MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
Listopad 2020 | Czytaj więcej na www.poradnikdlarodziny.pl
ONLINE Koronawirus a ciąża
Milena Krawczyńska
02
Ekspert Jak zorganizować czas swoim dzieciom w trakcie izolacji?
03
Sprawdź Jak zadbać o najmłodszych w okresie pandemii?
04
FOT. : E WA Ż Y L I Ń S K A
Podróżowanie kamperem to sama przyjemność, która niesie za sobą mnóstwo zalet
Inspiracje Dlaczego warto zabezpieczyć krew pępowinową?
2
Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
WYZWANIA
Jak zorganizować czas swoim dzieciom w trakcie izolacji? W WYDANIU
05
Ciężko jest nam odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Nasze dzieci uczą się w domu, my pracujemy zdalnie, przez co spędzamy ze sobą sporo czasu. Nie mamy prywatności, a także sposobu na rozładowanie
Prof. dr hab. n. med. Mirosław Wielgoś Prawidłowa suplementacja kobiet w ciąży
napięcia i stresu. Na szczęście istnieje wiele rozwiązań,
08
by życie rodzinne kwitło.
Jak bardzo zmieniła się rzeczywistość rodziców i dzieci podczas izolacji?
Prof. dr hab. n. med. Barbara Skrzydło-Radomańska Dlaczego warto stosować probiotyki?
09
Marta Żysko-Pałuba Psycholog i psychoterapeuta, Pracownia psychologiczna Nintu
Dr Jolanta Wacławek Dlaczego nie wolno bagatelizować przeziębienia? Project Manager: Agata Kuśpit +48 577 642 500, agata.kuspit@mediaplanet.com Business Developer: Karolina Likos Content and Production Manager: Izabela Krawczyk Head of Business Development: Karolina Kukiełka Managing Director: Adam Jabłoński Skład: Mediaplanet Web Editor: Tatiana Anusik Opracowanie redakcyjne: Sonia Młodzianowska, Aleksandra Podkówka Fotografie: Ewa Żylińska, istockphoto.com, zasoby własne Kontakt: e-mail: pl.info@mediaplanet.com MEDIAPLANET PUBLISHING HOUSE SP Z O.O. ul. Przyokopowa 31, 01-208 Warszawa
W jaki sposób zatem możemy zorganizować czas swoim dzieciom? W ostatnim czasie u starszych dzieci sprawdzają się różnego rodzaju gry planszowe, a także układanie wspólne puzzli. Czasem dobrym rozwiązaniem jest zwyczajne gadanie, rozmawianie na różne tematy filozoficzne, o przekonaniach, wartościach, opiniach bez oceny. Zarówno u młodszych, jak i starszych dzieci stawiajmy na kreatywność.
facebook.com/poradnikrodzicaPL mediaplanetpl @Mediaplanet_Pol
Jak można wesprzeć nasze dzieci, gdy są odizolowane od rówieśników?
Please Recycle
Partner wydania
Nie śledzę statystyk, ale mogę przedstawić, jak wygląda sytuacja pacjentów w moim gabinecie. Przychodzą do mnie z różnymi problemami, także tymi związanymi z izolacją. Głównie skarżą się na zwiększony stres. Powód? Rodziny spędzają ze sobą więcej czasu w tych samych, często małych pomieszczeniach. Dochodzą do tego takie trudności jak brak odpowiedniej liczby komputerów do nauki czy pracy. Potrzebują przestrzeni do rozmowy o czymś ważnym, intymnym, ale pojawia się stres, że ktoś inny może usłyszeć. Rodzice często mówią o tym, że dzieci podczas izolacji tyją. Nie mają ruchu i sposobu na spożytkowanie swojej energii, zatem ich masa ciała się zwiększa. Stają się ospałe, mają problemy z koncentracją, spada im motywacja do działania, pojawia się uzależnienie od internetu. Problemem jest także niechęć do życia i poczucie bezradności, szczególnie u młodzieży.
Więcej informacji na stronie: poradnikdlarodziny.pl
Czasem wystarczy dobre słowo, metoda życzliwości i wdzięczności. Doceniajmy rzeczy, które udało się nam osiągnąć. To są proste kwestie, jednak powtarzane
budują poczucie bezpieczeństwa. Warto rozmawiać, wspierać, przytulać. Oczywiście dzieci mogą się kontaktować z innymi przez sieć, jednak tutaj rodzice mają dylemat, czy nie lepiej ograniczać im ten dostęp, mimo że jest to jedyne źródło kontaktu z rówieśnikami.
Jak zachęcić dzieci do wspólnego spędzania czasu? Wielu rodziców ma problem z namówieniem dzieci na wspólne spędzanie czasu. Dotyczy to głównie nastolatków. Dziecko wczesnoszkolne i przedszkolak będzie widziało w tym frajdę, jednak starszy młodzieniec już nie. Nie możemy ich zmuszać, jednak warto namawiać, proponować, wymyślać i być w tym nieustępliwym. W ostatnim czasie jednak widzę częściej na ulicach spacerującą młodzież z rodzicami. Warto także wprowadzić harmonogram w codzienne życie i porządek, w postaci np. wspólnego jedzenia posiłków. To wymusza interakcję, podczas której można zaproponować formę wspólnej aktywności, która do tej pory się sprawdzała. Plan i tworzenie powtarzalnych rytuałów sprawiają, że odzyskujemy poczucie sprawczości, a to prowadzi nas do odczuwania zaradności i radości.
Jak ważna w tym wszystkim jest aktywność fizyczna? Z pewnością jest ona w stanie rozładować napięcie i stres. Wspólne wyjście na spacer, rower jest dobrą formą i warto do tego zachęcać i zapraszać swoje dzieci. Także kontakt z naturą wycisza. Przeprowadzono badania, które pokazują, że przebywając na łonie natury, dostrajamy się do energii, którą to miejsce emanuje. Dlatego spacery do lasu są tak kojące. Aktywność fizyczna to przerwa dla naszego umysłu. Ćwiczenia są jak praktykowanie uważności – dają oddech zmęczonemu i zestresowanemu mózgowi.
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl
3
Ten materiał powstał we współpracy z marką Nestlé
Jak zadbać o najmłodszych w okresie pandemii? Dzieci mierzą się dziś z trudnościami, jakich nigdy wcześniej nie doświadczały. Rzadszy kontakt z rówieśnikami oraz brak dostępu do regularnej aktywności fizycznej to jedne z najdotkliwszych skutków lockdownu – wynika z badania przeprowadzonego we wrześniu przez Kantar na zlecenie Nestlé Polska.
B
adanie „Aktywność fizyczna i żywienie dzieci w czasie pandemii” zostało przeprowadzone wśród trzech grup: rodziców dzieci uczestniczących w programie Lekkoatletyka dla każdego! (LDK); rodziców dzieci aktywnych sportowo (ćwiczących przynajmniej cztery razy w tygodniu, minimum 45 minut dziennie) oraz rodziców dzieci nieaktywnych. Analiza pokazuje, że pandemia miała negatywny wpływ na najmłodszych. Więcej czasu spędzali przy komputerze, a mniej z rówieśnikami. Rodzice zgodnie zauważyli, że w czasie izolacji to właśnie brak kontaktu z przyjaciółmi doskwierał dzieciom najmocniej. Inną często wskazywaną bolączką był brak aktywności fizycznej. Szczególnie wśród dzieci ćwiczących regularnie. Co ważne, te niećwiczące na co dzień częściej odczuwały apatię, nudę i napotykały trudności w nauce. Dlatego szczególnie dziś warto zadbać o to, by zapewnić najmłodszym odpowiednią dawkę ruchu. Nestlé Polska już od sześciu lat wspiera Polski Związek Lekkiej Atletyki w prowadzeniu zajęć sportowych dla dzieci i młodzieży w ramach programu Lekkoatletyka dla każdego!
Treningi realizowane są w 16 województwach. Tylko w tym roku w regularnych zajęciach udział wzięło blisko 20 tys. dzieci. Informacje o programie i dostępnych wydarzeniach można znaleźć na stronie lekkoatletykadlakazdego.pl.
Nawyki żywieniowe najmłodszych
Uczestnicy programu Lekkoatletyka dla każdego! otrzymują także niezbędną wiedzę o prawidłowym odżywianiu. Jak pokazują wyniki badania – skutecznie wdrażają ją też w życie. Rodzice dzieci aktywnych fizycznie, w tym uczestniczących w programie, przywiązują większą wagę do diety. Ich dzieci częściej jedzą owoce, warzywa i przetwory mleczne, a także częściej piją wodę mineralną. Niestety, dzieci na co dzień niećwiczące rzadziej spożywają te wartościowe produkty. Jedzą także mniej posiłków i częściej jest to gotowe lub zamówione jedzenie, a rzadziej obiady domowe. Badanie Kantar pokazało, że wśród dzieci najczęściej spożywanymi produktami są owoce (48 proc. ankietowanych rodziców zadeklarowało, że ich pociechy spożywają
je codziennie) i warzywa (37 proc.). To dobra wiadomość, ponieważ są ważnym składnikiem codziennej diety i powinny stanowić jej podstawę. Warzywa i owoce są głównym źródłem witamin, składników mineralnych, błonnika oraz naturalnych przeciwutleniaczy. Warto jednak pamiętać, że powinny być spożywane kilka razy dziennie. Wiele dzieci wciąż więc zjada je za rzadko. Rodzice zdecydowanie powinni zwrócić też uwagę na inne składniki. Jedynie co dziesiąte dziecko je ryby kilka razy w tygodniu. Zgodnie z zaleceniami żywieniowymi powinniśmy spożywać je minimum dwa razy na tydzień. Tłuste ryby morskie są źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3, które wspomagają m.in. funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego, a przez to mają wpływ na proces uczenia i zapamiętywania. Niepokojący jest więc fakt, iż 8 proc. dzieci nie je ryb w ogóle. W badaniu wykazano, że ponad jedna trzecia respondentów spożywa ciemne pieczywo kilka razy w tygodniu. Jest to tym bardziej istotne, ponieważ produkty zbożowe pełnoziarniste dostarczają węglowodanów złożonych będących doskonałym źródłem energii tak potrzebnej rosnącemu i rozwijającemu się organizmowi. Produkty zbożowe z pełnego przemiału są także źródłem błonnika pokarmowego, witamin z grupy B oraz składników mineralnych.
Co dzieci piją?
Dzieci ćwiczące w programie Lekkoatletyka dla każdego! zdecydowanie częściej piją wodę mineralną (73 proc. deklaruje, że pije ją codziennie). Dzieci nieaktywne wypadają tutaj gorzej – niespełna połowa pije wodę każdego dnia. Co niepokojące, w tej grupie prawie jedna trzecia wypija jej mniej niż litr dziennie. Herbatę, wodę z kranu i mleko codziennie pije co trzecie dziecko. Jednak aż co czwarte pije raz w tygodniu gazowane napoje słodzone, czyli te, których spożycie powinniśmy ograniczyć.
Rodzice, prawidłowe żywienie dzieci w waszych rękach!
Wszyscy wiemy, że „w czasie deszczu dzieci się nudzą”. Podobnie w czasie pandemii. Dziecko, któremu aktywnie zorganizujemy czas, lepiej zniesie czas izolacji. Inna prawda jest taka, że dzieci biorą przykład z dorosłych. Jeśli będą widzieć, że codziennie jemy warzywa, same po nie sięgną. Dlatego staraj się jeść posiłki razem z dziećmi. Niech widzą, co jesz. Co jeszcze możesz zrobić, aby twoje dziecko polubiło różnorodne jedzenie? Róbcie razem zakupy – na bazarku pozwól dziecku samemu wybrać warzywa. Pokaż, jak rosną warzywa i owoce – wybierzcie się na pole z dyniami lub do gospodarstwa ogrodniczego. Wyhodujcie razem kiełki lub pomidorki cherry. Zaproś dziecko do wspólnego gotowania i zrób z tego atrakcję. W czasie zabawy postaw obok dziecka talerz kolorowych warzyw i owoców, koniecznie pokrojonych w słupki, plasterki, kawałki. Prędzej czy później po nie sięgnie. I najważniejsze: bądź cierpliwy! Efekty często przychodzą dopiero po jakimś czasie. Obecnie spędzamy więcej czasu w domu, możemy więc zadbać o jakość i liczbę posiłków spożywanych w ciągu dnia: znaleźć czas na niespieszne zjedzenie śniadania, domowy, wspólnie przygotowany obiad. Skorzystajmy z tej szansy!
4
Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
INSPIRACJE
Dlaczego warto zabezpieczyć krew pępowinową? Zabezpieczenie krwi pępowinowej po porodzie daje możliwość uratowania życia nie tylko narodzonemu dziecku, ale także rodzeństwu lub innym członkom rodziny, którzy zachorują m.in. na ostrą białaczkę, chłoniaka czy inną ciężką chorobę, lub przynosi poprawę jakości życia dziecka w mózgowym porażeniu dziecięcym lub autyzmie. Jak wygląda zabieg pobrania krwi pępowinowej?
Prof. dr hab. n. med. Rafał Stojko Specjalista ginekologii i położnictwa, ginekologii onkologicznej, kierownik Katedry I Oddziału Klinicznego Ginekologii, Położnictwa i Ginekologii Onkologicznej WNoZ SUM w Katowicach
Krew pępowinową można pobrać tylko raz w życiu, po porodzie. Zabieg wykonuje się po odpępnieniu dziecka i polega na pobraniu krwi z pozostałego po porodzie łożyska i sznura pępowinowego. Procedura jest prosta, trwa kilka minut i najczęściej przeprowadza ją położna. Ponadto jest to zabieg całkowicie bezpieczny dla mamy i dziecka, gdyż odbywa się poza ich organizmami (krew pobierana jest z naczyń pępowinowych). Warto wiedzieć, że do 1988 r. krew pępowinowa zostawała w łożysku i sznurze pępowinowym i po narodzinach dziecka stanowiła materiał odpadowy, przez co nie było z niej pożytku. Dopiero ponad 30 lat temu w Paryżu dokonano pierwszej pomyślnej transplantacji krwi pępowinowej. Od tamtego czasu możemy zabezpieczać krew pępowinową i przechowywać ją przez dziesiątki lat w specjalistycznych bankach komórek macierzystych.
Dlaczego warto zdecydować się na tę procedurę? Więcej informacji na stronie: poradnikdlarodziny.pl
W krwi pępowinowej znajdują się komórki macierzyste, które mogą się szybko namnażać i przekształcać w komórki wyspecjalizowane. Dzięki temu po zabezpieczeniu ich po porodzie mogą zostać wykorzystane w sytuacjach zagrażających życiu. Obecnie wykorzystywane
są w leczeniu 80 chorób, w tym ciężkich chorób hematologicznych, takich jak ostre białaczki lub chłoniaki, oraz chorób neurologicznych, takich jak mózgowe porażenie dziecięce lub autyzm.
W jaki jeszcze sposób wykorzystuje się komórki macierzyste z krwi pępowinowej w medycynie?
Wykorzystywane są w terapiach regeneracyjnych. Sprawdzają się w leczeniu chorób, takich jak cukrzyca, choroby neurodegeneracyjne, i hemoglobinopatiach. Oprócz tego komórki macierzyste pozyskane ze sznura pępowinowego stosowane są do regeneracji układu kostno-stawowego – kości, stawów i więzadeł. Warto też pamiętać, że na świecie obecnie wykonywanych jest mnóstwo badań z wykorzystaniem komórek macierzystych z krwi pępowinowej. Wśród nich np. eksperymentalne terapie genetyczne dzieci w łonie matki z defektem jednego genu. Te intensywne próby wykorzystania komórek macierzystych są nadzieją dla wielu chorych.
Jakie są ograniczenia pod względem wykorzystania krwi pępowinowej?
Chociaż komórki macierzyste z krwi pępowinowej mają coraz więcej zastosowań, to nie są lekarstwem na każdą chorobę. Ponadto należy pamiętać, że przeszczepienie krwi
17
ŚWIATOWY DZIEŃ KRWI PĘPOWINOWEJ
LISTOPADA
#WCBD20
pępowinowej jest możliwe tylko wtedy, gdy dawca i biorca będą zgodni tkankowo. W Polsce znacząca większość krwi pępowinowej pochodzi z bankowania rodzinnego, a nie publicznego, co oznacza, że mogą z niej skorzystać tylko członkowie rodziny – aby więc mieć możliwość jej użycia, należy się o to zatroszczyć i podjąć decyzję o bankowaniu.
Czy zabieg można wykonać podczas każdego porodu?
Można go wykonać prawie zawsze. Jednak ze względu na to, że materiał nie może być zakażony, krwi pępowinowej nie pobiera się od kobiet dodatnich m.in. pod względem wirusa HIV, HCV i HBV.
Jakie największe zalety ma przechowywanie krwi pępowinowej?
Największą zaletą jest to, że zabezpieczenie krwi pępowinowej może uratować życie, i to nie tylko jednej osoby, ale również członków rodziny. Jest to swego rodzaju polisa ubezpieczeniowa, którą można wykorzystać w przypadku wystąpienia choroby. Ma to tym większy sens, że zabieg jest nieinwazyjny, w pełni bezpieczny i łatwy. Tym samym rodzice spodziewający się dziecka mogą zdecydować się na takie zabezpieczenie, pamiętając o tym, że taka szansa pojawia się tylko raz w życiu.
Czytaj więcej na kobieta-zdrowie.pl
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
5
WYZWANIA
Ciąża jest wyjątkowym okresem w życiu kobiety, podczas którego zmienia się zapotrzebowanie organizmu na składniki odżywcze. Te składniki mają ogromny wpływ na zdrowie matki oraz rozwijającego się płodu. Brak uzupełnienia niektórych składników, jak na przykład kwasu foliowego, może być czynnikiem ryzyka rozwoju wad cewy nerwowej u rozwijającego się płodu. Dlatego podstawą żywienia kobiety ciężarnej powinna być zbilansowana dieta, uzupełniona o suplementację poszczególnych witamin i składników mineralnych w ilościach optymalnych dla właściwego wzrastania płodu i zdrowia matki. Ma to służyć nie tylko zaspokojeniu aktualnych potrzeb energetycznych organizmu, ale również stworzeniu rezerw, które zostaną wykorzystane w okresie laktacji. Kobiety starające się o dziecko powinny zaopatrzyć organizm w niezbędne składniki energetyczne, budulcowe, a także witaminy oraz makro- i mikroelementy. Jakie składniki są najważniejsze w tym okresie? Najważniejszy dla kobiety starającej się o dziecko jest zdrowy tryb życia. To przede wszystkim właściwe odżywianie się, aktywność fizyczna, unikanie używek oraz stresu. Przestrzeganie tych zasad zwiększa szanse na zajście w ciążę i prawidłowy jej rozwój. Składnikiem, który musi dodatkowo wzbogacać dietę kobiety starającej się o ciążę, jest kwas foliowy. Jego obecność w organizmie w odpowiedniej ilości warunkuje prawidłowy rozwój ośrodkowego układu nerwowego, a konkretnie zamknięcie cewy nerwowej, do którego dochodzi na bardzo wczesnym etapie rozwoju zarodka – w okresie 4.-5. tygodnia ciąży. To jest czas, w którym kobieta może nawet jeszcze
Jak wspomóc się w tym wyjątkowym czasie? Czyli zdrowa ciąża pod lupą nie wiedzieć, że jest w ciąży. Dlatego też tak ważne jest rozpoczęcie suplementacji kwasem foliowym co najmniej 12 tygodni przed planowaną koncepcją, w ilości od 0,4 mg na dobę. A jeśli już kobieta zajdzie w ciążę – jaką suplementację zaleca PTGiP? Po zajściu w ciążę, według zaleceń PTGiP, należy nadal suplementować kwas foliowy, ale też na przykład witaminę D3, wielonienasycone kwasy tłuszczowe, w tym kwas DHA, czy jod. W przypadku tego ostatniego należy pamiętać, że w Polsce jodowana jest sól kuchenna, którą spożywamy na co dzień, tak więc dawki jodu w preparatach mineralno-witaminowych dla kobiet ciężarnych mogą być niższe. Warto podkreślić, że faktyczna wartość preparatów witaminowych dla ciężarnych wcale nie rośnie wraz z liczbą substancji mozolnie upakowanych w pojedynczej tabletce. Wiele z nich jest zbędnych, a niektóre mogą być wręcz szkodliwe. Czy każda kobieta w ciąży powinna zdecydować się na suplementację tych składników? Dlaczego jest to istotne? Suplementacja niezbędnych składników powinna być powszechna, biorąc pod uwagę, że dieta często nie pokrywa obecnie zapotrzebowania na nie. Należy jednak pamiętać, że głównym celem suplementacji jest uzupełnienie określonych pierwiastków czy substancji, a nie leczenie chorób czy powikłań ciąży. O ile takowe wystąpią, niezbędna jest ingerencja lekarza i stosowanie odpowiednich preparatów leczniczych. Jeśli chodzi o kwas DHA – jego suplementacja jest zalecana zarówno w okresie starań o dziecko, jak i podczas ciąży oraz w okresie laktacji. Dlaczego jest on tak istotny na każdym z tych etapów? Kwas DHA, należący do tzw. kwasów omega-3, jest niezwykle ważnym czynnikiem dla prawidłowego rozwoju ciąży. Odgrywa przede wszystkim rolę w kształtowaniu się ośrodkowego układu nerwowego, warunkuje prawidłowe
Prof. dr hab. n. med. Mirosław Wielgoś Kierownik I Katedry i Kliniki Ginekologii i Położnictwa, Konsultant Krajowy w Dziedzinie Perinatologii, Rektor WUM *Prof. dr h. n. med. Mariusz Zimmer Prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, Kierownik Kliniki Ginekologii i Położnictwa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu
Więcej informacji na stronie: kobieta-zdrowie.pl
widzenie i ma nieoceniony wpływ na rozwój dziecka. Konieczność jego suplementacji wynika z niedoborów DHA w populacji polskiej, co z kolei jest wynikiem niskiego spożycia tłustych ryb morskich. Tak więc pierwszym ze sposobów zwiększenia tego składnika w organizmie ciężarnej i kobiety karmiącej jest większe spożycie ryb, a drugim – suplementacja. Czy w okresie laktacji kobieta narażona jest na niedobory? Jeśli tak, to dlaczego? W okresie laktacji kobieta jest narażona na niedobory mineralno-witaminowe (podobnie jak w ciąży). Podstawową rolę odgrywa urozmaicona i dobrze zbilansowana dieta, zawierająca białka, węglowodany i tłuszcze w odpowiednich proporcjach. Aby zapewnić prawidłowe funkcjonowanie organizmu kobiety karmiącej oraz dbać o prawidłowy rozwój dziecka karmionego piersią, należy dalej suplementować DHA, jod, kwas foliowy i witaminę D3, a często również żelazo. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 (DHA) – kwasy omega-3 są podstawowym składnikiem budującym błony lipidowe komórek układu nerwowego. Odpowiednia ilość DHA w okresie ciąży i karmienia piersią jest niezbędna dla zachowania prawidłowego rozwoju komórek układu nerwowego dziecka, a to przekłada się na prawidłowy rozwój dziecka, na jego funkcje poznawcze, ostrość wzroku i prawidłowy rozwój psychomotoryczny. Głównym źródłem kwasów DHA są ryby, a w związku z tym, że nie są one dominującym składnikiem polskiej diety, zalecamy obligatoryjnie u każdej kobiety spożywanie suplementu. Niemowlęta karmione piersią powinny otrzymywać DHA wraz z mlekiem matki. Niezwykle ważne jest zapewnienie wysokiej jakości źródła DHA bez ryzyka zanieczyszczenia metalami ciężkimi, dioksynami oraz polichlorowanymi bifenylami (PCB), które mogą być szkodliwe dla zdrowia.* Jeśli dieta jest uboga w produkty mleczne i nabiał, będący naturalnym źródłem wapnia, należy uwzględnić jego dodatkową suplementację.
Pragnę bezpiecznie . . . PRODUKTY REKOMENDOWANE PRZEZ POLSKIE TOWARZYSTWO GINEKOLOGÓW I POŁOŻNIKÓW1
+ Przygotowanie do ciąży2 Kompozycja starannie dobranych składników odżywczych, oparta na dowodach Evidence Based Medicine: kwas foliowy, jod, witamina D, B6, B12, cholina i cynk
(kompleksowa suplementacja z indywidualnie dostosowaną ilością DHA4)
Mdłości związane z ciążą
Najważniejsze i rekomendowane przez PTGiP składniki o udowodnionym działaniu: kwas foliowy, jod, witamina D, żelazo i DHA, które wpływają na zdrowie mamy i dziecka
Produkt z imbirem, który pomaga łagodzić dyskomfort w postaci mdłości. Składniki o udowodnionym działaniu: wyciąg z kłącza imbiru, witamina B6 i magnez
Ciąża i karmienie piersią Kwas DHA o wysokiej biodostępności3, otrzymywany z oleju w postaci trójglicerydów poddanemu wieloetapowemu procesowi oczyszczania technologią PureMaxTM
1. dotyczy Pregna Start, Pregna Plus, Pregna DHA. 2. oraz wczesna ciąża 3. Bioavailability of marine n-3 fatty acid formulations, Prostaglandins, Leukotrienes and Essential Fatty Acids 83., 2010 . 4. Indywidualnie dostosowana ilość DHA, w zależności od potrzeb i diety.
Ciaza i Dziecko 246x180.indd 1
Verco S.A.
PRE/K/DS/115/112020
13/11/2020 17:21
6
Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
WYWIAD
Siostry ADiHD
Podróż kamperem z dziećmi... Jak to jest wybrać się z dwójką dzieci w podróż kamperem w dobie panującej pandemii? O swoich doświadczeniach opowiada Milena Krawczyńska, jedna z sióstr ADiHD.
INSPIRACJE
Miód Manuka: słodycz na miarę zdrowia Chociaż miód Manuka wytwarzany jest w Nowej Zelandii, to jest ceniony na całym świecie. Oprócz intensywnego smaku i aksamitnej konsystencji ma niezwykłe właściwości. Z czego wynika wyjątkowość miodu Manuka?
Miód Manuka powstaje z nektaru kwiatów krzewu z gatunku Manuka. Miód ten jest rzadki i doskonały, gdyż roślina ta zakwita tylko raz w roku, na okres około czterech tygodni. Pszczoły muszą zatem zmierzyć się z trudnym zadaniem, biorąc pod uwagę, że każda z nich żyje 35-40 dni i w ciągu swojego życia produkuje zaledwie jedną łyżkę miodu. Gdy plaster miodu jest już zapełniony, miód zostaje pobrany, a następnie przechowywany w takiej samej temperaturze, jaka panuje w ulu. Aby miał doskonałe właściwości, filtruje się go i poddaje testom jakości przy jak najmniejszej ingerencji. Badania dowiodły, że jest to jedyny miód, który w tak znacznych ilościach zawiera MGO, czyli methylglyoxal.
Dlaczego miód Manuka jest tak popularny?
Podczas badań nad tym miodem odkryto substancję o nazwie methylglyoxal (w skrócie MGO). Ten naturalny składnik występuje w miodzie Manuka w ilościach, które nie są spotykane w żadnym innym produkcie spożywczym. Miody Manuka MGO™ poddawane są bardzo częstym kontrolom, dzięki czemu każda partia produktu zostaje poddana ocenie. Warto jednak wspomnieć, że MGO powstaje z innego składnika, DHA, podczas przechowywania. Jak łatwo się domyślić – im dłużej miód dojrzewa i jest przechowywany, tym większa część związku DHA zostaje przekształcona w MGO. To właśnie dlatego zawartość methylglyoxalu może być wyższa niż minimalna gwarantowana na etykiecie.
Jak stosować miód Manuka?
Najłatwiejszym sposobem jest spożywanie go poprzez dodanie do przegotowanej letniej wody, a następnie wypicie. Można także spożywać go z innymi daniami, np. owsianką lub koktajlem. Warto także zwrócić uwagę na gotowe preparaty, które w składzie posiadają miód Manuka, w tym m.in. pastylki do ssania, lizaki, cukierki, a także syropy.
Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
zawsze ze sobą łóżko, wodę, gaz i jedzenie czyli to, co najważniejsze, żeby przetrwać, nawet śpiąc na dziko.
Macie jakieś tipy dla rodziców na podróże z dziećmi? Co z pewnością się u was sprawdziło?
Mamy kilka tipów. Po pierwsze to, o czym już wspomniałam: pokonywanie trasy nocą. Po drugie, jakieś przekąski, gadżety, zabawki na drogę. Nie będę przykładnym rodzicem, jednak w ostateczności bajka ratowała nam ostatnie kilometry trasy. O ile autem czy kamperem możemy się w każdej chwili zatrzymać, tak w samolocie jest to problematyczne. Dodatkowo mamy świadomość tego, że nie podróżujemy sami, dlatego z szacunku do innych pasażerów zapewniamy dzieciom atrakcje, aby podróż była przyjemna dla wszystkich. Porównując różne środki transportu, zdecydowanie wolimy kampera bądź auto.
Zapakowanie się na dłuższy wyjazd to największe wyzwanie dla rodziców. Czy wspomnienia z wakacji teraz, w tym niecodziennym czasie pandemii, pomagają?
Od wielu lat bez względu na okoliczności nie zwalniacie. Latem wyruszyłyście z dziećmi na wakacje kamperem. Jak wspominacie ten wyjazd?
Więcej informacji na stronie: poradnikdlarodziny.pl
We wrześniu tego roku wyjechaliśmy po raz drugi kamperem, tym razem w większym składzie. W maju urodził się Tymoteusz, to był jego pierwszy wyjazd za granicę (nie licząc wyjazdu do Stanów, kiedy był w brzuchu). Nasz pierwszy trip kamperem trwał ponad 50 dni, ten ostatni cztery tygodnie. Podróżowaliśmy po Bałkanach. Ja, mój partner, siostra i dwójka dzieci – Ignaś (niecałe trzy lata) i Tymek (sześć miesięcy). Ten wyjazd był zupełnie inny, podróżowaliśmy w czasie pandemii. Codziennie sprawdzaliśmy stronę MSZ, przekraczanie granic w tych czasach już nie jest takie swobodne. Na szczęście cały nasz wyjazd przebiegł spokojnie, bez
utrudnień w transporcie. Bałkany o tej porze są cudowne, jesteśmy pewni, że wrócimy tam niebawem. Zdradzimy, że już mamy plan na czerwiec.
Czy było łatwo zorganizować takie rodzinne wakacje?
Mamy już niemałe doświadczenie w planowaniu wyjazdów. Różnorakich wyjazdów. Długie loty samolotem, podróżowanie kamperem czy autem nie są nam straszne. Mamy na to sposób. Podróżujemy zawsze w nocy, wtedy mamy pewność, że dzieci większość trasy prześpią. Obecna sytuacja nie ułatwia organizacji wyjazdów. Nie mamy pewności, czy dana destynacja nie będzie należała do krajów zagrożonych. Mieliśmy to szczęście, że Polacy bez problemu mogli wjechać do Chorwacji. Podróżowanie kamperem to sama przyjemność, niesie za sobą mnóstwo zalet. Przede wszystkim mamy
Jak najbardziej tak. Często wspominamy nasze podróże. Muszę zaznaczyć, że jesteśmy zwolennikami drukowanych zdjęć, zatem mamy mnóstwo odbitek i albumów. W tych ciężkich czasach warto oderwać się na chwilę i zrelaksować głowę, a takie pamiątki z wyjazdów z pewnością pomogą.
Czy są widoczne różnice pomiędzy podrożą kamperem z jednym dzieckiem a z dwójką?
Oczywiście! Całe życie zupełnie się zmieniło, kiedy dołączył do nas drugi syn, podróżowanie również. Logistyka, organizacja i jeszcze raz logistyka. Zapakowanie się na dłuższy wyjazd to największe wyzwanie dla rodziców. Tak jak ciuchy, pampersy czy chusteczki kupimy prawie wszędzie, tak akcesoria, wózki, foteliki, apteczkę, ulubione zabawki, książeczki trzeba wziąć ze sobą. W kamperze jest sporo miejsca, jednak ograniczała nas całkowita waga! Nie było łatwo. Musieliśmy często wybierać, bardzo selektywnie podeszliśmy do pakowania. Udało się. Nie pozostaje nam nic innego jak planować kolejne wyjazdy i czekać, aż będzie to możliwe i bezpieczne.
7
8
Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
EKSPERT
Mikrobiota jelitowa a odporność. Dlaczego warto stosować probiotyki? Mikrobiota jelitowa to około 100 bilionów drobnoustrojów, w tym przede wszystkim bakterii, ale także wirusów, grzybów i pierwotniaków, które zasiedlają przewód pokarmowy. By lepiej funkcjonowała i wspierała odporność, warto stosować probiotyki. Jaką rolę w organizmie odgrywa mikrobiota jelitowa?
Mikrobiota jelitowa pełni ważną funkcję w organizmie, bo właśnie dzięki niej możliwe jest zachowanie równowagi, która warunkuje zdrowie oraz homeostazę organizmu. Wśród istotnych zadań, jakie odgrywają znajdujące się w niej bakterie, można wymienić między innymi dostarczanie substancji energetycznych (tak zwanych krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, produkowanych ze złożonych węglowodanów) i w ten sposób pomoc w regeneracji nabłonka jelitowego oraz wzmacnianie funkcji bariery jelitowej. Ponadto bakterie pomagają w opanowaniu wywołanych przez patogeny reakcji zapalnych (wydzielając m.in. substancje obronne zwane bakteriocynami) oraz posiadają właściwości modulujące naszą odporność. Dlatego też, jeśli mikrobiota jelitowa funkcjonuje prawidłowo, to mimo tego, że w przewodzie pokarmowym mającym bardzo dużą powierzchnię następuje kontakt z ogromną liczbą antygenów ze środowiska zewnętrznego, nie dochodzi do występowania nasilonych zjawisk zapalnych ani niepotrzebnych reakcji alergicznych
i tym samym zostaje zachowana prawidłowa odporność oraz ogólna równowaga organizmu.
Aby mikrobiota jelitowa funkcjonowała lepiej, zaleca się stosowanie probiotyków. Czy warto zażywać je prewencyjnie?
Należy podkreślić, że nie ma wzorca mikrobioty, który zapewniłby człowiekowi zdrowie. Aby funkcjonowała ona prawidłowo i tym samym była zachowana równowaga w organizmie, także ta immunologiczna, należy dbać o to, by mikrobiota była zróżnicowana. By tak było, konieczne jest stosowanie zbilansowanej diety bogatej w witaminy i błonnik rozpuszczalny, unikanie niepotrzebnej antybiotykoterapii czy leków hamujących wydzielanie soku żołądkowego bez właściwych wskazań. Ważne są także naturalne probiotyki, które stosuje się zarówno profilaktycznie, jak i leczniczo (np. w zapobieganiu biegunce wywołanej antybiotykami oraz w biegunce infekcyjnej u dzieci). Należy jednak pamiętać, że korzystne właściwości probiotyków, mające także pozytywny wpływ na odporność, są ściśle związane z konkretnym,
Prof. dr hab. n. med. Barbara Skrzydło-Radomańska Katedra i Klinika Gastroenterologii, Uniwersytet Medyczny w Lublinie
zdefiniowanym i klinicznie przebadanym szczepem i tylko takie należy stosować.
Co może dać pacjentom suplementacja probiotyków w czasie pandemii COVID-19?
Nie mamy na ten temat randomizowanych badań klinicznych, wiadomo już jednak, że przewód pokarmowy może być miejscem wnikania koronawirusa SARS-CoV-2 do organizmu człowieka. Dzieje się tak dlatego, że nabłonek przewodu pokarmowego jest bogato wyposażony w receptory dla enzymu zwanego konwertazą angiotensyny (ACE2), a uważa się, że właśnie za pośrednictwem tychże receptorów koronawirus SARS-CoV-2 dokonuje agresji do komórek ludzkiego organizmu. Oprócz tego, że droga wnikania przez przewód pokarmowy została udowodniona, to wiadomo również, że wśród pierwszych objawów COVID-19 są symptomy ze strony przewodu pokarmowego, takie jak zaburzenia smaku, węchu, nudności i biegunka. Tym samym, myśląc logicznie, można by uważać, że wspomaganie odporności probiotykami może okazać się skuteczne, jednak obecnie nie posiadamy na to dowodów naukowych.
Często mówi się, że odporność wspomaga również witamina C. Jakie znaczenie ma dla układu pokarmowego i jakie jej formy warto suplementować, by była łatwiej przyswajalna?
Witamina C jest antyoksydantem, co oznacza, że jej główną rolą w organizmie jest zmniejszanie skutków stresu oksydacyjnego, który towarzyszy stanom zapalnym, a także może promować karcinogenezę. Należy jednak pamiętać, że ma również istotne znaczenie dla wzmacniania odporności, gdyż to właśnie witamina C zwiększa wchłanialność pierwiastków śladowych (np. żelaza, cynku), które poprawiają odporność. Podczas suplementacji tej witaminy warto wybierać rozpuszczalne formy, gdyż są szybciej wchłaniane i przyswajalne w organizmie.
Czytaj więcej na poradnikdlarodziny.pl
MATERIAŁY PROMOCYJNE PRZYGOTOWANE I POCHODZĄCE OD MEDIAPLANET
9
WAŻNE
Nie bagatelizuj przeziębienia, szczególnie teraz! Wielu rodziców boi się teraz pójść do lekarza lub nie ma jak się z nim skontaktować w odpowiednim czasie, by wyleczyć przeziębienie zarówno u swojego dziecka, jak i u siebie. A nieleczone przeziębienie może prowadzić do wielu poważnych komplikacji. Jakich dokładnie? Dlaczego obecnie tak wielu rodziców bagatelizuje przeziębienie zarówno u siebie, jak i u swojego dziecka?
Dr Jolanta Wacławek Pediatra z Instytutu Matki i Dziecka
Więcej informacji na stronie: poradnikdlarodziny.pl
Jest to skrajna nieodpowiedzialność, ponieważ objawy przeziębienia są podobne do tych w przypadku zakażenia koronawirusem. Oczywiście u tych małych dzieci przechodzi on łagodnie, natomiast jeśli współistnieją choroby, o których rodzic często nie wie, infekcja ta może być trudna do wyleczenia. Czasem rodzice chcą swoje dzieci w ten sposób zahartować, jednak nie na tym polega hartowanie. Przebycie kilku infekcji jest to sposób na wzmacnianie odporności, natomiast obecnie, gdy wszyscy, i dzieci, i dorośli, są zagrożeni infekcjami covidowymi, nieleczenie przeziębienia nie powinno mieć miejsca.
Jakie powikłania może przynieść nieleczone przeziębienie?
WYZWANIA
Uważność to jedna z najważniejszych rzeczy, jaką możemy oferować swoim dzieciom Ważne jest obserwowanie tego, co dziecko lubi, uczestniczenie w jego zabawach, a nie na siłę kreowanie takich aktywności, które są w naszym wyobrażeniu ciekawe.
Tatiana Mindewicz-Puacz Ekspert do spraw kampanii społecznych i psychoterapeuta
Dlaczego tak ważne jest spędzanie czasu z dziećmi, w którym jesteśmy dla nich w 100 proc.? Czy to ma naprawdę aż tak duże znaczenie dla rozwoju dziecka?
Wartość czasu spędzonego z własnym dzieckiem jest nie do przecenienia. Poza tym, że wzmacniane są więzi, dostarczane ogromne porcje poczucia bezpieczeństwa, zaspokajana potrzeba bliskości – dziecko dostaje od rodzica kluczowy komunikat: jestem ważny (ważna), moi rodzice mnie widzą i słyszą. Uważność to jedna z najważniejszych rzeczy, jaką możemy oferować swoim dzieciom. Dzisiaj, kiedy jesteśmy w nieustającym pędzie, kiedy rozprasza nas mnóstwo bodźców, przytłacza stres – uważność to wyjątkowo deficytowy towar.
Na co powinni zwracać uwagę rodzice podczas wspólnego spędzania czasu z dziećmi?
Przede wszystkim na jakość tego wspólnego czasu. Czy faktycznie jesteśmy obecni, czy też jednym okiem zerkamy w komórkę lub na telewizor albo przeglądamy zaległe maile. Dzieci doskonale wyczuwają, czy coś jest autentyczne, czy też nie.
Jakie konkretnie aktywności pomagają pielęgnować i wzmacniać rodzinne więzi? Co zyskują dzieci, których rodzice często spędzają z nimi czas wolny, organizując ciekawe dla wszystkich aktywności?
To w dużym stopniu zależy od wieku dzieci. Maluchy potrzebują przede wszystkim czułości, dzieci przedszkolne spontanicznie dzielą się swoim światem z dorosłymi i chciałyby, żeby rodzice z takim samym zaangażowaniem jak one angażowali się w losy bohaterów ulubionych bajek, układanie budowli z klocków czy zabawę w dom. Przyjęcie zaproszenia do zabawy to dowód zaufania, a jednocześnie wyrażenie potrzeby bycia razem. Ważne jest obserwowanie tego, co dziecko lubi, uczestniczenie w jego zabawach, a nie na siłę kreowanie takich aktywności, które są w naszym wyobrażeniu ciekawe. Narzucając własne pomysły, ograniczamy kreatywność, tłumimy indywidualność i zdolność podejmowania własnej inicjatywy u dziecka. Pamiętajmy o tym i nawet jeśli nie bawi nas odgrywanie roli Dafne albo Scooby-Doo, przyłóżmy się do tego zadania i wykonajmy je starannie. W nagrodę, poza tym, że wspieramy rozwój dziecka – możemy zostać obdarowani wielką porcją uśmiechu i szczerej radości. Chyba warto zatem próbować.
Więcej informacji na stronie: poradnikdlarodziny.pl
Wszystko zależy od tego, jaka jest etiologia, czyli przyczyna przeziębienia. Czy jest to zwykła infekcja kataralna spowodowana wirusem, który nie daje żadnych powikłań, czy jest to inny powód. Niektóre infekcje mogą powodować powikłania w postaci objawów ze strony układu oddechowego, dolnych dróg oddechowych. Mogą pojawić się zapalenia zatok, uszu. Powstanie powikłań powiązane jest z tym, jak rozwinięty jest układ odpornościowy dziecka. Układ immunologiczny dziecka dojrzewa do wieku szkolnego, dopiero wtedy immunoglobuliny (przeciwciała) u niektórych są w pełni dojrzałe, czyli stanowią mocny punkt obronny. Mogą w międzyczasie wyniknąć czynniki, takie jak np. alergia, które mogą osłabiać ten układ. Dlatego zwykła infekcja może przerodzić się nawet w częste zapalenie uszu, oskrzeli, płuc, powstawanie ropni (w przeziębieniu o podłożu bakteryjnym). Czasem rozwijają się one jak zwykłe infekcje
wirusowe, jednak w wyniku słabej odporności może dojść do wielu nadkażeń. Przyczyną są również trudności w odkasływaniu wydzieliny z dróg oddechowych i nieprawidłowe czyszczenie nosa przez małe dzieci.
W jaki sposób zatem możemy leczyć przeziębienie?
Nebulizacja jest bardzo dobrym sposobem. Jeśli mamy wilgotne powietrze w domu, nawilżamy przez to drogi oddechowe. W dobie pandemii zdania na temat nebulizacji były podzielone, by uniknąć zakażenia. Jeśli mamy swój nebulizator w domu i wiemy, że w domu nie ma nikogo, kto mógłby być zakażony, bądź nikt nas nie odwiedził (wirus może utrzymać się także w powietrzu), to możemy wykonać nebulizację. Podczas takiej inhalacji możemy także podawać do nebulizatora leki wspomagające odporność. Mogą to być preparaty na bazie czarnego bzu, jeżówki lub czosnku. Ważny jest także plan działania przekazany wcześniej przez lekarza, czyli wypisanie sobie krok po kroku, co zrobić i podać dziecku, gdy pojawi się przeziębienie, a my nie dostaniemy się jeszcze do lekarza.
A jak się przed nim uchronić? Jakie działania powinniśmy podjąć tak na co dzień, żeby budować odporność?
Budowanie odporności to proces składający się z prostych kroków. Najważniejsze jest karmienie piersią, odpowiednie wprowadzanie pokarmów stałych, dobra temperatura w domu, nieprzegrzewanie dziecka, podawanie witaminy D3. Później możemy sięgać m.in. po witaminę C, rutynę, preparaty z cynkiem, które mogą wspomóc układ odpornościowy. Bardzo ważne są również szczepienia ochronne.