6 minute read

Sesja Boho i Navy Blue – od MOJE ŚLUBY

BOHO WESELE W PLENERZE

W 2021 r. żółty i szary to kolory roku. Pierwszy kolor jednak prezentujemy w odcieniu nasyconym, szafranowym, w odcieniu zachodzącego słońca, pełnego energii oraz nadziei, której tak bardzo potrzeba nam tej wiosny i lata. Ciepłe odcienie koją przecież nasze zmysły i zarówno dobrze będą prezentować się w nadchodzących ciepłych porach roku.

Advertisement

MOJE ŚLUBY Małgorzata Marciniszyn-Światek

Jak do tej pory żółty niezbyt często gościł w weselnych aranżacjach, raczej dominowały kolory pastelowe, kremy i zielenie. Żółty sporadycznie pojawił się w rustykalnej, sielskiej odsłonie ze słonecznikami w roli głównej. Dlatego chcemy go trochę pokazać w nowym wydaniu, odczarować podpowiadając jak może wyglądać aranżacja ślubu i kameralnego przyjęcia, najlepiej w plenerze jak tu u Kasi i Maćka. Dlaczego te kolory są w parze? Bo trudno w obecnie niepewnych czasach być osobno. Jeden równoważy drugi. To silny, kolorystycznie podwójny trend, który mocno czerpie z natury, to połączenie spokoju szarości (i to widzimy w tle) z energetycznym żółtym. Coś między ziemią a niebem, w pięknych okolicznościach przyrody nad górskim jeziorem w Zagórzu Śl. koło Świdnicy na południowym zachodzie Polski.

Dobór kolorów

Szafranowy żółty jest kolorem drogocennej przyprawy z orientu, to motyw przewodni w tej stylizacji, zatem nie mogło go zabraknąć w postaci mocnego akcentu: butów Panny Młodej i wstążek przy bukiecie. Pojawił się on w kolorze obrusu na stole prezydialnym i stole gości, serwetek na czarnych podtalerzach, a także w kwiatach i dodatkach dekoracyjnych takich jak świece czy prezenciki dla gości, ręcznie dekorowane czekolady. Ten kolor pojawił się na papeteryjnych dodatkach – zaproszeniach i winietkach wykonanych z perłowego papieru. Konsekwentnie – żółty szafran jest wszędzie, ale lubimy zabawę z kolorem, nie boimy się kontrastów, stąd element czerni w dekoracjach, który podkreśla i wydobywa jeszcze bardziej złote barwy, rożne odcienie żółtego i beżu.

Aranżacja sesji

W myśl zasady nowojorskiej ikony stylu Iris Apfel: „more is more, less is a bore” (z ang. im więcej tym lepiej, im mniej tym nudniej) – nie chcemy, aby było tu ascetycznie, poważnie. Cenimy złocone zdobienia, różnorodne dekory, ornamenty, mnogość kwiatów, w których prym wiedzie roża, goździk, mimoza, dalia i kulista craspedia globosa. Są też pampasy i suszki, rośliny, które zobaczycie na prezydium, a które powróciły do łask i mają jeszcze jedną zaletę: mogą mieć wielokrotne zastosowanie. Aby jednak nie zasłaniać pięknego tła, czyli tafli górskiego jeziora, zdecydowaliśmy się na ażurowe, geometryczne, czarne postumenty, transparentne krzesła Phoenix oraz kryształowe szkło obok stołowej zastawy. Stół gości prezentuje się nieco inaczej, ma mniej kwiatowego dekoru, ale za to pojawiły się tu złote podtalerze i drewniane krzesła, które stylem wpasowują się w klimat domku nad jeziorem. A wszystko po to, by nie przesadzić z ciężkością, bo w tle dumnie prezentuje się ciemny, dębowy kredens, to ukłon do stylu art deco. Drewniany kredens pełni funkcję słodkiego stołu z okazałym, szafranowym tortem, mnóstwem różnorakich słodkości. Ma przypominać dziecięce wspomnienie babcinego kredensu, w którym w szafkach i szufladach szukaliśmy landrynek i pierników. Na paterkach znajdziemy mini torciki, makaroniki, muffinki, mini deserki oraz bezy i eklery w bankietowym rozmiarze. Dla gości na stole nie mogło zabraknąć prezentów od Młodej Pary, które weszły do kanonu weselnego. Tym razem są to mleczne czekolady, w eko designie i oczywiście personalizowane na tą okazje. Na zewnątrz zadbaliśmy o przyjemna strefę chill out z wygodnymi kanapami, na których można było rozprostować nogi, poleżeć pod kocykiem i wsłuchiwać się odgłosy natury, bo dookoła roztacza się tama, piękny las i górski szlak na Zamek Grodno. Zatem jeśli poprzedni rok był trudny, chcemy wierzyć, że ten będzie lepszy. Chcemy celebrować piękne chwile i choć w mniejszym gronie to równie elegancko. Doceniając uroki przyrody, z poszanowaniem jej piękna, dostrzegamy klasę i styl uroczystości w boho klimacie. Być może to on nas wyróżni. Chcemy uroczyście świętować w rodzinnym gronie: jak Kasia, Maciej i ich malutka Polcia. 

Małgorzata Marciniszyn-Światek właścicielka Firmy „Moje Śluby” to certyfikowana konsultantka ślubna, członek Polskiego Stowarzyszenia Konsultantów Ślubnych, która specjalizuje się w kompleksowym przygotowaniu oraz koordynacji ślubu i wesela, a także stylizowanych sesjach ślubnych. Pamiętajcie, w tym dniu dubli nie będzie, a z nami spełniają się ślubne marzenia! Zapraszam do kontaktu: tel. + 48 539 922 203

Szafranowe przyjęcie

W obecnym sezonie ślubnym, żółty i szary to kolory roku. Pierwszy kolor prezentujemy w nasyconym kolorze szafranu, w odcieniu zachodzącego słońca, pełnego energii oraz nadziei, której tak bardzo potrzeba nam tej wiosny i lata.Ciepłe odcienie koją przecież nasze zmysły, zarówno dobrze będą prezentować się w nadchodzących ciepłych porach roku, jak i w jesiennym wydaniu.

MOJE ŚLUBY Małgorzata Marciniszyn-Światek

FOTOGRAFIA: M.P. NIEWADA FOTOGRAFIA ORGANIZACJA I KOORDYNACJA: MOJE ŚLUBY MAŁGORZATA MARCINISZYN-ŚWIĄTEK OBIEKT: VILLA SŁONECZNA PENSJONATU FREGATA TORT I SŁODKI STÓŁ: TORTY PO TWOJEMU NATALIA SZYMAŃSKA FLORYSTYKA I DEKORACJE: KWIACIARNIA ANNA MIELOCH MEBLE EVENTOWE, OBRUSY, SZTUĆCE, PODTALERZE: EVENT CHAIR – WYPOŻYCZALNIA ŚLUBNYCH DEKORACJI OBRUSY: APP WYPOŻYCZALNIA DEKORACJI ŚLUBNYCH MAKE UP: PUDERNICZKA JUSTYNA ŁYSEK-ŻYŁKA FRYZJER: SALON DUET NA LEŚNEJ MAGDALENA OLEŚKIEWICZ SUKNIE ŚLUBNE: MADONNA SALON SUKIEN ŚLUBNYCH WROCŁAW PAPETERIA ŚLUBNA: DECORIS WEDDING COLLECTION PANNA MŁODA: KATARZYNA TOKARCZYK-PIEKARZ PAN MŁODY: MACIEJ PIEKARZ DZIEWCZYNKA/CÓRKA: POLA PIEKARZ ASYSTA: MONIKA MARCINISZYN

NAVY BLUE kolorem przewodnim ślubu i wesela M&M

„Ślub to jedno z ważniejszych wydarzeń w życiu Młodej Pary, nie dziwne więc, że chcą by był on uroczysty, piękny i po prostu wyjątkowy. Tym razem chciałabym pokazać, jak to może wyglądać, jeśli za kolor przewodni Waszego ślubu i wesela wybierzecie elegancki granat, na który zdecydowali się Martyna i Maciej. Jeśli marzycie o elegancji to granat z bielą czy srebrem idealnie się do tego nadaje. To nowa czerń, która niektórym może się kojarzyć zbyt poważnie, czy nawet odrobine smutno. Granat natomiast jest wyrafinowany i klasyczny”.

MOJE ŚLUBY Małgorzata Marciniszyn-Światek

FOTOGRAFIA: M.P. NIEWADA FOTOGRAFIA ORGANIZACJA I KOORDYNACJA: MOJE ŚLUBY MAŁGORZATA MARCINISZYN-ŚWIĄTEK DRUHNA I MAKE UP: ANITA PRZYBYLSKA OBIEKT: BORECZNA W MICHAŁKOWEJ TORT I SŁODKI STÓŁ: TORTY PO TWOJEMU NATALIA SZYMAŃSKA FLORYSTYKA I DEKORACJE: KWIACIARNIA ANNA MIELOCH

FLORYSTYKA

This article is from: