MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
Czytaj więcej na byczdrowym.info oraz zyjzdrowo.info
Odporność Żyj zdrowo
Paulina Ihnatowicz To, jak się odżywiamy, wpływa na całe życie – na to, jak śpimy, pracujemy, ogólnie na jakość naszego życia 03
Ekspert Zapalenie dziąseł – jaki jest stan przyzębia Polaków?
04
Sprawdź Czym właściwie jest SIBO? Na jakie objawy zwrócić uwagę?
05
Inspiracje Naturalny sposób na odporność – co warto wiedzieć o colostrum?
2
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
WYZWANIA
Twoja odporność zależy od ciebie! W WYDANIU
04
Dieta i odporność to bardzo bliskie sobie pojęcia. Jakie zatem produkty mogą sprzyjać naszej odpowiedzi immunologicznej? Co oprócz zdrowego odżywiania możemy w tym kierunku zrobić?
Prod. dr hab. n. med. Grażyna Rydzewska Po co nam mikrobiota?
06 Dr n. med. Piotr Dąbrowiecki Alergie wziewne – dlaczego tak konieczne jest ich leczenie?
07 Mgr inż. Magdalena Siuba-Strzelińska Odporność buduj przez całe życie
Project Manager: Krystyna Miłoszewska Junior Project Manager: Sylwia Bramowicz Business Developer: Magdalena Nędza Content and Production Manager: Izabela Krawczyk Head of Business Development: Karolina Kukiełka Managing Director: Adam Jabłoński Skład: Mediaplanet Web Editor: Tatiana Anusik Opracowanie redakcyjne: Aleksandra Podkówka-Poźniak, Sonia Młodzianowska Fotografie: stock.adobe.com, zasoby własne Kontakt: e-mail: pl.info@mediaplanet.com MEDIAPLANET PUBLISHING HOUSE SP Z O.O. ul. Zielna 37, 00-108 Warszawa
facebook.com/byczdrowymPL
Jakub Mauricz Dietetyk, wykładowca, promotor zdrowia, www.mauricz.com
W jaki sposób odżywianie wpływa na odporność organizmu?
Jakie produkty bogate w minerały i witaminy warto spożywać wiosną?
Odżywianie jest kluczowe w budowaniu naszej odporności, ponieważ jej członem jest tzw. tkanka GALT. Jest to akronim od angielskiego zwrotu gut-associated lymphoid tissue – tkanki limfatycznej występującej w obrębie przewodu pokarmowego. Odpowiada ona w 70, a nawet 80 proc. za naszą odpowiedź immunologiczną. Najważniejsze jest to, co dzieje się w naszych jelitach. Sprzymierzeńcy naszej obrony, czyli żywe kultury bakterii, aby spełniać swoją funkcję, muszą mieć pożywkę w postaci błonnika. Dlatego, aby zwiększyć swoją odporność, musimy go dostarczać w odpowiednich ilościach. Nie trzeba jednak łączyć diety na odporność z weganizmem lub wegetarianizmem – jedząc mięso, także możemy dostarczać naszemu organizmowi błonnika w formie dodatków, m.in. ziemniaków, grzybów, surówek posypanych siemieniem lnianym lub chia itp.
Powinny być to produkty nieprzetworzone. Na wiosnę mamy dostęp do nowalijek, czyli pierwszych pojawiających się warzyw. Na ogół powinniśmy wybierać częściej świeże, nieprzetworzone artykuły spożywcze, w tym surowe warzywa, owoce, bakalie, orzechy, grzyby, zioła itp. Warto unikać słodyczy, gotowych dań i fast foodów, ponieważ nie zawierają one w swoim składzie wartościowych dla naszego organizmu związków. Należy też pamiętać, że 10-15 proc. wkładu w naszą odporność stanowi witamina D, której aż 90 proc. Polaków ma niedobór. Znajduje się ona w żółtkach jaj, niektórych grzybach, w większości ryb. Zatrzymując się na grzybach – to mit, że są bezwartościowe w naszej diecie. Składają się z wody, ale też m.in. z betaglukanu, związków prebiotycznych, cennych tłuszczów, białek, a nawet tryptofanu skutecznie wspierającego walkę z depresją.
Jak zwiększyć swoją odporność? Jaki jest wpływ aktywności fizycznej na życie w zdrowiu?
Nie bez powodu mówi się o trójkącie odporności – prebiotykach, probiotykach oraz polifenolach przeciwdziałających stresowi oksydacyjnemu.
facebook.com/PLzyjzdrowo mediaplanetpl mediaplanet @Mediaplanet_Pol
Partnerzy
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Kiszonki będą również dobrym sposobem na zwiększenie odporności ze względu na żywe kultury bakterii. Jednak produkty kiszone zawierają histaminę powodującą dolegliwości jelitowe, a nawet świąd na skórze. Dlatego kiszonki warto wprowadzać stopniowo.
Aktywność fizyczna jest bardzo ważna w kontekście odporności, ale należy pamiętać, że „nie substancja, lecz dawka czyni truciznę” (cyt. Paracelsusa). Umiarkowana, dostosowana do naszych potrzeb aktywność będzie skutecznie wspierać naszą odpowiedź immunologiczną. Natomiast intensywny wysiłek w liczbie 5, 6, 8, a nawet 12 jednostek treningowych w tygodniu może ją osłabiać poprzez tworzenie w organizmie stresu oksydacyjnego. Jest to związane z uszkodzeniem wolnorodnikowym, spowodowanym nie tylko przyjmowaniem używek, ale też intensywnym trenowaniem. Nie bez powodu zatem mówi się o trójkącie odporności – prebiotykach (pożywce dla bakterii), probiotykach (żywych kulturach bakterii) oraz polifenolach przeciwdziałających stresowi oksydacyjnemu.
Czy mógłby pan nam zdradzić, jaki jest pana sposób na odporność? Oprócz powyżej wymienionych sposobów na odporność należy wspomnieć także o śnie. Sen jest podstawą w budowaniu odporności. Warunkuje on wszystkie najważniejsze fizjologiczne aspekty dotyczące zachowania zdrowia i dobrego samopoczucia. Ważna jest nie tylko długość, ale też jakość snu. Warto postarać się o zdrowy, jakościowy odpoczynek, wyciszenie przed snem i nienarażanie się na światło niebieskie w postaci elektroniki. Dodatkowo osobiście staram się unikać sytuacji stresowych oraz przyjmuję adaptogeny, np. cytryniec chiński, ashwagandhę.
Czytaj więcej na zyjzdrowo.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
3
INSPIRACJE
Zapalenie dziąseł – jaki jest stan przyzębia Polaków? Zapalenie dziąseł nierzadko przeradza się w zapalenie przyzębia, co skutkuje ruchomością zębów, a w najgorszym wypadku ich wypadnięciem. Jakie są zatem przyczyny tego schorzenia, jak można je leczyć i mu zapobiegać?
Jak możemy ocenić stan przyzębia Polaków? Dane epidemiologiczne dotyczące stanu przyzębia Polaków prowadzone są od 1985 roku i aktualizowane co 7 lat. Dzięki nim możemy sprawdzić trendy dotyczące występowania chorób przyzębia w dwóch grupach wiekowych: 35-44 oraz 65-74 lata. W młodszej grupie zapalenie przyzębia może wpływać bezpośrednio na ogólny stan zdrowia organizmu. Według dwóch głównych wskaźników od 25 do nawet 35 proc. pacjentów w wieku 35-44 lata może mieć zapalenie przyzębia. W starszej grupie wiekowej jest to nawet 50 proc., w zależności od liczby zachowanych zębów. W odniesieniu do krajów europejskich mamy jeden z wyższych współczynników występowania zachorowań na zapalenie przyzębia, za to poprawia się nasza pozycja, jeśli chodzi o statystyki dotyczące zachowanych zębów u osób starszych. Wcześniej było ich tylko 7, obecnie jest to około 14 zębów.
Które objawy świadczyć mogą o zapaleniu dziąseł? Pierwsze objawy zapalenia obejmują krwawienie dziąseł podczas szczotkowania. Może się również pojawić obrzęk i zaczerwienienie. W przypadku samego
zapalenia dziąseł jest to proces w pełni odwracalny. Jednak gdy dojdzie do niego u osób podatnych (ok. 20 proc. pacjentów), prowadzi on do poważniejszego schorzenia, czyli zapalenia przyzębia. Podatność ta jest uwarunkowana genetycznie oraz środowiskowo, np. poprzez niewłaściwą higienę jamy ustnej i nikotyzm. Zapalenie przyzębia obejmuje cały aparat zawieszeniowy zęba, czyli nie tylko dziąsło, ale także kość i ozębną oraz cement korzeniowy. Wtedy kolejnym objawem jest nieprzyjemny zapach z ust, a także ruchomość zęba, co w konsekwencji prowadzi do jego utraty.
Jaki jest najczęstszy powód zapaleń dziąseł? Najczęstszym powodem zapalenia dziąseł jest niewłaściwa higiena jamy ustnej. Poprzez pozostawienie płytki nazębnej, a co za tym idzie – bakterii przy dziąsłach w formie biofilmu, powstają warunki dla stanu zapalnego dziąsła. Mamy tutaj do czynienia z miękkim złogiem bakteryjnym, powodującym ten patologiczny stan. Oczywiście zapalenie dziąseł mogą wywoływać także inne miejscowe czynniki, w postaci np. nieodtworzonych lub nieodpowiednio utworzonych punktów stycznych, nawisających wypełnień, nieprawidłowych prac protetycznych. Działanie bakterii może być również nasilone
przez układ hormonalny, np. u kobiet w ciąży, a także niektóre choroby ogólne, w tym cukrzycę. Jednak najczęstszą przyczyną jest nieskuteczne usuwanie płytki nazębnej.
Więcej informacji na stronie: zyjzdrowo.info
W jaki sposób możemy leczyć zapalenie dziąseł, na co zwrócić uwagę podczas wyboru preparatu? Przede wszystkim należy się skupić na mechanicznym usuwaniu płytki nazębnej. Odpowiednie szczotkowanie jest kluczem do sukcesu. Warto przyłożyć się do techniki oraz częstej wymiany szczoteczki. Na rynku mamy dostępnych wiele narzędzi ułatwiających oczyszczanie zębów – szczoteczki manualne z odpowiednim włosiem, elektryczne i soniczne oraz szczoteczki międzyzębowe i nitki dentystyczne. Należy wyłonić także najbardziej podatne na choroby przyzębia grupy osób i zredukować u nich inne czynniki ryzyka, takie jak nikotynizm lub oddziaływanie chorób systemowych. Płyny do płukania z antybakteryjną chlorheksydyną i łagodzącym chlorobutanolem mogą pomóc w działaniu redukującym płytkę bakteryjną, przeciwzapalnym i zmniejszającym zaczerwienienie. To, na co musimy postawić w pierwszej kolejności, to dążenie do perfekcyjnego oczyszczania naszych zębów.
Dr hab. n. med. Tomasz Konopka Kierownik Katedry Periodontologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu
4
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
EKSPERT Jakie funkcje pełni mikrobiota? Czy jej stan ma wpływ na funkcjonowanie całego organizmu, w tym układu immunologicznego?
Prof. dr hab. n. med. Grażyna Rydzewska Prezes Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii
Każdy z nas ma indywidualny skład mikrobioty. Bardzo ważne jest, by dbać o jej różnorodność bakteryjną, a także równowagę, gdyż prawidłowo funkcjonująca wspiera zdrowie i ogólne działanie organizmu. Jak to możliwe? Otóż codziennie w przewodzie dochodzi do kontaktu z dużą ilością patogenów, jeśli jednak mikrobiota jest w równowadze, szybko je zwalcza, nie dopuszczając do występowania stanów zapalnych, reakcji alergicznych oraz w konsekwencji wielu chorób. Oprócz tego drobnoustroje mikrobioty biorą udział m.in. w procesach metabolicznych, mają właściwości modulujące odporność, a nawet, co niezwykle ciekawe, mają wpływ na prawidłowe funkcjonowanie osi mózgowo-jelitowej, co w praktyce oznacza, że zależy od niej również nasze samopoczucie.
Jakie mogą być konsekwencje zaburzenia flory bakteryjnej? Brak równowagi mikrobioty określamy mianem dysbiozy. Gdy do niej dochodzi, powoduje to rozszczelnienie błony śluzowej jelita, co z kolei prowadzi do przenikania produktów bakterii do krążenia i wytwarzania wspomnianych wcześniej stanów zapalnych. Tym samym dysbioza prowadzi do powstawania wielu schorzeń, w tym np. zespołu jelita drażliwego, a także wpływa niekorzystnie na przebieg innych chorób, np. chorób serca, nerek, chorób reumatoidalnych oraz wielu innych. Co ważne, dowiedziono, że dysbioza wpływa także niekorzystnie na przebieg infekcji COVID-19, powodując, że jest on cięższy niż u osób, których drobnoustroje jelitowe są w równowadze.
Czym są naturalne probiotyki? Wszystkie probiotyki są naturalne, bo są to po prostu szczepy bakterii o udokumentowanym, zdefiniowanym, konkretnym i korzystnym działaniu. I tutaj bardzo ważne jest to, by pamiętać, że konkretne probiotyki należy stosować w leczeniu ściśle określonych schorzeń, co oznacza, że w ich doborze powinien pomóc specjalista. Wskazaniem do ich stosowania są m.in. niektóre choroby zapalne jelit.
Po co nam mikrobiota?
Czy w trakcie antybiotykoterapii należy uzupełniać florę bakteryjną jelit?
Mikrobiota jelitowa to około 2 kilogramów drobnoustrojów, w tym przede wszystkim bakterii, ale także wirusów, grzybów Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
i pierwotniaków, które zasiedlają przewód pokarmowy. Najwięcej znajduje się ich w jelitach.
Dieta nie powinna mieć związku z tym, czy stosujemy antybiotyk, czy też nie. Należy przede wszystkim zadbać, żeby zarówno w trakcie infekcji, jak i na co dzień stosować zdrowy i zbilansowany sposób odżywiania. Trzeba pamiętać, że nie może być on tygodniowym zrywem stosowanym podczas antybiotykoterapii, ale sposobem na życie, bo dopiero wtedy umożliwi zachowanie równowagi organizmu, w tym mikrobioty, i w efekcie wzmocni układ immunologiczny, dzięki czemu antybiotyki mogą nie być konieczne.
PROBLEM
Czym jest SIBO? Zespół przerostu bakteryjnego to patologiczny wzrost liczby bakterii produkujących gazy w obrębie jelita cienkiego. Wyróżniamy SIBO, kiedy mamy do czynienia z przerostem mikroorganizmów produkujących wodór, lub IMO, kiedy powstaje nadmiar metanu.
Jakie objawy powinny zasugerować, że możemy mieć SIBO/IMO?
czemu próbki można pobrać w domu i odesłać do analizy do laboratorium.
Jak leczy się SIBO? Najbardziej efektywna jest terapia antybiotykowa dobrana do wyniku badania.
Czy można stosować probiotyki przy SIBO?
W wyniku wyprodukowanych przez mikroorganizmy gazów: wodoru i/lub metanu, powstają dolegliwości takie jak: wzdęcia, ból brzucha, biegunki, zaparcia, odbijanie, niestrawność, bóle głowy, zmęczenie.
Probiotyki są nawet konieczne, ale nie wszystkie mogą być stosowane podczas leczenia SIBO. Najczęściej polecam preparaty zawierające bakterie z rodzaju Bifidobacterium, gdyż nie będą one zasiedlać jelita cienkiego i potęgować objawów SIBO.
Jak diagnozować SIBO?
Dr n. med. Mirosława Gałęcka
Wodorowo-metanowy test oddechowy to najbardziej skuteczna, nieinwazyjna diagnostyka SIBO/IMO. W Instytucie Mikroekologii oferujemy test wysyłkowy, dzięki
Założycielka i prowadząca Instytut Mikroekologii w Poznaniu, propagatorka wiedzy o mikrobiocie jelit, współautorka książki „Dieta w chorobach autoimmunologicznych”
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
5
NOWOŚCI
Naturalny sposób na wsparcie odporności – co warto wiedzieć o colostrum? Istnieje wiele metod na wzmocnienie odporności, jednak niewiele z nich jest naturalnych. Do tych pochodzących od matki natury należy m.in. colostrum.
Czym jest colostrum i jaki ma skład? Colostrum jest jedną z naturalnych substancji wspierających odporność. To nic innego jak siara bydlęca, uzyskiwana od ssaków, czyli m.in. krów i kóz. Siara jest związkiem powstającym zaraz po porodzie potomstwa. Najlepszej jakości colostrum pozyskuje się do kilku godzin po narodzinach zwierzęcia. Jego skład jest nieoceniony dla naszego zdrowia. Colostrum zawiera ponad 300 substancji. Najważniejszymi z nich są immunoglobuliny, czyli gotowe dla naszego układu odpornościowego przeciwciała, chroniące nas przed czynnikami chorobotwórczymi. Następnym cennym składnikiem jest laktoza, która może regulować florę bakteryjną w naszych jelitach, gdzie również budowana jest odporność. Kolejnym zawartym w siarze związkiem jest colostronina, która może zmniejszać objawy alergii. Colostrum ma w swoim składzie również lactoferynę o możliwym działaniu przeciwwirusowym oraz antynowotworowym. Poza tym colostrum to wyjątkowe bogactwo witamin, minerałów (spora dawka wapnia) i zdrowych tłuszczów.
W jaki sposób colostrum wzmacnia odporność? Colostrum jest substancją wzmacniającą naszą odporność, ponieważ jest naturalne, ma kompleksowy skład witamin i czynników wzrostu. Co najważniejsze, przyjmowanie colostrum nie przynosi żadnych skutków ubocznych. Jeśli weźmiemy jakikolwiek inny preparat syntetyczny, możemy liczyć się z działaniami niepożądanymi. Colostrum natomiast
jest bardzo bezpieczne i można je stosować już u bardzo małych dzieci, nawet wcześniaków. Jest to zatem substancja, którą możemy wybierać w pierwszej kolejności w celu wzmocnienia odporności, ale nie tylko.
Kiedy warto suplementować colostrum? W jaki jeszcze sposób siara wspiera nasz organizm? Prof. dr hab. n. med. Andrzej Frydrychowski Prezes Towarzystwa Lekarzy Medycyny Zintegrowanej
Badania naukowe: Karolina A. Rak, Monika Bronkowska, Immunologiczne znaczenie siary, Hygeia PublicHealth 2014, 49(2): 249-254
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
Temat colostrum powinien być znany szerzej, ponieważ teraz bardziej niż kiedykolwiek zależy nam na budowaniu i wzmacnianiu odporności. Warto stosować colostrum nie tylko cyklicznie, ale też przez cały czas. Możemy przyjmować colostrum po przebytej chorobie infekcyjnej, gdy zależy nam na odbudowaniu naturalnej zdolności układu immunologicznego do ochrony. Gotowe przeciwciała wspierają nasz organizm w tym trudnym czasie. Także na początku infekcji warto suplementować colostrum. Będzie ono dobrym rozwiązaniem w ramach profilaktyki, gdy mamy styczność z nieznanymi dla naszych organizmów wirusami i bakteriami. Dzieje się tak np. w obecnej sytuacji, gdy spotykamy się z osobami zza wschodniej granicy, mogącymi przekazać nam wirusy i bakterie, na które jeszcze nie wytworzyliśmy przeciwciał. Colostrum dodatkowo reguluje ciśnienie tętnicze krwi oraz może pozytywnie wpływać na florę bakteryjną w jelitach, dzięki czemu mogą one sprawnie funkcjonować i np. nie przepuszczać szkodliwych dla naszego organizmu substancji. Jest to ważne szczególnie u pacjentów cierpiących na nieszczelność jelit.
Czy colostrum zabezpiecza nas przed koronawirusem? Czy jest pomocne u chorych po przebytym COVID-19? Jak już wcześniej wspominałem, colostrum zawiera gotowe przeciwciała. Jeśli będziemy je stosować, możemy przyczynić się do znacznego wzmocnienia odporności na choroby infekcyjne i wirusowe, w tym na COVID-19. Zawsze lepiej jest zapobiegać, niż leczyć. Nie czekamy, aż choroba się rozwinie, lecz staramy się maksymalnie ochronić przed nią nasz organizm. Colostrum pomaga odbudować także odporność, zatem i po przebytym COVID-19 będzie pomocne.
Na co należy zwrócić uwagę przy wyborze konkretnego preparatu? Musimy zwrócić uwagę przede wszystkim na jakość colostrum. Na rynku istnieje wiele preparatów, ale należy wybierać te, które gwarantują najwyższą powtarzalną jakość w każdej partii. Powtarzalna jakość oznacza, że każda seria preparatu jest dokładnie przebadana i ma ściśle określony skład. Takie badania są bardzo kosztowne, dlatego dobrej jakości, skuteczne colostrum nie może być tanie. Przy wyborze najlepiej skupić się na producencie wyspecjalizowanym w produkcji preparatów z colostrum. W tym przypadku warto posłużyć się zdrowym egoizmem i nie oszczędzać na swoim zdrowiu, ponieważ przyjmowanie colostrum jest inwestycją w nasze życie bez chorób i powikłań.
PRAWDZIWA ODPORNOŚĆ
NAJSILNIEJSZE COLOSTRUM su pl em e n t d i e t y
Z GWARANCJĄ 60% IgG (immunoglobulin)
[GENO]COLOSTRUM: najlepsza jakość potwierdzona przez certyfikaty: GMP, HACCP, IFS Food (4-B,C,D,E,F), EN ISO 13485:2016, EN ISO 22716:2007, ISO 9001:2015, ISO 14001:2015
6
Czytaj więcej na zyjzdrowo.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
WYZWANIA
styczność z alergenem. Gdy organizm traci swój potencjał odpornościowy na walkę z alergenami, stwarza to podatność na działanie infekcji wirusowych oraz bakteryjnych. Układ immunologiczny zajęty walką z alergenem nie jest w stanie tak dobrze obronić nas przed innymi czynnikami. Oznacza to, że alergicy częściej chorują na infekcje m.in. układu oddechowego.
W jaki sposób zatem leczyć alergię? Czym może skutkować nieleczona alergia wziewna?
Alergie wziewne – dlaczego tak konieczne jest ich leczenie? Objawy alergii niezależnie od ich przyczyny są bardzo uciążliwe i mogą dotyczyć nawet 40 proc. naszego społeczeństwa. Nieleczona alergia prowadzi do wielu poważnych konsekwencji zdrowotnych. Jakie alergie rozróżniamy? U podstawy każdej alergii leży nieprawidłowa reakcja układu immunologicznego na bodziec, którym jest najczęściej cząstka białkowa zwana alergenem. Wyróżniamy m.in. alergie pokarmowe – alergen wnika do naszego układu pokarmowego wraz z jedzeniem – oraz alergie wziewne, gdy bodziec drogą wziewną dostaje się do nosa, gardła, płuc, a nawet oka czy też przykleja się do skóry. Mamy również alergie kontaktowe, gdzie alergen poprzez kontakt ze skórą lub śluzówką wywołuje reakcję alergiczną.
Ile osób w Polsce choruje na alergie wziewne? W Polsce ponad 12 milionów osób ma objawową alergię. Prawie połowa społeczeństwa to osoby z atopią – mające dodatnie testy alergiczne. Najczęstszą postacią alergii wziewnej jest alergiczny nieżyt nosa. Cierpi na niego jedna czwarta naszego społeczeństwa. Co dziesiąty Polak ma astmę, kolejne 10 proc. populacji choruje na atopowe zapalenie skóry.
Więcej informacji na stronie: zyjzdrowo.info
Czym charakteryzuje się alergia wziewna? Jakie alergeny ją wywołują? Na jakie alergeny narażeni jesteśmy wiosną? Alergia wziewna, czyli reakcja na alergeny wnikające do układu oddechowego, objawia się katarem, kichaniem, blokadą
nosa, spływaniem wydzieliny po tylnej ścianie gardła. Symptomy dotyczą również śluzówek oka, ponieważ alergen wziewny może się na nich osadzać. Skutkuje to załzawionymi, podrażnionymi oczami, uczuciem suchości pod powiekami, obrzękiem spojówek. W zależności od tego, jak daleko wniknie alergen w głąb organizmu, alergia wziewna może dać o sobie znać w postaci astmy oskrzelowej, czyli kaszlu, świstów przy oddychaniu, uczucia duszności, utrudnionego oddechu. Alergię tę powodują przede wszystkim alergeny wziewne – pyłki roślin, np. drzew (brzozy), zarodniki grzybów pleśniowych (m.in. alternaria), trawy, chwasty oraz roztocza kurzu domowego. W tym kontekście mamy do czynienia z rozróżnieniem na alergeny całoroczne i sezonowe. Na wiosnę najbardziej uciążliwe dla alergików są pyłki olchy i brzozy. W lecie natomiast są to trawa, żyto i bylica. Od kwietnia/maja do września dają mam „po nosie” zarodniki grzybów pleśniowych – alternaria i cladosporium. Zimą najczęściej dochodzi do epidemii „roztoczycy”, czyli choroby wywołanej roztoczami kurzu domowego.
W jaki sposób alergia wpływa na nasz układ odpornościowy? Alergia to nadmierna, nieprawidłowa reakcja układu immunologicznego na
Dr n. med. Piotr Dąbrowiecki Klinika Chorób Infekcyjnych i Alergologii w Wojskowym Instytucie Medycznym, Przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergię i POCHP
Leczenie alergii może być kilkustopniowe. Pierwszym najskuteczniejszym rozwiązaniem jest unikanie alergenów. Nie zawsze jednak jest to możliwe, ponieważ w przypadku alergii wziewnej jest to nieuniknione – alergeny znajdują się w powietrzu. W tym przypadku leczeniem pierwszej linii jest zastosowanie leków antyhistaminowych. Jeśli leki antyhistaminowe nie usuwają wszystkich objawów alergii, dołączamy do nich miejscowo działające sterydy. One mają działanie przeciwzapalne. Czasami włączamy leczenie antyleukotrienowe w formie tabletek lub proszku do rozpuszczenia w wodzie. Najlepszym przyczynowym sposobem leczenia alergii jest immunoterapia swoista, czyli potocznie nazwane odczulanie. Stosuje się je po dokładnej diagnozie u każdego pacjenta, który nie ma przeciwwskazań (od 5. roku życia). Terapia jest bardzo skuteczna (aż 90 proc. przy alergii na pyłki), daje rezultaty w postaci braku objawów alergii nawet do 10 lat po zakończeniu terapii. Leczenie alergii paradoksalnie zwiększa odporność organizmu na działanie wirusów i bakterii. Jeśli nie zostanie zastosowane, dochodzi do progresji choroby. Nieleczona alergia wziewna przynosi o wiele więcej poważnych konsekwencji. Nasila się i rozszerza wrażliwość na inne alergeny. Przykładowo: nieleczony nieżyt nosa może spowodować rozwój astmy, a nawet astmy o ciężkim przebiegu.
Czym są testy alergiczne? Jakie są ich rodzaje? W diagnostyce alergii stosuje się kilka rodzajów testów. Jednym z nich jest test naskórkowy, polegający na nanoszeniu alergenu na skórę pacjenta, po nakłuciu skóry wynik otrzymujemy po 15 minutach. Drugą metodą jest badanie z krwi, określające ilość swoistych przeciwciał IgE przeciwko powszechnym alergenom. Trzecim rodzajem testów są testy płatkowe – używane zazwyczaj w diagnostyce alergii kontaktowej. Są to specjalne płatki z alergenami nakładane na skórę, najczęściej na plecy pacjenta, na ok. 72 godziny. Czasami musimy wykonać testy prowokacyjne, aby odpowiedzieć pacjentowi na pytanie, dlaczego ma męczący kaszel lub przewlekły katar.
Czytaj więcej na byczdrowym.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
7
INSPIRACJE
Odporność buduj przez całe życie Najczęściej składane życzenia przy różnych okazjach to „życzę ci dużo zdrowia”, ale żeby być zdrowym, trzeba dbać o swoją odporność każdego dnia, gdyż nie da się zbudować odporności w tydzień, jedynie łykając suplementy. Samo się nic nie stanie, to my jesteśmy w dużej mierze odpowiedzialni za to, jak funkcjonuje nasz organizm i nasz układ odpornościowy. Dzięki właściwej diecie i innym elementom stylu życia możemy wspomóc jego działanie. O odporności słów kilka…
Odporność to wszystkie mechanizmy służące do obrony organizmu przed patogenami, czyli czynnikami chorobotwórczymi. Nasz organizm ma kilka barier obronnych, dzięki którym próbuje nie dopuścić do rozwoju choroby. Są to bariery morfologiczne (skóra, błony śluzowe), fizjologiczne (kwas solny, enzymy trawienne, łzy i inne wydzieliny, kaszel, kichanie) i immunologiczne (komórki żerne, limfocyty, cytokiny).
Naturalne budowanie odporności
Warto również wiedzieć, że mamy odporność wrodzoną, która jest pierwszą linią obrony przed patogenami, i odporność nabytą, którą budujemy przez całe nasze życie poprzez kontakt z patogenami. Odpowiedni sposób żywienia, czyli taki, który zapobiega powstawaniu niedoborów składników odżywczych w organizmie, ma wpływ na działanie układu odpornościowego, gdyż niektóre składniki naszej diety regulują aktywność i różnicowanie się komórek odpornościowych, a tym samym ich niedobór osłabia reakcje naszego układu immunologicznego. Dlatego tak ważna jest codzienna dieta regularnie dostarczająca nam tych składników, gdyż nie da się w kilka dni zbudować tego, czego nie budowaliśmy latami. Do tych składników należą m.in. witamina C, D, E i A, składniki mineralne: cynk, selen, żelazo oraz
wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, probiotyki i prebiotyki. Źródłem witaminy C są warzywa i owoce, m.in. natka pietruszki, kiwi, papryka, truskawki, czarna porzeczka, warzywa kapustne; witamina A (oraz beta-karoten, czyli prowitamina A) występuje głównie w jajach, serze, maśle, margarynach, natce pietruszki, marchwi, szpinaku, jarmużu, brokułach, morelach, papryce. Źródłem witaminy E są oleje i orzechy, a witaminy D – ryby, margaryny i jaja. Cynk znajdziemy w mięsie, serach żółtych, jajach, pieczywie z pełnego ziarna, kaszy gryczanej; selen – w czosnku, nasionach roślin strączkowych, rybach, a żelazo w mięsie, natce pietruszki, nasionach roślin strączkowych i jajach.
Dieta na odporność?
To zwykła dieta realizowana zgodnie z zasadami zdrowego żywienia. Podstawę takiej diety powinny stanowić warzywa i owoce w ilości min. 400 g dziennie, wybierajmy szczególnie te bogate w witaminę C czy beta-karoten. Do tego produkty zbożowe z pełnego ziarna, produkty mleczne szczególnie te fermentowane, źródło białka – najlepiej nasiona roślin strączkowych, ale też jaja, ryby czy mięso, i źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych – oleje, orzechy, nasiona. W przypadku niskiego spożycia ryb i małej ekspozycji na słońce, należy rozważyć suplementację diety
witaminą D, najlepiej jednak wcześniej wykonać oznaczenie jej stężenia we krwi.
Odporność zaczyna się w jelitach?
Mgr inż. Magdalena Siuba-Strzelińska Dietetyk, Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej NIZP-PZH
Więcej informacji na stronie: byczdrowym.info
INSPIRACJE
W modulowaniu naszej odporności bierze udział również mikroflora przewodu pokarmowego. W naszym organizmie mamy ok. 2 kg bakterii, jeśli w większości jest to mikroflora korzystna, będzie wzmacniać naszą odporność, natomiast na mikroflorę wpływa w dużym stopniu jakość naszej diety – dieta bogata w tłuszcz, cukier i sól niszczy korzystne dla organizmu bakterie. Dobrze jest wesprzeć jej działanie żywnością zawierającą probiotyki i prebiotykami (frakcja błonnika pokarmowego). Źródłem probiotyków są mleczne produkty fermentowane (kefir, jogurt, maślanka) oraz kiszonki, natomiast źródłem prebiotyków są warzywa (m.in. czosnek, cykoria, szparagi, por, cebula) i owoce oraz produkty zbożowe. Na zakończenie warto podkreślić, iż w przypadku braku niedoborów nie ma potrzeby suplementowania diety ww. składnikami, gdyż organizm bardzo dobrze radzi sobie w walce z różnymi czynnikami chorobotwórczymi. Nie ma również badań potwierdzających skuteczność jakiejś konkretnej diety na odporność – pamiętaj, staraj się codziennie dbać o to, co jesz, wysypiaj się, ćwicz regularnie i minimalizuj ilość stresu, a twój układ immunologiczny będzie dobrze funkcjonował.
Masz wpływ na swój cholesterol
Preparaty z czerwonego ryżu zawierające monakolinę K uzyskały poziom rekomendacji 1A, czyli najwyższy. Można je polecać pacjentom mającym zbyt wysokie stężenie cholesterolu, którego nie udaje się obniżyć za pomocą trybu życia, ale nie mają jeszcze wskazania do terapii statynami, albo leczą się farmakologicznie, są blisko osiągnięcia celu terapeutycznego, jednak nie udaje się go osiągnąć.* Prof. dr hab. n. med. Maciej Banach Kardiolog, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego * K. Pinkosz, „Nutraceutyki obniżają cholesterol LDL, ale nie zastąpią statyn”, Prof. dr hab. n. med. Maciej Banach, https://swiatlekarza.pl/nutraceutyki-obnizaja-cholesterol-ldl (dostęp: 17.06.2021)
Monakolina K stanowi pomost między leczeniem behawioralnym, czyli zmianą stylu życia, a farmakoterapią dyslipidemii. Monakolina K to bioaktywny składnik czerwonego ryżu fermentowanego, którego mechanizm działania jest taki jak statyn – pomaga w utrzymaniu prawidłowego stężenia cholesterolu, zarówno całkowitego, jak i cholesterolu LDL. U kogo można suplementować monakolinę K? » U osób, które nie wymagają agresywnej terapii zaburzeń lipidowych, a zmiana stylu życia* nie przynosi u nich pożądanego rezultatu. » U osób małego lub umiarkowanego ryzyka sercowo-naczyniowego. » U osób, które nie tolerują statyn. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi postępowania w dyslipidemii, monakolina K może być uzupełnieniem terapii chorych z nieprawidłowym profilem lipidowym. *redukcja masy ciała, zaprzestanie palenia, zmiana diety, aktywność fizyczna Piśmiennictwo: 1. https://pulsmedycyny.pl/monakolina-k-pomost-miedzy-leczeniem-behawioralnym-a-farmakoterapiadyslipidemii-977058 2. B. Wożakowska-Kapłon ,, Monakolina — pomost między prozdrowotną modyfikacją diety a farmakoterapią hipercholesterolemii” Folia Cardiologica 2016; 11, 4: 318–326 3. Wytyczne ESC/EAS dotyczące leczenia zaburzeń lipidowych w 2016 roku; Kardiologia Polska 2016; 74, 11: 1234–1318; DOI: 10.5603/KP.2016.0157
8
Czytaj więcej na zyjzdrowo.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
WYWIAD
Pamiętajmy: dieta ma sprawiać przyjemność Paulina Ihnatowicz Dietetyczka kliniczna
Zmiana nawyków żywieniowych nie jest prosta. Jak podkreśla nasza ekspertka – trzeba dać sobie czas, cierpliwość i troskę. O czym jeszcze warto pamiętać?
Propaguje pani zdrowe odżywianie. Dlaczego należy nagłaśniać ten temat? Przede wszystkim dlatego, że lawinowo rośnie poziom otyłości i nadwagi, zarówno na świecie, jak i w Polsce, co jest szczególnie trudne, gdyż dotyczy nie tylko dorosłych, ale również dzieci i młodzieży. Polska jest liderem otyłości i nadwagi wśród dzieci w Europie, a trzeba pamiętać, że nadmierna masa ciała wywołuje w organizmie stan zapalny, który z kolei powoduje inne choroby, w tym m.in. miażdżycę, nadciśnienie tętnicze czy cukrzycę typu 2. Ponadto to, jak się odżywiamy, wpływa na całe życie – na to, jak śpimy, pracujemy, jaką mamy motywację, relacje z innymi czy ogólnie jakość życia. I chociaż trudno w to uwierzyć, to warto być świadomym, że np. odpowiednia ilość białka w diecie przekłada się na to, że jesteśmy bardziej zmobilizowani w pracy, a z kolei właściwa podaż zdrowych tłuszczów na lepszą regenerację. Poza wpływem zdrowego odżywiania na życie i zdrowie na co dzień istotne są też aspekty długofalowe – wiemy, że dobrze zbilansowana zdrowa dieta jest w stanie chronić nas m.in. przed nowotworami, cukrzycą, depresją oraz wszystkimi chorobami dietozależnymi.
Dlaczego dieta ma tak duży wpływ na organizm? Często się mówi, że jesteśmy tym, co jemy, z kolei niektórzy dietetycy mówią, że tym, co wchłaniamy. Specjaliści wiedzą, że nawet wtedy, gdy jemy bardzo zdrowo, możemy nie odżywiać organizmu, gdyż np. możemy mieć zaburzenia jelitowe
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
Więcej informacji na stronie: zyjzdrowo.info
i nie czerpać prozdrowotnych korzyści z pokarmu. Jeśli jednak mikrobiota funkcjonuje prawidłowo, to wiemy, że z tego, co zjemy, ciało wykorzystuje makroskładniki – np. gdy jemy białko, wiemy, że buduje ono mięśnie, organy, a także jest prekursorem (a dokładniej aminokwasy, jak np. tryptofan) do budowy neuroprzekaźników, czyli w praktyce białko daje nam możliwość budowania hormonu szczęścia, motywacji czy hormonu snu. Inny mechanizm uruchamiają pokarmy bogate w kwasy omega-3 i -9, polifenole oraz błonnik, które wyciszają stan zapalny w organizmie, dzięki czemu lepiej się czujemy i mamy większą witalność. Ponadto czerpiemy również z zawartych w produktach witamin i składników mineralnych – np. dostępna w jedzeniu witamina D3 świetnie działa na odporność.
Czy istnieje najlepsza dieta, czy może jest to indywidualne i dla każdego lepsze będzie coś innego?
Jakie są podstawowe błędy żywieniowe Polaków?
Jakich rad mogłaby pani udzielić osobom, które chcą zmienić nawyki żywieniowe?
Z badań naukowych wynika, że w diecie Polaków jest za dużo pustych, przetworzonych kalorii. Ponadto jest w niej za dużo cukrów prostych oraz nasyconych kwasów tłuszczowych. Istotne jest także to, że w naszym kraju większość osób je za mało warzyw i owoców – specjaliści rekomendują, by zjadać ich 5-7 porcji, tymczasem zwykle Polacy jedzą je 1-2 razy dziennie. To przekłada się również na to, że w konsekwencji nasze ciała nie są odżywione, a w organizmie występują niedobory witamin, składników mineralnych, a także błonnika. W codziennych jadłospisach brakuje również odpowiedniej ilości płynów.
Zgodnie z doniesieniami naukowymi wiemy, że za najlepszą dietę od wielu lat uznaje się dietę śródziemnomorską. Bazuje ona na rybach i owocach morza, warzywach, owocach, pełnoziarnistych produktach zbożowych, ziołach, orzechach i zdrowych tłuszczach – głównie oliwie z oliwek. I tak się składa, że dla większości będzie ona odpowiednia. Są jednak osoby, które lepiej będą się czuły na innych dietach (np. na paleo czy ketogenicznej), jednak należy podkreślić, że to, jaki styl odżywiania jest dla nas najlepszy, najlepiej sprawdzić z pomocą dietetyka, który wie, jak właściwie go zbilansować i czerpać z niego korzyści zdrowotne.
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że w stylu odżywiania lepiej zmienić jedną rzecz, ale długofalowo, niż wszystko w diecie, ale na krótko. Osoby, które chcą zmienić nawyki żywieniowe, potrzebują małych kroków w kierunku zdrowia – trzeba dać sobie czas, cierpliwość i troskę. Niestety zdarza się często, że wystarczy małe potknięcie, a już pojawiają się wyrzuty sumienia. Zupełnie niepotrzebnie! Warto być świadomym, że ta droga jest trudna i istotna jest w niej miłość do siebie. W praktyce oznacza to, żeby stosować dany styl odżywiania, w którym jest miejsce
Czytaj więcej na zyjzdrowo.info
Nawet wtedy, gdy jemy bardzo zdrowo, możemy nie odżywiać organizmu, gdyż np. możemy mieć zaburzenia jelitowe i nie czerpać prozdrowotnych korzyści z pokarmu. również na błędy – warto je akceptować i pamiętać, że zmiana jest powolna. Osoby, które chcą zmienić nawyki żywieniowe, powinny również kierować się tym, by stosowana dieta sprawiała przyjemność. Nie może być katorgą, bo wtedy trudniej będzie wprowadzić zmiany na stałe, a do tego zwiększy się ryzyko zaburzeń odżywiania.
9
10 Czytaj więcej na zyjzdrowo.info
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
WAŻNE
Złe nawyki żywieniowe przyczyną chorób cywilizacyjnych Wszelkie media oraz internet zasypują nas informacjami o tym, co jeść, a czego nie, ale wciąż nie potrafimy wprowadzić tych zaleceń w nasze życie. Jakiś wewnętrzny bunt, nawyki i przyzwyczajenia, brak czasu i tysiące innych wymówek blokują nas przed tym, by w końcu coś zrobić, aby czuć się dobrze i zapobiegać rozwojowi chorób cywilizacyjnych.
P
Mgr Hanna Stolińska-Fiedorowicz Dietetyk kliniczny, Instytut Żywności i Żywienia
omimo rosnącego trendu „zdrowego stylu życia” wciąż obserwuje się wzrost nadwagi, otyłości oraz innych chorób przewlekłych wynikających z wadliwego żywienia oraz braku aktywności fizycznej. Nadal mamy zbyt małą świadomość, jak łatwo jest zachorować na jedną z takich chorób, i nagle ze strachem zaczynamy wprowadzać zmiany w diecie, kiedy okazuje się, że dotyczy ona właśnie nas. Tymczasem nie trzeba robić rewolucji na talerzu z dnia na dzień i na 100 proc., bo to wręcz niemożliwe. Wystarczą już małe zmiany, które przyniosą ogromne efekty.
Jak krok po kroku budować zdrowe nawyki stylu życia? • Postaraj się jeść bardziej regularnie. Nie lubisz śniadań? Zacznij od tego, że zjesz rano chociaż owoc. • Najpierw zacznij wprowadzać więcej zdrowszych produktów do diety, np. warzyw, a następnie powoli rezygnuj z tych, które zawierają dużo cukru, soli, tłuszczu, a mało błonnika, np. słodyczy, napojów gazowanych, fast foodów, słonych przekąsek czy dań gotowych. • Zaprzyjaźnij się z Piramidą Zdrowego Żywienia i zacznij zwracać uwagę na porcje poszczególnych produktów. • Coraz częściej sięgaj po wodę. Po wstaniu wypij letnią wodę z cytryną. • Znajdź taką aktywność fizyczną, która będzie przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem. Liczy się również spacer i wszelkie codzienne czynności, każdy ruch jest ważny. Uprawiaj
intensywną aktywność fizyczną trzy razy w tygodniu. • Odpoczywaj, relaksuj się i dobrze się wysypiaj.
Zasady zdrowego żywienia Dieta profilaktyczna i dieta lecznicza w odniesieniu do chorób cywilizacyjnych, takich jak otyłość, choroby układu krążenia, nadciśnienie, cukrzyca, niektóre nowotwory, osteoporoza, stany choroby zapalnej stawów, są zwykle takie same i opierają się na zasadach zdrowego żywienia. Pierwsze i najważniejsze to odpowiednia ilość warzyw – im więcej ich w naszym menu, tym lepiej. To właśnie ta grupa produktów spożywczych stanowi bombę witaminowo-mineralną. Pamiętać należy szczególnie o tych zielonych i surowych. Jako główne źródło energii traktujmy pełnoziarniste produkty zbożowe – chleb razowy, płatki owsiane, ryż, brązowy makaron, kasze – jedzmy je codziennie, ale małe porcje. Zawarty w nich błonnik wspomaga pracę układu pokarmowego oraz oczyszczanie organizmu. Nie zapominajmy o codziennej porcji owoców – najzdrowsze są te fioletowe, które zawierają najwięcej przeciwutleniaczy, najlepiej spożywane w pierwszej połowie dnia. Należy wybierać chudy, naturalny nabiał, częściej zamieniać mięso na ryby i rośliny strączkowe, a słodki smak znajdować w bakaliach i domowych wypiekach bez stosowania twardych margaryn. Tłuszcz? Tak, ale tylko ten pochodzenia roślinnego. Olej rzepakowy, lniany czy z orzechów włoskich to dobre źródło kwasów omega-3 obniżających stężenie cholesterolu. Zwraca się również uwagę
na zmianę technologii przygotowywanych potraw – wszystko, co standardowo smażymy, można upiec w piekarniku. Taka obróbka cieplna sprawi, że posiłek będzie lżejszy i będzie zawierał mniej tłuszczu.
Więcej informacji na stronie: zyjzdrowo.info
Nie trzeba robić rewolucji na talerzu z dnia na dzień i na 100 proc., bo to wręcz niemożliwe. Wystarczą już małe zmiany, które przyniosą ogromne efekty. Dla zdrowia całego organizmu, a zwłaszcza wzmacniania odporności, codziennym nawykiem w okresie od października do maja powinna stać się suplementacja witaminy D.