Nowa Gazeta nr 8 (58)

Page 1

miesięcznik Borów Niemodlińskich

DĄBROWA KOMPRACHCICE

SIERPIEŃ / WRZESIEŃ 2014 NR 8 (58) ISSN 2080-8275

ŁAMBINOWICE

CENA 2 ZŁ

NIEMODLIN

(W TYM 5% VAT)

PRÓSZKÓW STRZELECZKI TUŁOWICE

Osobne wejście

Obywatelska inicjatywa Grupa mieszkańców Niemodlina chce od nowa zagospodarować skwer w Rynku

5

Po skargach rodziców powstaje nowe wejście prowadzące do stołówki środowiskowej mieszczącej się w Gminnym Zespole Szkół w Tułowicach

5

Budowa bez subwencji

Julka potrzebuje pomocy

Święto Prószkowa

Do bazy sportowej strzeleckiego gimnazjum dołączyło boisko lekkoatletyczne

13-letnia Julia Cichecka z Polskiej Nowej Wsi marzy, by móc stanąć na własnych nogach 11

Trzydniowe święto miasta obfitowało w różnorakie propozycje w myśl zasady - dla każdego coś miłego

29

Plon niesiemy...

PO CIĘŻKIEJ IĘŻKIEJ Ę J PRACY NASTAŁ Ś CZAS ŚWIĘTOWANIA. ROLNICY I LUDZIE PRACY BAWILI SIĘ NA DOŻYNKACH. 18, 23, 26

9 772080 827907

08

REKLAMA

Potrzebujesz reklamy? Zgłoś się do nas! ••• Biuro reklamy „Nowej Gazety” tel. 608 703 150 reklama@nowa-gazeta.pl

16


2

Z DRUGIEJ STRONY

10 pytań nie od rzeczy zadajemy

Rzecz najważniejsza? Spokój ducha i harmonia z całym światem

Rzecz radosna? Spełnienie i nowe wyzwania, dające zastrzyk adrenaliny

Rzecz niezbędna? Zdrowie

Rzecz męska? Przewodnictwo stada - odpowiedzialność za rodzinę i dom

Rzecz grzechu warta? Namiętność, miłość, zakochanie, zauroczenie...

Majka Jeżowska

Rzecz kobieca? Uwodzenie, kuszenie, flirtowanie Rzecz gorsząca? Wulgaryzm i golizna na scenie Rzecz zastanawiająca? Co dalej ze światem. Do czego zmierza ta eskalacja nienawiści.

Rzecz smutna? Śmierć bliskiej osoby

Właściwie Maria Jeżowska. Piosenkarka, kompozytorka, scenarzystka oraz reżyserka. W 1978 roku zdobyła nagrodę ZAKR-u na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. W latach 70 i 80-tych raz wyróżniona i trzykrotnie nagradzana w konkursie premier na Festiwalu w Opolu. Wydała aż 17 albumów. Należy do grona kawalerów Orderu Uśmiechu, a od 2003 roku jest ambasadorem dobrej woli przy UNICEF.

Felieton Naczelnego

Majce Jeżowskiej

Rzecz najlepsza? Satysfakcja

nowa gazeta

NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

Pytał: mj

Zdjęcie miesiąca

Za sprawą tekstu w regionalnej gazecie wyszło szydło z worka, czyli światło dzienne ujrzał paragraf, który mówi o tym, że deklarację o starcie na samorządowe stanowiska tudzież agitację można prowadzić dopiero po ogłoszeniu przez Państwową Komisję Wyborczą konkretnego terminu wyborów. Niby przepis nie jest nowy, ale mało kto o nim słyszał. Wynika z niego, że politycy, którzy wcześniej zapowiedzieli swój start w jesiennych wyborach złamali prawo. Starzy wyjadacze upublicznieniem informacji wcale się nie przejęli. Tym bardziej, że za złamanie ordynacji wyborczej ustawodawca nie przewidział żadnych sankcji. Przepis jest oderwany od rzeczywistości, bo rasowy polityk powinien na sukces wyborczy pracować cały czas, a agitację prowadzić od pierwszego aż do ostatniego dnia kadencji. Z krótką przerwą na ciszę przedwyborczą. Oczywiście w gorszej sytuacji są nowicjusze. Nie mogąc się wykazać czynami, na starcie mają do zaoferowania jedynie słowa. I to właśnie im przydałaby się dłuższa kampania. Jak więc wyborca ma potraktować kandydatów, którzy już na wstępie przepisy mają za nic? To jest dylemat natury moralnej, nie mającej nic wspólnego z polityką. Nikt mnie nie przekona, że można rządzić nie pobrudziwszy sobie rączek. Kwestia tylko, jak bardzo. Zresztą to wcale nie jest polska specyfika. Nikomu z polityków, niezależnie od szczebla czy szerokości geograficznej, nie uda się bez grzechu wspiąć się na upragniony stołek ani dłużej na nim pozostać. Po drodze złamie choćby ósme przykazanie „nie kłam”. Kto tego nie rozumie albo nie akceptuje w ogóle nie powinien wchodzić na to pole minowe. Każda kampania wyborcza to przecież lista obiecanek, najczęściej bez pokrycia, z których żadną miarą nie da się w stu procentach wywiązać. Świetnie o tym wiedzą starzy polityczni wyjadacze i specjaliści od kreowania wizerunku. Dobrze by było aby wyborcy z większym dystansem podchodzili do ich obietnic. Nie oczekując, że kandydat X czy Y spełni „koncert życzeń” całego elektoratu. Redaktor naczelny Alicja Kojat-Waranka

„NOWA GAZETA” POSZUKUJE DZIENNIKARZY

Jesteś dociekliwy i kreatywny? Potrafisz przelewać myśli na papier? Zgłoś się do nas!

SPECJALISTY DS. SPRZEDAŻY REKLAMY

Międzynarodowy Obóz Młodzieżowy odbył się w Łambinowicach już po raz dziewiętnasty. W tym roku wzięły w nim udział 23 osoby z Polski, Niemiec i Ukrainy. Młodzi ludzie porządkowali m.in. groby na starym cmentarzu jenieckim.

Pytamy:

Marcin Ignac Tegoroczne plony były średnie, ponieważ mam słabe ziemie. Nie sprzyjała też pogoda, jednak ostatecznie nie mam powodów do narzekań.

Jesteś komunikatywny? Umiesz pozyskiwać klientów? Zgłoś się do nas!

NAPISZ: firma@nowa-gazeta.pl

Jak oceniasz tegoroczne żniwa?

Józef Kampka Największym problemem jest brak stabilizacji cenowej na rynku. W tym roku mimo dobrych plonów nie można być pewnym zysków.

Andrzej Borwol Jestem zadowolony, bo zboża obrodziły. Siałem pszenżyto i mieszankę. Zostawiam jednak wszystko dla siebie, skarmię to zwierzakami.

Krzysztof Majchrzak Były bardzo uciążliwe ze względu na zmienną pogodę. Ceny zboża są bardzo niskie, ale straty wyrównały wyjątkowo obfite plony. pyt. mj


nowa gazeta NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

3

TEMAT MIESIĄCA

Nauka nie jest za darmo Rząd epatuje darmowym elementarzem dla pierwszaków, ale dla rodziców koszty edukacji i tak są horrendalne. Kto ma jedno dziecko jakoś daje radę, przy dwójce czy trójce na książki i przybory szkolne odkłada się przez kilka miesięcy.

P

otwierdzają to pracownice niemodlińskiej księgarni, w której zaopatrują się również mieszkańcy sąsiednich gmin. - Ludzie kupują podręczniki już od czerwca. Rzadko kiedy dla wszystkich dzieci na raz. Wydatki rozkładają na całe wakacje. Widać kto pracuje za granicą, wówczas zakupy bez problemu robi hurtem - mówi Stanisława Węglińska.

mi się odkupić używanych książek - wylicza. Inny sposób na zaoszczędzenie sporej kwoty w domowym budżecie znalazła Magdalena Karpiec. Od dwóch lat zamawia nowe podręczniki przez internet. Według niej tak jest dużo taniej, i bez fatygi. Wszystko co potrzebne w piątej klasie, łącznie z ćwiczeniami, kosztowało 270 zł. Dokupię tylko religię - mówi.

dowy „Wyprawka dla ucznia”. Są na ten cel środki z kuratorium oświaty. Wymagane kryterium to dochód w rodzinie nie wyższy niż 539 zł na osobę - wyjaśnia dyrektor niemodlińskiego Zakładu Ekonomiczno-Finansowego Oświaty Małgorzata Kochanek. Te same zasady obowiązują we wszystkich gminach. - Nikt się nie chwali, że pieniądze są

się jak rękawiczki. Rodzeństwo nie może korzystać z tych samych, bo po trzech latach wprowadza się nowe, a stare wyrzuca na śmietnik - denerwuje się mama z Przechodu kupująca książki do klasy szóstej. Cały komplet to wydatek rzędu 560 zł. W tym roku, z powodu kolejnych zmian programowych w nowe podręczniki trzeba wyposażyć wszystkich świeżo upieczonych szóstoklasistów. - To jakaś paranoja. Przecież rządzący oświatą to ludzie wykształceni, a działają bezmyślnie - denerwują się rodzice wychowani w innych realiach, kiedy książki nie tylko były tanie, ale też służyły aż do fizycznego zniszczenia. Dzisiaj, za te służące do nauki języka, trzeba zapłacić nawet 90 złotych. Kolejny poruszany problem to różnorodność i dowolność w wyborze podręczników.

- Nawet w jednej gminie nie jest to ujednolicone. Nauczyciel przedmiotu decyduje z jakiej książki mają się dzieci uczyć. Przy zmianie szkoły trzeba kupować nowy egzemplarz - złości się następna osoba z kolejki. Stanisława Węglińska i Iwona Wilczek przyznają, że ich księgarnia ma w ofercie książki różnych autorów przeznaczone do tych samych przedmiotów. Na przykład uczniowie klas szóstych w tym roku będą się uczyć (w zależności od szkoły) z czterech różnych podręczników do historii, pięciu do matematyki i pięciu do przyrody. Oprócz Niemodlina zamówienia składają głównie szkoły z gmin Tułowice, Łambinowice, Dąbrowa, Korfantów. - Książki sprowadzamy pod konkretnego klienta. Realizujemy także zamówienia indywidualne - wylicza Węglińska. Alicja Kojat-Waranka

REKLAMA

Za ćwiczenia i trzy książki do pierwszej klasy gimnazjum Viloletta Nowak zapłaciła 220 zł

Tak zwany pakiet, czyli zestaw obejmujący obowiązkowe ćwiczenia i podręczniki do II klasy plus książka do angielskiego i religii kosztują mniej więcej 350 zł. Dla pierwszaka licealisty ta kwota jest wyższa o ponad 100 zł. Do gimnazjum mało kto kupuje komplety. Większy popyt jest na ćwiczenia, ale ich cena wcale nie jest bagatelna i wynosi od 120 do 150 zł. Małgorzata Kyć za książki dla córki, która idzie do V klasy zapłaciła 300 zł. Część z nich to podręczniki używane (za 80 zł). Liczy, że pozostałe elementy szkolnej „wyprawki” kosztować będą tyle samo. - Na starszą, chodzącą do gimnazjum, zaplanowałam podobną kwotę. Nie wiem jednak czy się w niej zmieszczę, bo nie udało

Przed 1 września na jedno dziecko (oprócz pierwszaków) lekko licząc trzeba wydać około 600 zł, bo oprócz książek i ćwiczeń potrzebne są zeszyty, okładki, kredki, plastelina i inne przybory szkolne oraz przynajmniej raz na dwa lata - tornister za minimum 70 zł. Obowiązkowo ze stelażem, ponieważ same książki, nawet dla maluchów, ważą około 5 kilogramów. W trudnej sytuacji materialnej możliwe jest uzyskanie dofinansowania do podręczników z gminy. - Za wyjątkiem religii (cena 18 zł) pierwszoklasiści od tego roku nie kupują podręczników. Będą je wypożyczać ze szkolnej biblioteki. Dla uczniów klas czwartych, piątych i szóstych funkcjonuje program rzą-

tylko dla uczniów podstawówek. W gimnazjum, chociaż też jest obowiązkowe, dopłaty dostają tylko dzieci niepełnosprawne twierdzi matka gimnazjalisty z Łambinowic. Violetta Nowak jedynie za ćwiczenia do I klasy gimnazjum oraz trzy książki do: informatyki, plastyki i edukacji dla bezpieczeństwa (z których dziecko będzie się uczyć przez trzy lata) zapłaciła 220 zł. Nie narzeka. Rozumie, że nauka musi kosztować. Inni klienci niemodlińskiej księgarni, są mniej wyrozumiali. Opiekunowie dzieci w wieku szkolnym skarżą się przede wszystkim na częste pseudo reformy w szkolnictwie. - Obowiązujące podręczniki za kilkaset złotych zmienia


4

AKTUALNOŚCI

PRÓSZKÓW

nowa gazeta

NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

CHMIELOWICE

Ekshumacja na cmentarzu Szczątki niemieckich żołnierzy spoczną w Nadolicach pod Wrocławiem

T

rwają prace ekshumacyjne na cmentarzu parafialnym w Prószkowie. Pracująca tu czteroosobowa ekipa odkrywa kolejno dwie zbiorowe mogiły z okresu II wojny światowej, a konkretnie z zimy i wczesnej wiosny 1945 roku. Zdaniem Andrzeja Latuska koordynującego prace, może być w nich pochowanych do stu żołnierzy, a być może także cywilne ofiary wojny. Latusek uważa, że w jednym rzędzie pochowani zostali zmarli w prószkowskim szpitalu polowym, a w drugim ci, którzy zginęli gdy linia frontu przebiegała na Odrze. - Świadczy o tym fakt, że znalezione kości noszą ślady po amputacji, a groby były zasypywane wapnem - wyjaśnia.

Przedmioty znalezione w mogiłach

Nazwiska ponad 70 żołnierzy są znane, ponieważ w latach pięćdziesiątych zostały spisane z krzyży, wówczas jeszcze stojących na zbiorowych mogiłach.

Miejsce, które straszy Podróżni narzekają na fatalny stan przystanku PKP w Chmielowicach

W

Andrzej Latusek - koordynator prac

Ekshumacja jest prowadzona na zlecenie Niemieckiego Ludowego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi. Z ramienia Związku uczestniczy w nich antropolog Harald Schrödter pomagający w identyfikacji. - Są informacje, że w sąsiedztwie może znajdować się jeszcze trzecia mogiła, by się upewnić trzeba będzie wykonać sondaż - mówi Schrödter. Prace na prószkowskim cmentarzu bardziej przypominają archeologiczne niż typowo ekshumacyjne. Konieczne jest bowiem nie tylko wydobycie z ziemi ludzkich szczątków, ale także najdrobniejszych przedmiotów umożliwiających ich identyfikację. W miejscu pochówku znaleziono wiele rzeczy

osobistych, takich jak: grzebienie, krzyżyk, nóż, guziki, szkło od okularów, sztuczne oko i szczękę, but strzelca górskiego ze specjalnymi okuciami, sygnet, a także hełm, monety węgierskie, zapinki. Wszystkie zostały starannie zabezpieczone. - Niezmiernie ważne są tzw. nieśmiertelniki, czyli identyfikatory - tłumaczy historyk Krzysztof Stecki. Po ekshumacji i identyfikacji szczątki niemieckich żołnierzy trafią na cmentarz w Nadolicach Wielkich pod Wrocławiem - jeden z cmentarzy wojennych, jakie utrzymuje w Polsce strona niemiecka. Powtórny pochówek odbędzie się jesienią. W Prószkowie natomiast ma stanąć pamiątkowy krzyż. akw

NIEMODLIN

Obwodnica obietnica Kolejna odsłona w sprawie obejścia Niemodlina - jedni obiecują inni tracą cierpliwość Właśnie mija 20 lat od pierwszych przymiarek do budowy trasy, która odciążyłaby centrum miasta. W sierpniu przewodniczący Sejmiku Województwa Opolskiego Bogusław Wierdak na konferencji prasowej w Nysie obiecał rozpoczęcie budowy w przyszłym roku. Podobno pan przewodniczący wysnuł taki wniosek po rozmowach z premierem Tuskiem i ministrem infrastruktury. Obietnica została złożona nie po raz pierwszy, z tym, że za każdym razem termin rozpoczęcia inwestycji jest inny i przesuwa się w czasie. Deklaracja zaskoczyła chyba jedynie urzędników Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, bo mieszkańcy Niemodlina podeszli do niej sceptycznie

i raczej uważają ją za kiełbasę wyborczą niż poważną deklarację polityka. Szczególnie w kontekście odpowiedzi z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, jaką otrzymali niemodlińscy samorządowcy. Pismo jest kalką poprzednich. Ministerstwo wyłuszcza w nim rządowe priorytety, a mianowicie to, że głównym celem rządu jest budowa spójnej sieci dróg ekspresowych i autostrad pomiędzy największymi ośrodkami gospodarczymi kraju. Na osłodę dodano informację, iż zagadnienie jest znane resortowi i resort jest świadomy wagi, jaką dla mieszkańców ma budowa obwodnicy. Pod odpowiedzią na czerwcową uchwałę Rady

Miejskiej wysłaną do posłów, premiera i Sejmiku nie podpisał się co prawda Donald Tusk, lecz zastępca dyrektora departamentu budowy autostrad. Trudno jednak uwierzyć, by wyssał ją sobie z palca. Obywatele Niemodlina zapowiadają protesty, włącznie z blokadą drogi krajowej nr 46. Burmistrz Mirosław Stankiewicz uważa, że trzeba przypominać się różnymi metodami, stąd jego apel do premiera i wojewody na antenie radiowej. - Nie będę stawiał przeszkód jeżeli ludzie wyjdą na ulicę - mówi Stankiewicz i obiecuje przyłączyć się do pretestujących. Alicja Kojat-Waranka

ymalowane niecenzuralne hasła, połamane ławki, skorodowane zadaszenie grożące zawaleniem. Rozbite butelki oraz walające się śmieci. Taki obraz dosyć często obserwują podróżni korzystający z przystanku PKP w Chmielowicach. - Lepiej nie mówić jak to wygląda - mówi jeden z pasażerów. - Nie ma żadnego nadzoru, więc wandale czują się bezkarni. Kiedyś stał tu piękny ceglany budynek dworcowy, z kasami biletowymi, poczekalnią i toaletami, ale komuś musiał przeszkadzać. Teraz próżno tu nawet szukać kosza na śmieci. Obiekt, który powinien być wizytówką wsi, nierzadko straszy swoim widokiem. Sporo do życzenia pozostawia też stan techniczny blaszanego przystanku. - W najbliższych tygodniach wykonamy niezbędne naprawy zapowiada Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Odmalowana zostanie wiata, naprawione ławki i uszkodzona krawędź peronu. Do aktów wandalizmu dochodzi w REKLAMA

tym miejscu zwłaszcza w weekendy. Ich sprawcami bywają często młodzi mieszkańcy Chmielowic, którzy upodobali sobie przystanek kolejowy do organizacji głośnych imprez. - Wiele razy zgłaszałem sprawę na policję - podkreśla sołtys wsi, Edward Odelga. - Do awantur i spożywania alkoholu w miejscu publicznym dochodzi też na przystanku autobusowym. Niestety, funkcjonariusze zbywają telefony i w ogóle nie interweniują. Działania w zakresie poprawy czystości i porządku deklaruje za to rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Dopóki nie uda się pozyskać unijnych środków na remont całej linii wprowadzone będą doraźne rozwiązania. - Faktycznie mamy problem, bo obiekt jest często niszczony przez wandali - przyznaje. - Chcielibyśmy, żeby peron właściwie pełnił swoją funkcję. Będziemy też częściej sprawdzać efekty pracy firmy sprzątającej. Poza tym zwróciliśmy się o patrole Straży Ochrony Kolei. mj


nowa gazeta NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

5

AKTUALNOŚCI

NIEMODLIN

TUŁOWICE

Obywatelska inicjatywa Grupa mieszkańców Niemodlina chce zagospodarować skwer w Rynku

Z

amierzają pozyskać na ten cel środki z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. W społeczne przedsięwzięcie zaangażowanych jest 6 osób, a jego prawnym partnerem zostały ogrody działkowe „Złocień”. Zdaniem koordynatora projektu Bartłomieja Hubacza na zmianach zyska pod względem estetycznym centrum Niemodlina.

do wypoczynku. Projekt zakłada ustawienie pamiątkowej tablicy informującej o tym, że w tym miejscu stał kościół ewangelicki zburzony w latach pięćdziesiątych, a w przyszłości wyłożenie kostką brukową zarysów dawnej świątyni. Terenu strzegłyby kamery umieszczone na zabytkowym, odnowionym budynku mieszczącym się w głębi placu.

Inicjatorzy proponują, by wyciąć stare krzewy i zadrzewienia, za wyjątkiem jabłoni z gatunku Kalwila biała zimowa, a w zamian obsadzić skwerek klonami czerwonolistnymi i złocistymi, żurawiną czerwoną, trawką złocistą i berberysami. Trawnik miałby być przecięty alejką z ławkami

Natomiast na swoim miejscu zostałby betonowy posąg, zwany potocznie „matką Polką”. W tej sprawie zasięgnięto opinii mieszkańców poprzez anonimową ankietę, z której wynika, że prawie wszyscy niemodlinianie przepytywani w tej kwestii opowiedzieli się za jego pozostawieniem.

Rewitalizację kwadratu zieleni mieszącego się między apteką a postojem taksówek i tzw. czerwoną szkołą wyceniono na 14 tysięcy (bez ławek). - Złożyliśmy już wniosek do FIO, ale możemy dostać tylko od 3 do 5 tys. zł. Dajemy własną pracę, a od gminy oczekujemy wsparcia w wysokości 1,5 tys. złotych na zakup roślin do obsadzenia, usunięcia koszy na śmieci i tablic reklamowych oraz pokrycia kosztów wody do podlewania nasadzeń - wyjaśnia Hubacz. Od papierkowej strony sprawa jest na etapie korespondencji między obywatelami, a konserwatorem zabytków i gminą, którzy muszą wydać pozwolenia w tej sprawie. Konserwator wstępnie zaakceptował obywatelską propozycję, przedkładając swoje zalecenia wynikające z faktu, że skwer jest usytuowany w granicach układu urbanistycznego wpisanego do rejestru zabytków. Burmistrz nie dał jeszcze konkretnej odpowiedzi. - Poinformuję radnych. Na zagospodarowanie tego terenu są jeszcze trzy inne koncepcje. Ponownie wpłynął wniosek Krzysztofa Buni, by placykowi nadać imię Jana Pawła II, a w miejsce istniejącej rzeźby postawić pomnik Ojca Św. tłumaczy Mirosław Stankiewicz. Dwie nieoficjalne propozycje to przeniesienie na trawnik koło apteki pomnika Floriana albo utworzenie w tym miejscu skweru przyjaźni podkreślającego związki Niemodlina z Doliną, Vechelde i czeskimi gminami. Alicja Kojat-Waranka

Osobne wejście Po skargach rodziców powstaje nowe wejście prowadzące do stołówki środowiskowej mieszczącej się w Gminnym Zespole Szkół

Z

e stołówki oprócz uczniów korzysta kilkudziesięciu mieszkańców tułowickiej gminy. Cześć z nich w ramach programu dożywiania, część kupuje obiady. Niebawem w trakcie korzystanie z jadalni przez osoby spoza szkoły, wejście od strony szkolnego korytarza będzie zamykane dla uczniów, a obiady wydawane w innych godzinach. Powinno to rozwiązać nabrzmiały problem korzystania podopiecznych Ośrodka Pomocy Społecznej z jadalni, która pełni również rolę stołówki środowiskowej . Po remoncie będą oni mogli pobierać posiłki bez kontaktowania się z uczniami, o co chodziło rodzicom, którym

Nabór jeszcze trwa Łambinowicka szkoła zawodowa wciąż czeka na chętnych

Będą podwyżki?

J

Na wrześniowej sesji radni będą rozważać podniesienie stawek za wodę i ścieki statnia podwyżka - jedynie za odbiór ścieków - głosowana była w ubiegłym roku. Pomimo tego, że uchwała nie przeszła podwyżka została wprowadzona w życie z mocy prawa, ponieważ wójt uznał ją za zasadną. Obecnie obowiązujące taryfy to 3,15 zł za kubik wody i 5 zł za kubik ścieków. W tym roku dyrektor tułowickiego Zakładu Go-

tw

ŁAMBINOWICE

TUŁOWICE

O

przeszkadzał fakt, że niektóre z osób przychodzą niedomyte i pod wpływem alkoholu, dając zły przykład młodzieży. Także imprezy odbywające się w tym pomieszczeniu nie będą naruszały spokoju szkoły. Dodatkowe drzwi wybite od strony ulicy Świerczewskiego prowadzą bezpośrednio do stołówki, z pominięciem przedsionka i szkolnego hollu. Oprócz drzwi zostanie także wybudowany wewnętrzny „łapacz”. Całość ma kosztować 20 tys. zł. Pieniądze na remont pochodzą z przesunięć budżetowych, a konieczne zmiany w budżecie radni uchwalili na czerwcowej sesji.

spodarki Komunalnej i Mieszkaniowej ponownie złożył wniosek o podwyższenie stawek, uzasadniając go koniecznymi remontami, na które brakuje pieniędzy. - Na razie szczegółowo analizujemy argumenty dyrektora Tadeusza Cwynara - mówi wójt Wiesław Plewa. Proponowane nowe stawki to 3,25 zł za wodę i 5,20 zł za ścieki, co oznacza, że

zdrożeją one odpowiednio o 10 i 20 groszy za metr sześcienny. Ewentualna podwyżka weszłaby w życie od października. Jeżeli Rada Gminy nie przychyli się do wniosku ZGKiM, a wójt uzna argumenty komunalki, może powtórzyć się sytuacja sprzed kilkunastu miesięcy. Lucy

ednooddziałowa zasadnicza szkoła zawodowa w Łambinowicach prowadzi nabór uczniów na zbliżający się rok szkolny 2014/2015. Dodatkowa rekrutacja potrwa do końca sierpnia. Dotychczas zgłosiło się 21 osób, w tym dwie spoza terenu gminy Łambinowice. W placówce powstanie klasa wielozawodowa umożliwiająca nauczanie ogólne i nabycie umiejętności w wybranej profesji. Młodzież będzie miała możliwość kształcenia się w zawodach: ślusarza, montera maszyn i urządzeń, sprzedawcy, mechanika samochodowego, elektryka i fryzjera. Tydzień szkolny wypełnią trzy dni nauki oraz dwa dni płatnych praktyk. W miejscu ich odbywania część przyszłych absolwentów uzyska możliwość późniejszego zatrudnienia. Szkoła będzie prowadziła trzyletni cykl nauczania. Reaktywowano ją w tym roku po 15 latach od zamknięcia. W pierwszym półroczu jej całkowite utrzymanie finansowane będzie z gminnego budżetu. mj


6

AKTUALNOŚCI

GRACZE

nowa gazeta

NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

LIGOTA PRÓSZKOWSKA

TUŁOWICE

Strategia do przyjęcia

Nowa inwestycja? - Dlaczego chcą nam wybudować pod nosem jakąś fabrykę biomasy - pyta pan Józef mieszkający na ulicy XX-lecia w Graczach?

P

o sprawie kontrowersyjnych wiatraków ludzie w tej wsi pilnie śledzą na BIP-ie wszelkie informacje w sprawie nowych inwestycji. Istotnie, pojawił się na nim wniosek spółki „Mieszko-Biomasa”, która chce produkować biomasę na terenie byłej Centrali Nasiennej. Działka należy obecnie do innej nyskiej spółki o podobnie brzmiącej nazwie PRS „Mieszko”. Produkt finalny miałby powstawać między innymi z: odpadowej masy roślinnej, łusek i plew zbożowych, miazgi celulozowej, odpadów z produkcji pasz, osadów z zakładowych oczyszczalni ścieków, surowców i produktów nie nadających się do spożycia i przetwórstwa. Tak wynika z dokumentacji przedłożonej w niemodlińskim magistracie dołączonej do wniosku o tzw. decyzję środowiskową. W bezpośrednim sąsiedztwie działki 550/3 mieści się dom Monaru i biurowiec kopalni Bazalt-Gracze, ale w odległości kilkuset metrów w linii prostej są położone dwa największe graczewskie osiedla XX-lecia i XXX-lecia. - Na pewno jak wiatr zawieje to w całej wsi będzie smród, bo gdzieś muszą mieć magazyn na komponenty do produkcji. Żebyśmy nie obudzili się z ręką w nocniku obawiają się mieszkańcy bloków.

W Urzędzie Miejskim od maja, czyli od dnia wpłynięcia wniosku toczy się postępowanie administracyjne w tej sprawie. - Do wydania jakiejkolwiek decyzji jest jeszcze daleka droga. Na razie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wezwała inwestora do uzupełnienia dokumentacji - wyjaśnia naczelnik wydziału ochrony środowiska Alicja Sewiłło. Sanepid uznał, że w tej sprawie niepotrzebna jest ocena oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Jednak zdaniem Alicji Sewiłło zasadne byłoby sporządzenie takiego raportu. Burmistrz Mirosław Stankiewicz studzi emocje. - Jeszcze nie zostały doprowadzone do końca wszystkie procedury. Po ich wyczerpaniu poinformujemy mieszkańców przez sołtysów oraz ogłoszenia na tablicach i BIP-ie o możliwości składania protestów uspokaja Stankiewicz. Na marginesie - tej same spółce wójt Kamiennika odmówił wydania decyzji w sprawie uwarunkowań środowiskowych argumentując uciążliwością i zagrożeniem dla sąsiednich terenów i obiektów oraz powołując się na niezgodność inwestycji z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy. Alicja Kojat-Waranka

ŁOWKOWICE

Dostaną drogę Ulica Wiejska w Łowkowicach będzie drogą gminną

S

tarostwo krapkowickie przekaże ją gminie Strzeleczki. Najdłuższa ulica w tej wsi jest drogą powiatową, chociaż nie łączy żadnych miejscowości. Biegnie co prawda od Komornik, ale kończy się w środku Łowkowic. Zmiana właściciela nastąpi po wybudowaniu w wiosce kanalizacji. Budowa kolektora ściekowego, studzienek i przyłączy do posesji oznacza zrywanie asfaltu i częściowe niszczenie chodników. Zgodnie z przepisami po takiej inwestycji drogi muszą być przywrócone do poprzedniego stanu na koszt inwestora. - Jeżeli mamy wydawać gminne pieniądze, to lepiej przeznaczyć je na mienie gminy - argumentuje zastępca wójta Piotr Solloch. Samorządowcy obu szczebli dogadali się w tej sprawie. Dla mieszkańców nie ma to większego znaczenia, natomiast gminie przybędzie jedna droga. akw

Tułowicka gmina od września powinna już mieć strategię rozwoju

P

Dęby do wycinki Suche drzewa wzdłuż drogi wojewódzkiej stanowią zagrożenie

K

ilka, a dokładnie sześć spośród szpaleru 314 sztuk uschło bądź choruje i zagraża bezpieczeństwu poruszających się drogą 414 Opole - Lubrza w okolicy Ligoty Prószkowskiej. Rosną w skrajni jezdni, stąd też istnieje duże prawdopodobieństwo, że podczas większej wichury może dojść do nieszczęścia. Problem w tym, że cała aleja jest pomnikiem przyrody, więc przy wycince obowiązują skomplikowane i długotrwałe procedury, wymagające między innymi opinii Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Wiekowe dęby czerwone stoją w pasie drogi, więc ich wycięcie należy do Zarządu Dróg Wojewódzkich. By stało się to możliwe konieczne jest wcześniejsze

zniesienie ochrony prawnej dla wytypowanych okazów. W praktyce oznacza to, że radni muszą podjąć w tej sprawie uchwałę, ponieważ uchwałą Rady Miejskiej z 2005 roku dębowa aleja uzyskała status pomnika przyrody. - Postępowanie toczy się od kilku miesięcy - wyjaśnia wiceburmistrz Anna Wójcik. Papierkową, i nie tylko, robotę wykonują gminni urzędnicy, którzy przeprowadzili inwentaryzację i wskazali chore drzewa. Jednak, zgodnie z przepisami, gmina nie może zmusić właściciela, czyli ZDW do ich wycinki. - Myślę, że nie będzie z tym problemu, chociaż wykonanie może przeciągnąć się w czasie - uważa Waldemar Jaworski z Urzędu Miejskiego w Prószkowie. Lucy

REKLAMA

odjęcie uchwały w tej sprawie przeciągnęło się. Chociaż dokument jest już opracowany i gotowy nie był jeszcze głosowany przez radnych. - Chodziło nam o to, żeby mieszkańcy mieli dostatecznie dużo czasu na zapoznanie się ze strategią rozwoju gminy i wniesienie ewentualnych uwag - wyjaśnia poślizg wójt Wiesław Plewa. Jednocześnie ubolewa, że pomimo długiego terminu niewielu obywateli skorzystało z tej możliwości, a zainteresowanie strategią było żadne. Plewa ma obawy, że sytuacja powtórzy się we wrześniu, podczas podziału funduszu sołeckiego. Na dwa pierwsze tygodnie miesiąca zaplanowano zebrania wiejskie we wszystkich miejscowościach, ale zazwyczaj frekwencja na nich jest znikoma. - Najgorzej jest w samych Tułowicach, gdzie mieszka ponad 4 tysiące ludzi, a na spotkanie przychodzi około 20 osób - twierdzi wójt. Jego zdaniem świadomość obywatelska polskiego społeczeństwa jest nikła, a ludzie wolą narzekać na władzę niż współdecydować. Lucy


NIEMODLIN

PRÓSZKÓW

Remontu nie będzie

7

AKTUALNOŚCI

nowa gazeta NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

KOMPRACHCICE

W ogrodach Meluzyny Na jeden dzień otwarto bramy zamku

Pomimo licznych awarii nie będzie wymiany sieci wodociągowej na Alei Wolności

P

rzypominamy, że tylko w lipcu była ona naprawiana kilka razy, a mieszkańcy apelowali o wymianę głównych rur. Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miejskim na tym odcinku nie są w tej chwili przewidziane żadne prace. - Pilna jest wymiana azbestowych rur na Brzeskiej i Podgórnej, a także na Opolskiej i w Michałówku. Do wymiany jest praktycznie sieć w całej gminie. Po wybudowaniu kanalizacji będzie to sukcesywnie robione - powiedział Nowej Gazecie burmistrz Mirosław Stankiewicz. Na bieżąco prace są prowadzone jedynie tam, gdzie budowane bądź remontowane są drogi. Tak było w przypadku ulicy Nowej i Drzymały. Zaś w związku z renowacją stawu zamkowego została wymieniona i docieplona magistrala wodna biegnąca pod mostem na ulicy Wojska Polskiego, gdzie wcześniej zdarzały się awarie. Nowy jest również rurociąg zaopatrujący w wodę wioski Jakubowice, Jaczowice i Grabin wybudowany po likwidacji niewydolnego ujęcia wody w tej ostatniej wsi.

Wandale niszczą gminę Niemal każdego miesiąca w gminie Komprachcice dochodzi do niszczenia publicznego mienia Występ „Przysieczanek”

O

toczenie zabytkowej budowli, w której obecnie mieści się dom pomocy społecznej od kilkudziesięciu lat jest zamknięte dla publiczności. Nie tylko turyści, ale także większość prósz-

aw

TUŁOWICE

Zaproszenie na wystawę O

d 8 sierpnia 2014 roku w holu Tułowickiego Ośrodka Kultury można oglądać wystawę malarstwa „Moszna i okolice”. Prezentowane obrazy to efekt pracy artystów w czasie Międzynarodowego Pleneru „Dobra 2014”. Niezwykle kolorowe prace przyciągają wzrok odwiedzających budynek TOK. Wśród trzydziestu siedmiu prac można zobaczyć pejzaże z wiatrakami w roli głównej, kompozycje kwiatowe i znane zabytkowe budowle Opolszczyzny. Przeważa technika olejna, prezentowane są również akryle. Zapraszamy do odwiedzania wystawy. Za oknami coraz więcej oznak nadchodzącej jesieni, na obrazach trwa lato. Anna Rup

kowian nigdy nie widziała parku otoczonego wysokim murem. Stąd zapewne duże zaintereso-

wanie wzbudziła inicjatywa opolskiego starostwa (we władaniu którego pozostaje obiekt) otwarcia ogrodów na jedną niedzielę. Organizator spotkania, czyli starosta Henryk Lakwa był też przewodnikiem po zamku. Goście mogli obejrzeć unikalny księgozbiór Królewskiego Instytutu Pomologicznego, rzeźbę okaleczonej Meluzyny w Sali Rycerskiej oraz barokową kaplicę. Nikt też nie odmówił sobie spaceru po zamkowym parku wśród wiekowych drzew oraz podziwiania kaskady. Sierpniową niedzielę w prószkowskich ogrodach Meluzyny okrasiły występy lokalnych zespołów: Proskauer Echo (Klaudia i Henryk Lakwa), Leśny Róg, Przysieczanki i miejscowego DPS-u. Z zaproszenia do ogrodów Meluzyny skorzystało wielu mieszkańców nie tylko Prószkowa, ale także sąsiednich gmin. Przez większość popołudnia dopisała upalna pogoda, w późniejszych godzinach deszcz trochę przerzedził widzów.

S

ytuacja powtarza się regularnie od kilku lat. Na terenie gminy niszczone są głównie wiaty przystankowe. Co roku wielokrotnie dochodzi do takich zdarzeń. Wandale rozbijają szyby, łamią części metalowych elementów, ławki i plastikowe siedziska. W ubiegłym miesiącu zniszczonych zostało w sumie jedenaście przystanków. Koszty ich napraw pochłaniają rocznie z gminnego budżetu około kilkudziesięciu tysięcy złotych. - Nie stać nas na ich ciągłe remontowanie - przyznaje wójt Paweł Smolarek. - To nie są chuligańskie wybryki, tylko celowa działalność, rozmyślnie popełniane przestępstwo. Jesteśmy na razie bezsilni.

Oprócz wiat przystankowych niszczone są też znaki drogowe i tabliczki z nazwami ulic. Regularnie dochodzi także do zamalowywania dwujęzycznych tablic przy wjazdach do miejscowości. Sposobem na wandali miało być podwyższenie znaków o metr i zabezpieczenie ich specjalnym środkiem. Niewiele to jednak dało. Włodarze gminy wierzą, że w ograniczeniu aktów wandalizmu pomoże powstająca sieć monitoringu. Kamery zawisły już w czterech punktach w centrum Komprachcic. Do niszczenia publicznego mienia dochodzi coraz częściej w pozostałych miejscowościach, a te nie znajdują się pod obserwacją kamer. mj

ŁAMBINOWICE

Krzyże do renowacji Do końca roku odnowionych zostanie około stu krzyży na grobach serbskich żołnierzy

tw

Legenda o prószkowskiej Meluzynie („Opolskie kwitnące” A. Malik, J. Płaskoń, E. Malik)

Na środku zamkowego dziedzińca w Prószkowie znajduje się fontanna, która kiedyś wieńczyła otwór głębokiej studni, połączonej z pobliskim stawem Ademac. Miały się wokół niego dziać dziwne rzeczy. We mgle pojawiały się dzieci, a konie wpadały w nagły popłoch. Młodym chłopcom kategorycznie nakazywano, aby trzymali się z dala od tego miejsca, ci jednak często nie słuchali przestróg, bo kusiła ich nimfa wodna. Meluzyna najpierw wabiła mężczyzn, a pod osłoną nocy zamieniała się w zabójczego węża. O świcie znów była piękną kobietą, więc długo nikt nie umiał odkryć sekretu. Mroczną tajemnicę rozgryzł dopiero jej mąż, co przypłacił życiem. Rzeźbę Meluzyny od 1945 roku uznawano za zaginioną aż do 2004 r., kiedy - pozbawiona głowy - została odkryta w chaszczach ogrodu górnego. •

P

rzed kilkoma miesiącami dobiegła końca renowacja najstarszego pomnika związanego z I wojną światową, jaki znajduje się na Starym Cmentarzu Jenieckim w Łambinowicach, bolejącej Niobe. Kontynuacją podjętych działań będzie odnowienie i konserwacja części krzyży nagrobnych na mogiłach serbskich żołnierzy. Przeznaczone zostanie na to 30 tys. złotych. 10 tys. w ramach do-

tacji z Urzędu Marszałkowskiego pozyskała gmina Łambinowice. Resztę uzbierano z kolei podczas zbiórki publicznej prowadzonej przez Stowarzyszenie Przyjaciół Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych. Prace na Starym Cmentarzu Jenieckim zostaną wykonane do końca tego roku. Odnowionych zostanie około stu nagrobnych krzyży. mj


8

SPOŁECZEŃSTWO

PRZYSIECZ

TUŁOWICE

Powstaje parking

Frontem do malucha

Już niebawem mieszkańcy będą mogli wygodnie parkować przy kościele

W

parking z prawdziwego zdarzenia zamieni się niebawem plac naprzeciw świątyni i cmentarza. Do tej pory - w zależności od aury - samochody parkowały na trawie albo w błocie. Po zakończeniu robót, czyli na początku września, powstanie 25 miejsc parkingowych na łuku drogi. Zostaną wybrukowane kostką częściowo pochodzącą z wcześniejszej rozbiórki chodnika przy głównej ulicy. Inwestycja powstaje z gminnych pieniędzy, ale z inicjatywy

Szkoła i przedszkole przygotowane dla najmłodszych

mieszkańców. - Wieś długo na nią czekała, a przysieczanie wielokrotnie monitowali w tej sprawie - przyznaje wiceburmistrz Anna Wójcik. Parking będzie wykorzystywany nie tylko przez wiernych, ale także przez uczestników zabaw i imprez odbywających się na położonym w sąsiedztwie placu festynowym, gdzie znajduje się również plac zabaw. Na nim także zajdą zmiany. Obok ustawionych w ubiegłym roku huśtawek staną kolejne zabawki. tw

ŁAMBINOWICE

Zapewnią lepszy start O

Wszystki meble dla sześciolatków są nowe - mówi dyr. GZS Bogusława Poskórnicka

D

o potrzeb sześciolatków przystosowana została sala lekcyjna (po przeniesionej do innego pomieszczenia bibliotece) i toaleta w skrzydle budynku, w którym uczą się klasy I-III. - Całe wyposażenie jest nowe. Kupiliśmy szaf ki i mniejsze meble. Stoliki i krzesełka dla sześcioletnich dzieci są niższe - wylicza dyrektor Gminnego Zespołu Szkół Bogusława Próskórnicka. Zgodnie z przepisami najmłodsi uczniowie mają osobne wejście do szkoły. Specjalnie dla nich na trawniku obok placówki pojawił się plac zabaw.

Na przyjęcie maluchów została także wygospodarowana druga świetlica, gdzie mebelki mają wymiary przedszkolnych. To pomieszczenie, podobnie jak klasę sześciolatków, wyposażono także w kącik do zabawy. - W nowym roku szkolnym będziemy mieli trzy oddziały pierwszaków, w tym jeden dla dzieci sześcioletnich, a nawet młodszych o kilka miesięcy. Każdy z nich będzie liczył po 21 uczniów - dodaje Bogusława Proskórnicka. Również w tułowickim przedszkolu zadbano o najmłodsze dzieci. Od września placówce

przybędzie kolejna, szósta grupa przedszkolaków, bowiem po raz pierwszy rusza w niej oddział dla 2,5 latków. - W gminie nie ma żłobka, a miałem sygnały, że jest zapotrzebowanie na jakąś formę opieki dla dzieci poniżej 3 lat wyjaśnia wójt Wiesław Plewa. Według wójta, nabór do najmłodszej przedszkolnej grupy będzie trwał także w późniejszych miesiącach. - Dzieci można zapisywać sukcesywnie, kiedy ukończą 2,5 roku - mówi Wiesław Plewa. Na przyjęcie maluchów przedszkole wyposażono w dodatkowe leżaczki i pościel. Lucy

OGŁOSZENIE PŁATNE

OGŁOSZENIE

W gminie kontynuowany będzie projekt edukacyjny dla uczniów gimnazjum d początku roku szkolnego w Publicznym Gimnazjum w Łambinowicach realizowany będzie projekt „Dobry start gimnazjalisty”. Jego zakończenie przewidziano na przełomie maja i czerwca przyszłego roku. Zwieńczy go kolejna edycja „Festiwalu Nauki”. P rojek t e du k acyjny d la uczniów klas gimnazjalnych będzie prowadzony w łambinowickiej szkole po raz piąty. Istotą programu jest rozwijanie zainteresowań młodzieży, a także wsparcie dla osób potrzebujących pomocy. W ramach „Dobrego startu gimnazjalisty” uczniowie wezmą udział w dodatkowych zajęciach pozalekcyjnych, przebiegających według autorskich pomysłów kadry na-

nowa gazeta

NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

uczycielskiej. Poza przedmiotami szkolnymi tematyka „lekcji” obejmie między innymi działania artystyczne, taneczne i rekreacyjno-sportowe. Odbywały się również będą zajęcia dydaktyczno-wyrównawcze, psychologiczno-pedagogiczne czy z doradztwa zawodowego. Na projekt gmina Łambinowice otrzymała z funduszy unijnych 169 tys. złotych. Środki zostaną wykorzystane na zakup pomocy naukowych, organizację wycieczek tematycznych i wynagrodzenie nauczycieli. W poprzednim roku wyniki egzaminów gimnazjalnych uczniów łambinowickiego gimnazjum były najlepsze w powiecie nyskim. Znacznie przekroczyły też średnią wojewódzką i ogólnopolską. mj

Wójt Gminy Tułowice informuje mieszkańców, że od 1 sierpnia 2014 r., przy ul. Gen. Świerczewskiego (obok oczyszczalni ścieków) został uruchomiony Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Punkt jest czynny od wtorku do soboty (włącznie) od godz. 14.00 do godz. 18.00. Szczegółowe informacje można uzyskać na stronie internetowej gminy www.tulowice.pl oraz w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.


9

SPOŁECZEŃSTWO

nowa gazeta NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014 STRZELECZKI

FOLWARK

Odznaka ma „pod górkę” Skomplikowane procedury przy gminnym odznaczeniu

K

ilka miesięcy temu radni przegłosowali uchwałę o przyznawaniu odznaczeń dla zasłużonych mieszkańców gminy. Musieli ją jednak uchylić, bo niezgodność z obowiązującymi przepisami wyłapał nadzór prawny wojewody. Odznaka ma „pod górkę” za sprawą zmiany przepisów. Kiedyś wystarczyła zwykła uchwała, teraz nadawanie gminnych odznaczeń podciągnięto pod ustawę o orderach i herbach, a to wymaga zgody na najwyższym szczeblu, czyli Prezydenta RP. Procedury okazały się skomplikowane jak przy medalach wagi państwowej. Zgodnie z nowymi przepisami gmina Strzeleczki zwróciła się do Prezydenta Bronisława Komorowskiego, lecz on przed wydaniem zgody musi zasięgnąć opinii w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Minister zaś zwrócił się o zajęcie stanowiska do Komisji Heral-

Zjazd mieszkańców Folwarku Duże spotkanie w małej wiosce dycznej. W tej sytuacji gminie pozostaje czekanie. - Honorowa odznaka i statuetka miały być nadawane jeszcze w tej kadencji, lecz nie wiem czy zdążymy - mówi zastępca wójta Piotr Solloch. Według projektu odznaka ma kształt tarczy z herbem Strzeleczek w tle i tekstem w otoku o treści „Zasłużony dla Gminy Strzeleczki”. Lucy

NIEMODLIN

Stadion już za miesiąc

T

Folwark treffen rozpoczął się 15 sierpnia 2014 r. w godzinach wieczornych pod namiotem na boisku obok kaplicy. To był taki wieczór zapoznawczy, bo po wielu latach każdy z nas się zmienił. Rozmowom - wspomnieniom nie było końca. Każdy coś zapamiętał ze swojej młodości, gdyby się to udało spisać, powstała by wielka księga historii Folwarku. Na notatki nie było jednak czasu. Rozmowy trwały do późnych godzin nocnych. Nikt nie wyszedł głodny ani spragniony. Było gorące pieczyste, chleb ze smalcem a kawy i piwa w dystrybutorze nie zabrakło. Dzień drugi (sobota) rozpoczęto o godzinie 13-tej mszą św. w kaplicy celebrowaną przez emigranta do Czech ks. Jana Kornka urodzonego i wyrośniętego w Folwarku. Po liturgii wspólna

fotografia i obiad dla wszystkich w barze Maja. Kawa z kołaczem już pod namiotem, a o nastrojową muzykę zadbał Andreas Kania, obecnie mieszkaniec Folwarku. Gorący węgierski gulasz na kolację też zjedzono pod namiotem, gorący węgierski gulasz. Atmosfera - jak w piątek - rozmowy, rozmowy, wspomnienia, wspomnienia. Wszystko przeplatane śpiewem, którym kierowała i na swojej harmonii przygrywała Krystyna Kiełbasa (zd. Buhl). Oskar przytaszczył domowy sprzęt i na gorąco drukował pamiątkowe fotografie, a na zakończenie pokazał foto z tego „treffen” na ekranie. Ilu mieszkańców przewinęło się w tym czasie trudno powiedzieć, ale były chwile, że pod namiotem robiło się ciasno. Rudolf Zmarzły

GOSZCZOWICE

Zaplecze socjalne zostanie oddane do użytku początkiem września, na boiska trzeba jeszcze poczekać do października ermin zakończenia budowy minął 25 sierpnia, ale kolejny tydzień zajęły odbiory techniczne. Bezpośrednio po nich, do nowego budynku przeniesione zostanie biuro Ośrodka Sportu i Rekreacji, od chwili powstania mieszczące się w hali sportowej w sali przeznaczonej dla osób niepełnosprawnych. Wyprowadzka dyrekcji da możliwość poszerzenia oferty hali, natomiast stadion będzie „na oku” pracowników OSiR-u. Oprócz biura w nowym obiekcie przy ulicy Sportowej będzie się mieścić zaplecze socjalne dla piłkarzy, pokoje sędziowskie, magazyn sprzętu, mała sala konferencyjna w rotundzie i być może także kawiarenka na tarasie. Budynek jest najładniejszą budowlą, jaka powstała w Niemo-

D

wudniowe spotkanie w połowie sierpnia zaplanowano już wiele miesięcy wcześniej. Głównym pomysłodawcą był sołtys Tadeusz Wieszala, mocno wspierała go Rita Żur. Organizatorzy apelowali o przyjazd do wszystkich folwarczan - zarówno tych rozsianych po świecie, jak i tych, którzy korzeniami są związani z Heimatem. Jak było do przewidzenia nie wszyscy dojechali. Przeszło pół wieku temu (1945) rozpoczął się ten exodus emigracyjny na zachód Europy i nadal trwa. Mieszkańców nie przybywa. Od przeszło 200 lat ich liczba oscyluje w granicach 190 - 220 i nic nie wskazuje na zmianę. Przez całe wieki Folwark, wieś przyczepiona do parafii Chrząszczyce, żyła swoim życiem, jakby na boku.

dlinie na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat i może z powodzeniem startować o tytuł mistera architektury. W ramach inwestycji na głównej płycie zamontowano nawodnienie z własnej, nowowybudowanej studni. Powstało też dodatkowe boisko treningowe z oświetleniem, które zostanie zagospodarowane w najbliższym miesiącu. Teren został solidnie ogrodzony i oświetlony. Całość (wraz z wyposażeniem) kosztowała 2,3 mln złotych. - Obiecywano nam stadion z prawdziwego zdarzenia gdy byłem ośmioletnim chłopcem. Teraz mam prawie czterdzieści lat i serce rośnie, że się go doczekałem - mówi pracownik OSiR-u Marcin Janik. Lucy

Remiza na finiszu

Będzie dodatkowy boks garażowy i świetlica

T

rwają prace remontowe, a właściwie rozbudowa budynku miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Stan surowy powinien zostać zamknięty na koniec sierpnia. W ramach modernizacji na parterze powstanie dodatkowy, drugi boks garażowy na samochody strażackie. Stanie się to kosztem obecnej świetlicy, z której zostanie małe pomieszczenie. Obiekt zyska piętro, gdzie - w dobudowanej kondygnacji - mieścić się będzie duża sala wiejskiej świetlicy i spory taras. Strażacy będą się mogli wprowadzić do nowej siedziby w październiku, gdyż na taki termin zaplanowano oddanie remizy do

użytku. W tym samym czasie zostaną oddane pomieszczenia przeznaczone na wiejskie spotkania. Wedle szacunków inwe-

stycja ma kosztować około 400 tys. zł. Część tej kwoty pokryje dofinansowanie z Lokalnej Grupy Rybackiej Opolszczyzna. tw


10

SPOŁECZEŃSTWO

WAWELNO

DĄBROWA

Pomysł goni pomysł

Wawelno nagrodzone Rozstrzygnięto konkurs „Piękna Wieś Opolska 2014”

Z

apadły już rozstrzygnięcia w siedemnastej edycji konkursu „Piękna Wieś Opolska”. W gronie nagrodzonych znalazło się Wawelno. Jedyny reprezentant gminy Komprachcice wystartował w najliczniej obsadzonej kategorii „Najlepszy projekt odnowy wsi”. O główną nagrodę rywalizowało dziesięć miejscowości z całej Opolszczyzny, a najwyższe noty jurorów otrzymały Biedrzychowice za pomysł „Wielołk - remont i adaptacja pomieszczenia starej wozowni na piec chlebowy i wędzarnik”. Projekt Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Wawelno uzyskał zaś drugą nagrodę. „Ocalić od zapomnienia - tradycja przede wszystkim”, to cykl

imprez kultywujących miejscowe zwyczaje oraz obrzędy. W ciągu roku odbędzie się w sumie aż pięć takich wydarzeń: Konkurs Kołatania, Noc Świętojańska, Święto Pieczonego Ziemniaka, Dzień św. Marcina i Festyn Zimowy. Wawelno uczestniczyło w konkursie „Piękna Wieś Opolska” po raz drugi. W 2010 roku drugą nagrodę zdobył projekt zagospodarowania stawu „Gliniok”. Za tegoroczny sukces wieś otrzyma 6 tysięcy zł. Podsumowanie i uroczyste ogłoszenie wyników odbędzie się w 4 października w Lasowicach Wielkich - miejscowości uznanej przez jurorów za najpiękniejszą wieś na Opolszczyźnie w 2014 roku. mj

ZIMNICE WIELKIE

Chcą ronda albo świateł Po kolejnych wypadkach na skrzyżowaniu koło Zimnic Wielkich prószkowska gmina domaga się zwiększenia bezpieczeństwa w tym miejscu

P

od taśmociągiem krzyżuje się krajówka nr 45 ze zjazdem do Zimnic Wlk. i Prószkowa. Żadna z dróg nie należy do gminy. To punkt, w którym często dochodzi do wypadków, nawet śmiertelnych. Na początku wakacji zginęło tu starsze małżeństwo, w połowie sierpnia zostały ranne trzy osoby, w tym dziecko. Krajówka na odcinku Boguszyce - Zimnice Wielkie była przebudowana zaledwie 4 lata temu, ale nie zadbano wówczas o poprawę bezpieczeństwa. - Nie możemy na koszt gminy Prószków wybudować ronda czy świateł na nie swoich drogach. Jedynie apelować i naciskać ich zarządców, czyli Generalną Dyrekcję Dróg

nowa gazeta

NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

Krajowych i Autostrad i Zarząd Dróg Wojewódzkich - wyjaśnia wiceburmistrz Anna Wójcik. Gmina domaga się poprawy bezpieczeństwa w tym punkcie już od dawna, jednakże, jak dotąd bezskutecznie. Zdaniem opolskiej dyrekcji GDDKiA budowa kosztownej sygnalizacji na skrzyżowaniu pod taśmociągiem jest w tej chwili bezzasadna, ponieważ Zarząd Dróg Wojewódzkich ma w planach budowę w tym miejscu obwodnicy i ronda. Ze swojej strony generalna dyrekcja rozpoczęła procedurę ograniczenie prędkości na drodze krajowej nr 45 do 70 km na godzinę. Lucy

Sprostowanie W poprzednim numerze „Nowej Gazety” w tekście zatytułowanym „Siłownia pod chmurką” poinformowaliśmy, że koszt powstania plenerowej siłowni w Łambinowicach wyniósł ponad 20 tys. złotych. W rzeczywistości był on wyższy i sięgnął kwoty 30 tys. złotych. Za pomyłkę przepraszamy. Redakcja

Koncepcji zagospodarowania zamku Dąbrowie było wiele, żadna nie doczekała się jednak realizacji. Zabytek popada natomiast w coraz większą ruinę.

Z

amek w Dąbrowie został wzniesiony na przełomie XVI i XVII wieku. Od strony południowo-zachodniej okala go mur z bramą wjazdową, a w części północno-wschodniej zlokalizowany jest park. W swojej wielowiekowej historii obiekt często zmieniał właścicieli, ostatnimi byli przedstawiciele książęcego rodu Hochbergów. Pod koniec II wojny światowej na terenie zabytkowej nieruchomości urządzono punkt sanitarny, a po wejściu na Śląsk Armii Czerwonej rozpoczęła się grabież zgromadzonych na zamku dóbr. Od 1948 roku mieściła się w nim siedziba Państwowego Ośrodka Maszynowego, natomiast w 1975 roku przejęła go ówczesna Wyższa Szkoła Pedagogiczna, która później przekształciła się w uniwersytet. W latach 90-tych uczelnia wyremontowała dach i zabezpieczyła pomieszczenia. Na kolejne inwestycje brakło pieniędzy. Z czasem zabytek stał się kosztownym w utrzymaniu problemem. Został wystawiony na sprzedaż, ale przez cztery lata nie znalazł nabywcy.

P

ojawiły się za to nowe koncepcje jego wykorzystania. Pierwszą z nich było utworzenie bazy noclegowo-turystycznej dla jednej z reprezentacji biorących udział w Euro 2012. Kolejną, powstanie Centrum Nauki i Biznesu. Oba pomysły pozostały jedynie w sferze planów. Władze Uniwersytetu Opolskiego próbują zaś wdrożyć następny projekt. - Podpisaliśmy umowę z Wydziałem Przyrodniczo-Technicznym odnośnie przeprowadzenia na terenie parku spisu dendrologicznego - mówi zastępca kanclerz Zbigniew Budziszewski. - Chcemy wyciąć chore drzewa, a następnie zbudować alejki, oświetlenie i sieć monitoringu. W przyszłości ma tam powstać farma solarna. Środków na rewitalizację blisko 20-hektarowego parku uczelnia zamierza szukać w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Potrzeba na ten cel przynajmniej 4 milionów złotych. Tymczasem natychmiastowych nakładów wymaga sam obiekt. W ubiegłym roku zawalił się fragment muru.

Mur grozi całkowitym zawaleniem

- Staramy się cały czas naciskać władze uniwersytetu, aby zajęły się sprawą - informuje wójt gminy Dąbrowa Marek Leja. - W odpowiedzi słyszymy zazwyczaj o braku pieniędzy. Zabytkowe ogrodzenie doraźnie zabezpieczono siatką. Jego remont wiązałby się z kosztem 300 tys. złotych. Jeszcze większych nakładów wymaga zamek, który z każdym rokiem popada w coraz większą ruinę.

- Przeznaczamy rocznie 100 tys. złotych na jego utrzymanie - zaznacza Zbigniew Budziszewski. - Dbamy, by nie dochodziło tam do dewastacji i jednocześnie cały czas szukamy możliwości sfinansowania renowacji. Od kilku lat mamy gotowy projekt. Liczymy na środki z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wierząc, że zdołamy uratować ten piękny obiekt. Na pewno idziemy w dobrym kierunku. mj

REKLAMA


N@PISZ DO NOS

POLSKA NOWA WIEŚ

redakcja@nowa-gazeta.pl

Sierpień i wrzesień Pozornie to nic niezwykłego, sierpień to koniec wakacji i żniw, wrzesień to początek roku szkolnego, grzyby i koniec lata. To prawda, ale w tych miesiącach przed laty rozgrywały się wydarzenia, które zadecydowały o naszym losie.

Sierpień

to porozumienia podpisane między rządem PRL a Solidarnością. Różnie oceniane, faktem jest jednak, że od tego momentu Polska zaczęła stawać się innym państwem. Czy lepszym? Zależy jakie kryteria zastosujemy. Z pewnością jest więcej wolności, aut, dużo więcej domów, łatwo przekraczać granice, jesteśmy w NATO i UE, sklepy pełne itp. Druga strona medalu to - upadły zakłady, bezrobocie, więcej widocznej biedy, konieczność emigrowania za pracą. Nie mam zamiaru wdawać się w bilansowanie plusów i minusów. Jedno jest jednak pewne, bez tych zmian bylibyśmy na poziomie Kuby, w gorszej opcji - Korei Północnej. Czy można było lepiej przeprowadzić transformację? Być może, ale to my Polacy układaliśmy kraj od nowa. Dlatego boli mnie, że są partie lansujące przekonanie, iż prawdziwym patriotą jest ten, komu się nie powiodło, a reszta to złodzieje i kombinatorzy, do tego na usługach obcych. Sierpień, to także Bitwa Warszawska lub Cud nad Wisłą, dziejące się w święto Wniebowzięcia Maryi Panny. Funkcjonują obie nazwy. W tamte dni w 1920 roku rozstrzygało się być albo nie być Polski, a może i Europy. Rolę tego wydarzenia opisywało tak wielu mądrych ludzi, że mnie wypada pokornie milczeć.

Wrzesień jest miesiącem, w którym rozpoczęła się w 1939 r. gehenna Polaków, ale też innych narodów. Urodziłem się po wojnie, niestosowna by była z mojej strony chęć opisywania tamtych lat. Obecne wydarzenia dziejące się obok nas kojarzą się z tym, co było wtedy. Tym razem jednak inny kierunek. Ze wschodu. Putin, tak jak Hitler do Austrii, wkroczył na Krym „spełniając” prośbę mieszkańców. W Doniecku - tak jak w wolnym mieście Gdańsku - „prawdziwi patrioci” zapragnęli przyłączenia do wielkiej ojczyzny. W sierpniu odbyło się spotkanie Merkel - Putin. Nie chcę dopuszczać skojarzenia ze spotkaniem RibbentropMołotow, ale niepokój z tyłu głowy się kołacze. Jest potępienie rosyjskich działań ze strony państw europejskich i dalszych, nawet straszenie sankcjami i mocą sojuszu NATO. Podobnie było i przed wojną. Niemcy, tak jak teraz Rosja, szukali sprzymierzeńców (nie licząc państw Osi) we wschodniej Europie i znaleźli: Węgrów, Rumunów, Bułgarów. Rosja też znajduje kolegów. Orban w imieniu Węgier formalnie akceptuje działania Moskwy, a inni „pływają” i nie wiadomo do jakiego portu przybiją. Nie szukajmy gdzieś tam adoratorów Putina, nasz człowiek, przywódca Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke to jego wielbiciel. Wojna, czy zawierucha wojenna dziejąca się na Ukrainie wśród Polaków wzbudza różne, nieraz skrajnie różniące się emocje. Ci, którzy pamiętają rzezie na Polakach dokonane przez Ukraińców z UPA i innych paramilitarnych grup, mają trudności ze współczuciem. Trudne do wyrażenia uczucia targają tymi ludźmi. Jeden z kresowiaków powiedział mi te słowa: „Panie, tam są nadal UPAowcy i Banderowcy . Nie głoszą miłości do Polaków, oj nie. Najgorsze jest to, i tu mnie serce boli, że nasi politycy, choćby Kaczyński, stali na Majdanie pod jednymi sztandarami z tymi bandytami. Chcę współczuć zwykłym Ukraińcom, ale nie potrafię”. Lecz kto potrafi niech współczuje i może pomaga? Z pozdrowieniami Misz - Ka

11

LUDZIE

nowa gazeta NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

Julka potrzebuje pomocy 13-letnia Julia Cichecka marzy, by móc stanąć na własnych nogach

J

ulia jest niepełnosprawna od urodzenia. Na świat przyszła z dziecięcym porażeniem mózgowym, które w jej przypadku objawia się niedowładem obu nóg i lewej ręki. Samodzielnie nie jest w stanie się poruszać. - Początkowo lekarze nie potrafili zdiagnozować tej choroby - wspomina mama dziewczynki, Anna Cichecka. - Okazało się, że córka nie ma czucia w nóżkach i dodatkowo cierpi na spastyczność kończynową. To zjawisko powodujące nieprawidłowe, odruchowe napięcia mięśni. W ich wyniku dolne lub górne kończyny znajdują się w długotrwałym przykurczu, co w konsekwencji prowadzi do deformacji stawów. U Julii skutkiem tych bodźców było wypadnięcie bioder. 13-latka przeszła w sumie aż pięć operacji rewizji stawu biodrowego. Niemal rok spędziła uwięziona od pasa w dół w gipsie. Zamiast cieszyć się dzieciństwem jej życie wypełniały wizyty w szpitalach i rehabilitacja. Stan zdrowia dziewczynki wcale się nie poprawiał. - Spastyczność postępowała coraz bardziej - opowiada jej mama. - Doszło do tego, że Julia musiała spać na siedząco, bo każdy dotyk sprawiał jej potworny ból. Wiele razy z tego powodu nie była w stanie zmrużyć oka. Julia może chodzić Ratunkiem w cierpieniu miała być następna operacja, tym razem przeprowadzona w amerykańskiej klinice. Z wylotu do Stanów Zjednoczonych nic jednak wyszło, bo na przeszkodzie stanęły pieniądze, a raczej ich brak. Rodzicom nie udało się bowiem zgromadzić potrzebnych na leczenie 180 tys. złotych. Na szczęście los się do nich uśmiechnął. - Udało się znaleźć lekarza w Szczecinie, który zechciał wykonać taką operację - dodaje pani Anna. - Ryzyko było ogromne, ale zdecydowaliśmy je podjąć. Najtrudniejsze okazało się wprowadzenie drenu w rdzeń kręgowy. Poza nim wszczepiono 13-latce pod skórę brzucha pompę bakloferynową dostarczającą płynny lek zmniejszający napięcie mięśni. Od operacji upłynęły dwa miesiące. W tym czasie kondycja Julki uległa zdecydowanej poprawie. Dziewczynka ma szanse

chodzić o własnych siłach. Warunkiem są codzienne zajęcia rehabilitacyjne, ale na te państwa Cicheckich nie stać. 45 minut ćwiczeń to koszt 50 złotych. Do tego dochodzą jeszcze dojazdy. - Ze względu na chorobę córki pracuje tylko mąż - podkreśla mama Julii. - Nigdy nie umiałam jednak prosić o pomoc. Od wielu lat odmawialiśmy sobie dosłownie wszystkiego, by nasze dziecko mogło odzyskać zdrowie. Sytuacja jest trudna, lecz nie zamierzamy się poddawać. Dotychczas rodzicom udało się już kupić wózek inwalidzki, regulowane łóżko, materac przeciwodleżynowy, a także ortezy i pionizatory. Z Fundacji Wielka

Orkiestra Świątecznej Pomocy otrzymali matę do hydromasażu. Regularnie ćwiczą też z Julią w domu. Wszystko po to, by nie spędziła ona reszty życia na wózku. Zbiórkę pieniędzy na rehabilitację 13-latki prowadziły również miejscowe przedszkole, szkoła i proboszcz. To wszystko jednak zaledwie kropla w morzu potrzeb. - Czasami, kiedy śmieją się ze mnie, jest mi wstyd, że jestem chora - zdradza Julka. - To nie moja wina, taka się urodziłam. Myślę wtedy o dzieciach, które cierpią jeszcze bardziej ode mnie. Chciałabym kiedyś chodzić, nawet o kulach, żeby nie być dłużej ciężarem dla rodziców.

Jeżeli możesz - pomóż Wpłat można dokonywać na konto: 08 1680 1235 0000 3000 2190 4772 z dopiskiem „Dla Julii Cicheckiej”

Podziękowanie Parafialny Zespół Caritas w Grabinie dziękuje wszystkim sponsorom, którzy pomogli w organizacji IV Festynu Rodzinnego oraz wszystkim, którzy wzięli udział w zabawie.

mj


12

SPOŁECZEŃSTWO

PROTEST PRZECIWKO BUDOWANIU TURBIN WIATROWYCH W POBLIŻU OBIEKTÓW MIESZKALNYCH Mirosław Stankiewicz Burmistrz Niemodlina i Radni Rady Miejskiej w Niemodlinie W związku z uzyskaniem informacji o wszczęciu postępowania administracyjnego przez Urząd Miejski w Niemodlinie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na budowie w Graczach, gm. Niemodlin kolejnej ponad 190 metrowej turbiny wiatrowej o mocy do 3 MW, przewidzianego do realizacji na działce nr 209, w odległości ok. 300 m od budynków mieszkalnych oraz planach inwestora dot. złożenia wniosków na kolejne turbiny (w odległości ok. 200 m od budynków), jako właściciele nieruchomości zlokalizowanych w obrębie ODDZIAŁYWANIA planowanej inwestycji oraz mieszkańcy okolicznych zabudowań żądamy zawieszenia wszystkich postępowań administracyjnych związanych w jakikolwiek sposób z umożliwieniem lokalizowania elektrowni wiatrowych na terenie Gminy Niemodlin do czasu prawnego uregulowania problematyki bezpiecznej lokalizacji elektrowni wiatrowych. W Graczach, w odległości ok. 2 km. od planowanej farmy wiatrowej znajdują się obiekty, z których korzystają mieszkańcy kilku okolicznych wsi, tj.: szkoła podstawowa, gimnazjum, przedszkole, ośrodek zdrowia, apteka, sklepy i kościoły: w Graczach i Magnuszowicach. Departament Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia (pismo znak MZ-ZPŚ-078-21233-13/EM/12 z dnia 27 lutego 2012 r.) zaleca lokalizowanie elektrowni wiatrowych w odległości od 2 km do 4 km od siedlisk ludzi. Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska art. 6 pkt. 2 mówi: „Kto podejmuje działalność, której negatywne oddziaływanie na środowisko nie jest jeszcze w pełni rozpoznane, obowiązany jest, kierując się przezornością, podjąć wszelkie możliwe środki zapobiegawcze”. Wszelkie prace Władz Gminy mające na celu umożliwienie lokalizowania elektrowni wiatrowych, w świetle braku przepisów zapewniających bezpieczeństwo ludziom, należy uznać za bezprawne ze względu na naruszenie ww. zasady przezorności. Lata badań wykazują, ze wiatraki stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt, a także drastycznie obniżają wartość nieruchomości. Przypominamy, że ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym art. 7 ust. 1 nakłada na władze Gminy między innymi zadanie obejmujące sprawy ochrony zdrowia. Dalsze prowadzenie postępowania administracyjnego zmierzającego do zlokalizowania elektrowni wiatrowych naraża Władze Gminy na zarzut próby sprowadzenia zagrożenia zdrowia i życia na mieszkańców Gminy Niemodlin. My, społeczność lokalna - Państwa elektorat wyborczy oraz osoby popierające protest żądamy uchwalenia aktu prawa miejscowego zapewniającego zachowanie „bezpiecznych odległości” dot. lokalizacji turbin wiatrowych - minimum 3 kilometry od siedlisk ludzi. Do niniejszego pisma załączamy opracowanie: „Oddziaływanie farm wiatrowych na środowisko naturalne i zdrowie człowieka” przegląd opinii i poglądów sporządził prof. Jerzy Jurkiewicz. Podpisy 150. mieszkańców Do wiadomości: Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, Wojewoda Opolski, biura poselskie posłów i senatorów Opolszczyzny, Rzecznik Praw Obywatelskich, Stowarzyszenie Stop Wiatrakom, NIK, media

REKLAMA

nowa gazeta

NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

NIEMODLIN

Władza w sprawie wiatraków Po mailach i telefonach do redakcji zapytaliśmy o wiatraki burmistrza Mirosława Stankiewicza - W tej chwili nie ma żadnych nowych wniosków o budowę kolejnych turbin wiatrowych. Jedna procedura została zakończona w 2011 roku (dotyczy Graczy). Aktualnie toczy się postępowanie w sprawie budowy w tej wsi dru-

giej turbiny. Przy rozpatrywaniu wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach tej inwestycji protest mieszkańców został uwzględniony. Natomiast w trakcie postępowania administracyjnego odno-

APEL OTWARTY do Burmistrza i Rady Miejskiej w Niemodlinie Najwyższa Izba Kontroli upubliczniła ostatnio dokument - raport pokontrolny dotyczący procesu budowy i funkcjonowania farm wiatrowych w Polsce. Kontrola była prowadzona od sierpnia 2013 roku do lutego 2014 na terenie 10 województw. Wyniki tej kontroli są porażające. Masowo łamane jest prawo zagospodarowania przestrzennego, prawo budowlane, a duża część tego rodzaju inwestycji na kilometr „pachnie” korupcją. Wreszcie NIK zwraca uwagę, że deklarowane wcześniej przez inwestorów duże wpływy do budżetów gmin z tytułu podatku od farm wiatrowych okazują się coraz bardziej iluzoryczne. Energia wiatrowa w Polsce nie jest wcale taka czysta jaką być powinna. Według NIK zagrożona jest konfliktami interesów, brakiem przejrzystości i korupcją - podkreślają analitycy. Inwazja wiatraków nie idzie w parze z prawem, które powinno w sposób ścisły regulować zasady ich funkcjonowania. Ignorowanie ostrzeżeń o skali zagrożeń związanych z budową farm wiatrowych, pochodzących z wielu niezależnych, fachowych i renomowanych ośrodków naukowych musi budzić uzasadnione zdziwienie i prowokować do zadawania pytań o przyczynę takich postaw. Dlaczego mimo opinii Departamentu Zdrowia z 2012 r., mówiącej wprost o zachowaniu 2-4 km odległości turbin wiatrowych od skupisk ludzkich oraz uwag pokontrolnych NIK-u, w naszej gminie dopuszcza się możliwość budowy turbin wiatrowych w odległości ok. 400 metrów od linii zabudowy domów jednorodzinnych? - Tak jest i nic się nie da zrobić, ale to przez obowiązujące prawo, które nie reguluje kwestii bezpiecznych odległości; to tam w Warszawie nie dbają o ludzi; gmina jest bezradna - odpowie ktoś z Urzędu Miejskiego? Jednakże władze gminy mogą same ustalić bezpieczne odległości posadowienia turbin wiatrowych, uchwalając odpowiedni akt prawa miejscowego. To proste i wykonalne. Wystarczy PLAN ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO. Że kosztuje? A ILE JEST WARTE ŻYCIE ORAZ ZDROWIE NAS I NASZYCH DZIECI? Może po prostu przyjąć inne priorytety w wydawaniu publicznych pieniędzy. Dla Grodźca koło Niemodlina dało się to zrobić - zmieniano prawo miejscowe, czyli nie jest to ponad możliwości finansowe gminy. A więc Szanowni Państwo, Włodarze Gminy! Do dzieła! Pokażcie na czym Wam zależy. Na wspieraniu lobbystów czy na losie naszych dzieci? Niemodliński Klub Ekologiczny

śnie budowy czterech wiatraków w Jakubowicach - ze względu na unikatowe walory krajobrazowe negatywną decyzję wydał RDOŚ, tak więc moja decyzja również będzie negatywna - wyjaśnił Nowej Gazecie burmistrz.

NIEMODLIN

Zgłoś swojego kandydata W listopadzie po raz kolejny zostanie przyznany „Złoty Sokół”

T

o wyróżnienie dla firm, instytucji oraz osób fizycznych w szczególny sposób wyróżniających się a ktywnością społeczną, zawodową, działalnością charytatywną lub promocją gminy Niemodlin. Z wnioskiem o przyznanie „Złotego Sokoła” do Kapituły mogą wystąpić: burmistrz, radni (w liczbie co najmniej pięciu), związki zawodowe, partie polityczne oraz organizacje prowadzące działalność pożytku publicznego oraz podmioty z nimi zrównane. Wniosek może też pochodzić od mieszkańców gminy posiadających czynne prawo wyborcze, w tym wypadku musi się pod nim podpisać 50 osób. Regulamin oraz kar ta zgłoszenia znajdują się na stronie internetowej gminy. Termin przyjmowanie wniosków upływa 30 września 2014 r. tw


nowa gazeta NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

13

SPOŁECZEŃSTWO NIEMODLIN

Zdrowo, bo bez mięsa czyli nowe smaki „Na wyspie”

G

alaretka na agarze, stek sojowy, wegetariański kotlecik, szpinak po indyjsku, gulasz bezmięsny z kaszą gryczaną na pomidorach, drinki bez chemii, za to na bazie ekologicznych składników, czy słodkie ciasto bez cukru - takie specjały od jesieni będzie można zjeść w niemodlińskiej restauracji „Na wyspie”. Jeden dzień w tygodniu w jadłospisie będą królować dania wegańskie i wegetariańskie. - To nasz pierwszy kontakt z tą dietą. Inne, ale ciekawe smaki. Muszę przyznać, że potrawy bardzo nam zasmakowały i wprowadzamy je do menu - mówi Elżbieta Oleksa. Pracownicy kuchni i właściciele lokalu przeszli w lipcu odpowiednie szkolenie kulinarne pod okiem dietetyka. Warsztaty prowadził Piotr Hensche z Instytutu Sztuki Kulinarnej, szef kuchni wielu warszawskich, wegetariańskich restauracji, a obecnie restaurator i trener kulinarny. Współautor i autor podręczników gotowania: „Kuchnia Wegetariańska”, „Cztery Pory Roku” i „W Malinowym Chruśniaku” podczas podróży po Azji zgłębił tajniki kuchni staroindyjskiej oraz chińskiej, w

których zdrowe odżywianie jest profilaktyką w zwalczaniu chorób oraz sposobem na piękno, zdrowie i długowieczność. Oprócz gospodarzy udział w dziesięciodniowym kursie w ramach projektu „Zdrowa kuchnia - zdrowe społeczeństwo”. wzięły dwie restauracje z Opola i właścicielka nowopowstałej firmy

cateringowej z gminy Niemodlin. Po zdaniu egzaminu praktycznego wszyscy uczestnicy unijnego szkolenia otrzymali certyfikaty. - Mój syn od urodzenia jest wegetarianinem. Ja od 25 lat jestem wegetarianinem z przewagą kuchni wegańskiej, czyli z wykluczeniem produktów pochodzenia zwierzęcego. To dieta uznana za zdrową przez Instytut Żywienia i Żywności - wyjaśnia Hensche. Lucy

JASIENICA DOLNA

Przenieśli na swój grunt Turniej żniwowania metodami tradycyjnymi „Złota Kosa” znalazł naśladowców

W

spółpraca pomiędzy Jasienicą Dolną a Jasienicą w powiecie bielskim rozwija się od 10 lat. Przedstawiciele śląskiej gminy gościli na Opolszczyźnie wie-

lokrotnie, uczestnicząc między innymi w turnieju „Złota Kosa”. Po kilku latach obserwacji jasieniczanie postanowili spróbować przenieść imprezę na własny

grunt. W przygotowaniach do pierwszej edycji zawodów pod nazwą „Josiynicki Żniwowani” pomagał im organizator „Złotej Kosy” Grzegorz Fornalik pełniący jednocześnie rolę sędziego głównego. Podobnie jak w Piątkowicach zawodnicy zmagali się w czterech konkurencjach - żęciu sierpem, koszeniu kosą, młóceniu cepem i klepaniu kosy. Impreza miała lokalny charakter, bo uczestniczyły w niej tylko zespoły z terenu gminy. Gościnnie zaproszono do udziału w niej jedynie reprezentację Jasienicy Dolnej. Ekipa z gminy Łambinowice zajęła drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Po zwycięstwo sięgnęli natomiast gospodarze. mj


14

SPOŁECZEŃSTWO

nowa gazeta

NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

OGŁOSZENIE PŁATNE

INFORMACJA DLA MIESZKAŃCÓW GMINY NIEMODLIN Informujemy, że jest już czynny Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) dla mieszkańców Gminy Niemodlin, którzy są objęci systemem zbiórki odpadów komunalnych. PSZOK znajduje się w Gościejowicach Małych przy gminnej oczyszczalni ścieków. Odpady przywozić można: • w środy w godz. 7.00 do 17.00 • w soboty w godz. 7.00 do 13.00 Na PSZOK przyjmowane będą następujące odpady, zgodnie z zezwoleniem Starosty Opolskiego: • Rozpuszczalniki • Lampy fluorescencyjne i inne odpady zawierające rtęć • Farby, tusze, farby drukarskie, kleje, lepiszcze i żywice zawierające substancje niebezpieczne • Zużyte urządzenia zawierające freony, HCFC, HFC • Baterie i akumulatory niklowo-kadmowe • Opakowania z papieru i tektury • Opakowania z tworzyw sztucznych • Opakowania ze szkła • Zużyte opony • Baterie alkaliczne (z wyłączeniem 16 06 03) • Zmieszane odpady z betonu, gruzu ceglanego, odpadowych materiałów ceramicznych i elementów wyposażenia inne niż wymienione w 17 01 06 - wyłącznie z remontów zasobu mieszkaniowego, gdzie roczny limit odpadów na mieszkańca wynosi 300 kg • Papier i tektura • Odpady ulegające biodegradacji • Odpady wielkogabarytowe (np. meble) Szczegółowe zasady przyjmowania odpadów od mieszkańców określa Regulamin Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych zlokalizowanego w Gościejowicach Małych (Oczyszczalnia Ścieków) dla mieszkańców Gminy Niemodlin, który dostępny jest na stronie internetowej Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Niemodlinie, Urzędu Miejskiego w Niemodlinie oraz bezpośrednio w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

OGŁOSZENIE PŁATNE

ŁAMBINOWICE

Pielęgnują groby i pamięć Młodzi ludzie z Polski, Niemiec i Ukrainy porządkowali cmentarz jeniecki w Łambinowicach

M

iędzynarodowy Obóz Młodzieżowy odbył się w Łambinowicach już po raz dziewiętnasty. W tym roku wzięły w nim udział 23 osoby z Polski, Niemiec i Ukrainy. We wcześniejszych edycjach wśród uczestników pojawiali się natomiast Luksemburczycy, Włosi, Francuzi czy Anglicy. - Od samego początku przyświecają nam te same idee - zaznacza Andrzej Popiołek z Kuratorium Oświaty w Opolu. - Są nimi: praca dla pokoju, uczyć się z przeszłości dla przyszłości i pojednanie nad mogiłami. W trakcie 14-dniowego pobytu w naszym kraju młodzi ludzie wspólnie porządkowali groby jeńców wojennych poległych w czasie I i II wojny światowej. W najstarszej części łambinowickiego cmentarza pochowani zostali żołnierze różnych armii i frontów. Łączy ich jednak bolesna historia. - Przy pracy często rozmyślam o wydarzeniach, które się tu rozegrały - zdradza Adriana Handrich z Niemiec. - Widzę jakie następstwa mogą mieć konflikty zbrojne. Wojna zawsze jest złem. Należy zrobić wszystko, aby do niej nie dopuścić. Porządkowanie jenieckiej nekropolii to wyjątko-

wa lekcja historii. W obliczu wydarzeń na Ukrainie nabiera ona zupełnie nowego wymiaru. - Sporo o tym rozmawiamy - mówi Ukrainka Julia Kapak. - Strach przed wojną w naszym kraju jest ogromny. Nie chcemy jej. Chcemy żyć w wolnym i niepodległym kraju. Praca nad grobami była tylko częścią programu międzynarodowego spotkania. Młodzież odwiedziła również Opole, Wrocław, Kraków, Wieliczkę i Oświęcim. Spotkała się także z przedstawicielami władz wojewódzkich, samorządowych oraz konsulem Niemiec. - Dzięki temu obozowi możemy poznawać ludzi z innych państw, wymieniać doświadczenia - uważa Patrycja Kołaczek z Łambinowic. - Odkrywamy inne kultury i jednocześnie pamiętamy o historii. W przyszłym roku spotkanie zostanie podzielone na dwie części, a uczestnicy spędzą po tygodniu w Polsce i na Ukrainie. Organizatorami obozu są Niemiecki Ludowy Związek Opieki nad Grobami Wojennymi Nadrenii i Palatynatu oraz Kuratorium Oświaty w Opolu. mj


15

SPOŁECZEŃSTWO

nowa gazeta NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014 TUŁOWICE

DĄBROWA

Nagrody rozdane Rozstrzygnięto konkursy „Moja zagroda” i „Aktywna wieś”

Goszczowicka wakacyjna grupa

Sołtysi laureaci konkursu „Aktywna Wieś”

Recepta na wakacje N Pomysł na wypoczynek wiejskich dzieci

D

wa lata temu pojawiła się nowatorska propozycja organizowania w sierpniu zajęć na wzór półkolonii (bez posiłków) we wszystkich tułowickich wsiach posiadających świetlice Każde dziecko przebywające w tym czasie na terenie gminy, przez pięć dni w tygodniu (od poniedziałku do piątku) może przez 5 godzin dziennie (od 9.30 do 14.30) uczestniczyć w zajęciach pod okiem wykwalifikowanych instruktorów i wolontariuszy: lekarza, policjantów, studentów. We wszystkich wioskach ich tematyka jest taka sama. Są to zajęcia plastyczne, muzyczne i sportowe, zdrowego żywienia, warsztaty taneczne i pantomimy, podchody, biegi patrolowe, a także nauka języka migowego, angielskiego i rosyjskiego. Do wiejskich świetlic zapraszani są także ciekawi goście - podróżnicy czy obcokrajowcy z egzotycznych zakątków świata. - Założenie jest takie, by żadne dziecko, także to przebywające u babci na wsi nie nudziło się podczas wakacji - tłumaczy wójt Wiesław Plewa. Oferta obejmuje grupę wiekową od przedszkola do 14 lat. Młodsze przedszkolaki musiały przychodzić z mamami, lecz gimnazjaliści także byli mile widziani. W sumie na letni wypoczynek dla wiejskich dzieci gmina Tułowice przeznaczyła 20 tysięcy złotych. Tyle pieniędzy wystarczyło na wynagrodzenie opiekunów oraz zakup pomocy takich jak: gry planszowe, namiot, lornetki, drobny sprzęt sportowy czy owoce i warzywa do własnoręcznie wykonywanych w ramach zajęć sałatek i kanapek. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę i w tym

roku był realizowany już po raz trzeci w Skarbiszowicach, Ligocie Tułowickiej, Tułowicach Małych, Goszczowicach i Szydłowie. Nie obowiązywała żadna rejonizacja, więc udział w zajęciach brały także dzieciaki z Tułowic dojeżdżając na nie rowerem, jak Wiktoria i Ola, bądź pod okiem opiekunów. Przyjeżdżam do Goszczowic przez cały sierpień, bo jest tu podział na grupy wiekowe i dla młodzieży też są ciekawe propozycje - mówi Wiktoria w wieku gimnazjalnym. - Uwzględniliśmy różne potrzeby dzieci w zależności od wieku i w tym roku w Szydłowie i Goszczowicach powstały dwie dodatkowe grupy - sportowa i surwiwalowa - wyjaśnia instruktorka z Goszczowic Agata Pestka. Zajęcia tej ostatniej prowadzone przez Wojtka Górnego odbywają się także w lesie i na boisku, a uczęszcza na nie 18 osób. W młodszej grupie jest czternaścioro dzieci. W Goszczowicach, z powodu remontu remizy, w której mieści się świetlica gmina wydzierżawiła na okres wakacji miejscowy sklep, więc zajęcia odbywały się w bardziej spartańskich warunkach. Nie przeszkadza to wcale „weteranowi” Adrianowi. - Przez dwa lata chodziłem na zajęcia w Ligocie Tułowickiej, bo tam mieszkałem. Podobało mi się, więc po przeprowadzce do Tułowic wybrałem Goszczowice i tu przyjeżdżam - wyjaśnia młody człowiek. Po zakończeniu wakacji dzieci z wszystkich grup zaprezentują nowo nabyte umiejętności na wielkim rodzinnym pikniku zaplanowanym na „Hubertusie” w Skarbiszowicach. Alicja Kojat-Waranka

a siódmą edycję konkursu „Moja zagroda” nadesłano osiem zgłoszeń. Przy ocenie poszczególnych posesji jurorzy zwracali uwagę na walory przyrodnicze i estetyczne zabudowy oraz jej pomysłowość, oryginalność, a także stan techniczny. Pierwszą nagrodę otrzymał Radosław Dąbrowski z Wrzosek. Kolejne przyznano Ewie Mroziewicz z Dąbrowy oraz państwu Jadwidze i Norbertowi Glombek z Naroka. Wyróżniono również Stanisława Olendra z Dąbrowy i Roberta Sikorę z Mechnic. Ideą konkursu „Aktywna wieś” był natomiast wybór miejscowości, której mieszkańcy najbardziej

Główna nagroda przypadła Ciepielowicom. Drugie miejsce zajęły ex aequo Prądy i Dąbrowa, a trzecie (także równorzędne) przypadło Narokowi i Niewodnikom. Wyróżnienia trafiły zaś do Karczowa i Wrzosek. - Po cichu liczyłam na jakąś nagrodę, bo mieszkańcy wykonali ogrom pracy - mówi sołtys Ciepielowic Helena Cisowska. - Z miejsca zarośniętego niegdyś gęstymi krzakami zrobiliśmy pięk-

Laureaci konkursu „Moja zagroda”

angażują się w działania na rzecz swojej „małej ojczyzny”. Komisja oceniała jednak tylko zadania zrealizowane w ostatnim roku.

ny teren rekreacyjny. Kolejnych pomysłów nam nie brakuje, a ta gratyfikacja jeszcze doda nam wiatru w żagle. mj

GOŚCIEJOWICE

Wyboista droga Określenie to można zastosować do szosy, a właściwie dziurawego traktu łączącego Gościejowice z kolonią pod lasem dosłownie i w przenośni

S

ześć rodzin od kilku lat nie może doprosić się zrobienia przyzwoitego łącznika między swoimi domami, a asfaltem biegnącym przez wieś. Jarosław Żurek mówi, że już nie ma siły chodzić do gminy w tej sprawie. Wspiera go Barbara Kraska, która również wielokrotnie zgłaszała w magistracie dziury niszczące samochody. Z a sy py wa n ie k a m ien iem daje jedyn ie chwilową poprawę. - Przejedzie równiarka, zrobi koryto, a za moment tłuczeń jest rozjeżdżony - twierdzi Żurek. Od półtora miesiąca ciągnie się drugi problem - gałęzi wiszących nad jezdnią w pobliżu boiska. Po wichurze na początku

lipca konar topoli spadł na auto pana Jarosława i załamał dach. Drugi nadal wisi, dosłownie na włosku. - Zgłaszałem w urzędzie, ale nikt nie reaguje. Czekają aż stanie się nieszczęście - denerwuje się poszkodowany.

- Zgłoszenie szkody poszło do ubezpieczyciela. Droga natomiast zostanie podsypana grysem mówi burmistrz Mirosław Stankiewicz. I dodaje, że na zebraniu wiejskim nie było zgody, by fundusz sołecki przeznaczyć na projekt, konieczny do przebudowy drogi. Gdyby wieś partycypowała w kosztach już w tym roku byłyby czynione starania o pozyskanie środków z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Zdaniem Żurka dużej wioski ma prawo nie interesować fakt, że kilka rodzin z kolonii pod lasem jeździ po wertepach. - Droga powinna być wybudowana z podatków, zaś odpis sołecki przeznaczony na potrzeby wsi - ripostuje. Lucy


16

IMPREZA

nowa gazeta

NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

Dni Prószkowa 2014 Muzycznie, sportowo, kabaretowo

T

rzydniowe święto miasta obfitowało w różnorakie propozycje w myśl zasady - dla każdego coś miłego. Piątkowy wieczór należał do bardziej romantycznych miłośników poezji i muzyki wyższego lotu. Natomiast sobota i niedziela utrzymana była w stylu festynowym.

Późniejsze godziny zarezerwowano dla piosenek w różnym rytmie. Było światowo. To znaczy światowa była muzyka. Natomiast podczas „Muzycznej galerii gwiazd” mało znani wokaliści z umiarkowanym skutkiem wcielali się w postacie oryginalnych wykonawców, podobnie jak podczas

Kabaret „Ługi Bugi”

Sobotnie przedpołudnie zaplanowano na sportowo. Turnieje piłki nożnej i siatkowej rozgrywane były na obiektach sportowych. Zaś w parku obok OKiS-u wczesnym popołudniem animatorzy prowadzili dla dzieci „Piłkarską sambę 2014”.

rozrywkowego programu „Polskie i światowe przeboje”. Prawdziwy był za to Kris - książę disco polo. Niedziela była tematycznie z różnych regionów. Przed prószkowską publicznością wystąpiła kresowa kapela podwórkowa „Le-

winiacy”, a tuż po niej odbyła się „Śląska fiesta”. Chociaż na plakatach anonsowani byli jedynie artyści z zewnątrz, dwa świetne występy, w tak zwanym międzyczasie, dały lokalne grupy. Jak zawsze niezawodne były „Scorpiony” we wszystkich przedziałach wiekowych. Chociaż w wakacyjnym składzie, formacja tańca nowoczesnego nie musiała wstydzić się swojego występu, a układy choreograficzne zaprezentowała na mistrzowskim poziomie. Niespodziankę sprawił świeżo upieczony kabaret „Ługi Bugi” panów Kamila, Piotra i Daniela, którzy zebrali zasłużone oklaski. Ich również nie było w programie, ale niech żałuje kto nie widział. W sierpniowy weekend można było porównywać profesjonalistów goszczącymi na Dniach Prószkowa z gminnymi amatorami, którzy wcale im nie ustępowali. Cóż, cudze chwalicie, swego nie znacie.

Widownia była zachwycona

Najmłodsze „Scorpionki”

Lucy

Koncert inauguracyjny Kościółek poewangelicki to najlepsze miejsce na kameralne koncerty, które mają swoich stałych wielbicieli

T

Śląska fiesta

en ostatni (z okazji Dni Prószkowa) zgromadził wielu melomanów. Tym razem mogli posłuchać najpiękniejszych przebojów z końca lat ubiegłego wieku. „Dziwny jest ten świat”, „Pod papugami” (Czesław Niemen), melodie z filmu „Polskie drogi”, „Get Back” (The Beatles) i wiele innych z tego gatunku przypomniał zespół Opole Quartet. Kwartet złożony z muzyków, solistów i koncertmistrzów orkiestry symfonicznej Filharmonii Opolskiej szybko nawiązał kontakt emocjonalny ze słuchaczami i mistrzowskim wykonaniem podbił serca widowni. „Dziś mogłam się wznieść ponad codzienność” - powiedziała po koncercie jedna ze słuchaczek. Na zakończenie koncertu czytając swoje wiersze - rodzima poetka Ingeborga Odelga również dopięła nam skrzydeł. Po autograf do autorki nowego tomiku „Poesie in meinem Leben” - „Poezja w moim życiu” (wydawca gmina Prószków) ustawiła się z kwiatami długa kolejka fanów.

Opole Quartet

Rudolf Zmarzły FTN „Scorpion”

Ingeborga Odelga (z lewej) podczas wieczoru autorskiego


17

LUDZIE

nowa gazeta NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014 PRÓSZKÓW

NIEMODLIN

Z Opolszczyzny na Bałtyk Mieszkaniec Prószkowa Andrzej Kopytko dwukrotnie na podium Baltic Polonez Cup 2014

- Christianso - Zatoka Pomorska, ze startem i metą w Świnoujściu. Uczestnicy mieli do pokonania 200 mil, płynąc non stop bez żadnej pomocy, co w zależności od pogody powinno zająć od dwóch do czterech dni. Baltic Polonez Cup to stosunkowo krótkie zawody, ale Bałtyk jest morzem nieprzewidywalnym. Podczas sierpniowych regat panowały trudne warunki atmosferyczne, wiał silny

wiatr, były burze i nawałnica. Płynący samotnie Andrzej Kopytko zajął podczas XV Baltic Polonez Cup dwa drugie miejsca. W klasie „Open I Single” (decyduje czas dopłynięcia na linię mety) oraz w „Delphia 37-40”. Reprezentant Opolszczyzny płynął na jachcie „Polska Miedź”, na którym dwa lata wcześniej Tomasz Cichocki samotnie opłynął kulę ziemską. Kopytko, pomimo straty jednego z żagli, pokonał dystans 200 mil w czasie 38 godzin i 9 minut. Ustępując jedynie Jackowi Chabowskiemu. Walka o zwycięstwo trwała do ostatnich chwil. Żeglarz z Prószkowa wziął udział w zawodach po raz drugi. Podczas ubiegłorocznego debiutu również spisał się dobrze i zajął piąte miejsce w klasie open, co dało mu wstęp do prestiżowego Klubu Żeglarzy Samotników. Andrzej Kopytko z zawodu jest informatykiem. Przygodę z żeglarstwem, które stało się życiową pasją zaczynał w klubie żeglarskim przy Zakładach Azotowych w Kedzierzynie-Koźlu.

FOT. U. STANCLIK

W

tegorocznych bałtyckich regatach samotnych żeglarzy i załóg dwuosobowych wystartowały 73 jachty - 31 samotników i 42 duety. Popłynęli po główną nagrodę, czyli „Puchar Poloneza” nazwany tak dla uczczenia samotnego rejsu dookoła świata kpt. Krzysztofa Baranowskiego (na jachcie „Polonez”). Zawody odbywały się na tradycyjnej trasie Zatoka Pomorska

Spływ czterdziestolecia Kajakarski klub „Honorni” świętował jubileusz na Drawie

W

ielka jubileuszowa feta miała miejsce kilka miesięcy temu na lądzie, spływ Drawą był kontynuacją obchodów. Wzięło w nim udział 71 osób, w tym dwudziestka młodych wilczków, czyli dzieci i młodzieży. Na spływ zaproszono zaprzyjaźnioną z „Honornymi” kajakarkę z Ukrainy Halę Didycz (wdowę po zabitym na Majdanie Siergieju) wraz

ne trasy - w zależności od stopnia trudności - miały długość od 9 do 15 km i pod względem dystansu były do pokonania dla każdego. Najtrudniejszy okazał się I etap, ponieważ Drawa na tym odcinku ma charakter rzeki górskiej. Po drodze można się było natknąć na szybki prąd i powalone drzewa. Stąd też kajakarze zaliczyli cztery wywrotki.

- Denerwowałem się czy da się ogarnąć całą grupę, że ludzie będą płynąć w różnym tempie. Całe szczęście wszyscy byli zdyscyplinowani i poszło gładko. W każdym razie nikt nie wnosił pretensji - cieszy się komandor spływu Ryszard Donajski. Dużym wyzwaniem logistycznym był wybór rzeki, wzdłuż której są odpowiednio duże pola

z siostrą i szwagrem. Kajakarze z Niemodlina (i nie tylko) płynęli przez 7 dni, w większości przez Drawieński Park Narodowy. - Wszyscy się trochę obawiali, bo zazwyczaj pływa się w mniejszych grupach, ale wyszło świetnie - mówi kapitan „Honornych” Elżbieta Dzwonnik. Spływ o długości około 60 km rozpoczął się w Prostyni, a zakończył w Starym Osiecznie. Dzien-

Pływanie na terenie Drawieńskiego Parku Narodowego to przedsięwzięcie wręcz surwiwalowe - przenoszenie kajaków oraz spartańskie warunki, bez możliwości zrobienia zakupów, a także bez zasięgu komórek. Sprzęt, namioty i kajaki były co prawda codziennie przewożone dwoma busami, ale wyżywienie uczestnicy organizowali we własnym zakresie.

namiotowe. Drawa okazała się pod tym względem akuratna. „Honorni” zmieścili się nie tylko na polach biwakowych, ale także przy ognisku. Termin spływu również okazał się trafiony. Przez cały tydzień dopisywała pogoda. - Płynąłem Drawą trzeci raz, lecz po raz pierwszy nie tylko był upał, ale woda również była ciepła - dodaje Donajski.

Lucy

Smaki polskie i opolskie

Dochód z jej sprzedaży autor przeznaczył w całości na remont muru oporowego wokół kościoła w Prószkowie. Książka jest dostępna na plebanii w Prószkowie w niedziele i dni powszednie, bezpośrednio po każdej mszy św. Natomiast osoby spoza Prószkowa mogą zamawiać książkę pisemnie, koniecznie z podaniem swojego adresu i telefonu kontaktowego, przesyłając zamówienie bądź listem pocztowym bądź drogą e-mailową, na (poniższy) adres redaktora: ks. Andrzej Hanich, pl. A. Zawadzkiego 19, 46-060 Prószków, woj. opolskie, tel. kom. 601 500 770, e-mail: ahanich@o2.pl. Cena jednego egzemplarza – 65 zł; istnieje możliwość zakupu większej liczby egzemplarzy, także na fakturę i przesłania książki (lub większej ilości książek) pocztą kurierską za pobraniem.

FOT. Z. KORDOWINA

Na początku sierpnia ukazała się kolejna, zawierająca 2500 przepisów, książka kucharska ks. prof. Andrzeja Hanicha pt. „Smaki polskie i opolskie”.

Alicja Kojat-Waranka


18

DOŻYNKI

nowa gazeta

NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

CHRÓŚCINA/MECHNICE

Święto plonów Uroczystości dożynkowe w gminie Dąbrowa trwały dwa dni

P

ierwszy dzień świętowania wypełniła sobotnia zabawa taneczna z zespołem Dimon. W niedzielę, zgodnie z ceremoniałem, uroczystości zainaugurowała msza św. dziękczynna za tegoroczne plony. Po jej zakończeniu sznur pojazdów rolniczych przejechał niemal wszystkimi ulicami Chróściny i Mechnic, aby dotrzeć na stadion położony w drugiej z tych miejscowości. Tam rozstrzygnięto między innymi konkurs na najpiękniejszą

koronę żniwną. Pierwsze miejsce, decyzją jury, przypadło Narokowi. Na kolejnych pozycjach znalazły się Sławice i Żelazna. Wyłoniono również zwycięzców konkursów „Moja zagroda” i „Aktywna wieś”. Część artystyczną otworzył koncert Gminnej Orkiestry Dętej z Komprachcic. Następnie publiczność porwał monachijczyk Toby, którego rozśpiewani widzowie długo nie chcieli wypuścić ze sceny. Znakomitą

atmosferę podtrzymały Buraky. Zespół o wdzięcznej nazwie tworzą samorządowcy z Wołczyna, na czele z burmistrzem Leszkiem Wiąckiem. Zwieńczeniem imprezy była potańcówka przy muzyce granej przez grupę Magnetic. Przez dwa dni nie zabrakło oczywiście atrakcji dla najmłodszych w postaci wesołego miasteczka i malowania twarzy. Na stołach królował zaś śląski kołacz. mj


nowa gazeta NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

19

SPORT

Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Europa inwestująca w obszary wiejskie.

Projekt miesiąca 6

Audioprzewodnik po stadninie

Wspomnienia z wakacji Tegoroczny sezon urlopowy upłynął nam na bardzo aktywnej pracy w biurze związanej z kontrolą Najwyższej Izby Kontroli. Kontrola obejmowała prawidłowość realizacji zadań właściwie od początku powstania Partnerstwa Borów czyli od grudnia 2005 r. Pełny tytuł: Utworzenie spójnego systemu promocji i informacji o historii Stadniny koni Moszna – wykonanie tablic, edycja broszur oraz wdrożenie audioprzewodnika. Wnioskodawca: Stadnina Koni „Moszna” Sp. z o.o. Lokalizacja: Moszna, gm. Strzeleczki Termin realizacji: 2012 r. Wnioskowana kwota wsparcia: 11 363,80 zł Wartość całego projektu (wg wniosku): 19 461,82 zł Dofinansowanie w ramach Lokalnej Strategii Rozwoju Partnerstwa Borów Niemodlińskich, Przedsięwzięcie 2-2. Rozwój agroturystyki, bazy gastronomicznej i noclegowej oraz rozwój turystyki aktywnej . Opis projektu: Opracowanie i wdrożenie systemu informacji wizualnych (tablice informacyjne) oraz audio (możliwość wysłuchania nagrań o historii stadniny, będąc mobilnym, czyli podczas przechadzki po terenie) – na podstawie informacji przekazanych przez żyjących świadków wydarzeń historycznych, to z jednej strony ochrona niematerialnego dziedzictwa kulturowego (świadkowie wydarzeń z historii stadniny są już w podeszłym wieku, a wraz z nimi zaginie możliwość ochrony i edukacyjnego oraz turystycznego wykorzystania tych informacji), a z drugiej promocja materialnego wymiaru historii tego terenu (oznakowanie miejsc ważnych w historii stadniny tablicami informacyjnymi). Potrzeba realizacji tego projektu wynikała z faktu, że odwiedzający Stadninę mieszkańcy Mosznej i okolic (obecnie Stadnina jest odwiedzana rocznie przez 7000 osób w sezonie), obszaru Partnerstwa Borów Niemodlińskich, a także osoby spoza obszaru nie mieli możliwości poznania tej historii, ponieważ nie została ona spisana i udostępniona publicznie. Operacja ma wpływ zarówno na rozwój turystyczny samego miejsca (Stadniny), Mosznej, jak i całego obszaru Partnerstwa Borów Niemodlińskich wzmacniając specyfikę tej miejscowości jako miejsca związanego historycznie i współcześnie z jeździectwem. W ramach projektu wykonanych zostało 36 tablic, 10 000 broszur i 10 audioprzewodników. Przenośny audioprzewodnik z nagraniami dźwiękowymi to świetny sposób na samodzielne zwiedzanie Stadniny. Poprowadzi turystę trasą obejmującą najbardziej atrakcyjne obiekty dostarczając wielu ciekawych informacji, także takich, których nie da się znaleźć w tradycyjnych przewodnikach. Odtwarzacz z nagraniami można wypożyczyć bezpłatnie w biurze Stadniny w Mosznej. Audioprzewodnik nagrany został w językach: polskim, niemieckim, czeskim, angielskim.

W

yszukiwanie dla kontrolera dokumentów i informacji z okresu niemal 10 lat dostarczyło nam sporo emocji. Odnajdywaliśmy w segregatorach sprawy, o których dawno zdążyliśmy zapomnieć, natrafialiśmy na korespondencję z nieżyjącymi już osobami, rozszyfrowywaliśmy własne notatki robocze, bo przez 10 lat nawet charakter pisma uległ zmianie. Mamy też stowarzyszeniowy humor sytuacyjny np. w jednym z protokołów z walnego zebrania członków czytamy „Pan wycofał swoją kandydaturę do rady decyzyjnej oceniającej wnioski, bo myślał, że się zgłasza do rady DIECEZJALNEJ”. W innym miejscu w kronice z wystawy fotograficznej czytamy: „Cieszę się, że tu jestem. Zdjęcia Borów TUCHOLSKICH zapierają dech w piersiach”. Dokumenty pokazują proces przekształca-

nia grupy zapaleńców w prężnie działające stowarzyszenie, pokazują jak idea wspólnej promocji i działania na rzecz Borów Niemodlińskich łączyła w działaniu kolejne rady gmin, zarządy stowarzyszeń czy właścicieli firm. Dokumenty świadczą też o tym, że proces ten był trudny, przeżywaliśmy konflikty i nieporozumienia, co jest nieodzownym elementem wprowadzania zmian. Kontrola przypomniała nam też, że w przyszłym roku Partnerstwo będzie obchodziło 10-te urodziny. Już teraz cieszę się na kolejną dawkę wspomnień, tym razem przy okazji organizacji imprezy urodzinowej, która zbiegnie się z podsumowaniem realizacji Lokalnej Strategii Rozwoju z lat 2008-2015. Jadwiga Wójciak Prezes


20 II

FOTORELACJA SPORT NAGRODZENI

Partnerstwo Borów Niemodlińskich

Bory w Warszawie W ramach realizacji projektu „III sektor dla Polski”, przedstawiciel Partnerstwa Borów Niemodlińskich, Daniel Podobiński, bierze udział w spotkaniu Krajowego Panelu Ekspertów sektora pozarządowego w Pracowni Stocznia w Warszawie. Jest to już drugie spotkanie panelistów. Sierpniowa debata ma na celu podsumowanie prac w każdym województwie i zaplanowanie Ogólnopolskiego Forum Inicjatyw Pozarządowych, które odbędzie się już we wrześniu. Projekt „III sektor dla Polski” to największa w historii kraju debata na temat kondycji organizacji pozarządowych. W ramach projektu wypracowana zostanie Strategia III sektora. Warszawa, 27.08.2014

Pierwsze projekty „Działaj lokalnie” Rozpoczęła się realizacja pierwszych projektów w ramach tegorocznej edycji programu „Działaj lokalnie” w Borach Niemodlińskich. Przypomnijmy, że w roku 2014 na terenie Borów Niemodlińskich realizowanych będzie 8 projektów. Już teraz trwają projekty w Niesiebędowicach (gm. Korfantów), Chmielowicach (gm. Komprachcice) oraz w Ligocie Prószkowskiej (gm. Prószków). Granty w kwocie do 6000,00 zł zostały przyznane dzięki wsparciu PolskoAmerykańskiej Fundacji Wolności. Bory Niemodlińskie, sierpień 2014

Oferty na koszenie W połowie sierpnia zakończyliśmy przyjmowanie ofert na prace związane z odtworzeniem i zachowaniem wilgotnych łąk Borów Niemodlińskich. Zadanie finansowane będzie przez Partnerstwo BN do końca roku 2014 w ramach trwającego projektu współpracy z LGD Wspólne Źródła z Korfantowa pt. „Derkacz”. Prace polegać będą na odkrzaczeniu dwóch łąk oraz ich wykoszeniu. W przyszłości PBN planuje prowadzić działania regularnie, a od przyszłego roku przewidujemy sprawdzenie, jakie efekty przyniosły nasze tegoroczne prace. Pracami objęte zostaną łąki w okolicy Korfantowa i Wierzbia, gm. Łambinowice. Niemodlin, 14.08.2014

nowa gazeta

NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

Partnerstwo pod kontrolą Każde stowarzyszenie, fundacja czy klub sportowy realizując swoje cele i misję, wcześniej czy później musi zetknąć się ze środkami publicznymi. Są to najczęściej środki pochodzące z dotacji Urzędów Gmin, Starostw Powiatowych czy Samorządu Województwa.

A

le za środki publiczne uważa się także pomoc unijną, przyznaną w ramach umów wsparcia i dofinansowania. Wydatkowanie środków publicznych nakłada szczególną odpowiedzialność na stowarzyszenie, które musi się liczyć z kontrolami odpowiednich organów. Generalnie, jeżeli mówimy o stowarzyszeniach w ogóle, to są one kontrolowane przez wiele różnych ciał i na różne sposoby. Przede wszystkim do kontroli działalności stowarzyszenia upoważnione są i zobowiązane jego organy wewnętrzne czyli walne zebranie i komisja rewizyjna. Walne zebranie członków jest najważniejszą władzą stowarzyszenia. Jest ono władne powoływać i odwoływać władze stowarzyszenia oraz zwracać się do nich o wyjaśnienia, a także zlecać komisji rewizyjnej przeprowadzenie wewnętrznej kontroli stowarzyszenia. Komisja rewizyjna jest z kolei specjalnym organem stowarzyszenia, powołanym do sprawowania kontroli nad jego działalnością. O prócz kont rol i we-

wnętrznej, stowarzyszenia podlegają oczywiście również kontroli organów zewnętrznych, czyli od organizacji niezależnych. Nadzór bezpośredni sprawuje sąd poprzez wpis lub wykreślenie z rejestru, nakładanie kar grzywny i inne czynności. Nadzór pośredni sprawuje starosta a w przypadku Lokalnych Grup Działania jaką jest m.in. Partnerstwo Borów Niemodlińskich, dodatkowy nadzór pełni Marszałek Województwa. Organizacje pozarządowe, prawdopodobnie z uwagi na szczególną rolę jaką pełnią w społeczeństwie, poddane są szczególnie wnikliwej kontroli społecznej. Naturalnie kontrola ta najpełniej sprawowana jest przez dziennikarzy i media. Również urzędy skarbowe, inspekcje pracy czy Najwyższa Izba Kontroli w zakresie swojej właściwości sprawują kontrolę nad działalnością organizacji pozarządowych. W ostatnim kwartale 2014 roku Partnerstwo Borów Niemodlińskich przeszło aż 3 kontrole, a wśród nich najważniejszą i najdłuższą była kontrola

Najwyższej Izby Kontroli. Kontrola NIKu trwała w Partnerstwie Borów Niemodlińskich ponad 1,5 miesiąca, od 5.06. do 25.07.2014 roku. Jej przeprowadzenie zostało wpisane w program działania NIKu na rok 2014 a obejmowała ona również inne LGD w kraju. W naszym województwie poza PBN kontrolą NIKu objęto również LGD Kraina Świętej Anny oraz Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego w Opolu. Przedmiot kontroli był bardzo szeroki i szczegółowy, obejmował on bowiem całą działalność Partnerstwa Borów Niemodlińskich od początku powstania, tj. od roku 2006 aż do końca roku 2013. Kontrolą objęto wszystkie działania PBN, w tym: sposób przyznawania dotacji, działalność biura, księgowanie, działania promocyjne, zatrudnianie pracowników, realizacja działań statutowych oraz efekty i poziom wykorzystania środków UE. Kontrolę prowadził starszy inspektor NIKu na miejscu tj. w biurze PBN. W wyniku kontroli zostało przygotowane tzw. „Wystąpienie”, zawierające

wyniki i rekomendacje pokontrolne. Wystąpienie nadaje też ocenę, mając do wyboru trzystopniowąskalę: pozytywna, pozytywna z zastrzeżeniami, negatywna. 4 sierpnia 2014 roku do biura Partnerstwa Borów Niemodlińskich wpłynęło „Wystąpienie pokontrolne”, które przyznało naszemu Stowarzyszeniu najwyższą ocenę. W uzasadnieniu oceny czytamy: „Najwyższa Izba Kontroli ocenia pozytywnie wdrażanie przez Stowarzyszenie działań osi Leader w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Powyższą ocenę uzasadnia prawidłowe przygotowanie Lokalnej Grupy Działania do realizacji zadań w ramach osi Leader, jak też należyte wywiązywanie się z postanowień umowy o warunkach i sposobie realizacji Lokalnej Strategii Rozwoju zawartej z Samorządem Województwa Opolskiego, przejawiające się w m.in. wysokim poziomem wykorzystania limitów finansowych. Stwierdzone w trakcie kontroli nieprawidłowości miały formalny i jednostkowy charakter, a tym samym nie wpłynęły negatywnie na realizację kontrolowanych zadań”. To kolejny, po pozytywnej ocenie Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce (z 7.04.2014 r.), tak dobry wynik naszego Partnerstwa. Wyniki kontroli NIKu będą przedmiotem zbiorczego wystąpienia w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej, którego celem będzie zaprezentowanie działalności LGD oraz programu Leader. Wysoki wynik kontroli NIKu potwierdza, że Partnerstwo dokonuje prawidłowo i rzetelnie wyboru projektów do dofinansowania, kierując się efektywnością i racjonalnością. Tydzień po zakończeniu kontroli NIKu w Partnerstwie Borów Niemodlińskich miała miejsce kolejna kontrola, tym razem prowadzona przez Samorząd Województwa Opolskiego w Opolu. Kontrola miała charakter kontroli ex-post, czyli mający na celu sprawdzenie zadań po ich właściwym zrealizowaniu. Kontrolą objęto cały rok 2009. Po dwóch dniach w biurze kontrolujący przygotowali raport, w którym pozytywnie oceniają pracę Partnerstwa Borów Niemodlińskich bez wskazania jakichkolwiek zaleceń pokontrolnych. •


nowa gazeta NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

FOTORELACJA SPORT

Partnerstwo Borów Niemodlińskich

21

III

Projekty Leadera - cz. I Od 2009 roku Partnerstwo Borów Niemodlińskich realizuje Lokalną Strategię Rozwoju Borów Niemodlińskich na lata 2007-2013. Do dyspozycji wnioskodawców z terenu 7 gmin Borów Niemodlińskich pozostawało ponad 9,5 mln złotych. Prezentujemy wykaz projektów realizowanych przez poszczególnych wnioskodawców. W tym numerze gminy Niemodlin i Tułowice, w numerze następnym Dąbrowa, Komprachcice i Łambinowice, a w listopadzie Strzeleczki i Prószków. GMINA NIEMODLIN Gmina Niemodlin (wnioskodawca) 1. Konserwacja pomnika św. Floriana w Niemodlinie, 2009, 21 000,00 zł 2. Świadek historii - dąb w Szydłowcu, 2009, 17 150,00 zł 3. Wirtualny spacer po Gminie Niemodlin, 2009, 22 400,00 zł 4. Renowacja dwuramiennej lampy gazowej w Niemodlinie, 2010, 25 000,00 zł 5. Wykonanie nasadzeń na placu „Obrońców Przebraża” w Niemodlinie, 2012, 7 249,95 zł 6. Dziedzictwo przyrodnicze Gminy Niemodlin na kartach kalendarza, 2012, 5 120,00 zł 7. Opracowanie i wydanie przewodnika turystycznego po Gminie Niemodlin, 2013, 10 616,00 zł 8. Budowa i doposażenie placów zabaw na obszarach wiejskich w Gminie Niemodlin, 2010, 355 690,00 zł Ośrodek Kultury w Niemodlinie 1. Międzynarodowy Konkurs Rysunku Satyrycznego „Karpik 2010- Święto Karpia”, 2010, 17 052,00 zł 2. Wyposażenie Sali widowiskowej Ośrodka Kultury w Niemodlinie, 2011, 24 027,99 zł 3. Opracowanie i wydanie publikacji pod tytułem „Monografia Niemodlina”, 2011, 18 095,00 zł 4. Wyposażenie studia nagrań w Ośrodku Kultury w Niemodlinie, 2012, 25 000,00 zł

5. Obchody 730-lecia Niemodlina, 2013, 50 000,00 zł Fundacja Zamku Książąt Niemodlińskich 1. Cyfrowe archiwum zamku w Niemodlinie, 2010, 24 766,00 zł Climbing Systemtechniki linowe Ireneusz Kiełb 1. Rozwój działałności usugowej firmy Climbing System poprzez rozszerzenie oferty parku linowego w Niemodlinie, 2011, 23 800,00 zł 2. Powiększenie bazy rekreacyjno-sportowej poprzez wybudowanie górnej trasy parku linowego w Niemodlinie, 2012, 24 906,48 zł Przedsiębiorstwo Surowców Skalnych Bazalt-Gracze 1. XI Barbórkowy Bieg Skalnika, 2011, 8 624,23 zł Stowarzyszenie Odnowy i Rozwoju Wsi RzędziwojowiceKawał Dobrej Roboty 1. Wyposażenie świetlicy wiejskiej w Rzędziwojowicach, 2011, 14 000,00 zł Rzymskokatolicka Parafia pw. Wniebowzięcia N.M.P. w Niemodlinie 1. Remont zabytkowego kościoła filialnego pw. Imienia Marii w Szydłowcu Śląskim, 2011, 278 329,00 zł

Razem dofinansowanie w gminie Niemodlin (według podpisanych umów): 972 826,65 zł GMINA TUŁOWICE Gmina Tułowice (wnioskodawca) 1. Edukacyjny plac zabaw w Skarbiszowicach, 2010, 25 000,00 zł 2. Budowa Centrum wypoczynku, rekreacji i edukacji w Skarbiszowicach, 2010, 161 499,00 zł 3. Przebudowa i rozbudowa istniejącego budynku zaplecza sportowego w Tułowicach na funkcję świetlicowo-sportową, 2011, 161 499,00 zł Stowarzyszenie na rzecz rozwoju wsi Skarbiszowice 1. Zagospodarowanie placu przy Krzyżu Przesiedleńców w Skarbiszowicach, 2010, 25 000,00 zł 2. Utworzenie Izby Regionalnej w Skarbiszowicach

szansa na zachowanie dziedzictwa kulturowego i historycznego wsi, 2013, 40 000,00 zł Parafia pw. Św. Rocha w Tułowicach 1. Remont elewacji kościoła pw. Św. Józefa w Szydłowie, 2012, 21 818,92 zł Tułowicki Ośrodek Kultury 1. Wiwat wiosna - przypomnienie i utrwalenie zwyczajów i obrzedów kultywowanych na wsi opolskiej w okresie wielkopostnym, 2013, 18 059,27 zł 2. Modernizacja Sali widowiskowej w Tułowicach wraz z otoczeniem, 2012, 19 442,66 zł 3. XVIII Wystawa Twórców Amatorów Art-Mikst, Tułowicka Jesień Artystyczna 2014, 2013, 9 331,44 zł Razem dofinansowanie w gminie Tułowice (według podpisanych umów): 481 650,29 zł •

Aktor? Muzyk? A może żołnierz? Każdy z nas jest kimś innym, każdy jest w czymś mistrzem. Chcemy zachęcić Państwa do podzielenia się swoim mistrzostwem z innymi. Do pokazania, jak wielu z Was zamieszkuje naszą wieś. Fenomenalną wieś, bo taką właśnie są nasze Chmielowice.

Z

Borów Niemodlińskich, a za ich pośrednictwem – Towarzystwo Przyjaciół Chmielowic w ramach otrzymanego na ten cel grantu. „Oto jest nasz trud codzienny” to wyjątkowy projekt, w którym m ieszka ńcy Ch m ielowic podzielą się swoimi

Na stronie internetowej Uniwersytetu Opolskiego ukazał się półgodzinny film poświęcony tematyce Pomologii w Prószkowie. Film o prószkowskiej Pomologii pokazuje historię szkoły z parkiem, w którym rosną niezwykłe rośliny. W XIX wieku był tu niemiecki Królewski Instytut Pomologiczny. Dziś obiekt należy do Starostwa w Opolu i gminy Prószków i pod naukowym patronatem Uniwersytetu Opolskiego ma odzyskać dawną świetność. Wspaniałe zdjęcia, świetny scenariusz, wyjątkowe postacie w filmie i ważny temat - gorąco polecamy! Film można znaleźć na stronie: http://www.uni.opole.pl Prószków, 13.08.2014

II miejsce Wawelna

Działaj lokalnie w Chmielowicach

apraszamy do podróży w czasie przez zawody dawne po te najbardziej współczesne. Okazją do tego jest projekt „Działaj lokalnie” Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce i Polsko–Amerykańskiej Fundacji Wolności, realizowany przez Partnerstwo

Film o Pomologii

umiejętnościami z innymi. Znajdzie się czas na pokazy gr up zawodowych, prezentację firm rodzinnych z największymi tradycjami, a także na poznawanie dawnych zawodów, funkcjonujących kiedyś w Chmielowicach. Wszystkich mieszkańców

Chmielowic zapraszamy na wspólne festyny (pierwszy już 12.10), konkursy, warsztaty, wycieczki! Szczegóły na stronie internetowej Towarzystwa Przyjaciół Chmielowic: www.tpch.pl Anna Pobóg-Lenartowicz, Chmielowice

Wawelno w gminie Komprachcice zdobyło II miejsce w konkursie „Piękna wieś opolska” (edycja 2014) w kategorii „Najlepszy projekt Odnowy wsi”. Projekt „Ocalić od zapomnienia – tradycja przede wszystkim” , którym Wawelno zdobyło nagrodę w wysokości 6 000 zł to „Mały projekt” dofinansowany w ramach realizacji LSR Partnerstwa Borów Niemodlińskich, Przedsięwzięcie IV- Przestrzeń kultur. Tym serdeczniej gratulujemy Liderom Wawelna i całej społeczności! Wawelno, 6.08.2014

Spotkanie z poetką Odwiedziliśmy poetkę z Jasienicy Dolnej w gminie Łambinowice, Panią Annę Przeździecką. Spotkanie odbyło się w miejscowej Izbie pamięci gdzie pani Anna ustawiała właśnie kolejne eksponaty. Do Jasienicy przybyliśmy zakupić tom wierszy Pani Anny - „A duch z sójkami odleciał”. A wiersze to wyjątkowe, ilustrowane pracami Michała Graczyka z Niemodlina. Dla zainteresowanych tomik w cenie 25,00 zł można nabyć bezpośrednio w Jasienicy Dolnej w budynku biblioteki lub przez Partnerstwo Borów Niemodlińskich. Bardzo polecamy. Jasienica Dolna, 1.08.2014

Mikrogranty FIO 25 sierpnia 2014 roku zakończyło się przyjmowanie wniosków do konkursu grantowego „Kierunek FIO”. Konkurs adresowany był do młodych organizacji pozarządowych oraz grup nieformalnych z terenu województwa opolskiego. Ideą konkursu było wsparcie grantem do 5000 zł lokalnych inicjatyw z zakresu pożytku publicznego. Partnerstwo Borów Niemodlińskich zorganizowało w ramach konkursu dwa spotkania informacyjne: w Prószkowie (29.07.) oraz w Łambinowicach (31.07.). Obecnie przed wszystkimi organizacjami ocena wniosków. Trzymamy kciuki za grupy z terenu Borów Niemodlińskich a Ośrodkowi Kultury i Sportu w Prószkowie oraz Urzędowi Gminy w Łambinowicach serdecznie dziękujemy za pomoc w organizacji spotkań. Jednocześnie informujemy, że konkurs będzie ogłoszony jeszcze w roku 2015 i 2016. Prószków, Łambinowice, 29-31.07.2014


22

SPORT

nowa gazeta

NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

Wieś decyduje Słów kilka o funduszu sołeckim. We wrześniu mieszkańcy wsi decydują o przeznaczeniu funduszu sołeckiego na rok 2015.

W

spólne podejmowanie decyzji ma integrować mieszkańców i zwiększać ich zaangażowanie w życie miejscowości. Fundusz sołecki to środki publiczne wyodrębnione w budżecie gminy, które Rady Gmin przekazują do dysponowania bezpośrednio mieszkańcom wsi. To właśnie mieszkańcy głosując nad uchwałą zebrania wiejskiego decydują o przeznaczeniu funduszu. Nie ma oczywiście mowy o fizycznym przekazywaniu pieniędzy wszystkie faktury i rachunki nadal płacone są przez gminę, ale decyzja w sprawie tego na co wszystkie pieniądze Funduszu zostaną wydane należy wyłącznie do mieszkańców wsi. Od 31 lipca kiedy to wysokość funduszu na rok 2015 została podana do publicznej wiadomości mieszkańcy wsi rozważają na co przeznaczyć dostępne środki. Aby zadanie mógło być dofinansowane z funduszu sołeckiego musi mieścić się z zakresie zadań własnych gminy, służyć poprawie ży-

cia mieszkańców wsi i być zgodne ze strategią rozwoju gminy. Jeśli spełnia powyższe warunki pomysłodawca powinien złożyć wniosek o dofinansowanie zadania z funduszu sołeckiego do przegłosowania na zebraniu wiejskim. Wniosek może mieć postać zwykłego pisma, ale powinien zawierać nazwę zadania, uzasadnienie potrzeby jego realizacji (dlaczego chcemy to zrobić) i oszacowanie kosztów. Projekt wniosku dotyczący przeznaczenia funduszu sołeckiego może złożyć sołtys, rada sołecka lub 15-tu pełnoletnich mieszkańców sołectwa. Najczęściej proces dochodzenia do podjęcia decyzji o przeznaczeniu funduszu najczęściej ma postać jednego z trzech rozwiązań: - rada sołecka przedstawia uczestnikom zebrania wiejskiego swoje wnioski i to one są przedmiotem głosowania, - sołtys zbiera wnioski od poszczególnych organizacji we wsi, przedstawia je na zebraniu wiejskim i w wyniku głosowania wybierana jest propozycja, która uzyska

Cytat miesiąca „Dramatem nie tylko podejścia LEADER w Polsce, ale generalnie naszego funkcjonowania w Unii Europejskiej stało się powszechne rozliczanie na poziomie centralnym jak i lokalnym przedstawicieli władz różnych szczebli z tzw. „absorpcji funduszy unijnych”. Pozyskanie środków z funduszy europejskich staje się wartością i celem samym w sobie, bez brania pod uwagę przedmiotu i celu i kontekstu konkretnego projektu. W kolejnej perspektywie finansowej nie możemy już sobie na to pozwolić, co zresztą na poziomie deklaracji możemy również wyczytać z przygotowywanych na lata 2014-2020 dokumentów strategicznych.” Ryszard Kamiński prezes Zarządu Forum Aktywizacji Obszarów Wiejskich, LGD „Partnerstwo dla Krajny i Pałuk”

największe poparcie mieszkańców, - rada sołecka przyjmuje wnioski bezpośrednio od mieszkańców, wybiera spośród nich najczęściej powtarzające się i poddaje je pod głosowanie na zebraniu wiejskim. Mieszkańcy wsi mają możliwość wyboru więcej niż jednego przedsięwzięcia do finansowania z funduszu sołeckiego, o ile pozwala na to pula dostępnych środków. Zakończone zadania można dodatkowo zgłaszać do ogólnopolskiego konkursu „Fundusz sołecki – najlepsza inicjatywa”.

W roku 2013 w konkursie wygrało sołectwo Chróścina z gminy Dąbrowa, które w nagrodę za realizację zadania „Cztery pory roku w Parku Dworskim” otrzymało 10 tys. zł. Wszystkim zainteresowanym tematem funduszu sołeckiego polecamy stronę internetową prowadzoną przez obywatelską sieć Watchdog www.funduszesoleckie.pl. Na stronie znajduje się forum dyskusyjne, odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, wyjaśnienia ekspertów, porady prawne oraz przykłady zrealizowanych projektów. •

Wyniki kampanii 1% W tym roku po raz pierwszy Partnerstwo Borów Niemodlińskich mogło otrzymywać 1% podatku dochodowego od osób fizycznych, które wskazały nasz KRS w rocznym rozliczeniu podatkowym.

D

o końca sierpnia urzędy skarbowe: I i II w Opolu, w Namysłowie oraz w Nysie przekazały z tego tytułu 1 498,40 zł. Środki te w całości zostaną przekazane na realizację zadań statutowych Partnerstwa. O ich dokładnym wykorzystaniu poinformujemy w sprawozdaniu z działalności za rok 2014. Do rozliczeń przyszłorocznych przypominamy: nasz KRS 0000252107. Wszystkim, którzy zdecydowali się na wsparcie Partner-

stwa Borów Niemodlińskich 1% swojego podatku serdecznie dziękujemy. •

Partnerstwo Borów Niemodlińskich ul. Bohaterów Powstań Ślaskich 34 49-100 Niemodlin tel./fax. 77 4606 351 mail: niemodlinskie@op.pl www.boryniemodlinskie.pl Teksty i zdjęcia (o ile nie wskazano inaczej): Jadwiga Wójciak, Daniel Podobiński

Wkładka finansowana jest w ramach Europejskiego Funduszu Rolnego na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich, Europa Inwestująca w Obszary Wiejskie.

Zostań darczyńcą Stowarzyszenia mogą finansować działania z różnych źródeł. Jednym z nich jest darowizna, czyli przekazane przez osobę fizyczną lub prawną środki finansowe bądź rzeczowe na rzecz stowarzyszenia bez oczekiwania czegokolwiek w zamian.

D

ocen iając wa r tość działalności społecznej i rolę darowizn w jej finansowaniu państwo zachęca do przekazywania darowizn umożliwiając odliczenie kwoty darowizny od podstawy opodatkowania darczyńczy. Łączna kwota odliczeń nie może przekroczyć w roku podatkowym kwoty stanowiącej 6% dochodu dla osób fizycznych i 10 % dla osób prawnych. Przekazanie darowizny musi być udokumentowane np. wyciągiem bankowym. Zgodnie z art. 26 ust. 1 pkt 9 ustawy z dnia 26 lipca 1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst pierwotny: Dz. U. 1991 r. Nr 80 poz. 350 z późniejszymi zmianami) odliczeniu od dochodu podlegają darowizny przekazane na cele określone w art. 4 ustawy o działalności pożytku publicznego, organizacjom, o których mowa w art. 3 ust. 2 i 3 tej ustawy. W pr z y pa d k u Pa r tn e r s t wa B o r ów Nie m o d l i ń s k i c h d a r ow i -

znę można przekazać : 1) Bezpośrednio na konto: Pa r t nerstwo Bo r ów Nie m o d l i ń s k ic h ul. Bohaterów Powstań Śląskich 34, 49-100 Niemodlin Numer konta: 22 8890 0001 0636 3185 2006 0001 Bank Spółdzielczy w Namysłowie, o. Niemodlin w tytule wpisując: darowizna na cele statutowe (można uszczegółowić wpisując np. ochrona przyrody, dziedzictwo kulturowe, aktywizacja społeczna) 2) Przez DOTPAY korzystając z zakładki „Zostań darczyńcą” na naszej stronie www.boryniemodlinskie.pl Pełny wykaz organizacji pozarządowych, które można wesprzeć przekazując darowizny znajduje się na stronie Krajowego Resjestru Sądowego online https://ems.ms.gov. pl/https://ems.ms.gov.pl/ . Strona posiada możliwość wyszukiwania podmiotów po wpisaniu nazwy miejscowości, gminy czy województwa lub po nazwie.

Partnerstwo Borów Niemodlińskich działa na terenie gmin Dąbrowa, Komprachcice, Łambinowice, Niemodlin, Prószków, Strzeleczki i Tułowice w województwie opolskim. Powstaliśmy po to, by tworzyć, wspierać i łączyć. Marzy nam się organizacja, dla której w działaniu ważne są wartości i misja. Idea połączenia gmin wokół Borów Niemodlińskich i dla Borów Niemodlińskich zrodziła się w głowach społeczników, samorządowców, pracowników instytucji kultury, nadleśnictw i ludzi biznesu, którzy postanowili połączyć siły i dać z siebie to, co najlepsze.


DOŻYNKI

nowa gazeta NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014 WIERZBIE

Plon niesiemy, plon W Wierzbiu dziękowali za plony rolnicy z terenu gminy Łambinowice

P

o raz ostatni Wierzbie pełniło rolę gospodarza gminnych dożynek przed siedemnastoma laty. W sierpniową sobotę ponownie zjechały do tej miejscowości delegacje wszystkich sołectw, by świętować zakończenie żniw i podziękować za zebrane plony. Po uroczystej mszy św. kolorowy pochód, na czele którego maszerowała orkiestra dęta, przeszedł na dawne boisko sportowe, gdzie odbyła się dalsza część obchodów. Bochen chleba wójtowi Tomaszowi Karpińskiemu przekazali starostowie Grażyna Lenkiewicz i Piotr Pałęcki. Potem wyłoniono najpiękniejszą koronę żniwną.

Pierwsze miejsce zajęły Mańkowice. Na drugiej pozycji znaleźli się gospodarze, a trzecie były Szadurczyce. W konkursie na najładniejszą dekorację posesji zwyciężyła zaś Elżbieta Święcicka. Pokonała ona Krzysztofa Zagwockiego i Teresę Wolską. Huczne świętowanie zakończyła biesiada połączona z zabawą taneczną. Wcześniej na scenie prezentowała się orkiestra dęta z Rudziczki. Wystąpiły też dobrze znane zespoły Uśmiech, Słońce w kapeluszu, Fantazja i Echo Korfantowa. Impreza trwała do późnych godzin nocnych. mj

REKLAMA

23


24

HISTORIA LOKALNA

nowa gazeta

NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

Wielokroć więcej trupów niż kilometrów W okresie dwóch pierwszych lat II wojny światowej, na terenie Górnego Śląska znajdowało się 17 obozów pracy przymusowej dla ludności żydowskiej (14 z nich zlokalizowano na Opolszczyźnie).

D

zięki zachowanym relacjom więźniów możemy w pewnym stopniu dowiedzieć się jak wyglądało życie niewolników Schmelta. Gunther Neumann z Sosnowca, który znalazł się w pierwszym transporcie i został przydzielony do obozu w Rzędziwojowicach wspomina, że teren obozu otoczony był drutem kolczastym. W dwóch barakach, przeznaczonych dla więźniów znajdowały się 344 łóżka, ponadto był jeszcze „barak gospodarczy” (Wirtschaftsbaracke) stanowiący kuchnię i spiżarnię. Abraham Stone (został zabity w obozie, a jego ciało wywieziono na cmentarz żydowski w Niemodlinie) odnotował, iż z całej 700-osobowej grupy, która

FOT. ZA ZEZWOLENIEM US HOLOCAUST MUSEUM

O

bozy Organizacji Schmelt w Rzędziwojowicach, Magnuszowiczkach, Prądach i Sarnach Wielkich wybudowano przy niemodlińskim odcinku autostrady A4. Bliskie położenie wiosek było korzystne dla sprawnego koordynowania pracą więźniów i zarządzania całym systemem obozowym. Dawało także zarządcom możliwość „wymieniania się” robotnikami. Jednym z pierwszych obozów, który znalazł się pod zarządem Organizacji Schmelt był obóz w Rzędziwojowicach (wówczas Geppersdorf). Jego budowę rozpoczęto już w listopadzie 1939 r. Mieli tu być zwożeni robotnicy pracujący na rzecz powołanego w Niemczech w 1933 r. przedsiębiorstwa Państwowe Drogi Główne (Reichsautobahnen-RAB). W tamtym okresie nie miał on charakteru obozu pracy przymusowej, gdyż jego pierwszymi rezydentami byli pracownicy niemieccy, których na tych terenach było wielu i wypełniali oni lukę po wykwalifikowanej sile roboczej z Niemiec, z różnych przyczyn z powrotem kierowanej do Rzeszy. Dopiero jesienią 1940 roku zaczęto zwozić Żydów, przede wszystkim z terenów Zagłębia Dąbrowskiego, gdzie znajdowały się bardzo duże skupiska tej społeczności. 28 października do Niemodlina przybył pierwszy transport mniej więcej 700 polskich Żydów z Będzina i Sosnowca. Stąd byli oni kierowani do pobliskich obozów.

Ala Gertner

przybyła w październiku 1940 r. do Niemodlina, aż 280 Żydów skierowano do Rzędziwojowic. Wspaniałym świadectwem są wspomnienia Sali Garncarz (aktualnie Sally Kirschner). W oparciu o listy, które zachowała powstała książka „Listy z pudełka. Sekret mojej mamy”. Sala również trafiła do Rzędziwojowic w pierwszym transporcie i przebywała w nim do 1942 roku.

to niezwykle sugestywnie przedstawiła Sala Garncarz): ...podsuwali pod nie ramiona i transportowali, tak jak niesie się trumnę na wyznaczone miejsce. Szczególnie wycieńczającym zajęciem było przenoszenie ogromnych kamieni i pniaków drzew (w celu oczyszczenie terenu pod budowę drogi). Przez wiele kilometrów albo przewozili je na taczkach, albo kilkuosobowymi grupami przenosili je gołymi rękami. Podczas całodziennej pracy jedyne wyżywienie więźniów stanowiła wodnista zupa z rzepy z kilkoma kawałkami ziemniaków, kubek letniej i cienkiej kawy i czasami kawałek ciemnego chleba wieczorem.

W

obozie znajdowały się także kobiety, jednakże stanowiły one zdecydowaną mniejszość. Warto tu jednak wspomnieć o Ali Gertner, która przebywała w obozie wiele miesięcy, a życie zakończyła w obozie śmierci Auschwitz-Birkenau. Była ona uczestniczką buntu Sonderkommando i za udział w nim została powieszona wraz ze swoimi

W latach 1939-1944 na obszarze prowincji górnośląskiej (łącznie w rejencji katowickiej i opolskiej) funkcjonowały aż 93 obozy Organizacji Schmelt. Szacuje się, że w szczytowym okresie Albrecht Schmelt więził w nich 50 tysięcy Żydów.

W

ięźniowie nosili cywilne ubrania z przyszytą na rękawie gwiazdą Dawida. Mężczyźni już parę dni po przybyciu do obozu rozpoczęli ciężką, fizyczną pracę. Przed pracą odbywał się poranny apel, podczas którego robotników organizowano w zespoły robocze (tzw. komanda). Po ich utworzeniu następował wymarsz na plac budowy w asyście uzbrojonych strażników prowadzących na smyczy owczarki niemieckie. Po dotarciu na miejsce komanda dzielono na dwie grupy. Słabsi fizycznie przygotowywali powierzchnię pod drogę usuwając z niej przeszkadzające elementy i kopali gliniastą ziemię ładując ją na wózki i taczki. Silniejsi podnosili stalowe belki a następnie (jak

wspólniczkami na głównym placu obozowym na początku stycznia 1945 r., niespełna trzy tygodnie przed wyzwoleniem.

W

historii obozu w Rzędziwojowicach z pewnością zapisał się jego komendant Ackermann. Budził on strach i przerażenie. W czasie jego rządów kazano Żydom myć się śniegiem, a zimowe noce, gdy temperatura spadała nawet do - 20 stopni poniżej zera otwierano okna w barakach. Ciężkie przeziębienia, odmrożenia i zapalenia płuc przy braku opieki lekarskiej i bez dostępu do lekarstw bardzo często kończyły się śmiercią. Mieszkańcy wsi byli świadkami brutalnego traktowania więźniów. Zachowały się wspo-

Pierwsza strona dziennika Sali Garncarz

mnienia Niemki, która pracując na polu widziała grupę żydowskich robotników prowadzonych przez obozowych strażników. Po przemaszerowaniu kilku kilometrów Niemcy z zimną krwią ich rozstrzelali. Obóz ten działał „na pełnych obrotach” prawie 2 lata. W maju 1942 r. tempo pracy osłabło, gdyż zdecydowana większość dużych

odcinków autostrady Berlin-Wrocław- Gliwice została ukończona. Cel zasadniczy osiągnięto, dlatego też wówczas niektóre obozy podlegające Organizacji Schmelt zamknięto bądź połączono z tymi, które jeszcze funkcjonowały. W tymże roku zlikwidowano 22 obozy. Wśród nich znalazł się obóz w Rzędziwojowicach. Maria Misztal

MAGNUSZOWICZKI

Kwiaty od władz i sołtysów Skromna uroczystość pod obeliskiem i tablicą upamiętniającą więźniów obozu pracy przymusowej Klein Mangersdorf Kilkuosobowa delegacja składała się z burmistrza Niemodlina, urzędnika magistratu oraz sołtysów Magnuszowic i Magnuszowiczek ze współmałżonkami. Przez pierwsze lata po wybudowaniu obelisku wzniesionego we współpracy stowarzyszenia byłych więźniów i miejscowej ludności, 15 sierpnia przyjeżdżało do Magnuszowiczek kilkudziesięciu kombatantów i ich rodzin. Od kilku lat zabrakło naocznych świadków. Już w 2005 roku przewodniczący stowarzyszenia byłych więźniów wykorzystywanych przez hitlerowców do budowy autostrady Berlin-Kraków, śp. Edward Sitarz przewidział sytuację i symbolicznie przekazał opiekę nad tym miejscem młodemu pokoleniu ze szkół w Graczach. Powiedział wówczas: „Wielu z nas już odeszło. Ci co zostali, z powodu chorób i sędziwego wieku coraz rzadziej będą tu przyjeżdżać chcemy przekazać pałeczkę pamięci miejscowej młodzieży.” akw


25

KULTURA

nowa gazeta NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014 SZYDŁÓW

ŁAMBINOWICE

Pierwsza płyta „Szydłowianek” Krążek nosi tytuł „Nasza przygoda z piosenką” i jest ukoronowaniem 14-letniej działalności zespołu wokalnego z Szydłowa

Z

najduje się na nim 16 utworów z różnych okresów działalności zespołu. Pierwszym z nich jest, od lat śpiewana piosenka „Szydłów, Szydłów” promująca miejscowość, z której wywodzi się śpiewający kwintet. Druga pieśń to utwór skomponowany specjalnie na uroczystość 100-lecia kościoła pw. św. Józefa w

Szydłowie - „Józefie Święty Patronie”. Kolejne są ukłonem w kierunku tułowickich gmin partnerskich, a więc: czeskie polki, niemiecka piosenka „Es gibt kein Bier auf Hawaii” oraz ukraińska „Czerwona ruta”. Pozostałe utwory to piosenki w różnym rytmie i tematyce, dla każdego słuchacza.

Płyta została wydana ze środków promocyjnych gminy Tułowice w TOM-CAL Studio w Ozimku. Można ją nabyć w bibliotece w Szydłowie i Tułowicach oraz podczas występów zespołu. Dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na nagranie kolejnej - z kolędami i pastorałkami. km

„Szydłowianki” powstały w 2000 roku niejako z okazji gminnych dożynek w Tułowicach, na których miejscowość Szydłów miała zaprezentować program artystyczny. Początkowy skład był liczniejszy. Po kilkunastu latach śpiewania pozostało pięć pań: Lucyna Makuch, Lidia Rempalska, Gabriela Mróz, Gizela Chłopecka i Irena Krawczyk. Obecnie zespół działa pod patronatem Tułowickiego Ośrodka Kultury, a jego kierownikiem muzycznym jest Stanisław Nowak. „Szydłowianki” śpiewają na wszelkich imprezach lokalnych na terenie gminy Tułowice i nie tylko. Często uświetniają śpiewem kościelne uroczystości w swojej miejscowości. Występują również w domach pomocy społecznej dając ich podopiecznym chwile radości. W swoim bogatym repertuarze mają utwory patriotyczne, kolędy i pastorałki, ale większość z nich to piosenki wesołe i biesiadne. Znakiem rozpoznawczym zespołu jest dowcip i kabaretowe zacięcie na estradzie. A poza nią - społeczna działalność pań, które są animatorkami życia kulturalnego i organizatorkami wielu przedsięwzięć w swojej wsi.

tw

KOMPRACHCICE

Muzyczny hołd

Nocne hece w bibliotece Organizatorzy przygotowali szereg atrakcji dla najmłodszych czytelników

P

oczątkiem sierpnia w Gminnej Bibliotece Publicznej w Łambinowicach zorganizowano imprezę adresowaną do uczniów najmłodszych klas szkół podstawowych. Wzięła w niej udział ponad setka dzieci z całej gminy. Na uczestników czekało mnóstwo atrakcji - pokazy straży pożarnej, motocyklistów, ratownictwa medycznego oraz układania bukietów i stroików. Była także pogadanka z policjantami na temat bezpiecznych wakacji.

GRATKA DLA FANÓW

13 IX

C

skiego, a gościnnie w nagraniach udział wzięli znani instrumentaliści - Jacek i Jakub Mielcarek oraz Wojciech Piechura. - Udało nam się stworzyć idealny album, choć kosztowało to sporo wysiłku - uważa opiekun zespołu, Renata Gliniorz. - Powstał jako hołd dla byłego proboszcza parafi i w Komprachci-

MOSZNA

Dwa wieczory z Harrym Potterem Atrakcje na zamku w Mosznie przeniosły widzów w baśniową krainę Podczas zlotu miłośników Harrego Pottera (22 i 23 sierpnia) w sobotę i niedzielę przez 5 godzin była możliwość spotkania bohaterów powieści: Dumbledora, profesora Snapa czy Hagrida. A i miejsce przypominało trochę powieściowy Hogwart. Fani przygód bohatera książki wieczorową porą dostali sporą dawkę magicznych emocji. W programie znalazły się lekcje eliksirów i botaniki, pokazy magii i iluzji, magiczna garderoba oraz sala wróżbiarstwa.

mj

KONCERTY

Zespół Attonare wydał płytę dedykowaną pamięci ks. Paszki zwarty album Attonare ujrzał światło dzienne pod koniec lipca. Znalazło się na nim jedenaście tradycyjnych utworów religijnych oraz instrumentalna kompozycja „Ślad” autorstwa Ranaty Gliniorz. Prace nad płytą trwały prawie rok. Zarejestrowano ją w studiu Radia Opole, pod czujnym okiem Andrzeja Czubiń-

Nie mogło też zabraknąć gier i zabaw na świeżym powietrzu oraz smażenia kiełbasek przy ognisku. Młodych czytelników najbardziej zelektryzowały jednak nocne „Podchody z książką”. Punktualnie o godz. 22. na trasę pełną najróżniejszych zadań wyruszyły dwie drużyny. Po prawie godzinnych zmaganiach podliczono punkty i wręczono nagrody. Następnie zmęczone, ale szczęśliwe dzieci udały się z rodzicami do domów.

Była także możliwość rozegrania meczu w quidditcha oraz zapisania się do szkoły magii, która ruszy w październiku. Weekendowa impreza była biletowana, pomimo tego chętnych nie zabrakło i wejściówki zostały szybko wyprzedane. Organizatorzy imprezy, czyli spółka Moszna Zamek i Dustin Wawrzyniak zapowiadają, że spotkania z Harry Potterem będą imprezą cykliczną.

tw

cach, ks. Franciszka Paszka. Był on wspaniałą postacią i niejako inicjatorem założenia naszego zespołu. Bardzo wiele mu zawdzięczamy. Płyta ukazała się w nakładzie tysiąca egzemplarzy. Można ją nabywać w Samorządowym Ośrodku Kultury w Komprachcicach lub na koncertach promocyjnych. Pierwszy z nich zaplanowano na 5 października w Kątach Opolskich, ostatniej parafi i ks. Paszka. Kolejny odbędzie się 26 października w komprachcickim kościele. Zespół Attonare istnieje nieprzerwanie od 1996 roku. Tworzy go 17 osób, a pieczę nad nimi sprawuje Renata Gliniorz. Płyta „Ślad” jest czwartym krążkiem w dyskografi i komprachciczan. Debiutowali albumem „Radosną pieśnią uwielbiamy Pana”, w 2003 roku ukazały się natomiast „Kolędy Attonare”. 10-lecie powstania zespołu uczczono pierwszą płytą z autorskimi kompozycjami. Przed niespełna siedmioma laty Attonare otrzymał tytuł „Zasłużony dla gminy Komprachcice”. mj

GODZ. 20.00

„Stary Dom” Domecko Jedyny koncert w Polsce Uli Jona Rotha (ex Scorpions). Wstęp: 70 zł.

WIECZÓR Z KLASYKĄ

24 IX GODZ. 16.00

GOKSiR Łambinowice Koncert Małgorzaty Kulińskiej w repertuarze Anny German. Wstęp wolny.

FESTIWALE SPOTKANIE Z PIOSENKĄ

5 IX GODZ. 17.00

Dziedziniec zamku w Dąbrowie 6. Dąbrowskie Spotkania z Poezją Śpiewaną „Zamczysko”. Impreza odbywa się w dniach 5-6 września.

BLUESOWO I ROCKOWO

13 IX GODZ. 17.00

SOK Komprachcice III Festiwal w klimatach Bluesa i Rocka. Wystąpią: Day Off, Rooster i Suma Wszystkich Dźwięków.

WYSTAWY MOSZNA I OKOLICE TOK Tułowice (hol) Wystawa malarstwa „Moszna i okolice” będąca owocem pracy artystów podczas Międzynarodowego Pleneru w Dobrej.


26

DOŻYNKI

OSINY

Niedziela żniwna

Gminne święto rolników i ludzi pracy odbyło się w Osinach

U

roczystości rozpoczęły się barwnym korowodem, który prowadziła Gminna Orkiestra Dęta z Komprachcic w towarzystwie starostów dożynek, Gabrieli i Jana Majów. Za nimi podążały delegacje poszczególnych sołectw z koronami żniwnymi i tegorocznymi plonami oraz przedstawiciele lokalnej władzy i zaproszeni goście. Po polowej mszy św. dziękczynnej i poświęceniu płodów rolnych przyszedł czas zabawy. Na scenie wystąpili młodzi wykonawcy z Samorządowego Ośrodka Kultury w Komprachcicach, Kris i Duo Fenix - Dwa Fyniki. Do tańca przygrywał natomiast zespół Galaktica, serwując najbardziej znane hity ostatnich lat. Rozstrzygnięto też konkurs na najładniejszą koronę dożynkową. Oceniający je jurorzy mieli niezwykle trudne zadanie, dlatego sprawiedliwie postanowiono nagrodzić pierwszym miejscem wszystkie sołectwa. Wręczenie wyróżnień poprzedziła uroczystość, podczas której wójt Paweł Smolarek został odznaczony Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa. Gratulacje gospodarzowi gminy Komprachcice złożył Wiesław Pęk, pełniący rolę przedstawiciela zarządu Opolskiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. mj REKLAMA

nowa gazeta

NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014


27

IMPREZY

nowa gazeta NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014 KARCZÓW

LIGOTA PRÓSZKOWSKA

Dali młodym szansę FOT. DARIUSZ KRÓL

Wspólna zabawa i wspólna praca społeczność jednoczy i wzbogaca

Siatkówka na piasku Panowie z Karczowa nie tylko grają w piłkę nożną

N

awet deszczowa aura nie przeszkodziła w rozegraniu II Turnieju Siatkówki Plażowej o Puchar Wójta Gminy Dąbrowa. Zawody odbyły się w Karczowie, natomiast nad ich organizacją czuwał sołtys wsi, Józef Gerc. Po ponad sześciu godzinach zmagań pierwsze miejsce wywalczyła drużyna FC Suchary. W jej składzie grali Łukasz Mojzyk, Da-

wid Mojzyk i Marek Trymbulak. Na drugiej pozycji uplasowali się zaś Cichociemni, których barwy reprezentowali Sebastian Czech, Mateusz Kobszyk i Łukasz Kijak. Brązowe krążki zawisły na szyjach graczy Ogrodników z Czernobyla, występujących w zestawieniu: Damian Korzekwa, Kacper Duda i Oleg Pytel. mj

Seniorzy prezentują specjalnie przygotowane stroje

Z

godnie z tą maksymą młodzieżowa nieformalna grupa Mega-Paka zorganizowała w połowie sierpnia imprezę dla całej

FOT. DARIUSZ KRÓL

NIEWODNIKI

Tanecznie i sportowo W Niewodnikach odbyła się druga edycja Festynu Sportowego

P

ierwszy dzień imprezy wypełniły atrakcje dla najmłodszych i zabawa taneczna. Drugi zdominował natomiast Turniej Piłkarski im. Józefa Moczko. W zawodach walczyło pięć drużyn, a tytułu sprzed roku bronili miejscowi futboliści.

Zmagania toczyły się od wczesnych godzin porannych niemal do wieczora. Po wygraną sięgnął LZS Sławice pokonując w finale gospodarzy. Ostatnie miejsce na podium zajęli gracze z Golczowic, którzy po serii rzutów karnych pokonali FC Żelazna.

Najlepszym zawodnikiem turnieju uznano Sławomira Tramsza z Golczowic. Tytuł najlepszego bramkarza, po raz drugi z rzędu, otrzymał golkiper z Niewodnik, Andrzej Król. Organizatorami imprezy byli Andrzej Mekatiuk i Rafał Moczko. mj WYNIKI:

Mecz o 3. miejsce: Golczowice - Żelazna Niewodniki - Sławice

REKLAMA

OGŁOSZENIA DROBNE ROLNICTWO

SPRZEDAM

Kupię zboże: pszenica,

Pyszne maliny sprze-

owies, jęczmień, żyto,

dam. Cena wynosi

pszenżyto, kukurydzę,

jedyne 10 zł/kg. Przy

łubin, bobik, itp. Min.

zakupie powyżej 5 kg,

24 t. Zapewniam

1 kg gratis!

transport, płacę w dniu

Kontakt: 697-673-829

odbioru. Tel. 509 942 079.

lub 530-137-464.

1-1, k. 4-3

Finał: 0-1

wsi. I Międzypokoleniowy Turniej Piłki Nożnej przygotowano dzięki dofinansowaniu z funduszy „Działaj lokalnie”. Nastolatków wsparli logistycznie członkowie stowarzyszenia „Nasza Wioska - Ligota Prószkowska”, a także wolontariusze w różnym wieku, od młodzieży po seniorów. Sportowa impreza, w której czynnie uczestniczyło 50 mieszkańców reprezentujących różne pokolenia, od podstawówki do 50+, była kontynuacją poprzedniego grantu, w ramach którego zakupiono bramki do piłki nożnej. Turniej był niejako oficjalnym otwarciem wiejskiego boiska po „liftingu”. 7 drużyn - 5 męskich i 2 damskie, przy dopingu znajomych i rodzin, przez całe popołudnie toczyło zacięte zmagania na murawie. - Najstarsi zawodnicy tak się zaangażowali, że zafundowali sobie jednakowe koszulki z logo drużyny, czyli „FC Bier” - mówi koordynator projektu Victoria Mueller. Finał był zażarty. Wszyscy okazali się wygrani i otrzymali dyplomy oraz złote medale. Organizatorzy nagrodzili pucharami najlepszych, czyli drużynę męską (Byave), bramkarza (Daniel Czollek) i króla strzelców (Mateusz Blazy). Na poczet zorganizowania kilku imprez integracyjnych zakupiono zestaw sprzętu nagłaśniającego.

Ważniejszy od grantu wydaje się fakt, że w Ligocie Prószkowskiej młodzi uczą się u boku dorosłych bezinteresowności, organizacji pracy i zaangażowania w sprawy wsi. Bez przymusu razem przygotowywali plac rekreacyjny przed turniejem, kosili i sprzątali boisko, a dziewczyny miały dyżur przy kawie. - Jest współpraca i coraz większe zainteresowanie chwali młode pokolenie Bernadeta Mueller. Członkowie Mega-Paki sprawdzili się również jako „kinooperatorzy”, przez całe wakacje prowadząc w świetlicy weekendy filmowe. Projekcje z wykorzystaniem domowego kina odbywały się dwa razy w tygodniu. W sobotnie popołudnia wyświetlano filmy dla dzieci, a w niedziele na przemian - kino familijne lub 16+. Kolejne imprezy w harmonogramie to dyskotekowe zakończenie wakacji połączone z wielkim grillowaniem i jesienny festyn kartoflany. Najaktywniejsi w Mega-Pace są: Mateusz i Rafał Blazy, Rafaela Czollek, Magdalena Fronia, Matias Gaida, Szymon Gambka, Dominik Honczia, Sandra i Julia Józef, Maxymilian i Victoria Mueller, Natalia Nocon, Emilia Pach, Adrian Roj, Daniel Strzelczyk i Dawid Żak. akw


28

NA SPORTOWO

NIEMODLIN

nowa gazeta

NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

DĄBROWA

Zostały wspomnienia Zaplecza nie było, ale była pasja, dzięki której przez kilkadziesiąt lat niemodliński sport kwitł

N

ajwiększą inwestycją ostatnich lat jest modernizacja stadionu wraz z wybudowaniem okazałego budynku zaplecza. Przy okazji otwarcia chętnych do wypinania brzuchów i odbierania honorów będzie wielu. Jak zwykle w takich sytuacjach będą zwolennicy i przeciwnicy, piewcy i opluwacze poczynań rządzących. Nie będę tu gloryfikował burmistrzów z całym urzędem i Radą Miejską, wszak za pracę biorą pieniądze. Nie będę też wyszydzał ich działań. Wszyscy widzimy co nowego powstało. Czy sensownie wydano pieniądze możemy ocenić 16 listopada podczas wyborów. O tych co przed wielu, wielu laty tworzyli podwaliny niemodlińskiego sportu prawie zapomnieliśmy, a to byli prawdziwi pasjonaci, poświęcający swój czas i swoje pieniądze. Dlatego chcę przypomnieć niektóre nazwiska i wydarzenia z przeszłości. Nie będzie to stricte kronikarski zapis, lecz to co wygrzebaliśmy z pamięci przy kawie z Michałem Kaczkowskim, czynnym przed laty piłkarzem „Orła” i ciężarowcem LZS.

KOLARSTWO, PINGPONG I CIĘŻARY Zacznijmy od kolarstwa, które było bardzo mocne już w środku lat 50-tych. W 1956 Zbigniew Głowaty, zawodnik „Włókniarza” Niemodlin był torowym drużynowym mistrzem Polski (4000 m na dochodzenie). Wygrywał etapy w Wyścigach Pokoju i Dookoła Polski i był drugi w przełajowych mistrzostwach kraju. Wygrywał także w Austrii. Kolarstwem parali się także Stanisław Kapusta, Czesław Łozowicki, Kazimierz Rybicki. Z pewnością było ich więcej, ale pamięć jest zawodna. Trenował w

Niemodlinie Zbigniew Krzeszowiec, wielokrotny reprezentant kraju. Pieczę nad nimi sprawował wspaniały trener i człowiek Marian Zużałek. Pan Marian całkowicie zaprzedał duszę kolarstwu. Był też długoletnim Prezesem Opolskiego Związku Kolarstwa. Inna dyscyplina, dzisiaj prężnie rozwijająca się w Niemodlinie to tenis stołowy. Ale teraz o tym co było wcześniej. Na początku lat 60-tych do Niemodlina trafił wielki miłośnik tego sportu śp. Tadeusz Okrzesa. Był on historykiem i uczył tego przedmiotu w liceum. Czy miał jakieś papiery trenerskie? Wątpię. Kochał ping-ponga, więc założył klub. Jego trzon (tych pamiętam) stanowili Jan Lubieniecki, Joachim Piechota, Edward Kozubek i Marian Szpitalewski. Nie pamiętam jaka to była liga, wiem natomiast, że uczestniczyli w mistrzostwach Polski. Klub się rozsypał, ponieważ nie było czym i za co jeździć na mecze. Pod koniec lat 60-tych założono drużynę tenisa stołowego LZS w Grabinie. Skład: Tadeusz Twardowski, Marian Misztal, Eugeniusz Sawicki i Kazimierz Misztal. Drużyna padła, gdyż po awansie do wyższej grupy - jak wyżej - nie było czym jeździć na mecze. Na przełomie lat 60-70, pod szyldem LZS powstał w Niemodlinie klub podnoszenia ciężarów. Filar tej drużyny stanowiły chłopaki z Grabina: Ryszard Bielawski, Michał Kaczkowski, Ludwik Okowiński, a także Edward Bernacki i Piotr Kościukiewicz. W mistrzostwach okręgu zajmowali tzw. punktowane miejsca, ale także stawali na „pudle”. Po awansie do II ligi drużyna rozpadła się, bo - to już znamy - nie było czym i za co dojeżdżać na zawody. W tym miejscu, skoro padła nazwa LZS (Ludowe Zespoły Spor-

MOSZNA

Zamek na sportowo Na terenach parkowych rozegrano turniej siatkarski Pierwsze zawody w siatkówce plażowej miały miejsce na początku sierpnia na boisku od dawna istniejącym przy zamku, lecz z rzadka wykorzystywanym. Zaplanowano je dla 16 par lecz chętnych było więcej. Nadzór nad turniejem pełnił Opolski Związek Piłki Siatkowej. Wpisowe wynosiło 20 zł za parę, ale warto było zainwestować, bo na zwycięzców czekały atrakcyjne acz nietypowe, za to bardzo „zamkowe” nagrody. Otrzymywał je każdy, kto zmieścił się na pudle. Za zajęcie I miejsce były to dwa noclegi dla dwóch osób w apartamencie (nagroda dla każdego uczestnika). Również dwa noclegi, ale w pokoju Delux dostali „srebrni medaliści”. Natomiast zdobywcom trzeciej lokaty przypadło po jednym nocleg w pokoju Delux. Kolejna sportowa impreza ma odbyć się jesienią. Tym razem nie będą to gry zespołowe, lecz bieg po zamkowym parku, prawdopodobnie na dystansie 10 kilometrów.

tw

towe), nie sposób pominąć osobę Tadeusza Lewandowskiego. Sportowi poświęcił wszystko i wszędzie go było pełno. Nazywano go „krzewicielem kultury fizycznej”, ale wymawiano to zawsze z sympatią i uśmiechem. POPULARNA SIATKÓWKA Grano w nią wszędzie, chyba nie było wioski bez boiska do „siatki”. Co prawda nie powstały oficjalne kluby, ale do historii przejdą pojedynki między Niemodlinem, Prądami i Grabinem toczone najczęściej przy okazji 1 maja, czy 22 lipca. Dopiero pod koniec lat 80-tych zawiązano formalnie męską drużynę piłki siatkowej. Proszę o wybaczenie zawodników w niej grających, lecz niewiele pamiętam. Może ktoś z zawodników czy kibiców przekaże informacje do Nowej Gazety. W latach 1994-1997 niemodlińska drużyna siatkarska dziewczyn „Chrobry”, grała w II lidze. Sponsor i prezes klubu Wacław Aftyka i wiceprezes Kazimierz Górski potrafili przekonać do gry u nas zawodniczki z innych miast, co pomogło drużynie awansować do I ligi. Było to najwyższe miejsce w hierarchii sportowej zajmowane przez niemodlińskich sportowców. Dwie zawodniczki Efimienko i Kobylańska dostały powołanie do kadry. Niestety szkolna hala nie spełniała wymogów I ligi i drużyna powoli umarła śmiercią naturalną. Taka jest oficjalna wersja przyczyn rozwiązania klubu. Kazimierz Misztal REKLAMA

Urodzinowy turniej Tenisiści z Dąbrowy świętowali 10-lecie powstania kortu na sportowo

G

rupa amatorów gry w tenisa ziemnego zawiązała się w Dąbrowie przed dziesięcioma laty. Pierwsze mecze rozgrywano na nieistniejącym już korcie przy zamku. - Któregoś dnia ówczesny radny Stanisław Olender zaproponował wybudowanie boiska za remizą strażacką - wspomina Leszek Lasota. - Szybko podchwyciłem ten pomysł i wkrótce przystąpiliśmy do jego realizacji. Największym problemem było wyrównanie i utwardzenie podmokłego terenu. Poradzono sobie z tym jednak przy pomocy tłucznia kolejowego. Oprócz pana Leszka w powstanie kortu zaangażowali się jego syn Michał, a także koledzy Witold Sołęga, Sławomir Płoszaj i Mieczysław Sienkiewicz. - Poświęciłem temu cały wakacyjny urlop - podkreśla opiekun obiektu. - Spędzałem tam każdą wolną chwilę, by jak najszybciej doprowadzić sprawę do końca. Budowa tenisowego boiska zakończyła się po niespełna trzech

miesiącach. W ramach prac wykonano także drenaż odwadniający, ogrodzenie oraz postawiono boks dla zawodników. Sprzęt i materiały zapewniła gmina a resztę w czynie społecznym zrobili sami tenisiści. Z kortu najczęściej korzystają mieszkańcy Dąbrowy, Ciepielowic i Sokolnik. Rzadko zdarzają się sytuacje, by stał on pusty. Od wczesnej wiosny aż do końca września toczą się na nim rozgrywki amatorskiej ligi, w której rywalizuje 28 graczy. W okresie wakacyjnym organizowane są z kolei szkółki tenisowe dla najmłodszych. Na sportowo uczczono również 10-lecie powstania obiektu. W turnieju deblowym, rozgrywanym też na korcie w Karczowie, wzięło udział osiem par. Po wygraną sięgnęli Leszek Lasota i Stanisław Walas, którzy pokonali w finale Bogdana Chwalińskiego i Jana Lorenca. Pojedynek rozstrzygnął się wynikiem 2-1. mj


nowa gazeta NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

29

SPOŁECZEŃSTWO

DOBRA

Integracja strażaków W

ymiana młodzieży między partnerską gminą Bitburg a Strzeleczkami rozpoczęła się w 2003 roku. - To już jedenaste spotkanie, młodzież spotyka się naprzemiennie jednego lata w Polsce, a następnego w Niemczech - wyjaśnia podinspektor Piotr Żymołka z Urzędu Gminy w Strzeleczkach. Do ośrodka wypoczynkowego w Dobrej w tym roku przyjechało 16 Niemców, strona polska oddelegowała na obóz 30 osób.

Młodzi strażacy nie tylko wypoczywali, ale przez cały wspólnie spędzony tydzień trwała olimpiada obozowa zwieńczona zawodami sportowo-pożarniczymi rozegranymi na boisku w Komornikach. - Zostały one przeprowadzone w systemie polskim, czyli w sztafecie pożarniczej i ćwiczeniach bojowych - mówi Żymołka. O zwycięstwo rywalizowało 6 ośmioosobowych drużyn - czte-

FOT. PIOTR ŻYMOŁKA

Młodzieżowe drużyny pożarnicze ze Strzeleczek i Bitburga spotkały się na obozie w Dobrej

ry z gminy Strzeleczki i dwie z Bitburga. Niewielką różnicą wygrała grupa z Polski. Tuż za nią na II i III miejscu uplasowali się goście.

WRZOSKI

Chociaż sportowe zmagania były ostre, bardziej chodziło o integrację i wzajemne poznanie zarówno osobiste, jak i metod szkolenia partnerów.

Obóz został dofinansowany z projektu Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży oraz przez Urząd Gminy Strzeleczki. Lucy

STRZELECZKI

OSP Wrzoski w systemie Miejscowa jednostka zostanie włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego

S

tarania o włączenie jednostki OSP Wrzoski do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego rozpoczęły się przed kilkoma laty. Oficjalny wniosek złożono jednak dopiero w 2012 roku. Pierwsze podejście rozstrzygnęło się na niekorzyść miejscowych druhów, ale wiele wskazuje, że kolejna próba zakończy się powodzeniem. - Dopóki nie otrzymamy oficjalnej decyzji nie możemy być tego pewni - mówi prezes OSP Wrzoski Waldemar Polok. - Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Przez ładnych kilka lat wykonaliśmy kawał ciężkiej pracy, aby spełniać wszelkie wymogi. Braliśmy udział w szkoleniach, doposażaliśmy jednostkę i dbaliśmy o jej rozwój.

Warunki, które powinny wypełnić nowe jednostki chcące dołączyć do krajowego systemu, są bowiem bardzo restrykcyjne. „Kandydatka” musi dysponować odpowiednim taborem samochodowym i sprzętem ratowniczo-gaśniczym, skutecznym systemem łączności powiadamiania i alarmowania, zaś przede wszystkim określoną grupą wyszkolonych ratowników. - Jednostka z Wrzosek rozwija się prawidłowo od kilku lat - wyjaśnia mł. bryg. Leszek Koksanowicz, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. - Posiada w swoich szeregach dużo młodzieży, co z optymizmem pozwala spojrzeć w przyszłość. Z pewnością będzie w stanie sobie poradzić z większą ilością zadań.

NIEMODLIN

Ważna inwestycja Niemodlińska Straż Pożarna otrzyma suszarnię do węży gaśniczych

T

o dla nas bardzo ważna inwestycja. Po akcji węże są mokre i brudne, bez profesjonalnych urządzeń ich wysuszenie stanowi problem - mówi dowódca JRG nr 3 Krzysztof Kuniec. Strażacy z JRG nr 3 obecnie nie mają odpowiednich warunków, suszą węże po prostu na słońcu, rozkładając je na asfalcie. To powoduje, że

kosztowny sprzęt szybciej ulega zniszczeniu. Łącznie na wyposażeniu jednostki jest aż 10 kilometrów węży gaśniczych, z czego 3 kilometry węża W100 zamontowane na samochodzie wężowym. Ten wóz bojowy jest często wykorzystywany, na przykład przy dostarczaniu wody na duże odległości podczas

Obecnie OSP Wrzoski liczy ponad 60 członków. Połowa z nich posiada specjalistyczne przeszkolenie. Prócz dorosłej kadry jednostka zrzesza młody narybek w postaci młodzieżowej drużyny pożarniczej dziewcząt oraz trzech drużyn harcerskich. - Włączenie do krajowego systemu byłoby dla nas ogromnym wyróżnieniem - uważa prezes Polok. - Miniony rok pokazał, że zawsze można na nas liczyć. Na pewno staniemy na wysokości zadania. W Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym znajdują się już dwie jednostki z gminy Dąbrowa - ze Sławic i Żelaznej. Starania o dołączenie do tego grona czyni też OSP Dąbrowa. mj

pożaru lasu lub do wypompowywania wody z zalanych terenów. Od 2009 roku był między innymi w Rosji, Sandomierzu, okolicach Krakowa (podczas powodzi w 2010 r.), a ostatnio w Buszycach pomagał gasić składowisko opon. Suszarnia w Niemodlinie zostanie zbudowana na „wspinalni”, na której ćwiczą zawodowi strażacy. Wyposażona w specjalny system przekładania, będzie suszyła węże w pozycji pionowej. Powinna postać do końca tego roku. Przewidywany koszt to około 50 tysięcy złotych. Jako, że Komendzie Miejskiej brakuje środków na inwestycje, wsparcie zapowiedziały samorządy i nadleśnictwa, na terenie których strażacy z Niemodlina najczęściej wyjeżdżają do akcji. Lucy

Bez subwencji Do bazy sportowej strzeleckiego gimnazjum dołączyło boisko lekkoatletyczne

M

iało nie dojść do realizacji tej inwestycji, kiedy okazało się, że gmina otrzymała zmniejszoną subwencję oświatową. Do tej pory w Strzeleczkach przestrzegano tego, by budowa szkolnych obiektów sportowych mieściła się w środkach rządowych. W przypadku boiska odstąpiono od reguły i władze wysupłały jednak 161 tysięcy złotych z gminnego budżetu. Dzięki temu, od nowego roku szkolnego, młodzież będzie moREKLAMA

gła korzystać z tartanowej, czterotorowej bieżni o długości 60 metrów, skoczni w dal i rzutni kulą. Zostały one wybudowane obok „Orlika”, w bezpośrednim sąsiedztwie siłowni na powietrzu. Znajdują się poza ogrodzeniem i już doszło do aktów wandalizmu. Na razie tartan jest chroniony przez zakaz umieszczony na tabliczce, a zabraniający jeżdżenia rowerami i motorowerami po bieżni, rzutni i skoczni. tw


30

NA SYGNALE

nowa gazeta

NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

Złodziej zgubił dowód Pożar ścierniska W

ręce krapkowickich policjantów wpadli dwaj mężczyźni, którzy włamali się do przyczepy kempingowej i baru w Racławiczkach. Łupem złodziei padły pieniądze, papierosy, alkohol oraz inne przedmioty o wartości 2 tys. złotych. W trakcie przesłuchiwania świadków wyszło na jaw, że jeden ze sprawców oddalając się z miejsca zdarzenia zgubił dowód osobisty. Okazało się, iż jego właścicielem był dobrze znany policjantom 29-latek, mieszkaniec jednej z miejscowości w

Strażacy długo nie mogli opanować ognia

gminie Krapkowice. Mężczyzna niedawno opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę za włamania. Zatrzymany 29-latek tłumaczył funkcjonariuszom, że w przestępstwie pomagał mu rok młodszy mieszkaniec województwa podkarpackiego. Śledczy ustalili, iż mężczyźni najpierw włamali się do przyczepy kempingowej, a dwa dni później do baru w Racławiczkach. Obaj przyznali się do przedstawionych zarzutów. Za popełnione czyny grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

S

iedem jednostek straży pożarnej uczestniczyło w gaszeniu pożaru, do którego doszło w Jakubowicach. Na obszarze 23 ha paliło się ściernisko. Prawdopodobną przyczyną powstania ognia było podpalenie. Akcję gaśniczą utrudniał silnie wiejący wiatr, który zmieniał kierunek rozprzestrzeniania się płomieni. Istniała obawa, że pożar przeniesie się na las lub pobliskie zabudowania. Działania strażaków z powietrza wspierały dromader i śmigłowiec, dokonując dziesięciu zrzutów wody. mj

mj

Wymusił pierwszeństwo Kolejne zdarzenie na niebezpiecznym skrzyżowaniu

Zderzenie TIR-ów

Wylądował na dachu

Drogę nr 46 zablokowano na kilka godzin

D

Brawura kierowcy zakończyła się wypadkiem

FOT. MARIO

D K

ierujący volkswagenem golfem wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z oplem astra. Do szpitala przewieziono obu kierowców i 3-letnie dziecko podróżujące oplem. Stan zdrowia poszkodowanych nie zagraża ich życiu. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

o zdarzenia doszło na obwodnicy Wrzosek. Kierujący oplem corsa nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni, zjechał do rowu i dachował. 62-latka z obrażeniami ciała przewieziono do szpitala. Za niebezpieczną jazdę zostanie prawdopodobnie ukarany mandatem. mj

mj

mj REKLAMA

Sam wszedł i zszedł 49-letni mieszkaniec Niemodlina wszedł na 70-metrową wieżę telekomunikacyjną przy ulicy Drzymały

W

ieść gminna niesie, że cel miał samobójczy. Inni twierdzą, że wzywał pomocy. Mężczyzna zrzucał z najwyższej platformy metalowe, ważące kilkanaście kilogramów części. Z Opola została ściągnięta strażacka wysokościowa ekipa. Teren zabezpieczali też niemodlińscy strażacy i policjanci. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna usiłował dokonać kradzieży miedzianych elementów. Przy tej okazji uszkodził

jeden z emitorów, który wyrwał i zrzucił z wysokości kilkudziesięciu metrów. Po trzech godzinach „alpinista” sam zszedł z obłoków na ziemię, gdzie został zatrzymany do wyjaśnienia i zwolniony. To jego pierwszy konflikt z prawem. - Będzie odpowiadał przed sądem z art.254 a KK za niszczenie infrastruktury telekomunikacyjnej, za co grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności - mówi komendant Komisariatu Policji w Niemodlinie, Sebastian Górski. tw

o zderzenia dwóch ciężarówek doszło między Jakubowicami a Jaczowicami. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden z pojazdów stał na poboczu. Wówczas na jego naczepę najechała druga ciężarówka. Siła uderzenia spowodowała, że na drogę rozsypał się cały ładunek przewożonych nakrętek. Z tego powodu droga krajowa nr 46 była nieprzejezdna przez kilka godzin.

FOT. MARIO

W trakcie ucieczki z miejsca zdarzenia przestępca zgubił dokument tożsamości


nowa gazeta NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

31

NA SYGNALE

Strzelał z rewolweru

Kryminalki

Mieszkaniec gminy Niemodlin chciał okraść kupca

W

listopadzie ubiegłego roku pokrzywdzony zamieścił ogłoszenie, że skupuje beczki po piwie. Odpowiedział na nie Mariusz M., 29-letni mieszkaniec gminy Niemodlin. Mężczyźni ustalili telefonicznie, że ogłoszeniodawca kupi 32 beczki. Mariusz M. miał je rzekomo trzymać na posesji ojca. Obaj kontrahenci spotkali się na dworcu PKS w Grodkowie. Stamtąd pojechali do wioski, gdzie miały

się znajdować przeznaczone do sprzedaży beczki. Na miejscu 29-latek wyciągnął spod kurtki rewolwer i zaczął strzelać w kierunku kupca, grożąc mu śmiercią. W pewnym momencie doszło do szarpaniny, w trakcie której napadnięty został kilka razy uderzony w twarz rękojeścią pistoletu. Udało mu się jakoś wyrwać broń, odpiąć pasy i wysiąść z auta. Wówczas Mariusz M. zaczął do niego strzelać z pistoletu gazowe-

go. Napadnięty mężczyzna zdołał jednak uciec i wezwać policję. W toku postępowania śledczy ustalili, że 29-latek chciał ukraść kupcowi pieniądze. Wiedział, że ten ma przy sobie 3 tys. złotych, którymi miał zapłacić za zakup beczek. Sprawą Mariusza M. zajmuje się Sąd Rejonowy w Nysie. Mężczyzna był wielokrotnie karany. Obecnie grozi mu kara do 12 lat więzienia. mj

Dachowanie na A4

Komputery w cenie Z hali produkcyjnej przy ul. Porcelitowej w Tułowicach zniknęły dwa komputery stacjonarne. Wysokość strat oszacowano na kwotę 1,6 tys. złotych.

Wpadł z narkotykami Policjanci zatrzymani 33-latka, który posiadał przy sobie 0,84 grama amfetaminy. Do zdarzenia doszło na ul. Bohaterów Powstań Śląskich w Niemodlinie.

Nieznany mężczyzna podając się za pracownika firmy energetycznej wszedł do jednego z mieszkań w niemodlińskim rynku. Następnie wykorzystując nieuwagę właścicielki ukradł pieniądze w kwocie 1 tys. złotych.

Zaplanowana „akcja”

S

Trwa ustalanie personaliów złodzieja, który po wyjęciu dachówki z dachu i wyważeniu drzwi wszedł do pomieszczeń biurowych w jednym z marketów przy ul. Opolskiej w Niemodlinie. Później włamał się do sejfu i zabrał z niego 2,2 tys. złotych.

Splądrowany garaż Cztery felgi aluminiowe z oponami oraz zestaw kluczy padły łupem nieznanego sprawcy, który włamał się do garażu przy ul. Reymonta w Niemodlinie. Poszkodowany wycenił straty na kwotę 1 tys. złotych.

FOT. WWW.24OPOLE.PL

mj

Nieznany sprawca zrywając kłódkę włamał się do sklepu spożywczo-przemysłowego przy ul. Opolskiej w Karczowie. Potem skradł 516 paczek papierosów i metalową kasetkę z pieniędzmi. Łączna wartość strat wyniosła 7,7 tys. złotych.

Uwaga na oszustów!

Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala prawcą wypadku był kierujący ciężarówką, który nie zauważył jadącego za nim renaulta kangoo. W trakcie manewru zmiany pasa ruchu zaczepił on samochód osobowy. Kierujący nim 23-latek zjechał gwałtownie na lewą stronę, uderzył w barierę energochłonną, a następnie dachował. Kierowca ciężarówki odjechał z miejsca zdarzenia. Ranne zostały trzy osoby, które przewieziono do szpitala. Do wypadku doszło na 213. kilometrze autostrady A4 w kierunku Katowic.

Złodziej w potrzebie?

Wszedł jak po swoje Z otwartego pomieszczenia biurowego skradziono metalową kasetkę z pieniędzmi. Straty wyniosły 30 tys. złotych. Zdarzenie miało miejsce w młynie w Krasnej Górze.

Z promilami na rower

Wpadła pod samochód

W ręce stróżów prawa wpadł 57-latek, który jechał na rowerze pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu mężczyzna miał 2,7 promila. Do zatrzymania doszło na ul. Kościuszki w Tułowicach.

Pijana rowerzystka zderzyła się z oplem corsa

Zbyt duża pokusa?

Z

Nieustalony złodziej zabrał pozostawiony na ławce telefon komórkowy. Zdarzenie miało miejsce na ul. Daszyńskiego w Niemodlinie, natomiast straty wyniosły 300 złotych.

Pojazdy na celowniku Z samochodu marki fiat ducato skradziono katalizator o wartości 3,2 tys. złotych. Do zdarzenia doszło na ul. Gościejowickiej w Niemodlinie. Z kolei z otwartego volkswagena transportera zniknęło radio CD i dwa dowody rejestracyjne. Straty wyniosły 500 złotych, zaś kradzież odnotowano na ul. Reymonta w Niemodlinie.

FOT. WWW.24OPOLE.PL

darzenie miało miejsce na drodze między Lewinem Brzeskim a Magnuszowicami. Jadąca rowerem 19-latka zjechała nagle na przeciwny pas ruchu i zderzyła się z nadjeżdżającym z przeciwka oplem corsa. Ciężko ranną kobietę do szpitala zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Badanie alkomatem wykazało, że w wydychanym powietrzu miała ona 1,6 promila alkoholu. mj

Kradł i w końcu wpadł W ręce policjantów wpadł 18-latek, któremu udowodniono dokonanie szeregu włamań do ogrodowych altanek. Mężczyznę zatrzymano na ul. Bohaterów Powstań Śląskich w Niemodlinie.

Nieszczęśliwy wypadek w Szydłowie

Portfel z dokumentami W Tułowicach na ul. Świerczewskiego nieustalony sprawca skradł z samochodu portfel z pieniędzmi i dokumentami. Straty wyniosły 900 złotych.

Dziecko nadziało się na widły maszyny rolniczej

Okazja czyni złodzieja

N

a posesji jednego z gospodarstw rolnych w Szydłowie, najprawdopodobniej w trakcie zabawy, doszło do nieszczęśliwego zdarzenia z udzia-

łem 12-letniego chłopca. Dziecko nabiło rękę na widły przegrabiarki do siana. Sytuacja była na tyle poważna, że lekarz zadecydował o odcięciu

części maszyny. Po uwolnieniu chłopca przez strażaków, został on przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. mj

Z otwartego domu w Magnuszowicach złodziej skradł cztery złote pierścionki. Poszkodowana wyceniła straty na 1,5 tys. złotych. zebrał: mj


32

SPORT

nowa gazeta

NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

PIŁKA NOŻNA

Czekając na wygraną III LIGA: Piłkarze z Graczy niezbyt dobrze rozpoczęli sezon

P

o siedmiu kolejkach rozgrywek III ligi opolsko-śląskiej zespół Skalnika zamyka tabelę. Zawodnikom z Graczy udało się zgromadzić ledwie dwa punkty, po które sięgali w meczach ze Swornicą Czarnowąsy i LKS Czaniec. W pozostałych pojedynkach z pełnej puli cieszyli się przeciwnicy.

W letniej przerwie w kadrze górniczego klubu doszło do małego przemeblowania. W drużynie pojawiło się osiem nowych twarzy, natomiast opuściło ją pięciu dotychczasowych graczy. Do niewielkich zmian doszło też w sztabie szkoleniowym, do którego w roli trenera bramkarzy dołączył Dariusz Hołyński.

PIŁKA NOŻNA

3. kolejka (6 sierpnia): Piast II Gliwice - Skalnik Gracze

4-0

Skalnik Gracze - Swornica Czarnowąsy 1-1 A T. Kowalczyk

5. kolejka (16 sierpnia): Górnik Wesoła Mysłowice - Skalnik Gracze A Stępień

3-1

6. kolejka (20 sierpnia): Skalnik Gracze - GKS Jastrzębie A Mroziński (2)

2-4

7. kolejka (23 sierpnia): LKS Czaniec - Skalnik Gracze A Mroziński

1-1

TABELA 1. Polonia Bytom 2. Polonia Łaziska Górne 3. Grunwald Ruda Śląska

6 6 7

16 14 13

5-1-0 4-2-0 4-1-2

18-4 9-2 12-7

4. Odra Opole 5. LKS Czaniec 6. Szombierki Bytom 7. GKS Jastrzębie 8. Pniówek Pawłowice Śl. 9. Skra Częstochowa 10. Stal Bielsko-Biała 11. Rekord Bielsko-Biała 12. Swornica Czarnowąsy 13. Ruch Zdzieszowice 14. Górnik II Zabrze 15. Górnik Wesoła 16. Małapanew Ozimek 17. Podbeskidzie II B-Biała 18. Ruch II Chorzów 19. Piast II Gliwice 20. Skalnik Gracze

6 7 7 7 7 7 7 7 7 6 7 7 7 7 7 7 7

13 12 12 11 11 10 10 10 10 10 10 9 4 4 4 4 2

4-1-1 3-3-1 3-3-1 3-2-2 3-2-2 3-1-3 3-1-3 3-1-3 2-4-1 3-1-2 3-1-3 3-0-4 1-1-5 1-1-5 1-1-5 1-1-5 0-2-5

11-9 7-4 9-7 10-8 7-6 4-5 8-7 12-9 10-11 6-7 15-12 12-13 4-15 7-9 11-20 8-12 8-21

PIŁKA NOŻNA

Trudny początek beniaminka

DOKUMENTACJA:

1. kolejka (16 sierpnia):

Bilans „na zero” KLASA O: Oba zespoły zaznały już smaku zwycięstwa i porażki

Piomar Tarnów Op. - Sokół Niemodlin 0-1 A Rozwadowski LZS Racławiczki - LZS Leśnica 3-0 (vo) Goście nie przyjechali

2. kolejka (23 sierpnia): LZS Walce - LZS Racławiczki A D. Ułan, Żurek MKS Gogolin - Sokół Niemodlin A Chodorski (2)

4-2 9-2

P

IV LIGA: Drużyna Mechnic w pierwszych kolejkach płaci frycowe

Z

Skalnik Gracze - Rekord Bielsko-Biała 1-3 A Mroziński

4. kolejka (9 sierpnia):

mj

e zmiennym szczęściem w pierwszym spotkaniach nowego sezonu radzą sobie piłkarze ze Źlinic. Po czterech kolejkach na swoim koncie Orły mają bowiem pięć „oczek”, co pozwala im zajmować miejsce w środku stawki. Przed startem rozgrywek miejscowym działaczom udało się „dopiąć” kilka interesujących transferów. Z klubem związało się dziewięciu graczy, opuścili go natomiast Schichta, Steinhof i Goncik. Kosmetycznych zmian dokonano zaś w kadrze Mechnic. Zespół oparto na zawodnikach, którzy nie tak dawno z powodzeniem występowali na boiskach klasy okręgowej i sięgnęli po historyczny awans. Zderzenie z wyższą ligą nie należy jednak do przyjemnych. Biało-zieloni póki co płacą frycowe za brak do-

DOKUMENTACJA:

2. kolejka (2 sierpnia):

świadczenia na tym szczeblu rozgrywkowym w postaci „głupich” strat punktowych. Ich skutkiem jest pozycja na dnie tabeli. mj

DOKUMENTACJA:

1. kolejka (9 sierpnia): LZS Mechnice - TOR Dobrzeń Wielki 2-3 A Gajda, Szopa Orzeł Źlinice - Piast Strzelce Opolskie 1-0 A Kowalczyk

2. kolejka (16 sierpnia): Victoria Chróścice - LZS Mechnice A Paliszewski, Kampa Pogoń Prudnik - Orzeł Źlinice A Kowalczyk, Syldorf

6-2 3-2

3. kolejka (20 sierpnia): Orzeł Źlinice - Stal Brzeg LZS Mechnice - Śląsk Łubniany A Greinert (2)

0-0 2-2

4. kolejka (23 sierpnia): LZS Mechnice - Czarni Otmuchów A Paliszewski, Kampa Racłavia Racławice Śl. - Orzeł Źlinice A Kowalczyk

TABELA 1. Stal Brzeg

4

10

3-1-0

11-1

2. Polonia Głubczyce 3. Chemik Kędzierzyn-Koźle 4. Śląsk Łubniany 5. TOR Dobrzeń Wielki 6. Victoria Chróścice 7. Olimpia Lewin Brzeski 8. LZS Piotrówka 9. Orzeł Źlinice 10. Racłavia Racławice Śl. 11. Start Namysłów 12. Pogoń Prudnik 13. OKS Olesno 14. Po-Ra-Wie Większyce 15. Czarni Otmuchów 16. Sparta Paczków 17. Piast Strzelce Opolskie 18. LZS Mechnice

4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4

10 8 8 7 7 7 6 5 5 4 4 4 4 3 2 2 1

3-1-0 2-2-0 2-2-0 2-1-1 2-1-1 2-1-1 2-0-2 1-2-1 1-2-1 1-1-2 1-1-2 1-1-2 1-1-2 1-0-3 0-2-2 0-2-2 0-1-3

10-4 11-5 5-3 8-7 14-10 13-8 6-4 4-4 5-4 5-5 5-8 4-10 3-12 4-11 4-7 6-9 8-14

2-3 1-1

o pierwszą wygraną w „okręgówce” drużyna z Racławiczek sięgnęła bez żadnego wysiłku. By zainkasować premierowy komplet punktów gracze trenera Grzegorza Belli nie musieli bowiem nawet wychodzić na boisko. Spotkanie ze spadkowiczem z III ligi nie doszło do skutku, gdyż goście nie stawili się na miejscu zawodów. Na murawie rozstrzygnął się natomiast pojedynek z Walcami. Lepsi okazali się miejscowi, zapewniając sobie pierwsze zwycięstwo w sezonie. O trzy „oczka” wzbogaciła też swoje konto ekipa Sokoła. W inauguracyjnym meczu rundy jesiennej pokonała ona różnicą jednej bramki Piomar. Autorem decydującego trafienia był Maciej Rozwadowski. Dobrego występu nie udało się zanotować w drugiej serii gier, w której niemodlinianom przyszło rywalizować ze spadkowiczami z IV ligi. MKS obnażył wszystkie braki przyjezdnych i uzyskał rekordowy wynik. mj

TABELA 1. MKS Gogolin 2. KS Krapkowice 3. GKS Grodków 4. LZS Starowice 5. LZS Walce 6. LZS Racławiczki 7. Fortuna Głogówek 8. LZS Lisięcice 9. GLKS Kietrz 10. LKS Rusocin 11. Polonia Nysa 12. Sokół Niemodlin 13. Naprzód Ujazd Niezdrowice 14. GKS Głuchołazy 15. Piomar Tarnów Op. Przywory 16. LZS Leśnica

PIŁKA NOŻNA

Pucharowe potyczki PUCHAR POLSKI: Drużyny ze Sławic i Racławiczek uległy w finałach W finale powiatu opolskiego rozgrywek piłkarskiego Pucharu Polski LZS Sławice zmierzył się z rezerwami III-ligowej Odry Opole. Górą w tym pojedynku byli futboliści ze stolicy regionu, zwyciężając 2-0.

Po wygraną nie udało się też sięgnąć drużynie z Racławiczek. W decydującym spotkaniu rywalizowała ona z Jednością Rozmierka. Mecz rozstrzygnął się wynikiem 4-1 na korzyść przeciwnika.

2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2 2

6 6 6 4 3 3 4 3 3 3 3 3 1 0 0 0

2-0-0 2-0-0 2-0-0 1-1-0 1-0-1 1-0-1 1-1-0 1-0-1 1-0-1 1-0-1 1-0-1 1-0-1 0-1-1 0-0-2 0-0-2 0-0-2

12-2 10-2 6-2 4-0 6-5 5-4 5-5 4-5 7-8 3-5 3-6 3-9 1-2 3-6 1-5 2-8

W siedzibie Opolskiego Związku Piłki Nożnej rozlosowane zostały natomiast pary 1/32 finału Pucharu Polski. Na szczeblu wojewódzkim zmagania toczyło będzie 60 zespołów; pierwszą fazę zaplanowano na 27 sierpnia a kolejną - 10 września. 1/32 finału: Sokół Niemodlin - TOR Dobrzeń Wielki, Naprzód Ujazd Niezdrowice - Orzeł Źlinice, Unia Murów - Skalnik Gracze, LZS Starowice LZS Mechnice

mj


33

SPORT

nowa gazeta NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014 PIŁKA NOŻNA

Mańkowice z kompletem KLASA A: Futboliści LZKS-u sięgnęli na inaugurację po pełną pulę

T

rzy punkty w pierwszym meczu rundy jesiennej zapewnili sobie gracze Mańkowic. Z espó ł dowod zony przez duet szkoleniowy Marek Jarzynka-Grzegorz Mozol nie dał większych szans rywalom z Dytmarowa, inkasując pełną pulę. Jednocześnie mańkowiczanie zrewanżowali się gościom za przegrany niedawno finał Pucharu Polski. LZKS przystąpił do ligowych rozgrywek bez więk-

szych zmian w składzie. Do dr użyny dołączyło bowiem tylko kilku futbolistów z niższej klasy. Prawdziwe zbrojenie przeprowadzono w Łambinowicach. W szatni Metalowca pojawiło się bowiem aż ośmiu nowych piłkarzy. Rozstano się z kolei z trzema. Ruchy transferowe były odpowiedzią na słabą postawę ekipy niebiesko-czerwonych w zakończonym niedawno sezonie, w którym

DOKUMENTACJA:

1. kolejka (23-24 sierpnia): LZKS Mańkowice - LZS Dytmarów 3-1 A K. Komurek, Boruń, Hybel Metalowiec Łambinowice - Polonia Biała 2-2 A Marszałek, Michta LZS Żywocice - KGKS Krasna Góra 5-1 A Toruński

miejscowi cudem uniknęli degradacji. Kolejny rok na boiskach piłkarskiej klasy A łambinowiczanie zaczęli od podziału

PIŁKA NOŻNA

TABELA 1. LZS Żywocice 2. LZS Bodzanów 3. LZS Kórnica-Nowy Dwór 4. LZKS Mańkowice 5. Czarni Korfantów 6. Inter Mechnica Metalowiec Łambinowice Partyzant Kazimierz Polonia Biała 10. LZS Dytmarów 11. LZS Lubrza 12. LZS Ścinawa Nyska 13. Polonia Pogórze 14. KGKS Krasna Góra

1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1

punktów. Potyczka z bialską Polonią nie wyłoniła zwycięzcy. Znacznie gorzej rundę jesienną „otworzyli” zawodnicy z Krasnej Góry. W historycznym meczu KGKS wysoko uległ LZS Żywocice. Jedyną bramkę zdobył Tomasz Toruński.

3 3 3 3 3 1 1 1 1 0 0 0 0 0

1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 0-1-0 0-1-0 0-1-0 0-1-0 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1

5-1 4-1 3-0 3-1 2-0 2-2 2-2 2-2 2-2 1-3 0-2 1-4 0-3 1-5

Niewiele jednak brakło, aby beniaminek w ogóle nie przystąpił do ligowych zmagań. Po wywalczeniu awansu okazało się, iż obiekt biało-błękitnych nie spełnia wymogów licencyjnych. Ostatecznie został dopuszczony do gry, choć uczyniono to warunkowo na półroczny okres. mj

PIŁKA NOŻNA

Udany start rezerw Orła KLASA A: Źliniczanie rozpoczęli sezon od wyjazdowej wygranej

D

TABELA 1. Adamietz Kadłub ZKS Górażdże 3. Piomar II Tarnów Op. Przywory 4. Jedność Rozmierka Orzeł II Źlinice 6. Rudatom Kępa 7. Odra II Opole 8. Rodło Opole 9. Gazownik Wawelno Victoria Żyrowa 11. Polonia Prószków 12. Piast II Strzelce Opolskie 13. Ecokom Luboszyce Żródło II Krośnica

Paweł Graczyk (z lewej) i Bartosz Zychowicz na zgrupowaniu

Powołani do kadry REPREZENTACJA: Piłkarze Pomologii pod lupą selekcjonera kadry do lat 16 FOT. ARCHIWUM KLUBU

o kolejnego sezonu Orzeł przystąpił pod wodzą nowego opiekuna. W letniej przerwie z funkcji zrezygnował bowiem dotychczasowy szkoleniowiec Mariusz Suchecki, poświęcając się pracy z drużynami młodzieżowymi. Jego miejsce zajął Tomasz Czernia. W debiucie na trenerskiej ławce poprowadził on źliniczan do pierwszej wygranej. Rezerwiści wywalczyli ją na boisku w Żyrowej, gdzie ograli miejscową Victorię. Bez punktów w tegoroczne rozgrywki weszli zawodnicy z Wawelna. Na inaugurację przegrali oni na własnym boisku z Jednością Rozmierka różnicą dwóch goli. Przed startem ligowych zmagań działacze z Wawelna nie próżnowali. Po niezbyt udanym wyniku sportowym w niedawno zakończonych zmaganiach, solidnie odświeżono klubową kadrę. Pozyskano dziewięciu piłkarzy, a dwóm dotychczasowym reprezentantom pozwolono odejść na wypożyczenie.

D

Radość piłkarzy ze Źlinic po pierwszej wygranej w sezonie

Bez rewolucji obyło się natomiast w drużynie Polonii. Trzon zespołu oparto na futbolistach, którzy w debiucie na boiskach piłkarskiej klasy A poprowadzili ekipę

1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1

3 3 3 3 3 3 3 0 0 0 0 0 0 0

1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1

5-0 5-0 3-0 4-2 4-2 2-0 2-1 1-2 2-4 2-4 0-2 0-3 0-5 0-5

beniaminka do piątego miejsca w klasyfikacji. Mniej udanie prószkowianie zaprezentowali się w premierowym spotkaniu rundy jesiennej. Wyjazdowy mecz z Rudatomem rozstrzygnął się na korzyść gospodarzy. Poza pierwszymi punktami, sympatycy polonistów czekają też na debiutancką bramkę w sezonie. mj DOKUMENTACJA:

1. kolejka (23-24 sierpnia): Victoria Żyrowa - Orzeł II Źlinice 2-4 A Zygmunt (2), Piechaczek, Mrocheń Gazownik Wawelno - Jedność Rozmierka 2-4 A Świętek, M. Budnik Rudatom Kępa - Polonia Prószków 2-0

waj zawodnicy Pomologii Prószków znaleźli się w orbicie zainteresowań trenera reprezentacji Polski do lat 16 Bartłomieja Zalewskiego. Paweł Graczyk i Bartosz Zychowicz zostali powołani na konsultację kadry, która odbędzie się w Gutowie Małym. Obaj młodzi piłkarze zetkną się z reprezentacją U-16 po

OPOLSKA LIGA JUNIORÓW

1. kolejka (23-24 sierpnia):

TABELA: 1. Polonia Nysa 2. Pomologia Prószków 3. Koksownik Zdzieszowice 4. LZS Mechnice 5. Chemik K-Koźle MKS Gogolin 7. Małapanew Ozimek Swornica Czarnowąsy 9. Olimpia Lewin Brz.

mj

10. Polonia Głubczyce 11. Pogoń Prudnik 12. OKS Olesno 13. Stal Brzeg

PIŁKA NOŻNA LZS Mechnice - Polonia Głubczyce OKS Olesno - Pomologia Prószków

raz pierwszy. Szansę debiutu z „orzełkiem” na piersi mógł niedawno otrzymać Graczyk, ale udział w towarzyskim dwumeczu z Walią uniemożliwiła mu kontuzja. Paweł Graczyk występuje na pozycji lewego obrońcy. Bartosz Zychowicz gra zaś jako środkowy pomocnik.

2-1 0-3

1 1 1 1

0 0 0 0

1-2 0-2 0-3 2-6

OPOLSKA LIGA JUNIORÓW MŁ.

1. kolejka (24 sierpnia): Pomologia Prószków - MKS Kluczbork 3-0

1 1 1 1 1 1 1 1 0

3 3 3 3 1 1 1 1 0

6-2 3-0 2-0 2-1 3-3 3-3 1-1 1-1 0-0

TABELA: 1. Pomologia Prószków 2. Sparta Prudnik 3. Odra Opole Polonia Nysa Stal Brzeg Hattrick Głuchołazy 7. Start Namysłów 8. MKS Kluczbork

1 1 0 0 0 0 1 1

3 3 0 0 0 0 0 0

3-0 3-1 0-0 0-0 0-0 0-0 1-3 0-3


34

SPORT

nowa gazeta

NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

PIŁKA NOŻNA

PIŁKA NOŻNA

Wrzoski gromią na starcie

Rolnicy na czele

KLASA B: Zespół z Wrzosek nie miał litości dla rywala

KLASA B: Rolnik Lasocice pierwszym liderem rozgrywek

S

P

rawdziwy festiwal bramek oglądali widzowie potyczki pomiędzy Rolnikiem a Podzamczem Nysa. Na boisku w Lasocicach padło w sumie siedemnaście goli, zaś dwanaście z nich zdobyli gospodarze. Okazała wygrana sprawiła, iż rolnicy uplasowali się po pierwszej kolejce na samym szczycie ligowej tabeli.

FOT. ARCHIWUM KLUBU

rogie lanie przeciwnikom ze Skarbiszowa sprawili piłkarze Wrzosek. W inauguracyjnym meczu zaaplikowali oni drużynie przyjezdnych aż jedenaście bramek, tracąc przy tym jedną. Od wysokiej wygranej rundę zaczęli też bongiści, którzy wrócili „z tarczą” z Golczowic. Podział punktów zanotowano z kolei w spotkaniach zespołów z Komprachcic, Sławic, Żelaznej, Dąbrowy oraz spadkowicza z Ligoty Tułowickiej. Na premierową zdobycz w nowym sezonie przyjdzie poczekać co najmniej do następnej kolejki futbolistom z Chmielowic, Niewodnik i Skarbiszowa. Dwie pierwsze ekipy, jako jedyne w całej stawce, nie potrafiły też znaleźć drogi do bramki przeciwników, kończąc swoje potyczki bez trafienia na koncie.

W górnej jej części znajduje się także ekipa z Malerzowic Wielkich. Na inaugurację odprawiła ona z kwitkiem Błękitnych z Biskupowa, kontynuując zapoczątkowaną jeszcze w ubiegłym sezonie serię dobrych występów na własnym boisku. Z kompletu punktów cieszyli się też sąsiedzi „zza miedzy”. Po niezwykle zaciętym boju Delta ograła zespół z Włodar-Węży, rozpoczynając w dobrym stylu ligową rywalizację. Pozwoliło jej to wskoczyć na szóste miejsce w stawce.

DOKUMENTACJA:

1. kolejka (24 sierpnia): Delta Bielice - LZS Włodary-Węża 4-3 LZS Malerzowice Wlk. - Błękitni Biskupów 2-0 Rolnik Lasocice - Podzamcze Nysa 12-5

mj

Drużyna z Wrzosek zostawiła po sobie znakomite wrażenie

TABELA 1. LZS Wrzoski 2. Bongo Karczów 3. Tempo Opole 4. Victoria II Chróścice 5. GKS Komprachcice Grom Świerkle LZS II Mechnice-Dąbrowa Zieloni Ligota Tuł. 9. FC Żelazna LZS Sławice 11. LKS Chmielowice 12. LZS Niewodniki 13. LZS Golczowice 14. LZS Skarbiszów

mj DOKUMENTACJA:

1. kolejka (24 sierpnia): LKS Chmielowice - Victoria II Chróścice 0-2 LZS Wrzoski - LZS Skarbiszów 11-1 LZS Golczowice - Bongo Karczów 1-7 LZS Sławice - FC Żelazna 1-1 LZS Niewodniki - Tempo Opole 0-5 LZS II Mechnice-Dąbrowa - Zieloni Ligota Tuł. 2-2 Grom Świerkle - GKS Komprachcice 2-2

1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1

3 3 3 3 1 1 1 1 1 1 0 0 0 0

1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 0-1-0 0-1-0 0-1-0 0-1-0 0-1-0 0-1-0 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1

11-1 7-1 5-0 2-0 2-2 2-2 2-2 2-2 1-1 1-1 0-2 0-5 1-7 1-11

TABELA 1. Rolnik Lasocice 2. LKS Biała Nyska 3. LZS Domaszkowice 4. Agfa Prusinowice LZS Malerzowice Wielkie 6. Delta Bielice 7. KS Nowy Świętów 8. LZS Włodary-Węża 9. LZS Sękowice 10. LZS Morów-Koperniki 11. Błękitni Biskupów LZS Polski Świętów 13. LZS Kępnica 14. Podzamcze Nysa

1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1

3 3 3 3 3 3 3 0 0 0 0 0 0 0

1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1

12-5 4-1 4-2 2-0 2-0 4-3 3-2 3-4 2-3 2-4 0-2 0-2 1-4 5-12

PIŁKA NOŻNA

PIŁKA NOŻNA

FOT. ARCHIWUM KLUBU

Derby dla Strzeleczek KLASA B: Strzeleczki lepsze od Racławiczek

J

uż w pierwszej serii gier doszło do derbowego pojedynku, w którym drugi zespół z Racławiczek zmierzył się ze Strzeleczkami. O jedno trafienie lepsi w tej rywalizacji okazali się futboliści LKS-u, którzy rozpoczęli sezon od prestiżowej wygranej. Trzech punktów nie udało się natomiast zdobyć ekipom z Kujaw, Łowkowic i Przysieczy. Ich pierwsze mecze po letniej przerwie nie przyniosły bowiem rozstrzygnięcia i zakończyły się wynikami remisowymi. TABELA 1. LZS Chorula 2. Korona Krępna 3. LZS Dąbrówka Górna 4. LKS Strzeleczki LZS Stradunia 6. KS II Krapkowice LZS Kujawy LZS Łowkowice LZS Przysiecz 10. Huragan Kamionek 11. LZS Kromołów LZS II Racławiczki 13. LZS Obrowiec 14. Kosmos Dobra

DOKUMENTACJA:

1. kolejka (24 sierpnia): LZS Chorula - Kosmos Dobra LZS Łowkowice - LZS Przysiecz LZS Kujawy - KS II Krapkowice LZS II Racławiczki - LKS Strzeleczki

4-0 2-2 2-2 2-3

Nienajlepiej rundę jesienną rozpoczęli piłkarze Racławiczek i Dobrej. Rezerwy klubu występującego w klasie okręgowej nie dały rady drużynie ze Strzeleczek. Z kolei kosmiczni ponieśli wysoką porażkę w Choruli, gdzie ulegli gospodarzom różnicą czterech bramek. mj 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1

3 3 3 3 3 1 1 1 1 0 0 0 0 0

1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 0-1-0 0-1-0 0-1-0 0-1-0 0-1-0 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1

4-0 7-4 4-3 3-2 3-2 2-2 2-2 2-2 2-2 3-4 2-3 2-3 4-7 0-4

Sukces w dobrym stylu KLASA A: Drużyna z Racławiczek świętowała awans do „okręgówki” LZS RACŁAWICZKI

D

o sezonu drużyna Racławiczek przystąpiła z nowym szkoleniowcem. Miejsce Grzegorza Wysockiego zajął bowiem Grzegorz Bella. Z kolejnym wyzwaniem opiekun miejscowych poradził sobie celująco, bo po rundzie jesiennej jego podopieczni znaleźli się na pozycji lidera. Mimo wzlotów i upadków w rewanżach gracze Racławiczek zdołali obronić pierwsze miejsce.

TABELA KOŃCOWA SEZONU 2013/14 1. LZS Racławiczki 2. Sudety Burgrabice 3. LZS Gierałcice 4. LZS Dziewiętlice 5. LZS Jędrzychów 6. Czarni Korfantów 7. Polonia Pogórze 8. LZS Ścinawa Nyska 9. Kastor Jasienica Górna 10. LZS Niwnica-Konradowa 11. LZS Meszno 12. LKS Biała Nyska 13. Góral Sidzina 14. LZS Buków

STATYSTYKI RACŁAWICZEK... RAZEM Punkty: 62 Zwycięstwa: 20 Remisy: 2 Porażki 4 Bramki: 93-34 Najwyższe zwycięstwo: 10-0 (LZS Buków) Najwyższa porażka: 1-5 (Sudety Burgrabice)

R. JESIENNA 29 9 2 2 24-16

R. WIOSENNA 33 11 0 2 69-18

26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26

62 58 50 45 42 36 36 33 33 32 25 25 23 13

20-2-4 18-4-4 15-5-6 14-3-9 12-6-8 11-3-12 9-9-8 9-6-11 9-6-11 9-5-12 6-7-13 7-4-15 7-2-17 3-4-19

93-34 77-34 78-47 86-79 63-64 71-59 54-51 46-38 50-64 40-54 65-77 58-83 45-88 39-93

Zdecydowanie więcej było tych pierwszych, co pozwoliło odeprzeć ataki mających chrapkę na awans Sudetów i poprawić o cztery „oczka” dorobek punktowy z pierwszej części rozgrywek. mj


PIŁKA NOŻNA

Smutny koniec Zielonych KLASA A: Piłkarze z Ligoty Tuł. nie zdołali uchronić się przed spadkiem LZKS MAŃKOWICE rzed startem sezonu w drużynie z Mańkowic doszło do roszady na ławce trenerskiej. Sławomira Maciuszka zastąpił Sławomir Kozioł. Pod jego wodzą zespół poniósł ledwie cztery porażki w pierwszej rundzie, zajmując szóste miejsce w ligowej tabeli. Zimą w klubie nastąpiła kolejna zmiana szkoleniowca. Po zaskakującej rezygnacji opiekuna LZKS-u funkcją podzielili się Grzegorz Mozol i Marek Jarzynka. Duetowi trenerskiemu udało się „skopiować” punktowy wynik i na finiszu mańkowiczanie awansowali o jedno miejsce w klasyfikacji.

P

METALOWIEC ŁAMBINOWICE Po rundzie jesiennej nastroje w zespole Metalowca były dalekie od optymizmu. Drużyna znalazła się „oczko” nad strefą spadkową, natomiast przyszłość łambinowickiego klubu stanęła pod sporym znakiem zapytania. Z powodu niejasnej sytuacji z pracy zrezygnował trener Grzegorz Zmuda. Niełatwej misji ratowania niebiesko-

35

SPORT

nowa gazeta NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

TABELA KOŃCOWA SEZONU 2013/14 1. GKS Grodków 2. Pogoń Łosiów 3. Grom Mroczkowa 4. Victoria Dobrzyń 5. LZKS Mańkowice 6. Unia Reńska Wieś 7. Victoria Kościerzyce 8. Orzeł Olszanka 9. Polonia Przylesie 10. GLKS Kamiennik 11. Metalowiec Łambinowice 12. Zieloni Ligota Tuł. 13. Błękitni Przecza 14. Plon Skoroszyce

26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26

71 55 55 53 42 38 38 36 31 31 28 26 16 2

23-2-1 17-4-5 18-1-7 17-2-7 13-3-10 12-2-12 11-5-10 11-3-12 9-4-13 8-7-11 7-7-12 7-5-14 5-1-20 0-2-24

116-24 66-31 68-33 58-28 60-44 68-62 51-50 63-72 50-51 48-58 39-48 36-69 28-92 7-96

STATYSTYKI MAŃKOWIC... RAZEM Punkty: 42 Zwycięstwa: 13 Remisy: 3 Porażki 10 Bramki: 60-44 Najwyższe zwycięstwo: 7-2 (Orzeł Olszanka) Najwyższa porażka: 0-5 (GKS Grodków)

R. JESIENNA 21 6 3 4 27-21

R. WIOSENNA 21 7 0 6 33-23

R. JESIENNA 13 3 4 6 17-24

R. WIOSENNA 15 4 3 6 22-24

RAZEM R. JESIENNA Punkty: 26 10 Zwycięstwa: 7 2 Remisy: 5 4 Porażki 14 7 Bramki: 36-69 14-36 Najwyższe zwycięstwo: 2-0 (Błękitni Przecza) Najwyższa porażka: 0-7 (GKS Grodków, Victoria Dobrzyń)

R. WIOSENNA 16 5 1 7 22-33

STATYSTYKI METALOWCA... RAZEM Punkty: 28 Zwycięstwa: 7 Remisy: 7 Porażki 12 Bramki: 39-48 Najwyższe zwycięstwo: 4-0 (Pogoń Łosiów) Najwyższa porażka: 2-10 (GKS Grodków)

Drużynie Zielonych do utrzymania zabrakło niespełna dwóch punktów

-czerwonych podjął się Jakub Reil. W rewa n żach jego podopieczni spisali się ciut lepiej, niż w pierwszej części zmagań, przerywając zwłaszcza serię domowych gier bez wygranej. Na „ostatniej prostej” zaowocowało to uniknięciem degradacji.

ZIELONI LIGOTA TUŁOWICKA Po dwuletniej przygodzie z piłkarską klasą A pożegnali się gracze Ligoty Tułowickiej. Do utrzymania zabrakło im dwóch punktów. Szczególnie kiepsko Zieloni prezentowali się w rundzie jesiennej, w której wygrali jedynie dwa spotkania.

STATYSTYKI ZIELONYCH...

Korzystniej wypadli oni po zimowej przerwie. Prowadzeni przez Piotra Urzędowskiego, który zastąpił Daniela Kownackiego, zawodnicy miejscowych znaczą-

co podreperowali swój dorobek. Potknięcia w końcowej części rywalizacji skutkowały jednak spadkiem do najniższej klasy rozgrywkowej. mj

A

TERMINARZ

1. KOLEJKA (24 SIERPNIA): LZS Ścinawa Nyska - LZS Bodzanów Inter Mechnica - Partyzant Kazimierz LZKS Mańkowice - LZS Dytmarów Metalowiec Łambinowice - Polonia Biała LZS Lubrza - Czarni Korfantów Polonia Pogórze - LZS KórnicaNowy Dwór LZS Żywocice - KGKS Krasna Góra 2. KOLEJKA (31 SIERPNIA): LZS Bodzanów - KGKS Krasna Góra LZS Kórnica-Nowy Dwór - LZS Żywocice Czarni Korfantów - Polonia Pogórze Polonia Biała - LZS Lubrza LZS Dytmarów - Metalowiec Łambinowice Partyzant Kazimierz - LZKS Mańkowice LZS Ścinawa Nyska - Inter Mechnica 3. KOLEJKA (7 WRZEŚNIA):

Inter Mechnica - LZS Bodzanów LZKS Mańkowice - LZS Ścinawa Nyska Metalowiec Łambinowice Partyzant Kazimierz LZS Lubrza - LZS Dytmarów Polonia Pogórze - Polonia Biała LZS Żywocice - Czarni Korfantów KGKS Krasna Góra - LZS KórnicaNowy Dwór 4. KOLEJKA (14 WRZEŚNIA):

LZS Bodzanów - LZS Kórnica-Nowy Dwór Czarni Korfantów - KGKS Krasna Góra Polonia Biała - LZS Żywocice LZS Dytmarów - Polonia Pogórze Partyzant Kazimierz - LZS Lubrza LZS Ścinawa Nyska - Metalowiec Łambinowice Inter Mechnica - LZKS Mańkowice 5. KOLEJKA (21 WRZEŚNIA): LZKS Mańkowice - LZS Bodzanów Metalowiec Łambinowice - Inter Mechnica LZS Lubrza - LZS Ścinawa Nyska Polonia Pogórze - Partyzant Kazimierz LZS Żywocice - LZS Dytmarów KGKS Krasna Góra - Polonia Biała LZS Kórnica-Nowy Dwór - Czarni Korfantów 6. KOLEJKA (28 WRZEŚNIA): LZS Bodzanów - Czarni Korfantów Polonia Biała - LZS Kórnica-Nowy Dwór LZS Dytmarów - KGKS Krasna Góra Partyzant Kazimierz - LZS Żywocice LZS Ścinawa Nyska - Polonia Pogórze Inter Mechnica - LZS Lubrza LZKS Mańkowice - Metalowiec Łambinowice 7. KOLEJKA (5 PAŹDZIERNIKA): Metalowiec Łambinowice - LZS Bodzanów

KLASA A GR. IV LZS Lubrza - LZKS Mańkowice Polonia Pogórze - Inter Mechnica LZS Żywocice - LZS Ścinawa Nyska KGKS Krasna Góra - Partyzant Kazimierz LZS Kórnica-Nowy Dwór - LZS Dytmarów Czarni Korfantów - Polonia Biała 8. KOLEJKA (12 PAŹDZIERNIKA): LZS Bodzanów - Polonia Biała LZS Dytmarów - Czarni Korfantów Partyzant Kazimierz - LZS KórnicaNowy Dwór LZS Ścinawa Nyska - KGKS Krasna Góra Inter Mechnica - LZS Żywocice LZKS Mańkowice - Polonia Pogórze Metalowiec Łambinowice - LZS Lubrza 9. KOLEJKA (19 PAŹDZIERNIKA): LZS Lubrza - LZS Bodzanów Polonia Pogórze - Metalowiec Łambinowice LZS Żywocice - LZKS Mańkowice KGKS Krasna Góra - Inter Mechnica LZS Kórnica-Nowy Dwór - LZS Ścinawa Nyska Czarni Korfantów - Partyzant Kazimierz Polonia Biała - LZS Dytmarów 10. KOLEJKA (26 PAŹDZIERNIKA): LZS Bodzanów - LZS Dytmarów Partyzant Kazimierz - Polonia Biała LZS Ścinawa Nyska - Czarni Korfantów

Inter Mechnica - LZS Kórnica-Nowy Dwór LZKS Mańkowice - KGKS Krasna Góra Metalowiec Łambinowice - LZS Żywocice LZS Lubrza - Polonia Pogórze 11. KOLEJKA (9 LISTOPADA): Polonia Pogórze - LZS Bodzanów LZS Żywocice - LZS Lubrza KGKS Krasna Góra - Metalowiec Łambinowice LZS Kórnica-Nowy Dwór - LZKS Mańkowice Czarni Korfantów - Inter Mechnica Polonia Biała - LZS Ścinawa Nyska LZS Dytmarów - Partyzant Kazimierz 12. KOLEJKA (16 LISTOPADA): LZS Bodzanów - Partyzant Kazimierz LZS Ścinawa Nyska - LZS Dytmarów Inter Mechnica - Polonia Biała LZKS Mańkowice - Czarni Korfantów Metalowiec Łambinowice - LZS Kórnica-Nowy Dwór LZS Lubrza - KGKS Krasna Góra Polonia Pogórze - LZS Żywocice 13. KOLEJKA (23 LISTOPADA): LZS Żywocice - LZS Bodzanów KGKS Krasna Góra - Polonia Pogórze LZS Kórnica-Nowy Dwór - LZS Lubrza Czarni Korfantów - Metalowiec Łambinowice Polonia Biała - LZKS Mańkowice LZS Dytmarów - Inter Mechnica Partyzant Kazimierz - LZS Ścinawa Nyska

SIATKÓWKA

ZAKSA znowu w Niemodlinie SUPERPUCHAR: Gratka dla sympatyków siatkówki

12

września po raz trzeci w Niemodlinie zagości zespół ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Czwarty zespół ubiegłego sezonu PlusLigi spotka się w meczu o Superpuchar Opolszczyzny ze Stalą AZS PWSZ Nysa. Areną zmagań siatkarzy będzie hala widowiskowo-sportowa. Początek meczu zaplanowano na godz. 18.00. Bilety w cenie 10 i 20 zł można nabywać w siedzibie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Niemodlinie. Przypomnijmy, że obie drużyny rywalizowały już przed dwoma laty o wspomniane trofeum. Wówczas górą w tym pojedynku byli zawodnicy z Kędzierzyna-Koźla. mj


36

SPORT

PIŁKA NOŻNA

Sukcesy i porażki KLASA A: Beniaminek z Prószkowa zanotował znakomity sezon POLONIA PRÓSZKÓW premierowym sezonie na boiskach piłkarskiej klasy A zespół Polonii spisał się powyżej oczekiwań. Gracze trenera Mariusza Przybyły zakończyli bowiem rozgrywki na piątej pozycji w tabeli. Po pierwszej części zmagań trudno było oczekiwać podobnego wyniku. Prószkowianie zanotowali w niej tyle samo zwycięstw, co porażek, plasując się na dziewiątym miejscu. W rewanżach forma polonistów wystrzeliła mocno w górę, efektem czego było dziesięć spotkań bez przegranej i awans o cztery pozycje w klasyfikacji.

W

A

2. KOLEJKA (31 SIERPNIA): Piomar II Tarnów Op. - ZKS Górażdże Rodło Opole - Ecokom Luboszyce Jedność Rozmierka - Odra II Opole Źródło II Krośnica - Gazownik Wawelno Polonia Prószków - Adamietz Kadłub Orzeł II Źlinice - Rudatom Kępa Piast II Strzelce Opolskie - Victoria Żyrowa 3. KOLEJKA (7 WRZEŚNIA): Victoria Żyrowa - Piomar II Tarnów Op. Rudatom Kępa - Piast II Strzelce Opolskie Adamietz Kadłub - Orzeł II Źlinice Gazownik Wawelno - Polonia Prószków Odra II Opole - Źródło II Krośnica

26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26 26

71 55 55 53 42 38 38 36 31 31 28 26 16 2

23-2-1 17-4-5 18-1-7 17-2-7 13-3-10 12-2-12 11-5-10 11-3-12 9-4-13 8-7-11 7-7-12 7-5-14 5-1-20 0-2-24

RAZEM R. JESIENNA Punkty: 43 19 Zwycięstwa: 13 6 Remisy: 4 1 Porażki 9 6 Bramki: 47-37 19-23 Najwyższe zwycięstwo: 5-0 (Gazownik Wawelno, LZS Popielów) Najwyższa porażka: 0-5 (Rodło Opole)

116-24 66-31 68-33 58-28 60-44 68-62 51-50 63-72 50-51 48-58 39-48 36-69 28-92 7-96

R. WIOSENNA 24 7 3 3 28-14

STATYSTYKI ORŁA...

FOT. ARCHIWUM KLUBU

RAZEM Punkty: 39 Zwycięstwa: 12 Remisy: 3 Porażki 11 Bramki: 60-53 Najwyższe zwycięstwo: 7-0 (Victoria II Chróścice) Najwyższa porażka: 0-9 (Start Jełowa)

R. JESIENNA 20 6 2 5 33-21

R. WIOSENNA 19 6 1 6 27-32

R. JESIENNA 22 6 4 3 28-21

R. WIOSENNA 18 6 0 7 20-24

STATYSTYKI GAZOWNIKA...

ORZEŁ II ŹLINICE Ósmą lokatę na finiszu zmagań wywalczyli futboliści ze Źlinic. Zespół rozpoczął rozgrywki pod wodzą trenera Krzysztofa Milka. Po kilku potyczkach rundy jesiennej opiekun Orła zrezygnował ze swojej posady, natomiast na ławce usiadł Mariusz Suchecki. Poprowadził on swoich zawodników do siódmego miejsca. Niemal identyczny dorobek punktowy rezerwiści IV-ligowego zespołu zanotowali w fazie rewanżowej. Gracze ze Źlinic ponownie nie ustrzegli się sporych wahań formy, czemu nie po-

TERMINARZ

1. KOLEJKA (24 SIERPNIA): Piast II Strzelce Opolskie - Piomar II Tarnów Op. Victoria Żyrowa - Orzeł II Źlinice Rudatom Kępa - Polonia Prószków Adamietz Kadłub - Źródło II Krośnica Gazownik Wawelno - Jedność Rozmierka Odra II Opole - Rodło Opole Ecokom Luboszyce - ZKS Górażdże

TABELA KOŃCOWA SEZONU 2013/14 1. GKS Grodków 2. Pogoń Łosiów 3. Grom Mroczkowa 4. Victoria Dobrzyń 5. LZKS Mańkowice 6. Unia Reńska Wieś 7. Victoria Kościerzyce 8. Orzeł Olszanka 9. Polonia Przylesie 10. GLKS Kamiennik 11. Metalowiec Łambinowice 12. Zieloni Ligota Tuł. 13. Błękitni Przecza 14. Plon Skoroszyce STATYSTYKI POLONII...

Poloniści spisali się na piątkę

GAZOWNIK WAWELNO Niezbyt miłą niespodziankę swoim sympatykom sprawili piłkarze Gazownika. Upatrywani w roli kandydata do awansu wawelnianie zimową przerwę spędzili poza podium. Główną bolączką miejscowych były spotkania w roli gospodarza, w których odnieśli tylko trzy zwycięstwa. Jeszcze gorzej podopieczni trenera Pawła Nowickiego spisywali się w drugiej części rozgrywek. Siedem gier zakończyli oni bowiem bez jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. Konsekwencją licznych wpadek było osunięcie aż na siódme miejsce. Do podium gazownicy stracili zaś czternaście „oczek”.

nowa gazeta

NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

Ecokom Luboszyce - Jedność Rozmierka ZKS Górażdże - Rodło Opole 4. KOLEJKA (14 WRZEŚNIA): Piomar II Tarnów Op. - Rodło Opole Jedność Rozmierka - ZKS Górażdże Źródło II Krośnica - Ecokom Luboszyce Polonia Prószków - Odra II Opole Orzeł II Źlinice - Gazownik Wawelno Piast II Strzelce Opolskie - Adamietz Kadłub Victoria Żyrowa - Rudatom Kępa 5. KOLEJKA (21 WRZEŚNIA): Rudatom Kępa - Piomar II Tarnów Op. Adamietz Kadłub - Victoria Żyrowa Gazownik Wawelno - Piast II Strzelce Opolskie Odra II Opole - Orzeł II Źlinice Ecokom Luboszyce - Polonia Prószków ZKS Górażdże - Źródło II Krośnica Rodło Opole - Jedność Rozmierka 6. KOLEJKA (28 WRZEŚNIA):

magały częste rotacje w składzie. Na finiszu miejscowi znaleźli się jednak w środkowej strefie. LKS CHMIELOWICE Ligowego bytu nie udało się zachować drużynie z Chmielowic. Miejscowi „otworzyli” sezon skromną wygraną z Brynicą. Okazała się ona jedyną w całej rundzie jesiennej. Przerwaniu fatalnej serii gier bez zwycięstwa nie pomogła nawet zmiana na stanowisku trenera, gdyż po rezygnacji Marka Tracza jego miejsce zajął Grzegorz Iwanków. Chmielowiczanom nie wiodło się także w rundzie wiosennej.

KLASA A GR. V Piomar II Tarnów Op. - Jedność Rozmierka Źródło II Krośnica - Rodło Opole Polonia Prószków - ZKS Górażdże Orzeł II Źlinice - Ecokom Luboszyce Piast II Strzelce Opolskie - Odra II Opole Victoria Żyrowa - Gazownik Wawelno Rudatom Kępa - Adamietz Kadłub 7. KOLEJKA (5 PAŹDZIERNIKA): Adamietz Kadłub - Piomar II Tarnów Op. Gazownik Wawelno - Rudatom Kępa Odra II Opole - Victoria Żyrowa Ecokom Luboszyce - Piast II Strzelce Opolskie ZKS Górażdże - Orzeł II Źlinice Rodło Opole - Polonia Prószków Jedność Rozmierka - Źródło II Krośnica 8. KOLEJKA (12 PAŹDZIERNIKA): Piomar II Tarnów Op. - Źródło II Krośnica Polonia Prószków - Jedność Rozmierka Orzeł II Źlinice - Rodło Opole

RAZEM Punkty: 40 Zwycięstwa: 12 Remisy: 4 Porażki 10 Bramki: 48-45 Najwyższe zwycięstwo: 4-0 (Victoria II Chróścice) Najwyższa porażka: 1-9 (Polonia Karłowice) STATYSTYKI CHMIELOWIC...

RAZEM R. JESIENNA R. WIOSENNA Punkty: 9 6 3 Zwycięstwa: 1 1 0 Remisy: 6 3 3 Porażki 19 9 10 Bramki: 19-79 14-34 5-45 Najwyższe zwycięstwo: 1-0 (LZS Brynica) Najwyższa porażka: 0-8 (Start Siołkowice Stare, Ecokom Luboszyce)

Ostatecznie skończyli oni rywalizację na samym dnie ligowej tabeli, notując aż 25 kolejnych

występów bez wygranej. Spadku nie udało się uniknąć.

Piast II Strzelce Opolskie - ZKS Górażdże Victoria Żyrowa - Ecokom Luboszyce Rudatom Kępa - Odra II Opole Adamietz Kadłub - Gazownik Wawelno

Odra II Opole - Piomar II Tarnów Op. Ecokom Luboszyce - Gazownik Wawelno ZKS Górażdże - Adamietz Kadłub Rodło Opole - Rudatom Kępa Jedność Rozmierka - Victoria Żyrowa Źródło II Krośnica - Piast II Strzelce Opolskie Polonia Prószków - Orzeł II Źlinice

9. KOLEJKA (19 PAŹDZIERNIKA): Gazownik Wawelno - Piomar II Tarnów Op. Odra II Opole - Adamietz Kadłub Ecokom Luboszyce - Rudatom Kępa ZKS Górażdże - Victoria Żyrowa Rodło Opole - Piast II Strzelce Opolskie Jedność Rozmierka - Orzeł II Źlinice Źródło II Krośnica - Polonia Prószków 10. KOLEJKA (26 PAŹDZIERNIKA): Piomar II Tarnów Op. - Polonia Prószków Orzeł II Źlinice - Źródło II Krośnica Piast II Strzelce Opolskie - Jedność Rozmierka Victoria Żyrowa - Rodło Opole Rudatom Kępa - ZKS Górażdże Adamietz Kadłub - Ecokom Luboszyce Gazownik Wawelno - Odra II Opole 11. KOLEJKA (9 LISTOPADA):

mj

12. KOLEJKA (16 LISTOPADA): Piomar II Tarnów Op. - Orzeł II Źlinice Piast II Strzelce Opolskie - Polonia Prószków Victoria Żyrowa - Źródło II Krośnica Rudatom Kępa - Jedność Rozmierka Adamietz Kadłub - Rodło Opole Gazownik Wawelno - ZKS Górażdże Odra II Opole - Ecokom Luboszyce 13. KOLEJKA (23 LISTOPADA): Ecokom Luboszyce - Piomar II Tarnów Op. ZKS Górażdże - Odra II Opole Rodło Opole - Gazownik Wawelno Jedność Rozmierka - Adamietz Kadłub Źródło II Krośnica - Rudatom Kępa Polonia Prószków - Victoria Żyrowa Orzeł II Źlinice - Piast II Strzelce Opolskie


nowa gazeta NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

A

TERMINARZ

1. KOLEJKA (24 SIERPNIA):

LKS Chmielowice - Victoria II Chróścice LZS Wrzoski - LZS Skarbiszów LZS Golczowice - Bongo Karczów LZS Sławice - FC Żelazna LZS Niewodniki - Tempo Opole LZS Mechnice II Dąbrowa - Zieloni Ligota Tuł. Grom Świerkle - GKS Komprachcice 2. KOLEJKA (31 SIERPNIA):

Victoria II Chróścice - GKS Komprachcice Zieloni Ligota Tuł. - Grom Świerkle Tempo Opole - LZS Mechnice II Dąbrowa FC Żelazna - LZS Niewodniki Bongo Karczów - LZS Sławice LZS Skarbiszów - LZS Golczowice LKS Chmielowice - LZS Wrzoski 3. KOLEJKA (7 WRZEŚNIA):

LZS Wrzoski - Victoria II Chróścice LZS Golczowice - LKS Chmielowice LZS Sławice - LZS Skarbiszów LZS Niewodniki - Bongo Karczów

A

4. KOLEJKA (14 WRZEŚNIA):

Victoria II Chróścice - Zieloni Ligota Tuł. Tempo Opole - GKS Komprachcice FC Żelazna - Grom Świerkle Bongo Karczów - LZS Mechnice II Dąbrowa LZS Skarbiszów - LZS Niewodniki LKS Chmielowice - LZS Sławice LZS Wrzoski - LZS Golczowice 5. KOLEJKA (21 WRZEŚNIA):

LZS Golczowice - Victoria II Chróścice LZS Sławice - LZS Wrzoski LZS Niewodniki - LKS Chmielowice LZS Mechnice II Dąbrowa - LZS Skarbiszów Grom Świerkle - Bongo Karczów GKS Komprachcice - FC Żelazna Zieloni Ligota Tuł. - Tempo Opole

TERMINARZ

1. KOLEJKA (24 SIERPNIA): Agfa Prusinowice - LZS Polski Świętów Delta Bielice - LZS Włodary-Węża LZS Domaszkowice - LZS KopernikiMorów LZS Malerzowice Wlk. - Błękitni Biskupów LZS Sękowice - KS Nowy Świętów Rolnik Lasocice - Podzamcze Nysa LZS Kępnica - LKS Biała Nyska 2. KOLEJKA (31 SIERPNIA): LZS Polski Świętów - LKS Biała Nyska Podzamcze Nysa - LZS Kępnica KS Nowy Świętów - Rolnik Lasocice Błękitni Biskupów - LZS Sękowice LZS Koperniki-Morów - LZS Malerzowice Wlk. LZS Włodary-Węża - LZS Domaszkowice Agfa Prusinowice - Delta Bielice 3. KOLEJKA (7 WRZEŚNIA): Delta Bielice - LZS Polski Świętów LZS Domaszkowice - Agfa Prusinowice LZS Malerzowice Wlk. - LZS WłodaryWęża LZS Sękowice - LZS Koperniki-Morów Rolnik Lasocice - Błękitni Biskupów

A

LZS Mechnice II Dąbrowa - FC Żelazna Grom Świerkle - Tempo Opole GKS Komprachcice - Zieloni Ligota Tuł.

LZS Kępnica - KS Nowy Świętów LKS Biała Nyska - Podzamcze Nysa 4. KOLEJKA (14 WRZEŚNIA): LZS Polski Świętów - Podzamcze Nysa KS Nowy Świętów - LKS Biała Nyska Błękitni Biskupów - LZS Kępnica LZS Koperniki-Morów - Rolnik Lasocice LZS Włodary-Węża - LZS Sękowice Agfa Prusinowice - LZS Malerzowice Wlk. Delta Bielice - LZS Domaszkowice 5. KOLEJKA (21 WRZEŚNIA): LZS Domaszkowice - LZS Polski Świętów LZS Malerzowice Wlk. - Delta Bielice LZS Sękowice - Agfa Prusinowice Rolnik Lasocice - LZS Włodary-Węża LZS Kępnica - LZS Koperniki-Morów LKS Biała Nyska - Błękitni Biskupów Podzamcze Nysa - KS Nowy Świętów 6. KOLEJKA (28 WRZEŚNIA): LZS Polski Świętów - KS Nowy Świętów Błękitni Biskupów - Podzamcze Nysa LZS Koperniki-Morów - LKS Biała Nyska

TERMINARZ

1. KOLEJKA (24 SIERPNIA): Magnum Chorula - Kosmos Dobra LZS Łowkowice - LZS Przysiecz LZS Kromołów - LZS Stradunia Huragan Kamionek - LZS Dąbrówka Górna LZS Kujawy - KS II Krapkowice LKS Strzeleczki - LZS II Racławiczki LKS Obrowiec - Korona Krępna 2. KOLEJKA (31 SIERPNIA): Kosmos Dobra - Korona Krępna LZS II Racławiczki - LKS Obrowiec KS II Krapkowice - LKS Strzeleczki LZS Dąbrówka G. - LZS Kujawy LZS Stradunia - Huragan Kamionek LZS Przysiecz - LZS Kromołów Magnum Chorula - LZS Łowkowice 3. KOLEJKA (7 WRZEŚNIA): LZS Łowkowice - Kosmos Dobra LZS Kromołów - Magnum Chorula Huragan Kamionek - LZS Przysiecz LZS Kujawy - LZS Stradunia LKS Strzeleczki - LZS Dąbrówka G. LKS Obrowiec - KS II Krapkowice Korona Krępna - LZS II Racławiczki

4. KOLEJKA (14 WRZEŚNIA): Kosmos Dobra - LZS II Racławiczki KS II Krapkowice - Korona Krępna LZS Dąbrówka G. - LKS Obrowiec LZS Stradunia - LKS Strzeleczki LZS Przysiecz - LZS Kujawy Magnum Chorula - Huragan Kamionek LZS Łowkowice - LZS Kromołów 5. KOLEJKA (21 WRZEŚNIA): LZS Kromołów - Kosmos Dobra Huragan Kamionek - LZS Łowkowice LZS Kujawy - Magnum Chorula LKS Strzeleczki - LZS Przysiecz LKS Obrowiec - LZS Stradunia Korona Krępna - LZS Dąbrówka Górna. LZS II Racławiczki - KS II Krapkowice 6. KOLEJKA (28 WRZEŚNIA): Kosmos Dobra - KS II Krapkowice

37

SPORT KLASA B GR. V 6. KOLEJKA (28 WRZEŚNIA):

Victoria II Chróścice - Tempo Opole FC Żelazna - Zieloni Ligota Tuł. Bongo Karczów - GKS Komprachcice LZS Skarbiszów - Grom Świerkle LKS Chmielowice - LZS Mechnice II Dąbrowa LZS Wrzoski - LZS Niewodniki LZS Golczowice - LZS Sławice 7. KOLEJKA (5 PAŹDZIERNIKA):

LZS Sławice - Victoria II Chróścice LZS Niewodniki - LZS Golczowice LZS Mechnice II Dąbrowa - LZS Wrzoski Grom Świerkle - LKS Chmielowice GKS Komprachcice - LZS Skarbiszów Zieloni Ligota Tuł. - Bongo Karczów Tempo Opole - FC Żelazna 8. KOLEJKA (12 PAŹDZIERNIKA):

Victoria II Chróścice - FC Żelazna Bongo Karczów - Tempo Opole LZS Skarbiszów - Zieloni Ligota Tuł.

KLASA B GR. IX LZS Włodary-Węża - LZS Kępnica Agfa Prusinowice - Rolnik Lasocice Delta Bielice - LZS Sękowice LZS Domaszkowice - LZS Malerzowice Wlk. 7. KOLEJKA (5 PAŹDZIERNIKA): LZS Malerzowice Wlk. - LZS Polski Świętów LZS Sękowice - LZS Domaszkowice Rolnik Lasocice - Delta Bielice LZS Kępnica - Agfa Prusinowice LKS Biała Nyska - LZS Włodary-Węża Podzamcze Nysa - LZS KopernikiMorów KS Nowy Świętów - Błękitni Biskupów 8. KOLEJKA (12 PAŹDZIERNIKA): LZS Polski Świętów - Błękitni Biskupów LZS Koperniki-Morów - KS Nowy Świętów LZS Włodary-Węża - Podzamcze Nysa Agfa Prusinowice - LKS Biała Nyska Delta Bielice - LZS Kępnica LZS Domaszkowice - Rolnik Lasocice LZS Malerzowice Wlk. - LZS Sękowice

KLASA B GR. X LZS Dąbrówka G. - LZS II Racławiczki LZS Stradunia - Korona Krępna LZS Przysiecz - LKS Obrowiec Magnum Chorula - LKS Strzeleczki LZS Łowkowice - LZS Kujawy LZS Kromołów - Huragan Kamionek 7. KOLEJKA (5 PAŹDZIERNIKA): Huragan Kamionek - Kosmos Dobra LZS Kujawy - LZS Kromołów LKS Strzeleczki - LZS Łowkowice LKS Obrowiec - Magnum Chorula Korona Krępna - LZS Przysiecz LZS II Racławiczki - LZS Stradunia KS II Krapkowice - LZS Dąbrówka Górna 8. KOLEJKA (12 PAŹDZIERNIKA): Kosmos Dobra - LZS Dąbrówka G. LZS Stradunia - KS II Krapkowice LZS Przysiecz - LZS II Racławiczki Magnum Chorula - Korona Krępna LZS Łowkowice - LKS Obrowiec

LKS Chmielowice - GKS Komprachcice LZS Wrzoski - Grom Świerkle LZS Golczowice - LZS Mechnice II Dąbrowa LZS Sławice - LZS Niewodniki 9. KOLEJKA (19 PAŹDZIERNIKA):

LZS Niewodniki - Victoria II Chróścice LZS Mechnice II Dąbrowa - LZS Sławice Grom Świerkle - LZS Golczowice GKS Komprachcice - LZS Wrzoski Zieloni Ligota Tuł. - LKS Chmielowice Tempo Opole - LZS Skarbiszów FC Żelazna - Bongo Karczów 10. KOLEJKA (26 PAŹDZIERNIKA):

Victoria II Chróścice - Bongo Karczów LZS Skarbiszów - FC Żelazna LKS Chmielowice - Tempo Opole LZS Wrzoski - Zieloni Ligota Tuł. LZS Golczowice - GKS Komprachcice LZS Sławice - Grom Świerkle LZS Niewodniki - LZS Mechnice II Dąbrowa

9. KOLEJKA (19 PAŹDZIERNIKA): LZS Sękowice - LZS Polski Świętów Rolnik Lasocice - LZS Malerzowice Wlk. LZS Kępnica - LZS Domaszkowice LKS Biała Nyska - Delta Bielice Podzamcze Nysa - Agfa Prusinowice KS Nowy Świętów - LZS WłodaryWęża Błękitni Biskupów - LZS KopernikiMorów 10. KOLEJKA (26 PAŹDZIERNIKA): LZS Polski Świętów - LZS KopernikiMorów LZS Włodary-Węża - Błękitni Biskupów Agfa Prusinowice - KS Nowy Świętów Delta Bielice - Podzamcze Nysa LZS Domaszkowice - LKS Biała Nyska LZS Malerzowice Wlk. - LZS Kępnica LZS Sękowice - Rolnik Lasocice 11. KOLEJKA (9 LISTOPADA): Rolnik Lasocice - LZS Polski Świętów LZS Kępnica - LZS Sękowice LKS Biała Nyska - LZS Malerzowice Wlk. Podzamcze Nysa - LZS Domaszkowice

LZS Kromołów - LKS Strzeleczki Huragan Kamionek - LZS Kujawy 9. KOLEJKA (19 PAŹDZIERNIKA):

LZS Kujawy - Kosmos Dobra LKS Strzeleczki - Huragan Kamionek LKS Obrowiec - LZS Kromołów Korona Krępna - LZS Łowkowice LZS II Racławiczki - Magnum Chorula KS II Krapkowice - LZS Przysiecz LZS Dąbrówka G. - LZS Stradunia 10. KOLEJKA (26 PAŹDZIERNIKA): Kosmos Dobra - LZS Stradunia LZS Przysiecz - LZS Dąbrówka G. Magnum Chorula - KS II Krapkowice LZS Łowkowice - LZS II Racławiczki LZS Kromołów - Korona Krępna Huragan Kamionek - LKS Obrowiec LZS Kujawy - LKS Strzeleczki 11. KOLEJKA (9 LISTOPADA): LKS Strzeleczki - Kosmos Dobra

11. KOLEJKA (9 LISTOPADA):

LZS Mechnice II Dąbrowa - Victoria II Chróścice Grom Świerkle - LZS Niewodniki GKS Komprachcice - LZS Sławice Zieloni Ligota Tuł. - LZS Golczowice Tempo Opole - LZS Wrzoski FC Żelazna - LKS Chmielowice Bongo Karczów - LZS Skarbiszów 12. KOLEJKA (16 LISTOPADA):

Victoria II Chróścice - LZS Skarbiszów LKS Chmielowice - Bongo Karczów LZS Wrzoski - FC Żelazna LZS Golczowice - Tempo Opole LZS Sławice - Zieloni Ligota Tuł. LZS Niewodniki - GKS Komprachcice LZS Mechnice II Dąbrowa - Grom Świerkle 13. KOLEJKA (23 LISTOPADA):

Grom Świerkle - Victoria II Chróścice GKS Komprachcice - LZS Mechnice II Dąbrowa Zieloni Ligota Tuł. - LZS Niewodniki Tempo Opole - LZS Sławice FC Żelazna - LZS Golczowice Bongo Karczów - LZS Wrzoski LZS Skarbiszów - LKS Chmielowice

KS Nowy Świętów - Delta Bielice Błękitni Biskupów - Agfa Prusinowice LZS Koperniki-Morów - LZS Włodary-Węża 12. KOLEJKA (16 LISTOPADA): LZS Polski Świętów - LZS WłodaryWęża Agfa Prusinowice - LZS KopernikiMorów Delta Bielice - Błękitni Biskupów LZS Domaszkowice - KS Nowy Świętów LZS Malerzowice Wlk. - Podzamcze Nysa LZS Sękowice - LKS Biała Nyska Rolnik Lasocice - LZS Kępnica 13. KOLEJKA (23 LISTOPADA): LZS Kępnica - LZS Polski Świętów LKS Biała Nyska - Rolnik Lasocice Podzamcze Nysa - LZS Sękowice KS Nowy Świętów - LZS Malerzowice Wlk. Błękitni Biskupów - LZS Domaszkowice LZS Koperniki-Morów - Delta Bielice LZS Włodary-Węża - Agfa Prusinowice

LKS Obrowiec - LZS Kujawy Korona Krępna - Huragan Kamionek LZS II Racławiczki - LZS Kromołów KS II Krapkowice - LZS Łowkowice LZS Dąbrówka G. - Magnum Chorula LZS Stradunia - LZS Przysiecz 12. KOLEJKA (16 LISTOPADA): Kosmos Dobra - LZS Przysiecz Magnum Chorula - LZS Stradunia LZS Łowkowice - LZS Dąbrówka G. LZS Kromołów - KS II Krapkowice Huragan Kamionek - LZS II Racławiczki LZS Kujawy - Korona Krępna LKS Strzeleczki - LKS Obrowiec 13. KOLEJKA (23 LISTOPADA): LKS Obrowiec - Kosmos Dobra Korona Krępna - LKS Strzeleczki LZS II Racławiczki - LZS Kujawy KS II Krapkowice - Huragan Kamionek LZS Dąbrówka G. - LZS Kromołów LZS Stradunia - LZS Łowkowice LZS Przysiecz - Magnum Chorula


38

ROZRYWKA

Przepis miesiąca Autorka: Ania Rosianowska, prowadząca blog www.ciastolubna.blogspot.com

Najlepsza szarlotka, jaką miałam okazję próbować. Delikatnie cynamonowa, z nutą wanilii. Polecam przygotować ją z naszych smacznych, polskich jabłek.

nowa gazeta

NR 8 (58) SIERPIEŃ 2014

29. plac w cyrku 30. maź w łożysku 31. w parze z mamą 32. widmo, upiór

KRZYŻÓWKA POZIOMO:

1. wymuszona zapłata 4. żelazne połączenie 6. rasowa klacz 7. urok, powab 9. biblijny statek 11. forma, postać 14. grzywa pietruszki 15. smaczna atlantycka ryba 16. spód morza 17. gniazduje w kominie 18. zestaw znaczków 19. pokryte piórami 22. wioska 25. klejnot z muszli 27. kobieta 28. kąpielisko nad Bałtykiem

PIONOWO:

1. część serialu 2. w kujawsko-pomorskim 3. brzeg stołu 4. granit lub wapień 5. ślubna, żona 8. teczka na dokumenty 10. imię Młynarskiej 12. domowe do odrobienia 13. uczeń Jezusa 20. uraz psychiczny 21. prześmiewca, szyderca 23. liściaste warzywo 24. sejmowa dyskusja 26. wpada do morza

Szarlotka z budyniową pianką Składniki na ciasto: • 3 szklanki mąki, • 2 łyżeczki proszku do pieczenia, • 3 łyżki cukru, • 1 opakowanie cukru waniliowego (16g), • 250 g masła lub margaryny, • 5 żółtek. Z podanych składników zagnieść ciasto, tj. mąkę, cukier i proszek do pieczenia wymieszać razem na stolnicy. Dodać pokrojone na kawałki masło, posiekać całość. Dodać żółtka i zagnieść ciasto. 1/3 odłożyć do zamrażarki, resztą wylepić formę i podpiec 15 minut w 190 stopniach. Składniki na masę jabłkową: • 7 dużych kwaskowatych jabłek, • 1 łyżka cukru, • 1 łyżeczka cynamonu.

Jabłka obrać i zetrzeć na dużych oczkach w tarce. Posypać cukrem i cynamonem oraz odstawić na chwilkę, aż puszczą sok. Następnie odcisnąć je na sicie.

Uwaga! Piankę należy zacząć przygotowywać jak ciasto będzie już podpieczone, żeby nie czekała przed włożeniem do piekarnia.

Składniki na piankę: • 5 białek, • 1 szklanka drobnego cukru, • 1 opakowanie cukru waniliowego (16g), • 2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru (2x40g), • ½ szklanki oleju. Białka zmiksować na sztywną piankę. Następnie, ciągle miksując, partiami dodawać cukry (zwykły i waniliowy) oraz proszek budyniowy. Gdy białka połączą się z dodatkami wlać powolutku olej. Zmiksować tylko do połączenia całości.

Podpieczony spód ciasta oprószyć bułką tartą (żeby wchłonęła wilgoć jabłek). Na to wyłożyć jabłka, można jeszcze dodatkowo oprószyć cynamonem. Jabłka przykryć pianką budyniową, a na wierzch zetrzeć na tarce (duże oczka) zamrożoną wcześniej część ciasta. Wstawić do pieca nagrzanego do 180 stopni, na 30 minut.

Modowe ABC — Jesienne trendy Jesień w naszej garderobie nie musi być nudna i szara! To doskonały moment, aby podkreślić swój indywidualny styl akcesoriami i wprowadzić do stonowanych stylizacji trochę koloru. Na coraz chłodniejsze poranki i wieczory idealnie sprawdzą się apaszki, ciepłe szale, czapki i kapelusze. Oto kilka porad, jak być modną nadchodzącej jesieni: - nie musimy na dobre żegnać się z letnimi ubraniami - ubierając się warstwowo „na cebulkę” możemy zestawić ulubioną letnią bluzkę z grubszym swetrem, a do letniej sukienki założyć jesienne buty i skórzaną kurtkę; - modne będzie łączenie klasycznej elegancji ze stylem sportowym, w jesiennych kolekcjach pojawiają się sportowe krótkie kurtki zapinane na suwak, tzw. bomber jacket, które zestawia się z klasyczną ołówkową spódnicą lub eleganckimi spodniami; - najmodniejszymi kolorami jesieni będą: czerń, szarość, czerwień, szmaragd złoto i pudrowy róż; - ciemne kolory dominujące w jesiennych trendach warto przełamać akcentem torebką, szalikiem, biżuterią - w kolorze limonki, która ma być hitem tej jesieni; - najpopularniejszym wzorem będzie kratka, a idealnym zestawem na jesień: koszula w kratkę i jeansy, absolutnym przebojem będzie kraciasty płaszcz;

HASŁO: 1

2

3

4

5

6

Rozwiąż krzyżówkę i wyślij prawidłowe hasło z kodem SMS-em do 20 września 2014 r. pod numer 71068, np. TC.ODP.HASLO (bez używania polskich znaków). Koszt wysłania SMS-a to 1,23 zł z VAT. Usługa dostępna w sieciach: T-Mobile, Orange, Play, Plus i Heyah. Wśród prawidłowych odpowiedzi rozlosujemy nagrodę-niespodziankę. Rozwiązanie krzyżówki z nr 7 (57): KROPLA. Nagrodę wylosowała Alina Supłat z Graczy.

„Murzinek Bambo” W Africe miyszko Bambo, Murzinek, Blank czorny, mały lokaty synek. Czorno mo matka, łojca czornego, Ujka i ciotka, dziadka i... kożdego. Mo piykno chałpa - by ją zbudować trza mieć patyki, deski i trowa. Boprzeca lepszyj chałpy nie trzeba Jak sie rok caly hajc leje z nieba. - w naszej garderobie oprócz płaszczy i kurtek powinny się znaleźć poncho i peleryna, które królowały na tegorocznych wybiegach; - jesienne kolekcje oferują duży wybór nakryć głowy: modne będą kapelusze, wielkie futrzane

czapki, a także berety w stylu paryskim; - najmodniejsze buty na nadchodzący sezon jesień-zima to wysokie kozaki za kolano i szpilki, do łask wracają również Martensy i buty w męskim stylu. Diana Kordowina

DIANA KORDOWINA (FOTOGRAF, STYLISTA) — WWW.DIANAKORDOWINA.BOOK.FR WWW.FACEBOOK.COM/DIANAKORDOWINAPHOTOGRAPHY

Bestuż to nagie są Afrykony A mało kery je łobleczony. Bestuż fest dużo sie uszporują Bo czopek, mantli... nic niy kupują. Bambo Murzinek to mądry synek...


nowa gazeta NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

39

MAŁASPORT OJCZYZNA

Wioski i osady Ziemi Niemodlińskiej Pleśnica (Plieschnitz, 1935 Fuchsberg)

B

yła wioską położoną przy południowej granicy powiatu niemodlińskiego, oddaloną 25 km od Niemodlina w kierunku Białej Prudnickiej. Wieś liczyła 224 mieszkańców, 37 domów mieszkalnych i zajmowała obszar o powierzchni 464 ha. Była tu jednoklasowa szkoła katolicka, do której uczęszczały również dzieci z pobliskiej kolonii Podlesie, należącej do

w 1936 zakupiono dla niej pierwszą profesjonalną motopompę. W 1937 wioska obchodziła hucznie jubileusz 700-lecia założenia. Miejscowa ludność żyła z rolnictwa. Było tu 9 dużych gospodarstw rolnych, z ziemią powyżej 20 ha, oraz 25 drobnych, posiadających po około 5 ha gruntu. Do miejscowych przedsiębiorców można zaliczyć 4 handlarzy bydłem, szewca, właściciela sklepu z towarami kolonialnymi oraz właściciela gospody. W wiosce, obok dóbr chłopskich, funkcjonowały dobra szlacheckie należące do Otto

go von Starkenberga, a w 1818 roku trafiła w ręce hrabiów Auerspergów. W połowie XIX wieku doszło do podziału przydroskiego majątku, z którego wyłączono Przydroże Wielkie. W 1854 roku Pleśnica razem z Przydrożem Małym przeszła na własność Hermanna Henze, a potem rodziny Lüttich. Na wschodnim krańcu wioski jeszcze w 1945 roku odnaleźć można było ruiny (piwnice) dawnego dworu, nazywanego przez miejscowych zamkiem (Schloß). Po zniesieniu pańszczyzny w 1848 roku we wsi funkcjonowało 6 dużych gospodarstw chłopskich oraz 24 mniejszych, należących do zagrodników i chałupników. Poza tym mieszkało tu 12 rodzin robotników folwarcznych. Już wtedy w wiosce znajdowała się karczma, stanowiąca jednocześnie miejsce rozpraw sądowych, oraz kaplica. Podczas uwalniania od pańszczyzny chłopom i zagrodnikom przydzielano grunty we wschodniej i południowej części wioski. Przed wojną Pleśnica znana była przede wszystkim z leżącej niedaleko tzw. Szwedzkiej Górki. Było to jedyne pielgrzymkowe miejsce kultu maryjnego w dawnym powiecie niemodlińskim.

S Kapliczka w Pleśnicy. Widok z lat 20. XX w. oraz stan współczesny

powiatu prudnickiego. Szkoła ta powstała ze środków gminnych w 1914 roku. Pleśnica była wioską czysto katolicką i należała do parafii Śmicz w powiecie prudnickim. W wiosce stała jedynie mała kaplica, w której nabożeństwa odprawiano okazjonalnie. Wieś znana była w okolicy z wielu cennych inicjatyw. I tak: w 1914 utwardzono drogę wiejską i obsadzono ją lipami, w 1921 powołano towarzystwo elektryfikacji i wieś zelektryfikowano, w 1926 wzniesiono pomnik ku czci mieszkańców poległych w I wojnie światowej, w 1932 rozbudowano szosę do Przydroża Małego, w 1934 założono Ochotniczą Straż Pożarną, a

Blomeyera. Zajmowały one obszar o powierzchni 286 ha, przy czym 96 ha stanowił las, nadzorowany przez leśniczówkę. Z NAJSTARSZEJ HISTORII Wieś, wzmiankowana już w 1237 roku, należała do jednych z najstarszych w powiecie. Niegdyś dużo większa, zniszczona została podczas wojny 30-letniej (1618-1648), po czym ją odbudowano. Pod koniec XVII wieku w wiosce funkcjonowało dominium. Było ono własnością reichsgrafa Joanna Friedricha von Herbersteina z Przydroża Małego. W 1740 roku Pleśnica przeszła na własność hrabie-

zwedzka Górka to nieduże wzniesienie leżące w połowie drogi pomiędzy Pleśnicą a wioską Przydroże Małe. Już pod koniec XVI wieku pielgrzymi z okolicznych miejscowości przychodzili tu, aby modlić się do Marii Matki Bożej o wstawiennictwo. Przypuszczalnie znajdował się tam przytwierdzony do drzewa obraz Najświętszej Marii Panny, obok którego postawiono małą drewnianą kapliczkę. Legenda głosi, że w czasie wojny 30-letniej (1618-1648) na wzgórzu obozował oddział szwedzkich żołnierzy, którzy usiłowali zniszczyć obraz. Kilkakrotnie strzelali do wizerunku Marii, jednak kule z ich karabinów odbijały się od malowidła i raniły złoczyńców. Wieść o tym rozniosła się po okolicy i obrosła legendą. Nic dziwnego, że później miejsce to, uznane za cudowne, chętnie odwiedzane było przez coraz liczniejsze grupy pątników. Ile jest prawdy w legendzie trudno dziś dociec. Jednak podczas prac ziemnych, prowadzonych przy przebudowie

Sanktuarium na Szwedzkiej Górce. Pocztówka z lat 30-tych XX w.

kaplicy pielgrzymkowej w 1913 roku, natrafiono na ludzkie kości i kawałki mocno pordzewiałego uzbrojenia, zidentyfikowanego jako szwedzkie. Współczesny kształt sanktuarium na Szwedzkiej Górce uzyskało w drugiej połowie XIX wieku i na początku XX. Początkowo skromna kaplica, nazywana szwedzką (Schwedenkapelle), wykonana była z drewna. Dopiero w 1843 roku w jej miejsce wybudowano nową, murowaną, a w 1849 roku postawiono przy niej pierwsze stacje drogi krzyżowej. Uroczyste poświęcenie nowego sanktuarium nastąpiło w dniu 15 lipca 1849 roku. Pisano wówczas: „...wybudowana kaplica służy procesjom ze wszystkich stron, które z niemiecką i polską mową idą pobożnie drogą męki Pańskiej...”. Szybko okazało się, że nowy obiekt jest zbyt mały. Już w 1850 roku kaplicę przebudowano i powiększono. Później rozbudowano również i jej otoczenie, czyli w praktyce cały obszar Szwedzkiej Górki. Do 1859 roku postawiono dodatkowe 4 mniejsze kapliczki: św. Anny (Anna-Kapelle), Gabriela zwiastuna narodzenia Jezusa (Gabriel - Kapelle), Więzienną (Kerker – Kapelle) mającą przypominać Jezusa w czasie biczowania oraz Górę Oliwną (Ölberg). Dwie inne: Kaplica Niosącego Krzyż (Kreuztrager - Kapelle) i kaplica przy Górze Oliwnej są późniejsze, jednak wybudowane zostały jeszcze przed 1870 rokiem. Wkrótce kaplica na Szwedzkiej Górce znów okazała się za mała. W 1883 roku rozpoczęto przebudowę, którą zakończono w

1911 roku. Potem w 1926 roku przeprowadzono jej gruntowną renowację, a 1936 roku znów ją rozbudowano. Również i wyposażenie świątyni doświadczyło w międzyczasie wielu zmian. Jednak czy to w starej drewnianej kaplicy, czy potem już w murowanym kościele, zawsze znajdował się tu stary obraz Matki Boskiej Nieustającej Pomocy (Maria von der Im mer wä h renden hilfe). Na ramie obrazu wyryta była data 1678. Jednak nie wiadomo, kto go namalował. Mimo upływu czasu cudowny obraz, który po wojnie na jakiś czas zaginął, również i dziś przyciąga oczy modlących się tu pielgrzymów. WOJNA I JEJ KONSEKWENCJE 21 stycznia 1945 roku zarządzono ewakuację wioski, jednak wielu mieszkańców nie zdecydowało się na ucieczkę i pozostało w swoich domach. Wieczorem 17 marca weszli tu Rosjanie. Walki wokół miejscowości trwały przez cały tydzień. Feralnym dniem dla Pleśnicy okazał się 25 marca. W tym dniu w odwecie za śmierć dwóch rosyjskich oficerów, których rozstrzelali estońscy żołnierze SS, Rosjanie rozstrzelali 30 mężczyzn, częściowo z Pleśnicy, a częściowo uciekinierów z innych miejscowości. Spalono również 8 domów mieszkalnych i szesnaście stodół. Polscy przesiedleńcy przybyli do wioski w połowie czerwca 1945 roku i zajęli ocalałe domostwa. 17 czerwca 1946 roku ludność niemiecką wydalono w głąb Niemiec. Opracował Mariusz Woźniak

Redakcja: tel./fax 77 433 84 00, tel. kom. 602 59 79 47, e-mail: redakcja@nowa-gazeta.pl, www.nowa-gazeta.pl Wydawca: OFF Media Group. Redaktor naczelny: Alicja Kojat-Waranka. Współpracują: Anna Borowska, Marek Jary, Marcin Olszewski, Karol Biskup, Tomasz Witebski, Daniel Hoheisel, Irena Lachowska. Skład: VEKTOR Studio, Nysa - ul. Prudnicka 3, tel. 77 433 07 65, www.vektor.com.pl Redakcja: tel./fax 433 00, tel. kom. 602 59 79 47,reklama@nowa-gazeta.pl, e-mail: redakcja@nowa-gazeta.pl, www.nowa-gazeta.pl Druk: Pro Media sp. z o.o.,77 Opole, ul.84 Składowa 4. Nakład 5000 egz. Reklama: tel. 608 703 150.

miesięcznik Borów Niemodlińskich

Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo do skrótów, redagowania oraz zmiany tytułów materiałów nadesłanych i przyjętych do druku, a także do ich wykorzystania Wydawca: OFF Media Group. Redaktor naczelny: Alicja Kojat-Waranka. Współpracują: Anna Borowska, Marek Jary, Marcin Olszewski, Jan Płaskoń, Karol Biskup, w ramach promocji wydawnictwa OFF Media Group. Wszystkie nadesłane listy niezawierające specjalnych zastrzeżeń autora traktowane są jako materiały nadesłane do druku. Tomasz Witebski, Daniel Hoheisel, Wojtek Jankowski. Druk: Pro Media sp. z o.o., Opole, ul. Składowa 4. Nakład 1000 egz. Reklama: reklama@nowa-gazeta.pl, tel. 602 59 79 47. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń. Wydawca ma prawo odmówić zamieszczenia reklamy lub ogłoszenia, jeżeli ich treść lub forma są sprzeczne zastrzega pisma sobie prawo do skracania niezamówionych tekstów. Nadesłanych materiałów nie zwracamy. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. zRedakcja linią programową lub interesem wydawcy.


40

SPORT

nowa gazeta

NR 8 (58) 4 SIERPIEŃ 2014

NIEMODLIN

FOT. FOTORENA

Złote Gody, czyli pół wieku razem Dwadzieścia osiem par z gminy Niemodlin obchodziło 50. rocznicę zawarcia związku małżeńskiego

U

roczystość Złotych Godów odbyła się w połowie sierpnia. Medalami Prezydenta RP „za długoletnie pożycie małżeńskie” odznaczono dwadzieścia osiem par. Pamiątkowe wyróżnienia w imieniu głowy państwa wręczył burmistrz Mirosław Stankiewicz. Gratulacje złożył też przewodniPROMOCJA

czący Rady Miejskiej Mariusz Nieckarz. Okrągły jubileusz świętowali państwo: Wanda i Franciszek Ankiewicz, Irena i Zygmunt Budzalewicz, Aniela i Henryk Caputa, Władysława i Ryszard Bogoń, Zofia i Kazimierz Dybek, Anna i Czesław Hapanowicz, Janina i

Józef Janaszek, Stefania i Julian Kaczorowski, Zofia i Mieczysław Kurzyński, Barbara i Jan Mesjasz, Maria i Waldemar Nizioł, Katarzyna i Ginter Miler, Monika i Stefan Otawa, Aleksandra i Stefan Regimowicz, Elżbieta i Roman Wysocki, Janina i Jerzy Soczyński, Genowefa i Czesław Sapeta,

Helena i Kazimierz Walas, Maria i Józef Wełk, Zofia i Edward Machowski, Zofia i Stefan Pochwat, Zofia i Edward Czart, Stefania i Józef Dziura, Halina i Jerzy Sipowicz, Maria i Ignacy Bojkowski, Zofia i Stanisław Szyszko, Wiesława i Marek Bidziński oraz Halina i Franciszek Korzeniowski.

Nieobecnym medale dostarczono do domu. Podczas uroczystości nie zabrakło drobnych upominków, toastu wzniesionego lampką szampana czy życzeń kolejnych wspólnych lat. Okolicznościowa impreza zakończyła się słodkim poczęstunkiem. mj


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.