Visual Communcation 01 2016

Page 1

outdoor

indoor

LFP

digital signage & LED

wrapping

sign

systemy świetlne

01.2016

Styczeń 2016 ISSN 1895-409X INDEKS 235156 10,50 zł (w tym 5% vat) ISSN 1895-409X 01

9 771895 409605

Digital Signage dla użytku niekomercyjnego Teksturowane druki •••••••• David Bowie: ikona współczesnej kultury Demaskujące billboardy


#ESE2016

8-11 MARCH 2016 AMSTERDAM

ZOSTAŃ BOHATEREM SIGN NA EUROPEJSKIM SIGN EXPO 2016 AMSTERDAM 8 - 11 MARCA 2016

A DIGITAL

A TEXTILE

EUROPEAN SIGN EXPO

CZY JESTEŚ GOTÓW ZOSTAĆ BOHATEREM IDENTYFIKACJI WIZUALNEJ? Wzywamy wszystkich projektantów i klientów! SIŁA identyfikacji wizualnej odgrywa kluczową rolę w naszym codziennym życiu. Jest nie tylko narzędziem informacyjnym dla klientów w różnych branżach przemysłu, ale także bardzo efektywnym narzędziem w brandingu. Zapraszamy do odwiedzenia European Sign Expo (8-11 marca 2016), gdzie będzie można zobaczyć kreatywne i dynamiczne nowości techniczne w zakresie niedrukowanej identyfikacji wizualnej naszych wystawców z całego świata. Zobacz najnowsze rozwiązania systemów tablic, trójwymiarowego liternictwa, znaków przestrzennych, podświetlanych tablic, identyfikacji cyfrowej i cyfrowych mediów na otwartej przestrzeni

ZAREZERWUJ BEZPŁATNĄ WEJŚCIÓWKĘ ZA POMOCĄ KODU AEOPØ3Ø2 tutaj: WWW.EUROPEANSIGNEXPO.COM


03.Editorial od wydawcy

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Zimowe wymiary wizualnej komunikacji

Jako partner targów RemaDays VISUAL COMMUNICATION w niniejszym numerze fokusuje Waszą uwagę, Drodzy Czytelnicy, przede wszystkim na nowościach w sferze reklamy i poligrafii. To od lat największe wydarzenie branżowe w Europie Środkowo -Wschodniej, które w roku 2016 przyciągnęło ponad siedmiuset wystawców. Nie może nas tam zatem zabraknąć! Targom towarzyszy RemaCongress, w trakcie którego można zdobyć lub poszerzyć wiedzę z zakresu reklamy i marketingu, a także zyskać inspiracje wynikające z zapoznania się z najnowocześniejszymi technologiami i urządzeniami. W tym roku na zwiedzających czeka Harley, za sterami którego uda się wyjechać z targów RemaDays, gdy tylko uśmiechnie się do nas szczęście w loterii. VISUAL COMMUNICATION zaprasza zatem do Warszawy-Nadarzyna w dniach 16-18. lutego.

Gdybyście, Drodzy Czytelnicy, chcieli chociaż na chwilę odwrócić uwagę od reklamy i poligrafii polecam lekturę tekstu o ikonie kultury wizualnej Dawidzie Bowie. Nieważne, jaką orientację płciową artysta ten deklarował na poszczególnych etapach swojej kariery – ważne, że pokazał nam wszystkim fascynującą, kosmiczną wręcz inność i swoją postawą zwrócił uwagę na gender. Tak, właśnie na gender. Może w Polsce wreszcie uda się zdjąć z tego terminu odium, jakie nakładają na nie ludzie, którzy go nie rozumieją? Performatywność płci oraz jej kulturowy wymiar to przecież także część wizualnej komunikacji. Na łamach VISUAL COMMUNICATION oddajemy więc hołd autorowi „BlackStar” i celebrujemy wolność, jaką Bowie wniósł na scenę artystyczną. Ponadto skupiamy się na potencjale nowej maszyny Mimaki oraz analizujemy szanse outdooru w roku 2016, pytając o to, jakie kreatywne i niestandardowe kampanie reklamowe można przeprowadzać na nośnikach zewnętrznych. Interesują nas jak zwykle kwestie edukacyjne i społeczny wymiar reklamy: przyglądamy się bowiem kampaniom związanym z profilaktyką raka piersi, poszukiwaniem osób zaginio-

Impressum

A

Jedyny magazyn przeznaczony dla sektora komunikacji wizualnej Wydawca i redakcja: European Media Group Sp. z o.o. ul. Fredry 1/18, 61-701 Poznań, Tel/Fax +48 61 855 19 90 www.visualcommunication.pl

nych czy dietą karmiących matek. Kierujemy Waszą uwagę również na sztukę w przestrzeni publicznej, wskazując na postacie tak różne jak Wojciech Zamecznik i Hulu. Murale tego ostatniego, wykonane na lodowcach Islandii, zniknęły po około tygodniu, zwróciwszy uwagę świata na zmiany klimatyczne i podnoszący się poziom wód. Z kolei artyści, zainspirowani twórczością Zamecznika, zamienili Warszawę w otwartą galerię. Natomiast w rubryce In&Out prezentujemy i porównujemy transparenty widoczne na różnorakich demonstracjach, których teraz w naszym kraju tak wiele. Żadna zimowa pogoda niestraszna zarówno tym, którzy protestują przeciwko tzw. dobrej zmianie, jak i tym, którzy tę zmianę popierają. Czy przesłania wypisywane lub rysowane na transparentach zachowują kulturę (wizualną)? Doceniamy poczucie humoru i ironię, nasz niesmak nieustannie budzi nietolerancja oraz nawoływanie do nienawiści i agresji. Ciekawej lektury! dr hab. Marta Smolińska / prof. UAP editorinchief@printernet.pl

Prezes Wydawnictwa: Izabela E. Kwiatkowska, izabella@printernet.pl | Redaktor Naczelna: dr hab. prof. UAP Marta Smolińska | Redakcja: Karolina Sikorska, Agata Ważydrąg, redakcja.vc@printernet.pl | Administracja i Koordynacja eventów: Ewa Urbanowicz, office@printernet.pl | Marketing: Michał Sobolewski, marketing@printernet.pl | Prenumerata i dystrybucja: Ewa Urbanowicz, prenumerata@printernet.pl | Konsultacja: prof. dr hab. Henryk Mruk, prof. zw. Henryk Regimowicz, prof. zw. Grzegorz Marszałek | Grafika i DTP: Ada Dziamska | Druk i oprawa: Paw-Druk, Poznań | Cena egzemplarza: 10,50 zł | Nakład: 4000 egzemplarzy | Cennik reklam redakcja wysyła na życzenie | Materiałów redakcyjnych wydawnictwo nie wysyła do autoryzacji. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skracania i adjustacji tekstów, a także zmiany tytułów. Wszelkie prawa zastrzeżone. Przedruk materiałów lub ich część tylko za pisemną zgodą redakcji. Za treść ogłoszeń reklamowych i artykułów autorskich redakcja nie odpowiada. Artykuły te nie muszą odzwierciedlać poglądów wydawnictwa. © Wszelkie prawa zastrzeżone przez VISUAL COMMUNICATION. VISUAL COMMUNICATION jest członkiem wspierającym Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej. Zdjęcia wykorzystane przy artykułach pochodzą z serwisu fotolia. Acanthus Aureus 2011, 2009, 2008, 2007


04.Spis treści

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

26 Digital Signage&LED 18.Sprawdź, co czujesz 20.News 22.Konkurencyjna edukacja 23.News 24.Szanse outdooru w 2016 26.Poza definicją 28.Projektowanie

i drukowanie w 3D

30.Digital signange dla

użytku niekomercyjnego

32.Skrzydlaty inżynier

28

78

LFP

Media &Komunikacja

Temat numeru

34.Aż chce się dotknąć! 36.Druk materiałów reklamowych 38.Ricoh na Fespa 39.News 40.Plotery nowej generacji 40.News 42.Sun Chemical

na europejskich targach

42.News 44.Współpraca Colourama i Mimaki 45.News 46.Tektura opakowaniowa 47.News

66.Szanse rozwoju OOH 68.Nieczytelność: Konteksty

Pisma

72.Zastrzeżenia do Ustawy

krajobrazowej

73.STYLOWE BOBUTY 74.Z perspektywy czasu 76.Cała prawda o COP21 78.Wdrażanie Ustawy

krajobrazowej

79.News 48.Czas na reklamę

pneumatyczną

48.Smatch UV Spirit A1 Plus 51.News


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

84

88

Wrapping

Sign&Reklama Biznes świetlna &Ludzie

80.Gwarancja 3M MCS 82.News 84.Folia, której uchodzi na sucho 86.Premierowo na Fespa Digital

88.British Sign Awards

92 92.Rozbudowany park

maszynowy

94.Konferencja FEPE 95.News

Działy stałe

52.Mimaki do druku

na tekstyliach

54.Druk materiałów

reklamowych

56.News

58.Droga do szczęścia 60. Nowy Roland do druku

wielkoformatowego

61.News 62.Rozmowa z Lyndą Sutton

03.Editorial 06.NEWS Visual 06.Flash 14.ŚWIAT KREACJI 15.komentarz 64.in&out

.05


06.Visual Communication FLASH Soczyste plakaty Kanadyjska Fundacja do Walki z Rakiem zorganizowała jedną z ciekawszych kampanii reklamowych, której celem było zwiększanie świadomości kobiet na temat możliwości zachorowań na nowotwór piersi oraz ich zachęcenia do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach profilaktycznych. Społeczna kampania miała miejsce na jednym z większych rynków w mieście Vancouver, gdzie otwarte zostało stoisko diagnostyczne, w którym kobiety mogły przebadać biust. A zachęcić miały je do tego specjalnie stworzone plakaty przedstawiające owoce, które kształtem nawiązywały do kobiecych krągłości oraz specyfiki miejsca, w którym wykonywano badania, czyli Nesters Market. Akcja zakończyła się sukcesem, ponieważ kilka tysięcy kobiet poddało się badaniom. Fundacja postanowiła zorganizować więc drugą edycję kampanii, którą promowały już nie tyle plakaty, ale soczyste grejpfruty, które były rozdawane klientom. Umieszczone na nim różowe okrągłe etykiety informowały o obowiązku poddawania się badaniom. ©adweek

v

Gotowanie na billboardzie Pokaz gotowania na żywo? To nowy pomysł na akcję promocyjną jednej z holenderskich restauracji. „La Place” przy pomocy JCDecaux stworzyła interaktywną kampanię, która zachwyciła wszystkich mieszkańców Amsterdamu. Do jej realizacji wykorzystany został cyfrowy billboard, za pomocą którego klienci mogli przejrzeć menu i złożyć zamówienie, a następnie obejrzeć, jak w czasie realnym szef kuchni przygotowuje ich danie. Gotowe posiłki czekały na nich w restauracji „La Place”. Po dużym sukcesie tej ambientowej akcji, firma zaczęła wykorzystywać cyfrowe billboardy jako stałe elementy marketingowych działań restauracji. ©ambientising

v

News

STOP przemocy

Bądź bohaterem „You can stop it”– pod takim hasłem rozpoczęła się społeczna kampania reklamowa, której celem było zwalczanie aktów przemocy i wykorzystywania wobec dzieci. Akcja ambientowa, która miała miejsce na ulicach większych miast Korei Południowej, przygotowana została przez agencję Healing Brush Seongnam-si. Kampania przekonywała przechodniów do czynnego reagowania w sytuacjach, gdy są świadkami dręczenia dzieci. Do zrealizowania akcji wykorzystano projektory Samsung, za pomocą których wyświetlano na murach obraz przedstawiający agresywnego rodzica oraz przestraszone dziecko. Podczas przechodzenia wzdłuż reklamy wyświetlał się na niej cień przechodnia, a na piersi pojawiało logo z numerem ratunkowym 112, a także wiadomość „Bądź czyimś boha-

Muzyczna reklama AMS

Coldplay na przystankach Na wybranych nośnikach Premium Citylight AMS w Warszawie zawisły winyle i płyty zespołu Coldplay. W ten niestandardowy sposób wytwórnia muzyczna Warner Music Poland reklamuje najnowszy album zespołu „A Head Full of Dreams”. Gabloty na głównych wiatach przystankowych zaprojektowane zostały tak, aby przypominały witryny

terem i zgłoś akt przemocy”, zachęcająca do szybkiego reagowania w sytuacjach przemocy wobec nieletnich, których często jesteśmy świadkami.

v

©adsoftheworld

sklepowe z oryginalnymi winylowymi płytami. Cała ekspozycja utrzymana jest w krzykliwych i fluorescencyjnych kolorach, co jest bezpośrednim nawiązaniem do estetyki okładki albumu. Kampania zaprojektowana przez AMS wraz z muzyczną wytwórnią, jest jedynym tego typu sposobem na promocję płyty Coldplay na świecie.

v


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Innowacyjna kampania muzeum

Zrób sobie selfie z Królową Główna zasada działania marketingu w muzeach jest prosta i oczywista – jak najszerszej publiczności zaprezentować to, co w danej galerii się znajduje, szczególnie jeśli ta posiada jakieś arcydzieła. Agencja Grey London swoją ostatnią kampanią, przygotowaną dla Tate British Museum, całkowicie zaprzeczyła tym założeniom, ponieważ zamiast obrazów w akcji promocyjnej postanowiła przedstawić fascynujące i zaskakujące historie kryjące się za dziełami. Kampania dotyczyła trzech obrazów, które powszechnie uważa się za najcenniejsze w zbiorach brytyjskiego muzeum: „Tryptyku” Francisa Bacona, „Ofelii” Johna Everetta Millaisa oraz „Portretu Elżbiety I”. Akcja polegała na stworzeniu plakatów oraz pocztówek, na których umieszczono nie tyle reprodukcje, co twórcze i zaskakujące opisy tych dzieł. I tak na plakacie zachęcającym do obejrzenia obrazu Elżbiety I przeczytać możemy: „Elżbieta w 1573 nie mogła zrobić sobie selfie, ale gdyby mogła na pewno wyglądałoby właśnie tak. Jeżeli też lubisz lajkować i udostępniać na Facebooku przyjdź i zrób sobie zdjęcie z Królową Selfie. Królową Elżbietą I”. Ta nietypowa metoda promocji

.07

galerii była pierwszą kampanią, którą Grey London stworzył dla Tate, ale jak zapowiada muzeum, na pewno nie ostatnią. Dzięki niej udało się bowiem uwolnić tkwiące w dziełach historie, a także zachęcić odwiedzających do tego, aby sami zaczęli tworzyć własne opowieści na temat dzieł. Kolejne muzealne eksponaty już czekają w kolejce, aby odkryć ich historie. ©adweek

v

Jedyny magazyn stworzony specjalnie dla wszystkich sektorów rynku

komunikacji wizualnej! outdoor

indoor

LFP

digital signage & LED

wrapping

sign

systemy świetlne

01.2016

Styczeń 2016 ISSN 1895-409X INDEKS 235156 10,50 zł (w tym 5% vat) ISSN 1895-409X 01

Logotyp VISUAL COMMUNICATION uszlachetniono folią metalizowaną Power Pink, Rainbow oraz Honolulu Blue. Całość wykonana przez firmę Follak. Design i layout: Robert Sabolovic, Agencja Reklamowa Zeitmass

9 771895 409605

DTP: Ada Dziamska

Papier na okładkę: Novatech 250g/m2, Digital Signage dla użytku niekomercyjnego Teksturowane druki ••••••••

Papier na wnętrze: Novatech 115 g/m2, Liczba kolorów: CMYK

David Bowie: ikona współczesnej kultury Demaskujące billboardy

Druk: PAW-DRUK


08.Visual Communication FLASH Sitodruk w roli głównej Zakończyła się czwarta edycja festiwalu „Sitofest”. Wydarzenie miało promować ręczną metodę prastarego druku, a także zachęcać młodych do eksperymentowania z tą techniką. Pomysł festiwalu zrodził się kilka lat temu, podczas twórczych kontaktów nawiązanych pomiędzy warszawskimi a berlińskimi pracowniami sitodruku. Dla uczestników przygotowano m.in. wernisaż francuskiego artysty Jean Peut-être, pokaz prac Krzysztofa Iwańskiego, na którym twórca zaprezentował niepublikowany dotychczas cykl swoich plakatów oraz wystawę „Seria ZŁO”. Podczas tego wydarzenia wystawione zostały dzieła, które powstały w wyniku wykorzystania odpadów drukarskich.

v

Twoje dziecko jest tym, co jesz Wszyscy nie raz słyszeli hasło „Jesteś tym, co jesz”. Powiedzenie to postanowiła wykorzystać brazylijska agencja Paim, która na zlecenie Państwowego Stowarzyszenie Pediatrycznego stworzyła nową kampanię. Na ulicach Rio de Janeiro pojawiły się billboardy prezentujące wizerunek karmiącej matki. Jej piersi przykryte zostały jednak obrazami „śmieciowego” jedzenia, tj. hamburgerów, pączków czy puszek coca-coli. Celem kampanii było podkreślenie niebezpieczeństwa spożywania tego typu produktów oraz ich poważnych konsekwencji zdrowotnych dla noworodków. Przerobione odpowiednio hasło kampanii brzmiało „Twoje dziecko jest tym, co jesz” i zachęcało matki do przestrzegania rozsądniej i zdrowej diety w tym szczególnym dla nich okresie. ©bandt

v

News

Kampania nieistniejących filmów

Historia prawdziwa W przemyśle filmowym od zawsze mówiło się, że ludzkie historie stanową najlepsze inspiracje. W tym miesiącu na ulicach Krakowa i Warszawy pojawiły się billboardy promujące pięć nowych filmów, których fabuła oparta jest na prawdziwych zdarzeniach. Kampania z pozoru wydaje się standardową akcją promocyjną, kiedy jednak przyjrzymy się z bliska billboardom promującym te filmy, zauważymy, że wszystkie wykonane są w podobnej stylistyce, a ich głównym tematem jest samotność i bieda. Billboardy reklamujące produkcje filmowe o tytułach: „Wyblakłe marzenia”, „Mamy czas”, „Brzemię”, „Rachunek życia” oraz „Jutro było wczoraj” to tak naprawdę element kampanii społecznej przygotowanej przez fundację Szlachetna Paczka i Biuro Podróży Reklamy. Akcja promocyjna powstała jako reakcja na ogłoszony przez Szlachetną Paczkę raport o stanie biedy polskiego społeczeństwa, w którym opisano losy samotnych ludzi, niepełnych polskich rodzin, często żyjących na skraju ubóstwa. Losy filmowych bohaterów są prawdziwymi historiami podopiecznych fundacji. Same filmy z kolei nigdy nie zostały i nie zostaną nakręcone, a fałszywe billboardy miały zwrócić uwagę na los polskich rodzin i być apelem o pomoc finansową. W kampanii udział wzięli najbardziej znani polscy aktorzy, w tym m.in. Piotr Adamczyk i Jan Nowicki. Promocję billboardową uzupełniały także fałszywe trailery oraz recenzje z pokazów przedpremierowych nieistniejących produkcji.

v

Noc spadających dronów

Życzenie w butelce W ramach festiwalu „Coca-Cola Summer Love”, który odbył się w Izraelu, marka Coca-Cola zaprojektowała unikatową butelkę dla popularnego napoju. Wydanie edycji „Wish in a Bottle” to bezprecedensowe wydarzenie, ściśle związane z eventem. Przyświecająca mu idea miała przede wszystkim trafić do nastoletnich konsumentów, którzy uczestniczyli w „Summer Love”. Otwarciu butelki Coca-Coli każdorazowo towarzyszyły efekty na niebie. Opakowanie posiadało bowiem załącznik w postaci gwiazdy, który uaktywniał się podczas odkręcania butelki, przesyłając sygnał do jednego z trzech dronów. Urządzenie wznosiło się wówczas na wysokość 1,000 stóp i symulowało spadającą gwiazdę. Podniebny spektakl sprzyjał pełnej liryzmu atmosferze festiwalu oraz marzycielskim nastrojom publiczności. Nastolatkowie mieli niepowtarzalną okazję, by zanurzyć się w świecie fantazji i uwierzyć w siłę sprawczą wypowiadanych w obliczu deszczu meteorów życzeń.

v

Noc spadających gwiazd – dronów udekorowała niebo nad festiwalem „Coca-Cola Summer Love”.


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.09

Miasto jako galeria sztuki

Pierwsza edycja Festiwalu FORMA Fundacja Archeologii Fotografii zorganizowała po raz pierwszy wystawę inspirowaną twórczością Wojciecha Zamecznika, znanego grafika użytkowego i typografa, który przez ponad 20 lat tworzył projekty na całym świecie. Do udziału w festiwalu sztuki zostali zaproszeni współcześni artyści, zajmujący się różnymi dziedzinami sztuki, w tym: fotografią, projekcjami wideo, projektowaniem plakatów i teatrem. Wszystkie zaprezentowane przez nich prace były premierami i powstały z myślą właśnie o tym wydarzeniu. Wśród twórców znaleźli się m.in. Mirella von Chrupek, Beza Projekt, Jędrzej Sokołowski, Pani Jurek oraz Grupa Centralna. Tym, co zaskakujące w festiwalu, to fakt, że dzieła artystów inspirowane twórczością Zamecznika nie pojawiły się w żadnej galerii.

Przestrzenią ekspozycyjną była cała Warszawa. Projekty wystawione zostały na dworcu, głównych ulicach, witrynach sklepowych, a przedstawienia w teatrach. Imprezami towarzyszącymi były bezpłatne warsztaty z projektowania użytkowego oraz prezentacja pierwszej polskiej publikacji o Wojciechu Zameczniku.

v

©culture

Outdoor pod kontrolą

Porządek po brytyjsku Z myślą o skutecznym zarządzaniu reklamą zewnętrzną powstała aplikacja Space, która rejestruje, kataloguje oraz przechowuje informacje o wszystkich pojawiających się instalacjach OOH na rynku brytyjskim. Aplikacja umożliwia transfer danych pomiędzy firmami w branży, dostarczając kompleksowych, w tym nawet archiwalnych, wiadomości na temat lokalizacji, uwarunkowań terenowych pod reklamę oraz stopnia zagęszczenia nośników w poszczególnych sferach miejskich. W bazie zarejestrowano ponad 500 tysięcy przekaźników reklamy, którym nadano unikatowe kody identyfikacyjne. Instalacje zostały sklasyfikowane według grup: położenie, środowisko oraz format. W aplikacji dostępne są także informacje na temat szczegółów każdej z nich, jak np. opis funkcji dotykowych.

Pomoc w poszukiwaniu zaginionych

Społeczna akcja na ekranach DOOH Fundacja ITAKA oraz BIGFORMAT.tv nawiązały stałą współpracę. Od początku stycznia wizerunki zaginionych pojawiają się na wielkoformatowych ekranach DOOH należących do spółki BIGFORMAT.tv oraz na 22 ekranach sieci UNDERBOARD w przejściach podziemnych pod Dworcem Centralnym w Warszawie. Stworzony system automatycznie pobiera imię, nazwisko i zdjęcie osoby, która została ostatnio dodana do bazy osób zaginionych znajdującej się na stronie zaginieni.pl. Następnie informacje są publikowane w czasie rzeczywistym na ekranach DOOH w przestrzeni miejskiej. Istnieje również możliwość wyboru nośników znajdujących się w określonej odległości od miejsca zaginięcia lub zamieszkania osoby zaginionej.

Utworzenie bazy zostało zlecone przez angielską OOH Standards Group, która reprezentuje zarówno specjalistów od reklamy zewnętrznej, jak i domy medialne zlecające kampanie. Przewodniczący Grupy, Mungo Knott oraz Gavin Lee, skomentowali: „Jesteśmy dumni ze stworzenia Space, która jest pierwszym na świecie tego typu projektem.” Rozwiązań technologicznych dla tej aplikacji dostarczyła firma Mediatel. ©dailydooh

v

„Rocznie w Polsce dochodzi do zaginięcia ponad 20 tysięcy osób, w tym około 8 tysięcy dzieci. O skuteczności poszukiwań decyduje szybkość podjętych działań. Im więcej osób zetknie się ze zdjęciem osoby w krótkim czasie od jej zaginięcia, tym większe szanse na szczęśliwe odnalezienie. Właśnie dlatego chcemy skorzystać z możliwości automatycznej publikacji informacji o najnowszych zaginięciach na nośnikach DOOH” – podkreśla prezes Fundacji ITAKA, Alicja Tomaszewska.

v


10.Visual Communication

News

W odległej galaktyce

Kosmiczny outdoor Z okazji światowej premiery najnowszej części Gwiezdnych Wojen „Przebudzenie Mocy” znana firma Lego zaskoczyła Berlińczyków nową interaktywną kampanią. Na wybranych wiatach przystankowych w stolicy pojawiły się plakaty przedstawiające znanych filmowych bohaterów…. zasiadających w sali kinowej. W kampanii tej wykorzystano aplikację mobilną oraz Instagram. Dzięki połączeniu kampanii z aplikacją mobilną i wykorzystaniu social media, przechodnie otrzymali niepowtarzalną szansę zrobienia sobie wspólnego zdjęcia z Lordem Vaderem czy Lukiem Skywalkerem, które następnie pojawiało się w mediach społecznościowych. Możliwość otrzymania fotografii z bohaterami odległej galaktyki to cześć kampanii Lego, która promuje nową linię zabawek sygnowaną znakiem „Star Wars”. Do Berlińczyków należało już tylko zdecydowanie, po której stronie mocy zechcą się znaleźć. ©JCDecaux

v

Ambient na przystanku

Komentujący citylight Agencja Lemon Sky J. Walter Thompson Poland, we współpracy z AMS, wykorzystała interaktywną gablotę citylightową we Wrocławiu do realizacji akcji ambientowej dla marki Princessa. Interaktywny citylight został zainstalowany na jednym z wrocławskich przystanków. Kiedy pojawiał się na nim pasażer oczekujący na autobus, słyszał z głośników damski głos komentujący jego strój, samopoczucie czy aktualną sytuację. Pasażer zaintrygowany głosem lektorki zerkał na citylight, gdzie pojawiały się chmurki z tekstami skierowanymi bezpośrednio do niego. Trzecim elementem zaskoczenia była nagle podjeżdżająca na przystanek motocyklistka, która z uśmiechem wręczała pasażerowi wafelek Princessa. Podczas akcji wśród oczekujących

na autobus pasażerów pojawiały się różne osoby: młodzież, zakochane pary, a nawet sympatyczny dziadek. Całą akcją dowodził zespół stacjonujący nieopodal przystanku, który, dzięki wmontowanej w citylight ukrytej kamerze, widział na bieżąco pojawiające się w wiacie autobusowej osoby. Dzięki temu aktorka użyczająca swojego głosu spontanicznie komentowała sytuacje na przystanku, a zespół odpowiedzialny za interakcje na ekranie citylightu publikował teksty w chmurkach, dzięki specjalnie do tego celu przygotowanej aplikacji.

v


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.11

Ledowa mozaika

Instalacja na śniegu Dokładnie co trzy lata w Japonii odbywa się jeden najbardziej niezwykłych outdoorowych festiwali świata. Podczas „Echigo-Tsumari Art Triennale” w ponad 200 małych miejscowościach i wioskach powstają niezwykłe instalacje, które razem tworzą największą galerię sztuki na kontynencie. W sumie w tegoroczną edycję zaangażowało się ponad 160 artystów, którzy na terenie ponad 760 tys. km kw. stworzyli niezwykłe ekspozycje. Temat tegorocznych biennale brzmiał: Człowiek częścią natury. Instalacją, która przyciągnęła szczególną uwagę oglądających był projekt stworzony przez Kyota Takahashi pt. „Dar dla zamarzniętego miasteczka”. Artysta na jednym z pól stworzył niepowtarzalną mozaikę świetlną. Na śniegu zakreślił regularnie rozlokowane koła, w których zainstalował kilkaset

ledowych lampek świecących w najróżniejszych kolorach. Podświetlona powłoka śniegu sprawiała ogromne wrażenie, szczególnie gdy w nocy rozświetlała miasteczko.

v

©Thisiscolossal.jpg

Ambientowa akcja Żywiec Zdrój

Słońce nad Warszawą Marka Żywiec Zdrój zaskoczyła Warszawiaków nową ambietnową kampanią. Akcja promocyjna podzielona została na dwie części. Podczas pierwszej, która ruszyła 18 stycznia, na budynku Q22 w centrum Warszawy uruchomiona została instalacja imitującą gigantyczne słońce, wpisując się mocno tęsknotą za latem w zimową panoramę stolicy. 25 stycznia ruszyła druga odsłona kampanii, w której uruchomiony został ekran Led oraz serwis internetowy podarujslonce. pl. Od tego dnia, przez kolejne 2 tygodnie za pośrednictwem strony www można było przesłać życzenia i symbolicznie podarować słońce wybranej osobie. Instalacja działa codziennie od godz. 16.00 do 22.00. Całość nawiązywała do głównego przekazu kampanii prowadzonej przez markę Żywiec Zdrój pod hasłem „Podaruj sobie trochę słońca”. Na potrzeby kampanii stworzono nowe opakowania produktu, materiały POS oraz słoneczny outdoor. Celem, jaki postawiono agencji K2, było znalezienie dodatkowego niestandardowego sposobu na wzmocnienie prowadzonych już działań marketingowych i jednocześnie rozjaśnienie zimowych dni i dodanie mieszkańcom Warszawy trochę pozytywnej energii. „Zależy nam na tym, aby nie tylko nasze produkty, ale też realizowane przez nas działania komunikacyjne wywoływały pozytywne emocje. Chcieliśmy wywołać na twarzach warszawiaków uśmiech i sądząc po ich reakcjach, udało nam się to osiągnąć. To daje ogromną satysfakcję i zachęca do realizacji nietypowych projektów, które nie tylko harmonijnie wpiszą się w przestrzeń publiczną, ale też przyniosą mieszkańcom dodatkową wartość” – podsumowuje Inga Songin, dyrektor marketingu i PR w Żywiec

Kampanię ambientową dla Żywiec Zdrój przygotowała agencja reklamowa K2.

Gigantyczne słońce, które zdobiło budynek Q22, widoczne było z daleka.

Zdrój. Instalacja powstała we współpracy z Instytutem Optyki im. Profesora Maksymiliana Pluty oraz Echo Investment.

v


12.Visual Communication FLASH Gwiezdna czcionka Styczeń okazał się szczególnym miesiącem dla fanów Davida Bowiego. W tym okresie miejsce miała długo wyczekiwana premiera siódmego studyjnego krążka artysty, który ukazał się w dzień jego 69. urodzin. Wszystkich zaskoczyła także nieco późniejsza informacja o nagłej śmierci twórcy. Tytuł ostatniej płyty Bowiego nosi tytuł „BlackStar”. Tym, co szczególnie przyciąga uwagę jest jej okładka. Nie zobaczymy na niej wizerunku Bowiego, ale czarną gwiazdę. Projekt okładki wykonał znany grafik Jonathan Barnbrook, od lat współpracujący z artystą. Dodatkowo wykorzystał on kształt pięcioramiennej gwiazdy, którą przerobił na poszczególne litery alfabetu. W taki sposób pod logotypem gwiezdną czcionką zapisane zostało słowo „Bowie”. To ciekawe rozwiązanie typograficzne podchwyciły m.in. radiowa Trójka czy serwis Vevo, które na portalach społecznościowych w dniu premiery krążka zapisały swoje logotypy w gwiazdorskim stylu.

v

Billboard ostrzegający Czerwony, żółty, zielony – to trzy kolory, które jednoznacznie kojarzą się z sygnalizacją świetlną. Marka produkująca Mini Coopery postanowiła wykorzystać te oczywiste nawiązania i zaprezentowała najnowszy model samochodu Mini, występujący właśnie w tych trzech wyrazistych barwach. Na zlecenie firmy agencja reklamowa Gewista Urban Media zaprojektowała interaktywne billboardy, które umiejscowione zostały obok sygnalizatorów świetlnych. Billboardy reagowały na zmieniającą się sygnalizację tak, że wraz z pojawieniem się światła w danym kolorze, na ekranie pojawiał się model samochodu dokładnie w takiej samej barwie. Dodatkowym elementem były hasła reklamowe, np. „To jest czerwony”, podkreślające zarówno kolor sygnalizacji świetlnej, jak i karoserii auta. Dzięki temu billboardy nie tylko spełniały funkcję reklamową, ale także widocznych z daleka znaków ostrzegawczych. Kierowcy mogli je oglądać na wybranych skrzyżowaniach Wiednia. ©Creativecriminals

v

News

Baner wielkoformatowy

Innowacja na rynku komercyjnym Jednym z nagrodzonych projektów w tegorocznym konkursie dla najlepszej kampanii reklamowej organizowanej jeden z brytyjskich magazynów, przyznano projektowi wykonanemu dla marki Citizen Watches. Twórcami kampanii była agencja reklamową Limited Space, współpracująca z drukarnią wielkoformatową PressOn. Reklamujący kolekcję nowych zegarków Citizen baner, zdobył wyróżnienie

Mówiące meble miejskie

Rozmowa z fontanną Organizacja społeczna dbająca o zdrowie Amerykanów znalazła nietypowy sposób na promocję zdrowego trybu życia oraz picia odpowiedniej ilości wody. Dostarczanie ponad litra płynów do organizmu pozwala zachować

w kategorii innowacji na rynku komercyjnym. Bilbord pojawił się na suficie atrium centrum handlowego Bullring w Birmingham. Reklama ta została nadrukowana na poliestrowym materiale o wymiarach 16.1x7.2 m, a do jej wydrukowania użyto maszyny HP Latex 3500, natomiast do wykończenia cyfrowego urządzenia do cięcia Kongsberg iXP24. Kampanię Citizen uzupełniały plakaty, które pojawiły się na cyfrowych wyświetlaczach w całej galerii handlowej, a także ponad dwadzieścia samoprzylepnych grafik umieszczonych na laminowanych polimerowych płytach.

v

równowagę ciała i jest najważniejszym składnikiem każdej diety. Aby zachęcić mieszkańców Nowego Jorku do spożywania większej ilości płynów, w tym m.in. darmowej wody pitnej, w mieście zainstalowano fontanny, z której nie tylko można się napić, ale także …porozmawiać. W celu włączenia fontanny należy najpierw nacisnąć guzik, który najpierw uruchamia strumień wody. Przycisk jest połączony z systemem elektronicznym zainstalowanym w urządzeniu, które sprawia, że fontanna powoli zaczyna wydobywać z siebie najróżniejsze dźwięki, w tym zabawne komentarze na temat miasta. Możliwość skorzystania z tego nietypowego urządzenia ma zachęcić nowojorczyków do trzymania zbilansowanej diety bogatej w napoje.

v

© blog.arduino


koformatow y -line w w w.banerpolsk a.pl

.13

2

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Ambient w Islandii

Topniejący mural Pochodzący z Hawajów artysta Sean Yoro swoim ostatnim projektem udowodnił, że sztuka nie zna ograniczeń, a murale można tworzyć na każdej powierzchni i w każdej przestrzeni, nie tylko tej miejskiej. Hulu (pseud. twórcy) podczas podróży do Islandii stworzył cykl malowanych murali, które umieścił na lodowcu. Na topniejących skałach malował wizerunki kobiet, a dokładniej pojedynczych części jej ciała, tj. twarze czy ręce. Tym ambientowym projektem twórca chciał zwrócić uwagę na problem zmian klimatycznych, a szczególnie globalnego ocieplenia, które staje się coraz ważniejszym zagrożeniem. Murale roztopiły się po około tygodniu i były symbolicznym znakiem wsparcia i solidarności z milionami ludzi na świecie, których życie już zostało zagrożone przez nieustannie zwiększający się poziom wód. ©byhula

v

Zamówienia przyjmujemy on-line przez 24h

Survival na billboardzie

Być jak Lara Croft Z okazji wprowadzenia nowej gry Tomb Raider na xboxie, firma Microsoft zorganizowała nietypowe wyzwanie. Sposób tysięcy zgłoszeń wybrała ośmiu śmiałków, którzy przez 24 godz. stali na podpórce zamocowanej do billboardu reklamowego. W tym czasie nie tylko musieli poradzić sobie ze zmęczeniem, ale także zmierzyć ze zmieniającymi się co chwilę warunkami atmosferycznymi. Organizatorzy zadbali, żeby nad billboardem naprzemiennie padał deszcz,

grad, śnieg wraz z pojawiającymi się falami gorąca i silnymi podmuchami wiatru. O wyzwaniach, w obliczu których powinni stanąć uczestnicy billboardowego survivalu, decydowali internauci, którzy mogli głosować na wybrane zadanie za pośrednictwem internetowej ankiety. Wyzwanie okazało się na tyle trudne i wycieńczające, że wymagało interwencji służb medycznych. Zwycięzcą został 28-letni Adam Carr, który wytrzymał na billboardzie prawie 20 godz. W nagrodę otrzymał kolejną możliwość sprawdzenia własnych sił – wyjazd inspirowany przygodami Lary Croft. ©gamespot

v

2

Druk wielkoformatow y w 48h on-line w w w.banerpolsk a.pl

Zamówienia przyjmujemy on-line przez 24h


14.Świat Kreacji

VISUAL COMMUNICATION 01|2016 W walce z rakiem „Zapobiegaj rozprzestrzenianiu się” – to hasło kampanii reklamowej przygotowanej przez Melanoma Institute w Australii we współpracy z domem mediowym JCDecaux. Jej celem jest zbiórka funduszy na rozwój badań naukowych na temat zwalczania jednej z najbardziej niebezpiecznych odmian raka skóry, czyli czerniaka. W centrum Sidney ustawione zostały cyfrowe displaye, na których wyświetlano trójwymiarowy model komórki rakowej. Czerniak nieustannie rósł, dopóki któryś z przechodniów nie zdecydował się przekazać symbolicznych dwóch dolarów na rozwój badań. Wpłata była możliwa dzięki zainstalowaniu na nośniku reklamowym terminalu z funkcją PayPass. Po dokonaniu darowizny animacja przedstawiająca komórkę rakową kurczyła się.

„The Lemmy”

©bestadsontv

Znany na całym świecie drink Jack Daniel’s z Colą zdobył swoją oficjalną nazwę. Od teraz, w każdym barze na świecie będziemy zamawiać „The Lemmy”. Nazwa ta została nadana na cześć niedawno zmarłego wokalisty zespołu Motörhead, Iana Frasera „Lemmy‘ego” Kilmistera. Artysta sam wielokrotnie angażował się w kampanie reklamowe i mogliśmy zobaczyć go promującego m.in. piwo czy mleko. Oficjalne plakaty prezentujące drink „Lemmy” już pojawiły się na okładce magazynu Food & Beverage oraz wybranych barach. Tym samym drink dołączył do zacnego grona koktajli, które przejęły nazwy po zmarłych gwiazdach, w tym m.in. Shirley Temple czy Tomie Collinsie. ©vanyaland

Energiczny poranek

Pragnienie nauki

Jaka powinna być poranna kawa? Każdy wie, że gorąca, pachnąca, ale przede wszystkim pobudzająca do działania. Nowy plakat reklamujący kanadyjską sieci kawiarni Presse Cafe nie pozostawia ku temu wątpliwości. Zamieszczony na nim piejący kogut, zapewnia, że filiżanka mocnej kawy z tej kafejki to najlepszy sposób na skuteczną pobudkę. Za opracowanie kampanii odpowiada firma LaBase. ©bestadsontv

„Nie trać trzech lat na studiowanie na uniwersytecie. Zmarnuj 5 minut na naszej stronie” – to odważne hasło reklamowe promuje równie odważny projekt – pierwszy na świecie internetowy uniwersytet, na którym studiować można wiedzę o… piwach. Pomysłodawcami projektu są studenci jednej z uczelni w Nowej Zelandii, którzy jak sami mówią „przez lata zgłębiali wiedzę na temat tego alkoholu”, ale dotychczas nie mogli otrzymać żadnego potwierdzenia swoich kompetencji. Znaleźli więc metodę, żeby w sposób oficjalny i zgodny z prawem zdobywać i legitymizować się stopniami naukowymi w tej dziedzinie. Powołany przez nich uniwersytet nosi nazwę „Brewniversity” i działa wyłącznie online. Z jego strony można jednak wydrukować wszystkie materiały edukacyjne oraz sprawdzać swoje postępy w nauce. Kampanię Brewniversity stworzyła lokalna agencja Barnes. ©bestadsontv


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.15

Drukarnia Web-To-Print Kiedy wszyscy są na Remie…

… my mamy pełne ręce roboty. Targi RemaDays to bez wątpienia bardzo ważne wydarzenie w branży reklamy i poligrafii, ale naszego stoiska na targach nie znajdziesz. Dlaczego? Bynajmniej nie chodzi o niedyspozycyjność naszego specjalisty ds. marketingu, ale o klientów. Wczorajszych, dzisiejszych, jutrzejszych. W trakcie trwania targów statystycznie liczba nowych odbiorców naszej oferty wzrasta sześciokrotnie! To nie żart, to fakt. Kim zatem jesteśmy?

M

ożna rzec, że zespołem do zadań specjalnych, który wykonuje zlecenia „na wczoraj” i gasi pożary. Nie, nie jesteśmy strażakami, choć dzielnie podejmujemy się wszystkich wyzwań i jesteśmy stale do dyspozycji – 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku. Wykorzystujemy rozwiązania logistyczne, których pozazdrościć mogą światowi liderzy w tej dziedzinie. Bazujemy na technologiach niemal kosmicznych i wciąż udoskonalamy park maszynowy, przekraczając kolejne granice naszych możliwości. Czyżby NASA? Nie, Drukarnia Internetowa Web-To-Print.pl. Do Twoich usług. Chcesz wiedzieć więcej? Specjalizujemy się w niskonakładowym druku cyfrowym oraz druku wielkoformatowym nastawionym na jakość. Posiadamy najnowocześniejszy park maszynowy w zachodniej Polsce, który pozwala nam działać w zawrotnym tempie przy utrzymaniu standardów z najwyższej półki. To oznacza, że w drukarni Web-To-Print.

pl wydrukujesz „od ręki” dowolne materiały reklamowe i informacyjne w nakładzie od jednego do kilkunastu tysięcy egzemplarzy. Nie tylko wydrukujesz, ale będziesz zadowolony i dodatkowo zrealizujesz życzenia specjalne. Zapewniamy druk na rzadkich papierach ozdobnych, np. całkowicie metalizowanych, możemy także wykonać obróbkę i konfekcjonowanie wydruków zgodnie z Twoimi indywidualnymi preferencjami. Jesteśmy eko – w standardowych wydrukach wykorzystujemy wyłącznie papier pochodzący w 50 proc. z recyklingu. Rzeczywiście warto u nas? Warto. Druk małych nakładów realizujemy w ciągu 24 godzin. Żadnych opóźnień, żadnych kompromisów, chyba że na korzyść klientów. Nasze rozwiązania logistyczne uwzględniają wysyłkę dużej liczby małych paczek w ciągu doby. Po prostu otrzymujesz zamówione materiały tam, gdzie chcesz – w określone miejsce i zawsze na czas. Szybko, tanio i dobrze. Jako nieliczni w Polsce posiada-

Internetowa Drukarnia Web-To-Print realizuje personalizowane zamówienia, a także realizuje druk na uszlachetnianych papierach.

my pięć najnowszych systemów drukujących Konica-Minolta. Dzięki temu możemy zagwarantować odbiorcom naszych usług unikalną jakość wydruku i co ważniejsze – najlepszy na rynku stosunek jakości do ceny. Wracając do meritum. Dlaczego liczba klientów podczas Targów RemaDays tak gwałtowanie nam rośnie? To proste. Niemal wszystkie drukarnie biorą udział w tym wydarzeniu, z wyjątkiem Web-To-Print.pl… Mamy nadzieję, że targi są udane. Zabrakło Ci wizytówek, ulotek lub innych materiałów reklamowych? Sprawdź nasze możliwości. Nie tylko podczas targów.

v

Drukarnia Internetowa Web-To-Print.pl Tel.: 68 / 320 68 68; +48 516 759 979


16.Komentarz

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

David Bowie: ikona współczesnej kultury wizualnej Kobiece wcielenia idola

AUTOR MARTA SMOLIŃSKA

Po śmierci Davida Bowie John Michael Stipe z grupy R.E.M. powiedział: „Gdziekolwiek jest teraz Bowie, chcę tam trafić po śmierci”. Podzielam zdanie Stipe’a, lecz nie tylko ze względu na muzykę, którą tworzył Bowie: uwielbiam bowiem zarówno go słuchać, jak i przyglądać się jego licznym fantastycznym stylizacjom, które uczyniły z niego ikonę współczesnej kultury wizualnej. Ja osobiście kocham szczególnie te kobiece i androgyniczne. Ciekawe, jaki styl kreuje teraz po drugiej stronie tęczy? Przecież zgodnie z naszymi wyobrażeniami anioły nie mają płci, a David zawsze słynął z testowania granic w tej sferze. Kostiumy były projektowane w taki sposób, by harmonizowały z dynamicznym ruchem scenicznym Davida Bowie. ©Groninger Museum, Masayoshi Sukita

J

uż w 1970 roku David Bowie na okładce swojej płyty „The Man Who Sold The World” – długowłosy artysta w wyrafinowanej sukience pozuje na szezlongu przykrytym połyskliwą niebieską materią. Suknia jest również połyskliwa i złotawa, z motywami finezyjnych kobaltowych wzorów. Na piersiach jej haftowane zapinki rozchylają się na tyle, że możemy dostrzec jasną skórę Davida. Piosenkarz prowokująco patrzy wprost na odbiorcę, trzymając w prawej dłoni pojedynczą kartę wybraną z talii. Pozostałe zostały rozrzucone na podłodze. Bowie podejmuje więc z nami rodzaj gry. Jak zwykle kreuje swój wizerunek w każdym detalu. Rodzi się David Fucking Bowie. Na scenę wkracza ikona gender, kreująca spektakl płci jako fenomenu kulturowo-społecznego. Zainteresowany pantomimą i potencjałem motoryki ludzkiego ciała, artysta konsekwentnie promuje swoją płytę „The Man Who Sold The World” odziany w kobiece sukienki. Kupił ich wówczas sześć od londyńskiej legendy awangardowego fashion Michaela Fisha, zachęcany do tego przez swoją ówczesną żonę Mary Angelę Barnett. Porusza się w nich z niezwykłym wdziękiem, udzielając wywiadów i pozując do fotografii. Celebruje performatywność płci i podaje w wątpliwość oczywiste podziały. Napotkany w Texasie mężczyzna groził wówczas Davidowi bronią i nazywał go pedałem, lecz Bowie z przekonaniem odparł: „Sądzę, że wyglądam pięknie” i spokojnie odszedł. Nic dziwnego, że był o tym tak głęboko przekonany: projektując swój wizerunek na tę okładkę, inspirował się przecież malarstwem angielskich prerafaelitów, głównie Dantego Gabriela Rossettiego.


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.17

W ramach wystawy „David Bowie is“ można zobaczyć spektakularne stroje artysty z różnych okresów jego kariery. ©Groninger Museum, Gerhard Taatgen

Fascynacja transgresyjnością płci towarzyszyła zresztą artyście do końca życia. Był chłopięco-androgyniczno-kobieco-kosmiczny. Wysmakowany, nieokiełznany, nieuchwytny. Wymykał się etykietkom. Nakładał peruki, nieziemsko farbował i fryzował włosy, nosił spektakularne makijaże i obcisłe kostiumy. Pozował do fotosów i wyznaczał nowe trendy modowe. Jego orientacja seksualna była płynna: od geja, poprzez biseksualizm, po heteroseksualność. Nieustannie deklarował coś innego i mylił tropy, bawiąc się przywiązaniem odbiorców do klarownych kategorii płciowych. Bowie raz jeden jedyny odwiedził Polskę w 1973, wracając do Wielkiej Brytanii ze Związku Radzieckiego, gdzie odbył podróż Koleją Transsyberyjską. Warszawa zrobiła na nim bardzo przygnębiające wrażenie, co odbiło się echem w piosence „Warsaw”, opublikowanej na płycie „Low” w 1977 roku. David śpiewa w niej w wymyślonym przez siebie języku. Ciekawe, czy w jego walizce znajdowały się wówczas jakieś kobiece sukienki? W ramach wystawy „David Bowie is”, która od 2013 do 2017 roku odbywa tournee po świecie od Kanady po Japonię, możemy zobaczyć niezliczone kostiumy tego kameleona sceny, mody i płci. Jako malarz przywiązywał on bowiem wielką wagę do wizualnej strony swojego image’u. Bywał diwą, wcielając się w Marlene Dietrich, Katharine Hepburn, Lauren Bacall czy Gretę Garbo. Patrzy na nas swoimi asymetrycznymi oczami z czarno-białych wysmakowanych fotografii jak jedna z nich, ginąc za papierosowym dymem i osnuwając siebie samą/samego kurtyną tajemniczości. Na okładce płyty „Hunky Dory” z 1971 roku

jest blondynką podobną do Marlene, która wpatrzona na wpół nieprzytomnym spojrzeniem gdzieś w górę obejmuje dłońmi swoją głowę. Rozchyla kokieteryjnie usta, wyraźnie i wyraziście stylizując się na uwodzicielską hollywoodzką gwiazdę. Makijaż jest perfekcyjny, dzięki czemu idealnie podkreśla oczy i kości policzkowe. Potem przychodzi fascynacją Tildą Swinton. Na fotografiach artyści zamieniają się tożsamościami: Tilda gra Davida, a David Tildę. Ilustrują razem tezę, mówiącą o tym, że płeć zdecydowanie bardziej sytuuje się w mózgu, a więc między uszami, a nie między nogami. David Bowie jako ikona współczesnej kultury wizualnej jest głęboko uwikłany w płeć, jakby ujęła to wnikliwa badaczka gender Judith Butler. Z tym, że to nie on ma z tym problem, tylko raczej ci z nas, którzy wciąż nie do końca potrafią akceptować inność. Ziggy Stardust jako obupłciowy kosmita przybył przecież na Ziemię już ponad cztery dekady temu. Już dawno przed śmiercią Davida Bowie jego spektakl odgrywania rozmaitych płciowych ról stał się elementem kulturowego dziedzictwa.

v

Kansai Yamamoto był rewolucjonistą w projektowaniu kimon. Dla Davida Bowie zaprojektował ten efektowny strój na trasę koncertową w 1973 roku. ©Groninger Museum, Gerhard Taatgen

Wystaw „David Bowie is“ jest tak zaaranżowana, że w tle manekinów z kostiumami można obserwować teledyski, w których artysta nosi te właśnie stroje. ©Groninger Museum, Gerhard Taatgen


18.DigitalSignage&LED

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Sprawdź, co czujesz Technologia badania uczuć

Stworzone przez Quantum Lab Poland, narzędzie Xpress Engine służy do mierzenia uczuć na podstawie analizy mimiki twarzy. W połączeniu z platformą Ellen umożliwia rozpoznanie emocji widzów w badaniach marketingowych dotyczących m.in. wpływu reklamy na odbiorców.

Quantum Lab Poland jest jedyną firmą w Polsce, która dysponuje taką technologią. Projekt zyskał uznanie Komisji Europejskiej i otrzymał 50 tys. euro z programu Horyzont 2020.

S

ilnik Xpress Engine, który stanowi serce platformy Ellen powstał na bazie informatyki afektywnej, łączącej wiedzę naukową z obszarów kognitywistyki, psychologii oraz informatyki. Technologia XE potrafi określić wiek, płeć, oraz podstawowe emocje respondenta w odpowiedzi na konkretne bodźce (np. produkt, tekst reklamowy, dźwięk). Do tej pory silnik przeanalizował ponad 5 milionów zdjęć, dzięki czemu jest w stanie rozpoznawać emocje na twarzach, które widzi po raz pierwszy. Nagrody za dobre zachowanie Firmy wykorzystują Ellen do przeprowadzania badań marketingowych i badania reklam. Program nadaje się jako uzupełnienie badań ja-

kościowych i ilościowych w tym CAPI oraz CAWI. Stosunkowo łatwa integracja silnika XE z innymi programami sprawia, że technologia sprawdza się w działaniach promocyjnych typu guerilla marketing, gdzie konsument może zostać nagrodzony za konkretne zachowanie (np. uśmiech). Przy każdym teście badany musi wyrazić zgodę na przeprowadzenie badania oraz włączenie kamery i nagranie. Efekt Rosenthala „Zaletą XE jest to, że pozwala analizować prawdziwe emocje respondentów a nie ich przekonanie o tych uczuciach. Dzięki temu dostarczane przez nas wyniki są bardziej wiarygodne niż przy klasycznych badaniach opartych o deklaracje.”

Quantum Lab planuje rozwój użyteczności programu w kierunku medycyny, psychoterapii i robotyki społecznej.

– dodaje Konrad Bocian z Quantum Lab Poland. – „Respondenci mogą na przykład próbować spełnić oczekiwania osoby przeprowadzającej badanie, dlatego ich odpowiedzi nie zawsze reprezentują rzeczywiste przekonania na temat testowanego materiału. W psychologii takie zjawisko nazywamy efekt Rosenthala, czyli efektem oczekiwań eksperymentatora. Po przeprowadzeniu badań, anonimowe wyniki są analizowane, a ich graficzna prezentacja zostaje umieszczona w panelu klienta znajdującym się na Ellen lub za pomocą własnych programów (Quantum Lab udostępnia API). Platforma działa w chmurze w czasie rzeczywistym.

v


SE

U O Y 4 E R MO

tter! e b e h t r o f , s s our busine y r o f , u o y r o f ur days, ISE 2016 – Fo At ISE 2016 visitors will experience the world’s largest gathering of leading digital signage manufacturers and service companies presenting cutting-edge products, technologies and solutions. Plus, you have the chance to meet and engage with leading DS industry experts in a comprehensive conference programme.

Find out more and register: www.iseurope.org ISE is a joint venture partnership of


20.DigitalSignage&LED

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

News

Interaktywne zabawy miejskie

Kwiaty ochronne

Grające meble “Impuls” to nowa miejska instalacja, która pojawiła się w Montrealu. Na Place Des Festivals zainstalowanych zostało trzydzieści interaktywnych i podświetlanych huśtawek, z których mogli korzystać wszyscy mieszkańcy. Kiedy przechodnie zdecydowali się na chwilę relaksu i powrotu do czasu dzieciństwa, uruchamiali huśtawki. W tym momencie zaczynały one emitować światło oraz różnego rodzaju dźwięki i melodie, uprzyjemniające beztroskie chwile zabawy. Dodatkowo w tym samym momencie na fasadach budynków okalających znany plac zaczęły pojawiać się projekcje wideo. „Raz wprawione w ruch huśtawki, uruchamiają serię pokazów świetlnych, które korespondują z sekwencjami muzycznymi, co tworzy niezwykły nastrój i harmonijną atmosferę” – podsumował organizator. Projekt został stworzony przez agencję CS Design wraz z Lateral Office. ©Ulysse Lemerise

v

Miejska flora Cztery gigantyczne czerwone kwiaty zainstalowane w centrum Vallero Square w Jerusalem, to nowy projekt miejski stworzony przez grupę HQ Architects. Projekt ten ma nie tylko uatrakcyjnić przestrzeń miejską, ale także mieć bardzo praktycznie zastosowanie – zapewniać ochronę przed zmieniającymi się warunkami atmosferycznymi, czyli dostarczać cień lub osłonę przed deszczem. Interaktywne kwiaty mają ponad 30 stóp wysokości, a schronić może się nawet do stu osób. W zależności od pory roku lub też natężenia ruchu na ulicy, rośliny odpowiednio albo rozwijają płatki albo je chowają.

v

©thisiscolossal

Miejskie rzeźby

Podniebna instalacja Nowa instalacja, która pojawiła się w Bostonie, zadziwiła niejednego mieszkańca. Tworząca niezwykłe wrażenie wizualne, zaskakująca formą i kształtem rzeźba, to autorski pomysł Janet Echelman. Do jego stworzenia artystka wykorzystała prawie 170 km sznurka, który uformowała w nieprawdopodobny sposób. Projekt ten został zawieszony nad jedną z głównych ulic miasta – niegdyś oddzielającą Boston od nadbrzeża. Unosząca się rzeźba sprawia wrażenie jakby dryfowała po niebie. W rzeczywistości została jednak przymocowana za pomocą grubych lin do fasad pobliskich budynków. W najszerszym miejscu liczy sobie 600 stóp, a w tym zaplecionych zostało ponad 500 tys. węzłów, które mają stanowić wsparcie strukturalne dla tej artystycznej konstrukcji. Instalacja dodatkowo żywo reaguje na zmieniające się warunki zewnętrzne – porusza się wraz z wiatrem, a w nocy emituje światło. Sama autorka podsumowuje projekt mówiąc, że miał on nie tylko zaskakiwać przechodniów, odzwierciedlać historię miejsca, ale także stać się wizualną metaforą „ponownego zespolenia tkanki miejskiej ze sztuką”.

Boston nie jest jedynym miastem, który może pochwalić taką instalacją. Janet Echelman podobne projekty wykonała m.in. w Vancuver. ©thisiscolossal

v


Nie daj się zatrzymać. Więcej zastosowań. Dostawa tego samego dnia. W przystępnej cenie. Dzięki drukowaniu HP Latex możesz uzyskać lepsze rezultaty niż w przypadku drukarek ekosolwentowych. Korzystaj ze wszystkich zalet sprawdzonej technologii drukowania HP Latex, w tym większej różnorodności zastosowań przy wykorzystaniu jednej drukarki oraz wydruków, które wychodzą całkowicie suche, dzięki czemu, można je dostarczyć tego samego dnia. Urządzenie jest dostępne w przystępnej cenie, więc możesz łatwo je kupić i korzystać z niższych kosztów eksploatacji. Nowa drukarka HP Latex z serii 300 umożliwi rozwój Twojej firmy. Więcej informacji: hp.com/go/latex

Nowa Drukarka HP Latex 370

Drukarka HP Latex 310

Drukarka HP Latex 360

Drukarka HP Latex 330 © 2015 Hewlett-Packard Development Company, L.P.

Drukarka HP Latex 370


22.DigitalSignage&LED

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Konkurencyjna edukacja Technologiczne rozwiązanie dla szkolnictwa wyższego Z badań wynika, że uczelnie wyższe stają się jednymi z ważniejszych rynków, inwestujących w najnowsze technologie. Zmodernizowane sale wykładowe i konferencyjne wymagają odpowiedniego sprzętu technicznego, który sprawi, że szkoły i uniwersytety będą mogły rozwijać się szybciej, a studenci mieli łatwiejszy dostęp do informacji.

J

ednym z ważniejszych wyzwań współczesnych uczelni jest ich modernizacja i zadbanie o to, żeby zarówno kadra, jak i zaplecze technologiczne reprezentowało najwyższy poziom. Wysokie standardy technologiczne mogą sprawić, że polskie szkoły i uczelnie staną się konkurencyjne na rynku i mocno zaznaczą swoją obecność na edukacyjnej mapie Europy. Projektowanie uczelni Odpowiednie zaplecze technologiczne nie musi odnosić się jedynie do odpowiednio wyposażonych laboratoriów i pracowni naukowych, ale także sal wykładowych, z których codziennie korzystają setki studentów. Firma Nec zaprezentowała nowe rozwiązanie – kompaktowy projektor laserowy o jasności 5000 lumentów NEC P502HL, który jest dobrym rozwiązaniem dla szkolnictwa wyższego. Projektor posiada laserowe źródło światła, dlatego zapewnia niezawodną i jasną projekcję zarówno w średnich, jak i większych pomieszczeniach a także niskie koszty utrzymania oraz konserwacji. Ulf Greiner, menadżer w NEC, skomentował wprowadzenie nowego projektora, mówiąc: “Uczelnie inwestują obecnie znaczące środki w technologię projekcyjną, ponieważ jest to kluczowy element w nauczaniu. Duże placówki edukacyjne często wykorzystują projektory praktycznie przez cały dzień, więc niezawodność jest tu bardzo istotna. Szkoły muszą mieć pewność, że nie wystąpią żadne przeszkody w nauczaniu. Zapewnia to projekcja za pomocą lampy SSL”. SSL, czyli solid state light to technologia podświetlania, która skutecznie wyeliminowuje potrzebę nieustannego zmieniania lamp zapewniając bezobsługową pracę projektora przez około 20 000 godzin.

Projektor może pracować z ekranami o rozmiarach od 30” do 300”, przy czym rekomendowany rozmiar to 140” w standardowych warunkach oświetleniowych.

Przyszłość inwestycji P502HL wyposażony jest także w funkcje, które umożliwiają nauczanie na dużą skalę. Studenci i wykładowcy mogą skorzystać z interaktywnego nauczania za pomocą opcji bezprzewodowego udostępniania, zapewnionej przez narzędzia tj. Image Express Utility Light i Wireless Image Utility. Wyświetlanym materiałem może się dzielić nawet szesnaście osób, a wykładowcy mają możliwość przełączania się pomiędzy treściami różnych uczestników.

Zastosowana dodatkowo technologia Miracast pozwala również na przesyłanie obrazów z urządzeń mobilnych do projektora. Dzięki wielu złączom, takim jak HDBaseT i HDMI, a także zaawansowanej łączności bezprzewodowej, P502HL to przyszłościowa inwestycja dla wielu branży. Projektor charakteryzuje ponadto duża elastyczność dzięki zastosowaniu zoomu optycznego, pionowej i poziomej funkcji lens shift, korekcji efektu trapezowego, a także trybowi portretowemu i wsparciu 3D.

v


News Wyświetlacze przyszłości

Giętki display Firma LG zaprezentowała najnowszy model wyświetlacza z serii Oled. Ekran zdecydowanie różni się od pozostałych ekranów z tej linii. Ten 25- calowy display jest jednym z najbardziej nowoczesnych i innowacyjnych na świecie. Dzięki giętkiej powłoce można go zwijać w dowolnych kierunkach, a nawet całkowicie zrolować, dokładnie tak, jak gazetę. Nowy Oled jest dodatkowo tak cienki jak papier, dzięki czemu już w najbliższej przyszłości może stanowić alternatywne rozwiązanie dla prasy codziennej. LG Oled pomimo swojej gramatury zachowuje wysoką nieprzezroczystość oraz ostrość wyświetlanego obrazu. Prace nad tym modelem trwały wiele lat, a prototyp 18-calowego ekranu został zaprezentowany już dwa lata temu. Dopiero jednak teraz firmie LG, po wielu pozytywnych testach, udało się wdrożyć najnowszą technologię. Display ten został zaprezentowany podczas targów CES w Las Vegas, gdzie wzbudził ogromne zainteresowanie. Zgodnie z oczekiwaniami producentów, giętki Oled ma szansę stać się nie tylko modnym gadżetem, ale również użyteczną technologią znajdującą zastosowanie w biurach czy salach konferencyjnych.

v

Panasonic na ISE

Prezentacja projektora z serii Solid Shine Podczas zbliżających się targów ISE Panasonic zaprezentuje najnowszy projektor diodowo-laserowy z serii Solid Shine. Model PT-RZ570 to urządzenie przeznaczone dla sektora edukacyjnego, dlatego oprócz wysokiej jakości, wyróżnia je możliwość długiej pracy bez konieczności konserwacji i niskie koszty użytkowania. Model PT-RZ570 wykorzystuje najnowszy moduł DLP, rozdzielczość WUXGA oraz nowej generacji półprzewodnikowe diody laserowe. Oprócz tego został wyposażony w czterosegmentowe koło kolorów, które zmniejsza straty energii źródła światła i jednocześnie podnosi jasność obrazu i precyzję odwzorowania barw. Projektor oferuje także opcję dynamicznego kontrastu. Umożliwia ona osiągnięcie współczynnika kontrastu na poziomie 20000:1 i modulację światła klatka po klatce w zależności od wyświetlanych obrazów. W efekcie pozwala uzyskać głębszą czerń oraz lepszą jakość. Projektor jest wyposażony dodatkowo w funkcję digital link, która umożliwia przesyłanie wideo, audio i sygnałów kontrolnych na odległość do 150 m. Wymaga to wykorzystania trybu dalekiego zasięgu oraz użycia opcjonalnego przełącznika Panasonic ET-YFB200G. Do istotnych zalet nowego modelu należą także elastyczna instalacji i cicha praca. Za sprawą efektywnego systemu chłodzenia i radiatora projektor w trybie silent mode generuje niewielki szum na poziomie 29 dB. Ponadto można go obracać w zakresie 360 stopni, co pozwala na elastyczne rzutowanie.

v

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.23


24.DigitalSignage&LED

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Szanse outdooru w 2016 Dobry czas dla DOOH

Miniony rok okazał się wyjątkowo korzystny dla reklamy zewnętrznej. W 2015 zyski z jej sprzedaży wzrosły o prawie 7 proc., a liczba cyfrowych nośników zwielokrotniła się. W 2016 ten trend ma się utrzymać, a nowe możliwości promocji na miejskich wyświetlaczach sprawić, że klienci będą mieli jeszcze swobodniejszy dostęp do całej gamy produktów.

S

pecjaliści zauważają, że nowy rok otwiera przed reklamą zewnętrzną nowe możliwości. Spowodowane są one głównie dynamicznym rozwojem technologii oraz coraz większą popularnością reklamy typu digital signage. Oprócz tradycyjnych reklam w przestrzeni miejskiej – na billboardach, wiatach przystankowych – marki coraz częściej inwestują w zaskakujące klientów, niestandardowe projekty, jak chociażby reklamy na wielkoformatowych wyświetlaczach. Złota zasada rynkowa brzmi – wyróżnij się lub zgiń. Zdaje się, że reguła ta w przypadku reklamy zewnętrznej jest szczególnie prawdziwa. Dzięki pojawiającym się nowym formom cyfrowej promocji, firmy mogą skutecznie wyróżnić swoje produkty na tle konkurencji, zaskakując ciekawym sposobem promocji. Prognoza na 2016 Z wyników raportu opracowanego przez eMarketer wynika, że w nowym roku możemy się spodziewać większej konsolidacji rynku reklamy zewnętrznej. Specjaliści podają, że dzięki rozwojowi miejskiej infrastruktury powiększą się także możliwości reklamowania produktów, a nowe techniki marketingowe przewyższą wszystko to, co do tej pory mogliśmy obserwować na rynku. Szacuje się, że największy rozwój czeka reklamy cyfrowe, w tym te pojawiające się na multimedialnych ścianach, wyświetlaczach zewnętrznych czy interaktywnych witrynach w centrach handlowych. Wydatki na tę reklamę w 2016 roku mają przekroczyć ponad 2 mld funtów w Wielkiej Brytanii i podobnie w innych europejskich państwach. Szanse dla dystrybutorów Największy wpływ na rozwój reklamy out -of-home będzie miał postępujący proces

automatyzacji, oznaczający zarówno ułatwienia w procesie zarządzania obrazami reklamowymi, jak również w kontaktach pomiędzy agencjami a firmami. Digital-out-of-home to główny segment reklamy outdoorowej, który zapewnia wysoką jakość promocji produktów, w atrakcyjnej dla klientów formie. Umiejętne wykorzystanie reklamy DOOH pozwoli także na zminimalizowanie kosztów wyświetlania reklam, wprowadzanie bogatej oferty promocyjnej oraz wielu wariantów billboardów, które mogą być personalizowane i dobierane do odpowiedniego klienta i miejsca, a co się z tym wiąże, także często zmieniane. Wzrost cyfrowych nośników to z pewnością dobra wiadomość dla firm, gorsza jednak dla domów mediowych. Specjaliści zauważają, że część z nich będzie musiała zostać zrestrukturyzowana, a ich rola zacznie się ograniczać głównie do zarządzania cyfrowymi nośnikami zlokalizowanymi w atrakcyjnych dzielnicach miasta. Firmy zajmujące się dystrybucją ścian wizyjnych czy ekranów ledowych mogą z kolei liczyć na naprawdę duże zyski. Reklama przyszłości Nowoczesne media i zaawansowana technologia sprawiają, że cyfrowa reklama zewnętrzna w tym roku ma szansę rozwinąć się na nieporównywalnie dużą skalę. Automatyczny przepływ danych oraz oprogramowania otwierają przed reklamą nowe możliwości rozwoju. Już można pokusić się o pytanie o to, jak będą wyglądały billboardy w niedalekiej przyszłości. Na pewno nie będą jedynie promowały danych produktów, ale zostaną zintegrowane z kampaniami w mediach społecznościowych. Dzięki wykorzystaniu takich narzędzi jak mobilne aplikacje, QR możliwe będzie natychmiastowe wej-

Wydatki na reklamę zewnętrzną w 2016 roku mają przekroczyć ponad 2 mld funtów w Wielkiej Brytanii i podobnie w innych europejskich miastach.

ście do internetowego sklepu i przyjrzenie się danemu produktowi z bliska. Oczywiście także jego zakup. Informacyjne billboardy zamienią się w wielkoformatowe interaktywne witryny sklepowe, które w bardzo prosty i atrakcyjny sposób będą odsyłały klientów bezpośrednio do półek sklepowych. Czy ta prognoza dotycząca zewnętrznej reklamy sprawdzi się w 2016 roku? Pozostaje nam tylko czekać i bacznie obserwować przestrzeń miejską.

v



26.DigitalSignage&LED

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Poza definicją Obfity arsenał Sony

Obraz, technologie IP oraz organizacja pracy to zagadnienia, wokół których firma Sony zorganizowała swoje prezentacje na targach IBC (International Broadcasting Convention) we wrześniu w Amsterdamie. Przyświecało im hasło „Beyond Definition”, które można rozumieć w kontekście innowacyjności i pomysłowości – wartości tak ważnych dla japońskiej firmy.

W

centrum wystawienniczo-kongresowym RAI w Amsterdamie dominującym motywem okazały się zmiany, zachodzące w platformach dostarczających treści i urządzeniach odbiorczych. W tym kontekście Sony koncentrowało się na postępie w dziedzinie obrazu, który stanowi podstawę wrażeń każdej grupy odbiorców.

Nowe rozwiązania Sony z zakresu systemów kamerowych umożliwiają i precyzyjną rejestrację, i łatwy dostęp i przekaz nagrywanych materiałów.

Twórcze wyzwania Firma zaprezentowała podczas targów m.in. zintegrowany system kamerowy HDC-4300 do obsługi imprez w standardzie 4K. Zwiedzający wystawę po raz pierwszy mogli zobaczyć, jak ten nowy system kamerowy z trzema przetwornikami obrazu 4K typu 2/3” spełnia zapotrzebowanie na łatwy dostęp do różnych rodzajów obrazu w ramach jednej platformy. Możliwości systemu zwiększyły się dodatkowo dziki zaoferowanej w październiku aktualizacji oprogramowania wewnętrznego do wersji 1.1. Umożliwia ona nagrywanie w formacie 4K/100p i wykorzystanie krzywej S-Log 3. Nie lada gratką dla odwiedzających była możliwość zobaczenia nagrania z tegorocznego finału Ligi Mistrzów UEFA, filmowanego kamerami HDC-4300 i przetransmitowanego na żywo w standardzie 4K. Firmie zależy ponadto na stałym doskonaleniu obrazu, co odbywa się poprzez zwiększanie dostępności technologii HDR na etapie rejestracji i produkcji. Aby zagwarantować najwyższą jakość obrazu, wynikającą nie tylko z dużej liczby pikseli, Sony rozwija ofertę produktów zgodnych z technologią HDR (High Dynamic Range — duży zakres dynamiczny). Efektownym przykładem jej wykorzystania jest, także pokazywany na


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.27

Kamera HDC-4300 pozwala wiernie oddać całą dramaturgię rozgrywających się wydarzeń, umożliwiając nagrywanie w formacie 4K/100p.

targach, materiał filmowy HDR w standardzie 4K, utrwalony we współpracy z firmą Dorna Sports podczas tegorocznego motocyklowego Grand Prix Wielkiej Brytanii w klasie Moto GP. Podczas IBC przedstawiciele firmy opowiedzieli o zaletach zastosowania techniki HDR w całej organizacji pracy. Jak przekonywano, składają się na nie zarówno wrażenia wizualne, jak i praktyczne aspekty zarządzania materiałem HDR od fazy rejestracji przez korekcję kolorystyczną aż po reprodukcję w domowym salonie. Na wystawie ponadto po raz pierwszy zaprezentowano dwa nowe wizjery wyposażone w 0,7-calowe panele OLED o rozdzielczości Full HD. W porównaniu z obecnym modelem DVF -EL100 wyróżnia je krótszy czas reakcji matrycy i dwukrotnie większa jasność. Zarówno w modelu HDVF-EL20 (standardowym), jak i HDVF-EL30 (klasy premium, wyposażonym dodatkowo w 3,5-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 960 x 540 pikseli) zastosowano nowe szkło powiększające, które ogranicza winietowanie przy oglądaniu obrazu z większej odległości. Współpraca popłaca „Innowacje w dziedzinie obrazu, technologii IP i organizacji pracy zaprezentowane przez Sony na targach IBC pokazują, że nieustannie dostosowujemy naszą technologię i ofertę usług, tak aby przewyższały one szybko zmieniające się oczekiwania sektora mediów. Nasi klienci, modyfikując własne cele, widzą w nas prawdziwego partnera, zdolnego do zapewnienia znakomitych innowacji technicznych oraz efektywnych, skalowanych rozwiązań”, powiedział Katsunori Yamanouchi, wiceprezes Sony Professional Solutions Europe. I jak dodał: „Innowacyjność od zawsze jest jedną z najważniejszych wartości Sony i dlatego kluczową znaczenie mają dla nas pomysły, metody i umiejętności naszych ludzi, dzięki którym postęp techniczny przekłada się

na sukcesy naszych klientów. To dążenie do przewyższenia oczekiwań, zawarte w naszym sloganie ‘Beyond Definition’, jest szczególnie widoczne właśnie tu, na targach IBC”. Czuła kamera Przykładem rozwiązania, które wpisuje się w ideę „Poza definicją” jest dostępna od października na europejskim rynku kamera 4K do monitoringu wideo SNC-VM772R. Projektanci tego modelu wzięli pod uwagę obawy i wcześniejsze problemy branży: trudności z połączeniem wysokiej rozdzielczości z dużą czułością oraz wyższe koszty systemu. Nowa kamera zapewnia więc rozdzielczość 4K i dużą czułość przy słabym oświetleniu. Jest wyposażona w funkcje optymalizacji wykorzystania pasma i inteligentnej rejestracji sceny — wszystko po to, aby zapewnić możliwie najlepszą jakość obrazu. Kamera, będąca częścią pełnej oferty urządzeń 4K firmy Sony, umożliwia rejestrację obrazu w rozdzielczości czterokrotnie większej niż w standardzie Full HD. Wyjątkowa ilość szczegółów w obrazie pozwala objąć monitoringiem szerszą strefę i mimo to zarejestrować — a w razie potrzeby powiększyć oraz zweryfikować — najmniejsze elementy sceny. „Technologia 4K będzie wkrótce standardem w branży wideo monitoringu” — komentuje Damien Weissenburger, dyrektor jednostki Corporate & Education Solutions w Sony Professional Solutions Europe. „Ale obraz 4K to coś więcej niż tylko wyższa rozdzielczość. Dzięki niemu rozszerza się zakres potencjalnych zastosowań kamer do wideomonitoringu, a to sprzyja zmianom w systemach ochrony i nadzoru. Wyższa rozdzielczość oznacza, że kamera 4K firmy Sony pozwala obserwować większy obszar, poprawia ocenę sytuacji i pomaga nie przeoczyć żadnego szczegółu. Są to zalety, na które rynek bardzo czeka”, stwierdza Weissenburger.

v


28.DigitalSignage&LED

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Projektowanie i drukowanie w 3D Ciało jako display

Tactum, nowoczesne narzędzie do projektowania i drukowania 3D bezpośrednio na ciele, pomimo tego, że powstało dopiero w wersji prototypowej, już wzbudza duże zainteresowanie zarówno wśród projektantów, naukowców, jak i wszystkich miłośników nowoczesnych technologii. Mappowanie na skórze otwiera ogromne możliwości rozwoju wielu branży. Której z nich przyniesie najwięcej korzyści?

Wstępne skanowanie jest ważnym elementem w procesie projektowania. Daje bowiem gwarancję, że zaprojektowany model (np. biżuterii) będzie doskonale dopasowany do kształtów ciała danej osoby. ©psfk

K

iedy młoda badaczka Madeline Gannon zaczęła prowadzić badania nad nowymi możliwościami projektowania i druku, nie sądziła, że uda jej się stworzyć narzędzie, które zrewolucjonizuje nasze myślenie o technologii 3D. Kilka lat temu doktorantka z wydziału Projektowania Obliczeniowego (ang. computational design) z Uniwersytetu w Pittsburgu rozpoczęła projekt naukowy, w którym, jak mówi, chciała „rozwijać możliwości nawiązywania kontaktów pomiędzy człowiekiem a maszyną”. Efektem tej pracy jest Tactum – narzędzie zamieniające ludzkie ciało w cyfrowy display, na którym możliwe jest projektowanie zróżnicowanych form i drukowanie ich w technice 3D.

Tactum bazuje na wykorzystaniu ludzkiego ciała, które najpierw zostaje zeskanowane, a następnie zamienione w interaktywne płótno. ©psfk

Mapowanie na ciele W celu rozwinięcia badań nad Tactum, Madeline Gannon stworzyła studio badawcze MadLab, gdzie wraz z grupą specjalistów testuje możliwości tej technologii. Na czym polega innowacyjność tego narzędzia? Tactum skanuje wybrany element ludzkiego ciała (w przypadku MadLab przeprowadzono badania na przedramieniu) i przekształca je w interaktywne płótno, na które rzutuje siatkę geometryczną. Siatkę tę można dowolnie przekształcać i zmieniać, dotykając ją dłonią drugiej ręki, aż do momentu kiedy nabierze ona oczekiwanego przez nas kształtu. Dzięki tej interaktywnej zabawie możliwe jest tworzenie np. spersonalizowanych projektów biżuterii. Jedne

z takich ozdób stworzyli podczas testów specjaliści z MadLab. Były to fantazyjne bransolety wykonane z włókna nylonowego. Po stworzeniu odpowiadającego projektu, Tactum przesyła go bezpośrednio do maszyny drukującej w technice 3D. Co istotne, koncept ten może być wielokrotnie zmieniany i modyfikowany w zależności od naszego pomysłu. Wrażliwy na dotyk Tactum opiera się na działaniu naturalnych ruchów: projekt żywo reaguje na dotyk i zmienia się wraz z wyznaczonymi kształtami i formami. Dzięki temu, że wcześniej ciało zostało zeskanowane, a jego parametry zapamiętane przez urządzenie, projekt zawsze dopasuje się do


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.29

Narzędzie Tactum zostało wykorzystane m.in. przez firmę Moto 360 do zaprojektowania linii smartwatchy. ©psfk

Tactum bazuje na skomplikowanym mechanizmie, w którym ważne jest zachowanie odpowiedniego balansu pomiędzy intuicyjnym dotykiem a precyzyjną techniką. ©psfk

kształtów ciała. Sprawia to, że gesty przekształcające być bardzo ekspresyjne, spontaniczne i nie muszą charakteryzować się dużą precyzją. Granica błędu i tolerancja pomiędzy stworzonym projektem na ciele awydrukiem 3D wynosi maksymalnie 2 cm. Jak podaje MadLab „pomiędzy techniką skanowania, drukowania 3D, inteligentnej geometrii i intuicyjnych reakcji, Tactum jest w stanie koordynować nieprecyzyjne ruchy dłoni na naszym ciele w celu stworzenia bardzo precyzyjnego i dokładnego projektu form”.

Wdrażanie detali Prace nad ulepszeniem Tactum nieustannie trwają, a dotychczas udało się stworzyć dwa prototypy tego narzędzia. W pierwszym z nich wykorzystano technologię Micosoft Kinect, dzięki której możliwe było precyzyjne wykrywanie i śledzenie ruchów dłoni modelujących projekt i prezentowanie zmian bezpośrednio na ciele. Drugi, ulepszony został o technologię Leap Motion Controller oraz oprogramowanie CAD, pozwalające na opracowywanie danych w czasie rzeczywistym.

REKLAMA

Potencjał komercyjny Nowy projekt wzbudza duże zainteresowanie ze strony miłośników nowych technologii oraz projektantów, dlatego należy zastanowić się, jaki potencjał marketingowy ma ta technika. Pierwsze komercyjne zlecenie przy użyciu Tactum zostało już wykonane. Był to projekt smartwatcha dla firmy Moto 360. Za pomocą ruchów dłoni na skórze zaprojektowano model zegarka w formie opaski, którego kształt można dowolnie zmieniać i modelować. Jedynie pozycja tarczy i jej orientacja pozostaje niezmienna. Ergonomiczne smartwatche zostały wydrukowane z nylonu w technologii SLS, w limitowanej serii. Branża jubilerska nie wyczerpuje jednak wszystkich możliwych zastosowań Tactum. MadLab stawia na rozwój narzędzia wszędzie tam, gdzie istnieje potrzeba drukowania trójwymiarowych form dopasowanych do kształtów naszego ciała. Jednym z takich docelowych klientów jest sektor medyczny, dzięki któremu możliwe będzie rozwinięcie takich specjalizacji jak protetyka czy ortopedia.

v


30.DigitalSignage&LED

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Digital signange dla użytku niekomercyjnego Sztuka wizualizacji danych

Przed digital signage wciąż stoją nieodkryte możliwości tworzenia imponujących instalacji. Kiedy walka o uwagę widzów trwa na dobre, firmy coraz chętniej poszukują kreatywnych sposóobów przekazywania informacji, ponieważ wiedzą, że samo wyświetlanie reklamy na ekranie już nie wystarczy. Do stworzenia unikalnych projektów przyciągających uwagę widzów potrzebna jest współpraca z artystami, dzięki którym wyświetlane treści nie będą już tylko reklamą, ale rodzajem sztuki dostarczającym multisensorycznych wrażeń.

D

igital signage stało się jednym z ważniejszych sposobów komunikacji wizualnej, a wszelakie grafiki i animacje podstawowym narzędziem porozumiewania. Wizualizacja treści, od tych reklamowych aż po korporacyjne, stwarza firmom ogromne możliwości rozwoju. Dzięki niej marki mogą zapewnić sobie odpowiednią „widzialność” w mieście, a tym samym przyciągnąć uwagę klientów. To także ogromna szansa dla technologów, projektantów i artystów, którzy mają szansę tworzyć zarówno unikatowe, jak i bardzo użyteczne projekty. Wyróżnij się lub zgiń Wizualizacja danych jest szczególnie istotna w handlu detalicznym, usługach gastronomicznych oraz przy organizacji eventów promocyjnych i targów. Najistotniejszym jej elementem jest przy tym czas, jaki odbiorca poświęca na obejrzenie reklamy oraz stopień jego emocjonalnego zaangażowania w przekaz. W czasach kiedy informacja stała się towarem musi zostać podana w atrakcyjny sposób, bo tylko wtedy przyniesie prawdziwe zyski. W myśl popularnego hasła „wyróżnij się lub zgiń”, przed projektantami stawia się nie lada wyzwanie, polegające na tworzeniu oryginalnych wizualizacji, które będą skutkowały długotrwałym doświadczeniem widzów. Dzięki graficznemu przedstawieniu treści, firmy mogą także w łatwy sposób komunikować się z klientem i wpłynąć na jego decyzję o zakupie danego towaru, jak wskazują bowiem badania, nasz mózg szybciej zapamiętuje infografiki niż opisy produktów i słupki liczb.

Zarządzający the Painted City patrzą śmiało naprzód i już snują plany o dalszym rozwoju. W ulepszonej wersji aplikacji użytkownicy nie tylko będą mogli projektować reklamy, ale także zamieszczać swoje zdjęcia na tych nośnikach. ©linkedin

Sztuka prezentacji Rozwój nowych technologii pokazuje jednak, że digital signage to coś więcej niż prezentowanie danego produktu na cyfrowym ekranie. To sposób na zaangażowanie widza i wciągnięcie go w pełni multisensoryczne doświadczenie. Nowoczesne instalacje, które wykorzystują zsynchronizowane systemy oświetlenia, dźwięku i obrazu, które reagują na ruch widzów, a także takie czynniki jak temperatura, światło, wiatr, sprawiają, że cyfrowe instalacje mogą bardziej przypominać projekty artystyczne,

a nie tylko narzędzie marketingowe. Tym samym digital signage szansę stać się nowym językiem i medium komunikacyjnym. I to nie tylko informacji komercyjnych. Wyświetlane obrazy Warto podkreślić, że pomiędzy digital signage a działami artystycznymi zachodzi ścisła współpraca. Wynika to z faktu, że zarówno obecnie prezentowane wizualizacje mogą nabierać bardziej twórczego charakteru, ale także dlatego, że nośniki cyfrowe coraz częściej zostają


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.31

Komunikacja cyfrowa jest jednym z najszybciej rozwijających się trendów zarówno w internecie, gdzie prym wiodą portale społecznościowe, jak i za pomocą cyfrowych nośników. Dostarczanie informacji na ekranach multimedialnych staje się coraz bardziej powszechne, dlatego muszą być one przedstawiane w nowatorski sposób.

O dużym sukcesie instalacji w kanadyjskiej siedzibie decyduje także jej usytuowanie – cyfrowy wyświetlacz widoczny jest zarówno dla pracowników biura, jak i przechodniów, którzy mogą obserwować artystyczne aranżacje przez przeszkloną ścianę biura. ©digitalavmagazine

wykorzystywane jako narzędzia pracy artystów. Displaye potraktować można jako cyfrowe płótna, na których powstają niekomercyjne treści. Najlepszym przykładem, który ilustruje synergiczną współprace pomiędzy digital signage a dziedzinami artystycznymi, jest słynne Times Square. Dzielnica w centrum Nowego Jorku od zawsze była rdzennym ośrodkiem rozrywki i kultury, miejscem, gdzie sztuka spotyka się z najnowszymi technologiami. Ten potencjał często wykorzystywany jest przez miejscowych artystów i akademie plastyczne, które np. prezentują obrazy swoich podopiecznych na cyfrowych nośnikach. Tego typu inicjatywy to zdecydowanie miłe przerywniki dla przechodniów, którzy przyzwyczajeni są do oglądania głównie treści reklamowych. Sztuka lokalna Times Square nie jest jedynym przykładem miejsca, w którym wykorzystuje się nośniki digital signage w celach artystycznych. Kolejną przestrzenią, która sprzyja takim rozwiązaniom jest siedziba kanadyjskiej Morguard Property w mieście Ottawa. Znajdujący się w tej firmie prawie ośmiometrowy display, który na co dzień służy pracownikom, często wykorzystywany jest przez artystów. Nietypowy kształt wyświetlacza dodatkowo zachęca do tworzenia interaktywnych instalacji. Dzięki tej współpracy możliwe jest promowanie lokalnych artystów, a także zwiększanie świadomości ludzi na temat niestandardowych wykorzystań nowych technologii. Zaprojektuj miasto Jednym z ciekawszych rozwiązań, które łączą w sobie sztukę i technologię digital signage jest także aplikacja The Painted City. Stworzona jako startup ma stanowić „elektroniczny system

przeznaczony do kreowania i wyświetlania dzieł sztuki, a także oprogramowanie dostarczające możliwości komunikacji pomiędzy digital signage a urządzeniami mobilnymi”. Sposób działania owej aplikacji jest bardzo prosty. Po zainstalowaniu programu na telefonie lub tablecie, użytkownicy mogą swobodnie decydować jakiego rodzaju treści zostaną wyświetlone na wybranych nośnikach reklamowych w mieście. Mają także możliwość edytowania i projektowania reklam znanych marek. Od teraz na billboardzie Nike nie muszą znajdować się zdjęcia nowych produktów, ale reklama może np. przypominać abstrakcyjny obraz. Aplikacja ta ma rozbudzać ciekawość przechodniów na temat digital signage oraz ich kreatywność. Użytkownicy mają także dodatkową możliwość tworzenia własnych, wirtualnych przestrzeni miejskich i umiejscawiania w nich wybranych reklam, grafik czy obrazów. Urządzenie jest na tyle proste i intuicyjne w obsłudze, że nawet osoby, które nie mają na co dzień do czynienia z projektowaniem, bez problemu poradzą sobie ze stworzeniem ciekawej, przyciągającej wzrok grafiki. The Painted City to także duża szansa rozwojudla digital signage, ponieważ od teraz na nośnikach nie muszą promować się jedynie firmy i sklepy, ale także galerie sztuki czy ośrodki kultury. Felix Mish, CEO w The Painted City podsumował, że celem stworzenia tej aplikacji była szeroko pojęta „transformacja wielkoformatowych reklam digital signage o jednokierunkowym przepływie informacji w atrakcyjne, interaktywne, dwukierunkowe twórcze doświadczenie”, w które zaangażowani zostaną także odbiorcy. Prace nad aplikacją ciągle trwają, ale mimo tego już możemy wskazać na jej potencjalne możliwości wykorzystania. Kwestią

„Sztuka” staje się kluczowym terminem w odniesieniu do digital signage. Oznaczać może zarówno tworzenie atrakcyjnych wizualizacji dla danych, jak i możliwości prezentowania dzieł sztuki na wyświetlaczach. ©alamy

czasu pozostaje zatem, kiedy wejdzie do użytku na stałe. Transfer emocji Zawarte w tym artykule przykłady jasno wskazują, że obecnie komercyjne wykorzystanie digital signage przeważa nad artystycznymi zastosowaniami, sytuacja ta może się jednak zmienić – o ile zyski z niekomercyjnych projektów będą równie wysokie. Ta perspektywa rozwoju sprawia, że cyfrowe wyświetlacze mogą stać się przekaźnikami emocji i wrażeń, a nie tylko treści reklamowych. Zostaje nam tylko czekać i szukać takich realizacji w przestrzeni miejskiej.

v


32.DigitalSignage&LED

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Skrzydlaty inżynier Prosto z Austrii

Wyznaczanie sobie nowych celów i przesuwanie granic jest w życiu niezwykle ważne. Wspomaga to rozwój i wzmaga kreatywność. Dzięki temu możliwe też są innowacje. Z pewnością świadoma jest tego firma Stumpfl, w której ostatnio naprawdę wiele się dzieje.

A

ustriackie przedsiębiorstwo wprowadziło na rynek pierwszy i jedyny trójstrumieniowy, nieskompresowany serwer multimediów, Wings Engine Raw. Stosując RAID 10, system polegający na współpracy dwóch lub więcej dysków twardych, zapewniający dodatkowe możliwości, nieosiągalne przy użyciu tak jednego dysku, jak i kilku dysków podłączonych jako oddzielne. Wings Engine Raw pozwala na stały przepływ nieskompresowanego wideo poprzez 3-kanałowy strumień. Serwer niweluje konieczność konwertowania danych i nie

Firma AV Stumpfl, której technologie zapewniają rozrywkę ludziom w każdym wieku, powstała w 1975 roku i ma siedzibę w austriackim Wallnern.

tylko zapewnia ich przepływ w ogromnej ilości, ale jego praca jest stabilna – nawet w przypadku wystąpienia błędu w jednym z urządzeń SSD. Oferuje on również najszerszą możliwą przestrzeń kolorów dzięki próbkowaniu kolorów 4:4:4. Cechuje go również ponad 64-bitowa architektura oraz dedykowane zarządzanie EDID. Teatr nowej generacji Niezwykle wysokiej jakości AV Stumpfl SC Master mają być wykorzystywane jako centralny system kontrolny w teatrach 4D. Simworx zasto-

sował już system na pokazie Angry Birds The 4D Experience, które było centralnym punktem nowej, liczącej 4000 m2 strefy Angry Birds w parku Thorpe w Wielkiej Brytanii. Simworx stosuje też inne produkty od AV Stumpfl, m.in. AV Wings Engine Play media serwer w Dayton Manor Theme Park w Wielkiej Brytanii. Media player zarządza audio, światłami i wideo w teatrze 4D, w którym są 152 miejsca.

v



34.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Aż chce się dotknąć! Teksturowane druki wysokiej jakości

Technologia druku cyfrowego pozwala na produkcję projektów o wysokiej jakości oraz wartości. Jednak, aby można było je wykonać w należyty sposób, konieczne są odpowiednio przygotowane pliki oraz opracowane dane. Znajdujące się w południowym Tyrolu przedsiębiorstwo Lanarepro ma w swojej ofercie właśnie takie usługi pod marką Printtextures. Jego specjalnością jest produkcja plików o wymyślnych teksturach dla branży wielkoformatowej.

Jak to mówią, diabeł tkwi w szczegółach. Dlatego też katalog online z ofertą Printtextures umożliwia przybliżenie detali nawet o 100 proc., co do tej pory można było osiągnąć tylko w programach graficznych.

P

omysł na wykonywanie druków teksturowanych pojawił się w firmie przed ponad trzema laty. Koncepcja świetnie przyjęła się wśród projektantów, pracowników agencji reklamowych czy konstruktorów, którym bardzo spodobał się pomysł dołożenia dodatkowej płaszczyzny do ich produktów, a tym samym uszlachetnienia w innowacyjny sposób. Teksturowanie oraz wytłaczanie wydruków jako usługa przyjęło się tak dobrze również ze względu na ciekawie skonstruowany katalog z ofertą firmy, który cieszy oko zarówno graficzną czystością, jak i klarownym przedstawieniem cen. Interesujące wzory dekoracyjne nanoszone na powierzchnię różnych obiektów oraz robiący wrażenie trójwymiarowy charakter motywów pozwalają architektom, designerom czy producentom na projektowanie, planowanie oraz tworzenie materiałów o zupełnie nowej jakości. A fakturę cegieł, drewna czy innych surowców naturalnych nadrukować można na prawie wszystko – stoiska reklamowe, podłogi, meble, materiały włókiennicze do dekoracji wnętrz, metal, ceramikę czy tworzywa sztuczne.

Teksturowane nadruki pozwalają designerom, producentom oraz architektom na tworzenie nowych, ciekawych projektów aranżacji ścian czy podłóg.


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.35

Erfurt JuicyWalls to wspólny projekt firm Erfurt oraz Printtextures. W ramach tej współpracy powstają personalizowane tapety strukturalne w najróżniejszych wariantach.

Teksturowane wykładziny przypominające drewno lub beton to specjalność szwajcarskiej firmy Lico. Przedsiębiorstwo już od wielu lat współpracuje z Printtextures w zakresie personalizacji wydruków oraz doradztwa.

Bez granic Przedsiębiorstwo przygotowuje oraz oferuje klientom dane i pliki do druku najróżniejszych struktur w wysokiej rozdzielczości. Przy pomocy specjalistycznych narzędzi powielających, takich jak skanery graficzne od firmy Cruse oraz techniki kamerowego rejestrowania, powstają precyzyjne dane, dzięki którym będzie można nanieść na dowolną powierzchnię fakturę przypominającą drewno czy skórę. Najnowsza technologia umożliwia osiągnięcie świetnej jakości oraz rozdzielczości skanowanych obiektów. Trójwymiarowe odzwierciedlenie powierzchni sprawia, że nanoszenie tekstur przypominających najróżniejsze płaszczyzny – od dębowych desek, przez marmur czy stary toskański mur, po kwiaty, owoce, warzywa, metal czy tekstylia staje się wykonalne. W katalogu można odnaleźć prawie wszystko. »Szperanie« w ofercie online umożliwia indeksowanie. Funkcja zoomu ułatwia podział przykładowych tekstur. Co więcej, w katalogu firmy Lanarepro możliwe jest przybliżenia konkretnego detalu powierzchni nawet o 100 proc. Takie funkcje zazwyczaj dostępne są tylko w programach graficznych, takich jak Photoshop. W katalogach internetowych raczej nie jest to wykonalne, co czyni tę ofertę jeszcze bardziej oryginalną i wyjątkową. Tekstury w niej prezentowane można oczywiście również od razu zakupić – ceny za konkretne wzory oscylują między 99 euro a 699 euro (z VAT). Jak widać, tekstury kosztują średnio 300-400 euro, za wyjątkowe, artystyczne wzory mogą kosztować jednak nawet do 1000 euro. Płacić można oczywiście najbardziej popularnymi metodami, a więc PayPal czy kartą kredytową. Sam proces zakupu jest niezwykle jasny i klarowny i opiera się jedynie na kilku kliknięciach. Obecnie w katalogu online znajduje się ponad 1000 wzorów. Jednocześnie, w odpowiedzi na popyt, jest on nieustannie poszerzany.

Indywidualne dopasowanie Rodzinne przedsiębiorstwo Erfurt & Sohn z Wuppertal produkuje i dystrybuuje w 30 krajach na całym świecie zarówno tapety strukturalne, jak i inne innowacyjne, designerskie i ekologiczne rozwiązania do dekorowania ścian. Firma oferuje również klientom nowoczesne systemy izolacji wewnętrznej, które umożliwiają oszczędność oraz optymalizację zużycia energii, a także poprawę »klimatu« wewnątrz pomieszczenia. Erfurt JuicyWalls to efekt współpracy między firmami Erfurt i Printtextures. Rozwiązanie idealnie wpisuje się we wszechobecny trend indywidualizacji oraz personalizacji, a oferowane tekstury świetnie nadają się do druku tapet o wysokiej wartości. Szczególnie wydruki przypominające mur, beton czy drewno wyglądają tak wiarygodnie, że aż chce się je dotknąć i sprawdzić, co to za materiał. Druk na matowych oraz strukturalnych materiałach dodatkowo wzmacnia wrażenie ich trójwymiarowości. »Wybór oraz jakość tekstur jest niesamowita. Dlatego też przy drukowaniu tapet personalizowanych zdecydowanie stawiamy na współpracę z Printtextures« – mówi Frank Seemann, kierownik działu druku cyfrowego w firmie Erfurt. Słoje na podłodze Firma Lico ze szwajcarskiej miejscowości Müstair zalicza się do wiodących przedsiębiorstw w dziedzinie produkcji wykładzin korkowych oraz linoleum we wszelkich możliwych wariantach. Dzięki nieustannemu poszerzaniu parku maszynowego w celu zapewniania klientom wysokiej jakości, elastyczności, innowacyjności oraz niezawodności produkcji firma może być określana mianem »światowego gracza« w tej branży. Koncern już od wielu lat współpracuje z Printtextures. »Firma Printtextures dostarcza nam najlepsze dane do

Teksturowane ściany czy podłogi są czasem tak łudząco podobne do oryginalnych materiałów, że dopiero, gdy się ich dotknie, przekonuje się, że są to nadruki.

cyfrowego druku tekstur na naszych wykładzinach. Nawet gdy konieczne są zmiany pod kątem kolorów czy rysunku słojów, realizowane są one szybko i dokładnie. Co więcej, jesteśmy pod wrażeniem doświadczenia oraz zorientowanego przyszłościowo doradztwa naszych współpracowników« – mówi Paul Lingg, kierownik sprzedaży w Lico.

v


36.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Druk materiałów reklamowych Jakość wymaga czasu

Epson przedstawił nową maszynę drukującą – model SureColor SC-S60610. 64-calowa maszyna produkcyjna decydowana jest branży reklamowej i przeznaczona do druku reklamy wizualnej.

C

zęsto zaawansowane technologie potrzebują czasu. Tak było też w przypadku firmy Epson, której specjaliści pracowali ponad cztery lata nad stworzeniem nowoczesnej maszyny przeznaczonej do druku reklamy wizualnej. Brak pośpiechu i dokładna analiza rynku sprawiły, że nowy Epson wyposażony jest w najnowsze technologie, w tym system precyzyjnego podawania nośników oraz głowice drukujące PrecisionCore TFP. Wydruk bez błędu Maszyna stworzona została z myślą o drukarniach wielkoformatowych, a tym samym przyspieszeniu i zwiększeniu wydajności samego procesu produkcyjnego. Na nowym modelu można tworzyć profesjonalne banery reklamowe z prędkością druku 53 m kw/h, a także wydruki na winylu z prędkością 30 m kw/h. Zainstalowane w maszynie dwie głowice drukujące oferują zwiększoną gęstość optyczną tuszu, a tym samym wysoką jakość wydruku. Dodatkowo nowa technologia rastrowania Precision Dot umożliwia zredukowanie błędów na wydruku. Podawanie nośników jest możliwe z kolei za pomocą silnika oraz systemu automatycznej kontroli naprężania i nawijania nośników. „Dzięki słuchaniu opinii klientów podczas projektowania produktu, firma Epson była w stanie zastosować technologie pomagające rozwiązać kluczowe problemy, którym muszą sprostać drukarki stosowane w produkcji reklamy wizualnej” — wyjaśnił Tomasz Kuciński, menadżer w Epson. „Technologia, w którą wyposażono tę nową drukarkę zapewnia profesjonalistom od reklamy wizualnej możliwość korzystania z urządzenia do drukowania na nośnikach podawanych z roli, dzięki czemu każde zadanie wykonane może być bez błędów i terminowo” – dodaje.

Antystatyczne rolki dociskowe o szerokiej średnicy pomogą zoptymalizować dokładność uchwytu i podawania, zaś innowacyjna ścieżka umożliwia płynne podawanie nośników w celu prawdziwie bezobsługowego druku z roli na rolę.

Drukarka miała swoją premierę podczas targów Viscom w Dusseldorfie.

Wszystko w porządku Dodatkową korzyścią maszyny jest, jak zapewnia producent, jej prosta obsługa. Automatyczne wyrównywanie i konfiguracja pozwala na szybkie przełączanie między różnymi rodzajami nośników. Dzięki wprowadzonym udogodnieniom maszyna ma znaleźć zastosowanie we wszystkich zakładach

poligraficznych, bez względu na ich wielkość i produkowany nakład. Nie wymaga też specjalnego konserwowania, ponieważ czyszczenie głowic odbywa się automatycznie dzięki zainstalowanemu systemowi myjącemu. Nowa maszyna drukująca Epson trafi do sprzedaży na początku 2016 roku.

v



38.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Ricoh na Fespa Prezentacja nowych atramentów lateksowych

Firma Ricoh zapowiedziała wprowadzenie autorskich atramentów lateksowych AR stworzonych dla ploterów z serii PRO L4100. Nowy produkt będzie miał swoją premierę podczas marcowych targów Fespa.

J

ak zapowiada firma, dzięki zastosowaniu tych nowych ekologicznych atramentów, możliwe będzie uzyskanie jeszcze wyższej jakości druku a także podniesienie efektywności produkcji. Decyduje o tym szansa na uzyskanie ostrzejszej, bogatszej i szerszej palety barw, pracy na większej liczbie podłoży oraz którszy czas schnięcia. Rozszerzona paleta barw Nowe atramenty występują w konfiguracji CMYK, a także dwóch dodatkowych kolorach: pomarańczowym oraz zielonym, które rozszerzają gamut barwny oferowany przez firmę. Atramenty zapewniają dobre odwzorowanie barw i żywą kolorystykę, pozwalają też na druk prac wymagających wysokiej zgodności kolorystycznej oraz uzyskania maksymalnej ostrości szczegółów. Dodatkowo nowy czarny atrament lateksowy gwarantuje odpowiednią głębię, a biały można wykorzystać podczas

Atramenty Ricoh uzyskały certyfikat GreenGuard Gold potwierdzający niską emisję substancji chemicznych, a tym samym bezpieczeństwo dla środowiska. ©Screentechnics

realizacji wydruków na przezroczystych i ciemnych podłożach. Możliwość wykorzystania białego atramentu jako koloru bazowego na przezroczystych i ciemnych podłożach podkreśla intensywność barw. Przy druku w układzie kolor – biały – kolor na przezroczystym medium nadruk jest widoczny z obu stron. Jest to idealne rozwiązanie dla trudno dostępnych aplikacji oraz krótkookresowych grafik na przykład na witrynach sklepowych. Wydruk nowymi atramentami cechuje się dodatkowo lekkim połyskiem, co stanowi atut podczas dodatkowego uatrakcyjniania różnorodnych aplikacji. Atramenty utrwalają się w temperaturze około 60˚C. Ta temperatura wpływa znacząco na skrócenie cyklu produkcyjnego oraz zużycie energii i pozwala na bezpieczne stosowanie mediów wrażliwych na wysokie temperatury. Potwierdzone certyfikatem Atramenty uzyskały certyfikację GreenGuard Gold. Oznacza to, że spełniają bardzo rygorystyczne normy i mogą być bezpiecznie stosowane wewnątrz pomieszczeń w tym w placówkach zdrowia i edukacyjnych. Ponadto sprzedawane są w kartridżach wielokrotnego użytku oraz ekologicznych opakowaniach. Pełną ofertę lateksowych atramentów Ricoh będzie można obejrzeć podczas Fespa na stoisku nr S132 w hali 7.

v

Plotery Ricoh Pro L dostępne są w trzech konfiguracjach kolorystycznych do wyboru: CMYK, CMYK pomarańczowy zielony lub CMYK pomarańczowy zielony biały. ©Ricohcopiers


News Rozszerzona oferta w Fastcom Systemy Laserowe

Precyzyjne znakowanie Firma Fastcom Systemy Laserowe w 2016 roku wprowadziła do oferty znakowarki laserowe polskiej produkcji. Gama urządzeń obejmuje znakowarki laserowe (CO2, Fiber, Mopa) do szybkiego i precyzyjnego cięcia, grawerowania i znakowania. Dla początkujących użytkowników firma proponuje serię Sart Fiber 10W lub 20W. Zastosowane źródło światłowodowe o żywotności ponad 100 000h oraz amerykańskie galwanometry gwarantują jakość, precyzję i powtarzalność znakowania. Jest to alternaty-

wa dla klientów rozważających zakup tańszego urządzenia. Kupując produkowaną w Polsce znakowarkę, klient ma gwarancję łatwego i szybkiego dostępu do pomocy technicznej a dodatkowo wspiera polską gospodarkę. Nowością produktową jest znakowarka z źródłem laserowym w najnowszej technologii fiber Mopa (firmy SPI Lasers – grupa Trumpf ). Dzięki regulacji częstotliwości (od 1 khz do 1’000 kHz oraz długości trwania impulsu lasera (od 5 ns do 500 n) można uzyskać zdecydowanie lepszą jakość znakowania w niektórych materiałach np. plastiki, aluminium, stal nierdzewna, w porównaniu do standardowej technologii Fiber Q-switch.

v

Nowy ploter UV w ofercie KML Solutions

Powitajmy Roland Versa UV LEF-300 Marka Roland wprowadza na rynek kolejną wersję słynnego już modelu LEF 20. Nowy ploter LEF-300 to najszybsza i największa wersja plotera z serii LEF. Obszar zadruku urządzenia to 770 mm na 330 mm, czyli jest dwukrotnie większy w porównaniu do poprzedniego modelu. Maksymalna wysokość drukowanego produktu to 100 mm a maksymalny jego ciężar wynosi 8 kg. Ploter wyposażony jest w cztery głowice, dwie lampy UV LED. Urządzenie drukuje w trybie dwukierunkowym. Liczba dysz

w kolorach białym oraz lakier została zwiększona dwukrotnie w celu podniesienia prędkości druku. Roland LEF-300 sprzedawany jest wraz z nowym RIP VersaWorks Dual RIP. Urządzenie umożliwia zadruk na takich materiałach jak: akryl, drewno, plastik, metal, szkło, materiały tekstylne, skóra, ekoskóra. Ploter dodatkowo został wyposażony w stół z podsysem co znacznie ułatwia druk na materiałach o bardzo niskich gramaturach. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.kmlsolutions.pl

v

REKLAMA

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.39


40.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Plotery nowej generacji Polska premiera Océ Arizona 1200

Firma Canon ogłosiła wprowadzenie trzech nowych modeli ploterów. Seria Oce Arizona 1200 stworzona została z myślą o firmach realizujących zlecenia w zakresie druku grafiki i oznakowań, a w szczególności drukarni, działów reprograficznych i fotolabów.

W

prowadzona seria ploterów Canon jest jedną z najbardziej uniwersalnych maszyn przeznaczonych do druku wielkoformatowego. Dostawcy usług druku mogą drukować bezpośrednio na niestandardowych nośnikach o różnych kształtach i właściwościach, m.in. na płótnie, drewnie, powierzchniach ceramicznych czy szkle. Dodatkowo, urządzenia pozwalają na nakładanie kilku warstw atramentu dla uzyskania zadruku wysokiej gęstości lub do wydruków z efektem tekstury, takich jak opakowania czy okładziny ścienne. Zastosowany w nowych ploterach Océ Arizona wydajny próżniowy stół produkcyjny zapewnia niezawodność nawet podczas druku na elastycznych i sztywnych mediach, a nowy system utrwalania UV redukuje temperaturę powierzchni podłoża przy zadruku nawet cienkich nośników. Tym samym plotery nadają się do zadruku materiałów ekspozycyjnych oraz oznakowań POS. Intuicyjne działanie Nowa seria ploterów Océ Arizona 1200 ma być odpowiedzią na rosnące potrzeby dostawców usług druku, którzy dążą do podniesienia efektywności produkcji i chcą otworzyć się na nowe obszary działalności biznesowej. Nowe plotery wyposażono w intuicyjny interfejs użytkownika, który pozwala m.in. zapisywać i wznawiać

News

Nowe plotery mają znaleźć zastosowanie w wielu branżach, w tym: marketingoworeklamowej, opakowaniowej czy handlu detalicznego.

zadania druku, system sprawnej wymiany atramentu oraz 6 niezależnych kanałów atramentowych z możliwością uzupełnienia o kolor biały i drukowanie lakierem. Opcjonalnie urządzenie może zarządzać atramentami jasny cyjan i magenta. Dodatkowo w urządzeniach zastosowano system zmiennej kropli Océ VariaDot, dzięki czemu plotery są wydajne w eksploatacji, zużywając 8 ml/m kw. Godny następca Rafał Osiekowicz, dyrektor marketingu w dziale rozwiązań wielkoformatowych Canon, skomentował wprowadzenie nowych urządzeń: „Plotery płaskie z serii Océ Arizona to najnowsze i najbardziej innowacyjne rozwiązania wielkofor-

Nowy tusz pigmentowy od DuPont Z myślą o Efi

Firma DuPont wprowadziła do sprzedaży nowy produkt – tusz pigmentowy Artistri PK2600 dla maszyny Efi Reggiani do zadruku tekstyliów. Tusz został stworzony specjalnie z myślą o tym konkretnym modelu wielkoformatowej maszyny drukującej. Początkowo nadawał się wyłącznie do zadruku

matowego druku w portfolio Canon. Zastępują cieszącą się w Polsce największym powodzeniem serię Océ Arizona 400, zapewniając użytkownikom niemal nieograniczone możliwości druku na niestandardowych mediach. Dzięki temu dostawcy usług druku, niezależnie od branży, dla jakiej świadczą usługi, mogą odkryć pełen potencjał możliwości produkcyjnych – od druku materiałów ekspozycyjnych i podświetlanych reklam, grafik artystycznych, po drukowanie na szkle, meblach czy kafelkach na potrzeby branży wnętrzarskiej”. W Polsce po raz pierwszy serię Océ Arizona 1200 można zobaczyć podczas targów RemaDays Warsaw na stoisku P28 w pawilonie F.

v

materiałów bawełnianych, jednak po przeprowadzeniu wielu testów okazało się że można go z powodzeniem wykorzystywać do zadrukowywania zróżnicowanych materiałów, w tym m.in. poliestru, wiskozy, tkanin mieszanych oraz nietkanych.Użycie Artistri nie wymaga ani prania ani prasowania, dzięki czemu proces produkcyjny jest szybszy, a koszty zminimalizowane. ©DuPont

v


News

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.41

Rozszerzona gama kolorów Nowy atrament sublimacyjny od Mimaki Firma Mimaki zapowiedziała wprowadzenie nowego atramentu do palety kolorów dodatkowych oferowanych dla atramentów sublimacyjnych SB410. Do zapowiedzianych niedawno żółtych i różowych atramentów fluorescencyjnych z serii New Neon dołącza teraz atrament jasnoczarny. Nowy kolor ma zwiększyć możliwości produkcyjne branży odzieżowej oraz wszechstronność zastosowania drukarki wielkoformatowej TS300P-1800, specjalnej atramentowej drukarki sublimacyjnej odpowiadającej na potrzeby rynku odzieżowego i tekstylnego. „Nasze nowe atramenty, opracowane w ramach niezawodnych technologii Mimaki, zwiększają wartość produktów gotowych” – mówi Mike Horsten, dyrektor generalny ds. marketingu w Mimaki Europe. „Jasnoczarny atrament zapobiega zmianom koloru na gradacjach monochromatycznych i wydrukach fotograficznych, a także sprawia, że obrazy są ładniejsze i delikatniejsze. Razem z jasnymi neonowymi barwami różowych i żółtych atramentów fluorescencyjnych daje użytkownikom

możliwość tworzenia niepowtarzalnie zaprojektowanych produktów”. Na targach Fespa Digital 2016 firma Mimaki zademonstruje, jak jasnoczarny atrament, kompatybilny z wersją 1.70 lub nowszą drukarki TS300P-1800 i dostępny w dwulitrowych opakowaniach, poprawia jakość wydruków. Odwiedzający stoisko będą mieli okazję przekonać się, w jaki sposób nowy atrament tworzy płynne gradacje i umożliwia łatwą reprodukcję delikatnych odcieni monochromatycznych fotografii. Horsten podsumowuje: „Powiększająca się oferta atramentów jest odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie na systemy atramentowego druku sublimacyjnego w liniach produkcyjnych odzieży. Krzykliwe neonowe barwy oraz delikatne kolorowe nadruki są coraz częściej pożądane w szczególności przez branżę odzieżową i sportową. Z przyjemnością zaprezentujemy nasze nowe możliwości na targach Fespa Digital”. Jasnoczarny atrament będzie dostępny w sprzedaży od lutego 2016 r.

v

Pokaz nowości

Duplo na warszawskich targach Firma Duplo już po raz kolejny znalazła się na liście wystawców RemaDays. Na stoisku firmy można zapoznać się z systemami Duplo przeznaczonymi do broszurowania, bigowania, falcowania, oklejania, foliowania oraz banderolowania. Produktem, który zostanie zaprezentowany po raz pierwszy szerokiej publiczności jest nowy system broszurujący Duplo 600i przeznaczony do oprawy zeszytowej. System jest następcą znanego rozwiązania do produkcji broszur – Duplo 5000. Główną zaletą systemu jest możliwość produkcji broszur w formacie albumowym oraz pracy z prędkością do 5200 broszur na godzinę. Kolejną nowością w ofercie wystawcy jest automatyczna foliarka ALM3222 firmy Fujipla. Duplo jest od stycznia dystrybutorem tego japońskiego

producenta w Polsce, dlatego na jego stoisku zaprezentowany zostanie automatyczny model do dwustronnego foliowania wydruków. Goście odwiedzający targi RemaDays będą mogli również zobaczyć w pracy na żywo oklejarkę PUR – model UltraBIND 2000, który, według REKLAMA

zapewnień producenta, jest najmniejszą na świecie oklejarką z zamkniętym systemem klejenia PUR, zoptymalizowaną pod kątem prac drukowanych cyfrowo.

v

Maszyna broszująca Duplo 600i ©duplousa


42.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Sun Chemical na europejskich targach Debiut na RemaDays

Targi RemaDays co roku przyciągają ogromną liczbę oglądających i wystawców. Na tegorocznej liście znalazły się firmy, które od lat uczestniczą w jednym z najważniejszych wydarzeń dla branży reklamowej i poligraficznej, ale także duże grono debiutantów. Wśród nich jest Sun Chemical, który po raz pierwszy zaprezentuje w Nadarzynie ofertę farb sublimacyjnych dla tekstyliów.

J

ednym z najnowszych rozwiązań Sun Chemical, prezentowanych na targach RemaDays, są farby sublimacyjne do tekstyliów. Dwie nowe serie przeznaczone są odpowiednio do druku pośredniego, jak i bezpośredniego na podłożach PE. Produkty te pokazywane są podczas warszawskich targów przedpremierowo, ponieważ właściwą promocję farb zaplanowano na targi Fespa Digital, które już w marcu odbędą się w Amsterdamie. Nowa oferta produktów Nowe atramenty to TXT oraz TXD, odpowiednio do wykorzystania pośredniego lub bezpośredniego, nie zawierają lotnych związków organicznych, a także zapewniają wysoką trwałość przy zastosowaniach zewnętrznych oraz widoczność po obu stronach tkaniny, dzięki czemu można używać ich m.in. do dwustronnego zadruku flag. Na stoisku firmy podczas RemaDays można także zapoznać się z atramentami, które są już znane na rynku i powszechnie

stosowane w wielkoformatowych i superwielkoformatowych ploterach drukujących takich dostawców jak m.in. Roland, Mimaki, Epson, Vutek, Mutoh, Seiko czy HP. „Produkty te są znane rynkowi już od jakiegoś czasu” – mówi Krzysztof Ostrowski z polskiego oddziału firmy. „Targi Rema Days są doskonałą okazją, aby przekonać klientów niezdecydowanych do ich stosowania, pokazując m.in. wydruki, w których zastosowano produkty marki Sun Chemical. Atramenty te są w pełni kompatybilne z każdą z dedykowanych im maszyn, a receptura na bazie której są produkowane gwarantuje, że ich właściwości fizyczne i walory kolorystyczne nie odbiegają od oryginalnych atramentów typu OEM”. Pełną gamę nowych produktów Sun Chemical można oglądać na stoisku U3 w pawilonie F. Sun Chemical na Fespa Zaraz po warszawskich targach, Sun Chemical pojawi się m.in. na Fespa Digital, które już w marcu odbędą się w Amsterdamie. Na tych

jednych z największych targów poświęconych wielkiemu formatowi, firma zapowiedziała premiery kolejnych produktów, wśród których znajdą się m.in. solwentowe atramenty, najnowszej generacji chemikalia, znajdujące zastosowanie przy produkcji atramentów oraz rozwiązania technologiczne, przeznaczone dla różnych segmentów rynku: graficznego, dekoracyjnego, tekstylnego, przemysłowego oraz opakowaniowaniowego. Zwiedzający stoisko firmy Sun Chemical będą mogli poznać szczegóły związane z nową koncepcją atramentów wodnych pod nazwą Aquacure. Opracowany przez dział SunJet produkt zakłada wykorzystanie unikalnej chemii łączącej w sobie technologie druku wodnego i utrwalanego promieniami UV. Aquacure to atrament wodny, zapewniający optymalną jakość drukowania, odpowiedni poziom przylegania do różnego rodzaju podłoży, a także elastyczność oraz szeroki gamut kolorystyczny.

v

Wśród nowych produktów prezentowanych przez firmę podczas targów RemaDays, znajdują się dwie serie atramentów przeznaczonych zarówno do druku pośredniego, jak i bezpośredniego na podłożach PE.


News Tent Grupa inwestuje w druk sublimacyjny

Reklamy najwyższej jakości Firma Tent Grupa specjalizuje się w produkcji nośników reklamy pneumatycznej. W gamie oferowanych przez nią produktów można znaleźć balony i bramy pneumatyczne, słupy reklamowe, chwieje, urządzenia rekreacyjne, ale także inne niepneumatyczne produkty reklamowe typu stojaki roll-up, ścianki wystawiennicze czy wydruki wielkoformatowe. Szukając nowych rozwiązań, firma uruchomiła linię technologiczną do druku na tekstyliach i zakupiła nową maszynę drukującą JV5-320DS od firmy Mimaki. Maszyna wyposażona jest w innowacyjne oprogramowanie i kalander Monti Antonio. Dodatkowo zapewnia zadruk o szerokości 320 cm. Dzięki połączeniu bardzo wysokiej jakości wydruków i wydajności, JV5-320DS jest urządzeniem, na którym można drukować dosłownie wszystko – od dekoracji stoisk wystawienniczych (pufy, tekstylne ścianki wystawiennicze, stoły z nadrukiem, podświetlane ramy) po struktury pneumatyczne, namioty, wydruki wielkoformatowe, flagi i bannery. Co więcej, wydruki sublimacyjne są w pełni nietoksyczne i cechują się fotograficzną jakością, a dzięki zastosowaniu farb wodnych są ekologiczne i bezzapachowe. Wszystkie produkty tekstylne drukowane na modelu

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.43

JV5-320DS są lekkie i łatwe w montażu, co wyraźnie zmniejsza koszty logistyczne. Dzięki rozszerzeniu parku maszynowego o model od firmy Mimaki, Tent Grupa jest jednym z najbardziej cenionych w Europie producentów reklamy outdoor i indoor. Pełną ofertę ich produktów będzie można obejrzeć na Targach Reklamy RemaDays na stoisku P9 w hali F.

v

ColorInLab partnerem ColorGATE Rozszerzona współpraca Firma ColorGATE wraz z ColorInLab ogłosili nawiązanie strategicznej współpracy, w ramach której będą razem tworzyć nowe rozwiązania w zakresie zarządzania kolorem. ColorInLab to młoda firma, która powstała niecałe dziesięć lat temu w hiszpańskim mieście Castellon, słynącym z produkcji ceramiki. Przez ten czas ColorInLab był wyłącznym dystrybutorem produktów ColorGATE na całym Półwyspie Iberyjskim. Dostrzegając rosnący trend na rynku na zadrukowywanie niestandardowych podłoży, w tym właśnie głównie ceramiki, firmy wspólnie stworzyły Ceramic ProduktionServer – REKLAMA

zintegrowane oprogramowanie do zarządzania przepływem pracy oraz Rapid Spectro Cub, nowy system do zarządzania kolorem nadrukowanym na niestandardowych podłożach. Po udanym wdrożeniu powyższych produktów, firmy ogłosiły zacieśnienie współpracy i dalszej pracy nad stworzeniem workflowu dedykowanego zróżnicowanym segmentom rynku poligraficznego (nie tylko do zadruku ceramiki), w tym m.in. powierzchni dekoracyjnych, tekstyliów, tapet oraz opakowań. ©colorgate

v


44.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Współpraca Colourama i Mimaki Na drodze do elastycznej produkcji

Niewiele branż zmienia się tak szybko jak moda. Zajęcie pozycji znaczącego gracza na rynku projektowania wnętrz wymaga wizji i kreatywności. Jednak w dzisiejszych czasach równie ważna jest elastyczność produkcji – możliwość szybkiego tworzenia niewielkich partii materiałów wysokiej jakości. Dążenie do tego wymaga nawiązania kluczowych relacji partnerskich, które umożliwiają rozwój firmy i zapewniają ujednolicenie procesów roboczych.

J

edną z takich relacji nawiązała łódzka Colourama z firmą Mimaki. Colourama specjalizuje się w projektowaniu, przygotowywaniu wzorów i produkcji papieru transferowego, który jest wykorzystywany w procesie sublimacji m.in. przez producentów tapicerek, zasłon oraz odzieży. Firma wykorzystując sprawdzone rozwiązania od jednego z liderów rynku w dziedzinie druku na tekstyliach, stała się jednym z niewielu przedsiębiorstw na świecie, w którym produkcja papieru transferowego wynosi ponad 40 tysięcy metrów miesięcznie. Papier ten stanowi doskonałe podłoże szeroko stosowane w produkcji syntetycznych tkanin dekoracyjnych, w szczególności zaś materiałów poliestrowych. Transfer cyfrowy Colourama rozpoczęła swoją działalność w sierpniu 2005 r. jako importer zadrukowanego papieru transferowego. W odpowiedzi na rozwój branży druku cyfrowego firma zainwestowała w sześć pochodzących z Chin ploterów, które miały stanowić uzupełnienie posiadanej maszyny rotograwiurowej. „Początkowo zajmowaliśmy się jedynie tworzeniem próbek, natomiast cały proces produkcyjny był realizowany w Chinach” – mówi Robert Steijn, dyrektor zarządzający firmy Colourama. „Z czasem jednak zalety druku cyfrowego stały się oczywiste. Druk cyfrowy nie podlega

Dzięki zainstalowaniu maszyn Mimaki firma produkuje 40 000 metrów papieru transferowego miesięcznie. ©mimakieurope

ograniczeniom typowym dla druku wklęsłego, ponieważ nie jest uzależniony od rozmiarów wałka. Sprawia, że opłacalna staje się produkcja nieograniczonej liczby projektów, które nie wymagają zakupu i przygotowania bardzo drogich form. Takie rozwiązanie jest też wygodne dla klientów, którzy nie muszą już produkować setek metrów tkanin w celu obniżenia kosztów. Rozwiązania cyfrowe są bardziej ekonomiczne – co docenili nasi partnerzy na całym świecie”. Unowocześniony park maszynowy W kolejnych latach łódzka firma postanowiła więc poszerzyć swój park maszynowy, inwestując w dziewięć maszyn drukujących Mimaki. W 2014 r. Colourama otrzymała wsparcie

unijne, dzięki czemu w zakładzie zainstalowano osiem nowych maszyn Mimaki TS500-1800, a także model JV5-320 do produkcji wielkoformatowej. Wybór maszyn tego producenta podsumowuje Robert Stejn zaznaczając m.in. że głównym kryterium wyboru było duże doświadczenie firmy Mimaki w zakresie produkcji maszyn do drukowania na papierze transferowym. Jak podkreśla dyrektor Colourama: „Drukarki Mimaki nadają się również do drukowania na lżejszym papierze niepowlekanym, co pozwala nam oferować bardziej konkurencyjne ceny. Inwestycja w maszyny pochodzące od jednego producenta gwarantuje również, że w przypadku problemu zamówienie może zostać zrealizowane na innym systemie”.

v


News Gama nowości na Fespa

Tusze pigmentowe od Bordeaux Bordeux Digital PrintInk, znany dostawca tuszy i kryć dla branży druku wielkoformatowego i tekstylnego, ogłosił wprowadzenie nowych tuszy pigmentowych. Zostaną on premierowo zaprezentowane podczas targów Fespa 2016. Uniwersalny tusze na bazie wody występują w sześciu kolorach: CMYK oraz dodatkowo zielonym i pomarańczowym. Tusze można stosować do zadruku wszystkich rodzajów tkanin, w tym także nietkanych. Jak podkreśla firma, wprowadzona gama produktów ma znacząco ułatwić druk na tekstyliach, ponieważ w ramach jednego procesu drukarze będą w stanie nadrukowywać każdego rodzaju zdobienia

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.45

na oraz barwienia. Ich użycie zwiększy także szansę zakładów na realizację personalizowanych projektów dopasowanych do wymagań klientów, co staje się coraz powszechniejszym trendem na rynku druku na tekstyliach. Guy Eyron, dyrektor marketingu Bordeaux, o zaplanowanej premierze tuszy powiedział: „Wszyscy odwiedzający nasze stanowisko podczas Fespy będą mieli niepowtarzalną okazję zobaczyć jak wiele zastosowań i zróżnicowanych aplikacji można wykonać przy użyciu nowych produktów Bordeaux”. Na stanowisku S150 w pawilonie 7 firma Bordeux Digital PrintInk pokaże m.in. jak nadrukowywać wielkoformatowe znaki oraz kolorowe printy.

v

Pokaz możliwości

Prezentacja plotera Anapurna M2050i Firma Agfa już po raz trzeci znalazła się na liście wystawców targów RemaDays Warsaw. Podczas tegorocznej edycji na jej stoisku będzie można zobaczyć najbardziej popularne rozwiązania i maszyny. Główną atrakcją będzie jednak prezentacja możliwości plotera Anapurna M2050i. To wszechstronne urządzenie, umożliwiające bezpośrednie zadrukowywanie – w technice inkjet UV – materiałów sztywnych (w trybie płaskim) w formacie 2,07x3 m i grubości do 4,5 cm oraz giętkich (w trybie z roli na rolę). Ploter, będący następcą równie popularnego modelu Anapurna M2050, został wyposażony w głowice drukujące oraz tzw. „tryb kanapkowy”, umożliwiający nanoszenie

w jednym przejściu trzech warstw atramentu w układzie kolor/biel/kolor. Jak zapewnia Agfa, w porównaniu z wcześniejszą wersją, jego wydajność wzrosła – w najszybszym trybie – o 75 proc. W efekcie urządzenie drukuje z prędkością do 90 m kw/godz. w sześciu kolorach z dodatkową bielą kryjącą. Przez okres trwania targów oglądający mogą brać udział w pokazach, uwzględniających zadruk zróżnicowanych podłoży, w tym drewna, szkła czy ceramiki oraz aplikacji końcowych, które odbędą się na stoisku nr U19. ©3-sq

v

Nowa platforma EFI

Globalna wymiana myśli Podczas tegorocznej konferencji EFI, skupiającej użytkowników rozwiązań firmy z całego świata, firma ogłosiła wprowadzenie nowej wirtualnej platformy. W Las Vegas przedstawiono – “Imaging of the Things Exchange”, celem powstania której jest stworzenie sieciowej społeczności użytkowników EFI, którzy będą mogli swobodnie wymieniać się pomysłami, komentować działanie poszczególnych rozwiązań proponowanych przez EFI, a także nowymi branżowymi informacjami. Wirtualna baza ma pobudzać kreatywność użytkowników i zachęcać ich do dalszego działania. Platforma działa na zasadach podobnych do portalu społecznosciowego i wymaga założenia konta. Umożliwia tym samym dodawanie zdjęć oraz śledzenie innych zalogowanych użytkowników.

v

REKLAMA


46.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Tektura opakowaniowa Albena i Albena +

Tektura jest jednym z najbardziej powszechnie stosowanych materiałów opakowaniowych. Poddawana długim procesom przetwarzania i uszlachetniania przeobraża się w przyciągające wzrok opakowania. Jednym z czołowych producentów tektury jest Asia Symbol, której materiały papiernicze odznaczają się wysoką jakością i produkowane są zgodnie z polityką zrównoważonego rozwoju. Jej głównym eksporterem na rynek polski jest firma Yagra, w której ofercie znajdują się dwa rodzaje tektur: Albena i Albena +.

A

lbena i Albena + dystrybuowane przez Yagra znajdują szerokie zastosowanie w branży opakowaniowej i spełniają wszystkie wysokie wymagania stawiane przez rynek europejski i amerykański. Mogą być z powodzeniem wykorzystywane w produkcji zarówno kosmetyków, leków, teczek, pocztówek, jak i opakowań artykułów spożywczych, posiadają bowiem atest PZH do kontaktu z żywnością. Dedykowane są także opakowaniom w klasie premium. Dodatkowo Albena + mająca podwyższoną sztywność stanowi zamiennik Arktiki, znanej i powszechnie stosowanej w kraju tektury opakowaniowej. Co przy korzystniejszej cenie ma znaczący wpływ na wyniki ekonomiczne odbiorców tektury. Zrównoważony rozwój Albena i Albena + produkowane są przez Asia Symbol w jednej z największych fabryk zlokalizowanej w prowincji Shandong. Rocznie produkuje się tam ponad 1.5 mln ton celulozy, papieru i tektury. Obszar, w którym znajduje się fabryka Albeny wyróżnia szczególna dbałość o środowisko, a samo uzdrowiskowe miasto Rizaho znajduje się w pierwszej dziesiątce chińskich miejscowości o najwyższych parametrach powietrza. Tym, co wyróżnia tę chińską fabrykę papieru jest skrupulatne realizowanie polityki jakości i zrównoważonego rozwoju. Jej zasady są stosowane na każdym etapie łańcucha – zaczynając od zakładanych leśnych plantacji, a kończąc na dostawie tektury do drukarni. Dzięki polityce proekologicznej producentowi udało się zminimalizować koszty

i obciążenia dla środowiska, a dostarczana klientom tektura odznacza się wysoką jakością oraz korzystną ceną. Jej jakość została potwierdzona certyfikatami ISO 9001, 14001 oraz OHSAS 18001. Gama zastosowań Oba rodzaje tektury wytwarzane są w wyjątkowo dopracowanej technologii. Wyróżnia je wysoka białość oraz powłoka umożliwiająca bardzo dokładne odwzorowanie ostrych elementów i kontrastów drukowanych obrazów, dzięki czemu uzyskać można dokładnie taki sam efekt końcowy, jak przy użyciu lakieru. Tektury mogą być laminowane folią PP (polipropylenową), PS (poliestrową), a także złota i srebrną. Dodatkowo Albena + posiada certyfikat PZH oraz PEFC. Charakteryzuje ją bardzo duża sztywność, dzięki czemu doskonale nadaje się do produkcji wysokiej jakości opakowań farmaceutycznych, kosmetycznych i spożywczych. Tektura produkowana jest w szerokiej gamie typowych gramatur od 215 do nawet 380 g/m kw. Z łatwością poddaje się wszystkim technikom zdobienia i kształtowania, dzięki czemu spełnia wysokie wymagania rynku opakowaniowego oraz poligraficznego, zapewniając uzyskanie bardzo żywych kolorów. Niewątpliwą zaletą jest również możliwość otrzymania bardzo dobrych efektów przy zadruku rewersu tektury. Pozwala to na zamieszczanie wewnątrz kartonika informacji produktowych, a także reklamy. W swojej ofercie Yagra posiada również tektury o białości na poziomie 112 i 116 proc., ale o nich to już innym razem.

v

Albena + to karton graficzny z białym spodem. Charakteryzuje go bardzo duża sztywność, dzięki czemu nadaje się do produkcji opakowań farmaceutycznych i kosmetycznych.

Asia Symbol, gigant z dwoma milionami ton rocznej produkcji celulozy, tektur i papieru, skrupulatnie od wielu lat stosuje politykę zrównoważonego rozwoju. Firma w 2010 roku otrzymała certyfikat FSC potwierdzający odpowiedzialne prowadzenie gospodarki zasobami leśnymi. Jedynym importerem tej tektury na rynek polski jest fima Yagra. ©valmet


News Założycielskie trio

Vanguard Digital Printing Systems Powstanie nowej firmy – Vanguard Digital Printing System, zostało ogłoszone w styczniu przez trójkę jej założycieli: Dave’a Cich’a, Jima Petersona oraz Jima Case’a. Dyrektor operacyjny CET Color, dyrektor miedzynarodowy oraz dyrektor regionalny wspólnymi siłami stworzyli firmę, której celem na być kontynuowanie standardów biznesowych propagowanych przez CET Color, a także wprowadzenie niedrogich, łatwych do instalacji maszyn drukujących skierowanych głównie na rynek amerykański. Flagowym produktem Vanguard jest inkjetowa maszyna drukująca z płaskim łożem VR5D UV. Wykorzystano w niej m.in. głowice drukujące Ricoh Gen5 oraz technologię BadGuard, pozwalającą na wyeliminowanie problemu

dwukierunkowego pasmowania. Maszyna oferuje zadruk w standardowych czterech kolorach, plus dodatkowo białym na sztywnych materiałach o maksymalnej grubości 10 cm. Założenie nowej firmy podsumował Cich, mówiąc: „W Vanguard Digital Printing Systems zajmuję się dokładnie tym, co robiłem w trakcie całej mojej kariery. Przez dwadzieścia pięć lat nauczyłem się, że jeśli tworzy się biznes, należy skupić się przede wszystkim na tym, co będzie korzystne dla klientów, a także docenianiu swoich pracowników i dostawców. Jesteśmy dumni, że możemy rozpocząć działalność firmy od wprowadzenia na rynek maszyny drukującej VR5D i już nie możemy się doczekać, żeby zapowiedzieć trzy nowe modele maszyn, które pojawią się w 2016 roku”.

v

©Vanguard Digital Printing Solutions

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.47

Solix na RemaDays Warsaw

Cyfrowe spektrum możliwości Solix, jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się firm digital w Polsce, znalazła się także na liście wystawców tegorocznych targów RemaDays Warsaw, na których zaprezentuje cały szereg innowacyjnych rozwiązań z zakresu signane. Na stoisku R1 zlokalizowanym whali F, zobaczyć będzie można m.in. interaktywny konfigurator projektów digital signage, który powstał wspólnie z firmą Samsung, nowe rodzaje monitorów, dwustronny, 55-calowy totem LCD o grubości 4 cm, aplikacje mobilne augmented reality, a także liczne oprogramowania do infokiosów, stołów interaktywnych, wyszukiwarek produktowych. Nie zabraknie prezentacji działania ciekawych i innowacyjnych rozwiązań dla branży reklamowej, jak np. systemu do rozpoznawania wieku i płci klientów patrzących na reklamy.

v

REKLAMA

#fespadigital

ZOSTAŃ BOHATEREM CYFROWEGO DRUKU NA FESPA DIGITAL 2016 AMSTERDAM 8-11 MARCA 2016

JESTEŚ GOTÓW ZOSTAĆ SUPERBOHATEREM DRUKU? FESPA Digital dostarcza Ci najnowszą technologię druku i przekształca zwykłą drukarkę w superwydajną.

PRZEDSTAWIAMY

A

A

TEXTILE

Odwiedź FESPA Digital Superhero HQ w Amsterdam RAI Exhibition Centre w dniach 8 - 11 marca. Poznaj centrum inteligencji, gdzie druk cyfrowy i bohaterowie druku mogą uczestniczyć w premierach najnowocześniejszych produktów, poznawać nowe technologie, aplikacje i innowacje od 400 wystawców, którzy pomagają wykorzystać cały potencjał drukarek.

A

EUROPEAN SIGN EXPO

DIGITAL

ZAREZERWUJ BEZPŁATNĄ WEJŚCIÓWKĘ ZA POMOCĄ KODU ADOPØ3Ø5 tutaj: WWW.FESPADIGITAL.COM • 4 DNI • 15,000 PROFESJONALISTÓW DRUKU • 400+ WYSTAWCÓW • 10 ROCZNICA • 2 KONFERENCJE • NAGRODY FESPA • WORLD WRAP MASTERS • HUB EDUKACJI CYFROWEJ • FESPA TEXTILE • EUROPEAN SIGN EXPO • PRINTERIORS PARTNER KORPORACYJNY PARTNER PLATINUM

PARTNER PLATINUM

PARTNER GOLD

PARTNER GOLD

PARTNER DIGITAL TEXTILE


48.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Czas na reklamę pneumatyczną Nowoczesność i lekkość

Reklama pneumatyczna staje się jedną z coraz bardziej popularnych form reklamy zewnętrznej. Jedną z czołowych firm na polskim rynku dostarczającą takich nośników jest Poltent, w którego ofercie znaleźć możemy prawdziwy kalejdoskop dmuchanych reklam, szczególnie tych, o zaskakujących kształtach.

Z

lokalizowana w Wodzisławie Śląskim firma Poltent już od ponad dekady dostarcza wysokiej jakości nośników reklamowych zarówno na rynku polskim, jak i zagranicznym. W jej portfolio znajdują się standardowe nośniki reklamy pneumatycznej, tj. balony, bramy startowe, ekrany reklamowe, pufy i flagi oraz spersonalizowane dmuchańce. Potrzebny nośnik w kształcie kilkumetrowego skrzata, rękawicy bokserskiej czy może musztardy? Nie ma problemu! Firma specjalizuje się w realizowaniu reklam o nawet najbardziej zaskakujących formach. Rekordowe nośniki Nośniki reklamy pneumatycznej Poltentu mogą być wykorzystywane zarówno podczas mniejszych eventów, jak i dużych wydarzeń plenero-

wych. Wśród klientów firmy znajduje się m.in. Polski Związek Narciarski, na którego zlecenie powstała cała gama dmuchanych produktów sygnowanych logo PZN i Lotos. Umieszczone na stokach górskich i przy skoczniach narciarskich zapewniały odpowiednią widoczność patronom wydarzeń. Dla Polskiego Związku, oprócz uniwersalnych nośników tj., balony czy namioty z wygodnymi pufami, przygotowano spersonalizowane projekty. Wśród nich znalazł się m.in. przestronny namiot z elementami trójwymiarowymi, ekran reklamowy, który dodatkowo został wykorzystany jako ścianka podczas wręczania nagród, a także wielkoformatowa brama o rekordowych rozmiarach ponad 16 m długości i 7 m wysokości. Dodatkowo zastosowano w niej system podświetlania Led, dzięki czemu nawet po zmroku możliwe było oglądanie kolorowych iluminacji pojawiających się na

Firma już dwukrotnie została wyróżniona nagrodą Jakość Roku w 2014 oraz 2015 roku. Tytuł ten potwierdza wysoką jakość produktów ofertowanych przez Poltent, a także bogatą ofertę personalizowaną do potrzeb klienta. Ta elastyczność jest możliwa dzięki posiadaniu własnej drukarni oraz szwalni, dzięki czemu nawet najbardziej niestandardowe projekty mogą być realizowane.

bramie. Funkcjonalność dostarczanych przez Poltent rozwiązań reklamowych mogą potwierdzić także członkowie załogi RMF 4Racing, dla których firma od wielu lat tworzy prawdziwe dmuchane miasteczka. Można je oglądać każdorazowo podczas wszystkich eliminacji MP i eventów w których team bierze udział. Na ich wyposażeniu znajdują się m.in. strefa serwisowa oraz wypoczynkowa, w których wykorzystywane są standardowe formy reklamy, tj. ekrany czy pufy. Linia Vento Pomimo dużej oferty tradycyjnych nośników reklamy pneumatycznej, firma nieustannie się rozwija i poszukuje jeszcze ciekawszych rozwiązań. Jednym z najnowszych produktów wprowadzonych do sprzedaży w 2015 roku, jest linia Vento. Tym, co wyróżnia tę serię jest nowoczesna i lekka forma, a także fakt, że nośniki te nie wymagają dostępu do prądu. Sztandarowymi produktami linii są namioty pneumatyczne, które ze względu na stałociśnieniowość, niewielkie rozmiary transportowe oraz szybki montaż mogą być wykorzystywane na licznych wydarzeniach sportowych, społeczno-kulturalnych oraz handlowych. Namioty te składają się z czterech samodzielnych, wypełnionych powietrzem modułów oraz poliestrowego poszycia, które można zadrukowywać lub pokryć kolorowymi tkaninami. Występują one w dwóch wariantach: 4x4 oraz 4x5, zapewniające kolejno ponad 40 m kw i 65 m kw. powierzchni reklamowej. Produkty z serii Vento oraz pozostałe nośniki reklamy pneumatycznej firmy Poltent można oglądać podczas RemaDays w hali F na stoisku O32.

v



50.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Smatch UV Spirit A1 Plus Dla rynku reklamy i małej poligrafii

Zapotrzebowanie na spersonalizowany druk nieustannie rośnie, a agencje reklamowe, pracownie sito i tampodrukowe stawiają coraz większe wymagania w zakresie produkcji zindywidualizowanej oferty. Jednym z najlepszych rozwiązań dla tych branż są drukarki Smatch UV, które doskonale sprawdzają się w druku na materiałach reklamowych. Ich autoryzowanym dystrybutorem w Polsce jest firma UVprinter.pl

D

rukarki Smatch UV stworzone zostały z myślą o agencjach reklamowych, małej poligrafii oraz zakładach fotograficznych. Urządzenia przeznaczone są do zadruków bardzo szerokiej gamy produktów i gadżetów, w tym m.in. pendrivów, płyt CD, zapalniczek, plastikowych kart, długopisów, pudełek, kubków, zawieszek. Smatch UV drukują na prawie wszystkich materiałach, a w szczególności na takich jak: plastik, szło, metal, bawełna, drewno, ceramika, aluminium, panele. Umożliwiają przy tym druk w pełnej gamie kolorystycznej CMYK oraz białym kolorze. Dodatkowo istnieje możliwość poszerzenia ich funkcjonalności o lakier Gloss. Dzięki takiemu skonfigurowaniu dodatkowego kanału stosowanie bardziej dekoracyjnych elementów staje się naprawdę bardzo łatwe. Powiększona rodzina UVprinter.pl śledząc wymagania rynku na bieżąco poszerzają ofertę drukarek, tak aby jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby klientów. Jedną z najnowszych modeli, która wprowadzona została do sprzedaży jest Smatch UV Spirit A1 Plus. Model ten wyposażony został w 2 głowie Epson dx5, dzięki czemu możliwe jest drukowanie białego koloru w jednym przebiegu, co zdecydowanie skraca czas produkcji. Drukarka dodatkowo posiada stół z podsysem, co pozwala na uzyskanie najwyższej jakości i precyzji zadruku w rozdzielczości 2880x1440 dpi. Na A1 Plus można zadrukowywać materiały o wymiarach do 610x1480 mm o maksymalnej grubości aż do 100 mm. Średnia prędkość maszyny wynosi przy tym 4 m kw/godz. System tuszów, z jakiego korzysta drukarka, to CMYK. Dzięki zastosowaniu eko-

nomicznych tuszy oraz metody utwardzania światłem UV-Led, koszty eksploatacji urządzenia są bardzo niskie, co czyni to urządzenie jedną z najtańszych i najbardziej uniwersalnych drukarek UV na rynku reklamy. Sama drukarka jest niezwykle kompaktowa, dzięki czemu bez problemu wpasowuje się do przestrzeni każdego biura projektowego czy agencji reklamowej. Jej wymiary to 2,4x1,3x1,4 m, a jej waga nie przekracza 300 kg. Dodatkowo obsługa drukarki jest bardzo prosta, co stanowi jej niepodważalny atut. Potwierdzona jakość Jedną z pierwszych firm, która zdecydowała się na zakup nowego urządzenia Smatch UV jest Wydawnictwo Lucrum specjalizujące się w m.in. w druku kalendarzy, notesów, katalogów czy artykułów reklamowych. To już drugie urządzenie dostarczone przez UVprinter.pl, które znajduje się na wyposażeniu park maszynowego zakładu. Zakup modelu Spirit A1 Plus pozytwnie ocenił Marek Rokowski z działu poligraficznego wydawnictwa Lucrum, zaznaczając, że urządzenie „będzie szeroko wykorzystywane do druku spersonalizowanych gadżetów reklamowych, produkcji nietypowych upominków i pamiątek oraz kalendarzy. Drukarkę tę cechuje prosta budowa, co w dużej mierze zwiększa jej możliwości adaptacyjne dla ludzi obeznanych choć trochę z drukiem ploterowym”. Dodatkowo, jak podkreśla Marek Rokowski, w porównaniu z poprzednim modelem, drukarka ta „posiada większą niż model Spirit 4585 roboczą powierzchnię zadruku, co dodatkowo zwiększa jej możliwości wykorzystania w branży małej poligrafii”.

v

Dzięki zastosowaniu technologii Led UV drukarka Smatch UV Spirit zapewnia nie tylko trwały zadruk bezpieczny na oddziaływanie warunków atmosferycznych, ale również na tyle elastyczny, że doskonale nadaje się do przetłoczeń.

www.UVprinter.pl Ofertę UVprinter podczas RemaDays można zobaczyć na stoisku O14 w hali F.


News Druk spersonalizowany

Współpraca Kornit Digital z Amazon Amazon nawiązał współpracę z firmą Kornit Digital. Największy na świecie sklep internetowy wybrał cyfrową maszynę Avalanche 1000, przeznaczoną do nadrukowywania aplikacji na tekstyliach, na której wydrukowana zostanie seria materiałów promocyjnych sklepu. Dodatkowo firma Kornit, na specjalne zamówienie Amazon, zapowiedziała zbudowanie rozszerzonej wersji maszyny Avalanche, dzięki której możliwe będzie produkcja materiałów w jeszcze wyższych nakładach i skróconym czasie. Współpraca z amerykańską firmą to duża szansa dla Kornit, która na coraz większa skalę podejmuje się produkcji spersonalizowanych zamówień. Współprace pomiędzy firmami podsumował Sarel Ashkenazy z Kornit Digital mówiąc, że: „Masowa produkcja materiałów spersonalizowanych oznacza zarówno dostosowanie oferty do jego potrzeb, przy zachowaniu wysokiej jakości każdego z indywidualnie projektowanych artykułów. Firma Amazon jest liderem na rynku e-commerce od wielu lat, dlatego jesteśmy zaszczyceni, że wybrała nas na swojego partnera”. ©Kornit

v

Fuzja Printronix z TSC

Nowa firma w spółce Spółka Printronix ogłosiła dziś zawarcie porozumienia z TSC Auto ID Technology w sprawie sprzedaży działu zajmującego się rozwiązaniami termicznymi i automatyczną identyfikacją i pozyskiwaniem danych. TSC przejmie wszystkie prawa do marki oraz własności intelektualnej Printronix związanej z przemysłowymi termicznymi drukarkami stacjonarnymi i przenośnymi, weryfikacją przy użyciu kodów kreskowych, technologią automatycznego rozpoznawania obiektów przy pomocy fal

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

radiowych oraz serią produktów PrintCart. Przejmowany dział będzie po sfinalizowaniu transakcji funkcjonował jako odrębna spółka pod nazwą Printronix Auto ID. „Przejęcie działu termicznego stwarza olbrzymie możliwości obydwu spółkom, ich partnerom i bazie klientów końcowych” – stwierdził Sam Wang, prezes TSC Auto ID. „Obydwie spółki doskonale się uzupełniają pod względem oferowanych produktów, kanałów dystrybucji i stosowanych technologii. Renoma Printronix w sektorze drukujących maszyn przemysłowych to idealny dodatek do szerokiej oferty drukarek desktopowych w TSC. Bardzo się cieszymy z rozszerzenia naszego zespołu o nowych członków oraz z możliwości stworzenia bogatszej i bardziej konkurencyjnej oferty produktów dla obydwu grup naszych klientów” – dodał prezes. Pozostała część działalności Printronix będzie odtąd funkcjonować pod nazwą Printronix LLC i skupi się na technologiach drukujących maszyn liniowych.

v

REKLAMA

najbardziej Polski Producent leżaków Polska produkcja Wysoka Jakość

Wygoda

LEŻAKOWO Drewno, tekstylia, reklama

SolidnA Konstrukcja

Spotkasz nas na

ZAPRASZAMY NA STOISKO / HALĘ

B19 / F

.51

Ekspresowa Realizacja www.lezakowo.pl +48 515 266 675 +48 515 266 643 biuro@lezakowo.pl


52.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Mimaki do druku na tekstyliach Szybki i zróżnicowany druk

Rynek dekoracji wnętrz stale się rozrasta. Pojawia się duże zapotrzebowanie na zadruk tekstyliów do wyposażeń pomieszczeń oraz miękkich oznakowań wewnętrznych. Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, firma Mimaki przedstawiła nowy model atramentowej maszyny drukującej – TS500P-3200.

N

owa wielkoformatowa drukująca maszyna atramentowa pojawiła się w sprzedaży na początku lutego. Model TS500P-3200 to maszyna z roli na rolę o szerokości 3,2 m, przeznaczona do zadruku papieru transferowego w branży tekstylnej. Nadaje się do szerokiej gamy zastosowań, w tym tekstyliów do dekoracji wnętrz, tj. materiałów na zasłony, tapicerki czy pościel. Na tanich i cienkich materiałach Maszyna jest wyposażona w głowicę nowego typu. Dwanaście głowic drukujących ustawionych w układzie skośnym wyrzuca z wysoką prędkością krople atramentu, aby zapewnić odpowiedni kąt i precyzyjne umieszczenie tuszu przy dużym odstępie głowicy. Dzięki temu możliwe jest osiągnięcie wysokiej jakości druku na tanich i cienkich materiałach. Maszyna ma możliwość druku sublimacyjnego z prędkością do 180 m kw/godz. Dodatkowo została wyposażona w moduł kontroli dysz, który automatycznie wykrywa i czyści zatkane elementy. Pozwala także na sprawne przełączanie pomiędzy zamiennikami dysz, które odzyskują sprawność po czyszczeniu. Dzięki zastosowaniu tej funkcji maszyna ma możliwość nieprzerywalnego drukowania. Model wykorzystuje także innowacyjne rozwiązania Mimaki, w tym Advance Pass System 4, który pozwala na eliminację prążkowania i ograniczenie liczby kropel atramentu. Ponadto automatyczny podajnik nośników umożliwia stabilne podawanie papieru transferowego nawet przy dużej prędkości. Reagując na zmiany Wprowadzenie nowego modelu maszyny drukującej skomentował Mike Horsten, dyrektor generalny ds. marketingu w Mimaki: „Systemy druku atramentowego na żądanie są w coraz

Podajnik AMF może przekazywać nośniki o szerokości do 3,2 m i masie do 130 kg z dużą stabilnością, co zapewnia wysoką jakość druku.

Zaawansowane oprogramowanie RIP TxLink3 Lite umożliwia definiowanie ilości atramentu na każdy kolor oraz tworzenie dużych, jednolitych wzorów z pojedynczego obrazu, w tym wzorów powtarzalnych i lustrzanych.

większym zakresie wykorzystywane do produkcji odzieży zamiast konwencjonalnych systemów analogowych ze względu na ich zdolność do szybkiego, zróżnicowanego, niskonakładowego druku”. Nowa maszyna Mimaki ma zatem

pozwalać na szerokie zastosowanie i stanowić dobre rozwiązanie na rynku tekstylnym, gdzie liczy się elastyczny proces produkcji i żywe reakcje na nieustannie zmieniające się trendy i wzory w projektowaniu.

v


Od nas oczekuj więcej

LEDowa rewolucja w wielkim formacie prawdziwe ekologiczne rozwiazanie dla każdej drukarni, niższe koszty produkcji poprzez mniejsze zużycie prądu i możliwość druku na tańszych, cieńszych podłożach.

reprograf.com.pl info@reprograf.com.pl tel. (22) 539 40 00


54.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Druk materiałów reklamowych Rozszerzona seria Efi

Efi rozwija swoją linię maszyn przeznaczonych do wielkoformatowego druku cyfrowego. Niedawno firma zaprezentowała GS3LX, maszynę drukującą, która uzupełni serię VUTEk Pro. W sumie w linii znajduje się obecnie 19 maszyn dedykowanych poszczególnym rynkom.

F

irma Efi poszerzyła swoje portfolio o nowy model maszyny Led, która dedykowana jest branży poligraficznej i reklamowej. Nowy model GS3LX to drukująca maszyna hybrydowa, umożliwiająca zadruk zróżnicowanych materiałów o szerokości do ponad 3 metrów. Przeznaczona jest do druku bannerów, billboardów, plakatów, materiałów POS i POP w wysokich nakładach i możliwie jak najkrótszym czasie realizacji. Lepszy model Nowa maszyna została wyposażona w znane rozwiązania od Efi, w tym m.in. w technologię UltraFX oraz system Coloredge przeznaczony do zarządzania kolorem. W porównaniu z poprzednimi modelami z tej serii, maszyna oznacza się większą prędkością – jest bowiem o 30 proc. szybsza od swojej poprzedniczki (przy zachowaniu takich samych parametrów drukowania). Dodatkowo zwiększona została także jej produktywność – maszyna zadrukowuje prawie 50 proc. więcej materiałów w porównaniu z poprzednimi modelami maszyn VUTEk Pro. Rozwiązanie uniwersalne Model GS3LX został stworzony, żeby wspierać produkcję materiałów POP oraz POS. Zaprojektowany został z myślą o wielkonakładowych produkcjach i krótszym czasie, zachowując przy tym odpowiednia jakość obrazów. Cechą charakterystyczną nowej maszyny Efi jest jej uniwersalność, znajduje ona bowiem zastosowanie w produkcji zróżnicowanych materiałów oraz podczas tworzenia na nich zróżnicowanych aplikacji. Tym samym maszyna rozszerza zakres możliwości drukowania na niestandardowych podłożach.

Nowa maszyna drukująca Efi przeznaczona jest do druku materiałów reklamowych, w tym bannerów oraz materiałów POP i POS.

Gama możliwości Nowa maszyna Efi umożliwia zarówno druk z roli na rolę, jak i płaskiego łoża. Można na niej zadrukowywać materiały o maksymalnej szerokości 3,2 metrów oraz około 5 cm grubości. Bazuje na wykorzystaniu ośmiu kolorów i pozwala na wydruk w maksymalnej rozdzielczości od 600 do 1000 dpi. Dodatkowo wykorzystuje system zarządzania kolorem Fiery oraz oprogramowanie tej samej firmy. Model wzbogacony został także o technologię UltraFX i pozwala na redukcję zbędnych elementów, których nie chcemy nadrukowywać. Jak podkreślają producenci, model ten może okazać się inwestycją bardzo korzystną, także

finansowo, ponieważ koszty utrzymania maszyny są najniższe w porównaniu z wszystkimi innymi z tej serii. Oferta kompleksowa Model GS3LX po raz pierwszy został zaprezentowany podczas SGIA Expo. To także pierwsze targi, na których firma pokazała swoją kompleksową ofertę przeznaczoną do druku cyfrowego. Znajdują się w niej m.in. takie maszyny drukujące jak nowy EFI Reggiani, maszyna z roli na rolę EDI Mantan oraz model maszyn do druku wielkoformatowego serii Pro. Maszyny VUTEk przeznaczone są do druku na tekstyliach z prędkością do 310 m kw/godz.

v



56.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

News

Prismadirect od Canona

„Być Noblistą”

Skuteczne zarządzanie Firma Canon zaprezentowała nowe oprogramowanie Prismadirect – skalowalny system, który przeznaczony jest do zarządzania procesem druku w działach reprograficznych. Software umożliwia kompleksowe zarządzanie przepływem dokumentów .pdf oraz odpowiada za przyjmowanie zamówień, produkcję, a także wysyłkę. Nowe oprogramowanie stworzone zostało w celu usprawnienia i uproszczenia procesu drukowania. Dzięki Prismadirect dostawcy usług druku mogą przetwarzać i zmieniać ustawienia druku za pośrednictwem łatwych narzędzi, tj. poczta e-mail, połączeń sieciowych czy zasobów chmurowych. Software Canona ma pomóc także ograniczyć koszty, a tym samym skrócić czas trwania procesu drukowania. Intuicyjny interfejs ma ułatwić zarządzanie zamówieniami, a także usprawnić przebieg korespondencji pomiędzy klientami a drukarnią. System pozwala zarówno na automatyzację procesu przekierowywania zadania bezpośrednio po jego otrzymaniu, jak i na korzystanie z trybu manualnego – oddając operatorowi pełną kontrolę nad procesami. Oprogramowanie Prismadirect może być wykorzystane jako węzeł połączeń w procesach druku. Dzięki szerokiej gamie narzędzi wspierających systemy druku, takie jak Prismasync, EFI Fiery czy Creo, oprogramowanie pozwala zachować ciągłość pracy z obecną flotą urządzeń także od innych producentów, w tym z ploterami wielkoformatowymi.

v

Pamiątkowy druk na HP Maszyna drukująca HP Indigo już po raz trzeci została wykorzystana przy druku książki „Być Noblistą”. Dzieło autorstwa Livia Malcangio jest zapisem inspirujących życiorysów laureatów Pokojowej Nagrody Nobla. Książka została przedstawiona wszystkim nagrodzonym oraz przedstawicielom młodego pokolenia podczas tegorocznego XV Światowego Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla, który odbył się w Barcelonie. Druku tego ekskluzywnego wydania podjął się niemiecki oddział firmy Elanders, wybierając do tego zadania maszynę drukującą HP Indigo 10000. Jak mówi wydawnictwo, o tym wyborze zadecydowała możliwość tworzenia nasyconych barwą odbitek fotograficznych oraz wysoka jakość druku w krótkim czasie.

v

Agfa

Pierwsza Jeti Mira w Polsce Drukarnia Graficolor z Ostrowa Wielkopolskiego została pierwszym w Polsce użytkownikiem plotera Agfa Jeti Mira. Urządzenie, które pojawiło się w ofercie Agfy w połowie tego roku, rozszerzyło możliwości produkcyjne przedsiębiorstwa, przede wszystkim w zakresie bezpośredniego zadrukowywania różnorodnych podłoży sztywnych w technice inkjet UV. W dwa miesiące po wdrożeniu, ploter jest w 70 proc. obłożony zleceniami, na które składają się prace realizowane zarówno dla dotychczasowych, jak i zupełnie nowych klientów. Dostarczony we wrześniu ploter Jeti Mira to jedna z tegorocznych premier Agfy. Na rynku europejskim oficjalnie zadebiutował on podczas czerwcowych targów Fespa 2015. Ploter Mira pracuje z prędkością do 227 m kw/godz i zadrukowuje różnego rodzaju media sztywne oraz giętkie w sześciu kolorach z dodatkową bielą kryjącą oraz primerem. W wersji zakupionej przez Graficolor ploter został wyposażony w stół o wymiarach 2,7x3,2 m. Wzbogaca go funkcja „print & prepare”, pozwalająca na drukowanie bez zatrzymywania maszyny. Kolejne

podłoże jest już wprowadzane do urządzenia, podczas gdy po drugiej stronie stołu kończy się zadrukowywanie wcześniejszego zlecenia. Warunkiem jest, aby oba podłoża miały jednakową grubość, która w przypadku modelu Jeti Mira wynosi maksymalnie 5 cm. ©agfagraphics

v



58.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Droga do szczęścia Wystawa Stefana Sagmeistera

Co w życiu sprawia, że jesteśmy szczęśliwi lub chociaż trochę szczęśliwsi? Stefan Sagmeister, autorytet w dziedzinie sztuki graficznych, przeprowadził szczegółowe badania nad własnym poczuciem radości, uwzględniając przy tym wszelkie rodzaje szczęścia i sposoby jego osiągania, tj. medytacja, terapia kognitywna oraz substancje stymulujące. Wyniki badań można było oglądać na wystawie zatytułowanej „The Happy Show” w wiedeńskim muzeum sztuki MAK.

Stefan Sagmeister znany jest również jako projektant, który w swoich dziełach łączy nowoczesne rozwiązania typograficzne z grafiką. Jest też twórcą okładek płyt dla wielu zespołów muzycznych, w tym m.in. Talking Heads, Lou Reed czy Rolling Stones. ©MAK/Aslan Kudrnofsky

Tablice z hasłem „Wszyscy myślą, że to oni zawsze mają rację” trzymały dwie wielkoformatowe dmuchane małpy. ©MAK/Aslan Kudrnofsky

O

d ponad 10 lat ten znany wiedeński artysta koncentrował się na zagadnieniu poszukiwania szczęścia w życiu, a wystawę zaczął planować w 2009 roku. Wtedy zaczął zbierać cenne doświadczenia próbując nowych sposobów na zaspokojenie potrzeb własnego ciała i umysłu. Wykorzystując materiały wideo, druki, infografiki, rzeźby, Sagmeister stworzył inspirujące show będące dokumentacją wszystkich intensywnych eksperymentów, których dokonał na swoim ciele, w tym także tych ekstremalnych prób, jak zażywanie kokainy i xanaxu.

Trening umysłu Czy możliwe jest, żeby wytrenować umysł w odczuwaniu szczęścia? Albo sprawienie, że chociażby na chwilę będziemy czuli się szczęśliwsi? Czy umysł można wytrenować tak jak ciało w odczuwaniu przyjemności? To tylko kilka z niektórych pytań, na które odpowiedzi poszukiwał Sagmeister. Jak pokazała mająca miejsce niedawno wystawa, na większość z nich można odpowiedzieć zdecydowane „tak”. Wystawa pokazała bowiem w jasny sposób, że istnieją sprawdzone metody i sposoby na to, abyśmy stali się szczęśliwsi.


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.59

Codzienne czynności tj. jazda na rowerze również wpływają na poziom odczuwalnego szczęścia. ©MAK/Aslan Kudrnofsky

Wszystko zależy tak naprawdę od prywatnego nastawienia, przyzwyczajeń, zachowań. Nie zawsze jednak to, co uważamy, że jest dla nas dobre, czyni nas naprawdę szczęśliwymi. Złudne może być zarówno zażywanie substancji odurzających czy np. pieniądze. Sam autor podsumowuje wystawę słowami: „Zazwyczaj poszukiwanie definicji jest dla mnie nudnym zajęciem. Ale szczęście okazało się być tak znaczącym zagadnieniem, że stwierdziłem, że może warto spróbować”. Wyniki tej pracy można było oglądać w zaaranżowanej w muzeum MAK wystawie. Wiele pojawiających się na niej interaktywnych instalacji powstało specjalnie z myślą o tej ekspozycji. Dodatkowo, rozmieszczone w przestrzeni całej galerii, symboliczne żółte, uśmiechające się buźki miały wprowadzić oglądających w niepowtarzalny nastrój i zachęcić do zgłębienia wyników badań Sagmeistera, a tym samym zastanowienia się nad własnym poczuciem szczęścia. Znaczące elementy Wystawa okazała się także okazją, do zaprezentowania niezwykłych umiejętności projektowania i twórczych skłonności artysty. Cała przestrzeń zaaranżowana została w niezwykły sposób. Nawet najdrobniejsze elementy zaskakiwały odwiedzających. Sagmeister wykorzystał w stu procentach potencjał powierzchni muzeum, sprawiając, że z pozoru zwykły znak na drzwiach „Wyjście” nabierał pozytywnego wymiaru. Napis przerobiony został na hasło brzmiące: „Każde wyjście jest też wejściem”. Artysta bazował na grafikach oraz odręcznych napisach umieszczonych na ścianach, klamkach drzwi do toalet, schodach czy windach. Wszystkie te powierzchnie potraktował jako displaye, na których wyjaśnił powody podjęcia się pracy nad tym projektem. Wiedza i doświadczenie Artysta próbował także ustalić warunki, od których zależne jest nasze prywatne szczęście oraz to, jak zmienia się ono z wiekiem. Przeprowadził wiele badań, wykorzystał dane społeczne, psychologiczne i antropologiczne. Prywatne doświadczenia poparte powszechnymi danymi sprawiły, że wystawa nabrała bardzo uniwersalnego charakteru. Składała się ona z prezentacji szerokiego wachlarza czynników które wpływają na szczęście, tj. religia, pieniądze, małżeństwo, seks, a także codzienne aktywności sprawiające nam satysfakcję, jak np. surfowanie po internecie czy czytanie gazety. Artysta nie zawahał się też postawić odważnych pytań, np. o to, czy istnieje moralny obowiązek posiadania dzieci

Swój poziom szczęścia odwiedzający mogli ocenić w skali od 1do 10. ©MAK/Aslan Kudrnofsky

Odwiedzający mogli spróbować ulubionych słodyczy Sagmeistera, które umieszczone zostały na srebrnych tacach. ©MAK/Aslan Kudrnofsky

i czy sprawiają one, że naprawdę czujemy się szczęśliwsi? Z jego badań wynika, że wcale nie jest to prawdą, a to małżeństwo powoduje u nas wysoki poziom zadowolenia. Wskazał także na fakt, że pieniądze czynią szczęśliwszymi, ale tylko tych, którzy zarabiają w przedziale od 75,000 do 80,000 dolarów rocznie. Emocjonalna ruletka Celem wystawy było pobudzenie u odwiedzających skrajnych uczuć – i to nie tylko tych związanych ze szczęściem. Ekspozycja miała m.in. zachęcać do autorefleksji nad samym sobą. Było to możliwe dzięki instalacji dwóch ogromnych dmuchanych małp, które umieszczone zostały w hallu głównym. W łapach trzymały napis „Everybody Thinks They Are Always Right („Wszyscy myślą, że to oni zawsze mają rację”). W oczach Sagmeistera, zwierzęta te miały być symbolem takich ludzkich cech jak uprzedzanie się do innych oraz wywyższanie własnej

osoby. Według artysty te negatywne wartości są odpowiedzialne za wybuch wszystkich globalnych konfliktów, których obecnie jesteśmy świadkami. Nie brakowało jednak projektów pobudzających dobre samopoczucie. Jednymi z nich była instalacja „Step Up to It”. Wielki napis wykonany z kostek cukru zmieniał się na wszystkie kolory tęczy, o ile ludzie oglądający tę ekspozycję głośno się śmiali. Odwiedzający mogli dodatkowo ocenić własny poziom odczuwanego szczęścia w skali od 1 do 10. Wystarczyłoby, żeby z specjalnie przygotowanej do tego maszyny wybrali żółty uśmiech oznaczony odpowiednią cyfrą. Dzięki temu, po zakończeniu wystawy, Sagmeister mógł ocenić ogólny poziom zadowolenia ludzi odwiedzających muzeum, a wyniki może wykorzystać przy następnym projekcie.

v


60.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Nowy Roland do druku wielkoformatowego SOLJET EJ-640

Oferta maszyn do druku wielkoformatowego od Roland powiększyła się o kolejny model. Niedawno wprowadzony ploter EJ-640 jest ulepszoną wersją maszyny XF-640, w porównaniu z którą wyróżnia się wyższą wydajnością oraz niższymi kosztami utrzymania.

P

loter EJ-640 wyposażony został m.in. w dwie głowice Epson DX6 w układzie schodkowym, a także 1-litrowe zbiorniki na atrament. Ich zastosowanie redukuje koszty wydruku o ponad 35 proc. Nowa maszyna może drukować w dwóch konfiguracjach – czterech oraz siedmiu kolorów. Cztery podstawowe barwy CMYK w układzie lustrzanym zapewniają wydruk o wysokiej jakości i prędkości, której nie udało się osiągnąć żadnemu innemu ploterowi. Podstawowe kolory mogą być dodatkowo wzbogacone o jasne kolory (light), dzięki czemu możliwe jest osiągnięcie lepszej głębi barw, a także delikatniejszych przejść tonalnych. Ploter EJ-640 wykorzystuje dodatkowo nowy atrament EJ, który ma znacznie obniżyć koszty eksploatacji. Dzięki zastosowaniu systemu przełączania tonerów Roland, możliwe jest drukowanie w trybie 24 godzin. Ponadto, gdy podstawowy zbiornik z tuszem jest pusty, ploter w sposób automatyczny zaczyna korzystać z kasety zapasowej. Jednym z ważniejszych ułatwień zastosowanych w ploterze jest także system Roland OnSupport, który automatycznie wysyła wiadomość e-mail na smartfon, tablet lub komputer w momencie,

Ploter EJ-640 wyposażony został m.in. w oprogramowanie VersaWorkaDual, które pozwala na przetwarzanie zarówno plików PDF, jak i PostScript.

gdy drukowanie jest zakończone lub gdy tusz jest na wyczerpaniu. Tym samym EJ-640 może pracować bez nadzoru żadnego operatora. Konkurencyjny rynek Według Yuko Maeda, prezesa działu druku cyfrowego w Roland, „dzisiejszy rynek cechuje się silną konkurencją, ze względu na powszechne stosowanie wielkoformatowych maszyn atramentowych, a także rosnące zapotrzebowanie klientów na szybki druk w wysokich nakładach, przy utrzymaniu niskich kosztów eksploatacji”.

Nowy EJ-640 rozwiązuje te problemy, zapewniając wysoką wydajność i jakość przy niskich kosztach atramentu. Drukowanie dużych serii jest możliwe dzięki wyposażeniu plotera m.in. w sztywne wałki, ciężkie rolki zabezpieczające oraz nowoopracowany kanał regulacji, który zapewnia sprawne podawanie podłoży do plotera. Dzięki wszystkim powyższym udogodnieniom, model EJ-640 znajdzie szerokie zastosowanie w produkcji zarówno etykiet samoprzylepnych, plakatów, jak również grafik samochodowych czy wielkoformatowych banerów.

v

REKLAMA

Experience a live Car Wrapping Demo on the ORAFOL stand at FESPA Digital and let us introduce you to all the latest news for the car wrapping industry.

Meet ORAFOL on Stand 7-R50 Engineered to Perform Better™

graphic.products@orafol.de · www.orafol.com


News Rok Smoka

Chiny centrum branży poligraficznej? Niemcy stanowiły dotychczas niepodważalne centrum przemysłu poligraficznego. To właśnie tam, niezmiennie od wielu lat, produkuje się najwięcej maszyn drukujących oraz tworzy najnowocześniejsze technologie dla druku cyfrowego i offsetowego. Jak wskazują specjaliści, już niedługo sytuacja ta może się zmienić, a klienci powinni coraz baczniej przyglądać się rozwijającemu się w bardzo szybkim tempie rynkowi chińskiemu. Czy sprawdza się prognozy mówiące, że w przeciągu najbliższych lat wschodnie imperium wyprzedzi Niemcy i stanie się liderem rynku, trudno na chwilę obecną oceniać. Nie można jednak nie zauważyć rosnącej ekspansji europejskich firm na kontynencie azjatyckim. Dekadę temu sytuację tę trudno byłoby sobie wyobrazić, współcześnie widzimy jednak, że integracja obu rynków stwarza nowe możliwości produkcyjne oraz biznesowe. Jednym z przedsiębiorstw, które odważnie patrzy na wschód, jest chociażby

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.61

Ricoh z nagrodami Heidelberg. Ta niemiecka firma nawiązała współpracę z chińskim Masterworkiem, produkującym elementy do maszyn Heidelberga. Dzięki globalnej sieci sprzedaży na światowy rynek weszły nowoczesne modele wykrajarek i oklejarek wykorzystywanych do produkcji opakowań, a Masterwork dodatkowo zajął się usługami serwisowymi maszyn. Potencjał azjatyckiego rynku został także odkryty przez Bobst, który postanowił przenieść część swojej linii produkcyjnej właśnie do Chin.

v

Lider druku cyfrowego Dwa urządzenia do kolorowego cyfrowego druku produkcyjnego Ricoh z serii ProC9110 zostały wyróżnione nagrodami 2016 Buyers Laboratory LLC (BLI) PRO. Zgodnie z najnowszymi wynikami infoSource, Ricoh zajmuje pierwsze miejsce w sprzedaży kolorowych urządzeń do cyfrowego druku produkcyjnego na papier cięty w Europie Zachodniej. Udział firmy w tym segmencie rynku w pierwszej połowie 2015 roku wyniósł bowiem 37,7 proc. Systemy Ricoh, jako pierwsze w historii, zdobyły maksymalną ocenę w rankingu – 5 gwiazdek za obsługę podłoży. Ricoh Pro C9110 zostało nagrodzone w kategorii wyróżniających się wysokonakładowych kolorowych urządzeń produkcyjnych. Ten model maszyny drukującej zapewnia możliwość druku na podłożach o gramaturze aż do 400 gr/m kw. i znajduje zastosowanie w procesie finishingu, m.in. do różnego rodzaju opraw. Z kolei drugi model, C7110X nagrodzony zostało za szybkość druku, które wynosi aż do 90 stron na minutę. Maszyna ta umożliwia dodatkowo drukowanie spersonalizowanych projektów, dzięki temu, że posiada pięć stacji na tonery, w tym biały lub przezroczysty. Urządzenie może zadrukowywać podłoża o grubości do 350 gr/m kw. oraz arkusze banerowe do 7 m.

v

REKLAMA

Motyw, odnajdź dzieci na plaży Bezgraniczna kreatywność zadomowiła się na całym świecie. Do jednego z wydań brazylijskiego magazynu Nivea dołożyła bransoletkę. Zintegrowane czujniki pozwoliły rodzicom odnaleźć dziecko na zatłoczonej plaży za pośrednictwem aplikacji na smartfony. Idee Functional Printing jutra znajdziesz tylko, jeśli poznasz najlepszych fachowców już dzisiaj. drupa 2016 z przesło 1.500 wystawcami z ponad 50 krajów to najważniejsze na świecie targi dla branży druku i mediów. Tu znajdziesz innowacje, które jutro będą określać twój biznes. drupa: turning visions into innovations. Całą historię oraz więcej informacji z przyszłości znajdziesz na www.drupa.com/track

touch the future 31 Maja – 10 czerwca 2016 Düsseldorf/Germany www.drupa.com Share

Przedstawicielstwo w Polsce: A.S. Messe Consulting Sp. z o.o. ul. Kazachska 1/57 _ 02-999 Warszawa Tel. +48 (22)855 24 90, 642 24 99 Fax +48 (22)855 47 88 _ biuro@as-messe.pl

www.as-messe.pl


62.LFP

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Rozmowa z Lyndą Sutton 10 lat później: Fespa Digital w Amsterdamie

Targi Fespa Digital 2016 powracają do Amsterdamu dokładnie 10 lat po tym jak zostały zainaugurowane w holenderskiej stolicy. Przez ten długi czas technologia cyfrowa rozwinęła się na masową skalę, a tym samym także i Fespa. Tegoroczna edycja to jedno z najważniejszych wydarzeń w branży digital. Targi dysponują największą przestrzenią wystawową, która od 2006 roku zwiększyła się pięciokrotnie. Podczas 1 edycji, w wyłącznie dwóch halach, pojawiło się 234 wystawców, natomiast w tym roku udział zadeklarowało około 450 firm. Targi będą składały się z czterech głównych wydarzeń – Fespa Digital, Fespa Textile, European Sign Expo oraz Printeriors, podczas których zaprezentowane zostaną najnowsze rozwiązania cyfrowego druku wielkoformatowego oraz signage. VISUAL COMMUNICATION: Jakie dostrzegasz główne trendy panujące na rynku i jak duży wpływ miał na nie rozwój cyfrowych technologii? Lynda Sutton: Obecnie na rynku panują dwa wyraźne trendy, które rozwijają się dzięki postępowi w druku. Są to: zadruk materiałów do dekorowania wnętrz oraz druk na tekstyliach wykorzystywany przez branżę odzieżową oraz projektowania wnętrz. Druk cyfrowy bardzo szybko zaczął być także stosowany do zadruku niestandardowych podłoży, w tym m.in. ceramiki. Dodatkowo grafiki ścienne oraz spersonalizowane projekty tapet i obić również stają się coraz bardziej popularne zarówno w przestrzeniach korporacyjnych, jak i prywatnych. Gwałtowny wzrost technik cyfrowego druku na tekstyliach był także jednym z ważniejszych trendów podkreślonych w Fespa Print Census – raporcie dotyczącym branży druku wielkoformatowego. Wyniki pokazały, że 215 respondentów inwestuje przede wszystkim w metodę druku sublimacyjnego. 78 proc. wszystkich ankietowanych zadeklarowało także wzrost produkcji tekstyliów, a w szczególności materiałów dekoracyjnych. Dodatkowo zauważamy, że rynek poligraficzny jest coraz bardziej zorientowany na klienta, co sprawia, że wysiłki branży koncentrują się także na takich kwestiach jak: poprawa jakości pracy, terminowość dostaw, przesyłanie zamówień do wybranego przez klienta miejsca oraz większej personalizacji zamówień. Wyniki

Fespa Print Census potwierdzają tę tezę, ponieważ 70 proc. badanych podkreśliło, że zależy im, aby firmy rozwijały te usługi. Wprowadzane zmiany postrzegamy jako pozytywny rezultat tego, że proces druku cyfrowego w pełni spełnia potrzeby zakładów poligraficznych, które specjalizują się realizacji zamówień indywidualnych. VC: W tym roku przypada jubileuszowa, 10. już edycja Fespa Digital. Jak na przestrzeni lat zmieniało się to wydarzenie? Lynda Sutton: Pierwszą edycję Fespa Digital zorganizowaliśmy w 2006 roku, w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie branż projektowych na druk cyfrowy. Tym samym chcieliśmy stworzyć miejsce, w którym specjaliści będą mogli się spotykać i zapoznawać z tworzonymi przez siebie innowacyjnymi technologiami. Przez ostatnie 10 lat wraz z tym, jak rozwinęła się technologia druku cyfrowego i jak z czasem dostosowała się do wymogów wielkiego formatu – Fespa zgromadziła wokół siebie międzynarodowych specjalistów. Zmiany, których doświadczyliśmy na rynku są ogromne, a skala możliwości zastosowań druku cyfrowego przerosła oczekiwania, które mieliśmy 10 lat temu. Ten rozwój odzwierciedla rozbudowana struktura targów Fespa Digital, które zyskały reputację najważniejszego wydarzenia w branży; platformy, na której prezentowane są najnowsze technologie oraz rozwiązania cyfrowego druku


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.63

wielkoformatowego. Dzisiaj Fespa Digital ma o pięć hal więcej niż inauguracyjna edycja. Wzbogacona została także o wydarzenia towarzyszące, tj. European Sign Expo, Fespa Textile oraz Printeriors, podczas których będzie można zobaczyć nieskończone możliwości wykorzystania druku stojące przed branża poligraficzną. VC: Poza samymi targami, jakie jeszcze atrakcje zostały przygotowane dla odwiedzających? Lynda Sutton: Jak przy wszystkich organizowanych przez nas wydarzeniach, cały czas trwania targów wypełniony będzie konferencjami oraz sesjami naukowymi prowadzonymi przez branżowych liderów. W dwóch salach seminaryjnych, zlokalizowanych na Fespa Digital oraz European Sign Expo, poruszane będą kwestie związane z drukiem na tekstyliach oraz signage. Dodatkowo specjaliści będą mogli wziąć udział w Digital Textile Conference, co pozwoli im połączyć czas spędzony na wystawie z nauką. Wzrost cyfrowej techniki druku na tekstyliach okazał się jednym z ważniejszych wniosków w badaniach Fespa Print Census, dlatego też program konferencji DTC będzie skupiał się na tym zagadnieniu. Podczas seminariów i spotkań uczestnicy dowiedzą się, jak w pełni rozwinąć działalność w tej bardzo lukratywnej branży. Dodatkowo, jak podczas większości edycji Fespy, także w tym roku odbędą się światowe mistrzostwa w oklejaniu „World Wrap Master”. Sami odwiedzający będą również mogli sprawdzić swoje umiejętności wrappingowe podczas zajęć warsztatowych. VC: W tym roku po raz trzeci odbędzie się także ESE. Jak rozwija się to wydarzenie? Lynda Sutton: Ta edycja European Sign Expo (ESE) będzie największą jaką dotychczas zorganizowaliśmy. Jej rozmiar został podwojony w porównaniu z rokiem 2013, kiedy ta impreza debiutowała. Z roku na rok dołączają do nas także nowi wystawcy. W tym roku ESE odbędzie się w oddzielnej hali, co jest najlepszym dowodem na to, że wystawcy zdają sobie sprawę, jak cenna jest ich obecność podczas tego wydarzenia. Od czasu kiedy ESE zostało zorganizowane po raz pierwszy, jako impreza towarzysząca międzynarodowym targom Fespa w Londynie w 2013 roku, zebraliśmy dużo doświadczenia oraz opinii, dzięki czemu mogliśmy stworzyć wydarzenie, która obecnie jest tak wielkim sukcesem. W porównaniu z rokiem 2013, podczas zeszłorocznego European Sign Expo, liczba odwiedzających wzrosła o 540 proc., co pokazuje ogromny potencjał ESE i jego znaczenie dla sektora signage. VC: Fespa Fabric została także zmieniona w Fespa Textlie. Co było tego głównym powodem?

Lynda Sutton: Fespa Fabric skupiała się wyłącznie na pokazaniu innowacyjnych zastosowań druku sublimacyjnego dla branży odzieżowej. Jednakże, jak pokazały wyniki wspomnianego już raportu, rynek tekstylny jest jednym z najszybciej rozwijających się. Wykorzystanie druku cyfrowego przez przemysł włókienniczy jest ogromne, ale branża signage nie znajduje się wcale w tyle. Biorąc to pod uwagę, rebranding Fespy Fabric w Fespę Textile był bardzo logicznym rozwiązaniem. Doskonale wiemy, ze tekstylia wykorzystywane są w wielu różnych przemysłach: od odzieżowego, reklamowego przez branżę dekoracji wnętrz. Tegoroczna edycja będzie kluczowym wydarzeniem dla tych wielu dynamicznie rozwijających się segmentów rynku. VC: Czy Printeriors powróci w 2016 roku? Lynda Sutton: Tak, w tym roku Printeriors będzie imprezą towarzyszącą Fespa Digital 2016. Wystawa zostanie zorganizowana w specjalnej zaaranżowanej przestrzeni, która będzie przypominała hotel. Dzięki wyposażeniu poszczególnych wnętrz, w tym łazienki, salonu, sali konferencyjnej, zaprezentowane zostaną szerokie możliwości wykorzystania innowacyjnych technik druku. Dodatkowo, podobnie jak w 2015 roku, Printeriors będzie towarzyszyła jednodniowa konferencja poświęcona designowi, podczas której specjaliści z branży, w tym redaktorzy magazynów o projektowaniu, dostawcy materiałów, eksperci w dziedzinie druku wielkoformatowego będą dyskutować na tematy związane z projektowaniem. Jej celem jest podkreślenie zróżnicowanych możliwości wykorzystania druku wielkoformatowego i pokazania płynących z nich korzyści. Printeriors jest świetną platformą wymiany wiedzy, doświadczeń i zaprezentowania odmiennych punktów widzenia.

VC: Czy możesz zdradzić nam jakieś szczegóły na temat programu konferencji edukacyjnych? Lynda Sutton: Tak jak wszystkie targowe wydarzenia, nasz program edukacyjny ma dostarczyć odwiedzającym praktycznych wskazówek na temat zróżnicowanych obszarów zastosowania druku cyfrowego. Dla gości Fespy Digital 2016 przygotowaliśmy seminaria oraz całodzienne konferencje. W edukacyjnej strefie Digital Seminar, zlokalizowanej na piętrze wystawowym, analizowane będą różne obszary cyfrowego druku wielkoformatowego i tekstylnego. Podczas inspirujących spotkań poruszonych zostanie wiele zagadnień – od druku 3D, przez zarządzanie kolorem aż po tusze UV. Dla odwiedzających zainteresowanych obszarem signage, zorganizowane zostanie Sign Seminar, które mieścić się będzie na terenie European Sign Expo. Podczas seminarium specjaliści odpowiedzą m.in. na pytania o przyszłość signage. Spotkania zostaną wzbogacone o liczne pokazy i warsztaty, podczas których uczestnicy będą mieli m.in. okazję stworzyć swoje własne wizytówki. Oprócz tego będziemy gospodarzem dwóch jednodniowych konferencji – Digital Textile Coference oraz Printeriors Conference. VC: Dlaczego drukarze powinni wziąć udział w Fespa Digital? Lynda Sutton: Fespa Digital 2016 będzie pierwszą w tym roku imprezą poświęconą wielkiemu formatowi, a w jej trakcie zaprezentowanych zostanie wiele nowych technologii i rozwiązań od międzynarodowych przedsiębiorców i dostawców. Fespa to 450 stoisk wystawców, konferencje edukacyjne, pokazy, tj. chociażby World Wrap Master oraz możliwość spotkania się i nawiązania kontaktu z firmami z całego świata. Te czynniki sprawiają, że Fespy 2016 po prostu nie można przegapić.

v


64.Media&Komunikacja

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

in&out

Przestrzeń miejska to scena, na której rozgrywa się życie polityczne i kulturalne. Hasła, plakaty i transparenty wykorzystywane w trakcie manifestacji, to niekiedy nośniki istotnych znaczeń i barwnej symboliki, czasem zaś wyłącznie obraźliwa prowokacja.

Choć każda z tych form jest środkiem wizualnej komunikacji, tylko niektóre motywy prezentują kreatywne podejście do tematu. Oceniliśmy transparenty pojawiające się na polskich ulicach, wyróżnić twórcze koncepty oraz powiedzieliśmy zdecydowanie „OUT” tym, które są obelżywe i propagują wyłącznie nienawiść.

©Karolina Misztal,

© Agencja Gazeta

East News

Not to the Duck Side

Realizacja: Komitet Obrony Demokracji Mocną stroną niektórych transparentów jest ich oryginalność i finezja. Autorzy wielu z nich popisali się nie tylko pomysłowością, ale także bystrym okiem i lekkim piórem. Choć plakaty uczestniczące w manifestacjach często powstają w pośpiechu i niekoniecznie z artyzmem najwyższej próby, potrafią one przykuć uwagę i zaintrygować – bez względu na to, czy odbiorca podziela prezentowane przezeń poglądy, czy też nie. Tego typu środki komunikacji wizualnej mieszczą w sobie szereg nawiązań i odniesień, stanowiących o tym, jak bardzo zakotwiczeni jesteśmy w kulturze Zachodu. Motywy zaczerpnięte z popkultury i amerykańskiego dorobku z dużą częstotliwością przewijają się w treści plakatów. Przykładem jest uczynienie na transparencie Antoniego Macierewicza hrabią Antonusem – czyli bohaterem kolejnej części sagi „Zmierzch”, którą pomysłodawcy zatytułowali „Po Zmroku”. Bazowanie na „mainstreamowych” motywach czyni komunikat przystępnym dla szerszej rzeszy odbiorców. Wydaje się jednak, że działanie to wynika przede wszystkim z organizacji percepcji współczesnego społeczeństwa i jego identyfikacji z kulturą Zachodu. Zabawnym nawiązaniem do kinowego hitu „Shrek” jest umieszczenie na transparencie fragmentu dialogu „Mamy smoka i nie zawahamy się go użyć”. Plakat ten był gwoździem programu manifestacji zorganizowanej przez KOD. Pomysło-

wością wykazali się również autorzy projektu przedstawiającego dolne kończyny Kaczora Donalda, wraz z opisem „Kłamstwo ma krótkie nogi”. Asocjacje pojawiają się mimowolnie, a przekaz dostarcza solidnej dawki humoru. O tym, jak bardzo współczesne motywy kulturowe odwzorowują się w sposobie postrzegania i wyobraźni większości z nas, świadczy fakt, że zaczynają one żyć własnym życiem poza ekranami kin. Przykład? Lord Vader zagościł niedawno na jednym z transparentów, a jego posępny wizerunek nabrał kolorów dzięki domalowaniu podobiźnie kaczego pyszczka. Całości kompozycji dopełnił błyskotliwie przeformułowany cytat „Not to the Duck side”.

Polska jest Jedna

Realizacja: Komitet Obrony Demokracji Przeciwieństwem humorystycznych, inteligentnych plakatów i transparentów są wykorzystywane w ramach marszów i manifestacji środki propagujące nienawistne, agresywne hasła. Wywoływanie skrajnie pejoratywnych, brutalnych skojarzeń trąci brakiem wyczucia, klasy i smaku. Granica ta została przekroczona przez autorów pomysłu przerobienia zdjęcia prezesa Kaczyńskiego na podobiznę

przywódcy Chińskiej Republiki Ludowej. Krok dalej posunęli się kreatorzy plakatu „Bronie państwa przed PISS”, którzy wykorzystali skrót od nazwy formacji nazistowskiej SS. Tym, co z pewnością nie wpływa korzystnie na odbiór tego przekazu jest rzucający się w oczy błąd ortograficzny. Transparent stawia pod dużym znakiem zapytania zarówno poziom kultury osobistej autorów konceptu, jak również ich status intelektualny. Okrutnym i wielce niesmacznym posunięciem, które prawdopodobnie zapadło w pamięć większości Polaków było doczepienie do transparentu martwego lisa i opatrzenie go hasłem „Tomasz Lis na żywo”. Przekaz ten został wymierzony przeciwko prowadzącemu program o tej samej nazwie. Taki rodzaj komunikatu nosi znamiona groźby i zastraszenia, a co więcej – jest niehumanitarny, wręcz barbarzyński. Ideą niskich lotów jest również stosowanie ataków personalnych. Plakat wyrażający niechęć wobec Antoniego Macierewicza – „Antoś idź do psychiatry. To się leczy!” – przypomina słowne potyczki szkolniaków. Nazbyt emocjonalny, powstały bez udziału refleksji przekaz, może skutkować niesmakiem u odbiorców. Rzucona w przestrzeń obelga, pozbawiona argumentacji i realnych odniesień nie służy niczemu poza okazaniem frustracji i agresji jej nadawcy. Emocje nie zawsze okazują się dobrym doradcą, zwłaszcza gdy zniekształcają obraz sytuacji i wypierają racjonalność. Nie koniecznie wygrywa ten, kto głośniej krzyczy. Opanowanie, spryt i kreatywne myślenie to natomiast narzędzia, które już nie raz zmieniły bieg

v



66.Media&Komunikacja

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Szanse rozwoju OOH Kampanie reklamowe na dworcach

Dworce kolejowe w Polsce rocznie odwiedza kilkadziesiąt milionów pasażerów oraz klientów galerii handlowych, które coraz częściej sąsiadują z dworcami. Nowoczesne przestrzenie i ich atrakcyjna lokalizacja sprawiają, że kolejowe obiekty stają się doskonałą przestrzenią reklamową.

W

rozmowie z VISUAL COMMUNICATION, Dyrektor Departamentu Komercjalizacji PKP S.A., Marta Zabłocka, opowiada o ogromnym potencjale reklamy OOH na dworcach kolejowych oraz o tym, jakie niestandardowe i zaskakujące działania promocyjne udało się do tej pory zrealizować. VISUAL COMMUNICATION: Dworce kolejowe są coraz częściej wybierane jako atrakcyjne miejsca dla promocji produktów i usług. Jakie formy nośników reklamowych możemy na nich znaleźć? MARTA ZABŁOCKA: Na dworcach mamy wiele dostępnych form nośników reklamowych. W największych obiektach (tzw. dworcach premium) dysponujemy np. nośnikami typu citylight (blisko 70 szt. tylko w Warszawie),

które są standardem na rynku OOH, backlight i ekspozytorami typu OWZ. Oferujemy również wiele rozwiązań ambientowych, jak np. wyklejanie wybranych powierzchni, zawieszane instalacje, flagi, banery, ścianki lub stojące roll-upy. Na terenach wokół dworców można dodatkowo wykorzystać m.in. ekspozycje siatek wielkoformatowych, blendy, reklamy na dachach oraz naziemne instalacje 3D. VC: Oferta zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych nośników jest bardzo bogata. Czy jest ona dostosowywana do wybranych dworców? MZ: Zarówno dystrybucja, jak i dostępne formy reklamy dopasowane są do wielkości dworców oraz potencjalnego zainteresowania naszych klientów. Obiekty z tzw. kategorii premium mają najwięcej dostępnych nośników,

z kolei na mniejszych przestrzeniach oferujemy podstawowe formy reklamy, jak np. plakaty w formacie B1 w ekspozytorach w holach kasowych. VC: W jakich przestrzeniach dworca można umiejscowić nośniki reklamowe? MZ: W przypadku każdego dworca jest to ustalane indywidualnie. Nie musi być to tylko hol główny. Gdy obiekt jest modernizowany lub budowany, to już na etapie projektowania planowana jest przestrzeń reklamowa. Staramy się dopasowywać dostępne formy do architektury poszczególnych obiektów oraz lokalizować je w miejscach, w których mamy największe „potoki pasażerskie”. Ponadto każdorazowo rozważamy umiejscowienie reklamy w oparciu o preferencje klienta i ewentualnie podpowiadamy możliwości, których nie wzięto pod uwagę. VC: Reklama na dworcach powoli staje się zatem nieodłącznym elementem tej przestrzeni. Co sprawia, że firmy tak chętnie decydują się na promowanie swoich produktów i działań w tym właśnie miejscu? MZ: Z dworców codziennie korzysta bardzo wiele osób i to nie tylko pasażerów kolei. Obiekty w największych miastach oferują szeroki wachlarz różnorodnych usług – są tam m.in. sklepy, restauracje i kawiarnie. Ten duży

Citylighty to jedne z najbardziej popularnych nośników reklamowych. Na samym dworcu w Warszawie znajduje się ich około 70.

Ponad 95 mln ludzi rocznie odwiedza polskie dworce kolejowe. W czołówce znajdują się dworce w: Warszawie – 24,5 mln Poznaniu –17 mln Wrocławiu – 14,2 mln Katowicach – 12,8 mln


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.67

Dzięki możliwościom zastosowania niestandardowych form reklamy, katalog jest stale otwarty. Zależnie od potrzeb kampanii klienta, można sięgać po nowe pomysły lub korzystać z tych sprawdzonych. W ofercie PKP S.A. znajduje się ponad 20 zróżnicowanych form nośników reklamowych.

Teren wokół dworca stanowi równie atrakcyjne miejsce reklamowe. Wykorzystać można nośniki zewnętrzne, tj. blendy, instalacje 3D, a także organizować akcje promocyjne połączone z samplingiem. Bus, stojący przed wejściem głównym dworca we Wrocławiu, to element ambientowej kampanii reklamowej zorganizowanej przez markę Ikea. Dzięki niej pasażerowie mieli okazję zapoznać się z ofertą firmy oraz skorzystać z porad fizjoterapeuty.

ruch sprawia, że nasze obiekty są tak atrakcyjne dla klientów zainteresowanych wynajęciem powierzchni reklamowych. Ważna jest także możliwość prowadzenia kampanii przez siedem dni w tygodniu, a także w przypadku wielu obiektów, zwłaszcza dworców premium, nawet całodobowo. VC: Duże znaczenie dla rozwoju reklamy na pewno ma także proces unowocześniania dworców. MZ: Polskie dworce bardzo zmieniają się w ostatnich latach. PKP S.A. realizuje szeroko zakrojony program ich modernizacji. Część obiektów gruntownie odnawiamy, inne z kolei budujemy od podstaw – łącząc często różne funkcje. Estetyczne, atrakcyjne przestrzenie, niejednokrotnie w ścisłych centrach miast, przyciągają klientów, którzy chcą tu prowadzić swoją działalność. Statystyki nadal rosną z uwagi na realizowane inwestycje, zwiększanie liczby połączeń oraz coraz szerszą ofertę komercyjną, a ona z kolei sprawia, że ludzie przychodzą na dworce nie tylko w celach związanych z podróżami. VC: Z jakich branży firmy najczęściej inwestują w reklamę OOH? MZ: Współpracujemy z wieloma znanymi, sieciowymi markami, ale też z lokalnymi przedsiębiorcami. Dworce ponadto stały się także ważnymi miejscami spotkań. Organizujemy na nich liczne wydarzenia kulturalne, w tym koncerty, wystawy, gry miejskie. Tak jest np. w Warszawie, Wrocławiu czy Gdyni. VC: Niestandardowe formy promocji stają się więc coraz bardziej popularne. MZ: Mamy bardzo rozbudowaną ofertę, która cieszy się dużym zainteresowaniem

klientów. Ważnym jej atutem jest możliwość zastosowania kliku form promocji na raz, np. event wspomagany samplingiem oraz brandingiem. Umożliwiamy wiele form reklamy, np. na flagach czy naklejkach podłogowych, a także oferujemy możliwość wykonania zdjęć i filmowanie. W ostatnim roku umożliwiliśmy przeprowadzenie kilkudziesięciu takich akcji. Głównie chodzi tutaj o kręcenie scen do seriali oraz reklam komercyjnych. Trafiają się również bardzo nietypowe zadania, jak np. w Krakowie, gdzie na nowym podziemnym dworcu nakręcono kilka scen do wysokobudżetowej produkcji Bollywood. VC: To rzeczywiście jedna z ciekawszych akcji. Jakie inne niestandardowe kampanie udało się zrealizować na dworcach? MZ: Oprócz bollywoodzkiej produkcji, jednym z najciekawszych wydarzeń był flashmob promujący program „Mam talent” w telewizji TVN. W przypadku tego projektu zaangażowanych w przedsięwzięcie było kilkadziesiąt osób, m.in. kaskaderzy opuszczający się z lin zawieszonych pod sufitem dachu dworca czy artyści cyrkowi. Reakcja pasażerów – „bezcenna”. Na pewno warto też wspomnieć o naszej współpracy przy ostatnich Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej oraz Mistrzostwach Europy w Piłce Ręcznej. Polegała ona na komercyjnym wykorzystaniu wybranych powierzchni na dworcach pod branding imprezy w miastach, które były gospodarzami mistrzostw. VC: Czy ta bogata oferta reklamowa stwarza także możliwości promocji dla niekomercyjnych klientów? MZ: Nasze nośniki można wykorzystywać także na potrzeby kampanii społecznych. Aktualnie wspieramy akcję „Nie daj się nabrać.

Sprawdź zanim podpiszesz”, której celem jest zwrócenie uwagi na ryzyko związane z zawieraniem umów finansowych, w tym przede wszystkim z zaciąganiem wysoko oprocentowanych, krótkoterminowych pożyczek, szczególnie w instytucjach pozabankowych. Akcja społeczna jest współorganizowana przez siedem instytucji publicznych: Bankowy Fundusz Gwarancyjny, Komisję Nadzoru Finansowego, Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Sprawiedliwości, Narodowy Bank Polski, Policję oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Często angażujemy się w tego typu przedsięwzięcia. W przypadku chęci skorzystania z naszych nośników na potrzeby kampanii społecznych należy każdorazowo kontaktować się z Departamentem Komunikacji i Public Relations. VC: Możliwości reklamowe są zatem naprawdę duże. Czy są jakieś ograniczenia jeśli chodzi o wynajmowanie nośników na dworcach? MZ: Wynikają one jedynie z ogólnie obowiązujących przepisów prawa oraz wewnętrznych regulacji PKP S.A., takich jak np. Kodeks Etyki.

v


68.Media&Komunikacja

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Nieczytelność: Konteksty Pisma Niezrozumiałe systemy znakowe

Z jawisko nieczytelności, związanej z pismem, stanowi część naszej codziennej egzystencji. Większości z nas zdarzyło się w życiu wykonanie notatki nieczytelnej nawet dla nas samych, prawie każdy z nas doświadczył niemożności odczytania bazgrołów innej osoby lub natrafił na system znaków, którego nie był w stanie zrozumieć. Co wtedy czujemy: poirytowanie, bezsilność, bezradność? A może w tym osobliwym stanie, gdy tak pożądany sens bezpowrotnie nam umyka, odkrywamy percepcję innego rodzaju, gdy pismo staje się materialnym zjawiskiem samym w sobie, frapującym ornamentem lub kodem bez informacji?

W

szelkiego rodzaju problemy związane z nieczytelnością poruszone zostaną podczas wystawy, którą do połowy maja można oglądać w Art Stations w poznańskim Starym Browarze. Kuratorem „Nieczytelności: Kontekstów Pisma” jest dr hab. Marta Smolińska, profesor UAM oraz redaktor naczelna VISUAL COMMUNICATION. Pokaz premierowy Poznańska ekspozycja ma na celu prezentację rozmaitych form funkcjonowania problemu nieczytelności. W wybranych pracach, które pojawią się na wystawie, zobaczyć będzie można różnego rodzaju zapisy, które nawiązują do pisma i alfabetu czy znaków interpunkcyjnych, lecz w efekcie pokazują utratę słowa i jego rozmywanie się, a nie oczekiwaną czytelność. Istotne okażą się również przykłady niedostępnych książek i zwojów, których nie można przewertować, by wczytać się w ich zawartość. Przewrotnie na wystawie poruszone zostaną także zagadnienia paradoksalnie przesadnej czytelności – czyli np. powiększenie znaków interpunkcyjnych, artystycznych alfabetów i analfabetów, a także zapisywanie lub zadrukowanie papieru, nawarstwianie zapisków na siebie, rozrywając czy zamazując przy tym dukt pisma. Prezentowane na wystawie prace przedstawiają zapisy, które są widzialne, ale nieczytelne. Wśród artystów, których dzieła będzie można obejrzeć na wystawie, znajdują się m.in. Hanne Darboven, Tamas St. Auby, Irma Blank, Franciszek Orłowski czy Andrzej Szewczyk. Wiele z ich prac zaprezentowanych zostanie w Polsce po raz pierwszy.

v

Hanne Darboven, “Konstruktionen”, 1968

Tamas St. Auby, “Biochemistry’s influence on Our Father”, 1983

Andrzej Szewczyk, “Trzy woluminy”, 1986

Irma Blank, “Ur-schrift ovvero Avant-testo, 15-5-02”, 2002

Franciszek Orłowski “Biblia [NT] - przekład enigmatyczny”, 2005-06





72.Media&Komunikacja

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Zastrzeżenia do Ustawy krajobrazowej Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego

Ustawa krajobrazowa wzbudza kolejne kontrowersje. Właśnie do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek stwierdzający jej niezgodność z Konstytucją RP. Według wnioskodawców obecne rozporządzenia Uchwały krajobrazowej nie egzekwują odpowiednio wysokich konsekwencji finansowych i prawnych wobec nielegalnej reklamy. ©Mmkrakow

Z

astrzeżenia dotyczące Ustawy zostały wniesione przez Związek Pracodawców Bussines Centre Club. Według nich przepisy godzą m.in. w konstytucyjne prawo własności, naruszają zasadę lex retro non agit (prawo nie działa wstecz) oraz ochrony praw nabytych. Jedno z głównych zastrzeżeń wnioskodawców dotyczy tego, że na mocy przepisów ustawy samorządy mogą swobodnie i bezproblemowo delegalizować nośniki reklamowe, które zostały zainstalowane w mieście wcześniej, przed wejściem w życie ustawy – zgodnie z panującym wówczas prawem. Samorządy mogą negować ten porządek, wiąże się to jednak z naruszeniem przepisów, a także dużymi stratami finansowymi dla przedsiębiorców i inwestorów. Równi wobec prawa Wiele zastrzeżeń pojawia się także w odniesieniu do egzekwowania należności finansowych. Według wnioskodawców na mocy nowej ustawy, firmy stawiające nielegalne i „dzikie” nośniki reklamowe nie będą ponosiły wystarczających konsekwencji prawnych i pieniężnych, a ich status będzie taki sam jak przedsiębiorstw działających w sposób praworządny. Od reklam legalnych i nielegalnych pobierany jest bowiem taki sam podatek, co skutecznie może zniechęcić firmy do przestrzegania zasad prawnych. Związek Pracodawców domaga się wprowadzenia w tej kwestii zmian, z wyraźnym naciskiem na nałożenie wyższej należności podatkowej na reklamy pojawiające się w nieprzeznaczonych do tego miejscach.

Podwójna kontrola Na tym długa lista zarzutów wniesione przez Bussines Centre Club się nie kończy. Według Związku „przepisy ustawy krajobrazowej naruszają także zawartą w preambule Konstytucji RP zasadę pomocniczości tj. subsydiarności, określonej jednocześnie poprzez domniemanie kompetencji realizacji zadań publicznych przez gminę, poprzez wprowadzenie dodatkowej instytucji kontrolnej w postaci audytu krajobrazowego”. W praktyce będzie to oznaczać, że samorządy nie będą stanowiły wyłącznego nadzoru nad reklamą w przestrzeni miejskiej, ale będą musiały także respektować urbanistyczne zasady ochrony krajobrazu. To kolejna bariera, która może stanowić dużą przeszkodę dla rozwoju reklamy zewnętrznej. Dodatkowo Bussines Centre Club obawia się, że nowe

uchwały mogą podważyć status obecnych obiektów budowlanych, a także chcieć np. ich rozbiórki. Patrząc w przyszłość Wnioskodawcy zgłaszając wniosek do Trybunału wzięli także pod uwagę dalekosiężne skutki Ustawy krajobrazowej. Według nich wyraźną konsekwencją przyjętych poprawek będzie kryzys w branży reklamowej, a co się z tym wiąże niższe wpływy do budżetu państwa oraz wyraźny impas rynku pracy. Dodatkowo Ustawa w obecnym kształcie nie tyle poprawi stan reklamy zewnętrznej miast, ale uderzy zarówno w mieszkańców, właścicieli nieruchomości, jak i zarządzających nośnikami. Z tą sytuacją samorządy mogą sobie nie poradzić.

v

Na podst. Informacji Bussines Centre Club, IGRZ


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.73

STYLOWE BOBUTY Studium przypadku

AUTOR Maciej Ślużyński

N ajskuteczniejsza reklama to taka, która sprzedaje nie produkt, lecz korzyści płynące z jego posiadania. Truizm, ale warto go powtarzać, bo naprawdę działa. W początkach polskiego kapitalizmu mieliśmy rynek producenta, czyli sytuację, w której cokolwiek zostało wyprodukowane, było sprzedawane na pniu, więc wystarczało w ewentualnej reklamie poinformować klientów o radosnym fakcie, że „coś” jest do kupienia.

O

becnie, kiedy rynek zmienia się na rynek konsumenta, czyli gdy to konsument decyduje, który z całej gamy w gruncie rzeczy takich samych lub bardzo podobnych produktów z danej kategorii nabyć – warto w reklamie podkreślać nie tylko cechy funkcjonalne, ale również cechy emocjonalne, czyli owe mniej lub bardziej mityczne korzyści. Teraz zatem nie kupujemy po prostu samochodu, tylko „samochód z duszą” bądź „z hiszpańskim temperamentem”, nie kupujemy mieszkania, ale „lokalizację w dobrej dzielnicy” bądź „z dala od zgiełku miasta”, nie kupujemy wreszcie butów, lecz „markowe obuwie w przystępnej cenie” bądź „buty wyznaczające styl”. I o tym właśnie ostatnim przypadku będzie dziś mowa. Czy buty mogą wyznaczać styl? No, cóż... skoro nic innego nam go wyznaczyć nie jest w stanie, to zapewne mogą to zrobić buty. Ale warto pamiętać, że w reklamie ważne jest przystawanie produktu do obietnic, jakie składa sprzedawca. Zatem pytanie brzmieć powinno – czy buty marki Deichmann mogą wyznaczać styl? No, cóż... jaka marka, taki styl, więc zapewne mogą, choć „styl” owego stylu może być kwestią dla wielu osób mocno dyskusyjną, sam zaś styl odejdzie od swego indywidualizmu na rzecz „stylu masowego”, będącego do kupienia w każdym sklepie tej firmy. Przecież Deichmann to marka sieciowa, która wprawdzie chce się pozycjonować na ekskluzywną (czyli sprzedawać korzyści), do czego oczywiście ma prawo, ale problem polega na tym, czy ktoś się na to da nabrać. I tu właśnie jest pies pogrzebany... Przecież trzeba do korzyści przekonać klienta,

trzeba mu w jakiś sposób pokazać, że te mityczne korzyści w ogóle są. Zrobić to może tylko reklama, ale reklama dobra, przystająca formą i treścią przekazu do jakości produktu i budująca jakieś o nim wyobrażenia. A tu co mamy? Przede wszystkim – potworny, bo potrójny „babol językowy” już na samym początku. Po pierwsze – nie zaczynamy zdania od „bo”. Wiem, że to brzmi jak szkolna upierdliwość, ale warto pamiętać, że nie wszystko, czego uczymy się w szkole, to niepotrzebne bzdury. „Bo” jako część mowy to spójnik hipotaktyczny, czyli podrzędny. Spójniki podrzędne zawsze wprowadzają zdanie podrzędne (lub równoważnik zdania), tworząc zdanie złożone. Mało tego – „bo” jest jednym z piętnastu spójników, które obligują nas do tego, aby przed nimi postawić przecinek, a zatem umieszczenie go na początku zdania jest po prostu bez sensu. Po drugie – owszem, raz w dziejach polskiej reklamy zdarzyła się sytuacja, gdzie spójnik ten zafunkcjonował na początku zdania; chodzi o wielką i naprawdę wstrząsającą kampanię społeczną „Bo zupa była za słona”. Problem jednak polega na tym, że w tej kampanii zdanie było dopowiedzeniem do ilustracji, stanowiło jakby drugi człon zdania złożonego, którego członem pierwszym była ilustracja – zabieg metatekstowy bardzo oryginalny i niesamowicie sugestywny. Jeśli chcielibyśmy potraktować ten przekaz podobnie, to zdjęcie mężczyzny z „obciętymi” butami, ale za to przy motocyklu, a jako pack-shot buty, które nadają się zapewne do wielu rzeczy, ale na pewno nie do jazdy motocyklem jest po prostu mało wiarygodne i semantycznie bardzo odległe.

Fot. M. Ślużyński

Po trzecie – forma graficzna, która sprawia, że mamy „bobuty” zamiast butów; to chyba nie wymaga żadnego komentarza, chyba że ktoś chce nosić stylowe bobuty. Reasumując – słaby przekaz, brak spójności między treścią a obrazem, błąd językowy dyskwalifikujący całość i w dodatku powtórzony w haśle „Bo kochamy buty”, co już dowodzi, że autorzy są absolutnie przekonani co do prawidłowości umieszczenia spójnika podrzędnego na początku zdania. O butach samych w sobie się w ogóle nie wypowiadam, bo wiadomo, że jeden lubi ogórki a drugi – ogrodnika córki, więc pewnie komuś tam się te buty nawet mogą podobać i zgodzi się na to, aby one właśnie wyznaczały mu „jego styl”. Ale mnie ciężko się zgodzić, aby ta kampania wyznaczała jakikolwiek styl w polskiej reklamie, dlatego wolę uznać, że to błąd w sztuce, niż trend w sposobach komunikacji marketingowej.

v


74.Media&Komunikacja

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Z perspektywy czasu Reklama zewnętrzna kiedyś i dziś AUTOR Tomasz Gamdzyk

Na starych zdjęciach miast – nieważne czy będą to srebrowe fotografie na szklanych płytach z końca XIX wieku czy lekko pożółkłe obrazki z lat 30-tych, uważne oko dostrzeże zawsze mnóstwo reklam i szyldów. Dość trywialne powiedzenie, że „reklama dźwignią handlu” stosowane było od dawna, ale za to z różną intensywnością.

T

ym, co rzuca się w oczy na tych starych fotografiach, jest wyjątkowy nieład i natłok reklam. Stan taki, dostrzegalny jest w krajach zachodniej Europy czy Stanów Zjednoczonych do lat 50-tych czy 60-tych. A potem znika, przy jednakże reklamie stale obecnej w przestrzeni. Analiza zdjęć jest jednoznaczna. Uporządkowanie przestrzeni miejskiej pojawiło się wraz z wprowadzeniem przepisów dotyczących umieszczania reklam w przestrzeni. Czas reklamowy Jeżeli więc obraz naszej przestrzeni w Polsce przypomina teraz ten z krajów gospodarki rynkowej sprzed kilkudziesięciu lat, to znaczy, że zmiana jest możliwa, ale musi być wprowadzona świadomie i na drodze konkretnych kroków prawnych. Liczyć tylko i wyłącznie na

samoregulację rynku nie można. Zajmując się przepisami, trzeba zwrócić uwagę, że obecnie w relacjach pomiędzy reklamodawcami a odbiorcami reklamy dostrzegalna jest wyraźna różnica pomiędzy reklamą zewnętrzną a reklamą w prasie czy mediach elektronicznych. Różnica ta polega na tym, że odbiorcy reklamy w gazetach czy telewizji dobrowolnie godzą się na układ, w którym otrzymują dostęp do tańszych treści informacyjno-rozrywkowych za cenę oglądania reklam. Natomiast odbiorcy reklamy zewnętrznej poddawani są przymusowi. Środowisko reklamy ma pełną tego świadomość, patrz przykład kampania twojoutdoor. pl, gdzie na plakatach widzieliśmy hasła „nie dam się wyłączyć!”, a na stronie internetowej czytaliśmy: „bezpośrednie działanie – outdoor zapewnia bezpośredni, trudny do pominięcia, wielokrotny kontakt odbiorcy z przekazem

Chaos reklamowy był jednym z znaków rozpoznawczych ulic zarówno polskich, jak i amerykański ch miast w latach 50-tych i 60-tych. ©mascontext

reklamowym”, czy inny komentarz: „Polacy codziennie konsumują media przez 9 godzin i 39 minut. Outdoor ma w dobie mediowej bardzo duży, 20-procentowy udział. Oznacza to, że konsumenci codziennie poświęcają jedną godzinę i 56 minut tylko dla reklamy zewnętrznej”. Zyski z reklamy W obecnie stanie prawnym konsumenci nic (poza wiedzą na temat wybranych przez reklamodawców produktów lub usług) na tym oddaniu niemal dwóch godzin czasu nie zyskują! Pieniądze z tytułu umieszczania nośników reklamy na nieruchomościach w mieście przepływają tylko do właścicieli nieruchomości. Jedynym pozytywnym skutkiem może być inwestowanie tych pieniędzy w poprawę wyglądu nieruchomości, ale są to działania sporadyczne. Podobnie jak wdrażanie pro-

Jedną z popularnych form promocji produktów w latach 60-tych były murale reklamowe. ©ulepszpoznan


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.75

gramów koncesyjnych, w których miasto daje przestrzeń, a podmioty reklamowe umieszczając billboardy inwestują w infrastrukturę służącą ogółowi, jak na przykład w przystanki komunikacji miejskiej, toalety publiczne czy systemy wypożyczania rowerów. Oczywiście można powiedzieć, że gdyby miasto szerzej udostępniało swoje nieruchomości, to wtedy większe niż obecnie pieniądze z reklam trafiałyby do społeczności. Pewnie tak, ale nie rozwiązałoby to problemu nadmiaru reklamy w przestrzeni. I tak znaczna cześć reklam instalowana jest i będzie na działkach i budynkach prywatnych. Plan miejscowy Wniosek jest zatem jeden. Skoro reklama w społeczeństwie informatycznym ma prawo istnieć, trzeba zmienić zasady działania tak, aby układ był sprawiedliwy dla wszystkich uczestników procesu: reklamodawców, zarządców nieruchomości oraz odbiorców reklamy. Zasady można zmieniać wprowadzając przepisy, dotyczące kilku grup zagadnień: po pierwsze byłyby to przepisy określające gdzie i co można umieszczać (teraz władze miasta mogą to zrobić wyłącznie w odniesieniu do swoich nieruchomości oraz za pomocą planu miejscowego, który jest jednak w odniesieniu do reklam narzędziem mało precy-

Nowe przepisy w Ustawie Krajobrazowej mają skutecznie zwalczyć występowanie nielegalnej reklamy w mieście i zapewnić porządek estetyczny. ©Sadybamazury, fot. Danuta Worobiec

zyjnym); po drugie byłyby to przepisy skutecznie (to znaczy szybko) likwidujące reklamy nielegalne; po trzecie przepisy oczyszczające przestrzeń z nadmiarowych reklam istniejących; po czwarte wreszcie przepisy o charakterze podmiotowym, nakładające daniny z tytułu wykorzystywania przestrzeni publicznej do przekazu reklamoweREKLAMA

go. Wierzyć trzeba, że czas zmian nadejdzie, przy presji różnych środowisk. Z obecnej sytuacji – bałaganu, nadmiaru reklam, multiplikowania kosztów i przesytu informacji – wszyscy (chyba tylko poza ustawodawcą) są bowiem niezadowoleni.

v

Źródło: IGRZ


76.Media&Komunikacja

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Cała prawda o COP21 Demaskujące billboardy

Odbywający się w tym roku Szczyt Klimatyczny w Paryżu wzbudził ogromne zainteresowanie medialne. Było ono jednak spowodowane nie tylko trwającymi ustaleniami na temat środowiska, ale przede wszystkim akcją partyzancką zorganizowaną przez artystów z Brandalism, którzy na wiatach przystankowych powiesili ponad 600 fałszywych billboardów promujących COP21. Takiego publicity wydarzenie nie miało od lat.

Hasło na sfałszowanej reklamie linii AirFrance brzmiało: „Jesteśmy jednymi ze sponsorów konferencji klimatycznej, dzięki czemu tworzymy pozory, że zależy nam na znajdowaniu rozwiązań. Tym samym mamy pewność, że interesy naszej firmy nie są zagrożone. Wzrost ekonomiczny jest ważniejszy niż ratowanie planety, dlatego wciąż będziemy emitowali trujące gazy do atmosfery i dawali łapówki politykom, ale zachowaj tę informację dla siebie”. ©Metro.co.uk

K

ilka dni przez rozpoczęciem jednego z ważniejszych wydarzeń roku, COP21, czyli Szczytu Klimatycznego, paryscy artyści przejęli kontrolę nad nośnikami reklamowymi w mieście i rozdystrybuowali na nich ponad 600 fałszywych plakatów. Billboardy pojawiły się w każdej dzielnicy miasta, dzięki czemu akcja bardzo szybko zyskała rozgłos. Dodatkowo, reklamy te nie mogły zostać usunięte przez służby porządkowe, ponieważ zostały powieszone w gablotach na wiatach przystankowych, co zapewniało im dodatkowe zabezpieczenie. Właścicielem tych powierzchni reklamowych była firma JCDecaux, jeden z głównych sponsorów konferencji. Satyryczny billboard Fałszywe plakaty reklamowe w ostry i bezlitosny sposób krytykowały polityków oraz firmy, które zaangażowały się w organizację Szczytu Klimatycznego, pomimo faktu, że same codziennie przyczyniają się do produkcji zanieczyszczeń atmosferycznych. Jedną z firm, która „padła ofiarą” prześmiewczej kampanii paryskich aktywistów był Volkswagen, ostatni, niechlubny bohater głośnej afery klimatycznej.

Umierająca ziemia, to jedna z grafik, która pojawiła się na wiatach przystankowych w Paryżu. ©Theguardian


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Alicja z Krainy Czarów przeniosła się na ulicę zanieczyszczonego Paryża. Na billboardzie wdycha przez maskę trujący gaz. ©Creativerewiev

.77

Parodystyczna wersja reklamy Volkswagena – „Żałujemy, że daliśmy się złapać”. ©Theguardian Wykorzystując zamieszanie spowodowane atakami terrorystycznymi, które powstało przed konferencją, artyści umieścili swoje fałszywe reklamy na wiatach przystankowych w reklamowych miejscach należących do agencji JCDecaux. ©Metro.co.uk

Jak się niedawno okazało, firma ta oszukiwała w testach emisji spalin, za co zapłaciła karę w wysokości 18 mld dolarów. Widząc zaangażowanie Volkswagena w organizację Szczytu Klimatycznego, artyści zamieścili na przystankach własną wersję billboardu reklamowego tej marki. Na podrobionej reklamie Volkswagen przeprasza użytkowników swoich pojazdów słowami: „Żałujemy, że daliśmy się złapać” („We are sorry, that we got caught”). I dalej: „Teraz kiedy nas złapano, staramy się was przekonać, że naprawdę troszczymy się o środowisko. Ale nie jesteśmy jedyni”. Satyryczne reklamy niemieckiego koncernu samochodowego to nie jedyne billboardy, które pojawiły się na ulicach Paryża. W sumie 82 artystów z 19 krajów na całym świecie zaangażowało się w stworzenie tej, składającej z kilkuset obrazów, galerii. Znajdowały się w niej billboardy wykonane w najróżniejszych technikach. Nie brakowało tych w stylistyce nawiązującej do komiksów, bajek, a także fotomontaży, grafik czy zdjęć przedstawiających kadry z wysypisk śmieci. Nocna zmiana To artystyczne przedsięwzięcie zostało zorganizowane przez grupę Brandalism, która wykorzystała panujące w Paryżu zamieszkanie i nieuwagę policji, spowodowaną mającymi miejsce kilka dni wcześniej zamachami terrorystycznymi, i w nocy podmieniła oficjalne billboardy reklamujące wydarzenie na ich ironiczne i prześmiewcze wersje. Kwestionowały one deklarowane zaangażowanie firm w problemy środowiskowe. Dzięki tej akcji artyści w wyraźny sposób pokazali, jakie skutki mają działania poszczególnych koncernów i jak wpływa to na pogłębienie się problemu globalnego ocieple-

nia oraz emisji substancji trujących do atmosfery. Billboardy w sposób otwarty przeprowadziły atak na takich potentatów rynkowych jak: Air France, Dow Chemicals czy też GDF Suez. „Sponsorując konferencję klimatyczną, firmy najbardziej zanieczyszczające powietrze, tj. np. Air Force czy GDF-Suez-Engie promują siebie jako tych, którzy szukają dobrych rozwiązań dla środowiska, gdy tak naprawdę stanowią główną przyczynę tego problemu” – podsumował Joe Elan z Brandalism. Na plakatach, oprócz logo marek, wykorzystano także wizerunki znanych polityków, w tym Francoise’a Hollande’a, Davida Camerona, Baracka Obamy czy Angeli Merkel, którzy w żaden sposób nie mogą sobie poradzić z problemami klimatycznymi. Głos jedności W akcji udział wzięło wielu znanych streetartowych artystów, w tym m.in. Banksy, Escif czy Jimmy Cauty. Aktywiści umotywowali swoje zaangażowanie mówiąc, że w ten sposób chcieli pokazać, że reklama nie powinna być postrzegana wyłącznie jako sposób promowania nieograniczonego konsumeryzmu, ale służyć może wyższym celom. Stworzoną przez siebie „wystawę” na wiatach przystankowych nazywali „Klimatyczną Grą” (ang. „Climat Games”), będącą częścią jednego z największych na świecie protestów i wyrazu nieposłuszeństwa w stosunku do rządzących polityków oraz potentatów rynkowych. Już dawno tak wielu nie mówiło jednym głosem, deklarując głośny sprzeciw wobec hipokryzji i zakłamania firm wykorzystujących konferencję klimatyczną jako okazję do prowadzenia własnych działań marketingowych. Jak podsumował Bill Poster z Brandalism: „Nie mogliśmy zostawić tak

Na billboardach pojawiły się także wizerunki znanych polityków, m.in. Shinzo Abe, premiera Japonii. ©brandinginasia

ważnej sprawy jak dyskusje na temat klimatu w rękach polityków, korporacji i lobbystów, którzy w pierwszej kolejności odpowiedzialni są za stworzenie tego bałaganu”.

v


78.Media&Komunikacja

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Wdrażanie Ustawy krajobrazowej Jak polskie miasta zarządzają OOH?

Prace nad szczegółami Ustawy krajobrazowej ciągle trwają. Kiedy walka o teoretyczne zapisy toczy się na dobre, warto przeanalizować, jak w praktyce wygląda wdrażanie tych rozporządzeń przez samorządy miejskie.

R

aport przedstawiony przez Izbę Gospodarczą Reklamy Zewnętrznej (IGRZ) wskazuje, że samorządy powoli starają się wdrażać rozporządzenia Ustawy krajobrazowej, ale wciąż pozostaje im dużo do zrobienia. Dotychczas do Izby napłynęły sygnały o postępach w pracy m.in. od prezydenta Gdańska, który zebrał zespół konsultacyjny zajmujący się kwestiami ochrony krajobrazu Trójmiasta, diagnozowaniem przestrzeni miejskiej, a także wypracowaniem metod, które pozwolą na osiągnięcie kompromisu pomiędzy architektami a firmami zarządzającymi nośnikami reklamowymi. Władze innych polskich miast podjęły podobne inicjatywy, np. wystosowując odpowiednie pisma czy zbierając opinie różnych środowisk społecznych zaangażowanych w tę kwestię. Jak wskazuje IGRZ, dotychczasowa praca samorządów to wciąż za mało.

Wiedeń i Berlin są przykładami miast, w których procent nielegalnej reklamy stanowi jeden z najniższych w Europie. ©Lech Kaczoń

Uporządkowanie chaosu reklamowego na ulicach polskich miast jest jednym z ważniejszych zadań, przed którym stoją samorządy. ©dziennik.zachodni

Europejski wzór Polska ciągle boryka się z problemami dotyczącymi Ustawy, a samorządy nie potrafią wprowadzić stosownych rozwiązań. Jednym z ważniejszych powodów niniejszej sytuacji jest brak doświadczenia w tej materii, a także niestosowanie się do standardów przyjętych w innych państwach Europy Zachodniej. Austria, Niemcy, Wielka Brytania to dobre przykłady państw, w których władzom z sukcesem udało się zapanować nad chaosem reklamowym w mieście i zwalczyć pojawianie się w nich nielegalnych billboardów.

powinny być zgodne z przyjętymi normami w innych państwach Unii Europejskiej. Niestety, nie zawsze tak się dzieje, a przykładów złego zarządzania reklamą OOH nie brakuje. IGRZ wskazuje chociażby na miasto Warszawę, gdzie dla jednego z ważniejszych kwartałów dzielnicy Ochota zaproponowano witryny reklamowe na wiatach przystankowych o powierzchni 1,5 m kw., podczas gdy na całym świecie obowiązuje standard 2,2 m kw. Kolejnym miastem jest Kraków, gdzie powszechnie występują nośniki reklamowe o wielkości do 6 m kw. nie mające żadnego punktu odniesienia. Przykłady tego typu naruszeń można by mnożyć.

bardzo prosta. Do dobrego zarządzania OOH potrzebne jest wykorzystanie europejskiego doświadczenia, a także wiedza ekspercka połączona ze znajomością standardów rynkowych. Większość polskich miast posiada bowiem nowoczesne arterie komunikacyjne, które tylko należy umiejętnie wykorzystać, rozsądnie wyznaczając miejsca, w których możliwe będzie sytuowanie tablic reklamowych w różnych formatach. Szanse na poprawę sytuacji reklamy zewnętrznej są spore, a jej powodzenie zależy już tylko od rozsądnych decyzji samorządów.

Zły przykład Rozwiązania wprowadzane w Polsce, np. dotyczące rozlokowywania i wymiarów nośników

Wiedza o rynku Recepta na naprawienie obecnej złej sytuacji panującej na ulicach polskich miast jest

v


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.79

Wzorcowy Szyld

Dobry miejski design Mówi się, że duże zmiany zaczynają się od tych małych. W myśl tę doskonale wpisuje się poznański konkurs „Wzorcowy Szyld”, który niedawno miał swój wielki finał. Pod koniec roku już po raz czwarty wybrano najlepszy szyld sklepowy, który przez poznaniaków oceniony został jako najciekawszy i najlepiej wpisujący się w przestrzeń miejską. Pomysłodawcami i organizatorami konkursu są stowarzyszenie Ulepsz Poznań oraz Uniwersytet Artystyczny, którzy podkreślają, że dzięki takim inicjatywom jak ta, w mieście można skutecznie walczyć z nielegalną reklamą i promować dobry miejski design. Pracę nad estetyką Poznania zacząć należy jednak od rzeczy małych – np. poprawienia jakości detali reklamowych, jakimi są chociażby szyldy sklepowe i restauracyjne. Stanowią one bowiem nieodłączny element przestrzeni miejskiej, a odpowiednio zaprojektowane mogą nie tylko wyróżnić markę, ale także być prawdziwą ozdobą architektoniczną każdej kamienicy. W tegorocznej edycji „Wzorcowego Szyldu” nominowanych zostało pięć szyldów. Zwycięzcą został sklep Miler Spirits & Style, na którego szyld zagłosowało ponad 46% internautów.

v

3 miejsce –239

1 miejsce – Miler Spirits & Style

4. miejsce – przedsiębiorstwa na ul. Krysiewicza

2. miejsce – Pod nosem

5. miejsce – Merino

Wyniki OOH w trzecim kwartale

Pomyślne zakończenie roku Izba Gospodarcza Reklamy Zewnętrznej przedstawiła najnowszy raport dotyczący stanu reklamy zewnętrznej w Polsce w trzecim kwartale roku. Wynika z niego, że po trzech kwartałach 2015 r. branża OOH odnotowała nieznaczny wzrost na poziomie blisko 2 proc. w porównaniu do roku ubiegłego. Tym samym osiągnęła sprzedaż w wysokości ponad 330 mln zł. Te wyniki branżowe po dziewięciu miesiącach podtrzymują pozytywną prognozę dla reklamy zewnętrznej. Na szczególną uwagę zasługują dane podsumowujące tegoroczną kampanię wyborczą. Wybory tylko nieznacznie wpłynęły na dynamikę reklamy, ponieważ większość komitetów zdecydowała się na wykorzystanie nielegalnych miejsc reklamowych, tj. słupy, witryny sklepowe czy mury. Stanowisko to jest bardzo zaskakujące i jak mówią przedstawiciele IGRZ „dziwi w aspekcie dążenia polityków do zmiany w polskim krajobrazie”. Raport wskazuje także na pozytywne wyniki, jakie w tym okresie odnotowała reklama tranzytowa. Od zawsze stanowiła ona ważne uzupełnienie tradycyjnych nośników OOH. Specyfiką reklamy tranzytowej jest jej permanentne przemieszczanie się w przestrzeni miejskiej, dlatego jej rozwój uzależniony jest od ilości tramwajów i autobusów miejskich, na których mogą znaleźć się informacje reklamowe. W trzecim kwartale reklama ta wzrosła o ponad 41,6 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2014 roku. W przyszłym

Andrzej Mleczko na planszówkach roku możemy się spodziewać jeszcze lepszych wyników. Jeżeli chodzi o udział w monitorowanych wydatkach na reklamę, to niezmiennie ponad 80 proc. udziałów posiadają: AMS, Ströer, Cityboard Media oraz Clear Channel Poland.

v

Źródło: IGRZ

Wynik trzech kwartałów 2015 r. reklamy tranzytowej jest wyższy o blisko 54 proc. od osiągniętego w tym samym czasie w roku ubiegłym. ©Buscon

Towarzyskie rozgrywki Wybitny polski rysownik Andrzej Mleczko, zaangażował się w niezwykły projekt stworzenia gier planszowych. Jego rysunki stały się inspiracją do wydania serii trzech tytułów, wśród których znalazły się kolejno: „Kariera polityczna”, „Korporacja” oraz „Gierki małżeńskie”. Na początku, spośród wielu tysięcy prac stworzonych przez artystę w ciągu jego 40-letniej twórczości, wytypowane zostały te, które najlepiej pasowały do tematów gier. W efekcie, w każdej z nich poczujemy niepowtarzalny klimat dzięki wybitnym rysunkom Mistrza. Wszystkie planszówki zapewniają szybką, łatwą i przyjemną rozgrywkę, bez wielostronicowych instrukcji i doświadczenia. Dodatkowo wydawca zadbał o jakość wydania używając m.in. folii soft touch od firmy Grafikus na pudełkach, aby te mogły służyć graczom przez wiele wieczorów. W Polsce cała seria znalazła licznych zwolenników. Jest też duża szansa aby polski artysta zyskał uznanie za granicą! W niedalekiej przyszłości gry mają ukazać się także na rynku amerykańskim i chińskim. W przypadku tego ostatniego powstają nawet specjalne okładki ze skośnookimi postaciami...

v


80.Wrapping

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Gwarancja 3M MCS Skuteczne zabezpieczenie grafiki reklamowej

Na pojazdach, tablicach, budynkach, szyldach, podłogach – grafika znajduje zastosowanie wszędzie tam, gdzie chce się zareklamować produkt lub usługę. Do jej produkcji często wykorzystuje się odpowiednią folię reklamową, która objęta jest gwarancją. Nie oznacza to jednak, że w przypadku złego wydruku koszty zostaną klientowi zwrócone.

Certyfikat 3M MCS zapewnia, że grafika zostanie prawidłowo przygotowana, wydrukowana i zabezpieczona.

3M oferuje szeroką gamę produktów i innowacje aby zapewnić idealne rozwiązanie dla praktycznie każdego rodzaju aplikacji. Dla długoterminowych i krótkoterminowych zastosowań, do dekoracji wnętrz lub promocji na zewnątrz, dla małych budżetów i prestiżowych projektów. Gwarancja 3M MCS zapewnia sprawdzony system uważnie produkowanych komponentów.

G

warancja związana z wykorzystaniem folii reklamowych na polskim rynku dotyczy w większości przypadków wyłącznie samego produktu. W praktyce oznacza to, że firma przygotowująca reklamę outdoorową dla klienta decyduje się na korzystanie z określonej folii graficznej. Klient może założyć, że grafika zostanie przygotowana na odpowiednim materiale. Nie ma natomiast gwarancji, czy nadruk zostanie wykonany na odpowiednich drukarkach, z wykorzystaniem odpowiedniego tuszu. W przypadku komplikacji na którymś z etapów produkcji gwarancja może nie obowiązywać na inne elementy niż folie. Dodatkowo, nie ma pewności czy proces aplikacji folii na nośnik przebiegnie właściwie. Sprawdzone rozwiązanie Zupełnie inaczej działa 3M MCS– to pierwsza tego typu gwarancja na rynku reklamowym z powodzeniem funkcjonująca od wielu lat w Europie. „3M MCS Warranty to najszersza na rynku reklamowym gwarancja, potwierdzająca optymalne zachowanie grafiki w pełnym okresie. To unikatowa na polskim rynku możliwość zabezpieczenia grafiki reklamowej na każdym etapie jej produkcji” – mówi Arkadiusz Słota

z działu Commercial Solutions Division 3M. Certyfikat 3M MCS jest udzielany firmie, która używa wyłącznie oryginalnych materiałów 3M, właściwych tuszy oraz drukuje na odpowiednich drukarkach, jak np. HP Latex, Vutek, Durst, etc. Folia, drukarka i tusz powinny być ze sobą kompatybilne i optymalnie dopasowane, zapewniając w ten sposób wymaganą trwałość, adhezję i aplikację. Pokaz możliwości W Polsce gwarancję 3M MCS zapewniają cztery firmy: AR Contact, ABAT, Globart, G&G Studio. „Certyfikat 3M MCS daje naszym klientom pełną gwarancję, że grafika zostanie prawidłowo przygotowana, wydrukowana i zabezpieczona” – podkreśla Piotr Kaczyński, przedstawiciel firmy AR Contact z Elbląga. Pełny zakres system gwarancyjnego 3M MCS,

a także szeroką gamę folii reklamowych 3M będzie też można poznać na stoisku AR Contact podczas najbliższych targów RemaDays. Wydarzenie odbędzie w dniach 16-18 lutego 2016 r. w Nadarzynie. Partnerem medialnym targów będzie magazyn Visual Communication.

v



82.Wrapping

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

News

Nowe folie Arlon

Postaw na Chrome Efect Firma Arlon zaprezentowała nową linię chromowanych folii Chrome Efect, które uzupełnią znaną kolekcję firmy Premium Plus. Folie mają nie tylko ciekawe barwy, dzięki czemu można odświeżyć wygląd każdego pojazdu, ale odznaczają się te dużą elastycznością. Nowe laminaty po raz pierwszy zostały wykorzystane przez wrapperów podczas konkursu Wrap Mania, który odbył się w tym roku w Las Vegas. Folie zyskały uznanie wśród użytkowników, którzy docenili ich trwałość oraz gamę kolorystyczną. Wśród chromowanych odcieni znalazły się: satynowy srebrny, złoty, miedziany oraz zakasująco nazwane dwa kolory – krwawa rzeź oraz terminator. Tym samym linia folii z efektem chromowym powiększyła się o cztery nowe odcienie. Arlon, widząc duże zainteresowanie nowymi produktami, już zapowiedział wprowadzenie nowych kolorów chromowanych folii w 2016 roku.

v

Poznaj folię

Samochód w nowej serii 3M zaprezentowało nowa serię winylowych folii – 3M Wrap Film 1080, służącą do całkowitego obklejania pojazdów lub ich elementów. Folia dostępna jest w sprzedaży w rolkach o szerokości 1,52 m, co pozwala na pokrycie prawie każdej części pokazu bez widocznych łączeń. Folia nie wymaga stasowania dodatkowych warstw ochronnych, jest odporna na krótkotrwałe zachlapania paliwami oraz czynniki atmosferyczne. Do jej produkcji wykorzystano technologię Controltac minimalizującą początkową powierzchnię styku spoiwa oraz szary klej typu PSA. Seria 1080 obejmuje szeroką gamę kolorystyczną, dostępną w trzech wersjach – satynowej, matowej oraz błyszczącej.

v

Orafol na Fespa Digital

Znane produkty i nowe rozwiązania Na liście wystawców Fespa Digital, które już w marcu odbędą się w Amsterdamie, znalazła się firma Orafol. Na swoim stoisku zaprezentuje całą gamę produktów, wśród których znajdą się m.in. folie do zadruku cyfrowego, car wrappingu oraz materiały CAD/CAM. Poza znaną i powszechnie używanymi produktami na rynku, Orfol zapowiedział także prezentację nowych materiałów. Premierowe pokazy to jednak nie

jedyne atrakcje, jakie firma przygotowała dla odwiedzających. Dodatkowo będą oni mogli wziąć udział w warsztatach z oklejania i pokazach na żywo, a tym samym zasięgnąć profesjonalnych rad od specjalisty w tej dziedzinie – Mafreda Hunolda. Całą ofertę firmy Orafol będzie można zobaczyć podczas Fespa Digital, na stoisku 7-R50.

v



84.Wrapping

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Folia, której uchodzi na sucho Materiał wielozadaniowy

Największym czynnikiem stymulującym rozwój każdej branży są zawsze kreatywne i nowoczesne rozwiązania. Jak się okazuje przed producentami folii także otworzyły się nowe możliwości, których wielość i atrakcyjność może zaskoczyć nawet ich samych. Najważniejsze jednak to sprostać oczekiwaniom klienta.

N

aprzeciw innowacyjnym rozwiązaniom, a także tworzeniu spersonalizowanych projektów wyszła m.in. firma Drytec. Ten producent samoprzylepnych materiałów wprowadził na rynek nową folię WipeOut. Poliestrowa folia o jasnym połysku stworzona została z myślą o realizacji indywidualnych rozwiązań, w tym szczególnie przydatna może okazać się przy tworzeniu graficznych aplikacji. Folia może być także wykorzystywana np. jako tablica, także wielkoformatowa. Siła współpracy Folia WipeOut powstała z myślą o miejscach szczególnie podatnych na zabrudzenia, dlatego znajduje szerokie zastosowanie zarówno w prywatnych przestrzeniach, tj. biura i mieszkania (np. pokoje dziecięce), ale także miejscach publicznych – szpitalach czy restauracjach. Folia doskonale nadaje się także do tworzenia designerskich aplikacji, które mogą być zamieszczane na zróżnicowanych podłożach – drewnie, ceramice, szybie czy szkle. WipeOut opracowany został jako produkt, który uzupełni ofertę Drytac, ponieważ z łatwością może łączyć się z innymi wytworami firmy, w tym m.in. ReTrac150 – łatwo zdzieralnym podłożem przeznaczonym do tworzenia niestandardowych projektów. Wprowadzenie WipeOut i poszerzenie oferty firmy skomentował Steve Broad, dyrektor sprzedaży w Drytac: „Dzięki połączeniu WipeOut z ReTac, klienci mają teraz możliwości tworzenia na zamówienie projektów własnych grafik, które z łatwością mogą być zrywane, a następnie przenoszone na inne powierzchnie. A to wszystko bez pozostawiania na nich zabrudzeń”.

Folia występuje w różnych rozmiarach. Największy to 1,5x1,5 metra.

Rewia zastosowań Najważniejszą zaletą WipeOut jest łatwość usuwania jej z powierzchni, a także możliwość stosowania tego samego filmu wielokrotnie. Folia posiada dodatkowo właściwości anti-graffiti, co sprawia, że możemy po niej pisać i malować zarówno farbami, jak i wodoodpornymi markerami. Stosując preparaty wzmocnione alkoholem folię można bez wysiłku umyć i wykorzystać ponownie. Łatwo zmywalne materiały

piśmiennicze można z kolei wyczyścić w bardzo szybki sposób na sucho. Właściwości te sprawiają, że WipeOut znajdują zastosowanie w różnego rodzaju środowiskach, a pomysłów ich atrakcyjnego wykorzystania ciągle przybywa. Folie doskonale sprawdzają się jako np. okleina do desek, ale także panele kuchenne, menuboardy w restauracjach, tablice w salach konferencyjnych, sądowych, a także jako mapy, wielkoformatowe notatniki czy singange.

v



86.Wrapping

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Premierowo na Fespa Digital Nowe folie od Avery

Targi Fespa Digital, które już w marcu odbędą się w Amsterdamie, to wydarzenie, które co roku gromadzi najważniejszych przedstawicieli branży poligraficznej, prezentujących swoje znane produkty i rozwiązania. Podczas tegorocznej edycji nie zabraknie też premierowych pokazów. Jedną z nich zapowiedziała już firma Avery Dennison, która zaprezentuje aż sześć nowych produktów. Wśród nowych folii Avery Dennison znajdą się zarówno matowe, jak i błyszczące. ©Avery Dennison

A

very Dennison ogłosiła wprowadzenie na rynek aż sześciu nowych produktów, które zaprezentuje na swoim stoisku podczas targów w Holandii. Wśród nowości znajdą się przede wszystkim folie – w tym m.in. te przeznaczone do nadrukowywania na ściany i do wrappingu samochodowego. Ich możliwości aplikacji zostaną zaprezentowane podczas zorganizowanych szkoleń i warsztatów. Shaun A Hobson, dyrektor Business Graphics Solutions Europe, powiedział, że tegoroczne stoisko Avery podczas FESPA zostało zaprojektowane tak, aby przede wszystkim inspirować do tworzenia. Dodał, że „mamy naprawdę sporo interesujących produktów w portfolio, dlatego chcielibyśmy mieć pewność, że graficy, którzy odwiedzą nasze stoisko nie tylko będą mogli zobaczyć jak można wykorzystać nasze innowacyjne produkty, ale tym samym zobaczyć wszystkie potencjalne zastosowania. Nowe materiały zostały zaprojektowane tak, aby zapewnić jak największą swobodę twórczą i najłatwiejsze sposoby aplikacji”. Mistrzowie wrappingu Firma Avery Dennison będzie też głównym sponsorem organizowanego konkursu „World Wrap Masters”, podczas którego będzie można

zobaczyć Mistrzów Oklejania w akcji. Wszyscy uczestnicy już zdobyli nagrody i wyróżnienia w innych branżowych konkursach, zatwierdzonych przez Avery, a podczas FESPA będą mieli okazję powalczyć o prestiżowy tytuł Światowego Mistrza Wrappingu Roku 2016. Uczestnicy zmierzą się ze sobą w wrappingowych pojedynkach podczas trwających dwa dni rozgrywek finałowych. Duncan MacOwan, jeden z głównych organizatorów FESPA, posumował duże zainteresowanie konkursem: „World Wrap Masters to jedno z wydarzeń, które sprawia, że FESPA są tak ekscytującymi targami”.

v

Logo Avery na Fespa.jpg Pełną gamę nowych produktów od Avery Dennison będzie można obejrzeć na stoisku E30 w hali nr 1. ©Avery Dennison


CAN YOU SEE THE DIFFERENCE? Of course. And what printer can sell best? No question. Every year experts representing Europe’s leading trade magazines on digital production get together to evaluate and judge the latest technological developments – products such as software, printing devices, periphery, postpress solutions, substrates, inks and toners. Out of these submissions the best products in each category are to be honoured with an EDP Awards. The EDP magazines support more than half a million readers in 25 countries in their purchasing decisions – and the EDP Awards add value to the products.

Submit your solution now. And receive your EDP Award 2015/2016 at drupa 2016: www.edp-awards.org Austria | BeNeLux | Czech Republic/Slovakia | Denmark | Finland | France | Germany | Greece | Hungary/Romania | Italy | Liechtenstein | Norway | Poland | Russia | Spain | Sweden | Switzerland | Turkey | UK/Ireland | Ukraine

is a member of the European Digital Press Association.

www.edp-net.org


88.Sign & Reklama Świetlna

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

British Sign Awards Złota dwunastka na podium

Po raz kolejny rozdano najbardziej prestiżowe nagrody dla najlepszych projektów Sign w Wielkiej Brytanii. W niniejszym numerze VISUAL COMMUNICATION prezentujemy wyróżnione projekty w dwunastu głównych kategoriach.

Sign Roku Projekt: Timeless Wykonawca: Sign of the Times Projektem roku została instalacja,, umieszczona na Domu Senatora w Londynie składająca się z wielkoformatowych blokowych liter, które podwieszone zostały na wysokości od szóstego piętra do parteru. „Timeless” został wyróżniony za nowoczesny design oraz kreatywne podeście do sign.

Podświetlany Sign Roku Projekt: UBM 240 Blackfriars Wykonawca: Signbox Signbox został nagrodzony za dwa projekty: podświetlany monolit wykonany ze szkła i stali oraz ozdobną ścianę stworzoną z myślą o recepcjach, np. hotelowych czy bankowych, która została wykonana z paneli Corian z wbudowanymi diodami LED zapewniającymi niepowtarzalny wzór świetlny.


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.89

Grafika na pojazdach komercyjnych Projekt: Colour Me in Wykonawca: The Cambridge Sign Company Kampania “Color Me in” prowadzona była przez firmę przez cały rok. W trakcie jej trwania, cztery pojazdy będące własnością salonu samochodowego, zostały oklejone folią z nadrukowaną kolorowanką. Samochody stały się głównymi atrakcjami na wielu imprezach dla dzieci, które miały okazję je pokolorować flamastrami. Po każdym evencie karoserie były myte i samochody wracały do pierwotnego wyglądu.

Retail Singage Roku Projekt: Harrods Fine watch Room Wykonawca: John Anthony Signs Celem projektu było stworzenie przestrzeni handlowej, która wyróżniałaby się z tłumu innych sklepów swoją elegancką, szklaną czarną witryną, na której wyeksponowane zostały luksusowe produkty.

Drogowskaz Roku Projekt: Exchange Quay Wykonawca: Trade Signs Znaków zaprojektowanych przez agencję Trade Signs z Salford, po prostu nie da się nie zauważyć. Wśród ponad 14 zaprojektowanych drogowskazów znalazły się m.in. 5-metrowe podświetlane wejścia, dwa 7-metrowe totemy oraz gigantyczne strzałki.

Architectural Sign Roku Projekt: Picturehouse cinema Wykonawca: Goodwin & Goodwin Stworzony przez Goodwin&Goodwin projekt wejścia do kina w Piccadilly Circus, estetyką nawiązuje do “złotego wieku” kinematografii i stanowi doskonałe uzupełnienie dla odbywających się w tym miejscu wydarzeń, którym towarzyszy czerwony dywan.

Nagroda dla Sign Construction Projekt: Exchange Quay Wykonawca: Trade Signs Wielkoformatowy signage stworzony przez Trade Signs został wyróżniony za precyzję w wykonaniu projektu, dobór materiałów oraz konstrukcję.


90.Sign & Reklama Świetlna

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Nagroda Roll-Out Projekt: Arnold Clark Wykonawca: Astra Signs Salony samochodowe Arnold Clark pokryte zostały ponad tysiącem, w pełni podświetlonych płyt o powierzchni od 300-15000 mm, co razem dało ponad 3 tysiące metrów wykończeniowych listew Led oraz ponad dwadzieścia 6-metrowych totemów, oraz 5 podświetlanych portalu wejściowych. Do zrealizowania projektu wykorzystano łącznie ponad 50 tys. diod Led.

Wielkoformatowy Projekt Roku Projekt: Westfield London Wykonawca: Hollywood Monster Transformacja frontu największego lodyńskiego centrum handlowego Westfield London była częścią letniej kampanii “We are the London”, która obejmowała produkcję oraz montaż ponad 2 tys. m kw. kolorowych grafik, rozciągniętych na ponad 90 m fasady galerii. Instalacja grafik zajęła 20-osobowej ekipie około 400 godzin.

Nagroda Leisure Industry Signage Projekt: London Eye Wykonawca: Pullinger Signs Z okazji tegorocznego Puchary Świata w Rugby, 32 kabiny London Eye zostały oklejone foliami w kolorach narodowych drużyn biorących udział w mistrzostwach. Pullinger zadbał także o wystrój kabin w środku – okna oraz podłoga zostały oklejone specjalnie zaprojektowaną grafiką. Nagroda Innowacyjności Projekt: Living Logo Wykonawca: Exaprint W “Living Logo” do produkcji znaków wykorzystano mchy i porosty, które mogą występować w różnych, kształtach, rozmiarach i kolorach. Rośliny użyte w projekcie żyją do 10 lat. Nie ma także potrzeby ich podlewania oraz dostarczania promieni słonecznych, co umożliwia stworzenie unikalnych znaków przyjaznych dla środowiska.

Produkt Roku Projekt: Nova Skin Wykonawca: Nova Aluminium NovaSkin stworzony przez Nova Aluminium to ściana, która zapewnia ciekawe rozwiązania dla niepodświetlanych reklam. Umieszczając materiały promocyjne w ramkach o głębokości 40mm, można skutecznie wyróżnić na tle tradycyjnych billboardów.



92.Biznes&Ludzie

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Rozbudowany park maszynowy Nowa oklejarka Horizon w Drukarni Częstochowskie Zakłady Graficzne Sp z o.o. Drukarnia Częstochowskie Zakłady Graficzne Sp. z o.o. z to drukarnia do zadań specjalnych. Z jednej strony to uznany na rynku poligraficznym producent druków wartościowych, personalizowanych oraz druków ścisłego zarachowania, a zarazem to drukarnia specjalizująca się w druku czasopism oraz w produkcji reklamowej i wydawniczej.

Z

Dzięki przejściu od prostych maszyn typograficznych, przez unikalne w okresie międzywojennym maszyny zwojowe, aż do najnowocześniejszych maszyn offsetowych, Drukarnia Częstochowska stała się jednym z czołowych producentów druków wartościowych i reklamowych.

Drukarnia posiada certyfikaty ISO 9001 oraz ISO14000 a także Certyfikat Bezpieczeństwa Przemysłowego ABW w zakresie produkcji poligraficznej.

Uszlachetnianie podnosi i trwałość, a także estetykę druków, dzięki czemu zyskują one wyjątkowy i niepowtarzalny charakter. W ofercie drukarni znajduje się szeroki wybór technik uszlachetniania, w tym m.in. folią matową, błyszcząca, lakierowanie UV, a także złocenia i srebrzenia.

Każdego roku dziesiątki milionów biletów, miliony bonów towarowych setki tysięcy czeków i innych druków wartościowych wydrukowanych przez Zakłady Graficzne trafia do klientów, dzięki czemu druki jej produkcji są obecne prawie w każdym zakątku Polski i wielu miejscach na świecie.

firmy Horizon International Co. w Polsce. Zrealizowana inwestycja to kolejny krok w rozwoju tej drukarni mający na celu poszerzenie oferty, usprawnienie produkcji katalogów, czasopism, książek i innych prac objętościowych oraz utrzymanie najwyższej jakości wykonywanych zleceń. Jest to jednocześnie uzupełnienie

posiadanego już parku maszynowego na który składają się urządzenia pre-press, press oraz post-press.

mieniający się rynek poligraficzny, potrzeby klientów oraz usprawnienie produkcji były powodem kolejnej już w ostatnim czasie inwestycji w tej drukarni. Tym razem wzmocniona została introligatornia, a zakupiona maszyna to czteroszczękowa oklejarka PUR BQ 470 marki Horizon. Rozszerzone możliwości Oklejarka BQ 470 przeznaczona jest do wykonywania oprawy klejonej w technologii PUR średnich i niskich nakładów książek, katalogów, czasopism i innych prac objętościowych. Oprawa klejem PUR to przede wszystkim gwarancja trwałości i wytrzymałości, duża elastyczność oprawy oraz możliwość klejenia grubych opraw bez konieczności szycia. To najlepsza znana jakość klejenia. Dzięki technologii PUR katalogi drukowane nawet na sztywnych kredowych papierach są bardzo trwałe, a jakość oprawy jest tak wysoka, że nawet po długim użytkowaniu wszystkie strony są trwale połączone. Dostawę i instalację maszyny zrealizowała w grudniu 2015 roku firma Derya z Tychów, przedstawiciel

Jakość od pokoleń Drukarnia Częstochowskie Zakłady Graficzne to już „trzy wieki doświadczenia” Ponadto,


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.93

Drukarnia Częstochowskie Zakłady Graficzne Sp. z o.o. jest najstarszą prywatną drukarnią w Polsce. Założył ją Franciszek Dionizy Wilkoszewski w 1898 roku w Częstochowie w zabytkowej kamienicy przy Al. Najświętszej Maryi Panny 52. Zakład mieści się w tym budynku do dziś.

od ponad 30 lat drukarnia specjalizuje się w produkcji druków numerowanych i zabezpieczonych. Druk kuponów, bonów, biletów czy certyfikatów nie stanowi najmniejszego problemu. Jednakże nie każdy wie, że Drukarnia Częstochowskie Zakłady Graficzne Sp. z o.o. to także jedna z najlepiej wyposażonych firm pod kontem druku wysoko jakościowych i uszlachetnionych katalogów. Oprócz specjalistycznego parku maszynowego niezbędnego do produkcji druków zabezpieczonych drukarnia posiada maszyny i urządzenia dające gwarancję produkcji druków reklamowych najwyższej

jakości. Większość maszyn introligatorskich stanowią urządzenia japońskiego lidera firmy Horizon podobnie jak najnowszy zakup. Dzięki zaangażowaniu pracowników, konsekwentnej polityce inwestycyjnej oraz dobrze wyszkolonej załodze Drukarnia Częstochowskie Zakłady Graficzne jest dziś zakładem produkcyjnym na wysokim poziomie, mogącym się pochwalić certyfikatami ISO 9001 i ISO 14001 oraz wieloma nagrodami i wyróżnieniami. Z pełną ofertą usług Drukarni można zapoznać się na najbliższych targach RemaDays w hali E przy stoisku B12.

Prezes Drukarni Częstochowskie Zakłady Graficzne Sp z o.o., Jerzy Łodziński.

v

REKLAMA

Rodzina ploterów tnąco-bigująco-frezujących

Kongsberg

bezkonkurencyjna w swojej klasie


94.Biznes&Ludzie

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

Konferencja FEPE Raport na temat światowego outdooru

Konferencja FEPE to jedno z ważniejszych eventów w Europie poświęconych reklamie outdoorowej. Od prawie 60 lat rokrocznie wydarzenie to gromadzi specjalistów i przedstawicieli agencji reklamowych, którzy podczas dwudniowej konferencji przedstawiają i komentują najnowsze trendy w reklamie zewnętrznej. Czego możemy spodziewać się po tegorocznej edycji? Jednym z ważniejszych tematów konferencji FEPE jest rozwój cyfrowej reklamy zewnętrznej. ©FEPE

F

EPE to światowe stowarzyszenie zrzeszające agencje specjalizujące się w projektowaniu i instalowaniu reklamy zewnętrznej w przestrzeni miast. Organizacja założona została w pod koniec lat 50. w Paryżu. Od tego czasu nieustannie dołączają do niej nowe firmy, których obecnie jest już prawie pięćdziesiąt. Wśród nich znajdują się największe domy mediowe z całego świata, tj. Ocean Outdoor, JCDecaux, Stroer, Barco, a także Primedia z Południowej Afryki czy wietnamska C.M.N. Edycja barcelońska Tegoroczna edycja to już 57. konferencja organizowana przez FEPE. Będzie miała miejsce w pierwszym tygodniu czerwca w Crown Plaza Hotel w Barcelonie, z kolei rejestracja otwarta została już na początku roku. Anali-

zując napływające zgłoszenia organizatorzy zapowiedzieli, że ta edycja będzie naprawdę wyjątkowa pod względem frekwencyjnym. W zeszłym roku podczas konferencji w Budapeszcie udział wzięło ponad 300 przedstawicieli największych agencji z 39 krajów. W tym roku spodziewać się można obecności ponad 400 delegatów. Konferencja jak zawsze potrwa dwa dni, podczas których zaprezentowane zostaną najlepsze kampanie zewnętrze poszczególnych agencji członkowskich. Nie zabraknie także paneli dyskusyjnych prowadzonych przez specjalistów z całego świata. Przedstawiony zostanie również raport na temat stanu reklamy cyfrowej w przestrzeniach miejskich. Ważnymi, dodatkowymi wydarzeniami, które uzupełnią bogaty program FEPE 2016, będą warsztaty praktyczne oraz wystawa, na której pojawią

się najbardziej niestandardowe i najciekawsze billboardy reklamowe, które w tym roku zdobiły ulice europejskich miast. Outdoor rośnie w siłę Głównym zagadnieniem barcelońskiej edycji konferencji będą nowe media i technologie, dzięki którym out-of-home tak prężnie się rozwija i staje się coraz bardziej dochodowym rynkiem. „Wszyscy jesteśmy świadomi siły oddziaływania reklamy telewizyjnej oraz jej wyraźnego wzrostu w internecie. Ale, jak pokazują badania, to właśnie reklama out-of-home stanowi główne narzędzie komunikacji we współczesnym świecie, co ma ogromną wartość dla klientów. Wyraźny wzrost cyfrowej reklamy zewnętrznej oraz rozwój technologii NFC pozwala oglądającym zaangażować się w wyświetlany rekla-


VISUAL COMMUNICATION 01|2016

.95

Zwycięska kampania FEPE Creative Awards w 2015 r. ©aids

mowy przekaz oraz wejść w żywą interakcję z cyfrowymi billboardami” – skomentował John Ellery, główny dyrektor FEPE. Z badań przeprowadzonych przez tę organizację wynika, że reklamę zewnętrzną w najbliższej przyszłości czeka zdecydowany rozkwit, ponieważ outdoor powoli staje się jednym z najbardziej zaufanych mediów. Kiedy ponad 28 proc. badanych przyznało, że najbardziej wierzy w treści telewizyjnych reklam, to OOH może pochwalić się już 24 proc. zaufaniem. Tym samym ta forma reklamy wyprzedziła takie media jak prasa czy internet. Reklama roku Oprócz dyskusji, podczas konferencji już po raz drugi przyznane zostaną nagrody w czterech kategoriach: Życiowy Sukces, Technologiczna Innowacja, Przywódca oraz Kreatywny Pomysł, w której wyróżniane zostają najlepsze kampanie outdoorowowe. W zeszłym roku zaszczytne wyróżnienie FEPE Creative Awards zdobyła

Tegoroczna Konferencja FEPE odbędzie się na początku czerwca w Barcelonie. ©dailydooh

agencja Swiss za swoją kampanię „KOCHAJ ŻYCIE – niczego nie żałuj” („LOVE LIFE – no regret”). Celem tej społecznej akcji było zwiększenie świadomości obywateli na temat potencjalnych możliwości zarażenia wirusem HIV oraz promowanie bezpiecznego seksu. Po otrzymaniu nagrody, kampania ta zyskała dużą popularność, bo jak podają organizatorzy

Plan zrealizowany Koncern Stora Enso uzyskał najwyższą ocenę w raporcie Sustainability Communication, uwzględniającym siedemdziesiąt dwa przedsiębiorstwa notowane na giełdowym indeksie Nasdaq Stockholm Large Cap. Raport analizuje i ocenia prowadzone przez firmy działania w zakresie realizacji polityki zrównoważonego rozwoju, także w kontekście komunikacji zewnętrznej. Firmy objęte badaniem ocenione zostały pod względem zapowiadanych oraz rzeczywiście zrealizowanych projektów, uwzględniających różne aspekty polityki zrównoważonego rozwoju i odpowiedzialności korporacyjnej. Stora Enso był jedynym przedsiębiorstwem, które uzyskało najwyższą ocenę w kategorii wdrożonych w życie planów.

v

v

News

Zmiany na szczycie

Stora Enso

już po 3 miesiącach wyświetlania w internecie oraz na ulicznych nośnikach, wygenerowała zainteresowanie medialne warte ponad 5 mln euro. Wśród przeprowadzonej ankiety ponad 150 000 osób pozytywnie oceniło kampanię Swissa, zgadzając się z promowanym przez nią przesłaniem. Kolejne zwycięskie kampanie poznamy już w czerwcu.

Nowa twarz w zarządzie Havas Media Na początku lutego 2016 roku Maciej Kita zajmie stanowisko kierownika w Havas Media. Tym samym zastąpi pełniącego wcześniej te obowiązki Pawła Plucińskiego. W firmie Maciej Kita będzie odpowiedzialny za planowanie i zakup mediów dla wszystkich spółek grupy. Nowy kierownik od ponad 10 lat związany jest branżą digital signage, a doświadczenie zdobywał m.in. w domu mediowym OMD. Od nowego roku będzie zarządzał całym Middle Office firmy, w skład którego wchodzi 70-osobowy zespół, a w tym, takie marki specjalistyczne jak: Affiperf, Mobext, Socialyse i Ecselis.

v

Biznes odpowiedzialny społecznie

Konica Minolta na Dow Jones Sustainability World Index Ranking Dow Jones Sustainability World Index to pierwszy globalny indeks, który śledzi kondycję finansową wiodących firm na całym świecie, kierujących się zasadą zrównoważonego rozwoju. Indeks ten jest rozpoznawalny wśród ogólnoświatowych inwestorów instytucjonalnych, którzy zwracają uwagę na zarządzanie CSR i zrównoważony rozwój. W tym roku Konica Minolta znalazła się już po raz czwarty w tym zestawieniu. Uznana została za swoją działalność ekonomiczną, społeczną i środowiskową. Po raz siódmy z rzędu została również sklasyfikowana na Dow Jones Sustainability Asia Pacific Index. Konica uzyskała najwyższą ocenę w branży komputerów i urządzeń peryferyjnych oraz elektroniki biurowej w wymiarze ekonomicznym, obejmującym zarządzanie innowacjami. Firma została także doceniona za politykę ekologiczną, w obszarach: strategia klimatyczna, polityka środowiskowa, system zarządzania i ujawniania informacji.

v


96.Biznes&Ludzie

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

News

Wyróżniony workflow

Wyniki raportu IDC MarketScape W nowym raporcie IDC MarketScape analizowano procesy przepływu pracy w poszczególnych segmentach rynku. Według specjalistów, wokflow rozumiany jest jako zestaw usług optymalizujących i usprawniających pracę opartą na dużej liczbie dokumentów oraz wszystkie procesy biznesowe. Według raportu na wyróżnienie w tym roku zasługuje firma Xerox, która została wymieniona jako jedyny dostawca posiadający dedykowaną organizację skupioną na rozwiązaniach w zakresie automatyzacji procesów i usług. Firma ta od ponad 2 lat współpracuje z Worflow Automation Services, które zajmuje się outsourcingiem dokumentów, a także usługami przeznaczonymi do zarządzania drukiem. Według IDC MarketScape firma Xerox zasługuje na nagrodę, ponieważ w jej ofercie znajduje się pełna gama usług: od zarządzania drukiem, aż do outsourcingu procesów biznesowych i doradztwa. Posiada także bogate portfolio oprogramowań, które dostosowane są zarówno do klientów międzynarodowych, jak i tych działających lokalnie. Xerox dodatkowo cały czas inwestuje w nowe rozwiązania, jak np. projekt automatyzacji workflowu dla branży ubezpieczeniowej oraz działu HR. Dodatkowo przeprowadził aktualizację dwóch programów – Digital Alternatives oraz DocuShare w zakresie indywidualnej produktywności, które mają poprawić wydajność biurową poprzez automatyzację przetwarzania dokumentów. Dzięki powyższym rozwiązaniom oferowanym przez firmę, pracownicy nie muszą w tak dużym stopniu skupiać się na ręcznych procesach, takich jak udostępnianie, opatrywanie adnotacjami, przechowywanie i zabezpieczanie dokumentów oraz danych.

v

Akcje Labo Print na Głównym Rynku GPW

Debiut poznańskiej drukarni Poznańska drukarnia wielkoformatowa rozwija się w coraz szybszym tempie. Po kolejnych instalacjach maszyn, mamy do zakomunikowania informację o dalszych strategicznych ruchach ze strony właścicieli, a mianowicie podjęciu decyzji wejścia na giełdę. Z dniem 22 grudnia do obrotu wprowadzone zostały akcje spółki. Od tego czasu nabywać można zwykłe akcje firmy z serii B, C, D, E na okaziciela, o wartości nomi-

nalnej 1 złoty każda. Do obrotu wprowadzono kolejno: 661 tys. akcji serii B, 211 tys. akcji serii C, 26 600 serii D oraz 75 tys. akcji serii E oznaczonych przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych S.A. kodem PLLBPRT00013. Spółka Labo Print jest 30. debiutantem w roku 2015 na Głównym Rynku GPW, 487. emitentem na tym rynku oraz 13. spółką, która w ubiegłym roku przeszła z NewConnect na warszawską giełdę. Zgodnie z zapowiedziami, Labo Print liczy na minimum 20-30 proc. wzrost przychodów w nowym roku oraz rozszerzenie portfolio swoich usług, w tym o produkcję opakowań tekturowych.

v


EURO MAGNESY

www.euromagnesy.pl

Magnesy neodymowe Magnesy ferrytowe Uchwyty magnetyczne


98.Biznes&Ludzie

VISUAL COMMUNICATION 01|2016

News

Supply Chain Award 2015

Agfa wyróżniona na belgijskim rynku Nagrody Supply Chain Award za rok 2015 zostały rozdane. Rokrocznie wyróżnienia te otrzymują przedsięwzięcia, które umożliwiają nadzór nad łańcuchem dostaw. Nagroda ma stanowić bodziec do dalszego inwestowania w projekty, zwiększające wydajność procesów związanych z łańcuchem dostaw. Przyznawana jest przez Belgijską Organizację do Spraw Zakupów oraz Belgijskie Stowarzyszenie Zintegrowanych Łańcuchów Dostaw. Laureatem tegorocznej Supply Chain Award została Agfa. Firmę wyróżniono za wdrożony łańcuch dostaw obejmujący zarówno etap produkcji, dystrybucji, jak i recyklingu wytwarzanych płyt offsetowych, który jest zgodny z polityką zrównoważonego rozwoju. Zwycięski projekt uwzględnia realizowane przez Agfę dostawy wykonanych z aluminium płyt drukowych, których sprzedaż stanowi ponad 60 proc. obrotów belgijskiego producenta, oraz ich odbiór po wykorzystaniu przez drukarnie. W jego ramach, wspólnie ze swoimi partnerami – klientami zamawiającymi duże ilości płyt – firma wdrożyła proekologiczny, zamknięty system. Zakłada on możliwość ponownego wykorzystywania aluminium, stosowanego w produkcji płyt, bez uszczerbku na ich jakości.

v

Kurs na RPA

Xeikon rozszerza partnerstwo z DecoFlex Dostawca rozwiązań dla druku cyfrowego Xeikon wzmocnił współpracę z DecoFlex, z którym chce rozwijać działalność w Południowej Afryce, Zambii, Tanzanii, Mozambiku oraz na Madagaskarze. Firmy współpracują razem od 2013 roku, jednak teraz DecoFlex zaangażuje się także w sektorze sprzedaży i wsparcia w zakresie dostarczania informacji i usług. Ekspansję na rynek RPA skomentował Sachin Sukhlal, Technical Sales Manager w firmie DecoFlex: „Południowoafrykański rynek opakowań i dekoracji jest dobrze ugruntowany i powszechnie wiadomo, że wiele zagranicznych firm postrzega go jako ważną trampolinę dla rozwoju usług i upowszechnienia produktów w całej reszcie afrykańskiego kontynentu. Współpraca z Xeikon umożliwiła nam zaoferowanie o wiele szerszej gamy produktów i rozwiązań dla klientów”.

v

Ponad dekadę na rynku

Urodziny Azury W tym roku firma Agfa kończy świętowanie dziesiątej rocznicy wprowadzenia na rynek offsetowych płyt Azura. Płyty przeznaczone są do wykonywania niskich i średnich nakładów w drukarniach akcydensowych zarówno w druku arkuszowym, jak i zwojowym. Aby uczcić dekadę funkcjonowania Azury na rynku poligraficznym firma zorganizowała światową trasę, podczas której główni pracownicy odwiedzali największe zakłady stosujące płyty Agfy. W trakcie dwunastu miesięcy pokonano ponad milion kilometrów, odwiedzając drukarnie w Korei, Hong Kongu, Dubaju, Rosji, Kanadzie, Brazylii, a nawet Meksyku. Każda wizyta w drukarni była okazją do wymiany spostrzeżeń na temat możliwości ulepszenia płyt Azura oraz wykonania pamiątkowego zdjęcia z pracownikami i urodzinowym tortem od Agfy.

v


pawdruk


NEC – Digital SigNagE najwyższych lotów

NEC Display Solutions jest jednym z czołowych światowych dostawców monitorów LCD oraz projektorów. Rozwiązania Digital Signage to nasza specjalność. Oferujemy kompleksowe rozwiązania dla projektów komunikacji cyfrowej: wielkoformatowe monitory LCD, ściany video, projektory, rozwiązania dotykowe oparte na monitorach LCD, ściany LED do instalacji indoor i outdoor, software Digital Signage, software biometryczny Field Analyst, źródła sygnału: mini-komputery, media playery oraz akcesoria do montażu. W oparciu o produkty NEC powstają tak zaawansowane rozwiązania jak: interaktywne podłogi, witryny, instalacje POS, kioski i meble multimedialne, czy rozwiązania monitorowe, w których kontent reklamowy jest dostosowany do wieku i płci odbiorcy lub np. sterowany gestem. Bazując na naszych produktach zrealizowano spektakularne instalacje Digital Signage w całej Polsce i Europie. www.nec-display-solutions.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.