7 minute read
Eko Newsy
Szczecińskie drzewa w książce
„Drzewiej – pamięć szczecińskich drzew” to ciekawy projekt zrealizowany w ramach Programu Społecznik Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego przez Stowarzyszanie Chowaniec. W jego ramach powstał zbiór opowiadań, a także zrealizowano warsztaty DIY, prelekcje związane z drzewami oraz dwie ekologiczne sesje RPG. Wspomniana książka jest skierowana do młodego odbiorcy. Zbiór opowiadań „Drzewiej…” w formie pdf udostępniono na stronie chowaniec.org. Można go też odsłuchać w formie audiobooka. Zawarte w książce opowiadania łączą szczecińskie drzewa oraz tematy ekologiczne. W publikacji nie zabrakło również motywów fantastycznych i regionalnych. Wśród opowiadań są m.in. „Legenda o Pysznym Klonie”, „Kłótnia wśród Platanów”, „Upiorny Buk znad jeziora Głębokiego”. Ciekawe treści, atrakcyjna szata graficzna, wyjątkowe ilustracje – warto sięgnąć po tę publikację, a później wybrać się na spacer śladem opowieści z książki.
Advertisement
Z troski o rzeczkę
W okresie wakacyjnym w parku Przygodna na szczecińskich Gumieńcach pojawiły się dziecięce plakaty o treści ekologicznej. Ręcznie wykonane rysunki okraszone były hasłami „Nie wyrzucaj śmieci do rzeczki! Chrońmy przyrodę!”, „Nasza rzeka Wierzbak jest zaśmiecona! Możemy to zmienić”. Plakaty zainteresowały i poruszyły pracowników Wód Polskich. Dziecięcy apel nie przeszedł bez echa. Wody Polskie zaangażowały się w poszukiwanie autora plakatów. Postanowiły wyróżnić małego ekologa dyplomem oraz specjalną nagrodą za wrażliwość w kwestii ochrony środowiska. Wierzbak, dopływ Bukowej, faktycznie jest bardzo zanieczyszczony. Regularnie dochodzi do zaśmiecania rzeczki. Lądują tam materiały budowlane, komunalne, meble, a nawet sprzęty RTV i AGD. Odbywają się różne akcja sprzątania rzek i jezior, ale Wody Polskie apelują by przede wszystkim: nie śmiecić! Potrzebna jest zmiana postaw społecznych.
Świnka na kółkach
Felek z azylu dla świń w Nowym Węgorzynku (woj. zachodniopomorskie) to zwierzę uratowane z transportu do rzeźni. Nie może się samodzielnie poruszać, ma uszkodzone tylne racice. Na szczęście – wyciągnięto do niego pomocną dłoń. Niepełnosprawny Felek jest pierwszą w Polsce świnią, która dostała wózek na kółkach! Zwierzę obecnie przechodzi rehabilitację i uczy się poruszać na dwukołowcu. Opiekunowie z azylu, Monika i Marcin Krasoniowie, podkreślają, że widać już efekty, a wózek inwalidzki dla Felka za darmo zrobiła firma, która robi podobne produkty dla psów. W jednym z wywiadów dla mediów zaznaczyli: „Świnie to cudowne istoty, a jednocześnie bardzo niedoceniane przez ludzi. Takich miejsc jak nasze sanktuarium jest mało. […] Chcemy ratować świnie, by chociaż część z nich żyła w godnych warunkach. Wiemy, że wszystkich nie ocalimy, ale jeśli chociaż kilka osób zmieni swoje podejście do tych zwierząt. To już będzie sukces”.
Używamy mniej foliówek
Przez ostatnie cztery lata użycie foliowych reklamówek spadło w Polsce ponad 30-krotnie. To efekt nałożonej w 2017 roku opłaty recyklingowej. Wygląda na to, że coraz chętniej chodzimy do sklepu z własnymi torbami na zakupy. Opłatą objęte zostały jednorazowe reklamówki o grubości większej niż 15 mikrometrów, choć ich ceny są symbolicznie, to Polacy i tak niechętnie je kupują. I bardzo dobrze! Jedna reklamówka rozkłada się nawet 500 lat. Mnóstwo krajanów przerzuciło się na bawełniane torby na zakupy, co oznacza ekologiczny sukces. Przed wprowadzeniem opłaty recyklingowej na jednego Polaka przypadało aż 300 reklamówek rocznie. Teraz jest to zaledwie 9 – jak podaje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Jak widać, opłata recyklingowa działa. Poza tym, to nie koniec walki z nadprodukcją plastiku.
Bieszczadzkie lasy i UNESCO
Niedawno na sesji Komisji Światowego Dziedzictwa pojawił się polski akcent. Bukowe lasy z Bieszczad zostały docenione. Znalazły się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, a dokładniej: liście Światowego Dziedzictwa Przyrodniczego. Nasze knieje wylądowały tam wraz z 94 podobnymi zielonymi zakątkami, m.in. z Czech, Słowacji, Włoch, Francji oraz Szwajcarii. Obszar wpisany na listę nosi nazwę „Pierwotne lasy bukowe Karpat i innych
regionów Europy”. Zajmuje 11% powierzchni Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Dlaczego wyróżniono akurat te polskie lasy? „Stanowią znakomity przykład stosunkowo nienaruszonych, złożonych lasów strefy umiarkowanej i wykazują szerokie spektrum kompleksowych wzorców ekologicznych i procesów czystych i mieszanych drzewostanów buka europejskiego w różnych warunkach środowiskowych”: napisał Komitet Światowego Dziedzictwa na swojej stronie www. A gdyby tak rzucić wszystko i… wyjechać w Bieszczady? Teraz pojawił się kolejny zielony pretekst.
Osobowość delfinów
Jakiś czas temu naukowcy odkryli, że delfiny są znacznie bardziej podobne do ludzi, niż wcześniej sądzono. Łączą nas z nimi podobne cechy osobowości. Delfiny tworzą społeczności zbliżone do ludzkich, pielęgnują więzi rodzinne i przyjacielskie. Badanie, opublikowane w Journal of Comparative Psychology, dotyczyło 134 samców i samic delfinów butlonosych z ośmiu ośrodków na całym świecie. Osobowość każdego z nich była oceniana przez personel obiektu. Wyniki badania wykazały m.in. zbieżność pewnych cech z ludźmi, zwłaszcza ciekawości i towarzyskości. Projekt rozpoczął się w 2012 roku. Badania przeprowadzano w ośrodkach w Meksyku, Francji, Stanach Zjednoczonych, Bahamach oraz Kajmanach. Wykazano, że osobowości delfinów są podobne do ludzi, ale analiza nie potwierdziła, że te usposobienia są identyczne. Pewne cechy wspólne jednak istnieją. Niektórzy mówią, że to kolejny krok w przełamywaniu bariery porozumienia między delfinami a ludźmi.
Solarne ścieżki rowerowe
Rowerowy projekt polskiego architekta, Piotra Kuczia, zachwycił świat. Mówi się, że to doskonałe połączenie designu i ekologii. Pomysł zaintrygował odbiorców na całym globie, a mowa o solarnych ścieżkach rowerowych, które mają powstać m.in. w Szwecji i Dubaju. Projekt łączy estetykę, racjonalność oraz oszczędne rozwiązania. Powstał w duchu ekologicznej funkcjonalności. To koncepcja pokrycia tras rowerowych estetycznymi i generującymi energię elektryczną modułami fotowoltaicznymi. Solarne zadaszenie nad ścieżkami ma nie tylko chronić rowerzystów przed deszczem i wiatrem, ale jednocześnie może być wykorzystywane np. do ładowania pojazdów elektrycznych wzdłuż trasy lub do oświetlenia. Warto dodać, że pomysłodawca projektu od lat zajmuje się tematyką edukacji architektonicznej i zdobył już wiele międzynarodowych wyróżnień.
Więcej drzew – więcej deszczu
Na łamach „Nature Geoscience” pojawił się artykuł poświęcony pomysłowi na zwiększenie opadów deszczu w Europie. Naukowcy zachęcają do tworzenia lasów. Sadzenie dodatkowych drzew pomoże bowiem w walce ze zmianami klimatu. Według najnowszych badań, zalesianie może zwiększyć ilość opadów w dużej części Europy i złagodzić skutki letnich susz. Coraz chętniej podejmują się więc tego zadania różne kraje europejskie. Przykładowo: Wielka Brytania ma zamiar sadzić 30 milionów nowych drzew przez 4 kolejne lata. Lasy chronią glebę przed parowaniem i sprzyjają opadom. Wywierają nacisk na atmosferę, zwiększają cyrkulację powietrza. W regionach z większą ilością drzew częściej pada. Zalesianie jest więc korzystne pod względem przystosowania się do niekorzystnych skutków zmian klimatu. Sadzenie drzew może wspomóc rozwiązywanie problemów ekologicznych, ale nie jest szybkim sposobem na walkę z kłopotami. Dzięki zwiększeniu zalesienia ilość opadów na terenie Starego Kontynentu mogłaby jednak wzrosnąć o 7,6%.
Ekologiczne Niemcy
Nasi sąsiedzi chcą być coraz bardziej zieloni, także w polityce. Partie prześcigają się w pomysłach ekologicznych. Coraz więcej mówi się tam o klimacie. Temat ochrony środowiska jest jednym z najważniejszych wątków wśród polityków. Niemcy rozprawiają o klimacie i tym, że trzeba działać z większym zaangażowaniem. Rok 2021 ma być u naszych sąsiadów znaczącym dla ochrony środowiska. Niemcy chcą większej ilości wiatraków oraz samochodów elektrycznych, a mniej prądu z węgla, a także ograniczenia plastiku. Sąsiedzi postawili sobie ambitne cele w kwestii ochrony klimatu i chcą przekonać świat do zielonych pomysłów. Mówi się, że z pewnością będą działać na rzecz ekologicznej transformacji w całej UE. Specjaliści podkreślają, iż polska gospodarka jest mocno powiązana z niemiecką, co oznacza, że prędzej czy później my też będziemy musieli się dostosować. Zaznaczają jednak, że na zielonych zmianach również możemy skorzystać, trzeba tylko zrozumieć trendy i stawiać na innowacyjne technologie.
Zielone lekcje
Edukacja ekologiczna wkracza do szkół. W podstawie programowej były już zielone elementy, ale zauważono, że należy je poprawić. W sierpniu minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek oraz minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka podpisali list intencyjny o współpracy na rzecz edukacji ekologicznej i klimatycznej. „To na nas ciąży obowiązek zostawienia środowiska najmłodszym i tym, którzy jeszcze się nie urodzili, w jak najlepszym stanie”: zaznaczył szef MEiN. Wśród priorytetów Ministerstwa Edukacji i Nauki na rok szkolny 2021/2022 pojawiło się więc m.in. wzmocnienie edukacji ekologicznej w szkołach oraz rozwijanie postawy odpowiedzialności za środowisko naturalne. W placówkach pojawią się lekcje poświęcone problematyce klimatycznej. Planowane są też kolejne zmiany. Resort edukacji chce również przeanalizować postulaty młodzieży. To właśnie uczniowie i studenci najbardziej walczyli o poświęcenie większej uwagi ekologii. Warto przy tym zaznaczyć, że blisko 3/4 Polaków uważa, że środowisko trzeba chronić z uwagi na przyszłe pokolenia. opracowała: Karolina Wysocka/ foto: Pixabay, Pexels