Visual Communication 02/2015

Page 1

outdoor • indoor • LFP • digital signage & LED

• w r a p p i n g • s i g n• s y s t e m y ś w i e t l n e

022015

10,50 zł

9 771895 409506

ISSN 1895-409X

03 >

(w tym 5% VAT) ISSN 1895-409X | indeks 235156

Świetlna świetność

Co dziś na (foto)tapecie?

Puls reklamy out-of-home


NEC – Digital Signage najwyższych lotów. NEC Display Solutions jest jednym z czołowych światowych dostawców monitorów LCD oraz projektorów. Rozwiązania Digital Signage to nasza specjalność. Oferujemy kompleksowe rozwiązania dla projektów komunikacji cyfrowej: wielkoformatowe monitory LCD, ściany video, projektory, rozwiązania dotykowe oparte na monitorach LCD, ściany LED do instalacji indoor i outdoor, software Digital Signage, software biometryczny Field Analyst, źródła sygnału: mini-komputery, media playery oraz akcesoria do montażu. W oparciu o produkty NEC powstają tak zaawansowane rozwiązania jak: interaktywne podłogi, witryny, instalacje POS, kioski i meble multimedialne, czy rozwiązania monitorowe, w których kontent reklamowy jest dostosowany do wieku i płci odbiorcy lub np. sterowany gestem. Bazując na naszych produktach zrealizowano spektakularne instalacje Digital Signage w całej Polsce i Europie. Zobacz więcej na

www.nec-display-solutions.pl

© 2014 NEC Display Solutions Europe GmbH. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie nazwy sprzętu i oprogramowania są nazwami własnymi i/lub zarejestrowanymi znakami towarowymi odpowiednich producentów. Zmiany specyfikacji mogą być dokonywane bez powiadomienia. NEC Display Solutions Europe GmbH Przedstawicielstwo w Polsce; ul. Bociana 22A, 31-231 Kraków; tel. (12) 6145353, e-mail: biuro@nec-displays-pl.com


Słówko na stronie Prawdziwe cuda

Takiego sformułowania użył jeden z dziennikarzy opuszczający targi ISE 2015. Pojęcie cudu jest oczywiście względne. Dla niektórych jest nim Hagia Sophia, Mur Chiński czy Wielka Piramida Cheopsa. Dla innych Opera w Sydney, tunel pod kanałem La Manche, Empire State Building czy samolot pasażerski Concorde. W końcu są też i tacy, którzy uważają, że największym cudem jest człowiek, a już prawdziwą perełką istota, na której przyjście czekamy. Należy jednak uszanować grupę osób twierdzących, że monitory interaktywne, hologramy, nośniki LEDowe czy zintegrowane systemy Digital Signage i AV, do cudów też się zaliczają. Odpowiadając na ich zapotrzebowanie, na stronach 58-61 zamieściliśmy obszerną relację i galerię zdjęciową z amsterdamskiej imprezy. Osobiście tam byliśmy, a wszystko co widzieliśmy skrzętnie opisaliśmy, jak na wyłącznego partnera medialnego z Polski przystało. Zaraz za materiałem o ISE wspominamy targi RemaDays. Co prawda nie spotkałem się z opiniami, aby ich jedenasta edycja była cudowna, niemniej jednak wielu podkreślało, że wyjątkowa. Cuda mogą się również zdarzyć na wydruku i to nie tylko tekstylnym. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy nie dopilnujemy kwestii związanych z zarządzaniem kolorem. Aby uniknąć chromatycznego chaosu, trzeba zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii. Jakich? Odpowiedzi szukajcie na stronach 20-22. A jeśli już mowa o tekstyliach, to cuda niebywałe już się z nimi dzieją. Inteligentne materiały ze świecącymi diodami, to belgijski projekt opisywany przez nas na stronie 16. Jednak warto też w tym miejscu wspomnieć o polskich pomysłach, które wdraża łódzki Instytut Włókiennictwa w zakresie tektonicznych modułowych systemów pomiarowych. To taśma zawierająca czujniki, którą można wszyć w ubranie i która monitoruje temperaturę, wilgotność skóry, tętno czy ruchy ciała. Zastosowań jest wiele, bardziej praktycznych aniżeli cudownych. Na cuda możemy się natomiast natknąć w publicznych łazienkach i toaletach. Podkreślę, że nie chodzi mi o ich zawartość, a raczej o wnętrze… Może lepiej sami sprawdźcie, co mam na myśli, zaglądając na strony 32 i 33. A co na zewnątrz? Pełna cudów jest polska reklama zewnętrzna. Więcej o nich znajdziecie w obszernej analizie i infografice, której nie sposób przeoczyć. Podobnie jak tego, że przyroda budzi się z zimowego snu. W powietrzu czuć wiosnę. Przed nami cudowny czas!

Impressum

dr Łukasz Mikołajczak

Jedyny magazyn przeznaczony dla sektora

Prezes Wydawnictwa: Izabela E. Kwiatkowska, izabella@printernet.pl | Redaktor Naczelny: dr Łukasz Mikołajczak, lukasz@printernet.pl | Administracja: Anna Marciniak, office@printernet.pl | Marketing: Michał Sobolewski, marketing@printernet.pl | Prenumerata i dystrybucja: Diana Drygas, prenumerata@printernet.pl | Zespół redakcyjny: dr Łukasz Mikołajczak, Izabela E. Kwiatkowska, Katarzyna Owczarek, Dominika Grzyb, Patrycja Pelc, Michael Seidl | Autorzy wydania: Michael Seidl, Izabela E. Kwiatkowska, dr Łukasz Mikołajczak, Maciej Ślużyński, Monika Mikołajczak, Krzysztof Koc, Michał Sobolewski, Anna Marciniak, Piotr Jarczykowski | Konsultacja: prof. dr hab. Henryk

komunikacji wizualnej

Mruk, prof. zw. Henryk Regimowicz, prof. zw. Grzegorz Marszałek | Grafika i DTP: Ada Dziamska | Druk i oprawa: Paw-Druk, Poznań | Cena

Wydawca i redakcja:

egzemplarza: 10,50 zł | Nakład: 3000 egzemplarzy | Cennik reklam redakcja wysyła na życzenie | Materiałów redakcyjnych wydawnictwo

European Media Group Sp. z o.o.

nie wysyła do autoryzacji. Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skracania i adjustacji tekstów,

ul. Fredry 1/18, 61-701 Poznań,

a także zmiany tytułów. Wszelkie prawa zastrzeżone. Przedruk materiałów lub ich część tylko za pisemną zgodą redakcji. Za treść ogłoszeń

Tel/Fax +48 61 855 19 90

reklamowych i artykułów autorskich redakcja nie odpowiada. Artykuły te nie muszą odzwierciedlać poglądów wydawnictwa.

www.visualcommunication.pl

Wszystkie zdjęcia zostały automatycznie przeliczone przez Elpical Claro Premedia Server. Dystrybucja – PM Software: www.pm-software.pl. © Wszelkie prawa zastrzeżone przez VISUAL COMMUNICATION. VISUAL COMMUNICATION jest członkiem wspierającym Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej Acanthus Aureus 2011, 2009, 2008, 2007

02/15 VISUAL COMMUNICATION

3


20

26

30

LFP niestandardowo

Digital Signage & LED

Wrapping

16 Pole dla Poleotu

26 Prostota technologii

30 Lateks prehistorii

Temat numeru 17 Ultra eksperyment?

32 Na każdym kroku

18 Topowe plotery

34 Co dziś na (foto)tapecie?

20 Powtórka z op-artu 22 Hafty 2.0

4

VISUAL COMMUNICATION 02/15


47

52

58

Media & Komunikacja

Sign & Reklama świetlna

Biznes & Ludzie

38 Puls reklamy out-of-home

52 Świetlna świetność

58 Integracyjny areopag 62 Rekordowa jedenastka

40 Reklama zewnętrzna w Polsce 46 Cena czyni? 47 Skala mega 48 Przenieść obsesję

Działy stałe 3

Editorial: Prawdziwe cuda

24 NEWS: Digital Signage & LED

56 NEWS: Biznes & Ludzie

6

NEWS: Visual

28 NEWS: Wrapping

66 Przy cygarze: Miejsce reklamy

12 ŚWIAT KREACJI

36 NEWS: Media & Komunikacja

14 NEWS: LFP

50 NEWS: Sign & Reklama świetlna


Visual News © twoja.nutella.pl

Niejedno imię Nutelli

Komiksowa rzeczywistość

Akcja „Twoja Nutella” proponuje spersonalizowane produkty wszystkim fanom marki. Na stronie twoja.nutella.pl, za pomocą kodu umieszczonego na promocyjnym słoiku czekolady można wygenerować etykiety z dedykacją – imieniem lub określeniem bliskiej osoby. Wydrukowane etykiety są dostarczane użytkownikom pocztą tradycyjną, dzięki czemu każdy zyskuje indywidualny słoik Nutelli. Kampania jest promowana m.in. przez outdoor, social media i mobile.

© whitepress.pl

Siła trzech

Trzy marki: Żywiec, Żabka i Freshmarket na początku lutego wystartowały ze wspólną kampanią outdoorową. Kreatywne reklamy promujące piwo znalazły się na ponad 500 nośnikach w wybranych miastach Polski. Kampanię można było obserwować na specjalnie utworzonym landing page’u.

© marketing-news.pl

WA(LED)TYNKA od Rossmanna

Z okazji dnia zakochanych Rossmann przygotował interaktywną kampanię outdoorową. Internauci mogli stworzyć kartki walentynkowe, które dzięki aplikacji firmy MyLED zostały wyemitowane w przestrzeni miejskiej, bezpośrednio na ekranach ledowych. Autorzy wybranych życzeń zostali poinformowani o dokładnym miejscu i godzinie wyświetlania tekstów.

6

VISUAL COMMUNICATION 02/15

Każdy z nas czytał pewnie w dzieciństwie komiksy. Mimo, że często już nie pamiętamy, o czym były, to charakterystycznym elementem dla tej formy były chmurki z wypowiedziami lub myślami bohaterów. Teraz my sami, przynajmniej na chwilę, możemy stać się głównymi postaciami takiego komiksu. Wszystko dzięki interaktywnemu lustru firmy Alpha Vision. Owe nietypowe lustro składa się z monitorów z czujnikiem typu kinect, który wykrywa sylwetki przechodzących osób. Za pomocą specjalnego oprogramowania do zarejestrowanego kształtu dodawane są komiksowe chmurki, w których umieszczone mogą być teksty, zdjęcia lub animacje. Aplikacja nie ogranicza się jedynie do formy komiksowej, zamiast chmurek na ekranach mogą znaleźć się na przykład animowane logotypy 3D. Co więcej, dzięki odpowiedniemu przygotowaniu monitory można zainstalować na świeżym powietrzu. Czujniki typu kinect w ekranach wykrywają obecnie do 6 osób jednocześnie, dzięki czemu interaktywne lustro może posłużyć do organizacji ciekawego eventu czy zabawy integracyjnej. www.alphavision.pl

Innowacje na medal Już po raz drugi w ciągu ostatniego roku wyróżniona została drukarka wielkoformatowa E+Jet firmy Epson. Tym razem doceniło ją grono specjalistów, przyznając jej medal w plebiscycie Innovation 2015, rozstrzyganym na tegorocznych RemaDays. Podczas targów urządzenie wyposażone w dwie głowice DX5 prezentowała firma Color Group, dystrybutor maszyn Epson na terenie Polski. Na stoisku można było zobaczyć również maszynę SmartJet 1615s, wykorzystującą jedną głowicę Epson DX5. Niskie koszty eksploatacji oraz wysoka jakość wydruku to powody, dla których wzbudzała ona zainteresowanie małych drukarni oraz agencji reklamowych. Firma Epson, będąca partnerem przedsiębiorstwa Color Group, obecnie produkuje już maszyny, w których instalowane są nieliniowo cztery głowice DX5. Daje to możliwość osiągania prędkości druku do 160 m²/s w rozdzielczości 360 dpi. Już niedlugo oferta Color Group zostanie poszerzona również o ten ploter. Firma dystrybuuje także maszyny do bezpośredniego oraz pośredniego druku na tekstyliach.


Artystyczne laury Podczas lutowych targów Rema Days zorganizowano kilka wydarzeń towarzyszących, których charakter dobrze oddaje nastrój dywersyfikacji, jaki panuje w polskiej komunikacji wizualnej i reklamie. Bimart zajął trzecie miejsce w konkursie Gifts of The Year. W portfolio tej firmy znajdziemy między innymi prace francuskiego artysty, plastyka i satyryka Guillermo Forchino. Pozostałe laury wręczono autorom najlepszych reklam, projektów katalogów oraz nowatorskich rozwiązań. Sektor komunikacji wizualnej najprężniej reprezentowali uczestnicy konkursu na najlepsze innowacje.

Jedyny magazyn stworzony specjalnie dla wszystkich sektorów rynku

outdoor • indoor • LFP • digital signage & LED

• w r a p p i n g • s i g n• s y s t e m y ś w i e t l n e

022015

Design i layout: Robert Sabolovic, Agencja Reklamowa Zeitmass

DTP: Ada Dziamska

Papier na okładkę: Novatech 250g/m2, 10,50 zł

Papier na wnętrze: Novatech 115 g/m2, dystrybutor: Antalis Poland

(w tym 5% VAT)

ISSN 1895-409X | inDEks 235156

9 771895 409506

03 >

Nowy ploter tnący wyprodukowała firma Esko. Mająca swoje premierę podczas targów RemaDays maszyna Kongsberg V20dedykowana jest producentom signege’u i displayów POS. Urządzenie wykonuje cyfrową obróbkę mechaniczną szerokiej gamy podłoży: począwszy od lekkich tkanin flagowych i folii winylowych, na dibondzie, płytach MDF czy plexi skończywszy. Model V20 znajdzie zastosowanie w małych firmach, zajmujących się produkcją o niskim wolumenie. Esko tak skonfigurowało nowego Kongsberga, aby był kompatybilny z modelami XN/XL o wyższych osiągach. Dzięki temu zabiegowi klient ma do wyboru ponad 20 narzędzi do cięcia i bigowania. Ploter został dodatkowo wyposażony w system I-Cut Vision służący do precyzyjnego pasowania zadruku i ścieżki cięcia. Dystrybutorem ploterów Kongsberg jest firma DM System.

ISSN 1895-409X

Wszystko na znak

komunikacji wizualnej!

Liczba kolorów: CMYK

Świetlna świetność

Co dziś na (foto)tapecie?

Puls reklamy out-of-home

Druk:

PAW-DRUK

02/15 VISUAL COMMUNICATION

7


Visual News © limelightmagazine.com

Wiedeń w Sydney

Bloki z akrylu

Okiestra symfoniczna w Sydney zagrała arcydzieła wiedeńskich kompozytorów. Równocześnie odbył się pokaz mappingu na charakterystycznym budynku. Publiczność mogła zainspirować się fotografiami zabytków ze stolicy Austrii i wizualizacjami grafik Gustava Klimta.

© mirror.co.uk

Biały miś

Twórcy serialu dokumentalnego głównym zagrożeniu mieszkańców Islandii i północnej Anglii zdecydowali się w ramach marketingu wypuścić niedźwiedzia polarnego, aby ten przechadzał się po Londynie. Tym, którym los zwierząt nie jest obojętny, wyjaśniamy: niedźwiedź był robotem.

©ytimg.com

Zombie polcea

Przez trzy dni po Warszawskim Dworcu Centralnym przechadzali się ludzie przebrania za zombie, którzy namawiali przechodniów do zaopatrzenia się w kartę dawcy. Równocześnie promowano drugi sezon serialu The Walking Dead.

8

VISUAL COMMUNICATION 02/15

Bloki akrylowe Oroglas dostępne w ofercie ThyssenKrupp Energostal dają ogromne możliwości ciekawych i nowoczesnych realizacji. Bloki PMMA znajdują zastosowanie w projektowaniu mebli, aranżacji wnętrz, podświetleniach, wyposażeniu punktów sprzedaży oraz specjalistycznych aplikacjach takich jak: oszklenia podłóg, basenów oraz… akwariów! Bloki akrylowe to produkty gwarantujące doskonałą przejrzystość optyczną, wysoką przepuszczalność światła i odporność na warunki atmosferyczne. Łatwość obróbki mechanicznej umożliwia uzyskanie w krótkim czasie detali o oryginalnych kształtach. Przezroczyste bloki dobrze i prestiżowo prezentują się przy oświetleniu nawet wąską wiązką, natomiast w przypadku bloków kolorowych i opalowych podkreślony zostaje ich kształt i uwydatniona barwa.

Zagraj w Snake'a Tradycyjne rollupy zna każdy. Czasem ludzie przechodzą obok nich już obojętnie. Jak zapobiec takiemu brakowi zainteresowania? Jak zachęcić przechodzącego do zapoznania się z informacją? Po prostu – zmieniając formę roll-upa. Ultima Displays posiada w swojej ofercie niebanalne systemy wyświetlania informacji, należące do rodziny Formulate. Ich konstrukcja polega na naciągnięciu grafiki na specjalny stelaż i dopasowaniu jej za pomocą zamka błyskawicznego lub silikonowego obszycia. Nośniki z tej serii są wielowymiarowe, pozwalają na tworzenie nietypowych form przestrzennych. Producent proponuje m.in. modele takie jak Snake, Eye, Drum. Szczegóły na temat rodziny Formulate znajdują się na www.ultimadisplays.pl


2

lkoformatow y -line w w w.banerpolsk a.pl

Yes, you (DO)CAN!

2

Osma właściciel serwisu www.uzywane-solwentowe.pl, dostawca używanych ploterów Mimaki i Roland oraz maszyn DTG poszerzył swoją ofertę o drukarki DTG z dużym polem roboczym. Model Blazer Express, może wykonać zadruk w wymiarze 43x120cm lub na kilku koszulkach jednocześnie. Rozwiązanie to pozwala na zwiększenie możliwości produkcyjnych do 60% w porównaniu ze standardowymi drukarkami. Oferta Osmy obejmuje również atramenty i duży wybór wyposażenia dodatkowego min.: stoły do spodni, rękawków, przystawki do nadruku na czapeczkach z daszkiem. Firma nie tylko dostarcza maszyny drukujące, lecz również przeprowadza szkolenia, przekazując własne 25-cio letnie doświadczenie. Przedsiębiorstwo świadczy również serwis gwarancyjny i pogwarancyjny. Dzięki niej sukcesywnie wdrażane są techniki druku solwentowego, sublimacyjnego, oraz UV.

— reklama —

Zamówienia przyjmujemy on-line przez 24h

Druk wielkoformatow y w 48h on-line w w w.banerpolsk a.pl

Szybsze drukowanie DTG

Zamówienia przyjmujemy on-line przez 24h

Technologia UV daje prawie nieograniczone możliwości, co skłania dekoratorów, designerów, artystów ale również zwykłego Kowalskiego, który chce personalizować przestrzeń wokół siebie, do realizacji wielu kreatywnych pomysłów. Ograniczenie strukturalne powoli odchodzi w przeszłość. Szklane panele, fronty mebli, kabiny prysznicowe, kafle, drzwi i inne. Branża reklamowa, budowlana... Wiele nowych zastosowań powstaje każdego dnia dzięki pomysłom, które można już zrealizować za pomocą tej technologii. Agencje Reklamowe, Drukarnie, Zakłady Produkcyjne, które stanowią grono posiadaczy maszyn UV marki DOCAN, potwierdzają stabilność i wysoką wydajność tych urządzeń, jak również korzyści ekonomiczne wynikające z ich zakupu. Wzbogacenie parku maszynowego o to urządzenie pozwala zwiększyć możliwości produkcyjne i zakres dostarczanych rozwiązań. Plotery wielkoformatowe DOCAN serii M wykorzystują stabilne, japońskie głowice Konica Minolta 1024/14pl pozwalając na uzyskanie wydruków z niesamowitą kolorystyką i fotograficzną jakością do 1440dpi. Zastosowanie dodatkowego koloru białego i stabilnego stołu z bardzo dobrym podsysem pozwalają drukować na wielu różnorodnych sztywnych podłożach do 100mm grubości. Nowoczesne i wszechstronne maszyny DOCAN sprawiają, że realizacja nawet najbardziej wyszukanych i niesamowitych pomysłów nie powoduje już trudności.


Visual News © theinspirationroom.com

Proste jak budowa… mebli

Mtex w Polontex

Ikea przy pomocy swojej nowej kampanii postanowiła uświadomić klientom, jak prosty jest montaż mebli pochodzących ze sklepów tej sieci. Agencja Thjnk z Hamburga stworzyła bilbordy przypominające czteroelementową układankę, z którą bez przeszkód poradziłoby sobie nawet małe dziecko. Jednocześnie wielkoformatowe reklamy informują, że gdyby ktoś jednak miał problem, serwis Ikea z przyjemnością pomoże.

© bestadsontv.com

Czas na śniadanie

O tym, że bez śniadania nie powinno się wychodzić z domu, wie każdy. Wszystkim zdarza się czasem jednak o tym zapomnieć. Najnowszy interaktywny bilbord McDonald, stworzony przez kanadyjską agencję Cosette Vancouver, to swoiste przypomnienie dla zapominalskich. Synchronizacja realnych danych z reklamą sprawia, że umieszczony na planszy McMuffin rośnie, jak ciasto w piekarniku, reagując na wschodzące słońce. Aż ślinka cieknie!

© youtube.com

Nadbagaż pełen radości

Przez lotnisko w Dubaju codziennie przewijają się tysiące ludzi. Wielu z nich wraca do domu po długiej nieobecności, chcąc zawieźć rodzinie jak najwięcej prezentów. Tu pojawia się problem wysokich opłat za nadbagaż, które dla niektórych są „nie do przeskoczenia”. Coca-Cola postanowiła temu zaradzić. Na lotnisku rozdawano butelki z napojem ze specjalną etykietą z informacją o zwolnieniu z opłaty za 5 kg nadbagażu. Ta akcja to część nowej kampanii marki - Coca-Cola spełnia życzenia (Wish upon a Coke).

10

VISUAL COMMUNICATION 02/15

W ostatnich dniach 4Printers dokonało kolejnej już instalacji plotera MTEX 5032 Pro zakupionego przez polską firmę Polontex, która zajmuje się głównie prowadzeniem działalności produkcyjnej produktów takich jak firany i tkaniny dekoracyjne. Urządzenie to ma za zadanie poszerzyć portfolio producenta oraz pomóc w zdobyciu kolejnych branż gdzie liczą się mniejsze nakłady oraz szybkość reakcji na zmieniającą się modę. Urządzenie MTEX 5032 Pro przeznaczone jest do wysokiej jakości druku bezpośredniego na tkaninach poliestrowych o szerokości zadruku 3,2 m oraz średniej prędkości - 58 m2/h. Ploter łączy moduł drukujący z modułem wygrzewającym, dzięki czemu w jednym procesie otrzymujemy gotowy wydruk na tkaninie z intensywnym i trwałym kolorem, co charakteryzuje urządzenia portugalskiego producenta.

Naklejki naprawdę niezłe W drukarni naklejek Polinal rok 2014 upłynął pod znakiem bardzo intensywnej pracy, ale również ważnych inwestycji. Jedną z nich było uzupełnienie parku maszynowego o ploter drukujący Roland RE-640. Zwiększyła się dzięki temu dostępna szerokość druku z cięciem po obrysie do 1,2 metra i powstała możliwość produkcji naklejek wielkoformatowych. Roziwązanie takie to ciekawy sposób na przykucie uwagi klienta w miejscu sprzedaży. Głowica maszyny drukuje aż 7 rozmiarami kropli zapewniając idealne przejścia tonalne, niską ziarnistość wydruków oraz wyraźne detale. Koncentracja na najwyższej jakości i wykorzystywanie maksymalnych ustawień rozdzielczości druku solwentowego sprawia, że nasi klienci wracają do nas wielokrotnie. Wprowadziliśmy też do oferty nowe rodzaje sprawdzonych przez nas folii samoprzylepnych. Zwiększone moce produkcyjne to też krótsze terminy realizacji. Ułatwia to planowanie produkcji i skraca do minimum czas oczekiwania na gotowe naklejki.


Walle z walorami Nowe profesjonalne wyświetlacze Toshiba TD-X552X i TD-X552M są zdolne do pracy 24/7, z jednoczesną możliwością zarządzania i modyfikowania contentu w dowolnym momencie. Użytkownik może skonfigurować video-wall składający się ze 100 jednostek (10 x 10). Ekrany posiadają cienkie ramki o grubości 3,5 mm. Monitory Toshiba umożliwiają odtwarzanie obrazu w jakości Ultra High Definition (UHD) na scianie wykorzystującej 4 jednostki (2x2) bez konieczności angażowania dodatkowego komputera. Użytkownicy potrzebują jedynie złącza DisplayPort 1.2a. Seria TD-X552X gwarantuje jasność na poziomie 700 cd/m2, a TD-X552M 500 cd/m2. Obydwa modele gwarantuję kąt widzenia wynoszący 178 stopni. Nowa funkcja wyświetlaczy to wbudowany moduł do zarządzania treściami bez konieczności angażowania zewnętrznych odtwarzaczy. Umożliwia on wgrywanie zdjęć, muzyki lub filmów poprzez USB. Gniazdo Open Pluggable Specification (OPS) zapewni szybką instalację bez zbędnych kabli i dodatkowych urządzeń.

Najszybsza maszyna drukująca w swojej klasie Prędkość druku do 100 m2/godz

H2P-104s/74s

Największa pojemność – 8 l atramentu na kolor Koszt atramentu poniżej 1 € za m2

— reklama —

Bank do rozbicia

H2-104s/74s

M-64s

„Kolor na czas” – szybka, dokładna, niezawodna Wyjątkowy druk na PVC z prędkością 33,1 m2/godz

Od niedawna działa wersja beta serwisu InteractiveStock. Jest to jedyny bank zdjęć, w którym możemy edytować obrazy przed pobraniem! Do edycji obrazów służy specjalna platforma online przeznaczona do pracy z użyciem narzędzi drag&drop, warstw, efektów i filtrów graficznych. Użytkownicy edytując obrazy wybierają spośród 200 000 wysokiej jakości zasobów (teł i wyciętych elementów). Gotowe kompozycje możemy pobierać jako płaskie grafiki .jpg/.png lub pliki .psd/.svg przeznaczone do dalszej edycji w programach graficznych.

W-64s/54s

Wszechstronna – w konfiguracji z 4 lub 6 kolorami Dostępna także z fluorescencyjnym, neonowym atramentem

www.seiko-instruments.de


ŚwiatKreacji © Creativeguerillamarketing.com

Ułamek sekundy Każdego dnia można natrafić na informację o tym, że kolejna osoba zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Na skalę tego problemu postanowiła zwrócić uwagę międzynarodowa organizacja pozarządowa Amnesty International. Jej członkowie malowali na chodnikach portrety ludzi przy pomocy… wody. Miało to uświadomić obserwatorom, że człowiek może zostać porwany i zniknąć w mgnieniu oka. Organizacja: AI Zasięg: Niemcy

Świąteczny zwyczaj całowania się pod jemiołą, mający swoje źródła w kulturze anglosaskiej, już jakiś czas temu dotarł do naszego kraju. Również Polskie Linie Lotnicze LOT postanowiły go wykorzystać, umieszczając w niektórych swoich samolotach jemiołę. Ich aktualną lokalizację można było sprawdzić na stronie KISSaLOT.pl, co sprowokować miało do pocałunku również ludzi, nad których głowami aktualnie znajdował się samolot ustrojony jemiołą.

© Lot.pl

Pocałunek w powietrzu

Marka: LOT Zasięg: Europa

Wirtualna wycieczka Wydaje się, że aby wyruszyć w podróż, niezbędny jest środek transportu. Firma British Airlines udowodniła jednak, że samolot wcale nie jest konieczny do przedostania się z Wielkiej Brytanii do USA. Urządzenie Oculus Rift, dzięki zawartym w nim obrazom z miejsc najbardziej kojarzonych ze Stanami Zjednoczonymi, „przenosiło” przechodniów w kilku europejskich miastach prosto do Ameryki Północnej. Dzięki temu można było odczuć radość z podróżowania bez opuszczania swojego miasta.

12

Marka: British Airlines Zasięg: Europa VISUAL COMMUNICATION 02/15

O nowościach w ofercie można informować w bardzo różny sposób. Południowoafrykańskie tanie linie lotnicze Kulula postanowiły skupić uwagę klientów na „odświeżonej” usłudze odprawy biletowej online. Kampania zdecydowanie nie należała do standardowych. Na lotniskach pomiędzy tłum pasażerów wjeżdżali lokalni celebryci znajdujący się w… łóżkach i wannach na kółkach. Używając smartfonów czy tabletów, dokonywali odprawy, informując tym samym, że jest to możliwe naprawdę z każdego miejsca. Marka: Kulula Zasięg: RPA

© Technic3d.com

© Gute-werbung.de

Z każdego miejsca


POZNAJ WSZECHŚWIAT OZNAKOWAŃ 18-22 MAJA 2015 R. / KOLONIA / NIEMCY 18-22 MAY 2015 COLOGNE

Wyrusz do świata oznakowań na targach european sign expo, 18-22 Maja 2015 r., Kolonia. | 4 dni | 150 wystawców | 2 sesje warsztatowe | Możliwość nawiązywania kontaktów z ludźmi z branży Nie z tego świata rozwiązania z dziedziny oznakowań i technologie komunikacji wizualnej dla branży detalicznej, korporacyjnej i rekreacyjnej oraz na potrzeby reklam w miejscach publicznych. Oprogramowanie | Systemy oznakowań | Nośniki i montaż | Znakowanie świetlne | Litery blokowe | Znakowanie przestrzenne | Grawerowanie | Elektroniczne oznakowanie cyfrowe

ZAREJESTRUJ SIĘ, ABY OTRZYMAĆ BEZPŁATNĄ WEJŚCIÓWKĘ:

WWW.ESE2015.COM/VC


LFP

Drukarnia w kieszeni

© HP

News Monitorowanie postępu drukowania oraz informacje o statusie procesu druku gdziekolwiek się znajdujesz wydaje się niemożliwe? Nic bardziej mylnego. Firma HP udostępniła aplikację HP Latex Mobile do druku wielkoformatowego , dzięki której możliwe jest kontrolowanie pracy maszyn drukujących Latex 310, 330 oraz 360 również poza biurem czy drukarnią. Program dostarczy informacji o tym, w którym stadium realizacji znajduje się dany projekt, kiedy zostanie ukończony oraz wyświetli ostrzeżenia o błędach, co pomoże uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek. „Zdalne monitorowanie procesów jest już powszechne w wielu gałęziach biznesu. Czas więc, aby było to możliwe również w dziedzinie druku. Aplikacja HP Latex Mobile to znaczący krok w dostosowywaniu branży drukarskiej do warunków nowoczesnego biznesu” – mówi Xavier Garcia, wiceprezes i menadżer generalny działu Large-Format Sign and Display HP. Program można ściągnąć z Google Play oraz Apple App. Wersja na tablety dostępna będzie w połowie roku.

Swoją premierę podczas targów Sign&Digital UK będą miały trzy nowe serie tuszy firmy Nazdar. Zaprezentowane zostaną przez jej największego dystrybutora na terenie Wielkiej Brytanii oraz drukarnię wielkoformatową, przedsiębiorstwo Quality Print Services. Seria 153 stworzona została dla maszyn drukujących Mimaki JV3, JV5, CJV i JV33 wykorzystujących do tej pory tusze ES3. Nowe atramenty wyprodukowano w taki sposób, aby nie trzeba było zmieniać profilu maszyn w momencie wymiany tuszy OEM na Nazdar. Kolejną nowością jest seria 720. Atramenty UV stworzono ze składników wydzielających mało intensywny zapach, zachowując przy tym właściwości klejące. Dzięki swojej giętkości po utrwaleniu tusze bardzo dobrze nadają się do druku na podłożach do materiałów POP. Seria dostępna jest w 6 standardowych kolorach i może być poszerzona o pomarańczowy, zielony oraz fioletowy. Ostatnia nowinka firmy Nazdar to seria 260 tuszy UV. Oferowana jest w kartridżach o pojemności 220 ml oraz 1 l, a także kolorach CMYK uzupełnionych o biały. W pojemnikach o pojemności 1 litra dodatkowo dostępne są tusze w odcieniach jasna magenta oraz jasny cyan.

Druk do pary Podczas marcowych targów Sign&Digital, które odbędą się w Birmingham w Wielkiej Brytanii 24 – 26 marca 2015 roku, nie zabraknie innowacji sprzętowych. Między innymi Canon przedstawi swoje nowości. Będą nimi dwie nowe maszyny Océ ColorWave 500 i 700. Ich zaletą jest produkcja wodoodpornych oraz szybko schnących druków na materiałach rolowych. Urządzenie Océ ColorWave 500 ma współpracować z programami do projektowania wspieranego komputerowo, takimi jak CAD czy GIS. Maszyna jest kompatybilna z systemem operacyjnym Windows 8. Drugi wariant czyli Océ ColorWave 700 służy do druku wysokich nakładów materiałów POS, edukacyjnych i wielu innych. System drukuje na podkładach o grubości do 0.8 mm, co umożliwia produkcję banerów i tapet. „Nasi klienci używają już nowych maszyn do swoich projektów, od druku rysunków technicznych w pełnym kolorze przez wielkoformatowe postery po personalizowane tapety. Jest to dowód na wszechstronność naszych urządzeń” – mówi Yuichi Miyano, prezes działu druku wielkoformatowego w Canon Europe. Obie maszyny zamawiać można już od końca lutego.

14

VISUAL COMMUNICATION 02/15

© OCE

© OEM

Potrójna niespodzianka


News © Mimaki

© Mimaki

Mimaki wprowadza na rynek kompaktowy ploter tnący dedykowany produkcji opakowań i prototypów. Urządzenie wyposażone w wiele funkcji i trybów cięcia, obsługuje formaty A2+. Połączony z ploterem UJF-6042 może zostać wykorzystany do realizacji nagłych zleceń. Nóż mimośrodowy tnie na głębokość do 1 mm, przy sile nacisku wynoszącej os 30 do 1000 gram. Nóż styczny zapewnia grubość nacięcia do 2 mm przy wysokim nacisku, również na podkładach winylowych i gumowych. W przypadku kartonu głębokość cięcia dochodzi do 10 mm. „Popyt na kompaktowe urządzenia zgłaszają zarówno producenci opakowań, jak i firmy zajmujące się przygotowywaniem prototypów” – powiedział Mike Horsten, dyrektor marketingu Mimaki Europe. „Rynki wrażliwe na wahania sezonowe, takie jak branża kosmatyczna i produktów luksusowych, na pewno skorzystają na urządzeniu, które zapewni im krótszy czas realizacji zleceń”.

— reklama —

Ekostandardowy tusz

Tusz SX od Seiko Instrument otrzymał certyfikat Nordic Ecolabel przyznawany w przemyśle poligraficznym. Nordic Ecolabel znany również jako Nordic Swan (nordycki łabędź), jest skandynawskim wyróżnieniem przyznawanym za spełnianie wysokich standardów ekologiczności, począwszy od wykorzystywanych subr=sratów, a na przetwarzaniu odpadów skończywszy. Tusz SX został tym samym wciągnięty na specjalną listę produktów przyjaznych dla środowiska. Atrament wykorzystuje się w druku ploterem ColorPainter M 64.

© Seiko Instruments

Wytnie małe nakłady


LFP

Pole dla Poleotu Niebanalny nośnik to połowa sukcesu. Warto zatem dla tych pięćdziesięciu procent prześledzić nowinki technologiczne i sprawdzić, czy dla naszej reklamy nie znajdziemy jakiejś nowej formy. Na wynalazczym horyzoncie widnieje od niedawna pewien punkt - wkrótce może nadejść era inteligentnych tekstyliów, które świecą dzięki nadrukowanym na nich diodom. Wszystko dzięki pracy inżynierów skupionych w projekcie Poleot.

Diody elektroluminescencyjne (EL) i diody organiczne (OLED) są wydajnymi, niewielkimi i przyjaznymi środowisku źródłami światła. Współcześnie można nadrukowywać je na foliach z tworzywa sztucznego. Problem jedynie w tym, że diody te mają ograniczoną wytrzymałość mechaniczną, a powierzchnia materiałów, na których zostają nadrukowane, musi być zakrzywiona. W przeciwnym razie napięcie podłoża będzie zbyt małe i diody nie będą odpowiednio przylegać. Technologia nie znosi ograniczeń i dlatego powstał innowacyjny projekt Poleot, w ramach którego folię postanowiono zastąpić…tekstyliami.

Jak to działa? Nazwa tego przedsięwzięcia to akronim od słów „printing of light emitters on textile”. Biorący udział w projekcie naukowcy skupiają się na cechach, które odróżniają folie od tekstyliów. Te drugie są bardziej elastyczne, dają się drapować, prać, przepuszczają powietrze i mają przyjemniejszą fakturę. Aby jednak mogły powstać materiały włókiennicze o świecącej powierzchni, potrzeba wielu eksperymentów i nowego podejścia do „starej” technologii (symptomatycznie dla dzisiejszych czasów – starszą niż 5 lat). Dotychczasowe badania przyniosły następujące rezultaty: w pierwszej kolejności na odpowiedniego

Diody organiczne (OLED) nadrukowuje się na giętkich podłożach, między innymi folii z tworzywa sztucznego. Być może wkrótce będzie to możliwe także na tekstyliach.

rodzaju tekstylia nanosi się powłokę z nanowłókien węglowych, dzięki czemu materiały stają się przewodnikami. Następnie naniesiona zostaje warstwa ochronna, warstwa z elektrodami i warstwa uszczelniająca. Badacze wypróbowali tu różnorodne techniki drukarskie, na przykład druk inkjetowy i sitodruk.

Wprowadzenie na rynek tekstyliów, które byłyby pokryte diodami EL i OLED, niewątpliwie otworzyłoby nowe możliwości dla projektantów i marketingowców.

16

VISUAL COMMUNICATION 02/15

Dobry patent Projekt Poleot trwa od 1 czerwca 2013 i zakończy się 31 maja 2015 roku. Dokładnie nie wiadomo jeszcze, jakie rynkowe efekty przyniesie ostateczna forma wynalazku, nad którym pracują badacze. Technologiczni wizjonerzy mówią jednak o szeregu potencjalnych zastosowań: odzież ochronna, oznakowanie, podświetlanie wnętrz pojazdów… Co z komunikacją wizualną? Nie trzeba chyba ukrywać, że dla tego sektora projekty takie jak Poleot są szczególnie wartościowe. Możliwości zastosowania świecących materiałów zależą wyłącznie od pomysłowości.


LFP

Ultra

eksperyment?

Technologia UV po latach rozważań i porównań z innymi rynkowymi rozwiązaniami, na dobre zajęła miejsce w branży poligraficznej. Wzrosła także liczba podłoży zadrukowywanych przez urządzenia wykorzystujące to promieniowanie. Elektronika, komponenty z drewna, tworzywa sztucznego, papier, tektura, materiały winylowe… Producenci przyznają, że zdarza im się „eksperymentować” z materiałami.

Trzy razy E Ekologia: proces druku wykorzystującego utrwalanie UV nie powoduje emisji dwutlenku węgla. Energia: maszyny nie wymagają czasu na nagrzanie i drukują szybciej niż w przypadku innych technologii. Ekonomia: Prędkość wydruku przekłada się na wyższe możliwości produkcyjne. Promowaniem utrwalania UV zajmuje się Stowarzyszenie Radtech Europe założone w Szwajcarii w 1988 roku. Organizacja udziela informacji na temat problematyki związanej z zagadnieniami prawnymi, a także organizuje eventy zrzeszające specjalistów z różnych branż, w tym komunikacji wizualnej.

© group101.co.uk

Dlaczego? Inwestycja w ploter UV uchodzi za wymagającą większych nakładów finansowych. Farby do maszyn tego typu także znajdziemy na wyższej półce cenowej, jednak równoważy to trwałość i jakość druków. Technologia UV sprawdza się z tego powodu w przypadku produkcji plakatów umieszczanych w citylightach i innych reklamach podświetlanych. Wiąże się to bezpośrednio z odpornością termiczną podłoży – zarówno podczas drukowania, jak i w ramach samej „eksploatacji” aplikacji. Innym zastosowaniem druku UV w komunikacji

wizualnej jest produkcja wielkoformatowych banerów i reklam (np. typu blow-up). Farby utrwalane promieniami ultrafioletowymi charakteryzują się odpornością podczas transportowania gotowych produktów. Maszyny UV drukują coraz mniejszą kroplą, dzięki czemu nawet bandery o bardzo dużych rozmiarach mogą zostać pokryte aplikacjami w wysokiej rozdzielczości.

Wielkoformatowy druk UV pozwala na wykorzystywanie róznorodnych podkladów, gwarantujac zywe kolory.

— reklama —

Promieniowanie UV od ponad 40 lat jest obecne w przemyśle. Maszyny LFP, które wykorzystują światło ultrafioletowe do utrwalania druków, pozwalają na realizowanie coraz bardziej różnorodnych projektów.


LFP

Topowe plotery TM

Liczba oferowanych na rynku ploterów do druku UV stale rośnie. Klienci i producenci dostrzegają ogromny potencjał drzemiący w tej technologii druku. Jednym z najciekawszych debiutów ostatnich lat na polskim rynku wielkoformatowych drukarek UV jest marka Handtop. Atrakcyjność tych urządzeń potwierdzają wyniki sprzedaży.

Już ponad 400 maszyn tego producenta trafiło do klientów w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej. Również w Polsce pracuje12 urządzeń, a większość instalacji miała miejsce na przestrzeni ostatniego roku. Decyzje inwestycyjne polskich klientów były poprzedzone trudnymi testami porównawczymi wielu ploterów UV dostępnych na naszym rynku. Dlaczego spora grupa inwestorów wybrała plotery Handtop na „konie pociągowe” swoich drukarń? Kluczowe okazały się bardzo wysoka jakość druku przy zachowaniu wydajności nierzadko przekraczającej osiąganą na maszynach konkurencyjnych. Możliwe jest to dzięki zastosowaniu montowanych w dwóch rzędach, przemysłowych głowic o wysokiej częstotliwości roboczej, wykorzystujących technologię Grayscale. Dodatkowo w przypadku marki Handtop najnowszym technologiom i wysokiej jakości wykonaniu towarzyszy atrakcyjna cena urządzeń. Podwójnie, do potrzeb Rodzina Handtop składa się z dwóch linii, w ramach których

Precyzyjny i wydajny ploter Handtop UV 1600, dystrybutor API.PL.

występują po trzy wielkości i wiele możliwości konfiguracji głowic. Pozwala to precyzyjnie dobrać maszynę do potrzeb i możliwości każdego użytkownika. Wersje ze stołem płaskim dostępne są w rozmiarach druku 160x100, 250x122 i 310x160 cm. Wersje hybrydowe (z transporterem pasowym) umożliwiają druk z roli na rolę o szerokościach odpowiednio 160, 250 i 320 cm jak również zadruk mate-

Dlaczego warto wybrać druk UV: - atrament UV charakteryzuje się bardzo dobrą przyczepnością do szerokiej gamy podłoży (szkło, MDF, polipropylen, pleksi, PCV, papier), umożliwiając wiele kreatywnych, wysokomarżowych zastosowań - druk z atramentem białym otwiera nowe możliwości i efekty w dekorowaniu mediów przezroczystych i kolorowych - wydruki są gotowe do zastosowania bezpośrednio po zdjęciu z maszyny, nie wymagają laminowania ani dosuszania - prace wymagające dużych nafarbień (np. do podświetleń) mogą, dzięki błyskawicznemu utrwalaniu, być drukowane ze zdecydowanie większą prędkością niż atramentami solwentowymi lub pigmentowymi - media sztywne można drukować bezpośrednio, osiągając wyższą jakość, trwałość i wydajność niż w przypadku oklejania foliami drukowanymi solwentem.

18

VISUAL COMMUNICATION 02/15

riałów płaskich do formatu 320 x 205cm (dla modelu HT3200). Komfort obsługi Do wyboru użytkownika pozostają: konfiguracja kolorów od CMYK po CMYKcmWV (z atramentem białym i lakierem), oprogramowanie RIP – do wyboru: Caldera, Onyx, Seeget, utrwalanie konwencjonalnymi lampami rtęciowymi lub UV LED oraz listwy jonizujące eliminujące ładunki elektrostatyczne z materiału. Obsługa ploterów jest prosta nawet dla osób zaczynających przygodę z drukiem UV. Opanowanie czynności serwisowych niezbędnych do utrzymania maszyny w dobrym stanie technicznym jest łatwe. Polski dystrybutor maszyn API.PL zapewnia doradztwo, kompleksowe wdrożenie oraz serwis gwarancyjny i pogwarancyjny ze stałym, szybkim dostępem do części zamiennych.

API.PL zaprasza zainteresowanych na testy ploterów Handtop do drukarni pokazowej w Aleksandrowie Łódzkim. www.api.pl


NIŻSZA TEMPERATURA – WYŻSZE ZYSKI

Technologia „zimnego” suszenia firmy EFI™ obniża temperaturę pracy wszystkich naszych maszyn rolowych, hybrydowych i wąskowstęgowych LED, umożliwiając druk na cieńszych i specjalnych podłożach. Pozwala także obniżyć koszty energii i części eksploatacyjnych. Brzmi nieźle, prawda? Klucz do sukcesu znajdziesz na stronie vutek.efi.com/LED

15

FESPA 2015 Cologne 18-22 May 2015

FESPA 2015 Koelnmesse, Cologne, Germany Hall 6, Stand P10 18-22 May 2015

©2014 EFI. Wszelkie prawa zastrzeżone.


LFP

Powtórka z op-artu Autor Katarzyna Owczarek

© Fotolia

Jeżeli zapytamy kogokolwiek, jaki kolor najbardziej przyciąga uwagę, to intuicyjnie pewnie odpowie, że czerwony. Prosty przykład, który dowodzi słuszności teorii wpływu barwy na nasze postrzeganie. Stąd też tak niebagatelną rolę ma kwestia zarządzania tym narzędziem wizualnym, a więc color management.

Izaak Newton w XVII wieku przeprowadził za pomocą pryzmatu serię eksperymentów, którą dowiódł, że kolory nie są mieszaniną światła i ciemności. Dwieście lat później odkryciem Newtona zainteresował się Tomasz Young, angielski geniusz, który położył podwaliny pod falową teorię światła. Natomiast Geoff Wolfe z firmy Kodak przedstawił na konferencji w 2011 roku przestrzeń barwną ProPhoto RGB – jej gamut zawiera kolory niedostrzegalne ludzkim okiem tzw. imaginary colours. Nie sposób nie mówić o sukcesie, jaki w ciągu czterech setek lat został odniesiony w kwestii zrozumienia natury barwy i koloru. Jak jednak wykorzystujemy wnioski płynące z tej wiedzy w komunikacji wizualnej?

20

VISUAL COMMUNICATION 02/15

Po pierwsze ICC! Fotografie są komponentami, które często wykorzystuje się podczas kreowania komercyjnego contentu. Odpowiednie zarządzanie barwą w materiałach zawierających zdjęcia opiera się na tych samych zasadach, co efektywny color management w obróbce zdjęć. Fotografia cyfrowa to plik, w którym informacje o kolorach zostają zapisane w postaci zerojedynkowego kodu. Zdjęcia przygotowane do profesjonalnej obróbki posiadają jednak oprócz tej zaszyfrowanej wiadomości o obrazie również przypisany profil ICC, który umożliwia przełożenie przestrzeni barwnej urządzenia wejściowego (np. aparatu, skanera) na kolejne (np. monitor, drukarkę, ekran). Ujmując sprawę jak najproś-

ciej - profil ICC, to zbiór danych na temat tego, jak konkretne urządzenie wyświetla lub drukuje kolory. Największa bolączka prawidłowego odwzorowania kolorów w obróbce fotografii polega na tym, że różne urządzenia obsługują przestrzenie o różnej rozpiętości (gamuty). Aby umożliwić ich efektywną „współpracę” profile ICC pozwalają na dopasowanie gamutów za pomocą przestrzeni pośredniczącej (znanej jako CIE LAB). To tak jakby zamiast tłumaczyć zdanie z niemieckiego na polski najpierw wykonać tłumaczenie z niemieckiego za pomocą wyimaginowanego „Słownika Języka Ogólnego”, a dopiero potem zdanie złożone z wyrazów


Kontrowersyjna konwersja Rzecz jasna komunikacja wizualna, to nie tylko sama fotografia – grafika, logo, typografia… Każdy komponent zostanie przedstawiony za pomocą jakiegoś koloru. Środowisko, w jakim człowiek widzi barwy to RBG, ponieważ w naszych oczach znajdują się czopki czułe na czerwień (red), niebieski (blue) i zielony (green). Twórcy oprogramowania do zarządzania kolorem starali się jak najbardziej rozszerzyć przestrzeń kolorystyczną urządzeń, aby znalazło się w niej jak najwięcej barw dostrzeganych przez człowieka. Przestrzeń kolorystyczna komunikatów wizualnych w formie cyfrowej i drukowanej, to w istocie dwa różne punkty widzenia. Wracając na moment do fotografii – warto zadbać o jak najszerszy gamut, jeżeli chcemy, aby wykorzystane zdjęcia odzwierciedlały wiernie content, np. wizerunek umieszczonego w reklamie produktu. Dotyczy to każdego etapu przygotowywania komunikatu wizualnego, ale wiąże się jednocześnie ze sporymi nakładami w odpowiedni sprzęt. Realizacje marketingowe w przestrzeni ProPhoto RGB są zatem swoistymi usługami premium. Kiedy jednak wiemy, że przeznaczeniem naszego materiału jest nie najwyższej jakości papier fotograficzny, a na przykład strona internetowa, wystarczający okazuje się gamut sRGB. Bardziej zaawansowane projekty, zgodnie z rynkową ofertą software’u, będą wykorzystywać przestrzeń AdobeRGB. Wiele głosów daje się usłyszeć w dyskusji o przejściu z RGB na CMYK. Najbardziej bodaj znane twierdzenie w tej kwestii zakłada, że konwersja ta zawsze jest stratna i wiele kolorów po prostu… znika. O ile porzucimy na chwilę druk offsetowy, okaże się, że dzięki chlubie

© Fotolia

ze Słownika Języka Ogólnego przetłumaczyć na polski. Błędy powstające na ekranie monitora, jak i na wydrukach są spowodowane brakiem ICC przypisanych do fotografii lub urządzeń. Dobrze skonfigurowane dane posiadamy wtedy, gdy wszystkie posiadają profil ICC. Dopiero, gdy na ekranie lub w druku pojawią się znaczne odchylenia, możemy korzystać z obróbki cyfrowej. Profile ICC urządzeń wynikają ze specjalnych pomiarów. Można ich dokonywać samemu jednak wymagają one relatywnie dużych nakładów finansowych i sprzętu (spektrofotometru lub kolorymetru). Wiele firm zajmuje się obecnie kalibracją, a producenci urządzeń umieszczają na stronach internetowych pliki z profilami ICC (rozszerzenie .icc lub .icm) do swoich maszyn. W przypadku fotografii pliki .jgp i .tiff otrzymują informację o przestrzeni kolorystycznej w momencie powstania, natomiast profil .raw-u otrzymamy po wyeksportowaniu go do mapy bitowej. Pełną listę producentów, którzy wykorzystują profile ICC, znajdziemy na stronie Międzynarodowego Konsorcjum Kolorystycznego.

Kontrola nad procesem zarządzania barwą wiąże się także ze świadomością, jak podłoże może wpłynąć na odwzorowanie odcieni.

zaawansowanej myśli technicznej, nie musi tak być. Typowe urządzenia „wejściowe” czyli aparat fotograficzy i skaner, a także „następujący” po nich monitor pracują w oparciu o RGB. Jednak również maszyny do druku obecnie są wysokogamutowe – wszystko za sprawą rozszerzania środowiska CMYK o kolory dodatkowe. Bywa ich naprawdę dużo, przykłady to Light magenta (Lm) czy Light cyan (Lc), pomarańczowy (O), zielony (G) czy fioletowy (V). Nie ma sensu mowa o uboższym CMYK-u, jeśli nasze urządzenie potrafi odwzorowywać barwy z RGB. Mianownik dla perfekcjonistów Rozważając temat zarządzania barwą w komunikacji wizualnej, nie sposób zapomnieć o systemie Pantone Goe. Zawiera on 2058 kolorów opisanych wartościami dla sRGB. Początkowo firma Pantone wdrażając projekt systemu, który nadałby spójność barwom wyświetlanym na ekranie monitora i w druku, spotkała się z pewnymi trudnościami. Pierwotnej wersji Pantone Goe zarzucano niekoherentność z którąkolwiek przestrzenią RGB oraz źle przypisane wartości poszczególnych odcieni. Obecnie poprawione próbniki systemu dostępne są także na polskim rynku. Ciekawe zjawisko stanowi umieszczanie bibliotek kolorów w chmurach obliczeniowych. Decyduje się na to coraz więcej producentów zarówno oprogramowania jak i farb oraz tuszy – mamy do dyspozyycji Chromix Maxwell, GMG CoZone, Pantone Live, Colibri, ColorDrive… Idea chmury polega na umożliwieniu dostępu do bazy danych wszystkim włączonym w workflow. Dotyczy to zarówno grafików i projektantów w agencjach reklamowych, jak i znajdujących

się po przeciwnych stronach procesu klienta i drukarnię. Wizualizowanie staje się dzięki temu bardziej…wyrafinowane. Szczegóły robią różnicę Dobre nawyki podczas realizowania projektów wizualnych dają się zaimplementować. Pamięć o detalach, które dotyczą każdego z etapów produkcyjnych, sprzyja w logiczny sposób efektywności. Color management ma w tym obszarze kilka „podpunktów do realizacji”. Należą do nich wspomniane profile ICC, kontrolowanie procesu i wykonywanie prób, odpowiednie oprogramowanie, świadomość wykorzystywanych substratów/nośników oraz stały kontakt z klientem, dostarczającym nam odpowiednie pliki. Powstaje obecnie wiele standardów dla zarządzania kolorem. Mówiąc o nich można wymienić między innymi normy ISO, które określają np. jakie są optymalne warunki do przeprowadzania pomiaru spektrofotometrycznego i kalibracji. Jeżeli przewidujemy w workflow wykonywanie proofów, praca nad przygotowaniem kontentu będzie dobrze zabezpieczona. Profesjonalnie podchodzący do współpracy klienci będą świadomi kosztów proofingu, tak samo jak efektów zarządzania kolorem przez system operacyjny. Czy komunikat w okienku programu graficznego i na podglądzie wygląda jakoś inaczej? Z drugiej strony, jak funkcjonuje RIP? To prawda, że łamie się tendencje do stereotypowego łączenia kolorów. Niebieski z zielonym nie dziwi nikogo, magenta z szarościami wygląda po prostu dobrze (przykład: logo VISUAL COMMUNICATION). Długo można o zarządzaniu barwą pisać, jednak wniosek pozostaje identyczny: sięgajmy do właściwiej szuflady.

02/15 VISUAL COMMUNICATION

21


LFP

Hafty 2.0 Autor BŁAŻEJ WINNICKI*

„To jest źle wydrukowane, w moim projekcie były inne kolory” – uskarża się klient. W takiej sytuacji drukarnia tekstylna musi sprawdzić, dlaczego rezultaty nie są zbieżne z plikiem wzorcowym. Tak jak w wypadku druku znanymi technikami, efektywne zarządzanie barwą w równym stopniu dotyczy aplikacji na tkaninach, dzięki czemu unikniemy chromatycznego chaosu.

Zarządzanie barwą CMS z definicji zapewnia przenośność barw w workflow niezależnie od przestrzeni kolorystycznych obsługiwanych przez poszczególne maszyny. W równej mierze oprócz przenośności pomiędzy urządzeniami zapewnia ono kompatybilność pomiędzy różnymi technologiami druku, oraz różnymi nośnikami. Dotyczy to również rynku tekstylnego, który jeszcze niedawno kojarzony wyłącznie z przemysłem, albo chałupnictwem, obecnie stawia szereg wyzwań przed producentami i ich dostawcami. Sprawy nie ułatwia to, że sektora tekstylnego nie możemy zdefiniować w wąskich ramach. Tekstylia a prepress Specyfika materiałów zamawianych w drukarni tekstylnej nie wyklucza podstawowych założeń dotyczących zarządzania barwą. Sukces w odwzorowaniu barw zostanie osiągnięty, gdy pamiętać będziemy, że: tekstylia poza złożonością procesową, na samym końcu są takim samym nośnikiem jak inne media; aby osiągnąć prawidłowy efekt, należy wdrożyć system od początku do końca. Niezwykle ważna jest tutaj świadomość na każdym etapie. Od przygotowalni (włącznie z klientem) po końcowy produkt. W końcu pogłębianie wiedzy w zakresie color managmentu jest szczególnie ważne w przypadku druku tekstyliów, ponieważ nie istnieją jeszcze gotowe normy i wypracowane sposoby tak jak w wypadku innych od wielu lat rozwiniętych technologii. Szeroki zakres wiedzy pozwoli na prawidłowe wdrożenie CMS, oraz świadomy wybór „kompromisów” w wypadku odwzorowania barw na „nietypowym nośniku”, jakim są tkaniny. Profilowanie drukarki tekstylnej Każdy ploter LFP wymaga kalibracji i charakteryzacji, co jednak oznacza to w wypadku drukarki tekstylnej? Jeżeli chodzi o charakteryzację, to

22

VISUAL COMMUNICATION 02/15

odbywa się ona poprzez utworzenie profilu ICC urządzenia, który pozwoli na skuteczną wymianę informacji pomiędzy różnymi urządzeniami (drukarki, monitory, projektory) za pomocą CIE LAB, czyli niezależnej przestrzeni barw. Profil ICC zawiera m.in. informacje na temat punktu bieli i czerni, barw poszczególnych farb składowych oraz ich mieszanek, charakterystyki i dynamiki tonalnej urządzenia). Wygenerowanie profilu ICC dla naszego plotera wiąże się z przeprowadzeniem kilku czynności, a najważniejszą z nich jest poprzedzająca kalibracja. Pierwszy etap zaczynamy od poprawnej konfiguracji ustawienia procesu, począwszy od odpowiedniej techniki druku (druk bezpośredni, bądź transferowy), poprzez odpowiednie ustawienie wszystkich parametrów związanych z samym procesem druku i utrwalania na tkaninie. Następnie możemy dokonać klasycznej kalibracji polegającej na ustawieniu odpowiedniego limitu atramentu, linearyzacji, która utworzy liniowy (w rzeczywistości logarytmiczny) przyrost atramentu, a skończywszy na ustanowieniu globalnego limitu atramentu. Dopiero takie przygotowania pozwolą na prawidłowe ustawienie poprawnego profilu ICC. Hardware i software Narzędzia używane w drukarniach tekstylnych to odpowiednie urządzenia pomiarowe i kontrolne, oraz profesjonalne oprogramowanie. Pomiar i kontrolę procesu można wykonywać za pomocą standardowych narzędzi wielu czołowych dostawców. Niektórzy z nich wyspecjalizowali się np. w pomiarze mediów o nie jednolitej powierzchni jakimi są tkaniny. Aczkolwiek to wybór tego ostatniego elementu jest najważniejszy. Bardzo często oprogramowanie traktuje się jako element dodatkowy, pomijalny w zakupie linii do produkcji tkanin, najlepiej darmowy. Ale to właśnie ten element jest ekstre-

malnie ważny w całej drodze do osiągnięcia sukcesu i prawidłowości barw. Sugeruje się oprogramowanie elastyczne, posiadające wgrane biblioteki kolorów, interfejs sprzyjający ustawianiu parametrów drukowania, opcję wielokrotnej linearyzacji i ręcznej edycji krzywych tonalnych czy zastępowanie kolorów w plikach wektorowych i rastrowych. Tylko dobrze dobrane oprogramowanie i odpowiednia wiedza o CMS pozwoli na umiejętne „kompromisy” w pełnym wyzwań druku na niestandardowym medium, jakim jest tkanina. * Artykuł powstał na podstawie prelekcji „Zarządzanie barwą w drukarni tekstylnej”, którą wygłosił mgr inż. Błażej Winnicki – inżynier serwisu SICO Polska podczas III edycji Warszawskich Dni Druku.

Czynniki i haczyki Efekty kolorystyczne w druku tekstyliów zależą nie tylko od charakterystyki urządzeń. Fizyczne składowe procesu produkcji odgrywają relewantną rolę podczas tworzenia aplikacji. Należą do nich: - atrament - papier transferowy - parametry drukarki – zużycie głowic, kalibracja - surowiec, charakter podłoża, jego biel oraz wielokrotnie porowata i podziurkowana struktura - parametry post procesu takie jak temperatura, czas i docisk - pozostałe czynności np. pranie, wybielanie - forma realizacji i zaawansowanie technologiczne (np. matowe wykończenie)


Nie daj się zatrzymać. Więcej zastosowań. Dostawa tego samego dnia. W przystępnej cenie. Dzięki drukowaniu HP Latex możesz uzyskać lepsze rezultaty niż w przypadku drukarek ekosolwentowych. Korzystaj ze wszystkich zalet sprawdzonej technologii drukowania HP Latex, w tym większej różnorodności zastosowań przy wykorzystaniu jednej drukarki oraz wydruków, które wychodzą całkowicie suche, dzięki czemu, można je dostarczyć tego samego dnia. Urządzenie jest dostępne w przystępnej cenie, więc możesz łatwo je kupić i korzystać z niższych kosztów eksploatacji. Nowa drukarka HP Latex z serii 300 umożliwi rozwój Twojej firmy. Więcej informacji: hp.com/go/latex

Drukarka HP Latex 330

Drukarka HP Latex 310 Drukarka HP Latex 360 © 2014 Hewlett-Packard Development Company, L.P.


Digital Signage & LED

News © DSE

Świat cyfrowy

Mały duży odtwarzacz

© Fotolia

System operacyjny Windows dla rozwiązań DS i złącze HDMI firma Inlighten umieściła w odtwarzaczu wielkości niewielewiększej od standardowego pendrive’a. Urządzenie po połączeniu z nośnikiem automatycznie przełączy użytkownika do sieci Argocast, która posłuży do konfiguracji contentu i sposobów wyświetlania. Odtwarzacz obsługuje między innymi pliki .txt i .xml, jak również treści pochodzące z kanałów RSS lub stron html. Inlighten zapewnia, że system operacyjny Argo z powodzeniem zintegruje się z mediami społecznościowymi i platformami jak YouTube czy Twitter. Matt Welter, dyrektor komunikacji w Inlighten mówi: ,,Skonfrigurowaliśmy interfejs Argo tak, aby był szybki w obsłudze i klient mógł prowadzić dynamicznie swoją sieć Digital Signage”.

Kanał wigoru Największa sieć placówek medycznych Lux Med zainstaluje w swoich siedzibach telewziję Health Tv. System integruje Admotion. Pacjenci bedą mogli oglądać treści pochodzące z pasma Feel Good Content. Sieć Health Tv znajduje się obecnie w placówkach siedniu innych usługodawców medycznych. Admotion nie wyklucza, że część czasu antenowego zostanie przeznaczona na reklamę. Target, jaki stanowią przychodnie, zapewnia bardzo zróżnicowaną grupę odbiorców. Każdego dnia ponad 80 proc. odwiedzających pacjentów to nowe osoby.

24

VISUAL COMMUNICATION 02/15

© Fotolia

Źródło: OTCF

Największe na świecie targi związane z branżą Digital signage odbywają się już 10 – 13 marca 2015 roku w Las Vegas. Najnowocześniejsze rozwiązania z dziedziny komunikacji cyfrowej oraz technologii interaktywnych zaprezentowane zostaną przez ponad 200 wystawców z całego globu podczas Digital Signage Expo. Impreza ma również charakter edukacyjny. Organizatorzy targów proponują uczestnikom najbardziej zróżnicowany program seminariów z dziedziny Digital Signage oraz Digital out-of-home. Poprowadzi je ponad 125 wykładowców. Gośćmi wydarzenia są profesjonalni odbiorcy końcowi z kluczowych dla DS działów przemysłu, do których należą m. in. opieka zdrowotna, hotelarstwo, prowadzenie restauracji czy transport. Nie zabraknie również przedstawicieli branży reklamowej, integratorów systemów oraz brand marketerów. Targi odbywają się od 2004 roku.


© Fotolia

Klimat konferencji Digital Signage Summit odbędzie się 19 marca w Warszawie. Konferencja zostanie poświęcona szerokiemu wachlarzowi zagadnień związanych z komunikacją cyfrową. Organizatorzy zapowiadają prelekcje na tematy technologii, zawiadywania systemami, jak również norm prawnych, relewantnych dla tego sektora, swoje wystąpienia zapowiedzieli praktycy z różnorodnych dziedzin. udział w bezpłatnym wydarzeniu wymaga rejestracji on-line.

Expo w Las Vegas

© Fotolia

Miasto słynące z ,,kipiącej” komunikacji wizualnej będzie od 11 do 12 marca miejscem spotkań osób zainteresowyanych branżą DS. Wystawa Digital Signage Expo zostanie zorganizowana w Las Vegas po raz jedenasty. Ponad 200 wystawców zaprezentuje swoje stoiska. Są wsród nich odstawcy sprzętu, integratorzy i firmy zajmujące się profe— reklama — sjonalnym przygotowaniem contentu. Nie zabraknie wykładów i seminariów, również tych o dźwięcznie brzmiących nazwach, jak np. ,,To, że coś zepsuliśmy, nie oznacza, że powinno tak być”, czy ,,Koszty utrzymania szansa czy bagno?”

Digital nad Wisłą

© Fotolia

Komisja Europejska 24 lutego opublikowała nowy wskaźnik gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego (DESI - Digital Economy and Society Index). Każdy kraj został poddany analizie, która obejmowała: łączność, umiejętności cyfrowe, działania w Internecie, integrację technologii cyfrowych i cyfrowe usługi publiczne. Najwyższy stopień cyfryzacji wykazuje Dania. Polska odnotowała poprawę wyników w porównaniu do ubiegłego i przesunęła się z 24 na 23. miejsce.

Nowe plotery UV serii Océ Arizona 6100

Océ Arizona 318 GL

Seria Océ Arizona 400 GT/XT

Seria Océ Arizona 600 GT/XT

Realizuj pomysły bez kompromisów Plotery UV serii Océ Arizona Dostosujemy do Twoich potrzeb produkcyjnych najwyższej jakości plotery płaskie UV z wielokrotnie nagradzanej serii Océ Arizona. Jeżeli masz pomysł na produkcję, my podpowiemy, jak go zrealizować. Szukasz inspiracji? Zapraszamy na stronę ploteryuvarizona.pl lub canon.pl

Seria Océ Arizona 6100


Digital Signage & LED

Prostota technologii Materiały POS posiadają magnetyczną moc przyciągania, donosi POPAI czyli Międzynarodowe Stowarzyszenie Marketingu Handlowego. Skoro są tak skutecznymi nośnikami komunikatów dla klientów, dlaczego ich nie ulepszać? Instalowanie nośników Digital Signage i innych elektronicznych komponentów to jeden z wyraźnych trendów dotyczących displayów.

Od dłuższego czasu można zaobserwować trendy, które przekształcają tradycyjne materiały wspierające sprzedaż w interaktywne stanowiska, przy których klient nie tylko może podziwiać produkt. Obecnie coraz częściej może go dotknąć, spróbować, powąchać, sprawdzić jego zastosowanie, czasem nawet w coś zagrać, wziąć udział w konkursie. Konsument otrzymuje również całą gamę informacji na temat innych produktów tej marki. W tym celu często wykorzystywane są urządzenia elektroniczne, takie jak tablety czy ekrany dotykowe. Klient dostaje w ten sposób „na tacy” wszelkie potrzebne do zakupu

Sklepy coraz częściej wykorzystują nowoczesne technologie w celu komunikacji z potencjalnym klientem. Posiadacze smartfonów, gdy znajdą się w odpowiednim miejscu, mogą otrzymywać informacje za pomocą wi-fi lub bluetooth z ofertą danej marki.

26

VISUAL COMMUNICATION 02/15

informacje. Łatwiej wtedy podjąć na miejscu decyzję, czy kupno danego towaru się opłaca, czy też nie. Tradycyjne kartonowe displaye ewoluują w stronę zdigitalizowanych ekspozytorów, angażujących konsumenta, wchodzących z nim w interakcje. W 2015 roku czekają nas w tej branży nowości i innowacyjne trendy. A zapowiada się ciekawie. Wszystko w jednym Materiały wspierające sprzedaż, aby przyciągnąć klienta, muszą iść z duchem czasu, a więc rozwijać się razem z technologią. Coraz częściej to smartfon wykorzystywany jest jako środek komunikacji z potencjalnym konsumentem. Telefon komórkowy już dawno przestał być urządzeniem służącym tylko i wyłącznie do dzwonienia czy wysyłania SMSów. Obecnie to połączenie telefonu, komputera,

Dziedzina POS wiąże się również z komunikacją wizualną oraz Digital Signage. W polskich centrach handlowych liczba ekranów prezentujących oferty sklepów wzrasta z roku na rok.

aparatu fotograficznego, karty płatniczej i wielu innych przedmiotów codziennego użytku. Dlatego też rynek w coraz większym stopniu skłania się ku komunikacji z klientem przy pomocy smartfona. Powstają technologie, dzięki którym, gdy tylko dana osoba znajdzie się odpowiednim miejscu, będzie mogła otrzymywać informacje o ofercie sklepu, obok którego właśnie przechodzi. Być może już niedługo takie komunikaty będą przekazywać konsumentom nie tylko całe sklepy, ale pojedyncze POS-y, zapraszając tym samym do odwiedzenia konkretnego stoiska np. w hipermarkecie. Jak widać materiały wspierające sprzedaż coraz bardziej ewoluują w stronę rzeczywistości wirtualnej. Funkcjonalna prostota W żadnym wypadku nie można jednak zapominać o tym, że tradycyjne displaye, potykacze, wobblery i wszelkie inne materiały POS, nie wzbogacone o elektroniczne gadżety, dalej funkcjonują w zdecydowanej większości sklepów. Ich podstawową funkcją jest przede wszystkim prezentacja towaru w jak najlepszy sposób. Tym samym display ma raczej pełnić rolę tła. Dlatego też powinien być prosty, ale przy tym funkcjonalny i uniwersalny. W bieżącym roku trendem mają być ekspozytory modułowe, które w nieskomplikowany sposób można zamienić w POS dla innego produktu, a nawet innej marki. Pomocne są w tym wymienne górne części displaya. Co więcej, ekspozytory modułowe są wygodniejsze, jeśli chodzi o transport czy przechowywanie. Fakt, że POS-y powinny przede wszystkim eksponować produkt, nie oznacza oczywiście, że nie mogą być one wzbogacone na przykład o ekrany dotykowe czy oświetlenie LED-owe. Wszystko w granicach rozsądku.


Wyjdź z cienia – postaw na jasną stronę biznesu Wielkoformatowe monitory Samsung serii ED, ME, MD to profesjonalne wyposażenie sal konferencyjnych. Idealne do prezentacji, dają nieskazitelnie czysty i jasny obraz nawet w mocno oświetlonym pomieszczeniu. Oprócz tego, że są zaawansowane technologicznie, są także przyjazne w obsłudze, wydajne energetycznie (klasa A) i w związku z tym ekonomiczne.

LFDMONITORS

www.monitorylfd.samsung.pl


Wrapping

News Remont na zawołanie

Wydawałoby się, że metamorfoza i remont pokoju pochłaniają dużo czasu chociażby ze względu na żmudne malowanie ścian. Firma Ritrama znalazła rozwiązanie tego problemu, tworząc nową serię folii Ri-Jet Deco Wall. Jej głównym przeznaczeniem jest właśnie dekoracja ścian, zarówno wewnątrz pomieszczeń, jak i na zewnątrz. Odpowiednio dopasowuje się do podłoża, którym może być kamienny mur, drewno, tynk oraz wiele innych materiałów. Bardzo ciekawe i oryginalne efekty można osiągnąć poprzez połączenie folii Ri-Jet ze zwykłą folią. Co ważne, łatwo ją odkleić, co umożliwia częste zmiany wystroju. Folia Ri-Jet dostępna jest w trzech wersjach – o grubości 50, 75 i 100 mikronów. Dwie pierwsze stworzone są właśnie do aplikacji na szorstkich, nierównych powierzchniach, jak cegły czy otynkowane ściany. Te białe, błyszczące folie z PVC mogą być zadrukowane przy pomocy technologii wykorzystujących eko-solwent, solwent, lateks oraz tusz UV. Wariant materiału o największej grubości przeznaczony jest bardziej do aplikacji wewnętrznych, ze względu na jego matową biel. Idealnie nadaje się do krótkoterminowych kampanii promocyjnych. Jego maksymalna trwałość to cztery lata. Folie Ri-Jet Deco Wall wchodzą w skład cyfrowej gamy produktów firmy Ritrama do aplikacji wielkoformatowych.

© screenmediadaily.com

Wygrali w (przed)biegu

Bezpieczeństwo za-foliowane Orafol wprowadził nową folię odblaskową do znakowania pojazdów. Folia Oralite 5912 Prismatic Fleet Marking Grade jest dedykowana aplikacji zarówno na mniejszych powierzchniach, np. na motocyklach, jak i na specjalistycznych samochodach i ciężarówkach wymagających specjalnego oznakowania. Nowa folia charakteryzuje się elastycznością, a jej prosta budowa polega na wykorzystaniu tylko jednej warstwy metalizowanego, samoprzylepnego materiału. Rozwiązanie to powoduje, że zbędne jest nakładanie dodatkowego zabezpieczenia na krawędzie folii. Produkt spełnia przeciwogniowy standard DIN 30710. Orafol udziela na nową folię 5-cio letniej gwarancji.

28

VISUAL COMMUNICATION 02/15

© Fotolia

Lotnisko w Toronto przemieni się na wiosnę w strefę kampanii na rzecz udziału w wyścigu charytatywnym ,,Camp Ooch”. Zwycięska agencja MacLaren McCann wygrała na ten cel 250 tys. dolarów kanadyjskich w konkursie organizowanym przez agencję zajmującą się reklamą na lotnisku. Kampania zawiera elementy zarówno cyfrowego jak i trdycyjnego signage’u. Te ostatnie zostaną zrealizowane w znacznej części przy użyciu aplikacji foliowych. Agencja zamierza okleić drzwi wind kolorowymi materiałami z nadruowanymi hasłami ,,Ready”, ,,Steady”, ,,Go” natomiast ściany we wnętrzach ozdobić fotorealistycznymi sylewtkami rozgrzewających się sportowców. Aplikacje z folii znajdą się również w korytarzach i na długości ruchomych schodów - będą to przede wszytskim motywujące, naklejane na podłogę ,,odręczne” napisy i ciągnący się wzdłuż ścian wizerunek dopingującego tłumu.


TA


Wrapping

Lateks prehistorii

© HP

© HP

Druk może być wielkoformatowy. Dinozaury, w pewnym sensie też takie były. Z tej korelacji, nie do końca oczywistej na pierwszy rzut oka, skorzystało kanadyjskie muzeum Royal Ontario. Razem z HP zrealizowano w nim największy w Kanadzie projekt indoorowy polegający na pokryciu ścian drukami wielkoformatowymi z wizerunkami prehistorycznych gadów. Powierzchnia ekspozycyjna przedsięwzięcia wyniosła ponad 900m2.

Zaledwie dwa tygodnie trwały prace nad przygotowaniem projektu wystawy. W tym czasie grafiki zostały wydrukowane i zamocowane na ścianach muzeum.

“Oprócz dinozaurów to grafiki były gwiazdami wystawy”, powiedział jeden z odwiedzających. Sukces odniosły LFP i lateksowe technologie HP.

Cel, jaki stawiają sobie muzealnicy to zapewnienie odwiedzającym przygód, jakie w znanym filmie o muzeum miał komik Ben Stiller. Jego bohater spędził wtedy ekscytującą noc w muzeum razem z ożywionymi eksponatami. Wizyta, podczas której goście będą czerpać korzyści wizualne i naukowe, stanowiła punkt odniesienia w całym projekcie. Kanadyjskie muzeum Royal Ontario miał tego pełną świadomość i choć nie wynajęło żadnego komika do zabawiania gości, zapewniło odwiedzającym szczególne wrażenia.

pozwoliła na uzyskanie realistycznych grafik. Ważny komponent indoorowego projektu stanowiły niewątpliwe bezwonne tusze. Jedynie one znajdują zastosowanie w przypadku, gdy druki mają być oglądane we wnętrzach przez dużą widownię. Realizatorzy projektów w budynkach często „borykają” się z problemem toksyczności stosowanych chemikaliów. Przykład współpracy Royal Ontario Museum z HP pokazuje, że odpowiednie rozwiązania są możliwe do zastosowania, nawet w ekstremalnie krótkim czasie.

Nietoksyczne, gadzie wrażenia Sprecyzujmy jednak: chodzi tu o dinozaury. Muzeum przygotowało poświęconą im wystawę pt: „Ultimate Dinosaurs: Giants from Gondwana”. Obrazy z wizerunkami prehistorycznych gadów w ich naturalnym środowisku wydrukowano cyfrowo na 120 panelach. Realizacja całego projektu zajęła zaledwie dwa tygodnie. W druku wykorzystano technologię lateksową, która

Wielkie treści w wielkiej formie Oczywiście przy pokrytych drukami ścianach stanęły szkielety dinozaurów. „Dzięki temu jeden z gości stwierdził, że oprócz dinozaurów główną gwiazdą wystawy były grafiki” – mówi Jason Frencz, pracujący jako Project Manager Muzeum Królewskiego w Ontario. Royal Museum to największa instytucja wystawiająca eksponaty w Kanadzie. Wykorzystuje różno-

30

VISUAL COMMUNICATION 02/15

rodne kanały komunikacji wizualnej, dzięki czemu pozwala utrwalić treści i rzecz jasna, zapewnia rozrywkę. Podczas wystawy „Giants from Gondwana” goście mogli oglądać wielkoformatowe grafiki, a także korzystać z interaktywnych wyświetlaczy Digital Sigange. Nazwy poszczególnych gatunków złożono z trójwymiarowych liter, natomiast szkielety oświetlono tak, by uwypuklić ich cechy gatunkowe (na przykład to, że tyranozaur miał być „złowieszczy”). Słowem – Muzeum Królewskiemu w Ontario udało się przeprowadzić encyklopedyczny, nomen omen, pokaz komunikacji wizualnej, za sprawą technik dobranych w odpowiedniej proporcji. Wykorzystanie przez muzeum w jednym projekcie różnych kanałów komunikacji wizualnej (druk wielkoformatowy, wrapping, Digital Signage) pozwoliło na osiągnięcie spektakularnych rezultatów, efekt synergii wzmocnił przekaz pozostawiając u odbiorców właściwy komunikat – warto chodzić do muzeum. Przynajmniej tego w Ontario.



Wrapping

Na każdym kroku

Świadomy strach Kraj: Brazylia Agencja: Ogilvy Sao Paulo Klient: Kampania społeczna

Często tematem plakatów, naklejek czy innych materiałów promocyjnych umieszczanych w łazienkach, są kampanie społeczne. Ciekawym przykładem jest reklama o nazwie „Hallucination”, przygotowana przez brazylijską agencję marketingową Ogilvy z Sao Paolo. Dotyczy ona problemu schizofrenii oraz możliwości leczenia tej choroby psychicznej. Wykonanie tej naklejki z folii samoprzylepnej nie wymagało raczej wykorzystania najnowszych technologii, mimo jest bardzo sugestywna i… przerażająca. Ale przecież głównym celem kampanii społecznych jest uświadamianie o problemie, a czasem trzeba to robić drastycznie. Od strony technicznej w tym wypadku wystarczył kawałek folii i … pomysł.

© adsoftheworld.com

Możemy ją umieścić wszędzie. Ważne, żeby pełniła swoją funkcję, czyli informowała, zwracała uwagę, zaskakiwała, czasem śmieszyła. A jeśli ma przyciągać wzrok, to musi znajdować się w miejscu widocznym, na które często spoglądamy. Jednym z pomieszczeń, na którym przynajmniej kilka razy dziennie skupiamy naszą uwagę jest łazienka i toaleta. Już niejedna agencja marketingowa wpadła na pomysł, aby wykorzystać jej wyposażenie w działaniach reklamowych z pożądanym przez marketera skutkiem.

Lustro przeciwsłoneczne Kraj: Liban Agencja: République Beirut Klient: Riviera Hotel

32

VISUAL COMMUNICATION 02/15

Kraj: Niemcy Agencja: Nintendo Klient: Ogilvy&Mather Frankfurt

Według badań ponad 40 proc. osób robiących zakupy w centrach handlowych przynajmniej raz odwiedza łazienkę. Firma Nintendo postanowiła wykorzystać ten fakt, aby lepiej wypromować swoje przenośne gry-łamigłowki DS Brain Teaser. W tym celu łazienki przeobraziły się w wielkie krzyżówki, z zagadkami oraz pytaniami quizowymi. Dotyczyły one zarówno produktów Nintendo, jak i wiedzy ogólnej. Co więcej, aby jeszcze bardziej zachęcić klientów do kupna gier, osobom, które w trakcie zakupów korzystały z łazienki, wręczano kupony z 10 procentowym rabatem na wszystkie produkty DS Brain Teaser. © coloribus.com

© adsoftheworld.com

Mogłoby się wydawać, że to reklama okularów przeciwsłonecznych. Nic bardziej mylnego. Taki pomysł na swoją promocję miał najmodniejszy hotel w Bejrucie - Riviera. Dla gości jest tam dostępna plaża Riviera Prive, a także bar i basen. To właśnie do wizyty w tych miejscach miała zachęcać reklama umieszczona w łazienkach. Lustra w kształcie szkieł okularów oraz oklejona folią ściana zdecydowanie robią wrażenie. Winylowa naklejka uzupełniona sloganem – „Be seen”, co po polsku oznacza mniej więcej tyle, co „Pokaż się”. Te słowa jeszcze bardziej uwydatniają luksusowy i elitarny charakter tych miejsc, w których, powinno się być zauważonym.

Główkowanie się opłaca


© coloribus.com

Sportowe emocje

Kraj: Republika Południowej Afryki Agencja: The Jupiter Drawing Room Klient: kampania społeczna

Pozostając w tej samej tematyce warto przywołać również przykład kampanii społecznej przeprowadzonej w RPA. W toaletach najczęściej uczęszczanych klubów nocnych i dyskotek umieszczono naklejki w kształcie człowieka. Nie byłoby w tym jednak nic szokującego, gdyby nie fakt, że były one naturalnych rozmiarów. Co więcej, ludzie na nich przedstawieni mieli na sobie t-shirty z napisami: „Gdy siadam za kierownicą od razu trzeźwieję” czy „Już prowadziłem samochód w takim stanie wiele razy”. Kampania jest oczywiście skierowana przeciwko prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu, na co wskazują pozy przyjmowane przez przedstawione na naklejkach osoby. Mają one służyć w pewnym sensie jako lustrzane odbicie gości korzystających z toalety oraz zniechęcić ich do wsiadania za kierownicę.

Czystość przede wszystkim Kraj: Kanada Agencja: JWT Klient: kampania społeczna

Kraj: Rumunia Agencja: Mercury 360 Klient: kampania społeczna

© adsoftheworld.com

O tym, że mycie rąk jest niezwykle ważne dla naszego zdrowia wie każde dziecko. Warto jednak o tym często przypominać - na przykład w formie reklamy społecznej. Ciekawy przykład takiej kampanii stworzyła kanadyjska agencja marketingowa JWT. Naklejki z folii samoprzylepnej w kształcie naturalnych rozmiarów mężczyzn umieszczone zostały na drzwiach męskich łazienek od strony wewnętrznej. Klamka znalazła się na wysokości genitaliów. Zdania o treści „92 proc. mężczyzn mówi, że umyło ręce. 34 proc. kłamało.”, „Ty umyłeś. Ten mężczyzna nie.”, czy „Ten facet myśli, że mycie rąk jest dobrowolne. Nie jest.” Umieszczono obok figur, aby jeszcze dobitniej uświadamiały mężczyzn, że mycie rąk to obowiązek każdego. Bez wyjątku.

Sanitariat ostrzegawczy

© coloribus.com

Co za dużo, to nie zdrowo

Kreatywność jest kluczem do sukcesu. Ta dewiza z pewnością przyświecała twórcom kampanii japońskiej marki kawy w puszce George Max Coffee od Coca-Coli przy tworzeniu reklamy nie gdzie indziej, a w… toalecie. Ściany pomieszczenia oklejono tak, aby osoba korzystająca z toalety mogła poczuć się jak na szczycie skoczni narciarskiej. Co więcej, na podłodze umieszczono narty z logo marki, aby dopełnić wrażenie i dodać użytkownikowi adrenaliny. Takie reklamy można było znaleźć w toaletach w japońskich ośrodkach narciarskich. Naścienne fototapety stworzono w dwóch wersjach. Drugi wariant jest ze snowboardem i już nie na skoczni, a na szczycie rampy wykorzystywanej w dyscyplinie half-pipe. Niby tylko wizyta w toalecie, a tyle emocji!

W Rumunii, a w szczególności w samym Bukareszcie, niestety bardzo powszechne stało się prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Liczba pijanych kierowców cały czas wzrasta. Dlatego też agencja Mercury 360 postanowiła zorganizować niskobudżetową acz efektywną kampanię społeczną sygnalizującą problem. Ponieważ spożywanie alkoholu wiąże się z częstymi wizytami w toalecie, jako przestrzeń reklamową wykorzystano pisuary. W popularnych pubach i klubach na sanitariatach umieszczono foliowe naklejki ostrzegające przed jazdą pod wpływem alkoholu. Pod każdą z nich znalazło się również dwuznaczne pytanie „Czy jesteś w stanie jechać prosto?”.

02/15 VISUAL COMMUNICATION

33

© advertisingserved.com

Kraj: Japonia Agencja: Coca-Cola Klient: Coca-Cola, George Max Coffee


Wrapping

Co dziś na (foto)tapecie? Coraz więcej osób chce w wyjątkowy sposób urządzić swój dom albo miejsce pracy. Duże pole do popisu mają tutaj marketerzy z sektora cyfrowego LFP i produkcji aplikacji do wnętrz. Nowoczesna fototapeta jest modna, wygodna i przyjazna dla środowiska, coraz częściej będąc koherentną częścią w ofertach w producentów.

Zgodnie z trendami „mieszka się“ i pracuje w unikalnych wnętrzach. Czasem chodzi zaledwie o detale, zakup dodatków, które odmienią charakter wystroju, niekiedy jednak przychodzi pora na gruntowny remont i całkowitą zmianę aranżacji. Urządzanie swojej przestrzeni powinno odbywać się sprawnie i ekonomicznie, ale bez uszczerbku dla wizualnych efektów, które chcemy osiągnąć. Odpowiedzią na takie potrzeby są aplikacje naścienne dla wnętrz, choć w istocie nie tyle odpowiedzią, co środkiem – kto chce oryginalności może sięgnąć po fototapetę.

Popyt na oryginalność Wielu producentów tapet, a także drukarń wielkoformatowych, (dla których fototapety są niszą), liczy przede wszystkim na zamówienia krótkich serii. Potencjalni klienci to między innymi właściciele hoteli, restauracji i sklepów, a także wszyscy ci, którzy

chcą by wnętrza w jakich prowadzą działalność były urządzone oryginalnie i niedrogo. Tapeta zgodna z identyfikacją wizualną firmy dostarcza klientom wartości dodanej i zapada w pamięć. Nie bez znaczenia, rzecz jasna, są i pozostaną zamówienia prywatne. Słowem, fototapety stają się trendem. Już dziś możemy poszukać ofert ich indywidualnej produkcji. Parę kliknięć i… Jednym z najlepszych źródeł informacji o produkcji personalizowanych fototapet w Polsce jest Internet. Fototapetę z własną grafiką lub zdjęciem zamówimy najczęściej od tych producentów, którzy w ramach szerszej oferty obejmującej także przygotowanie fototapet z gotowych fotografii, posiadają również opcję druku indywidualnych wzorów. Zamówienie składa

© Viscom

©Foto: Sihl

Wizerunek ma znaczenie Przy okazji targów Heimtextil we Frankfurcie nad Menem, niemiecki Zukunftinstitut (pol. Instytut Przyszłości) przedstawił niedawno raport „Conceptional

Living”. Jak wynika z zawartych w nim danych, mieszkanie z „osobistą nutą” jest ważne dla 70 proc. ankietowanych, a ponad połowa z nich przyznaje się, że o aranżacji wystroju myśli częściej niż kiedyś. Odpowiedzi respondentów oznaczają potencjalny popyt, na który producenci materiałów do urządzenia wnętrz nie mogą pozostać obojętni. Co więcej, decyzję o spersonalizowanym wystroju swoich siedzib coraz częściej podejmują również kierownictwa firm.

Identyfikacja wizualna firmy opierająca się na wystroju: dzięki drukowi fototapet, jak również produkcji mnijeszych aplikacji dekoracyjnych firmy mogą kreować wizerunek marki.

34

VISUAL COMMUNICATION 02/15

Duże aplikacje naścienne w mieszkaniach są trendem, który przyczynia się do rozwoju segmentu personalizowanych fototapet.


© HP

© HP Wnętrza firmowych siedzib można efektownie urządzić posługując się zasadami komunikowania marki.

się za pomocą platform wyposażonych w kreatory tapet online. Działają one w kilku prostych krokach. Najpierw należy wgrać zdjęcie (profesjonalny producent fototapet umieści na pewno informację na temat odpowiedniego formatu i rozdzielczości), które potem można dodatkowo edytować, na przykład przekształcając kolory na skalę odcieni szarości. Kolejny etap to wybór rozmiaru fototapety i rodzaju podłoża, po czym pozostaje tylko uzupełnić pola na temat naszych danych teleadresowych. W ciągu paru dni pod nasz adres trafi stosowna paczka. Przygotowanie ściany, na której ma zostać umieszczona fototapeta przebiega identycznie,

Pełna dekoracja lub wersjonowane fotoapety umieszczane na fragmentach powierzchni – aplikacje naścienne są efektowne również dla przestrzeni komercyjnych.

jak w przypadku standardowych tapet – mówi Piotr Kaczmarek z firmy Datexa w Poznaniu i dodaje: Musi być gładka i zagruntowana tak, aby klej działał jak najefektywniej. Pamiętajmy, że jeśli w pomieszczeniu panuje wilgoć, lepiej jest wybrać fototapetę wodoodporną. Bezpieczeństwo to baza Oferta rynku fototapet charakteryzuje się wielością materiałów i formatów. Możemy zamówić między innymi tapety winylowe, papierowe czy tekstylne. Coraz częściej producenci oferują łatwe w aplikacji samoprzylepne podłoża. — reklama —

Media wykorzystane do druku fototapet powinny być przede wszystkim pozbawione substancji rozmiękczających i cząstek tworzyw sztucznych. Zwróćmy uwagę na ognioodporność, a także, w zależności od charakteru pomieszczenia, na wodoodporność i stabilność wymiarową. Fototapeta, będąc rozwiązaniem indoorowym, powinna być bezzapachowa i nie emitować szkodliwych woni. Zaleca się zatem, by aplikacje naścienne produkować, wykorzystując do tego tusze wodne, np. lateksowe. Alternatywne dla nich są bezwonne atramenty UV oraz pozbawione rozpuszczalników ekosolwentowe.


Media & Komunikacja

News

Kolor profesjonalnym okiem Najlepsza jakość obrazu to myśl, która przyświecała twórcom nowego monitora SpectraView Reference 322UHD wyprodukowanego przez firmę NEC. Ten 31,5-calowy monitor charakteryzuje wysoka rozdzielczość 3850x2160 pikseli (UHD). Znakomite odwzorowanie barw zapewniają takie elementy jak szeroki gamut kolorystyczny pokrywający 99% przestrzeni barw AdobeRGB oraz kalibracji gwarantującej niezmienny obraz, niezależnie od kąta patrzenia. 10-bitowy panel w technologii IGZO, tablica 3D LUT umożliwiające emulację farb drukarskich oraz system Digital Uniformity Control, zapewniający jednolite kolory na całym ekranie to dodatkowe atuty monitora. „Urządzenie spełnia wiele rygorystycznych wymogów w celu zapewnienia wierności kolorów oraz zwiększenia wydajności.” – mówi Christopher Parker, Product Line Manager Desktop Displays w NEC Display Solutions Europe. Co więcej, dzięki ergonomicznym ustawieniom monitor umożliwia wydajniejszą pracę bez nadmiernego męczenia oczu. Dzięki komponentom o niskim poborze energii oraz materiałom pochodzącym z recyklingu, ekran jest również ekologiczny.

© 250teatr.pl

Przeżyjemy w teatrze

Miłość vs marność Z okazji walentynek Galeria Rusz przygotowała kampanię outdoor „Miłość nad miłościami i wszystko miłość”, kontrastowo nawiązującą do biblijno-artystycznego motywu vanitas. W Toruniu pojawiły się dwa billboardy eksponujące miłość – a nie bezpośrednio dzień św. Walentego – jako rzecz wielką i fundamentalną. Prosta forma graficzna, nośny slogan są opozycją dla nierzadko przesadzonych walentynkowych kampanii marketingowych. Propozycja dobrze wpisuje się w strategię komunikacyjną grupy artystycznej, zajmującej się reklamą jako sztuką alternatywną i formą oddziaływania społecznego. Projekt dofinansowano ze środków województwa kujawsko-pomorskiego.

36

VISUAL COMMUNICATION 02/15

© galeriarusz.art.pl

Inauguracja 250-lecia Teatru Publicznego odbyła się w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Obchody otworzyły performance z udziałem Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz uroczysty pokaz „Trylogii” w reż. Jana Klaty. Wydarzenie przygotowała agencja Lowe Warsaw, która przez cały rok będzie zajmować się komunikacją marketingową wokół jubileuszu. Kampania opiera się na idei „Przeżyjemy w teatrze” i zawiera szereg różnorodnych form: plakaty z ilustracjami najlepszych polskich grafików (m.in. Janka Kozy, Przemysława Truścinskiego, Magdy Wolnej), działania w przestrzeni miejskiej (m.in. tworzenie murali; autorem pierwszego muralu będzie Jakub Wojnarowski, zdobywca „Paszportu” Polityki w kategorii sztuki wizualne), akcje internetowe oraz flash mob.


Nowoczesne centrum dowodzenia

© mindshareworld.com

Mindshare Polska uruchamia The Loop – zaawansowane technologicznie centrum zarządzania działaniami marketingowymi w mediach paid, owned i earned. Baza składa się z wielu ekranów skupionych w jednym pomieszczeniu, emitujących dane z ponad 100 źródeł. Takie rozwiązanie umożliwia zintegrowaną komunikację pomiędzy agencją kreatywną, reklamową, digitalową, public relations a domem mediowym. Ułatwia zespołom jednoczesną ocenę efektywności kampanii, monitorowanie jej w mediach off- i onlinowych oraz planowanie kolejnych działań strategicznych. Sieciowe rozwiązanie funkcjonuje już na kilkunastu rynkach, w tym w USA, Indiach czy Chinach. Zostało wykorzystane m.in. podczas zeszłorocznej kampanii marki Jaguar z udziałem Bena Kingsleya. Technologia będzie dostępna dla klientów domu mediowego Mindshare Polska w pierwszej połowie roku 2015.

— reklama —

News Komunikacja A2P: be mobile Firma Infobip wprowadza na rynek marketingu mobilnego nową platformę korzystającą z A2P (Application-to-Person). Nowa propozycja jest kompatybilna z dowolnym środowiskiem informatycznym oraz najnowszymi przeglądarkami internetowymi. Rozwiązanie umożliwia przeprowadzenie efektywnej kampanii SMS oraz PUSH wśród użytkowników telefonii komórkowej w Polsce i w 190 krajach na całym świecie. Z platformy korzysta już 150 tys. użytkowników m.in.: przedsiębiorcy, dostawcy usług multimedialnych, programiści czy też organizacje non-profit. Platforma Infobit szybko i skutecznie dostarcza wiadomości tekstowe, dzięki kilku centrom danych na świecie, bezpośredniemu połączeniu z operatorami, a także dobrej infrastrukturze technicznej. Dodatkowo firma zapewnia wsparcie techniczne w trakcie trwania kampanii, jak i dane analityczne po jej zakończeniu. Korzystanie z platformy jest bezpieczne, co gwarantują liczne certyfikaty, w tym PCI DSS i ISO 27001.


Media & Komunikacja

Puls reklamy out-of-home Autor Lech Kaczoń

Izba Gospodarcza Reklamy zewnętrznej podsumowała rok 2014. Polski sektor out-of-home notuje niewielki wzrost, jednak jego krajobraz zmienia się i to w dosłownym sensie. Zmieniła się przede wszystkim liczba nośników mało- i wielkoformatowych, przybyło także reklam tranzytowych. Jednym z najważniejszych aspektów standaryzacyjnych w polskiej reklamie zewnętrznej jest natomiast rozpoczęcie badań „Outdoor TracK”.

Zgodnie z danymi o wszystkich przychodach ze sprzedaży na rynku Out of Home firm raportujących do IGRZ, wielkość sprzedaży out-of-home w 2014 roku wyniosła kwotę w wysokości 448.531.071. zł., podobną do roku 2013, w którym osiągnięta została kwota na poziomie 448.625.890. zł (jedynie ponad 90 tysięcy złotych więcej niż w ubiegłym roku). Tym samym potwierdziły się nasze prognozy dla zakończonego niedawno roku, biorąc pod uwagę tę samą liczbę raportujących firm. W ciągu ostatniego roku liczba powierzchni ekspozycyjnych na standardowych nośnikach reklamy zmniejszyła się o blisko 2 000, a nośników małego formatu o ponad 15 000 sztuk. Jest to wynikiem restrukturyzacji sieci nośników w związku z koniecznością uzyskania lepszej rentowności oraz kontynuacji zmian jakościowych. Odcienie wyborów Osiągnięty w pierwszym półroczu 2014 roku wynik był niższy zaledwie o 1% od wyniku pierwszego półrocza 2013 roku. Podobnie wyglądały wyniki porównawcze po trzech kwartałach ubiegłego roku (minus 1,5%). Poprawa wyniku związana jest między innymi z większą aktywnością reklamo-

2014 - Firmy (ze wszystkimi podmiotami z grupy) raportujące do IGRZ: AMS S.A., Business Consulting, Cityboard Media, Clear Channel Poland, Defi Poland, Gigaboard Polska, JETline, Megaboard, Mini Media, Ströer Out of Home, Warexpo. Ponadto firmy przekazujące wyłącznie dane ilościowe: BP Media, CAM Media, Globart, Headz, Koneser, Outdoor3miasto, Schulz Media, Supersigns.

38

VISUAL COMMUNICATION 02/15

Wyniki sprzedaży w reklamie out-of-home (w zł) out-of-home 2014

Q1

Q2

Q3

Q4

448 531 071

88 328 201

130 028 163

102 635 346

127 539 360

out-of-home 2013

Q1

Q2

Q3

Q4

448 625 890

91 434 208

129 186 223

105 212 837

122 792 623

dawców przy poprawiającej się koniunkturze gospodarczej. Ważne będą wielkości sprzedaży powierzchni ekspozycyjnych podczas kampanii przed wyborami samorządowymi. Biorąc pod uwagę obecną polaryzację sceny politycznej oraz dużo większą aktywność komitetów bezpartyjnych, zaangażowanie reklamy out-of-home w tej kampanii może być znaczące. Wydatki przed wyborami samorządowymi wyniosły ponad 8,6 Mio złotych. Więcej, aniżeli się spodziewano, ale mniej niż cztery lata wcześniej. Biorąc pod uwagę wydatki na kampanię przed wyborami do Parlamentu Europejskiego (ponad 5,3 Mio złotych), łączne wpływy z tytułu wyborów w roku 2014 zamknęły się kwotą blisko 14 Mio złotych (ponad 3% sprzedaży out-of-home). Miały one znaczący wpływ na ostateczny wynik 2014 roku. Zrównoważyły w dużej części mniejsze wpływy w trzech kluczowych dla out-of-home sektorach: „sprzedaż”, „telekomunikacja” oraz „motoryza-cja/transport” (2014 vs. 2013). Dwa kolejne ważne sektory: „żywność” i „rozrywka/kultura”, zanotowały nieznaczny wzrost w porównaniu do 2013 roku. Stabilną pozycję zachowały trzy kolejne sektory: „finanse/marketing”, „usługi” oraz „odzież/obuwie”. Sprzedaż

w pierwszym kwartale 2014 roku nie napawała zbytnim optymizmem co do ostatecznego wyniku branży out-of-home, ale poprawiające się wskaźniki ekonomiczne pozwalały na pozytywne prognozowanie. I to się sprawdziło. Istotne zakończenie Q 4 2014 był decydujący dla ostatecznego wyniku osiągniętego przez branżę out-of-home w ubiegłym roku. Zamknął się kwotą w wysokości 127.539.360 zł, wyższą o 3,9% w stosunku do analogicznego okresu roku 2013. Główną rolę odegrały w nim naturalnie wydatki w trakcie kampanii przed wyborami samorządowymi (w październiku 2014). Stanowiły 6,4% sprzedaży. W uzupełnieniu informacji o Q 4 2014 podajemy pozostałe znaczące dla sprzedaży w tym czasie sektory: „sprzedaż” – 23,54%, „rozrywka/kultura” – 12,88%, „telekomunikacja” – 11,75, „żywność” – 9,76% oraz „finanse/marketing” – 7,71% Tranzyt na plusie Dobry wynik sprzedaży w reklamie tranzytowej – 15.294.287zł w 2014 roku spowodowany jest przede wszystkim rozbudową możliwości wykorzystania pojazdów taboru komunikacji miejskiej (poza warszawskim, który nadal

Wyniki sprzedaży w reklamie tranzytowej (w zł) TRANZYT 2014

Q1

Q2

Q3

Q4

15 294 287

1 689 413

5 437 712

4 001 877

4 165 284


Nośniki reklamy według stanu na dzień 31.12.2014 Nośnik reklamy

Ogólna liczba nośników 31.12.2014

Standardowe 12 m²

13 082

Frontlight 6 x 3 m

13 943

Frontlight 12 x 3

769

Frontlight 12 x 4

1 098

Nośniki małego formatu

15 764

Pozostałe nośniki Citylight

401 20 069

Backlight 6 x 3

881

Backlight 8 x 4

497

Backlight scroll 9 m²

768

Pozostałe nośniki podświetlane

133

Łączna liczba nośników

67 405

pozostaje bardzo ograniczony) oraz objęciem powierzchni reklamowych eksponowanych na tramwajach i autobusach dodatkowym badaniem oglądalności. Uzyskany w ubiegłym roku wynik w zakresie reklamy tranzytowej jest lepszy w stosunku do 2013 o 33% (dane porównawcze dla dwóch raportujących firm, zajmujących się aktywnie tą formą reklamy: AMS S.A. oraz Business Consulting). Udział reklamy tranzytowej w ogólnej sprzedaży branży out-of-home wyniósł w 2014 roku 3,4%. To kolejny rok wzrostu. Należy uznać, że niektórzy klienci powoli „wracają” do tej formy reklamy, której zaniechali po wprowadzeniu przez samorządy znaczących ograniczeń w korzystaniu z taboru komunikacji miejskiej. Większość zarządów transportu miejskiego, po przeanalizowaniu możliwości przychodów, ustala nowe koncepcje dla korzystania z tego taboru. Patrzy perspektywicznie na po-zyskiwanie dodatkowych funduszy, które staną się niezbędne po wyczerpaniu środków unijnych (przede wszystkim na modernizacje i techniczne utrzymanie taboru). Szacunkowe przychody ze Nośniki reklamy w aglomeracjach 31.12.2014 Aglomeracja

Liczba nośników

Warszawska

21 427

Śląska

7 225

Krakowska

6 489

Gdańska

5 213

Poznańska

4 435

Łódzka

3 778

Wrocławska

3 671

Szczecińska

2 539

Bydgoska

863

Lubelska

1 051

Pozostałe miasta i miejscowości

10 714

Łączna liczba nośników

67 405

Dane dotyczące nośników Digital Signage (zgodne z danymi przekazanymi przez PDSA i firmę Screen Network, uzupełnione danymi o nośnikach DS posiadanych przez firmy AMS S.A. i Grupę Ströer): Nośniki stacjonarne

Liczba lokalizacji

indoor

outdoor

Screen Network

534

17 203

34

DDS Poland

217

16 590

Internet Media Services

517

791

Firma

PRN Polska

47

624

Benefit Multimedia

130

385

Warszawa

1 940

AMS S.A.

Metro Autobusy

Trójmiasto

187

Autobusy Trolejbusy

Ströer out of home media

Warszawa

sprzedaży powierzchni ekspozycyjnych na nośnikach reklamy należących do firm regionalnych, które nie raportują do igrz, wyniosły w 2014 roku kwotę blisko 90 Mio złotych. Szczegółowe dane dotyczące sprzedaży w 2014 roku znajdują się w załączonych do raportu tabelach. Duże nośniki, małe liczby Oceniając wynik branży out-of-home w minionym roku pamiętać należy o dalszych zmianach w liczbie nośników reklamy na rynku. Zmniejszenie ich standardowych powierzchni ekspozycyjnych w tym czasie o kolejne 2 tysiące sztuk świadczy o lepszym wykorzystaniu pozostałych i konsekwentnym dążeniu do uzyskiwania lepszych cen dla organizowanych i prowadzonych kampanii. Mały format ma głos Kluczowe dla powyższej statystyki jest ograniczenie liczby „nośników małego formatu”. W ostatnim półroczu zmniejszyła się o ponad 15 tysięcy. Jest to związane przede wszystkim z rezygnacją firmy AMS S.A. z wykorzystywania powierzchni ekspozycyjnych zlokalizowanych na dystrybutorach paliw stacji benzynowych. Rozwija się intensywnie system rowerów miejskich. Firma Nextbike (należy do firmy CAM Media) zakończyła 2014 rok liczbą 4 650 rowerów, które posiadają naturalnie powierzchnie do ekspozycji reklam. Z kolei firma AMS S.A. realizuje wespół z warszawskim Zarządem Dróg Miejskich i spółką Vanessa projekt płatnych nośników kierunkowych Miejskiego Systemu Informacji (msi) w stolicy. Na koniec ubiegłego roku system mógł zapewnić 1 540 informacji kierunkowych na blisko 400 panelach msi. Stary, dobry billboard Nadal wiodącą rolę przy planowaniu i organizacji akcji promocyjnych odgrywają powierzchnie ekspozycyjne na nośnikach typu frontlight 18 m² oraz w witrynach typu citylight (120 x 180 cm), doskonale uzupełniane wizerunkowo przez nośniki typu frontlight 36 i 48 m², jak również nośniki typu backlight. Szacujemy, że powierzchnie ekspozycyjne na nośnikach typu frontlight 18 m²oraz typu citylight generują nadal ponad 60 procent przychodów

31

Metro

branży (z tendencją wzrostową). Liderami w sektorze nośników typu frontlight 18 m² pozostają firmy Ströer Polska (5 144 powierzchnie) oraz Cityboard Media (4 908 powierzchni). Dominująca rolę na rynku nośników typu citylight posiadają firmy AMS S.A. (13 257 powierzchni) oraz Clear Channel Poland (5 211 powierzchni). Perspektywa miasta W dziesięciu największych miastach i aglomeracjach, w których prowadzone są obecnie badania IBO (Instytut Badań Outdooru), znajduje się ponad 55 tysięcy nośników reklamy. To ponad 84% w skali kraju. Te ośrodki i aglomeracje pozostają nadal kluczowe z punktu widzenia potrzeb klientów out-of-home w Polsce. Zauważalne są zmiany jakościowe i ilościowe nośników w dziesięciu miastach i aglomeracjach. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy 2014 roku ich liczba zmniejszyła się znacząco. Na przykład w Warszawie ubyło ich w tym czasie 852, na Śląsku 1 804, w Łodzi 1 037, w Gdańsku 808, a we Wroc-ławiu 644. W sektorze DS firma Ströer posiadała na koniec 2014 roku 31 nośników „Infoscreen” na stacjach Metra Warszawskiego, a firma AMS S.A. 2 127 nośników w sieci CityINFOtv w wagonach Metra Warszawskiego, w warszawskich autobusach oraz w trójmiejskich autobusach i trolejbusach. Liczby te zmienią się w związku z uruchomieniem centralnej części drugiej linii Metra i rozbudowy sieci nośników DS (prawdopodobnie od kwietnia 2015 roku). Zdajemy sobie sprawę, że dane dotyczące nośników DS w Polsce są niepełne. Niektóre z nich, jak w wypadku firm Internet Media Services oraz DDS Poland nie były weryfikowane z przyczyn niezależnych od igrz. Uzyskaliśmy także ogólne dane z firmy Goldbach Audience, która jest między innymi organizatorem i koordynatorem kampanii reklamowych w zakresie Dout-of-home (sama posiada również sieć takich nośników na stacjach paliw BP). Według Goldbach Audience mamy w Polsce: 45 sieci Dout-of-home, które znajdują się w 7 169 lokalizacjach i posiadają 46 457 ekranów.

02/15 VISUAL COMMUNICATION

39


© media2.pll

Reklama zewnętrzna w Polsce 31 grudnia 2014

W Warszawie stanie 1580 nowych wiat od AMS.

Na wynik 2014 roku złożyły się nie tylko poprawiające się uwarunkowania zewnętrzne, ale przede wszystkim praca „sztabowców” agencji reklamowych koncypujących nowe relacje sprzedażowe na rynku. Ten kierunek działania będzie wpływać na rozwój naszej branży w ciągu dwóch kolejnych lat. Pamiętać trzeba o zmianach jakościowych polskiego out-of-home: W ramach koncesji AMS S.A. realizuje budowę blisko 1 600 wiat przystankowych w Warszawie, wyposażonych w bardzo nowoczesne witryny typu citylight. Clear Channel uruchamia „inteligentną sieć” nośników Digital Signage w trzech największych warszawskich galeriach handlowych (65-calowe monitory LCD w totemach wielkości 95 x 219 cm). Ströer, mimo trudności, prowadzi działania, których celem jest integracja w ramach zewnętrznych przekazów reklamowych outdoor + Internet. Inne firmy pracują nad podobnymi innowacyjnymi rozwiązaniami. Można być spokojnym o przyszłość reklamy out-of-home w Polsce i śledzić rozwój rynku w 2015 roku.

Ze względów korporacyjnych IGRZ nie podaje już danych dotyczących procentowego udziału poszczególnych firm w wielkości sprzedaży na rynku reklamy zewnętrznej. Informacja ta pozostaje do wyłącznej dyspozycji poszczególnych firm. IGRZ będzie natomiast podawać procentowy udział każdej z firm w rynku nośników reklamy (przyjmując kategorie nośników funkcjonujących w IGRZ). Niniejsze zestawienie zawiera te właśnie dane.

nośniki tradycyjne 31.12.2014

nośniki tradycyjne 31.12.2014

duży format

firma AMS

12 m2

6x3

6 153

1 780

12x3

12x4

pozostałe

mały format

3

132

5 547

BC

citylight 1,2x1,8m 13 257

duży format scroll 9 m2

6x3

8x4

pozostałe

suma

463

875

287

12

28 509 768

768

BPMEDIA

210

49

37

CAM MEDIA Clear Channel

1 743

CITYBOARD

4 908

1 624

DEFI GIGABOARD GLOBART

80

45

4 650

202

248

5 211

421

4 852

4

11

1

4

15

35

KONESER

2 35

536

SCHULZ STROEER

5 935

77 1

5 144

638

SUPERSIGNS

45

40

266

4 162

4 162

48

176

1

19

5 324

574

305

7

62

357 13 943

VISUAL COMMUNICATION 02/15

769

847 241

13 053 129

129 13 082

84

220

4

WAREXPO SUMA

2

13 57

231

19

356

MM OUTDOOR 3

82

354 44

5 566

263

12 2

MEGABOARD

7 283

181

48

HEADZ JETLINE

2 33

133 204

73

1

1 098

401

15 764

20 069

768

881

497

133

357

67 405



Zestawienie liczby nośników reklamy zewnętrznej w Polsce

10000 7500 5000 2500 1000

1.993

1.070 1.390

750 500

305

250

111

92

100

70

75

97

59

50

22

25

4

0 10000 7500 5000 2500 1000 750

644

SZCZECIN

852

744

500 250

95

100

76

75 50

36

25

48

30 10

4

0

POZNAŃ 0

10000 7500 5000 2500 1000

814

1.841

1.129

750 500 220

250 100

114

WROCŁAW

115

88

75

39

45

50

23

25

7

0 10000 7500 5000 2500

750 500

1.563

1.010

1000 557

233

250 100

84

75

55

50

89

46

25

19

13

0

2

10000 7500 5000 2500

2.980

1.465 2.140

1000 750 500 250 100

122

176

118

134

75 50 25 0

13

34

41 2


10000 7500 5000 2500 1000 750 348

500

238

233

250 100 75 50

8

12

1

16

0

9

0

0

9.334

7500

4.964

3.169

0 10000

TRÓJMIASTO 2.513

25

5000 2500 1000 750

253

263

214

144

BYDGOSZCZ

500

313

250

201

100 59

75 50 25 0

WARSZAWA

10000 7500 5000

ŁÓDŹ

2500

1.622

1.054

1000

761

750 500 250

123

100

LUBLIN 53

66

75

51 25

50 17

6

0

GOP

25 0 10000 7500

KRAKÓW

5000 2500 1000 750 233

500

402

202

250

190

100 75 50 7

11

0

0

6

0

0

25 0 10000 7500 5000

3.181

2500

1.026 1.299

1000 750

514 NOŚNIKI TRADYCYJNE

NOŚNIKI PODŚWIETLANE

12 m2 1001 - 10000 101 - 1000 0 - 100

6x3

12x3

12x4

129

duży format

duży format pozostałe

mały format

citylight 1,2x1,8

scroll 9 m2

6x3

8x4

500

pozostałe

64

61

250

111

100

64

75 50

37 3

25 0


Portfolio firm reklamy zewnętrznej w poszczególnych miastach nośniki tradycyjne

AMS

nośniki podświetlane

duży format

miasto/ aglomeracja

12 m

2

6x3

BIAŁYSTOK

56

13

BYDGOSZCZ

197

18

GOP

706

255

KIELCE

53

16

KRAKÓW

486

187

12x3

12x4

pozostałe

409

11

1,881

134

14

2

15 0 16

OLSZTYN

53

10

RZESZÓW

44

8

SZCZECIN

216

65

TRÓJMIASTO

6 51

1

2

3

12

1,345

8

562

134

1

15

396

1

53

WROCŁAW

257

182

54

9 1,614

Business Consulting miasto/ aglomeracja

63

5,484

8

3

140

5,547

85 24

1

19

30

225 1,675

13

69 59 23

5

12x3

12x4

pozostałe

mały format

KRAKÓW

suma

904

4

1,140

78

97

12

3

1,833

135

200

158

1

10,427

981

60

89

13

12,797

463

852

281

1,590

12

POZNAŃ

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

duży format 6x3

8x4

suma pozostałe

531 182

182 0

0

0

0

0

55

0

0

0

0

55

0

0

0

0

0

0

768

0

0

0

0

768

nośniki tradycyjne 12 m2

6x3

12x3

12x4

pozostałe

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

duży format 6x3

8x4

suma pozostałe

12

178

41

23

TRÓJMIASTO suma

80

41

2

0

25

0

80

45

nośniki tradycyjne

CCP 12 m2

6x3

BIAŁYSTOK

6

BYDGOSZCZ

39

GOP

255

KIELCE

12x3

12x4

0

0

0

0

pozostałe

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

duży format 6x3

8x4

suma pozostałe

6 93

54

27

574

23

484

83

TRÓJMIASTO

205

WARSZAWA

350

WROCŁAW suma

1,709

799

2 3

8

1

25

823

1

99

1,501

0

0

20

472

1

248

5,211

VISUAL COMMUNICATION 02/15

688 316

233

205 0

441 75

9

84

ŁÓDŹ

361

56

417

OLSZTYN

39

39

OPOLE

36

36

POZNAŃ

415

RZESZÓW

36

SZCZECIN

253

48

4

73

476

22

275

36

TRÓJMIASTO

529

70

WARSZAWA

1,113

218

WROCŁAW

334

40

ZIELONA GÓRA

35

suma

0

4,596

33

35 0

624

1

0

0

0

2

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

6x3

12x3

12x4

0

0

33

5,254

nośniki podświetlane

duży format 12 m

1,365 374

nośniki tradycyjne

CAM miasto/ aglomeracja

599 1

pozostałe

BIAŁYSTOK

duży format 6x3

8x4

suma pozostałe

300

300

KIELCE

35

35

KRAKÓW

230

LUBLIN

400

230 440

40

ŁÓDŹ

6

6

OLSZTYN

12

12

182

149

OPOLE

149

POZNAŃ

170

12 12

12

80

12

92

WARSZAWA

2,896

45

2,941

WROCŁAW

200

28

4,425

202

0

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

SZCZECIN TRÓJMIASTO

suma

0

0

0

0

nośniki tradycyjne

DEFI miasto/ aglomeracja

0

6x3

12x3

12x4

ŁÓDŹ

0

pozostałe

duży format 6x3

8x4

WARSZAWA

miasto/ aglomeracja

suma

1

2

WROCŁAW

1 0

0

0

0

4

0

0

0

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

nośniki tradycyjne

6x3

12x3

12x4

0

0

1

1

11

13

2

3

14

18

nośniki podświetlane

duży format 12 m2

4,627

pozostałe

1

POZNAŃ

suma

0

nośniki podświetlane

duży format 12 m2

228 0

pozostałe

duży format 6x3

8x4

suma pozostałe

GOP

1

2

3

KRAKÓW

47

2

49

ŁÓDŹ

5

POZNAŃ

6

2

8

5

TRÓJMIASTO

3

5

8

WARSZAWA

70

38

108

suma

0

0

suma

132

0

0

0

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

89

6x3

12x3

11

1

12x4

0

49

0

pozostałe

11

duży format 6x3

8x4

suma pozostałe

124

12

2

2 89

11

1

0

13

0

12

0

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

nośniki tradycyjne 12 m

6x3

12x3

12x4

0

0

0

126

nośniki podświetlane

duży format 2

181

nośniki podświetlane

duży format 12 m2

Outdoor Trójmiasto miasto/ aglomeracja

0

nośniki tradycyjne

Glob miasto/ aglomeracja

0

pozostałe

duży format 6x3

8x4

suma pozostałe

1,056

BIAŁYSTOK

9

9

2,002

OLSZTYN

11

11

701

TRÓJMIASTO

267

60

3

7,249

suma

287

60

4 0

61

2

3 1

38

LUBLIN

WROCŁAW

169

42

492

KRAKÓW

BIAŁYSTOK

196

suma pozostałe

51

38

4

POZNAŃ

8x4

858

767

683

ŁÓDŹ

duży format 6x3

91

GOP KIELCE

4

53

pozostałe

88

463 39

12x4

6

33

4

12x3

scroll 9 m2

42

848

14

6x3

citylight 1,2x1,8 m

82

4

LUBLIN

12 m

mały format

BYDGOSZCZ

568

183

nośniki podświetlane

duży format

BIAŁYSTOK

21

KRAKÓW

SZCZECIN

381

nośniki podświetlane

duży format

miasto/ aglomeracja

367

45

2 190

miasto/ aglomeracja

nośniki tradycyjne 2

Gigaboard

nośniki podświetlane

duży format

12

SZCZECIN

26,159

0

BP Media miasto/ aglomeracja

2,169 64

4

531

OPOLE

3,442

nośniki podświetlane

GOP

44

112

3,023

63 0

duży format 6x3

2

2,940

nośniki tradycyjne 12 m2

34

2 87

8

353

4,450

109

111

1,059

suma

84

1,042

WARSZAWA

ZIELONA GÓRA

2,536

2 1

pozostałe

9

14

8

8x4

184

129

170

6x3

suma

1

94

47

duży format

122

361

414

scroll 9 m2

4

LUBLIN

POZNAŃ

citylight 1,2x1,8 m

49

ŁÓDŹ

OPOLE

mały format

Cityboard Media

0

0

38

166

38

166

0

0

0

0

1

532

1

552


nośniki tradycyjne

JetLine miasto/ aglomeracja

12 m

nośniki podświetlane

duży format

2

6x3

12x3

12x4

pozostałe

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

duży format pozo6x3 8x4 stałe

suma

nośniki tradycyjne

Headz miasto/ aglomeracja

nośniki podświetlane

duży format 12 m2

6x3

12x3

12x4

pozostałe

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

duży format 6x3

8x4

suma pozostałe

1

BIAŁYSTOK

2

2

GOP

BYDGOSZCZ

6

6

KRAKÓW

GOP

21

21

ŁÓDŹ

2

2

KIELCE

2

2

POZNAŃ

6

6

KRAKÓW

8

8

TRÓJMIASTO

2

2

LUBLIN

2

2

WARSZAWA

62

62

ŁÓDŹ

9

9

WROCŁAW

OPOLE

2

2

POZNAŃ

17

17

SZCZECIN

3

3

TRÓJMIASTO

12

12

WARSZAWA

38

38

BIAŁYSTOK

83

48

WROCŁAW

6

6

BYDGOSZCZ

151

94

3

GOP

759

863

111

KIELCE

71

42

2

496

488

39

suma

0

0

0

0

0

12 m2

44

suma

44

6x3

0

12x3

0

12x4

0

pozostałe

mały format

2

220

2

220

citylight 1,2x1,8 m

0

nośniki tradycyjne

Megaboard 12 m2

12x3

12x4

0

0

0

128

scroll 9 m2

0

duży format 6x3

0

8x4

0

suma pozostałe

0

pozostałe

citylight mały 1,2x1,8 format m

scroll 9 m2

duży format pozo6x3 8x4 stałe

0

KRAKÓW

0

0

6x3

12x3

12x4

pozostałe

3

99

7

400

368

46

1

266

OLSZTYN

54

51

2

2

OPOLE

54

44

1

POZNAŃ

388

375

33

1

462

56

7

1

203

6

13

TRÓJMIASTO

2

2

WROCŁAW

300

289

45

WROCŁAW

2

2

ZIELONA GÓRA

69

27

1

17

suma

5,151

4,670

585

miasto/ aglomeracja

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

nośniki tradycyjne

Mini Media 12 m2

12x3

12x4

pozostałe

6x3

duży format pozo8x4 stałe

16

16

GOP

155

155

KRAKÓW

31

31

LUBLIN

2

2

ŁÓDŹ

33

33

POZNAŃ

27

27

SZCZECIN

15

15

TRÓJMIASTO

34

34

WARSZAWA

112

112

WROCŁAW

13 0

0

0

0

6x3

12x3

12x4

0

0

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

0

0

0

pozostałe

duży format 6x3

8x4

3

3 11 25

KRAKÓW

25

ŁÓDŹ

7

7

POZNAŃ

12

12

TRÓJMIASTO

14

14

WARSZAWA

49

49

0

0

12 m

6x3

12x3

12x4

pozostałe

0

0

0

0

0

6x3

12x3

231

1

231

1

305

740 97

28

19

324

0

7

7

11,674

0

0

0

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

6x3

8x4

pozostałe

419

0

0

0

0

0

mały format

citylight 1,2x1,8 m

scroll 9 m2

12x4

6x3

8x4

0

0

0

0

0

duży format

suma

419

pozostałe

duży format

4 0

131

419

nośniki podświetlane

duży format 12 m2

WARSZAWA suma

0

nośniki tradycyjne

Schulz miasto/ aglomeracja

0

419 0

578

3,650

nośniki podświetlane

duży format 2

WARSZAWA suma

0

nośniki tradycyjne

Warexpo miasto/ aglomeracja

131

24

7

10

10 0

82

1,027 7

suma

11

0

79

pozostałe

GOP

suma

33

438

BYDGOSZCZ

WROCŁAW

18 478

nośniki podświetlane

duży format 12 m2

324

13

438

nośniki tradycyjne

Super-signs miasto/ aglomeracja

0

1 36

suma

BYDOSZCZ

suma

822

6

nośniki podświetlane

duży format 6x3

0

1,070

73

1,079

0

45

647

450

0

1,771

57

1,454

0

34

2

WARSZAWA

0

suma pozostałe

829

TRÓJMIASTO

0

8x4

27

8

10

duży format 6x3

1

2

7

86

99 5

4

0

2 2

109

2

0

82

245

139

ŁÓDŹ

39

0

scroll 9 m2

2

115

302

suma

citylight 1,2x1,8 m

2

33

4

mały format

1

250

POZNAŃ

0

132

SZCZECIN

ŁÓDŹ

0

11

248

RZESZÓW

3

0

1

3

GOP

2

nośniki podświetlane

duży format 12 m2

LUBLIN

suma

0

nośniki tradycyjne

Stroer miasto/ aglomeracja

7

2 0

266

nośniki podświetlane

duży format 6x3

0

nośniki podświetlane

duży format

KRAKÓW

miasto/ aglomeracja

128

nośniki tradycyjne

Koneser miasto/ aglomeracja

0

suma

1 2

4

suma pozostałe

5

241

5

241

02/15 VISUAL COMMUNICATION

45


Media & Komunikacja

Cena czyni? Autor Maciej Ślużyński

Wielki sukces marketingowy znanej marki sklepów z obuwiem można wytłumaczyć prawidłowo rozszyfrowując akronim, będący jej nazwą, a zarazem opisem strategii sprzedaży. Chodzi oczywiście o sieć CCC, a nazwa ta nawiązuje do hasła „cena czyni cuda”. I o tym zjawisku, czyli o cenie jako aspekcie reklamy, czyli w nieco innym kontekście, chciałbym dziś napisać parę słów.

Spośród wszystkich strategii reklamowych ta z prezenta-

możemy zaoszczędzić, gdy dokonamy zakupu. To oczy-

prawdopodobnie w innych, niereklamowanych sklepach

cją ceny wydaje się być jeśli nie najlepszą, to przynaj-

wiście paradoks, bo przecież ciężko oszczędzić wydając;

byłoby taniej, że w zasadzie i tak nas nie stać bez względu

mniej – najczęściej występującą; znacznie częściej niż

łatwiej oszczędza się nie kupując.

na to, ile miałoby to coś kosztować – to już inna sprawa.

przysłowiowa „goła baba”. Poniekąd dowodzi to albo

Ale jak tu nie kupić, skoro cena aż krzyczy swoją wyjąt-

Kupujemy emocjami, a nic nie wzbudza większych emocji,

skuteczności tej strategii, albo niczym niezachwianej

kową „niskością”? Że nie jest nam potrzebne to coś, że

niż „niska” cena.

komunikatów reklamowych. Co ciekawe – wydaje się, że to nie „rozmiar” ceny w sensie jej wartości w złotych polskich, a rozmiar w sensie wielkości druku stanowi tu dodatkowy istotny czynnik. Kto wie, czy nie najistotniejszy nawet. Bo przyjrzyjmy się ciekawemu zestawieniu, widocznemu na zdjęciu. W obu przypadkach mamy do czynienia ze strategią „trzy ce”, choć produkty różnią się od siebie tak bardzo, że już bardziej by nie mogły. Ale cena – choć oczywiście też się różni, i to znacznie – staje się w obu przekazach informacją dominującą. Ponieważ reklama nie wskazuje (bo po pierwsze nie musi, a po drugie – mogłoby się to okazać zgubne w skutkach) ceny w odniesieniu do czegokolwiek prócz samego produktu, więc odbiorca, który nie posiada wiedzy spoza tego przekazu, może odnieść wrażenie, że to jest bardzo dobra cena. Najlepsza z możliwych. Najlepsza – a więc najniższa, okazyjna po prostu. I grzechem byłoby w tej cenie nie kupić. Pozbawieni reklamy szerszego kontekstu jest zabiegiem celowym. Mamy zwrócić uwagę tylko i wyłącznie na cenę; skoro nadawca przekazu włożył tyle wysiłku (i pieniędzy) w to, aby poinformować nas w pierwszej kolejności o tejże cenie, zatem – w domyśle – musi być ona bezkonkurencyjnie atrakcyjna i powalająco niska. Odruchowo nie zwracamy uwagi na drobny szczegół, widoczny w pierwszej reklamie, że to jest cena „od”, co znaczy mniej więcej tyle, iż jeden produkt rzeczywiście w tej cenie i w tym sklepie wystąpi, ale jeden w sensie asortymentu i prawdopodobnie także w ilości dostępnych sztuk. Widzimy to, co chcemy widzieć – cenę. I zakładamy, że jest ona najbardziej atrakcyjna w danej sytuacji i w danym otoczeniu rynkowym. I zaraz szybko liczymy również, ile

46

VISUAL COMMUNICATION 02/15

© M. Ślużyński

wiary w tą skuteczność, prezentowanej przez nadawców


Media & Komunikacja

Skala mega Co to znaczy „duży format” według niemieckich standardów? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć, przechadzając się ulicami Berlina i Monachium. Branża reklamy Out of Home w obu miastach rozwija się, a wszystko za sprawą wysokiej liczby mieszkańców i dużej powierzchni reklamowej. Tamtejsze olbrzymie nośniki obsługuje m.in. firma Blow-Up Media, członek Grupy Ströer.

Stahmer, dyrektor przedsiębiorstwa, mówi: „Taki projekt wymaga dużo wyczucia i doświadczenia w obchodzeniu się z zabytkami. Cieszy nas, że możemy zagospodarować fasadę Kościoła Teatynów na najbliższych kilka miesięcy. Nasi klienci mają teraz jedyną szansę, aby w spektakularny sposób zaprezentować swoją markę w sercu Monachium”. Berlińskie olbrzymy Gigantyczne bannery nie są niczym nowym w stolicy Niemiec, której populacja wynosi około 3,8 mln osób. Aby zrobić wrażenie i przykuć uwagę przechodniów, wielki nośnik reklamowy musi być umieszczony w odpowiednim otoczeniu. Gigantyczny banner obsługiwany przez Blow-Up Media ma powierzchnię 2000 m2 i znajduje się pomiędzy ulicami Kurfürstendamm, Joachimstalerstraße i Tautenzienstraße, czyli w biznesowym i zaku-

powym centrum zachodniej części miasta. Lokalizacja jest znakomita – mogą z niej skorzystać zarówno właściciele znajdujących się w pobliżu domów towarowych (np. KaDeWe) i hoteli, jak również producenci, którzy widzą swoją grupę celową w pracownikach Centrum Europa. Jak podaje firma Blow-Up Media, każdego dnia ma w okolicy nośnika ma przechodzić 220 tys. osób. Jeżeli upatrzonym targetem są podróżni, na klientów czeka także banner o powierzchni 1081 m2 na Placu Waszyngtona w pobliżu Dworca Głównego w Berlinie. Tutaj sytuacja jest jeszcze bardziej obiecująca: liczba przechodniów wynosi dziennie średnio 300 tys. Co więcej, okolica obfituje w ciekawe budynki – właśnie tam znajduje się Urząd Kanclerski. Dzielnica jest zatem ważna także politycznie, co powoduje powstanie całej gamy potencjalnych treści reklam na nośniku Blow-Up Media.

© Blow-Up Media

Codziennie monachijski Odeonplatz przemierzają tłumy przechodniów, witanych przez piękne fasady kilkusetletnich budynków. Wśród nich znajduje się Kościół Teatynów, oddany do użytku w 1669 roku i odbudowany w 1955 po wojennych zniszczeniach. W 2014 roku rozpoczęła się renowacja świątyni, a na postawionym przy jej frontowej ścianie rusztowaniu rozpięto ogromny banner – to 120-metrowa powierzchnia reklamowa, którą Blow-Up Media oferuje klientom. Projekt ma na celu przede wszystkim renowację fasady kościoła, a mechanizm rynkowy wytworzył jednocześnie pretekst biznesowy. Zaprojektowany przez Blow-Up Media banner w znacznej części prezentuje grafikę odzwierciedlającą z fotograficzną wręcz dokładnością front kościoła, natomiast panel reklamowy został wkomponowany tak, aby nie przytłaczać całości. Słowem: wilk syty i owca cała. Markus

Mianem „giganta” określa się trójstronny, wielkopowierzchniowy nośnik, który wisi w zakupowym centrum stolicy Niemiec.

Kampania reklamowa i ochrona zabytków w jednym – fasada Kościoła Teatynów została na czas renowacji zasłonięta bannerem Blow Up Media.

02/15 VISUAL COMMUNICATION

47


Media & Komunikacja

Przenieść obsesję Marketing, który mieści się w kieszeni – mobile. Urządzenia przenośne zmieniły sposób, w jaki ich użytkownicy wchodzą w interakcję z otoczeniem. Można śmiało skonstatować, że rzeczywistość cyfrową każdy nosi przy sobie – we wspomnianej kieszeni, torebce, plecaku… Proces nadawania, odbierania a nawet śledzenia jest nieustanny – podczas sprawdzania e-mail, aktualizacji „statusu” czy wysyłki zdjęcia. Jak na komunikacyjnej obsesji może skorzystać reklama wizualna?

© mobilemarketingwatch.com

Połączenie platform Kampanie mobile adresuje się do konsumentów, którzy korzystają z urządzeń przenośnych, natomiast reklama zewnętrzna to, jak wiadomo, billboardy, citylighty, meble miejskie, frontlighty etc. Podstawą działań w marketingu mobile będzie zatem nic innego, jak zespolenie dwóch nośników. Przejdźmy zatem do formy komunikatu. Praktyka podsuwa szereg koncepcji, wśród których jedną z najprostszych są umieszczane na plakatach kody QR (Quick Response). Polacy jednak rzadko z nich korzystają. Według informacji Research.NK w 2012 roku zaledwie 9,5 proc. użytkowników przynajmniej raz zeskanowało kod QR. Zdecydowanie większy potencjał wykazuje technologia komunikacji bliskiego zasięgu, czyli NFC (Near Field Communication). Polega ona, ujmując rzecz skrótowo, na bezprzewodowej wymianie danych pomiędzy dwoma urządzeniami albo urządzeniem i znacznikiem (zwanym

Tagi NFC i kody QR zapewniają użytkownikom smartfonów bezpośredni dostęp do contentu pod postacią danych

48

VISUAL COMMUNICATION 02/15

również tagiem). Co można wymieniać? Dzięki NFC przekażemy naszemu odbiorcy wszystko to, co marketing może zawrzeć pod postacią bitów, na przykład: aplikacje, utwory muzyczne, kupony rabatowe czy gry. Tagi NFC umieszcza się na wiatach i meblach miejskich – zawartość pobieranego pliku ma związek z treścią przeprowadzanej kampanii. I’m blue Rozwiązań mobile w reklamie zewnętrznej jest jednak znacznie więcej. Pewne kontrowersje budziły sieci reklamowe, wysyłające treści przez Bluetooth. Choć pierwotnie miały znaleźć zastosowanie w budynkach, na przykład centrach handlowych i dworcach, nie sposób było odmówić im potencjału outdoorowego… Chyba właśnie przez wzgląd na ten potencjał użytkownicy telefonów komórkowych wznieśli okrzyki o wysyłaniu bez zgody odbiorców SPAM-u (czyt. sztandarowego produktu ubocznego nowoczesnego marketingu), a dzięki temu ten kanał przeszedł już do lamusa historii . „Ugładzoną” wersją reklamy Bluetooth są beacony. Działające w technologii Bluetooth Smart małe urządzenia emitują stały sygnał, który odczytamy dopiero po zainstalowaniu odpowiedniej aplikacji. Na marginesie Duży projekt publiczny związany z wykorzystaniem beaconów w outdoorze zostanie przeprowadzony wkrótce w stolicy. Firma Infinity zdobyła drugie miejsce w konkursie organizowanym przez fundację Bloomberg Philantropies za projekt Virtualna Warszawa, którego celem jest stworzenie miejskiej nawigacji dostępnej ad hoc. Beacony mają pomagać osobom z dysfunkcją wzroku. „Virtualna Warszawa stanowi technologiczny przełom w dostępie do usług miejskich” – powiedział Adam Jesion-

© Coca Cola

Zasada się nie zmienia: opowiedz historię.

Personalizowane billboardy, a których wyświetlały się imiona wysyłane przez SMS, były dopełnieniem kampanii Coca-Cola.

kiewcz, CEO Ifinity. Czas na historię Sama „apka” jednak nie wystarczy. Wyścig na nowinki technologiczne jest sprawą drugorzędną, a podstawowe pytania, które zadają sobie marketerzy są niezmienne – „kim jestem?”; „co robię?”; „kim są moi klienci”; „czego chcą i potrzebują?” oraz „jak ich znajdę i przedstawię swoją ofertę”? Odważnych, którzy udzieliliby odpowiedzi, jak zwykle nie brakuje. Znaleźli się i tacy, którym zakiełkowały spektakularne myśli o personalizacji reklam wielkoformatowych, których dokonuje konsument za pomocą swojego urządzenia przenośnego. Tym razem dostęp do najnowszych technologii ma znaczenie, przydatne jest także doświadczenie w targetowaniu produktu. Czy to działa? Przykład Coca-Cola pokazuje, że tak. Przeprowadzając kampanię wykorzystującą butelki z imionami, (należy ona już do „klasyki” personalizacji), marka wsparła się ekranami, na których wyświetlane były imiona wysyłane przez SMS.



Sign & Reklama świetlna

Ogród latarni

Mieszkańcy Syczuanu świętowali na przełomie lutego i marca coroczny Festiwal Latarni. Chińskie miasto jest znane z pielęgnowania tradycji i promowania folkloru. Podczas trwania obchodów na terenie dzielnic i w miejscach charakterystycznych dla Syczuanu ustawiono dużych rozmiarów papierowe lampiony o fantazyjnych formach nawiązujących zarówno do chińskiej symboliki (np. smoki i pandy) jak i do popkultury (m.in. postacie z filmów animowanych). Syczuański Festiwal Latarni przyciąga każdego roku tysiące odwiedzających z całego świata. Odbywa się nieprzerwanie od VII w.n.e, kiedy zapoczątkowała go dynasta Tang.

© gravite.pl

Logo lotniska lasów i jezior

Inżynierowie Instytutu Fraunhofera zaprezentowali po raz pierwszy diody OLED zainstalowane na giętkim szkle. Inne substraty o cechach kwalifikujących je jako dobre nośniki tej technologii to między innymi folie z metalu i tworzywa sztucznego. Integracja diod OLED z podłożami tego rodzaju ma duże znaczenie dla ogółu badań nad jakością i wytrzymałością elementów konstrukcyjnych, które stosuje się na przykład w systemach oświetlenia budynków. Diody OLED „żyją” dłużej, natomiast giętkie podłoża mają więcej zastosowań od tradycyjnego szkła i innych sztywnych powierzchni.

VISUAL COMMUNICATION 02/15

© Fraunhoferinstitut

Identyfikację wizualną portu lotniczego Olsztyn-Mazury przygotuje Studio Gravite Design. Właśnie powstające pierwsze w województwie warmińsko-mazurskim lotnisko zyskało logo spójne ze specyfiką marki i regionu. Znak graficzny nawiązuje do kształtu samolotu, a użyte kolory – odcienie zieleni i niebieskiego – odsyłają do bogactw naturalnych i walorów turystycznych Warmii i Mazur. Zwycięska kreacja została wyłoniona w konkursie spośród 15 zgłoszonych projektów. Teraz Studio Gravite pracuje nad przygotowaniem księgi identyfikacji wizualnej lotniska. Zwycięskie trojkolorowe logo portu zostało wyłonione w ramach konkursu. Liczba wszystkich zgłoszeń wyniosła 15. – Wszystkie propozycje nawiązywały do charakteru Warmii i Mazur, podkreślały ich największe atuty – mówi Kurierowi Olsztyńskiemu Mateusz Obarek, dyrektor artystyczny.

Giętkie diody

50

© Fotolia

News


Signage design w muzeum

— reklama —

© news.o.pl

Wiosną ukaże się publikacja „New Signage Design: Connecting People & Spaces” zbierającą najnowsze rozwiązania w zakresie oznakowań z całego świata. Album jest zbiorem przykładów najlepszych zastosowań signage w szkołach, hotelach, centrach handlowych, bibliotekach, muzeach czy placówkach medycznych. Wydawnictwo jest adresowane zarówno do profesjonalistów, jak i wszystkich zainteresowanych tematem. W książce znajdzie się akcent polski – fragment poświęcony przebudowie wnętrz Muzeum Architektury we Wrocławiu. Modernizacja została doceniona przez wzgląd na spójność koncepcji, wzorcowość i pragmatyzm realizacji. Autorem projektu jest pracownia Arch_It Architecture+Design, pod kierownictwem Piotra Zybury.

© budma.pl

Viva Light w Poznaniu Podczas targów Budma 2015, między 10 a 13 marca, w Poznaniu będzie można zobaczyć wystawę Viva Light – ekspozycję pokazującą najnowsze materiały i techniki świetlne. Przedsięwzięcie jest adresowane do branży przemysłu oświetleniowego i ma na celu konsolidację środowiska projektantów, architektów, inżynierów, technologów, producentów, agentów, dystrybutorów, a także dostawców. Wśród eksponatów znajdą się innowacyjne i designerskie prace młodych projektantów oraz niekonwencjonalne realizacje z wykorzystaniem tradycyjnych materiałów. Do udziału w wydarzeniu zostali zaproszeni: Acrea, Carpyen, Chors, Cini&Nils, Concreate, Designlab, Emandes, HB Surface, Hurst-sufity Barrisol, Kosicka Design, Maria Jeglińska, Martini Light, Massive Design, Miior, Pani Jurek, Puff-Buff Design, Robert Pludra, TAR, Velt, VIBIA. Wystawę organizują: Emandes, MTP i Samorząd Województwa Wielkopolskiego. Patronat honorowy objęło Stowarzyszenie Projektantów Form Przemysłowych.


Sign & Reklama świetlna

Świetlna świetność AUTOR DOMINIKA GRZYB

Wydawać by się mogło, że neony to przestarzała forma reklamy, rodem z czasów PRL. Nic bardziej mylnego. Instalacje świetlne coraz częściej obecne są na ulicach większych miast Polski i nie tylko. Co więcej, neony stają się bohaterami filmów, konkursów oraz wystaw. W Warszawie powstało nawet muzeum, które w całości poświęcone jest właśnie tej tematyce. Popularność reklamy w tej formie cały czas rośnie. Być może już niedługo polskie zaułki, skwery i aleje rozbłysną feerią neonowych barw.

© wpieramkulture.pl

Miano tej formy reklamy świetlnej wzięło się od gazu szlachetnego, którym wypełniano szklane rurki. Przepuszczany przez nie prąd elektryczny sprawiał, że zaczynały one świecić. I właśnie w taki sposób 113 lat temu rozpoczęła się barwna historia neonów. Francuski inżynier i chemik Georges Claude, uważany za wynalazcę lampy neonowej, w 1915 roku ją opatentował, a już 7 lat później sprzedał pierwszą z nich – szyld kalifornijskiego dealera aut Packard. Potem z biegiem lat coraz więcej miast na całym świecie rozbłyskało kolorowymi światłami ze szklanych rurek. Moda na tę formę reklamy przyszła również nad Wisłę. Polska szkoła neonowa Największe neonowe szaleństwo w naszym kraju przypadło na lata PRL-u. Szara miejska rzeczywistość zainspirowała największych polskich grafików oraz architektów, takich jak Tadeusz Gronowski, Eryk Lipiński czy Bohdan Lachert. Powstał nawet osobny zawód, tzw. „neoniarz”, czyli taka osoba, która zajmowała się tylko i wyłącznie two© tvn24.pl

Nad wejściem do warszawskiej kawiarni państwomiasto w lipcu 2013 roku zawisł neon „+48 22”. Instalacja stworzona przez grupę liniaprosta uplasowała się na drugim miejscu w konkursie „Neon dla Warszawy”.

Projekt neonu „Warszawskie słoiki” zajął trzecie miejsce w konkursie „Neon dla Warszawy”. Wywołał on wiele kontrowersji wśród rdzennych mieszkańców stolicy.

52

VISUAL COMMUNICATION 02/15

rzeniem neonów. Najstarszym „neoniarzem” ze stolicy jest Stanisław Paradowski, autor reklamy świetlnej firmy GalSkór, która 19 lipca 2014 roku ponownie rozbłysła na ul. Andersa w Warszawie. Ponownie, ponieważ przez wiele lat była wyłączona z użytku, zarosła kurzem i brudem. Ciężko było rozpoznać w niej piękny limonkowy neon aż do momentu, gdy zajęły się nim Grupa M20 oraz PaństwoMiasto, współtworzące projekt „Neony Muranowa”. Polega on na przywracaniu stolicy jej zapomnianych fragmentów, jakimi właśnie są na przykład reklamy świetlne. To jednak nie

jedyna warszawska akcja, dzięki której możemy znów spojrzeć na rozświetlone neony, których lata świetności dawno już przeminęły. Odrestaurowane eksponaty Od 2012 roku w Warszawie działa również Neon Museum, mieszczące się w Soho Factory. Swoje otwarcie miało właściwie rok wcześniej w czasie Nocy Muzeów w starej cukierni w jednej z kamienic na Pradze. To miejsce nie stało się jednak jego siedzibą. Założycielami muzeum są Ilona Karwińska oraz David S. Hill, na co dzień pracujący


© wpieramkulture.pl W taki sposób witane w stolicy są osoby przejeżdżające obok warszawskiego Mostu Gdańskiego od południowej strony. Instalacja autorstwa Marcina Lewczyka zwyciężyła w plebiscycie na najciekawszy projekt neonu.

Mistrz w swoim fachu Pozostając w stolicy Wielkopolski, nie można zapomnieć o ikonie neonowej branży, czyli o Piotrze Heinze. Jest zawodowym „neoniarzem”, tak jak wcześniej wspomniany Stanisław Paradowski. Co więcej, do dziś nieustannie od 57 lat zajmuje się produkcją reklam świetlnych w Poznaniu. W jego dorobku jest ponad 2500 neonów, od malutkich form o wielkości 8 cm, po tak ogromne, jak całe budynki. „Jeden z największych neonów, który mile wspominam, to reklama restauracji Adria. Instalacja była większa od budynku, na którym była umieszczona. Trzeba by dobudować piętro budynku, aby ten neon się zmieścił. To była jedna z piękniejszych reklam” – mówi Piotr Heinze. Obecnie w Poznaniu tworzy się głównie mniejsze instalacje świetlne,

których produkcja zajmuje około tygodnia. Te duże odeszły już raczej do historii. Kiedyś, aby powstały, potrzebne było bardzo wiele osób. Dziś ta liczba ogranicza się do trzech, czyli do szklarza, wytwarzającego rurki, napełniane gazem szlachetnym, ślusarza, który podgrzewa i wygina owe rurki w odpowiednie formy oraz tworzy podkłady literowe, które sprawiają, że neon widoczny jest również w dzień, a także elektryka, który łączy to wszystko w jedną całość. Wszystko zaczyna się jednak od rozrysowanego projektu graficznego. Warszawskie kontrowersje neonowe Właśnie projekty neonów można było zgłaszać jakiś dwa lata temu do konkursu „Neon dla Warszawy”. Plebiscyt © wikipedia.de

© geolocation.ws

Akcent wielkopolski Nie tylko w Factory Soho w Warszawie można oglądać nasze rodzime neony. Już 6 marca 2015 roku w Muzeum Narodowym w Poznaniu odbędzie się otwarcie wystawy pod tytułem „Nocny Poznań w blasku neonów”. Zaprezentowane będą reklamy świetlne pochodzące nawet z okresu międzywojennego. Wyeksponowane zostaną także te neony, które – po latach zapomnienia – odremontowano i przygotowano do ponownego rozbłyśnięcia na poznańskich ulicach. Wystawę pod patronatem medialnym TVP Poznań podziwiać będzie można prawie przez całą wiosnę, ponieważ jej zakończenie zaplanowane jest dopiero na 17 maja br. Stworzona zostanie również publikacja, w której uwiecznione będą instalacje, a także – co ciekawe – znajdzie się lista wszystkich poznańskich neonów wraz z ich umiejscowieniem.

© nowawarszawa.pl

w Londynie. Ich historia z neonami zaczęła się w ciekawy sposób – 10 lat temu przyjechali do Polski na święta. David zwrócił uwagę na ogromny, aczkolwiek niedziałający neon „Dancing”, który umieszczony był na dawnym hotelu Warszawa. A to już wprawiło magiczne koło w ruch. Para na początku robiła neonom zdjęcia, potem zaczęła zbierać porzucone gdzieś na podwórkach instalacje. Czasem ratowali te, które miały zostać usunięte. Ze zdjęć powstawały albumy oraz wystawy prezentowane w Londynie. Gdy ich projektem zainteresowała się polska prasa postanowili przetransportować neony do kraju i znaleźć dla nich odpowiednie miejsce.

Siatkarka to jeden z ciekawszych, dawnych warszawskich neonów. Tworzy on swego rodzaju animację, ponieważ piłki po prawej stronie zapalają się kolejno, a nie jednocześnie. Spadająca piłka dociera na sam dół budynku, gdzie mieści się sklep sportowy, którego reklamą jest ów neon.

Płynny ogień Początkowo do produkcji tej formy reklamy świetlnej używano tylko neonu. Nazywano go płynnym ogniem, ponieważ światło, które dawał, miało pomarańczowo-czerwoną barwę. Obecnie do wypełniania szklanych rurek używa się również innych gazów szlachetnych, takich jak hel, krypton, argon czy ksenon. Dzięki każdemu z nich lampa neonowa świeci na inny kolor. Do wypełniania rurek wykorzystuje się również dwutlenek węgla oraz azot.

02/15 VISUAL COMMUNICATION

53


© polakpotrafi.pl , Anna Brzezińska

zajął trzecie miejsce. Wyprzedzili go Mariusz Lewczyk z neonem „Miło cię widzieć”, awansując z drugiej pozycji na pierwszą oraz grupa liniaprosta z pracą „+48 22”, plasując się na drugiej lokacie. Zwycięski neon umieszczony został na warszawskim Moście Gdańskim 22 czerwca 2014 roku. Również projekt „+48 22” został zrealizowany. Dzięki zbiórce pieniędzy na platformie wspieramkulture.pl neon zawisł 26 lipca 2013 roku nad wejściem do kawiarni państwomiasto. Obydwie instalacje wzbudzają raczej uśmiech, niż kontrowersję. Oscary neonowe Dawnymi polskimi neonami już nie jeden raz zachwycano się zagranicą. O instalacjach znad Wisły mówiono na przykład na stronie BBC News, podkreślając ich role w rozświetlaniu szarej PRL-owskiej rzeczywistości lat 50-tych. Według dziennikarzy stacji, w Polsce od przeszło pół wieku trwa proces „neonizacji”. I chyba coś w tym jest. Mimo, że przez moment zainteresowanie reklamami świetlnymi spadało, wiele neonów lądowało na

Odrestaurowana instalacja reklamująca dawniej sklep GalSkór 19 lipca 2014 roku ponownie zaświeciła przy ul. Andersa w Warszawie. Jej autorem jest jeden z pierwszych polskich „neoniarzy”, Stanisław Paradowski.

© wikipedia.pl Jeden z bardziej kojarzonych wrocławskich neonów. Podkłady literowe sprawiają, że jest on widoczny również za dnia.

Wrocławskie neony zostały wykorzystane do scenografii w oscarowym filmie Pawła Pawlikowskiego „Ida”. Instalacje udostępniła grupa Neon Side.

54

VISUAL COMMUNICATION 02/15

© Neon Side

© fakt.pl

© dolny-slask.org.pl

rozstrzygnięto co prawda w maju 2013 roku, ale nie sposób o nim zapomnieć, gdy mowa o reklamie świetlnej. Konkurs zorganizowało Muzeum Neonów oraz grupa energetyczna RWE. Jury wybierało spośród nadesłanych zgłoszeń 5 finałowych prac, a zwycięzcę wyłaniali już internauci. I tu zaczęły się schody. Głosami użytkowników Internetu pierwsze miejsce zająć powinien projekt „Słoiki” stworzony przez grupę Designlab. Nie doczekał się on jednak realizacji, która była główną nagrodą w konkursie. Okazało się, że część głosów na ten neon oddali internauci zza granicy, co było niezgodnie z regułami plebiscytu. Co więcej, wzbudził on sporo kontrowersji wśród samych warszawiaków. Wzburzenie wywołał fakt, że neon, który miał być symbolem stolicy, nie nawiązuje do tradycji miasta czy jego rdzennych mieszkańców, a raczej do studentów przyjeżdżających z innych stron Polski, zwanych potocznie słoikami. Ostatecznie, po odjęciu nieważnych głosów projekt

W jednej ze scen filmu „Ida” wykorzystano wrocławski neon Modny Strój, układając z jego liter napis „Odys”.

W filmie „Ida” wykorzystano trzy wrocławskie neony. Jednym z nich jest instalacja znad dawnego Kina Warszawa. Scenografowie użyli jedynie pierwszej części instalacji.


© gloswielkopolski.pl

© gazeta.pl

W 2012 roku powstało pierwsze w Polsce Muzeum Neonów. Obecnie znajduje się ono w Factory Soho w Warszawie.

© stolicawobiektywie.blogspot.com

śmietniku, zarastając kurzem i brudem, to od jakiegoś czasu popyt na nie ponownie wzrasta. Tę tendencję potwierdza chociażby fakt, że wrocławskie neony wykorzystano jako scenografię w niedawno nagrodzonym Oscarem filmie „Ida”. Poszukiwano instalacji, które swoim charakterem będą pasowały do Łodzi lat 60tych. Znaleziono je w stolicy Dolnego Śląska. Scenografowie „Idy” użyli trzy neony – z liter „Modny Strój” stworzyli napis „Odys”, z „Kina Warszawa” wzięli „Kino”, a „Kwiaty” pozostały „Kwiatami”. Instalacje udostępniła od kilku miesięcy działająca wrocławska fundacja Neon Side, gromadząca reklamy świetlne przy ul. Ruskiej. W tym wypadku neony były jednak „tylko” elementem scenografii. W przypadku filmu dokumentalnego „Neon” w reżyserii Erica Bednarskiego stały się one głównym bohaterem. Autor, rozmawia z twórcami instalacji świetlnych,

Polskie neony zachwycają również zagranicą. Na stronie BBC News ukazał się materiał poświęcony instalacjom świetlnym z okresu zimnej wojny. Jednym ze wspomnianych w nim neonów były Poznańskie Słowiki.

© outret.com

Piotr Heinze to poznański „neoniarz”, który od ponad pół wieku tworzy reklamy świetlne. Jest on twórcą instalacji na restauracji Adria. Jeden z największych polskich neonów był większy niż budynek, na którym się znajdował.

dzięki czemu przybliża widzowi historię tej formy reklamy w Polsce – od dwudziestolecia międzywojennego po „odwilż”. Porównując współczesne zdjęcia budynków oklejonych banerami z dawnymi ulicami rozświetlonymi wielobarwnymi neonami, próbuje uświadomić odbiorcom, że piękno Warszawy, bo to właśnie ze stolicy pochodzą zdjęcia, zatracone zostało przez przesyt reklamy komercyjnej.

Inspiracją do powstania Muzeum Neonów była reklama świetlna Dancing, która od lat nie działała. To zwróciło uwagę współzałożyciela muzeum, Davida S. Hilla.

Czas na neon? Współczesna produkcja instalacji świetlnych jest dużo prostsza i tańsza niż kiedyś. Szkło, z którego wytwarzano rurki, zastąpiono tworzywem sztucznym, a oświetlenie zapewniają diody LED. Dzięki temu neony nie ulegają tak szybko uszkodzeniom mechanicznym i są dużo trwalsze. Nowe reklamy świetlne wyglądają praktycznie tak samo, jak te dawne. Znajdują wielu nabywców i fanów. Jednak nie mają już „tego czegoś”, co miały stare PRL-owskie neony. Ale to może dlatego, że teraz rzeczywistość jest bardziej kolorowa i nie trzeba jej już aż tak ubarwiać.

02/15 VISUAL COMMUNICATION

55


Biznes & Ludzie

Zwrot na video

Dział Multiscreen został utworzony w Agencji K2. Jego kompetencje obejmą przygotowywanie, wdrażnie i prowadzenie kampanii video. Komercyjny contetnt przygotowywany przez Multiscreen będzie wyświetlany zarówno w tradycyjnej telewizji, a także Internecie i na nośnikach przenośnych. Usługa oferowana przez K2 spełnia wysokie standardy związane z opracowywaniem kampanii wideo. Przyczynia się do tego zarówno posiadana przez agencję infrastruktura i zaplecze techniczne, jak i doświadczenie merytoryczne.

© Fotolia

News IOT, drony i drukarki 3D

Mobile w natarciu Prezentację na temat ekspansji mobile wygłosił podczas Yahoo Mobile Developer Center Simon Khalaf, CEO firmy Flurry. Według podanych informacji, segment ten zawdzięcza wzrost dedykowaym aplikacjom i rozwojowi m-commerce. Wartość zakupów dokonywanych za pośrednictwem smartfonów w 2014 roku była o 78 proc. wyższa niż w 2013 roku i trend ten najprawodpodobniej się utrzyma. Jednym z głównych zjawisk dotyczących mobile jest coraz częstsze korzystanie z phabletów, czyli smartfonów o dużych przekątnych, które mogą pełnić funkcję tabletów. Od stycznia 2014 do stycznia 2015 sprzedaż tych urządzeń wzrosła o 148 proc.

56

VISUAL COMMUNICATION 02/15

© Fotolia

© Fotolia

Według informacji zawartych w raporcie TMT Predictions firmy Deloitte w 2015 roku obszar technologii, mediów i telekomunikacji (TMT) będzie charakteryzował się postępującym zwrotem w stronę nowych obszarów rozwoju. Internet rzeczy - Internet of Things, IOT - ma być rynkiem, kŧórego wartość przekroczy 10 mld dolarów. Głównymi użytkownikami usieciowionych sprzętów będą przedsiębiorstwa, a wartość usług wykonywaych za pośrednictwem IOT może przekroczyć 70 mld dolarów. Kolejny, wykazujący potencjał obszar, to segment dronów. Niektóre szacunki podają, że za pomocą bezzałogowych statków już za parę lat będziemy realizować około 10 proc. całego, światowego ruchu lotniczego. Ekspansja dotknie również rynek druku 3D. Specjaliści informują, że wartość sprzedanych w 2015 roku urządzeń do druku trówymiarowego może przekroczyć 1,6 mld dolarów. Maszyny takie znajdą się przede wszystkich w firmach produkcyjnych, jednak przewiduje się, że już za dwa lata domeną wykorzystania drukarek 3D będzie indywidualny użytek.


News

Stolica wystąpień Spotkanie Tedx odbędzie się w Warszawie w drugiej połowie marca. Po raz kolejny specjaliści z różnych dziedzin wygłoszą przemówienia w ramach niezależnie zorganizowanej konferencji. Nie zabraknie rozmów o kuchni, fizyce, mediach społecznościowych, muzyce, historii i innowacjach. Hasłem warszawskiego Tedx są „The Little Things” (małe rzeczy). TED jest organizacją non-profit, której celem jest rozprzestrzenianie nietuzinkowych idei w formie oficjalnych i regionalnych konferencji. © brief.pl

Targi co TRZY lata!

Formuła drupy po odsłonie w 2016 roku (przypominamy: od 31.05 do 6.06) zostanie zmieniona z czteroletniej na trzyletnią. Kolejne edycje odbędą się zatem w 2019, 2022 i 2025 roku. Głównym powodem, dla którego organizatorzy postanowili zwiększyć częstotliwość drupy to krótsze cykle inwestycyjne i technologie przyszłości, których znaczenie dynamicznie wzrasta. „Cały proces druku przeszedł duże zmiany za sprawą Internetu i technologii cyfrowych. Nowe rozwiązania i zastosowania przekształcają się z biegiem czasu w sektory. Druk 3D, druk elektroniki czy functional printing są teraz kolejnymi punktami ciężkości” – mówi Claus Bolza-Schünemann, przewodniczący Komitety drupy.

— reklama —

INNOVATIVE PRINTING SOLUTIONS

TODAY

SMALL FORMAT

LARGE FORMAT

ALL SURFACES UV

OUTDOOR

OUR DESIGNERS

printing on all flat surfaces

print&installation

request for offer

smaller than A3

what can we do for you

larger than A3

www.drukpoznan.pl www.facebook.com/drukpoznan

T: +48 508 520 508 | +48 (61) 826 20 20


Biznes & Ludzie

Integracyjny areopag Autor Łukasz Mikołajczak

Targi ISE 2015 (Integrated System Europe) po raz kolejny potwierdziły, że są największą imprezą wystawienniczą dla branży B2B w zakresie AV i Digital Signage. Świadczą o tym nie tyle kolejne pobite rekordy frekwencji, ale przede prezentowane rozwiązania, z których znakomita większość miała charakter premierowy.

Na ISE być trzeba i wypada. To tu rozmawia się o bieżącej ofercie, ale i o przyszłości. To tu są największe marki o zasięgu globalnym, narodowi dystrybutorzy poszczególnych produktów i w końcu pojedyncze firmy, które właśnie stąd chcą ruszyć na podbój świata. To tu można spotkać cały konglomerat narodowości, osób na różnorodnych stanowiskach, a przede wszystkim zobaczyć i zapoznać się w jednym miejscu ze światową kumulacją propozycji oraz rozwiązań

Ekran bezszwowy Samsung wprawiał w zdumienie jakością prezentowanego obrazu.

Lustrzana ściana wideo Samsung, to propozycja dla sektora handlowego. Gdy monitor jest wyłączony odbija obraz jak lustro. Po włączeniu emituje treści.

58

VISUAL COMMUNICATION 02/15

nie tylko wizualnych, które mogą przyprawić o prawdziwy zawrót głowy. I w końcu to na amsterdamskim areopagu w blasku fleszy i świetle reflektorów ogłaszane są nowości i prezentowane trendy, które były skrzętnie skrywane przez cały rok. O skali całego przedsięwzięcia niech zaświadczą liczby. W tegorocznej edycji ofertę 1044 firm zobaczyło przez cztery dni 59 350 osób! To o 16,4 proc., więcej niż w dwanaście miesięcy wcześniej. „Tak duża skala wystawców i odwiedzających potwierdza pozycję ISE jako największej imprezy branżowej z zakresie integracji systemów i AV. Nie spoczywamy jednak na laurach, lecz staramy się nadal rozwijać w kluczowych sektorach rynku, czego najlepszym dowodem

jest niezwykle udana konferencja w zakresie Digital Signage” – potwierdził Mike Blackman, dyrektor zarządzający ISE. Edukacja, to sektor, który w tym roku był bardzo widoczny. Specjaliści zgodnie twierdzili, że w Polsce to wciąż ogromny, praktycznie niezagospodarowany jeszcze rynek. I o ile interaktywne monitory czy projekcje są na zachodzie Europy standardem, o tyle w naszym kraju rozwiązania systemowe wciąż blokują implementację tego typu rozwiązań. Doskonałym przykładem możliwości edukacyjnych służących wspomaganiu procesów uczenia się, bazujących zarówno na projektorach, jak i monitorach można było zobaczyć na stoisku NEC. Na monitorach UHD: 32 calowym PA322 oraz 98 calowym X981


prezentowano proces tworzenia w aplikacjach typu CAD/CAM. Ciekawostką był interaktywny projektor NEC UM352Wi zintegrowany z aplikacją wyświetlającą w pełni funkcjonalną tablicę multimedialną wraz z oprogramowaniem do współpracy NEC DisplayNote oraz technologią MiraCast. NEC pokazał też dwa premierowe produkty: NEC UM321U, projektor Ultra-Short-Throw w technologii DLP, wyświetlający obraz w rozdzielczości Full HD oraz model koncepcyjny projektora NEC prezentujący obraz w dotąd niespotykanym formacie 16:6. Handel i usługi oraz rozwiązania tam dedykowane to jedna z najważniejszych części ISE. W tej kwestii Samsung wręcz zdemolował swoją konkurencję. Ściana wideo DH48D Smart zaskakiwała prostotą podłączenia za pomocą jednego przewodu do przesyłania nieskompresowanego sygnału wideo w formacie FHD, dźwięku, danych przez sieć Ethernet oraz sterowania i zasilania. Duże wrażenie robiły także 55-calowe lustrzane monitory, które niczym wytrawny sprzedawca przedstawiały dostępne stylizacje z elementami garderoby oraz wielkoformatowy wyświetlacz UHD Samsung Smart Signage z serii QMD zaprojektowany jako element wystroju sklepu. Warto też wspomnieć o niewielkich i interaktywnych ekranach pojemnościowych, na których

Prototyp transparentnego monitora Samsung. Zaskakiwał on kontrastem prezentowanych treści bez konieczności ich dodatkowego podświetlenia, co było dotychczas największym mankamentem przy tego typu rozwiązaniach.

klienci mogą przeglądać interesujące ich produkty i dostępną treść. Panasonic z kolei zaprezentował trzy nowe serie monitorów dedykowanych do zastosowań Digital Signage. W skład nowych serii monitorów wchodzi łącznie dziesięć modeli

– urządzenia klasy premium z serii LF80 o jasności obrazu 700 cd/m2, modele standardowe LF8 o jasności 500 cd/m2, a także najprostsze monitory LFE8 o jasności 350 cd/m2. Wszystkie to wyświetlacze Full HD z podświetlaniem LED.

Ściana wideo LG z wykorzystaniem 98 calowych monitorów HD.

02/15 VISUAL COMMUNICATION

59


Cylindryczny monitor Samsung, to prototypowa propozycja na słuby i kolumny.

Mocną kontrofensywę szykuje również Sharp. Najlepszym tego dowodem była Strefa 4K ze ścianą wideo na czele oraz nowości, czyli 70 i 55 calowe monitory posiadające specjalny algorytm doświetlający tej firmy, pozwalający na lepszą ekspozycję przestrzeni między ramką i obrazem. „Stawiamy na jakość oraz na jak najlepszą kalibrację kolorów” – podkreślał Robert Hubluk,

Manager Sprzedaży odpowiedzialny za dział Visual Solutions. Na wielu stoiskach można było zobaczyć oprogramowanie do analizy i interakcji z klientem. Promował je między innymi Samsung, Barco i NEC.Ostatnia firma postawiła na produkt o nazwie LeafEngine, który był zintegrowane z czterema sensorami: odległościowym, dźwię-

kowym, natężenia oświetlenia w otoczeniu oraz oprogramowaniem biometrycznym rozpoznającym płeć, wiek oraz poziom zainteresowania klienta wyświetlaną treścią. Swoją obecność w sektorze handlowym mocno podkreślało też LG. Interaktywne ekrany lustrzane czy 98 calowe monitory HD w konfiguracji ściany wideo pokazywały potencjał rozwiązań producenta. Na tym przykładzie było dobitnie widać, że wśród światowych gigantów zakończył się wyścig na największą ilość cali w przekątnych nośników. Jeszcze rok temu Samsung z dumą prezentował monitor o wielkości 112 cali. Obecnie można było odszukać „tylko” model 105. Podobnie było u pozostałych. Powód jest czysto praktyczny i funkcjonalny. Otóż okazało się, że do prezentacji całej sylwetki i kontentu spokojnie wystarczą nośniki cyfrowe w granicach 100 cali. Większe nie mieszczą się w windzie, drzwiach czy przejściu, co sprawia, że są nieprzydatne. Wykopano jednak nowy topór wojenny, a jest nim walka o jak najwyższą jakość obrazu. Cóż, życie próżni nie lubi. Indoor i out-of-home, to kolejny pod względem wielkości sektor, który zdominował tegoroczną ekspozycję. Samsung postawił na elastyczne w zakresie instalacji monitory i wyświetlacze do zastosowań półzewnętrznych z serii OMD i zewnętrzne monitory z serii OHD. Zbliżoną ofertę do ekstremalnych zastosowań zewnętrznych

VISUAL COMMUNICATION w strefie Press Zone, jako wyłączny partner ISE 2015 z Polski, prezentował się okazale w międzynarodowym towarzystwie. Niemniej sami byliśmy zaskoczeni, gdy pierwszego dnia rozeszło się 1000 egzemparzy!

60

VISUAL COMMUNICATION 02/15


pokazał też Peerless. Seria 42, 47 i 55 calowych monitorów o nazwie Xtreme Outoor może być wykorzystywana w każdych warunkach pogodowych – począwszy od najcieplejszych regionów świata, a na ośnieżonych stokach skończywszy. Wracając jeszcze na chwilę do Samsunga warto wspomnieć o ścianie wideo w technologii Color Export, która jest kompatybilna z monitorami Samsung Smart Signage, w tym z modelami UD46D-P i UE55D. Uwagę zwracały również nośniki cyfrowe LED do zastosowań zewnętrznych z diodą w rozmiarze 1,1 mm. To w chwili obecnej rekordowo mały rozmiar diody dostępnej na rynku. Natomiast NEC, zaskoczył swoją ekspozycją zaaranżowaną w stylu wypełnionego multimediami i interaktywnymi rozwiązaniami miasta. Imponowała ściana wideo zbudowana na kształt drapacza chmur z 46 calowych monitorów NEC X464UN oraz kolaż z sześciu 84 calowych monitorów NEC X841UHD. Oczywiście nie możemy zapomnieć o obszarze eventowym. Właśnie z myślą o różnego rodzaju wydarzeniach Panasonic pokazał nową serię projektorów o nazwie PT-DZ21K Evo wyposażoną w system czterolampowy oraz technologię 3-Chip DLP. Została ona opracowana na potrzeby ceremonii otwarcia XXX Letnich Igrzysk

System monitorowania i automatycznego rozpoznawania cech publiczności na stoisku Barco robił wrażenie.

Olimpijskich w Londynie, a obecnie jest szeroko wykorzystywana podczas wydarzeń masowych oraz w branży wynajmu. W najnowszej serii Evo poprawiono ostrość obrazu, rozdzielczość oraz kontrast. Przykład

Multimedialny drapacz chmur NEC górował nad pozostałymi stoiskami.

— reklama —

wykorzystania projekcji w wysokiej jasności firma zaprezentowała za pomocą mappingu 3D na samochodzie Tesla. Ciekawostki. Jeżeli chodzi o produkty, takową był z pewnością wielkoformatowe monitory NEC z serii P wyposażone w najnowszą technologię dotykową Shadow Sense. Pozwala ona nie tylko na detekcję samego dotyku, ale również jego wielkości! „Ta technologia odwraca sposób myślenia o rozwiązaniach interaktywnych. Nie mówimy tu bowiem o tym ile monitor ma punktów dotyku, ale ważniejsze jest, jak dokładnie można ten dotyk zdefiniować” – powiedział Mariusz Orzechowski, Dyrektor Przedstawicielstwa NEC Display Solutions w Polsce. W kontekście wydarzenia, w zgodnej opinii ekspertów podczas tegorocznej ISE, uwagę zwracał debiut targowy marki Microsoft. Wrażenie robiły organizowane na tym stoisku wykłady, a także okołotargowe konferencje. Wszystkie stwarzały duże pole do popisu dla integratorów, którzy mogli pokazać klientom swoje rozwiązania. W zakresie trendu natomiast ciekawostką była nadspodziewanie duża obecność przedstawicieli firm z Polski. Na stoisku NEC rodacy byli drugą co do wielkości grupą. To bardzo dobra wiadomość dla całej rodzimej branży komunikacji wizualnej.


Biznes & Ludzie

Rekordowa jedenastka AUTOR DOMINIKA GRZYB, ŁUKASZ MIKOŁAJCZAK

RemaDays to przykład targów, które pokazują, jak z Kopciuszka można stać się Królewną, wchodząc na najwyższy piedestał. Tegoroczna, jedenasta już edycja udowodniła, że w Polsce impreza nie ma sobie równych – zarówno pod kątem zainteresowania wystawców, jak i gości. Co ważne – starych grzechów jest coraz mniej, a nowości pokazują, że organizatorzy nie spoczywają na laurach.

Przeszło 16,5 tys. zwiedzających, 571 wystawców, 4 sektory tematyczne – oto liczby pokazujące potencjał tegorocznych targów RemaDays, które odbyły się w Warszawie. To już 11. edycja wydarzenia, która przyciągnęła nie tylko producentów i handlowców, ale też klientów. Liczba „tych ostatnich” przerosła nawet oczekiwania organizatorów, oszacowano bowiem, że pojawiło się ich około 15 tys. Nic jednak dziwnego – teren warszawskiego Centrum Wystawienniczego Expo XXI, w którym odbywa się impreza, to – bagatela – 13 500 m² powierzchni podzielonej

Struktura wystawców targów Rema Days 2015

62

VISUAL COMMUNICATION 02/15

na cztery hale targowe, a i to jak co roku okazało się powierzchnią niewystarczającą. W nową dekadę z nowościami Jedenasta edycja oznacza wiele zmian i innowacji. Ponad sto firm wzięło udział w tym wydarzeniu po raz pierwszy, co wskazuje na rosnące zainteresowanie imprezą. Jak co roku, podczas targów odbyły się również finały konkursów, m.in.: “Korony Reklamy”. Zmieniona jednak została pora przyznawania wyróżnień: z wieczornej gali na ostatni dzień imprezy. Metamorfozie uległa również statuetka nagradzająca najlepszych w dziedzinie reklamy. Co więcej, organizatorzy widocznie starają się coraz bardziej ułatwić przyjezdnym dotarcie na miejsce targów – specjalny darmowy autobus przewoził gości od Dworca Zachodniego do Expo XXI. Również spółka Intercity przewidziała dla podróżujących koleją zniżki w związku z imprezą. Wystawowe niespodzianki Oprócz nowości w samej formule organizacyjnej Remy, nie brakowało oczywiście premier sprzętowych. Jedną z nich było urządzenie firmy Ricoh do cyfrowego druku produkcyjnego z serii C7100X. Maszyna wyposażona została nie tylko w farby środowiska CMYK, ale również w biały toner. Swoją polską premierę miał również ploter Annapurna M2050i firmy Agfa Graphics. W przypadku M2050i, to unowocześnienie dobrze już znanej w Polsce maszyny, które pozwala na stosowanie tzw. „trybu kanapkowego”, polegającego na nanoszeniu w jednym przejściu trzech warstw atramentu w układzie kolor/biel/kolor, co zdecydowanie przyspiesza pracę urządzenia. Atrium z kolei pokazało eko-solwentowy ploter 24-calowy

Z roku na rok targi cieszą się coraz większym zainteresowaniem, zarówno wystawców, jak i zwiedzających. Na tę edycję przybyło ponad sto nowych firm.

ValueJet 628 dedykowany dla małych agencji reklamowych i punktów poligraficznych. Nowością był też kolejny przedstawiciel maszyn eko-solwentowych – Artemis 1601 HLV. Zaskoczył także Ikonos, prezentując 130-gramowy papier samoprzylepny Profiflex MPT WB 130+ przeznaczony do zadruku solwentowego, lateksowego i UV oraz usługę bezpłatnego cięcia płyt na formatki. Nowy materiał do zadruku podczas targów zaprezentowała również firma Sico Polska. „Nasza tkanina


HanzaCoat 34g umożliwia druk sublimacyjny na bawełnie, a więc poszerza naszą ofertę o druk nie tylko na poliestrze. Jest ona również cieńsza niż wcześniejsze materiały. Tkanina ta pozwala na poszerzenie naszej oferty do innych branż, np. branży odzieżowej” – mówi Marzena Gutknecht z Sico. Nowinki przedstawiane na targach związane są jednak nie tylko z drukiem. W kontekście digital signage cały pakiet nowości pokazał Solix, który wystawiał się wraz z Samsungiem. „Po raz pierwszy w Polsce przedstawiamy nasz nowy system Smartsign do zarządzania monitorami Samsung Serii C i D przez Internet bezpośrednio przez łącze LAN/WiFi w monitorze” – mówi Tomasz Sępioło, prezes firmy Solix. Nowości i premiery podczas tegorocznych targów Rema nie dotyczyły jednak tylko rozwiązań sprzętowych. Firma Plotserwis na przykład po raz pierwszy oprócz stoiska z maszynami do druku LFP zaprezentowała drugą ekspozycję. Można było na niej znaleźć realizacje wykonane właśnie na maszynach dystrybuowanych i serwisowanych przez to przedsiębiorstwo. Dzięki temu firma w ciekawy sposób pokazała klientom, na jak wielu podłożach, od wełny po drewno i szkło, drukują maszyny dystrybuowane przez Plotserwis. Warto zaznaczyć, że ponad stu nowych wystawców przybyło na RemaDays. Jednym z nich były Częstochowskie Zakłady Poligraficzne. „Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni zainteresowaniem dużej liczby odwiedzających nasze stoisko. Mamy oczywiście nadzieję, że przełoży się ono w przyszłości na nowe kontakty i zlecenia” – mówi Jerzy Łodziński, prezes zarządu drukarni CZP. Także przedstawiciele firmy Vito Namioty, byli zadowoleni

Również VISUAL COMMUNICATION miało swoje stoisko, na którym zaprezentowany został stół multimedialny firmy Commstream System. To właśnie na nim nasze czasopismo można było obejrzeć w wersji cyfrowej.

z debiutu. „Tego typu imprezy są świetną okazją do zaprezentowania swojej oferty szerszemu gronu odbiorców oraz nawiązania nowych biznesowych znajomości z przedstawicielami różnych branż” – stwierdziła Małgorzata Woźniak, koordynator sprzedaży. Bilans dodatni Tegoroczne targi co prawda odeszły już do historii, ale ich efekty będą widoczne jeszcze przez długi czas. Przedstawiciele firm jednak już teraz wypowiadają się na ich temat w samych superlatywach. „Jesteśmy po raz kolejny na tej ekspozycji i podobnie jak w ubiegłych latach widzimy ogromne zainteresowanie naszą oferta, szczególnie podoba się prezentowany po raz pierwszy

nowy system napinający SignFlex” – ocenia Mariusz Sojka, wiceprezes Magit. Tegoroczną edycję targów RemaDays pozytywnie ocenia przedstawiciel firmy Feniks. „Można zauważyć duże zainteresowanie targami wśród klientów zagranicznych, co jest dla nas dobrym prognostykiem. W porównaniu do zeszłorocznej edycji stwierdzamy większy potencjał wśród przedstawicieli przedsiębiorstw spoza naszego kraju” – mówi Marcin Irek. „Naszym zdaniem tegoroczne targi były bardzo udane, szczególnie pod kątem organizacyjnym. Na efekty przyjdzie jednak jeszcze poczekać” – dodaje Marek Biczak z firmy Bimart, zajmującej się sprzedażą materiałów dekoracyjnych. Nakład pracy włożony w przygotowanie stoiska targowego oraz własnej prezentacji się opłaca, o czym zapewniali wszyscy wystawcy.

Targowi królowie RemaDays to nie tylko okazja do zaprezentowania swojej firmy z jak najlepszej strony oraz pozyskiwania nowych klientów. Podczas targów przyznano również wyróżnienia w plebiscycie „Korony reklamy”, przeprowadzanym przez firmę GJC Inter Media – organizatora imprezy oraz przez Program SWB - Solidni w Biznesie. Ma on na celu nagradzanie i wspieranie promocji najlepszych firm w poszczególnych sektorach branży reklamowej. Zwycięzcami tegorocznego konkursu w wybranych kategoriach zostały następujące firmy:

Targi to dobry moment na prezentację nowych produktów oraz rozwiązań. Firma Integart na swoim stoisku zaprezentowała urządzenia z nowej linii HP Latex: drukarkę HP L310 i HP L360 oraz wielofunkcyjny ploter stołowy ZUND. Zdjęcie @ rema wykres.jpg – RemaDays to targi głównie dla branży reklamowej, jednak dużą część wystawców stanowiły również firmy związane z poligrafią.

Kategoria Agencja reklamowa: FIORI AGENCJA REKLAMOWA Kategoria Out&Indoor: TENT GRUPA SP. Z O.O. Kategoria Technology: PLASTICS GROUP SP. Z O.O. Nagrodzonym serdecznie gratulujemy.

02/15 VISUAL COMMUNICATION

63


Biznes & Ludzie

Poliestrowa tkanina HanzaCoat firmy Sico to również nowość na targach RemaDays. Materiał jest cieńszy od wcześniejszych produktów tego typu oraz umożliwia druk sublimacyjny na bawełnie, co do tej pory było rzadkością.

Po raz pierwszy na targach firma Plotserwis stworzyła również stoisko z realizacjami pochodzącymi z oferowanych przez nią maszyn. Na stanowisku Decor by Plotserwis każdy element dekoracji był wydrukowany na wybranym urządzeniu, dystrybuowanym przez przedsiębiorstwo.

Oprócz gadżetów reklamowych podczas targów można było również spotkać wielu przedstawicieli firm związanych komunikacją wizualną, także w formie reklamy świetlnej, bilbordów, neonów czy ekranów LED.

64

VISUAL COMMUNICATION 02/15

„Galeria nowoczesnych możliwości”. Takie hasło przyświecało twórcom stoiska firmy Reprograf. Zaprezentowane zostały nowości związane zarówno z maszynami, jak i z drukiem na różnych podłożach. „Gwiazdą” był ploter JFX200-2513 – maszyna UV LED drukująca na płaskich podłożach o wymiarach 2,5m x 1,3m do grubości 5 cm.

Kolejną premierą na targach była prezentacja systemu Smartsign firmy Solix do zarządzania monitorami Samsung Serii C i D przez Internet bezpośrednio przez łącze LAN/ WiFi w urządzeniu.

Przy stoisku firmy Canon również nie zabrakło nowości. Jedną z nich było specjalne atelier, w którym goście targowi mogli obejrzeć gotowe realizacje wykonane na oferowanych przez nią maszynach.


Rema Days 2015 – impresje

Podczas imprezy można było podziwia również firmy oferujące systemy tnące, grawerujące oraz znakujące. Jedną z nich jest przedsiębiorstwo Trotec, którego realizacje cieszyły oczy zwiedzających.

Firma Feniks oferuje szeroką gamę produktów reklamowych, od opakowań na prezenty, przez tablice rejestracyjne, po większe materiały POS, takie jak potykacze. Wiele z nich zaprezentowano podczas targów.

Do budynku EXPO XXI, w którym odbywały się targi można było dojechać specjalnymi darmowymi autobusami, odjeżdżającymi spod Dworca Zachodniego w Warszawie.

Na targach RemaDays można było również zapoznać się z ofertami firm produkujących materiały point-of-sale, takie jak displaye, wobblery, potykacze i wiele innych.

Firma Ricoh zaprezentowała swoje premierowe urządzenie do produkcyjnego druku cyfrowego z serii PROC7100X. Maszyny z tej serii jako pierwsze na rynku wyposażone w piątą stację na biały lub przezroczysty toner.

02/15 VISUAL COMMUNICATION

65


Przy cygarze

Miejsce reklamy Autor Maciej Ślużyński Tych wszystkich Czytelników, którzy chcieliby się w tytule tegoż felietonu dopatrywać jakiejś głębokiej metafory, a w związku z tym na samym tytule zakończyć lekturę, spieszę uspokoić. Nie jestem w nastroju do metafor, więc tekst nie będzie poruszał zagadnień ontologicznych i omawiał miejsca reklamy w życiu każdego z nas z osobna, bądź wszystkich razem en masse. Chciałbym natomiast poświęcić chwil kilka na „miejsce reklamy” w całej dosłowności tego określenia, czyli zastanowić się nad tym, gdzie i kiedy reklama „występuje”, i jak w związku ze swoim usytuowaniem działa bądź dlaczego z związku z tymże usytuowaniem nie działa tak, jak miała. Najpierw jednak uściślę, co pod pojęciem „miejsce” w kontekście „miejsca reklamy” rozumiem. W przypadku reklamy zewnętrznej to jest dość proste – miejscem reklamy jest lokalizacja ekranu. Ale już w przypadku mediów elektronicznych może dojść do nieporozumień; czy miejscem reklamy jest serwis randkowy (lub jakiś inny serwis)? Czy miejscem reklamy radiowej jest konkretna stacja, która przerywa swoje bloki reklamowe, żeby nadać jakąś piosenkę? Czy w przypadku reklamy telewizyjnej miejscem jest obecność w okolicy popularnego programu o poszukiwaniu żony przez rolnika/górnika/ogrodnika (niepotrzebne skreślić)? A może spojrzymy na to od drugiej strony? W kwestii outdooru drugiej strony nie ma w zasadzie, bo lokalizacja jest jedna jedyna, choć ludzie

się wokół zmieniać mogą w jakimś dającym się zbadać cyklu. Ale czy w innych omawianych sytuacjach nie powinno się mówić o miejscu reklamy z punktu widzenia odbiorcy tejże? A więc – jeśli reklama w necie, to jej miejscem są nie te „okoliczności przyrody”, w których ktoś ją zamieścił, ale raczej te, w których dotarła ona do odbiorcy. Reklama radiowa – idąc dalej tym tropem – ma swoje miejsce nie pomiędzy piosenką a serwisem informacyjnym, tylko tam, gdzie jej wysłucha odbiorca. Podobnie jak reklama telewizyjna, choć tu badania wskazują, że zasadniczo telewizję oglądamy w domu, i to zazwyczaj we własnym, więc lokalizacja jest zwykle dość prosta do określenia i przewidzenia. Do mnie, jako humanisty, bardziej przemawia właśnie ta druga strona; miejscem reklamy jest miejsce odbioru komunikatu, a nie – jego nadania. Bo przecież może być tak, że reklama w stacji radiowej jest wyemitowana, ale nikt jej nie słyszał, prawda? Bo zapomniał wyłączyć, bo zasnął, bo poszedł do drugiego pokoju. A komunikat – w jak najszerszym tego słowa znaczeniu – musi zostać nie tylko nadany, ale i odebrany, bo dopiero wtedy ma on rację bytu, zaś komunikacja staje się aktem, a nie tylko chęcią nadawcy. A poza tym – właśnie ta druga strona wydaje się dawać więcej możliwości zajęcia przez reklamę zarówno „dobrego”, jak i „złego” miejsca. Bo radio – to medium, którego przekaz dociera do nas w różnych miejscach. Według badań można w miarę precyzyjnie określić w jakich godzinach słuchacze radia oddają się takim, a nie innym czynnościom, czyli kiedy słuchają w samochodzie w drodze do pracy, kiedy w pracy (i czy w ogóle słuchają w pracy), a kiedy wolą oglądać telewizję. I warto mieć na względzie takie badania, bo z nich powinno coś dla nadawców komunikatów reklamowych wynikać. Jeśli zatem w radiu samochodowym, stojąc w korku, bez kawy w kubku, za to z parciem na pęcherz lekkim acz irytującym usłyszymy reklamę środka doskonale wpływającego na usunięcie bakterii z dróg moczowych – to można przyjąć, że miejsce tej reklamy zostało wybrane albo bardzo dobrze, bo ciężko w takiej sytuacji nie pomyśleć o pęcherzu własnym wraz z bakteriami w jego najbliższym sąsiedztwie się znajdującymi, albo bardzo niefortunnie, bo lepiej w takiej sytuacji myśleć jednak o czymś innym...

66

VISUAL COMMUNICATION 02/15

Wszystkiego oczywiście przewidzieć się nie da, więc dobór miejsca reklamy nie zawsze daje się zoptymalizować. Ale zawsze nadawca komunikatu reklamowego powinien mieć na względzie jeden bardzo ważny czynnik; możliwość ulegnięcia pokusie. Bo jeśli przyjmiemy, iż formuła AIDA działa, to warto pamiętać, że drugie A, czyli „action” jest z punktu widzenia płacącego za tę reklamę najważniejsze i powinno dać się zrealizować równolegle bądź w chwilę później. Jeśli więc w opisanej już powyżej sytuacji (człowiek w samochodzie, rano, w kroku, w drodze do pracy i te inne sprawy) dotrze do odbiorcy komunikat, że pora pomyśleć o wakacjach, a dodatkiem do tego komunikatu będzie zaproszenie na stronę internetową w celu zapoznania się z najnowszą ofertą renomowanego biura podróży – to ja osobiście kiepsko to widzę w kontekście skuteczności przekazu i możliwości wykonania jakiejkolwiek „action”, może poza wkurz-akszon. Bo nawet jeśli dojdzie do uświadomienia potrzeby, a to w procesie zakupu czegokolwiek rzecz bardzo istotna, to niemożność zrealizowania tej potrzeby spowoduje frustrację, adekwatną do przewidywanego czasu stania w korku i do kwadratu sił działających na pęcherz moczowy... Można więc mocno uogólniając powiedzieć, że dobre miejsce dla reklamy to takie, w którym będzie ona miała szansę zostać dostrzeżona, a ten, co ją dostrzeże, będzie miał szansę zareagować zgodnie z wpisanym w przekaz oczekiwaniem nadawcy. Analogicznie – złe miejsce to takie, w którym dostrzeżona przez odbiorcę reklama wywołać może li i jedynie frustrację, wynikającą choćby ze względu na niemożność wykonania zamierzonej akcji, choć nie wiem, jak bardzo by się taką akcję chciało wykonać, co może ze sobą nieść konsekwencje w postaci zbudowania negatywnego ciągu skojarzeń, który dotknie w ten czy inny sposób nadawcę i reklamowany produkt. Są też miejsca neutralne, czyli takie, w których reklamy albo nikt nie zauważy, albo nie zrozumie, albo nie odniesie do siebie. Ale o tych nie warto nawet wspominać. Bo są, ale jakby ich w ogóle nie było...


DRUKARNIA


Durst Rho P10 250

Przemysłowy druk UV.

LFP Industrial Solutions Sp. z o.o. ul. Kwidzyńska 11 51-415 Wrocław Tel. +48 71 321 98 83 office@lfp-industrial.pl www.lfp-industrial.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.