W RYTMIE NATURY
JELONKOWATE Z LUBSZY
W cieniu dwustuletnich buków i dębów leżą połamane pnie, wykroty i karpy zwalonych drzew, a tuż obok nich rozwija się nowe pokolenie. Gąszcz młodych drzewek i plątanina gałęzi utrudniają przejście w głąb lasu będącego ostoją niezwykłych zwierząt zamieszkujących rezerwat Lubsza. tekst i zdjęcia:
W
Paweł Fabijański
iekowe drzewa tworzą wyjątkowy klimat rezerwatu ukrytego w mało znanym kompleksie leśnym na Opolszczyźnie – Borach Stobrawskich, które swoją nazwę zawdzięczają przepływającej przez nie rzece Stobrawie. Niewielki rezerwat przyrody Lubsza, o powierzchni niewiele ponad 16 ha, znajduje się na terenie Nadleśnictwa Brzeg, Stobrawskiego Parku Krajobrazowego oraz obszaru Natura 2000 „Lasy Barucickie”. Jest rezerwatem fitocenotycznym, co oznacza, że został powołany w celu zachowania cennych zbiorowisk. Piaszczyste gleby Borów Stobrawskich, przeplatane bagnami w dolinach rzeki, nigdy nie były atrakcyjne dla rolnictwa. To uchroniło ten kompleks leśny przed zmianą w grunty orne. Rezerwat Lubsza z lasami o naturalnym charakterze leży w głębi boru. Dominującym zbiorowiskiem roślinnym jest tutaj żyzna buczyna niżowa z niewielką domieszką roślinności grądowej, co tworzy wyjątkowo urokliwą kombinację. W Lubszy królują 260-letnie buki, równie wiekowe świerki i okazałe, nawet 400-letnie dęby. W niższych warstwach drzewostanu można zauważyć lipy i graby, a także jarzębinę, trzmielinę, kruszynę i leszczynę – wartościowe krzewy biocenotyczne, doceniane przez ptaki, drobne ssaki i owady.
70
Dno lasu jest mocno zacienione przez gęste korony drzew, a ograniczony dopływ światła słonecznego nie sprzyja rozwojowi roślinności w podszycie. W runie natomiast stwierdzono 66 gatunków roślin naczyniowych, w tym rzadkie przytulie – okrągłolistną i wonną. Możemy tam również spotkać 36 gatunków mchów oraz 15 gatunków wątrobowców. Niestety, w rezerwacie licznie występuje inwazyjny niecierpek drobnokwiatowy. Wprawdzie jest to roślina jednoroczna, ale na tyle ekspansywna, że masowo pojawia się wszędzie tam, gdzie dociera choć odrobina słońca. Ten uciekinier z ogrodów botanicznych jest tak niebezpieczny dla rodzimej flory, że w znajdujących się po sąsiedzku rezerwatach, na przykład Komorzno, był usuwany. Różnorodność biologiczną rezerwatu kształtuje znaczna ilość martwego drewna. To na nim rozwijają się owocniki jednego z największych polskich grzybów – flagowca olbrzymiego. Grzyb ten znany jest także pod nazwą żagiew olbrzymia lub wachlarzowiec olbrzymi. Przymiotnik „olbrzymi” w nazwie przestaje dziwić, gdy uświadomimy sobie, że pojedynczy owocnik może ważyć kilkanaście kilogramów, a jego skupisko nawet kilkadziesiąt. To robi wrażenie. Dużo martwych, powalonych drzew tworzy także znakomite miejsce do życia dla rzadkich
W czasie godów samce jelonków rogaczy walczą ze sobą, przepychając się żuwaczkami. Zaaferowane walką nie zwracają uwagi na obserwatora.