SZCZELINY
GAPS
SZCZELINY
1 GAPS
PRACOWNIA OBRAZOWANIA FOTOGRAFICZNEGO PHOTOGRAPHIC IMAGING STUDIO
PROF. (DSC) MAREK DOMAŃSKI DR (PHD) DAGMARA BUGAJ
SZCZELINY
GAPS
„…każdy z nas jest szparą w rzeczywistości. Nie tylko dla innych, ale i dla siebie. Świat pęka w tym miejscu, w którym jesteśmy. [...] Gdy wsuwamy się w to zagłębienie świata, widzimy, że szpara, jaką stanowimy, wszystko wchłania i podporządkowuje sobie całą dostępną rzeczywistość. Wyznacza światu perspektywę”.* “…each of us is an aperture in reality. Not only for other people, but for ourselves as well. The world cracks in the place where we are. […] As we slip into this hollow, we see that the aperture which we form absorbs everything and subordinates all the available space. It determines perspective to the world”.1 Z naszego doświadczenia wynika, że wszystko to co przeżywamy, co widzimy lub wiemy, że istnieje jest rzeczywiste. Informacje o zewnętrznym świecie docierają, za pośrednictwem zmysłów do kory mózgowej, gdzie poddawane są analizie. Znajdująca się w płacie potylicznym kora wzrokowa przesyła dane o barwach i kształtach widzianych obiektów do obszarów mózgu, gdzie powstaje percepcja. Świadoma uwaga bierze w posiadanie elementy rzeczywistości, nadaje im znaczenia i umieszcza w naszym wewnętrznym modelu rzeczywistości. Składa się on z obserwacji i wiedzy zdobytej we wcześniejszych doświadczeniach oraz przewidywań przyszłości. Jest to rodzaj projekcji pełnej antycypacji, uzupełnianej fragmentarycznymi danymi z zewnątrz. Ten „obraz” jest jedyną dostępną nam rzeczywistością. Poczucie rzeczywistości jest pozornie spójne, ponieważ luki w modelu wyjaśniamy sobie procesualnym charakterem zjawiska. Na poziomie subiektywnym, osobiste doświadczenie, kształtujące poczucie rzeczywistości ma cechy unikalne dla danej osoby i niedostępne dla innych. W naszej płynnej bańce narracyjnej nie wszystko daje się zinterpretować. Nowe elementy modelu pojawiają się stopniowo. Pierwsza faza wyprzedza naszą świadomą uwagę. Jeszcze nie zinterpretowane, nie zracjonalizowane, nie nazwane zjawisko zwykle zostaje sklasyfikowane i wmontowane w schematyczne konstrukcje. Jednak nie wszystkie pojawiające się w naszym polu doświadczeń zjawiska dają się zinterpretować. Niektóre zachowują cechy niepokojącego napięcia, które przykuwa uwagę i prowokuje do twórczego działania. Te trudne do zdefiniowania stany, zakłócają konstrukcję naszego modelu świata-środowiska, stworzonego przez świadomy umysł. Są wyraźnym znakiem, że poza elementami zupełnie obojętnymi lub istotnymi dla naszej egzystencji na których skupiamy uwagę, istnieje inna kategoria zjawisk, nierozpoznanych ale znaczących. Być może to co odbieramy jako przypadkowe i nieokreślone napięcie w przestrzeni i czasie, jest istotnym sygnałem niespójności wewnętrznego obrazu świata. Najłatwiej dostrzec je zamykając oczy. Napięcia pojawiające się w tkance naszego modelu rzeczywistości, zawsze skierowane są do centrum, w naszą stronę. Odbierając je i rejestrując stajemy się medium przekazującym ich zaskakujący semantyczny potencjał. Fotografia często potwierdza nasze intuicje ujawniając ich obecność w zarejestrowanych obrazach. Fotografia może pokazać to co umknęło naszej świadomości lecz zostało spostrzeżone i sprowokowało nas do wykonania zdjęcia. Fotografia jawi się nie tylko jako potwierdzenie świata, swoiste antidotum na solipsystyczny lęk, ale jako świadek procesu o wielkim twórczym potencjale. Chęć podzielenia się tymi doświadczeniami jest często impulsem do wytwarzania obrazów. Sam proces fotograficzny jest ustandaryzowanym sposobem przetwarzania danych, zwykle informacji o parametrach fali świetlnej w widzialne obrazy. Te skomplikowane procedury również nie są wolne od zakłóceń. Niepożądane z punktu widzenia programu aparatu i procesu obróbki, zarówno cyfrowej jak i chemicznej, zjawiska nazywamy błędami. Mogą być jednak traktowane jako wykroczenie poza schemat, szczelina dająca możliwość transgresji i odkrywania natury rzeczywistości. Samodzielne prowokowanie i obserwowanie takich zjawisk jest punktem wyjścia do twórczego działania. Błąd może zainicjować poszukiwania twórczej wolności i dać szansę wyjścia z roli funkcjonariusza aparatu. Może również pomóc nam zrozumieć procesy dzięki którym powstają nasze wewnętrzne obrazy świata. In our experience, everything that we go through, that we see or we know that exists is real. Information about the outside world by means of senses reaches cerebral cortex, where it is subjected to analysis. Situated in occipital lobe visual cortex transfers data about colours and shapes of objects
3
*
that we see to the areas of the brain were perception is formed. Conscious attention possesses elements of reality, gives them meanings and sets them in our inner model of reality. It is constructed of observations and knowledge gained from previous experiences as well as predictions about the future. It is a kind of a projection full of anticipation, complemented by fragmentary data from outside. This ‘view’ is the only accessible reality to us. The sense of reality is seemingly coherent, as we tend to explain that any gaps in the model are due to a procesual character of the occurrence. On the subjective level, personal experience which forms the sense of reality is unique for each of us and inaccessible to the rest of the people. In our fluid narrative bubble not everything can be interpreted. New elements of the model arise gradually. The first phase overtakes our conscious attention. An occurrence that has yet not been interpreted, rationalized or named has already been classified and set into schematic construction. However, not every occurence that appears in our scope of experiences can be interpreted. Some of them carry characteristics of a disturbing and worrisome tension that draws our attention and provokes creative actions. Those difficult to identify states impede the construction of our consciously created world-surrounding model. They are a clear sign that apart from the elements totally indifferent or significant to our existence on which we tend to focus, there exist occurences of a different category, unidentified but compelling ones. Perhaps, things which we take as random and unspecified tensions in space and time are essential signals of incoherence of our inner image of the world. It’s easiest to notice them by closing our eyes. Tensions appearing in a tissue of our model of reality are always pointed towards the centre, towards us. By receiving and registering them we become a medium that transfers unexpected semantic potential. Very often photography confirms our intuition revealing its existence in registered images. Photography may show things which slipped our consciousness away but were indeed noticed and noticing them made us take a photo. Photography appears not only as the confirmation of the world, a characteristic antidotum for solipsistic anxiety, but as a witness of a process of a huge artistic potential. The urge to share those experiences is very often an impulse to produce images. A photographic process itself is a standardized way of processing data - typically a transfer of light wave parameters into visible images. Those complicated procedures are not free from disruptions. Unwanted phenomenons of camera programme or digital and chemical processing treatments are called errors. However, they may be treated as moving beyond the scheme, an aperture giving the possibility of transgression, discovering the nature of reality. Self-induced provocations and observations of those occurrences are a starting point for artistic activities. An error may initiate the search for creative freedom and give an opportuinty to stand out from a role of a camera operator. It may also help us understand the processes thanks to which new inner images of the world emerge. Jolanta Brach-Czaina, Szczeliny istnienia, Warszawa, PlW 1992.
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
Spis ilustracji 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17 18 19 20 21 23
Illustrations index
Dagmara Bugaj, z cyklu Selfnature Weronika Materka, z cyklu Ziemia niczyja Jakub Stępień, z cyklu Józef Magdalena Czyżewska, z cyklu Typologia przypadków Wojciech Kamerys, z cyklu Ziemia niczyja Jan Kazimierz Barnaś, z cyklu Ziemia niczyja Bartek Flis, z cyklu Replikant Bartek Flis, z cyklu Replikant Julia Bojaruniec, bez tytułu Wojciech Kamerys, z cyklu Ziemia niczyja Jakub Stępień, z cyklu Józef Jakub Stępień, z cyklu Józef Magdalena Czyżewska, z cyklu Typologia przypadków Jakub Stępień, z cyklu Józef Magdalena Czyżewska, z cyklu Typologia przypadków Weronika Materka, Bez tytułu Krystian Berlak, z cyklu Inherent Vice Krystian Berlak, z cyklu Inherent Vice Marek Domański, Dwanaście lotnisk
ISBN:
978-83-66037-37-3
ISBN:
978-83-66037-37-3
ISBN:
28 978-83-66037-37-3
AKADEMIA SZTUK PIĘKNYCH IM. WŁADYSŁAWA STRZEMIŃSKIEGO W ŁODZI 2019