MAGAZYN TOGETHER - rodzinna strona Trójmiasta nr LUTY

Page 1

Nr 18/2016 LUTY

DARIUSZ MICHALCZEWSKI DO BOKSU TRAFIAJĄ ŁOBUZY PIERWSZE KROKI MAŁEGO NARCIARZA KREW PĘPOWINOWA LECZENIE XXI WIEKU




W NUMERZE

38 80 14

ULOTNA HISTORIA O PAMIĘCI

48

GADŻETY NA FERIE ZIMOWE

84

DARIUSZ MICHALCZEWSKI DO BOKSU TRAFIAJĄ ŁOBUZY

24

RODZINA MARYNARZA

52

BANGKOK MIASTO ŚLIWEK

88

KREW PĘPOWINOWA LECZENIE XXI WIEKU

30

DZIECKO = SUMA DOŚWIADCZEŃ

56

RAZEM W DOMU, RAZEM W PRACY

ORAZ...

LECZYĆ PO CHIŃSKU

32

WRACAM DO GRY PROJEKT „BELLA MAMA”

60 PIERWSZE KROKI MAŁEGO NARCIARZA

4

Magazyn Together | Luty 2016

PSYCHODIETETYKA DROGA DO HARMONII

KALENDARIUM RODZINNYCH WYDARZEŃ

8-11

ROWEREM PO BASENIE

36

EDUKACJA DOMOWA

44

NARTY? NIE TYLKO W GÓRACH!

78-79


OD REDAKCJI

Przed nami ostatnie dni zimy, która w tym roku – po raz kolejny – przypomina raczej niekończące się przedwiośnie. W naszym regionie zbliżają się ferie zimowe. Jeśli nie zaplanowaliście wyjazdu w góry, raczej trudno będzie oddać się zimowemu szaleństwu… Bardzo ważny jest odpoczynek i regeneracja sił. Pragnę wierzyć że efektywnie wykorzystacie ten czas, ciesząc się wolnymi chwilami w rodzinnym gronie. Zdążyliśmy już przywyknąć, że luty to także Walentynki. Czy jest to święto typowo religijne? Chyba nie trzeba nikogo szczególnie przekonywać, że nie, chociaż w Kościele katolickim tego dnia wspomina się św. Walentego. Komercjalizacja Walentynek – doskonale znana w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej – sprawiła, że pojawił się szeroki nurt przeciwników tego święta. Wiele osób wskazuje na swoisty „szantaż emocjonalny” – jeśli nie celebrujesz w jakikolwiek sposób dnia św. Walentego, nie okazujesz uczuć bliskiej partnerowi. A co mają powiedzieć osoby samotne…? Zarówno zakupowe szaleństwo przy okazji Walentynek, jak i całkowite ignorowanie tego święta to dwie skrajności, w które nie warto popadać. Sprawianie bliskim miłych prezentów – niekoniecznie w formie drogich perfum czy biżuterii – jest zawsze na miejscu, nie tylko 14 lutego. Warto również spojrzeć nieco szerzej na dzień św. Walentego – jako na święto miłości, również i tej rodzicielskiej, która ma przecież największą wartość i dla dzieci, i dla rodziców. To prawda, że miłość rodzicielska trwa zawsze i nie wymaga szczególnego akcentowania w określonym dniu. Spełnia się w codziennych trudach i radościach, w cierpliwości i wyrozumiałości, w trosce o bezpieczeństwo i zdrowie dzieci. Jest obecna każdego dnia, także gdy dzieci stają się już dorosłe i nie wymagają opieki. Miłość rodzicielska trwa wiecznie… To wszystko jest oczywiste. Czasami zdarza się jednak, że nie do końca doceniamy wartość tego niezwykłego uczucia. Wyznaczamy sobie dalekosiężne cele materialne, choć zapominamy, że mając dach nad głową i kochającą rodzinę, już jesteśmy bardzo bogaci. Miłości rodzicielskiej nie da się przeliczyć na żadną wymierną walutę. Myślę, że Walentynki to dobry dzień na taką refleksję. Na pewno nie powinno być to święto „zawłaszczone” przez zakochane pary. Miłość ma przecież wiele odcieni, bez których życie byłoby puste i jałowe. Zachęcając do lektury kolejnej odsłony naszego magazynu, życzę Wam, aby w Waszych rodzinach nie trzeba było poszukiwać miłości. Niech stanie się ona sensem każdego dnia!

Agnieszka Kulinkowska Redaktor Naczelna

SPONSOR GŁÓWNY MAGAZYNU:

SPONSOR MAGAZYNU:

PATRONAT HONOROWY:

MAGAZYN MONITOROWANY JEST PRZEZ INSTYTUT MONITOROWANIA MEDIÓW

REDAKTOR NACZELNA Agnieszka Kulinkowska redakcja@togethermagazyn.pl SEKRETARZ REDAKCJI Beata Mierkiewicz biuro@togethermagazyn.pl 517 442 957 REDAKCJA Magda Stefańska magda.s@togethermagazyn.pl 506 574 150, Marek Nowak, Michał Mikołajczak michal.m@togethermagazyn.pl, Mikołaj Podolski mikolaj.p@togethermagazyn.pl, Zenon Gołaszewski KOREKTA Alicja Pawluk-Gołaszewska DZIAŁ FOTO Andrzej Zięba, Edyta Serocka, Marzena Weltrowska, Piotr Żagiell, Sylwester Ciszek, Tomasz Dunajski SKŁAD DTP Agencja City Media agencjacitymedia.pl, Przemysław Wilczek grafik@togethermagazyn.pl DZIAŁ WYDARZEŃ wydarzenia@togethermagazyn.pl

DZIAŁ SPRZEDAŻY I MARKETINGU Ezdrasz Gołaszewski Dyrektor ds. Marketingu reklama@togethermagazyn.pl 506 574 136, Ewa Papakul Dyrektor ds. Sprzedaży Reklam ewa.p@togethermagazyn.pl 511 671 651, Agnieszka Kupna Manager ds. Sprzedaży Reklam agnieszka.kupna@togethermagazyn.pl 502 928 133, Malwina Bieńko Manager ds. Sprzedaży Reklam malwina.b@togethermagazyn.pl 506 574 670, Katarzyna Szaraniec Manager ds. Sprzedaży Reklam k.szaraniec@togethermagazyn.pl, Aleksandra Szkolnicka PR & Marketing Manager aleksandra.szkolnicka@togethermagazyn.pl 506 574 700 WYDAWCA Agencja City Media Sp. z o.o. ul. Wały Piastowskie 1 lok. 1404 80-855 Gdańsk 517 442 957 facebook.com/togethermagazyn twitter.com/TogetherMagazyn issu.com/togethermagazyn

DYSTRYBUCJA Andrzej Kot andrzej.k@togethermagazyn.pl

ZDJĘCIE NA OKŁADCE: Sylwester Ciszek

Nr 18/2016 LUTY

DARIUSZ MICHALCZEWSKI DO BOKSU TRAFIAJĄ ŁOBUZY PIERWSZE KROKI MAŁEGO NARCIARZA KREW PĘPOWINOWA LECZENIE XXI WIEKU

Wszystkie teksty, zdjęcia oraz wszystkie inne informacje opublikowane na niniejszych stronach podlegają prawom autorskim firmy Agencja City Media Sp. z o.o. Wszelkie kopiowanie zawartości bez zezwolenia firmy Agencja City Media Sp. z o.o. jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone. Egzemplarz bezpłatny – zakaz sprzedaży. Redakcja nie zwraca niezamówionych tekstów i materiałów redakcyjnych oraz nie ponosi odpowiedzialności za treść nadesłanych ogłoszeń reklamowych. Redakcja zastrzega sobie prawo do redagowania tekstów. REKLAMY I MATERIAŁY PROMOCYJNE ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONACH: 2,3,5,7,9,10,11,12,13,19,20,21,27,29,31,33,35,37,39,40,41,43, 45,51,53,55,61,63,64,65,67,69,71,72,73,74,75,77,81,83,87,89, 91,95,101,102

PARTNERZY:


FOT. ARCH. PRYWATNE

CO ZROBIĆ, ŻEBY NIE ZARAZIĆ DZIECKA? JEST NA TO KILKA SPOSOBÓW! Każdy rodzic jest przyzwyczajony do tego, że jego dziecko czasami choruje. Jedno rzadziej, drugie częściej, ale każde to spotyka. Żłobki, przedszkola, zabawy w kałużach, śniegu czy nagminne zdejmowanie czapki prędzej czy później doprowadzi do przeziębienia. Wszyscy mamy swoje sposoby na przeziębienie. Niektórzy wolą te domowe, inni stawiają na farmaceutyki, a większość pewnie stosuje autorską kombinację obu podejść. Wiemy, co gdzie leży, co trzeba zrobić, jakie mieszanki zastosować. I czujemy się niczym druidzi! Czasem jest jednak tak, że to nas dopada choroba. Katar, ból gardła, gorączka. Niby tacy twardzi, ale niestety każdy, nawet najbardziej odporny organizm, czasem odmówi posłuszeństwa. Co wtedy robić, aby razem z nami nie zachorowała cała rodzina? Trochę uwagi, szczypta dyscypliny i wszystko skończy się dobrze. Nasi bliscy, a przede wszystkim nasze dzieci nie powinny zostać zarażone. Wtedy wszyscy będą szczęśliwi. Najważniejsza jest dyscyplina, uzbrojenie w cierpliwość i izolowanie dziecka. Jest to oczywiście dla nas trudne, ale niestety trzeba. Przez ten czas nie bawmy się z dzieckiem, nie przytulajmy, nie usypiajmy. Dziecko podświadomie wyczuwa, że jesteśmy słabi i na pewno zrozumie sytuację. Szybko reaguj na pierwsze objawy choroby: złóż wizytę u lekarza, zastosuj domowe sposoby, itp. Najważniejsze, by pozbyć się choroby jak najszybciej, zanim ona rozłoży nas na łopatki! Nie zapominaj również o regularnym uzupełnianiu swojej domowej apteczki. U mnie zawsze jest ten sam zestaw: witamina C, wapno, tabletki do ssania. Bardziej naturalne środki mojego żelaznego zapasu to suszona lipa oraz miód i cytryny. Pamiętajmy, że nazwa „chusteczki jednorazowe” nie jest przypadkowa. Ta chusteczka faktycznie jest jednorazowa i nie należy stosować jej wielokrotnie, bo „jeszcze jest kawałek suchego”. Wyrzucamy od razu! I najgorszy nawyk, czyli przyłóżkowe składowisko zużytych chusteczek. Gorszego siedliska zarazy nie możemy zrobić w swojej okolicy. Wietrzmy często pomieszczenie, w którym się znajdujemy. Odświeżajmy powietrze i pozbywajmy się zarazków, które tylko czyhają na potencjalne ofiary. Generalnie powinno się wietrzyć mieszkanie czy dom tak po prostu, nie tylko wtedy, gdy chorujemy. Nieważne, czy jest zima, czy lato. Otwierajmy okno, balkon choć na chwilę, nawet przy mrozie na zewnątrz. Ulży wszystkim naokoło, gdy będą mogli odetchnąć pełną piersią.

Śnieżka w Equestrii

Spektakl Śnieżka i krasnoludki wystawiany w Teatrze Miejskim imienia Witolda Gombrowicza w Gdyni, będący współczesną adaptacją znanej nam wszystkim baśni braci Grimm, ogląda się dobrze i z pewnością warto polecić go uwadze rodziców. Tekst został uwspółcześniony, historia toczy się wartko, sceny groźne i śmieszne sprawnie się przeplatają, dzieci dobrze się bawią, a pełna bezwarunkowej miłości do świata Śnieżka, grana przez Martę Kadłub, jest przekonująca i budzi sympatię widzów. Oprócz współczenego pomysłu na inscenizację w spektaklu nie brak także innych atrakcyjnych wizualnie elementów, takich jak burza z piorunami (stroboskop), książę w spektakularny sposób pojawiający się na scenie, wyjątkowy pojazd Czarodziejki i kilka innych atrakcji, którym warto dać się zaskoczyć. Dekoracje w spektaklu zastąpione zostały wizualizacjami z projektora wideo, stąd też estetyka spektaklu zbliżona jest nieco do gry komputerowej. Obecne na spektaklu dziewczynki łatwo rozpoznają tęcze i inne detale nawiązujące do znanej im z kreskówek krainy Eqestrii, w której żyją popularne kucyki. W spektaklu jest dużo śpiewania. Teksty piosenek i muzykę do spektaklu napisali Grażyna Lutosławska i Janusz Grzywacz, autorzy, których kompozycje znane są bywalcom Teatru Miejskiego między innymi z Królowej śniegu. Wszystkie piosenki wykonywane są na żywo, przez co docenić można zarówno dobre przygotowanie wokalne aktorów, jak i zmodernizowane nagłośnienie teatru. Układy taneczne dla aktorów opracował choreograf – Andrzej Morawiec, który podkreślał, że praca nad układem, w którym każdy spośród krasnali jest indywidualnością, była dla niego nowym i interesującym wyzwaniem. Podsumowując wrażenia, można śmiało powiedzieć, że znaną historię udało się Krzysztofowi Babickiemu, reżyserowi spektaklu a zarazem dyrektorowi Teatru Miejskiego, opowiedzieć w sposób współczesny i świeży, odpowiednio akcentując przy tym przesłanie o sile przyjaźni, miłości i poczuciu własnej wartości. Marek Nowak

Pamiętaj o higienie własnego ciała. Wiadomo, nie chce się, ale… myj często ręce. Przemywaj twarz. Pamiętaj, że ciągle kaszlesz i wycierasz nos. Twoje ciało jest wtedy oblepione zarazkami! Zwłaszcza gdy chcesz spędzić chwilę z dzieckiem, wcześniejsza wizyta w łazience jest obowiązkowa.

Marek Lipiński Tekst i foto autora bloga Tatowy.pl

6

Magazyn Together | Luty 2016

FOT. ROMAN JOCHER

Kilka wskazówek, niby oczywistych, o których w czasie choroby często zapominamy, więc warto je było przytoczyć. Ja już mam swoje nawyki i jak na razie daję radę!



KALENDARIUM RODZINNYCH ATRAKCJI 2016

LUTY

Luty 5 godz. 7:00-17:30

Luty 5 godz. 9:30-11:00

Luty 7 godz. 10:30-19:30

„Dżdżownica” alternatywna świetlica dla dzieci

ABC – ruszamy w świat – zajęcia adaptacyjne dla dzieci w wieku 1,5-3 lata

Ślizgawki w Hali Olivia

Galeria Malucha Fundacja Bomalihu, ul. Traugutta 2, Gdynia

Luty 7 godz. 12:00-14:00

Luty 8 godz. 10:00-12:00

Luty 8 godz. 15:00-20:00

Luty 9 godz. 17:00-20:00

Tuwim dla dzieci – przedstawienie

Klub Malucha w Family World

Bezpłatne porady laktacyjne

Rodzicielstwo przez dialog – warsztaty

Teatr Muzyczny, Pl. Grunwaldzki 1, Gdynia

Family World, ul. Płk. Dąbka 338, Gdynia

Szpital św. Wojciecha, ul. Jana Pawła II 50, Gdańsk

Kappa Designcocept, ul. Starowiejska 19/3, Gdynia

Luty 11 godz. 10:00-12:00 Akademia Malucha Baby Fun

Zumba dla dzieci

Elefun, ul. Wielkokacka 2, Gdynia

Gdyńskie Centrum Sportu, ul. Olimpijska 5/9, Gdynia

KALEJDOSKOP EMOCJI – warsztaty o emocjach dla dzieci w wieku 4-7 lat Galeria Malucha Fundacja Bomalihu, ul. Traugutta 2, Gdynia

Magazyn Together | Luty 2016

Luty 13 godz. 10:00-11:00

Luty 13 godz. 9:30-10:30

Luty 13 godz. 11:00-12:00

8

Hala Olivia, ul. Grunwaldzka 470, Gdańsk

Zajęcia gimnastyki artystycznej 5-7 lat UKS JANTAR Gdynia Zespół Sportowych Szkół Ogólnokształcących, ul. Władysława IV 54, Gdynia

Luty 13 godz. 15:00-18:00

Luty 14 godz. 11:00-13:30

Sobotnia Gralnia Planszowa Goblinek

Warsztaty Witalności Joga Zdrowia

Cafe-Księgarnia Vademecum, ul. Świętojańska 5-7, Gdynia

Marina Wellness Center, ul. Jelitkowska 20, Gdańsk

FOT. ANDRZEJ ZIĘBA, PIOTR ŻAGIEL

TEREFERE pracownia artystyczna, ul. Leopolda Staffa 16/11, Gdynia


FOT. ANDRZEJ ZIĘBA , PIOTR ŻAGIEL

Luty 15 całodniowe

Luty 15 godz. 6:00-17:00

Luty 15 godz. 7:00-17:00

Ferie z eksperymentami w Eduparku

World – Centrum Zabawy i Nauki zaprasza na półkolonie zimowe!

Akademia Inspiracji w Little Harvard Ferie Zimowe 2016 dla dzieci w wieku 6 - 11 lat

Galeria Szperk, ul. płk. Stanisława Dąbka 338, Gdynia

Little Harvard, ul. Lęborska 3B, Gdańsk

EduPark, ul. Trzy Lipy 3, Gdańsk

Luty 15 godz. 8:00-17:00

Luty 16 godz. 9:00-14:00

Luty 16 godz. 9:00 i 11:00

Ferie w Jumpcity

FERIE PRZY MASZYNACH Z Lilki Szpilki

ImproLala

Jumpcity, ul. Tadeusza Wendy 7/9, Gdynia

Lilki Szpilki, ul.Bema 10, Gdynia

Teatr Miniatura, al. Grunwaldzka 16, Gdańsk

REKLAMA


ZIMOWE FERIE ARTYSTYCZNE dla dzieci w wieku 8-12 lat Wyspa Skarbów GAK, ul. Turystyczna 3, Gdańsk

Luty 18 godz. 19:00

Baltic. Pies na krze

Grease

Teatr Miniatura, al. Grunwaldzka 16, Gdańsk

Teatr Muzyczny – Duża Scena, Pl. Grunwaldzki 1, Gdynia

Luty 20 godz. 10:00-20:00

Luty 18 godz. 11:00

Luty 18 godz. 7:00-17:00

Afrykańska przygoda

Ferie Zimowe w EleFun

Edukacyjne ferie w Centrum Hewelianum

Teatr Miniatura, al. Grunwaldzka 16, Gdańsk

Elefun, ul. Wielkokacka 2, Gdynia

Hewelianum, ul. Gradowa 6, Gdańsk

Luty 19 godz. 9:30-12:30 II edycja spotkań Międzypokoleniowego Klubu Ławeczka Centrum Rozwoju Rodziny, ul. Nowe Ogrody 35, Gdańsk

Luty 21 godz. 12:30

Luty 21 godz. 13:00

Dla dzieci: Szewc Dratewka

Dla dzieci: Bazyliszek

Miasto Aniołów, ul. Chmielna 26, Gdańsk

Luty 22 godz. 17:00 Zajęcia dla dzieci Metodą Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne Stowarzyszenie Morena, ul. Jaśkowa Dolina 7, Gdańsk

10

Luty 17 godz. 11:00

Magazyn Together | Luty 2016

Luty 20 godz. 13:30

Luty 20 godz. 10:00 i 15:00

Kreatywne Dzieciaki

Przedwiosenna metamorfoza Twojej szafy – warsztaty

Havana Si, al. Zwycięstwa 197, Gdynia

Studio Szpulka, al. Grunwaldzka 99/101, Gdańsk

URODZINY

Luty 21 godz. 11:00

DLA TWOJEGO DZIECKA

Warsztaty Witalności Joga Zdrowia

Aquapark Sopot, ul. Zamkowa Góra 3/5, Sopot

Klub Dziecięcy Ekoludki ul. Skarpowa 2, Sopot

Marina Welless Center, ul. Jelitkowska 20, Gdańsk

Luty 22 całodniowe

Luty 23 godz. 7:30-16:30

Luty 23 godz. 8:00-17:00

Trzy krzyże – instalacja artystyczna

FERIE Z ILUZJĄ – ZABAWA I KONCENTRACJA

Terenowe Ferie 2016 w Adventure Park Kolibki

ECS, ul. Plac Solidarności 1, Gdańsk

After School Club, ul. Lipowa 3, Gdynia

Kolibki Adventure Park, ul. Bernadowska 1, Gdynia

FOT. ANDRZEJ ZIĘBA , PIOTR ŻAGIEL

Luty 16 godz. 11:00-15:00


FOT. ANDRZEJ ZIĘBA , PIOTR ŻAGIEL

Luty 23 godz. 9:00-12:30

Luty 27 godz. 10:00 i 15:00

Luty 27 godz. 17:00

ZIMA W STOCZNI dla dzieci w wieku 6-12 lat

Modne szkraby – szyjemy dla najmłodszych

Serca Gwiazd Halina Frąckowiak

ECS, ul. Plac Solidarności 1, Gdańsk

Studio Szpulka, al. Grunwaldzka 99/101, Gdańsk

MCKA Zatoka Sztuki, al. Franciszka Mamuszki 14, Sopot

Luty 28 godz. 12:00 Dzikie dźwięki 1 słuchowisko i warsztaty rodzinne Teatr Miniatura, al. Grunwaldzka 16, Gdańsk

Luty 28 godz. 17:00

więcej wydarzeń na stronie togethermagazyn.pl w zakładce wydarzenia

Baśnie 1001 Nocy Teatr w Blokowisku, ul. Pilotów 11, Gdańsk

REKLAMA




TWARZE 3MIASTA

Do boksu trafiają łobuzy Mistrz świata, biznesmen, ale też mąż i ojciec. Chociaż z urodzenia jest gdańszczaninem, przez większą część kariery reprezentował barwy Niemiec. Dariusz Michalczewski opowiedział nam między innymi o twardym wychowaniu, wizytach w więzieniu i rozpieszczaniu dzieci.

Rozmawia: Marek Nowak


FOT. SYLWESTER CISZEK


TWARZE 3MIASTA

Pierwsze osiemnaście lat życia spędziłeś w Gdańsku. Jak wspominasz dom rodzinny i czas zanim zająłeś się boksem? Pierwsze przychodzi mi do głowy to, że mój ojciec był bardzo rygorystyczny i surowy. Mocno wpajał mi podstawowe reguły zachowania, respekt dla innych. Jak coś nabroiłem w szkole i dostałem tam burę, bałem się przyznać w domu, bo dostałbym kolejną. Oczywiście to były inne czasy, dziś to rodzice pewnie poszliby nagadać nauczycielowi. Poza tym, co tu dużo mówić – w domu się nie przelewało, a choroba i śmierć ojca były dla nas wszystkich trudnymi przeżyciami. W jakim wieku zacząłeś ćwiczyć boks? Jak miałem dwanaście lat, ale ten sport już wcześniej był obecny w naszej rodzinie, a ja po prostu podchwyciłem pasję dorosłych. To mnie ukierunkowało, a może nawet uratowało przed wejściem w gangsterkę. To było realne zagrożenie? Jeśli w latach osiemdziesiątych podjąłbym kilka złych decyzji, to po prostu zszedłbym na złą drogę. Kilku moich kumpli z tamtego okresu odsiedziało później niemałe wyroki. Kto trafia do boksu?

Wcześnie zostałeś milionerem. Nie uderzyła ci do głowy przysłowiowa woda sodowa? Uderzyła. Tymi sumami i mieszkaniem zepsuli mnie praktycznie na starcie. Trzymałem się jednak ambicji i mocno parłem do przodu. Słupsk nie był szczytem moich marzeń. I dlatego zdecydowałeś się wyjechać do RFN? To był 1988 rok. Sprzedałem Wartburga, za którego dostałem cztery miliony złotych i zdecydowałem się podjąć ryzyko. Początek w Niemczech wcale nie był łatwy i trochę byłem zaskoczony, że polskie miliony przeliczają się tylko na parę tysięcy marek. Zacząłem normalnie pracować i dopiero po pewnym czasie chodzić na sparingi. Zauważył mnie trener Bayer Leverkusen i dzięki temu, po pewnym czasie, dostałem niemieckie obywatelstwo. Przełomowy w twojej karierze był rok 1991, zgadza się? Zdobyłem wtedy mistrzostwo Europy, ale ważniejsze były wcześniejsze decyzje; wyjazd i wejście do niemieckiego klubu. O twoich sukcesach sportowych wiemy całkiem dużo, mniej zaś o działalności charytatywnej. Dlaczego się tym zająłeś? To proste: kiedyś pomógł mi trener, dziś ja pomagam dzieciakom.

Łobuzy z charakterem i poważnymi ambicjami. Kogo konkretnie wspiera fundacja Równe Szanse? Jak objawiała się twoja ambicja? Na treningi w Stoczniowcu biegałem dziewięć kilometrów i tak samo wracałem. Boks stał się pasją mojego życia i świadomie wybraną ścieżką kariery.

Młodych ludzi, którzy zaczynają zajmować się sportem, ale dochody ich rodzin są za małe, żeby cokolwiek sfinansować. Brak pieniędzy to jedyny warunek?

Uważasz, że boks wychowuje? Nie tyle boks, co sport. I dobry trener. Dlaczego wyjechałeś z Gdańska? Ze względu na kontrakt, Wartburga i pieniądze. Wartburga? Dokładnie. Na samym początku ćwiczyłem w gdańskim Stoczniowcu, a po tym jak zostałem mistrzem Polski juniorów i rok później wywalczyłem złoty medal młodzieżowych mistrzostw Polski, dostałem bardzo poważną ofertę od Czarnych Słupsk. Czarni zaoferowali na początek półtora miliona złotych, samochód marki Wartburg i mieszkanie. Stoczniowiec nie miał wówczas takich środków.

16

Magazyn Together | Luty 2016

Nie. Bardzo ważna jest opinia szkoły dotycząca zachowania ucznia, który stara się o stypendium. Wierzę, że szacunek i pokora, których uczył mnie trener są dziś tak samo ważne jak trzydzieści lat temu. Jeżdżę też po szkołach i więzieniach. Byłem już chyba we wszystkich kryminałach w Polsce, ponieważ jestem przekonany, że przestępcy też mogą wyjść jeszcze na ludzi. Przez sport? Tak. Ale można ich przekonać tylko przez spotkanie twarzą w twarz. Samo dawanie pieniędzy w ogóle jest mniej skuteczne.


FOT. SYLWESTER CISZEK


TWARZE 3MIASTA

Dariusz ‚Tiger’ Michalczewski

Co najczęściej mówisz dzieciakom, z którymi się spotykasz?

Dobrze sobie radzisz w biznesie? Jesteś dobrym negocjatorem?

Że najważniejsze jest znalezienie własnej pasji, niekoniecznie od razu związanej ze sportem. To może być nawet majsterkowanie, śpiew, taniec albo samochody. Każda z nich to może być pomysł na dobre życie.

Tak. I to także łączy się z moim doświadczeniem bokserskim. Od początku kariery nastawiałem się w ten sposób, że każdy mój mecz to dwa tak samo ważne starcia. Pierwsze rozgrywa się sam na sam z menadżerem, gdzie toczy się walka o pieniądze, a drugie w ringu. Dzięki temu otrzymywałem po cztery miliony euro za walkę. Miałem jednak poważny argument – widownia na walkach o mistrzostwo była zawsze pełna, a ja byłem koniem pociągowym tych imprez.

Czy kluby fitness TigerGym, z których jeden został niedawno otwarty w gdyńskiej Rivierze, też niosą twoje sportowe przesłanie? To przedsięwzięcie czysto komercyjne i wiąże się z zupełnie innymi przemyśleniami. Dość wcześnie zauważyłem, że bardzo wielu sportowców dwa, czasem trzy lata po zakończeniu kariery stopniowo traci swój majątek, bo nie wiedzą jak o niego dbać, ani gdzie można dobrze zainwestować pieniądze. Chciałem tego uniknąć, trafiłem na bardzo dobrych doradców i już w latach dziewięćdziesiątych zarejestrowałem markę Tiger. Kluby TigerGym to teraz jedna z moich najważniejszych inwestycji, chociaż bezpośrednio nimi nie zarządzam. W co jeszcze inwestujesz? Poproszę o dwa przykłady. W dostawy szybkiego internetu pod marką TigerSpeed i firmę jubilerską mojego syna. Mam też na oku kilka innych, ciekawych propozycji, między innymi z Trójmiasta.

18

FOT. SYLWESTER CISZEK

rocznik 1968 – bokser występujący w barwach Polski i Niemiec, były mistrz świata zawodowców federacji WBO, WBA, IBF w kategorii półciężkiej oraz WBO w kategorii junior ciężkiej, mistrz Europy amatorów w kategorii półciężkiej. Niepokonany bokser przez 12 lat, 23 razy obronił tytuł mistrza. Urodził się w Gdańsku, gdzie spędził pierwsze 18 lat swojego życia. Jest ojcem trzech synów i córki.

Magazyn Together | Luty 2016

Wróćmy jeszcze na chwilę do kwestii rodziny i wychowania dzieci. Swego czasu głośno było w mediach o twoim otwartym podejściu do wychowania dzieci przez pary homoseksualne. Wspierasz ten pomysł? Po prostu powiedziałem, co myślę na ten temat i nie zmieniłem zdania. Życzę każdemu, żeby był wychowywany przez zamożnych, kulturalnych i wrażliwych rodziców, choćby nawet byli tej samej płci. Twoim synom z pewnością niczego nie brakowało i nie brakuje. Rozpieszczałeś ich? Z pierwszą żoną mieliśmy na ten temat różnicę zdań, a po rozwodzie przyjąłem zasadę, że nie jestem od wychowania tylko od rozpieszczania. Oczywiście głównie zabaw-


kami. W wieku pięciu lat chłopaki jeździli na przykład na takich małych, elektrycznych motorach. Nigdy nie mogli natomiast wygrać ze mną w żadną grę. Dlaczego? Bo oszukiwałem. Chciałem, żeby nauczyli się przegrywać.

FOT. ARCH. PRYWATNE

Stosowałeś chyba jednak jakieś kary? Największą karą dla moich synów była groźba, że mogą dostać karę. Czy w drugim małżeństwie zmieniłeś podejście do wychowania dzieci? Nie musiałem. Rozpieszczamy je oboje. W jednym z wywiadów powiedziałeś, że nie potrafisz być sam. Chodziło ci o związki i rodzinę? Nie tylko. Kocham ludzi i nie lubię spędzać czasu sam. Nawet jak gdzieś podróżuję, to zamiast siedzieć wieczorem sam w hotelowym pokoju wolę zejść na dół i z kimś porozmawiać. Dziękuję za rozmowę.

„Tiger. Bez cenzury” Autorzy: Dariusz Michalczewski, Maciej Drzewicki, Grzegorz Kubicki Prawdziwa historia chłopaka z gdańskiego falowca, który miał marzenia. I smykałkę do boksu. I może jeszcze tyle ambicji i samozaparcia, by nie bać się dążyć do realizacji wszystkiego, co sobie wymarzył. W poszukiwaniu swego miejsca w życiu uciekł z komunistycznej Polski do Niemiec, trafił na szczyt zawodowego boksu 23 razy broniąc tytułu mistrza świata.

MICHAŁ STEFANOWSKI

Manager Football Academy Trójmiasto

ZARAŻAMY PASJĄ DO PIŁKI NOŻNEJ Elitarna szkółka piłkarska Football Academy zaprasza wszystkie dzieci w wieku od 4 lat na zajęcia piłki nożnej na terenie Gdańska, Gdyni oraz Sopotu. O najdynamiczniej rozwijającej się Akademii Piłkarskiej w Trójmieście opowiada jej Manager – Michał Stefanowski. Czym jest Football Academy? Football Academy to innowacyjna, dynamicznie rozwijająca się sieć szkółek piłkarskich dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat działająca na terenie całej Polski oraz Wielkiej Brytanii. Stawiamy sobie za cel budowę bezpiecznego środowiska piłkarskiego sprzyjającemu rozwojowi dziecka – w atmosferze zabawy i przyjaźni. Co składa się na zajęcia treningowe w Football Academy? Proponujemy treningi w formie zabawy i edukacji poprzez sport. Nie poddajemy młodych zawodników presji wyników i uczymy wartości fair play na boisku i poza nim. Równocześnie nie zwalniamy jednak swoich podopiecznych z obowiązku czynienia postępów. Co wyróżnia Football Academy na tle innych szkółek piłkarskich? Przede wszystkim innowacyjne podejście do treningu, jakość świadczenia usług oraz pasja w działaniu. Nasi trenerzy są osobami o odpowiednich kwalifikacjach, a obiekty i asortyment treningowy dobierane są tak, by gwarantować ćwiczącym najwyższy poziom komfortu i bezpieczeństwa. Oprócz zajęć treningowych, mali piłkarze rozgrywają mecze oraz biorą udział w rozgrywkach ligowych i pucharowych. Najlepsi zawodnicy mają szansę powołania do Reprezentacji Polski Football Academy. Organizujemy także obozy i półkolonie. Co zrobić, gdy nie jesteśmy pewni, czy dziecku spodoba się na zajęciach? Zanim zdecydują się Państwo zapisać dziecko do naszej szkółki, zachęcamy do skorzystania z możliwości udziału w dwóch pierwszych, bezpłatnych treningach. Będą mieli Państwo podczas nich okazję nie tylko zobaczyć, jak wyglądają zajęcia, ale również porozmawiać z trenerem. FOOTBALL ACADEMY TRÓJMIASTO www.footballacademy.pl trojmiasto@footballacademy.pl 795 953 733 lub 667 704 281 Magazyn Together | Luty 2016

19


KULTURA

KSIĄŻKA PŁETWAL BŁĘKITNY Kołysanka o największym stworzeniu na naszej planecie Zapraszamy w podróż do świata, w którym rośnie się w tempie czterech kilogramów na godzinę i nigdy nie zasypia. Pięknie ilustrowana książka popularnonaukowa, która wprowadza dzieci w świat ogromnego wieloryba. Przedstawione w niej fakty zestawione są z codziennymi sprawami, dzięki czemu informacje łatwo zapadają w pamięć i uwrażliwiają na niesamowitość świata przyrody. WYDAWNICTWO ŁAJKA

MAT. PROMO CYJ

NE

FILM MISIEK W NOWYM JORKU / DUBBING Na Biegunie Północnym ma powstać sieć centrów handlowych i osiedli mieszkaniowych. Obecni tam turyści śmiecą i zakłócają spokój zwierzakom. Niedźwiedź polarny – Misiek wyrusza do Nowego Jorku, aby zniechęcić ludzi do zasiedlania Arktyki. W niebezpiecznej misji towarzyszy mu trójka kompletnie nieobliczalnych lemingów. Spotkanie zwierzaków z północy z mieszkańcami wielkiego miasta zaowocuje serią nieporozumień, które rozbawią wszystkich do białości!

ZWIERZOGRÓD / DUBBING Zwierzogród to miasto, w którym zwierzęta z całego świata mieszkają w zgodzie ze sobą. Plac Sahara czy mroźna Tundrownia to tylko niektóre z jego dzielnic. Do Zwierzogrodu przybywa królik – policjantka Judy Hopps. Chcąc wykazać się za wszelką cenę przyjmuje sprawę, w której musi rozwiązać pewną kryminalną zagadkę. Jej partnerem w śledztwie zostaje wygadany i szczwany lis Nick… Czy tej parze uda się ze sobą porozumieć?

NA FILMY ZAPRASZA SIEĆ KIN HELIOS

MAT. PROMO CYJ

NE

TEATR

AFRYKAŃSKA PRZYGODA „Afrykańska przygoda” to spektakl dla naja sk iñ om Fajak-S³ -najów, czyli widzów w wieku od 1 do 4 lat. ZYGODA Mariola najmłodszych iñski ÑSKA PR nusz S³om AFRYKA iñska i Ja Przedstawienie o małym Jacusiu, który we śnie przenosi się k-S³om wski iola Faja ar M : kub Zale dzik j ¯ak/Ja Re¿yseria we³ Du na Czarny Ląd i Paprzeżywa przygody. ZaproAndrze Brejdak niezapomniane masik, a To Muzyka: nt la na : Jo Joan enografia nta Darewicz, jektowana na Sckształt : Jola pokoju dziecinnego przestrzeń teatralna Obsada oœcinnie) (g umożliwia najmłodszym swobodny odbiór przedstawienia. ia 2012 tura 29 styczn inia emiera: alna Teatru M u Dzieci nie siedząPrScw tradycyjnych fotelach, lecz na rozsypanych er sk ena kam ka 16 w Gdañ dz al . Grunw ul na miękkiej wykładzinie Łagodna kolorystyka do 4 lat. 1poduszkach. od ci a dzie ektakl dl : 30 minut scenografii oraz SpCzmuzyka dopełniają ten pełen ciepła i spokoju ia as trwan spektakl. 18.02.2016, MIEJSKI TEATR MINIATURA W GDAŃSKU

20

Magazyn Together | Luty 2016

ŚPIĄCA KRÓLEWNA Znana wszystkim doskonale baśń przedstawiona za pomocą pięknych, przykuwających wzrok ręcznie robionych lalek. Aktorzy wprowadzają dzieci w urokliwy świat opowieści, w którym dobro zwycięża zło, a pocałunek księcia zdejmuje z królewny zły urok. Spektakl został zrealizowany z ogromną pieczołowitością, dbałością o detale oraz dużą dawką humoru – nie pozwalając ani dzieciom, ani rodzicom nudzić się nawet przez chwilę. IUMBAS

KOC FOT. BOGNA

14.02.2016, TEATR GDYNIA GŁÓWNA


KSIĄŻKA CAŁA PRAWDA O FRANCUZKACH Od wieków uważa się, że kluczowymi pojęciami tworzącymi tożsamość Francuzek są seksualność i zmysłowość. Czy jednak rzeczywiście tak jest? Czy powinnyśmy wierzyć stereotypom, zgodnie z którymi francuskie kobiety stanowią ucieleśnienie modelu elegancji? Czy wszystkie są seksualnie wyzwolone i bez najmniejszych skrupułów wchodzą żonatym mężczyznom do łóżek? Jak pokazuje autorka książki, Marie-Morgane Le Moël, sprowadzenie Francuzek do kobiet ucieleśniających jedynie elegancję, erotykę oraz modę to głęboko krzywdzący stereotyp i ogromne nieporozumienie. WYDAWNICTWO KOBIECE

DZIEWCZYNA Z OGRODU Rachel to młoda Iranka, która w wieku 15 lat wychodzi za mąż. Jej marzeniem jest wydanie na świat męskiego potomka, którego z całego serca pragnie jej mąż. Mimo starań nie udaje się jej jednak zajść w ciążę. Rozpacz Rachel potęguje się, gdy musi konkurować ze swoją szwagierką Chorszid - matką ślicznego, zdrowego chłopczyka oraz z piękną Kokab, którą głębokim uczuciem darzy mąż głównej bohaterki, Aszer. Historia została zainspirowana prawdziwymi zdarzeniami i napisana z perspektywy jedynej żyjącej dziedziczki rodu, Mahbube, obecnie starszej kobiety mieszkającej w Los Angeles. WYDAWNICTWO KOBIECE

MAT. PROMO CYJ

NE

WYSTAWA W POSZUKIWANIU UTOPII – ANTTI LAITINEN Przez stulecia człowiek nieustająco marzył o lepszym życiu w lepszym świecie. Będąc jednak kroplą w morzu ludzkości i nie mając większego wpływu na kształtowanie globalnej rzeczywistości, alternatywnie kreuje rozmaite utopie. Niektóre z nich wzniecają rewolucje, inne antycypują na lepsze jutro. Antti Laitinen w swych pracach tworzy właśnie takie utopie w obrębie swoich mikroświatów. Buduje bezludną wyspę i podróżuje na niej niczym Robinson Crusoe. 15.01-3.04.2016, GDAŃSKA GALERIA MIEJSKA – GALERIA GÜNTERA GRASSA

NE

CYJ MAT. PROMO

KONCERT TRIBUTE TO MILES DAVIES 14 lutego w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim odbędzie się koncert walentynkowy poświęcony twórczości Milesa Davisa. Electro Acoustic Beat Sessions to wspólna inicjatywa kilku utalentowanych osobowości muzycznych, wywodzących się z różnych gatunków i styli, która wykrystalizowała zespół charakteryzujący się wyjątkowym brzmieniem. Łącząc wpływy soulu, funku, hiphopu, elektroniki i świeżego podejścia do kompozycji EABS stara się tchnąć w jazz ogień, przywracając temu gatunkowi dawny blask, nie zwracając uwagi na panującą etykietę, wciąż poszukując i eksperymentując. 14.02.2016, GDAŃSKI TEATR SZEKSPIROWSKI MAT. PR

OMOCY

JNE

TEATR FAHRENHEIT 451 Antyutopijna opowieść o świecie przyszłości, w którym indywidualizm jest całkowicie stłamszony, wiedza nikomu niepotrzebna, a analfabetyzm mile widziany. Książki są złem, za ich posiadanie grozi kara, a strażacy palą je na wielkich stosach. Adaptacja najsłynniejszej powieści jednego z najwybitniejszych amerykańskich twórców fantastyki u nas w inscenizacji jednego z najgłośniejszych twórców współczesnego teatru Marcina Libera, laureata Lauru Konrada i szeregu innych nagród i wyróżnień. 6.02.2016, TEATR WYBRZEŻE

MAT. PROMOCYJNE

Magazyn Together | Luty 2016

21


WYDARZENIA PATRONOWANE Kultura Bal karnawałowy dla dzieci

30

Impreza miała charakter balu przebierańców pod hasłem „Śnieżka i krasnoludki”. Nie mogło zatem zabraknąć elementów magicznych i baśniowych, takich jak widowisko na motywach baśni „Królewna Śnieżka”. Dzieci uczestniczyły również w zajęciach tanecznych, z udziałem instruktorki zumby oraz Cheerleaders Gdynia Junior. Wyjątkowych wrażeń dostarczyło Centrum Nauki Experyment, przygotowując pokaz naukowy „Bajkowy Experyment”. Najmłodsi mogli, między innymi, uczestniczyć w pokazach edukacyjnych czy skorzystać z dmuchanych zjeżdżalni.

FOT. ANDRZEJ ZIĘBA

FOT. ANDRZEJ ZIĘBA

stycznia 2016 r., Gdynia Karnawał powinien być błogim czasem zabawy i zapomnienia. Niestety, dla rodziców nie zawsze jest to okres beztroskiego wytchnienia. Tym bardziej cenne są inicjatywy, które pozwalają na wspólną, dobrą zabawę rodziców i dzieci. A do takich na pewno trzeba zaliczyć bal karnawałowy dla dzieci, który odbył się w sobotę 30 stycznia br.

FOT. ANDRZEJ ZIĘBA

FOT. ANDRZEJ ZIĘBA

„Wolfgang Amadeusz Mozart – Cudowne dziecko”

25

22

FOT. PIOTR ŻAGIELL

FOT. PIOTR ŻAGIELL

Tytułowy bohater jest dobrym duchem siły geniuszu, który może tkwić w każdym dziecku. Jego historia przekonuje, że każdy człowiek może się wznieść na wyżyny wyjątkowości i przejść do historii jako jednostka wybitna. Na scenie gdańskiej Ołowianki wystąpił również zespół taneczny Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej w Gdańsku. Koncert poprowadziły Laura Haras-Cejrowska i Halina Cichoń-Haras, dbając zarazem o ciepłą, serdeczną atmosferę, która urzekła dzieci na widowni.

FOT. PIOTR ŻAGIELL

stycznia 2016 r., Gdańsk W jaki sposób można porozmawiać z dzieckiem o geniuszu, który w nim tkwi, a przy okazji zafascynować je światem muzyki klasycznej? Można wykorzystać niezwykły przykład Wolfganga Amadeusza Mozarta. Taka myśl przyświecała twórcom spektaklu muzycznego pt. „Wolfgang Amadeusz Mozart – Cudowne dziecko”, który był skierowany do najmłodszych widzów.

Magazyn Together | Luty 2016

FOT. ANDRZEJ ZIĘBA


WYDARZENIA PATRONOWANE Kultura „Pinokio” – spektakl dla dzieci

31

W niedzielę 31 stycznia br. widzowie Gdańskiego Archipelagu Kultury „Plama” na gdańskiej Zaspie mogli podziwiać kolejną adaptację opowieści o drewnianym pajacu, który pragnął zostać chłopcem. Spektakl wyreżyserowali Leon Krzycki i Eugeniusz Sienkiewicz, odgrywając zarazem główne role. Połączenie teatru lalek i klasycznego ujęcia scenicznego to najlepszy sposób opowieści o odwiecznej walce dobra ze złem i prawdy z kłamstwem.

FOT. ARTUR KOWALIK

stycznia 2016 r., Gdańsk Istnieją takie historie, które mają wartość ponadczasową i zawsze będą aktualne. Z całą pewnością zalicza się do nich opowieść włoskiego pisarza, Carla Collodiego, o Pinokiu. Powieść w odcinkach ukazywała się w latach 1881–1883, od samego początku ciesząc się dużą popularnością. Do czasów współczesnych doczekała się przekładów na wiele języków oraz adaptacji filmowych i teatralnych.

FOT. ARTUR KOWALIK

FOT. ARTUR KOWALIK

FOT. ARTUR KOWALIK

Akademia Music Baby Art

30

FOT. ARTUR KOWALIK

FOT. ARTUR KOWALIK

FOT. ARTUR KOWALIK

FOT. ARTUR KOWALIK

W czasie warsztatów dzieci mogły osłuchać się z różnorodnymi formami muzyki, rozpoznawać melodie poprzez zabawę i rozwijać swoje poczucie rytmu. Maluchy miały zapewnioną pełną swobodę ruchów, doskonaliły także umiejętności śpiewania, naśladowania i współdziałania z innymi. Organizatorzy zapewniają, że wczesne wychowanie muzyczne dla dziecka jest kapitałem, który będzie procentował przez całe życie, a moment od narodzin do 3 roku życia jest najbardziej znaczącym momentem w rozwoju muzycznym.

FOT. ARTUR KOWALIK

stycznia 2016 r., Gdańsk Akademia Music Baby Art to inicjatywa, której celem jest rozwijanie muzykalności dzieci od jak najwcześniejszych chwil ich życia. Kontakt z muzyką ma być dla nich przyjemnością i źródłem satysfakcji. Prowadzący posługują się metodą wg teorii profesora Edwina Gordona, która rozwija naturalne, wrodzone zdolności muzyczne dziecka.

Magazyn Together | Luty 2016

23


FOT. FOTOLIA

ZDROWIE


Krew pępowinowa, czyli leczenie XXI wieku

Tekst: Michał Mikołajczak

Lekarze i farmaceuci są zgodni – nie istnieje antidotum na wszystkie choroby. Chociaż skuteczność leczenia wielu schorzeń za pomocą farmakologii ciągle wzrasta, okazuje się, że najskuteczniejsze bywają te środki, które produkuje sama natura. Jednym z nich jest krew pępowinowa.

Krótka historia z wielką przyszłością Bezcenna wartość krwi pępowinowej polega na tym, że zawiera ona komórki macierzyste, które mogą być stosowane w leczeniu kilkudziesięciu różnych rodzajów chorób, w tym bardzo ciężkich, jak schorzenia nowotworowe. Historia badań nad komórkami macierzystymi sięga początków XX wieku, choć wstępnie ich zastosowanie traktowano wyłącznie jako hipotetyczne. Pierwszy udany przeszczep komórek macierzystych z krwi pępowinowej przeprowadzono na świecie w 1988 roku, a w Polsce w 1994 roku. W ciągu ostatnich lat krew pępowinowa jest przedmiotem intensywnych badań naukowców. Obecnie naukowcy prowadzą badania nad wykorzystaniem komórek w zwalczaniu chorób, które aktualnie są uznawane za nieuleczalne, takich jak stwardnienie rozsiane, choroba Alzheimera, choroba Parkinsona czy cukrzyca. Niewykluczone, że dzięki komórkom macierzystym będzie można uruchomić mechanizmy regeneracyjne mięś-

nia sercowego, co będzie bardzo pomocne w przypadku osób po zawale serca. Z kolei możliwości odtwarzania fragmentów narządów wewnętrznych i mięśni to nadzieja dla osób po ciężkich urazach, wobec których medycyna na razie jest bezradna.

Zalety komórek macierzystych Na czym polega fenomen komórek macierzystych? Mają one niezwykłe zdolności. Przede wszystkim są w stanie się odradzać i różnicować. Gdy płód rozwija się w łonie matki, komórki ulegają podziałowi na dwie połowy. Jedna połowa to tak zwana komórka wyspecjalizowana. To z niej powstaną, na przykład, nerwy czy komórki wątrobowe. Druga połowa jest komórką macierzystą. Czy po narodzinach komórki macierzyste nadal istnieją w organizmie człowieka? Tak, między innymi w szpiku kostnym, z tym że nie mają już takich zdolności do przekształcania się jak w fazie życia płodowego. Tę pierwotną zdolność do namnażania się mają właśnie pierwotne komórki macierzyste. Magazyn Together | Luty 2016

25


ZDROWIE

przez kilkadziesiąt lat. Niestety, nie jest to procedura, za którą płaci Narodowy Fundusz Zdrowia. Pobranie i przechowywanie krwi pępowinowej to dość kosztowna usługa. Przed porodem należy przeprowadzić badania genetyczne. Ich koszt to około 1500 – 2000 zł. Do tego należy doliczyć koszty ubezpieczenia (200 – 300 zł). Już po porodzie trzeba się liczyć z kolejnymi opłatami, które wiążą się z procesem wyizolowania komórek. To co najmniej 1000 zł. Jednorazowo zatem należy uiścić opłatę w wysokości 3000 – 4000 zł. Niestety, to jeszcze nie koniec opłat. Krew pępowinowa jest przechowywana w bankach krwi pępowinowej, co wiąże się z koniecznością pokrycia dodatkowych kosztów (ok. 300 – 400 zł rocznie). W Polsce istnieje kilka banków krwi, które przyjmują próbki pobrane na terenie całego kraju.

Inną bardzo ważną zaletą komórek macierzystych jest fakt, że nie atakują one systemu odpornościowego biorcy, a zatem nie zachodzi ryzyko odrzucenia przeszczepu. Dowiedziono również, że komórki macierzyste nie przenoszą chorób nowotworowych. Podsumowując: komórki macierzyste z krwi pępowinowej to bezcenny budulec wielu narządów i układów w organizmie ludzkim.

Pobieranie i przechowywanie krwi pępowinowej Skoro już wiadomo, że krew pępowinowa może stanowić środek ratujący życie, być może warto się zainteresować tym, w jaki sposób jest pobierana i przechowywana. Sam proces pobrania jest bardzo prosty i całkowicie bezpieczny zarówno dla matki, jak i dziecka. Zabieg wykonuje położna tuż po przecięciu pępowiny. Pobranie następuje z użyciem specjalnego zestawu.

Warto czy nie warto? O ile przechowywanie krwi pępowinowej można potraktować jako polisę dziecka na przyszłość, o tyle komercyjna działalność banków krwi pępowinowej może budzić pewne wątpliwości. Co jest w ich przypadku priorytetem – bezpieczeństwo klientów czy własny zysk? Oczywiście dla każdego klienta najważniejsze będzie jego własne dobro. Pozostaje mieć nadzieję, że dbałość o najwyższą jakość świadczonych usług nie jest w tym przypadku wyłącznie pustym sloganem.

Co się dzieje po pobraniu krwi pępowinowej? Jeszcze do niedawna krew była niszczona tuż po porodzie, podobnie zresztą jak łożysko. Obecnie można ją przechowywać

Trudno mówić o powikłaniach związanych ze stosowaniem krwi pępowinowej. Komórki macierzyste mogą być zbawiennym środkiem w przypadku wielu schorzeń. Warto jednak pamiętać, że mimo wszystko nie są cudownym antidotum na wszelkie choroby. Poza tym nigdy nie ma pewności, czy dziecko będzie potrzebowało przeszczepienia krwi pępowinowej w przyszłości. Jeśli chodzi o wykorzystanie komórek macierzystych podczas trwającego procesu nowotworowego, opinie lekarzy są podzielone. Poza tym warto pamiętać, że pewnym ograniczeniem jest ilość pobranej krwi pępowinowej. Na ogół wystarcza ona dla dziecka o masie ciała wynoszącej 40 – 50 kg. Jeśli liczba komórek pochodzących z jednego pobrania jest zbyt mała, może być rozważone ich łączenie z komórkami od innego dawcy.

FOT. FOTOLIA

Wykorzystanie komórek macierzystych pochodzących z krwi pępowinowej mimo wszystko wydaje się bardzo obiecującą i ciekawą metodą leczenia. W dużej mierze jest to jednak metoda przyszłościowa. Być może potrzebujemy jeszcze większej liczby badań klinicznych, by przekonać się o skuteczności tej procedury medycznej.


Klinika Dental Spa - Nowy adres ul. Szymanowskiego Karola 14, 80-280 Gdańsk rejestracja@dentalspa.gda.pl www.dentalspa.gda.pl

Witamy w nowej lokalizacji!

Już niebawem pacjenci Kliniki Dental Spa będą mogli w jeszcze bardziej komfortowych warunkach zadbać o zdrowie swoich zębów. Nowa, większa lokalizacja na Osiedlu Garnizon w Gdańsku-Wrzeszczu to znacznie więcej udogodnień. Przede wszystkim należy zaliczyć do nich najwyższej jakości sprzęt medyczny, który z pewnością przyczyni się do jeszcze lepszego standardu opieki stomatologicznej. W trosce o komfort zadbano także o inne udogodnienia, takie jak podjazdy dla wózków. Dzięki profesjonalistom z Kliniki Dental Spa już setki pacjentów mogły się przekonać, że leczenie zębów nie musi być przykrym przeżyciem, które pozostawia nieprzyjemne wspomnienia. Komfortowe i bezbolesne zabiegi mogą być szczególnie istotne dla najmłodszych pacjentów, którzy z pewnością będą chcieli tutaj wracać. Dzieci będą mogły w czasie zabiegów oglądać bajki, słuchać muzyki czy korzystać z gazu rozweselającego. Klinika Dental Spa to idealne miejsce na rodzinną wizytę u dentysty. W nowej lokalizacji opieka stomatologiczna będzie jeszcze bardziej efektywna i bezstresowa!


ZDROWIE

FOT. ARCH. PRYWATNE

DR N. MED. PAWEŁ KABATA specjalista chirurgii ogólnej. Poza chirurgią specjalizuje się w żywieniu klinicznym. Adiunkt w Klinice Chirurgii Onkologicznej GUMed. Absolwent studiów podyplomowych oraz kursów z żywienia. Współautor standardów leczenia żywieniowego w onkologii. Prowadzi Poradnię chirurgiczną i żywieniową w NZOZ Wanda Kabata Medycyna Rodzinna.

Medycyna czasu W czasie ciężkiej choroby lub jej końcowych stadiach często zadajemy sobie pytanie, czy można było coś zrobić lepiej lub zapobiec jej wystąpieniu. Najczęściej nie mamy na to wpływu, ale trzeba pamiętać, że we współczesnej medycynie, przy coraz szerszym i łatwiejszym dostępie do najnowszych metod diagnostycznych i terapeutycznych, okazuje się, iż częstą przyczyną niepowodzenia leczenia jest jego zbyt późne podjęcie.

Dynamiczny rozwój technologii medycznych i nowych generacji leków sprawia, że w przypadku wielu chorób, jeszcze 20 lat temu uznawanych za niewyleczalne, w chwili obecnej możliwe jest albo całkowite wyleczenie, albo doprowadzenie choroby do stanu przewlekłego, który może być sprawnie kontrolowany przy użyciu odpowiedniej terapii i nie jest już wyrokiem. Jednak podstawowym warunkiem skuteczności leczenia jest jego podjęcie w odpowiednim czasie, gdyż nawet najlepsze leki zadziałają tylko wtedy, kiedy będą przyjmowane, a nie zadziałają, gdy leczenie zacznie się zbyt późno.

„Myślałem, że samo przejdzie” To często słyszana przez każdego lekarza odpowiedź na proste pytanie: „dlaczego dopiero teraz Pan/Pani się do mnie zgłasza?”. Powodów niezgłaszania się do lekarza po stwierdzeniu niepokojących objawów jest wiele. Może to wynikać z bagatelizowania problemu, niechęci do spotkań z lekarzem, nadmiernej ilości codziennych obowiązków lub najzwyklejszego lęku. Niezależnie od przyczyny i motywacji, odwlekane dni przeradzają się w tygodnie, a choroba zamiast sama ustępować zaczyna się rozwijać, stan zdrowia pogarszać doprowadzając ostatecznie do sytuacji, w której porada lekarska staje się koniecznością. Ta konieczność zwykle manifestuje się ograniczeniem codziennego funkcjonowania – czy to poprzez fizyczne ograniczenie, np. unieruchomienie, czy poprzez znacz-

28

Magazyn Together | Luty 2016

ne zaburzenia działania danych układów, np. przewodu pokarmowego. W dziedzinach, którymi zajmuję się na co dzień – chirurgii onkologicznej i żywieniu klinicznym – ta zależność skuteczności leczenia od pewnego czasu jest szczególnie widoczna. A stawka, o którą gra się toczy, jest niemała, bowiem najczęściej jest nią życie.

„A jak coś znajdą?” To częsty powód niezgłaszania się na badania profilaktyczne. W Polsce prowadzonych jest kilka programów profilaktyki chorób nowotworowych finansowanych ze środków publicznych. Adresowane one są do określonych grup wiekowych. Mimo że nie zapobiegają one wystąpieniu choroby, to ich skuteczność w wykrywaniu jej wczesnych postaci jest bardzo wysoka. Jednak badanie wykonane o 5 lub 15 lat za późno znacznie zmniejsza szansę na znalezienie wczesnej postaci choroby.

„Bałem się, że to może być rak” Ta obawa przed rozpoznaniem powoduje często nie uznawanie choroby i bagatelizowanie dolegliwości. Guzy piersi traktowane jako obrzęk po uderzeniu o szafkę, owrzodzenia skóry brane za niegojące się pryszcze, czy krwawienia z przewodu pokarmowego mylone z hemoroidami – to wszystko powoduje, że zmiany dające o sobie znać jako jednocentymetrowe guzki, rosną do


znacznie większych rozmiarów zwiększając ryzyko niepowodzenia leczenia. A przecież każdy z nas mając do wyboru pomiędzy dwoma postaciami ciężkiej choroby wybrałby tę, którą można całkowicie wyleczyć. Dlaczego więc sami pozbawiamy się tej możliwości wyboru ? Niestety należy też przyznać, iż zdarza się, że niepokojące objawy są bagatelizowane przez lekarzy, zwłaszcza tam, gdzie diagnostyka związana jest z inwazyjnymi, nieprzyjemnymi dla badanego procedurami mogącymi dodatkowo dawać różne dolegliwości. Dlatego nie pozwalajmy sobie wmawiać, że właściwym jest przez rok lub dłużej leczenie bez żadnej diagnostyki wrzodów lub hemoroidów, pomimo nieustępowania objawów. Mając wątpliwości zawsze możemy zgłosić się do kogoś innego. W tym wypadku czas naprawdę może mieć wpływ na nasze dalsze życie.

„Podreperować żywieniem” Poradnie żywieniowe każdego dnia przyjmują pacjentów, którzy zostali przysłani celem „poprawy odżywienia”. Pod tym hasłem najczęściej kryje się ciężka, często zdana na niepowodzenie, walka z historią szeregu zaniedbań doprowadzających do sytuacji, w której człowiek traci kilka lub kilkadziesiąt kilogramów w określonym czasie i potrzeba pomocy zauważana jest dopiero w momencie,

w którym nie można się już ruszać lub zostają na nim przysłowiowe „skóra i kości”. Niestety, często wtedy już jest za późno na skuteczną pomoc, lub jest to ostatni moment, w którym pomóc można. A przecież specjaliści z zakresu żywienia dysponują całym wachlarzem możliwości pomocy i środków. Dlatego już utrata kilku kilogramów masy ciała bez uchwytnej przyczyny powinna być sygnałem alarmującym i skłaniającym do szukania pomocy, bez czekania do momentu pogorszenia stanu ogólnego. Każdy z nas zna uczucie dyskomfortu, gdy nie zje posiłku o czasie i musi zmagać się z głodem. Wyobraźmy więc sobie, co musi czuć osoba, która nie jadła nic od trzech tygodni, lub żywiona była wyłącznie kleikiem i sucharami. Każdy dzień niedostatecznego żywienia oznacza niedobór od kilkuset do kilku tysięcy kalorii, co pomnożone przez ilość dni daje ogromne straty energii, które powodują znaczne zaburzenia w metabolizmie. Zaburzenia te w pewnym momencie zaczynają działać na zasadzie błędnego koła, co powoduje, że docieramy do momentu, w którym niezależnie od tego, jaki rodzaj żywienia włączymy, będzie on nieskuteczny – a „podreperować” się już nie da. Dlatego pamiętajmy o tym, iż każde leczenie ma szansę powodzenia, pod jednym podstawowym warunkiem, że zostanie włączone we właściwym dla siebie czasie. REKLAMA

Lekarz dla Ciebie i Twojej rodziny.

NASZE USŁUGI:

medycyna pracy

pediatra

badania kierowców

lekarz rodzinny

ultrasonografia

internista

elastografia

chirurg

poradnia żywienia

Wanda Kabata Medycyna Rodzinna ul. Mickiewicza 20A/2 80-425 Gdańsk tel: 58 344 43 12 www.medycyna.kabata.pl


Leczyć po chińsku!

FOT. FOTOLIA

ZDROWIE

Tekst: Michał Mikołajczak

Dorobek myślowy dalekiego wschodu jest obecny na co dzień w naszym życiu, mimo że nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Takie dziedziny, jak sztuki walki czy filozofia, kształtowały nurt europejskiej kultury. To samo dotyczy tradycyjnej medycyny chińskiej, której wiele elementów stało się podstawą współczesnych nauk medycznych.

Fundamenty medycyny Trudno dokładnie określić, kiedy narodziła się medycyna chińska. Przypuszczalnie może ona liczyć już ponad 3 tys. lat. Z pewnością Chińczycy stali się prekursorami podejścia do leczenia, które stanowi podstawę współczesnej medycyny. Ważną rolę w tradycyjnej medycynie chińskiej odgrywała między innymi diagnostyka. W starożytnych Chinach dostrzeżono, na przykład, znaczenie badania pulsu, który również i dzisiaj jest uznawany za jeden z najistotniejszych parametrów życiowych.

Chińska myśl medyczna obejmowała również koncentrację na prawidłowym funkcjonowaniu całego organizmu i poszczególnych narządów. Z tradycyjnej medycyny chińskiej wywodzi się także holistyczne podejście do pacjenta, które zakłada kompleksową terapię, z uwzględnieniem różnych aspektów zdrowotnych, nie zaś wyłącznie leczenie pojedynczego schorzenia. Chińczycy zwracali też dużą uwagę – i słusznie – na układ odpornościowy człowieka oraz prawidłową pracę układu sercowo-naczyniowego – jako jednego z najważniejszych w organizmie.

SPECJALISTA RADZI MAGDA SROKA

Akupunktura w XXI wieku

FOT. ARCH. PRYWATNE

Akupunktura jest sztuką pielęgnowania zdrowia, która ma około 5000 lat. Obecnie w wysokiej klasy gabinetach, oprócz skuteczności, kładziemy nacisk na komfortowe samopoczucie klienta podczas zabiegu w połączeniu z wysokimi standardami higienicznymi. Lista zastosowań akupunktury jest długa, klient może szukać ulgi w szczególności w problemach ortopedycznych, zespołach bólowych, zaburzeniach neurologicznych, zaburzeniach nastroju. Warto też skorzystać z zabiegów w przypadku przemęczenia czy stresu oraz wielu innych dolegliwościach. W naszym gabinecie podchodzimy kompleksowo do zdrowia klienta. Oprócz akupunktury, można skorzystać z masażu leczniczego i zrelaksować się w otoczeniu rozgrzanych kamieni sauny skalnej. Jeżeli jesteś zainteresowany – zadzwoń, zapytaj, umów się na bezpłatną konsultację. tel: 720 825 838 www.ogrodzdrowia.pl

30

Magazyn Together | Luty 2016


Akupunktura Jest to jedna z najstarszych procedur medycznych. Odnalezione narzędzia, które mogły być kamiennymi „igłami” do akupunktury, pochodzą prawdopodobnie z III tysiąclecia p.n.e. Już w V wieku p.n.e. wytwarzano igły ze złota, a później – również ze srebra. Nie wiadomo, w jaki sposób starożytni medycy zainteresowali się akupunkturą. Stwierdzono natomiast, że była ona znana również w starożytnej Europie, niezależnie od Chin. Według chińskich legend, akupunktura upowszechniła się dzięki wojownikom, którzy – ranieni strzałami w jedno miejsce – odczuwali ból w innym rejonie ciała. I tak jest do dzisiaj – igły do akupunktury wkłuwa się w powierzchnię, która pozornie nie ma bezpośredniego powiązania z chorym narządem, wykorzystując przewodzenie nerwowe. Obecnie akupunktura nie jest uznawana za cudowny środek terapeutyczny, a jedynie alternatywną terapię, która może wspomagać medycynę akademicką. Niestety, tego typu zabiegi nie eliminują wielu groźnych chorób. Akupunktura nie pomoże, na przykład, osobom zmagającym się z poważnymi schorzeniami układu sercowo-naczyniowego czy chorobami nowotworowymi w zaawansowanym stadium. Może natomiast łagodzić stany nerwicowe

czy bóle mięśniowe. O ile nie można polegać wyłącznie na akupunkturze, jej stosowanie często może przynieść wymierne efekty. Warto jednak decyzję o zastosowaniu tych zabiegów skonsultować z lekarzem.

Chińskie ziołolecznictwo Wiadomo, że człowiek szybko nauczył się korzystać z zasobów natury, między innymi z roślin. W tradycyjnej medycynie chińskiej zioła odgrywały bardzo ważną rolę. To właśnie Chińczycy odkryli dobroczynne działanie imbiru czy mięty. Również i dzisiaj chińskie ziołolecznictwo jest jednym z filarów medycyny alternatywnej. Mikstury sporządzane wedle chińskich receptur są obecnie powszechnie dostępne – można je kupić choćby w sklepach internetowych. Warto jednak pamiętać, że korzystanie z nich na własną rękę może być co najmniej ryzykowne. Skuteczność ziół, ale również i działania niepożądane, mogą być zbliżone do obserwowanych po zażyciu środków syntetycznych. Niemniej ziołolecznictwo, które ma swą genezę w tradycyjnej medycynie chińskiej, może pomóc wielu pacjentom, na przykład ze schorzeniami układu pokarmowego czy stanami nerwicowymi.

REKLAMA


Pierwsze kroki małego narciarza

FOT. FOTOLIA

SPORT

Tekst: Katarzyna Sudoł

Wraz z nadejściem zimy fani sportów zimowych wyruszają na podbój stoków. Zarówno ci starsi, jak i młodsi, powinni najpierw zapoznać się z kilkoma podstawowymi zasadami. Jeśli wyruszasz na narty wraz ze swoim małym podopiecznym, musisz mieć na względzie kilka kwestii. Przede wszystkim – bezpieczeństwo. Malec na stoku może przysporzyć nam wielu zgryzot. Bądźmy więc mądrzejsi i już przed wyjazdem przygotujmy się solidnie do zimowych przygód.

Polak mądry przed szkodą Dla dzieciaków, które pierwszy raz wyjeżdżają na zimowe wakacje, najważniejszym akcesorium powinien być kask. Bez niego nie możemy nawet zacząć planować dalszych zakupów. Kask chroni dziecko przed urazami głowy, które na stoku nie są wcale rzadkością. Bezpieczeństwo przede wszystkim. Żeby przekonać maluchy do noszenia kasku, sami też powinniśmy świecić dobrym przykładem. Pamiętajmy, że na nartach to nie stylowy, piękny wygląd jest najważniejszy.

32

Magazyn Together | Luty 2016

Szał zakupów Kiedy mamy już ten najważniejszy, narciarski sprzęt, możemy przystąpić do dopasowywania butów, nart i kijków. Buty zawsze powinniśmy kupić jako pierwsze. To one pozwalają odpowiednio dobrać narty. Dla początkujących malców powinniśmy kupić narty, które są około 5-10 cm krótsze niż wzrost dziecka. Sprzęt dla dzieci wykonany jest ze specjalnych materiałów, dopasowanych do wagi, siły i zachowań ruchowych, które dominują w określonym przedziale wiekowym. Teraz pora dobrać odpowiednie kijki. Najprostsza metoda: złap kijek i oprzyj go o ziemię. Jeśli ramię dziecka zgina się pod kątem prostym – mamy odpowiednią długość.



FOT. FOTOLIA

SPORT

I co dalej? Jak nauczyć dziecko jeździć, nie wzbudzając w nim strachu? Jeśli decydujemy się na samodzielną naukę, powinniśmy pamiętać o kilku kwestiach. Najlepiej rozpocząć na płaskim terenie. Dziecko musi przyzwyczaić się do nowej, narciarskiej sytuacji, nauczyć się ruszać w zimowych ubraniach i z nartami na nogach. Tu uczymy upadania i wstawania, oswajamy urwisów ze śniegiem. Dopiero po takim przygotowaniu możemy przenieść się na łagodnie nachylony teren, gdzie będziemy uczyć dziecko wspinania się jodełką i bokiem. Nauczmy je hamowania i skręcania. Kiedy opanuje te wstępne umiejętności, możemy przenieść się z naszym maluchem na wyciąg. Nauka jazdy na nartach to dla dzieci fantastyczna przygoda. Pamiętajmy jednak o podstawowych zasadach, które zapewnią naszym maluchom komfort i bezpieczeństwo. Bez tego nawet najlepszy zawodowiec nie może cieszyć się w pełni białym szaleństwem. Kask, dopasowany sprzęt i obecność opiekuna – to niezbędne minimum młodego narciarza.

34

Magazyn Together | Luty 2016

Opcji na naukę jazdy jest kilka. Możemy wybierać między wynajęciem instruktora lub zapisaniem malucha do szkółki. Możemy też uczyć dziecko sami. Jeśli jednak nasze doświadczenie na stoku jest niewielkie, najlepiej rozpocząć naukę dziecka od zatrudnienia instruktora. On wprowadzi dziecko w tajniki tego sportu i zapewni mu bezpieczeństwo na stoku. Możemy też liczyć z jego strony na konkretne rady na przyszłość – kiedy będziemy już sami sprawować pieczę nad dzieckiem. Przed wyjazdem na stok warto wprowadzić malca w świat śnieżnego szaleństwa. Pokażmy mu zdjęcia z poprzednich wyjazdów, przyzwyczajajmy do śniegu i opowiadajmy o tym, co czeka go w najbliższym czasie. Warto również „rozchodzić” sprzęt narciarski. Niech dzieci jak najczęściej zakładają narciarskie buty, kombinezon czy same narty. Dzięki temu, kiedy już będziemy w górach, nie będziemy tracić zbędnego czasu na przyzwyczajenie ich do tej nowości.


Urodziny marzeń w Parku Trampolin JUMPCITY Urodziny to wyjątkowy dzień nie tylko w życiu każdego dziecka, ale również rodzica. Wyzwaniem jest zarówno wybranie odpowiedniej lokalizacji, jak i przygotowanie zaproszeń, czy sprostanie oczekiwaniom małych gości, ale przede wszystkim – spełnienie marzeń swojej pociechy. Pozostaje jednak pytanie: czy istnieje przepis na idealne urodziny? Według gości Parku Trampolin JUMPCITY – TAK! JUMPCITY to coś więcej niż 2 000 m kw. trampolin! JUMPCITY spełnia marzenia dzieci o lataniu, które na 140 trampolinach doświadczą tego, o czym my skrycie śniliśmy będąc dziećmi. Wielka hala wypełniona sprężystymi urządzeniami, basenem z gąbkami, koszami do ćwiczenia wsadów czy areną do zbijaka, to istny raj na ziemi dla spragnionych ruchu dzieciaków. Jednak elementem wyróżniającym JUMPCITY na tle innych obiektów nie są jedynie oferowane przez park atrakcje, ale pełni pasji animatorzy, którzy posiadają nieskończone pokłady pozytywnej energii. Ich ponadprzeciętne zdolności pracy z dziećmi są poparte kilkoma tysiącami godzin urodzinowej praktyki. Ponadto cała kadra JUMPCITY to wprawieni akrobaci, którzy swoimi podniebnymi ewolucjami potrafią zachwycić nie tylko najmłodszych. Urodzinowa misja JUMPCITY Dwudziesty pierwszy wiek postawił przed nowoczesnymi rodzicami nie lada wyzwanie. Sami już przyzwyczajeni do multimedialnego otoczenia, staramy się znaleźć coś, czym w realnym świecie zainteresujemy nasze pociechy. JUMPCITY jest w stanie sprostać temu wyzwaniu i dzielnie stawia czoła cyfrowej rzeczywistości.

FOT. MAT. PROMOCYJNE

Urodziny w JUMPCITY zostały stworzone z myślą nie tylko o dzieciach, które są wprawionymi sportowcami, ale również o maluchach, które potrzebują nieco więcej motywacji i uwagi ze strony animatora. Skakanie na trampolinach to wspaniała zabawa, bardzo często przemieniająca się w życiową pasję. Dowodem na to są

pozytywne komentarze gości, którzy chętnie polecają to miejsce swoim przyjaciołom oraz wracają do JUMPCITY na kolejne urodziny. Trampoliny to nie wszystko! Każdy solenizant pragnie, by jego urodziny były niezapomnianym wydarzeniem, które spodoba się również jego rówieśnikom – jest to duże wyzwanie dla każdego rodzica! Jednak JUMPCITY to gwarancja super zabawy i nieograniczonej dawki radości! W cenie urodzin, oprócz dwóch godzin szaleństwa na trampolinach, goście otrzymują: • jedną z trzech wesołych sal urodzinowych – to idealne miejsce na zdmuchnięcie świeczek i drobny poczęstunek dla solenizantów, • opiekę uwielbianych przez dzieci animatorów, • dostęp do infrastruktury całego parku: basenu z gąbkami, ścieżek akrobatycznych, trampolin sportowych, areny do zbijaka, trampolin z koszami i wiele więcej, • program zajęć dopasowany do wieku oraz umiejętności dzieci, • naukę skakania na trampolinach, zaś bardziej wprawieni śmiałkowie mogą liczyć na poznanie podstawowych elementów akrobatycznych, • dedykowane gry i zabawy, • wspaniałe wspomnienia! “Bardzo mi się podobało. Dzieciaki bawiły się świetnie. (...) Fajne miejsce na zabawę, dużo frajdy. “ *źródło: TripAdvisor

JUMPCITY Park Trampolin ul. Tadeusza Wendy 7/9, 81-341 Gdynia www.jumpcity.pl tel: 58 380 07 70 e-mail: recepcja@jumpcity.pl


SPORT

Rowerem po basenie Tekst: Marek Nowak

Aquacycling, czyli zajęcia na rowerze stacjonarnym odbywające się w basenie, to aktywność fizyczna, która przez swą intensywność bliższa jest spiningowi niż zajęciom aqua aerobicu. Korzystają z niej jednak zarówno triatloniści, jak i osoby z nadwagą.

– Istotą aquacyclingu jest bardzo intensywna praca mięśni, podczas której odczuwamy jednak dużo mniejsze zmęczenie fizyczne niż podczas klasycznego spiningu – mówi Adam Mikołajewski, trener z firmy ActivWay. – W dużo mniejszym stopniu obciążone są także stawy ćwiczących, a wirująca woda, którą uczestnicy zajęć napędzają siłą mięśni, ma także działanie ujędrniające i pozwala pozbyć się celulitu. Podobnie jak wszystkie inne zajęcia prowadzone w wodzie, aquacycling wpływa na wzmocnienie mięśni, poprawę gibkości ciała i wzrost zakresu ruchomości w stawach. W naturalny sposób poprawia także krążenie, oddychanie oraz przyczynia się do wysmuklenia lub utrzymania smukłej sylwetki, nie wspominając już o znanej wszystkim sportowcom poprawie samopoczucia oraz zastrzyku energii. Udział w zajeciach nie wymaga umiejętności pływania.

36

Magazyn Together | Luty 2016

– Uczestnicy naszych zajęć odczuwają poprawę kondycji, wydolności, koordynacji ruchowej – wymienia Adam Mikołajewski. – Ćwiczenia te przynoszą także ulgę w bólach kręgosłupa oraz stawów. Wszystkie odbywające się w Gdańsku zajęcia aquacyclingu prowadzone są przez doświaczonych trenerów – sportowców i absolwentów Akademii Wychowania Fizycznego. Zajęcia prowadzone są na różnym stopniu zaawansowania, co związane jest także z intensywnością treningu. Każdy program poprzedzony jest krótką rozgrzewką, a uczestnicy wyposażeni są w pulsometry, dzięki którym mogą na bieżąco monitorować poziom pracy serca oraz ilość spalanych kalorii.

Podczas jednego treningu aquacyclingu spalić możemy około 800 kalorii.

Zajęcia z aquacyclingu prowadzone są w Aquastacji Oliwa oraz w MOSIR Chełm. Czas trwania zajęć to 40 minut.


i k s r a k ł i p p cam eci i z D a l d e i n PółKolo TERMIN:

15-19.02.2016r.

cena: 520zł / osoba obejmuje: + 80 zł osoby z Gdyni

(opłata za dojazd na miejsce campu)

piłka nożna, psychologia sportu, pływanie, gimnastyka, obiad + podwieczorek

& camp ogólnorozwojowy

TERMINY:

22-26.02.2016r.

obejmuje:

pływanie, koszykówka,

i c e i z D a l d e i n o l o PółK

a b o s o / ł z 0 2 5 : a cen

+ 80 zł osoby z Gdyni

(opłata za dojazd na miejsce campu)

d + podwieczorek

szpański, obia hi j. , ka ty as n im /g do ju piłka nożna, uastacja.pl

www.sportstacja.pl; www.aq

KONTAKT: frozborski@gmail.com , tel . 501 182 258


FOT. FOTOLIA

INNOWACYJNA EDUKACJA


Ulotna historia o pamięci Tekst: Iwona Woźniewska

Człowiek nadaje znaczenia, dysponuje wartościami, buduje bazę poglądów starając się zrozumieć otaczającą rzeczywistość. A może to właśnie on – poprzez poglądy, nadawanie znaczeń, odczytywanie symboli – konstruuje świat? Za tym wszystkim kryją się nasze nieocenione procesy poznawcze, bez których nie tworzylibyśmy wiedzy o świecie i nie bylibyśmy w stanie jej modyfikować. Jednym z tych procesów jest pamięć.

Procesy poznawcze wpływają na nasze zachowanie, pozwalają nam na samoregulację – niezwykle ważną w budowaniu relacji z otoczeniem. Do elementarnych procesów poznawczych należą: pamięć (którą zajmiemy się na łamach niniejszego artykułu), uwaga, percepcja oraz funkcje wykonawcze. Za złożone procesy poznawcze uznaje się myślenie i język.

POZNAWCZA ZOSIA SAMOSIA Na szczególną uwagę zasługuje rozwój pamięci u dzieci. Czy pamięć dziecka jest podobna do pamięci osoby dorosłej? Dlaczego dziecko w sklepie wybiera największą zabawkę, pomimo jej niskiej funkcjonalności? Przecież wiemy, że nie będzie się nią długo bawić. Co za uparciuch! Dziecko nie jest na tyle rozwinięte, aby skorzystać z naszych doświadczeń dotyczących wiedzy o funkcjonowaniu świata, w tym wspomnianej wcześniej zabawki.

Dorośli, używając pamięci i wyobraźni, wykorzystują nie tylko treść własnych doświadczeń, ale także nabytą wiedzę o rzeczywistości. Nasze dziecko tego jeszcze nie potrafi; możemy je uznać za poznawczą „Zosię Samosię”. Dlatego też nasza pociecha, gdy usłyszy kategoryczny zakaz zbliżania się do rozgrzanej kuchenki, kiedy tylko odwrócimy wzrok, przytknie do niej poznawczy ciekawski paluszek w celu budowania własnej historii uczenia się. Cała historia skończy się płaczem i delikatnym sparzeniem, jednak nasze dziecko zapamięta, że nie należy dotykać rozgrzanej kuchenki, co w przyszłości uchroni je przed poparzeniem znacznie skuteczniej niż słowa: „Nie dotykaj, to jest gorące, poparzysz się!”. Przywiązanie dziecka do własnego doświadczenia jest zdecydowanie silniejsze aniżeli nasze logiczne argumenty. A jak wiemy, dziecko postrzega świat za pomocą zmysłów. Pamięć u dzieci dominuje nad myśleniem. REKLAMA


CZY ROBOTY MOGĄ KOCHAĆ I CZUĆ? Nie ma nic bardziej ludzkiego niż uczucia i emocje. Potrafimy odwzajemnić radość, pokazać strach, wyrazić współczucie. Proces fizjologiczny, dzięki któremu człowiek jest w stanie odczuć smutek albo złość jest bardzo skomplikowany. Impuls w neuronach, czyli komórkach nerwowych, biegnie z zawrotną prędkością, natomiast hormony buzują jak w kotle. Z kolei odwzorowanie emocji na twarzy to niesamowita gra kilkudziesięciu mięśni. Czy maszyna jest w stanie to odwzorować? Okazuje się, że tak. W dzisiejszych czasach człowiek jest w stanie stworzyć maszynę, która posiada „ludzką” twarz. Taki robot potrafi wyrazić radość, zdziwienie czy strach. Ktoś mógłby zapytać, a skąd taki robot wie, że powinien roześmiać się, kiedy opowiemy mu dowcip i zasmucić, kiedy opowiadamy tragiczną historię? Brytyjscy naukowcy stworzyli w tym celu robota, wartego 1,86 miliona funtów, który potrafi „odczuwać” emocje. Projekt Feelix Growing, bo tak nazywa się maszyna, potrafi odwzajemnić uczucia człowieka i wejść z nim w relację, podobną do tej, jaką nawiązuje dziecko z dorosłym. Robot posiada zmysł wzroku, słuchu i dotyku, dzięki czemu maszyna jest w stanie przeanalizować mimikę, tembr głosu człowieka i w odpowiedni sposób zareagować. Więcej o emocjach, zaawansowanych technologiach i o tym, jak człowiek może zakochać się w maszynie opowiedzą eksperci podczas wykładów specjalnych z okazji walentynek w Centrum Nauki EXPERYMENT w Gdyni pt. „Naukowe Love, wieczór tylko dla dorosłych”, które odbędą się 13.02.2016 r. w godz. 20:00 - 24:00.

PAMIĘĆ DOWOLNA Jaki jest związek pomiędzy mową a pamięcią? Rozwój mowy umożliwia dziecku po raz pierwszy w jego dotychczasowej historii przypomnienie sobie przeszłości oraz konstrukcje wyobrażeń o przyszłości. Dzięki mowie dziecko zaczyna panować nad swoją pamięcią, która nabiera celowego charakteru. W okresie niemowlęctwa naszemu dziecku „coś się przypominało”; w okresie przedszkolnym – świadomie „przypomina sobie”. Pojawia się u niego tzw. pamięć dowolna, kluczowa w procesie przyszłej edukacji szkolnej. Ten rodzaj pamięci charakteryzuje się nastawieniem, zamiarem zapamiętania lub odtwarzania treści. Pamięć ta występuje wtedy, gdy człowiek zamierza zapamiętać dane informacje i jest on na to nastawiony. Sytuacja psychologiczna dziecka, będąca predyktorem osiągnięć szkolnych, jest konsekwencją rozwoju pamięci i wyobraźni. No dobrze, wiemy już, że pamięć dziecka różni się od naszej. Mamy też świadomość, że jej rozwój jest kluczowy w edukacji szkolnej. Ale jak do tego doszło? Kiedy pamięć naszego dziecka będzie przypominała naszą?

OD ZŁOTEJ RYBKI DO DELFINA Głównym celem naszej pamięci jest gromadzenie doświadczenia, a następnie przechowywanie go w celu wykorzystania w różnorodnych sytuacjach. Dzięki pamięci nabywamy różne informacje, przyswajamy wiedzę o świecie oraz budujemy zasób naszych umiejętności i sprawności. Pamięć nie jest zdolnością ukształtowaną od urodzenia – zmienia się wraz z wiekiem i w procesie rozwoju zyskuje na swojej jakości. Prześledźmy rozwój kształtowania się pamięci krótkotrwałej. Każdy z nas może ją „zbadać” u swojego malucha za pomocą bardzo prostych metod. Poprośmy dziecko, aby powtórzyło szereg jednocyfrowych liczb lub słów złożonych z określonej liczby sylab. Maksymalna pojemność pamięci u dzieci i osób dorosłych to 7 +/– 2 jednostki (np. liczby, słowa). Trzylatek powinien powtórzyć dwie liczby, pięciolatek 3–4 liczby, dziecko w wieku 6–8 lat nie ma większej trudności z powtórzeniem 5 liczb, a dziecko w wieku 9–12 lat powtórzy 6 liczb. Od 7. roku życia, dzięki opanowaniu mechanizmu wewnętrznych powtórek, zmienia się forma zapamiętywania informacji z obrazowej na werbalną, co znacząco zwiększa pojemność pamięci roboczej. Zatem ze złotej rybki, pamiętającej informację do 3 sekund, stajemy się długo pamiętającym delfinem. Trening pamięci roboczej, przerzutności uwagi, przyczynia się do poprawy zdolności samoregulacyjnych dziecka

40

Magazyn Together | Luty 2016


w zakresie emocji, zachowania oraz koncentracji uwagi, które odgrywają znaczącą rolę w procesie edukacji szkolnej oraz budowania relacji z otoczeniem.

• •

Dorośli w codziennym kontakcie z dzieckiem, bez wykorzystania inwazyjnych środków, mogą stymulować rozwój pamięci u swoich pociech. Wspólne komentowanie biegu wydarzeń przez dziecko i opiekuna jest doskonałym treningiem pamięci. Aby nasze dziecko dobrze zapamiętywało, proponuję krótką zabawę. Rodzic nazywa określony przedmiot, następnie dziecko powtarza jego nazwę, a na koniec konstruujemy wraz z dzieckiem komentarz. Na przykład: „Zobacz, to jest wazon”; dziecko powtarza: „Wazon”; dodajemy komentarz: „W wazonie trzymamy Twoje ulubione kwiatki – stokrotki”. Pamiętajmy o tym, że nauczanie będzie stymulować rozwój dziecka, gdy z jednej strony będzie usprawniać już wykształcone funkcje, a z drugiej – przygotowywać grunt pod powstanie nowych. Wychodźmy zatem od tego, co dziecko już wie i potrafi, a następnie rozbudowujmy ten zakres.

Według badań z 2001 roku osoby leworęczne mają lepszą pamięć. Wspomnienia większości ludzi dotyczą okresu, kiedy mieli 18–25 lat. Ten efekt reminiscencji dotyczy 60% wszystkich wspomnień człowieka. Pamięć krótkotrwała może w jednej chwili pomieścić 7 informacji – niestety, tylko przez 20 sekund. Psy potrafią zapamiętać czynność wykonaną przez człowieka, przechować tę wiedzę, a potem z niej skorzystać; u człowieka mówimy wówczas o pamięci deklaratywnej. Alkohol powoduje, że mózg nie przekazuje informacji do pamięci długotrwałej, stąd efekt „urwanej taśmy”. Częściej zapamiętujemy nasze wyobrażenie o danej rzeczy niż ją samą w rzeczywistości.

REKLAMA


INNOWACYJNA EDUKACJA

Nie jest łatwo zostać kosmonautą Tekst: Marek Nowak

Marzenia o zostaniu kosmonautą pojawiają się w głowach wielu młodych ludzi. Nie jest to łatwa ścieżka kariery, choć na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, która nieustannie krąży ponad naszymi głowami, przebywa obecnie aż sześciu członków załogi.

Wysyłać kosmonautów w przestrzeń kosmiczną są dziś w stanie agencje rządowe Rosji, USA i Chin, a pozostałe kraje muszą korzystać z pomocy tych państw. Kosmonauci najczęściej wywodzą się spośród pilotów odrzutowców wojskowych. Na przykładzie biografii Chrisa Austin Hadfielda, pierwszego Kanadyjczyka, który odbył spacer w przestrzeni kosmicznej, a zarazem sympatycznego popularyzatora wiedzy o życiu na stacji kosmicznej, można też wskazać, jakie wykształcenie ważne jest dla potencjalnych przyszłych astronautów. Hadfield został żołnierzem kanadyjskich sił zbrojnych zaraz po ukończeniu liceum, następnie ukończył Królewskie Kolegium Wojskowe Kanady z licencjatem z inżynierii mechanicznej, a po nim podstawowe szkolenie na odrzutowcach i szkolenie na pilota myśliwca w Kanadyjskich Królewskich Siłach Powietrznych. Podobną drogę przechodziły także kobiety, które pojawiają się w składzie załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Amerykanka Kathryn Hire zdobyła na przykład kwalifikacje pilota lotnictwa morskiego i przez 3 lata była pilotem samolotu wykorzystywanego do badań oceanograficznych prowadzonych w różnych rejonach świata. Jedyny Polak, który dotychczas przebywał w kosmosie – Mirosław Hermaszewski, także był wojskowym lotnikiem. Gdy został wyłoniony jako kandydat do lotu kosmicznego, pełnił funkcję dowódcy 11 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego we Wrocławiu. Jego kosmiczna misja trwała osiem dni. Obecnie w Polsce nie są prowadzone treningi kosmonautów. Zawieszone zostały również narodowe programy

42

Magazyn Together | Luty 2016

Francji, Niemiec i Włoch. Funkcję tę przejęła Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). Kilku europejskich astronautów zostało zabranych w misje amerykańskich wahadłowców Space Shuttle i rosyjskich statków Sojuz. Ze względu na wpływ szczególnych warunków panujących na stacji kosmicznej na organizm człowieka, skład załogi stacji jest regularnie zmieniany. Pobyt kosmonautów na stacji trwa zwykle nie dłużej niż pół roku. Niezależnie od prac Agencji Kosmicznych rozwijane są też finansowane z prywatnych funduszy projekty, dzięki którym mogą stać się możliwe także krótkie, turystyczne loty w przestrzeń kosmiczną.

POLSA, czyli Polska Agencja Kosmiczna, powstała w 2014 roku. Obecnie koncentruje się ona na wykorzystaniu systemów satelitarnych i rozwoju technologii kosmicznych. Jej priorytetowym zadaniem jest dbałość o bezpieczeństwo państwa i jego obywateli oraz zwiększenie polskiego potencjału obronnego poprzez wykorzystanie systemów satelitarnych. Agencja wspiera też polski przemysł kosmiczny przez łączenie świata biznesu i nauki oraz świadczenie pomocy rodzimym przedsiębiorcom w pozyskiwaniu funduszy z Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Ważnym aspektem działań Agencji jest działanie na rzecz rozwoju technik znajdujących zastosowanie w komunikacji, nawigacji, monitoringu środowiska czy prognozowaniu pogody.



INNOWACYJNA EDUKACJA

Edukacja domowa

– kaprys rodziców czy inwestycja w rozwój dziecka? Tekst: Marta Jagodzińska

Obecnie edukacja domowa staje się coraz popularniejsza, a wybieranie takiego trybu nauki nie wywołuje już powszechnego zdziwienia, choć wciąż spotyka się z częstym oporem. Tymczasem jej zwolennicy wymieniają wiele powodów, dla których warto przyjrzeć się tej metodzie nauczania. O geografii w podróży, o fizyce i chemii podczas eksperymentów O tym, że nauka w domu może być interesująca, wiedzą rodzice, którzy swój czas dzielą pomiędzy pracę zawodową a wspieranie swoich dzieci w edukacji domowej. Tworząc społeczności, grupując się w Social Media, rodzice zapewniają swoim dzieciom naukę poprzez doświadczanie – teoria przychodzi później. Dzieci wraz z rodzicami poznają prawa fizyki na podstawie codziennych czynności, historię podążając śladami wspomnień, a biologię obserwując naturę – z dala od szkolnych murów, założeń edukacyjnych oraz wymogów kuratorium. Wolność, będąca nieodłącznym elementem edukacji domowej, jest gwarantem kreatywności i świeżości w nauczaniu, której tak brakowało w powszechnym systemie szkolnym.

Kto wybiera edukację domową? W Polsce nie prowadzi się statystyk osób edukujących się poza szkolnymi murami, jednak portale internetowe tworzone przez entuzjastów takiej formy nauczania podają, że decydują się na nią przedstawiciele wszystkich grup społecznych. Istotne są dla nich wartości, które można rozwijać dzięki takiemu podejściu: swoboda realizacji programu, dopasowanie do indywidualnych potrzeb uczniów, wspieranie rozwoju emocjonalnego, kreatywność w nauczaniu poprzez doświadczenie, ale przede wszystkim samodzielność w zdobywaniu wiedzy. W domu uczą się również dzieci, które w szkole spotykały się z niezrozumieniem, zaniedbaniem ich emocji, rozwinęły objawy psychosomatyczne lub lęki. Nauka w domu pozwala na odpowiednie zaopiekowanie się ich specyficznymi potrzebami, a co za tym idzie umożliwia skupienie własnych zasobów na chłonięciu wiedzy, a nie walce o przetrwanie w szkole.

44

Magazyn Together | Luty 2016

Dlaczego edukacja domowa? Zwolennicy takiego rozwiązania chwalą sobie możliwość żywego kontaktu z nauką, chłonięcia wiedzy bez potrzeby spędzania wielu godzin w szkolnej ławce. Do korzyści decyzji o edukacji domowej zaliczają nieograniczoną liczbę alternatyw w prezentowaniu zagadnień, luźną atmosferę i brak stresu, który często towarzyszy dzieciom w szkole. Natomiast oponenci zwracają uwagę na brak socjalizacji dzieci. To nadużycie, gdyż dzieci w ED często spotykają się w grupach naukowych, wspólnie odbywają wycieczki, uczestniczą w zajęciach popołudniowych. Uczniom w edukacji domowej zarzuca się zbytnią swobodę lub brak umiejętności wykonywania narzuconych odgórnie poleceń. Nie ma jednak dowodów na to, by dzieci, które rozwijają się w domu, miały trudności z późniejszym przystosowaniem się do systemu zasad w pracy lub na studiach.

Korzyści dla rozwoju ucznia Dla zwolenników atutem jest, że w edukacji domowej dzieci mają więcej szans na wyrażenie własnego zdania, podejmowanie wyborów, decydowania o swojej drodze. Skutkuje to zwiększeniem wewnętrznej sterowności i asertywności. Wspólna nauka w domowych pieleszach to również okazja do lepszego towarzyszenia dziecku w jego rozwoju, zauważenia jego indywidualnych potrzeb emocjonalnych, reagowania na nie z odpowiednią dynamiką, a także dowolność w dobieraniu treści zajęć. O tym co zostanie poruszone, czego dziecko dosięgnie, decyduje zarówno uczeń, jak i rodzic. Daje to nieograniczone możliwości również rodzicom, którzy realizują się zawodowo.


Bajkowo – przepis na magiczne urodziny Urodziny są wyjątkowym dniem dla każdego dziecka, zresztą dla wielu dorosłych – również. Warto zadbać, by miały one szczególną oprawę i zapadły na długo w pamięci. W końcu nie ma nic piękniejszego niż beztroskie wspomnienia z dzieciństwa… Centrum Nauki i Zabawy dla Dzieci Bajkowo w Gdyni już od wielu lat zajmuje się organizacją przyjęć urodzinowych. Doświadczenie i profesjonalizm to gwarancja udanej zabawy i niezapomnianych przeżyć. Każde przyjęcie urodzinowe w Bajkowie ma swój niepowtarzalny charakter. Scenariusz imprezy można zawsze dostosować do indywidualnych wymagań i szczególnych okoliczności. Warto również skorzystać z gotowych scenariuszy i zamienić uroczystość w spotkanie z bajkowymi postaciami. W cenę imprezy wlicza się: • 3 godziny zabawy na sali; • opiekę animatora prowadzącego gry i konkursy dostosowane do wieku i liczby uczestników;

• • •

malowanie buziek i uroczyste podanie tortu; ozdoby tortowe – fontanna tortowa i świeczki; poczęstunek dla dzieci (chipsy, popcorn, słone paluszki, ciastka, wafelki, ciastka czekoladowe, cukierki czekoladowe, galaretki, delicje); • napoje bez limitu; • rezerwację stolików dla rodziców. Dodatkowo imprezę może uświetnić występ klauna lub iluzjonisty. Istnieje także możliwość skorzystania z obsługi fotograficznej, zamówienia ciasta i tortu, szampana dla dzieci czy zaproszeń. Urodziny w Centrum Nauki i Zabawy dla Dzieci Bajkowo to najlepszy przepis na magiczne urodziny. Serdecznie zapraszamy! Bajkowo ul. Grabowo 5b, 81-265 Gdynia (za Akademią Morską) tel.: 609 782 007 email: biuro@bajkowo.com.pl www.bajkowo.com.pl REKLAMA


WYDARZENIA PATRONOWANE Edukacja Zdrowy fast food. Warsztaty kulinarne dla dzieci i rodziców

31

Warsztaty „Zdrowy fast food” kierowane były przede wszystkim do dzieci w wieku powyżej ośmiu lat, które uczestniczyły w zajęciach razem ze swoimi rodzicami. To najlepszy moment w rozwoju dziecka, by nauczyć je odpowiednich nawyków kulinarnych. Uczestnicy warsztatów w Fundacji Wspólnota Gdańska mogli własnoręcznie udowodnić, że fast food rzeczywiście bywa smaczny i zdrowy. Frytki i chipsy z ziemniaków czy hamburgery z kaszy jaglanej były na to najlepszym (i najsmaczniejszym) dowodem.

FOT. ANDRZJE ZIĘBA

stycznia 2016 r., Gdańsk Określenie „fast food” przewija się jak refren, gdy rozmawiamy o błędach dietetycznych. Naukowcy biją na alarm, wskazując na nadmierne spożywanie fast foodów przez dzieci i młodzież w krajach Zachodu. Zestawienie „zdrowy fast food” można odebrać jak oksymoron. A jednak warsztaty kulinarne, które odbyły się w ostatni weekend stycznia w Gdańsku, są dowodem na to, że jest ono jak najbardziej realne.

FOT. ANDRZJE ZIĘBA

FOT. ANDRZJE ZIĘBA

Projekt “Fit You”

25

46

FOT. PIOTR ŻAGIELL

FOT. PIOTR ŻAGIELL

Podstawowym celem projektu Fit You jest propagowanie aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia wśród mieszkańców Trójmiasta. Wsparcie uczestników projektu będzie polegać na przygotowaniu grupowego i indywidualnego programu treningowego, uzupełnionego konsultacjami dietetycznymi i warsztatami żywieniowymi. Rezultaty grupy ćwiczących z FitStacją będą na bieżąco monitorowane poprzez specjalne paski, które codziennie będą liczyć liczbę spalonych przez uczestników kalorii. Uczestnikom projektu życzymy wytrwałości i końcowych sukcesów oraz zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z treningu uczestników projektu Fit You!

FOT. PIOTR ŻAGIELL

stycznia 2016 r., Gdańsk Wielka metamorfoza w 12 tygodni? To z pewnością marzenie wielu osób borykających się z problemem nadwagi i otyłości, ale również i poważne wyzwanie. Będzie się z nim mogło zmierzyć 13 wybranych uczestników projektu Fit You, którego I edycja rozpoczęła się 11 stycznia w gdańskim klubie FitStacja. Realizację zakładanych celów z pewnością ułatwią dietetycy i trenerzy.

Magazyn Together | Luty 2016


WYDARZENIA PATRONOWANE Edukacja Konferencja „Opieka nad matką i dzieckiem w aspekcie różnic kulturowych”

29

FOT. ANDRZJE ZIĘBA

stycznia 2016 r., Gdańsk Temat emigracji do krajów Europy zachodniej budzi wiele emocji. Nie dotyczy on głównie Polski, co więcej – współczesna masowa emigracja osób z różnych kręgów kulturowych do naszego kraju jest zjawiskiem nowym. Jesteśmy jednak częścią Unii Europejskiej i powinniśmy być odpowiednio przygotowani na wyzwania, które się wiążą z tą sytuacją. Należy do nich również problem opieki nad matką i dzieckiem. W piątek 29 stycznia br. odbyła się w Gdańsku ciekawa konferencja poświęcona omawianej problematyce. Prelegenci przedstawili między innymi zagadnienia związane z prawnymi aspektami opieki nad kobietą będącą uchodźcą, a także przeanalizowali temat imigrantów w kontekście polskiego systemu ubezpieczeń. Sporo uwagi poświęcono zagadnieniu opieki okołoporodowej w przypadkach kobiet pochodzących z odmiennych kręgów kulturowych. Zajmowano się również tematyką psychologii narodzin dziecka na obczyźnie.

FOT. ANDRZJE ZIĘBA

FOT. ANDRZJE ZIĘBA

Genetyczne warsztaty Watson i Crick po nitce DNA do kłębka

23

FOT. ANDRZJE ZIĘBA

stycznia 2016 r., Gdańsk Gdański Park Naukowo-Technologiczny przyzwyczaił nas już do imprez i warsztatów, które ucząc, bawią, a przy okazji pozwalają poznać zagadki rzeczywistości – te większe i mniejsze. A skoro mamy tak sympatyczne święta, jak Dzień Babci i Dzień Dziadka, to warto przyjrzeć się bliżej uwarunkowaniom genetycznym, które sprawiają, że dziedziczymy określone cechy zewnętrzne i charakterologiczne.

FOT. ANDRZJE ZIĘBA

FOT. ANDRZJE ZIĘBA

FOT. ANDRZJE ZIĘBA

FOT. ANDRZJE ZIĘBA

Wprawdzie genetyka zalicza się do złożonych dziedzin nauki, jednak genetyczne warsztaty były przeznaczone dla dzieci w wieku 6–12 lat. Ich uczestnicy mogli w prosty i przystępny sposób się dowiedzieć, jak funkcjonuje u ludzi mechanizm dziedziczenia. Można było również obejrzeć model DNA. Dzieci otrzymały też specjalne bransoletki genetyczne. Jak zwykle, przede wszystkim nie zabrakło uśmiechu i dobrej zabawy.

Magazyn Together | Luty 2016

47


FOT. HURA STUDIO

WYCHOWANIE


Rodzina marynarza Tekst: Marek Nowak

Praca marynarza w oczywisty sposób łączy się z wyjazdami. Na jednym lub kilku krótszych kontraktach marynarze przebywają najczęściej pół roku na morzu, a drugie pół spędzają na lądzie, wśród najbliższych. Specyficzna jest więc także sytuacja marynarskich rodzin.

– Czasu, szczególnie spędzanego z dziećmi, po prostu nie da się nadrobić – mówi Katarzyna Wajs, prowadząca blog Żona Marynarza. – Wiem, że funkcjonujemy inaczej niż większość rodzin, ale szczerze mówiąc to nie wiem, jak w praktyce wygląda wychowanie dzieci w typowym, stacjonarnym związku. Blog Katarzyny Wajs zdobył dużą popularność wśród kobiet znajdujących się w podobnej sytuacji, ale też, ku zaskoczeniu autorki, wśród dziewczyn związanych z przedstawicielami innych zawodów. – Wśród kobiet, które regularnie czytają i komentują moje wpisy, większość stanowią żony i córki marynarzy oraz wojskowych z Marynarki Wojennej, jednak bardzo wiele ma też mężów lub partnerów, którzy pracują za granicą w bardziej typowych, lądowych zawodach – zaznacza Katarzyna Wajs. – Blog prowadzę od trzech lat, regularnie organizuję spotkania kobiet marynarzy. Widzę, że te działania są potrzebne. Współpracuję także z kancelarią Legal Marine, dzięki której mogę zamieszczać artykuły z zakresu pomocy prawnej i rozwiązywać wątpliwości prawne dotyczące sytuacji rodzin marynarskich.

Jak żyć z marynarzem? Problemy, z którymi borykają się żony marynarzy obejmują społeczne stereotypy: wychowanie dzieci, seks, zdrowie, aktywność fizyczną, poszukiwanie spełnienia, a także głęboką tęsknotę, która nieraz bliska jest depresji. – Jednym z ważniejszych wyzwań jest dla mnie włączanie taty-marynarza w codzienne życie dziecka – przyznaje Katarzyna Wajs. – Z jednej strony przez wspominanie i relacjonowanie jego podróży, a z drugiej przez odnoszenie się do tego, z czego byłby zadowolony. Sprzymierzeńcem współczesnych rodzin marynarzy jest także technologia. – Pamiętam, że w dzieciństwie słyszeliśmy się z tatą bardzo rzadko, a żeby usłyszeć jego głos musiałyśmy chodzić do sąsiadki, bo w naszym mieszkaniu nie było jeszcze telefonu – wspomina Natalia Nowakowska, córka marynarza. – Listy wysyłaliśmy natomiast do portu, do którego statek miał dopiero dopłynąć za kilka

lub kilkanaście dni. W czasach tabletów i smartfonów kontakt jest oczywiście częstszy. Maile i zdjęcia wysyłane na statek, czat na portalu społecznościowym – wszystko to ułatwia podtrzymywanie kontaktu, choć z drugiej strony monotonia marynarskiego życia sprawia, że nie zawsze marynarze skorzy są do długich, codziennych rozmów. Ponieważ jednak świat marynarza podczas rejsu jest bardziej uporządkowany, powrót do rodzinnych relacji, które bywają burzliwe i nieprzewidywalne (wiedzą to rodzice wszystkich nastolatków świata), bez częstego kontaktu z bliskimi byłby trudniejszy.

Zaufanie W czasie nieobecności marynarzy ich żony i partnerki spełniają się zawodowo, nie zapominają także o swojej kobiecości, prowadzą też życie towarzyskie. – Żaden marynarski związek nie przetrwałby bez zaufania – podkreśla Katarzyna Wajs. – Pomimo częstej i długotrwałej rozłąki mam wrażenie, że są nawet trwalsze. Tęsknota sprawia, że po przyjeździe ukochanego codzienne problemy wydają się mniejsze, a świadomość, że mamy mało czasu by się sobą nacieszyć sprawia, że łatwiej znajdujemy rozwiązania problemów. Mamy też dla siebie więcej szacunku i cierpliwości. Zawsze kiedy ponownie jesteśmy razem znajdujemy czas na randki i wspólne wyjazdy z dziećmi. Odpowiedzi na wiele pytań zależą też od osobistych decyzji i preferencji konkretnej pary. Niektóre wolą żyć intensywniej, robiąc masę dziwnych rzeczy, i nie skupiać się na tak prozaicznych sprawach jak wybór koloru farb do mieszkania, inne przeciwnie – wolą skupić się na codziennym życiu i wspólnie przeprowadzić remont. Niektóre uprawiają seks ze zdwojoną częstotliwością, inne powoli odbudowują intymność i potrzebują czasu na ponowne zbliżenie się. – Wiele pytań od dawna pojawiało się w myślach czytelniczek mojego bloga, ale większość z nich nie chciała ich publicznie wypowiadać – przyznaje Katarzyna Wajs. – Sądzę, że przełamuję pewne tabu. Magazyn Together | Luty 2016

49


WYCHOWANIE

Smartfony w podstawówce Tekst: Marek Nowak

Smartfony coraz częściej trafiają w ręce uczniów szkół podstawowych. Jest to także jeden z częściej wręczanych prezentów komunijnych. Z posiadaniem telefonu w tak młodym wieku łączy się jednak także kilka ważnych problemów, na które powinni być wyczuleni rodzice.

– To, że dzieci wcześnie dysponują smartfonami i oswajają się z nowoczesną technologią, co do zasady nie jest niczym złym – mówi Maja Kaniewska, psycholożka dziecięca, prowadząca warsztaty Wystarczająco Dobry Rodzic. – Problemem może być jednak sytuacja, gdy popularne na smartfonach i tabletach gry staną się dla niego głównym remedium na nudę i jedynym sposobem spędzania wolnego czasu. Korzystanie z tych rozrywek przez dziecko będące uczniem wczesnych klas podstawowych powinno być ograniczone. Psychologowie są też zgodni, że w rozwoju wyobraźni i myślenia abstrakcyjnego żadna technologia nie zastąpi dzieciom klocków, figurek i pluszaków.

Seks, przemoc i nachalne reklamy Ponieważ smartfon i tablet w ręku dziecka wiążą się najczęściej także z dostępem do Internetu, gier online, a nawet dedykowanych dzieciom portali społecznościowych, bez odpowiedniego nadzoru rodzicielskiego i świadomego pokierowania dzieci w stronę kreatywnych zabaw i aplikacji, dziecko łatwo może też trafić na treści nieodpowiednie dla swojego wieku. Warto też podkreślić, że dzieci w naturalny sposób podatne są na reklamy, warto więc od najmłodszych lat kreować w nich świadome postawy konsumenckie. Na przykład przy ofertach mikropłatności warto uświadomić dziecku, jaka jest realna wartość pieniędzy wydawanych na wirtualne ‚diamenciki’. Nie zaszkodzi też powiadomić go o tym, że część aplikacji zbiera bardzo dokładne informacje na temat użytkownika. Możecie również razem przeczytać kilka podstawowych wyjaśnień pojawiających się podczas instalowania określonego oprogramowania. Ponieważ jednak producentom gier zależy na tym, by wypromować jak najwięcej tytułów, dziecko z łatwością może trafić również na takie reklamy, w których obecna

50

Magazyn Together | Luty 2016

jest przemoc i przerażające potwory. W późniejszym wieku realnym zagrożeniem jest także kwestia uzależnienia się od ciągłego sprawdzania wiadomości od koleżanek i kolegów, szczególnie jeśli podobne tendencje (związane na przykład z wymagającą ciągłego kontaktu pracą) wykazują rodzice. – Bardzo delikatną kwestią, i to w każdym wieku, jest także kontrola telefonu dziecka – podkreśla Maja Kaniewska. – Z jednej strony powinniśmy szanować jego prywatność, a z drugiej jesteśmy za nie odpowiedzialni. W wieku ośmiu lat dziecko właściwie nie powinno jeszcze mieć przed nami poważnych sekretów, a wszystkie ważne informacje możemy od niego uzyskać podczas odpowiednio przeprowadzonej rozmowy. Jeśli przez lata wypracowaliśmy sobie opartą na zaufaniu relację, ten model będzie funkcjonował także w wieku gimnazjalnym.

Co wybrać? W przypadku niektórych modeli smartfonów widać, że producenci zwracają uwagę na ich dostosowanie do potrzeb młodego odbiorcy. Popularnymi wśród młodych uczniów modelami są budżetowe telefony pracujące na systemie operacyjnym Android, a więc Huawei, HTC, Samsung, Sony. Producenci dbają w nich o odpowiednią żywą kolorystykę aplikacji, ilość i łatwość umieszczania ikonek wyrażających emocje (uśmiechy, serduszka, zabawne zwierzaki). Przeglądając tego typu oferty można zwrócić uwagę na stosunkowo tani model Huawei Y3 (dostępny w cenie około 330 złotych), porównywalny z nim HTC Desire 310 (około 400 złotych), zaś jeśli ktoś chce wydać więcej, może zastanowić się także nad Samsungiem J5 z dużym ekranem Super Amoled (jego cena to już jednak około 760 złotych). Przy kupnie telefonu dla dziecka warto zwrócić uwagę między innymi na to, by posiadał metalową obudowę.



WYCHOWANIE

Dziecko = suma doświadczeń Tekst: Iwona Woźniewska

Dziecko jest w procesie ciągłego rozwoju. Poprzez nabywanie nowych doświadczeń, buduje swoją historię uczenia się, umożliwiającą mu kierowanie swoim zachowaniem i dostosowywanie go do różnorodnych sytuacji społecznych. Zbiór doświadczanych przez dziecko emocji, często trudnych, konstruuje jego sądy na temat rzeczywistości.

Na wstępie zachęcam do lektury mojego wcześniejszego artykułu „Terapeutyczna moc grupy” (dostępny na www.togethermagazyn.pl), w którym starałam się zapoznać czytelników z socjoterapią. Socjoterapeuci pracujący nad rozwojem kompetencji społeczno-emocjonalnych dziecka poszukują tak zwanych sądów urazowych, uniemożliwiających dziecku pełne, satysfakcjonujące budowanie relacji z otoczeniem w następujących obszarach: stosunek dziecka do osób dorosłych; relacja dziecka wobec rówieśników; podejście do wykonywanych zadań oraz zbiór sądów o sobie samym.

FOT. FOTOLIA

Wczesny rozwój społeczno-emocjonalny jest kluczowy dla funkcjonowania człowieka w ciągu całego życia. Tworzy on swoistą bazę kompetencji umożliwiających efektywną adaptację w środowisku – zarówno w danym momencie życia, jak i w przyszłości. Angażowanie się w relacje z innymi ludźmi wymaga od nas wielu umiejętności, a przede wszystkim zdolności do modyfikowania naszych reakcji emocjonalnych i zarządzania ich ekspresją, co mniej więcej oznacza, że mamy prawo się zdenerwować, jednak nie możemy nikogo uderzyć (ekspresja emocji) – tak już się społecznie umówiliśmy. Naszym zadaniem – osób dorosłych, odpowiedzialnych za rozwój i wychowanie dzieci – jest wyposażenie ich w kompetencje społeczne i emocjonalne. Co to właściwie znaczy? Kompetencje społeczne to obszar zachowań, które umożliwiają nam angażowanie się w pozytywne interakcje z ludźmi. Zastanówmy się, co sprawia nam przyjemność w relacji z innymi? Jak zachowuje się osoba, z którą chcemy podtrzymywać relacje? Kompetencje emocjonalne są obszarem zachowań wymagających zdolności do efektywnego regulowania emocji ukierunkowanych na osiągniecie celu. A zatem zarządzanie naszymi emocjami ma charakter celowy. Aby nawiązać z naszym partnerem społecznym wieź


emocjonalną, musimy wykonać wiele zindywidualizowanych kroków. Pamiętajmy o tym, że nasze emocje są produktem interakcji społecznej. To my uczymy dziecko rozpoznawania i nazywania emocji. Gdy nasza dwuletnia Zuzia biegnąc do mamy się przewróci, to przed wydaniem z siebie płaczu patrzy się na naszą reakcję; z przerażeniem podbiegamy i mówimy: „Przewróciłaś się. Teraz na pewno Cię boli, jesteś smutna”. I właśnie nauczyliśmy Zuzię, że gdy płyną jej łzy to jest smuta, a dziwne, nieprzyjemne uczucie w obitym kolanie to ból. Socjoterapeuci wyróżniają pięć kluczowych kategorii kompetencji społeczno-emocjonalnych: samoświadomość, świadomość społeczną, odpowiedzialne podejmowanie decyzji, zarządzanie własnym zachowaniem oraz zarządzanie relacjami z innymi. Tego wszystkiego uczy się od nas nasza pociecha. Teraz dobitnie poczułam cię-

żącą na mnie, socjoterapeucie, odpowiedzialność. Każda z przedstawionych powyżej umiejętności kształtuje się, począwszy do narodzin, w całym toku życia człowieka. Rodzimy się z umiejętnością nawiązywania relacji z innymi ludźmi. Właśnie po to potrzebujemy w niemowlęctwie uśmiechu i wokalizacji; na tej bazie rozwijają się kolejne umiejętności emocjonalne i społeczne.

• Przeciętny czterolatek zadaje 473 pytania dziennie – jest to rozwój poznawczy. • Mózg dziecka najintensywniej rozwija się przez pierwsze trzy lata życia. Pierwsze 1000 dni życia dziecka jest kluczowe również z punktu rozwoju umiejętności emocjonalno-społecznych. • Mamy noworodków są w stanie rozróżnić płacz swojego dziecka od płaczu innych noworodków już w drugiej dobie po porodzie.

REKLAMA


FOT. ARCH. PRYWATNE

SPECJALISTA RADZI

Iwona Woźniewska Magister Pedagogiki, pracownik socjalny, socjoterapeuta. Pasjonatka zaburzeń zachowania i rozwoju.

JAK POMÓC DZIECKU W ROZWOJU KLUCZOWYCH KOMPETENCJI SPOŁECZNO-EMOCJONALNYCH?

1.

Rozwój samoświadomości naszego dziecka – dziecko będzie potrzebowało od nas pomocy w rozpoznawaniu własnych emocji. Nie pozostaje nam nic innego, jak rozmawiać z dzieckiem o emocjach. Szczególną wartość ma odzwierciedlanie emocji. Gdy nasze dziecko się złości, bo nie może ułożyć wysokiej wieży z kloców, wystarczy powiedzieć: „Widzę, że jesteś zdenerwowana”.

2.

Rozwój świadomości społecznej naszego dziecka – uczymy dziecko przyjmowania perspektywy innych osób. Pomocne będą pytania: „Kiedy mama jest zła?”; „Kiedy tata jest zadowolony?”; „Mama jest szczęśliwa, kiedy Ja…”; „O czym najbardziej lubi rozmawiać z Tobą Zosia?”.

3.

Nauka odpowiedzialnego podejmowania decyzji – uczymy dziecko analizować sytuację w celu identyfikacji głównego problemu i poszukiwania rozwiązań. Przydatne będą pytania: „Czego potrzebujesz do rozwiązania problemu?”; „Co możesz zrobić, aby pogodzić się z Zuzią?”; „Kto może Ci w tym pomóc?”.

4.

Nauka zarządzania własnym zachowaniem – kluczowa jest kontrola impulsów i budowanie zaplecza aprobowanych reakcji emocjonalnych. No cóż, nie pozostaje nam nic innego, jak modelowanie. Uczmy nasze dzieci odpowiednich reakcji, odpowiednio się sami zachowując.

5.

Nauka zarządzania relacjami z innymi – wyposażamy nasze dziecko w umiejętności komunikacyjne. Przydadzą się komunikaty typu „ja”, odnoszenie się do zachowania innych; przydatny może być tak zbudowany komunikat MOJE ODCZUCIA (zaczynamy od ja) + OPIS ZACHOWANIA: „Jestem smutna, gdy nie zwracasz na mnie uwagi”.

54

Magazyn Together | Luty 2016

Rodzicu, to Ty tworzysz pierwsze środowisko funkcjonowania społecznego dziecka. Dzięki Tobie dziecko uczy się reakcji emocjonalnych. Naśladując Twoje zachowania, buduje relację z innymi. Dziecko w relacji z Tobą uczy się siebie. Proszę, nie przyczyniaj się do budowania sądów urazowych u swojego dziecka. Za każdym razem, gdy z jego ust padają słowa: „Nic nie umiem”, „Jestem głupi”, „Do niczego się nie nadaję”, „Niczego nie potrafię zrobić”, „Nikt mnie nie lubi”, „Dorośli zawsze kłamią”, wiedz, że dziecko nauczyło się tak myśleć. Bezpieczna relacja z rodzicem buduje w dziecku poczucie własnej wartości. Jeśli docenisz umiejętności, zasoby, starania dziecka, nauczy się ono, że: „jest mądre”, „wiele potrafi”, „jest lubiane”, „na dorosłych można polegać”. To Ty współbudujesz historię uczenia się swojego dziecka!


GDZIE Z DZIECKIEM NIEPUBLICZNE PRZEDSZKOLE JĘZYKOWO-NAUKOWE MegaMocni ul. Cieszyńskiego 1a, Gdańsk-Chełm

Przedszkole MegaMocni to pierwsza tak nowoczesna placówka na Pomorzu. Estetyczne wnętrza, wykwalifikowana kadra, własna kuchnia, grupy anglojęzyczne, autorskie programy nauczania, zajęcia dodatkowe – to niektóre z jego zalet. Przedszkole przyjmuje dzieci przewlekle chore. Opieka medyczna i własna kuchnia zapewniają maksimum bezpieczeństwa. Grupy dwujęzyczne to ciągły kontakt z językiem obcym i bezstresowe zdobywanie kompetencji językowych. Kontakt: tel. 511 070 990, biuro@megamocnichelm.pl, www.megamocnichelm.pl

URODZINY DLA TWOJEGO DZIECKA

O nic się nie martw, zorganizujemy niezapomniane przyjęcie!!! 2 h szaleństwa gry, konkursy, zagadki animatorzy z pasją indywidualne scenariusze malowanie twarzy poczęstunek Zadzwoń i dowiedz się więcej: 691 832 223 www.eko-ludki.pl

DO ZOBACZENIA !

REKLAMA

II tur nusy EmpireMusicSchool 15-19.02 2 2-26.02 ul. Komety 14, Gdańsk-Osowa tel. 730-660-450, biuro@empiremusic.pl

Artystyczne Ferie Zimowe

* warsztaty iluzjonistyczne 0zł * warsztaty woklane 1 tydzień 5000zł 2 tygodnie 8 * warsztaty instrumentalne * gry, zabawy, konkursy (pianino, gitara, perkusja) * catering (śniadanie, obiad, podwieczorek) * nagranie teledysku * profesjonalna opieka 5 dni w tygodniu * warsztaty taneczne od 9:00 do 17:00


Wracam do gry – projekt Bella Mama

FOT. FOTOLIA

MODA I URODA

Tekst: Aleksandra Danylec

Przeglądając kolorową prasę na pewno nie raz trafiłaś na informację o mamach – celebrytkach, które po urodzeniu dziecka w błyskawicznym tempie wróciły do aktywności zawodowej. Macierzyństwo pochłania je bez granic, ale jednocześnie nie wyobrażają sobie, aby mogły funkcjonować bez aktywności zawodowej, która nadaje ton i rytm ich życiu.

Jestem gotowa założyć się o poranną kawę, że taki opis pasuje również do niejednej z Was. Żyjemy w pędzie; zmieniły się normy społeczne, coraz więcej kobiet decyduje się na szybki powrót do pracy, często nie wykorzystując nawet w pełni urlopu macierzyńskiego.

Gdy więc nie masz czasu na dbanie o pielęgnację urody – zadbaj przynajmniej o to, aby chwile „tylko dla Ciebie” pojawiały się regularnie. Chillout jest ważny dla efektywności, jasności umysłu i zachowania właściwego poziomu energii.

Chociaż mózg mamy „skąpany jest w hormonach szczęścia” tęsknimy za adrenaliną. Kręci nas możliwość poznawania nowych ludzi i z niecierpliwością czekamy na nowe wyzwania.

Jeśli akurat nie masz możliwości, aby zostawić swoją pociechę „w dobrych rękach” niani, babci czy troskliwego taty – warto skorzystać z gabinetów lub salonów piękności, które oprócz profesjonalnej pielęgnacji urody zapewniają kreatywną opiekę nad dzieckiem.

BUSINESSWOMAN W STYLU GLAMOUR Jeżeli jesteś mamą na etacie, pewnie nie masz zbyt wiele czasu na pielęgnację urody i relaks. Z drugiej strony badania pokazują, że większość Polek to estetki. Przywiązujemy ogromną wagę do wyglądu – zadbana cera, wymodelowana sylwetka i piękne włosy są dla nas synonimem piękna.

56

Magazyn Together | Luty 2016

Taką opcję oferuje np. Instytut Urody Agata Partyka w Gdyni – podczas wizyty w salonie mama może odprężyć się, ukoić zmysły czy skorzystać z masażu, a tymczasem dzieckiem zaopiekuje się personel. W zależności od potrzeb skóry możesz zdecydować się na zabieg Geneo, terapię Ultra Calming, Age Smart, Clear Start i wiele innych.


FOT. KAMPANIA REKLAMOWA MIXA – DYSTRYBUTOR L’OREAL

FOT. KAMPANIA REKLAMOWEA L’OREAL

Możesz również zdecydować się na modny kucyk tuż nad karkiem (taki jak na pokazie Fendi czy Diora jesień zima 2015/2016) lub szybkie spięcie. Długie włosy skręcone i „nonszalancko” zaplecione z tyłu głowy w supeł pojawiły się m.in. na pokazach Isabel Marant czy Elisabetty Franchi.

Jeżeli natomiast chciałabyś wymodelować sylwetkę, ujędrnić skórę lub zwalczyć cellulit, warto skorzystać z zabiegów technologią Endermologie. Są to naturalne, bezpieczne i bezinwazyjne zabiegi oparte na mechanicznej stymulacji tkanki. Niwelują cellulit, obrzęki i aktywują fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny. Z zabiegu na zabieg skóra staje się coraz gładsza.

POWER MAMA DBA O WŁOSY Włosy to jeden z ważniejszych atrybutów kobiecości – na szczęście panujący trend w tej kwestii jest sprzymierzeńcem aktywnych mam. Perfekcyjnie wypracowane stylizacje włosów odchodzą do lamusa. Teraz nosimy fryzury typu „out of bed” czy „beach wavies” – nowoczesne, bezpretensjonalne, nonszalanckie, lekko falowane i wzburzone niczym „morska fala” – przekonuje stylistka fryzur z gdańskiego salonu „Dorota”, Justyna Jończyk. Takie fryzury pojawiły się na pokazach mody jesień/zima 2015/2016 marki Dsguared2 czy projektanta Roberto Cavalli. Jakie są ich zalety? Dodają wdzięku, odejmują lat, a ich zrobienie nie jest skomplikowane ani czasochłonne.

FOT. KAMPANIA REKLAMOWEA L’OREAL

FOT. KAMPANIA REKLAMOWA GENEO – DYSTRYBUTOR ITP

Co ciekawe, możesz również skorzystać z krótkich zabiegów lunchowych – jest to świetne rozwiązanie dla klientek o ograniczonej ilości czasu. Zabieg może skupić się na problemach związanych z konkretną sferą (np. wokół oczu) lub objąć całą twarz. Trwa ok. 20 minut – po tym czasie możesz natychmiast nałożyć make-up i wrócić do codziennej aktywności.

Jeżeli jesteś zapracowaną liderką i oderwana od codziennych obowiązków biegniesz od razu na ważne, businessowe spotkanie, możesz w łatwy sposób wyczarować nową, pełną objętości fryzurę. Po prostu rozpuść włosy, odśwież suchym szamponem i przeczesz je palcami. Na koniec jeszcze tylko utrwal całość suchym lakierem i już jesteś gotowa do wyjścia. Uniesiona bujna fryzura, lekko potargana i jakby „czesana wiatrem”, zrobi spektakularne wrażenie. Magazyn Together | Luty 2016

57


MODA I URODA

Aby nadać włosom objętości lub stworzyć fryzurę typu „out of bed” używaj tylko suchego lakieru – unikniesz efektu obciążonych i posklejanych włosów. Fryzury typu „out of bed” czy „beach wavies” o wiele łatwiej zrobić, kiedy włosy są odpowiednio wypielęgnowane i dobrze obcięte. Dlatego najlepiej zadbać o nie oddając się w ręce specjalisty. Szczególnie polecamy rytuały pielęgnacyjne Kerastase czy nowość firmy Loreal: pielęgnację Pro Fiber.

W trakcie strzyżenia dzieci mogą również obejrzeć ulubioną bajkę lub zaobserwować, jakie atrakcje wymyśliła specjalnie dla nich przyjazna dzieciom załoga. W natłoku codziennych obowiązków pamiętajmy, że w życiu najważniejszy jest work-life balance. Dlatego też warto sobie uświadomić, że nie tylko aktywność zawodowa, ale przede wszystkim czas spędzony z dzieckiem daje największy zastrzyk energii do dalszego działania. Ta energia jest bardzo ważna, bo bez niej nie dałybyśmy rady podołać wszystkim obowiązkom, a przecież bez swoich „małych skarbów” i pracy większość z nas nie wyobraża sobie życia.

Istnieją kosmetyki przeznaczone dla dzieci, które może z powodzeniem używać również mama.

2.

5.

4.

7.

Jeśli nie masz z kim zostawić pociechy, a chciałabyś odświeżyć fryzurę i skupić się na pielęgnacji włosów – skorzystaj z salonów fryzjerskich stworzonych dla rodziców z dziećmi. W jednym z takich miejsc, gdyńskim salonie „Kolorowe czuprynki”, możesz oddać się w ręce stylisty fryzur, który dokona strzyżenia lub pielęgnacji włosów aktywnej mamy. W tym czasie Twoje dziecko pobawi się na specjalnie dostosowanym do potrzeb małych klientów bajecznym i kolorowym placu. Potem, jeżeli fryzurka twojego malucha wymaga stylizacji, możesz zrelaksować się na wygodnej kanapie przy kawie lub herbacie, a specjalista zadba o włosy dziecka. Młoda klientka lub klient sami będą mogli wybrać miejsce, w którym zechcą być czesani: w foteliku samochodziku, na motorze, Hello Kitty, na kolorowym fotelu fryzjerskim, na kolanach mamy czy taty lub wprost na placu zabaw.

58

Magazyn Together | Luty 2016

FOT. MAT. PROMOCYJNE

FOT. KAMPANIA REKLAMOWEA L’OREAL

1.

3.

6.

1. Hypoalergiczne mydło w płynie Ziajka, Ziaja 6 zł 2. LIPIKAR BALSAM AP+., La Roche-Posay ok. 60 zł 3. MIXA BABY, bardzo delikatny szampon micelarny 12 zł 4. Oliwka z olejkiem ze słodkich migdałów dla niemowląt, Skarb Matki, 11,99 zł 5. Pachnąca mgiełka Hello Kitty, AVON 25 zł 6. Kojący i ochronny żel myjący Lipikar, La Roche-Posay 38 zł 7. Eco Baby, Derma, 40 zł


MAMA W BIZNESIE

FOT. ARCH. PRYWATNE

WYBÓR EKSPERTA

FOT. ARCH. PRYWATNE

FATIMA ZBLEWSKA właścicielka Event Model & Art Agency z Gdańska. Organizuje eventy, śluby i imprezy okolicznościowe. Z inicjatywy Fatimy Zblewskiej organizowane są w Gdańsku również spotkania w ramach „wieszak party” oraz „business fast date”, czyli biznesowa szybka randka. Prywatnie mama 1,5-rocznej Faridki.

AGATA PARTYKA Specjalista kosmetologii poleca zabiegi dla aktywnych mam: GENEO błyskawiczny zabieg pielęgnacyjny inspirowany naturą. Zapewnia efekt 3 w 1: głębokie dotlenienie, złuszczanie warstwy rogowej naskórka, wchłanianie substancji rewitalizujących skórę, m. in. kwasu hialuronowewgo, azelainowego i kojowego oraz retinolu. ICE SOPRANO najbardziej kompleksowa depilacja laserowa. Skuteczna, szybka i komfortowa. Polecana do wszystkich kolorów włosów i fototypów skóry, w tym również dla skóry opalonej. NIR TERMOLIFTING zabieg przy użyciu głowicy NIR emitującej światło podczerwieni. Pozwala uzyskać efekt liftingu i napięcia skóry oraz ujędrnienia i tonizacji. Pobudza produkcję kolagenu w skórze, wyraźnie napina i poprawia owal twarzy. www.agatapartyka.pl

BELLA MAMA Businesswoman podkreśla, że nie opala twarzy i nie korzysta z wizyt w solarium. Robi też delikatny makijaż typu „make up no make up”, dzięki któremu cera wygląda zdrowo, a skóra młodziej. Wieczorem obowiązkowo pamięta o demakijażu. – Nie położę się spać dopóki dokładnie nie zmyję makijażu i nie nałożę kremu. Jednym z ulubionych kosmetyków aktywnej mamy jest maść witaminowa. Wypróbowałam różne specyfiki, zarówno tańsze, jak i te z „górnej półki”, i – o dziwo – w moim przypadku najlepiej sprawdza się zwykła, najzwyklejsza maść witaminowa z apteki. Kosztuje grosze, a działa cuda! - Korzysta również z zabiegów medycyny estetycznej (botoxu i delikatnych peelingów chemicznych). POWER MAMA Aktywna mama podkreśla, że najlepszym treningiem funkcjonalnym jest dla niej codzienna opieka nad dzieckiem i zabawa z maluchem. Korzysta również z zajęć w siłowni. Będąc w ciąży wzięła udział w programie badawczym na gdańskiej AWFiS dotyczącym aktywności fizycznej u kobiet ciężarnych, a w zasadzie jej wpływu na samopoczucie ciężarnej, poród i późniejszy powrót do formy sprzed ciąży. – Trzy razy w tygodniu miałyśmy zajęcia: aerobik plus ćwiczenia na mięśnie Kegla. Super sprawa, polecam każdej przyszłej mamie! BUSINESSWOMAN NA CO DZIEŃ Aktywna mama deklaruje, że w codziennej diecie ogranicza ilość spożywanego mięsa. Stara się jeść dużo warzyw i często przygotowuje dania na parze. Stwierdza również że „uwielbia jeść” i przyznaje się do słabości, jaką są słodycze. – Słodzę herbatę, piję colę i jem dużo słodyczy. Na diecie nigdy nie byłam, bo nie dałabym rady. Za bardzo kocham jedzenie, by z niego rezygnować. Nawet kosztem kilku kilogramów więcej! www.vipevent.com.pl Magazyn Together | Luty 2016

59


FOT. FOTOLIA

KUCHNIA

Psychodietetyka – droga do harmonii Tekst: Michał Mikołajczak

60

Magazyn Together | Luty 2016


Już od czasów starożytnych ludzie zwracali uwagę na składniki diety. Pochodzące z tamtego okresu powiedzenie „jesteś tym, co jesz” stało się bardzo wymowne i nadal jest aktualne. Świadome odżywianie jest kluczowe w zachowaniu równowagi fizjologicznej i powinno stanowić jeden z celów na co dzień. W jego osiągnięciu pomocna jest psychodietetyka. Czym jest psychodietetyka? Psychodietetyka, jak sama nazwa wskazuje, łączy w sobie elementy dietetyki i psychologii. To obszar wiedzy, który pomaga zdiagnozować przyczyny zaburzeń w zakresie odżywiania – zarówno z uwzględnieniem typowych (i nieświadomych) błędów żywieniowych, jak i niewłaściwych nawyków, które celowo są powielane, mimo powszechnej świadomości ich szkodliwości (np. nadmierne spożywanie słodyczy czy tłuszczów). U podstaw psychodietetyki leży przekonanie, że dieta powinna być trwałym elementem naszego życia, a nie jedynie chwilowym sposobem redukcji zbędnych kilogramów. Przywracanie właściwej równowagi żywieniowej może być długotrwałym procesem, zwłaszcza jeśli zaniedbania w tym zakresie są długoletnie. Celem psychodietetyka jest

przekonanie pacjenta, że stosując optymalną dietę niczego nie traci – wprost przeciwnie: może wiele zyskać.

Czy istnieje uniwersalny model psychodietetyki? Jak wiadomo, każdy człowiek ma zindywidualizowane potrzeby fizjologiczne i psychologiczne, dlatego trudno znaleźć jeden uniwersalny model postępowania w przypadku doboru diety, a w szerszym zakresie – zmiany stylu życia. Niemniej pewne założenia psychodietetyki są niezmienne dla każdej osoby. Można do nich zaliczyć: • trwałe utrzymywanie optymalnych nawyków żywieniowych i aktywności fizycznej; • cierpliwość w realizowaniu założonych celów; • pracę nad własną motywacją do pozytywnych zmian; • zdiagnozowanie przyczyn problemu. REKLAMA


SPECJALISTA RADZI mgr Magdalena Kopalska Dietetyk NATUR HOUSE Gdańsk MADISON

Dzieci uczą się poprzez obserwację i naśladowanie dorosłych, dlatego rolą rodziców jest przekazanie dziecku właściwych wzorców żywieniowych. Aby zadbać o zdrowie Twojego dziecka, zastosuj się do następujących zasad: • wyrób w dziecku nawyk spożywania 5 posiłków dziennie (3 głównych i 2 przekąsek) w regularnych odstępach o możliwie stałych porach. Umożliwi to wykorzystanie energii z pożywienia na bieżąco, zapewni lepszą koncentrację oraz ograniczy chęć podjadania; • dopilnuj, aby dziecko zjadło pierwsze śniadanie przed wyjściem z domu oraz przygotuj mu pełnowartościowe drugie śniadanie do szkoły (np. pełnoziarnista kanapka + owoc lub sałatka); • od pierwszych dni życia przyzwyczajaj dziecko do picia wody. Odpowiednie nawodnienie wpływa na zdolność koncentracji w szkole oraz umożliwia utrzymanie tempa przemian metabolicznych na właściwym poziomie; • zadbaj o prawidłowy dobór produktów żywnościowych, wybieraj żywność nieprzetworzoną. Przyzwyczajaj dziecko do produktów z pełnego ziarna, bogatych w błonnik pokarmowy oraz witaminy z grupy B. Zaproponuj dziecku np. grahamkę zamiast białej bułki; • dbaj o różnorodność serwowanych warzyw i owoców, zaproponuj ich różne formy (sałatki, zapiekanki, musy, zupy kremy, koktajle mleczno-owocowe); • słodycze zastąp świeżymi i suszonymi owocami, orzechami, nasionami, pestkami oraz gorzką czekoladą. Upieczcie z dzieckiem zdrowe ciasteczka np. z płatków owsianych, bakalii, otrąb, pełnoziarnistej mąki; • nie dosalaj potraw dla dziecka, przyzwyczajaj je do naturalnego smaku potraw. Pamiętaj, że dzieci wyraźniej odczuwają smaki, ponieważ ich kubki smakowe są bardzo wrażliwe. Załóż z dzieckiem domowy „ogródek” i cieszcie się smakiem samodzielnie wyhodowanych ziół; • zaproś dziecko do wspólnego gotowania i wykorzystaj je, aby opowiedzieć dziecku w zrozumiałej dla niego formie o korzyściach płynących ze spożywania wykorzystanych produktów; • zadbaj o wspólne posiłki, przynajmniej w weekendy, dbaj o estetykę serwowanych potraw; • nie nagradzaj i nie pocieszaj dziecka jedzeniem; • nie pozwalaj na jedzenie przed komputerem i telewizorem.

62

Magazyn Together | Luty 2016

FOT. FOTOLIA

KSZTAŁTOWANIE ZDROWYCH NAWYKÓW ŻYWIENIOWYCH U DZIECI

W każdym przypadku kluczowe jest uwzględnianie indywidualnego rytmu organizmu, aby osiągnąć równowagę między zrównoważoną dietą a sferą psychologiczną. Oprócz celów typowo dietetycznych, bardzo istotne jest uzyskanie dobrego samopoczucia, które będzie pochodną odżywiania.

Przede wszystkim świadomość Najważniejszym celem oddziaływania psychodietetyki jest osiągnięcie przemiany świadomości pacjenta. Powinien on mieć przekonanie, że w pełni sprawuje kontrolę nad swoim ciałem, w tym również nad przyzwyczajeniami dietetycznymi. Tymczasem często problemy z odżywianiem wynikają z przeświadczenia, że nie możemy zapanować nad nawykami, które wpływają na naszą dietę. Wedle założeń psychodietetyki powinniśmy nauczyć się odczytywać sygnały wysyłane przez organizm, również te niekorzystne – wywołane nieprawidłowym odżywianiem. To droga do osiągnięcia wewnętrznej harmonii między ciałem a umysłem.

Radykalna dieta – nie zawsze najlepsze rozwiązanie Skoro dieta ma być trwałą częścią życia, a nie tylko chwilowym odejściem od utartego trybu odżywiania, niekoniecznie musi przypominać katorgę. Ważne jest odnalezienie zbilansowanego sposobu żywienia, który będzie zapewniał wiele satysfakcji, a zarazem – odpowiednią liczbę kalorii do normalnego funkcjonowania. Psychodietetycy przekonują, że jest to możliwe. Warto pamiętać, że psychodietetyka to spojrzenie z dystansu na nasze problemy z odżywianiem. Czasami pomoc specjalisty może się okazać w tym względzie naprawdę nieoceniona.


Akademia Smaku Sokołowa

FOT. MAT. PROMOCYJE

Gotowanie to prawdziwa sztuka. Odpowiednio dobrane składniki diety są źródłem dobrego smaku i prawdziwej przyjemności. Jednak zbilansowana dieta, która opiera się na produktach wysokiej jakości, to także najlepszy sposób na znakomite samopoczucie. Gotowania warto uczyć się od najlepszych, czerpiąc inspirację z ich wiedzy i doświadczenia.

Dobierając odpowiednie składniki diety, można zmienić swoje życie na lepsze. Takie założenie towarzyszy Akademii Smaku firmy Sokołów S.A. – jednego z największych i najnowocześniejszych producentów wędlin w naszym kraju. Jakość wyrobów idzie w parze z budowaniem świadomości konsumentów. O ile bowiem coraz częściej sięgamy po produkty, którym możemy zaufać, o tyle nie zawsze pamiętamy o wymiernym wpływie odżywiania na zdrowie i kondycję. Lekarze i dietetycy nie pozostawiają wątpliwości – zbilansowana i zróżnicowana dieta to klucz do zapobiegania chorobom cywilizacyjnym. W połączeniu z aktywnością fizyczną, gwarantuje znakomite samopoczucie i szczupłą sylwetkę.

Na co dzień zapominamy, że rozkoszowanie się smakiem może być jednym z najprzyjemniejszych doznań. A szkoda. Spożywanie posiłków nie musi być rutynową czynnością, wręcz przeciwnie – każdy posiłek może stanowić odskocznię od monotonnej codzienności. To kwestia naszego świadomego wyboru. Akademia Smaku jest źródłem wielu inspiracji kulinarnych, które mogą wzbogacić nasze menu nie tylko od święta. Wyroby firmy Sokołów S.A. cieszą się dużym uznaniem konsumentów na rynku. To zobowiązuje do przestrzegania najwyższych standardów w zakresie jakości. Działania podejmowane przez tę firmę, takie jak powołanie Akademii Smaku, są dowodem dążenia do kreowania nowej świadomości konsumentów. Musi być w niej miejsce na poszukiwanie smaku, jakości i zdrowych trendów.

FOT. MAT. PROMOCYJE

Więcej informacji na temat Akademii Smaku Sokołowa można znaleźć na stronie internetowej www.smakidobregozycia.pl.

FOT. MAT. PROMOCYJE

Akademia Smaku ma swoją siedzibę w pięknym dworku w Suchożebrach. W stylowych wnętrzach można odnaleźć nawiązania do tradycji, która ma przecież ogromne znaczenie we współczesnych trendach kulinarnych. Ważna jest współpraca z uznanymi szefami kuchni, Dominikiem Moskalenko czy Łukaszem Konikiem, których wspiera autorytetem eksperckim dietetyczka Agnieszka Piskała. Tradycja łączy się tutaj z nowoczesnym podejściem do gotowania, uzupełnionym najnowszą wiedzą z zakresu dietetyki. Zachowanie dawnych smaków, które

niegdyś były celebrowane i dobierane zgodnie z rytmem natury, zostało wzbogacone doświadczeniem w wytwarzaniu wyrobów spożywczych najwyższej jakości.

Antrykot wolowy z sosem szczypiorkowym podawany z puree z brokulu i marchwi z olejem lnianym.

Mieszanka salat z pulpecikami wolowymi z orzechowym dressingiem.


Restauracja White Marlin – miejsce rodzinnych spotkań

W samym sercu Sopotu, tuż przy przepięknej plaży i Łazienkach Południowych, jest położona restauracja White Marlin. To idealne miejsce nie tylko na ucztę kulinarną. Warto tutaj po prostu się spotkać w gronie rodzinnym oraz delektować zarówno serwowanymi potrawami, jak i atmosferą kurortu. Niezależnie bowiem od pory roku, Sopot jest zawsze piękny i godny uwagi.

Do White Marlin warto zajrzeć niezależnie od pory dnia i pogody. Restauracja jest czynna od wczesnych godzin porannych do późnego wieczoru. Na uwagę zasługują trzy rodzaje zestawów śniadaniowych, English, Sweet i Vege, które skutecznie zaspokoją poranny głód. W godzinach 12.00–16.00 serwowany jest dwudaniowy lunch w atrakcyjnej cenie. Podczas rodzinnego spaceru nad morzem w chłodne dni dobrze nam zrobi przerwa i skorzystanie z oferty bistro. Różnorodne rodzaje herbat to najlepszy sposób na rozgrzewkę dla każdego. A gdy poczujemy się głodni, warto zajrzeć do karty dań. Można tam znaleźć, między innymi, potrawy z ryb, dania wegetariańskie i mięsne, takie jak burger z baraniny z frytkami czy jagnięcinę z puree truflowym i szpinakiem. Znakomitym dopełnieniem będzie pyszny deser. Bogata karta win zadowoli każdego konesera tego trunku.

White Marlin to również doskonałe miejsce na rodzinne spotkania. Wysokiej jakości oferta kulinarna, która przypadnie do gustu nawet najbardziej wybrednym konsumentom, a także lokalizacja restauracji to atuty, które sprawią, że każda uroczystość rodzinna nabierze niepowtarzalnego charakteru. Jest to rozwiązanie dla osób, które cenią sobie wyjątkową oprawę takich wydarzeń, jak wesele, przyjęcie komunijne czy urodziny. Należy też podkreślić, że urozmaicone menu zawiera potrawy przyrządzane wyłącznie ze świeżych produktów, bezpiecznych dla dzieci. Duże doświadczenie w realizacji imprez rodzinnych, a także kompetencje pracowników restauracji i znakomita lokalizacja obiektu to gwarancja sympatycznej atmosfery i niezapomnianych wrażeń. Serdecznie zapraszamy!

White Marlin Restaurant & Lounge Al. Wojska Polskiego 1, 81-769 Sopot +48 58 58 58 686 Godziny otwarcia: 7.30–23.00 e-mail: restauracja@whitemarlin.pl www.whitemarlin.pl

64

Magazyn Together | Luty 2016



DOM

Apartamenty timeshare, czyli powroty w znane miejsca

Tekst: Michał Mikołajczak

Istnieją miejsca, do których chętnie wracamy, aby się zrelaksować, wypocząć i zregenerować siły. Niektórzy turyści lubią poznawać nowe miejsca i sprawdzać dostępną bazę hotelową. Inni wolą raczej sprawdzone rozwiązania, bez ryzyka niemiłych niespodzianek. To właśnie z myślą o osobach, które chcą powracać w znane i sprawdzone miejsca powstała koncepcja apartamentów timeshare.

Co to jest system timeshare? Jeśli marzymy o tym, by zapewnić sobie wyłączność użytkowania danego pokoju hotelowego czy nawet apartamentu w określonym czasie, warto pomyśleć o zawarciu umowy typu timeshare. W potocznym rozumieniu termin ten oznacza ni mniej, ni więcej, tylko „czasową współwłasność”. Najemca podpisuje długotrwałą umowę, zwykle na co najmniej pięć lat, dzięki której może przez pewien czas w roku (2–3 tygodnie) poczuć się właścicielem apartamentu w prestiżowej lokalizacji. Najwięcej ośrodków timeshare można znaleźć w Stanach Zjednoczonych, które cieszyły się wyjątkową popularnością w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Taka forma korzystania

66

Magazyn Together | Luty 2016

z wypoczynku nadal jest też popularna w turystycznych regionach Europy, takich jak Wyspy Kanaryjskie czy włoskie wybrzeże Morza Śródziemnego.

System timeshare – transakcja legalna Również w Polsce nie brakuje ofert tego typu, zwłaszcza w popularnych miejscowościach turystycznych, w tym także w Trójmieście. Czasami można się spotkać z opiniami, że jest to system ryzykowny i… nielegalny. Może być bowiem kojarzony w naginaniem prawa i podpisywaniem długoletnich, kosztownych umów. Znane są przypadki „podtykania” do podpisu emerytom dokumentów, które zobowiązywały ich do korzystania z apartamentów times-


hare (i płatności za tę przyjemność) nawet przez kilkadziesiąt lat… Jak każda sfera biznesu, również i timeshare nie jest wolny od nadużyć. Tak naprawdę jednak opisywany system wynajmu apartamentów jest dość precyzyjnie uregulowany prawnie w ustawie z dnia 16 września 2011 roku o timeshare (Dz.U. 2011 nr 230, poz. 1370). Warto o tym pamiętać i dokładnie zapoznać się ze wspomnianym aktem prawnym. Przed ewentualnym podpisaniem umowy warto również skonsultować się z prawnikiem. Umowa powinna być sporządzona po polsku i może dotyczyć nie tylko nieruchomości, ale również ruchomości (np. jachty).

zawarcie umowy tylko na rok, niekoniecznie zaś na wiele lat, co jest znacznie bardziej elastycznym rozwiązaniem.

Cienie i blaski systemu timeshare

Podsumowując, system timeshare to dobre rozwiązanie dla osób, które lubią powroty w znane i lubiane miejsca, ceniąc sobie przewidywalność i stabilizację, a także komfort wynikający z poczucia „posiadania” własnego apartamentu. Jednak jeśli naszym żywiołem jest odkrywanie nowych miejsc na urlopie i lubimy przed wyjazdem dreszczyk niepewności, warto skorzystać z tradycyjnych ofert biur podróży albo udać się na wyprawę w nieznane na własną rękę. W takim przypadku system timeshare raczej się nie sprawdzi…

System timeshare zapewnia komfortowy wypoczynek, który stwarza namiastkę posiadania własnej nieruchomości – tak naprawdę za ułamek jej wartości. Nie jest to wprawdzie oferta dla osób ubogich, niemniej stanowi ciekawą opcję dla przedstawicieli klasy średniej. Uczestnictwo w opisywanym systemie daje poczucie niezależności wobec ofert biur podróży. Zapewnia również gwarancję stałych kosztów. Obecnie przepisy dopuszczają już

Warto jednak dokładnie przemyśleć, czy koniecznie chcemy wiązać swoje wakacyjne plany na dłuższy czas wyłącznie z jednym miejscem. Jeśli umowa timeshare trwa przez kilka lat, może się pojawić swoista monotonia, a wręcz rutyna. Poza tym trzeba pamiętać, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć sytuacji losowych, które mogą nam uniemożliwić wyjazd w zaplanowanym terminie. Niestety, w takich wypadkach i tak będziemy musieli ponieść koszty wynikające z umowy.

REKLAMA

tel. 58 558 20 20 tel. 515 289 858 Al. Rzeczypospolitej 3 80-369 Gdańsk

GODZINY OTWARCIA: pn. – cz. 12.00 – 24.00 pt. – so. 12.00 – 02.00 niedz. – 12.00 – 24.00

` GRA W KRĘGLE

15 - 28 lutego 2016 od poniedziałku do piątku do godz. 17:00 w cenie 25,00 zł

/ 1 godz. obuwie do gry gratis *cena obowiązuje po okazaniu ważnej legitymacji szkolnej

URODZINY W KRĘGIELNI

Specjalna urodzinowa dekoracja (baloniki, serpentyny) Tory do gry z barierkami pomocniczymi

Specjalne kule do gry dla dzieci

Obuwie do gry dla wszystkich uczestników gratis Na specjalne życzenie: clown, animator, malowanie buziek, dyskoteka

Tort urodzinowy w formie postaci z bajki


DOM

Dożywotnia renta mieszkaniowa – czy to się opłaca? Tekst: Michał Mikołajczak

Życie polskich emerytów i rencistów nie jest usłane różami… Wprawdzie średnia emerytura wynosi około 1900 zł, jednak dane GUS wskazują, że aż 20% emerytów i rencistów otrzymywało w 2015 roku świadczenia nieprzekraczające 1000 zł. Nic dziwnego, że wielu seniorów poszukuje dodatkowych źródeł dochodu, takich jak dożywotnia renta mieszkaniowa.

68

Bezpieczny dochód czy igranie z ogniem?

Czym jest odwrócony kredyt hipoteczny?

Dożywotnia renta mieszkaniowa i odwrócony kredyt hipoteczny budzą wiele emocji. Przyczyną jest domniemanie pozbawienia praw własności do mieszkania kosztem kilkuset złotych miesięcznie. Według danych Eurostatu, w Polsce około 2,5 mln mieszkań i domów należy do osób w wieku powyżej 65 lat. Gdyby zatem chociaż część polskich seniorów padła ofiarą nieuczciwych instytucji finansowych, problem byłby bardzo poważny. Czy rzeczywiście istnieje takie ryzyko? Teoretycznie – tak. Warto porównać, czym różnią się wspomniane dwie oferty finansowe oraz jakie konsekwencje wywołuje dobrowolne zrzeczenie się praw własności do nieruchomości w zamian za otrzymywanie comiesięcznych świadczeń.

O ile w polskich realiach dość dobrze zadomowił się już termin „kredyt hipoteczny”, o tyle w przypadku odwróconego kredytu hipotecznego nadal jest sporo niejasności. To produkt finansowy, który bazuje na uwolnieniu wartości, jaką przedstawia nieruchomość. To uwolnienie oznacza przyznanie określonych środków (kredytu) właścicielowi nieruchomości. Jest on wypłacany w jednorazowej kwocie bądź w miesięcznych ratach przez ustalony czas. Sam kredytobiorca ma prawo do mieszkania w obciążonym lokalu, co więcej – jest dożywotnio jego właścicielem. Po śmierci kredytobiorcy jego spadkobiercy mogą uregulować kredyt i odzyskać nieruchomość. Mogą, lecz nie muszą – wówczas instytucja udzielająca kredytu staje

Magazyn Together | Luty 2016



DOM

się prawnym właścicielem mieszkania lub domu. Warto zaznaczyć, że odwrócony kredyt hipoteczny teoretycznie powinien być dostępny dla osób z wszystkich grup wiekowych, choć domyślnie kojarzony jest przede wszystkim z seniorami. Tyle teorii. Okazuje się bowiem, że polskie banki… póki co nie są zainteresowane oferowaniem tego typu kredytów. Przyczyn takiego stanu rzeczy można się tylko domyślać. Być może rynek jest w tym przypadku jednak zbyt płytki, a zabezpieczenia kredytobiorców, które gwarantuje ustawa – solidne. Przykładowo, niekoniecznie bank musiałby zająć całość środków pochodzących ze sprzedaży mieszkania. Jeśli jego wartość byłaby wyższa niż kwota zaciągniętego kredytu, byłby zobligowany do wypłaty nadwyżki spadkobiercom. Zarobek banku miałby opierać się na odsetkach od udzielonego kredytu, nie zaś na obrocie nieruchomościami, które mają stanowić wyłącznie zabezpieczenie pożyczki. A zatem polska wersja odwróconego kredytu hipotecznego na razie istnieje tylko w teorii. Być może niebawem znajdzie się w ofercie niektórych banków. Nie oznacza to jednak, że nie funkcjonuje mechanizm odwróconej hipoteki. Jednak to nie to samo…

A może renta mieszkaniowa? Dożywotnia renta mieszkaniowa bazuje na mechanizmie odwróconej hipoteki, znacząco jednak różniąc się od odwróconego kredytu hipotecznego. Pierwszą i zasadniczą różnicą jest kwestia praw własności do lokalu. Warunkiem przyznania dożywotniej renty mieszkaniowej jest przeniesienie prawa własności nieruchomości na instytucję, która będzie wypłacać to świadczenie. Wprawdzie osoba, która zdecyduje się na taką propozycję finansową, może nadal mieszkać w danym lokalu, jednak dobrowolnie przestaje być jego właścicielem. Umowa notarialna ma już formę ostateczną. Spadkobiercy nie mają zatem szans, by odzyskać nieruchomość – taka opcja istnieje tylko w przypadku odwróconego kredytu hipotecznego. Dożywotnią rentę mieszkaniową najczęściej oferują fundusze hipoteczne, które działają legalnie. Jednak wątpliwości może budzić etyka ich działania, a ściślej: wyliczenia dotyczące wysokości należnych świadczeń. Wysokość comiesięcznej renty mieszkaniowej jest uzależniona od wieku właściciela (renta młodszej osoby jest niższa), jego płci (wiadomo, że kobiety żyją dłużej, więc mogą liczyć na niższą rentę) i oczywiście wartości samego mieszkania (stan techniczny, lokalizacja itp.). Według najbardziej optymistycznych wyliczeń, renta mieszkaniowa może stanowić zwrot połowy rynkowej wartości mieszkania… Jest to zatem dobra inwestycja przede wszystkim dla funduszu hipotecznego.

70

Magazyn Together | Luty 2016

Na co warto zwrócić uwagę? Przede wszystkim trzeba mieć świadomość nieodwracalności podjętej decyzji. Aktu notarialnego nie da się po prostu anulować, nawet po najgłębszym namyśle. W przypadku wątpliwości, lepiej skonsultować tę sprawę z prawnikiem. Materiały reklamowe funduszy hipotecznych mogą przemilczeć fakt, że część renty mieszkaniowej (lub nawet jej całość) będzie przeznaczona na pokrycie bieżących kosztów utrzymania lokalu, takich jak czynsz. Może zatem się okazać, że rzeczywiste świadczenie, otrzymywane „do ręki” będzie znacznie niższe niż wynikałoby to z umowy. Warto wyjaśnić tę sprawę jeszcze przed podjęciem ostatecznej decyzji. Może się bowiem okazać, że dożywotnia renta mieszkaniowa jest po prostu bonifikatą w czynszu, a nie bonusem pozwalającym na dodatkowe wydatki. Trzeba pamiętać, że zrzeczenie się prawa własności do nieruchomości oznacza istotne ograniczenia, takie jak wynajem lub zameldowanie osób trzecich. Na ogół działania te nie są możliwe bez zgody funduszu hipotecznego. Zawarcie umowy z funduszem hipotecznym wiąże się z pewnym ryzykiem, ponieważ tego typu świadczenie nie jest objęte gwarancjami ze strony państwa i jego instytucji, takich jak ZUS. Natomiast zrzeczenie się prawa do nieruchomości będzie utrzymane w mocy, również w przypadku kłopotów finansowych funduszu. Co można zrobić w sytuacji, w której zaprzestanie on wypłacać rentę mieszkaniową? Niewiele… Oczywiście można pozwać fundusz do sądu i tam domagać się należności. Jednak czy jest to najlepsze i komfortowe wyjście dla osoby w starszym wieku?

Warto czy nie warto? Decyzja o faktycznym zrzeczeniu się prawa własności do mieszkania na rzecz funduszu hipotecznego może budzić sporo wątpliwości. Przed jej podjęciem trzeba rozważyć wszelkie wady i zalety. Przeciwnicy dożywotniej renty mieszkaniowej mogą twierdzić, że korzystniejszym rozwiązaniem jest sprzedaż nieruchomości i kupno tańszego mieszkania lub domu, przy zachowaniu prawa do jego własności i finansowego zysku. Zwolennicy opisywanego rozwiązania wskażą na wygodną formę uzyskania dodatkowego dochodu, bez zbytecznych nerwów i formalności. Z pewnością bezpieczniejszą opcją byłby odwrócony kredyt hipoteczny, ale na taki produkt bankowy zainteresowani muszą jeszcze poczekać.



DOM

Hanlo – prostsza droga do wymarzonego domu Tekst: Michał Mikołajczak

Marzenie o posiadaniu własnego domu jest jednym z priorytetów dla tysięcy rodzin. Jednak wybudowanie domu to duże wyzwanie. Same formalności związane z realizacją takiego planu często sprawiają, że pozostaje on jedynie w sferze marzeń. A przecież nie musi tak być. Dzięki firmie Hanlo zdecydowanie łatwiej można się przybliżyć ku realnym planom rozpoczęcia nowego etapu życia – już w wymarzonym domu. Posiadanie własnego domu jest jednym z priorytetowych celów dla tysięcy rodzin. Budowa to jednak niełatwe przedsięwzięcie i duże wyzwanie. Same tylko formalności związane z realizacją takiego planu często sprawiają, że dla wielu z nas pozostaje on jedynie w sferze marzeń. A przecież nie musi tak być. Dzięki firmie Hanlo zdecydowanie łatwiej można się przybliżyć ku urzeczywistnieniu planów rozpoczęcia nowego etapu życia – już w wymarzonym domu.

Formalności związane z budową domu mogą być niezwykle uciążliwe, zwłaszcza dla osób, które wcześniej nie miały styczności z tego typu inwestycją. Również i w tym przypadku wieloletnie doświadczenie ekspertów firmy Hanlo będzie nieocenionym atutem. Pomagają oni na życzenie Klientów w uzyskaniu pozwolenia na budowę oraz zapewniają wsparcie przy załatwianiu formalności dotyczących finansowania nowego domu.

Dwutorowo, czyli znacznie szybciej Wszystko zaczyna się od marzeń… …a gdy zmierzają one w kierunku wyśnionego domu, warto naocznie się przekonać, jaki mogą mieć kształt. Współpracę z firmą Hanlo najłatwiej rozpocząć, zwiedzając dom modelowy. Mieszkańcy Trójmiasta mogą się w tym celu wybrać do Jagatowa, miejscowości położonej w bezpośrednim sąsiedztwie Gdańska, tuż przy obwodnicy. Wizyta w domu modelowym to doskonała okazja, by się przekonać, jak wysokiej jakości produkt oferuje firma Hanlo. Architekci Hanlo pomogą w wyborze odpowiedniej opcji, zgodnej z posiadaną działką budowlaną oraz z istniejącymi na niej ograniczeniami, a przede wszystkim –znajdą prawie zawsze rozwiązanie adekwatne do marzeń o własnych czterech kątach. Zdecydowanie warto zaufać fachowcom z firmy Hanlo. Zaproponują oni wiele ciekawych rozwiązań, które będą odpowiedzią na indywidualne potrzeby każdego klienta. Z kolei doradcy finansowi chętnie rozwieją wszelkie wątpliwości dotyczące możliwości realizacji całej inwestycji, dobierając odpowiedni model jej finansowania. Dla Inwestora ważne jest przy tym, że cena domu określona w umowie objęta jest gwarancją stałości na okres jednego roku i nie zmieni się, niezależnie od wahań koniunktury. Pozwoli to w spokoju realizować kolejne etapy przedsięwzięcia.

Projekt na miarę marzeń Nowy dom to inwestycja na długie lata, powinien on zatem spełniać wymogi ponadczasowe – zarówno jeśli chodzi o komfort użytkowania, jak i zastosowanie odpowiednich, nowoczesnych i wiodących technologii. Dlatego też wybór właściwego projektu, choć zawsze dostarcza wielu emocji, jest również bardzo odpowiedzialnym, kluczowym dla całej inwestycji zadaniem. Warto je więc powierzyć specjalistom współpracującym z firmą Hanlo. Projektowanie „szyte na miarę” uwzględni wszelkie istotne szczegóły techniczne jak również życzenia specjalne klientów. Spełnienie tych ostatnich jest zawsze ambicją architektów i priorytetowym elementem projektów domów Hanlo.

72

Magazyn Together | Luty 2016

Załatwianie urzędowych formalności dotyczących pozwolenia na budowę nie musi oznaczać martwego okresu na drodze do własnego domu. Wręcz przeciwnie – w tym samym czasie, w niemieckiej fabryce w Freiwalde, mogą już być przygotowywane komponenty konieczne do produkcji budynku, zgodnie ze stworzonym przez architekta Hanlo wraz z Inwestorami projektem. Wybór detali wykończenia wnętrz, planowanie szczegółów własnej kuchni , łazienki i pokoi to ekscytujący etap ostatecznego krystalizowania się naszej wizji domu. Czas oczekiwania można ponadto wykorzystać na przygotowanie działki budowlanej pod kątem wstępnych prac montażowych. Do wykonania solidnych fundamentów pod nowy dom konieczne jest wytyczenie miejsca posadowienia budynku oraz badanie geologiczne gruntu. Takie dwutorowe działanie znacznie skraca cały proces realizacji wybranej inwestycji oraz wyklucza niespodzianki opóźniające rozpoczęcie prac ziemnych.

Wystarczy kilka tygodni… …by wprowadzić się do nowego domu. Choć brzmi to niewiarygodnie, od momentu załadunku komponentów na samochód do ukończenia montażu do stanu surowego zamkniętego na działce Inwestora upływają zaledwie 3–4 dni robocze. Błyskawiczne tempo wznoszenia domów, w połączeniu z ogromną precyzją i jakością, to jeden z największych atutów oferty firmy Hanlo. Niezależnie od tego, czy wybieramy opcję „pod klucz”, czy też wolimy samodzielnie aranżować swój nowy dom, zawsze możemy liczyć na wsparcie fachowców firmy Hanlo. Pomogą oni w doborze odpowiedniego tynku, montażu instalacji sanitarnych, grzewczych i elektrycznych, przeprowadzając również niezbędne testy i przygotowania do odbioru. Aby poznać więcej szczegółów na temat szybkiej drogi do własnego, wymarzonego domu, warto odwiedzić stronę internetową www.hanlo.pl



WNĘTRZE

Spot by VOX

– meble i wyobraźnia Meble nie muszą kojarzyć się wyłącznie z funkcjonalnością, choć oczywiście jest ona bardzo ważna. Na szczęście minęły już czasy kiedy byliśmy skazani na niezbyt eleganckie i niepraktyczne meblościanki. Szczególnie w przypadku mebli przeznaczonych dla dzieci i młodzieży ważne jest połączenie nowoczesnego wzornictwa, ergonomii i funkcjonalności.

Meble projektowane przez markę VOX wyróżnia niebanalne wzornictwo i ergonomia oraz najwyższa jakość wykonania, która nie ustępuje najlepszym światowym standardom. To sprawia, że cieszą się one dużym powodzeniem wśród klientów na rynku krajowym i zagranicznym. Kolekcje VOX gwarantują możliwość dowolnej aranżacji wnętrz każdego rodzaju, co dotyczy również pokojów dziecięcych i młodzieżowych.

Meble VOX mogą towarzyszyć dziecku przez długie lata. Liczne opcje przebudowy, rozbudowania i wymiany poszczególnych modułów stwarzają nieograniczone możliwości adaptacyjne. Już od pierwszych dni życia rodzice z pewnością docenią wygodę i funkcjonalność kolekcji Baby Spot by VOX. Składają się na nią łóżeczko dziecięce o wymiarach 140 × 70 cm, komoda z przewijakiem oraz dwudrzwiowa szafa. Rodzice mają zatem pod ręką wszystko to, co jest potrzebne do dbania o dziecko już od narodzin.

Magazyn Together | Luty 2016

MAT. PROMOCYJNE

MAT. PROMOCYJNE

Warto zaznaczyć, że starania twórców kolekcji Spot by VOX zostały docenione przez znawców rynku meblarskiego. W 2015 roku kolekcję uhonorowano dwoma szczególnymi nagrodami: Dobry Design (w kategorii Przestrzeń Dziecka i Pracy) oraz iF Design Award 2015. Aby poznać dokładniej kolekcję Spot by VOX, warto odwiedzić stronę internetową vox.pl

Filozofią projektantów jest tworzenie przestrzeni przyjaznej dziecku. Ma ona pobudzać wyobraźnię i stymulować rozwój, a także wspierać kreatywność. Kolekcja mebli Spot jest inspirowana naturalną spontanicznością, która jest właściwa dzieciom. To przyjazna sfera, którą w dodatku można dowolnie kreować. Przestrzeń pokoju dla dziecka nie musi przecież przypominać klasycznej zabudowy ciężkimi meblami. Powinna raczej bazować na dziecięcej wyobraźni. Spot by VOX jest odpowiedzią na takie zapotrzebowanie, oferując meble lekkie, o eleganckiej formie i niebanalnym wzornictwie. Można je dostosowywać do indywidualnych potrzeb dziecka, tworząc wyjątkowe

74

miejsca, w których kluczową rolę odgrywa fantazja. Do takich przestrzeni zawsze chce się wracać.


- 10%

NA WSZYSTKIE ZAKUPY I ZAMÓWIENIA

Gdańsk Szadółki, CH Rental Park ul. Przywidzka 7 tel. 58 304 15 38, gdansk@meble.vox.pl vox.pl


FOT. MAT. PROMOCYJNE

WNĘTRZE

Lodówka dla dużej rodziny – jak wybrać? Tekst: Marek Nowak

Jest kilka cech, na które warto zwrócić uwagę kupując dużą, rodzinną lodówkę. Dzięki temu odniesiemy pożytek zarówno my, jak i środowisko.

Rodzinne lodówki charakteryzują się dużą pojemnością (powyżej 300 litrów), w związku z czym jedną z pierwszych cech, na które warto zwrócić uwagę, to podwójne drzwi na jednym lub dwóch poziomach. W niektórych modelach stosowane są nawet drzwi podwójne: ze-

76

Magazyn Together | Luty 2016

wnętrzne, które zapewniają dostęp do najczęściej używanych produktów i wewnętrzne (najczęściej szklane). Niektóre modele zapewniają też dostęp do pojemników z sokami bez potrzeby otwierania drzwi (zewnętrzny kranik). Dzięki tym rozwiązaniom w naturalny sposób


oszczędzamy energię, ponieważ częste otwieranie lodówki wpływa na temperaturę wnętrza. Energooszczędnym standardem jest stosowane też oświetlenie ledowe.

zapewniające możliwość wyświetlenia obrazu z telewizora (wymaga to oczywiście wierności określonej marce produktów).

Współczesne lodówki dobrej klasy właściwie nie wymagają rozmrażania. Ich praca jest praktycznie niesłyszalna, zaś specjalne szuflady lub strefy, w których programujemy określoną temperaturę i wilgotność powietrza, sprawiają, że warzywa dłużej utrzymują świeżość. Niektórych klientów zainteresują także modele, które wyposażone są w automatyczne kostkarki do lodu.

Można też zamówić już w Trójmieście lodówkę Family Hub, która potrafi zapamiętać zawartość półek, zamówić zakupy przez Internet, a także wyświetlić komunikat o mijającym terminie spożycia przechowywanych w niej produktów. Trzy zamontowane w niej aparaty fotograficzne rejestrują obraz wnętrza urządzenia po każdym zamknięciu jego drzwi, użytkownik może więc w każdej chwili wyświetlić jej zawartość na smartfonie, aby sprawdzić czego brakuje. Sprzedawcy w lokalnych sklepach zauważają jednak, że określenia Smart i Wi-Fi w kontekście sprzętu AGD, nadal częściej potrafią zniechęcić niż zainteresować trójmiejskich klientów. Co jednak najważniejsze, na wiele wspomnianych rozwiązań można trafić już w modelach lodówek ze średniego przedziału cenowego (około 3-4 tysiące złotych).

W zamrażalnikach coraz częściej stosowane są także systemy wentylacyjne (w zależności od producenta funkcjonują pod różnymi nazwami, takimi jak No Frost lub Frost Free), które usuwają niepożądaną wilgoć, dzięki czemu w zamrażalniku po prostu nie powstaje lód. Wyświetlacze lodówek umożliwiają dotykowe sterowanie temperaturą, a w bardziej zaawansowanych technologicznie modelach znajdziemy nawet wbudowany głośnik, który może odtwarzać muzykę z Internetu i rozwiązania

REKLAMA


WYJAZD RODZINNY

Narty? Nie tylko w górach! Planujecie rodzinny wyjazd na narty? To doskonały pomysł, a zbliżające się ferie to idealna ku temu okazja. Tym bardziej, że nie musicie wyjeżdżać daleko. Przedstawiamy kilka propozycji miejsc w Trójmieście i okolicach, gdzie można spróbować białego szaleństwa.

7. 5.

2. 4.

3.

1.

8. FOT. MAPA TARGEO

6.


1. Góra Chrobrego

5. Stacja Narciarska Paczoskowo w Kosowie

Przedsiębiorstwo Turystyczne Góra Chrobrego Elbląg, ul. Bolesława Chrobrego 34, tel.: 501 517 738 www.gora-chrobrego.pl Godziny otwarcia: 9:00 – 21:00

Przodkowo, Kosowo 132; tel.: 664 432 604 www.paczoskowo.pl Godziny otwarcia: poniedziałek – piątek: 10:00 – 22:00; sobota – niedziela 9:00 – 22:00

Naśnieżane i ratrakowane trasy, cztery wyciągi orczykowe, szkoła narciarstwa i snowboardu, snowtubing, strefa dla początkujących i dzieci, wypożyczalnia sprzętu, bar, parking.

Stacja położona jest zaledwie 25 km od centrum Gdańska, 3 km za Przodkowem w kierunku Kartuz. Do dyspozycji gości jest oświetlony, sztucznie naśnieżany, ratrakowany stok o dł. 270 m, wyciąg narciarski orczykowy o dł. 270 m, wypożyczalnia nart, chata grillowa. Dla początkujących narciarzy zajęcia w ramach szkółki narciarskiej.

2. Ośrodek Narciarski Koszałkowo-Wieżyca Całoroczne centrum wypoczynkowe Szymbark, Wieżyca 32, tel.: 58 684 38 16 www.wiezyca.pl Godziny otwarcia: poniedziałek – piątek: 9:00 – 22:00; sobota – niedziela: 8:00 – 22:00 Największy na Pomorzu ośrodek narciarski z dwoma stokami i ośmioma wyciągami. Stoki naśnieżane, ratrakowane, oświetlone. Dwie wypożyczalnie sprzętu, restauracja, pizzeria, szkoła narciarska z przedszkolem narciarskim, karuzelą śnieżną oraz dwoma torami do snowtubingu.

3. Ośrodek Narciarski Trzepowo Trzepowo, ul. Mestwina, tel.: 606 657 660 www.nartykaszuby.pl Godziny otwarcia: poniedziałek – piątek: 10:00 – 22:00; weekendy, święta i ferie: 9:00 – 22:00 Dwa wyciągi orczykowe o dł. 300 m, dwa wyciągi do snowtubingu z najdłuższym torem zjazdowym na Pomorzu, wyciąg do nauki jazdy na nartach i snowboardzie o dł. 100 m, przedszkole narciarskie z osobnym wyciągiem szkoleniowym o dł. 50 m. Stok jest sztucznie naśnieżany, ratrakowany i bardzo dobrze oświetlony. Na miejscu funkcjonuje szkoła narciarstwa i snowboardu, wypożyczalnia sprzętu wraz z serwisem, bar z kominkiem oraz wiata grillowa.

4. Stacja narciarska Kotlinka w Szymbarku Szymbark, ul. Górska 3, tel.: 58 684 39 07 www.wiezycakotlinka.pl Godziny otwarcia: poniedziałek – piątek 9:00 – 22:00; soboty, niedziele oraz święta 8:00 – 22:00 Jeden wyciąg o dł. 320 m i jeden dla początkujących o dł. 90 m, sztuczne naśnieżanie i ratrakowanie, szkółka narciarska, wypożyczalnia nart, punkt gastronomiczny.

6. Wyciąg Narciarski Amalka Sulęczyno, Amalka, tel.: 58 684 48 85 www.nartyamalka.pl Godziny otwarcia: 10:00 – 22:00 Amalka to miejscowość położona w sercu Kaszub. Dogodna lokalizacja sprawia, że w ciągu godziny można dojechać do niej z Trójmiasta. Na miejscu dostępna jest wypożyczalnia sprzętu zimowego. Nauka jazdy na nartach (grupowa lub indywidualna) po wcześniejszym umówieniu się z instruktorem. Dwa orczyki o dł. 270 m. położone równolegle, różnica wzniesień to 33 m. Mały wyciąg dla dzieci dł. 95 m. Stok oświetlony. Zaplecze gastronomiczne.

7. Łysa Góra Sopot, ul. Herberta 9, tel.: 501 359 698 www.lysa-gora.pl Godziny otwarcia: 9:00 – 21:00 (możliwość przedłużenia do godz. 22:00 przy min. siedmiu osobach jeżdżących) Stok o dł. 350 m, oświetlony, dwie trasy narciarskie, tor saneczkowy, wyciąg orczykowy, snowpark, szkółka narciarska, wypożyczalnia sprzętu, restauracja Sabat.

8. Ośrodek Narciarski w Przywidzu Przywidz, ul. Gdańska 26, tel.: 58 300 13 38 www.nartyprzywidz.com.pl Godziny otwarcia: codziennie 9:00 – 22:00 Oświetlony, sztucznie naśnieżany stok główny o dł. 600 m i szerokości 100 m, ratrakowany, dwa wyciągi orczykowe o dł. 600 m, baby lift – wyciąg dla najmłodszych i uczących się, stacja rodzinka – ogrodzony teren z atrakcjami do nauki dla najmłodszych. Snowtubing, trasa dla narciarzy biegowych. Wypożyczalnia sprzętu i serwis, szkółka narciarska i snowboardowa, karczma, parking.

Magazyn Together | Luty 2016

79


WYJAZD RODZINNY

Gadżety na ferie zimowe Tekst: Marek Nowak

Są saszetki nerki, z którymi łatwiej funkcjonować. Model marki Dakine (około 90 zł) posiada komorę główną z mniejsza kieszonką, dzięki czemu łatwiej odnaleźć w niej dokumenty, telefon, klucze i inne drobiazgi. Zapinana jest oczywiście na klamrę zatrzaskową.

FOT. MAT. PROMOCYJNE

FOT. MAT. PROMOCYJNE

Nawet najlżejsza zima ma swoje prawa – lepiej nie wyciągać zbyt często rąk z ciepłych rękawiczek i nie za często rozpinać kurtkę. Oczywiście dla większości z nas wcale nie oznacza to braku aktywności fizycznej.

FOT. MAT. PROMOCYJNE

Zimowe ferie spędzamy na bardzo różne sposoby, więc także zakupy przed nimi mogą mieć bardzo różny charakter, zależnie od naszych preferencji. Oto kilka propozycji nie tylko na górski stok.

Czołowi producenci snowboardów co roku oferują nową stylistykę, a niekiedy także nowe rozwiązania technologiczne. Warto sprawdzić czy technologia Skate Banana, opracowana i zastosowana przez Lib Tech, rzeczywiście ma tak dobry wpływ na prowadzenie i inicjację skrętów, jak twierdzi producent. Jej cena w gdyńskim sklepie Snowshop: 1999 zł.

Kamera sportowa GoPro Hero 4 to wręcz ikona mobilnych kamer typu Point-of-View i marka powszechnie znana miłośnikom sportów ekstremalnych. Oczywiście ma też wielu konkurentów, wśród których można wskazać Action Cam (Sony) lub HX-A1(Panasonic). Urządzenia, które można zamocować na kasku, narcie lub snowboardzie, by utrwalić wspomnienia ze stoku, z pewnością cieszą się dużą popularnością.

80

Magazyn Together | Luty 2016

FOT. MAT. PROMOCYJNE

FOT. MAT. PROMOCYJNE

Słuchawki na chłodne dni, podczas których przemieszczamy się z większym bagażem lub sprzętem narciarskim, zdecydowanie nie powinny mieć kabli, a fakt, że zakrywają uszy będzie ich dodatkowym atutem. Samsung proponuje modele, które współpracują także z urządzeniami mobilnymi tej firmy i pozwalają użytkownikom na odbieranie połączeń podczas słuchania dowolnych plików audio. Na zdjęciu Level Over – cena około 1000 zł.

Wyposażony w wizjer z podwójną szybką model kasku Uvex Hlmt 300 posiada system zapewniający dopasowanie do różnego kształtu głowy, zamek o wielostopniowej regulacji oraz Natural Sound System, którego zadaniem jest eliminacja niepożądanego dźwięku wiatru. Kask posiada też antyalergiczną wyściółkę oraz wyjmowane ochraniacze uszu. Cena: około 830 złotych.


Dodatkowa ochrona dla kręgosłupa i żeber w ekstremalnych sytuacjach bywa bezcenna. Dodatkowym atutem kamizelek używanych na stoku jest konstrukcja zapewniająca przepływ powietrza i odprowadzanie wilgoci. Kamizelka ochronna Qbi Vest składa się z jednoczęściowego ochraniacza klatki piersiowej i trzyczęściowego ochraniacza

pleców wykonanych z pianki wiskotycznej. Cena: około 340 złotych.

FOT. MAT. PROMOCYJNE

FOT. MAT. PROMOCYJNE FOT. MAT. PROMOCYJNE

Inspiracją dla designerów gogli Flight Deck firmy Oakley był wygląd wizjerów w kaskach pilotów myśliwców. Szyba nie ma ramki, dzięki czemu zapewnia bardzo szerokie pole widzenia, zaś powłoka przeciwmgielna (trójwarstwowa pianka z odprowadzającą wilgoć polarową wyściółką) zapewnia doskonałą widoczność w trudnych warunkach pogodowych. Wycięcia w ramie umożliwiają też założenie gogli na większość okularów korekcyjnych. Cena: 789 zł.

A dla domatorów... wypiekacz do chleba wyposażony w 33 różne tryby pieczenia i wyrabiania ciasta, w tym nową funkcję wypiekania chleba wiejskiego na zakwasie, która pozwala uzyskać lekko kwaśny smak przy zastosowaniu naturalnych składników. Domowy chleb można w nim piec także z dodatkiem dowolnych składników, takich jak ser, zioła lub warzywa, a przygotowując nieco słodsze ciasto, można uzyskać lekkie i puszyste bułki. Jest to model SD-ZB2512 firmy Panasonic.

REKLAMA

Aktywna rodzinna zima w Koszałkowie-Wieżycy Chociaż pogoda nas nie rozpieszcza, to w niewielkiej odległości od Trójmiasta możemy znaleźć prawdziwą zimową oazę – Ośrodek Narciarski Koszałkowo-Wieżyca. Liczne atrakcje dla dużych i małych oraz kompleksowa obsługa zapewnią każdej rodzinie doskonałą zabawę. Dla miłośników narciarstwa i snowboardu przeznaczony jest duży stok z trzema wyciągami orczykowymi o dł. 300 m i różnicy poziomów 50 m. Początkujący mają do dyspozycji mniejszy stok z wyciągiem orczykowym i lizakowym. Adepci narciarstwa i snowboardu mogą skorzystać z oferty Szkółki Narciarskiej, a najmłodsi wziąć udział w zajęciach w Przedszkolu Narciarskim. Stoki są oświetlane i działają po zmroku, trasy są ratrakowane i sztucznie naśnieżane (śnieg z armatek ma dłuższy czas topnienia niż naturalny, można szusować także w czasie odwilży!). Na terenie Ośrodka znajdują się dwie wypożyczalnie sprzętu dysponujące nartami zjazdowymi (także butami, kijkami, kaskami) oraz deskami snowboardowymi z butami – wszystko w pełnej rozmiarówce.

Restauracja „Biały Miś” serwuje przepyszne posiłki dostosowane do pór roku. W pizzerii „Gawra” można zamówić włoską pizzę, makarony i sałatki. Przy wyciągach dostępne są także punkty małej gastronomi do kupowania „na szybko”. W pobliżu stoku znajduje się komfortowy pensjonat z ofertą pokoi dwu- i trzyosobowych oraz rodzinnych apartamentów. Ośrodek Narciarski Koszałkowo-Wieżyca można zobaczyć na kamerze live 24h na dobę na stronie www.wiezyca.pl. Dostępne są tam także wszystkie informacje o Ośrodku i organizowanych imprezach: sportowo-rekreacyjnych, zawodach dla dzieci, wczasach, wycieczkach, konferencjach i szkoleniach.

Każdemu, niezależnie od wieku, polecamy tory do snowtubingu. Ta pełna radosnych emocji zabawa polega na efektownych zjazdach na specjalnym ślizgu – potocznie zwanym oponami lub dętkami. Pasjonaci zjazdów na sankach, jabłuszkach itp. mają wydzieloną część dużego stoku.

www.wiezyca.pl


WYJAZD RODZINNY

Rodzinny wyjazd do nieznajomych przyjaciół Tekst: Marek Nowak

Wyjazd rodzinny to zwykle niemałe wyzwanie logistyczne. Gdy jednak mamy dość energii, by podejmować się przy tej okazji ciekawych wyzwań i jesteśmy otwarci na poznanie nowych ludzi, warto rozważyć także alternatywne formy zakwaterowania, takie jak home exchange, AIRBNB czy couchsurfing. Wszystkie te serwisy działają na podobnej zasadzie – rejestrujemy się, kontaktujemy z właścicielami oferującymi odpowiednio: wymianę domów na określony czas, płatny lub bezpłatny pobyt w określonym miejscu i standardzie, a następnie wyruszmy w podróż licząc, że wszystko przebiegnie zgonie z planem. Z miejscem, do którego trafimy, oraz z gospodarzami możemy zapoznać się za pomocą zdjęć, czatu lub rozmowy (telefonicznej lub poprzez Skype). – Serwis AIRBNB, z którego korzystałem, jest bardzo prosty w obsłudze – mówi Paweł Szypuła, menadżer muzyczny. – Stronę znalazłem sam, zarejestrowałem się i szybko znalazłem kwaterę w Chorwacji. Za noc w świeżo wyremontowanym apartamencie płaciliśmy po 25 zł, mam też bardzo pozytywne wspomnienia związane z gospodarzami, którzy byli pomocni i uprzejmi. W przyszłości nie zawaham się wybrać w podobną podróż z rodziną lub dziećmi, choć uważam, że na wszelki wypadek warto być też przygotowanym na zmianę planów, gdyby okazało się, że miejsce, do którego dotarliśmy, nie spełnia naszych oczekiwań.

Airbnb – amerykański portal społecznościowy służący wymianie ofert wynajmu kwater prywatnych na całym świecie za pośrednictwem Internetu. Umożliwia znalezienie apartamentu na jedną noc, willi na tydzień czy nawet wynajęcie zamku. Nasi rozmówcy podkreślają również, że jeśli gospodarz ma dobre opinie od wcześniejszych użytkowników,

82

Magazyn Together | Luty 2016

zamieszcza zdjęcia i opis, z których można się dobrze zorientować, jaki jest standard danego miejsca, to nie ma się o co martwić.

Couchsurfing – serwis internetowy, za pośrednictwem którego można zaoferować i znaleźć darmowe zakwaterowanie w domu lub mieszkaniu innych użytkowników. W początkowym okresie serwis ograniczał się do grupy znajomych. – Korzystając z pośrednictwa serwisu AIRBNB znaleźliśmy wraz z partnerką i dwumiesięcznym dzieckiem mieszkanie na czas wyjazdu do Bordeaux – mówi Radek, fotografik. – Wyjeżdżaliśmy wówczas do nieznajomych, a dziś z pełnym przekonaniem możemy powiedzieć, że mamy tam przyjaciół. Nauczyłem się jednak przy tej okazji, że warto dokładnie sprawdzać informacje o rozmiarach pokoju. Ten akurat był mały, ale daliśmy radę. Oczywiście wyjazd do kogoś ma także swoją specyfikę i przypomina raczej wyjazd do dalekiej rodziny niż do hotelu. Trzeba być otwartym i elastycznym, zwłaszcza jeśli dzieli się jedną kuchnię. Oprócz niedogodności związanych z użytkowaniem wspólnej kuchni lub łazienki, co najczęściej wspominają osoby korzystające z serwisów zapewniających zakwaterowanie, gospodarze mogą poprosić nas również o to, aby nie korzystać z prysznica po określonej godzinie lub zaskoczyć nas niecodziennymi porami powrotu do domu. Z drugiej strony w prywatnym mieszkaniu dużo łatwiej jest, na przykład, o szybki Internet, który jest w cenie noclegu, oraz o poznanie ciekawych miejsc, do których


zwykle nie docierają turyści. – Nasz gospodarz w Bordeaux był też właścicielem vine shou, czyli miejsca, gdzie degustuje się dobre wino – wspomina Radek. – Przed wyjazdem za sto euro wybrał nam dziewięć butelek charakterystycznego wina, każde różne, z jego osobistą rekomendacją. Miałem też okazję skosztować najlepszego foie gras (rodzaj pasztetu), jaki kiedykolwiek jadłem.

Home Exchange 24 – zasadą tego serwisu jest nieodpłatne wymienianie się przez użytkowników mieszkaniami lub domami na z góry ustalony okres czasu i na określonych zasadach, obejmujących na przykład podlewanie roślin.

Nic nie stoi także na przeszkodzie, żeby rodziny z dziećmi znalazły się w serwisach zapewniających zakwaterowanie jako gospodarze.

– Pojechałam z przyjaciółmi na koncert do Bielska i spontanicznie stwierdziliśmy, że chcemy zostać tam na noc – opowiada Agnieszka Sekuła, programistka. – Poszukaliśmy ludzi zarejestrowanych w serwisie couchsurfing, w rezultacie czego zaprosili nas młodzi rodzice trzyletniego dziecka. Bardzo miła rodzina, z którą sympatycznie spędziliśmy czas. Oczywiście wcześniej zawsze dobrze jest porozmawiać krótko, chociażby przez telefon, by gość i gospodarz mogli wstępnie ocenić nawzajem swoją wiarygodność. Czasem też praktykowana jest opcja spotkania się na zewnątrz, zanim zaprosi się gościa do domu. Podczas wszystkich tego typu wyjazdów należy przede wszystkim pamiętać, że nie przyjechaliśmy do hotelu i nie możemy koncentrować się tylko na naszych oczekiwaniach. Zawsze należy się dostosować do zwyczajów gospodarzy. Wyjeżdżając za granicę warto też pomyśleć o drobnym upominku z Polski w postaci wina, słodyczy lub naszego lokalnego przysmaku, choć w tym przypadku warto z wyprzedzeniem zapytać, co nasi przyszli gospodarze lubią lub jakie mają zwyczaje żywieniowe, by na przykład nie zaskoczyć wegetarian bigosem. Poza tym zawsze należy zachować podstawowe zasady kultury i zdrowego rozsądku. REKLAMA


FOT. MAŁGORZATA ZAREMBA

WYJAZD RODZINNY

MAŁGORZATA ZAREMBA Z wykształcenia prawniczka; z zawodu trener biznesu, doradca i coach; z miłości – mama, partnerka i podróżniczka.

Bangkok – Miasto Śliwek Tajlandia to dla nas wyjątkowe miejsce. To tam pojechaliśmy w naszą pierwszą, rodzinną wyprawę, gdy Janek miał trzy lata. Wróciliśmy do Tajlandii pięć lat później, jak Tosia miała rok. W sumie spędziliśmy w tym kraju 11 tygodni, a to i tak o 1100 tygodni za mało. Tajlandia, czyli rodzinny raj wytchnienia Tajlandia to kraj, gdzie nie można pędzić i zwiedzać z check-listą, przeznaczając na każdy obowiązkowy punkt przysłowiowe „pięć minut”. Tu trzeba się zatrzymać i poddać chwili. Chłonąć. Czuć. Doznawać. Ludzie, smaki, kolory, dźwięki składają się na ten „raj” – coraz bardziej turystyczny, coraz bardziej komercyjny, nadal jednak piękny i niepowtarzalny. I arcyciekawy dla małych podróżników. Dziś zabieramy Was do Bangkoku – miasta, w którym byliśmy osiem razy – gdzie dzieci i rodzice mogą przeżyć niezapomniane przygody, a wspomnienia pozostaną na całe życie.

Bangkok – nowoczesność i tradycja Bangkok, czyli stolica i największe miasto Tajlandii, jest uznawany przez wiele najróżniejszych agencji ratin-

Gwar turystów i duch dziejów Mekką wszystkich turystów (zwłaszcza backpakersów) jest ulica Khao San Road w dzielnicy Rattanakosia (Miasto Królewskie). To centrum niskobudżetowych hosteli, barów, salonów masażu, sklepów i ulicznych kramików. Życie zaczyna się tam wieczorem – wtedy ulica tętni międzynarodowym gwarem, mnogością kolorów i intensywnością zapachów. Khao San to też cenne miejsce informacji, z dużą liczbą agencji turystycznych, gdzie można kupić bilet na autobus, samolot czy busa.

FOT. ARCHIWUM PRYWATNE

Po pobliskiej rzece kursują stateczki, ekspresowe promy i tramwaje wodne, które w szybki i tani sposób przewiozą nas do ważnych, historycznych miejsc, zachwycających zarówno dorosłych, jak i dzieci. Do najważniejszych z pewnością należy Wielki Pałac Królewski – pamiątka potęgi dawnych władców. Ten olbrzymi (218 tys. m kw) kompleks zadziwia różnorodnością form, kolorów i przepychem. Pod białymi murami pałacu można kupić u lokalnych sprzedawców amulety na każdą okazję, stare monety i pamiątki sprzed lat. Chao Phraya i widok na Wielki Pałac Królewski

84

gowych za najgorętszą, najczęściej odwiedzaną przez turystów i biznesmenów, najatrakcyjniejszą stolicę świata. Jego nazwę możemy tłumaczyć jako „Miasto Śliwek” (bang – „miasto”; kok – „śliwka”), ale jest też określane miastem aniołów. Położone nad rzeką Chao Phraya („rzeka władców”, „rzeka życia”), faktycznie zachwyca swoją malowniczością, temperamentem i niesamowitą łatwością łączenia tego, co nowoczesne z tradycją.

Magazyn Together | Luty 2016


FOT. ARCHIWUM PRYWATNE

Tuż obok znajduje się Świątynia Szmaragdowego Buddy (Wat Phra Kaeo). To najważniejsza świątynia wyznawców buddyzmu. Historia Szmaragdowego Buddy rozpoczęła się prawdopodobnie w 43 p.n.e. na Cejlonie, skąd figurka po wielu perypetiach trafiła do Tajlandii. Teraz jest symbolem tego kraju i stanowi ważny element wyznaniowy. Z posążkiem Buddy związany jest bardzo ciekawy i oryginalny rytuał. W zależności bowiem od tego, jaka pora roku panuje w Tajlandii, zmieniane są szaty figury, a może je zmieniać tylko i wyłącznie król. W tym miejscu warto wspomnieć, że tajski monarcha jest nie tylko najbogatszym człowiekiem na świecie, ale również postacią równą bogom. Za obrazę króla, ale również jego wizerunku, grożą bardzo poważne konsekwencje. Obecny król Rama IX rządzi nieprzerwanie od 1950 roku i uważany jest za ojca narodu. Tajowie darzą go szacunkiem i sympatią, a portrety i fotografie króla są w każdym domu, sklepie i na każdym murze w kraju.

Chao Phraya i ekspres wodny

nie można ominąć innych miejsc targowych. Do najbardziej popularnych należą Chatuchak Market (tylko w weekendy) czy oddalony od Bangkoku o 100 km Pływający Targ (Damnoem Saduak). Na pierwszy możemy się dostać, korzystając z transportu miejskiego (koszt biletu na autobus – 10 groszy), a na drugi – dzięki agencjom turystycznym (należy uważać na oszustów zaczepiających turystów na ulicy i proponujących „okazje”). Targi są rajem dla dzieci i utrapieniem… dla portfeli rodziców Można tam faktycznie kupić pamiątki, tekstylia i biżuterię. My jednak z takich miejsc przywozimy przede wszystkim przyprawy, pasty i inne cudowności kulinarne.

Raj dla dzieci

FOT. ARCHIWUM PRYWATNE

Myśląc o dzieciach, nie wolno zapomnieć o Sea Life Ocean World – największym oceanarium w Azji Południowo-Wschodniej. Znajduje się ono w dzielnicy Siam, w podziemiach wielkiego domu handlowego. Oprócz zobaczenia tysięcy mieszkańców mórz i oceanów, można też spotkać się z niektórymi oko w oko, nurkując z rekinami w specjalnej klatce. To miejsce i do nauki, i do zabawy.

Chinatown i Hello Kitty

Od Buddy do… Hello Kitty Płynąc dalej wzdłuż wschodniego brzegu rzeki, dotrzemy do Świątyni Leżącego Buddy (Wat Pho) – najstarszej i największej świątyni Bangkoku. Znajduje się w niej ponad 15-metrowa, pozłacana figura odpoczywającego boga. Monument jest wykonany z wielką dbałością o szczegóły. W pobliskich ogrodach znajdują się liczne szkoły masażu tajskiego, można więc mieć coś nie tylko dla ducha, ale również i dla ciała. Po przeciwnej stronie Wat Pho, na zachodnim brzegu rzeki stoi Świątynia Świtu (Wat Arun), lśniąca w słońcu blaskiem tysięcy kawałków tłuczonej porcelany pochodzącej z Chin. Z kolei kilka przystanków za Wat Pho znajduje się Chinatown – chińska dzielnica cudów. Tutaj można kupić wszystko: od posągu Buddy ze szczerego złota, aż po wszystkie możliwe odmiany gadżetów z Hello Kitty. Chinatown to także raj dla wszystkich miłośników azjatyckiej kuchni; wieczorami rozkładają się tam ze swoimi straganami dziesiątki sprzedawców ulicznego jedzenia – zarówno chińskiego, jak i tajskiego. Będąc w Bangkoku,

Bangkok to też przepiękne parki, gdzie można znaleźć place zabaw, spacerować dla relaksu, chroniąc się przed słońcem czy też uprawiać sport. Do najciekawszych należą Park Dusit oraz Park Phutthamonthon (znajdujący się około 20 min jazdy samochodem od Khao San Road). Do największych atrakcji Parku Dusit należą wspaniałe rezydencje królewskie (m.in. drewniany pałac Vimanmek i Sala Tronowa Abhisek Dusit), Muzeum Królewskich Słoni, Wystawa Królewskich Powozów, Muzeum Zegarów i Zoo. Z kolei drugi park to centrum buddyjskie z posągiem kroczącego Buddy pośrodku. Jest to idealne miejsce do odpoczynku w osamotnieniu, park bowiem liczy ponad 400 ha, jest więc gdzie się schować.

Miasto gwarne i zaciszne Spacerując ulicami miasta lub przemieszczając się po nim tuk-tukiem (motor z przyczepką), zawsze mam poczucie niesamowitego związku z tym miejscem. I bez względu na miejsca, które odwiedzam, czuję potrzebę powrotu. To magiczne miasto, w którym pomimo gwaru, liczby ludzi i zawrotnego tempa życia, można zawsze odnaleźć ciszę i miejsce do refleksji. To też znakomite miejsce to rozpoczęcia podróży dalej na cudowne wyspy i plaże Morza Andamańskiego czy Południowochińskiego, na Północ, w rejony Złotego Trójkąta, czy na południe – w kierunku granicy z Malezją. Ale to już zupełnie inna historia…

Magazyn Together | Luty 2016

85


WYJAZD RODZINNY

Daleko od domu Zimowe ferie szkolne tuż za progiem. Wiele dzieci spędzi je na zorganizowanym wypoczynku z daleka od domu. Rozmowa z pedagogiem Marcinem Sławskim o tym, jakich błędów nie popełnić przygotowując dziecko na zimowy obóz, a także o trudnym problemie tęsknoty maluchów podczas pierwszych samodzielnych wyjazdów. Rozmawia: Katarzyna Szaraniec Jakie błędy najczęściej popełniają rodzice, pakując dziecko na zimowisko? Przede wszystkim nie podpisują rzeczy. Wystarczą małe inicjały na metce. Niedobre jest też pakowanie malucha bez jego udziału. Bywa wówczas, że dziecko nie zna swoich rzeczy i przy pakowaniu na koniec zimowiska „nie przyzna się” do swojej odzieży. Innego rodzaju błędem jest przesada w liczbie garderoby. Spotkałem się z przypadkiem, że maluch na ośmiodniowy turnus miał zapakowane cztery kurtki i pięć par butów. Zapakowując rzeczy dziecka weźmy też pod uwagę wygodę transportu bagażu – najlepsze są walizki lub torby na kółkach. Czy na zimowisko narciarskie lub snowboardowe dziecko musi zabrać własny sprzęt? Podczas naszych zimowisk zapewniamy sprzęt narciarski i jest on wliczony w cenę zimowiska. Dziecko, które zabiera ze sobą własny sprzęt, otrzymuje rabat. Podczas zimowisk sprzęt dopasowujemy na dzień przed zajęciami narciarskimi. Już podczas zapisu dziecka na zimowisko rodzic podaje wzrost dziecka, wagę oraz rozmiar buta. Dodatkowo weryfikujemy podane informacje w trakcie doboru sprzętu. Ma to ogromne znaczenie przy ustawieniach wiązań narciarskich. Podczas zimowisk mamy umowę z wybranym i pewnym podmiotem, który zaopatruje nas w sprzęt wysokiej jakości. Co należy do obowiązkowego ekwipunku zimowego kolonisty? W przypadku obozu sportowego: kask narciarski (najlepiej razem z kominiarką), kombinezon jedno- lub dwuczęściowy, bielizna termiczna lub bawełniana (kalesony!) – dwa komplety, dwie pary nieprzemakalnych rękawic (absolutnie nie wełnianych!), ciepłe i nieprzemakalne buty na wycieczki, czapka, szalik lub „komin”, lekkie buty albo kapcie z piętą do poruszania się po ośrodku, codzienna odzież do przebywania w pomieszczeniach, odpowiednia liczba bielizny i skarpet, plecaczek na wycieczki oraz kosmetyki. Dobrze gdy dziecko ma minimum dwie pary nieprzemakalnych rękawic, koniecznie podpisanych. Bywało, że w jednym pokoju czwórka dzieci miała identyczne

86

Magazyn Together | Luty 2016

i przy ich suszeniu na kaloryferach trudno było pamiętać, które są czyje. Każdy dobry organizator dostarcza rodzicom przed wyjazdem listę obowiązkowych rzeczy do wzięcia i zalecam stosowanie się do niej, gdyż najczęściej jest ona ustalana na podstawie praktyki. Jakich błędów unikać przed obozem, aby ułatwić dziecku okres adaptacyjny? Najpoważniejszym błędem jest podważanie autorytetu wychowawcy już przed wyjazdem. Innym bardzo poważnym jest budzenie niepotrzebnych obaw dziecka (mistrzami są w tym najczęściej dziadkowie) poprzez pytania typu: „Jak ty sobie poradzisz?”, „A co ty będziesz jadł?”. Dużo łatwiej jest przebrnąć maluchowi przez trudy adaptacyjne, gdy już przed wyjazdem wie, że ze wszystkim może zwrócić się do wychowawcy przez całą dobę, oraz gdy ma wiarę w siebie i gdy pierwszy potrafi nawiązać kontakt z nieznajomym jeszcze kolegą z pokoju. W przypadku lękliwego dziecka i jego pierwszego wyjazdu, warto mieć świadomość, że niepokój może w dużej części wynikać z niewiedzy dziecka czym jest zimowisko. Jeśli dostarczymy mu jak najwięcej pozytywnych, szczegółowych informacji, jest spora szansa na zmniejszenie lęku. Mówmy do dziecka konkretami: „W pokoju będziesz miał dwóch kolegów, rano pościelicie łóżka, wychowawca będzie pomagał każdemu, kto będzie tego potrzebował, nikt nie będzie zmuszał cię do jedzenia” itd. Czy dziecko powinno zabrać ze sobą telefon komórkowy? Kilkuletnie doświadczenia pozwoliły mi wyrobić sobie zdanie i na tę kwestię. Rodzice, którzy często wysyłali z DAP swoje pociechy, sami się do niej przekonali: jeśli dziecko ma ze sobą telefon, jest on zdeponowany u wychowawcy i udostępniany dziecku w określonych godzinach (np. przed śniadaniem i po obiedzie). Dzięki temu nawet krótki czas odpoczynku w pokoju dzieci spędzają na wspólnej zabawie i rozmowach, a nie nad grą w telefonie. Ta często niedoceniana przez rodziców umiejętność społeczna (nawiązywanie relacji z rówieśnikami) jest przez kadrę DAP stawiana jako jeden z najważniejszych celów wychowawczych.


Dzieci, które nie mają ze sobą telefonu, mogą korzystać z telefonu wychowawców, do których numer rodzice poznają już przed zimowiskiem. Niektórzy organizatorzy zabraniają dzieciom swobodnego kontaktowania się z rodzicami o dowolnej porze. Czy słusznie? Moim zdaniem słusznie. Prowadzenie zajęć, gdy dzieci mają przy sobie telefony i przy ciągłym dzwonieniu rodziny jest bardzo trudne. Poza tym maluch, który dzielnie walczy z tęsknotą i podczas zajęć potrafi zupełnie oddać się zabawie, po telefonie od bardzo tęskniącej mamy wytrącany jest z równowagi emocjonalnej. Również rozmowa w czasie wyciszenia przed snem nie jest korzystna dla malca. Na szczęście większość rodziców ma już za sobą negatywne doświadczenia związane z nieograniczonym dostępem malucha do telefonu (np. podczas wycieczek szkolnych) i przyklaskuje nam w polityce ograniczania kontaktów do określonych pór. Odradzamy też (choć nie możemy zabronić) odwiedzanie dzieci, bo najczęściej przynosi to pogłębienie tęsknoty. Jednak gdy odwiedziny i tak będą miały miejsce, dbamy, aby rodzice w sposób dyskretny zobaczyli się z pociechą, bez wiedzy innych uczestników zimowiska. Jak reagować, gdy dziecko płacze w słuchawkę i błaga o zabranie do domu?

Spokojnie. Najlepiej skrócić rozmowę do niezbędnego minimum, dodając dziecku wiary w siebie, zaś później skontaktować się z wychowawcą. On powinien udzielić nam takich informacji, jak: czy dziecko okazuje tęsknotę tylko podczas rozmów z rodzicem, czy ma apetyt, czy zasypia bez płaczu. Często bywa, że malec kumuluje w sobie tęsknotę, aby wyładować ją podczas rozmowy z rodzicem. Jeśli mamy zaufanie do wychowawcy, okażmy dziecku zrozumienie, ale nie bierzmy jego dramatycznych słów zbytnio do serca. Przyznanie dziecku bezwzględnej racji i zabranie go wcześniej do domu będzie ogromną porażką, przede wszystkim dla dziecka. Dużo lepszym rozwiązaniem jest ściślejsza współpraca z wychowawcą i rozmowa z dzieckiem w kierunku: „Wiem od wychowawcy jaki jesteś dzielny, że dobrze radzisz sobie i robisz postępy podczas nauki jazdy na nartach. Jestem z Ciebie bardzo dumny i pewien jestem, że przez te jeszcze tylko cztery dni do końca super sobie poradzisz, a jak wrócisz do domu opowiesz wszystkim jakie miałeś przygody”. Podczas mojej jedenastoletniej pracy na koloniach sytuacja, aby rodzic musiał odebrać dziecko z powodów wychowawczych zdarzyła się tylko dwukrotnie. Z inicjatywy rodziców zabranie dziecka zdarza się mniej więcej raz na trzy, cztery turnusy, a więc również bardzo rzadko. Prawie zawsze okazuje się po czasie, że była to bezzasadna decyzja (chwała rodzicom, którzy po fakcie są w stanie to przyznać). Natomiast w sytuacjach zdrowotnych opieramy się na opiniach fachowców. REKLAMA


MÓJ BIZNES I FINANSE

Razem w domu, razem w pracy Tekst: Małgorzata Zaremba

Praca z partnerem to ciekawy układ, ale niepozbawiony wad. Jak większość rozwiązań – ma swoich zwolenników i przeciwników. Prześledźmy zatem „plusy dodatnie” oraz „plusy ujemne” takiej sytuacji.

PLUSY DODATNIE Jesteście częściej razem. Oczywiście wspólna praca nie oznacza bycia ze sobą non stop, w końcu możecie pracować w jednej firmie, ale w różnych działach, albo mieć różne stanowiska, albo różne obowiązki. To nie zmienia faktu, że możecie więcej czasu spędzać razem: w drodze do i z pracy, podczas przerw kawowych, na spotkaniach działu czy na korytarzu. Macie wspólnych znajomych: Ty wiesz jak wygląda jego sekretarka, on wie z jakimi kolegami jeździsz na imprezy integracyjne. No i wspólne tematy. Przecież otacza Was ta sama aura celów, misji i zadań do zrealizowania. Macie wspólny język, nie musicie sobie tłumaczyć rzeczy oczywistych. W domu rozmawiacie przy obiedzie i kolacji o wspólnych, zawodowych problemach. Możecie też razem planować, szukać rozwiązań i wspierać się w sytuacjach trudnych. Możecie też wspólnie komentować sytuacje w firmie, czy też poddawać „konstruktywnej krytyce” swoich współpracowników bądź szefów. Poprawia się komunikacja między Wami, ale też wzrasta poziom empatii.

88

Magazyn Together | Luty 2016

Pracując z partnerem, należy przestrzegać 7 zasad: 1. 2. 3.

4. 5. 6. 7.

Mieć świadomość tego, co jest dla nas najważniejsze. Jeżeli miłość i związek są dla nas priorytetem, poradzimy sobie z najgorszymi przeciwnościami. Zostawiać sprawy domowe w domu, a przynajmniej nie poruszać ich w obecności współpracowników czy szefów. Nie okazywać zbytniej czułości (niektórych może to denerwować), ale też nie udawać, że się nie znamy, w końcu łączy nas uczucie, więc drobne oznaki sympatii można okazywać zawsze! Nie wykorzystywać związku do swoich partykularnych interesów (np. ukrywania błędów popełnionych przez partnera). Zadbać o swoją przestrzeń poza pracą i domem (przyjaciele, znajomi i wspólny czas spędzony z nimi, sport, kino, pasje). Kiedy prowadzimy własny biznes trzeba zadbać o jasny i równy podział obowiązków (aby każdy z partnerów miał poczucie sprawiedliwości). Pomagać sobie i w pracy, i w domu, a przede wszystkim wzajemnie się szanować!


PLUSY UJEMNE Patrząc na powyższe argumenty – praca z bliską osobą w jednej firmie na pierwszy rzut oka może wydawać się świetnym rozwiązaniem. Mimo tych plusów statystycznie nie jesteśmy chętni do tego, by być w stałym związku z naszym współpracownikiem. Ponad połowa zapytanych przez serwis Praca.pl użytkowników (54%) uznała, że zdecydowanie nie chciałaby pracować z bliską swemu sercu osobą w jednej firmie. 11% było niechętnych takiemu rozwiązaniu, gdyż mogłoby to rodzić problemy w pracy. Co piąty ankietowany (20%) dopuszczał taką ewentualność, ale tylko wtedy, kiedy pracowałby ze swoją drugą połówką w innym dziale. W innym badaniu, ponad 65% pań uznało, że praca z partnerem rodzi wiele napięć i konfliktów. Dlaczego tak się może dziać? Zacząć należy od nas samych, a dokładnie od tego jak funkcjonujemy w relacjach, jak się komunikujemy, na ile jesteśmy asertywni i czy potrafimy odpuszczać i wybaczać. Praca z partnerem wymaga od obu stron wielu kompromisów, wchodzenia w buty drugiej osoby, ale przede wszystkim szacunku. Przydaje się to przede wszystkim w sytuacjach, kiedy kariera jednej osoby może wpływać na karierę drugiej w negatywny sposób. Jaki? Wystarczy, by przełożony, poprzez pryzmat jednego z pracowników, traktował drugiego – i oceniał jego pracę, biorąc jedno-

cześnie pod uwagę wyniki partnera. Jeśli jeden z partnerów zajmuje w organizacji wysokie stanowisko, to zachowanie jego drugiej połówki, nawet jeśli jest to praca na stanowisku operacyjnym, może rzutować na ocenę pracy managera czy specjalisty. Wspólna praca wymaga również żelaznej dyscypliny i nieprzenoszenia problemów prywatnych na grunt zawodowy. Niedopuszczalne są publiczne kłótnie, „fochy”, negatywne emocje. Jest to również poważny problem dla pracodawcy. W Polsce wiele firm w swoich wewnętrznych regulaminach nie dopuszcza wspólnej pracy małżonków (chyba, że w różnych działach). Pracodawcy stawiają sobie pytania, czy para będzie pracować w sposób profesjonalny i w oparciu o swoje najlepsze kompetencje. Czy tajemnice firmy zostaną zachowane? A co będzie jak się para/małżeństwo rozstaną? Co z urlopami? Co z redukcją stanowisk, itd. itd. Psychologowie zwracają również uwagę na to, że ludzie w związku potrzebują przestrzeni dla siebie. Praca taką funkcję spełnia – mamy tam swoje biurko, swój kubek i swoje sprawy. A w domu możemy mieć wszystko wspólne poza pracą. Taki układ jest potrzebny dla naszego komfortu psychicznego, możemy wtedy za sobą zatęsknić i tym bardziej zadbać o siebie nawzajem w domu.

REKLAMA


FOT. TOMASZ DUNAJSKI

GDAŃSK


Międzynarodowy Tydzień Małżeństwa DATA: 7-14 lutego 2016 MIEJSCE: Trójmiasto, Rumia, Wejherowo, Jastarnia, Pierwoszyno

2

SPONSOR GŁÓWNY:

Marszałek Wojewódźtwa Pomorskiego Mieczysław Struk

Arcybiskup Metropolita Gdański Sławoj Leszek Głódź

Paweł Adamowicz wraz z Małżonką

Zakochani w Gdańsku DATA: 20 stycznia – 10 lutego 2016

Starosta Powiatu Wejherowskiego Gabriela Lisius wraz z Małżonką

Partnerzy:

Patroni medialni: Hurtownia Książek Św. Paweł www.hurtpawel.pl

Pomorski Ośrodek Psychoterapii ISTDP

Wejherowski Ośrodek Terapii i Rozwoju

Fundacja Przyjąć Dar Życia

1

„Okruchy Życia – Anioły są wśród nas...” DATA: 8 lutego 2016, godz. 18:00 MIEJSCE: Polska Filharmonia Bałtycka (ul. Ołowianka 1), Gdańsk Musical opowiada o losach nastolatków pewnego miasteczka rządzonego przez tamtejszy uliczny gang i jego przerażającego szefa „Żyleta”. Obojętność świata sprawia, że wszyscy tolerują panującą dyktaturę lidera gangu. Sytuacja się zmieni, gdy do szkoły zawita nowy nauczyciel Tomek. Po premierze w Trójmieście, musical znakomicie oddający klimat młodego pokolenia otrzymał miano kultowego. Bilety można rezerwować pod adresem: bilety@stowarzyszenieteatralne.pl

3

Patronat honorowy:

MAT. PROMOCYJNE

Tydzień Małżeństwa w Polsce jest inicjatywą wielu środowisk, które swoją troską obejmują diadę małżeńską. Kampania ta ma na celu podkreślenie małżeństwa rozumianego jako specyficzna i komplementarna więź mężczyzny i kobiety zadeklarowana w sposób publiczny. Gala Ceremonii Otwarcia Międzynarodowego Tygodnia Małżeństwa odbędzie się 7 lutego 2016 r., o godz. 15:00 w Europejskim Centrum Solidarności. Więcej informacji i szczegółowy program na: www.tydzienmalzenstwa.pl

2

MAT. PROMOCYJNE

1

3

Skarby Oliwian DATA: 1-28 lutego 2016 MIEJSCE: Gdańsk Oliwa

4

W tym roku Oliwa obchodzi 90. rocznicę przyłączenia Oliwy do Gdańska. Fundacja Wspólnota Gdańska i Galeria Sztuki Warzywniak zachęcają mieszkańców Oliwy do podzielenia się kawałkiem historii swojej dzielnicy. Każdy z Nas przechowuje pamiątki, które są nieodłączną częścią historii mieszkańców. Pamiątki można przynieść do biura Fundacji (Galeria Sztuki Wawrzyniak, ul. Opata J. Rybińskiego 25) do 28 lutego od poniedziałku do piątku w godzinach 10-16. Oliwskie Skarby można obejrzeć na stronie: www.vivaoliwa.pl/skarby.oliwian Pochwal się swoją szkołą DATA: 2 listopada 2015 – 31 maja 2016

5

Stowarzyszenie Forum Aktywnych Rodziców powstało w 2014 roku, a jego głównym celem jest wspieranie działań rodziców w szkołach i przedszkolach. Celem akcji „Pochwal się swoją szkołą” jest pokazanie wszystkim, że szkoła oprócz obowiązku może być również przyjemnością. Regulamin akcji dostępny na: www.forumaktywnychrodzicow.blogspot.com MAT. PROMOCYJNE

5

MAT. PROMOCYJNE

4

MAT. PROMOCYJNE

Zrób sobie zdjęcie z Gdańskiem w tle i wygraj romantyczną kolację w Cafe Bar Mon Balzac oraz nocleg ze śniadaniem w Hotelu Mercure w Gdańsku. Zdjęcia konkursowe z urokliwym Gdańskiem na drugim planie należy przesyłać do 10 lutego na adres walentynki@gdansk.gda.pl lub oznaczyć się na instagramie #zakochaniwgdansku. Szczegółowe informacje znajdują się na stronie www.gdansk.pl

GDAŃSK

Magazyn Together | Luty 2016

91


DLA MIESZKAŃCÓW

MIESZKANIA DLA MŁODYCH RODZIN Dobre wieści dla gdańskich rodzin. Miasto coraz mocniej chce stawiać na budownictwo mieszkaniowe. Przybędzie zwłaszcza lokali dla osób w trudnej sytuacji życiowej oraz rodziców z dziećmi.

FOT. JERZY PINKAS

Jak zapowiadają miejscy urzędnicy, pierwsze mieszkania dla młodych rodzin mają powstać na osiedlu przy ul. Unruga w urokliwej dzielnicy

92

Magazyn Together | Luty 2016

JAK TO DZIAŁA? TBS-y to coraz bardziej rozpowszechniane w polskich miastach formy stworzenia szansy tym, których nie stać na zakup mieszkań. Towarzystwa Budownictwa Społecznego działają w oparciu o ustawę dotyczącą niektórych form popierania budownictwa mieszkaniowego. W Gdańskich TBS-ach budowa mieszkań czynszowych jest w znacznej części finansowana z kredytu udzielanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego ze środków Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Kredyt pokrywa do 70 % nakładów inwestycyjnych i będzie spłacany przez spółkę GTBS w okresie 30–35 lat. Pozostała część kosztów inwestycji finansowana jest przez Towarzystwo, ze środków miasta lub tzw. partycypacji. Lokatorzy ponoszą tylko 30 % nakładów inwestycyjnych na budowę, co przy gdańskich cenach nieruchoGDAŃSK

FOT. JERZY PINKAS

Zakoniczyn, w ramach inwestycji realizowanej przez miejskie TBS-y z dofinansowaniem z Funduszu Dopłat. Zgodnie z zapowiedziami będzie można tam się wprowadzać już w tym roku.

– Pracujemy nad założeniami rozszerzenia pomocy mieszkaniowej dla mieszkańców Gdańska, w tym młodych rodzin – zapowiada prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. – Do młodych mieszkańców miasta chcemy skierować ofertę wynajmu mieszkań w gdańskich budynkach TBS, na preferencyjnych warunkach, tj. z zastosowaniem zniżkowych stawek czynszu. Chcemy stworzyć w ten sposób młodym rodzinom z dziećmi szansę wynajmu nowych mieszkań o umiarkowanym czynszu.

mości pozwala sporo zaoszczędzić. W czynszu zawarta jest spłata należnej części kredytu wraz z odsetkami, podatek od nieruchomości, koszty administrowania, konserwacji budynku, utrzymania zieleni i wspólnych pomieszczeń. Za wodę, śmieci i ścieki płaci się również poprzez TBS. Indywidualnie pokrywa się zatem tylko opłaty związane z energią elektryczną, kablówką, telefonem itp. W skrócie: nabycie prawa do takiego mieszkania jest tanie, czynsz niski, standard wysoki, a płacenie rachunków proste. 1346 MIESZKAŃ W CIĄGU PIĘCIU LAT Ostatnie lata to pasmo sukcesów Gdańska pod względem two-


Taka liczba to zasługa starań wielu osób. Ich budową zajmują się trzy miejskie spółki (TBS „Motława”, GTBS i GIS). Wciąż funkcjonuje też program „mieszkanie za grunt”, który polega na oddawaniu przez miasto ziemi deweloperom w zamian za lokale mieszkalne. Przykładowo – po oddaniu 2,6 ha przy ul. Wieżyckiej, Gdańsk wzbogacił się o 19 mieszkań na Osiedlu Piastów. Poza tym stolicy Pomorza zdarza się kupować lokale o określonej strukturze oraz modernizować całe budynki, co miało miejsce niedawno w Letnicy. – Znamy potrzeby mieszkaniowe gdańszczan i bardzo aktywnie staramy się im sprostać na wiele sposobów, często innowacyjnych. Celem, który przyświeca naszym dotychczasowym, jak i przyszłym działaniom, jest zwiększenie dostępu do mieszkań dla osób potrzebujących wsparcia – nie ukrywa Paweł Adamowicz. SPÓŁKI SIĘ SPRAWDZAJĄ Kluczową rolę w rozwoju mieszkalnictwa odgrywają przede wszystkim miejskie spółki. Liczby z ostatnich lat mogą imponować. Dzięki nim powstało już niemal 3 tys. nowych mieszkań. Połowa z nich to zasługa GTBS, które działa od 1996 r.

ło już 180 lokali socjalnych, a kolejnych około 150 lokali socjalnych jest obecnie wyodrębnianych. – Ważne są dla nas potrzeby wszystkich mieszkańców, w tym szczególnie tych, znajdujących się w bardzo trudnej sytuacji życiowej, zagrożonych ubóstwem i wykluczeniem społecznym – dodaje zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej Piotr Grzelak. – Dlatego tak istotne jest pozyskiwanie lokali socjalnych. O tym, że nasze starania przynoszą efekty, świadczy fakt, że jeszcze w 2006 roku w zasobie miejskim było około 300 mieszkań socjalnych, tymczasem w 2017 roku ich liczba wzrośnie do 1500, między innymi właśnie w ramach inwestycji realizowanych przy wsparciu z Funduszu Dopłat.

i przez najbliższą dekadę chce ich wybudować drugie tyle. Niemal tysiąc lokali na koncie ma już „Motława”, a GIS trzysta sześćdziesiąt. – Nowe mieszkania powstały między innymi na Stogach, Chełmie, Letnicy, Łostowicach, czy Oruni Górnej – informuje Anna Dobrowolska z gdańskiego magistratu. – Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat spółki oddały do użytkowania łącznie 753 lokale, z czego w samym 2015 roku aż 156 lokali. Kolejne budynki miejskich spółek mają powstać przy ul. Madalińskiego – 48 mieszkań (inwestycja GIS), ul. Kolorowej – 72 mieszkania (TBS „Motława”) oraz ul. Człuchowskiej – 36 mieszkań (GTBS ). GIS planuje też oddać 36 lokali przy ul. Madalińskiego do 2018 r., a GTBS już w tym roku 144 mieszkania przy ulicach Unruga i Człuchowskiej. SOCJALNE TEŻ BĘDĄ Miasto nie finansuje całości nowych lokali. GTBS otrzymuje aż 40 proc. dofinansowania z Funduszu Dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego. Dzięki temu w 2014 r. powstało wiele mieszkań przy ulicach Kolorowej, Człuchowskiej i Wilanowskiej. Korzystają też ci, którym nie sprzyjał los i zostali np. eksmitowani z poprzednich domów, trafiając do lokali socjalnych. Zapewnienie im dachu nad głową jest obowiązkiem samorządów. W wielu miastach trafiają niestety na obskurne warunki. W Gdańsku jednak, dzięki inwestycjom, mogą otrzymać lokal, o którym wielu z nich nigdy nie mogłoby nawet pomarzyć. – Wykorzystując dofinansowanie z Funduszu Dopłat na wybudowanie nowych lokali mieszkalnych, zobowiązujemy się do wyodrębnienia z istniejącego zasobu mieszkaniowego ekwiwalentnej liczby lokali socjalnych, o powierzchni nie mniejszej niż powierzchnia wybudowanych nowych lokali – podkreśla Paweł Adamowicz. – I tak, w ramach inwestycji z dofinansowaniem z Funduszu wyodrębnionych zostaGDAŃSK

FOT. JERZY PINKAS

FOT. JERZY PINKAS

rzenia nowych lokali mieszkalnych. Od 2010 r. powstało ich ponad 1300. Wszystkie oddawane są w standardzie „pod klucz”, czyli nie wymagają remontów i instalacji. Po prostu można od razu zacząć mieszkać w bardzo dobrych warunkach

Fundusz ma pomóc też miastu wybudować kolejne mieszkania. Jeśli złożone za rok wnioski uzyskają pozytywne oceny, do 2019 r. z tych środków powstanie 300 kolejnych lokali. – Gdańsk jest niebywale aktywnym uczestnikiem programu BGK. W pełni wykorzystuje szanse, jakie niesie za sobą nasz program – podkreśla Wojciech Deszczyński, ekspert w Departamencie Usług Agencyjnych Banku Gospodarstwa Krajowego. Mikołaj Podolski

Magazyn Together | Luty 2016

93


SPORT

NAUKA RATOWANIA W WODZIE

MAT. MOSIR

Tegoroczne zimowe ferie najmłodsi będą mogli spędzić łącząc przyjemne z pożytecznym. MOSiR organizuje kursy ratownictwa wodnego.

FOT. MOSIR

W tym roku zimowe wakacje w województwie pomorskim przypadają dopiero na drugą połowę lutego. W Gdańsku dużo atrakcji przygotowały placówki oświatowe, ale i poza nimi dzieci będą mogły spędzać czas na wiele sposób – m.in. na zimowiskach, lodowiskach i basenie. Ta ostatnia forma rozrywki jest coraz bardziej popularna ze względu na rosnącą liczbę pływalni. A wiadomo – nieumiejętność pływania, gdy mieszka się nad morzem, może być powodem do wstydu.

Jednak poza zdolnościami posługiwania się kraulem czy żabką, warto też nabyć umiejętności, które pomogą zarówno nad wodą, jak

94

Magazyn Together | Luty 2016

i w samej wodzie uratować czyjeś życie. Dlatego Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku rozpoczął zapisy do kolejnej już Zimowej Szkoły Ratownictwa. Zajęcia będą odbywały się w trakcie ferii zimowych w dniach 15-28 lutego, od poniedziałku do piątku w godzinach 14-15 lub 15-16 oraz w niedziele o godzinie 9.40. – Zapraszamy na pływalnię MOSiR w Gdańsku przy ul. Chałubińskiego 13 – zachęcają organizatorzy. – Zajęcia przeznaczone są dla młodzieży szkolnej w wieku od 8 do 16 lat. Każdy, kto chce poczuć się ratownikiem wodnym, będzie miał okazję zapoznać się z podstawowymi technikami ratownictwa, udzielania pierwszej pomocy, metodami pracy gdańskich ratowników, a także poprawić technikę pływania. Cel, jaki stawiają przed sobą szkoleniowcy, to przygotowanie wszystkich chętnych do niesienia pomocy w wodzie. Chcą jednak również przybliżyć zainteresowanym ideę ratownictwa i bezpiecznej kąpieli. Zajęcia będą prowadzone przez doświadczonych ratowników, kadrę instruktorów ratownictwa wodnego oraz trenerów pływania. Z nimi GDAŃSK

z pewnością można czuć się bezpiecznie i wiele się od nich nauczyć. A w takiej dziedzinie warto sięgnąć do wiedzy osób, które uratowały już niejednego człowieka. Uczestnictwo w szkole będzie odbywać się na ogólnych zasadach akcji „basen za zeta”. A więc koszt każdej lekcji to tylko jedna złotówka. Jak zapewniają organizatorzy, każdy uczestnik zajęć otrzyma dyplom potwierdzający ukończenie Zimowej Szkoły Ratownictwa. Najważniejsza jednak i tak będzie wiedza i umiejętności. Ich wartość może okazać się kiedyś bezcenna. Nawet jeśli kursanci nigdy nie będą musieli ich użyć, to z całą pewnością po takich zajęciach sami będą czuć się pewniej nad wodą. Istnieje możliwość uczestniczenia w zajęciach przez tydzień lub przez cały okres ferii. Liczba miejsc będzie jednak ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń. Te zaś należy przesyłać drogą mailową na adres e-mail: kapieliska@mosir.gda.pl. W zgłoszeniu należy podać godzinę rozpoczęcia zajęć: 14.00 lub 15.00. Mikołaj Podolski


Podaruj 1%swojego podatku

GDAŃSKIM ORGANIZACJOM POŻYTKU PUBLICZNEGO

PAMIĘTAJ !

DAROWIZNY DLA GDAŃSKICH ORGANIZACJI POŻYTKU PUBLICZNEGO MOŻNA PRZEKAZYWAĆ PRZEZ CAŁY ROK

WSPÓLNIE MOŻEMY POMÓC LISTĘ GDAŃSKICH ORGANIZACJI ZNAJDZIESZ NA:

www.gdansk.pl


INWESTYCJE

PODWÓRKA WYPIĘKNIEJĄ

FOT. ARCHIWUM GZNK

IDEA JEST SZCZYTNA. CHODZI O POMYSŁ, CHĘĆ I ZAPAŁ. – Braliśmy udział w zeszłym roku, weźmiemy i teraz – zapowiada Weronika z Wrzeszcza. – Zależy nam na tym, żeby żyć w czystym, bezpiecznym i ładnym miejscu. Tym bardziej że na podwórku bawi się dwójka moich dzieci. Nie wszyscy sąsiedzi byli skorzy, by doprowadzić je do porządku, ale ten konkurs nas wszystkich zmobilizował i zjednoczył. A przy okazji mogliśmy się lepiej poznać, bo z niektórymi wcześniej byliśmy tylko na „dzień dobry”.

DECYDOWAĆ MAJĄ MIESZKAŃCY Dwa lata temu miasto przeszło od chęci do realizacji i postanowiło

96

Magazyn Together | Luty 2016

ogłosić konkurs na innowacyjne pomysły. Program „Wspólne Podwórko” w założeniu jest formą wsparcia dla wspólnot mieszkaniowych oraz współwłaścicieli nieruchomości, którzy posiadają wydzierżawione od gminy podwórko i chcą je zrewitalizować. – W 2014 roku na ten cel miasto przeznaczyło pięćset tysięcy złotych. Zagospodarowanych zostało wówczas dziesięć podwórek – informuje Anna Dobrowolska z gdańskiego magistratu. – W 2015 roku udało się wygospodarować więcej, bo milion złotych. W efekcie metamorfozę w tym roku przechodzi dwadzieścia jeden podwórek, w tym między innymi przy ul. Partyzantów 17A–17B; Manifestu Połanieckiego – Żywiecka – Klonowicza; Waryńskiego – Miszewskiego; Jesionowa – Grunwaldzka – de Gaulle’a; Targ Rybny – Tobiasza. W dwóch dotychczasowych edycjach każde ze zwycięskich podwórek mogło liczyć na 50 tys. zł. Ponieważ jednak popularność programu wzrasta, chętnych i potrzeb przybywa. Tym razem kwota ma być jeszcze większa, podobnie jak łączna suma, którą samorząd przeznaGDAŃSK

FOT. ARCHIWUM GZNK

To może przynieść korzyści zarówno starszym, jak i młodszym. Właśnie ruszył program „Wspólne Podwórko”, którego celem jest upiększanie miasta. Tym razem zasilony został rekordowym budżetem – aż 1,5 mln zł.

czy dla zgłaszających się. – Zaangażowanie mieszkańców, chcących wziąć udział w naszym programie, jest bardzo cenne, dlatego zdecydowaliśmy o zwiększeniu kwoty wsparcia. Będzie to już nie pięćdziesiąt, ale sześćdziesiąt pięć tysięcy złotych. Łącznie na ten cel w ramach programu Wspólne Podwórko planujemy w 2016 r. przeznaczyć półtora miliona złotych – deklaruje prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Jak wyjaśnia natomiast zastępca prezydenta ds. polityki komunalnej Piotr Grzelak, o tym na co konkretnie zostaną przeznaczone te środki, decydować będą sami mieszkańcy. To oni mają aranżować przestrzeń wokół siebie, a program będzie tylko pomagać spełniać ich marzenia. Miasto natomiast funduje te marze-


FOT. ARCHIWUM GZNK

CZAS DO KOŃCA LUTEGO Pomysłów może być mnóstwo: mini-boisko, piaskownica, plac zabaw, stawek, ogród... albo zwyczajny podjazd czy chodnik. Każda mała społeczność może mieć swoje małe plany i ambicje. Warunki formalne nie są wygórowane. Należy złożyć wniosek zaopatrzony w koncepcję zagospodarowania i szacunkowy koszt planowanych robót. Natomiast wymaganym „wkładem własnym” jest projekt zagospodarowania, profesjonalny kosztorys wraz z przedmiarem oraz specyfikacja techniczna wykonania i odbioru robót sporządzonych przez osobę ze stosownymi uprawnieniami. Dla inwestycji na takie sumy z pewnością warto poświęcić trochę wysiłku. Więcej o formalnościach i szczegółach konkursu można znaleźć na stronie Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych www.gznk.pl w zakładce „Wspólne Podwórko – regulacje prawne”. Zgłoszenia będą przyjmowane do 29 lutego.

PROGRAM DLA GŁÓWNEGO MIASTA Na tym miasto nie skończy jednak realizacji ambitnego planu rewitalizacji i odmładzania podwórek. Kilka miesięcy temu ruszył też inny, oddzielny program „Zagospodarowanie podwórek Głównego Gdańska”. Powód był oczywisty. W najatrakcyjniejszej części miasta niekiedy

te miejsca – delikatnie rzecz ujmując – nie przyciągają turystów. Dlatego samorządowcy, biorąc przykład z wymienionego wyżej programu, zdecydowali się wyjść z pomocą także do wspólnot zamieszkałych w samym sercu miasta. – Celem programu jest poprawa estetyki i atrakcyjności Głównego Miasta nie tylko dla turystów, ale przede wszystkim dla jego mieszkańców. Jest to propozycja rozwiązująca problem nie tylko czystości na tym terenie, ale też propozycja mobilizująca właścicieli lokali do przystąpienia do dzierżawy lub nabycia terenu – wyjaśnia Piotr Grzelak. Dzięki temu pomysłowi metamorfozę ma przejść 6 wyłonionych kwartałów podwórzowych. Są wśród nich również te przy bardzo atrakcyjnych zaułkach najurokliwszej części miasta, zatem wkrótce spacery w tych miejscach staną się jeszcze bardziej przyjemne. W programie biorą udział wspólnoty, które zadeklarowały chęć dzierżawy podwórka. – Obecnie trwa procedura przetargowa na wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej zagospodarowania podwórek. Koncepcje ich aranżacji będą uzgadniane z Zarządami Wspólnot Mieszkaniowych w trakcie spotkań konsultacyjnych – zapowiada architekt i konsultant GZNK ds. społeczno-przestrzennych Paulina Borysewicz. – Projektant musi dostosować zakres projektu do zgłoszonych przez mieszkańców potrzeb. Dofinansowania do upiększenia podwórka dochodzą do 65 tys. zł. Prace na zwycięskich terenach ruszą już wiosną. Ma je zrealizować i sfinansować Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych.

50 tys. zł. Zgłosiło się 46 wspólnot. To cieszy, ponieważ są to reprezentatywne lokalizacje, które często przesądzają o wizerunku miasta.

FOT. ARCHIWUM GZNK

nia, ale też oferuje wsparcie merytoryczne, doradzając w razie wątpliwości co do kosztów lub możliwości realizacji zamierzeń.

– Zrealizowane projekty przyczyniają się do poprawy wizerunku przestrzeni publicznej, i co najważniejsze, do wzrostu społecznej odpowiedzialności za najbliższe otoczenie – podkreśla zastępca prezydenta Piotr Grzelak. – Istotą realizowanych przez nas programów jest zachęcenie i zmobilizowanie mieszkańców do podjęcia wysiłku i zaaranżowania w swoje podwórko wspólnie i po swojemu. To ważne tym bardziej, że jeśli sami coś budujemy, dbamy o to bardziej niż o rzeczy, które nam podarowano. I działania te odnoszą skutek. Mikołaj Podolski

PROGRAM DLA ŚRÓDMIEŚCIA Trwa już natomiast metamorfoza pięciu podwórek, które wyłoniono w konkursie przeprowadzonym dla Śródmieścia. Prace nad każdym muszą się zmieścić do kwoty GDAŃSK

Magazyn Together | Luty 2016

97


WYDARZENIA PATRONOWANE Otwarcie Movement Areny

16

W sobotę 16 stycznia br. otwarto kolejny obiekt rekreacyjno-rozrywkowy, który będzie służył całym rodzinom – Movement Arenę. W godzinach 12.00–15.00 goście mogli za darmo skorzystać z wielu atrakcji, spośród których każdy miłośnik ruchu, nienależnie od wieku, mógł znaleźć coś ciekawego dla siebie. Wśród najmłodszych dużą popularnością cieszył się basen z gąbkami czy wielka poduszka powietrzna. Starsi mogli spróbować swoich sił na torze przeszkód parkour albo w parku trampolin. Frekwencja i humory zdecydowanie dopisały!

FOT. PIOTR ŻAGIELL

stycznia 2016 r., Gdańsk Jeszcze przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej EURO 2012 sceptycy ostrzegali, że w Gdańsku nie jest potrzebny duży i reprezentatywny stadion, który po zakończeniu imprezy może świecić pustkami i przynosić straty… Cóż, rzadko się zdarza, by kibice gdańskiej Lechii – na co dzień korzystającej z obiektu – zapełniali choćby połowę miejsc na stadionie. Niemniej dzięki tej inwestycji powstało nowe, prężne centrum rozrywki w Gdańsku – i to musi cieszyć.

FOT. PIOTR ŻAGIELL

FOT. PIOTR ŻAGIELL

FOT. PIOTR ŻAGIELL

Otwarcie Oddziału Kardiochirurgii Dziecięcej

19

98

Magazyn Together | Luty 2016

FOT. ANDRZEJ ZIĘBA

FOT. ANDRZEJ ZIĘBA

FOT. ANDRZEJ ZIĘBA

Uroczystość odbyła się 19 stycznie br., a swoją obecnością uświetnili to wydarzenie marszałkowie Mieczysław Struk i Hanna Zych-Cisoń. Nie mogło również zabraknąć Jurka Owsiaka – Prezesa Fundacji. Cała inwestycja pochłonęła niemal 4 mln zł. Dzięki specjalistycznej aparaturze przekazanej przez Fundację – między innymi kardiomonitorom, respiratorom czy okularom chirurgicznym – najmłodsi pacjenci z naszego regionu szybciej będą mogli wracać do zdrowia. Dziękujemy!

FOT. ANDRZEJ ZIĘBA

stycznia 2016 r., Gdańsk Działalność Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy budzi niemało kontrowersji. Jednak nawet najwięksi przeciwnicy tej inicjatywy muszą przyznać, że niemal w każdym polskim szpitalu widać wymierne efekty działalności Jurka Owsiaka. Tym razem Orkiestra wydatnie pomogła w otwarciu Oddziału Kardiochirurgii Dziecięcej im. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gdańsku na gdańskiej Zaspie.


WYDARZENIA PATRONOWANE Długi weekend ze squashem w Galerii Bałtyckiej

21

FOT. PIOTR ŻAGIELL

– 24 stycznia 2016 r., Gdańsk Jeszcze kilkanaście lat temu squash był dość egzotyczną dyscypliną w naszej części Europy. Brakowało infrastruktury i samych pasjonatów tej dyscypliny. Obecnie ta sytuacja się zmienia. Coraz więcej chętnych próbuje swoich sił w squashu, również wśród najmłodszych. Co więcej, obiekty do uprawiania squaha nie ustępują standardom światowym. Przykładem może być szklany kort, z którego w dniach 21–24 stycznia mogli skorzystać mieszkańcy Trójmiasta w Galerii Bałtyckiej. Zarówno amatorzy, jak i zawodowcy mogli spróbować swoich sił w tej emocjonującej dyscyplinie. Organizatorzy zadbali, aby święto squasha pozostawiło jak najwięcej pozytywnych wrażeń. Nie zabrakło zatem konkursów i wielu innych atrakcji, nie tylko związanych z samym sqashem. Na przykład, kibice piłki ręcznej mogli zmierzyć swoją celność i siłę rzutu do bramki. Najważniejsza jednak była dobra zabawa, której zdecydowanie nie brakowało!

FOT. PIOTR ŻAGIELL

FOT. PIOTR ŻAGIELL

FOT. PIOTR ŻAGIELL

“Serce do garów”

11

FOT. PIOTR ŻAGIELL FOT. PIOTR ŻAGIELL

FOT. PIOTR ŻAGIELL

FOT. PIOTR ŻAGIELL

stycznia 2016 r., Gdańsk Moda na gotowanie zatacza w naszym kraju coraz szersze kręgi. Jeśli uda się ją połączyć z charytatywnym happeningiem, to sukces musi być murowany, zwłaszcza gdy swój kunszt prezentują najlepsi mistrzowie kuchni. Tak właśnie było 11 stycznia br. w gdyńskiej restauracji Biały Królik. W iście bajecznej scenerii 26 najlepszych Szefów Kuchni z Trójmiasta zgodziło się na udział w niezwykłej sesji zdjęciowej, w której główna bohaterka – chora na białaczkę Jagódka – była przebrana za Alicję w Krainie Czarów. Mistrzowie kuchni nie zawiedli i udowodnili, że mają ogromne serce nie tylko do gotowania. Rezultaty sesji zdjęciowej posłużą za materiał do książki Gault&Milau, którą niebawem będzie można licytować, pomagając małej Jagódce. Gratulujemy udanego wydarzenia i zachęcamy do wspierania tej szczytnej akcji!

Magazyn Together | Luty 2016

99


MIEJSCA KOLPORTAŻU MAGAZYNU TOGETHER GDAŃSK

ABACOSUN SALON URODY - ul. Spacerowa 65 AKADEMIA ARTYSTYCZNA - Al. Grunwaldzka 339 AKADEMIA SKUTECZNEJ DIETY - Al. Grunwaldzka 82 AQUARIUS FITNESS & WELLNESS - ul. Noskowskiego 17B AQUASTACJA - Al. Grunwaldzka 411 BAZAR SMAKÓW - Al. Grunwaldzka 411 BEAUTY DERM SPA - ul. Kapliczna 30 BIBLIOTEKA GDAŃSKA POLSKIEJ AKADEMII NAUK - ul. Wałowa 24 BIURO PODRÓŻY BLISS - ul. A.Słonimskiego 1/67 BRAMAGDALENA - ul.Koziorożca 29 b BRITISH INTERNATIONAL SCHOOL - ul. Jagiellońska 46 BRITISH SCHOOL - ul. Wały Jagiellońskie 26/2 BRITISH SCHOOL - ul. Grunwaldzka 83/5 BURSA GDAŃSKA - ul. Podwale Staromiejskie 51/52 BURSA GDAŃSKA - ul. Lastandia 41 BURSA GDAŃSKA - ul. Piramowicza 1/2 CENTRUM AKTYWIZACJI GLANIK - ul. Waryńskiego 45 CENTRUM AKTYWIZACJI REDUTA - ul. Reduta Wyskok 9 CENTRUM DERMATOLOGII LASEROWEJ EPI CENTRUM - ul. W. Pniewskiego 3 CENTRUM EDUKACJI I ROZWOJU DZIECKA EUREKA - ul. Czarny Dwór 12 CENTRUM HANDLOWE VIKTOR - ul. Myśliwska 102 CENTRUM ŁAŹNIA - ul. Jaskółcza 1 CENTRUM ŁAŹNIA - ul. Strajku Dokerów 5 CENTRUM OKULISTYCZNE ARTLIFE - ul. Obrońców Wybrzeża 23 CENTRUM POMOCOWE - ul. Fromborska 24 CENTRUM ROZWOJU RODZINY - ul. Nowe Ogrody 35 CENTRUM ROZWOJU RODZINY KROPKA & KRESKA - ul. Jabłoniowa 21 CENTRUM REHABILITACJI REH-UP - ul. Żabi Kruk 10 CENTRUM REHABILITACJI REH-UP - ul. Jaskółcza 7/15 CENTRUM REHABILITACJI REH-UP - ul. Kazimierza Górskiego 1 CENTRUM TERAPII LOGOP - ul. Rysia 2 CENTRUM U7 - ul. Plac Dominikański 7 CENTRUM USG I LEKARZE SPECJALIŚCI DIAGNOSON - ul. Kielnieńska 123/u1 CENTRUM WSPARCIA DLA DZIECI I MŁODZIEŻY - ul. Jesionowa 6 CENTRUM ZABAW EUROLIDER - ul. Cienista 30 CITY-MED CLINIC & SPA - ul. Heweliusza 22 COSTA COFFEE - CH Madison CRAFTOHOLIC SHOP - ul. Krzywoustego 3 CUKIERNIA NOTOCIACHO - ul. Pniewskiego 3B DANCE AVENUE - ul. Konrada Leczkowa 1 DENTALSPA – al. Grunwaldzka 164 DENTICO JOWITA ŻEBROWSKA-ZAKRZEWSKA – ul. Kołobrzeska 5/7 DIOPTRIA OKULISTYKA DZIECIĘCA – ul. Bernarda Chrzanowskiego 82/3 DOBRY HOTEL - Al. Grunwaldzka 413 DOM SAMOTNEJ MATKI - ul. Matemblewska 67 EDU PARK - ul. Trzy Lipy 3 EMPIRE MUSIC - ul. Komety 14 FIT STACJA - Al. Grunwaldzka 411 FITNESS KLUB SPÓJNIA - ul. Słowackiego 4 FILHARMONIA BAŁTYCKA - ul. ul. Ołowianka 1 FUN ARENA - ul. Pokoleń Lechii Gdańsk 1 FUNDACJA BLIŻEJ – ul. Przytulna 29/2 FUNDACJA MY TO MAMY - ul. Wyzwolenia 51c/52 FUNDACJA RODZIC DZIECKO.PL - ul. Nowe Ogrody 35 FUNDACJA WSPÓLNOTA GDAŃSKA - ul. Opata Rybińskiego 25 FUNDACJA HOSPICYJNA - ul. Chodowieckiego 10 GABINET WSPARCIA PSYCHOLOGICZNEGO - ul. Matejki 6 GABINET TERAPII LOGO-PED – ul. Partyzantów 8/4 GALERIA STARYCH ZABAWEK - ul. Piwna 19/21 GAK - DWOREK ARTURA - ul. Dworcowa 9 GAK - DOM SZTUKI - ul. Stryjewskiego 25 GAK - WINDA - ul. Rocławska 17 GAK - GAMA - ul. Starowiejska 15/19 GAK - SCENA MUZYCZNA - ul. Powstańców Warszawskich 25 GAK - PLAMA - ul. Pilotów 11 GAK - WYSPA SKARBÓW - ul. Turystyczna 3 GDAŃSKA GALERIA MIEJSKA - ul. Piwna 27/29 GDAŃSKI BAZAR NATURY - Hala Olivia, Al. Grunwaldzka 470 GLOTTISPOL - ul. Abrahama 18 GOOD LUCK CLUB - Orzechowa 7 GOŚCINNA PRZYSTAŃ - ul. Gościnna 14 GRUPA ANKARA - ul. Partyzantów 49 HEWELIANUM - ul. Gradowa 6 HOTEL GALION – ul. Stogi 20 HOTEL GRAND CRU - ul. Rycerska 11-12 HOTEL BEST WESTERN PLUS ARKON PARK HOTEL*** - ul. Śląska 10 HOTEL BEST WESTERN BONUM HOTEL*** - ul. Sierocka 3 INSTYTUT KOSMETYCZNY EVIS - Al. Zwycięstwa 52 INSTYTUT KULTURY MIEJSKIEJ - ul. Długi Targ 39/40 KABATA - MEDYCYNA RODZINNA - ul. Mickiewicza 20A KAWIARNIA COSTA - Centrum Handlowe Matarnia KAWIARNIA MODERN - Centrum Handlowe Matarnia KAWIARNIA W STARYM KADRZE - ul. Grobla I 3/4 KEBAB WHY NOT - Plac Dominikański 1/15 KLINIKA STOMATOLOGICZNA VIVADENTAL - Al. Zwycięstwa 48 KLUB MALUCHA „BAJKA” - ul. Pniewskiego 2 KLUB MAM W GDAŃSKU MORENA - ul. Nałkowskiej 3 KLUB MAMY I TATY RATATUJ - ul. Rysia 2 KLUB TARAPATY - ul. Koziorożca 29B KLUB ZDROWEGO STYLU ŻYCIA - ul. Batorego 17 KLUB ŻAK - Al. Grunwaldzka 195/197 KOMIS DZIECIĘCY JAŚ I MAŁGOSIA - Pl. Artemidy 1u/5 LOOPY’S WORLD GDAŃSK - Al. Grunwaldzka 229 MIASTO ANIOŁÓW - ul. Chmielna 26 MIKILANDIA SALA ZABAW – ul. Spacerowa 65 MK BOWLING - Grunwaldzka 82 ORIFLAME - ul. Obrońców Wybrzeża 1 OŚRODEK CZYTELNICTWA CHORYCH - ul. Czerwony Dwór 21 OŚRODEK PROFILAKTYKI I EDUKACJI MROWISKO - ul. Słomiana 2 OŚRODEK WSPARCIA DZIENNEGO DLA DZIECI - ul. Jesionowa 6 OTWARTA GALERIA SMAKU - ul. Słonimskiego 6 PIJALNIA CZEKOLADY CZEKOLADOWY MŁYN - ul. Na Piaskach 1 PIJALNIA CZEKOLADY E.WEDEL 1851 - Galeria Bałtycka PIJALNIA SOKÓW PESCA FRESCA - Al. Grunwaldzka 82 PIZZERIA LA BOCCA - ul. Startowa 30 PIZZERIA LEONE - ul. Małomiejska/Róg ptasiej PIZZERIA LEONE - ul. Dywizji Wołyńskiej 1/7 PIZZERIA MARGHERITA – ul. Cystersów 11 PIZZERIA ÓSEMKA - ul. Wajdeloty 24 POMORSKI INSTYTUT EDUKACJI - ul. Zakosy 20 PRZEDSZKOLE ARTYSTYCZNO-LOGOPEDYCZNE MEGAMOCNI - ul. Startowa 4a PRZEDSZKOLE FAHRENHAITA - ul. Ferdynanda Magellana 14 PRZEDSZKOLE GEDANIA - Al. Gen. J. Hallera 201 PRZEDSZKOLE I SZKOŁA HAPPY KIDS OSOWA - ul. Oriona 1 PRZEDSZKOLE KOLOROWE – G.Herlinga-Grudzińskiego 2 PRZEDSZKOLE KRAINA TĘCZY - ul. Ławnicza 1/2 PRZEDSZKOLE MORSKIE - ul. Rogalińska 17 PRZEDSZKOLE SMYKOWO - ul. Chrzanowskiego 6/2 PRZEDSZKOLE TĘCZOWA JEDYNECZKA - ul. Władysłała IV PRZEDSZKOLE WESOŁA KRAINA - ul. Menonitów 2a PRZEDSZKOLE WESOŁA KRAINA - ul. Bulońska 18 PRZEDSZKOLE W OLIWIE - ul. Cystersów 7 PRZEDSZKOLE WESOŁY PROMYCZEK - ul. Fieldorfa 13/5 PRZEDSZKOLE ŻYRAFA - ul. Norwida 4 PRZYCHODNIA ETERMED - ul. Jaskółcza 7/15 PRZYCHODNIA ETERMED - ul. Żabi Kruk 10 PRZYCHODNIA ETERMED - ul. Kazimierza Górskiego 1 PRZYCHODNIA STUDENT-MED - ul. Kazimierza Górskiego 1 PRZYCHODNIA STUDENT-MED - ul. Żabi Kruk 10 PRZYCHODNIA STUDENT-MED - ul. Jaskółcza 7/15 RESTAURACJA BABYCAFE.PL - ul. Słowackiego 4d RESTAURACJA BIG APLE – AL. Grunwaldzka 578 RESTAURACJA BIO WAY - Al. Grunwaldzka, Galeria Bałtycka

RESTAURACJA BIO WAY - ul. Dmowskiego 11 F RESTAURACJA BIO WAY - ul. Wały Jagiellońskie 34 RESTAURACJA BISTRO SŁOWACKI - ul. Słowackiego 3 RESTAURACJA LA FONTAINE - ul. Dyrekcyjna 2-4 RESTAURACJA LULA - ul. Norwida 4 RESTAURACJA MANEKIN - Al. Grunwaldzka 270 RESTAURACJA MERCADO - ul. Partyzantów 8/104 RESTAURACJA PANORAMA - ul. Wały Piastowskie 1 RESTAURACJA PIEROGARNIA U DZIKA - ul. Piwna 59/60 RESTAURACJA POBITEGARY - ul. Bitwy Oliwskiej 34 RESTAURACJA PUEBLO - ul. Kołodziejska 4 RESTAURACJA SZAFARNIA 10 - ul. Szafarnia 10 RESTAURACJA RITZ - ul. Szafarnia 6 RESTAURACJA WINNE GRONO - ul. Mikołaja Kopernika 17 SKLEP KIBINAJ - ul. Kołobrzeska 48F SKLEP MAMA LULU - ul. Hemara 3 SKLEP STOKROTKA I BRATEK – ul. Kartuska 80 SKLEP TUTTU.PL - Centrum Handlowe Manhattan SMART HOTEL GARNIZON - ul. Słowackiego 3 SPS ŚWIETLICA STONOGA - ul. Posejdona 2 STREFA KOBIET - ul. Krzemowa 20 STOMATOLOG WIEWIÓR-K - ul. Hallera 137 STUDIO TAŃCA POD KWADRATEM - Al. Grunwaldzka 335 STUDIO KOSMETYCZNE FENIKS - ul. Świętojańska 66 SOLARIUM SUN CITY - Al. Grunwaldzka 158/1 SOLARIUM SUN CITY - ul. Kartuska 195a SZKOŁA PODSTAWOWA I PRZEDSZKOLE CET - ul. Gruszkowa 3 SZKOŁA SOKRATES - ul. Zakopiańska 37a SZKOŁA TENISOWA DON BALON - ul. Legionów 7 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - ul. Lubelska 3 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Al. Grunwaldzka 355 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - ul. Jaśkowa Dolina 84 SZKOŁY IM. ŚW. JANA DE LA SALLE - ul. Słowackiego 101 SZKOŁA WELL JĘZYKI OBCE DLA CAŁEJ RODZINY - ul. Gospody 3B ŚWIETLICA SŁONECZNE WZGÓRZE - ul. Trakt św Wojciecha 440 ŚWIETLICA POD KASZTANEM - ul. Brzegi 45 TEDKIDS - ul. Lęborska 3B UBEZPIECZALNIA MET LIFE - Al. Grunwaldzka 212 UNIKIDS - ul. Sobótki 21B WOJEWÓDZKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Targ Rakowy 5/6 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA CH MANHATTAN - Al. Grunwaldzka 82 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Opata Rybińskiego 9 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Mariacka 42 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Obrońców Wybrzeża 2 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Pilotów 3 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Lelewela 21/22 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Ks. Sychty 18a WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Jagiellońska 8 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Igielnicka 5 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Opolska 3 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Dworska 27 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Manifestu Połanieckiego 32/34 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Gospody 3b WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Diamentowa 10 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Dragana 26 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Strajku Dokerów 5 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Angielska Grobla 8/10 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Hoene 6 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Turystyczna 3 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Paderewskiego 11 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Kryniczna 20 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Wyrobka 5A WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Podkarpacka 1 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - ul. Stryjewskiego 29 YASUMI SPA - ul. Kminkowa 2/1 ZACISZE PIĘKNA - ul. Leczkowa 1 ZESPÓŁ SZKÓŁ ARCHITEKTURY I KRAJOBRAZU - ul. Czyżewskiego 31

SOPOT

AQUAPARK - ul. Zamkowa Góra 3-5 BIBLIOTEKA INSTYTUTU OCEANOLOGII PAN - ul. Powstańców Warszawy 55 BIBLIOTEKA STUDIUM JĘZYKÓW OBCYCH - ul. Armii Krajowej 119/121 BEST WESTERN VILLA AQUA HOTEL - ul. Zamkowa Góra 35 CAFE FERBER - ul. Bohaterów Monte Cassino 48 CENTRUM „DO PRZODU” - ul. Ceynowy 16 EKOLUDKI KLUB DZIECIĘCY - ul. Skarpowa 2 ENGLISH UNLIMITED - ul. Armii Krajowej 73 FUNDACJA SPORT NA ZDROWIE - ul. Bitwy pod Płowcami 3b FUNDACJA KREWAKTYWNI - ul. Marynarzy 4 GAMES BOX - TWOJE POLE GRY - ul. Cieszyńskieo 22 GRODZISKO SOPOT - ul. Haffnera 63 HARNAŚ GÓRALSKI – ul. Stanisława Moniuszki 9 HOTEL OPERA - ul. Stanisława Moniuszki 10 HOTEL EUROPA - Al. Niepodległości 766 HOTEL BURSZTYN - ul. Emilii Plater 19 HOTEL VILLA SEDAN - ul. Pułaskiego 18-20 HOTEL FLAMING - ul. Emilii Plater 12 INSTYTUT ŻYWIENIA ELIGO - ul. Zamkowa Góra 3-5 KAWIARNIA GUNGA - ul. Powstańców Warszawy 6 KAWIARNIA MONTE BLANC - ul. Monte Casino 63 MAŁA GALERIA - ul. Sikorskiego 8/10 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Obrońców Westerplatte 16 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Gen. Władysława Sikorskiego 8/10 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Józefa Ignacego Kraszewskiego 26 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. 3 Maja 6 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. 23 Marca 77 c MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Mazowiecka 26 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Władysława Cieszyńskiego 22 MŁODZIEŻOWA PLACÓWKA WYCHOWAWCZA - ul. Sikorskiego 2 MUZEUM SOPOTU - ul. Poniatowskiego 8 OGRÓD ZDROWIA - al. Niepodległości 647/1 PIZZERIA MARGARITA - ul. 23 Marca 77 c PRACOWNIA FRYZJERSKA LA TETE - ul. Droga Wojewódzka 468 PRZEDSZKOLE NIEPUBLICZNE A. ARNDT - ul. Księżycowa 3b PRZEDSZKOLE NR 1 - ul. Armii Krajowej 58 PRZEDSZKOLE TUPTUSIE - ul. Ceynowy 16 PORADNIA LECZENIA BÓLU - Al. Niepodległości 632 PUNKT PRZEDSZKOLNY NASZ NOWY ŚWIAT - ul. Chopina 32 RESTAURACJA AVOCADO FUSION - ul. Plac Dom Zdrojowy 1 RESTAURACJA AMICI - ul. 3 maja RESTAURACJA BAROCCO - ul. Monte Cassino 15 RESTAURACJA BŁĘKITNY PUDEL - ul. Monte Casino 53 RESTAURACJA BRASSERIE D’OR - ul. Obrońców Westerplatte 36A RESTAURACJA GIANNI - ul. Monte Casino 63 RESTAURACJA IMAGE - Al. Grunwaldzka 8/10 RESTAURACJA LA VITA - ul. Monte Casino 63 RESTAURACJA MESA - ul. Hestii 3 RESTAURACJA OCNEBA - ul. Monte Casino 36/5 RESTAURACJA PIASKOWNICA - ul. Powstańców Warszawy 88 RESTAURACJA PICK&ROLL CLUB - ul. Zamkowa Góra 3-5 RESTAURACJA PINOKIO - ul. Monte Casino 45 RESTAURACJA STACJA SOPOT - ul. Władysława Jagiełły 3/1 RESTAURACJA STAR TEXAN - Al. Grunwaldzka 8/10 RESTAURACJA POMARACZOWA PLAŻA - ul. Emilii Plater 19 RESTAURACJA RUCOLA - ul. Monte Casino 53 RESTAURACJA THE MEXICAN - ul. Monte Casino RESTAURACJA TOSCANA - Al. Grunwaldzka 27 RESTAURACJA U PRZYJACIÓŁ - ul. Polna 55 ZIELARNIA SOPOCKA - ul. Podjazd 3 SOPOCKI KLUB TENISOWY - ul. Ceyonowy 5 SOPOCKIE PRZEDSZKOLE NIEPUBLICZNE – ul. Jelitkowska 47 SZKOŁA BIG BEN - ul. Kujawska 1 SZKOŁA JĘZYKOWA SAY&PLAY - ul. Kościuszki 35/2 URZĄD MIASTA SOPOTU - ul. Kościuszki 25/27

WILLA MAREA - ul. Bolesława Chrobrego 38 ZATOKA SZTUKI - ul. Mamuszki 14

GDYNIA

ADVENTURE PARK - ul. Bernadowska 1 AKADEMIA JĘZYKOWA PRZEDSZKOLAKA - ul. Sieradzka 44 AGULLA PRACOWNIA - ul. Władysława IV 38D/60 AKADEMIA SKUTECZNEJ DIETY - ul. Starowiejska 41/43 ATLANTIC KLUB - ul. 3 Maja 28 AQQ MONTESSORI - ul. Kapitańska 45 A BAR LENIWA BABA - ul. Świętojańska 52 BEAUTY DERM SPA - ul. Świętojańska 133 BRYGADA RODZICA - ul. Morska 113 BRITISH SCHOOL - ul. Świętojańska 34/3 BY INSOMNIA – ul. Świętojańska 104 CAFE MARIOLA - ul. Bolesława Prusa 24 CENTRUM U7 - ul. Świętojańska 133 CENTRUM MEDYCZNE DR KUBIK - Antoniego Hryniewickiego 6 CENTRUM NURKOWE DIVE - ul. Szarych Szeregów 3 CENTRUM POMOCOWE - ul. Jęczmienna 8 CENTRUM REHABILITACJI - Al. Zwycięstwa 255 CENTRUM ZDROWIA I REHAB. MERCURY - ul. Skwer Kościuszki 15 CLINICA MEDICA - ul. Mireckiego 11 CORNER CAFE - ul. Świętojańska 78A CUKIERNIA FAJNE BABY - ul. Świętojańska 70/71 CUKIERNIA MY PLACE – ul. Świętojańska 62 DOM CZEKOLADY - Centrum Handlowe Riviera ECOLE FRANCAISE - ul. Halicka 8 EDUFUN - ul. 10 Lutego 21/2 EDUROBOT - ul. Świętojańska 73 EMPIK SCHOOL - ul. Świętojańska 64 EUROLIDER - ul. Nowowiczlińska 35 CENTRUM NAUKI EXPERYMENT - ul. Zwycięstwa 96/98 FAMILLY WORLD - Galeria Szperk, ul. Pł. Dąbka 338 FOTOGRAF RODZINNY TRÓJMIASTO - ul. Kasztelańska 10a FUNDACJA MAMY Z MORZA - ul. Brzechwy 3/5 FUNDACJA PEŁNĄ PIERSIĄ – ul. Gorczycowa 16a/12 FUNDACJA WSPIERANIA I ROZWOJU RODZINY WiRR - ul. Argentyńska 2c lok.1 FUNDACJA KREATYWNI - ul. Modrzewiowa 4c/8 FRYZJER DZIECIĘCY KOLOROWE CZUPRYNKI - ul. Gryfa Pomorskiego 54A/u2 GABINET BEAUTIFUL SKIN - ul. Świętojańska 57 GALERIA MALUCHA - ul. Traugutta 2 GEOBAN S.A. - ul. Łużycka 6 B GDYŃSKIE CENTRUM KULTURY - ul. Łowicka 51 HAREM CLUB - ul. Waszyngtona 21 HOTEL KURACYJNY - Al. Zwycięstwa 255 HOTEL RÓŻANY GAJ - ul. Józefa Korzeniowskiego 19D IMPRESJA - STUDIO EDUKACJI MUZYCZNEJ - ul. Wielkopolska 401 KAWIARNIA CAFFE ANIOŁ - ul. Kilińskiego 6 KAWIARNIA CAFE KLAPS - ul. Wybickiego 3 KAWIARNIA CIUCIUBABKA CAFE - ul. Piłsudskiego 30 KAWIARNIA CONTRAST CAFE - ul. Bulwar Nadmorski KAWIARNIA LE BONJOUR – ul. Świętojańska 62 KAWIARNIA SLOW CAFE - ul. Filipkowskiego 20 KAWIARNIA THE COFFE FACTORY - ul. Kazimierza Górskiego 2 KLUB ZDROWEGO STYLU ŻYCIA - ul. Morska 173 KUŹNIA TALENTÓW - ul. Szyprów 24B KREATYWNA ŚWIETLICA - ul. Nagietkowa 73 LATAJĄCE KRĘGI - spotkania kobiet w Trójmieście LILKI SZPILKI - ul. Bema 10 LOVEAT - ul. Świętojańska 107 MANA DAY SPA - ul. Żwirki i Wigury 2A MATH RIDERS - ul. Olgierda 125a MUZEUM MOTORYZACJI - ul. Żwirowa 2C NABOGATO SUSHI BAR - ul. Świętojańska 95 NANNY BELL - ul. Tezeusza 4 PARK TRAMPOLIN JUMPCITY - ul. Tadeusza Wendy 7/9 PASION - ul. Leszczynki 198 PIWOWARNIA WARKA - ul. Abrahama 64 PIZZERIA MĄKA I KAWA - ul. Świętojańska 65 PORADNIA PSYCHOLOGICZNA TY I JA - ul. Spokojna 47 PRACOWNIA MODOWA ATERIER AMBRIS - ul. Górnicza 20 B/13 PRZEDSZKOLE TUPTUSIE - ul. Snycerska 11 PRZEDSZKOLE NIEPUBLICZNE P.W. ŚW. RODZINY Z NAZARETU - ul. Miernicza 9 RESTAURACJA ALT CAFE - ul. Legionów 112F/1 RESTAURACJA BARRACUDA - ul. Bulwar Nadmorski im. F. Nowowiejskiego 10 RESTAURACJA BIO WAY - ul. Władysława IV 37 RESTAURACJA BIO WAY - ul. Kazimierza Górskiego 2 RESTAURACJA BRITANNICA STEAKHOUSE - Al. Zwycięstwa 255 RESTAURACJA COCO RESTAURANT – ul. Waszyngtona 21 RESTAURACJA COZZI - ul. Władysława IV 49F RESTAURACJA DALMACIJA - ul. Świętojańska 51 RESTAURACJA DEL MAR - ul. Bulwar Szwedzki RESTAURACJA EM BE RESTAURANT - ul. Świętojańska 49 RESTAURACJA EUREKA - Al. Zwycięstwa 96/98 RESTAURACJA GOOD MORNING VIETNAM - ul. Świętojańska 83 RESTAURACJA MALIKA - ul. Świętojańska 69 RESTAURACJA MARIASZEK - ul. Spółdzielcza 1 RESTAURACJA MOSHI MOSHI SHUSI - ul. Jerzego Waszyngtona 21 RESTAURACJA OGNIEM I PIECEM – ul. Świętojańska 87 RESTAURACJA PANORAMA - Al. Mickiewicza 1/3 RESTAURACJA TOM’S DINER – ul. Świętojańska 47 RESTAURACJA TRIO - ul. Starowiejska 29/35 RODZICE BEZ OBAW KLUB - ul. Filipkowskiego 20 SALON FRYZJERSKI ANTONIO - ul. Jana Kilińskiego 8 SALON FRYZJERSKI MEDIUM - ul. Poziomkowa 9 SKLEP ARTYSTYCZNY VENA - ul. Świętojańska 97 SKLEP BIO ŚWIAT - ul. Starowiejska 16 SKLEP BY O LA LA – ul. Świętojańska 61 SKLEP KIDS CONCEPT - ul. Morska 174 SLOW FOOD - ul. Świętokrzyska 61 STEP BY STEP STUDIO TAŃCA - ul. Podgórska 1 STOMATOLOG WIEWIÓR-K - ul. Warszawska 78 STUMILOWYLAS - ul. Spokojna 47 TEATR CZWARTE MIASTO - ul. Tatarczana 10/15 TEATR MIEJSKI - ul. gen. Józefa Bema 26 USKRZYDLAM PORADNIA TERAPEUTYCZNA - ul. Jantarowa 22 WYMIENNIKOWNIA - ul. Kartuska 20 WYSOKA SZPILKA - ul. Wielkopolska 28 YMCA OGNISKO MŁODZIEŻOWE - ul. Żeromskiego 26

OKOLICE

AGROTURYSTYKA U RYCHERTÓW - Kiełpino, ul. Starowiejska 14 BAR MERLIN - Straszyn, ul. Starogardzka 42 CENTRUM CARITAS - Suchy Dąb, ul. Krzywe Koło 36 CENTRUM IM. SIOSTRY FAUSTYNY - Rumia, ul. Ks.Lucjana Gierosa 8a CENTRUM REHABILITACJI - Trąbki Wielkie, ul. Pasteura 1 DOM ZDROJOWY - Jastarnia, ul. Kościuszki 2A HELEN DORON - Rumia, ul. Piłsudskiego 68 HOTEL ASTOR - Jastrzębia Góra, ul. Rozewska 38 HOTEL CZARNY KOS - Borkowo, ul. Letniskowa 10 HOTEL FALTOM - Rumia, ul. Grunwaldzka 7 HOTEL PRIMAVERA CONFERENCE & SPA - Władysławowo, ul. Rozewska 40 KLUB MALUSZKA - Pierwoszyno, ul. Droga Wojewódzka 101 REFERAT DS. KULTURY, SPORTU, TURYSTYKI - Rewa, ul. Morska 56 RESTAURACJA PARMEZAN - Rumia, ul. Żwirki i Wigury 18 A RESTAURACJA TABUN - Otomin, ul. Konna 29 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Pruszcz Gd., ul. Świerkowa 28 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Rumia, ul. Gdańska 17 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Wejherowo, ul. Sobieskiego 334 WARSZTATY TERAPII ZAJĘCIOWEJ - Łapino, ul. H.Sienkiewicza 50 ZIELONA BRAMA - Przywidz, ul. Gdańska 26




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.