Nowa Gazeta nr 9 (59)

Page 1

miesięcznik Borów Niemodlińskich

DĄBROWA KOMPRACHCICE

WRZESIEŃ / PAŹDZIERNIK 2014 NR 9 (59) ISSN 2080-8275

ŁAMBINOWICE

CENA 2 ZŁ

NIEMODLIN

(W TYM 5% VAT)

PRÓSZKÓW STRZELECZKI TUŁOWICE

Strajku nie będzie

Fuszerkę naprawi gmina

Cmentarz dla koni

Obchody 780-lecia wsi

Dożynkowe ostatki

Związkowcy z niemodlińskiej komunalki wynegocjowali wyższe pensje

Tartan na tułowickim Orliku nadaje się do wymiany. Pomimo okresu gwarancji, firma nie wywiązała się 7 z umowy.

Na jednej z mańkowickich łąk ma powstać tzw. grzebowisko

W Naroku hucznie obchodzono okrągłą rocznicę powstania miejscowości

Relacje ze święta plonów w gminach Tułowice, Niemodlin, Prószków i Strzeleczki

4

16

14

17, 23, 25, 27

Walka wyborcza rozpoczęta W SZEŚCIU SPOŚRÓD SIEDMIU SIEDM MIU GMIN POŁOŻONYCH NA OBSZARZE OBSZARZ ZE BORÓW BORÓW NIEMODLIŃSKICH AKTUALNIE RZĄDZĄCY WŁODARZE KANDYDUJĄ PONOWNIE. NIE CHCĄ USTĄPIĆ MIEJSCA MŁODSZYM ALBO PRZYNAJMNIEJ NOWYM.

3

Kandydacie! Planujesz kampanię wyborczą?

Zgłoś się do nas! ••• Biuro reklamy „Nowej Gazety”

tel. 608 703 150 reklama@nowa-gazeta.pl

9 772080 827907

09

REKLAMA


2

Z DRUGIEJ STRONY

10 pytań nie od rzeczy zadajemy

Jakub Sienkiewicz Muzyk, autor tekstów, lider zespołu Elektryczne Gitary. W latach 80-tych działacz Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Występował w grupach SPIARDL, Zuch Kozioł, Niepodległość Trójkątów, Orkiestra Na Zdrowie, Miasto. Wydał osiem płyt solowych. Tworzył muzykę i piosenki do polskich filmów fabularnych czy produkcji telewizyjnych („Kiler”, „Kilerów 2-óch”, „Kariera Nikosia Dyzmy”). Z wykształcenia lekarz neurolog, pracujący w swoim zawodzie. Przewodniczący Rady Polskiej Fundacji Muzycznej. W 2013 roku odznaczony Brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

Felieton Naczelnego

Kubie Sienkiewiczowi

Rzecz najważniejsza? Dzień bieżący

Rzecz radosna? Nowa gitara

Rzecz niezbędna? Przytomność umysłu

Rzecz męska? Nowa gitara

Rzecz najlepsza? Pełna kontrola nad sobą

Rzecz kobieca? Nowy bęben

Rzecz grzechu warta? Popełniłbym nawet grzech za nowe banjo

Rzecz gorsząca? Transwestytyzm

Rzecz smutna? Nieostre widzenie

Rzecz zastanawiająca? Rola Księżyca dla życia na Ziemi

Pytał: mj

Okrągła rocznica „Nowej Gazety”

Jesteśmy z Wami już 5 lat! Redakcja „Nowej Gazety” Pytamy:

Dominika Skiba Oglądałam tylko finał siatkówki jedynie dzięki prezydentowi Komorowskiemu. Ważne uroczystości czy mecze nie powinny być dostępne wyłącznie na prywatnych kanałach.

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

Czas wyborów to żniwa dla małej poligrafii i wszelkiego autoramentu mediów. Ulotki, programy, gazetki drukuje się w milionach. Bo jakże inaczej poinformować elektorat o chęci startu w wyborach? Aktualnie miłościwie panujący, szczególnie ci z wyższego szczebla władzy, mają dostęp do publicznych środków przekazu. A co z tymi, których radio czy telewizja nie zaproszą? Większość już dawno poszła po rozum do głowy i przez całą kadencję wydaje swoje biuletyny szumnie zwane gazetami. Najczęściej za spore pieniądze, które powinny być wykorzystane na promocję zewnętrzną. W przeciwnym razie rodzi się pytanie - kto kogo lub co promuje? Chyba, że rozumie się promocję jako public relations (PR), czyli kształtowanie stosunków publicznie działającego podmiotu (władzy również) z jego otoczeniem (społeczeństwem). Wówczas, cytuję za słownikiem: „celem działań PR jest dbałość o dobry wizerunek, akceptację i życzliwość wobec działań danej osoby lub firmy”. Natomiast, jeśli wydawnictwo gminnego czy wojewódzkiego samorządu ma być informatorem o poczynaniach rządzących, może czas zmienić nazwę i szatę graficzną na tańszą, i przestać tuby władzy nazywać gazetami, którymi nie są. Od lat zabiegają o to stowarzyszenia prasy lokalnej, gdyż wypuszczane przez ośrodki kultury czy gminy i rozdawane za darmo tzw. gazety stanowią nieuczciwą konkurencję dla niezależnych prywatnych wydawnictw. Na małym rynku lokalnym brakuje bowiem takiej liczby zleceń reklamowych, by komercyjna prasa - której najważniejszą rolą jest budowanie społeczeństwa obywatelskiego - wytrzymywała konkurencję z dotowaną, wydawaną za pieniądze podatnika „prasą” samorządową promującą lokalną władzę. Podczas wrześniowej dyskusji dziennikarzy i posłów sugerowano wręcz sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, aby usankcjonować przepisami zasadę, że władza prasy nie wydaje. Na takim stanowisku stoi wrocławska Regionalna Izba Obrachunkowa, która zakwestionowała dochody z reklam i ogłoszeń, uznając, że „gazety” wydawane przez gminy, bądź gminne jednostki, nie mają prawa ich zamieszczać, ponieważ naruszają ustawę o samorządzie gminnym. Działalność gminy ma się mieścić w granicach jej zadań własnych, te zaś muszą mieć na celu zaspokajanie potrzeb zbiorowych mieszkańców. Natomiast publikowanie płatnych reklam i ogłoszeń przez gazetę gminną nie jest realizacją zadania publicznego. Redaktor naczelny Alicja Kojat-Waranka

Czy ważne wydarzenia powinny być transmitowane przez publiczną telewizję?

Stanisław Laczek Płacę abonament, więc telewizja publiczna powinna kupować prawa do transmisji i udostępniać swoim abonentom możliwość obejrzenia najważniejszych wydarzeń z całego świata.

Paweł Ciech Jestem bardzo niezadowolony, że nie mogłem kibicować polskiej reprezentacji. Mecze naszej kadry były dostępne tylko dla bogaczy, którzy zakupili drogie dekodery.

Karol Swora Absolutnie tak! Nie do pomyślenia jest, że wielką imprezę, którą otwiera prezydent, mogą obejrzeć tylko nieliczni, bo jest kodowana. To czyste świństwo z łajdactwem. pyt. mj


nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

3

TEMAT MIESIĄCA

Wybory samorządowe 2014

Walka wyborcza rozpoczęta W sześciu spośród siedmiu gmin położonych na obszarze Borów Niemodlińskich aktualnie rządzący włodarze kandydują ponownie. Nie chcą ustąpić miejsca młodszym albo przynajmniej nowym.

Z

ubiegania się o fotel wójta zrezygnował jedynie Paweł Smolarek (Komprachcice). Jego koledzy z Niemodlina, Tułowic, Dąbrowy, Łambinowic, Strzeleczek i Prószkowa staną w szranki o następną kadencję. - Trzeba przypilnować i jeszcze raz zawalczyć - mówi wójt Strzeleczek Bronisław Kurpiela, jeden z nestorów opolskiej samorządności, rządzący

Skuteczna władza w samorządzie, jak mówi jeden z aktualnych włodarzy, to wypadkowa wielu czynników. Partyjna przynależność na starcie w gminach nie ma znaczenia i przełożenia na późniejsze rządy. Bardzo ważna jest za to współpraca burmistrza czy wójta z radą, ponieważ znacznie usprawnia podejmowanie decyzji i jest wykładnikiem powodzenia

wy jest jego była zastępczyni Teresa Kucharzak-Juszczyk. Zarówno Plewa, jak i Kucharzak-Juszczyk samorządową karierę zaczynali kilkanaście lat temu w jednym ugrupowaniu „Milenium”. Wójtem chce być również radny Andrzej Wesołowski. - To jest demokracja, a ja dodatkowo mam szczęście, że przyjąłem kogoś do pracy, a teraz on

żeby kontrkandydat się pojawił, co zmobilizowałoby elektorat. - Z drugiej strony osoba nie mająca żadnych dokonań z pewnością będzie mnie atakowała i prowadziła negatywną kampanię - obawia się Leja. Jak cię widzą, tak cię piszą Formalna rejestracja pretendentów do najwyższych stanowisk w gminnych samorządach nastąpi dopiero 17 października. Do tej pory kolejne nazwiska swoich reprezentantów mogą jeszcze przedstawić partie polityczne, które centralnie rejestrowały komitety wyborcze. W części śląskich gmin, tradycyjnie obstawianych przez osoby startujące z list Mniejszości Niemieckiej, próbuje zamieszać Ruch Autonomii Śląska, zapowiadając wystawienie swoich kandydatów, co może

spowodować rozłam wiernego dotychczas elektoratu. Na Opolszczyźnie wydaje się to mieć marginalne znaczenie. Nie mniej jednak Mniejszość Niemiecka przygotowuje się do profesjonalnej kampanii. Materiały promocyjne poprzedziła sesja fotograficzna, przed którą kandydaci dostali konkretne instrukcje jak ubrać się do zdjęcia. Panów obowiązują stonowane, ciemne garnitury bez wzoru, białe koszule (bez mankietów na spinki), jednokolorowe krawaty (niebieski, granat, bordo). Z biżuterii dopuszczalne są obrączki i skromne zegarki, zero sygnetów i łańcuszków. Panie mają wystąpić na luzie, ale elegancko. Biała bluzka, stonowana garsonka, jak najmniej detali, skromna biżuteria i delikatny makijaż. Zdjęcia są robione w stylizacji casualowej i oficjalnej. Alicja Kojat-Waranka

REKLAMA

Na Opolszczyźnie zarejestrowano 297 komitetów wyborczych. Większość z nich to komitety wyborcze wyborców zarejestrowane na jedną gminę, a nawet okręg. Swoich kandydatów niebawem zaproponują także największe partie oraz Mniejszość Niemiecka.

w gminie 24 lata, któremu szykuje się przynajmniej jeden konkurent, a mianowicie Marek Pietruszka, obecnie radny powiatu. Komitet wyborczy zarejestrował też kontrkandydat sprzed czterech lat Dariusz Wilim. Wszyscy ubiegający się o reelekcję podkreślają, że wielokadencyjność działa na korzyść gminy, chociaż coraz częściej słychać głosy, by ustawowo ograniczyć czas sprawowania władzy. - To sprawdza się w wypadku prezydenta kraju, ale na dole trzeba wykonywać konkretną robotę. Jeżeli przychodzi się z zewnątrz, pierwsze cztery lata to dopiero „dotarcie”, więc dwie kadencje to za mało, by wprowadzić w życie swoją wizję. Chyba, że byłyby dłuższe, na przykład sześcioletnie - uważa burmistrz Prószkowa. Przyznaje jednak, że z czasem może nastąpić uwikłanie w pewne zależności. Zdaniem Zdzisława Martyny, rezygnującego ze startu w listopadowych wyborach po 33 latach rządzenia Korfantowem, demokratyczne wybory dają prawo decydowania obywatelom, więc nie powinno się tego regulować przepisami.

wszystkich pomysłów. Potwierdza to Róża Malik: - Walką nic się nie wskóra, a polityczne animozje trzeba zostawić za drzwiami. Możliwa zmiana warty Największy ścisk jest w Niemodlinie, gdzie trudniej się będzie dostać na stanowisko burmistrza niż na medycynę. Rekord padł w 2007 roku, kiedy o fotel burmistrza tej gminy ubiegało się siedem osób. Większość kandydatów odkryła już przyłbicę i prowadzi kampanię wyborczą. Publicznie potwierdziło kandydowanie pięć osób: Mirosław Stankiewicz, Mariusz Nieckarz, Dorota Koncewicz, Bartłomiej Walków i Andrzej Sałacki. Walków i Nieckarz to radni. Ten drugi jest aktualnym przewodniczącym Rady Miejskiej. Natomiast jedyna kobieta w tym towarzystwie w poprzednich wyborach przegrała z urzędującym burmistrzem zaledwie trzema głosami. W sąsiednich Tułowicach prawdopodobnie kandydatów będzie troje. Wszyscy mają już staż samorządowy i są pracownikami gminy bądź gminnej jednostki. Kontrkandydatką Wiesława Ple-

jest moim kontrkandydatem mówi Plewa, dla którego będą to już czwarte wybory. Podobny staż na stanowisku ma burmistrz Róży Malik. W Prószkowie na razie nikt się ujawnił jako konkurencja, chociaż jest bardzo prawdopodobne, że jeszcze zgłosi swoją kandydaturę jeden z mieszkańców. W Komprachcicach wójt Paweł Smolarek, ustępujący po 20 latach urzędowania, „namaścił” na swojego następcę Leonarda Pietruszkę, ale nieoficjalnie mówi się o czterech a nawet pięciu nowych twarzach. Natomiast włodarze Dąbrowy i Łambinowic twierdzą, że na koniec września nie znają z nazwiska żadnego konkurenta. Tomasz Karpiński (Łambinowice) wystartuje po raz trzeci. W poprzednich wyborach miał jednego rywala, ale w głosowaniu uzyskał wysoki wynik, który wywindował go na dziesiąte miejsce w Polsce pod względem poparcia. Rządzący Dąbrową Marek Leja na dzień dzisiejszy również nie zna ewentualnego przeciwnika. Z tego powodu ma mieszane uczucia. Z jednej strony wolałby,


4

AKTUALNOŚCI

ŁAMBINOWICE

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

NIEMODLIN

Strajku nie będzie Związkowcy z niemodlińskiej komunalki wynegocjowali wyższe pensje

W

alka o podwyżki toczyła się od kilku miesięcy. Zdaniem związkowców zbyt niskie zarobki są przede wszystkim na stanowiskach robotniczych. - Podwyżek nie było od sześciu lat, a proponowanie nam paru złotych z tytułu inflacji nikogo nie satysfakcjonuje - mówi Piotr Spólnicki, przewodniczący związku zawodowego działającego w ZGKiM. rzedstawiciele pracowników żądali 500 zł do tzw. podstawy wynagrodzenia, zaś dyrektor Adam Piętka proponował 150 zł, twierdząc, że zakładu na więcej nie stać. Organizacja zakładowa NSZZ „Solidarność” groziła oflagowaniem zakładu, a nawet strajkiem, jeżeli rozmowy między dyrekcją a pracownikami zakończą się fiaskiem. Na spotkaniu 9 września osiągnięto porozumienie. Obie strony zgodziły się, aby w tym roku nie było podwyżek indywidualnych,

Nie można zapomnieć 75. rocznica wybuchu II wojny światowej

W

uroczystościach uczestniczyli przedstawiciele kombatantów, władz państwowych i samorządowych, służb mundurowych oraz nauczyciele, przedszkolaki, młodzież szkolna i mieszkańcy sąsiednich miejscowości. Po odegraniu Mazurka Dąbrowskiego przemówienia wygłosili dyrektor Muzeum Violetta Rezler-Wasilewska i płk Stefan Szelka, prezes opolskiego oddziału Związku Kombatantów Rzeczpospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych. Przywołali w nich fakty

P

z historii II wojny światowej i obozu Lamsdorf, ukazali konsekwencje działań militarnych. Nawiązali również do obecnych wydarzeń na Ukrainie. Następnie zapalono znicze oraz złożono kwiaty pod Pomnikiem Martyrologii Jeńców Wojennych, przy którym wartę honorową pełnili żołnierze 91. Batalionu Logistycznego w Komprachcicach. Po zakończeniu obchodów goście odwiedzili łambinowickie Muzeum. mj

Alicja Kojat-Waranka

Kandydat w wielu odsłonach

W rocznicę wybuchu

FOT. GRZEGORZ TREJCHEL

100. rocznica wybuchu I wojny światowej

N

Podwyżka cen wody, dotacji czy inne rozwiązanie Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej poradzi sobie finansowo z wypłatą nagród i jest w stanie wysupłać na ten cel pieniądze z tegorocznego budżetu. Obawy dotyczą przyszłego roku, kiedy fundusz płac wzroście prawie o ćwierć miliona, a i bez tego gmina dopłaca do działalności ZGKiM około 300 tys. zł rocznie. Pojawiła się informacja, że bez podwyżek cen wody Zakład nie

będzie w stanie wywiązać się z porozumienia. Nie udało nam się jej potwierdzić, ponieważ dyrektor przebywa na urlopie. Natomiast z wypowiedzi burmistrza Mirosława Stankiewicza wynika, że sprawa jest „niedookreślona”. - Nie wiem czy jest przychylność radnych w sprawie podwyżek cen wody lub ścieków. Inne wyjście to zwiększenie dotacji dla Zakładu kosztem innych zadań gminy wyjaśnia burmistrz. Na razie Rada Miejska nie procedowała uchwały w sprawie podniesienia taryf za wodę, ponieważ takowa nie została przedłożona przez ZGKiM. - Nie chcę wychodzić przed szereg, ale my wiemy skąd wziąć pieniądze na podwyżki dla załogi i dyrektor Piętka także o tym wie. Wcale nie trzeba mieszkańcom gminy podnosić opłat - twierdzi przewodniczący Piotr Spólnicki.

STRZELECZKI

ŁAMBINOWICE

a terenie Starego Cmentarza Jenieckiego w Łambinowicach odbyły się obchody poświęcone 100. rocznicy wybuchu I wojny światowej. Wzięli w nich udział przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych i kombatantów oraz duchowni i młodzież szkolna.

tylko nagrody. Według projektu porozumienia, które zostało podpisane przez związkowców i czeka na podpis dyrektora komunalki, wszyscy pracownicy (48 osób) od września do końca roku otrzymają miesięcznie po około 300 złotych nagrody (w zależności od stażu), natomiast od 2015 o taką samą kwotę mają wzrosnąć ich pensje podstawowe.

Marek Pietruszka wystartował z kampanią wyborczą jako jeden z pierwszych. Plakaty z jego podobizną zawisły w całej gminie już na początku września.

M

Po okolicznościowych przemówieniach i wspólnej modlitwie odczytano Apel Pamięci. Oddano również salwę honorową dla uczczenia poległych. Przy pomniku poświęconym ofiarom I wojny światowej złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.

iędzy innymi także na przystanku autobusowym w centrum Strzeleczek, na którym widnieje zakaz naklejania ogłoszeń. Po medialnym szumie plakaty znikły z przystanku, za to sporą ich ilość naliczyliśmy na słupie ogłoszeniowym w Smolarni. kandydat na wójta Strzeleczek, mało zrozumiałym hasłem namawia z nich wszystkich, którzy „wiedzą co robić” do przyłączenia się.

Mj

tw


nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

5

AKTUALNOŚCI

MOSZNA

TUŁOWICE

Jest dobrze

Szkoła jedna, dyrektorki dwie? Sąd unieważnił zarządzenie wójta z 2011 roku o odwołaniu ówczesnej dyrektorki Gminnego Zespołu Szkół. Bożena Kownacka-Kasprzak żąda przywrócenia na stanowisko.

K

Minął równo rok odkąd nowa spółka samorządowa zarządza zamkiem w Mosznej.

J

esteśmy na plusie i planujemy zamknąć rok 2014 również na plusie - podsumowuje prezes Tomasz Ganczarek, chociaż kwoty nie podaje. Kiedy na początku roku Zarząd Województwa ogłosił, że rezygnuje z remontu pałacu skalkulowanego na kilkadziesiąt milionów trzeba było zmierzyć się z wariantem oszczędnościowym. Obiekt opuszczony przez Centrum Terapii Nerwic miał przyjmować turystów i zarabiać na siebie i remont. Aktualnie część hotelowa licząca ponad 30 pokoi ma stuprocentowe obłożenie w weekendy i połowę z tego przez pozostałe dni tygodnia. Nie jest

to jednak działalność na tyle rentowna, by utrzymać z niej zamek, nie mówiąc o remontach. - Działamy dwutorowo. Nie zaniedbując funkcji turystycznej organizujemy u siebie różne wystawy, koncerty, eventy, konferencje i imprezy. Pałac cały czas tętni życiem i pracuje na siebie. Są dni, że kuchnia wydaje 400 obiadów wylicza Ganczarek. Codziennie (aż do marca) przebywa w Mosznej ponad setka dzieci, z tego tytułu, że spółka - w pracowniach tematycznych powstałych w jednym ze skrzydeł - realizuje projekt „Fascynujący świat nauki i techniki”. Kolejny krok to dostosowanie części pomieszczeń na kolonie i zimowiska. Wygląda na to, że zamek otworzył swoje podwoje dla najmłodszych i do nich kieruje sporo organizowanych u siebie imprez. Były tu m.in. mikołajki, wojewódzki dzień dziecka, weekend z Harry

Potterem, szkoła magii czy festiwal nauki, na który przyjechało 650 dzieciaków. Jednakże z wygospodarowanych środków spółka nie jest w stanie przeprowadzić kompleksowego remontu i adaptacji całego obiektu. Natomiast przez cały czas - metodą gospodarczą - prowadzone są drobne remonty. Obecnie trwa malowanie ciągów komunikacyjnych i wymiana oświetlenia awaryjnego, a także, zgodnie z zaleceniami Straży Pożarnej, wydzielenie czterech stref bezpieczeństwa, co wiąże się z wymianą w nich drzwi na ognioodporne i przeciwpożarowe. Po sezonie planowany jest remont kolejnych kilku pokoi. - Zamek był budowany etapami, więc może w przyszłości pokusić się o to, by posiłkując się istniejącym już projektem, prowadzić remont etapowo bez zamykania pałacu mówi prezes Ganczarek. Alicja Kojat-Waranka

ownacka-Kasprzak szefowała w Gminnym Zespole Szkół w 2011 roku. Konflikt między dyrektorką, nauczycielami, rodzicami i pracownikami szkoły trwał ponad rok, czyli praktycznie od momentu objęcia stanowiska po wygranym konkursie. Zarzuty w stosunku do niej wysuwali również radni. - Są one poważne i wiarygodne - argumentowała w 2011 roku zastępca wójta Teresa Kucharzak-Juszczyk. Gmina jako organ prowadzący zajęła stanowisko w tej sprawie w trakcie trwania roku szkolnego. Kuratorium, do którego rodzice zgłaszali nieprawidłowości, pozytywnie zaopiniowało wniosek o odwołanie bez wypowiedzenia Bożeny Kownackiej-Kasprzak. Także Rada Pedagogiczna i związki zawodowe optowały za takim rozwiązaniem napiętej sytuacji. Pierwszym krokiem było odsunięcie dyrektorki od wykonywania swoich obowiązków, a następnie odwołanie jej ze stanowiska. Obowiązki dyrektora szkoły powierzono ówczesnej wicedyrektor GZS Bogusławie Proskórnickiej.

Bożena Kownacka-Kasprzak odwołała się od tej decyzji do sądu administracyjnego, a do sądu pracy złożyła przeciw szkole pozew o odszkodowanie. W sądzie administracyjnym postępowanie toczyło się w kilku instancjach w Opolu i Warszawie. Po pięciu rozprawach NSA unieważnił zarządzenie wójta z grudnia 2011 roku. Po wygranym procesie mecenas Kownackiej-Kasprzak zawnioskował we wrześniu b.r. o przywrócenie jej na stanowisko piastowane trzy lata temu. Szkopuł w tym, że od dwóch lat jest ono obsadzone przez Bogusławę Proskórnicką, która wygrała konkurs na dyrektora szkoły rozpisany przez gminę. Natomiast Bożena Kownacka-Kasprzak nieprzerwanie pracuje w Gminnym Zespole Szkół jako nauczyciel. - Sąd najwyższej instancji uznał, że argumenty nie były takiego kalibru, by odwołać dyrektorkę. W zaistniałej sytuacji prawnicy opracowują nasze stanowisko. Być może wypłacimy odszkodowanie za utracony dodatek dyrektorski wg Karty Nauczyciela - mówi wójt Wiesław Plewa. Alicja Kojat-Waranka

PRÓSZKÓW

Nadleśnictwo po liftingu Inwestycja zakończona. Otwarcie za kilka tygodni.

REKLAMA

W

ramach trzymilionowej inwestycji wyremontowany został ponad stuletni budynek administracyjny nadleśnictwa oraz powstał nowy kompleks edukacyjno-konferencyjny adaptowany z warsztatów, który ma służyć nie tylko leśnikom. Oprócz

tego, teren w miejscu starego sadu położonego na tyłach budynków zamieniono w park. Jak powiedział „Nowej Gazecie” nadleśniczy Lech Olczyk uroczyste oddanie do użytku zakończonego już projektu nastąpi po 15 października. aw


6

AKTUALNOŚCI

TUŁOWICE

POLSKA NOWA WIEŚ

Nagroda za ekologię

Blisko systemu Strażacy z Polskiej Nowej Wsi mają szanse znaleźć się w krajowym systemie

Podczas corocznej konferencji „W trosce o środowisko” Zespół Szkół w Tułowicach otrzymał wyróżnienie przyznane przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu

W

yróżnienie to od sześciu lat jest przyznawane najbardziej aktywnym benificjentom jednostkom organizacyjnym oraz osobom wykazującym troskę o środowisko, a których dorobek i współpraca na przestrzeni minionych lat zostały ocenione przez Fundusz szczególnie wysoko. Tułowicki Zespół Szkół został wyróżniony w kategorii „Instytucja, Organizacja pozarządowa, Inna jednostka”. Certyfikat oraz statuetkę przyznano za skuteczną i efektywną realizację zadań w ochronie środowiska. Konkretnie

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

kowego parku przypałacowego. W wyniku zabiegów rewitalizacyjnych przywrócono parkowi dawny wygląd i świetność, odmłodzono drzewostan, przebudowano główną aleję, wykonano monitoring cennego obiektu przyrodniczego oraz zewnętrzne oświetlenie solarne. To nie jedyne działania proekologiczne tej placówki, która w zaadaptowanych pomieszczeniach utworzyła Ponadregionalne Centrum Edukacji Przyrodniczo-Ekologicznej, czym przyczyniła się do promowania wiedzy o eko-

S

edukacji ekologicznej dla dzieci i młodzieży. Zespół Szkół w Tułowicach ma na swoim koncie kilka znaczących działań z zakresu ekologii. W trosce o środowisko w ostatnich latach dokonano przełożenia ponad 300 metrów zewnętrznej sieci kanalizacyjnej, wybudowano solary, a w ostatnich miesiącach oddano do użytku nową inwestycję o wartości 2 mln zł, czyli pompy ciepła dogrzewające wodę w basenie i wodę użytkową dla internatu i kuchni. kategorii „Instytucja, Organizacja pozarządowa, Inna jednostka” została przez WFOŚiGW dostrzeżona i wyróżniona także inna placówka prowadzona przez powiat opolski, a mianowicie Dom Dziecka w Chmielowicach, gdzie zmodernizowano system grzewczy obiektu. Natomiast w latach 2012-2013 zrealizowano dwa zadania z zakresu ochrony przyrody. Były to: inwentaryzacja drzewostanu i prace pielęgnacyjne w zabytkowym parku oraz dostosowanie zabytkowego parku pałacowego w Chmielowicach do potrzeb współczesnych.

W

za działa- Pompy ciepła już działają - mówi dyr. Adam Sinicki nia w 2013 roku z dziedziny ochrony przy- systemie leśnym i związanych z rody, polegające na rewitalizacji nim zagrożeniach oraz stworzyła techniczno-przyrodniczej zabyt- warunki do prowadzenia zajęć z

Lucy

NIEMODLIN

tarania o włączenie jednostki z Polskiej Nowej Wsi do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego nabrały tempa. Początkiem września w Komprachcicach podpisano stosowne porozumienie pomiędzy wójtem gminy Pawłem Smolarkiem, Komendantem Miejskim Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, bryg. Pawłem Kielarem i przedstawicielami zarządu OSP Polska Nowa Wieś. Dotychczas w krajowym systemie funkcjonowały dwie gminne jednostki, z Komprachcic i Domecka. Do tego grona może wkrótce dołączyć kolejna. Wysiłki w tym kierunku czyniono od dłuższego czasu. Promyk nadziei rozbłysł w trakcie obchodów 80-lecia istnienia OSP Polska

Nowa Wieś, gdy komendant Kielar wysoko ocenił szanse miejscowych ochotników. - Jednostka działa sprawnie od wielu lat - dodaje mł. bryg. Leszek Koksanowicz, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. - Posiada odpowiednie zasoby ludzkie i sprzętowe, jest mobilna, więc nie powinna mieć problemów ze spełnieniem wszystkich warunków. Ochotnicza Straż Pożarna w Polskiej Nowej Wsi zrzesza obecnie ponad 50 członków. Poza seniorską kadrą dysponuje także jej damskim odpowiednikiem oraz młodzieżowymi i harcerskimi drużynami pożarniczymi. W posiadaniu strażaków znajdują się dwa wozy bojowe. mj

TUŁOWICE

Asfaltowa Betonowa Prace przy budowie są na ukończeniu

D

roga na tyłach dawnego Porcelitu została wybudowana od podstaw. Podczas realizacji inwestycji pojawiły się nieprzewidziane problemy, ponieważ trzeba było przenosić kable energetyczne. Koszt budowy Betonowej wyniósł 1,2 mln zł, z czego gmina wyłożyła połowę, a 600 tysięcy dofinansowania uzyskano z tzw. „schetynówek”. Nowa ulica wyposażona jest w pełną infrastrukturę, a służyć będzie głównie różnym firmom, prowadzącym działalność w specjalnej strefie przemysłowej. W najbliższej przyszłości okaże się, czy nie będzie najbardziej potrzebną drogą

w Tułowicach, ponieważ może zajść konieczność wyznaczenia tędy objazdu podczas modernizacji magistrali kanalizacyjnej biegnącej w kierunku oczyszczalni ścieków. Wówczas cały transport zostanie skierowany właśnie na ulicę Betonową. Trasa objazdu przebiegałaby też przez prywatne tereny przedsiębiorstw Neo Plus Technology i Green Agro. - Spotkałem się z przedstawicielami tych firm i mam zapewnienie, że jeśli zajdzie taka potrzeba pójdą gminie na rękę i udostępnią swoje drogi wewnętrzne - mówi wójt Wiesław Plewa. tw

MAŃKOWICE

Rodzinne miejsce Powstanie edukacyjny plac zabaw

Nagrody od ministra G

minne dożynki były okazją do wręczenia niemodlińskim rolnikom honorowych odznak „Zasłużony dla rolnictwa” przyznanych przez Ministra Rolnictwa i

Rozwoju Wsi Marka Sawickiego. Z rąk burmistrza Mirosława Stankiewicza i wicemarszałka Tomasza Kostusia odebrali je: Stanisław Bąk, Bogusław Belski,

Piotr Ćwięka, Marzena Franczyk, Walerian Kaliński, Stefan Korytkowski, Bogumił Młot i Krzysztof Szarek. tw

Projekt „Rodzinny ogród zabaw i doświadczeń” złożyła grupa mieszkańców pod patronatem Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Mańkowice. Otrzymał on drugie miejsce w konkursie zorganizowanym przez Opolskie Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych. W ramach zadania przy Wiejskim Domu Kultury w Mańkowicach powstanie edukacyjny plac zabaw. Znajdzie się na nim huśtawka i piaskownica. W ich sąsiedztwie staną trzy ławostoły, zostanie także wykonane miejsce grillowe. Wysokość dofinansowania wyniesie 5 tys. złotych, co pozwoli na sfinansowanie zakupu urządzeń. Z resztą prac uporają się sami mieszkańcy wsi. Projekt zakłada też cykl zajęć dla najmłodszych. W planie są już spotkania „Ogień - wróg czy przyjaciel” oraz „Ziemniak”. Dzieci będą uczestniczyły w pogadankach ze strażakami i rolnikami, brały udział w praktycznych zadaniach i poznają kulisy pracy w obu zawodach. mj


PRÓSZKÓW

7

AKTUALNOŚCI

nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014 GRACZE

TUŁOWICE

Będzie bezpieczniej

Fuszerkę naprawi gmina

Droga z Zimnic do Źlinic głównie dla rowerzystów

ŁAMBINOWICE

Chętnych wciąż nie ma Kolejny przetarg na sprzedaż poligonu w Łambinowicach zakończył się fiaskiem Tereny popoligonowe stały się własnością Agencji Mienia Wojskowego przed trzynastoma laty. Mimo upływu czasu nadal nie udało się znaleźć kupców na ponad 470 ha gruntów. Kolejny przetarg zakończył się niepowodzeniem. Tym razem na sprzedaż wystawione zostały dwie działki za cenę 2,8 i 1,45 miliona złotych. Żadna z nich nie wzbudziła jednak zainteresowania. Plan zagospodarowania przestrzennego nie wyklucza na tych terenach praktycznie żadnej działalności, poza przedsięwzięciami szkodliwymi dla środowiska. Do tej pory znaleźli się nabywcy na 185 ha. Pozostałą część poligonu nieodpłatnie chciała przejąć gmina. Planowano uzbroić działki, by przekazać je Wałbrzyskiej Strefie Ekonomicznej. Na takie rozwiązanie nie zgodziło się Ministerstwo Obrony Narodowej, bowiem pozyskane ze sprzedaży pieniądze mają zostać przeznaczone na dozbrojenie polskiej armii. Kolejny przetarg będzie ogłoszony na przełomie listopada i grudnia. Należy oczekiwać, że ceny wywoławcze ulegną obniżeniu. mj

Od trzech lat droga czeka na swoją kolej

Przejedziemy w 2015 roku

P

onad trzy lata minęły od momentu, kiedy nagle, w nocy zawaliła się droga powiatowa nr 1184. Osuwisko ma 50 metrów długości i około 30 metrów głębokości. Skomplikowało to życie mieszkańcom Gór i Rutek, którzy z Graczami są powiązani przez ośrodek zdrowia, szkołę i sklepy. Utrudnienie komunikacyjne daje się we znaki także uczniom graczewskiego gimnazjum. Objazd, wyznaczony przez Rogi i Tarnicę, oznacza dla dojeżdżających z kilku wsi gimnazjalistów znaczne wydłużenie czasu dojazdu do szkoły. W porze letniej lokalny ruch odbywa się gminną, polną drogą przez tzw. „Amerykę”. Gorzej jest zimą. Od trzech lat, zarówno niemodlińscy samorządowcy, jak i mieszkańcy, nie mogli doprosić się w opolskim starostwie odbudowy drogi. We wrześniu zapaliło się zielone światełko w tunelu.

Starosta Henryk Lakwa obiecał wreszcie, że do końca miesiąca powiat opolski złoży wniosek na odbudowę zawalonego odcinka do tzw. „schetynówek”. Oznacza to, że jeżeli weryfikacja wniosku przebiegnie pomyślnie, budowa powinna rozpocząć się w 2015 roku. Zgodnie z gotowym już projektem i kosztorysem ma kosztować 4 miliony złotych, z czego dofinansowanie wyniesie połowę. - Przygotowujemy montaż finansowy. W budżecie powiatu konstruowanym na przyszły rok zagwarantujemy na drogę w Graczach 2 miliony złotych - deklaruje Lakwa. Nowa droga nie będzie budowana w miejscu starej, lecz zostanie odsunięta od wyrobiska kopalni. Zupełnie nowy odcinek będzie biegł łukiem i od strony wsi Góra zostanie wpięty w istniejącą szosę. Lucy

FOT. MARCIN OLSZEWSKI

Opolskie starostwo obiecuje odbudowę zawalonej drogi Góra-Gracze w 2015 roku

Szumne otwarcie Orlika w 2009 roku

B

oisko ma niespełna 5 lat, lecz tartanowa część jest zniszczona i wręcz zagraża bezpieczeństwu użytkowników. Przedsiębiorstwo, które budowało Orlika miało wymienić tartan do maja, jednakże nie kwapi się do rozpoczęcia prac. W związku z tym gminne władze zdecydowały się na tzw. wykonanie zastępcze. - Wymienimy cały tartan sami i za swoje pieniądze, a następnie wystąpimy do sądu o odszkodowanie - zapowiada wójt Wiesław Plewa. Koszt remontu nawierzchni na boiskach

do gry w piłkę nożną, koszykówkę oraz kortu wyniesie 100 tysięcy złotych. Zdaniem wójta, zgodnie z odgórnymi zaleceniami, do budowy Orlików stosowano tańsze materiały o gorszych parametrach, nawet wówczas, gdy samorządy dysponujące większą kasą chciały własnym sumptem położyć droższe. - U nas tak było z trawą wokół boisk. Chciałem dać lepszą, ale się nie zgodzono. Całe szczęście na razie nie mamy do niej zastrzeżeń - mówi Plewa. Lucy

REKLAMA

WYTNIJ I SKORZYSTAJ

Lucy

FOT. ARCHIWUM

Gmina chce ze swoich funduszy porządnie utwardzić połączenie między tymi wsiami. Chodzi o to, by mieszkańcy dojeżdżający do lekarza czy szkoły nie musieli przemieszczać się po krajówce nr 45, gdzie często dochodzi do wypadków. W tej chwili drogą transportu rolnego łączącą te wsie trudno się przemieszczać rowerem, a głównie tym środkiem lokomocji poruszają się starsze osoby. - Z bezpiecznej trasy chętnie też skorzystają gimnazjaliści, szczególnie w pogodne dni tłumaczy burmistrz Róża Malik. Poprawa bezpieczeństwa ma kosztować 70 tysięcy złotych. Oprócz tej inwestycji gmina dołoży się do nowego chodnika między Prószkowem a Pomologią. Na odcinku od strony Prószkowa będzie on budowany (wzdłuż wojewódzkiej drogi) przez Zarząd Dróg Wojewódzkich. ZDW zwrócił się o partycypację w kosztach w wysokości 50 procent, co oznacza, że gmina wyłoży na ten cel 70 tys. zł. Uchwała w tej sprawie została przedłożona na wrześniowej sesji.

Tartan na tułowickim Orliku nadaje się do wymiany. Pomimo okresu gwarancji, firma nie wywiązała się z umowy.


8

AKTUALNOŚCI

TUŁOWICE

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

NIEMODLIN

Komu skwerek w rynku? Obywatele chcą „matkę Polkę”, a radny pomnik papieża

G

Basen do remontu Tułowicka pływalnia zostanie wyłączona z użytkowania na dwa miesiące

C

o prawda niecce nic nie dolega i można się w niej kąpać, ale Sanepid zakwestionował strefę tzw. plaży i nakazał wymianę płytek wokół basenu. To pierwszy poważniejszy remont w tym obiekcie. Pływalnia ma ponad 10 lat. - Pojawiły się przecieki pod wykafelkowanym pasem wokół niecki. Dekadę temu stosowano inne technologie, a płytki i fugi są cały czas narażone na niekorzystny kontakt z wodą i środkami dezynfekującymi - wyjaśnia dyrektor Zespołu Szkół Adam Sinicki. Decyzja została wydana kilka miesięcy temu, lecz szkoła nie dysponowała odpowiednią ilością pieniędzy na ten cel i zwróciła się o prolongatę terminu do 30 listopada. Drugim powodem

przesunięcia remontu w czasie były, zawarte na okres wakacji, umowy z grupami pływackimi. - Wystąpiliśmy już do organu prowadzącego, czyli do powiatu opolskiego o przyznanie odpowiednich środków - mówi Sinicki. Na razie basen funkcjonuje do października. Prace remontowe rozpoczną się po rozpisaniu i rozstrzygnięciu przetargu na ich wykonanie. Orientacyjnie mają kosztować około 100 tysięcy złotych. Obejmą wymianę uszczelnienia i położenie 200 metrów kw. nowych płytek antypoślizgowych. Koszty są stosunkowo wysokie ponieważ, zgodnie z zaleceniami, do izolacji i wykończenia muszą zostać wykorzystane wysokiej jakości materiały epoksydowe. tw

STRZELECZKI

rupa mieszkańców „Razem dla Niemodlina” chce zagospodarować zapuszczony trawnik w Rynku na zielony azyl do wypoczynku, o czym pisaliśmy w poprzednim numerze „ Nowej Gazety”. Część środków (5 tys. zł) na ten cel pozyskano już z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Całość ma kosztować około 14 tys. zł. Inicjatorzy społecznego przedsięwzięcia liczą, że gmina nie tylko szybko wyda stosowne pozwolenia, ale też zasponsoruje zakup roślin do obsadzenia skweru i pokryje koszty wody do podlewania nasadzeń. Ze swojej strony deklarują własnoręczne wykonanie robót. Termin jest krótki, bo projekt należy zakończyć do 11 listopada. Na przeszkodzie stanął projekt uchwały radnego kolidujący z projektem obywatelskim. Otóż radny chciałby nazwać placyk imieniem św. Jana Pawła II i ustawić na nim pomnik papieża Po-

laka. Całość zostałaby zaprojektowana przez architekta. Zgodnie z tą koncepcją pieniądze na urządzenie skweru miałyby pochodzić z budżetu gminy. To kwota ponad

100 tys. zł. Pomysłodawcy „oddolnej” inicjatywy zwrócili się do radnego o wycofanie projektu uchwały. Ten jednak nie chce o tym słyszeć. - W tej sprawie nawet nie powinno być dyskusji. To jest centrum miasta i wreszcie powinno być porządnie i fachowo zaaranżowane, nawet, jeżeli ma to trwać dwa lata. Właśnie takie rozwiązanie proponuję - uważa

PRÓSZKÓW

Śmieci po nowemu P

Wcześniej Dobra, a teraz Strzeleczki toną w wykopach

W

stolicy gminy rozkopana była Kościelna i dwie główne ulice. W tej chwili na Prudnickiej jeszcze trwają roboty związane z budową kanalizacji. Po położeniu rur kanalizacyjnych zacznie się usuwanie szkód, które już trwa w Dobrej. Zajmuje się tym firma budująca dany etap kanalizacji. Naprawa obejmuje jedynie rozkopany pas drogi, ponieważ tylko tyle zakłada kosztorys. Pozostała część nawierzchni ulic, w obrębie których kładzione są kolektory zbierające ścieki, nadal pozostanie dziurawa. - Na razie nie stać nas na położenie nowego asfaltu na całej szerokości - twierdzi wójt Bronisław Kurpiela. Jedyną prowadzoną obecnie inwestycją drogową jest droga między Dziedzicami a Chrzelicami. Jej koszt to pół miliona złotych, z czego połowę dołożył Fundusz Ochrony Gruntów Rolnych. Jest to ostatnia z dziewięciu dróg transportu rolnego łączących miejscowości, która zyskała asfaltową nawierzchnię. Na budowę poprzednich ośmiu gmina również pozyskała dofinansowanie, m. in. z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i z tzw. „schetynówek”. aw

o długich perturbacjach ustabilizowała się sytuacja odbioru odpadów komunalnych. Przypomnijmy, że po roku od pierwszego przetargu firma Remondis obsługująca gminę Prószków zawinszowała sobie dużo wyższą kwotę za następny kontrakt, co groziło podwyżką stawek. Od lipca poprzedniego roku opłaty te wynoszą 12 zł od osoby (za śmieci segregowane). By nie podnosić podatku śmieciowego gmina zrezygnowała z odbioru z posesji niektórych odpadów, a konkretnie odpadów biodegradowalnych i szklanych. W zamian proponując kompostownik we własnym zakresie oraz dzwony na szkło we wszystkich miejscowościach i PSZOK. Indywidualne kubły na szkło i bioodpady odebrano z posesji już we wrześniu. Zmienił się także

Alicja Kojat-Waranka

POLSKA NOWA WIEŚ

Nowe zasady będą obowiązywać do końca 2015 roku

Rozkopana gmina

Krzysztof Bunia. Rada Miejska będzie procedowała uchwałę pod koniec września. Jeżeli zagłosuje za pomysłem Buni, projekt mieszkańców będzie można wyrzucić do kosza. Jeżeli jednak stanie się inaczej, jest szansa, że nie zostanie on zmarnowany. - Burmistrz wstępnie uzależnił swoją zgodę od decyzji radnych. Zaproponował też przeprowadzenie konsultacji społecznych - denerwuje się koordynator Bartłomiej Hubacz. - Uważam, że należy wspierać inicjatywy obywatelskie - powiedział „NG” burmistrz Mirosław Stankiewicz. Ma wprawdzie odmienne zdanie w kwestii pozostawienia betonowego posągu zwanego matką Polką, ale obiecuje, że jeżeli wszystkie przedłożone dokumenty będą w porządku magistrat nie tylko w miarę szybko wyda zgodę na rozpoczęcie prac na skwerku, ale także dołoży się do przedsięwzięcia.

harmonogram wywozu. Pojemniki z żółtą i czarną klapą będą wywożone dwa razy w miesiącu. Ci, którym to nie wystarcza mają możliwość zaopatrzenia się - za osobną opłatą - w worki na odpady zmieszane oraz w worki na opakowania papierowe i plastikowe. - Nikt się ludzi nie pytał o zdanie. Płacę podobny podatek śmieciowy jak w sąsiednich gminach, dlaczego więc mam gorzej - denerwuje się pani Gertruda. - Te zmiany są podyktowane względami ekonomicznymi. Remondis chciał znacznie podnieść cenę. Jeżeli nie zmienilibyśmy zasad wywozu śmieci, za segregowane odpady mieszkańcy musieliby płacić nie 12, ale aż 20 zł miesięcznie - ripostuje Róża Malik. tw

Nowe ogrodzenie Przy przedszkolu w Polskiej Nowej Wsi powstaje nowe ogrodzenie race zakończą się w pierwszej połowie października. Dotychczas wykonano klinkierową podmurówkę oraz słupki. Niebawem zamontowane zostaną metalowe panele i brama przesuwna. - Stary płot był wiekowy i zaczynał się przechylać na jedną stronę - opowiada Maria Zając, dyrektor placówki. - Dodatkowo jego elementy wieńczyły ostre szpice, które mogły stanowić niebezpieczeństwo dla dzieci. Budowa 32-metrowego ogrodzenia pochłonie 44 tys. złotych. Zostanie sfinansowana z gminnego budżetu, a także ze środków funduszu sołeckiego.

P

mj


nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

9

SPOŁECZEŃSTWO

WIERZBIE

NIEMODLIN

Ruchomy chodnik Mieszkańcy Wierzbia narzekają na stan trotuaru przy głównej drodze

Z

najdujący się w ciągu drogi powiatowej w kierunku Sowina chodnik wybudowano przed kilku laty. Od początku jednak jakość wykonania inwestycji budziła wiele zastrzeżeń wśród mieszkańców wsi. Po roku od oddania jej do użytku do zarządcy drogi zaczęły docierać pierwsze skargi. Dotyczyły one zwłaszcza rozwarstwiania kostki chodnikowej oraz braku barierek ochronnych wzdłuż rowu. W odpowiedzi zainteresowani usłyszeli, że blisko metrowy dół nie zagraża bezpieczeństwu pieszych, natomiast na zamontowanie ażurowych płyt, które pomogłyby umocnić skarpę, zabrakło pieniędzy. Podczas dokonanej wizji w terenie ustalono też, że wykonany trotuar nie stanowi ryzyka dla użytkowników drogi i nie stwierdzono zapadnięć rowu. Uszkodzony fragment chodnika obiecano zaś naprawić.

Czerwone maki na Monte Casino 14 września Maria Pasierbek-Schmidt, żołnierka z bitwy pod Monte Casino, ochotniczka z 316 Kompanii Transportowej, świętowała swoje 90. urodziny

S - Jakieś poprawki były tam robione, ale to wszystko na nic - twierdzi jeden z mieszkańców Wierzbia. - Nasyp wciąż się osuwa. Proponowaliśmy, że zasypiemy dziurę na własny koszt, lecz nie dostaliśmy zgody.

REKLAMA

Sprawa coraz bardziej elektryzuje społeczność wsi. Stała się nawet przedmiotem gorącej dyskusji na jednym z zebrań. Interwencję w Zarządzie Dróg Powiatowych w Nysie zapowiada sołtys Janusz Wołczko. - Chodnik w kilku miejscach „rozjechał się” w kierunku rowu - wyjaśnia. - Widać na nim liczne rozwarstwiania i zapadliska. W takim stanie na pewno nie przetrwa najbliższej zimy. - Dokonujemy przeglądu ciągów pieszych i komunikacyjnych - odpowiada dyrektor Tadeusz Dziubandowski. - Jeżeli któryś nich będzie wymagał naprawy, to zostanie ona wykonana.

połeczność szkolna ZS im. Bolesława Chrobrego w Niemodlinie, poprzez swoich przedstawicieli, miała zaszczyt do bukietu kwiatów dołączyć bukiet życzeń dla dostojnej Jubilatki. Spotkanie z panią Marią stało się źródłem barwnych opowieści, wywołujących śmiech i łzy, zarówno po stronie słuchaczy, jak i bohaterki wydarzeń, mających miejsce ponad 70 lat temu. To, co inni mogą tylko przeczytać, my usłyszeliśmy bezpośrednio od uczestnika wydarzeń, którym na imię: syberyjskie gułagi, głód

Tatiana Śnieżek

DOMECKO

I tylko parku żal... Zabytkowy park pilnie potrzebuje gospodarza, tymczasem od wielu miesięcy toczą się dyskusje, kto ma nim zostać

mj

ŁAMBINOWICE

Seniorzy na sportowo W Łambinowicach wystartował projekt „Aktywny Senior 2014”

O

„NOWA GAZETA” POSZUKUJE DZIENNIKARZY

Jesteś dociekliwy i kreatywny? Potrafisz przelewać myśli na papier? Zgłoś się do nas!

SPECJALISTY DS. SPRZEDAŻY REKLAMY

Jesteś komunikatywny? Umiesz pozyskiwać klientów? Zgłoś się do nas!

NAPISZ: firma@nowa-gazeta.pl

d połowy września Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Łambinowicach realizuje projekt, którego adresatami są seniorzy. Zaplanowano dla nich zajęcia gimnastyczne, siłowe, gry zespołowe oraz kurs nordic walking. Odbędą się też spotkania z lekarzem i rehabilitantem. Projekt „Aktywny Senior 2014” zakończy się w połowie grudnia. Większość zajęć, prowadzonych pod okiem instruktorów, odbędzie się na obiekcie Orlik w Łambinowicach. mj

i choroby, honor i Ojczyzna, wędrówka przez Azję, Afrykę do Europy, walka, strach i powrót do Polski w 1947 r. Mogliśmy na starej fotografii zobaczyć młodziutką dziewczynę z warkoczami wręczającą naręcza czerwonych maków generałowi Andersowi. Nie mogło też zabraknąć opowieści o misiu Wojtku biorącym udział w bitwie pod Monte Casino - niedźwiadku „wcielonym” do armii, który stał się jej rozpoznawalnym znakiem. Pani Mario! Życzymy dalszych okrągłych rocznic.

P

ark dworski w Domecku widnieje w rejestrze zabytków. Do pierwszej połowy lat 90-tych był częścią zespołu pałacowego, w którym mieściło się Przedsiębiorstwo Produkcji Warzywniczej. Po jego prywatyzacji czworaki i park zostały najpierw wydzierżawione jednemu z rolników, a potem wystawione na sprzedaż przez Agencję Nieruchomości Rolnych. Ogłoszenie procedury przetargowej zbulwersowało mieszkańców Domecka. Na zebraniu wiejskim zebrali oni ponad sto podpisów przeciw sprzedaży parku. W sprawę zaangażowali się też radna Sandra Cierniak i poseł Ryszard Galla. Początkiem listopada 2010 roku chęć przejęcia nieruchomości zadeklarowała gmina. Po kilku tygodniach przetarg został unieważniony, a Agencja działkę o powierzchni ponad 4 ha, przekazała gminie. Opiekę nad parkiem miało przejąć stowarzyszenie. Mimo upływu czterech lat sprawa w

dalszym ciągu tkwi w martwym punkcie. - Do tej pory nie powstała żadna organizacja - przyznaje zastępca wójta, Łukasz Raida. - Skończyło się więc na zapewnieniach. Wystosowana przez wójta prośba o wskazanie podmiotu, który przejmie ten teren została bez konkretnej odpowiedzi. Tymczasem gmina cały czas ponosi koszty decyzji sprzed kilku lat. Radna Sandra Cierniak uważa, że rejestracja stowarzyszenia i późniejsze jego funkcjonowanie pochłonęłyby mnóstwo środków. Jej zdaniem zabytkowy park powinna przejąć Rada Sołecka. Priorytetem winno być także przeprowadzenie inwentaryzacji drzewostanu. - To jedyny taki zakątek w całej gminie - twierdzi radna. - Dla naszej miejscowości jest dziedzictwem kultury i przestrzenią publiczną. Nie można tego przeliczyć na pieniądze, bo to miejsce ma bezcenną wartość. mj


10

SPOŁECZEŃSTWO

NIEMODLIN

GRACZE

Sołtys kontra burmistrz

Kazimiera Kuchna ponownie prezesem Pożegnano stary i wybrano nowy Zarząd Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Niemodlinie

Jacek Walas walczy o 22 tysiące z funduszu sołeckiego

P

odczas wrześniowej Konferencja Sprawozdawczo-Wyborczej podsumowano działalność Oddziału ZNP w latach 2010-2014 oraz wybrano władze na następną kadencję. Obok delegatów uczestniczyli w niej zaproszeni goście, a wśród nich: Wanda Sobiborowicz, prezes Okręgu Opolskiego ZNP, Mirosław Stankiewicz, burmistrz Niemodlina, Małgorzata Kochanek, dyrektor ZEFO oraz dyrektorzy szkół i przedszkoli. Ustępująca prezes Kazimiera Kuchna przedstawiła obszerne sprawozdanie z czteroletniej działalności niemodlińskiego Oddziału ZNP. Zwróciła uwagę na fakt, że miniona kadencja obfitowała w znaczące wydarzenia związane z oświatą, a członkowie związku realizowali zadania programowe i statutowe, działając w sześciu ogniskach przy szkołach i przedszkolach oraz jednym ognisku międzyszkolnym. Nauczyciele i inni pracownicy oświaty mogli liczyć na pomoc i wsparcie (często finansowe) w trudnych sytuacjach losowych oraz w sporach pracowniczych (zagrożenie utraty pracy). Protestowali przeciwko propozycjom Ministerstwa Edukacji dotyczącym niekorzystnych zmian w Karcie Nauczyciela. Prezesi ognisk wraz z Zarządem Oddziału ZNP organizowali spotkania integracyjne z okazji DEN, wyjazdy na wycieczki. Członkowie ZNP brali również udział w licznych imprezach kulturalnych. Delegaci przyjęli sprawozdanie z działalności Oddziału ZNP bez

B

Kazimiera Kuchna ponownie została prezesem ZO ZNP

zastrzeżeń i udzielili ustępującemu zarządowi absolutorium. Na kadencję 2014-2018 wybrano nowy zarząd niemodlińskiego oddziału ZNP. Jednogłośnie, po raz kolejny delegaci obdarzyli zaufaniem Kazimierę Kuchnę, która funkcję prezesa pełni nieprzerwanie od 1997 roku. To znana w środowisku działaczka społeczna (emerytowana nauczycielka, w

Zarząd Oddziału ZNP w Niemodlinie reprezentują: Kazimiera Kuchna (przewodnicząca), Lidia Barylak, Agnieszka Buczek, Eleonora Jarocka, Genowefa Grela, Dagmara Sarna, Małgorzata Pasierbek, Ewa Nicpoń, Gabriela Grela, Grażyna Choroszy, Barbara Wątor-Sarna, Teresa Turko.

przeszłości radna i komendantka Hufca ZHP Niemodlin, wiceprezes Zarządu Okręgu Opolskiego ZNP), dla której ważne są sprawy środowiska oświatowego. Ożywiona dyskusja, w której uczestniczyli zarówno delegaci jak i zaproszeni goście, była okazją do wyrażenia poglądów na temat kondycji polskiej oświaty i problemów, z jakimi borykają się nauczyciele we współczesnej szkole. Delegaci zgłosili też wiele wniosków do realizacji w nadchodzącej kadencji. Jeden z ważniejszych dotyczył nieuregulowanej kwestii zniżki godzin dla nauczycieli dzieci pięcioletnich, które po odejściu sześciolatków do szkół, stanowią najstarszą grupę w przedszkolach. Uczestnicy konferencji uznali, że sprawą należy pilnie zainteresować Zarząd Główny ZNP. Irla

KOMPRACHCICE

Gmina nie chce Samorząd nie jest zainteresowany przejęciem mienia PKP

W

spółpraca PKP z samorządami gmin, dotycząca przekazywania im małych i średnich dworców kolejowych, trwa od 2006 roku. Kolejarze zamierzają oddać prawie tysiąc takich obiektów. Nie wszystkie gminy są jednak zainteresowane propozycją. Nie skorzystały z niej między innymi władze Komprachcic. - Nie chcemy tego budynku -

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

twierdzi wójt Paweł Smolarek. - Przede wszystkim dlatego, że mieszkają w nim lokatorzy, którzy mają swoje prawa. Obiekt wymaga również remontu, co wiązałoby się z dużymi kosztami. Sporna kwestia dotyczyła też wykupu znajdujących się na dworcach mieszkań zakładowych. Kolejarze domagali się, aby sprzedawano je w przyszło-

ści na zasadach obowiązujących w spółkach kolejowych, a nie przyjętych przez gminę. Warunkiem nieodpłatnego przekazania budynku w Komprachcicach miało być zapewnienie, że będzie w nim funkcjonowała poczekalnia dla podróżnych. W efekcie gmina mogłaby wykorzystywać obiekt w mocno ograniczonym zakresie. mj

urmistrz bezzasadnie zawłaszczył środki, które wieś powinna wykorzystać na cele uchwalone przez zebranie wiejskie, a nie według jego widzimisię - twierdzi sołtys Graczy. Sprawa dotyczy 3,6 tys. zł z funduszu sołeckiego za rok 2013 i 18 tys. zł za rok 2014. We wrześniu ubiegłego roku mieszkańcy sołectwa Gracze zdecydowali, że lwią część swojego funduszu sołeckiego (18 tys. zł) przeznaczą na budowę monitoringu we wsi. Inwestycję chcieli wykonać w 2014 roku, przede wszystkim w celu poprawienia bezpieczeństwa we wsi. - Za te pieniądze miały być zakupione 2 kamery i 4 atrapy do zamontowania w centrum Graczy i na placu zabaw, który jest notorycznie dewastowany - wylicza Jacek Walas. Wniosek został złożony w Urzędzie Miejskim i powinien być uwzględniony w budżecie gminy. Według sołtysa, radni bez konsultacji z mieszkańcami na grudniowej sesji w 2013 roku kwotę tę przeznaczyli na remont drogi, a konkretnie budowę zatoczki na Kolonii Robotniczej. - Pominięte zostały procedury przewidziane w ustawie o funduszu sołeckim, więc uchwała Rady Miejskiej została podjęta z naruszeniem prawa. Podobnie było z częścią funduszu rok wcześniej utrzymuje sołtys Graczy.

Burmistrz Mirosław Stankiewicz nie ma sobie nic do zarzucenia. Wyjaśnia, że doszedł do wniosku, iż budowa sieci monitoringu w Graczach nie jest spójna z wcześniejszym programem rozwoju wsi, a dodatkowo takiego zadania nie zakłada również program rozwoju gminy. Z takimi uwagami pod koniec ubiegłego roku skierował uchwałę zebrania wiejskiego do Rady Miejskiej, która jest władna ją zmienić. Zaś radni, po analizie innych wniosków zgłaszanych przez mieszkańców, postanowili przeznaczyć owe 18 tysięcy złotych z funduszu sołeckiego na przebudowę drogi na Kolonii Robotniczej. - Zamieniliśmy działki. Projekt jest już gotowy. Musimy dołożyć z budżetu 50 tysięcy i w przyszłym roku zakończymy tę inwestycję - mówi Stankiewicz. Zdaniem Walasa jest to przekroczenie kompetencji, więc prośbę o rozstrzygnięcie sporu wystosował w czerwcu do Kolegium Samorządowego w Opolu. Kolegium sprawę przekazało do Regionalnej Izby Obrachunkowej, a ta z kolei do Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej. Zniecierpliwiony sołtys pod koniec sierpnia złożył kolejną skargę, tym razem w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Sąd bez komentarza przysłał ją do gminy. Alicja Kojat-Waranka

REKLAMA


11

LUDZIE

nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014 CHRZĄSZCZYCE

TUŁOWICE

Nabór na 102 Po raz pierwszy od kilku lat liczba uczniów w tułowickim Zespole Szkół przekroczyła dwieście

D

„Magnolie 2014” rozdane Pierwsza edycja wyłoniła laureatów nagrody Powiatu Opolskiego

S

pośród nominowanych kapituła wybrała sześciu najlepszych w swoich kategoriach. Przyznano także dwie specjalne „Magnolie”. Bez żadnych ograniczeń kandydatów mógł nominować dosłownie każdy, natomiast weryfikacji dokonała kapituła. W tym roku zgłoszono szesnaście kandydatur z sześciu gmin.

o szkoły zgłosiło się tylu kandydatów, że dla pierwszoklasistów utworzono aż trzy oddziały. - W pierwszej klasie Technikum Leśnego mamy 33 osoby, a w dwóch klasach licealnych o profilu wojskowym łącznie 42 wylicza dyrektor Adam Sinicki. Od dobrych paru lat nie było takiego naboru. Pełen jest szkolny internat, który może pomieścić 147 uczniów. Sinicki dodaje, że miejsc wystarczyło dla wszystkich chętnych. Większość uczniów Zespołu Szkół pochodzi spoza Tułowic, głównie z Opolszczyzny. Chociaż

- jak co roku - do pierwszych klas trafiła grupa absolwentów gimnazjów z okolic Kłodzka. Są też mieszkańcy miasta Opola, którzy zgłosili się do klasy wojskowej. Zdaniem dyrektora dobry wynik w trakcie tegorocznego naboru to wypadkowa kilku czynników. Przede wszystkim dobry profil i poziom szkoły oraz dużo pracy włożonej przez uczniów i nauczycieli w promocję placówki. - Są też bardziej przyziemne kwestie. Z powodu braku połączeń autobusowych wielu rodziców szuka dla swoich dzieci szkoły z internatem - mówi Adam Sinicki. tw

NIEMODLIN

O rybach wiedzą wszystko Tegoroczny wojewódzki finał konkursu „Wiedza o rybactwie” zdominowali uczniowie niemodlińskiego Zespołu Szkół

Statuetkę z rąk starosty Henryka Lakwy odebrała kierująca Attonare Renata Gliniorz

zgodnie z regulaminem, może ją także otrzymać osoba spoza powiatu, która zasłużyła się w sposób szczególny. Podczas gali symbolicznymi „Kostkami z Majdanu” uhonorowano włodarzy 11 gmin powia-

tu opolskiego, które 20 tonami żywności wsparły podopiecznych centrum rehabilitacyjno-korekcyjnego dla dzieci z wadami wzroku w Wygodzie na Ukrainie. Uroczysty bankiet umilił występ Krystyny Giżowskiej. Alicja Kojat-Waranka

Edward Pochroń

- To nie jest nagroda dla etatowych pracowników, którzy są znakomici w swojej branży, lecz dla społeczników wyróżniających się poza pracą zawodową oraz postaci promujących pozytywne wartości - wyjaśnia starosta Henryk Lakwa. Od tego roku nagroda będzie przyznawana wybitnym mieszkańcom powiatu opolskiego,

Laureaci „Magnolii Powiatu Opolskiego 2014” Pro Publico Bono: Zespół Attonare z Komprachcic, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, specjalizujący się w piosence religijnej za działalność społeczną i charytatywną, wspieranie hospicjów, instytucji i osób prywatnych. Firma Roku: Spółka z o.o. Stegu z Jełowej za działania w zakresie przedsiębiorczości i biznesu, nowoczesny system zarządzania, wyzwalanie kreatywności, system szkoleń i przejrzystą ścieżkę kariery zapewniającą właściwe wykorzystanie zasobów ludzkich. Sportowiec Roku: Joanna Marciniak z Grodźca zawodniczka klubu jeździeckiego Metpol, srebrna i złota medalistka mistrzostw Opolszczyzny i mistrzyni Śląska za promowanie zdrowego stylu życia i wybitne osiągnięcia sportowe. Animator Roku: Robert Konowalik, twórca spektakli teatralnych, scenarzysta i aktor, lider teatrów „Fieter” i „Kto”, za działalność kulturalną, promocyjną i wydawniczą. Edukator Roku: Zygmunt Antosik, założyciel i członek wielu zespołów instrumentalno-wokalnych, propagator kultury muzycznej i rodzinnego muzykowania, założyciel orkiestry w Ozimku, za szeroko rozumianą działalność edukacyjną. Biała Magnolia za całokształt działalności na rzecz rozwoju powiatu opolskiego: Józef Tomasz Juros, lekarz z zawodu, współtwórca pierwszej w Polsce prywatyzacji szpitala w Ozimku. Historyk i społecznik z zamiłowania, twórca muzeum hutnictwa, autor publikacji o dolinie Małej Panwi. Nagrody specjalne: Teresa Schaechle z Lichtensteinu, dzięki której powiat opolski uzyskał 200 tysięcy zł na rozszerzenie działalności Domu Pomocy Społecznej w Prószkowie. Edward Pochroń - dziennikarz, wzór dobrego, mądrego i rzetelnego dziennikarstwa, były naczelny redaktor kilku tytułów, m. in. Trybuny Opolskiej, Gazety Opolskiej i Panoramy Opolskiej, kronikarz gminy Popielów.

Krystyna Giżowska

D

o finału rozgrywanego w Ośrodku Zarybieniowym PZW Poliwoda zakwalifikowało się 12 uczestników, którzy wygrali eliminacje rejonowe. W tym gronie znaleźli się Radosław Korzonek, Michał Pieniacha i Michał Stojko z ZS w Niemodlinie. Finaliści musieli zaprezentować komisji specjalistyczną wiedzę z zakresu hodowli ryb, ich walorów zdrowotnych i kulinarnych oraz działalności organizatora konkursu, czyli Lokalnej Grupy Rybackiej „Opolszczyzna”. Pierwszych dwóch zwycięzców wyłoniono w

pierwszej turze, po sprawdzeniu wyników testu. Zwyciężył Karol Garańczuk z Ozimka, drugi był Michał Stojko. Natomiast o miejsce trzecie musiała odbyć się dogrywka pomiędzy Radkiem Korzonkiem i Michałem Pieniachą. Obaj dzielnie walczyli o wynik, ostatecznie niewielką przewagą punktową zwyciężył Michał. Cała czwórka została zaproszona do udziału w międzyregionalnym konkursie „Wiedzy o rybactwie”, który odbędzie się w Skoczowie. ew


12

SPOŁECZEŃSTWO

ROGI

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

NIEMODLIN

ŁAMBINOWICE

Ulga w opłacie

Będzie szerzej

Rada Gminy wprowadza ulgi w opłatach za śmieci dla rodzin wielodzietnych

Od października kierowcy będą mieli wygodniej

W

przetargu i prace mają się już ku końcowi, więc od października na rozwiązanie komunikacyjne będzie o wiele dogodniejsze. Zgodnie z przygotowanym projektem, pomniejszona zostanie wysepka, a tym samym poszerzy się wjazd na Osiedle Piastów. Natomiast po stronie budynku dawnego GS-u powstał nowy chodnik dla pieszych łączący się z chodnikiem na Opolskiej. Przełożono też trotuar po stronie „Medyka”. Inwestycja kosztowała 118 tys. zł.

minionym roku Rada Gminy w Łambinowicach podjęła uchwałę wprowadzającą ulgi w opłatach za śmieci dla rodzin wielodzietnych. Miały one przysługiwać rodzicom z co najmniej trójką dzieci. W myśl zapisów, na trzecie i następne dziecko niepełnoletnie oraz uczące się i nie pracujące w wieku do 25 lat, nie naliczałoby się opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Przed wejściem w życie uchwała musiała jednak zyskać akceptację Regionalnej Izby Obrachunkowej w Opolu. Ta na ulgi się nie zgodziła, co skutkowało uchyleniem aktu prawnego przez wojewodę. Nowelizacja ustawy śmieciowej spowodowała, iż wcześniejsze zapisy mogły zostać uchwalone. Na ostatniej sesji radni gminy Łambinowice podjęli uchwałę sprzed roku w niemal niezmienionym brzmieniu. Jeśli nadzór prawny nie wniesie do niej żadnych uwag, nowe rozporządzenie zacznie obowiązywać tuż po ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Województwa Opolskiego.

Lucy

mj

Kwiaty i podziękowania wręczono w odnowionej sali

Czyn społeczny jest skuteczny U

Nauczyciele i rodzice uczniów własnoręcznie odmalowali salę gimnastyczną

I

nicjatorkami przedsięwzięcia były nauczycielki: Dorota Dec, Krystyna Kuźniak i Agnieszka Wrzodek-Bednarczyk. - Zaczęło się od aerobiku. Przeszkadzały nam brudne ściany, więc zakasaliśmy rękawy - wyjaśnia pobudki Dorota Dec. Panie zaangażowały do przedsięwzięcia swoich małżonków i rodziców uczniów, którzy nieodpłatnie pracowali popołudniami i w weekendy przez ponad trzy tygodnie. Pracami fachowo dowodzili, posiadający uprawnienia, ojcowie uczniów Lucjan Kochman i Piotr Habiak. Pod ich okiem cała emulPrzy malowaniu sali pracowali: Anna i Piotr Habiakowie, Anna i Grzegorz Derowie, Iwona Machcińska, Mirosław Połowniak, Tomasz Bandrowski, Anna Szustak, Lucjan Kochman, Renata Bednarz, Dorota i Mirosław Decowie, Przemysław Dec, Małgorzata Dec, Urszula Jaśko, Barbara Lach, Krystyna i Jacek Kuźniakowie, Agnieszka i Zbigniew Bednarczykowie.

sja została zeskrobana do tynku, a wszelkie ubytki w lamperii załatane. Na koniec ściany zostały wymalowane, siatki zabezpieczające wyprane, a okna wymyte. Wyzwanie było niebagatelne, gdyż najpierw trzeba było zrobić kosztorys, zebrać środki na remont, a i front robót był potężny. Sala gimnastyczna ma ponad 200 metrów powierzchni i 6 metrów wysokości. Ponieważ zostało trochę farby i pieniędzy, społeczna ekipa poszła za ciosem i pod koniec wakacji w hollu prowadzącym do sali wymieniono zniszczoną wykładzinę na płytki (oczywiście w czynie społecznym) oraz odświeżono szatnie, korytarz i łazienki. Całość kosztowała zaledwie 3,8 tys. złotych. - Przyznam, że początkowo nie wierzałam w powodzenie tego pomysłu. Jednak, jak zawsze, nie zawiedli przyjaciele szkoły, którzy sponsorowali materiały. Z kolei rodzice i nauczyciele z rodzinami włożyli mnóstwo pracy - mówi dyrektor Jolanta Włoch. aw

liczka wiodąca od ulicy Opolskiej do „Medyka”, przedszkola, sklepu Wimar i Osiedle Piastów stanowiła przysłowiowe „wąskie gardło”. Szczególnie przy zjeździe z Opolskiej z trudem mijały się tu dwa samochody osobowe, a dla pieszych brakowało już miejsca. Przebudowa miała być wykonana kilka miesięcy wcześniej, jednak na pierwszy przetarg ogłoszony przez gminę nie zgłosiła się żadna firma. Wykonawcę wyłoniono dopiero podczas drugiego

STRZELECZKI

Dokładają do śmieci Przy stawce 10 zł za śmieci segregowane gmina dopłaci w tym roku ćwierć miliona zł

P

odatek śmieciowy wpłacany przez mieszkańców nie pokrywa kosztów ponoszonych przez samorząd z tytułu wykonywania ustawy o utrzymaniu czystości w gminach. Kwota wpływająca do budżetu jest niższa niż wynikająca z umowy z częstochowską firmą „Strach” obsługującą gminę. Strzeleczki planowały wydać na

odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych 650 tysięcy. Jednakże za takie pieniądze nie chciała tego robić żadna firma. Za trzecim podejściem, przyparta do muru gmina, musiała zgodzić się na 900 tysięcy. Teraz zaś musi znaleźć w budżecie brakujące 250 tysięcy złotych. - Przy podatku 12 zł od osoby nie byłoby problemu -

twierdzi wójt Bronisław Kurpiela. Umowa została podpisana do końca grudnia, tak więc za dwa miesiące trzeba będzie rozpisać nowy przetarg. Wybrane w listopadowych wyborach samorządowych władze gminy będą miały twardy orzech do zgryzienia. Jeżeli nie uda się wynegocjować lepszych warunków, czyli niższej ceny, może się okazać, że konieczna będzie podwyżka stawki. - Przed ogłoszeniem warunków przetargu trzeba zrobić analizę. Mamy już rozeznanie i informacje od „Stracha”, więc można wprowadzić korekty - mówi Kurpiela. Lucy

REKLAMA

Ogłoszenia drobne ROLNICTWO

HANDEL I BIZNES

Skup zboża: pszenica, owies, jęczmień, żyto, pszenżyto, kukurydza, łubin, bobik, itp. Min. 24 t. Zapewniam transport, płacę w dniu odbioru. Tel. 509-942-079

Pożyczki błyskawiczne pozabankowe, chwilówki. Bez BIK, bez wychodzenia z domu, również absolutne 0%. Sprawdź: www. pozyczki.gsm.pl, poczta@ pozyczki.gsm.pl


13

SPOŁECZEŃSTWO SKARBISZÓW

Urodziny kościoła Mieszkańcy Skarbiszowa świętowali setne urodziny swojej świątyni

P

ierwsze wzmianki o kościele w Skarbiszowie odnajdujemy w dokumentach z 1447 roku. Zgodnie z wpisem w rejestrze świętopietrza w archidiakonacie opolskim, w miejscowości istniał wtedy drewniany kościółek pod wezwaniem św. Katarzyny, a wieś była siedzibą samodzielnej parafii. Po raz ostatni informacje na ten temat pojawiają się w zapiskach z 1783 roku. Po utracie samodzielności świątynia w Skarbiszowie stała się filią parafii pod wezwaniem św. Wawrzyńca w Dąbrowie. W 1957 roku przyłączono ją zaś do wspólnoty w Naroku. Na przestrzeni lat funkcję proboszcza w Skarbiszowie sprawowało jedenastu kapłanów. Jako pierwszy objął ją ks. Paweł Potyka; obecnie probostwo pełni ks. Witold Walusiak, który zawiaduje narocką parafią od sześciu lat. Obecny kościół został wybudowany w 1914 roku, według pla-

FOT. B. ANGEL

nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

nów wrocławskiego architekta Hansa Schlichta. Dzięki ofiarności mieszkańców w świątyni przeprowadzono szereg remontów. Gruntownie odnowiono wieżę oraz zakrystię, na placu kościelnym ułożono kostkę brukową. Pomalowano również wnętrze, w prezbiterium wymieniono podłogę, zakupiono drzwi frontowe, położono nową instalację elektryczną, nagłośnieniową oraz wymieniono pokrycie dachowe.

Przy kościele filialnym funkcjonują: Rada Parafialna, służba liturgiczna, Parafialny Zespół Caritas, szafarze i róże óżańcowe. Patronką parafii jest św. Katarzyna Aleksandryjska. W ostatnią niedzielę sierpnia mieszkańcy Skarbiszowa świętowali 100-lecie powstania swojej świątyni. Poza uroczystą mszą św. wydarzenie to upamiętniono okolicznościową wystawą i wydaniem folderu. Uroczystość połączono z dożynkami wiejskimi. mj

OCHODZE

Perełka znów błyszczy Zakończył się kolejny etap renowacji kościoła w Ochodzach

D

rewniany kościół pod wezwaniem św. Marcina i Najświętszej Maryi Panny Królowej w Ochodzach, to jeden z najważniejszych zabytków sakralnych na Opolszczyźnie. Zbudowano go w 1702 roku w Komprachcicach z inicjatywy ówczesnego proboszcza ks. Tomasza Kallyty. W 1942 roku we wsi powstała murowana świątynia. Zadecydowano wówczas o rozbiórce kościółka i przeniesieniu go do sąsiednich Ochodz. Rok później została tam utworzona samodzielna parafia. Przez długie lata zabytkowy obiekt czekał na prace renowacyjne. W 2007 roku ówczesny proboszcz ks. Piotr Burczyk podjął pierwsze działania, polegające na odnowieniu budowli z zewnątrz i montażu monitoringu oraz czujników dymu. W czterech ostatnich latach remonty objęły wnętrze świątyni. Odrestaurowane zostały dwa ołtarze boczne i barokowy ołtarz główny z początków XVIII wieku, chrzcielnica i blisko 150-letnia ambona. Renowacji poddane zostały też figury św. Piotra i Pawła z krucyfiksem.

- To chyba ewenement na europejską skalę - twierdzi ks. Erwin Kuzaj. - Takiego ustawienia nie spotkałem w żadnym z kościołów. Wszystkie remonty zostały przeprowadzone pod nadzorem konserwatora zabytków. Ich realizacja nie byłaby możliwa bez odpowiednich środków. Parafii udało się uzyskać wsparcie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urzędu Marszałkowskiego i gminy. Największy

wkład włożyli jednak mieszkańcy. Organizowali oni festyny, zbierali złom czy pomagali w pracach. Dzięki ich zaangażowaniu udało się też odnowić budynek gospodarczy. - Na tym wcale nie kończymy - zapowiada proboszcz. - W przyszłym roku podejmiemy temat renowacji stacji drogi krzyżowej i sufitu. Zamierzamy również rozbudować Grotę Matki Bożej. mj


14

SPOŁECZEŃSTWO

NAROK

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

LIGOTA PRÓSZKOWSKA

Obchody 780-lecia wsi W Naroku hucznie obchodzono okrągłą rocznicę powstania miejscowości Narok zamieszkuje obecnie 690 osób. Najstarszą jego mieszkanką jest ponad 90-letnia Anna Sdzuy. We wsi działają Ochotnicza Straż Pożarna, Parafialny Zespół Caritas, Ludowy Zespół Sportowy, grupa Odnowy Wsi, Mniejszość Niemiecka i Rada Sołecka. Od czterech lat funkcję sołtysa sprawuje Marzena Odziomek. - Jestem dumna z mieszkańców, bo zawsze mogę na nich liczyć - podkreśla pani Marzena. - Wystarczyło ich tylko trochę zmobilizować i efekty są znakomite.

O

bchody uroczystości miały niezwykle podniosły charakter, bowiem organizatorzy zafundowali mieszkańcom wsi i zaproszonym gościom kilkugodzinną podróż w czasie. Na placu przy boisku sportowym stanęła makieta narockiego pałacu, a po salonie i sali rycerskiej przechadzali się dworzanie oraz damy dworu ubrane w stroje z dawnej epoki. Rolę przewodników przez historię pełnili zaś Sylwia i Roland Krause. Wędrówkę rozpoczęto od przypomnienia wielowiekowych legend i dziejów powstania miejscowości. Były też tańce dworskie i turniej rycerski, poprzedzony pasowaniem giermków przez króla Zdzisława I. Mężni wojowie zmierzyli się również w strzelaniu z łuku do dzika. Potem z pałacowych komnat przeniesiono się do śląskiej chaty, gdzie przedstawiono obrzęd darcia pierza. O dawnych zwyczajach wspomniano przy okazji tańców, konkursów gwary śląskiej czy lepienia klusek na czas. Przedstawiono także tradycje kultywowane w Naroku po dziś dzień. W krótkich scenkach ukazano: wodzenie niedźwiedzia, Dzień Kobiet, kołatki wielkopostne, polter abend, plecenie korony żniwnej i Święto Marcina. Obchody połączone z dożynkami wiejskimi zwieńczyła zabawa taneczna. Towarzyszyła im również wystawa zdjęć autorstwa Marcina Sdzuja „Narok z lotu ptaka”. Imprezę przygotowali sołtys Marzena Odziomek, Rada Sołecka oraz członkowie wiejskich organizacji. Włączyły się w nią też przedszkole i szkoła podstawowa.

mj

Mężczyźni z Naroka nosili na rękach swoją sołtys Marzenę Odziomek

Bajkowa Noc Niemieckie bajki zawładnęły „Ligockim Młynem” na 15 godzin

B

ajkowy maraton dla dzieci w wieku od 6 do 12 lat po raz siódmy odbył się u państwa Klosów w starym „Ligockim Młynie”. Zaczął się o 7-mej wieczorem w piątek, a skończył o 10tej rano w sobotę. Warunkiem uczestnictwa była zgoda rodziców, którzy musieli oświadczyć, że pociechy nie boją się duchów oraz znają proste, podstawowe słowa w języku niemieckim. Stawiłem się w młynie na godzinę 19-tą, aby stwierdzić na miejscu ile dzieci w naszej gminie nie boi się duchów, a w dodatku ma ochotę spać (bez mamy) w śpiworach na materacach w młynie gdzie podobno straszy. Ze względu na trudne warunki (głucho wszędzie, ciemno wszędzie), organizatorzy kilkakrotnie sprawdzali ilość dzieci i zawsze wychodziła liczba 32. Aby w razie czego łatwo było zgubę znaleźć, każdy uczestnik bajkowej nocy został odziany w białą koszulkę z napisem Märchennacht

i zaopatrzony w identyfikator z imieniem. Dzieci nie tylko słuchały bajek, była też „Tęczowa zabawa”, a także inne ruchowe zajęcia oraz wspólnie przygotowana kolacja i śniadanie. Spotkanie ze światem niemieckich bajek zorganizował Zarząd Gminny TSKN w Prószkowie przy wsparciu przewodniczących DFK. Nad organizacją czuwała Sylwia Białończyk, a program przygotowali Klaudia i Henryk Lakwa. Podczas „Märchennacht 2014” bajki, podania i legendy - tradycyjnie w języku niemieckim i polskim - do północy czytali dzieciom znani mieszkańcy gminy Prószków oraz goście: Klaudia i Henryk Lakwa (w stroju hrabiego prószkowskiego), Maciej Kędra (w policyjnym mundurze) i Krzysztof Wysdak w mundurze strażaka. Przez kolejne trzy godziny trwała projekcja bajek. Rudolf Zmarzły

Smaki polskie i opolskie Na początku sierpnia ukazała się kolejna, zawierająca 2500 przepisów, książka kucharska ks. prof. Andrzeja Hanicha pt. „Smaki polskie i opolskie”. Dochód z jej sprzedaży autor przeznaczył w całości na remont muru oporowego wokół kościoła w Prószkowie. Książka jest dostępna na plebanii w Prószkowie w niedziele i dni powszednie, bezpośrednio po każdej mszy św. Natomiast osoby spoza Prószkowa mogą zamawiać książkę pisemnie, koniecznie z podaniem swojego adresu i telefonu kontaktowego, przesyłając zamówienie bądź listem pocztowym bądź drogą e-mailową, na (poniższy) adres redaktora: KS. ANDRZEJ HANICH, pl. A. Zawadzkiego 19, 46-060 Prószków, woj. opolskie, tel. kom. 601 500 770, e-mail: ahanich@o2.pl. Cena jednego egzemplarza – 65 zł; istnieje możliwość zakupu większej liczby egzemplarzy, także na fakturę i przesłania książki (lub większej ilości książek) pocztą kurierską za pobraniem.


PRO MEMORIA

nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

Danuta Panufnik (1959-2014)

Jarosław Janicki (1955-2014)

17 września odeszła Danuta Panufnik, wieloletnia dyrektor Zespołu Szkół w Chróścinie

W sierpniu zmarł inż. Jarosław Janicki - leśnik, przyrodnik, myśliwy. Znany twórca, popularyzujący leśnictwo w literaturze i w sztukach plastycznych. Autor grafik oraz książek o tematyce przyrodniczołowieckiej. Laureat wielu konkursów literackich i plastycznych.

Z wielkim żalem zawiadamiamy, że w 17 września, po długiej chorobie, odeszła od nas Pani Dyrektor Danuta Panufnik. Kiedyś ks. Jan Twardowski napisał piękny wiersz. Jeden z jego wersetów brzmi: „Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą...”. Jakże aktualne są te słowa i jakże prawdziwe w swojej prostocie. Przecież nikt nie przypuszczał, że tak szybko przyjdzie nam się pożegnać z Naszą Drogą Panią Dyrektor. Pozostaje pustka, której nie da się wypełnić, bo niewielu jest ludzi, mogących dorównać Pani Dyrektor Danucie Panufnik zaangażowaniem w pracę i szacunkiem dla drugiego człowieka. Jej spokój, opanowanie, łagodność, a jednocześnie rozsądek dawały poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Zawsze potrafiła znaleźć właściwe rozwiązanie, by niejednego z nas pocieszyć i wesprzeć. Była dla wszystkich prawdziwym przyjacielem, a dopiero na drugim miejscu dyrektorem, którego drzwi gabinetu zawsze były otwarte. Nie miała w zwyczaju szufladkowania i dzielenia ludzi według ustalonej hierarchii zasług, czy zajmowanych stanowisk. Każdy był dla Niej ważny, tak samo potrzebny. Każdego szanowała i ceniła. Tego taktu i tej finezji mogliśmy się od Niej uczyć. Będziemy zawsze pamiętać, żeby kierować się w życiu wartościami, które nam przekazała Krystian Iwański

SOWIN

W czynie społecznym Mieszkańcy Sowina stworzyli kompleks rekreacyjny

K

ompleks został utworzony przy boisku sportowym. Inicjatorami jego powstania byli sołtys Urszula Szelwach i radny Andrzej Wajs. Przez półtora miesiąca grupa mieszkańców w czynie społecznym pracowała nad stworzeniem miejsca, które w przyszłości będzie wykorzystywane przy organizacji plenerowych imprez oraz spotkań. Najważniejszą jego częścią jest wiata z drewnianymi stołami i ławkami. Obok niej znajdują się: piaskownica, skalniak, urządzenia do ćwiczeń siłowych

i miejsce grillowe. W kolejnym roku planowana jest budowa placu zabaw i powiększenie wiaty. Zakup materiałów sfinansowano z funduszu sołeckiego i ze środków programu Odnowy Wsi. Łączna wartość zadania wyniosła 9,3 tys. złotych. - Dziękuję mieszkańcom za każdą pomoc okazaną przy tworzeniu tego miejsca - mówi sołtys Sowina. - Mam nadzieję, że będzie ono służyło naszej społeczności i stanie się centrum wspólnych spotkań. mj

15

Jarosław Janicki urodził się w 1955 roku w Opolu, lecz dzieciństwo i młodość spędził w Niemodlinie. Zainteresowania naukami przyrodniczymi zachęciły go do podjęcia nauki w Technikum Leśnym w Tułowicach. Po skończeniu szkoły średniej w 1973 roku rozpoczął pracę zawodową w Nadleśnictwie Kup, gdzie pracował do 2014 roku. W 1983 roku ukończył studia zaoczne na Wydziale Leśnym Akademii Rolniczej w Poznaniu. Egzamin łowiecki zdał w 1981 roku, ale polować zaczął dopiero w sierpniu 1982 roku (stan wojenny). Od początku był związany z Kołem Łowieckim nr. 1 „Hubertus” w Opolu. Twórczość Zmarłego - zdaniem jego kolegów - była czymś tak naturalnym jak las otaczający go w codziennej pracy. Leśnik - artysta początkowo rysował kredkami, ale czasochłonna technika kilkanaście lat temu skłoniła go do sięgnięcia po piórko. W latach 2000, 2003, 2006, 2009 brał udział w ogólnopolskich przeglądach twórczości leśników OPTAL w Gołuchowie w kategoriach: malarstwo i literatura. Na każdym z nich jego twórczość nagradzano. Opublikował 4 teki z rysunkami i ponad 30 kart pocztowych i edukacyjnych o tematyce przyrodniczo-łowieckiej. Jest autorem ilustracji do 9 książek. Jego rysunki drukowały czasopisma leśne i łowieckie, a także coroczne wydania Kalendarzy Leśnika. Zarówno lokalne jak i krajowe. Swoje prace plastyczne przedstawił na 14. wystawach indywidualnych i zbiorowych. W latach 1999-2004 wziął udział w 5. konkursach literackich ogłaszanych przez „Łowiec Polski”. Czterokrotnie konkurs wygrywał - w tym 3 razy zdobył dwa pierwsze miejsca. Wydał kilka książek. W tym zbiory opowiadań przyrodniczo-łowieckich: „Kacze piórko”, „Za tropem”, „Zielony brulion” oraz „Nadleśnictwo Kup. Lasy, zdarzenia, legendy”, opracowanie pokazujące gospodarkę leśną i łowiecką na terenach dzisiejszego nadleśnictwa od zarania dziejów do rozpoczęcia II wojny światowej. Ostatnie lata spędził na kompletowaniu materiałów do dwóch książek, których nie zdążył napisać. Miały to być „Saga - opowieść o życiu ludzi pracujących w lasach” oraz zbiór bajek przyrodniczo-leśnych dla dzieci. Jarosław Janicki był współautorem pierwszej na Opolszczyźnie Izby Leśnej, która powstała przy Nadleśnictwie Kup już w 1995 roku. Zaprojektował jej wyposażenie i aranżację, a także przyległe do niej niewielkie arboretum. Jest też autorem projektu Kapliczki Milenijnej p.w. Św. Huberta, którą w uroczysku Bukowiec zbudowali myśliwi z koła łowieckiego „Oaza” w Istebnej. Od kilku lat był współorganizatorem konkursu plastycznego dla dzieci i młodzieży „Zwierzaki”. Za pracę na rzecz edukacji przyrodniczo-leśnej oraz działalność edytorską i społeczną w 2006 r. został laureatem nagrody Marszałka Województwa Opolskiego, a w 2013 r. odebrał Nagrodę Animatora Kultury. W 2008 r. otrzymał medal św. Huberta, a w 2009 r. został uhonorowany Nagrodą Lasów Państwowych im. Adama Loreta. Był kawalerem Srebrnego i Złotego Krzyża Zasługi nadanego przez Prezydenta RP. Pośmiertnie nagrodzony odznaką honorową za zasługi dla Województwa Opolskiego. Odchodząc do „krainy wiecznych łowów” pozostawił pogrążonych w smutku: żonę, trójkę dzieci, troje wnucząt, ojca, rodzeństwo, całą pozostałą rodzinę, a także ogrom przyjaciół i znajomych. dj


16

SPOŁECZEŃSTWO

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

SMOLARNIA

Kamień i metal najlepsze Tytuły „Mister Targów” i „Najlepszy Produkt Targów” powędrowały do Smolarni. Na wrześniowych prudnickich Targach Przedsiębiorczości i Rzemiosła Inter-Region „Dom i Ogród” otrzymały je firmy „Eko-las” i „Erkon”, które pokonały ponad 120 wystawców.

P

ierwsza z nich - „Eco-las”, której właścicielem jest Józef Rataj, zdobyła tytuł za cztery donice ogrodowe i dwie amfory wykonane z kamiennego łupka, które stanowiły element specjalnie przygotowanej na Targi ekspozycji. Zostały wykonane

go, rodzące się ówcześnie w naszym kraju zapotrzebowanie na kamień do ogrodów. Jednak, jak zauważa, na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat znacząco zmieniło się zastosowanie kamienia. O ile wcześniej był on przede wszystkim używany do aranżacji ogro-

na Targach zaprezentowała balustradę balkonową, która określana jest mianem „trzy w jednym”, gdyż do jej wykonania użyto trzech rodzajów materiałów, tj. stali nierdzewnej, stali czarnej oraz kamienia. O ile łączenie stali nierdzewnej ze stalą czarną jest praktykowane od dłuższego czasu, to dodatkowe ich połączenie z kamieniem - w przypadku nagrodzonego produktu jest to granit i marmur - stanowi już pewnego rodzaju nowość. I właśnie za to, zaprezentowana przez Ernesta

Ernest Kontny przy nagrodzonej balustradzie

Kontnego balustrada zdobyła tytuł „Najlepszy Produkt Targów”. Nie jest to pierwszy sukces tej firmy na prudnickich Targach. W zeszłym roku, za zaprezentowanie przęsła ogrodzeniowego, zdobyła ona wyróżnienie w konkursie na „Najlepszy Produkt”. Gdy w 2013 roku po raz pierwszy brałem udział w Targach, nie spodziewałem się, że otrzymam

MAŃKOWICE

z przetworzonych i obrobionych łupków - szarogłazowego i kwarcytowego pochodzących z kamieniołomów polskich, bułgarskich i czeskich. Prace nad ich produkcją trwały dwa miesiące. Bez wątpienia najciekawszymi z zaprezentowanych produktów są, wysokie na 100 i 130 cm amfory. Do zrobienia każdej z nich zużyto około 3 tysięcy małych płytek połączonych przy użyciu kleju. Wykonanie tego rodzaju produktu wymaga przede wszystkim cierpliwości, ale także zdolności manualnych. - Pomysł zrodził się już 10 lat temu, jednak wtedy do jego realizacji brakowało przede wszystkim odpowiedniego materiału - wspomina Józef Rataj. Do rozpoczęcia działalności w tym kierunku skłoniło REKLAMA

dów, to obecnie stosowany jest do budowy elementów architektury ogrodowej, ozdabiania elewacji i wnętrz domów czy budowy ogrodzeń. „Eco-las” wziął udział w prudnickich Targach po raz trzeci, jednak pierwszy raz z tak dużym sukcesem. - Zdobycie tytułu „Mistera Targów” za wykonanie oryginalnego, niszowego produktu, docenionego przez kapitułę konkursową to prestiż dla firmy - mówi Rataj. rugą nagrodzoną firmą ze Smolarni jest - należące do Ernesta Kontnego przedsiębiorstwo „Erkon”, od 2002 roku zajmujące się wyrobem ogrodzeń, balustrad, bram oraz elementów kowalstwa artystycznego ze stali, czyli tak zwaną metaloplastyką. Firma ta

D

Na jednej z mańkowickich łąk ma powstać tzw. grzebowisko Jedyny w Polsce cmentarz dla koni istniał do lat 50-tych w Kliczkowie na Dolnym Śląsku. Zachowało się tam jeszcze kilka grobów. W niedalekiej przyszłości tzw. grzebowisko może powstać w gminie Łambinowice. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia jest grupa wolontariuszy fundacji Antoniówka działającej przy prywatnej stadninie w Mańkowicach. Jej właściciel zgodził się przekazać na wspomniany cel jedną ze swoich łąk. - Nasze konie starzeją się i staniemy kiedyś przed dylematem, co zrobić z padłymi zwierzętami - uważa Ewa Turniak, prezes fundacji. - Jesteśmy za nie odpowiedzialni zatem musimy im też zapewnić godny pochówek. Nie wyobrażam sobie, by móc zutylizować swojego przyjaciela. Zgodnie z przepisami zdechłe zwierzę należy przekazać specjalistycznej firmie do spalenia lub utylizacji. Nie wiadomo jednak ilu właścicieli wywiązuje się

Robert Hellfeier

PRÓSZKÓW

Cmentarz dla koni Józef Rataj podczas wykonywania amfory

takie wyróżnienie. Sukces skłonił mnie do tego, aby w tym roku ponownie spróbować swoich sił, ale zaprezentować coś zupełnie nowego - wyznaje rzemieślnik. Stąd też zrodził się pomysł zrobienia balustrady, która nawiązuje do rodzącego się obecnie trendu, w którym dąży się do nowoczesności i prostoty.

z tego obowiązku, ponieważ nikt tego nie kontroluje. Powstanie cmentarza dla koni mogłoby rozwiązać problem. Przeciwny tej inicjatywie nie jest miejscowy proboszcz. - Jeżeli ktoś chce upamiętnić w ten sposób ukochane zwierzę, to nie ma w tym nic złego - mówi ks. Fryderyk Styla. - To nawet lepsze wyjście, niż wyrzucanie padłych stworzeń do rowu czy nielegalne ich zakopywanie. Niebawem powołane zostanie stowarzyszenie, które zajmie się opracowaniem wniosków i pism niezbędnych przy ubieganiu się o zgodę na stworzenie grzebowiska. Wolontariusze fundacji zamierzają też spotykać się z mieszkańcami wsi. - Na pewno znajdą się wśród nich zwolennicy i przeciwnicy tego pomysłu - dodaje Ewa Turniak. - Nie chodzi nam o budowanie koniom pomników, wystarczy tabliczka z imieniem. Wierzymy, iż ludność rolnicza potrafi to zrozumieć. mj

Warsztaty w kuźni „Lekcje” kowalstwa nie tylko dla panów Ośrodek Kultury i Sportu w Prószkowie zorganizował, przeznaczone dla osób pełnoletnich, warsztaty, które odbywać się będą pod okiem Janusza Sawicza w kuźni przy ulicy Młyńskiej. Na pierwsze spotkanie zgłosiło się 7 osób, głównie z okolic Prószkowa, w tym dwie panie. Okazuje się, że nie ma żadnych ograniczeń i z kowalstwem - równie dobrze co mężczyźni radzą sobie kobiety. Zajęcia będą się odbywały raz w tygodniu, w dni, w które jest otwarte muzeum kowalstwa, a ich miesięczny koszt wynosi 150 zł. Uczestnicy warsztatów niekoniecznie będą kuli podkowy czy zakładali obręcze na koła. - Tematyki nie będę narzucał. Chodzi o poznanie tematu plastyczności stali i rozpalania ognia - tłumaczy pan Janusz. Zapowiada także zajęcia plenerowe. - Myślę, że one przyciągną więcej miłośników tego rzemiosła - dodaje. tw


DOŻYNKI

nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014 NIEMODLIN

Miejskie dożynki Tegoroczne gminno-parafialne święto plonów zorganizowano w Niemodlinie

R

olnikom poświęcono jeden z trzech Dni Gminy. Tradycyjnie była to niedziela. Dożynkowa msza św. została odprawiona w niemodlińskim kościele, natomiast korowód dożynkowy przeszedł przez Osiedle Piastów od stadionu do domu kultury. Nie był zbyt długi, ponieważ udział w święcie plonów wzięło zaledwie kilkanaście spośród 27 wsi, a połowa delegacji przyjechała bez koron. Po raz pierwszy od lat zabrakło wieńca z Magnuszowic. Nie pojawili się również rolnicy z największej wsi, czyli z Graczy. Natomiast wyjątkowo zaprezentowały się Roszkowice liczące zaledwie 140 mieszkańców, które przywiozły piękny wieniec, a reprezentację wioski stanowiło czterdzieści osób przystrojonych kotylionami. Ceremoniał dożynkowy rozpoczął się od przekazania chleba burmistrzowi Mirosławowi Stankiewiczowi. Bochen, w imieniu wszystkich rolników, wręczyli starostowie Michalina Belska i Norbert Kuszman. Po czym wraz z burmistrzem i przewodniczą-

cym Rady Miejskiej Mariuszem Nieckarzem częstowali nim uczestników uroczystości. Po oficjalnej części nastał czas zabawy. Nie tylko dla rolników zaśpiewali: Małgorzata Kalińska, Janusz Tekiela oraz zespół wokalny Piąty Bieg. Popołudniowy deszcz nie przeszkodził Yesterdaysom, którzy wystąpili przed gwiazdą wieczoru, czyli Całą Górą Barwinków. W tak zwanym międzyczasie dla dorosłych i dla dzieci przygotowano szereg zabaw i konkursów. Jak co roku, żniwne wieńce i „żywe obrazy” biorące udział w korowodzie oceniło jury. W kategorii koron zwyciężyły Roszkowice, przed Jakubowicami i Gościejowicami. Zaś wśród „żywych obrazów” I miejsce zajęło sołectwo Gościejowice, II - Rzędziwojowice, a III - Grodziec. Nagrody zostały przyznane także za najładniejsze ogródki działkowe, a otrzymały je: Anna Barabasz, Bożena Konefał, Helena Mizera, Lidia Zemła i Zofia Zużałek. aw

17


18 N@PISZ DO NOS

SPOŁECZEŃSTWO redakcja@nowa-gazeta.pl

Nie mnie osądzać, ale serce boli Obłuda, zakłamanie, zawiść, fanatyczne zacietrzewienie, nieuzasadniona pycha i dwulicowość - to kanony wszechobecne w naszym życiu. Czy są potrzebne do zdobywania i posiadania władzy i majątku? Ukraina pokazuje, co to jest skłócenie wewnętrzne. Przerażające jest to, iż takie postępowanie i myślenie jest wszechobecne. U nas także, a demonstrują i stosują je „elity”. Niestety, od lat prym wiodą określone środowiska. Może będę nie do końca obiektywny, lecz chodzi mi o pokazanie zjawiska. Aby poprzeć powyższe posłużę się przykładami. „Prawdziwy patriota” Mariusz Kamiński obrzuciwszy w Paryżu, wybranego w wolnych wyborach, Prezydenta Kwaśniewskiego jajami czy pomidorami stał się bohaterem, wkrótce nagrodzonym wysokim stanowiskiem państwowym. Za słynne „sorry, taki mamy klimat” minister Elżbiety Bieńkowskiej żądano jej dymisji, a część mediów i polityków wyzłośliwiała się okropnie. Zaś jeśli Jarosław Kaczyński mówi, że premier i prezydent mają krew na rękach, to mu wolno. Ba, jeszcze 10-tego każdego miesiąca idzie pod krzyż w asyście księży, którzy swoją obecnością uwiarygodniają to oszczerstwo. Natomiast gdy bezrobotny z Katowic nazwał brzydko, wówczas jeszcze żyjącego, Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, szukały go wszystkie służby w państwie. No i dopadły. Kolejny przykład z ostatnich dni. „Dobrze poinformowani i prawdomówni” wiedzą, że Polska jest w rozkładzie, w kraju nic się nie zrobiło, a Tusk to żaden polityk tylko zdrajca i sługus Merkelowej i Putina. „Prawdomówni” uważają, że nie został wybrany na Przewodniczącego Rady Europy dlatego, że jest cenionym politykiem, lecz dostał to prestiżowe stanowisko od przywódców państw zachodnich za swoje usługi. Wszystko najlepiej wiedzące radio z Torunia stwierdziło, iż budowano autostrady po to, aby sprzedawczycy mogli szybciej i wygodniej uciekać do Berlina i dalej. Naczelnik więzienia zapłacił za chorego psychicznie człowieka 40 zł kaucji. Sądy uznały ich winnymi - pierwszego za kradzież, drugiego za podważanie sądowego wyroku. Lecz gdy posłanka Sobecka zapłaciła 3,5 tys. grzywny za ks. Rydzyka, to jest niewinna, ba, spełniła dobry uczynek. Powyżej opisałem tylko maluteńki fragmencik „cywilnego”, czyli świeckiego szamba. Bardziej jednak boli takie samo albo bardzo podobne postępowanie w Kościele. Myślę tu nie o nas, szeregowych wiernych z naszymi wadami i ułomnościami, lecz o Kościele hierarchicznym. Jeżeli ks. Isakowicz mówił i popierał dowodami to, że taki a taki biskup czy prałat współpracował z SB i szkodził innym spadały na niego wszelkie plagi. Za mniejsze „przestępstwo” księdzu Bonieckiemu, i nie tylko jemu, knebluje się usta. Księdza Lemańskiego wyrzucają z kapłaństwa za to, że myślał inaczej niż jego zwierzchnik. Biskupi załamują ręce, gdy przy zapłodnieniu in vitro zamraża się zarodki, nazywając ten proces zabijaniem poczętych. To jak nazwać sytuację, gdy na plebani dziewczyna rodziła dziecko księdza bez jakiejkolwiek pomocy, on zaś nie wezwał pogotowia i maleństwo zmarło? Ojciec w sutannie nadal księdzem, a i sąd go nie ukarał. Prokurator nie wiedziała czy to „coś” co się rodziło to już człowiek? W telewizyjnej audycji „Tak jest” działaczka, przeciwniczka in vitro, nazwała kobietę z którą rozmawiała „produktem” gdyż była ona „sztucznie poczęta”. Oszczędzę Czytelnikom oczu i nie będę pisał o pedofilii i homoseksualizmie wśród kleru. Jednak milczeć nie będę w sprawie wydarzeń, dziejących się niedawno w Warszawie i Licheniu. Przybył albo objawił się cudotwórca, wskrzesiciel, pomazaniec boży. Takie określenia padają pod adresem afrykańskiego księdza Boshobory. Nasi biskupi temu to „wysłannikowi niebios” organizują wielotysięczne tłumy do uczestniczenia w czymś w rodzaju rekolekcji. Jestem wierzący, jak bardzo nie mnie to oceniać, ale na litość boską, tych samozwańczych proroków, cudotwórców i uzdrowicieli było już multum. A ile było cudownych wydarzeń? Przypomnę objawienia w Oławie na ogródkach działkowych, wizerunki Matki Bożej na szybach itp. itd. Wszędzie tam waliły tłumy. Kościół do tego nie zachęcał, ale też nie potępiał. Na koniec, przede wszystkim sobie, ale może i innym do zapamiętania myśl: „Ta sama pycha każe nam potępiać błędy, od których w swoim mniemaniu jesteśmy wolni, co gardzić przymiotami, których nam brakuje” Z pozdrowieniami Misz-Ka

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

NAROK

Historyczny sukces Korona żniwna z Naroka zajęła drugie miejsce w województwie

W

ojewódzkie święto plonów odbyło się w Starych Siołkowicach. W konkursie koron żniwnych drugie miejsce przypadło Narokowi. - Kompletnie się nie spodziewaliśmy - podkreśla sołtys Marzena Odziomek. - Uczestniczyliśmy w dożynkach wojewódzkich po raz drugi z rzędu, ale nawet przez myśl nam nie przeszło, że możemy stanąć na podium. Kilka tygodni wcześniej wieniec zdobył pierwszą nagrodę w Mechnicach. W ostatnich latach do Naroka trafiły w sumie trzy wyróżnienia przywiezione z

gminnych konkursów. Sukcesów na wyższym szczeblu nie było. Przy tworzeniu korony uczestniczyły aż 23 panie. Spotykały się one regularnie w farskiej stodole, gdzie przez ponad dwa tygodnie

pracowały nad swoim dziełem. Zaprezentowała je na wojewódzkim święcie 14-osobowa delegacja. W jej składzie znaleźli się przedstawiciele wszystkich pokoleń, od 6-latków po seniorów. mj

ROSZKOWICE

Korona na medal Żniwny wieniec z Roszkowic zdobył III miejsce na dożynkach wojewódzkich w Starych Siołkowicach

W

cześniej został doceniony na gminnych dożynkach w Niemodlinie, gdzie dostał I nagrodę. Do jego wykonania skrzyknął roszkowickie kobiety sołtys Ireneusz Naściuk. Potraktował sprawę ambicjonalnie - prace konsultował, zatwierdzał i dokumentował na zdjęciach. - Żeby nikt nam nie zarzucił, że kupiliśmy koronę - mówi Naściuk. „Głównodowodzącą” była Kazimiera Lepianka. Według jej pomysłu i projektu powstała piękna korona kłosowa zwieńczona ziarnowymi elementami w kształcie korony, zgodna z tradycją i regulaminem konkursów. - Wcześniej podpatrywałam, a po nocach obmyślałam, ale prawdę mówiąc nikt nie wierzył, że zdobędziemy nagrodę - śmieje się pani Kazimiera. Roszkowice po raz pierwszy sięgnęły tak wysoko. Wieś jest mała, liczy zaledwie 140 mieszkańców, a rolników zaledwie trzech. Twórczynie wieńca reprezentują różne zawody. Kazimiera Lepianka na przykład do emerytury pracowała w browarze, a

na wsi mieszka dopiero od 10 lat. Pod jej nadzorem przez 3 tygodnie pracowały: Janina Białowąs, Magdalena Naściuk, Wiktoria i Danuta Turowskie, Romualda Micuń, Barbara Polańska, Rozalia Młot, Lucyna Salera i Katarzyna Amorgowicz. Stelaż spawał Wiesław Lepianka. Lucy

WINÓW

Podwykonawca zawalił Ślimaczy się budowa ulicy Ligudy

G

łówny wykonawca zrobił co do niego należało, za to firma której zlecił porządkowanie wokół placu budowy, między innymi zabezpieczenie i zagospodarowanie ziemnych skarp ociąga się. - Gdy przyjdą jesienne deszcze

wszystko spłynie - denerwuje się burmistrz Róża Malik. Termin zakończenia wszystkich robót zaplanowano na 21 października. Inwestycja ma kosztować 1,2 mln złotych, z czego dofinansowanie z tzw. schetynówek to kwota

rzędu 600 tysięcy. Ulica Ligudy aż do poligonu będzie miała nowy asfaltowy dywanik, nowe chodniki i wykończone brukiem placyki. Wcześniej wykonano prace związane z budową kanalizacji burzowej i instalacją energetyczną. tw


nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

19

SPORT

FOTO: KATARZYNA GOŁĘBIEWSKA-JAREK, UG DĄBROWA

Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Europa inwestująca w obszary wiejskie.

Projekt miesiąca 7

Park w Chróścinie

Współpraca JST z NGO Podstawowym dokumentem opisującym zasady współpracy urzędów (JST) z organizacjami pozarządowymi (NGO) jest Roczny program współpracy z organizacjami pozarządowymi, który musi być uchwalony odpowiednio przez rady miasta, gminy, powiatu czy sejmiku wojewódzkiego do 30 listopada każdego roku. Pełny tytuł: Zagospodarowanie parku i stawów w Chróścinie Wnioskodawca: Gmina Dąbrowa Lokalizacja: Chróścina, gm. Dąbrowa Termin realizacji: 2014 r. Wnioskowana kwota wsparcia: 360 000,00 zł Wartość całego projektu (wg wniosku): 593 470,15 zł Dofinansowanie w ramach Lokalnej Strategii Rozwoju Partnerstwa Borów Niemodlińskich, Przedsięwzięcie 5: Krajobrazy: dziedzictwo przyrodnicze ożywione i nieożywione Borów Niemodlińskich Opis projektu: Projekt realizowany jest na terenie podworskiego parku w Chróścinie, gm. Dąbrowa. Park dworski powstał w XVIII w., zajmuje 4,56 ha i jest rozplanowany na rzucie nieregularnego wieloboku zbliżonego do litery L, gdzie usytuowane są dwa stawy, a który okala bezimienny ciek wodny, zwany przez mieszkańców „Bródkiem”. Przy zachodnim nadbrzeżu większego stawu znajduje się szpaler wiekowych dębów, a w całym parku można znaleźć wiele innych wiekowych drzew, które stanowią pomniki przyrody. Społeczność wsi Chróścina dba o park przez cały rok - m.in. jest on regularnie koszony czy też sukcesywnie są dosadzane ozdobne rośliny. Park jest wizytówką miejscowości, a dla mieszkańców całej gminy jest terenem rekreacyjnym. W ramach realizacji projektu wybudowane zostały ścieżki rekreacyjne, ścieżka okalająca staw oraz ścieżka edukacyjna, brodzik dla dzieci, oświetlenie oraz elementy małej architektury tj. ławki, kosze, stojaki na rowery oraz tablice informacyjne. Wyczyszczone zostały stawy z zalegającego na dnie mułu. W toku postępowania ofertowego do realizacji zadania wybrana została Spółdzielnia „SUR Prószków”.

Z

a przygotowanie i realizację programu odpowiada władza wykonawcza czyli burmistrz, wójt, starosta lub marszałek województwa. O b e cn ie sa mor z ą dy przyjmują propozycje projektów, które organizacje chciałyby realizować w roku 2015 w ramach współpracy finansowej poprzez wsparcie (częściowe dofinansowanie) bądź powierzenie (100% finansowanie) zadania w ramach otwartych konkursów ofert na realizację zadań publicznych. W samorządach zdecydowana większość środków corocznie planowana jest na wsparcie zadań z zakresu sportu i kultury fizycznej oraz opieki społecznej, ale zdarza się również rezer-

wacja środków na ochronę zabytków, integrację mieszkańców czy ochronę przyrody. Ostateczny zakres konkursów dotacji zależy w dużym stopniu od aktywności samych stowarzyszeń i fundacji na etapie konsultacji programu współpracy i tego, czy one same zgłoszą własne pomysły do programu. Przykładowo Gmina Dąbrowa przyjmuje propozycje od organizacji do 6 października, a następnie 9 października o godzinie 15.00 w Urzędzie Gminy w pokoju nr 4 (pokój pełnomocnika do spraw organizacji pozarządowych) odbędzie się otwarta dyskusja nad zgłoszonymi pomysłami. Informacje o rozpoczęciu prac nad programami

współpracy można znaleźć na stronach internetowych i w BIP (Biuletyn Informacji Publicznej), ale urzędy często wysyłają również tradycyjne zaproszenia do włączenia się w tworzenie programu. Warto również pamiętać o tym, że organizacje pozarządowe mogą zgłaszać swoich przedstawicieli do komisji konkursowych oceniających wnioski w ramach konkursów realizujących roczne programy współpracy. Jadwiga Wójciak Prezes


20 II

FOTORELACJA SPORT NAGRODZENI

Partnerstwo Borów Niemodlińskich

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

Paula Club w Wawelnie Trwa projekt Paula Club w Wawelnie, gm. Komprachcice. Projekt realizowany jest przez grupę młodzieżową przy patronacie Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Wawelno i zakłada modernizację opuszczonego budynku na cele młodzieżowej siłowni w Wawelnie.

W projekcie zaangażowani są młodzi mieszkańcy Wawelna, którzy wspólnymi siłami remontują pomieszczenia. Dotacja „Działaj lokalnie” w Borach Niemodlińskich zostanie przeznaczona na doposażenie siłowni. Trzymamy kciuki i życzymy wytrwałości w realizacji!

Wawelno, 18 września 2014 r.

Kontrole w terenie Urząd Marszałkowski w Opolu prowadzi kontrole terenowe Małych projektów. Kontrole dotyczą szczególnie tych Małych projektów, które zakładały inwestycje i są na etapie płatności.

Przypominamy o tym by w widocznym miejscu wywieszać na stałe tabliczki informujące o dofinansowaniu, które wręczaliśmy Wnioskodawcom w tym i w 2013 roku.

Bory Niemodlińskie, 16 września 2014 r.

MONK MONK- Między Odrą a Nysą Kłodzką to drugi po DERKACZu projekt współpracy w ramach programu LEADER. Tym razem realizowany jest wspólnie z Lokalną Grupą Działania Euro-Country. Obszary Partnerstwa Borów Niemodlińskich oraz Euro-Country łączy wspólna cecha geograficzna jaką jest położenie w zlewniach dwóch rzek Odry i Nysy Kłodzkiej.

T

o właśnie ten temat stanowi źródło inspiracji dla projektu zwiększenia oferty turystycznej związanej z zasobami naturalnymi i kulturowymi. Obecnie na wskazanym obszarze organizowane są spływy kajakowe Osobło-

gą (funkcjonują kładki do wsiadania i wysiadania), Nysą Kłodzką (starty i mety na obszarach naturalnie umożliwiających bezproblemowe wsiadanie, z możliwością przystanku pod wiatą w Piątkowicach) i częściowo na krótkich

odcinkach Ścinawą Niemodlińską (bez konieczności budowania odrębnej infrastruktury, kajakarstwo płytkie, wyczynowe). Projekt ma na celu zbudowanie 5 stanic wodnych przy Odrze i promocję turystyki poprzez wydanie mapy

Borów Niemodlińskich oraz broszury opisującej projekt. Projekt rozpoczął się 13 września 2014 r. spływem kajakowym po 13-kilometrowym odcinku Odry, od Przewoza do Landzmierza, przysiółka Biadacza. W spływie wzięło udział niemal 50 osób w wieku od 3 do 73 lat z obu LGD. Przedstawiciele Partnerstwa Borów Niemodlińskich w spływie pochodzili z gmin: Dąbrowa, Tułowice, Strzeleczki i Łambinowice. Kolejny etap prac w ramach projektu to wykonanie III edycji mapy krajoznawczej Borów Niemodlińskich. Całość projektu zamknie się do końca bieżącego roku. Przewóz, 13 września br.

Spartanie z Tułowic Do osób z rejonu Gminy Tułowice oraz okolic, interesujących się sztukami walki oraz sportowym trybem życia Klub Sportowy Spartan FIGHT Team Tułowice wyszedł z unikalną propozycją.

J Niedziela w Lipnie Ostatnie popołudnie sierpnia 2014 roku spędziliśmy w Zespole PrzyrodniczoKrajobrazowym w Lipnie, gdzie na zaproszenie Nadleśnictwa Tułowice, wzięliśmy udział w imprezie „Niedziela w Lipnie”.

Tegoroczna impreza połączona została z obchodami 90. lecia Lasów Państwowych. Na naszym stoisku informowaliśmy o tym kim jesteśmy i co robimy. Podkowy, ziołomiody, torby i koszulki z derkaczem rozeszły się błyskawicznie. Na naszym stoisku prezentował się też pan Dariusz, który dla najmłodszych zorganizował warsztaty w drewnie. Atmosfera była wyśmienita, zainteresowanie ogromne. Serdecznie dziękujemy!

Lipno, 31 sierpnia 2014 r.

est nią DARMOWA aktywna forma spędzania wolnego czasu. Zainteresowanym fundujemy treningi brazylijskiego jiu-jitsu, crossfitu oraz MMA. Zajęcia odbywają się we wtorek (MMA) i w piątek (BJJ) o godz. 17:00 w małej sali gimnastycznej Tułowickiego ,,Orlika’’. Jedna sesja treningowa trwa zazwyczaj dwie godziny. Składają się na nią: rozgrzewka w formie crossitu, prezentacja i nauka technik walki, zaś wisienką na torcie kończąca trening są sparingi (5 min) każdy z każdym. Wchodząc na salkę treningową, od razu można poczuć specyficzny brazylijski klimat, klimat luzu i odprężenia. Zawodnicy tworzą jedną wielką rodzinę, gdzie prócz ustalonej hierarchii obowiązuje wzajemne sportowe poszanowanie. Klubem opiekują się Michał Kuciński oraz

Natan Jakuszewski, utytułowani zawodnicy Klubu Lutadores Opole. Dbają oni nie tylko o dobre imię klubu, rozwój zawodników, ale także o zdrowe odżywianie, zdrowy tryb życia i zdrowe podejście do niego, gdzie potrzeba nieraz odnaleźć złoty środek, utrzymać balans i harmonie. To wszystko pomaga w lepszym jiu-jitsu, wygrywa ten, który jest bardziej stabilny i utrzymuje równowagę, zupełnie jak w życiu. Dlatego szczególnie ten sport, zwany „Królową Sportów Walki”, jest polecany przez pedagogów dla dzieci i młodzieży, kształci całą motorykę ruchową, pozwała spożytkować młodzieńczą energię w dużo bezpieczniejszy i bardziej konstruktywny sposób niż siedzenie całymi dniami przed komputerem bądź picie alkoholu na osiedlu lub co gorsze branie nar-

kotyków, które są surowo napiętnowane w klubie. W zajęciach może brać udział każdy kto ukończył 10 lat. Serdecznie zapraszamy też płeć piękną, której to Klub cyklicznie będzie organizować bezpłatne zajęcia z samoobro-

ny. Pamiętajcie w sportowym ciele zdrowy duch :) Projekt otrzymał dofinansowanie w ramach programu „Działaj lokalnie” w Borach Niemodlińskich oraz w ramach dotacji Urzędu Gminy Tułowice. Tekst i foto: Michał Kuciński


nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

FOTORELACJA SPORT

Projekty Leadera - cz. II Od 2009 roku Partnerstwo Borów Niemodlińskich realizuje Lokalną Strategię Rozwoju Borów Niemodlińskich na lata 2007-2013. W poprzednim numerze prezentowaliśmy gminy Niemodlin i Tułowice, w tym numerze gminy: Dąbrowa, Komprachcice i Łambinowice, a w listopadzie Strzeleczki i Prószków. GMINA DĄBROWA

Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji w Dąbrowie

1. Festyn Dębowy, 2010, 25000zł 2. II Dąbrowskie Spotkania z Poezją Śpiewaną „Zamczysko”, 2010, 17 771,90 zł 3. III Bieg Niepodległości, 2010, 2 390,33zł 4. III Dąbrowskie Spotkania z Poezją Śpiewaną Zamczysko, 2011, 25 000,00 zł 5. Festyn Dębowy, 2011, 25 000,00 zł 6. Doposażenie świetlicy wiejskiej w Ciepielowicach, 2012, 4 837,77 zł 7. V Dąbrowskie Spotkania z Poezją Śpiewaną ZAMCZYSKO, 2013, 44 247,72 zł Stowarzyszenie Miłośników Chróściny

1. Szukamy skarbów naszego regionu - cykl wakacyjnych zajęć świetlicowych dla dzieci, 2010, 8 619,08 zł Gmina Dąbrowa (wnioskodawca)

1. Zagospodarowanie centrum wsi Dąbrowa, 2010, 213 817,99 zł 2. Budowa wielofunkcyjnego boiska w miejscowości Sławice, 2011, 216 328,81 zł 3. Zakup i montaż piłkochwytów oraz ogrodzenia wraz z bramą na boisku LZS w miejscowości Żelazna, 2012, 12 032,72 zł 4. Wydanie folderów opisujących gminę Dąbrowa, 2012, 4 208,00 zł 5. Zagospodarowanie parku i stawów w Chróścinie, w trakcie realizacji, 360 000,00 zł 6. Modernizacja świetlicy wiejskiej w zabytkowym budynku wyszynku w Naroku, w trakcie realizacji, 116 833,00 zł 7. Zagospodarowanie terenu przy świetlicy wiejskiej we Wrzoskach na cele rekreacyjno-sportowe, w trakcie realizacji, 242 195,00 zł Rzymskokatolicka parafia Św. Ap. Piotra i Pawła w Chróścinie Opolskiej

1. Remont i wykonanie hydroizolacji przycokołowej kościoła p.w. Apostołów Św. Piotra i Pawła w Chróścinie Opolskiej, 2013, 25 000,00 zł,

Razem dofinansowanie w gminie Dąbrowa (według podpisanych umów): 1 351 125,65 zł

GMINA KOMPRACHCICE

Gmina Komprachcice (wnioskodawca)

1. Rozbudowa i nadbudowa budynku szatni sportowej w Wawelnie, 2010, 229 545,81zł 2. Budowa wiaty turystycznej w Chmielowicach , 2011, 22 599,70 zł, 3. Budowa boiska do siatkówki plażowej w sołectwie Komprachcice, 2011, 13 081,00 zł 4. Wyposażenie świetlicy w sołectwie Dziekństwo, 2012, 13 849,00 zł 5. Wyposażenie świetlicy w sołectwie w Żerkowice, 2012, 16 585,32 zł 6. Gmina Komprachcice w obiektywie, 2013/2014 , 15 315,00 zł 7. Budowa wiaty turystyczno-rekreacyjnej w Ochodzach, 2014, 50 731,00 zł 8. Rozbudowa kompleksu rekreacyjno-sportowego w Polskiej Nowej Wsi - etap I: budowa dwóch kortów tenisowych z ogrodzeniem, w trakcie realizacji, 483 593,00 zł Koło Łowieckie nr 11 Cietrzew

1. Organizacja jubileuszu 50-lecia Koła Łowieckiego Cietrzew, 2013, 23 110,70 zł Ludowy Zespół Sportowy ,,Gazownik” Wawelno

1. Impreza plenerowa. Festyn sportowo-rekreacyjno-kulturalny, 2011, 22 368,59 zł Parafia p.w. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Polskiej Nowej Wsi

1. Prace konserwatorskie i restauratorskie przy zabytkowym obrazie pt. Wniebowzięcie NMP w Kościele parafialnym w Polskiej Nowej Wsi, 2013, 17 988,00 zł Samorządowy Ośrodek Kultury w Komprachcicach

1. Siła tradycji - organizacja jubileuszu 85-lecia OSP

Wawelno, 65-lecie LZS GAZOWNIK Wawelno oraz święta rolników - dożynek, 2013, 25 000,00 zł 2. Historie codzienne - patrząc za siebie w stronę poznania - organizacja warsztatów teatralnych, 2013/2014 , 9 176,00 zł Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Wawelno

1. Promocja pożytków pszczelich z Borów Niemodlińskich, 2012, 18 640,50 zł, Gmina Łambinowice (wnioskodawca)

1. Budowa placu zabaw we wsi Budzieszowice, 2013, 19 285,27 zł 2. Modernizacja świetlicy wiejskiej we wsi Wierzbie utworzenie pomieszczenia gastronomicznego, 2013, 25 000,00 zł 3. Złota Kosa - X turniej żniwowania metodami tradycyjnymi w Piątkowicach, 2010, 14 490,00 zł 4. Zagospodarowanie skweru w centrum wsi Wierzbie, 2010, 18 992,00 zł Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Łambinowicach

GMINA ŁAMBINOWICE

1. Remont wieży kościoła pw. Św.Marii Madaleny w Łambinowicach, 2012, 150 000,00 zł 2. Remont kościoła parafialnego pw. Św. Marii Magdaleny w Łambinowicach w zakresie pokrycia dachowego i elewacji, w trakcie realizacji, 227 816,00 zł

1. „Z dziejów obozów w Lamsdorf/Łambinowicach” - wydanie i promocja zeszytu poświęconego historii obozów w Lamsdorf/Łambinowicach, 2009, 8 309,00 zł 2. „Byśmy rozumieli i pamiętali” - cykl spektakli teatralnych przygotowanych przez lokalną młodzież, 2013, 13 955,00 zł 3. „Poznajemy historię poprzez unikatową kolekcję”- filatelistyka w zbiorach Centralnego Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach- Opolu, 2013, 19166,80 zł 4. „Wplątani w wielką historię”- organizacja warsztatów historyczno- artystycznych dla młodzieży w Miejscu Pamięci Narodowej w Łambinowicach, 2013, 5 125,00 zł,

21

III

Alfred Lenkiewicz

1. Wieś na kartach kalendarza, 2009, 7 000,00 zł 2. Festyn Zimowy - Wawelno 2011, 5 727,97zł 3. „Ocalić od zapomnienia” - tradycja przede wszystkim - roczny cykl kultywujący miejscowe zwyczaje, tradycje i obrzędy w Wawelnie, 2012, 16 138,81zł 4. Wyposażenie świetlicy wiejskiej w miejscowości Wawelno w sprzęt audiowizualny oraz oświetleniowy, 2013, 8 719,46 zł 5. Zagospodarowanie Glinioka i placu wokół niego, 2014, 10 167,90 zł 6. Wawelno dawniej i dziś - wydanie monografii, w trakcie realizacji, 12 018,40 zł Razem dofinansowanie w gminie Komprachcice (według podpisanych umów): 1 044 740,69 zł

Centralne Muzeum Jeńców Wojennych w Łambinowicach-Opolu

Partnerstwo Borów Niemodlińskich

1. X Konkurs Modeli Redukcyjnych Łambinowice, 2011, 4 629,00 zł 2. Przegląd sołectw w trakcie święta Dni Gminy Łambinowice, 2012, 14 160,28 zł 3. Złota Kosa - Turniej Żniwowania metodami tradycyjnymi w Piątkowicach, 2013, 14 450,00 zł Grzegorz Gawlik Stadnina Koni Antoniówka

1. Doposażenie Stadniny Koni Antoniówka w Mańkowicach, 2014, 48 000,00 zł Parafia RzymskoKatolicka p.w św.Marii Magdaleny w Łambinowicach

Rzymskokatolicka Parafia pw. św. Marcina Biskupa w Jasienicy Dolnej

1. Konserwacja i renowacja ołtarza bocznego p.w. Serca Pana Jezusa z kościoła p.w.św. Mateusza w Mańkowicach, 2013, 25 000,00 zł, 2. Konserwacja i renowacja ołtarza głównego pw. św. Mateusza z kościoła p.w.św. Mateusza w Mańkowicach, 2014, 50 000,00 zł Razem dofinansowanie w gminie Łambinowice (według podpisanych umów): 871 271,77 zł •

Bory na OfiPie VII Ogólnopolskie Forum Inicjatyw Pozarządowych (OFIP) na Uniwersytecie Warszawskim odbyło się w dniach 14-15.09.2014.

Jako Partnerstwo Borów Niemodlińskich 14 września między 17 a 18:00 współprowadziliśmy z Opolskim Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych blok tematyczny poświęcony radom działalności pożytku publicznego, a w poniedziałek miedzy 9:30 a 11:00 dzieliliśmy się swoimi doświadczeniami w temacie barier udziału organizacji pozarządowych w procesach konsultacyjnych oraz doświadczeniami w zakresie działania stowarzyszeń na wsiach. W poniedziałek 15 września miedzy 13:30 a 15:00 w ramach OFIPu uczestniczyliśmy też w spotkaniu z Prezydentem RP Bronisławem Komorowskim. OFIP zorganizowany został w ramach projektu „III sektor dla Polski”. To największa w historii kraju debata na temat kondycji organizacji pozarządowych. W ramach projektu wypracowana zostanie Strategia III sektora i powołane zostały Regionalne Panele Ekspertów, do których zaproszenie otrzymało również Partnerstwo Borów Niemodlińskich.

Warszawa, 14-15 września 2014 r.

3 Mikrogranty Zakończyła się ocena wniosków w ramach programu Mikrograntów Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.

Program realizowany jest przez Opolskie Centrum Wspierania Inicjatyw Pozarządowych w Opolu w ramach grantu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Gratulujemy wszystkim laureatom, ale w sposób szczególny grupom z terenu Borów Niemodlińskich: Stowarzyszeniu „Nasze Ciepielowice” (2 projekty: Szachy plenerowe z historią w tle oraz Doposażenie siedziby stowarzyszenia), Stowarzyszeniu Rozwoju Wsi Mańkowice (projekt: Rodzinny Ogród Zabaw) oraz Grupie Razem dla Niemodlina (projekt: Rewitalizacja skweru zieleni-Rynek Niemodlin). Grupy te otrzymały granty do 6000,00 zł na realizację swoich projektów jeszcze w tym roku. Kolejny konkurs Mikrograntów już w przyszłym roku.

Opole, 13 września 2014 r.

Ostatnia umowa 10 września 2014 roku w Urzędzie Marszałkowskim w Opolu wspólnie z LGD Euro-Country podpisaliśmy ostatnią umowę wsparcia w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007-2013. Była to umowa dofinansowania projektu współpracy z Euro-Country „MONK- Między Odrą a Nysą Kłodzką”. Projekt zakłada budowę stanic wodnych przy Odrze, wydanie III edycji mapy Borów Niemodlińskich i spływ kajakowy po Odrze. Liderem projektu jest LGD Euro-Country a partnerem projektu Partnerstwo Borów Niemodlińskich. W naszym imieniu umowę podpisała prezes Jadwiga Wójciak oraz zastępca prezesa Łukasz Litwinowicz.

Opole, 10 września 2014 r.

67,6 - gorąca liczba Znamy wstępne wyniki badania ankietowego prowadzonego przez wrocławską pracownię Socjoskop na terenie 7 gmin Borów Niemodlińskich.

Badaniem zostało objętych niemal 600 mieszkańców proporcjonalnie z każdej gminy, co stanowi próbę 1% wszystkich mieszkańców naszego LGD. Liczbą badania jest 67,6- tyle procent ankietowanych odpowiedziało, że zna Partnerstwo Borów Niemodlińskich. Wkrótce pełny raport i wnioski.

Niemodlin, 2 września 2014 r.


22

SPORT

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

Masz głos, masz wybór

C

elem a kcji M a sz G ł o s M a s z Wybór jest zwiększen i e z a i n t e r e s ow a n i a mieszkańców udziałem w życiu publicznym oraz poczucia współodpowiedzia lno ś c i w yb o r c ów i wybranych władz za decyzje podjęte w dniu głosowania. Akcja nie promuje żadnego konkretnego kandydata, partii czy programu wyborczego, a jedynie przekazuje wiedzę o prawach i obowiązkach obywateli i zachęca do dialogu i współpracy na poziomie lokalnym. Masz Głos nie jest kampanią wyborczą, lecz akcją informacyjną wspierającą rozwój demokracji. Dla osób, które chcą świadomie uczestniczyć w życiu własnych miejscowości, Masz Głos przygotował zestawy poradników i materiałów promocyjnych do rozpowszechniania przed wyborami. N a s t r o n i e w w w. maszglos.pl można znaleźć przydatne informacje w zakresie wyborów samorządowych, zarówno dla kandydatów jak i dla wyborców. Do pobrania są m.in. Karta Praw Mieszkańca, Narzędziownik obywatelski, ABC aktywnego mieszkańca czy Kalendarz wyborczy. W zakładce „Dołącz do akcji” od początku października można zamawiać ulotki, broszury i plakaty, które można wykorzystać w zachęcaniu mieszkańców do uczestnictwa w wyborach. W województwie opolskim patronat medialny nad akcją Masz Głos objęło Radio Opole.

Gratulacje

Zarząd Partnerstwa Borów Niemodlińskich w imieniu całego Stowarzyszenia składa serdeczne gratulacje Anecie Lissy-Kluczny, członkini Zarządu PBN z okazji narodzin córki.

Partnerstwo Borów Niemodlińskich ul. Bohaterów Powstań Ślaskich 34 49-100 Niemodlin tel./fax. 77 4606 351 mail: niemodlinskie@op.pl www.boryniemodlinskie.pl Teksty i zdjęcia (o ile nie wskazano inaczej): Jadwiga Wójciak, Daniel Podobiński

Wkładka finansowana jest w ramach Europejskiego Funduszu Rolnego na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich, Europa Inwestująca w Obszary Wiejskie.

Partnerstwo Borów Niemodlińskich działa na terenie gmin Dąbrowa, Komprachcice, Łambinowice, Niemodlin, Prószków, Strzeleczki i Tułowice w województwie opolskim. Powstaliśmy po to, by tworzyć, wspierać i łączyć. Marzy nam się organizacja, dla której w działaniu ważne są wartości i misja. Idea połączenia gmin wokół Borów Niemodlińskich i dla Borów Niemodlińskich zrodziła się w głowach społeczników, samorządowców, pracowników instytucji kultury, nadleśnictw i ludzi biznesu, którzy postanowili połączyć siły i dać z siebie to, co najlepsze.


23

DOŻYNKI

nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

BOGUSZYCE

Żniwniok 2014

czyli prószkowskie święto dziękczynienia

B

oguszyce przygotowały się do gminnego święta plonów z dużym rozmachem. Wieś została na ten dzień pięknie przystrojona. Wyjątkowo ładnie wyglądała droga wiodąca do Placu pod Akacjami, którą przejechał dożynkowy korowód. Potężne, ustawione przed każdą posesją i udekorowane bale słomy, tworzyły barwny szpaler na całej długości ulicy. Świętowanie rozpoczęto mszą św. dziękczynną odprawioną w kościele św. Trójcy. Ze świątyni sznur ciągników i samochodów, na których jechały delegacje wsi

i dostojne korony żniwne przemieścił się na plac rekreacyjny gdzie odbyła się świecka część uroczystości. W imieniu gospodarzy dożynkowych gości przywitała sołtys Boguszyc Lidia Piechaczek i młodzieżowa orkiestra dęta Kaprys ze Źlinic. Po czym starostowie Ilona Dobis i Joachim Kansy wręczyli potężny bochen chleba burmistrz Róży Malik, która podzieliła go pomiędzy wszystkie sołectwa należące do gminy, a spore pajdy przekazała na ręce 15 sołtysów. Pogoda wyjątkowo dopisała, więc na boguszycki żniwniouk

ściągnęły tłumy, nie tylko rolników. Popołudnie umiliły im występy przedszkolaków i trochę starszych dzieci. Popis dały też młode wokalistki Alicja i Patrycja, a na końcu zaśpiewał Jacek Kieroch. Goście nie tylko jedli i pili, ale także podziwiali wystawę żniwnych wieńców przyniesionych przez wszystkie wsie. Konkursowa komisja nagrodziła je salomonowym werdyktem i wszystkie korony zajęły I miejsce. Gminne dożynki rozpoczęły sobotnie tańce disco, zaś w niedzielny wieczór zakończyła je zabawa taneczna. Lucy


24

IMPREZY

LIPNO

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

SMOLARNIA

Pożegnanie lata Nadleśnictwo Tułowice po raz kolejny zaprosiło mieszkańców Niemodlina i okolic na cykliczne spotkanie „Niedziela w Lipnie”

W

tym roku do ogrodu Jana Nepomuka zaproszono gości w ostatnią sierpniową niedzielę. W programie „Niedzieli w Lipnie” zorganizowanej w ramach obchodów 90-lecia Lasów Państwowych był spacer z przewodnikiem po ogrodzie dendrologicznym oraz przejazd podwodą po Zespole Przyrodniczo-Krajobrazowym. Zaplanowano także zabawy plastyczne dla dzieci. Plenerowej imprezie towarzyszyła wystawa fotografii przyrodniczej Krzysztofa Pawłowskiego. Materiały promocyjne i informacyjne przygotowały w swoich stoiskach LGD Partnerstwo Borów Niemodlińskich, LGR Opolszczyzna i Niemodlińskie Towarzystwo Regionalne. Natomiast leśnicy obdarowali uczestników festynu sadzonkami dębów i lip. Smakosze miodu mogli go nabyć od pszczelarzy z Kopic. O żołądki zadbały kobiety z Lipna, które karmiły zgłodniałych pierogami, bigosem i doREKLAMA

Kapliczka jak nowa Pieniądze na remont dała gmina i LGD Partnerstwo Borów Niemodlińskich

K

mowym ciastem, a konsumpcję umilał zespół wokalny Fantazja z Bielic. Pomimo niepewnej pogody i niezbyt trafionego terminu (po sąsiedzku odbywały się gminne dożynki w Niemodnie i Goszczowicach) wierni miłośnicy parku w Lipnie wybrali gościnne podwoje lasu i wypoczynek na łonie natury.

apliczka z dzwonnicą z początków XX wieku stojąca przy ulicy Opolskiej w Smolarni została wyremontowana. Dach pokryto nową dachówką, a stuletnią cegłę wyczyszczono. Odnowione zostało również wnętrze i zabezpieczająca je krata. Koszt remontu wyniósł ponad 70 tys. zł, z czego dotacja uzyskana z LGD Partnerstwo Borów Niemodlińskich to 47 tys. zł, pozostała kwota pochodzi z gminnej kasy. Renowacji poddano również osiemnastowieczny dzwon z 1794 roku.

Lucy

tw


nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

25

DOŻYNKI

MOSZNA

Plon niesiemy, plon Po miesiącach ciężkiej pracy dla rolników nastał czas świętowania

G

ospodarzem tegorocznych dożynek w gminie Strzeleczki była Moszna. Program pierwszego dnia wypełniły wystawa psów rasowych i zabawa taneczna. W niedzielę, zgodnie z ceremoniałem, uroczystości zainaugurowała msza św. dziękczynna, po której barwny korowód przeszedł na plac przy hipodromie. Na trasie witały go tłumy widzów, a szczególne zainteresowanie wzbudzały korony żniwne oraz scenki prezentowane przez delegacje poszczególnych sołectw. Po odegraniu przez orkiestrę hymnu państwowego oraz pieśni „Plon niesiemy, plon” starosto-

wie, Magdalena Donimirska-Wodzicka i Waldemar Borowczyk, przekazali bochen chleba na ręce wójta gminy Strzeleczki. Na część oficjalną złożyło się jeszcze wręczenie nagród w konkursach. Tradycyjnie, nie przyznano miejsc wśród koron, honorując wszystkie sołectwa za udział. Za najładniejszy wóz dożynkowy uznano propozycję Mosznej a posesję państwa Geisler wybrano najlepiej udekorowaną zagrodą. Przy kołaczu, kawie i herbacie uczestnicy imprezy wysłuchali i obejrzeli występy dzieci z przedszkola i szkoły w Zielinie, Orkiestry Dętej ze Strzeleczek,

Zuzanny Herud, Silesian Brass Quartet i Duo Fenix-Dwa Fyniki. Z tanecznym programem wystąpił też zespół Adament. Gminnemu świętu plonów towarzyszyły również pokazy hippiczne oraz kowalstwa artystycznego, przejażdżki bryczką i wesołe miasteczko. Zabawę zwieńczyły tańce i pokaz sztucznych ogni. mj


26

IMPREZY

GÓRKI

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

WYDROWICE

Dzień kukurydzy czyli festyn kukurydziano-sportowy-wyborczy

X Górecki Oktoberfest Wystarczy „kafej und kuchen” aby się dobrze bawić

I

mprezę rozpoczęły przedszkolaki, potem zostali wywołani na plac do wspólnej zabawy dorośli. Ten punkt programu miał decydujące znaczenie dla rozwoju atmosfery w następnych godzinach. Dzieci, które na wstępie - po nasymu, czyli po śląsku - przywitały uczestników otrzymały gromkie brawa. To się podobało! Piękną niespodziankę swoim premierowym występem sprawili Urszula i Jerzy. Może byli trochę stremowani, ponieważ występowali przed swoimi sąsiadami, ale repertuar mieli taki, że nawet pani Gambiec, która liczy sobie 98 lat nabrała ochoty na kiwanie się. To było piękne widowisko i okazja na rozgibanie obolałych kości. Duet Aneta & Norbert - to udane solo Norberta, bo Aneta w tym czasie śpiewała w domu swojej REKLAMA

O

nowo narodzonej córeczce. Orkiestra Dęta Prószków stanęła na wysokości zadania. Na zakończenie, dla już trochę zmęczonych biesiadników, wystąpiło „Proskauer Echo” z odświeżonym repertuarem.

Frekwencja dopisała, chociaż, gdy nagle spadł deszcz, niebiosa popsuły trochę zabawę. Skład osobowy biesiadników - zróżnicowany. Dzieci na miarę Górek dużo, za to młodzieży w godzinach popołudniowych śladowe ilości. Wiek średni ilościowo dostateczny. Dopisało pokolenie seniorów i seniorek, którzy pokazali jak się bawić. I im należą się gorące brawa, bo niełatwo wytrzymać 5 godzin zabawy gdy w krzyżu strzyka. „Oktoberfest” odbył się prawie bez piwa na stołach. Ale czy musimy naśladować wszystko co w Műnchen wymyślono? Nam wystarczy „kafej und kuchen” aby się dobrze bawić. Program był bogaty, więc brakło czasu na plotkowanie międzysąsiedzkie. Kto na takowe miał ochotę musiał wyjść na zewnątrz, bo pod namiotem było za głośno. Mojej kamerze i widzom pod namiotem przeszkadzały również mrugające reflektory, zbyt nisko zawieszone. Wykonawcy przy tym oświetleniu z pewnej odległości stali się prawie nierozpoznawalni. Za to światła były dobre dla dyskoteki, która rozpoczęła się po występach naszych artystów. Rudolf Zmarzły

rganizatorami pikniku na boisku w Wydrowicach byli: miejscowa Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna, Rada Sołecka i UKS Sokolik. Wydrowicki Dzień Kukurydzy rozpoczął się od pokazu zbioru tej rośliny. Kolejne punkty programu miały bardziej festynowy charakter. Dla najmłodszych przygotowano gry, zabawy i konkursy z nagrodami. Młodsi i starsi mogli zmierzyć się podczas turnieju tenisa stołowego o puchar sołtysa wsi Wydrowice. Sporą atrakcją było pojawienie się kilkunastu motocyklistów na stalowych rumakach. Szczególną

frajdę miała dzieciarnia fotografująca się przy maszynach. Na festynie można było również spotkać się ze Stanterem13, czyli mistrzem świata w motocyklowym freestyllu Rafałem Pasierbkiem. Zgłodniałych częstowano pyszną pieczenią z dzika i kaszą oraz ciastem. Kto wytrwał do wieczora mógł potańczyć pod gwiazdami do muzyki serwowanej przez DJ OLO. Jako, że zaczął się gorący okres przedwyborczy nie zabrakło wicemarszałka Tomasza Kostusia. Naliczyliśmy także co najmniej czterech kandydatów na fotel burmistrza Niemodlina i jedną kandydatkę na wójta Tułowic. Lucy

KOMPRACHCICE

Rodzinna zabawa Uczestnicy imprezy powiedzieli „nie” wszelkim używkom

P

odczas trzeciej edycji Festynu Rodzinnego w Komprachcicach żegnano lato i promowano zdrowy tryb życia bez używek. W programie imprezy znalazły się atrakcje dla przedszkolaków oraz uczniów szkół podstawowych. Na najmłodszych czekały gry i zabawy, natomiast nieco starsi rywalizowali w turnieju sprawnościowym „Mały Olimpijczyk”. W sportowym duchu czas spędzali także uczniowie szkół podstawowych, walcząc o wygraną w turnieju piłkarskim. Ponadto młodzi uczestnicy mogli korzystać do woli z dmuchańców. Przygotowano też dla dzieci poczęstunek. Festyn sfinansowano ze środków gminnej profilaktyki alkoholowej. - Utarło się, iż impreza nie może się udać bez alkoholu - mówi Leonard Pietruszka, przewodniczący Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Gminie Komprachcice. - Od trzech lat udowadniamy, że to nieprawda. Wystarczy ciekawy pomysł, dobra organizacja i można osiągnąć sukces. mj


nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014 GOSZCZOWICE

DOŻYNKI

Święto gminne i parafialne

W ostatnią niedzielę sierpnia odbyły się tułowickie Dożynki Gminno-Parafialne

W

barwnym korowodzie, który przemierzył ulice Goszczowic, tradycja mieszała się z nowoczesnością. Obok jeźdźców na koniach pojawili się bowiem motocykliści na stalowych rumakach i najnowszy sprzęt rolniczy. W dożynkowym pochodzie nie zabrakło przedstawicieli sołectw oraz zagranicznych gości z partnerskich gmin - czeskiej Beli i niemieckiego Wendeburga. Po mszy św. dziękczynnej, koncelebrowanej w języku polskim i czeskim, starostowie Małgorzata Kudryńska i Andrzej Pochopień poczęstowali wszystkich chlebem. Gospodarze święta plonów witali uczestników imprezy kieliszkiem „gruszkówki” oraz pajdą chleba ze smalcem i kiszonym ogórkiem. Na stołach znalazły się słodkie wypieki, kawa i herbata, przygotowane przez mieszkanki Goszczowic. Największe emocje tradycyjnie wzbudził konkurs koron żniwnych. Pierwszą nagrodę jurorzy przyznali Ligocie Tułowickiej. Za najlepszą „scenkę rodzajową” wyróżniono Jacka Polaka, a reprezentacja gospodarzy została uhonorowana pierwszym miejscem za najbarwniejszy korowód. Drużyny z poszczególnych sołectw wykazały się też umiejętnościami sprawnościowymi na „Wiejskich Igrzyskach”. Rywalizowano zaś w piłowaniu drewna, skokach w workach czy ślizgach na deskach. Niemałym zainteresowaniem cieszył się także pokaz obrzędu kiszenia kapusty w wykonaniu „Dzióbków”. Na scenie wystąpiły zespoły Szumiący Bór, Szydłowianki i Duo Fenix-Dwa Fyniki, a imprezę zakończyła zabawa taneczna, trwająca do późnych godzin nocnych. mj

27


28

KULTURA

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

ŻELAZNA

MOSZNA

Druga na świecie Kamila Lach została I-vice mistrzynią świata w tańcu mażoretkowym

W

ostatni weekend sierpnia w czeskiej Pradze rozegrano II Mistrzostwa Świata Mażoretek. Debiutujący na imprezie dąbrowski Tupot zaprezentował się w trzech konkurencjach: w mix kadetek siódme miejsce zdobyła drużyna w składzie Marta Angel, Magdalena Bogusławska, Elżbieta Lach, Kinga Prudlik, Martyna Lach, Julia Langner i Weronika Knosala. W solo baton kadetek na 18. pozycji zawody ukończyła Kinga Prudlik, a w solo podwójny baton juniorek tytuł I-vice mistrzyni świata wywalczyła Kamila Lach. - To była najlepsza chwila w moim życiu - przyznaje 14-latka. Długo nie mogłam uwierzyć w to, co się stało. Łzy szczęścia same płynęły do oczu.

NIEZWYKŁY TALENT Jak to zwykle w życiu bywa, zaczęło się od przypadku. Któregoś dnia Kamila trafiła na ogłoszenie o naborze do powstającej grupy mażoretek. Zamiłowanie do tańca sprawiło, że postanowiła spróbować. - Najtrudniej było opanować pałeczkę - opowiada. - Bałam się, że zrobię sobie nią krzywdę. Początki nie były najgorsze. Problemy zaczęły się dopiero przy trudniejszych figurach. Ambitna dziewczyna wcale nie zamierzała się poddać. Przeciwnie, poza treningami doskonaliła umiejętności w domu. Na mozolnych ćwiczeniach spędzała nawet po osiem godzin w tygodniu. Nowa pasja pochłonęła ją bez reszty.

Obrazy na komnatach Na zamku w Mosznej można obejrzeć wystawę prac plastycznych autorstwa Małgorzaty Pernak de Gast, Krzysztofy Kaczorowskiej Heber Ferraz-Leite oraz Bertholda Kepplingera. Wernisaż odbył się w piątek, 19 września. Wystawa potrwa do 31 października. aw

Mariaż z tańcem mażoretkowym trwa od pięciu lat. Przez ten okres młoda zawodniczka występuje w zespole Tupot, działającym przy Gminnym Ośrodku Kultury i Rekreacji w Dąbrowie. Od 2011 roku trenuje pod okiem Barbary Kajdzik. - Kamila jest niezwykle pracowita i zdolna - ocenia jej opiekunka. - Ma w sobie dużo cierpliwości, a to jedna z najważniejszych cech w tym sporcie. SEN SIĘ SPEŁNIŁ! Godziny żmudnych zajęć obrodziły sukcesem w postaci II-vice mistrzostwa Polski w konkurencji mix kadetek na zawodach w Kędzierzynie-Koźlu. Dopełnieniem udanego startu była nominacja na praski czempionat. - Dowiedziałam się o tym od koleżanki mamy - mówi mieszkanka Żelaznej. - Na początku mnie zamurowało, później skakałam z radości. Ostatni tydzień przed mistrzostwami przebiegał pod znakiem intensywnych treningów. Opiekunka

14-latki co do sekundy zaplanowała bowiem półtoraminutowy występ. Debiutancki start kosztował sporo nerwów. - Serce biło mi bardzo szybko - relacjonuje dziewczyna. - Weszłam na scenę i... poczułam spokój. Wszystko nagle gdzieś znikło, byłam tylko ja i muzyka. Zatańczyłam jak umiałam najlepiej. - Do wygranej zabrakło naprawdę niewiele - uważa Barbara Kajdzik. - Na pewno Kamilę na nią stać. Jestem bardzo dumna, bo za jej sprawą osiągnęłam też swój największy sukces w karierze trenerskiej. Młoda zawodniczka stawia już przed sobą kolejne cele. Nietrudno się domyślić, jakie plany chciałaby wcielić w życie. - Marzę, by być zapamiętaną przez ludzi - zdradza. - Móc zabłysnąć na światowej scenie. Gdy na niej jestem staję się zupełnie inną osobą. To chyba lepsze, niż te wszystkie medale.

Narodowe czytanie Niemodlińska Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna wpisała się w ogólnopolską akcję propagowania polskiej literatury i wzmacniania tożsamości narodowej, zainicjowaną przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego.

W

Niemodlinie, w trzeciej edycji Narodowego Czytania, uczniom Zespołu Szkół trylogię Henryka Sienkiewicza przybliżyli: burmistrz Mirosław Stankiewicz, przewodniczący Rady Miejskiej Mariusz Nieckarz, komendant Komisariatu Policji Sebastian Górski i historyk dr Janina Domska. Czytając wybrane przez siebie wątki, z pisanej ku pokrze-

pieniu serc, powieści „Ogniem i mieczem” wtajemniczyli gimnazjalistów w historie głównych bohaterów: Wołodyjowskiego, Zagłoby, Skrzetuskiego. Spotkanie w sali obrad Rady Miejskiej zakończył motyw muzyczny z ekranizacji I części trylogii, czyli „Dumka na dwa serca” w wykonaniu Edyty Górniak i Mieczysława Szcześniaka.

mj

tw

MOSZNA

MAGNUSZOWICE

Pierwszy krążek De Colores nagrał pierwszą płytę

Pomysł zarejestrowania na płycie podrzucili słuchacze De Colores działającego przy parafii św. Trójcy w Graczach, a z racji miejsca zamieszkania pań, ćwiczącego w Magnuszowicach. Przygotowania i próby trwały rok. Pierwszy, pilotażowy krążek został wydany

J

erzy Biskup, Lidia Hajtałowicz i siostry Kamila i Iwona Hildebrand śpiewają razem od prawie dwóch lat. Najczęściej na ślubach czy uroczystościach kościelnych. W swoim repertuarze mają piosenki religijne, maryjne, pielgrzymkowe. - To utwory malowane tekstem oraz harmonią naszych głosów i organów. Do słuchania w różnych sytuacjach życiowych - mówi Jerzy Biskup. Na płycie znalazło się 21 piosenek wykonanych na trzy głosy z organową oprawą Jerzego Biskupa. Krążek został zarejestrowany na profesjonalnym sprzęcie w koś-

NIEMODLIN

Jazz w pałacu ...czyli VI Międzynarodowy Smooth Jazz Festiwal

N

ciele. - Zdecydowaliśmy się na magnuszowicki kościół, ponieważ ma świetną akustykę i zupełnie inny klimat niż studio - wyjaśnia lider zespołu.

w ilości 500 egzemplarzy dzięki sponsorom. Jeśli się spodoba, być może stanie się początkiem serii kolejnych płyt. Lucy

a przełomie września i października zamek w Mosznej zaprasza na koncerty w ramach festiwalu organizowanego przez spółkę Moszna Zamek, Towarzystwo Przyjaciół Mosznej oraz Opolskie Towarzystwo Jazzowe. Dyrektorem festiwalu jest opolski muzyk, a równocześnie prezes Towarzystwa Przyjaciół Mosznej Tadeusz Pabisiak. W zamkowych komnatach w Mosznej w ostatni weekend września odbyły się dwa spośród planowanych koncertów. W sobo-

tę, 27 września zagrał Jazzclub Munich Ensemble z Niemiec, a w niedzielę Duo „Concertino” z Ukrainy. Tydzień później, czyli 5 października o godz. 17-tej będzie można posłuchać Classical Guitar Jazz Project. Pozostałe dwa koncerty zostały zorganizowane w Dworku Artystycznym w Opolu. W sobotę 28 września było to Międzynarodowe Jam-Session. W tym samym miejscu na zakończenie Smooth Jazz Festiwalu wystąpi Tadeusz Pabisiak Quartett Lucy


29

KULTURA

nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

DĄBROWA

DĄBROWA

Wspomnień czar Rozstrzygnięto drugą edycję konkursu fotograficznego

Poezja ubrana w dźwięki Dwudniowe święto miłośników poezji śpiewanej

A

tmosfera i wykonawcy - te dwa czynniki przyciągają co roku do Dąbrowy setki miłośników poezji śpiewanej. Na plenerowej scenie u podnóża zamku rozbrzmiewają nie tylko utwory rodem z krainy łagodności, ale także piosenki turystyczne, ballady, a nawet szanty. W tym roku przed publicznością zaprezentowało się aż jedenastu wykonawców. Wśród nich znaleźli się lider Elektrycznych Gitar Kuba Sienkiewicz czy Tadeusz Woźniak. Popołudniowo-wieczorne koncerty to dla fanów dąbrowskich spotkań tylko jeden z argumentów, by pojawić się na

P

Kuba Sienkiewicz (z prawej)

„Zamczysku”. Równie ważna jest otoczka, która towarzyszy imprezie.

Docierający do Dąbrowy z różnych zakątków Polski uczestnicy nocują w namiotach, biesiadują przy ognisku, biorą udział w warsztatach muzycznych. Klimatu festiwalowi dodają członkowie stowarzyszenia „Dąbrowskie Skarby”, otwierając na dwa dni podwoje historycznego obiektu. W tym roku na zamkowym dziedzińcu można było również obejrzeć prace powstałe w trakcie pleneru i warsztatów malarskich oraz dawne fotografie, które nadesłano na specjalny konkurs. Odważniejsi mogli też dać się zakuć w dyby. mj

rzed rokiem stowarzyszenie „Dąbrowskie Skarby” ogłosiło konkurs fotograficzno-historyczny „Nasza Gmina sprzed lat”. Jego celem było pokazanie dawnych zdjęć, na których przedstawiono mieszkańców, wydarzenia i obiekty historyczne z terenu gminy Dąbrowa. Sukces pierwszej edycji zdopingował organizatorów do kontynuacji konkursu. W tym roku cieszył się jeszcze większym zainteresowaniem. Nadesłano na niego prawie dwieście fotografii, a najstarsze z nich pochodziły z początku XX wieku. Niektóre zmieniły nawet lokalną historię. - Stało się tak w przypadku zdjęcia strażaków z Wrzosek - przyznaje prezes „Dąbrowskich Skarbów”, Łukasz

Litwinowicz. - Miejscowa jednostka jako datę swojego powstania przyjmuje 1935 rok, tymczasem fotografia z 1926 roku dowodzi, że straż pożarna funkcjonowała tam dużo wcześniej. Pierwsze miejsce w drugiej edycji konkursu zdobył Grzegorz Pędlowski z Siedlisk. Drugą nagrodę przyznano Lidii Sikorze z Mechnic, natomiast trzecią Stefanii Lysy z Żelaznej. Ogłoszenie wyników nastąpiło podczas VI Dąbrowskich Spotkań z Poezją Śpiewaną „Zamczysko 2014”. Pokłosiem obu konkursów jest też wydany album „Dąbrowskie Skarby na dawnej fotografii”. Na jego kartach znalazło się kilkadziesiąt fotografii nadesłanych w trakcie dwóch edycji. mj

KONCERTY PIOSENKA FRANCUSKA

30 IX GODZ. 18.00

Zespół Szkół w Dąbrowie Yaga w repertuarze Juliette Greco oraz Małgorzata Kalińska w piosenkach Anny German. Wstęp: 10 zł

Jedna z atrakcji - zwiedzanie zamku

WIECZÓR KABARETOWY

KOMPRACHCICE

Gitarowe granie Trzecia edycja muzycznego festiwalu

W

drugą sobotę września fani gitarowych dźwięków spotkali się w Komprachcicach. W sali Samorządowego Ośrodka Kultury odbyła się bowiem trzecia edycja festiwalu „W klimatach bluesa i rocka”. Na scenie zaprezentowały się trzy zespoły. Podobnie jak przed rokiem przed publicznością zagrały Day Off i opolski Rooster. Debiut na festiwalu zaliczyła natomiast grupa Suma Wszystkich Dźwięków.

Prócz własnych kompozycji muzycy wszystkich kapel równie chętnie wykonywali covery. Nie zabrakło zatem utworów z repertuaru Dżemu, Tadeusza Nalepy czy Krystyny Prońko. mj

5 X GODZ. 18.00

OK Niemodlin Występ kabaretu Łowcy.B. Wstęp: 40 zł

PRZEGLĄDY NA CHWAŁĘ PANU

19 X GODZ. 15.00

SOK Komprachcice XVI Przegląd Piosenki Religijnej „Dobrze jest śpiewać naszemu Panu”

KONKURSY WIERSZE Z HUMOREM

16 X GODZ. 9.00

GOKSiR Łambinowice II Powiatowy Konkurs Recytatorski Humoru i Satyry


30

NA SYGNALE SPOŁECZEŃSTWO

KOMPRACHCICE

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

SŁAWICE

Strażacy walczyli o trofea W Sławicach odbyły się gminne zawody sportowo-pożarnicze

KLASYFIKACJA:

Ruszyła budowa

Seniorzy (gr. A) 1. OSP Sławice 2. OSP Sławice II 3. OSP Żelazna Seniorzy (gr. C) 1. OSP Żelazna 2. OSP Sławice

Rozpoczęły się prace przy budowie kortów tenisowych w Komprachcicach

D

wa korty tenisowe powstaną przy kompleksie sportowym na ul. Rolniczej, w skład którego wchodzą stadion piłkarski oraz obiekty Orlika. We wrześniu rozpoczął się pierwszy etap długo wyczekiwanej inwestycji. Prace obejmą budowę boisk do gry w tenisa ziemnego, systemu odwadniającego, oświetlenia i ogrodzenia. Termin ich sfinalizowania zaplanowano na połowę listopada. Przypomnijmy, iż realizacji zadania towarzyszyło wiele przeszkód. Projekt powstał bowiem przed dwoma laty i uzyskał dofinansowanie z unijnego działania „Odnowa i Rozwój Wsi”. Mimo upływającego czasu odwlekano jednak datę ogłoszenia przetargu na wykonanie robót. Problemem okazały się pieniądze, a raczej ich brak. Drugi etap kanalizacji mocno nadwyrężył

gminny budżet i pochłonął prawie wszystkie środki na inwestycje. Koszt budowy kortów oszacowano wstępnie na kwotę 700 tys. złotych, z czego około 500 tys. miała pokryć dotacja. By jednak po nią sięgnąć samorząd musiał wyłożyć własne fundusze, a potem starać się o ich zwrot. Kółko się zamknęło, bo na takie rozwiązanie gminy nie było stać. W myśl przepisów inwestycja musiała zostać oddana do użytku w ciągu dwóch lat od złożenia wniosku, gdyż inaczej pieniądze przepadały. Chcąc tego uniknąć władze Komprachcic zdecydowały o zaciągnięciu kredytu. Po podjęciu stosownej uchwały przez Radę Gminy, rozpoczęto procedurę przetargową. Okazało się, że realizacja zadania będzie dużo tańsza, niż zakładano, bo zamknie się w kwocie pół miliona złotych.

MDP (chłopcy) 1. OSP Chróścina 2. OSP Sławice 3. OSP Dąbrowa

W

alkę stoczyli reprezentanci sześciu miejscowości. Rywalizowali w sztafecie pożarniczej i ćwiczeniach bojowych. Bezkonkurencyjni w kategorii seniorów okazali się gospodarze, zajmując dwa miejsca na podium. Wśród pań triumfowały natomiast zawodniczki z sąsiedniej Żelaznej. W młodzieżowych drużynach chłopców najlepszy wynik uzyskała jednostka z Chróściny. Nieco łatwiejsze zadanie wśród

P

HDP (dziewczęta starsze) 1. OSP Żelazna 2. OSP Narok HDP (chłopcy młodsi) 1. OSP Wrzoski 2. OSP Chróścina 3. OSP Sławice HDP (dziewczęta młodsze) 1. OSP Żelazna 2. OSP Sławice Oldboje 1. OSP Sławice

Rodzinne zmagania W ramach obchodów Dni Niemodlina lokalne koło PZW zorganizowało Wędkarski Piknik Rodzinny

D

Można już grać Wielofunkcyjne boisko we Wrzoskach zostało oddane do użytku

rzy świetlicy wiejskiej we Wrzoskach powstało wielofunkcyjne boisko do gry w koszykówkę i siatkówkę. Do dyspozycji najmłodszych jest również znajdujący się w sąsiedztwie plac zabaw. W ramach inwestycji obok obiektu stanęły dwie drewniane wiaty i ławki. Wartość zadania wyniosła niespełna 270 tys. zło-

mj

HDP (chłopcy starsi) 1. OSP Wrzoski

NIEMODLIN

mj

WRZOSKI

dziewcząt miały druhny z Dąbrowy, które nie musiały konkurować o pierwsze miejsce. Kategorię harcerskich drużyn chłopców zdominowali przedstawiciele Wrzosek. U dziewcząt po najwyższe trofea sięgały drużyny z Żelaznej. W zmaganiach najstarszych ochotników zwyciężyli miejscowi, którzy mimo braku przeciwników zostawili po sobie dobre wrażenie, zyskując ogromną sympatię ze strony publiczności.

MDP (dziewczęta) 1. OSP Dąbrowa

tych, z czego 80 proc. stanowiła unijna dotacja pochodząca z programu „Odnowa i rozwój wsi”. Realizacja robót trwała ponad dwa miesiące. Oficjalne otwarcie kompleksu przewidziano na 19 października. Do tego czasu ma jeszcze zostać wybrukowany parking przy budynku. mj

o rywalizacji przystąpiło 19 drużyn w dwu lub trzy osobowych składach. W każdej z nich musiało się jednak znaleźć przynajmniej jedno dziecko do 14. roku życia. W kolejnej edycji Wędkarskiego Pikniku Rodzinnego wzięło w sumie udział 45 zawodników. Regulamin zawodów różnił się nieco od standardowego. Dla maksymalnego uproszczenia przepisów uczestnicy byli zwolnieni z posiadania karty wędkarskiej, natomiast do wyniku zaliczane były ryby bez względu na okres oraz wymiar ochronny. Po rozlosowaniu stanowisk rozpoczęła się trzyipółgodzinna rywalizacja. Zmagania przebiegały w spokojnej i rodzinnej atmosferze. Na trudnym technicznie łowisku, jakim jest Bagier z wyspą, aż 17 drużynom udało się zgromadzić punkty, co należy uznać za bardzo dobry wynik. Łączna waga złowionych ryb wyniosła 8,4 kg. Tradycyjnie dominowała wśród nich niewielka płoć. Największym wyłowionym z wody okazem był szczupak o ma-

sie 295 g. Złapali go Aleksandra i Dariusz Wojtyłowie. Zwycięzcami zawodów zostali zaś Bartosz Kamaryk i Michał Pieniacha uzyskując 1855 pkt. Na drugim stopniu podium stanęli Kacper Koteluk i Marcin Olszewski z wynikiem 1840 pkt., a komplet medalistów uzupełniła drużyna Anety i Oliwiera Pałaszów (1415 pkt.). Walka o czołowe miejsca była niezwykle wyrównana.

Pierwszych pięciu zawodników i łowcy największej ryby otrzymali prawo wyboru nagród z puli ufundowanej przez sponsorów. Pozostali uczestnicy także nie odeszli z pustymi rękami. Każdy otrzymał bowiem napój, ciepły posiłek i wziął udział w losowaniu nagród pocieszenia w postaci sprzętu sportowego. Marcin Olszewski


31

NA SYGNALE

nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

Śmierć motocyklisty 30-letni mężczyzna zginął po zderzeniu z samochodem

Złapany w pościgu

D

mj

Policjanci zatrzymali w pościgu 20-latka, który w budynku przy ul. Kolejowej w Dąbrowie rozbił cztery podwójne szyby. Łączną wysokość strat oszacowano na kwotę 900 złotych.

Nieudane podejście Nieznany sprawca ukręcając kłódki w kracie zabezpieczającej i wypychając okno usiłował włamać się do sklepu przy ul. Niemodlińskiej w Chróścinie. Celu nie osiągnął, ponieważ nie udało mu się pokonać innych zabezpieczeń. Straty wyniosły 250 złotych.

Włamanie i kradzież FOT. MARIO

o zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 46 między Dąbrową a Sosnówką. 67-letni kierowca bmw podczas manewru wyprzedzania ciężarówki zderzył się czołowo z motocyklem suzuki. Jadący za nim kierowca hondy próbując uniknąć zderzenia wjechał jednośladem do rowu. Obaj motocykliści trafili do szpitala. Po kilku godzinach 30-letni kierowca suzuki zmarł. Sprawcy wypadku nic się natomiast nie stało.

Dwa portfele z kartami bankomatowymi, dowodami osobistymi, innymi dokumentami oraz pieniędzmi skradziono z dwóch samochodów ciężarowych marki mercedes. Straty wyniosły 3,6 tys. złotych, a do zdarzenia doszło na parkingu w Rzędziwojowicach.

Uderzyła w drzewo

W ręce stróżów prawa wpadł 54-latek, który w stanie nietrzeźwym kierował rowerem. W wydychanym powietrzu mężczyzna miał 1,9 promila alkoholu. Jazdę zakończył na ul. Długiej w Ciepielowicach. Do zatrzymania pijanego rowerzysty doszło też na ul. Krzyżowej w Komprachcicach. 61-latek wydmuchał wynik 2,4 promila.

Zderzenie dwóch pojazdów w Winowie

o wypadku doszło na drodze krajowej nr 45 w Winowie. Na prostym odcinku kierujący dostawczym iveco z niewyjaśnionych przyczyn zderzył się peugeotem prowadzonym przez 43-letnią kobietę. Po uderzeniu drugi z pojazdów zjechał do rowu, po czym uderzył w drzewo. Kierującą i jadące z nią dziecko przetransportowano do szpitala. mj

Znalazł niewybuch W trakcie spaceru po lesie między Rogami a Rutkami mężczyzna znalazł przedmiot o długości 30-40 cm i szerokości 20 cm, przypominający wyglądem niewybuch. Znaleziskiem zajęli się saperzy.

Na podwójnym gazie

FOT. WWW.24OPOLE.PL

D

Z promilami na rower

Patrol policji zatrzymał w Jaczowicach 51-latka, który kierował samochodem marki mercedes premium z naczepą pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu mężczyzna miał 1,2 promila.

Wskazała... syna W jednym z domów przy ul. Kolonia Duża w Graczach 20-latek wyłamał poręcz od schodów. Sprawcę wskazała poszkodowana. Straty wyniosły 1 tys. złotych.

Wypadek „na grzybku”

Kable wciąż w cenie Trwa ustalanie personaliów sprawcy, który z terenu jednej z firm przy ul. Przemysłowej w Tułowicach skradł 80 metrów przewodu energetycznego. Straty wyniosły 1,6 tys. złotych.

Cztery osoby zostały przewiezione do szpitala

zebrał: mj

Z

Niebezpieczny manewr Głupota 20-latka doprowadziła do wypadku

W Osinach palił się dom jednorodzinny

P

ożar pojawił się w jednym z pomieszczeń na parterze i przeniósł na poddasze budynku. Przed przyjazdem strażaków domownicy sami podjęli

próbę stłumienia ognia, ale nie przyniosła ona skutku. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Spaleniu uległo wyposażenie jednego z pomieszczeń.

FOT. MARIO

Pożar domu

FOT. WWW.24OPOLE.PL

FOT. WWW.24OPOLE.PL

e wstępnych ustaleń policji wynika, że sprawczynią wypadku była kierująca suzki, która podczas manewru skrętu w lewo wymusiła pierwszeństwo na volkswagenie golfie. Ten zjechał na przeciwny pas, gdzie zderzył się z nissanem almera. Cztery poszkodowane osoby trafiły do szpitala. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu dróg krajowych nr 46 oraz 94. mj

W akcji wzięło udział siedem zastępów straży pożarnej. Prawdopodobną przyczyną powstania ognia było zwarcie instalacji elektrycznej. mj

S

prawcą wypadku był 20-letni kierowca forda focusa, który zawracał w niedozwolonym miejscu. Wymusił w ten sposób pierwszeństwo na kierującym mazdą, co doprowadziło do wypadku.

Ranny został 27-letni kierowca drugiego z pojazdów oraz jadący z nim dwaj pasażerowie. Cała trójka trafiła do szpitala. Zdarzenie odnotowano przy wyjeździe z Dąbrowy w kierunku węzła autostradowego Prądy. mj


32

SPORT

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

DOKUMENTACJA:

PIŁKA NOŻNA

8. kolejka (30 sierpnia):

Niemoc Skalnika trwa

Skalnik Gracze - Grunwald Ruda Śl. 0-2

9. kolejka (6 września): Małapanew Ozimek - Skalnik Gracze 1-1 A Mroziński

10. kolejka (13 września): Stal Bielsko-Biała - Skalnik Gracze

III LIGA: Piłkarze z Graczy wciąż

Skalnik Gracze - Górnik II Zabrze A Czajkowski

wyczekują zwycięstwa

D

o jedenastu spotkań wydłużyła się seria skalników bez wygranej. Od powrotu na III-ligowe boiska nie udało im się bowiem zainkasować kompletu punktów. Z dorobkiem czterech „oczek” ekipa beniaminka zamyka ligową tabelę, tracąc coraz

6-0

11. kolejka (20 września):

większy dystans do bezpiecznej strefy. Najbliżej przełamania kiepskiej passy podopieczni trenera Kutyły byli w domowym starciu z rezerwami ekstraklasowego Górnika Zabrze. Premierowe zwycięstwo wymknęło im się jednak z rąk

1-1

w siódmej minucie doliczonego czasu gry. Niewielkim pocieszeniem w trudnej sytuacji może być fakt, że graczanie nie przegrali dotąd żadnego z derbowych meczów. Obie potyczki kończyły się remisami.

9-1-0

31-5

22 20 20 20 19 19 18 18 16 16 15 14 14 12 10 7 6 5 4

7-1-3 6-2-3 6-2-2 6-2-2 6-1-4 6-1-4 5-3-3 5-3-2 4-4-3 5-1-5 4-3-4 4-2-5 3-5-3 4-0-7 3-1-7 2-1-8 1-3-7 1-2-8 0-4-7

23-8 17-13 19-14 16-10 16-10 19-15 24-15 14-9 10-13 15-16 16-15 13-14 15-22 18-24 16-26 13-23 7-23 10-16 10-31

Sokół coraz wyżej w klasyfikacji

IV LIGA: Beniaminek z Mechnic pnie się w górę tabeli rzędu. Pozwoliło mu to opuścić dolne rejony ligowej klasyfikacji. Loty obniżyły natomiast źlinickie Orły przesuwając się w kierunku strefy spadkowej. Przemeblowany w przerwie letniej zespół w pierwszych potyczkach nowego sezonu zafundował swoim kibicom huśtawkę nastrojów. Na starcie rozgrywek piłkarze trenera Joba zasmakowali bowiem wygranej i porażki. Kolejne spotkania mogły jednak napawać optymizmem, ponieważ źliniczanie czterokrotnie nie znaleźli pogromcy. Dobrą

KLASA O: Niemodlinianie zanotowali serię dobrych występów

P

FOT. JESSIKA GREIF

P

o niezbyt udanym początku sezonu piłkarze z Mechnic zaczynają nabierać wiatru w żagle. Seria gier bez zwycięstwa zatrzymała się na czterech meczach. Biało-zieloni przerwali ją znakomitym występem przeciw OKS Olesno. W historycznym, jak się okazało, starciu miejscowi wywalczyli pierwszą wygraną na IV-ligowym froncie, notując przy tym rekordowy wynik. Premierowe zwycięstwo pociągnęło za sobą kolejne sukcesy. Po komplet punktów beniaminek sięgnął bowiem aż trzy razy z

passę zastopowały dwie wysokie przegrane, które odbiły się na pozycji w tabeli. mj DOKUMENTACJA:

TABELA 1. Polonia Głubczyce 2. TOR Dobrzeń Wielki 3. Stal Brzeg 4. Olimpia Lewin Brzeski 5. Chemik Kędzierzyn-Koźle 6. LZS Piotrówka 7. Śląsk Łubniany 8. Czarni Otmuchów 9. Pogoń Prudnik 10. LZS Mechnice 11. Po-Ra-Wie Większyce 12. Start Namysłów 13. Sparta Paczków 14. Orzeł Źlinice 15. Victoria Chróścice 16. Racłavia Racławice Śl. 17. OKS Olesno 18. Piast Strzelce Opolskie

7 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 7 8 8

PIŁKA NOŻNA OPOLSKA LIGA JUNIORÓW

2. kolejka (30 sierpnia): Pogoń Prudnik - Pomologia Prószków 4-2 8-0

3. kolejka (6 września): LZS Mechnice - Koksownik Zdzieszowice 0-4 Pomologia Prószków (pauza)

4. kolejka (13 września): 0-3 2-4

5. kolejka (20 września): LZS Mechnice - Pogoń Prudnik Pomologia Prószków - Małapanew Ozimek

28

11 11 10 10 11 11 11 10 11 11 11 11 11 11 11 11 11 11 11

PIŁKA NOŻNA

Pierwsze punkty Mechnic

Stal Brzeg - Pomologia Prószków LZS Mechnice - MKS Gogolin

10

2. Stal Bielsko-Biała 3. GKS Jastrzębie 4. Odra Opole 5. Ruch Zdzieszowice 6. Skra Częstochowa 7. Rekord Bielsko-Biała 8. Górnik II Zabrze 9. Polonia Łaziska Górne 10. LKS Czaniec 11. Grunwald Ruda Śląska 12. Szombierki Bytom 13. Pniówek Pawłowice Śl. 14. Swornica Czarnowąsy 15. Górnik Wesoła 16. Ruch II Chorzów 17. Piast II Gliwice 18. Małapanew Ozimek 19. Podbeskidzie II B-Biała 20. Skalnik Gracze

mj

PIŁKA NOŻNA

Chemik K-Koźle - LZS Mechnice

TABELA 1. Polonia Bytom

2-2 3-0

19 17 17 17 15 15 12 10 10 10 10 10 9 9 7 5 4 2

6-1-0 5-2-1 5-2-1 5-2-1 4-3-1 5-0-3 3-3-2 3-1-4 3-1-4 3-1-4 3-1-4 3-1-4 2-3-3 2-3-3 2-1-5 1-2-4 1-1-6 0-2-6

TABELA: 1. Koksownik Zdzieszowice5 2. Małapanew Ozimek 5 3. Pomologia Prószków 4 4. Chemik K-Koźle 5 5. Pogoń Prudnik 4 6. Polonia Nysa 5 7. MKS Gogolin 5 8. Stal Brzeg 4 9. Olimpia Lewin Brz. 4 10. Swornica Czarnowąsy 5 11. LZS Mechnice 5 12. OKS Olesno 4 13. Polonia Głubczyce 5

16-4 20-13 19-3 26-11 20-9 17-9 13-12 10-16 10-11 17-19 14-25 13-10 12-12 10-16 16-18 5-12 8-30 9-25

13 14-3 10 9-5 9 11-4 8 19-7 7 10-9 7 14-12 7 14-13 6 10-12 6 8-14 5 3-10 4 6-19 3 6-9 0 9-16

I LIGA JUNIORÓW, GR. 1

1. kolejka (31 sierpnia): GKS Komprachcice - Orzeł Źlinice

1-1

2. kolejka (7 września): Orzeł Źlinice - TOR Dobrzeń Wlk.

0-0

5. kolejka (30-31 sierpnia): Orzeł Źlinice - Po-Ra-Wie Większyce 5-3 A Steczek, Kowalczyk (4) LZS Mechnice - OKS Olesno 6-0 A Kampa (3), Greinert (2), Polok

6. kolejka (6 września): Piast Strzelce Op. - LZS Mechnice A Kampa (2) Orzeł Źlinice - Sparta Paczków A Kowalczyk

1-2 1-1

7. kolejka (13-14 września): Polonia Głubczyce - Orzeł Źlinice LZS Mechnice - Pogoń Prudnik A Zwoliński

3-0 1-0

8. kolejka (20 września): Stal Brzeg - LZS Mechnice Chemik K-Koźle - Orzeł Źlinice

4-0 5-0

LZS Radawie - GKS Komprachcice

2-1

o ciężkim laniu na boisku lidera w Gogolinie drużyna Sokoła szybko podniosła się z kolan. Wysoka porażka okazała się jedynie wypadkiem przy pracy, bo w pozostałych pięciu spotkaniach tegorocznych zmagań ekipa dowodzona przez trenera Szolca udowodniła, że nie zwykła przegrywać. Od czterech meczów niemodlinianie zachowują status niepokonanych. Ich osiągnięcie nabiera dodatkowego wymiaru, ponieważ ze względu na remont stadionu wszystkie pojedynki zostały rozegrane w delegacji. Ze zmiennym szczęściem w premierowym sezonie na boiskach klasy okręgowej poczynają sobie futboliści z Racławiczek. Po wygranej w debiucie, beniaminek musiał przełknąć gorzką pigułkę czterech porażek z rzędu. Szczególnie dotkliwa była ta ze spadkowiczem z IV ligi, zakończona dziesięciobramkową stratą. Niechlubny rekord podziałał na graczy Grzegorza Belli ni-

DOKUMENTACJA:

3. kolejka (30-31 sierpnia): GKS Głuchołazy - Sokół Niemodlin 1-3 A Wojciechowski (2), Rozwadowski LZS Racławiczki - Polonia Nysa 3-5 A Cesarz, Żurek, R. Niespodziński

4. kolejka (6 września): KS Krapkowice - Sokół Niemodlin Naprzód Ujazd Niezdrowice - LZS Racławiczki A Cesarz

0-0 3-1

5. kolejka (13 września): LZS Leśnica - Sokół Niemodlin A Kraska, Wojciechowski (2), Rozwadowski (2), Żyłka LZS Starowice - LZS Racławiczki A Żurek

2-6

10-1

6. kolejka (20 września): LZS Walce - Sokół Niemodlin 1-1 A Chodorski Fortuna Głogówek - LZS Racławiczki 2-3 A Ł. Niespodziński, Dzięcioł, Żurek

czym zimny prysznic. Plamę na honorze zmazali oni w najlepszy sposób, notując pierwszą boiskową wygraną. Wcześniejsze punkty zostały bowiem zdobyte przy „zielony stoliku” dzięki walkowerowi z Leśnicą. mj

3. kolejka (14 września): GKS Komprachcice - Hetman Byczyna Start Dobrodzień - Orzeł Źlinice

1-2 4-3

4. kolejka (21 września): Orzeł Źlinice - LZS Piotrówka LZS Starościn - GKS Komprachcice TABELA: 1. Jedność Rozmierka 2. Stal Zawadzkie 3. Start Dobrodzień 4. LZS Starościn 5. TOR Dobrzeń Wlk. 6. LZS Piotrówka 7. LZS Radawie 8. Hetman Byczyna 9. Orzeł Źlinice 10. LZS Kup 11. GKS Komprachcice 12. Sokół Bierdzany

2-2 3-0

4 10 16-3 4 9 26-6 4 9 13-12 4 7 7-5 4 7 6-5 4 7 7-7 4 6 10-9 4 6 6-5 4 3 6-7 4 3 6-14 4 1 3-8 4 0 3-28

TABELA 1. MKS Gogolin 2. LZS Starowice 3. KS Krapkowice 4. Naprzód Ujazd Niezdrowice 5. GKS Grodków 6. Polonia Nysa 7. Sokół Niemodlin 8. LZS Lisięcice 9. GLKS Kietrz 10. LKS Rusocin 11. Piomar Tarnów Op. Przywory 12. LZS Racławiczki 13. LZS Walce 14. LZS Leśnica 15. Fortuna Głogówek 16. GKS Głuchołazy

6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6 6

16 16 14 13 12 12 11 9 7 6 6 6 5 3 3 0

5-1-0 5-1-0 4-2-0 4-1-1 4-0-2 4-0-2 3-2-1 3-0-3 2-1-3 2-0-4 2-0-4 2-0-4 1-2-3 1-0-5 1-0-5 0-0-6

33-4 29-4 24-6 18-6 19-8 14-14 13-13 16-15 11-15 10-17 12-20 13-24 8-13 11-26 9-27 4-32


DOKUMENTACJA:

PIŁKA NOŻNA

2. kolejka (31 sierpnia):

Mańkowice na podium P

LZKS Mańkowice - LZS Ścinawa N. A Kalinowski

czołowe pozycje W kratkę prezentują się natomiast zawodnicy Metalowca. W odróżnieniu od poprzedniego sezonu niebiesko-czerwoni zaczęli wreszcie korzystać z atutu własnego boiska, na którym wywalczyli wszystkie dotychczas zgromadzone punkty w tabeli. Zdecydowanie słabiej łambinowiczanie radzą sobie w delegacji, gdzie dwukrotnie musieli uznać wyższość przeciwników.

Czarni Korfantów - KGKS Krasna Góra 4-1 A A. Dec Inter Mechnica - LZKS Mańkowice 2-3 A Cieśliński, Siembida, Sawicki TABELA 1. LZS Bodzanów 2. Czarni Korfantów 3. LZKS Mańkowice 4. LZS Ścinawa Nyska 5. LZS Dytmarów 6. Polonia Biała 7. Partyzant Kazimierz 8. Metalowiec Łambinowice 9. LZS Żywocice 10. KGKS Krasna Góra 11. LZS Kórnica-Nowy Dwór 12. LZS Lubrza 13. Polonia Pogórze 14. Inter Mechnica

1-0

5. kolejka (21 września): LZKS Mańkowice - LKS Bodzanów A Sawicki, K. Komurek (2), gol samobójczy Metalowiec Łambinowice - Inter Mechnica A Hałoń, Michta KGKS Krasna Góra - Polonia Biała A Hacz

5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5

15 10 10 10 10 9 9 7 6 4 4 1 0 0

5-0-0 3-1-1 3-1-1 3-1-1 3-1-1 2-3-0 3-0-2 2-1-2 1-3-1 1-1-3 1-1-3 0-1-4 0-0-5 0-0-5

4-5

2-0 1-1

20-10 16-10 16-10 15-6 8-7 9-5 9-8 8-5 11-8 7-16 12-13 2-9 5-19 3-21

mj

PUCHAR POLSKI: Zespół trenera Kutyły awansował do kolejnej fazy

KLASA A: Wawelnianie złapali drugi oddech

TABELA 1. Rudatom Kępa 2. Odra II Opole 3. ZKS Górażdże 4. Jedność Rozmierka 5. Gazownik Wawelno 6. Orzeł II Źlinice 7. Piast II Strzelce Opolskie 8. Rodło Opole 9. Victoria Żyrowa 10. Ecokom Luboszyce 11. Polonia Prószków 12. Piomar II Tarnów Op. Przywory 13. Źródło II Krośnica 14. Adamietz Kadłub

Kłopoty z regularnym gromadzeniem ligowych „oczek” ma też zespół z Krasnej Góry. Absolutny debiutant na boiskach piłkarskiej klasy A zdążył jednak zapisać w klubowych annałach historyczny sukces. W pojedynku z LZS Kórnica-Nowy Dwór beniaminek po raz pierwszy sięgnął po pełną pulę. Cenna zdobycz pozwoliła ekipie KGKS-u na skok w górę tabeli.

4. kolejka (13-14 września):

LZS Ścinawa Nyska - Metalowiec Łambinowice

Na placu boju został tylko Skalnik

Gazownik powoli odrabia straty P

1-1

Metalowiec Łambinowice - Partyzant Kazimierz 3-0 A Marszałek (2), K. Cyc KGKS Krasna Góra - LZS Kórnica-Nowy Dwór 3-2 A P. Dec, Hacz, M. Szremski

PIŁKA NOŻNA

PIŁKA NOŻNA

rzemeblowany w trakcie letniej przerwy zespół z Wawelna rozpoczął rozgrywki od falstartu. Piłkarze trenera Pawła Nowickiego po dwóch występach legitymowali się bowiem zerowym dorobkiem punktowym. Zgubione „oczka” gazownicy zaczęli odrabiać od trzeciej serii gier. Uczynili to na tyle skutecznie, że od trzech potyczek pozostają poza zasięgiem ligowych rywali. Nieco gorzej wiedzie się natomiast rezerwistom Orła. Źliniczanie wciąż czekają na przełamanie przed własną publicznością, przed którą przegrali w tym sezonie dwukrotnie. Bilans ratują mecze wyjazdowe; z trzech prób podbicia boisk przeciwników dwie zakończyły się sukcesem w postaci pełnej puli. Źle w rundę jesienną weszli prószkowianie. Zespół prowadzony przez Mariusza Przybyłę ma spore kłopoty z powrotem na właściwe tory. W końcówce poprzedniego sezonu Polonia czarowała wysoką formą zajmując

LZS Dytmarów - Metalowiec Łamb. 2-1 A Marszałek Partyzant Kazimierz - LZKS Mańkowice 1-5 A K. Komurek (3), Hybel (2) KGKS Krasna Góra - LKS Bodzanów 1-4 A Osiński

3. kolejka (7 września):

KLASA A: Futboliści LZKS-u atakują o obiecującym starcie w ligowych zmaganiach apetyty fanów klubu z Mańkowic zostały mocno rozbudzone. Piłkarską jesień podopieczni Marka Jarzynki i Grzegorza Mozola zainaugurowali bowiem czterema meczami bez porażki. Świetne nastroje zmąciła nieco przegrana z liderem z Bodzanowa. W szalonym spotkaniu padło w sumie dziewięć goli, a gospodarze okazali się słabsi o jedno trafienie.

33

SPORT

nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

DOKUMENTACJA:

2. kolejka (31 sierpnia): Źródło II Krośnica - Gazownik Wawelno 3-1 A Piechurski Polonia Prószków - Adamietz Kadłub 1-0 A Tuła Orzeł Źlinice - Rudatom Kępa 1-5 A Zygmunt

3. kolejka (7 września): Adamietz Kadłub - Orzeł II Źlinice 4-6 A Zygmunt (3), Koc (2), Mrocheń Gazownik Wawelno - Polonia Prószków 3-0 A Szczubiał, M. Budnik, A. Mruczek

4. kolejka (14 września): Polonia Prószków - Odra II Opole 0-3 Orzeł II Źlinice - Gazownik Wawelno 1-2 A Wieja - T. Budnik, Niedzielski

5. kolejka (21 września): Gazownik Wawelno - Piast II Strzelce Op. 4-2 A Świętek (2), T. Budnik, Werner Odra II Opole - Orzeł II Źlinice 5-1 A Mrocheń Ecokom Luboszyce - Polonia Prószków 2-2 A Zwoliński, Tuła

w debiutanckim starcie miejsce w górnej połowie klasyfikacji. Po wakacjach gracze z Prószkowa wygrali jednak zaledwie jeden z pięciu pojedynków. mj 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5

15 15 10 9 9 6 6 6 6 5 4 4 4 3

5-0-0 5-0-0 3-1-1 3-0-2 3-0-2 2-0-3 2-0-3 2-0-3 2-0-3 1-2-2 1-1-3 1-1-3 1-1-3 1-0-4

21-2 17-5 18-6 14-11 12-10 13-18 7-12 8-8 10-12 9-15 3-10 6-16 8-20 9-10

T

ylko dr użyna Skalnika Gracze zdołała wywalczyć przepustkę do trzeciej rundy rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Po drodze beniaminek III ligi rozbił murowską Unię i poradził sobie z Widawą. Przeszkody w drugiej fazie zmagań nie udało się pokonać futbolistom ze Źlinic. Orły uległy przedstawicielowi klasy okręgowej, kończąc na tym swój udział w tegorocznej edycji pucharowej rywalizacji. Niewiele do awansu zabrakło także zespołom z Mechnic i Niemodlina. Pierwsi przegrali różni-

cą jednego gola ze spadkowiczem z IV ligi. Z kolei Sokół zremisował z TOR-em Dobrzeń Wielki. Na wyłonienie zwycięzcy nie pozwoliły jednak zapadające ciemności. Mecz dokończono w innym terminie. Rozegrano wówczas do-

4. kolejka (7 września): Stal Brzeg - Pomologia Prószków

2-3 0-1

2. kolejka (14 września): LZS Sławice - LKS Rusocin 4-0 Metalowiec Łambinowice - Unia Reńska Wieś 3-2

3. kolejka (21 września):

Pomologia Prószków - Hattrick Głuchołazy

10-0 2-2 7 6 6 4 4 4 3 3 2 1

7-2 12-4 9-8 16-9 5-7 14-18 2-2 5-15 0-1 8-12

OPOLSKA LIGA JUNIORÓW MŁ.

2. kolejka (27 sierpnia): MOSiR Opole - Pomologia Prószków 1-4

1/16 finału (10 września): Widawa Wilków - Skalnik Gracze Burza Lipki - Orzeł Źlinice

6. Sparta Prudnik 7. Polonia Nysa 8. Hattrick Głuchołazy

5 5 4

4 3 3

15-0

Motor Praszka - LZS Sławice KS Szczedrzyk - Polonia Prószków

Pomologia Prószków - Start Namysłów 5-0

2. kolejka (7 września):

OPOLSKA LIGA JUNIORÓW MŁ. MOSiR Opole - Pomologia Prószków 1-4

3. kolejka (31 sierpnia): Pomologia Prószków - Polonia Nysa 7-1

4. kolejka (7 września): 3-2

5. kolejka (14 września): Pomologia Prószków - Hattrick Głuchołazy

15-0

6. kolejka (21 września): Pomologia Prószków - Start Namysłów 5-0 TABELA: 1. Pomologia Prószków 2. MKS Kluczbork 3. MOSiR Opole 4. Stal Brzeg 5. Start Namysłów

5-12 7-17 4-31

1. kolejka (31 sierpnia):

6. kolejka (21 września):

Stal Brzeg - Pomologia Prószków

1-3 3-2

II LIGA JUNIORÓW MŁ., GR. 1

2. kolejka (27 sierpnia):

LZS Dziewiętlice - Metalowiec Łambinowice LKS Biała Nyska - LZS Sławice

Sokół Niemodlin - TOR Dobrzeń Wlk. 1-1 k. 3-4 Naprzód Ujazd Niezdrowice - Orzeł Źlinice 2-4 Unia Murów - Skalnik Gracze 0-8 LZS Starowice - LZS Mechnice 2-1

3-2

5. kolejka (14 września):

1. kolejka (7 września):

3 3 3 3 3 3 3 3 3 3

1/32 finału (27 sierpnia):

Pomologia Prószków - Polonia Nysa 7-1

II LIGA JUNIORÓW, GR. 2

TABELA: 1. LZS Sławice 2. Unia Reńska Wieś 3. Kastor Jasienica G. 4. LKS Popielów 5. LKS Rusocin 6. LZS Dziewiętlice 7. Sudety Burgrabice 8. Metalowiec Łamb. 9. Start Siołkowice 10. LKS Biała Nyska

mj WYNIKI:

3. kolejka (31 sierpnia):

PIŁKA NOŻNA Metalowiec Łambinowice - Kastor Jasienica G. Start Siołkowice - LZS Sławice

grywkę i serię rzutów karnych, w których lepsi byli goście. Kolejną rundę Pucharu Polski zaplanowano na 29 listopada. Pary zostaną zaś wyłonione podczas losowania w siedzibie Opolskiego Związku Piłki Nożnej.

6 15 36-5 6 13 13-9 5 9 12-9 5 9 19-7 6 6 10-16

6-1 9-3

LZS Sławice - Plon Błotnica Strz. 2-0 Polonia Prószków - Małapanew Ozimek 4-3

3. kolejka (14 września): GKS Izbicko-Otmice - LZS Sławice LZS Żytniów - Polonia Prószków

4-4 9-0

4. kolejka (21 września): LZS Sławice - KS Krasiejów 3-2 Polonia Prószków - Plon Błotnica Strz. 11-2 TABELA: 1. Motor Praszka 2. GKS Izbicko-Otmice 3. LZS Żytniów 4. LZS Sławice 5. KS Szczedrzyk 6. LZS Chocianowice 7. KS Krasiejów 8. Polonia Prószków 9. Orzeł Mokre Łany 10. Silesius Kotórz M. 11. Małapanew Ozimek 12. Plon Błotnica Strz.

4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4 4

8 8 8 7 7 7 7 6 3 2 1 0

13-5 9-7 22-5 10-12 13-9 10-6 17-6 18-23 6-7 7-11 6-12 5-33


34

SPORT

PIŁKA NOŻNA

LZS Golczowice - LKS Chmielowice 5-0 LZS Sławice - LZS Skarbiszów 6-0 (vo) LZS Niewodniki - Bongo Karczów 0-3 LZS II Mechnice-Dąbrowa - FC Żelazna 3-2 GKS Komprachcice - Zieloni Ligota Tuł. 3-2

Wrzoski na czele

4. kolejka (13-14 września):

KLASA B: Zespół z Wrzosek niepokonany

W

czterech jesiennych występach zawodnicy z Wrzosek zanotowali komplet punktów. Udanie w nowy sezon weszły też drużyny z Dąbrowy i Sławic, które dotąd nie zaznały goryczy porażki. Tytuł niepokonanych stracili natomiast bongiści. Przyczyniła się do tego minimalna przegrana w derbowej konfrontacji ze sławiczanami. Po sportowej porażce wyraźnie nie mogą się otrząsnąć obaj spadkowicze z piłkarskiej klasy A. Zespoły LKS-u i Zielonych nie zdołały odnieść zwycięstwa w żadnym pięciu spotkań, co skutkuje niską pozycją w tabeli. W podobnej sytuacji znajduje się zespół ze Skarbiszowa, który również czeka na premierową wygraną.

DOKUMENTACJA:

2. kolejka (31 sierpnia): FC Żelazna - LZS Niewodniki 1-1 Victoria II Chrościce - GKS Komprachcice 4-2 Zieloni Ligota Tuł. - Grom Świerkle 0-0 Tempo Opole - LZS II Mechnice-Dąbrowa 1-2 Bongo Karczów - LZS Sławice 2-3 LZS Skarbiszów - LZS Golczowice 3-5 LKS Chmielowice - LZS Wrzoski 1-7

3. kolejka (7 września): LZS Wrzoski - Victoria II Chrościce

8-4

TABELA 1. LZS Wrzoski 2. LZS II Mechnice-Dąbrowa 3. LZS Sławice 4. Tempo Opole 5. Bongo Karczów 6. LZS Golczowice 7. Victoria II Chróścice 8. GKS Komprachcice 9. LZS Niewodniki 10. FC Żelazna 11. Zieloni Ligota Tuł. 12. Grom Świerkle 13. LKS Chmielowice 14. LZS Skarbiszów

mj

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

LZS Wrzoski - LZS Golczowice 9-1 Victoria II Chrościce - Zieloni Ligota Tuł. 2-0 Tempo Opole - GKS Komprachcice 1-1 FC Żelazna - Grom Świerkle 6-1 Bongo Karczów - LZS II MechniceDąbrowa 2-2 LZS Skarbiszów - LZS Niewodniki 0-0 LKS Chmielowice - LZS Sławice 0-3 (vo)

5. kolejka (21 września): LZS Sławice - LZS Wrzoski 1-6 LZS Niewodniki - LKS Chmielowice 3-3 LZS II Mechnice-Dąbrowa - LZS Skarbiszów 5-2 Grom Świerkle - Bongo Karczów przeł. GKS Komprachcice - FC Żelazna 7-2 Zieloni Ligota Tuł. - Tempo Opole 3-6

4 5 4 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5

PIŁKA NOŻNA

12 11 10 10 10 9 9 8 5 5 2 2 1 0

4-0-0 3-2-0 3-1-0 3-1-1 3-1-1 3-0-2 3-0-2 2-2-1 1-2-2 1-2-2 0-2-3 0-2-3 0-1-4 0-0-5

35-7 14-9 13-3 15-7 20-7 14-20 13-12 15-11 7-12 12-13 7-13 5-16 4-20 6-30

PIŁKA NOŻNA

Wyrównana walka

II LIGA JUNIORÓW MŁ., GR. 2

1. kolejka (31 sierpnia): KS Nowy Świętów - Metalowiec Łambinowice Skalnik Gracze (pauza)

KLASA B: W czołówce panuje spory ścisk

O

d początku ligowej rywalizacji z dobrej strony prezentują się drużyny z Kujaw i Strzeleczek. Plasują się one w górnej części tabeli, tracąc niewiele punktów do czołowych miejsc. Kujawianie powiększali swój dorobek w każdym z pięciu meczów, czym solidnie zapracowali na podium. Za ich plecami, z jedną porażką na koncie, grupie pościgowej przewodzą gracze ze stolicy gminy. Na przeciwnym biegunie usytuowały się rezerwy występującego w „okręgówce” LZS Racławiczki oraz zespół z Łowkowic. Słaba postawa tych ostatnich stanowi spore zaskoczenie, bo w ubiegłym sezonie łowkowiczanie należeli do ścisłej czołówki i zajmowali pozycje w strefie medalowej.

2. kolejka (7 września): LZS Kałków - Skalnik Gracze Metalowiec Łambinowice - Polonia Pogórze

DOKUMENTACJA:

2. kolejka (30-31 sierpnia): LZS II Racławiczki - LZS Obrowiec LZS Przysiecz - LZS Kromołów LZS Dąbrówka G. - LZS Kujawy KS II Krapkowice - LKS Strzeleczki LZS Chorula - LZS Łowkowice Kosmos Dobra - Korona Krępna

1-4 3-0 3-4 5-0 3-0 1-2

3-0

Agfa Prusinowice - Metalowiec Łambinowice Skalnik Gracze - Czarni Otmuchów

0-1 2-3

4. kolejka (14 września): Krab Gierałcice - Skalnik Gracze Metalowiec Łambinowice - GKS Głuchołazy

1-12 1-0

3. kolejka (6-7 września):

5. kolejka (21 września):

Huragan Kamionek - LZS Przysiecz 1-10 LZS Kujawy - LZS Stradunia 2-1 LKS Strzeleczki - LZS Dąbrówka G. 4-1 Korona Krępna - LZS II Racławiczki 3-0 (vo) LZS Łowkowice - Kosmos Dobra 2-5

Góral Sidzina - Metalowiec Łambinowice 3-4 Skalnik Gracze - LZS Olbrachcice 5-2

4. kolejka (13-14 września): LZS Stradunia - LKS Strzeleczki Kosmos Dobra - LZS II Racławiczki LZS Przysiecz - LZS Kujawy LZS Łowkowice - LZS Kromołów

2-4 7-2 1-7 2-2

5. kolejka (20-21 września): LZS Kujawy - KS Chorula 1-1 LZS Kromołów - Kosmos Dobra 1-5 Huragan Kamionek - LZS Łowkowice 6-3 LKS Strzeleczki - LZS Przysiecz przeł. LZS II Racławiczki - KS II Krapkowice 2-14

TABELA: 1. Metalowiec Łamb. 2. Czarni Otmuchów 3. KS Nowy Świętów 4. Agfa Prusinowice 5. Skalnik Gracze 6. Polonia Pogórze 7. Góral Sidzina 8. GKS Głuchołazy 9. Polonia Biała 10. Podzamcze Nysa 11. LZS Olbrachcice 12. LZS Kałków 13. Krab Gierałcice

5 4 5 5 4 5 5 4 4 4 5 4 4

13 10-4 12 27-4 11 18-7 10 31-5 9 24-7 9 22-7 9 21-17 6 21-16 4 8-14 1 3-32 0 6-19 0 3-17 0 4-49

II LIGA JUNIORÓW MŁ., GR. 3

1. kolejka (31 sierpnia): LZS Racławiczki - LZS Łowkowice

0-2

2. kolejka (7 września): 5 5 5 4 5 5 5 4 5 5 5 5 5 5

13 13 11 9 9 9 9 7 6 6 3 2 1 0

4-1-0 4-1-0 3-2-0 3-0-1 3-0-2 3-0-2 3-0-2 2-1-1 2-0-3 2-0-3 1-0-4 0-2-3 0-1-4 0-0-5

34-6 28-2 16-8 11-10 20-15 16-15 18-11 16-10 14-25 15-16 15-35 9-18 5-22 7-31

LZS Łowkowice - GLKS Kietrz LZS Walce - LZS Racławiczki

3-0 1-1

3. kolejka (10 września): LZS Racławiczki - Start Bogdanowice 2-3 LZS Łowkowice - Śląsk Reńska Wieś 0-3

4. kolejka (14 września): LZS Łowkowice - Unia Polska Cerekiew 5-2 LZS Zawada - LZS Racławiczki 0-16

5. kolejka (21 września): LZS Racławiczki - KS Sławięcice Polonia Gościęcin - LZS Łowkowice

Rolnicy w formie KLASA B: Rolnik Lasocice utrzymuje pierwsze miejsce

Z

nakomity początek sezonu notują futboliści z Lasocic. W pięciu spotkaniach rundy jesiennej nie znaleźli oni pogromcy, zapisując na swoim koncie cztery zwycięstwa i remis. Punktowy dorobek pozwolił im utrzymać się na pozycji lidera. Po piętach rolników depczą jednak czterej rywale, którzy też jeszcze nie przegrali. Falującą formę demonstrują natomiast drużyny z Bielic i Malerzowic Wielkich. Oba zespoły przeplatają dobre występy słabszymi, co nie pozwala im włączyć się do walki o czołowe lokaty. W bezpośrednim starciu TABELA 1. Rolnik Lasocice 2. KS Nowy Świętów 3. LZS Sękowice 4. LKS Biała Nyska 5. Agfa Prusinowice 6. LZS Polski Świętów 7. LZS Domaszkowice 8. LZS Morów-Koperniki 9. Delta Bielice 10. LZS Malerzowice Wlk. 11. Podzamcze Nysa 12. LZS Kępnica 13. Błękitni Biskupów 14. LZS Włodary-Węża

DOKUMENTACJA:

2. kolejka (31 sierpnia): KS Nowy Świętów - Rolnik Lasocice 0-1 LKS Koperniki - LZS Malerzowice Wlk.4-1 Agfa Prusinowice - Delta Bielice 9-1

3. kolejka (6-7 września): Rolnik Lasocice - Błękitni Biskupów 3-1 Delta Bielice - LZS Polski Świętów 2-0 LZS Malerzowice W. - LZS WłodaryWęża 4-2

4. kolejka (14 września): LKS Koperniki - Rolnik Lasocice 1-1 Agfa Prusinowice - LZS Malerzowice Wlk. 6-2 Delta Bielice - LZS Domaszkowice 2-5

5. kolejka (21 września): LZS Malerzowice Wlk. - Delta Bielice 1-5 Rolnik Lasocice - LZS Włodary-Węża 7-1

lepsza okazała się Delta pewnie wygrywając derbową rywalizację mj z sąsiadem „zza miedzy”. 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5

13 12 12 12 12 9 9 7 6 6 3 3 0 0

4-1-0 4-0-1 4-0-1 4-0-1 4-0-1 3-0-2 3-0-2 2-1-2 2-0-3 2-0-3 1-0-4 1-0-4 0-0-5 0-0-5

24-8 25-5 26-8 18-9 19-8 14-18 15-7 14-10 12-22 10-17 14-40 10-19 3-22 6-27

1-5

3. kolejka (10 września):

mj TABELA 1. KS II Krapkowice 2. LZS Chorula 3. LZS Kujawy 4. LKS Strzeleczki 5. LZS Dąbrówka G. 6. Korona Krępna 7. Kosmos Dobra 8. LZS Przysiecz 9. LZS Obrowiec 10. LZS Stradunia 11. Huragan Kamionek 12. LZS Łowkowice 13. LZS Kromołów 14. LZS II Racławiczki

1-1

PIŁKA NOŻNA

1-1 2-2

TABELA: 1. Rolnik Biedrzychowice 2. GLKS Kietrz 3. Odra K-Koźle 4. Śląsk Reńska Wieś 5. LZS Łowkowice 6. KS Sławięcice 7. Start Bogdanowice 8. LZS Walce 9. Pogranicze Mokre 10. LZS Racławiczki 11. Polonia Gościęcin 12. LZS Zimna Wódka 13. Unia Polska Cerekiew 14. LZS Zawada

5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5 5

13 12 12 10 10 8 7 7 6 5 4 3 3 0

20-8 19-3 18-8 11-7 12-7 12-11 13-10 5-10 14-17 20-7 9-20 12-18 10-18 4-3

OPOLSKA LIGA TRAPKARZY

1. kolejka (5 września): Start Namysłów - Pomologia Prószków 0-5

2. kolejka (11 września):

3. kolejka (20 września): Plon Skoroszyce - Pomologia II Prószków 1-7 Orzeł Źlinice - MKS Gogolin 3-3 LZS Racławiczki - KS Krapkowice 4-3 TABELA: 1. Chemik K-Koźle 2. MOSiR II Opole 3. LZS Racławiczki 4. Pomologia II Prószków 5. Orzeł Źlinice 6. KS Krapkowice 7. MKS Gogolin 8. Plon Skoroszyce 9. Polonia Głubczyce 10. Olimpia Lewin Brz.

3 3 3 3 3 3 3 3 3 3

9 6 6 6 5 4 4 3 0 0

11-2 11-10 10-11 12-6 11-7 9-8 7-8 5-9 5-12 4-12

II LIGA TRAMPKARZY, GR. 2

Pomologia Prószków - Hattrick Głuchołazy

8-1

3. kolejka (22 września): Pomologia Prószków - Stal Brzeg TABELA: 1. MOSiR Opole 2. MKS Kluczbork 3. Stal Brzeg 4. Pomologia Prószków 5. Piast Strzelce Op. 6. Hattrick Głuchołazy 7. OKS Olesno 8. Sparta Prudnik 9. Start Namysłów 10. Junior Skarbimierz

KS Krapkowice - Orzeł Źlinice 3-3 Pomologia II Prószków - MOSiR II Opole 4-5

0-1

1. kolejka (6 września): SAP Brzeg - Unia Tułowice Start Siołkowice - Sokół Niemodlin

0-6 8-5

2. kolejka (13 września): TOR Dobrzeń Wlk. - Sokół Niemodlin

3 3 3 3 3 3 3 3 3 3

9 7 7 6 6 3 3 3 0 0

19-4 15-3 6-2 13-2 10-7 6-21 6-9 4-8 1-12 5-17

I LIGA TRAMPKARZY, GR. 2

1. kolejka (6 września): Pomologia II Prószków - Polonia Głubczyce Orzeł Źlinice - LZS Racławiczki

1-0 5-1

2. kolejka (13 września): Polonia Głubczyce - LZS Racławiczki 3-5

4-2 3-5

Unia Tułowice - Start Siołkowice

3. kolejka (20 września): TOR Dobrzeń Wlk. - Unia Tułowice 0-4 LZS Skorogoszcz - Sokół Niemodlin 0-9 TABELA: 1. GZ LZS Grodków 2. Start Siołkowice 3. Unia Tułowice 4. SAP Brzeg 5. LKS Popielów 6. Odra Opole 7. LZS Kup 8. TOR Dobrzeń Wlk. 9. Sokół Niemodlin 10. Groszmal Opole 11. Zryw Opole 12. LZS Skorogoszcz

3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3 3

9 9 6 6 6 6 6 3 3 0 0 0

21-2 25-11 13-5 31-14 13-20 16-6 11-6 4-12 16-12 5-15 10-35 3-30


35

SPORT

nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014 FUTSAL

KOLARSTWO

Dwójkami do mety

Falstart w debiucie I LIGA: Beniaminek rozpoczął rozgrywki

MEMORIAŁ: Jedenasta edycja wyścigu Dwójek Kolarskich im. Mariana

od wysokiej porażki

Zużałka

A

DOKUMENTACJA:

1. kolejka (20 września): Kamionka Mikołów - Masita Berland Komprachcice 7-2 A gol samobójczy, Zboch

1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1 1

3 3 3 3 3 3 0 0 0 0 0 0

1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 1-0-0 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1 0-0-1

10-3 7-2 8-4 5-4 4-3 2-1 4-5 3-4 1-2 4-8 2-7 3-10

TERMINARZ

1. KOLEJKA (20-21 WRZEŚNIA):

Ekom Futsal Nowiny - AZS UMCS Lublin TPH Polkowice - BSF Bochnia Marex Chorzów - EBS Kielce Solne Miasto Wieliczka - GKS Futsal Tychy Kamionka Mikołów - Masita Berland Komprachcice Heiro Rzeszów - Nbit Gliwice 2. KOLEJKA (27-28 WRZEŚNIA):

AZS UMCS Lublin - Nbit Gliwice Masita Berland Komprachcice Heiro Rzeszów GKS Futsal Tychy - Kamionka Mikołów EBS Kielce - Solne Miasto Wieliczka BSF Bochnia - Marex Chorzów Ekom Futsal Nowiny - TPH Polkowice 3. KOLEJKA (4-5 PAŹDZIERNIKA):

TPH Polkowice - AZS UMCS Lublin Marex Chorzów - Ekom Futsal Nowiny Solne Miasto Wieliczka - BSF Bochnia Kamionka Mikołów - EBS Kielce Heiro Rzeszów - GKS Futsal Tychy Nbit Gliwice - Masita Berland Komprachcice 4. KOLEJKA (11-12 PAŹDZIERNIKA):

AZS UMCS Lublin - Masita Berland Komprachcice GKS Futsal Tychy - Nbit Gliwice EBS Kielce - Heiro Rzeszów

BSF Bochnia - Kamionka Mikołów Ekom Futsal Nowiny - Solne Miasto Wieliczka TPH Polkowice - Marex Chorzów 5. KOLEJKA (18-19 PAŹDZIERNIKA):

Marex Chorzów - AZS UMCS Lublin Solne Miasto Wieliczka - TPH Polkowice Kamionka Mikołów - Ekom Futsal Nowiny Heiro Rzeszów - BSF Bochnia Nbit Gliwice - EBS Kielce Masita Berland Komprachcice - GKS Futsal Tychy 6. KOLEJKA (25-26 PAŹDZIERNIKA):

AZS UMCS Lublin - GKS Futsal Tychy EBS Kielce - Masita Berland Komprachcice BSF Bochnia - Nbit Gliwice Ekom Futsal Nowiny - Heiro Rzeszów TPH Polkowice - Kamionka Mikołów Marex Chorzów - Solne Miasto Wieliczka

a starcie tegorocznego wyścigu stanęły 43 pary, czyli zaledwie trzy mniej niż w rekordowym pod względem frekwencji 2010 roku. Do przejechania uczestnicy mieli 30-kilometrowy dystans, pokonując trzykrotnie pętlę z Graczy do Szydłowca Śląskiego. Istotą graczewskiego memoriału jest rywalizacja dwuosobowych drużyn. Kolarze wyruszają na trasę parami, zaś o wyniku każdego duetu decyduje czas „wykręcony” na mecie przez wolniejszego z cyklistów. Zmagania toczyły się w pięciu kategoriach wiekowych, z podziałem na zespoły kobiece i męskie oraz w mikstach. Najlepszy wynik wśród mężczyzn uzyskali Tomasz Lazik i Sebastian Cebula. Zawodnicy Cyklofanu Opole na finiszu zanotowali czas 38 minut i 24 sekund. W gronie pań ze zwycięstwa cieszyły się Katarzyna Orłowska i Agnieszka Tokarczyk z KTUKOL Głuchołazy. Na najwyższym stopniu podium w kategorii drużyn mieszanych stanęli natomiast reprezentanci CykloOpole, Krystyna Sabaj i Piotr Wrona.

I LIGA, GR. POŁUDNIOWA 8. KOLEJKA (15-16 LISTOPADA):

AZS UMCS Lublin - EBS Kielce BSF Bochnia - GKS Futsal Tychy Ekom Futsal Nowiny - Masita Berland Komprachcice TPH Polkowice - Nbit Gliwice Marex Chorzów - Heiro Rzeszów Solne Miasto Wieliczka - Kamionka Mikołów 9. KOLEJKA (29-30 LISTOPADA):

Kamionka Mikołów - AZS UMCS Lublin Heiro Rzeszów - Solne Miasto Wieliczka Nbit Gliwice - Marex Chorzów Masita Berland Komprachcice - TPH Polkowice GKS Futsal Tychy - Ekom Futsal Nowiny EBS Kielce - BSF Bochnia 10. KOLEJKA 6-7 GRUDNIA):

7. KOLEJKA (8-9 LISTOPADA):

AZS UMCS Lublin - BSF Bochnia Ekom Futsal Nowiny - EBS Kielce TPH Polkowice - GKS Futsal Tychy Marex Chorzów - Masita Berland Komprachcice Solne Miasto Wieliczka - Nbit Gliwice Kamionka Mikołów - Heiro Rzeszów

Solne Miasto Wieliczka - AZS UMCS Lublin Kamionka Mikołów - Marex Chorzów Heiro Rzeszów - TPH Polkowice Nbit Gliwice - Ekom Futsal Nowiny Masita Berland Komprachcice - BSF Bochnia GKS Futsal Tychy - EBS Kielce

Heiro Rzeszów - AZS UMCS Lublin Nbit Gliwice - Kamionka Mikołów Masita Berland Komprachcice Solne Miasto Wieliczka GKS Futsal Tychy - Marex Chorzów EBS Kielce - TPH Polkowice BSF Bochnia - Ekom Futsal Nowiny

FOT. KAROL BISKUP

TABELA 1. TPH Polkowice 2. Kamionka Mikołów 3. Nbit Gliwice 4. AZS UMCS Lublin 5. Solne Miasto Wieliczka 6. Marex Chorzów 7. Futsal Nowiny 8. GKS Tychy 9. EBS Kielce 10. Heiro Rzeszów 11. Masita Berland Komprachcice 12. BSF Bochnia

N FOT. KAMIONKA MIKOŁÓW

M

iniony sezon należał do futsalistów z Komprachcic. Zdominowali oni zmagania na II-ligowych parkietach i z dużą przewagą nad resztą stawki zagwarantowali sobie awans na zaplecze Ekstraklasy. W trakcie letniej przerwy w kadrze zespołu doszło do kilku zmian. Obyło się jednak bez rewolucji, gdyż trzon drużyny postanowiono oprzeć na zawodnikach reprezentujących jej barwy w poprzednich latach. Debiut w rozgrywkach I ligi wypadł zdecydowanie poniżej oczekiwań. Beniaminek został rozbity w Mikołowie, ulegając tamtejszej Kamionce różnicą pięciu goli. Autorem pierwszego trafienia dla Masity Berland był mj Michał Zboch.

W zawodach wystartowało dziesięć zespołów złożonych z zawodników Górniczego Towarzystwa Cyklistów z Graczy. Najlepiej zaprezentowali się Henryk Bryś w parze z Jerzym Wiśniewskim z Wiśniewski Team, którzy wygrali kategorię mężczyzn powyżej 120 lat oraz Henryk Kliś i Korneliusz Rószczka, drudzy w kategorii od 80 do 120 lat. Medale zawisły również na szyjach Jana Arendarczyka i Roberta Kowalskiego - trzecie miejsce

w kategorii powyżej 120 lat i Anny Wrony, która wspólnie z Beatą Radoń z CykloOpole wywalczyła brąz. Nagrody trafiły też do najstarszych i najmłodszych uczestników. Wśród tych pierwszych otrzymali je 74-letnia Anna Wrona i 80-letni Jan Arendarczyk. Wśród najmłodszych uhonorowano 8-letnią Małgorzatę Maćkowską, a także rok młodszego Szymona Rojka. Wszystkie puchary wręczyła wdowa po Marianie Zużałku, Zofia. mj

PIŁKA NOŻNA II LIGA TRAMPKARZY, GR. 3

1. kolejka (6 września): Rolnik Lasocice - Metalowiec Łambinowice

12-4

2. kolejka (13 września): Czarni Korfantów - Rolnik Lasocice 11-2 Metalowiec Łambinowice (pauza)

3. kolejka (20 września): Rolnik Lasocice - GKS Głuchołazy 13-0 Metalowiec Łambinowice - Czarni Korfantów 2-16 TABELA: 1. Czarni Korfantów 2. Polonia Nysa 3. LZS Łąka Prudnicka 4. Rolnik Lasocice 5. Atom Grądy-Gośw. 6. LZS Niwnica-Konradowa 7. LZS Pakosławice 8. GLKS Kamiennik 9. Sparta Paczków 10. GKS Głuchołazy 11. Metalowiec Łamb.

TABELA: 1. Odra II Opole 2. Rodło Opole 3. Stal Brzeg 4. Victoria Chróścice 5. FA Opole 6. LZS Mechnice 7. TOR Dobrzeń Wlk. 8. Rybnios Academy 9. Swornica Czarnowąsy 10. LZS Narok

2 2 2 2 2 2 2 2 2 2

6 6 6 3 3 3 3 0 0 0

32-2 29-1 21-6 5-6 15-7 19-13 12-7 6-24 2-31 0-44

LIGA MŁODZIKÓW, GR. 4 3 3 3 3 3 3 3 2 2 3 2

9 7 7 6 6 3 3 1 1 0 0

42-5 13-1 9-3 27-15 11-6 7-17 4-22 3-4 0-1 2-22 6-28

11. KOLEJKA (13-14 GRUDNIA): LIGA MŁODZIKÓW, GR. 3

1. kolejka (15 września): LZS Narok - LZS Mechnice

0-18

2. kolejka (22 września): LZS Mechnice - Odra II Opole Rodło Opole - LZS Narok

1-13 26-0

1. kolejka (15 września): Orzeł Źlinice - Odra Opole 0-0 Unia Tułowice - Polonia Prószków 9-1 GKS Komprachcice - Groszmal Opole 14-1

2. kolejka (18 września): Polonia Prószków - GKS Komprachcice 5-2 Orzeł Źlinice - Unia Tułowice 2-5 TABELA: 1. Rodło II Opole 2. Unia Tułowice 3. Gwardia Opole 4. GKS Komprachcice 5. Polonia Prószków 6. Odra Opole 7. Orzeł Źlinice 8. Piomar Tarnów Op. 9. Zryw Opole 10. MKS Gogolin 11. Groszmal Opole

2 2 2 2 2 2 2 2 1 2 1

6 6 6 3 3 2 1 1 0 0 0

16-1 14-3 11-5 16-6 6-11 2-2 2-5 2-13 3-7 3-9 1-14


36

SPORT

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

FOT. JERZY STEMPLEWSKI

PIŁKA RĘCZNA

Grają w szczypiorniaka od dekady

zajął były gracz ekipy z Komprachcic, Bartłomiej Jasiówka. - Drużyna jest silna kadrowo i dobrze przygotowana - mówi były szkoleniowiec. - Duże słowa uznania należą się działaczom, którzy bez reszty angażują się w klub. Myślę, że będzie jeszcze o nim głośno. Jubileuszowe obchody miały sportowy charakter. Na parkiecie zmagali się najmłodsi, obecni i byli zawodnicy komprachcickiego OSiR-u. Nie zabrakło też nagród i wyróżnień oraz tańców do białego rana.

I

mpulsem do powstania drużyny piłki ręcznej w Komprachcicach było otwarcie w tej miejscowości nowoczesnej hali sportowej. W grupie inicjatywnej znaleźli się: Henryk Szyma, Waldemar Gliniorz, Wacław Konik, Ewald Buchman, Dariusz Brzozowski i Hubert Wojtuś, a klub powołano do życia 3 marca 2004 roku. Komprachcicki OSiR został niejako spadkobiercą gminnej tradycji, gdyż wcześniej w szczypiorniaka grywano w Polskiej Nowej Wsi i Ochodzach. Oba zespoły funkcjonowały na sportowej mapie Opolszczyzny ponad pół wieku, z powodzeniem rywalizując na ligowych parkietach. Pierwszym prezesem klubu wybrano Henryka Szymę. Swoją

funkcję sprawował on osiem lat. Jeszcze dłużej z drużyną związany był Mirosław Nawrocki, zasiadający na trenerskiej ławce równo dekadę. Pod jego wodzą miejscowi rozegrali pierwsze oficjalne spotkanie „o punkty”, w którym zwyciężyli Kusego Kraków 35-29. Swój wkład w historyczny sukces mieli: Rafał Barański, Maciej Nawrocki, Tomasz Juros, Mariusz Sękowski i Arnold Jendryca. Cała piątka reprezentuje nieprzerwanie barwy OSiR-u od dziesięciu lat, a dodatkowo w 2012 roku pan Arnold został sternikiem klubu. - To chyba ewenement na skalę światową - podkreśla. - Nie dość, że jestem grającym prezesem, to w jednej drużynie występują ze

TERMINARZ 1. KOLEJKA (27-28 WRZEŚNIA):

Grunwald Poznań - Orlik Brzeg Moto Jelcz Oława - Zagłębie II Lubin AZS Wrocław - Bór Oborniki Śląskie Żagiew Dzierżoniów - Lider Swarzędz Sparta Oborniki Wlkp. - Dziewiątka Legnica ASPR Zawadzkie - OSiR Komprachcice 2. KOLEJKA (4-5 PAŹDZIERNIKA):

Orlik Brzeg - OSiR Komprachcice Dziewiątka Legnica - ASPR Zawadzkie Lider Swarzędz - Sparta Oborniki Wlkp. Bór Oborniki Śląskie - Żagiew Dzierżoniów Zagłębie II Lubin - AZS Wrocław Grunwald Poznań - Moto Jelcz Oława 3. KOLEJKA (11-12 PAŹDZIERNIKA):

Moto Jelcz Oława - Orlik Brzeg AZS Wrocław - Grunwald Poznań Żagiew Dzierżoniów - Zagłębie II Lubin Sparta Oborniki Wlkp. - Bór Oborniki Śląskie ASPR Zawadzkie - Lider Swarzędz

OSiR Komprachcice - Dziewiątka Legnica 4. KOLEJKA (18-19 PAŹDZIERNIKA):

Orlik Brzeg - Dziewiątka Legnica Lider Swarzędz - OSiR Komprachcice Bór Oborniki Śląskie - ASPR Zawadzkie Zagłębie II Lubin - Sparta Oborniki Wlkp. Grunwald Poznań - Żagiew Dzierżoniów Moto Jelcz Oława - AZS Wrocław 5. KOLEJKA (25-26 PAŹDZIERNIKA):

AZS Wrocław - Orlik Brzeg Żagiew Dzierżoniów - Moto Jelcz Oława Sparta Oborniki Wlkp. - Grunwald Poznań ASPR Zawadzkie - Zagłębie II Lubin OSiR Komprachcice - Bór Oborniki Śląskie Dziewiątka Legnica - Lider Swarzędz 6. KOLEJKA (8-9 LISTOPADA):

Orlik Brzeg - Lider Swarzędz Bór Oborniki Śląskie - Dziewiątka Legnica

mną dwaj synowie. Zawsze jednak bazowaliśmy na wychowankach. Dotychczas przez komprachcicki zespół przewinęło się prawie 140 zawodników. Największą karierę spośród nich zrobił Przemysław Zadura, który zadebiutował w reprezentacji Polski. W najwyższej klasie rozgrywkowej rywalizował też Paweł Prokop. Obecnie poza seniorami klub szkoli juniorów młodszych i młodzików. Najlepszy wynik na ligowych parkietach miejscowi wywalczyli w sezonie 2009/2010. Uplasowali się wówczas na drugim miejscu w tabeli, przegrywając jednym punktem walkę o awans. - W decydującej potyczce ulegliśmy na własnym parkiecie

FOT. JERZY STEMPLEWSKI

IMPREZA: Klub z Komprachcic świętował 10-lecie istnienia

mj

Ostrovii różnicą dwóch bramek - wspomina trener Mirosław Nawrocki. - Spotkanie było niezwykle emocjonujące. Niestety, opiekun gości przepłacił je zdrowiem i dostał zawału serca. Ubiegłe rozgrywki OSiR skończył tuż za podium. Po sezonie z pracy zrezygnował trener Nawrocki, natomiast jego miejsce

TENIS STOŁOWY

Pożegnanie z pucharem PUCHAR POLSKI: Żadna

II LIGA MĘŻCZYZN, GR. 1 Zagłębie II Lubin - OSiR Komprachcice Grunwald Poznań - ASPR Zawadzkie Moto Jelcz Oława - Sparta Oborniki Wlkp. AZS Wrocław - Żagiew Dzierżoniów 7. KOLEJKA (15-16 LISTOPADA):

Żagiew Dzierżoniów - Orlik Brzeg Sparta Oborniki Wlkp. - AZS Wrocław ASPR Zawadzkie - Moto Jelcz Oława OSiR Komprachcice - Grunwald Poznań Dziewiątka Legnica - Zagłębie II Lubin Lider Swarzędz - Bór Oborniki Śląskie 8. KOLEJKA (22-23 LISTOPADA):

Orlik Brzeg - Bór Oborniki Śląskie Zagłębie II Lubin - Lider Swarzędz Grunwald Poznań - Dziewiątka Legnica Moto Jelcz Oława - OSiR Komprachcice AZS Wrocław - ASPR Zawadzkie Żagiew Dzierżoniów - Sparta Oborniki Wlkp.

z drużyn nie awansowała do IV rundy

9. KOLEJKA (29-30 LISTOPADA):

Sparta Oborniki Wlkp. - Orlik Brzeg ASPR Zawadzkie - Żagiew Dzierżoniów OSiR Komprachcice - AZS Wrocław Dziewiątka Legnica - Moto Jelcz Oława Lider Swarzędz - Grunwald Poznań Bór Oborniki Śląskie - Zagłębie II Lubin 10. KOLEJKA (6-7 GRUDNIA):

Orlik Brzeg - Zagłębie II Lubin Grunwald Poznań - Bór Oborniki Śląskie Moto Jelcz Oława - Lider Swarzędz AZS Wrocław - Dziewiątka Legnica Żagiew Dzierżoniów - OSiR Komprachcice Sparta Oborniki Wlkp. - ASPR Zawadzkie 11. KOLEJKA (13-14 GRUDNIA):

ASPR Zawadzkie - Orlik Brzeg OSiR Komprachcice - Sparta Oborniki Wlkp. Dziewiątka Legnica - Żagiew Dzierżoniów Lider Swarzędz - AZS Wrocław Bór Oborniki Śląskie - Moto Jelcz Oława Zagłębie II Lubin - Grunwald Poznań

N

ajdalej w pucharowych rozgrywkach dotarł zespół Sokoła, który zakończył swój udział na trzeciej fazie. Nie udało mu się bowiem w niej uporać z tenisistami z Olesna. W drodze do tego spotkania niemodlinianie ograli jednak Grom Szybowice. W drugiej rundzie z rywalizacji odpadły drużyny z Mańkowic i Sławic. Pierwsi nie sprostali Lwowi Głubczyce, a Lellek musiał uznać wyższość rywali z Zawadzkiego. mj WYNIKI:

II runda (12 września): Lew Głubczyce - LUKS Mańkowice 4-1 MOKSiR Zawadzkie - Lellek Sławice 4-0 Grom Szybowice - Sokół Niemodlin 2-4

III runda (19 września): OKS Olesno - Sokół Niemodlin

4-1


37

SPORT

nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014 SIATKÓWKA

Powtórka z rozrywki SUPERPUCHAR: ZAKSA ponownie gładko pokonała nyską Stal

P

o raz drugi w Niemodlinie rozegrano spotkanie o siatkarski Superpuchar Opolszczyzny. Podobnie jak przed dwoma laty mecz zakończył się gładkim zwycięstwem wyżej notowanych kędzierzynian. Na parkiet wybiegli oni w mocno okrojonym składzie. W szeregach ZAKSY zabrakło bowiem reprezentantów Polski - Pawła Zagumnego, Marcina Możdżonka i Pawła Zatorskiego oraz kontuzjowanych Grzegorza Boćka i Łukasza Wiśniewskiego. Nieobecnych godnie zastąpili jednak nowi gracze klubu z PlusLigi, Brazylijczyk

Loh i holenderski rozgrywający Abdel-Aziz. Największych emocji dostarczył premierowy set, w którym akademicy długo stawiali opór rywalom. Po dwóch asach serwisowych Abdel-Aziza przewaga ekipy z Kędzierzyna-Koźla wzrosła do trzech „oczek”. Powiększył ją jeszcze Dominik Witczak dwukrotnie punktując w polu zagrywki i pierwsza odsłona padła łupem ZAKSY. Równie udanie drużyna trenera Świderskiego „weszła” w drugą partię. Szybko uzyskana zaliczka sprawiła, iż „trójkolorowi” w peł-

KOSZYKÓWKA

Wynik jak co roku

ZAKSA: Abdel-Aziz, Witczak, Gladyr, Kooy, Maziarz, Ruciak, Banach (libero) oraz Loh, Zapłacki, Rejno Stal: Szczurek, Bułkowski, Nożewski, Kalembka, Długosz, Piotrowski, Biniek (libero) oraz Zarankiewicz, Dzikowicz, Biernat, Ziółkowski, Makowski, Rajski, Rafalik Nagrody indywidualne: Nagroda Fair Play - Bartłomiej Dzikowicz (Stal) Najlepszy rozgrywający - Patryk Szczurek (Stal) Najlepszy przyjmujący - Lucas Loh (ZAKSA) Najlepszy atakujący - Dominik Witczak (ZAKSA) Najlepszy środkowy - Aleksander Maziarz (ZAKSA) Najlepszy libero - Szymon Biniek (Stal) Nagroda specjalna - Mateusz Piotrowski (Stal) Najlepszy zawodnik (MVP) - Nimir Abdel-Aziz (ZAKSA)

ni kontrolowali przebieg wydarzeń. Po pojedynczym bloku na Tomaszu Kalembce dystans sięgnął ośmiu punktów, co ponownie pozwoliło kędzierzynianom rozstrzygnąć seta na swoją korzyść.

MISTRZOSTWA: Drużyna GTW ponownie obroniła mistrzowski tytuł

W

rozgrywanych w Niemodlinie Mistrzostwach Opolszczyzny w streetballu wzięło udział zaledwie sześć ekip. Psikusa organizatorom sprawiła też kapryśna aura, z powodu której część spotkań rozegrano pod dachem. Pierwsze miejsce, podobnie jak w ubiegłych latach, zagwarantowała sobie Grupa Trzymająca Wagę. Zespół złożony głównie z zawodników I-ligowej Pogoni Prudnik zwyciężył w finale Dolny Śląsk 13-7. Na medalowym miejscu znaleźli się również gracze Sneker Head PL, rozstrzygając na swoją korzyść pojedynek „o brąz”. Honoru gospodarzy broniła drużyna Nigas In Pidżamas. W jej barwach wystąpili młodzi ko-

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Stal AZS PWSZ Nysa 3-0 (18, 17, 18)

Wyrównana walka w trzeciej odsłonie toczyła się do stanu 10-7. Wówczas przy zagrywce Abdel-Aziza zespół ZAKSY powiększył punktową przewagę do sześciu „oczek” i nie oddał jej do

ostatniej piłki. Pojedynek mocnym atakiem ze środka zakończył Krzysztof Zapłacki. Po spotkaniu organizatorzy wyróżnili najlepszych zawodników. mj

TENIS STOŁOWY

Sukcesy niemodlinian WTK: Tenisiści Sokolika zajmowali medalowe pozycje

Z

szykarze Jedynki, którzy debiutancki start zakończyli na fazie grupowej. mj

bardzo dobrej strony w I Wojewódzkim Turnieju Kwalifikacyjnym zaprezentowali się tenisiści z Niemodlina. Pierwsze miejsce wśród żaczek wywalczyła Ksenia Skirzewska, a jej koleżanka Aleksandra Jasiniak stanęła na najniższym stopniu podium. Zwycięstwo na swoim koncie zapisał też Bartosz Borkowski,

który wygrał rywalizację żaków. Drugie i trzecie miejsce w gronie kadetów przypadło natomiast Pawłowi i Piotrowi Kuźmińskim. Najsłabiej graczom Sokolika wiodło się w kategorii kadetek, gdzie Nikola Mikitów została sklasyfikowana dopiero na pozycjach 17-24. mj

KLASYFIKACJA: Żaczki: 1. Ksenia Skirzewska (Sokolik) 3. Aleksandra Jasiniak (Sokolik) Żacy: 1. Bartosz Borkowski (Sokolik) 9-12. Piotr Duda (Sokolik) Kadetki: 17-24. Nikola Mikitów (Sokolik) Kadeci: 2. Paweł Kuźmiński (Sokolik) 3. Piotr Kuźmiński (Sokolik)


38

ROZRYWKA

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

30. sto centymetrów 31. nawilżający do twarzy 32. senne urojenie

KRZYŻÓWKA

Przepis miesiąca

POZIOMO:

1. nadmorskie urwisko 4. dewizowy lub do pieca 6. roślina na olej i paszę 7. ... nonsens, dowcip absurdalny 9. ślad na śniegu 11. oddział bombowców 14. dla staruszka i marszałka 15. słuszność poglądu 16. dużo miejsca 17. bywa bezchmurne 18. Adam, poeta 19. brodawki do ssania 22. wic, psota, psikus 25. skrzydlaty koń 27. kolce alpinisty 28. mózgu lub słoneczny 29. polecenie dla psa

Autorka: Ania Rosianowska, prowadząca blog www.ciastolubna.blogspot.com

Idealny przepis dla osób, które lubią smak pierogów ruskich, a nie mają czasu (bądź nie potrafią ich lepić). Także świetny sposób na wykorzystanie nadwyżki ziemniaków pozostałej z obiadu.

PIONOWO:

1. ksiądz w wojsku 2. malowidło ścienne 3. po finiszu 4. ognisko w górach 5. zmniejszanie, przycinanie 8. szacunek 10. odgłos bosych stóp 12. liczone podczas diety 13. może boleśnie zajść za skórę 20. krach, bankructwo 21. żartowniś, szyderca 23. przywiązana do cumy 24. śniegu lub kwiatu 26. dominuje w horrorze

Kotleciki a’la pierogi ruskie SKŁADNIKI

• 500 g ugotowanych ziemniaków, • 400 g twarogu, • 2 małe cebulki, • 1 jajko, • sól, pieprz, • bułka tarta, • olej do smażenia.

Ziemniaki oraz twaróg przecisnąć przez praskę. Cebulkę pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na oleju, do momentu aż nabierze złotego koloru. Jajko oraz podsmażoną cebulę dodać do masy z ziemniaków i twarogu, doprawić solą oraz pieprzem, ewentualnie dodać łyżkę bułki tartej (dla zagęszczenia). Wyrobić ciasto, z którego następnie uformować małe kotleciki, podobne do mielonych. Po tym należy obtoczyć je w bułce tartej i obsmażyć na złoto na gorącym oleju. Najlepiej smakują podane z kwaśną śmietaną.

Modowe ABC — Dla aktywnych HASŁO: 1

2

3

4

5

6

Rozwiąż krzyżówkę i wyślij prawidłowe hasło z kodem SMS-em do 20 października 2014 r. pod numer 71068, np. TC.ODP.HASLO (bez używania polskich znaków). Koszt wysłania SMS-a to 1,23 zł z VAT. Usługa dostępna w sieciach: T-Mobile, Orange, Play, Plus i Heyah. Wśród prawidłowych odpowiedzi rozlosujemy nagrodę-niespodziankę. Rozwiązanie krzyżówki z nr 8 (58): KORONA. Nagrodę wylosowała Renata Rostkowska z Niemodlina.

Julian Tuwim

FOT. JEGOSTRONA.PL

„Jesień idzie, nie ma rady na to”- mówią słowa piosenki. Jesień, a z nią chłodne poranki, wietrzne i deszczowe dni. W taką pogodę większość z nas nie ma ochoty wystawiać za drzwi nawet czubka nosa. Wielbicielom spacerów, rowerów i tym, którzy zmuszeni są w taką pogodę spędzać czas w terenie przychodzą na pomoc producenci odzieży sportowej. Koniec z wielkimi foliowymi pelerynami, w których wyglądamy jak w plastikowym worku - obecnie w sklepach dostępne są kolekcje odzieży, która doskonale chroni przed złymi warunkami atmosferycznymi, a jednocześnie jest modna i wygodna. Wykonana jest z tkanin zaawansowanych technologicznie, które do niedawna zarezerwowane były dla profesjonalistów uprawiających sporty wyczynowe. Czym zatem wyróżnia się profesjonalna odzież przeciwdeszczowa? Jest wodoszczelna i równocześnie oddychająca. Wodoszczelność mierzona jest w milimetrach słupa wody, który działając na materiał nie spowoduje przemoknięcia. Im większa liczba, tym dany materiał jest bardziej odporny na działanie wody. Oznaczenie 5.000, które pojawi się na metce kurtki oznaczać zatem będzie, iż śmiało możemy wyjść na deszcz, bez obawy, że przemokniemy, a parametr 10.000 pozwoli nam przetrwać nawet największą ulewę. Oczywiście wiadomo, że

żaden materiał, który jednocześnie zatrzymuje krople deszczu i pozwala wypuszczać cząsteczki pary wodnej (nasz pot) nie jest w stu procentach wodoodporny. Pełną nieprzemakalność mogą zapewnić nam jedynie foliowa peleryna i gumowce, które nie oddychają wcale. To właśnie oddychalność jest drugą istotną cechą wyróżniającą profesjonalną odzież przeciwdeszczową - mierzymy ją w gramach na metr kwadratowy w czasie 24 godzin. Parametr ten informuje nas zatem ile

pary wodnej (potu) przepuszcza materiał na swojej powierzchni w ciągu doby. Podobnie jak w przypadku wodoszczelności, im wyższy parametr tym lepsze właściwości - 5.000 g/m2/24h sprawdzi się na spacerach. Na rower lub inne bardziej aktywne zajęcia potrzebny będzie parametr powyżej 10.000. Te dwie cechy materiałów odnoszą się zarówno do odzieży wierzchniej jak i do materiałów z których produkowane jest obuwie. Pamiętajmy, że suche stopy to podstawa komfortu w deszczowy dzień.

DIANA KORDOWINA (FOTOGRAF, STYLISTA) — WWW.DIANAKORDOWINA.BOOK.FR WWW.FACEBOOK.COM/DIANAKORDOWINAPHOTOGRAPHY

Lokomotywa

Jest na banhowie ciynszko maszyna Rubo jak kachlok - niy limuzyna Stoji i dycho, parsko i zipie, A hajer jeszcze wongiel w nia sypie. Potym wagony podopinali I całym szwongym kajś pojechali. W piyrszym siedziały se dwa Hanysy Jeden kudłaty, a drugi łysy, Prawie do siebie niy godali, Bo się do kupy jeszcze niy znali. W drugim jechała banda goroli Wiyźli ze soba krzinka jaboli I pełne kofry samych presworsztóf I kabanina prościutko z rusztu. Pili i żarli, jeszcze śpiywali, Potym bez łokno wszyscy rzigali. W czecim Cygony, Żydy, Araby A w czwartym jechały zaś same baby. W piontym zaś Ruski. Ci mieli życie! Sasza łożarty siedzioł na tricie.

Gwiozda mioł na czopce, stargane łachy, Krziwiył pycholem i ciepoł machy. A w szóstym zaś były same armaty, Co je wachował jakiś puklaty. W siódmym dwa szranki, pufy, wertikol, Smyczy maszyna może donikąd. Jak przejyżdżali bez Śląskie Piekary Kaj wom to robiom kółka do kary, Maszyna sztopła! Kufry śleciały I każdy latoł jak pogupiały. To jakiś ciućmok i łajza! Ciupnął i ślimtoł sygnal na glajzach. Mog iść do haźla abo do lasa, Niy pokazywać tego mamlasa! Potym mu ale do szmot nakopali, Maszyna ruszyła, cug jechoł dali. Bez pola, lasy, góry, tunele, Dar za sobom samym te duperele Aż się zagrzoły te biydne glajzy, Maszyna sztopła i koniec jazdy.


nowa gazeta NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

39

MAŁASPORT OJCZYZNA

Wioski i osady Ziemi Niemodlińskiej Prądy (Brande)

B

yły typową wioską chłopską. W latach czterdziestych XX wieku stały tu 74 domy mieszkalne. Wieś liczyła 401 mieszkańców, w większości katolików (285). Posiadali oni własny kościół, który podlegał pod parafię Tułowice. Miejscowi ewangelicy (116) należeli do swojej parafii w Niemodlinie. W wiosce funkcjonowały dwie szkoły wyznaniowe, katolicka i ewangelicka. W 1938 roku do szkoły katolickiej, w której nauczało dwóch nauczycieli, uczęszczało ponad 70 dzieci; w szkole ewangelickiej w tym samym okresie uczył jeden nauczyciel, a uczniów było około 20.

gicznych z różnych przedziałów czasowych, od epoki kamienia, poprzez kulturę łużycką, przeworską, aż po wczesne średniowiecze, co świadczy, że tereny te już od zamierzchłych czasów penetrowane były przez ludzi. W XIII wieku wieś należała do kasztelanii niemodlińskiej. W 1447 roku funkcjonował tu już kościół parafialny, podlegający pod archiprezbiterat niemodliński. Na starym kościelnym dzwonie odlana była data 1339. W 1568 roku niedaleko Prądów postawiono młyn, tzw. kozłowy, który pełnił jednocześnie funkcję tartaku przecierającego deski. W 1581 roku wieś weszła w skład nowo utworzonego „Herrschaftu

Fragment pocztówki z Prądów, wydana w 1938 roku. Wydawca: Otto Glemnitz, Hindenburg O.S. Przedstawia: kościół, pomnik wojenny poświęcony mieszkańcom Prądów poległym na frontach I wojny światowej

W wiosce działało 48 gospodarstw rolnych: 25 średnich i dużych z gruntami powyżej 10 ha oraz 23 drobnych z gruntami ok. 5 ha. Działalność prowadziły 2 gospody, młyn, piekarnia, 2 szewców, 2 stolarzy, rzeźnik, 2 kowali, sklep z towarami kolonialnymi, krawiec oraz kasa oszczędnościowo-pożyczkowa, będąca filią kasy niemodlińskiej. Na terenie wioski nie było majątków szlacheckich. Do dóbr należał jedynie las, zarządzany przez miejscową leśniczówkę oraz młyn, nazywany Bockmühle, który był wydzierżawiany. Z NAJSTARSZEJ HISTORII Prądy (1845 Prondy i Brande, 1743 Brandau, 1620 Brandaw, 1480 Prandi, 1272 Brande) pierwszy raz wymieniane są w przekazach źródłowych w 1272 roku. Nazwa wioski wywodzi się od słowa ogień, w języku niemieckim Brande i przypuszczalnie dotyczy miejsca uzyskanego pod osadę po wypalonym lesie. W okolicach Prądów natrafiono na wiele znalezisk archeolo-

Falkenberg”, czyli niemodlińskich dóbr pańskich. W tamtym czasie kościół w Prądach p.w. św. Jadwigi określany był jeszcze jako parafialny. Później, po 1783 roku, przemianowano go na filialny i przyporządkowano do parafii w Tułowicach. Budowla częściowo była murowana a w części drewniana. Przy kościele znajdował się mały cmentarz, otoczony drewnianymi balami oraz drewniana dzwonnica z trzema dzwonami. W 1779 roku Prądy wraz z całością dóbr niemodlińskich stały się własnością Praschmów. W tym czasie wieś zamieszkiwało tylko 190 osób. Za czasów pierwszych Praschmów jej zaludnienie wzrosło do 300 osób (1817 rok). W 1822 roku niemodlińskie dobra podzielono na dwie części: niemodlińską i tułowicką. Prądy zostały w niemodlińskiej, ale już pobliskie Siedliska, przeszły do majątku Tułowic. W 1831 roku przebudowano kościół. W połowie XIX wieku Prądy liczyły 407 mieszkańców, w tym 169 ewangelików. W wiosce nadal funkcjonowały dwie szkoły

wyznaniowe, z których większą była katolicka, podlegająca pod inspektorat w Niemodlinie. Jeszcze w latach siedemdziesiątych XIX wieku w szkole tej nauczano w języku polskim i niemieckim, co świadczy o dużym odsetku ludności o polskich korzeniach. Uczęszczały do niej również dzieci z sąsiednich Siedlisk. W wiosce działalność prowadziło 9 rzemieślników i 1 handlarz. W pobliżu wioski funkcjonowała kopalnia torfu należącą do dóbr. WOJNA I JEJ KONSEKWENCJE W czasie II wojny światowej w lesie, zaraz za wioską, przy drodze do Wawelna, funkcjonował hitlerowski Obóz Pracy Przymusowej dla Żydów (ZALfJ Brande). Pracowali oni przy budowie autostrady wówczas nazywanej Reichsautobahn /RAB/ 29, dziś A 4. Budowa odcinka autostrady przebiegającego obok Prądów zaczęła się już w grudniu 1939 roku, ale niedługo potem niemieccy pracownicy zostali stąd wycofani. Krótki przestój wynikał z ograniczeń w dostępie do siły roboczej. Budowa została wznowiona dopiero po sprowadzeniu tu Żydów. Początkowo przywożono ich ze wschodnich terenów Górnego Śląska, potem również i z innych części okupowanej Europy (m.in. Czechy, Francja, Holandia). Więźniowie skoszarowani byli w drewnianych barakach, ogrodzonych drutem kolczastym i pilnowali byli przez niemiecką służbę wartowniczą. W obozie jednorazowo mogło przebywać od kilkuset do tysiąca więźniów. Pracowali po 12 godzin dziennie, głównie przy pracach ziemnych, transporcie i ścince drzew. W obozie panowała duża śmiertelność spowodowana surowymi warunkami bytowymi, niedożywieniem i ciężką pracą. Odnotowano tu również liczne przypadki znęcania się nad więźniami i mordów. Zmarłych więźniów początkowo chowano na dawnym cmentarzu żydowskim w Niemodlinie, później ich ciała zakopywano na terenie lasu, okalającego obóz. Początkowo obóz podlegał pod Centralę Państwowych Dróg Głównych (Reichsautobahnen-Direktion), a w 1942 roku przeszedł pod jurysdykcję Organizacji Schmelt, która zaprzestała działalności w sierpniu 1943 roku. Wówczas więźniów przeniesiono do obozu w Blachowni (ZALfJ Blechhammer). Obóz w Prądach

Pocztówka z Prądów, wydana w 1915 roku. Wydawca: Franz Riegner, Oberstephansdorf. Przedstawia: gospodę Hirscha, szkołę katolicką, szkołę ewangelicką, kościół

został ostatecznie zlikwidowany na wiosnę 1944 roku. Niedługo potem w poobozowych barakach zaczęto kwaterować uchodźców z Berlina, których kierowano tu po nasileniu alianckich bombardowań na niemieckie miasta. Na terenie byłego obozu urządzono nawet kino, z którego mogli korzystać mieszkańcy Prądów. Rosjanie zajęli Prądy bez walki 18 marca 1945 roku. Wieś była wyludniona, ponieważ większość mieszkańców w obawie przed frontem uciekła. Pozostało tylko około 60 osób, które ukryły się w piwnicach swoich domów. Po zakończeniu działań wojennych około 200 mieszkańców wróciło; 20 czerwca 1946 roku większość z nich została wydalona do Niemiec; pozostały jedynie cztery rodziny. Gospodarstwa po wysiedlonych Niemcach zajęli polscy przesiedleńcy. Na terenie byłego obozu pracy przez jakiś czas po wojnie działała piekarnia, którą pozostawili po sobie czerwonoarmiści. Potem, przypuszczalnie pod koniec lat czterdziestych XX w., drewniane baraki rozebrano, tak że dziś nie ma po nich już żadnego śladu. CIEKAWOSTKI: Do nielicznych zabytków Prądów należy tutejszy kościół filialny św. Jadwigi, który swój obecny, późnoklasycystyczny kształt uzyskał w czasie ostatniej przebudowy w 1831 roku. Wnętrze kościoła kryje kilka ciekawych zabytków sztuki sakralnej, m.in. ołtarz główny z połowy XVIII wieku. Największe wrażenie robią piękne witraże, zdobiące półkoliste okna po obu stronach nawy. Powstały one w latach dwudziestych XX wieku, jako wota, złożone w podziękowaniu za ocalenie życia podczas walk

na frontach I wojny światowej. Jeden z witraży, ufundowany przez rodzinę Miklitz, upamiętnia ich syna, podoficera poległego w czasie tej wojny. Inną pamiątką tamtych czasów jest pomnik, który wieś postawiła na przykościelnym placu w latach dwudziestych, upamiętniający wszystkich mieszkańców Prądów poległych na frontach tej wojny. Niestety jeszcze w 1945 roku kamienny monument pozbawiony został napisów i elementów ozdobnych, tak, że dziś nie przypomina już pomnika. Z przekazów przedwojennych mieszkańców Prądów dowiadujemy się, że jeszcze w latach czterdziestych XX wieku kultywowano tu zwyczaj „zrywki lodu”. W lutym grupy ludzi udawały się na pobliski staw Kozłowy (Bockmühlteich), gdzie wzajemnie sobie pomagając zrywali grube tafle lodu. Niektóre ważyły nawet po 2 cetnary (około 100 kg). Lód był nadpiłowywany piłą do drewna na kształt prostokątnych bloków, później łamany i przenoszony na brzeg. Część surowca ładowano na sanie i zawożono do wioski, gdzie ułożony w piwnicach, czy tzw. ziemiankach leżał nawet do jesieni, chłodząc mleko i gromadzone tam zapasy żywności. Większą część lodu jednak zostawiano przy stawie. We wcześniej wyznaczonym zagłębieniu umiejscowionym w cieniu drzew, układano go w sztaple, przykrywano grubą osłoną z liści i trocin. Składowany w ten sposób lód wytrzymywał do lata, a miejscowy rzeźnik, organizator zrywki na stawie Kozłowym, mógł pobierać go stamtąd co tydzień, na swoje bieżące potrzeby. Opracował Mariusz Woźniak

Redakcja: tel./fax 77 433 84 00, tel. kom. 602 59 79 47, e-mail: redakcja@nowa-gazeta.pl, www.nowa-gazeta.pl Wydawca: OFF Media Group. Redaktor naczelny: Alicja Kojat-Waranka. Współpracują: Anna Borowska, Marek Jary, Marcin Olszewski, Karol Biskup, Tomasz Witebski, Daniel Hoheisel, Irena Lachowska. Skład: VEKTOR Studio, Nysa - ul. Prudnicka 3, tel. 77 433 07 65, www.vektor.com.pl Redakcja: tel./fax 433 00, tel. kom. 602 59 79 47,reklama@nowa-gazeta.pl, e-mail: redakcja@nowa-gazeta.pl, www.nowa-gazeta.pl Druk: Pro Media sp. z o.o.,77 Opole, ul.84 Składowa 4. Nakład 5000 egz. Reklama: tel. 608 703 150.

miesięcznik Borów Niemodlińskich

Redakcja nie zwraca materiałów zastrzegaAlicja sobieKojat-Waranka. prawo do skrótów,Współpracują: redagowania orazAnna zmiany tytułów materiałów nadesłanych i przyjętychJan do Płaskoń, druku, a także ich wykorzystania Wydawca: OFF Media Group.niezamówionych, Redaktor naczelny: Borowska, Marek Jary, Marcin Olszewski, KaroldoBiskup, w ramach promocji wydawnictwa OFF Media Group. Wszystkie nadesłane listy niezawierające specjalnych zastrzeżeń autora traktowane są jako materiały nadesłane do druku.

Tomasz Witebski, Daniel Hoheisel, Wojtek Jankowski. Druk: Pro Media sp. z o.o., Opole, ul. Składowa 4. Nakład 1000 egz. Reklama: reklama@nowa-gazeta.pl, tel. 602 59 79 47.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń. Wydawca ma prawo odmówić zamieszczenia reklamy lub ogłoszenia, jeżeli ich treść lub forma są sprzeczne zastrzega pisma sobie prawo do skracania niezamówionych tekstów. Nadesłanych materiałów nie zwracamy. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. zRedakcja linią programową lub interesem wydawcy.


40NIEMODLIN

SPORT

nowa gazeta

NR 9 (59) WRZESIEŃ 2014

Trzy dni atrakcji Niemodlinianie bawili się na wielu imprezach

Ś

więto miasta rozpoczęto w duchu sportowym piątkowym turniejem siatkówki. Na początek weekendu zaplanowano także zakończenie lata na basenie w Lipnie oraz harcerską grę terenową szlakami Niemodlina. W sobotnie popołudnie na scenie plenerowej zaprezentowali swoje talenty wychowankowie niemodlińskiego Ośrodka Kultury - młodzi tancerze, wokaliści oraz zespoły rockowe. Wystąpił Rytmix, Studio Piosenki, The Doris i Niemodlin.

Najmłodszych bawili animatorzy Antoś i Margołcia. Kolejna część imprezy miała należeć do zaproszonych artystów - The Needle i 2XL. Niestety, niesprzyjająca aura pokrzyżowała plany organizatorów. Po ulewnym deszczu wystąpił jedynie - jako gwiazda wieczoru - zespół Loka, a jego frontman Grzegorz Porowski rozkołysał publiczność. Ulewy nie przestraszyli się motocyklowi freestylowcy Ewa Pieniakowska i mistrz świata Rafał

Pasierbek, którzy dali półgodzinny pokaz w strugach deszczu. Późny wieczór i część nocy mieszkańcy Niemodlina spędzili na tańcach w rytm muzyki serwowanej przez DJ-a. Dni Niemodlina były w tym roku częścią trzydniowych Dni Gminy Niemodlin, podczas których oprócz występów artystycznych i gminnego święta plonów odbyły się także imprezy towarzyszące: piknik wędkarski, festyn w paku w Lipnie oraz turnieje piłki nożnej i tenisa stołowego o puchar burmistrza. W Graczach natomiast rozegrano wyścig dwójek kolarskich. Gośćmi niemodlinian byli Czesi z partnerskich gmin Prażmo i Stity. Czeskie delegacje przyjechały ze swoimi starostami - Markiem Kaniokiem i Jirim Voglem. aw


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.