Echa Leśne 1/2021

Page 76

SMAK ŻYCIA

Maciej Barton Z wykształcenia leśnik, z zawodu kucharz, z zamiłowania historyk. Ten pierwszy wyuczony zawód, przez lata wykonywany w lasach, przerodził się w pasję do gotowania. Teraz szef kuchni w Ostoi Chobienice w Wielkopolsce pielęgnuje kuchnię regionalną. To zadanie wykonuje na tyle skrupulatnie, że otwiera przewód doktorski o historii tejże kuchni. Zaangażowanie w pielęgnację dziedzictwa kulinarnego doceniają nie tylko jego goście, lecz także liczne prestiżowe przewodniki i czasopisma przyznające tytuły Szefa Kuchni Tradycyjnej. Jednak leśnik w sercu nadal mu drzemie, toteż nie brakuje zapachu lasu w daniach wychodzących spod jego ręki.

74

W

SPACER ZE SMAKIEM

tym roku zima nas nieco zaskoczyła i sprawiła nam tym sporo radości. Wreszcie chwyciły siarczyste mrozy i spadł długo wyczekiwany śnieg. W każdej porze roku można znaleźć jakiś zdrowy sposób na aktywne spędzanie wolnego czasu. Ta zima bezsprzecznie należała do morsów. Nie było weekendu, aby gdzieś nie zbierała się grupa ludzi, którzy, czasem nawet nie lubiąc zimna, zanurzali się w lodowatej wodzie po samą szyję. Samo obserwowanie tych zimowych wyczynów było dla mnie bardzo budujące, zwłaszcza że wielu z nich towarzyszyły zbiórki funduszy na wsparcie osób w potrzebie. Po tym, jak ubrani jedynie w kostiumy kąpielowe lub kąpielówki, czapki i rękawiczki śmiałkowie wybiegali z lodowatej wody, przychodził czas na rozgrzewkę, wspólne palenie ogniska i popijanie gorącej herbaty. To była prawdziwa frajda, ale zimowe chłody mamy już za sobą. Dni są coraz dłuższe i cieplejsze, rozkwita wiosna. Nadszedł więc czas na używanie innej prozdrowotnej aktywności: pora wyjść z domu i pójść na długi, najlepiej leśny spacer. Wygrzewając się do woli w ciepłych promieniach wiosennego słońca, możemy naturalnie wyprodukować witaminę D, jedną z najważniejszych w naszym organizmie. Jeśli do tego dołączymy zapach budzącej się z zimowego snu natury, widok okrywających się pierwszą zielenią drzew i mieniących się na dnie lasu drobnych fiołków, to otrzymamy najlepsze na świecie lekarstwo. Niegdyś z tych pierwszych pojawiających się roślin wykonywano przeróżne medykamenty. Stare receptury pokazują, jak za pomocą soku z brzozy pobudzić apetyt, z pędów sosny przygotować syrop na kaszel, w jaki sposób przyrządzić młodą pokrzywę, żeby zniwelować niedobory żelaza i cennych minerałów, a płatki wspomnianych fiołków

utrzeć z cukrem. Moim zdaniem warto poszperać i powrócić do tych starych przepisów. Ważne jest jednak, aby podejść do sprawy z rozwagą i poszanowaniem obowiązujących przepisów o ochronie przyrody. Nie samym słońcem i widokami człowiek żyje, więc trzeba w trakcie wiosennych wędrówek mieć przy sobie coś, co pokrzepi nasze ciało. Nie muszą to być wyszukane potrawy, ważne, żebyśmy mogli je łatwo zapakować i bez zbędnych ceregieli zjeść w terenie. Dziś zapraszam na spacer w poszukiwaniu wiosny z torbą pełną smakołyków, bardzo zdrowych, pożywnych i dających nam energię. Tekst i zdjęcia: Maciej Barton BURACZANE BROWNIE


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.