RUD] PQLHM SROVNLFK URG]LQ HPLJUXMH GR 86$ GODWHJR SUREOHP ]DFKRZDQLD MH]\ND SROVNLHJR L NXOWXU\ SROVNLHM V]F]HJyOQLH Zฤ UyG QDMPรกRGV]HJR SRNROHQLD 3RODNyZ MHVW G]LVLDM NLONXNURWQLH ZDฤชQLHMV]\ QLฤช E\รก MHV]F]H ODW WHPX 3RORQLMQ\ SRUWDO 'REUD3ROVND6]NROD FRP RJรกDV]D VSRรกHF]Qฤ DNFMฤ ร : QDV]\P GRPX PyZLP\ SR 0,ร '=< 1$0, 3DฤบG]LHUQLN
SROVNX ยด NWyUHM FHOHP MHVW QDJรกRฤ QLHQLH SRWU]HE\ UR]PDZLDQLD Z URG]LQDFK ] G]LHรผPL Z Mฤ ]\NX SROVNLP &KFHP\ G]Lฤ NL WHPX E\ SROVF\ URG]LFH SU]\ZLD]\ZDOL GR WHJR ZLฤ NV]D ZDJฤ E\ ]DFKฤ FDOL VZRMH G]LHFL GR UR]PyZ SR SROVNX F]\ SRSUDZLDOL Z Z\PRZLH : UDPDFK DNFML Z SRORQLMQ\FK PHGLDFK XNDฤชH VLฤ ZLHOH DUW\NXรกyZ Z\ZLDGyZ Z\SRZLHG]L URG]LFyZ QDXF]\FLHOL L DXWRU\WHWyZ ZLHOX UyฤชQ\FK REV]DUyZ QD WHQ WHPDW 1D VWURQLH ZZZ 'REUD3ROVND6]NROD FRP 7HOHZL]ML 'HWURLW <RX7XEH XPLHV]F]RQH Eฤ Gฤ PDWHULDรก\ ยฟOPRZH ] UR]PyZ ] SRORQLMQ\PL URG]LFDPL L QDXF]\FLHODPL : $PHU\FH QLHFK QDV ]MHGQRF]\ Mฤ ]\N SROVNL Z GRPX
)LUP\ VSRQVRUXMร FH :,=$5' (852&$5( &OHDQHUV 5HDOW\ 2QH *URXS
12
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
$NFMD VSRáHF]QD ³: QDV]\P GRPX PyZLP\ SR SROVNX´
ȗ:,'=,(Æ $75$.&<-12ĚÆ 32/6.,(*2Ȗ 5R]PRZD ] SURI $QQą )UDMOLFK =DMąF Z\NáDGRZFą MĊ]\ND L OLWHUDWXU\ SROVNLHM QD 8QLZHUV\WHFLH &ROXPELD Z 1RZ\P -RUNX &]\ WU]HED XF]\ü MĊ]\ND SROVNLHJR G]LHFL NWyUH XURG]Lá\ VLH SR]D JUDQLFDPL 3ROVNL" 1DWXUDOQLH ĪH G]LHFL SRZLQQ\ VLĊ XF]\ü MĊ]\ND RG URG]LFyZ 7R LP SRPRĪH Z Ī\FLX QDZHW SR]D JUDQLFDPL D SRQDGWR GD LP SRF]XFLH SU]\QDOHĪQRĞFL 3RQDGWR L Z V]NROH L QD VWXGLDFK EHGą PRJá\ WHQ MĊ]\N ]DOLF]\F MDNR REF\ &R SDQL UDG]L URG]LFRP NWyU\FK G]LHFL QLH FKFą FKRG]Lü GR SROVNLFK V]Nyá VRERWQLFK L QLH FKFą PyZLü SR SROVNX Z GRPX" ']LHFL PXV]ą ZLG]LHü DWUDNF\MQRĞü MĊ]\ND 1LH EĊGą FKFLDá\ VLĊ XF]\ü W\ONR GODWHJR ĪH URG]LFH LP NDĪą 7U]HED G]LHFLRP SRND]Dü ]QDQH RVRELVWRĞFL NWyUH PyZLą SR SROVNX VSRUWRZFyZ SLRVHQNDU]\ :\WZRU]\ü DWPRVIHUĊ SR]\W\ZQHJR VQREL]PX &]\ PDP\ WDU\IĊ XOJRZą ]H Z]JOĊGX QD PLHMVFH ]DPLHV]NDQLD Z GEDQLX R SRSUDZQRĞü SROVNLHJR" 1LH PDP\ WDU\I\ XOJRZHM DOH Z 3ROVFH SR]LRP MĊ]\ND WHĪ MHVW GRĞü QLVNL 1LH PDP\ GREU\FK SU]\NáDGyZ ] NUDMX -HĪHOL FKRG]L R G]LHFL QDWRPLDVW WR QLH WU]HED ]DQDGWR LFK SRSUDZLDü ER VLĊ ]QLHFKĊFą 1LHFK PyZLą MDN PRJą D SRWHP Z NRQIURQWFML ] Ī\Z\P MĊ]\NLHP ]REDF]ą WR L Z\FLąJQą ZQLRVNL
0,Ø'=< 1$0, 3DĺG]LHUQLN
$QQD )UDMOLFK =DMąF IRW =RVLD =HOHVND %REURZVNL : MHGQ\P ] Z\ZLDGyZ SRZLHG]LDáD SDQL ĪH MĊ]\N SROVNL MHVW SDQL RMF]\]Qą &]\ WDNLH P\ĞOHQLH SRPDJD Z WURVFH R XWU]\PDQLH MĊ]\ND SROVNLHJR Z URG]LQLH SR]D JUDQLFDPL 3ROVNL" 'OD PQLH MHVW DOH WR MHVW LQG\ZLGXDOQH RGF]XFLH
&]\ SRSLHUD SDQL QDV]ą DNFMĊ Ä: GRPX PyZLP\ SR SROVNX´" 2F]\ZLĞFLH ĪH SRSLHUDP 1DXF]\ü VLĊ F]HJRĞ Z GRPX ]DZV]H ZDUWR 3RWHP WU]HED EĊG]LH SáDFLü GXĪH SLHQLąG]H 5R]PDZLDáD 'DQXWD ĝZLąWHN
3 KURIER PLUS 13 PAร DZIERNIKA 2012 :SURZDGฤจP\ ]DVDGฤ : '208 52=0$:,$0< 7</.2 32 32/6.8 โ ] SHZQRฤ FLฤ ZLHOX URG]LFyZ MXฤช WR SUyERZDรกR URELรผ L GRVNRQDOH ZLH ฤชH QLH MHVW WR WDN SURVWH MDNE\ VLฤ Z\GDZDรกR 3R NUyWNLP RNUHVLH UR]PyZ SR SROVNX G]LHFL ]QyZ ZUDFDMฤ GR DQJLHOVNLHJR L SR MDNLPฤ F]DVLH FLฤ JรกHJR SU]\SRPLQDQLD URG]LFRP SR SURVWX QLH FKFH VLฤ MXฤช LP WHJR SRZWDU]Dรผ 3RWU]HED WX GXฤชR G\VF\SOLQ\ ]H VWURQ\ NDฤชGHJR GRPRZQLND D V]F]HJyOQLH ]H VWURQ\ PDP\ L WDW\ 6SUyEXMP\ PHWRGฤ PDรก\FK NURNyZ L WU]\PDMP\ VLฤ XVWDORQHM UHJXรก\ QS MHG\QLH SU]H] RNUHV ZDNDFML -HฤชHOL QDV]D SRFLHFKD XSDUFLH ]DGDMH S\WDQLH SR DQJLHOVNX P\ XSDUFLH SU]\SRPLQDP\ MHM R XVWDORQHM ]DVDG]LH /XE SR SURVWX ]DEDZP\ VLฤ Z FXG]R]LHPFD L XGDMP\ ฤชH QLH UR]XPLHP\ FR GR QDV PyZL
&]\WDMP\ ZVSyOQLH SROVNLH NVLฤ ฤชNL ยฑ Z\ELHUDP\ MHGHQ ZLHF]yU Z W\JRGQLX NLHG\ ZVSyOQLH F]\WDP\ QD JรกRV Z\EUDQฤ SROVNฤ NVLฤ ฤชNฤ .DฤชGHJR ZLHF]RUX F]\WD LQQD RVRED -HVW WR GRVNRQDรก\ VSRVyE QLH W\ONR QD รผZLF]HQLH Mฤ ]\ND SROVNLHJR X G]LHFL L PรกRG]LHฤช\ DOH L X QDV GRURVรก\FK 3R SU]HF]\WDQLX IUDJPHQWX NVLฤ ฤชNL UR]PDZLDMP\ R QLP G\VNXWXMP\ G]LHOP\ VLฤ ZUDฤชHQLDPL 'RGDWNRZฤ NRU]\ฤ FLฤ WHJR W\SX ZLHF]RUyZ MHVW XPDFQLDQLH ZLฤ ]L Z QDV]HM URG]LQLH UR]ZLMDQLH ZVSyOQ\FK ]DLQWHUHVRZDฤ RJyOQLH SRSUDZLHQLH UHODFML ] G]LHรผPL
13
5RG]LQQH ZLHF]RU\ ยฟOPRZH ยฑ RF]\ZLฤ FLH ] SROVNLPL ยฟOPDPL 3RGREQLH MDN ] NVLฤ ฤชNฤ Z\ELHUDP\ G]LHฤ ZLHF]yU QD RJOฤ GDQLH SROVNLFK ยฟOPyZ 6WDUDMP\ VLฤ Z\ELHUDรผ ZDUWRฤ FLRZH SR]\FMH VWDUฤ SROVNฤ NODV\Nฤ ยฟOP\ XND]XMฤ FH SROVNLH UHDOLD L ฤช\FLH Z UyฤชQ\FK RNUHVDFK SROVNLHM KLVWRULL , WX UyZQLHฤช SR REHMU]HQLX ยฟOPX UR]PDZLDMP\ SU]HGVWDZLDMP\ ZรกDVQH SU]Hฤช\FLD ] W\FK F]DVyZ RSRZLDGDMP\ URG]LQQH Z\GDU]HQLD VWDUDMP\ VLฤ SU]HND]Dรผ G]LHFNX NDZDรกHN QDV]HM ฤช\FLRZHM KLVWRULL w Polsce.
=DFKฤ FDMP\ G]LHFL L PรกRG]LHฤช GR NRQWDNWyZ ] SROVNLPL UyZLHฤ QLNDPL ยฑ MDN SRND]XMH ฤช\FLH QDV]H G]LHFL Z ZLฤ NV]Rฤ FL UR]PDZLDMฤ ]H VREฤ SR DQJLHOVNX ]H VZRLPL SROVNLPL NROHJDPL ] NWyU\PL VLฤ SU]\MDฤจQLฤ QD FR G]LHฤ -HGQDN Vฤ WR G]LHFL NWyUH WDN VDPR Z\FKRZ\ZDQH Vฤ w polskiej kulturze L NWyUH PRฤชQD ]DSURVLรผ GR XG]LDรกX Z QDV]\FK ยฟOPRZ\FK ZLHF]RUDFK GR ZVSyOQHJR F]\WDQLD F]\ Z RJyOH VWZRU]\รผ UD]HP MDNLฤ QRZ\ โ polskiโ projekt.
3RGFKRGฤจP\ SR SDUWQHUVNX ยฑ PรกRG\ F]รกRZLHN Eฤ Gฤ F ZFLฤ ฤช SRSUDZLDQ\ Z Z\PRZLH PRฤชH PLHรผ ZUDฤชHQLH ฤชH UREL FRฤ ร ฤจOHยด ฤชH MHVW ] QLP ร FRฤ QLH WDNยด 0RฤชH F]Xรผ VLฤ ] W\P ฤจOH L ZV]\VWNLH QDV]H Z\VLรกNL GRW\F]ฤ FH รผZLF]Hฤ Mฤ ]\ND SROVNLHJR PRJฤ JR VWUHVRZDรผ FR GD FDรกNRZLFLH RGZURWQ\ HIHNW GR RF]HNLZDQHJR 7R ฤชH QDV]D SRFLHFKD QLH JDUQLH VLฤ GR QDXNL RMF]\VWHJR Mฤ ]\ND MHVW QDWXUDOQฤ U]HF]ฤ -HVW WR GOD QLHJR GUXJL Mฤ ]\N PXVL ZรกRฤช\รผ Z MHJR QDXNฤ W\OH VDPR Z\VLรกNX LOH P\ Z QDXNฤ Mฤ ]\ND DQJLHOVNLHJR %\ WUDNWRZDรผ Z W\P WHPDFLH QDV]H G]LHFNR SR SDUWQHUVNX ZSURZDGฤจP\ ]DVDGฤ ร 7\ PQLH SRSUDZLDV] Z Eรกฤ GDFK Z DQJLHOVNLP MD FLฤ SRSUDZLDP Z SROVNLPยด 6SUDZG]RQ\ VSRVyE NWyU\ ZHGรกXJ URG]LFyZ ] NWyU\PL UR]PDZLDOLฤ P\ GDMH ]DVNDNXMฤ FH UH]XOWDW\
'HNDORJ GR QDXNL Mร ]\ND SROVNLHJR :\MD]G\ GR 3ROVNL ยฑ ZLHOH URG]LQ Z\MHฤชGฤชD ] G]LHรผPL QD RNUHV ZDNDFML GR URG]LQ\ Z 3ROVFH JG]LH PรกRG]L PDMฤ NRQWDNW ]H VZRLPL UyZLHฤ QLNDPL NX]\QDPL -HVW WR GRVNRQDรก\ L SU]\VSLHV]RQ\ NXUV Mฤ ]\ND SROVNLHJR :LHOX URG]LFyZ WZLHUG]L ฤชH Z FLฤ JX GZyFK PLHVLฤ F\ VSฤ G]RQ\FK Z 3ROVFH LFK G]LHFNR XF]\ VLฤ GXฤชR ZLฤ FHM QLฤช Z FLฤ JX FDรกHJR URNX V]NROQHJR Z SROVNLHM V]NROH SU]\VZDMD RJURPQฤ LORฤ รผ QRZ\FK VรกyZ L FDรก\FK VIRUPXรกRZDฤ : FRG]LHQQHM ]DEDZLH ] UyZLHฤ QLNDPL Z 3ROVFH SU]\FKRG]L LP WR V]\ENR L EH] Z\VLรกNX 7\P NWyU]\ QLH PDMฤ URG]LQ Z 3ROVFH GR NWyU\FK PRJOLE\ Z\VรกDรผ VZRMH G]LHFL SROHFDP\ Z\MD]G\ QD NRORQLH RUJDQL]RZDQH w Polsce.
=DFKฤ FDMP\ G]LHFL GR SUDF\ Z ZRORQWDULDFLH QD U]HF] SROVNLHM VSRรกHF]QRฤ FL 3U]\GD VLฤ SRPRF Z SROVNLHM V]NROH VRERWQLHM QD SROVNLP IHVWLZDOX F]\ Z SROVNLHM GUXฤช\QLH KDUFHU]\ 1LH W\ONR Z]PRFQL WR QDV]ฤ VSRรกHF]QRฤ รผ DOH Eฤ G]LH UyZQLHฤช RND]Mฤ GR UR]PRZ\ SR SROVNX QDZLฤ ]DQLD SU]\MDฤจQL i dumy.
6WDUDMP\ VLฤ FHOHEURZDรผ ฤ ZLฤ WD :LHONDQRF\ L %RฤชHJR 1DURG]HQLD SR SROVNX 'RรกyฤชP\ VWDUDฤ E\ G]LHFL SRV]รก\ QD ฤ ZLฤ FRQNฤ L 3DVWHUNฤ ฤ SLHZDMP\ SROVNLH NROฤ G\ SU]\ FKRLQFH $ QD VWROH QLFK ]QDMGฤ VLฤ WUDG\F\MQH SROVNLHM potrawy. Razem je przygotowujmy.
: PLDUฤ PRฤชOLZRฤ FL ]DSLV]P\ G]LHFNR QD ]DMฤ FLD OXE ZDUV]WDW\ SURZDG]RQH Z Mฤ ]\NX SROVNLP RF]\ZLฤ FLH Z G]LHG]LQLH NWyUฤ OXEL 6WDUDMP\ VLฤ Z\ELHUDรผ WDNLH ]DMฤ FLD JG]LH SU]HGH ZV]\VWNLP QDV]D SRFLHFKD Eฤ G]LH VLฤ GREU]H EDZLรผ
'RGDWHN PLHVLฤ F]Q\ UHGDJRZDQ\ SU]H] SRORQLMQ\ SRUWDO ZZZ 'REUD3ROVND6]NROD FRP Z 1RZ\P -RUNX
, QDMZDฤชQLHMV]D ]DVDGD Z QDV]\P 'HNDORJX ยฑ ZV]\VWNLH SRZ\ฤชV]H G]LDรกDQLD URELP\ Z DWPRVIHU]H ]DEDZ\ VZRERG\ L ZHVRรกRฤ FL 1LH F]XMฤ F VWUHVX G]LHFL L PรกRG]LHฤช Eฤ G]LH Z QLFK ZyZF]DV FKฤ WQLH XF]HVWQLF]\รผ L QDZHW VDPH SRGVXZDรผ VZRMH ZรกDVQH SRP\Vรก\ %ฤ GฤจP\ QD QLH RWZDUFL ]DFKฤ FDMP\ LFK GR WHJR L GRFHQLDMP\ QDMPQLHMV]H Z\VLรกNL
Adres: 'REUD 3ROVND 6]NRรกD $YH 5LGJHZRRG 1< 7HO H PDLO redakcja@dobrapolskaszkola.com REDAKCJA: 0DUWD .XVWHN 'DQXWD ฤ ZLฤ WHN $QGU]HM &LHUNRV] 0DOZLQD 3UXV =LHOLฤ VND
ฤฉ\F]\P\ GXฤชR GREUHM ]DEDZ\ 2SUDFRZDQLH 'REUD3ROVND6]NROD FRP
0DรกJRU]DWD - %HUZLG /LGLD 5]HV]XWHN 6NรฃDG L JUDร ND $OLQD =DZRMVNL 0,ร '=< 1$0, 3DฤบG]LHUQLN
14
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
Nowojorskie sylwetki
15
Halina Jensen
Wielki Henry Hudson Choæ nieomal¿e wszystkie zas³ugi nadal przypisuje siê Kolumbowi, to równie wielki podró¿nik nie tylko odkry³ dolinê nazwan¹ póŸniej jego imieniem, ale tak¿e i wyspê Manhattan. A jak wszystkim wiadomo, powsta³ tu Nowy Amsterdam. Sta³ siê on zal¹¿kiem przysz³ej metropolii, co sta³o siê po przy³¹czeniu holenderskiego grodu do brytyjskiej Korony w 1664 r. Miasteczko przybra³o nazwê Nowego Jorku, od Jamesa, który wst¹pi³ na tron po œmierci swego królewskiego brata. Nosi³ on uprzednio tytu³ ksiêcia Yorku. Rzeka Pó³nocna zmieni³a wtedy imiê na Hudson River. Dodajmy w tym miejscu, i¿ jubileuszowe obchody 400-lecia tego odkrycia odby³y siê wiosn¹ 2009 r., a ich kulminacja przypad³a we wrzeœniu i paŸdzierniku. Jak ka¿e paradoks, poza podstawowymi informacjami, nie tak wiele wiadomo w Ameryce o dzia³alnoœci nieustraszonego kapitana, Henry Hudsona, wypada wiêc tutaj nakreœliæ jego sylwetkê. Marzenia o s³awie Henry Hudson urodzi³ siê w Londynie, 12 wrzeœnia 1565 r. Jego ojciec, zasiadaj¹cy w Radzie Miejskiej stolicy, planowa³ podobn¹ karierê dla swego jedynaka, któremu z kolei œni³y siê wielkie zamorskie podró¿e. Nie zwa¿aj¹c na przestrogi i dobre rady, Henry zatrudni³ siê w wieku 16 lat jako ch³opak pok³adowy. Wszechstronnie wykszta³cony mia³ przewagê nad zwyk³ymi majtkami, którzy byli niepiœmienni. Szybko awansuj¹c na pe³noprawnego cz³onka za³ogi, sta³ siê najpierw bosmanem, a póŸniej pierwszym oficerem. Jako kapitan p³ywa³ g³ównie po morzu Pó³nocnym i Ba³tyku, co go szczerze nudzi³o. Niezale¿nie od niew¹tpliwych kwalifikacji, uzyska³ on dowództwo nad pierwszym statkiem dziêki krewnym po mieczu, którzy prowadzili Muscovy Company of England. Henry Hudson pe³ni³ tu dodatkowo rolê jej przedstawiciela, sprowadzaj¹c futra z Rosji. Zimy spêdza³ w Londynie, tote¿ mia³ czas na narzeczeñstwo i wczesny o¿enek z posa¿n¹ i przystojn¹ pann¹. Kathrine urodzi³a mu trzech synów. Najstarszy dosta³ imiê Olivera. M³odsi ch³opcy, a wiêc John, a po nim Richard, przyszli na œwiat znacznie póŸniej. Zainteresowano siê na dobre Hudsonem dopiero w stuletni¹ rocznicê trzeciej z rzêdu podró¿y kapitana. Nie mo¿na ju¿ by³o odszukaæ ani ewentualnych pamiêtników, ani dokumentów, ukazuj¹cych jego ¿ycie prywatne. Niezwykle ambitny mê¿czyzna œledzi³ z rozgoryczeniem wyprawy innych podró¿ników, udaj¹cych siê na drug¹ pó³kulê. Ju¿ w po³owie XVI wieku wiedziano, i¿ kontynent amerykañski stanowi zwart¹ masê, pocz¹wszy od Ziemi Ognistej, a skoñczywszy na Florydzie. Kartografowie optymistycznie zak³adali, i¿ przejœcie na Ocean
Spokojny le¿y pomiêdzy 32 a 59 równole¿nikiem. Najusilniej poszukiwa³a drogi morskiej Wielka Brytania. Nie s³uchaj¹c geografów, angielskie ¿aglowce kierowa³y siê najpierw na zachód, a póŸniej zdecydowanie na pó³noc, zaœ jeden z kapitanów, Sebastian Cabot dotar³ a¿ do Nowej Funlandii. Wyruszaj¹c w nieznane, œmia³kowie nie zawsze wracali do ojczyzny, padaj¹c ofar¹ ¿ywio³ów lub tubylców. Z kolei na bardziej uczêszczanych szlakach wodnych grasowali piraci i korsarze. Prosto na pó³noc Uporczywe nalegania Hudsona odnios³y w koñcu skutek. Muscovy Company powierzy³a mu wreszcie poszukiwanie drogi do Chin, w przekonaniu o s³usznoœci nowej teorii. Twierdzi³a ona, i¿ na samym biegunie pó³nocnym ci¹gnie siê morze wolne od lodu, który topnieje pod wp³ywem s³oñca, operuj¹cego tutaj dniem i noc¹ przez czêœæ roku. Henry dosta³ wówczas do dyspozycji trójmasztowy statek pod nazw¹ „Hopewell”, anga¿uj¹c jedenastu marynarzy, a tak¿e sternika i bosmana do pomocy. Ci ostatni mieli w³asne kajuty, podobnie jak kapitan. Reszta za³ogi spa³a na hamakach, zawieszonych na dolnym pok³adzie. Zapasy ¿ywnoœci i wody mia³y im starczyæ na kilka miesiêcy. Zgodnie ze zwyczajem, ryzykantom p³acono wy¿sze ga¿e, zaœ sam Hudson otrzyma³ 130 funtów, co by³o wtedy bardzo hojnym wynagrodzeniem. Statek wyp³yn¹³ z Londynu 1 maja 1607 r., pod dobrymi wiatrami czyli przy wyj¹tkowo ³adnej pogodzie. Kieruj¹c siê na Szetlandy, ¿aglowiec omin¹³ Islandiê, dobijaj¹c na pocz¹tku czerwcu do Grenlandii. Nastêpnie, kapitan zapuœci³ siê w d³ug¹ cieœninê (Hudson Straits), ci¹gn¹c¹ siê na d³ugoœci 460 mil i po³o¿on¹ pomiêdzy Labradorem a wysp¹ Baffina. W okolicy Szpicbergenu, ¿aglowiec napotka³ nieprzebrane stada wielorybów. Zapasy uzupe³ni³o œwie¿e miêso z morsów. P³yn¹c dalej, znaleŸli siê oni w odleg³oœci oko³o 570. mil od bieguna pó³nocnego, a wiêc na wysokoœci 82 równole¿nika, zaœ ów rekord utrzyma³ siê przez sto lat. Drogê zagrodzi³a im tutaj Wielka Bariera Lodowa. Gdyby nie gwa³towna zmiana pogody, przynosz¹ca ocieplenie, zostaliby niew¹tpliwie zmia¿d¿eni przez napieraj¹ce kry. Kontynuacja podró¿y okaza³a siê niemo¿liwa. „Hopewell” wróci³ do rodzimego portu 15 wrzeœnia tego roku. W przeciwieñstwie do dyrekcji kompanii, która uzna³a wyprawê za wielki sukces, planuj¹c lukratywne polowania na najwiêksze ssaki morskie, Henry Hudson mia³ poczucie poniesionej klêski. Nie tyle w ramach rekompensaty, co w nadziei na dalsze zyski, zlecono mu wtedy zorganizowanie drugiej wyprawy. ¯aglowiec zosta³ wyposa¿ony w nowe i bardzo mocne nadbur-
u
Odkrycie Manhattanu.
cie. Rolê bosmana pe³ni³ Robert Jouet, doœwiadczony nawigator i wyj¹tkowo marny cz³owiek, który okaza³ siê z³ym duchem Hudsona. Oprócz zwyczajowych muszkietów i prochu, „Hopewell” zosta³ dodatkowo wyposa¿ony w dwie kanonierki. Statek wyruszy³ 22 kwietnia 1608 r. Zatrzymuj¹c siê na Lofotach, okr¹¿y³ pó³wysep skandynawski, osi¹gaj¹c w koñcu Now¹ Ziemiê. Po kilku tygodniach bezskutecznych poszukiwañ nie uda³o siê znaleŸæ kana³u wolnego od gór lodowych, prowadz¹cego na morze Karskie. Hudson da³ tu pozornie za wygran¹, ka¿¹c sternikowi udaæ siê na zachód. Ukry³ swoje zamiary przed za³og¹, kieruj¹c siê na ponownie pó³noc, aby przedostaæ siê na Pacyfik na wysokoœci bieguna. Oszustwo wkrótce siê wyda³o i wybuch³ bunt kierowany przez Joueta. Kapitana uwieziono pod pok³adem, trzymaj¹c go tam o chlebie i wodzie. Wymuszono na nim podpisanie oœwiadczenia, i¿ z w³asnej woli wraca do Londynu. Za udzia³ w buncie grozi³a wówczas kara œmierci; nie uwzglêdniano ¿adnych okolicznoœci ³agodz¹cych. Tym razem owocem ekspedycji by³y tylko i wy³¹cznie mapy. Ponosz¹c du¿e straty, kompania zrezygnowa³a z dalszej eksploracji. Pe³n¹ par¹ do Ameryki Wydawaæ by siê mog³o, i¿ nieudana próba ostatecznie przes¹dzi³a o zawodowych losach Hudsona, gdy po kilku miesi¹cach otrzyma³ on zaproszenie do Amsterdamu. Doceniaj¹c jego doœwiadczenie i upór, East-India Company zaproponowa³a mu wyprawê na Zachód. Zasiêgn¹wszy rady u najlepszego holenderskiego kartografa, o imieniu Peter Plancius, angielski kapitan postanowi³ p³yn¹æ na pó³noc wzd³u¿ wschodniego wybrze¿a. By³ pewny, i¿ prêdzej czy póŸniej natrafi na koryto rzeki, a mo¿e raczej na cieœninê, ³¹cz¹c¹ Atlantyk z Pacyfikiem. Wierzono wtedy, i¿ szerokoœæ tego kontynentu wynosi nie wiêcej ni¿ kilkaset kilometrów. Przygotowano dla niego solidn¹ brygantynê „Halve Maen”, o d³ugoœci 75
stóp. Zgodnie z zawartym kontraktem, statek „Pó³ksiê¿yc” uda³ siê najpierw na po³udniowy-zachód. Napotkanie dwóch nieznanych zatok, a wiêc Chesapeake i Delware mocno rozczarowa³o Hudsona, gdy ¿adna z nich nie stanowi³a wymarzonego przejœcia do Chin. P³yn¹c na pó³noc, kapitan natrafi³ na Manhattan. Nawi¹za³ tu przyjazne stosunki z Mohikanami, uzyskuj¹c w wymianie naturalnej skórki z bobrów i inne futra, które przes¹dzi³y o kolonizacji. Dobre wra¿enie w Amsterdamie wzmocni³ dodatkowo entuzjastyczny raport o dziewiczej i zarazem ¿yznej ziemi. Uznaj¹c pocz¹tkowo za cieœninê, rzekê ochrzczon¹ w przysz³oœci jego imieniem, Hudson doœæ spokojnie przyj¹³ nowy cios. Zasolenie wody zniknê³o bowiem na wysokoœci Albany. Nie ulega³o te¿ w¹tpliwoœci, i¿ rzeka biegnie na pó³noc, zamiast skrêciæ na zachód. W drodze powrotnej kapitan narazi³ siê mocno miejscowym Indianom, ka¿¹c porwaæ dwóch wyrostków, których zamierza³ zabraæ ze sob¹ do Holandii. Rozwœcieczoni tubylcy urz¹dzili zasadzkê na ¿aglowiec w okolicy Marble Hill. W potyczce zgin¹³ jeden z jeñców, podczas gdy drugi ratowa³ siê ucieczk¹. Zadowoleni kupcy ze Zjednoczonych Niderlandów dali mu dodatkowo bonifikatê, proponuj¹c dalsze poszukiwania, po nieodzownej przerwie na odpoczynek. Hudson nie zabawi³ d³ugo u rodziny. Dowiedziawszy siê o jego wizycie w Londynie, Jakub I Stuart kaza³ go wtr¹ciæ do wiêzienia pod zarzutem zdrady interesów narodowych. Po kilku miesi¹cach zosta³ wypuszczony z London Tower pod warunkiem, i¿ przyjmie propozycjê czwartej wyprawy, tym razem pod królewsk¹ bander¹, na co kapitan przysta³ z ochot¹. Wyprawa mia³a tragiczny epilog, koñcz¹c siê buntem za³ogi. Hudsona wraz z najstarszym synem i trzema wiernymi marynarzami wysadzono si³¹ na l¹d. Nastêpna wyprawa, zorganizowana po dwudziestu latach, znalaz³a ruiny europejskiej chaty na wybrze¿u Hudson Bay. Nikt nie prze¿y³. m
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
16
MICHA£ PANKOWSKI TAX & CONSULTING EXPERT
97 Greenpoint Avenue - Brooklyn, NY 11222 Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412
Us³ugi w zakresie:
3 Ksiêgowoœæ 3 Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych
3 Rejestracja biznesu i licencje 3 Konsultacje 3 Bezpodatkowa zamiana domów 3 #SS - korekty danych
Email: Info@mpankowski.com
KONSULTACJE PRAWNE *
* * *
Stwierdzenie niewa¿noœci zawarcia ma³¿eñstwa koœcielnego w USA i Polsce. Sprawy cywilne i kryminalne na terenie Polski: Kraków, Warszawa, Lublin, Rzeszów, Sandomierz. Wkrótce - Bia³ystok, £om¿a, Gdañsk. Upowa¿nienia i pe³nomocnictwa do spraw administracyjnych i s¹dowych, kupna, sprzeda¿y itp. Notary Public
Dr Marek Suchocki bêdzie przyjmowa³ na Greenpoincie we wtorki oraz czwartki od 2 po po³udniu. Konsultacje tylko po wczeœniejszym umówieniu siê. Proszê dzwoniæ lub wys³aæ e-mail: suchockiconsulting@yahoo.com Website: suchockillc.com
835 Manhattan Ave. (na piêtrze), Brooklyn, NY 11222, Tel: 347-357-4337
ADAS REALTY
Og³oszenia drobne Cena $10 za maksimum 30 s³ów
MASZ PROBLEM z rw¹ kulszow¹, krêgos³upem, bol¹ kolana, dokucza reumatyzm a mo¿e zaczyna siê katarakta? Opaski i nak³adki z napylonymi zio³ami s¹ bardzo skuteczne, likwiduj¹ ból i regeneruj¹ organizm. Dodatkowe informacje: Tel. (347) 645 2838; (718) 894 0369 SESJE: Tarot (przepowiednie przysz³oœci), Strategia ¯ycia (podejmowanie trafnych decyzji), Irydologia (stan ca³ego organizmu), Talizmany Ochronne i Olejki przyci¹gaj¹ce Pieni¹dze (Money Oil). Zapisy na sesje: 917-753-4182, Yoganna (Greenpoint), website: www.yoganna.net
KOBO MUSIC STUDIO Kontakt - Bo¿ena Konkiel Tel. 718-609-0088 w Nauka gry na fortepianie, gitarze, skrzypcach oraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami.
DANIEL ANDREJCZUK Licensed Real Estate Broker Biuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.
w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane w Notariusz publiczny. Fachowa wycena domów.
MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211
Tel. (718)
599-2047
(347) 564-8241
24-GODZINNY SERVICE Ryszard Limo: us³ugi transportowe, wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby, komunie, szpitale, pomoc jêzykowa w urzêdach, szpitalach bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498 PRACA: GABINET FIZYKOTERAPII w Connecticut zatrudni rehabilitanta/ masa¿ystê. Najchêtniej kobietê. Proszê dzwoniæ: Tel. 203-606-4549 POSZUKUJEMY KIEROWCÓW CDL Class A Polska-Amerykañska Firma Transportowa poszukuje kompanijnych kierowców CDL Class A na d³ugie trasy i na trasy do Kanady. Wymagane doœwiadczenie. Proszê dzwoniæ: 610-419-4002 i pytaæ o Janka. CEZARY DODA - BETTER HOMES and GARDENS RE - FH Realty office: Tel. 718-544-4000 mobile: 917-414-8866 email: cezar@cezarsells.com
PACZKI MIENIE PRZESIEDLEÑCZE Odbiór paczek z domu klienta. POLONEZ Z GREENPOINTU 159 Nassau Ave. Brooklyn, NY 11222 718-389-6001; 718-389-2422
Doradczyni Maja czyta z kart i ruchu wahad³a – t³umaczy znaczenie snów. Uczennica s³ynnego astrologa Andrzeja Weso³owskiego i wielkiego wró¿bity Marcinkowskiego. Przyjmuje na Queensie tel. 718-380-0050
DU¯E, MA£E PRACE ELEKTRYCZNE. Solidnie i niedrogo. Tel. 917-502-9722
Paczki
WYCIECZKI Niagara & 1000 Wysp, Boston, Washington, Filadelfia i wiele innych
Drog¹ lotnicz¹ i morsk¹, dostarczane do domu odbiorcy szybko i bezpiecznie.
CZÊSTOCHOWA 28 PAZDZIERNIKA
FLORYDA 26 GRUDNIA - 4 STYCZNIA
Wysy³ka pojazdów Motocykle, samochody, vany, limuzyny, sprzêt wodny a nawet ma³e samoloty mo¿emy ³atwo wys³aæ.
WYSY£KA PACZEK MIENIE PRZESIEDLEÑCZE APOSTILLE $80 T£UMACZENIA ODWOZY NA LOTNISKA DROBNE PRZEPROWADZKI
WYNAJEM MA£YCH I DU¯YCH AUTOBUSÓW NA RÓ¯NE OKAZJE POLONEZ Z GREENPOINTU 159 Nassau Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6001; 718-389-2422 www.poloneztour.com
Przewóz towarów Zapewniamy pe³n¹ dokumentacjê, aby ubezpieczyæ twoje towary i dostarczyæ do miejsca przeznaczenia na czas.
Miêdzynarodowe przeprowadzki Zapewniamy pe³ny serwis przy przeprowadzkach wszystkich rzeczy (opakowania, transport), które wysy³asz do Twojego nowego domu.
Naszym celem jest zapewnienie najwy¿szej jakoœci us³ug, co czyni nas najlepsz¹ i najwiêksz¹ firm¹ przewozow¹ do Polski i innych krajów Europy Wschodniej. Wraz z ponad setk¹ agentów ze Wschodniego Wybrze¿a USA staramy siê, by Twoje wszystkie przesy³ki dotar³y na miejsce we w³aœciwym czasie. Powierzaj¹c nam swoje rzeczy, mo¿esz byæ pewien, ¿e odda³eœ je w najlepsze rêce, firmie z ponad 50-letnim doœwiadczeniem, najstarszej na rynku.
1-800-229-DOMA / www.domaexport.com / services@domaexport.com
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
17
W sobotê , 13-go paŸdziernika, 2012 na parkingu przy Eagle Street (miêdzy Franklin Street i Manhattan Ave.) w godzinach od 10:00 rano do 2:00 po po³udniu odbêdzie siê
Flea Market organizowany przy Dupont Street Senior Housing. Mo¿na bêdzie tu znaleŸæ prawdziwe skarby za grosze: odzie¿, ksi¹¿ki, garnki i inne rozmaitoœci. Flea Market odbêdzie siê bez wzglêdu na pogodê. W razie deszczu przeniesiony zostanie do wnêtrza budynku numer 80 przy Dupont Street.
Business Consulting Corp.
SEANS U JASNOWIDZA
Ewa Duduœ - Accountant
W³odzimierz San¿erewski
Firma z wieloletnim doœwiadczeniem prowadzi:
W³odzimierz San¿erewski wró¿y, ale te¿ przekazuje dobr¹ energiê. Motywuje ludzi do pozytywnego dzia³ania, daje im nadziejê na przysz³oœæ, przepowiadaj¹c, co dobrego ich czeka... Zajmuje siê doradztwem w sprawach: zdrowia, finansów i ¿ycia. Coraz chêtniej z wró¿b korzysta biznes, jak równie¿ osoby indywidualne. Bardzo pomocne s¹ zdjêcia bliskich i data urodzenia. Po porady przychodz¹ osoby bez wzglêdu na wiek, p³eæ i wykszta³cenie.
3 Rozliczenia podatków indywidualnych i biznesowych (jeden w³aœciciel, partnerstwo, korporacja), 3 Pe³n¹ ksiêgowoœæ 3 Rejestracjê i rozwi¹zywanie biznesów
Zapraszamy na przyjêcia indywidualne od 3 X do 2 XI 2012 „Herbarius” - 620 Manhattan Ave, Greenpoint (stacja G) Tel. 718-389-6643 - Zapisy w godz: 10 am-7 pm; www.joganna.net
110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222 ( 718-383-0043 lub 917-833-6508
- 72-12A Austin Street, Forest Hills, NY 11375
POLSKA FIRMA MEDYCZNA NAJLEPSZE PRODUKTY MEDYCZNE NA TERENIE NOWEGO JORKU I OKOLIC
* wózki inwalidzkie * ³ó¿ka szpitalne * aparaty tlenowe * pampersy i wk³adki higieniczne * ortopedyczne buty z wk³adkami
DOSTAWA ZA DARMO
WYSY£KA DO POLSKI
Przyjmujemy Medicare i Medicaid oraz wiêkszoœæ programów HMO Zadzwoñ, doradzimy: tel. (718) 388-3355 fax: 718-599-5546; www.masurgicalsupply.com, 314 Roebling St, Brooklyn, NY 11211
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
18
PowieϾ
na
jesieñ
Aleksander Janowski
Mucha – Jak to siê im uda³o? – zainteresowa³ siê szef. – To d³uga historia – powiedzia³ przewodnik. Dok³adnie opisana w kilku ksi¹¿kach. Mogê podaæ panu tytu³y...”A ty, do której klasy chodzisz?„ – zwróci³ siê nagle do malca. – Do drugiej przeszed³em – z dum¹ odpowiedzia³ maluch. – To ci zadam zagadkê: jeœli A jest pierwsz¹ liter¹ alfabetu, to do której cyfry byœ j¹ przy³¹czy³? – mrugn¹³ do szefa chytrze. – Do pierwszej – bez zaj¹kniêcia odpali³ ma³y John. „Do jeden.” – Brawo! A je¿eli litera B jest druga w kolejnoœci, to do jakiej? – Do dwa – tryumfalnie obwieœci³ ma³y cz³owieczek, wycieraj¹c rêkawem nosek i krêc¹c siê na lewej piêcie. – I widzi pan – zwróci³ siê ponownie dyrektor do szefa – polski matematyk tak w³aœnie za³o¿y³, ¿e Niemcy z ich genialnym, aczkolwiek sztywnym, uporz¹dkowanym rozumowaniem tak w³aœnie po³¹cz¹ koñcówki przewodów... – Mój ty Bo¿e – ¿achn¹³ siê tamten. 1 – A, 2 – B, 3 – C... nie do wiary... Chyba sam dobry Bóg by³ po naszej stronie, by tak im zaæmiæ umys³y... – I oœwieciæ tego Polaka... Jak to czasem dziwnie siê w ¿yciu uk³ada – pomyœla³ wychodz¹c z windy na górnym piêtrze. Nie musia³ pytaæ kelnera, co bêdzie podane na lunch. Wiedzia³ to od kilku lat – niezmiennie hamburger Anty – McDonald, jak go kiedyœ nazwa³. Jeœli ktoœ wyobra¿a³ sobie bossa jak rozwieraj¹c szeroko, przepraszam, gêbê wcina razem z bia³¹ watowat¹ bu³¹ t³uste miêso wo³owe, ociekaj¹ce dodatkowo majonezem i keczupem plami¹c sobie przy tym koszulê, to siê absolutnie i grubo myli. Ca³kowicie. Podawano to arcydzie³o sztuki kulinarnej i architektonicznej na d w ó c h talerzach z porcelany z Limoges. Na jednym, na po³ówce ponadwymiarowej, zdrowej, razowej bu³ki spoczywa³ na ³o¿u ze œwie¿ej sa³aty calowej gruboœci argentyñski befsztyk b e z j e d n e g o g r a m a c h o l e s t e r o l u, przykryty z góry warstewk¹ grubo mielonego czarnego pieprzu i pokropiony obficie sokiem z cytryny. Drugi, natomiast, na po³owie tej¿e zdrowej bu³ki, ozdabia³ niewielki pagórek cienko pokrajanych pomidorów, ogórków, avocado, cebuli, oliwek oraz kilku nieznanych szefowi zió³, sk¹panych w oleju sezamowym, delikatnym, naturalnym occie jab³kowym i jakimœ pachn¹cym sosie stanowi¹cym tajemnicê kucharza – Malezyjczyka. Boss spo¿ywa³ to niezwyk³e danie pos³uguj¹c siê srebrnymi sztuæcami z przedwojennej fabryki Norblina w Warszawie, poniewa¿ „s¹ lepiej wywa¿one i bardziej ergonomiczne”. Naby³ je podczas ostat-
niej podró¿y do Polski, któr¹ polubi³, gdy¿ „oni tam jeszcze zachowali resztki ludzkiego ducha” – jego zdaniem. – W³aœnie wszed³ i pyta³ o pana – poinformowa³a szefa kolejna powa¿na sekretarka w przedpokoju. Zapuka³ do drzwi. Dwa razy. Odczeka³ z szacunkiem. Wszed³. Boss stoj¹c przy panoramicznej, pancernej szybie, na tle trójwymiarowej bia³ej chmury, przegl¹da³ jakieœ papiery nachylaj¹c je do dziennego œwiat³a. – WchodŸ, wchodŸ – powiedzia³em, by podawali jak ciebie zobacz¹. Pamiêtasz tego semitê o wygl¹dzie Niemca... z Departamentu Stanu? kiedy byliœmy w Waszyngtonie prosi³em ciê o informacjê na jego temat... Wielki, nieco oty³y... – Franc Wegemeier, lat 56, ¿onaty, dwoje dzieci, w s³u¿bie dyplomatycznej od 1993 roku. Pracowa³, jako pierwszy sekretarz Ambasady USA w Moskwie w latach... – Ten sam, ten sam... – boss powstrzyma³ potok jego s³ów. „Przys³a³ mi trochê drobiazgów informacyjnych... prywatnie.” Szef zamieni³ siê w s³uch. Boss nigdy niczego dwa razy nie powtarza. – Mia³eœ racjê, co do polskiego wynalazku. Mam tu potwierdzenie. Co wiêcej, Japoñczycy ju¿ staraj¹ siê nas ubiec. Na pewno zechc¹ zakupiæ ten patent. W ich odwiecznie k³opotliwej sytuacji surowcowej te¿ bym tak post¹pi³. Trzeba wiêc dzia³aæ szybko i od razu na kilku frontach. Tylko – id¹c w kierunku sto³u – nie chcia³bym, aby to by³ podobny przypadek, jak z tym ruskim in¿ynierem... znasz tê historiê? Szef przyzna³, ¿e nie zna. Boss usiad³ wygodnie przy stole, wyci¹gn¹³ nogi, roz³o¿y³ na kolanach serwetkê. – Jak w Rosji skoñczy³ siê komunizm – z nazwy przynajmniej – nasi pojechali do tamtejszych zak³adów samochodowych nad Wo³g¹, by pomyœleæ jak by je mo¿na wykorzystaæ w nowej rzeczywistoœci. W naszych oczach ta fabryka wygl¹da³a na ogromne muzeum, z ich przestarza³ym sprzêtem i metodami produkcji. Wiêc in¿ynierowie i bankowcy chodzili tak, oceniali, zastanawiali siê ile tu trzeba kapita³u w³o¿yæ, by doprowadziæ zak³ady, do jakiego takiego poziomu. Doszli do wniosku, ¿e im siê nie op³aci, mimo bajecznie taniej si³y roboczej. Samo ogrzanie w zimie tego kolosa poch³onie czwart¹ czêœæ kosztów. Taniej by³oby w cieplejszym klimacie, w Meksyku czy innej Malezji. Dotarli w koñcu do fabrycznego biura konstrukcyjnego. Pokiwali g³owami. Rozpacz, po prostu. Rêce opadaj¹. Rozs¹dniej by³oby wszystko dok³adnie zaoraæ i zacz¹æ od nowa. S³ysz¹c to jakiœ m³ody ruski in¿ynierek ledwo dukaj¹cy szkoln¹ angielszczyzn¹ zaprosi³ ich na zewn¹trz. Podszed³ do pierwszego z brzegu fabrycznego samochodu, dola³ do baku pe³ne wiadro wody z hydrantu po¿arowego, wla³ trochê jakiegoœ p³ynu z aptekarskiej buteleczki i... objecha³ na du¿ej szybkoœci fabryczny tor przeszkód doko³a trzy razy. Nasze analizatory paliwa wykaza³y – wyobraŸ sobie – ¿e wóz porusza siê na najczystszej benzynie wysokooktanowej. Mimo tego wiadra wody! A mo¿e dziêki niemu!
– Ale¿ to rewelacja – wykrzykn¹³ szef, zapominaj¹c o dobrych manierach. I co nasi na to? – Niestety, pokpili sprawê. Zaoferowali g³upki temu in¿ynierkowi, bo biednie wygl¹da³, dziesiêæ tysiêcy dolarów. Ja³mu¿nê! Przy rocznych zyskach swego koncernu rzêdu dwustu miliardów! Barany. Ruski obrazi³ siê. Spi³ siê z rozpaczy w taniej knajpie, rozpowiadaj¹c wszystkim doko³a, ¿e straci³ ostatnie pieni¹dze na bilet kolejowy, a ci tutaj... tu siê wyrazi³... traktuj¹ go jak œmiecie... Nikt nie chcia³ braæ powa¿nie jego pijanych bredni o samochodowym napêdzie wodnym. Skoczy³ biedak z mostu do rzeki. W kieszeni mia³ parê rubli i jak¹œ fiolkê. Niestety, policjanci j¹ rozdeptali, kiedy po kilku godzinach wyci¹gnêli cia³o na betonowe nabrze¿e. Tajemnica preparatu uszlachetniaj¹cego paliwo, zniknê³a. A my do dziœ mordujemy siê z paliwem wodorowym. I koñca tej mordêgi nie widaæ. Taka to jest historia. Z tego wynika mora³ – niczego ani nikogo nie lekcewa¿. Powa¿na sekretarka wprowadzi³a w tym momencie dwóch kelnerów, którzy bezszelestnie zaczêli krz¹taæ siê przy bocznym stole pod oknem. Z niklowanych, podgrzewanych pojemników wyjmowali potrawy, nak³adaj¹c je na owalne talerze. Skoñczyli i wycofali siê. Szef zaprosi³ gestem do sto³u. Uniós³ pokrywê wazy z paruj¹c¹ zup¹. – Podzielimy role – ja zajmê siê swoimi kontaktami, ty natomiast przygotujesz siê na wypadek, gdyby Polacy z ró¿nych powodów nie zechcieli sprzedaæ patentu. Mo¿e byæ te¿ tak, ¿e odmówi¹ tylko dlatego, ¿e, na przyk³ad, konkurencja obieca im wiêcej. W takim przypadku bierzesz na siebie równie¿ konkurencjê. Rywale nasi powinni szybko zrozumieæ, ¿e ukazanie siê wynalazku na wolnym rynku oznacza ciasn¹ pêtlê tak¿e na ich szyjach. Nawet Iranu czy Wenezueli, dziœ nam nieprzyjaznych. Ju¿ nie wspominam o krajach arabskich czy Rosji. Ogromn¹, srebrn¹ chochl¹ Boss osobiœcie nala³ sobie zupy do porcelanowego talerza w miœnieñskie wzory. Wietnamska albo chiñska, po zapachach s¹dz¹c. – Z tym nie bêdzie problemu... s¹dzê – ostro¿nie wyrazi³ szef swoje zdanie. „Mo¿emy rozmawiaæ z konkurencj¹ w Wiedniu, na przyk³ad... tam teraz bêdzie spotkanie pañstw eksporterów ropy naftowej...” – Tak, OPEC – przerwa³ boss... Te¿ tak myœlê. Pozostaje delikatna kwestia pozyskania szczegó³ów procesu technologicznego, gdyby Polacy jednak odmówili. Niby politycznie jest to nasz sojusznik regionalny, ale traktujemy ich, jak wiesz, wysoce instrumentalnie... i oni nie s¹ do koñca z tego zadowoleni. Spotkam siê pojutrze z jednym z tych kongresmenów polskiego pochodzenia i delikatnie napomknê o naszych strategicznych interesach. Za³o¿ê siê, ¿e polski ambasador bêdzie wiedzia³ o treœci tej rozmowy w pó³ godziny po jej zakoñczeniu. – Doskonale boss to wymyœli³ – rozeœmia³ siê partner – niby kana³ami nieoficjalnymi, niby nasza dyplomacja nie ma z tym nic wspólnego, a informacja dotrze, gdzie trzeba... cudzymi rêkami, ¿e tak powiem. Doskona³y pomys³!
odc. 14 – Gdyby jednak Polacy okazali siê nieprzejednani lub... ktoœ nas ubieg³... – boss zawiesi³ g³os, patrz¹c wymownie na szefa. – Trzeba bêdzie zadbaæ o nasze interesy – dokoñczy³ tamten.”Doskona³a jest ta zupa” – doda³. – Cieszê siê, ¿e ci smakuje. Jeszcze trochê? – boss siêgn¹³ po srebrn¹ chochlê. * Ten w³aœnie placyk zabaw by³ najlepszy, zdaniem Ani. Nie tylko po³o¿ony w s¹siedztwie domu, ale i ogrodzony nisk¹ siatk¹, otoczony równo przystrzy¿onym ¿ywop³otem, który chroni³ przed porywami jesiennego wiatru. Prócz tego, asfalt na nim przykryto grubymi matami gumowymi, tak ¿e dziecko potykaj¹c siê nie rani³o sobie kolan czy ³okci. Do tego wszystkie drewniane elementy huœtawek, zje¿d¿alni czy piaskownic pomalowano na jaskrawo¿ó³ty, „bodŸcowy” kolor. Weso³o tu, czysto i spokojnie. Ogrodzony, bezpieczny teren. Psy prowadzono tylko w kagañcach i na smyczy. I nie gnie¿d¿¹ siê tu dokuczliwe, jesienne muchy. Nic wiêc dziwnego, ¿e z samego rana pe³no tu mamuœ z maluchami i starszych panów wolno spaceruj¹cych z wnukami czy mocno wiekowych pañ w staromodnych kapelusikach, drzemi¹cych na ³aweczkach w zacisznym k¹ciku, pod wolniutko opadaj¹cymi pomarañczowymi i czerwonymi liœæmi. Jesienne powietrze pachnie inaczej ni¿ letnie. Jak w ka¿d¹ sobotê Ania osobiœcie zabra³a ma³¹ do tego parczku. Niech pobêdzie trochê na powietrzu. Jej samej to te¿ siê przyda. A poza tym, malutka powinna wprawiaæ siê do ruchu i æwiczeñ fizycznych. Bêdzie zdrowsza i tym samym bardziej odporna na choroby. Ruch – to podstawa zdrowia. Ania w to œwiêcie wierzy³a, graj¹c przed laty w siatkówkê w m³odzie¿owej reprezentacji okrêgu. Gdyby nie ci¹¿a, mo¿e dosta³aby siê do reprezentacji kraju? Kto wie? Zdolna by³a, wysportowana i ambitna. By³a te¿ przekonana, ¿e jej bezbolesny dwudziestominutowy poród zawdziêcza³a g³ównie swojej doskona³ej kondycji fizycznej. Lekarze, którzy siê zbiegli by podziwiaæ ten niezwyk³y fenomen, byli te¿ o tym przekonani. Dlatego te¿ Ania podzieli³a siê swoimi spostrze¿eniami z m³od¹ dziewczyn¹ w ci¹¿y, która przysiad³a siê do niej na ³aweczce i wyzna³a, ¿e siê boi rozwi¹zania, bo jej najlepsza kole¿anka mia³a k³opoty, mimo ¿e lekarz prowadz¹cy zapewnia³, ¿e wszystko bêdzie dobrze. Ania j¹ te¿ przekonywa³a, ¿e musi tak byæ, skoro lekarz tak powiedzia³ i opisa³a jej parê æwiczeñ fizycznych, które rozwijaj¹ miêœnie brzucha. I nawet je zademonstrowa³a, wstaj¹c z ³aweczki.
Tematem sensacyjnej “Muchy” jest bezpardonowa walka o w³adzê, naftê i pieni¹dze. Aleksander Janowski - autor powieœci mieszka w Nowym Jorku.
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
19
Obserwatorium
Po równi pochy³ej Od dwudziestu lat mieszkam w Ameryce, sama doœwiadczam zmian i obserwujê codziennie coraz trudniejsze ¿ycie moich, polskich znajomych. Dobrych wiadomoœci jak na lekarstwo. Ci, którzy kupili w Stanach dla siebie mieszkanie czy dom, dziœ boj¹ siê czy je utrzymaj¹. Ci, którzy w imiê lepszej przysz³oœci inwestowali w swoj¹ edukacjê, s¹ na bezrobociu. Coraz czêœciej powraca temat powrotu do Polski... Ale i tam nie robi siê lepiej. Trwa spadanie po równi pochy³ej. Stan oczekiwania na lepsze czasy i walka z dniem dzisiejszym o to, by zap³aciæ rachunki, których jest coraz wiêcej i s¹ coraz wy¿sze, walka o to, by gdzieœ choæ trochê dorobiæ, zaprzêgaj¹c siê w dodatkowe prace kosztem w³asnego ¿ycia, by wykszta³ciæ dzieci, nie maj¹c pewnoœci czy to wykszta³cenie da im lepsz¹ przysz³oœæ. Zdewaluowa³o siê wszystko, nie tylko pieni¹dze, które s¹ mniej warte, ale i wykszta³cenie i jakoœæ pracy, a przede wszystkim nadzieja, coraz s³absza, coraz mniej widoczna. Mój znajomy, jeszcze ci¹gle przedstawiciel œredniej klasy, pracuj¹cy w banku, do niedawno zadowolony z posady, dziœ boi siê ka¿dego nastêpnego dnia. Rewolucja w jego firmie trwa od pewnego czasu. Dyrekcja zmniejsza liczbê etatów, likwiduje stanowiska do tej pory dobrze p³atne, szuka tañszych pracowników i ju¿ kolejny raz przenosi swoj¹ siedzibê w bardziej odleg³e od drogiego Manhattanu miejsca. Dotychczasowi amerykañscy pracownicy dzia³u komputerowego banku ju¿ wiedz¹, co siê œwiêci. Jeszcze pracuj¹, ale obok nich siedz¹ Hindusi, których bank sprowadzi³ z Indii na szkolenie, za³atwiaj¹c im szeœcioletnie wizy pracownicze, by przejêli obowi¹zki Amerykanów. S¹ od nich lepsi? Nie, ale znacznie tañsi. Na jedno stanowisko bank przygotowuje dwóch
Hindusów, bo jak siê szybko okaza³o, niektórzy z nich po przybyciu do Stanów, otrzymaniu wizy pracowniczej i odbyciu czêœci szkolenia, id¹ swoj¹ drog¹ i szukaj¹ na w³asn¹ rêkê lepiej p³atnej pracy. Nawet jeœli bank proponuje im pensje na poziomie amerykañskich kolegów, to nie musi im fundowaæ ubezpieczeñ medycznych ani benefitów. To wystarczy, by zaoszczêdziæ ca³kiem spore pieni¹dze. A jakoœæ us³ug? To tymczasem nie jest wa¿ne dla firmy. Dyrekcja banku widzi tylko najbli¿sz¹ perspektywê – zyski finansowe i dziêki temu – gwarancja, ¿e obsada na samej górze siê nie zmieni, bo mimo trudnych czasów góra umie oszczêdzaæ. Akurat w tej firmie amerykañscy pracownicy banku ju¿ wiedz¹, ¿e za chwilê pójd¹ w odstawkê, a ich miejsca zajm¹ sprowadzeni z biedniejszych krajów, mniej wymagaj¹cy nastêpcy. Inna znajoma, która zainwestowa³a sporo pieniêdzy w swoj¹ amerykañsk¹ przysz³oœæ, uzyskuj¹c tu dobre wykszta³cenie i miejsce w klasie œredniej, dzisiaj jest na zasi³ku dla bezrobotnych w wysokoœci 350 dolarów tygodniowo. Firma o œwiatowej s³awie, w której pracowa³a kilka lat, z dnia na dzieñ traci³a zamówienia i w konsekwencji pozbywa³a siê pracowników. Wczeœniej znajoma kupi³a mieszkanie w Nowym Jorku, które bêdzie musia³a sp³acaæ przez najbli¿sze kilkadziesi¹t lat. Apartament uda³o siê jej kupiæ na kredyt za mniejsze, choæ i tak bardzo du¿e, pieni¹dze. By³ to miejski projekt, który wspomaga³ rozwój Harlemu, jednej z podupadaj¹cych wówczas dzielnic Nowego Jorku. Dziœ transakcja, która wydawa³a siê strza³em w dziesi¹tkê, po up³ywie zaledwie kilku lat, straci³a na wartoœci. Natychmiastowe pozbycie siê mieszkania w jej przypadku nie wchodzi w grê, bo miasto za swoj¹ dop³atê, okreœli³o wa-
u
Oto jeden z projektów rozwoju Harlemu w pobli¿u Harlem River. Czy zostanie zrealizowany?
runki. Mieszkanie trzeba utrzymaæ przynajmniej przez najbli¿sze, siedem lat, by nie zwracaæ dop³aty miastu. Tak wiêc, jeœli nawet sytuacja materialna zmusi moj¹ znajom¹ do pozbycia siê mieszkania przed up³ywem tego terminu, to po sp³aceniu kredytu, który na dobrych wówczas warunkach wziê³a z banku i po oddaniu dop³aty miastu, nie zostanie jej nic, albo prawie nic, mimo ¿e do³o¿y³a jeszcze na pierwsz¹ wp³atê – downpayment, oko³o 40 tys. dolarów z w³asnej kieszeni, które mia³a ze sprzeda¿y mieszkania w Polsce. Harlem, w zwi¹zku z kryzysem, znowu podupada i ludzie, którzy kupili tam mieszkania, zaczynaj¹ myœleæ o wyprowadzce. Sprzeda¿ nie jest ³atwa, bo rynek nieruchomoœci na Harlemie prawie za-
mar³. Tak wiêc dobrego wyjœcia nie widaæ. Po kilkanastu latach inwestycji w lepsz¹, amerykañsk¹ przysz³oœæ, znajoma z powodu kryzysu, mo¿e znaleŸæ siê w punkcie wyjœcia albo i gorzej. Mo¿e nie mieæ mieszkania w Nowym Jorku, ani pieniêdzy z jego sprzeda¿y, a przecie¿ tak¿e ju¿ nie ma mieszkania w Polsce. Poszukiwania pracy w jej zawodzie od kilku miesiêcy s¹ bezowocne. Nie umie jeszcze przestawiæ siê na inne tory i podj¹æ pracê poni¿ej swoich kwalifikacji. By zap³aciæ bie¿¹ce rachunki, wynajê³a jeden pokój. Dot¹d zawsze optymistyczna i wierz¹ca w si³ê Ameryki, coraz bardziej traci wiarê i nie wie, w jakim kierunku iœæ. Ludwika Lisiecka
Zadbajmy o skwer ksiêdza Jerzego Popie³uszki Historia budowy pomnika ksiêdza Jerzego rozpoczê³a siê w 1986 roku,. W³aœnie wtedy powsta³ komitet zbiórki funduszy na jego budowê, który zawi¹za³ siê przy Kongresie Polonii Amerykañskiej z oddzia³em w Nowym Jorku. Na czele komitetu pragn¹cego upamiêtniæ osobê bestialsko zamordowanego kap³ana stan¹³ Mieczys³aw Paj¹k. W 1986 r. podjêto decyzjê o budowie i zbiórce pieniê¿nej na ten cel. Autorem projektu i jego wykonawc¹ jest artysta-rzeŸbiarz Stanis³aw Lutostañski. Wykonane z granitu dzie³o, przedstawia popiersie ksiêdza Jerzego Popie³uszki wy³aniaj¹ce siê z konturów Polski. Pomnik usytu³owano na skwerze w pobli¿u McCarren Park i Bedford Ave. na Greenpoincie. Plac pod budowê zosta³ przyznany spo³ecznoœci polskiej w Nowym Jorku w 1986 r. przez ówczesnego burmistrza miasta Edwarda Kocha. Nadano mu nazwê - Father Jerzy Popie³uszko Squer. Uroczyste ods³oniêcie pomnika nast¹pi³o 21 paŸdziernika 1990r. w szóst¹ rocznicê mêczeñskiej œmierci ks. Jerzego Popie³uszki. Poœwiêcenia dokona³ biskup Józef Wysocki. Na uroczystoœæ przyby³o z ca³ej metropolii oko³o 5000 Polaków. Ods³oniêcie poprzedzi³a uroczysta Msza œw. odprawiona w koœciele œw. Stanis³awa Kostki.
W trzy tygodnie po jego ods³oniêciu w Dniu Œwiêta Niepodleg³oœci, 11 listopada 1990r. pomnik z którego tak dumni byli mieszkañcy polskiej dzielnicy zosta³ zniszczony, przez odtr¹cenie g³owy i zbeszczeszczony. Obecnie oryginalna rzeŸba g³owy kap³ana znajduje siê w relikwiarzu b³ogos³awionego w koœciele œw. Stanis³awa Kostki na Greenpoincie. Po tym haniebnym incydencie ten sam komitet ponowi³ zbiórkê pieniêdzy na odrestaurowanie zniszczonego popiersia. Ponowne ods³oniêcie pomnika mia³o miejsce rok póŸniej. Przez kilka lat grupa wolontariuszy opiekowa³a siê placem i utrzymywa³a go w nale¿nym temu miejscu porz¹dku. Pomnik otoczono ogrodzeniem i zagospodarowano teren. Niestety w ostatnich latach nasili³y siê problemy z utrzymaniem skweru w czystoœci. Wokó³ pomnika gromadz¹ siê ludzie, którzy nie potrafi¹ uszanowaæ powagi tego miejsca, jego znaczenia i symbolicznej wartoœci. Apelujemy do Polaków mieszkaj¹cych na Greenpoincie i odwiedzaj¹cych to miejsca, aby zwracali uwagê na to, co dzieje siê wokó³ monumentu, rozmawiali z tymi, którzy zachowuj¹ siê w tym miejscu niew³aœciwie i w razie koniecznoœci informowali policjê o aktach niszczenia i wandalizmie.
u
Pomnik ksiêdza Jerzego ods³oniêto na Greenpoincie w paŸdzierniku 1990 r.
Ka¿dego roku w paŸdzierniku w rocznicê mêczeñskiej œmierci ksiêdza Popie³uszki po Mszy œwiêtej w koœciele œw. Stanis³awa Kostki odbywa siê uroczysty przemarsz pod pomnik upamiêtniaj¹cy bohaterskiego kap³ana. W przemarszu udzia³ bierze KPA, Liga Morska, harcerze, Fundacja Jana Paw³a II i inne organizacje polonijne. Równie¿ w tym roku zapraszamy ca³¹
Poloniê na Mszê œw. upamiêtniaj¹c¹ 28 rocznicê mêczeñskiej œmierci b³ogos³awionego Jerzego Popie³uszki, która odbêdzie siê w niedzielê 21 paŸdziernika o godzinie 11.30 w koœciele pod wezwaniem œw. St. Kostki. Po Eucharystii bêdzie mia³ miejsce przemarsz pod pomnik ksiêdza Jerzego, w celu oddania Mu ho³du i z³o¿enia kwiatów. ZT
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
20
AUTORYZOWANY DEALER
PIJAWKI
Znajdziesz nas www.adelco.com
MEDYCZNE
HIRUDOTERAPIA 7 Oczyszczaj¹c swoje cia³o, pozbywasz siê chorób 7 Tak¿e terapia odm³adzaj¹ca 7 Pijawki u¿ywane jednorazowo 7 Gabinety na Greenpoincie, w New Jersey i Connecticut
SPECJALIZUJEMY SIÊ W NAPRAWACH SAMOCHODÓW EUROPEJSKICH
Proszê dzwoniæ, by umówiæ siê na wizytê: 646-460-4212 REKLAMIE W KURIERZE NAJBARDZIEJ WIERZÊ
Greenpoint Properties Inc. Real Estate , broker Victor Wolski, associate broker Diane Danuta Wolska
Specjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœci Greenpoint, Williamsburg i okolice
Wykonujemy coroczne inspekcje stanowe
Greenpoint - (718) 349-0433 384 McGuinness Blvd. /róg Dupont St./ Godziny otwarcia: pon-pi¹tek 8am-6pm, sobota 8am-1pm Akceptujemy karty: VISA, MASTER, DISCOVER
Chcemy reklamowaæ Twoj¹ firmê!
ZAPRASZAMY! *
* *
Darmowa wycena domów i nieruchomoœci
l
l
Rent – Rejestracja – DHCR Notariusz
Kupcy i lokatorzy czekaj¹ Zg³oœ dom do sprzeda¿y Zg³oœ mieszkanie do wynajêcia l
l
l
Kurier Plus, tel. (718) 389-3018 l
Zapraszamy: 933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St. www.greenpointproperties.com Tel. 718-609-1485
Doradczyni Maja
W-NASSAU MEAT MARKET
Kiszka
czyta z kart i ruchu wahad³a – t³umaczy znaczenie snów. Uczennica s³ynnego astrologa Andrzeja Weso³owskiego i wielkiego wró¿bity Marcinkowskiego. Przyjmuje na Queensie tel. 718-380-0050
Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042 CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES
W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.
Najsmaczniejsze domowe wêdliny 915 Manhattan Ave. Brooklyn, N.Y. 11222 Tel: 718-389-6149
LIGHTHOUSE HOME SERVICES 896 Manhattan Ave. Floor 3, Suite 37, nr. dzwonka 5, Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 389 3304 Fax (718) 609 1674 E-mail: info@lighthousehs.com Biuro czynne: poniedzia³ek – pi¹tek - od 9.00 am – 5.00 pm
1. Praca z zamieszkanieniem i bez dla osób posiadaj¹cych: *sta³y pobyt *ukoñczony kurs HHA (oferujemy darmowy) lub PCA HHA Y S R w stanie Nowy Jork E KU W Y O 2. Mo¿liwoœæ zatrudnienia na pe³ny lub niepe³ny RAC RM P A O D D etat w pobli¿u miejsca zamieszkania Y JEM EMY J U Z U 3. Wiêkszoœæ prac I AN YJM w jêzyku polskim. ORG PRZ
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
GRUBE
RYBY
i
21
PLOTKI
azi
anga¿owanych w dzia³alnoœæ organizacji spo³ecznych i charytatywnych muzykiem.
u
Danny de Vito i Rhea Perlman jeszcze razem.
Nareszcie wiemy, czym oddychamy! Bill Logan, autor ksi¹¿ki „Air: The Restless Shaper of the World“ upubliczni³ wyniki badañ próbek powietrza, które zbiera w najró¿niejszych punktach miasta. I oto wyniki: w próbkach nowojorskiego powietrza kot³uje siê dos³ownie wszystko: obumar³e komórki skóry, mikroskopijne k³aczki tkanin, opon, odpryski lakierów, cz¹stki t³uszczu, grzyby i bakterie. Po sk³adzie próbki mo¿na poznaæ, sk¹d pochodzi – twierdzi Logan. I tak, na przyk³ad w próbkach z Midtown znajduje siê wiele wiêcej ni¿ w innych miejscach komórek ludzkiej skóry wielu kolorów i ras, Chinatown ma najwiêksze stê¿enie skrobi i t³uszczu, a mieszkañcy Willimsburga wdychaj¹ powietrze przesycone drobinami lakieru do paznokci i d¿insu. Róg Bedford Ave. i N. Seventh jest jedynym przebadanym w mieœcie miejscem w którym w próbkach znalaz³y siê odrobiny ludzkich w³osów. Na szczêœcie wszystko to w granicach normy, wiêc zak³adanie masek filtruj¹cych nie jest na razie konieczne. ¬ Rozstaje siê jedna z najd³u¿ej ¿yj¹cych ze sob¹ par Hollywood. Danny DeVito i Rhea Perlman, aktorzy komediowi spotykali siê sumiennie i pomieszkiwali ze sob¹ 12 lat, zanim wziêli, w 1982 roku œlub. Rok po œlubie Rhea deklarowa³a, ¿e jej ma³¿onek jest o wiele bardziej seksowny i zabawny ni¿ wtedy, gdy siê poznali. A on chwali³ jej poczucie humoru i ciep³o. Od wielu lat s¹ traktowani jak instytucja, tym bardziej, ¿e oprócz ról w komediach filmowych i serialach s¹ równie¿ w³aœcicielami studia Jersey, które wyprodukowa³o szereg naprawdê œwietnych filmów, miêdzy innymi Pulp Fiction i Erin Brockovich. Kilka lat temu Danny pytany w czym tkwi sekret tak d³ugiego zwi¹zku odpar³: Mi³oœæ. Mi³oœæ. Mam na myœli – prawdziwa. A kluczem do sukcesu mo¿e byæ nie podejmowanie prób zastanawiania siê jak ten sukces osi¹gn¹æ. Z pierwszych doniesieñ wynika, ¿e
ma³¿eñstwo ju¿ od dobrych dziesiêciu lat wisia³o na w³osku. Danny nie umia³ zapanowaæ nad swoj¹ sk³onnoœci¹ do flirtów. Jak stwierdzi³ przyjaciel rodziny: – „On jest dla kobiet bardziej atrakcyjny ni¿ siê z pozoru wydaje”. No i jak widaæ korzysta³ z tego w nadmiarze.
¬ Swoje spisane wspomnienia, w ca³kiem innym stylu, promuje te¿ Arnold Schwarzenegger. Total Recall – bo taki jest tytu³ zwierzeñ by³ego gubernatora stanu Kalifornia – wywo³uje w wielu osobach niesmak i wielu proponuje zbojkotowaæ tê ksi¹¿kê, choæ Arnie, jak go przez wiele lat pieszczotliwie nazywa³a publicznoœæ, mia³ zapewne zamiar uczynienia czegoœ w rodzaju publicznej spowiedzi i oczyszczenia siê. Schwarzenegger pokaza³ siê w ka¿dej mo¿liwej telewizji i wszêdzie mówi³ mniej wiêcej to samo… ¿e wiêcej nie powie, bo nie chce sprawiaæ bólu swoim bliskim. Ale w ksi¹¿ce opowiedzia³ sporo o swoich fatalnych wyborach, b³êdach, wpadkach i krêtactwach ¿yciowych, z których w³aœnie zaczyna czerpaæ profity. W ksiêgarni McNally Jackson na Manhattanie podpisa³ w godzinê 150 ksi¹¿ek i dziêkowa³ swoim fanom. ¬ Sarah Palin, by³a gubernator Alaski i republikañska kandydatka na vice prezy-
by³a pani gubernator pokaza³a swój nowy wygl¹d osi¹gniêty dziêki samodyscyplinie. Kiedyœ jej ulubion¹ potraw¹ by³o chilli z ³osia, którego najpierw trzeba by³o upolowaæ, nowych przepisów na razie nie zdradzi³a. Po znikniêciu z ekranów reality show „Sarah Palin’s Alaska”, rzadko pokazywa³a siê publicznie. Trzeba powiedzieæ, ¿e rzeczywiœcie zeszczupla³a. Jest aktualnie równie chudziutka jak niektóre modelki. Ksi¹¿ka, co do której nie ma pewnoœci, kiedy zostanie napisana i wydana, ma byæ - zdaniem autork i- unikalna i inspiruj¹ca i poka¿e wszystkim, ¿e to, co aktualnie robi jej rodzina, naprawdê dzia³a. ¬ Lady Gaga odebra³a w Reykjaviku nagrodê przyznan¹ jej przez Yoko Ono. Nagroda nazywa siê LennonOno Grant for Peace. W uzasadnieniu fundatorka nagrody napisa³a, ¿e Lady Gaga – wokalistka i autorka tekstów – zas³uguje na to wyró¿nienie przede wszystkim dlatego, ¿e stara siê zmieniaæ mentaln¹ mapê œwiata i ma odwagê to robiæ. Statuetkê w postaci puzzli Gaga ma zamiar zostawiæ sobie, natomiast pieni¹dze odda na fundacjê zajmuj¹c¹ siê problemami chorych na AIDS, któr¹ za³o¿y³ Elton John.
¬ Takiej kolejki pod ksiêgarni¹ B&N przy Union Square nie by³o od wielu lat. Najwytrwalsi przyszli kilka godzin wczeœniej. O 5 po po³udniu mo¿na by³o ju¿ wejœæ i do 7 pilnowaæ swojego miejsca. Pete Townshend – muzyk, gitarzysta, autor tekstów z legendarnego zespo³u The Who promowa³ swoj¹ ksi¹¿kê. B&N wy-
u
Sarah Palin pisze ksi¹¿kê o samodyscyplinie.
denta w poprzednich wyborach, równie¿ zamierza zostaæ autork¹. – „Ca³a nasza rodzina aktualnie pisze ksi¹¿kê na temat fitness i samodyscypliny. Koncentrujemy siê na tym jak dysponowaæ nasz¹ energi¹ i jeœæ nasze ukochane domowe jedzenie”. Przy okazji promowania przysz³ej ksi¹¿ki
u
u
Yoko Ono i Lady Gaga.
Pete Townshend napisa³ „Who I am“.
da³ na tê okazjê specjalne zarz¹dzenie: miejsca musz¹ znaleŸæ przede wszystkim ci, którzy nabyli ksi¹¿kê, ale wpisywanie autografów ograniczono do szeœciu egzemplarzy na osobê. Ksi¹¿k¹ nosi tytu³ Who I am – i jest pamiêtnikiem pisanym przez ostatnie dziesiêæ lat. Autor wspomina swoje pogmatwane dzieciñstwo w domu babci, nastoletnie bunty przeciwko klasowemu spo³eczeñstwu w którym on i jego koledzy czuli siê osamotnieni i wyalienowani, swoj¹ g³uchotê, walkê z uzale¿nieniem, starania o zrozumienie siebie i œwiata. Obecnie Pete - bogaty cz³owiek bêd¹cy w³aœcicielem zamku i wiejskich posiad³oœci - jest jednym z najmocniej za-
u
Arnold Schwarzenegger te¿ opublikowa³ swoje wspomnienia.
Zadzwoñ do Polski NAJTAÑSZA karta telefoniczna na rynku PROSTA rejestracja i obs³uga Z GWARANCJ¥ jakoœci po³¹czeñ BEZ ukrytych op³at 95% zadowolonych u¿ytkowników $10 GRATIS dla nowych klientów
1.4
rejestracja przez internet:
¢/min
www.zadzwon.us
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
22
Anna-Pol Travel ATRAKCYJNE CENY NA: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat Pakiety wakacyjne: Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda 821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423 E-mail:annapoltravel@msn.com
WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM
promocyjne ceny przy zakupie biletu na naszej stronie
v Rezerwacja hoteli v Wynajem samochodów v Notariusz v T³umaczenia v Klauzula “Apostille” v Zaproszenia v Wysy³ka pieniêdzy Vigo
DYPLOMOWANA UZDROWICIELKA I OSTEOPATKA Kinga Maria Martowska FENOMEN BIOTERAPII Obdarzona jest darem “widzenia” chorób i ich uzdrawiania. Pomaga we wszystkich schorzeniach i dolegliwoœciach, w³¹cznie z bólami krêgos³upa.
Zaprasza na: 3biodiagnozê 3oczyszczanie energetyczne 3zabiegi uzdrawiaj¹ce 3uwalnianie od depresji 3uzdrawianie duchowe 3uzdrawianie na odleg³oœæ 3 œwiecowanie, konchowanie uszu
Zadzwoñ: tel. 718-687-2802
Princess Manor Excellence in Catering Every Occasion Specjalizujemy siê w przyjêciach weselnych w stylu polskim.
POLECAMY Adwokaci: Connors and Sullivan Attorneys at Law PLLC, Joanna Gwozdz adwokat, tel. 718-238-6500 ext. 233 Romuald Magda, Esq. - Biuro Prawne, 776 A Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-4112 E-mail: romuald@magdaesq.com Agencje: Ania Travel Agency, 57-53 61st Street, Maspeth, tel. 718-416-0645 Anna-Pol Travel, 821 A Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2423 Emilia’s Agency, 574 Manhattan Ave, Greenpoint, tel .718-609-1675, 718-609-0222, Fax: 718-609-0555, E-mail: sroczynska@mail.com Lighthouse Home Services, 896 Manhattan Ave., Fl.3 Suite 37, Greenpoint, tel.718-389-3304 Polamer Millenium, 133 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-389-5858; Polamer Maspeth, 64-02 Flushing Ave., Maspeth, tel. 718-326-2260 Polonez, 159 Nassau Ave. Greenpoint; tel. 718-389-2422 Medycyna Naturalna Acupuncture and Chinese Herbal Center, 144-48 Roosevelt Ave.#MDA, Flushing, tel.718-359-0956 oraz 1839 Stillwell Ave. Brooklyn, tel. 718-266-1018 Hirudoterapia - pijawki medyczne: tel. 646-460-4212 Apteki - Firmy Medyczne Markowa Apteka Pharmacy 831 Manhattan Ave., Greenpoint tel. 718-389-0389; www.MarkowaApteka.com LorVen Pharmacy, 1006 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2255 MA Surgical Supplies, Inc. 314 Roebling St., Williamsburg, tel. 718-388-3355 SaiVen Pharmacy, 881 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0900, Domy pogrzebowe Arthur’s Funeral Home, 207 Nassau Ave. (róg Russel), Greenpoint Tel. 718. 389-8500 Morton Funeral Home - Ridgewood Chapeles, 663 Grandview Ave., Ridgewood, tel. 718-366-3200
PRZYJÊCIA OKOLICZNOŒCIOWE NA KA¯D¥ OKAZJÊ
Najwiêksza sala bankietowa na Greenpoincie Informacje i rezerwacje z Biurze Princess Manor: 92 Nassau Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com
Wa¿ne telefony Konsulat RP w Nowym Jorku 233 Madison Avenue, New York, NY 10016 Centrala: (646) 237-2100 Tel. alarmowy: (646) 237-2108 e-mail: nowyjork.info.sekretariat@msz.gov.pl www.polishconsulateny.org Godziny pracy urzêdu: poniedzia³ek, wtorek, czwartek, pi¹tek - 8:00 16:00; œroda - 11:00-19:00 Przyjmowanie interesantów: poniedzia³ek, wtorek, czwartek, pi¹tek - 8:30 14:30; œroda: 11:30 - 17:30
Ambasada RP w Waszyngtonie 2640 16th St NW, Washington, DC 20009 telefon: (202) 234 3800 fax: (202) 588-0565 e-mail: washington.amb@msz.gov.pl www.polandembassy.org PLL Lot Infolinia: (212) 789-0970 Nowy Jork: Tel. alarmowy (policja, stra¿, pogotowie): 911 Infolinia miasta: 311, www.nyc.gov Infolinia MTA: 511, www.mta.info
Firmy wysy³kowe Doma Export, 1700 Blancke Street, Linden, NJ, tel. 908-862-1700; Biura turystyczne - tel. 973-778-2058 oraz 1-800-229-3662 services@domaexport.com US Money Express - przekazy pieniê¿ne Tel. 1-888-273-0828 Gabinety lekarskie Anna Duszka, MD - pediatra 934 Manhattan Ave. Greenpoint 718-389-8585lub ZocDoc.com Joanna Badmajew, MD, DO, Medycyna Rodzinna, 6051 Fresh Pd Road, Maspeth, tel. 718-456-0960 Greenpoint Eye Care LLC, dr Micha³ Kiselow, okulista, 909 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0333 Christopher L. Gade, kardiolog, 126 Greenpoint Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0100 Medical and Rehabilitation Center, 157 Greenpoint Ave, Greenpoint, tel. 718-349-1200
Przychodnia Medyczna, 126 Greenpoint Avenue, Greenpoint, lekarze specjaliœci: Andrzej Salita, Urszula Salita, Florin Merovici i inni; tel. 718-389-8822, 24h. 917-838-6012 Sabina Grochowski, MD 850 7 Ave. suite 501, miêdzy 54, a 55 Street, tel. 212-586-2605 www.manhattanmedicalpractice.com Total Health Care - Physical Therapy, 126 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-472-7306 Chiropraktorzy Manhattan Avenue Chiropractic Association, 715 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0953 Naprawa samochodów JK Automotive, 384 McGuinness Blvd. Greenpoint, tel. 718-349-0433 Nieruchomoœci – Po¿yczki Adas Realty, 150 N 9th Street, Williamsburg, tel.718-599-2047; Greenpoint Properties Inc. Real Estate - Danuta Wolska, 933 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-609-1485 www.greenpointproperties.com Barbara Kaminski, Wells Fargo Home Mortgage, 72-12A Austin St., Forest Hills, tel. 718-730-6079 Rozliczenia podatkowe Business Consulting Corp. Ewa Duduœ, 110 Norman Ave. Greenpoint, tel. 718-383-0043, cell. 917-833-6508 Micha³ Pankowski Tax & Consulting Expert, 97 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718- 609-1560 lub 718-383-6824; Sale bankietowe Princess Manor, 92 Nassau Ave, Greenpoint tel. 718-389-6965 www.princessmanor.com Sklepy Fortunato Brothers, 289 Manhattan Ave. Williamsburg, tel. 718-387-2281 Herbarius, 620 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-6643 W-Nassau Meat Market, 915 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-6149 Szko³y - Kursy Caring Professionals, 7020 Austin Street, Suite 135, Forest Hills Tel. 718-897-2273 Kobo Music Studio, nauka gry instrumentach, lekcje œpiewu, tel. 718-609-0088 Unia Kredytowa Polsko-S³owiañska Federalna Unia Kredytowa: www.psfcu.com 1-800-297-2181; 718-894-1900 Us³ugi ró¿ne Konsultacje prawne: 853 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 347-357-4337 suchockiconsulting@yahoo. com Plumbing & Heating, 53-28 61st Street, Maspeth, tel. 718-326-9090 Strony Internetowe: 646-450-2060 Us³ugi transportowe Ryszard Limo - Florida Connection 24 godziny service, tel. 646-247-3498; lub 561-305-2828
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012
23
Serdecznie zapraszam od 14 paŸdziernika do 3 listopada 2012 r. na now¹, ju¿ 68. wystawê w greenpoinckim Starbucksie. Tym razem poka¿ê 15 prac na papierze 15 artystów mieszkaj¹cych i tworz¹cych w Polsce, Niemczech, Bialorusi, Ukrainie i w Stanach Zjednoczonych. Bêdzie to przede wszystkim malarstwo i grafika w ma³ym formacie. Janusz Skowron Od pi¹tku do soboty, 19-20 paŸdziernika 2012 w greenpoinckim oddziale Citibank odbêdzie sie wystawa nowojorskich Emocjonalistów. Bêdzie to ju¿ trzeci, doroczny pokaz grupy w tym miejscu. Tematem przewodnim obecnej ekspozycji jest pejza¿. Zobaczymy prace malarskie, rzeŸby i fotografie.
Niezapomniane spotkanie
PMB MUSIC PROD
ZENON LASKOWIK, Jacek Fedorowicz, Kabareciarnia i zespół muzyczny „Promile” zapraszają na program „CHITY DLA PROSPERITY” - scenariusz i reżyseria Zenon Laskowik - Kilkunastu wykonawców. Trzy godziny wspólnej zabawy.
Dwa tygodnie temu przebywa³ z wizyt¹ w metropolii nowojorskiej Prezydent Polski Bronis³aw Komorowski. Podczas tego pobytu zorganizowano kilka spotkañ Prezydenta z Poloni¹. W jednym z nich, na terenie Akademii Wojskowej w West Point, uczestniczyli uczniowie Polskiej Szko³y Dokszta³caj¹cej im. Henryka Sienkiewicza, zuchy, nauczyciele i rodzice oraz harcerze hufca „Podhale”. W piêkny, s³oneczny dzieñ 25 wrzeœnia 2012 r. polski Prezydent stan¹³ pod pomnikiem Tadeusza Koœciuszki – bohatera obojga narodów. Po czêœci oficjalnej z udzia³em kadetów Akademii Wojskowej, przemówieniu Prezydenta i z³o¿eniu kwia-
tów pod pomnikiem T. Koœciuszki by³ czas na krótkie spotkanie z dzieæmi, m³odzie¿¹ i harcerzami. Uczniowie szko³y ze wzruszeniem, powitali Prezydenta Komorowskiego, podobnie jak 36 lat temu inni uczniowie tej samej szko³y witali na amerykañskiej ziemi kardyna³a Karola Wojty³ê – ukochanego polskiego Papie¿a. Dzieci poprosi³y równie¿ Prezydenta o wpis do kroniki szkolnej, wrêczy³y kwiaty Prezydentowi i w prezencie – szkoln¹ gazetkê „P³omyk”. Prezydent rozmawia³ serdecznie z dzieæmi i m³odzie¿¹, pozowa³ do wspólnego zdjêcia i nie omieszka³ pochwaliæ ich za piêkny jêzyk polski, którym siê bardzo do-
Bardzo dziêkujê wszystkim, którzy znaleŸli mnie pod nowym adresem, Marek z apteki
$23.99
TRENTON, NJ
GREENPOINT, NY
LINDEN, NJ
COPIAGUE, NY
2 LISTOPADA 2012 PIĄTEK - 8:00 PM
3 LISTOPADA 2012 SOBOTA - 8:00 PM
6 LISTOPADA 2012 WTOREK - 8:00 PM
7 LISTOPADA 2012 ŚRODA - 8:00 PM
CENTRUM 1-3 MONROE Bil./Inf. 973- 478-6611; 779-6855; 473-3845; 779-6613
Lawrence High School 2525 Princeton Pike Bil./Inf. 609-610-4575; 609-392-7222; 609-393-1660
4 LISTOPADA 2012 NIEDZIELA 3:00 PM i 7:00 PM
AUD. PRZY KOŚCIELE ŚW.TERESY 131 E. EDGAR RD. Bil./Inf. 908-862-1116; 587-0866; 486-3346; 973-668-5972; 615-5279
AUD. OUR LADY OF ASSUMPTION 1 MOLLOY ST. Bil./Inf. 631-789-1227; 842-5211; 842-5084; 842-3999
POLSKI DOM NARODOWY 261 DRIGGS AVE. Bil./Inf. 718-389-1684; 389-7790; 349-0468 389-5858; 383-2051
www.bilety.com www.spojnik.com www.bilety.com www.spojnik.com brze pos³uguj¹, zaznaczaj¹c, ¿e musi to byæ zas³uga dobrej szko³y, ich wspania³ych nauczycieli i rodziców. Na zakoñczenie tego krótkiego spotkania uczniowie zapewnili Pana Prezydenta, ¿e bêd¹ nadal z zapa³em uczyæ siê jêzyka polskiego, polskich tradycji i historii. Oznajmili równie¿, ¿e Polska – ich druga Ojczyzna jest w ich myœlach, nauce i sercach.
„Cichy morderca” – tak jest czêsto okreœlane nadciœnienie têtnicze. Rozwija siê latami, nie daj¹c w zasadzie ¿adnych objawów. Wiele osób dowiaduje siê o nadciœnieniu, gdy poczyni³o ju¿ ono ogromne szkody w organiŸmie i niezbêdne jest leczenie powik³añ z nim zwi¹zanych. Konsekwencje nieleczonego lub niew³aœciwie leczonego nadciœnienia têtniczego to m.in. uszkodzenie nerek, powik³ania mózgowe, takie jak udar niedokrwienny mózgu czy przejœciowe ataki niedokrwienne, a tak¿e choroba niedokrwienna serca czy zaburzenia widzenia. Dlatego bardzo wa¿n¹ rzecz¹ jest czêsta kontrola lekarska i samokontrola. Markowa Apteka poleca proste w obs³udze aparaty elektroniczne do pomiaru ciœnienia krwi japoñskiej firmy Nissai – Mark of Fitness, w bardzo przystêpnych cenach.
Dla uczniów z polskiej szko³y im. Henryka Sienkiewicza by³o to wyj¹tkowe prze¿ycie, które ju¿ znalaz³o zaszczytne miejsce na kartach 84-letniej historii szko³y. By³a to te¿ wspania³a lekcja patriotyzmu i wspó³czesnej historii Polski.
Anna Kubicka, dyr. PSD im. H. Sienkiewicza
$34.99 z tym kuponem Mark of Fitness DS-1902 Fully Automatic Blood Pressure Monitor
#
z tym kuponem Mark of Fitness WS-820 Automatic Wrist Blood Pressure Monitor
PASSAIC, NJ
24
KURIER PLUS 13 PAÌDZIERNIKA 2012