Nr 15/2015 LISTOPAD
(PROJEKT)
MODNY TATA Z TRÓJMIASTA
W STRUGACH DESZCZU
TOGETHERMAGAZYN.PL
MODA RODZINNA NA JESIEŃ
CIĄŻA I RAK RADOŚĆ PODSZYTA STRACHEM
EGZEMPLARZ BEZPŁATNY
W NUMERZE
36 68 12
METODA MONTESSORI WOLNOŚĆ MOTOREM ROZWOJU
42 SENIOR ZA KIEROWNICĄ
76
(PROJEKT) MODNY TATA Z TRÓJMIASTA
20
PORWANIE Z MIŁOŚCI
50 KULTOWY BOHATER W GDAŃSKIM MUZEUM
80
CIĄŻA I RAK RADOŚĆ PODSZYTA STRACHEM
30
W STRUGACH DESZCZU MODA RODZINNA NA JESIEŃ
60 BĘDĄ KARY ZA BRAK SZCZEPIEŃ
SQUASH EMOCJE I DOBRA ZABAWA
32
ORAZ... DOMY HANLO NOWY WYMIAR BUDOWNICTWA
64
KALENDARIUM RODZINNYCH WYDARZEŃ ZA MASKĄ DEPRESJI WADY ZGRYZU
GIMNASTYKA GRACJI I ELEGANCJI
4
Magazyn Together | Listopad 2015
JESIEŃ – IDEALNY CZAS NA RODZINNY WEEKEND
8-9 24 26
DLACZEGO GRAMY?
40
OJCOWSKI BABY BLUES
48
PIĘKNY BIZNES
72
OD REDAKCJI
Oczywiście w „Magazynie Together” sporo uwagi poświęcamy dzieciom. Czy słyszeliście o metodzie Montessori? Czy jest to system, który może się sprawdzić we współczesnej dydaktyce? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie na naszych łamach. Tradycyjnie doradzamy również rodzicom w kwestiach zdrowotnych. Tym razem koncentrujemy się na problemie wad zgryzu i zagadnieniach ortodoncji. W ramach promowania aktywności fizycznej opisujemy gimnastykę i squash. Na naszych łamach pamiętamy nie tylko o najmłodszych, ale także o osobach w starszym wieku. Czy seniorzy za kierownicą stanowią realne zagrożenie na drodze? A może to młodzi kierowcy, mimo lepszego refleksu i wzroku, są grupą większego ryzyka? Odpowiedzi na te pytania odnajdziecie Państwo w artykule „Senior za kierownicą”. Szanowni Państwo, nic nas tak bardzo nie cieszy jak dowody uznania z Waszej strony. Jednak koncentrujemy się również i na Waszych uwagach. Pamiętajcie, że jesteśmy dla Was i dzięki Wam się rozwijamy. Dlatego chętnie wysłuchamy wszelkich sugestii dotyczących naszego – i Waszego – magazynu. Piszcie do nas, dzielcie się z nami Waszymi smutkami i radościami. Do zobaczenia w kolejnej odsłonie „Magazynu Together”! Agnieszka Kulinkowska Redaktor Naczelna
REDAKTOR NACZELNA Agnieszka Kulinkowska redakcja@togethermagazyn.pl REDAKCJA Magda Stefańska magda.s@togethermagazyn.pl 506 574 150, Michał Mikołajczak michal.m@togethermagazyn.pl, Zenon Gołaszewski, Mikołaj Podolski mikolaj.p@togethermagazyn.pl, Alicja Pawluk-Gołaszewska Korekta, Agnieszka Siedlecka Dyrektor Wydawniczy Online agnieszka.s@togethermagazyn.pl DZIAŁ FOTO Andrzej Zięba, Klaudia Grohs, Marzena Weltrowska, Tomasz Dunajski, SKŁAD DTP Agencja City Media agencjacitymedia.pl, MDesigne Katarzyna Gostępska 603 834 997 DZIAŁ WYDARZEŃ Klaudia Grohs wydarzenia@togethermagazyn.pl 506 574 670 DZIAŁ SPRZEDAŻY I MARKETINGU Ezdrasz Gołaszewski Dyrektor marketingu reklama@togethermagazyn.pl 506 574 136, Ewa Papakul Dyrektor sprzedaży ewa.p@togethermagazyn.pl 511 671 651,
ZDJĘCIE NA OKŁADCE : Piotr Serafin
Katarzyna Szaraniec Manager ds. klientów k.szaraniec@togethermagazyn.pl tel.: 789 198 811
Nr 15/2015 LISTOPAD
WYDAWCA (PROJEKT)
Agencja City Media Sp. z o.o.
MODNY TATA Z TRÓJMIASTA
ul.Wały Piastowskie 1 lok.1404 W STRUGACH DESZCZU MODA RODZINNA NA JESIEŃ TOGETHERMAGAZYN.PL
Drodzy Czytelnicy! Listopad jest miesiącem refleksji i zadumy nad tym, co w życiu najważniejsze. Jesteśmy pewni, że doskonale znacie swoje życiowe priorytety, wśród których kluczową wartość ma życie rodzinne. Warto jednak wykorzystać czas listopadowej zadumy, choćby na to, by na chwilę zatrzymać się w pędzie życia i zastanowić nad otaczającym nas światem. Zbliżamy się do półmetka jesieni i powoli możemy już myśleć o najbardziej rodzinnych świętach w roku – o Bożym Narodzeniu. W końcu dzielą nas od tego momentu niespełna dwa miesiące, a czas szybko upływa! Jak wspomniałam w poprzednim numerze, warto stawić czoła jesiennej depresji. Wierzę, że świetnie radzicie sobie z tym wyzwaniem, korzystając z naszej drobnej pomocy. Najlepiej pokonać jesienne przygnębienie w rodzinnym gronie. Życie nie składa się przecież wyłącznie z gorzkich refleksji. Razem jest łatwiej podołać zmęczeniu, szarzyźnie i rutynie dnia codziennego. Tradycyjnie już zachęcamy Was do wytchnienia i wypoczynku w rodzinnym gronie, a pomocą będzie Wam służyć nasza rubryka „Kalendarium Rodzinnych Wydarzeń”. A może myślicie o dłuższej przerwie i oderwaniu się od codziennych obowiązków? Czy planowaliście kiedyś wyjazd na rodzinny weekend poza sezonem letnim? Okazuje się, że z wielu względów może być to niezapomniana wyprawa. Zachęcamy do lektury artykułu „Jesień – idealny czas na rodzinny weekend”, w którym znajdziecie wiele ciekawych uwag na ten temat. W bieżącym numerze „Magazynu Together” nie stronimy od spraw trudnych. Zdecydowanie łatwiej się z nimi zmierzyć, gdy poznamy ich mechanizmy. Ważne, choć trudne tematy, które polecam Waszej uwadze, to depresja i choroba nowotworowa. Więcej możecie dowiedzieć się z artykułów „Ciąża i rak. Radość podszyta strachem” oraz „Za maską depresji”.
80-855 Gdańsk
CIĄŻA I RAK
517 442 957 facebook.com/togethermagazyn twitter.com/TogetherMagazyn issu.com/togethermagazyn
RADOŚĆ PODSZYTA STRACHEM
EGZEMPLARZ BEZPŁATNY
Wszystkie teksty, zdjęcia oraz wszystkie inne informacje opublikowane na niniejszych stronach podlegają prawom autorskim firmy Agencja City Media Sp. z o.o. Wszelkie kopiowanie zawartości bez zezwolenia firmy Agencja City Media Sp. z o.o. jest zabronione. Wszelkie prawa zastrzeżone. Egzemplarz bezpłatny – zakaz sprzedaży. Redakcja nie zwraca niezamówionych tekstów i materiałów redakcyjnych oraz nie ponosi odpowiedzialności za treść nadesłanych ogłoszeń reklamowych. Redakcja zastrzega sobie prawo do redagowania tekstów. REKLAMY I MATERIAŁY PROMOCYJNE ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONACH : 2, 3, 5, 6, 7, 10, 11, 16, 17, 23, 28, 29, 33, 39, 41, 45, 47, 53, 57, 59, 60, 61, 67, 71, 73, 75, 79, 85, 86 SPONSOR GŁÓWNY SPONSOR MAGAZYNU: MAGAZYNU:
PATRONAT HONOROWY:
MAGAZYN MONITOROWANY JEST PRZEZ INSTYTUT MONITOROWANIA MEDIÓW
PARTNERZY:
W CO SIĘ BAWI NASZE DZIECKO?
Pora poobiednia, czas relaksu, TV, szklanka soku i kanapa. Inka bawi się swoimi zabawkami, spokój i uśmiechy na naszych twarzach. Gdy tak patrzyłem na córę, która ma jakieś dziesięć kolorowanek, trzy miśki, ulubiony zestaw do gotowania i milion innych rzeczy, zacząłem się zastanawiać: w co moja córka będzie bawić się za jakieś trzy, cztery, sześć lat? Jestem troszkę przerażony, gdy widzę otaczający mnie świat. Codziennie jakieś nowości w każdej dziedzinie. Zabawki teraz bardziej wyglądają jak przedmioty z kosmosu. Producenci wymyślają coraz to dziwniejsze rzeczy, żeby tylko nasze dziecko chciało właśnie TO! Ja nie mówię, że to źle. Jestem jak najbardziej za, żebyśmy wszyscy się rozwijali, my i nasze dzieci. Cieszę się, gdy rodzice opowiadają mi, że teraz to mamy łatwiej, prościej. Jednak zadaję sobie co jakiś czas pytanie: Czy w głowach Wam się poprzewracało? To co widzę u znajomych, na ulicy, w telewizji sprawia, że czasami aż mnie ciarki przechodzą. Co robi w piaskownicy dziecko, które ma na oko cztery lata? Bawi się iPhonem. Gra, robi zdjęcia… Pewnie swojego Instagrama aktualizuje… Dziecko trzyletnie u znajomych. Wchodzę do pokoju, gdzie dzieciak się bawi, i co widzę? Gra na komputerze! Wiadomo, nie jest to jakaś skomplikowana gra, ale reklama
6
Magazyn Together | Listopad 2015
jednak! Po czym za dziesięć minut przychodzi do ojca, żeby mu pieluchę zmienił. Tak, to normalne… Przenieśmy się do starszych dzieci. Okres komunijny też mnie przerasta. Co dziś dostaje się na pierwszą komunię? Tablety, telefony komórkowe, laptopy, quady, wycieczki zagraniczne…? Aż boję się pomyśleć, co ja będę musiał kupić swojej córce, żeby nie poczuła się pokrzywdzona przez los! Może konia ze stajnią i drużynę piłkarską? Do czego to wszystko zmierza? Kiedy ja byłem mały, to grało się w kapsle, skakało przez gumę, grało się w karty (gra w wojnę!), rowerek, domino – to był już szczyt. Na komunię dawało się zegarek, książkę… Byłem szczęśliwy kiedy dostałem ponton! Może i przesadzam, może nie mam racji, ale opanujcie żądze, zatrzymajcie swoje rydwany! Zwolnijmy czasem! Czy tak naprawdę nasze dziecko jest gotowe na te wszystkie nowinki techniczne? Czy powinno posiadać przedmioty o dużej wartości, a przede wszystkim skupiać się na wirtualnym, nie realnym świecie? Marek Lipiński Tekst i foto autora bloga Tatowy.pl
KALENDARIUM RODZINNYCH ATRAKCJI 2015
LISTOPAD
Listopad 3 – 15
FESTIWAL JAZZ JANTAR Klub Żak, al. Grunwaldzka 195/197, Gdańsk
Listopad 6
X IMPREZA NA ORIENTACJĘ PT. SZAGO Zespół Szkół Publicznych, ul. Partyzantów Kociewskich 51, Osiek
Listopad 9 11:00
„STORYBOOKS, RHYMES, SONGS” BEZPŁATNY ANGIELSKI DLA DOMOWYCH PRZEDSZKOLAKÓW Dom Kultury LWSM Morena, ul. Zofii Nałkowskiej 3, Gdańsk
Listopad 5 20:00
WYSTAWA KAJKO I KOKOSZ – KOMIKSOWA ARCHEOLOGIA
Park Experyment, al. Zwycięstwa 96/98, Gdynia
Grodzisko Sopot, ul. Haffnera 63, Sopot
Listopad 6 19:00
Listopad 7 10:30 – 13:30
Listopad 7 – 8
PUCHA DLA SIERŚCIUCHA KONCERT CHARYTATYWNY
MAMA WIE! BEZPŁATNE WARSZTATY DLA RODZICÓW
MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ PIŁKI RĘCZNEJ MĘŻCZYZN
Metro, ul. Miszewskiego 12/13, Gdańsk
Dwór Oliwski, ul. Bytowska 4, Gdańsk
Ergo Arena, pl. Dwóch Miast, Gdańsk/Sopot
Listopad 11 9:30
Listopad 13 – 15
Stary Maneż, ul. Słowackiego 23, Gdańsk
Listopad 10 10:00 – 12:00
SPOTKANIE KLUBU RODZICA – FUNDACJA MY TO MAMY Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, al. Hallera 16/18, Gdańsk
Listopad 14 7:00 – 18:00
WARSZTATY KREATYWNE DLA BABCI, DZIADKA I WNUCZĄT
II EDYCJA FESTIWALU SZCZĘŚCIE NA GŁOWIE! POWIEDZ ŻYCIU TAK!
Przedszkole Wesoła Wyspa, ul. Heleny Marusarzówny 4A, Gdańsk
Centrum Konferencyjne Sheraton, ul. Powstańców Warszawy 10, Sopot
Magazyn Together | Listopad 2015
Listopad 6
WYKŁADY MAŁEGO I DUŻEGO NAUKOWCA
KONCERT GRZECH PIOTROWSKI – ONE WORLD
Listopad 14 11:00 – 13:00
8
Listopad 6 12:00
BIEG NIEPODLEGŁOŚCI 2015
DISNEY ON ICE: 25 LAT FANTAZJI NA LODZIE
Bulwar Nadmorski, Gdynia
Ergo Arena, pl. Dwóch Miast, Gdańsk/Sopot
Listopad 14 10:00 – 14:00
Listopad 14 12:30
GRAND PRIX GDAŃSKIEJ GILDII W SZACHACH ‘2015
JOGA NA WESOŁO DLA DZIECI 6-12 LAT
Gildia, al. Rzeczypospolitej 33B, Gdańsk
Galeria Malucha, ul. Traugutta 2, Gdynia
Listopad 16 10:00
Listopad 16 19:00
„ZABAWY KSIĄŻKOWE” W WMBP
JEZIORO ŁABĘDZIE – SPEKTAKL GOŚCINNY
KULTURA DOSTĘPNA – POLSKIE FILMY CO CZWARTEK ZA 10 ZŁ
Filharmonia Bałtycka, Ołowianka 1, Gdańsk
Kino Helios Gdańsk, ul. Kołobrzeska 41c, Gdańsk
Listopad 19 17:30
Listopad 19 – 20
Wojewódzka i Miejska Biblioteka filia 62, ul. Podkarpacka 1, Gdańsk
Listopad 19 19:00
LADY DAY – BILLIE HOLIDAY Filharmonia Bałtycka, Ołowianka 1, Gdańsk
KABARET MŁODYCH PANÓW W PROGRAMIE 10/10, CZYLI URODZINY! Scena Teatralna NOT, ul. Rajska 6, Gdańsk
Listopad 20 – 21
Listopad 21 13:00
FESTIWAL „NARRACJE 2015” – POKAZ FILMU
AMATORSKI CYKL TURNIEJÓW TENISOWYCH
Nowy Port, Gdańsk
Hala tenisowa i piłkarska, ul. Dąbrowszczaków 13, Gdańsk
Listopad 22 12:00
Listopad 27
TYMOTEUSZ RYM-CIM-CIM
XIII WARSZTATY HARMONIJKOWE
Teatr Gdynia Główna, Plac Konstytucji 1, Gdynia
Blues Club, ul. Portowa 9, Gdańsk
Listopad 17
Listopad 17 19:00
ZBIGNIEW WODECKI Z ZESPOŁEM – KONCERT ZACZNIJ OD BACHA Teatr Muzyczny – Duża Scena, pl. Grunwaldzki 1, Gdynia
Listopad 20 19:00
KONFERENCJA „SZEKSPIR SŁOWIAŃSKI”
OLIMPIA Z GDAŃSKA
Gdański Teatr Szekspirowski, ul. Wojciecha Bogusławskiego 1, Gdańsk
Państwowa Opera Bałtycka, ul. Aleja Zwycięstwa/15, Gdańsk
Listopad 21– 22
Listopad 22 16:00
TARGI GRA I ZABAWA Centrum WystawienniczoKongresowe Amber Expo, ul. Żaglowa 11, Gdańsk
Listopad 29 18:00
NIEDZIELA MELOMANA: RECITAL FORTEPIANOWY Gdyńskie Centrum Filmowe, pl. Grunwaldzki 2, Gdynia
więcej wydarzeń na stronie togethermagazyn.pl w zakładce wydarzenia
CHILLOUT CLASSIC – KONCERT Miasto Aniołów, ul. Chmielna 26, Gdańsk
Magazyn Together | Listopad 2015
9
RODZINNE MIEJSCE MIESIĄCA
T WA R Z E 3 M I A S TA
(Projekt) Modny Tata z Trójmiasta O TYM, JAK WYCHOWAĆ SZCZĘŚLIWE DZIECKO, POWIEDZIANO I NAPISANO JUŻ WIELE. O ZADOWOLENIU Z ŻYCIA RODZICÓW, A W SZCZEGÓLNOŚCI OJCÓW, SŁYSZY SIĘ ZDECYDOWANIE MNIEJ. ZMIENIĆ POSTANOWIŁ TO AUTOR PROJEKTU MODNY TATA. ROZMOWA Z MICHAŁEM BĘDŹMIROWSKIM O WSPÓŁCZESNYM OJCOSTWIE I PRAWIE TATY DO WŁASNEGO, TAKŻE „MODNEGO” STYLU ŻYCIA.
Rozmawia: Magda Stefańska Jaki jest główny cel realizowanego przez Ciebie projektu Modny Tata? Projekt ma na celu zmobilizowanie młodych ojców, może nie do tego, żeby od rana do wieczora zastępowali matkę, ale do tego, żeby zrozumieli, że ojcostwo to fantastyczna sprawa i nie należy przed tym uciekać. Chcę pokazać, iż dobrze zorganizowany dzień pozwoli nam na to, że znajdziemy oczywiście czas dla dziecka, ale również nie zapomnimy w tym całym pędzie o sobie. Mój projekt z pewnością nie trafia do wszystkich ojców. Wielu z nich prowadzi bardzo podobny tryb życia do mojego i nie potrzebują oni mobilizacji. Jest jednak pewna grupa ludzi, którym taki bodziec jest potrzebny do działania. Przedstawiasz siebie jako „współczesnego mężczyznę, który został ojcem”. Nie uważasz jednak, że styl życia przeciętnego polskiego ojca odbiega od tego, który prezentujesz na swoim blogu? Trzeba sobie najpierw odpowiedzieć na pytanie, kim jest i jaki jest przeciętny polski ojciec. Stereotyp ojca to obraz mężczyzny, który skupia swoją uwagę przede wszystkim
12
Magazyn Together | Listopad 2015
na pracy, zarabianiu pieniędzy oraz na odpoczynku po pracy. Ja staram się pokazać, że rola ojca nie ogranicza się tylko do tego, ale również do czynnego udziału w życiu maluszka od samych jego narodzin; nie zapominam jednak o sobie, o swoich zainteresowaniach, o swoim rozwoju. Czy czytałeś blogi parentingowe zanim założyłeś własny? Mój blog nie jest parentingowy, chciałbym to zaznaczyć na wstępie. Nie piszę o tym, co mają robić rodzice, jak wychowywać dziecko. Nie śmiałbym. Nie byłbym wiarygodny w tym co robię. Nie jestem w tym zakresie na tyle kompetentny, by podpowiadać młodym rodzicom jak radzić sobie w nowej roli. To ja codziennie się uczę, dorastam razem z moim synkiem. Staramy się z żoną wychowywać naszego maluszka najlepiej jak potrafimy, czerpiąc oczywiście z doświadczeń naszych rodziców, za co im ogromnie dziękujemy. Może jednak kiedyś przyjdzie taki dzień, że będę mógł podzielić się swoimi spostrzeżeniami na temat wychowywania dziecka. Aktualnie jest to blog o pewnej części mojego życia. Jednocześnie nie ma tam nachalnego ekshibicjonizmu. Wydaje mi się, że staram się dozować informacje dotyczące mojego życia prywatnego.
fot. Wiktor Ryński
Magazyn Together | Listopad 2015
13
(PROJEKT) MODNY TATA Z TRÓJMIASTA
MICHAŁ BĘDŹMIROWSKI 31-letni ojciec, mąż, doktor nauk społecznych. Interesuje się modą, sportem i kulturą, o czym pisze na swoim blogu. Autor projektu Modny Tata, którego celem jest przełamanie aktualnie funkcjonującego stereotypu mężczyzny i ojca – człowieka pochłoniętego pracą, zaniedbanego, pozbawionego stylu i zainteresowań. fot. Wiktor Ryński
Wydaje mi się, że czytelnikami blogów pisanych zarówno przez matki, jak i ojców, są głównie kobiety. Kto czyta Twojego bloga? Faktycznie, na samym początku zauważyłem, że to kobiety śledzą mój profil. Wynikało to pewnie z tego, że mężczyźni zazwyczaj nie mają na to czasu albo uważają, że żaden inny facet nie będzie im mówił i pokazywał jak żyć. Doskonale to rozumiem. Z czasem jednak coraz więcej mężczyzn zaczęło odwiedzać projekt Modny Tata, komentować, zadawać pytania, mailować, jak również dziękować za motywację do działania. To bardzo miłe. Po to ten projekt powstał. Nie obawiasz się, że kiedyś Twój syn może mieć do Ciebie pretensje, że udostępniasz w Internecie zdjęcia i opisujesz jego zachowania? Zdjęcia, które umieszczam, w żaden sposób nie są kompromitujące dla Bruna. To są normalne fotki wykonane podczas spacerów, gier, zabaw, czytania książek. Nie sądzę, żeby miał do mnie pretensje. Uważam, że będzie to kiedyś taka nasza wspólna pamiątka. Czy narodziny dziecka całkowicie zmieniają dotychczasowe życie?
14
Magazyn Together | Listopad 2015
Każdy nowy obowiązek zmienia życie. Dziecko obraca je o 180 stopni, do punktu, w którym ja osobiście czuję się najlepiej, jak nigdy dotąd. Dziecko daje motywację do działania, krystalizuje priorytety. Zmienia życie, fakt, ale zdecydowanie na plus. Po lekturze Twoich wpisów odnoszę wrażenie, że rodzicielstwo nie ma ciemnych stron. Czy tak jest według Ciebie? Cieszę się rodzicielstwem. Nie przeraża mnie wczesne wstawanie, pobudki w nocy. Przecież robimy to wszystko dla miłości naszego życia, dla naszego dziecka. Zostałeś ojcem w wieku 30 lat. To dobry moment na dziecko? Czy długo dojrzewałeś do tej decyzji? Nigdy nie wiesz, czy to dobry moment. Jeśli jednak znalazłeś odpowiednią partnerkę, jeśli jesteś w stanie zapewnić byt rodzinie, to co stoi na przeszkodzie, jeśli marzysz o posiadaniu maluszka? Wydaje mi się, że każdy mężczyzna chce być ojcem, mieć swojego potomka, małego siebie. Nie ma nic piękniejszego niż doświadczanie tego, jak dziecko w pewnych sytuacjach, mimice, zachowaniach przypomina Ciebie. Większość do tego dorasta, wcześniej lub później.
Jeśli jednak ktoś tego nie czuje, to zdecydowanie nie powinien mieć dzieci. To przede wszystkim ogromna odpowiedzialność za tego małego człowieka. Uważasz, że rola ojca jest w społeczeństwie marginalizowana? Uważam, że jest mało doceniana. Przecież jest naprawdę wielu cudownych ojców, z których my wszyscy powinniśmy brać przykład, a mówi się przede wszystkim o matkach. Mamy wysyp sexi mam, kobiet, które urodziły i wróciły do formy, dbają o siebie, ćwiczą. Nie widziałem w mediach, żeby ktoś skupił swoją uwagę na pokazaniu, że tata też istnieje, odgrywa ważną rolę, że dzięki tacie, mama ma czas na swoje przyjemności i powrót do formy. I na odwrót – to jest jeden organizm, jednak w mediach skupiamy się tylko na jego jednej części. A jak wygląda podział obowiązków związanych z opieką nad dzieckiem w Twojej rodzinie? Obowiązki powinny być podzielone między rodziców w taki sposób, żeby każdy miał czas dla siebie i czerpał radość z rodzicielstwa. Wszystko zależy od tego, które fot. archiwum własne fot. Piotr Serafin
z rodziców pozostaje w domu z maluszkiem, a które pracuje, wówczas trzeba rozsądnie podzielić obowiązki domowe. U nas to funkcjonuje. Obowiązki ojca łączysz z pracą zawodową nauczyciela akademickiego. Prowadzenie lifestylowego bloga nie przeszkadza Ci w karierze naukowej? To są dwa światy, jednak nie kolidują ze sobą w żaden sposób. Każdy ma swoją pracę, swoje obowiązki, a to co robi się po godzinach jest jego prywatną sprawą. Ja wybrałem taką drogę i na razie jestem z niej bardzo zadowolony. Za sprawą swojego Projektu stałeś się popularny, czemu z reguły towarzyszy krytyka. Czy spotykasz się z negatywnymi komentarzami? Na tę chwilę nie znajduję negatywnych komentarzy. Ciężko jest krytykować osobę, która cieszy się życiem, rodzicielstwem, która daje jakiś bodziec do działania innym młodym ojcom i nie tylko im. Jeśli jednak taka krytyka się zdarzy, to nic się nie stanie, każdy ma do tego prawo. Oby była ona konstruktywna. Dziękuję za rozmowę.
Magazyn Together | Listopad 2015
15
K U LT U R A
KSIĄŻKA KLASA 1B. PIERWSZY DZIEŃ W SZKOLE Dwie nierozłączne od czasów przedszkola przyjaciółki – Oliwia i Julia nie mogą się doczekać pierwszego dnia w szkole. Ich entuzjazm jednak szybko znika, kiedy spotykają starszego kolegę Wiktora. Chłopiec opowiada dziewczynkom niestworzone historie: o grasującym w szkolnej piwnicy duchu, dosypywanej do mleka soli czy wykonywaniu skomplikowanych obliczeń. Czy rzeczywiście na pierwszoklasistów czekają tego typu niespodzianki? Książka przeznaczona dla dzieci, które dopiero rozpoczynają przygodę z nauką czytania.
KLASA 1B. TAJEMNICZY PRZYJACIEL W klasie 1B pojawiają się kłótnie i sprzeczki pomiędzy uczniami. Wychowawczyni postanawia więc zorganizować zabawę w „tajemniczego przyjaciela”. Każdy uczeń losuje osobę z klasy, dla której musi zrobić coś miłego. Reszta dzieci nie może się dowiedzieć, kto kogo wylosował. Mają czas do końca tygodnia. Czy uda im się zrealizować to niecodzienne zadanie? Książka dedykowana dzieciom, które dopiero uczą się czytać – do czytania na głos podczas zajęć lub w domowym zaciszu.
SZUKAJCIE W DOBRYCH KSIĘGARNIACH ORAZ NA STRONIE: www.wydawnictwo-debit.pl
GRA UFO FARMER Na farmie pojawił się tajemniczy latający spodek! To UFO! Zwierzaki uciekają w panice, bo kosmici przybyli porwać je na swoją planetę. Czy nasz SuperFarmer obroni zwierzątka przed kosmiczną inwazją? UFO Farmer to całkiem nowa gra w świecie SuperFarmera. Tym razem gracze nie hodują zwierząt, lecz wcielają się w kosmitów! Niesamowite modele latających spodków i nowatorska mechanika gry zapewnią długie godziny znakomitej zabawy dla całej rodziny!
KTO POZMYWA? Miska po sałatce świeci pustkami? Zniknął już ostatni kawałek ziemniaka? Ciszę przy stole przerywa pytanie: kto pozmywa? Dzięki tej prostej grze unikniecie kłótni o to, na kogo ma spaść ten przykry obowiązek. Gracze „opróżniają” naczynia-kafelki, a brudne podrzucają pozostałym. Pozmywa ten, kto będzie miał najwięcej kafelków. Wiek: 6+, liczba graczy: 2-4. WWW.GRANNA.PL
FILM MUZYKA HOTEL TRANSYLWANIA 2 Paka Draca powraca! I ma się lepiej niż kiedykolwiek! Zarząd Hotelu Transylwania zmienił nieco regulamin i teraz pośród upiorów mogą w nim mieszkać także ludzie. No, ci nieco bardziej odważni ludzie. Ale Drac nie wszystko widzi w różowych (czy może raczej czarnych) barwach, obawia się bowiem, że jego półczłowieczy-półwampirzy wnuk nie przejawia symptomów wampira… NA FILMY ZAPRASZA SIEĆ KIN HELIOS
16
Magazyn Together | Listopad 2015
POBAWMY SIĘ DŹWIĘKAMI Z ZECCHINO D’ORO Płyta CD to zupełna nowość na dziecięcym rynku muzycznym w Polsce. Zawiera 12 piosenek dla dzieci 4-12 lat, wykonywanych przez warszawski chór dziecięcy „Mille Voci”. Są to przeboje słynnego włoskiego chóru Piccolo Coro dell’Antoniano, śpiewane po polsku, do oryginalnych podkładów muzycznych na licencji Antoniano. Radosne utwory gwarantują dobrą muzyczną zabawę. Zainteresowanych zakupem płyty prosimy o kontakt: pracownia.piosenki@op.pl lub fundacja.szeptem@gmail.com.
KSIĄŻKA MAŁŻEŃSTWO WE TROJE Była zrozpaczona gdy opuścił ją tak nagle. Pozostawiona sama sobie, bezbronna. Nowy mężczyzna miał jej pomóc zapomnieć o przeszłości i otworzyć nowy rozdział. Jedna dręcząca myśl o tym, kim był jej poprzedni mąż, nie dawała im jednak spokoju. To ona kładła się cieniem na całym ich wspólnym życiu. Schmitt z właściwą sobie wnikliwością i finezją opowiada o głęboko ukrytych uczuciach, „niewidocznych znakach wodnych” odciskających się na naszych relacjach z najbliższymi.
MIŁOŚĆ I INNE DYSONANSE Struna – niespełniony muzyk, Polak z niemieckim paszportem. Rozwiedziony, bez rodziny, bez nadziei. Anna – Rosjanka – żyje z dnia na dzień, w małżeństwie bez miłości. Chciała być aktorką, chciała mieć dzieci. Niestety, żadnego z tych marzeń nie udało jej się zrealizować. Spotkali się przypadkowo, oboje samotni w Moskwie. Nie spodziewali się, że taka miłość w ogóle się zdarza. Niemożliwa, wbrew rozsądkowi, wbrew zasadom. Ponad granicami. WYDAWNICTWO ZNAK LITERANOVA
WYDAWNICTWO ZNAK LITERANOVA
KONCERT LADIES’ JAZZ FESTIVAL 2015: ZAZ Artystka, która jest niezwykle popularna w naszym kraju. Jej pierwsza płyta pokryła się podwójną platyną, druga sprzedała się na całym świecie w nakładzie 1,5 miliona egzemplarzy, a w Polsce zyskała tytuł złotej. Podobnie jest z jej trzecim krążkiem „Paris”. ZAZ z zespołem zaprezentuje swój najnowszy album w Polsce na żywo! Do tego oczywiście przeboje z poprzednich płyt! Gorąco zapraszamy na Ladies’ Jazz Festival.
TEATR LADY M Monodram ukazuje nam Lady Makbet we współczesnym otoczeniu, jako jedną z nas. Jest to nie tylko portret kobiety bezwzględnie dążącej do celu, ale również próba przyjrzenia się mechanizmom władzy, które korumpują, odcinają od rzeczywistości, uzależniają i zacierają granicę między dobrem a złem – sprawiając, że usprawiedliwiamy wszystkie metody jej sprawowania.
GDYNIA ARENA
TEATR GDYNIA GŁÓWNA
FILM OBCE NIEBO Basia i Marek mieszkają w Szwecji. Jedno niewinne kłamstwo uruchamia lawinę podejrzeń i doprowadza do tego, że szwedzka opieka społeczna potajemnie odbiera im ukochaną córkę i oddaje rodzicom zastępczym. Rodzice muszą zmierzyć się z bezlitosną biurokracją, dla której nie liczą się ludzkie uczucia. W obliczu koszmaru małżeństwo decyduje się na dramatyczną walkę o odzyskanie córki, niebezpiecznie balansując na granicy prawa.
UGOTOWANY Skompromitowany kucharz, Adam Jones, zbiera dawną ekipę, by stworzyć najlepszą restaurację w Londynie...
NA FILMY ZAPRASZA SIEĆ KIN HELIOS
Magazyn Together | Listopad 2015
17
WYDARZENIA PATRONOWANE Kultura Targi Sztuki, Designu i Idei
olne Miasto – zabawa D w stylu retro
FOT. Andrzej Zięba
FOT. Andrzej Zięba
września, okolice ulic Łąkowej, Kurzej czy Wróbla w dzielnicy Dolne Miasto Gdańsk zostały przeniesione w czasie i zaczęły tętnić życiem w stylu retro. Na ulicę wyjechały stare oldmobile, na szynach pojawił się zabytkowy tramwaj z wystawą historycznych zdjęć na temat Dolnego Miasta, a po ulicach przechadzali się niemodnie, jak na dzisiejsze warunki, ubrani ludzie. Wszystko po to, aby uczcić zakończenie pierwszego etapu rewitalizacji dzielnicy Dolne Miasto. Na gości czekały dwie sceny z muzyką, m.in. Marka Grechuty, Wojciecha Młynarskiego czy lokalnych zespołów. Zorganizowano warsztaty dla małych, średnich i dużych uczestników spotkania. Wspaniały występ dała Orkiestra z ulicy Chmielnej, a zwieńczeniem spotkania był spektakularny pokaz sztucznych ogni. Piękny zabytkowy tramwaj, który stanął na ul. Wróbla, pozostaje otwarty dla zwiedzających. Stanie się on stałym elementem krajobrazu Dolnego Miasta.
FOT. Andrzej Zięba
5
18
Magazyn Together | Listopad 2015
FOT. Klaudia Grohs
FOT. Marzena Weltrowska
FOT. Marzena Weltrowska
weekend 19-20 września, w hali nr 5 Międzynarodowych Targów Gdańskich, odbyły się Targi Sztuki, Designu i Idei. Impreza zgromadziła ponad 60 wystawców, firm oraz indywidualnych twórców.Targi, których sponsorem głównym był deweloper „Euro Styl”, wzbudziły ogromne zainteresowanie zarówno wśród osób ze świata sztuki, artystów i rękodzielników, jak i miłośników sztuk pięknych. W ciągu 2 dni na hali MTG zjawiło się ponad 1500 gości. Na uczestników czekały wystawy prac fotograficznych oraz malarskich, prezentacje biżuterii, mebli i innych przedmiotów użytkowych. Oprócz możliwości obejrzenia, prace można było również nabyć. Dodatkową atrakcję stanowiła możliwość poznania twórców. Podczas targów odbyły się ponadto warsztaty i pokazy – dla dorosłych i dzieci, m.in. zaprezentowano działanie drukarek 3D, przeprowadzono warsztaty ceramiczne oraz wykłady na temat miejskich obiektów perfomatywnych.
FOT. Marzena Weltrowska
W
WYDARZENIA PATRONOWANE Kultura cience Day S w Prestige Lingua
FOT. Andrzej Zięba
FOT. Andrzej Zięba
FOT. Andrzej Zięba
września w trójmiejskiej szkole językowej Prestige Lingua świętowano otwarcie nowego oddziału przy ul. Jabłoniowej. Science Day był zatem dniem otwartym i uroczystym otwarciem nowej filii. Podczas Science Day, na który zaproszone zostały dzieci, młodzież oraz rodzice, przygotowano wiele atrakcji w duchu nauki. Na uczestników czekały doświadczenia z wykorzystaniem ciekłego azotu, eksperymenty w których główną rolę odgrywała technologia wirtualnej rzeczywistości oraz wiele innych naukowych zagwozdek i zadań. Dzieci chętnie uczestniczyły w przygotowanych aktywnościach pod czujnym okiem profesjonalnych animatorów. Rodzice mogli w tym czasie spokojnie porozmawiać o ofercie i metodach nauczania w szkole Prestige Lingua, którą wyróżnia kompleksowe podejście do nauki. Istotą zajęć w Prestige Lingua nie jest bowiem pozbawiona kontekstu edukacja językowa, ale poznanie kultury, obyczajów i historii danego kraju.
FOT. Andrzej Zięba
6
FOT. Marzena Weltrowska
FOT. Marzena Weltrowska
września, szkoła muzyki rozrywkowej dla dzieci, młodzieży i dorosłych – Empire Music School obchodziła swoje 1. urodziny. Z tej okazji został dodatkowo zorganizowany Dzień Otwarty, podczas którego goście mogli zapoznać się z ofertą edukacyjną oraz z wykładowcami. Niezwykły sukces Empire Music School jest w dużej mierze zasługą profesjonalnej kadry, która nie tylko świetnie uczy, ale ma też wspaniały kontakt z uczniami. Aby goście szkoły mogli się o tym przekonać, podczas Dnia Otwartego przygotowano szereg atrakcji, w których brali udział instruktorzy ze szkoły. Uczestnicy imprezy urodzinowej mogli sprawdzić swoje muzyczne talenty, wspólnie pomuzykować, omówić proces nauczania i otrzymać odpowiedzi na wszystkie nurtujące ich pytania. Tego szczególnego dnia dla gości przygotowano ponadto upominki oraz wspaniałe promocje cenowe.
FOT. Marzena Weltrowska
13
FOT. Marzena Weltrowska
ierwsze urodziny P i Dzień Otwarty Empire Music School
Magazyn Together | Listopad 2015
19
ZDROWIE
Ciąża i rak
Radość podszyta strachem
fot.fotolia.com
T: Magdalena Gwiazda
CIĄŻA I RAK TO ZESTAWIENIE, KTÓRE WIĘKSZOŚCI WYDAJE SIĘ NIEREALNE. NIESTETY, ZDARZA SIĘ, I TO WCALE NIE TAK RZADKO. SZACUJE SIĘ, ŻE W POLSCE PROBLEM TEN DOTYCZY ŚREDNIO 1 KOBIETY NA 1000. CO GORSZA, NIEWIELE OSÓB (W TYM TAKŻE LEKARZY) WIE, ŻE MOŻLIWE JEST LECZENIE NOWOTWORU W CIĄŻY.
Wiadomość o pojawieniu się choroby nowotworowej w trakcie ciąży lub o ciąży w trakcie walki z rakiem, często stawia kobietę przed dramatycznym wyborem. Albo dziecko, albo ona. Z badań wynika, że dzieje się tak w przypadku około 75 proc. kobiet w ciąży,
20
Magazyn Together | Listopad 2015
u których zdiagnozowano nowotwór. Okazuje się jednak, że przyczyną takiego podejścia jest często niedoinformowanie pacjentek, a także brak doświadczenia, wiedzy i... odwagi wśród samych lekarzy. Z rakiem można bowiem walczyć skutecznie nawet w trakcie ciąży – nie
narażając ani matki, ani rozwijającego się w jej łonie płodu. Na szczęście są w Polsce specjaliści, którzy z powodzeniem stosują chemioterapię u kobiet w ciąży, zwłaszcza w drugim i trzecim trymestrze. Nie wszystkie metody walki z nowotworem można zastosować u ciężarnej, ale nie wszystkie oznaczają też konieczność dramatycznego wyboru: moje życie czy życie dziecka. Lekarze często boją się podjąć ryzyko, gdyż nawet ulotki informacyjne dołączane do leków onkologicznych mówią o zakazie stosowania ich w przypadku ciężarnych. Tymczasem powód jest jeden – na ciężarnych nie prowadzi się badań z użyciem podobnych medykamentów. Stąd brak wytycznych, w jaki sposób mogą one działać. Najlepszym przykładem na prowadzenie takich pionierskich terapii jest Magdalena Prokopowicz – założycielka Fundacji Rak’n’roll. Informacja o ciąży spadła na nią, gdy walczyła z obustronnym rakiem piersi. I choć włoscy specjaliści kazali jej wrócić na konsultacje po aborcji, ona zadecydowała inaczej. W warszawskim Centrum Onkologii poznała doktora Jerzego Giermka, który takie pacjentki jak ona leczy z sukcesami od 15 lat. W trzecim miesiącu ciąży Magdalena przeszła mastektomię obu piersi, w drugim trymestrze rozpoczęła chemioterapię, którą kontynuowała do czasu porodu. Leoś urodził się zdrowy i był jej wielkim szczęściem. Problemy kobiet w ciąży chorych na raka zostały przedstawione w filmie inspirowanym życiem Magdaleny pt. „Chemia”, który w październiku miał swoją premierę w kinach. Zapewnienie profesjonalnej pomocy kobietom w ciąży chorym na raka jest spełnieniem marzenia Magdy Prokopowicz. To ona po raz pierwszy publicznie, głośno mówiła o takich sytuacjach. Po własnych doświadczeniach, walce o możliwość leczenia onkologicznego i zachowania ciąży, powtarzała w mediach, że „z rakiem można żyć, a nawet dawać życie”. W 2009 roku przesłanie Magdy dało początek idei BOSKICH MATEK – kobiet, które w imię miłości do swego dziecka mają odwagę rzucić wyzwanie systemowi, który nakłania je do przerwania ciąży. W tak dramatycznej
sytuacji, mają odwagę dokonać własnego wyboru. Są odważne, pełne miłości, wspaniałe – po prostu BOSKIE. BOSKIE MATKI to unikalna pomoc kobietom w ciąży chorym na raka. W takiej sytuacji część lekarzy ciągle sugeruje usunięcie ciąży, a dopiero potem rozpoczęcie leczenia. Tak nie musi być. Boskie Matki to pomoc w dostępie do najlepszych ekspertów (onkologów, ginekologów) w celu podjęcia własnej decyzji o utrzymaniu lub przerwaniu ciąży. Kobietom w ciąży chorym na raka oferowana jest kompleksowa opieka medyczna, psychologiczna, rehabilitacyjna, a nawet urodowa. Ciąża i rak są do pogodzenia. W ciąży można leczyć się onkologicznie, chorując na raka można urodzić zdrowe dziecko. – Ciąża nie jest przeciwwskazaniem do chemioterapii. Potwierdza to kilkudziesięcioletnie doświadczenie naszej kliniki. Potwierdza to również badanie, przedstawione w 2014 roku podczas Kongresu Europejskiego Towarzystwa Onkologii Medycznej (ESMO)*, w którego podsumowaniu możemy przeczytać, że rozpoznanie raka u kobiety w ciąży nie jest wskazaniem do przerwania ciąży ani wywoływania przedwczesnego porodu. Z własnej praktyki powiem więcej, ciężarne lepiej tolerują chemioterapię, zarówno pod względem medycznym – mają znacznie lepsze wyniki badań hematologicznych, nie mają nudności, ale także psycho-fizycznie czują się zdecydowanie lepiej. Tłumaczymy to naturalną mobilizacją organizmu kobiety, który walczy wtedy, i o matkę, i o dziecko. Można powiedzieć, że motywacja jest wtedy podwójna – mówi dr Jerzy Giermek, Kierownik Oddziału Zachowawczego Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej, Centrum Onkologii – Instytut w Warszawie.
W Centrum Onkologii – Instytut w Warszawie, dotychczas leczonych było ok. 220 kobiet w ciąży. Najwięcej chorowało na nowotwory: • układu chłonnego (ok. 100) • piersi (ok. 60) • narządu rodnego (ok. 30) • tkanek miękkich i kości (ok. 20)
Ani razu nie pomyślałam o usunięciu ciąży, nawet przez sekundę, chociaż namawiali mnie do tego wszyscy lekarze. I w Polsce, i za granicą. Wszędzie słyszałam, że bezwzględnie powinnam usunąć ciążę, że nie ma innego wyjścia. W czasie tych strasznych wizyt miałam w głowie tylko jedną myśl: „Muszę szukać dalej”. (…) Miałam dziwną pewność, że za chwilę otworzą się jakieś drzwi. Z książki „Magda, miłość i rak”, A. Mrowińska; Wyd. Zwierciadło
Magazyn Together | Listopad 2015
21
ZDROWIE
DR N. MED. PAWEŁ KABATA
FOT. arch.prywatne
specjalista chirurgii ogólnej. Adiunkt w Klinice Chirurgii Onkologicznej GUMed. Prowadzi Poradnię Chirurgiczną i Żywieniową oraz gabinet USG w NZOZ Wanda Kabata Medycyna Rodzinna.
Miesiąc walki z rakiem piersi
PAŹDZIERNIK TO MIESIĄC RÓŻU, A DOKŁADNIEJ RÓŻOWEJ WSTĄŻECZKI, KTÓRA JEST SYMBOLEM WALKI Z RAKIEM PIERSI. Z REKLAM KAMPANII SPOŁECZNYCH I INFORMACJI W MEDIACH PRZYPOMINA NAM ONA, ŻE W WALCE Z TYM NOWOTWOREM CIĄGLE MAMY JESZCZE SPORO DO ZROBIENIA. DLATEGO W IMIĘ POPRAWY ŚWIADOMOŚCI I WIEDZY O TEJ CHOROBIE PRZYPOMINAMY KILKA PODSTAWOWYCH ZAGADNIEŃ ZWIĄZANYCH Z RAKIEM PIERSI.
CZYNNIKI RYZYKA Przez lata prowadzenia badań znaleziono wiele czynników zwiększonego ryzyka rozwoju raka piersi. Są wśród nich zarówno takie, na których wystąpienie nie mamy wpływu, jak wiek, długość miesiączkowania (wczesny początek, późna menopauza), obciążenie rodzinne rakiem piersi czy mutacje w genach, które są dziedziczone przez kolejne pokolenia, lecz także te, na które poprzez zmianę trybu życia lub nawyków jesteśmy w stanie wpłynąć i przez to zmniejszyć to ryzyko. Co zatem możemy zrobić, aby zmniejszyć ryzyko zachorowania? • dbanie o prawidłową masę ciała – zostało udowodnione, że nadwaga i otyłość, a także nadmierne spożycie tłuszczów znacznie zwiększają ryzyko wystąpienia raka piersi, a także nawrotu choroby w przypadku chorych wcześniej leczonych z tego powodu; • ciąża – u kobiet, które urodziły pierwsze dziecko po 30 roku życia, ryzyko wystąpienia raka piersi jest wyższe niż u tych, które rodziły przed 30 rokiem życia; • karmienie piersią obniża ryzyko wystąpienia raka piersi; • aktywność fizyczna – w badaniach wykazano, że umiarkowana aktywność fizyczna przez 4-7 godzin w tygodniu zmniejsza ryzyko wystąpienia raka piersi; • unikanie palenia tytoniu i nadmiernego spożycia alkoholu;
22
Magazyn Together | Listopad 2015
• unikanie niezdrowego jedzenia; • witamina D – niskie poziomy witaminy D w organizmie związane są ze zwiększonym ryzykiem zachorowania. Jednocześnie w badaniach wykazano, że w niektórych grupach pacjentek suplementacja witaminy D obniżała to ryzyko.
PROFILAKTYKA Podstawowym sposobem zapobiegania wystąpieniu raka piersi, poza zmniejszaniem niekorzystnego wpływu czynników ryzyka, powinna być profilaktyka i badania kontrolne, których celem jest umożliwienie jak najwcześniejszego wykrycia choroby w stadiach, które umożliwiają całkowite wyleczenie. Do tych badań należą: • samobadanie piersi – pozwala na wczesne wykrycie zmian wyczuwalnych; • badania mammograficzne dostępne bezpłatnie dla wszystkich kobiet w wieku 50-69 lat w ramach programu wczesnego wykrywania raka piersi.
DIAGNOSTYKA Obecnie w Polsce dostępne są wszystkie uznane metody obrazowania, pozwalające na wczesne wykrywanie zmian chorobowych:
• mammografia – jest uznaną metoda, zalecaną u kobiet powyżej 40 roku życia, u których z wiekiem dochodzi do przebudowy i zmniejszenia gęstości gruczołu piersiowego. Rutynowo wykonywana mammografia pozwala nie tylko na wczesne wykrycie raka, ale także zmian przednowotworowych, np. mikrozwapnień w obrębie piersi. • USG – jest nieinwazyjną, szybką metodą polecaną zwłaszcza młodym kobietom, u których gruczoł piersiowy ma gęstszą strukturę, a przez to sprawia więcej trudności w ocenie mammograficznej. Dodatkowo pozwala ono na dokładniejszą ocenę oraz różnicowanie charakteru zauważonej zmiany. • elastografia – jest to metoda, która poprzez ocenę sztywności tkanki z której zbudowany jest guz, pozwala nam na dokładniejszą ocenę charakteru zmiany. Przydatna zwłaszcza w przypadku zmian o niejednoznacznym obrazie. • rezonans magnetyczny – badanie to charakteryzuje się dużo większą czułością niż pozostałe metody obrazowania. Jednak ze względu na wysoką cenę i mniejszą dostępność, wykonywane jest w określonych wskazaniach, np. w ciąży.
LECZENIE Podstawą nowoczesnego i prawidłowego leczenia raka piersi jest leczenie skojarzone, oparte na współpracy chirurgów, onkologów i specjalistów radioterapii. Podjęcie decyzji odnośnie leczenia przez wielospecjalistyczny zespół pozwala na właściwe zaplanowanie terapii, mając na uwadze nie tylko aspekty zdrowotne, ale także jakość życia i komfort pacjentki. Dawno już minęły czasy, kiedy o leczeniu decydowała jedna osoba, a jedyną możliwością było odjęcie piersi. Nie ma też już konieczności szukania pomocy poza granicami, gdyż wszystkie nowoczesne techniki leczenia, łącznie z technikami rekonstrukcyjnymi są w naszym kraju dostępne w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Leczenie to powinno być prowadzone w specjalistycznych ośrodkach o odpowiednio dużym doświadczeniu, a także dysponujących nowoczesnymi technikami obrazowania oraz możliwością kompleksowego leczenia onkologicznego (chemioterapia, radioterapia). W takich specjalistycznych centrach możliwe jest leczenie dążące do zachowania piersi lub w razie konieczności jej usunięcia, pozwalające na odtworzenie przy użyciu rozmaitych technik onkoplastycznych. Pamiętajmy zatem, że rak piersi nie zawsze oznacza wyrok i jeśli jest wykryty odpowiednio wcześnie możliwe jest jego wyleczenie przy zachowaniu kobiecego wyglądu. reklama
Lekarz dla Ciebie i Twojej rodziny.
NASZE USŁUGI:
medycyna pracy
pediatra
badania kierowców
lekarz rodzinny
ultrasonografia
internista
elastografia
chirurg
poradnia żywienia
Wanda Kabata Medycyna Rodzinna ul. Mickiewicza 20A/2 80-425 Gdańsk tel: 58 344 43 12 www.medycyna.kabata.pl
Magazyn Together | Listopad 2015
23
ZDROWIE
Za maską depresji T: Iwona Woźniewska
JEST PODSTĘPNA, PRZEMYKA CICHO NIEZAUWAŻONA, SPOWALNIA, WYTRĄCA Z RYTMU, OGRANICZA RELACJE, NIE POZWALA ODCZUWAĆ, ZABURZA SEN, ZMIENIA ŁAKNIENIE, POGARSZA KONCENTRACJĘ, POWODUJE BÓL. DEPRESJA U DZIECI I MŁODZIEŻY NIE ZAWSZE WIĄŻE SIĘ Z OBNIŻENIEM NASTROJU, PRZEZ CO NAM DOROSŁYM BARDZO TRUDNO JĄ ROZPOZNAĆ.
Do lat 70-tych depresje wpisywano w proces normatywnego rozwoju, w latach 80-tych w diagnozie depresji młodzieńczej zaczęto stosować kryteria odnoszące się do depresji osób dorosłych. Depresja u dzieci i młodzieży nie zawsze wiąże się z obniżeniem nastroju, przez co nam dorosłym bardzo trudno ją rozpoznać, mówimy wówczas o tak zwanej depresji maskowej. Depresja może być maskowana przez objawy somatyczne, trudności w koncentracji uwagi, wiążące się z tym pogorszenie wyników w nauce szkolnej, zaburzenia zachowania, takie jak wagary czy angażowanie się w zachowania niezgodne z prawem oraz sięganie po substancje psychoaktywne. Obraz kliniczny depresji u dzieci i młodzieży jest niejednolity, często jego charakter jest atypowy. Opisane powyżej objawy depresji młodzieńczej szybciej uruchomią w nas skojarzenia z obszaru adolescencji, aniżeli zaburzeń afektywnych (nastroju). Ponadto przez wiele lat dzieci demonstrujące objawy depresji uważane były po prostu za leniwe, nieśmiałe bądź nieposłuszne. Wielokrotnie w mediach spotykam się z wypowiedziami rodziców, których dzieci chorowały na depresję. Mówią, że nie zauważyli oni żadnych niepokojących znaków. Czasami wspominają, że ich dziecko zaczęło się nieco inaczej zachowywać, np. przed wyjściem przytulało się do mamy, co wcześniej rzadko się zdarzało w jego repertuarze zachowań. Czy takie zachowanie może być niepokojące? Wydawałoby się, że nie.
24
Magazyn Together | Listopad 2015
Młodzi ludzie dotknięci depresją najczęściej wycofują się z relacji rówieśniczych, równie często przestają angażować się w dotychczasowe pasje, ich zainteresowania tracą na wartości. Depresję młodzieńczą należy rozpatrywać w trzech aspektach. Po pierwsze, wiąże się ona z obniżeniem aktywności życiowej, co się objawia niechęcią do wysiłku umysłowego i budowania kontaktów z otoczeniem. Po drugie, występuje ona jako subiektywne przeżycia depresyjne związane z poczuciem winy i utratą szacunku do samego siebie, i wreszcie jako podstawowe usposobienie depresyjne oparte na obniżeniu nastroju oraz progu frustracji, lęku, wybuchach złości i zachowaniach autoagresywnych (Popieralska, 1982). W ostatnich latach zachorowalność na depresję wśród dzieci i młodzieży wzrasta, zaś wiek pojawienia się pierwszego epizodu depresyjnego obniża się, co znaczy że coraz młodsze dzieci zmagają się z zaburzeniami nastroju. Szacuje się, że w wieku 18 lat aż 20% młodych ludzi przeszło przez co najmniej jeden epizod depresyjny. Wskaźnik zachorowalności u młodzieży jest wyższy w grupie dziewcząt niż chłopców. Polskie badania wykazują, że w okresie dzieciństwa objawy depresji występują częściej u chłopców, a od wieku pokwitania u dziewcząt. Depresja ma często przewlekły i nawracający charakter, u 12% chorych depresja powróci w pierwszym roku, a aż u 33% chorych w ciągu czterech lat.
SPECJALISTA RADZI IWONA WOŹNIEWSKA
FOT. arch.prywatne
Magister Pedagogiki, pracownik socjalny, socjoterapeuta. Pasjonatka zaburzeń zachowania i rozwoju.
P
rzejawy depresji zależą głównie od wieku dziecka. Młodsze dzieci częściej mają drażliwy nastrój oraz zgłaszają więcej skarg somatycznych (m.in. bóle głowy, brzucha, męczliwość, wczesne budzenie się, uczucie ogólnego osłabienia). U młodszych dzieci często pojawia się odmowa chodzenia do szkoły, wycofane się z zabaw i kontaktów rówieśniczych, zmniejszenie zainteresowań. U starszych dzieci obserwuje się depresyjne zaburzenie myślenia objawiające się poczuciem beznadziejności i bezradności, a także w negatywnej ocenie samego siebie i przyszłości. U młodzieży w okresie dojrzewania, częściej aniżeli u dzieci, myśli samobójcze skutkują odebraniem sobie życia. Adolescenci myślą o konkretnych sposobach odebrania sobie życia, częściej również angażują się w zachowania autoagresywne. Depresja u dzieci i młodzieży charakteryzuje się atypowym obrazem, ponieważ jest bardzo podstępna i daje dorosłym mało wskazówek osłabiając naszą czujność. Zwróćmy szczególną uwagę na wszelkie nietypowe zachowania naszych dzieci, a przede wszystkim nie bagatelizujmy u nich drażliwości, trudności z kontrolą emocji, zmienności nastrojów, zaburzeń snu oraz dolegliwości bólowych – najczęściej głowy, karku, szyi, innych partii mięśni, brzucha, stawów. Warto zwrócić uwagę na dolegliwości ze strony układu pokarmowego, które mogą być związane z depresją, tj. utrata apetytu lub jego wzmożenie, wybitnie zmienny apetyt, chudnięcie lub wzrost masy ciała, zgaga, nudności, wymioty, bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia, biegunki.
MAMA WIE! Bezpłatne warsztaty dla przyszłych i obecnych rodziców
Już w listopadzie zapraszamy na kolejną, 6. edycję bezpłatnych spotkań dla kobiet w ciąży i świeżo upieczonych rodziców pt. MAMA WIE! Warsztaty cieszą się niesłabnącą popularnością i dużą frekwencją. Do tej pory odbyło się już 49 spotkań, a w projekcie wzięło udział ponad 5500 uczestników. MAMA WIE! to projekt skierowany do kobiet w ciąży oraz przyszłych i obecnych rodziców. Podczas każdego spotkania będzie możliwość rozmowy ze specjalistami z zakresu fizjoterapii, pierwszej pomocy czy pielęgnacji noworodka. Celem jest przekazanie rzetelnej wiedzy dotyczącej rozwoju dziecka już od pierwszych chwil jego życia. Gościem specjalnym, który towarzyszy spotkaniom od początku, będzie Paweł Zawitkowski – fizjoterapeuta NDT-Bobath, specjalizujący się w terapii neurorozwojowej, oddechowej i terapii jedzenia. Od lat doradza rodzicom jak przez dotyk, ruch oraz zwariowane pomysły wspierać prawidłowy rozwój dzieci. Spotkania odbędą się jesienią 2015 roku w 12 dużych miastach w Polsce. Bezpłatne warsztaty będą miały charakter wykładów, prezentacji, a także indywidualnych rozmów ze specjalistami z zakresu, m.in. fizjoterapii, pielęgnacji czy rozwoju maluszka. Prelegenci przekażą uczestnikom rzetelną wiedzę dotyczącą pielęgnacji i rozwoju dziecka od pierwszych chwil jego życia. Na każdego z uczestników będzie czekała wyjątkowa torba z małym upominkiem. Warsztaty MAMA WIE! to inicjatywa bezpłatna, dostępna dla wszystkich zarejestrowanych. Wszelkie informacje oraz formularz rejestracyjny można znaleźć na stronie www.mama-wie.pl oraz na profilu na Facebooku (www.facebook.com/warsztatymamawie). 7 listopada, godz.: 10:30 – 13:30 Dwór Oliwski, ul. Bytowska 4, Gdańsk
Magazyn Together | Listopad 2015
25
ZDROWIE
Wady zgryzu – co warto o nich wiedzieć i jak im przeciwdziałać? T: Michał Mikołajczak
SPECYFICZNA MODA CZY CORAZ WIĘKSZA ŚWIADOMOŚĆ PROZDROWOTNA? TAKIE PYTANIE MOŻNA ZADAĆ, OBSERWUJĄC CORAZ WIĘKSZĄ LICZBĘ OSÓB NOSZĄCYCH APARATY ORTODONTYCZNE, I TO W RÓŻNYM WIEKU. NIE STRONIĄ OD NICH ZARÓWNO PRZECIĘTNI „KOWALSCY”, JAK I CELEBRYCI ZNANI ZE SZKLANYCH EKRANÓW.
ZDROWY UŚMIECH TO NIE TYLKO WALKA Z PRÓCHNICĄ Najczęstszym powodem wizyty u ortodonty są nie tyle względy zdrowotne, co estetyczne. Nie można ich oczywiście bagatelizować, ponieważ zaniedbania w tym zakresie mogą stać się w przyszłości przyczyną kompleksów, a nawet poważnych zaburzeń natury psychicznej. Warto jednak pamiętać o fizjologicznych zagrożeniach, które może wywoływać nieprawidłowy zgryz. Wady zgryzu mogą sprzyjać rozwojowi paradontozy. Nieprawidłowe ułożenie zębów bywa przyczyną intensywniejszego rozwoju środowiska bakterii spowodowanego utrudnionym dbaniem o higienę jamy ustnej. Skutkiem mogą być infekcje w obrębie dziąseł, które prowadzą do ostrego zapalenia przyzębia. W efekcie osłabieniu ulega ukorzenienie zębów, co może wiązać się z ich utratą. Nieprawidłowy zgryz, do którego dana osoba może się przyzwyczaić, stopniowo obciąża układ
26
Magazyn Together | Listopad 2015
mięśniowy szyi i twarzy. Przeciążenie stawów szczękowych może być powodem nerwobólów i migrenowych bólów głowy, a także zaburzeń słuchu czy równowagi. Nieprawidłowy zgryz może być też przyczyną wad wymowy. A zatem leczenie ortodontyczne nie należy oceniać wyłącznie przez pryzmat medycyny estetycznej.
Nieprawidłowy zgryz bywa przyczyną intensywniejszego rozwoju środowiska bakterii. JAKI JEST PRZEBIEG LECZENIA? Aby przywrócić prawidłowy zgryz, najczęściej stosuje się metody leczenia oparte na używaniu aparatów ortodontycznych. Dzieli się je na dwa rodzaje:
• ruchome – inaczej ujmując: wyjmowane. Pacjent musi je nosić od kilku do kilkunastu godzin na dobę, w zależności od zaleceń lekarza. Najczęściej są zakładane w nocy, a zdejmowane w ciągu dnia. To zapewnia dyskretny przebieg całej terapii; • stałe – mocowane trwale do zębów za pomocą specjalnego, nierozpuszczalnego kleju. Zamki i ligatury umieszcza się na metalowym łuku, który utrzymuje odpowiednie naprężenie. Korekcja aparatu może być wykonywana wyłącznie podczas wizyty u stomatologa. Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety. Atutem aparatów ruchomych jest z pewnością wspomniana już dyskrecja. Warto również zwrócić uwagę na ich relatywnie niską cenę. Jednak najczęściej są to rozwiązania odpowiednie przede wszystkim dla dzieci i młodzieży. Aparaty stałe cechują się zwiększoną efektywnością i przyspieszają czas leczenia, wywierając ciągły, równomierny nacisk na zęby. Niestety, taka forma terapii nie jest tania… Poza tym osoby noszące aparaty stałe czasami uskarżają się na bóle zębów. Może być to zupełnie naturalny efekt pojawiania się niewielkich stanów zapalnych. Problematyczna może być także kwestia utrzymywania higieny jamy ustnej. Stomatolodzy zalecają osobom leczonym za pomocą aparatów stałych używanie specjalnych szczoteczek i past do zębów, a także płynów do płukania jamy ustnej. Pacjenci stosujący aparaty ruchome praktycznie nie mają takich problemów. Noszenie stałego aparatu ortodontycznego wymaga wzmożonej ostrożności, co dotyczy, na przykład, osób uprawiających sporty kontaktowe. Z kolei ruchomy aparat ortodontyczny może utrudniać poprawne mówienie; problem ten praktycznie nie dotyczy aparatów stałych. Nie ma dwóch osób o identycznym układzie zębów. To samo odnosi się do wad zgryzu – każda jest inna. Dlatego przed założeniem aparatu ortodontycznego konieczne jest jego optymalne dopasowanie. W tym celu wykonuje się prześwietlenie panoramiczne zębów, a także boczne zdjęcie rentgenowskie czaszki. Na końcu wykonywane są wyciski gipsowe, czyli modele diagnostyczne. Ważne, aby przed założeniem aparatu uzupełnić ewentualne ubytki w zębach. Niekiedy, w przypadku poważnych wad zgryzu, konieczne może być usunięcie któregoś z zębów. Czas trwania leczenia ortodontycznego zależy zarówno od przyjętej metody, jak i samej wady zgryzu. W przypadku drobnej korekty ustawienia zębów może ono trwać kilka miesięcy, jednak większa wada wymaga nawet 3, 4-letniego okresu używania stałego aparatu. Na pewno taka terapia wymaga dużej cierpliwości, czasami wręcz determinacji. Osoba leczona ortodontycznie musi odbywać cykliczne wizyty u stomatologa. To warunek konieczny dla prawidłowego przebiegu całego procesu przywracania odpowiedniego zgryzu. Najczęściej na takie wizyty trzeba się umawiać co miesiąc.
ILE TO KOSZTUJE? Niestety, refundacja leczenia ortodontycznego z Narodowego Funduszu Zdrowia przysługuje tylko osobom niepełnoletnim, i to w ograniczonym zakresie. Przede wszystkim NFZ nie finansuje aparatów stałych. Natomiast do 12. roku życia można bezpłatnie uzyskać aparat ruchomy. Do ukończenia 13. roku życia można również ubiegać się o sfinansowanie jego ewentualnej naprawy. Ponadto możliwe jest bezpłatne wykonanie zdjęć panoramicznych zębów oraz kontrola wyników leczenia już po jego zakończeniu (do 13. roku życia). Jeśli aparat był używany nieprawidłowo, bądź został celowo uszkodzony, nie można liczyć na kolejny darmowy egzemplarz.
Krótkotrwałe leczenie ortodontyczne może kosztować co najmniej 5 tys. zł. Ceny aparatów stałych rozpoczynają się od 1000–1200 zł za jeden łuk. W zależności od zastosowanych materiałów, mogą być one znacznie wyższe. Do tego należy doliczyć opłaty związane z założeniem aparatu, wykonaniem zdjęć zębów i wycisków, a po zakończonym leczeniu – zdjęciem aparatu. Wbrew pozorom, w całkowitym koszcie leczenia ortodontycznego nie musi być najdroższy sam aparat. Bardziej uciążliwe, choć niezbędne, są wizyty kontrolne. Ich ceny w Trójmieście wahają się w przedziale od 50 do 150 zł. Jeśli konieczne są dodatkowe zabiegi, takie jak wymiana zamków czy łuków, cena rośnie. Kilkuletnia terapia może być zatem bardzo kosztowna. Krótkotrwałe leczenie ortodontyczne (około roku) może kosztować co najmniej 5 tys. zł.
KIEDY Z DZIECKIEM DO ORTODONTY? Warunkiem podjęcia leczenia ortodontycznego za pomocą aparatu stałego jest posiadanie przez dziecko wszystkich zębów stałych. W tym przypadku zasada „im wcześniej, tym lepiej” nie do końca się sprawdza. Optymalnym czasem na rozpoczęcie terapii jest okres przed intensywnym wzrostem dziecka. U dziewczynek może być on nieco wcześniejszy niż u chłopców (odpowiednio: ok. 11. i 12. roku życia). Natomiast wady zgryzu u młodszych dzieci można korygować z użyciem aparatów ruchomych, począwszy od 7. roku życia. Każde dziecko rozwija się we własnym tempie, dlatego nie istnieje uniwersalny algorytm leczenia ortodontycznego. Ważne jest, aby rodzice w porę dostrzegli konieczność podjęcia takiej terapii. Nie należy również bagatelizować tego problemu, jeśli zgłosi go stomatolog badający dziecko. Wprawdzie leczenie ortodontyczne wiąże się z poważnymi kosztami i jest dość uciążliwe, niemniej przynosi wiele korzyści, które będą rzutować na całe życie.
Magazyn Together | Listopad 2015
27
ZDROWIE
Myć zęby? Tak! Tylko jak?
Skuteczność mycia zębów zależy od kilku czynników. Ważne jest jakiej szczoteczki i pasty używamy, jak często szczotkujemy zęby oraz jaką techniką. Nieprawidłowe mycie zębów może nie tylko nie przynieść zamierzonego rezultatu, ale także zaszkodzić, na przykład doprowadzając do uszkodzenia szkliwa czy krwawienia dziąseł. Wybór odpowiedniej techniki szczotkowania zębów zależy od rodzaju powierzchni zębów, które czyścimy: • SZOROWANIE, czyli mycie powierzchni żujących Szczotkowanie powierzchni żujących tylnych zębów polega na wykonywaniu szczoteczką prostych, krótkich ruchów szorujących w przód i w tył. W pierwszej kolejności szczotkujemy zęby górne, a następnie dolne. • MALOWANIE, czyli mycie powierzchni zewnętrznych Mycie powierzchni zewnętrznych zębów ma przypominać malowanie, polegające na wykonywaniu włosiem szczoteczki kolistych ruchów. Zaczynamy od zębów tylnych, stopniowo przechodząc do „malowania”
zębów przednich. Ważne jest, aby podczas mycia nie zaciskać mocno zębów. • ZAMIATANIE, czyli mycie powierzchni wewnętrznych Wymiatanie z wewnętrznej powierzchni zębów wykonujemy ustawiając szczoteczkę w pozycji pionowej w taki sposób, żeby jej włókna znajdowały się na granicy zębów i dziąseł. Podczas czyszczenia górnych zębów krótkie ruchy szczoteczką wykonujemy wymiatając pozostałości jedzenia w dół (od dziąsła do końca zębów). Powierzchnie wewnętrzne zębów dolnych szczotkujemy trzymając szczoteczkę w odwróconej pozycji i wykonując ruchy do góry. Zęby należy szczotkować przynajmniej dwa razy dziennie przez co najmniej 3 minuty. Rodzice powinni nadzorować mycie zębów przez dzieci w wieku do 7. roku życia, a następnie – jeszcze raz – samodzielnie wyszczotkować dziecku zęby. REKLAMA
GDZIE Z DZIECKIEM MEDICODENT – ZDROWY UŚMIECH DLA CIEBIE I TWOJEJ RODZINY
ul. Starowiejska 24/2, 81-363 Gdynia
Odpowiednie miejsce nawet dla najbardziej wymagających pacjentów, od tych najmłodszych aż po osoby w podeszłym wieku. Wysoko wykwalifikowany zespół medyczny pod kierunkiem dr Iwony Dawlidowicz-Basir i dr Aarona Basira, dba o znakomitą jakość usług i przyjazną atmosferę. W ofercie kliniki: kompleksowe leczenie stomatologiczne, implantologiczne, ortodontyczne, protetyczne, a także zabiegi z zakresu stomatologii estetycznej czy chirurgii szczękowej. Tym, co wyróżnia MedicoDent jest indywidualne podejście do pacjenta, aby podczas leczenia nie odczuwał stresu, a każda wizyta odbywała się z poszanowaniem jego godności. Wszystkie zabiegi wykonywane są najnowocześniejszym sprzętem i poprzedzane profesjonalną diagnostyką. Nie trzeba dodawać, że dla zespołu kliniki szczególnie ważne jest, aby pacjenci nie odczuwali bólu podczas zabiegów. Życzliwi lekarze chętnie służą poradami, obejmując pacjentów troskliwą opieką już od najmłodszych lat. MedicoDent to klinika z sercem dla całej Twojej rodziny! Kontakt: tel. 517 919 715; 58 661 60 50, klinika@medicodent.pl, www.medicodent.pl
SPORT
Squash
– emocje i dobra zabawa T: Michał Mikołajczak
30
Magazyn Together | Listopad 2015
fot. fotolia.com
JESZCZE KILKANAŚCIE LAT TEMU SQUASH BYŁ ZNANY JAKO DOŚĆ EGZOTYCZNA DYSCYPLINA W NASZEJ CZĘŚCI EUROPY. BRAKOWAŁO I ODPOWIEDNIEJ INFRASTRUKTURY, I SAMYCH PASJONATÓW TEJ DYSCYPLINY. OBECNIE TA SYTUACJA SIĘ ZMIENIA I CORAZ WIĘCEJ CHĘTNYCH PRÓBUJE SWOICH SIŁ W SQUASHU, RÓWNIEŻ WŚRÓD NAJMŁODSZYCH.
„UDOMOWIONA” WERSJA TENISA ZIEMNEGO Przede wszystkim warto wspomnieć, że squash łączy w sobie zalety tenisa ziemnego z komfortem gry na niewielkiej przestrzeni. Na pewno dawka emocji jest porównywalna w obu dyscyplinach, które można uznać za pokrewne. Według nieoficjalnych przekazów, grę w squasha wymyślili w XIX wieku… angielscy więźniowie osadzeni w więzieniu „The Fleet” w Londynie. Powodem miała być niemożność regularnego uprawiania ulubionej dyscypliny, jaką był tenis. Później, niewiadomymi kanałami squash przeniknął do elitarnych szkół dla chłopców. Wtedy też odkryto, że lepiej gra się piłką elastyczną, która przy kontakcie ze ścianą się odkształca. Stąd też nazwa dyscypliny, słowo „squash” oznacza bowiem rozgniatanie lub miażdżenie. W porównaniu z tenisem ziemnym, squash jest zatem stosunkowo młodą dyscypliną, choć dynamicznie się rozwijającą. Co ciekawe, jest ona popularna również w krajach, które niezbyt kultywują tradycje tenisowe, choć w przeszłości pozostawały pod wpływem brytyjskiego kolonializmu. Przykładami mogą być takie państwa, jak Egipt czy Pakistan. Squash jest też coraz bardziej popularny nad Wisłą. W Trójmieście można obecnie skorzystać z 19 kortów do gry w squasha. Funkcjonuje też sześć klubów zrzeszających zawodowych graczy – jeden w Sopocie, dwa w Gdyni i trzy w Gdańsku. W naszym regionie istnieją również szkółki squasha dla dzieci.
TROCHĘ O ZASADACH Zasady squasha wydają się banalne. Gra toczy się w parach. Ujmując reguły gry możliwie najbardziej skrótowo, należy tak odbić piłkę, aby po kontakcie ze ścianą nie mógł jej dosięgnąć przeciwnik, zanim nie odbije się ona od podłogi po raz drugi. Jednak szczegółowe przepisy, regulujące tę grę na poziomie profesjonalnym, są znacznie bardziej skomplikowane. Istota rozgrywki polega na przemiennym uderzaniu piłki do określonego momentu, w którym przeciwnik nie może już wykonać prawidłowego uderzenia, czyli piłka odbije się dwukrotnie od podłogi albo trafi wprost w przeciwnika. Co ważne, przy prawidłowych uderzeniach można wykorzystywać wszystkie ściany, również tylną. Pole gry jest ograniczone na przedniej ścianie górnymi i dolnymi liniami autowymi. Na linię środkową zwraca się uwagę tylko w trakcie serwowania. Na ścianach bocznych i tylnej również są wyznaczone linie autu, poza które nie powinna wyjść piłka. Innymi słowy, dobre odbicie piłki
musi oznaczać jej uderzenie po tym, jak odbije się ona raz od podłogi, a następnie zostanie skierowana w stronę pól ograniczonych liniami autu. Jeśli chodzi o punktację, najczęściej stosuje się w Polsce najpopularniejszy system naliczania punktów, który opiera się na prostej zasadzie: „1 piłka = 1 punkt”. Grę prowadzi się do uzyskania jedenastu punktów w secie oraz do wygranych w trzech albo pięciu gemach. Jeśli wynik jest remisowy 10:10, gra się do osiągnięcia dwóch punktów przewagi. Tyle powinna wiedzieć osoba, które rekreacyjnie chce pograć w squasha.
CZY TO DOBRA DYSCYPLINA DLA DZIECI? Nie ulega wątpliwości, że gra w squasha wiąże się z intensywnym wysiłkiem fizycznym, który angażuje różne partie mięśni. Jest to dyscyplina ogólnorozwojowa, której uprawianie sprzyja utrzymaniu ogólnej sprawności fizycznej, zwłaszcza dobremu funkcjonowaniu układu kostnego i sercowo-naczyniowego. To bardzo istotne czynniki dla prawidłowego rozwoju organizmu dziecka. Warto jednak pamiętać, że intensywny trening squasha może być bardzo forsowny. Gracz stosuje, podobnie jak w przypadku tenisa, tak zwany wysiłek interwałowy. To oznacza, że okresy szybkiego ruchu występują naprzemiennie z wolniejszymi. Niemniej serce gracza pracuje niemal przez cały czas niezwykle intensywnie. O ile nie istnieją ważne przeciwwskazania medyczne, na pewno warto zapisać dziecko na zajęcia squasha. Ważne jest, by trening był prowadzony pod okiem specjalisty, który potrafi oszacować, na ile intensywna powinna być rozgrywka, uwzględniając możliwości psychofizyczne dziecka. W tej dyscyplinie bardzo ważna jest rozgrzewka, co dotyczy zresztą zawodników ze wszystkich grup wiekowych i stopni zaawansowania, nie tylko dzieci. Powinna ona trwać co najmniej 10 minut i obejmować przede wszystkim rozciąganie mięśni, stawów i ścięgien. Trening „z marszu”, bez rozgrzewki, może się zakończyć przykrą kontuzją. Uwzględniając dość duże obciążenie fizyczne wynikające z gry w squasha, warto zachęcić dzieci, by traktowały tę dyscyplinę raczej w kategoriach przyjemnej formy spędzania czasu. Na osiąganie dobrych wyników przyjdzie czas w przyszłości, wraz z rozwojem układu mięśniowego i stopniową budową formy fizycznej. Presja na wynik w squashu może prowadzić do szybkiego zniechęcenia się dziecka do tej ciekawej, atrakcyjnej i bardzo pożytecznej formy relaksu.
Magazyn Together | Listopad 2015
31
SPORT
Gimnastyka gracji i elegancji
UBRAĆ RÓŻOWY STRÓJ SPORTOWY, SPRAWNIE KRĘCIĆ OBRĘCZĄ, PRACOWAĆ WSTĄŻKĄ I WYKONYWAĆ SPEKTAKULARNE FIGURY AKROBATYCZNE – NIEJEDNA DZIEWCZYNKA MARZY, ŻEBY ZOSTAĆ GIMNASTYCZKĄ. CZY WARTO SPEŁNIĆ TO ŻYCZENIE I ZAPISAĆ DZIECKO NA ZAJĘCIA? ROZMOWA Z MAŁGORZATĄ ŁAWRYNOWICZ – TRENERKĄ GIMNASTYKI ARTYSTYCZNEJ, WIELOKROTNĄ UCZESTNICZKĄ MISTRZOSTW ŚWIATA I EUROPY ORAZ IGRZYSK OLIMPIJSKICH W ATENACH.
Rozmawia: Magda Stefańska W opinii większości, gimnastyka artystyczna jest dyscypliną, której uprawianie wymaga wyjątkowo dużo poświęcenia. Zgadzasz się? Każdy sport wyczynowy wymaga wielu wyrzeczeń i samozaparcia. Gimnastyka artystyczna jest specyficzną dyscypliną sportu, której uprawianie rozpoczyna się z reguły bardzo wcześnie. Dlatego może się wydawać, że poświęca się swoje dzieciństwo. W czasie, gdy małe dzieci bawią się na placu zabaw z rówieśnikami, gimnastyczki ciężko trenują na sali. W późniejszym okresie, gdy dziewczynki są na etapie dojrzewania, bardziej odczuwalne staje się przeznaczanie na trening czasu wolnego, który można by spędzać z przyjaciółmi, w kinie bądź na spacerze. Jednak, gdy gimnastyka staje się pasją, to nie ma już mowy o żadnych poświęceniach. Mówisz „dziewczynki”, „gimnastyczki”. A co z chłopcami? To nie jest sport również dla nich? Jak najbardziej chłopcy mogą i uczestniczą w zajęciach z gimnastyki artystycznej. Na wczesnym etapie treningów najważniejszy jest wszechstronny rozwój fizyczny. Doświadczenie nabyte podczas uprawiania gimnastyki można następnie wykorzystać w każdej innej dyscyplinie sportu, dlatego chłopcy także biorą udział w zajęciach. Z założenia jednak dyscyplina ta skierowana jest tylko do kobiet.
32
Magazyn Together | Listopad 2015
fot. pixabay.com
W jakim wieku dziecko może rozpocząć swoją przygodę z gimnastyką, a w jakim wieku powinno, jeśli zamiarem jest uprawianie sportu zawodowo? Najlepszy wiek na rozpoczęcie uprawiania gimnastyki to piąty rok życia. Ciało w tym czasie jest bardzo plastyczne i wielu rzeczy można się nauczyć, a małe dzieci nie mają poczucia strachu przed wykonywaniem poszczególnych elementów, chcą wszystkiego spróbować. Starsze dzieci zaczynają analizować poszczególne zadania i zdarza się, że pojawia się u nich strach przed wykonywaniem figur akrobatycznych. Ile czasu dziecko powinno przeznaczyć na udział w zajęciach, jeśli chce w przyszłości uprawiać tę dyscyplinę wyczynowo? Pierwsze zajęcia, w których uczestniczy dziecko, mają formę zabawy i są to około dwie godziny tygodniowo. Wraz z wiekiem dziecka i zdobywaniem umiejętności, wzrasta liczba treningów w ciągu tygodnia oraz czas ich trwania. Przykładowo, na poziomie mistrzowskim treningi trwają nawet do sześciu godzin dziennie pięć razy w tygodniu. Kto ma szczególne predyspozycje do uprawiania tego sportu? Osoby trenujące gimnastykę artystyczną powinny być szczupłe i filigranowe. Istotne znaczenie mają wrodzone predyspozycje fizyczne: duża plastyczność, gibkość,
koordynacja ruchowa i zwinność. W związku ze specyfiką tej dyscypliny, bardzo ważna jest psychika. Częste wyjazdy na zawody powodują, że trenujący muszą się szybko usamodzielnić. Zawodniczki powinny także umieć radzić sobie z sukcesem i porażką. Na zawodach wykonuje się cztery układy z różnymi przyborami. Każdy układ oceniany jest osobno. Gdy jeden nie wychodzi, nie ma chwili na załamanie, trzeba się szybko zmotywować, zebrać w sobie i kolejne układy zrobić jak najlepiej. Czasami paraliżuje stres, a w gimnastyce artystycznej nie ma na to czasu. Układ trwa zaledwie półtora minuty, trzeba w tym czasie pokazać publiczności i przede wszystkim sędzinom, że jest się najlepszą. Jakie korzyści, oprócz nabycia umiejętności związanych konkretnie z dyscypliną sportu, niesie ze sobą uprawianie gimnastyki? Jest wiele korzyści, m.in.: prawidłowa postawa, dobra koordynacja ruchowa, gracja, umiejętność ładnego poruszania się, dyscyplina, systematyczność, dobre zarządzanie czasem. Te wszystkie cechy przydają się po zakończeniu kariery sportowej, na studiach czy też w pracy. Wiele kobiet, które kończą karierę gimnastyczek, dzięki nabytym umiejętnościom, mogą realizować się w tańcu i akrobatyce. A w jakim wieku gimnastyczki kończą karierę sportową? Tutaj nie ma reguły. Trenować zaczyna się bardzo szybko. W wieku piętnastu lat dziewczyna jest już seniorką i startuje w klasie mistrzowskiej. Zawodniczki reprezentacji Polski trenują nawet do dwudziestego czwartego roku życia. Niestety nie wszystkie gimnastyczki, trenujące gimnastykę artystyczną zawodowo, mają możliwość reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej. Dla wielu z nich możliwości kończą się na zawodach ogólnopolskich. Jak rozpoczęła się Twoja przygoda ze sportem?
Pierwszy raz na zajęcia z gimnastyki artystycznej pojechałam, gdy miałam pięć lat. Ze względu na moją dużą aktywność ruchową, rodzice szukali dla mnie zajęć, na których będę mogła dobrze spożytkować swoją energię, a oprócz tego nauczyć się pięknego poruszania się i elementów akrobatycznych. Na początku to była zabawa, jednak szybko rodzice zauważyli, że sprawia mi to ogromną radość. Tak się zaczęło. Jakie są Twoje wspomnienia z czasu kiedy trenowałaś? To była piękna przygoda. Nie zawsze było łatwo, lekko i przyjemnie, ale taki jest sport. Trzeba ciężko pracować, żeby osiągnąć sukces. Miałam rewelacyjną trenerkę, która potrafiła dobrze zmobilizować mnie do pracy. Gimnastyka nauczyła mnie pokory i zdrowej rywalizacji. Każdy dzień był nowym wyzwaniem, a pochwała trenerki bezcenna. Masz poczucie, że coś Cię ominęło w związku z tym, że większość swojego dzieciństwa poświęciłaś treningom? Uważam, że moje dzieciństwo było wyjątkowe. Miałam to szczęście, że rodzice zaprowadzili mnie na pierwsze zajęcia z gimnastyki artystycznej i od tego momentu cały czas mnie wspierali. Trafiłam także na fantastyczną trenerkę, Marię Mrozińską, która dała mi szansę reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej i Igrzyskach Olimpijskich. Gdybym mogła cofnąć czas i zacząć od nowa, niczego bym nie zmieniła. Co zawdzięczasz uprawianiu gimnastyki? To, jakim stałam się człowiekiem, wspaniałe podróże, dumę z tego, co osiągnęłam wraz z koleżankami. Dzisiaj jestem już dyplomowanym trenerem i od ponad sześciu lat mam przyjemność realizować swoją pasję i uczyć gimnastyki artystycznej najmłodszych. Dziękuję za rozmowę. reklama
Magazyn Together | Listopad 2015
33
WYDARZENIA PATRONOWANE Zdrowie i sport portowcy i aktorzy S dla dzieci
FOT. Klaudia Grohs
FOT. Klaudia Grohs
FOT. Klaudia Grohs
FOT. Klaudia Grohs
FOT. Klaudia Grohs
września, na sopockiej plaży odbyło się wyjątkowe wydarzenie, podczas którego znani sportowcy i aktorzy spotkali się z dziećmi niepełnosprawnymi oraz ich opiekunami z województwa pomorskiego. Wydarzenie zorganizowane przez Fundację Sport na Zdrowie miało być okazją do integracji i wspólnej zabawy, a także promocji aktywności fizycznej, która jest dostępna dla każdego. Głównym punktem programu była realizacja wideoklipu o tematyce nawiązującej do sportu i rekreacji. Uczestników podzielono na 5 grup, które we współpracy z aktorami i sportowcami przygotowały oddzielne układy choreograficzne. Każda z etiud została następnie odegrana na piaszczystej plaży, a nagrywał to profesjonalny operator kamery. Z całości zmontowano następnie wideoklip, który zostanie wykorzystany w kampanii społecznej na rzecz integracji.
FOT. Klaudia Grohs
9
Wolny Targ Madison
O
FOT. Klaudia Grohs
FOT. Klaudia Grohs
d wiosny aż do jesieni, w sąsiedztwie Centrum Handlowego Madison w Gdańsku, w każdy piątek odbywał się ekologiczny „Wolny Targ”. W tym wyjątkowym miejscu na mapie Trójmiasta znaleźć można było szeroką gamę produktów zdrowych, pozbawionych chemii i ulepszaczy. Na mieszkańców oraz turystów czekały regionalne produkty oraz tradycyjne potrawy i przetwory najwyższej jakości. Wśród stoisk znaleźć można było owoce i warzywa z upraw ekologicznych, miody i sery wytwarzane lokalnie i na niewielką skalę, chleb wypiekany według tradycyjnych receptur, wędliny o prawdziwym smaku i kolorze, którego źródłem nie są barwniki syntetyczne. Nie brakowało również jajek od „szczęśliwych” kur. Oprócz żywności, na gości targu czekała również oferta lokalnych rękodzielników oraz strefa relaksu z wygodnymi leżakami i świeżą kawą. Kolejny Wolny Targ już na wiosnę – oby na stałe wpisał się w panoramę Gdańska.
34
Magazyn Together | Listopad 2015
WYDARZENIA PATRONOWANE Zdrowie i sport rand Prix Dzielnic G Strzyża-Brętowo
FOT. Marzena Weltrowska
FOT. Marzena Weltrowska
FOT. Marzena Weltrowska
dzielnicy Strzyża po raz kolejny odbył się bieg z cyklu Biegowe Grand Prix Dzielnic Gdańska. Impreza przyciągnęła ponad 300 miłośników biegania. Na starcie, po energicznej rozgrzewce stanęły najmłodsze dzieci z kategorii Malucha (do lat 6). Miały do pokonania trasę liczącą 400 m. Bieg Dzieci Starszych oraz Juniorów liczył 1,1 km. Łącznie w kategoriach młodzieżowych wystartowało ponad 170 zawodników. Podczas edycji Strzyża-Brętowo zorganizowano okazyjnie licytację na rzecz podopiecznej Fundacji Mam Marzenie – Małgosi, która marzy o pływaniu z delfinami. Do wylicytowania były m.in. buty do gry w piłkę nożną Pawła Buzały – zawodnika KL Lechii Gdańsk, kubki Pomorze Biega i Pomaga i zaproszenia do Teatru Wybrzeże. Atrakcją były stanowiska podologiczne, gdzie można było uzyskać darmową poradę i konsultację w sprawach profilaktyki oraz leczenia chorób i schorzeń związanych ze stopami – częstymi problemami biegaczy. Zapraszamy na kolejne edycje biegowego Grand Prix Dzielnic!
FOT. Marzena Weltrowska
W
ieg przełajowy B na Leśnej Polanie
FOT. Andrzej Zięba
FOT. Andrzej Zięba
FOT. Andrzej Zięba
września w Gdyni Dąbrowie odbyła się integracyjna impreza sportowa – Bieg Przełajowy na Leśnej Polanie. Spotkanie zorganizowane zostało w ramach projektu „Puchar Gdyni w Biegach i Nordic Walking”. Jego celem jest współpraca rad dzielnic miasta Gdynia, promocja aktywności fizycznej i zdrowego stylu życia wśród mieszkańców. Każdy uczestnik, który ukończy poszczególny etap otrzymuje medal upominkowy, natomiast dla najlepszych przygotowano puchary. Biegi odbywają się w 8 kategoriach wiekowych – udział w wydarzeniu mogą wziąć najmłodsi, a impreza skierowana jest również do rodzin z dziećmi. Zdrowa rywalizacja, świeże powietrze i atmosfera świetnej zabawy to nie tylko okoliczności służące wysiłkowi fizycznemu, ale także idealne warunki do spędzenia czasu z rodziną oraz integracji sąsiedzkiej i międzypokoleniowej. Kolejny bieg młodzieżowy już 18.10 na Karwinach!
FOT. Andrzej Zięba
5
Magazyn Together | Listopad 2015
35
fot. fotolia.com
I N N O WA C YJ N A EDUKACJA
36
Magazyn Together | Listopad 2015
Edukacja nigdy więcej nie powinna być w głównej mierze przekazywaniem wiedzy, ale musi przyjąć nową formę, szukając uwolnienia dla ludzkich możliwości. Maria Montessori
Wolność motorem rozwoju
– Metoda Montessori T: Michał Mikołajczak
NA PRZESTRZENI WIEKÓW PRÓBOWANO STOSOWAĆ, Z RÓŻNYM SKUTKIEM, ODMIENNE METODY EDUKACYJNE. PROCES PRZEKAZYWANIA WIEDZY CZĘSTO WIĄZANO ZE ŚCISŁYM POSŁUSZEŃSTWEM, CZASAMI WRĘCZ WOJSKOWYM DRYLEM I DYSCYPLINĄ. PRZEŁOMOWE, ODMIENNE PODEJŚCIE, KTÓRE RZUTOWAŁO NA REWOLUCJĘ W SYSTEMIE WSPÓŁCZESNEJ EDUKACJI, PREFEROWAŁA MARIA MONTESSORI.
TWÓRCZYNI METODY
„BYT KOMPLETNY”
Maria Montessori (1870–1952) była włoską lekarką i twórczynią metody edukacyjnej sygnowanej własnym nazwiskiem. W 1892 roku uzyskała tytuł Diploma di licenza. Ten stopień, wraz z dodatkowymi kursami z języka włoskiego i łaciny, upoważniał ją do rozpoczęcia studiów medycznych na uniwersytecie w 1893 roku. Był to przełomowy moment w życiorysie włoskiej badaczki. Początkowo w swoich badaniach Maria Montessori koncentrowała się na dzieciach z problemami psychicznymi. Później metoda jej autorstwa została rozszerzona na ogólne badanie edukacyjne. Stymulacja rozwoju w przypadku dzieci niepełnosprawnych sprawdziła się również u pozostałych uczniów. Badaczka opracowała wszystkie swoje zasady pedagogiczne, bazując na konstruktywnej krytyce naukowej psychologii. W centrum jej zainteresowań stało właśnie dziecko, wokół którego powinno się tworzyć odpowiednie środowisko. Podmiotowość dziecka była zatem bezdyskusyjna.
Jednym z kluczowych pojęć wprowadzonych przez Marię Montessori było określenie dziecka jako „bytu kompletnego”. Co należy rozumieć pod tym pojęciem? Istotę zdolną do rozwijania twórczej energii i posiadającą predyspozycje moralne. Zalicza się do nich między innymi zdolność do miłości. Cechy te, zdaniem badaczki, były stłumione przez systemy edukacyjne i wychowawcze tworzone przez dorosłych. Maria Montessori, uznając dziecko za „byt kompletny”, postulowała, aby podstawową zasadą wychowawczą była wolność. Czy oznacza to absolutne odejście od stosowania dyscypliny w procesie wychowania? Wolność miała wyzwalać kreatywność ucznia, ale również być podstawą kształtowania się dyscypliny. Był to zatem postulat dążenia do dyscypliny poprzez wolność, nie zaś stosowania sztywnych norm, które tłamszą dziecko. Osiąganie poczucia dyscypliny miało być procesem samoistnym, na drodze ewolucji rozwojowej. Jednostka zdyscyplinowana może już sama się kontrolować, dopasowując swoje poczynania do życiowych zasad. Nadmierna ingerencja świata dorosłych w „byt kompletny”, którym jest dziecko, miała ograniczać jego naturalną kreatywność. Dzieciństwo, zdaniem Marii Montessori, jest okresem ogromnej kreatywności i etapem życia, w których umysł dziecka z łatwością przyswaja poszczególne cechy otoczenia.
Nadmierna ingerencja świata dorosłych ogranicza naturalną kreatywność dziecka.
Magazyn Together | Listopad 2015
37
WOLNOŚĆ MOTOREM ROZWOJU – METODA MONTESSORI
Dzięki ideom włoskiej badaczki, zmieniło się wiele zasad pedagogicznych obowiązujących w pierwszych latach XX wieku. Dzieci miały się nauczyć, aby dbać o siebie i były zachęcane do podejmowania własnych decyzji. Maria Montessori określa dziecko jako „duchowy embrion”, u którego rozwój psychiczny jest związany z rozwojem biologicznym. W rozwoju psychicznym istnieją okresy, w których dzieci mają większą możliwość rozwijania specjalnych talentów.
KLUCZOWE ETAPY W ROZWOJU CZŁOWIEKA Maria Montessori szybko zwróciła uwagę na znaczenie najwcześniejszego etapu życia człowieka – od narodzin do szóstego roku życia. W tym czasie dzieci przede wszystkim są odkrywcami. Chłonny umysł dziecka, wykorzystując zmysły, bada świat wewnętrzny i zewnętrzny. W ten sposób tworzy swój intelekt, przyswajając poszczególne składowe otoczenia. Uczy się zarówno języka, kultury, wrażliwości na piękno, jak i obyczajów czy obrzędów religijnych. Zmysłowe poznawanie świata sprawia, że dziecko powinno wzrastać w odpowiednim otoczeniu. W wieku od 6–12 lat dziecko wchodzi w okres świadomego poznawania. Wówczas kształtuje się u niego zdolność abstrakcyjnego myślenia i wyobraźni. Jest to czas, w którym dzieci zaczynają wykorzystywać w praktyce zdobytą wcześniej wiedzę. W dalszym ciągu jest to etap intensywnych poszukiwań. Wchodząc w wiek dojrzewania, a więc w okres 12–18 lat, młodzież poszukuje swojego miejsca na świecie. To czas dalszego, intensywniejszego już wykorzystywania zdobytych wcześniej umiejętności oraz wyzyskiwania możliwości do tego, by w pełni uczestniczyć w strukturach społecznych. Człowiek w wieku 18–24 lat wkracza w etap specjalizacji. Zaczyna realizować swoje życiowe pasje, kierować się powołaniem i podejmować w pełni świadome decyzje. Poprzez swoją pracę rozwija własną osobowość, przyczyniając się zarazem do współtworzenia otaczającej go rzeczywistości. Na każdym etapie rozwoju psychofizycznego jednostki najważniejszy jest sam człowiek i jego dobrostan. Rozwój powinien następować w sposób harmonijny, a wolność, z którą rodzi się obdarzony nią każdy człowiek, jest motorem tego rozwoju.
OTOCZENIE I NAUCZYCIELE Uwzględniając chłonność umysłu dziecka i zmysłowe poznawanie świata, niezwykle ważne jest zapewnienie w procesie edukacji odpowiedniego otoczenia. Powinno być ono nacechowane pięknem i porządkiem, a także być proste i dostępne. Otoczenie nie powinno stwarzać przytłaczającego wrażenia ani ograniczać wolności. Materiały i środki edukacyjne powinny być zaprojektowane z myślą o dzieciach – wspomagać ich naturalny rozwój,
38
Magazyn Together | Listopad 2015
proces odkrywania świata, dostarczać pozytywnych bodźców. Zalecana jest również współpraca w mieszanych grupach wiekowych. Dzięki temu dzieci nabywają umiejętności życia w społeczeństwie i uczą się wzajemnie od siebie. W metodzie Montessori nauczyciel (i rodzic) musi być przede wszystkim uważnym obserwatorem rozwoju dziecka, bez zbędnego ingerowania w ten proces. Powinien natomiast dbać o stworzenie właściwej atmosfery, która sprzyja poczuciu bezpieczeństwa, spokoju, porządku i radości. Rolą nauczyciela jest pomaganie dziecku, odpowiadanie na jego pytania i rozwiewanie wątpliwości. Niezbędna jest partnerska relacja między uczniem a nauczycielem, który powinien wiedzieć, jak i kiedy zainterweniować, nie ograniczając wolności dziecka. Tylko w ten sposób można dziecko zachęcić do dalszego działania i pogłębiania wiedzy. Praca z młodszymi dziećmi polega przede wszystkim na demonstrowaniu użycia odpowiednich materiałów czy też zadań do wykonania, odpowiednio dobranych do etapu rozwoju.
Metoda w pewnym stopniu opiera się na przekazywaniu odrealnionego obrazu wyidealizowanej rzeczywistości. POKŁOSIE METODY MONTESSORI Chociaż metoda Montessori nie jest oficjalnie uznawaną linią edukacyjną, wiele jej elementów jest stosowanych na co dzień w szkołach na całym świecie. Do najważniejszego dorobku myślowego włoskiej badaczki z pewnością trzeba zaliczyć podkreślenie podmiotowości dziecka, jego godności i wolności. Trudno również kwestionować postawę szacunku dla innych osób czy niesienia wzajemnej pomocy. Krytycy tej metody podkreślają jednak, że w pewnym stopniu opiera się ona na przekazywaniu odrealnionego obrazu wyidealizowanej rzeczywistości. To może prowadzić do trudności adaptacyjnych w późniejszym życiu, w którym młody człowiek będzie musiał się zmierzyć z pośpiechem czy stresem albo wykazać się postawą asertywną. Indywidualne podejście do każdego dziecka jest oczywiście jak najbardziej słuszne, z tym że w wielu szkołach pozostaje jedynie w sferze postulatów. Problemem jest również stosunkowo nieliczna wykwalifikowana kadra pedagogiczna, która mogłaby nauczać zgodnie z metodą Montessori. Mimo to można znaleźć placówki edukacyjne dla dzieci w różnym wieku, również w Trójmieście, w których metoda ta jest stosowana.
I N N O WA C YJ N A EDUKACJA
Dlaczego Gramy? T: Marek Nowak
TRÓJMIEJSKIE FESTIWALE GIER PLANSZOWYCH, ODBYWAJĄCE SIĘ POD SZYLDEM „GRAMY”, ORAZ TARGI „GRA I ZABAWA” TO CYKLICZNE WYDARZENIA, NA KTÓRYCH POJAWIA SIĘ WIELU DOROSŁYCH, DZIECI, A TAKŻE MŁODZIEŻY SZKOLNEJ I AKADEMICKIEJ. W TYM ROKU W HALI AMBEREXPO OBOK GIER PLANSZOWYCH, LOGICZNYCH I KARCIANYCH POJAWIĄ SIĘ TAKŻE PUZZLE, KLOCKI, ZABAWKI I MODELE KOLEJEK. RÓWNOLEGLE ODBYWAĆ SIĘ BĘDZIE TAKŻE FESTIWAL „CZYTAMY”, PROMUJĄCY KSIĄŻKI DLA DZIECI I MŁODZIEŻY.
NIE TYLKO GRY Listopadowym targom w AmberExpo towarzyszyć będzie bogaty program o charakterze edukacyjnorozrywkowym: prezentacje nowości rynkowych (także zza granicy), turnieje, warsztaty dla autorów gier, spotkania
40
Magazyn Together | Listopad 2015
autorskie, bitwy i warsztaty komiksowe, rozstrzygnięcie branżowego konkursu na Grę Roku, strefa zabaw i edukacji dla dzieci oraz na zakończenie – wielkie losowanie nagród wśród wszystkich gości targów. Najważniejszą atrakcją Festiwalu Gramy jest jednak olbrzymia wypożyczalnia gier planszowych, w której znajduje się ponad 700 tytułów – od wspomnainych gier rodzinnych przez imprezowe, aż po zaawansowane strategie wojenne czy skomplikawane gry ekonomiczne. Ponieważ ich reguły bywają trudne do opanowania, na sali spotkać można wolontariuszy w charakterystycznych żółtych koszulkach, którzy mogą nas tego nauczyć. Jest to także dobra okazja, by przekonać się, czy doceniane na rynku tytuły nam także przypadną do gustu. W Dzieciosferze natomiast najmłodsze dzieci będą mogły pobawić się między innymi na dmuchanych zjeżdżalniach i trampolinach. fot. Marek Nowak
Śmiało można postawić tezę, że gry planszowe pojawiły się wraz z powstaniem naszej cywilizacji. Archeolodzy pod każdą szerokością geograficzną odkrywają starożytne plansze, pionki oraz kostki sześcienne. Wspomnieć można choćby Królewską Grę z Ur, rozpowszechnioną pięć tysięcy lat temu w Mezopotamii (zapisy o niej pojawiają się na tabliczkach klinowych), czy będące narodową grą Japonii – Go, którą wymyślił podobno chiński cesarz Yao, żyjący 2300 lat p.n.e. Współczesne, popularne gry planszowe to jednak nie tylko ciekawa mechanika rozgrywki, ale też kolorowe plansze, karty, żetony oraz plastikowe figurki. Aby nadążyć za czasami, w których żyjemy, gry są także bardziej dynamiczne i emocjonujące. Dzięki temu coraz częściej stanowią alternatywę dla gier komputerowych. – Absolutnym hitem ostatnich lat są gry Dobble i Splendor – mówi Artur Jedliński, koordynator festiwalu. – Pierwsza z nich to prosta, ale niezwykle wciągająca gra na szybkość i spostrzegawczość, druga to lekka gra ekonomiczna o bardzo intuicyjnych zasadach. Wśród innnych popularnych tytułów gier, w które można pograć z rodziną i dziećmi (mniej wiecej od 8. roku życia) wymienić warto Wsiąść do Pociągu, Dixit, Takenoko oraz Carcassone (wydane także w wersji dla jeszcze młodszych graczy jako Dzieci z Carcassone). Każda z tych gier to właściwie klasyka, która stanowić może także intelektualne wyzwanie dla dorosłych w każdym wieku. We wspomnianych Splendor czy Wsiąść do pociągu organizowane są nawet Mistrzostwa Polski.
Festiwal „Gramy” cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców Trójmiasta
Targi GRA I ZABAWA oraz festiwale GRAMY, CZYTAMY i DZIECIOSFERA odbędą się w dniach 21-22 listopada 2015 w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym AMBEREXPO w Gdańsku, ul. Żaglowa 11. Bilet jednodniowy – 15 zł, dwudniowy – 20 zł, bilet rodzinny w cenie 10 zł/os./dzień (dla grupy liczącej minimum 3 osoby – w tym minimum 1 dziecko w wieku szkolnym).
mat. promocyjne
TAKENOKO Gracze mają za zadanie zadbanie o bambusowy ogród i regularne karmienie żyjącej w nim pandy. Nawadniają pola, uprawiają trzy rodzaje bambusa (zielony, żółty i różowy), na zmianę kierują też figurkami ogrodnika, który pielęgnuje pola uprawne oraz misia, który pędy bambusa podjada. Grę wygra ten, kto wykona najwięcej zadań związanych z odpowiednią uprawą bambusa, tworzeniem ogrodu i karmieniem pandy. Dość prosta mechanika i mała losowość sprawiają, że zbyt łatwo można wygrać z młodszymi graczami, zaś kolorowy świat ogrodu i pastelowe kolory bardziej zachęcają do gry dziewczynki niż chłopców.
mat. promocyjne
CO JEST GRANE?
SmallWorld Fantastyczne plemiona o losowo dobranych cechach specjalnych (Podziemne Amazonki, Latające Trolle) mieszkają w świecie, który jest zbyt mały, by pomieścić wszystkich, szczególnie że na ich miejsce chcą już przyjść kolejni mieszkańcy. Mechanika jest prosta, rozgrywka dynamiczna, oprawa graficzna efektowna, elementy losowości i strategii równomiernie rozłożone. Dochodzi do tego poczucie humoru twórców, a ponadto bystry dziesięciolatek może przy odrobinie szczęścia ograć dorosłych. Młodszym dzieciom bywa natomiast bardzo przykro, gdy ich ulubione plemię musi wymrzeć. reklama
Magazyn Together | Listopad 2015
41
W Y C H O WA N I E
42
Magazyn Together | Listopad 2015
fot. fotolia.com
Porwanie z miłości WIĘKSZOŚCI OSÓB TRUDNO SOBIE WYOBRAZIĆ, CO CZUJE RODZIC, KTÓRY – JAK CO DZIEŃ – IDZIE PO POŁUDNIU DO PRZEDSZKOLA, ŻEBY ODEBRAĆ SWOJE DZIECKO I JUŻ OD PROGU WIDZI, ŻE WIESZAK Z UBRANIAMI DZIECKA JEST PUSTY, A ZAMIAST BUTÓW STOJĄ PUSTE KAPCIE. ZNACIE TO? JA TAK. NAWET TERAZ, PO WIELU LATACH, NA SAMĄ MYŚL O TYM MAM ŚCIŚNIĘTE GARDŁO.
Rozwód rodziców to niewątpliwie jedna z najbardziej stresogennych sytuacji w życiu każdego dziecka. Rodzice, chcąc jak najdłużej chronić pociechy przed stresem, niechętnie mówią o swoich planach związanych z decyzją, jaką podjęli, i zwlekają z informacją o rozstaniu do ostatniej chwili, np. do czasu wyprowadzki jednego z nich. Skutkiem tego wiadomość o rozpadzie rodziny pojawia się w świecie dziecka nagle i niespodziewanie. Wprowadza w jego życie niepewność, strach, złość, a niejednokrotnie poczucie winy. Dobrze jest, jeśli rodzice potrafią się rozstać szybko i przeprowadzić rozwód w miarę bezkonfliktowo. Podzielić na „pół” dotychczasowe życie. Dramat pojawia się wtedy, gdy ich dziecko staje się kartą przetargową podczas wzajemnych roszczeń. Najostrzejszą formą rozgrywek między rodzicami jest uprowadzenie dziecka i izolowanie go od kontaktów z drugim rodzicem.
O uprowadzeniu rodzicielskim mówimy wówczas, gdy jeden z rodziców, bez zgody i wiedzy drugiego, np. pod pretekstem krótkotrwałego pobytu, wywozi lub zatrzymuje dziecko na stałe, pozbawiając tym samym drugiego rodzica możliwości utrzymywania kontaktu z dzieckiem w przysługującym mu – zgodnie z prawem – zakresie. Statystyki jednoznacznie pokazują, że z roku na rok wzrasta liczba zaginięć dzieci, gdyż do tej kategorii w prawie polskim zalicza się uprowadzenie dziecka przez drugiego rodzica. Ta utrzymująca się od kilku lat na wysokim poziomie liczba stale rośnie: 465 zaginięć w roku 2012, 481 w 2013, 525 w 2014. Pocieszeniem może być fakt, że aż 95 procent pociech trafia z powrotem do domu w ciągu pierwszych kilku dni lub co najmniej zostaje ustalone miejsce ich pobytu.
Magazyn Together | Listopad 2015
43
SPECJALISTA RADZI ANNA MATLĘGA-STASIAK
FOT. arch.prywatne
– adwokat współpracująca z Centrum Rozwodowym Kobieta i Rozwód w Gdańsku
U
prowadzenie dziecka jest jednym z najbardziej radykalnych i nagannych zachowań rodzica. W takiej sytuacji istotne jest, czy rodzic ma ustalone kontakty z dzieckiem prawomocnym orzeczeniem sądowym lub je zabezpieczającym, oraz w jakim zakresie dysponuje on władzą rodzicielską. Ochronę zapewnia art. 211 Kodeksu Karnego (KK) oraz Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy (KRO). Należy także pamiętać, iż nie musi dojść skutecznie do porwania (lub zatrzymania), aby można było to zgłosić organom ścigania. Można je popełnić w różnych formach stadialnych, co oznacza, że karalne jest także usiłowanie uprowadzenia (art. 13 KK), jak też pomocnictwo czy też podżeganie (art. 18 KK). Natomiast przygotowanie do porwania nie jest karalne. Pamiętać należy, iż przytaczane fakty i twierdzenia muszą mieć oparcie w materiale dowodowym (zeznania świadków, e-maile, SMS-y, nagrania z monitoringu, zdjęcia, dokumentacja lekarska itp.) Przykładowo, nawet jeżeli ojciec ma przewidziany orzeczeniem kontakt z dzieckiem, a dziecko w tym czasie jest chore, to najście takie może być kwalifikowane jako, np. naruszenie miru domowego. W takiej sytuacji najlepiej, aby matka dysponowała zaświadczeniem lekarskim potwierdzającym chorobę dziecka. Ojciec wówczas nie może siłą odebrać dziecka, gdyż działa wbrew jego dobru. Co robić w przypadku problemów w kontakcie z dzieckiem? • informować policję o toczących się sprawach (o władzę i kontakty, miejsce pobytu dziecka) i na jakim są etapie; • posiadać w domu orzeczenia dotyczące spraw dziecka – najlepiej w odpisie (dowodząc „na gorąco”, że np. kontakty w danym dniu nie przysługują, a ojciec mimo to, uprowadził dziecko, czym narusza mir domowy); • zadbać o zaświadczenie lekarskie potwierdzające chorobę dziecka; • w sytuacji nieuchronnej awantury – próbować poinformować jak największą ilość osób, wezwać sąsiadów, wyjść w publiczne miejsce (blisko np. kawiarni, sklepów) i zebrać potem dane osobowe świadków;
Ważne jest, aby szybko powiadomić policję o utracie kontaktu z dzieckiem i zwrócić się do sądu o ustalenie miejsca jego pobytu. Policja nie może przekazać nowego adresu, pod którym przebywa dziecko, a jedynie sprawdzić czy nie dzieje mu się krzywda. Ponadto do sądu powinien być złożony wniosek o wyznaczenie kontaktów rodzicielskich. Rodzic porywający swoje dziecko najczęściej tłumaczy się tym, że zrobił to z miłości, że bardzo swoje dziecko kocha i bardzo tęsknił. Skoro dorosły odczuwa takie emocje, to co musi czuć samo dziecko? Czy porwanie rodzicielskie jest dużą traumą dla niego? Młodsze dziecko, o ile uprowadzenie nie przebiegło w atmosferze awantury czy przemocy, początkowo może rozumieć to jako rodzaj wakacji z jednym z rodziców. Ale już po kilku dniach zacznie ono odczuwać brak drugiego rodzica, który zazwyczaj się nim opiekował. Tę tęsknotę i bezsilność może w sobie tłumić. Mimo że nie będzie okazywało na zewnątrz swoich emocji, by np. nie zranić rodzica, z którym obecnie przebywa, te uczucia w dziecku są. Czasem objawy alienacji pojawiają się dużo później i mogą nie być łączone z tymi wydarzeniami. Najważniejsze, aby uchwycić zmiany w zachowaniu. Do typowych należą: apatia, pobudzenie, płaczliwość, wycofanie, senność, kłopoty ze snem, cofnięcie w rozwoju bądź moczenie nocne. Długotrwały stres związany z rozłąką z rodzicem może skutkować ciągłym poczuciem braku bezpieczeństwa. I choć dziecko nie wykazuje na pierwszy rzut oka oznak tęsknoty czy nie pyta, kiedy zobaczy drugiego rodzica, to nie znaczy, że tych uczuć w nim nie ma. Dzieci doskonale potrafią się maskować, dostosowując się tym samym do sytuacji i w ich odczuciu do oczekiwań otoczenia. Trzeba jednak pamiętać, że takie wydarzenia nie pozostaną u dziecku bez echa. W przyszłości, już jako dorosłe osoby, mogą funkcjonować w społeczeństwie z pewnymi zaburzeniami. Mogą się pojawić u nich problemy w nawiązywaniu przyjaźni, tworzeniu związków – bo jak budować zaufanie do obcych osób, mając w pamięci bolesne doświadczenie, że najbliżsi zawiedli? Skutki mogą też być odwrotne – nadmierne przywiązanie ofiary uprowadzenia do nie zawsze tej właściwej osoby, czy tkwienie w nieszczęśliwym związku z obawy przed ponownym pojawieniem się poczucia straty. Rozpoznanie zaburzeń emocjonalnych nie jest łatwe. Nie należy bać się korzystać z porad lub pomocy specjalistów. Rodzic ma obowiązek zapewnić dziecku rozładowanie emocji, stabilność i poczucie bezpieczeństwa. Jednak tylko pod okiem specjalisty ma to szansę przebiegać we właściwym kierunku i zakończyć się sukcesem. Korzystanie z pomocy czy porad prawnych może z kolei uniemożliwić lub znacznie skrócić rozłąkę z własnym dzieckiem. Dorota Wollenszleger
• nagrać zajście przy pomocy telefonu.
– główny koordynator w Centrum Rozwodowym Kobieta i Rozwód w Gdańsku
44
Magazyn Together | Listopad 2015
GDZIE Z DZIECKIEM KLUB DZIECIĘCY EKOLUDKI
ul. Skarpowa 2, 81-735 Sopot
Ekoludki to alternatywne dla żłobków miejsce opieki nad dziećmi do lat 3. Najmłodsi, przebywając w placówce, mają zapewnione idealne warunki do swobodnej zabawy z rówieśnikami oraz możliwość zdobywania umiejętności ułatwiających edukację przedszkolną. Wszystko to odbywa się w przyjaznym i bezpiecznym otoczeniu, pod czujnym okiem troskliwych i opiekuńczych cioć. Rekrutacja do Klubu Dziecięcego Ekoludki trwa cały rok. Do zobaczenia! Kontakt: tel. 691 832 223, www.eko-ludki.pl, www.facebook.com/ekoludki.sopot
SZKOŁA MUZYKI ROZRYWKOWEJ EMPIRE MUSIC SCHOOL
ul. Komety 14, Gdańsk-Osowa
fot. Marzena Weltrowska
Miejsce, w którym tajniki edukacji muzycznej mogą zgłębiać dzieci, młodzież i dorośli. W szkole organizowane są kursy dla wokalistów, instrumentalistów, raperów oraz na kierunku DJskim. Podczas zajęć indywidualnych uczestnicy doskonapn-pt 7:00-16:00 lą umiejętności techniczne, a dzięki muzykowaniu w grupie, Zapraszamy! pracy w studio nagraniowym i występom przed publicznością nabywają umiejętności praktycznych. Urozmaiceniem są organizowane warsztaty wyjazdowe. Kadrę tworzy zespół wykształconych i doświadczonych muzyków z dorobkiem płytowym. W szkole można wypożyczyć instrument. Kontakt: tel. 730 660 450, sekretariat@empiremusic.pl, www.empiremusic.pl
NIEPUBLICZNE PRZEDSZKOLE JĘZYKOWO-NAUKOWE MegaMocni
ul. Cieszyńskiego 1a, Gdańsk-Chełm
Przedszkole MegaMocni to pierwsza tak nowoczesna placówka na Pomorzu. Estetyczne wnętrza, wykwalifikowana kadra, własna kuchnia, grupy anglojęzyczne, autorskie programy nauczania, zajęcia dodatkowe – to niektóre z jego zalet. Przedszkole przyjmuje dzieci przewlekle chore. Opieka medyczna i własna kuchnia zapewniają maksimum bezpieczeństwa. Grupy dwujęzyczne to ciągły kontakt z językiem obcym i bezstresowe zdobywanie kompetencji językowych. Kontakt: tel. 511 070 990, biuro@megamocnichelm.pl, www.megamocnichelm.pl
CENTRUM ROZRYWKI MK BOWLING Miejsce kompleksowej rozrywki dla osób w każdym wieku i największa, dysponująca 14 torami Kręgielnia w Trójmieście. Dzieci od 6. roku życia mogą uczestniczyć w profesjonalnych zajęciach sportowych w kręgielni pod okiem instruktora. Z myślą o najmłodszych tory bowlingowe zostały wyposażone w specjalne bandy ułatwiające grę. W lokalu organizowane są „Rodzinne niedziele” (gry, karaoke, teatrzyki, animacje, konkursy), zajęcia dla grup zorganizowanych oraz niezapomniane przyjęcia okolicznościowe dla dzieci (imprezy urodzinowe, kids-party). W lokalu działają także: Bistro, sala bilardowa, Klub Muzyczny Kosmos. Kontakt: tel. 58 76 77 137, www.mkbowling.pl
Al. Grunwaldzka 82, Centrum Handlowe Manhattan, Gdańsk-Wrzeszcz
CIĄŻA
Doula i położna – tandem doskonały
CZY POŁOŻNA I DOULA MOGĄ WSPÓŁPRACOWAĆ? ICH POROZUMIENIE TO DLA RODZĄCEJ IDEALNE WARUNKI NA SALI PORODOWEJ, ZAPEWNIAJĄCE PROFESJONALNĄ OPIEKĘ I WSPARCIE. W PRAKTYCE BYWA JEDNAK RÓŻNIE. CZĘSTO DOULE SĄ PRZEZ POŁOŻNE NIEDOCENIANE.
Obecność douli skraca czas porodu, zmniejsza ryzyko cesarskiego cięcia, sprawia, że relacje między rodzicami dziecka stają się głębsze, a rodząca lepiej odnajduje się w roli matki. Jest to możliwe dzięki douli, która towarzyszy kobietom podczas przygotowań do porodu, w trakcie porodu i w połogu. Z jej usług korzystają kobiety, które mają dużo obaw w związku z pierwszym porodem lub ze złymi wspomnieniami z sali porodowej. Wszystkie potrzebują wsparcia, na które nie zawsze mogą liczyć ze strony obciążonego licznymi obowiązkami personelu medycznego. Często również nie otrzymują go od partnera, który sam czuje się zagubiony w nowej sytuacji lub w ogóle nie chce w niej uczestniczyć. Takim wsparciem dla coraz większej liczby kobiet jest doula. Również partnerzy rodzących cieszą się z jej obecności, bowiem oni też potrzebują emocjonalnego wsparcia i informacji, co dzieje się z rodzącą. – Niestety, tylko niektóre szpitale wyrażają zgodę na obecność dwóch osób towarzyszących przy porodzie – mówi Anna Hildebrandt-Pomajda z Centrum dla Kobiet w Ciąży „Rodzice bez obaw” w Gdyni. – Często jednak nie jest to największy problem, bo jeśli reguły pozwalają na obecność jednej osoby, wtedy doula i partner rodzącej są obecni na sali naprzemiennie. Zdarza się jednak, że trudnością jest dobre porozumienie z położną. Z tym bywa różnie. Bardzo często położne nie rozumieją potrzeby obecności douli na sali porodowej, niektóre wręcz uważają, że wchodzimy w ich kompetencje. Mam jednak wrażenie, że tego typu zarzuty kierowane są w stronę doul, które jednocześnie są położnymi – wyjaśnia.
46
Magazyn Together | Listopad 2015
Personel medyczny jest otwarty na doule i ich pracę jedynie w nielicznych polskich szpitalach, ale ta sytuacja zmienia się na lepsze. – Towarzyszyłam rodzącym we wszystkich trójmiejskich szpitalach i mogę powiedzieć, że jest przynajmniej jeden, w którym personel jest przyjaźnie nastawiony do rodzących, korzystających ze wsparcia douli – dodaje Anna HildebrandtPomajda. – Sytuacja zmienia się z roku na rok na lepsze.
ZWÓD JAK KAŻDY INNY Najważniejszą różnicą między doulą a położną jest to, że nie wykonuje ona żadnych czynności medycznych. Doula to kobieta, która sama jest matką i która zna mechanizmy rządzące porodem, zarówno te dziejące się w psychice, jak i w ciele kobiety. Jej zadaniem jest udzielanie emocjonalnego i fizycznego wsparcia. Zna techniki przynoszenia ulgi podczas porodu, wie jakie pozycje są najkorzystniejsze. Doula jest oficjalnie uznanym zawodem i aby nią zostać, trzeba odbyć szereg kursów i szkoleń, półtoraroczny staż oraz proces certyfikacyjny, podczas którego zbierane są opinie na temat jej pracy od położnych, lekarzy i rodziców. Asystuje głównie w porodach szpitalnych, ale również w domowych, o ile zapewniona jest tam opieka medyczna, czyli obecność położnej lub lekarza. Chociaż niektóre położne również zostają doulami, to w tym zawodzie nie jest konieczne wykształcenie medyczne. Natomiast dobrze jest mieć ukończone następujące kursy: laktacyjne, pierwszej pomocy, chustonoszenia, masażu chustą Rebozo, masażu dziecięcego Shantala i inne.
– Położna zajmuje się porodem od strony medycznej, ale nawet gdyby chciała, to ma tyle obowiązków i tyle dokumentacji do wypełnienia, że nie jest w stanie cały czas przebywać z rodzącą – mówi Anna Hildebrandt-Pomajda – a właśnie ciągłego wsparcia potrzebują kobiety na sali porodowej.
KOJĄCA BLISKOŚĆ Popularność, jaką doule zdobyły w ostatnich latach, zawdzięczają jednak nie tylko umiejętnościom technicznym uzyskanym na szkoleniach, ale nieprzerwaną, wspierającą obecnością podczas porodu. – Udowodniono w badaniach, że obecność przy porodzie takiej bliskiej osoby, a konkretnie douli, zmniejsza odczuwanie bólu u rodzących, sprawia, że rzadziej proszą o środki przeciwbólowe i lepiej czują się na sali porodowej – tłumaczy Anna Hildebrandt-Pomajda. – Brak powiązania z systemem zdrowia często okazuje się dla ciężarnych zaletą, bo nie wszystkie mają zaufanie do instytucji zdrowia w naszym kraju – dodaje.
WSPARCIE PRZEZ CAŁĄ DOBĘ Doula wypełniła lukę, która zaistniała w momencie przeniesienia porodów z domów do szpitali. Rodzące zostały odcięte od wsparcia innych doświadczonych kobiet w rodzinie
i pozostawione samym sobie. Obecność douli, do której rodząca ma zaufanie, jest przywróceniem tego, co dawniej było naturalne – wsparcia innych kobiet podczas porodu. Pomoc douli nie zaczyna się jednak w chwili rozpoczęcia porodu i nie kończy wraz z narodzinami dziecka. Współpraca zaczyna się na kilka miesięcy przed planowanym terminem. Ten czas jest potrzebny, aby zbudować zaufanie i poznać potrzeby ciężarnej. Na kilkanaście dni przed terminem porodu i do dwóch tygodni po nim, doula jest do dyspozycji ciężarnej 24 godziny na dobę. Odbiera każdy telefon i jeśli jest potrzebna, przyjedzie do domu przyszłej matki, aby jej towarzyszyć. Podczas porodu jest łącznikiem z rodziną, informującym ją o przebiegu porodu, a po narodzinach dziecka jest wsparciem dla całej rodziny i towarzyszy w początkach rodzicielstwa. Doula, w porozumieniu z położną, zapewniają rodzącej wszystko czego ona potrzebuje: fachową opiekę medyczną i ludzkie wsparcie. Anna Hildebrandt-Pomajda – od dwóch lat towarzyszy kobietom przy porodach jako certyfikowana doula ze Stowarzyszenia Doula w Polsce. Jest psychologiem, instruktorem masażu Shantala, doradcą chustonoszenia, trenerem i mamą dwóch dorosłych córek. (embro) reklama
ODDZIAŁ POŁOŻNICZO-NEONATOLOGICZNY W CLINICA MEDICA CLINICA MEDICA Sp. z o.o. ul. Mireckiego 11 , 81-229 Gdynia 58 661 01 03 poloznictwo@clinica-medica.pl www.clinica-medica.pl
Bezpieczeństwo mamy i dziecka Opieka wykwalifikowanego zespołu Wysoki standard opieki Przyjazna i rodzinna atmosfera Magazyn Together | Listopad 2015 47 Kameralne sale porodowe i poporodowe
PA R T N E R S T W O
Ojcowski
BABY BLUES T: Kaja Bluma
„MÓJ TATA TO TWARDZIEL! NIGDY NIE PŁACZE, ZAWSZE WYGRYWA I JEST SUPER SILNY!” ILU SYNÓW TAK OPISUJE SWOICH OJCÓW? ILE KOBIET NIE POZWALA PARTNEROM NA OKAZYWANIE LUDZKICH, EMOCJONALNYCH ODRUCHÓW, JEDNOCZEŚNIE ŻĄDAJĄC CIĄGŁYCH ZAPEWNIEŃ O DOZGONNEJ MIŁOŚCI? DZISIAJ NIE WYPADA DZIEŃ OJCA, ALE TO GŁOS W ICH SPRAWIE, JAKO ŻE OJCIEC TEŻ CZŁOWIEK, TEŻ CZUJE I TEŻ MOŻE CIERPIEĆ.
Tata schodzi zwykle na drugi plan jeszcze przed przyjściem małego człowieka na świat. Spełnia zachcianki, zarabia, pomaga i wyręcza. Jasne, są mężczyźni, którzy nie zasługują na miano „taty”, ale to odosobnione przypadki. Nie każdy facet jest zdrajcą i kłamcą, nie każdy wyczekuje momentu, by odwrócić się od partnerki. Są tacy, którzy marzą o ojcostwie, wyczekują upragnionego potomka, przeżywają ciążę razem z przyszłą mamą, towarzyszą jej przy porodzie. Ich życie także się zmienia...
Badania pokazują, że aż 62% młodych ojców odczuwa przygnębienie w pierwszych czterech miesiącach życia dziecka. Często mówimy o tym, jak ciężko jest kobiecie: 9 miesięcy noszenia brzucha, trudy porodu, macierzyńskie początki, hormony, stres, niedosypianie i smutek. Również i ja, jak wiele matek, czułam ten smutek rozrywający serce i płakałam razem z moim dzieckiem. A mój mąż nie umiał mi pomóc, bo nie potrafiłam powiedzieć nawet
48
Magazyn Together | Listopad 2015
co się stało. Taki smutek, poczucie bezradności, lęk – to norma. To zwykły „baby blues”, czyli smutek poporodowy, który dotyka nawet 80% młodych mam, a winą obarcza się hormony. Baby blues to nie to samo co depresja poporodowa, nie ma aż tak dotkliwych objawów i mija samoczynnie, zazwyczaj po około 2 tygodniach od porodu. O matczynym baby bluesie mówi się już otwarcie. Coraz częściej w szpitalach świeżo upieczone mamy pozostają pod opieką psychologów. A co z ojcami? To twardziele, ich to nie powinno dotyczyć, prawda? Wcale nie! Badania amerykańskiego Institute of Child Health and Human Development pokazują, że aż 62% młodych ojców odczuwa przygnębienie w pierwszych czterech miesiącach życia dziecka. Z czego to wynika?
CHŁOPAKI NIE PŁACZĄ W naszej kulturze utarło się, że mężczyzna, zwłaszcza ojciec, jest silny, odpowiedzialny, mało emocjonalny. Smutek, bezsilność, zmęczenie – na to „prawdziwy facet” nie może sobie pozwolić, bo to oznaka słabości. Nie może być słaby, bo jest teraz głową rodziny, za którą ponosi odpowiedzialność i o którą musi dbać. Dla mężczyzny ojcostwo to nie taka łatwa sprawa. To nie jemu rośnie brzuch, to nie on czuje ruchy dziecka pod sercem, to nie jemu skurcze porodowe mówią: to już! U niego wszystko rozgrywa się w głowie. Musi zrozumieć i zaakceptować
SPECJALISTA RADZI MAGDALENA ŁABĘDŹ
KONIEC WOLNOŚCI Nowa sytuacja jest trudna nie tylko dlatego, że ojciec dopiero teraz poznaje swoje maleństwo, ale też dlatego, że bezpowrotnie traci wolność. To też sprawa kulturowa – facet robi co chce i nikomu się nie spowiada. Nawet jeśli młody tata nie jest typem uciekiniera i nie wychodzi z domu bez słowa, to czuje, że pewien etap bezpowrotnie się skończył i... ma rację. Dziecko narzuca nowe zasady, dokłada obowiązków, ma swoje potrzeby. Wszystko się zmienia. Chociaż to nie koniec świata i nowa normalność też może być piękna, poczucie końca pewnego etapu pozostaje.
Jeżeli ojciec okaże słabość, poczuje, że zawiódł. Cokolwiek by się nie działo – facet musi. ZAWSZE NA STRAŻY Dziecko budzi w rodzicach pierwotne instynkty. Mają biologiczną potrzebę, by zająć się małą, bezbronną istotą, zadbać o nią i zawsze ją chronić. Ojciec ma dodatkowe zadanie: musi być wsparciem dla partnerki. Jeśli okaże słabość, jeśli jej nie pomoże, poczuje, że zawiódł. Bo cokolwiek by się nie działo – facet musi. Po porodzie kobieta całą uwagę i wszystkie siły poświęca dziecku. To kolejna nowość dla debiutującego taty, gdyż wcześniej byliście tylko we dwoje. Teraz musicie na nowo ułożyć swoje życie we trójkę. Młody tata może być zazdrosny o partnerkę i postrzegać dziecko jako konkurencję, bo to maluch jest teraz najważniejszy, ustala plan dnia i zaprząta myśli. Mężczyzna, który dopiero odkrywa siebie w roli ojca, ma naprawdę ciężki orzech do zgryzienia. Z jednej strony kocha nowo narodzone maleństwo, a z drugiej strony czuje, że to wielka odpowiedzialność, masa roboty i ciągłe ograniczenia. Do tego jeszcze zmęczona, targana emocjami partnerka i ... jest się czym załamać. Oczekiwania wszystkich wokół rosną, a jednocześnie nikt zdaje się nie pamiętać o tym, że „nowo narodzony” tata to dalej ten sam człowiek, a to, że został ojcem nie sprawia, iż nagle dostaje od losu super-moce. Po porodzie mama i tata potrzebują czasu, by dostosować się do nowej sytuacji. Potrzebują też siebie nawzajem i zwykłej, szczerej rozmowy, by nie mieć wobec siebie zbyt wygórowanych oczekiwań. Mama i tata to nadal dwoje kochających się ludzi, a nowe „nazewnictwo” wcale nie musi pogarszać ich relacji. Mamo i Tato – bądźcie w tym odmienionym położeniu razem.
FOT. arch.prywatne
nową sytuację. Wie, że to jego dziecko, ale dla matki jest ono realne od chwili, gdy na teście ukazały się dwie kreski. Dla ojca dziecko pojawia się tak naprawdę dopiero w chwili, gdy przychodzi na świat.
– psycholożka, psychoterapeutka, specjalistka w dziedzinie seksualności. Prowadzi w Gdańsku gabinet wsparcia psychologicznego i psychoseksualnego, gdzie w ramach konsultacji, terapii, a także warsztatów wspiera młodych rodziców. Więcej o autorce na stronie www.magdalenalabedz.pl.
ŚWIEŻO UPIECZONY TATO! Jeśli po narodzinach malucha niepokoi cię twój stan – spróbuj zadbać:
1
o wdrożenie nowego rytmu życia (pamiętaj o odpoczynku, np. wtedy gdy maluch śpi, wycisz się i zwolnij nawet kosztem zaniedbania mniej ważnych obowiązków);
2
o zapewnienie sobie i partnerce wsparcia bliskich (nawet w pierwszych dniach wam także należy się chwila tylko dla siebie, korzystajcie więc z pomocy rodziny, a wtedy gdy mogą was w czymś wyręczyć wykorzystajcie czas tak, jak tego pragniecie, dając sobie jak najwięcej przyjemności choćby w postaci spaceru między jednym karmieniem a drugim);
3
o wzmożoną dawkę wzajemnej bliskości (czułość i ciepło zawarte w ważnych słowach i przyjemnych momentach odprężą i dodadzą wam siły, może odnajdziecie to we wspólnej kąpieli, zmysłowym masażu lub piciu herbaty na balkonie);
4
o czas wolny (tak samo jak młoda mama potrzebuje czasem, by ktoś za nią posprzątał lub załatwił formalności, tak samo ty możesz część zadań oddać komuś innemu – zatrudnijcie od czasu do czasu pomoc domową lub poproście znajomych o zrobienie zakupów);
5
o mile spędzony czas z dzieckiem (jeżeli nuży cię czytanie wciąż tych samych dziecięcych książeczek poczytaj maluchowi to, co sam masz ochotę przeczytać – dla dziecka liczy się kontakt z tobą);
6
o to, by dać sobie czas (ten stan minie, rozmawiaj o tym, jeśli masz potrzebę. Znajdź osoby w podobnej sytuacji do twojej lub skorzystaj ze wsparcia specjalisty, np. psychoterapeuty).
Magazyn Together | Listopad 2015
49
MODA I URODA
W strugach deszczu Co ubrać, by nie dać się kapryśnej, jesiennej pogodzie? T: Weronika Rozbicka
Czy jest coś przyjemniejszego niż rodzinny spacer wśród złocistych liści, z których później powstanie piękny, jesienny bukiet? Chyba nie. Ta magiczna pora roku to idealny czas do zacieśniania rodzinnych więzi.
fot. pixabay.com
mat. promocyjne marki ilovefranka
Ale niestety, jesień to też pora, kiedy łatwo o przeziębienie. Dlatego zaopatrz zarówno siebie, jak i swoją rodzinę w ciepłe swetry i szaliki oraz wodoodporne kurtki i buty. Wtedy żadna choroba nie stanie Wam na przeszkodzie spędzania wspólnych chwil.
50
Magazyn Together | Listopad 2015
mat. promocyjne marki endo
mat. promocyjne marki hunter
PRAKTYCZNIE ZNACZY MODNIE Całe szczęście, że w sklepach jest ogromny wybór ubrań, odpowiednich na tę porę roku. Warto zakupić parę kaloszy – kolorowych dla malucha i klasycznych zielonych dla siebie. Gumiaki zdobyły popularność już w latach 40. XIX wieku, kiedy to książę Wellington, Arthur Wellesley, jako pierwszy zlecił zrobienie butów, do których można by włożyć spodnie. I tak oto „wellingtony” zrewolucjonizowały modę, zarówno męską, jak i damską. Nic dziwnego – są wyjątkowo praktyczne, a teraz dostępne w wielu oryginalnych kolorach.
mat.promocyjne marki DPAM
Na górę polecamy kurtkę z kapturkiem, który osłoni główkę dziecka, a jednocześnie da mu swobodę i możliwość kolekcjonowania kolorowych listków. Rodzice mogą zaopatrzyć się w duży, elegancki parasol i wspólnie przedzierać się przez strumienie deszczu.
Skakanie po kałużach to największa atrakcja każdego, jesiennego spaceru. Zadbaj, by Twoje dziecko nie musiało rezygnować z tej przyjemności. Magazyn Together | Listopad 2015
51
Jesienna aura potrafi być przygnębiająca. Ciągle pada i pada, a na niebie nieśmiało Słońce przedziera się przez chmury. Ale to, że za oknem jest szaro-buro nie oznacza, że Ty i Twoja rodzina też macie tacy być! Odstaw czernie oraz szarości i postaw na kolor. Zobaczysz, że wywołasz uśmiech u niejednej osoby napotkanej na ulicy. W tym sezonie dominują ciepłe barwy – pomarańcze, żółcie, brązy i czerwienie. Pięknie komponują się z granatem i zielenią. Możliwości jest dużo, więc baw się modą i komponuj oryginalne stroje! Ale pamiętaj – wygodne i praktyczne rozwiązania są najistotniejsze w tym sezonie.
mat. promocyjn e marki bonprix
SZARO, BURO I PONURO Koniec z monotonią! Wystarczy jeden element garderoby w intensywnym kolorze, aby cały Twój strój nabrał nowego, świeższego wyrazu.
e yjn
oc
m ro t. p ma ler
ng
ra
iw
rk
ma
mat. promocyjne marki dr martens
mat. promocyjne marki h&m
mat. promocyjne marki Inaki
Jesienna kolekcja francuskiej marki DPAM rozkocha dzieciaki w swoich kolorowych, geometrycznych wzorach i zwierzęcych motywach. A rodzice będą zachwyceni jakością i praktyczną stroną ubrań.
52
Magazyn Together | Listopad 2015
mat. promocyjne marki Inaki
DPAM czerpie inspiracje niemal zewsząd – od natury, poprzez azjatyckie rękodzieła, kończąc na barokowym przepychu. A jesienna kolekcja jest i tak bardzo spójna i piękna!
REKLAMA
KUCHNIA
Kuchenna integracja T: Iweta Lidzbarska
TOLERANCJA TO WARTOŚĆ, KTÓREJ TRZEBA UCZYĆ SIĘ OD NAJMŁODSZYCH LAT. MIĘDZY INNYMI WŁAŚNIE DLATEGO POWSTAJĄ PRZEDSZKOLA INTEGRACYJNE. NIE SĄ ONE PRZEZNACZONE TYLKO DLA DZIECI CHORYCH, CZY NIEPEŁNOSPRAWNYCH, ALE RÓWNIEŻ DLA POCIECH RODZICÓW, KTÓRZY SĄ CUDZOZIEMCAMI. OKAZUJE SIĘ, ŻE W TEGO TYPU MIEJSCACH INTEGROWAĆ MOŻNA SIĘ TAKŻE W KUCHNI.
Do jednej z filii Sieci Przedszkoli Integracyjnych Tuptusie, przy ulicy Floriana Ceynowy 16 w Sopocie, uczęszczają zarówno dzieci niepełnosprawne, jak i pochodzące z innych krajów. Najmłodsi, przebywając w tak zróżnicowanym środowisku, uczą się tolerancji. W przedszkolu Tuptusie w Sopocie postanowiono integrować najmłodszych również w inny, niecodzienny sposób. Dyrektor przedszkola, Pan Piotr Chwastek, wpadł na pomysł, aby zapoznawać dzieci z kuchnią różnych narodów. 24 września zainaugurowano cykl spotkań integracyjnych poprzez kuchnię. Dzieci odwiedziła właścicielka restauracji „Mała Ukraina” (Gdynia, ul. Świętojańska 66), która pokazała jak przygotować jeden z ukraińskich przysmaków – serniczki. Niech nazwa Was nie zmyli! Ukraińskie serniczki to zupełnie coś innego niż nasz deser, chociaż w przypadku tego dania twaróg jest również głównym składnikiem. Czym zatem są owe serniczki? Na początek składnik podstawowy – twaróg. Dzieci przekładają go do miseczek, a następnie dodają jajka i mąkę. Każdemu maluchowi
54
Magazyn Together | Listopad 2015
fot. Patrycja Kaczmarek
fot. Patrycja Kaczmarek fot. Patrycja Kaczmarek fot. Patrycja Kaczmarek
pomocą służy pani przedszkolanka. Daje im to dużo radości i zabawy. Chociaż obklejone ciastem rączki troszkę im przeszkadzają w pracy kucharza, to jednak starają się tym nie przejmować. Do miseczek wsypana zostaje jeszcze bułka tarta i cukier. A teraz zaczyna się najlepsze! Zagniatanie ciasta i robienie z niego kulek albo śnieżynek – jak kto woli. Tak przygotowane serniczki powinny znaleźć się na patelni. Tym razem zrobiliśmy wyjątek, gdyż pani z restauracji już wcześniej usmażyła dużą porcję dla maluchów. Natomiast to, co dzieciaki same przygotowały, wzięła dla swoich gości. Chociaż wszyscy myśleli, że czas dobrej zabawy właśnie się skończył, to wcale tak nie było. Frajda zaczęła się dopiero wtedy, gdy okazało się, że owe serniczki, przypominające nasze placuszki, można udekorować! I zaczęło się: boróweczki, winogronka i oczywiście polewa czekoladowa – ach, po prostu palce lizać! Widać było, że takie śniadanie podoba się dzieciom bardziej od kanapek. Nie ma co się dziwić, bo serniczki naprawdę były przepyszne! „Celem zorganizowanego przez nas wydarzenia było oczywiście uczenie tolerancji poprzez kuchnię. Chcemy jednak zachęcić przez to również restauratorów, aby tworzyli osobne menu dla dzieci, a nie wyłącznie jedną potrawę” – zaznacza Pan Piotr Chwastek. Jest to słuszne działanie, gdyż do Trójmiasta przyjeżdża wielu turystów, którzy nie wiedzą, gdzie pójść na obiad ze swoimi pociechami, gdyż te nie w każdej restauracji znajdą coś dla siebie. Dlatego właśnie Tuptusie postanowiły, że nie poprzestaną na kuchni ukraińskiej i będą zapraszać do siebie kolejnych restauratorów – oczywiście z różnych krajów, by dzieci mogły poznać coś nowego. 24 września najmłodsi z przedszkola Tuptusie nie tylko posmakowali ukraińskich pyszności, ale również dowiedzieli się wielu ciekawych rzeczy, m.in. na temat flagi. Ukraińska flaga: u góry mamy niebieski kolor, a na dole żółty. Niebieski od razu może skojarzyć się z niebem, które jest symbolem pokoju, ale żółty? Jest to kolor pszenicy, która rośnie na tamtejszych polach. Przedstawione w ten sposób ciekawostki są łatwe do zapamiętania i stanowią idealne rozwiązanie ku temu, żeby zainteresować dzieci pogłębianiem wiedzy. Jest również pomysł, aby prócz lekcji tolerancji w kuchni, do przedszkola zapraszać podróżników, którzy opowiedzą maluchom historie o różnych miejscach na Ziemi. Zaraz, zaraz! To nie koniec integracji z Ukrainą. Dzieci zasmakowały już kuchni, zaznajomiły się z kulturą, ale co z ich rówieśnikami żyjącymi kilkaset kilometrów stąd? Tuptusie mają kontakt z jednym z tamtejszych przedszkoli, dlatego tuptusiowe maluchy podzielą się z nimi swoimi rysunkami. Ta świetna inicjatywa odróżnia sopockie przedszkole od innych, dlatego warto pomyśleć nad ich ofertą, jeśli chcemy, żeby dziecko lepiej poznało otaczający je świat i wiedziało, że integracja i tolerancja są naprawdę ważne.
PRZEPIS NA UKRAIŃSKIE SERNICZKI: SKŁADNIKI: - 2.5 kg twarogu - 4 jajka - ½ paczki cukru waniliowego - 200 g cukru - 150 g kaszy manny • Wszystkie składniki wrzucamy do miski. • Następnie zagniatamy i formujemy z masy małe placuszki, które smażymy na patelni. • Na koniec możemy je udekorować cukrem pudrem czy polewą czekoladową.
Magazyn Together | Listopad 2015
55
DOM
Aparthotele i condohotele – co to takiego? T: Michał Mikołajczak
BRANŻA HOTELOWA W POLSCE MA SIĘ NIEŹLE, ZWŁASZCZA W MIEJSCOWOŚCIACH TYPOWO TURYSTYCZNYCH. DOTYCZY TO RÓWNIEŻ TRÓJMIASTA, GDZIE W SEZONIE LETNIM TRUDNO O WOLNE POKOJE. JEDNĄ Z OPCJI JEST SKORZYSTANIE Z APART- I CONDOHOTELI. PROBLEM W TYM, ŻE ZAINTERESOWANI TURYŚCI NIE ZAWSZE NAWET ZNAJĄ TAKIE POJĘCIA…
CZYM SĄ APARTHOTELE? Mimo że pierwsze aparthotele pojawiły się w Polsce już w latach 80. minionego wieku, dla wielu osób nazwa ta nadal brzmi nieswojo. Jednak połączenie dwóch słów – „apartament” i „hotel” – musi budzić jednoznaczne skojarzenia. Aparthotele to obiekty hotelowe, nie do końca spełniające klasyczną definicję hotelu, choć oferujące możliwość skorzystania z podobnych usług, czyli krótkotrwałego wynajmu apartamentów w systemie doby hotelowej. Innymi słowy, apartamentów hotelowych nie należy utożsamiać z tymi, które wchodzą w skład aparthotelu. Ta druga opcja przeznaczona jest dla osób, którym zależy na znacznie większej dyskrecji, o którą może
56
Magazyn Together | Listopad 2015
być trudno w warunkach typowo hotelowych. To jednak nie jest jedyna różnica. Aparthotel znacznie bardziej będzie przypominał klasyczny kompleks mieszkaniowy niż hotelowy. Usługi tego typu cieszą się powodzeniem wśród osób często przebywających poza domem bądź potrzebujących krótkotrwałego miejsca pobytu w związku z sytuacją życiową (remont domu, przeprowadzka itp.). Najważniejszą z różnic między mieszkaniem w aparthotelu a apartamencie hotelowym jest cena. Wynajem hotelowego apartamentu, w zależności od standardu i lokalizacji danego obiektu, w trzygwiazdkowym hotelu średniej klasy może kosztować około 500 zł. Doba
APARTHOTELE I CONDOHOTELE – CO TO TAKIEGO?
w aparthotelu może być o połowę tańsza, choć trudno tutaj mówić o sztywnych stawkach. Istnieją luksusowe aparthotele, które oferują całodobową opiekę recepcji, dostęp do sauny czy siłowni bądź codzienne sprzątanie pokojów. Jednak tańsze obiekty znacznie bardziej przypominają już normalne mieszkania o podwyższonym standardzie. Wprawdzie nie można w nich liczyć na dodatkowe atrakcje, ale cena pobytu za dobę na pewno będzie znacznie bardziej satysfakcjonująca niż w hotelu. To również ciekawa opcja dla osób, które podróżują z przyjaciółmi bądź dla dużych rodzin. Aparthotele wpisały się również na trwałe w trójmiejską mapę noclegową. W internecie bez trudu można znaleźć reklamy tego typu obiektów, najczęściej położonych w atrakcyjnych punktach Gdańska, Gdyni i Sopotu. Turyści podkreślają zarówno familijną atmosferę pobytu, jak i przestronność oferowanych mieszkań. Ceny w trójmiejskich aparthotelach zaczynają się od 200 zł, jednak rzadko kiedy przekraczają 1000 zł za dobę. Dla porównania, stawki w najpopularniejszych, luksusowych apartamentach hotelowych Trójmiasta raczej zaczynają się od tej granicy…
CONDOHOTEL, CZYLI WŁASNY FRAGMENT HOTELU Termin „condohotel” może być dla polskiego turysty jeszcze bardziej enigmatyczny niż „aparthotel”. O ile pod tym drugim pojęciem może się kryć po prostu kompleks apartamentów do krótkotrwałego wynajęcia, o tyle condohotel znacznie bardziej przypomina już klasyczny obiekt hotelowy. Różnica polega na tym, że każdy z pokoi hotelowych może należeć do innego właściciela. Condohotel jest wznoszony przez określonego inwestora, który następnie umożliwia podmiotom zewnętrznym współfinansowanie inwestycji poprzez wykupienie mieszkania. Następnie dane mieszkanie wejdzie w skład hotelu, którym będzie administrowała wybrana firma, de facto, stając się pokojem hotelowym. Oczywiście właściciel takiego specyficznego mieszkania ma prawo do czerpania zysków z wynajmu. Najczęściej może również przez określoną liczbę dni korzystać ze swojego lokum, rzecz jasna – bez ponoszenia dodatkowych opłat, ale i bez zysku z tytułu wynajmowania pokoju turystom. Czy turysta w jakiś sposób odczuwa fakt, że korzysta z usług condohotelu, a nie z tradycyjnej bazy noclegowej? Niekoniecznie, condohotele bowiem są z reguły zarządzane przez znane sieci hotelarskie, które narzucają określone standardy. Dotyczy to również wyposażenia pokoi, dostępu do określonych usług, obsługi recepcji itp. Ceny w condohotelach również nie odbiegają od tradycyjnych hoteli, w zależności od lokalizacji obiektu i jego kategoryzacji hotelowej. A zatem condohotel w zasadzie zalicza się do normalnej bazy hotelowej, przynajmniej z punktu widzenia gościa hotelowego.
58
Magazyn Together | Listopad 2015
CZY TO DOBRY POMYSŁ NA INWESTYCJĘ? Znawcy rynku przekonują, że większość inwestycji w nieruchomości jest opłacalna, choć oczywiście trzeba uwzględniać długofalową perspektywę. Na pewno jest to dobry sposób na zamrożenie kapitału, niekoniecznie zaś na błyskawiczny zysk. Co warto wiedzieć o różnicach między inwestowaniem w condohotel i aparthotel? Oba modele inwestowania wydają się podobne i opierają się na takim samym założeniu – ulokowaniu środków w nieruchomość, która docelowo ma być przeznaczona pod wynajem. I tutaj pojawia się właśnie zasadnicza różnica. Na początku trzeba jasno odpowiedzieć sobie na pytanie, czy w przyszłości zamierzamy korzystać z naszej inwestycji. W przypadku pokoju w condohotelu nie zawsze może być to możliwe, a już na pewno – poważnie utrudnione. Rozwiązanie to zakłada bowiem dostosowanie lokalu do potrzeb bazy hotelowej. Pokój w condohotelu, choćby o podwyższonym standardzie, pozostanie już tylko elementem infrastruktury hotelu, nie zaś odrębnym mieszkaniem. W aparthotelach z reguły nie ma narzuconych standardów dotyczących aranżacji wnętrz. To samo dotyczy ewentualnego wykorzystania danego apartamentu w przyszłości. Apartament z aneksem kuchennym, z jedną lub dwoma sypialniami, może być znakomitą bazą lokalową, którą można wykorzystać za kilka lub kilkanaście lat, niekoniecznie pod wynajem. Tego nie można już powiedzieć o pokoju w condohotelu. A zatem apartamenty stwarzają zdecydowanie większe pole manewru. Można je dowolnie aranżować, a w przyszłości – wykorzystać jako bazę mieszkaniową. Z kolei ich cena może być wyższa niż w przypadku pokoju w condohotelu. To samo może dotyczyć kosztów obsługi. Nie każdy apartamentowiec ma dostęp do restauracji, co bardzo cenią sobie goście hotelowi, czy dodatkowych usług, jak siłownia, basen albo spa. Condohotele, zwłaszcza te prowadzone pod szyldami znanych korporacji, oferują już gościom hotelowym wszelkie udogodnienia. W przypadku aparthoteli, to właściciele poszczególnych apartamentów muszą ponosić wszelkie koszty dodatkowe, które wynikają z eksploatacji (np. remonty, naprawy, serwis sprzątający). W condohotelach najczęściej spadają one na zarządcę. Zarówno inwestycja w apartament ulokowany w aparthotelu, jak i pokój hotelowy w condohotelu to poważne przedsięwzięcia. Warto zwrócić uwagę, że Polacy wolą myśleć pragmatycznie, stąd większe zainteresowanie aparthotelami, które w przyszłości mogą również pełnić inne funkcje. W Polsce nadal funkcjonuje niewiele condohoteli. W samym Trójmieście obecnie istnieje zaledwie jeden obiekt, który spełnia definicję condohotelu – w Gdańsku-Jelitkowie. Można jednak przypuszczać, że za kilka lat pojawi się znacznie więcej tego typu hoteli.
Magazyn Together | Listopad 2015
59
DOM
Domy Hanlo
– nowy wymiar budownictwa T: Michał Mikołajczak
W POPRZEDNIM NUMERZE „MAGAZYNU TOGETHER” PRZYBLIŻYLIŚMY PAŃSTWU NOWY WYMIAR NOWOCZESNEGO BUDOWNICTWA. ZA TAKI NALEŻY WŁAŚNIE UZNAĆ DOMY FIRMY HANLO. NIEDAWNO MIELIŚMY OKAZJĘ NAOCZNIE SIĘ PRZEKONAĆ, JAK POWSTAJE TAKI DOM. TRZEBA PRZYZNAĆ, ŻE JEST TO NIEZWYKŁE DOŚWIADCZENIE.
CZAS MA DUŻE ZNACZENIE W tradycyjnym budownictwie mieszkaniowym osoby oczekujące na wzniesienie domu muszą się uzbroić w cierpliwość. Czeka ich dużo formalności, a sama budowa nie zakończy się w ciągu kilku tygodni. Inaczej jest w przypadku domów Hanlo. Rozwiązania, które oferuje firma Hanlo, pozwalają na realne oszczędności i czasu, i zbędnych emocji, jakie towarzyszą przedłużającej się budowie wymarzonego domu. Mogli się o tym naocznie przekonać uczestnicy pikniku, który zorganizowano 26 i 27 września br. w Pszczółkach przy ul. Rataja 13. Jeszcze w piątek 25 września niezabudowaną działkę budowlaną w tej lokalizacji porastały chwasty. Czy po kilkunastu godzinach w tym samym miejscu można było podziwiać dom w stanie zamkniętym? Tak, choć brzmi to nierealnie. Specjaliści z firmy Hanlo udowodnili jednak, że nie jest to scenariusz filmowy, lecz rzeczywistość XXI wieku. Przy wspaniałej, wrześniowej pogodzie prace postępowały w bardzo szybkim tempie. Od postawienia pierwszej ściany do zawieszenia wiechy upłynęło zaledwie około 16 godzin – dwa dni robocze. W tym czasie, porównując tradycyjne metody wznoszenia domów, można zdziałać raczej niewiele. Specjalistom z firmy Hanlo wystarczyły dwa dni, by wybudować okazały dom typu „bliźniak”.
SZYBKOŚĆ I… ZNACZNIE WIĘCEJ Malkontenci mogliby twierdzić, że szybkie wznoszenie domów musi negatywnie odbić się na ich jakości. W przypadku firmy Hanlo jest dokładnie odwrotnie. Jakość stanowi jeden z najważniejszych wyróżników tych domów. Jest to firma popularna na Zachodzie, a zwłaszcza w Niemczech, Austrii, Anglii i Finlandii. Swoją pozycję zawdzięcza ciągłemu rozwojowi technologicznemu i opracowywaniu nowatorskich rozwiązań. Najlepszą zaś rekomendacją są pozytywne opinie tysięcy osób, które zamieszkują domy Hanlo. Innowacyjność i ciągłe dążenie do perfekcji sprawiły, że firma Hanlo już od 2008 roku znajduje się na czele przedsiębiorstw, które budują domy wytwarzane
60
Magazyn Together | Listopad 2015
z drewnianych prefabrykatów. Jednak nie jest to firma, która spoczywa na laurach – jej dewiza to ciągłe doskonalenie oraz poszukiwanie coraz to nowych projektów, które zadowolą nawet najbardziej wymagających klientów. Najwyższa jakość materiałów budowlanych i wzorcowe standardy realizowanych zleceń sprawiają, że Hanlo jest firmą w pełni godną zaufania. To bardzo istotne w kontekście tak ważnej decyzji życiowej, jaką jest budowa domu. Z pewnością w tym przypadku należy wybrać rozwiązania i wykonawców, którym można całkowicie zaufać.
OSZCZĘDNIE, EKOLOGICZNIE I STYLOWO Szybki czas realizowania poszczególnych zleceń przez firmę Hanlo nie oznacza, że domy mają formę prowizoryczną. Wprost przeciwnie – są wykonywane z trwałych materiałów wysokiej jakości, odpornych na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych. Niemal cała konstrukcja opiera się na odpowiednio wysuszonym i poddanym obróbce drewnie świerkowym lub sosnowym, które nie musi być już dodatkowo konserwowane, co jest kolejnym atutem. We współczesnym budownictwie istnieją dziesiątki stylów. Jedno się nie zmienia, mimo upływu lat – drewno zawsze pozostaje materiałem ekologicznym, przyjaznym dla zdrowia i stylowym. Inwestycja w dom drewniany może być zatem prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Warto również pamiętać o ekologii. Standardem, który wyróżnia domy Hanlo na rynku europejskim, jest zastosowanie technologii energooszczędnej ściany zewnętrznej. Zużycie energii jest o 20% niższe niż wymagają normy europejskie dedykowane budynkom mieszkalnym. Doskonała izolacja cieplna wydatnie zmniejsza koszty ogrzewania. Stosowanie paneli fotowoltaicznych w energooszczędnych domach Hanlo zapewnia dostarczanie energii przez cały rok. Również inne rozwiązania, takie jak rekuperatory, pompy ciepła czy ogrzewanie podłogowe, są przyjazne zarówno dla środowiska, jak i dla domowego budżetu. Szczegółowych informacji na temat oferty firmy Hanlo można zasięgnąć na stronie internetowej www.hanlo.pl.
WNĘTRZE
Roomba i przyjaciele T: Marek Nowak
ODKURZACZE SAMOJEZDNE REKLAMOWANE SĄ JAKO REWOLUCJA W SPRZĄTANIU. PO KILKU MIESIĄCACH TESTOWANIA JEDNEGO Z NAJLEPSZYCH NA POLSKIM RYNKU URZĄDZEŃ TEGO TYPU STWIERDZAM JEDNAK, ŻE TO GRUBA PRZESADA. UŁATWIENIE W CODZIENNYM ŻYCIU JEST ODCZUWALNE, ALE PO TESTOWANIU ODKURZACZA OKAZUJE SIĘ, ŻE JEST POTRZEBNA ZMIANA NAWYKÓW. JEST TEŻ KILKA PROBLEMÓW, O KTÓRYCH WARTO WIEDZIEĆ PRZED ZAKUPEM.
Sprzęt, który miałem okazję testować to iRobot Roomba 780 (jego cena sklepowa wynosi około 3 tys. zł). Urządzenie ma kilka wyjątkowych funkcji i występuje w zestawie z gadżetami, takimi jak wirtualna ściana, zapasowe szczotki i użyteczne narzędzia do czyszczenia. Jest to jednak (podobnie jak wszystkie inne odkurzacze samojezdne) stosunkowo proste urządzenie wyposażone w czujniki oraz procesor zapewniający względnie dokładne przemierzanie każdego metra kwadratowego sprzątanych pomieszczeń.
JEST DOBRZE, ALE... Odkurzacz przez cały czas działał sprawnie, sprzątał podłogę dość dokładnie, zarówno na dużych, jak i małych powierzchniach (testowany był w kilku mieszkaniach), a dodatkowe wyposażenie spełniało swoje funkcje. Najciekawsze są przy tym wirtualne ściany, które tworzą w mieszkaniu łatwe do przestawienia linie, za które Roomba rzeczywście nie wyjeżdża. Uwagi krytyczne zacznę od podkreślenia, że zadaniem najlepszego nawet odkurzacza samojezdnego nie jest dokładne sprzątanie, lecz codzienna pomoc w utrzymaniu czystości. W praktyce oznacza to, że nie radzi on sobie ze wszystkimi zabrudzeniami (dla Roomby, na przykład, zbyt dużym wyzwaniem okazał się piasek z plaży i w efekcie
Odkurzacze samojezdne pomagają utrzymać porządek, lecz nie zrobią za nas wszystkiego Fot. mat. promocyjne
62
Magazyn Together | Listopad 2015
Czujnik rozpoznawania schodów w praktyce nie działa idealnie
W hipermarketach spotkać można nawet po kilkanaście modeli tego typu sprzętu, takich jak na przykład Carneo Smart Cleaner 610. Konkurencja wśród producentów odkurzaczy samojezdnych rośnie, a ich ceny spadają. Nie brakuje więc także opcji w przedziale cenowym 400-800 złotych – modele: SENCOR SVC 7020 BK, SEVERIN RB 7025, Vileda Cleaning Robot, SOLAC Ecogenic AA3400, Carneo Smart Cleaner 610 (ok.700 zł) oraz droższych, jak PHILIPS FC8810/01 SmartPro Active (1,4 tys. zł) czy SAMSUNG VCR8895L3A/XEO NaviBot Silencio (1,7 tys. zł). Mają one jednak mniej funkcji i bywają też mniej dokładne od droższych modeli.
Fot. mat. promocyjne
raczej roznosiła go niż odkurzała), ani z dokładnym odkurzeniem kątów i zakamarków, do których musimy regularnie wracać ze zwykłym odkurzaczem. Okazało się też, że w praktyce bardzo słabo działa system mający zapobiegać zwijaniu kabla, na który najedzie odkurzacz. Ponieważ nie jestem w tym zakresie szczególnie uważny i często pozostawiam ładowarę w gniazdku wysokiego napięcia, Roomba chwytała jej końcówkę, wciągała i meldowała błąd. Zdarzyło się jej także przewrócić stojącego przy ścianie mopa, wjechać na jego trzonek i zawiesić się. Zaskakujące bywało też działanie czujników wysokościowych. Roomba wprawdzie ani razu nie spadła ze schodów, ale zdarzało jej się zawieszać nad krawędzią i czekać w tej pozycji na pomoc. Przed schodami sprawdzała się natomiast wirtualna ściana (o ile nie potrącił jej kot).
iRobot Roomba 780 jest jednym z najlepszych na rynku.
JAK TO DZIAŁA?
Samsung - Czasem o ostatecznym wyborze nie decyduje specyfikacja techniczna, ale wygląd sprzętu.
Philips - Model Philipsa ma mniej funkcji, za to większy pojemnik na kurz (0,4 litra).
Magazyn Together | Listopad 2015
Fot. mat. promocyjne
Codzienność z Roombą była jednak dość sympatyczna. Szybko okazało się, że można włączyć ją wychodząc z domu i po pracy lub zakupach wrócić do odkurzonego mieszkania (oprócz kątów i miejsc takich jak „pod kufrem”). Bardzo dobrze radziła sobie z kocią sierścią. Roomba miała zapisany schemat poruszania się po mieszkaniu. Startując ze stałego miejsca, gdzie zainstalowana była stacja dokująca, jeździła systematycznie i kilkakrotnie przejeżdżała po tych samych miejscach. Nieźle dawała też sobie radę z dywanami. Dzięki zaawansowanemu programatorowi można było ustawić pracę odkurzacza na siedem dni tygodnia. Dodatkowo do dyspozycji mieliśmy też pilota, za pośrednictwem którego można sterować odkurzaczem. Wyciąganie pojemnika z kurzem (trzeba go opróżnić praktycznie po każdym sprzątaniu) także było proste. Szczotki należało czyścić co 2-3 tygodnie. Po przygodzie z Roombą 780 uważam, że odkurzacze samojezdne są rzeczywiście pomocne, choć niewystarczające do utrzymania podłóg w czystości. Tylko tyle, albo – aż tyle. Przed zakupem warto się też zastanowić, jaki model będzie odpowiedni w stosunku do naszych potrzeb. Tańszą wersją Roomby jest na przykład model 631 (1,7 tys. zł), nie brak też alternatyw innych firm.
63
fot. fotolia.com
W YJ A Z D Y RODZINNE
64
Magazyn Together | Listopad 2015
Jesień – idealny czas na rodzinny weekend T: Michał Mikołajczak
NIE DA SIĘ UKRYĆ, ŻE JESIEŃ MA SWOJE NIEPODWAŻALNE ATUTY. CZĘSTO JEDNAK JEST KOJARZONA RACZEJ MAŁO SYMPATYCZNIE – Z CORAZ KRÓTSZYMI DNIAMI, NADCIĄGAJĄCYM CHŁODEM I MNIEJSZĄ DAWKĄ PROMIENI SŁONECZNYCH. MOŻE BYĆ TO JEDNAK RÓWNIEŻ DOBRY MOMENT, BY WSPÓLNIE WYJECHAĆ CAŁĄ RODZINĄ PO KOLEJNĄ PORCJĘ ENERGII I POZYTYWNYCH WRAŻEŃ.
GDY PUSTOSZEJĄ POLSKIE KURORTY… Koniec letniego sezonu turystycznego można łatwo zauważyć w Trójmieście. Jeszcze we wrześniu dostrzegamy zorganizowane grupy turystów, którzy zmierzają na plażę czy sopockie molo. To ciągle czas wakacji akademickich, stąd wielu młodych ludzi stara się wykorzystać ostatnie dni przed rozpoczęciem zajęć na uczelniach, wypoczywając nieopodal plaż czy w popularnych klubach. Jednak wraz z początkiem października pustoszeją deptaki, restauracje i kawiarnie, a parkowanie w Dolnym Sopocie przestaje przypominać niewykonalną misję. I tak będzie co najmniej do wiosny. Podobny scenariusz powtarza się w innych miejscowościach turystycznych, które są położone w naszym regionie. Jesienne chłody i trwający już
rok szkolny sprawiają, że Krynica Morska, Hel czy Władysławowo – latem zatłoczone i tętniące życiem – przypominają senne, prowincjonalne miasteczka żyjące niespiesznym rytmem. Wielu właścicieli pensjonatów czy punktów gastronomicznych, godząc się z faktem sezonowego odpływu klientów i przygotowując do kolejnego sezonu, wykorzystuje ten czas na remonty i drobniejsze prace konserwatorskie.
SEN ZIMOWY? NIEKONIECZNIE! Błędne byłoby jednak stwierdzenie, że polskie kurorty nadmorskie jesienią przypominają miasteczka, które szykują się do zimowego snu. Wizyty turystyczne poza sezonem letnim zaczynają cieszyć się coraz większą popularnością. Istnieje kilka powodów takiego stanu rzeczy.
Magazyn Together | Listopad 2015
65
JESIEŃ – IDEALNY CZAS NA RODZINNY WEEKEND
Po pierwsze, jesień w kurortach to dobry czas, by delektować się ich naturalną atmosferą, która jest pozbawiona hałaśliwego naporu turystów i stoisk usługowo-handlowych. Deptaki we Władysławowie czy Jastrzębiej Górze latem przypominają raczej jarmarki odpustowe. Gdy nadchodzi jesień, nadmorskie miejscowości odzyskują swoje walory. Urzekają kameralnością i spokojem, którego próżno szukać w lipcu czy sierpniu. Po drugie, jesienny weekend nad morzem wiąże się na ogół z korzystniejszym rachunkiem ekonomicznym niż latem. Całoroczne hotele i pensjonaty obniżają ceny noclegów i innych atrakcji. Z całą pewnością tak zwany sezon B stanowi ulgę dla portfela. Ma to szczególne znacznie dla wielodzietnych rodzin, które ze względów finansowych nie zawsze mogą sobie pozwolić na rodzinny wypad nad morze w letnie wakacje. Jesienią na pewno warto śledzić oferty hoteli, które przygotowują na ten okres specjalne promocje cenowe. Jeśli chcemy odpocząć nad morzem w rodzinnym gronie, z pewnością jesień jest ku temu dobrą porą, pod wieloma względami. Zresztą ta sama zasada dotyczy hoteli i pensjonatów położonych w innych regionach turystycznych, takich jak Mazury czy Kaszuby. Po trzecie, choć część stoisk handlowych w popularnych miejscowościach wypoczynkowych rzeczywiście może być sezonowo zamknięta, nadal możemy liczyć na pełną obsługę, a często również i na niższe ceny – niekiedy latem sztucznie zawyżane. Ponadto większość atrakcji jest dostępnych przez cały rok, z tą różnicą, że jesienią możemy ominąć uciążliwy tłok i kolejki przy kasach.
maluchów. Wiele hoteli oferuje opiekę profesjonalnych animatorów, którzy potrafią zorganizować znakomitą zabawę, niezależnie od pogody. Przykładem mogą być zajęcia czy warsztaty artystyczne dla najmłodszych. Starsze dzieci mogą uczestniczyć w zajęciach tematycznych bądź fotograficznych w plenerze. Wiele ośrodków wypoczynkowych i hoteli, mimo jesiennych chłodów, oferuje ciekawe sposoby spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu. Przy odpowiednim zabezpieczeniu się przed skutkami zimna, można uprawiać różne dyscypliny sportu czy zwiedzać okolice na rowerach. Wieczorna kolacja przy ognisku to znakomite rozwiązanie na każdą pogodę, o ile oczywiście nie zanosi się na ulewny deszcz. Zresztą polska złota jesień potrafi być piękna. Nie można z góry zakładać najgorszych scenariuszy pogodowych.
KIEDY SIĘ ZDECYDOWAĆ NA WYJAZD RODZINNY? Czasami się okazuje, że najbardziej udane są spontaniczne wyjazdy, bez szczegółowego planu działania. Warto jednak uwzględnić bieżące oferty pensjonatów, hoteli i ośrodków wypoczynkowych. Niekiedy różnice cen w poszczególnych tygodniach mogą być naprawdę znaczące. Niekoniecznie trzeba czekać na długi weekend, bo wówczas oferta cenowa może być nieco mniej atrakcyjna, choć oczywiście nie jest to regułą. To samo dotyczy okresów przedświątecznych. Tradycyjnie cieszą się one zwiększonym zainteresowaniem klientów, co może się przekładać na wyższe ceny. Niektóre ośrodki oferują jednak ciekawe pakiety cenowe (przeznaczone specjalnie dla rodzin) w okresach długich weekendów.
NA CO WARTO SIĘ ZDECYDOWAĆ? Wielu rodziców marzy o tym, żeby zabrać dzieci do egzotycznych krajów, by w promieniach słońca cieszyły się innym wymiarem października czy listopada. I chociaż biura podróży prześcigają się w oferowaniu atrakcyjnych pobytów na Kubie, Dominikanie czy w Meksyku, są to opcje dostępne dla najzamożniejszych rodzin. Dodatkowym utrudnieniem jest konieczność uczęszczania dzieci do szkoły. Jednak przy odrobinie dobrego zorganizowania, również w Polsce można zapewnić całej rodzinie ciekawy wyjazd weekendowy, który dostarczy wszystkim dużo wrażeń. O czym warto pamiętać? Jeżeli nie przewidujemy pięknej pogody, warto wybrać się do obiektu, który dysponuje zamkniętą przestrzenią rekreacyjną. W Polsce coraz liczniej powstają parki wodne i strefy spa, które oferują wiele atrakcji, niezależnie od aury na zewnątrz. Również coraz więcej hoteli posiada własne baseny, które są czynne przez cały rok. Jeśli niekoniecznie tęsknimy za wrażeniami wodnymi, warto skorzystać z siłowni, zajęć fitness czy hal sportowych pozostających do dyspozycji hotelowych gości. Jeśli planujemy wyjazd z młodszymi dziećmi, warto się dowiedzieć, czy w hotelu są organizowane imprezy dla
66
Magazyn Together | Listopad 2015
NIE TYLKO HOTELE Rodzinny, weekendowy wypad jesienią niekoniecznie musi oznaczać konieczność rezerwowania miejsca w hotelu. Z pewnością warto przyjrzeć się ofertom ośrodków wypoczynkowych. W naszym regionie nie brakuje miejsc w całorocznych domkach kempingowych nad kaszubskimi jeziorami. Ich standard często jest bardzo wysoki, a ceny – znacznie niższe niż w sezonie letnim. Podobnie jest z możliwościami rezerwacji. O ile latem może być trudno zarezerwować domek wypoczynkowy na jeden weekend, w październiku czy listopadzie może to być znacznie łatwiejsze. Ośrodki wypoczynkowe również oferują wiele całorocznych atrakcji dla rodzin. W naszym regionie nie brakuje też ofert wypoczynku w gospodarstwach agroturystycznych. To także może być atrakcyjna forma spędzenia jesiennego weekendu – zarówno pod kątem finansowym, jak i doboru rozrywek. W wielu miejscach można aktywnie spędzić czas na świeżym powietrzu – niedaleko od domu, a zarazem w oderwaniu od codzienności. Niekiedy taka prosta forma wypoczynku może być prawdziwym strzałem w dziesiątkę dla całej rodziny.
68
Magazyn Together | Listopad 2015
fot. fotolia.com
A U TO RODZINNE
Senior za kierownicą – siła doświadczenia czy realne zagrożenie? T: Michał Mikołajczak
TEORETYCZNIE WSZYSCY TYPOWI UCZESTNICY RUCHU DROGOWEGO MAJĄ JEDNAKOWE PRAWA I SĄ SOBIE RÓWNI. NIEZALEŻNIE OD TEGO, CZY ZASIADAMY ZA KIEROWNICĄ SPORTOWEGO ROADSTERA, CZY ROWERU, PRZYSŁUGUJĄ NAM TE SAME UPRAWNIENIA I OBOWIĄZKI. TRUDNO JEDNAK ZAPRZECZYĆ, ŻE ISTNIEJĄ GRUPY KIEROWCÓW, KTÓRE ULEGAJĄ SWOISTEJ STYGMATYZACJI, A NIEKIEDY WRĘCZ DYSKRYMINACJI. Z PEWNOŚCIĄ NALEŻĄ DO NICH OSOBY W STARSZYM WIEKU.
SKĄD SIĘ BIERZE NIECHĘĆ DO SENIORÓW ZA KIEROWNICĄ? Odpowiedzi na tak postawione pytanie należy poszukiwać w mentalności kierowców nad Wisłą. Wielu uczestników ruchu drogowego traktuje obowiązujące przepisy jak wyzwanie, przy czym nie chodzi o ich przestrzeganie, lecz omijanie i naginanie. Klasycznym przykładem jest łamanie ograniczeń prędkości. Skoro ustawodawca dopuszcza błąd prędkościomierza w zakresie 10 km/h, wielu kierujących automatycznie przyspiesza o tę wartość, traktując ją jako dozwoloną… W praktyce nieliczni kierowcy poruszają się w terenie zabudowanym z prędkością 50 km/h. Podobnie wygląda sytuacja poza terenem zabudowanym, gdzie jazda z szybkością 100 km/h jest uznawana niemal za niepisaną normę. Od czasu wejścia w życie przepisów, które nakazują policjantom zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h, można ponoć zaobserwować mniejszą liczbę piratów drogowych. Tyle tylko, że na wielu kierowcach nadal nie robią wrażenia dość niskie mandaty, a nawet punkty karne, skoro nie zagraża im natychmiastowa utrata uprawnień. Swobodne traktowanie przepisów ruchu drogowego koliduje… z ich normalnym przestrzeganiem. Brzmi to dość kuriozalnie, ale taka właśnie jest rzeczywistość na polskich drogach. Mogą się na nich pewnie czuć kierowcy preferujący agresywną jazdę na pograniczu prawa, natomiast osoby przestrzegające zasad – już niekoniecznie. To do nich często zaliczają się kierujący o krótkim stażu, którzy nie zdążyli jeszcze się nauczyć drogowego
„cwaniactwa”, ale także ludzie w starszym wieku. Pozbawieni zbędnego bagażu adrenaliny i emocji, często niepracujący zawodowo, przyjmują założenie, że przede wszystkim powinni bezpiecznie, a niekoniecznie szybko, dotrzeć do celu podróży. Jadąc z przepisową prędkością, sygnalizując manewry i ustępując pieszym, często budzą irytację młodszych kierowców – wiecznie spóźnionych, zdenerwowanych, niekiedy chcących zaimponować swoim rówieśnikom. Kulturalna i zrównoważona postawa na drodze często bywa kwitowana, w najlepszym wypadku, pobłażliwym uśmiechem. Nierzadkie są jednak przypadki agresji werbalnej, a nawet i fizycznej wobec osób, które są uznawane za „zawalidrogi”. To młody, dynamicznie i brawurowo jeżdżący kierowca staje się mniej lub bardziej oficjalnym wzorcem do naśladowania w miejskiej dżungli, nie zaś rozsądny senior. Czy słusznie?
MŁODZI I NIEBEZPIECZNI… Dane zamieszczone w opracowaniu pt. Wypadki drogowe w Polsce w 2014 roku, wydanym przez Biuro Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, powinien sobie wziąć do serca każdy kierowca, bez względu na wiek. Wprawdzie warto podkreślić sukcesywny, powolny spadek liczby wypadków drogowych (w 2014 r. odnotowano ich o 2,5% mniej niż w 2013 r. i o 5,6% mniej niż w 2012 r., a w I kwartale 2015 r., porównując I kwartał 2014 r. – o 3,1%), jednak ich liczba nadal może przerażać. W ubiegłym roku policja przyjęła zgłoszenia o 34 970 wypadkach drogowych na drogach publicznych, w strefach zamieszkania lub strefach ruchu.
Magazyn Together | Listopad 2015
69
SENIOR ZA KIEROWNICĄ – SIŁA DOŚWIADCZENIA CZY REALNE ZAGROŻENIE?
Jak podkreślają sami policjanci, na co dzień zajmujący się bezpieczeństwem w ruchu drogowym, spośród bezpośrednich czynników sprawczych na pierwsze miejsce wysuwa się człowiek. To jego zachowanie oddziałuje na przebieg i powstawanie wypadków drogowych, podczas gdy inne czynniki mają już zdecydowanie mniejsze znaczenie. Gdyby wyeliminować choćby częściowo ludzką nieodpowiedzialność i bezmyślność, na polskich drogach – de facto: coraz lepszej jakości – byłoby znacznie mniej dramatów.
Seniorzy za kierownicą są czterokrotnie mniej niebezpieczni niż młodsi kierowcy. Nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu i niedostosowanie prędkości do warunków ruchu – tylko te dwie przyczyny odpowiadały za ponad 15 tys. wypadków na polskich drogach. Jaki jest udział młodych kierowców w tego rodzaju zdarzeniach drogowych? Otóż okazuje się, że osoby w wieku 18–24 lat w 2014 roku były sprawcami prawie 6 tys. wypadków drogowych, co stanowi 20,8% ogólnej liczby wypadków z winy kierujących. Młodzi ludzie przyczynili się do śmierci 511 osób i obrażeń u ponad 8 tys. Kierowcy w młodym wieku najczęściej łamali ograniczenia prędkości, przeceniając swoje możliwości. Rutyna w połączeniu z brawurą i bezmyślnością często wywołuje dramatyczne skutki. To prawda, że młodym kierowcom najczęściej nie można odmówić refleksu i płynności w poruszaniu się po miastach. Jednak brakuje im umiejętności oszacowania zagrożeń na drodze. Często dopiero po wypadku potrafią z pokorą ocenić własne błędy. Niektórzy nigdy nie będą już mieli takiej możliwości. Dla porównania warto przyjrzeć się najstarszej grupie wiekowej kierujących, która często bywa przedmiotem dyskryminacji na drogach. Stosując wskaźnik liczby wypadków na 10 tys. populacji, trzeba stwierdzić, że jest on najwyższy w grupie wiekowej 18–24 lat i wynosi 17,3. W przypadku kierowców w wieku co najmniej 60 lat wskaźnik ten ma wartość 4,5, czyli prawie czterokrotnie niższą (!). W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że seniorzy za kierownicą są czterokrotnie mniej niebezpieczni niż młodsi kierowcy.
KIEDY TRZEBA ODDAĆ KLUCZYKI…? Mówienie wyłącznie o groźnych, młodych kierowcach i całkowicie zrównoważonych seniorach na drodze również jest pewnym uproszczeniem, którego należy unikać. Trzeba pamiętać, że również doświadczeni kierowcy są sprawcami
70
Magazyn Together | Listopad 2015
wypadków drogowych, i odwrotnie – nie brakuje młodych kierowców, którzy mogą być wzorem dla seniorów. Dobrze wyszkolony, młody kierowca, krótko po egzaminie na prawo jazdy, nie nabył jeszcze rutyny, która może być zgubna. To właśnie utrwalane przez lata niewłaściwe nawyki często są przyczyną kolizji i wypadków drogowych. Jako przykłady można podać niesygnalizowanie manewrów za pomocą kierunkowskazu, przejeżdżanie przez skrzyżowanie na żółtym świetle czy nieustępowanie pierwszeństwa pieszym. W Polsce miliony kierowców posiadają bezterminowe uprawnienia, co oznacza, że nie muszą przechodzić okresowych badań lekarskich, o ile nie prowadzą samochodu zawodowo. Przekroczenie określonej granicy wieku nie wymaga w takich przypadkach weryfikacji stanu zdrowia i praktycznych umiejętności na drodze. Żyjemy coraz dłużej. Odsetek kierowców w starszym wieku będzie więc systematycznie wzrastał. Jedynym sposobem na stopniowe wycofywanie się z czynnego prowadzenia pojazdów zdaje się być zdrowy rozsądek. Po 70. roku życia znacznemu osłabieniu ulega refleks kierowcy. Trudno znaleźć również osobę w tym wieku, która może się cieszyć doskonałym wzrokiem i słuchem. Do tego dochodzą zaburzenia układu ruchu, które także utrudniają przemieszczanie się samochodem. Wiele przewlekłych schorzeń w ogóle powinno uniemożliwiać prowadzenie auta. To samo dotyczy przyjmowania niektórych leków. Problem w tym, że wielu doświadczonych kierowców nie widzi albo nie chce dostrzegać postępujących problemów ze zdrowiem i obniżenia własnych umiejętności. Tymczasem zdarza się, że osłabiony refleks bywa przyczyną poważnych wypadków, zwłaszcza wówczas, gdy trzeba podjąć szybką decyzję ratującą sytuację na drodze, taką jak awaryjne hamowanie.
Jedynym sposobem na stopniowe wycofywanie się z czynnego prowadzenia pojazdów zdaje się być zdrowy rozsądek. Zaprzestanie prowadzenia samochodu z powodu wieku może być przykrą koniecznością, a często wiązać się także z różnymi niedogodnościami komunikacyjnymi. Najczęściej jest to jednak słuszny, rozsądny wybór. Ważne jest w takim przypadku wsparcie rodziny, która powinna utwierdzać seniora w tym przekonaniu. W końcu najważniejsze jest to, by jak najdłużej cieszyć się sobą, bez narażania siebie i innych na niebezpieczeństwo.
Magazyn Together | Listopad 2015
71
MÓJ BIZNES I FINANSE fot. Małgorzata Szewczyk
Piękny biznes T: Wiktoria Bieżuńska
CHOĆ TYLKO NIELICZNI TWÓRCY HANDMADE ZDOŁALI ROZWINĄĆ SWOJE MARKI NA TYLE, BY MÓC ŻYĆ WYŁĄCZNIE Z TEGO TYPU DZIAŁALNOŚCI, TO MIEJSC, GDZIE MOŻNA KUPIĆ RĘCZNIE WYKONANE WYROBY PRZYBYWA, TAKŻE W TRÓJMIEŚCIE. CORAZ WIĘCEJ ODBIORCÓW POSZUKUJE UNIKATOWYCH DZIEŁ SZTUKI UŻYTKOWEJ STWORZONYCH PRZEZ LOKALNYCH ARTYSTÓW.
Jednym z takich miejsc jest Saspere, niewielki sklep przy ulicy Długiej w Gdańsku, prowadzony przez Sarę Pisarewicz. Saspere istnieje od około roku. – Inspiracją dla jego powstania jest miejsce znajdujące się w Helsinkach o nazwie Kauppatori – mówi właścicielka. – Jest to rynek na wolnym powietrzu, gdzie możliwość na pokazanie swoich rzeczy mają tylko lokalni artyści. Pomyślałam, że u nas czegoś takiego brakuje. W sklepie znajdziemy handmade głównie trójmiejskich twórców, takich jak Miszek, Utulak, Error, OM jewellery design, Prulla czy prace Marcina Grzędy. Właścicielka nie ogranicza się jednak tylko do lokalnych designerów. W Saspere znajdują się także rzeczy marek niszowych, niedostępnych nigdzie indziej w Trójmieście, jak choćby ręcznie wykonywane, kolorowe torby DUDO BAGS, biżuteria Monego Kasi Stankiewicz czy ekologiczne nerki-saszetki Joanki Z. – Staram się wyszukiwać mało znanych twórców – mówi Pisarewicz. – Zgłaszają się do mnie, by wystawić swoje prace także studenci pierwszych lat gdańskiej ASP. Ich rzeczy dorównują popularnością produktom twórców bardziej rozpoznawalnych. To tylko świadczy o tym, że popyt na handmade rośnie. W poszukiwaniu niepowtarzalnych, ręcznie wykonywanych przedmiotów, można oczywiście buszować w Internecie, ale warto wybrać się również na odbywające się cyklicznie w Gdańsku targi Bakalie czy Projekt Market w ramach Gdynia Design Days. Nowym miejscem, które trzeba koniecznie odwiedzić, jest Garnizon Kultury we Wrzeszczu. Znajdują się tam między innymi Sztuka Wyboru – sklep ze wzornictwem i sztuką użytkową, księgarnia i kawiarnia w jednym, czy Koty na Płoty,
oferujące ręcznie wykonane zabawki i akcesoria dziecięce oraz kursy szycia dla dzieci i dorosłych. – Trójmiasto jest cudownym miejscem dla rozkwitu branży kreatywnej – uważa Monika Szewczyk, twórczyni oryginalnej biżuterii pod nazwą Monopolka – Tu ściera się tradycja rzemiosła oraz ultranowoczesne projektowanie. Bardzo dobrze są przyjmowani twórcy, którzy eksperymentują i wierzą w swój produkt. Jaki powinien być produkt handmade, aby znalazł odbiorców? Małgorzata Szewczyk odpowiada, że przede wszystkim powinien być świadomie zaprojektowany. – Najważniejszy jest odbiorca naszego produktu, dlatego trzeba wsłuchiwać się w jego potrzeby – przekonuje. Ważna jest cena, która musi odpowiadać staranności wykonania – uważa Sara Pisarewicz. – Jeśli artysta włożył w produkt dużo wysiłku i pracy, klient potrafi to dostrzec i docenić. Odbiorcy wyczuwają, kiedy cena jest zbyt wygórowana i niewspółmierna do jakości produktu. Zdaniem projektantki, obok utrzymania wysokiej jakości produktu, najtrudniejsze w prowadzeniu własnej marki są promocja i sprzedaż własnych wyrobów. Dyplom ze wzornictwa, który obroniła na gdańskiej ASP, oprócz kolekcji biżuterii, zawierał także analizę rynkową. – To była solidna podstawa do stworzenia marki – mówi. Handmade cieszy się rosnącą popularnością, ale uczynienie z tego typu działalności jedynego źródła dochodu jest wciąż dość trudną sztuką. Misz Ajdacki, twórca „niegrzecznych” misiów z filcu twierdzi: – Miszek jest marką, którą buduję od prawie dziesięciu lat. Najpierw było to hobby, ale od początku podchodziłem do niego poważnie i przez te wszystkie lata powoli, sukcesywnie dążę do tego, by Miszek stał się moim jedynym źródłem
fot. Misz Ajdacki
NiegrzecznE misie marki Miszek
72
Magazyn Together | Listopad 2015
fot. Małgorzata Szewczyk
utrzymania. Prowadzę działalność gospodarczą, co łączy się z płaceniem ZUS-u, podatków oraz z wieloma innymi kosztami. Jeżeli chcesz się rozwijać, cały czas musisz inwestować. Oprócz samej pracy twórczej trzeba zajmować się też marketingiem, sprzedażą, zamówieniami, wysyłkami itd. Filcowanie, którym się zajmuję, jest niesamowicie czasochłonne, pracuję czternaście, szesnaście godzin dziennie. Ale nie narzekam. Uparłem się i wiem, że to jest właśnie to, czym chcę się zajmować. Jestem cierpliwy. Jako społeczeństwo stajemy się coraz bardziej zamożnymi i świadomymi odbiorcami. Coraz ważniejsze zaczyna być dla nas kto wykonał przedmioty, których używamy na co dzień. – Dzięki temu wszystkie rzeczy nabierają dla mnie niesamowitej wartości, a do tego najczęściej robione są specjalnie dla mnie – mówi Ajdacki. Zamiast produkowanych masowo przedmiotów o niskiej jakości, wybieramy rzeczy wykonane starannie, o oryginalnym, nietuzinkowym wzornictwie. – Każdy produkt wykonany ręcznie to historia jego twórcy, dlatego to piękna sprawa wspierać osoby utalentowane – przekonuje Małgorzata Szewczyk. – Wybory, jakich dokonujemy na co dzień, kształtują naszą kulturę materialną, a na pewno chcemy się otaczać przedmiotami wyjątkowymi i pięknymi.
fot. foto&mohito
Biżuteria marki Monopolka
Wnętrze sklepu Sztuka Wyboru reklama
WIGILIA
dla firm od 79zł
SYLWESTER 2015! 199zł/os
BILETY GWIAZDKOWE w sprzedaży od 7 listopada
www.aquaparksopot.pl KONTAKT:
58 555 85 23
bok@aquaparksopot.pl
Magazyn Together | Listopad 2015
73
GDAŃSK
74
Magazyn Together | Listopad 2015
fot. Tomasz Dunajski
1
FESTIWAL JAZZ JANTAR DATA: 3 - 15 LISTOPADA MIEJSCE: KLUB ŻAK, AL. GRUNWALDZKA 195/197, GDAŃSK Festiwal Jazz Jantar 2015 to nie tylko 19 koncertów, europejski jazz ze Skandynawii, Belgii i Wielkiej Brytanii, Avant Days, najlepsze co w amerykańskim jazzie (w tym finałowy koncert w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej), najnowsze produkcje z Polskiej Sceny Jazzowej, laureaci konkursu Młoda Scena Jazzowa, ale także świetna atmosfera klubu festiwalowego w Żaku – od lat budowana przez uczestników Festiwalu.
2
1
GDAŃSKIE DNI ELEKTRYKI DATA: 5 LISTOPADA MIEJSCE: POLITECHNIKA GDAŃSKA, UL. GABRIELA NARUTOWICZA 11/12, GDAŃSK
W tym roku Stowarzyszenie Elektryków Polskich Oddział Gdańsk, przy współudziale Politechniki Gdańskiej, obchodzącej 111-lecie istnienia, organizuje 40. Jubileuszowe Gdańskie Dni Elektryki. Na wszystkich zainteresowanych procesem wytwarzania prądu czeka dzień otwarty zwiedzania nowoczesnych obiektów energetycznych. Podczas tegorocznej edycji odbędą się z roku na rok rozwijające się targi branży elektroenergetycznej oraz konferencja naukowo-techniczna „Nowoczesne systemy wytwarzania i dystrybucji energii elektrycznej”.
3
2
GRAMY DLA WOLNOŚCI – KONCERT PIEŚNI PATRIOTYCZNYCH DATA: 11 LISTOPADA, GODZ.: 16:00 MIEJSCE: FILHARMONIA BAŁTYCKA, OŁOWIANKA 1, GDAŃSK „Gramy dla Wolności” to koncert pieśni patriotycznych organizowany cyklicznie przez Wojewodę Pomorskiego w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Gwiazdą tegorocznego koncertu będzie Maciej Miecznikowski. Towarzyszyć mu będzie Olga Szomańska i kwartet 4ONE. „Gramy dla Wolności” ma formułę wspólnego śpiewania. Goście otrzymują śpiewniki, teksty są także wyświetlane na telebimach.
4
DISNEY ON ICE: 25 LAT FANTAZJI NA LODZIE DATA: 13 - 15 LISTOPADA MIEJSCE: ERGO ARENA, PL. DWÓCH MIAST, GDAŃSK/SOPOT
3
Już po raz czwarty w ERGO ARENIE będzie można zobaczyć ulubionych bohaterów z filmów Disneya podczas niezwykłego spektaklu na lodzie. Dzięki międzynarodowej plejadzie obsypanych nagrodami łyżwiarzy, ekscytującej choreografii i świetnej oprawie muzycznej, wypełnionej znanymi hitami Disneya oraz klasykami rock-and-roll’a, każdy członek rodziny, nie ruszając się ze swojego miejsca, będzie mógł wybrać się w urzekającą podróż.
5
TARGI GRA I ZABAWA DATA: 21 - 22 LISTOPADA MIEJSCE: CENTRUM WYSTAWIENNICZO-KONGRESOWE AMBER EXPO,
4
UL. ŻAGLOWA 11, GDAŃSK
Jest to cykliczne wydarzenie dedykowane szerokiej publiczności – dorosłym, dzieciom oraz młodzieży szkolnej i akademickiej, integrujące w jednym miejscu i czasie projekty z zakresu rozrywki i hobby – gry planszowe, logiczne, karciane, puzzle, klocki, zabawki, komiksy, itp. Targom towarzyszy szereg wydarzeń specjalnych – bogaty program o charakterze edukacyjno-rozrywkowym, warsztaty dla twórców gier planszowych, spotkania z autorami komiksów, bitwy komiksowe, Mistrzostwa Gry w Kapsle, a przede wszystkim liczne turnieje gier. GDAŃSK
5 Magazyn Together | Listopad 2015
75
DLA MIESZKAŃCÓW
KULTOWY BOHATER W GDAŃSKIM MUZEUM
TO GRATKA, ZWŁASZCZA DLA MŁODZIEŻY, ALE POWINNA ZACIEKAWIĆ WSZYSTKICH, KTÓRZY INTERESUJĄ SIĘ POPKULTURĄ. W MUZEUM ARCHEOLOGICZNYM DO 4 GRUDNIA BĘDZIE MOŻNA OGLĄDAĆ WYSTAWĘ POŚWIĘCONĄ PODBIJAJĄCEMU ŚWIAT WIEDŹMINOWI.
fot. Jerzy Pinkas gdansk.pl
„Wiedźmin” to gra kultowa i jedna z niewielu polskich produkcji multimedialnych, którym udało się podbić świat. Możną ją już uznać za jedną z wizytówek naszego kraju, o czym świadczy choćby fakt, że kilka lat temu egzemplarz tej gry wręczył Barakowi Obamie ówczesny premier Donald Tusk. „Wiedźmin 3: Dziki Gon” jest trzecią częścią cyklu, dostępną na platformy Microsoft Windows, PlayStation 4 i Xbox One. Jej premiera odbyła się w maju, a koszt produkcji przekroczył 300 mln zł. To bez wątpienia najdroższa tego typu produkcja w historii Polski. Pracowało nad nią 240 osób. Po raz pierwszy zaprezentowano ją podczas konferencji Microsoftu, czyli firmy, która stworzyła system operacyjny Windows. Na najbliższe miesiące zaplanowano wydanie dodatków do gry. Szacuje się, że łączna jej sprzedaż będzie lepsza niż w poprzedniej edycji, którą zakupiło ponad 8 mln graczy na całym świecie.
WYSTAWA Z JEDYNYM PROTOTYPEM Nowa część gry o losach Wiedźmina jest promowana w różny sposób na ca-
76
Magazyn Together | Listopad 2015
łym świecie. Jednym z elementów tej promocji jest udostępnienie w wielu miastach ziemskiego globu 33 naturalnej wielkości rzeźb głównego bohatera. Jednym z tych miast jest Gdańsk, gdzie w Muzeum Archeologicznym nie tylko wystawiono figurę Wiedźmina, ale też poświęcono mu specjalną wystawę. – Moje pierwsze spotkanie z Wiedźminem odbyło się w czasach licealnych – wspomina pomysłodawczyni i kuratorka wystawy Anna Gwóźdź. – Zaczęłam od powieści, które wywarły na mnie ogromne wrażenie. Pamiętam, jakie emocje mi towarzyszyły, gdy kończyłam czytać książkę z zegarkiem leżącym obok, żeby sprawdzić, czy zdążę jeszcze do maleńkiej księgarni za rogiem po następny tom.
Zwiedzający wystawę będą mogli nie tylko obejrzeć z bliska legendarnego już Wiedźmina, ale też posłuchać audiobooków powstałych na bazie opowiadań jego twórcy – Andrzeja Sapkowskiego – oraz zobaczyć wiele innych ciekawych przedmiotów związanych z sagą o tzw. cyklu wiedźmińskim. – Zgromadziliśmy pierwszy przedruk opowiadania, ilustracje i okładki książkowe, komiksy w przekrojowym zestawieniu: od Bogusława Polcha i Macieja Parowskiego po Paula Tobina i Joe Qerio, ale też komiksy, które nie zostały wydane, a które pokazują, jak Wiedźmin mógłby wyglądać. Są też kostiumy filmowe i scenariusz do filmu, który nigdy nie powstał. Będzie można przesłuchać audiobooki, a także zobaczyć pierwszy odcinek se-
Wystawa „Wiedźmin w kulturze popularnej” Muzeum Archeologiczne w Gdańsku, ul. Mariacka 25/26 Wystawa potrwa od 4 października do 4 grudnia 2015 r. Czynne od poniedziałku do piątku w godz. 10-18 oraz w soboty i niedziele w godz. 11-19 Bilety: normalny 15 zł, ulgowy 10 zł; grupowy normalny 10 zł, grupowy ulgowy 8 zł
GDAŃSK
fot. Jerzy Pinkas gdansk.pl
rialu i zagrać w trzecią część gry – mówi Anna Gwoźdź. Najbardziej przyciąga wzrok oczywiście wspomniana wyżej rzeźba, która ukazuje Geralta z Rivii podczas walki z demonem Południcą. To prototyp, który posłużył do opracowania kolejnych 32 figur. Autorem projektu jest Tomasz Radziewicz, a swój duży wkład w wykonanie rzeźb mieli Artur Wochniak i gdańska artystka Iwona Górska. Tym, którzy nie wiedzą jeszcze kim jest tytułowy Wiedźmin i jak szybko podbija świat (nie tylko komputerowych gier), wystawa będzie w stanie to wszystko unaocznić. To wiedza obowiązkowa, gdyż wymyślona przez Sapkowskiego postać staje się nową wizytówką polskiej popkultury. Natomiast tym, którzy przygody Geralta poznali już wcześniej, pozwoli przypomnieć ich przebieg lub spojrzeć na nie z innej perspektywy. – Po latach wpadł mi w ręce audiobook. Wahałam się, czy wrócić do wiedźmińskiej historii. Miałam świetne wspomnienia i obawę, czy nadal będę odbierać je tak dobrze. Jak widać, niepotrzebnie – śmieje się kuratorka
fot. Jerzy Pinkas gdansk.pl
PIORUNUJĄCA KARIERA WIEDŹMINA Wiedźmin jest jednym z najmłodszych dzieci polskiej fantastyki. Początkujący wówczas pisarz, Andrzej Sapkowski, w 1986 r. rozpoczął cykl opowiadań o Geralcie z Rivii. Pierwsze z nich zdobyło III miejsce w konkursie magazynu „Fantastyka”. Kolejne publikował w następnych latach, by później zebrać je w tomach. Łącznie wydano 4 zbiory opowiadań oraz 5-tomową tzw. sagę o wiedźminie. A dwa lata temu, w 2013 r., ukazał się „Sezon burz”. Akcję pisarz osadził w mrocznym, pełnym magii świecie, który nawiązuje do kultur: słowiańskiej, celtyckiej i germańskiej. Wiedźmini zrzeszeni są w bractwie i zajmują się odpłatnym zabijaniem potworów zagrażających bezpieczeństwu
ludzi. Przygody Geralta przepełnione są walkami, czarami, niebezpieczeństwami i przerażającymi stworami, ale nie brakuje w nich też i romansu. Poza grami i licznymi komiksami, „Wiedźmina” przenoszono również na ekrany: zarówno mały, jak i duży. W 2001 r. film o Geralcie wszedł do kin, a w 2002 r. premierę miał serial. Ekranizację uznano jednak za mało udaną i wierni fani „Wiedźmina” nie ukrywają, że oczekują na film zrobiony z większym rozmachem, nawet na miarę tych o hollywoodzkich herosach. Jeśli bohater polskich powieści i polskich gier wciąż będzie w takim tempie zyskiwał fanów na całym świecie, całkiem możliwe, że znów trafi na wielki ekran. Mikołaj Podolski
fot. Jerzy Pinkas gdansk.pl
wystawy. – Zmieniło mi się postrzeganie, wiele kwestii przyjęłam inaczej niż jako nastolatka. Z czasem uznałam, że tak fantastyczny temat warto pokazać z wielu perspektyw, nawet jeśli nie da się go podsumować, bo dynamicznie się rozwija. W przyszłym roku minie trzydzieści lat od opublikowania przez Andrzeja Sapkowskiego pierwszego opowiadania pod tytułem „Wiedźmin”, a tuż po wystawie odbędzie się premiera dodatku do świetnej gry komputerowej.
GDAŃSK
Magazyn Together | Listopad 2015
77
EDUKACJA
NOWE SZANSE
NA WIEDZĘ I ROZWÓJ DUŻĄ ILOŚĆ ZAJĘĆ POZALEKCYJNYCH: SPORTOWYCH I DYDAKTYCZNYCH, ZNAJDZIEMY NA NOWATORSKIEJ LIŚCIE, DZIĘKI KTÓREJ BEZ OGRANICZEŃ MOŻNA PRZEBIERAĆ W OFERCIE EDUKACYJNEJ DLA UCZNIÓW.
Wpisując w internetowej wyszukiwarce hasło „Zajęcia pozalekcyjne i pozaszkolne w Gdańsku” zostaniemy przekierowani do podstrony Urzędu Miasta, na której jest umieszczony katalog zajęć pozalekcyjnych. To unikatowa na skalę krajową propozycja, która znacznie ułatwi rodzicom wyszukiwanie kursów i ćwiczeń dla swoich pociech. Wszystko jest na jednej stronie, w jednym pliku, z wyczerpującymi informacjami na temat ewentualnych opłat, miejsc zajęć i ich charakterystyki. – Główną ideą przyświecającą planowaniu i tworzeniu katalogu było utworzenie miejsca, w którym znajdą się informacje dotyczące pozalekcyjnej oferty edukacyjnej na obszarze całego miasta, bez względu na to, czy są to zajęcia prywatne czy publiczne. Przy okazji rozlicznych spotkań z rodzicami dzieci w wieku szkolnym, rozważany był problem braku dostępu do informacji na temat prowadzonych działań, a także kłopotu wynikającego z konieczności pozyskiwania informacji z wielu różnych źródeł – informuje Barbara Toczyńska-Kijewska z Wydziału Rozwoju Społecznego gdańskiego ratusza. Lista ma wspierać rodziców i dzieci w sprawnym przeszukiwaniu oferty edukacyjnej, tak aby mogli być pew-
78
Magazyn Together | Listopad 2015
ni, że wybierają propozycję najbliższą własnym potrzebom oraz potrzebom swoich pociech. Lista, która została podzielona na dzielnice, jest zbiorem informacji na temat zarówno publicznej, jak i prywatnej oferty edukacyjnej, kierowanej do dzieci i młodzieży na terenie miasta Gdańska. – Katalog będzie uzupełniany i aktualizowany na bieżąco po otrzymywaniu kolejnych planów i zmian – zapowiada Barbara Toczyńska-Kijewska.
CZĘŚĆ ZAJĘĆ BĘDZIE DARMOWA Obecnie w katalogu znajduje się wykaz 179 zajęć. Są wśród nich m.in. lekcje programistyczne, kursy językowe, szkółka narciarska, zajęcia taneczne, muzyczne, a nawet kung-fu. Najmłodsi będą mogli uczyć się też bardziej nietypowych rzeczy. Na zajęciach „Nie lej wody” dowiedzą się, na przykład, czym jest obieg wody w przyrodzie i dlaczego oceany nie wysychają, zaś na „Robotyce Lego” zbudują prawdziwego robota z klocków. Jednymi z najbardziej zaskakujących mogą okazać się „Zajęcia rozwojowe dla Super Bohaterów”, podczas których dzieci rozwiną umiejętności radzenia sobie z obowiązkami szkolnymi, nawiązywania kontaktów z rówieśnikami oraz zdoGDAŃSK
będą motywację do poznawania świata i poszerzania zainteresowań. Obecnie na liście znajduje się dziewięć bezpłatnych zajęć. Cztery z nich to zajęcia interdyscyplinarne na gdańskich uczelniach: Gdańskim Uniwersytecie Medycznym (zajęcia w dzielnicy Aniołki), Polsko-Japońskiej Wyższej Szkole Technik Komputerowych (w Oruni), Akademii Muzycznej (w Śródmieściu) oraz Politechnice Gdańskiej (we Wrzeszczu). Organizatorami tych lekcji jest Polska Akademia Dzieci. Opłat nie będą również pobierać nauczyciele ze Szkoły Języków Europejskich Universus, którzy w Rudnikach będą nauczać języków angielskiego i hiszpańskiego. Natomiast w Oliwie najmłodsi za darmo będą mogli szkolić swoje umiejętności piłkarskie i koszykarskie. – Ze względu na trwającą rekrutację oraz prace związane z układaniem i dostosowywaniem planów publicznych zajęć, w tabeli znajduje się obecnie jedynie oferta podmiotów prywatnych – wyjaśnia Barbara Toczyńska-Kijewska. – Docelowo baza zawierać będzie ofertę edukacyjną również podmiotów publicznych. Mikołaj Podolski
#ilovegdn fb.com/gdansk
polub nas! twitter.com/gdansk
zaćwierkaj do nas! foursquare.com/gdansk
zamelduj się! instagram.com/gdansk_official
zrób zdjęcie! GDAŃSK
Magazyn Together | Listopad 2015
79
ZDROWIE
BĘDĄ KARY
ZA BRAK SZCZEPIEŃ
ŻARTY SIĘ SKOŃCZYŁY. NIESZCZEPIONE DZIECI MOGĄ W NIEDALEKIEJ PRZYSZŁOŚCI STAĆ SIĘ ROZNOSICIELAMI ŚMIERTELNYCH CHORÓB, SPROWADZAJĄC DO NAS PANDEMIE. DLATEGO, ABY PRZERWAĆ MODĘ NA NIESZCZEPIENIE, WOJEWODA POMORSKI ZACZĄŁ NAKŁADAĆ KARY NA NIEPOKORNYCH RODZICÓW. MOGĄ ZAPŁACIĆ NAWET KILKADZIESIĄT TYSIĘCY ZŁOTYCH.
Moda przyszła z Zachodu. Teorie spiskowe na temat szczepionek powstały w USA i przez kraje tzw. Starej Unii dotarły do Polski. O ile tamte państwa już otrząsnęły się z niewiary w moc szczepień (przekonał ich do tego drastyczny wzrosty zachorowań na odrę, ospę wietrzną, krztusiec) i wzięły się za pociąganie do odpowiedzialności sądowej rodziców, to Polska właśnie staje się nowym ogniskiem szerzenia teorii niepodpartych ani jednym rzetelnym naukowym badaniem. Część rodziców nie zdaje sobie sprawy, że epidemii śmiertelnych chorób pozbyliśmy się zaledwie kilkadziesiąt lat temu, oraz że one mogą w każdej chwili wrócić. Doszli do wniosku, że ich dziecko jest ważniejsze od społeczeństwa i nie dość, że może kiedyś samo umrzeć przez brak szczepienia, to jeszcze zarazi przez to innych – zwłaszcza osoby starsze, które nie były obejmowane obowiązkiem szczepieniowym. Odmawiają więc szczepień, a niektórzy nawet walczą z samą ich ideą, choć od Wschodu puka do nas błonica, a w Afryce pojawiają się nowe ogniska polio. Kiedy w latach 90-tych nieodpowiedzialnie zrezygnowano w Rosji ze
80
Magazyn Together | Listopad 2015
szczepień na krztusiec i błonicę, liczba zachorowań na te choroby dorównała tej z czasów II wojny światowej. Wiele radzieckich regionów głodowało wtedy, a medycyna stała na dużo niższym poziomie. Podobnie może być z wieloma innymi chorobami, szczególnie w czasach, w których znikają granice między państwami, a Europa szykuje się na przyjęcie setek tysięcy uchodźców w kolejnych latach.
EPIDEMIA NIEODPOWIEDZIALNOŚCI – Liczba niezaszczepionych dzieci w Pomorskiem urosła w 2015 roku do 2,4 tys. – mówi Aneta Bardoń, kierownik Oddziału Epidemiologii i Statystyki Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. – Już wymaga uwagi i kontroli. Jeśli będzie nadal rosnąć, może zrobić się niebezpiecznie. Liczba dzieci bez szczepień z roku na rok niemal się podwaja w Pomorskiem. Moda rozprzestrzenia się niczym epidemia. Obecnie w Gdańsku ta liczba wynosi 588 dzieci, w Gdyni 784, a w Sopocie 86. – Mamy takich rodziców coraz więcej – przyznaje Marianna Cywka, pielęgniarka rodzinna i pediatryczna z przychodni GDAŃSK
Brzeźno w Gdańsku. – Jedni tłumaczą, że ich starsze dziecko w wyniku szczepienia zapadło na autyzm albo inną chorobę i dlatego boją się zaszczepić młodsze dziecko. Oczywiście, nie mają na to żadnych dowodów, tak po prostu uważają. A są i tacy, którzy mówią tylko, że to ich prawo, że nie możemy ich do niczego zmusić i nie będą się tłumaczyć. Obie grupy są przekonane, że działają dla zdrowia dziecka. Jest też niewielka grupa rodziców, których po kolejnej wizycie w przychodni udaje się przekonać do korzyści płynących z zaszczepienia dziecka. I decydują się na szczepienia. Niestety, nie od razu na wszystkie brakujące, ale na przykład na jedną, na przykład przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. To już jest coś. Zdarzają się rzeczywiście dzieci, które nie mogą przyjmować niektórych szczepionek, ale system szybko je ustala. Kluczem do zdrowego społeczeństwa jest jednak to, żeby zaszczepić całą resztę. – Są dzieci, które nie mogą być szczepione, bo mają przeciwwskazania zdrowotne – tłumaczy Aneta Bardoń z sanepidu. – Mają zbyt niską masę urodzeniową, są wcześniakami, mają choroby genetyczne itp. Jednak trzeba
fot. John Vachon, wikimedia, domena publiczna
pamiętać o tym, iż dzięki temu, że zdrowa część populacji jest zaszczepiona, w ich środowisku nie ma źródła zakażenia i dzieci nieszczepione są chronione. A jeśli procent wyszczepialności populacji spadnie do zbyt niskiego poziomu, np. właśnie przez „ruch antyszczepionkowy”, znów może nam grozić wzrost liczby zachorowań na choroby zakaźne.
URZĘDNICY I LEKARZE MAJĄ DOŚĆ W województwie pomorskim trwa obecnie 348 postępowań egzekucyjnych wobec rodziców, którzy niezgodnie z prawem odmówili szczepienia swoich dzieci. – Wysokość grzywny zależy od czasu unikania szczepienia – tłumaczy Piotr Kobiela, kierownik Oddziału Ewidencji Ludności i Egzekucji Administracyjnych Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku. – Jeśli miesiąc – 500 zł, jeśli pół roku – już 2 tys. zł. Najwyższa grzywna to 10 tys. zł, można ją nałożyć pięciokrotnie.
Trwa też akcja informacyjna. – Do rodziców uchylających się od ustawowego obowiązku szczepień wysyłamy wezwania – mówi Anna Obuchowska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. – Niestety, w tym roku znowu przybyło rodziców odmawiających zaszczepienia dzieci. Taki wzrost odnotowano tylko w trzech innych województwach, znacznie większych od naszego. W pozostałych regionach liczba ta była wyraźnie niższa. Dlatego zdecydowaliśmy się przekazać wojewodzie pomorskiemu wnioski o wszczęcie postępowań egzekucyjnych. Wiele wskazuje jednak na to, że walka z epidemią nieodpowiedzialności potrwa jeszcze długo. I skończy się tak, jak w krajach zachodnich – opublikowaniem przerażających danych o wzrostach zachorowań. Wtedy może być jednak za późno dla wielu osób. Oprac. MP., na podst. informacji z Gdansk.pl
GDAŃSK
DATY WYNALEZIENIA POSZCZEGÓLNYCH SZCZEPIONEK: • 1796 – ospa prawdziwa • 1882 – wścieklizna • 1890 – tężec, błonica • 1892 – cholera • 1897 – dżuma • 1926 – krztusiec • 1927 – gruźlica • 1932 – żółta febra • 1945 – grypa • 1952 – polio • 1964 – odra • 1967 – świnka • 1970 – różyczka • 1974 – ospa wietrzna • 1978 – zapalenie opon mózgowych • 1981 – w irusowe zapalenie wątroby typu B – HBV • 1985 – b akteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych • 1992 – w irusowe zapalenie wątroby typu A – HAV • 1999 – świnka • 2004 – wirus brodawczaka ludzkiego Magazyn Together | Listopad 2015
81
WYDARZENIA PATRONOWANE argi mieszkaniowe Nowy T DOM, Nowe MIESZKANIE
Leśny Festyn Edukacyjny
FOT. Andrzej Zięba
FOT. Andrzej Zięba
września odbyła się 11. edycja Leśnego Festynu Edukacyjnego – wydarzenia organizowanego przez gdańskich leśników. Impreza, która w tym roku miała miejsce w Gdyni, przyciągnęła prawdziwe tłumy – szacuje się, że na Skwerze Kościuszki pojawiło się około 40 tys. gości. Festyn Edukacyjny to wspaniała okazja do poszerzenia swojej wiedzy na temat lasu oraz polityki zarządzania terenami zielonymi w regionie oraz całym kraju. Dla gości przygotowano szereg pokazów, prezentacji i warsztatów, podczas których dowiedzieli się między innymi, że województwo pomorskie jest trzecim najbardziej zalesionym regionem w kraju. Uczestnicy mogli ponadto prześledzić cały proces hodowli drzewostanu, od wysiewu nasion po wycinkę na potrzeby człowieka, poznać specjalistyczne sprzęty wykorzystywane w leśnictwie czy najnowsze technologie, które pomagają oceniać wiek i stan lasu.
FOT. Andrzej Zięba
5
82
Magazyn Together | Listopad 2015
FOT. Andrzej Zięba
FOT. Andrzej Zięba
FOT. Andrzej Zięba
weekend 5-6 września, w hali Gdynia Arena odbyła się kolejna edycja Targów Mieszkaniowych „Nowy DOM Nowe MIESZKANIE”. Na gości targów czekał kompleksowy przegląd ofert z rynku nieruchomości, zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Swoje produkty i usługi zaprezentowali deweloperzy, pośrednicy w obrocie nieruchomościami oraz banki, które przedstawiły ofertę z zakresu aktualnie dostępnych kredytów hipotecznych. Udział w targach był szansą na skorzystanie z promocji i rabatów. Organizatorzy przygotowali dla odwiedzających bogaty program warsztatów, wykładów i konsultacji ze specjalistami z takich dziedzin jak prawo, finanse czy podatki. Goście mogli zasięgnąć porady, zapoznać się z raportami dotyczącymi rynku nieruchomości czy faktami i mitami o inwestycjach mieszkaniowych. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się wykłady dotyczące programów finansowania mieszkań dla młodych Polaków przez rząd.
FOT. Andrzej Zięba
W
WYDARZENIA PATRONOWANE oc Naukowców N w Centrum Experyment
fot. Marzena Weltrowska
fot. Marzena Weltrowska
fot. Marzena Weltrowska
września miało miejsce wyjątkowe wydarzenie w skali całej Europy. Zainicjowana przez Komisję Europejską „Noc Naukowców” to święto nauki, które odbywa się co roku w ostatni piątek września. Noc Naukowców upłynęła w Experymencie pod szyldem superbohaterów. Goście mieli niepowtarzalną okazję do nabycia supermocy, dzięki możliwościom jakie daje nauka. Ponieważ wiedza wymaga również efektownej oprawy, na specjalnie przygotowanej scenie zaprezentowany został science show „Superbohaterowie są wśród nas” – pokaz biologiczno-fizyczny, którego celem było odkrycie najlepszej metody na definitywne pokonanie złych mocy. Z okazji Nocy Naukowców powstała również specjalna scieżka zwiedzania „Dotrzymaj kroku superbohaterom” na której goście mogli odtworzyć znane z ekranów i książek historie. Noc Naukowcow trwała od godz. 20:00 aż do północy, kiedy to nawet superbohaterowie muszą zdjąć peleryny i pójść wreszcie spać.
fot. Marzena Weltrowska
24
3. urodziny Aquaparku 1 Sopot
fot. Marzena Weltrowska
fot. Marzena Weltrowska
fot. Marzena Weltrowska
oczątek września minął pod znakiem urodzin sopockiego Aquaparku. Trzynastą rocznicę istnienia, firma uczciła tygodniem specjalnych atrakcji i rozrywek. Dla najmłodszych gości przygotowano specjalne teatrzyki i balonowe zoo oraz zaplanowano wizytę gościa wprost z Ameryki – Myszki Mickey. Ponadto na tarasie zewnętrznym Aquaparku stanęły ogromne trampoliny, które stanowiły nie lada konkurencję dla basenów. Dorośli goście mogli w trakcie urodzinowych obchodów wziąć udział w pokazach ratownictwa wodnego, skorzystać z konsultacji dietetycznej czy zarejestrować się jako dawcy szpiku. Zainteresowanie wszystkich gości wzbudził spektakularny, wodny pokaz taneczno- akrobatyczny w wykonaniu Anny Filipowskiej, finalistki piątej edycji programu „Mam Talent”.
fot. Marzena Weltrowska
P
Magazyn Together | Listopad 2015
83
MIEJSCA KOLPORTAŻU MAGAZYNU TOGETHER GDAŃSK
ABACOSUN SALON URODY - ul. Spacerowa 65 AKADEMIA ARTYSTYCZNA - Al. Grunwaldzka 339 AKADEMIA SKUTECZNEJ DIETY - Al. Grunwaldzka 82 AQUARIUS FITNESS & WELLNESS - ul. Noskowskiego 17B AQUASTACJA - Al. Grunwaldzka 411 BAZAR SMAKÓW - Al. Grunwaldzka 411 BEAUTY DERM SPA - ul. Kapliczna 30 BIBLIOTEKA GDAŃSKA POLSKIEJ AKADEMII NAUK - ul. Wałowa 24 BIURO PODRÓŻY BLISS - ul. A.Słonimskiego 1/67 BRITISH INTERNATIONAL SCHOOL - ul. Jagiellońska 46 BRITISH SCHOOL - ul. Wały Jagiellońskie 26/2 BRITISH SCHOOL - ul. Grunwaldzka 83/5 BURSA GDAŃSKA - ul. Podwale Staromiejskie 51/52 BURSA GDAŃSKA - ul. Lastandia 41 BURSA GDAŃSKA - ul. Piramowicza 1/2 CENTRUM AKTYWIZACJI GLANIK - ul. Waryńskiego 45 CENTRUM AKTYWIZACJI REDUTA - ul. Reduta Wyskok 9 CENTRUM DERMATOLOGII LASEROWEJ EPI CENTRUM - ul. W. Pniewskiego 3 CENTRUM EDUKACJI I ROZWOJU DZIECKA EUREKA - ul. Czarny Dwór 12 CENTRUM HANDLOWE VIKTOR - ul. Myśliwska 102 CENTRUM ŁAŹNIA - ul. Jaskółcza 1 CENTRUM ŁAŹNIA - ul. Strajku Dokerów 5 CENTRUM OKULISTYCZNE ARTLIFE - ul. Obrońców Wybrzeża 23 CENTRUM POMOCOWE - ul. Fromborska 24 CENTRUM ROZWOJU RODZINY - ul. Nowe Ogrody 35 CENTRUM ROZWOJU RODZINY KROPKA & KRESKA - ul. Jabłoniowa 21 CENTRUM REHABILITACJI REH-UP - ul. Żabi Kruk 10 CENTRUM REHABILITACJI REH-UP - ul. Jaskółcza 7/15 CENTRUM REHABILITACJI REH-UP - ul. Kazimierza Górskiego 1 CENTRUM TERAPII LOGOP - ul. Myśliwska 79d/3 CENTRUM U7 - ul. Plac Dominikański 7 CENTRUM WSPARCIA DLA DZIECI I MŁODZIEŻY - ul. Jesionowa 6 CENTRUM ZABAW EUROLIDER - ul. Cienista 30 CITY-MED CLINIC & SPA - ul. Heweliusza 22 COSTA COFFEE - CH Madison CRAFTOHOLIC SHOP - ul. Krzywoustego 3 CUKIERNIA NOTOCIACHO - ul. Pniewskiego 3B DANCE AVENUE - ul. Konrada Leczkowa 1 DENTALSPA - al. Grunwaldzka 164 DENTICO JOWITA ŻEBROWSKA-ZAKRZEWSKA - ul. Kołobrzeska 5/7 DIOPTRIA OKULISTYKA DZIECIĘCA - ul. Bernarda Chrzanowskiego 82/3 DOBRY HOTEL - Al. Grunwaldzka 413 DOM SAMOTNEJ MATKI - ul. Matemblewska 67 EDU PARK - ul. Trzy Lipy 3 EMPIRE MUSIC - ul. Komety 14 FABRYKA PIĘKNA - ul. Podbielańska 18/2 FIT STACJA - Al. Grunwaldzka 411 FITNESS KLUB SPÓJNIA - ul. Słowackiego 4 FILHARMONIA BAŁTYCKA - ul. ul. Ołowianka 1 FUN ARENA - ul. Pokoleń Lechii Gdańsk 1 FUNDACJA BLIŻEJ - ul. Przytulna 29/2 FUNDACJA MY TO MAMY - ul. Wyzwolenia 51c/52 FUNDACJA RODZIC DZIECKO.PL - ul. Nowe Ogrody 35 FUNDACJA WSPÓLNOTA GDAŃSKA - ul. Opata Rybińskiego 25 FUNDACJA HOSPICYJNA - ul. Chodowieckiego 10 GABINET WSPARCIA PSYCHOLOGICZNEGO - ul. Matejki 6 GABINET TERAPII LOGO-PED - ul. Partyzantów 8/4 GALERIA STARYCH ZABAWEK - ul. Piwna 19/21 GAK - DWOREK ARTURA - ul. Dworcowa 9 GAK - DOM SZTUKI - ul. Stryjewskiego 25 GAK - WINDA - ul. Rocławska 17 GAK - GAMA - ul. Starowiejska 15/19 GAK - SCENA MUZYCZNA - ul. Powstańców Warszawskich 25 GAK - PLAMA - ul. Pilotów 11 GAK - WYSPA SKARBÓW - ul. Turystyczna 3 GDAŃSKA GALERIA MIEJSKA - ul. Piwna 27/29 GDAŃSKI BAZAR NATURY - Hala Olivia, Al. Grunwaldzka 470 GLOTTISPOL - ul. Abrahama 18 GOOD LUCK CLUB - Orzechowa 7 GOŚCINNA PRZYSTAŃ - ul. Gościnna 14 GRUPA ANKARA - ul. Partyzantów 49 HEWELIANUM - ul. Gradowa 6 HOTEL GALION - ul. Stogi 20 HOTEL GRAND CRU - ul. Rycerska 11-12 HOTEL BEST WESTERN PLUS ARKON PARK HOTEL*** - ul. Śląska 10 HOTEL BEST WESTERN BONUM HOTEL*** - ul. Sierocka 3 INSTYTUT KOSMETYCZNY EVIS - Al. Zwycięstwa 52 INSTYTUT KULTURY MIEJSKIEJ - ul. Długi Targ 39/40 KABATA - MEDYCYNA RODZINNA - ul. Mickiewicza 20A KAWIARNIA COSTA - Centrum Handlowe Matarnia KAWIARNIA MODERN - Centrum Handlowe Matarnia KAWIARNIA W STARYM KADRZE - ul. Grobla I 3/4 KEBAB WHY NOT - Plac Dominikański 1/15 KLINIKA STOMATOLOGICZNA VIVADENTAL - Al. Zwycięstwa 48 KLUB MALUCHA „BAJKA” - ul. Pniewskiego 2 KLUB MAM W GDAŃSKU MORENA - ul. Nałkowskiej 3 KLUB MAMY I TATY RATATUJ - ul. Rysia 2 KLUB TARAPATY - ul. Koziorożca 29B KLUB ZDROWEGO STYLU ŻYCIA - ul. Batorego 17 KLUB ŻAK - Al. Grunwaldzka 195/197 KOMIS DZIECIĘCY JAŚ I MAŁGOSIA - Pl. Artemidy 1u/5 MIASTO ANIOŁÓW - ul. Chmielna 26 MIKILANDIA SALA ZABAW - ul. Spacerowa 65 MK BOWLING - Grunwaldzka 82 ORIFLAME - ul. Obrońców Wybrzeża 1 OŚRODEK CZYTELNICTWA CHORYCH - ul. Czerwony Dwór 21 OŚRODEK PROFILAKTYKI I EDUKACJI MROWISKO - ul. Słomiana 2 OŚRODEK WSPARCIA DZIENNEGO DLA DZIECI - ul. Jesionowa 6 OTWARTA GALERIA SMAKU - ul. Słonimskiego 6 PIJALNIA CZEKOLADY CZEKOLADOWY MŁYN - ul. Na Piaskach 1 PIJALNIA CZEKOLADY E.WEDEL 1851 - Galeria Bałtycka PIJALNIA SOKÓW PESCA FRESCA - Al. Grunwaldzka 82 PIZZERIA LA BOCCA - ul. Startowa 30 PIZZERIA LEONE - ul. Małomiejska/Róg ptasiej PIZZERIA LEONE - ul. Dywizji Wołyńskiej 1/7 PIZZERIA MARGHERITA - ul. Cystersów 11 PIZZERIA ÓSEMKA - ul. Wajdeloty 24 POMORSKI INSTYTUT EDUKACJI - ul. Zakosy 20 PRZEDSZKOLE ARTYSTYCZNO-LOGOPEDYCZNE MEGAMOCNI - ul. Startowa 4a PRZEDSZKOLE FAHRENHAITA - ul. Ferdynanda Magellana 14 PRZEDSZKOLE GEDANIA - Al. Gen. J. Hallera 201 PRZEDSZKOLE I SZKOŁA HAPPY KIDS OSOWA - ul. Oriona 1 PRZEDSZKOLE KOLOROWE – G.HERLINGA-Grudzińskiego 2 PRZEDSZKOLE KRAINA TĘCZY - ul. Ławnicza 1/2 PRZEDSZKOLE MORSKIE - ul. Rogalińska 17 PRZEDSZKOLE SMYKOWO - ul. Chrzanowskiego 6/2 PRZEDSZKOLE TĘCZOWA JEDYNECZKA - ul. Władysłała IV PRZEDSZKOLE WESOŁA KRAINA - ul. Menonitów 2a PRZEDSZKOLE WESOŁA KRAINA - ul. Bulońska 18 PRZEDSZKOLE W OLIWIE - ul. Cystersów 7 PRZEDSZKOLE WESOŁY PROMYCZEK - ul. Fieldorfa 13/5 PRZEDSZKOLE ŻYRAFA - ul. Norwida 4 PRZYCHODNIA ETERMED - ul. Jaskółcza 7/15 PRZYCHODNIA ETERMED - ul. Żabi Kruk 10 PRZYCHODNIA ETERMED - ul. Kazimierza Górskiego 1 PRZYCHODNIA STUDENT-MED - ul. Kazimierza Górskiego 1 PRZYCHODNIA STUDENT-MED - ul. Żabi Kruk 10 PRZYCHODNIA STUDENT-MED - ul. Jaskółcza 7/15 RESTAURACJA BABYCAFE.PL - ul. Słowackiego 4d
RESTAURACJA BIG APLE - AL. Grunwaldzka 578 RESTAURACJA BIO WAY - Al. Grunwaldzka, Galeria Bałtycka RESTAURACJA BIO WAY - ul. Dmowskiego 11 F RESTAURACJA BIO WAY - ul. Wały Jagiellońskie 34 RESTAURACJA BISTRO SŁOWACKI - ul. Słowackiego 3 RESTAURACJA LA FONTAINE - ul. Dyrekcyjna 2-4 RESTAURACJA LULA - ul. Norwida 4 RESTAURACJA MANEKIN - Al. Grunwaldzka 270 RESTAURACJA MERCADO - ul. Partyzantów 8/104 RESTAURACJA PANORAMA - ul. Wały Piastowskie 1 RESTAURACJA PIEROGARNIA U DZIKA - ul. Piwna 59/60 RESTAURACJA POBITEGARY - ul. Bitwy Oliwskiej 34 RESTAURACJA PUEBLO - ul. Kołodziejska 4 RESTAURACJA SZAFARNIA 10 - ul. Szafarnia 10 RESTAURACJA RITZ - ul. Szafarnia 6 SKLEP KIBINAJ - ul. Kołobrzeska 48F SKLEP MAMA LULU - ul. Hemara 3 SKLEP STOKROTKA I BRATEK - ul. Kartuska 80 SKLEP TUTTU.PL - Centrum Handlowe Manhattan SMART HOTEL GARNIZON - ul. Słowackiego 3 SPS ŚWIETLICA STONOGA - ul. Posejdona 2 STREFA KOBIET - ul. Krzemowa 20 STOMATOLOG WIEWIÓR-K - ul. Hallera 137 STUDIO TAŃCA POD KWADRATEM - Al. Grunwaldzka 335 STUDIO KOSMETYCZNE FENIKS - ul. Świętojańska 66 SOLARIUM SUN CITY - Al. Grunwaldzka 158/1 SOLARIUM SUN CITY - ul. Kartuska 195a SZKOŁA PODSTAWOWA I PRZEDSZKOLE CET - ul. Gruszkowa 3 SZKOŁA SOKRATES - ul. Zakopiańska 37a SZKOŁA TENISOWA DON BALON - ul. Legionów 7 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - ul. Lubelska 3 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Al. Grunwaldzka 355 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - ul. Wawelska 10 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - ul. Jaśkowa Dolina 84 SZKOŁY IM. ŚW. JANA DE LA SALLE - ul. Słowackiego 101 SZKOŁA WELL JĘZYKI OBCE DLA CAŁEJ RODZINY - ul. Gospody 3B ŚWIETLICA SŁONECZNE WZGÓRZE - ul. Trakt św Wojciecha 440 ŚWIETLICA POD KASZTANEM - ul. Brzegi 45 TEDKIDS - ul. LĘBORSKA 3B UBEZPIECZALNIA MET LIFE - Al. Grunwaldzka 212 UNIKIDS - ul. Sobótki 21B WOJEWÓDZKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Targ Rakowy 5/6 WOJEWÓDZKA I MIEJSKA BIBLIOTEKA - Al. Grunwaldzka 82, ul. Opata Rybińskiego 9,
ul. Mariacka 42, ul. Obrońców Wybrzeża 2, ul. Pilotów 3, ul. Lelewela 21/22, ul. Ks. Sychty 18a, ul. Jagiellońska 8, ul. Igielnicka 5, ul. Opolska 3, ul. Dworska 27, ul. Manifestu Połanieckiego 32/34, ul. Gospody 3b, ul. Diamentowa 10, ul. Dragana 26, ul. Strajku Dokerów 5, ul. Angielska Grobla 8/10, ul. Hoene 6, ul. Turystyczna 3, ul. Paderewskiego 11, ul. Kryniczna 20, ul. Wyrobka 5A, ul. Podkarpacka 1, ul. Stryjewskiego 29 YASUMI SPA - ul. Kminkowa 2/1 ZACISZE PIĘKNA - ul. Leczkowa 1 ZESPÓŁ SZKÓŁ ARCHITEKTURY I KRAJOBRAZU - ul. Czyżewskiego 31
SOPOT AQUAPARK - ul. Zamkowa Góra 3-5 BIBLIOTEKA INSTYTUTU OCEANOLOGII PAN - ul. Powstańców Warszawy 55 BIBLIOTEKA STUDIUM JĘZYKÓW OBCYCH - ul. Armii Krajowej 119/121 BEST WESTERN VILLA AQUA HOTEL - ul. Zamkowa Góra 35 CAFE FERBER - ul. Bohaterów Monte Cassino 48 CENTRUM „DO PRZODU” - ul. Ceynowy 16 ENGLISH UNLIMITED - ul. Armii Krajowej 73 FUNDACJA SPORT NA ZDROWIE - ul. Bitwy pod Płowcami 3b FUNDACJA KREWAKTYWNI - ul. Marynarzy 4 GAMES BOX - TWOJE POLE GRY - ul. Cieszyńskieo 22 GRODZISKO SOPOT - ul. Haffnera 63 HARNAŚ GÓRALSKI - ul. Stanisława Moniuszki 9 HOTEL OPERA - ul. Stanisława Moniuszki 10 HOTEL EUROPA - Al. Niepodległości 766 HOTEL BURSZTYN - ul. Emilii Plater 19 HOTEL VILLA SEDAN - ul. Pułaskiego 18-20 HOTEL FLAMING - ul. Emilii Plater 12 INSTYTUT ŻYWIENIA ELIGO - ul. Zamkowa Góra 3-5 KAWIARNIA GUNGA - ul. Powstańców Warszawy 6 KAWIARNIA MONTE BLANC - ul. Monte Casino 63 MAŁA GALERIA - ul. Sikorskiego 8/10 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Obrońców Westerplatte 16 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Gen. Władysława Sikorskiego 8/10 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA- ul. Józefa Ignacego Kraszewskiego 26 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. 3 Maja 6 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA- ul. 23 Marca 77 c MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Mazowiecka 26 MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA - ul. Władysława Cieszyńskiego 22 MŁODZIEŻOWA PLACÓWKA WYCHOWAWCZA - ul. Sikorskiego 2 MUZEUM SOPOTU - ul. Poniatowskiego 8 PIZZERIA MARGARITA - ul. 23 Marca 77 c PRACOWNIA FRYZJERSKA LA TETE - ul. Droga Wojewódzka 468 PRZEDSZKOLE NIEPUBLICZNE A. ARNDT - ul. Księżycowa 3b PRZEDSZKOLE NR 1 - ul. Armii Krajowej 58 PRZEDSZKOLE TUPTUSIE - ul. Ceynowy 16 PRZEDSZKOLE EKOLUDKI - ul. Skarpowa 2 PORADNIA LECZENIA BÓLU - Al. Niepodległości 632 PUNKT PRZEDSZKOLNY NASZ NOWY ŚWIAT - ul. Chopina 32 RESTAURACJA AVOCADO FUSION - ul. Plac Dom Zdrojowy 1 RESTAURACJA AMICI - ul. 3 maja RESTAURACJA BAROCCO - ul. Monte Cassino 15 RESTAURACJA BŁĘKITNY PUDEL - ul. Monte Casino 53 RESTAURACJA BRASSERIE D’OR - ul. Obrońców Westerplatte 36A RESTAURACJA GIANNI - ul. Monte Casino 63 RESTAURACJA IMAGE - Al. Grunwaldzka 8/10 RESTAURACJA LA VITA - ul. Monte Casino 63 RESTAURACJA MESA - ul. Hestii 3 RESTAURACJA OCNEBA - ul. Monte Casino 36/5 RESTAURACJA PIASKOWNICA - ul. Powstańców Warszawy 88 RESTAURACJA PICK&ROLL CLUB - ul. Zamkowa Góra 3-5 RESTAURACJA PINOKIO - ul. Monte Casino 45 RESTAURACJA STACJA SOPOT - ul. Władysława Jagiełły 3/1 RESTAURACJA STAR TEXAN - Al. Grunwaldzka 8/10 RESTAURACJA POMARACZOWA PLAŻA - ul. Emilii Plater 19 RESTAURACJA RUCOLA - ul. Monte Casino 53 RESTAURACJA THE MEXICAN - ul. Monte Casino RESTAURACJA TOSCANA - Al. Grunwaldzka 27 RESTAURACJA U PRZYJACIÓŁ - ul. Polna 55 ZIELARNIA SOPOCKA - ul. Podjazd 3 SOPOCKI KLUB TENISOWY - ul. Ceyonowy 5 SOPOCKIE PRZEDSZKOLE NIEPUBLICZNE - ul. Jelitkowska 47 SZKOŁA BIG BEN - ul. Kujawska 1 SZKOŁA JĘZYKOWA SAY&PLAY - ul. Kościuszki 35/2 URZĄD MIASTA SOPOTU - ul. Kościuszki 25/27 WILLA MAREA - ul. Bolesława Chrobrego 38 ZATOKA SZTUKI - ul. Mamuszki 14
GDYNIA ADVENTURE PARK - ul. Bernadowska 1 AKADEMIA JĘZYKOWA PRZEDSZKOLAKA - ul. Sieradzka 44 AGULLA PRACOWNIA - ul. Władysława IV 38D/60 AKADEMIA SKUTECZNEJ DIETY - ul. Starowiejska 41/43 ATLANTIC KLUB - ul. 3 Maja 28 AQQ MONTESSORI - ul. Kapitańska 45 A BAR LENIWA BABA - ul. Świętojańska 52
BEAUTY DERM SPA - ul. Świętojańska 133 BRYGADA RODZICA - ul. Morska 113 BRITISH SCHOOL - ul. Świętojańska 34/3 BY INSOMNIA - ul. Świętojańska 104 CAFE MARIOLA - ul. Bolesława Prusa 24 CENTRUM U7 - ul. Świętojańska 133 CENTRUM MEDYCZNE DR KUBIK - Antoniego Hryniewickiego 6 CENTRUM NURKOWE DIVE - ul. Szarych Szeregów 3 CENTRUM POMOCOWE - ul. Jęczmienna 8 CENTRUM REHABILITACJI - Al. Zwycięstwa 255 CENTRUM ZDROWIA I REHAB. MERCURY - ul. Skwer Kościuszki 15 CLINICA MEDICA - ul. Mireckiego 11 CORNER CAFE - ul. Świętojańska 78A CUKIERNIA FAJNE BABY - ul. Świętojańska 70/71 CUKIERNIA MY PLACE - ul. Świętojańska 62 DOM CZEKOLADY - Centrum Handlowe Riviera ECOLE FRANCAISE - ul. Halicka 8 EDUFUN - ul. 10 Lutego 21/2 EDUROBOT - ul. Świętojańska 73 EMPIK SCHOOL - ul. Świętojańska 64 EUROLIDER - ul. Nowowiczlińska 35 EXPERYMENT - ul. Zwycięstwa 2 FAMILLY WORLD - Galeria Szperk, ul. Pł. Dąbka 338 FOTOGRAF RODZINNY TRÓJMIASTO - ul. Kasztelańska 10a FUNDACJA MAMY Z MORZA - ul. Brzechwy 3/5 FUNDACJA PEŁNĄ PIERSIĄ - ul. Gorczycowa 16a/12 FUNDACJA WSPIERANIA I ROZWOJU RODZINY WIRR - ul. Argentyńska 2c lok.1 FUNDACJA KREATYWNI - ul. Modrzewiowa 4c/8 FRYZJER DZIECIĘCY KOLOROWE CZUPRYNKI - ul. Gryfa Pomorskiego 54A/u2 GABINET BEAUTIFUL SKIN - ul. Świętojańska 57 GALERIA MALUCHA - ul. Traugutta 2 GEOBAN S.A. - ul. Łużycka 6 B GDYŃSKIE CENTRUM KULTURY - ul. Łowicka 51 HAREM CLUB - ul. Waszyngtona 21 HOTEL KURACYJNY - Al. Zwycięstwa 255 HOTEL RÓŻANY GAJ - ul. Józefa Korzeniowskiego 19D IMPRESJA - STUDIO EDUKACJI MUZYCZNEJ - ul. Wielkopolska 401 KAWIARNIA CAFFE ANIOŁ - ul. Kilińskiego 6 KAWIARNIA CAFE KLAPS - ul. Wybickiego 3 KAWIARNIA CIUCIUBABKA CAFE - ul. Piłsudskiego 30 KAWIARNIA CONTRAST CAFE - ul. Bulwar Nadmorski KAWIARNIA LE BONJOUR - ul. Świętojańska 62 KAWIARNIA SLOW CAFE - ul. Filipkowskiego 20 KAWIARNIA THE COFFE FACTORY - ul. Kazimierza Górskiego 2 KLUB ZDROWEGO STYLU ŻYCIA - ul. Morska 173 KUŹNIA TALENTÓW - ul. Szyprów 24B KREATYWNA ŚWIETLICA - ul. Nagietkowa 73 LATAJĄCE KRĘGI - spotkania kobiet w Trójmieście LILKI SZPILKI - ul. Bema 10 LOVEAT - ul. Świętojańska 107 MANA DAY SPA - ul. Żwirki i Wigury 2A MATH RIDERS - ul. Olgierda 125a MUZEUM MOTORYZACJI - ul. Żwirowa 2C MÓJ DIETETYK - ul. Armii Krajowej 38 MÓJ DIETETYK - ul. Źródła Marii 5 NABOGATO SUSHI BAR - ul. Świętojańska 95 NANNY BELL - ul. Tezeusza 4 PASION - ul. Leszczynki 198 PIWOWARNIA WARKA - ul. Abrahama 64 PIZZERIA MĄKA I KAWA - ul. Świętojańska 65 PORADNIA PSYCHOLOGICZNA TY I JA- ul. Spokojna 47 PRACOWNIA MODOWA ATERIER AMBRIS - ul. Górnicza 20 B/13 PRZEDSZKOLE TUPTUSIE - ul. Snycerska 11 PRZEDSZKOLE NIEPUBLICZNE P.W. ŚW. RODZINY Z NAZARETU- ul. Miernicza 9 RESTAURACJA ALT CAFE - ul. Legionów 112F/1 RESTAURACJA BARRACUDA - ul. Bulwar Nadmorski im. F. Nowowiejskiego 10 RESTAURACJA BIO WAY - ul. Władysława IV 37 RESTAURACJA BIO WAY - ul. Kazimierza Górskiego 2 RESTAURACJA BRITANNICA STEAKHOUSE - Al. Zwycięstwa 255 RESTAURACJA COCO RESTAURANT - ul. Waszyngtona 21 RESTAURACJA COZZI - ul. Władysława IV 49F RESTAURACJA DALMACIJA - ul. Świętojańska 51 RESTAURACJA DEL MAR - ul. Bulwar Szwedzki RESTAURACJA EM BE RESTAURANT - ul. Świętojańska 49 RESTAURACJA EUREKA - Al. Zwycięstwa 96/98 RESTAURACJA GOOD MORNING VIETNAM - ul. Świętojańska 83 RESTAURACJA KULINARNE SAFARI - ul. Abrahama 20 RESTAURACJA MALIKA - ul. Świętojańska 69 RESTAURACJA MARIASZEK - ul. Spółdzielcza 1 RESTAURACJA MOSHI MOSHI SHUSI - ul. Jerzego Waszyngtona 21 RESTAURACJA OGNIEM I PIECEM - ul. Świętojańska 87 RESTAURACJA PANORAMA - Al. Mickiewicza 1/3 RESTAURACJA TOM’S DINER - ul. Świętojańska 47 RESTAURACJA TRIO - ul. Starowiejska 29/35 RODZICE BEZ OBAW KLUB - ul. Filipkowskiego 20 SALON FRYZJERSKI ANTONIO - ul. Jana Kilińskiego 8 SALON FRYZJERSKI MEDIUM - ul. Poziomkowa 9 SKLEP ARTYSTYCZNY VENA - ul. Świętojańska 97 SKLEP BIO ŚWIAT - ul. Starowiejska 16 SKLEP BY O LA LA - ul. Świętojańska 61 SKLEP KIDS CONCEPT - ul. Morska 174 SLOW FOOD - ul. Świętokrzyska 61 STEP BY STEP STUDIO TAŃCA - ul. Podgórska 1 STOMATOLOG WIEWIÓR-K - ul. Warszawska 78 STUMILOWYLAS - ul. Spokojna 47 TEATR CZWARTE MIASTO - ul. Tatarczana 10/15 TEATR MIEJSKI - ul. gen. Józefa Bema 26 USKRZYDLAM PORADNIA TERAPEUTYCZNA - ul. Jantarowa 22 WYMIENNIKOWNIA - ul. Kartuska 20 WYSOKA SZPILKA - ul. Wielkopolska 28 YMCA OGNISKO MŁODZIEŻOWE - ul. Żeromskiego 26
OKOLICE AGROTURYSTYKA U RYCHERTÓW - Kiełpino, ul. Starowiejska 14 BAR MERLIN - Straszyn, ul. Starogardzka 42 CENTRUM CARITAS - Suchy Dąb, ul. Krzywe Koło 36 CENTRUM IM. SIOSTRY FAUSTYNY - Rumia, ul. Ks.Lucjana Gierosa 8a CENTRUM REHABILITACJI - Trąbki Wielkie, ul. Pasteura 1 DOM ZDROJOWY - Jastarnia, ul. Kościuszki 2A HELEN DORON - Rumia, ul. Piłsudskiego 68 HOTEL ASTOR - Jastrzębia Góra, ul. Rozewska 38 HOTEL CZARNY KOS - Borkowo, ul. Letniskowa 10 HOTEL FALTOM - Rumia, ul. Grunwaldzka 7 HOTEL OTOMIN - Otomin, ul. Żurawia 2 HOTEL PRIMAVERA CONFERENCE & SPA - Władysławowo, ul. Rozewska 40 KLUB MALUSZKA - Pierwoszyno, ul. Droga Wojewódzka 101 REFERAT DS. KULTURY, SPORTU, TURYSTYKI - Rewa, ul. Morska 56 RESTAURACJA PARMEZAN - Rumia, ul. Żwirki i Wigury 18 A RESTAURACJA TABUN - Otomin, ul. Konna 29 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Pruszcz Gd., ul. Świerkowa 28 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Rumia, ul. Gdańska 17 SZKOŁA RODZENIA SUPER MAMA - Wejherowo, ul. Sobieskiego 334 WARSZTATY TERAPII ZAJĘCIOWEJ - Łapino, ul. H.Sienkiewicza 50 ZIELONA BRAMA - Przywidz, ul. Gdańska 26
Fotografia Andrzej Zięba andrzejzieba.blogspot.com andrzejzieba@poczta.onet.pl 500 428 049