Zdrowie rodziny Q1 2025

Page 1


Zdrowie rodziny

W czym prać dziecięce ubranka? s.04

EKSPERT Krew pępowinowa – co warto wiedzieć s.08

SPRAWDŹ

Jak reagować na gorączkę u dziecka? s.14

WAŻNE

Witaminę D można przyjmować przez cały rok s.18

12-13 NIE PRZEGAP: WYZWANIA

07

Lek. Tomasz Ptak

Wahania nastrojów w okresie okołoporodowym

10

Dr n. med. Ilona Małecka

Nieleczony katar może prowadzić do poważnych powikłań

Agnieszka Zugaj

Otyłość dziecięca prowadzi do otyłości w wieku dorosłym

16

Bliskość fizyczna podstawą relacji z noworodkiem

20

Marielle Tourel Poczucie bezpieczeństwa w relacji rodzic – dziecko

Project Manager: Małgorzata Połomska (malgorzata.polomska@mediaplanet.com, +48 570 849 500) Business Developer: Iza Bolczak Content and Production Manager: Izabela Krawczyk Managing Director: Krystyna Miłoszewska Skład: Mediaplanet Web Editor & Designer: Tatiana Anusik Fotografie: Olga Wojcińska, stock.adobe.com, zasoby własne Kontakt e-mail: pl.info@mediaplanet.com Adres: MEDIAPLANET PUBLISHING HOUSE SP. Z O.O., ul. Zielna 37, 00-108 Warszawa

Prof. dr hab. n. med. i n. o zdr. Anna Fijałkowska Spec. chorób wewnętrznych i kardiologii, zastępca dyrektora ds. nauki oraz kierownik Zakładu Kardiologii Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie

Na ryzyko nadwagi i otyłości narażone są w Polsce przede wszystkim dzieci z pierwszych klas szkoły podstawowej. Potencjalne leczenie jest wielowymiarowe i dotyczy też członków ich rodzin, dlatego otyłości dziecięcej lepiej zapobiegać, niż ją leczyć. poradnikdlarodzinyPL

Czytaj więcej na stronie: poradnikdlarodziny.pl

Jakie są najczęstsze przyczyny otyłości u dzieci i jakie czynniki mają na nią największy wpływ?

W Polsce to problem, który dotyczy przede wszystkim dzieci z pierwszych klas szkoły podstawowej – na otyłość cierpi aż 15 proc. 8-latków oraz 16 proc. 9-latków. W późniejszych grupach wiekowych ten odsetek na szczęście już się zmniejsza, ale po 18. roku życia ponownie wzrasta. Główną przyczyną otyłości wydaje się zbyt mała aktywność fizyczna najmłodszych. W przypadku dzieci w wieku szkolnym rekomenduje się przynajmniej godzinę umiarkowanego wysiłku dziennie oraz 2-3 godziny intensywnego wysiłku tygodniowo. Równie istotnymi przyczynami otyłości są złe nawyki żywieniowe oraz niewłaściwa higiena snu – dzieci powinny spać co najmniej 9 godzin dziennie.

W jaki sposób rodzice mogą kształtować zdrowe nawyki żywieniowe u swoich dzieci już od najmłodszych lat?

Dorośli sami muszą być odpowiednio wyedukowani w tym zakresie, z czym niestety jest w Polsce duży problem. Nawyki żywieniowe kształtowane są w najmłodszych latach i to w tym okresie rodzice muszą być świadomi, jakie znaczenie dla zdrowia ma odpowiednia dieta. Specjaliści wskazują, że dwie trzecie posiłku najmłodszych powinno składać się z owoców i warzyw, pozostała część – z węglowodanów i białka. Z diety należy całkowicie wyłączyć słodzone napoje i zastąpić je wodą oraz ograniczyć słodycze oraz słone przekąski.

Jaką rolę w profilaktyce otyłości odgrywa aktywność fizyczna i jak zachęcać dzieci do ruchu?

Z zachęcaniem najmłodszych do aktywności fizycznej nie jest tak trudno. Czasami wystarczy ograniczyć czas, jaki dziecko spędza z telefonem czy komputerem, by w sposób zupełnie naturalny wykorzystało ono wolny czas na aktywność fizyczną. Najmłodsze dzieci są bardzo zapatrzone w rodziców, więc rekomendowane są zabawy i bieganie wspólnie z rodzicami. Warto też wprowadzić do codziennej rutyny

zwyczaj ruchu w drodze do i ze szkoły – jeśli odległość i pogoda pozwalają, należy samochód zastąpić spacerem, hulajnogą czy rowerem.

Jakie mogą być długoterminowe konsekwencje zdrowotne otyłości w dzieciństwie i czy istnieją skuteczne metody jej leczenia?

Otyłość w wieku dziecięcym często oznacza otyłość w wieku dorosłym. Nadmierna masa ciała w dzieciństwie to większe ryzyko pojawienia się chorób układu sercowo–naczyniowego, schorzeń układu kostno-stawowego, a także zwiększa ryzyko wystąpienia udaru mózgu czy chorób onkologicznych w wieku dorosłym. Trzeba też wspomnieć o negatywnych aspektach psychicznych – począwszy od stygmatyzacji w wieku dziecięcym, po utratę poczucia wartości w dorosłości.

Na otyłość cierpi aż 15 proc. 8-latków oraz 16 proc. 9-latków.

Jakie wsparcie mogą otrzymać rodziny borykające się z problemem nadwagi i otyłości u dzieci – zarówno od specjalistów, jak i instytucji? Pierwsze symptomy otyłości powinny wyłapać szkolne pielęgniarki, które wykonują dzieciom badania przygotowujące je do bilansu zdrowia. Właściwą diagnozę w kierunku otyłości czy nadwagi powinien natomiast postawić lekarz rodzinny i zalecić dalsze kroki. W Polsce niestety mamy niewiele ośrodków leczenia otyłości najmłodszych, a sam proces jest wielowymiarowy. Terapii poddaje się nie tylko dziecko, ale też członków jego rodziny, a w leczenie musi być zaangażowany psycholog, endokrynolog, fizjoterapeuta oraz dietetyk. Dlatego tak ważne jest, żeby większy nacisk kłaść na zapobieganie otyłości dzieci, a nie późniejsze leczenie.

Nowe możliwości leczenia

AZS u najmłodszych

Terapie biologiczne stają się dostępne także dla dzieci od 6. miesiąca życia. To przełom w leczeniu AZS u najmłodszych, na który wszyscy czekali.

Prof. dr hab. n. med.

Jacek Szepietowski

Prezes Polskiego

Towarzystwa

Dermatologicznego, profesor Wydziału

Medycznego

Politechniki

Wrocławskiej i Klinicznego Oddziału

Dermatologiczno-Wenerologicznego

4. Wojskowego

Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, doktor honoris causa

Jakie są najczęstsze przyczyny atopowego zapalenia skóry u dzieci i czy można im skutecznie zapobiegać?

AZS to choroba przewlekła i nawrotowa. U dzieci występuje bardzo często, szacuje się, że w krajach rozwiniętych nawet 15 proc. pacjentów to osoby do 5. roku życia. Źródeł AZS należy szukać w dwóch elementach patogenezy. Pierwszy to defekt ektodermalny, czyli sytuacja, w której dochodzi do zaburzenia ekspresji wielu genów, co powoduje chorobę całej skóry i sprawia, że jest ona bardzo sucha. Drugi element, który ogrywa rolę w rozwoju AZS, to reakcja immunologiczna organizmu, związana np. z alergią.

Jakie są najnowsze metody leczenia AZS u dzieci i czy można mówić o przełomie w terapii tej choroby?

Ostatnie dokonania medycyny są ogromnym przełomem leczenia tej jednostki chorobowej, bo dotyczą grupy pacjentów, na którą wcześniejsze metody nie skutkowały. Mowa o leczeniu biologicznym, które oddziałuje na interleukinę 4. i 13. Początkowo terapia ta była przeznaczona jedynie dla pacjentów dorosłych, ale z biegiem czasu granica wieku była obniżana i dziś jest dopuszczona do leczenia dzieci od 6. miesiąca życia. Preparat podaje się podskórnie poprzez zastrzyk, a leczenie tą metodą charakteryzuje się dużą skutecznością oraz dobrym profilem bezpieczeństwa.

Jak codzienna pielęgnacja może wpłynąć na ograniczenie objawów AZS i poprawę komfortu życia dziecka?

Rodzicie dzieci chorych na AZS powinni do pielęgnacji ich skóry przywiązywać szczególną wagę. Pamiętajmy, że w przypadku AZS choruje cała skóra, a nie tylko obszar, gdzie w danym momencie pojawia się zmiana rumieniowa. AZS to schorzenie interdyscyplinarne, którym zajmują się lekarze różnych specjalizacji, więc rekomendacje dotyczące pielęgnacji skóry mogą się nieco różnić w zależności od tego, czy przedstawia je pediatra, dermatolog, czy alergolog. Istotne jest, abyśmy wszyscy mówili tym samym językiem, aby udzielane wskazania były jak najbardziej zbieżne ze sobą. Kluczowe jest częste stosowanie emolientów – przynajmniej dwa razy dziennie, choć optymalnie byłoby nawilżać skórę dziecka co 4-6 godzin. Ja osobiście zalecam kąpać dziecko co drugi dzień, a sama kąpiel powinna składać się z dwóch etapów. W pierwszym należy umyć skórę dziecka z zanieczyszczeń, stosując dermokosmetyk do mycia, nie mydło. Druga część to kąpiel lecznicza, gdy dziecko przez 10-15 minut przebywa w letniej wodzie uzupełnionej emulsją nawilżającą.

Jakie składniki w kosmetykach i produktach do pielęgnacji są szczególnie zalecane dla dzieci z AZS, a których należy unikać?

Zalecam używanie kosmetyków mających jak najprostszy skład, tzw. dermokosmetyków, czyli preparatów stworzonych z myślą o skórze wrażliwej. Takie kosmetyki powinno się kupować w aptece, a nie w zwykłych

sklepach. Unikać należy wszelkich preparatów zawierających konserwanty czy sztuczne składniki stabilizujące. Pamiętajmy, że te wytyczne dotyczą nie tylko wyrobów używanych bezpośrednio na skórę dziecka, ale także proszku do prania.

Rodzicie dzieci chorych na AZS powinni do pielęgnacji ich skóry przywiązywać szczególną wagę.

W jaki sposób można wspierać dzieci z AZS w kontekście emocjonalnym i społecznym, aby zmniejszyć ich poczucie wykluczenia?

AZS znacząco wpływa na obniżenie jakości i komfortu życia dzieci. Dotyczy to nie tylko bólu fizycznego, ale też stygmatyzacji, poczucia odrzucenia przez rówieśników. Zdarza się, że inne dzieci wypowiadają nieprzyjemne komentarze dotyczące zaczerwienionej i swędzącej skóry chorego dziecka. Wsparcia można szukać w Szkołach Atopii, gdzie zarówno młodzi pacjenci, jak i ich rodzice znajdą holistyczną pomoc specjalistów.

W czym prać dziecięce ubranka?

Pranie jest stałym elementem codzienności rodziców małych dzieci. Wybierając środki piorące, powinniśmy być jednak bardzo rozważni. Czego szukać w ich składzie, a jakich składników unikać jak ognia?

Prof. dr hab. n. med.

Aleksandra Lesiak

Profesor dermatologii,

Uniwersytet

Medyczny w Łodzi

Na co szczególnie zwracać uwagę w składzie środków piorących dla dzieci? Radziłabym sięgać po środki, które są przeznaczone do prania dziecięcych ubranek. Takie produkty mogą być oznaczane jako hipoalergiczne czy przeznaczone do skóry wrażliwej. Z reguły taka informacja jest dobrze widoczna na opakowaniu proszku czy płynu do prania. Produkty te posiadają zmniejszoną liczbę składników, które mogą wywoływać podrażnienia czy reakcje alergiczne.

Czym różnią się tradycyjne detergenty od tych przeznaczonych dla dzieci?

W tych przeznaczonych dla dzieci będzie mniejsza zawartość wspomnianych wcześniej składników. Producenci często rezygnują też z substancji zapachowych lub minimalizują ich udział w składzie. Bardzo często natomiast środki piorące przeznaczone do ubranek dziecięcych zawierają składniki pochodzenia naturalnego. To wszelkiego rodzaju wyciągi roślinne czy olejki, np.: mleczko bawełniane czy mydło marsylskie. Takie produkty z jednej strony skutecznie usuną plamy, a z drugiej – są zdecydowanie delikatniejsze. Ważne jest też to, czy dany produkt został przebadany dermatologicznie.

Czy pranie w niskiej temperaturze z użyciem właśnie hipoalergicznych

środków piorących jest wystarczająco skuteczne?

Nie należy prać ani w zbyt niskiej, ani w zbyt wysokiej temperaturze. Sugerujmy się raczej tym, co jest napisane na metce. Jeśli w ubranku są jakieś domieszki lub specyficzne barwniki, to pranie w zbyt wysokiej temperaturze może prowadzić do uwolnienia szkodliwych substancji. Sprawdzajmy to już na etapie zakupu. Unikajmy poliestrów oraz ubranek ciemnych i barwionych. Z kolei niska temperatura może nie zniszczy pięknego stroju, ale za to nie dopierze plam. Gdybyśmy mieli podejrzenie choroby zakaźnej, to niska temperatura nie zabije patogenów.

Jak często prać dziecięce ubrania, aby zachować higienę, ale jednocześnie nie niszczyć tkanin?

Tak często jak to konieczne, ale chyba wszyscy wiemy, że jeśli mamy małe dziecko, to pralka właściwie nigdy nie odpoczywa. Pranie robi się więc raczej codziennie, i to po kilka razy. Jeśli ubranko jest pobrudzone czy upocone, to po prostu trzeba je uprać.

Co jeszcze doradziłaby pani rodzicom małych dzieci w kwestii prania ubranek?

Myślę, że pomocne może być ich przeprasowanie, na przykład żelazkiem parowym. Dzięki temu tkaniny

się zmiękczają, a kontakt z szorstką bawełną może wywołać podrażnienia, które mogą się zakazić i dojdzie do rozwoju bakteryjnego stanu zapalnego. Aby uniknąć podrażnień, powy-

cinajmy też metki. Nie popadajmy jednocześnie w przesadę, ale jeśli widzimy jakieś niepokojące reakcje skórne, to nie bójmy się odwiedzić dermatologa.

Gdybyśmy mieli podejrzenie choroby zakaźnej, to niska temperatura nie zabije patogenów. Czytaj więcej

Jak długo powinno się stosować hipoalergiczne detergenty do prania dziecięcych ubranek? Fizjologia skóry dziecka normuje się do około trzeciego roku życia. Przynajmniej przez pierwsze dwa lata życia powinniśmy więc wybierać produkty hipoalergiczne.

Dziecko powinno być karmione piersią 8-12 razy na dobę

Dieta matki nie ma wpływu na jakość produkowanego mleka, ale może ograniczyć jego ilość, jeśli karmiąca mama drastycznie ograniczy spożywane kalorie. Jeśli produkcja pokarmu się zmniejsza, warto rozpocząć pracę z laktatorem.

Mgr Agnieszka

Gąsior-Guziak

Położna specjalistka, certyfikowana doradczyni laktacyjna, terapeutka uroginekologiczna, instruktorka Hypnobirthing International, instruktorka masażu Shantala

Jak poznać, czy dziecko najada się podczas karmienia piersią? Procedura obejmuje dwa elementy: pojedyncze sesje karmienia oraz bilans całodobowy. Ważne jest, aby dziecko efektywnie pobierało pokarm, a nie długość ssania. Kluczowe są zassania i połknięcia – im więcej maluch łyka, tym więcej mleka spożywa. Na początku karmienia dziecko ssie szybko, by pobudzić wypływ mleka, potem zwalnia i zaczyna łykać. Po zakończeniu karmienia pierwszą piersią warto zaproponować drugą, a to dziecko zdecyduje, czy z niej skorzysta. Aby upewnić się, że dziecko otrzymuje odpowiednią ilość mleka, należy karmić je 8-12 razy dziennie, w tym przynajmniej raz w nocy. Poziom odżywienia można ocenić po liczbie zmoczonych pieluch (6-8 razy dziennie) i kolorze moczu – powinien być jasny. Do 6. tygodnia życia noworodek powinien robić 3-4 kupy na dobę. Prawidłowo karmione dziecko przybiera na wadze minimum 200 g na tydzień przez pierwsze 3 miesiące życia.

Jakie są najczęstsze przyczyny bólu piersi i brodawek u karmiących mam?

Ból piersi może być spowodowany ich przepełnianiem wskutek zbyt rzadkich czy krótkich sesji karmienia. Ból brodawki to z kolei na ogół efekt nieprawidłowego ssania – czasami dziecko zbyt mocno uciska ją dziąsłami albo

przygryza zębami. W takich sytuacjach można próbować zmieniać pozycję karmienia. Jeśli już dojdzie do sytuacji, że brodawka jest poraniona, to należy pilnie podjąć działania, by ją wygoić. Na zranione brodawki nie stosujemy maści, tylko smarujemy swoim mlekiem, kilka minut wietrzymy i czekamy, aż pierś naturalnie się wygoi. Powinno to nastąpić w ciągu 2-3 dni. Jeśli ból podczas karmienia jest bardzo silny, można pokarm z tej piersi odciągać laktatorem, a dziecku podawać drugą pierś.

Czy dieta matki ma wpływ na jakość i ilość mleka?

Odpowiem krótko – posiłki matki nie mają wpływu na jakość mleka. Natomiast ilość produkowanego mleka może być już zależna od odżywiania matki. Jeśli kobieta się odchudza czy wręcz głodzi, to jej organizm wchodzi w tryb oszczędzania i produkcja mleka może być ograniczona. Matki na restrykcyjnych dietach powinny suplementować odpowiednie składniki w zależności od rodzaju diety.

Jak radzić sobie z kryzysami laktacyjnymi i jak zwiększyć ilość mleka? Zburzę pewien mit – nie ma czegoś takiego jak „kryzys laktacyjny”. Zdarzają się sytuacje, że kobiecie wydaje się, że brakuje jej pokarmu,

natomiast często jest to pozorne. Jeśli dziecko nie rośnie prawidłowo, może się okazać, że nie zjada pełnej dobowej porcji mleka. To, że dziecko nie pobiera pokarmu, może wynikać z jego stanu zdrowia lub zaburzeń

Aby upewnić się, że dziecko otrzymuje odpowiednią ilość mleka, należy karmić je 8-12 razy dziennie, w tym przynajmniej raz w nocy.

funkcji ssania. Jeśli niemowlak nie radzi sobie odpowiednio z oddychaniem, połykaniem, to nie będzie też umiał prawidłowo ssać piersi. I to jest pole, nad którym matka powinna popracować z położną lub konsultantem laktacyjnym. Jeśli faktycznie pokarm zanika i jest go za mało, to zawsze zalecam pracę z laktatorem – czasem wystarczą 2-3 sesje dziennie, a czasem 8-10. Warto zrobić to pod opieką profesjonalisty, czyli konsultanta laktacyjnego.

Wahania nastrojów w okresie okołoporodowym są normalnym zjawiskiem

Szczególnie w okresie okołoporodowym kobieta potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i zrozumienia ze strony bliskich. W tym czasie mogą wystąpić wahania nastrojów oraz początkowy brak więzi emocjonalnej z noworodkiem.

Lek. Tomasz Ptak

Specjalista psychiatrii dzieci i młodzieży, certyfikowany psychoterapeuta i superwizor Sekcji Naukowej Psychoterapii Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, inicjator projektu „Gabinet Wczesnego Rodzicielstwa” realizowanego w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym im. św. Ludwika w Krakowie, wspieranego przez Fundację Zdrowie Dziecka

Szczegóły dostępne na: dzieciecyszpital.pl

Jakie konkretnie sygnały mogą świadczyć o stanach depresyjnych u kobiety po porodzie?

Poród oraz okres okołoporodowy jest przeżyciem na ogół bardzo wycieńczającym, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Krótkotrwałe momenty niepokoju czy obaw, które mogą się pojawić, nie są więc niczym patologicznym, lecz raczej naturalną koleją rzeczy, szczególnie w przypadku kobiety, która urodziła pierwsze dziecko. Natomiast jeśli nietypowe objawy trwają przez kilka tygodni czy wręcz miesięcy, jeżeli są uporczywe i nawracające, to jest już to sygnał, że pomoc specjalistów jest niezbędna. Takimi symptomami mogą być: problem z nawiązaniem emocjonalnej więzi z dzieckiem, przewlekle obniżony nastrój, nasilone objawy lękowe czy ogólna apatia kobiety.

Z czego wynikają sytuacje, w których mama nie czuje więzi emocjonalnej z dzieckiem zaraz po jego narodzinach? W naszej kulturze oczekujemy, że każda matka wykaże się bezwarunkową i nagłą miłością do swojego nowonarodzonego dziecka, przez co czasami kobiety wstydzą się przyznać, że mają początkowo problem z nawiązaniem więzi emocjonalnej z noworodkiem. Dlatego tak ważne jest przełamanie tego tabu i otwarte mówienie, że tego typu sytuacje się zdarzają i wymagają specjalistycznego wsparcia. Brak więzi emocjonalnej to często efekt wcześniactwa, czyli sytuacji, w której noworodek tuż po porodzie jest oddzielony

fizycznie od mamy i przebywa pod respiratorem. Negatywny wpływ na relacje może mieć też ciężki przebieg porodu, powodujący u kobiety traumę. W takich sytuacjach czasami najlepszym lekarstwem jest po prostu czas lub konsultacja z lekarzem specjalistą.

Jakie formy wsparcia po porodzie, zarówno fizycznie, jak i psychicznie, są najbardziej pomocne dla młodych mam? Pomoc może mieć dwa wymiary. Pierwszy dotyczy wsparcia psychicznego, którego może udzielić lekarz specjalista bądź bliska, zaufana osoba. Takiej interwencji nierzadko potrzebują też ojcowie nowonarodzonych dzieci, a nawet ich starsze rodzeństwo, które może poczuć się odstawione przez rodziców na boczny tor. Drugą formą pomocy jest farmakologia. Dzięki nowoczesnym metodom leczenia jesteśmy w stanie pomóc młodej mamie lekami, nie narażając ani jej, ani dziecka – będącego jeszcze w brzuchu lub karmionego piersią. W działaniach, które podejmujemy w ramach projektu Gabinet Wczesnego Rodzicielstwa, podkreślamy też rolę, jaką w początkowych etapach rodzicielstwa odgrywa personel szpitala. Staramy się uczulić lekarzy i położne, że dla młodych rodziców są oni autorytetami i pierwszymi przewodnikami w tej nowej roli i muszą wykazywać się szczególną empatią.

Jak bliscy mogą wspierać kobietę po porodzie i pomagać jej w codziennych obowiązkach?

Okres połogu to bardzo specyficzny stan emocjonalny u kobiety. Jej uwaga prawie w całości poświęcona jest niemowlęciu, więc siłą rzeczy jest nieco wyłączona z prozaicznych spraw dotyczących życia codziennego. W takich momentach potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i zrozumienia ze strony innych domowników.

Staramy się uczulić lekarzy i położne, że dla młodych rodziców są oni autorytetami i pierwszymi przewodnikami w tej nowej roli i muszą wykazywać się szczególną empatią.

Oczywiście wsparcie dotyczy też fizycznej pomocy przy obowiązkach związanych z prowadzeniem domu czy opieką nad dziećmi. Zapewnienie pełnego komfortu kobiecie w tych pierwszych dniach i tygodniach po porodzie jest bardzo ważne też dla samego noworodka, bo stan emocjonalny mamy ma bezpośrednie przełożenie na funkcjonowanie i rozwój noworodka.

Krew pępowinowa – co warto wiedzieć o pobraniu komórek macierzystych po porodzie?

Krew pępowinowa to cenne źródło komórek macierzystych o dużym potencjale leczniczym. Warto poznać, jak przebiega proces jej pobierania podczas porodu oraz w jakich schorzeniach może znaleźć zastosowanie.

Dr hab. n. o zdr.

Agnieszka M. Bień

Prof. uczelni, prezes

Polskiego Towarzystwa

Położnych, kierownik

Katedry Rozwoju

Położnictwa, Wydział Nauk o Zdrowiu, Uniwersytet

Medyczny w Lublinie

Czym są komórki macierzyste pobierane z krwi pępowinowej? Jakie dokładnie są ich właściwości?

Komórki macierzyste pozyskiwane z krwi pępowinowej to niewyspecjalizowane komórki, które posiadają zdolność samoodnawiania się przez nieograniczony czas. Dodatkowo charakteryzują się zdolnością różnicowania w wyspecjalizowane komórki potomne, takie jak komórki krwi czy komórki układu odpornościowego. W wyniku tego procesu osiągają one właściwości morfologiczne i biochemiczne niezbędne do wykonywania specjalistycznych funkcji. Komórki macierzyste z krwi pępowinowej wykazują większą skuteczność niż te pozyskane od dawców dorosłych i stanowią cenne źródło komórek macierzystych o dużym potencjale do namnażania.

W którym momencie pobierana jest krew pępowinowa i czy jest to odczuwalne dla pacjentki?

Krew pępowinowa jest pobierana po porodzie, po zaciśnięciu i przecięciu pępowiny. Procedura pobrania krwi pępowinowej jest prostym, nieinwazyjnym zabiegiem, wykonanym w warunkach sterylnych. Może być wykonana zarówno po porodzie naturalnym, jak i podczas cięcia cesarskiego. Pobranie jest bezbolesne i nie powoduje dyskomfortu u pacjentki, ponieważ odbywa się po urodzeniu dziecka.

Jak wygląda proces pobrania krwi pępowinowej podczas porodu? Czy jest koniecznie wcześniejsze odpępnienie? Pobranie krwi pępowinowej nie wymaga wcześniejszego przecięcia

pępowiny. Po porodzie, po ustaniu tętnienia pępowiny, zaciska się ją i przecina. Następnie za pomocą sterylnej igły i specjalnego worka pobiera się krew pozostałą w naczyniu pępowiny. Procedura jest aseptyczna, aby zapobiec zanieczyszczeniu pobranego materiału. Proces ten zajmuje tylko kilka minut i jest bezpieczny dla matki i dziecka.

Co dzieje się z pobraną krwią pępowinową po porodzie?

W trakcie porodu położna odpowiada za prawidłowe i sterylne pobranie krwi pępowinowej, przygotowanie zestawu do transportu oraz zapewnienie jego dostarczenia do laboratorium. Bankowanie krwi pępowinowej to proces, który obejmuje jej pobieranie, preparatykę i zamrożenie w oparach ciekłego azotu do późniejszego zastosowania w leczeniu. Zabezpieczona podczas porodu krew pępowinowa trafia do banku komórek macierzystych, gdzie przechodzi rygorystyczne badania w celu wyeliminowania obecności potencjalnych bakterii, wirusów i grzybów. Następnie wyizolowane z niej komórki macierzyste są zamrażane i przechowywane w bardzo niskich temperaturach w oparach ciekłego azotu do czasu, aż będą potrzebne do ewentualnego leczenia.

Jakie choroby można leczyć komórkami macierzystymi z krwi pępowinowej? Aktualnie znajdują one zastosowanie w leczeniu różnych chorób w hematologii, onkologii i neurologii. Wśród tych, które można leczyć komórkami macierzystymi, znajdują się

m.in.: białaczka, niektóre nowotwory, schorzenia układu krwiotwórczego i odpornościowego, a także choroby metaboliczne. W Polsce stosowanie komórek macierzystych z krwi pępowinowej jest standardową procedurą leczenia w ponad 80 jednostkach chorobowych i finansowaną przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Należy pamiętać, że krew pępowinową można zabezpieczyć tylko raz – w trakcie porodu.

Zastosowania kliniczne komórek macierzystych pochodzących z krwi pępowinowej prowadzą do powstawania nowych badań, których wyniki odkrywają coraz to większy potencjał ich zastosowania w medycynie. Krew pępowinowa znajduje także zastosowanie w eksperymentalnych terapiach, np. mózgowym porażeniu dziecięcym czy zaburzeniach ze spektrum autyzmu.

Należy pamiętać, że krew pępowinową można zabezpieczyć tylko raz – w trakcie porodu. Dlatego tak ważne jest, aby każdy przyszły rodzić zapoznał się z tą możliwością i podjął decyzję, czy chce zabezpieczyć komórki macierzyste podczas porodu.

Nieleczony katar może prowadzić do poważnych powikłań

W trakcie infekcji górnych dróg oddechowych u dzieci należy stosować preparaty udrożniające i nawilżające nos. Aplikowanie leków zmniejsza ryzyko powikłań takich jak zapalenie ucha środkowego czy infekcja zatok przynosowych.

Dr n. med. Ilona

Małecka

Specjalista pediatra, pracuje w Wielkopolskim

Centrum Zdrowia

Dziecka w Poznaniu, nauczyciel akademicki w Katedrze i Zakładzie

Profilaktyki Zdrowotnej w Poznaniu; edukuje rodziców także na Instagramie

dr_ilonamalecka

Jakie są przyczyny i objawy infekcji górnych dróg oddechowych? Infekcje te – zarówno u dzieci, jak i u dorosłych – na ogół wywoływane są przez wirusy, które najczęściej pojawiają się sezonowo, głównie w okresie jesienno-zimowym. Znacznie rzadszą przyczyną infekcji są bakterie. Infekcje wirusowe przenoszone są przede wszystkim drogą kropelkową, a mechanizm transmisji jest bardzo prosty, więc w zamkniętym pomieszczeniu nierzadko wystarczy jedna zainfekowana osoba, by zakazić kilka innych. To sprawia, że infekcje górnych dróg oddechowych są tak częste, szczególnie w przypadku dzieci przebywających w dużej grupie w sali szkolnej lub przedszkolnej. Objawy infekcji górnych dróg oddechowych to chociażby silny ból gardła powodujący uczucie drapania oraz podwyższona temperatura: od stanu podgorączkowego, do gorączki przekraczającej 39°C. Współtowarzyszyć temu mogą bóle mięśni i bóle głowy, złe samopoczucie, a także nieżyt nosa w postaci jego blokady lub kataru.

Jak poradzić sobie z katarem u dzieci, aby odblokować nos i nawilżyć śluzówkę?

Katar u dzieci bywa bardzo uciążliwym objawem, bo powoduje utrudnione oddychanie przez nos. Dzieciom dodatkowo może dokuczać problem wysychających śluzówek, co jest częstym zjawiskiem w okresie grzewczym, gdy powietrze w mieszkaniach

jest wysuszone. Nieżyt nosa możemy łagodzić, nawilżając go wodą morską lub solą fizjologiczną, lekami zawierającymi dekspantelon i ksylometazolinę, a także poprzez odciąganie zalegającej w nosie wydzieliny za pomocą aspiratora.

W przypadku kataru u dzieci należy też stosować leki, które obkurczają błonę śluzową nosa, zmniejszając obrzęk śluzówki, poprawiamy jego drożność. Co z kolei zmniejsza ryzyko powikłań, takich jak np. zapalenie ucha środkowego. Takie leki, zawierające dekspantenol i ksylometazolinę, mają też właściwości nawilżające i regeneracyjne. Preparaty te można kupić w aptece bez recepty, podaje się je dziecku przez 5-7 dni.

Czym się kierować przy wyborze aerozolu do nosa dla dzieci?

Kupując preparat w aerozolu, należy pamiętać, że te przeznaczone dla dzieci mają niższe stężenie substancji czynnej oraz niższe ciśnienie psikania, bo preparat aplikowany jest do nosa w formie delikatnej mgiełki. To ważne, by dodatkowo nie podrażniać nosa dziecka i nie zrazić go do tej formy podawania leku. Aerozole dla dzieci mają też przyjemniejszą formę aplikacji, dzięki czemu substancja bezproblemowo osadza się na wewnętrznej ściance komory nosa, co sprzyja procesowi czyszczenia i nawilżania. Nos należy dziecku czyścić tak często, jak jest potrzeba, gdy widzimy zalegającą wydzielinę.

Jakie są skutki nieleczonego kataru u dzieci?

Katar

u dzieci bywa bardzo uciążliwym objawem, bo powoduje utrudnione oddychanie przez nos.

Stosując wspomniane preparaty, zapobiegamy częstym powikłaniom infekcji wirusowej, jaką może być zapalanie ucha środkowego. U starszych dzieci może też wystąpić infekcja zatok przynosowych, co jest już znacznie poważniejszą chorobą, wymagającą konsultacji lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, lekarza rodzinnego lub laryngologa, a przy podejrzeniu podłoża bakteryjnego – włączenia antybiotyków. Drożność nosa jest ponadto niezwykle ważna u niemowląt, bo może upośledzać przyjmowanie przez nie mleka. Niemowlak z zatkanym nosem w trakcie picia mleka musi częściej robić przerwy oraz szybciej się zniechęca, co w konsekwencji może powodować mniejszą ilość przyjmowanych płynów i odwodnienie, zwłaszcza jeżeli tym objawom towarzyszy jeszcze gorączka.

Aniela Woźniakowska

Znana jako Lil Masti, to twórczyni internetowa, która na Instagramie i TikToku dzieli się codziennością, pasjami oraz doświadczeniami związanymi z macierzyństwem. W 2023 roku została mamą Arii, co całkowicie odmieniło jej życie i nadało mu nowy wymiar. Sposób, w jaki wychowuje córkę, inspiruje wiele kobiet. lilmasti

Codzienność, którą kocham!

Macierzyństwo to wyjątkowa i pełna emocji podróż, która zmienia życie na wielu poziomach. Każdy dzień przynosi nowe wyzwania, ale także nieocenioną radość i satysfakcję z bycia mamą.

WYWIAD
Macierzyństwo wywraca życie dorosłego do góry nogami.

Aniel a Woźniakowska

Co było dla pani najbardziej zaskakujące w macierzyństwie?

Zaskoczyło mnie wszystko! Każdy miesiąc od narodzin był nowym doświadczeniem, które przeżywałam po raz pierwszy. Macierzyństwo wywraca życie dorosłego do góry nogami. W pierwszych miesiącach życie kręci się wokół ogromnej miłości, ale też pieluch, noszenia i bezsennych nocy. Zaskoczyło mnie, jak bardzo się zmieniłam i ile pokładów miłości, cierpliwości i wyrozumiałości odkryłam w sobie. Wiele aspektów, które przed ciążą wyobrażałam sobie inaczej, jak sen dziecka czy odżywianie, okazało się bardziej skomplikowanymi, niż myślałam.

Jak udaje się pani łączyć rolę mamy z pracą zawodową? Co w tym jest dla pani największym wyzwaniem? Jako influencer mam ogromne szczęście, że mogę elastycznie dostosowywać godziny pracy i pracować z domu. Dzięki temu nie musiałam rezygnować z pracy ani w ciąży, ani po porodzie. Współpracuję z różnymi markami, co sprawia mi ogromną przyjemność. Największym wyzwaniem na początku było nagrywanie treści w chwilach, kiedy moje dziecko spało, a drzemki były bardzo krótkie – często trwały zaledwie 20-30 minut!

Pani relacja z córką wydaje się wyjątkowa. Co według pani ma na to największy wpływ?

Każda kochająca mama ma wyjątkową relację z dzieckiem. Macierzyństwo było moim marzeniem, a spędzanie czasu z moją córką sprawia mi ogromną radość. Obserwowanie, jak szybko się rozwija i uczy, fascynuje mnie. Ta fascynacja sprawia, że czuję się dobrze w roli mamy.

Jakie wartości są dla pani najważniejsze w wychowaniu córki i co chciałaby jej pani przekazać?

Najważniejsze jest dla mnie poczucie własnej wartości. Uważam, że świadomość własnej wartości pozwala pokonywać wszelkie przeszkody i zdobywać szczyty.

W życiu córki bardzo ważną rolę odgrywa ojciec, a Aria nie mogła sobie wybrać lepszego taty! Tomek jest dla niej wspaniałym przykładem kochającego ojca, męża i głowy rodziny. Jestem przekonana, że dzięki temu moje dziecko wyrośnie na pewną siebie i wartościową kobietę.

Czy zawsze czuła pani, że macierzyństwo to pani droga?

Zawsze marzyłam o rodzinie i kochającym mężu. Właściwie nigdy nie zadawałam sobie pytania, czy chcę zostać matką, bo od zawsze wiedziałam, że pragnę mieć dużą rodzinę. Dopiero po tym, jak urodziłam dziecko, uświadomiłam sobie, że macierzyństwo to moja droga, a czas spędzany z córką daje mi ogromną satysfakcję.

Jak wiemy, początki macierzyństwa bywają wymagające... Co dla pani było największym wyzwaniem i jak sobie z nim pani poradziła?

Dla mnie, jak dla wielu rodziców, największym wyzwaniem był sen dziecka, który wpływa na funkcjonowanie dorosłego. Przed ciążą spałam spokojnie przez 8 godzin, a nagle wszystko się zmieniło. Brak snu był trudny, ale kiedy dziecko zaczęło przesypiać noce, poczułam, że odzyskuję energię.

Jak radzi sobie pani z trudniejszymi momentami w macierzyństwie? Czy ma pani swoje sprawdzone sposoby na regenerację i chwilę dla siebie?

Rozmawiam o trudniejszych momentach z mężem, przyjaciółkami i mamą. Nie trzymam emocji w sobie, co pomaga mi się zrelaksować. Mam ogromne wsparcie w mężu, co pozwoliło nam na chwilowe wycofanie się z zawodowych obowiązków, aby lepiej poznać się z nowym członkiem rodziny. Choć początki były trudne, pamiętam je jako czas pełen miłości.

Jak macierzyństwo zmieniło panią jako osobę? Czy dostrzega pani w sobie nowe cechy lub priorytety?

Przyjście na świat mojego dziecka całkowicie mnie zmieniło. Wszystkie wcześniejsze priorytety straciły na znaczeniu. Zbudowałam siebie na nowo, odkrywając siłę i dojrzałość. Poród to moment, w którym nie tylko rodzi się dziecko, ale także matka.

Stan podgorączkowy dziecka nie zawsze wymaga interwencji

W przypadku gorączki dziecka należy aplikować mu okłady, nawadniać oraz podawać leki przeciwgorączkowe.

Jeśli temperatura nie przekracza 38˚C, a samopoczucie dziecka jest dobre, to można pozwolić organizmowi samodzielnie zwalczać chorobę.

Dr Łukasz Durajski

Dyrektor Instytutu

Jakie są najczęstsze przyczyny gorączki u dzieci i kiedy powinna ona budzić niepokój rodziców?

Podwyższona temperatura nie zawsze oznacza chorobę. U najmłodszych dzieci może być naturalnym efektem ząbkowania, a u starszych – fizjologicznym zjawiskiem pojawiającym się wieczorem. W takich przypadkach zazwyczaj nie ma potrzeby interwencji rodzica. Najczęściej jednak gorączka u dzieci jest objawem infekcji zarówno wirusowej, jak i bakteryjnej. Wówczas często wystarczą domowe sposoby, aby skutecznie obniżyć temperaturę dziecka.

W jaki sposób skutecznie i bezpiecznie obniżać gorączkę u dzieci w domowych warunkach?

Zalecane przez lekarzy domowe metody zbijania gorączki to np. działanie okładami. Wbrew obiegowej opinii nie kładziemy ich jednak na czole chorego, lecz na brzuchu lub klatce piersiowej, a okład nie ma być lodowaty, tylko zwilżony w letniej wodzie. Inną zalecaną metodą jest kąpiel – tu również temperatura wody nie może być zbyt niska, żeby nie doszło do szoku termicznego. Bardzo istotne w walce z temperaturą jest też nawadnianie, gdyż organizm dziecka musi przyjmować dużo płynów. Niekoniecznie musi to być ciepła herbata,

wystarczy woda lub soki o pokojowej temperaturze.

Jakie objawy towarzyszące gorączce mogą wskazywać na konieczność pilnej wizyty u lekarza?

W przypadku gorączki u dzieci do 3. miesiąca życia należy od razu kontaktować się z lekarzem. W innych sytuacjach możemy pozwolić sobie na większą tolerancję czasową – im starsze dziecko, tym mniej powodów do konsultacji lekarskich. Jeśli jednak przez kilka godzin po podaniu leku przeciwgorączkowego utrzymuje się temperatura przekraczająca 39˚C lub jeśli występują dodatkowe objawy, takie jak biegunka, mocny kaszel czy wzmożone oddawanie moczu, to jest to sygnał, że należy zasięgnąć opinii specjalisty.

Czy gorączka u dzieci zawsze wymaga podania leków przeciwgorączkowych? O gorączce mówimy w sytuacji, gdy temperatura ciała przekracza 38˚C. Poniżej tego poziomu występuje jedynie stan podgorączkowy. Rodzice często błędnie podchodzą do stanu podgorączkowego, który nie zawsze wymaga interwencji. Jeśli dziecko ma np. 37,5˚C, czuje się w miarę dobrze, to możemy dać jego organizmowi samemu powalczyć z wirusami czy bakteriami.

Na co zwracać uwagę przy wyborze leku przeciwbólowego i przeciwgorączkowego dla dziecka, by były bezpieczne oraz skuteczne?

Podstawą jest kryterium wieku – leki zawierające paracetamol można podawać dziecku od razu po urodzeniu, a zawierające ibuprofen od 3. miesiąca życia. U nieco starszych dzieci istotne są

O gorączce mówimy w sytuacji, gdy temperatura ciała przekracza 38˚C.

też walory smakowe preparatu – łatwiej namówić dziecko do przyjmowania lekarstwa, jeśli je lubi. Na rynku dostępne są produkty o smakach owocowych, również takie, które zawierają naturalne, a nie syntetyczne aromaty. Jeżeli dziecko jest alergikiem, to oczywiście warto spojrzeć na skład preparatu i wybrać ten z jak najkrótszym składem, na który organizm dziecka nie zareaguje alergicznie. Stosując naprzemiennie różne preparaty, należy upewnić się, że w jednych substancją czynną jest ibuprofen, a w drugich paracetamol.

obniża gorączkę już w 15 minut3

awet do 8h3 a naturalne aromaty –bardziej owocowy smak2

turalnych, owocowych aromatów 3 CHPL IBUM Forte zawiesina doustna IBUM FORTE, 200 mg/5 ml, zawiesina doustna Skład: 5 ml zawiesiny zawiera: ibuprofen (Ibuprofenum) 200 mg Postać farmaceutyczna: Zawiesina doustna o smaku malinowym Wskazania do stosowania: Stany gorączkowe różnego pochodzenia, między innymi w przebiegu grypy, przeziębienia lub innych chorób zakaźnych, a także w przebiegu odczynu poszczepiennego Bóle różnego pochodzenia o nasileniu słabym do umiarkowanego, takie ak: bóle głowy, gardła i mięśni (np w przebiegu zakażeń w rusowych), bóle zębów, bóle po zabiegach stomatologicznych, bóle na skutek ząbkowania, bóle stawów i kości, na skutek urazów narządu ruchu (np skręcenia), bóle na skutek urazów tkanek miękkich, bóle pooperacyjne, bóle uszu występujące w stanach zapalnych ucha środkowego Podmiot odpowiedzialny:„PRZEDSIĘBIORSTWO PRODUKCJI FARMACEUTYCZNEJ HASCO-LEK” S.A 51-131 Wrocław, ul Żmigrodzka 242 E 2024_0104 IBU/24/12/170/c

Bliskość fizyczna podstawą relacji z noworodkiem

Dotyk, śpiewanie czy przytulanie pobudza dziecko do rozwoju fizycznego i emocjonalnego. Przygotowując się do roli rodzica, warto korzystać tylko ze sprawdzonych źródeł i porad.

Agnieszka Zugaj

Położna, specjalistka w dziedzinie pielęgniarstwa ginekologiczno-położniczego; od ponad 8 lat pracuje na sali porodowej i przygotowuje przyszłych rodziców do nowej roli w ramach szkoły rodzenia; od 3 lat prowadzi na Instagramie konto edukacyjne @poloznamamaga; prywatnie mama dwóch cudownych dziewczynek

poloznamamaga

Jakie są najczęstsze obawy rodziców w pierwszych dniach po narodzinach dziecka i jak mogą sobie z nimi radzić? Pierwsze tygodnie po narodzinach dziecka to wyjątkowy, ale też pełen wyzwań czas. Wielu rodziców zmaga się z niepewnością dotyczącą podstawowej opieki nad noworodkiem – karmienia, kąpieli, przewijania czy usypiania. Codzienne czynności, choć naturalne, mogą budzić stres, zwłaszcza gdy rodzice nie mają doświadczenia. Dodatkowym wyzwaniem jest nadmiar sprzecznych informacji, które mogą prowadzić do dezorientacji. Różne opinie znajomych, rodziny czy poradników internetowych mogą rodzić wątpliwości i lęk przed popełnieniem błędu. Presja bycia idealnym rodzicem, wzmocniona przez media społecznościowe, także wpływa na poczucie niepewności i frustracji. Pomocne może być staranne dobieranie źródeł wiedzy i opieranie się na sprawdzonych szkołach rodzenia czy konsultacjach z położnymi środowiskowymi. Świadome podejście do treści pozwala budować pewność siebie w nowej roli.

Jakie są najczęstsze wyzwania i trudności na początku opieki nad noworodkiem?

Najwięcej trudności wiąże się z karmieniem i snem – to właśnie te dwie kwestie budzą najwięcej emocji. Karmienie, zwłaszcza piersią, często podlega społecznym komentarzom

i presji. Choć to najlepszy sposób żywienia noworodka, wiele kobiet spotyka się z oceną i brakiem wsparcia. Laktacja jest procesem hormonalnym, a stres i brak pewności siebie mogą ją utrudnić. Karmienie mieszanką mlekozastępczą także wymaga nauki i wsparcia, ale często brakuje pomocy w tej kwestii.

Ze snem noworodka wiąże się wiele mitów, które mogą wprowadzać rodziców w błąd. Nie istnieją uniwersalne normy snu dla noworodków, a każde dziecko ma własny rytm. Warto zrozumieć, że dobrze śpiące dziecko nie jest jedynym wyznacznikiem zdrowia malucha.

Jakie znaczenie ma bliskość w relacji rodzic – dziecko w pierwszych miesiącach życia i jak wpływa na rozwój malucha?

Bliskość fizyczna wzmacnia więź między rodzicem a dzieckiem, przynosi korzyści obu stronom i wpływa na laktację u mamy. Dla noworodka kontakt z rodzicem jest kluczowy w adaptacji do nowego świata, zmniejsza stres i daje poczucie bezpieczeństwa. Kangurowanie, czyli kontakt „skóra do skóry”, warto praktykować nie tylko tuż po porodzie, ale także w kolejnych tygodniach życia dziecka.

Jakie formy bliskości warto wprowadzać w codziennej opiece nad dzieckiem, aby wspierać jego rozwój emocjonalny?

Dotyk, przytulanie, śpiewanie i mówienie do dziecka to kluczowe elementy wspierające rozwój emocjonalny i poznawczy. Dzięki nim maluch buduje zaufanie do otaczającego świata. Ważny jest także kontakt wzrokowy, który

Bliskość

fizyczna wzmacnia więź między rodzicem a dzieckiem, przynosi korzyści obu stronom i wpływa na laktację u mamy.

wzmacnia więź i pomaga dziecku czuć się zauważonym. Podkreślam także jak ważne jest, by pielęgnacja i zabawa odbywały się „z dzieckiem”, a nie „na dziecku”. Uważność na potrzeby malucha, dawanie mu przestrzeni na odpowiedź oraz traktowanie codziennych czynności jako okazji do budowania relacji to klucz do poczucia bezpieczeństwa i bliskości. Nawet najprostsze momenty, jak ubieranie czy kąpiel, mogą być okazją do nawiązania wyjątkowej więzi z dzieckiem.

Czytaj więcej na stronie: poradnikdlarodziny.pl

Witaminę D można przyjmować przez cały rok

Uzupełniając niedobór witaminy D w organizmie, należy pamiętać, by korzystać ze sprawdzonych preparatów.

Zdaniem lekarzy lepiej wybrać lek niż suplement diety.

Dr Dominika Wojsz

Lekarz rodzinny, mama trójki dzieci, lekarz medycyny stylu życia i coach transformacyjny

Dlaczego warto dbać o odpowiedni poziom witaminy D niezależnie od wieku?

Witamina D to jeden z kluczowych składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Największy wpływ ma na gospodarkę wapniową, co jest szczególnie istotne u dzieci, których układ kostny dopiero się rozwija, oraz u seniorów podatnych na łamliwość kości. Witamina D wspiera również układ odpornościowy i ogólne samopoczucie, co jest ważne w dobie wyzwań cywilizacyjnych, takich jak smog, zmieniający się klimat czy niezdrowy styl życia. Dlatego lekarze rekomendują suplementację witaminy

D przez cały rok, niezależnie od wieku.

Jak dobrać odpowiednią dawkę witaminy

D dla osoby dorosłej?

Prawidłowa dzienna dawka witaminy

D to kwestia indywidualna, zależna od

INSPIRACJE

skali niedoboru, wieku, wagi, aktywności fizycznej, diety czy chorób współistniejących. Dlatego warto zbadać poziom witaminy D w organizmie. Nawet dla jednej osoby zalecenia mogą się zmieniać w zależności od pory roku.

Jakie są kluczowe różnice między formami witaminy D dostępnymi na rynku, jeśli chodzi o ich wchłanianie i skuteczność? Większych różnic nie ma, pod warunkiem wyboru sprawdzonych preparatów. Najlepszym źródłem witaminy D są naturalne promienie słoneczne oraz odpowiednia dieta. Czasami jednak nie są one wystarczające i należy sięgnąć po preparaty z witaminą D.

Jakie są kluczowe różnice między lekiem a suplementem zawierającym witaminę D? Suplement diety to produkt żywieniowy niewymagający badań, które

wykazywałyby jego skuteczność. Natomiast lek musi przejść badania i mieć udowodniony określony wpływ na organizm. Dlatego zaleca się stosowanie leków, a nie suplementów.

Jakie alternatywy dla kapsułek z witaminą D są dostępne dla osób mających trudności z połykaniem? Oprócz kapsułek dostępne są leki w kropelkach, szczególnie polecane dla dzieci, ale nie tylko! Większość preparatów witaminowych w kroplach nie ma smaku ani zapachu, a także można przyjmować je z jedzeniem i piciem. Warto pamiętać, że witamina D dobrze rozpuszcza się w tłuszczach i trudno ją przedawkować, ponieważ organizm absorbuje nadmiar. Badania zazwyczaj pokazują jej niedobór lub poziom w granicach normy.

Czytaj więcej na stronie: poradnikdlarodziny.pl

Dieta i ruch najlepszym sposobem na poprawę odporności

Warto przeciwdziałać możliwemu zakażeniu, korzystając ze szczepień. Osoby z przewlekłymi chorobami i osłabionym systemem immunologicznym powinny regularnie poddawać się kontroli lekarskiej.

Dr hab. n. med. Wojciech Feleszko

dr_feleszko

Jakie działania należy podjąć, aby zminimalizować ryzyko zakażenia chorobami w okresie zimowym?

Przede wszystkim powinno się ograniczać ryzyko nabawienia się infekcji od innych osób. W sezonie chorobowym należy szczególnie przestrzegać podstaw higieny – często myć dłonie, dezynfekować przedmioty wspólnego użytku oraz przebywać w masce w zatłoczonych miejscach, a najlepiej unikać kontaktu z innymi, potencjalnie zarażonymi osobami. To najprostszy i najskuteczniejszy sposób zapobiegania rozprzestrzenianiu się chorób.

Jak aktualnie wygląda sytuacja pod kątem występowania infekcji w Polsce?

Wedle stanu na grudzień – a sytuacja jest dynamiczna i druga część sezonu zimowego może wyglądać zupełnie inaczej – ten sezon zapowiada się dość typowo. Mamy już bardzo dużo osób zakażonych wirusem grypy, bakterią mykoplazmy i wirusem RSV powodującym zapalenie oskrzelików u dzieci.

Odnotowujemy też zakażenia adenowirusami, objawiające się zapaleniem spojówek. Dwa poprzednie lata były inne, gdyż miało miejsce wyrównywanie tzw. długu immunologicznego po pandemii.

W jaki sposób można skutecznie wspierać układ odpornościowy w okresach zwiększonej podatności na infekcje, takich jak podczas antybiotykoterapii czy rekonwalescencji po chorobie? Niestety medycyna wciąż nie stworzyła jednego genialnego leku, który przeciwdziałałby wszystkim zakażeniom. Musimy zatem stosować tradycyjne metody wzmacniania organizmu – z jednej strony ograniczać złe nawyki żywieniowe czy używki, a z drugiej strony zadbać o odpowiedni sen i aktywność fizyczną. Kluczowe jest, aby w odpowiedniej formie utrzymywać układ oddechowy. Można też wspomagać się witaminą D, której organizm domaga się szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Dla osób, u których

lekarz stwierdził taką konieczność, stosuje się leki immunostymulujące, tzw. lizaty bakteryjne.

Jakie badania profilaktyczne są rekomendowane, aby wcześnie wykrywać ryzyko infekcji lub osłabienia odporności?

Profilaktyka w przypadku infekcji nie jest możliwa, bo nie da się wykryć z wyprzedzeniem każdego zakażenia wirusowego. Natomiast można, a nawet trzeba, przeciwdziałać możliwemu zakażeniu. Warto w tym zakresie korzystać ze szczepień, szczególnie przeciwko sezonowym drobnoustrojom. Osoby z przewlekłymi chorobami – ze względu na osłabiony system immunologiczny – powinny regularnie, raz w roku, poddawać się kontroli lekarskiej. Należy regularnie wykonywać badania krwi, np. morfologię. Część pacjentów wykonuje też diagnostykę mikrobiologiczną, by poznać swoją florę bakteryjną, z czego jednak niewiele wynika, gdyż nie istnieją interwencje mogące poprawić odporność tą drogą.

Kontynuacja na stronie: byczdrowym.info

Połóg: czas regeneracji, wyzwań i powrotu do równowagi

Po porodzie ciało kobiety przechodzi przez okres połogu, który jest czasem intensywnej regeneracji. To wyzwanie zarówno fizyczne, jak i emocjonalne, podczas którego ważne jest wsparcie, odpowiednia opieka oraz czas na odbudowanie sił po trudach ciąży i porodu.

Katarzyna Płaza-Piekarzewska Położna, certyfikowany doradca laktacyjny, autorka portalu i bloga ZapytajPolozna.pl oraz kursu online „Szkoła Rodzenia z położną Kasią”. Na Instagramie działa na profilu @polozna_kasia, na którym dzieli się wiedzą, prowadząc „Wyzwania wiedzowe” oraz autorski cykl live’ów – „Poranek z położną Kasią” polozna_kasia

Jakie są najczęstsze objawy połogu i dlaczego jest to tak wymagający okres dla kobiety? Po porodzie w ciele kobiety zachodzi wiele zmian. Tak jak ciało przechodziło ogromną metamorfozę w czasie ciąży, tak po porodzie wymaga czasu na regenerację i powrót do równowagi. Ciało nie tylko wraca do stanu sprzed ciąży, ale także dostosowuje się do nowych wyzwań, takich jak karmienie piersią, inwolucja macicy i wydzielanie odchodów połogowych. Okres połogu trwa średnio 6 tygodni po porodzie naturalnym, a dłużej po cesarskim cięciu, jednak nie oznacza to, że ciało w 100 proc. wraca do stanu sprzed ciąży.

do aktywności fizycznej to bardzo indywidualna kwestia, zależna od samopoczucia kobiety oraz jej stanu zdrowia. Co do współżycia seksualnego, należy podchodzić do tego tematu indywidualnie, uwzględniając komfort i potrzeby kobiety.

Co powinno znaleźć się w niezbędniku połogowym, aby ułatwić regenerację i codzienne funkcjonowanie?

Po jakim czasie od porodu można bezpiecznie wrócić do aktywności fizycznej i współżycia seksualnego? Powrót do aktywności fizycznej oraz współżycia seksualnego jest kwestią indywidualną. Co ciekawe, już w połogu można zadbać o aktywność fizyczną, oczywiście dostosowując ją do swojej sytuacji zdrowotnej i sposobu narodzin dziecka. Niemniej, jak wynika z rekomendacji Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego, kobieta w połogu powinna otrzymać ćwiczenia pomagające w rekonwalescencji poporodowej, jeśli nie ma przeciwwskazań medycznych, to też instruktaż dotyczący ćwiczeń przeciwobrzękowych, które stanowią profilaktykę przeciwzakrzepową. Tutaj aktywizowane są stopy i nogi. Ćwiczenia, które wspierają pionizację, nakierowane są na utrzymanie prawidłowej postawy ciała. Ważne są też ćwiczenia oddechowe. A także pokazanie, jak prawidłowo podnosić i odkładać noworodka.

Warto zacząć ćwiczyć mięśnie dna miednicy, jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań. Zdecydowanie pomocna będzie konsultacja z fizjoterapeutą uroginekologicznym, szczególnie w szpitalu, a potem w połogu, po powrocie do domu.

Polskie Towarzystwo Ginekologiczne zaleca, aby aktywność fizyczna w połogu wynosiła minimum 150 minut tygodniowo. Co ważne, powrót

Po porodzie kobieta przechodzi intensywną regenerację, więc bardzo ważne jest, by w tym czasie czuła się zaopiekowana. Należy zadbać o jej potrzeby, takie jak możliwość wzięcia prysznica czy położenia się spać, by odpocząć po nieprzespanych nocach. Bardzo istotne jest wsparcie innych osób, które mogą pomóc przy maluszku. Dobrze, jeśli świeżo upieczona mama ma przygotowane zapasy jedzenia lub skorzysta z diet pudełkowych, które ułatwią jej codzienne funkcjonowanie. Można także wcześniej przygotować i zamrozić posiłki, by po porodzie mieć je pod ręką.

Jak długo trwa połóg i kiedy ustępują jego najbardziej uciążliwe objawy? Połóg trwa średnio 6 tygodni po porodzie naturalnym i dłużej po cesarskim cięciu. Najczęstsze objawy, które mogą być uciążliwe, to odchody połogowe, które stopniowo ustępują, pocenie się, które wymaga częstych zmian koszul, czy początki karmienia piersią (w tym np. czas nawału pokarmu). Dla wielu kobiet wyzwaniem może być także „baby blues”, który objawia się wrażliwością, płaczliwością i zmianami nastroju. Zwykle ten stan trwa do dwóch tygodni, ale jeśli przedłuża się, warto skonsultować się z lekarzem, ponieważ może to być początek depresji poporodowej.

Każda kobieta może przeżywać połóg inaczej, a objawy mogą się różnić w zależności od indywidualnych doświadczeń i stanu zdrowia. Warto pamiętać, że jest to czas, kiedy organizm kobiety potrzebuje regeneracji, a wsparcie otoczenia jest niezbędne, by pomóc przejść przez ten wymagający okres.

Co różni poczucie bezpieczeństwa od bezstresowego wychowania?

Bezpieczne przywiązanie nie polega na chronieniu dziecka przed trudnymi emocjami, lecz na byciu obok i wspieraniu go w ich przeżywaniu. To uczy je, że potrafi radzić sobie ze stresem i wyzwaniami.

Dzięki temu trudne doświadczenia mogą wzmacniać jego odporność psychiczn ą na stres.

Marielle Tourel

Jako Rozwojowa Mama tworzy gry, zabawki edukacyjne i książki dla dzieci, w oparciu o zalecenia i rekomendacje wiodących instytucji naukowych rozwojowa_mama

Czy zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa oznacza, że powinno być chronione przed wszelkimi trudnościami?

Wielu rodziców zastanawia się, gdzie leży granica między wspieraniem a wyręczaniem dziecka. Wychowanie oparte na bezpiecznym przywiązaniu nie jest tożsame z bezstresowym wychowaniem. To dwie zupełnie różne koncepcje. Przywiązanie oparte na bezpieczeństwie tworzy podstawę dla rozwoju mózgu, umiejętności i samodzielności dziecka, pozwalając mu skupić się na odkrywaniu świata. Tworzy się, gdy opiekunowie konsekwentnie reagują na jego stres. Dziecko, które doświadcza takiej troski, wrażliwego reagowania na trudne emocje i zapewnienia bliskości – np. gdy rodzic szybko przytula płaczące niemowlę – uczy się, że może wyrażać negatywne emocje i znajdzie w opiekunie bezpieczeństwo i wsparcie. Dlatego w sytuacjach stresowych szukają bliskości i kontaktu z opiekunem, który staje się dla nich figurą bezpiecznego przywiązania.

Przykład: jeśli dziecku zepsuje się zabawkowy samochód i wpada w złość, szybka naprawa lub zakup nowego nie będzie skuteczną reakcją. Zapewnieniem dziecku poczucia bezpieczeństwa będzie okazanie mu wsparcia, przytulenie go i powiedzenie: „Wiem, kochanie, że jesteś bardzo zirytowany, ponieważ zepsuło ci się autko. Rozumiem, że to cię zdenerwowało. Ja też się denerwuję, kiedy moje ulubione rzeczy się psują. Możesz się czuć przytłoczony tą sytuacją”. Pozwalasz dziecku przeżyć trudne emocje, a jednocześnie, okazując zrozumienie, dajesz mu poczucie bezpieczeństwa i pomagasz odzyskać równowagę.

Bezpieczne przywiązanie nie polega na chronieniu dziecka przed trudnymi emocjami, lecz na byciu obok i wspieraniu go w ich przeżywaniu. To uczy je, że potrafi

radzić́ sobie ze stresem i wyzwaniami. Dzięki temu trudne doświadczenia mogą wzmac niać́ jego odporność́ psychiczną na stres.

Czy poczucie bezpieczeństwa to pozwalanie dziecku na wszystko, na co ma ochotę?

Niektórzy rodzice okazują dziecku dużo ciepła i wrażliwości, ale jednocześnie ule gają jego oczekiwaniom i trudno im stawiać granice. Ten styl wychowania nazywa się „permisywnym” i często oznacza pozwa lanie dziecku na wszystko, czego chce. Przykładem jest sytuacja, gdy rodzic mówi o wyłączeniu telewizora, ale zmienia zda nie pod wpływem płaczu. Dziecko uczy się wtedy, że może przesuwać granice, wyko rzystując upór, złość czy płacz. W efekcie zasady nie są konsekwentnie egzekwowane, a ustalanie ograniczeń staje się rzadkie. To może prowadzić do trudności w nauce samokontroli i radzenia sobie z frustracją.

Bezpieczne przywiązanie wymaga od rodzica wrażliwości na emocje, i potrzeby dziecka, ale nie oznacza rezygnacji z granic. Działający w oparciu o swój autorytet rodzic powie, że czas wyłączyć telewizor, okazując empatię dla zdenerwowania dziecka, ale jednocześnie konsekwentnie trzymając się ustalonej granicy.

Poczucie bezpieczeństwa nie polega na unikaniu trudnych emocji ani spełnianiu wszystkich oczekiwań dziecka, lecz na wrażliwym reagowaniu na jego potrzeby. Można – wręcz powinno się – wspierać dziecko, gdy przeżywa trudne emocje przy jednoczesnym konsekwentnym wyznacza niu granic. Dzięki temu dziecko uczy się, że może liczyć na wsparcie opiekuna, rozwijając jednocześnie samodzielność i umiejętności radzenia sobie ze stresem, rozwiązywania problemów, empatii, kreatywności i wielu innych. Okazywanie empatii pomaga mu się uspokoić, daje poczucie zrozumienia i bez pieczeństwa, a konsekwentne egzekwowanie zasad uczy go funkcjonowania w świecie.

Miłość, rodzicielstwo i praca

Rodzicielstwo to dla nich wspólna podróż pełna miłości, równego zaangażowania i wzajemnego wsparcia. Aneta i Robert Żuchowscy udowadniają, że podział obowiązków może być harmonijny, a codzienne wyzwania – od opieki nad dziećmi po łączenie życia rodzinnego z pracą – można pokonać razem.

Aneta i Robert

Żuchowscy

Para z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”

Relacja taty z dziećmi – jaka ona jest?

Co było największym zaskoczeniem?

Relacja Roberta z dziećmi jest wspaniała, niemalże taka sama jak moja z nimi, a to rzadko spotykane. Ale Robert tyle samo pracy, miłości i czasu daje dzieciom, co ja, więc nie mogło być inaczej. Nie ma tutaj sytuacji, że jako mama robię przy nich więcej, jesteśmy w tym razem.

Czy coś było zaskoczeniem, jeśli chodzi o ich relacje?

Nie, Robert jest człowiekiem o pięknym, wielkim i wrażliwym serduszku, więc wiedziałam, czego się spodziewać, mogłam ewentualnie niemiło się zaskoczyć, ale na szczęście tak nie było.

Jak zmieniła się wasza relacja po narodzinach dzieci?

Myślę, że po narodzinach dzieci się do siebie zbliżyliśmy, szczególnie po urodzeniu pierwszego dziecka, bo to było coś nowego, a robienie nowych rzeczy razem zawsze zbliża. I był to owoc naszej miłości, więc tym bardziej – chwile przepełnione niesamowitym szczęściem.

Jak udaje się wam pogodzić rodzicielstwo z pracą zawodową? Co jest największym wyzwaniem?

Poświęcam się na razie w 100 proc. rodzicielstwu (z wyboru!), więc o pracy

zawodowej teraz nie myślę, a nawet nie miałabym jak, ponieważ naszym życiem codziennym rządzi teraz młodsze z dzieci – Hania, która urodziła się w 24. tygodniu ciąży. Grafik wypełniają jej wizyty u przeróżnych specjalistów i ciągłe rehabilitacje, ażeby niedługo już sama mogła biegać i cieszyć się życiem na maxa. Tylko to się teraz liczy. Mamy też to szczęście, że tata (Robert) może pracować także zdalnie. Gdyby nie to – nie mam pojęcia, jak byśmy pogodzili to wszystko ze sobą i jak Hania by jeździła np. na rehabilitacje. Nie mamy babć, dziadków i innych ludzi, którzy zostaliby z dziećmi, kiedy my moglibyśmy robić swoje rzeczy. Wszyscy są daleko lub najzwyczajniej w świecie pracują. Jesteśmy więc pozostawieni sami sobie.

Dlatego to wielkie szczęście, że Robert może pracować też z domu i możemy się wspierać.

Jak dzielicie się obowiązkami rodzicielskimi? Czy macie swoje stałe role, czy staracie się podchodzić do tego elastycznie?

Zdecydowanie nie ma podziału, jeśli chodzi o obowiązki zarówno rodzicielskie, jak i domowe. Robimy wszystko na równi!

Początki rodzicielstwa bywają wymagające – co było dla was największym wyzwaniem?

U nas początki były przepełnione niesamowitym szczęściem i wdzięcznością, nie mam złych wspomnień, nie chodziłam zmęczona, nieumyta, głodna, bo np. dziecko było tak wymagające lub bałam się je zostawić – to kompletnie nie ja. Czekałam bardzo długo na to, żeby zostać mamą, urodziłam dopiero w wieku 32 lat. To było spełnienie moich najskrytszych marzeń, więc cokolwiek by się wtedy działo, dla mnie to było piękne. A Robert po dwóch dniach w domu wrócił do pracy, bo Mieszko był tak mało wymagający, że nie było sensu siedzieć w domu.

Wbrew wszystkim, którzy mówili, jak bardzo będziemy niewyspani itp., niestety – prognozy się nie sprawdziły.

Tak też było z drugim dzieckiem – śpi w nocy jeszcze lepiej niż starszak, więc takich dzieci i nocy życzę każdemu rodzicowi! Chociaż byłam przekonana, że skoro z pierwszym było tak łatwo, z drugim już to nam się nie uda, że to za dużo szczęścia! Okazało się, że jesteśmy naprawdę szczęściarzami, a niektórzy goście, którzy u nas nocują, nie mogą się nadziwić, że mając takie maluszki, w tym niemowlaka, śpimy całe noce. I to niekrótko, bo Hania potrafi spać do godziny 10-11! Takie dzieciaki mogłabym mieć non stop!

WYZWANIA

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.