str /
TEMAT NUMERU:
TEKSTY NUMERU JAGODA JABŁOŃSKA
CZAS, JAKI NAM DALI strona 22
KAMIL DURAJCZYK KONIEC
HISTORII? A MOŻE
DOPIERO POCZĄTEK?
strona 30
SPIS TREŚCI KRZYSZTOF ANDRULONIS
STAROŻYTNYCH ZMAGANIA Z CZASEM str /
strona 6
GABRIELA SZCZEPANIK
OBSERWACJA ŻYWEJ KULTURY, CZYLI O CZASIE ŻYCIOWYM
strona 16 MARTA LIPOWICZ
CO MOŻE SIĘ STAĆ Z NASZYMI WSPOMNIENIAMI? strona 42 ZUZANNA SKALSKA CZAS
PRZYSPIESZA Z BIEGIEM LAT?
strona 50 ŻANETA CHWIAŁKOWSKA MROŻĄCE KREW W ŻYŁACH PRZYGODY SABRINY SPELLMAN strona 54 MATERIAŁ PROMOCYJNY XIV FINANCE WEEK strona 62 str /
REKRUTACJA str. 64
To chyba jedno z bardziej podejrzanych zjawisk, z którymi mamy do czynienia na co dzień. Tym bardziej zastanawiających, że mamy z nim przecież do czynienia na każdym kroku. Tak, o czasie mowa, bo jak się okazuje, choć na pierwszy rzut oka zdaje się oczywistością, to próba wniknięcia w jego naturę nastręcza nie lada trudności. Zegar miarowo odmierza za pomocą wskazówek kolejne sekundy, minuty, godziny… Wstajemy, spędzamy dzień na wykonywaniu swoich obowiązków. Czasem upływające niemiłosiernie chwile chcielibyśmy zatrzymać na dłużej, innym razem przepędzić je szybciej. Chcielibyśmy, żeby czas wykazywał się większą elastycznością. Czy to nie jest niemożliwe? Na pytanie, czy jeżeli w zegarze rozładowały się baterie i przestał chodzić, to oznacza to, że czas przestał płynąć, chyba już przedszkolak opowie przecząco, patrząc przy okazji na pytającego ze słabo skrywanym politowaniem. Przecież to oczywiste! Może tak, a może nie. Wszak chyba każdy się zgodzi na to, że czas należy do pewnego ro-
dzaju umów, które zawarło społeczeństwo, aby móc funkcjonować. Oczywiście, obiektywnie w świecie istnieje zjawisko przemijania - pewne zdarzenia mają miejsce, przedmioty podlegają nieustającym zmianom. To jednak, aby tempo tych przemian mierzyć w jednostkach czasu, do tego takich właśnie, jakie przyjmujemy współcześnie, to wyłącznie kwestia przyjętej konwencji, która pozwala na normalne funkcjonowanie. Warto spróbować sobie wyobrazić świat, w którym każde państwo używałoby trochę innej miary sekundy bądź minuty… Wniosek stąd płynie taki, że czas, przynajmniej w technicznym, czyli najczęściej przez nas używanym znaczeniu, to tylko kwestia umowna.
str /
W pewnym sensie więc, jeśli zegar przestaje działać, to czas istotnie przestaje płynąć - można to potraktować jako zawieszenie tego niepisanego porozumienia. Co więcej, taka intelektualna zabawa ze stojącym zegarem może być wielce rozwijająca (pomijam zegar Russella, który stał się podstawą do zakwestionowania w XX wieku klasycznej definicji wiedzy). A co jeśli czas rzeczywiście czasem płynie wolniej, a czasem szybciej? A może każdy z nas ma czas prywatny, które spotykają się tylko raz na jakiś czas, kiedy się spotykamy? Dziwne? Być może, ale możliwe do pomyślenia. Czym jeszcze może nas zaskoczyć czas? Zajrzyj na kolejne strony! Krzysztof
Outro – wychodzimy poza schemat
Szefowie działów:
ISSN: 2299-5242
Olimpia Orządała (korekta), Monika Stankiewicz (graficy), Żaneta Chwiałkowska (promocja)
Ogólnopolski miesięcznik młodzieżowy Wydawca: Fundacja Nowe Media
Promocja: Żaneta Chwiałkowska, Bartosz Simiński, Jagoda Jabłońska, Kinga Zawada, Sabina Gajda
www.outro.pl mail: redakcja(@)outro.pl, rekrutacja(@)outro.pl
Korekta: Olimpia Orządała, Beata Ptach, Janusz Pyrkosz, Natalia Popławska, Paulina Kos, Barbara Truchan
Redaktor naczelny: Krzysztof Andrulonis Skład wydania i fotoedycja: Krzysztof Andrulonis
Grafiki: Monika Stankiewicz, Julia Dałek, Wiktoria Wójcik
Projekt okładki: Krzysztof Andrulonis
str /
STA ST
str /
TAR TAROŻYTNYCH OŻYTNYCH ZMAGANIA Z CZASEM Wbrew pozorom nie tylko my, współcześni, czujemy się czasem owładnięci wpływem nieubłaganych, idących do przodu, wskazówek zegarów. Ludzkość zastanawiała się nad tym, jak to jest, że jedne zdarzenia dzieją się po drugich w jakimś porządku jeszcze na długo przed tym, zanim wymyślono mechanizm chronometru. A nawet zegara słonecznego. str /
Filozofia czasu
redaktor
Krzysztof Andrulonis
Oczywiście wręcz niewykonalne wydaje się dla
początku każdego kolejnego miesiąca rada star-
nas, współczesnych, „wmyśleć się” w sposób po-
szych, która zajmowała się kwestiami porządko-
strzegania świata przez ludzi, od których dzielą
wymi, zwoływała obywateli, aby ogłosić, ile dni
nas tysiące lat. Niewątpliwie jednak, na co
będzie liczył rozpoczynający się miesiąc oraz któ-
wskazują choćby źródła pisane, bardzo dobrze
re spośród nich będą miały charakter świątecz-
zdawali sobie sprawę z tego, że wydarzenia, któ-
ny.
re dzieją się w ich życiu, nie tworzą bezładnej
W podobnym sensie słowo to przejęli Rzymianie
masy, lecz posiadają pewną strukturę. Co więcej,
– „kalendae” to jedno z nielicznych łacińskich
bardzo prędko podejmowano próby jakiegoś pre-
słów rozpoczynających się od litery „k”, właśnie
cyzyjniejszego określenia, jak można by było do-
ze względu na jego grecki rodowód. Rzymianie
konywać pomiarów upływu tego czegoś, co przez
również przez większość trwania swego państwa
późniejsze, choć jeszcze antyczne, dzieje zostanie
określali na bieżąco długość miesięcy i liczbę
nazwane czasem.
świąt w tym czasie. Z dzisiejszej perspektywy może się to wydawać zaskakujące, ale pamiętajmy, że rozwój astronomii stał jeszcze na niezbyt
Od calendae do kalendarza Próba wywodzenia dziejów kalendarza od etymologii słowa to ryzykowne przedsięwzięcie – określenie to powstało bowiem dopiero w czasach antycznej Grecji. „Kaleo” w starożytnej grece oznaczało „zwoływać” i wynikało z tego, że na
str /
wysokim poziomie, nie wiedziano też z całą pewnością, czy wszystkie ruchy słońca, planet i księżyca rządzą się stałymi prawami czy też nie. Stąd od czasu do czasu zachodziła konieczność regulowania biegu dni względem biegu ciał nie-
Filozofia czasu bieskich. Do dzisiaj zresztą zmagamy się z tą
światła i ciemności, które nazwane zostały
trudnością, bo jak inaczej nazwać pojawiający się
dniem i nocą. Kolejnym krokiem musiało być
co cztery lata dodatkowy dzień w lutym? To nic
spostrzeżenie, że istnieje też jakieś uporządko-
innego, jak wyrównywanie naszej ziemskiej ra-
wanie bardziej długoterminowe – szczególnie
chuby z obiegiem Ziemi wokół Słońca.
wyraźnie musieli sobie z tego zdawać sprawę Egipcjanie, których istnienie zależało od regularności wylewów Nilu. Ta wielka rzeka była obecna
Pierwsze próby Nie Grecy, ani też nie Rzymianie byli jednak pionierami prób konstrukcji kalendarza – stąd uwaga, że etymologia nazwy może badacza zwieść na manowce. W poszukiwaniu absolutnych początków należałoby przenieść się do Babilonii i Egiptu. Zaczęło się pewnie od spostrzeżenia regularności następowania po sobie okresów
str /
w ich życiu na wiele sposobów – w praktyce rolniczej, w sferze wierzeń i szeroko pojętego sacrum, ale też w sferze politycznej: przedłużający się brak wylewu Nilu doprowadzał czasem do przeświadczenia, że dzieje się tak z winy tego, że na tronie zasiada niewłaściwa osoba, której nie sprzyjają bogowie.
Filozofia czasu
Wobec powyższych czynników potrzeba zdobycia
na wielkie systemy spekulatywne Platona i Ary-
umiejętności
nastąpi
stotelesa, ale już teraz warto odnotować pierw-
wzrost poziomu wód rzecznych musiała być silna
sze problemy, przy rozwiązywaniu których myśli-
– od tego zależał dobrobyt całego państwa, bo
ciele musieli zmierzyć się z problematyką czasu.
gdyby rolnictwo odpowiednio nie przygotowało
Postać Zenona z Elei należy do jednej z silniej
się na ten czas, całemu krajowi groziło widmo
obecnych w powszechnej świadomości, a to mię-
klęski głodu. Pierwsze kalendarze w dużej mierze
dzy innymi za sprawą jego sławnych paradok-
miały charakter sakralny – Egipcjanie nie wie-
sów. Owy eleata, uczeń Parmenidesa, zastana-
dzieli, gdzie znajdują się źródła ich świętej rzeki,
wiał się nad naturą ruchu, dochodząc do skraj-
ani też jak to się dzieje, że co jakiś czas staje się
nych wniosków – zjawisko takie w ogóle nie ma
ona obfitsza w wodę niż przez resztę roku. Do-
prawa istnieć! Spośród czterech sytuacji, które
godną (i być może jedyną możliwą) drogą wyja-
przykuły jego szczególną uwagę (paradoksy dy-
śnienia tych zmian była ingerencja boska – stąd
chotomii, Achillesa, strzały i stadionu), problem
ambicje konstruowania kalendarza były niczym
czasu jest wyjątkowo istotny w zagadnieniu
innym jak próbą zgłębienia choćby w niewielkiej
strzały. Zenon zauważał, że gdy mówimy
części nadprzyrodzonych działań bogów. Nie
o strzale wypuszczonej przez łucznika w kierun-
uznawano tego za świętokradztwo, ponieważ ob-
ku tarczy, to przy założeniu jednostajności ru-
liczeniami kalendarzowymi zajmowała się tylko
chu, w dowolnej chwili możemy powiedzieć, w
warstwa kapłanów-uczonych, ponadto uznawa-
jakiej odległości od łucznika czy tarczy znajduje
no, że skoro bogowie zsyłają cud wylewu Nilu ze
się strzała. Tak więc po upływie połowy czasu
sporą regularnością, to muszą mieć w tym swój
strzała znajduje się w połowie odległości, po
cel oraz jakieś upodobanie dla ludu egipskiego.
upływie ¼ czasu w ¼ odległości od łucznika itd.
Stworzenie kalendarzy nie spowodowało ich
Wniosek filozofa był taki, że skoro możemy po-
gniewu, więc ich używanie nie kłóciło się z dba-
dać nieskończoną ilość ułamków czasu potrzeb-
łością o sprawy religii.
nego na całość ruchu strzały i w każdym z nich
przewidywania,
kiedy
strzała znajduje się w jakimś punkcie w przestrzeni, to ruch jest fikcją, bo przecież w zasadzie
Od ogółu do szczegółu Z czasem udało się więc opanować podstawowe prawidła upływu czasu. Wraz z V w. p.n.e., w antycznej Grecji, impetu nabiera rozwój filozofii – przyjdzie poczekać jeszcze kilkadziesiąt lat
str /
strzała cały czas gdzieś stoi. Głównym problemem Zenona była pozorna aporia nieskończoności możliwych podziałów dystansu i widocznej w rzeczywistości skończoności
Filozofia czasu
ruchu. Współczesna matematyka wyjaśniła to
ciągłą, czy raczej dyskretną do dzisiaj zresztą nie
prosto – nieskończona suma ułamków równa się
został rozstrzygnięty.
liczbie skończonej, więc problem Zenona znika. Warto jednak zwrócić uwagę na widzenie czasu u eleaty – traktuje go jako jakiegoś rodzaju zbiór punktów, które można jednostkowo uchwycić i w ich perspektywie badać położenie rzeczy. W jego świadomości nie istnieje pojęcie czasu ciągłego, w którym kolejne momenty są nieuchwytne w swym upływie. Wtedy zresztą w ogóle nie zrodziłby się analizowany przez niego paradoks. Dyskusja nad tym, czy czas ma raczej strukturę
Czas we wszechświecie Refleksja nad czasem znalazła się też w myśli Platona, który jednak problematyzuje go zupełnie inaczej niż choćby Zenon. Bliżej byłoby mu w tym porównaniu do egipskich kapłanów niż eleaty. Uczeń Sokratesa wykłada swoje uwagi w tym zakresie w Timajosie, który stanowi wyrażenie potężnego projektu kosmologicznego. Jest to dzieło niezwykłe, które pośród badaczy Platona wywoływało, i do dziś wywołuje, najwięcej nie-
str /
Filozofia czasu
porozumień. Autor tworzył je pod natchnieniem
świata materialnego, jakby w zupełnie innym
swych różnych pasji – znajdziemy w nim wpływy
uniwersum. Istnieje jednak Demiurg, który prze-
pitagorejczyków, koncepcji atomistycznej Demo-
kuwa wzory idei na rzeczy materialne i w ten
kryta, fascynację ówczesnymi teoriami matema-
sposób kreuje świat. Powoduje nim nadrzędna
tycznymi, biologicznymi, fizycznymi i innymi.
nad wszystkimi pozostałymi idea Dobra. Świat
W tej arcytrudnej do rozszyfrowania mieszance
ma być w pewien sposób podobny do wieczności
dominującym czynnikiem napędzającym istnienie
– jak pisał Platon, ma być „ruchomym obrazem
świata jest jego celowość. Dla Platona każdy ele-
wieczności”. Nie może być idealny w takim sa-
ment rzeczywistości istnieje, bo ma jakieś zada-
mym zakresie, jak świat idei, bo powstaje z nich,
nie do spełnienia. Ze względu na rozumność
a tymczasem i w świadomości Greków, każda
świata nie może być inaczej. Tak samo jest z
rzecz, która powstaje z innej, dziedziczy tylko
czasem. Trzeba pamiętać, że system Platona jest
część jej doskonałości, nigdy całość ani tym bar-
idealistyczny – idee, czyli inteligibilne wzorce
dziej więcej. Ułomność świata materialnego po-
rzeczy, istnieją w sposób radykalny oddzielone od
lega więc na jego ruchomości, przeciwstawionej
str /
Filozofia czasu
wiekuistości. Jak może istnieć ruchomość? Tylko w czasie! Dlatego właśnie został on stworzony przez Demiurga jako „obraz idący miarowo”. Platon nie definiuje, czym właściwie on dokładnie jest, mówi za to, że za jego wyznaczanie i odmierzanie odpowiadają planety. Celowość zostaje zachowana: ciała niebieskie powstają, aby regulować upływ czasu, czas zaś został stworzony, aby upodobnić świat stworzony do uniwersum idei.
Czas jako miara ruchu Najwybitniejszy uczeń Platona, Arystoteles, poświęca czasowi część Fizyki. W przeciwieństwie do swego mistrza sprowadza refleksję nad tym zagadnieniem do poziomu doświadczenia codziennego, czyli tego, jak czas wprost wpływa na funkcjonowanie rzeczywistości. Uważa, że czas to ilościowa forma ruchu, która pozwala określić, jaka ilość ruchu miała miejsce przed jakimś momentem, a jaka po nim. U Platona czas polegał na ruchu planet oraz ruchu świata i rzeczy w nim istniejących, tutaj zaś czas jest tylko jakąś
str /
Filozofia czasu
miarą przemieszczenia, co jest bliższe naszym
inaczej – czas był narzucony odgórnie w projek-
dzisiejszym intuicjom. Arystoteles łączył ruch
cie świata, został stworzony przez Demiurga
idealnie jednostajny z ruchem po okręgu, więc
wraz z całym porządkiem rzeczy. Nie wydaje się,
jego zdaniem czas funkcjonuje w takim porząd-
aby mógł z tego porządku zniknąć – co prawda
ku.
Platon
Również inaczej niż autor Timajosa określa spo-
w świecie materialnym, czyli idolony, mogą nisz-
sób istnienia czasu Stagiryta. Stwierdza, że do
czeć i znikać, ale czas jest tak silnie wbudowany
jego pomiaru potrzebny jest umysł. Co więcej,
w strukturę rzeczywistości, że trudno to sobie
tylko umysł powoduje narzucenie ram czasu.
wyobrazić. Niestety, jesteśmy w tej mierze ska-
Stąd płynął wniosek, że istnienie rozumu to wa-
zani na spekulacje, bo Platon więcej do tego
runek konieczny występowania czasu. Gdyby nie
problemu nie powracał.
było rozumu, to nie istniałby też czas. U Platona
str /
dopuszczał,
że
odwzorowania
idei
Filozofia czasu
Bardzo istotne jest też to, że u Arystotelesa poja-
Biskup z Hippony był też odkrywcą szczególnej
wiło się pojmowanie czasu jako ciągłości – było
natury teraźniejszości. Z niebywałą wrażliwością
to nierozkładalne kontinuum, które nie składało
umysłu zauważa, że każde zdarzenie i związana
się z dających się wyodrębnić punktów. Na tle
z nim chwila przemija tak prędko, że w zasadzie
tego poglądu paradoksy Zenona były więc bez-
nie jesteśmy w stanie jednoznacznie wskazać
podstawne i dawały się łatwo obalić (co zresztą
teraźniejszości tego momentu. Istnieje prze-
Arystoteles w ramach Fizyki zrobił).
szłość, która gromadzi wszystkie wydarzenia, jakie miały już miejsce, natomiast te nadchodzące z przyszłości prędko przelatują przed naszymi
O czasie w nowym duchu Znacznych przemian na polu refleksji nad czasem dokonał św. Augustyn z Hippony, żyjący na przełomie V i VI w. n.e. W XI księdze Wyznań przeprowadza jedną z najsłynniejszych i najgłębszych w dziejach europejskiej filozofii refleksję nad czasem. Na początku stwierdza, że czas nie mógł być wieczny – ta właściwość przysługuje tylko Bogu, a to On jest stwórcą czasu. Wcześniej
oczami i dołączają do przeszłości. W istocie więc teraźniejszość nie istnieje tak, jak ją potocznie rozumiemy – jest tylko miejscem zetknięcia, nieuchwytnym stanem przejścia od tego, co będzie, do tego, co było. To dało podstawę dla wielu późniejszych refleksji nad tym, czy trójpodział czasu jest w jakikolwiek sposób uzasadniony.
więc istniała jakaś „bezczasowość” – jest to jed-
Późniejsze dzieje czasu
nak jedynie pierwszeństwo w sensie logicznym,
Refleksja starożytnych silnie zaważyła nad tym,
a nie fizycznym. Kolejnym spostrzeżeniem było
jak o czasie pisali myśliciele w kolejnych epo-
to, że czas nigdy nie stoi w miejscu.
kach. W antyku powstały najważniejsze związane
Następnie Augustyn dokonał bardzo ważnego
z tym zagadnieniem pojęcia, jak choćby ciągłość
odkrycia – całkowicie oddzielił czas od ruchu
i dyskretność. Jednocześnie dokonano przełomu,
rzeczy i uzależnił jego odmierzanie od aktywno-
przenosząc czas ze świata zewnętrznego do rozu-
ści umysłu (podobnie jak Arystoteles). Poszedł
mu ludzkiego. Na tej podstawie zrodziły się kon-
jednak jeszcze dalej, uznając, że czas jest wraże-
cepcje Newtona, Leibniza czy Kanta, aby jednak
niem, które w umyśle ludzkim wywołują przemi-
móc
jające rzeczy. W ten sposób otworzył również po-
z nich, trzeba odwołać się do najdawniejszego
le do późniejszych spekulacji nad względnością
dorobku myśli. Ad fontes! – jak przypominał
czasu, różne rzeczy bowiem mogą wywierać na
Erazm z Rotterdamu.
umysłach różnego rodzaju odczucia.
str /
dobrze
zrozumieć
motywację
każdego
OBSERWACJA ŻY
CZYLI O CZAS
Czas cykliczny postrzegany jest jako zbiór wc
Prościej mówiąc, uważa się, że zatacza ciągł
dząc wraz z kolejnymi pokoleniami. Brzmi
dając poniekąd nadzieję na to, ż str /
YWEJ KUL KULTURY, TURY,
SIE ŻYCIOWYM
ciąż powracających zdarzeń w naszym życiu.
łe okręgi, powracając jak pory roku, a odcho-
i to nieco mistycznie, wręcz przerażająco,
że to, co odeszło, niedługo wróci. str /
Filozofia czasu
redaktor
Gabriela Szczepanik
Pojęcie czasu postrzegane jest kulturowo, wpły-
teraźniejszości i przyszłości. Istnieją pogłoski, że
wa na sposób myślenia ludzi. Czas cykliczny
Afrykanie nadal używają czasu teraźniejszego,
obecny był w plemionach barbarzyńskich. Na
jako że przyszłość to dla nich nic niewarta za-
długo przed przyjęciem chrześcijaństwa istniał
gadka, a przeszłość to jedynie opowiadania sza-
już w starożytnej Europie, a zwłaszcza pośród
manów czy wodzów o ważnych wydarzeniach
ludów trudniących się uprawą rolnictwa. Dawniej
dotyczących jedynie ich wioski. O tym, że Afryka-
wiara w czas cykliczny pokazywała uprawiają-
nie traktują czas w kategorii znacznie luźniejszej,
cym ziemię, kiedy jest najlepszy moment na siew
otwartej,
lub ewentualne zbiory plonów. Poniekąd do tej
w „Newsweeku” w artykule poświęconym po-
samej wiedzy odwołują się także dzisiaj osoby
strzeganiu czasu w różnych kulturach: https://
zajmujące się rolnictwem czy zwłaszcza nasze
www.newsweek.pl/swiat/spoleczenstwo/uwazamy
babcie, które sugerują się chociażby fazami księ-
-czas-za-cos-naturalnego-ale-jego-rozumienie-
życa. Innymi słowy, czas cykliczny to także forma
narzucilismy-sobie-sami/zlv1pls.
reprodukcji rolnej, powstawania nowego, dojrze-
Koncepcję czasu cyklicznego najprawdopodobniej
wania, zasiewania, plonów, ale związany jest też
jako pierwsi
z niepewnościami, występowaniem nieurodzajów
wzorowali się oni jedynie na porach roku czy po-
i klęsk, tak więc polega on także na przewidywa-
wracających nocach i dniach. Umiejscawiali sa-
niu niepowodzeń.
mych siebie w centrum całego wszechświata,
subiektywnej,
można
przeczytać
stworzyli hinduscy mędrcy. Nie
uważali się za stałą, a wszystko, co wokół nich,
Niepewny czas życia
kolejno przychodziło i odchodziło. Dla hinduskich
Współcześnie czas rozumiemy jedynie w aspekcie
stanną karuzelą napędzaną przez świadomość.
mędrców (inaczej też ryszów) natura była nieu-
linearnym, czyli w trzech wymiarach: przeszłości,
str /
Filozofia czasu popadnięcia w niełaskę i wyrzucenia z raju,
Żyć w grzechu
w konsekwencji czego wygnany zostaje skazany
aż do Armagedonu
na życie w grzechu aż do nadejścia Armagedonu
Jedną z pierwszych osób, które przedstawiły teo-
– przykład ten jak najbardziej współgra więc
rię czasu linearnego, był św. Augustyn. Jest
z koncepcją św. Augustyna dotyczącą czasu line-
prawdopodobne, że jego przemyślenia opierały
arnego.
się na tym, co zawarte było już w Starym Testamencie, niewątpliwie jednak jako jeden z pierwszych zaczął głosić teorię czasu rzeczywistego
Kura czy jajko?
i był przekonany, że wszystko dokądś zmierza.
Koncepcja czasu linearnego zawęża nasze myśle-
W chrześcijaństwie pojawia się także koncepcja
nie, natomiast czas cykliczny daje nam, mówiąc
str /
Filozofia czasu
kolokwialnie, szersze pole do popisu i pobudzenia
rekurencję, oraz Arthura Schopenhauera. Za ich
wyobraźni. Czas cykliczny pozwala na myślenie
rozważeniami podążali również fizycy, którzy
abstrakcyjne, natomiast w czasie linearnym mo-
przyjrzeli się i porównali obydwa czasy, a więc
żemy poruszać się jedynie po linii prostej. W kole
cykliczny i linearny, i przyjęli teorię filozofów.
czasu każdy punkt okręgu stanowi ważny ele-
U Nietzschego czas linearny jest otoczony kołem,
ment, a całość, połączona ze sobą, tworzy pe-
cykliczność poprzedza liniowość, ale też pojawia
wien spójny i zrozumiały proces, nieporozumie-
się w środku, tak więc dzięki temu dzisiaj fizycy
nia pojawiają się natomiast tylko wtedy, gdy
mogą mówić o teorii kwantowej. Także Paul J.
chcąc zrozumieć dany element, potrzebujemy
Steinhardt z Uniwesytetu Princeton i jego cy-
konkretnej wiedzy na temat punktu poprzedzają-
kliczny model wszechświata sugeruje, że czas
cego. Wydarzenia zachodzące w czasie cyklicz-
i przestrzeń mogły istnieć zawsze, być nieskoń-
nym mają cechy akcydentalne i ilościowe. Ozna-
czone poprzez ponowne narodziny.
cza to, że elementy składające się na koło czasu
Czas cykliczny rozpoczął się na Wschodzie,
występują, ale nie są konieczne, by wszystko za-
w uduchowionych Indiach, u ryszów szukających
chowało spójność. Natomiast skupiając się na
wytłumaczenia zachodzących w naturze zjawisk.
cesze ilościowej, inaczej też unikalnej, możemy
Jaki czas zatem mamy teraz? Kiedy rządzi nauka
stwierdzić, że krąg czasu cyklicznego nie istniał-
o maszynach, najnowszych technologiach, kiedy
by, gdyby zabrakło któregokolwiek z elementów
ludzie próbują zmienić czas życiowy i przeszka-
– wtedy dane zdarzenie nie byłoby już takie sa-
dzają naturze iść swoim rytmem? A jaki czas
mo, a nawet mogłoby się już nie powtórzyć. Jak
jeszcze może nastać? Czy może zatoczymy koło?
widać, cech akcydentalnych i ilościowych nie można rozdzielić, nie mogą bez siebie istnieć, kolejne punkty cyklu czasu cyklicznego są ze sobą tak spójnie powiązane, że nie da się każdego z osobna zinterpretować.
Filozofia Nietzschego Czas cykliczny rozważany był także przez dwóch innych, słynnych filozofów, mianowicie przez Friedricha Nietzschego, który postulował wieczną
str /
Filozofia czasu
str /
str /
str /
Czas w kulturze
redaktor
Jagoda Jabłońska
Tytuły takie, jak Trwałości pamięci czy Uporczywość pamięci zapewne nie powiedzą ci za wiele, jeśli nie interesujesz się sztuką. Za to kiedy mowa o Cieknących zegarach, znajomy obraz zaczyna się rozpływać w twoich myślach. Niezależnie od zainteresowań.
Malowniczy
pejzaż,
tajemniczy
masturbator
Surrealiści, do których niewątpliwie zaliczał się
w centrum płótna. Ten obraz kryje w sobie tyle
Dali, bardzo często korzystali z metody automa-
treści i symboli! Jednak z jakiegoś powodu wszy-
tyzmu, polegającej na niekontrolowanym przez
scy zachwycają się najbardziej zegarkami.
świadomość tworzeniu. Hasło przewodnie wielu dzieł tego nurtu w sztuce to spontaniczność. Artyści nie zastanawiali się, w jaki sposób najdo-
Zacznijmy od podstaw
kładniej przekazać myśli, a swoje ukryte przemy-
Na pierwszym planie niewielkiego płótna, zapeł-
ślenia i urojenia przenosili na płótna w najprost-
nionego techniką olejną, Salvador Dali umieścił
szy dla siebie sposób. Może dlatego przypatrując
trzy zegary o zdeformowanych tarczach. Pierw-
się surrealistycznym obrazom, nigdy nie możemy
szy z nich zwisa z gałęzi, drugi leży na bryle
być pewni, co dokładnie autor chciał nam prze-
przypominającej pewien mebel, a ostatni znajdu-
kazać.
je się na grzbiecie tajemniczej istoty. Pojawia się też czwarty zegar. Wyróżnia się na tle reszty tym, że pozostał zamknięty.
str /
Czas w kulturze jego rozmyślań nad konsystencją sera camem-
Mistrzowski posiłek
bert, którym zajadał się pewnego wieczoru. Aby rozszyfrować nadrealność, Dali posługuje się
Podobno ser wywarł na nim takie wrażenie, że
„metodą paranoiczno-krytyczną”. Definiuje ją
po kolacji zamiast udać się na zaplanowane spo-
jako spontaniczną metodę irracjonalnego pozna-
tkanie towarzyskie, zamknął się w swojej pra-
nia, polegającą na krytycznej interpretacji deli-
cowni, by tworzyć.
rycznych urojeń. W praktyce obraz jest wynikiem
str /
Czas w kulturze
Salvador Dali, Trwałość obraz olejny, Museum of Mode
str /
ć pamięci, 1931 r.,
Czas w kulturze
ern Art. w Nowym Jorku
str /
Czas w kulturze
str /
Czas w kulturze Dali kreując tę surrealistyczną wizję, zainspiro-
mrowiące się insekty nawiązują do procesu roz-
wał się psychoanalizą Sigmunda Freuda. Nawią-
kładu.
zuje w ten sposób do marzeń sennych, których skrycie pożądamy, ale się do tego nie przyznajemy.
Sjesta
W ten sposób doszedł do wniosku, że płótno ma
Co można by nazwać kluczowym przesłaniem
symbolizować teorię estetyczną tego, co twarde
tego dzieła? Ulotność chwili. Nawet nie zauwa-
i miękkie. To, co miękkie, Dali ukazuje nam wła-
żamy, jak czas przecieka nam przez palce. Cho-
śnie pod postacią zegarków. Weźmy ten przewie-
ciażby wtedy, gdy staramy się wyobrazić sobie,
szony przez krawędź stołu czy następny, zwisają-
jak powoli i miękko poruszają się wyżej wspo-
cy z gałęzi. Z kolei to, co twarde, przedstawia na
mniane zegary…
dalszym planie w postaci skał francuskiego przylądka Creus. Twarde elementy tak naprawdę nie mają tu większego znaczenia. Są statyczne, pozostają takie, jakie były, stanowiąc tło dla tego, co nieustannie się zmienia. Ponadto każdy z zegarów może liczyć czas w inny sposób. W końcu spędzając godziny w szkolnych ławkach, czytając książkę czy robiąc zakupy, czas upływa nam w inny sposób. Raz czujemy, że się dłuży, kiedy indziej zaczyna go nam brakować. W dodatku naukowcy udowodnili, że dzieci odczuwają upływ czasu zupełnie inaczej niż dorośli. Dynamika bywa więc bardzo różna, jednak niepodważalnym jest, że cały czas porusza się do przodu – tak zegary spływają w jednym kierunku. Został jeszcze jeden znaczący element. Pożerany przez mrówki leży na blacie. To jedyny zamknięty zegar, w dodatku jego tarcza została obrócona do ziemi. Symbolizuje koniec ludzkiej egzystencji,
str /
KONIEC HISTORII? A MOŻE DOPIERO POCZĄTEK?
XX wiek przyniósł nadzwyczaj dużo historycznych zwrotów akcji oraz wydarzeń, które na zawsze odmieniły świat. Nic więc dziwnego, że gdy w 1989 roku runęła żelazna kurtyna i dobiegła końca zimna wojna wielu sądziło, że nadejdą teraz upragnione, spokojne czasy rozwoju społecznego i stagnacji. Czy te wizje się spełniły i obecnie żyjemy w epoce „pohistorycznej?” str /
?
str /
Czas i dzieje
redaktor
Kamil Durajczyk
Nastroje przełomu lat 80. i 90. ubiegłego stule-
wo do tego grona – odrzucając wszelkie inne,
cia znalazły swój naukowy wyraz w popularnej
mniej wydajne modele ustrojowe. Dowodzić tego
na całym świecie książce Koniec historii i ostatni
miał
człowiek (choć zwyczajowo, w użyciu, ostał się
Wschodniej, które po rozpadzie bloku komuni-
tylko pierwszy człon tego tytułu) autorstwa
stycznego zaczęły dostosowywać się do modelu
Francisa Fukuyamy. Amerykański politolog z ja-
demokracji obowiązującego na zachodzie konty-
pońskim rodowodem twierdził, że koncepcja libe-
nentu.
przykład
państw
Europy
Środkowo-
ralnej demokracji i wolnorynkowa gospodarka to najznakomitsze wynalazki systemowe człowieka. Jego zdaniem te koncepcje ustrojowe dowiodły, w toku dziejów, swej wyższości nad wszelkimi innymi formami, a więc stanowią ostateczny cel, do którego zmierzała ludzkość. Fukuyama zakładał, że w obecnym okresie historycznym (książka ukazała się w 1992 roku) dobiegły końca wielkie zjawiska i procesy w obrębie polityki oraz gospodarki, a ludzkość osiągnęła najbliższy ideałowi – spośród możliwych do urzeczywistnienia – model swojego funkcjonowania. A co za tym idzie, możemy mówić o swego rodzaju końcu historii. Według
Fukuyamy
państwa
funkcjonujące
w oparciu o zasady liberalnej demokracji i wolnego rynku miały po prostu dalej iść tą drogą, zaś wszystkie pozostałe kraje dołączać stopnio-
str /
Arabska próba ognia Czy jednak na pewno idealistyczna wizja Fukuyamy, stwierdzająca, że żyjemy w czasach, gdzie nie wydarzają się już żadne fakty historyczne i jesteśmy w swoistym koncepcyjnym raju, odnajduje zastosowanie w rzeczywistości? Niewątpliwie zdecydowana większość społeczeństw cywilizacji zachodniej od czasu upadku komunizmu – tj. od ponad trzydziestu lat – żyje w państwach opartych na zasadach liberalnych. I to zarówno w kwestii ustroju politycznego (demokracja), systemu prawnego (nowoczesna kodyfikacja praw, prawa człowieka), gospodarki (wolny rynek), jak i po prostu ładu społecznego. Zakładając koncepcję Fukuyamy, należałoby się spodziewać gwałtownego wzrostu odsetku państw, które w innych rejonach świata obiorą po-
Czas i dzieje
str /
Czas i dzieje dobny kierunek. Tak się jednak nie dzieje. Arab-
Jednak i na tę sytuację dość szybko znaleziono
ska Wiosna Ludów, z jaką mieliśmy do czynienia
kontrargument: stwierdzono mianowicie, że każ-
w latach 2010–2012, była oddolną, jakby na-
dy kraj musi w swoim tempie dojrzeć do demo-
tchnioną XIX-wiecznymi europejskimi zrywami
kracji i do liberalizmu. Dopiero gdy będzie goto-
społecznymi,
próbą wywalczenia demokracji
wy, może nastąpić implementacja tych wartości
w krajach Maghrebu i Bliskiego Wschodu. Próbą
na danym terenie. Najwidoczniej początek lat 10.
zakończoną jednak totalnym fiaskiem.
XXI wieku to nie był po prostu czas tego regionu
Okazało się, że w miejsce obalonych masowym
na demokratyzację.
buntem dyktatorów, szybko pojawili się nowi despoci. W pozostałych krajach, zamiast demokracji, objawiły się zaś: anarchia, zbiorowa przemoc i krwawe, wieloletnie wojny domowe. To była wyjątkowo gorzka pigułka, którą musieli przełknąć zwolennicy koncepcji „końca historii”.
Nowa wojna Innego zdania są zwolennicy konkurencyjnej względem „końca historii” teorii – jej autorem jest inny amerykański politolog, Samuel Huntington. Wedle koncepcji „zderzenia cywilizacji”
str /
Czas i dzieje
po wygaśnięciu zimnej wojny nie będziemy wcale
z przerażeniem obserwował upadek nowojorskich
pławić się w luksusach ery spokoju i dobrobytu,
wież World Trade Center na skutek islamskiego
wywołanych liberalnym systemem polityczno-
zamachu terrorystycznego.
gospodarczym. Od teraz bowiem na pierwszy
Całe dwie pierwsze dekady XXI wieku obfitowały
plan – po erze napięć ideologiczno-politycznych –
zresztą w podobne zdarzenia, które można zali-
- wyjdą spory kulturowo-cywilizacyjne.
czyć do faktów pokrywających się z ideą zderze-
Europa i cały świat zachodni winny przygotować
nia cywilizacji – mowa tu choćby o amerykań-
się na starcie z sąsiednimi cywilizacjami, które
skiej interwencji w Afganistanie i Iraku, walce z
nie będą wcale chciały ulec wpływom naszego
organizacją terrorystyczną – z Al-Kaidą, serii is-
kręgu kulturowego. A wręcz przeciwnie – spróbu-
lamskich zamachów terrorystycznych w Europie
ją narzucić nam swój model życia (przeważnie
oraz wojnie z samozwańczym quasi-państwem
bardzo
Wyłożona
islamskim – ISIS. Wszystkie te fakty dowodziły
w 1996 roku teoria Huntingtona została uznana
przewagi idei Huntingtona nad – uważaną za
za profetyczną już w 2001 roku, kiedy cały świat
nazbyt optymistyczną – wizją Fukuyamy.
odległy
od
liberalizmu).
str /
Czas i dzieje na. W ten sposób przypomniała o sobie i swoich
Rosyjska pięść Na obszarze Starego Kontynentu, w ciągu ostatnich 30 lat, miały miejsce również inne fakty, które podważały słuszność tezy Francisa Fukuyamy. Choć kraje bloku wschodniego z powodzeniem
przebyły
transformację
ustrojową
w latach 90., to jednak dalsze rozszerzanie się demokracji liberalnej uległo dość brutalnemu zahamowaniu na Ukrainie. Należący do tego kraju Półwysep Krymski został bezprawnie zaanektowany przez jego sąsiada, zaś na wschodnich rubieżach państwa wybuchła długotrwała woj-
str /
mocarstwowych ambicjach Rosja. O ile krwawą wojnę na Bałkanach, w latach 90., można było jeszcze uznać za nieuniknione pokłosie sztucznych konstrukcji państwowotwórczych (Jugosławia) z poprzedniej epoki, o tyle już wydarzenia na Ukrainie z roku 2014 musiały wzbudzić wielkie obawy i zaniepokojenie. Na terenie Europy doszło wtedy do bezprawnego naruszenia granic jednego państwa przez drugie, w dodatku w wysoce cyniczny sposób, jakoby w „białych rękawiczkach”.
Czas i dzieje
Te wydarzenia przypomniały stronnikom koncep-
Zjednoczonych wybory zaczęły wygrywać ugrupo-
cji Fukuyamy, że ów idylliczny koniec historii
wania i kandydaci konserwatywni, nierzadko
może być brutalnie i gwałtownie przerwany
także nacjonalistyczni. Okazało się, że wyborcy
przez przemoc w wymiarze międzynarodowym.
pokazali żółtą kartkę rządom liberałów, które nie
Tym samym naiwna okazała się wiara, że w na-
spełniały społecznych oczekiwań i aspiracji,
szym kręgu kulturowym, po doświadczeniach
a ponadto uwikłane były w rozliczne afery, nad-
II wojny światowej, taki sposób uprawnia polityki
użycia i patologie. Również sam styl uprawiania
stał się już przeszłością.
polityki przez liberałów – oderwanie od problemów zwykłych ludzi, tkwienie w hermetycznym świecie elit czy nastawienie wyłącznie na zaspo-
Alternatywa? To nie koniec problemów, z jakimi boryka się teoria „końca historii” – od mniej więcej połowy lat 10. obecnego stulecia w Europie i w Stanach
str /
kajanie najbardziej podstawowych potrzeb społeczeństwa (słynna „ciepła woda w kranie”) wzbudziły, ostatecznie, wielki sprzeciw.
Czas i dzieje Konsekwencją tego był triumf ugrupowań stoją-
wości, które zdaniem znacznej części ekspertów
cych ideologicznie na prawo od dotychczas rzą-
naruszyły zasady praworządności.
dzących. Partie te bardzo skutecznie wyczuły nastroje społeczne i nierzadko stosując techniki, które można sklasyfikować jako populistyczne, przedstawiły siebie jako alternatywę dla dotychczasowych elit. Przy okazji niektóre z nich zaoferowały obywatelom bogaty pakiet świadczeń społecznych i socjalnych. Jak się okazało, rządy prawicy podważyły wiele koncepcji tworzących paradygmat demokracji liberalnej – w Polsce przejawiło się to sporem o kontrowersyjne reformy wymiaru sprawiedli-
Głos ludu Zwolennicy idei Fukuyamy nie mogą być obojętni na wielki poklask społeczny, jaki uzyskują formacje prawicowe – nie sposób przeoczyć choćby faktu, że rządzące Polską od 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość – jako jedyna partia na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat – zdobyła (i to dwukrotnie) wynik wyborczy pozwalający na samodzielne rządy. Tak silny mandat społeczny dowodzi – być może – wypalenia się koncepcji rządów partii liberal-
str /
Czas i dzieje
nych, w ramach liberalnej demokracji. A już
biegać o odzyskanie władzy w kolejnych elek-
z całą pewnością jest unaocznieniem zużycia,
cjach. Tu jednak często pada kontrargument,
jakie dotknęło dotychczasowe elity władzy. Dają-
zgodnie z którym każde naruszenie liberalnego
ce się odczuć wśród nich zgnuśnienie i zobojęt-
ładu (w tym np. praworządności) podważa
nienie na najistotniejsze problemy społeczne
słuszność mandatu danej partii rządzącej.
musiało doprowadzić do radykalnych zmian na
Co jednak począć w sytuacji, gdy społeczeństwa
scenach politycznych państw cywilizacji zachod-
i narody wielu państw Europy chcą po prostu
niej. I tak też się stało.
takich rządów i owe, mniejsze lub większe naru-
Cała ta sytuacja stawia akolitów liberalnej de-
szenia, im nie przeszkadzają? Czyż taki stan rze-
mokracji w dość trudnej sytuacji. Wszak im –
czy nie jest na swój sposób istotą demokracji
jako opowiadającym się za zasadami demokracji
i wolnego wyboru? A także czy ograniczenie
– nie wypada wręcz atakować innej formacji,
możliwości wyborów wyłącznie do, bliźniaczo do
która zdobyła większość w sprawiedliwych, wol-
siebie podobnych, formacji o rysie liberalnym nie
nych wyborach tylko dlatego, że ma inną wizję
jest w istocie rzeczy łamaniem esencjonalnych
ideologiczną. Winni oni uszanować wolę ludu i –
podstaw demokracji?
przewidzianymi w demokracji sposobami – za-
str /
Czas i dzieje Te wszystkie trudne pytania dotykają problemów, które – wbrew pozorom – nie mają wyłącznie charakteru sporu akademickiego. Dotyczą
Meta już była, ale wyścig trwa nadal
one obecnej rzeczywistości, w znacznej części
Poza wspomnianymi wyżej przykładami również
państw tzw. Zachodu i jednocześnie stanowią
obecna sytuacja – zagrożenie epidemiologiczne
bolesne ciosy wymierzone w słuszność idei
w Polsce, Europie i na świecie – jest policzkiem
„końca historii” Francisa Fukuyamy. Okazuje się,
wymierzonym w ład liberalny. Okazuje się, że
że znaczna część obywateli aprobuje odmienne
najskuteczniej z tą sytuacją poradzić sobie moż-
założenia ideologiczne – czy to bardziej prawico-
na, stosując metody rządów silnej ręki, a także
we, czy lewicowe – i dąży do ich wcielania w ży-
sięgając po rozwiązania typowe dla krajów wręcz
cie. Czasem ta grupa staje się na tyle liczna, że
totalitarnych – m.in. ograniczając do minimum
doprowadza do zwycięstwa w wyborach swojej
życie społeczne, kontrolując wszelkie strefy dzia-
reprezentacji politycznej. Trudno więc jest zlekce-
łalności ludzkiej i zamykając granice państwowe.
ważyć czy zignorować jej racje.
W dodatku te działania są w pełni społecznie
str /
Czas i dzieje
aprobowane, bo mają na celu dobro wspólne
Jednak ustanowienie rządów liberalnych nie
i bezpieczeństwo publiczne. Ta sytuacja więc
oznacza końca problemów. Te bowiem wciąż bę-
bardzo dobrze obrazuje, że rozwiązania liberalne
dą się pojawiać. Przed ludzkością niezliczona
często nie zdają egzaminu w realnym świecie.
liczba wojen, kryzysów, trudności i problemów
Z dzisiejszej perspektywy wydaje się, że koncep-
zewnętrznych oraz wewnętrznych, z którymi
cja „końca historii” wyłożona na początku lat 90.
przyjdzie się borykać państwom o modelu libe-
wpisywała się w ducha tamtych czasów, jednak
ralnym.
kolejne fakty historyczne pokazały, iż była ona
Historia wcale się nie kończy – jest wciąż w toku.
przesadnie optymistyczna. Choć nie da się za-
Przed nami nowe wyzwania i jeżeli liberalne roz-
przeczyć, że ma ona w sobie sporo racji i apro-
wiązania ustrojowe są faktycznie najlepszymi
bowane przez autora rozwiązania ustrojowe wy-
(przynajmniej na czasy pokoju), to muszą to nie-
dają się dla nas – mieszkańców Zachodu – dość
ustająco udowadniać i zabiegać o swoją legity-
oczywistymi sposobami na funkcjonowanie pań-
mację. W przeciwnym razie – szybciej niż się te-
stwa i społeczeństwa.
go spodziewają ich zwolennicy – mogą zostać zmiecione i odsunięte w głęboki kąt historii.
str /
CO MOŻE SIĘ S
Z NASZYMI WSPOMN
str /
STAĆ NIENIAMI?
str /
Między czasem a psychologią
redaktor
Marta Lipowicz
„Pamięć należy ćwiczyć” – każdy wielokrotnie o tym słyszał w szkole. Powtórki materiału wzmacniają połączenia neuronów i zabezpieczają przed zapominaniem. W końcu każdą ścieżkę trzeba wciąż wydeptywać, żeby nie zarosła. Ale czy to tylko czas odpowiada za to, że zapominamy?
Jaki jest „cel” pamięci człowieka? Prawdopodob-
W czasie przypominania nasz mózg „odtwarza”
nie pamiętamy, abyśmy mogli lepiej przewidy-
aktywność neuronalną, która była reakcją nasze-
wać przyszłość oraz odpowiednio reagować i po-
go mózgu na konkretny bodziec lub ich serię
dejmować decyzje. Jednak aby odpowiednio słu-
(czyli np. wydarzenie). W ten sposób wzbudza się
żyć tym celom, pamięć nie musi być doskonała –
coś na kształt echa odbioru danej realnej sytua-
nie zapamiętujemy dokładnie każdego momentu
cji. Ta analogia dość dobrze oddaje istotę wspo-
i szczegółu, ponieważ nadmiar informacji mógł-
mnienia – nie jest ono nigdy dokładnie takie sa-
by być obciążający oraz – powiedzmy sobie
mo, jak sytuacja, do której się odnosi. Z czasem
szczerze – najczęściej zbędny. To mózg selekcjo-
pojawiają się coraz większe zniekształcenia. Ina-
nuje za nas to, co jest dla niego ważne. Część
czej nie bylibyśmy w stanie rozróżnić wspomnie-
wspomnień zostaje wymazana, a część przecho-
nia od oryginalnego doświadczenia. Wspomina-
dzi do naszej tak zwanej wiedzy ogólnej, abyśmy
nie można też określić jako doraźne odbudowy-
mogli czerpać „ogólnie” z doświadczenia życio-
wanie dość skomplikowanej konstrukcji z ele-
wego bez przywoływania konkretnych szczegó-
mentów rozrzuconych często po różnych obsza-
łów.
rach mózgu – nie można więc liczyć na stuprocentową dokładność, tym bardziej że często wbudowujemy we wspomnienie niedokładnie dopasowane fragmenty, żeby wypełnić luki.
str /
Między czasem a psychologią się, jak to jest możliwe, że czegoś nie pamięta-
Niektóre teorie zapominania
my. I taki problem możemy mieć, poczynając od Często jednak wspomnienie nie tylko się zmienia,
nieznaczących codziennych spraw, przez mate-
lecz także po prostu „ucieka”, choć nawet nie
riały do testów, aż po szczegóły wakacji życia,
zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Kiedy ktoś
które
zadaje nam konkretne pytanie, a my nie możemy
„niezapomniane”. Oto kilka teorii, co się mogło
wydobyć z pamięci odpowiedzi, zastanawiamy
z tym wszystkim stać:
str /
zdawały
się
przecież
właśnie
Między czasem a psychologią
Teoria interferencji (Darby, Sloutsky) – zapominanie jest wynikiem nakładania się na siebie podobnych wspomnień. Im bardziej wspomnienia są podobne, tym większe prawdopodobieństwo zajścia takiego procesu. Dobrym przykładem może być zastanowienie się, co jedliśmy konkretnego dnia na obiad w zeszłym tygodniu lub dawniej. Jeśli posiłki te nie miały dodatkowego zabarwienia emocjonalnego czy nie wydarzyło się podczas nich coś wyjątkowego, możemy mieć problem z przyporządkowaniem ich do dni lub w ogóle z przypomnieniem sobie, co zjedliśmy. Przeciętne dni i standardowe wydarzenia mogą się nakładać i mieszać, natomiast dużo mniej narażone na to są wydarzenia wyjątkowe typu studniówka, ślub, radosna niespodzianka czy otrzymanie złych wieści. Informacje i wspomnienia mogą też interferować w dwóch kierunkach: nowe informacje wpływają na stare, utrudniając dostęp do tych wcześniejszych (na przykład nauczyciel uczący się imion nowych uczniów nie może sobie przypomnieć imion osób z poprzedniej klasy) lub to właśnie starsze informacje wpływają na nowsze (na przykład zapamiętany stary pin do karty płatniczej przeszkadza nam w zapamiętaniu nowego). Problemów z interferencją możemy też doświadczyć podczas nauki, kiedy nie zmieniamy definitywnie tematu lub zakresu – nauka hiszpańskich i niemieckich słówek w dwóch sesjach jedna za drugą może spowodować, że będzie ona zupełnie nieefektywna. Lepiej rozdzielić takie sesje jakąś zupełnie inną aktywnością.
str /
Między czasem a psychologią
Teoria rozkładu (Murre, Dros) – podążając za analogią wydeptanej ścieżki: rozkład to jej zarastanie. Niewykorzystywane połączenia w mózgu się „rozkładają”. Mózg wciąż się zmienia, a ścieżki do danych wspomnień czy informacji po prostu niszczeją z czasem. Dane przechowywane w pamięci krótkotrwałej pozostają tam kilka sekund i jeśli ich nie utrwalimy, ich ślad biochemiczny zanika. Teoria ta jednak budzi wiele wątpliwości, ponieważ nie da się jej dokładnie przetestować – nie ma realnej możliwości stworzenia warunków odpowiednich do badań. Analizowanym podmiotom należałoby zapewnić zupełnie pusty okres od prezentacji materiału do momentu, w którym ten materiał mają sobie przypomnieć. Ze względu na specyfikę mózgu, który przecież nie pozostanie bezczynny, badani albo zaangażują się w następne myśli, albo będą powtarzać materiał, a jeśli zaproponujemy im zadanie na odwrócenie uwagi, to narażamy ich na interferencję. Nie da się zatem stwierdzić, czy wpływ na zapominanie materiału ma tylko czas i rozkład śladu biochemicznego. Biorąc również pod uwagę fakt, że często bardzo dokładnie jesteśmy w stanie przywołać niektóre wspomnienia nawet sprzed kilku czy kilkunastu, a czasem nawet kilkudziesięciu lat, nie można jednoznacznie stwierdzić, że jest to zasada bez wyjątków. Owszem, wspomnienia zacierają się z czasem, a ścieżki do nich się rozkładają, jednak zdaje się, że istnieje wiele wyjątków od tej reguły.
str /
Między czasem a psychologią
Teoria sygnału wyzwalającego (Jonker, Seli, McLeod) – niektórzy naukowcy twierdzą, że czasem informacja jest zapisana w naszej pamięci, ale nie możemy się do niej dostać bez odpowiedniego sygnału wyzwalającego (na przykład dźwięku lub zapachu), który był obecny podczas wspominanego wydarzenia. Może być nam łatwiej przypomnieć sobie choćby jakiś wakacyjny wieczór, słysząc kołysankę, którą nam śpiewała wtedy mama, albo hit, który akurat leciał na dyskotece.
Teoria nieudanego odzyskania (Nickerson i Adams) – nie wszystkie informacje trafiają do pamięci długotrwałej, ponieważ nie są nam potrzebne. Nie zostały utrwalone ani nie ma żadnego sygnału, który może nam pomóc je przywołać. Tak jest często na przykład z numerem karty płatniczej. Wiemy, jak wygląda, a więc rozpoznamy ją na stole, wiemy, jaki jest rozkład informacji na jej powierzchni i znamy kody potrzebne do jej używania, czyli PIN i kod CVC, ale długi numer karty musimy przepisać. Nie jest nam on potrzebny do codziennego użytkowania karty – przy płatności w sklepie nie używamy go, a przy zakupach online często mamy numer karty podpięty do konta. Cyfry zdają nam się znajome i często wpisując je do formularza, odnosimy wrażenie, że przecież wiemy, jaka jest ich kolejność, ale większość z nas nie jest jednak tego pewna. Po prostu nasz mózg nie przesunął tej informacji do pamięci długotrwałej.
str /
Między czasem a psychologią przebywamy na nowo ścieżkę utworzoną przez
Dlaczego wspomnienia
dane informacje, a potem znów przechodzą one
nie są w 100% prawdziwe?
proces utrwalenia. Po raz kolejny są zagrożone
Najczęściej pomiędzy wydarzeniem a utrwale-
wpływami z zewnątrz, z teraźniejszości – nasze-
niem wspomnienia zdążą się wydarzyć inne rze-
go stanu emocjonalnego czy bodźców (na przy-
czy. Nie jest to proces natychmiastowy, a więc
kład dźwiękowych). Nowe informacje, a co za
zewnętrzne dla wspomnienia bodźce mogą
tym idzie – procesy mózgowe, wdzierają się
wchodzić w interakcję z tym procesem. Przykła-
w zapamiętywanie, co wystawia wspomnienie na
dem może być choćby wstrząs mózgu – zdarza
ryzyko jego zniekształcenia. Nasza pamięć jest
się, że wtedy ktoś, kto na niego ucierpiał, nie
zatem wciąż rekonstruowana oraz wybitnie su-
pamięta nic z chwili tuż przed wypadkiem – pro-
biektywna. A jej dokładność można porównać do
ces utrwalenia wspomnień się nie zakończył
gry w głuchy telefon, z tą różnicą, że odbywa się
i nie zostały one zapisane.
ona nieświadomie i tylko w jednej przestrzeni –
Wspomnienia niestety są też dość wrażliwe i podatne na zmiany – w momencie przypominania,
str /
- naszym umyśle.
CZAS PRZYŚPIESZA Z BIEGIEM LAT?
Jakie
Nostalg
Cokolw str /
e emocje wywołuje u ciebie pojęcie: „z biegiem lat”?
gię? Strach? A może budzi w tobie jakąś inną emocję?
wiek by to było, ten czas mija. I niektórzy powiadają, str /
że przyśpiesza z biegiem lat.
Między czasem a psychologią
redaktor
Zuzanna Skalska
Ale… czy to zjawisko rzeczywiście ma miejsce?
czę, już ta godzina?” albo: „Jak ten czas szybko
Chociażbyś posiadał nadludzką siłę, to nie spra-
leci…”.
wisz, że czas się zatrzyma. Zegar z sekundy na sekundę tyka: tik-tak, tik-tak i przesuwa wskazówkę.
Ale nie można wiecznie żyć wspomnieniami, które są jak wielkie brzemię – tak pisze w książce
Im starszy jesteś, tym większy bagaż obowiąz-
pt. Mechaniczny książę Cassandra Clare. Ten cy-
ków nosisz na swoich plecach. Zobrazuję to. Wy-
tat odnosi się do wspomnień, które są jak tęcza
obraź sobie Lucy, która dopiero co się urodziła.
po burzy albo szary dzień. Uczy, że nie należy żyć
Na początku swej drogi uczy się podstaw funk-
sytuacjami, które miały miejsce. Nie warto, po-
cjonowania w świecie: chodzenia, mowy. I życie
nieważ nie da się zmienić przeszłości.
jej jakoś mija… Później wkracza w taki wiek, w którym musi pójść do szkoły podstawowej.
Pamiętasz niektóre wydarzenia ze swojego życia.
Wtedy pojawiają się obowiązki: czy to dotyczące
Niektóre, co nie oznacza, że wszystkie. Każdy
ocen, czy jakieś inne. Po kilku latach staje się już
dzień jest inny, wyjątkowy. Nic dwa razy się nie
dorosłą kobietą. Jej bagaż się zwiększa: podatki,
zdarza i nie zdarzy, jak napisała w swoim wier-
składki i wiele więcej obowiązków zabiera jej
szu zatytułowanym Nic dwa razy Wisława
czas. Jest ciągle w ruchu, ma co robić i dlatego
Szymborska.
ten czas wydaje się biec szybciej niż dawniej. Pewnie spotkałeś się z tym, że ktoś wykonywał
Nie da się pamiętać wszystkich minionych dni,
pewną czynność przez dłuższy czas i kiedy spoj-
nawet jeśli każdy z nich się od siebie różnił. Pa-
rzał na zegarek, zdziwił się, że już tak późna go-
miętasz te, które najbardziej przeżyłeś: które na-
dzina. Nawet mógł to skomentować, np.: „O kur-
uczyły cię czegoś ważnego, w których byłeś
str /
Między czasem a psychologią ogromnie szczęśliwy bądź smutny. Chociaż być
dziom wydaje się, że czas przyśpieszył, ponieważ
może pamiętasz np. co jadłeś tydzień temu na
są już w pewnym momencie swego życia, a nie
obiad, ale wątpliwe jest, że będziesz to pamiętał
pamiętają dokładnie wielu zdarzeń, które ich do
za 30 lat.
tego miejsca doprowadziły. Gdyby ten cały miniony czas został im przywrócony, zrozumieliby,
Spójrz na to z tej strony: ludzie zbliżają się ku
że czas absolutnie nie gna coraz szybciej wraz
śmierci, ale wraz z mijającym czasem w ich ży-
z mijającymi latami.
ciu pojawia się coraz więcej wspomnień. Lu-
str /
MROŻĄCE KRE PRZYGODY SABR
S dla
Spędzanie całych wieczorów przed Netflixem i HBO GO
go czasu. Serwisy streamingowe zyskują na popularn
ogromnej liczby filmów i seriali, zarówno klasyków, str /
EW W ŻYŁACH RINY SPELLMAN
Seriale a Ciebie!
O stało się najczęstszym sposobem spędzania wolne-
ności. Nic w tym dziwnego. Dają możliwość oglądania
, jak i nowości kinowych, bez wychodzenia z domu. str /
Seriale dla Ciebie
Liczba portali streamingowych oferujących seriale rośnie w sieci na potęgę. Jak znaleźć w tym gąszczu coś naprawdę interesującego? Aby wybawić cię od żmudnych poszukiwań, co miesiąc nasi redaktorzy będą Tobie proponować warte uwagi produkcje, które niedawno pojawiły się w Internecie. Z nami znajdziesz coś dla siebie!
redaktor
Żaneta Chwiałkowska
Oglądanie odcinka za odcinkiem bez przerwy
Powrót czarownic
może naprawdę pochłonąć. Jednak popularność tych serwisów wynika przede wszystkim z wyso-
Od niedawna możemy zaobserwować w kulturze
kiej jakości zamieszczanych w nich materiałów.
masowej coraz większe zainteresowanie czarow-
Swój rozkwit przeżywają zwłaszcza seriale. Coraz
nicami. W pewnym sensie wypełniły one lukę po
lepsza jakość techniczna wieloodcinkowych pro-
wampirach, których temat został aż zanadto wy-
gramów sprawia, że przyciągają one przed ekra-
eksploatowany.
ny stale powiększające się rzesze odbiorców.
Skąd wzięła się popularność historii o kobietach
Jednak liczba propozycji od HBO GO czy Netflixa
pałających się czarami? Magia od wieków fascy-
jest tak duża, że dylematem może stać się decy-
nuje i przeraża. Kto nie marzył nigdy o umiejęt-
zja, co dziś obejrzeć. W naszym nowym cyklu
nościach, dzięki którym mógłby dokonywać rze-
przybliżymy wam te pozycje, które są warte
czy niemożliwych? Dowodem na to jest niesłab-
uwagi. Jesteście ciekawi, która produkcja zosta-
nące zainteresowanie książkami i filmami o Har-
nie wzięta na tapet jako pierwsza? Rozsiądźcie
rym Potterze.
się wygodnie w fotelu, czytajcie i… oglądajcie.
str /
Seriale dla Ciebie
str /
Technologia w praktyce
Niedawno jednak świat przypomniał sobie, że
łym miasteczku mogłaby podpisać pakt z dia-
niegdyś skłonności do posługiwania się czarami
błem? Główna bohaterka serialu Chilling Adven-
przypisywano głównie kobietom. Były to czarow-
tures of Sabrina udowadnia, że nie ma rzeczy
nice, wiedźmy – kobiety, które dzisiaj określiliby-
niemożliwych.
śmy jako inteligentne, wykształcone i niezależne. Ich intuicja i siła umysłu były utożsamiane ze zdolnościami magicznymi. Wiele z nich spo-
Współczesna wiedźma
tkał smutny los – padły niegdyś ofiarą okrutnych
Seriale i komiksy o Sabrinie Spellmann cieszą się
prześladowań, znanych jako polowania na cza-
niesłabnąca popularnością od wielu lat. Nic
rownice. Dziś przypominamy sobie o tych nie-
dziwnego, że Netflix zdecydował się na pokaza-
zwykłych kobietach i zwracamy im sprawiedli-
nie serialu o słynnej pół-czarownicy. Większość
wość.
widzów kojarzyła dotychczas tę historię z Sabri-
Czy nadal można spotkać czarownice? Czy zwy-
ną – nastoletnią czarownicą, lekką komedią
kła dziewczyna uczęszczająca do liceum w ma-
o nastolatce ukrywającej swój dar, co wiązało
str /
Technologia w praktyce
się z różnymi zabawnymi sytuacjami. Sitcom po-
Sabrina w nowej odsłonie nie tylko zmaga się
kazywał świat i problemy tytułowej bohaterki
z problemami dorastania i próbami ukrycia swo-
w przyjemny sposób, a mówiący kot Salem stał
jego magicznego daru. Musi dokonać wyboru,
się jednym z ulubionych postaci fanów serialu.
czy oddać swą duszę Szatanowi, bądź walczyć
Chilling adventures of Sabrina, kręcony od 2018
z siłami zła, nawet jeśli ma to się wiązać
roku, wprowadza widza w zupełnie inne uniwer-
ze sprzeciwem wobec samego Mrocznego Pana.
sum niż to znane mu z wcześniejszych seriali
Sabrina chodzi do szkoły, którą zarządza ojciec
o nastoletniej pół-czarownicy – produkcja utrzy-
Blackwood – najwyższy rangą kapłan Kościoła
mana jest w mrocznym klimacie, z nawiązania-
Nocy, gdzie uczy się czarnej magii.
mi do okultyzmu. Owszem, znowu powracają
W serialu nie brakuje makabrycznych sytuacji,
znane masowemu widzowi postaci – Ciotki Hilda
takich jak kanibalizm, pieczenie dziecka w pie-
i Zelda, Harvey i kot Salem (który niestety już nie
karniku czy wskrzeszanie zmarłego. Odnajdziemy
mówi), jednak uniwersum i historia zupełnie się
tutaj też nawiązania biblijne, na przykład w po-
zmieniają.
staci Madam Szatan. Jest to nie kto inny jak
str /
Technologia w praktyce
Lilith – domniemana (nieuwzględniona oficjalnie
wyboru między dobrem a złem. Twórcy przypo-
w Piśmie Świętym) pierwsza biblijna kobieta,
minają związaną z kultami pogańskimi postać
żona Adama.
czarownicy, która zasługuje na miejsce w popkulturze niemniej niż wampiry czy wilkołaki. Liczne nawiązania do okultyzmu umożliwiają wi-
Sabrina (o)czaruje każdego
dzowi zapoznanie się z tą nieco zapomnianą
Jak widzimy, Chilling Adventures of Sabrina ma
dziedziną.
poważniejszą otoczkę niż popularny sitcom. Se-
Oprócz intrygującej historii atutem Sabriny jest
rial nie tylko bawi, lecz także momentami prze-
warstwa estetyczna. Na szczególną uwagę zasłu-
raża, ponieważ zawiera w sobie elementy horro-
guje kolorystyka – wyraziste barwy umilają se-
ru. Historia jednak nie ma już na celu jedynie
ans. Nie bez powodu nasuwa się skojarzenie
dostarczać prostej rozrywki. Podejmowane są
z kolorystyką w Riverdale – oba seriale powstały
ważne tematy, takie jak feminizm czy dylemat
na bazie komiksów Archie Comics i mają tych
str /
Technologia w praktyce
samych twórców. Razem z Katy Keene tworzą
czyn. Choć jej życie jest niezwykłe, ma w sobie
jedno uniwersum – miasta Greendale i Riverdale
naturalność, która ujmuje.
sąsiadują ze sobą.
W Chilling Adventures of Sabrina produkcji
Warto wspomnieć też o odtwórczyni roli Sabriny.
Warner Bros. Television znajdziemy nie tylko łat-
Kiernan Shipka jest aktorką młodego pokolenia;
wą rozrywkę, lecz także liczne odniesienia do
możecie ją znać z serialu Mad Men. Jej Sabrina
ważnych kwestii, takich jak walki dobra ze złem
jest urocza, ale też charyzmatyczna, buntownicza
czy feminizmu. To sprawia, że odbiór serialu jest
i sprytna. Aktorka wykreowała bohaterkę, z którą
urozmaicony, a każdy widz – ten mniej i bardziej
może utożsamiać się wiele nastoletnich dziew-
wymagający – znajdzie coś dla siebie.
str /
MATERIAŁ PROMOCYJNY
Już w dniach 11.05-15.05, na Wydziale EkonomicznoSocjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego, odbędzie się XIV edycja Finance Week. Jeśli interesuje cię tematyka biznesowa i chcesz nauczyć się czegoś nowego, na pewno warto wybrać się w maju do Łodzi!
Już w dniach 11.05-15.05, na Wydziale Ekono-
swoją wiedzę w nieznanych do tej pory obsza-
miczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego,
rach. Z każdym rokiem kolejne edycje cieszą się
odbędzie się XIV edycja Finance Week. Jeśli inte-
coraz większym zainteresowaniem, a same szko-
resuje cię tematyka biznesowa i chcesz nauczyć
lenia oferowane w ramach projektu - coraz
się czegoś nowego, na pewno warto wybrać się
większą atrakcyjnością oraz różnorodnością. Na
w maju do Łodzi!
przestrzeni wszystkich lat, Finance Week stał się
Finance - Week to cykl bezpłatnych szkoleń
rozpoznawalną marką wśród zainteresowanych.
i warsztatów dla studentów z zakresu ekonomii,
Warsztaty oraz szkolenia dają szerokie spektrum
finansów, zarządzania, marketingu, a także
możliwości zdobycia doświadczenia, które może
umiejętności miękkich, organizowany co roku
zaprocentować w przyszłości. Firmy natomiast
w maju przez Studenckie Koło Naukowe Pro-
stają przed możliwością zbudowania silnego wi-
gress. Jest to połączenie środowiska akademic-
zerunku własnej marki, a także pozyskania so-
kiego z biznesowym, poprzez zajęcia praktyczne,
lidnych i rzetelnych studentów, chętnych na no-
gry, zabawy. Z roku na rok, dokładane są stara-
we wyzwania.
nia, aby tematyka warsztatów była coraz bar-
W tym roku szkolenia będą przeprowadzane
dziej różnorodna tak, aby uczestnicy wzbogacali
przez przedstawicieli m.in.: Nordei, Idea Banku,
str /
ABB, BSS, EY, Deloitte, BOŚ Banku, Krajowej Izby
cząca tydzień szkoleń – Finansówkę. Dodatkowo,
Doradców Podatkowych czy Polskiej Izby Bie-
podczas całego tygodnia trwania projektu, odbę-
głych Rewidentów. W poniedziałek, 11.05, odbę-
dą się liczne konkursy, podczas których możecie
dzie się najważniejsze wydarzenie projektu , czyli
wygrać nagrody ufundowane przez partnerów
prelekcja, którą poprowadzi gość specjalny – Mi-
Finance Week.
kołaj Pisarski, prezes Instytutu Edukacji Ekono-
Chcesz się zapisać? Rejestracja na szkolenia bę-
micznej im. Ludwiga von Misesa. W środę,
dzie dostępna przez formularz zgłoszeniowy na
13.05, na Wydziale Zarządzania, zostanie zorga-
stronie wydarzenia, oraz na Facebooku, już
nizowany Balonowy Deszcz Nagród, który co ro-
w kwietniu. Wszystkich bardzo gorąco zachęca-
ku, dzięki swojej efektowności oraz możliwości
my do śledzenia aktualności związanych z XIV
wygrania cennych nagród, przyciąga studentów
edycją Finance Week oraz do aktywnego udziału
z całego Uniwersytetu Łódzkiego. Natomiast
w szkoleniach. Do zobaczenia w maju!
w czwartek odbędzie się impreza w klubie, wień-
str /
str /