2012 - Relacja Roku - cz. 2 z 3

Page 1

PL

UK

Se z o n 2 0 1 2

RUS

Tytuł: Autor: Data wyprawy:

(01.04.2012 - 31.03.2013)

*

UZ

KZ

Nr relacji:

TJ

KGZ

CHN

KGZ

The World Is Not Enough - Świat to za mało

31 / 2012 / Turystyczne wojaże

Data nadesłania relacji: codzienne meldunki z trasy Data publikacji: 28.10.2012 Relacja objęta rankingiem „Moto-Turysta Roku 2012”. Opublikowany materiał rywalizuje w rankingu „Relacja Roku 2012”

PL

RUS

Sponsorem nagród dla laureatów rankingu „Moto-Turysta Roku 2012” jest:

Sławek / Moto-Turysta 137 26.05 - 02.09.2012 * / 100 dni

KZ

Częśd 2 z 3 Przejechany dystans:

24 988 km

- sklep, który każdy motocyklista odwiedzid powinien.

Autor relacji to Moto-Turysta w randze: (status rangi z dnia publikacji relacji)

LAUREAT RANKINGU

Ekipa wraca do Sery Tash i udajemy się RELACJA ROKU 2012* już wszyscy razem na granice z Chinami, * przejdź do działu rankingu >> Dzieo 35 / 2012-05-29 i dopiero zaczyna się prawdziwa jazda! Sary-Tash > drogą A371 > Nura > Irkeshtam > O RĘCE AUTORÓW RELACJI ROKU KIRGISTAN / CHINY (Chioska Republika Ludowa) > Pierwsza kontrola jest taka, że wszystko nam DBA NA TURYSTYCZNYM SZLAKU Simuhana > drogą prowincjonalną S309 > Tuokuo PRODUCENT RĘKAWIC: Yibashi > Jigenxiang > Saka Leqiata > sprawdzają dokładnie, bardzo dokładnie, jednak są Wulukeqiatixiang > Tiegere Kesazi > Ka Latale > dalej drogą S309 > Ke Keduwei > Wuqiazhen > Aoyi bardzo dla nas mili i mówią, że to ich praca Tesigan > Kangxiwei Er > Tuopa > Shangxiao Artux > Haleqia > Kesile > wjazd na drogę międzynarodowąG - ok rozumiemy. Na koniec jeszcze fotki nam robią, 314 > Kashi Motorway > Kashgar a my z nimi i jedziemy. Droga jest fatalna i w remoncie, a obok budują szeroką autostradę - może innym razem już nią pojadę. Tak walczę ok 150km i mylę drogę… Wpadam do bajora z czerwoną wodą, ale nie wywalam się. Jestem jednak prawie cały w czerwonej mazi - cóż samo życie! Dojeżdżamy na drugi posterunek celny i tu już gigantyczne przejście 140km od granicy z Kirgizją. Chiny to wielki kraj i pokazują to nam na każdym kroku. Ładnie jeden za drugim stoimy do drugiej odprawy celnej. 25


PL

UK

RUS

KZ

UZ

TJ

KGZ

CHN

KGZ

KZ

PL

RUS

Jednak chyba wymiana informacji i nasz Ugryjski przewodnik działają cuda, bo wypełniamy tylko deklaracje wjazdowe, bagaże tylko do prześwietlenia i o dziwo ruszamy dalej do Kaszgaru. Kashgar to wielkie miasto i duży ruch uliczny, ale taka ekipa na motocyklach większych niż 250cm3 robi spore zamieszanie! Hotel, natrysk i na kolacje -gdybyśmy wiedzieli jak dużo tu dają, za dużo… Po chioskim piwie idę spad. Dzieo 36 / 2012-05-30 Kashgar

Dzisiaj dzieo raczej miał byd lajtowy, ale było ciężko. Rano po śniadaniu pojechałem „umyd” motocykl po wczorajszym czerwonym bajorze, jednak tu nie mają pojęcia o chemii do rozpuszczania syfu na motorze i tylko został spłukany - cóż musi poczekad aż znajdę odpowiednie warunki. Później pojechałem wymienid olej i wymienid przedni błotnik, który straciłem na „dziwnych drogach”. Trudno mi się dogadad po chiosku lub ugryjsku, jednak się udało wszystko załatwid. Wróciłem i zacząłem szukad „coś” do zjedzenia. Było więcej śmiechu niż jedzenia, ale później z przewodnikiem już fajnie posmakowałem kuchni chioskiej. W trakcie posiłku namówił mnie na masaż stóp po chiosku, oczywiście się zgodziłem - gdybym wiedział jak to się skooczy, to chyba nigdy bym nie poszedł!!! Po 2 godzinach masażu ledwo dowlokłem się do hotelu, jestem tak obity i obolały, ale tak naprawdę było zajebiście!!!.

26


PL

UK

RUS

KZ

UZ

TJ

KGZ

CHN

KGZ

KZ

PL

RUS

Dzieo 37 / 2012-07-01 Rano jedziemy na animals market i tu wszyscy dostajemy przerażenia, traktowanie zwierząt jest okropne.

Kashgar > drogą G314 > Gaizihe > Yuqi Kapa > Kala Keyabo Zijieier > jezioro KALA KULEHU / Karakul

Później jedziemy na bazar i tak oglądamy jak toczy się codzienne życie ludzi kupujących i sprzedających

27


PL

UK

RUS

KZ

UZ

TJ

KGZ

CHN

KGZ

KZ

PL

RUS

Około godziny 12.00 w koocu wyjeżdżamy z Kaszgaru na Karakorum Highway - tj. najwyżej położoną, utwardzoną, międzynarodową drogę świata, która łączy Chiny z Pakistanem. Na temat drogi do jeziora Karakul mogę tylko powiedzied, że jest to cud natury - resztę „powiedzą” Wam zdjęcia…

Zatrzymujemy się tu na wieczór i nocleg, jest przepięknie…. Karakul Lake - Czarne Jezioro. To najwyżej położony zbiornik wody w Pamirze na wysokości 2 600 m n.p.m.

28


PL

UK

RUS

KZ

UZ

TJ

KGZ

CHN

KGZ

KZ

PL

RUS

Dzieo 38 / 2012-07-02 jezioro KALA KULEHU / Karakul > drogą G314 > Muztaga / Glacier Park > Tizinafuxiang > Tashkurgan > Bazhada Shimu / Forest Farm > Dabuda’erxiang > Mazha Erzhong / Yangchang > przy granicy z Pakistanem> powrót tą sama drogą do miasta Tashkurgan

Wschód słooca u podnóża trzech siedmiotysięczników: - Muztagh Ata (7546m), - Kongur Tagh (7649m), - Kongur Tiube (7530m), oj na długo pozostanie w pamięci ! Ruszamy do granicy z Pakistanem, jednak odbijamy się o ścianę armii CHRL, ale też jest fajnie. Oni robią zdjęcia nam, my im i tak oto pogłębiamy przyjaźo bratnich narodów. Wracamy do miasta Taszkurgan i trafiamy na wielki festyn TADŻYCKI.

GALERIA 5

OBEJRZYJ GALERIĘ ZDJĘĆ

30-06-2012 02-07-2012

DOTYCZĄCĄ OPISANYCH MIEJSC

Dzieo 39 / 2012-07-03 Tashkurgan > Yarkand (Jarkend) > biwak mad jeziorem KALA KULEHU / Karakul

Dzisiaj bardzo wcześnie rano wyjechaliśmy z Toszkurganu do Jarkandy drogą szutrowa. Ponieważ nie jestem fun-em off road-u, dlatego poprosiłem Krzyśka, który dobrze się czuje na szutrze, aby przejechał tę trasę na moim moto. Posterunki policji Chioskiej jednak nas zatrzymały i zaczęła się bardzo wielka zadyma. WIELKA, bo skooczyła się na dyplomatycznych rozmowach i dopiero po kilku godzinach nas puszczono. 29


PL

UK

RUS

KZ

UZ

TJ

KGZ

CHN

KGZ

KZ

PL

RUS

Ponownie wróciliśmy nad jezioro Karakul pod Mustagate, Kongur ojcec i Kongur syn, Pogoda jest przepiękna, grzeje i jest czyste niebo. Biwak jest super !!!

Dzieo 40 / 2012-07-04 Jezioro Karakul pod Mustagate > w kierunku miasta Hotan (na skraju pustyni Takla Makan)

Spokojnie wyjeżdżam spod Mustagaty - tym razem bez wyjebki w błoto, chociaż noc była bardzo, bardzo wietrzna i padał deszcz. Jedziemy spokojnie do miejscowości Hotan, drogi są super. Po drodze zaczynają się problemy z samochodem i postanawiamy spad na pustyni… Wiatr jest tak silny, że burza piaskowa zasłania całe niebo i nie widad słooca - jest 39oC. Rozbijamy namioty i przywiązujemy je do motocykli, aby wiatr nam ich nie porwał w nocy. Wieczorem wiatr się uspokaja i jest super! Później tylko piwo i spad.

Dzieo 41 / 2012-07-05 Hotan > Mingfeng (pomiędzy Aral a Awat)

Wschód słooca na pustyni jest przepiękny, jest cicho i bezwietrznie. Zwijamy namioty i jedziemy w kierunku miasta Minfeng. Droga przebiega prawie cały czas na obrzeżach pustyni Taklamakan i kilka razy wiatr daje nam się w znaki ograniczając widocznośd czasami bardzo mocno. Mijam po drodze kilka patroli wojskowych i policyjnych, jednak wszystkie kontrole to tylko czysta formalnośd. Wieczorem jesteśmy w Mingfeng. Jutro przez pustynie... 30


PL

UK

RUS

KZ

TJ

UZ

KGZ

CHN

Od ran mamy już zadymę z tankowaniem motocykli. Nie chcą nas wpuścid na stacje, tylko każą nam nalewad paliwo z CZAJNIKÓW!!! Określamy nową pojemnośd zbiorników w motocyklach na ilośd wlanych czajników. Na ich pytanie ile pali - odpowiadamy w jednostkach czajnikowych. Po zatankowaniu ruszamy na pustynie.

KGZ

KZ

PL

RUS

Dzieo 42 / 2012-07-06 Pustynia Takla Makan

Widziałem wiele pustyo, jednak jazda po pustyni większej od obszaru Polski, robi na każdym z nas ogromne wrażenie. Po około 300km dojeżdżamy do stacji paliw i tutaj tankujemy już normalnie. Jest takie super rozluźnienie, że zaliczam parkingową glebę - ale mimo to jest super. Postanawiamy nocowad na piaszczystej pustyni. Jedni mają ogromną piaskownicę do off rodu i szaleją po wydmach, inni chodzą i się delektują super miękkim piaskiem. Wieczorem przy piwie zasypiamy w hotelu miliona gwiazd, noc jest super…

Dzieo 43 / 2012-07-07 Miasto Kochi

Po dośd trudnym wyjechaniu z naszego karawanseraju na pustyni, kontynuujemy dalej piaszczystą podróż. Następne 350km robi się już trochę senne i nużące. Z trudem nasz przewodnik odnajduje drogę do miasta Kochi. Po dłuższych poszukiwaniach udaje się nam znaleźd nasz hotel i tu ponownie robimy za małpki do zdjęd. Podobno do tego miasta prawie wcale nie przyjeżdżają zachodni turyści i dlatego jest aż tak duże nami zainteresowanie. Po wypakowaniu idziemy do Ugryjskiej restauracji i tu ponownie dostajemy wielki zestaw obiadowy - jest smaczny, chod dla mnie jest tu wszystko za ostro przyprawione. Parę piw w hotelu pozwala dobrze zasnąd. 31


PL

UK

Dzieo 44 / 2012-07-08 KIZIL CAVES

RUS

KZ

UZ

TJ

KGZ

CHN

KGZ

KZ

PL

RUS

Dzisiaj jedziemy do jaskio mnichów buddyjskich KIZIL CAVES. Mieli ludzie kiedyś święty spokój i żyli sobie w jaskiniach przez siebie wydrapanych. Niestety jak wszystkie takie miejsca które widziałem -jaskinie prawosławne i chrześcijaoskie, są zniszczone przez wyznawców islamu. Nie wolno przedstawiad Boga z ludzką twarzą czy coś tam takiego... Później trafiamy przez zupełny przypadek na wielki par geologiczny i powala nas na kolana, niesamowita kolorystyka i wygląd gór!!!

32


PL

UK

RUS

KZ

UZ

TJ

Dzisiaj nudy! Wracamy autostradą 500km i jak usłyszę w kraju, że chinole nie potrafią budowad dróg, to mordę każdemu zbiję. Droga równiutka jak stół, idealnie wyprofilowana i jechało się super!!! Jadę, jadę, jadę, super widoki kolorowych gór i nagle mija mnie nie „coś” innego, jak tylko 150cm3. Mam już chyba zwidy. Jednak po 2 km widzę stojące dwa motocykle zapakowane jak na wyprawę, czy też zlot. Po hamulcach i… Dwoje Chioczyków na motocyklach jedzie… Kurwa, jak człowiek ma pasje, albo jest tak „pojebany” jak my, to nie ma żadnych przeszkód na całym chyba świecie, by byd motocyklistą. Zgłupiałem ZUPEŁNIE !!!

KGZ

CHN

KGZ

KZ

PL

RUS

Dzieo 45 / 2012-07-09

Niestety z przyczyn chyba politycznych musimy już niebawem opuścid Chiny. Jutro jeszcze zwiedzimy jedno miejsce i cała ekipą wracamy do Kirgizji, a ja dalej... 33


PL

UK

RUS

Dzieo 46 / 2012-07-10 Kaszgar / Łuk Shiptona Eric Earl Shipton (1907 – 1977) to brytyjski alpinista, odkrywca i podróżnik.

KZ

UZ

TJ

KGZ

CHN

KGZ

KZ

PL

RUS

Jesteśmy w Kashgarze, nie ciekawego się nie dzieje. Około godz. 12.00 wyjeżdżamy pod ŁUK SHIPTONA. Droga fajna i nawet dojazd pod tą ciekawostkę geologiczną jest asfaltowy. Po którymś kolejnym głazowisku, które naniosła woda, zaliczam ostrą wyjebkę, ale na szczęście nic mi nie jest. Rozbijamy namioty i podzieleni na grupy ruszamy w górę zobaczyd ŁUK. Idę ostatni, zaczyna się powoli ściemniad i dochodzę po około godzinie do celu. Pierwsze wrażenie - co to jest takie małe! Jednak po dojściu na szczyt własnym oczom nie wierzę, jaki jest piękny i ogromy - największy na świecie naturalny łuk geologiczny. Jest to coś, czego nawet nie można w całości objąd aparatem - CUD NATRUTY !!!

34


PL

UK

RUS

KZ

Dzieo 47 / 2012-07-11 Przekroczenie granicy Chiny / Kirgistan > KIRGISTAN

UZ

TJ

KGZ

CHN

KGZ

KZ

PL

RUS

Zwijamy obóz i jedziemy na pierwszą odprawę celną po stronie Chioskiej i tu miłe zaskoczenie. Przewodnicy tak załatwili, że nawet nic nie wyciągamy z bagaży i bardzo sprawnie przechodzimy odprawę celną. Ruszamy na granicę z Kirgizją oddaloną o około 120 km. Tutaj również szybko i jesteśmy już w Kirgizji. Po stronie Kirgiskiej wszystko trwa może 10 minut i jedziemy dalej.

Planujemy dojazd do TASRABAT, jest to XII wieczny Karawanseraj. Śpimy w jurtach, noc jest bardzo chłodna, a rano jest przymrozek.

GALERIA 6

OBEJRZYJ GALERIĘ ZDJĘĆ

03-07-2012 11-07-2012

DOTYCZĄCĄ OPISANYCH MIEJSC

Koniec części drugiej. 35


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.