Nasze zwierzaki - Q2 2020

MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

Maj 2020 | Czytaj więcej na www.poradnikdlarodziny.pl

ONLINE Co robić, jeśli okaże się, że nasze domowe zwierzęta nas uczulają?

Najważniejszym zadaniem po stronie właściciela w walce z chorobą jest baczna obserwacja swojego zwierzaka.

02

Ważne Pierwsza pomoc – nie tylko u ludzi

03

Sprawdź Dlaczego warto adoptować zwierzę?

05

Ekspert Komary – zagrożenie dla czworonogów

2

Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl

04 W WYDANIU

MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

WYZWANIA

Dorota Sumińska W obecnych czasach kleszcze czekają na swoich żywicieli nie tylko w leśnych ostępach i na kwiecistych łąkach.

06 Jacek Łukaszewicz Jak podróżować z pupilem i gdzie szukać informacji?

08 Nie rozmnażaj, nie mnóż nieszczęść!

Fakty i mity na temat kastracji oraz sterylizacji.

Managing Director: Adam Jabłoński +48 602 104 830, adam.jablonski@mediaplanet.com Content and Production Manager: Izabela Krawczyk Skład: Mediaplanet Web Editor: Tatiana Anusik Fotografie: istockphoto.com, zasoby własne Kontakt: e-mail: pl.info@mediaplanet.com MEDIAPLANET PUBLISHING HOUSE SP Z O.O. ul. Przyokopowa 31, 01-208 Warszawa

facebook.com/poradnikrodzicaPL mediaplanetpl @Mediaplanet_Pol Please Recycle

Pierwsza pomoc – nie tylko u ludzi Kwestie bezpieczeństwa i ostrożności to całkowita abstrakcja dla naszych czworonożnych pupili, a podczas beztroskiej zabawy czy spaceru łatwo o wypadek. Wtedy – zamiast panikować – trzeba zwierzęciu udzielić pierwszej pomocy.

D

om, ogród, park – wszędzie tam łatwo o wypadek. W domu zwierzętom przytrafiają się zatrucia i zadławienia. Jeśli ciało obce utkwiło w pyszczku psa, kota czy królika – możemy spróbować je usunąć. Jeśli w nosie, zrezygnujmy z samodzielnej interwencji, ponieważ może ono utknąć jeszcze głębiej.

Wizyta u weterynarza jest wtedy koniecznością. Podobnie rzecz ma się w przypadku zatruć – zwierzęta mogą przez przypadek zjeść trutkę na szczury lub leki, lubią też podgryzać rośliny doniczkowe (niestety również te trujące, jak cis czy asparagus).

Czasem wystarczy wywołanie wymiotów (ale nie w przypadku substancji żrącej) i podanie neutralizatora – mleka, surowego białka. Dla bezpieczeństwa nasz podopieczny powinien trafić do weterynarza.

Na porządku dziennym są też zadrapania, krwotoki, skaleczenia i złamania. Mniejsze rany dezynfekujemy i bandażujemy sterylnymi opatrunkami. Krwotoki tamujemy za pomocą opaski uciskowej (ucisk należy poluzowywać co godzinę), a złamania unieruchamiamy umieszczając kończynę między deseczkami lub przynajmniej patykami.

Dla psów i kotów swobodnie biegających po podwórku lub będących na spacerze największe zagrożenie niesie potrącenie przez

samochód. Poszkodowany powinien trafić do weterynarza, zaraz po udzieleniu mu pierwszej, niezbędnej pomocy. Pierwszym krokiem jest wtedy ostrożne przeniesienie zwierzęcia z ulicy na chodnik. Zwierzęta zwykle doznają urazów głowy i kończyn, dlatego przy przenoszeniu nie powinno się podnosić im głowy, gdyż grozi to zachłyśnięciem krwią. Delikatne obmacanie zwierzęcia zwykle pozwala wyczuć potencjalne złamania, które powinniśmy unieruchomić.

Krwotoki należy zatamować miejscowym uciśnięciem kończyny nad miejscem krwawienia, wykorzystując do tego np. płócienną chusteczkę albo krawat. Możemy też sprawdzić czy zwierzę nie doznało krwotoku wewnętrznego. Objawami będą blade spojówki i błona śluzowa w jamie ustnej. W przypadku ustania akcji serca trzeba wykonać reanimację, czyli rozmasować klatkę piersiową w okolicy serca (u kota) lub uciskać miejsce za lewą łopatką (u psa) i wykonać sztuczne oddychanie metodą usta-usta.

Mniejsze rany dezynfekujemy i bandażujemy sterylnymi opatrunkami.

Krwotoki tamujemy za pomocą opaski uciskowej.

PROBLEM

Gdy zgubi się pies lub kot Twój milusiński się zgubił? Nie panikuj!

Spróbuj wdrożyć w życie te kilka kroków.

Postaraj się odnaleźć najaktualniejsze zdjęcie twojego zwierzaka

Umieść je na plakatach i ulotkach, poza zdjęciem stwórz opis twojego zwierzęcia oraz podaj telefon kontaktowy do siebie.

Powiadom lokalne schroniska dla zwierząt o zaginięciu twojego zwierzaka Jeśli możesz, dostarcz wcześniej przygotowaną ulotkę z jego zdjęciem.

Ponownie dzwoń

Jeśli zwierzę nie znajdzie się do następnego dnia, ponownie zadzwoń do lokalnych schronisk, klinik weterynaryjnych oraz innych instytucji i organizacji zajmujących się bezdomnymi zwierzętami.

Nie trać nadziei!

Przejdź się po okolicy i zapytaj sąsiadów, czy nie widzieli twojego zwierzęcia

Niektóre zwierzęta długo się błąkają nim trafią do schroniska.

Regularnie je odwiedzaj – twój opis zwierzaka a wyobrażenie pracownika o jego wyglądzie może być bardzo różne.

Chodząc po okolicy, wołaj zwierzaka po imieniu

Pamiętaj, aby twój zwierzak zawsze nosił na szyi identyfikator z twoimi danymi kontaktowymi.

Daj im wcześniej przygotowane ogłoszenie i poproś, aby poinformowali cię, gdy zobaczą twoje zwierzę.

KRYSIA (kotek Mileny, naszego Project Managera)

Zabierz jego ulubioną zabawkę, smakołyki. Próbuj używać ich w taki sposób, w jaki na co dzień zachęcasz zwierzaka do przyjścia.

Więcej informacji na stronie: poradnikdlarodziny.pl

Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl

MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

3

WAŻNE

GATO (kotek Darii, naszego Business Developera)

Adoptuj przyjaciela Zwierzęta domowe towarzyszą ludziom od niepamiętnych czasów. Niegdyś spełniające głównie zadania użytkowe, jak stróżowanie w przypadku psów, stopniowo były coraz bardziej doceniane jako wierni towarzysze. Niejednokrotnie do schronisk trafiają zwierzęta po dramatycznych przeżyciach, porzucone, pozostawione same sobie na ulicy, odebrane podczas interwencji z powodu niehumanitarnego traktowania, podrzucone pod bramę w kartonie kocięta i szczenięta.

D

laczego warto adoptować zwierzę?

Dla całej radości jaką potrafią one wnieść w nasze życie, dla niesamowitego przywiązania, do którego chyba tylko zwierzęta są zdolne, dla bezwarunkowej miłości, jaką okazują. Możesz wiele zyskać adoptując zwierzę, ale tylko jeśli jesteś w stanie traktować psa czy kota jak członka rodziny. Jeżeli chcesz adoptować pieska lub kotka, po pierwsze przemyśl tę decyzję. Zastanów się, czy dysponujesz warunkami odpowiednimi dla zwierzęcia, zapytaj o zdanie domowników. Pomyśl, czy będzie mógł jechać z tobą na wakacje i czy nie jest to tylko

słomiany zapał, chwilowy kaprys. Czy za kilka albo nawet kilkanaście lat twoje zwierzę będzie mogło nadal na ciebie liczyć? Kiedy będziesz już pewien, że chcesz związać swój los z czworonożnym przyjacielem na dobre i złe, udaj się do schroniska, dokładnie sprawdzając przedtem godziny odwiedzin. Uzbrojony w tę wiedzę (i koniecznie dowód osobisty) możesz śmiało zgłosić się do biura adopcji celem określenia swoich oczekiwań.

Pamiętaj, że wybór zwierzęcia nie jest łatwą sprawą. Nawet jeżeli piesek urzeka swoją urodą, poświęć jeszcze chwilę na zastanowienie, czy nie jest za duży do twojego mieszkania.

Jeżeli koniecznie chcesz adoptować szczenię, nie zapominaj, że to do ciebie będzie należało jego wychowanie.

Więcej informacji na stronie: poradnikdlarodziny.pl

Ten materiał powstał we współpracy z MSD Animal Helath

Zmiany klimatyczne wymuszają rewolucję w ochronie psów i kotów Tegoroczna zima chyba już wszystkich przekonała, że klimat na świecie się zmienia. Ta zmiana niesie za sobą długotrwałe konsekwencje także dla naszych zwierząt. Choroby charakterystyczne dla ciepłego klimatu, szczególnie pasożytnicze, zaczynają występować coraz częściej. Należą do nich babeszjoza przenoszona przez kleszcze1 oraz dirofilarioza2 – przenoszona przez komary. Liczba zachorowań na te choroby rośne z roku na rok. W kolejce czeka między innymi leiszmanioza3.

Choroby te już są spotykane w naszej strefie geograficznej, choć na szczęście (poza babeszjozą) jeszcze niezbyt często4,5. Wszystkie należą do tzw. chorób wektorowych, czyli do ich przeniesienia potrzebny jest nosiciel taki jak kleszcz, komar, pchła lub muchówka. Ochrona przed tymi pasożytami i przenoszonymi przez nie chorobami wymaga specjalistycznej wiedzy. Taką wiedzą dysponują właściwie tylko lekarze weterynarii. To oni powinni

być pierwszym adresem, pod który powinniśmy się udać szukając skutecznej ochrony przed chorobami zagrażającymi naszym psom i kotom, w szczególności chorobom wektorowym.

Więcej informacji na ten temat znajdziesz na naszej stronie internetowej oraz profilu Facebook, gdzie m.in. poprzez czaty na żywo staramy się odpowiadać na pytania dręczące właścicieli zwierząt domowych. Wspólnie będziemy mogli lepiej chronić nasze zwierzaki!

Michał Ceregrzyn, dr n. wet., lek. wet Bajer, A., et al., Vet Parasitol, 2014. 202(3-4): p. 234-40.

Demiaszkiewicz, A.W., et al., Ann Agric Environ Med, 2014. 21(4): p. 701-4.

Mihalca, A.D., et al., Res Vet Sci, 2019. 123: p. 185-191.

4 Kaszak, I., M. Planellas, and B. Dworecka-Kaszak, Ann Parasitol, 2015.

4 61(2): p. 69-76.

5 Kuna, A., et al., Postepy Dermatol Alergol, 2019. 36(1): p. 104-111.

1

2

3

Więcej informacji na stronach: msd-animal-health.pl oraz facebook.com/kocham.dbamozdrowie.chronie

Może potrzebuje dużej dawki ruchu, której nie będziesz w stanie mu zapewnić? Albo czy nie należy do specyficznej rasy, której charakteru kompletnie nie znasz?

Do obowiązków właściciela psa lub kota należy również zapewnienie opieki weterynaryjnej, regularnych szczepień przeciwko chorobom zakaźnym, odpowiedniej karmy, regularnego odrobaczania oraz sprzątania po swoim pupilu. Pamiętajmy o tym, że niektóre rasy psów i kotów wymagają regularnego czesania i pielęgnacji futra. Jeżeli koniecznie chcesz adoptować szczenię, nie zapominaj, że to do ciebie będzie należało jego wychowanie, a co za tym idzie – jego zachowanie w przyszłości.

Adoptując szczenię lub kociątko musimy brać pod uwagę przeprowadzenie w przyszłości zabiegu kastracji lub sterylizacji w lecznicy weterynaryjnej. Dzięki temu zapobiegniemy niekontrolowanemu rozmnażaniu, które jest jedną z głównych przyczyn bezdomności zwierząt. Zwierzęta niewysterylizowane znaczą teren, w przypadku niewychodzących kotów zabieg trwale rozwiązuje problem.

Trzeba pamiętać również o zapewnieniu odpowiedniej karmy dla kastratów. Jeżeli pies lub kot ma być przyjacielem rodziny, w której są małe dzieci, wybierajmy czworonoga szczególnie rozważnie, konsultując się z pracownikami schroniska, którzy znają temperament swoich podopiecznych.

Jeżeli jesteś pewien, że wybrane zwierzę jest odpowiednie dla ciebie, a ty jesteś odpowiednim opiekunem dla niego, po uprzednim sprawdzeniu możliwości adopcji czeka cię wizyta u schroniskowego lekarza – w towarzystwie pracownika, który przyprowadzi wybranego przez nas psa lub kota.

Lekarz przygotuje książeczkę szczepień, poinformuje cię o przebytych przez zwierzę chorobach, przekaże niezbędne zalecenia medyczne na najbliższą przyszłość i uwagi pomocne w aklimatyzacji w nowym domu. W czasie tej wizyty możesz również zapytać o wszystko, co cię nurtuje. Wizytę adopcyjną kończysz w miejscu, w którym ją rozpocząłeś – w biurze adopcji, gdzie przedstawiona ci zostanie umowa i kwestionariusz do wypełnienia. Jeszcze jeden podpis i razem z nowym towarzyszem możesz wracać do domu – oczywiście długi spacer jest jak najbardziej wskazany.

Nie omijajmy schronisk, kiedy zastanawiamy się nad włączeniem do naszego życia psa lub kota. Czekają tam duże i małe zwierzaki stęsknione za towarzystwem swojego człowieka. Dzięki adopcji zmieniamy ich świat, zyskując wiernego przyjaciela, który odwdzięcza się bezwarunkową miłością.

PL-NON-200500002

4

Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl

MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

EKSPERT

Kleszcz to nie śruba Mimo iż kleszcze istnieją na tym świecie od milionów lat, dalej opowiadamy o nich opowieści podobne do bajek braci Grimm. Groza kleszczowych historii rośnie wraz ze zbliżającym się terminem wyjazdu na wakacje. I tu pierwsza pułapka. W obecnych czasach kleszcze czekają na swoich żywicieli (a nie są wybredne) nie tylko w leśnych ostępach i na kwiecistych łąkach.

P Dorota Sumińska Lekarz weterynarii

Więcej informacji na stronie: poradnikdlarodziny.pl

orównywalną ilość krwiopijców można spotkać w miejskich parkach i na skwerach. Nie jest prawdą, że stanowią zagrożenie tylko w ciepłych porach roku. Nawet w styczniu jeden ciepły dzień może zbudzić je ze snu. Są pasożytniczymi pajęczakami, a dokładnie – roztoczami. Żywią się krwią zwierząt stałocieplnych i, jak wspomniałam, nie są wybredne. Już jako malusieńkie nimfy wdrapują się na trawy i zarośla, by cierpliwie czekać, aż jakieś ciepłe ciało otrze się o nie. Wówczas reagują natychmiast i wskakują na żywiciela. Najbardziej lubią delikatną skórę na szyi, za uszami, ale nie gardzą innymi zakamarkami ciała.

Pasożyty mogą przenosić wiele groźnych chorób

Ofiara nie czuje bólu, gdy kleszcz przebija skórę, bo ma w ślinie substancje znieczulające i dodatkowo przeciwkrzepliwe, by jego źródełko nie skrzepło.

Pasożyty mogą przenosić wiele groźnych chorób,

AXEL (piesek Karoliny, naszego Senior Project Managera)

ale proszę nie wpadać w panikę. Ani gatunek ludzki, ani psi czy koci nie wyginął z powodu kleszczy. Nie znaczy to oczywiście, że można zignorować ich obecność. Najbardziej zagrożone są psy. Buszując w zaroślach i galopując po łące mogą zebrać sporą grupę pasażerów na gapę. Jedyne uczciwe wobec psa postępowanie to zabezpieczanie go przed inwazją kleszczy przez okrągły rok, ze szczególnym naciskiem na cieplejsze jego pory.

Znajdujemy kleszcza – co dalej?

Tu zaczyna się odwieczny problem – w prawo czy w lewo? Chciałabym raz na zawsze rozwiać jakiekolwiek wątpliwości: kleszcz to nie śruba z gwintem! Nie wkręca się, a więc nie trzeba go wykręcać.

Trzeba natomiast jak najszybciej usunąć go z ciała psa, człowieka, kota. Dlaczego? Kleszcze zaczynają zarażać („pluć”) zakażoną pierwotniakami, bakteriami, wirusami śliną do krwi żywiciela dopiero po dłuższym czasie żerowania (ok. 12 godzin).

Im wcześniej go wyjmiemy, tym mniejsza szansa na chorobę. Jak to zrobić? Złapać tuż przy skórze i mocno wyciągnąć. Można użyć pęsety, długich paznokci, ale można i palcami. Z tym jednak zastrzeżeniem, by nie naciskać odwłoka, nie rozgniatać. Smarowanie kleszcza tłuszczem spowoduje, że będzie tłusty, alkoholem – pijany, ale nie pomoże to w usunięciu go z ciała.

Bardzo malutkie, nie opite kleszcze mogą stwarzać problemy. Można je wydłubać igłą i nie martwić się, gdy zostanie głowa. Sama nie działa, więc przestanie pić i pluć. Nawet jeśli zrobi się maleńki ropień, jest lepszy od babeszjozy – choroby, która jest dla psów śmiertelnym zagrożeniem. Mogą też chorować na bakteryjną boreliozę, ale ta – inaczej niż u nas – zazwyczaj przebiega u psów bezobjawowo. Nie chorują one na odkleszczowe, wirusowe zapalenie opon mózgowych. My z kolei po bliższej „znajomości” z kleszczem jesteśmy narażeni na tę chorobę.

NAZWA PRODUKTU LECZNICZEGO WETERYNARYJNEGO Fypryst Combo 50 mg/60 mg roztwór do nakrapiania dla kotów i fretek; Fypryst Combo 67 mg/60,3 mg roztwór do nakrapiania dla małych psów; Fypryst Combo 134 mg/120,6 mg roztwór do nakrapiania dla średnich psów; Fypryst Combo 268 mg/241,2 mg roztwór do nakrapiania dla dużych psów; Fypryst Combo 402 mg/361,8 mg roztwór do nakrapiania dla bardzo dużych psów. SKŁAD JAKOŚCIOWY I ILOŚCIOWY 1 pipetka (0,5 ml) zawiera: Fipronil 50 mg, (S)-metopren 60 mg; 1 pipetka Fypryst Combo 67 mg/60,3 mg roztwór do nakrapiania dla małych psów (0,67 ml) zawiera: Fipronil 67 mg, (S)–metopren 60,3 mg; 1 pipetka Fypryst Combo 134 mg/120,6 mg (1,34 ml) zawiera: Fipronil 134 mg, (S)–metopren 120,6 mg; 1 pipetka Fypryst Combo 268 mg/241,2 mg roztwór do nakrapiania dla dużych psów (2,68 ml) zawiera: Fipronil 268 mg, (S)–metopren 241,2 mg; 1 pipetka Fypryst Combo 402 mg/361,8 mg roztwór do nakrapiania dla bardzo dużych psów (4,02 ml) zawiera: Fipronil 402 mg, (S)–metopren 361,8 mg. POSTAĆ FARMACEUTYCZNA Roztwór do nakrapiania. Klarowny roztwór o barwie jasnożółtej. DOCELOWE GATUNKI ZWIERZĄT Kot i fretki, psy. WSKAZANIA LECZNICZE DLA POSZCZEGÓLNYCH DOCELOWYCH GATUNKÓW ZWIERZĄT U kotów: Produkt jest przeznaczony do zwalczania inwazji wyłącznie pcheł lub w inwazjach mieszanych z kleszczami i/lub wszołami.

Eliminacja pcheł (Ctenocephalides spp.). Działanie owadobójcze przeciwko nowym inwazjom dorosłych pcheł utrzymuje się przez 4 tygodnie. Produkt zapobiega rozmnażaniu się pcheł przez hamowanie rozwoju ich jaj (działanie jajobójcze) oraz larw i poczwarek (działanie larwobójcze) pochodzących z jaj złożonych przez dorosłe pchły. Działanie to utrzymuje się przez okres 6 tygodni po podaniu. Eliminacja kleszczy (Ixodes ricinus, Dermacentor variabilis, Rhipicephalus sanguineus). Jak wykazały dane doświadczalne działanie roztoczobójcze produktu utrzymuje się do 2 tygodni po podaniu. Eliminacja wszołów (Felicala subrostratus). Produkt może być stosowany jako element strategii leczenia alergicznego pchlego zapalenia skóry (APZS), o ile zostało ono wcześniej rozpoznane przez lekarza weterynarii. U fretek: Produkt jest przeznaczony do zwalczania inwazji wyłącznie pcheł lub w inwazjach mieszanych z kleszczami. Eliminacja pcheł (Ctenocephalides spp.). Działanie owadobójcze przeciwko nowym inwazjom dorosłych pcheł utrzymuje się przez 4 tygodnie. Produkt zapobiega rozmnażaniu się pcheł przez hamowanie rozwoju ich jaj (działanie jajobójcze) oraz larw i poczwarek (działanie larwobójcze) pochodzących z jaj złożonych przez dorosłe pchły. Eliminacja kleszczy (Ixodes rícinus). Jak wykazały dane doświadczalne działanie roztoczobójcze produktu utrzymuje się przez 4 tygodnie po podaniu. U psów: Do zwalczania inwazji wyłącznie pcheł lub w inwazjach mieszanych z kleszczami i/lub wszołami. Leczenie inwazji pcheł (Ctenocephalides spp.). Działanie owadobójcze przeciwko nowym inwazjom dorosłych pcheł utrzymuje się przez 8 tygodni. Produkt zapobiega rozmnażaniu się pcheł prze zahamowanie rozwoju ich jaj (działanie jajobójcze) oraz larw i poczwarek (działanie larwobójcze) pochodzących z jaj złożonych przez dorosłe pchły. Działanie to utrzymuje się przez okres 8 tygodni po podaniu. Leczenie inwazji kleszczy (Ixodes ricinus, Dermacentor variabilis. Dermacentor reticulatus, Rhipicephalus sanguineus). Działanie roztoczobójcze produktu utrzymuje się do 4 tygodni po podaniu. Leczenie inwazji wszołów (Trichodectes canis). Produkt może być stosowany jako element strategii leczenia alergicznego pchlego zapalenia skóry (APZS), o ile zostało ono wcześniej rozpoznane przez lekarza weterynarii. PRZECIWWSKAZANIA Koty i fretki: Ze względu na brak dostępnych danych produktu nie należy stosować u kociąt w wieku poniżej 8 tygodni i/lub ważących mniej niż 1 kg. Nie należy stosować produktu u fretek poniżej 6 miesięcy. Nie stosować produktu u zwierząt chorych (cierpiących na choroby ogólne, gorączkę) lub u zwierząt w okresie rekonwalescencji. Psy: Ze względu na brak dostępnych danych produktu nie należy stosować u szczeniąt w wieku poniżej 8 tygodni i/lub ważących mniej niż 2 kg. Nie stosować produktu u zwierząt chorych (cierpiących na choroby ogólne, gorączkę) lub u zwierząt w okresie rekonwalescencji. Produkt dla psów jest przeznaczony do stosowania u psów. Nie należy go stosować u kotów i fretek ze względu na ryzyko przedawkowania. Nie stosować produktów u królików ze względu na ryzyko wystąpienia działań niepożądanych, a nawet zgonu. Z powodu braku odpowiednich badań nie zaleca się stosowania produktów u gatunków innych niż docelowe. NAZWA I ADRES PODMIOTU ODPOWIEDZIALNEGO KRKA, d.d., Novo mesto, Šmarješka cesta 6, 8501 Novo mesto, Słowenia. NUMER(-Y) POZWOLENIA NA DOPUSZCZENIE DO OBROTU 2419/15, 2420/15, 2421/15, 2422/15, 2423/15, wydane przez Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. DATA OSTATNIEJ AKTUALIZACJI TEKSTU CHARAKTERYSTYKI PRODUKTU LECZNICZEGO WETERYNARYJNEGO 13.06.2019 r.

Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania. *CHPL Szczegółowe informacje dostępne na życzenie.

KRKA-POLSKA Sp. z o.o., ul. Równoległa 5, 02-235 Warszawa, Tel. (022) 573 75 00, Fax (022) 573 75 64, E-mail: poland@krka.biz, www.krkapolska.pl

Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl

MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

5

Nasi milusińscy

NASZE ZWIERZAKI W MEDIAPLANET

Dbając o wysokiej jakości treści naszych kampanii, zawsze staramy się, aby poruszane tematy były na czasie, spełniały oczekiwania Naszych Czytelników, ponieważ wiemy, jak ważne jest dostarczanie rzetelnych informacji od najznamienitszych ekspertów.

Tak samo w domowym zaciszu dbamy o swoich milusińskich, bez których świat nie byłby tak kolorowy! Każdy, nawet najgorszy dzień stanie się lepszy w chwili, gdy czworonożny przyjaciel pomerda na nasz widok ogonkiem albo otrze się główką o nogę.

Jesteśmy ogromnymi miłośnikami zwierząt, cenimy sobie więź istniejącą pomiędzy nami a pupilami. W tym wydaniu chcemy podzielić się tą radością z Wami – poznajcie kilku z naszych wspaniałych pracowników oraz ich przyjaciół!

Weronika i Koko

Adam i Lana

Anita i Borys Karolina i Axel

Iza i Żwirek

EKSPERT

Coraz więcej kleszczy w Polsce podczas żerowania na zwierzęciu wprowadza do jego krwiobiegu pasożyty krwi o nazwie Babesia canis.

Te pierwotniaki bardzo szybko namnażają się w organizmie psa, powodując ogromne zmiany w funkcjonowaniu jego organizmu.

Kleszcze to śmiertelne zagrożenie dla naszych zwierząt

O

znacza to, że u nieleczonego psa choroba ta najprawdopodobniej skończy się śmiercią, gdyż przeważnie jej przebieg jest gwałtowny i ciężki. Dlatego tak ważna jest jak najszybsza interwencja lekarza. Im wcześniej choroba zostanie wykryta, tym większa jest szansa na uratowanie zwierzęcia. Nie oznacza to jednak, że każdy przypadek można wyleczyć. Niektóre psy, pomimo działań lekarskich, nie przeżywają choroby, inne przezwyciężają ją, ale niejednokrotnie do końca życia odczuwają konsekwencje uszkodzonych podczas choroby organów wewnętrznych (wątroby, nerek). Pupil, którego zabieramy ze sobą na wakacje za granicę jest znacznie bardziej narażony na powikłania związane z ukąszeniem kleszcza. Egzotyczne odmiany tych pasożytów mogą powodować dużo groźniejsze objawy chorób odkleszczowych, a jeśli nie zorientujemy się w porę, że nasz zwierzak został zarażony, może się to skończyć tragedią.

Co powinniśmy zrobić, jeśli znajdziemy kleszcza na naszym pupilu?

Jeśli kleszcz wczepił się już w skórę psa, należy go jak najszybciej usunąć. Do tego zabiegu należy użyć

LANA (piesek Adama, naszego Managing Directora) pęsetki lub założyć gumową rękawiczkę. Jeśli właściciel nie jest pewien, jak to zrobić – warto, by zwrócił się o pomoc do lekarza weterynarii. Lekarz usunie kleszcza oraz udzieli wszelkich porad na temat dalszego postępowania. Jeśli kleszcz zostanie sprawnie usunięty przez właściciela – należy uważnie obserwować zachowanie psa w następnych dniach.

W przypadku jakichkolwiek oznak gorszego samopoczucia czworonoga należy czym prędzej udać się do przychodni weterynaryjnej celem zbadania psa w kierunku babeszjozy.

Na co zwracać uwagę?

Kontynuacja materiału na stronie: poradnikdlarodziny.pl

Jako że często zdarza się, iż kleszcz pozostaje niezauważony (ze względu na jego stosunkowo niewielkie rozmiary), warto znać objawy, które mogą wskazywać na inwazję Babesia canis u naszego psa.

Należy się zwrócić do lekarza weterynarii w każdym przypadku zauważenia zmian takich jak: osowiałość zwierzęcia, nagłe i utrzymujące się posmutnienie; ogólne osłabienie; zmniejszony apetyt, często zupeł-

ny jego brak; gorączka; brunatne zabarwienie moczu, zmniejszone oddawanie moczu; zmiana koloru dziąseł na jaśniejszy, czasem żółtawy.

Ważne jest, aby właściciel był świadomy, że w okresie żerowania kleszczy w każdym przypadku zmiany zachowania psa w pierwszej kolejności należy podejrzewać babeszjozę i ją wykluczyć lub potwierdzić podczas badań.

Czy można ustrzec naszego psa przed rozwojem tej zabójczej choroby?

Istotna jest profilaktyka, czyli stosowanie środków odstraszających kleszcze. Najczęściej stosuje się specjalne preparaty, które nakrapia się na skórę grzbietu zwierzęcia, lub specjalne obroże odstraszające kleszcze.

Pamiętajmy jednak, że nie istnieje zabezpieczenie wykazujące 100 proc. skuteczność, dlatego warto przeglądać skórę psa jak najczęściej. Im wcześniej wykryjemy chorobę i wdrożymy terapię, tym większa szansa, że nasz pies przeżyje.

6

Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl

MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

INSPIRACJE

Pupil w podróży Okres wakacyjny powoduje, że właściciele zwierząt po raz kolejny zastanawiają się, jak najlepiej przygotować naszych milusińskich do podróży na urlop.

K

ażdy odpowiedzialny właściciel psa czy kota powinien pamiętać, że jego obowiązkiem jest zapewnienie zwierzęciu komfortu i dobrostanu. Na pewno musimy zadbać o wodę i pożywienie – szczególnie, gdy podróżujemy długo i temperatura powietrza jest wysoka. Ważny jest też sposób transportu. Musimy zapewnić zwierzęciu komfort podróży, a współpasażerom bezpieczeństwo. W środkach komunikacji masowej pies powinien mieć założony kaganiec, a kota najlepiej wozić w specjalnie przystosowanym dla tego gatunku transporterze. Nigdy pod żadnym pozorem nie zostawiamy psów i kotów w rozgrzanym samochodzie.

Gdzie szukać informacji

Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości jak zapewnić zwierzęciu komfort i bezpieczeństwo, udajmy się po poradę do lekarza weterynarii. Jeżeli wiemy, że nasz pies czy kot źle znosi podróż, specjalista zdecyduje, czy konieczne będzie podanie zwierzęciu środków uspokajających. Pamiętajmy, że niektóre zwierzęta mogą cierpieć na chorobę lokomocyjną.

czy w podróż turystyczną. Jeżeli zwierzęta są transportowane w celach handlowych – obowiązują inne dokumenty. Zanim pójdziemy do lekarza weterynarii wyrobić paszport, musimy pamiętać, żeby sprawdzić wymagania każdego kraju, do którego się udajemy oraz wymagania krajów tranzytowych (odrobaczanie, szczepienie przeciwko wściekliźnie itd.). Na przykład Wielka Brytania wymaga wpisania do paszportu zaświadczenia przeciwko inwazji tasiemców. Dzięki temu lekarz weterynarii będzie mógł skutecznie pomóc. Po paszport należy zgłosić się odpowiednio wcześniej, bo np. jeżeli zajdzie potrzeba szczepienia przeciwko wściekliźnie, to granicę można przekroczyć dopiero po 14 dniach od momentu zaszczepienia – dopiero wtedy pojawia się odporność poszczepienna.

Trzeba pamiętać także o legalizacji paszportu, gdy podróżujemy do tzw. krajów trzecich, czyli takich, które nie są członkami Unii Europejskiej. W tym celu właściciel powinien udać się do powiatowego lekarza weterynarii, który urzędowo potwierdzi, że informacje zawarte w paszporcie są prawdzie.

Przede wszystkim ochrona KOKO (piesek Weroniki, naszego Senior Project Managera) Dlatego czasem lepiej przed podróżą przegłodzić zwierzę, oczywiście po wcześniejszej konsultacji z lekarzem weterynarii.

Niezbędne dokumenty

W podróży ze zwierzęciem należy także zadbać o formalności. Trzeba pamiętać o zabraniu odpowiednich dokumentów. W przypadku podróży po kraju należy zabrać ze sobą aktualne zaświadczenie o zaszczepieniu psa przeciwko wściekliźnie (dotyczy to zresztą każdej sytuacji, nie tylko w podróży). Pamiętajmy, że każdy pies – bez względu na to, czy właściciele mają zamiar z nim podróżować, czy nie – podlega obowiązkowemu szczepieniu po 3. miesiącu życia. U kotów szczepienia nie są obowiązkowe, ale zalecane. Zalecane jest również szczepienie przeciwko chorobom zakaźnym charakterystycznym dla konkretnego gatunku na minimum 2 tygodnie przed podróżą.

Jeżeli podróżujemy za granicę, to pamiętajmy, że każdemu psu, kotu czy tchórzofretce trzeba wyrobić paszport dla zwierzęcia towarzyszącego. Takie dokumenty wyrabiamy tylko zabierając je na urlop

Jacek Łukaszewicz Prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej

Więcej informacji na stronie: poradnikdlarodziny.pl

Podczas wakacji nie zapominajmy o zagrożeniu ze strony kleszczy. Każdy właściciel psa w aktywny sposób powinien zapobiegać wkłuciu kleszcza, do wyboru jest kilka metod walki z tymi pasożytami.

Po pierwsze, poprzez stosowanie preparatów ochronnych w postaci płynów wprowadzanych bezpośrednio na skórę lub poprzez stosowanie różnego rodzaju obroży. W preparatach oraz w obroży znajduje się substancja czynna, która poraża układ nerwowy kleszcza i go zabija. Oczywiście, jest to metoda całkowicie bezpieczna dla psa. W przypadku obroży musimy pamiętać, żeby znajdowała się ona blisko szyi psa, aby substancja czynna mogła wniknąć w jego skórę. Takie metody dają 100 proc. skuteczność. Trzeba jednak pamiętać, że płyny są skuteczne przez około miesiąc i potem trzeba podać je ponownie, a obroże działają nawet do 8 miesięcy. Na rynku dostępne są również tabletki do gryzienia. Nie zapominajmy jednak, że ważna jest także profilaktyka, czyli szczepienie zwierząt.

I na koniec jeszcze trzy ważne informacje. Jeżeli pies podróżuje nie z właścicielem, to trzeba mieć upoważnienie właściciela. Nie możemy także podróżować z więcej niż 5 psami. Pamiętajmy także, że rasy określane jako powszechnie niebezpieczne mają do niektórych krajów zakaz wjazdu.

NOWOŚCI

Zbilansowana i zdrowa dieta naszego pupila Często ludzie zadają sobie i innym pytanie: jak to jest z tą dietą?

Lepiej spożywać więcej białek czy węglowodanów? Ktoś z kolei słyszał, że na zrzucenie nadmiarowych kilogramów najlepsza jest dieta tłuszczowa – podobno istny cud.

P

roblemy te dotyczą nie tylko ludzi, ale i zwierząt. Przy czym w przypadku zwierząt dochodzą dodatkowe pytania: karma sucha czy mokra? Bytowa czy dieta? Która lepsza: ta w zielonym opakowaniu czy ta w czerwonym? Ta w czerwonym zawiera więcej witamin, ta w zielonym jest z kolei bardziej energetyczna. A może najlepiej przygotowywać jedzenie samemu, w domu? Przecież to gotowane – na pewno zdrowe, z całą pewnością bez konserwantów. Jak sam ugotuję, to zwierzak będzie zdrowy jak rydz, a do tego najedzony jak trzeba. Od tych pytań i wątpliwości głowa może rozboleć.

Otóż trzeba jasno i wprost powiedzieć, że jak w większości spraw, tak i w karmieniu naszych pupili najlepszy jest zrównoważony balans, czyli innymi słowy – zdrowy rozsądek i zbilansowana dieta.

Twierdzenie to dotyczy również żywienia ludzi.

Różne karmy dla psów i kotów

Na rynku występuje mnóstwo gotowych karm przeznaczonych dla psów i kotów. Są to karmy mokre w puszkach lub saszetkach oraz suche.

Gotowe karmy są wygodne w stosowaniu, smaczniejsze niż pokarm przygotowywany w domu – dotyczy to szczególnie kotów. Często są preferowane przez opiekunów ze względu na łatwość i szybkość ich zastosowania. Ale jak tu dobrać najlepszą karmę dla naszego pupila?

Obszerny rynek karm, wiele znanych marek oraz tych całkiem nowych, zachwycające opakowania sugerujące najwyższą jakość to wybory, przed którymi stoi opiekun zwierzaka. Do tego dochodzą nowe trendy w dietach, takie jak np. dieta BARF, karmy bezglutenowe, bezzbożowe oraz cały szereg innych – mniej lub bardziej znanych.

Trzeba pamiętać, że pies jest zwierzęciem warunkowo (względnie) mięsożernym, co oznacza, że nie jest mu niezbędna bardzo wysoka zawartość mięsa w diecie. Na przestrzeni wieków organizm psa przystosował się do trawienia składników roślinnych. Dlatego ważne jest, aby w składzie diety psa znajdowały się również węglowodany. Najczęściej występującym w gotowych karmach źródłem węglowodanów są zboża (np. kukurydza). Są one składnikiem łatwo dostępnej energii dla organizmu zwierzęcia, odpowiadają za prawidłowy pasaż treści pokarmowej (perystaltyka jelit), formowanie kału oraz regulację flory bakteryjnej w jelitach.

Kot z kolei to zwierzę bezwzględnie mięsożerne, co oznacza, iż w jego przypadku białka odgrywają większy udział w diecie niż w żywieniu psa.

Białko jest przede wszystkim składnikiem budulcowym, odpowiada za prawidłową budowę i pracę mięśni, a także za procesy metaboliczne zachodzące w organizmie. Głównym źródłem białka w

ŻWIREK i MUCHO (koty Izy, naszego Content and Production Managera)

Lek. wet.

Monika Myziak Fundacja Towarzystwo Weterynaryjne

Kontynuacja materiału na stronie: poradnikdlarodziny.pl

żywieniu zwierząt jest mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego.

Jak często powinniśmy karmić naszego zwierzaka?

Niezwykle istotna jest również prawidłowa częstotliwość karmienia. Dla dorosłego psa wynosi ona jeden do dwóch razy dziennie. Bardzo ważne dla prawidłowego rytmu organizmu są też regularne pory karmienia. Dokarmianie psa między posiłkami jest niewskazane. Oczywiście, można sporadycznie podawać smakołyki, niemniej jednak nie może to przybrać zbyt dużej skali. Dokarmianie psa, zwłaszcza pokarmami z naszej „ludzkiej” kuchni, grozi wieloma problemami zdrowotnymi (biegunki, otyłość, choroby metaboliczne związane z wątrobą, nerkami, zaburzenia hormonalne) i jest bezwzględnie zakazane.

Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl

MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

WYZWANIA

Komary – zagrożenie dla czworonogów Najważniejszym zadaniem po stronie właściciela w walce z chorobą jest baczna obserwacja swojego zwierzaka oraz profilaktyka przed ugryzieniami komarów.

Dirofilarioza – czym jest?

Lek. wet.

Monika Myziak Fundacja Towarzystwo Weterynaryjne

Więcej informacji na stronie: poradnikdlarodziny.pl

Dirofilarioza należy do grupy chorób o podłożu pasożytniczym. Czynnikiem wywołującym jest nicień – dirofilaria. Postacie dorosłe nicieni przypominają wyglądem cienkie, poruszające się nitki makaronu o kremowym zabarwieniu, długości od kilku do kilkunastu centymetrów i jako takie są one widoczne gołym okiem. Formy larwalne (mikrofilarie) widoczne są wyłącznie w obrazie mikroskopowym krwi, najczęściej odkrywane podczas rutynowych badań.

Trzeba zwrócić uwagę, iż z pewnych względów dirofilaria, mimo że nie przenosi się drogą pokarmową, stanowi zagrożenie przede wszystkim dla zwierząt mięsożernych (głównie psów).

Człowiek również nie jest wolny od dirofilariozy, jednakże w organizmie człowieka nicienie te nie są zdolne do rozmnazania się, a w efekcie nie są zdolne również do rozprzestrzeniania się.

Ważne jest, że przeniesienie pasożyta bezpośrednio pomiędzy zwierzętami czy też pomiędzy człowiekiem a zwierzęciem nie jest możliwe.

Czy w naszej strefie klimatycznej istnieje niebezpieczeństwo zachorowania?

Typowym obszarem występowania tego nicienia są kraje basenu Morza Śródziemnego. Jednakże wzrost turystyki do Europy południowo-zachodniej spowodował, że w naszej strefie klimatycznej zwierzęta domowe nie uchroniły się przed dirofilariozą.

Pierwsze przypadki dirofilariozy skórnej w Polsce zostały opisane w 2009 roku na terenie województwa mazowieckiego. Ciekawostką jest to, iż wiele zwierząt, u których znaleziono nicienie, nigdy nie wyjeżdżała za granicę. Można sobie więc zadać pytanie: skąd u nich bierze się ta choroba?

Czyżby komar przyleciał z Krety i wprowadził dirofilarię do organizmu naszego zwierzęcia? Raczej nie. Na tej podstawie można jednak przypuszczać, że dirofilaria na stałe „zadomowiła” się w naszych rodzimych – „swojskich” chciałoby się powiedzieć – gatunkach komarów.

Diagnoza i sposoby leczenia

W naszym kraju obserwujemy przede wszystkim odmianę skórną tej choroby wywołaną przez D.repens. Postaci tej mogą towarzyszyć miejscowe zaczerwienienie skóry, świąd, wyłysienia oraz guzki skóry. Choroba ta diagnozowana jest najczęściej przypadkowo podczas chirurgicznego usuwania

guzków skórnych, które okazują się być siedliskiem dorosłych osobników dirofilarii. Znaleźć je można także w spojówkach oka lub podczas kastracji w worku mosznowym.

Leczenie formy skórnej opiera się na wielomiesięcznej terapii polegającej na zwalczaniu farmakologicznym form larwalnych oraz dorosłych postaci, a w możliwych przypadkach usuwaniu ich metodą chirurgiczną, usuwając guzki z dorosłymi formami dirofilarii i oczyszczając okoliczną tkankę z możliwie jak największej ilości pasożytów.

Jednoczesna terapia farmakologiczna, ukierunkowana na krążące we krwi mikrofilarie, daje duże szanse całkowitego wyleczenia zwierzęcia.

Jeśli chcielibyśmy mówić o płucno-sercowej odmianie, to warto zaznaczyć, że w Polsce dość rzadko diagnozuje się tę postać i w zasadzie tylko u psów południowców/obcokrajowców lub tych, które wyjeżdżały w rejon basenu Morza Śródziemnego.

Leczenie formy sercowo-płucnej jest znacznie trudniejsze niż odmiany skórnej i w wielu przypadkach, z winy powikłań, ponosimy porażkę w leczeniu. Kuracja polega przede wszystkim na leczeniu objawów związanych z zaburzeniami krążenia oraz pracy serca, które istotnie pogarszają stan zdrowia zwierzęcia i powodują naprawdę wysoką śmiertelność. W tym przypadku skuteczna interwencja chirurgiczna nie jest możliwa. Oczywiście, w obu postaciach choroby wykorzystuje się dostępne leki przeciwpasożytnicze.

Ochrona przed pasożytami

Powstaje więc pytanie – w jaki sposób możemy uchronić nasze zwierzaki przed tymi podstępnymi „robalami”? Niestety, właściciel zwierzęcia nie jest w stanie samodzielnie rozpoznać dirofiariozy u swojego pupila. Niezbędna jest wizyta w klinice weterynaryjnej. Najważniejszym zadaniem po stronie właściciela w walce z chorobą jest tu baczna obserwacja swojego zwierzaka oraz profilaktyka przed ugryzieniami komarów, tak na terenie Polski, jak również – a może przede wszystkim – podczas wyjazdów w rejon Morza Śródziemnego. Profilaktyka polega głównie na stosowaniu preparatów przeciwpasożytniczych oraz repelencyjnych, czyli odstraszających.

PCHŁY, KLESZCZE I KOMARY NIE MAJĄ SZANS.

NIE STOSOWAĆ U KOTÓW!

Advantix Spot-on (40 mg + 200 mg)/ 0,4 ml, roztwór do nakrapiania • Advantix Spot-on (100 mg +500 mg)/1 ml, roztwór do nakrapiania • Advantix Spot-on (250 mg + 1250 mg)/2,5 ml, roztwór do nakrapiania • Advantix Spot-on (400 mg + 2000 mg)/4 ml, roztwór do nakrapiania | Podmiot odpowiedzialny Bayer Animal Health GmbH, D-51368 Leverkusen, Niemcy Skład jakościowy i ilościowy substancji czynnych 1 pipeta 0,4 ml zawiera: Imidakloprid 40 mg, Permetryna 200 mg; 1 pipeta 1,0 ml zawiera: Imidakloprid 100 mg, Permetryna 500 mg; 1 pipeta 2,5 ml zawiera: Imidakloprid 250 mg, Permetryna 1250 mg; 1 pipeta 4,0 ml zawiera: Imidakloprid 400 mg, Permetryna 2000 mg. Wskazania lecznicze Zapobieganie i zwalczanie infestacji kleszczy (Ixodes ricinus, Rhipicephalus sanguineus, Dermacentor spp.) oraz pcheł (Ctenocephalides spp.) u psów, a także odstraszanie komarów i muchówek (Phlebotomus sp.). Przeciwwskazania Nie stosować u szczeniąt poniżej 7 tygodnia życia. Nie stosować u kotów. Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania.

L.PL.MKT.AH.02.2020.0309

7

8

Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl

MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET

INFOGRAFIKA

FAKTY I MITY NA TEMAT KASTRACJI I STERYLIZACJI

MIT: Kastracja jest niepotrzebna

FAKT: Chroni przed nowotworem

Kastracja i sterylizacja to jedyny sposób, by ograniczyć zbyt dużą populację psów. To my, ludzie, decydujemy, czy nasze psy będą mieć potomstwo, czy nie. Żadnej suczce szczeniaki nie są potrzebne do szczęścia. Sterylizując i kastrując psy nie uczynimy im żadnej krzywdy. Po operacji dostaną środki przeciwbólowe, a już kilka dni po zabiegu zapomną, że miały operację.

Najnowsze badania dowodzą, że wczesna sterylizacja suki niemal w 100 proc. chroni ją przed nowotworem gruczołu mlekowego. Psy również mają swoje „płciowe” przypadłości, które mogą skończyć się śmiercią zwierzęcia (nowotwory układu płciowego, przepukliny, schorzenia prostaty), a którym można zapobiec dzięki kastracji. O wiele prościej niż leczyć jest zapobiegać!

FAKT: Zapobiega ciążom urojonym u suk

MIT: Po zabiegu pies stanie się leniwy i bez charakteru

Ta przypadłość jest nie tylko uciążliwa dla właściciela suczki, ale również szkodliwa dla zdrowia jej samej.

Ciąże urojone nie pozostają też bez wpływu na psychikę suki. Sterylizacja całkowicie eliminuje tę przypadłość.

Wysterylizowana samica staje się stabilniejsza psychicznie. Chcesz zaspokoić swój własny instynkt macierzyński? Zapraszamy do schroniska!

Kastracja spowoduje zmniejszenie jedynie agresji dominacyjnej samca. Nie wpłynie na instynkt obrony czy pilnowania posesji: jeśli mamy psa-stróża, to po kastracji będzie on nawet lepiej wykonywał swoje zadanie.

Bo kiedy pies wyczuje sukę w rui, to ani mu w głowie stróżowanie terenu – przy pierwszej nadarzającej się okazji ucieknie, żeby zaspokoić popęd.

MIT: Suczka powinna mieć raz w życiu szczenięta

MIT: Tak fajnie jest mieć małe pieski

Nie ma żadnych medycznych powodów, dla których suczka musiałaby raz w życiu być pokryta. Ciąża nie zapobiegnie ani chorobom nowotworowym, ani ropomaciczu, ani ciążom urojonym. Te ostatnie po jednokrotnym odchowaniu szczeniąt mogą się wręcz nasilić!

Kastrując psa czy sterylizując suczkę dajemy dowód na to, że jesteśmy mądrymi właścicielami, świadomymi odpowiedzialności za nasze zwierzęta. Tylko w ten sposób zyskujemy pewność, że przez nieuwagę nie powołamy na świat kolejnych nikomu niepotrzebnych szczeniąt.