Cmentarz na wzgórzu św. Małgorzaty
J
uż w średniowiecznym bytomskim
pochowano Krzysztofa, syna Wawrzyńca Ha-
grodzie kasztelańskim obok kościoła
rzowskiego. O miejscu pochówku decydowały
funkcjonował cmentarz. Z uwagi na
zwyczaj oraz status społeczny zmarłego. W sa-
małą liczbę mieszkańców samego grodu i oko-
mym kościele św. Małgorzaty chowano szlachtę
licy nekropolia ta przez długie lata była dla nich
ze Świętochłowic, Hajduków i Łagiewnik. Przy-
wystarczająca. Po lokacji Bytomia gród stop-
kładowo 30 czerwca 1762 roku pochowana zosta-
niowo tracił na znaczeniu, a z czasem pozostał
ła sześciomiesięczna Joanna Franciszka, córka
wyłącznie ośrodkiem kultu religijnego i miej-
Franciszka de Radwicza z Łagiewnik, 3 listopa-
scem pochówku.
da 1779 roku – Karolina, wdowa po de Mikusie
Po połączeniu w 1660 roku Parafii św. Małgorzaty z Parafią Wniebowzięcia NMP kościół filialny na wzgórzu zaczął pełnić funkcję kaplicy cmentarnej. Ogrodzony cmentarz miał jednak
Od średniowiecza do XIX wieku cmentarz nie obejmował całego wzgórza, tylko teren przy-
odrębną kasę i nadal służył mieszkańcom oko-
legający bezpośrednio do kościoła. W związku
licznych wsi.
z przepełnieniem nekropolię w drugiej połowie
Na podstawie ksiąg zmarłych od 1761 roku
XIX wieku zaczęto stopniowo poszerzać. W 1885
można powiedzieć, że na cmentarzu przy ko-
roku zrównano starą część cmentarza i zlikwido-
ściele św. Małgorzaty chowano ludność wsi
wano mogiły, zachowując jedynie kamienne i że-
Chropaczów, Hajduki, Łagiewniki, Szombierki
lazne pomniki. Odtąd na cmentarzu wolno było
i Świętochłowice. Pojedyncze osoby pochodziły
chować jedynie mieszkańców Łagiewnik, Szom-
z miejscowości Brzeziny, Orzegów, Zabrze czy
bierek i Orzegowa. Dziewięć lat później zrównano
Nomiarek.
południowo-wschodnią część cmentarza.
Na cmentarzu chowano także mieszkańców przedmieścia, np. 29 (!) lutego 1763 roku
34
z Hajduk, a 16 grudnia tego samego roku – wdowa po Janasowskim ze Świętochłowic.
W latach 40. XIX wieku grzebano tu również osoby wyznania ewangelickiego, a od