październik 2010

Page 1

Życie Handlowe

magazyn

www.por t alFMCG.pl

D L A S K L E P U I H UR T O W N I

90 000 nakładu

Wyślij kartkę str. 6 – wygraj nagrody! Temat miesiąca:

Samochody dostawcze

str. 14

Aktualności: Spółdzielcy zagrają Gamę

cena: 10,70 zł (z Vat)

ISSN: 1231-2010

Październik 2010

Na półce: Zarabianie przez inspirowanie

Dla syropów Herbapol!

str. 8

str. 38


AKTUALNOŚCI

2 / życie handlowe

w DETALach


AKTUALNOŚCI

wrzesień 2010 / 3


AKTUALNOŚCI

4 / życie handlowe

w DETALach


AKTUALNOŚCI

wrzesień 2010 / 5


AKTUALNOŚCI

uwaga konkurs

w DETALach

Czytam Życie Handlowe, bo... Wśród osób biorących udział w konkursie rozlosujemy atrakcyjne nagrody!

5 zestawów obejmujących elegancką damską torebkę marki Batycki i cukierki Verbena Głóg o wartości ok. 160 zł każdy, ufundowanych przez firmę I.D.C. Polonia.

4 dwuosobowe pobyty w Hotelu Business & SPA Farmona o wartości 1130 zł każdy, ufundowane przez Laboratorium Kosmetyków Naturalnych Farmona. 20 zestawów kosmetyków La Rose marki Miraculum o wartości 120 zł każdy, ufundowanych przez Grupę Kolastyna.

3 zestawy kawy Tchibo Exclusive 100% Arabica o wartości ok. 530 zł każdy. Zestawy zawierają po 8 opakowań kawy palonej i 12 opakowań kawy rozpuszczalnej.

10 zestawów kosmetyków pielęgnacyjnych i kolorowych marki Eveline o wartości ok. 115 zł każdy, ufundowanych przez firmę Eveline Cosmetics.

6 zestawów obejmujących dzbanek i wkład filtrujący do wody Anna o wartości ok. 96 zł każdy, ufundowanych przez firmę Anna by BWT. 6 / życie handlowe

10 zestawów złożonych z ekskluzywnej angielskiej herbaty Darjeeling Ahmad Tea London oraz dwóch eleganckich filiżanek. Wartość każdego zestawu to 70 zł. Ich fundatorem jest firma Levant. 6 zestawów kosmetyków marki Bielenda o wartości ok. 90 zł każdy, ufundowanych przez firmę Bielenda Kosmetyki Naturalne.


aga konkurs

uw w DETALach AKTUALNOŚCI bo... Czytam ¯ycie Handlowe,

Pobyt w SPA, kawka, herbatka, a może cukiereczek?

J

Sponsorami nagród w

esień obfituje w imprezy targowe, w trakcie których detaliści kuszeni są - bynajmniej nie do złego - ale do zakupów. Jako wabik służą zazwyczaj korzystniejsze niż na co dzień ceny, albo atrakcyjne nagrody. My także

konkursie są:

10/13/10 1:10:00 PM

magazyn

artka pazdziernik OK.indd

1

Życie Handlowe

nr 51 (październik 2010) Wydawca

Media Direct Sp. z o.o. ul. Młynarska 7, 01-205 Warszawa tel. (22) 539-59-40, fax (22) 539-59-50 www.portalFMCG.pl

Organizator konkursu

AKTUALNOŚCI W DETALach Chata Polska atakuje łódzkie .................................8 Otwarciowa Eko-machina znowu w ruchu ...............8 Spółdzielcy zagrają gamę....................................... 8 eLDe w nowym garniturze (trzyczęściowym) ..........10 Poziomka po raz piąty . ........................................11 Z życia dystrybucji Bać-Pol spełnia obietnice ....................................12 Emperia dzieli się i broni przed przejęciem ..........12 Co słuchać U Sąsiada? ........................................12

Zarząd Prezes Sekretarz Redakcji Redaktor Szef działu reklamy Reklama Zdjęcia Stała współpraca Prenumerata Opracowanie graficzne Druk

Radomir Jaszczuk, Beata Farmus Radomir Jaszczuk (509-970-585) rjaszczuk@mediadirect.pl Magdalena Stosio-Róg (797-294-894) mstosio@mediadirect.pl Mariusz Polit (510-262-622) mpolit@mediadirect.pl Elżbieta Pyzel (510-808-508) epyzel@mediadirect.pl Maja Gryko key account manager (502-282-990) mgryko@mediadirect.pl Anna Matuszewska key account manager (502-090-590) amatuszewska@mediadirect.pl Andrzej Kaźmierski Małgorzata Marszałek mmarszalek@mediadirect.pl Cezary Ksel cksel@mediadirect.pl Jolanta Kitlińska 22 539 59 40 prenumerata@mediadirect.pl Concept Studio tel. (22) 841-53-55 Ortis Sp. z o.o.

Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo redakcyjnego opracowania tekstów przyjętych do druku. Nakład: 90 000 egz., cena egz: 10,70 zł (z 7%Vat) Pismo przeznaczone dla specjalistów dystrybucji. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Wszystkie prawa zastrzeżone ©.

7 / życie handlowe

Temat miesiąca Samochody dostawcze Kupujemy wygodne i nagradzane . ........................14 Mistrz 2011 roku .................................................16 Sześć milionów Transitów .....................................17 Viano – do pracy i do zabawy . .............................18 Vito – odnowiony i bardzo mocny .........................19 Opel Movano – uśmiechnięty pracownik . .............20 Peugeot 308 w służbie handlu .............................22 Oszczędny Renault Master ...................................24 Czy nowy Caddy podbije rynek? . ..........................25

NA PÓŁCE Mrożonki Łabędź w lodówce . ..............................................26 Nowe produkty spożywcze ..................................30 Fiksy Zarabianie przez inspirowanie . ............................38 Domowe środki czystości Detaliczna służba porządkowa .............................40 Nowe produkty chemiczne . ................................43 Nowe produkty kosmetyczne ..............................44 Promocje i kampanie ..........................................46

MERCHANDISING Specjaliści od kasy ..............................................48 Ekspozytor - cudotwórca ......................................48

Po godzinach Krzyżówka z nagrodami ........................................50 Przepisy ...............................................................50

postanowiliśmy wpisać się w ten trend i zapraszamy do udziału w konkursie, w którym do wygrania są: pobyty w SPA, zapasy kawy, filiżanki do herbaty z herbatą włącznie, dzbanki filtrujące do wody, damskie torebki z czymś słodkim, ale zdrowym oraz zestawy kosmetyków (szczegółowy opis nagród na str. 6). Mechanizm

konkursu jest bardzo prosty, co więcej, żeby wziąć w nim udział, trzeba kupić jedynie znaczek pocztowy. Wystarczy, że na dołączonej do tego wydania naszego magazynu kartce napiszecie, dlaczego czytacie Życie Handlowe i wyślecie ją na adres redakcji. Potem wszystko w rękach „sierotki”, która wylosuje zwycięzców (nie podajemy, kto wystąpi w tej roli, aby nie było prób nacisku). Na kartki czekamy cierpliwie do końca listopada - wiemy, że możecie być teraz trochę zabiegani… reklama


Aktualności

w detalach

Chata Polska atakuje łódzkie We wrześniu Chata Polska otworzyła w województwie łódzkim trzy sklepy, w tym miesiącu planuje uruchomienie kolejnych dwóch.

D

wa z nowo otwartych sklepów ruszyły w Łęczycy (powierzchnia sprzedaży 105 m² i 100 m²), jeden w Wartkowicach (210 m²). Uruchomienie pierwszej placówki Chaty Polskiej w tym województwie nastąpiło pod koniec ub.r. w Łowiczu, w czerwcu tego roku działalność rozpoczął sklep w Łodzi. W październiku łódzki stan posiadania Chaty Polskiej zwiększy się z 5 do 7 placówek. Poza tym

województwem poznańska sieć jest obecna na terenie 6 innych: wielkopolskiego, kujawsko-pomorskiego, dolnośląskiego, lubuskiego, zachodniopomorskiego i opolskiego. Dodajmy jeszcze, że od początku października Chata Polska ma nowego dyrektora generalnego. Został nim Adam Plackowski, wcześniej zatrudniony m.in. w Jeronimo Martins Dystrybucja. <<

Otwarciowa Eko-machina znowu w ruchu Po okresie zastoju w rozwoju organicznym, jaki nawiedził sieć Eko w pierwszym półroczu br., otwarciowa machina znowu została wprawiona w ruch. Od czerwca do października uruchomiono 6 placówek z tym szyldem, a na przecięcie wstęgi już czekają kolejne.

O

twarte w okresie od czerwca do października sklepy Eko znajdują się we Wrocławiu (dwa obiekty), Nowym Sączu, Międzyrzeczu, Przemkowie (województwo dolnośląskie) i Dobrzycy (województwo wielkopolskie). – To pokazuje, że rozwijamy się nie tylko przez przejęcia, mam na myśli zakup sieci Inter Kram, ale także przez rozwój wewnętrzny –podkreśla Krzysztof Gradecki, prezes Eko Holding.

Spółdzielcy zagrają Gamę Będzie nowa sieć na polskim rynku. Stworzą ją spółdzielcy działający w ramach Partnerskiego Serwisu Detalicznego (PSD). Pierwszy krok w tym kierunku już został zrobiony – sieć ma logo i nazwę. Brzmi ona Gama.

S

ieć Gama stworzą placówki należące do 54 spółdzielni współpracujących z PSD (spółką powołaną w ramach Grupy Emperia do pracy na rzecz spółdzielni Społem). Obecnie jest ich niemal pół tysiąca. – Wreszcie mamy do czynienia z kompletnym projektem handlowym, gdzie zakupy i sprzedaż powiązane są w jeden logiczny system – mówi Wojciech Gach, przewodniczący Rady Prezesów PSD i prezes PSS Społem Zakopane. Pierwszym krokiem na drodze do stworzenia przez spółdzielnie, które podpisały umowę handlową z PSD, jednolitej sieci handlowej było ustalenie wspólnej nazwy i logotypu. I choć zwykło się sądzić, że Polakom do zgody dojść jest bardzo trudno, to tym razem się udało.

Ma być energicznie i harmonijnie Decyzję o wyborze nazwy i logotypu poprzedziła analiza badań przeprowadzonych specjalnie na potrzeby 8 / Życie Handlowe

spółdzielni. Uwzględniały one m.in. typologie i zróżnicowane potrzeby poszczególnych grup osób robiących zakupy w sklepach spożywczych. Spółdzielcy zapoznali się także z wynikami badań przedstawiającymi reakcje klientów wybranych PSS-ów w kraju na konkretne propozycje logo. Podejmując strategiczną decyzję partnerzy PSD wybrali nazwę Gama, opatrzoną pomarańczowo-zielonym logo. – Nazwa ma odzwierciedlać bogactwo oferty spółdzielczych sklepów. Zastosowana w logo czcionka łączy w sobie klasykę z nowoczesnością, co oddaje także nową jakość w działalności sklepów współpracujących z PSD, połą-

czoną z najlepszymi tradycjami polskiej spółdzielczości. Kolory – pomarańczowy i zielony – odwołują się do ambicji i energii w działaniu, a także harmonii i obfitości – podkreśla Małgorzata Więch, członek zarządu PSD. Po tym opisie z niecierpliwością czekamy wiosny, kiedy to sklepy Gama mają pojawić się na rynku. <<

Obecnie sieć Eko liczy 223 sklepy zlokalizowane w 9 województwach (dolnośląskim, opolskim, wielkopolskim, lubuskim, śląskim, małopolskim, podkarpackim, zachodniopomorskim i łódzkim). Na październik planowane są kolejne otwarcia: w Skwierzynie (województwo lubuskie), Nowej Rudzie (województwo dolnośląskie) i Toszku (województwo śląskie). <<



Aktualności

w detalach

eLDe w nowym garniturze (trzyczęściowym) Trzy różnicowane pakiety franczyzowe, inwestycje rzędu 3 mln zł i rozwój usług dodatkowych w sklepach – tak w dużym skrócie prezentuje się strategia rozwoju Polskiej Sieci Handlowej eLDe na 2011 r.

N

owe pakiety franczyzowe sieć eLDe wprowadzi już od nowego roku. Jak wyjaśnił nam prezes LD Holding Robert Paździor, pakiety te będą różniły się przede wszystkim zakresem i wartością inwestycji, jakie LD zaproponuje franczyzobiorcy, oraz liczbą korzyści wynikających z przyporządkowania do danego pakietu. – Pakiety będą dedykowane zarówno nowym, jak i obecnym członkom sieci, a główną ich wartością ma być zwiększenie przychodów franczyzobiorcy nawet o kilkadziesiąt procent – dodaje Paździor. Na inwestycje skierowane do franczyzobiorców (czyli wizualizację wewnętrzną i zewnętrzną sklepu, sprzęt chłodniczy, jednolite z całą siecią oprogramowanie) ten niewęglowy holding z Jastrzębia-Zdroju chce przeznaczyć 3 mln zł. reklama

Więcej niż zakupy Stawia sobie także za punkt honoru rozwój usług dodatkowych w placówkach sieci. – Chcemy przekonać właścicieli s k l e p ów, że dodatkowe usługi proponowane w pakietach francz yzowych są po pierwsze, dodatkowymi przychodami, po drugie, pozwalają obniżyć koszty

operacyjne, a po trzecie i najważniejsze – są jak program lojalnościowy – przywiązują klientów do sklepu – podkreśla prezes Paździor. I choć możliwość płacenia kartami, regulowania rachunków, zakupu doładowań do telefonów czy wypłaty gotówki (cash back) wydają się już być czymś normalnym, to ważny jest sposób „sprzedania” tych usług, pomoc pracowników, i nad tym LD chce pracować. – Dodatkowo zamierzamy aktywniej wykorzystać dobre warunki proponowane nam przez banki, firmy leasingowe, ubezpieczeniowe, i promować je wśród naszych franczyzobiorców. Planujemy być bardzo aktywni w tych tematach – zapowiada Paździor.

Obfite zbiory już za rok Wprowadzenie nowych pakietów franczyzowych ma zaowocować zdecydowaną poprawą lojalności zakupowej. – Sklepy sieci powinny przekierować zamówienia do źródeł (dystrybutorów i producentów), z którymi LD Holding ma podpisane umowy handlowe. Kolejny cel to większe zaangażowanie w akcje promocyjne organizowane przez centralę, będziemy również dożąć do poprawy wizerunku sklepów (wizualizacja) oraz właściwego doboru asortymentu (zarządzanie kategorią) – wyjaśnia Robert Paździor. Nowa strategia rozwoju sieci ma też znaleźć swoje odzwierciedlenie w liczbach. LD Holding zakłada bowiem, że w efekcie prowadzonych działań uda mu się do końca 2011 r. podwoić liczbę sklepów franczyzowych.<<

Nowe plany LD Holding zostały ujawnione podczas XI Ogólnopolskiej konferencji franczyzobiorców i partnerów handlowych Polskiej Sieci Handlowej eLDe. Miała ona miejsce 23 września w hotelu Orle Gniazdo w Szczyrku.

10 / Życie Handlowe


Aktualności

Poziomka po raz piąty

69 wystawców oczekiwało na zamówienia w trakcie V targów sieci Poziomka. Kusili sklepikarzy rabatami, ale też cennymi nagrodami. Impreza odbyła się na początku września w podradomskiej Wielogórze. W Centrum Konferencyjnym „ U Grubego” był czas na zakupy, ale także na zabawę.

na półce – stwierdziła. Państwo Zabój prowadzą placówkę ogólnospożywczą liczącą sobie ok. 60 m² powierzchni sprzedażowej.

Zwabieni ceną, nagrodami i… Żukami A na targach można było kupić sporo taniej czy też dostać dodatkowe produkty

gratis – oczywiście w przypadku większego zamówienia. Wabikiem były nagrody za największe zakupy (m.in. mikrofalówki) oferowane przez większość wystawców. Aby je zdobyć, właściciele sklepów potrafią zamówić nawet po kilka palet towaru. – Cena targowa jest korzystna, a dodatkowa nagroda zachęca do podjęcia decyzji – mówił jeden z nich. Targi sieci Poziomka

to nie tylko kontakty handlowe, podpisywanie umów, ale też zabawa. W Wielogórze wystąpił zespół Żuki, były pokazy tańca, karate oraz konkurs picia piwa na czas. Najładniejszy wystrój stoiska (głosowali właściciele sklepów) zaprezentowała firma Alma z Parczewa, a najlepszą ofertę targową przygotowały Zakłady Mięsne Łuków. << reklama

S

ieć sklepów Poziomka to dziś już 177 punktów w województwach: lubelskim, łódzkim, mazowieckim i świętokrzyskim. W ostatnim roku sklepów nie przybyło, ale pojawiły się punkty o większym potencjale. – To jest tak, że rotacja powoduje odejście mniejszych punktów – tłumaczy Marek Wawrzak, prezes sieci Poziomka (na zdjęciu powyżej). Na targi przyjechali przedstawiciele sklepów należących do sieci, ale także punktów dopiero aspirujących do wejścia we franczyzę (obowiązywały zaproszenia). – Mamy wytypowanych 17 sklepów, które w najbliższym czasie mogą do nas dołączyć – dodaje Wawrzak. Przedstawiciele sieci po targach zamierzają odwiedzić punkty, które chcą dołączyć do Poziomki (w terenie na rzecz sieci pracuje sześć osób, dwie kolejne w biurze). Jednymi z takich aspirujących byli właściciele wiejskiego sklepu w Skrzyńsku k. Przysuchy. Maria Zabój razem z rodziną dopiero przyglądali się ofercie i cenom, jakie proponowali współpracujący z Poziomką dostawcy. – Zobaczymy, co możemy postawić październik 2010 / 11


Aktualności

Z ŻYCIA DYSTRYBUCJI

Bać-Pol spełnia obietnice Nie dalej jak w sierpniu Bać-Pol zapowiadał, że pracuje nad akwizycjami w sektorze dystrybucji. Pierwszy efekt tych prac już widać. Z dniem 1 września do Grupy Kapitałowej Bać-Pol przyłączona została Janików & Wim Sp. z o.o.

F

irma Janików & Wim (z siedzibą w Radomiu) zajmuje się dystrybucją artykułów FMCG na terenie województwa mazowieckiego. Jest też właścicielem trzech sklepów Iskra oraz organizatorem sieci franczyzowej pod nazwą Twoja Sieć Handlowa „Piątka”. Zrzesza ona obecnie 40 palcówek o powierzchni od 50 m² do 150 m², zlokalizowanych w Radomiu i w promieniu ok. 70 km od tego miasta. Co się w nich zmieni po wejściu firmy Janików & Wim w struktury Grupy Bać-Pol? Otóż, nie wykluczone, że sklepy Iskra zaczną funkcjonować pod szyldem Spar (Grupa Bać-Pol jest właścicielem tej sieci). „Piątkę” z kolei czeka modernizacja i zmiana wizualizacji zewnętrznej. Placówki z tym logo pokażą klientom nowe oblicze jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Pikanterii tej transakcji dodaje fakt, że firma Janików & Wim była dotąd członkiem innej grupy dystrybucyjnej – MPT. << reklama

12 / Życie Handlowe

Emperia dzieli się i broni przed przejęciem Z Emperii Holding wydzielono trzy niezależne dywizje biznesowe, a na WZA zdecydowano o podwyższeniu kapitału i wyrażeniu zgody na dalszy skup własnych akcji. To obrona przed próbą przejęcia przez Eurocash.

W

artość Grupy Handlowej po podziale na dywizje (dystrybucja, supermarkety i nieruchomości) wzrosła do 2,3 mld zł. Ich oficjalne nazwy to: Grupa Dystrybucyjna Tradis, Supermarkety Stokrotka/Delima oraz FIZ Nieruchomości FMCG. – Chcemy ochronić wartość naszych inwestycji przed arbitrażem, czemu służyć będzie skup akcji własnych i podniesienie kapitału docelowego. Umożliwimy

także naszym akcjonariuszom realizację zysków – powiedział Artur Kawa, prezes Emperia Holding (na zdjęciu). Grupa Dystrybucyjna Tradis może zadebiutować na warszawskiej GPW w czerwcu przyszłego roku, a Supermarkety Stokrotka/Delima w połowie 2013 roku.

Dywizje w pełnej mobilizacji Artur Kawa określił także strategię

Grupy Dystrybucyjnej Tradis (ma zostać liderem polskiej dystrybucji FMCG). Dywizja chce zawalczyć o rynek sklepów przy stacjach benzynowych. Od czerwca br. współpracuje z PKN Orlen (roczna wartość umowy to 220 mln zł), zamierza także przejąć dostawy do innych sieci paliwowych. To łakomy kąsek – szacunki firmy Emperia mówią, że sklepy przy stacjach realizują obroty na poziomie 2,5 mld zł. GD Tradis ma być także strategicznym partnerem spółdzielni Społem (obecnie współpracuje z ponad 50). Sprzedaż w spółdzielniach Społem, których w Polsce jest ok. 300, osiąga 5 mld rocznie. W dywizji supermarkety też planowany jest intensywny rozwój. W tym roku otwartych zostanie 25–30 nowych sklepów sieci Stokrotka, ale już w 2011 – kolejnych 40–50. Z tej części działalności holding planuje w tym roku ponad 17 mln zysku netto (w 2009 – 6,9 mln zł), a w 2011 – 23,9 mln zł. <<

Co słychać U Sąsiada? W dniu 29 września odbyły się w Kaliskiej Hali Winiary Arena II Wielkopolskie Targi Kupieckie U Sąsiada. Zorganizowała je powstała blisko dwa lata temu grupa U Sąsiada, złożona z pięciu hurtowni.

W

targach wzięło udział około 100 wystawców, których stoiska odwiedziło blisko 1000 właścicieli

i kierowników sklepów oraz sprzedawców. Przyjechali oni do Kalisza z południowej Wielkopolski, a także części województwa dolnośląskiego. Poza handlowymi atrakcjami targi miały także inne miłe akcenty. Do takich niewątpliwe należało wręczenie najlepszym klientom grupy U Sąsiada symbolicznych biletów na wylot do egipskiej Taby połączony ze zwiedzaniem Jerozolimy. Dla przypomnienia dodajmy, że grupę U Sąsiada tworzą hurtownie: A-T i Nowak z Krotoszyna, Anpah, Augusto-Sopel i Eljon z Kalisza oraz Panda ze Zgierza. <<

Atrakcją targów był zespół muzyczny Takson Band


paĹşdziernik 2010 / 13


temat miesiąca

SAMOCHODY DOSTAWCZE

Kupujemy wygodne i nagradzane Liderem rynku samochodów dostawczych jest Fiat. I pewnie jeszcze długo tak zostanie – pod koniec września Doblò Cargo zdobył tytuł Samochodu Roku 2011. Lidera atakuje Renault z wygodnym Masterem i rodzina aut Volkswagena (na rynku jest już odnowiony Caddy).

D

ostawcze to nie tylko samochody wielkie i cięzkie. Liczą się także „maluchy”, którymi można dowieźć podstawowe towary, a dodatkowo nie trzeba dużo płacić za paliwo i ubezpieczenie.

hurtownię typu „płać i bierz”, gdy pojawi się w niej ciekawa promocja. Właściciele sklepów wybierają więc najczęściej małe auta dostawcze: Volkswagen Caddy, Citroen Berlingo czy też Fiat Doblò. Często są to nawet osobowe auta z „kratką”, ze sporym bagażnikiem, do którego wejdzie np. partia soków. Trochę inaczej jest z hurtowniami. Te muszą dowieźć do klientów więcej towaru, czasem kierowca jedzie do kilku sklepów „jednym kursem”. Wielkość bagażnika i ładowność ma tutaj znaczenie. Hurtownie kupują auta, które przewiozą przynajmniej tysiąc kilogramów – czyli np. Fiata Ducato, Forda Transita czy Peugeota Boxera.

Jakie auta wybieramy? Do obsługi sklepów nie potrzeba dużych aut. Wystarczy telefon do hurtowni i towar zostanie dostarczony. Czasem tylko trzeba podjechać po mniejsze zakupy albo odwiedzić jakąś

Na co zwracamy uwagę? Klient najpierw dzwoni do salonu, następnie odwiedza dilera i ogląda auta. Na co szczególnie zwraca uwagę przy zakupie? Podpytaliśmy sprzedawców w salonach z autami dostawczymi, ale też kierowców, którzy jeżdżą dostawczakami. Ze sprzedawcami sprawa była prosta, każdy chwali produkt, który sprzedaje (trudno oczekiwać czegoś innego), ciekawsze były informacje od szoferów. – Liczy się wygoda miejsca pracy. Spędzamy czasami cały dzień za kółkiem, a wychodzimy z auta, aby popracować fizycznie, tzn. przenieść towar do sklepu – mówi pan Bogdan, pracujący w jednym z warszawskich sklepów. Kierowcom imponuje także liczba koni mechanicznych, co wiąże się z mocą auta. Nie idzie to w parze z zapatrywaniami decydentów, którzy akceptują zakup.

Sprzedaż w sztukach

Ilościowy udział w rynku

Fiat Ducato

2,092

8,00%

Ford Transit

1,989

7,61%

Renault Master

1,775

6,79%

Mercedes Sprinter

1,706

6,53%

Volkswagen Caddy

1,573

6,02%

Peugeot Boxer

1,256

4,81%

Iveco Daily

1,104

4,22%

924

3,54%

Model

Citroen Berlingo Citroen Jumper

887

3,39%

Volkswagen Transporter

881

3,37%

26,137

100%

Razem

Źródło: SAMAR, dane za styczeń- sierpień 2010

14 / Życie Handlowe


temat miesiąca cena w tysiącach złotych netto

ładowność maksymalna

liczba koni mechanicznych w montowanych silnikach

Doceniony Fiat gwarancja na całe auto

przeglądy gwarancyjne

Fiat Ducato

od 77,3

do 2000 kg

100-157 KM

2 lata

co 45 tys. km

Ford Transit

od 70,8

do 1638 kg

85-200 KM

2 lata

co 50 tys. km

Renault Master

od 79,3

do 1600 kg

100-150 KM

2 lata

co 40 tys. km

Mercedes Sprinter

od 69,5

do 2700 kg

95-258 KM

do 4 lat

co 30 tys. km

Volkswagen Caddy

od 48,0

do 813 kg

75-140 KM

2 lata

co 30 tys. km

Peugeot Boxer

od 83,9

do 1895 kg

100-157 KM

2 lata

co 40 tys. km

Iveco Daily

od 97,6

do 1285 kg

110-176 KM

2 lata

co 40 tys. km

Citroen Berlingo

od 39,2 brutto

do 851 kg

75-90 KM

2 lata

co 20 tys. km (benzyna) lub co 30 tys. km (diesel)

Citroen Jumper

od 67,0 brutto

do 1945 kg

100-160 KM

2 lata

co 40 tys. km

od 67,0

do 1040 kg

84-180 KM

2 lata

co 30 tys. km

Volkswagen Transporter

Źródło: redakcja

Szef zwraca uwagę na koszty, duża liczba koni w aucie wiąże się z wyższą ceną, a następnie prawie zawsze z większym zużyciem paliwa. Nie jest to więc opłacalne dla firmy…

rają się zbyt szybko. – Można wybrać. Mamy następujące marki: Michelin, Continental, Brigdeston i Pirelli – usłyszeliśmy. W osobówkach tak dobrze jeszcze nie ma, wyboru marki opon nie proponują.

Kupuj z głową…

Transit od 45 lat w czołówce

Przedstawiamy obok tabelkę z cenami i najważniejszymi parametrami wersji podstawowych najpopularnieszych aut. Pokazuje ona, jaki parametry ostatnio zacząły mieć znaczenie w sprzedaży. Wydłużają się czasy obowiązkowych przeglądów. Lider tego rankingu – Ford Transit – zaprasza na wymianę oleju po przejechaniu 50 tys. km. To już jest spory dystans i znacząca oszczędność dla firmy. Licząc przebieg np. na 500 tys. km, w aucie trzeba wymienić płyny i filtry tylko dziesięć razy. Wydłuża się też czas gwarancji – średnia rynkowa to dwa lata, ale niektóre firmy proponują jej przedłużenie. W przypadku aut firmowych wydaje się to korzystne dla obu stron. Salony idą też na rękę klientom – obecnie można zamówić do dostawczaka już prawie wszystko, co jest w autach osobowych. Nikt już nawet nie wspomina o klimatyzacji, ale o podgrzewanych i wentylowanych siedzeniach usłyszeliśmy. Brakuje tylko masażu w fotelu, ale może i to ktoś w opcji oferuje… W jednym z salonów zapytaliśmy o markę opon zakładanych fabrycznie, co też jest ważne, bo niektóre pozwalają oszczędzać paliwo i nie ście-

Samar podał dane sprzedażowe dotyczące aut dostawczych (styczeń–sierpień 2010). Prowadzi Fiat Ducato, który znalazł nabywców na 2092 sztuki (udział w rynku 8%, spadek w porównaniu do tego samego okresu 2009 roku o 31,92%). Fiata goni Ford Transit, obecny pod tą marką na rynku dostawczaków już od 45 lat. Wynik

imponujący i pokazujący, że dobre konstrukcje zyskują niemalże nieśmiertelną popularność. Transitów sprzedano w liczbie 1989 sztuk, o 307 sztuk więcej niż rok wcześniej (udział w rynku – 7,61%). Trzeci jest Renault Master (1775 sztuk, udział w rynku 6,79%, największy wzrost sprzedaży w dziesiątce – blisko 27%), którego kierowcy zaczynają coraz bardziej cenić za wygodę i dużą ilość schowków (m.in. rozkładany stolik). Ranking zamyka Volkswagen Transporter, kultowy już samochód (881 sprzedanych sztuk, udział w rynku 3,74%, spadek w porównaniu do ub. roku o 19,1%).

Wśród najlepiej sprzedawanych marek niezagrożoną pozycję ma Fiat – z udziałem w rynku ponad 21% (spadek o 13,69%, styczeń–sierpień 2010, dane Samar). Drugi jest Volkswagen (udział 12,39%, sprzedaż zmniejszyła się o prawie 600 sztuk), który na początku października wprowadził do sprzedaży odnowiony model Caddy. Trzeci w rankingu Renault zanotował wzrost o 10,12% – sprzedał 3069 aut dostawczych i ma 11,74% udział w rynku. Renault ściga liderów, podobnie jak czwarty Peugeot (udział w rynku – 10,08%, zwiększony o ponad 0,5%). Siódmy w tej klasyfikacji Mercedes (minimalna strata do Peugeota – udział w rynku 8,97%) wprowadził do sprzedaży odnowione dostawczaki z klasy wyższej. Vito i Viano mogą „namieszać” w zestawieniu, tym bardziej że można je kupić z bardzo mocnymi, ale oszczędnymi silnikami (nawet 258 KM). Kolejne, ósme miejsce przypadło marce Iveco, bardzo lubianej przez kierowców za wytrzymałość (1110 sztuk, z tego model Daily 1104, udział w rynku 4,25, wzrost o 8,08%). Fachowcy wiedzą, że mała ładowość tego modelu (wpisana do dokumentów) jest spowodowana mocną (czytaj: ciężką) konstrukcją (ciężar własny auta i ciężar ładunku nie może przekroczyć 3,5 tony). Dzięki dobrej budowie i świetnym silnikom auto bez remontów przejeżdża 700–800 tys. km, bez problemów zabiera także dużo więcej kilogramów, niż ma w „papierach”. Mariusz Polit

Sprzedaż w sztukach

Ilościowy udział w rynku

Fiat

5,584

21,36%

Volkswagen

3,238

12,39%

Renault

3,069

11,74%

Peugeot

2,634

10,08%

Ford

2,558

9,79%

Citroen

2,355

9,01%

Mercedes

2,345

8,97%

Iveco

1,110

4,25%

Opel

735

2,81%

Nissan

628

2,40%

Razem

26,137

100%

Marka

Źródło: SAMAR, dane za styczeń–sierpień 2010

październik 2010 / 15


temat miesiąca

SAMOCHODY DOSTAWCZE

Mistrz 2011 roku Nowy Fiat Doblò Cargo zdobył tytuł International Van of the Year 2011, otrzymując 128 na 168 możliwych do zdobycia punktów.

W

rażenie na jurorach (dziennikarze z 24 krajów) zrobił wybór silników, wśród których znalazły się m.in. turbodoładowany silnik CNG (na gaz ziemny) oraz napęd elektryczny. Doceniono także parametry jazdy i wysoki komfort, jaki oferują rozmaite wersje Doblò Cargo.

Ponad 500 wersji Doblò został pomyślany jako pojazd dostawczy w pełnym tego słowa znaczeniu – a więc nie mały van, ale dostawczak mogący dostosować się do bardzo różnych zadań i potrzeb użytkownika. Jest to możliwe dzięki 10 dostępnym typom nadwozia i w sumie ponad 500 wersjom, które powstają z kombinacji poszczególnych typów nadwozia, drzwi bocznych i tylnych oraz dostępnych jednostek napędowych. Fiat Doblò Cargo ma długość przestrzeni ładunkowej do 2,17 m, pojemność do 4,6 m3 (po wprowadzeniu na koniec br. na rynek wersji Maxi z pod-

16 / Życie Handlowe

wyższonym dachem wzrośnie ona do 5,4 m3), ładowność od 750 kg do tony, a zużycie paliwa to ok. 4,8 l/100 km. W nowym Doblò Cargo dostępnych jest 5 jednostek napędowych: silnik benzynowy 1.4 o mocy 95 KM, silnik 1.4 turbo, zasilany gazem ziemnym i benzyną, o mocy 120 KM i trzy turbodiesle (1.3, 90 KM, 1.6, 105 KM i 2.0, 135 KM). Wszystkie spełniają normy emisji spalin Euro 5, z seryjnie montowanym systemem start&stop i filtrem cząstek stałych w wersjach wysokoprężnych.

Możesz mieć nawet TomToma Dobrą przyczepność oraz przewidywalne zachowanie na drodze zapewnia zastosowanie w Doblò Cargo ABS-u z elektronicznym korektorem siły hamowania EBD, a przede wszystkim systemu ESP wyposażonego w hill-holder, pomagający kierowcy ruszać pod górkę. Pojazd ma nadwozie z kontrolowanymi strefami zgniotu, poduszki powietrzne przednie oraz innowacyjne poduszki

powietrzne boczne, chroniące zarówno głowę, jak i klatkę piersiową. Dodatkowo pomyślano o wielu drobnych rozwiązaniach, które sprawiają, że kabina pasażerska może z powodzeniem pełnić funkcję biura na czterech kółkach (m.in. półka pod dachem, schowek na dokumenty pod tablicą rozdzielczą). Pojazd wyposażono także w przydatne rozwiązania technologiczne – klimatyzację, tempomat, czujniki parkowania, wbudowany system głośnomówiący Blue&Me i nawigację Blue&Me TomTom.

Jest także chłodnia Podczas targów w Hanowerze światową premierę miała kabina z fabryczną

skrzynią ładunkową (po raz pierwszy w tym segmencie) oraz kabina z kontenerem z zabudową chłodniczą. Na uwagę zasługuje wersja z fabryczną skrzynią ładunkową, która dzięki kompaktowym rozmiarom zewnętrznym nadaje się do sprawnego użytkowania także na wąskich i trudno przejezdnych ulicach miast, a jednocześnie zapewnia dużo miejsca na pace (długość ładunku do 2,30 m, szerokość do 1,86 m, a powierzchnia do 4 m2). Ładowność użytkowa tej wersji sięga 1 tony, co jest możliwe dzięki nowatorskiemu zawieszeniu tyłu (nazwanemu bi-link), sprawiającemu, że dopuszczalny nacisk na oś tylną wynosi do 1450 kg. <<


temat miesiąca

Sześć milionów Transitów

Jubileuszowa, sześciomilionowa, polakierowana na biało wersja FT280 Transita kombi ze średnim rozstawem osi trafiła do klienta flotowego w Niemczech.

– Ford Transit jest produkowany od 45 lat. To jeden z najpopularniejszych samochodów użytkowych w historii motoryzacji – podkreśla John Fleming, prezes i dyrektor generalny Ford of Europe. – W wielu krajach świata nazwa „Transit” jest tak bardzo popularna, że stała się wręcz synonimem samochodu dostawczego – dodaje. Obecnie Ford Transit jest oferowany w ponad 85 krajach na pięciu kontynentach.

Początki były ubogie… W ciągu 45 lat produkcji Ford Transit przeszedł ewolucję od praktycznego, solidnego, nieco ubogo wyposażonego, ale niedrogiego środka transportu, do modelu, który zasługuje na miano jednego z najbardziej uniwersalnych

pojazdów użytkowych w motoryzacyjnych dziejach Europy. Przed 1965 rokiem Ford oferował na rynku europejskim dwie gamy samochodów dostawczych. Były to produkowane w Wielkiej Brytanii samochody marki Thames oraz dostawcze modele serii FK budowane w Niemczech. Ciekawostką jest także to, że to właśnie niemiecki dostawczy model FK był pierwszym samochodem, dla którego wprowadzono nazwę Transit. Począwszy od 1960 roku ta linia dostawczaków była sprzedawana pod marką Ford Taunus Transit.

Pierwszy Ford Transit zjechał z taśmy montażowej fabryki samochodów ciężarowych Forda w Langley pod Londynem 9 sierpnia 1965 roku. Już wtedy był to samochód jak na owe czasy „naszpikowany” nowinkami technicznymi, takimi jak: tablica przyrządów kierowcy, blokada kolumny kierownicy (opcja), boczne drzwi załadunkowe i punkty mocowania pasów bezpieczeństwa. Po premierze pojawiły się dalsze innowacje – tym razem były to m.in. reflektory halogenowe, opony bezdętkowe.

Przypadkowa nazwa?

Dostawczak za 542 funty

Niewiele brakowało, a Ford Transit byłby sprzedawany jako Ford Serii V. Bieg wydarzeń zmienił Bill Batty, późniejszy prezes Ford of Britain. Na kilka tygodni przed oficjalną premierą Batty zapoznał się z ówczesnym stanem prac nad nowym modelem. Przypadek sprawił, że do aprobaty dostarczono mu wersję z kierownicą lewostronną, przygotowywaną na rynek niemiecki, noszącą używaną wcześniej na tamtym rynku nazwę Transit. Nazwa spodobała się i okazała się na tyle nośna, że na europejską premierę samochodu wybrano właśnie ją.

Pierwszy Ford Transit był napędzany silnikiem benzynowym o pojemności 1,7 litra i mocy 74 KM lub jednostką 2-litrową rozwijającą moc 86 KM. Pierwszym silnikiem wysokoprężnym była jednostka Perkins 4/99 o mocy 44 KM. Podczas brytyjskiej premiery w październiku 1965 roku najtańsza odmiana Forda Transit – furgon z krótkim rozstawem osi o ładowności 610 kg, napędzany silnikiem benzynowym – kosztowała 542 funty.

Transit dziś to kilkaset wersji Dziś klient może wybrać z kilkuset wersji Transita (ceny zaczynają się od

70 tys. zł netto). W ofercie jest m.in. pojazd z silnikiem Diesel Duratorq TDCi o pojemności 3,2 litra, rozwijający moc 200 KM i dysponujący maksymalnym momentem 470 Nm. Wersja ta umożliwia przewożenie większych ładunków – ma dopuszczalną masę całkowitą 4,6 tony. Do produkcji wprowadzono także Forda Transit ECOnetic. Furgon napędzany 2,2-litrowym wysokoprężnym silnikiem Duratorq TDCi o mocy 115 KM spala średnio 7,2 l/100 km (współczynnik emisji CO2 wynosi 189 g/km). W wersji wyposażonej dodatkowo w filtr cząstek stałych ze specjalną powłoką katalityczną (cDPF), Ford Transit ECOnetic jest pierwszym samochodem użytkowym tej marki, spełniającym rygorystyczną normę czystości spalin Euro 5. << październik 2010 / 17


temat miesiąca

SAMOCHODY DOSTAWCZE

Niższy hałas wewnątrz kabiny i nowe wyposażenie specjalne – to zalety odświeżonego Mercedesa Viano. Przykład? Oświetlenie tylnej kabiny składające się z pojedynczych lampek do czytania LED oraz światłowodów.

Viano – do pracy i do zabawy L ista modernizacji wprowadzonych we wnętrzu nowego Viano jest bardzo długa. Zmiany można streścić w dwu punktach: jeszcze więcej komfortu i jeszcze wyższa jakość wyposażenia.

Cisza i wyposażenie jak w osobówce Wiele uwagi poświęcono wyciszeniu wnętrza. Dzięki symulacjom komputerowym i równoległemu kontrolowaniu wyników tych prac w warunkach realnych udało się wyraźnie zmniejszyć poziom hałasów, m.in. w nowym czterocylindrowym silniku Diesla wyeliminowano skutki wibracji wtórnych przez zastosowanie wałków wyrównoważających. Od wersji Viano Trend wzwyż seryjnie montowana jest czteroramienna kierownica wielofunkcyjna z nowymi 18 / Życie Handlowe

przyciskami i matowo chromowanymi nakładkami (kierownica oraz gałka dźwigni zmiany biegów są wykończone bardzo miłą w dotyku skórą). W nowej koncepcji wyposażenia wnętrza szczegółowo przemyślano oświetlenie, obejmujące m.in. sześć źródeł światła w przestrzeni na nogi oraz światłowody we wnękach uchwytów z tyłu.

Trzy długości nadwozia Viano, jako jedyny model w swojej klasie, sprzedawany jest w standardzie w trzech długościach nadwozia: kompakt (długość 4763 mm, rozstaw osi 3200 mm), Viano długi (długość 5008 mm, rozstaw osi 3200 mm, przedłużony zwis tylny) oraz Viano superdługi (długość 5238 mm, rozstaw osi 3430 mm, przedłużony zwis tylny). Auto z napędem na tylne koła ma tylko 1875 mm wysokości, dzięki czemu można

nim bez problemów wjeżdżać do garażu, na wielokondygnacyjne parkingi czy korzystać z normalnej myjni samochodowej. W wersji seryjnej dopuszczalna masa całkowita wynosi teraz 2,8 tony, a w wersjach opcjonalnych oraz superdługich nowej generacji 3,05 tony (poprzednio 2,94 tony). W zależności od modelu ładowność wzrosła więc o 100 kg.

Pakiet oszczędnościowy Najistotniejsze cechy nowego napędu to efektywność przy niskich emisjach i niskim zużyciu paliwa. Dodatkowo nowa sześciobiegowa skrzynia montowana seryjnie – w połączeniu ze wszystkimi czterocylindrowymi silnikami wysokoprężnymi – także obniża spalanie. Spokojnie pracujące silniki wysokoprężne i benzynowe Viano czteroi sześciocylindrowe dostępne są

w przedziale mocy od 100 kW (126 KM) do 190 kW (258 KM). Wszystkie silniki wysokoprężne są wyposażone w katalizator oksydacyjny i filtr cząstek stałych oraz chłodzony układ recyrkulacji spalin. Technologia BlueEfficiency obniża zużycie paliwa i ogranicza emisję spalin w Mercedes-Benz Viano. Jest to wyposażenie seryjne każdego modelu, oznaczone plakietką na karoserii. Zakres pakietu jest unikalny w klasie van: funkcja eco-start-stop (oprócz wersji z automatyczną skrzynią biegów), system zarządzania pracą akumulatora, opony o zminimalizowanych oporach toczenia, pompa wspomagania układu kierowniczego eco, wskaźnik zalecający zmianę biegu (oprócz wersji z automatyczną skrzynią biegów), regulowana pompa paliwowa. Podsumowując: Mercedesem Viano można bardzo komfortowo jeździć i przy okazji przewieźć dużo towaru. <<


temat miesiąca

Vito – odnowiony i bardzo mocny Samochód dostawczy Mercedes Vito komfortem nie ustępuje dobrej klasy autom osobowym. Teraz jest bardziej przyjazny kierowcy i ma większą ładowność.

P

oddane liftingowi auto od razu można rozpoznać – atrapa chłodnicy jest obramowana nowymi reflektorami z seryjnie montowanymi światłami dziennymi i przeciwmgielnymi. Ma też zmieniony zderzak.

Wyższa ładowność i topowy model na „szprychach” Właściciele sklepów czy hurtowni nie muszą się szczególnie martwić masą ładunku: projektanci zwiększyli dopuszczalną masę całkowitą, co zaowocowało odczuwalnym wzrostem ładowności. Dopuszczalna masa całkowita wynosi teraz seryjnie 2,8 tony (do tej pory 2,77 tony), a we wszystkich wersjach dostępny jest wariant

o ładowności 3,05 tony (topowym modelem pozostaje Vito z dopuszczalną masą całkowitą 3,2 tony). Komfort i bezpieczeństwo również w typowo użytkowych wersjach nie muszą obniżać walorów estetycznych auta: Vito może opcjonalnie jeździć na 17-calowych pięcioszprychowych obręczach z lekkich stopów z ogumieniem 225/55 R 17.

Bardzo mocne silniki – nawet 258 KM Podstawą modernizacji Vito jest całkowicie na nowo zaprojektowany, niezwykle oszczędny i ekologiczny napęd (zmniejszono spalanie o około 15%). Ponadto dostępna opcjonalnie technologia BlueEfficiency (połączenie trwałości i ekonomiki

eksploatacji) umożliwia zarówno dalsze ograniczenie zużycia paliwa, jak i zmniejszenie emisji szkodliwych związków. Ten innowacyjny pakiet techniczny – wyposażenie dodatkowe w wersji furgon, seryjne w osobowym Vito – jest unikatowym rozwiązaniem w segmencie samochodów dostawczych. Nowe silniki czterocylindrowe w Vito 110 CDI rozwijają moc od 70 kW (95 KM) do 190 kW (258 KM). Wszystkie silniki wysokoprężne są wyposażone w katalizator oksydacyjny, filtr cząstek spalin oraz chłodzony układ recyrkulacji spalin.

Przeglądy według wskazań komputera Do ekonomiki Vito przyczyniają się okresy międzyprzeglądowe. Montowany seryjnie komputer serwisowy Assyst elastycznie wyznacza terminy wymiany oleju w zależności od warunków eksploatacji. We wszystkich silnikach olej wymienia się przeciętnie co 30 tys. km, alternatywnie, w przypadku niskich przebiegów – co dwa lata. Korzystne warunki eksploatacji i stosowanie odpowiedniej techniki jazdy umożliwiają osiąganie wyższych przebiegów między wymianami.

Grupa niewidzialnych aniołów stróżów Wszystkie modele są wyposażone w hamulce tarczowe przy wszystkich kołach, elektroniczny rozdzielacz siły hamowania EBV oraz adaptacyjne światła stop, ostrzegające miganiem o krytycznym hamowaniu. Dla bezpieczeństwa każdemu Vito towarzyszy szereg niewidzialnych aniołów stróżów: elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy ESP z systemem zapobiegającym blokowaniu się kół ABS, systemem zapobiegającym poślizgowi kół w fazie napędu ASR i systemem wspomagania nagłego hamowania BAS. W przypadku fabrycznie zamontowanego haka holowniczego zakres wyposażenia obejmuje również system stabilizacji przyczepy. W ramach opcji można rozbudować związane z komfortem i bezpieczeństwem wyposażenie o system wspomagania ruszania AAS, automatyczny układ kontroli ciśnienia w oponach, wspomagający parkowanie i manewrowanie Parktronic oraz w kamerę kontroli cofania. << październik 2010 / 19


temat miesiąca

SAMOCHODY DOSTAWCZE

Opel Movano – uśmiechnięty pracownik Movano przewiezie około 2,5 tony towaru. Jeżeli będą to lekkie produkty, np. chipsy, można załadować ich nawet 17 metrów sześciennych.

P

rojektanci zadbali o kierowcę – kabina nowej wersji Movano jest o 5,7 centymetra dłuższa od poprzedniej, wewnątrz zastosowano lepsze materiały. Fotele oraz kolumna kierownicy są regulowane, co ma bardzo duże znaczenie dla kręgosłupa pracownika spędzającego za kółkiem całe dnie. Oferta „nadwoziowa” modelu obejmuje furgony (dostępne w czterech długościach i trzech wysokościach), busy, platformy, podwozia z pojedynczą i podwójną kabiną, jak również wersje kombi.

Napęd na trudne drogi Obok napędu na przednie koła (FWD) w nowym Oplu Movano zastosowano napęd na koła tylne (RWD). Wersje RWD zapewniają lepszą przyczepność na drogach nieutwardzonych, a także wyższą moc holowniczą. W wersji furgon podwozia z pojedynczą i podwójną kabiną dostępne są również podwójne koła tylne. Standardowo są one montowane w modelach o całkowitej masie pojazdu wynoszącej 4,5 tony, 20 / Życie Handlowe

zaś opcjonalnie w wersjach 3-tonowych. W modelach FWD zastosowano poprzecznie montowane silniki, w wersjach RWD natomiast silniki montowane są podłużnie.

Załadujesz do 17 metrów sześciennych towaru W aucie przewozić można do 17 metrów sześciennych, zaś maksymalna długość przestrzeni ładunkowej wynosi do 4,4 metra. Całkowita dopuszczalna masa pojazdu to 4,5 tony, zaś maksymalne obciążenie osiąga 2,5 tony w zależności od wersji nadwozia. Nowy Movano to także doskonały kandydat na pojazd holowniczy – jest w stanie pociągnąć samochód do 3 ton masy własnej. Oprócz ładowności i wymiarów istotną rolę w świecie ciężkich furgonów odgrywają ergonomia i funkcjonalność. Modele FWD cechuje niski próg, ułatwiający dostęp do przestrzeni ładunkowej, a przesuwane drzwi boczne i tylne o dużych przekrojach gwarantują wygodę załadunku i rozładunku. Drzwi tylne otwierają

się standardowo pod kątem 180 stopni, opcjonalnie dostępna jest również wersja z kątem otwarcia 270 stopni. Standardowe przesuwane boczne drzwi załadunkowe mają maksymalnie 1270 mm szerokości, co pozwala na załadunek bokiem europalet, zaś ich maksymalna wysokość to 1780 mm. Szerokość otworu drzwi tylnych wynosi 1580 mm, a maksymalna wysokość 1820 mm.


temat miesiąca Silniki Diesla nawet z automatem Nowa generacja czterocylindrowych silników wysokoprężnych common-rail (2,3 l CDTI) zapewnia niski poziom zużycia paliwa i emisji spalin. Silniki dostępne są w trzech wersjach o mocy 74 kW/100 KM, 92 kW/125 KM oraz 107 kW/146 KM. Przy zastosowaniu opcjonalnego 105-litrowego zbiornika paliwa, zasięg pojazdu wynosi blisko 1400 kilometrów. Wszystkie wersje wyposażono w sześciobiegowe manualne skrzynie biegów (automatyczna skrzynia biegów Easytronic dostępna jest jako opcja). Wymiana oleju – po przejechaniu długości równika. Niskie powinny być koszty przeglądów: wymiana oleju wymagana jest co 40 tys. km lub raz na rok, a płyn chłodzący należy wymieniać po przejechaniu 160 tys. km (w poprzednich modelach: 120 tys. km). Nowy Movano to nieduży poziom zużycia paliwa i emisji spalin (od 7,8 l/100 km i 203 g/CO2). W porównaniu z poprzednim modelem ogólne koszty eksploatacji ograniczone są o blisko 10%. Koszty eksploatacyjne obliczono poprzez dodanie kosztów obsługi i przeglądów, ubezpieczenia, amortyzacji i paliwa w okresie czterech lat lub po przejechaniu 150 tys. km (np. koszty obsługi i przeglądów w serwisie są o 24% niższe niż w przypadku poprzedniego modelu).

na tylne koła. Zabezpieczenia pasywne to m.in. poduszka powietrzna kierowcy, trzypunktowe pasy bezpieczeństwa z napinaczami i ogranicznikami napięcia. Wyposażenie dodatkowe to: poduszka powietrzna dla pasażera, umieszczone w fotelach boczne poduszki powietrzne lub reflektory doświetlające pobocze na zakrętach. << reklama

Stabilna jazda dla „tylnonapędowców” W autach zamontowano układ ABS z elektronicznym rozkładem siły hamowania (EBD), a elektroniczny układ stabilizujący (ESP) jest standardowym wyposażeniem wszystkich modeli z napędem

paola_reklama_155,5x208,3.indd 1

2010-10-06 11:09:20

październik 2010 / 21


temat miesiąca

SAMOCHODY DOSTAWCZE

Peugeot 308 w służbie handlu Testowaliśmy Peugeota 308 z niewielkim silnikiem Diesla. Jak auto sprawdza się w codziennym użytkowaniu, przekonał się pracownik sklepu Top Market z Warszawy.

A

uto dostaliśmy bardzo dobrze wyposażone, z przebiegiem ok. 10 tys. km. Samochód z silnikiem 1,6 HDi, o mocy 90 KM, wyposażony był m.in. w automatyczną klimatyzację (pod koniec września raczej się z tego udogodnienia nie korzysta) i nawigację z dobrymi mapami Polski (przydaje się w codziennej pracy).

Komfort na pierwszym miejscu Peugeoty słyną z komfortu, nie inaczej jest w przypadku „308”. Auto ma bardzo wygodne siedzenia (choć mają słabe tzw. trzymanie boczne), dobrze dobrane zawieszenie (nie za miękkie, ale też niezbyt twarde, co ma znaczenie na polskich drogach). Dodatkowo testowany egzemplarz 22 / Życie Handlowe

został wyposażony w opony Michelin Energy Saver w rozmiarze 16/55/205. Gumy (jedne z najlepszych na rynku, pozwalają zmniejszyć zużycie paliwa) sprawdzają się w codziennej eksploatacji, szczególnie gdy samochód „zaliczy” dziurę. Komfort w aucie to także rezerwa mocy na drodze. Zdarza się, że trzeba szybciej odjechać spod świateł czy też nie tworzyć na drodze zatoru i pojechać w tempie innych aut. Peugeot 308 z silnikiem 90 KM daje radę – wyjątkowo dobrze przyspiesza. Przy tym auto pali niespodziewanie mało – na dystansie ok. 600 km średnie spalanie wyniosło 4,8 litra oleju napędowego na 100 km. Trzeba zaznaczyć, że około połowy tego dystansu „308” przejechała w warszawskich korkach. Wynik jest naprawdę bardzo dobry.

Wnętrze dla pracownika Wiadomo, że auto to nie tylko ładny kształt, kolor czy też wygodne fotele. Liczą się także drobne detale, które umożliwiają sprawną pracę. Często są to szczegóły, tak jak np. łatwo dostępne schowki, w których można przechowywać przenośne urządzenia do wystawiania faktur. W testowanym egzemplarzu pomiędzy fotelem kierowcy a pasażera zamontowano duży zamykany schowek. Przed nim ulokowano

Cena (początek października 2010) wersji HDi 90 KM Ładowność

52 500 zł 512 kg

Przestrzeń bagażowa przy złożonych siedzeniach (do dachu)

1201 litrów

Przyspieszenie (0–100 km)

12,4 sek.


temat miesiąca Pojechaliśmy. – Auto ma faktycznie rewelacyjny silnik, dałbym mu więcej niż 90 koni – dziwił się Skowera w trakcie jazdy. Dojechaliśmy do ulicy Powązkowskiej i rozpoczęliśmy poszukiwania. Taksówkarze (ostatnia instancja zagubionych) skierowali nas na teren powojskowy (jeżeli nie tam, to nigdzie – twierdzili). Teren zwiedziliśmy bardzo dokładnie, niestety, bez skutku. Przy okazji „308” przetestowaliśmy w trudnych warunkach. Drogi na terenie „po żołnierzach” nie wszędzie są jeszcze utwardzone, trwają prace remontowe, jeżdżą ciężkie maszyny budowlane. Auto nie zawiodło, z tej próby wyszło tylko nieco przybrudzone. Hurtowni jednak nie było... Wróciliśmy do głównego ciągu ulicy Powązkowskiej, co okazało się bardzo dobrym

dwa uchwyty na butelki lub puszki. Przed fotelem pasażera jest oczywiście duży schowek, są też obszerne kieszenie w drzwiach. A mogą być także schowki pod fotelami. „308” ma się czym pochwalić.

pomysłem. Hurtownia mieści się pod numerem 13B. Ktoś źle podał nam adres... Dzięki niewinnej pomyłce mogliśmy dokładniej sprawdzić auto, co było przecież naszym zamiarem. Trzeba jeszcze dodać – nawigacja się nie myliła, mapy były aktualne.

Wnioski z testu Sprawdziliśmy Peugeota w trudnych, miejskich warunkach, a przypadkowo także w niesprzyjającym samochodom osobowym terenie. Auto jest bardzo wygodne, wyjątkowo oszczędne, a do bagażnika da się załadować dość łatwo towar. Nie będzie tego tak dużo, jak w prawdziwym dostawczaku, ale na szybkie zakupy, tzw. interwencyjne, wystarczy. Auto sprawdzi się także jako narzędzie przedstawiciela handlowego, który zbiera zamówienia i czasem musi zabrać ze sklepu towar, któremu np. kończy się termin przydatności. <<

Test „na żywym organizmie” Najważniejszym punktem w trakcie testowania Peugeota 308 była jednak próba sprawdzenia auta w codziennej pracy sklepu. Poprosiliśmy o pomoc Top Market zlokalizowany przy ul. Andrzejowskiej 9 w Warszawie. Na jazdę do hurtowni z napojami i sokami wybraliśmy się w piątkowe popołudnie, gdy w stolicy nie można mówić o pustych ulicach. Pierwotnie umówiliśmy jazdę z pracownikiem sklepu na sobotę około południa, ale kierownik Konrad Wrzesiński poprosił o przełożenie. – W soboty mamy bardzo dużo klientów, szkoda nam wysyłać jednego z pracowników. W ten dzień każda osoba jest potrzebna – argumentował. Razem z Bogdanem Skowerą, pracownikiem sklepu, wybraliśmy się zatem na test. Za kierownicą usiadł pan Bogdan. Najpierw ustawił kierownicę (w „308” jest oczywiście dwupoziomowa regulacja), następnie siedzenia. – Siedzi się bardzo wygodnie, jest sporo miejsca, mam też rewelacyjną widoczność – mówił Bogdan Skowera. Skowera to nie pierwszy z brzegu pracownik wysłany do przetestowania auta. Jeszcze niedawno sklep przy ul. Andrzejowskiej 9 należał do właściciela, który sporo towaru kupował m.in. w Makro Cash and Carry. A jak wiadomo, do tej hurtowni należy samemu

przyjechać po towar. Skowera był tą osobą, która jeździła po Warszawie służbowym autem i odpowiadała za zaopatrzenie.

Co z tym adresem? Siedząc w aucie Bogdan Skowera postanowił skorzystać z udogodnienia, które jest już wszechobecne, czyli z nawigacji. Testowo mieliśmy przejechać autem trasę do hurtowni z napojami przy ul. Powązkowskiej. Każdy w stolicy wie, gdzie ta ulica jest, z oczywistych względów (słynny cmentarz), tym bardziej nie ma z tym problemu pracownik zaopatrzenia. Ale to nieznana nam wcześniej hurtownia, a kusił duży, siedmiocalowy, bardzo czytelny ekran nawigacji (można go ustawiać pod różnymi kątami, słońce mu niestraszne). Wpisaliśmy adres Powązkowska 138 i... – Nie ma takiego numeru – przeczytał zdumiony Skowera. – Cóż, pojedziemy bez nawigacji, nie ma problemu – dodał zawiedziony. Na Powązkowskiej trwają ciągłe remonty, niedawno przy tej ulicy wojsko oddało tereny cywilom. Może jednak jest gdzieś ten numer 138, a mapy są nieaktualne? październik 2010 / 23


temat miesiąca

SAMOCHODY DOSTAWCZE

Oszczędny Renault Master Nowy Renault Master spala w cyklu mieszanym około 7,1 litra oleju napędowego na 100 km. To dobry wynik dla auta dostawczego.

M

aster jest samochodem wyrazistym, nie sposób na drodze pomylić go z konkurencją. Szeroka osłona chłodnicy i duże światła podkreślają przód auta. Z tyłu uwagę zwraca asymetrycznie wyprofilowana szyba. Znakiem rozpoznawczym tego modelu są również trzy trójkątne, widoczne z daleka światła stopu.

Schowki nawet na parasol Kabinę samochodu wyposażono w sporą liczbę funkcjonalnych schow-

24 / Życie Handlowe

ków. Zostały one zaprojektowane specjalnie pod kątem różnych przedmiotów. Jest m.in. schowek na okulary, miejsce w desce rozdzielczej na notebook, uchwyt na telefon z gniazdem 12 V do ładowania, miejsce na żetony, 4 miejsca na puszki napojów i przenośna popielniczka, różne schowki na klucze, a nawet miejsce na składany parasol. Jest także duży schowek bez przegród pod kanapą. Dostępny w opcji amortyzowany fotel jest doskonale dostosowany do potrzeb kierowców pokonujących

długie trasy – umożliwia regulację w zależności od wagi prowadzącego (od 40 do 130 kg). Fotel wyposażono również w regulację wysokości siedziska i kąta pochylenia (dwa możliwe ustawienia), pneumatyczną regulację podparcia lędźwiowego oraz regulowany zagłówek, a nawet podgrzewanie.

Ładowność do 22 m³ Nowy silnik 2.3 dCi, opracowany specjalnie na potrzeby samochodów dostawczych, jest dostępny w trzech poziomach mocy (100, 125 i 150 KM). Ten sam silnik jest montowany w wersjach z napędem przednim (w układzie poprzecznym) i w wersjach z napędem tylnym (silniki montowane wzdłużnie). We wszystkich wersjach silnikowych jest oferowana 6-biegowa skrzynia mechaniczna. Silniki dCi 125 i dCi 150 są również dostępne ze zautomatyzowaną skrzynią biegów. Po wprowadzeniu wersji z tylnym napędem gama wzbogaciła się o nową długość L4 (o objętości ładunkowej do 22 m³), wersję 3,5 t i 4,5 t z bliźniaczymi kołami tylnymi oraz o nowe możliwości zabudowy.

Dwa lata bez wizyty w serwisie Renault postanowił wydłużyć czas między kolejnymi wymianami oleju silnikowego do 40 tys. km lub do 2 lat (w zależności od tego, który warunek zostanie spełniony jako pierwszy). Zastosowano także bezobsługowy łańcuch rozrządu i zwiększono o 20% trwałość klocków i tarcz hamulcowych (jest kontrolka zużycia urządzeń na desce rozdzielczej). Nowy Master jest wyposażony w nowe zawieszenie przednie typu Mac Pherson z montowanym w standardzie stabilizatorem poprzecznym, gwarantującym lepszą stabilizację nadwozia. Z tyłu w wersjach z napędem przednim zastosowano zawieszenie jednopiórowe, w wersjach z napędem tylnym – dwupiórowe, a w samochodach z podwójnymi kołami – trójpiórowe. Od 2011 roku będzie dostępne w opcji tylne zawieszenie pneumatyczne, umożliwiające m.in. adaptację samochodu do przewozu osób niepełnosprawnych.

Przegroda zabezpiecza ładunek W aucie montowana jest pełna lub przeszklona przegroda, zabezpieczająca kabinę przed przesuwającym się ładunkiem. W ofercie akcesoriów dostępna jest drewniana podłoga przedziału ładunkowego i drewniane okładziny ścian bocznych nadwozia. <<


temat miesiąca

Czy nowy Caddy podbije rynek? Nowa generacja Volkswagena Caddy z oszczędnymi silnikami, odświeżoną stylistyką, wyposażeniem i funkcjonalnością wjechała na rynek w październiku br.

A

uto ma m.in. sześć nowych silników TDI i TSI, zużywających nawet o 21% paliwa mniej, i nową konfigurację wyposażenia. Poprzednia, trzecia generacja Volkswagena Caddy znalazła (w ciągu 6 lat) ponad 800 tys. nabywców.

Napęd na cztery koła Nowy Caddy jest wyposażony seryjnie w ESP, w opcji będzie dostępny z 6- i 7-biegowymi przekładniami dwusprzęgłowymi (DSG) oraz z systemem ułatwiającym ruszanie pod górę. Nowa generacja będzie oferowana również z przedłużonym rozstawem osi (Maxi) i – jako jedyny model w tym segmencie

– z napędem na wszystkie koła (4Motion) dostępnym zarówno dla Caddy, jak i Caddy Maxi.

Możesz wyjąć siedzenia Po raz pierwszy w obu modelach drugi rząd siedzeń będzie można całkowicie wymontować. W przypadku 5-osobowego Caddy powstanie w ten sposób (przy załadowaniu pod dach) przestrzeń o pojemności do 3030 litrów, a w Caddy Maxi do 3880 litrów. Nowym rozwiązaniem jest pakiet Flexsitz-Plus dla Caddy Maxi, który pozwala na przedłużenie długości przestrzeni ładunkowej (po stronie pasażera) do ponad trzech metrów. Równocześnie pojemność wzrasta do 4,7 m³, co jest

najlepszym wynikiem w tej klasie. Opcjonalnie będzie można zamawiać Caddy w nowej wersji z trzecią kanapą, czyli z siedmioma miejscami siedzącymi.

4,9 litra ropy na setkę Maksymalną efektywność zapewni sześć nowych silników. Wszystkie speł-

niają wymagania normy emisji spalin Euro 5, każdy z nich dysponuje turbodoładowaniem i bezpośrednim wtryskiem. Najoszczędniejszą wersją jest Caddy 1.6 TDI BlueMotion Technology (75 kW/102 KM). Średnie spalanie wynosi 4,9 litra oleju napędowego na 100 km (furgon). Dzięki zredukowanemu spalaniu ten wariant Caddy może przejechać na jednym zbiorniku 1176 km. Z pakietem BlueMotion Technology oferowany będzie również TDI o mocy 75 KM (każdy Caddy BlueMotion Technology dysponuje systemem start-stop oraz automatycznym trybem rekuperacji wykorzystującym energię hamowania). W nowym Caddy oferowane będą także dwa nowe silniki benzynowe TSI. Obie jednostki napędowe mają turbosprężarkę i bezpośredni wtrysk. Z pojemności 1,2 litra te czterocylindrowe silniki rozwijają moc 63 kW/86 KM i 77 kW/105 KM (wersja 105 KM zużywa średnio tylko 6,6 litra benzyny na 100 km).

Cztery linie wyposażenia Od nowa skonfigurowano wyposażenie standardowe. Rozszerzono zakres wyposażenia seryjnego, dodano nowe elementy i materiały. Dostępne są trzy linie: Startline, Trendline i Comfortline. Nową najbogatszą wersją Caddy jest Comfortline Edition (wcześniej Style Edition). W ofercie nadal pozostanie popularny Tramper (jako Caddy i Caddy Maxi). << październik 2010 / 25


NA PÓŁCE

MROŻONKI

Łabędź w lodówce Nadszedł najlepszy czas na sprzedaż mrożonek. Producenci wprowadzają ciekawe produkty – na przykład pierogi z dziczyzną – i podpowiadają, jak przyciągnąć klienta do lodówek. Ich zdaniem w sklepach muszą znaleźć się m.in. nowości, ale też podstawowe mieszkanki warzywne. Co jeszcze?

O

tworzenie się polskiego konsumenta na mrożonki to fakt. O zaletach tych produktów także nie trzeba nas już przekonywać. Łatwość i szybkość „obsługi” to dziś w produktach spożywczych cechy na wagę złota. A gdy dorzucić do tego walory odżywcze, których mrożonkom (przynajmniej tym na bazie warzyw) nie można odmówić, to trudno się dziwić, że kategoria ta z brzydkiego kaczątka wyrasta na łabędzia rynku FMCG. Co istotne nie charakteryzuje jej też tak silna sezonowość sprzedaży jak to miało miejsce 26 / Życie Handlowe

jeszcze 10 lat. W lodówkach i bonetach latem trudno było wówczas uświadczyć coś innego niż lody. Teraz natomiast mrożonki mimo, że nadal największy pik sprzedaży odnotowują w okresie od października do kwietnia, to rotują i co najważniejsze są dostępne w sklepach przez okrągły rok.

Warzywny ciągnik Koniem pociągowym kategorii niewątpliwie są mrożone warzywa i dania na nich bazujące. Według danych MEMRB za okres wrzesień

2009 – sierpień 2010 ich sprzedaż osiągnęła kwotę 506 mln zł (przy 61,3 mln kg). Największe udziały (po 25%) miały w niej warzywa jednorodne i mieszanki warzyw. Na trzecim miejscu uplasowały się zupy (22%), za nimi zaś warzywa przetworzone (18%). Dania na bazie warzyw, a także mrożone owoce zapisały na swoim koncie po 5% udziałów wartościowych. – W ostatnich miesiącach mogliśmy zaobserwować spadek sprzedaży owoców mrożonych oraz mieszanek do zup. Duży wzrost zanotowały warzywa przetworzone oraz mieszanki warzywne. Znacząco zwiększyła się także sprzedaż tradycyjnych warzyw mono, które wcześniej notowały spadki. Na wzrost tego segmentu miało wpływ wejście na rynek tanich produktów marek własnych – zauważa Monika Faliszek, marketing manager w firmie D’aucy Polska. Co warte podkreślenia, to fakt, że rynek mrożonych warzyw i owoców, mimo wewnętrznych wahań, cały czas dynamicznie się rozwija. – Szacuje się, że w tym roku popyt na nie może wzrosnąć nawet od 8% do 10% – mówi Faliszek.


NA PÓŁCE Pierogi i towarzystwo Zdaniem Agaty Zielińskiej, specjalisty ds. PR w firmie Frosta, mrożone warzywa, czy to występujące solo, czy też w mieszankach lub zupach, choć generują największe obroty i docierają do najszerszej grupy odbiorców, nie są jednak produktami najbardziej perspektywicznymi. – Najważniejszym trendem, który widać nie tylko na rynku mrożonek, jest poszukiwanie przez konsumentów produktów przetworzonych, których przygotowanie nie zajmuje dużo czasu. Dlatego grupą najdynamiczniej się rozwijającą są dania gotowe – twierdzi Zielińska. Zatrzymajmy się przy tych najbardziej tradycyjnych, czyli mącznych i ziemniaczanych. Badania Nielsena (za sierpień 2009 – lipiec 2010) pokazują, że segment mrożonych pierogów (z uszkami, kołdunami, tortellini i ravioli włącznie) wart jest ponad 167,7 mln zł, a segment mrożonych dań na bazie ziemniaka ponad 113,7 mln zł. Dla porównania sprzedaż mrożonych warzywa z wartością dodaną (typu sos) w tym samym okresie osiągnęła blisko 62,8 mln zł, a gotowych dań mrożonych ok. 54,7 mln zł. Jednakże podczas gdy te ostatnie grupy notują wzrosty, obie mączno-ziemniaczane kategorie spadki. Sprzedaż mrożonych dań na bazie ziemniaka było mniejsza ilościowo o 4,7%, a wartościowo o 2,7%. Około 4% spadek sprzedaży (wartościowej i ilościowej) dotyczył także mrożonych pierogów. Wśród tych ostatnich wciąż najpopularniejsze są pierogi ruskie (wartościowy udział to 21,7% przy minimalnym spadku) oraz pierogi z mięsem (21,6% udziałów wartościowych przy spadku rzędu 4,7%). Trzecie miejsce w rankingu zajmują pierogi z kapustą

i mięsem – ich udział wartościowy to 13,3% przy spadku o 0,9%. Jeśli chodzi o dania na bazie ziemniak to największą sprzedaż odnotowują pyzy (mają one 13% udziałów wartościowych i 14% ilościowych) oraz kluski śląskie (z udziałami przekraczającymi 11% zarówno w ujęciu wartościowym jak i ilościowym).

Bonetowa ekonomia Mimo zapewnień, że polski konsument coraz częściej przedkłada jakość mrożonek nad ich cenę, wielu klientów nadal kieruje się przy ich zakupie względami ekonomicznymi, a i wybór ma w tym zakresie ogromny, bo konsolidacja tego rynku postępuje nie w takim tempie jak mu się to wróży.

Badania MEMRB (za wrzesień 2009 – sierpień 2010) pokazują, że marki własne mają 16% wartościowych i 24% ilościowych udziałów w rynku mrożonych warzyw, owoców i dań na bazie warzyw. Motywy sięgnięcia po tanie danie mączne lub ziemniaczane także bywają różne. – Świadomość marek i producentów w tej kategorii jest >> reklama

Pozostali producenci

27%

49%

8%

Polski Ogród

Hortino

16%

Marki własne

Główni producenci mrożonek warzywno-owocowych [UJĘCIE WARTOŚCIOWE] MEMRB, dane za wrzesień 2009 – sierpień 2010

październik 2010 / 27


NA PÓŁCE Małe sklepy spożywcze

13,3%

MROŻONKI

Hipermarkety >2500m²

6,1%

Średnie sklepy spożywcze

17,7%

12,8%

Duże sklepy spożywcze

50,1%

Supermarkety <2500m²

Lokalizacja sprzedaży mrożonych pierogów [UJĘCIE WARTOŚCIOWE] Nielsen, dane za lipiec 2009 – sierpień 2010

znikoma, konsumenci często planują zakup mrożonych pierogów, knedli lub pyz, ale dokonują zakupu produktu, który akurat jest dostępny w sklepie – mówi Agnieszka Wiecha, junior brand manager w firmie Kotlin (producent marki Elbro). Jak podkreśla Agnieszka Wiecha, wielkość sprzedaży mrożonych produktów zależy także od samych detalistów, a dokładniej od sposobu używania bonet i lodówek w ich placówkach. – Obecnie coraz rzadziej występuje problem z niewystarczającą liczbą oraz złym stanem technicznym urządzeń chłodniczych w sklepach. Wiele

WARTO WIEDZIEĆ Spółki Iglokrak i Iglotex połączyły się. Powstały w wyniku tej fuzji podmiot jest największym w Polsce dystrybutorem produktów mrożonych oraz istotnym graczem w segmencie dostaw tego asortymentu dla gastronomii (obecnie obydwa rynki są bardzo rozdrobnione – na każdym z nich działa około 400 podmiotów). Zarówno Iglotex, jak i Iglokrak zajmują się dystrybucją i produkcją żywności mrożonej oraz lodów, przy czym pierwsza firma jest wiodącym dostawcą tych produktów dla branży detalicznej i gastronomicznej w Polsce północnej, a druga w południowej. W 2009 roku Iglotex osiągnął przychody w wysokości około 400 mln zł, a Iglokrak w wysokości około 330 mln zł. Połączenie obu firm musi zatwierdzić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Decyzja jest oczekiwana do końca 2010 roku. 28 / Życie Handlowe

do życzenia pozostawia natomiast użytkowanie sprzętu wynikające z wysokich opłat za energię elektryczną – podkreśla Wiecha. Co ma na myśli? Oczywiście czasowe wyłącznie lodówek i bonet, które fatalnie odbija się na jakości eksponowanych w nich mrożonek. Zamiast takich pseudooszczędności lepiej jest kilka małych lodówek zastąpić jedną, większą i czerpiącą w sumie mniej energii bonetą. Na szczęście taka praktyka jest stosowana w tradycyjnym handlu coraz częściej.

podczas gdy pozostałe placówki w sumie 57%. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku wielkości sprzedaży – hiper- i supermarkety mają w niej 47% udziałów, a inne sklepy – 53% (źródło: MEMRB, dane za wrzesień 2009 – sierpień 2010). Żeby zapewnić sobie sukces w sprzedaży mrożonek małe i średnie sklepy spożywcze powinny wystrzegać się błędów, które wprowadzają chaos u potencjalnego nabywcy produktów z tej kategorii. – Niezależnie od wielkości lodówki

Mrożonki trzymają się tradycji Opisane wyżej techniczne problemy z pewnością w mniejszym stopniu dotyczą kanału nowoczesnego. Dodatkowo duża przestrzeń ekspozycyjna sprawia, że produkty mrożone mogą się w super- czy hipermarketach znajdować przez cały rok, nie konkurując o miejsce na przykład z lodami. Z badań nie wynika jednak, aby kanał nowoczesny miał z tej przewagi szczególnie korzystać. W sprzedaży mrożonych warzyw (jednorodnych, mieszanek, zup, warzyw przetworzonych), owoców i dań gotowych na bazie warzyw hipermarkety i supermarkety mają odpowiednio 15% i 28% udziałów wartościowych,

Warzywa przetworzone

18%

Warzywa jednorodne

25%

Owoce

5%

Dania gotowe*

5%

22% Zupy

25%

Mieszanki warzyw

Segmentacja rynku mrożonek warzywnych i owocowych [UJĘCIE WARTOŚCIOWE] MEMRB, dane za wrzesień 2009 – sierpień 2010 *segment nie zawiera dań gotowych typu pizza, lasagne, frytki

warto układać asortyment tematycznie, a następnie w ramach grup produktowych. W ten sposób klient łatwiej znajdzie swój ulubiony produkt lub ciekawy pomysł na obiad. Zatem warzywa jednorodne powinny leżeć obok siebie. Z kolei mieszanki ułożone według firm pozwolą klientowi na znalezienie zarówno tej ulubionej, jak i dokładne przejrzenie oraz porównanie poszczególnych produktów – argumentuje Monika Faliszek.

15% dla nowości Co wobec tego powinno się znaleźć w bonecie małej i średniej placówki handlowej? – Tak naprawdę o tym, jakie produkty mają się znaleźć w sklepie, decyduje klient – to na podstawie obserwacji zachowań konsumentów właściciel sklepu powinien dobierać asortyment. Warto też zachować 10–15% miejsca w zamrażarce dla produktów nowych – są one sposobem na przyciągnięcie klientów, którzy chętnie sięgają po nowości, a jednocześnie sposobem na „testy rynkowe” – zauważa Agata Zielińska. Zdaniem Moniki Faliszek w małych i średnich sklepach nie powinno zabraknąć tradycyjnych produktów mrożonych, takich


NA PÓŁCE jak włoszczyzna, brokuły czy kalafior, które cieszą się największą popularnością wśród konsumentów. – Coraz więcej klientów sklepów poszukuje także bardziej złożonych produktów, które umożliwią szybkie przyrządzenie obiadu. Mam tu na myśli mieszanki warzyw do zup oraz warzywa na patelnię – twierdzi Faliszek. Skoro o tym mowa, warto przyjrzeć się nowościom, które producenci przygotowali na nadchodzący sezon. Firma Iglotex poszerzyła swoją ofertę Pierogów Domowych o dwa nowe smaki: Pierogi ze szpinakiem i brokułami oraz Pierogi z dziczyzną. Podobnie jak pozostałe pierogi tego producenta są one sporządzone według staropolskiej receptury, cechuje je wyjątkowo cienkie i elastyczne ciasto, duża zawartość farszu i niepowtarzalny wzór. Kotlin wprowadza nowe pozycjonowanie cenowe marki Elbro. Cały asortyment obejmie obniżka cen średnio o 20%. Takie działanie jest odpowiedzią na zmiany rynku i ma uczynić z produktów Elbro konkurencyjną alternatywę dla taniej marki. Ukłonem spółki Hortino w stronę konsumentów jest nie tylko wprowadzenie na rynek nowej szaty graficznej dla mrożonek Poltino, ale też specjalna promocja – 10 najbardziej popularnych produktów firmy (m.in.: marchew, bukiet jarzyn, włoszczyzna, mieszanka warzywna) z 20-procentowym gratisem. Promocja rozpoczęła się we wrześniu i potrwa do wyczerpania

14%

na polskim rynku – Rybę grillowaną. – Pomyśleliśmy też o wsparciu sprzedaży – będzie akcja lojalnościowa dla dystrybutorów oraz promocja konsumencka na warzywa i mieszanki warzywne – będziemy oferować konsumentom 20% więcej produktu w tej samej cenie – mówi Agata Zielińska. D’aucy duże nadzieje pokłada

Nożyk do pizzy gratis!

Hipermarkety >2500m2

9,4%

20,3%

Duże sklepy spożywcze

Cezary Ksel reklama

Średnie sklepy spożywcze

12,9%

w warzywach do gotowania na parze z serii Fit Mix, a także warzywach ugotowanych przed zamrożeniem z linii Heat&Eat, gdyż – jak mówi marketing manager D’aucy – klienci kupujący mrożonki w tradycyjnych sklepach są coraz bardziej otwarci na innowacyjne i zdrowe produkty.

43,5%

Supermarkety 300-2500m2

Lokalizacja sprzedaży mrożonych dań na bazie ziemniaka [UJĘCIE WARTOŚCIOWE] Nielsen, dane za lipiec 2009 – sierpień 2010

PROMOCJA!

Kup podwójne opakowanie Pizzy Maestro z nożykiem w prezencie.

Regulamin promocji dostępny w siedzibie Organizatora.

Małe sklepy spożywcze

zapasów. Wszystkie te działania związane są z jubileuszem 10--lecia powstania firmy. Stawiająca przede wszystkim na ryby Frosta poszerzy kategorię mrożonych filetów bez dodatków o Filety z dorsza i Filety z morszczuka. Jednocześnie zaproponuje konsumentom nowość

Nowa,

pyszna receptura! Chrupiące ciasto. październik 2010 / 29


NA PÓŁCE

NOWE PRODUKTY

SŁODKO-CIERPKI OWOC SPIŻARNI

P JAK POKARM, R JAK ROZWÓJ, O JAK OCHRONA

Herbapol Lublin poszerzył ofertę syropów Owocowa Spiżarnia o nowy smak – Malina z pigwą. Jest to niespotykane dotąd na rynku połączenie słodkiej maliny i cierpkiej pigwy. Po rozcieńczeniu wodą może stanowić orzeźwiający napój, jak również być dodawany bezpośrednio do herbaty. Syrop nie zawiera konserwantów ani barwników. W związku z tym przyrządza się dzięki niemu smaczny i zdrowy napój dla całej rodziny – zarówno dorosłych, jak i dzieci. Pojemność: 420 ml. Cena: 5,20 zł. HERBAPOL LUBLIN, www.herbapol.com.pl

Dotychczas dostępne warianty mleka modyfikowanego Nestlé Nan i Nestlé Nan Active zostały zastąpione nową linią – Nestlé Nan Pro. Oferowane w niej produkty zawierają unikatowy zestaw składników: wysokiej jakości białko OPTI Pro, wielonienasycone kwasy tłuszczowe LC PUFA oraz probiotyki Bifudus BL. Rodzice zdrowych maluchów mają do wyboru mleko w kartonach po 300 lub 600 g oraz w puszkach po 400 i 800 g (przybliżone ceny odpowiednio: 15,00 i 22,00 zł oraz 21,00 zł i 35,00 zł). Linia Nestlé Nan Pro obejmuje także produkty przeznaczone dla dzieci o specjalnych potrzebach i wymaganiach, w tym dla tych ze skłonnością do ulewania – A.R. – oraz tych z podwyższonym ryzykiem reakcji alergicznych – H.A. (ceny za puszki 400 g odpowiednio 28,00 i 26,00 zł). NESTLÉ POLSKA, www.nestle.pl/dziecko, www.mleko-nan.pl

WSPOMÓŻ SWÓJ ORGANIZM

W TROPIKI Z HELIO Żeby przywołać smak tropikalnych owoców i wspomnienie wakacji firma Helio proponuje sięgnąć po nowość z linii Helio Gold. Mowa tutaj o suszonych owocach mango, których w swojej ofercie nie ma żaden inny producent. Zawsze mięsiste, duże i aromatyczne mogą stanowić smaczną, pożywną i zdrową przekąskę lub wystąpić w roli dodatku do lodów, deserów, jogurtów, ale także mięs czy sosów. Opakowanie zawierające 210 g owoców kosztuje 15,99 zł. HELIO, www.helio.pl

Multiwitamina, Magnez + B6 oraz Calcium to preparaty wprowadzane do masowej sprzedaży przez firmę Krüger. Multiwitamina wspomaga pracę układu odpornościowego i poprawia ogólną kondycję organizmu. Magnez + B6 niezbędny jest do prawidłowej pracy mięśni i układu nerwowego. Calcium to z kolei suplement diety potrzebny do utrzymania mocnych kości i zębów oraz właściwej pracy mięśni. Wszystkie mają postać tabletek powlekanych do połykania. Sugerowana cena blistra z 30 tabletkami: 3,00 zł. KRÜGER POLSKA, www.kruger.pl

CUKIERKI OD SERCA Nowy wariant cukierków Verbena – Głóg – powstał z myślą o tych, którzy troszczą się o kondycję swojego serca. Zastosowany w nich wyciąg z owoców głogu zawiera dobroczynne dla serca flawonoidy. Uzupełnienie receptury stanowią wzmacniające organizm ekstrakty z hibiskusa i pokrzywy. Cukierki Verbena nie zawierają sztucznych barwników ani konserwantów, a obecne w nich ziołowe wyciągi pozyskiwane są z roślin uprawianych w najczystszych ekologicznie górskich regionach. Opakowanie: 60 g. Cena: 2,20 zł. I.D.C. POLONIA, www.verbena.biz

30 / Życie Handlowe

ALTERNATYWA DLA BATONIKÓW Chrupiące orzechy arachidowe, laskowe i nerkowca to nowość w portfolio firmy Aromat Snack. Choć formą przypominają czekoladowe batoniki i wafelki, obok których powinny być eksponowane, to są raczej ich alternatywą. Dzięki zawartości witamin i nienasyconych kwasów tłuszczowych Chrupiące orzechy… stanowią pożywne źródło energii i substancji odżywczych. Produkty te nie zawierają konserwantów. Średnie ceny za 40 g: Chrupiące orzechy arachidowe – ok. 1,50 zł, Chrupiące orzechy laskowe – ok. 3,50 zł i Chrupiące orzechy nerkowca – ok. 3,90 zł AROMAT SNACK, www.aromat-snack.pl


NA Pテ毒,E

paナコdziernik 2010 / 31


NA PÓŁCE

NOWE PRODUKTY

ŚWIEŻY W RODZINNEJ PORCJI Rodzina serków kanapkowych Turek Świeży powiększyło się o 300-gramowy rodzinny format. W nowym, ekonomicznym, a także praktycznym, bo wyposażonym w wieczko opakowaniu dostępny jest wariant naturalny. Podobnie jak wszystkie serki Turek Świeży także i ten jest delikatny, śmietankowy i puszysty, a dzięki unikalnej recepturze naturalnie zachowuje wszystkie białka mleka. Sugerowana cena nowego opakowania: 3,99 zł. BONGRAIN POLSKA, www.bongrain.pl

FRANCJA NA WYCIĄGNIĘCIE RĘKI Współczesny konsument oczekuje produktów, pozwalających na łatwe i szybkie przygotowanie różnorodnych i ciekawych smakowo dań. Do takich zalicza się Sos Francuski Tarsmak, który łączy w sobie walory smakowe musztardy Dijon złagodzonej dodatkiem oleju rzepakowego oraz naturalnych, starannie dobranych przypraw. Powstała w ten sposób kompozycja ma doskonałą konsystencję, znakomity, bogaty smak i wyjątkowy aromat. Idealnie nadaje się do mięs, ryb, nabiału, wędlin, sałatek, tartinek i grzanek, jak również potraw z grilla. Praktyczne opakowanie ułatwia dekorowanie dań. Gramatura: 420 g. Cena: 3,99 zł. TARSMAK, www.tarsmak.pl

PASZTET W PLASTRACH Jako alternatywę dla serów żółtych, serów topionych, pleśniowych, twarożków smakowych, past rybnych itp. Indykpol proponuje nową linię pasztetów plastrowanych. Początkowo będą one oferowane w trzech smakach: delikatesowy, z zielonym pieprzem oraz z żurawiną. Wyjątkowa konsystencja umożliwia różnorodne zastosowanie – rozsmarowanie lub krojenie. Porcje pasztetów o wadze 110 g umieszczone zostały w nowoczesnych i praktycznych opakowaniach. Sugerowana cena: 3,50 – 3,80 zł. INDYKPOL, www.indykpol.pl

SOS ZAWSZE DOSKONAŁY Z myślą o wzbogaceniu smaku drugich dań, takich jak bitki, pieczeń, zrazy, gulasz czy pulpety, firma Unilever wprowadziła do sprzedaży Bulionetkę Pieczeniową Knorr. Przygotowany przy jej użyciu sos będzie miał smak i aromat pieczonego mięsa oraz idealną konsystencję (bulionetka ma postać żelu, który doskonale rozpuszcza się w sosie i lekko go zagęszcza). Nowy wariant bulionetki Knorr pakowany jest po dwie lub cztery sztuki. Sugerowane ceny odpowiednio: 1,70 zł i 3,29 zł. UNILEVER POLSKA, www.unilever.pl, www.knorr.pl

KANAPKI PO ŚRÓDZIEMNOMORSKU Linia past kanapkowych Pastella Śródziemnomorska marki Lisner została właśnie wzbogacona o dwa nowe smaki. Stworzone na bazie twarożku pasty wyróżniają się dodatkami w postaci aromatycznego zielonego pesto oraz kawałków miękkiego sera mozzarella. Pastella z twarożkiem i pesto polecana jest do kanapek i koreczków. Wariant z twarożkiem i mozzarellą może być dodatkiem do pieczywa czy tortilli, sprawdzi się też w towarzystwie warzyw i ziół. Każda z nowych past dostępna jest w 80-gramowym opakowaniu w cenie 2,39 zł. LISNER, www.lisner.pl

reklama

KOTLIN NA ZIMNO Po ketchupach Czosnek-Bazylia, Salsa oraz Chilli firma Kotlin wprowadziła do sprzedaży sosy na zimno o identycznych nutach. Wariant Czosnek-Bazylia to połączenie sosu pomidorowego z przyprawami i ziołami. Niepowtarzalny charakter sosu Salsa uzyskano dzięki połączeniu smaku pomidorów, papryki, sosu salsa i… kolendry. Sos Chilli, powstały z połączenia pomidorów z papryczkami chilli, posiada ostry i wyrazisty charakter. Sosy nie zawierają konserwantów, są zdrowe i naturalne. Sugerowana cena: 2,70 zł za słoiki 260 g. KOTLIN DYSTRYBUCJA, www.kotlin.com.pl

32 / Życie Handlowe


NA PÓŁCE HELLENA, HERBATA I ŚLIWKI Linia 2-litrowych napojów niegazowanych marki Hellena została wzbogacona o nowy wariant – herbatę śliwkową. Jest to niedostępne dotąd na rynku połączenie tak lubianych przez nas smaków herbaty i śliwki. Nowy napój (podobnie jak wszystkie z tej linii, a więc wiśnia, winogrono, jabłko, jabłko-mięta, grejpfrut, pomarańcza, czarna porzeczka i gruszka) nie zawiera sztucznych słodzików i ma w składzie sok owocowy. Cena ok. 2,80 zł. JUTRZENKA COLIAN, www.hellena.pl Zycie_Handlowe 155i5x208i3.pdf 1 29/09/2010 15:32 reklama

SER Z OJCZYZNY ŚW. MIKOŁAJA Poszukiwaczom kulinarnych ciekawostek z różnych regionów świata SML Ostrołęka proponuje Lapland – tradycyjny ser pochodzący z Laponii. Ma on delikatny, mleczny, lekko słodkawy smak z nutą korzennego aromatu (jest podczas produkcji poddawany lekkiemu grillowaniu). Wyróżnia go też konsystencja – przy zwartej strukturze miąższu jest zarazem wilgotny i sprężysty. Lapland nadaje się do różnego rodzaju potraw – od wytrawnych poczynając, na deserach kończąc; może być podawany zarówno na ciepło, jak i na zimno. Sprzedawany jest w porcjach z dołączonym do nich osobno pakowanym dżemem z borówki arktycznej (kartonik grafitowy) lub moroszki, czyli północnej maliny (kartonik pomarańczowy). Cena: 9,80 zł za zestaw 250 g sera + 23 g dżemu. SML OSTROŁĘKA, www.sml-ostroleka.pl C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

PARÓWKI GODNE POLECENIA Parówki cienkie z indyka Kresowiak zawierają 2/3 mięsa, a także, co nie mniej ważne – wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Produkowane są tradycyjnymi metodami, bez udziału jakichkolwiek substancji zwiększających wydajność, zmieniających smak lub barwę. Wędzone w wędzarni opalanej drewnem liściastym. Parówki cienkie z indyka Kresowiak mogą się pochwalić pozytywną opinią Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”. Cena: ok. 3,80 zł za 100 g. LECH GARMAŻAERIA STAROPOLSKA, www.lech.bialystok.pl październik 2010 / 33


NA PÓŁCE

NOWE PRODUKTY

NOWE SZATY MELISSY

BITKI W REKORDOWYM TEMPIE

Oliwy extra vergine i pomace, a także olej z pestek winogron marki Melissa zyskały nowy wizerunek. We wrześniu do sklepów trafiły odświeżone, eleganckie opakowania tych produktów.. Etykiety butelek zostały maksymalnie uproszczone, dzięki czemu klienci nie będą mieli problemów z identyfikacją marki i odnalezieniem sygnowanych nią wyrobów na sklepowej półce. Wysokiej jakości oliwy i olej Melissa sprawdzają się w przyrządzaniu szerokiego wachlarza potraw, nadając im delikatny posmak. ATLANTA AM, www.atlanta-am.pl

Jesienną nowością marki Winiary jest Sos do bitek wieprzowych, który diametralnie skraca czas przygotowania mięsa. Teraz wystarczy je tylko cienko rozbić (najlepiej przez folię spożywczą), oprószyć solą, pieprzem, majerankiem i mąką, a następnie przez zaledwie 2 minuty podsmażać na gorącym tłuszczu z każdej strony. Później tak przygotowane kotlety łączy się z ugotowanym według przepisu na opakowaniu sosem. Receptura sosu gwarantuje mu zawsze idealną konsystencję i podkreśla pełnię naturalnego smaku mięsa wieprzowego. Nowość marki Winiary nie zawiera konserwantów, barwników ani glutaminianu sodu. Sugerowana cena opakowania (30 g): 1,58 zł. NESTLÉ POLSKA, www.nestle.pl

OLEJ Z RYŻU BASSO Italmex Warszawa wprowadza do oferty kolejny olej z ryżu. Tym razem firma daje polskim konsumentom możliwość zakupu tego produktu w znanej już z oliw i oleju z pestek winogron włoskiej marce Basso. Opakowanie: butelka szklana, jednorodna kształtem i etykietą z całą linią produktów Basso, o pojemności 1000 ml. Cena: ok. 18,00 zł. Popularny i ceniony na Dalekim Wschodzie, a ostatnio zdobywający uznanie także w Europie, olej z ryżu jest jednym z najzdrowszych olejów roślinnych. Niska temperatura dymienia sprawia, że można go stosować zarówno do sałatek, jak i smażenia oraz pieczenia. ITALMEX WARSZAWA, www.italmex.pl reklama

34 / Życie Handlowe

GOLIARD PODAJE SPAGHETTI Firma Goliard wzbogaciła portfolio o produkowane we Włoszech z zachowaniem tamtejszej tradycji spaghetti. Otrzymywane metodą próżniową z najlepszej makaronowej pszenicy durum i źródlanej wody zawsze zachowuje swój kształt i sprężystość. Nowy makaron spaghetti Goliard jest dostępny w 500-gramowych opakowaniach, utrzymanych w standardowej dla tego producenta kolorystyce – połączeniu słonecznej żółci z nasyconym granatem. Cena: ok. 3,50 zł. GOLIARD, www.goliard.pl

OLIWKI PO KRÓLEWSKU Pokaźne rozmiary i doskonały smak to główne cechy oliwek królewskich pochodzących z najszlachetniejszej odmiany drzew oliwnych. Takie właśnie duże, mięsiste i pełne aromatu hiszpańskie oliwki marki Bulerias proponuje polskim konsumentom firma Stovit. Do wyboru są oliwki drylowane i nadziewane pastą paprykową. Obydwa rodzaje w cenie 8,49 zł za 340 g. STOVIT, www.bulerias.com.pl

DELIKATNE PODEJŚCIE DO OLIWY Tradycyjna oliwa z oliwek extra vergine dla wielu Polaków jest zbyt ostra. Firma Index Food wprowadziła więc do sprzedaży specjalnie wyselekcjonowany bland, odpowiadający naszym narodowym wymaganiom. Mowa tutaj o oliwie z oliwek extra vergine Olitalia Delikatna, która zachowuje wszystkie właściwości zdrowotne tradycyjnej oliwy tego typu, a jednocześnie ma delikatniejszy smak. Znakiem rozpoznawczym produktu, poza wyraźną nazwą, jest kremowa etykieta i szyjka butelki (tradycyjna oliwa ma etykietę zieloną). Sugerowana cena: 29,99 zł za 1000 ml. INDEX FOOD, www.indexfood.pl


NA PÓŁCE PODWÓJNA INNOWACJA Nowe Fiksy Knorr Danie na dziś 2 w 1 to pierwsze takie rozwiązanie na rynku. W jednym opakowaniu (w oddzielnych przegródkach) został zamknięty sposób na całe danie, czyli sos do mięsa oraz idealnie się z nim komponujący sos do sałatki. Fiksy te to również innowacyjne podejście do tradycyjnego dania – bitek. Ich producent proponuje teraz Polakom: Bitki w sosie z czerwonego wina z sosem vinaigrette do sałatki oraz Bitki w sosie z grzybów leśnych z sosem koperkowym do sałatki. Sugerowana cena półkowa: 2,93 zł. UNILEVER POLSKA, www.unilever.pl, www.knorr.pl reklama

PIĘĆ ZBÓŻ, JEDEN MAKARON Do linii Lubella Pełne Ziarno dołączyły makarony oparte na specjalnie opracowanej kompozycji mąki z ziaren 5 zbóż. Piątkę tę stanowią: pszenica, żyto, orkisz, jęczmień i gryka. Specjalny proces przemiału ziaren (wraz z ich zewnętrzną okrywą, nazywaną łuską) pozwala na zachowanie ich cennych wartości odżywczych. Również dzięki niemu makaron Lubella Pełne Ziarno z 5 zbóż jest po ugotowaniu idealnie twardy i sprężysty i nie skleja się. Dostępny jest w dwóch unikalnych na polskim rynku formach: małe kokardki i tagliatelle. Cena na półce: około 3,80 zł za opakowania 400 g. LUBELLA, www.maspex.pl

październik 2010 / 35


NA PÓŁCE

NOWE PRODUKTY

JESIENNE PRZYJEMNOŚCI

ZAWSZE Z KLASĄ

Tej jesieni w ofercie firmy Wawel debiutują Michałki zamkowe białe. Jest to wariacja na temat klasycznych i lubianych od lat Michałków zamkowych, w której biel mleka i bogactwo orzechów zaskakuje nową nutą smakową. Wykwintne kakao oraz nadzienie kakaowe z nutką whisky to z kolei wyrafinowane połączenie, jakie znajdziemy w Truflach whisky. Nowe rodzaje cukierków czekoladowych to propozycje z serii limitowanych. Ich sugerowana cena to 25,50 zł za kilogram. WAWEL, www.wawel.pl

Firma Cukiernicza Solidarność poszerzyła ofertę o kolejne wydania swoich kultowych produktów. I tak na rynku pojawiły się Czekoladki z klasą Pistachio i Caffe w opakowaniach po 410 g oraz Czekoladki z Klasą Złota Malaga w opakowaniu 393 g. Konsumenci znajdą w nich pralinki mleczne z kremem o smaku pistacjowym, kremem kakaowym oraz z rodzynkami w kremie o smaku malagi. Sugerowana cena eleganckich ozdobnych opakowań zawierających po dwie warstwy czekoladek to 13,99 zł. FIRMA CUKIERNICZA SOLIDARNOŚĆ, www.solidarnosc.pl

MIKSY LEPIEJ WYEKSPONOWANE Miksy kawowe NYCoffee, produkowane przez firmę Mokate, zyskały nowe opakowania typu display, umożliwiające jeszcze lepszą ekspozycję produktu na półce. W tej formie oferowan e są NYCoffee 3 in 1, czyli połączenie kawy rozpuszczalnej, zabielacza i cukru oraz NYCoffee 2 in 1 – podobny miks, tyle że bez cukru. Nowe opakowania zawierają po 22 saszetki (w tym dwie gratis). MOKATE, www.mokate.pl

ŚWIĘTA W DOBRYM TONIE Czy można wyobrazić sobie Boże Narodzenie bez kolęd? Odpowiedź jest oczywista. Właśnie dlatego Odra przygotowała czekoladki Bon Ton w nowym, świątecznym opakowaniu. Ekskluzywne bombonierki kryją w sobie czekoladki w kształcie: fortepianu, skrzypiec, harfy i trąbki. Każdy z instrumentów „rozbrzmiewa” innym smakiem: orzecha, cappuccino, amaretto i zachęcającym do skosztowania, tajemniczo brzmiącym hawaii magic. Bombonierka 185 g kosztuje 7,30 zł, a bombonierka 232 g – 9,50 zł. PWC Odra, www.odra.com.pl

reklama

TYLKO DLA CIEBIE Do portfolio tabliczek marki Terravita dołączyły czekolady Tylko dla Ciebie – mleczna z gruszką i likierem oraz czekolada mleczna z truskawką i nutą szampana. Dla podkreślenia oryginalnego smaku tych produktów zostały one zapakowane w kartonik z gustowną grafiką. Sugerowana cena: ok. 3,50 zł za 90 g. Wraz z czekoladami Tylko dla Ciebie producent wprowadził do sprzedaży czekoladę mleczną Pytania w nowej szacie graficznej. Szlachetne złocenia czynią produkt jeszcze bardziej eleganckim i podkreślają jego prezentowy charakter. Podobną rolę pełni także umieszczona na kartoniku czerwona róża i wiersz. Sugerowana cena: ok. 8,50 zł za 250 g. TERRAVITA, www.terravita.pl

36 / Życie Handlowe


NA PÓŁCE DRINKI W CZEKOLADZIE Baryłki Cocktail – nowa propozycja Wedla – łączą gorzką czekoladę z nutką alkoholowych likierów o smaku drinków Tequila Sunrise, Mojito i Irish Cream. To wydanie wedlowskich Baryłek wyróżnia się nie tylko egzotycznym smakiem, ale także opakowaniem z charakterystycznym, symbolizującym zabawę neonowym napisem. Jednocześnie producent zmienił wygląd pudełka tradycyjnych Baryłek (z nadzieniem wiśniowym, z adwokata, kakaowym i mlecznym). Pojawiły się na nim złote elementy, które dodają produktowi elegancji, a grafika nabrała lekkości i nowoczesnego akcentu. Cena obydwu wariantów: ok. 15,00 zł za 200 g. WEDEL, www.wedel.pl

POWER IS BLACK Chcąc podkreślić atrybuty Tigera, a więc jakość, aspiracje i moc, firma FoodCare zafundowała mu nową oprawę. Napój ten jest od września oferowany w matowej designerskiej puszce utrzymanej w stonowanej czerni z ożywiającymi elementami w kolorze czerwonym. Dodatkowo opakowanie Tiger Black Energy Drink zostało opatrzone dużym wizerunkiem tygrysa oraz doskonale znanym i charakterystycznym logo marki. Sugerowana cena: 3,50 zł za 250 ml. FOODCARE, www.foodcare.pl

ŻUBR PONAD STANDARD W segmencie wódek ekonomicznych wyróżnia się nowa butelka Żubra. Ma ona smukły, profilowany kształt, grawerowaną głowę żubra i nazwę trunku. Wyróżnia ją etykieta typu „no label look”, dotychczas wykorzystywana przede wszystkim w produktach z segmentu Premium. Innowacyjnym rozwiązaniem jest również minimalistyczna owijka na szyjce butelki, zawierająca informacje zazwyczaj znajdujące się na kontretykiecie, której tutaj nie zastosowano. Pojemność: 0,7 l. Sugerowana cena: 34,99 zł. STOCK POLSKA, www.stock-polska.pl reklama

Klienci wybierają Zaufaj rekomendacjom klientów i zarabiaj na produktach ktach HELIO. Silne wsparcie marketingowe sprzedaży: •kampania reklamowa w mediach (TV, prasa, Internet) •działania PR •degustacje •materiały POS

NOWOŚĆ!

NOWOŚĆ!

HELIO S.A. www.helio.pl handel@helio.pl tel. 022 796 31 96

październik 2010 / 37


NA PÓŁCE

fiksy

Zarabianie przez inspirowanie Okazuje się, że niekiedy najcenniejszy w całym przedsięwzięciu jest sam patent. W tym przypadku patent na obiad, który minimalizuje zadania związane z jego przygotowaniem, a przede wszystkim wymyślaniem. Wszak nie sztuka zrobić, sztuka wiedzieć co zrobić i jak. Ten kulinarny dylemat rozwiązuje grupa produktów określanych jako fiksy do potraw.

F

iksy zaliczane są do kategorii produktów instant (obok zup oraz sosów suchych). Szacuje się, że polski rynek fiksów wart jest obecnie około 260 mln złotych, co w porównaniu z rokiem 2005 oznacza wzrost o... 200 mln zł. – Rynek fiksów zmienia się bardzo dynamicznie – sprzyjają temu trendy konsumenckie, takie jak brak czasu czy umiejętności gotowania, a z drugiej strony ciągłe poszukiwanie nowych przepisów na obiad i chęć zaspokojenia potrzeb rodziny – dobrego i ciepłego posiłku. Dzięki tym wszystkim elementom kategoria fiksów jest obecnie najdynamiczniej rozwijającą się kategorią kulinarną w Polsce – mówi Marta Majcherek, junior brand manager Knorr Fix w firmie Unilever, 38 / Życie Handlowe

która jako pierwsza 17 lat temu wprowadziła na polski rynek innowacyjne wówczas produkty z tej grupy. Co ciekawe, perspektywy kategorii wydają się jeszcze lepsze – fiksom wróży się karierę podobną do tej, jaką w polskiej kuchni zrobiły buliony – z produktu początkowo zupełnie nieznanego doczekały się penetracji na poziomie 80%. Nawiasem mówiąc, fiksy już teraz obecne są w 56% polskich domów. Zdaniem Marty Majcherek polski rynek fiksów zmierza w kierunku rynku niemieckiego – na jednym i drugim wyróżnić można dwóch głównych graczy (Knorr i Winiary), jednak znacznie dłuższa tradycja stosowania fiksów w kuchni zachodnich

sąsiadów (35 lat) powoduje, że wartość kategorii jest w Niemczech 8 razy większa, a średnia liczba fiksów zużywanych w ciągu roku przez gospodarstwo domowe wynosi 22 sztuki, podczas gdy w Polsce jedynie sztuk 8.

Zyski w woreczkach Bogactwo oferty rynku fiksów ma swoje konsekwencje – z jednej strony daje to możliwość zaspokojenia upodobań kulinarnych większości klientów, z drugiej – sprawia trudność właścicielom sklepów (szczególnie tych mniejszych), kiedy muszą dokonać wyboru asortymentu na swoją półkę. Dość powiedzieć, że linia Pomysł na... firmy Winiary liczy obecnie 26 produktów, oferta fiksów Danie na dziś Knorra to ponad 30 produktów, portfolio Kamisa – najmłodszego gracza w tej kategorii – zawiera pięć propozycji. Nie mogąc wyeksponować wszystkiego, warto wiedzieć, co jest szczególnie „w cenie”. – Niezaprzeczalnymi hitami rynku są produkty „soczyste”, czyli Pomysły na… z woreczkiem. Prym wiodą Pomysł na… soczystego kurczaka z czosnkiem i ziołami oraz Pomysł na… soczystego kurczaka z papryką i ziołami. Także sprzedawa-


NA PÓŁCE ne od połowy 2009 roku Pomysł na… soczyste żeberka oraz Pomysł na… soczyste skrzydełka z miodem szybko zdobywają serca kolejnych konsumentów. W styczniu 2010 r. wprowadziliśmy nowość w całej podkategorii, czyli Pomysł na... soczystą karkówkę – mówi Agata Balcerowska, group product manager w Dziale Wyrobów Kulinarnych Nestlé Polska. Eksperci rynku fiksów potwierdzają, że wprowadzenie przez markę Winiary produktów z woreczkami znacznie przyspieszyło rozwój tej kategorii, a także zdynamizowało rynek – w krótkim czasie podobny patent pojawił się w portfolio głównego konkurenta Winiar – marki Knorr (Fix Danie na dziś: Soczysty kurczak w czosnku i ziołach czy Soczysta karkówka z pieca – która w rankingach sprzedaży marki Knorr plasuje się w ścisłej czołówce). – Dzisiaj można powiedzieć, że produkty z woreczkiem są absolutnymi hitami sprzedaży. Wszystkie należą do ścisłej czołówki sprzedaży w ramach całego rynku. To właśnie „soczyste” produkty z woreczkiem w największym stopniu odpowiadają za rozwój rynku fiksów – przyznaje Balcerowska.

Knorr. – Topowe warianty to niezmiennie Knorr Fix spaghetti bolognese, Knorr Fix spaghetti napoli i Knorr Fix do potraw chińskich oraz nasze nowości: Knorr Fix kebab z sosem czosnkowym, Knorr Fix gołąbki bez zawijania, Knorr Fix soczysta karkówka z pieca. Na top liście naszych produktów znalazły się również Knorr Fix soczysty schab w sosie winnym oraz Knorr Fix gyros z sosem paprykowo- ziołowym. Wielkość sklepu ma wpływ na szerokość oferty – w tym wypadku ważne jest, aby postawić na top produkty i nowości (które generują ok. 85% wzrostu wartości kategorii) – podkreśla Marta Majcherek. Znaczenie nowości na rynku fiksów potwierdza fakt, że większość zeszłorocznych debiutantów marki Knorr obecnie należy do grona najchętniej kupowanych.

po bolońsku, Zapiekanka ziemniaczana po zbójnicku). Ryba w sosie cytrynowym doskonale uzupełnia tę linię i jest propozycją zdrowego dania z ryb, niezbędnego w zróżnicowanej diecie – przedstawia debiutantów Magdalena Bartoszewicz, PR manager marki Kamis.

Pomysł na… ekspozycję Producentom fiksów zależy na tym, aby nie były one mylnie utożsamiane z sosami, ale lokalizacja w ich sąsiedztwie jest jak najbardziej wskazana. – Kategoria fiksów/Pomysłów na… powinna być umiejscowiona w bezpośrednim sąsiedztwie sosów do gotowania. Blok stworzony z produktów tych dwóch kategorii powinien znaleźć się między segmentami zup i dań instant z jednej

Małgorzata Marszałek

reklama

ZDANIEM DETALISTY

Każdemu według smaku W mniejszych sklepach spożywczych chcąc zarobić na fiksach, należy zadbać o komplementarność oferty. Chodzi o to, aby klient w jednym miejscu mógł kupić wszystkie potrzebne składniki do zrobienia obiadu. Nie ma natomiast większego sensu inwestować w fiksy, do przygotowania których w sklepie brakuje produktów bazowych. Warto więc wiedzieć, że ulubionymi wariantami fiksów w polskich domach są te do dań z kurczaka, ale to nie koniec. – Rekomendujemy, aby oprócz Pomysłów na… soczystego kurczaka, które są niekwestionowanym liderem sprzedaży, na półce znalazły się przede wszystkim: Pomysł na… kurczaka w sosie śmietanowo-ziołowym (najważniejszy wariant standardowy), Pomysł na… rybę w sosie śmietanowo-koperkowym, Pomysł na… zapiekankę z szynką, Pomysł na… roladki schabowe w sosie serowym, Pomysł na… pulpeciki w sosie śmietanowo-pomidorowym i Pomysł na… zapiekankę ziemniaczaną z mięsem mielonym – mówi Agata Balcerowska. Nieco inaczej wyglądają preferencje konsumentów względem produktów

ekspozycje w sąsiedztwie strefy z mięsem, zarówno świeżym, jak i paczkowanym, w pobliżu sekcji z rybami, w strefie z warzywami oraz przy ekspozycji takich produktów, jak ryż i makaron. Oczywiście przy każdej z tych sekcji należy umieścić odpowiedni Pomysł na… – ten, który w procesie przygotowania wymaga właśnie tych składników, przy których została ustawiona dodatkowa ekspozycja. To może się wydawać oczywiste, jednak nierzadko możemy spotkać w sklepach sytuacje, w których te zasady nie zostały zachowane. A musimy zdawać sobie sprawę, że umieszczenie niewłaściwego Pomysłu na... na dodatkowej ekspozycji znacząco obniża jej skuteczność – podkreśla ekspert z Nestlé.

Oferta firmy Kamis, choć póki co skromniejsza niż konkurencji, też bazuje na uniwersalnych produktach, wydaje się zatem idealna także dla tradycyjnego detalu. – W ramach nowej linii Danie ze smakiem Kamis proponujemy różnorodną gamę potraw, w której znajdują się dwa dania na bazie bardzo popularnego w Polsce drobiu – w tym jedno o bardziej oryginalnym sposobie podania (Piramidki z kurczaka złociste), drugie natomiast wykwintne (Kurczak w sosie prowansalskim). W ofercie są również dwie proste i sycące zapiekanki: makaronowa i ziemniaczana – w zależności od gustów oraz dostępności składników w lodówce (Zapiekanka makaronowa

strony a bulionami z drugiej. W ramach kategorii produkty powinny być zgrupowane w blokach według marek producentów. W bloku produktów jednej marki warto zadbać o przejrzyste ułożenie produktów z woreczkiem oraz produktów standardowych – radzi Agata Balcerowska podkreślając, że kategoria ta daje też wyjątkowo bogate możliwości zwiększania sprzedaży poprzez dodatkowe miejsca ekspozycji. Wynika to z faktu, iż do przygotowania finalnego produktu potrzebujemy jeszcze innych składników. Bardzo duża część osób dokonujących zakupów kupuje wszystkie składniki podczas jednej wizyty w sklepie. – Warto więc zadbać o dodatkowe

Mówi Halina Maciejewska, właścicielka sklepu spożywczego we Wrocławiu: – Prowadzę średniej wielkości sklep samoobsługowy (50 m²) w pobliżu osiedla mieszkaniowego. Fiksy do potraw stanowią stałą ofertę sklepu. Sprzedaję produkty marki Winiary oraz Knorr. W przypadki Knorra w stałej sprzedaży mam Fix Spaghetti bolonese oraz napoli, Fix Kotlety mielone, Fix Kurczak w sosie śmietanowo-ziołowym, Fix Soczysty Kurczak w czosnku i ziołach, ostatnio dużym wzięciem cieszą się gołąbki bez zawijania oraz fiksy do kebabu i gyrosa (to szczególnie w okresie lata). Z oferty Winiary najlepiej sprawdzają się u mnie: Pomysł na...: soczystego kurczaka, kurczaka w sobie śmietanowo-ziołowym, pulpeciki w sobie śmietanowo-pomidorowym. Bardzo ważne jest to, żeby mieć w ofercie nowości, które zazwyczaj są bardzo intensywnie reklamowane. Konsumenci chętnie sięgają po nowe fiksy, i nawet jeśli będzie to jednorazowa przygoda, są skłonni eksperymentować, tym bardziej że koszt tego eksperymentu nie jest zbyt wielki. W równym stopniu eksponuję fiksy na regularnej półce, co na ekspozytorach w pobliżu mięsa oraz ryb. Mam wrażenie, że napędza to sprzedaż i samych fiksów, i produktów dodatkowych.

październik 2010 / 39


NA PÓŁCE

DOMOWE ŚRODKI CZYSTOŚCI

Detaliczna służba porządkowa Anglicy zwykli mawiać – mój dom jest moją twierdzą. Dla Polaków dom (czy też skromniejsze M...) staje się wyznacznikiem statusu społecznego. O nasze siedliska coraz bardziej dbamy, co ma swoje bardzo pozytywne zresztą konsekwencje także dla rynku domowych środków czystości. Glazury, terakoty, drewniane podłogi i szklane stoły wymagają więcej niż zwilżonej wodą szmatki, a na sprzątaniu nawet drobni detaliści mogą nieźle zarobić.

Z

wykło się uważać, że zakup domowych środków czystości to domena sklepów wielkopowierzchniowych, w których Polacy robią wielkie planowane zakupy. Rzeczywistość okazuje się jednak nieco inna. – Naszą sprzedaż rozpatrujemy dzieląc sklepy pod względem wielkości. Placówki handlu tradycyjnego w większości zawierają się w grupie tych poniżej 300 m² i ta właśnie kategoria generuje ponad 30% wartości sprzedaży domowych środków czystości – mówi Waldemar Gajo z działu customer&shopping marketing w Unilever Polska. – Największą rotacją w tym kanale dystrybucji cieszą się środki do toalet (zarówno płyny, jak i kostki) oraz środki do czyszczenia małych powierzchni, jak np. spraye i mleczka – dodaje. Znaczenie handlu tradycyjnego w sprzedaży domowych środków czystości dostrzega także Agnieszka Barańska, junior brand manager Lakma Strefa. – Waga takich placówek zwiększa się w małych miejscowościach, na wsiach, tam bowiem często sieci nie są obecne, a sklep spożywczo-przemysłowy to jedyne miejsce, gdzie można zaopatrzyć się w środki czystości. W sytuacji odwrotnej, kiedy placówka sieci znajduje się w najbliższej okolicy, chemia gospodarcza kupowana jest w placówkach tradycyjnego handlu rzadziej i raczej w sytuacjach, kiedy produkt się skończył, a jest na tyle potrzebny, że jego zakup nie może czekać do momentu cotygodniowych zakupów w super- czy hipermarkecie – mówi Barańska.

Środki płyną szeroką rzeką… Z badań MEMRB wynika, że rynek domowych środków czystości generuje obroty na poziomie 1,3 mld złotych. Dla porządku warto dodać, że na wynik ten pracują takie segmenty jak: środki do czyszczenia toalet – 36% udziałów wartościowych, uniwersalne do czyszczenia powierzchni – 30%, do okien i powierzchni szklanych – 9%, do podłóg – 8%, do mebli – 7%, środki udrażniające – 4%, do czyszczenia dywanów – 3%, preparaty usuwające kamień i rdzę – 2% (dane za wrzesień 2009 – sierpień 2010). Kupując uniwersalne środki czystości klienci najwięcej wydają na te w płynie – należy do nich 42,1% udziałów wartościowych, następnie w kremie – 36,4%, rzadziej w proszku – 8,2%. Jeśli chodzi o preparaty do toalet, to również inwestujemy głównie w płyny – przypada na nie 38,1% wartości sprzedaży – oraz w kostki toaletowe – 31,1%, znaczący obrót generują także żele – na poziomie 27,9% (źródło: Nielsen, dane za lipiec 2009 – czerwiec 2010). Co charakterystyczne, mimo zdecydowanych liderów, na rynku domowych środków czystości bardzo dobrze radzą sobie marki własne. Biorąc pod uwagę ranking wartościowy, na pierwszej pozycji mamy Unilever, który swoimi >> 40 / Życie Handlowe


NA Pテ毒,E

paナコdziernik 2010 / 41


NA PÓŁCE

DOMOWE ŚRODKI CZYSTOŚCI

produktami „zagarnia” 23% udziałów, na drugiej marki własne – 11%, a na trzeciej SC Johnson – 10%. Ale już analizując wielkość sprzedaży (na poziomie 117 mln litrów) marki własne są liderem – 20% udziałów, kolejne dwie medalowe pozycje zajmują Unilever – 18% i Colgate-Palmolive – 13% (źródło: MEMRB, dane za wrzesień 2009 – sierpień 2010).

Pomiędzy uniwersalizmem a specjalizacją Bardzo dobra sprzedaż środków uniwersalnych do czyszczenia powierzchni nie zmienia faktu, że rynek preparatów specjalistycznych rozwija się coraz bardziej dynamicznie. – Producenci proponują klientom bardzo specjalistyczne produkty na wszelkiego rodzaju zabrudzenia, próbując zaspokoić wszystkie potrzeby związane z czyszczeniem, sprzątaniem i utrzymaniem domu w czystości – mówi Agnieszka Barańska. Wzrost popularności preparatów specjalistycznych bardzo widoczny jest w przypadku środków do podłóg. – Polacy dbają o czystość podłóg i coraz częściej kupują środki dedykowane konkretnemu rodzajowi materiału, z jakiego są one wykonane, jak na przykład: panele podłogowe, drewno, linoleum. Sidolux do mycia paneli stoi bardzo wysoko w rankingu naszej sprzedaży. Najpopularniejszymi produktami pod marką Sidolux są preparaty do

Środki Środki przeciw udrażniające kamieniowi i rdzy Środki do 4% 2% Środki do różnych powierzchni czyszczenia dywanów 3% Środki do 7% czyszczenia mebli

30%

8%

Środki do czyszczenia podłóg

36%

Środki do czyszczenia toalet

9% Środki do czyszczenia okien i szklanych powierzchni

Sklepy Kioski wielobranżowe 4% Sklepy kosmetyczne

10%

Hipermarkety

18%

15% 22% 12%

Supermarkety /Dyskonty

Małe sklepy 18% spożywczo-przemysłowe Duże sklepy spożywczo-przemysłowe

Segmentacja rynku domowych środków czystości

Kanały dystrybucji domowych środków czystości

[UJĘCIE WARTOŚCIOWE] MEMRB, dane za wrzesień 2009 – sierpień 2010

[UJĘCIE WARTOŚCIOWE] MEMRB, dane za wrzesień 2009 – sierpień 2010

nabłyszczania (paneli, drewna, PCW i linoleum), do mycia specjalistycznego (paneli, drewna) oraz środki do mycia uniwersalnego, jak Sidolux uniwersalny płyn do mycia podłóg o zapachu mydła marsylskiego – dodaje przedstawicielka firmy Lakma. Na koniec jeszcze jedno ciekawe spostrzeżenie. – Preferencje Polaków, jeśli chodzi o wybór pomiędzy preparatami uniwersalnymi i specjalistycznymi, zależą często od rodzaju produktu, np. w kategorii mleczek do czyszczenia dominują przede wszystkim wersje uniwersalne. Ale już w kategorii preparatów w sprayu (z wyłączeniem środków do mycia szyb) obserwujemy większe zainteresowanie wariantami bardziej

specjalistycznymi, przeznaczonymi do różnych powierzchni i o różnym działaniu, np. do kuchni – usuwające tłuszcz i lepki brud, czy do łazienki – walczące z kamieniem, rdzą i osadem z mydła – zauważa ekspert z Unilevera.

Pachnąco i ekologicznie Czy oprócz zmian ilościowych zmienia się także jakościowe oblicze rynku domowych środków czystości? Specjaliści są przekonani, że tak. – Formuły produktów ze standardowych płynów czy mleczek ewoluują w kierunku koncentratów bądź pianek, standardowe zapachy z kolei zastępowane są zapachami bardziej unikalnymi, nawet perfumowanymi, odchodząc tym samym

od stereotypowych (choć ciągle popularnych) np. cytrynowego – zauważa Agnieszka Barańska. Wpisując się w ten trend firma Lakma wprowadziła nową linię preparatów perfumowanych do podłóg pod nazwą „Zapachy inspirowane tańcem”. W ofercie takie „roztańczone” nuty jak: „Kubańska Rumba”, „Brazylijska Samba”, „Argentyńskie Tango” czy „Hiszpańskie Flamenco”. Innowacje nie omijają także segmentu preparatów do toalet. – Dobrym przykładem jest kostka Domestos Acti Blitz, która nie tylko czyści toaletę, walczy z osadzaniem się kamienia i zapewnia świeży zapach, ale przede wszystkim jako jedyna na polskim rynku zabija bakterie. Pracowaliśmy również nad wygodą jej zastosowania i np. regulowana długość zawieszki w koszyczku kostki pozwala dopasować go do każdego rodzaju toalety. Jednak o jej wyjątkowości świadczy przede wszystkim antybakteryjne działanie – mówi Waldemar Gajo. Okazuje się, że domowych środków czystości nie ominęła także moda na ekologię. Pojawiają się nowe butelki z komunikacją o ich pełnej ekologiczności bądź możliwości recyklingu. Producenci ograniczają zawartość chloru, stawiając na preparaty powierzchniowo czynne. To ukłon w stronę środowiska oraz kondycji skóry naszych dłoni. Małgorzata Marszałek

PRZEDŚWIĄTECZNA MOBILIZACJA Mówi Agnieszka Barańska, junior brand manager w firmie Lakma Strefa: – W okresie przedświątecznym bardzo popularnymi środkami są produkty do mycia, pielęgnacji i nabłyszczania podłóg oraz do ochrony i nabłyszczania paneli. Detalistom nie powinno też zabraknąć środków do mebli, ponieważ każda gospodyni domowa przed świętami walczy z kurzem, nawet w tych miejscach, które są niewidoczne, gdzie gromadzi się on przez dłuższy czas i pomijany jest w codziennym sprzątaniu. Przy czym warto pamiętać, że Polacy mają nawyk kupowania preparatów do mebli w aerozolach – jest to forma jest najbardziej popularna i przede wszystkim kojarzona przez konsumentów.

42 / Życie Handlowe

Produkty do mycia szyb, luster, powierzchni szklanych również powinny być obecne na półkach sklepowych w nienagannym zapasie, ponieważ coraz częściej w domach można spotkać meble ze szkłem, szklane stoły, w kuchni zamykane półki wykończone szkłem. Powierzchnie te szybko się brudzą, „palcują”, a ich częste mycie jest konieczne. W tym czasie w ofercie warto także mieć produkty do mycia kuchni, łazienki, przeznaczone do silnych zabrudzeń (kamień, rdza). Konsumenci zdecydowanie chętniej bowiem kupują produkty specjalistyczne – takie, które w ich przekonaniu pomogą im doprowadzić dom na święta do wyjątkowej czystości i blasku.


NA PÓŁCE STALOWY BLASK

ZMYWANIE Z MAKSYMALNĄ MOCĄ

Specjalistyczny żel do czyszczenia i pielęgnacji elementów ze stali nierdzewnej i chromowanej w kuchni oraz łazience StalFix to nowość firmy Barwa. Preparat, oferowany w ramach gamy Czysty Dom, skutecznie czyści i pielęgnuje garnki, naczynia, sztućce, brytfanki, zlewozmywaki, płyty piekarników, kuchenek czy armaturę łazienkową, nie pozostawiając na nich zacieków ani smug. Co więcej, żel długotrwale zabezpiecza przed ponownym osadzeniem się zabrudzeń. Pojemność: 250 ml. Cena: ok. 7,00 zł. BARWA, www.barwa.com.pl

Ostatnią nowością w portfolio płynów do zmywania naczyń marki Pur jest Pur Max Gel. Dzięki gęstej i bardzo skutecznej formule produkt z niezwykłą mocą usuwa tłuszcz i z łatwością pozwala pozbyć się nawet najbardziej uporczywych zabrudzeń. Każda kropla Pura Max Gel tworzy silną i gęstą pianę, która długo pozostaje na gąbce, dzięki czemu zawartość butelki wystarcza na dłużej. Płyn dostępny jest w trzech orzeźwiających owocowych wariantach: cytrynowym, jabłkowym i pomarańczowym. Rekomendowana cena to ok. 51,15 zł za 1 l. HENKEL POLSKA, www.henkel.pl

PŁYNY DO ZADAŃ SPECJALNYCH Do rodziny Ludwika dołączyło pięć płynów do czyszczenia różnych powierzchni. Wśród nich znalazły się płyny do mycia szyb i glazury w trzech wariantach recepturowych i zapachowych: z alkoholem Lemon, z octem Grapefruit oraz nano-tech Green Apple (wszystkie w formie sprayu). Kolejne nowości to płyn do mycia zatłuszczonych powierzchni active foam – Exotic Fruits oraz płyn do mycia kabin prysznicowych active foam – Floral Violet (w obu wykorzystano technologię aktywnej piany). Wszystkie oferowane są w opakowaniach o pojemności 750 ml, a ich orientacyjna cena to 5,00 zł. INCO-VERITAS, www.inco-veritas.pl reklama

październik 2010 / 43


NA PÓŁCE

NOWE PRODUKTY

SPECJALISTYCZNY MARIAŻ Firma Barwa połączyła sprawdzone receptury mydła w kostce Balnea z nowoczesnymi formami kosmetyków i opakowań. W ten sposób powstały specjalistyczne żele do mycia ciała Balnea – jeden o właściwościach antybakteryjnych; drugi undecylenowych (przeciwgrzybiczych). Pojemność: 120 ml. Cena: 12,00 zł. Kolejnym efektem tego mariażu są specjalistyczne mydła w płynie Balnea. Tutaj kupujący mają do wyboru wariant natłuszczający lub antybakteryjny. Pojemność: 300 ml. Cena: 9,00 zł. BARWA, www.barwa.com.pl

NATURALNE I RODZINNE Nowością w ofercie marki Ziaja jest seria naturalnych szamponów w rodzinnych opakowaniach. Składa się na nią pięć produktów przeznaczonych do mycia i pielęgnacji różnych rodzajów włosów. I tak: do suchych przeznaczony jest szampon aloesowy, do farbowanych – słonecznikowy, do normalnych – figowy, do przetłuszczających się – lawendowy, a do włosów z łupieżem – pokrzywowy. Opakowania zawierające po 500 ml każdego wariantu kosztują ok. 7,50 zł. ZIAJA LTD ZAKŁAD PRODUKCJI LEKÓW, www.ziaja.com

BIAŁE ZĘBY, ŚWIEŻY ODDECH Oferta past do zębów Vademecum 2 w 1, które po zmieszaniu z wodą działają jak płukanka, została wzbogacona o dwa produkty. Mowa tutaj o Vademecum 2 w 1 Oxy White Fresh z aktywnym tlenem, która usuwa przebarwienia, a dodatkowo wypłukuje bakterie i pozostawia uczycie 100% świeżości oddechu. Druga nowość –Vademecum 2 w 1 16 h Xtra Fresh – zawiera dodatkową dawkę supermocnego mentholu, która gwarantuje świeży oddech aż do 16 godzin, posiada także składniki zapewniające skuteczną ochronę antybakteryjną. Rekomendowana cena: ok. 6,00 zł za 75 ml. Wraz z wprowadzeniem do sprzedaży nowych wariantów cała linia zyskała nowe, kolorowe, wygodne opakowania, na pierwszy rzut oka komunikujące korzyści produktu. HENKEL POLSKA, www.henkel.pl

GOLENIE NA KOKOSOWĄ NUTĘ Na polskim rynku debiutuje jednoczęściowa maszynka dla kobiet Wilkinson Xtreme3 Coconut Dream. Wyposażona w trzy elastyczne ostrza na ruchomej główce, dwa paski nawilżające wzbogacone aloesem, witaminą E, jojobą i masłem Shea maszynka zapewnia wyjątkowe wrażenia dla nosa. Jej ergonomiczna antypoślizgowa rączka (w kolorze koralowym lub kiwi) została nasączona kokosowym zapachem kojarzącym się z tropikalnymi wakacjami (o tym jak pachnie maszynka, można przekonać się, pocierając element zapachowy na opakowaniu). Sugerowana cena opakowania zawierającego cztery maszynki to 19,99 zł. ENERGIZER GROUP, www.wilkinson.com.pl

NAŚLADUJĄC BABUNIĘ STYLIZACJA PODWÓJNIE EFEKTOWNA Kosmetyki z linii Taft Volume z podwójnym efektem push-up zwiększają objętość fryzury, jednocześnie wzmacniając włosy. Odżywczy mineralny kompleks pianki idealnie komponuje się ze wzmacniającym kompleksem lakieru. Dzięki temu duetowi włosy otrzymują właściwą ochronę, a ich właścicielka może się pochwalić najmodniejszą fryzurą, gotową stawić czoła nawet 48-godzinnej aktywności. Zarówno lakier, jak i pianka dostępne są w dwóch wariantach: do włosów normalnych lub delikatnych (Taft Volume Ultra Strong Hold) i do włosów suchych i zmęczonych (Taft Volume Dry&Stressed Hair). Rekomendowana cena wszystkich produktów z tej linii to ok. 13,00 zł. HENKEL POLSKA, www.henkel.pl 44 / Życie Handlowe

Szampon i odżywka jajeczna z apteczki to kosmetyki stworzone z myślą o pielęgnacji włosów rozjaśnianych i farbowanych. Dzięki czerpiącej z tradycji medycyny ludowej recepturze (w której zastosowano ekstrakty z żółtek, kiełków pszenicy oraz olej rycynowy) kosmetyki skutecznie poprawiają kondycję oraz wygląd włosów. Szampon oczyszcza je, pozostawia miękkie i przyjemne w dotyku; odżywka – ułatwia rozczesywanie i układanie, nadaje im blask i elastyczność. Ceny odpowiednio: ok. 6,50 zł za 300 ml i ok. 6,00 zł za 200 g. LABORATORIUM KOSMETYCZNE JOANNA, www.joanna.pl


NA PÓŁCE ANTYBAKTERYJNY ATTIS

CIAŁO DOBRZE NASMAROWANE

Mydło w płynie Attis o właściwościach antybakteryjnych to nowy produkt w ofercie firmy Gold Drop. Produkt chroni przed bakteriami (a w przypadku mycia rąk zmniejsza ich ilość) oraz redukuje nieprzyjemny zapach potu. Mydło oczyszcza skórę z kurzu i nadmiaru sebum. Zawiera delikatne substancje myjące i glicerynę, co zapobiega podrażnieniom oraz chroni przed wysuszeniem. Cena: ok. 4,00 zł za 400 ml. GOLD DROP, www.golddrop.pl

Ofertę marki Malwa wzbogaciły masła do ciała. Zastosowany w nich ekstrakt z tybetańskich jagód goji sprawia, że produkty skutecznie zapobiegają starzeniu się skóry. Dodatkowo w ich składzie znajdziemy olej z marakui, który chroni skórę przed utratą wilgoci, wygładza ją i zmiękcza, oraz działające nawilżająco, regenerująco i odżywczo masło kakaowe. Oferta obejmuje trzy masła łączące zapobieganie starzeniu się z: ujędrnieniem (wariant imbir i goji), ultranawilżeniem (wariant shea i goji) lub regeneracją (wariant perła i goji). Pojemność: 200 ml. Cena: 12,50 zł. GLOBAL COSMED GROUP, www.globalcosmed.eu

MŁODOŚĆ POD KONTROLĄ

TRZY OBLICZA PIĘKNA We wrześniu do sprzedaży trafiły odświeżone kosmetyki do codziennej pielęgnacji twarzy Nivea Visage. Wprowadzone zmiany polegały na uatrakcyjnieniu i zmianie grafiki opakowań (zarówno kartoników, jak i słoiczków), podkreśleniu zawartości naturalnych ekstraktów oraz zwiększeniu ochrony przed promieniowaniem UVA. W ramach linii Nivea Visage oferowane są produkty dla cery normalnej i mieszanej (Piękno i świeżość) z lotosem i witaminami; suchej i wrażliwej (Piękno i ukojenie) z olejkiem migdałowym i nagietkiem oraz mieszanej i tłustej (Piękno i perfekcja) z trawą cytrynową i ryżem. Każda z tych grup obejmuje kosmetyki zapewniające: oczyszczanie, tonizowanie i nawilżanie skóry twarzy w cenach od 12,00 do 13,00 zł. NIVEA POLSKA, www.nivea.pl

Pure Control SOS to specjalistyczna linia kosmetyków marki Eveline zwalczających problemy młodej cery. Ich regularne i systematyczne stosowanie zapewnia skuteczną kurację antytrądzikową, hamuje rozwój bakterii, zapobiega powstawaniu pryszczy, wągrów, likwiduje już istniejące niedoskonałości. Na linię składają się: Żel myjący + peeling + maseczka 3 w 1 (cena 11,25 zł za 200 ml), Antybakteryjny tonik łagodząco-kojący oraz Antybakteryjny tonik głęboko oczyszczający (oba w cenie 10,50 zł za 200 ml w tym 50 ml gratis), a także Antybakteryjny krem nawilżający (cena 11,25 zł za 75 ml). EVELINE COSMETICS, www.eveline.com.pl reklama

październik 2010 / 45


promocje i kampanie OKAZJA DO KULINARNYCH EKSPERYMENTÓW Na zewnątrz robiło się chłodno i nieprzyjemnie. Zatem więcej czasu spędzamy w domach, co z kolei pozwala po błogim letnim lenistwie ponownie poeksperymentować w kuchni. Zachętą do tego są zestawy promocyjne przygotowane przez firmę Monini Polska. Pierwszy z nich składa się z oliwy z oliwek extra vergine Monini Classico 750 ml i sosu pesto z bazylią gratis, drugi obejmuje oliwę z oliwek extra vergine Monini Delicato 750 ml i sos pesto z pomidorami (także dodany gratis). Przepisów na dania z wykorzystaniem tych produktów można szukać na stronie www.oliwazoliwek.pl, a także na stworzonym niedawno profilu marki Minini na Facebooku.

W PODRÓŻ ŚLADAMI TIMOTEI Osoby, które chciałyby pojechać do Maroka, Francji, Hiszpanii lub Brazylii będą miały szansę to marzenie spełnić, jeśli kupią dwa dowolne produkty marki Timotei i zaprojektują kartkę na stronie www.tomotei.pl. W okresie od 20 września do 14 listopada jury konkursu Timotei (z Martyną Wojciechowską w składzie) co 2 tygodnie wybiera kartkę, której autor pojedzie do jednego z wymienionych wcześniej krajów – miejsc pochodzenia składników szamponów, odżywek i masek tej marki. Dodatkowo uczestnicy zabawy mogą wygrać jeden z 200 aparatów fotograficznych Sony Cybershot.

SŁONECZKO PO RAZ DWUNASTY Rozpoczęła się 12. z kolei edycja organizowanej przez firmę Procter & Gamble i Fundację Polsat akcji „Podaruj dzieciom słońce”. Konsumenci mogą wziąć w niej udział kupując w okresie od 1 września do 24 grudnia br. produkty 14 znanych i lubianych marek: Vizir, Bonux, Ariel, Lenor, Fairy, Pampers, Blend-amed, Gillette, Pantene Pro-V, Head & Shoulders, Wella, Naturella, Always i Ambi-Pur. Część zysku z ich sprzedaży producent przeznaczy na pomoc podopiecznym Fundacji Polsat. Jak dotąd w ramach wszystkich edycji akcji „Podaruj dzieciom słońce” zebrano ponad 51,6 mln zł. Tegoroczna przebiega pod hasłem „Te produkty działają nawet wtedy, gdy się kończą”. Więcej informacji na stronie www.podaruj.pl.

46 / Życie Handlowe

KARTA (DAŃ) OD WINIAR Firma Nestlé, jako jeden z pierwszych producentów kulinariów, zdecydowała się na promocję konsumencką z kartami płatniczymi w roli nagród. Akcja pod hasłem „Sięgnij po kartę dań” ruszyła z początkiem września i potrwa do połowy listopada. Objęte są nią wszystkie produkty z oferty Danie w 5 minut Winiary oraz Smaczna Zupa Winiary. Wśród uczestników promocji wylosowanych zostanie: 6 kart Visa po 10 000 zł, 30 po 1000 zł oraz 1100 po 100 zł (wszystkie są kartami typu prepaid, czyli zostały zasilone gotówką z góry, bez dodatkowych opłat).

NAGRODY WE WŁOSKIM STYLU Firma Metsä Tissue rozpoczęła promocję konsumencką marki Mola z nagrodami w iście włoskim stylu. Od początku września do końca listopada na tych, którzy kupią promocyjne opakowania produktów Mola i wyślą SMS-em lub wpiszą na stronie www.amoremola.pl nadrukowany wewnątrz opakowania kod, codziennie czekają ekspresy do kawy oraz maszynki do makaronu. Raz w miesiącu wśród uczestników promocji losowany będzie wyjazd na zakupy do Mediolanu dla dwóch osób, z których każda zostanie wyposażona w kartę przedpłaconą o wartości 2000 zł. Akcje wspiera kampania w mediach i materiały POS w punktach sprzedaży.

TOALETOWY PREZENT Okres przedświąteczny to czas wzmożonych porządków, ale i wydatków. Żeby oszczędzić konsumentom tych ostatnich firma Unilever przygotowała dla nich 30 000 eleganckich i wygodnych w użyciu szczotek do toalety. Posiadaczem takiej szczotki może stać się każdy, kto w terminie od 11 października do 5 grudnia kupi dowolne produkty marki Domestos za minimum 15 zł i uda się odebrać nagrodę do jednego z 350 zlokalizowanych na terenie całego kraju saloników Inmedio i Relay. Lista saloników, w których można to uczynić, znajduje się na stronie www.domestos.pl.


promocje i kampanie DWIE PIZZE I COŚ JESZCZE Do znanych i cenionych na rynku produktów mrożonych firmy Iglotex dołączy Pizza Maestro Dwupak z nożykiem w prezencie, o nowej, ulepszonej recepturze. Opakowanie promocyjne obejmuje dwie pizze o jednakowym smaku i praktyczny nożyk do ich krojenia. Promowany produkt to wyrób najwyższej jakości, teraz na wyjątkowo chrupiącym cieście, adresowany do osób preferujących smak prawdziwej, włoskiej pizzy.

EXTRA ŻYTNIA I… DRINK GOTOWY Od października w sklepach dostępny jest dwupak zawierający Extra Żytnią w butelce 500 ml i coca-colę gratis. W ten sposób producent tej marki – Polmos Bielsko-Biała – chce dotrzeć do konsumentów wybierających wódkę czystą jako składnik drinków. Zestaw ma specjalnie zaprojektowane opakowanie z ulotką zawierającą przepisy na koktajle na bazie Extra Żytniej. Pojawieniu się dwupaku w punktach sprzedaży towarzyszy akcja z udziałem hostess. Więcej informacji na stronie www.extrazytnia.com.pl

GRZEŚKI ROSNĄ, CENA STOI W ramach rozpoczętej właśnie przez Jutrzenkę Colian promocji wafelków Grześki konsumenci za tę samą cenę (0,98 zł) otrzymują 15% produktu więcej. Akcją objęte są trzy należące do najczęściej wybieranych smaki wafelków: Grześki Kakaowe w czekoladzie deserowej, Grześki Toffi w czekoladzie mlecznej oraz Grześki Orzechowe w czekoladzie mlecznej. Promocję wspierają materiały POS umieszczane w sklepach.

PROMOCJA GOTÓWKĄ PRZYPRAWIONA 1 września wystartowała trzymiesięczna promocja konsumencka przyprawy w płynie Maggi „Pierwsze i drugie tylko z Maggi lubię!”. Codziennie (od poniedziałku do piątku) na jej uczestników czeka stylowy serwis obiadowy Rosenthal dla 6 osób, a w finale trzy nagrody główne po 20 000 zł. Prosty i atrakcyjny mechanizm konkursu (wystarczy kupić dowolne opakowanie Maggi i wysłać SMS o treści: maggi. numer paragonu na 7043) sprawia, że ma on dużą szansę przełożyć się na wzrost sprzedaży produktu, zwłaszcza w sklepach, które wzmocnią jego widoczność materiałami POS.

październik 2010 / 47


MERCHANDISING

strefa kasy

Specjaliści od kasy Strefa kasy to bez wątpienia jedno z najważniejszych miejsc w sklepie. Z jej potencjału sprzedażowego zdają sobie sprawę wszyscy detaliści, ale nie każdy potrafi go w 100% wykorzystać. Zamiast po omacku szukać optymalnych sposobów na ekspozycję w tej strefie, warto zdać się na specjalistów. Do tych z pewnością należy firma Kramel.

F

irma Kramel powstała w 1989 roku – od początku zajmowała się dystrybucją towarów do małych i średnich punktów sprzedaży. W 2000

roku Kramel nawiązał współpracę z firmą Wrigley – umowa dotyczyła sprzedaży gum bezpośrednio z samochodów, czyli tzw. van sellingu (taki system sprzeda-

ży polega w skrócie na dojechaniu do klienta, uzupełnieniu towaru i rozliczeniu zamówienia). W czerwcu br. (a więc po 10 latach współpracy) Wrigley przekazał firmie Kramel certyfikat autoryzujący specjalizację serwisu strefy kasy.

Serwis certyfikatu godny Zdobycie takiego certyfikatu wcale nie jest łatwe. – Żeby go otrzymać, nasz serwis wobec klientów musi spełniać szereg parametrów – mówi Marek Salski, dyrektor generalny firmy Kramel. – Należą do nich: dostępność pełnej gamy asortymentowej, w tym oferowanych przez producenta nowoże to przynosi zysk. Klienci przynajmniej raz kupią nowy, reklamowany towar, a jak będzie dobry, poproszą o niego przy następnej wizycie. Z produktami typu gumy czy batoniki jest u mnie jeszcze lepiej – sprzedaż jest prawie zawsze wysoka, bo w bezpośredniej okolicy jest kilka szkół (m.in. podstawówka, gimnazjum, szkoła zasadnicza).

Ekspozytor – cudotwórca – Po zmianie ekspozycji w strefie kasy sprzedajemy o 50% więcej gum Wrigleya – mówi Andrzej Bednarczyk, współwłaściciel Mini Marketu „Aga” z Mroczkowa Gościnnego. Do tego kroku przekonali go przedstawiciele hurtowni Kramel. Kiedy nastąpiła zmiana ekspozycji w strefie kasy? – Nowy ekspozytor na ladę przywieziono mi dwa miesiące temu. Po zainstalowaniu i rozłożeniu towaru od razu dało się zauważyć różnicę. W strefie kasy pojawiło się więcej produktów, ale też zostały one lepiej wyeksponowane i opisane. Jak wcześniej wyglądała sprzedaż w tej strefie? – Było gorzej. Klienci nie mieli takiego wyboru, poza tym informacja na samych standach była uboższa. W momencie 48 / Życie Handlowe

zmiany do gum dołożyliśmy także batony Mars i Snickers, a cała ekspozycja została wzbogacona o stojak w kształcie akumulatora. Ta atrapa akumulatora na początku wzbudzała niemalże sensację, kilku klientów chciało ją nawet kupić. Dlaczego zdecydował się pan na nową ekspozycję? – Należę do tej grupy właścicieli sklepów, która bardzo lubi wprowadzać zmiany. Decyduję się praktycznie na wszystkie nowości, jakie pojawiają się na rynku. Z moich doświadczeń wynika,

Mroczków Gościnny to nie jest duża miejscowość, więc pewnie zna pan większość swoich klientów jak własną kieszeń. Czy wprowadzona w sklepie zmiana przypadła im do gustu? – To był rewelacyjny pomysł, wszyscy zwracali uwagę nie tylko na „akumulator”, ale też na bogatszą ofertę i większy wybór. Na nowym ekspozytorze widać, jak dużo jest gum smakowych. Sprzedaż produktów Wrigleya od razu skoczyła o około 50% (najlepiej rotują gumy po-

ści, mobilność serwisu (sprzedaż musi się odbywać bezpośrednio), opieka merchandisingowa, edukacja klienta w zakresie zarządzania strefą kasy i maksymalizacji zysków płynących z właściwego jej zagospodarowania – wylicza Salski. Do tego dochodzą rzeczy z pozoru oczywiste, takie jak zapewnienie detalistom produktów najwyższej jakości, specjalistyczna wiedza na ich temat, a także umożliwienie klientom wymiany asortymentu gdy ten nie spełnia kryterium świeżości i przydatności do spożycia. Wymagań jest rzeczywiście sporo. Marek Salski nie ukrywa jednak, że strania o certyfikat warte były zachodu.

32 tysiące i szansa na więcej Uzyskany od firmy Wrigley certyfikat otwiera przed Kramelem nowe perspektywy. – Certyfikat jako uznanie rzeczkowe i cytrynowe). Od razu muszę dodać, że nie była to zasługa powrotu uczniów do szkół, bo zmiana nastąpiła w środku wakacji. Jak duży teren pana sklep obsługuje i czy macie tutaj dużą konkurencję? – Do mojego sklepu przyjeżdżają i przychodzą mieszkańcy Mroczkowa Gościnnego, ale też Adamowa, Kraszkowa, Mroczkowa Dużego i Wólki Karwickiej. Poza tym dużo klientów to przejezdni, bo punkt leży przy drodze do Opoczna. Dziennie mamy około 400 paragonów. Otworzyliśmy Mini Market „Aga” 2,5 roku temu. Mimo że bezpośrednio obok istnieją dwa inne sklepy spożywcze, to my jesteśmy liderem. Myślę, że także dzięki nowościom, które klient zawsze może u nas znaleźć. Dziękuję za rozmowę

Mariusz Polit


MERCHANDISING jakości naszych działań jest dla nas szansą na pozyskanie nowych klientów, dla których serwis strefy kasy i jej właściwy, zapewniający maksymalizację zysków wizerunek mieści się w modelu biznesowym – stwierdza Salski. Na dzień dzisiejszy Kramel aktywnie obsługuje na terenie całego kraju 32 tysiące sklepów. Czyni to poprzez 260 serwisantów strefy kasy (van sellerów) oraz 41 merchandiserów odpowiedzialnych za montaż kompleksowych ekspozycji dla produktów firmy Wrigley. Marek Salski wyraża przekonanie, że grono detalistów korzystających ze świadczonych przez pracowników Kramela usług wkrótce znacznie się powiększy. – Jestem pewien, że certyfikat pozwoli nam na pozyskanie w najbliższej perspektywie kolejnych kilkunastu tysięcy sklepów zainteresowanych naszym serwisem – mówi. Co więcej, wśród zainteresowanych skorzystaniem z fachowej obsługi strefy kasy nie musi królować tzw. nowoczesny handel.

Tradycyjne podnoszenie poprzeczki – Na rynku tradycyjnym właściciele sklepów poprzeczkę oczekiwań w zakresie serwisu, jego jakości, systematyki czy komplementarności stawiają coraz wyżej – mówi Salski, dodając, że dziś produkt dostarczyć może każdy, lecz serwis jest wynikiem wiedzy, doświadczeń

Na zdjęciu jeden z 260 zatrudnionych w Kramelu serwisantów strefy kasy (van sellerów) w trakcie swojej pracy. oraz przemyślanej metodologii działania. – Certyfikowany przez firmę Wrigley model serwisu świadczonego przez Kramel w jego skali i metodzie działania wydaje się być unikalny i bezsprzecznie najdoskonalej odpowiadający oczekiwaniom zarówno detalistów, jak i producenta – przekonuje Salski. – Nie boję się użyć stwierdzenia, że jesteśmy dziś jedyną

firmą, która jest w stanie odpowiedzieć na potrzeby klienta w zakresie wykonania zabudowy strefy kasy oraz aktywnej nad nią opieki dystrybucyjnej opartej na gruntownej wiedzy w tym zakresie, a także stosownej do potrzeb danej placówki systematyki działań – twierdzi. Jednym z detalistów, który zagospodarował strefę kasy według wskazówek

specjalistów z Kramela, jest Andrzej Bednarczyk, współwłaściciel Mini Marketu „Aga” z Mroczkowa Gościnnego. Doświadczenie, którym się z nami w tym temacie podzielił, pokazuje, że inwestycje w tym obszarze sklepu opłacają się, nawet jeśli jest to placówka licząca sobie kilkadziesiąt m² z obsługą zza lady. << reklama

październik 2010 / 49


Po godzinach

krzyżówka z nagrodami

Detaliści i hurtownicy muszą czasem odpoczywać. Chcąc zapewnić państwu chwilę relaksu, po raz kolejny zamieszczamy na naszych łamach krzyżówkę z atrakcyjnymi nagrodami. W tym miesiącu na tych, którzy

rozwiążą ją jako pierwsi, czeka 10 zestawów delikatesowych produktów marki Monini o wartości 135 zł każdy. Fundatorem nagród jest firma Monini Polska.

PRZEBOJOWA SAŁATKA GYROS Składniki: • kapusta pekińska średniej wielkości, • jedna duża, podwójna pierś z kurczaka, • 5 ogórków konserwowych z Pińczowa (rewelacyjnie pasują pińczowskie ogórki z chilli, ale mogą też być zwykłe, konserwowe), • 2 średnie cebule czerwone lub sałatkowe, • puszka kukurydzy, • majonez, • ketchup pikantny, • 3 łyżeczki przyprawy typu gyros lub kebab, • 2 ząbki czosnku, • szczypta soli, najlepiej morskiej lub ziołowej, • 1–2 łyżki oleju lub masła Gee (sklarowane) do smażenia.

Rozwiązanie krzyżówki prosimy przesyłać na adres redakcji: Magazyn Życie Handlowe”, ul. Młynarska 7, 01-205 Warszawa. ” Poza hasłem prosimy podać: imię i nazwisko, numer telefonu, adres e-mail, nazwę sklepu lub hurtowni, w której państwo pracują* oraz informację o tym, skąd otrzymali państwo nasz magazyn. * Zatrudnienie lub prowadzenie sklepu albo hurtowni jest niezbędnym warunkiem otrzymania nagród.

POMIDOROWA MOJEJ MAMY Wykonanie: Mięso zalać zimną wodą (ok. 2 l), dodać ziele angielskie i listek laurowy, szczyptę soli i gotować 20–30 min od momentu wrzenia. Dodać obrane warzywa: seler, pietruszkę, marchewkę, cebulę, gotować dalej ok. 40 min. Ugotować ryż. Dodać pińczowski koncentrat pomidorowy. Mąkę rozrobić z ¼ szklanki wody i wymieszać ze szczyptą soli, dodać do zupy i wymieszać. Na koniec dodać 3–4 łyżki śmietany, rozprowadzając ją uprzednio w kilku łyżkach ciepłego wywaru (unikniemy zwarzenia się śmietany). Nałożyć ryż, nalać pomidorówkę, ozdobić listkiem bazylii lub natką pietruszki. 50 / Życie Handlowe

Składniki: • kość schabowa i udko z kurczaka, • koncentrat pomidorowy pińczowski (2–3 łyżki), • 2 średnie marchewki, • 1 pietruszka, • ½ selera, • cebula, • ½ łyżki mąki, • 3–4 łyżki śmietany 18%, • 20 dag ryżu (lub 2–3 torebki, wg uznania), • sól, pieprz do smaku.

Wykonanie: Piersi z kurczaka pokroić w kostkę (ok. 2,5-3 cm). 3 łyżeczki przyprawy gyros rozprowadzić w 3 łyżkach zimnej wody. Rozgrzać tłuszcz, wrzucić mięso, obsmażyć 2–3 min na mocnym ogniu. Dodać przyprawę gyros lub kebab, lekko posolić (bardzo niewielką ilością soli), smażyć dalej, póki woda nie odparuje. Zostawić do ostygnięcia – można przełożyć do naczynia. W tym czasie ogórki i cebulę pokroić w kostkę, dodać odcedzoną kukurydzę, wymieszać. Pokroić kapustę pekińską w paseczki (można lekko oprószyć solą ziołową). Posiekać czosnek, dodać do ketchupu, wymieszać. Mięso wymieszać z ketchupem – ułożyć w naczyniu, najlepiej przezroczystym. Na mięso wyłożyć ogórki z cebulą i kukurydzą wymieszane z ketchupem, na to majonez. Teraz układamy kapustę pekińską. Całość owijamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki, żeby się smaki przegryzły.


TRANSPORT I LOGISTYKA

czerwiec 2010 / 51


Po godzinach

52 / Życie Handlowe

krzyżówka z nagrodami


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.