#13 listopad 2015
Anna Lachowska Natalia Kopiszka Katarzyna Romańska Joanna Organiściak
REDAKCJA:
KONTAKT: kontakt@catwalkmag.pl
REDAKTOR NACZELNA: ANNA PAJĘCKA anna.pajecka@catwalkmag.pl
STRONA: facebook.com/MagazineCatwalk
ZASTĘPCA: JUSTYNA MYSIOR-PAJĘCKA REDAKTORZY: KLAUDIA LITKOWSKA ANNA BŁASZCZYK MICHAŁ STRZELECKI JUSTYNA MYSIOR-PAJĘCKA BARTŁOMIEJ BALICKI FOTOGRAFOWIE: DOMINIKA JARCZYŃSKA LAURA OCIEPA
ZDJĘCIE OKŁADKOWE:
zdjęcia: Dominika Jarczyńska modelka: Justyna Faszcza | D'vision stylizacja: Ewelina Droździuk makijaż i fryzura: Dagmara Wróbel studio chmury
www.post-art.pl kontakt@post-art.pl Catwalk Magazine jest tworzony w ramach działalności Fundacji PostArt
SPIS TREŚCI 6 Nie wstydzę się ciebie, Polsko| Justyna Mysior-Pajęcka 16 Szacunek dla etniczności| Anna Błaszczyk 22 Rozmowa z Katarzyną Romańską| Anna Pajęcka 30 Fashion against racism| Klaudia Litkowska 34 Pierwsza taka modelka| Bartłomiej Balicki 36 Rozmowa z Natalią Kopiszko| Klaudia Litkowska 40 Edytorial Laury Ociepy 58 Gareth Pugh - twórca performatywny| Michał Strzelecki 66 Rozmowa z Michałem Frąckiewiczem| Anna Pajęcka 72 Moda Polityczna| Anna Pajęcka 78 Edytorial Dominiki Jarczyńskiej| okładka 90 Rozmowa z Anną Lachowską| Justyna Pajęcka 102 Rozmowa z Joanną Organiściak| Anna Pajęcka 114 Relacja z pokazu Mariusz Przybylskiego| Michał Strzelecki
WSTĘP Trzynasty, czyli szczęśliwy numer Catwalku, potraktowaliśmy poważnie. Jakiś czas temu rozpoczęła się, i nadal trwa, publiczna debata o tym, jakie miejsce w kulturze zajmuje Inny, czy należy się go bać i gdzie w tym wszystkim odnaleźć się może lokalność. Zaczęliśmy zastanawiać się, jak to jest z modą. Czy w jej kontekście można mówić o polityczności, lokalności, etniczności. W jaki sposób pojęcia te przekładane są na język mody – akceptację, wykluczenie, strategie subwersywne, wzajemne wpływy. Ponadto, jak zawsze, rozmawiamy z rodzimymi twórcami mody. Z Katarzyną Romańską, której kolekcje mogliśmy oglądać podczas łódzkiego tygodnia mody, gdzie prezentowała je jako marka Romana; z Anną Lachowską – twórczynią marki CatCat i butiku We are Cat Cat, który jest miejscem spotkań miłośników mody w łódzkiej przestrzeni; z Joanną Organiściak, która swoją dyplomową kolekcją zdobyła pierwsze miejsce w, nadal prestiżowej, Złotej Nitce; w końcu z Natalią Kopiszką, która eksperymentuje i bawi się kolorem, tworząc mocno wyróżniającą się na rynku markę. Żeby nie zabrakło męskiego pierwiastka – o „meandrach męskiej mody” opowiada nam Michał Frąckiewicz, tworzący stronę o wspomnianym tytule. Znakomitą sesję okładkową wykonała Dominika Jarczyńska, a ponadto – na łamach Catwalku po raz kolejny prezentuje się Laura Ociepa, która stworzyła dla nas już dwie okładki. Miłej, jesiennej, lektury! Anna Pajęcka Redaktor naczelna
NIE WSTYDZĘ SIĘ CIEBIE, POLSKO tekst: JUSTYNA MYSIOR-PAJĘCKA
Ę
Kiedy zaczęłam zastanawiać się jak ma rycznymi bohaterami. Dopełnieniem kolekcji wyglądać ten tekst planowałam pisać o tym, że jest sama oprawa pokazu. Na wybiegu stanęli kilka lat temu ‘robiło się jeszcze modę o Polsce’. aktorzy wcielający się w rolę Cichociemnych Że na wybiegu było trochę historii, że był folk- w serialu ‘Czas Honoru’ i... replika wojskowego lor i militaria i było nawet bardziej artystycznie, samolotu. Gościem specjalnym był Aleksander a teraz wszyscy chcą ją robić tak jakoś po euro- Tarnawski, zasłużony oficer Armii Krajowej. To pejsku. Mocno zachodnio. I w ogóle przez ostat- nie pierwszy raz, kiedy Próchnik przypomina nie lata zrobiliśmy się strasznie kosmopolityczni. historię naszego kraju. W poprzednich sezonach A później był Ossoliński i ‘Bukovina’. I pomysł mieliśmy odniesienia do Dywizjonu 303 czy biumarł. I wszystko trzeba zaczynać od nowa. Ale twy pod Monte Cassino. Zresztą trwająca już jak on tak może zmieniać moje myślenie? Nie ponad pół wieku historia marki zaczyna się od brzydzi się Polską jak wszyscy? I nawet stworzył Zakładów Przemysłu Odzieżowego, które nosiły tkaninę do której wykorzystał zdjęcie zrobione imię Adama Próchnika, trzykrotnie odznaczow Bukowinie Tatrzańskiej! Nie widziałam poka- nego Krzyżem Walecznych bohatera wojennezu na żywo, ale oglądając video byłam wzruszo- go. Jego nazwisko patronuje jej do dziś, a obecny na, bo wyobrażałam sobie Tomka Ossolińskie- prezes firmy, Rafał Bauer upamiętnianie ważgo w jego pracowni, który patrzy na tę właśnie nych wydarzeń historycznych uważa za misję fotografię Tomaszewskiego, która została użyta marki Próchnik, która oprócz dobrze odszytych w kolekcja i mówi sobie ‘Cholera, nie wstydzę ubrań chce zwrócić uwagę na coś więcej. Widać, się Ciebie, Polsko’. Nagle przykłady zaczęły się że jest do dla niego ważne, bo przy tworzeniu mnożyć. Polska kultura inspiruje nadal, a ja wi- kolekcji nie tylko współpracował z Fundacją dzę to wyraźniej niż wcześniej. Czyli wszystko Sprzymierzeni z GROM, ale także zdeklarogra. Może nie jest to Marsz Dąbrowskiego, ale na wał się przekazać jej część środków ze sprzepewno co najmniej hejnał mariacki. Wojna i modowy niepokój
daży. Projekt Bauera, jak określił to dowódca jednostki wojskowej GROM to nowoczesna forma patriotyzmu. To także dowód na to, że
Październik 2015. Na chwilę przed 75 moda może być swojego rodzaju nośnikiem rocznicą pierwszego skoku Cichociemnych do informacji o rodzimej historii i kulturze, a nie okupowanej Polski, ich historię przypomina jedynie łącznikiem między celebrytami, a tłumarka Próchnik. W najnowszej kolekcji na- mem fanów. wiązuje do militariów i stylu lat 40. Nie są to Nie pytaj o Polskę jednak inspiracje dosłowne, stroje są bardzo współczesne i odnoszą się do minionych czasów
Próchnik to oczywiście nie jedyna firma,
w sposób niezwykle dyskretny. Tylko detale de- która w swoich projektach nawiązuje do histocydują o tym, że będziemy kojarzyć je z histo- rycznych wydarzeń i postaci. W 2011 roku linię
ARKADIUS
pilotek ‘On the run’ wypuściła marka Ochnik. pokrętny sposób przypomniała jednak o twórTo seria limitowanych kożuchów i kurtek inspi- czości Ciechowskiego. Cel został osiągnięty. rowanych historią polskiego lotnictwa. Otrzymała ona nawet nagrodę w konkursie Męska Rzecz, organizowanym przez stację telewizyjną
Piękny kraj mądrych ludzi Nawiązywanie do wydarzeń historycz-
TVN Turbo. Także marka BYTOM tworząc od nych czy ważnych postaci polskiej kultury to kilku sezonów projekt ‘Ikony kultury’ stara się nie tylko domena komercyjnych marek. Korzyuhonorować pamięć kultowych wręcz osobo- stają z nich chętnie także projektanci tworzący wości o szczególnym dorobku artystycznym. autorskie kolekcje. Chyba każdy pamięta koW obecnej odsłonie marka wspomina Arka- lekcję Ewy Minge z 2010 roku, zaprezentowadego Fiedlera, słynnego polskiego pisarza, ale ną na Fashion Weeku w Nowym Yorku, która także podróżnika, który odbył 30 wypraw, a te upamiętniała 30 rocznicę powstania polskiej również dokumentował w swoich książkach. To ‘Solidarności’. To swoisty ukłon w stronę działanie tylko ubrania inspirowane stylem autora czy, którym Minge podziękowała za możliwość ‘Wyspy Robinsona’. To też seria t-shirtów z naj- tworzenia w wolnym kraju. Jeszcze zanim Naciekawszymi zdjęciami wykonanymi przez Fie- rodowe Centrum Kultury zwróciło się do niej dlera. Do udziału w sesji wizerunkowej kolekcji z prośbą o włączenie się w kampanię ‘Solidarijesień/zima ‘Podróże od pokoleń’ Bytom zapra- ty Changes The World’ projektantka wpadła na sza jego potomków – syna i wnuka, którzy kon- pomysł stworzenia kolekcji, która pokaże Polskę tynuują podróżniczą historię rodziny Fiedlerów. z innej strony niż było to robione do tej pory. Zdjęcia zostały zrealizowane w jednych z naj- O swoich inspiracjach opowiadała słowami: piękniejszych zakątków Polski. W poprzednich ‘Wykorzystałam bardzo dla mnie nośne jako edycjach ‘Ikon…’ mogliśmy zobaczyć ubrania dla artysty logo „Solidarności” i mam nadzienawiązujące do stylu Marka Grechuty czy Zbi- ję, że dzięki tej kolekcji po pokazie w Nowym gniewa Cybulskiego. Ikonami byli też Witkacy Jorku Polska będzie postrzegana jako pięki Marek Hłasko. Najgłośniej było jednak o kolek- ny kraj mądrych ludzi, który dzięki ruchocji inspirowanej postacią Grzegorza Ciechow- wi społecznościowemu ma dzisiaj wolną kreskiego. Fani byli zniesmaczeni tym pomysłem. ację.’ Jakiś czas później modę z historią w tle Słychać było głosy, że „Obywatel G.C” nigdy by prezentuje nam Robert Kupisz, a jeden z najsię tak nie sprzedał. Także koledzy Grzegorza bardziej
patriotycznych
symboli
ewoluuje
z czasów Republiki potraktowali to jako obrzy- w ‘must have’ sezonu. Oczywiście istnieją dwie dliwe zagranie ze strony marki – wykorzystanie strony medalu. Ta w przypadku której przedwizerunku zmarłego artysty do promocji kolek- stawiciele branży i miłośnicy mody wreszcie cji. Skandaliczna atmosfera, która roznosiła się znaleźli sposób, żeby wyrazić swoje pozytywne wokół Bytomia i wokalisty, choć może w dość uczucia w stosunku do naszego kraju i ta druga,
GOSIA BACZYŃSKA
PRÓCHNIK
w której symbole zupełnie straciły na znaczeniu. mu bardzo bliskie. Pokaz ten to początki istJak zazwyczaj zdania co do inspiracji sylwetką nienia projektanta na rodzimym rynku mody. powstańca były podzielone, ‘O mój Rozmarynie’ To wydarzenie na zawsze zapisało się na karw wykonaniu Anny Marii Jopek jednym wyda- tach historii polskiej mody. Widzieliśmy słomę wał się niestosowny, innych skłaniał do refleksji. wystającą spod bielizny modelek, Joannę HoAbstrahując od tego jakie znaczenie dla osób rodyńską z całkowicie odsłoniętymi piersiami noszących popularną koszulkę z orłem ma poję- i Aleksandrę Chaberek w roli kobiety ciężarnej, cie patriotyzmu, był to najlepszy pokaz w karie- która pod bluzką ukryte miała truskawki (były rze Kupisza. Choć projektant próbował powtó- one też zresztą dodawane do zaproszeń), w firzyć ten sukces i każdy z nich starał się zmienić nale rozgniotła je, brudząc ubranie i wybieg lepw pewien spektakl, żaden inny poruszany przez kim czerwonym sokiem. Ale to nie były tylko niego temat nie wywoływał prawdziwego wzru- efekty specjalne. Szło za nimi naprawdę dobre szenia, nie zdawał się być tak szczerym jak ten krawiectwo. A jeśli spróbujemy przenieść się hołdem dla historii. Momentem w którym moda w wyobraźni o piętnaście lat wstecz, łatwo zaz metką Kupisz zdawała się znaczyć coś więcej. Tandeta, folklor i truskawki Inspiracje prosto z polskich realiów to nie tylko zagłębianie się w historycznych faktach czy
uważymy, że było to wtedy niestandardowe i spektakularne. Prawdziwe objawienie. Zaplątani w tangu Ponad dekadę po prezentacji ‘Pauliny’
sięganie do biografii artystów, ale także folklor, świetną kolekcję inspirowaną folklorem twoktóry choć może być kopalnią inspiracji, niedo- rzy Aga Pou. Jej ‘Zaplątani’ to ubrania inspirostatecznie często zachwyca naszych projektan- wane strojami ludowymi. Jednak te tradycyjne tów. Wbrew pozorom nie jest to prosty temat, wzory włożone są w nowoczesną formę i twołatwo otrzeć się o tandetę. Mogę tu wspomnieć rzą zupełnie nowy obraz mody w stylu folk. Nie najbardziej oczywisty przykład sportowych bluz znajdziemy tu krzykliwej kolorystyki, całość uszytych z tradycyjnych chust z ludowym mo- utrzymana jest w stonowanych barwach. Zatywem, które lansowała swojego czasu Maria chwycają detale i dbałość o szczegóły. To jedSadowska, piosenkarka pretendująca wtedy do nak nie tylko moda i folklor mogą zachęcać do roli projektantki. Widocznie nie pamiętała jak tworzenia mody w polskich barwach. To także pięknie z tematem polskiej wsi poradził sobie sztuka, literatura, film. Pięknym przykładem Arkadius w 2000 roku tworząc kolekcję ‘Pau- jest kolekcja Gosi Baczyńskiej, jednej z najlina’. Pochodzący z Parczewa kreator mody, bo bardziej utalentowanej polskiej projektantki, tak w zasadzie możemy go określić, nigdy nie nawiązującej do ‘Tanga’ Zbigniewa Rybczyńwstydził się polskich korzeni. Także, kiedy two- skiego, pierwszej polskiej produkcji, która zdorzył w Londynie, wspomnienie polskiej wsi było była Oscara dla polskiego filmu. To podobnie jak
TOMASZ OSSOLIŃSKI
w przypadku kolekcji Kupisza rok 2011. Na że nie musimy wyjeżdżać na zachód czy odbychwilę przenosimy się jednak do lat 60. Po- wać wirtualnych podróży w kierunku dalekiego pularny dla XXI wieku sarkazm zmieniamy wschodu, żeby nadążać za światowym rynkiem w szczery humor, przyprawiamy go odrobiną mody. Nie muszę dodawać, że to tylko niewieldystansu do świata mody. To nie jest zwykła ki wycinek przykładów, a wszystkich spokojnie prezentacja ubrań w rytmie popularnej muzyki, starczyłoby na książkę. Moglibyśmy się wreszcie a prawdziwy spektakl, który salę pokazową przestać tej Polski wstydzić. Tak naprawdę najzmienia w teatr, w którym głównym bohaterem lepiej mają się te rynki, które nie odcinają się od jest moda. Mamy mieszkanie rodem z PRLu, własnej kultury na rzecz tych z odległego konpapierosy jako symbol elegancji, oryginalną tynentu. Japońscy twórcy są najczęściej eksperścieżkę dźwiękową autorstwa Janusza Hajdu- tami w dziedzinie własnej historii czy wierzeń, na, a nawet choreografię rodem z ‘Tanga’. Były a to oni są inspiracją dla projektantów na całym też głosy, że widać tutaj Mrożka, w końcu ‘Tan- świecie. Nasza kultura wcale nie jest gorsza niż go’ to jedno z jego najbardziej wybitnych dzieł. jakakolwiek inna, Polacy wciąż jednak walczą Nawiązania są jednak bardzo polskie, choć to ze strasznym kompleksem ‘mieszkańca gorszej niewątpliwie projektantka światowego forma- części Europy’. Czas nie gra na naszą korzyść, tu. Dowodem na to, że inspiracji można szu- bo kiedy zakochani w swoim kraju Amerykanie kać we wszystkim jest świetna kolekcja dyplo- rozbudowują swoje imperium, my tylko marzymowa Ewy Rzechorzek, na którą trafiłam nie my, żeby importować od nich kolejny fast food tak dawno zupełnie przypadkiem, a dla której albo reality show. inspiracją była historia polskiego szkła użytkowego. Jak sama mówi o projektach, starała się połączyć czystość formy charakterystyczną dla Zbigniewa Horbowego z organicznością i bogactwem faktur, które cechowały twórczość Eryki Trzewik-Drost i Jana Sylwestra Drosta. Podobnie jak Ci twórcy młoda projektantka zdecydowała się zestawić ze sobą eksperyment i użytkowość. W zasadzie nigdy nie patrzyłam na szkło użytkowe jak na sztukę, ale jednak warto otworzyć szerzej oczy. Modowa lekcja historii Zarówno projekty Ewy jak i innych projektantów, których wymieniłam to dowód na to,
Bo tak poważnie, ręczne wycinanki niczym z cepelii na kreacjach rodem z czerwonego dywanu lansowali już projektanci ze światowej czołówki. Polski projektant, choć jego kraj w tym temacie ma dość spore zaplecze prędzej zainspiruje się w ten sposób wykończoną sukienką z rozdania Oscarów niż z własnego podwórka. Zabrzmi to może patetycznie, ale warto manifestować tę polskość, żeby ten proces samoakceptacji postępował. Choćby przez te pozornie nic nieznaczące małe, modowe lekcje patriotyzmu.
AGA POU
SZACUNEK DLA ETNIC TEKST: ANNA Bナ、SZCZYK
LOUX THE VINTAGE GURU
CZNOŚCI
Rok temu Dawid Woliński zaprezentował
kolekcję zatytułowaną „Orient Express”, którą charakteryzowały bogate, biżuteryjne wręcz zdobienia na szerokich rękawach. Na stronie internetowej atelier Marii Fedro znajdziemy informację, że projektantka „czerpie inspiracje z Podhala”. W minionym sezonie letnim sieciówki prześcigały się w ofercie wzorów narzutek stylizowanych na japońskie kimona, a miłośnicy tatuażu nadal ozdabiają swoje ciała wzorami „tribal”, czyli wzorami stylizowanymi na tatuaże etniczne. W czerpaniu inspiracji nie ma oczywiście nic złego, jednak warto robić to ze świadomością i wrażliwością na daną kulturę, grupę etniczną czy symbolikę związaną z poszczególnymi artefaktami wywodzącymi się spoza europejskiego kanonu mody. Skąd jednak bierze się tak silne zainteresowanie i fascynacja zagranicznymi deseniami czy krojami? Niekiedy można odnieść wrażenie, że obca kultura to w rękach Europejczyka zabawka, po którą sięga w chwili znudzenia własnym podwórkiem. I choć Coetzee swoją twórczością starał się przeprosić świat za zbrodnie kolonizatorów, to „biali zdobywcy” wciąż łakną nowych wrażeń, zachłannie konsumując obce dla siebie symbole, by później wypluć ładnie wyglądające odpadki odarte ze znaczeń, ale za to z metką, na której widnieje skład wyrobu: 100% poliester. Jestem daleko od piętnowania różnych praktyk stosowanych w przemyśle modowym (poza tym, powstało na ten temat już wiele publikacji), warto jednak przybliżyć portrety marek czy projektantów, którzy ze względu na etyczność mają szacunek do etniczności. Alphadi
jest
najsłynniejszym
APLHADI
afrykańskim projektantem, a zarazem jednym którą wprowadził Mycoskie, było zastąpienie z inicjatorów Międzynarodowego Festiwalu podeszwy ze sznurka amortyzowaną gumą. Mody Afrykańskiej. Słynie wśród swoich Buty są tak samo wygodne jak ich lokalny odbiorców z elementów garderoby, które pierwowzór, a dodatkowo są przystosowane kolorystyką, deseniami i krojami nawiązują do do
tradycji
Czarnego
Lądu,
warunków
pogodowych
panujących
projektuje w Argentynie, dzięki czemu użytkownicy mogą
również modę Haute Couture. Z drugiej zaś cieszyć się ich trwałością. Dodatkowo założyciel strony doradza w kwestii ubioru politykom, marki, widząc skrajną biedę regionu, w którym a także zabiera głos w sprawach importu wytwarzano espadryle postanowił, że każda syntetycznych, tanich materiałów z Azji na za każdą kupioną parę Tomsów, potrzebujące teren Afryki, co jego zdaniem zabiera miejsca dziecko otrzyma drugą. Blake Mycoskie pracy tubylcom. Alphadi postuluje rozumienie udowodnił, że potrafi odwdzięczyć się za lokalną mody jako części kultury afrykańskiej, pięknej, inspirację na globalną skalę. Z kolei buty Inkkas, bogatej i kreatywnej. Takie podejście pokazuje które pojawiły się w Polsce za sprawą firmy szacunek projektanta do materiału, z którym Amazonikka i są produkowane w myśl zasady pracuje oraz do tradycji etnicznych swojego fair trade, dopiero wchodzą na ogólnoświatowy kraju. Jeśli chodzi o tradycje kulturowe, to rynek. W ich przypadku procedury wytwarzania warto też wspomnieć o butiku The Exchange, są proste: do produkcji wykorzystywany jest który powstał w Kapsztadzie. Jak sama nazwa materiał pochodzący z Ameryki Południowej, wskazuje, obowiązuje w nim handel wymienny. najczęściej Pomysł
jest
pokryty
etnicznymi
wzorami,
wyjątkowo
kontrowersyjny, a same buty są wytwarzane ręcznie przez Indian ponieważ w butiku można dostać kreację z okolic Peru. Marka kładzie duży nacisk na znanego projektanta (między innymi: Lunar, dbanie o środowisko i lokalną produkcję, Catherine Moore, Silver Spoon) za... nerkę i inne dlatego zatrudnia rdzennych mieszkańców, organy. „Kupujący” musi po prostu podpisać szanuje normowany czas pracy, a pensje, które oświadczenie woli, które umożliwia pobranie są im wypłacane przewyższają przeciętne narządów po jego śmierci. Twórcy butiku wynagrodzenie w ich kraju. Dodatkowo 10% nie tylko wskazują na korzenie handlu, ale dochodu pochodzącego ze sprzedaży butów również pomagają ludziom, którzy potrzebują Inkkas jest przeznaczane na cele fundacji Amazon Watch, ratującej zagrożone obszary przeszczepu – a to wszystko z modą w tle. Podstawą działalności kolejnej marki amazońskiej dżungli i dbającej o mieszkającą jest zaangażowanie społeczne. Jej założyciel – tam ludność. Blake Mycoskie – wpadł na pomysł stworzenia Innym przykładem fuzji kultur
nowego modelu butów podczas podróży do w procesie tworzenia marki jest z pewnością Argentyny. Tomsy, bo o nich właśnie mowa, są Marios, czyli brand odzieżowy założony produkowane na wzór lokalnie wytwarzanych przez Polaka, Leszka Chmielewskiego i jego espadryli. Jedyną zmianą w ich konstrukcji, przyjaciela Greka – Mayo Loizou. Ich ubrania
są funkcjonalne (z długiej spódnicy można przedstawicielem jest namibijski projektant w kilka chwil stworzyć spódniczkę z baskinką, Loux the Vintage Guru. Ciekawym jest fakt, że od bluzy odpiąć rękawy, a materiał, za sprawą Loux nie chce ograniczać się do tradycyjnych Japończyka, Issey Miyake współpracującego strojów, dodatków, kolorów czy wzorów z Marios, złożyć plisowaną część garderoby afrykańskich, a modę zachodnią pojmuje jak origami). Duet projektantów produkował w Afryce w kategoriach ciekawostki kulturowej, swoje ubrania w japońskiej szwalni, by potem również jako ubiór rdzennych Europejczyków. przenieść się do Olsztyna. Niestety, w Polsce Projektant wraca jednak do tej prawdziwej nie można kupić rzeczy Leszka i Mayo. Sami definicji hipstera, który w latach czterdziestych projektanci twierdzą, że polski rynek nie jest ubiegłego wieku konkurował w jazzowych jeszcze przygotowany na formę, którą nadają knajpach z przedstawicielem innej subkultury, swoim rzeczom. Połączenie doświadczenia a mianowicie z bitnikiem. Wtedy hipsterów Greka i zmysłu biznesowego Polaka pozwoliło nazywano białymi murzynami („White Negro”), im znaleźć odbiorców w Korei, Mediolanie i do tego swoim stylem nawiązuje Loux. i Stanach Zjednoczonych. Każdy z etapów Projektuje i ubiera się w kolorowe, tweedowe produkcji projektów jest realizowany w innym marynarki, szykowne kapelusze, wzorzyste miejscu, co sprawia, że ubrania noszą znamiona koszule. Stał się ikoną dla młodego pokolenia lokalności tych miejsc. Dodatkowo marka Namibijczyków, którzy za jego sprawą zaczęli zaskoczyła
wszystkich
pasjonatów
mody, interesować się nie tylko modą, ale także jej
kiedy wypuściła linię ubrań we współpracy historią. Dzięki jego projektom historia mody z fotografem Kubą Dąbrowskim. Kuba robił trzech kontynentów – Afryki, Europy i Ameryki zdjęcia przedstawiające pejzaże Afganistanu. została spięta przedziwną i osobliwą klamrą – Były one o tyle ciekawe, że nie zawierały żadnego jego stroje łączą modę amerykańskich, czarnych przesłania politycznego, pacyfistycznego czy hipsterów, europejską elegancję i afrykańskie nawołującego do nienawiści. Nie miały szans korzenie wyżej wspomnianej subkultury. Tak zaistnieć w mediach, ale spodobały się twórcom rozbudowany lokalno-globalny koloryt marki Marios – w ten sposób powstała prosta w formie zachwyca wielowymiarowością, a pomysł Loux kolekcja, w której skład wchodziły ubrania nosi znamiona nieprzeciętnej wrażliwości nie i torby z nadrukami zdjęć Kuby Dąbrowskiego. tylko na obcą, ale także na własną kulturę i jej Widoki pustyni i gór, stanowiące codzienny korzenie. widok dla lokalnych mieszkańców Afganistanu, dzięki Leszkowi, Mayo i Kubie zostały pokazane Europejczykom w niecodzienny sposób - bez politycznego komentarza. Na moment wróćmy jeszcze do Afryki, ponieważ warto przyjrzeć się popularnemu zjawisku „afrykańskich hipsterów”, których głównym
MARIOS
SZTUKA JEST SZALENIE INSPIRUJĄCA Z KATARZYNĄ ROMAŃSKĄ rozmawiała ANNA PAJĘCKA
ZDJĘCIA: MICHAŁ POLAK
Co jest w modzie ważniejsze? Efekt czy funk- jącego na zaprojektowaniu kolekcji inspirowcjonalność?
anej dowolnym rejonem Azji. Od analizy
Zależy od osobowości i okazji.
muzyki, przez stroje regionalne, ukształtowanie
Pytam, bo mam wrażenie, że tworzysz modę terenu, aż po kolory krajobrazu, dotarłam do funkcjonalną i konceptualną zarazem. Stworze- kompromisu, nie proponując mojej wersji stronie takiego połączenia to prawdziwa sztuka. jów ludowych, ale własne wrażenie na temat Projektuję małe kolekcje, w których rzeczy- analizowanego obszaru. wiście, staram się pokazać, że koncepcja może być efektowna, ale też, bazując na tych samych Pierwsza myśl, jaką mam, kiedy oglądam Twoje kolekcje, to to, że są niesamowicie es-
założeniach, funkcjonalna.
tetyczne. Sztuka Cię inspiruje? Swoją
markę
budujesz
konsekwentnie. Owszem, sztuka jest szalenie inspirująca.
W Twoich kolekcjach zawsze można znaleźć Ukończyłam Liceum Plastyczne im. Jacka Malsilne, kulturowe odniesienia. W kolekcji „Si- czewskiego w Częstochowie, obecnie studiulencio” m.in. do roli kobiety w Starym Testa- ję projektowanie ubioru na Akademii Sztuk mencie, złożoności kobiecej psychiki. Wra- Pięknych im Wł. Strzemińskiego w Łodzi, cam do tego, bo chociaż minął już ponad rok, trudno więc pozostać odpornym na estetykę nadal pamiętam ten pokaz podczas łódzkiego środowiska, w którym tak długo się przebywa. fashion week i to, że pomyślałam wtedy, że to Będąc w stałym dialogu z tego typu inspiracbardzo odważne połączenie – szukanie źródeł jami, projektowanie postrzegam jako połączekobiecości w dość kontrowersyjnym, w tym nie wielu dziedzin sztuki: malarstwa, rysunku kontekście, tekście kultury.
oraz kompozycji z rzemiosłem jakim jest kraw-
Interesują mnie zagadnienia kulturowe, lecz iectwo. Analizując to z drugiej strony, początnie zawsze skupiam swoją uwagę na kontrow- kiem dla obrazu czy filmu, również ubrania, ersyjnych aspektach. W nowej kolekcji jedną jest szkic, pomysł, zapis idei, który może być z inspiracji jest bardzo pospolity kształt łezki, przetworzony na różne sposoby, ale niezmienczy też kropli deszczu. Nie zawsze też mówię nie stanowi ten sam mianownik w tak wielu dzo wszystkich inspiracjach, które pojawiły się iedzinach. w moodboardzie, ale na pewno każdy temat staram się dobrze przeanalizować, gdyż ten etap Moda i fotografia zawsze szły w parze. Nawprojektowania jest solidną podstawą do skutec- iązuję do tego połączenia, bo każdej Twoznego pokierowania dalszą pracą nad kolekcją.
jej kolekcji towarzyszy staranna kampania. Między innymi nad Twoimi lookbookami
Z kolei w najnowszej kolekcji inspirujesz się pracowali Meg Galla i Michał Polak. Każda kulturą Jakucji. Co zafascynowało Cię w tym kampania ma jednocześnie odzwierciedlać obszarze?
koncept kolekcji?
Zaczęło się od semestralnego zadania polega- Kampania to medium do zaprezentowania
w trafny, klarowny sposób tego, co między jne atuty, zapał i budżet - następne. Zabrakło mi słowami inspiracji oraz w detalach strojów, natomiast podziału na strefy pokazów, jak na kryje kolekcja. Każdy lookbook jest odmienny, polskim Fashion Weeku: Off, Studio, czy Aleja dodaje odpowiednią narrację do ubrań, które Projektantów. poza walorami estetycznymi pełne są znaczeń i celowych zabiegów podkreślających tematykę Na łódzkim tygodniu mody pokazujesz swoje danej kolekcji. Zabiegi dodawania koloru po- kolekcje regularnie od kilku edycji, w listoprzez przedmiot, dbałość o detal, specyfika padzie zobaczymy kolejną. Co dał Ci udział kadru oraz manipulacja przestrzenią to tylko w trzech edycjach tego wydarzenia? niektóre środki z szerokiego spektrum możli- Poprzez udział w Fashion Weeku, przestałam wości fotograficznej prezentacji idei. Kluczem być anonimową projektantką. Pojawiająca się do oczekiwanego efektu w tej kwestii jest poro- dzięki niemu możliwość, że już na studiach zumienie z fotografem, modelami i całą resztą mogę tworzyć i prezentować kolekcje nie tylko ekipy uczestniczącej w sesji. Zarówno z Magdą w bezpiecznej enklawie pracowni projektowej, Domagałą (Meg Galla) jak i Michałem Polak- odpowiadając na semestralne tematy, sprawia, iem praca nad sesją przebiegała na zasadzie że choć dokładam sobie pracy, wypracowuję współpracy i efekcie końcowym przynoszącym system, którego trudno nauczyć się na zajęciach zadowolenie dla obu stron.
lub nie uczestnicząc w stażach u projektantów. Mam na myśli ścisłe trzymanie się sezonów,
Kolekcję „Asia” pokazałaś na Mercedes-Benz rozwijanie pomysłu odnośnie całej kolekcji, Fashion Week Central Europe w Budapeszcie. a nie jedynie realizacji pojedynczych projekPotrafisz porównać standard tej imprezy do tów w ciągu roku akademickiego. Produkcja polskiego tygodnia mody?
pokazu, autonomia, możliwość zmierzenia się
Był to dla mnie pierwszy pokaz za granicą, oka- z rzeczywistością współpracy z szeregiem ludzi zja do zdobycia kolejnych doświadczeń. Odbył to korzyści, których zdobywanie powinno być się on w ramach konkursu dla projektantów absolutnie obowiązkowe na studiach. z państw grupy wyszehradzkiej Gombold ujra!, w którym brałam udział. Organizacja była na Powiedziałaś, że „czas studiów traktujesz bardzo wysokim poziomie. Począwszy od pro- jako eksperyment z ideą”. Łódzka Akademia fesjonalnego oświetlenia wybiegu, kończąc na Sztuk Pięknych to dobre miejsce na takie ekochronie czuwającej, aby nikt nie wchodził na sperymenty? backstage z jedzeniem czy napojami, mogącymi Myślę, że każde miejsce jest dobre na eksperyzniszczyć ubrania. Należy również podkreślić menty, jeśli tylko się tego chce. Istnieje wiele wzajemny szacunek do pracy i czasu każdego mitów na temat uczelni czy metod nauczania uczestnika tej imprezy. Duża świadomość tego, wykładowców. Ja wychodzę z założenia, że to że jednostka pracuje na sukces całego wydarze- wykładowca oraz uczelnia są dla mnie, nie na nia, plus miła i bezstresowa atmosfera to kole- odwrót.
Ode mnie zależy więc to, ile korzyści będę w st- w moich projektach postęp. Pierwszą kolekcję, anie uzyskać. Efekty mojej pracy są wyznaczni- Silencio, którą prezentowałam podczas Fashion kiem sukcesu, do którego dążę, uczelnia jest Weeka, zaczęłam projektować zaraz na początwsparciem w tej drodze, ale najwięcej pokład- ku drugiego roku studiów, więc dosłownie poam w swojej samodyscyplinie i motywacji.
traktowałam to jako eksperyment, ponieważ miałam szansę pokazać swoje projekty na dużej
Nawiązując do poprzednio przywołanej wy- polskiej imprezie modowej zaraz obok znanych powiedzi, dalej powiedziałaś, że te ekspery- nazwisk. Z perspektywy czasu, zaledwie ponad menty z ideą to „dążenie do nowego spojrze- roku, widzę jak zmieniło się moje myślenie. nia na własne projekty, zaskakiwanie siebie”. Nie jest trochę tak, że dzisiaj projektant, który Prowadzisz dystrybucję swoich kolekcji? wchodzi na rynek, musi decydować o tym, czy Od 17 października niektóre modele z wcześniestworzyć kolekcję „pod sprzedaż”, czy właśnie jszych kolekcji można dostać w Pop up’ie Modo szukać jakiegoś kompromisu albo w ogóle Domy Mody w Warszawie. Oprócz tego, działam wykluczyć aspekt komercyjny?
bardziej na zasadzie pojedynczych zamówień.
Oczywiście, wchodząc na rynek, prawo głosu ma rynek, czyli klient. Kolejną kwestią jest to Masz w planach zagraniczne staże? Jest ktoś o jaką rolę stara się projektant. Można stworzyć z kim szczególnie chciałabyś pracować? potężną dystrybucję, będąc jedynie odtwórcą Na początku przyszłego roku, wraz z rozlub jako kreator, tworzyć projekty w zgodzie poczęciem letniego semestru, wybieram się na z postawioną przez siebie ideą i zarabiać na tym studia do Francji. Jeśli chodzi o staż, oczywiślub nie. Jak w wielu dziedzinach, tu również nie cie, jest to jedno z marzeń do spełnienia, które ma jednego przepisu czy złotego środka.
mam na liście. Lubię projekty w różnej estetyce
Moją twórczość nazywam bardziej regularnym Simone Rocha, Damir Doma, Rodarte, Vete„dawaniem o sobie znać” w parze ze staran- ments, ale chyba najbardziej chciałabym odbyć nym wypracowaniem sobie tego kompromisu, staż w marce Anrealage. o którym wspominasz. Rozumiem to poprzez spełnianie swojej roli zgodnej z estetyką, przy Zdradzisz nam o czym będzie kolekcja, którą jednoczesnym uwzględnieniu klienta. Nie zobaczymy podczas 13. Edycji FashionPhiwidzę nic złego w poszukiwaniach, a studia to losophy Fashion Week? właśnie ten moment kiedy mogę upewnić się „About tears and RGB”. Formy w kształcie łezek jakie jest to, co robię i jak inni na to reagują. oraz kolor czerwony, zielony i niebieski to opis Po każdym pokazie zbieram opinie na temat w dużym skrócie. Jest to również inspiracja moich projektów. Myślę że, wypracowując so- pojawieniem się pierwszego koloru w filmie, bie pewien kręgosłup w tworzeniu, powoli naw- czy twórczością Francoise Hardy, francuskiej iązuję dialog z moim odbiorcą. Uważam, że z kolekcji na kolekcję widać
piosenkarki i kompozytorki.
FASHION AGAINST RACISM TEKST: KLAUDIA LITKOWSKA
fot. nymag.com
Campbell, Banks i Smalls to nazwiska włosach i jasnych oczach. Ludzie pragnęli ogląjednych z najbardziej znanych modelek na dać takie osoby, dlatego redaktorzy wybierali świecie. Co je łączy? Przede wszystkim kolor właśnie tego typu modelki do swoich produkskóry, a co za tym idzie, problem, z którym mu- cji. Można nazwać to jawną dyskryminacją siały się zmagać podczas wchodzenia na szczyt osób ciemnoskórych, ponieważ nie dostawały swojej kariery. Każda z nich doświadczyła zja- one szansy na udział w świecie mody. Po prowiska dyskryminacji rasowej. Rasizm to bezpodstawny zespół poglądów. Jego teoria nie opiera się na jakichkolwiek naukowych publikacjach, czy dokumentacjach. Jedyną dziedziną, w której zasób wiadomości dotyczących ras został sprecyzowany, jest medycyna. I to tylko dlatego, że niektóre choroby występują jedynie w określonych populacjach.
stu nie były brane pod uwagę, to tak jakby ci ludzie stworzeni byli do innych celów niż biali. Od 1892r. do 2000r. liczba czarnych modelek na okładkach wspomnianego magazynu nie wynosiła więcej niż 20. Problem zaczynał być dostrzegany, a przede wszystkim, kontrolowany przez różnego rodzaju światowe organizacje, a także przez opinię publiczną.
Dyskryminacja rasowa nie polega tylko
Pod koniec XX wieku, ludzie doszuki-
na różnicowaniu ludzi ze względu na wy- wali się objawów dyskryminowania, dlatego gląd, bardziej skupia się na potępieniu in- każdy z przygotowujących pokaz mody, munych ze względów intelektualnych, któ- siał zatrudnić do niego, chociaż jedną modelkę re rzekomo wiążą się z pochodzeniem. o innym kolorze skóry niż biały, by mieć, Rasizm istniał od zawsze. Bardziej lub mniej przysłowiowy, spokój. Przyniosło to zupełnie dostrzegany. Wiadomo jednak, że podczas naj- odwrotny efekt od zamierzonego, ponieważ, większych konfliktów zbrojnych, był częścią aspirujące na wielkie gwiazdy, młode modelz koncepcji nacjonalistycznych, która miała ki (jakimi były np. Naomi Campbell czy Tyra doprowadzić do czystek w ludziach. Zajmijmy Banks) przychodzące na castingi zderzały się tym od czego zaczęłam: dyskryminacja ra- się z zdaniami typu „Mamy już jedną czarsowa w branży mody występuje od początków ną, więcej nam nie potrzeba.”. Co tylko zdeistnienia tego przemysłu. Wiąże się ze zmiana- terminowało je do walki z tym zjawiskiem. mi politycznymi, ekonomicznymi i geograficz- Projektanci mają często własne koncepcje, nymi, które odbywały się w tamtych czasach. których trzymają się przy realizacji projektów W modzie, najłatwiej zobrazować rasizm na i nie zawsze jest tak, że do pokazu czy sesji, podstawie funkcjonowania amerykańskiego danemu projektantowi pasuje czarnoskóra magazynu Vogue. Pod koniec XIX wieku, ide- (czy każda inna, która nie spełnia narzucoałem piękna była kobieta o białej cerze, blond nych wymagań) modelka, co wcale nie jest na-
znaczaniem Innych, a tylko wizją artystyczną. go pokolenia takie jak Chanel Iman i Jourdan
W modzie ważna jest różnorodność Dunn muszą walczyć o swoje prawa i egalita-
i wyjątkowość. Gdyby tak nie było nie znali- ryzacje. Takich organizacji jak „Fashion agabyśmy modelek Diandry Forrest, albinoski, inst racism” i przedsięwzięć jak paryski tydzień ani Winnie Harlow, chorej na bielactwo. Obie mody męskiej 2014/2015, którego hasłem była te kobiety są piękne i nadzwyczajne. Ich uroda walka z rasizmem, jest coraz więcej, mam naprzyciąga. Diandra to człowiek z afrykańskim dzieję, że ich liczba nie zmaleje, a tylko będzie temperamentem, afrykańskim wyglądem, ale rosnąć. o białej skórze i jasnych włosach. Urodziła się w Nowym Jorku w afroamerykańskiej rodzinie.
Jednak ona nie doświadczyła wielu nieprzyjem- ności związanych ze swoją chorobą. Odwrotnie było z zachwycającą Winnie, która od początku swojego życia przeżywała na własnej skórze nie tylko koszmar choroby, ale szykanowania z nią związanego. Koledzy ze szkoły nazywali ją „zebra”, co wspomina teraz ze łzami w oczach. Jednak walczyła do końca, chciała zostać modelką i tak się też stało. Umożliwiła jej to determinacja i pragnienie wyjścia ze schematu oraz wzięcie udziału w America’s Next Top Model.
Mówiąc o rasizmie w modzie nie moż-
na przemilczeć tematu Johna Galliano, który w 2011r. stracił posadę głównego projektanta domu mody Dior za głoszenie antysemickich i rasistowskich poglądów. Sam John przyznał się do winy i ogłosił „Dla antysemityzmu i rasizmu nie ma miejsca w społeczeństwie. Bardzo przepraszam za swoje słowa i zachowanie.”.
Choć jest XXI wiek, jak widać problem
dyskryminacji ras nie zniknął. Podczas pokazów na światowych fashion week’ach nadal przeważają białe modelki, a modelki młode-
NAOMI SIMS PIERWSZA TAKA MODELKA TEKST: BARTŁOMIEJ BALICKI
Przez
wiele
lat
kobiecy
modeling
był modowy dodatek New York Timesa. W sierpniu
zarezerwowany dla dziewcząt o klasycznej pojawiła się na jego okładce, co zaowocowało urodzie i jasnej karnacji. Dziś już nikogo nie przełomem w jej karierze, choć jej popularność dziwi, gdy na catwalku pojawia czarnoskóra, była jeszcze zamknięta w granicach „wielkiego bądź azjatycka modelka. Gdy myślimy o tym, jabłka”. Kluczowy moment nastąpił, gdy kto przetarł szklaki, dzisiejszym kolorowym została
wytypowana
do
ogólnokrajowej
topmodelką najpewniej przed oczami pojawi telewizyjnej kampanii Billa Blassa. Od tej pory się twarz Iman, Naomi Campbell czy Karen stała się rozpoznawalna w całych Stanach Alexander. Ale pionierką była Naomi Sims, Zjednoczonych. Naomi Sims była pierwszą która nie tylko na zawsze zmieniła postrzeganie czarnoskórą kobietą powszechnie uznawaną ciemnoskórych kobiet w świecie fashion, ale za piękność. Nie było wcześniej modelki o takim kolorze skóry tak bardzo eksponowanej
przysłużyła się w walce z rasizmem.
publicznie, tak bardzo wychwalanej i cieszącej Naomi spędziła dzieciństwo tułając się po się
zawodowym
prestiżem.
Brała
udział
rodzinach zastępczych, samotna i szykanowana w kampaniach Halstona, Teal Traina, Fernando nie tylko z powodu koloru skóry, ale też Sáncheza i Giorgia di Sant’Angelo. Pojawiała nieprzeciętnie dużego wzrostu, który nie się na stronach Vogue’a i billboardach pozwał jej na anonimowość w lokalnym reklamujących papierosy Virginii Slims. Po środowisku.
Przełomowym
momentem sześciu latach zrezygnowała z modelingu
w jej życiu było uzyskanie stypendium Fashion na rzecz własnej działalności. Chciała, aby Institute
of
Technology,
dzięki
któremu czarnoskóre kobiety uwierzy w swoje piękno
przeniosła się z Pensylwanii do Nowego Jorku. i stworzyła dla nich kolekcję peruk i kosmetyków. O tym, że w NY życie jest drogie wie każdy, Sims udowodniła, że w życiu nie ma rzeczy kto miał jakąkolwiek styczność z tym miastem. niemożliwych niezależnie od aktualnych norm Przekonała się o tym również Naomi, która społecznych, trzeba
mieć marzenia i dążyć
nie mogąc znaleźć zatrudnienia, za namową do ich realizacji. Naomi marzyła i walczyła do przyjaciół zdecydowała się spróbować swoich samego końca, wygrała z przeciwnościami losu, sił w modelingu. Było to wtedy trudniejsze rasizmem i uprzedzeniami, przegrała tylko raz. niż dzisiaj. Warto przypomnieć, że dorastała Mając 61 lat zmarła na raka piersi. w latach 60., kiedy dyskurs o równouprawnieniu rasowym
dopiero
zaczynał
raczkować.
Pukając do drzwi wielu agencji nie znalazła zainteresowania „białego” środowiska, ale nie poddała się mimo wszystko. W 1967 dotarła do Gosta Petersona, fotografa prowadzącego
NIE WYOBRAŻAM SOBIE PRACOWAĆ GDZIE INDZIEJ Z NATALIĄ KOPISZKĄ rozmawiała KLAUDIA LITKOWSKA
ZDJĘCIE: DANIEL JAROSZEK
Dlaczego zajmowanie się modą od zawsze Wydaję mi się, że moje projekty bardzo było Twoim marzeniem?
odróżniają się od projektów innych młodych
Pamiętam, że już jako mała dziewczynka twórców. Są odważne, charakterystyczne, ale rysowałam laleczki z papieru, wycinałam je „do noszenia”. Chciałabym przełamać Polaków i dla każdej projektowałam strój. Ostatnio do noszenia koloru, ponieważ patrząc na nasze nawet moja mama przypomniała, że gdy ulice mam wrażenie, że istnieje tylko szary miałam około 5 lat, rysowałam coś na papierze, i czarny. Chciałabym, żeby ludzie zakładając a gdy zapytała mnie co robię, bardzo poważnie moje rzeczy czuli się pewniej i lepiej. odpowiedziałam, że „projektuję materiał”. Myślisz, że gdyby ludzie zakładali więcej Chyba gdzieś od zawsze to we mnie siedziało. kolorowych ubrań, mogłoby się coś w ich Miałam w planach iść na medycynę, skończyłam życiu zmienić? architekturę
krajobrazu
na
politechnice, Tego a ostatecznie spełniam marzenia i robię to co mi naprawdę kocham.
nie się
wiem, to
lecz
bardzo
wydaję możliwe.
A Twój ulubiony kolor to?
Medycyna i moda to dwa różne światy. (śmiech) Myślę, że różowy. Zawsze przemycam Myślisz, że jesteś w stanie „utrzymać się” go w moich projektach. dzięki modzie?
Jak na razie to robię i nie sprawia mi to problemu. Wiem, że to dopiero początek i sporo przede mną, wiele muszę się jeszcze nauczyć, ale jestem bardzo zdeterminowana. Stawiam sobie cele i pomału odhaczam je na mojej liście.
Jaki jest Twój największy sukces w branży? Mój pierwszy ukłon po pokazie. A przed pokazem? Dużo emocji. Stres, ale też radość. Duży wpływ na Twoje prace i na samą Ciebie miał (czy ma) Michał Szulc?
W takim razie, czym jest dla Ciebie Po zobaczeniu moich szkiców, bardzo mi projektowanie? Czy właśnie dzięki niemu się dopingował. Michał Szulc to niesamowita spełniasz?
osoba. Po każdej konsultacji wychodziłam
Super jest obserwować i brać udział w procesie od niego naładowana pozytywną energią projektowania,
od
inspiracji
po
szkice, i przeświadczeniem, że to co robię ma sens.
prototypy i produkcje. Mam satysfakcję, że coś To świetnie, że trafiłaś na taką osobę. Świat co wymyśliłam staję się namacalne i do tego mody jest dosyć specyficzny, czy to prawda, funkcjonalne.
że wszystko szybko się w nim zmienia?
Nosisz swoje rzeczy?
Na pewno trzeba mieć sporo szczęścia.
No pewnie, nawet niektóre uszyte przez siebie.
Znajomości też dużo dają, jednak bez
W jaki sposób chciałabyś, żeby Twoje projekty talentu, pasji i determinacji nie zadziała były odbierane?
nic.
Branża
modowa
jest
specyficzna
i bardzo trudna, ale na tę chwilę nie wyobrażam sobie pracować gdzie indziej. Ludzie opisujący Twoje kolekcje czy biżuterie, najczęściej podkreślają, że jest ona inspirowana okresem dzieciństwa. Ja przede wszystkim widzę, że Twoja biżuteria inspirowana jest kajdankami. Przedstawiana na tle różnych przeciwieństw. Dopiero w dalszym tle dostrzegam „dzieciństwo”. Jak jest naprawdę? Fajne jest to, że każdy na swój sposób interpretuje to co tworzę. Przy tworzeniu sesji miałam wymyśloną pewną historię, ale
jest
trochę
osobista.
Mogę
jednak
potwierdzić, że są tam nawiązania do kajdanek. Proste formy, proste materiały i kontrast. Jak pracowało Ci się z Magdą Grabowską? Magda jest moją przyjaciółką i świetnie nam się pracuję razem. Rozumiemy się bez słów i mamy podobną estetykę. Uważam ją za bardzo uzdolnioną osobę, w każdej dziedzinie. Planujecie dalszą współpracę? Tak, zaczęłyśmy już nawet działać. A właśnie, czego możemy spodziewać się w nadchodzącym sezonie od Kopi, oprócz oczywistych już kolorów? Przede wszystkim faktury, formy i kontrastu. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Na pewno!
ZDJĘCIA: LAURA OCIEPA STYL: BOGNA STEFAŃSKA UBRANIA: MOV/ facebook.com/movsklep buty: Alicja Wysocka/ Buty, które pomagają MAKE-UP: MAGDA SZCZUKA MODELKI: ADA SIEKLIŃSKA, JULIA WIJATA/ MORE models
Od kilku lat Fundacja Razem Pamoja działa na Proszę o podanie długości stopy w cm oraz wyrzecz budowania relacji współpracy pomiędzy branie modelu i wpłacenie zaliczki w wysokośuczniami, rzemieślnikami, artystami, kura- ci połowy wartości zamówionego zestawu na torami oraz nauczycielami ze slumsu Mathare konto Fundacji Razem Pamoja. W tytule należy – jednej z największych dzielnic biedy w keni- wpisać „Buty i Książka, które pomagają". jskiej stolicy Nairobi – oraz tymi, którzy żyją w bogatszej części świata.
PL86249000050000453093211848 Fundacja Razem Pamoja
W maju 2015 roku, na zaproszenie Fundac- ul. Grenadierów 40 lok. ji do Mathare pojechała Alicja Wysocka (Alfa 29 04-072 Warszawa Omegi), która nawiązała tam współpracę z lokalnym szewcem Tomem Okech. Wspólnie st- Buty zostaną wykonane w slumsie Mathare worzyli limitowaną edycję butów, wykonanych i dostarczone pocztą. ze skóry oraz kenijskich tkanin. Powstały trzy modele obuwia: kozaki KISUMU, półbuty KI- Kupujący pokrywa koszty przesyłki MILILI oraz balerinki KISII. Podeszwy tych (z Warszawy lub Krakowa). ostatnich wykonane zostały z opon samochodowych, które używane są powszechnie w Kenii 1. KISII - 249 PLN / 60 EUR / 70 USD jako materiał do wyrobu sandałów. Każda para 2. KIMILILI - 299 PLN / 75 EUR / 80 USD butów jest niepowtarzalna i sygnowa. Edycja 3. KISUMU - 349 PLN / 85 EUR / 95 USD limitowana. Kontakt i zamówienia: Alicja Wysocka Kupując buty, zasilasz Fundusz Stypendialny, email: verygoodgod@gmail.com który pozwala uczniom ze slumsu Mathare kon- t. 690472927 tynuować naukę w kenijskich liceach położonych poza jego obszarem. Buty powinny być no- Więcej informacji: szone razem z książką Ku Afryce, poznawać, www.pamoja.pl / www.ksiegarniawystawa.pl działać, dzielić się (seria Le Monde diploma- Patron medialny: Notes.na.6.tygodni tique), dlatego znajdziecie ją w pudełku razem z zamówionymi butami. Koszt czteroletniej nauki w liceum w Kenii to około 2800 USD. Tym samym, sprzedaż jednej pary butów, zapewni dziecku ze slamsu Mathare miesiąc nauki.
tekst/ materiał prasowy
BUTY I KSIĄŻKA, KTÓRE POMAGAJĄ
GARETH PUGH TWÓRCA PERFORMATYWNY TEKST: MICHAŁ STRZELECKI
Moda, a także cała zachodnia kultu- aktu, ale także dekonstruuje i denaturalizuje ra, jest coraz bardziej wolna od zasad. Aby zastane, opresyjne kategorie tożsamościowe. móc się rozwijać, środowisko tych, którzy Słusznie można dopatrywać się w nim „ducha” ją tworzą, kreują ten świat, potrzebuje wciąż wybitnego Alexandra McQuuena, ponieważ jak chłonąć wszelkie społeczne zjawiska. Moda on zachwyca, szokuje i budzi sporo kontrowernie uznaje hegemonii. Jej siła działania, która ją sji. Uczestnicy jego wydarzeń wkraczają w rzecharakteryzuje, jest potężna, ponieważ wkracza czywistość, która przenika się z wykreowanym na wiele terytoriów, które sobie podporządko- przez niego światem, zapętla się, tworząc rodzaj wuje i dzięki temu zyskuje coraz większe zna- aktu preformatywnego. czenie. To dzięki niej zróżnicowanie społeczne zyskuje nie tylko nowy wyraz, ale również nową płaszczyznę, na której może się kształtować i uprawomocniać.
Gareth Pugh posiada doskonałe wyczucie formy, jego eksperymenty z objętościami oraz kształtami są rzeźbiarskie i niezwykle
dynamiczne.
Korzysta
przy
tym
Także scenariusz spaceru po wybiegu na- z niekonwencjonalnych przedmiotów i rozwiąbrał rozmachu urastając do rangi artystycznego zań np. rękawków do pływania, elementów wyperformance’u. I tak jak pokaz może okazać się wiedzionych z subkultury miłośników skór. Jest godnym uwagi spektaklem, tak też indywidual- całkowicie bezkompromisowy w swojej estetyne kreacje, projekty, realizacje wkraczają w po- ce, od lat będąc wiernym czerni, która dominuje jęcie instalacji czy rzeźby. Na londyńskiej scenie w jego projektach. mody dużą rolę odgrywa młoda generacja niezwykle kreatywnych projektantów. Inspirowani twórczością weteranów brytyjskiej awangardy Viviene Westwood, Johna Galliano czy Alexandra Mcqueen’a . Jednym z
Przyglądając możemy
się
uczestniczyć
jego w
kolekcjom wydarzeniu,
w którym zastanawiamy się nad sobą i określamy się, przedstawiamy się w innych wydaniach. Projektant podtrzymuje swój image twórcy
młodych przedstawicieli rzeźb, ale także twórcy idei w które można się
świata mody, którego pokazy pozwalają o nim ubrać. W pokazie kolekcji na wiosnę/lato ‘15 samym mówić jako o twórcy performatywnym, zaprezentował swoje mistrzostwo w projektach, jest Gareth Pugh. Urodzony w 1981 roku jest i w zupełnie nowej sztuce ich wystawiania. Wykolejnym odnoszącym sukces absolwentem pełnił dymem, instalacjami wideo i tancerzaprestiżowej szkoły Central Saint Martins. Two- mi hangar na nowojorskiej przystani Pier 36. rzy współczesny mistycyzm i spirytualizm, W swoich inspiracjach oprał się na obrzędach, jest jednym z najbardziej fascynujących pro- rytuałach i folklorze Wysp Brytyjskich. Jak Zajektantów świata. Moda w jego twórczości na- uważył: wszystko tam kręci się wokół pór roku biera działania mającego charakter teatralnego i cykliczności przyrody. Pomyślałem, że to cał-
kiem ładna przenośnia pomiędzy tym, co robi- kliwe kolory, mocne cięcia, przerysowane kromy, a życiem i śmiercią. Gdy artysta coś stworzy je i makijaż nawiązujące do drag queens i drag i przechodzi do następnej rzeczy, chce ją wyko- kings. Wszystkie te elementy pokazują, subnać jeszcze lepiej - to jak ewolucja. Moda oczy- wersywne wprowadzanie wątków tworzących wiście też zatacza koło. Również prezentacja kolekcji na jesień/zima 2015/16, która odbyła się w Londynie, nawiązywała do kultury ojczyzny projektanta. Ubrania i ciała modelek pokrył Krzyż Świętego Jerzego. Czerwony krzyż, wykorzystywany dziś przez brytyjskich kibiców
alternatywne kategorie tożsamościowe. Takie podejście Garetha sprawia, że jego estetykę możemy rozpatrywać, jako estetykę performatywności obejmującą swoim zasięgiem przede wszystkim sztukę przekraczającą sankcjonowane przez tradycję granice. Widowiskowość pokazów Garetha od
i nacjonalistów, widnieje na flagach Anglii początku jego kariery szła w parze z jego tai Wielkiej Brytanii. Pierwotnie był znakiem lentem, który dostrzega wiele wybitnych osoŚwiętego Jerzego – zabójcy smoka, wyzwoliciela bowości świata mody. Jego twórczość stała się księżniczek i patrona Anglii. Symbol był nośnikiem idei społecznych, samodzielnym motywem przewodnim show i wyświetlane- przekazem, fuzją teatru i happeningu, dzięki go przed nim filmu Ruth Hogben – artystki czemu moda zawiera głos w ważnych kwei twórczyni filmów mody, która od lat pracuje stiach równościowych i politycznych. z Garethem. Na wybiegu pojawiały się futurystyczne wojowniczki w szatach i zbrojach, które mocno nawiązywały do brytyjskiej przeszłości. Rozbudowane, geometryczne formy przypominające suknie z epoki elżbietańskiej. Za tym teatralnym spektaklem kryje się prowokowanie i komentowanie rzeczywistości, dlatego pokaz cechował duży ładunek polityczny, w którym skupił się także na poszukiwaniu tożsamości swoich rodaków. Przyzwyczajając nas niejako do kierunku w jakim podąża, inspiracją w tworzeniu kolejnej kolekcji Pugh na nadchodzącą wiosnę postanowił nawiązać do stylu kultur zgromadzonych w Londynie, zwanym nie bez powodu „nowym Babilonem”. W oczy rzucały się krzy-
MEANDRY MODY MĘSKIEJ Z MICHAŁEM FRĄCKIEWICZEM rozmawiała ANNA PAJĘCKA ZDJĘCIA: ANNA BŁASZCZYK
Zrezygnowałeś
z
prowadzenia
bloga oraz dopasowaniu ubioru do okazji. Kierując
na rzecz strony na facebooku – „Mean- się tymi dwoma wyznacznikami, trudno o podry mody męskiej”. Uważasz, że to so- pełnienie gafy. Warto również stawiać na pocial
media
przejmą
rolę
blogosfery? nadczasowe fasony i wzory, wszak, jak wskazu-
Właściwie to zacząłem od prowadzenia strony je sama nazwa, odwołujemy się do klasyki i na na facebooku, by kierować się w stronę bloga, tym opierajmy swoją garderobę. który właśnie powstaje. Sądzę, że w przyszłości social media i blogi będą nierozerwalnie związane. Stanowią bowiem doskonałe uzupełnienie. Blogi mogą przyjmować formę bardziej rozbudowaną, wręcz prasową, a social media
Pozostając w temacie męskiej, klasycznej elegancji. Co mężczyzna, aspirujący do tego stylu, powinien mieć w szafie w nadchodzącym, jesienno-zimowym sezonie?
ułatwiają kontakt z czytelnikami i pozwalają na Biała koszula, bo zawsze należy mieć, bez względu na porę. Kamelowy płaszcz, bo stylowe większą aktywność autora. O swojej stronie napisałeś, że ma być „opisem drogi do stylu, który obrałem za wzorcowy”, czyli klasycznej męskiej elegancji. Uważasz, że do takiego stylu trzeba dojrzeć? Styl wybrzmiewa dopiero z odpowiednim przygotowaniem? O tak, zdecydowanie własny styl tworzy się przez lata. Wraz z dojrzewaniem inaczej zaczynamy postrzegać pewne kwestie, na inne kładziemy nacisk, w ubiorze to również będzie widoczne.
okrycie pasuje do stylowego wnętrza. Kamizelka do docieplania naszego wizerunku, najlepiej tzw. „odd-vest” w ciekawą kratę. Nieszablonowe nakrycie głowy – do łask wracają powoli kapelusze czy kaszkiety, zdecydowanie wyróżnią nas na tle wszechobecnych czapek. Na koniec coś zaskakującego: bawełniana szmatka. Uratuje nasze obuwie w wypadku zabrudzenia, o które w jesiennej aurze nie trudno.
Zresztą nabycie odpowiedniej wiedzy, a co chy- Masz swoje wzorce, na przykład filPonadczasowe ikony, któba ważniejsze, doświadczenia i pewności siebie, mowe? jest w tym procesie nieprzecenione. To jednak re stanowią dla ciebie źródło inspiracji? musi potrwać, nie da się tego osiągnąć z dnia Staram się nie ograniczać. Na obecnym etapie na dzień. Mimo to, klasyczna elegancja stanowi chłonę inspirację z każdego możliwego źródła. doskonały cel. Zdobywamy dzięki jej znajomo- Nie omijam ciekawych artykułów o modzie ści solidną bazę do tego, by rozbudowywać nasz damskiej, czy filmowych klasyków. Ostatnio przyglądałem się nawet ubiorom muzyków styl o zindywidualizowane cechy. A jak postrzegasz klasyczną elegancję? Gdybyś miał stworzyć kilkuzdaniowy przewodnik dla aspirujących mężczyzn.
przy okazji Konkursu Chopinowskiego. Nie mam jeszcze prywatnego ulubieńca, ikony na którą jestem zapatrzony, może do tego należy dojrzeć. Inspiruje mnie mocno styl kreowany
Klasyczna elegancja opiera się na prostocie przez Davida Gandy’ego, a przepadam za swo-
bodę prezentowaną przez Nick’a Wooster’a czy śledzę większość polskich blogów o modzie męLucę Rubincciego. Obserwując twoją stronę łatwo zauważyć,
skiej. To prawdziwa kopalnia informacji, często w przystępnej, poradnikowej formie.
że wchodzisz w polemikę z czytelnikami, Potem przyszła pora na serwisy zagraniczne, doradzasz, rzetelnie argumentujesz. Jak czasami specjalistyczne, branżowe artykuły zdobywałeś swoją wiedzę na temat mody? oraz fora. Te ostatnie potrafią być zwodnicze z Zaczynałem od blogów i do tej pory aktywnie racji na mnogość autorów. Dobrze jest wkra-
kobieca? Równolegle organizowane są odrębne, męskie tygodnie mody w Nowym Jorku, Paryżu, Londynie i Mediolanie. Trudno mi się jednoznacznie wypowiedzieć. O ile bowiem miejsce mody męskiej może być przyrównane do tego mody damskiej, o tyle zainteresowanie będzie już diametralnie różne. Wiadomo, że kobietom dużo bliżej do kwestii ubioru niż mężczyznom, i chociaż ta tendencja wzrasta ostatnimi czasy, widać już pierwsze sygnały jej zahamowania. Moda męska operuje w nieco innych kategoriach, jest mniej dynamiczna. W tym doszukiwałbym się jej siły, dzięki której możemy powiedzieć, że dorównuje pozycji mody damskiej. Choć nie skali. A jeśli mowa o tygodniach mody, styl którego z nich jest ci najbliższy? Których współczesnych projektantów najbardziej cenisz? Przyznam szczerze, że nie śledzę zbyt mocno mody wybiegowej. Staram się przyglądać propozycjom na nadchodzące sezony, ale nie jest to mój priorytet. Jako fan brytyjskiego stylu chyba wybrałbym Londyn, a następnie Mediolan. Jeśli chodzi o projektantów, to myślę, że Ralph Lauren zdobyłby mój głos, dużo u niego klasycznych nawiązań, a to lubię. Może również Tom Ford, który potrafi mnie mile zaskoczyć swoimi czać w ten świat z jakąś podstawową wiedzą. projektami. Opinie setek użytkowników potrafią jednak wskazać nam coś, co do tej pory pomijaliśmy, jest to zatem dobre miejsce do szlifowania swojej wiedzy.
Jak czesnego
zdefiniowałbyś
współgentelmana?
Oh, wielu już próbowało, ale to pojęcie wciąż mocno ewoluuje. Myślę, że współcześnie gen-
Zgodzisz się z tym, że moda męska obec- tleman to człowiek, w którego towarzystwie nie nie zajmuje niższej pozycji niż moda dobrze się czujemy. Swoją kulturą osobistą
sprawia, że chcę się go spotkać jeszcze raz. Śledzisz polską blogosferę, to wiemy z twojej strony. Czyj styl odpowiada ci najbardziej? Trudne pytanie, bo na całe szczęście, mimo pozornych podobieństw, styl polskich blogerów jest dość różnorodny. Panowie naprawdę robią kawał dobrej roboty uświadamiając mężczyzn, że można się dobrze ubrać. Cenię Szymona Jeziorko z bloga Studenckaelegancja.pl, za łączenie nieformalnego z formalnym w pięknym stylu. Łukasza Masłowskiego, autora bloga Outdersen.com, za to, że prostymi zestawami potrafi pobudzić wyobraźnię. Romana Zaczkiewicza, słynnego Szarmanta z Szarmant. pl, za konsekwentne trzymanie się klasyki i mój ulubiony brytyjski styl. Na skim
koniec,
co
mężczyznom,
poradziłbyś w
kwestii
polstylu?
Poradziłbym, aby zwracali baczną uwagę na to jak wyglądają. By szukali odpowiednich wzorców, ale nie bali się własnych eksperymentów. A dla tych, którym zależy na stylu, polecam bawić się ubiorem i nie bać się porażek. Zdarzają się nawet najlepszym, ale dostarczają cennych doświadczeń.
MODA POLITYCZNA TEKST: ANNA PAJĘCKA
Pokaz Jeana Paula Gaultiera zamyka ły hasła „Tweed is better than tweet”, „History Conchita Wurst, na wybiegu Chanel pojawia- is her story”, „Ladies first” czy „Make fashion ją się modelki skandujące feministyczne hasła, not war”. Głosom krytycznym nie było końca. Rick Owens walczy z nierównością rasową, Wszak Lagerfeld słynie z bezkompromisowych a Gareth Pugh przywołuje angielską flagę. ocen kobiecej urody, dlatego jako feminista jest Moda nieodłącznie związana ze zjawiskami mało wiarygodny. Wniosek? Nie chodzi o to, że społecznymi, staje się projekcją problemów feminizm jest it, nawet jako nisza. Podprogowspółczesności. Jest zaangażowana, polityczna, wym przekazem widowiska było przekonanie, a w każdym sezonie, podczas największych ty- że dzisiejsze, radykalne, kanony kobiecej urody godni mody w Nowym Jorku, Mediolanie, Lon- kształtują social media. A to dość niebezpieczne dynie i Paryżu, projektanci traktują wybieg jako zjawisko, dążące do homogenizacji wyobrażoprzestrzeń, w której mogą zaaranżować własny nych wzorców urody i nieakceptacji własnego spektakl. Już nie ubrania, ale idea, odgrywa tu ciała, czyli skutków ubocznych, które wcześniej największą rolę. Moda jako zjawisko społeczne wydaje
przypisywane były kolorowym magazynom. I chociaż za tworzenie pustej fasady po-
się zaprzeczać swojej pierwotnej idei. Ubra- tępiłaby Karla Katharine Hamnett, to tak nania od zawsze były narzędziem do podkreśla- prawdę, w pokręcony sposób, kontynuuje on nia społecznego kontrastu. Miały za zadanie jej zaangażowaną misję. Projektantka jako akpostawić wyraźną kreskę pomiędzy klasami. tywistka jest znana głównie z kolekcji „Choose Dzisiaj wysoka moda nadal przemawia języ- Life”, którą stworzyła w latach 80. Przekaz był kiem małej, uprzywilejowanej grupy, ale coraz prosty i bardziej wiarygodny – pokój na świeszersza grupa rozumie idee, o których w tym cie i ochrona środowiska. Do historii przeszła języku mówi. Zeszłoroczne, jesienne widowi- fotografia, na której Hamnett włożyła, na sposko Chanel stało się egzemplifikacją krytyki tkanie z Margaret Thatcher, koszulkę z hasłem wobec mody jako dziedziny zaangażowanej. „58% don’t want Pershing”, stanowiącą protest Karl Lagerfeld zaprezentował kolekcję w nie- przeciwko umieszczeniu amerykańskich pooczekiwanej formie. Wybieg paryskiej Grand cisków rakietowych na obszarze Wielkiej BryPalais zamienił się w miejsce zaangażowanej tanii. Obie kobiety, uwiecznione na fotografii, demonstracji. Ale to nie ekolodzy walczyli mogą uchodzić za wyobrażenie tego, jak moda i z dyrektorem kreatywnym, biorąc za cel jego aktywność zawodową dla domu mody Fendi.
polityka stają naprzeciw siebie.
W 2001 roku, po raz kolejny wyraziła po-
To modelki Chanel, w strojach nawiązujących lityczny sprzeciw, tym razem biorąc na indeks do lat 60. – 80., czyli czasów rewolucji i walki amerykańską politykę i jej brytyjskie poparo parytety, z transparentami i tablicami, głosi- cie – tuż po zamachu 11 września. Kiedy woj-
ska amerykańskie rozpoczęły inwazję na Irak nie daleko, dotyczą nas, tak, jak konieczność w 2003 roku, też nie pozostała obojętna. Pod- wzięcia odpowiedzialności za kolonializm, czas londyńskiego tygodnia mody, na wybieg który był jedną z głównych przyczyn wstrzywyszły modelki w koszulkach z hasłem „STOP mujących rozwój tamtejszego społeczeństwa. WAR BLAIR OUT”. Ale na tym nie skończy- Naomi Campbell manifestowała hasło „USE A ła się jej działalność. Rok później poleciała do CONDOM” odnoszące się do problemu AIDS, Afryki, skąd wróciła z potrzebą zwrócenia się a Katharine Hamnett rozpoczęła kampanię zaku sprawom trzeciego świata i uświadomienia chęcającą do kupowania organicznej bawełny Europejczykom, że problemy, które są pozor- poprzez umieszczane na ubraniach hasło „OR-
GANIC COTTON CAN MAKE POVERTY towała kolekcję „Sen”, w której zaprezentowane HISTORY FOR 1,000,000 FARMERS”. Projektantką, która jest od dawna związana z ruchami ekologicznymi, jest Vivienne Westwood. Matka dla tych, którzy od lat 70. głośno krzyczą NO FUTURE, zmieniła kierunek walki. Już nie buntowniczy, głośny i kolorowy punk, ale aktywne, zaangażowane działanie. Nie tylko umieszczanie podobizn Juliana Assange’a na koszulkach, ale prawdziwy manifest „Active Resistance to Propaganda”, który ma na celu zaangażowanie w walkę z globalnym ociepleniem i bezkarną hegemonią banków centralnych. Vivienne Westwood głosi raczej radykalne tezy, ale trudno powiedzieć, że to wymysły ekscentrycznej artystki. Jest w tym trochę z teorii krytycznej, a trochę z teorii spiskowych. Co ważne – Westwood realnie angażuje się
stroje przypominały te, które nosili więźniowie w obozach koncentracyjnych, medialny odzew bardzo szybko połączył ze sobą obrazy. Dodatkowo Serge Cwajgenbaum, sekretarz generalnego Światowego Kongresu Żydów, po obejrzeniu ubrań przyznał, że rzeczywiście, mogą mieć obraźliwy, jednoznaczny przekaz. Dodatkowo pokaz odbył się w dzień rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz. Comme des Garcons bronili się mówiąc, że wszystkie fakty zebrały się na tragiczny, nieintencjonalny zbieg okoliczności. Jednak, w ostatecznej decyzji Światowego Kongresu Żydów, postanowiono, że wszystkie ubrania i artefakty z nimi związane muszą zostać zniszczone. Podobnie postąpiła marka Zara, kie-
w działanie na rzecz ruchów ekologicznych dy wzbudziła ogromne kontrowersje projek– podarowała milion dolarów dla organizacji tując bluzę dziecięcą, przypominającą pasiak Cool Earth, która angażuje się m.in. w ratowa- żydowskich więźniów obozów koncentracyjnie Puszczy Amazońskiej. Każde medialne wy- nych, z sześcioramienną gwiazdą Dawida. Marstąpienie szybko przemienia się w zaangażowa- ka przeprosiła za „przypadkowe podobieńny manifest, a wieloletnia obecność w branży stwo”, ale niesmak pozostał. Czy zabieg był i ekscentryczna historia matki stylu punk, daje celowy? Trudno powiedzieć. Taki gigant, jak jej realny posłuch, zwłaszcza wśród młodych hiszpańska sieciówka, raczej nie musi szukać ludzi. „Zostaliśmy wytrenowani do bycia kon- skandalicznej reklamy, więc nie ma tu mowy sumentami, i konsumujemy zbyt wiele” – po- o wywrotowej akcji marketingowej. Raczej wiedziała. Z drugiej strony, przemysł modowy o niewiedzy projektantów albo ich ambicji, idąto przemysł czysto konsumpcyjny. Westwood cych w stronę poczytalności materiałów prasoma na to swoją odpowiedź. Kupujmy, ale nie za wych. Ostatecznie firma nie ustosunkowała się dużo. Inwestujmy, ale w coś, co będziemy nosić do tego, w jaki sposób projekt powstał. przez lata. Najlepiej stworzone z odpowiednich materiałów i w etycznych warunkach.
Skandalista Alexander McQueen, w 1995 roku stworzył swoją najbardziej kontrowersyj-
Kiedy w latach 90. Rei Kawakubo prezen- ną kolekcję „Higland Rape”. Modelki pojawi-
ły się na wybiegu z posiniaczonymi twarzami, dziewczynki przebrane w stroje reprezentujące w poszarpanych, rozerwanych ubraniach. Nie poszczególne kraje. Pośród nich – reprezentuchodziło jednak, jak literalnie odczytały to me- jąca Ukrainę – wymierzyła broń w publiczność dia, o zaangażowanie się w kwestię praw kobiet i wszystkie reprezentacje innych narodowoi ich seksualność. Rozebrane modelki nawią- ści. Następnie, kiedy skierowała broń ku sobie, zywały do „gwałtu” Anglii na Szkocji w XVIII w akcie poddania się, pojawił się anioł dobra, i XIX wieku. Projektanta bardzo frustrowało to, który scalił na nowo wszystkie narody. Ten może kolekcja została źle odczytana. Miała być wy- dowo-polityczny performance pokazuje wyraźrazem jego patriotycznych uczuć i oskarżeniem
Brytyjczyków, którzy przeprowadzili w jego ojczyźnie „etniczną czystkę”.
nie, jak szybko moda reaguje na aktualne problemy. Dodatkowo, jest sferą, która w żaden sposób nie może zostać ograniczona, ponieważ posłu-
Nieco wcześniej, w 1984 roku, Jean-Paul guje się przede wszystkim językiem metafor Gaultier wywołał sensację, kiedy posłał na wy- i symboli. Z kolei w Rosji, kiedy The Pussy Riot bieg modeli w spódnicach, w pokazie „I Bóg aktywnie walczyły z ograniczeniem praw LGBstworzył mężczyznę”. Nawiązanie jest oczywiste TQ, a tym samym, łamaniem praw człowieka, – do filmu Vadima, w którym zagrała młodziut- podczas Igrzysk Olimpijskich, we współpracy ka Brigitte Bardot. Dzisiaj spódnica na wybiegu z Amnesty International, reprezentanci świata to żadna ekstrawagancja, ale wtedy redaktorzy mody nakręcili spot. Spot, w który zaangażowaVogue’a opuszczali salę z oburzeniem. Przy- li się m.in. Gareth Pugh, Shayne Oliver, Henry pisanie kobiecego atrybutu, jakim wtedy była Holland, Nick Knight czy Ruth Hogben. Ukłon spódnica, mężczyźnie, wydawało się czymś dla Pussy Riot stanowiła charakterystyczna dla nie do zaakceptowania. Gaultier tłumaczył tego ruchu kominiarka, którą w milczeniu zdejsię politycznym kontekstem, nawiązując do mowali kolejni reprezentanci świata mody. Był tradycyjnych
strojów
męskich:
szkockich to manifest „Proud to Protest”, symboliczny,
kiltów, samurajskich hakama i tradycyjnych ale znaczący. Sposób przedstawienia był jedstrojów paryskich kelnerów. Trzydzieści lat noznaczny – przemysł, który dociera do miliopóźniej, Gaultier zaprasza do zamknięcia po- nów, i to nieprzypadkowych, ale świadomych kazu kontrowersyjną zwyciężczynię konkursu milionów, nie ma granicy, na której należy się Eurowizja – Conchitę Wurst, jednoznacznie za- zatrzymać. Świat mody szykuje się na wojnę, bierając głos w toczącej wówczas społeczeństwo a działa, jakie może wytoczyć, są ciężkie. genderowej dyskusji, nawiązując do tej samej idei, którą głosi od kilkudziesięciu lat – różnice płci w modzie powinny być zniesione. To przestrzeń zupełnej równości. W tym samym roku, na jednym z moskiewskich pokazów, wystąpiły
zdjęcia: Dominika Jarczyńska modelka: Justyna Faszcza | D’vision stylizacja: Ewelina Droździuk makijaż i fryzura: Dagmara Wróbel studio chmury
Kamizelka - Katarzyna Palcik Sp贸dnica - Katarzyna Palcik Bluzka - CocharaMatera Kolczyki - Ludo偶erna Bransoletka - Aldo
Płaszcz - Mally&Co. Sukienka - Michał Szulc Buty - Gianvito Rossi Szarfa - Zara Pierścionki - Parfois
Sukienka - JACOB Szal - Jolie su / shwrm.pl
Sukienka - Just Paul Bransoletka - Roberto Cavalli Pierścionki - Lewanowicz Buty - Gianvito Rossi
Sukienka - Dawid Woliński Naszyjnik - Roberto Cavalli Pierścionek - Lewanowicz
Płaszcz - CocharaMatera Spodnie - CocharaMatera Kożuch - Michał Szulc Bluzka - Michał Szulc Pierścionek - Parfois Buty - Isabel Marant
Marynarka - Lou Saints Koszula - SI-MI Spodnie - Alicja Zdebska Kolczyki - LudoĹźerna Buty - Paul Andrew
Bluzka - Just Paul Futro - SI-MI Sp贸dnica - Klaudyna Cerklewicz /shwrm.pl Bi偶uteria - Parfois Buty - Isabel Marant
Płaszcz - Małgorzata Salamon / Pałac Showroom Bluzka - ODIO TEES + Jakub Pieczarkowski / Pałac Showroom Spodnie - JACOB Buty - Isabel Marant
MODA TO KREACJA Z ANNĄ LACHOWSKĄ rozmawiała JUSTYNA MYSIOR-PAJĘCKA LOOKBOOK: ŁUKASZ BARTYZEL
Anna Lachowska modą zajmuje się od 10 lat. projektantów dobrze sobie radzi. PostanowiKiedyś pracowała dla dużych komercyjnych łam wykorzystać wszystkie umiejętności, które marek. Dzisiaj tworzy autorską markę Cat Cat, mam i wrócić na rynek. która, choć działa na rynku dopiero półtora roku, rozwija się bardzo szybko i pewnym krokiem zmierza na szczyt polskich marek two-
To co robisz dla Cat Cat jest bardzo różne od tego, co projektuje na przykład Solar.
rzących w nurcie slow fashion. Miesiąc temu Tak, to wszystko tutaj to moje autorskie pomyprojektantka otworzyła swój pierwszy stacjo- sły. To są rzeczy, które ja noszę, o które proszą narny sklep w Łodzi. Już teraz mówi, że następ- mnie moi znajomi, którzy chcieliby mieć coś ny będzie w Warszawie i trudno jej nie wierzyć. takiego, innego niż w sieciówkach. Są to rzeczy Ubrania Cat Cat możemy kupić też na platfor- projektowane w jakiś sposób dla nich. A kiemach showroom czy pakamera, za chwilę do- dy projektuje się dla dużych marek, narzucony łączy do nich Asos i autorski sklep internetowy jest odgórnie styl, w którym wszystko ma być catcat.eu.. Ja zdecydowanie czekam na pokaz zrobione, kolekcja ma być spójna, choć pracuje i zapewniam, że jeśli w ubraniach marki nie nad nią wielu indywidualistów. zakochasz się od pierwszego wejrzenia, to na pewno od pierwszego dotyku. To proste ubrania dla skomplikowanych ludzi, jak możemy przeczytać na jej fanpage’u. I chyba żadne zdanie nie opisze lepiej tego, co proponuje nam Cat Cat. Z Anną Lachowską rozmawiamy o Łodzi,
A projektant tworzący dla koncernu może w pełni pokazać siebie, czy te zamknięte ramy dużej marki na to nie pozwalają? Bo w przypadku, chociażby Zary, nie zwraca się uwagi na to, kto to zaprojektował.
markach komercyjnych, slow fashion i modzie Najlepiej jest, decydując się na pracę dla jakiejś marki, wybrać tę, której styl Ci odpowiada. polskich miast. Co było głównym motorem do powstania marki Cat Cat? Jakie były jej początki?
W przypadku marki Solar, Kinga Król, która projektuje obecnie jako Confashion, tworzyła linię swetrów, która mocno odzwierciedlała
Od razu po studiach – architekturze wnętrz – jej wizję i jej styl. Po jej odejściu próbowano to zdradziłam ją dla mody. Zaczęłam pracę w tej kontynuować, ale to było już czymś innym. branży, w takich markach jak Solar i Carry. Potem, przez chwilę miałam moment wycofania z mody. Nie podobało mi się to, co muszę
Studiowanie architektury pomaga Ci przy tworzeniu mody, czy raczej to przeszkadza?
projektować i całe tempo, w jakim idzie moda Mam dobrą wyobraźnię przestrzenną, więc na w markach komercyjnych. Później różne życio- pewno to spojrzenie na materiał, na konstrukwe zakręty sprowadziły mnie do Łodzi. Przyj- cję, na formę musi iść gdzieś razem z projekrzałam się jak dużo młodych marek, młodych tem. Ubranie jest taką wiotką architekturą
w którą ubieramy ciało. Jak jesteśmy przy tym temacie, to muszę nawiązać do sesji ‘Where is my summer?’, która była robiona w twoim mieszkaniu.
Tak, kolekcja Cat Cat powstaje w ten sposób, że te elementy, które mają bardzo dobry odbiór, przechodzą do następnego sezonu. Nie są usuwane ze sprzedaży. Duże koncerny napędzają sprzedaż powielając ten sam model, ale z ele-
Sklep, w którym jesteśmy, działa od miesiąca mentami z danego sezonu, które się dezaktui do tej pory za pracownię projektową służyła alizują po trzech miesiącach. Ta rzecz była tak moja jadalnia w mieszkaniu, w kamienicy nie- charakterystyczna w danym momencie, że za opodal. Dlaczego ta sesja w ogóle tam powsta- pół roku już jest passe. Nie chcę na siłę dodała? Lato bardzo się opóźniało, nie mogliśmy wać sezonowych wstawek, żeby za chwilę ubrazrobić sesji outdoorowej, a nie chcieliśmy robić nia się zdezaktualizowały. studia. Stwierdziliśmy, że zrobimy sesję „realne polskie lato”. Lookbooka udało nam się zrobić już na zewnątrz, a tamta sesja została pod hasłem „gdzie jest to moje lato”.
Kolekcje Cat Cat są tworzone tak, żeby klient z sezonu na sezon mógł sobie zbierać elementy, które można ze sobą dowolnie połączyć i stworzyć z tego pełną garderobę. Kolorystyka
Z jednej strony przypadek, a wygląda na bar- jest dość mocno zawężona i właśnie tak to ma dzo przemyślaną koncepcję. Wnętrze miesz- działać, żeby można je było założyć w każdym kania, pracowni jest bardzo spójne z tym co następnym sezonie. prezentuje Cat Cat. Podobnie wygląd samego Polacy dobrze rozumieją ideę slow fashion? sklepu. Wygląd sklepu to efekt współpracy z architekt, Kasią Fuks. Natomiast mieszkanie było całkowicie moim projektem. Rzeczywiście, często ludzie, którzy wchodzą tutaj do sklepu, mówią, że to jest wszystko w moim stylu. Mam wrażenie, że jeżeli coś się w życiu kreuje, to ta kreacja przekłada się na wszystko. Jeśli ktoś coś projektuje, to ma to wpływ na to, jak będzie wyglądało jego biurko, czy nawet jedzenie, jakim będzie jeździł samochodem. To jego wybory estetyczne.
Myślę, że rozumieją, ale w Polsce, dla przeciętnego konsumenta, nadal bardzo liczy się cena ubrań. Ja wiem w jakim tempie dziewczyny w pracowni szyją nasze rzeczy, w jakich warunkach, przy jakiej muzyce drukowane są nasze metki, myślę, że każda osoba kupująca chciałaby, żeby to się tak odbywało. Tylko też nie każdy ma świadomość tego, że za to trzeba zapłacić. Za materiały i sposób odszycia, za odpowiednie wynagrodzenie osób, które to dla nas robią. Fajne jest też to, że kiedy klientom się mówi,
Cat Cat wpisuje się w nurt slow fashion. Tren- że to jest uszyte i zaprojektowane w Łodzi i dy zmieniają się w zastraszającym tempie. z łódzkich materiałów, to nagle się zapala takie Zgodzisz się, że odbiorcy potrzebowali odpo- światełko w ich głowach, że historia łódzkiego czynku?
dziewiarstwa, szycia wraca. Wszyscy znają to
bardziej z obrazów typu „zamknięte fabryki”. mym czasie pojedziemy gdzieś zagranicę, gdzie A kiedy mówimy im „nasza kolekcja jest pro- jest inny klimat, inne światło, inne miasto, inne jektowana, produkowana tutaj”, to widzą w tym góry czy morze. Tam ludzie będą zainspirowani jakiś sens, żeby kupować polską modę, polski czymś innym. lokalny produkt. Czyli marka stawia na lokalność. Stawiamy na lokalność. W Łodzi jest wiele
Wiele osób mówi, że nie istnieje moda polska, a tylko moda w Polsce. Ty się z tym nie zgadzasz.
dziewiarni, produkowane są naprawdę rewe- Ja uważam, że istnieje moda miasta. Wystarczy lacyjne jakościowo materiały. Można wejść na pojawić się w jakimś bardziej uczęszczanym produkcję, zobaczyć jak to wygląda, jak się to miejscu w większym mieście i zobaczy się tę robi, z czego, dotknąć przędzy, poznać od pod- różnicę. staw materiał na jakim pracujemy. porozmawiać o tym. To jest super. Mamy też możliwość szybkiej reakcji na rynek. Klient widząc bardzo
Czyli najbardziej inspirujące przy tworzeniu mody jest obserwowanie ulicy.
dobry produkt i dowiadując się, że jest on wy- Obserwowanie ulicy, znajomych. Słuchanie produkowany lokalnie, w jakimś stopniu się tego jak oni chcieliby wyglądać, jacy by chcieli z nim utożsamia i to podnosi jego wartość. W Polsce opłaca się robić modę? Kilka lat temu powstanie tak wielu autorskich marek byłoby chyba mało realne. Opłaca się, ale to dzięki temu klientowi, który ma teraz większą świadomość i co za tym idzie, więcej tolerancji na cenę. Wiele osób chce wspierać polski rynek, chce kupować lokalne marki, chce wyglądać inaczej niż klienci sieció-
być. Moda to nic innego niż kreacja. Nasz strój może nie za bardzo pokazuje to kim jesteśmy, a raczej to, kim chcielibyśmy być, jak byśmy chcieli być postrzegani. Wróćmy na chwilę do Łodzi, byłaś związana z popularnym łódzkim miejscem ‘Zmiana Tematu’, który zresztą mieścił się bardzo blisko sklepu. Praca przy ‘Zmianie..’ miała wpływ na zlokalizowanie idealnego punktu?
wek. Myślę, że każde miasto w Polsce ma swój Zmianantemtu to było miejsce, które w łódzstyl. Warszawa, Łódź, Kraków, każde miasto kiej gastronomii, clubbingu rozpoczęło nowy jest inne, jeśli spojrzeć na to, co noszą ludzie rozdział, od niej zaczęła się moda na klubokana ulicach. Duże zagraniczne sieciówki nie wy- wiarnie. To był pierwszy lokal, który otworzył puszczą czegoś, co będzie typowo dostosowane się w tej części Piotrkowskiej, jeszcze przed Ofdla polskiego rynku. Dlatego to też jest nisza dla fem, stąd ta nazwa. Była takim przełomowym polskich projektantów, którzy obserwując ulicę punktem. Lokalizacja jest teraz bardzo ważna zrobią coś, co będzie modą polską. W tym sa- w przypadku sklepu. Jesteśmy vis a vis wejścia
na „Offa” i przy głównym punkcie przesiadko- Oczywiście to uproszczenie, ale mam nadzieję, wym, a oddaleni od komercyjnej, krzykliwej że rozumiecie. Piotrkowskiej. Mamy też bardzo fajne sąsiedztwo. Niedaleko jest Rush z Brushem i Pan tu nie stał, niedawno otwarte miejsce ‘Bardzo Rozsądnie’, Nubee, Magazyn Wysoki. Myślę, że robi się tutaj taki komercyjny, ale w takim fajnym wydaniu, corner. Mam nadzieję, że jeszcze coś ciekawego się tutaj pootwiera, bo jest tu jeszcze parę wolnych lokali. Wiele osób twierdzi, że w Łodzi nic się nie dzieje, że jest szara i za bardzo nie ma tu miejsca na kreatywność, a tutaj widać, że jest wręcz odwrotnie.
To tak na koniec, powiedz mi jeszcze, czy Łódź może konkurować z Warszawą jako stolica polskiej mody? W końcu żadne miasto nie ma takiej historii włókienniczej. A wiem, że opinie w tym temacie są bardzo podzielone. Problem polega na tym, że klientela dużych polskich modowych marek i projektantów jest w Warszawie i łatwiej jest zorganizować pokaz właśnie tam. To wszystko jest łatwiejsze logistyczne. Nawet poznańskie marki, takie jak Bizuu czy Hector Karger, organizują poka-
Na początku, kiedy przeprowadziłam się do Ło- zy w Warszawie. Myślę, że na te marki nie ma dzi pięć lat temu, była dla mnie bardzo ciężkim co liczyć, ale warto postawić na marki offowe miastem. W sensie jej drastyczność wizualna. i mniejsze, i przy dobrej selekcji może się to Ale teraz jestem ‘piewcą Łodzi’. Gdzieś czyta- udać. Łódzki Fashion Week, mocno krytykołam fajny artykuł o tym, że w jest teraz trend na wany, myślę, że miałby siłę przebicia, gdyby otwieranie swoich działalności w nurtcie slow, wszystkie pokazy nie były organizowane w hali wege, aby robić to co sprawia ci przyjemność targowej, tylko w ciekawych miejscach, jak Biai w ten sposób zarabiać na życie. Tylko, że ta- ła Fabryka. Żeby goście jeździli po Łodzi, po kie małe biznesy, często nastawiane na produk- starych, pięknych willach czy pałacach. Mogli cje w dobrej jakości, szczery biznes, nie zawsze odwiedzać ciekawe miejsca. Zaraz otworzy się są dochodowe, i tu już przestajesz być cool. A nowy dworzec, duża część miasta jest odrestauw Łodzi jest totalnie inny odbiór, naprawdę do- rowana, trzeba wykorzystać ten moment. Nam cenia się tu tego rodzaju inicjatywy. Ważne co zdarzają się klientki, dla których to nie prorobisz, jak jesteś w to zaangażowany, a nie to, blem podjechać z Warszawy do Łodzi, do We czy odnosisz sukces. I to jest najlepszy grunt Are Cat Cat, po płaszcz czy sukienkę. Fajnie by dla kreatywnego działania, kiedy nie ma wyści- było, gdyby Łódź stała się taką weekendową odgu. Tu większość osób jest biedna, ale ta bieda skocznią dla Warszawy. to nasz wybór. Wolimy pić czarną kawkę za 6 zł siedząc na dworze w słońcu, niż łapać super powiększone latte i wbiegać z nim do windy.
TRZEBA SIĘ ZASTANOWIĆ DOK A NIE TYLKO IŚĆ Z JOANNĄ ORGANIŚCIAK rozmawiała ANNA PAJĘCKA
KĄD IDZIEMY,
„Złota Nitka” nadal jest traktowana przez ra pojawiła się w mediach? projektantów jako duże wyróżnienie, czy konkurs na przestrzeni ostatnich lat, z racji na swoją nieregularność, stracił dawny prestiż?
To w ogóle jest moja pierwsza kolekcja. W tym roku skończyłam Krakowskie Szkoły Artystyczne, dokładnie kierunek Artystycznego Projektowania Ubioru, a „Identity” jest moją kolekcją
Myślę, że nieregularność konkursu nie wpłynę- dyplomową. Wzbudzała dużo emocji od sameła na jego prestiż. Być może w tej nieregular- go początku, po obronie dyplomu miałam nieności jest metoda – chwila oddechu i nabrania tęgą minę i raczej myślałam, że to koniec przysił. Organizacja takiego konkursu jest bardzo gody z modą. dużym przedsięwzięciem, zarówno organizacyjnym, jak i finansowym i z pewnością potrafi wyczerpać.
Zainspirowałaś ją filmem Wima Wendersa „Notatki o strojach i miastach”. Yohji Yamamoto mówi tam między innymi, że każdy
W tym roku zdobyłaś dużo wyróżnień: oprócz w modzie posługuje się indywidualnym języwspomnianej Złotej Nitki, Twoja kolekcja zo- kiem. stała doceniona na Cracow Fashion Awards, wyróżniona Srebrną Pętelką na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Sporo, jak na jedną kolekcję. Planujesz już dystrybucję? To wiele wyróżnień. Wszystkie doceniam i bardzo cieszy mnie fakt, że moja praca została zauważona. „Identity” składa się z 11 sylwetek oraz kolekcji obuwia. Pomimo skromnej palety kolorystycznej, w każdym konkursie starałam się zestawiać sylwetki w taki sposób, by kolek-
Każdy projektant i artysta ma swój własny, niepowtarzalny styl. Każdy z nas może dostać ten sam zestaw wytycznych do stworzenia kolekcji, ale każda kolekcja będzie inna, bo będzie niosła ze sobą ducha twórcy, będzie jego unikalną wizją. Ciężko mi powiedzieć co ukształtowało mój sposób postrzegania mody. Pewnie wszystkie doświadczenia życiowe – czyli nic odkrywczego. A że mam tych doświadczeń więcej niż projektanci kończący swoje pierwsze studia…
cja wyglądała za każdym razem trochę inaczej. W domu uczono mnie szacunku dla wiedzy Kolejnym krokiem, jaki podejmuję, będzie i rzemiosła. Dwie silne osobowości to dziadek dystrybucja moich projektów. W tym mo- ze strony ojca, powtarzający „Pamiętaj Joaśka, mencie rozważam kilka możliwości. Na pew- tego co masz w głowie nikt ci nie zabierze. Możno projekty będzie można zobaczyć/zakupić na zabrać ci wszystko, ale to co masz w głowie na warszawskich targach Hush Winter Stories, jest najważniejsze”. w związku z tym 5/6 grudnia zapraszam na moje stoisko.
Druga osoba to babcia ze strony mamy – wielbicielka, jak mówiła, półmęskich fryzur, kolo-
„Identity” to pierwsza, większa kolekcja, któ- ru czarnego i mocnych czerwonych ust. Lubi-
ła klasykę. Moda lat 90. była dla niej wielkim Wytrwałości uczy mnie wszystko co robię. Nie rozczarowaniem (mokre włoszki i moda z filmu chodzi o taką wytrwałość, gdy wszystko po„Dynastia”). To ona pokazała mi magię szycia myślnie się układa, tylko taką, gdy jest pod gór– narodziny spodenek dla lalki są momentem, kę, gdy człowiek zastanawia się, czy to w ogóle który pamiętam do dziś. Jesteś w stanie powiedzieć co ukształtowało Twój własny język mody?
ma sens, po co to robi, gdy trzeba iść walczyć z sobą samym. Coś pozwala mi przetrwać takie burze. Coś pcha mnie też do przodu, pozwala sprawdzać i doświadczać, popełniać błędy i wy-
Wydaje mi się, że mój indywidulany język ciągać z nich wnioski. kształtują cechy: wrażliwość, wnikliwość, Ciekawi mnie jak – jako absolwentka krawytrwałość i wiedza. Wrażliwość kształtuje kowskiego SAPU – zapatrujesz się na kształi kształtowała we mnie muzyka. Zaczęło się od towanie języka mody przez kierunkowe szkochóru szkolnego, później zespołu wokalnego, ły wyższe. Taka edukacja daje narzędzia, czy w czasie studiów była to poezja śpiewana. Gdy również próbuje ingerować w proces twórczy projektuję, szyję, zwykle towarzyszy mi muzyka na poziomie właśnie kształtowania stylu? klasyczna. Jako nośnik emocji, nauczyła mnie, że to samo można przekazać ubiorem. Wnikliwości nauczyły mnie studia na wydziale farmacji – myślenie analityczne, przestrzenne, związki przyczynowo-skutkowe, precyzja, a sam zawód uczy też ogromnej odpowiedzialności. Teraz, jeśli tworzę, nie zadowala mnie pobieżna analiza, muszę wniknąć w temat, tak jakby „stać się nim”. Studia w SAPU pomogły mi zmaterializować to, co miałam w głowie,
Rozpoczynając studia na SAPU nie miałam żadnego przygotowania artystycznego w tym kierunku. Myślę, że szkoła daje narzędzia, pokazuje kierunki w jakich można iść. Poprzez zajęcia z rysunku i malarstwa, pokazuje piękno świata, efekty, jakie można osiągnąć. To, co zrobimy z tym później, albo czy ten proces cokolwiek dla nas wnosi – to są już nasze wewnętrzne uwarunkowania.
znaleźć swój własny sposób zapisu pomysłów, Porównałabym ten proces do siania i zbierania otworzyć umysł, eksperymentować. Szczegól- plonów. Studenci to gleba. Ziarna jak wiedza, nie zainteresowała mnie konstrukcja ubioru. są takie same, ale to co z nich wyrośnie zalePrzedmiot, który w cudowny sposób łączy do- ży od gleby. Szkoła daje szansę wszystkim, daje kładność i precyzję farmaceuty z artystycznymi narzędzia i pokazuje jak wygląda proces twórwizjami. Zawsze, gdy projektuję, nie mogę się czy, pokazuje kierunki. My sami decydujemy co doczekać wykrojenia szablonów i uszycia pro- z tym zrobimy. To laboratorium, gdzie można jektu. I oczywiście przymiarek. Pracuję z mane- poćwiczyć, popróbować w jakim kierunku idą kinem i z sobą, muszę wiedzieć jak ja się czuję nasze działania, czasem mogą zawlec nieszczęw swoich projektach.
śnika na manowce. To taki twórczy inkubator,
po szkole działamy już samodzielnie i na wła- pożądanych i ludzkich. Przekaz, jaki niosą jego sną odpowiedzialność. Sam proces twórczy zależy od nas samych, myślę, że konsultacje i korekty projektów nie służą
projekty, historia za nimi idąca, refleksja, także sposób pracy z tkaniną wydaje mi się bliski. To niesamowita osobowość.
temu, żeby wykładowca narzucił nam swój styl, W kolekcji „Identity” podejmujesz kwestię lecz temu, żeby zobaczyć cały wachlarz moż- tożsamości. W opisie kolekcji czytamy, że tożliwości i… wybrać właściwy kierunek. Każdy samość jest przestrzenią pomiędzy wyobrażez nas ma swój filtr, artyści to tak silne osobowo- niem o sobie a tym, jacy jesteśmy. Próbujesz ści, że nie pozwolą narzucić sobie innego stylu, uchwycić to w formie, co widać wyraźnie. a jeśli nawet na to pozwolą, to i tak dojdą do Mocne ograniczenie palety kolorystycznej też tego, że warto być tylko sobą.
było celowym zabiegiem?
Miałaś, a może masz, swojego mentora? Ko- Określenie tożsamości cały czas wydaje mi się goś z kim pracowałaś albo bardzo chciałabyś czymś nieuchwytnym, bo jest to przestrzeń. pracować? Moim mentorem jest mój promotor – Wojtek Bednarz, projektant marki Vistula. Rok przed moim dyplomem rozpoczął naukę w SAPU.
Przestrzeń, którą każdy określa samodzielnie. Doborem ubrań kreujemy nasze wyobrażenie o nas samych, my kreujemy ubrania, one kreują nas.
Po roku zajęć wiedziałam, że wybór promoto- Cały proces uchwycenia tożsamości kolekcji ra jest oczywisty. To co mnie urzekło, to bardzo opisałam w pracy dyplomowej pt. „Dekondokładna analiza kolekcji na etapie koncepcji: strukcja ewolucyjna”. Założeniem pracy było Do kogo kolekcja jest skierowana? Co jest moją znalezienie związku pomiędzy zmianami jakim inspiracją? O tych pytaniach, a w zasadzie od- ulega w procesie życia człowiek, a tymi procepowiedziach na nie, trzeba pamiętać w całym sami w ubiorze. Opisałam proces powstania procesie tworzenia, aż do przysłowiowej kropki trzech sylwetek z kolekcji stworzonych na banad „i”. Jest kilku projektantów, z którymi chciałabym współpracować. Lubię poznawać inne sposoby pracy. Byłoby to fantastyczne doświadczenie. Jeśli jednak miałabym wybrać tylko jednego, byłby to Yohji Yamamoto. U tego projektanta proces tworzenia jest nierozerwalnie związa-
zie moich własnych koszul. Nienoszone od lat, darzyłam szczególnym sentymentem, ale nie umiałam się z nimi rozstać. Skąd to przywiązanie? Zastanowiło mnie to dlaczego to robię, czy próbuję zatrzymać w nich jakieś wspomnienie? Okazało się, że każda z nich była nośnikiem emocji z czasów swojej świetności.
ny z emocjami. Ponadto umiłowanie niedo- Jeśli chodzi o ograniczoną paletę barw, to przy skonałości, dekonstrukcji, asymetrii jako cech pracy z konstrukcją najlepiej widać efekt na
tkaninie jednobarwnej. Uproszczenie palety mnie w stu procentach, w końcu każdy zasługukolorystycznej przy dekonstrukcji jest zgodne je na wynagrodzenie za swoją pracę, a przy noz moją stylistyką. W czasie studiów w SAPU wych projektach ciężko ocenić jaki będzie efekt, eksperymentowałam dość mocno z tkaninami, ile trzeba będzie zrobić prób i czy w ogóle ta zafakturami i konstrukcją. Lecz cały proces nauki bawa ma sens. Dodajmy do tego ograniczoną doprowadził mnie do celu, aby nie bać się robić na rynku polskim ilość komponentów do stwoprostych rzeczy, takich które przecież sama naj- rzenia obuwia, zwłaszcza tych dostępnych od bardziej lubię nosić. Dlaczego akurat koszule stały się motywem przewodnim kolekcji? Występują w przeróżnych konfiguracjach. Bo… na początku była koszula. Przy nauce konstrukcji w szkole, pierwsza była też koszula. Dziś to niezaprzeczalny element dress codu w korporacji, synonim elegancji. Chciałam pokazać inne oblicze koszuli, nie tylko w zestawieniu ze spodniami czy spódnicą. Cały proces opisałam w pracy dyplomowej
ręki, i firmy chętnie sprzedające komponenty niedostosowane do naszego projektu, po prostu wykorzystujące nowicjuszy. Kolejny aspektem jest to, że buta nie zrobimy dwa razy, jeśli jakiś etap nie wyjdzie, materiały są do wyrzucenia, to nie praca z tkaniną, gdzie coś można spruć. Ponadto precyzyjna konstrukcja musi uwzględniać, że jeśli but jest dla dorosłych, to nacisk będzie wynosił od 50 kg wzwyż. To są powody, dla których stworzenie buta jest trudne i niesie ze sobą ogromną odpowiedzialność. Jest takie powiedzenie: „W ży-
Obuwie, które pojawiło się na wybiegu, też ciu najważniejsze są dwie rzeczy: łóżko i buty. jest autorskie. Na pewno stanowi wyraźny Jesteśmy albo tu albo tu”. Stojąc, czy chodząc punkt zaprezentowanej całości. Projektowa- w butach, spędzamy całe dnie, maleńkie kości nie butów jest, zdaje się, trudniejsze? stopy „znoszą” nasz własny ciężar i jeśli dodać niewygodę obuwia, to mamy cierpienie, nieNajtrudniejszym etapem jest wykonanie obu- koniecznie chcianą dekonstrukcję kości stopy wia. Narysować możemy niemal wszystko. Pro- i palców. Dziękuję profesorowi Tadeuszowi blemy zaczynają się, gdy chcemy obuwie wy- Ziajka, za zgłębienie tajników tej wiedzy. konać. Jest coraz mniej rzemieślników, a żeby A jak było z butami w kolekcji „Identity”? stworzyć coś nowego trzeba czasu i wielu prób. Większość rzemieślników niechętnie poświęci Projekty mojego obuwia pojawiły się zanim swój czas na niekończącą się pracę ze studen- powstały ubrania. Nie wyobrażałam sobie sytem. Powody są jak najbardziej zrozumiałe – to tuacji, że tworzę ubrania, a później staję przed względy ekonomiczne – bardziej opłaca się ro- dylematem kupna obuwia. Przerażało mnie to, bić to, co na pewno, po pierwsze, uda się zrobić, bo z jednej strony chciałam mieć swoje buty, a po drugie sprzedać. Sytuacja zrozumiała dla z drugiej tworzenie kolekcji ubioru i butów jed-
Modelka: Estera Kos/ UncoverModels Stylizacja & zdjęcia: Marzena Kolarz Projektant: Joanna Organiściak Make-up/ włosy: Ula Pyda
nocześnie to jest jeszcze więcej pracy, w jeszcze zatrzymania albo cofnięcia czasu, poprzez krótszym czasie. Zdecydowałam jednak: „teraz modę? albo nigdy”. Chciałam, aby moje obuwie choć odcieniem różniło się od dominującej czerni. Krótkie botki mojego projektu można nosić samodzielnie lub zmienić je w futurystyczną formę za pomocą geometrycznych nakładek. Można też cholewę botka wydłużyć przez dopięcie czapsów. Najbardziej cieszy mnie realizacja pomysłu przeprowadzenia suwaka przez całą długość obcasa. Duże wyzwanie, ale efekt osiągnięty. Coś znanego, lecz w innym ujęciu.
Rzeczywiście, w tej kwestii film ma wydźwięk pesymistyczny. Poświata Tokyo na tle szybko przemieszczającego się tłumu, hałaśliwych gier i samochodów przygniata. A było to Tokyo sprzed 20 lat. Nie sposób nie zgodzić się z Yamamoto, że w świecie, gdzie wszystko można kupić, ludzie przestają rozumieć znaczenie takich słów jak drzewo, kamień. Przyśpieszamy bez zastanowienia nad sobą i kierunkiem w jakim idziemy, jedno się liczy – masowa kon-
Twoim zdaniem moda może być narzędziem sumpcja. Duchowość mody Yamamoto to przedo świadomego wykreowania tożsamości? ciwwaga dla rozpędzonego świata, jest tęsknotą Czy i tak, mimowolnie, ujawniamy się przez za czasami, gdy ubiór określał przynależność to co nosimy, co wybieramy? Kiedyś ubiór określał wykonywany zawód, status dziś ubiorem możemy wyrazić znacznie więcej. Moda nieustająco pozostaje narzędziem
klasową, życie toczyło się spokojniej. Czasach, gdy namalowany obraz był wiernym oddaniem rzeczywistości, a nie tak jak dzisiejszy, skorygowany, upiększony, przerysowany.
do kreowania tożsamości, świadomie lub nie- Wybrałam formę koszuli, bo jest to forma świadomie, kreujemy ją nawet kilka razy dzien- z najstarszą historią. Moim zamierzeniem było nie. Na pewno w jakiś sposób ujawniamy siebie pokazanie jej nowoczesnego oblicza, chciałam w swoich wyborach garderoby czy stylizacjach. zderzyć ją z nowoczesnością, tym przyśpieszaDla każdego jednak, choćby elegancja, oznacza jącym światem. Mam potrzebę nie tyle zatrzycoś innego. Wystarczy zorganizować imprezę mania czasu przez modę, co ujawniania nowej z obowiązkowym strojem eleganckim i mamy tożsamości rzeczy znanych i starych. Lubię adapełen wachlarz interpretacji. W filmie Wendersa pada wiele słów o miastach, o ciągłych zmianach, szybkim życiu, reprodukowaniu wizerunków. To dość pesy-
ptować rzeczy stare do czasów obecnych. To tak jakby tchnąć w nie nowe życie, pozwolić im istnieć we współczesnym świecie i pozostać wciąż atrakcyjnym wyborem.
mistyczna diagnoza współczesności. Z kolei Tak samo jak lubię tworzyć rzeczy nowe, nie o Twojej kolekcji czytamy, że „przeszłość w potrafię nie czerpać z tego co było, z tradyzderzeniu z współczesnością staje się hybry- cji, historii. Uwielbiam stare ubrania, zawsze dą tradycji i nowoczesności”. Masz potrzebę chętnie buszuję w szafach starszych krewnych
w poszukiwaniu perełek z dawnych lat. Ciężko się też wełna i subtelny błysk aksamitu. mi przejść obojętnie obok second handu. Na pewno sentyment do starych rzeczy sprawia, że w jakiś sposób usiłuję wpisać je w dzisiejsze zwariowane czasy. Te ubrania niosą ze sobą historię. Kiedyś powstały, tułały po ludzkich szafach i ciałach, i gdy docierają do mnie mogą jeszcze raz zyskać nową tożsamość.
Chcę, aby kolejne kolekcje uzupełniały się i pozwalały ze sobą zestawiać. Cały czas zależy mi również, aby formy, które tworzę, nie były jednoznaczne. Dlatego będzie płaszcz, który można nosić jak sukienkę, kombinezon noszony na, co najmniej, dwa sposoby. Ważne jest dla mnie, aby każda osoba mogła sama wybrać, który
Interesuje mnie tworzenie mody przemyślanej, sposób noszenia woli oraz to na czym zależy mi gdzie będzie zastanowienie, wizja i sens, a nie najbardziej, że znajdzie swój własny. tylko tkanina, wyciąć, zszyć, sprzedać. Jako że jesteśmy przy filmie, zapytam, czy szczególnie interesuje Cię ten rodzaj obrazu? Masz swoich ulubionych twórców, tytuły, do których często wracasz? Tak, myślę, że ten rodzaj obrazu jest mi bliski. Kocham kino, zwłaszcza to z refleksją. Zawsze chętnie obejrzę Kieślowskiego, przez jakiś czas chętnie wracałam do filmu „Ostatni dzwonek” Magdaleny Łazarkiewicz. Ostatnio duże wrażenie zrobił na mnie film Sorrentino „Młodość”. Trzeba się zastanowić dokąd idziemy, a nie tylko iść. Już wiesz o czym będzie kolejna kolekcja? Kolejna kolekcja będzie w podobnej stylistyce jak „Identity”. Klasyka w nowym wydaniu. Czuję, że nie wyczerpałam jeszcze moich mocy dekonstrukcyjnych i dalej chcę pracować z formą. Podobnie jak w „Identity” stawiam na szlachetne tkaniny i perfekcyjne wykonanie. Nowe dekonstrukcje pojawią się w jedwabiu, tym lekkim oraz ciężkim, surowym i nieregularnym. Pojawi
EKO I KUNSZT W MODZIE O kolekcji MARIUSZA PRZYBYLSKIEGO pisze MICHAŁ STRZELECKI ZDJĘCIA: FILIP OKOPNY
29 października w Hali Expo w Warsza- co z pewnością potęgowało zaciekawienie mawie odbył się pokaz dwóch kolekcji Mariusza jącego rozpocząć się show. Projektant zdążył Przybylskiego – linii specjalnej – „Transplanta- przyzwyczaić wszystkich do świetnej oprawy cja” i premium – „White Wolf ”. Był to z pew- swoich kolekcji. Nie inaczej było tym razem. nością pierwszy pokaz projektanta, który na Cała scenografia, gra świateł, muzyka i choreosezon jesień/zima 2016 pokazał aż dwie kolek- grafia, którą przygotowała Kasia Sokołowska, cje. Zaprezentowanie, w jednym czasie, dwóch zostaną zapamiętane na długo. Wszystko było pełnych propozycji na kolejny sezon musiało na najwyższym światowym poziomie. stanowić nie lada wyzwanie.
Ale wróćmy do kolekcji. Odszyta z uży-
Przybyli goście wchodząc do Expo mieli wanych wcześniej materiałów, ukazała się
okazje przyjrzeć się umieszczonym w zaaran- w iście luksusowym wydaniu, nie różniąc się jażowanej przestrzeni ekspozycji zdjęciom, do- kością i wykonaniem od tej powstałej z nowych kumentującym proces recyklingu, dzięki któ- tkanin. W kolekcji dominowała czerń i odcienie remu powstała kolekcja Transplantacja. Projekt granatu, widać było wyraźną grę fakturami: od ten jest przedsięwzięciem, którego nie podjęła gładkich, czarnych wełen, aż do błyszczących się dotychczas żadna modowa marka w Pol- żakardów i prześwitujących koronek. Dodatsce. Dzięki firmie Vive Textile Recycling, pro- kowego urozmaicenia i „podkręcenia” stylizacji jektant, jak sam powiedział, „mógł przełamać dodawały naszyte połyskujące, wytwornie mieschematy i stereotypy myślenia o recyklingu, niące się w świetle reflektorów, aplikacje nadatym samym dając „zużytym” materiałom nowe jące mitologicznej narracji o lunarnej i akważycie”. Sezonowość produktów, szybko zmie- tycznej symbolice. Całość zachowała elegancki, niająca się moda, nieustająca pogoń za tym co wieczorowy sznyt, któremu Mariusz Przybylski nowe, sprawiają, że żywot rzeczy jest bardzo postanowił dodać także nieco sportowych cech krótki; na chwilę coś staje się modne, pożądane poprzez linearne cięcia i asymetrie. We wszysti drogie, by za moment skończyć na śmietniku. kim jednak zachowuje umiar, dzięki czemu caCzęść wyrzucanych produktów można z pew- łość jest spójna i harmonijna. nością wykorzystać – co postanowił udowodnić Mariusz Przybylski.
Odbijające się w tafli zwierciadeł modelki w końcu jednak zniknęły, aby lustra mogły
Zanim jednak rozpoczął się pokaz, zaprosić nas na swoją drugą stronę. Oświe-
goście zostali rozsadzeni – niczym w teatrze tlone z drugiej strony zwierciadła sprawiły, że –
horyzontalnie do wybiegu, co projektant odbicia gości zniknęły, aby mogły wyłonić się
w aranżacjach swoich pokazów już stosował. zza nich sylwetki modeli i modelek prezentująOczekując na rozpoczęcie pokazu goście mogli cych na sobie kolekcję premium „White Wolf ”. przeglądać się w taflach krzywych zwierciadeł, Projektant postanowił w zdecydowany sposób
połączyć ze sobą różne style, materiały i kolo- biały damską część garderoby. Mężczyźni natory. Zbudował tym samym cały charakter swej miast prezentowali gładkie, o architektonicztwórczej wypowiedzi na przeciwieństwach, nej formie, garnitury utrzymane w klasycznej który pokazał w trzech odsłonach. I tak na czerni, przełamanej gdzieniegdzie granatem wybiegu mogliśmy zobaczyć etniczne motywy, oraz spodnie połączone z panelami o asymektóre pojawiły się w nadrukach m.in.: męskich trycznych cięciach. Wśród okryć wierzchnich garniturów, spodni, płaszczy, damskich żakie- mieliśmy okazję przyjrzeć się tym w klasycztów i spódnic. W dalszym etapie pojawiły się nej odsłonie, jak również bardziej efektownym, ubrania w ciemniejszej tonacji, o eleganckim ozdobionym futrem, który wirował wraz z poi starannym kroju, obszyte czerwoną lamówką, ruszającą się po wybiegu modelką. Na koniec które na myśl mogły przywoływać historycz- oczom wszystkich gości ukazała się efektowana ne mundury, bądź odnosić się do folkloru. Ten suknia o zachwycającej konstrukcji i efektowmocny akcent podkreśla geometryczną formą nym wykończeniem. ubrań, która stała się znakiem rozpoznawczym projektanta – stanowi jego wyznacznik już od kilku sezonów.
Kolekcje można by uznać za absolutnie doskonałą, gdyby nie fakt, że znalazło się w niej wiele powtórzeń z poprzednich kolekcji, jakie
Podążając tropem folku, oprócz czerwo- mogliśmy zobaczyć. Być może szeroki wachlarz nych lamówek, pojawiły się także pasiaste trój- inspiracji sprawił, że projektant nie chciał zbyt kolorowe materiały z których uszyte były su- daleko wybiegać od stylu, jaki sobie wypracokienki, lub stanowiły one dolny panel męskich wał, stąd tak wiele nawiązań do poprzednich marynarek.Dodatkowo projektant postanowił historii. Myślę jednak, że nawet tego rodzaju poeksperymentować z długościami i warstwa- praktyka, nie zachwiała pozycji na jaką słuszmi koszul, które nonszalancko wystawały zza nie zapracował. Otóż widoczny kunszt i talent, jedno i dwurzędowych marynarek. Ich styliza- mimo wspomnianej repryzy, broni się sam cja jednoznacznie nasunęła skojarzenie z pro- i więcej w tym temacie dodawać nie trzeba. jektami Oliviera Rousteing dla Balmain. Co Można jedynie podziwiać. sprawiło, żeby tak charakterystyczny element francuskiego projektanta pokazać na polskim wybiegu? W finałowej, trzeciej, odsłonie kolek- cji, która była najbardziej efektowna, Przybylski znów postanowił wykorzystać rustykalne elementy w postaci czerwonych pomponów i połączyć je z kryształami, które głównie ozda-
Catwalk facebook.com/MagazineCatwalk issuu.com/magazinecatwalk