5 minute read
Zoologiczne.pl – wyróżniamy się asortymentem
Jak karmić kota?
Bycie opiekunem kota to nie tylko ogromna radość z obcowania z tym cudownym stworzeniem, ale również ogromna odpowiedzialność. Aby Twój podopieczny rozwijał się prawidłowo i długo cieszył się zdrowiem, oprócz regularnych wizyt u lekarza weterynarii musisz również pamiętać o właściwej diecie. Dlatego dieta kota powinna być tak skomponowana, by zawierała wszystkie potrzebne mu składniki odżywcze. W poniższym artykule opisaliśmy, jak karmić kota i na co zwrócić uwagę przy wyborze karmy. Zaczynamy!
Advertisement
MATERIAŁ SPONSOROWANY
KKARMA SUCHA CZY MOKRA
DLA KOTA?
To pytanie zadaje sobie wielu kocich opiekunów. Suche karmy dla kotów cieszą się dużą popularnością ze względu na wygodę stosowania oraz łatwe przechowywanie – nie psują się tak szybko jak pokarm mokry. Ponadto dobrej jakości karmy suche dostarczają zwierzętom wszystkich składników odżywczych.
Niestety żywienie wyłącznie tym rodzajem pokarmu może skutkować odwodnieniem i schorzeniami układu moczowego. Dotyczy to między innymi kotów, które mało piją.
Dlatego niewątpliwą zaletą mokrych karm dla kotów jest duża wilgotność – sięgająca około 80%. Koty ewolucyjnie są przystosowane do pobierania wody z pożywienia, więc niechętnie piją wodę lub spożywają jej za mało. Dlatego większość opiekunów preferuje mieszany styl żywienia i podaje swojemu kotu obydwa rodzaje gotowych pokarmów.
ZALETY MIESZANEGO
ŻYWIENIA KOTÓW
Mieszane żywienie kotów łączy w sobie wszystkie zalety stosowania diet złożonych wyłącznie z karm suchych lub mokrych, które wymieniliśmy powyżej. Przypomnijmy – zaletą karmy mokrej jest jej duża wilgotność, co jest bardzo korzystne w przypadku zwierząt, które mało piją. Podając karmę mokrą możemy zwiększyć nawodnienie organizmu kota, co przyczynia się do zwiększenia rozcieńczenia i objętości moczu oraz obniżenia ryzyka powstawania kamieni moczowych. Z kolei karma sucha sprzyja utrzymaniu dobrej kondycji zębów i jamy ustnej kota. Odpowiednio dobrane pod względem wielkości granule karmy przyczyniają się do mechanicznego ścierania płytki bakteryjnej. Dieta złożona zarówno z karm mokrych, jak i suchych jest dużo bardziej zróżnicowana, mniej monotonna i zapobiega kociej nudzie.
JAK CZĘSTO KARMIĆ KOTA?
Jeśli już podejmujemy decyzję o karmieniu mieszanym, to jak często kot powinien dostawać swoją porcję jedzenia i w jakich ilościach ją podawać?
Zaleca się mieszanie karm mokrych i suchych w taki sposób, aby 2/3 energii metabolicznej pochodziło z karmy mokrej, a 1/3 z karmy suchej. Warto również wspomagać się wskazówkami żywieniowymi, które na opakowaniu umieszcza producent oraz dobierać dzienną porcje pod kątem potrzeb swojego pupila, jego wieku, wagi, poziomu aktywności oraz warunków utrzymania. Koty lubią jeść często, lecz małe porcje. Nie bez powodu dobrej jakości saszetki są nazywane „daniem na jeden raz” i mają pojemność około 85 g oraz wartość energetyczną 2 małych myszy. Takich produktów przeciętny kot powinien jeść dziennie 3-4 sztuki podzielone na tyleż posiłków.
Warto również pamiętać, że koty w naturze jedzą pokarm o temperaturze ciała ofiary, więc nie podawajmy kotu jedzenia prosto z lodówki.
Ciepłe jedzenie ma intensywniejszy smak i zapach, przez co jest chętniej jedzone przez koty.
A co z karmą suchą? Część specjalistów i doświadczonych hodowców stawia tezę, że koty powinny mieć stały i nieograniczony dostęp do karmy.
Jednak nielimitowany dostęp do pokarmu nie sprawdzi się u kotów z nadwagą i łakomych, bo stały dostęp do karmy suchej może być dla nich zbyt kuszący – mogą nie oprzeć się chęci zjedzenia całej zawartości miski naraz.
JAKOŚĆ KARM W ŻYWIENIU KOTÓW
Mówiąc o jakości karmy dla kota, mamy na myśli przede wszystkim jej skład. Dobry produkt powinien zawierać wszystkie składniki pokarmowe, które zwierzęciu potrzebne są do prawidłowego rozwoju i zdrowego życia.
Koty jako zwierzęta bezwzględnie mięsożerne, wymagają w swoim pokarmie odpowiednich ilości mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego, ponieważ jedynie one są źródłem niektórych niezbędnych dla kotów składników odżywczych.
Ponadto koci organizm słabo radzi sobie z metaboliczną obróbką węglowodanów, a zboża w dużej mierze składają się właśnie z nich. Spożywanie nadmiaru cukrów przez kota to prosta droga do nadmiernego odkładania energetycznej nadwyżki w postaci tkanki tłuszczowej, a stąd już krok do nadwagi, otyłości, problemów ze stawami, otłuszczenia wątroby czy niewydolności nerek. Najlepszą opcją są karmy bez zbożowe oraz bez dodatku cukrów. Szukajmy karm z napisem grain / gluten free. Warto zwrócić uwagę czy karma, którą wybieramy zawiera taurynę. Tauryna to dla kota jeden z najważniejszych składników w diecie. Odgrywa ważną rolę w prawidłowym rozwoju i ogólnym samopoczuciu pupila. Jako aminokwas odpowiada m.in. za prawidłową pracę serca, a w okresie ciąży za rozwój kocich płodów. Niedobór tauryny w diecie kota może prowadzić do osłabienia, kłopotów ze zdrowiem, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci zwierzęcia.
REKLAMA
▶
NOWOŚĆ! KTÓRĄ POKOCHA TWÓJ KOT!
Nie zawiera GMO, sztucznych barwników i konserwantów.
98,6%
Mięsa i podrobów w bulionie.
Bez zbóż, roślin strączkowych i cukrów. Oleju z łososia wspomaga zdrową skórę i lśniącą sierść.
Z dodatkiem kocimiętki, która podnosi walory smakowe i zapachowe pożywienia.
Odpowiednio wysoka zawartość tauryny.
Wyróżniamy się asortymentem
Zoologiczne.pl to sklep zlokalizowany w Łodzi na osiedlu Radogoszcz, przy ul. Pasiecznej 1. Funkcjonuje w tym miejscu od lutego 2022 roku. Co wyróżnia ten punkt spośród innych sklepów w naszej branży, jaka koncepcja stoi za powstaniem tego, bardzo charakterystycznego już na pierwszy rzut oka obiektu – opowiada Eliza Idczak, właścicielka Zoologiczne.pl
ROZMAWIA: PATRYK PAWŁOWSKI
NNa rynku zoologicznym są Pań-
stwo obecni od niedawna. Czym zajmowała się Pani wcześniej?
Pracowałam z mężem w firmie rodzinnej J.J. Idczak specjalizującej się w branży motoryzacyjnej.
Prowadziłam też firmę Art. Home
Design zajmującą się projektowaniem wnętrz – zgodnie z moim wykształceniem architektonicznym.
Muszę przyznać, że to rzeczywiście widać – wystrój sklepu jest bardzo charakterystyczny
i przykuwa uwagę. W jaki sposób wpadła Pani na pomysł otworzenia biznesu w branży zoologicznej?
Od dawna przyglądam się tej branży. Miłość do zwierząt pielęgnowali we mnie rodzice, zwierzęta zawsze były obecne w naszym domu. Psy dużych ras: bernardyn, owczarki podhalańskie, kaukaz. Miałam też psa wystawowego z osiągnięciami w wystawach krajowych i międzynarodowych bardzo rzadkiej rasy pirenejski pies górski, poza tym oczywiście kotki, rybki, gekon, ostatnio lotopałanki – bardzo rzadkie zwierzątka.
Potrafi Pani powiedzieć, co było największym wyzwaniem na samym początku działalności?
Wszystko, co wiązało się z otworzeniem lokalu było dla nas wyzwaniem – stworzenie dużego sklepu, butikowego, jego zatowarowanie, znalezienie asortymentu, którego nie ma w innych sklepach. Wszystko to się udało.
Jakie cele udało się już zrealizować, a jakie jeszcze przed Państwem?
Cieszymy się obecnością na rynku, dobrą opinią, sklep bardzo się podoba i codziennie zyskuje nowych klientów. Obecnie zajmuję się uruchomieniem sklepu internetowego o nazwie Zoologiczne.pl