Komunikacja (nie tylko) wizualna - krótki poradnik dla zamawiajacych projekty graficzne

Page 1

Komunikacja wizualna [nie tylko]

Krótki poradnik dla zamawiających projekty graficzne

średni czas czytania: 10-15 minut



Witaj! Wiesz, po co powstało to, co właśnie czytasz? Jeśli tu zaglądasz, to pewnie znaczy, że zaciekawił Cię temat komunikacji z grafikami lub agencjami kreatywnymi. Być może właśnie planujesz zamówić projekt i wahasz się czy i jak to zrobić... Skoro tak, to świetnie — ta publikacja powstała właśnie po to, by ułatwić Ci (Wam!) życie. :) W końcu klient, który wie, czego oczekiwać i na co być przygotowanym = większe obustronne zaufanie i, co za tym idzie, łatwiejsza współpraca. W dzisiejszym świecie, niezależnie od branży, coraz częściej chcemy być świadomi tego, za co płacimy i czego możemy oczekiwać. Dodatkowo, lubimy wiedzieć z czym poradzimy sobie sami, a kiedy warto zasięgnąć porady kogoś z zewnątrz. Dlatego właśnie przed Twoimi oczami znalazł się ten krótki poradnik.

Znajdziesz tutaj najistotniejsze informacje dotyczące początkowej komunikacji z projektantem, ustalania zasad współpracy, a także kilka podstawowych porad odnośnie tego, czego oczekiwać od projektu logo (i projektów graficznych w ogóle). A czym nie jest ta publikacja? 1. Kroniką Wiedzy Absolutnej. Ma ona przede wszystkim pomóc wystartować z komunikacją na początku procesu projektowego, rozwiać najczęstsze wątpliwości pojawiające się na starcie i wyjaśnić kilka spraw, o których warto wiedzieć by współpracowało się prościej i przyjemniej. :) Część rzeczy może Ci już być znana — jeśli tak, tym lepiej! 2. Zamiennikiem Komunikacji z Projektantem. Żadna publikacja nie zastąpi rzeczowej komunikacji z osobą traktującą projekt indywidualne i w sposób profesjonalny, odpowiadającą na pojawiające się po drodze pytania. Ten poradnik nie powstał po to, by w czymkolwiek wyręczyć w pracy Drogie Koleżanki i Kolegów po fachu, a raczej po to, by pomóc obu stronom ten fach ulepszać i czerpać z niego jak najwięcej. 3. Źródłem Informacji Prawnych — ale nie martw się, znajdzie się coś i na ten temat. Jeśli interesuje Cię ten obszar, na koniec zajrzyj do działu z linkami! O autorce Nazywam się Magda Kościańska, zajmuję się tworzeniem ilustracji i projektów graficznych, a także edukacją z zakresu sztuki i projektowania. Działam pod szyldem Magic Suitcase, współpracując z rodzimymi instytucjami kultury i klientami z różnych części kraju i świata. Prowadzę też bloga „Wyobraźniej!” poświęconego kreatywnej edukacji. A jeśli, po przeczytaniu tej publikacji, zechcesz wiedzieć więcej? Pytaj śmiało! Na ostatniej stronie znajdziesz informację o tym, jak się ze mną skontaktować.


Kiedy (i czy) zamówić projekt? Przemyśl najpierw, jaki jest charakter Twojej marki. Jeśli zamierzasz zamówić logo, pamiętaj, że to (tylko i aż) część szerszej strategii. Tak, wiem, że start jest zwykle emocjonujący, ale nie działaj zbyt impulsywnie. Rozważ też, jakim budżetem dysponujesz. Może warto poczekać trochę i zainwestować w solidnie wykonany projekt, zamiast zamawiać coś, co niebawem i tak będzie wymagało zmiany, w konsekwencji narażając Cię na dodatkowy koszt lub próbować projektować coś na własną rękę, nie czując się w tym pewnie? I wreszcie — czego faktycznie oczekujesz od projektu?

Za co płacisz? Zamawiając projekt płacisz także za wiedzę, umiejętności techniczne, za kompetentny serwis i rzeczową komunikację. Tak jak w restauracji, gdzie płacimy nie tylko za posiłek jako efekt ostateczny, ale i za odpowiednią atmosferę, wystrój, profesjonalną obsługę. Profesjonalny proces projektowy to nie tylko „dłubanie” w programie graficznym. To także rozmowa z klientami, wspólne określanie ich potrzeb; rozeznanie rynku, grupy docelowej; praca nad wstępną koncepcją — czyli to, czego często nie otrzymujemy w postaci projektów próbnych, a co pozostaje w szkicowniku lub folderze jako ważny etap początkowy. I wreszcie - budowanie księgi znaku, przygotowywanie elementów do druku, optymalizacja do sieci. Oczywiście, są projekty, które powstają szybciej i takie, nad którymi pracuje się znacznie dłużej — to m.in. kwestia doświadczenia, kreatywności autora czy po prostu tematu. Na cenę projektu często ma też wpływ pole eksploatacji. Projekt, który będzie wykorzystany na wielu obszarach często kosztuje więcej — daje więcej możliwości, a co za tym idzie — przynosi większy potencjalny zysk.

Komunikacja na starcie Ustalenie zasad współpracy na początku pozwala uniknąć niemiłych zaskoczeń i pomoże Ci poczuć się bezpiecznie w roli zleceniodawcy. Bez obustronnego zaufania trudno o owocną współpracę i udany efekt końcowy.

Na starcie warto ustalić przejrzyste i konkretne zasady współpracy: – terminy, – wymagania, – warunki płatności i, w razie potrzeby, spisać adekwatną, szczegółową umowę.

W dalszej części znajdziesz także trzy uniwersalne wskazówki dotyczące sprawnej komunikacji! Możesz dostać prośbę o udzielenie odpowiedzi na pytania (np. w formie briefu) — nie bój się, to nie sprawdzian. ;) W rzeczywistości ma to pomóc w określeniu Twoich potrzeb. Ważne jest też wstępne ustalenie ilości modyfikacji, poprawek i warunków ich wprowadzania — pamiętaj o tym, że „pozaprogramowe” działanie czy dodatkowe godziny spędzone nad projektem mogą uprawniać grafika do tego, by podnieść stawkę.


Dlatego szanujcie swój czas — przedyskutowując zasady współpracy warto określić też, kiedy w ciągu dnia możecie liczyć na obustronny kontakt. Nikt nie lubi być zaskakiwany telefonami w weekend czy wieczornymi zapytaniami dotyczącymi projektu (o ile wcześniej nie dał na to jasnego przyzwolenia). Szanuj czas osoby, która dla Ciebie pracuje, ale pamiętaj, że działa to w obie strony — Ty również masz prawo egzekwować swoje zamówienie, gdy ustalony termin zostaje przekroczony, a projektu nadal brak. Jeśli jednak, mimo wszystko: – formularze w zupełności zastępują „żywą” komunikację, a projektant nie pozostawia miejsca na dialog i żadne watpliwości; – czujesz, że masz do czynienia z osobą lub firmą, która nie jest w stanie jasno określić zasad współpracy lub traktuje ją w sposób nieprzewidywalny (np. nagle zmieniając warunki), zastanów się czy warto w ogóle rozpoczynać pracę nad projektem.

Gdy „więcej” nie znaczy „lepiej” W przypadku logo projektanci często proponują max 3-5 propozycji znaku lub wręcz bazują wyłącznie na jednej wyjściowej, która może być modyfikowana w trakcie komunikacji z klientem, w zależności od wspólnych ustaleń.

Duża ilość propozycji wcale nie oznacza, że będzie w czym wybierać. Często zbyt duży wybór wprowadza w konsternację i sprawia, że w konsekwencji podejmiemy decyzję, którą za jakiś czas będziemy postrzegać jako nienajlepszą — lub wręcz nie wybierzemy nic. Oczywiście, ilość i zakres tych modyfikacji warto ustalić wcześniej tak, by żadna ze stron nie poczuła się pokrzywdzona (klient — oczekując efektu, a grafik — poświęcając czas i biorąc pod uwagę ustalony budżet), gdy proces zacznie się niepotrzebnie przedłużać.

Prostota… dobra na wszystko? Zdecydowanie stawiasz na minimalizm. Pociąga Cię skandynawska prostota i wiesz, że właśnie takie projekty graficzne są bardziej czytelne i „łatwe” w użyciu. Proste logo czy wizytówka to w istocie również projekt bardziej „wymagający” — nie wystarczy tutaj zestawienie kliku geometrycznych elementów i dodanie minimalistycznego kroju pisma. W przypadku niedopracowania efekt może okazać się podobny jak w przypadku prostego kroju ubrania, który uwydatnia wszelkie niedociągnięcia krawieckie. Na przykład grafik, który pracuje nad logo, powinien dysponować odpowiednią wiedzą dotyczącą światła międzyliterowego, skalowania czy tzw. siatki, na której opiera się konstrukcja znaku. By logo było praktyczne i sprawdzało się podczas użytkowania, często potrzeba czegoś znacznie więcej niż „ładny” obrazek. A czy rzeczywiście tylko proste logo może sprawdzić się jako znak Twojej firmy, a pozostałe elementy identyfikacji zawsze powinny być minimalistyczne? Niekoniecznie,


kluczowe bowiem wciąż pozostają trzy kwestie: czytelność, funkcjonalność i adekwatność do tematu.

Czytelnie, funkcjonalnie, na temat Najbardziej lubisz zielony kolor i marzy Ci się umieszczenie w logo motywów roślinnych? A może preferujesz raczej chłodne tonacje i minimalistyczny design? Oczywiście, warto by identyfikacja Twojej firmy odzwierciedlała to, co dla Ciebie istotne. Czy jednak symbol lub kolory, które wydają się Tobie najlepsze, rzeczywiście oddają charakter marki i pasują do branży, którą reprezentujesz? Spróbuj postawić się w roli odbiorcy — z czym skojarzyłby Ci się taki znak, mijany na ulicy lub znaleziony w sieci?

Uwaga: „na temat” nie zawsze znaczy „dosłownie”. Jeżeli sprzedajesz buty, logo Twojej marki niekoniecznie musi przedstawiać jeden z nich. Marka Puma, na przykład, nie zajmuje się hodowlą dzikich kotów. Logo przywodzi jednak na myśl prędkość, aktywność, zwinność... sport. Symbol, który intryguje i zaciekawia, lepiej zapada w pamięć! Logo to znak, który się „czyta” — zawiera w sobie treść, opowiada historię jest narzędziem promującym usługę lub produkt, budzi emocje… By te wszystkie funkcje mogły zagrać ze sobą i zadziałać we właściwy sposób, logo musi pozostać czytelne - nie tylko treściowo, ale i pod względem technicznym. Dlatego używanie zbyt dużej ilości detali w postaci nadmiaru zawijasów lub bardzo cienkich linii może przysporzyć kłopotów w trakcie późniejszego użytkowania — w szczególności jeśli planujemy wykorzystywać znak na różnych powierzchniach lub w małej skali.

Logo a księga znaku Zamawiając logo możesz (przeważnie, choć nie zawsze!) spotkać się z pojęciem księgi znaku. Taka księga ma zazwyczaj formę elektronicznego pliku .pdf (lub, w razie potrzeby, np. w przypadku dużych marek — także formę drukowaną) i jest, w uproszczeniu, źródłem wiedzy technicznej o znaku i „instrukcją obsługi” logo.

Podstawowa księga znaku zawiera m.in. opis koncepcji znaku, typografii czyli wykorzystanego kroju pisma, opis kolorystyczny (pomocny szczególnie dla drukarzy i biur poligraficznych), skalowanie czyli wskazanie jaka jest najmniejsza dopuszczalna wielkość znaku przy użyciu w druku i w sieci (poniżej tej wielkości logo przestaje być czytelne), pole ochronne, przykłady dozwolonego i niewskazanego używania logo. W wersji rozszerzonej działa często jako tzw. SIW czyli System Identyfikacji Wizualnej i wtedy zawiera też bardziej szczegółowe opisy pozostałych elementów identyfikacji, takie jak ulotki, wizytówki, papier listowy, itd. Pamiętaj też, że na ostatniej stronie znajdziesz obiecany zestaw linków. Chcesz wiedzieć więcej? Zerknij i klikaj!


Sprawnej komunikacji ciąg dalszy — trzy wskazówki Poniższe wskazówki są tak naprawdę dość uniwersalne i mogą okazać się pomocne nie tylko podczas kontaktu z osobą projektującą czy agencją, ale również w wielu innych sytuacjach. Znajdziesz tu kilka rzeczy, o których projektanci nie zawsze mówią, a ułatwiają im (i Tobie!) życie. Część opisanych może wydawać się oczywista, jednak na co dzień, w praktyce nierzadko zdarza się o nich zapominać lub je pomijać. Ich przestrzeganie znacznie ułatwia i usprawnia obustronną współpracę, a w konsekwencji — pomaga osiągnąć dobre, pożądane efekty (i uniknąć zbędnej dawki stresu).

1. Przekazuj konkrety — przynajmniej na tyle, na ile jesteś w stanie. Przedstawiaj swoje potrzeby i oczekiwania w sposób rzeczowy, unikając zbędnych dygresji. Podobnie jak trudno lekarzowi pomóc pacjentowi, który nie jest w stanie wskazać, co i gdzie go boli, tak trudno wykonać projekt dla kogoś, kto nie potrafi określić, po co przyszedł... To samo dotyczy także komunikacji na dalszych etapach procesu projektowego — staraj się możliwie precyzyjnie określać, co, Twoim zdaniem, wymaga zmiany w otrzymanej propozycji. Unikaj sformułowań typu „coś przydałoby się tu zmienić, ale nie wiem co”; tu sytuacja ma się podobnie jak w przypadku wyżej opisanej, z lekarzem — jeszcze nikomu nie ułatwiła pracy. ;) 2. Porządkuj przesyłane informacje — wyobraź sobie, że czekasz na ważną instrukcję, która ma zostać przesłana mailowo. Otwierasz skrzynkę i znajdujesz jej fragmenty, „rozsypane” w dziesięciu różnych mailach. Po drodze przyszło też niemało innych wiadomości... Ile czasu będziesz potrzebować dodatkowo, by uporządkować wszystkie informacje? Śląc maile w pośpiechu niekiedy nie myślimy o ich segregowaniu lub zwyczajnie nie mamy na to czasu. Ale w dalszej perspektywie takie uporządkowanie pomaga ten czas oszczędzić, a osobie pracującej nad projektem — usprawnić pracę (i nie pominąć tego, co istotne). Dlatego, w miarę możliwości: – staraj się skompletować najistotniejsze informacje, zamiast przesyłać je „na raty”; – oczywiście, zawsze zdarzy się coś, co będzie trzeba dosłać po drodze — jeśli tak, staraj się przekazywać to w tym samym wątku lub przynajmniej opisać, do której części zadania odnosi się Twoje uzupełnienie; – czasem też łatwo jest najpierw wypunktować to, co najistotniejsze — pomaga to uporządkować kluczowe informacje. 3. Pamiętaj, że masz prawo pytać — jako klient(ka) nie musisz wiedzieć wszystkiego, a profesjonalist(k)a będzie w stanie rzeczowo odpowiedzieć i rozwiać ewentualne wątpliwości. Jesli nie rozumiesz jakiegoś terminu lub nie wiesz jak skorzystać z otrzymanego pliku — powiedz o tym otwarcie. Przecież rzecz, którą otrzymujesz jest dla Ciebie i ma służyć, Tobie i innym. I, w końcu, również autorzy projektów są zadowoleni widząc, że ich praca jest wykorzystywana dobrze i że się przydaje.


Przydatne linki Każdy z poniższych tekstów jest interaktywny więc kliknij we wskazanym miejscu by przenieść się na stronę internetową: Lookreatywni [klik] — serwis o prawie własności intelektualnej czyli przydatna i ciekawie podana dawka wiedzy prawnej; warto poczytać także wtedy, gdy korzystasz z czyichś obrazów, np. w celach edukacyjnych Eduweb — „Jesteś dla klienta klaunem, czarodziejem czy wielbicielem? Archetypy marki, cz. 1 [klik] i część 2 [klik]” Designspiration [klik] — wyszukiwarka wizualnych inspiracji. Działa trochę podobnie jak Pinterest [klik], ale ta jest w pełni tworzona przez designerów i ludzi związanych z branżą kreatywną. Uwaga: wyszukiwane hasła trzeba tu wpisywać w języku angielskim. Issuu — na którym znajduje się elektroniczna wersja tej publikacji to także miejsce, w którym możesz znaleźć przykłady księgi znaku, na przykład ten [klik] lub ten [klik]. Współpraca widziana oczami graficzki czyli Grafmag i Anty-dekalog perfekcyjnego klienta [klik] A tę publikację w wersji pdf możesz pobrać tutaj [klik]

Skontaktuj się ze mną Jeśli masz do mnie pytania odnośnie publikacji, projektów lub akcji edukacyjnych, coś budzi Twoje wątpliwości albo po prostu chcesz się przywitać — napisz do mnie na adres: magic00suitcase@gmail.com

www.magicsuitcase.pl Dziękuję za uwagę, powodzenia! :)

Informacja dotycząca praw autorskich: Ilustracje, tekst, opracowanie graficzne — Magdalena Kościańska, 2017 | Publikacja udostępniona do rozpowszechniania i użytku niekomercyjnego; fragmenty utworu mogą być rozpowszechniane przy podaniu źródła i nazwiska autorki. W przypadku potrzeby wykorzystania komercyjnego wymagany jest wcześniejszy kontakt z autorką.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.