MAGAZYN TOGETHER - rodzinna strona Trójmiasta nr 7/2015

Page 1

7/Nr (12) 2015

PRACUJĄCE DZIECI MLEKO KOBIECE

TOGETHERMAGAZYN.PL

SPRZEDAM

ŻYCIE RODZINNE

SZYMONA MAJEWSKIEGO EGZEMPLARZ BEZPŁATNY


®

CI • DZIE A L D

DLA

D CH • OSŁY DOR

O

WA Y • NA C A R P

KACJ

E

składane HULAJNOGI ELEKTRYCZNE nowoczesne i klasyczne SKUTERY ELEKTRYCZNE

BAWIĄ CUJĄ • A R P • E Ą ŻYCI RATUJ • Ą J AGA • POM


PRODUKT MIESIĄCA

SXT Scooters to niemiecka marka wysokiej jakości pojazdów elektrycznych, które cieszą się uznaniem najbardziej wymagających użytkowników na całym świecie. SXT Scooters prezentuje bogatą ofertę modeli dla dzieci oraz dla dorosłych. Flagowy model hulajnogi elektrycznej SXT1000 Turbo doskonale sprawdza się jako środek transportu dla całej rodziny tak na co dzień, jak i w czasie wakacji. Sprzęt został sprawdzony m.in. przez profesjonalistów od ratowania ludzkiego życia. Doskonale nadaje się do poruszania po mieście, w dojazdach do pracy i szkoły, czy po zakupy, oraz podczas wakacji. Dzięki małym rozmiarom, łatwo można go złożyć i zapakować do bagażnika niemal każdego samochodu.

Wybierz najlepszy

SXT Scooters

dla siebie już dziś Zadzwoń: +48 512235533 Napisz: rodzina@sxt-scooters.pl www.SXT-Scooters.pl - No to jazda!


W NUMERZE

40 72 12

CO Z TYM CZYTANIEM?

48

MLEKO KOBIECE MUR(AL)EM ZA TRZEŹWOŚCIĄ

82

ONZ – ŻYCIE RODZINNE SZYMONA MAJEWSKIEGO

22

MLEKO KOBIECE SPRZEDAM

52 LATO W GDAŃSKU

88

CHOROBY LATEM CO TRZEBA WIEDZIEĆ?

26

PRACUJĄCE DZIECI CZY TO NORMALNE?

56 LITERACKI SOPOT

STREET WORKOUT DOROŚLI NA PLACU ZABAW

38

ORAZ... DOM MIESZKALNY NA DZIAŁCE LETNISKOWEJ

66

NIEBEZPIECZEŃSTWO JAK USTRZEC PRZED NIM DZIECKO?

4

Magazyn Together | Lipiec 2015

KAMPERY TURYSTYCZNE DOMY NA KOŁACH

KALENDARIUM RODZINNYCH WYDARZEŃ 8-9 WROTKARSKA ZABAWA DLA WSZYSTKICH

30

SKĄD SIĘ BIERZE WIEDZA?

44

WAKACJE NA SPORTOWO

80

ZABAWA Z EKOLOGIĄ NA SOPOCKICH BŁONIACH

90


OD REDAKCJI

Choć sezon wakacyjny trwa w najlepsze, my nie próżnujemy, starając się dostarczyć Wam jak najbardziej wartościowych informacji w naszym magazynie. Mamy nadzieję, że poświęcicie nieco wolnego czasu i zagłębicie się w lekturze kolejnego numeru. Nic tak nas nie cieszy, jak fakt, że z przyjemnością i życzliwością odbieracie nasz magazyn. Kilka dni temu odbyłam spotkanie z przedstawicielką jednej z trójmiejskich firm. Usłyszałam wówczas, że podczas imprez rodzinnych – organizowanych przez jej firmę – rodzice szukają naszego magazynu, a gdy widzą wydrukowane egzemplarze, chętnie z nich korzystają. Czy może być coś przyjemniejszego dla redaktora naczelnego? Jednak nie chodzi mi wyłącznie o przyjemność i satysfakcję zawodową, choć one oczywiście są bardzo ważne. Równie istotne jest to, że dowiedziałam się, iż po nasz magazyn najczęściej sięgają świadomi rodzice. Są to osoby, które wiedzą, że nikt nam nie wydrukował instrukcji do życia. Aby osiągnąć cel, jakim jest zbudowanie szczęścia w rodzinie, każdego dnia powinniśmy mieć świadomość ciągłej edukacji i zmierzania ku jasno określonym założeniom. Świadomi rodzice to szczęśliwe dzieci. Czy można chcieć czegoś więcej? Jeśli dołożymy własną cegiełkę do budowania Waszej świadomości, będzie to dla nas powód do dumy. Czy znany komik i showman może być jednocześnie dobrym ojcem? Jak wygląda rodzinna strona życia polskiego celebryty? W bieżącym numerze postaramy się uzyskać odpowiedzi na te pytania od Szymona Majewskiego. Koniecznie zapoznajcie się z tym materiałem i sprawdźcie, jak to wygląda w praktyce (s. 12). Czy mówi Wam coś określenie „street workout”? A może chcielibyście dowiedzieć się więcej na temat tej formy aktywności (s. 26)? Zachęcam do lektury! Tradycyjnie już podejmujemy trudne, lecz niezwykle istotne tematy dla rodziców. Czy tego chcemy, czy nie, współczesność jest naszpikowana niebezpieczeństwami. Rodzice powinni wiedzieć, jak rozmawiać z dziećmi o dorosłych, aby uchronić je przed potencjalnymi zagrożeniami. Na stronie 38 znajdziecie Państwo ciekawe uwagi na ten temat. Dla wielu dzieci i młodzieży wakacje to nie tylko okres beztroskiego wypoczynku, ale również czas intensywnej aktywności. Czy praca w wakacje powinna być normą, która nikogo już nie dziwi? Jaka jest granica wieku, w której pracodawca może zaproponować młodemu człowiekowi umowę o pracę? Te i inne kwestie poruszamy w artykule zamieszczonym na stronie 52. Jak zwykle zachęcamy Was do wspólnego spędzania wolnego czasu w gronie rodzinnym. Na naszych łamach znajdziecie Państwo liczne propozycje wakacyjnych imprez, spośród których każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie. Cieszymy się, że rośnie liczba naszych czytelników, a nasz magazyn stał się rozpoznawalny. Z tym większą radością możemy poinformować, że władze Sopotu objęły nasze działania patronatem, za co Im serdecznie dziękujemy! Życzymy Państwu miłej lektury, dużo słonecznych chwil i niezwykłych wakacyjnych wrażeń. Czekamy oczywiście także na Wasze opinie, komentarze i uwagi. Agnieszka Kulinkowska Redaktor Naczelna

REDAKTOR NACZELNA

WYDARZENIA

Agnieszka Kulinkowska

Klaudia Grohs

redakcja@togethermagazyn.pl

wydarzenia@togethermagazyn.pl 506-574-670

REDAKTOR Magda Stefańska

REKLAMA

magda.s@togethermagazyn.pl

Ezdrasz Gołaszewski Dyrektor Działu Sprzedaży

Michał Mikołajczak

reklama@togethermagazyn.pl

michal.m@togethermagazyn.pl

506-574-136

Zenon Gołaszewski

Ewa Papakul Manager ds.kluczowych klientów

DZIENNIKARZ

ewa.p@togethermagazyn.pl

Mikołaj Podolski

511-671-651

mikolaj.p@togethermagazyn.pl Katarzyna Swałowska KOREKTA

Manager ds.kluczowych klientów

Alicja Pawluk-Gołaszewska

katarzyna.s@togethermagazyn.pl 506-574-700

SKŁAD DTP Agencja City Media

WYDAWNICTWO

www.agencjacitymedia.pl

Agencja City Media Sp. z o.o.

506-574-136

ul. Wały Piastowskie 1 lok. 1404 80-855 Gdańsk

MDesigne

517-442-957

Katarzyna Gostępska 603-834-997

facebook.com/togethermagazyn twitter.com/TogetherMagazyn

FOTOGRAF

issu.com/togethermagazyn

Andrzej Zięba Klaudia Grohs Marzena Weltrowska Tomasz Dunajski

ZDJĘCIE NA OKŁADCE : fotolia.com

GRAFIK grafik@togethermagazyn.pl

7/Nr (12) 2015

506-574-136 PRACUJĄCE DZIECI MLEKO KOBIECE

Wszystkie teksty, zdjęcia oraz wszystkie inne informacje opublikowane na niniejszych stronach podlegają prawom autorskim firmy Agencja City Media Sp. z o.o. Wszelkie kopiowanie zawartości bez zezwolenia firmy Agencja City Media Sp. z o.o. jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone.

TOGETHERMAGAZYN.PL

SPRZEDAM

ŻYCIE RODZINNE

SZYMONA MAJEWSKIEGO EGZEMPLARZ BEZPŁATNY

Egzemplarz bezpłatny – zakaz sprzedaży. Redakcja nie zwraca niezamówionych tekstów i materiałów redakcyjnych oraz nie ponosi odpowiedzialności za treść nadesłanych ogłoszeń reklamowych. Redakcja zastrzega sobie prawo do redagowania tekstów. REKLAMY I MATERIAŁY PROMOCYJNE ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONACH : 2, 3, 4, 5, 7, 8, 9, 10, 11, 17, 18, 19, 25, 31, 32, 33, 34, 35, 43, 45, 47, 51, 55, 59, 61, 63, 69, 71, 73, 74, 75, 76, 77, 79, 81, 87, 89, 93, 97, 98 SPONSOR GŁÓWNY SPONSOR MAGAZYNU: MAGAZYNU:

PATRONAT HONOROWY:

MAGAZYN MONITOROWANY JEST PRZEZ INSTYTUT MONITOROWANIA MEDIÓW

PARTNERZY:


6 SPRAW, KTÓRE ZMIENIŁY SIĘ W MOIM ŻYCIU OD KIEDY JESTEM OJCEM Rodzicielstwo przewraca nasze życie do góry nogami. Zmiany widzi każdy – Ty, ja, mama, tata, babcia, a czasem nawet ciocia i pies. Komuś, kto nie ma dzieci i patrzy na to z boku, może się wydawać, że są to dziwne zmiany. Ja jednak tego tak nie odbieram. Jestem szczęśliwym tatą i cieszę się, bo kilka zmian przypadło mi do serca: Oglądam bajki. Uwielbiam bajki. Teraz mogę je oglądać z Iną bezkarnie i nikt na mnie krzywo nie patrzy, że leżę na kanapie, a w TV leci „Mała Syrenka” czy „Alladyn”. Przecież zajmuję się właśnie Iną! Jem zdrowiej. Moja lodówka wygląda zupełnie inaczej, niż za starych czasów. Nie znajdziecie w niej już smalcu, kiełbas, coli, pasztetów czy mrożonych pierogów. Teraz każdy posiłek jest zdrowy. Dużo warzyw, owoców, twarogu, mięso z prawdziwej kury, a nawet dżem! Ina zmusza mnie, żebym gotował zdrowiej i jestem jej za to bardzo wdzięczny. Czasami obiad gotuję nawet godzinę, ale jest to zupełnie inny komfort dla mojego i Iny brzuszka! Wychodzę na zewnątrz. Wcześniej spędzałem weekendy w domu. Nic nie musisz robić, śpisz do oporu, zamawiasz pizzę, leżysz cały dzień przed TV i oglądasz głupie programy. Tak odpoczywałem. Zapominałem o bożym świecie, a weekend mijał w trzy sekundy. Czy wtedy naprawdę odpoczywałem? Z dzisiejszego punktu widzenia wiem, że nie. Aktualnie, gdy mam wolny dzień to tylko kombinuję, gdzie by tu teraz pojechać z Iną? Jakie miasto jej pokazać? Co możemy zwiedzić? Jaką przygodę przeżyć? W ten sposób człowiek naprawdę odpoczywa. Uprawiam więcej sportu. Nic tak nie mobilizuje do poprawy stanu zdrowia jak własne dziecko. Nie chcę być jednym z tych zapuszczonych tatusiów z dużym brzuszkiem. Za kilka lat chcę być nadal aktywnym tatą – uprawiać z Iną sport. Chcę jeździć na rowerze, biegać, pływać. Wszystko i jeszcze więcej. Doceniam i widzę szczegóły. Ina w swoim zachowaniu jest coraz mądrzejsza. W sumie ma już ponad dwa lata. Najwyższy czas. Chodzi mi o to, że gdy ją obserwuję, to zwracam uwagę na wszystko. Każdy szczegół jest ważny. Każdego dnia podziwiam, jak się rozwija i poznaje świat z coraz większym zaangażowaniem. Pyta o wszystko i grzebie wszędzie. Obserwowanie Iny jest rzeczą normalną, ale zacząłem również dostrzegać to, co dzieje się naokoło, a nie dotyczy Iny. Widzę więcej i otwieram szerzej oczy. Dużo planuję, bardzo dużo. Kiedyś żyłem z dnia na dzień. A dziś? Przecież teraz wiem co będę robił za miesiąc, co w najbliższe wakacje, itd. Oczywiście najwięcej planów jest związanych z Iną, ale to chyba dobrze? Wymieniłem tylko sześć punktów, które przyszły mi od razu do głowy. Jest ich dużo więcej. Jestem pewien, że również każdy z Was ma swoje pozytywne zmiany w życiu dzięki swojej małej istotce. Cieszmy się z tego.

Muzyka filmowa z Oscarem w tle – relacja z koncertu kwartetu „Baltic” „Klasyka w letnie wieczory” to tytuł cyklu koncertów organizowanych przez Fundację Alegoria Kultury. Spotkania odbywać się będą w lipcu i sierpniu w Nadbałtyckim Centrum Kultury. Cykl zainaugurował występ kwartetu smyczkowego „Baltic”, który jest znany w Trójmieście, m.in. z koncertów Chillout Classic, podczas których publiczność relaksuje się przy kojących i spokojnych utworach. Tematem spotkania, które odbyło się 3 lipca, była muzyka filmowa. Artyści zaprezentowali pełne niespodziewanych zwrotów akcji widowisko muzyczno-teatralne. Dzięki charyzmatycznemu Tomaszowi Diakunowi – jednemu ze skrzypków kwartetu – nie zabrakło również sporej dawki humoru. Zapowiedź każdego utworu wiązała się z anegdotą lub ciekawostką na temat historii jego powstania lub osoby autora. Część wykonań otrzymała dodatkową oprawę w postaci występu aktorki, będącej zmaterializowanym wyobrażeniem kobiety, której dedykowana jest płyta kwartetu. „Sense of a woman” czyli „Zapach kobiety” to album pełen pasji i rytmu, o czym mogli się przekonać goście niedzielnego koncertu. Podróż muzycznymi ścieżkami przez krainę filmu w wykonaniu kwartetu „Baltic” była prawdziwą przyjemnością. Nie zabrakło pomysłu, talentu i kreatywności, a przede wszystkim niekonwencjonalnego podejścia do prezentacji muzyki – która w wykonaniu grupy „Baltic” jest zawsze czymś więcej niż tylko koncertem. Kolejne spotkanie w ramach cyklu „Klasyka w letnie wieczory” odbędzie się już 19 lipca. Gościem specjalnym będzie znany na świecie Artur Sychowski – laureat sześciu festiwali pianistycznych. Twórczości artysty przyświeca idea „Impresja Serca”, czyli przekonanie, że prawdziwą muzykę tworzy się przede wszystkim w oparciu o intuicję oraz emocje. Podczas koncertu, Artur Sychowski zaprezentuje nowoczesne spojrzenie na muzykę oraz swobodę poruszania się pomiędzy różnymi gatunkami. Występ stanowić będzie unikalne połączenie autorskich kompozycji, improwizacji utworów klasycznych oraz improwizacji jazzowych. Fundacja Alegoria Kultury, będąca organizatorem cyklu koncertów, powstała w Gdańsku w 2014 roku. Jej celem jest propagowanie szeroko rozumianej kultury oraz aktywizacja i budowa na bazie tej działalności społeczności obywatelskiej.

Marek Lipiński Tekst i foto autora bloga Tatowy.pl

6

Magazyn Together | Lipiec 2015

Więcej informacji na stronie: www.alegoria-kultury.pl


Fundacja Alegoria Kultury

ZaPrasZa Na CyKl KoNCertów KLASYKA W LETNIE WIECZORY

Nadbałtyckie Centrum Kultury sala Mieszczańska Gdańsk ul. Korzenna 33/35 sIerPIeŃ

Baltic string Quartet

w programie MINIATURY MUZYCZNE WIELKICH KOMPOZYTORÓW Same przeboje między innymi: Mozart - Marsz turecki, Haydn – Serenada, Beethoven – Menuet, Brahms - Walc As-dur, Chopin - Nocturne Es-dur, 14 sierpień 2015 r godz 19,00

Majka Gadzińska, Magdalena Borowiecka

Aktorki Teatru Muzycznego w Gdyni Zbigniew Kosmalski – pianino w programie KlasyCZNe PrZeBoJe MUZyKI FraNCUsKIeJ Najpiękniejsze pioseneki francuskieprzez wszystkich znanych i uwielbianych. W tym utwory z repertuaru Edith Piaf, czy Jacquesa Brela 16 sierpień 2015 r godz 19,00

artur sychowski

laureat 6 międzynarodowych festiwali pianistycznych MUZyKa w KlasyCe, KlasyKa w roZrywCe Improwizacje kompozycji znanych klasyków odkrywają te utwory na nowo. 23 sierpień 2015 r godz. 19,00

rysZarD JaŚNIewICZ

aktor, reżyser, scenarzysta, pedagog monodram MoJe serCe WIELKIE MONOLOGI DRAMATU POLSKIEGO w repertuarze: “Kordian”, “Dziady”, “wyzwolenie”, “Pan tadeusz”, “samuel Zborowski”, “Balladyna”, “warszawianka”, “Powrót odysa”, “odprawa posłów greckich” 29 sierpień 2015 r godz. 19,00

teatr CZwarte MIasto

w programie dla dzieci i dorosłych “PCHŁa sZaCHraJKa w GDaŃsKU” Bajka o przygodach psotnej Pchły, które bawią dzieci I doroslych od blisko 70 lat. 30 sierpień 2015 r godz. 19,00 wszystkie bilety na wszystkie koncerty i spektakle - 30zł Bilety można kupić poprzez portale internetowe: www.kupbilecik.pl , www.interticket.pl., oraz na 2 godz przed koncertem lub spektaklem na miejscu w NCK Gdańsk ul. Korzenna 33/35 Partnerem organizacji cyklu jest Nadbałtyckie Centrum Kultury

Patronaty:

Patronat honorowy:

Patronat generalny:

współpraca redakcyjna:

Partner strategiczny NCK


KALENDARIUM RODZINNYCH ATRAKCJI 2015

LIPIEC/SIERPIEŃ

Lipiec – Sierpień

ORANGE KINO LETNIE Molo w Sopocie, pl. Zdrojowy 2, Sopot

Lipiec 1 – 31 każdy piątek, godz. 10:30

KINOPORT DZIECIOM – BEZPŁATNE PROJEKCJE FILMOWE KinoPort Łaźnia, Strajku Dokerów 5, Gdańsk

Lipiec 17 19:30

SYBERYJSKI BARD ZAPRASZA – „JEDNO SERCE, DWIE OJCZYZNY”

Lipiec 11 – 18

Lipiec 13 – 19

FESTIWAL FLAMENCO

POCIĄG DO MIASTA – LETNI FESTIWAL TEATRALNY

Instytut Spraw Wszelakich, 3 Maja 69c (Restauracja przy torze gokartowym), Sopot

Lipiec 18 Lipiec 17 – 19

SOPOT FILM FESTIVAL Sopot

Lipiec 17 – 19

FESTIWAL KULTUR ŚWIATA – „OKNO NA ŚWIAT” Gdańsk

Teatr Atelier, Mamuszki 22, Sopot

Lipiec 18

„AIDA” GIUSEPPE VERDIEGO NA TARGU WĘGLOWYM Targ Węglowy

Teatr Gdynia Główna i Miasto Gdynia

Lipiec 18

PLANSZÓWKOWY ZAWRÓT GŁOWY W CENTRUM EXPERYMENT Park Experyment, Aleja Zwycięstwa 96/98, Gdynia

Lipiec 18 – 19

VII EDYCJA FESTIWALU „GDAŃSK DŹWIGA MUZĘ” Plac Zebrań Ludowych, Gdańsk

OTWARTA OCZYSZCZALNIA – ZWIEDZANIE Oczyszczalnia Ścieków Gdańsk Wschód, ul. Benzynowa 26, Gdańsk

Lipiec 20 9:00 – 11:00

„TWÓRCZE WAKACJE” – ZAJĘCIA ROZWIJAJĄCE KREATYWNE MYŚLENIE Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna Nr 2, ul. Opata Hackiego 13, Gdynia

Fundacja Alegoria Kultury Lipiec 22

„PIASKOWNICA” – NOWY RECITAL PIOTRA MACHALICY Teatr Atelier, Mamuszki 22, Sopot

8

Magazyn Together | Lipiec 2015

Lipiec 22 – 26

ZaPrasZa Na CyKl KoNCertów

GLOBALTICA FESTIWAL KULTUR ŚWIATA

KLASYKA W LETNIE WIECZORY

Gdynia

Nadbałtyckie Centrum Kultury sala Mieszczańska Gdańsk ul. Korzenna 33/35


Lipiec 24 19:00

„WIECZÓR PIOSENEK OPERETKOWYCH I JAZZOWYCH PRZED ORAZ POWOJENNYCH” Nadbałtyckie Centrum Kultury, ul. Korzenna/33/35, Gdańsk

Lipiec 26

PRAWDZIWIE DZIEJE, MITY I LEGENDY SOPOCKIE – WYKŁADY W MUZEUM SOPOTU Muzeum Sopotu, Ks. Poniatowskiego 8, Sopot

Lipiec 24 20:30

CHOPIN NAD WODAMI MOTŁAWY – NATALIA ZALESKA Filharmonia Bałtycka, Ołowianka 1, Gdańsk

Lipiec 29 20:45

MECZ LECHIA GDAŃSK – JUVENTUS TURYN PGE Arena Gdańsk, Pokoleń Lechii 1, Gdańsk

Lipiec 24 – 26

KONWENT MANGI I FANTASTYKI BALTIKON 2015 ZSO nr 1, Książąt Pomorskich 16/18, Sopot

Lipiec 30 19:00

„ERMITAŻ ODKRYTY” – 250 LAT GROMADZENIA ZBIORÓW – WYSTAWA MULTIMEDIALNA W MULTIKINIE Multikino Gdańsk, al. Zwycięstwa 14, Gdańsk

22. BIEG ŚW. DOMINIKA Długi Targ, Gdańsk

Sierpień 7 – 9

HERBALIFE TRIATHLON GDYNIA – HERBALIFE IRONMAN 70.3 Bulwar Nadmorski, Gdynia

MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL ENERGA SOPOT CLASSIC

Sierpień 22

Polska Filharmonia Kameralna, Stanisława Moniuszki 12, Sopot

Sierpień 10 19:00

WYSTAWA NA EKRANIE – REMBRANDT, IMPRESJONIŚCI ORAZ VINCENT VAN GOGH W MULTIKINIE Multikino Gdańsk, al. Zwycięstwa 14, Gdańsk

Nadbałtyckie Centrum Kultury, ul. Korzenna/33/35, Gdańsk

Lipiec 31 11:00

„PCHŁA SZACHRAJKA W SOPOCIE” – SPEKTAKL DLA DZIECI Teatr Na Plaży, Al. Franciszka Mamuszki 2, Sopot

JARMARK ŚW. DOMINIKA: BAJKOWISKO – ZABAWY, SPEKTAKLE, KONKURSY DLA DZIECI Plac Kobzdeja, Gdańsk

Sierpień 14 20:00

58. MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL MUZYKI ORGANOWEJ W OLIWIE: HANNA DYS Katedra Oliwska, bp. Edmunda Nowickiego 5, Gdańsk

Sierpień 16

Sierpień 22

5. KONKURS LOTÓW RED BULL

MARATON SIERPNIOWY IM. LECHA WAŁĘSY

Skwer Kościuszki/Basen Prezydenta, Gdynia

CYKL WYCIECZEK: „LITERACKA WIZJA LOKALNA”

Sierpień 3 – 14 14:00 – 17:00

Sierpień 2 – 9 Sierpień 1

Lipiec 25 10:00

Centrum Wystawienniczo-Kongresowe Amber Expo, Żaglowa 11, Gdańsk

Sierpień 15 11:00

„DYZIO MA DOŚĆ” – SPEKTAKL GOŚCINNY Teatr Na Plaży, Al. Franciszka Mamuszki 2, Sopot

Sierpień 23 10:00 – 18:00

LETNI JARMARK ETNOGRAFICZNY – DZIEŃ TWÓRCY LUDOWEGO Spichlerz Opacki, ul. Cystersów 19, Gdańsk

Magazyn Together | Lipiec 2015

9



RODZINNE MIEJSCE MIESIĄCA

TRISTAN**** HOTEL&SPA Kąty Rybackie, Mierzeja Wiślana Tytuł Najbardziej Rodzinnego Miejsca Miesiąca w lipcu Magazyn Together przyznaje Hotelowi**** Tristan w Kątach Rybackich. Walorem obiektu jest jego położenie w otoczeniu Parku Krajobrazowego. Na terenie hotelu znajdują się wypożyczalnia rowerów górskich i kort tenisowy. Animatorzy nie pozwalają się nudzić, organizują m.in.: warsztaty artystyczne, lekcje pływania i Zumby dla dzieci. W strefie basenów znajduje się brodzik z atrakcją wodną i akcesoriami do zabawy, a w Klubiku Morska Kraina basen z piłkami i gigantyczne klocki. W restauracji i kawiarni dostępne są foteliki do karmienia, a serwowane dania przygotowywane są z myślą o gustach kulinarnych maluchów. Po aktywnie spędzonym dniu, rodzice mogą zrelaksować się w strefie spa lub w kręgielni. 16 lipca i 6 sierpnia w hotelu odbędą się Warsztaty z Supernianią, Dorotą Zawadzką, w których będą mogły wziąć udział wszystkie wypoczywające rodziny. 82-110 Kąty Rybackie, ul. Rybacka 17 www.tristan.com.pl, hotel@tristan.com.pl


WYWIAD

ONZ

– życie rodzinne Szymona Majewskiego OD 22 LAT „ŻYJE W POŻYCIU” Z ŻONĄ MAGDĄ. WSPÓLNIE, NA ZASADZIE SZTAFETY, WYCHOWALI DWÓJKĘ NADENERGETYCZNYCH DZIECI. SZYMON MAJEWSKI W ROZMOWIE Z KLAUDIĄ GROHS TŁUMACZY, DLACZEGO CZASAMI WARTO POSPRZĄTAĆ. WSPOMINA WEZWANIE DO SZKOŁY Z POWODU SPOJRZENIA CÓRKI I PRZYZNAJE, ŻE UWIELBIA WYCIECZKI DO CASTORAMY. Rozmawia: Klaudia Grohs

12

Magazyn Together | Lipiec 2015


fot. Klaudia Grohs

Magazyn Together | Lipiec 2015

13


ONZ – ŻYCIE RODZINNE SZYMONA MAJEWSKIEGO

W swojej książce „Życie w pożyciu” często podkreśla Pan różnice w podejściu kobiety i mężczyzny, nawet do tak prostych spraw jak śniadanie. Pana żona chce najpierw sprzątnąć kuchnię, podpiąć oberwaną zasłonę i zmyć wczorajsze naczynia, podczas gdy Panu i reszcie rodziny burczy już w brzuchu. Jak sprawić, aby w związku „wilk był syty i owca cała”?

wiertarką i zastanawiać się, czy jej nie kupić. Może dlatego, że mój dziadek był majsterkowiczem?

Skoro moja żona od dwudziestu dwóch lat mówi o porządkach, to chyba jej na tym zależy. Pomyślałem, że może zrobię wreszcie jakiś ruch w tę stronę. Pewnie nie stanę się ideałem, ale powiedzmy, że tu sprzątnę, tam coś zrobię, bo wiem, że ona lubi ład. Moja żona zachowuje się zresztą podobnie. Widzi, że ja tego nie lubię, więc stara się nieco bagatelizować te rzeczy i skupiać się na czymś innym, żeby nie zwariować. Poznaliśmy już siebie, dotarliśmy się. O ironio, będąc bałaganiarzem w domu, zmieniałem się, gdy wyjeżdżałem z harcerstwem. Mój zastęp otrzymywał najwyższe noty za czystość. Za każdym razem, kiedy wracałem do domu, uznawałem, że teraz już mama przejmuje stery porządków. Miałem tylko wytyczoną ścieżkę do łóżka. Być może jest tak, że my, faceci, gdy pojawia się obok nas kobieta, myślimy, że zdejmie nam to z głowy kilka rzeczy – że to jej działka. No dobrze, w takim razie ja mam inną działkę, na przykład reperuję. Urządzam sobie dwa dni w miesiącu, kiedy zamieniam się w polskiego hydraulika – chodzę i reperuję. Nie robię skomplikowanych rzeczy. Wymienić kostkę czy kołki rozporowe – to potrafię. Nikt mnie pewnie o to nie podejrzewa, ale uwielbiam wycieczki do Castoramy. Uspokaja mnie, że wszystko jest na swoim miejscu. Uwielbiam kupować sobie narzędzia. Wiele z nich jest mi niepotrzebnych, ale lubię stać nad

Czyli w małżeństwie trzeba nauczyć się sztuki kompromisu?

Musi być jakiś ONZ, trzeba nauczyć się negocjować.

Mam wrażenie, że małżeństwo jest trochę jak tango: dwa kroki do przodu i zawsze jeden w tył. Jeżeli wstępujesz w związek małżeński z myślą, że nie rezygnujesz z niczego co do tej pory miałeś, a wszystkie swoje marzenia realizujesz tak, jakby nikogo obok Ciebie nie było, to nie ma mowy o miłości. Albo zostajesz sam, albo trzeba się jednak trochę dostosować. Musi być jakiś ONZ, trzeba nauczyć się negocjować. Czy wskazany jest podział obowiązków przy wychowywaniu dzieci? Śmiejemy się z żoną, że wychowywaliśmy dzieci na zasadzie sztafety. Jak jedno z nas miało dosyć, mówiło: „Słuchaj, ja już nie mogę iść na zebranie do tej szkoły, ty idź”. Bywało, że razem chodziliśmy. Jedno do jednego, drugie do drugiego. Mijaliśmy się na korytarzu z różnymi minami, bo cały czas były jakieś akcje. Nasze dzieci – dziś już duże – syn robi maturę, córka już studiuje – w okresie dojrzewania naprawdę dały nam popalić. Ja i moja żona byliśmy zresztą podobnymi dziećmi.

„ŻYCIE W POŻYCIU” ZBIÓR FELIETONÓW SZYMONA MAJEWSKIEGO Zbiór felietonów znanego dziennikarza i energetycznego showman’a – Szymona Majewskiego. Autor w zabawny, ale jakże trafny sposób opowiada o współczesnym związku. Pokazuje schematy sytuacji, które mają miejsce w klasycznym związku damsko-męskim; w relacjach kobieta-mężczyzna, co w jego przypadku oznacza: mąż-żona. To lustro, w którym przejrzeć się może każda kobieta, i każdy mężczyzna. Zapis zwyczajnego, a zarazem niezwyczajnego życia we dwoje i inspiracji, jakie czerpać można z małżeńskich problemów i radości.

14

Magazyn Together | Lipiec 2015


Chociaż to się teraz zmienia, mam wrażenie, że w Polsce jest schemat ojca nieuczestniczącego. Ja tymczasem zawsze starałem się jak wariat. Nierzadko było to nawet przyczyną konfliktów w pracy, ale musiałem mieć to podzielone. Myślałem: kariera, radio, telewizja, ale musi być czas, żebym jednak był w domu. Na początku mieliśmy mieszkanie trzydziestometrowe i dzieci biegały mi po głowie, kiedy pisałem. Co ciekawe, jak już nam się powiększył metraż, to nadal lubiłem pisać, gdy miałem wokół siebie żonę, dzieci i psa. Nigdy nie idę do pokoju, w którym mogę spokojnie pracować, bo jestem uzależniony od tego szumu. Jak wymyślam skecze lub przygotowuję się do pracy, to ciągle mam jakieś skojarzenia, pomysły i bywam nieprzytomny. Wielokrotnie słyszałem w takich sytuacjach od swoich dzieci: „Tato ty mnie nie słuchasz”. Żeby nie myśleć o pracy, zacząłem uprawiać boks, tylko muszę się pilnować, żeby mnie ktoś nie trafił w głowę. Dla mnie rodzina jest genialną przygodą, która mi się przytrafiła i jestem szczęśliwy, że mogłem w niej uczestniczyć – przy przewijaniu, przecinaniu pępowiny, jak mój syn siadał na rowerek… Byłem z synem na spływie kajakowym, razem ze mną uczył się grać w tenisa. Z córką wspólnie rysowałem, a teraz ona studiuje na ASP. Pamiętam te wszystkie rzeczy, nie ma chyba nic cudowniejszego.

A przekazuje Pan z żoną te wartości swoim dzieciom? Czy można nauczyć je budowania trwałych związków i nieulegania pokusom dzisiejszego świata? Jak przyglądam się swoim dzieciom, to sam nie wiem jakie stworzą związki. Mam wrażenie, że mogą szukać podobnego modelu rodziny, ale czy tak będzie? Dla mnie rodzina jest szalenie ważna, ale jak moje dzieci będą żyły i czy będą chciały odtworzyć ten schemat w swoim domu – to zawsze pozostaje pytaniem. Mam wrażenie, że wpływ na to, jak się u nas w małżeństwie zadziało, ma to, że ja i Magda jesteśmy z rozbitych rodzin. My uczyliśmy się trochę tego bycia rodziną, bo oboje mieliśmy doświadczenia połowiczne. Mój tata rozstał się z moją mamą. U Magdy była dokładnie taka sama historia. Pamiętam jak cierpiałem z tego powodu. Ukrywałem to i myślałem sobie: „Chcę, żeby życie moich dzieci wyglądało inaczej”. Podobno, jakkolwiek by się nie działało, dzieci w pewnym momencie i tak będą miały o coś pretensje do rodziców, o jakiś nadmiar czy niedobór. Ja miałem w pewnym momencie pretensje do mojej mamy, która nie żyje od paru lat, że była nadopiekuńcza. Dobra, kochana mama, kochająca mnie bezgranicznie, a ja nagle: „A tu trochę przesadzałaś”. Może mogła mnie bardziej usamodzielnić, może byłbym mocniejszy w niektórych

Żeby nie myśleć o pracy, zacząłem uprawiać boks, bo muszę się pilnować, żeby mnie ktoś nie trafił w głowę.

Jest Pan zdeklarowanym monogamistą i często podkreśla wartość wierności. Przekonuje Pan do tych racji Polaków?

fot. Klaudia Grohs

Nie chciałbym być jakimś guru od monogamii. Koleżanka mojej żony powiedziała: „Tyle gadasz o tej monogamii, że teraz gdybyś nawet chciał zrobić skok w bok, to nie ma jak”. Rzeczywiście, choćbym chciał, teraz musiałbym chyba uciec z kraju. Zgłosiło się do mnie stowarzyszenie katolickie studentów Uniwersytetu Warszawskiego. Chcieli, żebym reprezentował ich akcję, pt. „Wierność jest sexy”. Sam zresztą wymyśliłem im to hasło. Nie chciałbym jednak na zasadzie doktrynerskiej mówić takich rzeczy ludziom, bo to może być różnie. Kiedy patrzę na mistrzów tego świata w pouczaniu, to stwierdzam, że ja nie mam takiej śmiałości.

Magazyn Together | Lipiec 2015

15


ONZ – ŻYCIE RODZINNE SZYMONA MAJEWSKIEGO

się, że chodziliśmy ze sobą za rękę, przytuleni. Wszystko wróciło, byliśmy znów bardzo blisko. Potem zauważyliśmy, że każdy wspólny urlop czy wyjazd na weekend (o to akurat Magda zawsze dbała) pomagał nam się do siebie zbliżyć.

fot. Klaudia Grohs

Jako ojciec z wieloletnim stażem, pewnie ma Pan jakieś wychowawcze tricki, którymi mógłby się Pan z nami podzielić? Czy istnieją jakieś sprawdzone metody?

sytuacjach? Ważne jest, żeby dzieci były świadkami miłości rodziców, ich czułości, przytulania. Nie mówię o namiętnych pocałunkach, ale jak ojciec przytuli czy powie coś miłego żonie to są dla nich wzory, które potem zaowocują. Kiedy dzieci to widzą, może o tym nie myślą, ale to potem może się „wdrukować”. Ja mojemu synowi zawsze mówiłem: „Przepuszczaj kobiety przodem, mów »Dzień dobry« jak gdzieś wchodzisz”. On tego nigdy nie robił. Któregoś dnia, kiedy już przestałem go upominać, wchodzimy gdzieś i nagle mój syn mówi „Dzień dobry” i przepuszcza kobietę pierwszą. Zadziałało.

Z trudnych momentów czy kryzysów ludzi ratują wspomnienia. Gdy pojawiają się dzieci, romantyczny związek dwojga ludzi przechodzi trudne chwile. Czy to w ogóle jest możliwe, aby po latach nie zamienić się w spółkę o nazwie „Rodzina”, w której każdy tylko wypełnia swoje obowiązki? Podstawową sprawą jest to, że z trudnych momentów czy kryzysów ludzi ratują wspomnienia. Było ciężko, urodziła się nam dwójka dzieci, mniej więcej jedno po drugim. My niewyspani, dużo pracy, ja nieprzytomny, zasypiający w metrze czy w autobusie – pamiętam, że przesypiałem wszystkie przystanki. Natomiast Magda czuła się po prostu nieatrakcyjna. Ale połączyło nas fajne uczucie, nie mieliśmy do siebie pretensji o to, że chwilowo jest inaczej i zawsze staraliśmy się mieć odrobinę czasu dla siebie. Pierwszy taki moment, kiedy pojechaliśmy razem, bez dzieci, nastąpił chyba po pięciu czy siedmiu latach. Wzięliśmy dwutygodniowy urlop i pojechaliśmy nad morze. Dzieci zostały z babcią. Jechałem i bałem się, że my już od tak dawna nie byliśmy ze sobą sam na sam, iż nie wiem, czy w ogóle będziemy chcieli ze sobą być? I nagle okazało

16

Magazyn Together | Lipiec 2015

Myślę, że to zależy od dzieci. Nasze były nadenergetyczne, tak jak my. Wszystkie metody „wprost” nigdy nie dawały rezultatów. Zawsze trzeba było wymyślać sposoby, żeby do nich dotrzeć. Pamiętam jak było z tenisem. Gdybym powiedział: „Antek, tenis to fajna gra, powinieneś spróbować” to już byłoby „pozamiatane”, nie byłoby nawet mowy o tenisie. Należało wymyślić strategię. Siadałem czasem wieczorem i się zastanawiałem jak to zrobić, żeby wyszło tak, że on sam to wymyślił i powiedział: „Tato, tenis to jest fajna gra, chcę zagrać”. Teraz Antek świetnie gra w tenisa i lubi to robić. Gdybym jednak tylko mu mówił: „Masz grać”, to na pewno by nie grał w tenisa. Jeśli chodzi o obowiązki, to do tej pory (Antek ma 19 lat), mówię mu: „Może byś wyszedł z psem”, a on odpowiada: „Przecież byłem w zeszłym tygodniu”. Mówię wtedy: „No to Stary, powiedz to psu”. My też ponieśliśmy kilka klęsk. Mam wrażenie, że trochę rozpuściliśmy to nasze „towarzystwo”. Byliśmy rodzicami, co to zawsze wszystko było podane i przygotowane. Z czasem jednak zamiast rodziców pojawia się życie, które daje dużą weryfikację. Mówię im: „Uważajcie, bo z nami to nie jest kłopot, ale spotkacie przeróżnych ludzi”. Moje dzieci mają mocne charaktery. Córka na studiach musi sobie radzić z wykładowcami, a nie ze wszystkimi układa jej się super, bo ma charakterek. Dużo wyraża też oczami, tak jak moja żona. Z powodu spojrzenia mojej córki byłem wzywany do szkoły, a dokładnie z powodu tego, jak ona patrzyła na starszą matematyczkę. Poprosiłem, żeby pokazano mi „ jak ona patrzy”, na co dostałem odpowiedź, że „w tych jej oczach kryje się jakaś pogarda”. Odpowiedziałem, że znam to spojrzenie i wiem o czym mowa, bo to pewnie jest spojrzenie numer dziesięć czy jedenaście. Kobiety tak oczami potrafią.

Jeśli chodzi o konsekwencje to była masakra. Jakieś kary – mnie to rozkładało, byłem bezbronny.


Jest coś, co masz sobie do zarzucenia w kwestii wychowania dzieci? Być może przez doświadczenia rozwodowe naszych rodziców pozwalaliśmy czasami dzieciom na zbyt dużo. Nigdy jednak nie chciałem być jednym z tych ojców nadambitnych, surowych. Mój ojciec, kiedy był z nami przez jakiś czas, to był właśnie taki. Mama zrobiła wszystko, żeby potem było inaczej, ale został mi taki odrzut wobec restrykcyjnych ojców. Nigdy też nie chciałem mówić dzieciom, co mają robić. Syn zdaje maturę w tym roku i nie zdecydował jeszcze co chce potem robić. Moja córka, pół roku przed maturą powiedziała, że zdaje na ASP. Dla mnie super – bądź szczęśliwa. Zdała bardzo dobrze. Nie można dzieciom wymyślać życia. One muszą iść umiejętnie przez życie, czasem też ponosić konsekwencje. Chciałbym i miałbym takie marzenie, żeby je uchronić przed wszystkim, ale wiem, że tego nie zrobię, nie dam rady. Jak mój syn chce dostać mandat za picie piwa nad rzeką, to dostanie ten mandat. Jeśli przejedzie na gapę, nie będę płacić jego mandatów. A on uważa, że to głupota, bo o czwartej nad ranem złapał go kanar.

Zamienialiśmy się z żoną – raz byłem złym, raz dobrym policjantem. Generalnie jednak, jeśli chodzi o konsekwencje to była masakra. Jakieś kary – mnie to rozkładało, byłem bezbronny. Zawsze starałem się bronić swoich dzieci. Jak byłem wzywany do szkoły, starałem się wypośrodkować racje. Nauczyciele czasem mieli rację, ale starałem się ich tłumaczyć, stawałem po ich stronie, ale już w domu mówiłem: „No, nie można tak patrzeć na matematyczkę”. Nie jestem ojcem, którego dzieci się boją. Ja miałem takiego ojca i źle to wspominam. Ale generalnie wszystko się teraz tak zmienia, że trudno jest stawiać jakiekolwiek tezy.

reklama

Magazyn Together | Lipiec 2015

17


K U LT U R A

KSIĄŻKA KSIĄŻKA BEZ OBRAZKÓW I cóż może w niej być zabawnego? Przecież jeśli w książce nie ma obrazków, to oglądać w niej można tylko słowa na stronach. Słowa, które mogą nas zmusić do wydawania dziwacznych dźwięków… No więc właściwie – co to za książka? Rozbrajająco prosta, a zarazem genialnie skonstruowana. Wywołuje wybuchy śmiechu za każdym razem, gdy do niej zaglądamy. Ale też pozwala przekonać dzieci, że słowo pisane może być niewyczerpanym źródłem zabawy i psot. Wydawnictwo Czarna Owieczka

NAWET KSIĘŻNICZKI PUSZCZAJĄ BĄKI Publikacja dla najmłodszych o intrygującym tytule to nowa propozycja Wydawnictwa Czarna Owieczka. Jest to opowieść o Laurze, która pewnego dnia wróciła ze szkoły i zapytała tatę o największą tajemnicę wszystkich księżniczek na świecie. Tata podszedł do półki, wziął do ręki Księgę tajemnic księżniczek i zaczął czytać Laurze coś, czego nikt inny nie wie. To wielka tajemnica, a tajemnic nie można zdradzać nikomu… Książka polecana dla dzieci od 3. roku życia.

GRA DIXIT ODYSEJA „OBRAZ JEST WART TYSIĄCA SŁÓW” Dixit Odyseja to gra skojarzeń, podczas której kolejno – każdy z uczestników zabawy staje się „bajarzem”. Wymyśla skojarzenie do jednej z kart, a pozostali gracze muszą odgadnąć, której karty wypowiedziana asocjacja (która może być słowem, zdaniem, cytatem lub piosenką) dotyczy. Wskazówka nie może być ani dosłowna, ani abstrakcyjna. Odgadnięcie musi być możliwe, ale nie banalnie proste. Autorem gry, która może służyć jako narzędzie pedagogiczne i terapeutyczne jest lekarz – Jean Louis Roubira. Zabawa pomaga formułować wypowiedzi i budować relacje między ludźmi.

GRA DOBBLE „GRA, KTÓRA ROZKRĘCI KAŻDĄ IMPREZĘ” Dobble to zestaw kart, w które można grać na kilka sposobów. Podstawową zasadą jest wyszukiwanie wspólnych symboli dla kolorowych, unikalnych kart zdobionych ilustracjami przedmiotów, postaci i roślin. Liczy się szybkość udzielanych odpowiedzi, co powoduje, że atmosfera podczas zabawy jest pełna emocji. Zasady proponowanych gier są wyjątkowo łatwe do przyswojenia. Okrągłe, wykonane z wytrzymałego kartonu karty nie zajmują dużo miejsca, a pojedyncza rozgrywka może zająć zaledwie kilka minut. Dzięki temu wspaniała zabawa sprawdza się w niemal każdych warunkach.

www.rebel.pl

FILM PORANKI W MULTIKINIE – BAJKA KOSMOLOTY W lipcu w każdą sobotę i niedzielę Multikino zaprasza wszystkie dzieci powyżej 2 lat na Poranki w Multikinie. Podczas pokazów o 12.00 dzieci wybiorą się w intergalaktyczną podróż wraz z elitarną grupą statków kosmicznych dzięki bajce „Kosmoloty”. Bajka pokazuje dzieciom, że nauka to przede wszystkim dobra zabawa, pełna ekscytujących odkryć, eksperymentów i doświadczeń. NA FILMY ZAPRASZA SIEĆ KIN MULTIKINO

18

Magazyn Together | Lipiec 2015

FILM W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI Animacja wzbudziła zachwyt krytyków podczas tegorocznego festiwalu w Cannes. Recenzenci zgodnie stawiają produkcję wśród najwybitniejszych dzieł studia Disney/ Pixar. Zabawna komedia, która rozgrywa się w umyśle dorastającej dziewczynki, to film absolutnie dla wszystkich. Dostarczy mnóstwo śmiechu zarówno najmłodszej widowni, jak i dorosłym – których z pewnością skłoni także do wielu refleksji.


REKLAMA

KSIĄŻKA NIE PRZEPROSZĘ, ŻE URODZIŁAM Historie rodzin z in vitro Karolina Domagalska sięga po temat, który budzi wiele kontrowersji, wywołuje lęk, stawia trudne pytania o wartości etyczne. Zwłaszcza w Polsce, gdzie brakuje szczegółowych regulacji prawnych dotyczących zapłodnienia in vitro. Książka to niezwykle cenny głos w dyskusji o współczesnych modelach rodziny. Napisana z delikatnością i taktem, chociaż przekaz jest wyraźny: rodzicem nie jest ten, kto rodzi czy płodzi, tylko ten, kto wychowuje i obdarza miłością.

MAGDA, MIŁOŚĆ I RAK Książka o życiu, śmierci i nadziei. Publikacja składa się z rozmów Aliny Mrowińskiej z Magdą Prokopowicz, a także z jej mężem i psychoonkologiem. W książce znajdują się również zapiski samej Magdy Prokopowicz, która w wieku 27 lat zachorowała na raka piersi. Walczyła z chorobą, będąc w ciąży. Przeszła chemioterapię, skomplikowaną operację i urodziła zdrowe dziecko. W tym czasie doświadczyła wszystkich etapów choroby, nauczyła się otwierać zamknięte drzwi, dowiadywać się, co jest prawdą, co mitem i odkryła, jak ważne w walce z rakiem jest pozytywne myślenie. Wydawnictwo Zwierciadło

Wydawnictwo Czarne

FILM NOWA DZIEWCZYNA Nowa produkcja Ozona została uhonorowana Sebastiane Award dla Najlepszego Filmu w San Sebastian oraz zdobyła Nagrodę Publiczności na festiwalu w Petersburgu. Claire i Laura to najlepsze przyjaciółki od dzieciństwa. Są nierozłączne i dzielą ze sobą wszystkie najważniejsze momenty życia. Pewnego dnia Laura zapada na ciężką chorobę i wkrótce potem umiera. Claire popada w depresję. Chcąc sobie poradzić ze stratą, zaczyna pomagać Davidowi – mężowi przyjaciółki, który samotnie wychowuje niemowlę. Kobieta nie wie jednak, że mężczyzna ukrywa przed światem mroczny sekret. NA FILM ZAPRASZA SIEĆ KIN MULTIKINO

TEATR JESZCZE BARDZIEJ ZIELONA GĘŚ Przedstawienie, w którym reżyser Jarosław Kilian przenosi widzów w uroczy świat scenek „Teatrzyku Zielona Gęś” – miniaturowych utworów dramatycznych Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. Twórcą muzyki do spektaklu jest Grzegorz Turnau. Barwne postaci i przywary Polaków prezentowane są w groteskowy, pełen ironicznego humoru i absurdu sposób. Spektakl odbywa się w klimatycznej scenerii na Scenie Letniej Teatru Miejskiego w Gdyni-Orłowie.

WESOŁE KUMOSZKI Z WINDSORU Pierwszy polski spektakl przygotowany na scenę elżbietańską Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego, który reżyseruje Paweł Aigner, a grają w nim aktorzy gdańskiego Teatru Wybrzeże. Szekspirowska komedia, w której ostatecznie zwycięża miłość, a rozwiązłość i chytrość zostają ukarane. Przedstawienie przeniesie widzów do teatru epoki elżbietańskiej i pozwoli zasmakować nieznanych im dotąd relacji między sceną i widownią. Przy dobrej pogodzie, spektakle grane będą przy otwartym dachu teatru. Magazyn Together | Lipiec 2015

19


WYDARZENIA PATRONOWANE Kultura oncert charytatywny K „Gala Wielkich Serc”

FOT. Andrzej Zięba

FOT. Andrzej Zięba

FOT. Klaudia Grohs

FOT. Klaudia Grohs

FOT. Andrzej Zięba

czerwca 2015 roku w Klubie Muzycznym Dobry Wieczór w Gdańsku odbył się wyjątkowy koncert dobroczynny. Środki zebrane podczas wydarzenia zostaną przeznaczone na budowę placu zabaw na terenie Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego im. prof. Tadeusza Bilikiewicza w Gdańsku. Podczas imprezy wystąpiła m.in. Marta Fitowska – studentka wokalistyki jazzowej Akademii Muzycznej w Bydgoszczy oraz Mateusz Grędziński – uczestnik The Voice of Poland. Wydarzenie zwieńczyła impreza taneczna. Patronat medialny nad przedsięwzięciem objął Magazyn Together.

FOT. Andrzej Zięba

6

oc świętojańska ze N Sceną Muzyczną GAK

19

FOT. Klaudia Grohs

FOT. Klaudia Grohs

czerwca na Placu Zebrań Ludowych muzyczną inaugurację lata zorganizowała Scena Muzyczna Gdańskiego Archipelagu Kultury. Imprezę otworzył występ zespołu Funkloopy – twórców, którzy w unikalny sposób łączą funk, hip hop i rock. Na scenie głównej pojawiła się również Ania Rusowicz z big beatowymi rytmami wprost z lat 60’ i 70’. Nie zabrakło elektroniki – na obchody święta lata zaproszony został bowiem znany artysta i producent muzyczny – Andrzej Smolik. Na scenie wystąpił z muzykiem z Manchesteru – Kevem Foxem, który uzupełnił pokaz o akustyczne brzmienia. Wieczór zwieńczył występ Macieja Maleńczuka z zespołem Psychodancing.

20

Magazyn Together | Lipiec 2015


WYDARZENIA PATRONOWANE Kultura 0-lecie pracy artystycznej 2 Moniki Grzelak

FOT. Andrzej Zięba

FOT. Andrzej Zięba

FOT. Andrzej Zięba

czerwca w Klubie Żak w Gdańsku odbyły się obchody 20-lecia pracy artystycznej znanej tancerki i założycielki szkoły tańca „Dance Avenue” Moniki Grzelak. Z okazji jubileuszu zaplanowano ponad dwugodzinne widowisko taneczne, podczas którego nie tylko podsumowano dorobek artystyczny tancerki, ale również zaprezentowano techniki i rodzaje tańca, których uczy się w studio Dance Avenue. Patronat honorowy nad obchodami 20-lecia pracy artystycznej Moniki Grzelak objął Prezydent Miasta Gdańsk, który na koniec wieczoru przekazał artystce wyrazy uznania i podziękowania za wkład w rozwój kultury.

FOT. Andrzej Zięba

20

FOT. Marzena Weltrowska

FOT. Marzena Weltrowska

czerwca w Domu Kultury Psm w Gdańsku odbył się koncert „Muzyczne Podróże”, w którym wystąpił Festiwalowy Chór SSW Mundus Cantat. Wydarzenie zostało zorganizowane w ramach 11. Międzynarodowego Festiwalu Chóralnego MUNDUS CANTAT. Podczas koncertu zabrzmiała zarówno muzyka ludowa, jak i popularna. Usłyszeć można było m.in. „Hallelujah” Leonarda Cohena i „No i jak tu nie jechać” z repertuaru Kabaretu Starszych Panów. W trakcie spotkania odbyła się zbiórka datków na rzecz akcji „Mała Polska w Nepalu”, której celem jest odbudowa 16 nepalskich domów w zniszczonej przez trzęsienie ziemi miejscowości Dumre.

FOT. Marzena Weltrowska

21

FOT. Marzena Weltrowska

oncert „Muzyczne K Podróże” Chóru Festiwalowego SSW Mundus Cantat

Magazyn Together | Lipiec 2015

21


ZDROWIE

22

Magazyn Together | Lipiec 2015

FOT. fotolia.com


Choroby latem – co trzeba wiedzieć? T: Michał Mikołajczak

TO NORMALNE, ŻE NIE LUBIMY CHOROWAĆ. JEŚLI MOGLIBYŚMY WYBRAĆ OKRES, W KTÓRYM CHCIELIBYŚMY, ABY CHOROBY OMIJAŁY NAS SZEROKIM ŁUKIEM, Z PEWNOŚCIĄ BYŁBY TO CZAS LETNIEGO WYPOCZYNKU. NIESTETY, NIE ZAWSZE JEST TO PO PROSTU MOŻLIWE. NIEMNIEJ JEDNAK, DZIĘKI ODPOWIEDNIEJ PROFILAKTYCE, MOŻEMY USTRZEC SIĘ NIEKTÓRYCH NIEPRZYJEMNYCH CHORÓB W CZASIE LETNICH WAKACJI.

W powszechnym przekonaniu najczęściej chorujemy jesienią, ewentualnie – wczesną wiosną. Chociaż rzeczywiście na te okresy roku często przypada szczyt zachorowań, na przykład na grypę, tak naprawdę nigdy nie możemy mieć gwarancji, że choroba nie uprzykrzy nam życia w słonecznym lipcu czy sierpniu. Trzeba wreszcie wspomnieć o istnieniu schorzeń charakterystycznych właśnie letnią porą, które mogą wywoływać znacznie poważniejsze skutki niż jesienne przeziębienie.

UDAR CIEPLNY Potocznie bywa określany zamiennie jako „udar słoneczny” lub „porażenie słoneczne”. Jest to jednak pojęcie bardziej pojemne. Udar słoneczny to szczególny rodzaj udaru cieplnego, lecz udar cieplny może powstać również bez udziału światła słonecznego. Pojawia się on wskutek intensywnego przegrzania organizmu. Do udaru może dojść w sytuacji zaburzonych procesów oddawania ciepła. Najczęściej do udarów cieplnych dochodzi podczas intensywnego plażowania, ale także zażywania gorącej kąpieli czy przebywania w bardzo wilgotnym środowisku. Wiele osób ulega udarowi cieplnemu w krajach o gorącym klimacie, nawet jeśli nie przebywają na słońcu. Często może on wystąpić w czasie aktywności fizycznej na świeżym powietrzu, zwłaszcza wówczas, gdy głowa nie jest chroniona przed promieniami słonecznymi. Jego wystąpieniu może również sprzyjać niewłaściwe ubranie – zbyt ciepłe i nieprzewiewne.

Objawy udaru cieplnego są zależne od indywidualnych predyspozycji każdego człowieka, niemniej mogą wystąpić z większym nasileniem u dzieci. Poparzenie promieniami słonecznymi, które przestaje przypominać typową opaleniznę, może być jednym z pierwszych i najbardziej oczywistych objawów porażenia słonecznego. W klasycznych przypadkach udaru cieplnego skóra może być również blada. Udar cieplny, który jest skutkiem nadmiernej ekspozycji na promieniowanie słoneczne, może powodować występowanie nadmiernej potliwości, nudności i ogólnego osłabienia. Mogą także pojawić się niepokojące objawy neurologiczne, takie jak zaburzenia mowy, chodu czy widzenia. Na szczęście, w zdecydowanej większości wypadków mają one charakter przemijający. Do innych specyficznych symptomów porażenia słonecznego zalicza się występowanie dreszczy, silnych bólów mięśniowych i kostnych, przyspieszenie tętna i ogólne poczucie niepokoju. Osoba z objawami udaru słonecznego może odczuwać przenikliwe zimno. Często pojawiają się w tym stanie wymioty i nudności. Nierzadko skutkiem nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne jest poparzenie skóry pierwszego i drugiego stopnia, które wymaga interwencji lekarskiej. Ciężkie przypadki udarów cieplnych to stany, które bezwzględnie powinny być konsultowane z lekarzem. W razie utraty przytomności należy natychmiast wezwać pogotowie ratunkowe. W przypadku zatrzymania akcji

Magazyn Together | Lipiec 2015

23


CHOROBY LATEM – CO TRZEBA WIEDZIEĆ?

serca trzeba podjąć czynności reanimacyjne wedle własnych możliwości. Każda, nawet nieprofesjonalna pomoc przedlekarska jest lepszym działaniem niż bierność. Postępowanie z osobami przytomnymi obejmuje przede wszystkim przeniesienie do zacienionego, chłodnego miejsca o dobrej wymianie powietrza. Należy też rozluźnić oraz rozpiąć ubranie i bieliznę. Osoby bardzo osłabione powinny przyjąć pozycję półsiedzącą lub leżącą. Bladość twarzy to znak, że chorego należy ułożyć z lekko uniesionym tułowiem. Formą doraźnej pomocy u dorosłych jest stosowanie okładów z wody lub kostek lodu, zwłaszcza na okolice klatki piersiowej i czoła. Przytomni chorzy powinni przyjmować jak najwięcej chłodnych płynów, ale w małych dawkach, aby uniknąć ryzyka zakrztuszenia. Trzeba pamiętać, że udar cieplny u dzieci często bywa stanem zagrażającym życiu. W żadnym wypadku nie wolno więc go lekceważyć. Dzieje się tak dlatego, gdyż organizm dziecka nie ma jeszcze wykształconych w pełni mechanizmów termoregulacji. Dzieci, zwłaszcza z młodszych grup wiekowych, nie mają całkiem aktywnych gruczołów potowych. W warunkach podwyższonej temperatury zewnętrznej organizm nie jest w stanie wytwarzać potu – naturalnego czynnika chłodzącego. To może skutkować gwałtownym podwyższeniem temperatury ciała dziecka. W przypadkach udaru cieplnego gorączka o wartości 42 stopni Celsjusza nie należy do rzadkości. Każdy tego typu przypadek powinien być konsultowany z lekarzem. Pomoc doraźna do czasu przybycia lekarza powinna obejmować delikatne schładzanie powłok skórnych za pomocą letniej wody i ręcznika. Można również stosować w tym celu żele chłodzące, które są dostępne na rynku. Jeśli dziecko jest przytomne i może pić, należy mu podawać płyny w niewielkich dawkach. Trzeba pamiętać, że dziecko powinno unikać gwałtownych zmian temperatur. Błędem jest stosowanie zimnych kąpieli w przypadku udaru cieplnego czy schładzanie skóry za pomocą kostek lodu. Takie działanie może skutkować szokiem termicznym, zaburzeniami układu sercowo-naczyniowego, a nawet ścinaniem się białek w komórkach. Zapobieganie udarowi cieplnemu polega przede wszystkim na unikaniu długotrwałej, bezpośredniej ekspozycji na promieniowanie słoneczne. Pamiętajmy, że w ciepłe dni trzeba przyjmować znacznie więcej płynów. Dorosły człowiek powinien pić około 3 litrów płynów w ciągu doby; w czasie upałów powinny być to co najmniej 4 litry. Uzupełnianiu niedoborów wody sprzyja także spożywanie owoców i warzyw, w przypadku których woda może stanowić nawet ponad 90% zawartości. Lekarze i dietetycy podkreślają, że picie wody mineralnej przez osoby w każdy wieku jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż spożywanie kawy, herbaty czy słodzonych napojów.

24

Magazyn Together | Lipiec 2015

Letni wypoczynek nieodłącznie jest kojarzony z aktywnością na świeżym powietrzu. Trzeba podkreślić, że jest to jak najbardziej korzystna forma spędzania wolnego czasu. Niemniej w upalne dni, zwłaszcza w godzinach południowych (11.00–13.00) należy unikać ciągłego przebywania na słońcu. Zarówno dzieci, jak i dorośli powinni chronić głowę przed działaniem promieni słonecznych. Aktywne spędzanie wolnego czasu poza domem wymaga również odpowiedniego doboru naszej garderoby. Powinna ona być przewiewna i zapewniać komfort termiczny. Udar cieplny jest typowym stanem związanym z letnią aurą, jednak nie jesteśmy na niego skazani – w zdecydowanej większości przypadków można go skutecznie uniknąć.

Nie ma chorób, których z całą pewnością unikniemy latem. Pora roku sprzyja nasileniu określonych schorzeń. CHOROBY GÓRNEGO UKŁADU ODDECHOWEGO Kojarzone tradycyjnie z jesienią czy zimą zapalenie gardła zdarza się równie często, a niekiedy nawet częściej latem. Częstą przypadłością w tym okresie bywa zapalenie błony śluzowej gardła. Jego przyczyną jest nagromadzenie w wysokiej temperaturze bakterii i wirusów, a często także brak higieny (np. niemycie owoców). Często zapalenia błony śluzowej gardła na tle wirusowym cechują się łagodnym przebiegiem i ustępują samoistnie bądź po zastosowaniu powszechnie dostępnych środków bez recepty. Typowymi objawami mogą być ból w przełyku, stan podgorączkowy, drapanie i pieczenie gardła. U dzieci, z powodu niedostatecznie wykształconego układu odpornościowego, takie infekcje mogą mieć poważniejszy przebieg, na przykład z wysoką gorączką. Konieczne jest wówczas zasięgnięcie porady lekarskiej. Latem wiele osób choruje również na anginę. Jest to ostre zapalenia gardła, które wywołują bakterie paciorkowce. Rozwój anginy można nieświadomie przyspieszyć poprzez picie zimnych napojów i spożywanie lodów w czasie upałów. Nie bez znaczenia jest także wpływ znaczących zmian temperatur. Lubiana przez kierowców klimatyzacja także może być przyczyną nasilenia anginy. Jest to stan, w którym błona śluzowa gardła ulega osłabieniu, przez co staje się bardziej podatna na szkodliwe działanie drobnoustrojów. Charakterystycznymi symptomami anginy są silne bóle gardła i głowy, wysoka gorączka i bóle mięśniowe, a także ogólne rozdrażnienie, uczucie osłabienia oraz problemy z połykaniem. U dzieci często pojawiają się bóle brzucha, czasami połączone z wymiotami. Anginę należy leczyć


bardzo dokładnie, stosując w tym celu antybiotykoterapię, którą powinien zalecić lekarz specjalista. Niewłaściwe leczenie anginy u dzieci może być przyczyną poważnych problemów zdrowotnych w przyszłości.

ZAPALENIE UCHA Czapki noszone zimą mają chronić narządy słuchu starszych i młodszych osób przez przykrymi skutkami stanów zapalnych związanych z ekspozycją na wiatr i nagłą zmianą temperatur. Tymczasem to właśnie latem lekarze często muszą pomagać osobom zmagającym się z zapaleniem ucha, zwłaszcza dzieciom. Stan zapalny narządu słuchu może obejmować zarówno ucho zewnętrzne, jak i wewnętrzne. Często się zdarza, że pojawia się on po kontakcie ze słoną wodą morską. Przyczyną jest w tym przypadku rozpulchnienie woskowiny w uchu, która stanowi naturalną barierę ochronną przed zakażeniami. Równie często powodem zapalenia ucha bywa przewianie oraz infekcja związana z gardłem lub nosem. Zapalenie ucha może być bardzo bolesne, zwłaszcza w przypadku dzieci. Nasilający się i pulsujący ból, który jest szczególnie uciążliwy nocą, może być trudny do opanowania za pomocą środków farmakologicznych dostępnych bez recepty. Najczęściej w przypadku zapalenia ucha konieczne jest stosowanie antybiotyków i leków przeciwzapalnych.

Warto mieć świadomość zagrożeń zdrowotnych, aby odpowiednio zadbać o zdrowy i bezpieczny wypoczynek. UŻĄDLENIA OWADÓW Jeśli lato, to owady… Do tej zależności jesteśmy przyzwyczajeni, choć trudno niekiedy ją zaakceptować,

zwłaszcza na wycieczkach za miasto. Owady nie są naturalnym wrogiem człowieka, mimo że niekiedy można odnieść takie wrażenie. Jednak do zdecydowanej większości użądleń dochodzi przypadkowo, najczęściej wskutek ludzkiej nieuwagi. Układ odpornościowy zdrowej osoby bez trudu poradzi sobie ze skutkami użądlenia. Jednak dla osób uczulonych na jad owadów może być ono wręcz śmiertelnie niebezpieczne, stając się potencjalną przyczyną wstrząsu anafilaktycznego. Osoby z grupy ryzyka zawsze powinny mieć przy sobie adrenalinę do iniekcji, która ratuje życie. To oczywiście lek dostępny wyłącznie na receptę. Co muszą zrobić osoby zdrowe po ukąszeniu? Po prostu delikatnie wyciągnąć żądło i szybko zapomnieć o incydencie. Spośród chorób cywilizacyjnych w XXI wieku, alergie zasługują na szczególną uwagę. Najkrócej ujmując, jest to zespół reakcji obronnych przed czynnikiem uczulającym, czyli alergenem. Niewspółmiernie intensywna reakcja organizmu sprawia, że alergia może być bardzo uciążliwym stanem. Jej objawy mogą obejmować, między innymi, katar, niedrożność układu oddechowego, łzawienie, wysypki czy reakcje układu pokarmowego. Letnie miesiące sprzyjają nasilaniu objawów alergii, najczęściej wskutek wzmożonego pylenia roślin. Osoby uczulone na obecność w powietrzu określonych pyłków mogą mieć problemy alergiczne w bezdeszczowe dni. Okres wakacyjno-urlopowy bywa również trudnym czasem dla osób uczulonych na określone pokarmy czy kosmetyki. Tutaj należy zachować dużą ostrożność, zwłaszcza przebywając poza miejscem zamieszkania. Ostrą reakcję alergiczną, która może być stanem zagrażającym życiu, nie jest łatwo przewidzieć. Jeśli już się pojawi, należy natychmiast skontaktować się z lekarzem. W przypadku osób wyjeżdżających za granicę, które chorują na alergię, również warto zasięgnąć porady lekarskiej jeszcze przed samym wyjazdem. Na szczęście, dostępne na rynku leki pozwalają skutecznie walczyć z większością przypadków nasilonych reakcji alergicznych. Alergie najczęściej są stanami przewlekłymi i nieuleczalnymi, choć stosowanie odpowiedniej terapii pozwala na skuteczną kontrolę tej choroby. reklama

Magazyn Together | Lipiec 2015

25


FOT. SIERGIEJ KANARSKI

SPORT

Street workout – dorośli na placu zabaw T: Magda Stefańska

STREET WORKOUT TO ANGLOJĘZYCZNA NAZWA AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ, KTÓRĄ W JĘZYKU POLSKIM TŁUMACZY SIĘ JAKO TRENING ULICZNY. ĆWICZENIA, KTÓRE OBEJMUJE SPORT O TEJ CZĘSTO MYLNIE KOJARZONEJ NAZWIE, NIE SĄ ZJAWISKIEM NOWYM. TRENINGI TEGO TYPU WYKONYWANE SĄ OD DAWNA NA CAŁYM ŚWIECIE, A ICH HISTORIA SIĘGA CZASÓW STAROŻYTNYCH. NAZWA STREET WORKOUT UŻYWANA JEST JEDNAK W POLSCE DOPIERO OD KILKU LAT I CHOCIAŻ Z KAŻDYM ROKIEM GRONO AMATORÓW ĆWICZEŃ POD CHMURKĄ SIĘ POSZERZA, WCIĄŻ NIE MOŻNA MÓWIĆ O POWSZECHNEJ ZNAJOMOŚCI TEJ FORMY RUCHU, O POPULARNOŚCI NIE WSPOMINAJĄC. ZACZNIJMY ZATEM OD POCZĄTKU – CZYM JEST TRENING ULICZNY? 26

Magazyn Together | Lipiec 2015


KALISTENIKA – TRENING GLADIATORÓW

RZEŹBA, ROZWÓJ I SIŁA

Street workout to połączenie ćwiczeń kalistenicznych, gimnastycznych oraz akrobatycznych – wykonywanych na powietrzu w przestrzeni miejskiej. Najwięcej street workout czerpie z kalisteniki, czyli rodzaju ćwiczeń, do których wykonywania nie używa się żadnych specjalistycznych urządzeń oraz obciążeń zewnętrznych, takich jak sztangi czy hantle. Podczas treningu jedynym wykorzystywanym ciężarem jest masa ciała ćwiczącego, a ułatwieniem i urozmaiceniem wykonywanych ćwiczeń jest drążek.

Systematyczne uprawianie treningu miejskiego, podobnie jak większości dyscyplin sportu, ma pozytywny wpływ na organizm ludzki. Przede wszystkim trening służy przyrostowi masy mięśniowej, rozwija układ stawowo-kostny oraz zwiększa wytrzymałość siłową. Pozwala również spalić tkankę tłuszczową oraz polepszyć koordynację ruchową.

Kalistenika, która w języku starogreckim oznacza „piękno i siłę”, to sport, który uprawiano już w czasach starożytnych. Spartanie przygotowywali w ten sposób swoje ciała do bitew, a rzymscy gladiatorzy do walk podczas organizowanych na arenach igrzysk. Współcześnie, kalistenika wykorzystywana jest nie tylko w ramach treningu wojskowego, ale również jako alternatywa zajęć na siłowni dla aktywnych. Do zalet ćwiczeń wyłącznie z obciążeniem własnego ciała należy między innymi to, że ćwiczyć można niemal w każdym miejscu, nie ponosząc praktycznie żadnego kosztu finansowego. W Internecie zobaczyć można filmy, pokazujące w jak twórczy sposób uprawiający kalistenikę wykorzystują do ćwiczeń meble. Ich szczególnym upodobaniem cieszą się poręcze oraz drabinki łóżek piętrowych.

„FLAGA LUDZKA” – WBREW SILE GRAWITACJI Trening uliczny, jak sama nazwa wskazuje, prowadzi się na ulicach miast, w parkach, na boiskach czy placach zabaw dla dzieci. Podczas treningu ćwiczący wykorzystują zróżnicowane elementy zabudowy miejskiej: trzepaki, murki, latarnie, ławki, a także ogrodzenia i parkometry. Dodatkowo w miastach powstają specjalne place do uprawiania kalisteniki na wolnym powietrzu. Są to zagospodarowane tereny, na których znajdują się drabinki, rozmieszczone na różnych wysokościach drążki oraz równoległe poręcze. Chociaż zainteresowanie sportem w Polsce rośnie powoli, można w ostatnim czasie zobaczyć coraz więcej tego typu miejsc, które potocznie nazywa się placami zabaw dla dorosłych. Pierwszą częścią treningu ulicznego są ćwiczenia siłowe: podciągnięcia na drążku, przysiady, pompki i brzuszki. Ćwiczenia można wykonywać w różnych kombinacjach, zmieniając rozstaw dłoni i ustawienie stóp. Następnie wykonywany jest trening techniczny, czyli figury gimnastyczne, których widowiskowy charakter zwraca uwagę przechodniów. Jedną z najbardziej znanych figur, wizytówką steet workoutu jest „flaga ludzka”. Polega na utrzymaniu poziomej pozycji ciała chwytając się rękoma dowolnego, ustawionego pionowo obiektu.

Uprawianie street workoutu ma również wiele zalet, na przykład w porównaniu z wizytą na siłowni. Wybierając trening uliczny, nie tylko zaoszczędzamy pieniądze za wstęp na siłownię, ale również ćwicząc na powietrzu dotleniamy cały organizm. Wykonywanie ruchów z naturalnym obciążeniem masy ciała, bez wykorzystania obciążenia zewnętrznego, sprzyja równomiernemu rozwojowi ciała i sprawia, że sport jest mało kontuzyjny. Trening uliczny jest szczególnie polecany dla osób, które szybko się nudzą wykonywanymi czynnościami. W street workoucie możliwości dotyczące wyboru techniki wykonywanych ćwiczeń są bowiem nieograniczone. W zależności od upodobań, chęci czy nastroju zmieniać można również miejsca treningów.

MISTRZOSTWA W MOŻLIWOŚCIACH LUDZKIEGO CIAŁA Chociaż nazwa street workout wciąż nie jest dobrze znana w przestrzeni publicznej, nie brakuje stron internetowych poświęconych tej tematyce. Zwolennicy ulicznych akrobacji komunikują się na portalach społecznościowych i umawiają na wspólne treningi. W sieci znaleźć można porady od czego rozpocząć uprawienie tego sportu i jak poprawnie wykonywać poszczególne figury. Pasjonaci miejskiego treningu chętnie umieszczają w Internecie filmy prezentujące imponujące pokazy możliwości ludzkiego ciała. Street workout jest szczególnie popularny w USA, a także w Rosji i na Ukrainie. Na Łotwie od 2011 roku organizowane są nawet Mistrzostwa Świata w Street Workoucie. Wydarzenia sportowe na nieco niższym poziomie odbywają się również w Polsce. W dniach 1 – 2 sierpnia 2015 roku w Biłgoraju odbędą się Mistrzostwa Polski w Street Workoucie. Uczestnicy będą współzawodniczyć w konkurencjach o charakterze wytrzymałościowosiłowym oraz freestyle.

Magazyn Together | Lipiec 2015

27


SPORT

Nadludzka siła SEBASTIAN „GIZMO” PARAT – WSPÓŁTWÓRCA I TRENER GRUPY STREET WORKOUT GDYNIA. ZA SWOJE NAJWIĘKSZE OSIĄGNIĘCIA W SPORCIE UWAŻA ZARAŻENIE GRUPY LUDZI SWOJĄ PASJĄ I UDOWODNIENIE SOBIE, ŻE MOŻE COŚ OSIĄGNĄĆ. ROZMOWA O SPORCIE, DAJĄCYM MOŻLIWOŚĆ POCZUCIA SIĘ HEROSEM I NADLUDZKIEJ SILE ĆWICZĄCYCH, KTÓRYCH WIDOWISKOWE POKAZY INSPIRUJĄ DZIECI I SĄ PODZIWIANE PRZEZ DOROSŁYCH.

Rozmawia: Magda Stefańska

28

Treningi grupy Street Workout Gdynia często odbywają się w centrum miasta na Bulwarze Nadmorskim w Gdyni. Jak przechodnie reagują na Wasze „wyczyny”?

do góry nogami. Mama była strasznie niezadowolona, że myślimy bardziej logicznie od niej i przeszkadzamy w siedzeniu na ławce plecami do córki. Ale to inna para kaloszy.

Najfajniej reagują starsi ludzie, którzy w młodości mieli do czynienia ze sportem. To naprawdę bardzo miłe, kiedy podchodzi do Ciebie były gimnastyk z kilkunastoletnim stażem, bagażem doświadczenia życiowego i mówi, że podoba mu się Twoja sprawność. Co lepsze – tacy ludzie też z nami trenują. I „zjadają” swoją sprawnością fizyczną niejednego małolata. To oczywiście nie tylko byli gimnastycy, ale grono pasjonatów sportu. Jesteśmy dumni, że możemy ćwiczyć w takim towarzystwie. Zdarzają się sytuacje, kiedy przechodnie próbują nas naśladować. Robią to zazwyczaj małe, wesołe dzieci, które wywołują uśmiech na twarzy i dają nadzieję, że może w głowie tego młodego człowieka właśnie zaszczepiliśmy komórkę sportu. Niektórzy próbują nas parodiować. To jest niezła komedia. Swojego czasu zdarzyła się historia, kiedy kolega, wyłoniony z grupy kilku przechodniów, chciał się popisać swoim prześmiewczym poczuciem humoru. Skończyło się tak, że chłopak chcąc oprzeć się o płot, zawisł na własnych spodenkach głową do dołu i po prostu bezradnie się z nich wysunął, ukazując to, co się pod nimi kryło. Pośmialiśmy się razem z nim i było humorystycznie. Nigdy natomiast nie zdarzyło mi się osobiście, aby ktoś zareagował na nas w sposób negatywny. No, może raz, kiedy zwróciłem uwagę małemu dziecku. Powiedziałem dziewczynce, aby poszła po swoja mamę, jeśli chce wisieć na drążkach

Jak oceniasz infrastrukturę do uprawiania treningów w Trójmieście? Co jest bardziej interesujące – ćwiczenie na specjalnych placach dla dorosłych czy na ulicach?

Magazyn Together | Lipiec 2015

Dla fascynatów sportu najważniejsze jest to, co wyniosą z treningu, jaki zrobią postęp. To nie miejsce odgrywa główną rolę. Ćwiczy się tam, gdzie komu wygodnie. Tam gdzie dusza, tam pójdzie i ciało. Oczywiście, fajnie jest ćwiczyć na nowym, świecącym od polerowania placu z drążków przystosowanych dokładnie do Street Workout. Takie powstają jednak na obrzeżach miasta lub w odległych od centrum lokalizacjach, które nie przyciągają ćwiczących tak mocno, jak nasz Bulwar Nadmorski, który zwykłem nazywać gdyńską California – Muscle Beach (śmiech) [teren plaży przystosowany do uprawiania ćwiczeń gimnastycznych i akrobatyki w Los Angeles – przyp. red.]. Mało komu dane jest ćwiczyć często kilka metrów od morza. Mam piękny plac sześć minut jazdy samochodem od domu. Prawda jest taka, że wolę Bulwar. To miejsce ma klimat, piękną energię i chce się tam ćwiczyć. Czas najwyższy, żeby powstał nowy plac, gdyż tamte drążki są tak zniszczone, że się już pokrzywiły. Chciałbym przypomnieć, że w dniach 16 – 26 października na stronie Gdynia.pl odbędzie się głosowanie na budżety obywatelskie. W imieniu społeczności Street Workout


bardzo proszę o głosowanie na place treningowe. Już wyobrażam sobie te miliony podciągnięć (śmiech). Place do ćwiczeń na gdyńskim Bulwarze mają niesamowity klimat. Tego samego nie można jednak powiedzieć o pogodzie w Trójmieście. Zdecydowanie różni się od tej w Kalifornii. Gdzie trenujecie, kiedy aura nie sprzyja ćwiczeniu na zewnątrz?

FOT. SIERGIEJ KANARSKI

W okresach gorszej pogody, trenujący często przenoszą się do siłowni i tam robią swoje. Nie miejsce jest regułą, tylko to, co się robi. Wyjaśnię, dlaczego od Street Workout wolę Kalistenika, gdyż(nie stawia żadnych ograniczeń. Kalistenika to trening uniwersalny, nie stawia żadnych ograniczeń. Podobny tytuł nosi moja praca dyplomowa (śmiech). To trening, który można wykonać zawsze, wszędzie i w każdych warunkach. Osobiście uwielbiam trenować na sali gimnastycznej, gdzie są specjalnie przystosowane drążki, poręcze, drabinki, kółka gimnastyczne. W sali utrzymana jest stała temperatura powietrza sprzyjająca dobrej rozgrzewce i utrzymaniu ciepłoty ciała. Do treningu mam przystosowane również mieszkanie. Na zewnątrz wychodzę, kiedy mam czas i ochotę. Nie zależy mi, aby za wszelką cenę trenować na ulicy, „bo to taki styl”. Ćwiczyłem w ten sposób, zanim w Polsce zaczęła funkcjonować nazwa Street Workout i nie będę tego zmieniał dla trendów.

Kto może uczestniczyć w treningach, które prowadzisz? W treningu Kalisteniki może uczestniczyć każdy, bez względu na wiek oraz płeć. To główna zaleta ćwiczeń z ciężarem własnego ciała – każde ćwiczenie i ruch można dopasować do potrzeb osoby trenującej. Powinno być to zresztą stosowane podczas treningów wszystkich dyscyplin, niestety często nie jest.

W większości dyscyplin sportu, żeby osiągnąć bardzo dobre rezultaty trzeba mieć określone predyspozycje. Czy podobnie jest w Kalistenice? Moim zdaniem w sportach o podłożu gimnastycznym najlepiej radzą sobie niskie, szczupłe osoby, ale nie jest to regułą. Sam mam sto siedemdziesiąt trzy centymetry wzrostu, ważę osiemdziesiąt siedem kilogramów i mierzę się z elementami podczas treningu. Da się. Budowa sylwetek osób z czołówki światowej jest naprawdę różna, ale jedno jest faktem – każdy jest świetnie umięśniony, a wynik pracy zależy od jej natężenia. Nie można również generalizować czy kobiety, czy mężczyźni mają lepsze predyspozycje. Kobiety zazwyczaj dysponują świetnym przygotowaniem ogólnym, zawstydzają facetów zakresami ruchu, szpagatami, które potem przekładają na elementy techniczne. Jedno jest pewne – czy jesteś kobietą, czy mężczyzną – jeśli chcesz coś osiągnąć, to nie ma dla Ciebie taryfy ulgowej. Takimi prawami rządzi się sport. Dlaczego ludzie chcą trenować Kalistenikę? Jest to sport widowiskowy. Czy dużą rolę odgrywa chęć zaimponowania innym? Motywacja w sporcie to sprawa indywidualna. Biorąc jednak pod uwagę ogół potrzeb, którymi kierują się osoby zaczynające ćwiczyć siłowo, można wyróżnić dwa podstawowe cele – poprawę sylwetki i poprawę wyników siły mięśniowej. Jeśli jednak mocniej zagłębić się w psychikę sportowca, to głównym motorem napędowym prawdziwego pasjonata jest chęć udowodnienia sobie jednej, podstawowej rzeczy, którą można określić hasłem: „Tak, mogę to zrobić.” Nie jest ważne ile czasu, poświęcenia i pracy będzie to kosztowało, ilu znajomych przez to stracę, czy rodzina bardzo mnie znienawidzi za to, że nie będę na ślubie kuzynki, czy może znienawidzą mnie tylko trochę. Nieważne czego będzie musiała sobie odmówić taka osoba, bo najważniejszy jest cel. Skąd ta determinacja? Jedni mają niespełnione mrzonki o byciu superbohaterami, inni głębiej zakorzenione potrzeby, które znają tylko oni sami, a jeszcze inni chcą sie przypodobać ludziom. Ci ostatni szybko kończą przygodę, realizując w głowie myśl, że tak właściwie to nie mają na to psychiki, albo kończą w szpitalu, bo nie potrafili trenować z głową. Motywacja w sporcie to temat dla psychologów sportowych i to takich z najwyższej półki. To niesamowita „część umysłu” atlety, który nieraz potrafi zadziwić samego siebie. Chłopaków „jara” motyw „nadludzkiej siły”, robienia ze swoim ciałem tego, czego inni nie zrobią. Przez chwilę czujemy się jak herosi. Kto był w tym zakątku umysłu, ten zrozumie, kto nie był, będzie się z tego śmiał. Nas to nie obchodzi. Liczy się nasza praca nad sobą.

Magazyn Together | Lipiec 2015

29


SPORT

Wrotkarska zabawa dla wszystkich! VII Maraton Sierpniowy im. Lecha Wałęsy Gdańsk 2015

KOLEJNA EDYCJA JEDNEJ Z NAJWIĘKSZYCH IMPREZ WROTKARSKICH W POLSCE, OBJĘTA HONOROWYM PATRONATEM PREZYDENTA MIASTA GDAŃSKA, ODBĘDZIE SIĘ JUŻ 22 SIERPNIA 2015 NA TERENIE MIĘDZYNARODOWYCH TARGÓW GDAŃSKICH AMBER EXPO. Maraton Sierpniowy to nie tylko zmagania najlepszych wrotkarzy z kraju i zagranicy, ale przede wszystkim rozrywka dla amatorów i najmłodszych miłośników małych kółek. Dzieci będą mogły sprawdzić się na czterech zróżnicowanych dystansach do wyboru: od 160 m do 1000 m. Warto zaznaczyć, że wszyscy mali uczestnicy będą klasyfikowani według swoich grup wiekowych. W zmaganiach może wziąć udział każde dziecko posiadające własne rolki i kask. W trakcie rozgrywania zawodów dzieci będą mogły skorzystać z zabaw i dodatkowych animacji: malowanie buziek, konkursy i zabawy Eska Summer City, szkółki wrotkarskie: ZICORACING i Zawsze Spoko. Każdy młody uczestnik zostanie nagrodzony medalem za udział, a najlepsi w swoich kategoriach wiekowych – nagrodami rzeczowymi podczas uroczystości na-

30

Magazyn Together | Lipiec 2015

gradzania. Warto wspomnieć, że dla najlepszych Klub LOTOS Trefl Gdańsk ufundował wspaniałe nagrody rzeczowe. Udział w zawodach dla dzieci jest bezpłatny. Szczegółowy regulamin oraz program zawodów dziecięcych znajdują się na stronie www.maratonsierpniowy.pl w zakładce „Imprezy towarzyszące”. Dla tych, co dbają o formę i uwielbiają ruch na świeżym powietrzu dedykowany jest specjalny dystans fitness na 10,7 km. Piękna i prosta trasa, bez zjazdów i podjazdów zachęca do udziału. Każdy zawodnik otrzyma pamiątkowy medal. Dla wszystkich, którzy chcą poczuć moc rywalizacji zaplanowane są dwa biegi na dystansach: półmaratonu – 21,2 km i maratonu – 42,2 km. Organizatorzy zakładają, że w tych zawodach padnie dużo „życiówek”. Trasa zawodów


głównych rozegrana zostanie na odcinku: Żaglowa - Narwicka - Wyzwolenia - Żaglowa. Strat i meta zlokalizowane będą na ul. Żaglowej w pobliżu budynku MTG Amber Expo. Dodatkowo na dystansie maratonu zostaną rozegrane Mistrzostwa Polski w ramach Długodystansowego Pucharu Polski. Na stronie www.maratonsierpniowy.pl czynna jest już rejestracja zawodników. Informacje o opłatach startowych znajdują się w regulaminie zawodów na stronie internetowej. Wśród wszystkich Uczestników dystansu: fitness, maratonu i półmaratonu, zostaną rozlosowane nagrody niespodzianki ufundowane przez Sponsorów i Partnerów imprezy oraz nagroda główna w wysokości 1.000 zł brutto. Centrum maratonu wraz z Biurem zawodów zlokalizowane będą na ternie MTG Amber Expo wejście C. W tym dniu nie tylko amatorzy rolek będą mieć swoje święto. Organizatorzy zapraszają wszystkich miłośników kółek do udziału w akcji „Koła kółka jedna spółka”, w ramach której zostanie zorganizowany Rajd 4Fun na trasie dystansu fitness. W przejeździe mogą wziąć udział miłośnicy rowerów, monocykli, rolek, nartorolek, deskorolek, longboardów i innych pojazdów kołowych napędzanych siłą własnych mięśni. Nowością w tym roku będą warsztaty i mecze pokazowe nietypowych dyscyplin wrotkarskich: Roller Derby (drużynowy sport kontaktowy wykonywany na wrotkach) oraz Alpi-

ne Inline (rolki na kijach, czyli dyscyplina będąca połączeniem narciarskiego slalomu oraz jazdy na rolkach). Szczegółowy program dostępny jest na stronie internetowej. Jak co roku Organizatorzy Maratonu Sierpniowego będą czynnie uczestniczyć w akcji „Solidarni dla Was”. W tym roku wsparcie otrzyma Fundacja Hospicyjna z Gdańska, która od 2004 roku promuje idee hospicyjne w społeczeństwie – zarówno Pomorza, jak i całej Polski. Jednym z podstawowych założeń Fundacji jest pomoc materialna i merytoryczna polskim hospicjom oraz promocja postaw wolontariackich. W trakcie wydarzenia członkowie Fundacji będą zbierać środki na szczytne cele. Nie lada atrakcje czekają również na odwiedzających. Oprócz stoisk wystawców, targów wrotkarskich i sportowych, Organizatorzy zapraszają wszystkich na warsztaty i pokaz Ultimate Frisbee, które poprowadzi Drużyna Ultimatum Gdańsk. Ultimate to jeden z najszybszych, najbardziej dynamicznych i efektownych sportów drużynowych. Oparty jest o elementy zaczerpnięte z futbolu amerykańskiego, rugby, piłki ręcznej i koszykówki, a mecze rozgrywa się, w odróżnieniu od wielu sportów, nie przy pomocy piłki, ale plastikowego dysku – fribsee. Jest to bardzo dynamiczna i widowiskowa gra, która wymaga wytrzymałości, szybkości i zręczności. Posiada proste zasady, co czyni ją bardzo łatwą do opanowania dla początkujących.

Więcej informacji o wydarzeniu na stronie Organizatora: www.maratonsierpniowy.pl i www.facebook.com/Maraton.Sierpniowy oraz na stronach Patronów Medialnych: Magazyn Together, Radio ESKA, TVP 3, Dziennik Bałtycki, www.trojmiasto.pl, www.fit.pl, www.sportowarodzina.pl, www.ladymama.pl. REKLAMA

Magazyn Together | Lipiec 2015

31


Fotografia Andrzej Zięba andrzejzieba.blogspot.com andrzejzieba@poczta.onet.pl 500 428 049


Dbaj o zdrowie swojej rodziny – dostarcz jej adrenaliny

Na hasło „Together dzieciom” – osoby w wieku do 14 lat reklama

Dziecko dostarcza rodzicom dużych dawek adrenaliny. Zapomina się jednak, że „hormonu walki i strachu” od czasu do czasu potrzebują również najmłodsi. Doskonałym rozwiązaniem, aby tę potrzebę zaspokoić, przełamać codzienną rutynę, a przy okazji ciekawie spędzić czas w gronie rodziny – są „sporty ekstremalne”. Co więcej, uprawianie sportu może korzystnie wpłynąć na nasze zdrowie. Szczególnie, jeśli na co dzień w naszym organizmie utrzymuje się stosunkowo niski, ale stały poziom adrenaliny, spowodowany choćby stresującą pracą. Taki stan jest niebezpieczny i w dłuższej perspektywie może doprowadzić do poważnych chorób, np. miażdżycy. Biorąc udział w ekscytującym wydarzeniu, np. zjeździe Kolejką Tyrolską, „wyrzucamy” z siebie duże ilości hormonu, co sprawia, że czujemy się zrelaksowani. Pokonanie strachu, który towarzyszył podczas aktywności, wynagradzane jest odczuciem euforii. „Pozytywny strach”, który sprawia przyjemność, to strach pod kontrolą. Trzeba dostarczać go sobie pod nadzorem, np. w miejscach bezpiecznych, odpowiednio przystosowanych do uprawiania sportów. W Trójmieście tego typu miejscem jest Pit-Stop Gdańsk, w tym FUN ARENA (lokalizacja przy stadionie PGE Arena). W jednym miejscu można sprawdzić się w kilku dyscyplinach. Goście, wśród których mile widziane są dzieci, mogą wypróbować najdłuższego toru kartingowego na Pomorzu. Specjalne bandy z polietylenu okalają cały tor, co sprawia, że uprawianie sportu jest bezpieczne. Na dzieci już od 4. roku życia czekają małe gokarty i przystosowany tor otwarty. Gokart tandemowy umożliwia skorzystanie z atrakcji nie tylko opiekunowi z dzieckiem, ale także z osobą niepełnosprawną. Spragnieni nieprzeciętnej dawki emocji mogą zjechać Kolejką Tyrolską, a fani rywalizacji wziąć udział w Zoltarze, w którym ważną rolę podczas obmyślania taktyki odgrywa wysiłek intelektualny. Lubiący sport z pewnością nie przejdą obojętnie obok profesjonalnego toru wrotkarskiego i strefy trampolin, gdzie siła grawitacji przestaje obowiązywać.

otrzymają 20% zniżki na wszystkie atrakcje prezentowane Magazyn Together | Lipiec 2015 w reklamie!

33


Aquarius Fitness & Wellness Już od dawna wiadomo, że nic tak nie poprawia samopoczucia i nie sprzyja regeneracji organizmu, jak dbałość o dobrą kondycję fizyczną. O ile ćwiczenia we własnym zakresie są jak najbardziej korzystne, zdecydowanie lepiej zaufać profesjonalistom, którzy kompleksowo zatroszczą się o nasze zdrowie. Można skorzystać z ich usług w klubie Aquarius Fitness & Wellness. Ponieważ każdy spośród nas ma odmienne wymagania i preferencje, potrzebujemy zindywidualizowanego planu treningowego, dopasowanego do naszych potrzeb i możliwości. Dzięki pomocy wykwalifikowanej kadry z klubu Aquarius Fitness & Wellness, można zadbać o własne zdrowie, samopoczucie i sylwetkę, realizując starannie dobrany plan treningowy. Oferta klubu Aquarius Fitness & Wellness obejmuje duży wybór zajęć fitness dla osób w każdym wieku i o różnym poziomie zaangażowania w cykl treningowy. Z pewnością urozmaiceniem oferty jest możliwość skorzystania z relaksującej sauny fińskiej, parowej oraz masażu. Dbając o zaspokojenie oczekiwań nawet najbardziej wymagających klientów, klub Aquarius Fitness & Wellness oferuje możliwość skorzystania z najlepszego sprzętu

renomowanej firmy TECHNOGYM, wyróżnionej między innymi przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Doskonałe wyposażenie klubu i opieka profesjonalnej kadry zapewniają realizację każdego planu treningowego na najwyższym poziomie, a przede wszystkim – mnóstwo satysfakcji i radości na co dzień. Nic nie przynosi tyle zysku, co inwestycja we własne zdrowie i kondycję psychofizyczną. W takich kategoriach należy pojmować regularne treningi siłowe czy fitness. Stawiając sobie realne cele do osiągnięcia, zmierzamy ku lepszemu samopoczuciu. Takie założenia można zrealizować w klubie Aquarius Fitness & Wellness. Jego atutem jest także dogodne położenie, klimatyzacja oraz elastyczne godziny pracy (przez 7 dni w tygodniu), dostosowane do potrzeb i preferencji klientów.

Aquarius Fitness & Wellness ul. Noskowskiego 17B, 80–170 Gdańsk

Godziny otwarcia:

tel. 601 691 061

pon.-pt.: 7.00–22.00

tel. 58 342 22 22

sob.: 8.00–18.00

e-mail: biuro@aquarius.eu.com

nd.: 9.00–15.00 fot. mat. prasowe


GDZIE Z DZIECKIEM PRZYGODY ZAGINIONEGO WIEWIÓRA – MIASTECZKA PLENEROWE EDUFUN Park Linowy w Brzeźnie, przy deptaku do Mola Gdańsk Wrzeszcz, Garnizon, ul. Słowackiego 1a Miasteczka Plenerowe EduFun to zupełnie nowy pomysł na rodzinne eksperymentowanie: naukowe labirynty, kosmiczne przygody, zaginiony Wiewiór oraz łamigłówki połączone z dużą dawką sportowych emocji. Ponadto, w każdym Miasteczku znajdziecie zaczarowane fabryki, w których powstają najprawdziwsze kredki, mydełka, świeczki. Mieszkają w niej ufoludki robiące świecące, kosmiczne glutki! W strefie zabaw znajdują się dmuchane zjeżdżalnie, tunele, trampoliny, a także kącik dla malucha. EduFun nie zapomniało również o rodzicach: przygotowano dla Was specjalną strefę relaksu. Atrakcje przeznaczone są dla dzieci od 3 roku życia. Kontakt: tel. 792 400 514, www.edufun.pl

HOTEL ASTOR***

ul. Rozewska 38, Władysławowo

Hotel Astor*** w Jastrzębiej Górze zaprasza na rodzinny pobyt nad morzem. Hotel wyróżnia nie tylko malownicze położenie (100 m od Bałtyku), ale również bogate zaplecze rekreacyjne: basen, sauny, strefa fitness, bowling, korty tenisowe oraz Bio Studio. Aby dzieci mogły czuć się swobodnie, a ich rodzice – w pełni wypocząć, przygotowano specjalny program TWOJE DZIECKO – WAŻNY GOŚĆ W NASZYM HOTELU. Program gwarantuje specjalne udogodnienia m.in.: kraina i plac zabaw, łóżeczka, wanienki, przewijaki, zabezpieczenia kontaktów, wysokie krzesełka w restauracji oraz specjalne MENU DLA DZIECI. W trakcie trwania ofert specjalnych w hotelu odbywają się różnorodne animacje np. mali kucharze, warsztaty LEGO, balonowe zoo, akademia sportu juniora – to wszystko sprawi, że wczasy w Hotelu Astor będą niezapomnianym przeżyciem.

GABINET WSPIERANIA ROZWOJU „PLUSIK – MINUSIK”

ul. Podolska 9, II piętro, Gdynia

Oferta gabinetu wspierania rozwoju Plusik-Minusik obejmuje trening czytania, koncentracji uwagi, emocjonalny, rozwoju umysłu, pamięci i logicznego myślenia. Na wsparcie mogą również liczyć dzieci z dysleksją, nadpobudliwością czy problemami emocjonalno-społecznymi. Dobór zadań zawsze jest indywidualny, z uwzględnieniem bieżącej diagnozy funkcjonowania sensomotorycznego. W ofercie gabinetu ważnym działaniem jest przygotowywanie dzieci do pobytu w przedszkolu oraz organizowanie specjalistycznych zajęć przedszkolnych. W okresie letnim, w miesiącach lipcu i sierpniu rozpoczynają się turnusy wspierania rozwoju – indywidualne i grupowe dla dzieci w różnym wieku. Kontakt: (58) 624 43 63, kontakt@plusik-minusik.pl

REKLAMA

tel: 302 23 03/ 581 96 60 Gdańsk, Sopot i Gdynia

w I strefie

więcej na astaxi.pl Magazyn Together | Lipiec 2015

35


WYDARZENIA PATRONOWANE Zdrowie i sport

X Piknik Na Zdrowie

P

FOT. Gumed

FOT. Gumed

FOT. Gumed

onad siedemdziesiąt stoisk, kilka tysięcy wykonanych badań i kilkaset udzielonych porad, konkursy plastyczne, zdrowe jedzenie i mnóstwo dobrej zabawy – tak w skrócie można opisać X Piknik na Zdrowie. Impreza zorganizowana przez Gdański Uniwersytet Medyczny odbyła się 13 czerwca br. w Parku Zielonym. Chętni mogli m.in.: wykonać bezpłatne badanie poziomu stężenia cukru i cholesterolu we krwi, nauczyć się samobadania piersi, zasad udzielania pierwszej pomocy przy użyciu defibrylatora (AED), dowiedzieć się jak rzucić palenie czy nauczyć się szycia chirurgicznego.

36

Magazyn Together | Lipiec 2015

FOT. Tuptusie

FOT. Tuptusie

FOT. Tuptusie

23 przedszkolaków z Integracyjnych Punktów Przedszkolnych Tuptusie w Sopocie, Rumi i Gdyni w dniach 10, 16 i 19 czerwca zostało przebadanych przez dentystów z fundacji Vivadental. Dzieci miały możliwość obejrzeć wyposażenie gabinetu dentystycznego, posłuchać jak wygląda przegląd dentystyczny i dlaczego się go robi. Wszystkie wizyty odbywały się w komfortowych warunkach. Kadra fundacji potrafiła zachęcić dzieci, by weszły do gabinetu, zmotywować do siadania na fotel i do pokazania zębów. Dzieci z gabinetu wychodziły uśmiechnięte z naklejką dzielnego pacjenta.

FOT. Tuptusie

ezpłatne leczenie B stomatologiczne dzieci z Punktu Przedszkolnego Tuptusie – Fundacja Vivadental


WYDARZENIA PATRONOWANE Zdrowie i sport

FOT. Andrzej Zięba

FOT. Andrzej Zięba

a nami II edycja Biegowego GP Dzielnic Gdańska – czyli Święto Sobótkowe na Jaśkowej Dolinie. 21 czerwca o 11:00, mimo deszczu i chłodu, ruszyła kolorowa parada z orkiestrą na czele. Następnie otworzono bieg, w którym wzięło udział prawie 400 uczestników. Do udziału zaproszeni zostali również najmłodsi, dla których powstały aż trzy kategorie – dla Maluchów (300 m) oraz Dzieci Młodszych i Starszych (700 m). Na gości czekało ponadto wiele atrakcji, m.in.: rodzicom oferowano darmowy masaż oraz pomiar ciśnienia wykonywany przez Fundację KrewAktywni. Impreza została zorganizowana przez KL Lechię Gdańsk oraz Radę Dzielnicy Wrzeszcz Górny.

FOT. Andrzej Zięba

Z

FOT. Andrzej Zięba

więto Sobótkowe Ś na Jaśkowej Dolinie – Biegowe Grand Prix Dzielnic Gdańska

altic Football Cup B – międzynarodowy turniej piłkarski

FOT. Andrzej Zięba

FOT. Andrzej Zięba

FOT. Andrzej Zięba

weekend 27-28 czerwca, na Stadionie Miejskim w Gdyni odbył się turniej piłkarski Baltic Football Cup, którego uczestnikami byli polscy i zagraniczni uczestnicy w wieku 11 lat. Wstęp na imprezę był wolny. Dodatkowo dla najmłodszych gości przygotowano specjalną strefę rozrywki z licznymi atrakcjami. Turniej rozegrano według zasady „każdy z każdym”, gdzie szczególną uwagę przykładano do rywalizacji w duchu „fair play”. W rozgrywkach wzięło udział 14 drużyn – najlepszymi okazali się młodzi piłkarze z Everton Football Club. Na drugim i trzecim miejscu podium stanęli piłkarze Arki Gdynia i Lechii Gdańsk.

FOT. Andrzej Zięba

W

Magazyn Together | Lipiec 2015

37


W Y C H O WA N I E

Niebezpieczeństwo – jak ustrzec przed nim dziecko? T: Iwona Woźniewska

38

Magazyn Together | Lipiec 2015

fot. fotolia.com


SPECJALISTA RADZI

Ostatnio w dyskursie społecznym coraz częściej pojawia się temat wykorzystywania seksualnego dzieci. W mediach słyszymy o pedofilach działających w różnych przestrzeniach bliskich dzieciom. Problem krzywdzenia dzieci, w tym wykorzystywania seksualnego, nasilił się w Polsce po roku 1989. Wówczas pojawiły się głosy broniące praw dziecka. Czym jest wykorzystywanie seksualne dziecka? Czy już zwrócenie uwagi na jego seksualność oraz komentarz słowny mówiący o cielesności dziecka możemy zaliczyć do tej kategorii? Faller definiuje wykorzystywanie seksualne dziecka, jako każdy akt pomiędzy osobami o różnym stopniu rozwoju, którego celem jest seksualna gratyfikacja osoby na wyższym stopniu rozwoju. Taka szeroka definicja umożliwia nam głębsze spojrzenie na problem krzywdzenia dziecka. Zdarza się, że my rodzice często deprecjonujemy wagę problemu, sądząc że bezpośrednio on nas nie dotyczy. Wyobraźmy sobie jednak taką sytuację – nasze dziecko radośnie bawi się na plaży, my od czasu do czasu namierzamy je wzrokiem, aby sprawdzić, czy nic złego się nie dzieje. Jednak akcja książki, którą właśnie czytamy wciągnęła nas na tyle, że przez dłuższy czas nie spoglądaliśmy w kierunku naszej pociechy. Dziecko właśnie rozmawia z całkowicie obcą osobą, co gorsza oddala się z nią w nieznane nam miejsce. Jak do tego doszło? Taka sytuacja może zdarzyć się każdemu i nie oznacza, że jesteśmy złymi rodzicami. Autorka tego tekstu daleka jest od ocen, chce jedynie pokazać że problem dotyczy nas wszystkich. Dlaczego nasze dziecko zaufało obcemu? Osoba chcąca skrzywdzić nasze dziecko nie ma na twarzy wymalowanych złych intencji. Często sprawia dobre wrażenie, jest sympatyczna, nie wzbudza w dziecku żadnych obaw. Nasze dzieci nauczyły się, że dorośli są dobrzy i nie ma powodów, dla których mają ich unikać. Właśnie tutaj istotna jest rola rodzica, którego zadaniem jest „wytłumaczyć” dziecku świat. Należy rozmawiać z dzieckiem o zagrożeniach, o tym że czasami zdarza się, iż dorośli mogą zrobić mu krzywdę.

IWONA WOŹNIEWSKA Magister Pedagogiki, pracownik socjalny, socjoterapeuta. Pasjonatka zaburzeń zachowania i rozwoju. FOT. arch.prywatne

WAKACJE SĄ CZASEM BEZTROSKI. DZIECKO NIE CHODZI JUŻ DO SZKOŁY, ZATEM I MY MAMY MNIEJ OBOWIĄZKÓW. NASZA CZUJNOŚĆ SŁABNIE, PODCZAS GDY NASZA POCIECHA OTRZYMUJE WIĘCEJ SWOBODY. CZY JESTEŚMY PEWNI, ŻE NASZE DZIECKO JEST BEZPIECZNE, NIE ZAANGAŻUJE SIĘ W ZACHOWANIA RYZYKOWNE BĄDŹ NIE OBDARZY ZAUFANIEM NIEWŁAŚCIWEJ OSOBY?

R

olą rodzica jest chronić swoje dziecko, jednak nie zawsze stoimy tuż obok, aby móc właściwie zareagować. Wraz z dorastaniem dziecka, pojawi się wiele sytuacji, w których to ono będzie musiało podjąć dobrą decyzję, zaś nas przy nim nie będzie. Każda rozmowa, dyskusja na tematy ważne jest czynnikiem chroniącym. Po dziś dzień słyszę mądre słowa mojej mamy, tłumaczące mi rzeczywistość, i często korzystam z tej bazy. Forma rozmowy powinna być dostosowana do poziomu rozwoju dziecka. Maluszkowi (3-5 lat) należy wytłumaczyć, że nie może oddalać się z osobami, których nie zna. Wprowadzamy zakaz: Nie wolno Ci oddalać się z obcymi. Możemy wprowadzić hasło, które będzie znać tylko dziecko oraz osoby uprawnione do odbierania go z przedszkola, bądź innego miejsca. Warto powiedzieć dziecku, że może być dotykane tylko przez osoby bliskie, takie jak mama, tata, dziadkowie, nauczyciel przedszkolny. Warto dać dziecku instrukcje, w jaki sposób ma zareagować, jeśli obca osoba chce je pocałować czy przytulić: powinno oddalić się od niej, zacząć krzyczeć, natychmiast poinformować rodziców bądź opiekunów. Wprowadźmy również zakaz przyjmowania od obcych słodyczy, pieniędzy lub innych prezentów. Gdy nasze dziecko jest w młodszym wieku szkolnym (6-10 lat), warto wytłumaczyć mu, że nie wszyscy dorośli są dobrzy i zdarza się, że niektórzy mogą chcieć je skrzywdzić. Podkreślmy, że nie wolno wychodzić z obcymi dorosłymi, nawet jeśli zapewniają, że zostali przysłani przez rodziców, bądź chcą pokazać mu coś bardzo interesującego. W takiej sytuacji poleć dziecku, aby od razu wykonało do Ciebie telefon. Gdy dziecko wchodzi w wiek dojrzewania, koniecznie porusz z nim temat stawiania granic. Możesz odwołać się do własnych doświadczeń z tego okresu. Powiedz dziecku, że w kontaktach z innymi ludźmi ma być ostrożne, nikt nie może zmusić go do takich aktywności, które wywołują w nim lęk.

Magazyn Together | Lipiec 2015

39


FOT. fotolia.com

I N N O WA C YJ N A EDUKACJA

40

Magazyn Together | Lipiec 2015


FOT. arch.prywatne

Co z tym czytaniem?

IWONA SOLECKA Trener i metodyk szybkiego czytania i efektywnego uczenia

CORAZ WIĘCEJ RODZICÓW ZASTANAWIA SIĘ, CZY TEMPO CZYTANIA ICH DZIECKA JEST ODPOWIEDNIE NA DANYM POZIOMIE EDUKACJI. PROBLEM TEN DOTYCZY ZWŁASZCZA RODZICÓW DZIECI OBJĘTYCH EDUKACJĄ WCZESNOSZKOLNĄ, ALE NIE TYLKO. WIELU RODZICÓW WAHA SIĘ, CZY ZROBIĆ DZIECIOM TESTY DIAGNOZUJĄCE DYSLEKSJĘ, PONIEWAŻ MAJĄ OBAWY, ŻE DZIECI Z „DIAGNOZĄ” STRACĄ MOTYWACJĘ DO DOSKONALENIA UMIEJĘTNOŚCI CZYTANIA. PONADTO OPINIE NAUCZYCIELI BYWAJĄ W TYM TEMACIE SKRAJNIE RÓŻNE. JEDNI TWIERDZĄ, ŻE DZIECKO DO TRZECIEJ KLASY SZKOŁY PODSTAWOWEJ NIE MUSI PŁYNNIE CZYTAĆ, INNI ZAŚ KŁADĄ WIELKI NACISK NA MONITOROWANIE POSTĘPÓW CZYTANIA SWOICH PODOPIECZNYCH.

Ale co się dzieje, gdy dziecko odstaje swoimi umiejętnościami od reszty klasy? Zwykle otrzymuje zalecenie głośnego czytania w domu, a potem jest na forum klasy sprawdzane z poczynionych postępów. Większość ludzi dorosłych przeżywa stres na myśl o wystąpieniu publicznym, a takim zapewne jest głośne czytanie przed klasą. Tym trudniej jest wystąpić, mając świadomość, że nie jesteśmy wystarczająco przygotowani. Więc dlaczego dziecko ma to robić? Zanim będzie gotowe, potrzebuje ogromnego wsparcia rodziców i eksperta. Z mojego doświadczenia wiem, że problemy małych dzieci z czytaniem nie wynikają z ich ograniczonych umiejętności, ale z nieodpowiedniej metody treningu czytania dla konkretnego dziecka. Czyż ucząc się na przykład języka obcego nie szukamy właściwej, odpowiedniej dla nas metody? Mało osób wie, że istnieją różne techniki czytania a rozmaite teksty możemy czytać na wiele sposobów. Dzieje się tak dlatego, że w tradycyjnej edukacji metodyczne doskonalenie umiejętności czytelniczych kończy się na poziomie klasy trzeciej szkoły podstawowej. Na kolejnych poziomach edukacji już nie ma na to czasu, dlatego z umiejętnościami czytelniczymi bywa różnie. Niektórzy intuicyjnie poszukują sposobów, aby sprawnie i w miarę szybko radzić sobie z dużą ilością tekstów. Inni, jak zaklęci, powielają błędy i niewłaściwe nawyki czytelnicze wyniesione ze szkoły, przekazane wszak w dobrej wierze. Wiele osób czuje, że może i chce szybciej czytać, czyli przetwarzać informacje z tekstów, ale nie

wie jak. Poszukują porad w książkach, Internecie lub na kursach szybkiego czytania. Niektórzy pytają, którą formę wybrać. I tutaj odsyłam do wcześniejszych doświadczeń: czy wolą Państwo nauczyć się tańczyć sami, czy pod okiem eksperta? Od jakiego wieku można korzystać z kursu szybkiego czytania? Jeżeli chodzi o małe dzieci, warunkiem jest posiadanie przez nie umiejętności w miarę płynnego czytania, czyli najwcześniej od drugiej lub trzeciej klasy. Jeżeli dziecko składa litery lub sylabizuje, zalecany jest trening w trybie indywidualnym, mający na celu wyrównanie deficytów czytelniczych. Właściwie na każdym etapie edukacji można poddać się szkoleniu w celu przyspieszenia czasu uczenia się oraz podniesienia wyników w nauce. Ponadto kursy są przydatne dla osób, które pracują z dużą ilością tekstów, dlatego muszą albo pragną się dokształcać. Inni po prostu chcą rozruszać głowę i mieć czas na sprawniejsze czytanie dla przyjemności. Nie wszyscy wiedzą, że wartością dodaną treningu czytania jest wzrost koncentracji uwagi. Dlatego nie warto słuchać mitów na temat szybkiego czytania oraz opinii osób, które nie uczestniczyły w zajęciach, a twierdzą, że „szybko, znaczy byle jak” lub „szybkie czytanie zabiera przyjemność zgłębiania lektury”. Pamiętajmy, że właśnie szybkie czytanie jest umiejętnością, którą warto doskonalić na każdym etapie życia, gdyż czytając, przekraczamy granice naszego umysłu. www.szybkieczytanie.gda.pl Magazyn Together | Lipiec 2015

41


I N N O WA C YJ N A EDUKACJA Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła. Wisława Szymborska

Czy czytanie niemowlętom ma sens? T: Adriana Kuczma

Z RACJI TEGO, ŻE JESTEM MOLEM KSIĄŻKOWYM, CHCIAŁABYM ZASZCZEPIĆ SYNKOWI ZAMIŁOWANIE DO KSIĄŻEK. WIERZĘ, ŻE IM WCZEŚNIEJ WPROWADZIMY DZIECKO W ŚWIAT KSIĄŻEK, TYM WIĘKSZA JEST GWARANCJA, ŻE JE POLUBI.

Niestety, wiele osób uważa, że czytanie niemowlakowi nie ma sensu, bo taki maluszek i tak nic nie rozumie. Być może. Należy jednak pamiętać, że dziecko, zanim nauczy się mówić, tworzy bierny słownik, i od ilości słów i zdań jakie usłyszy w tym czasie zależy bogactwo jego języka. W pierwszych miesiącach życia warto sięgać do prostych tekstów, takich jak krótkie rymowane wierszyki. Osobiście byłam bardzo zaskoczona, gdy mój wówczas trzymiesięczny synek zaczął rozpoznawać jeden z nich już od pierwszego wersu, reagując na niego ożywieniem i szerokim uśmiechem. Do dzisiaj, a minęło już kilka miesięcy odkąd usłyszał go po raz pierwszy, należy do jego ulubionych. Mowa o wierszu Jana Brzechwy pod tytułem „Żuk”. Ufolinek (syn autorki – przyp. red.) potrafi z uwagą wysłuchać całego wierszyka. Oczywiście nie zawsze, ale zwykle odpowiednią intonacją głosu udaje mi się skupić jego uwagę na tym, co czytam.

57% rodziców zawsze przed przeczytaniem książki dzieciom zapoznaje się z jej treścią* Ostatnio z entuzjazmem synka spotkał się kolejny wiersz Jana Brzechwy pod tytułem „Katar”. „A-psik” powtarzające się po każdym wersie wywołuje u niego salwy śmiechu. Tak samo jak czytanie, ważne jest wspólne oglądanie ilustracji w książkach i objaśnianie dziecku co na nich jest. Wszystkie maluchy to uwielbiają. Przecież nie ma

nic lepszego, niż siedzenie na kolanach mamy czy taty i dowiadywanie się czegoś nowego o świecie. Rynek oferuje wiele pozycji książkowych dla dzieci, dlatego należy szczególną uwagę zwrócić na ich dobór. Bardzo ważne jest, aby była ona dostosowana do wieku i wrażliwości malucha. W przeciwnym razie możemy dziecko zanudzić bądź wzbudzić niepotrzebny niepokój, a tym samym zniechęcić do czytania.

48% rodziców zawsze rezygnuje z książki dla dzieci, gdy uważa, że ilustracje są brzydkie* Wspólne czytanie to szereg korzyści. Buduje ono silną więź emocjonalną między rodzicem a dzieckiem, pobudza rozwój mózgu dziecka, ćwiczy pamięć oraz uczy umiejętności koncentracji, rozwija wyobraźnię i wrażliwość małego człowieka, poszerza jego wiedzę o świecie, a tym samym rozbudza zainteresowania. Ponadto wzbogaca słownictwo dziecka, uczy poprawnego języka i daje swobodę mowy. Rozwija zarówno intelektualnie, jak i emocjonalnie. Kiedy czytamy wspólnie z maluchem, obdarzamy je czymś wyjątkowym. Poświęcając dziecku swój czas, sprawiamy, że w książkach znajduje ono źródło radości i możliwość przeniesienia się do innego świata. Wisława Szymborska powiedziała: „Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką ludzkość sobie wymyśliła”. Przyłączmy się do tej zabawy wraz z naszymi dziećmi. Tekst autorki bloga mamaufolinka.blogspot.com

* Badanie efektów czytania dzieciom od urodzenia zrealizowanego na zlecenie Fundacji „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom” http://www.calapolskaczytadzieciom.pl

42

Magazyn Together | Lipiec 2015


ZABIERZ KSIĄŻKĘ W PODRÓŻ I NA WAKACJE

CHODZI MUCHA PO GLOBUSIE

Tytułowa mucha przemierza świat, dzięki czemu najmłodsi czytelnicy mogą poznać podstawową wiedzę z zakresu geografii. Autorka opisuje wędrówki muchy po globusie, który jest jednocześnie rzeczywistą kulą ziemską. Maleńka bohaterka odwiedza kolejne kontynenty, poznaje takie terminy jak ląd, ocean, biegun, lodowiec, równik, poznaje różne części świata – morza, oceany, dalekie kraje.

Urocza i pełna ciepła historyjka o tym, jak mały placyk zabaw w parku zmienia się w wielki nadmorski kurort, zabawkowy pociąg w prawdziwą lokomotywę z wagonami i biletami, a sąsiadka na balkonie w kapitana statku. Autorka przekonuje w niej, że do dobrej zabawy potrzebujemy jedynie wyobraźni.

reklama

NINKA. PATRZCIE, MORZE!

Wydawnictwo MUZA S.A.

Magazyn Together | Lipiec 2015

43


I N N O WA C YJ N A EDUKACJA

FOT. arch.prywatne

DR AGATA HOFMAN mama Łucji, Tymka, Zuzi, Janka i Szymona, Dyrektor Przedszkola Gedania 1922. Prowadzi w Gdańsku Szkołę Geniuszy, która wprowadza innowacyjne programy nauczania języków obcych z wykorzystaniem ICT. Jest również autorem 2 książek oraz ponad 40 publikacji na temat nauczania przedszkolnego i wczesnoszkolnego. W 2009 roku zainicjowała projekt Polska Akademia Dzieci - pierwszy na świecie uniwersytet prowadzony przez dzieci.

Skąd się bierze wiedza?

„TATO, SPÓJRZ! KIEDY CIĄGNĘ MÓJ WÓZEK TO PIŁKA NA TYM WÓZKU SIĘ COFA.” TAK ZACZĘŁA SIĘ PRZYGODA Z NAUKĄ FEYNMANA, JEDNEGO Z NAJWYBITNIEJSZYCH FIZYKÓW, LAUREATA NAGRODY NOBLA. DWA NAJDOSKONALSZE, ZNANE NAM SPOSOBY KONSTRUOWANIA INFORMACJI O OTACZAJĄCEJ NAS RZECZYWISTOŚCI, TO TEN WDRAŻANY PRZEZ NAUKOWCÓW I … PRZEZ MAŁE DZIECI.

Oba są nie tyle bardzo do siebie podobne, ile wręcz identyczne. Najpierw stawiamy hipotezę, potem planujemy eksperyment, obserwujemy rezultaty i weryfikujemy początkowe pytanie; na koniec obwieszczamy światu

1

44

http://www.ted.com/talks/alison_gopnik_what_do_babies_think?language=pl

Magazyn Together | Lipiec 2015

wyniki. Kiedy czterolatek z zaciekawieniem przygląda się jak balon napełniony wodą pęka rozpryskując swą zawartość, czy jak miesza olej z wodą, mówimy, że dzieci broją, bałaganią i w ogóle są niegrzeczne! Alison Gopnik1,


reklama

psycholog rozwojowy i autor publikacji „Naukowiec w kołysce”, po kilkunastu latach badań dochodzi do wniosku, iż na przykład model z mieszaniem czy rzucaniem, to przykład dobrze przeprowadzonych badań naukowych. Błędy, które są w szkole podstawą do obniżenia oceny czy odejmowania punktów, to kluczowe czynniki dla wypracowania nowych rozwiązań. Zarówno nasze życiowe doświadczenie, jak i zrozumienie otaczającej rzeczywistości przez dzieci, opierają się na sprawdzaniu swoich przekonań, popełnianiu błędów i dochodzeniu do nowych teorii. Jeśli dany system opiera się na wynikach mierzonych ilością poprawnych odpowiedzi według klucza, wówczas siłą rzeczy tłumimy działalność twórczą i możliwość postępu. Już czternastomiesięczne dzieci są w stanie z niewielkiej ilości danych dojść do zrozumienia działania mechanizmu zabawki czy nawiązania relacji z osobą dorosłą2. Laura Schulz, naukowiec z laboratorium poznawczego MIT, prowadzi ze studentami badania publikowane w najlepszych światowych czasopismach. Jeśli z pudełka pełnego niebieskich piszczących kulek wyciągniemy żółtą, która nie wydaje dźwięku, dziecko będzie się starało sięgnąć po niebieską kulkę, ponieważ na podstawie obserwacji zrozumiało, w którą czynność warto zainwestować wysiłek. Analogicznie, jeśli maluch obserwuje dorosłego, który po włączeniu zabawki uruchamia elektroniczny dźwięk, po otrzymaniu zabawki zrobi to samo. Jeśli natomiast obserwuje, że przycisk wydaje się zepsuty i nie uruchamia dźwięku, wówczas będzie się starało poprosić osobę dorosłą o pomoc. Kolejną kwestią okazuje się wysiłek, który jest wprost proporcjonalny do poziomu motywacji wewnętrznej dziecka. Maluch, który wyciąga rękę po pluszowego misia i natychmiast otrzymuje zabawkę, interesuje się nowym przedmiotem kilkadziesiąt sekund. Natomiast kiedy trzeba się o niego postarać, gdyż miś jest położony na wysokiej półce – wspiąć się, zachować równowagę i ściągnąć go z wysokości – to ta sama zabawka zyskuje wymiar skarbu, o który trzeba się było postarać. Powyższe przykłady mogą nam się wydać z pozoru banalne. Jednak po chwili refleksji dochodzimy do wniosku, że jest to mechanizm, który pozwala konstruować podstawowe prawa rządzące naszym otoczeniem. Kiedy podchodzimy z szacunkiem do dziecięcych prób poznawczych, to otwiera się przed nami zachwycający obraz postępu, jakiego my dorośli nigdy nie osiągniemy.

2

http://www.ted.com/talks/laura_schulz_the_surprisingly_logical_minds_of_babies


WSPIERAMY EDUKACJĘ

Akademia Dokumentalna: „Projekt NIM”

Akademia Dokumentalna jest jedynym w Polsce programem edukacyjnym w całości opartym na filmach dokumentalnych. Naszą misją jest zainteresowanie młodego widza filmem dokumentalnym, gatunkiem kina niezwykle popularnym na całym świecie Z bogatej oferty festiwalowej DOCS AGAINST GRAVITY FF do programu Akademii zostały wybrane filmy, które młodym ludziom otwierają oczy na różnorodne tematy i wpisują się w nową podstawę programową wielu przedmiotów szkolnych. Spotkania składają się z pokazu i lekcji po filmie, którą poprowadzi nauczyciel gdyńskiego Gimnazjum nr 11, pedagog i filmoznawca Piotr Kurpiewski. Filmy, które zostaną zaprezentowane w ramach Akademii pochodzą z DOCS AGAINST GRAVITY FILM FESTIVAL (poprzednio: PLANETE+ DOC FF), jednego z największych festiwali filmów dokumentalnych na świecie, zdobywcy prestiżowej nagrody Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w kategorii: najważniejsze międzynarodowe wydarzenie filmowe w Polsce.

PROJEKT NIM, REŻ. JAMES MARSH, WIELKA BRYTANIA 2011, 93 MIN W 1973 roku, w klatce ośrodka badawczego ssaków naczelnych w Oklahomie, rodzi się mały szympans, który po urodzeniu zostaje odebrany matce. Mały szympans nazwany zostaje Nim i trafia do rąk absolwentki psychologii. Za odpowiednim wynagrodzeniem ma go wychowywać jak własne dziecko. W ten sposób wchodzi w życie „Projekt Nim”, czyli jeden z najbardziej radykalnych w historii eksperymentów, który ma udowodnić, że szympans, wychowywany jak człowiek, może nauczyć się komunikować za pomocą języka. Docs Against Gravity Trójmiasto Więcej informacji na: www.akademiadokumentalna.pl

fot. mat.prasowe

46

Magazyn Together | Lipiec 2015



T E M AT TA B U

MLEKO KOBIECE Uzyskane od zdrowej, karmiącej matki w ciągu ostatnich 2 tygodni odciągaczem. Zamrożone w sterylnych pojemniczkach.

FOT. fotolia.com

 SPRZEDAM

48

Magazyn Together | Lipiec 2015

grafika: fotolia.com


Mleko matki to idealny pokarm dla jej dziecka. Jest dostosowane do indywidualnych potrzeb malucha i pokrywa 100% zapotrzebowania energetycznego w pierwszych miesiącach życia. To prawdziwa żywność funkcjonalna, która nie tylko karmi i poi, ale też wspiera rozwój, leczy i daje poczucie bezpieczeństwa. „Karmienie piersią to szeroko rozumiana profilaktyka, szansa na lepszy rozwój psychofizyczny dziecka, długie życie bez alergii, otyłości, nadciśnienia i innych chorób cywilizacyjnych. Coraz szerzej mówi się też o leczniczych właściwościach mleka kobiecego w przypadku wcześniactwa, powikłań okresu okołoporodowego u noworodków, chorób przewodu pokarmowego czy schorzeń nowotworowych u starszych dzieci i dorosłych.” – mówi dr n. med. Beata Pawlus, Konsultant Kliniczny Regionalnego Banku Mleka w Warszawie. Od kiedy znane są zdrowotne właściwości pokarmu kobiecego, rozwinęła się idea laktariów – banków mleka. Pokarm z banków jest jednak dostępny tylko dla dzieci, które najbardziej go potrzebują w czasie hospitalizacji. I tu zaczyna się cała historia.

REKORDOWE CENY MLEKA Zwiększony popyt na pokarm kobiecy sprawia, że otwierają się drzwi dla „przedsiębiorców”. I tak oto powstał czarny rynek – w Internecie nie brakuje ogłoszeń o sprzedaży mleka. Większość stanowią oferty sprzed kilku lat, najwięcej z okresu od 2010 do 2012 roku. Można również znaleźć ogłoszenia z ostatnich dni. Niektóre z nich są bardzo szczegółowe: „Jestem mamą 2-miesięcznego dziecka, które jest zdrowe i ładnie przybiera na wadze (1,5kg/miesiąc), karmione wyłącznie moim mlekiem. Ponieważ mam mleka więcej niż maluszek potrzebuje, mogę odsprzedać potrzebującym. Mleko jest dobrej jakości, gdyż przede wszystkim myślę o moim dziecku, dlatego jem zdrowo, mam zróżnicowaną dietę ustaloną przez dietetyka (jem mięso i nabiał), dodatkowo suplementuję wysokiej jakości wapń z witaminą D, magnez, kwasy omega oraz niezbędne witaminy i minerały w naturalnej formie. To sprawia, że dziecko nie miewa żadnych dolegliwości, kolek, alergii i zdecydowanie szybciej przechodzi skoki rozwojowe. Mogę dać badania do wglądu. Nie piję, nigdy nie paliłam, przy mnie nikt nie pali, poza witaminami nie biorę żadnych leków. Mleko odciągam elektrycznym laktatorem każdorazowo wyparzanym i przechowuję w specjalnych pojemnikach bpa free. Mogę sprzedać mleko mrożone lub świeże. Średnio 200-300 ml dziennie. Mogę dać próbkę oraz ściągnąć przy tobie. 1zł/ml. Sprzedaję w celu dofinansowania mojej diety, która sporo mnie kosztuje”. Podana w ogłoszeniu cena za mleko jest rekordowo wysoka. Dotychczas koszt mleka kobiecego w Polsce wynosił ok. 100 zł za litr (w USA cena za litr to średnio 67$, czyli około 250 zł). W ogłoszeniu podana została

cena 1 zł/ml, czyli 1000 zł za litr. Warto przypomnieć, że niemowlę karmione wyłącznie piersią, dziennie wypija średnio 900 ml pokarmu (matematykę pozostawiam Czytelnikom).

MAMKA – „ZAWÓD” Z TRADYCJĄ Idea odsprzedawania tego, co za darmo dała nam natura, nie jest nowa, gdyż mamka – kobieta zawodowo trudniąca się karmieniem piersią cudzych dzieci, to pomysł, który istniał już w starożytności. Dr Beata Pawlus o mamkach: „Idea dzielenia się mlekiem kobiety karmiącej towarzyszy ludzkości od zawsze. W większości przypadków biedna kobieta o niskim statusie ekonomicznym, karmiąca własne dziecko, stawała się mamką dla celów zarobkowych. Pozwalało jej to niejednokrotnie utrzymać rodzinę. Dzieci karmione przez mamki, zwykle bezpośrednio z piersi, pochodziły z bogatego rodu, a ich rodzinę stać było na zapewnienie im nie tylko pokarmu kobiecego, ale także opieki i niejednokrotnie miłości obcej biologicznie kobiety. Mamka musiała być silna, wyglądać zdrowo i czysto. Nikt wtedy jednak nie zastanawiał się nad możliwością przenoszenia poważnych chorób, takich jak cytomegalia, wirusowe zapalenie wątroby, gruźlica, kiła czy AIDS”. W dzisiejszych czasach podawanie dziecku piersi obcej kobiety nie przychodzi nam do głowy, gdyż boimy się chorób. Korzystamy za to z usług dawczyń albo sprzedawczyń.

MLECZNA TERAPIA Coraz częściej mlekiem matki zainteresowani są dorośli. W Internecie mleka szukają m. in. ludzie chorzy na raka, oferując, że za nie zapłacą. Kilka lat temu podano do publicznej wiadomości, że mleko kobiece zawiera białko, które wykazuje pozytywne wyniki w terapii niektórych nowotworów. Cząsteczka odpowiedzialna za ten cud medycyny to HAMLET – kompleks alfalaktoalbuminy i kwasu oleinowego. Testy laboratoryjne wykazały, że HAMLET zabija komórki aż 40 różnych rodzajów nowotworów, a przy tym całkowicie oszczędza komórki zdrowe. Z badań naukowców z Uniwersytetu w Goteborgu wynika, że HAMLET gromadzi się w błonach komórek i przerywa ich ciągłość, co z kolei doprowadza do apoptozy – samobójczej śmierci komórkowej. W maju tego roku amerykański lekarz Howard J. Cohen opublikował zbiór 7-letniej korespondencji z „A.”- żoną mężczyzny chorującego na raka jelita grubego w IV stadium z przerzutami do wątroby. Mimo intensywnej chemioterapii, rak nie ustępował. A. karmiła w tym czasie ich 11-miesięczne dziecko i kiedy usłyszała o tej alternatywnej terapii od razu zaczęła działać. Jej mąż wypijał ok. 200 ml jej mleka dziennie, a jego stan powoli się polepszał; po około 2 latach całkowicie ustąpił i już nie powrócił, a rodzina wróciła do normalnego życia. Kiedy doczekali się drugiego dziecka, mąż wrócił do „mlekoterapii”.

Magazyn Together | Lipiec 2015

49


MLEKO KOBIECE – SPRZEDAM

CZYSTE BIAŁKO Coraz częściej słyszy się o tym, że mleko matki to… suplement dla sportowców. „Mleko kobiece jest uznane za źródło dobrze przyswajanego białka, które jest bardzo ważne w diecie sportowca – zwłaszcza te o wysokiej wartości biologicznej.” – mówią Natalia Dębiec i Kamila Ziemann –dietetyczki z Centrum Dietetycznego EFEKT w Gdyni. –„Argumentem, który może przemawiać za piciem mleka kobiecego przez sportowców jest fakt, że występuje w nim więcej białek serwatkowych niż kazeinowych – białka serwatkowe są lepiej przyswajalne i powodują wzrost i rozwój. Mimo że białka serwatkowe izolowane z mleka są używane do produkcji odżywek, to jednak sportowcy twierdzą, iż dzięki mleku kobiecemu mięśnie rosną szybciej niż po najdroższej odżywce. Ponadto mleko pomaga szybko zregenerować zmęczone intensywnymi treningami mięśnie. Jest źródłem kwasów omega 3 i 6, które są antyoksydantami i zwiększają wydolność podczas treningów – wydłużają czas ich trwania i efektywność. Mleko kobiece ma więc wiele cennych właściwości i nic dziwnego, że jest wybierane przez sportowców: powoduje szybki przyrost masy mięśniowej, jest źródłem energii, wspomaga odporność organizmu i regenerację zmęczonych mięśni, zapobiega procesom starzenia i niweluje wolne rodniki stresu oksydacyjnego – wytwarzane podczas intensywnego wysiłku fizycznego. Ma także właściwości odkażające, więc wszelkie zadrapania, skaleczenia, rany, kontuzje można z powodzeniem traktować mlekiem kobiecym, nie martwiąc się o podrażnienia czy szczypanie”.

nie palą, zdrowo się odżywiają, stosują suplementy itd. Często jest to jednak kłamstwo. Badacze ze szpitala dziecięcego Nationwide Children’s Hospital w Columbus poddali testom 102 próbki mleka kupionego od przypadkowych osób z sieci. 75% próbek zawierało niebezpieczne dla dziecka bakterie, w tym E.coli, Staphylococcus i Streptococcus. 4 próbki pochodziły od kobiet palących, a aż 10% próbek zawierało duże ilości mleka krowiego – zwykłego mleka krowiego z kartonu. Takie mleko z anonimowego źródła, odciągnięte kiedyś – nie wiadomo kiedy – nie nadaje się do podania dziecku.

KROPLA NA SZALI Mówi się, że handel mlekiem kobiecym jest „nielegalny”, ale w rzeczywistości nie ma żadnych podstaw prawnych do tego, żeby uznać to za przestępstwo. Protokół dotyczący handlu organami ludzkimi odnosi się wyłącznie do narządów transplantacyjnych, a nie dotyczy na przykład komórek i tkanek reprodukcyjnych (np. sperma), ani krwi i jej pochodnych. Ciężko znaleźć jest odpowiedni paragraf na obrót ludzkim mlekiem. Nieformalne transakcje (a tylko w ten sposób można mleko nabyć) nie dają nam żadnego zabezpieczenia, a jedyną sytuacją, w której możemy próbować dochodzić swoich praw, jest zakup mleka zanieczyszczonego, które stwarza zagrożenie dla zdrowia dziecka. Handel mlekiem matki pozostaje w dalszym ciągu kwestią na pograniczu prawa i moralności.

BIAŁE KŁAMSTWO Mamką XXI wieku jest Bank Mleka Kobiecego. „To wysokospecjalistyczne laboratorium i placówka medyczna, gdzie honorowa dawczyni musi być pozytywnie zweryfikowana przez doradcę laktacyjnego i lekarza, aby dzielenie się mlekiem było bezpieczne dla zdrowia dawczyni, jej biologicznego dziecka oraz bezpieczeństwa potencjalnego biorcy. Mleko jest przebadane, poddane procesowi pasteryzacji i prawidłowo przechowywane. Ma służyć pacjentom leczonym w szpitalu, ze wskazań medycznych, na zlecenie lekarza. Handel tkankami zawsze powinien budzić podejrzenia o nieuczciwość. Nie kupuje się „w Internecie” krwi, nerek ani mleka. To nieetyczne i niech dzieje się tylko w filmach…” – mówi dr Pawlus. Osobę, która mimo wszystko decyduje się na zakup mleka przez Internet łatwo jest oszukać. Kobiety oferujące swój pokarm zawsze deklarują, że nie piją,

50

Magazyn Together | Lipiec 2015

Tekst: Kaja Bluma Konsultacja: dr n. med. Beata Pawlus, Ordynator Oddziału Neonatologii Szpitala Specjalistycznego im. Św. Rodziny w Warszawie, Konsultant Kliniczny Regionalnego Banku Mleka Kobiecego w Warszawie, Członek Rady Naukowej Fundacji Bank Mleka Kobiecego, Absolwentka Międzyuczelnianych Studiów Podyplomowych „Etyka praktyki lekarskiej i opieki medycznej” mgr Natalia Dębiec, dyplomowany dietetyk – Centrum Dietetyczne EFEKT w Gdyni mgr inż. Kamila Ziemann, dyplomowany dietetyk, psychodietetyk


Gdańsk ul. Stary Rynek Oliwski 8A Czy chcesz, aby Twoje dziecko od najmłodszych lat miało kontakt z rówieśnikami, zdobywało nowe, cenne doświadczenia i poznawało świat? Jeśli tak – zachęcamy do odwiedzenia naszego żłobka Zaczarowany Melonik, mieszczącego się w Gdańsku. Zaczarowany Melonik powstał z myślą o dzieciach w wieku od 5 miesiąca do 3 lat. Nasze pełne entuzjazmu i kompetentne opiekunki z przyjemnością zajmą się każdym nowym Szkrabem. Dołożą wszelkich starań, aby wszyscy podopieczni jak najlepiej spędzali z nimi czas! To właśnie zamiłowanie do dzieci oraz chęć wspierania rodziców w ich najważniejszej roli zaowocowało powstaniem żłobka. Celem Zaczarowanego Melonika jest wsparcie rozwoju dzieci poprzez autorski program zajęć sportowych, dostosowanych do wieku i umiejętności Maluszka. Dodatkowo już od najmłodszych lat nasi podopieczni, poprzez codzienną zabawę, mają kontakt z językiem angielskim. A dzięki monitoringowi, każdy rodzic może sprawdzać w dowolnej chwili co robi jego pociecha. I to wszystko w cenie czesnego! Zaczarowany Melonik to miejsce przyjazne zarówno dzieciom, jak i rodzicom. Zapewniamy nie tylko stałą opiekę – staramy się zapoznać dziecko z otaczającym go światem i rozbudzić w nim kreatywność poprzez różnorodne zajęcia. Geografia dla najmłodszych, kino i teatr, spotkania z ciekawymi ludźmi – to tylko część naszych propozycji.

Każdy Maluch ma w sobie potencjał małego odkrywcy, a my pomagamy go rozwijać! Telefon / Email

Strona Internetowa / Facebook

tel. (22) 839 55 99 wew. 232 email: gdansk@zaczarowanymelonik.pl

http://zaczarowanymelonik.pl facebook.com/zlobekzaczarowanymelonik


T E M AT TA B U

Pracujące dzieci – czy to normalne? T: Michał Mikołajczak

DZIECIŃSTWO KOJARZY SIĘ Z OKRESEM BEZTROSKI I ZALEŻNOŚCI OD RODZICÓW, RÓWNIEŻ W WYMIARZE MATERIALNYM. RODZICE SĄ ZOBOWIĄZANI DO ZASPAKAJANIA POTRZEB DZIECI – ZARÓWNO EMOCJONALNYCH, JAK I FINANSOWYCH. JEDNAK NIEKIEDY INICJATYWĘ DOTYCZĄCĄ SAMODZIELNEGO ZAROBKOWANIA ZGŁASZAJĄ SAME DZIECI. NAJCZĘŚCIEJ POWODEM JEST PRAGNIENIE ZDOBYCIA PIENIĘDZY NA WŁASNE WYDATKI, CHOĆ RÓWNIE WAŻNA BYWA CHĘĆ SPRAWDZENIA SIĘ W NOWEJ SYTUACJI BĄDŹ POMOCY RODZICOM.

Wakacje powinien mieć każdy uczeń, niezależnie od tego, w jakim stopniu przykładał się do nauki w roku szkolnym. To okres, w którym dziecko musi zregenerować swoje siły pod względem psychicznym i fizycznym przed kolejnymi 10 miesiącami nauki, która nie każdemu przecież przychodzi z łatwością. Przeciążenie nauką kosztem braku wypoczynku może mieć opłakane skutki. Zresztą sami pedagodzy namawiają swoich podopiecznych, aby w wakacje postarali się zapomnieć o nauce i trudach roku szkolnego. Ponieważ nauka jest podstawowym obowiązkiem każdego dziecka, co wynika z zapisów w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, okres wakacji stanowi przerwę w wypełnianiu tej powinności. Wakacje, które z założenia mają służyć wypoczynkowi, stają się jednak dla tysięcy młodych osób okresem wzmożonej pracy – tym razem fizycznej. Co na ten temat mówią przepisy?

UMOWA O PRACĘ – OD 16. ROKU ŻYCIA Kodeks pracy precyzuje, że osoba młodociana, a więc w wieku 16 – 18 lat, może nawiązać z pracodawcą stosunek pracy. Warto jednak zaznaczyć, że może wykonywać wyłącznie „pracę lekką”. Co należy rozumieć pod tym pojęciem? Jest to praca, która nie powoduje zagrożenia dla życia, zdrowia i rozwoju psychofizycznego młodej osoby. Nie może również utrudniać wykonywania obowiązku szkolnego. Młodzież poniżej 18 lat nie może zatem pracować, na przykład w przemyśle ciężkim lub przy obsługiwaniu maszyn budowlanych. Może za to podjąć pracę, przykładowo, w gastronomii czy w serwisie wykonującym lekkie prace porządkowe. Młodzi ludzie najczęściej pracują podczas wakacji, niemniej ustawodawca określa wymiar pracy na podstawie

52

Magazyn Together | Lipiec 2015

wymogu wypełniania obowiązku szkolnego. I tak, pracodawca, który zatrudni młodocianego, musi uwzględnić tygodniową liczbę godzin nauki, wynikającą z programu nauczania oraz planu zajęć szkolnych. W czasie roku szkolnego osoba młodociana nie może pracować dłużej niż 12 godzin w tygodniu, a jeśli danego dnia ma być obecna w szkole, wolno jej pracować zaledwie przez 2 godziny. W czasie wakacji i ferii młodzież nie może pracować dłużej niż 7 godzin na dobę i 35 godzin tygodniowo.

A MŁODSZE DZIECI…? Nikogo już nie dziwi widok młodszych dzieci, które podejmują pracę zarobkową. Do najczęściej spotykanych zajęć należą roznoszenie ulotek czy wykonywanie drobnych prac porządkowych, które nie wymagają szczególnych kwalifikacji. Ustawodawca określa jednak, że dobowy wymiar pracy dzieci w wieku do 16. roku życia nie może przekraczać 6 godzin. Wbrew pozorom legalne zatrudnienie dziecka w wieku poniżej 16 lat jest dość trudne, choć możliwe i często praktykowane. Zdarza się bowiem, że młodsze dzieci – najczęściej, niestety, za bardzo niskie stawki – wykonują w wakacje czynności, których niechętnie podejmują się dorośli. Przykładem może być wspomniany wcześniej kolportaż materiałów reklamowych. Przede wszystkim, na mocy Kodeksu pracy, zatrudnienie dziecka poniżej 16. roku życia wymaga bezwzględnej zgody rodziców. Co więcej, wedle przepisów dzieci mogą pracować wyłącznie na rzecz podmiotów prowadzących działalność kulturalną, artystyczną, sportową lub reklamową. Niestety, ten przepis bywa pomijany, gdyż formalna działalność danej firmy może odbiegać


od rzeczywistej. Tak naprawdę trudno jest udowodnić przedsiębiorcy, że zatrudnia dziecko do wykonywania czynności niezgodnych z przepisami Kodeksu pracy. „Działalność artystyczna” może zatem się okazać, na przykład, prowadzeniem punktu gastronomicznego… Zgoda rodzica na podjęcie zatrudnienia to nie wszystko. Konieczne jest również uzyskanie zgody ze strony inspektora pracy. Należy też uzyskać opinię poradni psychologicznopedagogicznej co do braku przeciwwskazań do wykonywania przez dziecko pracy lub innych zajęć zarobkowych, a także orzeczenie lekarza. W przypadku zatrudnienia w czasie roku szkolnego, zgodę na wykonywanie pracy musi wydać również dyrektor szkoły, do której uczęszcza dziecko. Jeśli opinia inspektora pracy będzie negatywna, pomimo zgody rodziców, dziecko nie będzie mogło pracować. Możliwa jest też sytuacja odwrotna – inspektor pracy może cofnąć swoją zgodę na wyraźny wniosek rodziców. Niestety, przepisy nie precyzują, jakiego rodzaju umowę cywilnoprawną musi zawrzeć z dzieckiem pracodawca. Nie istnieją także regulacje w zakresie minimalnych stawek dla dzieci, z czego skwapliwie korzysta część pracodawców…

fot. fotolia.com

PRACUJĄCE DZIECI, CZYLI PROZA ŻYCIA… Mimo zagrożenia wysokimi karami, wciąż zdarza się zatrudnianie „na czarno” dzieci i osób młodocianych. Polskie przepisy prawne gwarantują ochronę dzieci i są dość restrykcyjne. Problemem jest raczej ich egzekwowanie. W wielu miejscach, zwłaszcza na wsiach i w małych miastach, przymyka się oczy na proceder pracy dzieci. W praktyce trudno odróżnić sąsiedzką pomoc od pracy zarobkowej, na przykład przy zrywaniu wiśni w sadzie. Równie trudno udowodnić, że dziecko otrzymało wynagrodzenie za wykonaną pracę. Bo przecież nie można dzieciom zabronić nieodpłatnego wykonywania drobnych przysług… Tyle tylko, że często jest to zwyczajna praca, która powinna podlegać różnorodnym unormowaniom prawnym. Prawdziwe problemy – dla nieuczciwego pracodawcy, rodziców i samych dzieci – mogą się pojawić w sytuacji, gdy dziecko ulegnie wypadkowi w czasie nielegalnego wykonywania pracy… Chęć do pracy u dzieci może być zaletą samą w sobie. Praca uczy szacunku dla drugiego człowieka, wytrwałości, determinacji i pokory. Pomaga też zrozumieć podstawy współczesnej ekonomii. Jeśli dziecko chce sprawdzić swoje siły, a przy tym zdążyć wypocząć, zarobić własne pieniądze, niekiedy wręcz dobrze się bawić, można wyrazić zgodę na podjęcie przez nie pracy, oczywiście na jasno określonych warunkach. Rodzice powinni dokładnie sprawdzić potencjalnego pracodawcę, nie tylko przez Internet. Warto w tej sprawie zwrócić się do Państwowej Inspekcji Pracy. Na pewno nie można dopuścić do jakiejkolwiek dyskryminacji ze względu na wiek i brak doświadczenia. Każda praca zarobkowa dziecka musi być wykonywana na podstawie umowy cywilnoprawnej. Żadna inna forma nie może być dopuszczalna – przede wszystkim ze względu na dobro samych dzieci, które jest wartością nadrzędną. Magazyn Together | Lipiec 2015

53


MODA I URODA

Jak korzystać

z kąpieli słonecznej – kilka porad bezpiecznego opalania T: Sylwia Widzińska

Są wakacje, jest lato, a więc czas kąpieli nie tylko w morzu i jeziorach, ale także tych słonecznych. Wiele badań naukowych potwierdziło, że będąc opalonymi czujemy się bardziej atrakcyjni, zwłaszcza nad wodą. W średniowieczu opalenizna była dla ludzi biednych. Cóż, czasy się zmieniają a wraz z nimi mentalność. Światło słoneczne sprawia, że nasz poziom endorfin wzrasta, a to powoduje poprawę humoru i samopoczucia. Często idziemy na skróty korzystając z wizyt w solarium, skąd wracamy nie tylko opaleni, ale też przyjaźniej nastawieni do świata. Niestety, na taką przyjemność możesz pozwolić sobie tylko sporadycznie – promienie UVA bardzo szkodzą skórze.

TANOREKSJA – KIEDY OPALANIE JEST NAŁOGIEM Tanoreksja to psychiczne, bardzo niebezpieczne uzależnienie od opalania. Chory ma poczucie, że z bladą skórą prezentuje się znacznie gorzej, dlatego chodzi do solarium kilka razy w tygodniu, a czasami, w ekstremalnych przypadkach, kilka razy w ciągu dnia. Nawet w środku zimy wygląda, jakby dopiero wrócił z urlopu w tropikach. Uzależniony od opalania nie zauważa przebarwień ani tego, że opalenizna wygląda nienaturalnie i go postarza. Łatwo jest wpaść w nałóg opalania, gdyż korzystanie z solarium daje przyjemne ciepło, co poprawia nastrój i wygląd skóry. To samo dotyczy plażowiczów.

JAK CHRONIĆ SIĘ PRZED PROMIENIOWANIEM SŁONECZNYM? Należy stosować odpowiednie kremy z filtrami i odzież ochronną. Pamiętajmy o nakryciu głowy i odpowiednich okularach przeciwsłonecznych – nie tych kupionych na bazarze. Często zapominamy, że krem z filtrem działa tylko przez dwie godziny – po tym czasie należy posmarować się ponownie. Należy pamiętać, że nad morzem przeważnie nie czujemy oddziaływania promieni słonecznych – niespodzianka czeka nas w domu, kiedy obejrzymy się w lustrze.

NA CO ZWRACAĆ UWAGĘ KUPUJĄC KREMY Z FILTREM? Przede wszystkim dla kogo są przeznaczone. To bardzo ważne, ponieważ inaczej jest w przypadku osoby, która

54

Magazyn Together | Lipiec 2015

walczy z trądzikiem, a inaczej u osoby o śniadej cerze. Najlepiej kupować kremy w aptece. Osoby z alergią powinny wybierać filtry mineralne, fizyczne, a nie chemiczne. Ważne jest też, aby preparaty zabezpieczające naszą skórę przed promieniowaniem zawierały oprócz SPF (ochrona przeciw UVB) również filtry przeciw UVA. Filtrów nie wolno ścierać, matować pudrem (ponieważ można je przez przypadek usunąć ze skóry), ani dotykać. Chroni nas tak naprawdę tłusta warstwa, która błyszczy w słońcu. Jeśli będziemy ją matować, np. bibułką, usuniemy część filtra.

BIERZESZ LEKI? UWAŻAJ! Jeśli zażywasz jakiekolwiek lekarstwa, zanim wybierzesz się na plażę, przeczytaj dokładnie ulotkę lub zapytaj lekarza, czy stosując dany medykament możesz się opalać. Istnieje bowiem pewna grupa leków, która w wyniku kontaktu ze słońcem może powodować reakcje alergiczne, bądź też przyczyniać się do powstawania trwałych plam na skórze.

BEZPIECZNIEJ BĘDZIE W CIENIU Przebywając w cieniu też się opalasz. Dociera tam 30% promieni UV. Pamiętaj też o tym, że parasol na plaży nie zastępuje filtra. Aż 20% promieni słonecznych odbija się od piasku. Słońce najsilniej operuje w godzinach 11 – 15, więc najlepiej opalać się rano do godziny 11-tej i po południu od 15-tej do zachodu słońca. W newralgicznych godzinach południowych promienie słoneczne padają prostopadle i błyskawicznie docierają do głębszych warstw skóry. Naskórek zamiast delikatnie się brązowić, gwałtownie się czerwieni. Dlatego unikając słońca w tym czasie, zyskasz zdrową i ładną opaleniznę.

ATRAKCYJNIEJSI PO OPALANIU? Po dniu spędzonym na plaży zaróżowiona skóra wygląda świeżo tylko przez chwilę. Intensywne promienie słoneczne bezlitośnie męczą skórę, dlatego szczególnie po słonecznej kąpieli potrzebuje ona nawilżenia, silnej regeneracji, a czasem nawet reanimacji.


Nurkowanie w opalanie OPALANIE POWINNO BYĆ PRZYJEMNOŚCIĄ, DLATEGO WAŻNE JEST, ŻEBY DŁUGO OCZEKIWANE SPOTKANIE ZE SŁOŃCEM ODBYŁO SIĘ BEZ PRZYKRYCH KONSEKWENCJI. NALEŻY ODPOWIEDNIO CHRONIĆ SKÓRĘ, ABY DŁUŻEJ CIESZYĆ SIĘ KĄPIELAMI SŁONECZNYMI, BEZ NARAŻANIA NA SZKODLIWE DZIAŁANIE PROMIENI UV. Z POMOCĄ PRZYCHODZĄ PREPARATY SOPOT SUN.

Opalenizna pojawi się szybciej, jeśli przed wyjściem na słońce użyjesz emulsji do twarzy i ciała masło kakaowe 5%, która lekko natłuszcza i nawilża skórę oraz przyśpiesza proces opalania.

Pamiętaj o stosowaniu odpowiedniego preparatu ochronnego w czasie przebywania na słońcu. SPF – współczynnik ochrony przeciwsłonecznej powinien być dobrany do fototypu skóry według zasady: im bardziej skóra jest wrażliwsza, skłonna do poparzeń i reakcji fotoalergicznych, tym filtr powinien być wyższy. W pierwszych dniach opalania używaj preparatów z faktorami bardzo wysokimi, a dopiero kiedy skóra przyzwyczai się do działania promieni słonecznych, stosuj faktory średnie i niskie. Nie zapomnij o ochronie ust i znamion.

Skóra po kąpieli słonecznej może być podrażniona, szczególnie, jeśli nie została odpowiednio zabezpieczona. Ukojenie przyniesie chłodzące mleczko z wapniem. Zawarty w nim D-panthenol oraz alantoina, kompleks wapniowy i witamina A działają uspokajająco i osłaniająco na naskórek, jednocześnie przyspieszają naturalne procesy regeneracyjne skóry. Niech spotkań ze słońcem będzie jak najwięcej, a piękna opalenizna pozostanie najlepszą pamiątką po słonecznych kąpielach.

KONKURS! Odpowiedz na pytanie: Co oznacza skrót SPF? Pierwsze 10 osób, które udzielą poprawnych odpowiedzi, otrzyma zestaw kosmetyków Ziaja. Odpowiedzi należy przesłać na adres: konkurs@togethermagazyn.pl w terminie od 25 lipca do 10 sierpnia 2015 roku. Regulamin konkursu na stronie: www.togethermagazyn.pl

Magazyn Together | Lipiec 2015

55


FOT. fotolia.com

DOM I WNĘTRZE

56

Magazyn Together | Lipiec 2015


Czy można wybudować

dom mieszkalny na działce letniskowej? T: Michał Mikołajczak

DLA OSÓB MIESZKAJĄCYCH W MIEŚCIE BUDOWA WŁASNEGO DOMU MOŻE BYĆ NIEMAL NIEOSIĄGALNYM ZAMIERZENIEM. NAJWIĘKSZĄ BARIERĄ SĄ OCZYWIŚCIE KOSZTY, KTÓRE OBEJMUJĄ ZARÓWNO SAMĄ BUDOWĘ, MATERIAŁY, ROBOCIZNĘ, OPŁATY ADMINISTRACYJNE, JAK I NAKŁADY NA ZAKUP DZIAŁKI BUDOWLANEJ. NIC DZIWNEGO, ŻE WZNIESIENIE DOMU NA DZIAŁCE LETNISKOWEJ JAWI SIĘ JAKO ATRAKCYJNA OPCJA. CZY MOŻNA BRAĆ JĄ POD UWAGĘ?

CO TO JEST DOMEK REKREACYJNY? Zjawisko mieszkania „na działkach” nie jest nowe. W wielu polskich miejscowościach nie brakowało całych wręcz osiedli zaadoptowanych – na ogół nie do końca zgodnie z obowiązującymi przepisami – bardziej na cele mieszkaniowe niż rekreacyjne. Warto wiedzieć, jak obowiązujące warunki techniczne definiują domek rekreacyjny, który de facto nie jest mieszkalnym domem jednorodzinnym. Już sama nazwa wskazuje, że domek rekreacyjny jest budynkiem, którego przeznaczeniem powinien być okresowy wypoczynek. Budynek taki nie może zatem stanowić centrum życiowego rodziny. Przepisy pozwalają

na wznoszenie takich domków na nieuzbrojonych działkach. Nie ma również konieczności doprowadzenia ciepłej wody i montowania instalacji grzewczych; to samo dotyczy izolacji cieplnej przegród, podłóg i okien. Pokoje w domku rekreacyjnym mogą mieć 2,2 metra wysokości. Inne wymagania, odnoszące się do warunków technicznych (np. odległość od granic działki czy obiektów budowlanych), są takie same jak w wypadku domów mieszkalnych. Nie zmienia to faktu, że budowa domku rekreacyjnego jest mniej uciążliwa i kosztowna niż domu mieszkalnego, choć również wymaga uzyskania pozwolenia. Nie dotyczy ono jedynie altan, których powierzchnia nie przekracza 25 m kw., a wysokość – 5 m.

Magazyn Together | Lipiec 2015

57


CZY MOŻNA WYBUDOWAĆ DOM MIESZKALNY NA DZIAŁCE LETNISKOWEJ?

JAKIE SĄ RÓŻNICE MIĘDZY DZIAŁKĄ REKREACYJNĄ I BUDOWLANĄ? Choć wiele osób może to dziwić, w polskim prawie nie istnieje precyzyjna definicja działki rekreacyjnej. Przyjmuje się raczej jej potoczną definicję, wedle której główną funkcją takiej działki nie jest zabudowa mieszkaniowa czy przemysłowa, lecz rekreacja, uprawianie sportu czy szeroko pojmowany wypoczynek. A skoro tak, to na działce rekreacyjnej pobyt ludzi powinien mieć charakter przejściowy, nie stały, jak w wypadku działek budowlanych. Różnica między działką budowlaną a rekreacyjną polega również na tym, że budynki na drugiej z wymienionych działek najczęściej nie są trwale powiązane z gruntem. Definicję działki budowlanej określa ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (t.j. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603, z późn. zm.). Zgodnie z brzmieniem ustawy, jest to zabudowana działka gruntu, której wielkość, cechy geometryczne, dostęp do drogi publicznej oraz wyposażenie w urządzenia infrastruktury technicznej umożliwiają prawidłowe i racjonalne korzystanie z budynków i urządzeń położonych na tej działce. Natomiast według przepisów ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U. Nr 80, poz. 717 z późn. zm.) działka budowlana to nieruchomość gruntowa, której wielkość, cechy geometryczne, dostęp do drogi publicznej oraz wyposażenie w urządzenia infrastruktury technicznej spełniają wymogi realizacji obiektów budowlanych wynikające z odrębnych przepisów i aktów prawa miejscowego. Zagospodarowanie w wypadku obu działek – budowlanej i rekreacyjnej – zależy od miejscowego planu zagospodarowania. Jeśli nie przewiduje on zabudowy mieszkaniowej w obrębie danej działki, postawienie domu mieszkalnego, który wykracza poza definicję domku rekreacyjnego, jest niezgodne z przepisami. Działka budowlana, już ze swej definicji, pozwala na swobodne wznoszenie domu, oczywiście po spełnieniu odpowiednich wymogów formalnych.

ZAWSZE NIEZBĘDNE POZWOLENIE NA BUDOWĘ Sam zakup działki rekreacyjnej nie upoważnia nas do jej dowolnego zagospodarowania. Budowa domu letniskowego bez uzyskania pozwolenia może spowodować przykre konsekwencje. Jeżeli inspektor nadzoru budowlanego uzna projekty domków letniskowych za samowolę budowlaną, będziemy musieli przeprowadzić długotrwałe i kosztowne formalności związane z jej legalizacją. Natomiast jeśli domek letniskowy nie będzie zgodny z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego lub warunkami zabudowy, inspektor nadzoru budowlanego najprawdopodobniej nakaże jego rozbiórkę. Przy budowie domku letniskowego jesteśmy zwolnieni z części niezbędnych formalności, które trzeba dopełnić, wznosząc budynek mieszkalny. Przykładem

58

Magazyn Together | Lipiec 2015

może być konieczność sporządzenia świadectwa energetycznego, jakie muszą posiadać wszystkie nowo budowane domy jednorodzinne. Prawo budowlane stanowi, że obowiązkiem posiadania świadectw nie są objęte budynki mieszkalne przeznaczone do użytkowania nie dłużej niż cztery miesiące w roku. Tu jednak musimy pamiętać, że projekt budowlany powinien określać, iż domek pełni funkcję mieszkalną, ale czasowo. To jednak spowoduje, że będziemy płacić wyższy podatek od nieruchomości. W wypadku budynków mieszkalnych stawka podatku może być nawet dziesięciokrotnie niższa niż dla domków letniskowych. Należy zatem dokładnie przekalkulować, czy takie rozwiązanie rzeczywiście się opłaca.

MOŻNA CZY NIE MOŻNA…? Powracając do pytania zawartego w tytule artykułu, należy stwierdzić, że wybudowanie klasycznego domu mieszkalnego na działce rekreacyjnej jest teoretycznie możliwe, ale niezgodne z obowiązującymi przepisami. W praktyce trudno będzie udowodnić, że całoroczny domek rekreacyjny spełnia funkcje domu jednorodzinnego. Niemniej trzeba pamiętać, że działki rekreacyjne rządzą się innymi regułami niż budowlane. Możliwości budowania na działkach rekreacyjnych są dość ograniczone, ponieważ nie mają tutaj bezpośredniego zastosowania przepisy prawa budowlanego. W zasadzie o tym, co i w jakim zakresie można budować na określonej działce, należy się dowiedzieć w miejscowym wydziale architektury i budownictwa odpowiedniego urzędu miasta lub gminy. Te organy są również upoważnione do określenia warunków zabudowy działki. W przypadku działek rekreacyjnych obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Określa on możliwości rozwoju i zabudowy danych działek. W praktyce może być w przyszłości bardzo trudne, o ile w ogóle wykonalne, przekwalifikowanie na takiej działce domku rekreacyjnego na mieszkalny. W konsekwencji nie będzie można nadać mu danych adresowych i uzyskać meldunku. Czy można zmienić status samej działki z rekreacyjnej na budowlaną? Rozsądek podpowiada, że byłoby to najbardziej korzystne wyjście. Tyle tylko, że bardzo skomplikowane, długotrwałe, uciążliwe, a często po prostu niemożliwe do realizacji… Nie warto mieć złudzeń, że miejscowy wydział architektury i budownictwa zadecyduje o takiej zmianie, skoro cały teren, na którym leży nasza działka, nie jest przeznaczony na cele budownictwa jednorodzinnego. Niewykluczone, że kiedyś taka zmiana może nastąpić, ale raczej na pewno nie na życzenie pojedynczego interesanta. Jest to długotrwała procedura. Podsumowując: zamiast rozważać budowę klasycznego domu jednorodzinnego na działce rekreacyjnej, korzystniej – i zgodnie z prawem – jest poszukać odpowiedniej działki budowlanej, mimo że nie jest to najtańsze rozwiązanie.



WNĘTRZE

Jak przetrwać

upalne dni w mieszkaniu? T: Michał Mikołajczak

ŻYCIE LATEM W MIEŚCIE BYWA NIEŁATWE… NIC DZIWNEGO, ŻE CHRONIĄC SIĘ PRZEZ UPAŁAMI, SZUKAMY NAJCZĘŚCIEJ WYTCHNIENIA NAD WODĄ. JEDNAK PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ MUSIMY WRÓCIĆ DO NASZYCH DOMÓW I ZMIERZYĆ SIĘ Z DYSKOMFORTEM TERMICZNYM. JAK SOBIE RADZIĆ ZE ZBYT WYSOKĄ TEMPERATURĄ? CZY ISTNIEJĄ PROSTE I EFEKTYWNE SPOSOBY WALKI Z UPAŁEM W MIESZKANIU?

BLASKI I CIENIE KLIMATYZACJI Niegdyś była kojarzona głównie z biurami wysokiej klasy. Obecnie jest coraz powszechniej stosowana w różnych pomieszczeniach – zarówno biurowych, jak i mieszkalnych. Klimatyzacja, bo o niej mowa, zyskuje coraz większą popularność. Również ceny układów klimatyzacji stają się coraz bardziej przystępne, choć nie każdy ma taką świadomość. Przenośne klimatyzatory kosztują mniej niż telewizor dobrej klasy. Chociaż nakłady na profesjonalny system klimatyzacji mogą być spore, nie ulega wątpliwości, że jest to najskuteczniejsza broń w walce z upałem w domu. Nie mogą jej zastąpić tradycyjne systemy wentylacji, gdyż klimatyzacja ma niewiele wspólnego z wentylowaniem pomieszczeń. Jak działa układ klimatyzacji? Budowa klimatyzatora może przypominać konstrukcję tak popularnego sprzętu AGD, jakim jest lodówka. Składa się on z parownika i skraplacza, czyli wymienników ciepła, a także sprężarki oraz zaworu rozprężnego i wentylatorów. W parowniku ciepło jest odbierane z otoczenia, a skraplacz je oddaje. Nadmiar odbieranego ciepła w przypadku klimatyzacji stacjonarnej jest usuwany poza mieszkanie. Właśnie wymiana powietrza jest istotą działania tego układu i odpowiada za jego wydajność. Klimatyzator nie jest zatem jedynie prostym generatorem chłodnego powietrza, jak się może na pozór wydawać. Częstym błędem

60

Magazyn Together | Lipiec 2015

popełnianym przez użytkowników klimatyzacji jest jednoczesne wietrzenie pomieszczeń, przy załączonym układzie wymiany powietrza. W ten sposób znacząco obniżamy efektywność jego działania. Uchylenie okna bywa konieczne w przypadku niektórych przenośnych klimatyzatorów, istnieje bowiem konieczność umieszczenia instalacji odprowadzającej powietrze za okno. Niestety, w ten sposób spada jakość całego procesu chłodzenia. Zalety klimatyzacji: + duża wydajność, nieporównywalna z innymi systemami chłodzenia wnętrz + możliwość zapewnienia odpowiedniej wilgotności powietrza + prosta, często zdalna, obsługa wielu układów + możliwość ustalenia stałej temperatury otoczenia Wady klimatyzacji: – konieczność adaptacji pomieszczeń i umieszczania jednostki zewnętrznej na elewacji bądź w najbliższym otoczeniu domu – możliwy hałas – znaczne koszty montażu i serwisu – konieczność czyszczenia filtra i parownika – w zależności od systemu, możliwe duże zużycie energii elektrycznej


QR CODE

PROMOCJE!

Wygenerowano na www.qr-online.pl


JAK PRZETRWAĆ UPALNE DNI W MIESZKANIU?

Zmiany technologiczne sprawiły, że współczesne klimatyzatory, w przeciwieństwie do konstrukcji znanych sprzed kilkunastu lat, są niemal całkowicie bezpieczne. Odpowiednia obsługa serwisowa eliminuje problemy wynikające z konieczności wdychania powietrza zanieczyszczonego przez bakterie i grzyby. Najwięcej zagrożeń związanych ze stosowaniem klimatyzacji stwarzają… sami jej użytkownicy. Dobitnym przykładem może być przebywanie w silnie schładzanym pomieszczeniu po całodziennym pobycie na słońcu. W skrajnych przypadkach nieodpowiedzialne korzystanie z klimatyzacji może prowadzić do problemów reumatycznych. Duża różnica temperatur może przyspieszyć rozwój takich chorób, jak zapalenie ucha czy angina. Rozsądne korzystanie z klimatyzacji zapobiega takim problemom.

PRZENOŚNE SYSTEMY CHŁODZĄCE Klimatyzery czasami bywają mylone z klimatyzatorami, choć nie są to urządzenia o podobnym profilu działania. Najważniejsza różnica – oczywiście poza ceną i prostotą działania – polega na niemożności utrzymania stałej temperatury otoczenia. Krótko po zakończeniu pracy klimatyzera upalna temperatura może wrócić do naszego mieszkania dosłownie w kilka chwil. Klimatyzer to ulepszona wersja popularnego wentylatora, znanego już od dziesięcioleci, wyposażona w dodatkowy zbiornik, który napełnia się chłodną wodą lub kostkami lodu. Dzięki temu wzrasta wydajność procesu chłodzenia pomieszczeń i wilgotność powietrza. Największym atutem klimatyzerów są ich ceny. Zarówno w sklepach tradycyjnych, jak i internetowych można nabyć te urządzenia już za około 200 zł. To oczywiście znacznie mniej niż trzeba zapłacić nawet za najprostsze klimatyzatory. Nie należy jednak oczekiwać zbliżonych efektów ich działania, zwłaszcza w pomieszczeniach o dużym nasłonecznieniu. Inną zaletą klimatyzerów jest ich niskie zużycie energii elektrycznej, które ogranicza się jedynie do napędzania silnika wentylatora. W przypadku klimatyzacji konieczny jest znacznie większy pobór prądu.

KONKURS! Osoba, która prześle zdjęcie najciekawszego, własnoręcznie wykonanego dodatku zdobiącego wnętrze pokoju dziecka, otrzyma mięciutką poduszkę SLEEPY PIG. Nagrodę ufundował sklep Mamalulu. Zdjęcie należy przesłać na adres konkurs@togethermagazyn.pl w terminie od 25 lipca do 15 sierpnia 2015 roku. Regulamin konkursu na stronie www.togethermagazyn.pl

62

Magazyn Together | Lipiec 2015

WENTYLATORY Mimo coraz niższych kosztów klimatyzacji, tradycyjne wentylatory nadal cieszą się dużą popularnością. Banalnie prosta konstrukcja i obsługa tych urządzeń sprawia, że wciąż mają wielu zwolenników, którzy chętnie korzystają z ich zalet. Do najważniejszych należą: niskie zużycie energii elektrycznej, duża niezawodność i cena. Już za kilkadziesiąt złotych można nabyć wydajny wentylator, który sprawdzi się w każdym domu i biurze. Wprawdzie nie należy oczekiwać od tych urządzeń obniżenia temperatury w pomieszczeniach, niemniej w połączeniu z tradycyjnym wietrzeniem, mogą zapewnić zbawienny przepływ powietrza w upalne dni.

PRZEDE WSZYSTKIM – ZDROWY ROZSĄDEK Inwestowanie w kosztowne systemy klimatyzacji na pewno ma sens. Niemniej nawet najlepsza klimatyzacja nie spełni naszych oczekiwań, jeśli nie będziemy stosować się do zaleceń producenta. Warto pamiętać również o domowych, ponadczasowych sposobach obniżania temperatury w pomieszczeniach. Mieszkając w nasłonecznionym domu, warto całkowicie zaciemniać okna, na przykład za pomocą rolet lub zasłon. W upalne i bezwietrzne dni niezbyt dobrym rozwiązaniem jest wietrzenie pomieszczeń; w ten sposób nie obniżymy skutecznie temperatury w mieszkaniu. Za to dobre efekty może przynieść wietrzenie mieszkania w ciągu nocy, choć spanie przy otwartym oknie w mieście, zwłaszcza przy ruchliwych ulicach, nie musi należeć do przyjemności. Warto również pamiętać, że wszystkie urządzenia elektryczne wydzielają ciepło. Jeśli to możliwe, w upalne dni starajmy się korzystać z nich jak najrzadziej. Ciepło wytwarza także lodówka, o czym nie zawsze pamiętamy. Gdy temperatura otoczenia przekracza 25ºC, starajmy się możliwie najkrócej otwierać jej drzwi. W ten sposób chronimy agregat urządzenia – ciepło, które dostanie się do wnętrza lodówki, zmusza go do intensywniejszej pracy, większego poboru prądu i wzmożonego oddawania ciepła.


PRODUKTY

Sukces udanej aranżacji tkwi w szczegółach

BRAK CZASU I OGRNICZONY BUDŻET POWSTRZYMUJĄ CIEBIE PRZED ZMIANĄ WYSTROJU POKOJU DZIECKA? ZA SPRAWĄ ODPOWIEDNIO DOBRANYCH DODATKÓW MOŻNA OŻYWIĆ WNĘTRZE I NADAĆ MU NIEPOWTARZALNEGO CHARAKTERU.

2. Poducha Kura Babci Dany 3. Kocyk Jelly Bears

1. Lampa Bajkowy Las 5. Dywanik Bear

6. Poduszki Star 4. Przytulanka Królik Długouchy 1. Bajkowy Las – lampa stojąca w radosne wzory. Idealny pomysł na dodatkowe oświetlenie pokoju dziecka. 2. Kura Babci Dany – wielofunkcyjna poducha do przytulania, spania lub karmienia. 3. Kocyk Jelly Bears – dwustronny kocyk może służyć za okrycie podczas codziennych drzemek lub jako mata. 4. Przytulanka Królik Długouchy. Uszy zabawki zdobią wzory w energetycznych kolorach. 5. Dywanik Bear – praktyczny dywan w kształcie misia, który można prać w pralce. 6. Poduszki Star – miękkie, dwustronne poduszki w kształcie gwiazdy, które w całości można prać w pralce. Produkty nr 1-4 dostępne są w sklepie Mamalulu przy ul. Hemara 3 w Gdańsku-Wrzeszczu (os. Garnizon) lub na stronie www.mamalulu.pl. Produkty nr 5-6 dostępne są w sklepie Kids Concept przy ul. Morskiej 174 w Gdyni lub na stronie www.kidsconcept.pl Magazyn Together | Lipiec 2015

63


KUCHNIA

PSTR ĄG TĘCZOWY Z PIECA

SKŁADNIKI:

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

• Filet z pstrąga tęczowego – 0,8-1 kg

• Buraczki z botwiny gotujemy do

• Botwinka – 1 pęczek

miękkości, wyciągamy z wody

• Szczaw – 1 pęczek

i jeszcze ciepłe zalewamy octem

• Oliwa – 100 ml

balsamicznym i miodem.

• Bób – 0,5 kg

• Bób gotujemy na wrzącej, osolonej

• Groszek – strączki – 0,8 kg

wodzie z dodatkiem masła

• Mięta – 5-6 listków

przez około 5-6 minut. Zlewamy

• Natka pietruszki – ½ pęczka

go na sito i studzimy lodem

• Ocet balsamiczny – 2 łyżki

lub zimną wodą. Osoloną rybę

• Miód – 2-3 łyżki

wykładamy na blachę wyłożoną

• Masło klarowane – 1 łyżka

pergaminem, wkładamy do

• Sól, pieprz do smaku

piekarnika nagrzanego do 160 stopni (termoobieg) i pieczemy przez około 9-12 minut. W tym czasie liście i łodygi botwinki oraz szczawiu siekamy, następnie zalewamy oliwą i przyprawiamy solą. Na maśle smażymy ugotowany wcześniej bób i groch w strączkach, przyprawiamy solą, pieprzem, a także posypujemy posiekaną natką pietruszki i miętą. Wykładamy bób i groszek na talerz, na to kładziemy upieczoną rybę, którą smarujemy salsą z botwinki i szczawiu oraz dekorujemy buraczkami z zalewy.

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

SKŁADNIKI:

PANCAKES

PANCAKES

• Wszystkie składniki z wyłączeniem

• Mąka pszenna – 2 szklanki

masła, mieszamy na konsystencję

• Mleko 3,2% – 1 szklanka

kwaśnej śmietany. Następnie

• Kwaśna śmietana 18% – 3 łyżki

dodajemy chłodne, rozpuszczone

• Szczypta soli

masło, potem smażymy

• Masło roztopione – 5 łyżek

pancakes’y na patelni bez tłuszczu,

• Proszek do pieczenia – 2 płaskie

na średnim ogniu.

MUS Z RABARBARU • Rabarbar myjemy, obieramy

łyżeczki • Soda oczyszczona

MUS Z RABARBARU

i drobno kroimy, następnie

• Rabarbar – 4 szt.

posypujemy połową cukru

• Cukier – 5-6 łyżek

i zostawiamy na 30 minut, aby

• Woda – 150 ml

puścił sok. Wrzucamy rabarbar razem z sokiem do rondla

OWOCE

i gotujemy na małym ogniu około

• Truskawki – 250 g

15 minut, stopniowo dodając wodę

• Maliny – 150 g

i resztę cukru.

• Morele – 3 szt. • Czereśnie – 200 g

OWOCE • Ciepłe pancakes’y układamy jeden na drugi, przekładając je pokrojonymi owocami i musem z rabarbaru. Dekorujemy bitą śmietaną, malinami oraz miętą.

64

Magazyn Together | Lipiec 2015

PANCAKES Z OWOCAMI


SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

SKŁADNIKI:

WYWAR RYBNY

• Wywar rybny – 1l

• Wszystko gotować na małym ogniu

• Marchew – 200 g

przez około 3 godziny.

• Cebula – 1 szt. (duża)

ZUPA • Warzywa kroimy w drobną kostkę, następnie smażymy w garnku na rozgrzanym oleju przez około 2-3 minuty. Dodajemy koncentrat pomidorowy i smażymy jeszcze około minuty, cały czas mieszając. Całość zalewamy czystym wywarem rybnym i gotujemy, aż warzywa będą al dente (półtwarde), przyprawiamy do smaku solą, pieprzem, sokiem

ZUPA RYBNA

• Korzeń pietruszki – 80 g • Korzeń selera – 80 g • Natka pietruszki do dekoracji • Krewetki 16/20 Black Tiger – 8-12 szt. • Pstrąg tęczowy filet – 250-300 g • Koncentrat pomidorowy – 2 łyżki • Cukier – 2-3 łyżki • Sól, pieprz do smaku • Sok z ½ cytryny • Tłuszcz do smażenia (olej, olej kokosowy, masło klarowane)

z cytryny oraz cukrem. Dodajemy

WYWAR RYBNY

pokrojoną w kostkę rybę

• Szkielety, głowy ryb – około 1 kg

i gotujemy około 2-3 minuty.

• Woda – 4 l

Następnie dodajemy pokrojoną

• Ziele angielskie – 5 ziarenek

w kostkę rybę i gotujemy kolejne

• Liść laurowy – 3 szt.

2-3 minuty, potem dodajemy

• Sól, pieprz do smaku

krewetki i znów gotujemy 2-3

• Marchew – 250 g

minuty.

• Korzeń pietruszki – 150 g

LEMONIADA PIETRUSZKOWA

SKŁADNIKI:

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

• tłoczony sok z jabłek 250 ml

• Całość miksujemy w blenderze.

• natka świeżej pietruszki • sok z 1/4 cytryny • lód (ewentualnie) *zioła można zmieniać według uznania i smaku (kolendra z sokiem pomarańczowym, bazylia z sokiem porzeczkowym).

RESTAURACJA dla Twojej rodziny CoCo Cafe Club & Restaurant ul. Waszyngtona 21 Centrum Gdynia Waterfront Przepisy kulinarne: Szef Kuchni Michał Zakrent Koktajle: Szef Baru Marek Kocjan fot. Jakub Bojanowski Magazyn Together | Lipiec 2015

65


A U TO RODZINNE

Kampery

– turystyczne domy na kołach T: Michał Mikołajczak

66

Magazyn Together | Lipiec 2015

FOT. fotolia.com


DLA WIELU OSÓB URLOP W MIEŚCIE JEST RACZEJ PRZYKRĄ KONIECZNOŚCIĄ NIŻ FORMĄ WYPOCZYNKU. I NIE MA W TYM NIC DZIWNEGO – PRAWDZIWIE WYPOCZĄĆ MOŻNA W NOWYM ŚRODOWISKU, W POSZUKIWANIU DOZNAŃ, KTÓRE POZWALAJĄ PRZEŁAMAĆ CODZIENNĄ RUTYNĘ. JEDNĄ Z WCIĄŻ NIETYPOWYCH, CHOĆ ZYSKUJĄCYCH CORAZ WIĘKSZĄ POPULARNOŚĆ FORM WYPOCZYNKU W NASZYM KRAJU, JEST KAMPERING.

KAMPERING – WŁAŚCIWIE CO TO TAKIEGO...? Wiele osób, chociaż widziało na ulicach duże samochody turystyczne, zwłaszcza na zagranicznych tablicach rejestracyjnych, nie do końca potrafi zdefiniować pojęcie kamperingu. Często jest ono zrównywane z karawaningiem, choć nie jest z nim tożsame. Karawaning jest raczej kojarzony z formą turystyki, której ideą jest swoboda przemieszczania się z użyciem mobilnych przyczep kempingowych, dołączanych do tradycyjnych samochodów. Natomiast kampering to odmiana turystyki samochodowej, która opiera się na korzystaniu z kamperów – specjalnych pojazdów o zwartej konstrukcji. Są one budowane w taki sposób, aby zapewnić podróżującym miejsce do spania i wypoczynku. Specjalistyczna budowa nadwozia umożliwia swobodne przechowywanie sprzętu turystycznego czy sportowego. Kampery zapewniają również możliwość przygotowywania i przechowywania posiłków; mają także wydzieloną przestrzeń sanitarną, wyposażoną w toaletę, umywalkę, a często również kabinę prysznicową. Bez przesady można stwierdzić, że niektóre kampery nie odbiegają wyposażeniem od standardów oferowanych w hotelowych pokojach. Obecnie na rynku dostępne są kampery renomowanych producentów. Niestety, ich ceny nie należą do najniższych. To sprawia, że posiadanie kampera często bywa odbierane jako oznaka snobizmu, nie do końca zresztą słusznie. Kampering to forma uprawiania turystyki, która znacząco różni się od wypoczynku w ekskluzywnych hotelach, położonych w modnych kurortach. Jeszcze kilkanaście lat temu popularne były samochody adaptowane w przydomowych warsztatach do potrzeb kamperingu. Jednak takie rozwiązania, choć niewątpliwie tańsze niż konstrukcje fabryczne, najczęściej były zawodne i prowizoryczne, w dodatku zapewniały jedynie namiastkę komfortu. Nadal na rynku wtórnym można zakupić niedrogie pojazdy typu van, które mają cechy kamperów. Trzeba jednak podkreślić, że kupno takiego auta – w nie najlepszym stanie technicznym – może sprawiać więcej problemów niż potencjalnych korzyści.

TURYSTYKA BEZ OGRANICZEŃ Kampering to optymalne rozwiązanie dla osób, które lubią często zmieniać miejsce pobytu, niestraszne są im polowe warunki, a już sam fakt przemieszczania się jest dla

nich ogromnym walorem. W dodatku prowadzenie kampera nie jest szczególnie trudne dla doświadczonego kierowcy – zwłaszcza dla osoby, która miała wcześniej do czynienia z kierowaniem autami dostawczymi. Nie zawsze można to powiedzieć o samochodach z przyczepami kempingowymi. Prowadzenie zespołu zestawionego z samochodu i przyczepy kempingowej wymaga dużej uwagi i ostrożności, a problemem mogą być nawet silniejsze podmuchy wiatru. Auta z przyczepą kempingową mogą wręcz utknąć na krętych, stromych drogach. W przypadku kampera takie problemy omijają mobilnych turystów. O ile kamper jest odpowiednio wyposażony, może być doskonałym środkiem transportu, a zarazem miejscem wypoczynku w krajach o dowolnym klimacie. Kampery wyposażone w sprawne i wydajne układy klimatyzacji sprawdzą się zarówno w mroźnej Skandynawii, jak i na upalnym południu Europy. To prawda, że ceny nowych kamperów mogą przyprawiać o zawrót głowy i odpowiadają równowartości wysokiej klasy limuzynie. Jednak, kupując takie wyjątkowe auto, zyskujemy sporo walorów, których próżno szukać w klasycznych pojazdach osobowych. Jak było już wspomniane wcześniej, przestrzeń użytkowa kampera dobrej klasy zapewnia wysoki komfort podróżowania i wypoczynku. Wiele aut tego typu jest wyposażonych, między innymi, w luksusowe meble sypialne, dodatkowe fotele, sprzęt RTV i AGD, a także toalety i kabiny prysznicowe. Wiele kamperów posiada również udogodnienia dla małych dzieci. Piekarnik czy wbudowana kuchenka mikrofalowa to w zasadzie standard niemal w każdym kamperze. A zatem samo wyposażenie samochodu stanowi już istotną część jego ceny rynkowej. Kampera nie kupuje się po to, by służył wyłącznie do komfortowego podróżowania. Takie rozwiązanie w zasadzie zapewnia większość aut osobowych średniej klasy – znacznie tańszych niż kampery. Istotą kampera jest stwarzanie pełnej niezależności, również od bazy hotelowej. Każdy turysta, który choć raz w życiu nocował w hotelu dobrej kategorii, wie z jakimi wiąże się to wydatkami. Trudno wprawdzie kalkulować, że pieniądze zaoszczędzone na hotel zwrócą się dzięki podróży kamperem. Niemniej warto pamiętać, że taka forma turystyki po prostu nie generuje dodatkowych kosztów

Magazyn Together | Lipiec 2015

67


KAMPERY – TURYSTYCZNE DOMY NA KÓŁKACH

związanych z zakwaterowaniem, nie licząc postojów na strzeżonych parkingach czy kempingach.

KUPIĆ NIE KUPIĆ…? O ile na zakup nowego kampera mogą pozwolić sobie wyłącznie zamożne osoby, o tyle ceny używanych aut tego typu mogą już być kuszące dla klientów o średnich dochodach. Czy warto wziąć pod uwagę takie rozwiązanie? Tak jak w przypadku każdego samochodu „z drugiej ręki”, nigdy nie będziemy mieć pewności, że nie ma on ukrytych wad, o których nie wiedział nawet jego poprzedni właściciel. Takie ryzyko zawsze towarzyszy osobom kupującym używany samochód. Niemniej z pewnością na rynku można znaleźć używane kampery w dobrym stanie, choć poszukiwanie może wymagać cierpliwości, uczciwości sprzedawcy, a niekiedy po prostu odrobiny szczęścia. W każdym razie kupno używanego wozu tego typu na pewno jest poważną decyzją, którą trzeba skonsultować w rodzinnym gronie. Nie warto w tym względzie kierować się emocjami. Kupno kampera, choćby używanego, to inwestycja na długie lata. Jeśli nie mamy przekonania, że kampering przypadnie nam do gustu, lepiej powstrzymać się od takiego zakupu. Może się bowiem okazać, że zamiast zapewniać radosne wyprawy, będzie on jedynie ogromnym obciążeniem dla domowego budżetu. Aby się przekonać o wadach i zaletach uprawiania kamperingu, można skorzystać z ofert firm wypożyczających tego typu auta. To na pewno tańsze i rozsądniejsze rozwiązanie. Jeśli jednak wiemy, że kamper to najlepsze auto dla naszej rodziny, a brakuje nam funduszy na nowy wóz tego typu, można rozważyć zakup używanego samochodu. Warto poszukać egzemplarzy nie starszych niż 10-letnie, o niewielkim przebiegu. Na co warto zwrócić uwagę, wybierając używanego kampera? Tak jak w przypadku każdego wozu z rynku wtórnego, na pewno istotna będzie kontrola jednostki napędowej, układu hamulcowego i skrzyni biegów. Co jeszcze trzeba uwzględnić w tak wyjątkowych samochodach jak kampery? • Stan opon – nieprawidłowe zużycie bieżnika może oznaczać niewłaściwą geometrię pojazdu, co przekłada się bezpośrednio na bezpieczeństwo. • Klimatyzacja – w tym wypadku nie jest to zbyteczny dodatek, lecz niekiedy wręcz niezbędny układ w kamperach, zwłaszcza gdy planujemy letnie wyprawy na południe Europy. • Poszycie dachu – kampery to wysokie samochody. Niekiedy zdarzają się używane modele z uszkodzonym dachem, co jest efektem nieuwagi kierujących tymi ponadgabarytowymi pojazdami. Naprawa blacharskolakiernicza może być kosztowna i kłopotliwa. • Wnętrze – nikogo nie trzeba przekonywać, że w wypadku kamperów ma ono wyjątkowe znacznie. O ile w samochodach osobowych problemem może być przetarcie pokrycia foteli, kampery są wyposażone w meble i różnorodne sprzęty. Warto zwrócić uwagę, czy wewnątrz auta nie panuje nadmierna wilgoć. Wpływa ona destrukcyjnie

68

Magazyn Together | Lipiec 2015

na elementy wyposażenia wozu. Należy również skontrolować, czy nie ma przecieków, które mogą być bardzo trudne do usunięcia. Warto sprawdzić działanie wszystkich sprzętów i urządzeń – pamiętajmy, że najczęściej są one wykonywane na zamówienie, a możliwość ich wymiany może być bardzo utrudniona i kosztowna. Zepsuta lodówka czy kuchenka elektryczna w kamperze mogą przysporzyć znacznie więcej problemów niż tradycyjny sprzęt. • Instalacja elektryczna – kampery obsługują różne urządzenia zasilane prądem elektrycznym, najczęściej o napięciu 12 i 230 V. Poprawność działania instalacji elektrycznej będzie się przekładać na jakość podróży i wypoczynku, a niekiedy również i bezpieczeństwo. Układy elektryczne kampera mogą być dość skomplikowane – nie każdy warsztat podejmie się ich naprawy. • Instalacja sanitarna – to bardzo ważny element nadwozia kampera, nieznany w klasycznych autach. Jeśli się okaże, że spłuczka w samochodzie nie działa, szwankuje pompa wody czy bojler, a zbiornik na wodę przecieka, może być to początek dużych wydatków i kłopotów. Podobnie jak w wypadku mebli kuchennych, również prysznice i toalety kamperów często produkowane są na zamówienie, a ich wymiana na nowe modele może być bardzo kosztowna i uciążliwa. Nie warto mieć złudzeń – za 20-30% równowartości nowego wozu nie kupimy idealnego kampera. Jeśli jednak będzie on wymagał niewielkich nakładów finansowych, a do tego mamy pewność, że pochodzi ze sprawdzonego źródła, warto podjąć takie ryzyko. Użytkownicy kamperów podkreślają, że warto inwestować w wozy sprawdzonych, renomowanych producentów, co dotyczy także używanych pojazdów. O ile oczywiście towarzyszy nam pełne przekonanie co do celowości takiego zakupu…

SPOSÓB NA RODZINNE WAKACJE Kampering ma tę przewagę nad innymi formami turystyki, że przy niewielkiej inwencji i umiarkowanych kosztach zapewnia wyjątkowe przeżycia, których nie może zagwarantować turystyka „stacjonarna”. Wspólne wyprawy po Polsce czy Europie nie tylko są wyśmienitą okazją do wypoczynku, ale i rodzinnej integracji. Nawet pokonywanie pewnych niewygód może okazać się cennym doświadczeniem, zwłaszcza dla dzieci, które mogą w ten wyjątkowy sposób uczyć się zaradności i samodzielności. • Ze względów ekonomicznych Polska nigdy nie była potęgą w dziedzinie kamperingu. Niemniej nie brakuje w naszym kraju miłośników tej szczególnej formy turystyki. Można przypuszczać, że moda na kampering będzie się rozwijać również w Polsce, wzorem krajów Zachodu, i to nie tylko wśród osób najbardziej zamożnych. Na pewno poczucie wolności, niezależności i chęć doznawania nowych przygód sprawią, że na naszych drogach coraz częściej będziemy spotykali domy na kołach z polskimi tablicami rejestracyjnymi..


Prowadź spokojnie i spraw dziecku radość – pobierz aplikację LOTOS Kids

DLA WSZYSTKICH NAJMŁODSZYCH PODRÓŻNIKÓW LOTOS STWORZYŁ DWIE GRY MOBILNE, DZIĘKI KTÓRYM JAZDA SAMOCHODEM STANIE SIĘ ZNACZNIE BARDZIEJ ATRAKCYJNA I PRZYJEMNA.

– Koncept powstał w trakcie tworzenia aplikacji „LOTOS dla kierowcy”. Okazało się, że wielu kierowców ma problem z dziećmi w trakcie podróży. Dlatego postanowiliśmy pomóc rodzicom i stworzyć na początek dwie gry, które będą bawić i edukować najmłodszych – mówi Marcin Zachowicz, dyrektor Biura Komunikacji w Grupie LOTOS. Jak twierdzi, jest to dopiero początek tworzenia platformy gier dla dzieci przez koncern. Już teraz w planach są następne gry, które mają łączyć zabawę z edukacją na drodze. Bezpieczeństwo w ruchu drogowym jest jednym z obszarów w którym koncern realizuje strategię społecznej odpowiedzialności. Grupa LOTOS zainaugurowała program „LOTOS – Mistrzowie w pasach”, którym chce zainteresować przede wszystkim użytkowników samochodów – kierowców i ich pasażerów. Program ma określać i utrwalać dobre nawyki odpowiedniego zapinania pasów bezpieczeństwa oraz przypominać o tym, jak ważne jest dla życia dziecka przewożenie go w dobrze zamontowanym foteliku. Więcej informacji o Programie na: www.lotos.pl/mistrzowie_w_pasach Wszystkim dzieciom życzymy wielkiej frajdy, a rodzicom szerokiej drogi! Więcej informacji o aplikacji LOTOS Kids na stronie: www.lotos.pl/lotos_kids Mat.prasowe

fot. mat. prasowe

Platforma LOTOS Kids to propozycja dla dzieci na zajęcie wolnego czasu, np. w czasie podróży. Chociaż gry skierowane są do dzieci w wieku 5-7 lat, nawet dla starszych graczy mogą być sposobem na nudę. Obecnie w ofercie są dwie gry: Moja Stacja i Mały Navigator. W Mojej Stacji gracz ma za zadanie obsłużyć jak największą liczbę klientów. Podczas rozgrywki do dystrybutorów podjeżdżają podróżni, którzy mają określone potrzeby. Aby je zaspokoić, należy przeciągnąć odpowiednie ikony na ich samochody. Trzeba być jednak czujnym, ponieważ wraz z upływem czasu klienci mogą stać się coraz bardziej niecierpliwi. Gdy zbyt długo będą oczekiwać na zaspokojenie swoich potrzeb – odjadą. Produkty i usługi, jakie mogą zamówić podróżni, są dostępne w rzeczywistości na stacjach LOTOS, np. pierogi, woda dla zwierząt, paliwo, mycie szyb. Mały Navigator polega natomiast na prowadzeniu pojazdu po wyznaczonej trasie. Zadaniem gracza jest omijanie typowych przeszkód drogowych – dziur, barierek ostrzegawczych, samochodów znajdujących się na poboczu, a tym samym zebranie jak największej liczby produktów LOTOS bez żadnej kolizji. W momencie osiągnięcia określonego progu punktowego, samochód, który prowadzi gracz, zostanie zmodyfikowany do wersji sportowej. Oprócz tego, po każdej takiej modyfikacji zwiększa się tempo gry. Ciekawostką jest to, że trasa wykorzystana w Małym Navigatorze generowana jest na podstawie rzeczywistych danych z odbiornika GPS. Oznacza to, że gracz może poczuć się jak na prawdziwej drodze, po której poruszają się realne samochody. Podnosi to atrakcyjność rozgrywki, a sama gra jest dla dziecka wciągająca i nie powoduje frustracji. Dwie gry dla dzieci – Moja Stacja i Mały Navigator – dostępne są w platformie LOTOS Kids na oficjalnych kanałach dystrybucji oprogramowania firm Google i Apple: Play Store i App Store.

Magazyn Together | Lipiec 2015

69


W YJ A Z D Y RODZINNE

Karina i Marcin Stencel – podróżnicy z Trójmiasta, rodzice dwuipółletniego Antosia, prowadzą blog karinaimarcin.pl Na zdjęciu w Parku Narodowym Altyn Emel w Kazachstanie.

Zabierz dziecko

FOT. archiwum prywatne

w podróż marzeń

WIELU Z NAS PODRÓŻUJE DO CZASU AŻ NA ŚWIECIE POJAWIĄ SIĘ DZIECI. DOŚWIADCZENI PODRÓŻNICY PRZEKONUJĄ, ŻE TO BŁĄD I POTWIERDZAJĄ, ŻE WYJAZDY Z DZIEĆMI SĄ JEDNYMI Z CIEKAWSZYCH ŻYCIOWYCH DOŚWIADCZEŃ.

Kiedy Karina i Marcin Stencel wybierali się w swoją pierwszą podróż z małym Antosiem, obawiali się, że już nie będą mogli kontynuować swoich wyjazdów w niezmienionej formie. Do tej pory, w trakcie swoich wyjazdów, często nocowali u członków Couchsurfingu, portalu, który zrzesza podróżników z całego świata. Gdy dołączył do nich syn, noclegi u nowo poznanych ludzi stanęły pod znakiem zapytania. – Obawialiśmy się, że nikt nas nie przyjmie, a było wręcz odwrotnie, witano nas z otwartymi ramionami. Gdy podróżuje się z dzieckiem, tempo wchodzenia w relacje jest szybsze niż zwykle. Jego obecność powoduje, że ludzie pozbywają się nieufności i chcą pomagać – mówi Karina Stencel, podróżniczka i mama Antosia. O tym, że dziecko działa na innych ludzi jak magiczny klucz otwierający wszystkie drzwi, przekonali się podczas sześciotygodniowego wyjazdu do Gruzji i Armenii, a następnie podczas dwumiesięcznej wyprawy do Kazachstanu i Kirgistanu.

70

Magazyn Together | Lipiec 2015

SPOTKANIA INNYCH KULTUR I CZAS DLA RODZINY Małe dziecko, szczególnie z innej kultury, doświadcza wiele przejawów sympatii, zarówno ze strony dorosłych jak i innych dzieci, które często stają się jego towarzyszami zabaw. Jest to dla niego lekcja otwartości, którą zresztą zdaje z dobrym rezultatem. – Gdy taki maluch spotyka się z odmiennymi kulturami i dużą ilością ludzi, to choć nie jest tego jeszcze świadomy, staje się bardziej otwarty na inność i w ogóle na ludzi – opowiada Marcin Stencel, podróżnik i tata Antosia. Bardzo małe dziecko nie jest świadomym podróżnikiem i kiedy podrośnie, prawdopodobnie nie będzie zbyt wiele pamiętać z wyjazdów. Nie znaczy to jednak, że zabieranie go w daleką podróż nie ma sensu. Rodzice podróżujący z dziećmi podkreślają, że najbardziej wymierną korzyścią wspólnych wyjazdów jest spędzanie czasu razem, przez 24 godziny na dobę. Umożliwia to obserwowanie rozwoju


maluchów dzień po dniu, a dzieci stale mają przy sobie rodziców, którzy je edukują, wspierają i dają poczucie bezpieczeństwa.

PRZYGOTOWANIA I ORGANIZACJA Aby podczas podróży zapewnić dziecku wszystko, czego potrzebuje, niezbędny jest spory ekwipunek. Jeśli maluch jest bardzo mały, potrzebne będą butelki do karmienia, zapas mleka i innej żywności. Tych wszystkich rzeczy nie trzeba dźwigać, gdy mama dziecka karmi jeszcze piersią. W ciepłych krajach niezbędny jest krem z filtrem i czapeczka na głowę. Do kąpania można wziąć wanienkę lub nadmuchiwany basenik, który jest lżejszy i poręczniejszy. Bardzo przydatne są również wilgotne chusteczki, które nawet w najtrudniejszych warunkach pozwalają zachować czystość. Przed wyjazdem warto też sprawdzić dostępność opieki medycznej w kraju, do którego się wybieramy i rozważyć decyzję o dodatkowych szczepieniach. Koniecznie trzeba wziąć ulubioną zabawkę malucha, która spełni swoją uspokajającą rolę w trudnych sytuacjach. Małe dzieci będą potrzebowały pampersów, ale nie warto zabierać ich z Polski, bo są dostępne niemal wszędzie, a bez problemu można je kupić w stolicach nawet najbardziej odległych krajów.

Standard podróżowania zależy od poziomu komfortu, który preferują rodzice. Ilość rzeczy do zabrania w podróż zależy od tego, czego oni sami potrzebują. – Nigdy nie potrzebowaliśmy zbyt wiele, a podróżując razem z synem wręcz ograniczyliśmy ilość rzeczy. Zawsze pakowaliśmy się do dwóch plecaków, a teraz pakujemy nasze rzeczy w jeden, bo zawsze któreś z nas musi nosić Antosia. W dodatku ten jeden plecak w połowie wypełniony jest pampersami. Sama nie wiem jak to robimy, ale jakoś się to udaje i niczego nam nie brakuje – śmieje się Karina Stencel.

WOLNIEJ, CZYLI CIEKAWIEJ Podczas podróży istotna jest zmiana perspektywy. Trzeba zwolnić i to dosłownie, żeby dostosować tempo do możliwości dziecka. Bardzo ważne są przystanki, czyli chwile na odpoczynek i toaletę. Trzeba myśleć z wyprzedzeniem i planować etapy podróży. – Jedną z pozytywnych stron zwolnienia tempa jest zwiększone postrzeganie rzeczy, które nie przyciągnęłyby naszej uwagi, gdyby nie dziecko – mówi Marcin Stencel. – Jest to zupełnie inna jakość podróżowania. Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni i już planujemy kolejne wyprawy – dodaje. (embro) REKLAMA

Magazyn Together | Lipiec 2015

71


W YJ A Z D Y

Mur(al)em za trzeźwością WIELKOFORMATOWE MURALE PROMUJĄCE TRZEŹWOŚĆ ZA KIEROWNICĄ I PRZYPOMINAJĄCE O ODPOWIEDZIALNOŚCI, JAKA SPOCZYWA NA OSOBACH KIERUJĄCYCH POJAZDAMI, POJAWIŁY SIĘ W WARSZAWIE, POZNANIU, GDYNI ORAZ LUBLINIE W RAMACH DRUGIEJ EDYCJI KAMPANII „NIGDY NIE JEŻDŻĘ PO ALKOHOLU”.

Odpowiedzialność, bezpieczeństwo, trzeźwość – na tych trzech hasłach opiera się ogólnopolska kampania muralowa, przygotowana przez Komendę Główną Policji oraz Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie w ramach inicjatywy „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”. Nie bez powodu organizatorzy akcji jako środek przekazu wybrali wielkoformatowe realizacje malarskie w przestrzeni miejskiej. Z ich pomocą mają nadzieję zwrócić uwagę szerokiej grupy odbiorców na niezwykle istotną kwestię, jaką jest bezpieczeństwo na drodze i nierozerwalnie z nim związane zachowanie trzeźwości za kółkiem. Nietypowa dla murali stylistyka retro, nawiązująca do czołówek prasy z lat 50., przyciąga wzrok, a skala prac przekłada się na ich siłę oddziaływania. Nieprzypadkowe jest również ich usytuowanie – pod realizacje zostały wybrane ściany zlokalizowane w pobliżu skrzyżowań o dużym natężeniu ruchu oraz w bezpośrednim sąsiedztwie głównych szlaków komunikacyjnych, które codziennie mijają setki kierowców oraz pieszych. Przed wyruszeniem w podróż warto dołożyć starań, aby dotrzeć na miejsce szczęśliwie. – Wakacje to czas odpoczynku, ale nie powinny być czasem wolnym od odpowiedzialności – mówi Danuta Gut, Dyrektor Biura Zarządu Związku Browary Polskie. – Pamiętajmy, że wybierając się na urlop, odpowiadamy za bezpieczeństwo nie tylko własne, ale również bliskich i przyjaciół podróżujących z nami. Przekaz ten doskonale ilustrują murale, które powstały w ramach tegorocznej edycji akcji „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”. Każda z prezentowanych na nich scen – powrót z letniego wypoczynku, rowerowa wyprawa miejska, przejażdżka z przyjaciółmi i rodzinne podróżowanie – jest manifestem odpowiedzialnej – trzeźwej jazdy. Wpleciony w projekt znak przekreślonych kluczyków przypomina, że niezależnie od sytuacji możemy być ambasadorami odpowiedzialnej postawy. Hasło „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu” jest wyrazem troski

o bezpieczeństwo zarówno własne, naszych pasażerów, jak i innych użytkowników dróg – dodaje Dyrektor Gut. Inicjatywa „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu” jest kontynuacją prowadzonych od kilku lat działań Związku Pracodawców – Browary Polskie, ukierunkowanych na promocję całkowitej abstynencji wśród kierowców. Więcej informacji na: www.nigdyniejezdzepoalkoholu.pl

PROJEKT GRAFICZNY MURALU W CENTRUM GDYNI Mat. prasowe

72

Magazyn Together | Lipiec 2015


GDZIE Z DZIECKIEM U RYCHERTÓW

ul.Starowiejska 14, 83-307 Kiełpino, Gdańsk

Gospodarstwo Agroturystyczne „U Rychertów” to niebanalne miejsce na Kaszubach. Gospodarze dokładają wszelkich starań, by gloryfikować zwyczaje i tradycje regionalne. Można tutaj wypocząć w przytulnych pokojach i skorzystać z licznych atrakcji. Dla gości przygotowywane są zajęcia: pieczenia chleba czy wyrabianie masła. Wielu wrażeń dostarcza zwiedzanie gospodarstwa z mini zoo, wraz ze stajnią konną, gdzie dzieci mogą nauczyć się codziennej pielęgnacji zwierząt. Istnieje możliwość skorzystania z jazd konnych, przewozów wozami drabiniastymi. W ofercie jest również hotel dla koni w atrakcyjnej cenie, znacznie odbiegającej od trójmiejskich stawek. Na gości czeka też nowo otwarta bowlingownia. Więcej informacji na stronie: http://www.rychert.gdan.pl/

RODZINNY PARK ROZRYWKI NOWA HOLANDIA

Nowe Pole 1B, 82-310 Elbląg

Kompleks Gastronomiczno-Rekreacyjny Nowa Holandia znajduje się przy obwodnicy Elbląga na trasie Gdańsk – Warszawa. Jego powierzchnia to około 70 ha. Główną atrakcją obiektu jest otwarty w 2013 roku Rodzinny Park Rozrywki o powierzchni blisko 22 ha. Jest to doskonałe miejsce na rodzinny wypoczynek i dobrą zabawę. Na gości czekają liczne atrakcje: Ptaszarnia, Osada Wikingów, Wyspa Iluzji, Place Zabaw, Wyspa Potworów, Lew Gigant, rejs tramwajem wodnym po unikalnej sieci kanałów i wiele innych... Na terenie kompleksu znajduje się również restauracja oraz grill bar. Po więcej informacji zapraszamy na stronę: www.nowaholandia.pl

ZALESIE MAZURY ACTIVE SPA

Zalesie 12, 11-010 Barczewo

W poszukiwaniu wytchnienia od miejskiego zgiełku, warto zwrócić uwagę na ofertę ośrodka Zalesie Mazury. Jego malownicze położenie – w czystej, ekologicznej strefie, nad jeziorem Orzyc Wielki – to najlepsza wizytówka. Ośrodek powstał z myślą zapewnienia optymalnych warunków do wypoczynku rodzinnego. Wychodząc naprzeciw potrzebom gości, również tych najmłodszych, stworzono liczne udogodnienia, które sprawią, że rodzinny czas spędzony w hotelu Spa Mazury na długo pozostanie w pamięci. Zawsze warto tutaj wracać!

LEGENDA UDOGODNIEŃ DLA RODZICÓW - KRZESEŁKA DLA DZIECI

- KĄCIK ZABAW

- MENU DLA DZIECI

- PRZEWIJAK DLA NIEMOWLĄT

- PODJAZD DLA WÓZKÓW

- ANIMATOR

REKLAMA

10% rabatu na zlecenia telefoniczne

więcej na carotaxi.pl


MÓJ BIZNES I FINANSE

Primo Piatto

– biznes na kółkach PRZEDSTAWIAMY MAGDALENĘ I PIOTRA – WYBRAŃCÓW, KTÓRZY PRACUJĄC CZUJĄ SIĘ JAK NA WAKACJACH W SWOIM DOMKU NAD JEZIOREM. MAJĄ RÓWNIEŻ TO SZCZĘŚCIE, ŻE ZATRUDNIAJĄ NAJLEPSZYCH PRACOWNIKÓW – CZYLI SAMYCH SIEBIE.

Rozmawia: Magda Stefańska

W czerwcu zadebiutowaliście na trójmiejskim rynku „restauracją na kółkach” Primo Piatto. Ile czasu minęło od pomysłu do jego realizacji? Magdalena: Sama myśl dojrzewała dobry rok, zanim udało nam się pozyskać niezbędne środki. Z początkiem stycznia tego roku zaczęliśmy przygotowania. W lutym kupiliśmy samochód, którego dość długo szukaliśmy. fot. ARCHIWUM PRYWATNE

74

Magazyn Together | Lipiec 2015

Kolejne dwa miesiące zajęło nam przystosowanie wnętrza auta. Piotr sam zbudował w pełni wyposażoną kuchnię. Dlaczego zdecydowaliście się na tego typu działalność? Piotr: Marzyła się nam i marzy włoska restauracja z prawdziwego zdarzenia. Jest to jednak duża inwestycja,


fot. ARCHIWUM PRYWATNE

na którą zgromadzenie środków było dla nas nieosiągalne. Stwierdziliśmy zatem, że najpierw zrobimy coś mniejszego. To miało być coś, co pozwoli wykazać się kulinarnie, pokazać klientom, uzyskać rozeznanie i opinie o naszej kuchni. Żeby to osiągnąć, nie ma nic lepszego niż food truck. M.: Dzięki mobilnej gastronomii możemy pokazać się w całym Trójmieście i nie tylko, rozmawiać z klientami, poznawać ich preferencje, sprawdzić się. To pierwszy punkt w realizacji naszych marzeń biznesowych. Przystępując do realizacji, mieliście już za sobą doświadczenia zawodowe w gastronomii? M.: Moja przygoda z gastronomią dopiero się zaczęła. Wcześniej zajmowałam się tematem kawy i włoskich win. Stąd pomysł na własną markę kawy – projekt, który udało nam się również zrealizować. Linię produktów Primo Caffe tworzą cztery kompozycje mieszanek kawy ziarnistej. P.: Ja w gastronomii pracuję już od dobrych kilku lat. Doświadczenie zdobywałem na różnych stanowiskach w wielu restauracjach w Polsce i w Anglii. To właśnie wiedza, którą tam nabyłem oraz praktyka są teraz filarem prowadzenia Primo Piatto. Ponadto kuchnia włoska jest moją największą pasją. Czy jest w Polsce lub na świecie food truck, który traktujecie jako wzór?

fot. ARCHIWUM PRYWATNE

P.: Nie. Są ludzie, których podziwiamy i którzy są naszymi mentorami w zakresie umiejętności prowadzenia biznesu. Cieszą nas sukcesy Polaków, którzy wynieśli swoje pomysły bardzo wysoko i korzystnie kształtują nasze otoczenie, rynek. M.: Bacznie obserwujemy na przykład nowatorskie poczynania Panów Dariusza Miłka i Macieja Grabskiego. Jeżeli chodzi o food trucka, to od początku wiedzieliśmy jak ma wyglądać ten nasz. Nie natrafiliśmy na podobne rozwiązanie.

Chociaż mobilna gastronomia rozwija się w Polsce dynamicznie, wciąż jest zjawiskiem nowym, a tym samym przedsięwzięciem ryzykownym, niepewnym. Czy mieliście jakieś obawy i czy one się sprawdziły? P.: Obaw była cała masa. Powodzenie mobilnej gastronomii zależy od wielu czynników, takich jak chociażby pogoda. Ścigaliśmy się z czasem przystosowując samochód. Po drodze wynikło wiele problemów technicznych związanych z autem i budową kuchni. M.: Na szczęście problemy dało się rozwiązać. Przede wszystkim obawialiśmy się, czy wystarczy nam środków i czy wytrzymamy ze sobą pracując razem (śmiech). Nadal mamy obawy, zdarzają się gorsze dni, przeszkody. To jest cały urok prowadzenia własnego biznesu – zrobić wszystko tak, aby nie zwariować i jeszcze na tym zarobić. Food truck – samochód dostawczy zaadaptowany na mobilny bar. Pierwowzorem dzisiejszych food trucków jest „chuckwagon” – wóz wojskowy przerobiony w 1866 roku przez Charlesa Goodnighta. Dostarczał kawę i ciepłe posiłki dla wypasających bydło kowboi z Teksasu. Ojczyzną food trucków jest USA, a tylko w Nowym Jorku funkcjonuje około 2000 gastrowozów (z niektórych można zjeść nawet homara!). Rynek gastronomii na kółkach dynamicznie rozwija się od kilku lat także w Polsce. Samochody z jedzeniem obecne są już w niemal każdym większym mieście. W Trójmieście czynnie pracuje około 30-40 foodtrucków. Serwowane dania nie mają nic wspólnego z produktami kojarzonymi z barów szybkiej obsługi. Często wykorzystuje się produkty wysokiej jakości, a przygotowywane dania są na miarę tych z dobrych restauracji. Najbardziej popularne są serwowane burgery. Smaczne jedzenie w połączeniu ze stosunkowo niską ceną i dostępnością czyni jedzenie z food trucków wyjątkowo modnym. Samochody z mobilną gastronomią można zobaczyć przede wszystkim na parkingach miejskich, przed biurowcami i uczelniami, a wieczorami i w nocy, kiedy restauracje są już zamknięte – przed klubami. Dużym zainteresowaniem „jedzenie na kółkach” cieszy się również podczas różnego typu imprez plenerowych. Społeczność właścicieli i pracowników mobilnych barów organizuje także własne festiwale i zloty. „IV Festiwal Smaków Food Trucków” odbędzie się w Gdańsku w dniach 18-19 lipca.

Magazyn Together | Lipiec 2015

75


PRIMO PIATTO – BIZNES NA KÓŁKACH

Z jak dużym nakładem finansowym trzeba się liczyć „na start”, otwierając food trucka?

się jak w naszym domku nad jeziorem. Trochę jak na wakacjach – cały dzień na świeżym powietrzu.

M.: W naszym wypadku były to koszty związane przede wszystkim z zakupem i przystosowaniem samochodu. Dużym wydatkiem jest również import produktów z Włoch, których używamy na co dzień w pracy. Potrzebowaliśmy kilkadziesiąt tysięcy złotych na doprowadzenie wszystkiego do zadowalającego stanu. P.: Środków nigdy nie jest dość. Zawsze coś można zrobić lepiej.

Wspomnieliście, że kuchnia włoska jest pasją Piotra. To był głównym powód, dla którego zdecydowaliście się właśnie na ten rodzaj kuchni?

A koszty bieżące już podczas prowadzenia działalności? P.: Food truck może stawać i pracować w różnych miejscach. Za większość tych miejsc trzeba jednak zapłacić i to często niemało. Również na bieżąco importujemy masę produktów. M.: Jest to nasze pierwsze samodzielne przedsięwzięcie. Zdążyliśmy już popełnić błędy, które są chyba nieuniknione i za które płacimy z własnej kieszeni. Czy macie już za sobą pierwsze „przygody” lub doświadczyliście jakichś utrudnień podczas prowadzenia działalności? P.: Nie licząc przygód niedoszłej kradzieży agregatu o wadze stu kilogramów, czy wciągnięcia przez wpłatomat całego utargu, to największą bolączką food trucków są „miejscówki”. Gdy już upatrzymy sobie miejsce, trzeba znaleźć właściciela, a potem się dogadać. To czasochłonne zajęcie. W Trójmieście jest już sporo food trucków i to się czuje. Każdy chce stanąć w jak najlepszym miejscu. Kto pierwszy ten lepszy. Czy przepisy prawne w Polsce sprzyjają prowadzeniu tego typu interesu? P.: Przepisy w Polsce to ciężki temat. Są bardzo niejasne i niesprecyzowane. Cała ich masa potrafi dotyczyć jednego zagadnienia. W naszej opinii nie są to jednak jakieś ogromne przeszkody, a na pewno nie powód, żeby rezygnować czy bać się realizacji przedsięwzięcia. Wszystko jest do zrobienia.

P.: Najlepiej czuję się przygotowując włoskie dania. Znam włoską kuchnię dobrze, a równocześnie cały czas odkrywam coś nowego. M.: Ja z kolei mogłabym jeść tylko makarony. Trudno zatem byłoby zdecydować się na coś innego. Które dania cieszą się największym powodzeniem wśród klientów i na jaką kieszeń są proponowane? M.: Nasze menu jest różnorodne. Staramy się pokazać klientom cały wachlarz kompozycji z pastą w roli głównej. Klienci ukochali przede wszystkim naszą Arabiattę na boczku Pancetta. Natomiast najpopularniejsze panini to te z Prosciutto di Parma i z Salame Picante. P.: Biorąc pod uwagę klasę produktów, na których pracujemy, i że sprowadzamy wszystko bezpośrednio z samego źródła, nasze ceny są wyjątkowo przystępne. Ceny panini to przedział 10 – 14 złotych, a za makaron klienci muszą zapłacić 12 – 18 złotych. Gdzie najczęściej można Was spotkać? P.: Są wakacje, zatem staramy się być wszędzie, gdzie coś się dzieje. A jak się nie dzieje, to zaszywamy się na naszej stałej miejscówce w Gdańsku-Morenie w pobliżu Centrum Handlowego przy ulicy Myśliwskiej. Czy planujecie prowadzić Primo Piatto również w okresie zimowym? Biorąc pod uwagę polski klimat, to może nie być łatwe. M.: Tak, mamy taki zamiar. Dopóki palce nie odmówią posłuszeństwa na mrozie, będziemy gotować.

M.: Cieszymy się, że udało nam się zrealizować to przedsięwzięcie do końca, że ruszyliśmy. Gotujemy, mamy klientów, którzy doceniają naszą pracę i do nas wracają. Fajne jest to, że robimy to razem i że nasz los leży w naszych rękach. Śmiejemy się, że w food trucku czujemy

76

Magazyn Together | Lipiec 2015

fot. ARCHIWUM PRYWATNE

Jakie są według Was największe pozytywy prowadzenia food trucka?


reklama

P.: Mamy też kilka innych zajęć na zimę, które z racji prowadzenia food trucka teraz odeszły na drugi plan. Stworzyliśmy ofertę produktów włoskich dla restauracji; zamierzamy ją wdrożyć, gdy będziemy mieli trochę więcej czasu. Drugim tematem jest oferta obejmująca przygotowanie i obsługę cateringową wszelkiego rodzaju imprez biznesowych, a także oferta sprzedaży kawy ziarnistej do biur. M.: No i pozostaje jeszcze sklep internetowy kierowany do klienta detalicznego, gdzie w ofercie znajdują się między innymi oliwy, octy, kremy balsamiczne, sery, wędliny i kawa. Czy uważacie, że Trójmiasto to dobre miejsce na prowadzenie food trucka? P.: Trójmiasto wyjątkowo upodobało sobie kuchnię włoską. Włosi uważają, że to zaraz po Warszawie najlepsze miejsce na inwestycje związane z gastronomią opierającą się na włoskich produktach. M.: Trójmiasto to też miejsce, gdzie w sezonie letnim wiele się dzieje. Przyjeżdża do nas mnóstwo wczasowiczów, jest sporo eventów, festynów. Zainteresowani jesteśmy również tematem centrów biznesowych. P.: Jako rodowici gdańszczanie czujemy się w naszym mieście jak ryby w wodzie. Potencjał pod tego typu działalność jest ogromny, chociaż konkurencja duża. Pracujecie sami czy zatrudniacie pracowników? M.: Zacytuję naszego kolegę, również właściciela food trucka: „Zatrudniamy najlepszych ludzi na świecie – czyli samych siebie”. To nie jest czas na zatrudnianie personelu. Musimy sami zbudować naszą markę, słuchać ludzi, ich opinii, być w centrum wydarzeń. Nigdy nikomu nie będzie zależało na Primo Piatto tak jak nam. Gdy jedziemy na większe wydarzenia, zabieramy ze sobą naszego kolegę Federico – Włocha, ale my jesteśmy zawsze na miejscu i na razie nie planujemy tego zmieniać. Macie aktualnie jednego food trucka. Czy planujecie rozwój firmy? M.: Mamy marzenie i będziemy dążyć do jego zrealizowania. Tym marzeniem jest niezmiennie restauracja – przytulne miejsce z domową atmosferą i kuchnią włoską, gdzie będziemy witać znajome twarze klientów i realizować się biznesowo. Lubicie swoją pracę? M.: Oczywiście, że ją lubimy. To przygoda naszego życia. P.: Lubimy ludzi, świeże powietrze, włoskie jedzenie i dobrą kawę. Wszystko to mamy.

Magazyn Together | Lipiec 2015

77


GDAŃSK

1 SIERPNIA -- ŚWIATOWY DZIEŃ KARMIENIA PIERSIĄ CZAS KARMIENIA PIERSIĄ TO ŚREDNIO 16 MINUT. ORGANIZM KOBIETY MOŻE WYPRODUKOWAĆ NAWET DO 3 LITRÓW MLEKA NA DOBĘ.* * www.medela.com

fot. fotolia.com


1

MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL SZTUKI DLA NAJMŁODSZYCH SZTUKA SZUKA MALUCHA DATA: 10 – 12 LIPCA MIEJSCE: TEATR MINIATURA, UL. GRUNWALDZKA 16, GDAŃSK Od 10 do 12 lipca zapraszamy na gdańską odsłonę 9. Międzynarodowego Festiwalu Sztuki dla Najmłodszych SZTUKA SZUKA MALUCHA. Interaktywne działania teatralne, plastyczne i muzyczne to znakomita okazja do twórczego spotkania z własnym dzieckiem, do poznawania go i odkrywania razem z nim świata, poszerzania granic wyobraźni, a także do zacieśniania więzi. Festiwal przeznaczony jest dla dzieci od 0 do 5 lat oraz bliskich im dorosłych.

2

1

CYKL WYCIECZEK „LITERACKA WIZJA LOKALNA” – TRÓJMIASTO (KLASYCZNIE) DATA: 25 LIPCA, GODZ. 10:00 MIEJSCE: NADBAŁTYCKIE CENTRUM KULTURY, UL. KORZENNA 33/35, GDAŃSK Czytanie Pomorza to festiwal poświęcony literaturze pomorskiej – zarówno powstałej w przeszłości, jak i tworzonej współcześnie. Festiwal ma pomóc nam określić, co determinuje charakter literatury powstającej na Pomorzu i do jakiego stopnia nasz region ma w niej swe odzwierciedlenie. W trakcie jego trwania uczestnicy postarają się znaleźć teksty bazowe dla tożsamości regionu. Organizatorzy zainteresowani są korespondencją na linii Pomorze – pisarz.

3

2

755 JARMARK ŚWIĘTEGO DOMINIKA DATA: 25 LIPCA – 16 SIERPNIA MIEJSCE: GDAŃSK Jarmark św. Dominika jest imprezą plenerową o charakterze handlowo-rozrywkowym. Najstarszą, najsłynniejszą, największą w Polsce i jedną z największych w Europie. Atrakcyjność imprezy wynika z połączenia oferty handlowej (starocie, antyki, wyroby artystyczne, rzemieślnicze i regionalne prezentowane są na ponad tysiącu stoiskach) – z programem kulturalnym, bogatym w wydarzenia artystyczne: kostiumowe parady, spektakle teatralne, konkursy, projekty interaktywne i koncerty.

4

19. FESTIWAL SZEKSPIROWSKI DATA: 1 – 9 SIERPNIA MIEJSCE: GDAŃSKI TEATR SZEKSPIROWSKI, UL. BOGUSŁAWSKIEGO 1, GDAŃSK Gdański Festiwal Szekspirowski jest wiodącą tego typu imprezą w Europie. Jego historia sięga roku 1993, kiedy to po raz pierwszy odbyły się Gdańskie Dni Szekspirowskie. Gdański Festiwal Szekspirowski stał się inicjatorem Europejskiej Sieci Festiwali Szekspirowskich. Festiwal ma zasięg międzynarodowy i łączący prezentacje spektakli z całego świata z działaniami artystycznymi, warsztatami, ze spotkaniami z twórcami.

5

3

4

SOLIDARITY OF ARTS – SIERPNIOWE ŚWIĘTO SZTUKI WYSOKIEJ JAKOŚCI W GDAŃSKU DATA: 14 – 23 SIERPNIA MIEJSCE: GDAŃSK Solidarity of Arts to największy w Trójmieście festiwal interdyscyplinarny, który łączy wydarzenia kulturalne z wielu dziedzin. Imprezę zainaugurują Neptuny 2015 – wręczenie nagród Prezydenta Miasta Gdańska dla wybitnych polskich i zagranicznych twórców, których działalność promuje wartości mające w Gdańsku szczególne znaczenie. W kolejnych dniach, w ramach festiwalu odbędą się: największe widowisko jazzowe w Polsce – „Projekt +”, koncerty muzyki klasycznej (Orkiestra Symfoniczna Polskiej Filharmonii Bałtyckiej wykona IV Symfonię Mikołaja Góreckiego) oraz projekcja filmu nagrodzonego na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Berlinie „The Performer”. GDAŃSK

5 Magazyn Together | Lipiec 2015

79


SPORT

WAKACJE

NA SPORTOWO NIE MA LEPSZEJ OKAZJI NA POPRAWĘ KONDYCJI NIŻ LATO. TO IDEALNA PORA ROKU DO ROZPOCZĘCIA UPRAWIANIA SPORTU W RODZINNYM GRONIE ORAZ SPRÓBOWANIA SIŁ W NOWYCH DYSCYPLINACH.

Amatorski sport rozkwita w stolicy Pomorza, co widać po rosnącej liczbie biegaczy w parkach, rowerzystów na sporej ilości ścieżek rowerowych oraz siatkarzy na nadbałtyckich plażach. Mieszkańcy coraz częściej przekonują się, że sport można uprawiać w każdym wieku, w każdej formule i o każdej porze roku, zwłaszcza latem.

SPORT ZA DARMO Żeby zacząć uprawiać sport w rodzinnym gronie nie trzeba mieć ani złotówki. Wystarczą dobre chęci, żeby móc pospacerować szybszym tempem nad morzem, potruchtać w licznych parkach czy uprawiać nordic walking nad brzegiem morza. Gdańsk należy również do ścisłej czołówki miast z największą ilością ścieżek rowerowych, a ścieżka nadmorska zalicza się do najbardziej urokliwych w całej Polsce. Nie każdy jeszcze wie, ale jej nieformalnym przedłużeniem można dojechać nawet do nowo otwartego dla mieszkańców Falochronu Zachodniego. Na miłośników jazdy na desce i akrobacji rowerowych czekają natomiast skateparki, m.in. w Parku Reagana oraz przy Ergo Arenie.

A MOŻE SKIMBOARDING? W największym w kraju nadmorskim mieście nie można pominąć sportów

wodnych. W tym roku warto zwrócić uwagę na Otwarte Mistrzostwa Polski w Inland Skimboardingu, które odbędą się 31 lipca i 1 sierpnia na plaży w Jelitkowie. Będą to jedne z największych tego typu zawodów na świecie. Widowiskowe i zachwycające akrobacje na deskach z pewnością będą wywoływać głośne okrzyki zachwytu i burze braw. – Spodziewamy się najlepszych zawodników z Polski, Europy i Ameryki – informują organizatorzy imprezy. – Od zeszłego roku Dakine Polish Skimboarding Open jest także finałowym przystankiem cyklu Pucharu Europy (European Skimboarding Cup), więc wszyscy zawodnicy będą chcieli zdobyć dodatkowe, być może decydujące, punkty w rankingu. Formuła zawodów OPEN pozawala na równorzędne współzawodnictwo topowych, sponsorowanych zawodników oraz tych mniej znanych, dla których może to być punkt zwrotny w karierze. Zmagania rozegrane będą z podziałem na mężczyzn i kobiety oraz kategorie wiekowe poniżej 12. i 16. roku życia. Poza dwudniowymi zmaganiami na specjalnie zbudowanym na Potoku Oliwskim skimparku przewidziano wiele dodatkowych atrakcji, a wśród nich darmowe testy desek skimboardowych

wiodących marek, konkursy dla zawodników i publiczności, oraz SeventyOne, czyli mini szkołę skimboardingu, gdzie wszyscy chętni, bezpłatnie i pod opieką instruktorów będą mogli uczyć się tej fascynującej dyscypliny.

WARTO TEŻ KIBICOWAĆ Tym, którzy nie znaleźli jeszcze dyscypliny, którą mogliby się ekscytować, polecić można obejrzenie z bliska jak robią to ci, którzy już swoje dyscypliny wybrali. W drugiej połowie lipca odbędą się m.in.: Zawody o Puchar Prezydenta Miasta Gdańska w żeglarstwie oraz impreza Triathlon Gdańsk (start i meta przy molo w Brzeźnie). Natomiast w sierpniu poza żużlem, regatami, streetballem i piłką ręczną warto zwrócić uwagę na Rodzinny Rajd Rowerowy oraz festiwal chodu. Sportowych imprez będzie co niemiara i – co równie ważne – każde z nich można trenować w gdańskich klubach sportowych. Gdańszczanie coraz chętniej garną się do sportu, a sam Gdańsk coraz bardziej staje się miastem sportowców. Warto pamiętać, że zwłaszcza latem można uprawiać go w rodzinnym gronie. Na pewno będzie weselej! Mikołaj Podolski

WAKACYJNE IMPREZY SPORTOWE:

80

17 – 19 lipca Puchar Prezydenta Miasta Gdańska w żeglarstwie

8 sierpnia Rodzinny Rajd Rowerowy

19 lipca Triathlon Gdańsk

13 – 16 sierpnia Piłkarski Turniej Euronadzieje 2015

31 lipca – 1 sierpnia Mistrzostwa Europy w Inland Skimboardingu

21 – 22 sierpnia IV Memoriał Leona Walleranda w piłce ręcznej mężczyzn

1 sierpnia Mecz żużlowy Polska vs. Gwiazdy Wybrzeża

22 sierpnia VI Maraton Sierpniowy im. Lecha Wałęsy

1 sierpnia 22. Bieg św. Dominika – Mistrzostwa Polski 10 km

29 sierpnia 50. Puchar Poczty Polskiej – Festiwal Chodu 2015

7 – 9 sierpnia Regaty o Trójząb Neptuna

29 sierpnia Galeria Przymorze Streetball Challenge

Magazyn Together | Lipiec 2015

8 sierpnia XXI Regaty Smoczych Łodzi – Dominik 2015

GDAŃSK


GDAŃSK

Magazyn Together | Lipiec 2015

81


DLA MIESZKAŃCÓW

LATO W GDAŃSKU

fot. mat. promocyjne

NIE TRZEBA WYJEŻDŻAĆ POZA MIASTO, BY MÓC RODZINNIE SPĘDZIĆ WAKACJE. W GDAŃSKU NA MIESZKAŃCÓW CZEKA TEGO LATA WYJĄTKOWO DUŻO ATRAKCJI.

fot. mat. prasowe mini zoo

Wakacje w mieście już od dawna nie muszą oznaczać nudy i wypełniania wolnego czasu oglądaniem telewizji czy surfowaniem w Internecie. Mogą być nawet ciekawsze niż wyjazdy do odległych krajów i można je spędzać nawet w... szkołach, które zaplanowały w tym czasie wiele zajęć sportowo-rekreacyjnych. Poza popularnymi sportami, gdańskie placówki organizują m.in. treningi badmintona, siatkówki plażowej, wioślarstwa i coraz popularniejszych w naszym kraju „smoczych łodzi”. Sporty zespołowe nie tylko pozwalają weselej spędzać czas, ale też dają możliwość poznania nowych przyjaciół.

82

Magazyn Together | Lipiec 2015

Część szkół organizuje także zajęcia opiekuńczo-wychowawcze, plastyczne, komputerowe, muzyczne, filmowe, warsztatowe, muzealne, turystyczne oraz wycieczki. W Muzeum Historycznym Miasta Gdańska aż do końca wakacji odbywać się będą lekcje muzealne. To jednak nie wszystko, co Gdańsk ma do zaoferowania swoim najmłodszym mieszkańcom i ich opiekunom tego lata.

DZIECIĘCA ŚCIEŻKA W ECS Uruchomione niecały rok temu Europejskie Centrum Solidarności od początku swojego funkcjonowania otwiera szeroko swoje wrota dla dzieci. Dzieje Solidarności to jedna z najpiękniejszych kart historii miasta, którą powinien znać każdy jego mieszkaniec. Jak informują sami organizatorzy, sercem siedziby ECS jest wystawa stała, dedykowana historii Solidarności i ruchów opozycyjnych, które doprowadziły do przemian demokratycznych w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Na zwiedzających czekają m.in. eksponaty historyczne oraz projekcje GDAŃSK

przestrzenne i elektroniczne, gdzie zgromadzono fotografie, filmowe materiały archiwalne, dokumenty, mapy, biogramy, kalendaria i wycinki prasowe. Zwłaszcza pod względem multimedialnym to jedna z najbardziej atrakcyjnych wystaw w kraju. Rodzice z dziećmi mogą liczyć na niższe ceny za sprawą biletów rodzinnych, natomiast do 31 sierpnia dzieci mogą pokonywać „Ścieżkę dziecięcą”. Za sprawą specjalnie przygotowanego audioprzewodnika, najmłodszych po tej unikalnej wystawie będzie dźwiękowo oprowadzać 10-letnia Wiktoria. Dzięki temu dzieci będą mogły lepiej zrozumieć co stało się w Gdańsku w 1980 r. i jak zmieniło to późniejsze losy świata. Warto dodać, że w ECS od kilku miesięcy funkcjonuje Wydział Zabaw dla dzieci do 10. roku życia. Znajdująca się na parterze sala zajmuje aż 400 metrów kwadratowych i pozwala łączyć zabawę z nauką. – Dzieciaki dowiedzą się tu, m.in. co oznacza „solidarnie” i ile dobrego można zdziałać wspólną pracą – zapewniają przedstawiciele instytucji.


ZASPA ZNÓW ZASYPANA MURALAMI Latem warto też zrobić sobie po prostu spacer po mieście, podziwiając gdańską architekturę i elewacje. Nawet w blokowiskach, bo Zaspa znów dała przykład, że również architekturę PRL-u można wykorzystywać w ciekawy sposób. Na początku lata, liczba imponujących murali w tej dzielnicy wzrosła z 49 do 54. Pięć nowych malowideł ozdobiło ściany bloków przy ulicach Pilotów, Nagórskiego i Skarżyńskiego. – Artyści z Hiszpanii, Urugwaju, Grecji, Rosji i Polski zużyli tysiące litrów farb i kilkadziesiąt razy wspięli się na wysokość 11. piętra – zauważa Marta Bednarska z gdańskiego magistratu. Prace odsłonięto podczas siódmego już wernisażu nowych prac Monumental Art, dzięki któremu gdańska Zaspa staje się dziełem sztuki. Szlak murali można bezpłatnie zwiedzać z przewodnikami.

MAŁE ZOO NIE TYLKO DLA MAŁYCH LUDZI W wakacje, codziennie (oprócz poniedziałków) w godzinach od 11.00 – 17.00 można odwiedzać Małe Zoo w Oliwie już za 2 zł. Tę formę kontaktu ze zwierzętami umożliwiono już 20 lat temu, niezależnie od dużego zoo i jest ona o tyle unikatowa, że pozwala na głaskanie, przytulanie, karmienie i czesanie zwierzaków.

– Obecnie, stałymi mieszkańcami naszej małej farmy są koziołki – mówi kierownik działu dydaktycznego gdańskiego zoo, Grażyna Naczyk. – Mamy też rasowe kozy burskie Diego i Fionę oraz angorskie Bereta i Watkę. Seniorką rodu jest kózka Marysia. Już od 14 lat po wybiegu dumnie spaceruje też lama Dzidek w towarzystwie owiec Moni, Zyty i Cukini vel Berty. A nasz wybieg z pasją buchtuje świnka Wienia. Wszystkie zwierzęta można obejrzeć z bliska. Najmłodsi uczą się, że zwierzętami można się cieszyć, ale najpierw trzeba o nie zadbać W zwiedzaniu obowiązuje też godzinna przerwa, między 13:00 – 14:00. Wszystko przez... kozy, które muszą urządzić sobie w tym czasie skromny, 60-minutowy posiłek. Mikołaj Podolski

mat. prasowe fun arena

Bursztynowy stadion to nie tylko sportowe wydarzenia, ale też Fun Arena, czyli mnóstwo atrakcji i okazji do zabaw, w tym także tych dla całych rodzin. Tego lata, oprócz zwiedzania stadionu, można tam przede wszystkim pojeździć, poskakać i... pouciekać. Gokarty elektryczne zapewniają możliwość rywalizacji w wyścigu lub sprawdzenia własnych umiejętności, a gokarty spalinowe poczuć się jak prawdziwy kierowca. Na przeciwników grawitacji czeka Park Trampolin, zaś dla najodważniejszych skoki na bungee, które mogą być dodatkowo filmowane. Dzieciom bezsprzecznie przypadnie do gustu kolejka, zaś miłośnikom strzelania elektroniczny paintball. Fun Arena oferuje również zabawę w grę Escaperooms, bijącej ostatnio rekordy popularności w Europie. Polega ona na próbie wydostania się z zamkniętego pokoju w ciągu godziny. Aby to zrobić, należy się wykazać dużym sprytem i inteligencją. Pomocą przy ucieczce mogą okazać się umieszczone w pomieszczeniu kody, przedmioty oraz ukryte wskazówki. Umiejętne ich wykorzystanie umożliwi ucieczkę. Do wyboru są 4 różne pokoje o oryginalnych nazwach: zaginionego dziecka, laboratorium szalonego naukowca, biuro angielskiego detektywa i tajemnica bursztynowej komnaty.

mat. prasowe fun arena

UCIEC Z POKOJU W FUN ARENIE

GDAŃSK

Magazyn Together | Lipiec 2015

83


SENIORZY

GDAŃSCY SENIORZY:

fot. Mikołaj Podolski

WIĘCEJ TAKICH PIKNIKÓW!

ZORGANIZOWANY W POŁOWIE CZERWCA PIKNIK SENIORA NA DŁUGO ZOSTANIE W PAMIĘCI STARSZYCH GDAŃSZCZAN. W JEDNYM MIEJSCU MOGLI ZARÓWNO BAWIĆ SIĘ JAK DZIECI, ODDAWAĆ PASJOM, SPRAWDZIĆ SWÓJ STAN ZDROWIA, JAK I ZDOBYĆ WIEDZĘ Z WIELU PRZYDATNYCH DLA NICH DZIEDZIN ŻYCIA. WIELU Z NICH ZABRAŁO ZE SOBĄ SWOJE DZIECI I WNUKI, KTÓRE TEŻ NIE MOGŁY SIĘ NUDZIĆ. TAKIE PIKNIKI POWINNY BYĆ ORGANIZOWANE CZĘŚCIEJ – MÓWILI JEDNYM GŁOSEM.

O takim dniu większość polskich seniorów może tylko pomarzyć. W Gdańsku jednak udało się wszystko. Dopisała pogoda, która przyniosła ciepłą – nie mylić z upalną – temperaturę i bezchmurne niebo. Strzałem w dziesiątkę okazało się przeniesienie imprezy do Parku Reagana – miejsca położonego blisko morza, zielonego, gdzie można spacerować godzinami i jednocześnie w zasięgu komunikacyjnym całego Trójmiasta. Tegoroczny piknik wymalował uśmiechy na twarzach kilku tysięcy osób w podeszłym wieku, które tego dnia choć na chwilę gościły w piknikowym miasteczku, powstałym z okazji Światowego Dnia Praw Osób Starszych.

84

Magazyn Together | Lipiec 2015

SENIORÓW PRZYBYWA – To trzeci organizowany przez nas i miasto Gdański Piknik Seniora, ale pierwszy w Parku Reagana. Dwie poprzednie edycje cieszyły się tak dużym zainteresowaniem, że zdecydowaliśmy się przenieść go na większy teren – mówi Sylwia Marzec z Fundacji Innowacji Wspierających Samodzielność Niezależni. – Staramy się wspomagać seniorów, gdyż brakuje im pomocy w wielu dziedzinach życia. Nasza fundacja na co dzień prowadzi też teleopiekę. Nie tylko staramy się im pomóc przez telefon, ale też prowadzimy z nimi towarzyskie rozmowy, gdyż często są to ludzie bardzo samotni. Ten piknik pokazuje, że chcą wciąż uczestniGDAŃSK

czyć w życiu społecznym, tylko nie zawsze mają ku temu okazję. – Samotnych seniorów przybywa – dodaje Tamara Rekowska z Niezależnych, która koordynuje centrum interwencji w fundacji. – Obecnie mamy do czynienia z tzw. efektem podwójnego starzenia się. Przybyło nam wiele osób zarówno po osiemdziesiątym, jak i po sześćdziesiątym roku życia. Żyjemy dłużej, więc liczba osób starszych się powiększa i jednocześnie robi się nas mniej, ponieważ przyrost demograficzny jest mniejszy. Słabną również więzi rodzinne, a wiele osób wyjeżdża za granicę. Istnieją już takie kamienice, gdzie na klatce mieszka tylko jedna starsza


osoba i nikt więcej. Dlatego nie można nie pomagać starszym.

Pozytywnych inspiracji było znacznie więcej. Zachęcano do nauki poruszania się po internecie. Furorę robiły pokazy sportowe, muzyczne i taneczne. Zaś seniorki z klubu Motława wystawiły na sprzedaż uszyte przez siebie maskotki i poduszki do szycia, celem zebrania pieniędzy na wsparcie hospicjum. – Nasz klub liczy już sześćdziesiąt osób, a wciąż dochodzą kolejne. Nie mieścimy się już w małym lokalu. Tutaj możemy się pokazać, pomóc innym i zachęcać do podobnej aktywności. Po co siedzieć samotnie w domach? – pyta retorycznie Mirosława Majewska z klubu Motława.

CORAZ BARDZIEJ AKTYWNI I GŁODNI ŻYCIA

fot. Mikołaj Podolski

ZADOWOLENI SENIORZY – Organizatorzy przygotowali świetną imprezę i nie mogłem tu nie przyjść – nie ukrywa swojego zadowolenia Czesław Haba, który mieszka niedaleko Parku Reagana. – Według mnie ten piknik wyróżnia się przede wszystkim tym, że zorganizowano go w przystępnej formie: dla dzieci i dla dorosłych. Proszę popatrzeć, nie tylko ja przyszłam z małym dzieckiem. Takich osób jest mnóstwo – przekonuje mnie Janina Ławska. – W zajęciach manualnych brali udział dziadkowie z wnukami. Znalazłam tutaj też wiele sposobów na odprężenie się i inspiracji do spędzania wolnego czasu. Podobnych im pikników powinno być więcej. Mikołaj Podolski

fot. Mikołaj Podolski

fot. Mikołaj Podolski

fot. Mikołaj Podolski

Barbara Polkowska z Pałacu Młodzieży w Gdańsku pokazywała seniorom i ich wnukom jak z prostych materiałów można wykonać ciekawe i praktyczne rzeczy. Jednej z emerytek pomogła na przykład wykonać kangura z papieru do pakowania, który będzie miłym prezentem dla wnuczki. A podobnych przedmiotów tego dnia powstały setki. – Przeszkadzał nam tylko lekki wiatr, na nic więcej nie mogę narzekać – śmieje się plastyczka. – Spore zainteresowanie, które towarzyszy zajęciom pokazuje, że seniorom brakuje integracji, zwłaszcza wielopokoleniowej. Oni lubią się spotykać, spędzać wspólnie czas. Sama niedawno uczestniczyłam w projekcie, którego celem było przedstawienie pod tytułem „Krótkie spięcie na Oruni”. Ukazano tam konflikt między dziećmi a seniorami i tym przedstawieniem udało się nam zintegrować obie strony. Jak się później okazało, obie tego bardzo potrzebowały. Największym zainteresowaniem przybyłych cieszył się namiot, w którym można było przeprowadzić bezpłatne badania. W tym przypadku kolejka też się ustawiła, jednak w przeciwieństwie do tych w przychodniach, trzeba było czekać na swoją kolej kilka minut, a nie kilka miesięcy. Natomiast na scenie wygłaszane były wykłady, szkolenia i pokazy. Osoby starsze mogły dowiedzieć się m. in. jak nie dać się naciągnąć oszustom „na wnuczka”, jak się zdrowo odżywiać i jak korzystać ze swoich praw konsumenckich. Ogrom wiadomości, które mógł zdobyć każdy z uczestników pikniku, imponował wszystkim. – Zauważyłam, że wzrasta aktywność seniorów i ich ciekawość życia. Oglądali nasze obrazy, które wystawiliśmy w namiocie. Co prawda większość mówiła, że ich nie stać na nie, bo wiadomo jak niskie są emerytury, ale wiele osób zadeklarowało chęć przyjścia na nasze zajęcia i podjęcia nauki malowania. To pozytywne zaskoczenie – cieszy się Maria Świderek z fundacji Forum.

GDAŃSK

Magazyn Together | Lipiec 2015

85


SOPOT

1 SIERPNIA -- ŚWIATOWY DZIEŃ KARMIENIA PIERSIĄ PRAWIE 3/4 MATEK WYTWARZA WIĘCEJ MLEKA W PRAWEJ PIERSI. KARMIENIE PIERSIĄ POMAGA ZAPOBIEGAĆ NOWOTWOROM I ZMNIEJSZA RYZYKO WYSTĄPIENIA OSTEOPOROZY.* * www.medela.com

fot. fotolia.com


1

SOPOT FILM FESTIVAL DATA: 11 – 19 LIPCA MIEJSCE: SOPOT Sopot Film Festival 2015 to szósta, letnia edycja Międzynarodowego Festiwalu Filmowego, a piętnasta w całej swojej historii, odbywająca się jako międzynarodowe wydarzenie, promujące kulturę i twórczość filmową. Na program festiwalu składają się liczne pokazy filmowe, wystawy, warsztaty, panele dyskusyjne, spotkania z twórcami, koncerty do kina niemego oraz działania filmowe w przestrzeni miejskiej. Festiwal prezentuje przekrój kina światowego z wyróżnieniem dorobku rodzimej kinematografii, najnowsze i najwybitniejsze produkcje światowego formatu oraz arcydzieła klasyki kina.

2

KULTURALNE ŚNIADANIE – GŁOWA W DOBRYCH RĘKACH DATA: 19 LIPCA, GODZ. 11:00 – 14:00 MIEJSCE: OPERA LEŚNA, UL. STANISŁAWA MONIUSZKI 12, SOPOT Zapraszamy na Kulturalne Śniadanie w Operze Leśnej. Na scenie głównej na chętnych będą czekać leżaki, stoliki, dekoracje i materiały do pracy warsztatowej. Podczas każdego śniadania zaproszony gość opowie o tym, co jest mu bliskie. Dzięki temu poznamy informacje z różnych dziedzin życia. Zachęcamy do zabrania ze sobą koszyków z jedzeniem. Zapraszamy bez limitu wieku! O godzinie 13-tej spotkamy się z Ewą Kochanowską, certyfikowaną nauczycielką uważności, która prowadzi kursy i wykłady w Klinice Stresu. Spotkaniu będą towarzyszyć warsztaty pod hasłem „Weź głowę w swoje ręce!”

3

1

2

URODZINY JANUSZA CHRISTY NA GRODZISKU DATA: 19 LIPCA, GODZ. 12:00 – 17:00 MIEJSCE: GRODZISKO SOPOT, HAFFNERA 63, SOPOT Wielbicieli komiksów zapraszamy na spotkanie z wnuczką rysownika Janusza Christy i skupionymi wokół bloga „Na plasterki!!!” miłośnikami jego twórczości. Zorganizowane zostaną warsztaty plastyczne prowadzone przez współczesnych twórców komiksu, a także prelekcje i pokazy. Janusz Christa, jeden z największych polskich twórców, zdążył narysować 4.700 komiksowych pasków, 700 plansz i olbrzymią ilość ilustracji. Wydał około 40 albumów komiksowych w łącznym nakładzie 10 milionów egzemplarzy. Stworzone przez niego serie komiksowe „Kajko i Kokosz” oraz „Kajtek i Koko” od pokoleń cieszą się mianem kultowych, a ich bohaterowie znani są chyba wszystkim Polakom.

4

3

KINO PRZED PLAŻĄ W BIBLIOTECE SOPOCKIEJ DATA: 31 LIPCA, GODZ. 10:00 MIEJSCE: WYPOŻYCZALNIA DLA DOROSŁYCH, DZIECI I MŁODZIEŻY, UL. OBROŃCÓW WESTERPLATTE 16, SOPOT

Biblioteka Główna zaprasza dzieci na letnie projekcje filmowe – „Kino przed plażą”: w każdy wakacyjny piątek (z wyjątkiem 21 sierpnia 2015 r.) o godzinie 10:00 – Wypożyczalnia dla Dorosłych, Dzieci i Młodzieży przy ul. Obrońców Westerplatte 16 w Sopocie. Podczas projekcji filmu może być ograniczony dostęp do księgozbioru Wypożyczalni. Wstęp wolny. Polecamy serdecznie!

5

4

5. MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL MUZYCZNY ENERGA SOPOT CLASSIC DATA: 2 – 9 SIERPNIA MIEJSCE: OPERA LEŚNA, UL. STANISŁAWA MONIUSZKI 12, SOPOT Już na początku sierpnia letni wiatr przywieje do Opery Leśnej ciepłe, jazzowe dźwięki zza oceanu. Główną rolę podczas piątego, jubileuszowego Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego Energa Sopot Classic, odegra bowiem George Gershwin i jego muzyka. To wspaniała okazja, by posłuchać utworów stanowiących esencję muzyki amerykańskiej pierwszej połowy XX wieku. Podczas festiwalowego tygodnia nie zabraknie także koncertu polskiej muzyki współczesnej, któremu towarzyszyć będzie swego rodzaju potyczka na nuty – finał 3. Konkursu kompozytorskiego im. Krzysztofa Pendereckiego. Miłośnicy południowych rytmów przeniosą się w barwny świat flamenco dzięki koncertowi pt. „Flamenco na plaży”. SOPOT

5 Magazyn Together | Lipiec 2015

87


K U LT U R A

LITERACKI

SOPOT

W SIERPNIU JUŻ PO RAZ CZWARTY ODBĘDZIE SIĘ FESTIWAL „LITERACKI SOPOT”. ORGANIZATOREM WYDARZENIA JEST MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA ORAZ MIASTO SOPOT. OD 20 DO 23 SIERPNIA W NAJWAŻNIEJSZYCH PUNKTACH KURORTU KRÓLOWAĆ BĘDZIE LITERATURA .

Celem festiwalu jest promowanie czytelnictwa zarówno wśród mieszkańców miasta, całego Trójmiasta, jak i turystów licznie przybywających w okresie letnim do nadmorskiej miejscowości. Atrakcje przygotowano dla wszystkich, zarówno dla dorosłych, młodzieży, jak i dzieci

CZESKA KSIĄŻKA I SPOTKANIA Z MISTRZAMI PIÓRA Podczas festiwalu miłośnicy literatury będą mogli wymienić się poglądami w ramach organizowanych spotkań literackich, warsztatów i dyskusji. Na Placu Przyjaciół Sopotu odbędą się targi książki. Tematem wiodącym tegorocznej edycji będzie literatura czeska. Do Sopotu zaproszono wybitnych twórców – gości specjalnych z Czech. W „Spotkaniach pod specjalnym nadzorem” udział wezmą: Radka Denemarková, Petra Hůlová, Jan Novák, Jaroslav Rudiš. Wśród znawców tematu z pewnością dużym zainteresowaniem cieszyć się będą także spotkania autorskie z rodzimymi pisarzami. Jak co roku wezmą w nich udział osoby nominowane do najbardziej prestiżowego wyróżnienia polskiej literatury – nagrody Nike. Tego lata będą to rozmowy z Piotrem Nestorowiczem („Cudowna”), Magdaleną Tulli („Szum”) oraz Wiolettą Grzegorzewską („Guguły”). Spotkania odbędą się kolejno podczas pierwszych trzech dni festiwalu w Zatoce Sztuki. Po raz pierwszy, w ramach czwartej edycji festiwalu, będzie miało miejsce

88

Magazyn Together | Lipiec 2015

spotkanie z laureatem Nagrody Literackiej im. Ryszarda Kapuścińskiego, przyznawanej za najlepsze reportaże literackie. Ostatniego dnia wydarzenia z czytelnikami spotka się Michał Olszewski – tegoroczny laureat nagrody za reportaż „Najlepsze buty na świecie”.

LITERATURA NA PLAŻY I W SANATORIUM Spotkania z mistrzami pióra odbywać się będą także na „Kulturalnej Plaży Trójki”. Ponadto na antenie Programu 3 Polskiego Radia – stałego partnera wydarzenia – pojawią się relacje z przebiegu festiwalu. Niecodzienną atrakcją, w ramach akcji „Czytamy gdzie indziej”, będzie letni spacer literacki po Sanatorium Uzdrowiskowym „Leśnik”. Odwiedzając zakamarki budynku, uczestnicy będą mogli posłuchać czytanych przez aktorów Studia Teatralnego Koło fragmentów książek jednego z najbardziej znanych czeskich pisarzy w Polsce – Petra Šabacha.

LITERACKI SOPOT DLA DZIECI Nie zapomniano też o najmłodszych. W Parku Książki dzieci mogą wspólnie z opiekunami przyłączyć się do głośnego czytania bajek. Lektura zostanie połączona z wykonywaniem prac plastycznych. Warsztaty poprowadzi Agata Półtorak – ilustratorka i autorka książek dla dzieci. Podczas „Literackiego Ostrego Dyżuru” specjaliści od literatury dziecięcej przepiszą pacjentom na receptę lektury do przeczytania – odpowiednio SOPOT

dobrane do wieku i zainteresowań maluchów. Najmłodsi czytelnicy będą mieli także okazję do spotkania ze swoimi ulubionymi autorami, m.in. z Agnieszką Taborską, Tiną Oziewicz i Wojciechem Bonowiczem. Całym rodzinom dedykowane są warsztaty „Emocje od Z do A”, które odbywać się będą codziennie na sopockim Grodzisku. Po wspólnym wysłuchaniu przez dzieci i rodziców teatralizowanego czytania książek w wykonaniu aktorów gdańskiego Teatru Miniatura zarówno opiekunowie, jak i dzieci zostaną zaproszeni na odbywające się równolegle zajęcia. Spotkanie z najmłodszymi poprowadzi pedagog Anna Uzarczyk. Jak wyjaśnia Marta Czarnecka, koordynatorka festiwalu „Bohaterowie literatury dziecięcej są tylko punktem wyjścia do rozmowy o emocjach, rozwijają wyobraźnię, kreatywność, umiejętności plastyczne i komunikacyjne”. Rodzice podczas edukacyjnych warsztatów dowiedzą się, jak za pośrednictwem czytania dzieciom odpowiedniej literatury można wpływać na ich rozwój emocjonalny. Spotkanie przeprowadzi psycholog Joanna Trzaska. W programie festiwalu znalazły się także wydarzenia towarzyszące, które tylko pozornie nie dotyczą literatury. Więcej informacji na temat festiwalu, programu oraz biorących w wydarzeniu udział twórców dostępnych jest na stronie www.literackisopot.pl Magda Stefańska


20 23 sierpnia 2015

www.literackisopot.pl


DLA MIESZKAŃCÓW

ZABAWA Z EKOLOGIĄ

NA SOPOCKICH BŁONIACH

PROBLEM BRAKU OGÓLNIE DOSTĘPNYCH TERENÓW ZIELONYCH JEST ZMORĄ POLSKICH MIAST. NA SZCZĘŚCIE, W TRÓJMIEŚCIE NIE BRAKUJE MIEJSC, GDZIE CAŁE RODZINY MOGĄ WYPOCZĄĆ. JEDNYM Z NICH SĄ SOPOCKIE BŁONIA. DZIĘKI STARANIOM WŁADZ SOPOTU, UDAŁO SIĘ JE PRZYWRÓCIĆ MIESZKAŃCOM.

Potencjalnie atrakcyjny teren przez wiele lat pozostawał niezagospodarowany. Od 2011 roku, czyli od czasu przeprowadzenia konsultacji społecznych, było wiadomo, że obszar u zbiegu ulic Polnej i Bitwy pod Płowcami stopniowo będzie się zamieniał w miejsce przyjazne zarówno turystom, jak i mieszkańcom kurortu. Władze miasta podjęły trud przywrócenia tych terenów mieszkańcom. Choć nadal nie został osiągnięty finalny zakres adaptacji tego terenu, już dzisiaj można mówić o dużym sukcesie.

Warto podkreślić, że w toku konsultacji społecznych władze odniosły się z uwagą i dużym poparciem do postulatu zachowania naturalnych walorów błoni. Nie wchodziło zatem w rachubę tworzenie tradycyjnych boisk o sztucznej nawierzchni czy wyasfaltowanych placów zabaw. Postawiono na rozwiązania w pełni ekologiczne, zgodnie zresztą z postulatami mieszkańców Sopotu.

90

Magazyn Together | Lipiec 2015

SOPOT


Na pewno jednym z najciekawszych pomysł jest stworzenie ekologicznego placu zabaw dla dzieci. Nowatorska koncepcja wykorzystania ekologicznych materiałów – głównie drewna, roślin i kamieni – do konstrukcji torów przeszkód jest tylko jednym z przykładów. Same rośliny są również wykorzystywane jako tworzywo, czego dowodem jest stworzenie tuneli z gałązek wierzby.

Sopockie błonia mają szansę stać się ulubionym miejscem relaksu dla całych rodzin, nie tylko z Sopotu. To miejsce ma ogromny potencjał i wiele wskazuje na to, że zostanie on maksymalnie wykorzystany. Wypoczynek na tym terenie może być także atrakcyjną formą lekcji ekologii poprzez dobrą zabawę. Sopockie władze, dzięki realizacji projektu renowacji błoni, dały przykład innym samorządom, w jaki sposób można pogodzić wartości proekologiczne z zapotrzebowaniem społecznym na nowe tereny rekreacyjne. Michał Mikołajczak fot. Andrzej Zięba

SOPOT

Magazyn Together | Lipiec 2015

91


GDYNIA

1 SIERPNIA -- ŚWIATOWY DZIEŃ KARMIENIA PIERSIĄ PODCZAS KARMIENIA PIERSIĄ KOBIETA SPALA DO 500 KALORII DZIENNIE. IM DŁUŻEJ KOBIETA KARMI PIERSIĄ, TYM MNIEJSZE JEST RYZYKO WYSTĄPIENIA U NIEJ RAKA PIERSI.* * www.medela.com

fot. © Aliaksei Lasevich - Fotolia.com


1

FESTIWAL GLOBALTICA DLA NAJMŁODSZYCH DATA: 24 LIPCA MIEJSCE: PARK KOLIBKI, AL. ZWYCIĘSTWA 291, GDYNIA GLOBALTICA World Cultures Festival jest szczególnym wydarzeniem. W tym roku, oprócz muzycznej części, publiczność będzie mogła wziąć udział w szeregu imprez odbywających się w ramach Festiwalu GLOBALTICA. Dzieci będą mogły wziąć udział w bezpłatnych warsztatach muzycznych, plastycznych i teatralnych. Organizatorzy przygotowali także spektakle „Gdzie Się Podział Kusy Janek” oraz „Wielkie Ciasto”, a ponadto spotkanie z autorką i prezentację książki „Mamma Mia”. Na łące w Kolibkach nie zabraknie, jak co roku, animatorów zabaw i przedstawicieli organizacji pozarządowych, którzy zajmą się najmłodszymi fanami muzyki świata.

2

1

MUZYKA PROMENADOWA 2015 – MUSICALOWE TCHNIENIE LATA DATA: 26 LIPCA, GODZ. 16:00 MIEJSCE: KAMIENNA GÓRA, GDYNIA

2

Centrum Kultury i Miasto Gdynia zapraszają na Koncerty Muzyki Promenadowej. Wszystkie koncerty odbywają się na Kamiennej Górze w Gdyni, w każdą niedzielę lipca i sierpnia o godz. 16. Każde ze spotkań to odmienna muzyka, temat i wykonawca. Podczas „Musicalowych tchnień lata” usłyszymy Magdalenę Witczak – sopran, Piotra Macalaka – bas i Rafała Kłoczko – fortepian. Zapraszamy również na sierpniową edycję!

3

NADMORSKI PLENER CZYTELNICZY DATA: 31 LIPCA – 2 SIERPNIA, GODZ. 11:00 – 19:00 MIEJSCE: BULWAR NADMORSKI IM. FELIKSA NOWOWIEJSKIEGO, GDYNIA Nadmorski Plener Czytelniczy to cykliczna letnia impreza, która odbywa się w sierpniu w reprezentacyjnym punkcie Gdyni – na pięknym Bulwarze Nadmorskim im. Feliksa Nowowiejskiego. Tradycją Pleneru są stoiska z dobrą literaturą w korzystnej cenie, spotkania ze znanymi i cenionymi autorami czy animacje artystyczno-literackie dla dzieci. Trzecia edycja Pleneru pobiła dotychczasowe rekordy – ponad 50 wydawców i blisko 30 autorów. Uczestnicy i partnerzy wydarzenia zgodnie oceniają imprezę jako wyjątkowo udaną, zapowiadają wizytę w następnym roku i rekomendacje Pleneru w branży wśród uczestników rynku książki.

4

KINO LETNIE W ORŁOWIE – „LEWIATAN” REŻ. ANDRIEJ ZWIAGINCEW DATA: 4 SIERPNIA, GODZ. 21:30 MIEJSCE: SCENA LETNIA W ORŁOWIE, PLAŻA W ORŁOWIE, GDYNIA Cannes 2014 – Złota Palma – najlepszy scenariusz, Camerimage 2014 – Złota Żaba. Kola mieszka z młodą żona Lilą i nastoletnim synem Romą w małym miasteczku nad morzem w północnej Rosji. Ma stary drewniany dom, położony nad zatoką, który odziedziczył po ojcu. Mer miasteczka Wadim Szelewiat, w którego gabinecie wisi na ścianie portret Władimira Putina, wygrał z Kolą sprawę sądową i zamierza wyrzucić go z domu. Na pomoc przybywa Dimitri – znajomy prawnik z Moskwy, który wie jak uratować majątek Koli. Rozpoczyna się walka o przetrwanie ze skorumpowaną strukturą władzy, która zaczyna być coraz bardziej agresywna.

5

3

4 5

„ŚPIEWAJĄCA LOKOMOTYWA” – PREMIERA DATA: 11 – 12 SIERPNIA, GODZ. 17:00 MIEJSCE: SCENA LETNIA W ORŁOWIE, PLAŻA W ORŁOWIE, GDYNIA „Śpiewająca lokomotywa” z tekstami Juliana Tuwima i muzyką Piotra Salabera. „Gdyby ptasia rozgłośnia radiowa istniała naprawdę, piosenki Piotra Salabera do wierszy Juliana Tuwima znajdowałyby się na samym szczycie ptasiej listy przebojów” – napisano w programie Festiwalu Łódź Czterech Kultur. Koncert złożony z najpiękniejszych wierszy Juliana Tuwima, opatrzonych muzyką Piotra Salabera na troje śpiewających aktorów, orkiestrę symfoniczną i śpiewającego dyrygenta gościł już na estradach Filharmonii Wrocławskiej, Pomorskiej, Świętokrzyskiej i wielu, wielu innych. Tym razem zagości na Scenie Letniej w Gdyni Orłowie z inicjatywy gdyńskiego Centrum Kultury. GDYNIA

Magazyn Together | Lipiec 2015

93


WYDARZENIA PATRONOWANE

6

FOT. Klaudia Grohs

FOT. Klaudia Grohs

czerwca w salonie dealera BMW Zdunek Premium w Gdyni odbyła się rodzinna premiera nowego BMW Serii 2 Gran Tourer. Z tej okazji zorganizowano piknik rodzinny, a dla dzieci, które kilka dni wcześniej obchodziły Międzynarodowy Dzień Dziecka, przygotowano moc atrakcji, m.in. dmuchany zamek ze zjeżdżalnią, trampolinę, czekoladową fontannę, projekcję bajek oraz mnóstwo gier i zabaw. Podczas gdy najmłodsi bawili się w towarzystwie animatorów, rodzice mogli przetestować debiutancki model BMW, który w udogodnieniach dla rodzin nie ma sobie równych.

FOT. Klaudia Grohs

remiera nowego BMW P Serii 2 Gran Tourer oraz Piknik Rodzinny w BMW Zdunek Premium

Dzień Małego Sąsiada IKM

94

Magazyn Together | Lipiec 2015

FOT. Klaudia Grohs

FOT. Marzena Weltrowska

FOT. Marzena Weltrowska

ramach Gdańskich Dni Sąsiadów – akcji organizowanej przez Instytut Kultury Miejskiej w Gdańsku, odbyło się wydarzenie skierowane do najmłodszych mieszkańców miasta. 7 czerwca upłynął w sieni IKM pod znakiem integracji, wspólnej zabawy i nauki. Mali gdańszczanie i gdańszczanki mogli wziąć udział w warsztatach, kiermaszu książek oraz w licznych konkursach. Dzięki akcji IKM młodzi mieszkańcy mogli poczuć, że budowanie wspólnoty i spędzanie czasu razem jest atrakcyjne, a grupowe aktywności pobudzają do tworzenia więzi. Edukacja w tym zakresie ma walczyć z rosnącą wśród mieszkańców miast izolacją i anonimowością.

FOT. Marzena Weltrowska

W


WYDARZENIA PATRONOWANE wiadoma Mama – Ś konferencja dla obecnych i przyszłych rodziców FOT. Klaudia Grohs

FOT. Klaudia Grohs

FOT. Klaudia Grohs

dniu 22 czerwca 2015 roku Świadoma Mama ponownie odwiedziła Gdańsk. Konferencja odbyła się w Hotelu Radisson Blu przy Długim Targu 19. Wszyscy przyszli i obecni rodzice oraz dzieci z Trójmiasta mogli uczestniczyć w panelach z cyklu „Czas Dziecka” oraz „Radość z ciąży”, które poprowadził nowy ambasador projektu Świadoma Mama, tata i aktor Piotr Ligienza. Podczas warsztatów Świadomej Mamy odbyły się również warsztaty praktyczne: „Pielęgnacja i bezpieczeństwo”. O bezpieczeństwo dzieci podczas warsztatów dbały Panie opiekunki z Centrum Rozwoju Kropka&Kreska.

FOT. Klaudia Grohs

W

estyn „Zdolne Miasto” F – Dolne Miasto z własnym Ogrodem Społecznym

FOT. Andrzej Zięba

FOT. Andrzej Zięba

czerwca 2015 roku przy ulicy Reduta Wyskok 9 odbył się festyn rodzinny podsumowujący projekt „Zdolne Miasto”. Organizatorem imprezy dla mieszkańców Gdańska, a szczególnie dzielnicy Dolne Miasto, było Towarzystwo Profilaktyki Środowiskowej „Mrowisko”. Głównym punktem programu imprezy była prezentacja Ogrodu Społecznego – unikalnego miejsca, które ma być oazą spotkań mieszkańców. Inicjatorzy projektu z Towarzystwa „Mrowisko”, przy wsparciu mieszkańców i wolontariuszy stworzyli przestrzeń, gdzie na zielonym terenie z dala od gwaru miasta, ludzie z różnych dzielnic i w różnym wieku mogą się integrować i miło spędzać czas.

FOT. Andrzej Zięba

12

Magazyn Together | Lipiec 2015

95


MIEJSCA KOLPORTAŻU MAGAZYNU TOGETHER GDAŃSK AKADEMIA ARTYSTYCZNA - Al. Grunwaldzka 339 AKADEMIA SKUTECZNEJ DIETY - Al. Grunwaldzka 82 AQUARIUS FITNESS & WELLNESS - ul. Noskowskiego 17B AQUASTACJA - Al. Grunwaldzka 411 BAZAR SMAKÓW - Al. Grunwaldzka 411 BEAUTY DERM SPA - ul. Kapliczna 30 BIBLIOTEKA GDAŃSKA POLSKIEJ AKADEMII NAUK - ul. Wałowa 24 BIURO PODRÓŻY LA TRAVEL - ul. Lęborska 3B BRITISH SCHOOL - ul. Jagiellońska 46 BRITISH SCHOOL - ul. Wały Jagiellońskie 26/2 BRITISH SCHOOL - ul. Grunwaldzka 83/5 BURSA GDAŃSKA - ul. Podwale Staromiejskie 51/52 BURSA GDAŃSKA - ul. Lastandia 41 BURSA GDAŃSKA - ul. Piramowicza 1/2 CENTRUM AKTYWIZACJI GLANIK - ul. Waryńskiego 45 CENTRUM AKTYWIZACJI REDUTA - ul. Reduta Wyskok 9 CENTRUM CARITAS - ul. Dolna 4/1 CENTRUM HANDLOWE VIKTOR - ul. Myśliwska 102 CENTRUM ŁAŹNIA - ul. Jaskółcza 1 CENTRUM ŁAŹNIA - ul. Strajku Dokerów 5 CENTRUM OKULISTYCZNE ARTLIFE - ul. Obrońców Wybrzeża 23 CENTRUM POMOCOWE - ul. Fromborska 24 CENTRUM ROZWOJU RODZINY - ul. Nowe Ogrody 35 CENTRUM ROZWOJU RODZINY KROPKA & KRESKA - ul. Jabłoniowa 21 CENTRUM REHABILITACJI REH-UP - ul. Żabi Kruk 10 CENTRUM REHABILITACJI REH-UP - ul. Jaskółcza 7/15 CENTRUM REHABILITACJI REH-UP - ul. Kazimierza Górskiego 1 CENTRUM TERAPII LOGOP - ul. Myśliwska 79d/3 CENTRUM U7 - ul. Plac Dominikański 7 CENTRUM WSPARCIA DLA DZIECI I MŁODZIEŻY - ul. Jesionowa 6 CENTRUM ZABAW EUROLIDER - ul. Cienista 30 CITY-MED CLINIC & SPA - ul. Heweliusza 22 COSTA COFFEE - CH Madison CRAFTOHOLIC SHOP - ul. Krzywoustego 3 CUKIERNIA NOTOCIACHO - ul. Pniewskiego 3B DANCE AVENUE - ul. Konrada Leczkowa 1 DOBRY HOTEL- Al. Grunwaldzka 413 DOM SAMOTNEJ MATKI - ul. Matemblewska 67 EDU PARK - ul. Trzy Lipy 3 FABRYKA PIĘKNA - ul. Podbielańska 18/2 FIT STACJA - Al. Grunwaldzka 411 FITNESS KLUB SPÓJNIA - ul. Słowackiego 4 FILHARMONIA BAŁTYCKA - ul. ul. Ołowianka 1 FUN ARENA - ul. Pokoleń Lechii Gdańsk 1 FUNDACJA BLIŻEJ – UL. PRZYTULNA 29/2 FUNDACJA MY TO MAMY - ul. Wyzwolenia 51c/52 FUNDACJA RODZIC DZIECKO.PL - ul. Nowe Ogrody 35 FUNDACJA WSPÓLNOTA GDAŃSKA - ul. Opata Rybińskiego 25 FUNDACJA HOSPICYJNA - ul. Chodowieckiego 10 GABINET WSPARCIA PSYCHOLOGICZNEGO - ul. Matejki 6 GALERIA STARYCH ZABAWEK - ul. Piwna 19/21 GAK - DWOREK ARTURA - ul. Dworcowa 9 GAK - DOM SZTUKI - ul. Stryjewskiego 25 GAK - WINDA - ul. Rocławska 17 GAK - GAMA - ul. Starowiejska 15/19 GAK - SCENA MUZYCZNA - ul. Powstańców Warszawskich 25 GAK - PLAMA - ul. Pilotów 11 GAK - WYSPA SKARBÓW - ul. Turystyczna 3 GDAŃSKA GALERIA MIEJSKA - ul. Piwna 27/29 GDAŃSKI BAZAR NATURY - Hala Olivia, Al. Grunwaldzka 470 GLOTTISPOL - ul. Abrahama 18 GOSPODA POPÓWKA - ul. Spacerowa 51 GOŚCINNA PRZYSTAŃ - ul. Gościnna 14 GRUPA ANKARA - ul. Partyzantów 49 HEWELIANUM - ul. Gradowa 6 HOTEL GALION - ul. Stogi 20 HOTEL GRAND CRU - ul. Rycerska 11-12 HOTEL BEST WESTERN PLUS ARKON PARK HOTEL*** - ul. Śląska 10 HOTEL BEST WESTERN BONUM HOTEL*** - ul. Sierocka 3 INSTYTUT KOSMETYCZNY EVIS - Al. Zwycięstwa 52 INSTYTUT KULTURY MIEJSKIEJ - ul. Długi Targ 39/40 KABATA - MEDYCYNA RODZINNA - ul. Mickiewicza 20A KAWIARNIA COSTA - Centrum Handlowe Matarnia KAWIARNIA MODERN - Centrum Handlowe Matarnia KAWIARNIA W STARYM KADRZE - ul. Grobla I 3/4 KEBAB WHY NOT - Plac Dominikański 1/15 KINO 5D - Galeria Przymorze KLINIKA STOMATOLOGICZNA VIVADENTAL - Al. Zwycięstwa 48 KLUB MAM W GDAŃSKU MORENA - ul. Nałkowskiej 3 KLUB MAMY I TATY RATATUJ - ul. Rysia 2 KLUB TARAPATY - ul. Koziorożca 29B KLUB ZDROWEGO STYLU ŻYCIA - ul. Batorego 17 KLUB ŻAK - Al. Grunwaldzka 195/197 KOMIS DZIECIĘCY JAŚ I MAŁGOSIA - Pl. Artemidy 1u/5 MIASTO ANIOŁÓW - ul. Chmielna 26 ORIFLAME - ul. Obrońców Wybrzeża 1 OŚRODEK CZYTELNICTWA CHORYCH - ul. Czerwony Dwór 21 OŚRODEK PROFILAKTYKI I EDUKACJI MROWISKO - ul. Słomiana 2 OŚRODEK WSPARCIA DZIENNEGO DLA DZIECI - ul. Jesionowa 6 PGE ARENA - ul. Pokoleń Lechii Gdańsk 1 PIZZERIA LEONE - ul. Małomiejska/Róg ptasiej PIZZERIA LEONE - ul. Dywizji Wołyńskiej 1/7 PIZZERIA ÓSEMKA - ul. Wajdeloty 24 PIZZERIA LA BOCCA - ul. Startowa 30 PIJALNIA CZEKOLADY CZEKOLADOWY MŁYN - ul. Na Piaskach 1 PIJALNIA CZEKOLADY E.WEDEL 1851 - Galeria Bałtycka PIJALNIA SOKÓW PESCA FRESCA - Al. Grunwaldzka 82 POMORSKI INSTYTUT EDUKACJI - ul. Zakosy 20 PRZEDSZKOLE FAHRENHAITA - ul. Fahrenhaita 5 PRZEDSZKOLE GEDANIA - Al. Gen. J. Hallera 201 PRZEDSZKOLE KRAINA TĘCZY - ul. Ławnicza 1/2 PRZEDSZKOLE MORSKIE - ul. Rogalińska 17 PRZEDSZKOLE SMYKOWO - ul. Chrzanowskiego 6/2 PRZEDSZKOLE TĘCZOWA JEDYNECZKA - ul. Władysłała IV PRZEDSZKOLE WESOŁA KRAINA - ul. Menonitów 2a PRZEDSZKOLE WESOŁA KRAINA - ul. Bulońska 18 PRZEDSZKOLE W OLIWIE - ul. Cystersów 7 PRZEDSZKOLE WESOŁY PROMYCZEK - ul. Fieldorfa 13/5 PRZEDSZKOLE ŻYRAFA - ul. Norwida 4 PRZYCHODNIA ETERMED - ul. Jaskółcza 7/15 PRZYCHODNIA ETERMED - ul. Żabi Kruk 10 PRZYCHODNIA ETERMED - ul. Kazimierza Górskiego 1 PRZYCHODNIA STUDENT-MED - ul. Kazimierza Górskiego 1 PRZYCHODNIA STUDENT-MED - ul. Żabi Kruk 10 PRZYCHODNIA STUDENT-MED - ul. Jaskółcza 7/15 RESTAURACJA BIO WAY - Al. Grunwaldzka, Galeria Bałtycka RESTAURACJA BIO WAY - ul. Dmowskiego 11 F RESTAURACJA BIO WAY - ul. Wały Jagiellońskie 34 RESTAURACJA LA FONTAINE - ul. Dyrekcyjna 2-4 RESTAURACJA 4 STRONY ŚWIATA - Al. Grunwaldzka 417

RESTAURACJA MANEKIN - Al. Grunwaldzka 270 RESTAURACJA PANORAMA - ul. Wały Piastowskie 1 RESTAURACJA PIEROGARNIA U DZIKA - ul. Piwna 59/60 RESTAURACJA POBITEGARY - ul. Bitwy Oliwskiej 34 RESTAURACJA PUEBLO - ul. Kołodziejska 4 RESTAURACJA SZAFARNIA 10 - ul. Szafarnia 10 RESTAURACJA RITZ - ul. Szafarnia 6 SKLEP KIBINAJ - ul. Kołobrzeska 48F SKLEP MAMA LULU - ul. Hemara 3 SKLEP TUTTU.PL - Centrum Handlowe Manhattan SZKOŁA SOKRATES - ul. Zakopiańska 37a SZKOŁA TENISOWA DON BALON - ul. Legionów 7 SPS ŚWIETLICA STONOGA - ul. Posejdona 2 STREFA KOBIET - ul. Krzemowa 20 STOMATOLOG WIEWIÓR-K - ul. Hallera 137 STUDIO TAŃCA POD KWADRATEM - Al. Grunwaldzka 335 STUDIO KOSMETYCZNE FENIKS - ul. Świętojańska 66 SOLARIUM SUN CITY - Al. Grunwaldzka 158/1 SOLARIUM SUN CITY - ul. Kartuska 195a SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - ul. Lubelska 3 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Al. Grunwaldzka 355 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - ul. Wawelska 10 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - ul. Jaśkowa Dolina 84 ŚWIETLICA SŁONECZNE WZGÓRZE - ul. Trakt św Wojciecha 440 ŚWIETLICA POD KASZTANEM - ul. Brzegi 45 TEDKIDS - ul. Lęborska 3B UBEZPIECZALNIA MET LIFE - Al. Grunwaldzka 212 UNIKIDS - ul. Sobótki 21B WOJEWÓDZKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Targ Rakowy 5/6 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA CH MANHATTAN - Al. Grunwaldzka 82 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Opata Rybińskiego 9 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Mariacka 42 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Obrońców Wybrzeża 2 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Pilotów 3 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Lelewela 21/22 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Ks. Sychty 18a WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Jagiellońska 8 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Igielnicka 5 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Opolska 3 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Dworska 27 WOJEWÓDZKA I MIEJS. BIBLIOTEKA - ul. Manifestu Połanieckiego 32/34 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Gospody 3b WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Diamentowa 10 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Dragana 26 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Strajku Dokerów 5 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Angielska Grobla 8/10 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Hoene 6 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Turystyczna 3 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Paderewskiego 11 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Kryniczna 20 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Wyrobka 5A WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Podkarpacka 1 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Stryjewskiego 29 YASUMI SPA - ul. Kminkowa 2/1 YOGEN FRÜZ - CH MADISON ZACISZE PIĘKNA - ul. Leczkowa 1 ZESPÓŁ SZKÓŁ ARCHITEKTURY I KRAJOBRAZU - ul. Czyżewskiego 31

SOPOT AQUAPARK - ul. Zamkowa Góra 3-5 BIBLIOTEKA INSTYTUTU OCEANOLOGII PAN - ul. Powstańców Warszawy 55 BIBLIOTEKA STUDIUM JĘZYKÓW OBCYCH - ul. Armii Krajowej 119/121 BEST WESTERN VILLA AQUA HOTEL - ul. Zamkowa Góra 35 CAFE FERBER - ul. Bohaterów Monte Cassino 48 CENTRUM „DO PRZODU” - ul. Ceynowy 16 FUNDACJA SPORT NA ZDROWIE - ul. Bitwy pod Płowcami 3b FUNDACJA KREWAKTYWNI - ul. Marynarzy 4 GAMES BOX - TWOJE POLE GRY - ul. Cieszyńskieo 22 GRODZISKO SOPOT - ul. Haffnera 63 HARNAŚ GÓRALSKI - ul. Stanisława Moniuszki 9 HOTEL OPERA - ul. Stanisława Moniuszki 10 HOTEL EUROPA - Al. Niepodległości 766 HOTEL BURSZTYN - ul. Emilii Plater 19 HOTEL VILLA SEDAN - ul. Pułaskiego 18-20 HOTEL FLAMING - ul. Emilii Plater 12 INSTYTUT ŻYWIENIA ELIGO - ul. Zamkowa Góra 3-5 KAWIARNIA GUNGA - ul. Powstańców Warszawy 6 KAWIARNIA MONTE BLANC - ul. Monte Casino 63 MAŁA GALERIA - ul. Sikorskiego 8/10 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Obrońców Westerplatte 16 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Gen. Władysława Sikorskiego 8/10 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA- ul. Józefa Ignacego Kraszewskiego 26 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. 3 Maja 6 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA- ul. 23 Marca 77 c MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Mazowiecka 26 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Władysława Cieszyńskiego 22 MŁODZIEŻOWA PLACÓWKA WYCHOWAWCZA - ul. Sikorskiego 2 MUZEUM SOPOTU - ul. Poniatowskiego 8 PIZZERIA SEMPRE - ul. Monte Cassino 49 PIZZERIA MARGARITA - ul. Cystersów 11 PIZZERIA MARGERITA - ul. 23 Marca 77 c PRACOWNIA FRYZJERSKA LA TETE - ul. Droga Wojewódzka 468 PRZEDSZKOLE TUPTUSIE - ul. Ceynowy 16 PORADNIA LECZENIA BÓLU - Al. Niepodległości 632 PUNKT PRZEDSZKOLNY NASZ NOWY ŚWIAT - ul. Chopina 32 PRZEDSZKOLE NR 1 - ul. Armii Krajowej 58 RESTAURACJA AVOCADO FUSION - ul. Plac Dom Zdrojowy 1 RESTAURACJA AMICI - ul. 3 maja RESTAURACJA BAROCCO - ul. Monte Cassino 15 RESTAURACJA BŁĘKITNY PUDEL - ul. Monte Casino 53 RESTAURACJA BRASSERIE D’OR - ul. Obrońców Westerplatte 36A RESTAURACJA GIANNI - ul. Monte Casino 63 RESTAURACJA IMAGE - Al. Grunwaldzka 8/10 RESTAURACJA LA VITA - ul. Monte Casino 63 RESTAURACJA MESA - ul. Hestii 3 RESTAURACJA OCNEBA - ul. Monte Casino 36/5 RESTAURACJA PIASKOWNICA - ul. Powstańców Warszawy 88 RESTAURACJA PICK&ROLL CLUB - ul. Zamkowa Góra 3-5 RESTAURACJA PINOKIO - ul. Monte Casino 45 RESTAURACJA STACJA SOPOT - ul. Władysława Jagiełły 3/1 RESTAURACJA STAR TEXAN - Al. Grunwaldzka 8/10 RESTAURACJA POMARACZOWA PLAŻA - ul. Emilii Plater 19 RESTAURACJA RUCOLA - ul. Monte Casino 53 RESTAURACJA THE MEXICAN - ul. Monte Casino RESTAURACJA TOSCANA - Al. Grunwaldzka 27 RESTAURACJA TIVOLI - ul. Monte Cassino 14/16 RESTAURACJA U PRZYJACIÓŁ - ul. Polna 55 RESTAURACJA W BUKOWYM LESIE - ul. Gen. Wybickiego 48 RESTAURACJA&PIZZERIA PICASSO - ul. Monte Casino 14/16 SKLEP ZIELARSKI - ul. Podjazd 3 SOPOCKI KLUB TENISOWY - ul. Ceyonowy 5

SZKOŁA BIG BEN - ul. Kujawska 1 ŚWIETLICA PRYWATNA HAUSIK - ul. Skarpowa 2 URZĄD MIASTA SOPOTU - ul. Kościuszki 25/27 WILLA MAREA - ul. Bolesława Chrobrego 38 ZATOKA SZTUKI - ul. Mamuszki 14

GDYNIA ADVENTURE PARK - ul. Bernadowska 1 AKADEMIA JĘZYKOWA PRZEDSZKOLAKA - ul. Sieradzka 44 AGULLA PRACOWNIA - ul. Władysława IV 38D/60 AKADEMIA SKUTECZNEJ DIETY - ul. Starowiejska 41/43 ATLANTIC KLUB - ul. 3 Maja 28 AQQ MONTESSORI - ul. Kapitańska 45 A BEAUTY DERM SPA - ul. Świętojańska 133 BRYGADA RODZICA - ul. Morska 113 BRITISH SCHOOL - ul. Świętojańska 34/3 CENTRUM U7 - ul. Świętojańska 133 CENTRUM NURKOWE DIVE - ul. Szarych Szeregów 3 CENTRUM POMOCOWE - ul. Jęczmienna 8 CENTRUM REHABILITACJI - Al. Zwycięstwa 255 CENTRUM ZDROWIA I REHAB. MERCURY - ul. Skwer Kościuszki 15 DOM CZEKOLADY - ul. Kazimierza Górskiego 2 DOM CZEKOLADY - Centrum Handlowe Riviera EDUFUN - ul. 10 Lutego 21/2 EDUROBOT - ul. Świętojańska 73 EMPIK SCHOOL - ul. Świętojańska 64 EUROLIDER - ul. Nowowiczlińska 35 EXPERYMENT - ul. Zwycięstwa 2 FAMILLY WORLD - Galeria Szperk, ul. Pł. Dąbka 338 FOTOGRAF RODZINNY TRÓJMIASTO - ul. Kasztelańska 10a FUNDACJA MAMY Z MORZA - ul. Brzechwy 3/5 FUNDACJA WSPIERANIA RODZINY - ul. Stolarska 17A lok.21 FUNDACJA KREATYWNI - ul. Modrzewiowa 4c/8 FRYZJER DZIECIĘCY KOLOROWE CZUPRYNKI - ul. Gryfa Pomorskiego 54A/u2 GALERIA MALUCHA - ul. Traugutta 2 GEOBAN S.A. - ul. Łużycka 6 B GDYŃSKIE CENTRUM KULTURY - ul. Łowicka 51 HAREM CLUB - ul. Waszyngtona 21 HOTEL KURACYJNY - Al. Zwycięstwa 255 HOTEL RÓŻANY GAJ - ul. Józefa Korzeniowskiego 19D IMPRESJA - STUDIO EDUKACJI MUZYCZNEJ - ul. Wielkopolska 401 KAWIARNIA CAFFE ANIOŁ - ul. Kilińskiego 6 KAWIARNIA CAFE KLAPS - ul. Wybickiego 3 KAWIARNIA CIUCIUBABKA CAFE - ul. Piłsudskiego 30 KAWIARNIA CONTRAST CAFE - ul. Bulwar Nadmorski KAWIARNIA SLOW CAFE - ul. Filipkowskiego 20 KAWIARNIA THE COFFE FACTORY - ul. Kazimierza Górskiego 2 KLUB ZDROWEGO STYLU ŻYCIA - ul. Morska 173 KUŹNIA TALENTÓW - ul. Szyprów 24B KREATYWNA ŚWIETLICA - ul. Nagietkowa 73 LATAJĄCE KRĘGI - spotkania kobiet w Trójmieście LILKI SZPILKI - ul. Bema 10 MANA DAY SPA - ul. Żwirki i Wigury 2A MATH RIDERS - ul. Olgierda 125a MUZEUM MOTORYZACJI - ul. Żwirowa 2C MÓJ DIETETYK - ul. Armii Krajowej 38 MÓJ DIETETYK - ul. Źródła Marii 5 NANNY BELL - ul. Tezeusza 4 PASION - ul. Leszczynki 198 PIWOWARNIA WARKA - ul. Abrahama 64 PIZZERIA MĄKA I KAWA - ul. Świętojańska 65 PORADNIA PSYCHOLOGICZNA TY I JA- ul. Spokojna 47 PRACOWNIA MODOWA ATERIER AMBRIS - ul. Górnicza 20 B/13 PRZEDSZKOLE MONTESSORI - ul. Gabriela Narutowicza 17 PRZEDSZKOLE TUPTUSIE - ul. Snycerska 11 PRZEDSZKOLE NIEPUBLICZNE P.W. ŚW. RODZINY Z NAZARETU- ul.Miernicza 9 RESTAURACJA MOSHI MOSHI SHUSI - ul. Jerzego Waszyngtona 21 RESTAURACJA BIO WAY - ul. Władysława IV 37 RESTAURACJA BIO WAY - ul. Kazimierza Górskiego 2 RESTAURACJA KULINARNE SAFARI - ul. Abrahama 20 RESTAURACJA ALT CAFE - ul. Legionów 112F/1 RESTAURACJA MALIKA - ul. Świętojańska 69 RESTAURACJA TRIO - ul. Starowiejska 29/35 RESTAURACJA BARACUDA - ul. Bulwar Nadmorski im. F. Nowowiejskiego 10 RESTAURACJA BRITANNICA STEAKHOUSE - Al. Zwycięstwa 255 RESTAURACJA COZZI - ul. Władysława IV 49F RESTAURACJA DALMACIJA - ul. Świętojańska 51 RESTAURACJA DEL MAR - ul. Bulwar Szwedzki RESTAURACJA EUREKA - Al. Zwycięstwa 96/98 RESTAURACJA MARIASZEK - ul. Spółdzielcza 1 RESTAURACJA PANORAMA - Al. Mickiewicza 1/3 RESTAURACJA COCO RESTAURANT - ul. Waszyngtona 21 RESTAURACJA EM BE RESTAURANT - ul. Świętojańska 49 RODZICE BEZ OBAW - ul. Filipkowskiego 20 SALON FRYZJERSKI MEDIUM - ul. Poziomkowa 9 SKLEP BIO ŚWIAT - ul. Starowiejska 16 SKLEP KIDS CONCEPT - ul. Morska 174 STEP BY STEP STUDIO TAŃCA - ul. Podgórska 1 STUMILOWYLAS - ul. Spokojna 47 STOMATOLOG WIEWIÓR-K - ul. Warszawska 78 TEATR MIEJSKI - ul. gen. Józefa Bema 26 TEATR CZWARTE MIASTO - ul. Tatarczana 10/15 USKRZYDLAM PORADNIA TERAPEUTYCZNA - ul. Jantarowa 22 WYSOKA SZPILKA - ul. Wielkopolska 28, Gdynia WYMIENNIKOWNIA - ul. Kartuska 20 YMCA - ul. Żeromskiego 26

OKOLICE AGROTURYSTYKA U RYCHERTÓW - Kiełpino ul. Starowiejska 14 BAR MERLIN - Straszyn, ul. Starogardzka 42 CENTRUM CARITAS - Suchy Dąb, ul. Krzywe Koło 36 CENTRUM IM. SIOSTRY FAUSTYNY - Rumia, ul. Ks.Lucjana Gierosa 8a CENTRUM REHABILITACJI - Trąbki Wielkie, ul. Pasteura 1 DOM ZDROJOWY - Jastarnia, ul. Kościuszki 2A HELEN DORON - Rumia, ul. Piłsudskiego 68 HOTEL ASTOR - Jastrzębia Góra, ul. Rozewska 38 HOTEL CZARNY KOS - Borkowo, ul. Letniskowa 10 HOTEL PRIMAVERA CONFERENCE & SPA - Władysławowo, ul. Rozewska 40 HOTEL OTOMIN - Otomin, ul. Żurawia 2 HOTEL FALTOM - Rumia, ul.Grunwaldzka 7 KLUB MALUSZKA - Pierwoszyno, ul. Droga Wojewódzka 101 REFERAT DS. KULTURY, SPORTU, TURYSTYKI - Rewa, ul. Morska 56 RESTAURACJA PARMEZAN - Rumia, ul. Żwirki i Wigury 18 A RESTAURACJA TABUN - Otomin, ul. Konna 29 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Pruszcz Gd., ul. Świerkowa 28 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Rumia, ul. Gdańska 17 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Wejherowo, ul. Sobieskiego 334 WARSZTATY TERAPII ZAJĘCIOWEJ - Łapino, ul. H.Sienkiewicza 50 ZIELONA BRAMA - Przywidz, ul. Gdańska 26




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.