7 przykładów kreatywnego promowania produktów kultury
1. Good Books •
Good Books Great Writers
Good Books jest jedyną w swoim rodzaju księgarnią internetową non profit, oferującą darmową wysyłkę na całym świecie i przeznaczającą całość zarobków na organizację humanitarną Oxfam - wszyscy pracownicy pracują za darmo a firma nie
posiada operacyjnego budżetu. Prezentowane filmy, mające na celu zwiększenie zasięgu i rozpoznawalności, powstały dzięki współpracy agencji String Theory i studia produkcyjnego Buck, także pracujących pro bono przy tym projekcie.
Narracja w filmach jest pierwszoosobowa i imituje styl charakterystycznych autorów lub domów wydawczych – dotychczas zrealizowane klipy to Metamorphosis, czyli opowiedziana w stylu Huntera S. Thompsona historia o
konieczności zamówienia w Good Books „Przemiany” Kafki, oraz Havana Heat, wzorowana na generycznych romansach wydawnictwa Mills & Boon opowieść o drobnej bohaterce i kubańskim listonoszu, dostarczającym jej paczkę od Good
Books. W scenariusz sprytnie wplecione są informacje o misji i korzyściach płynących z zamawiania w Good Books, ale największym atutem filmów jest ich bezkompromisowa realizacja, bez markowanych ciosów. Przygotowane są jeszcze
scenariusze bazujące na twórczości J.R.R Tolkiena i Raymonda Chandlera, mamy nadzieję że niedługo doczekamy się kolejnych filmów z tej serii.
http://www.usegoodbooks.com/, Metamorphosis, Havana Heat
2. Penguin Books •
Audiobooki Penguin
Celem tej drukowanej kampanii było zwiększenie sprzedaży audiobooków wydawnictwa Penguin w Indiach, do jej realizacji
zatrudniona została agencja McCann-Erickson a efektem jej pracy były trzy grafiki, przedstawiające znanych autorów w postaci słuchawek. Insight kryjący się za kampanią wyszedł z założenia że
kiedy słucha się audiobooków, to prawie tak jakby autorzy szeptali nam do ucha i w taki właśnie sposób zostali oni zaprezentowani na
grafikach. Koncept jest dosyć dziwny, ale przyniósł rezultaty – w ciągu kilku dni od launchu sprzedaż wzrosła o 7% a rozpoznawalność marki o 15%, kampania była też jedną z najczęściej nagradzanych kampanii drukowanych w 2013 roku. Biorąc jej ideę do ekstremum, można się zastanowić komu ci pisarze podpadli żeby zasłużyć na
taką, antyczną w swoim wymiarze, karę, a także czy oblizują wargi pomiędzy frazami.
3. Penguin Books •
The Echo Project
The Echo Project jest projektem cyfrowym towarzyszącym premierze w Penguin Books książki Khaleda Hosseiniego, „And The
Mountains Echoed”, umożliwiającym czytelnikom wzbogacenie lektury o korespondujące z poszczególnymi stronami książki materiały dodatkowe, takie jak animowane zdjęcia, filmy, zagadki,
interaktywne plansze czy mapy Afganistanu z kalkulacją czasu podróży pieszo. Strona jest cały czas rozbudowywana, czytelnicy
mogą także sugerować jaki content powinien zostać dodany do poszczególnych stron. The Echo Project można przeszukiwać pod kątem rozdziałów, konkretnych stron, użytych mediów oraz osób które je dodały. Jest to dosyć ciekawy przykład wzbogacania przeżyć płynących z czytania książki, umożliwiający zdobywanie
komplementarnych informacji i jednoczeście wprowadzający nas w klimat powieści.
http://www.echoproject.ca/, http://vimeo.com/87782727
4. Bob Dylan •
Like A Rolling Stone
Hit Boba Dylana z 1965 roku doczekał się pierwszego teledysku dopiero całkiem niedawno, w listopadzie 2013 roku, i
zrealizowany został jako część kampanii promującej wydanie całokształtu twórczości Boba Dylana w boxie The Complete
Album Collection Volume I. Teledysk ten nie jest jednak typowym teledyskiem, jest bowiem interaktywny – założenie polega na udostępnieniu użytkownikom wirtualnego telewizora na którym można zmieniać kanały, na wszystkich jednak zastosowany jest lip-syncing do słów Like a Rolling Stone, w efekcie mamy więc kilka teledysków które możemy płynnie między sobą zmieniać. Dla chwili nostalgii polecam
pobawić się głośnością na „telewizorze” – do pełni szczęścia brakuje tylko możliwości ręcznego dostrajania kanałów, jak w
erze VHS-ów i wypukłych ekranów. http://video.bobdylan.com/
5. Daft Punk •
Random Access Memories
Kampania która promowała nową płytę Daft Punk jest dobrym przykładem umiejętnego wykorzystania teaserów do rozbudzenia zainteresowań potencjalnych konsumentów. Teasery są już oczywiście przewałkowane przez „branżę” do stopnia
w którym nie robią na nikim wrażenia, w tym wypadku jednak efekty były miarodajne – po umieszczeniu billboardu przed wjazdem na Coachellę pojawiły się plotki że Daft Punk może być zespołem-niespodzianką, nie byli oni bowiem w
programie. Po wieczornym wyemitowaniu, na ekranach głównej sceny festiwalu, 2minutowego teasera piosenki Get Lucky, media społecznościowe wybuchły a hasła związane z zespołem i płytą zaczęły trendować jak szalone, a to był dopiero
początek kampanii. W jej ramach powstał także film, The Collaborators, przedstawiający poszczególnych gości którzy wzięli udział w tworzeniu płyty i napędzający hype, wypuszczone zostały także m.in. koszulki, reklamowane w stylu
lat 70 ; najbardziej kreatywnym elementem kampanii były jednak limitowane kondomy „Get Lucky”, wysyłane jako prezent znanym DJ-om – chociaż zwykli ludzie nie mieli do nich dostępu, fakt ich istnienia szybko rozprzestrzenił się w internecie,
choćby dzięki tweetowi DJ’a Diplo, zawierającego zdjęcie otwartej paczki kondomów Get Lucky i tekst: „Thank god I had those daft punk condoms last night”. Chociaż Durex wyparł się kolaboracji z Daft Punk, asocjacja została i jest ona
korzystnym dodatkiem dla wizerunku zespołu.
The Collaborators
6. The Getty Museum •
Sztuka jak tabloidy
The Getty Museum pokazuje w tej kampanii jak mogłyby wyglądać klasyczne obrazy na głównych stronach tabloidów. Pomysł, oczywiście, miał na celu raczej
zaprezentowanie w zabawny sposób dostępnych eksponatów niż skłonienie czytelników tabloidów do
odwiedzenia muzeum, niemniej jednak można zauważyć że pod humorem i zwracającymi na siebie uwagę krzyczącymi napisami pokazana jest aktualna „oferta” muzeum i subtelna zachęta do dokładniejszego oglądania obrazów i tworzenia własnych interpretacji, nieważne czy słusznych czy nie – każdy odbiera sztukę na swój sposób.
6. Filmy i Prankvertising •
Carrie
Chyba większość z nas widziała tą akcję w telewizji lub w internecie – mężczyzna szturcha stół dziewczyny, kawa wylewa się na jej Macbooka, ona postanawia ukarać go telekinetycznie, bo to był bardzo drogi laptop. Reakcje ludzi są oczywiście
prześmieszne i film szybko zyskał olbrzymią popularność, podobnie jak olbrzymią popularnością cieszyła się kiedyś ukryta kamera. Akcja miała na celu reklamę filmu Carrie, ale w tym przypadku viral chyba przerósł dzieło które miał promować –
pokazywano go w wiadomościach na całym świecie, często pomijając ostatnie sekundy w których następuje promocja filmu, który ostatecznie nie okazał się być sukcesem komercyjnym.
•
Devil’s Due
Na początku 2014 ta sama agencja która odpowiadała za realizację powyżej opisanego przykładu wypuściła kolejny viral, mający promować horror Devil’s Due.
Tym razem przechodniów straszyło z wózka dziecko szatana, podnosząc się gwałtownie jak tylko ktoś zbliżył się żeby sprawdzić czy wszystko z nim w porządku. W przeciągu 2 dni film miał na YouTube ponad 25 milionów wyświetleń, co jest
oczywiście sukcesem dla agencji, sukces ten jednak nie przełożył się na zarobki Devil’s Due. Być może był to po prostu słaby film i recenzje zniechęciły ludzi do odwiedzenia kin, być może prankvertising nie jest skuteczny w promowaniu filmów i odwraca od nich uwagę, zamiast przyciągać.
Carrie Telekineza, Devil Baby Attack