7 minute read
„Klimat to ludzie”, czyli pierwszy TEDx w
Rzeszowie za nami
„Nie mamy już czasu, musimy działać”. Takie słowa padły ze sceny Teatru im. Wandy Siemaszkowej podczas pierwszej konferencji TEDx Countdown w Rzeszowie. 24 stycznia 2023 roku prelegenci z całej Polski spotkali się, aby inspirować słuchaczy do działania dla dobra naszego, przyszłych pokoleń i całej planety. Motywem przewodnim konferencji były liczne zagrożenia związane z klimatem.
Advertisement
O problemach z kryzysem klimatycznym mówi się od dawna. Rosnąca temperatura, tony śmieci, obecny wszędzie mikroplastik – to tylko niektóre z negatywnych skutków ludzkich działań. Czy jeszcze można coś z tym zrobić? Istnieje wiele rozwiązań, które umiejętnie wykorzystane w życiu codziennym, mogą wspomóc walkę z zagrożeniem, jakie przed sobą mamy. Czy jednak to wystarczy, aby zapobiec katastrofie klimatycznej? Na ten temat wypowiedzieli się zaproszeni na konferencję goście.
go wieku bardzo dokładnie obserwują otaczający nas świat i już teraz walczą olepsze jutro. Wśród prelegentów gościli: prof. Paweł Januszewicz, Błażej Miernikiewicz, dr Maciej Ryś, dr Joanna Remiszewska-Michalak, Martyna Łuszczek, dr inż. Krzysztof Sornek, Ilona Biedroń, Dominika Lasota, Piotr Pietras. To właśnie oni podzielili się swoimi przemyśleniami na temat tego, jak obecnie wygląda świat i co jeszcze możemy zrobić, aby stał się lepszym miejscem.
Aktywiści, doktorzy, naukowcy, a wśród nich reprezentanci zarówno starszych pokoleń, jak i ci, którzy mimo młode-
O czym dokładnie mówili prelegenci?
Jakie rozwiązania zaproponowali? Choć każdy dzielił się swoimi spostrzeże- niami z różnych dziedzin, to w wypowiedziach pojawiło się wiele elementów wspólnych.
Zmiana klimatu, zwiększona ilość zanieczyszczeń powietrza oraz mikropyły –m.in. o tych problemach opowiedział prof. Paweł Januszewicz, kierownik
Katedry Chorób Cywilizacyjnych i Me- żył to Błażej Miernikiewicz, który swoją prezentację rozpoczął od przedstawienia postaci Snofru egipskiego faraona. Co on miał wspólnego z ekologią? Ten starożytny władca nie zwlekał, tylko od razu przechodził do działania. Zapragnął, aby po śmierci spocząć w piramidzie. Chciał, aby powstała ona za jego życia. Dlatego nie tracił czasu na szukanie nowych technologii, nie zastanawiał się, kiedy pojawią się urządzenia, które ułatwią budowę piramidy. Faraon, wykorzystując dostępne na swoje czasy środki, po prostu zaczął budować. Błażej Miernikiewicz zauważył, że ludzkość obecnie także powinna działać od razu. Zaznaczał, że nie powinniśmy czekać na odkrycie technologii, która rozwiąże nasze obecne problemy, zwłaszcza że liczne rozwiązania są dostępne już teraz. dycyny Regeneracyjnej WSIiZ w Rzeszowie. Zwróćmy uwagę na ostatni element. Jakie skutki powodują te malutkie, niewidzialne cząsteczki?
Przechodzą do organizmu, powodując liczne problemy. Wszystko może się rozpocząć od stresu oksydacyjnego, a później pojawią się kolejne problemy, które w efekcie mogą doprowadzić do zawału, wylewu, a nawet zgonu.
Czy w starożytnym Egipcie możemy szukać inspiracji do działań proekologicznych? Okazuje się, że tak. Zauwa-
Prelegent wspominał o rozwiązaniach z kategorii odnawialnych źródeł energii. Podkreślono również użyteczność termostatu, z którego korzysta coraz więcej osób. Zwrócił również uwagę na zmiany, jakie powinny zajść w środkach transportu. Rezygnacja z samochodu, korzystanie z komunikacji zbiorowej, zniesienie dotacji na loty samolotami, tworzenie ścieżek rowerowych –m.in. te rozwiązania przytoczył również Błażej Miernikiewicz. W trakcie tej prezentacji poruszono również istotną kwestię dotyczącą rozmów z politykami oraz potrzebę egzekwowania od nich działań mających na celu dobro środowiska. A to tylko część przytoczonych przez prelegenta przykładów.
Kwestie utylizacji sprzętu, który służy do pozyskiwania odnawialnych źródeł energii (OZE), nie pozostały bez komentarza. Błażej Miernikiewicz zapytany oten temat zaznaczył, że już pojawiają się odpowiednie technologie i niedługo będzie można odzyskiwać elementy, z których są tworzone urządzenia. Wykorzystanie tych materiałów oraz oszczędzanie energii pozwoli na skuteczne zapobieganie kryzysowi klimatycznemu. Jak sam prelegent zaznaczył – inwestycje w OZE, energię jądrową oraz w oszczędzanie energii, pozwolą na skuteczne zapobieganie kryzysowi klimatycznemu.
A co mogą zrobić studenci? Błażej Miernikiewicz odpowiada:
„Słyszałem, że WSIiZ, czyli współorganizator tego wydarzenia, otwiera kierunek gospodarki zrównoważonej. Można wybrać takie właśnie studia, zająć się tym zawodowo. Jeśli ktoś ma jednak inne plany na życie, to przede wszystkim trzeba wymagać od rządzących, chodzić na spotkania wyborcze, pisać do nich nawet na social mediach, naciskać na samorządy, rządy, bo to od nich zależy, czy inwestycje publiczne będą się odbywały. Każdy z nas jest maleńką kropelką, ale z tych maleńkich kropelek możemy zbudować wielką falę, która naprawdę zmienia rzeczy”.
Na koniec dodaje:
„Nadchodzi wielka katastrofa, tylko wspólnie możemy ją powstrzymać, więc nie możemy pozostawać bierni i obojętni, musimy działać wszyscy, teraz, bo czasu jest bardzo mało. Musimy obniżyć emisję z dzisiejszych rekordowych 55 miliardów ton rocznie do zera w ciągu trzydziestu lat. To jest ogromna praca, ale jesteśmy w stanie to zrobić, tylko wspólnym wysiłkiem”.
O tym, że każdy z nas może coś zrobić, opowiedział dr Maciej Ryś. Jako przykład tego, że wielkie rzeczy zaczynają się od małych kroków, prelegent przedstawił działalność Holendra Boyana Slata. To młody człowiek, który w wieku
18 lat nie będąc w żadnej korporacji, założył fundację The Ocean Cleanup, której cel to oczyszczenie oceanów ze śmieci w 90%. Kolejny przykład: youtuber MrBeast i projekt stworzony we współpracy z Markiem Roberem, o nazwie #TeamTrees, z okazji uzyskania 20 mln subskrypcji kanału. Polegał na posadzeniu 42 milionów drzew. nawet 5 gramów tego materiału w ciągu jednego tygodnia. Te informacje wygłosiła ze sceny Martyna Łuszczek. Najmłodsza prelegentka TEDx Rzeszów uświadamiała o wszechobecnym występowaniu mikroplastiku w naszym życiu. Kosmetyki, ubrania, opony są tylko niektórymi z przykładów miejsca jego występowania.
Te przykłady miały na celu ukazanie, że nie trzeba być politykiem czy pracować w ogromnej korporacji, aby móc działać dla dobra natury. Dr Maciej Ryś w swoim wystąpieniu zaproponował 4 etapy działania, które zaktywizują młodego człowieka.
Pierwszy z nich to etap małych kroczków. Na przykład rezygnacja z zakupu nowych ubrań, jeśli nie jest to konieczne, stosowanie zero waste i less waste, sprawdzanie pochodzenia produktów i kupowanie u lokalnych dostawców, aby nie marnować zasobów. Drugi etap to promowanie działań proekologicznych, czyli zachęcanie rodziny i znajomych, do działania na rzecz środowiska i promowanie takich aktywności w mediach społecznościowych, a także pytanie polityków o ich rozwiązania i pomysły. W trzecim etapie powinniśmy skupić się na działaniach w lokalnym środowisku. Dr Ryś do ostatniego etapu zaliczył kreatywność. Jak sam stwierdził – jeśli dana jednostka ma pomysł na rozwiązanie problemu, to powinna wykazać się własną inicjatywą.
Czy wysłanie e-maila może mieć wpływ na środowisko? Okazuje się, że tak.
O tym opowiedziała dr Joanna Remiszewska-Michalak. Prelegentka zwróciła uwagę na to, że dużo mówimy ozagrożeniach ekologicznych, o tym, co powinniśmy robić, aby zapobiec negatywnym skutkom naszych działań. Jednak w praktyce często na słowach się kończy. Mało kto zdaje sobie sprawę, że jeden średni wysłany e-mail to produkcja około 4 gramów dwutlenku węgla. Wiadomość zawierająca załączniki to około 50 gramów substancji. Rocznie wysyłanych jest około 62 tryliony maili typu spam. Po zestawieniu tych danych dr RemiszewskaMichalak zaznacza, że ograniczenie poczty elektronicznej może znacząco zmniejszyć emisję śladu węglowego. Podkreślono również, że branża IT ma udział w wysokości 2-3% w emisji.
Zapytana o to, skąd w tak młodej osobie chęć tak dużych zmian, odpowiedziała:
„Wydaje mi się, że te zmiany wynikały z mojego rozwoju już od dzieciństwa. Pochodzę z małej wsi, na której od początku obcowałam ze środowiskiem, więc miałam poczucie wspólnoty stworzonej z naturą. Dlatego z czasem zaczęłam czytać coraz więcej literatury, uczyć się, słuchać osób, które się w tym wszystkim specjalizują. Zdecydowałam, że też chciałabym się tym zająć i mieć w tym swoją część. Wyjeżdżając do liceum, okazało się, że mam większe możliwości do działania, niż będąc na wsi, więc miałam w sobie zapał i chciałam to wykorzystać”.
Jak zachęcić młodych ludzi do zainteresowania się tematem ekologii? Co możemy zrobić, żeby poprawić stan naszego środowiska? Martyna Łuszczek ma na to odpowiedź:
Mikroplastik jest wszędzie, a ludzie nieświadomi jego obecności zjadają
„Jest to temat palący i zaangażowanie każdego z nas będzie potrzebne. Wszystkie ręce na pokład. Ekologia jest dziedziną, w której każdy, bez względu na wykonywany zawód, może się wykazać.
Jeśli ktoś jest informatykiem, to może stworzyć systemy, które zmniejszałyby ślad węglowy pozostawiony przez nas w sieci. Jeśli ktoś zajmuje się biologią lub medycyną, to może zająć się wpływem zanieczyszczeń na organizm człowieka. Fotografowie mogą robić zdjęcia środowiska i pokazywać jego aktualny stan. Nie trzeba być ekologiem, aby móc się tym zajmować”.
Żyjemy w czasach, kiedy z dnia na dzień powstają kolejne budynki. Rosną także potrzeby energetyczne. Czy możemy zastosować działania proekologiczne w tym obszarze? Na to pytanie odpowiedział dr inż. Krzysztof Sornek. Stwierdził, że już na tym etapie można podjąć decyzje, które będą korzystne dla środowiska. Od czego zacząć? Od odpowiedniego wyboru projektu budynku. Zasadzenie drzew iglastych jako naturalnej ochrony przed wiatrem, usytuowanie domu w odpowiednim miejscu, zastosowanie ścian cieplnych, komina słonecznego, to część rozwią- zań, które mogą zmniejszyć zużycie energii, a co za tym idzie wspomóc środowisko i nasze portfele.
Nieodłącznym elementem przyrody są rzeki. O ich kondycji opowiedziała Ilona Biedroń. Prelegentka zwróciła uwagę na obecny stan wód oraz na działalność człowieka, która odbija się na ich stanie. Prelegentka zaznaczyła, że ludzka ingerencja powoduje ich wysychanie, a także wylewanie w czasie ulewy. Jak to możliwe? Budowanie tam, zapór, zmienianie ich biegu sprawia, że nie mogą one funkcjonować w swoim rytmie. Rzeka ma swój naturalny tor. Razem z doliną tworzą jedność. Ilona Biedroń dodaje, że drzewa rosnące przy jej brzegu naturalnie wspierają szlak wodny. Wilgotne torfowiska pochłaniają dwutlenek węgla w większej ilości niż lasy. Te, które są odwodnione, zaczynają same emitować CO2. Na koniec podkreślono, że dbanie o rzeki jest wspólnym interesem społeczeństwa.
Na temat kryzysu klimatycznego wypowiedziała się także Dominika Lasota, jedna z młodszych uczestniczek konferencji. Przedstawicielka pokolenia
Z w swojej wypowiedzi zwróciła uwagę na to, że koniec świata właściwie już nastąpił. Jak to możliwe? Każdego dnia, kiedy ktoś traci dom, nie ma za co żyć –to osiągamy mały koniec świata. Prelegenta zwróciła tym samym uwagę na poszanowanie praw człowieka i złe warunki życia, z jakimi wiele osób się zmaga, co także ma wpływ na podejmowanie przez społeczeństwo działań związanych z ekologią. Potrzebna jest zmiana systemowa i prawo, które będzie traktować kryzys klimatyczny poważnie. stytutu drewna. Roślina znalazła także swoje wykorzystanie w gastronomi, poprzez stworzenie substytutu mięsa, który już można spróbować w Rzeszowie. Z niewykorzystanych resztek konopi udało się także otrzymać białko konopne o dużej zawartości błonnika.
Z kolei Piotr Pietras przedstawił swoje działania. Technologia dekarbonizacji i rośliny były tematem, który poruszył w swojej prezentacji. Wykorzystał konopie siewne do stworzenia sub-
Podczas TEDx Countdown Rzeszów oprócz prezentacji prelegentów obecnych w sali, uczestnicy wysłuchali także wystąpień online z różnych zakątków świata. Ile ludzi, tyle spostrzeżeń. Czy da się jeszcze coś zrobić, aby uchronić świat przed katastrofą klimatyczną? Jak widać, rozwiązań jest wiele. Teraz nie pozostaje nic innego, jak podjąć działanie.
Magdalena
Bukała
Studentka kierunku Zarządzanie