FAUNA I FLORA
DZIECI SŁOŃCA
Motyle dzienne są najbardziej zaawansowanymi ewolucyjnie owadami na Ziemi, ale są absolutnie zależne od słońca. Bez niego nie potrafią fruwać, zdobywać pokarmu ani też odbywać godów. tekst i zdjęcia:
Grzegorz Okołów
C
hoć w Polsce stwierdzono ponad 160 gatunków motyli dziennych, większość z nas potrafiłaby wymienić nazwy najwyżej kilku z nich. Oprócz tych najpopularniejszych, jak paź królowej, rusałka pawik bądź bielinek kapustnik, są też znane tylko miłośnikom tych owadów. Wśród nich można wymienić niewielkiego karłątka akteona, zorzynka rzeżuchowca, strzępotka soplaczka czy motyle o nazwie górówka. Samych rusałkowych jest 75 gatunków, a niemal 50 – modraszkowatych. Do tego należy doliczyć paziowate, bielinkowate czy powszelatkowate.
zjedzonego jeszcze przez gąsienicę lub też zostać wytworzone w jej organizmie. Substancjami barwiącymi są przede wszystkim melaniny, czyli pigmenty. To one odpowiadają za kolory – od czarnego, przez czerwonobrązowy, do ochrowożółtego. Co ciekawe, za ubarwienie skrzydeł motyla może odpowiadać kilka różnych pigmentów. Jak to się jednak dzieje, skoro łuska zawiera tylko jeden z nich? To wynik połączenia dwóch łusek o różnych barwach, które dodatkowo, na skutek załamania i rozszczepiania promieni słonecznych, mienią się opalizującymi odcieniami zielonego oraz błękitu.
TAJEMNICA BARW Parafrazując najsłynniejszą sentencję Benedykta Chmielowskiego, autora „Nowych Aten”, możemy powiedzieć: „Motyl, jaki jest, każdy widzi”. A widzimy przede wszystkim barwne skrzydła. Tym, co motyle dzienne wyróżnia na tle ich nocnych pobratymców, jest ubarwienie. Zazwyczaj atrakcyjne i rzucające się w oczy. Wzrok przyciągają nie tylko barwy, lecz także wzory widoczne na skrzydłach. Gdy przyjrzymy im się pod lupą, to odkryjemy, że pokrywają je kolorowe, puste w środku łuseczki, które są zmodyfikowanymi, spłaszczonymi włoskami, na skrzydle ułożonymi jak dachówki. Na jednym milimetrze kwadratowym może być ich nawet 600, nie ma się zatem co dziwić, że skrzydła motyli zachwycają swoją wielobarwnością. Barwniki, które nasycają skrzydła kolorami, mogą pochodzić bezpośrednio z materiału
WIELKI BŁĘKIT Motyle, podobnie jak ludzie, są wzrokowcami, jednak barwy widzą odmiennie niż my. Ich postrzeganie jest bardziej zbliżone do odbioru kolorów przez pszczoły i trzmiele. Wrażliwość motylich oczu na barwy jest przesunięta w kierunku fal krótkich, dlatego gorzej widzą ciemne czerwienie, natomiast zdecydowanie lepiej błękity. Motyle mają nad ludźmi tę przewagę, że ich postrzeganie kolorów obejmuje również ultrafiolet, którego ludzkie oko nie rejestruje. To zdolność widzenia ultrafioletu pozwala im zauważać na kwiatach wzory, które dla nas są niedostrzegalne. Podobnie jak inne owady, motyle mają tzw. oczy złożone, składające się z wielu oczek prostych – soczewek z receptorem. Motyl widzi w sposób sferyczny, czyli postrzega to, co znajduje się z przodu oraz po bokach. Jego mózg przetwarza sygnał składający
16