3 minute read

Dwujęzyczność twojego dziecka Wada czy zaleta?

Next Article
śmietaną

śmietaną

Choć wydawałoby się, władanie więcej niż jednym językiem jest oczywistą zaletą, nie zawsze jednak tak było spostrzegane. W przeszłości negatywny odbiór dwujęzyczności związany był z faktem, że wiedzę dzieci dwujęzycznych sprawdzano w ich drugim języku. Ponieważ wyniki tych testów były niesatysfakcjonujące, fakt ten powiązano właśnie z dwujęzycznością. Na szczęście było to już prawie sto lat temu i obecnie zawsze bierze się pod uwagę język jako czynnik mający wpływ na wyniki a nie jako korelat niższej inteligencji.

Dwujęzyczność bardzo rzadko jest całkowicie zrównoważona. Niewiele jest osób, które w absolutnie takim samym zakresie władają jednym i drugim językiem. Zazwyczaj jedną dziedzinę życia dominuje język pierwszy, a inną drugi. I tak, twojemu dziecku trudno będzie wytłumaczyć posługując się swoim językiem ojczystym cykl metamorfozy, który może już znać z anglojęzycznego przedszkola.

Advertisement

Aby utrzymać dwujęzyczność twojego dziecka, należy dbać o jej jak najbliższe zrównoważenie. Dbać o to, aby dziecko w pełni rozwijało dwa języki, aby jego komunikacja werbalna była płynna i nie przysparzała dodatkowych frustracji, a raczej pogłębiała środki wyrazu.

Strategie doboru języka Strategia osoby. Występuje wtedy, gdy dziecko dobiera język do odbiorcy. Gdy na przykład językiem polskim jest język matki, w takim też języku będzie głównie prowadziło rozmowę z matką. Z wychowawczynią z przedszkola anglojęzycznego już będzie rozmawiało po angielsku, bez względu na to, w jakich okolicznościach się znajdzie. Strategia miejsca. Jest to strategia, według której dziecko dobiera język do miejsca. Dom może być więc miejscem, gdzie mówimy po polsku, przedszkole zaś miejscem, gdzie dziecko mówi i bawi się po angielsku. Strategia sytuacyjna. Pojawia się gdy dziecko wybiera język zgodnie z daną sytuacją językową. I tak na przykład będąc w domu (środowisku polskojęzycznym) odgrywa scenki zabawowe z życia przedszkolnego w języku angielskim (język zabawy) lub zgodnie z wprowadzoną w domu zasadą mówi tylko w jednym języku przy kolacji

Dominacja leksykonu. Z uwagi na niezrównoważoną dwujęzyczność zarówno w jednym jak i drugim języku występuje tzw. dominacja leksykonu. Z uwagi na tę dominację, dziecko może dobierać takie słowa, które są mu znane bez względu na to, z którego języka pochodzą.

Dostęp do leksykonu

Wszystkim osobom – bez względu na to, czy są dwujęzyczne, czy nie

- zdarzają się sytuacje, gdy brakuje nam słowa. Często nie są to słowa wyszukane, lecz banalne. Mówimy wtedy, że mamy coś na “końcu języka”. Takich sytuacji osoby dwujęzyczne mogą mieć jeszcze więcej. Wypowiadając się w jednym języku nagle czujemy, że brak nam odpowiedniego słowa w języku, w którym prowadzimy rozmowę. Co gorsza, natarczywie dochodzi do głosujego odpowiednika w naszym drugim języku. Hm… mieszać czy nie? Jak wiemy z badań, człowiek dopasowuje język do odbiorcy automatycznie. Jeśli jest to osoba także dwujęzyczna, a nasze relacje są raczej nieformalne, pozwolimy sobie na dogodny dobór słów. Jeśli twoje dziecko wie, że rozumiesz w obu językach, pozwoli sobie na takie zamiany dość często. Jeśli jego potrzeba spontanicznej werbalnej ekspresji jest dość duża, to pomimo iż wie, że możesz nie znać jakiegoś słowa, także go użyje. Nie unikniemy takich sytuacji całkowicie. Warto jednak właśnie wtedy skorzystać z pojawiającej się okazji na czynne rozwijanie obu języków. Możemy przecież powiedzieć: „Aha, rozumiem, że miałeś na myśli…”, „Oj, czyli przydarzyło ci się…”

Dzieci o wiele częściej mieszają języki niż dorośli, u których mieszanie jest głównie zależne od dyscypliny językowej. Dzieci nabywając świadomość językową powoli z tego wyrastają. Samo mieszanie języków może mieć różne formy. Niektóre z nich to zamiana całych zdań w dłuższych wypowiedziach, zamiana wyrazów w zdaniu, użycie składni językowej jednego języka z leksykonem drugiego, kalki językowe.

Więcej zalet niż wad Język jest spuścizną narodową danego kraju i odpowiada na potrzeby jego mieszkańców. Jest niezmiernie dynamiczny. I tak np. w języku angielskim mamy o wiele więcej określeń na deszcz niż w języku polskim. I jak tu nie mieszać, jeśli dziś znowu pada, ale nieco inaczej. Tego “nieco inaczej” w języku polskim już nie odnajdziemy. W języku angielskim też trudno odgadnąć, co tak naprawdę ma ktoś na myśli mówiąc “girlfriend/boyfriend” - czy to “mój chłopak/dziewczyna”, “kolega/ koleżanka”. A jeśli tylko “friend”, to czy to on, czy ona. Czasami bywa to bardzo ważne.

Pomimo tych wszystkich trudno- ści warto jest dbać o naszą własną czystość językową, a przede wszystkim naszych dzieci. Warto skupić się na rozwijaniu obu języków, a nie tworzeniu wygodnego dla nas “miksu”. Pamiętajmy, że dwujęzyczność ma więcej zalet niż wad. U dzieci władających dwoma lub więcej językami częściej niż u jednojęzycznych obserwuje się cechy takie jak: kreatywność, większa zdolność abstrakcyjnego myślenia oraz łatwość przyswajania innych języków obcych. Dwujęzyczność rozwija myślenie dywergencyjne u dzieci i nie jest skorelowana z dysleksją.

This article is from: