KOMUNIKACJA
CYFROWA Komunikacja Cyfrowa. Nowy kierunek, nowe możliwości. Wywiad z Barbarą Przywarą Wiktor Brożbar
Ban do końca życia. Jak nie zostaliśmy wikipedystami Nataliia Pavliuk
Cyfrowa prywatność. Co grozi nieuważnym w sieci? Aleksandra Kościelna
nr 03/2021 (84) ISSN 2451-2079
STUDIUJ KOMUNIKACJĘ CYFROWĄ WE WSIiZ! Rozpocznij karierę w branży internetowej! SPECJALNOŚCI: • SOCIAL MEDIA I CONTENT MARKETING W BIZNESIE • CYFROWA ORGANIZACJA
Sprawdź więcej na: wsiz.edu.pl
NIE TAKI DIABEŁ STRASZNY XXI wiek przyniósł zmiany w komunikacji, których może oczekiwaliśmy wszyscy – ale nie tak szybko. W wyniku pandemii, wiele branż – w tym edukacyjna – musiało bardzo szybko nauczyć się korzystać z cyfrowych technologii do codziennej pracy. Cyfrowe platformy komunikacyjne okazały się nie tyle przydatne, co konieczne, a Ci, którzy unikali ich jak ognia, musieli pogodzić się z nową rzeczywistością. Bardzo szybko okazało się, że na rynku pracy brakuje specjalistów umiejących zarządzać cyfrowym obiegiem informacji na takim poziomie, jakiego rynek i jego uczestnicy by oczekiwali. Naprzeciw tej potrzebie wyszła nasza Uczelnia, proponując nowy kierunek studiów, łączący umiejętności komunikacyjne ze znajomością funkcjonowania biznesu i jego otoczenia. Na temat Komunikacji cyfrowej z Prodziekan WSIiZ dr Barbarą Przywarą rozmawia Wiktor Brożbar. W tym numerze także inne cyfrowe tematy: o zagrożeniach związanych z komunikacją cyfrową, która choć konieczna – nie jest bez wad. Na ten temat pisze Mateusz Ciurkot w artykule „Koto znajduje się pod drugiej stronie?” i Aleksandra Kościelna w tekście na temat cyfrowej prywatności. Wtóruje im Łukasz Dunaj, który na tapet wziął zakupy online. O ile zagrożenia są stosunkowo dobrze znane tzw. millenialsom, którzy w świecie nowych technologii wyrośli, niekoniecznie muszą być ich świadome inne pokolenia. Kinga Krówka przeanalizowała, co robią w sieci najmłodsi i najstarsi jej użytkownicy. W numerze także kwestia zdalnych zajęć – jak widzą je różni ich uczestnicy – o tym Sandra Skubis. Na deser felieton Natalii Pavliuk o tym, jak studenci z jej grupy – pomimo szczerych chęci – nie zostali gwiazdami Wikipedii. Dlaczego? Jeśli chcecie się przekonać, zapraszam do lektury najnowszego numeru Intro.Magazynu! PS. Wszystkie teksty do tego numeru powstały w ramach pracy zdalnej z przedmiotu Dziennikarstwo online w semestrze letnim 2020/2021.
SPIS TREŚCI Komunikacja Cyfrowa. Nowy kierunek, nowe możliwości Wiktor Brożbar
4
“Kto znajduje się po drugiej stronie?” — czyli o zagrożeniach związanych z komunikacją cyfrową Mateusz Ciurkot
8
11
17
19
22
25
Nie tylko millenialsi! Najstarsi i najmłodsi w sieci Kinga Krówka Zajęcia zdalne - jaki jest twój stosunek do tej formy nauczania? Sandra Skubis Cyfrowa prywatność. Co grozi nieuważnym w sieci? Aleksandra Kościelna Zakupy w sieci — komfort i ryzyko w jednym Łukasz Dunaj Ban do końca życia. Jak nie zostaliśmy wikipedystami Nataliia Pavliuk
REDAKCJA Redaktor wydania
Iwona Leonowicz-Bukała Katedra Mediów,Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej WSIiZ
Skład i Ilustracje
Edyta Musiał, Magdalena Radzimowska
Dr Iwona Leonowicz-Bukała Opiekunka studenckiej grupy medialnej Intro.media
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
Autorzy wydania
Wiktor Brożbar, Mateusz Ciurkot, Kinga Krówka, Sandra Skubis, Aleksandra Kościelna, Łukasz Dunaj, Nataliia Pavliuk
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
3
WYWIAD
KOMUNIKACJA CYFROWA. NOWY KIERUNEK, NOWE MOŻLIWOŚCI Rozmawiał: Wiktor Brożbar
W roku akademickim 2021/2022 w Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania studia rozpoczną adepci nowego kierunku studiów. Za zgodą Ministerstwa Edukacji i Nauki włączyliśmy do oferty kształcenia studia licencjackie o profilu praktycznym - Komunikacja cyfrowa. Program opracowali dydaktycy z wieloletnim doświadczeniem w nauczaniu szeroko rozumianych nowych mediów i komunikacji w sieci oraz biznesu. Z pomysłodawczynią całego przedsięwzięcia - Prodziekan dr Barbarą Przywarą rozmawia Wiktor Brożbar.
Wiktor Brożbar: Pani Dziekan, WSIiZ od lat kształci studentów na kierunkach medialnych - dziennikarstwo i komunikacja społeczna czy media cyfrowe i komunikacja wizerunkowa. Co skłoniło Państwa do pracy nad nowym kierunkiem kształcenia z tego obszaru?
niespotykaną dotąd skalę i w ogromnym tempie należało przenieść całe kształcenie do sfery online. To zasługa właśnie wykwalifikowanej kadry, która podołała temu zadaniu właściwie z dnia na dzień. To nasze doświadczenie chcemy też wykorzystać w kształceniu na nowym kierunku - będziemy wyposażać studentów w iedzę i umiejętnosci przydatne w pracy - np. przy plaKierunek Komunikacja cyfronowaniu szkoleń online dla wa we WSIiZ wyróżnia się niepracowników firm, w organizopowtarzalnym na skalę kraju waniu webinarów na potrzeby programem studiów, zapewnp. content marketingu, czy niającym przygotowanie do choćby w rozwoju pracownipracy w marketingu, branży ków firm poprzez działy HR. medialnej oraz kierowaniu zespołami w świecie technologii WB: W opisie nowego kieruncyfrowych i komunikacji zdalku czytamy o nowoczesnych nej - która w jakimś stopniu technologiach - wyjaśnijmy na pewno pozostanie z nami. Czytelnikom i Czytelniczkom,
Barbara Przywara: Istotnym impulsem do stworzenia koncepcji nowego kierunku były zmiany na rynku pracy związane z pandemią COVID-19. Z jednej strony zmiany te wyniknęły z konieczności przeniesienia działalności wielu firm w sferę wirtualną: praca zdalna, szkolenia online, zarządzanie zespołami rozproszonymi itd. Te modyfikacje wiązały się z wieloma problemami, którym organizacje musiały stawić czoła. Z drugiej strony już od wielu lat obserwowaliśmy postępującą cyfrową transformację biznesu. Proces ten związany jest z zapotrzebowaniem na nowoczesną kadrę pracowników, którzy doskonale poruszają się w cyfrowym świecie. WB: Czy to przez pandemię nasza Uczelnia zwróciła szczególną uwagę na taki model kształcenia? BP: Jeśli chodzi o kształcenie zdalne, to Uczelnia ma bardzo duże doświadczenie - od wielu lat prowadzone są kursy distance learning. Oczywiście, pandemia spowodowała, że na
4
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
co konkretnie kryje się pod tym pojęciem.
BP: To technologie wykorzystywane w automatyzacji procesów biznesowych, w komunikowaniu się zarówno wewnątrz firm, jak i w digital marketingu z klientami, a także w kierowaniu wirtualnymi zespołami. Zasadniczo, Komunikacja cyfrowa we WSIiZ wyróżnia się niepowtarzalnym na skalę kraju programem studiów, zapewniającym przygotowanie do pracy w marketingu, branży medialnej oraz kierowaniu zespołami w świecie technologii cyfrowych i komunikacji zdalnej - która w jakimś stopniu na pewno pozostanie z nami.
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
WYWIAD
WB: Człowiek jest istotą społeczną - jaki wpływ będzie miał ten model pracy na relacje interpersonalne?
wym - zarówno w zakresie komunikacji marketingowej (szczególnie w social mediach), jak i w zakresie wykorzystywania strategii i technik do analizowania, kształtowania, zarządzaBP: To też zaplanowaliśmy w rania i skutecznego przekazywamach kierunku - będziemy uczyć nia informacji. Absolwenci tego Absolwenci tego kierunku jak radzić sobie ze skutkami zdikierunku będą potrafili przygobędą potrafili przygotować gitalizowanego stylu życia, jak tować dobry content dla firm dobry content dla firm (lub dbać o dobrostan swój i innych (lub dla swojej marki), zaprojekdla swojej marki), zaprojektoosób w systemach pracy zdaltować szeroko pojęte elemenwać szeroko pojęte elementy nej. Wciąż rozbudowujemy lity komunikacji wizualnej, będą komunikacji wizualnej, będą stę naszych partnerów i w tym potrafili wykorzystać wiedzę potrafili wykorzystać wiedzę zakresie także chcemy budoo technologiach wykorzystyo technologiach wykorzystywać współpracę z podmiotami wanych w cyfryzacji biznesu. wanych w cyfryzacji biznesu. w obszarze profilaktyki i ograPonadto nauczą się negocjować niczania negatywnego wpływu i wykorzystywać techniki aucyfrowych mediów toprezentacji. Każdy absolwent będzie także posługiwał się sprawnie językiem obcym bizWB: Jakie konkretnie umiejętności nabędzie nesowym. student po ukończeniu kierunku Komunikacja Cyfrowa? WB: W jakich zawodach te umiejętności będą przydatne? BP: Przede wszystkim będą to specjaliści od szeroko pojętej komunikacji w świecie cyfro-
Dr Barbara Przywara Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
5
WYWIAD
BP: Umiejętności te mogą być wykorzystysemestru studiów. Od pierwszego roku realiwane w takich obszarach jak public relations, zujemy blok przedmiotów kierunkowych, któmarketing, marketing polityczny, social media, ry ma za zadanie wprowadzenie studentów badania rynku, copywriting, nowe media, kow zagadnienia związane z obiema specjalizamunikacja wewnętrzna w organizacji, employcjami. er branding, zarządzanie zespołami wirtualnymi, organizacja pracy zdalnej. Wśród zawodów WB: Czy w toku studiów przewiduje się najakie absolwenci będą mogli uczanie teoretyczne, czy będą wykonywać znajdują się m.in. też odbywały się staże w firmach Warto podążać za trenspecjalista/menedżer ds. social współpracujących z naszą uczeldami globalnymi. Warto media, specjalista ds. marketingu nią ? uczyć się od tych, którzy internetowego/digital menager, wiedzą czego potrzebuspecjalista ds. public relations, BP: Nowy kierunek ma już partje współczesny biznes. asystent zarządu firm, product nerów biznesowych. Wśród nich manager, specjalista do spraw są dwaj partnerzy strategiczni technologii informacyjno-komuRingier Axel Springer i Sagitum. nikacyjnych, specjalista e-commerce, project Obszar działalności pierwszego z nich jest manager. ogromny - media cyfrowe, transakcje i ogłoszenia, digital marketing, technologia i design, WB: Jaka jest forma studiów ? Czy są one jedrozwiązania komunikacyjne; wśród marek, no czy dwustopniowe? które działają w ramach RAS są między innymi Forbes, Onet czy Business Insider. Drugi BP: Komunikacja cyfrowa to studia I stopnia, partner - Sagitum - świadczy usługi w zakresześcio semestralne o profilu praktycznym. sie informatyki oraz konsultingu biznesowo Po ich ukończeniu oferujemy studentom stu- technologicznego. Współpracujemy z nimi dia II stopnia w zakresie Dziennikarstwo i konie tylko w zakresie projektowania programu munikacja społeczna, gdzie mogą doskonalić kształcenia, ale także w obszarze dydaktyki i ozwijać swoje kompetencje, a potem nawet czy w przyszłości - staży i praktyk. Podobnie podjąć pracę nad doktoratem w zakresie kojak z innymi partnerami kierunku, między innymunikacji i mediów - w seminarium doktorancmi Ideo, Ideo Force, IAB - Związek Pracodawkim WSIiZ. ców Branży Internetowej, Deloitte. WB: Czy po ukończeniu tego kierunku można podjąć kształcenie na studiach podyplomowych, by uzyskać specjalizację z konkretnej dziedziny? BP: Oczywiście, nasza uczelnia proponuje np. studia podyplomowe w zakresie digital marketingu.
6
WB: Czy uczelnia planuje możliwość odbywania stażu za granica? BP: Nie jest to wykluczone - nasi partnerzy to w większości międzynarodowe firmy. WB: Czy podobnie jak na innych kierunkach staże będą współfinansowane z funduszy EU?
WB: Pierwsi studenci kierunku wejdą w mury Uczelni już w październiku 2021 r. Jakie specjalizacje będą do wyboru? Kiedy pojawi się możliwość rozpoczęcia studiowania tej specjalizacji?
BP: To będzie uzależnione od dostępnych programów pozwalających na przygotowywanie projektów. Uczelnia zawsze jest otwarta na takie możliwości i dosłownie trzyma rękę na pulsie.
BP: Dwie zaplanowane specjalności - Social media i content marketing w biznesie oraz Cyfrowa organizacja - będą realizowane od 4.
WB: Wiem, że Uczelni obserwuje zarówno losy swoich absolwentów, jak i rynek pracy. Czy uważa Pani, znając realia obecnie panują-
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
WYWIAD
Nowy kierunek ma już partnerów biznesowych. Wśród nich są dwaj partnerzy strategiczni - Ringier Axel Springer i Sagitum ce choćby w regionie, że po uzyskaniu dyplomu są realne szanse na zatrudnienie? BP: Zapotrzebowanie na rynku na specjalistów z takimi kwalifikacjami jakie dawać będzie ten kierunek nie słabnie, a prognozy i analizy trendów wskazują, że będzie rosło. Nasi partnerzy biznesowi już dziś są zainteresowani absolwentami tego kierunku. Biuro Karier nieustannie dopytuje mnie o kandydatów do pracy w branży jeszcze przed ukończeniem studiów. WB: Jak zachęciłaby Pani studentów do wyboru akurat tego kierunku studiów? BP: To unikatowy i nowoczesny kierunek studiów - kształcić będziemy osoby w zakresie poszukiwanych i pożądanych kompetencji. Warto być pierwszym na rynku pracy. Warto podążać za trendami globalnymi. Warto uczyć się od tych, którzy wiedzą czego potrzebuje współczesny biznes. WB: Dziękuję za rozmowę!
Wiktor Brożbar Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Interesuje się motoryzacją i szybkimi autami. Prywatnie działa społecznie i stara się rozwiązywać problemy, z którymi inni sami nie są w stanie sobie poradzić.
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
7
PROBLEMY XXI WIEKU
PROBLEMY XXI WIEKU: “KTO ZNAJDUJE SIĘ PO DRUGIEJ STRONIE?” — CZYLI O ZAGROŻENIACH ZWIĄZANYCH Z KOMUNIKACJĄ CYFROWĄ Mateusz Ciurkot
Większość z nas ma do czynienia z Internetem każdego dnia. Przeglądamy setki materiałów, pobieramy tysiące plików - darmową muzykę, gry czy programy - a nawet składamy wnioski online lub robimy zakupy w sieci. Takie z pozoru niewinne czynności mogą wydawać się zupełnie bezpieczne; w końcu wchodzimy na pewne strony i powtarzamy te same ruchy wielokrotnie. Jednak niebezpieczeństwo w sieci to problem, który jest dużo bardziej rozbudowany niż możemy z początku przypuszczać. W wirtualnym świecie nie brakuje hakerów, osób toksycznych, trolli, nielegalnych i podejrzanych ofert, a to wciąż nie wszystko... W takim razie – jak wiele takich zasadzek może na nas czyhać na bezdrożach Internetu?
Internetowi przestępcy Era pirackich rabunków dobiegła końca. Nie uświadczymy też zbyt wielu widowiskowych ataków na bogate korporacje rodem z filmu Szklana pułapka. Jednak rolę współczesnych piratów, dokonujących równie efektownych rabunków, przejęli hakerzy. Są to ludzie, którzy swój talent powiązany z językami oprogramowania wykorzystują w nielegalny sposób. Ponadto niektórzy są na tyle sprytni, że potrafią skutecznie zatrzeć za sobą ślady, co powoduje, że wielu z nich pozostaje nieuchwytnymi. W końcu jedną z bardziej nieuchwytnych grup hakerskich jest Anonymous. Ci są bardziej czymś w rodzaju wirtualnych aktywistów, którzy w ten sposób wyrażają swój bunt. Nie brakuje jednak mniejszych hakerów, którzy choć mniej znani, to nadal stanowią dla nas ogromne zagrożenie. Jedną z najbardziej znanych from ataków hakerskich jest wysłanie maili z linkiem prowadzącym do fałszywych stron lub do takich, które są zainfekowane wirusem. Przestępcy mogą podszywać się pod różne instytucje, np. pod Ministerstwo Finansów lub pod bank. Inną metodą, z wykorzystaniem poczty elektronicznej, jest wyłudzanie „na prezesa”. Pracownicy wielkich korporacji w większości porozumiewają się poprzez e-maile. Przestępcy nie mogliby przepuścić takiego faktu. Z nowo stworzonej 8
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
skrzynki pocztowej (której adres do złudzenia przypomina typowo korporacyjny) wysyłają serię wiadomości do jednego z podrzędnych pracowników. W końcu w jednej z wiadomości składają wniosek na przelanie określonej sumy pieniędzy. Aby uniknąć poważnych strat, należy odpowiednio zareagować. Wszelkie podejrzane e-maile najlepiej sprawdzić za pomocą drogi innej niż elektroniczna, np. poprzez kontakt z działem obsługi klienta lub poprzez kontakt z szefem. Hakerzy prowadzą swoją działalność również za pośrednictwem serwisów społecznościowych. Jedną z popularnych technik jest udostępnianie linków, które przekierowują nas do strony logowania. W taki sposób dochodzi do wycieków naszych danych logowania. Aby usprawnić rozprzestrzenianie się zarazy, często owe linki zostają zawirusowane. Wtedy w prywatnych wiadomościach (np. na Messengerze) kolejne osoby otrzymają link do stron z niebezpieczną treścią. Łatwo można rozpoznać tego typu wiadomości. Często są one formułowane w dosyć prosty sposób w stylu: Hej! Zobacz: wyciekły twoje zdjęcia www.zawirusowanylink.eu. Tego typu wiadomości najlepiej od razu usunąć. Ważne jest, aby starannie zabezpieczać nasze konta. Jeśli dane logowania wyciekną, to wtedy
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
PROBLEMY XXI WIEKU
nasze konto społecznościowe może posłużyć oszustom jako narzędzie do pozyskania odrobiny gotówki. Przykładem może być tak zwana „metoda na blika”. Z przejętego konta jest wysyłana wiadomość, która zachęca jednego ze znajomych na podanie kodu blik. Oczywiście uzasadnione jest to szeregiem wytłumaczeń, a pieniądze są potrzebne na już. W takim przypadku najlepiej jest skontaktować się ze znajomym, aby ustalić, czy na pewno potrzebuje pomocy. Kiedy będziemy mieli pewność, że konto zostało przejęte, to wtedy możemy podjąć odpowiednie kroki, aby zaszkodzić hakerowi. Czy wiesz, że: na Facebooku możesz transmitować samookaleczanie się lub promować przemoc wobec dzieci? Administratorzy portalu nie chcą usuwać materiałów, dopóki te nie są prezentowane z przesadnym sadyzmem i czcią. Być może dlatego na stronach przez wiele godzin tkwią materiały zawierające gwałt lub morderstwo (dotyczy także streamów na żywo). Wśród nich wybiła się transmisja z morderstwa 74-letniego Roberta Godwina, nakręcona przez nijakiego Steva Stephensa, zwanego „facebookowym mordercą”.
wet najwytrwalszych użytkownikom Internetu. Niektóre z nich awansowały do rangi legend lub internetowych creepypast. Przykładem może być gra pochodząca rzekomo z Deep Webu o nazwie Sad Satan. Tajemnicza i pełna mroku produkcja, umiejscowiona w rozmytej czarno-białej rzeczywistości, pełnej zdjęć z podtekstami seksualnymi, pedofilskimi i zaprezentowanymi morderstwami. W sieci krąży sporo teorii dotyczących ukazanych tam treści. Warto jednak nadmienić, że oryginał pozostaje niedostępny dla zwykłych użytkowników, możemy jedynie zadowolić się fanowską kopią wyprodukowaną z myślą o ciekawskich graczach, którzy poszukują mocnych wrażeń. Niebezpieczeństwo w sieci to nie tylko hakerzy Nie tylko hakerzy i ich pomysłowe twory mogą napsuć nam krwi podczas korzystania z dobrodziejstw Internetu. Przeglądając różne fora w sieci lub filmiki na YouTubie, możemy natrafić na różne dyskusje. Udział w takiej wymianie poglądów może kosztować nas sporo nerwów,
Hakerzy w istocie nie znają litości. Czasem dużo prostszą metodą na pozyskanie naszych prywatnych danych może okazać się stworzenie fałszywego profilu, np. na portalu randkowym. Warto upewnić się, czy osoba, z którą sobie romansujemy, jest na pewno tym za kogo się podaje. Zwłaszcza warto to zrobić zanim wyślemy jej nasze intymne zdjęcia. A skoro już o zdjęciach mowa... Warto zwracać uwagę na to, jakie aplikacje pobieramy na nasze smartfony. Niektóre z nich wymagają zezwolenia na dostęp do niektórych opcji w naszym telefonie, np. dostęp do kontaktów albo do galerii zdjęć. W takim przypadku należy zawsze zwrócić uwagę na to, co pobieramy i skąd. Uważaj na to, co pobierasz Po Internecie krążą liczne historie o całych setkach niebezpiecznych aplikacji. I nie chodzi o zwykłe gry, polegające na strzelaniu z broni do wirtualnych postaci. Mowa tutaj o naprawdę mrocznych i podejrzanych aplikacjach. Część z nich skrywa klucz do zysku dla hakerów; niektóre mogą spędzić sen z powiek naIntro Magazyn | nr 3/2021 (84)
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
9
PROBLEMY XXI WIEKU
gdyż bardzo często w takich dyskusjach biorą udział hejterzy i internetowe trolle. A wszystko za sprawą poczucia „anonimowości”, jakie zapewnia sieć. Sporo osób posługuje się pseudonimami, po czym swobodnie porusza się w celu upokorzenia jak największej liczby użytkowników, co wbrew pozorom nie jest wcale takie skomplikowane. Sporo osób łapie haczyk i daje się wciągnąć w wir bezcelowych rozmów i dyskusji. No bo przecież: jakim problemem jest utworzenie sobie nowego fake-konta? Wystarczy stworzyć fałszywy adres e-mail z nieprawdziwymi danymi, następnie wybrać przypadkowe hasło i gotowe! Od razu możemy wziąć udział w dowolnej dyskusji i wedle własnej woli wyzywać ludzi lub nakręcać do dalszej kompromitacji. To co znajdziemy w Internecie bywa nie tylko brutalne, ale też ujmuje ludzkiej godności. Co więcej, komentarze są dostępne publicznie i każdy może zrobić z tym, co zechce. Miejmy to na uwadze w momencie, w którym ktoś wyprowadzi nas z równowagi podczas publicznej dyskusji. Najlepiej zanim zaczniemy określać, w jakich kręgach obracali się czyiś rodzice lub zanim przypiszemy jakieś określenia na temat danego użytkownika.
Jak więc zareagować na tego typu zachowania? Na to raczej nie ma jednoznacznej odpowiedzi. W sieci istnieje sporo materiałów z poradami, jak możemy odnosić się do tego typu zachowań. Możemy je zignorować, zgłosić do administratorów lub moderatorów chatu bądź spróbować wyjaśnić logiczną argumentacją. Niestety, prawda jest taka, że żadne z tych środków nie są w stanie zaradzić prawdziwemu problemowi. Hejter bądź troll zawsze osiągnie swój cel: zyska 5 minut sławy, wywoła poruszenie w sieci, upokorzy kogoś itd. Raczej nigdy nie uda się znaleźć skutecznego sposobu, aby na dobre uporać się z tym problemem. Dopóki istnieją ludzie – dopóty będzie powstawała toksyczna zawartość. Oczywiście nie są to wszystkie możliwe przypadki zagrożeń w sieci. Ilu ludzi – tyle pomysłów. Niech ta garść przykładów uświadomi, jak bogatą wyobraźnię mogą mieć internetowi przestępcy oraz jak wiele niebezpieczeństw mogą stworzyć. Warto się zabezpieczyć na wszelkie możliwe sposoby, np. poprzez wykupienie antywirusa lub utworzenie odpowiednich zabezpieczeń w ustawieniach sieci. Lepiej pozostać czujnym, zwłaszcza gdy zawędrujemy na zupełnie nowe, nieznane nam strony. Nigdy nie wiadomo co może tam na nas czyhać.
Mateusz Ciurkot Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Od lat zajmuje się poezją i występami scenicznymi, występował w licznych konkursach i spektaklach. Z zamiłowania zajmuje się wszelką formą żywego słowa, gdyż właśnie ono jest w każdym z nas.
10
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
PROBLEMY XXI WIEKU
NIE TYLKO MILLENIALSI! NAJSTARSI I NAJMŁODSI W SIECI Kinga Krówka
O dużej roli Internetu w naszym życiu, nie trzeba nikogo przekonywać. Ostatnie miesiące udowodniły, że jest nam wręcz niezbędny do codziennego funkcjonowania. Stan epidemii koronawirusa spowodował, że do wirtualnej rzeczywistości przeniosły się: praca, edukacja oraz wiele usług. W związku z tym wydłużył się czas, który poświęcamy na przebywanie w sieci. O ile młodsze pokolenia bez problemu poruszają się w Internecie, o tyle dla starszych osób wciąż pozostaje on sferą, w której nie czują się swobodnie. Zamknięci w czterech ścianach w czasie lockdownu seniorzy, najbardziej odczuwali osamotnienie, jednak dzięki social media, mogli pozostać w stałym kontakcie z rodziną.
Media społecznościowe cieszą się ogromną popularnością, szczególnie u młodych osób. Liczba użytkowników Internetu wzrasta każdego dnia. Głównym czynnikiem zachęcającym do pojawienia się w sieci są bliscy, rówieśnicy, a także znane osoby, o których chcemy wiedzieć jak najwięcej. Młodzi zakładają nowe profile i korzystają z nich w celu komunikowania się, dzielenia swoimi zdjęciami, przemyśleniami i ważnymi chwilami z codziennego życia. Panuje jednak przekonanie, że Internet zakłóca normalne stosunki społeczne, zastępując kontakt osobisty, spłycając więzi międzyludzkie, a nawet odczłowieczając rozmowy z innymi. Prawda jest nieco inna. Internet to element codzienności, jest narzędziem, którego nie ma sensu sobie odbierać, bo bez niego człowiek współczesny nie jest w stanie funkcjonować. (Zastosowań portali społecznościowych jest wiele, niestety przeglądanie postów pochłania sporą ilość czasu i najczęściej nie wnosi niczego wartościowego do naszego życia). Seniorzy w Internecie i social media W kontekście mediów społecznościowych najczęściej mówi się o osobach młodych. To jednak duży błąd, ponieważ osoby w wieku 50+ również spędzają swój wolny czas na Facebooku czy Instagramie. Seniorzy zakładają swoje konta w mediach społecznościowych, aby mieć kontakt z najbliższymi, zapewnić sobie odrobinę rozrywki, a nawet pochwalić się Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
swoimi osiągnięciami i pasjami. Ci seniorzy, którzy odważyli się pokonać obawy związane z wejściem w wirtualny świat, chętnie korzystają z możliwości uczestnictwa we wszelkich kursach gotowania, czy malowania, rozwijając ten sposób swoje zainteresowania. Media społecznościowe umożliwiają seniorom obserwowanie specjalistów i profesjonalistów zamierzających interesujące ich treści, a także dają im możliwość wyrażania własnych opinii w komentarzach oraz dzielenia się swoją wiedzą w trakcie tworzenia własnych treści, np.: na serwisie YouTube. Istnieją specjalne strony www, stworzone głównie pod użytek osób starszych, są to m.in.: http://senior.gov.pl/, http://ksenior.pl/, https://www.slowoseniora.pl/, https://zycieseniora.com/, http://www.bycseniorem.pl/, https://seniorzy24.pl/, https://60plus.pl/, http://www.senior.pl/, http://superstarsi.pl/, https://dziennikzachodni.pl/forum-seniora/, http://www.blog.senior.pl/, http://iss.tnb.pl/news.php, http://www.czas-seniora.pl/, http://zdrowy-senior.org/, http://www.opiekaseniora.pl/ oraz http://mojaemerytura.zus.pl. Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
11
PROBLEMY XXI WIEKU
Portale te, dostarczają seniorom informacji, jakich poszukują w Internecie oraz zapewniają im rozrywkę, dzięki której mogą przeżywać swoją wirtualną złotą jesień. Pani Michalina, która jeszcze przed rokiem zmagała się z nauką użytkowania telefonu komórkowego, dziś opowiada o tym, jak sprawnie posługuje się swoim smartfonem kiedy chce odbyć wideo rozmowę ze swoimi wnukami mieszkającymi za granicą. Cieszy się, że dała się przekonać do korzystania z nowych rozwiązań technologicznych i oprócz głosu, może także zobaczyć swoich bliskich i upewnić się, że są zdrowi. Natomiast pani Weronika z Tarnowa udzielając się w komentarzu na forum https://www.slowoseniora.pl odnośnie pytania użytkownika Student ciekawy “Koronawirus – seniorzy, czy się boicie?” opowiada z zadowoleniem o swoich pierwszych zakupach spożywczych przez Internet. Użytkownik serwisu http://www.klub.senior.pl/ Jarosław II założył w 2011 r. wątek na forum o “Miejscach w Polsce, gdzie warto pojechać na wypoczynek, rehabilitację lub weekend”, który aktywny jest do tej pory i inni seniorzy dzielą się swoimi opiniami odnośnie placówek rehabilitacyjnych.
mniej. Zaledwie 61% seniorów korzysta z Internetu w całej Unii Europejskiej. W Polsce Internetu używa 87% osób w wieku 45-54 lat, 70% osób w wieku 55-64 lat i tylko 43% osób w wieku 65-74. To bardzo mało w porównaniu do innych grup wiekowych w naszym kraju. (Źródło: Eurostat) Według statystyk z Facebooka, zauważamy, że więcej użytkowników po 65. roku życia to kobiety (51%). Najbardziej aktywnymi seniorami w mediach społecznościowych są mieszkańcy z Warszawy, Poznania i Wrocławia. Czwarta z kolei miejscowość różni się w zależności od płci - aktywniejsze online są panie z Łodzi, a panowie z Krakowa. Mężczyźni po 65. roku życia na Facebooku śledzą głównie treści związane z polityką. Strony, które cieszą się ich największym zainteresowaniem to profile portali informacyjnych. Część seniorów równie mocno interesuje się sportem i obserwuje konta polskich gwiazd sportu. W celach rozrywki seniorzy chętnie przeglądają kanały muzyczne i przesłuchują melodie dobrze im
Przeglądając poszczególne strony www poświęcone w głównej mierze seniorom i ich wypowiedzi na forach internetowych odczuwa się dumę, z tego jak świetnie sobie radzą. Niestety, w Polsce im starsza grupa wiekowa, tym niższy jest odsetek Internautów – wśród osób powyżej 60 roku życia, internautami jest tylko 30%. Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych odsetek ten sięga ponad 60%. Jednak w Polsce szybko przybywa seniorów w Internecie – w 2002 roku było ich zaledwie 2%! Użytkowników w wieku 65-74 lat jest znacznie 12
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
PROBLEMY XXI WIEKU
znane z młodości. Seniorki także wykazują zainteresowanie bieżącymi wydarzeniami politycznymi, jednak w znacznie mniejszym stopniu. Najpopularniejszą kategorią tematyczną wśród kobiet 65+ są poradniki. Panie szukają wskazówek, które pomogą im w wykonywaniu codziennych obowiązków. Lubią też strony serwisów informacyjnych z ciekawostkami i treściami rozrywkowymi, związane z dbaniem o zdrowie i modą. Nikogo nie powinno dziwić duże zainteresowanie stronami o zdrowiu, ogrodnictwie i panujących trendach. Dane statystyczne wykazują, iż seniorki chętniej korzystają z wersji mobilnej Facebooka. 63% kobiet używa tego serwisu społecznościowego na komputerze, a 31% ze smartfona z Androidem. Natomiast komputer preferuje aż 70% mężczyzn, a smartfon z Androidem jedynie 23%. Pozostała część badanych nie korzysta z Internetu z braku wiedzy lub dostępu do połączenia. W przypadku jeśli przeszkodą w swobodnym poruszaniu się po świecie wirtualny jest brak umiejętności seniora Fundacja Digital Poland przekonuje, że na naukę nigdy nie jest za późno i zachęca do rozpoczęcia przygody w każdym wieku. Publikacja Fundacji Digital Poland „Nowoczesny senior - przewodnik po cyfrowym świecie” powstał, aby wspomóc seniorów w nauce korzystania z zasobów Internetu. W przewodniku znajdują się wskazówki, jak korzystać z e-maila do komunikacji z bliskimi oraz stron internetowych. Zawiera także najlepsze porady dotyczące obsługi smartfonów. - To rewolucyjny projekt. Do tej pory żadna organizacja nie przygotowała poradnika, który w sposób prosty i kompleksowy tłumaczyłby seniorom, jak mogą korzystać z Internetu. Internet może umożliwić im bezpieczną komunikację z najbliższymi, zarezerwowanie wizyty u lekarza, opłacenie rachunków, sprawdzenie rozkładu jazdy autobusów czy też zrobienie zakupów - tłumaczy Nell Przybylska z Fundacji Digital Poland. Korzystając z poradnika, seniorzy mogą liczyć na wsparcie podczas stawiania pierwszych kroków w wirtualnej społeczności. Osoby niedoświadczone w sieci, często padają ofiarą internetowych oszustów. Przewodnik wyjaśnia w przejrzysty sposób jak unikać groźnych sytuacji i bezpiecznie korzystać z cyfrowej przeIntro Magazyn | nr 3/2021 (84)
strzeni. Facebook umożliwia seniorom i pozostałym użytkownikom zacieśnienie kontaktu z rodziną (w szczególności z wnukami), która często przebywa za granicą lub mieszka w innym mieście. Różnice pomiędzy poszczególnymi aplikacjami, takimi jak Facebook, Messenger, Skype czy WhatsApp nie są do końca zrozumiałe dla seniorów, za to wysoko ceniona jest możliwość bezpłatnego i elastycznego korzystania z nich, co przekłada się na wzrost poczucia własnej skuteczności, satysfakcji z życia i zmniejszenie poczucia osamotnienia. Świat mediów społecznościowych i Internetu jest dla seniorów również źródłem obaw. Brak zrozumienia zasad działania poszczególnych portali i komunikatorów oraz brak osoby z najbliższego otoczenia, która znalazłaby czas i cierpliwość na wprowadzenie seniora w skomplikowany wirtualny świat, powoduje rezygnację starszej osoby z pełni satysfakcjonującego korzystania z Internetu i mediów społecznościowych. Dzieciństwo w cyberprzestrzeni Obecnym czasie Internet stał się przestrzenią, w której dzieci i młodzież czują się naturalnie i swobodnie. Pandemia sprawiła, że ponad ¼ doby przeznaczona jest na aktywność w sieci. W czasie epidemii koronawirusa po zamknięciu szkół uczniowie korzystają z Internetu codziennie, dlatego od rodziców wymaga się szczególnej uwagi, by korzystanie ze stron internetowych było bezpieczne dla ich pociech. Na rodzicach i wychowawcach ciąży obowiązek oraz odpowiedzialność by młody człowiek poruszał się bezpiecznie po cyfrowej rzeczywistości. Sieć, bowiem jest pełna zagrożeń, które czyhają na nieuważnych użytkowników. Nawet bardziej doświadczeni internauci dają się złapać na próby przejęcia kontroli nad ich komputerami, co w konsekwencji może skutkować wyciekiem prywatnych danych, a nawet poważnych strat finansowych. Ponad połowa dzieci i młodzieży w wieku 8-16 lat ma swoje profile na Facebooku, a wyniki badań wykazują, że “1 na 4 dzieci w wieku 1013 lat używa go na co dzień. Jeszcze bardziej przerażający jest fakt, iż niektóre z naszych pociech (16%) zaczynają korzystać z FaceboWyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
13
PROBLEMY XXI WIEKU
oka już w wieku 6 lat” (źródło: tybawaryjny.pl). Zgodnie z zasadami Facebooka konto może utworzyć tylko osoba, która ukończyła co najmniej 13 lat. Limity wiekowe nie stanowią jednak problemu, dzieci poniżej 13 roku życia z powodzeniem buszują na serwisie. Facebook stara się odciąć dostęp młodszym dzieciom i twierdzi, że codziennie usuwa 20 tys. kont użytkowników, którzy nie mają 13 lat. Równocześnie jednak podkreśla, że użytkownik, który skończył 13 lat, ma prawo do prywatności i jego dane nie zostaną udostępnione nikomu, nawet rodzicom. Badania raportu Knowthenet informują, że niemal 60% dzieci, zanim ukończy 10 lat, zetknie się z serwisami społecznościowymi. Ponad połowa osób w wieku 13 - 17 lat korzysta z Facebooka i Snapchata, a 1/3 najmłodszych użytkowników zakłada swoje konta na Instagramie (wymagany wiek +13). Innym ulubionym miejscem w sieci dzieci i młodzieży 5 - 15 lat jest serwis YouTube. W Polsce w styczniu 2021 r. całkowita liczba internautów wynosiła 31.97 milionów. Biorąc pod uwagę fakt, że kraj zamieszkuje niespełna 38 milionów, można powiedzieć, że korzystamy z niego niemalże wszyscy, natomiast social media łączą w Polsce 25,9 miliarda użytkowników. (Źródło: Digital 2021: Global overview report) Biorąc pod uwagę obecną sytuację na świecie, której skutkiem było nauczanie zdalne, możemy przypuszczać, że w ciągu tego roku wiek użytkowników social media się obniżył, a liczba dzieci z własnym smartfonem wzrosła. Według raportu “children and parents” na początku roku 2020 ponad połowa dziesięciolatków w Europie posiadała swojego własnego smartfona. Następstwem posiadania telefonu z dostępem do Internetu jest korzystanie osób poniżej 13 roku życia z mediów społecznościowych. Rodzice w trosce o swoje pociechy dyskutują na forum internetowym, czy mogą zezwolić na utworzenie konta w serwisie Facebook. Użytkowniczka o pseudonimie Jatojagodnik rozpoczęła wątek na https://forum.gazeta.pl/ w momencie kiedy jej 12- sto letniej córce zablokowano konto na FB. Kobieta jest świadoma zasady zapisanej w regulaminie, o tym, że
14
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
serwis jest dostępny dla osób +13, jednak nie widzi problemu, by zabraniać dziecku dostępu do niego. Przekonana jest, że nastolatka posiada odpowiednią wiedzę o używaniu Internetu po odbytych w szkole zajęciach na temat cyberprzemocy. W komentarzach z pomocą przychodzą jej internautki, świadome zagrożeń wirtualnego świata oraz doświadczone mamy, które znają podstępnych młodych użytkowników, pragnących komunikowania się online. Wątek na forum komentuje pani Iwoniaw, która wyjaśnia użytkowniczce Jatojagodnik próbę oszustwa jej córki. Jeśli rodzic wyrazi zgodę, a dziecko podczas tworzenia konta poda inną datę urodzin, taki profil może zostać zgłoszony do usunięcia. Serwis Facebook posiada specjalny formularz zgłoszeniowy. Nie istnieje żaden sposób weryfikacji przez rodziców kont młodszych urwisów jak w przypadku gier objętych kontrolą rodzicielską. Przed podjęciem działań dziecka w Internecie, rodzic powinien zacząć od rozmowy z nim i wytłumaczenia mu, by miał świadomość czy nie łamie regulaminu serwisu i jakie może napotkać niebezpieczeństwa. W Polsce co trzeci rodzic przyznaje, że nigdy nie tłumaczył dziecku bezpiecznych zasad korzystania z internetu. (wg PBI/Gemius). Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę przygotowała specjalny poradnik dla rodziców, w którym w prosty sposób omówione zostały zagrożenia Internetu na jakie warto zwrócić uwagę. (http://www.dzieckowsieci.pl/) Komunikacja dla małolatów w social media Ważnym elementem Facebooka jest Messenger, czyli komunikator, który pozwala na rozmowy tekstowe, głosowe i wideo. Aplikacja ta również wymaga by korzystali z niej użytkownicy powyżej 13 roku życia. 2017 roku stworzono Messenger Kids - wersja komunikatora skierowaną dla użytku przez dzieci. Niestety, ta aplikacja nie jest dostępna w Polsce. Jeśli dziecko korzysta z Instagrama i rodzic jest tego świadomy, wyraża swoją zgodę na korzystanie z aplikacji, powinien pomagać w prowadzeniu i nadzorować profil. Takie konto (reprezentujące osoby poniżej 13 roku życia) musi zawierać w biogramie wyraźną informację, że zarządza nim rodzic lub opiekun. Aby chronić dziecko w sieci, Instagram w swoim regulaminie umieIntro Magazyn | nr 3/2021 (84)
PROBLEMY XXI WIEKU
ścił informację, że jeżeli nastoletnie dziecko padnie ofiarą niewłaściwego zachowania w aplikacji, jej twórcy - pomimo okoliczności nie mogą udostępnić informacji niepublicznych (jak np.: adres e-mail użytkownika lub adres IP pomimo wykroczenia) bez otrzymania nakazu przeszukania lub wezwania od organów ścigania. Zaleca się w tym przypadku bezpośredni kontakt z organami ścigania. To bardzo ważna informacja z perspektywy rodzica. Serwis Tik tok (również dozwolony od minimum 13 lat) zdobywa obecnie serca młodych użytkowników. Dla bezpieczeństwa podjęto szereg działań by regularnie korzystaj z tej aplikacji. Dla najmłodszych użytkowników ograniczono między innymi wysyłaniem bezpośrednich wiadomości i udostępnianie transmisji na żywo na konta użytkowników powyżej 16. roku życia oraz kupowanie, wysyłanie i odbieranie wirtualnych prezentów dla użytkowników poniżej 18. roku życia. Zarówno WhatsApp, jak i YouTube to aplikacje, z których w Polsce mogą korzystać osoby mające ukończone 16 lat. Jeśli dziecko poniżej tego wieku utworzyło konto, na którymś z tych serwisów rodzic może usunąć konto lub zgłosić to za pomocą wiadomości e-mail i potwierdzenia dokumentami (dowodem własności numeru WhatsApp, dowodem sprawowania opieki rodzicielskiej oraz potwierdzeniem daty urodzenia dziecka).
do Internetu jest wspieranie go w budowaniu stabilnej i nie uzależniającej od zewnętrznych wpływów samooceny. Pomimo istnienia niebezpiecznej strony wyzwań internetowych nie oznacza to, że trzeba dziecku zabronić uczestnictwa w social mediach. Korzystanie z nich należy ograniczyć jedynie w skrajnych przypadkach mogących świadczyć o uzależnieniu. Pamiętajmy, że młodzi ludzie chcą rywalizować i zaskakiwać, a przy tym dobrze się bawić oraz zaistnieć w swoim otoczeniu. Kieruje nimi przede wszystkim ciekawość, potrzeba akceptacji, a czasami zwykła nuda. Aby zapewnić dziecku maksymalny poziom bezpieczeństwa
W trosce o bezpieczeństwo… Wychowywanie dzieci w czasach Internetu rodzi wiele wyzwań. Wszyscy jesteśmy świadomi tego jak łatwo sieć oraz dostępne w niej gry wciągają i uzależniają, dlatego dzieci nie mogą poznawać Internetu bez nadzoru dorosłych. Internet jest niezwykły narzędziem, dostarcza wiele informacji i rozrywki, ale także jest bardzo niebezpieczny. Każdy rodzic myśląc o bezpieczeństwie swoich pociech w sieci, kieruje swoją uwagę na częste zjawisko pedofilii i pornografii, mając na uwadze dziecięcą beztroskę i lekkomyślność. Dzieci nie rozumieją konsekwencji różnych podejrzanych i ryzykownych zachowań, a pomysłowość internautów nie zna granic. Doskonałym przykładem tego są popularne internetowe wyzwania zachęcające do wykonywania niebezpiecznych zadań. Istotne dla dziecka przed udostępnieniem mu dostęp Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
15
PROBLEMY XXI WIEKU
wirtualnym świecie musimy - ustalić podstawowe zasady dotyczące przekazywania obcym osobistych danych, musimy wyjaśnić dzieciom, jakimi informacjami nie powinny dzielić się z przypadkowymi osobami poznanymi w sieci. Dotyczy to między innymi: nazwisk (w przypadku, kiedy korzystają z pseudonimów), haseł do kont, adresem zamieszkania oraz wszelkimi innymi prywatnymi informacjami, jak choćby wyjazd na wakacje. Edukacja dziecka w dziedzinie bezpiecznego poruszania się po sieci internetowej zaowocuje wzrostem jego świadomości w dziedzinie bezpieczeństwa prywatności w sieci i ochronie cyfrowego życia. Zatroskany tata - Chattab z https://forum.pclab.pl/ opisuje problem dotyczący jego 13-sto letniej córki, która non stop przesiaduje w social mediach, do tego stopnia, że opuściła się w nauce. Próby instalowania aplikacji do kontroli rodzicielskiej okazały się bezużyteczne przez brak oprogramowania na telefony z systemem IOS. W akcie desperacji zwraca się o pomoc do wszystkich użytkowników forum. Użytkownik Prix w swojej długiej wypowiedzi opisuje wiele kluczowych rad. Słusznie zaznacza na początku, iż “problemu, nie zlikwidujesz lecząc objawy, zamiast przyczyny”. Sugeruje by rodzic zwrócił uwagę czego dziecko szuka w Internecie i czego może brakować mu w jego otoczeniu. Jeśli dziecko się nudzi z powodu braku obowiązków domowych, warto, np.: zapisać je na zajęcia pozalekcyjne, podczas których będzie doskonalić swoje umiejętności i rozwijać zainteresowania. Współczesny świat to połączenie rzeczywistości realnej i wirtualnej. Dostęp do Internetu jest dziś czymś zwyczajnym i naturalnym. Internet stał się na tyle ważnym elementem codziennego życia, że w wielu jego aspektach trudno nam wyobrazić sobie funkcjonowanie bez możliwości korzystania z jego dostępu. W Internecie można w bardzo szybki i prosty sposób uzyskać dostęp do wielu przydatnych aplikacji, jak mapy miejscowości, lokalizacja punktów sprzedaży, płatności rachunków, a także daje możliwość prowadzenia e-biznesu i wielu innych czynności niezbędnych w życiu codziennym. Wszelkie dobrodziejstwa sieci rodzą również poważne zagrożenia dla jego użytkowników. Jednym z przestępstw popeł16
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
nianych w sieci jest tendencja łamania praw autorskich, za co grozi nawet więzienie. Innym zagrożeniem wynikające z korzystania z wirtualnego świata jest cyberprzemoc, czyli zachowanie, które krzywdzi drugiego człowieka. Za pomocą komputera lub telefonu komórkowego połączonego z dostępem do sieci taki przestępca ośmiesza, obraża, poniża lub nęka swoją ofiarę. Cyberprzemoc przejawia się opublikowaniem treści (zdjęcia lub filmy wideo), na które przedstawiają materiały obrażające lub wyśmiewające czyjąś osobę. Należy zachować ostrożność w publikowaniu w sieci swoich prywatnych zdjęć, które później mogą zostać użyte przeciwko nam i przedstawić nas w negatywnym świetle, za pomocą fotomontażu. Przemoc wirtualna związana jest również z podszywanie się pod kogoś, np.: na portalach społecznościowych, w wiadomościach e- mail, komunikatorach, poprzez kradzież zdjęć lub innych danych osobowych. Najczęściej, tacy przestępcy decydują się na tę formę przemocy, dlatego że czuje się anonimowi i bezkarni w Internecie. Należy pamiętać, że ani sprawca przemocy, ani jej ofiara nie są anonimowe w sieci. Bardzo ważne jest, więc zachowanie odpowiednich proporcji w dzieleniu życia pomiędzy światem wirtualnym a rzeczywistym.
Kinga Krówka Studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Interesuje się rozwojem i wpływem social mediów na współczesne życie. Prywatnie stale doskonali swoje umiejętności, pasjonuje się fotografią.
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
INRO SONDUJE
ZAJĘCIA ZDALNE - JAKI JEST TWÓJ STOSUNEK DO TEJ FORMY NAUCZANIA? Sandra Skubis
Pandemia COVID-19 w Polsce rozpoczęła się w marcu 2020 roku, a nauczanie zdalne zostało wprowadzone 22 marca 2020 roku. Decyzja o przejściu na taki tryb nauczania w szkołach i na uczelniach została poparta faktem szybko rozpowszechniającej się pandemii, w celu zapobiegnięcia zwiększenia się liczby zachorowań. Minister Zdrowia, Minister Edukacji oraz rząd ustalili, iż zajęcia w formie zdalnej będą najbezpieczniejszą możliwą opcją nauczania w tym trudnym czasie. Nauczyciele, którzy nie mieli wcześniej styczności z taką formą prowadzenia lekcji, skarżyli się na spore trudności z prowadzeniem lekcji w ten sposób. Zdania, co do zajęć online, są podzielone zarówno wśród uczniów/studentów jak i nauczycieli/wykładowców. Dla niektórych to wygodne i bardziej komfortowe, inni są wręcz sfrustrowani zaistniałą sytuacją.
Okiem wykładowcy
Okiem studenta
Dr Olga Kurek-Ochmańska, wykładowczyni WSIiZ, o swoich zmaganiach z nauczaniem online mówi:
Osoby studiujące zaocznie mają odmienne zdanie na temat nauki w trybie zdalnym. Niektórzy uznają taką formę zajęć za udogodnienie, inni uważają ją za konieczność i niemały problem w rozwoju osobistym. Studentka czwartego roku studiów prawniczych uważa zajęcia zdalne za duże udogodnienie, ponieważ oszczędza w ten sposób czas oraz pieniądze, jednak widzi też minusy tej formy nauczania - Zajęcia zdalne w dużej mierze są dla mnie pozytywne, ale ich minusem z pewnością jest brak kontaktu z osobami z grupy oraz wykładowcami, co jest dość ważnym czynnikiem w lepszym przyswajaniu wiedzy - przekonuje Roksana. Student studiów magisterskich na kierunku filologia angielska nie podziela zamiłowania koleżanki do tej formy nauki. Jest tradycjonalistą i uważa, że nauczanie zdalne jest dość kłopotliwe, gdyż słuchanie wykładowcy twarzą w twarz uznaje za bardziej efektywne. Jedynym udogodnieniem jest brak
Na co dzień podczas nauki zdalnej zmagam się przede wszystkim z problemem braku aktywności, zaangażowania i skupienia uwagi studentów oraz z tym, że nie włączają oni kamer i nie są chętni do używania mikrofonów. Z metod aktywizujących stosuję wysyłanie i udostępnianie linków do ogólnodostępnych materiałów online, w tym m.in. do materiałów audio-wideo, e-booków, artykułów naukowych oraz innych, które znajduję w Internecie. Chętnie i często korzystam z aplikacji do testowania studentów, typu Kahoot. Ponadto dzielę studentów na podsesje i pracujemy na współdzielonych dyskach. Nauczanie zdalne nie jest oczywiście idealną formą, ale w sytuacji epidemicznej jest, w mojej opinii, najlepszą z możliwych.
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
17
INTRO SONDUJE
zmartwień o dojazd na uczelnię - Studiuję na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie i zajęcia zdalne są o tyle korzystne dla mnie, że mieszkając w Rzeszowie nie muszę co weekend jeździć do Krakowa i z powrotem. Taki dojazd kosztuje niemałe pieniądze. Mimo to preferuję zajęcia stacjonarne z tego względu, że od zawsze miałem zajęcia w takiej formie i trudno mi się przyzwyczaić do mówienia w stronę ekranu zamiast do osoby w naturalny sposób - mówi Patryk. Studenci uczący się na studiach dziennych też mają swój punkt widzenia - Jestem na świetnej uczelni i zajęcia w formie zdalnej są prowadzone bardzo profesjonalnie. Oczywiście brakuje mi widywania się ze znajomymi na uczelni, tak jak wszystkim, ale co do samego nauczania jestem bardzo zadowolony - wypowiedział się Kamil. A co na to uczniowie? Uczniowie szkół średnich mają nieco inne podejście do zdalnej formy nauczania niż studenci. Spędzają większość czasu przed komputerem i takie nauczanie tylko im sprzyja. Rodzice natomiast nie do końca akceptują naukę przez Internet, szczególnie ci, którzy mają kłopoty finansowe i korzystają z zasiłku. Młodzież w tych czasach o wiele więcej czasu spędza w Internecie i zajęcia online to dla nich tylko wygoda - Cenię zajęcia zdalne za możliwość pozostania w domu i brak konieczności wstawania o wczesnej porze, aby zdążyć na auto-
bus i dotrzeć do szkoły - wypowiada się Kacper, uczeń szkoły średniej. Rodzice jednak inaczej widzą zdalne nauczanie swoich pociech. Obserwując swoje dziecko podczas zajęć online, zdążyłam zauważyć, że nie przykłada się do swoich obowiązków i nie słucha poleceń nauczyciela, wmawiając mu problemy z Internetem - mówi Pani Alina, mama dwójki dzieci. Jak widać, zajęcia online mają swoje plusy i minusy, zależy to od perspektywy, z jakiej się na nie patrzy. Podsumowanie Wnioskując po wypowiedziach wykładowców, studentów, uczniów oraz rodziców można łatwo stwierdzić, że opinie co do zajęć zdalnych są podzielone. Tak jak wszystko na tym świecie, zajęcia online mają swoje wady oraz zalety. To po jakiej stronie jesteśmy, zależy od naszego indywidualnego podejścia i preferencji. Ważny jest kontakt z rówieśnikami i wykładowcami/nauczycielami, ale na komfort też nie można narzekać. Sytuacja jest jaka jest i nie możemy wiele na to poradzić. Jedyne co możemy zrobić z tym faktem to dbać o swoje zdrowie, zachowywać odpowiednią odległość, higienę i szczepić się przeciwko wirusowi, aby liczba zakażeń malała i kraj został uwolniony od COVID-19, który w ostatnim czasie sporo namieszał w naszym życiu.
Sandra Skubis Studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Interesuje się światem social mediów, prywatnie pasjonuje się sztuką i literaturą angielską.
18
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
INRO RADZI
CYFROWA PRYWATNOŚĆ. CO GROZI NIEUWAŻNYM W SIECI? Aleksandra Kościelna
Spopularyzowanie social mediów w ostatniej dekadzie przyniosło nową definicję prywatności. Nagle dzielenie się swoim życiem stało się nie tyle możliwe, co wręcz pożądane, zwłaszcza u osób młodych. Obecnie szacuje się, że aż 45% światowej populacji używa mediów społecznościowych, co daje około 4 miliardy osób, codziennie narażonych na różne zagrożenia. Jednym z nich jest przejęcie konta przez nieupoważnione osoby, co dotknęło już 13% Amerykanów. Serwisy społecznościowe, które przechowują ogromne ilości danych osobowych, są atrakcyjnym celem dla cyberprzestępców.
Najczęstsze zagrożenia Zgłębianie danych (data mining) Każdy nasz ruch w internecie pozostawia po sobie ślad. Tworząc nowe konto, musimy często podać nie tylko swoje imię, ale także podzielić się datą urodzenia, miejscem zamieszkania czy zainteresowaniami. Takie dane są zbierane przez serwisy, aby móc jak najlepiej spersonalizować reklamy. Informacje te jednak niekiedy wyciekają lub są udostępniane innym firmom czy organizacjom bez poinformowania użytkowników. Phishing Phishing to jeden z najpopularniejszych sposobów na uzyskanie przez przestępców dostępu do danych prywatnych. W przypadku takiego oszustwa użytkownicy dostają e-mail, który brzmi i wygląda jak wiadomość od prawdziwej organizacji, np. od banku lub właścicieli serwisu społecznościowego. Często zawiera ona link do fałszywej strony internetowej. Logując się na niej, można utracić dostęp do konta czy nawet karty kredytowej. Złośliwe oprogramowanie Tzw. malware to oprogramowanie zaprojektowane tak, aby uzyskać dostęp do komputerów Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
i zgromadzonych na nich danych. Często rozprowadzane jest przez social media. Po dostaniu się na komputer, może wykraść dane wrażliwe lub doprowadzić do kradzieży pieniędzy. Często konto, do którego uzyskano dostęp za pomocą malware, jest wykorzystywane później do rozprowadzania tego samego oprogramowania wśród innych użytkowników. Facebook Facebook od wielu lat niezmiennie jest najpopularniejszym na świecie serwisem społecznościowym. Obliczono, że miesięcznie (z końcem roku 2020) aktywnych było 2,8 miliarda użytkowników, a dziennie 1,84 miliarda. Oznacza to roczny wzrost o 10-12%. Z Facebooka korzysta aż ⅔ wszystkich użytkowników internetu. Chociaż wydaje się, że tak popularna platforma, istniejąca od 17 lat, ma zasoby na zachowanie wysokiego stopnia bezpieczeństwa, to jest zupełnie inaczej. Na przestrzeni lat wybuchło już kilkadziesiąt mniejszych i większych skandali. Wynika to z polityki prywatności serwisu, który sprzedaje informacje o swoich użytkownikach. Np. w kwietniu 2021 roku ujawniono, że wyciekły dane aż 533 milionów użytkowników, co stanowi około 20% wszystkich kont na Facebooku. Dane zostały uzyskane przez przeszukanie opcji importoWyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
19
INTRO RADZI
wania kontaktów. Umożliwia ona znalezienie znajomych poprzez listę kontaktów w telefonie. Baza danych, która wyciekła, zawierała takie informacje jak numery telefonów, lokalizacje, pełne imię i nazwisko, daty urodzin czy adresy e-mail. Wyciekły nawet dane CEO Facebooka, Marka Zuckerberga. Chociaż informacje pochodziły z 2019 roku, to nadal mogły zostać wykorzystane w nielegalnych celach. Facebook oświadczył, że po odkryciu wady w oprogramowaniu została ona natychmiast naprawiona. Faktem jednak pozostaje, że dane wyciekły do dark webu. Postawa Facebooka została ostro skrytykowana ze względu na niepoinformowanie swoich użytkowników, że ich
20
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
dane zostały skradzione. Według specjalistów do spraw cyberbezpieczeństwa, dane te mogą zostać wykorzystane w celu podszycia się pod kogoś, phishingu oraz do celów reklamowych. WhatsApp WhatsApp to aplikacja, która spopularyzowała bezpieczne wiadomości. W 2014 roku została jednak przejęta przez giganta znanego z problemów z prywatnością - Facebooka. Podczas przejęcia, w dokumentacji przekazanej Unii Europejskiej, Facebook zapewniał, że nie będzie w stanie dopasować swoich użytkowników z użytkownikami WhatsAppa po numerze tele-
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
INRO RADZI
fonu. Dwa lata później, podczas zmiany polityki prywatności, okazało się, że jest to możliwe. Komisja Europejska ustaliła, że Facebook był tego świadomy już w 2014 roku. Za świadome wprowadzanie w błąd serwis został ukarany karą 110 milionów euro. Działania WhatsAppa zostały ujawnione przez firmę Apple. Okazuje się, że aplikacja zbiera więcej danych niż Signal, Telegram czy iMessage. Pomijając kontrowersje związane z udostępnianiem informacji Facebookowi, to jest to jedyna aplikacja reklamująca się jako bezpieczna alternatywa do wymieniania wiadomości, która zbiera takie dane jak lokalizacja, kontakty, zakupy, ID urządzenia czy użytkownika. Platforma stale zasłania się tym, że jako darmowy serwis mogą zbierać dane dla celów reklamowych. Signal Po wielu kontrowersjach z prywatnością na popularnych serwisach, dużą popularność zyskał Signal. Prosta, darmowa aplikacja o podobnej funkcjonalności co Messenger czy WhatsApp. Oprócz wiadomości tekstowych, umożliwia rozmowy audio i wideo. Od konkurencji odróżnia ją jednak duża dbałość o prywatność użytkownika. Korzysta z szyfrowania end-to-end, czyli systemu, w którym tylko osoby komunikujące się mogą odczytać wiadomości. Osoby trzecie nie mogą uzyskać dostępu do rozszy-
frowania konwersacji. Dotyczy to nie tylko potencjalnych hakerów, ale także dostawcy internetu czy autorów aplikacji. Dostępna jest także opcja automatycznego usuwania wiadomości po określonym czasie. Signal nie zawiera także reklam. Jest dobrą alternatywą dla popularnych komunikatorów. Jak chronić swoje dane? Jeśli słyszysz o wycieku danych lub chcesz po prostu sprawdzić, czy Twoje dane są bezpieczne, wejdź na stronę https://haveibeenpwned.com/. Jest to darmowe źródło stworzone przez pracownika Microsoftu, który zajmuje się kwestiami cyberbezpieczeństwa. Po wpisaniu swojego adresu e-mail lub numeru telefonu dostajemy informację, czy nasza prywatność została naruszona, a jeżeli tak, to w jaki sposób. Gdy zobaczysz na liście serwisy społecznościowe, pierwszym krokiem powinna być zmiana haseł. Istnieją różne strony, które generują unikatowe, ciężkie do odgadnięcia hasła. Największym niebezpieczeństwem są hasła takie jak data urodzin czy imię kogoś z rodziny. Wiele serwisów społecznościowych posiada także dwuetapowe logowanie, które znacząco zwiększa stopień bezpieczeństwa. Oczywiście, mimo takiego działania zawsze istnieje ryzyko. Można je jednak znacząco zmniejszyć, a w czasach, w których życie bez social mediów jest dla wielu niemalże niemożliwe, warto podjąć takie działania. Źródła: Forbes, Heimdal Security, Benchmark i Komputer Świat.
Aleksandra Kościelna Studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Interesuje się social media marketingiem, historią i sztuką, w szczególności literaturą, filmem i teatrem
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
21
INTRO RADZI
ZAKUPY W SIECI — KOMFORT I RYZYKO W JEDNYM Łukasz Dunaj
Zakupy online to bardzo wygodny i szybki sposób na zaopatrywanie się w różne produkty, których potrzebujemy lub na które mamy ochotę. Komfort, dowolność i dostosowywanie się do potrzeb klienta to domena zakupów dokonywanych przez Internet.
Zalety i wady zakupów w sieci Zalety:
Wady:
- zaoszczędzenie czasu oraz pieniędzy (promocje, często mniejsze ceny niż w sklepach stacjonarnych)
- oczekiwanie na dostarczenie przesyłki;
- łatwy dostęp do produktów z całego świata, porównywanie cen, bogactwo wyborów i różne możliwości transakcji;
- kupowanie produktów „w ciemno” — nie można uważnie przyjrzeć się wybranemu produktowi i ocenić jego jakości.
- naciągacze i oszuści w sieci;
- brak konieczności wychodzenia z domu (co stało się szczególnie istotne w czasie pandemii).
Zagrożenia płynące z zakupów w sieci Głównym zagrożeniem, podczas kupowania przez internet jest natknięcie się na oszustów. Kupując nigdy nie jesteśmy pewni, czy osoba sprzedająca wybrany przez nas produkt jest wiarygodna. Oszustwa w internecie są dość powszechnym tematem i niestety przytrafiają się wielu osobom korzystającym z zakupów online. W internecie przede wszystkim trzeba być ostrożnym i dokładnie sprawdzać, czy strona, na której przebywamy, jest bezpieczna. Strony zakupowe vs prywatni sprzedawcy Strony zakupowe oczywiście są bardziej bezpieczne od prywatnych sprzedawców, jednak-
22
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
że to ci drudzy mogą sprzedać produkt w bardzo okazyjnej cenie, dlatego również cieszą się dużą popularnością. To właśnie dzięki temu istnieje tak wiele stron, na których można zamieścić własne ogłoszenia. Strony zakupowe Wiele osób gustuje w rzeczach markowych. Ich posiadanie pozwala niektórym poczuć, że nie odstają od reszty społeczeństwa. Popularne marki są również rozchwytywane z tego względu, że materiały często są dobrej jakości, a sam wygląd ubrań przyciąga uwagę klienta. Wadą w tym przypadku jest wysoka cena produktu, dlatego na świecie powstaje tyle podróbek znanych marek. Takie artykuły często są
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
INRO RADZI
nieco tańsze, ale zdecydowanie gorsze jakościowo, a równocześnie pod względem wyglądu nieznacznie odstają od oryginału. Jeśli obawiamy się, że podczas zakupów online trafimy na podróbkę, najlepiej przed finalizacją zakupu sprawdzać opinie innych klientów. Prywatny sprzedawca Podczas zakupów u prywatnego sprzedawcy istnieje pewne ryzyko - nie wiemy, kim jest osoba sprzedająca i czy przypadkiem nie chce nas oszukać oraz czy produkt zgadza się z opisem. Towar oferowany przez prywatnego sprzedawcę jest zazwyczaj w kuszącej cenie i właśnie to przyciąga potencjalnych klientów
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
najbardziej. Często jednak zdarza się tak, że na zakupioną rzecz klient musi bardzo długo czekać, a niekiedy nigdy jej nie otrzymuje. Porady jak bezpiecznie kupować w sieci Kupowanie w internecie wiąże się z ryzykiem kradzieży lub oszustwa, dlatego trzeba odpowiednio się zabezpieczyć, żeby uniknąć tego typu zagrożeń. Przede wszystkim powinniśmy sprawdzać opinie klientów danej strony lub sprzedającego. W swojej przeglądarce powinniśmy mieć podpiętą wtyczkę, oceniającą czy strona, na której się znajdujemy, jest bezpieczna i czy możemy z niej spokojnie korzystać.
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
23
INTRO RADZI
Oto kilka zasad, które powinno się stosować, robiąc zakupy w internecie: - korzystaj wyłącznie z zaufanego urządzenia; - uważaj na podejrzane „okazje”; - chroń swoje dane osobiste (dane logowania oraz bankowości elektronicznej); - sprawdzaj wiarygodność sklepu internetowego oraz opinie klientów; - wybieraj optymalny dla siebie sposób płatności; - od prywatnych sprzedawców najlepiej kupuj z odbiorem osobistym lub płacąc za pobraniem, czyli dopiero przy dostarczeniu i sprawdzeniu przesyłki. Rozwój handlu w social mediach Technologia nieustannie się rozwija; pojawiają się nowe - lepsze i bezpieczniejsze rozwiązania - co znacząco ułatwia życie. M.in. dlatego zakupy online są tak popularne w obecnych czasach. Najczęstszymi klientami sklepów online są osoby zapracowane i nie mające czasu na osobiste wybranie się do np. galerii handlowej. Zakupy stacjonarne potrafią pochłonąć sporo czasu i zmęczyć. Z kolei kupowanie online jest wygodniejsze i pozwala zaoszczędzić czas, ponieważ nie musimy chodzić od sklepu do skle-
pu w przypadku, gdy w pierwszym przez nas odwiedzonym nie było towaru, którego potrzebowaliśmy. Portale społecznościowe wykorzystały ogromną popularność zakupów online, tworząc przeznaczone do handlu sekcje. Dodatkowo w ostatnim czasie coraz większą popularność zdobywają transmisje zakupowe, na których autorzy na żywo prezentują sprzedawane przez siebie produkty i ich ceny, a osoby zainteresowane mogą na bieżąco zadawać pytania, negocjować cenę lub po prostu zgłosić chęć zakupu i poprosić o przypisanie nas do konkretnego towaru lub zarezerwowanie go. Newsletter zakupowy — czym jest i czy warto się zapisywać? Newslettery zakupowe to nic innego jak bezpłatna subskrypcja mailingowa, dzięki której zapisani klienci w pierwszej kolejności otrzymują wiadomości z informacjami o promocjach i nowościach u danego sprzedawcy. Sklepy zachęcają do zapisywania się do ich newsletterów, oferując najczęściej kod rabatowy na powitanie, uprawniający do zniżki na pierwsze zakupy. Jest to wygodne rozwiązanie, gdy nie mamy czasu na regularne sprawdzanie, czy aktualnie trwają jakieś wyprzedaże na interesującej nas stronie.
Łukasz Dunaj Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Interesuje się nowinkami technologicznymi, prywatnie jest wielkim miłośnikiem piłki nożnej.
24
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
FELIETON
BAN DO KOŃCA ŻYCIA. JAK NIE ZOSTALIŚMY WIKIPEDYSTAMI Nataliia Pavliuk
Nie da się nie zauważyć, że technologie online już na stałe zagościły w naszym życiu codziennym, nie tylko osobistym, ale i zawodowym. Co więcej, zmieniło się też postrzeganie, jak i zapotrzebowanie na niektóre zawody. Wiele osób już od młodych lat stawia na kierunek rozwoju związany z życiem online i pragnie budować swoją karierę zawodową w Internecie. Przyznajmy się szczerze, kto się chociaż raz nie zastanawiał się, czy nie spróbować własnych sił jako bloger, czy - jak ostatnio coraz częściej się te zawody podsumowuje - jako specjalista od content marketingu. Czemu nie?
Wydaje się to być dość proste – tworzysz coś, wrzucasz do sieci i czekasz aż fame zapuka do Twoich drzwi, zrobi Cię znanym i przyniesie na tacy dużo pieniędzy. Podobno nikt Cię nie kontroluje, nie śledzi deadlinów, nie sprawdza raportów, nie trzeba do tego ani żadnych dyplomów, ani dobrych ocen. Wybór dość oczywisty. Dość też oczywistą platformą pozwalającą na samodzielne tworzenie treści i dzielenie się wiedzą w Internecie jest Wikipedia. Tutaj pieniędzy raczej się nie zarobi, ale warsztat można poćwiczyć. Wikipedia jest przede wszystkim znana z tego, że pozwala na dodawanie i redagowanie treści przez zwykłych użytkowników, co daje dużo możliwości i stanowi ogromne źródło wiedzy, często nawet naukowej. W ramach zajęć z przedmiotu Źródła informacji i research internetowy w tym roku nasz grupa z dziennikarstwa otrzymała niecodziennie zadanie - zostać wikipedystami i zdobyć nowe doświadczenia w publikowaniu treści w sieci. No i zaczęło się!
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
Pomysł na biznes Zadanie polegało na tym, aby w ramach projektu wymyślić ciekawe oraz potencjalnie przydatne innym osobom hasła, nieobecne w polskojęzycznej Wikipedii, a jednocześnie zrobić to tak, żeby oparte one były na rzetelnych, akceptowanych przez Wikipedię tzw. wtórnych źródłach wiedzy. Instrukcja była w miarę prosta: najpierw dobór ciekawego, realnego tematu (osoby, zjawiska, przedmiotu etc.), którego nikt dotychczas nie opracował, następnie dokładne sprawdzenie i potwierdzenie wiarygodności źródeł oraz wysłanie do Wikipedii całości w postaci autorskiego wpisu, popartego odpowiednimi linkami oraz adnotacjami. Każdy miał wybrać dla siebie trzy hasła, które miały być powiązane między sobą wspólnym tematem. Najistotniejszym warunkiem przy tworzeniu haseł było czerpanie informacji z wiarygodnych źródeł (najlepiej naukowych), co oczywiście
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
25
FELIETON
staraliśmy się w miarę możliwości robić. No i hasła wymyślone, temat jeden ciekawszy od drugiego, wszystko odpowiednio podlinkowane i wysłane do systemu, ale jak nietrudno się domyślić, w pewnym momencie coś poszło nie tak. Prawie wszyscy członkowie naszego słynnego teamu, którzy wysłali hasło do akceptacji, otrzymali pierwotnie powiadomienie o niepowodzeniu. Ups! Coś poszło nie tak… Trudności, które napotkaliśmy, były bardzo różne. Ja akurat jestem nie do końca najlepszym przykładem, gdyż miałam stosunkowo niewiele błędów, które zresztą nie wpłynęły drastycznie na treść i efekt końcowy, więc ostatecznie udało mi się osiągnąć sukces
26
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
i wszystkie moje hasła zostały opublikowane. Chociaż nie będę ukrywać, że również miałam doświadczenie z walką o swoje hasła. Dla niektórych to nie samo opracowanie hasła, ale jego dodanie i edycja było największym wyzwaniem. - Nigdy nie korzystałem z Wikipedii od strony wikipedysty - mówi Damian Proces wrzucania materiałów nie jest nigdzie jasno przedstawiony i jakoś klarownie opisany w jednym miejscu, trzeba było sporo się nagimnastykować, żeby moje pierwsze hasło pojawiło się na polskiej Wiki. Niektórzy zderzyli się ze ścianą, kiedy okazywało się, że hasła, które skrzętnie przez kilka dni opracowywali - jak pisali moderatorzy „w ogóle nie pasują do Wikipedii”. Po przeniesieniu ich do właściwego miejsca i poprawieniu błędów w przypisach, nagle zaczynały pasować… Jeśli już jesteśmy przy kontakcie z moderatorami - to czasami to są naprawdę mili ludzie, a czasami osoby, które piszą, że ukradliśmy czyjś temat albo że moderator sam miał zamiar o tym napisać. Miał zamiar - choć nie napisał, więc wikipedysta amator musiał przegryźć gorzką pigułkę poprawek mniej lub bardziej uzasadnionych, opartych na stylu moderatora. Jak widać – trochę komplikacji było, ale pod koniec wszystko skończyło się sukcesem.
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
FELIETON
W kilku przypadkach problemem okazał się brak dobrych polskojęzycznych źródeł, które mogłyby posłużyć jako bibliografia, bo w Wikipedii nie można uprawiać twórczości własnej albo opierać się po prostu na swojej wiedzy - trzeba wszystkie informacje poprzeć jakimś artykułem lub cytatem z książki. Wiarygodnym źródłem. Problem z publikacją mojego hasła polegał na tym, że musiałam udowadniać oraz uzasadniać to, że w Polsce będzie potencjał na zainteresowanie nim - a pisałam o dość znanym zagranicznym pisarzu i jego książkach. „Przyjemnym” zaskoczeniem było usunięcie przez administratorów niektórych części tekstu, oczywiście bez uprzedniego zaznaczenia czy uprzedzenia. Z kolei Kinga, która swoim hasłom z kategorii fryzjerstwo poświęciła wiele czasu i energii oraz próbowała na wiele sposobów przeredagować je w taki sposób, aby redaktorzy byli zadowoleni - ostatecznie została zablokowana „do końca życia”. Nie hejtem jedynym Gwoli sprawiedliwości warto powiedzieć, że próba tworzenia na Wikipedię nie była chyba dla nas bardzo złym doświadczeniem - pojawiły się drobne trudności - ale absolutnie nie zniechęcamy do wzięcia udziału w podobnym
przedsięwzięciu. Wręcz przeciwnie, polecamy, bo jest to bardzo przydatne i pouczające doświadczenie. Przede wszystkim, wykonując to zadanie, sama zaczerpnęłam dużo wiedzy. Żeby wymyślić, a później opublikować jakieś hasło, musiałam najpierw przeczytać mnóstwo przydatnych informacji, które pozwoliły mi nie tylko zbudować jak najbardziej autentyczny przekaz, ale i samej zgłębić ciekawy temat i dowiedzieć się przydatnych rzeczy (dotyczących zarówno pracy operacyjnej z platformą wiki, jak i mojego ulubionego pisarza). Po przyswojeniu takiej ilości informacji mogę z pewnością powiedzieć, że bycie moderatorem nie jest proste, ale sukces pod koniec dostarcza dużą dawkę satysfakcji, a jak dla mnie - również pewności siebie. Moje podsumowanie będzie proste i jasne – warto próbować robić coś nowego i pożytecznego. Żyjąc tak blisko technologii mamy bezpośredni wpływ na otaczający nas świat, nie musimy więc ciągle narzekać, że coś jest nie tak, lecz próbować dołożyć cegiełkę od siebie dla dobra innych. Nam udało się połowicznie niektórzy „do końca życia” mogą pożegnać się z karierą wikipedystów, inni pewnie spróbują jeszcze coś kiedyś opracować. Jeśli jakiś temat naprawdę Cię interesuje, myślę, że warto spróbować.
Nataliia Pavliuk Studentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Interesuje się digital marketingiem i nowymi technologiami. Pasjonatka dobrej książki i dobrego rocka.
Intro Magazyn | nr 3/2021 (84)
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie
27