4 gazetka marzec 2014

Page 1

Gazetka II Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszowie Numer 4 (2013/2014) Marzec 2014


* ŻYCZENIA OD PANA DYREKTORA * HISTORIA LISA-KULI * DZIEŃ KOBIET * WYWIAD Z KOBIETAMI * JAK BYĆ PIĘKNĄ, ZDROWĄ, SZCZUPŁĄ I KOBIECĄ * NIGDY ZA DUŻO SHERLOCKA HOLMESA * WYWIAD Z PROF. DZIWULSKIM * HOLY MOLY! IT’S A Π STORY! * FLAPPY BIRD * WALENTYNKI NA WESOŁO * KALENDARIUM KULTURALNE - MARZEC * „-KWIATY-”

2

3 5 6 7 10 11 13 15 16 17 18 19


W PIĘKNY DZIEŃ WASZEGO ŚWIĘTA, BĄDŹCIE ZDROWE UŚMIECHNIĘTE PONIEWAŻ ZŁOŚĆ, SMUTEK PIĘKNOŚCI SZKODZĄ, A RADOŚĆ UŚMIECH WAM WYNAGRODZĄ WIĘC SKROMNY KWIAT OD NAS PRZYJMIJCIE, SWOJE UŚMIECHY Z SERCA DO NAS WYJMIJCIE. Życzenia składa męska część społeczności II Liceum Ogólnokształcącego

3



Leopold Lis-Kula Leopold Lis-Kula urodził się 11 listopada 1896 roku w Kosinie, pod Łańcutem. Wychowywał się w Rzeszowie. Był uczniem II Gimnazjum Państwowego (dziś to nasze liceum) i szkoły ludowej. Z zapisanych wspomnień jego szkolnych kolegów, możemy dowiedzieć się, że lubił chodzić na wagary. Podczas jednej z takich eskapad w Olszynkach, nad Wisłokiem, założył tajne stowarzyszenie skautów, które miało przygotować młodych ludzi do walki o niepodległość. W wieku 16 lat wstąpił do Związku Strzeleckiego pod pseudonimem „Lis”. Swoją dojrzałością, zapałem do walki i umiejętnościami zaimponował samemu Józefowi Piłsudskiemu. Dzięki temu, młody Leopold został wysłany na tajny kurs oficerski do Zakopanego, który ukończył z wyróżnieniem i został oficerem. Rok później został zastępcą komendanta Związku Strzeleckiego w rzeszowskim okręgu. Po wybuchu I Wojny Światowej przeprowadził Rzeszowski oddział strzelców do Krakowa. Następnie brał udział w bitwie pod Krzywopłotami i Łowczówkiem. W 1915 roku zdał maturę w Wadowicach i ruszył dalej na front, gdzie walczył w najkrwawszej bitwie I Brygady pod Kostiuchnówką. Między bitwami nie zapominał o edukacji. Zdołał nauczyć się biegle francuskiego, przestudiował dzieła Kanta i Nietzschego, uczył analfabetów i prowadził klub sportowy. Na przełomie 1918-19 roku brał udział w odsieczy Lwowa. Zmarł 7 marca 1919 roku śmiertelnie raniony w bitwie pod Torczynem. Jego pogrzeb na Rzeszowskim cmentarzu na Pobitnem stał się wielką manifestacją patriotyczną. Był ulubieńcem Józefa Piłsudskiego, pośmiertnie awansowany został na podpułkownika i otrzymał order Virtuti Militari. Bartosz Nowak

5


Dzień Kobiet Jak wszyscy dobrze wiemy i pamiętamy wielkimi krokami zbliża się jedyny dzień w roku, kiedy kobiety w pełni ważniejsze są od mężczyzn. Potocznie znany jako Dzień Kobiet, co roku obchodzony 8 marca.

Wymagania wszystkich pań wzrastają w ten dzień do maksymalnych rozmiarów, liczmy wtedy na hojność adoratora, ale czasem nasze oczekiwania przekraczają jego budżet, i nasza druga połówka, zamiast świecić przykładem przed innymi zakochanymi mężczyznami, świeci oczami przed kelnerem, sprzedawcą lub taksówkarzem. Bądźmy jednak wyrozumiałe, tego dnia ceny kwiatów i czekoladek wzrastają o 300% a miejsce w dobrej restauracji trzeba zaplanować o wiele wcześniej. Największy popyt w tym dniu jest na kwiaty, najpopularniejsze są róże i tulipany. Każda kobieta chce dostać wymarzony prezent oraz usłyszeć miłe słowa tak aby myślała, nie tylko w tym dniu, że jest najważniejsza. Z historycznego punktu widzenia dzień ten ustanowiono w 1910 roku, jako wyraz szacunku dla ofiar walki o równouprawnienie kobiet. Obecnie obchodzone jest na szeroką skalę w wielu państwach. Podsumowując, panowie pamiętajcie kwiat to podstawa, lecz każda z nas po cichu liczy na coś więcej. Nie ograniczajcie się do wyrażania uczuć tylko w Dzień Kobiet i Walentynki, lecz prawcie swoim ukochanym częściej, bez okazji komplementy i obdarowujcie drobnostkami, aby każda kobieta czuła się kochana i doceniona. Justyna Tereszkiewicz, Aleksandra Wilk

6


Wywiad z Kobietami Odpowiadają Panie Agnieszka Janowska, Katarzyna Czopik i Barbara Wojtowicz Czy czuje się Pani kobietą spełnioną? A: Raczej tak, mam rodzinę, pracę, mieszkam w cywilizowanym kraju w Europie. K: Raczej tak. Z perspektywy czasu można to stwierdzić. Jest to zderzenie naszych oczekiwań, marzeń z tym co udało nam się zrealizować. B: Będę się spełniać, dopóki żyję. Jak określiłaby Pani swoje miejsce w społeczeństwie jako kobieta? A: Kobiety mogą się cieszyć równouprawnieniem, ale nadal są skazane na pewne czynności, typu-praca domowa, opieka nad chorym dzieckiem, nadal panuje stereotyp, że kobiety są do tego stworzone, lepiej sobie z tymi problemami radzą niż mężczyźni. K: Właściwie to znaczy kobiety chcą i mogą pracować oraz mieć rodzinę i prowadzić dom, spełniać swoje marzenia i nie powinno się ograniczać tych możliwości. B: Świat się zmienia, zajmujemy coraz istotniejsze miejsce. Jak wyobraża sobie Pani role kobiety za kilkadziesiąt lat? A: Kobieta dominator, silna, bezwzględna, ambitna, PRZEBOJOWA, NIEZALEŻNA. K: Ta rola będzie nadal wzrastać. Pełnimy już ważne funkcje w życiu zawodowym i politycznym. B: Pewnie jeszcze bardziej ta rola się wzmocni, mam taką nadzieję. Jak według Pani wyglądałby świat bez kobiet? A: Nie byłoby tego świata, nie ma takiej opcji. K: Zapewne byłby nudny, wnosimy więcej kolorytu, urozmaicenia w życie jak na przykład szkolne-kolorowe korytarze, biżuteria, buty na obcasach, z których część dziewczyn nie rezygnuje nawet na lekcji! B: Były szary, nieciekawy, boleśnie niepełny.

7


Jakie są Pani kobiece słabostki? A: Nic mi nie przychodzi do głowy. K: Jak każda kobieta lubię ładne rzeczy i tu nie tylko chodzi o ubrania, mam na myśli swoje otoczenie, dom, ogród. B: Uwielbiam piękne zapachy, lubię biżuterię. Czy miała Pani jakieś miłostki do idoli? A: Nie pamiętam, obecnie podoba mi się aktor Brad Pitt, ale to nie jest obsesja. K: Raczej nie, nie przypominam sobie takich fascynujących, oczywiście były plakaty z zespołami muzycznymi, ale na tym się kończyło. Byłam chyba zawsze osobą realnie patrzącą na rzeczywistość. B: Chwała Bogu, nie. Skąd Pani czerpie życiową siłę? A: Z kosmosu. K: Lubię swoją pracę i gdybym miała wybierać jeszcze raz to niczego bym nie zmieniła i to zarówno w życiu zawodowym jak i osobistym. Życiowa siła to krążenie między życiem zawodowym a prywatnym. B: Teraz z wiosny, a zawsze z energii mojego 2-letniego wnuczka Emilka oraz z miłości, która niejedno ma imię.

8


Jaki jest Pani przepis na młodość? A: Zdrowa dieta z dużą ilością owoców, warzyw i kasz, picie dużej ilości wody mineralnej, aktywność fizyczna (siłownia, rower, basen), pozytywne myślenie K: Pozytywne podejście do życia nawet wbrew przeciwnościom losu. Być młodym to czuć się młodym. B: Aktywność, nieprzemijająca radość życia. Jakie dałaby Pani rady młodym dziewczynom, które dopiero wkraczają w prawdziwą kobiecość? A: Bądźcie sobą, nie dajcie się manipulować, dbajcie o swój wygląd zewnętrzny, ale NIE PRZESADZAJCIE, aby nie stać się niewolnikiem mody. Zachowajcie delikatność, ciepło i kobiecość. K: Być sobą, dążyć do celu, rozważyć decyzje mieć czy być. B: Polecam szczerość, otwartość na innych, kochajcie zwierzęta i całą przyrodę, starajcie się nikogo nie skrzywdzić!

I na koniec puenta:

Bez kobiet nie ma życia... ~Pan Sławomir Gołąb Karolina Grocka, Karolina Żebrakowska, Dominika Misiuda

9


Każda z nas powinna zadbać o własne zdrowie i sylwetkę. Dlatego ruch i zdrowe odżywianie jest tak ważne dla każdej kobiety! To najlepszy czas by zadbać o własne zdrowie i idealną figurę. Najważniejsza jest motywacja, która pozwoli nam zawalczyć o marzenia i osiągnąć cele. Wystarczy zmienić kilka produktów w jadłospisie, wprowadzić nowe nawyki żywieniowe i zacząć uprawiać sport. Jeżeli nie robiłaś tego dotychczas to najlepszy czas na zmiany! Oto kilka porad, które pozwolą Ci zrzucić zbędne kilogramy i poprawią stan Twojego zdrowia: 1. Zrezygnuj z produktów o wysokim indeksie glikemicznym takich jak ziemniaki, słodycze, białe pieczywo i makarony oraz różnego rodzaju fast food-y, 2. Pij 2-3 litry wody niegazowanej, oraz zieloną herbatę (przyspiesza metabolizm). Pij płyny przed posiłkiem albo dwie godziny po posiłku oraz szklankę wody bezpośrednio po spożyciu kawy lub herbaty (które mają właściwości odwadniające), 3. Jedz 5 małych posiłków dziennie (wartość jednego posiłku to około 300-400 kilokalorii). W każdym posiłku powinny się znaleźć białka, tłuszcze i węglowodany, 4. Jedz regularnie co trzy godziny (przyśpieszy to przemianę materii). Śniadanie zjedz do pół godziny po przebudzeniu co zwiększy metabolizm o kilka procent, a kolację najpóźniej 2 godziny przed snem. 5. Zamień białe, tuczące pieczywo na ciemne, pełnoziarniste które zawiera więcej błonnika, witamin i minerałów, 6. Zamień ziemniaki na ryż (najlepiej brązowy) lub kaszę ( jaglaną, gryczaną, jęczmienną) która bogata jest m.in. w magnez, cynk, żelazo, potas, fosfor oraz witaminy z grupy B i E, 7. Pokochaj ruch! Bieganie, rower, basen czy siłownia to najlepszy sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów, poprawę kondycji a także przyrost masy mięśniowej. Podczas wysiłku wytwarzane są również endorfiny, które wprawią Cie w świetny nastrój. 8. Ogranicz słodycze zamieniając je na owoce lub stewię. Po spożyciu cukru gwałtownie rośnie poziom glukozy we krwi, który następnie spada i jesteśmy jeszcze bardziej głodni. Dodatkowo zakłóca to metabolizm i powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej. 9. Jedz dużo owoców, warzyw i ryb które wzmacniają serce, odchudzają a do tego zawierają dużo łatwo przyswajalnego białka. 10. Unikaj alkoholu i papierosów. Martyna Piątek

10


Nigdy za dużo SHERLOCKA Holmesa Postać Sherlocka Holmesa, stworzoną przez sir Arthura Conan Doyle’a zna każdy. Nie powinno to nikogo dziwić biorąc pod uwagę ponad 200 ekranizacji przygód sławnego detektywa.

Świat przypomniał sobie o tej postaci w 2009 roku za sprawą znakomitego filmu Guy’a Ritchiego, gdzie role Holmesa i jego wiernego towarzysza doktora Johna Watsona przyjęli Robert Downey Jr. oraz Jude Law. Dwa lata później Hollywood zaproponowało nam już nie tak dobrą kontynuację pt. Sherlock Holmes: Gra Cieni. Fani mogliby się poczuć trochę zawiedzeni, gdyby nie to, że po drugiej stronie Atlantyku, w Wielkiej Brytanii powstał właśnie nowy serial BBC na podstawie opowiadań sir Conana Doyle’a. Nie było by nic niezwykłego w nowej ekranizacji pochodzącej z ojczyzny Holmesa gdyby nie dość poważna zmiana. Scenarzyści, dzięki którym serial powstał, postanowili przenieść miejsce akcji z wiktoriańskiego Londynu, do Londynu z XXI wieku. Zamiast jeździć dorożkami kazali Holmesowi łapać londyńskie taksówki, pamiętnik Watsona zastąpili prowadzonym przez niego blogiem, a najważniejszy atrybut Sherlocka-fajkę zamienili na papierosy (a raczej plastry antynikotynowe). Każdy odcinek, to jedna historia, przeniesiona z kart książek na grunt współczesny. Pomiędzy rozwiązywaniem zagadek, bohaterowie strzelają z nudów do ściany, wyrzucają agentów CIA z okna, kłócą się z brytyjskim rządem i flirtują z najważniejszymi personami przestępczego świata.

11


Jednak cała produkcja nie odniosłaby takiego sukcesu gdyby nie genialny casting. Do obsady zatrudniono znakomitych brytyjskich aktorów, którzy jednak do tej pory nie byli za bardzo znani poza granicami swojego kraju. Po premierze pierwszego sezonu Sherlocka zmieniło się to diametralnie. Benedict Cumberbatch grający tytułową rolę, którego szersza widownia w ogóle nie kojarzyła, nagle stał się jednym z najgorętszych nazwisk w Hollywood. W 2013 roku zagrał „tego złego” w nowym Star Treku, w Hobbicie podkładał głos oraz ruchy (technika motion capture) pod Smauga, wcielił się w rolę Juliana Assange’a w filmie o Wikileaks czy brał udział w dwóch filmach walczących w tym roku o Oscara. Martin Freeman grający dr Watsona, kojarzony był głównie z roli w serialu Biuro. Po Sherlocku, międzynarodową sławę, przyniosła mu tytułowa rola w Hobbicie. Każdy kto lubi dobry serial detektywistyczny przeplatany humorem, dynamiczną reżyserią i z dobrze rozrysowanymi bohaterami, między którymi czuć chemię od pierwszych scen powinien znaleźć coś dla siebie w tej produkcji. Na początku tego roku, po dwóch latach czekania serial powrócił na brytyjską antenę z trzema nowymi odcinkami. W Polsce serial można będzie zobaczyć w TVP 2 w niedzielę o 21:10 od 2 marca 2014r. Aelis

12


Straciłem sympatię do ciepła Czyli rozmowa z prof. Bogdanem Dziwulskim, nie tylko nauczycielem szeroko pojmowanych przedmiotów ścisłych ale również zapalonym morsem. Jego pasja wzbudziła ogromne zainteresowanie szkolnej społeczności, dotyczące tej nietypowej specjalności. Co więcej, niektórzy już teraz postanowili pójść w ślady jednego z najbardziej rozpoznawalnych nauczycieli II LO. Kiedy postanowił pan zostać Morsem? Robię to już od wielu lat, jestem zodiakalną rybą. To już dość odległe czasy, kiedy pierwszy raz wszedłem do zimnej wody w Sopocie, gdzie działał lokalny klub Morsów w Jelitkowie. Co pan czuje, gdy wchodzi do wody? Jakie uczucia wówczas towarzyszą? Pierwsze wejścia do wody, to są… (uśmiech)… igiełki, które kłują całe ciało. Później to mija. Skóra z czasem automatycznie ulega znieczuleniu. Aczkolwiek trzeba uważać, by nie wychłodzić nadmiernie organizmu. Ile czasu można spędzić w wodzie? Starzy morsowie mówią, że górna granica, to ok. 5-6 minut. Choć, znam takich, co potrafią wytrzymać nawet i 10 minut. Myślę, że jest to bardziej kwestia przyzwyczajenia organizmu. Jaka temperatura wody najbardziej panu odpowiada? Nie kąpię się z termometrem Na pewno optymalna temperatura, to 2-3 stopnie. Na zewnątrz jest wówczas mróz, ale mnie to nie przeszkadza. Zresztą w wodzie jest dużo cieplej, wbrew powszechnej opinii panującej wśród ludzi. Próbował pan już swoim hobby zaszczepić rodzinę? Nie, nie. Nie martwią się o pana? Na początku nie byli zwolennikami moich kąpieli. Teraz jednak zrozumieli, że da się z tym żyć i nie zagraża to mojemu zdrowiu.

13


A co w lecie, kiedy woda nie nadaje się do zimowych kąpieli? Ważne, by sezon jesienno-zimowy był owocny i by kąpiele zażywać regularnie. W przeszłości tej regularności mi brakowało. Kąpałem się okazjonalnie, a tak robić nie należy. Teraz jestem już przykładnym Morsem i do wody wchodzę dużo częściej. Wówczas lato można spędzić w przekonaniu, że nie zmarnowało się zimowej aury. W innym przypadku pozostaje spory niedosyt. Zamierza pan zwiększyć intensywność swoich treningów? Stale się nad tym zastanawiam. Nie ukrywam, że chciałbym przejść na system conajmniej „2x/tydzień”. Są jakieś konkursy w „Morsowaniu”? Przede wszystkim jest to przyjemność i hartowanie organizmu. Zawody, czy różnego rodzaju zjazdy, także są organizowane. Odbywają się w całym kraju (Warszawa, Kraków, Mielno). Słynne są imprezy w Krakowie „przeciąganie smoka przez Wisłę” a w Warszawie „przeciąganie Syrenki”. W Mielnie odbywa się zlot morsów z całej Europy. A pasje letnie też są w pana przypadku tak szalone jak te zimowe? Rower. Jeżdżę głównie po szosie, ale w góry też lubię się czasem wybrać. Należy pan do jakiejś grupy kolarskiej? Nie, traktuję to bardziej rekreacyjnie, aniżeli zawodowo. Choć w przeszłości, to właśnie rower był moją domeną. Jak radzi pan sobie z temperaturami, przekraczającymi przyzwoitość? Niegdyś szanowałem ciepło. Naprawdę. Wszystko jednak do czasu. Kiedy pojechałem na Sycylię, woda w morzu przekraczała 20 stopni. Nie było możliwości ochłodzić się. Powietrze było parne. Odkręcałem kurek z zimną wodą pod prysznicem, by przynajmniej na chwilę ochłodzić się. Nic to nie dawało, bo ta woda również była ciepła. Było to bardzo uciążliwe. Od tamtej pory, straciłem sympatię do ciepła i do tych upałów, które potrafią być piekielnie męczące. Za kilka lat odbędą się w Polsce, tzw. Igrzyska sportów nieolimpijskich. Chciałby pan, żeby „Morsowanie” było jedną z konkurencji, bądź przynajmniej dyscypliną pokazową? Chciałbym bardzo. Nie wiem jednak, czy sprostałbym konkurencji. Zauważam, że przybywa zwolenników morsowania, niektórzy wytrzymują w wodzie bardzo długo. Nawet w rzeszowskim klubie Morsa „Sopelek” znajdziemy postacie już bardzo doświadczone.

Rozmawiali: Tymoteusz Draus, Radosław Gerlach

14


Holy Moly! It’s a

π story!

Pi jest stała matematyczną, ciężko jej nie znać. Technicznie rzecz biorąc jest to stosunek obwodu koła do jego średnicy. Pierwsze próby wyznaczenia jej wartości podejmował Archimedes, wpisując wielokąty foremne w okrąg, a z biegiem czasu wielu matematyków i zwykłych zapaleńców dążyło do coraz bardziej dokładnych obliczeń. Obecnie kolejne wartości po przecinku wyliczają już tylko komputery. Tak naprawdę nie są one nam potrzebne w praktyce, ale ludzie wciąż się tym zajmują, bo jak tu nie kochać pi! Jak wszyscy w liceum powinniśmy wiedzieć kąt pełny można oznaczyć jako 2 π jednakże w Internecie trwa batalia jakoby była lepsza alternatywa: tau. Tau (τ) jest równe 2π, więc nie ma różnicy czego będziemy używać, ale w sieci powstają strony dedykowane tej walce. Możemy znaleźć manifesty za pi, jak również za tau, pełno filmików z debatami na ten temat i wiele uszczypliwych obrazków. Można o prawie porównać do walki pomiędzy Apple i Samsungiem :D Mogę być stronnicza, ale dla mnie nic nigdy nie zastąpi pi. Zresztą już 14 marca jest dzień pi, kiedy to należy zjeść 3,14 ciasta (pie) i popić 3,14 pi…gwowej lemoniady. A oto limeryk na zapamiętanie pierwszych 13 cyfr: „Był i jest i wieki sławionym ów będzie który kół obwód średnicą wymierzył.”

Ciekawostki: -Albert Einstein urodził się 14 marca, w dzień pi, -Pierwsze 144 cyfry pi zsumowane dają 666 :D /Pi

15


Flappy Bird Trudna, prosta zręcznościówka? Czy uzależniający pożeracz czasu?

Jesteś bądź nie jesteś zwolennikiem ale prawda jest taka ze Cały świat oszalał na punkcie Flappy Bird. Nie chce mi się wierzyć, ze ktoć z was nie miał styczności z tą paradoksalną grą ale dla zasady wyjśnię: W grze kierujemy małym ptaszkiem, który stara się przebyć planszę, zastawioną zielonymi rurami, łudząco przypominającymi te doskonale znane fanom Mario Bros. Niby nic specjalnego, ale gra została pobrana już ponad 138 milionów razy, a wiele osób twierdzi, że Flappy Bird jest najbardziej uzależniającą, a jednocześnie frustrującą grą, w jaką kiedykolwiek grało! Fenemonem Flappy Bird jest to ze twórca Dong Nguyen, z pochodzenia Wietnamczyk postanowił usunąć gręze wszystkich dostępnych form dystrybucji cyfrowej (Google Play, App Store). Dlaczego? Chyba wszyscy zadają sobie to pytanie, ponoć młody twórca gier dzięki reklamom miał zarabiać dziennie nawet 50 tys. dolarów. Po usunięciu Nguyen napisał na Twitterze: „Uważam Flappy bird za swoj sukces ale zarazem zrujnowała ona moje proste życie, dlatego jej nienawidzę” Sukces gry to zaskoczenie dla wszystkich, nigdy nie była reklamowana, twórca nie wydal nawet centa na promocje i marketing. Od czasu Harrego Pottera nie przypominam sobie tak spektakularnego sukcesu poczty pantoflowej bo tak właśnie Flappy Bird zyskiwał na popularności. Wystarczyło tylko 68 000 recenzji, by gra stałą się popularna na całym świecie. Z miejsca nr 1496, które zajmowała 29 sierpnia 2013 roku skoczyła na 74 już 3 Grudnia, dziesięć dni później (10 grudzień) była już na 14 miejscu. 10 Stycznia 2014 roku znalazła się w pierwszej dziesiątce najpopularniejszych aplikacji w USA a 17 Stycznia zajęła PIERWSZĄ POZYCJĘ.

16


Im więcej zaś osób grało w grę, tym więcej miało pretensję do jej twórcy, nie wiedzieć czemu byli tacy, którzy mieli pretensje że: „siedzieli nad ptaszkiem 8 godzin ciurkiem”, jak słusznie zauważył sam twórca to tylko gra, a o swoje życie wypada zadbać samemu. Oczywiście Nguyen nie wiedział skąd taka popularność wśród Flappy Bird, pojawiły się zarzuty o nieuczciwe promowanie tytułu, boty piszące recenzje i mnóstwo innych nieprzyjemnych rzeczy, dlatego tez życie Nguyena zmieniło się nagle. Jego skrzynka mailowa wybuchła od nadmiaru poczty, kolejne firmy proponowały coraz to większe pieniądze, prasa nie chciała się od młodego twórcy odczepić. Proste życie niezależnego dewelopera stało się koszmarnie trudne, dlatego postanowił „odciąć prąd” od swojego dzieła. 9 lutego 2014 roku Flappy Bird zniknął z dystrybucji cyfrowej. Bartosz Czyrek

Walentynki na wesoło Czternastego lutego w naszej szkole odbyła się II edycja szkolnego turnieju Walentynkowego w piłce siatkowej. Zawody, podobnie jak w ubiegłym roku cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Udział w nich wzięło 14 par mieszanych. Jedni wystartowali głównie dla dobrej zabawy, inni natomiast toczyli zaciętą walkę o zwycięstwo. W turnieju bezkonkurencyjna okazała się para "Kubańskie łydy" w składzie Agnieszka Szytuła - Szymon Soboń. Przez cały turniej przeszli jak burza, nie tracąc ani jednego seta, pokonując po drodze m.in. ubiegłorocznych zwycięzców - Justynę Pustelak i Marcina Tenderę w finale po jednostronnym pojedynku pokonali parę Patrycja Gwizdała - Piotr Szemberski. Główne podziękowania kierujemy do Pana Leszka Kapłona, który jest pomysłodawcą oraz organizatorem turnieju. Michał Tokarz

17


Bracia Figo Fagot i Cremaster Rzeszowski klub Wytwórnia zaprasza na koncert Braci Figo Fagot i metalowego zespołu Cremaster.

Happysad Koncert w ramach trasy "Wszystko jedno Tour 2014" z okazji X-lecia pierwszej płyty zespołu - "Wszystko jedno".

ERNEST STANIASZEK || AMNEZJA Pierwsza trasa koncertowa zespołu Amnezja z wokalistą Ernestem Staniaszkiem znanym z programu The Voice Of Poland. Koncert odbędzie się w klubie Wytwórnia.

QUEEN SYMFONICZNIE w Filharmonii Podkarpackiej „Muzyka zespołu QUEEN symfonicznie” to jedyny w swoim rodzaju projekt z pogranicza gatunków, łączący symfoniczne* pierwiastki muzyki zespołu Queen z rockowym potencjałem orkiestry salonowej i majestatycznego, 18-osobowego chóru.

O.S.T.R. & Marco Polo +DJ Haem O.S.T.R & @ Marco Polo zagrają koncert w Klubie Pod Palmą, promujący album „Kartagina”.

LADY PANK akustycznie w Filharmonii Podkarpackiej Największe hity Lady Pank w naturalnym, akustycznym brzmieniu! Koncert Lady Pank akustycznie, Borysewicz i Panasiewicz w kameralnej scenerii i bliskim kontakcie z publicznością.

ROOM 94 Koncert odbędzie się w Klubie Pod Palmą. ROOM 94 to 4-osobowa formacja pop-rockowa z północnego Londynu. Grupa powstała w 2007 roku szybko zdobywając sobie popularność zarówno nowatorskimi kompozycjami, jak i bardzo energetycznymi występami na żywo.

Stare Dobre Małżeństwo Zespół niezmiennie złożony jest z wyśmienitych muzyków. Soczyste i aromatyczne brzmienie formacji zapewnia niebanalny zestaw instrumentów wykorzystywanych podczas recitali, czyli: gitary 6 i 12 strunowe, dobro, instrumenty klawiszowe, cajon, kontrabas oraz niepowtarzalne brzmienie harmonijki ustnej.

Teatr Bo Tak "Kolega Mela Gibsona" Tomasz Jachimek Spektakl odbędzie się w Instytucie Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego.

18

przygotowała Klaudia Bator


- kwiaty Przestrzeń pomiędzy jej palcami dotarła do jej oczu Drobnym kurzem niesione promienie tworzą w jej źrenicach wszechrozległe Z uśmiechem drobnym, z twarzą w dół widzi na dnie kwiaty, które Te kwiaty co zrywane dla niej z tą Poskręcane w jej dłoniach krzyczą

- rozbłysła, - zastygła. - z góry, - chmury. - zwróconą, - płoną. - lubością, - z zazdrością.

Jej tajemniczym pięknem ogarnione... Ewa Pałka

19


Redaktor Naczelny: Jaromir Sarzyński Redakcja: Bartosz Czyrek, Wojciech Mazgaj, Joanna Mikołajczyk, Jakub Pondel, Agnieszka Skwirut Artykuły napisali: Klaudia Bator, Ewa Cisek, Bartosz Czyrek, Karolina Grocka, Dominika Misiuda, Alicja Mucha, Bartosz Nowak, Ewa Pałka, Martyna Piątek, Justyna Tereszkiewicz, Michał Tokarz, Aleksandra Wilk, Karolina Żebrakowska Oprawa graficzna: Paulina Bochnak, Ewelina Cieśla Poskładał: Damian Cwynar Opiekun gazetki: Ewa Kolendowska

E-mail redakcji: halodrugie2lo@gmail.com


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.