Dwie dekady gastronomicznego sukcesu NIE TYLKO W SZCZECINIE WIADOMO OD DAWNA – NAZWISKO GOLEMA OZNACZA FINANSOWY SUKCES, WIZJONERSKIE PLANY, CIĘŻKĄ PRACĘ, ALE I BIZNESOWY ZMYSŁ. TAK BYŁO M.IN. W PRZYPADKU DWÓCH RESTAURACJI, KTÓRE POWSTAŁY NA SZCZECIŃSKICH WAŁACH CHROBREGO. DZIŚ NIEWIELE OSÓB WYOBRAŻA SOBIE TĘ WIZYTÓWKĘ MIASTA BEZ TYCH LOKALI,
KULINARIA
A NIEKTÓRZY NAWET NIE WIERZĄ, ŻE PRZED LATY ICH TAM NIE BYŁO.
60
W tym roku właśnie w maju mija 22 rocznica powstania pierwszej restauracji The Best Restaurants – „Columbus”. Wszyscy szczecinianie i na pewno wielu turystów oraz odwiedzających stolicę Pomorza Zachodniego świetnie znają ten lokal usytuowany w reprezentacyjnym miejscu miasta, jego wizytówce – w jednej z rotund Wałów Chrobrego. Jak doszło do powstania tego lokalu? Zaczęło się od jednej z „majówek” – plenerowej imprezy organizowanej przez miasto na Walach Chrobrego i grupy kolegów ze znanego szczecińskiego klubu karate „Samuraj”. Paweł Golema, Dariusz Golema, Waldemar Juszczak i Dariusz
Urbaniak wpadli na pomysł, aby w trakcie imprezy, na południowym tarasie widokowym Walów Chrobrego pojawił się zasilany agregatami wojskowymi namiot piwny. W tym miejscu znajduje się teraz Columbus. Pomysł był strzałem w dziesiątkę. Frekwencja była ogromna. Namiot osiągnął rekordową, jak na tamte czasy sprzedaż piwa – 100 beczek w ciągu trzech dni – opowiada Urszula Golema, żona Pawła Golemy znanego lokalnego przedsiębiorcy, nazywanego „królem szczecińskiej gastronomii”, współtwórcy potęgi biznesowej spod znaku The Best Restaurants. Z czasem do spółki dołączył Łukasz Jarema.