POEZJA
Anna Siudak It
Natchnienia podobno się nie znajduje. Ono samo przychodzi pod postacią ludzkiej twarzy, wyznania, proroctwa, oddechu i blizny. Każde królestwo jest spotęgowane wielokrotnością swoich decyzji. Mentalność, która bierze się nie z przypadku prowokuje kolejne wydarzenia. Dyskomfort, który odnosi się do naszych wspomnień i reguła, która mimo upływu lat nie straciła na znaczeniu. Komunikacja wczesnopoglądowa zagląda nam do kieszeni, udając wielowymiarową. Haters gonna hate anyway. Wzmianka znaleziona w gazecie spotkała się z pogardą. Zamek wystawiono na sprzedaż. Natchnienie podobno przychodzi samo.
789:7
!"#$%&'(")*+,-./+0(1)23453636