CZŁOWIEK I LAS
SOSNOWI REBELIANCI
Niezwykła historia o tym, jak wysokie drzewa zaważyły na niepodległości Stanów Zjednoczonych. tekst:
Aleksander Piński
Fot. Shutterstock.com/SoisudaS
T
o nie podatki, ale zakaz ścinania drzew był prawdziwym powodem buntu w amerykańskich koloniach Wielkiej Brytanii, który doprowadził do ich niepodległości. Anglicy przegrali wojnę, bo koloniści odcięli im dostęp do wysokich drzew, bez których nie mogli budować masztów nowych statków. Nie bez powodu symbolem oporu Ameryki była i jest flaga z sosną. WOJNA IMPERIÓW Jak opisuje Roland Ennos w książce „The Age of Wood. Our Most Useful Material and the Construction of Civilisation” („Wiek drewna. Nasz najbardziej przydatny materiał i tworzenie cywilizacji”), w XVIII wieku istniała zacięta rywalizacja między dwoma zachodnimi mocarstwami: Francją i Wielką Brytanią. Oba kraje wyrywały sobie kolonie w rejonie Morza Karaibskiego i w Ameryce Północnej.
50
Aby odnieść sukces w tym współzawodnictwie, potrzebna była silna flota. Wyścig zbrojeń polegał na budowaniu coraz większych i lepiej uzbrojonych okrętów, takich, które mogły odpalać salwy nawet ze stu dział jednocześnie. Ale pojawił się problem: jak zdobyć wystarczająco dużo drewna do budowy statków? Trudności nie sprawiał brak dostępu do jakichkolwiek drzew, bo na przykład aż 30 proc. Francji pokryte było wówczas lasami. Sęk tkwił w tym, aby zdobyć wysokie i w miarę proste drzewa, z których dałoby się zrobić maszty o wysokości 30–35 m. Francuzi odnaleźli duże skupiska spełniających te wymagania jodeł w Pirenejach. Problem polegał na tym, jak te drzewa stamtąd przetransportować. W 1772 roku inżynier Paul-Marie Leroy doprowadził do wykucia w klifie, znajdującej się aż 200 m nad lasem i rzeką Gave d’Aspe, specjalnej ponadkilometrowej ścieżki do transportu najwyższych
Strzeliste sosny wejmutki, zwane także białymi, wciąż można znaleźć w amerykańskich lasach.