Podróże

ZAWSZE NA SŁUŻBIE Co łączy kolejarzy i leśników? Z pewnością poczucie zawodowej wspólnoty – przywiązanie do tradycji, patriotyzm, utożsamianie pracy ze służbą i pasją, a nawet specyficzny język.

artykuł powstał we współpracy z pkp intercity

Praca na kolei jest bardzo często rodzinną tradycją, przechodzącą z pokolenia na pokolenie, nierzadko sięgającą wielu pokoleń wstecz. Wraz z zawodową pałeczką przekazywane są wartości składające się na kolejarski etos. Kultywowana jest też pamięć o historii, na kartach której kolejarze po wielekroć zapisywali się jako obrońcy i budowniczowie polskiej państwowości i niepodległości.

UŚWIĘCONE BARWY

Tym, co spaja wspólnotę są również symbole. Jednym z najważniejszych wydarzeń w historii PKP Intercity była ubiegłoroczna uroczystość poświęcenia, nadania i wręczenia sztandaru, ustanowionego dla spółki przez ministra infrastruktury. Widniejące na uświęconej materii słowa „W służbie Rzeczypospolitej” to wyraz idei, którą kierują się wszyscy kolejarze, wypełniając swoje zawodowe obowiązki. Na płacie sztandaru oraz na zwieńczeniu drzewca umieszczono wizerunek orła nawiązujący do godła z 1919 r. – czasu, kiedy wraz z ojczyzną odradzała się polska kolej. Jest też „ośka”, czyli uskrzydlone koło. Oczywiście, nie mogło zabraknąć wizerunku św. Katarzyny Aleksan dryjskiej, patronki kolejarzy, ponieważ z kolejarskim etosem nierozerwalnie łączy się wiara.

WIARA I PAMIĘĆ

Uroczystość poświęcenia sztandaru odbyła się 17 listopada ub.r. w Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej, w ramach 36. Pielgrzymki

Ubiegłoroczna uroczystość poświęcenia sztandaru PKP Intercity na Jasnej Górze.

Kolejarzy na Jasną Górę. Pielgrzymowanie to bowiem kolejarska tradycja, a szlaki wędrówek prowadzą nie tylko do Częstochowy, lecz także do sanktuariów w Łagiewnikach, Skarżysku Kamiennej, Tuchowie czy na Górze Chełmiec.

Równie istotne jest celebrowanie rocznic wydarzeń społecznych i politycznych, w których chwalebnie uczestniczyli kolejarze. Przykładem są choćby coroczne obchody upamiętniające strajk głodowy we Wrocławiu. Wybuchł w październiku 1980 r., stając się zaczynem zmian w Polskich Kolejach Państwowych i doprowadzając po części do zmian w całej Rzeczypospolitej.

PO NASZEMU

Byk to nie tylko samiec łosia czy jelenia, ale też… masywny elektrowóz ET22. Kolejarski żargon jest bardzo bogaty. Piątki (EP05), siódemki (EP07), ósemki (EP08) i dziewiątki (EP09), ale też stonki (SM42) oraz kojarzące się z charakte rystycznym malowaniem z przeszłości świnki (EP08) i budynie (EP07) – to inne określenia lokomotyw. Za nastawnikiem zasiada mechanik (maszynista), na pokładzie bany (w Wielkopolsce – pociąg) rządzi kierpoć (kierownik pociągu). Dzięcioł (rewident taboru) stuka młotkiem w zestawy kołowe, a nad bezpiecznym kursowaniem pociągów czuwa muchomor (dyżurny ruchu – od czerwonej czapki). Jeśli dodać, że maszyniści życzą sobie... „zielonego na szlaku”, odpowiedź na pytanie, co łączy kolejarzy i leśników, nabiera dodatkowego znaczenia.