Immunologia Q1 2025

Page 1


Immunologia

NIE PRZEGAP:

INSPIRACJE

Uważajmy na niedobory magnezu s.3

EKSPERT

Tarczyca pod kontrolą – objawy, diagnoza i skuteczne leczenie s.4

WYZWANIA

Na wrodzone niedobory odporności choruje się do końca życia s.16

08

Dr hab. n. med. Wojciech Feleszko

Odporność łatwiej jest zepsuć, niż odbudować

10

Dr hab. n. med. Karolina Kędzierska-Kapuza

Insulinooporność jest całkowicie uleczalna

11

Prof. dr hab. n. med. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz Technologia wspiera chorych na cukrzycę i lekarzy prowadzących

18

Prof. dr hab. n. med. Grażyna Rydzewska

Dokuczliwy ból brzucha i częste wizyty w toalecie?

Project Manager: Wojciech Laskowski (+48 501 201 189, wojciech.laskowski@mediaplanet.com)

Content and Production Manager: Izabela Krawczyk Managing Director: Krystyna Miłoszewska Skład: Mediaplanet Web Editor & Designer: Tatiana Anusik Fotografie: Klaudia Ujazda, stock.adobe.com, zasoby własne Kontakt e-mail: pl.info@mediaplanet.com

Adres: MEDIAPLANET PUBLISHING HOUSE SP. Z O.O., ul. Zielna 37, 00-108 Warszawa

Dieta, sen i ruch podstawą zdrowego życia

Właściwa dieta, jakościowy sen i choćby niewielka, ale codzienna, aktywność fizyczna – to najlepszy przepis na dobre samopoczucie i prawidłowe wyniki badań lekarskich.

Lek. Katarzyna Woźniak „Mama i stetoskop” Założycielka przychodni internetowej „Zapytaj Lekarza” oraz twórczyni marki biżuterii Katie’s

mama.i.stetoskop

Jakie kluczowe działania warto podjąć, aby skutecznie dbać o zdrowie?

Podstawy dbałości o zdrowie sprowadzają się do trzech banalnych elementów, które są wpisane w codzienność każdego z nas – mam na myśli jedzenie, sen i ruch. Codzienna dieta powinna eliminować produkty przetworzone i być właściwie zbilansowana – „dzienny talerz” dla osób z otyłością powinien w jednej trzeciej składać się z węglowodanów, w jednej trzeciej z białka i w jednej trzeciej z tłuszczów, natomiast dla osób zdrowych obowiązuje tzw. „zielony talerz zdrowia”, czyli jedna druga talerza to warzywa, jedna czwarta to białko i jedna czwarta to węglowodany. Dobór konkretnych składników jest sprawą indywidualną i warto udać się do dietetyka, który po serii badań rozpisze optymalną dietę. Jeśli chodzi o sen, to liczy się nie tylko jego dzienna długość – dla dorosłego norma to 7-8 godzin – ale też jego jakość. Pamiętajmy, by bezpośrednio przed zaśnięciem nie patrzeć w ekran telefonu czy telewizora, a także nie objadać się i nie spożywać alkoholu. Trzeci filar prozdrowotny to aktywność fizyczna – nawet niewielka dawka ruchu, 10-15 minut spaceru na świeżym powietrzu przy dziennym świetle, poprawia wyniki zdrowotne.

Jak codzienne nawyki wpływają na odporność i ogólne samopoczucie naszego organizmu?

Dlaczego podejmowanie świadomych, opartych na konsultacji z lekarzem decyzji zdrowotnych jest tak istotne?

Jeśli mówimy o radach ogólnozdrowotnych, to czasami rozmowy z sąsiadem czy znajomym mogą być pomocne i motywujące. Możemy wzajemnie zachęcać się do aktywności fizycznej czy profilaktyki zdrowotnej. Jeśli jednak mówimy o już istniejącej chorobie i sposobie jej leczenia, to zawsze należy konsultować się ze specjalistą. Nawet jeśli znajomy czy sąsiad zmagał się z podobnymi objawami, to nie zawsze terapia, która sprawdziła się w jego przypadku, będzie korzystna dla nas, a nierzadko może wręcz zaszkodzić. Nie warto też odwlekać w czasie wizyt u lekarza – wielu pacjentów zgłasza się do przychodni zbyt późno, co pogarsza rokowania i obniża skuteczność leczenia.

Nawet drobne zmiany w stylu życia mogą w długim terminie znacząco poprawić stan zdrowia.

PATRONAT HONOROWY

Czytaj więcej na stronie: byczdrowym.info

Nawet drobne zmiany w stylu życia mogą w długim terminie znacząco poprawić stan zdrowia. Do wymienionych wcześniej podstaw dodać możemy też suplementację np. witaminą D. Warto znaleźć sobie codzienne zajęcie, które sprawi nam przyjemność i pomoże zapomnieć o kłopotach dnia codziennego – to może być długi spacer z psem, medytacja, joga czy ćwiczenia mindfullnes. Dla zdrowia i samopoczucia bardzo szkodliwy jest bowiem podwyższony poziom stresu. Nawet jeśli codziennie nie odczuwamy jego negatywnych skutków, to jego wielomiesięczne czy wieloletnie nagromadzenie po czasie zawsze odbije się na zdrowiu.

W jaki sposób możemy wspierać siebie i innych w dążeniu do zdrowego stylu życia? Gdzie szukać rzetelnych informacji na temat profilaktyki i edukacji zdrowotnej? W internecie dostępnych jest wiele informacji, które mogą służyć nam jako rzetelne źródła wiedzy – to mogą być profile lekarzy w mediach społecznościowych, podcasty, e-booki czy specjalistyczne portale medyczne. Najlepszym sposobem na zwiększanie swojej wiedzy o profilaktyce i edukacji zdrowotnej zawsze jest jednak bezpośrednia wizyta u lekarza. Podstawowych informacji ogólnozdrowotnych możemy więc szukać w każdej przychodni rodzinnej.

WYZWANIA

INSPIRACJE

Uważajmy na niedobory magnezu

Magnez pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego. Jak się okazuje, sprawdza się też m.in. w utrzymaniu zdrowych kości czy zębów. Czym się kierować, by uzupełnić jego niedobory?

Dr n. med. Magdalena

Cubała-Kucharska

Międzynarodowy ekspert, autorka e-booków, szkoleń na temat zdrowia oraz książek, w tym bestselleru „Jelitowa rewolucja”, założycielka Instytutu Arcana

drcubala

Jaką rolę w organizmie odgrywa magnez i jakie jest na niego zapotrzebowanie u osób prowadzących aktywny tryb życia?

To minerał, od którego zależy ponad 600 szlaków enzymatycznych. Pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego oraz w prawidłowej syntezie białka. Przyczynia się do utrzymania prawidłowego metabolizmu energetycznego oraz zdrowych kości. Podstawowe zapotrzebowanie na magnez to około 350 mg dla mężczyzn i około 265 mg dla kobiet. Najnowsze wytyczne mówią jednak odpowiednio o 420 mg oraz 320 mg.

Jakie są objawy niedoboru magnezu?

Mogą być tożsame dla innych niedoborów, jak np. niepożądane skurcze ciała, które mogą się różnie manifestować. Czasem będą to np. bolesne skurcze łydek, a niekiedy nawet tężyczka, czyli mimowolne drgania twarzy czy rąk. Powinniśmy

wówczas lepiej przyjrzeć się swojej diecie i stylowi życia. Spróbujmy wprowadzić zmiany, które zminimalizują wypłukiwanie się magnezu z organizmu. Możemy również rozważyć suplementację. Co ciekawe, niedobór magnezu objawiać się może także przez wzrost ciśnienia krwi, dlatego przy nadciśnieniu trzeba bardzo kontrolować wysycenie tym pierwiastkiem. Warto też wspomnieć, że magnez niestety bardzo łatwo się wypłukuje z organizmu. Tracimy go zwłaszcza podczas stresu, ale i wskutek przyjmowania kofeiny.

O czym powinniśmy pamiętać, przyjmując magnez, zarówno w diecie, jak i podczas suplementacji, aby maksymalizować jego korzyści zdrowotne? Przede wszystkim trzeba być świadomym tego, że magnez występuje w różnych formach. Najlepiej przyswajalne są te, w których jest on związkiem chelatowym, związanym z aminokwasem lub organicznym, np.

Warto wspomnieć, że magnez niestety bardzo łatwo się wypłukuje z organizmu.

połączenie magnezu z solami kwasu cytrynowego. Z kolei tlenek czy siarczan magnezu nie wchłania się w ogóle, za to powoduje przeczyszczenie. Magnez łatwiej się przyswaja z pirydoksyną, warto więc pamiętać o tym podczas układania swojej diety i przyjmować je razem. Jeśli naszym głównym celem jest utrzymanie zdrowych kości, to spożywajmy magnez w diecie razem z wapniem. Stosunek wapnia do magnezu powinien wynosić 2:1.

Czytaj więcej na stronie: byczdrowym.info

Tarczyca pod kontrolą – objawy, diagnoza i skuteczne leczenie

Jeśli zmagasz się z przewlekłym zmęczeniem, nagłą zmianą masy ciała, problemami z koncentracją lub kołataniem serca, może to być sygnał, że twoja tarczyca nie funkcjonuje prawidłowo.

Prof. dr hab. n. med.

Wojciech Zgliczyński

Prezes Polskiego

Towarzystwa Menopauzy

i Andropauzy, kierownik Kliniki

Endokrynologii CMKP w Szpitalu Bielańskim w Warszawie, konsultant woj. mazowieckiego ds. endokrynologii

Jakie są najczęstsze objawy związane z dysfunkcją tarczycy, które powinny nas skłonić do wykonania badań diagnostycznych?

Zaburzenia czynności tarczycy, takie jak jej niedoczynność związana z niedoborem hormonów tarczycowych czy nadczynność wywołana nadmiarem tych hormonów, mogą powodować wiele objawów, które często są niespecyficzne i dość łatwo je pomylić z innymi schorzeniami. Jeśli występują poniższe symptomy, warto wykonać badania diagnostyczne (TSH, FT3, FT4, a czasem także przeciwciała przeciwtarczycowe).

Najczęstsze objawy niedoczynności tarczycy to: przewlekłe zmęczenie i senność, uczucie zimna, przyrost masy ciała, suchość skóry, łamliwość włosów i paznokci, problemy z koncentracją i pamięcią, obrzęki twarzy, dłoni, stóp, zaparcia, spowolniona czynność serca (bradykardia), zaburzenia miesiączkowania, obniżony nastrój, a nawet depresja. Objawy nadczynności tarczycy to: nieuzasadniona utrata masy ciała, nadmierne pocenie się i stałe uczucie gorąca, drżenie rąk, kołatanie serca (tachykardia), nerwowość, niepokój, bezsenność, osłabienie mięśni, częste biegunki, wypadanie włosów. Wczesna diagnostyka pozwala uniknąć poważniejszych powikłań i skutecznie kontrolować chorobę.

W jaki sposób terapia hormonalna może wpłynąć na jakość życia pacjentów? Terapia hormonalna z zastosowaniem hormonów tarczycy (lewotyroksyny) jest podstawowym i jedynym sposobem leczenia niedoczynności tarczycy. Jej celem jest przywrócenie równowagi hormonalnej, co znacząco poprawia jakość życia pacjentów i powoduje

ustąpienie wymienionych wcześniej przeze mnie objawów niedoboru hormonów tarczycy.

Nadczynność tarczycy leczy się zwykle lekami hamującymi produkcję hormonów tarczycy, tzw. tyreostatykami, niekiedy jodem radioaktywnym lub w niektórych przypadkach poprzez operacyjne usunięcie tarczycy. Takie postępowanie prowadzi do ustąpienia większości objawów nadczynności tarczycy wymienionych wcześniej.

Odpowiednio dobrane leczenie z reguły znacząco poprawia komfort życia pacjentów – w przypadku zarówno niedoczynności, jak i nadczynności tarczycy. Regularne kontrole u lekarza, monitorowanie stężenia hormonów i dostosowywanie leczenia do indywidualnych potrzeb są kluczowe, by pacjent czuł się dobrze i mógł normalnie funkcjonować.

Jakie powikłania mogą wystąpić w przypadku nieleczonych zaburzeń tarczycy i jak można im zapobiegać? Nieprawidłowo leczone lub całkowicie ignorowane zaburzenia czynności tarczycy mogą prowadzić do poważnych powikłań wpływających na wiele układów w organizmie. Zarówno niedoczynność, jak i nadczynność tarczycy wymagają odpowiedniego leczenia, aby zapobiec długoterminowym konsekwencjom zdrowotnym.

Najpoważniejszym powikłaniem skrajnego niedoboru hormonów tarczycowych jest śpiączka hipometaboliczna – która objawia się skrajnym osłabieniem, hipotermią, zwolnieniem pracy serca oraz oddychania i wymaga natychmiastowej hospitalizacji. Przewlekły zaś niedobór hormonów tarczycowych prowadzi do podwyższonego stężenia cholesterolu i rozwoju

miażdżycy, spowolnienia akcji i niewydolności serca. Duże znaczenie ma prawidłowe stężenie hormonów tarczycy u kobiet planujących ciążę, gdyż hormony te niezbędne są dla prawidłowego rozwoju płodu, a szczególnie jego mózgu.

Wczesna diagnostyka pozwala uniknąć poważniejszych powikłań i skutecznie kontrolować chorobę.

Aby uniknąć tych groźnych powikłań, należy przyjmować lewotyroksynę zgodnie z zaleceniami lekarza i odpowiednio monitorować stopień farmakologicznego wyrównania niedoczynności tarczycy, badając poziom odpowiednich hormonów we krwi.

W jaki sposób choroby autoimmunologiczne, takie jak choroba Hashimoto, wpływają na funkcjonowanie tarczycy i ogólny stan zdrowia pacjenta? Choroba Hashimoto (przewlekłe limfocytowe zapalenie tarczycy) jest chorobą autoimmunizacyjną, w której układ odpornościowy traktuje własne komórki tarczycy jako obce, atakuje je, prowadząc do stopniowego uszkodzenia gruczołu i w konsekwencji niedoboru hormonów tarczycy. Choroba rozwija się powoli i może długo przebiegać bezobjawowo, ale z czasem powoduje rozwój niedoczynności tarczycy ze wszelkimi jej konsekwencjami, o których już mówiłem wcześniej.

WAŻNE

PODEJRZEWASZ U SIEBIE CHOROBĘ TARCZYCY?

Wypełnij krótki test, który sprawdzi, czy to mogą być objawy choroby

WWW.TARCZYCA.PL

Wejdź na stronę lub zeskanuj kod QR

Nie tylko Hashimoto – droga do zdrowia i równowagi

Zaczęło się niewinnie – od trądziku, który pojawił się nagle po 20. roku życia. Przez lata szukałam rozwiązania, leczyłam objawy, nie wiedząc, że prawdziwa przyczyna leży głębiej. Dopiero wizyta u endokrynologa ujawniła pełny obraz: Hashimoto, niedoczynność tarczycy, PCOS, hipoglikemia reaktywna. To był moment przełomowy – nie tylko w diagnozie, ale i w podejściu do zdrowia. Dziś wiem, że leczenie to nie tylko tabletka, ale styl życia, balans i świadomość własnego ciała – mówi Aleksandra Grysz, dziennikarka Pytania na Śniadanie i mama Tymka.

Aleksandra Grysz Dziennikarka Pytania na Śniadanie, mama Tymka aleksandragrysz

Czy mogłaby pani opowiedzieć o procesie diagnozowania choroby Hashimoto oraz innych schorzeń, z którymi się pani zmaga? Jakie były pierwsze objawy, które skłoniły panią do poszukiwania pomocy medycznej?

Wszystko zaczęło się od trądziku. Mimo że w okresie dorastania nie mierzyłam się z tym problemem, nagle pojawił się po ukończeniu 20. roku życia. Próbowałam niemal wszystkiego – kremy, maseczki, zabiegi na twarz, wizyty u najlepszych dermatologów, leczenie izotretynoiną – i nic. Chwila poprawy i problem znów wracał. W końcu znajoma poleciła mi lekarza ginekologa-endokrynologa w Warszawie. Po pierwszej wizycie zlecił mi wiele badań, na podstawie których w końcu po tylu latach udało się znaleźć źródła problemu: niedoczynność tarczycy, hashimoto, PCOS, hipoglikemia reaktywna. Trądzik był tylko jednym z wielu objawów. Była też nadmierna senność w ciągu dnia, ciągłe zmęczenie, nadmierne owłosienie, problemy z koncentracją. Okazało się, że przez wiele lat szukałam tylko sposobów na złagodzenie objawów, bo żaden z lekarzy wcześniej nie starał się nawet znaleźć przyczyny ich powstawania.

Jakie kroki podjęła pani, aby skutecznie zarządzać chorobą Hashimoto? Jakie źródła wsparcia i informacji były dla pani najważniejsze? Słuchałam przede wszystkim mojego lekarza. Zaczęliśmy od wprowadzenia leku zawierającego lewotyroksynę – kontrolując poziom TSH, staraliśmy się dostosować odpowiednią dawkę. Ale ta poranna tabletka to nie jest rozwiązanie. Trzeba zmienić styl życia. Ograniczyć stres, zasypiać o regularnych porach, zdrowo się odżywiać i nie uprawiać mocno wysiłkowych sportów. Zamiast tego spacery, joga… Po prostu życiowy balans.

Jakie zmiany musiała pani wprowadzić w swojej diecie i suplementacji w czasie ciąży?

Niewiele, ale jednak, podnieśliśmy dawkę leku zawierającego lewotyroksynę. Poza tym, tak jak przed ciążą, suplementowałam kwas foliowy w postaci metafolianu i kwasy omega. Nie wyobrażam też już sobie życia bez suplementacji witaminą D3 – tu może kogoś zaskoczę – ale tak samo przed ciążą,, po ciąży i w trakcie dbałam szczególnie o suplementowanie odpowiednich probiotyków.

Czy po porodzie zauważyła pani zmiany w funkcjonowaniu tarczycy? Czy pojawiły się jakieś nowe wyzwania zdrowotne? Nie wiem, czy to możliwe, ale mam wrażenie, że tarczyca po porodzie działa

Czy uważa pani, że obecnie świadomość społeczna na temat chorób tarczycy jest wystarczająca?

Jest coraz większa, ale nadal za mała. Wciąż słyszę, że lekarze młodym 20-letnim kobietom wmawiają, że wynik TSH na poziomie 3-4 jest w normie i nie mają szukać na siłę chorób. Tak samo lekarze, jak i każdy z nas powinniśmy podchodzić do zdrowia holistycznie, bez względu na to, czy chodzi o tarczycę, trzustkę czy jelita. Każdy sposób na rozpowszechnianie wiedzy o chorobach autoimmunologicznych jest dobry, dlatego i ja w swoich mediach społecznościowych, np. na moim Instagramie, dzielę się swoją historią i pokazuję, że da się być silniejszym po diagnozie.

Przez wiele lat szukałam tylko sposobów na złagodzenie objawów, bo żaden z lekarzy wcześniej nie starał się nawet znaleźć przyczyny ich powstawania.

Czy przed zajściem w ciążę obawiała się pani, że problemy z tarczycą, PCOS i hipoglikemią reaktywną wpłyną na płodność i przebieg ciąży?

Bardzo. Dlatego jeszcze bardziej zaczęłam dbać o siebie, o swoją codzienną dietę i regularny ruch. Przed rozpoczęciem starań zrobiłam jeszcze badania krwi, żeby mieć pewność, że sytuacja jest pod kontrolą.

WYZWANIA

Odporność łatwiej jest zepsuć,

niż odbudować

Bardzo dużo obiecujemy sobie po tym, że odporność możemy wspierać, ale niestety łatwiej jest ją zepsuć, niż wspierać.

Dr hab. n. med.

Wojciech Feleszko

Warszawski

Uniwersytet Medyczny

dr_feleszko

Jakie są najważniejsze czynniki wpływające na odporność organizmu w okresie zimowym?

Decydują o tym przede wszystkim zdolności osobnicze i genetyczne. Inaczej będzie u bardzo małych dzieci, u których odporność dopiero się rozwija, a inaczej, jeśli jest to osoba w pełni sił. Jeszcze inaczej kwestie odporności wyglądają u osób w wieku podeszłym, które cechuje tzw. immunosenescencja, czyli starzenie immunologiczne. Ważne jest też to, czy ktoś otrzymał szczepienia albo czy jest eksponowany na trudne warunki, takie jak wirusy i drobnoustroje, jak to się dzieje u nauczycieli czy pań w przedszkolu.

Które witaminy są kluczowe dla wspierania odporności w zimie?

Dużo obiecujemy sobie po tym, że odporność możemy wspierać, ale łatwiej jest ją

zepsuć, niż wspierać. Zepsuć możemy ją poprzez niezachowywanie higieny snu, złe odżywianie, nieszczepienie się czy palenie papierosów. Jeśli będziemy tego unikać, to odporność będzie w dość dobrym stanie. Wznieść ją na jeszcze wyższy poziom jest niezwykle trudno i zależy to od czynników genetycznych. Jeśli mówimy o suplementach, to bardzo mocno wierzymy w moc witaminy D.

Czy każda osoba powinna suplementować te same witaminy, czy suplementacja powinna być dostosowana do indywidualnych potrzeb? Wiemy o medycynie personalizowanej, ale w przypadku witaminy D nie zaobserwowaliśmy, by były jakieś szczególne różnice mogące wpływać na to, czy przyjęcie wyliczonej dawki na jednych wpływa lepiej,

a na innych gorzej. Zakładamy, że dawka dla dziecka do 6. miesiąca to 400 j.m., do 12 miesięcy od 400 j.m. do 600 j.m., a od 2 do 5 lat 2000 j.m. to wystarczająca dawka.

Jak o odporność może dbać cała rodzina? Rodzina to rzeczywiście zalążek zarówno sukcesów, jak i problemów. Jeśli ma ustawioną nieprawidłową dietę, opartą na przetworzonych pokarmach, to dziecko, które w niej się wychowuje, skręci w szlak nadwagi i otyłości. Później będzie ono niechętne ruchowi, a to sprzyja pogorszeniu odporności. Jeśli rodzina ma zdrowe podejście do aktywności fizycznej, to jest szansa, że będzie bardziej odporna. Może być też tak, że jeśli mamy w domu przedszkolaka, który przynosi infekcje, to wszyscy będą wiecznie chorzy.

Odpowiednia dieta i badania: fundament zdrowia diabetyków

Zbyt wysoki, zbyt niski poziom cukru we krwi, a także duże wahania poziomu cukru mogą prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych zarówno w krótkiej, jak i długiej perspektywie.

Autor portalu mojacukrzyca.org choruje na cukrzycę typu 1 od 29 lat, członek honorowy Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego

Jaką rolę odgrywają profilaktyka oraz regularne badania krwi wśród diabetyków?

Profilaktyka jak najbardziej tak, ale nie tylko u osób z cukrzycą. Regularna kontrola poziomu cukru we krwi, u wszystkich osób zdrowych, a szczególnie tych z grup ryzyka, jest niezwykle istotna i pozwala wdrożyć odpowiednie leczenie.

Natomiast profilaktyka w zarządzaniu cukrzycą i zapobieganiu jej powikłaniom odgrywa fundamentalną rolę. Jednym z jej najważniejszych aspektów jest regularne monitorowanie poziomu cukru we krwi oraz wykonywanie badań kontrolnych, takich jak profil lipidowy, poziom hemoglobiny glikowanej (HbA1c) czy badania sprawdzające funkcje nerek. Wyniki tych badań pozwalają na wczesne wykrycie ewentualnych problemów zdrowotnych. Suplementacja może być rozważana w sytuacjach, gdy pacjent nie jest pewny, czy wraz z dietą zapewnia wszystkie niezbędne składniki odżywcze.

Na co należy zwrócić szczególną uwagę przy wyborze odpowiednich suplementów diety dla osób z cukrzycą?

Dobór suplementów diety dla osób z cukrzycą wymaga szczególnej uwagi i konsultacji z lekarzem lub dietetykiem. Przede wszystkim warto pamiętać, że należy unikać preparatów zawierających cukier lub syrop glukozowo-fruktozowy, które mogą powodować nagłe skoki poziomu glukozy. Warto zwrócić uwagę na preparaty zawierające składniki wspierające metabolizm glukozy i funkcjonowanie układu krążenia. Należą do nich m.in. chrom, który pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu glukozy we krwi, oraz kwas alfa-linolenowy (ALA), który pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu cholesterolu we krwi.

Jakie mogą być potencjalne zagrożenia zdrowotne wynikające z nieutrzymywania odpowiedniego poziomu cukru we krwi u osób z cukrzycą i jak właściwie można im zapobiegać?

Zbyt wysoki, zbyt niski poziom cukru we krwi, a także duże wahania poziomu cukru mogą prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych zarówno w krótkiej, jak i długiej perspektywie. Hiperglikemia, czyli podwyższony

poziom cukru, może uszkadzać naczynia krwionośne, nerki, oczy oraz serce. Prowadzi do powikłań takich jak nefropatia cukrzycowa, retinopatia, a także

Dobór suplementów diety dla osób z cukrzycą wymaga szczególnej uwagi i konsultacji z lekarzem lub dietetykiem.

zwiększa ryzyko zawału serca i udaru mózgu. Z kolei hipoglikemia, czyli zbyt niski poziom cukru, jest niebezpieczna w krótkim czasie, gdyż może prowadzić do utraty przytomności, drgawek, a nawet śmierci.

Czytaj więcej na stronie: jakzyczcukrzyca.pl

Insulinooporność jest całkowicie uleczalna

Zdrowa dieta, wysoka aktywność ruchowa oraz… pozytywne nastawienie do życia. Te elementy mogą znacząco pomóc w walce z insulinoopornością i otyłością.

Dr hab. n. med.

Karolina Kędzierska-Kapuza

Kierownik Centrum Diabetologii

Państwowego Instytutu

Medycznego MSWiA w Warszawie; aktywnie prowadzi komunikację na social mediach, gdzie edukuje i inspiruje swoich obserwatorów

doktor.cukrowa. krolowa

Jak insulinooporność wpływa na przetwarzanie węglowodanów?

Na przestrzeni lat zjawisko insulinooporności nie było szczególnie uwypuklone w publikacjach medycznych. Natomiast w ostatnich 10 latach to zagadnienie stało się modne, ponieważ naukowcy m.in. z USA odkryli, że ma ścisły związek z chorobą otyłościową. Stwierdzono, że organizm osoby z otyłością nie reaguje prawidłowo na wyższy poziom insuliny – mięsnie nie spalają glukozy, a poziom insuliny nie spada. Proces metabolizmu węglowodanów jest niewłaściwy lub znacząco spowolniony, co powoduje, że węglowodany zostają zmagazynowane w postaci tkanki tłuszczowej, więc waga idzie w górę. W konsekwencji tłuszcz gromadzi się między jelitami, wokół serca, nerek i wątroby i dochodzi do otyłości trzewnej. Drugim istotnym negatywnym skutkiem insulinooporności jest wzrost stężenia wolnych kwasów tłuszczowych we krwi, co doprowadza do stłuszczenia wątroby czy trzustki.

Jakie działania mogą zmniejszyć ryzyko różnych powikłań związanych właśnie z insulinoopornością?

Insulinooporność i otyłość – bo nie rozdzielam tych dwóch przypadłości – mogą mieć poważne konsekwencje, zarówno krótko-, jak i długoterminowe. To najkrótsza droga do cukrzycy typu 2, która z kolei powoduje uszkodzenia nerek, oczu, naczyń krwionośnych, a także zwiększa ryzyko zawału czy udaru. Otyłość

wraz z insulinoopornością powoduje również zespół metaboliczny, czyli: stłuszczenie wątroby, dnę moczanową, nadciśnienie tętnicze czy zaburzenia lipidowe. Jak widać, skutki zaniedbania choroby otyłościowej mogą być bardzo poważne. Warto jednak podkreślić, że insulinooporność może być skutecznie leczona. Kluczem do udanej terapii jest zmniejszenie masy ciała. Już nawet 5-10 proc. redukcji masy ciała daje wymierne efekty zdrowotne. Do tego potrzebujemy przede wszystkim dwóch elementów: zdrowego odżywiania oraz aktywności ruchowej. Jemy za dużo żywności przetworzonej i słodyczy, przez co przyjmujemy za dużo syropu glukozowo-fruktozowego i niezdrowych tłuszczów. Zbyt mało też się ruszamy, w naszym społeczeństwie dominuje siedząco-leżący tryb życia. Badania pokazują, że regularny ruch, na poziomie 150 minut tygodniowo, jest niezbędny, by utrzymać zdrowie w odpowiedniej kondycji i przeciwdziałać otyłości.

Oprócz redukcji masy ciała sprzymierzeńcem w walce z insulinoopornością mogą być też leki. Odpowiednie preparaty powinien oczywiście przepisać lekarz na podstawie wyników badań – zachęcam do ich przeprowadzania co najmniej raz w roku.

W jaki sposób pozytywne nastawienie pomaga w walce z insulinoopornością?

Badania naukowe wskazują, że osoby, które mają optymistyczne

podejście do życia, łatwiej radzą sobie z insulinoopornością na poziomie zarówno fizjologicznym, jak i psychologicznym. Ogromną rolę w leczeniu odgrywa bowiem umiejętność redukcji poziomu stresu. Stres to czynnik, który podnosi

Badania naukowe wskazują, że osoby, które mają optymistyczne podejście do życia, łatwiej radzą sobie z insulinoopornością.

poziom kortyzolu, powodując nadmierne ciśnienie krwi i zwiększając ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia. Osoby z pozytywnym nastawieniem charakteryzuje też większa skłonność do zmiany trybu życia – łatwiej im przychodzi implementacja zdrowej diety, rozpoczęcie aktywności ruchowej czy rezygnacja z używek, w tym z alkoholu, który sprzyja otyłości. Kolejny aspekt dotyczy reakcji na zalecenia lekarskie – pacjenci z pozytywnym podejściem do życia lepiej współpracują z dietetykiem czy trenerem i skrupulatniej stosują się do ich zaleceń.

Czytaj więcej na stronie: jakzyczcukrzyca.pl

Technologia wspiera chorych na cukrzycę i lekarzy prowadzących

Wykorzystywanie nowoczesnych systemów monitorowania glikemii i automatycznego podawania insuliny to prawdziwy przeskok, jeśli chodzi o walkę z cukrzycą.

Prof. dr hab. n. med.

Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz

Kierownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii

Uniwersytetu

Medycznego w Poznaniu i Oddziału Diabetologii i Chorób Wewnętrznych

Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei w Poznaniu

Jakie są kluczowe korzyści z zastosowania zaawansowanych technologii w leczeniu cukrzycy typu I?

3 dekady temu, gdy nie mieliśmy dostępu do takiej technologii, pacjent musiał samodzielnie obliczać odpowiednią dawkę insuliny do przyjęcia. Było to czasochłonne, narażone na błędy w obliczeniach, wymagało punktowego mierzenia glikemii przez nakłuwanie palca i używanie glukometru. Dziś chorzy mogą korzystać z tzw. systemu ciągłego monitorowania glikemii, jej trendów i zmienności. To również ułatwienie dla lekarzy, bo korzystając z komputera, w każdym momencie mają wgląd w dane glikemiczne pacjenta i mogą precyzyjniej doradzać w terapii.

Leczenie cukrzycy, która wymaga podawania insuliny z zewnątrz, musi być dopasowane do potrzeb pacjenta. W jaki sposób wybieramy urządzenie do podawania – pen czy pompa insulinowa? Wybór zależy przede wszystkim od woli i możliwości pacjenta. Obie te technologie są nowoczesne, bezpieczne, dające duży komfort w codziennym życiu. W Polsce dodatkowym czynnikiem determinującym wybór są kwestie związane z refundacją – pompa insulinowa jest refundowana w przypadku pacjentów do 26. roku życia. To sprawia, że zdecydowana większość dzieci oraz osób młodych korzysta w Polsce z pomp insulinowych. W Polsce mamy dostęp do podobnej technologii, co pacjenci w najbardziej rozwiniętych krajach świata. Dzięki dobrej organizacji jesteśmy wręcz światowym liderem w zapewnieniu dostępu do

pomp insulinowych i nowych technologii dzieciom.

Jak nowoczesne narzędzia mogą pomóc pacjentom w lepszym zarządzaniu dawkami insuliny na posiłek lub korektę? Wspominałam o systemie ciągłego monitorowania glikemii, ale to jeszcze nie wszystko, jeśli chodzi o postęp technologiczny, gdyż są również nowoczesne urządzenia do podskórnego wstrzykiwania insuliny, czyli tzw. smart-peny. To wstrzykiwacze, które zdalnie rejestrują czas iniekcji oraz liczbę podanych jednostek insuliny i przesyłają dane do specjalnych aplikacji, więc pacjent ma informacje o podanych bolusach i otrzymuje powiadomienia o zbyt wysokiej lub niskiej glikemii. System ten uwzględnia tryb życia chorego, jego aktywność ruchową i nawyki żywieniowe.

Druga z metod leczenia to najnowsze pompy insulinowe, które w sposób automatyczny dostosowują dawkę insuliny i korygują wysokie stężenia glukozy mierzone przez systemy ciągłego monitorowania glikemii. Czy stosując tę metodę pacjenci mogą osiągnąć lepsze wyniki leczenia i jak to przekłada się na jakość życia pacjentów?

Mówimy o systemach pętli zamkniętej, czyli pompach insulinowych z systemem ciągłego monitorowania glikemii i algorytmem reagującym na zwyżki i spadki glikemii. System pętli zamkniętej sprawia, że chory musi jedynie pamiętać o zasygnalizowaniu posiłku i wprowadzeniu danych o ilości przyjętych węglowodanów. Natomiast między posiłkami

wszystko dzieje się automatycznie, system sam reaguje na zbyt wysoką lub zbyt niską glikemię, co zwiększa szansę na dobre wyrównanie glikemii. To ułatwienie np. dla rodziców dzieci, bo nie muszą w nocy się budzić i ręcznie sprawdzać glikemii. Można powiedzieć, że pacjenci zapominają o cukrzycy, prowadzą absolutnie normalny tryb życia, łącznie z dużą aktywnością ruchową. Co więcej, najnowocześniejsze urządzenia wykorzystują sztuczną inteligencję i uczą się organizmu pacjenta, na którym pracują.

W Polsce mamy dostęp do podobnej technologii, co pacjenci w najbardziej rozwiniętych krajach świata.

W jaki sposób pacjenci mogą starać się o dostęp do tych urządzeń? Niezależnie od wieku i doświadczenia pacjenta, pamiętajmy, że najważniejszym źródłem informacji o właściwym doborze urządzeń musi być zespół terapeutyczny. To lekarz prowadzący, diabetolog, pielęgniarka, dietetyk czy psycholog powinni wskazywać odpowiednie rozwiązania. Są też kanały edukacyjne, strony internetowe producentów urządzeń czy grupy internetowe, z których można czerpać dodatkowe informacje.

WAŻNE

Epigenetyka, starzenie i stan zapalny

Epigenetyczne „zegary” pozwalają oszacować wiek biologiczny, a analiza metylacji DNA może pomóc w przewidywaniu ryzyka chorób związanych ze starzeniem. Czy to oznacza, że przyszłość medycyny będzie opierać się na kontrolowaniu epigenomu?

Prof. dr hab. n. med. Monika

Puzianowska-Kuźnicka

Kierownik Zespołu Kliniczno-Badawczego Epigenetyki Człowieka, zastępca dyrektora ds. naukowych, Instytut Medycyny

Doświadczalnej i Klinicznej Polskiej Akademii Nauk

W jaki sposób badania nad epigenomem przyczyniają się do zrozumienia procesu starzenia się?

Funkcjonowanie ludzkiego organizmu jest zależne nie tylko od sekwencji kodowanych przez DNA (kwas deoksyrybonukleinowy) genów, ale też od ich aktywności. Główny mechanizm regulujący tę aktywność stanowią modyfikacje epigenetyczne, takie jak metylacja DNA, modyfikacje białek (histonów), które wiążą się z DNA, jak również działanie mikroRNA – krótkich cząsteczek RNA (kwasu rybonukleinowego), które hamują produkcję różnych białek. W toku starzenia, przede wszystkim pod wpływem działania czynników środowiskowych, dochodzi do stopniowego nagromadzania się zmian w epigenomie (to suma wszystkich modyfikacji epigenetycznych w komórce), tzw. dryftu epigenetycznego, co z kolei zmienia aktywność genów i przyczynia się do postępu procesu starzenia. Zmiany te są również obecne w układzie odpornościowym i nasilają proces jego starzenia, co skutkuje między innymi spadkiem odporności na

infekcje, większym ryzykiem zachorowania na choroby autoimmunologiczne, jak również przewlekłym stanem zapalnym o niskim stopniu nasilenia, który z kolei jest czynnikiem ryzyka wystąpienia chorób związanych z wiekiem. W naszym Instytucie zajmujemy się między innymi wyżej opisaną epigenetyką starzenia.

Czy istnieją biomarkery epigenetyczne, które mogą posłużyć do przewidywania podatności właśnie na choroby związane z wiekiem?

W toku starzenia konkretne miejsca w ludzkim genomie zmieniają poziom metylacji. Na tej podstawie opracowano tzw. zegary epigenetyczne, które oceniając metylację kilkudziesięciu-kilkuset miejsc w genomie, pozwalają określić wiek człowieka. Badania te wykonano na komórkach odpornościowych krwi. W kolejnym etapie opracowano zegary biologiczne, których wyniki są obecnie wykorzystywane nie tylko w badaniach naukowych, ale powoli wchodzą do praktyki

lekarskiej. Na podstawie oceny metylacji konkretnych miejsc w genomie oraz wyników badań biochemicznych, takich jak poziom kreatyniny, glukozy,

Funkcjonowanie ludzkiego organizmu jest zależne nie tylko od sekwencji kodowanych przez DNA genów, ale też od ich aktywności.

morfologii krwi, białka C-reaktywnego i wielu innych, ocenia się wiek biologiczny pacjenta (często znacząco różny od wieku metrykalnego) i ryzyko zachorowania na choroby związane z wiekiem, takie jak cukrzyca typu 2 czy choroby układu krążenia.

Otyłość i układ odpornościowy

Czytaj więcej na stronie: byczdrowym.info

Okazuje się, że epigenetyka odgrywa kluczową rolę w powstawaniu przewlekłego stanu zapalnego i osłabieniu odporności u osób z otyłością. Zmiany w metylacji DNA i mikroRNA mogą decydować o aktywacji komórek odpornościowych i nasileniu stanu zapalnego.

Dr hab. n. med. Alina

Kuryłowicz

Prof. IMDiK, Zespół

Kliniczno-Badawczy

Epigenetyki Człowieka, Instytut Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej Polskiej Akademii Nauk

Jakie mechanizmy epigenetyczne mogą wyjaśniać związek między otyłością a przewlekłym stanem zapalnym oraz zaburzeniami odporności? Otyłość stanowi wyzwanie dla układu odpornościowego. W tkance tłuszczowej dochodzi do rozwoju przewlekłego stanu zapalnego: część komórek tkanki tłuszczowej (adipocytów) obumiera, a inne, działając nieprawidłowo, wysyłają sygnały przyciągające komórki układu odpornościowego – głównie makrofagi i limfocyty. Ten stan ma wpływ na cały organizm: wydzielane przez komórki zapalne cytokiny uwalniane są do krwi i zaburzają pracę innych narządów, przyczyniając się do rozwoju związanych z otyłością powikłań. Organizm chorego z otyłością eksploatuje swój układ odpornościowy w walce z zapaleniem metabolicznym tak, że ten gorzej radzi sobie ze zwalczaniem zwykłych infekcji czy eliminacją komórek nowotworowych, zwiększając (zwłaszcza przy

współwystępowaniu cukrzycy) ryzyko infekcji i nowotworów. Z badań prowadzonych w naszym Instytucie wynika, że o tym, czy adipocyt wyśle sygnał do komórek układu odpornościowego, decyduje to, czy konkretne fragmenty genomu będą metylowane, czy nie. Ważną rolę w regulacji związanego z otyłością zapalenia metabolicznego odgrywają również mikroRNA, które mają zdolność hamowania produkcji różnych białek, w tym prozapalnych cytokin.

Czy istnieją interwencje (dietetyczne, farmakologiczne, stylu życia), które mogłyby modyfikować epigenom w kontekście zapobiegania i leczenia otyłości? Okazuje się, że metody, które zalecaliśmy pacjentom chorującym na otyłość od lat: odżywianie bogate w białko i dobre tłuszcze z ograniczeniem cukrów prostych i produktów przetworzonych, a także regularna aktywność

fizyczna, są w stanie korzystnie wpłynąć na epigenom i sprawić, że dojdzie do wyciszenia zapalenia metabolicznego. Podobny efekt w badaniach przedklinicznych zaobserwowano dla leków

Otyłość

stanowi wyzwanie dla układu odpornościowego.

stosowanych w farmakoterapii otyłości, w tym analogów GLP-1 (glukagonopodobnego peptydu 1), takich jak liraglutyd czy semaglutyd. Udowodniono, że ich stosowanie, tak jak zdrowy styl życia, wpływa na metylację genów i na profil krążących w naszej krwi mikroRNA.

Czytaj więcej na stronie: byczdrowym.info

Niezdrowy tryb życia naraża nas na choroby cywilizacyjne

Choroby cywilizacyjne charakteryzuje bardzo szerokie spektrum objawów, ponieważ dotyczą wszystkich układów organizmu. Należy regularnie przeprowadzać badania profilaktyczne i nie lekceważyć nawet niewielkich sygnałów, jakie wysyła nam organizm.

Jakie badania profilaktyczne warto regularnie wykonywać, by wcześnie wykryć rozwój choroby, a szczególnie choroby cywilizacyjnej?

Zestaw podstawowych badań, które każdy powinien przeprowadzać przynajmniej raz w roku, obejmuje morfologię krwi, kontrolę moczu, badanie funkcji tarczycy, parametrów wątroby, poziom glukozy, kreatyniny i cholesterolu. To badania, które są dostępne w ramach publicznej służby zdrowia i można je zlecić przez lekarza rodzinnego. Regularność w ich wykonywaniu jest kluczowa, ponieważ pozwala na wczesne wykrycie nieprawidłowości, które mogą prowadzić do groźnych chorób, takich jak otyłość, cukrzyca, choroby serca, nowotwory czy schorzenia psychiczne.

Choroby cywilizacyjne dotykają nie tylko osób starszych, ale także młodszych, co wciąż jest ignorowane przez wiele osób.

Jakie sygnały ostrzegawcze mogą świadczyć o zaburzeniach hormonalnych?

Zaburzenia hormonalne mogą objawiać się w różnorodny sposób, ponieważ dotyczą wielu układów organizmu. Przykładowo, przewlekłe zmęczenie, obniżony nastrój, senność po posiłkach, zaburzenia miesiączkowe czy problemy z płodnością mogą wskazywać na problemy hormonalne, szczególnie z tarczycą. Jednak zaburzenia te nie zawsze dają objawy, które jednoznacznie wskazują na konkretną chorobę. Objawy, takie jak bóle kostno-stawowe, nadmierne wypadanie włosów czy zaburzenia rytmu serca, również mogą mieć podłoże hormonalne. Często mylimy je z problemami związanymi z układami pokarmowym, nerwowym czy sercowo-naczyniowym, a rzeczywistą

przyczyną jest dysfunkcja gruczołów hormonalnych, jak w przypadku Hashimoto. Problemem jest to, że te objawy są często bagatelizowane lub ignorowane, co utrudnia diagnozowanie.

W jaki sposób współczesny styl życia może wpłynąć na rozwój zaburzeń hormonalnych, takich jak choroba Hashimoto czy insulinooporność? Insulinooporność to zaburzenie metaboliczne, którego połowa czynników ryzyka wynika z genetyki, a połowa z trybu życia, w tym braku aktywności fizycznej i niewłaściwej diety. Współczesny styl życia, pełen stresu i braku ruchu, sprzyja rozwojowi insulinooporności. Badania pokazują, że już umiarkowana aktywność fizyczna, jak 7 tys. kroków dziennie, może znacząco poprawić funkcjonowanie organizmu. Oczywiście, dieta odgrywa tu kluczową rolę. Zaleca się ograniczenie spożycia przetworzonych węglowodanów i tłuszczów nasyconych na rzecz warzyw, owoców, białka i zdrowych tłuszczów. Jeśli chodzi o chorobę Hashimoto, to jest to schorzenie o podłożu autoimmunologicznym, które może być wywołane przez czynniki środowiskowe. Choć genetyka ma duże znaczenie, czynniki takie jak stres, infekcje czy niewłaściwa dieta mogą stanowić czynnik wyzwalający. Ryzyko wystąpienia choroby dotyczy głównie kobiet, szczególnie tych z obciążeniami rodzinnymi oraz prowadzących niezdrowy tryb życia.

Z jakimi mitami lub błędnymi przekonaniami najczęściej spotyka się pani w edukacji pacjentów?

Jednym z najczęstszych błędnych przekonań, szczególnie wśród mężczyzn,

jest to, że „skoro nic nie boli, to jestem zdrowy”. Z kolei starsze kobiety, które są po menopauzie lub nie współżyją, często zapominają o regularnych badaniach cytologicznych, uważając, że już ich to nie dotyczy. Kolejnym problemem jest przekonanie, że otyłość czy depresja to tylko wynik braku silnej woli, a nie choroby same w sobie. Często spotykam się również z mylnym przekonaniem, że chorobę Hashimoto

Najlepiej

opierać się na wiedzy lekarzy, którzy kierują się rzetelną, naukową wiedzą i doświadczeniem.

można całkowicie wyleczyć dietą. To schorzenie ma podłoże autoimmunologiczne i dieta jest tylko jednym z elementów leczenia. Tego typu przekonania mogą prowadzić do opóźnienia diagnozy i pogorszenia stanu zdrowia pacjentów.

Jakie źródła informacji medycznych są wiarygodne, a jakich należy unikać?

Warto unikać informacji z niezaufanych źródeł, zwłaszcza w mediach społecznościowych, gdzie osoby bez

WYWIAD

odpowiednich kwalifikacji potrafią przekazywać błędne lub szkodliwe porady. Zdarza się, że osoby publiczne, często z dobrymi intencjami, promują niepotwierdzone metody leczenia.

Często są też przypadki, kiedy osoby bez wykształcenia medycznego wprowadzają w błąd swoich followersów, wykorzystując ich naiwność dla własnych korzyści. Dlatego najlepiej opierać się na wiedzy lekarzy, którzy kierują się rzetelną, naukową wiedzą i doświadczeniem. Osoby pragnące poszerzyć wiedzę na temat chorób tarczycy, insulinooporności i zdrowego stylu życia zapraszam do lektury moich książek z serii „Podręcznik świadomego pacjenta”, opartych na rzetelnej wiedzy medycznej i moich doświadczeniach lekarskich.

Osoby młodsze powinny szczególnie dbać o morfologię, lipidogram, poziom glukozy oraz badania USG tarczycy.

Czy zakres badań diagnostycznych w kierunku chorób cywilizacyjnych różni się w zależności od wieku, płci lub stylu życia?

Osoby młodsze powinny szczególnie dbać o morfologię, lipidogram, poziom glukozy oraz badania USG tarczycy. Z kolei osoby starsze, oprócz tych badań, powinny pamiętać o RTG klatki piersiowej, EKG, kontrolach poziomu witaminy D3, wapnia oraz regularnych pomiarach ciśnienia tętniczego. Zaleca się również kolonoskopię co 10 lat. U mężczyzn ważne są regularne badania prostaty, a u kobiet mammografia i cytologia. Osoby z nadwagą, nadciśnieniem lub z historią chorób cywilizacyjnych w rodzinie muszą szczególnie pamiętać o częstszych kontrolach. Niezależnie od wieku i płci warto regularnie kontrolować stan skóry, wzroku oraz uzębienia, ponieważ zmiany w tych obszarach mogą wpływać na stan zdrowia całego organizmu.

Kontynuacja materiału na : byczdrowym.info

Magdalena Jagiełło Lekarz endokrynolog, współzałożycielka

Sirene Medical Clinic, specjalistka w zakresie zaburzeń hormonalnych, chorób tarczycy i insulinooporności. Wiedzę popularyzuje na Instagramie, na blogu doktormagda.pl oraz w książkach dla pacjentów.

doktormagda.pl

doktormagda

Wrodzone niedobory odporności – diagnoza i leczenie

Wrodzone niedobory odporności to rzadkie choroby genetyczne, które mogą prowadzić do częstych i ciężkich infekcji.

Materiał przygotowany przez Ewę Kapuścińską ze Stowarzyszenia Immunoprotect, którego misją jest niesienie pomocy pacjentom z pierwotnymi niedoborami odporności

Wrodzone niedobory odporności są rzadkimi chorobami, które rozpoznaje się w momencie, gdy niektóre elementy układu odpornościowego nie działają bądź działają nieprawidłowo. Są powodowane przez defekty i mutacje w DNA. Od pierwszego zdiagnozowanego przypadku aż do dziś poznano ponad 450 jednostek chorobowych zaliczanych do tej grupy, a liczba ta nadal rośnie. Na wrodzone niedobory odporności choruje się do końca życia. Najliczniejszy typ stanowią zaburzenia produkcji przeciwciał. Wybór leczenia jest uwarunkowany podtypem choroby. Osoby cierpiące na niektóre typy zaburzeń układu odpornościowego mogą mieć zbyt małą ilość immunoglobulin, nie mieć ich wcale lub mogą one funkcjonować nieprawidłowo. W związku z tym te osoby mogą częściej lub ciężej chorować. Osoby zdrowe mogą zostać dawcami krwi lub osocza, z którego, za pomocą specjalnego procesu, można pozyskać immunoglobuliny. Po infuzji immunoglobuliny chronią organizm przed drobnoustrojami. Ponieważ u osób cierpiących na zaburzenia układu odpornościowego z czasem ilość immunoglobulin we krwi zmniejsza się, konieczne jest ich regularne podawanie. To, czy wskazana jest terapia immunoglobulinami, zależy od rodzaju niedoboru odporności. Istnieją dwa sposoby podaży przeciwciał: drogą podskórną oraz drogą dożylną. Immunoglobuliny dostarczane są do

organizmu poprzez infuzję dożylną i trafiają bezpośrednio do krwiobiegu, a stamtąd są transportowane do pozostałej części organizmu. Wymaga to jednodniowego pobytu w szpitalu i jest stosowane raz na 3 lub 4 tygodnie. Innym sposobem jest podanie immunoglobuliny drogą podskórną, przy użyciu igły ze strzykawką podłączoną do pompy infuzyjnej, i jest stosowane zazwyczaj raz w tygodniu, w niektórych przypadkach może być co 2 lub kilka tygodni.

Innym przykładem terapii podskórnej jest wspomagana hialuronidazą. Najpierw strzykawką podawany jest enzym zwany hialuronidazą. Hialuronidaza zwiększa przepuszczalność tkanki łącznej, która znajduje się pod skórą. Następnie za pomocą pompy preparaty immunoglobulin podawane są pod skórę. Immunoglobuliny wprowadzane są podskórnie przy użyciu igły ze strzykawką podłączonymi do pompy. Ponieważ przepuszczalność tkanki łącznej została miejscowo zwiększona, można podać stosunkowo duże ilości preparatu immunoglobulin. Immunoglobuliny są stopniowo wchłaniane przez organizm. Dlatego terapia podskórna wspomagana hialuronidazą stosowana jest zazwyczaj raz na 3 do 4 tygodni. Po odpowiednim przeszkoleniu w zakresie samodzielnej infuzji terapia zarówno podskórna, jak i wspomagana hialuronidazą mogą być stosowane samodzielnie w domu.

W praktyce często stosuje się listę 10 objawów alarmujących opracowaną przez Jeffrey Modell Foundation. Po

Na wrodzone niedobory

odporności choruje się do końca życia.

zaobserwowaniu co najmniej dwóch z poniższych objawów lekarz powinien pilnie skierować pacjenta do specjalisty immunologa.

• Cztery lub więcej nowych zakażeń ucha w ciągu roku.

• Dwa lub więcej nowych zakażeń zatok w ciągu roku.

• Stosowanie antybiotyków przez dwa miesiące lub dłużej z niewielkim efektem.

• Dwa lub więcej zapaleń płuc w ciągu roku.

• Konieczność stosowania antybiotyków dożylnych do leczenia zakażenia.

• Nieprzybieranie na wadze lub zahamowanie prawidłowego rozwoju dziecka.

• Nawracające, głębokie ropnie skóry i innych narządów.

• Uporczywe pleśniawki w jamie ustnej lub zakażenia grzybicze na skórze.

• Dwa lub więcej zakażeń tkanek głębokich, w tym posocznica.

• PNO w wywiadzie rodzinnym.

WYZWANIA

Alergiczne zapalenie spojówek dokucza nam coraz częściej

Najskuteczniejszą metodą walki z objawami alergicznego zapalenia spojówek jest unikanie kontaktu z alergenem, szczególnie w okresie silnego pylenia roślin, co jednak najczęściej jest bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.

Dr n. med. Aleksandra

Kucharczyk

Specjalista chorób

wewnętrznych

i alergologii, członek

Polskiego Towarzystwa

Alergologicznego, European Academy of Allergology and Clinical Immunology (EAACI), European Society for Immunodeficiencies (ESID), Endocrine Society oraz Young Immunologist Academy (YIA)

Czym jest alergiczne zapalenie spojówek i jakie są jego główne objawy?

Alergiczne zapalenie spojówek jest stanem zapalnym wywołanym przez alergeny, dotyczącym powierzchni oka. Najbardziej charakterystycznymi objawami są świąd, zaczerwienienie i obrzęk spojówek, przy czym na swędzenie zwraca się największą uwagę, ponieważ jeśli nie występuje, trzeba myśleć o innych przyczynach, np. o zespole suchego oka czy infekcji. Rzadziej do objawów dotyczących spojówek dołączają się zmiany w obrębie skóry powiek. Za alergiczne zapalenie spojówek najczęściej odpowiadają alergeny wziewne, takie jak pyłki, roztocza i pleśnie.

W jakim okresie roku epidemiologia alergicznego zapalenia spojówek jest najwyższa?

To zależy od konkretnego alergenu, na który reaguje chory. Najbardziej dokuczliwy na ogół jest okres pylenia drzew i sezon trawowy. Objawy występujące sezonowo są dużo

bardziej nasilone niż w przypadku alergii całorocznej. Mogą też występować poszczególne lata, gdy – ze względu na mniejszą intensywność pylenia – alergicy w niewielkim stopniu odczuwają alergię. W ostatnich latach trend jest jednak odwrotny. Mamy do czynienia z intensywnym pyleniem, co przekłada się na liczbę pacjentów z objawami alergicznego zapalenia spojówek.

A jakie są najbardziej skuteczne strategie leczenia alergicznego zapalenia spojówek?

Najskuteczniejsza metoda walki z jej objawami to unikanie kontaktu z alergenem przez ograniczenie spacerów w okresie pylenia, przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, używanie oczyszczaczy powietrza. Nie jest to jednak proste i znacznie ogranicza chorego. W przypadku wystąpienia alergicznego zapalenia spojówek można stosować metody niefarmakologiczne, takie jak np. płukanie oczu solą fizjologiczną czy kroplami

nawilżającymi niezawierającymi konserwantów. Ulgę mogą też przynieść zimne okłady. Kiedy to nie wystarcza, należy zastosować leki. Część z nich dostępna jest w aptekach bez recepty.

Objawy występujące

sezonowo są dużo bardziej nasilone niż w przypadku alergii całorocznej.

Są one bezpieczne, natomiast czasem niewystarczająco skuteczne. W takim przypadku zawsze należy zasięgnąć porady specjalisty – alergologa lub okulisty, którzy mogą zaordynować skuteczniejsze metody leczenia.

Stosuj 3 x dziennie po 1 kropli

Czytaj więcej na stronie: byczdrowym.info

Dokuczliwy

ból brzucha i częste wizyty w toalecie?

Sprawdź, czy jelita nie chorują

Zespół jelita nadwrażliwego (IBS) może wystąpić w każdym wieku, a obecnie mierzy się z nim 11 proc. populacji. Zwykle przebiega z nawrotami, przez co może pogarszać jakość życia.

Prof. dr hab. n. med.

Grażyna Rydzewska

Kierownik Kliniki

Gastroenterologicznej

Państwowego

Instytutu Medycznego

MSWiA, wiceprezes

Polskiego Towarzystwa

Gastroenterologicznego

Jak dokładnie objawia się zespół jelita nadwrażliwego (ang. IBS – Irritable Bowel Syndrome)?

Dominującym objawem IBS jest ból brzucha – występuje minimum raz w tygodniu, przez co najmniej trzy miesięce. Ból związany jest z wypróżnieniem, zmianą jego rytmu, biegunką lub zaparciem. Ponadto mogą pojawiać się objawy spoza układu pokarmowego, w tym m.in. bóle głowy, bóle kręgosłupa, częstomocz czy zaburzenia miesiączkowania.

Jakie są przyczyny IBS i jak wygląda jego diagnostyka?

Przyczyna jest nieznana, jednak już wiadomo, jakie czynniki są istotne w rozwoju IBS. Wśród nich wyróżnia się m.in. uwarunkowania genetyczne (IBS częściej występuje u osób, u których schorzenie wystąpiło u członków rodziny), nieprawidłową motorykę przewodu pokarmowego i czynniki dietetyczne. Istotne jest też to, że u podłoża IBS leżą zaburzenia osi mózgowo-jelitowej, których zasadniczym elementem jest mikrobiota jelitowa, będąca wtedy w dysbiozie, czyli stanie, w którym bakterie i inne mikroorganizmy nie żyją w równowadze. Aby zdiagnozować IBS, konieczne jest: przeprowadzenie wywiadu lekarskiego, ocena objawów i wykonanie badań laboratoryjnych, takich jak np. morfologia krwi.

IBS może wystąpić również po infekcji żołądkowo-jelitowej. Czym właściwie się charakteryzuje?

Do epizodów zapalenia żołądkowo-jelitowego, które objawiają się m.in. bólami brzucha czy biegunką, może

dojść np. podczas wakacji w ciepłych krajach. Zdarza się tak, że objawy nie ustępują i przez kolejne miesiące występują nawrotowo. W takiej sytuacji często diagnozuje się poinfekcyjny IBS – stwierdza się go nawet u 31 proc. po przebyciu epizodu infekcyjnego. Co ciekawe, najnowsze doniesienia potwierdzają, że poinfekcyjny IBS może wystąpić np. po przebyciu infekcji COVID-19.

Na czym polega leczenie farmakologiczne w zespole jelita nadwrażliwego? W terapii pomocne są m.in. leki rozkurczowe minimalizujące objawy takie jak ból brzucha, makrogole niwelujące zaparcie, leki przeciwdepresyjne zmniejszające zaburzenia interakcji osi mózgowo-jelitowej czy leki przeciwbiegunkowe. Przy czym warto pamiętać, że leczenie farmakologiczne jest jednym z kilku elementów terapii IBS, która obejmuje m.in. modyfikacje dietetyczne i stylu życia.

W jaki sposób zmiana diety pomaga zminimalizować objawy IBS? Jaką rolę w leczeniu odgrywają probiotyki i suplementacja maślanem sodu?

Ważne jest, by w trakcie leczenia wykluczyć nietolerowane przez pacjentów produkty (u niektórych skuteczna będzie np. dieta low-FODMAP lub bezglutenowa), wyeliminować żywność wysokoprzetworzoną, a także wdrożyć produkty zawierające błonnik rozpuszczalny (m.in. warzywa, owoce, babka płesznik). Ponadto w przywróceniu równowagi mikrobioty pomagają probiotyki. Prawdopodobnie korzystny wpływ mają konkretne szczepy lub ich mieszanki, dlatego warto skonsultować

z lekarzem, jakie będą pomocne w danym przypadku. Warto pamiętać, że probiotyki są też wsparciem w budowaniu odporności, co ma znaczenie np. w kontekście poinfekcyjnego IBS. Ponadto rośnie liczba doniesień naukowych o korzystnym wpływie suplementacji maślanem sodu, który może skutecznie minimalizować objawy IBS.

Najnowsze doniesienia potwierdzają, że poinfekcyjny IBS może wystąpić np. po przebyciu infekcji COVID-19.

Czym kierować się przy wyborze wspomagającego środka na IBS?

Istotne jest, by stosować probiotyki ze wskazania lekarza, gdyż wie on, jakie szczepy lub mieszanki będą najlepszym wyborem u danego pacjenta. Poprawę u chorych zauważono m.in. po zastosowaniu monoszczepów takich jak: Bifidobacterium bifidum MIMBb75, Bifidobacterium lactis czy Bifidobacterium infantis 35624 (oraz Lactobacillus, np. Lactobacillus plantarum 299v). Z kolei, suplementując maślan sodu, warto zwrócić uwagę, by był mikrootoczkowany, gdyż tylko wtedy możliwe jest jego dotarcie do najdalszych fragmentów układu pokarmowego.

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.