Wykonaj niewyobrażalnie piękną grafikę na gadżety, prezenty, upominki i na wiele innych przedmiotów!
Przyjdź i zobacz magię LEF-20 na targach REMA DAYS!
NEC – Digital Signage najwyższych lotów. NEC Display Solutions jest jednym z czołowych światowych dostawców monitorów LCD oraz projektorów. Rozwiązania Digital Signage to nasza specjalność. Oferujemy kompleksowe rozwiązania dla projektów komunikacji cyfrowej: wielkoformatowe monitory LCD, ściany video, projektory, rozwiązania dotykowe oparte na monitorach LCD, ściany LED do instalacji indoor i outdoor, software Digital Signage, software biometryczny Field Analyst, źródła sygnału: mini-komputery, media playery oraz akcesoria do montażu. W oparciu o produkty NEC powstają tak zaawansowane rozwiązania jak: interaktywne podłogi, witryny, instalacje POS, kioski i meble multimedialne, czy rozwiązania monitorowe, w których kontent reklamowy jest dostosowany do wieku i płci odbiorcy lub np. sterowany gestem. Bazując na naszych produktach zrealizowano spektakularne instalacje Digital Signage w całej Polsce i Europie. Zobacz więcej na
www.nec-display-solutions.pl
© 2014 NEC Display Solutions Europe GmbH. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie nazwy sprzętu i oprogramowania są nazwami własnymi i/lub zarejestrowanymi znakami towarowymi odpowiednich producentów. Zmiany specyfikacji mogą być dokonywane bez powiadomienia. NEC Display Solutions Europe GmbH Przedstawicielstwo w Polsce; ul. Bociana 22A, 31-231 Kraków; tel. (12) 6145353, e-mail: biuro@nec-displays-pl.com
Słówko na stronie Kto pyta, nie błądzi Rzecz się działa na początku ubiegłego wieku. Albert Einstein był wtedy profesorem nadzwyczajnym fizyki teoretycznej na uniwersytecie w Zurychu. Przed końcem roku akademickiego został zapytany przez studentów, z jakich zagadnień będzie egzaminował. Odpowiedział, że z takich samych jak dwanaście miesięcy wcześniej. Zdziwieni żacy odrzekli, że to ogromne ułatwienie! Riposta geniusza była nie tylko krótka, ale i treściwa – pytania są wprawdzie takie same, ale właściwe odpowiedzi mogą być zupełnie inne. Pytania i próby znalezienia odpowiedzi towarzyszą nam w VISUAL COMMUNICATION od zawsze. W tym wydaniu dotyczą one kwestii związanych z wielkoformatowym drukiem niestandardowym. We Frankfurcie nad Menem, na targach Heimtextil, dociekaliśmy, jak najlepiej wykorzystać druk cyfrowy na tkaninach. Pozostając w tym samym temacie, przenieśliśmy się do Warszawy, gdzie na Dniach Druku drążyliśmy kwestie związane z sublimacją. Byliśmy też w szwajcarskim kantonie St. Gallen oraz w Izraelu, gdzie przypatrywaliśmy się, jak drukują najlepsi. Pytaliśmy też autorów raportu o przyszłość druku UV do 2018 roku, a także koneserów o kanony piękna – związane z drukiem wielkoformatowym oczywiście. Chcąc od razu uprzedzić pytania osób, które mogą przypuszczać, że nasza ciekawość poznawcza zatrzymała się jedynie na tematyce związanej z LFP, nadmieniam, że są one w dużym błędzie. Obszerny raport wraz z infografiką dotyczącą największych rynków regionu EMEA w zakresie digital signage jest tego najlepszym dowodem. To prawdziwa perła wizualna i pozycja wręcz obowiązkowa w perspektywie targów ISE. Spoglądamy również w niedaleką przyszłość komunikacji i pytamy, jak w kontekście najbliższego roku może ona wyglądać. A tych, którzy już nie mogą doczekać się lata, zapraszamy do szukania w naszej galerii wrappingowej odpowiedzi na pytanie, jak zwykłą przyczepę kempingową można zamienić w małe dzieło sztuki. Jak twierdzi klasyk, najciekawsze pytania wciąż pozostają pytaniami. Jednak przekonać się o tym musicie osobiście. Sposoby są dwa. Przewrócić kolejne strony magazynu lub spotkać się z nami osobiście na warszawskich targach RemaDays (hala 4 stoisko A2) lub amsterdamskich ISE, gdzie będziemy wyłącznym partnerem medialnym tej imprezy z Polski. Do zobaczenia!
Impressum
dr Łukasz Mikołajczak
Jedyny magazyn przeznaczony dla sektora
Prezes Wydawnictwa: Izabela E. Kwiatkowska, izabella@printernet.pl | Redaktor Naczelny: dr Łukasz Mikołajczak, lukasz@printernet.pl | Administracja: Anna Marciniak, office@printernet.pl | Marketing: Michał Sobolewski, marketing@printernet.pl | Prenumerata i dystrybucja: Diana Drygas, prenumerata@printernet.pl | Zespół redakcyjny: dr Łukasz Mikołajczak, Izabela E. Kwiatkowska, Jacek Golicz, Katarzyna Owczarek, Dominika Grzyb, Natalia Bartha, Michael Seidl | Autorzy wydania: Michael Seidl, Izabela E. Kwiatkowska, dr Łukasz Mikołajczak, Jacek Golicz, Maciej Ślużyński, Monika Mikołajczak, Paulina Malińska, Krzysztof Koc, Michał Sobolewski, Anna Marciniak, Adriana Roszczka,
komunikacji wizualnej
Piotr Jarczykowski | Konsultacja: prof. dr hab. Henryk Mruk, prof. zw. Henryk Regimowicz, prof. zw. Grzegorz Marszałek | Grafika i DTP:
Wydawca i redakcja:
Ada Dziamska | Druk i oprawa: Paw-Druk, Poznań | Cena egzemplarza: 10,50 zł | Nakład: 3000 egzemplarzy | Cennik reklam redakcja wysyła
European Media Group Sp. z o.o.
na życzenie | Materiałów redakcyjnych wydawnictwo nie wysyła do autoryzacji. Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych oraz
ul. Fredry 1/18, 61-701 Poznań,
zastrzega sobie prawo do skracania i adjustacji tekstów, a także zmiany tytułów. Wszelkie prawa zastrzeżone. Przedruk materiałów lub ich
Tel/Fax +48 61 855 19 90
część tylko za pisemną zgodą redakcji. Za treść ogłoszeń reklamowych i artykułów autorskich redakcja nie odpowiada. Artykuły te nie
www.visualcommunication.pl
muszą odzwierciedlać poglądów wydawnictwa. Wszystkie zdjęcia zostały automatycznie przeliczone przez Elpical Claro Premedia Server. Dystrybucja – PM Software: www.pm-software.pl. © Wszelkie prawa zastrzeżone przez VISUAL COMMUNICATION. VISUAL COMMUNICATION jest członkiem wspierającym Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej
Acanthus Aureus 2011, 2009, 2008, 2007
12/14-01/15 VISUAL COMMUNICATION
3
16
32
54
LFP niestandardowo
Digital Signage & LED
Media & Komunikacja
16 Coraz częściej cyfrowo
32 Różna dynamika
48 Strategiczne ultimatum
18 Sublimacyjne konfrontacje
38 Prawdziwy superblat
50 Plakat przetestowany
20 Specjaliści od optimum
40 Nowoczesne tablety szyte na miarę
52 Cyfrowo i lokalnie
Temat numeru
22 Na wysoki połysk 24 Szwajcarska precyzja 26 Słodka strona druku 28 Wierny towarzysz
4
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
42 Co przyniesie 2015? 44 Wielka ekranizacja
54 Mapa rozwoju 56 Kto tu posprząta?
60
65
67
Wrapping
Sign & Reklama świetlna
Biznes & Ludzie
60 Widokówki z kempingu
64 Logokracja
67 Po inspirację do stolicy 68 Punkty za design
Działy stałe 3
Editorial: Kto pyta, nie błądzi
14 NEWS: LFP
62 NEWS: Sign & Reklama świetlna
6
Chapeau, Charlie!
30 NEWS: Digital Signage & LED
66 NEWS: Biznes & Ludzie
8
NEWS: Visual
46 NEWS: Media & Komunikacja
66 Przy cygarze: Reklama kabaretowa
12 ŚWIAT KREACJI
58 NEWS: Wrapping
Chapeau, Charlie! Charlie Hebdo pierwszym wydaniem zaraz po zamachu terrorystycznym zrobił duże wrażenie nie tylko ze względu na historycznie duży nakład ale też z uwagi na okładkę magazynu, która wyraża wybaczenie zamiast być obrazoburczą, zachowując jednocześnie wierność swojej satyrycznej linii. Zamach na redakcję Charlie Hebdo, którego ofiarą padło dwanaście osób, nie był powodem do zlikwidowania magazynu satyrycznego. Zarówno opinia publiczna, liczne firmy, jak i cały świat wyraziły swoją solidarność. Przykładowo gazeta Libération udostępniła pomieszczenia swojej redakcji zespołowi Charlie Hebdo. Również Google obiecało pomoc finansową w wysokości 250 tysięcy dolarów, aby wesprzeć produkcję kolejnego wydania. Działano szybko, uruchamiając nawet pracę akordową tak, aby wydać na czas następne wydanie. Dzięki solidarności wszystkich stron efekt pracy robi wrażenie pod każdym względem. Fakty Kilka „twardych faktów”: Zwyczajowy nakład Charlie Hebdo wynosi około 63 tys. egzemplarzy, spośród których mniej więcej połowa zostaje sprzedana. W poniedziałek po zamachu, dwa dni przed ukazaniem się następnego wydania, zamówiono nakład w wysokości 1 miliona egzemplarzy. Liczba ta została zrewidowana w ciągu następnych dni i zadecydowano o druku 3 milionów egzemplarzy. Zdaniem historyków to najwyższy nakład w historii francuskiej prasy. Podczas pisania tego komentarza zamówienie wzrosło ponownie, osiągając ostatecznie wolumen 5 milionów. Rekord Postępowanie było słuszne bowiem magazyn we Francji sprzedawał się jak świeże bułeczki. Niektórzy sprzedawcy gazet zbierali wcześniej zamówienia od klientów, przed sklepami innych ustawiły się długie kolejki. Według doniesień wielu międzynarodowych mediów, Charlie Hebdo został wyprzedany ze wszystkich 27 tys. kiosków w ciągu zaledwie kilku godzin. W wielu miejscach brakowało go już o 7 rano. Obok osób solidaryzujących się z Charlie Hebdo, dla których wydanie to miało symboliczną wartość, znaleźli się również tacy, którzy postanowili ubić interes na wyjątkowym numerze pisma. Na eBay’u na przykład, gdzie Charlie Hebdo był zazwyczaj sprzedawany za trzy euro, pojawiły się oferty z ceną opiewającą na kilkaset euro. Pewien bardzo optymistyczny sprzedawca postanowił wystawić egzemplarz za 25 tys. euro w dniu, kiedy historyczne wydanie ukazało się na rynku. Obecna sytuacja sugeruje, że ze względu na duże zainteresowanie (także zza granicy), jeszcze długo będą organizowane aukcje z ceną wywoławczą w wysokości kilku centów, które w tempie ekspresowym zamienią się w liczby czterocyfrowe. Ten numer Charlie Hebdo ukazał się w 25 krajach i 16 językach – w tym także po arabsku. Do Polski wydanie trafiło 20 stycznia. Wydanie ocalałych… Zawartość „numeru ocalałych”, bo tak jest ono nazywane, pozostała zgodna z dotychczasową linią redakcyjną. Redaktor naczelny Gerard Biard zapewniał od samego początku, że tematyka tego egzemplarza nie będzie poświęcona kondolencjom. Do czytelników trafi Charlie Hebdo w takim stylu, jaki reprezentował przez wszystkie lata swego istnienia. Każdy numer czasopisma, ukazującego się od 1992 roku, był wypełniony żartami o chrześcijanach, muzułmanach czy żydach. Taką treścią charakteryzuje się również to historyczne wydanie. Dwunastu redaktorów, którzy od piątku do środy pracowali nad kolejnym wydaniem, wyśmiewa nie tylko Islam, ale również dżihadystów i paryski zamach. Poświęcono temu osiem stron magazynu, biorąc pod uwagę, że jego średnia objętość wynosi zazwyczaj szesnaście stron. Nie wymieniono nazwisk zamachowców – ani na łamach gazety, ani podczas konferencji prasowej. Zdaniem karykaturzysty Luza, mordercom nie należy dawać miejsca na scenie. Subtelnością odznacza się okładka pisma. Z jednej strony redaktorzy nie zdołaliby „uciec” od brutalnych zamachów, które jednak nie hamują ich przed zamieszczeniem karykatury Mahometa. Z drugiej strony, okładka ta nie wzywa do wojny, albowiem płaczący prorok, który trzyma tabliczkę z napisem „Jestem Charlie” i napis „Wszystko zostało przebaczone” mają siłę wyrazu. Redaktorzy zamiast okazywać nienawiść i złość – wyciągają rękę. To okładka, która silnie czerpie z doświadczeń Zachodu. Przede wszystkim pokazuje odwagę redakcji, która nie daje sobie kneblować ust. W pewnym sensie wyraża ona też wolność prasy i wartości humanizmu pogwałcone przez zamachowców. Przebacza, zamiast krzewić nienawiść. Po raz kolejny pokazuje, że Charlie może być każdym, bez względu na religię. To wielka rzecz. Charlie, Chapeau bas… Izabela Ewa Kwiatkowska Prezes Zarządu European Media Group Sp. z o.o. Wydawca Magazynu VISUAL COMMUNICATION
6
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
POZNAJ WSZECHŚWIAT OZNAKOWAŃ 18-22 MAJA 2015 R. / KOLONIA / NIEMCY 18-22 MAY 2015 COLOGNE
Wyrusz do świata oznakowań na targach european sign expo, 18-22 Maja 2015 r., Kolonia. | 4 dni | 150 wystawców | 2 sesje warsztatowe | Możliwość nawiązywania kontaktów z ludźmi z branży Nie z tego świata rozwiązania z dziedziny oznakowań i technologie komunikacji wizualnej dla branży detalicznej, korporacyjnej i rekreacyjnej oraz na potrzeby reklam w miejscach publicznych. Oprogramowanie | Systemy oznakowań | Nośniki i montaż | Znakowanie świetlne | Litery blokowe | Znakowanie przestrzenne | Grawerowanie | Elektroniczne oznakowanie cyfrowe
ZAREJESTRUJ SIĘ, ABY OTRZYMAĆ BEZPŁATNĄ WEJŚCIÓWKĘ:
WWW.ESE2015.COM/VC
Visual News Jeszcze szersza oferta
Tekstylna nowalijka
Alma Trend poszerza swoją już i tak imponującą ofertę urządzeń o kilka nowości. Pierwszą z nich są maszyny do aplikacji Bubble-Free, pozwalające na szybką i łatwą aplikację grafik na płyty kartonowo-piankowe, PCW, pleksi, szkło i inne materiały. Urządzenie Bubble-Free można spersonalizować, dobierając rozmiar stołu według własnych potrzeb, oraz rozbudowując je o opcjonalne trymery do cięcia lub podświetlany stół, który zdecydowanie ułatwia pracę z przezroczystymi materiałami. Kolejną nowością w ofercie Alma Trend są ekonomiczne plotery drukujące TWINJET. To stabilnie działające urządzenia, które dzięki zastosowaniu głowic drukujących DX5 zapewniają doskonałą jakość druku, a wszystko to w bardzo przystępnej cenie. Oferta Alma Trend została wzbogacona również o laminatory MEFU MF1700-F2, które umożliwiają laminowanie dwustronne na zimno i na gorąco przy szerokości roboczej 170 cm. Wszystkie te urządzenia Alma Trend zaprezentuje podczas targów RemaDays (stoisko 4E7 w hali 4).
Rozszerzył się asortyment firmy 4Printers – teraz w ofercie tego wszechstronnego dystrybutora znajdziemy również wielkoformatową maszynę MTEX Vision do bezpośredniego druku na tekstyliach. Trafiając w aktualne potrzeby rynku, ploter od portugalskiego producenta POD-MTEX drukuje na tkaninach elastycznych. Jest to maszyna do wielu różnorodnych zastosowań, co zawdzięcza szerokiej wykorzystywanych tuszy: od dyspersyjnych, przez reakcyjne aż po kwasowe. Maksymalna szerokość druku wynosi 1,85m. Proces drukowania jest całkowicie jednoprocesowy, dzięki czemu nie powstają koszty związane z wykorzystaniem papieru transferowego. Gwarancją wysokiej jakości są najnowszej generacji głowice Ricoh G5 oraz piec do wygrzewania i pas transmisyjny z klejem, który przyspiesza druk na elastycznych tkaninach. Dużą zaletą plotera MTEX Vision są wbudowane moduły piorący i suszący, zapewniające czystość pasa transmisyjnego.
Ploter UV Handtop na RemaDays
Drukarnia do zadań specjalnych Po raz pierwszy na targach RemaDays swoją ofertę zaprezentuje Drukarnia Częstochowskie Zakłady Graficzne Sp. z o.o., która specjalizuje się w produkcji druków wartościowych, numerowanych i personalizowanych. Wśród produktów DCZG znajdziemy między innymi bilety, rolki biletowe, akcje i obligacje, czeki bankowe oraz druki samokopiujące. Na stoisku drukarni będzie można nie tylko poznać resztę bogatego asortymentu, ale również poznać niektóre z „tajników” zabezpieczania druków. Szeroka oferta drukarni obejmuje również produkty i gadżety reklamowe. Niewątpliwą nowość, prezentowaną podczas RemaDays, stanowią autorskie rozwiązania DCZG w zakresie ochrony marki. Konsultacji, inspiracji i porad będzie można zasięgnąć na stoisku 3M16.
8
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
© DCZG
Firma Api.pl będzie jednym z wystawców na targach RemaDays w Warszawie. Na stoisku 4F13 ten autoryzowany dystrybutor marki Handtop zaprezentuje maszynę do druku LFP Handtop 1600 UV. Urządzenie zadrukowuje szeroką gamę podłoży sztywnych i miękkich, działając w oparciu o grayscalową głowicę Ricoh Gen V o zmiennej kropli 7-35 pl. Maksymalna szerokość zadruku wynosi 1600 mm. Opcjonalnie ploter Handtop 1600 można wyposażyć w utrwalające nadruki lampy LED, które znajdą zastosowanie w przypadku podłoży wrażliwych na wysokie temperatury. Handtop 1600 jest skierowany zarówno do drukarń reklamowych, jak i firm produkcyjnych.
2
lkoformatow y -line w w w.banerpolsk a.pl
Na podbój Europy W połowie bieżącego roku powstanie przedstawicielstwo firmy ARTPLEX w Wielkiej Brytanii. W tej chwili trwają przygotowania – kroki prawne i administracyjne. Początkowo angielskie biuro będzie zajmować się przede wszystkim działalnością new business z wykorzystaniem struktur firmy w Polsce. W przyszłości planowane jest utworzenie tam odrębnego działu projektowania. „Wybór kraju nie jest przypadkowy. Zachęciły nas do tego interesujące zapytania napływające do nas z Wielkiej Brytanii, a także sam potencjał rynku. Ponadto, szanując naszą dotychczasową współpracę z pośrednikami – agencjami reklamowymi i firmami o profilu podobnym do naszego, z którymi pracujemy w innych krajach europejskich – postanowiliśmy zacząć naszą ekspansję od rynku, na którym nasze interesy nie będą kolidowały z ich biznesem” – mówi Jerzy Kalinowski, właściciel ARTPLEX. W roku 2014 obroty firmy ARTPLEX wyniosły blisko 15,5 mln złotych. W tym czasie firma podpisała trzy znaczące umowy ramowe z klientami z rynku polskiego.
© Igepa
2
Druk wielkoformatow y w 48h on-line w w w.banerpolsk a.pl
Zamówienia przyjmujemy on-line przez 24h
— reklama —
Premiera roku Podczas targów RemaDays w roli oficjalnego partnera Roland DG zadebiutuje Igepa. Na jej stanowisku będzie można zobaczyć dwa plotery tej marki: Roland XF-640 i Roland VersaCAMM oraz laminator Dry Tack. Wprowadzenie do portfolio Igepy drukujących maszyn wielkoformatowych sprawi, że firma ta będzie pierwszą, w której producenci reklam będą mogli zaopatrzyć się w pełen asortyment materiałów wielkoformatowych, folii ploterowych, płyt z tworzyw sztucznych oraz atramentów i urządzeń do druku. Podczas targów RemaDays Igepa zaprezentuje się na stoisku 4C14.
Zamówienia przyjmujemy on-line przez 24h
Agencja Fotograficzna Caro działa w branży fotograficznej już od ponad 20 lat. Ma ugruntowaną pozycję, znaną wśród zagranicznych wydawnictw i agencji reklamowych. Pierwsze doświadczenia zdobywała jeszcze w czasach fotografii analogowej. Dziś ma w swoich zasobach najwyższej jakości zdjęcia cyfrowe, zarówno na licencjach Royalty Free, jak też Rights Managed. Po ponadrocznych przygotowaniach firma weszła na polski rynek, reklamując swoje dwie marki: www. caro-images.pl oraz www.caro-images-plus.pl. Oferują one najwyższej jakości zdjęcia dla potrzeb reklamy, grafiki i zastosowań internetowych. Marka Caro Images to fotografie o różnej tematyce, natomiast Caro Images Plus to miliony profesjonalnie wybranych zdjęć stockowych, wektorów, fontów i wideo w korzystnych abonamentach – coś dla wymagających i kreatywnych. Obie marki współpracują na stałe z wieloma fotografami z całego świata, dzięki czemu posiadają bardzo zróżnicowane portfolio. Od tego roku magazyn VISUAL COMMUNICATION dołączył do grona stałych klientów Caro Images Plus w Polsce.
© Caro Images
Daj się zainspirować
Chata pełna rozwiązań Pełna Chata to młoda firma skupiająca doświadczonych pracowników. W jej portfolio produktowym znajdziemy przede wszystkim dystanse i mocowania wykonane ze stali nierdzewnej przez firmę FORwerk. Specjaliści z Pełnej Chaty gwarantują pełną obsługę w zakresie montażu wszystkich elementów ze swojej oferty, które przeznaczone są zarówno dla reklamy wewnętrznej, jak i zewnętrznej. Przykładowymi elementami, do których można wykorzystać dystanse i mocowania, są: szyldy, tablice, kasetony, moduły informacyjne reklamowe. Ponadto w portfolio Pełnej Chaty znajdziemy szeroki wybór akcesoriów z pleksi, stali i drewna przeznaczonych między innymi do wyposażania stoisk targowych. Firma planuje zrównoważony rozwój, polegający na budowaniu dobrych relacji biznesowych z klientami zgłaszającymi popyt na produkty z pleksi, POS-y, realizacje reklamy świetlnej czy meble reklamowe. Ofertę Pełnej Chaty będzie można poznać podczas targów RemaDays aż na dwóch stoiskach: 5B2 oraz 5C4.
Lateks w ofercie Firma Print Support oferuje swoim klientom kompleksową obsługę związaną z drukiem wielkoformatowym. W swoim bogatym portfolio posiada szerokie spektrum rozwiązań czołowych marek w zakresie ploterów, laminatorów, oczkarek i atramentów. Od lutego bieżącego roku klienci Print Support mogą liczyć na jeszcze więcej – firma została bowiem autoryzowanym dystrybutorem urządzeń Ricoh Polska. Jej oferta wzbogaciła się tym samym o niezawodne drukarki lateksowe L4130 oraz L4160, drukujące w szerokości odpowiednio 137 i 160 cm. Autoryzacja Ricoh Polska przyznana firmie Print Support dotyczy zarówno sprzedaży drukarek na terenie Polski, jak i serwisu gwarancyjnego i pogwarancyjnego.
Rzetelnie i innowacyjnie Od początku działalności Color Group postawiła sobie za cel obsługę sprzedażową oraz serwisową idealnie trafiającą w potrzeby klientów. Firma zdaje sobie sprawę z wyzwań, jakie stawiają przed nią nowoczesne technologie, dlatego jej zespół tworzą osoby posiadające długoletnie doświadczenie oparte na wiedzy, uczciwości i dotrzymywaniu zobowiązań. Główne produkty oferty Color Group stanowią drukarki solventowe, eco-solventowe, sublimacyjne oraz urządzenia do obróbki wydruków (laminatory, zgrzewarki, oczkarki, trymery itp.). Kolejnym wyzwaniem stojącym przed firmą jest wdrożenie systemu druku UV. Obecnie działania Color Group skupiają się na wprowadzeniu unikatowego rozwiązania wypracowanego wraz z azjatyckim producentem, polegającego na połączeniu fotograficznej jakości oraz dużej prędkości druku z szerokością zadruku sięgającą 320 cm. Możliwe stało się to dzięki drukarce KE Jet, wyposażonej w cztery głowice Epson DX5.
10
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
© Pełna Chata
Visual News
© PrintXL
Flagowe produkty Drukarnia wielkoformatowa PrintXL z Poznania rozwija swoją ofertę rozwiązań dla reklamy wizualnej. W związku z rosnącym zainteresowaniem drukiem na tekstyliach firma wprowadziła do swojego portfolio składane beach flagi. Innowacyjny maszt wykonany z włókna węglowego pasuje do każdego z dostępnych pięciu modeli flag. Klient drukarni PrintXL może zamówić flagi przedstawiające ten sam motyw na tkaninie o trzech różnych rozmiarach. Beach flagi idealnie sprawdzają się także zimą – specjalny wkrętak umożliwia wykorzystanie ich na przykład na stokach narciarskich. Więcej informacji: www.printxl.pl.
© UVprinter.pl
Sprawdzona w praktyce Ponad trzy miesiące temu zainstalowano pierwszą maszynę Smatch Spirit 4585 w wydawnictwie EKB ze Starogardu Gdańskiego. Jego właściciel, Kazimierz Belka, pozytywnie ocenia nowe urządzenie: „Jestem bardzo zadowolony z inwestycji, jaką był zakup Smatch Spirit 4585. Maszyna pracuje po 10 godzin dziennie, a koszty eksploatacji są bardzo niskie dzięki ekonomicznym tuszom i lampom UV. Obsługa urządzenia jest bardzo prosta, co jest jednym z wielu jego atutów. Warto też podkreślić szybkość oraz jakość wydruku – wyjątkowe na tle innych podobnych urządzeń. Obecnie zastanawiam się nad zakupem następnego egzemplarza tej maszyny”. Przez pierwsze trzy miesiące Smatch Spirit 4585 zadrukowała w EKB 25 tys. płyt. Jak poinformował nas dystrybutor urządzenia, firma UVprinter.pl, do dnia publikacji zostało zainstalowanych jeszcze sześć egzemplarzy Smatch Spirit 4585, których użytkownicy są równie zadowoleni z zakupu jak właściciel EKB. Życzymy powodzenia na polskim rynku i czekamy na dalsze instalacje.
Docan UV z Plotserwisu 100% zadowolonych Klientów Kolejny Klient postawił na jakość i niezawodność maszyny UV Docan z firmy Plotserwis. W styczniu odbyła się następna instalacja drukarki tej serii, tym razem w Wielkopolsce! Szybka i łatwa obsługa, stabilna przemysłowa konstrukcja, stół roboczy w formacie 3 x 2 m oraz możliwości dostosowania do rosnących potrzeb rynku sprawiają, że maszyny Docan serii M są idealnym rozwiązaniem do druku z fotograficzną jakością różnorodnych, oryginalnych aplikacji na mediach sztywnych i elastycznych. Niezawodne głowice KM1024 o kropli 14 pl zapewniają nieskazitelną jakość do 1440 dpi, dużą prędkość druku oraz nieograniczone możliwości tworzenia aplikacji, co przełoży się na zwiększenie zdolności produkcyjnych Klienta. Firma Docan wprowadziła również nowe rozwiązanie ze stołem 1,2 x 1,2m (UV1212). To świetna propozycja dla mniejszych agencji reklamowych, jako profesjonalne narzędzie do tworzenia grafik na mediach sztywnych. Maszyna wyposażona jest w podciśnieniowy stół – zapewnia druk na mediach o grubości do 100 mm i w zależności od potrzeb Klienta może drukować w konfiguracji CMYKLcLm, kolor biały i lakier. Maszyny Docan mogą być również wyposażone w najnowsze głowice Ricoh Gen5, które usatysfakcjonują nawet najbardziej wymagających Klientów.
12/14-01/15 VISUAL COMMUNICATION
11
ŚwiatKreacji Samo przez się Przywykliśmy już do tego, że wiaty przystankowe służą jako nośnik reklamowy – wyposażone w interaktywne systemy audiowizualne czy urządzone designerskimi meblami i dodatkami, angażują pasażerów komunikacji miejskiej w kampanię marketingową. Tym razem pokazujemy trend przeciwny – przystanki z drewna i metalu w amerykańskim Baltimore, które spełniają swoją podstawową funkcję, a przy tym stanowią miejsce zabawy i przykład nowoczesnego wzornictwa.
Odlotowa kolekcja
Kraj: USA Organizator: Miasto Baltimore
W sezonie wyprzedażowym właściciele sklepów na całym świecie prześcigają się w pomysłach na przyciągnięcie jak największej liczby klientów. W tym roku w Brazylii walka o konsumenta toczyła się również drogą powietrzną. Jeszcze nie wszyscy zdążyli się oswoić z rosnącą popularnością dronów w marketingu, a już postawiono w tej dziedzinie kolejny kamień milowy. Marka odzieżowa Camisaria Colombo przyczepiła do dronów manekiny odziane w swoje wyroby, sprawiając, że z wrażenia przechodnie zadzierali głowy do góry. Kraj: Brazylia Marka: Camisaria Colombo
Billboard na start Linie lotnicze KLM sprawiły, że ich kanadyjscy klienci mogli choć na chwilę wcielić się w rolę pilotów. Z tyłu billboardu przedstawiającego startujący samolot zamontowano urządzenie generujące strumień gęstej pary, obsługiwane z naziemnego „kokpitu”. Zaproszeni do zabawy przechodnie mogli sami stanąć za „sterami” i – ku uciesze zgromadzonych – poderwać maszynę do lotu. Wśród uczestników rozlosowano bilety na przeloty KLM.
Efekt domina Ta niecodzienna kampania firmy Prudential miała trzy cele. Po pierwsze: symbolicznie pokazać, że nawet małe, ale regularne wpłaty na fundusz emerytalny mogą przynieść duże efekty. Po drugie: zainteresować tym poważnym tematem młodych ludzi, którzy często wolą skupić się na zabawie, niż na inwestowaniu w swoją przyszłość. Po trzecie: przy okazji pobić rekord Guinessa na najwyższe przewrócone domino na świecie. Dzięki nieszablonowemu podejściu wszystkie te założenia udało się zrealizować. Kraj: USA Marka: Prudential
12
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Kraj: Kanada Marka: KLM
Nie daj się zatrzymać. Więcej zastosowań. Dostawa tego samego dnia. W przystępnej cenie. Dzięki drukowaniu HP Latex możesz uzyskać lepsze rezultaty niż w przypadku drukarek ekosolwentowych. Korzystaj ze wszystkich zalet sprawdzonej technologii drukowania HP Latex, w tym większej różnorodności zastosowań przy wykorzystaniu jednej drukarki oraz wydruków, które wychodzą całkowicie suche, dzięki czemu, można je dostarczyć tego samego dnia. Urządzenie jest dostępne w przystępnej cenie, więc możesz łatwo je kupić i korzystać z niższych kosztów eksploatacji. Nowa drukarka HP Latex z serii 300 umożliwi rozwój Twojej firmy. Więcej informacji: hp.com/go/latex
Drukarka HP Latex 330
Drukarka HP Latex 310 Drukarka HP Latex 360 © 2014 Hewlett-Packard Development Company, L.P.
LFP
Fespa dla wnętrz
Podczas majowych targów Fespa w Kolonii po raz pierwszy odbędzie się wydarzenie towarzyszące o nazwie Printeriors. Tematyka eventu będzie obejmowała druk aplikacji do dekorowania wnętrz. Oprócz specjalnie wydzielonej przestrzeni wystawienniczej organizatorzy przewidują również jednodniową konferencję poświęconą materiałom, projektowaniu, technikom, trendom i studiom przypadków. „Printeriors ma na celu skupienie społeczności zajmującej się szeroko rozumianym wystrojem wnętrz. Jej członków chcemy informować, edukować i inspirować możliwościami dekoracyjnymi, jakie niesie druk”, powiedziała Roz McGuinness, wicedyrektor Fespy.
© Spandex
Tapeta tekstylnopodobna
Od dawna zapowiadane oprogramowanie Summa Cutter Control 5.0 zostało już wprowadzone na rynek. Nowa wersja programu cechuje się zmienionym stylem i bardziej funkcjonalnym interfejsem, ponadto została zintegrowana z systemem monitorującym S Class 2 CAM. Umożliwia to między innymi odczyt specjalnych kodów kreskowych, w wyniku czego przepływ pracy staje się szybszy. Summa opracowała również nowy system zwijania użytków dla swoich ploterów. Mechanizm może zostać zamocowany do każdego urządzenia Summy, jedynym warunkiem jest wgranie nowej wersji oprogramowania Axis Control 3.17.
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
© Summa
Spandex rozszerzył swoją rodzinę produktów marki ImagePerfect, włączając do niej nowy materiał samoprzylepny na bazie tekstylnej. ImagePerfect Self-Adhesive Wall Textile można wykorzystać do produkcji fototapet, grafik ściennych, a także aplikacji outdoorowych i przemysłowych, jak displaye POS czy billboardy. Podłoże jest przeznaczone dla wielkoformatowych maszyn inkjetowych. Zarówno tusze eko-solventowe, jak i standardowe, a także tusze UV i lateksowe nadają się do zadrukowania tego nowego materiału.
Suma dwóch nowości
14
© FESPA
News
Na czele rankingu
© LLC
KMLSolutions uhonorowano tytułem Gazeli Biznesu 2014 roku. Nagroda ta jest wręczana najbardziej dynamicznie rozwijającym się małym i średnim firmom w Polsce. Konkurs w formie rankingu organizuje co roku „Puls Biznesu”. Brane pod uwagę kryteria obejmują dane finansowe firm z ostatnich trzech lat, wzrost przychodów ze sprzedaży oraz fakt nie odnotowania straty w tym okresie. „Gazela” dla KML została przyznana w ramach 15. już edycji tego konkursu. Zwycięzcom serdecznie gratulujemy!
Nagrody BLI przyznane Canon i HP zostały uhonorowane statuetkami BLI. Nagrody co roku przyznaje Laboratorium Konsumentów LLC, które zajmuje się między innymi przeprowadzeniem testów jakości maszyn. W kategorii za wybitne osiągnięcia w druku LFP Canon otrzymał trzy statuetki za swoje maszyny z serii imagePROGRAF. HP może poszczycić się dwoma statuetkami: za ploter Designjet Z5400 i za innowacyjne urządzenie do składowania użytków HP Rear Stacker. Jury uzasadniło swój wybór, podkreślając innowacyjność urządzeń, ich oszczędne wykorzystanie energii, a także cenę.
— reklama —
LFP niestandardowo
Coraz częściej cyfrowo W połowie stycznia we Frankfurcie nad Menem odbyły się targi Heimtextil. Zostały tam zaprezentowane nowoczesne koncepcje wykorzystania tkanin, a także bogata gama produktów dla przemysłu tekstylnego. W tegorocznej edycji powiększyła się także oferta targowych rozwiązań dla druku cyfrowego na tkaninach. Udział w Heimtextil wzięło ponad 2700 wystawców.
„Targi Heimtextil są znane z prezentacji tekstylnych rozwiązań wykorzystywanych w branży hotelarskiej i architektonicznej” – powiedział Olaf Schmidt, wiceprezes Targów Frankfurckich. Przeznaczona dla tych sektorów część eventu obejmowała w tym roku wiele wydarzeń towarzyszących, takich jak: serie wykładów, pokazy specjalne, konkursy i prezentacje najnowocześniejszych rozwiązań dostępnych w branży. We współpracy z dwoma niemieckimi czasopismami: „Hotel Design” i „AHGZ”, Targi Frankfurckie umożliwiły również wszystkim zainteresowanym tematyczny spacer po przestrzeni wystawienniczej. Gości oprowadzali: Corina Kretschmar-Joehnk z hamburskiego biura architektonicznego JOI Design i Hanning Weiß reprezentujący sieć 25 Hours Hotels. 15 i 16 stycznia zorganizowane zostały dodatkowo specjalne wycieczki, podczas których goście mogli zapoznać się z ofertami renomowanych marek, a także ze stoiskami producentów biorących po raz pierwszy udział w Heimtextil. Równocześnie w strefie specjalnej Campus projektanci i architekci wnętrz udzielali rad i wskazówek na temat specyfiki urządzania hoteli. Program Heimtextil 2015 uwzględniał również prezentacje młodych projektantów. Absolwenci i studenci 15 europejskich szkół wyższych i uniwersytetów pokazali własne pomysły dotyczące projektowania hotelowych wnętrz. Jak co roku każdy z uczestników urządził jeden nowoczesny pokój w ramach strefy Hotel Europe. Nauka i zabawa Podczas tegorocznej edycji Heimtextil referenci wygłosili wykłady dotyczące sprzedaży i marketingu internetowego. Podobne zagadnienia zostały poruszone podczas prelekcji w ramach Webchance Academy. O możliwoś-
16
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Druk cyfrowy był ważnym elementem Heimtextil 2015. Ze względu na rosnącą popularność tej technologii organizatorzy przeznaczyli dla niej całą halę 4.0.
ciach prowadzenia działalności za pomocą Web 2.0 opowiedzieli eksperci zajmujący się e-commerce. Niewątpliwym hitem tegorocznych targów była strefa Experience. Elementy jej aranżacji przypominały rozwiązania stosowane w nowoczesnych galeriach handlowych, z jednoczesnym wykorzystaniem interaktywnych pomysłów rodem z parków rozrywki. W tym miejscu goście targowi mogli zdobyć wiedzę na temat trendów, badań nad tekstyliami, jak również handlu detalicznego i marketingu. Nowy trend Zgodnie z zapewnieniami organizatorów powiększona została strefa tekstyliów zadrukowywanym cyfrowo. „Druk cyfrowy na
tekstyliach ma trzy zalety: po pierwsze, ta technologia pomaga oszczędzać surowce i umożliwia szybszą produkcję. Po drugie, projektanci mogą eksperymentować z większą gamą form i modeli. I po trzecie: producenci tekstyliów mają możliwość szybszej reakcji na życzenia klientów”, mówi Ulrike Wechsung, dyrektor targów Heimtextil. - „Trend jest wyraźny: druk cyfrowy coraz częściej gra pierwsze skrzypce także w branży tekstylnej”. Podczas tegorocznej edycji Heimtextil dostawcy technologii druku na tekstyliach prezentowali swoje stoiska w strefie Digital Print. Drugiego dnia targów World Textile Information Network zorganizowała konferencję
© Messe Frankfurt
© Messe Frankfurt Targi Heimtextil odbyły się w dniach 14-17 stycznia 2015 roku we Frankfurcie nad Menem. Wzięło w nich udział ponad 1200 wystawców.
poświęconą drukowi cyfrowemu na tekstyliach. Wszystkie panele były prowadzone w języku angielskim. Referenci podjęli m.in. tematy: obecnej sytuacji na rynku, zalet druku cyfrowego, nowych maszyn i technologii, druku na poliestrze, bawełnie i materiałach celulozowych, optymalnego zarządzania barwą i wstępnej obróbki materiałów, a także instala-
Strefa Campus to miejsce, gdzie swoje pomysły zaprezentowali między innymi młodzi projektanci, zajmujący się urządzaniem wnętrz hotelowych.
cji nowoczesnych głowic drukujących. Podczas konferencji odbyły się także liczne prezentacje próbek zadrukowanych tkanin. Według danych organizacji Textlie Intelligence wolumen produkcji tekstyliów zadrukowanych cyfrowo wzrośnie w przyszłym roku o 25 proc. Organizatorzy Heimtextil 2015 są świadomi tego zjawiska, dlatego wyżej wspomniana strefa Digi— reklama —
tal Print została w tej edycji ulokowana osobno – w hali 4.0, znajdującej w samym środku kompleksu targowego. Wielu znanych producentów miało tam swoje stoiska, między innymi: HP, Reggiani Macchine, POD – Equipamenta, Durst Phototechnik, Kornit Digital Europe, Xeikon International, Digital Graphics, Epson Europe i J. Zimmer.
LFP niestandardowo
Sublimacyjne konfrontacje AUTOR Łukasz mikołajczak
Są dwa rodzaje warsztatów – mądre i pomysłowe oraz pozostałe. Warszawski Dzień Druku, już po raz trzeci zorganizowany przez Sico Polska, w zgodnej opinii uczestników został zaliczony do pierwszego z wymienionych.
18
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Mimaki. „To była solidna dawka sublimacyjnych informacji podana w iście wyścigowym tempie. Co ważne – nie tylko teoretycznie, ale i praktycznie” – tak warsztaty podsumował jeden z uczest-
ników. Porównania sportowe pojawiły się nie bez kozery, ponieważ na koniec spotkania wszyscy chętni mogli rywalizować – tym razem nie o klientów, lecz w wyścigach kartingowych. 3x© SICO
Tym razem to Warszawa, a nie Kraków była miejscem spotkania zaproszonych przez Sico gości. Rozróżnienie lokalizacyjne okazało się nieprzypadkowe. Od lat w dawnej stolicy Polski i mieście królewskim odbywają się warsztaty poświęcone sitodrukowi i drukowi cyfrowemu. Tymczasem warszawskie konfrontacje wiedzy i umiejętności były przede wszystkim poświęcone tematyce sublimacji. Oprócz solidnej dawki informacji merytorycznych udzielanych przez pracowników Sico podczas licznych prezentacji, wszyscy zaproszeni mieli okazję zapoznać się z kompletną ofertą do druku sublimacyjnego - począwszy od maszyn, atramentów i mediów - a na obróbce po zadruku skończywszy (ultradźwiękowej; ręcznej nożem do cięcia tkanin Sonicut włoskiego producenta Flexa czy za pomocą niemieckiego urządzenia do laserowego cięcia tkanin firmy Eurolaser). Nowością były pokazy prasy sublimacyjnej 3D firmy Global Vaccum Press, jednak prawdziwą furorę zrobił Subli-Film 40g. To poliester przeznaczony głównie do bawełny, który po wgrzaniu w materiał może być zadrukowany techniką sublimacyjną. Całość zalaminowana Subli-Filmem przepuszczana jest przez kalander wraz z zadrukowanym papierem transferowym, a efektem jest materiał nadający się na kurtki, płaszcze, spodnie i spódnice. Dużym zainteresowaniem cieszyły się też włoskie urządzenia do postprodukcji marki Flexa: trymer tnący Extris, laminator Easy Lite oraz niezbędny w każdej drukarni wielkoformatowej – podnośnik do rolek Roll On Lifer. Dodatkowo na ekspozycji można było zobaczyć kalandry Monti Antoni; atramenty do sublimacji Sensient; materiały do zadruku firmy Pongs oraz prezentację najnowszej oferty drukarek sublimacyjnych
Warsztaty sublimacyjne Sico były połączeniem wiedzy teoretycznej z praktyką.
LFP niestandardowo
Specjaliści od optimum Coraz więcej producentów decyduje się na wysokojakościowe rozwiązania do druku cyfrowego. W takim przypadku jakość kolorów oferowana klientowi musi być optymalna. Jednak kalibrowanie i optymalizowanie systemów cyfrowych nie należy do najprostszych zadań. ColorLogic proponuje wobec tego platformę ZePrA, pomocną w zarządzaniu barwą. O niej i innych sprawach związanych z drukiem cyfrowym rozmawiamy z Barbarą Braun-Metz, dyrektor ColorLogic.
VISUAL COMMUNICATION: Dlaczego ZePrA jest tak interesująca dla druku cyfrowego? Barbara Braun-Metz: ZePrA 4 to szybki i profesjonalny serwer do konwersji barw oraz optymalizacji plików w środowisku PDF. Klienci, którzy korzystają z pakietu w wersji L, mają
do dyspozycji również program CoPrA, czyli oprogramowanie do tworzenia profili ICC urządzeń wyjściowych i profili typu DeviceLink, oraz aplikację Reprofiler, służącej do optymalizacji ewentualnych zmian w charakterystyce danego urządzenia drukującego z powodu zmiennych warunków druku.
VC: Co jest szczególnego w tym rozwiązaniu i na czym ogólnie polega jego funkcjonowanie? BBM: Podczas generowania profilu ICC dla urządzenia drukującego, konieczne jest właściwe sterowanie balansem szarości oraz
Najlepsze ujęcie – idealne odwzorowanie koloru...
20
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
punktem czerni. Tylko w ten sposób zapewnimy najlepszą jakość, na którą składają się właśnie neutralna skala szarości, odpowiedni kontrast i jak najszersza gama kolorystyczna. Często najgłębszy odcień czerni uzyskuje się, stosując dużą ilość czarnego barwnika, przy niewielkim lub niemal zerowym wykorzystaniu CMY, co wymaga specjalnej separacji. Za pomocą CoPrA można sprawdzić, jak ustawiony punkt czerni będzie wpływał na osiągalną głębię tego koloru, niezależnie od wartość TAC (maksymalnego procentowego pokrycia farbą – przyp. redakcji) . VC: Jakie zalety ma oferowany przez Państwa pakiet oprogramowania do zarządzania profilami? BBM: Systemy druku cyfrowego są często problematyczne ze względu na kalibrację i aktualizowanie profili ICC. Jednak zamiast tworzyć za każdym razem z mozołem nowe profile maszyny drukującej i DeviceLink'i, można wyrównać te wahania generując korekcyjne profile DeviceLink. Wystarczy pomiar niewielkiego paska kontrolnego, a aplikacja Reprofiler dokona odpowiednich korekt. Największe znaczenie ma w tej kwestii fakt, że wprowadzana korekta odniesie się do gotowego profilu znajdującym się w bazie ZePrA, bez konieczności zmiany pozostałych ustawień służących do zarządzania barwą. To najprostszy sposób, by uzyskać wysokojakościowe wydruki. VC: Czy ZePrĘ można wykorzystywać również dla kolorów dodatkowych i CMYK+? BBM: Tak, ZePrA oferuje również takie możliwości. W ramach pakietu XL program CoPrA pozwala na profilowanie systemów ze zwiększoną liczbą kolorów. Jeśli w dostarczonym przez klienta pliku PDF znajdują się dodatkowe kolory, zamiast „iść z nimi na wojnę”, można posłużyć się modułem obsługującym barwy specjalne. Zostaną one pobrane z bibliotek i wydrukowane z jak największą wiernością w skalach DeltaE2000 i DeltaE76. Wszystko za sprawą skonfigurowanej jak najmniejszej liczby kanałów. Dodatkowym elementem pakietu jest technologia SaveInk, służąca do redukcji kolorów CMY
Technologia SaveInk pozwala zaoszczędzić ok. 30% tuszu/farby, bez strat na jakości.
Technologie od ColorLogic Zespół ColorLogic od ponad dwunastu lat zajmuje się tworzeniem oprogramowania do zarządzania barwą. Obok software’u CoPrA do tworzenia profili barwnych i inteligentnego serwera barw ZePrA w ofercie tej firmy znajdziemy między innymi program ColorAnt, służący do analizowania i korekty danych pomiarowych. Wszystkie rozwiązania współpracują ze standardami ICC, PDF/X, CGATS, CxF, z łatwością można je zatem zintegrować z już stosowanym oprogramowaniem. Technologie ColorLogic pozwalają również na optymalną konwersję farb specjalnych wykorzystując w tym celu Multicolor DeviceLink, lub spektralne modele barwne, którymi dysponuje ZePrA. Dzięki modułowej budowie oprogramowania klienci mogą zdecydować się na zakup poszczególnych rozwiązań. ColorLogic zapewnia w ten sposób elastyczność i pewność inwestycji. Aby spełniać wciąż rosnące wymagania klientów, firma kładzie nacisk na ciągły rozwój swoich wysokojakościowych rozwiązań i aplikacji. Realizacja tych założeń umożliwia m.in. ścisła współpraca z polskim partnerem - firmą Colornorm.
na rzecz K, dzięki czemu możemy zaoszczędzić na zużyciu farb/tuszy/tonera ok. 30%, bez jakiejkolwiek utraty jakości. VC: Dziękujemy bardzo za rozmowę.
Colornorm ul.Poziomkowa 6 65-129 Zielona Góra tel +48 693 84 44 85 biuro@colornorm.pl www.colornorm.pl
12/14-01/15 VISUAL COMMUNICATION
21
LFP niestandardowo
Na wysoki połysk Efekty metaliczne przyciągają wzrok i nadają bardziej ekskluzywny wygląd wszelkiego rodzaju wyrobom poligraficznym – od okładek książek, przez etykiety opakowań, aż po plakaty. W zakresie metalizowania sitodruk wciąż sprawdza się lepiej niż druk cyfrowy, który jednak wciąż się pod tym względem rozwija. Druk atramentami metalicznymi, druk na foliach metalizowanych czy połączenie laminacji i lakierowania – to metody, które stają się coraz doskonalsze.
właściwy zadruk w technologii cyfrowej. Białe atramenty pojawiły się w zasadzie kilka lat przed atramentami metalicznymi, które po raz pierwszy zaprezentowała firma Eckart w 2008 roku pod nazwą handlową Jetfluid, a które są obecnie dostępne w wersjach solventowych i UV. Dwa lata później firmy Mimaki i Roland wprowadziły do sprzedaży atramenty metaliczne jako część standardowego zestawu swoich atramentów eco-solventowych. Następnie Epson poszerzył swoją ofertę o własne atramenty metaliczne dla maszyn GS, które – jak podkreśla producent – nie stosują tuszy solventowych, choć działają tak samo. „Można nimi zadrukowywać wszystkie podłoża, które nadają się do druku atramentami eco-solventowymi” – mówi
© Messe Düsseldorf
Aby atramenty metaliczne dobrze odbijały światło, dodaje się do nich dużą ilość opiłków metali, z którymi nie radzą sobie dysze głowic atramentowych – mają one bowiem małą średnicę i łatwo się psują. Sita maszyn sitodrukowych posiadają większe otwory, dlatego lepiej reagują na większe cząsteczki pigmentów, a co więcej – nie kosztują wiele. Podobnie jest w przypadku atramentów w kolorze białym, które zazwyczaj zawierają domieszkę opiłków tytanu, sprawiającego takie same problemy. Zanim jeszcze producenci maszyn atramentowych uporali się z problemem optymalnie kryjącej bieli, często stosowano sitodruk do naniesienia białej warstwy spodniej na przezroczystych lub kolorowych podłożach, a dopiero potem wykonywano
Atramenty metaliczne, które można stosować w maszynach do druku cyfrowego, są konsekwentnie ulepszane.
22
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Phil McMullin, kierownik sprzedaży działu Pro Graphics w brytyjskim oddziale firmy Epson. – „Im lepsza jakość podłoża, tym lepszy efekt metaliczny. Biorąc po uwagę, że za metalizowanie drukarnia zawsze liczy sobie więcej, powinno być ją stać na lepszy materiał”. Póki co wszystkie atramenty metaliczne do druku cyfrowego mają odcień srebrny, ale nadrukowując na nich warstwę żółto-czerwonego atramentu, można osiągnąć także odcień złoty. Zastosowanie różnych kolorów daje różne efekty; RIP-y i oprogramowanie dostarczone wraz z maszynami drukującymi, które obsługują atramentu metaliczne, zawierają całą gamę uprzednio zdefiniowanych kolorów metalicznych. Alternatywne rozwiązanie oferuje firma Color-Logic, która specjalizuje się w oprogramowaniu do zarządzaniu kolorem. Oferuje ona także software do obsługi efektów metalicznych w różnych technologiach druku – czy to za pomocą atramentów metalicznych, czy metalizowanych podłoży. Pierwsze dostępne na rynku atramenty metaliczne dawały nieco rozczarowujące efekty, zwłaszcza w porównaniu z sitodrukiem czy drukiem na podłożach metalizowanych. Zamiast efektu lustrzanej powierzchni udawało się otrzymać jedynie błyszczący odcień szarości, choć wiele zależało też od podłoża drukowego i warunków obserwacji. Ciężko zdefiniować czy zmierzyć właściwy efekt metaliczny, ale jest on łatwy do rozpoznania. Lustrzane odbicie jest wyraźne, jednak powierzchnie metaliczne bywają różnie postrzegane pod względem jasności czy kontrastu odbicia, w zależności od punktu widzenia. Folie metalizowane Druk na podłożach metalizowanych może dawać jaśniejsze i bardziej zróżnicowane efekty metaliczne niż
© Messe Düsseldorf
w przypadku srebrnych atramentów, jednak trzeba liczyć się z tym, że koszt substratów jest wyższy. Podłoża metalizowane są dostępne z powłoką zoptymalizowaną pod kątem zadruku atramentami wodnymi, natomiast atramenty solventowe i UV powinny sprawdzać się w przypadku większości podłoży niepowlekanych. Jeśli wykonujemy kolorowy nadruk na srebrnym podłożu, wszystko zyskuje metaliczny połysk, chociaż kontrast barw jest nieco mniejszy w porównaniu z drukiem na białym podłożu. Druk czarnym lub białym atramentem przy wybraniu niezadrukowanych obszarów, gdzie ma być widoczne metalizowane podłoże, daje niemal identyczny rezultat jak złocenie, a nie ponosimy dodatkowych kosztów. Mając do dyspozycji maszynę do druku białym atramentem, można osiągnąć jeszcze więcej, łącząc metalizowane elementy z obrazami nadrukowanymi na białej powierzchni. Ciekawe efekty daje też druk kolorowymi atramentami na srebrnym podłożu metalizowanym. Aby osiagnąć pełne krycie, trzeba nanieść kilka warstw bieli lub czerni, dlatego potrzebna jest maszyna drukująca z cyfrowym front-endem, która posiada taką opcję. Firma Celloglas ma w swojej ofercie arkusze metalizowane z różnymi wykończeniami – od wielu kolorów matowych i lustrzanych, poprzez „tęczowe” arkusze holograficzne, aż po arkusze brokatowe, dostosowane do druku cyfrowego UV i offsetowego, ale – póki co – nie atramentami solventowymi. Celloglas umożliwia także drukarniom laminację dowolnego papieru czy kartonu folią Mirri. Alternatywnym rozwiązaniem jest zastosowanie własnego laminatora, naniesienia folii metalizowanej na wybrane podłoże i jej zadruk. Przykładowo,firma Deprosa posiada w swoim portfolio całą gamę folii do laminowania. Większość z nich to folie srebrne, ale znajdziemy wśród nich również takie w kolorze czerwonym, niebieskim czy czarnym. Można też wybierać spośród różnych wykończeń powierzchni – od wysokiego połysku po różne stopnie zmatowienia. Laminacja i lakierowanie Folie metalizowane można nie tylko zadrukowywać, lecz także lakierować. Cyfrowa maszyna do wysokopołyskowego lakierowania marki Scodix stosuje metodę inkjetową do tworzenia wypukłych obrazów
o wyraźnej fakturze, co daje efekt zbliżony do wytłaczania. Lakierując na wysoki połysk podłoże zalaminowane uprzednio folią metalizowaną, można uzyskać efekt metaliczny o bardzo wysokim współczynniki odbicia. Podobne rezultaty da się osiągnąć dzięki zaprezentowanej niedawno maszynie JetVarnish 3D firmy MGI. Dodając do tego druk kolorem lub stosując białe warstwy maskujące, można jeszcze bardziej uatrakcyjnić projekt. Możliwe jest także nanoszenie folii metalizowanej w połączeniu z cyfrowym drukiem tonerowym – tanio i w niewielkich ilościach. Zadrukowany uprzednio arkusz jest podgrzewany, a następnie pokrywany folią. Ponieważ czarny atrament nagrzewa się szybciej, zadrukowuje się nim obszary, które mają zostać zalaminowane; folia z warstwą kleju przylega tylko do czarnych elementów, a jej resztki są usuwane. Pojawiają się także inne metody złocenia, które polegają na tym, że na wydruk nanosi się przypominający klej lakier, a następnie pokrywa się go folią. Pod wpływem światła UV, które przenika przez cienką folię, klej zostaje utrwalony. Można również stosować klej, który wiąże się pod wpływem ciepła; w obu przypadkach folia zostaje przymocowana do podłoża w pokrytych klejem obszarach, a reszta zostaje usunięta. Firma MGI opracowała podobne rozwiązanie pod nazwą iFOIL, przeznaczone dla swoich maszyn do lakierowania wypukłego JetVarnish 3D. Urządzenie drukujące tworzy strukturalną warstwę przy pomocy lakieru utrwalanego światłem UV, co w połączeniu z foliowaniem metodą iFOIL daje efekt przypominający tłoczenie folią. Podsumowując, atramenty metaliczne, które można stosować w maszynach do druku cyfrowego, są konsekwentnie ulepszane, a obecne ograniczenia związane z ich stosowaniem leżą raczej po stronie głowic drukujących. Alternatywne rozwiązanie, jakim jest druk na podłożach metalizowanych, daje świetne rezultaty, pod warunkiem, że stosuje się odpowiednie urządzenia drukujące i – względnie drogie – substraty. Lakierowanie strukturalne może z powodzeniem naśladować tłoczenie folią, ale obecnie dostępne są przeważnie urządzenia małoformatowe, a tak zaawansowane systemy do lakierowania, jak te oferowane przez MGI czy Scodix, są raczej drogie.
— reklama —
Druk na podłożach metalizowanych, daje świetne rezultaty, pod warunkiem, że stosuje się odpowiednie urządzenia drukujące.
LFP niestandardowo
Szwajcarska precyzja Na wschodnich obrzeżach Szwajcarii, w kantonie St. Gallen w dolinie Renu znajduje się prawdziwe zagłębie innowacji. To region słynący z przedsiębiorstw związanych z mechaniką precyzyjną, elektroniką czy oprogramowaniem. Mieści się tam również siedziba swissQprint, producenta wielkoformatowych maszyn drukujących, stosowanych w dziedzinie grafiki profesjonalnej oraz w przemyśle.
Reto Eicher, Roland Fetting i Hansjörg Untersander we wrześniu 2007 roku założyli firmę swissQprint. Doświadczenie zdobyli już wcześniej w firmie Zünd, która zajmowała się wówczas tworzeniem maszyn do druku płaskiego UV. Kiedy z przyczyn rynkowych założyciele tego przedsiębiorstwa zdecydowali się zrezygnować z produkcji maszyn o płaskim łożu, otworzyła się droga do powstania swissQprint. Mocne wejście Pierwsza maszyna tej marki, Oryx, swoją premierę miała na targach drupa 2008. Wiadomość o tym nowym, niezwykle precyzyjnym urządzeniu rozprzestrzeniła się bardzo szybko i spotkała się z pozytywnym odbiorem. Od razu znaleźli się potencjalni nabywcy i można było rozpocząć produkcję seryjną. To jednak nie koniec niespodzianek. Wielkim zaskoczeniem była premiera maszyny Zadowoleni nabywcy to zarówno branża graficzna, jak i przedsiębiorstwa przemysłowe. Sprzęt swissQprint to wysokiej jakości szybkie maszyny o płaskim stole do druku wielkoformatowego, które z łatwością można rozbudować np. do druku z roli.
Impala, która miała miejsce już dwa lata później. W tym czasie biła ona rekordy szybkości w swojej klasie. Targi drupa 2012 wiążą się już z wprowadzeniem na rynek urządzenia Nyala. Jego cechą szczególną był nowoczesny stół o szerokości 3,2 m. Tak minęło pięć lat od powstania firmy swissQprint. Obecnie 15 proc. pięćdziesięcioosobowego personelu zajmuje się pracami badawczymi oraz rozwojem. Najnowszym projektem w tej kuźni pomysłów jest Nyala 2 ze stołem o 25 proc. większym (3 x 2 m) niż u jej starszej siostry oraz z najnowszymi głowicami drukującymi Konica Minolta. Tę maszynę o najwyższej wydajności przedstawiono na targach Fespa 2014. Praktyczny asortyment Szwajcarska jakość, wysoka precyzja oraz solidna, modułowa konstrukcja to cechy tworzące wspólny mianow-
24
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
plotery na które Cię stać
ARTEMIS 1601
eko-solwent 1.60 m
Artemis serii 1601 to wyposażony w nowoczesną głowicę DX7 (1440 dpi) ploter eko-solwentowy o parametrach nie odbiegających od maszyn europejskich i japońskich! Dane: 1440 x 1440 dpi | 20 m2/h | 1.60 m
Maszyny można wyposażyć w dziewięć kanałów atramentowych, dla – obok standardowego CMYK-a – bieli, lakieru, kolorów dodatkowych czy farby podkładowej.
nik inkjetowych systemów UV firmy swissQprint. Urządzenia przekonują również swoją uniwersalnością – każdy model z zasady jest maszyną do druku płaskiego, istnieje jednak możliwość rozbudowania jego funkcji. Urządzenia można poszerzyć o opcję druku z roli dla materiałów elastycznych, takich jak banner, siatka czy folia samoprzylepna. Maszynę można również wyposażyć w dziewięć kanałów atramentowych, dla – obok standardowego CMYK-a – bieli, lakieru, kolorów dodatkowych czy farby podkładowej. Cztery modele maszyn swissQprint odzwierciedlają stopnie rozwoju technologii tej marki. Pierwsze dziecko firmy, urządzenie do druku płaskiego Oryx, zadrukowuje maksymalnie 70 m² na godzinę. Jego młodsza siostra, Impala, dostarcza już prawie dwa razy tyle, bo 130 m² zadrukowanej powierzchni w tym samym czasie. O 10 m² więcej wyprodukuje Nyala. Wyposażone w funkcję tandemową maszyny drukujące eliminują przestój w produkcji seryjnej, dzięki czemu ich produktywność jest nadzwyczajna. Urządzenie najnowszej generacji, Nyala 2, zadrukowuje maksymalnie 206 m² na godzinę. Co więcej, maszyna drukuje w rozdzielczości, której osiągnięcie innym maszynom zajęłoby znacznie więcej czasu. Made in Switzerland Systemy Premium są produkowane oraz rozbudowywane w siedzibie w Szwajcarii i tak będzie również w przyszłości. Tylko w ten sposób można osiągnąć taki stopień jakości oraz innowacji, dzięki którym urządze-
nia te mogą cieszyć się renomą. Obecnie firma poszukuje nowego miejsca, które będzie w pełni odpowiadało jej wymaganiom, także w sferze wzrostu. To, co nie może zostać wyprodukowane lub przygotowane w siedzibie, dostarczają w ponad 80 proc. szwajcarscy dostawcy, zazwyczaj z najbliższej okolicy. Montaż odbywa się indywidualnie, zgodnie z życzeniami nabywcy. Klienci dookoła świata SwissQprint to również sieć przedstawicieli rozsianych na wszystkich kontynentach. Wyszkoleni partnerzy świadczą nie tylko usługi dystrybucyjne, ale również serwis oraz naprawę na miejscu. Współpraca kwitnie. W ten sposób firma swissQprint sprzedała 460 urządzeń (stan z sierpnia 2014 r.). Liderem jest zdecydowanie maszyna Nyala. Zadowoleni nabywcy to zarówno branża graficzna, jak i przedsiębiorstwa przemysłowe. Jednym z nich jest Siemens, który wykorzystuje technologie inkjetowe do znakowania swoich produktów. Firma swissQprint dba również o kontakty z użytkownikami. Dzięki temu nieustannie przybywa informacji o doświadczeniach związanych ze stosowaniem maszyn oraz o potrzebach konsumentów. Takie dane przesyłane są prosto do działu ds. rozwoju. Przedsiębiorstwo swissQprint znane jest jako firma innowacyjna i już nie raz zaskoczyła świat nowinkami technologicznymi. Tego wizerunku spółka nie chciałaby utracić. SwissQprint chce w dalszym ciągu doskonalić technologie druku cyfrowego.
— reklama —
ARTEMIS 3200
solwent 3.20 m
Artemis KM 3200 to ploter twardo-solwentowy o szerokości 320 cm, wyposażony w 8 głowic Konica-Minolta 512. Charakteryzuje się niskimi kosztami druku oraz niespotykaną stabilnością! Dane: 1080 dpi | 100 m2/h | 3.20 m
ARTEMIS 3224
solwent 3.20 m
Artemis KM 3224 to ploter twardo-solwentowy o szerokości 320 cm, wyposażony w 8 głowic Konica-Minolta 1024 o podwójnej liczbie dysz. Osiąga rzeczywistą prędkość druku - 150 m2/h! Dane: 1080 dpi | 150 m2/h | 3.20 m
ARTEMIS FR250UV
flatbed 2.54 m
Artemis FLR 250 UV to nowoczesny ploter typu flatbed o szerokości 2.54 m, drukujący w technologii UV. Posiada możliwość druku 2-stronnego (CMYK-biały-CMYK) jak i druku z roli na rolę. Dane: 1440 x 1440 dpi | 38 m2/h | 2.54 m
www.artemisprinters.eu
LFP niestandardowo
Słodka strona druku Sugart od ponad 24 lat odnosi w Izraelu sukcesy jako producent słodyczy i opakowań dla nich. Firma jako pierwsza wyprodukowała paczki cukru w formie sztabek opatrzonych logo klienta. Spektakularny sukces tego pomysłu zainspirował przedsiębiorstwo do rozszerzenia portfolio o nowe wyroby. Obecnie Sugart oferuje szeroką paletę produktów i usług dopasowanych do potrzeb i wymagań swoich zleceniodawców.
Klienci Sugartu to lokalne przedsiębiorstwa z Izraela, jak i firmy z całego świata. Zamawiają różnorodnie i na dużą skalę, począwszy od opakowań na czekoladę i słodkie produkty sprzedawane w sklepach, a skończywszy na opakowaniach specjalnych wykorzystywanych podczas eventów i promocji. Oferta Sugart obejmuje również wysokiej jakości słodycze, których pomysłowe opakowania stanowią „namacalne” dowody kreatywnego marketingu. Ciekawe i spersonalizowane towary Sugart proponuje zarówno swoim klientom biznesowym, jak i prywatnym, (na przykład zaproszenia i pamiątki dla gości). „Wszystko to zaczęło się
jako śmiały eksperyment. Pomału rozwinęliśmy się do wszechstronnego partnera dla wiodących marek i przedsiębiorstw w Izraelu. Jako producent wyrobów spożywczych dotrzymujemy najwyższych międzynarodowych norm, jak ISO 22000 i HACCP“ - podkreśla Ori Han, założyciel i dyrektor generalny Sugart. Ważne ogniwo Łańcuch produkcji Sugart umożliwia sprawną specjalizację w wielu swoich obszarach. Każdy jego element ma wpływ na jakość produktu. Dużą rolę w obietnicy wartości Sugartu odgrywają nowoczesne rozwiązania druku. Zespół umieszcza je na szczycie swojej
listy priorytetów. „Moim klientom obiecuję najlepszą jakość“ - mówi Han i dodaje: „Zostaję oceniony na podstawie smaku słodyczy, wyglądu opakowania, nasycenia barw, a także wierności wizualnej prezentacji marki“. Sugart chciałby zmienić swoją obecną maszynę drukującą na model, który zapewnia taką samą jakość obsługi, jaką przedsiębiorstwo oferuje swoim klientom. „Szukaliśmy urządzenia o wysokiej stabilności produkcji, niezawodnej i dającej dużo twórczej swobody. To powinna być maszyna, która da nam pewność, że zlecenie zostanie wykonane na czas i nas usatysfakcjonuje“, mówi Benni Sassoon, kierownik działu graficznego Sugart. Druk z efektem „Wow” Sugart sprawdził dokładnie, co oferuje rynek, i następnie uznał, że najlepszy wybór to maszyna UJF-3042FX marki Mimaki. Urządzenie drukuje na każdego rodzaju substratach w formacie do 300 x 420 mm i o grubości do 50 mm. Ponadto, dzięki opcji druku zmiennych danych (VDP), maszyna UJF-3042FX umożliwia realizację małych nakładów. To zaleta dla Sugartu, który dzięki temu jest w stanie dostarczyć swoim klientom spersonalizowane rozwiązania o najlepszej jakości i poziomie kreatywności spełniającym najwyższe oczekiwania. UJF-3042FX pomaga również zracjonalizować przepływ pracy, co oznacza oszczędność czasu i mniejsze koszty dla przedsiębiorstwa. Zwiększoną efektywność maszyna zawdzięcza wbudowanej automatyce nakładającej primer, co zwalnia z konieczności ręcznego przygotowywania mediów do zadruku. Okresy przestoju maszyny są dodatkowo skrócone dzięki funkcji ponownego napełnienia atramentem. „Ploter jest dokładnie tym, czego szukaliśmy. Druk bielą
26
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Jednym z klientów Sugartu są sklepy strefy bezcłowej na lotnisku.
podkładową albo kryjącą to niesamowita zaleta UJF-3042FX. Barwa jest bardziej nasycona, obrazy przyciągają wzrok. Druk wielowarstwowy to kolejna funkcja, która robi wrażenie. W taki sposób możemy uzyskać strukturę, dzięki czemu nasze produkty zyskują wyjątkowe opakowania“ - mówi Sassoon. - „Nasze studio zrobiło ogromny krok naprzód, zawdzięczamy to dużej liczbie nowych mediów, na których możemy drukować. Nasi klienci będą po prostu oszołomieni, gdy pokażemy im rezultaty naszej pracy“ - dopowiada. Wsparcie strategii Instalacja UJF-3042FX umożliwiła Sugart rozszerzenie oferty. Firma proponuje teraz swoim klientom bardziej różnorodną gamę opakowań. „Kiedy zobaczyliśmy, że posiadamy teraz maszynę, na którą możemy się bezwarunkowo zdać, otworzyły się przed nami nowe możliwości: wprowadziliśmy na rynek opakowania z nowych materiałów, również dla stałych klientów. Magazynujemy więcej materiałów bez zmartwień o konieczność obniżania kosztów czy
skracania czasu dostawy”, wyjaśnia Han. Opisany wyżej wzrost produkcji, w połączeniu z punktualnym i wysokowydajnym workflow, odbił się od razu na liczbie zleceń i popycie na towary i usługi Sugartu. Wykorzystywanie nowych mediów i szablonów przez dział graficzny umożliwia wprowadzanie innowacyjnych technik druku. One zaś przyczynią się do dalszego poszerzenia oferty. Test praktyczny Niedawno Sugart otrzymał ważne zlecenie o bardzo krótkim terminie realizacji, pochodzące od samego burmistrza. Delegacja z miasta partnerskiego odjeżdżała następnego dnia, a włodarz izraelskiej miejscowości chciał wręczyć jej członkom małe upominki pożegnalne. Dzięki maszynie UJF-3042FX Sugart miał pewność, że sprosta temu zadaniu. Następnego ranka grupa delegatów otrzymała na pamiątkę wycieczki podarek – wspaniałą aranżację z czekoladowych monet i grupowej fotografii.
LFP niestandardowo
Wierny towarzysz Jak pokazuje najnowszy raport „The Future of UV Inkjet Printing to 2018” agencji Smithers Pira, druk UV stał się w ciągu ostatnich lat niezależnym sektorem na rynku poligraficznym i opakowaniowym. W 2013 roku w tym segmencie zużyto około 60 tys. ton atramentu i aż 82 tys. ton lakierów. To jednak niewiele w porównaniu z ponad 3 mln ton zużytymi łącznie w bieżącym roku.
Druk atramentowy – sektor druku UV o największym tempie wzrostu – przeszedł w ostatnich latach olbrzymi rozwój. Rynek wyrobów produkowanych w tej technologii zwiększył swoją wartość z 3,9 mld dolarów w 2008 roku do 6,7 mld dolarów w roku 2012. Przewiduje się, że do 2018 roku wartość ta osiągnie poziom 15,9 mld, i to z pominięciem wpływu inflacji i zmian kursów walut. Sektor komunikacji wizualnej od początku korzystał z druku UV, ponieważ technologia ta pozwala tworzyć wydruki o wysokim poziomie bieli i odporne na blaknięcie, nadające się do stosowania na zewnątrz. Wydruk przy pomocy atramentów UV jest trwały, co może wykluczać konieczność stosowania dodatkowej ochrony w postaci lakierowania czy laminacji. Co za tym idzie, spadają całkowite koszty końcowego wyrobu, nawet w porównaniu z drukiem w technologii solventowej. Jednak o ile sektor oznakowań wciąż się rozwija, w przypadku innych obszarów zastosowania druku atramentowego UV dzieje się to znacznie szybciej. Sprawia to, że udział tego segmentu w rynku druku UV zmniejsza się. Największą zaletą technologii UV jest natychmiastowe utrwalanie i suszenie atramentu, które pozwala na przeprowadzenie dalszych procesów obróbki od razu po zakończeniu druku, bez ryzyka opóźnień. Utrwalanie, nadające atramentom trwałość przy zachowaniu ich elastyczności, niesie ze sobą znaczne korzyści natury technicznej, ekonomicznej i ekologicznej w przypadku różnych zastosowań. Jeśli poprawnie stosuje się atramenty niskomigracyjne, wszystkie ich składniki pozostają w utrwalonej warstwie na powierzchni podłoża drukowego i nie przenikają np. do zawartości zadrukowanego opakowania. Czyni to druk
28
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
UV odpowiednim do produkcji opakowań dla branży spożywczej czy tytoniowej, gdzie istnieje ryzyko zanieczyszczenia produktu. Przykładem atramentów niskomigracyjnych są te stworzone przez firmę SunJet dla wąskowstęgowych maszyn drukujących Durst Tau. Przy ich pomocy można zadrukowywać na przykład opakowania na produkty mleczne. Co więcej, atrament nie może wniknąć do podłoża już po utrwaleniu UV, nie ma zatem ryzyka niepożądanej zmiany koloru. Ogólnie rzecz biorąc, druk atramentowy UV pozwala na osiągnięcie wyraźniejszych obrazów niż ma to miejsce w przypadku druku atramentami wodnymi czy rozpuszczalnikowymi. Dzieje się tak dlatego, że atrament jest utrwalany dosłownie natychmiast – zanim dojdzie do jego rozlania się po powierzchni podłoża drukowego. Istotne jest zwilżenie podłoża przed drukiem, aby zwiększyć jego chłonność i tym samym osiągnąć optymalną jakość wydruku. Druk atramentowy UV niesie ze sobą również korzyści w zakresie ochrony środowiska, ponieważ wyklucza emisję szkodliwych lotnych związków organicznych, zawartych chociażby w tuszach solventowych. Do tego trzeba dodać zalety w postaci kompaktowych rozmiarów modułów utrwalających, zwłaszcza tych, które korzystają z lamp LED-owych. Technologia druku atramentowego UV rozwija się w zawrotnym tempie, zarówno jeśli chodzi o głowice drukujące, jak i atramenty czy maszyny. Głowice o wyższej rozdzielczości, dozujące krople atramentu o mniejszych rozmiarach i działające bardziej niezawodnie, znacznie zwiększyły możliwą do osiągnięcia jakość druku. Warstwa atramentu ma obecnie grubość od 7 do 10 mikronów na kolor, a prace nad tym, by
można było tworzyć jeszcze cieńsze warstwy, wciąż trwają, czego przykładem jest hybrydowy atrament Fujifilm Speciality Ink Systems (UV/ solvent). W 2018 roku produkcja realizowana w technologii atramentowej UV ma być o 535 proc. większa niż w roku 2008. W niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się obniżenia cen w miarę rozwoju tego sektora i pojawiania się coraz bardziej wydajnych maszyn. Jednocześnie dalej będzie się poszerzać spektrum zastosowania druku atramentowego UV, w którym segment oznakowań stanowić będzie jedynie małą część.
Wulkan możliwości Mimaki UJF-6042 – wysokiej jakości płaski ploter z suszeniem UV LED • Doskonała jakość druku z rozdzielczością 1800 dpi • Format 60x42 cm • Bezpośredni nadruk na przedmiotach o wysokości do 15 cm • Obsługa zmiennych danych • Jednoczesne drukowanie kolorami i bielą • Automatyczne nakładanie primera i lakieru
Unikalna, wyselekcjonowana kolekcja podłoży do druku solwentowego. Wysoka jakość w dobrej cenie! reprograf.com.pl • info@reprograf.com.pl
Zapraszamy do odwiedzenia nas podczas Rema Days w dniach 4-6.02.2015 r.
stoisko 4 C13 Warszawskie Centrum EXPO XXI • ul. Prądzyńskiego 12/14
Digital Signage & LED
News © ISE
ISE coraz bliżej
Stoisko różności Podczas targów ISE 2015 w Amsterdamie NEC zaprezentuje wiele premierowych produktów, w tym technologię sensoryczną NEC Leafnegine dla interaktywnych rozwiązań Digital Signage. Zostanie również przedstawiona ściana LED wyświetlająca wysokiej jakości obraz, a także odbędzie się projekcja mappingowa. Działanie technologii ShadowSense wykorzysta w działaniu artysta rysujący karykatury, natomiast goście targowi będą mogli wziąć udział w spotkaniach z ekspertami zajmującymi się Digital Signage w różnych sektorach. Ponadto odbędzie się prezentacja współpracy multimedialnej przy pomocy oprogramowania DisplayNote, a także wielkoformatowych monitorów dotykowych multi-touch i tablic interaktywnych.
Potęga w kompakcie W ofercie Nexcom pojawił się nowy odtwarzacz treści Digital Signage w jakości Full HD – NDiS125. Jest zbudowany w oparciu o procesor Intel ATOM i wyposażony w procesor graficzny Nvidia ION2. Został zaprojektowany do pracy 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. S125 to w pełni skonfigurowane urządzenie zamknięte w kompaktowej obudowie, zawierające procesor, pamięć RAM, dysk twardy, moduł WLAN oraz pozostałe interfejsy I/O. Ponadto zapewnia cichą pracę oraz posiada cienką obudowę (25,2 mm) oraz otwory montażowe w standardzie VESA. Dzięki zastosowaniu platformy nowej generacji ION2, NDiS125 nie ma żadnych problemów z odtwarzaniem materiałów wideo w jakości Full HD oraz jednoczesną obsługą aplikacji Flash HD i przewijanego tekstu.
30
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
© Nexcom
© NEC
Źródło: OTCF
Największe targi branży audiowizualnej i systemów integracji elektronicznej, czyli Integrated Systems Europe (ISE) odbędą się od 10 do 12 lutego w amsterdamskim Centrum Wystawienniczym RAI. Organizatorzy zapowiadają udział ponad 1000 wystawców i około 50 tys. gości, co czyni tegoroczną edycję jedną z najciekawszych spośród dotychczasowych jedenastu. Oprócz ekspozycji zaplanowano szereg wydarzeń towarzyszących – między innymi Forum Audio, konferencję Smart Building oraz sympozjum poświęcone rozwiązaniom przeznaczonym dla obiektów i imprez sportowych. Podczas ISE zostaną też wręczone statuetki w konkursie branży audiowizualnej InAVation Awards. VISUAL COMMUNICATION to jedyny magazyn z Polski, który jest partnerem medialnym ISE.
Zdaniem ekspertów komunikacja cyfrowa odnotuje w tym roku znaczący wzrost dynamiki rozwoju. Najlepiej pokazują to dane. W 2013 roku liczba nośników Digital Signage w Polsce była szacowana na ponad 60 tys. , natomiast jeszcze w roku 2010 było ich niecałe 20 tys. Liczba nośników rośnie systematycznie, co oznacza jej zwiększenie także w nadchodzącym roku. Przyczyna popularności Digital Signage to rosnące możliwości wykorzystywania nośników cyfrowych. Stają się one coraz bardziej interaktywne – śledzą ruch użytkownika, reagują na jego gesty i potrafią prezentować różną treść w zależności od tego, co się dzieje w otoczeniu. Kolejny kanał komunikacji, którego pozycja na pewno umocni się w 2015 roku, to tzw. mobile, wykorzystujący między innymi urządzenia przenośne. Coraz więcej kampanii z jego udziałem, szczególnie w branżach druku i handlu, świadczy o wzroście popularności tego rozwiązania. Wśród dalszych kierunków rozwoju wymienia się marketing sensoryczny, oddziałujący na wiele zmysłów konsumenta, oraz integrację reklamy zewnętrznej z siecią internetową. W przypadku tej ostatniej największe znaczenie będą miały media społecznościowe i wspomniany już mobile.
© Fotolia
Cyfrowa ofensywa
Fastfoodowy Signage Sieć McDonald’s wprowadziła w pięciu restauracjach nowe tablice menu. Będą nimi nośniki Digital Signage marki LG. Rozdzielczość wyświetlanego contentu wynosi 1920 x 1080 pikseli (FullHD), natomiast przekątna ekranów to 47 cali. Do obsługi monitorów stworzono specjalne oprogramowanie. Sieć McDonald’s wprowadza w swoich lokalach wiele rozwiązań komunikacyjnych – obok nośników Digital Signage swoim klientom oferuje między innymi bezpłatny dostęp do sieci bezprzewodowej. — reklama —
Digital Signage & LED
Różna dynamika W krajach EMEA kończy się regres ekonomiczny. Nadchodzi wreszcie czas zmian, które obejmą również sektor Digital Signage. Potencjał nośników cyfrowej komunikacji wizualnej wzrasta w tym rejonie świata. Zwłaszcza w Europie coraz częściej można trafić na instalacje interaktywne, zapewniające wymianę danych np. poprzez tablety czy smartfony. Nie po raz pierwszy zdarza się, że w dobie Internetu handel musi bombardować klienta możliwie jak największym arsenałem bodźców.
w krajach niemieckojęzycznych. Dwóch brytyjskich producentów oprogramowania: Signagelive i Onlean, rozpoznawalnych dotychczas wyłącznie na rodzimym rynku, zyskuje coraz większą uwagę międzynarodową. Ich śladem podąża kolejne przedsiębiorstwo z Wysp Brytyjskich – Amscreen. Liderami tamtejszego rynku reklamy Out of Home są natomiast CBS Outdoor, JCDecaux i Ocean Outdoor. JCDecaux zdecydowanie dominuje na rynku francuskim, gdzie jej najpoważniejszym konkurentem jest Clear Channel. Wiele wywodzących się z Francji przedsiębiorstw z branży DS
Źródło: omanz.co.nz
Koniec stagnacji ekonomicznej w regionie Europy, Afryki i Bliskiego Wschodu powoduje, że cały obszar optymistycznie patrzy w przyszłość. Układ sił jest taki sam jak przed kryzysem – pozycję lidera w dalszym ciągu bezsprzecznie zajmuje rynek niemieckojęzyczny (Niemcy, Austria, Szwajcaria). Drugie miejsce pod względem sprzedaży profesjonalnych wyświetlaczy zajmuje Wielka Brytania; wiele technologicznych i koncepcyjnych trendów, takich jak duże wyświetlacze z funkcjami interaktywnymi, pochodzi właśnie stamtąd. Wolumen sprzedaży DS w tym kraju w 2013 roku był o 19 proc. niższy niż
Lokalni dostawcy Digital Signage rozwijają działalność na rynkach zagranicznych, poszerzając bazę swoich klientów o międzynarodowe marki.
32
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
prowadzi działalność zarówno krajową, jak i międzynarodową. Przykładem jest firma Quidivi ze swoim systemem rozpoznawania twarzy, którego od 2013 roku używa Amscreen. Ogólna liczba nośników DS sprzedanych we Francji w 2013 roku jest o jedną czwartą mniejsza niż na rynku niemieckojęzycznym. Handlująca Skandynawia Rezultat mniejszy zaledwie o jeden procent osiągnęły razem Dania, Szwecja, Norwegia i Finlandia. W krajach skandynawskich główną siłą napędową sektora Digital Signage jest handel, który coraz częściej wykorzystuje wielokanałowe koncepcje marketingowe. Ważnymi producentami oprogramowania są: Scala i Mermaid, firmy postępowo rozszerzające swoją działalność o usługi integratorskie. Dostawcy telekomunikacyjni, jak na przykład Telenor, sami wyposażają swoje siedziby w sieci Digital Signage, co sprawia, że ich również klasyfikuje się jako integratorów. Ze względu na surowy klimat rynek reklamowy Skandynawii koncentruje się głównie na projektach indoorowych. Silna Holandia, odprężona Belgia Wolumen sprzedaży nośników Digital Signage w krajach Beneluksu odpowiada mniej niż połowie tej wartości w Austrii, Niemczech i Szwajcarii razem wziętych. Sytuacja w poszczególnych krajach regionu przedstawia się jednak bardzo zróżnicowanie. Luksemburg, ze względu na swoją wielkość, nie jest zbyt znaczącym graczem. Najważniejsza jest Holandia, gdzie sektor Digital Signage zaczął ponownie odnotowywać zyski po regresie
Źródło: lgnewsroom.com
zualne zachodnich marek. Nowoczesne nośniki instalowane są głównie w centrach handlowych, a ich liczba szybko wzrasta. Rok 2013 nie był dla polskiego rynku szczególnie owocny, ale niewątpliwie przyniósł on wiele pilotażowych projektów. Wprowadzono również nowe rozwiązania do sieci już istniejących. Wiele przedsiębiorstw zajmujących się Digital Signage rozpoczęło w Polsce działalność; utrzymuje się przekonanie, że to właśnie one „rozruszają” wkrótce rynek. Dynamicznymi ośrodkami w Europie Środkowowschodniej są także: Czechy, Rumunia i po części Chorwacja. Nieruchomy obraz już nie wystarcza, aby zwrócić uwagę konsumenta. Nośniki Digital Signage muszą iść z biegiem czasu i – przede wszystkim – zaskakiwać.
w roku 2013. Równocześnie wiele sieci powstało na rynku belgijskim. Duża część dystrybutorów prowadzących działalność na terenie Beneluksu pochodzi z sąsiednich krajów. Nie dziwi tam zatem obecność francuskich Clear Channel i JCDecaux czy angielskiego Amscreen. Jednocześnie szansę na rozwój posiadają także lokalne firmy, takie jak NarComm, Gocal Europe, który specjalizuje się w nośnikach z systemem Android, czy dystrybuująca nośniki Sahara.
Rozwojowa Turcja Również w Turcji panuje popyt na urządzenia Digital Signage. Brakuje w dalszym ciągu dobrych projektów dla handlu, jednak w zakresie komunikacji wizualnej realizacje tureckich firm dorównują europejskim. Co charakterystyczne, często wykorzystuje się w nich urządzenia konsumenckie, przeznaczone do użytku domowego. Relatywnie największą firmą sektora cyfrowej komunikacji wizualnej jest Koc, który obsługuje zlecenia dla Beko i Grundiga. Najważniejszą agencją reklamy Out of Home (także cyfrowej) pozostaje w Turcji Ströer. W sektorze publicznym i szkolnictwie działa natomiast przede wszystkim firma Bosporus. Nie tylko Zachód Ströer jest silny także w Polsce, największym rynku Europy Środkowowschodniej. Dla polskiego sektora Digital Signage najistotniejszą rolę grają koncepcje wi-
Źródło: adobotech.net
Spokój włosko-hiszpański Echo kryzysu południe Europy odczuwało jeszcze w 2013 roku. Budżety na reklamę zostały zmniejszone zarówno w Hiszpanii, jak i we Włoszech, co było bezpośrednim powodem niewielkiego rozwoju tamtejszego sektora Digital Signage. Sytuacja uległa jednak poprawie w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Obecnie dla rynku włoskiego i hiszpańskiego przewiduje się trend wzrostowy; na Południu powstają nowe sieci, a w przemyśle reklamowym przeprowadzane są inwestycje. Pojawił się pomysł, by rozwój obydwu krajów
przebiegał pod kontrolą profesjonalistów. Przykładowo, w Hiszpanii zostało założone w 2013 roku Biuro Reklamy Interaktywnej, które skupia najważniejsze na rynku przedsiębiorstwa.
Coraz więcej firm w kampaniach reklamowych wykorzystuje ekrany dotykowe, czyniąc przekaz bardziej interaktywnym.
34
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Rosyjska stagnacja Wolniej rozwija się z kolei Rosja, której potencjał ograniczają przede wszystkim niekorzystne warunki prawne. W rosyjskiej gospodarce od paru lat trwa zły okres, cena rubla spadła. Dystrybutorzy nośników Digital Signage odczuli skutki finansowej polityki państwa, utrudniono im bowiem kredytowanie, a niekorzystny kurs waluty wpłynął na wysokie koszty zakupu sprzętu w Azji i Europie. Reklama zewnętrzna stanowi 15 proc. całego rosyjskiego rynku reklamowego, czyli znacznie więcej niż w przypadku krajów zachodnich. Sektor Digital Signage zajmuje w nim jednak jedno z ostatnich miejsc. Podobnie jak w Turcji, rosyjskie projekty wykorzystujące nośniki cyfrowej komunikacji wizualnej bazują na urządzeniach konsumenckich. Dużą część wszystkich instalacji stanowią ekrany LED. Sprzedaż monitorów rośnie; banki, urzędy, placówki transportu publicznego i sklepy są dobrze zaopatrzone w wyświetlacze i systemy informacyjne. Koncentracja takich rozwiązań przypada jednak przede wszystkim na Moskwę i St. Petersburg. Przyszłość Zatoki Perskiej W dyskusji o Digital Signage warto podjąć kwestię krajów Zatoki Perskiej i Afryki. Dla kontynentu afrykańskiego najważniejszy jest rynek w RPA. Jego obroty dorównują wartościom, jakie osiągane są w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Arabii Saudyjskiej. Największym centrum Digital Signage jest bezsprzecznie Dubaj, ponieważ właśnie tam swoje siedziby mają główne agencje reklamowe i integratorskie. Wiele projektów realizowanych w krajach Zatoki Perskiej miało swój początek w stolicy Emiratów. Małe sieci powstały w 2013 roku również w Omanie. Obok realizacji dla centrów handlowych i lotnisk duże znaczenie ma tam komunikacja wizualna firm i instytucji. Ekrany LED cieszą się na Półwyspie Arabskim równie dużą popularnością, co w Rosji, ciekłokrystalicznych wyświetlaczy nie stosuje się natomiast często ze względu na gorący klimat. Do powszechnej praktyki należą realizacje wielkoformatowe. W projektach Digital Out of Home coraz częściej wykorzystywane są media społecznościowe czy technologie dotykowe. Upodobanie klientów do takich form oferowania produktu jest częstsze w bogatych państwach arabskich niż
Nurty globalne W niektórych krajach regionu EMEA już od dłuższego czasu zauważalne jest stosowanie nośników Digital Signage w outdoorze. Wzrasta popyt na ekrany czytelne w świetle słonecznym. W Wielkiej Brytanii, Turcji albo Rosji popularne są duże wyświetlacze LED-owe. Przywołując przykład Francji i innych krajów europejskich, można zauważyć pewien dysonans występujący pomiędzy realizacjami DS: z jednej strony pojawiają się projekty duże i ekspansywne, z wykorzystaniem wielkopowierzchniowych ekranów czy ścian wideo, z drugiej – obserwujemy zakładanie szerokich sieci, które przekazują treści za pomocą niewielkiej ilości sprzętu. Spadek cen monitorów, odtwarzaczy i oprogramowania sprzyja temu trendowi. Pierwotne inwestycje w infrastrukturę przekaźników będą coraz niższe, czyli również bardziej rentowne. Ogół kosztów związanych z utrzymaniem systemu jednak wzrośnie: coraz większe zasoby finansowe pochłonie zarządzanie siecią i jej kontrola, jak również konieczność implementowania nowych treści. Pokazywanie samych reklam i statycznych obrazów już nie wystarcza. Bez względu jednak na położenie wszystkie rynki muszą stawić czoła krajowym systemom prawnym oraz wprowadzić standardy i przepisy
dotyczące funkcjonowania urządzeń Digital Signage. Zmierzenie oddziaływania konkretnego medium na otoczenie jest technologicznie możliwe, nie należy jednak do powszechnej praktyki. W 2014 roku wprowadzono przemysłowe standardy OVAB Europe i certyfikaty na rynku
polskim, we Włoszech natomiast sieci Digital Out of Home zostały zespolone tak, by miały szerszy zasięg. Najistotniejsze pozostaje cały czas odpowiednie doradztwo. Klient powinien otrzymać fachowe i rzetelne wsparcie w czasie trwania całego projektu. Źródło: descentstage.com
na przykład w Europie Zachodniej. Mimo to wielu przedstawicieli sektora Digital Signage widzi przyszłość w upowszechnieniu rozwiązań, które kieruje się do klientów prestiżowych.
W obecnych czasach producent, aby zwrócić uwagę konsumenta na dany produkt czy usługę, musi go wręcz bombardować różnorodnymi bodźcami.
— reklama —
RYNEK DS W REGIONIE EMEA 10 głównych rynków profesjonalnych wyświetlaczy DS
Przewidywany trend rozwoju 2014/15 bardzo pozytywny pozytywny nieco pozytywny neutralny nieco negatywny negatywny bardzo negatywny
NIEMCY, AUSTRIA, SZWAJCARIA Udział w rynku DS w EMEA: 22% Wzrost 2012-13: >30% 3 głównych odbiorców: handel detaliczny, komunikacja korporacyjna, produkcja
BELGIA, HOLANDIA, LUKSEMBURG Udział w rynku DS w EMEA: 8% Wzrost 2012-13: >5% 3 głównych odbiorców: handel detaliczny, komunikacja korporacyjna, sektor publiczny
ROSJA Udział w rynku DS w EMEA: 5% Wzrost 2012-13: >10% 3 głównych odbiorców: sektor publiczny, handel detaliczny, centra handlowe
WIELKA BRYTANIA I IRLANDIA Udział w rynku DS w EMEA: 16% Wzrost 2012-13: >10% 3 głównych odbiorców: handel detaliczny, centra handlowe, komunikacja korporacyjna
POLSKA Udział w rynku DS w EMEA: 5% Wzrost 2012-13: >50% 3 głównych odbiorców: handel detaliczny, transport, komunikacja korporacyjna
TURCJA Udział w rynku DS w EMEA: 3% Wzrost 2012-13: >50% 3 głównych odbiorców: handel detaliczny, sektor publiczny, szkolnictwo
FRANCJA Udział w rynku DS w EMEA: 12% Wzrost 2012-13: >10% 3 głównych odbiorców: DooH, centra handlowe, handel detaliczny
SZWECJA, DANIA, NORWEGIA, FINLANDIA, ISLANDIA Udział w rynku DS w EMEA: 10% Wzrost 2012-13: >20% 3 głównych odbiorców: handel detaliczny, komunikacja korporacyjna, bankowość
WŁOCHY Udział w rynku DS w EMEA: 7% Wzrost 2012-13: >10% 3 głównych odbiorców: handel detaliczny, służba zdrowia, komunikacja korporacyjna
HISZPANIA I PORTUGALIA Udział w rynku DS w EMEA: 4% Wzrost 2012-13: >40% 3 głównych odbiorców: transport, komunikacja korporacyjna, centra handlowe
64%
W 2013 o wzrosły wymagania techniczne w projektach DS.
H2-104s/74s
89% uczestników rynku zauważyło
Najszybsza maszyna drukująca w swojej klasie Prędkość druku do 100 m2/godz
większy popyt na ściany wideo.
73%
– wzrost popytu na wyświetlacze outdoorowe.
8 na 10 odtwarzaczy DS pracuje
H2P-104s/74s
w oparciu o system operacyjny Windows.
Największa pojemność – 8 l atramentu na kolor Koszt atramentu poniżej 1 € za m2
50% instalacji DS jest obsługiwane Składowe całościowych obrotów branży DS 31%
4%
WYŚWIETLACZE
ODTWARZACZE
11%
OPROGRAMOWANIE
11%
PLANOWANIE, PROJEKTOWANIE, DORADZTWO
TWORZENIE TREŚCI
3%
ADAPTACJA OPROGRAMOWANIA
3%
„Kolor na czas” – szybka, dokładna, niezawodna Wyjątkowy druk na PVC z prędkością 33,1 m2/godz
W-64s/54s
Wszechstronna – w konfiguracji z 4 lub 6 kolorami Dostępna także z fluorescencyjnym, neonowym atramentem
INSTALACJA
6%
13%
M-64s
MATERIAŁY INSTALACYJNE
13%
5%
— reklama —
bezpośrednio przez użytkowników.
SERWIS
OBSŁUGA www.seiko-instruments.de
Digital Signage & LED
Prawdziwy superblat Rozmawiała Katarzyna Owczarek
Przed rokiem na polskim rynku pojawiła się marka StołyMultimedialne.PL. Stworzył ją zespół pasjonatów, który zdobywał doświadczenie w branży Digital Signage już od 2011 roku, specjalizując się w projektach z wykorzystaniem multimedialnych nośników informacji. O interaktywnych rozwiązaniach, jakie oferują StołyMultimedialne.PL, opowiedział nam Krzysztof Osiński, reprezentant marki.
VISUAL COMMUNICATION: Z czego składają się stoły multimedialne? KRZYSZTOF OSIŃSKI: Budowa stołów multimedialnych wymaga czterech podstawowych komponentów: konstrukcji nośnej (na wzór klasycznego stołu o bardziej lub mniej skomplikowanym wzornictwie), ekranu wyświetlającego obraz, komputera sterującego, który odpowiada za działanie aplikacji, oraz systemu obsługującego dotyk. To właśnie ten ostatni element jest najważniejszy dla działania całego stołu multimedialnego. Na rynku jest kilka znanych technologii, z których korzystamy zależnie od charakteru realizacji. Do tych rozwiązań należą między innymi nakładki wykorzystujące podczerwień, folie oparte o technologię pojemnościową znane ze smartfonów czy nakładki rezystancyjne stosowane często w rozwiązaniach dla przemysłu. VC: Jakie modele stołów posiadają Państwo w swojej ofercie? KO: Skupiamy się na oferowaniu kilku kompleksowych rozwiązań o niebanalnej stylizacji i dużych możliwościach. Jednym z naszych produktów jest stół OQTOPUS, dostępny w wersji o przekątnej 47 cali, 10 lub 20 punktach dotyku oraz komputerem sterującym, dopasowanym do obsługi większości projektów. Kolejnym ciekawym rozwiązaniem są urządzenia PAD; ich główną zaletą jest możliwość zastosowania nie tylko jako zintegrowanego z komputerem ekranu dotykowego, ale również, po odpowiednim montażu, w ramach stołu multimedialnego. Urządzenie swoją budową przypomina duży tablet i jest dostępne w wersjach o przekątnej od 40 do 65
38
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
cali. Ostatnim rozwiązaniem z tej rodziny są folie dotykowe Multitouch Skin oraz Multitouch Skin Ultra przeznaczone do realizowania dedykowanych projektów. Pozwalają one na montaż stały i tymczasowy; są dostępne w wersjach o przekątnej od 30 do 100 cali i proporcjach 4:3 oraz 16:9. Mogą obsługiwać jednocześnie 2, 10, 20 lub nawet 100 punktów dotyku! Budując naszą ofertę, opieramy się głównie na współpracy z firmą DISPLAX, której jesteśmy przedstawicielem w Polsce. VC: Co można wyświetlać na stołach multimedialnych? Dla kogo je tworzycie? KO: Mógłbym udzielić klasycznej odpowiedzi znanej z rynku IT i powiedzieć, że „wszystko można zrobić”, ale nie o to tutaj chodzi. Sprzedaż tego typu produktów wymaga od nas dużego dystansu do naszych aspiracji sprzedażowych, a ponieważ chcemy być postrzegani jako partnerzy w biznesie, zdarza się, że po analizie potrzeb klienta odpowiadamy, że nasze rozwiązania po prostu nie będą spełniały w jego przypadku swojej roli. Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia, największym obszarem zastosowań Stołów Multimedialnych są wszelkiego typu miejsca, w których nasi klienci chcą w nowatorski, oparty na interakcji sposób zaprezentować swoją ofertę. To sprawia, że oferta jest znacznie ciekawsza i daje wiele nowych możliwości, takich jak obsługa multimediów, gier czy quizów. Często dostarczamy nasze rozwiązania na targi, do sklepów, a coraz częściej także do muzeów czy na zlecenie jednostek samorządowych. VC: Z jakiego oprogramowania korzystacie?
KO: Jesteśmy polskim dystrybutorem platformy ARENA, wysokiej klasy software'u do budowania prezentacji multimedialnych i interaktywnych na urządzenia dotykowe. To naprawdę przemyślane i zaawansowane narzędzie, dzięki któremu można szybko i sprawnie budować różnego rodzaju prezentacje multimedialne, w zasadzie wszędzie tam, gdzie występuje interakcja z użytkownikiem. Platforma umożliwia między innymi łatwą i szybką aktualizację treści multimedialnych przechowywanych w chmurze, które są synchronizowane na wszystkich urządzeniach. Duży atut ARENY to jej innowacyjny interfejs, który w połączeniu z zasadą narzędzia wolnego od programowania daje duże możliwości użytkownikom nieznającym języków programowania. Dzięki 20 gotowym do użycia aplikacjom za pomocą ARENY możliwe jest szybkie tworzenie prezentacji multimedialnych, co przypomina tu trochę łączenie ze sobą poszczególnych elementów i „opakowywanie” ich w grafikę i treści multimedialne, jak w innych, znanych programach. O bardziej
zaawansowanych użytkownikach też nie zapomniano, wykorzystując rozbudowany zbiór funkcji API (Application Interface). ARENA to platforma niezależna od stosowanych urządzeń prezentacyjnych, takich jakich jak totemy, ekrany dotykowe czy stoły multimedialne. Swego rodzaju „wisienką na torcie” jest fakt, że każdy wykorzystany element w prezentacji może zostać opisany własnym identyfikatorem w celu zbierania informacji o jego wykorzystaniu. W efekcie otrzymujemy dostęp do modułu analiz, który umożliwia nam śledzenie, jak użytkownicy pracowali z naszą prezentacją, np. które pozycje oferty były najczęściej oglądane i czy film reklamowy zawarty w prezentacji cieszył się dużą popularnością. W powiązaniu z lokalizacją danego urządzenia można pozyskać naprawdę wartościowe informacje.
produkty i usługi oferowane przez Stoły Multimedialne? KO: Ludzie znają tego typu rozwiązania przede wszystkim… z filmów! Pierwsze nasze spostrzeżenie jest takie, że ponieważ są to nowe produkty na rynku, klienci nie do końca wiedzą, jak można je efektywnie wykorzystać. Często dopiero po prezentacji stołu okazuje się, że wyobrażenie na ten temat było całkiem inne i powstaje efekt „WOW”. Obecnie promujemy stoły multimedialne, jednak myślę, że w perspektywie 7 do 10 lat będą to rozwiązania powszechnie stosowane w domach. VC: Co zrobić, gdy firma lub instytucja nie chce kupować stołu na stałe, ale chętnie wykorzystałaby go podczas projektu multimedialnego?
Marka StołyMultimedialne.PL oferuje interaktywne rozwiązania Digital Signage - zarówno urządzenia, jak i oprogramowanie do ich obsługi. Więcej informacji na: www.stolymultimedialne.pl.
VC: Jak powstają urządzenia budowane na specjalne zamówienie? KO: Chcemy być elastyczni i jesteśmy gotowi na realizację dedykowanych projektów, ale takie przedsięwzięcia wymagają zaangażowania biur projektowych i producentów materiałów, z których wykonywane są obudowy naszych rozwiązań. Współpraca nad stworzeniem personalizowanego stołu multimedialnego musi nastąpić już w pierwszej fazie projektowania. Jeżeli nasi klienci nie posiadają odpowiednich kompetencji, świadczymy również usługi projektowania oprawy graficznej na zamówienie, ponieważ chcemy, by nasze rozwiązania były kompleksowe. Często współpracujemy też z grafikami klienta, przekazując informacje i wskazówki w celu jak najlepszego wykorzystania naszych rozwiązań. VC: Jakie są reakcje polskich klientów na
KO: Naszym klientom oferujemy również wynajem stołu multimedialnego, a także transport urządzenia na miejsce oraz pełną obsługę podczas trwania wydarzenia czy realizowanego projektu. VC: Jakich interesujących klientów mieliście dotychczas? KO: Udało nam się zrealizować kilka ciekawych projektów. Jednym z nich była kompleksowa obsługa wydarzenia Teraz Polska, gdzie z wykorzystaniem stołu multimedialnego i zaprojektowanej prezentacji firma PKP Cargo promowała swoją usługę „Tiry na Tory”. To był naprawdę wymagający i interesujący projekt. Kolejnym, o którym warto wspomnieć, była obsługa Stowarzyszenia Turystyki Terenowej 4x4 podczas targów motoryzacyjnych. Oprócz zaprojektowania prezentacji na stół multimedialny napisaliśmy
i zintegrowaliśmy z naszą prezentacją znaną grę Memory, która była elementem współzawodnictwa osób odwiedzających stoisko naszego klienta. Warto wspomnieć także o prezentacji przygotowanej na potrzeby pewnego salonu meblowego, gdzie nasz stół świetnie komponował się z otoczeniem i był nośnikiem oferty firmy produkującej meble dla dzieci Timoore. Dostarczaliśmy także nasze rozwiązania na inne wydarzania, jak na przykład targi edukacyjne, gdzie goście odwiedzający stoisko naszego klienta wykazywali się dużą kreatywnością w zastosowaniu tego typu produktów. Mieliśmy wtedy również okazję poprowadzić dyskusję panelową na temat wykorzystania stołów multimedialnych w edukacji. Rok działalności na rynku wzbogacił nas o ciekawe doświadczenia i nową wiedzę. Myślę, że możemy uznać go za udany.
VC: Jakie mają Państwo plany na przyszłość? KO: Jak już wspomniałem na początku, nasza strategią nie jest „dostarczanie wszystkiego”, tylko budowanie trwałej relacji z klientem poprzez dostarczanie najlepszych produktów na rynku. Nie jest to łatwe, ponieważ dobrej jakości produkty i wąska specjalizacja wiążą się z odpowiednim poziomem cen. Kiedy rozpoczynaliśmy naszą przygodę na rynku Digital Signage, ustaliliśmy, że naszą misją jest zapewnienie naszym klientom najwyższego poziomu obsługi poprzez wykorzystanie nowoczesnych technologii informatycznych. Zastanawiałem się ostatnio, czy ta misja jest wciąż aktualna, i doszedłem do wniosku, że dokładnie do tego dążymy, a stoły multimedialne doskonale się w to wpisują. Skupiając się na trzech wartościach: kreatywności, profesjonalizmie i jakości, z czasem osiągniemy dobrą pozycję na ryku.
Strona www: StolyMultimedialne.pl Info Arena: arena.stolymultimedialne.pl Twitter: twitter.com/StolyMultimedia E-mail: info@stołymultimedialne.pl
12/14-01/15 VISUAL COMMUNICATION
39
Digital Signage & LED
Nowoczesne tablety
szyte na miarę
Poszukiwanie informacji handlowych na temat produktów stało się integralną częścią zakupów. Klienci wymagają kompletnej wiedzy o swoich ulubionych artykułach. Ewolucja urządzeń dotykowych przyniosła nam nową interaktywną formę prezentacji, bogatą w multimedialne treści, takie jak filmy czy zdjęcia.
© itouchsystem
© itouchsystem
„Design is not just what it looks like and feels like. Design is how it works.” Steve Jobs
Webpad to seria urządzeń, które zostały zaprojektowane do użytku w przestrzeni publicznej. Konstrukcja przypomina budowę dobrze nam znanych tabletów. Różnica tkwi w solidnej i eleganckiej, aluminiowej obudowie oraz możliwości użycia dużych przekątnych ekranów. Całość pracuje pod kontrolą systemu Android. ExpozytorPC to wolno stojący tablet przeznaczony do wirtualnych informatorów: - samonośna podstawa z podświetlaniem LED; - do wyboru 10-, 15- i 22-calowy ekran dotykowy; - personalizacja z możliwością brandowania; - powłoka „anti-fingerprint” eliminująca odciski palców. PanelQR to dotykowa wersja popularnych weryfikatorów cen: - sprawdzenie ceny produktu; - dotykowa prezentacja asortymentu; - funkcja wirtualnego doradcy i sprzedawcy; - rejestracja karty stałego klienta; - dostęp do systemu lojalnościowego; - 10-calowy ekran dotykowy; - mocowanie naścienne. TabPad to uniwersalna wersja tabletu z podstawką na biurko: - przeprowadzanie ankiet i sond; - wirtualne menu, np. w restauracji; - intensywne działania promocyjne.
40
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Powyższe systemy są skoncentrowane na działaniach marketingowych oraz zaawansowanej polityce komunikacyjnej, w której kluczową rolę odgrywa interakcja z adresatem komunikatu. W swoim oprogramowaniu firma SDS Concept skupiła się na usprawnieniu pracy punktów handlowych: - elektronicznych informatorów; - wirtualnych doradców i sprzedawców; - wirtualnych map i przewodników; - obsłudze kart lojalnościowych; - platform konkursowych oraz lojalnościowych. Przykładem rozbudowanego systemu sprzedaży jest Kasa Samoobsługowa EKS-110. Umożliwia ona ekspresowe rozliczenie i sprzedaż towarów. Automat został wyposażony w komfortowy ekran dotykowy, skaner kodów kreskowych, elektroniczną wagę oraz nowoczesną drukarkę fiskalną. Rozliczenie odbywa się za pomocą karty płatniczej. Specjaliści firmy SDS Concept zajmują się kompleksowym wdrożeniem proponowanych usług i produktów oraz ich integracją z zewnętrznymi systemami. www.sdsconcept.com.
THRILLING. Zmień swoją przyszłość. Na ISE 2015 dowiesz się, jak dzisiejsze możliwości komunikacji wpływają na potencjał jutra – inspirując do działania, tworząc magiczne historie i przenosząc je w biznesowe realia. Dowiedz się więcej:
www.iseurope.org
A joint venture partnership of
Digital Signage & LED
Co przyniesie 2015? AUTOR Łukasz mikołajczak AUTOR Łukasz mikołajczak
Ubiegły rok był określany mianem „2014K”. Jaki będzie bieżący? Częściowej odpowiedzi udzieliły styczniowe targi konsumenckie CES, jednak dla branży B2B kluczowa jest lutowa ekspozycja w Amsterdamie w ramach ISE 2015.
42
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
intuicyjnie sterować funkcjami pojazdu za pomocą gestów, ruchów gałek ocznych lub poprzez polecenia dotykowe. Napędzany elektrycznie samochód badawczy F 015 Luxury in Motion nawiązuje kontakt z otoczeniem dzięki wykorzystaniu projekcji laserowej i ekranów LED. Dzięki temu samochód nie potrzebuje stałego kierowcy. Również technologia „ubieralna” (wearable) wkroczy w nowy wymiar, daleko wykraczając poza dotychczasowe funkcję. Na CES produktem flagowym pokazującym nowe możliwości z tym związane był moduł Inlet Curie. Ma się on stać podstawą inteligentnych sensorów, wykorzystywanych w smart-opaskach, smart-
-zegarkach czy smart-okularach czego dowodem jest alians Intela i Oakley w celu stworzenia inteligentnych okularów dla sportowców, które mają polepszyć ich wyniki. Generalnie Inlet wskazał, że rok 2015 ma być okresem wzrostu w oparciu o lepszą wydajność i efektywność. Stąd też nie dziwi współpraca tej firmy z HP nad ekosystemem „mieszanej rzeczywistości”. Procesor Intel Core i7 będzie podstawą przyszłej technologii HP Multi Jet Fusion, opracowanej w celu wyeliminowania istotnych luk w szybkości, jakości i kosztach. Zdaniem ekspertów HP, większa wydajność technologii Intela jest kluczem do wykorzystania pełni potencjału druku 3D. © Mercedes-Benz
Rok 2014 był niewątpliwie okresem wzrostu. W coraz większej ilości lokalizacji możemy spotkać cyfrowe rozwiązania wizualne jako normalne narzędzie komunikacji z grupami docelowymi. Dla sprzedawców, gości w restauracjach czy klubach oraz dla podróżnych na dworcach i lotniskach, stały się one nieodłącznym elementem otaczającej rzeczywistości. Bez wielkiej rewolucji i szumu wtopiły się w naszą codzienność, o czym zadecydowały trzy podstawowe elementy. Po pierwsze rozwiązania te są coraz tańsze; po drugie – atrakcyjniejsze i prostsze pod kątem rozbudowy, w końcu po trzecie - łatwe do aktualizacji. Z pewnością w tym roku w kontekście digital signage technologia 4K będzie dalej rozwijana. Pojawi się również w nowych sektorach. Dotychczas były to przede wszystkim sklepy luksusowe, teraz przychodzi czas na edukację i turystykę, a najlepszym tego przykładem jest najnowszy projektor laserowy Panasonic 4K, który zostanie pokazany właśnie na tegorocznym ISE. Warto też pamiętać, że pojawienie się 4K nie tylko otwiera nowe rynki, ale także wpływa na cykl wymiany. Obecni użytkownicy będą unowocześniali swoje instalacje dążąc do pełnego wykorzystania nowych możliwości oferowanych przez 4K. A to dobra wiadomość dla wszystkich. Intensywnie rozwijanym kierunkiem będzie też konwergencja platform. Integracja będzie następować nie tylko z urządzeniami mobilnymi, ale przede wszystkim z otoczeniem. Przykładem na zobrazowanie tego trendu może być autonomiczny pojazd F015 pokazany przez Mercedesa na targach CES. Wszystkie informacje w tej jeżdżącej przestrzeni wypoczynkowej przekazywane są za pośrednictwem sześciu ekranów harmonijnie zintegrowanych z kokpitem oraz bocznymi i tylnymi panelami. Pasażerowie mogą
Wyjdź z cienia – postaw na jasną stronę biznesu Wielkoformatowe monitory Samsung serii ED, ME, MD to profesjonalne wyposażenie sal konferencyjnych. Idealne do prezentacji, dają nieskazitelnie czysty i jasny obraz nawet w mocno oświetlonym pomieszczeniu. Oprócz tego, że są zaawansowane technologicznie, są także przyjazne w obsłudze, wydajne energetycznie (klasa A) i w związku z tym ekonomiczne.
LFDMONITORS
www.monitorylfd.samsung.pl
Digital Signage & LED
TD-Z, TD-X, i TD-E Rozwój Digital Signage: z jednej strony zachodzą zmiany wewnątrz sektora, takie jak ulepszanie dawnych i wprowadzanie kolejnych rozwiązań, z drugiej, nośniki DS pojawiają się w nowych branżach. Toshiba zdaje się mieć w tym rynkowym zamieszaniu grację baletnicy, firma ta bowiem konsekwentnie realizuje nowe pomysły dedykowane Digital Signage, pamiętając jednocześnie o wprowadzaniu udoskonaleń w swoich gotowych rozwiązaniach i przysłuchując się głosom klientów. W tym właśnie kontekście powstały trzy serie profesjonalnych monitorów: TD-Z, TD-X i TD-E. Choć dedykowane różnorodnym realizacjom, urządzenia wyposażono w pewną „cechę wspólną” – porty OPS .
rzenia contentu. Co więcej, firma współpracuje z producentami komercyjnego oprogramowania do DS co pozwala im zaistnieć na dedykowanej platformie Toshiba. Kolejną nowością tym razem w ramach komunikacji dwukierunkowej są nakładki dotykowe Toshiba. Zgodność i wytrzymałość Cała seria monitorów TD-E (o przekątnych mierzących 32, 40, 50 i 65 o jasności nawet 800cd/m2) będzie współpracować ze wspomnianymi nakładkami Toshiby. Interaktywne aplikacje, które pomagają wypromować produkt i zebrać dane na temat preferencji klientów są jedną z wielu
© Toshiba
Profesjonalne komunikowanie oferty na nośniku Digital Signage wymaga łatwej obsługi i spójności technologicznej systemu. Zaczynając od końca: porty OPS, pozwalają na podłączenie do monitorów całej gamy playerów profesjonalnych umożliwiających wyświetlanie i zarządzenie kontentem. Toshiba na wszystkich swoich dedykowanych playerach będzie preinstalować autorskie oprogramowanie Digital Signage. Platforma zostanie zaprezentowana na targach ISE w Amsterdamie w lutym tego roku. Bardzo dobrą wiadomością od Toshiby jest fakt, że oprogramowanie to będzie służyć zarówno do zarządzania, jak i two-
Z nowych monitorów Toshiba TD-X można zbudować ścianę wideo przeznaczoną dla różnorodnych realizacji.
44
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
możliwości wykorzystywania tych urządzeń. Monitory tej serii są podstawowymi nośnikami w ofercie Toshiby dla rynku DS. Modele TD-E, które się na nią składają, zapewniają rozdzielczość Full HD przy kącie widzenia 178°. Każdy monitor został zaopatrzony w metalową, wytrzymałą obudowę z wbudowanymi głośnikami. Ściana – nowy grunt Niezależnie od tego, czy zarządzamy siecią hoteli, firmą usługową czy np. placówką medyczną wiele realizacji będzie wymagało – po prostu – wielu monitorów. Dzięki dedykowanym monitorom do budowania ścian wideo (ang. videowall), możemy np. zbudować ścianę o wymiarach 9x9 monitorów serii TD-X i calarzu 55 cali. Każdy z monitorów wyświetla obraz w rozdzielczości Full Hd. Osobna funkcja zapętlenia sygnału DVI/VGA jest podstawą technologiczną wieloelementowych projektów. Monitory TD-X posiadają wspólną ramkę 5,1mm (content/content), wyświetlając treść w poziomym i pionowym układzie. Obsługują cyfrowe i analogowe tryby wideo. Produkty Toshiby pozwalają realizować zatem jedno z najciekawszych założeń komunikacji wizualnej – grunt to ściana. Uzupełnieniem serii TD-X, są modele z ramką 3,9mm. Nowe modele pojawią się w drugim kwartale tego roku, gdzie uzupełnieniem będzie model 46calowy. Całą dobę …przez siedem dni w tygodniu. Wprawdzie nie jest to kolejne założenie, ale na pewno wymagające „parametry”. Seria TD-Z jest dedykowana między innymi właśnie wyświetlaniu treści 24/7. Od poprzedniczek przejęła dobrą specyfikację: niemal pełen kąt widzenia (178°), matryca IPS, rozdzielczość
© Toshiba
Full HD i porty RS-232 i LAN, dzięki którym możliwe jest sterowanie ustawieniami wejść i zasilaniem z jednej lokalizacji. Z monitorów TD-Z również wybudujemy ścianę wideo, z panelami o wąskiej czarnej ramce. Metalowe obudowy zapewniają wytrzymałość wszystkich modeli serii o 42, 47, 55 i 70 calach w przekątnej. Ponadto modele 42 i 47 charakteryzują się zwiększoną jasnością matrycy 700cd/m2. Dokładnie tak Toshiba gwarantuje swoim partnerom usługi serwisu ON SITE next business day. Przewiduje ona w szczególnych przypadkach nawet wymianę monitora na nowy w miejscu awarii. Wszystkie serie monitorów profesjonalnych obejmuje 36-miesięczna gwarancja, która może zostać wydłużona na kolejne okresy w zależności od preferencji klienta.
Osobą odpowiedzialną za monitory profesjonalne i TV w zakresie B2B jest Michał Dołaszyński - Channel Manager B2B Professional Displays & TV Poland and Baltic States. michal.dolaszynski@toshiba-teg.com Monitory TD-Z umożliwiają wyświetlanie treści przez całą dobę i siedem dni w tygodniu.
— reklama —
Media & Komunikacja
News © AMS
Synergia reklamowa
Refleksje historyczne Grudniowa praca artystów z Galerii Rusz nawiązuje do historycznych zależności między narodami, które również dzisiaj stanowią przedmiot debaty (i kłótni) społecznej. Oglądający plakat pt. „Los” odczyta z niego dziewięć zdań na temat Polaków, Niemców i Żydów, połączonych znaną, patetyczną w formie frazą „zgotowali ten los”. Grudniowa kampania Galerii Rusz powstała z myślą o Świętach Bożego Narodzenia. Artyści jednak nie chcieli bezpośrednio nawiązywać do typowych świątecznych motywów, a zwrócić uwagę na wspólnotę doświadczeń różnych – jak widać tylko teoretycznie – narodów.
46
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
To się nadaje Firma Frisco.pl zamieściła na ścianach stacji Centrum warszawskiego metra plakaty wyposażone w beacony. Beacon to mały nadajnik, który wysyła komunikat do znajdujących się w pobliżu przenośnych urządzeń elektronicznych. W przypadku kampanii Frisco.pl chodzi o poinformowanie właścicieli smartfonów o pięciu produktach, które znajdują się w internetowej ofercie sklepu. Przechodząc obok ściany z Beaconami, każdy, kto ściągnie aplikację sklepu na telefon i będzie miał dostęp do Internetu, otrzyma kod rabatowy. Beacony współpracują z systemami Android od wersji 4.3. Techniczną stroną kampanii zajmuje się firma Witchcraft Studios, natomiast za PR odpowiada Practum Consulting.
© Galeria Rusz
© Frisco.pl
AMS prowadzi najnowszą kampanię dla MasterCard, która ma wypromować system płatności elektronicznej MasterPass. Działania marketingowe obejmują zarówno klasyczne metody komunikacji wizualnej, jak i kanały cyfrowe. Aby podkreślić zalety nowego systemu, w pobliżu wybranych wiat przystankowych udostępniono darmowy Internet bezprzewodowy. Informacja „W tym miejscu skorzystasz z darmowego WiFi dzięki MasterPass” jest umieszczona na citylightowych plakatach w ścianach wiat. Dodatkowo wiadomość o zbliżaniu się do „mini-strefy” darmowego Internetu zostaje wyświetlona w CityINFOtv. Ten kanał informacyjny pasażerowie komunikacji miejskiej w Warszawie mogą oglądać na ekranach zamontowanych w tramwajach, autobusach i metrze. Ostatni komponent kampanii został wprowadzony we współpracy z serwisem jakdojade.pl, który na interaktywnych mapach umieścił symbole wiat „hot-spotów”.
© UWr
Po Chamlecie
Ujęte najlepiej
Zostali wyłonieni laureaci na najlepsze zdjęcia Kolekcji Instant w konkursie organizowanym przez bank zdjęć Fotolia. Patrizia Tilly wygrała w kategorii na najlepszą fotografię wykonaną smartfonem z systemem operacyjnym Android (zdjęcie pt. „An evening at the Lake 05”), natomiast wśród użytkowników fotografujących za pomocą iPhone'a wygrał Robin Michael (zdjęcie pt. „Melbourne Coloration”). Celem organizatorów konkursu było zachęcenie użytkowników serwisu do wykorzystywania i powiększania bazy Instant, w której znajdują się wyłącznie zdjęcia wykonane smartfonami. Fotolia oferuje swoim użytkownikom w tym celu specjalną aplikację „Fotolia Instant”.
© Robin Michel
© Patrizia Tilly
„Chamlety”, czyli nagrody przyznawane w Polsce za najgorsze reklamy, na początku stycznia trafiły w ręce (zaskoczonych?) laureatów. Kategorie konkursowe zostały dopasowane do form reklam i ich tematyki. I tak, w kategorii na najgorszą reklamę drukowaną zwyciężyły billboardy fundacji Vice-crede przedstawiające różaniec jako antydepresant i Matkę Teresę jako bezpośrednią alternatywę do postaci z wyrazistym make-upem. Pozostałymi „Chamletami” uhonorowano twórców reklam telewizyjnych, spotów politycznych, reklam internetowych oraz projektu komunikacji firmowej. Festiwal „Chamlet” organizuje Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego.
— reklama —
THE LEADING EUROPEAN TRADE SHOW OF THE PROMOTIONAL PRODUCT INDUSTRY
7th – 9th JANUARY DÜSSELDORF
ROCK YOUR BUSINESS !
BOOK YOUR TICKET NOW! www.psi -messe.com
Media & Komunikacja
Strategiczne ultimatum Rozwój w sektorze komunikacji wizualnej jest tak oczywisty, jak przejście z maszyny parowej na silniki sportowych aut. Za sukcesem i powodzeniem tych ostatnich stoją zarówno genialni wynalazcy, jak i przedsiębiorstwa, które je spopularyzowały. Jedną z firm, która w sektorze komunikacji wizualnej dostarcza rozwiązań iście „ośmiocylindrowych”, jest Ultima Displays. Nowy rok przynosi wiele zmian w jej działalności.
Znana jako pierwszoligowy dostawca systemów wystawienniczych w Europie Ultima Displays należy do grupy P3, zrzeszającej producentów i dystrybutorów przenośnych rozwiązań dla marketingu na całym świece. W Polsce działa od 2011 roku. Jedną z głównych zasad Ultima Displays jest uczciwa konkurencja – chcąc grać na rynku „fair play” firma podejmuje współpracę jedynie z agencjami reklamowymi i drukarniami. Dzięki temu swoistemu „ultimatum”, może oferować swoim klientom różnorodne formy wsparcia marketingowego. Należą do nich między innymi nieobrandowane katalogi, filmy i ulotki, jak również możliwość wypożyczenia produktów do prezentacji w showroomie. Ultima Displays pomaga również, organizując szkolenia produktowe i handlowe. Przeprowadzka Wraz z rozpoczęciem nowego roku Ultima Displays przeniosła swoją siedzibę do Pruszcza Gdańskiego. Z nowej lokalizacji wynika wiele zalet, między innymi planowane wydłużenie czasu składania zamówień. Nie bez znaczenia jest także nowy magazyn, którego powierzchnia jest większa w porównaniu z poprzednim. Duży magazyn to, jak wiadomo, lepsza dostępność produktów, zwłaszcza tych najpopularniejszych. Wkraczają systemy Zwłaszcza nowe systemy Formulate wykorzystujące druk na tekstyliach. Ultima Displays rozszerza właśnie tę „rodzinę” trójwymiarowych systemów do oznakowania. Niebanalne formy są uzupełnione o nowe materiały o większej rozciągliwości. Portfolio Ultima Displays rozszerzono także o interesujące roll-upy, przykładowo model Liberty, którego
48
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Ultima Displays wprowadza ofertę kompleksowego tworzenia stoisk targowych.
kształt… wszyscy zainteresowani na pewno poznają na stanowisku 4D6 podczas targów RemaDays! Druk w opcji Kompleksowość usług Ultima Displays już zawsze powinna być pisana przez duże „K”. Firma uwzględnia bowiem zamówienia nie tylko systemów prezentacji marketingowej, ale również tych samych systemów z gotowymi wydrukami. Są one realizowane w technice druku UV, lateksowego i sublimacyjnego. Druk na tekstyliach zdobywa coraz większą popularność właśnie ze względu na możliwości związane z sublimacją. Ultima Displays w tej kwestii trzyma rękę na pulsie i stale rozszerza swoją ofertę poprzez dopasowywanie systemów do technologii.
Stoiska przyszłości Ideą linii Modular firmy Ultima Displays jest tworzenie profesjonalnych stoisk targowych, które odznaczają się łatwością w montażu i dużą elastycznością projektowania i przebudowywania. Świadomy istotności targów branżowych producent obiecuje stale rozszerzać swoją ofertę o realizacje tego rodzaju. Ultima Displays oferuje możliwie szerokie usługi w ramach linii Modular: wystarczy, że klient określi budżet oraz powierzchnię, a w zamian otrzyma projekt pełnego stoiska. Tworzenie własnych stoisk chyba nigdy nie było prostsze. Ultima Displays podczas targów RemaDays udzieli informacji na temat produktów i konkretnych rozwiązań oraz własnych perspektyw rozwoju i planów.
Multifol
– siła uszlachetnień Siła uszlachetnień tkwi nie tylko w znakomitym efekcie wizualnym. To również oddziaływanie na wszystkie zmysły potencjalnego klienta, takie jak dotyk czy węch. Idealnym rozwiązaniem jest kombinacja różnych efektów na jednej pracy drukarskiej poddanej uszlachetnieniu.
W tym celu warto zainteresować się kalandrowaniem. To znakomita technika uszlachetniania druku poprzez wyrównywanie powierzchni papieru przy równoczesnym nadaniu mu odpowiedniego połysku, gładkości i struktury. Kalandrowanie polega na przepuszczeniu materiału pomiędzy dwoma równoległymi walcami kalandra. Wałek metalowy posiada wygrawerowany wzór, który odciska się na arkuszu papieru. Technologia ta umożliwia uzyskanie wielu ciekawych struktur powierzchni papieru, takich jak na przykład struktury grubego lnu lub skóry. Kalandrowanie, dzięki swojej prostocie, idealnie łączy się z takimi technikami uszlachetnień, jak foliowanie, lakierowanie czy hot-stamping. Oczywiście może być ono również stosowane jako samodzielna technika. Multifol kalandruje arkusze do formatu B1. Najlepsze efekty uzyskuje się na kartonie o gramaturze powyżej 200 g/m2. Dla papierów o niższej gramaturze rekomendujemy laminowanie arkuszy przy użyciu folii kalandrowanej – strukturalnej, również powszechnie dostępnej w naszej ofercie. Ponieważ nasze urządzenie pracuje w systemie sheet-to-sheet, świetnie nadaje się również do uszlachetniania wcześniej zadrukowanych arkuszy. W handlu dostępne są papiery ozdobne z naniesioną fakturą, ale druk na takich papierach jest o wiele trudniejszy, a koszt – niewspółmiernie wyższy. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem wydaje się poddanie arkuszy kalandrowaniu już po ich zadrukowaniu. Niweluje to problemy drukarskie, a znakomity efekt jest osiągalny w krótkim czasie i przy niskich kosztach. Wyjątkowo interesujący efekt można otrzymać, łącząc laminowanie srebrną czy złotą folią PET z wybraną strukturą wytłoczoną przez wałek kalandrujący. To jednak zaledwie jedno z wielu proponowanych przez Multifol rozwiązań. Wśród zalet kalandrowania nie sposób nie wspomnieć o niskim koszcie usługi oraz braku oddziaływania jakąkolwiek substancją chemiczną na arkusz poddany uszlachetnieniu. W odróżnieniu od innych równie interesujących metod zdobienia druku, jak foliowanie z użyciem folii strukturalnej, kalandrowanie można wykonać zarówno przed, jak i po druku. Te wszystkie zalety, a także okładka niniejszego magazynu, która została uszlachetniona przez Multifol, z całą pewnością przyciągną Państwa uwagę. Zapraszamy do kontaktu z naszą firmą w celu uzyskania dalszych informacji na temat kalandrowania, a także innych usług uszlachetniania druku, które realizujemy kompleksowo od 1996 roku!
Media & Komunikacja
Plakat przetestowany AUTOR Dorota Cetnarska
Jak stworzyć projekt graficzny najbardziej efektywny w kontekście ruchu ulicznego? Jak nie popełnić błędów? Jak najefektywniej pracować nad projektem plakatu w reklamie zewnętrznej? Nad tymi pytaniami debatuje się od lat. Odpowiedzi przynosi AMS Plakat Test – innowacyjne narzędzie, które jako pierwsze na rynku łączy doświadczenia klientów oraz wiedzę specjalistów.
Aby plakat reklamowy wzbudzał pragnienie posiadania reklamowanego produktu, budował pozytywne konotacje z marką oraz aby został zauważony i zapamiętany – przede wszystkim musi być czytelny. Projektując plakat reklamowy, autorzy często popełniają podstawowy błąd, wciąż traktując go jak kolejną wersję reklamy drukowanej. Zapominają o kontekście i warunkach, w jakich będzie odbierany. Tymczasem jest to przede wszystkim plakat uliczny – i to ulica tworzy kontekst konsumpcji przekazu. Ekspozycja przekazu reklamowego na ulicy odbywa się w otoczeniu wysoce konkurencyjnym. O uwagę odbiorcy walczy mnóstwo znaków wizualnych. Są to m.in. szyldy, wystawy, inne reklamy i komunikaty. Reklama zewnętrzna jest zaledwie jednym z wielu elementów wizualnych w otoczeniu, której odbiorca – dopóki nie zostanie istotnie zainteresowany lub nie stoi na przystanku – poświęca jednorazowo kilka sekund. Jednocześnie – inaczej niż w przypadku reklam w innych mediach – spotyka się z nią wielokrotnie częściej – do kilkudziesięciu razy w ciągu miesiąca. Do tego wszystkiego specyfika pracy projektowej nad layoutem reklamy zewnętrznej nie ułatwia zbudowania optymalnego komunikatu. Projekty oglądamy na ekranie komputera, w idealnych kolorach, przesyłamy je do dyskusji w wersji cyfrowej, abstrahując od realiów, w jakich konsumenci zetkną się z przekazem. A te – jak opisaliśmy – są zgoła odmienne. Pogoda w naszym kraju bywa różna i światło znacząco wpływa na odbiór obrazu i kolorów. To wszystko zainspirowało AMS do zaprojektowania platformy on-line, umożliwiającej ocenę, czy projekt, nad którym pracujemy, „odnajdzie się” na ulicy – dla której przecież jest stworzony.
50
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Aplikacja AMS Plakat Test pozwala samodzielnie radzić sobie z oceną kreacji: uniknąć błędów i skorzystać z sugestii. Symulacja Przenoszenie na plakat reklam prasowych, ulotek, screenów ze spotów telewizyjnych kończy się często użyciem zbyt małej, nieczytelnej czcionki. Jasne, pastelowe kolory – dające wrażenie elegancji w reklamie magazynowej – na ulicy stają się niewidoczne. Dyskretne logo w prawym dolnym rogu
reklamy prasowej na plakacie często ginie. I już pierwszy krok pracy z AMS Plakat Test zwraca uwagę na te niebezpieczeństwa. Wczytanie projektu layoutu w zdjęcie realnego fragmentu ulicy i możliwość obejrzenia go z różnych odległości weryfikuje pierwsze estetyczne założenia projektu. Sprawdzenie, czy analizowana koncepcja jest zgodna z podstawowymi zasadami projektowania plakatów to kolejny krok w kierunku uzyskania najlepszego efekty. Zasady te znane są od lat, a zostały opisane przez Davida Bern-
sesji. Były to przede wszystkim osoby pracujące w domach mediowych, agencjach reklamowych, jak również pracownicy działów marketingu reklamodawców. Kilkadziesiąt layoutów poddanych analizie w AMS Plakat Test zostało gruntownie zmienionych i poprawionych. Marketerzy i eksperci z agencji doceniają przede wszystkim szybką ocenę czytelności i raport jako obiektywny materiał do dyskusji. Mniej doświadczeni projektanci plakatów, którzy zaczynają swoją przygodę z reklamą zewnętrzną, podczas pracy z narzędziem będą mogli zrozumieć specyfikę medium i poznać reguły tworzenia poprawnego layoutu. Dodatkowo poza modułem analitycznym na platformie można pobrać w formie prezentacji podstawowe zasady projektowania plakatów opracowane przez Davida Bernsteina. Autorka pełni funkcję Marketing and Research Advisor w AMS SA; Dorota Cetnarska i Marcin Grabowski są twórcami platformy AMS Plakat Test.
steina w książce „Billboard! Reklama otwartej przestrzeni”, której inicjatorem wydania w Polsce był AMS. Analiza Potrzeby informacyjne reklamodawców często kłócą się z możliwościami percepcji odbiorców. Skutki widzimy na plakatach, które próbują przekazać równocześnie hasło, zdjęcie produktu, jego właściwości, atrakcyjną cenę, czy miejsce, gdzie można go nabyć itd. Tymczasem w reklamie zewnętrznej „mniej znaczy więcej”. Analiza elementów layoutu w AMS Plakat Test polega na oznaczeniu wszystkich elementów plakatów i symulacji kolejności ich oglądania. To moment na zadanie pytania i zadecydowanie, które hasła i obrazy są kluczowe w kontekście zwrócenia uwagi na reklamowany produkt i przekazania filozofii marki. Wynik symulacji pozwala podjąć optymalną decyzję zarówno w zakresie liczby elementów, jak i ich rozmieszczenia na plakacie. Jeśli najważniejsze z punktu widzenia celów komunikacji hasło jest widziane jako ostatnie – to czy ma szansę zostać zauważone i zapamiętane? Raport Możliwość generowania raportów z analizy czytelności layoutu pozwala na śledzenie postępów prac w projektowaniu oraz łatwy powrót do wcześniejszych koncepcji. Dzielenie się nimi ułatwia komunikację między stronami zaangażowanymi w kampanię zewnętrzną (marketer – agencja reklamowa – dom mediowy). Raport uwspólnia język, poprzez skupienie się na czytelności jako podstawowym parametrze gwarantującym właściwy odbiór kampanii. W miejsce dyskusji „ładne – nieładne – co się komu podoba”, przechodzimy do zobiektywizowanej oceny projektu graficznego, skupiając się na szansach jego odbioru przez konsumentów. Braku czytelności nie zrównoważą inne czynniki – ani liczba rozmieszczonych plakatów, ani ich powierzchnia lub estetyka. Użyteczność Tę cechę najlepiej podsumowują liczby. Od marca do grudnia 2014 r., na platformie on-line, 440 użytkowników wykonało 570 analitycznych
12/14-01/15 VISUAL COMMUNICATION
51
Media & Komunikacja
Cyfrowo i lokalnie Gdzie kupujemy najchętniej? Jak powinny wyglądać nasze zakupy? Te i wiele innych pytań męczy obecnie dokładnie tak samo projektantów sklepów, jak i ekspertów ds. handlu. Aktualnie modne jest połączenie ekskluzywnej aury z nowoczesnymi technologiami, od wykorzystania nowoczesnych technik drukarskich w architekturze wnętrz po zastosowanie innowacyjnej technologii digital signage w marketingu point-of-sale.
Dobrze znany truizm w środowisku sprzedażowym mówi, że oko też kupuje. Już dawno minęły czasy, w których urządzenie sklepu w ogóle się nie liczyło. Dzisiaj, ze względu na tak dużą konkurencję między firmami, każda stara się, aby zakupy były przeżyciem, a produkty oraz ich prezentacja pasowały do siebie. Nic dziwnego więc, że obecnie następuje zwrot ku wartościom centrum miasta. Przedmieścia już tak nie przyciągają przedsiębiorstw handlowych, co widać również w rozwoju centrów handlowych. „Ludzie odkryli na nowo centrum miasta, a handel podąża za nimi. Ta reurbanizacja wprawia w ruch rozwój nowych koncepcji sklepowych. Ten trend sięga od nieruchomości oraz urządzenia wnętrza sklepów po propozycje zupełnie nowych towarów oraz usług” - mówi Marco Atzberger, ekspert ds. nieruchomości handlowych oraz członek zarządu Retail Institute w Kolonii. 80 proc. handlu detalicznego odbywa się znowu w centrach miast. Dlatego też w ostatnim czasie dyskont spożywczy Aldi otworzył swoją filię na luksusowej Alei Królów w Düsseldorfie, a sklep Ikea w centrum handlowym Atona w Hamburgu. Primark przykładem designu Zadziwiająco wzrosła w ostatnim czasie świadomość działania koncepcji wizualnych oraz designu przestrzennego na potencjalnych nabywców. Przykładem świetnego połączenia elementów digital signage oraz designu przestrzennego może być filia ukochanego przez młodych ludzi irlandzkiego dyskontu odzieżowego Primark, utworzona w Düsseldorfie na Shadowstraße. To właśnie tutaj zobaczymy sprzedaż detaliczną odzieży w najlepszym wykonaniu: liczne wyświetlacze prezentują najnowszą ofertę oraz działają jako dynamiczne katalogi. Koncepcja
52
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Coraz więcej firm świadomych jest działania technologii digital signage oraz odpowiedniego urządzenia sklepu na proces zakupów. Primark jest tego najlepszym przykładem.
stworzona przez londyńską agencję designu przestrzennego Dalziel and Pows zakładała zamontowanie ok. 20 70-calowych pionowych wyświetlaczy. Realizacją instalacji digital signage zajął się brytyjski integrator systemów, firma Handy AV. Primark stawia na skuteczność również innych rodzajów cyfrowych instalacji promujących: ściany LED przede wszystkich na zewnątrz sklepu wprawiają fasady w ruch i osiągają zamierzone działanie na odległość. Ekrany umieszczone przy wejściu prezentują ofertę oraz wskazują, jakie działy mieszczą się na każdym z pięter sklepu. Wyświetlacze przy windach, tzw. Escalator Atrium Columns, w dynamicz-
ny sposób łączą informacje o rozmieszczeniu działów, prezentację katalogu oraz zdjęcia i filmy ukazujące najnowszą kolekcję. Ekran podzielony jest ukośnie i wyświetla, przy dłuższym czasie oczekiwania, krótki program. Na koniec, wyświetlacze umiejscowione przy kasach powinny skrócić czas spędzony w kolejce. W erze zakupów online, konsument oczekuje czegoś szczególnego w punktach sprzedaży. Już nie tylko asortyment, ale także wygląd sklepu powinien konkretnie odpowiadać wymaganiom określonej grupy docelowej. „Wysoka frekwencja w centrach miast jest światełkiem w tunelu dla detalicznego handlu stacjonarnego.
Eksperyment Weledy Kupuj inaczej – tak można by podsumować aktualne przemyślenia osób zajmujących się marketingiem. Powyższe motto dobrze przyswoił sobie producent kosmetyków naturalnych, Weleda. W firmie Weleda łączy się tę koncepcję z ciągle nowymi pomysłami dostosowanymi do obecnych potrzeb rynkowych. W lipcu 2014 Weleda założyła w historycznym Bikini-Haus przy berlińskim ogrodzie zoologicznym pierwsze centrum koncepcyjne w Niemczech. Ma ono swego być rodzaju miejską oazą, połączeniem pomiędzy miastem a naturą, konsumpcją a odpoczynkiem. Co więcej, centrum ma również dostarczać nowe impulsy, współuczestniczyć oraz wpływać na przemiany w zachodniej części miasta. „Bikini Berlin Boxen” oferuje przedsiębiorcom możliwość tymczasowej prezentacji ich pomysłów oraz testowania koncepcji. To, co nie funkcjonuje poprawnie, może zostać wstrzymane i ponownie opracowane. Firmy dokonują prezentacji na drewnianych, mobilnych oraz elastycznych stanowiskach, które mogą być urządzone indywidualnie. Uwaga publiczności powinna skupić się na tym, co najważniejsze – na pomysłach oraz produktach. „Dla nas to wspaniałe miejsce, aby zaprezentować wielowymiarowość naszej marki, spowodować wzrost jej popularności oraz skierować się do nowej grupy docelowej, jaką są młodzi mieszkańcy miast, żyjący świadomie”, twierdzi Susanne Toth, Product Manager w firmie Weleda. Pop-up-Stores Mercedesa Weleda naśladuje koncepcję Pop-up-Store, wykorzystaną przez Mercedes-Benz podczas sponsorowanych przez nich targów mody Fashion Week. Celem było zwrócenie się do potencjalnego klienta w otoczeniu innym niż salon samochodowy czy podczas kampanii objazdowych. Co więcej, koncern idzie jeszcze o krok dalej: w czerwcu Daimler otworzył pierwszy na świecie salon miejski Mercedes me w Hamburgu. Odpowiedzialna za koncepcję digital signage magazynu jest firma Newroom Media z Kolonii. Tym samym, producent samochodów stworzył własny koncept strategiczny w sprzedaży detalicznej, który z jednej strony wykorzystuje przestrzenną bliskość do grupy docelowej o dużych możliwościach płatniczych, a z drugiej, przy użyciu nowoczesnych technologii komunikacyjnych, prezentuje markę oraz produkty. W Niemczech powstaną trzy tego typu markowe salony firmy Merce-
des, na świecie do roku 2020 zaplanowano budowę ok. 40. Koncepcja „Mercedes me” nie różni się zbytnio od zwykłej prezentacji samochodu, Wystawiony jest maksymalnie jeden pojazd. Do wykorzystania jest duża przestrzeń przeznaczona na wystawy. Narzędzia pozwalające na wprowadzanie własnych ustawień oraz oferty indywidualne na kanałach mobilnych oraz online dopełnia ten koncept o elementy social media. „ Ze względu na zmiany społeczne to postmodernistyczne środowisko miejskich trendsetterów powinno zostać zachęcone przez markę w nowy, inny sposób”, mówi Marc Overbacke, doradca w firmie Newroom media. Firma troszczy się zarówno o zastosowanie treści oraz narzędzi digital signage, jak i o zainstalowanie konfiguratora iPadów dla potencjalnych klientów. Delikatne, ale silnie przyciągające uwagę wprowadzanie elementów digital signage to przy tym myśl przewodnia firmy. Ściana wideo, dotykowy stół oraz kilka wyświetlaczy cyfrowych to tylko kilka przykładów zastosowania tej technologii. Zakupy ze smartfonem Nie jest już tajemnicą, że komunikacja wizualna w sklepach coraz bardziej wiąże się z telefonami komórkowymi oraz tabletami. Polsko-amerykański start-up Estimote chce raz na zawsze połączyć smartfony z shop-designem przy pomocy odpowiednio zaprogramowanego beacona, czyli supermałego komputera wyposażonego w sensory ruchu oraz temperatury. Założenie jest następujące: poprzez sieci bezprzewodowe, takie jak Bluetooth, WiFi i NFC, mały nadajnik wysyła konkretne sygnały do przechodzących klientów. Jeśli konsument zainteresuje się danym produktem, może od razu sięgnąć po informacje dodatkowe, dowiedzieć się czegoś o innych produktach firmy oraz sprawdzić, jakie opinie ma ona na portalach społecznościowych. Jeśli ten system przebije się na rynek, może to oznaczać wielki postęp: płynne połączenie prezentacji produktu z ogromem informacji w sieci poprzez najmniejsze urządzenie końcowe. Założyciele przedsiębiorstwa Estimote, Jakub Krzych i Łukasz Kostka, świadomie określają swoje rozwiązanie jako system operacyjny w przestrzeni fizycznej. Estimote-Beacon wślizguje się sprytnie do naturalnego procesu robienia zakupów, w przeciwieństwie do innych tego typu rozwiązań. Użytkownik nie musi najpierw łączyć się z siecią – nawiązanie kontaktu następuje bezpośrednio w punkcie sprzedaży, gdzie osiągnięty zostaje najwyższy punkt na skali ważności w procesie zakupów. Nic więc dziwnego, że wszyscy więksi producenci smartfonów chcą współpracować z tym systemem w przyszłości. „Aplikacje przyszłości nie będą instalowane na smartfonach, ale bezpośrednio w miejscach sprzedaży detalicznej oraz innych lokalizacjach realnego świata”, mówią założyciele.
— reklama —
Galerie handlowe są i pozostaną istotnym punktem śródmieścia” - tłumaczy Atzberger. Ciężko jednak dostać nowe powierzchnie, dlatego też twórcy centrów komercyjnych stawiają na przejęcia oraz restrukturyzację innych obiektów handlowych, takich jak dawne domy towarowe lub hipermarkety. Skutkuje to tworzeniem zdecydowanie mniejszych centrów handlowych.
Media & Komunikacja
Mapa rozwoju
Źródło: wikipedia.org
Światowy sektor reklamy Out of Home nie mógłby istnieć bez grupy JCDeceaux. Jeden z liderów w dostarczaniu nośników marketingowych wykorzystywanych w outdoorze stale rozszerza swoją działalność. Mając w bazie klientów ponad 180 lotnisk na całym świecie, JCDeceaux podpisał w ostatnim czasie wiele lukratywnych kontraktów na realizacje m.in. w Abu Dabi, Bostonie, Dubaju, Houston, Los Angeles, Rijadzie, Maskacie i Salali.
Sektor reklamy w portach lotniczych dynamicznie rośnie, dlatego też nie dziwi fakt, że w ciągu ostatnich dwóch lat firma JCDecaux zawarła umowy aż z siedmioma międzynarodowymi lotniskami, zlokalizowanymi w Stanach Zjednoczonych i na Bliskim Wschodzie. W ramach kilku z tych wieloletnich kontraktów zrealizowano już naprawdę godne uwagi projekty.
Przestrzeń lotniska w Abu Dabi, którego nawiązujący do arabskiej tradycji styl zgrabnie łączy się z potencjałem reklamowym.
Źródło: ooh-tv.fr
Stany Zjednoczone Spółka córka JCDecaux North America jest odpowiedzialna za współpracę z lotniskami w USA. Reklamy w bostońskim porcie lotniczym im. Logana znalazły się w gestii JCD na początku tego roku. Strony kontraktu uzgodniły ośmioletni czas trwania umowy, która obejmuje prezentowanie treści marketingowych na ekranach Digital
LED-owa wieża zegarowa o wysokości 22 m, która stoi na lotnisku w Los Angeles.
54
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Signage, ścianach wideo o wysokiej rozdzielczości, a także kierunkowskazach interaktywnych. Kolejnym kontrahentem reklamowego potentata zostało główne lotnisko w Houston. Współpraca ma trwać siedem lat z możliwością przedłużenia kontraktu o kolejne 36 miesięcy. Podobnie jak w Bostonie, JCDecaux ma wyposażyć port w nośniki cyfrowe różnego typu, w tym 70-calowe monitory. Najbardziej prestiżowa współpraca JCD na zachodnim wybrzeżu USA to umowa z lotniskiem w Los Angeles. Podpisany w 2013 roku kontrakt ma potrwać siedem lat z możliwością przedłużenia o trzy kolejne. Port lotniczy w Mieście Aniołów jest znany przede wszystkim ze swojej 22-metrowej wieży zegarowej, której wszystkie cztery ściany są pokryte ekranami LED. Inny wyjątkowy nośnik reklamowy na tym lotn isku stanowi videowall o powierzchni 280 m2. Obydwa giganty wspiera szereg mniejszych platform i nośników, zarówno cyfrowych, jak
Źródło: rezagroup.com Megalomania czy biznes? Największy na świecie banner reklamowy powstał przy współpracy lotniska w Rijadzie i JCDecaux.
i analogowych. Taka kumulacja sprawia, że to 6. największe na świecie lotnisko jest jednocześnie ogromnych rozmiarów „laboratorium mediów”, jak stwierdził Jean-François Decaux, jeden z dyrektorów generalnych JCD. Półwysep Arabski Przenosząc się na inny kontynent, znajdziemy się w kolejnym kluczowym regionie działalności JCD. Spółka JCDecaux Middle East współpracuje z lotniskami dwóch miast Zjednoczonych Emiratów Arabskich. W porcie Abu Dabi, obsługującym ponad 150 mln pasażerów rocznie, przedsiębiorstwo obsługuje nośniki od zaledwie kilkunastu miesięcy, ale umowa kończy się dopiero w 2023 roku. Podobną perspektywę rozwoju oferuje kontrakt z lotniskiem w Dubaju, gdzie JCDecaux dostarczy nowoczesne rozwiązania dla hali D (jej budowa ma zostać zakończona w 2015 roku). Władze lotniska inwestują w infrastrukturę obiektu 7,8 mln dolarów, a prognozy co do zmiany liczby pasażerów zakładają szybki wzrost z 18 mln w 2015 roku do 90 w ciągu kolejnych… trzech lat! Nie bez podstaw Dubaj od lat pyszni się tytułem biznesowej i turystycznej stolicy Bliskiego Wschodu. Zupełnie innych charakter ma działalność JCDecaux Middle East w Omanie. W tym kraju przedsiębiorstwo zawarło dziesięcioletnie umowy z lotniskami w Maskacie i Salali. Władze pierwszego z portów podpisały wcześniej z przedsiębiorstwem rodziny Decaux aż dwudziestoletni kontrakt na dostawę mebli miejskich. Będący w budowie port w Salali stanie się niebawem kolejnym polem działalności bliskowschodniej spółki JCDecaux. Lotnisko im Króla Khalida w Rijadzie (Arabia Saudyjska) również dołączyło do wschodniego portfolio JCDecaux. Współpraca zaowocowała nawet pobiciem rekordu Guinnessa na największy banner reklamowy. Podajmy tylko liczby: 250 m długości, 12 m szerokości, powierzchnia 3000 m2. Czyż takie projekty nie przekonują o wciąż niewyczerpanych możliwościach reklamy Out of Home?
Jedyny magazyn stworzony specjalnie dla wszystkich sektorów rynku
komunikacji wizualnej! Design i layout: Robert Sabolovic, Agencja Reklamowa Zeitmass DTP: Ada Dziamska Papier na okładkę: Novatech 250g/m2, Papier na wnętrze: Novatech 115 g/m2, dystrybutor: Antalis Poland Liczba kolorów: CMYK Druk i uszlachetnienie okładki: MULTIFOL Technika uszlachetniania: kalander – efekt skóry Druk wnętrza: PAW-DRUK
Wykonaj niewyobrażalnie piękną grafikę na gadżety, prezenty, upominki i na wiele innych przedmiotów!
Przyjdź i zobacz magię LEF-20 na targach REMA DAYS!
okladka.indd 1
1/16/15 3:19 PM
12/14-01/15 VISUAL COMMUNICATION
55
Media & Komunikacja
Kto tu posprząta? AUTOR Maciej Ślużyński
W tej sytuacji ciężko mi dokładać swoje trzy grosze i kopać leżącego, ale... po prostu muszę. Choć postaram się uogólniać nieco, bo zjawisko, o którym chcę napisać, jest szersze, a co ważniejsze – okresowe. Zjawisko okresowe, bo występuje kilka razy w sezonie. Zawsze pod koniec roku kalendarzowego, ale także z okazji Wielkiejnocy, wakacji, rozpoczęcia roku szkolnego – że wymienię tylko najbardziej oczywiste preteksty. Czasami występuje w wersji soft, czyli jako „wietrzenie magazynów”, ale sens jest prawie zawsze ten sam. I na tym sensie się skupmy. Czyszczenie magazynów to taka nasza nowa świecka tradycja chyba. Nie wiem tylko, czy powinniśmy być z niej dumni. Bo dla mnie „czyszczenie magazynów” jako hasło reklamowe ma znaczenie wybitnie pejoratywne. Dobre hasło reklamowe powinno sprzedać korzyści; takie zresztą jest zadanie reklamy w ogóle. A jakie tutaj możemy mieć „korzyści”? Wiem, a przynajmniej mogę się domyślać, co ma znaczyć „czyszczenie magazynów” w sensie metaforycznym. Ale wiem też, że prawie trzy czwarte naszego społeczeństwa nie łapie metafor. A jeśli chcemy odczytać ów przekaz dosłownie, to... naprawdę nie ma się z czego cieszyć. Czy chodzi o to, że firma zaprasza nas do tego, byśmy wzięli udział w posprzątaniu jej „obejścia”? Czyszczenie z pajęczyn, kurzu i resztek opakowań? Czy chodzi raczej o takie „trochę przenośne” znaczenie, czyli że firma będzie wyrzucać z magazynu niepotrzebne, stare, zniszczone bądź niesprawne towary, aby uniknąć mordęgi corocznej inwentaryzacji, a przynajmniej zmniejszyć liczbę „towarów przechodnich”, czyli tych przechodzących z roku na rok i „przechodzonych” w związku z tym ponad ludzkie pojęcie?
56
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
A może jednak się mylę? Może to hasło jest świetne i doskonale trafia w gust i potrzeby? Jeśli tak (i jeśli nie mamy tutaj na myśli nielicznych freegan) – to w takim razie rodzi się naturalne w tej sytuacji pytanie: skoro te rzeczy nieco przestarzałe są tak atrakcyjne, to po co są te nowe? Bo tak naprawdę hasło „czyszczenie magazynów” ma nam przekazać jakąś korzyść, a jest nią możliwość kupienia czegoś trochę przestarzałego, ale za to znacznie taniej. Tak przynajmniej zakładam, bo z tekstu ta „korzyść” nie wynika ani pośrednio, ani bezpośrednio. Ale tylko taki sens widzę, by ten przekaz mógł być dla kogokolwiek atrakcyjny i skłonić go do zamierzonej przez nadawcę reakcji. Tylko jaka to ma być reakcja? Weźmiemy mopy i pójdziemy sprzątać? Wysupłamy zaskórniaki i będziemy kupować starsze modele czegokolwiek, „bo taniej”? Chyba że spojrzymy na całość z innej, zupełnie nowej perspektywy i uznamy, że konieczność kupowania nowszych modeli jest sztucznie stworzoną potrzebą marketingową, która ma za główne zadanie nakręcać sprzedaż poprzez zaspokajanie naszego poczucia wyższości, wartości i snobizmu? Chyba że przyjmiemy, że oto ktoś właśnie zdobył się na szczerość i mówi nam wprost, że te nowe rzeczy – to są te rzeczy starsze, tylko w nowszych opakowaniach... Czyżby to był odwrót od dotychczasowych strategii marketingowych? Nie, raczej nie ma co na to liczyć. Bo to są kampanie reklamowe wprawdzie okresowo czynne, ale jednak nie dominujące. Zaraz pojawią się nowe telewizory, które zamiast 100 cali przekątnej ekranu będą mieć tychże cali 108. Zamiast lekko zakrzywionych ekranów będą ekrany nieco mocniej zakrzywione, a zamiast 18 głośników w zestawie kina domowego będzie głośników
Źródło: Antyweb.pl
Jest koniec grudnia AD 2014. Cały internet cieszy się i płacze z radości, bo ktoś umieścił w sieci sprawdzoną informację, że tylko do końca roku będzie w telewizji emitowana reklama Media Expert z tą śpiewającą panią, czyli Eweliną Lisowską, która zastąpiła w kampaniach tę nieśpiewającą panią, czyli Dodę. Euforia, szczęście i ulga wielka.
26, z czego 4 – bezprzewodowe... I tak w kółko. Nowy model, nowy wzór, nowy kolor, albo chociaż nowszy odcień. I tak aż do następnej „okazjonalnej” wyprzedaży, ukrytej pod szalenie niefortunnym hasłem „czyszczenia magazynów”. I jeszcze jedna uwaga – zwykle akcje czyszczenia odbywają się po okresach wzmożonych zakupów, na przykład przed świętami. Może więc właściciele sklepów zamówili zbyt wiele towaru, w producenci zbyt wiele naprodukowali i nie wszystko dało się sprzedać po „normalnej” cenie? Bo w to, że producent wespół z właścicielem sieci handlowej chce dać bonusy wszystkim tym, którzy z różnych względów nieco się „zagapili” i nie zdążyli kupić przed świętami, aby mieć na święta, w związku z czym teraz kupią to samo, tylko taniej – jakoś ciężko mi uwierzyć. Chyba że uwierzę jednocześnie w fakt, iż Święty Mikołaj macza w tym swoje palce i mówi wszystkim grzecznym, choć spóźnionym rodzicom – nie kupujcie na święta nowego telewizora; kupcie zamiast tego trochę słodyczy dla dzieciaków, a telewizory po świętach specjalnie dla was stanieją, i to znacznie.
Wrapping
News Czerwony chrom
© Aviva
© Avery Dennison
Seria metalicznych folii Avery Dennison Conform Chrome wzbogaciła się o kolor czerwony. Dotychczas klienci mieli do dyspozycji odcienie Silver, Black, Gold i Blue. Folię Red, tak samo jak pozostałe produkty ze swojego portfolio, Avery Dennison wyprodukował w technologii Easy Apply, która służy wygodnemu oklejaniu w jak najkrótszym czasie. Materiał będzie dokładnie przylegał nie tylko do dużych elementów karoserii, ale również do łagodnie zakrzywionych powierzchni pojazdów, jak na przykład boczne lusterka, zderzaki czy uchwyty w drzwiach.
Jachtowa metamorfoza
© Spandex
Największy na świecie projekt oklejania jachtu folią zostanie zrealizowany w 2015 roku. Zostaną do niego wykorzystane materiały marki Färben. Specjaliści z przedsiębiorstwa Wild Group zajmującego się wizualnym odświeżaniem statków polecą specjalnie do Miami, by tam dokonać metamorfozy 68-metrowego jachtu Aviva. Grag Hoar, dyrektor Wild Group, ma nadzieję, że przedsięwzięcie zachęci innych kapitanów i właścicieli jachtów do oklejania folią sowich statków. Wrappingowe wyzwanie na Avivie potrwa około trzech tygodni.
58
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Aplikacje na asfalcie Spandex poszerzył serię ImagePefect o adhezyjną folię do aplikacji outdoorowych StreetApp. Materiał można umieszczać na powierzchniach dróg i chodników, a także cemencie. Jego bezpieczeństwo zapewnia antypoślizgowa powłoka. Folię StreetApp można zadrukowywać cyfrowo na maszynach wielkoformatowych. Nadaje się do solventów konwencjonalnych i ekologicznych oraz tuszy lateksowych. Folię Street App można także wykorzystać we wnętrzach, na przykład na chropowatych podłogach centrów handlowych czy na nieotynkowanych ścianach piwnic.
Wrapping
Widokówki z kempingu AUTOR Katarzyna Owczarek
Wrapping pojazdów to już klasyka gatunku, a mistrzostwa w oklejaniu samochodów biją rekordy popularności. Najlepszym uzupełnieniem czterech kółek będą wobec tego wyjątkowe, spersonalizowane i rzucające się w oczy przyczepy kempingowe. Przeznaczone do promocji marek albo autopromocji swoich właścicieli, oferują zarówno nietypowość formy, jak i duże powierzchnie.
Szkocja w natarciu Źródło: studentsurftour.co.uk
Źródło: cicada-comms.com
Tym razem model stylizowany na oldschoolową „Łezkę” z lat 20. Szkocka gwiazda telewizji Gail Porter pokazywała się w przyczepie oklejonej folią w znany wzór „tarpan” podczas regionalnego święta przyczep i domów na kołach w lutym tego roku. Wyprodukowany przez Zone Leisure model ma znaleźć zastosowanie zwłaszcza jako produkt idealny do wrappingu.
Życie to surfing
Eko-bar do wynajęcia Powstał jako pomysł dwójki przyjaciół Bee Watson i Justina Bocka z Anglii. „Cocktail caravan” można wynająć na wesele, festiwal i każde inne dowolne przyjęcie. Właściciele i barmani w jednym zastrzegają tylko, że pracują w trosce o środowisko i recykling. Oklejona czerwoną folią w białe grochy przyczepa to także efekt nadania pojazdowi nowego życia.
60
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Źródło: thecocktailcaravan.co.uk
Przyczepa z 1993 roku, którą studenckie stowarzyszenie surferów z Wielkiej Brytanii odświeżyło i wykorzystywało podczas podróży na miejsca zawodów. Oryginalny wrapping zapewniał, że fale oceanu zawsze sprzyjały zawodnikom… A może po prostu byli na fali? Pewne jest jedno – kto ciągnął za sobą tę przyczepę, automatycznie zdobywał tytuł rekina autostrady.
źródło: justacarguy.blogspot.com
Oldschool
Wijący biznes Szewc bez butów chodzi, ale nie dotyczy to firm zajmujących się wrappingiem. Jeżdżący dowód tej tezy stanowi samochód kempingowy reklamujący firmę Vancouver Car Wraps. Design zdecydowanie przytłacza liczbą tekstur, a sam motyw węża oplatającego pojazd da pewnie do myślenia niejednemu amatorowi gadów, jednak czego się nie zrobi dla przyciągnięcia uwagi potencjalnych klientów.
— reklama —
Źródło: galleryhip.com
Ventura Motor Show gromadzi każdego roku amerykańskich fanów starych pojazdów. Na festiwalu w 2012 roku zaprezentowana została stara „łezka” po wrappingowym tuningu. Obrazy przedstawiające budynki i autostradę z lat 50. nadrukowano na folii winylowej. Ciekawy efekt w stylu „starej szkoły”.
Sign & Reklama świetlna
News © Holi
Nasenna żarówka
Start-upowa firma Holi wprowadziła na rynek żarówkę Sleep Companion, która razem z odpowiednią aplikacją na smartfon zamienia się w zestaw „kołyszący do snu”. Zbudowana na bazie LED-owej żarówka znajduje się w specjalnej stacji dokującej z łączem Bluetooth. Tryb snu, polegający na stopniowym przyciemnianiu światła, zostaje włączony po uruchomieniu urządzenia i aplikacji. Dzięki ustawieniom wewnątrz aplikacji żarówka nad ranem świeci coraz jaśniej, „wybudzając” w ten sposób użytkownika. Holi zaprezentowała swój produkt podczas styczniowych targów CES w Las Vegas.
LED-y statystyczne
Oświetlenie ma znaczenie Firma Sharp oferuje nowoczesne systemy świetlne LED do różnorodnych zastosowań. Producent kieruje swoje rozwiązania do szerokiej grupy klientów, ponieważ z diod elektroluminescencyjnych można korzystać zarówno w przemyśle, jak i handlu i usługach publicznych. Systemy świetlne LED wykorzystują mniej energii elektrycznej i nie wytwarzają promieniowania UV ani IR. Sharp zapewnia wysoki wskaźnik odwzorowania koloru różnorodnych oświetlanych powierzchni, dlatego też jego produkty znajdą zastosowanie na przykład w sklepach z żywnością czy butikach. Wyśmienite efekty wizualnego przekazu będą trwałe i ekonomiczne dzięki żywotności diod LED, która przekracza 50 tys. godzin. Firma Sharp od ponad 100 lat oferuje rozwiązania w zarówno w technologii LED, jak i dziedzinie LCD i energii solarnej.
62
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
© Sharp
Departament Energii USA opublikował raport nt. wykorzystania oświetlenia LED-owego w muzeach w ramach projektu „Gateway”. Zebrano dane w 46 placówkach, przeprowadzając badania ankietowe i wywiady z kuratorami, dyrektorami i innymi osobami zajmującymi się ekspozycją. Główne zalety oświetlenia diodami LED to zdaniem respondentów dobra jakość wydzielanego światła i niskie prawdopodobieństwo zniszczenia eksponatu, np. wyblaknięcia. Systemy świetlne w swoich muzeach ponownie oparłoby na LED-ach 71 proc. ankietowanych, a 32 proc. już zdążyło wykorzystać je w więcej niż jednym projekcie. Również pracownicy muzeów cenią sobie ten rodzaj oświetlenia – 97 proc. reprezentantów personelu pozytywnie wypowiedziało się na ich temat. Problematyczne kwestie dotyczące instalowania diod LED w muzeach dotyczą kosztów związanych z wprowadzeniem systemu oraz trudności w wyborze odpowiednich urządzeń.
Zapraszamy na stoisko Canon
Przyjdź i zobacz możliwości nowoczesnego środowiska pracy. 4-6 lutego 2015 Warszawskie Centrum EXPO ul. Prądzyńskiego 12/14
Autor zdjęcia: Clive Booth, Canon Explorer
podczas Targów Reklamy i Poligrafii RemaDays Warsaw 2015 Hala 4, stoisko 4B8
Sign & Reklama świetlna
Logokracja Zakończyło się głosowanie on-line na nowe logo naszego kraju. Symbol promujący Polskę wybrało ponad 90 tys. osób, przy czym wszystkich głosujących było niecałe 200 tys. Na razie jednak logo pod postacią czerwonej sprężyny nie zostanie oficjalnie wykorzystane, organizatorzy konkursu chcą bowiem przeprowadzić najpierw konsultacje branżowe.
„Twórcza przekora” czy „twórcze napięcie” - to polskie odpowiedniki określenia „creative tension”, jakim posłużył się Wally Olins, opisując projekt logo – nowego znaku promującego Polskę, zwłaszcza zaś krajową gospodarkę, produkty i usługi. „Logo dla Polski” jest geometrycznym przedstawieniem czerwonej sprężyny, której forma nawiązuje do kształtu terytorium Polski. Pod sprężyną widnieje zaś napis: „Polska. Spring into new”. „Widzimy dużą potrzebę wzmocnienia wizerunku Polski i polskich przedsiębiorstw za granicą. Opracowanie jednego znaku zwiększy dynamikę rozwoju gospodarczego naszego kraju oraz siłę eksportowanych marek. Już od połowy lat dziewięćdziesiątych próbowano opracować i wdrożyć oficjalne logo dla Polski, jednak nigdy nie udało się dokończyć tego procesu. Teraz mamy realną szansę na stworzenie jednolitej identyfikacji dla naszego kraju” – powiedziała Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan. Organizacja ta razem ze Stowarzyszeniem Komunikacji Marketingowej SAR i Krajową Izbą Gospodarczą założyły fundację „Marka dla Polski”. Jej celem statutowym było przekazanie nowego logo na rzecz Skarbu Państwa, tak aby możliwe było jego jednolite wykorzystywanie. Projekt zlecono Wally'emu Olinsowi, właścicielowi agencji reklamowej Suffron Brand Consultant i autorowi wielu publikacji na temat identyfikacji wizualnej dla państw. Olins zmarł w kwietniu 2014 roku, co czyni polskie logo jego ostatnim dziełem. Przygotowano trzy projekty logo, spośród których internauci głosujący w konkursie „Logo dla Polski” mieli wybrać jeden. Łącznie w głosowaniu udział wzięło około 180 tys. osób, co wywołało zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze na temat samej „frekwencji”. Dyrektor generalny SAR mówi: „187 tys. oddanych głosów to wcale nie mało. Zależy, jaką przyłoży-
64
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
my do tej liczby miarę. To ma być logotyp, który jako mały, dodatkowy znak będą wykorzystywać np. eksporterzy lub instytucje. Biorąc pod uwagę, że to w sumie specjalistyczne zagadnienie, wcale nie uważam, żeby było to mało głosów”. Spodziewano się jednak, że zainteresowanych wyborem nowego logo będzie około miliona osób. Najprawdopodobniej zabrakło odpowiedniej akcji nagłaśniającej to przedsięwzięcie. Większość głosów została oddana podczas dwutygodniowej kampanii promocyjnej na początku października. Polska reklama zna liczne przypadki tworzenia krajowej identyfikacji wizualnej, wśród których można wymienić godło promocyjne „Teraz Polska!”, logo z czerwono-białym latawcem czy logo obowiązujące podczas naszego przewodnictwa w Unii Europejskiej. Projektant Andrzej-Ludwik Włoszczyński na swoim blogu alw.pl skatalogował ponad trzydzieści (!) logotypów przygotowanych dla prywatnych i publicznych użytkowników, które promowały Polskę podczas różnorodnych imprez. Nie dziwne więc, że wobec całego projektu „Logo dla Polski” pojawiły
się głosy sprzeciwu. „Uważam, że przy tworzeniu marki Polski jako kraju powinniśmy jednak wykorzystywać herb/godło lub znak powstały na tej bazie jako ugruntowanie znaku już rozpoznawalnego za granicami i bogatego symbolicznie. Tak zrobili Szwajcarzy i Szwedzi, wykorzystując jako znak marki kraju swoje flagi. Zrobili własnymi siłami, zaznaczmy. Dlaczego my idziemy w zupełnie innym kierunku, bliskim promocji turystycznej?” - mówi Andrzej-Ludwik Włoszczyński. - „Normowanie brandingu narodowego nie polega na tworzeniu kolejnych znaczków i haseł, a na posprzątaniu, na początek, chaosu z państwowymi symbolami, eksponowanymi u nas i za granicą. Zamiast unormowania od podstaw bawimy się w kolejne znaczki, które podobno będą lepsze niż poprzednie. Zatem porządkowanie czy powiększanie chaosu znakowego?” „Czerwona sprężyna” wywołała kontrowersje, które przyczyniły się ostatecznie do decyzji organizatorów, by przeprowadzić dodatkowe konsultacje branżowe. Polska jako marka nadal więc szuka skutecznych i nowoczesnych sposobów komunikacji.
Trzy projekty nowego polskiego logo i liczba głosów, jakie oddali na nie internauci.
TA
Biznes & Ludzie
Nowości dla poligrafii
Na tegorocznych targach RemaDays Reprograf zaprezentuje najnowsze rozwiązania dla poligrafii. Gwiazdą stoiska C13 w hali 4 będzie JFX200-2513 – maszyna UV LED drukująca na płaskich podłożach o wymiarach 2,5 x 1,3 m do grubości 5 cm. Odwiedzający, którzy poszukują rozwiązań do zadruku gadżetów, będą mogli przekonać się o możliwościach urządzenia UJF3042HG z opcją Kebap (do druku na okrągłych przedmiotach). Kolejną nowością będzie ploter Mimaki JV300-160 – urządzenie solventowe wyznaczające nowe standardy druku. Reprograf pokaże również ploter tnący Mimaki CG-SRIII do łatwego tworzenia naklejek, wycinanek literowych oraz wielu innych zastosowań. Tym razem Reprograf mocny akcent położy również na przedstawieniu oferowanych przez siebie mediach do druku wielkoformatowego: począwszy od papierów, banerów, poprzez siatki, folie, aż po materiały tekstylne typu flagi.
© Mimaki
News Laury dla Cityboard
W uznaniu innowacji Firma Samsung została uhonorowana aż 80 prestiżowymi nagrodami przyznawanymi podczas targów CES 2015. Na największych na świecie targach technologii użytkowych organizowanych co roku przez Consumer Electronics Association (CEA) zaprezentowane produkty Samsung zostały wyróżnione w uznaniu innowacji zarówno designu, jak i zastosowanych rozwiązań technologicznych. W edycji 2015 wśród nagród dla firmy Samsung znalazła się nagroda za szczególne osiągnięcia pod względem innowacyjności (Best of Innovation), 31 wyróżnień za rozwiązania w dziedzinie domowej rozrywki (Best of Home Entertainment) oraz szereg innych za połączone technologie wykorzystywane w domu. Produkty zgłoszone do programu CES Innovation są oceniane przez jury złożone z wybitnych niezależnych specjalistów w dziedzinie wzornictwa przemysłowego, inżynierów i dziennikarzy. Nagrody w 28 kategoriach są przyznawane w uznaniu znakomitego wzornictwa i najnowocześniejszych rozwiązań technicznych stosowanych w produktach elektroniki użytkowej. Dodatkowe wyróżnienia są przyznawane indywidualnie przez przedstawicieli najważniejszych mediów oraz organizacji branżowych uczestniczących w wydarzeniu, które wśród dziesiątków tysięcy nowych produktów zaprezentowanych na tegorocznej wystawie zwróciły uwagę na rozwiązania technologiczne firmy Samsung.
66
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
© Samsung
Przedsiębiorstwo Cityboard Media zostało uhonorowane tytułem „Firmy 25-Lecia Wolności RP” w ramach plebiscytu Narodowego Programu Promocji Przedsiębiorczości. Firma ta wprowadziła w 1996 roku na polski rynek Out of Home billboard o wymiarach 6 x 3 m, który wkrótce stał się standardem dla sektora reklamy wielkoformatowej. Jury doceniło skalę, z jaką działa Cityboard, rozwój, nowoczesność rozwiązań, profesjonalną obsługę klientów, produkty przyjazne środowisku, współpracę z placówkami edukacyjnymi i wspieranie inicjatyw społecznych. Sieć Cityboard Media obejmuje ponad 5000 nośników w największych polskich miastach. Miesięcznie firma realizuje około 400 kampanii.
Biznes & Ludzie
Po inspirację do stolicy
© EMG
© EMG
Międzynarodowe Targi Reklamy i Poligrafii RemaDays Warsaw odbędą się od 4 do 6 lutego w warszawskim Centrum Wystawienniczym Expo XXI. Organizatorzy spodziewają się około 15 tys. zwiedzających. Dla nich swoją ofertę zaprezentuje ponad 500 wystawców z kraju i zagranicy. VISUAL COMMUNICATION zaprasza na swoje stoisko numer 4A2.
Podczas RemaDays prezentowane są liczne nowości z zakresu druku, reklamy i komunikacji wizualnej.
To będą trzy dni, podczas których zostaną nawiązane setki kontaktów biznesowych, przeprowadzone tysiące rozmów na branżowe tematy i zaprezentowane dziesiątki tysięcy produktów i rozwiązań dla marketingu. Podobnie jak w poprzednich latach powierzchnia targów będzie podzielona na 4 sektory: Out&InDoor System, Gifts World, Technology Park i Print Show. RemaCongress Goście będą mieli okazję wysłuchać wystąpień specjalistów w ramach konferencji RemaCongress. Jej tematyka jest tak samo zróżnicowana jak branże reklamy i poligrafii. Słowa-klucze tegorocznych wystąpień to między innymi: system W2P, marketing automation, styl życia klientów, emocje i… neurolingwistyka.
RemaDays to największa tego typu impreza w Europie Środkowej, tłumnie odwiedzana przez gości z Polski i z zagranicy.
Najlepsi na scenę Warto podkreślić, że RemaDays to największa tego typu impreza w Europie Środkowej. Wśród wystawców znajdziemy na przykład producentów urządzeń drukujących i wyrobów transpromo, dystrybutorów gotowych rozwiązań, agencje świadczące usługi związane z marketingiem i przedstawicieli prasy branżowej z VISUAL COMMUNICATION na czele. Dzięki obecności tak wielu przedstawicieli rynku powstała okazja do przeprowadzenia czterech konkursów: Koron Reklamy, Gift of a Year, The Prize for Innovations i Catalogue of the Year. Zwycięzców konkursów na najlepszy upominek reklamowy i katalog roku jako pierwsi poznają partnerzy programu „Solidni w biznesie”. Prezentacja nagrodzonych projektów odbędzie się podczas piątkowego brunchu, specjalnie or-
ganizowanego podczas targów RemaDays przez SWP. Przy stołach zasiądą także przedstawiciele wyróżnionych firm, dzięki czemu obydwie strony będą miały wyjątkową okazję do nawiązania kontaktów. Jedenastka Remy Nie chodzi wcale o drużynę piłkarską, ale o numer bieżącej edycji targów RemaDays. Organizatorzy zebrali przez jedenaście lat duże doświadczenie, zarówno pod względem zaplecza merytorycznego, jak i infrastruktury targowej. W tym roku znowu nie zabraknie Paczkomatu InPost, który spodobał się gościom w poprzednich latach. Jednak najważniejsze udogodnienie to darmowe busy, które będą kursować na specjalnej linii pomiędzy Centrum Expo XXI i Dworcem Zachodnim w Warszawie.
12/14-01/15 VISUAL COMMUNICATION
67
Biznes & Ludzie
Punkty za design Nagrody Red Dot dla twórców reklam są tym, czym dla dla świata filmowego Oscary. Przyznawane przez Centrum Designu w Nadrenii Północnej i Westfalii w Niemczech, w tym roku po raz kolejny trafiły w ręce tych, których praca to nie tylko wymyślanie chwytliwych sloganów. Tutaj chodzi przede wszystkim o wprowadzanie innowacji i kreowanie nowych trendów w designerskim świecie.
Ikonog(i)rafiki Kraj: Niemcy | Klient: Gira Giersiepen | Agencja: chmitz Visuelle Kommunikation Każda ikona została zaprojektowana na bazie tej samej siatki, dzięki czemu powstał system symboli o szerokiej gamie stosowania: na urządzeniach elektrycznych, budynkach, drzwiach pomieszczeń, w systemach informacji o pogodzie czy kierunkowskazach. Wszystkie produkty firmy Gira Giersiepen zyskały nowe oznakowanie, które ma w sobie zawierać maksimum przekazu przy minimum wykorzystanych środków. Piktogramy są łatwe do rozpoznania nawet gdy są małe albo wyświetlane na monochromatycznych ekranach, natomiast kryjącą się za prostą formą treść zrozumie każdy odbiorca. Głównym zabiegiem projektowym była rezygnacja z ostrych krawędzi, dzięki czemu symbole zyskały przyciągający oko wygląd.
68
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Prysznic z IQ
Dobrze opakowany produkt jest dla marki szansą na komercyjny sukces. Jednym z takich produktów są inteligentne końcówki do prysznica The Raindance Select 150 EcoSmart. Copywriterzy z Kolle Rebbe postanowili, że urządzenia leżące w opakowaniu będą wyglądać jak Albert Einstein czy Steve Jobs. Wszystko za sprawą sprytnych tekturowych pokryw – nadrukowane na nich sylwetki geniuszy zyskują twarze, kiedy produkty są zamknięte w pudełkach. Egzemplarze takie zostały wypuszczone w ramach limitowanej serii dla partnerów biznesowych firmy Hansgrohe.
Mała kolonia Kraj: Korea Południowa | Klient: Kolon Corporation | Agencja: Suh Architects Odporne na trudne warunki produkty koreańskiej firmy Kolon, współpracującej od 1954 z branżą modową, samochodową, mediów cyfrowych i militarną, zostały wykorzystane w kampanii reklamowej korporacji. Celem projektu było ukazanie specjalnych cech wytwarzanych materiałów, a właściwie ich reprezentanta o nazwie „spunbound”. Płachty z tego tworzywa wykorzystano do konstrukcji czterech „siedlisk”. Każde z nich zbudowane zostało z powieszonych jedna za drugą plansz spunbound, wewnątrz których wycięto ludzkie sylwetki. Dzięki połączeniu ścian materiału polimerowymi czipami powstały efektowne bryły, łatwe w transporcie i możliwe do adaptacji na potrzeby eventu.
— reklama —
Kraj: Niemcy | Klient: Hansgrohe SE | Agencja: Kolle Rebbe
Proszę pukać Kraj: Korea Południowa | Klient: LG Electronics | Design: LG Electronics Knock Code, czyli nowy sposób odblokowywania smartfonu zaprojektowała firma LG. Użytkownik korzystający z tej funkcji uzyskuje dostęp do interfejsu po wystukaniu odpowiedniej ścieżki, składającej się z czterech puknięć palcem w ekran. Rozwiązanie ma z jednej strony służyć wygodniejszej obsłudze, z drugiej zaś zwiększać bezpieczeństwo korzystania z telefonu, ponieważ zindywidualizowany Knock Code jest trudny do spostrzeżenia dla osób w pobliżu. Klienci LG nie powinni martwić się o możliwości personalizacji kodu. Jest ich ponad 80 tysięcy.
Plakat zaangażowany Kraj: Niemcy | Klient: Greenpeace | Agencja: Scholz & Friends Sprawa ocieplenia klimatu, mimo swojej doniosłości, pozostaje jednak dla wielu osób tematem wciąż abstrakcyjnym. Aby wyczulić społeczeństwo na ten problem, posłużono się w kampanii Greenpeace obrazami wzburzonych fal morskich, które przy bliższej obserwacji okazują się być zrobione… z fragmentów map. Technika kolażu w połączeniu z dynamicznie przechodzącymi kolorami oszałamia. Miasta i oceany metaforycznie mieszają się ze sobą, a organizacja wzywa odbiorców reklam do działania hasłem „Zatrzymaj zmiany klimatu, zanim one zmienią nasz świat”. Misterna robota w dobrej wierze.
Dosłowne plakaty Kraj: Niemcy | Klient: Langenscheidt | Agencja: KW43 BrandDesign Wynajęci przez wydawcę słowników copywriterzy postanowili zagrać z odbiorcami reklam w skojarzenia. Zamiast obrazów produktów na plakatach umieszczono napis „Niebieskie L na żółtym tle”, który jest w istocie opisem logo Langenscheidt. Wizualna tożsamość marki będącej na rynku od 1856 jest wszystkim dobrze znana, dlatego klientów należało kampanią odpowiednio zaskoczyć. Ten pokaz pewności siebie połączono jednocześnie z mocą słów do poruszania wyobraźni. Wykorzystana w plakatach typografia jest neutralna i w pewnym sensie… naturalna?
70
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
F jak festiwal Kraj: Norwegia | Klient: International Bergen Festival | Agencja: Anti Bergen Nowa identyfikacja wizualna Międzynarodowego Festiwalu w Bergen prezentuje różnorodność programową wydarzenia, która sięga od klasyki po awangardę. Celem agencji Anti było stworzenie marki kojarzącej się z platformą wielu głosów i wielu odbiorców, miejsca otwartego na indywidualność zarówno w treści, jak i formie. Nuty i piksele zainspirowały copywriterów do stworzenia nowoczesnej oprawy wizualnej. Redesign objął stworzenie nowego logo (przypominająca ikonę litera „F” kojarzy się zarówno z muzyką, jak i słowem „festiwal”) i kolorowych grafik przypominających zapis beatów. Powstałe w ten sposób wzory widnieją na plakatach koncertów i produktach promujących festiwal. Jak na Norwegię przystało, znalazł się wśród nich m.in. charakterystyczny skandynawski sweter.
Po prostu raport Kraj: Niemcy | Klient: DocCheck | Agencja: antwerpes ag Firmy od zawsze mogły podkreślać swoją wyjątkowość dzięki ciekawie zaprojektowanym produktom promocyjnym, obecnie jednak identyfikacja wizualna obejmuje wszystkie wydawane w przedsiębiorstwach opracowania. Na dowód tego agencja antwerpes ag stworzyła wyjątkową formę raportu rocznego dla swojego niemieckiego klienta. W projekcie wykorzystano tzw „składankowy” papier do drukarek z odpowiednio skrojonymi czcionkami a la Windows 95 i metodą zadruku przypominającą efekt pracy drukarki igłowej. Całości dopełniają dwa elementy: szara teczka zamykana za pomocą dwóch gumek, stanowiąca oprawę raportu i dołączony doń pendrive w kształcie… dyskietki.
72
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
Przy cygarze
Reklama kabaretowa Autor Maciej Ślużyński Co i rusz pojawiają się w reklamie nowe mody, ale i stare „trendy” mają się świetnie. Zwłaszcza dwa: gołe baby i śmichy-chichy. O tym pierwszym zjawisku nie będę pisał, bo zima (choć twórcom reklamy pory roku nie przeszkadzają nic a nic), ale o tym drugim chciałbym parę słów, tytułem gorzkiej refleksji, skreślić. Gorzka refleksja przy reklamach z tak zwanym „humorem”? No, nie może być inaczej, skoro – według mnie – jest naprawdę źle. Zwłaszcza ostatnio. Bezpośrednim impulsem, który skłonił mnie do tego, aby przedstawić swoją analizę tego zjawiska, jest ostatnia kampania reklamowa z „użyciem” kabaretu Paranienormalni. Kampania tak fatalna, że nie napisać o niej byłoby ciężkim grzechem zaniedbania. Zatem, aby nie grzeszyć już dłużej, przechodzę do konkretów. Przypomnę w ogólnych zarysach, że reklamy są dwie, a obie dotyczą tego samego produktu, czyli kalendarza „Dżentelmeni 2015”. Kalendarz jest, rzecz jasna, z panami, a do kalendarza dołączana ma być płyta z muzyką („Muzyka z serca 2015”). Nad całością (w sensie kalendarza, płyty i akcji społecznej) czuwa Oliwier Janiak, co z punktu widzenia niniejszego tekstu jest albo informacją
74
VISUAL COMMUNICATION 12/14-01/15
całkowicie zbędną, albo kluczową – decyzję podejmiecie pod koniec, bo do Oliwiera Janiaka wrócę w ostatnim akapicie. Powstały zatem dwie reklamy telewizyjne. W sumie – mądrze. Pierwsza z nich reklamuje ten produkt jako coś dla panów z paniami (chodzi o płytę), druga – jako produkt dla pań z panami (kalendarz właściwy). I tak powinno być w zasadzie. Ale środki wyrazu, jakie zostały użyte, według mnie wołają o pomstę do nieba! Żeby dokładniej opisać, o co mi chodzi, muszę najpierw wykonać pewną drobną analizę socjologiczno-artystyczną. Kalendarz podstawowy (dla pań) „reklamuje” członek (że się tak wyrażę) kabaretu Paranienormalni, wykorzystując jedną ze scenicznych kreacji. Kreacją tą jest niejaka Mariolka. To znaczy – Mariolka jest bardzo „jaka”. To jest parodia. Mariolka jest parodią (przepraszam, że powtarzam, ale to jest naprawdę ważne!) współczesnej młodej, słabo wykształconej – by nie rzec głupiej – przedstawicielki płci niewieściej. Głupiej, chamskiej, wulgarnej. Kto widział, ten wie, o czym mówię. Ona sama o sobie mówi „krejzolka”, co też jest niezłą charakterystyką tej postaci. Mariolka jako postać sceniczna jest zabawna. W każdym razie – mnie bawi, może dlatego, że zdarza mi się spotkać jej prototyp. Na szczęście niezbyt często, ale się zdarza. Niestety, czasami życie przerasta kabaret, więc te spotykane przeze mnie w realu „mariolki” czasami aż budzą grozę swoim totalnym brakiem poczucia obciachu, połączonym z ilorazem inteligencji na poziomie sukienki Doroty Wellman. Ale cóż – smutek i nostalgia, a czasami nawet odrobina współczucia.
Bomba. Piękna akcja, świetny produkt, dobrze zrobiony i dobrze „opijarowany”. Tylko ta reklama telewizyjna... No, po prostu nie mogę tego przeżyć. Porażka. Dość uważnie śledzę losy tego projektu, bo w tym roku mamy już chyba dziewiątą edycję. I jestem pod wrażeniem konsekwencji. I czuję się poniekąd w grupie docelowej. No, może nie ja osobiście; w sensie, że kalendarz sobie zawieszę gdzieś, ale kalendarz dla żony, a płyta – dla nas obojga. Bo ja tę akcję postrzegam jako taki WOŚP, tylko jakby haute couture. I dlatego dziwi mnie taki właśnie dobór bohaterów reklamy telewizyjnej w bieżącym roku. Bo ja po prostu tego nie rozumiem; wydaje mi się, że produkt pozycjonowany jest nieco powyżej poziomu, który sugerują sceniczne charaktery występujące w przekazie. Mam najnormalniej w świecie dysonans poznawczy: z jednej strony produkt ekskluzywny (naprawdę ciężko kupić ten kalendarz, jak się nie ma znajomości albo bardzo grubego portfela), a z drugiej strony – rekomendacje do zakupu pochodzące od osób z nieco niższego levelu. A przecież aby strategia zastosowana tutaj (czyli tzw. testimonials) była skuteczna, musi, po prostu musi występować zgodność wizerunkowa produktu i osoby ten produkt rekomendującej. A tu co? Rozczarowanie...
Bohaterem reklamy przeznaczonej dla panów, czyli płyty z muzyką głównie w wykonaniu pań, jest inna postać sceniczna, znana pod oryginalnie brzmiącym imieniem Kryspin. Osobnik co najmniej... dziwny. Ciężko mi dokładnie wskazać, czego parodią jest ta postać, ze względu na jej wielowymiarowość. Ale to taki trochę geek, trochę miękki flet (termin zaczerpnięty z książki „Pokolenie Ikea”), trochę przemądrzały dzieciak. Też takich pełno w świecie realnym i na pewno spotkaliście niejednokrotnie kogoś równie oryginalnego. Załączam oczywiście wyrazy współczucia.
Mówicie, że się czepiam? Że ludzie nie wierzą w reklamy, więc nie ma się czym przejmować? I że przede wszystkim liczy się poczucie humoru, które w tej reklamie gra rolę główną? No to z innej beczki. moja znajoma, nauczycielka fizyki w gimnazjum, żaliła się ostatnio na reklamę jakiejś sieci z prądem. Nazwała nawet tę reklamę podczas lekcji „spot z debilnym Stasiem”. Dlaczego? Ano dlatego, że występuje w niej przemądrzały dzieciak, który twierdzi, że w gniazdku ma prąd stały. I inne dzieciaki (w tym przypadku – uczniowie mojej znajomej) UWIERZYŁY w to, co USŁYSZAŁY. I zaczęły się chandryczyć na lekcji i twierdzić, że nauczycielka nie ma pojęcia o prądzie, bo one same słyszały w telewizji, że w gniazdku jest prąd stały!
A teraz trzeci element całej akcji, czyli kalendarz. I płyta z muzyką. I jeszcze coś – hasło „Stop bosym stopom”, bo część zysku ze sprzedaży przekazana będzie na cele szczytne. Super.
I na zakończenie wrócę do Oliwiera Janiaka, tak jak obiecałem. Nie wierzę, że to on zadecydował o takiej a nie innej reklamie telewizyjnej w tym roku. Jest na to zbyt... elegancki.
DRUKARNIA
MIERZ WYSOKO
EFI™ H1625 LED
Świat urządzeń wielkoformatowych w technologii LED firmy EFI kryje w sobie większe zyski. Nowa drukarka EFI H1625 LED radykalnie obniża koszty atramentu, oferuje najniższy całkowity koszt posiadania w swojej klasie i umożliwia druk na największej gamie sztywnych podłoży. Do tego drukuje w 8 poziomach skali szarości, w tym białym atramentem w standardzie, zapewniając niemal fotograficzną jakość. Będziemy paliwem Twojego sukcesu. Odwiedź stronę wideformat.efi.com/H1625LED
©2014 EFI. Wszelkie prawa zastrzeżone.