Gazeta Prudnik24 - gazeta bezpłatna,, numer 18, 26 listopada 2013 r., www.prudnik24.pl
www.facebook.com/prudnik24
PRZYGLĄDAMY SIĘ, JAK IDZIE REMONT SALI KONCERTOWEJ SZKOŁY MUZYCZNEJ – STR. 2 PRUDNICKI ZEC MA NOWĄ PRZEPOMPOWNIĘ – STR. 14
PIŁKARSKA POGOŃ: PODSUMOWUJEMY RUNDĘ JESIENNĄ – STR. 16
24
GAZETA ISSN 2300-7958
CO NOWEGO W EUROREGIONIE? – STR. 8
BEZPŁATNY dwutygodnik
BIURO OGŁO SZEŃ DROBNYCH Gazety Prudni
k24
B.T. Medium Aleksander K ramarz ul. Jagielloń ska 22
BEZPŁATNY dwutygodnik
BEZPŁATNY dwutygodnik
Gmina chce odzyskać VAT
W NUMERZE: BIOGAZOWNIA W LUBRZY
BUDOWAĆ, CZY NIE? – STR. 4-5
fot. M. Dobrzański
Nawet do 2 milionów złotych może odzyskać od skarbu państwa gmina Prudnik z tytułu niesłusznie zapłaconego podatku VAT. Możliwość taką otworzył czerwcowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego i korzysta z niej coraz więcej samorządów, także na Opolszczyźnie. Chodzi o kwalifikację przez organy fiskalne gminnych jednostek budżetowych jako płatników podatku od towarów i usług, czyli VAT-u. Do niedawna fiskus przyjmował, że jeśli wyodrębnione ze struktur gminy jednostki budżetowe prowadziły działalność gospodarczą, to wykonując czynności podlegające opodatkowaniu VAT, podmioty te były uznawane za odrębnych od gminy podatników VAT. Gminne jednostki budżetowe były więc traktowane jako samodzielne, odrębne od gminy, podmioty gospodarcze. Lokalny dziennik „NTO” opisuje m.in. przypadek Korfantowa, gdzie kilka lat temu władze gminy zleciły budowę nowego gimnazjum podległej sobie jednostce - Zakładowi Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Jako jednostka gminna zakład nie naliczał gminie VAT-u za wykonane prace budowlane, jedR
E
K
L
nak po przeprowadzonej kontroli skarbówka nakazała gminie odprowadzenie zaległego podatku VAT. W czerwcu br., na wniosek gminy Wrocław, przepisom ustawy o VAT przyjrzał się Naczelny Sąd Administracyjny, który orzekł, że w świetle art. 15 ust. 1 i 2 ustawy, gminne jednostki budżetowe nie są podatnikami podatku od towarów i usług. NSA zaznaczył także, że jednostki budżetowe nie mają własnego majątku, a korzystają jedynie z majątku gminy, są zatem podmiotami od niej zależnymi i nie można uznać, że prowadzą samodzielną działalność gospodarczą. Wyrok ten otworzył samorządom furtkę do zwrócenia się o odzyskanie już zapłaconego podatku VAT przez ich gminne jednostki budżetowe. Występują one o zwrot VAT-u nawet za okres obejmujący 5 lat wstecz. Zrobił to także Korfantów, który zwrócił A M A się do urzędu skarbowego o zwrot niesłusznie zapłaconego podatku, skutecznie odzyskując 250 tys. zł. Tamtejszy samorząd sta-
ra się o zwrot kolejnych 200 tys. zł. Jak podaje „NTO”, o odzyskanie podatku VAT wystąpiła również gmina Biała, która złożyła w urzędzie skarbowym szereg wniosków o korektę za lata 2011-12, wnioskuje też o zwrot VAT-u naliczonego jej od wkładu własnego w ramach inwestycji unijnych. W ślady innych samorządów idzie także gmina Prudnik. Władze ogłosiły przetarg na „Świadczenie usług doradztwa podatkowego w zakresie optymalizacji podatku VAT”. W pierwszej połowie listopada został on rozstrzygnięty - spośród 12 ofert wybrano najkorzystniejszą, złożoną przez kancelarię prawną z Dąbrowy Górniczej, specjalizującą się w doradztwie prawnym i podatkowym. Przedmiotem zamówienia jest usługa polegająca na przygotowaniu kompleksowej analizy dotyczącej optymalizacji rozliczeń VAT dokonywanych przez Gminę Prudnik, jak też występowanie w jej imieniu przed sądami administracyjnymi oraz organami podatkowymi w zakresie rozliczeń podatków od towarów i usług, oraz doradztwo w tym zakresie. Za swoje usługi kancelaria zainkasuje około 55 tys. zł. Kwota obejmuje przygotowanie raportu oraz pro-
wizję w wysokości 0,98% od kwoty odzyskanej z tytułu niesłusznie zapłaconego przez gminę podatku VAT. Burmistrz Franciszek Fejdych mówi, że szczegółowa analiza jest obecnie opracowywana i będzie gotowa w trzeciej dekadzie grudnia: - Zgodnie z zamówieniem przetargowym raport ma być przekazany w terminie 45 dni od podpisania umowy. Wstępnie szacujemy, że za pięć ostatnich lat może to być kwota nawet do 2 mln zł. Nie jest jednak powiedziane, że spełnione będą ustawowe warunki zwrotu podatku w każdym branym przez nas pod uwagę przypadku. Mimo to uważamy, że nawet gdybyśmy odzyskali dużo mniej, będą to pieniądze warte podjętych starań. Dodaje, że gmina Prudnik również będzie starać się o odzyskanie VAT-u od unijnych inwestycji. - Pamiętajmy natomiast o tym, że VAT-em płaconym z tego tytułu trzeba będzie podzielić się z instytucją zarządzającą, a więc z opolskim Urzędem Marszałkowskim. Podatek VAT gmina płaciła od wartości tzw. wkładu własnego - wyjaśnia. Bogusław Zator
REMONT MOSTU NA BATOREGO MAKSYMALNIE ZA TRZY LATA – STR.11
OŚWIATA DLA NAJMŁODSZYCH
GMINA WSPOMOŻE PRYWATNE ŻŁOBKI I PRZEDSZKOLA
– STR.11
DROGA PRUDNIK - DĘBOWIEC - WIESZCZYNA - JINDRICHOV
NIEDŁUGO WYCZEKIWANA MODERNIZACJA
– STR. 12
GAZETA
W skrócie
24
Nie dajmy się nabrać
N
ikt nie lubi być wkręcanym, ale ten „wkręt” może być całkiem sympatyczny. Przekonały się o tym miliony internautów, z których zakpił CeZik – artysta, performer, youtuber - w każdym razie człowiek utalentowany. Wrzucił on do sieci nagranie z brytyjskiego „Mam talent”. Obejrzałem więc sympatyczny występ Józefa Kani z Nowego Grodziska Mazowieckiego i… nie miałem wątpliwości, że jury pod przewodnictwem Simona Cowella zostało nieźle wkręcone. Prawda okazała się jednak inna. a temat biogazowni zdanie mam już wyrobione, lecz nie będę Państwa do niego przekonywał. Odeślę za to do artykułu Bogusława Zatora (str. 4-5), który szeroko opisuje biogazownie, ich działanie i skutki. Pamiętajcie, nie dajcie się nabrać!
N
Mirosław Matusiak Redaktor Naczelny
W czwartek (7 listopada) w Białej, gościła znana aktorka Marta Klubowicz. Widzowie mogli zapoznać się z widowiskiem poetycko-muzycznym, w trakcie którego przedstawiono twórczość wybitnego poety okresu romantyzmu - Josepha von Eichendorffa w jej przekładzie. W trakcie spektaklu zaprezentowali się także członkowie Piwnicy Pod Baranami – Aleksander Mauer i Piotr Walewski. Publiczność dopisała. Głogówek ogłasza kolejną akcję poboru krwi. W piątek, 29 listopada, w godzinach od 9 do 13 krew będzie można oddać w salach zakonu franciszkanów. Chętni nie mogą mieć powyżej 65 lat i ważyć poniżej 50 kg. Organizatorzy przypominają, że przed badaniem należy się wyspać, a dzień wcześniej nie pić alkoholu.
Gazeta Prudnik24 REDAKCJA: Kontakt z redakcją pod numerami telefonów: 793 286 200, 605 207 847 WYDAWCA: Mirosław Matusiak Emenem Design ul. Wojska Polskiego 3/14, 48-200 Prudnik, NIP: 755-184-05-96
Bractwo „Sorontar” z Głogówka organizuje zbiorkę… gratów. „Jeżeli jesteś sympatykiem naszego stowarzyszenia, bądź po prostu na Twoim strychu czy w szopie zalegają różne niepotrzebne rzeczy - zgłoś się do nas!” – napisali jego członkowie na oficjalnym, facebookowym profilu bractwa. Potrzebują oni dodatków scenograficznych, rekwizytów jak i dodatkowych strojów w związku z planowanymi licznymi realizacjami na przyszły rok, które – jak sami zaznaczają – są związane nie tylko z, tak przecież dla nich charakterystyczną – fantastyką. Na czym zależy im najbardziej? Lista jest dość długa: stare skrzynie, beczki, pojemniki, walizki, butelki, paski, buty, sukienki, obrazy, rzeźby, skóry zwierzęce, naczynia, kufle, talerze, dzbanki, stare radia, maszyny do pisania, gramofony (również te niesprawne), rzeczy z drugiej wojny światowej. Jeśli nasi czytelnicy dysponują którąś z wymienionych rzeczy, proszeni są o kontakt z bractwem. Najlepiej pod numerem telefonu: 660-207-606, bądź też pisząc na adres mailowy: bractwo@sorontar.pl. W sobotę (16 listopada) dokonano oficjalnego otwarcia nowego – niebieskiego - szlaku turystycznego w Górach Opawskich. Odcinek prowadzi z Wieszczyny (spod Schroniska Młodzieżowego), aż do przełęczy pod Górą Zamkową. Nowa trasa znacznie skraca czas dojścia z Prudnika na Kopę Biskupią. Odcinek został wytyczony przez prudnicki oddział PTTK, przy znacznej pomocy Nadleśnictwa Prudnik. Northeim, partnerskie miasto Prudnika, ma nowego burmistrza. Został nim Hans Erich Tannhauser. Nowy burmistrz ma 53 lata, w wyborach startował jako kandydat niezależny, ale z popar-
ciem centroprawicowej partii FDP. Zastąpi on na tym stanowisku Haralda Kuhle. Do Sądu Rejonowego w Prudniku wpłynął pozew Spółdzielni Mieszkaniowej dotyczący domku dla bezpańskich kotów, jaki na podwórzu przy Placu Wolności zbudowała jedna z mieszkanek, Anna Zachorska (budowla stoi tam już od 12 lat). Spółdzielnia domaga się likwidacji „obiektu”. Jest to związane z protestami mieszkańców, którym przeszkadza m.in. głośne miauczenie kotów nocną porą. Osoby te twierdzą również, że zwierzęta są agresywne, załatwiają się na klatce schodowej i niszczą lakier samochodów zaparkowanych na podwórzu. Bezczelność kotów objawia się, wg nich, także poprzez siedzenie na klapach od śmietnika, co uniemożliwia wyrzucanie odpadów do kontenerów. Prudnicka spółdzielnia, która argumentuje, że budowla powstałą bezprawnie, już nie raz nakłaniała Panią Annę do jej usunięcia, jednak bez skutku (nadmieńmy, że obecność zwierząt nie przeszkadza wszystkim lokatorom). Tymczasem kobieta twierdzi, że domek dla kotów usunie, jeśli spółdzielnia lub miasto zobowiąże się przekazać zwierzęta do schroniska. Inaczej – jak uważa – koty nie przeżyją zimy. Co postanowi sąd? O sprawie, rzecz jasna, poinformujemy, z nadzieją, że nasze miasto będzie miało zawsze tylko takie problemy. Decyzją prudnickich radnych nasze miasto ma nową ulicę. Droga, która została nazwana ulicą Ziołową, znajduje się w pobliżu Kolonii Karola Miarki, od jej wschodniej strony. Opracował Maciej Dobrzański
Remont idzie pełną parą
Redaktor Naczelny: Mirosław Matusiak (m.matusiak@prudnik24.pl) Dziennikarze: Bogusław Zator (b.zator@prudnik24.pl) Jarosław Szóstka (j.szostka@prudnik24.pl) Wojciech Ossoliński (w.ossolinski@prudnik24.pl) Maciej Dobrzański (m.dobrzanski@prudnik24.pl) Współpracownicy: Marek Doskocz, “Spóźniony Donosiciel”, Gambit E-mail: redakcja@prudnik24.pl www.prudnik24.pl Reklama: tel. 791 802 433 e-mail: reklama@prudnik24.pl Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów. Druk: Drukarnia Pro Media Opole
GAZETA
W Głuchołazach odnowiono teren na zboczu Przedniej Kopy, objęty programem Natura 2000. Projekt nosi nazwę „Rewitalizacja zdegradowanego obszaru uzdrowiskowego w ramach czesko-polskiej współpracy trans-granicznej”, a partnerem w przedsięwzięciu jest Uzdrowisko Priessnitz w Jeseniku (po stronie czeskiej również odnowiono zdewastowane obszary). Arboretum, czyli ogród botaniczny, który powstał w pobliżu Głuchołaz, to polany, na których niegdyś wywożono odpady. Teraz znajduje się tam zielnik – posadzono drzewa i niską roślinność, specyficzną dla Gór Opawskich. Odnowiono również drogi i postawiono altany. Rewitalizacja była możliwa dzięki dofinansowaniu z Unii w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Czechy – Polska (85% kosztów) i wkładu własnego gminy Głuchołazy. Koszt to 350 tys. zł.
Prudnik, Głogówek, Biała, Lubrza, Głuchołazy
24 2
ła w 2009 roku. Rok później powstał projekt techniczny, przygotowany przez Jerzego Sylwestrzaka. - Ta dokumentacja była współfinansowana przez gminę Prudnik i Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego – informuje Małgorzata Jaskółka – zakładała ona remont istniejącego już, ale nieużytkowanego budynku oraz dobudowę przeszklonego holu wejściowego wraz z windą dla niepełnosprawnych – dodaje. fot. M. Dobrzański W 2011 roku przeprowadzono Trwa remont sali koncertowej Państwowej pierwszy etap prac, dotyczący Szkoły Muzycznej. Ostatnim wydarzeniem, modernizacji i termomodernizacji budynku. jakie miało w niej miejsce, był koncert ab- Jak zaznacza Małgorzata Jaskółka, w przeprosolwentki szkoły, a dziś uznanej pianistki – wadzeniu postępowania przetargowego szkoEwy Płonki, który odbył się w 2009 roku. Od łę wspierał Urząd Miasta. 2011 roku obiekt jest gruntownie moder- W kolejnym roku został ukończony drugi etap nizowany i w czerwcu 2014 roku powinien remontu sali koncertowej. Wykonawcą zadania powtórnie zostać oddany do użytku. była firma Damiana Nowakowskiego z Otmuchowa. Jak mówi nam dyrektor Państwowej Szkoły - Firma ta wykazała się dużą starannością i Muzycznej – Małgorzata Jaskółka, sala była dbałością o dobry efekt końcowy – chwali Małużytkowana od 1978 roku i przez następne gorzata Jaskółka. Dyrektor placówki wymienia trzydzieści jeden lat nie miał w niej miejsca też, co w trakcie drugiego etapu udało się zrożaden remont. Z tego względu nie nadawała bić – wykonano mi.n. wspomniany już wczesię już do użytku – w obiekcie szwankowało śniej, przeszklony hol wejściowy, powstały m.in ogrzewanie i kanalizacja. W złym stanie schody prowadzące do wejścia głównego oraz był także dach, który w niektórych miejscach bocznego, wewnątrz sali wyłożono nowy parprzeciekał. kiet, wykonano montaż sufitu wraz z oświetleDziałania zmierzające do wyremontowania niem, zainstalowano także okna i część drzwi. sali koncertowej Małgorzata Jaskółka podjęObecnie trwa trzeci etap modernizacji, którego
Gazeta Prudnik24
www.prudnik24.pl
zakończenie planuje się na czerwiec 2014 roku. Małgorzata Jaskółka myśli o uroczystym otwarciu nowej sali, nie ukrywa, że chciałaby, aby w trakcie uroczystości ponownie zagrała Ewa Płonka, choć jak nadmienia, chętnych na występ jest sporo. Na gruncie organizacji koncertów, szkoła muzyczna zamierza zresztą kontynuować współpracę z Prudnickim Ośrodkiem Kultury, jest również otwarta na współpracę z pozostałymi instytucjami w mieście. - Przez cały czas remontu naszej szkole pomaga urząd miasta na czele z burmistrzem Franciszkiem Fejdychem, który jest zawsze zainteresowany postępami prac. Urząd, a konkretnie Pani Jolanta Szablowska, był też nam pomocny w kwestii przeprowadzania przetargów, w czym nie mamy doświadczenia – tłumaczy Małgorzata Jaskółka. Jako osobę, która również znacząco pomogła w przeprowadzeniu przedsięwzięcia, dyrektor wymienia także poseł Janinę Okragły. - Ten remont przyczyni się do poprawy jakości oferty edukacyjnej naszej szkoły poprzez stworzenie nowoczesnej bazy warsztatowej – podkreśla Małgorzata Skowronek – pozwoli nam także zapewnić właściwe warunki do prezentacji talentu młodych artystów. Dodajmy, że podczas modernizacji sali zostaną wykorzystane materiały które zapewnią doskonałą akustykę w każdej z jej części. Obiekt będzie posiadać własny system klimatyzacji i zabezpieczeń pożarowych. Widownia jest przewidziana na 100 miejsc, wewnątrz ma się znaleźć także zaplecze dla artystów. Maciej Dobrzański
facebook.com/prudnik24
A A
M
48-200 Prudnik, ul. Prężyńska 17 tel. 77 436 22 39, 605 292 828 biuro@komfort-okna.pl www.komfort-okna.pl
Cena promocyjna! z montażem
5900 zł n e t t o
2350 zł n e t t o
Okna
Rabaty do -45%
K
L
ZAPRASZAMY
Cena promocyjna! 20 kW
R
E
w godz. 8-16 sob. 8-12
OGŁOSZENIA DROBNE ZAMIENIĘ Zamienię mieszkanie komunalne o pow. 40m/2 (kuchnia, 2 pokoje, łazienka z WC) o wysokim standardzie w Prudniku, ul. Wiejska na podobne w ścisłym centrum. Tel. 517 401 243.
PRACA Stanowisko: opiekun osoby starszej Wymagania: mile widziana znajomość j. niemieckiego, doświadczenie i/lub wykształcenie kierunkowe Prawo jazdy kat. B, sumienność, cierpliwość; Wynagrodzenie: ok. 1300E( zależnie od znajomości języka i kwalifikacji); Wyżywienie, zakwaterowanie, dojazd bezpłatny. Stanowisko: pracownik inwentaryzacji Wynagrodzenie: 10zł brutto/h, ok. 5 h pracy
SPRZEDAŻ RATALNA
Kontakt: Punkt Pośrednictwa Pracy w Prudniku Ul. Klasztorna 4, tel.: 77 433 10 74
INNE
M
A
NAJWYŻSZE ODSZKODOWANIA POWYPADKOWE, telefon 791802433
A
NAJTAŃSZE OGŁOSZENIA DROBNE! TYLKO 9 GROSZY ZA ZNAK!
R
E
K
L
Ogłoszenia drobne można zamawiać w B.T. Medium Aleksander Kramarz przy ulicy Jagiellońskiej 22 oraz mailowo, na adres: ogłoszenia@prudnik24.pl. Do ogłoszenia należy dodać dane do faktury (imię, nazwisko, adres, oraz NIP w przypadku firm). CENNIK: 9 groszy/znak, ogłoszenie pogrubione: koszt * 2, ogłoszenie w ramce: +10 zł. R
R
E
K
L
A
E
M
K
A
Darmowy odbiór Najwyższe ceny tel. 600 770 707, 602 876 620
facebook.com/prudnik24
L
A
M
R
A
E
To może być Twój moduł! Już od 29,90 zł! Biuro reklamy tel. 791 802 433
www.prudnik24.pl
Gazeta Prudnik24
3
K
L
A
M
A
Biogazownia
GAZETA
TU DOSTANIESZ GAZETĘ PRUDNIK24: 1. PUP Prudnik, ul. Jagiellońska 2. Starostwo Powiatowe, ul. Kościuszki 3. Urząd Miasta, ul. Kościuszki 4. Poczta Polska, ul. Kościuszki 5. Muzeum Ziemi Prudnickiej, ul. Chrobrego 6. Prudnicki Ośrodek Kultury, ul. Kościuszki 7. MiGBP w Prudniku, Plac Zamkowy 8. Poczekalnia Dworca PKS 9. Przychodnia Medicus, ul. Kościuszki 10. Przychodnia Optima, ul. Nyska, ul. Ogrodowa 11. Apteka Optima, ul. Nyska 12. Apteka Rynek 13. Apteka oo. Bonifratrów, ul. Piastowska 14. Apteka pod Złotym Wężem, ul. Powstańców Śląskich 15. Sklep EKO ul. Chopina 16. Sklep EKO ul. Jasionkowa 17. Media Expert, ul. Powstańców Śląskich 18. Market budowlany PSB Mrówka, ul. Powstańców Śląskich 19. Sklepy „Żabka” (ul. Ratuszowa, ul. Sobieskiego, ul. Batorego) 20. Wszystkie prudnickie sklepy “Procent” 21. Restauracja Kamelot 22. Stacja PEGAZ ul. Nyska 23. Stacja benzynowa „Statoil” 24. Stacja benzynowa „Orlen”. 25. Coroplast ul. Nyska 26. Salon KOLPORTER ul. Kościuszki 27. Sklep spożywczo-przemysłowy Jolany Ostrowskiej-Michalczewskiej, ul. Kościuszki 28. Sklep papierniczy koło sklepu spożywczego „Moskwa” 29. Sklep papierniczy ul. Ratuszowa 30. Salon fryzjerski ul. Ratuszowa 31. Sklep rybny „Łosoś”, ul. Batorego 32. Sklep monopolowy „Horten”, ul. Jasionkowa 33. Sklep mięsny “Swojski Smak”, Rynek 34. Sklep spożywczo-monopolowy „Al-kaw”, ul, Ratuszowa 35. Cukiernia J.K.M. Górka, ul. Ratuszowa 36. Sklep „Krystyna”, ul. Kościuszki 37. Sklep mięsny „Tulipan”, ul. Piastowska 38. Sklep monopolowy „Marco”, ul. Sobieskiego 39. Foto- Labor – ul. Kościuszki 40. Sklep obuwniczy, ul. Ratuszowa 41. Sklep „U Darka” w Trzebinie 42. Meble Dagmara, ul. Powstańców Śl. 43. ANN-MAR, ul. Powstańców Śl. 12 44. B.T. MEDIUM, ul. Jagiellońska 45. Moto Pub, 26 km drogi krajowej nr 40 Prudnik-GłogówekKędzierzyn Koźle
4
Czy w sąsiedztwie granic administracyjnych gminy Prudnik powinna powstać biogazownia, czy nie? Czym są tego typu inwestycje i czy mogą być uciążliwe dla okolicznych mieszkańców? Po niedawnej uchwale prud- „Rycerze Biznesu” popierają Przedsiębiorcy zwrócili się do nickich radnych, opowiada- projekt Rady Miejskiej o podjęcie dziającej się przeciwko budowie Stowarzyszenie „Rycerze łań sprzyjających inwestycji w biogazowni w okolicach Prę- Biznesu” w odpowiedzi na Prężynce, budowę w naszym żynki w gminie Lubrza, nie uchwałę Rady Miejskiej wyda- regionie środowiska przyjamilknie dyskusja na ten temat. ło własne stanowisko. Wyrażo- znego biznesowi: organizację Nie wszyscy podzielają opinię no w nim zdziwienie i zanie- spotkania inwestora z produrady miejskiej, o czym świad- pokojenie z powodu podjęcia centami rolnymi gminy Prudczy choćby stanowisko części przez Radę Miejską uchwały, nik, pozyskaniem prudnickich lokalnych przedsiębiorców ze być może bez wcześniejszej firm do budowy, wyposażenia, stowarzyszenia „Rycerze Bizne- rozmowy w inwestorem, czy lub obsługi biogazowni. su”. Kto zatem ma rację Stanowisko Rady Miejskiej w Prudniku w sprawie zamiaru lozwolennicy, czy przeciwkalizacji biogazowi w sąsiedztwie granic administracyjnych nicy tej inwestycji? Próba Gminy Prudnik (fragment - uzasadnienie) odpowiedzi na to pytanie prowadzi do kolejnego: Planowana lokalizacja inwestycji budowy biogazowi rolniczej o jaka jest nasza wiedza mocy 2.0 MW w miejscowości Prężynka, Gmina Lubrza oddziałuje na temat biogazowni? bezpośrednio na zurbanizowany obszar gminy Prudnik w tym osieWielu prawdopodobnie dla zamieszkałe przez ludzi oraz zakład pracy, w których na dzień kojarzy je z produkcją dzisiejszy pracuje blisko 1000 pracowników, a docelowo 1500 pratzw. energii odnawialnej, cowników. Inwestycja ta może również oddziaływać na otulinę ale co wiemy o zasadach parku Krajobrazowego Góry Opawskie. i aspektach pracy tego Naszym zdaniem brak jest możliwości pozyskania w okolicach platypu instalacji? nowanej lokalizacji odpowiedniej ilości substratu roślinnego, który zapewni właściwe działanie biogazowni (...). W takiej sytuacji może Prudniccy radni na dojść do wykorzystywania innych rodzajów substratu w tym np. „nie” odpadów poubojowych. Rada Miejska podczas Tak więc oprócz uciążliwości samej instalacji - do biogazowni trzepaździernikowej sesji ba będzie dowieźć substrat niezbędny do produkcji biogazu. Jeśli przyjęła negatywne stamiałby to być substrat roślinny do biogazowni musiałoby dojechać nowisko co do planowaco najmniej kilkadziesiąt ciężarówek dziennie. nej inwestycji w Prężynce. Radni zobowiązali burmistrza Prudnika „do podjęcia wszelkich przypisanych też konsultacji z samorządem Zaapelowano do radnych o prawem czynności mających gminy Lubrza. Wskazano, że ponowne rozważenie stanona celu doprowadzenie do za- „tak ważnej decyzji jak blo- wiska w sprawie „w oparciu o kazu budowy ww. instalacji”. kowanie powstania zakładu sprawdzone fakty i konkretną Jednocześnie rada wniosła do pracy dla kilkunastu osób” nie wiedzę”, wyrażono potrzebę Regionalnej Dyrekcji Ochro- można podejmować bez sze- przeprowadzenia na ten temat ny Środowiska w Opolu oraz rokiej analizy. Według Stowa- dyskusji, a także gotowość do Powiatowej Stacji Sanitarno rzyszenia tworzenie nowych włączenia się w nią. - Epidemiologicznej o nega- miejsc pracy jest warunkiem Stowarzyszenie zaprosiło też tywne zaopiniowanie wniosku rozwoju gospodarczego, a ten władze gminy oraz radnych na inwestora. Do Rady Gminy w „istotą pomyślności mieszkań- wyjazd do istniejącej i działaLubrzy zwróciła się „o ponow- ców gminy Prudnik i powiatu jącej biogazowni w okolicach ne przeanalizowanie wszyst- prudnickiego”. W tej sytuacji - Gliwic, przekonując, że tamta kich uwarunkowań mających uwzględniając wysokie bezro- inwestycja już wygenerowała również wpływ na jakość życia bocie, wynoszące 19,3% - „nie kolejne w swoim sąsiedztwie mieszkańców wsi Lubrza i Prę- wolno odrzucać takiej szansy, - na zasadzie tzw. gronowego żynka oraz miasta Prudnika”. jak zakład dający pracę kilku- modelu budowania biznesu. Stanowisko to zawiera uza- nastu osobom oraz podatki Mowa jest o szansach, których sadnienie, które publikujemy płacone przez Inwestora na jest na tyle niewiele, ze nie obok. rzecz Gminy.” można ich zaprzepaścić.
„Rycerze Biznesu” wyrazili także troskę o ochronę środowiska w Prudniku i okolicach, w kontekście zanieczyszczenia powietrza przez powszechne stare piece węglowe.
Czym jest biogazownia? - Biogazownie rolnicze to instalacje, służące do produkcji tzw. biogazu, zbliżonego swymi właściwościami i składem do gazu ziemnego. Biogaz, tak, jak gaz ziemny, składa się głównie z metanu (45-75 proc. zawartości biogazu) oraz z dwutlenku węgla, pary wodnej i śladowych ilości innych substancji. Wytwarza się go z odpadów z produkcji rolnej i spożywczej, np. gnojowicy, obornika, serwatki z mleczarni, resztek owoców i warzyw z fabryk żywności, tzw. wywaru pogorzelnianego, ale i z kiszonek kukurydzy, zbóż, traw, liści buraków i ziemniaków oraz innych roślin (w tym z tzw. roślin energetycznych). W biogazowniach te surowce przetwarza się w szczelnie zamkniętych komorach (dzięki czemu ich zapach nie wydostaje się na zewnątrz), stosując tzw. fermentację beztlenową. W jej wyniku surowiec rozkłada się, a jego część zamienia się w biogaz - podaje broszura „Wszystko, co najważniejsze o biogazowniach rolniczych”, wydana w ramach projektu „Biogazownia – przemyślany wybór”. W publikacjach wskazuje się na wiele zalet biogazowni. Jak stwierdza Instytut na rzecz Ekorozwoju, biogazownie to proekologiczne, odnawialne źródła energii, neutralizujące uciążliwe odpady rolne, przyczyniające się do obniżenia
(źródło: http://biopowersa.pl/)
Gazeta Prudnik24
www.prudnik24.pl
facebook.com/prudnik24
- budować czy nie? wodzą, że „właściwie zaprojektowana i eksploatowana biogazownia nie powinna być uciążliwa dla otoczenia bardziej niż zwykłe hodowlane gospodarstwo rolne”. Jednocześnie jednak w dokumencie tym przyznaje się, że kluczowe znaczenie ma, czy surowce dowożone z zewnątrz emitują odór. Spory kłopot mogą sprawiać obiekty stosujące jako surowiec odpady poubojowe. Z różnych względów przyjmuje się, że biogazownie powinny być lokalizowane co najmniej 300 metrów od (źródło: Instytut Energetyki Odnawialnej; www.eio.pl) budynków mieszemisji gazów cieplarnianych. kalnych, a najlepiej nie bliżej niż Wśród innych walorów biogazowni 500 m. Nie zaleca się też transporpodkreśla się, że – w przeciwieńtu do nich surowca przez tereny z stwie do wiatraków, elektrowni zabudową mieszkaniową, a przysłonecznych czy wodnych - mogą najmniej maksymalne jego ogranione produkować energię niemal czenie. bez przerwy. Świetnie wpisują się w ideę energetyki rozproszonej, tworzą miejsca pracy na terenach wiejBiogazownie w Polsce... skich, wspomagają modernizację Według danych Instytutu Energepolskiego rolnictwa i terenów wiejtyki Odnawialnej (www.ieo.pl) z skich. Przytaczane są dane Minikwietnia 2012 r. rynek realizowasterstwa Rolnictwa, według których nych inwestycji biogazowych liczył tylko 19% mieszkańców terenów wówczas ponad 580 projektów o wiejskich ma dostęp do gazociągu, łącznej mocy, szacowanej na 587 a do ciepła z sieci jedynie 3,4%, poMW, a średnia moc typowego prozostali do celów grzewczych wykojektu biogazowni w fazie realizacji rzystują głównie węgiel i drewno. wynosiła ok. 1,42 MWe. Informacje na temat stanu rozwoju rynku biogazu rolniczego zawiera opraŚmierdzą czy nie? cowywana przez IEO „Baza DaDość powszechny pogląd, że bionych Inwestycje Biogazowe”. Jest to gazownie są źródłem fetoru rozpłatna publikacja w formie raportu chodzącego się po całej okolicy rynkowego. zostaje w broszurze „Wszystko, co Z kolei Instytut Agroenergetyki, konajważniejsze o biogazowniach ordynujący ogólnopolską kamparolniczych” określony mianem mitu, nię informacyjną „ABC Biogazowni mającego niewiele wspólnego z Rolniczych” (www.abcbiogazowni. rzeczywistością. Wymienia się jedypl), w kwietniu 2013 r. powoływał nie dwa znane w Polsce przypadki się na dane Agencji Rynku Rolneuciążliwych instalacji (Liszków, woj. go ze stycznia br., wg których w kujawsko-pomorskie i Piekoszów naszym kraju uruchomionych było - świętokrzyskie), gdzie zawiniły 31 biogazowni o łącznej zainstajednak błędy projektowe i eksplolowanej mocy wynoszącej ok. 34 atacyjne. Inwestorzy zostali jednak MWe. Dodatkowo na rynku miało zobligowani do wprowadzenia nieistnieć ponad 300 projektów biogazbędnych przeróbek. zowni rolniczych na różnym etapie W kilku innych przypadkach (np. zaawansowania. Część inwestycji Uhnin k. Parczewa) dokuczliwy jest rozpoczęto jeszcze w latach 2007zapach wywożonego na pola tzw. 2009, ale dotąd nie rozpoczęto pofermentu - pozostałości po proich budowy, min. z powodu braku cesie fermentacji, wykorzystywawszystkich wymaganych pozwonego jako nawóz. Zwraca się jedleń, lub też ze względu na protesty nak uwagę, że stoją za tym również społeczne. błędy eksploatacyjne, jak np. zbyt W październiku 2012 Instytut na krótki czas trzymania w zbiornikach rzecz Ekorozwoju (InE) wraz z Inpofermentacyjnych, czy nieodpostytutem Energetyki Odnawialnej wiednie pory wywożenia poferrozpoczęły projekt pt. „Biogazownia mentu na pola. – przemyślany wybór”, realizowany Generalnie, sam poferment określa przy wsparciu finansowym Narosię jako lepszy nawóz od gnojodowego Funduszu Ochrony Środowicy, czy obornika - pozwalający wiska i Gospodarki Wodnej, który ograniczyć stosowanie nawozów potrwa do marca 2014. W materiale sztucznych, i o mniej intensywnej informacyjnym podano, że podod nich woni. Autorzy broszury do-
facebook.com/prudnik24
GAZETA
Franciszek Fejdych na temat biogazowni Burmistrz oraz rada miejska mają obowiązek informować mieszkańców o ewentualnych zagrożeniach wynikających z tego typu inwestycji. Zaprotestowaliśmy, wskazując zagrożenia związane z istnieniem tego typu obiektu. Gdybyśmy tego nie zrobili, mogły się pojawić zarzuty, że inwestycja jest realizowana, a władza - znając te problemy - nie podzieliła się tą wiedzą z mieszkańcami. Z posiadanych przez nas informacji i raportów wynika, że pewne uciążliwości - związane z transportem, z przechowywaniem surowca - mogą wystąpić i prawdopodobnie pojawią się. Pamiętajmy, że do funkcjonowania takich zakładów potrzebne są substraty, które będą musiały być dowiezione. Tymczasem biorąc pod uwagę planowaną lokalizację w gminie Lubrza i układ komunikacyjny, to praktycznie wszystkie kierunki transportu miałyby przebiegać przez gminę, a wręcz miasto Prudnik. Materiał ten będzie też składowany w okolicy tego zakładu, bo nie wszystko od razu idzie do przeróbki, więc jakieś uciążliwości mogą się pojawić - trzeba mieć świadomość pewnych zagrożeń. Uznaliśmy, że stanowisko wyrażające obawy powinno być ogłoszone, natomiast zobaczymy co będzie dalej. Obecnie rozgorzała dyskusja, czego można się było spodziewać. Zbieramy wszelkie opinie, jak np. stowarzyszenia „Rycerze Biznesu”, czy wszystkich innych, którzy mają coś do powiedzenia w temacie. Zobaczymy, jaka będzie odpowiedź gminy Lubrza. Na pewno też będziemy śledzili, jakie warunki przedstawi firma, która chce wybudować tę biogazownię. Jeżeli odbiór społeczny będzie taki, że nie ma zagrożeń i trzeba budować takie obiekty, bo są one potrzebne, to w przyszłym roku planowana jest zmiana planu zagospodarowania przestrzennego. Nie widzę przeciwwskazań, by w nowym planie nie miał pojawić się zapis „tak dla biogazowni w gminie Prudnik”. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy dzisiaj mówią „tak” biogazowni w gminie Lubrza, nie będą mieli nic przeciwko biogazowni w naszej gminie. czas, gdy w październiku 2012 r. w Polsce działało niespełna 30 biogazowni rolniczych, w Niemczech w 2011 r. było ich kilka tysięcy, a w 4-krotnie mniejszej od Polski Austrii – 300. Wśród państw UE nasz kraj uznawany jest za jeden z tych, które mają największy potencjał rozwoju w tej dziedzinie. Polska jest też zobowiązana przez Unię do wykorzystywaniu w coraz większym stopniu odnawialnych źródeł energii (OZE). ...i na Opolszczyźnie Jak podaje dziennik „NTO”, pierwsza w naszym województwie biogazownia powstała w Zalesiu koło Domaszowic. Instalacja ma moc 2 MW i kosztowała 30 mln zł. Inne napotkały na protesty mieszkańców. Z tego powodu z inwestycji wycofano się w Kietrzu. Okoliczni mieszkańcy protestują też w okolicach Zdzieszowic, czy w Goświnowicach koło Nysy, gdzie ma powstać jedna z największych w Polsce instalacja, o mocy 12 MW. Opisano także przypadek inwestycji w gminie Lubrza i sprzeciw prudnickich radnych. Cytowany wójt Lubrzy, Mariusz Kozaczek, zapewnia że razem z gminnymi radnymi złożył wizytę w Domaszowicach, gdzie na terenie zakładu „zapachy” były jak w każdym gospodarstwie, natomiast już 100 m dalej nie było ich wcale. Instytut na rzecz Ekorozwoju stwierdza jednak, że na Opolszczyźnie w planach jest jeszcze kilkanaście podobnych inwestycji, większość na wstępnym etapie. Ekspert InE, Jacek Krzemiński, zapewnia, że przy odpowiedniej eksploatacji biogazownia nie jest bardziej uciążliwa dla otoczenia od zwykłego gospodarstwa rolnego. Bariery rozwojowe Portal Money.pl pytał w listopadzie 2012 r.: „Biogazownie w Polsce nie powstają, bo Polakami się manipuluje?”. Cytowany wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej Energii
www.prudnik24.pl
Odnawialnej, Tomasz Podgajniak zwracał uwagę, że ok. 6 tys. niemieckich biogazowni (dziś podaje się, że jest ich już 7 tys. - red.) rocznie wytwarza 3 mld m sześć. gazu, co odpowiada wielkości wydobywanej przez PGNiG z naszych złóż. Nie widzi on powodu, dla którego Polska nie miałby osiągnąć przynajmniej połowy tego potencjału. Potrzeba jednak ustanowienia stabilnych przepisów prawnych. Według ekspertów, niskiej liczbie biogazowni w naszym kraju winne są: niska świadomość społeczna, problem z pozyskiwaniem funduszy na inwestycję, a nawet sąsiedzka zawiść. Tomasz Podgajniak wskazywał na manipulacje, którym ulegają mieszkańcy, obstrukcję podczas inwestycji, niezrozumienie procesu technologicznego. - Największą obawą jest, że będzie śmierdziało. Tymczasem by proces fermentacyjny miał sens, musi przebiegać w warunkach hermetycznych. Obawy dotyczą też transportu masy surowcowej. Rzeczywiście, przy dużych biogazowniach to jest kilkadziesiąt tys. ton rocznie, ale to też da się opanować - stwierdził. Niebagatelne znaczenie mają też fi-
nanse. Nawet najmniejsze - tzw. mikrobiogazownie - wymagają wyłożenia od kilkuset tysięcy do miliona złotych. Duże kosztują od kilku do kilkunastu mln zł. Okres zwrotu inwestycji sięga zatem kilku, nawet kilkunastu lat. Zdaniem cytowanych przez Money.pl ekspertów, potrzeba odpowiedniego systemu wsparcia (np. system tanich kredytów, gwarancja odbioru wytworzonej energii i godziwej zapłaty za nią), jak też korzystnych zapisów prawnych (ustawa o OZE). Z kolei według badań Instytutu Agroenergetyki protesty społeczne są przyczyną opóźnień w realizacji 55% planowanych inwestycji. Przyjmują one różne formy, ale zdaniem urzędników gminnych, w większości wypadków zbyt niski jest stan wiedzy o technologii wytwarzania biogazu, a mieszkańcom brakuje rzetelnych informacji z wiarygodnego dla nich źródła. Bogusław Zator
Biogazownie - fakty i liczby - Jedna duża biogazownia (o mocy 2 MW) może wyprodukować ilość prądu dla kilku tysięcy domów i mieszkań. - Biogazownie w Niemczech produkują tyle energii elektrycznej, ile zużywa jej 5,3 mln tamtejszych gospodarstw domowych. - 5,4-6 kWh – średnio tyle energii elektrycznej można wyprodukować z 1 m3 biogazu. Przeciętny odkurzacz domowy zużywa w ciągu godziny 1,5 kWh, a 3-osobowe gospodarstwo domowe w Polsce zużywa przeciętnie 3,5 tys. kWh rocznie. - 200 m3 – tyle biogazu można wyprodukować z jednej tony kiszonki kukurydzy (z obornika bydlęcego do 100 m3, a z gnojowicy 25 m3) - 9,5 tys. m3 – tyle biogazu można wyprodukować z kiszonki kukurydzy zebranej z jednego hektara pola (przy plonie 47,6 ton na 1 ha) - 1,7 mld m3 – tyle biogazu można wyprodukować w Polsce z samych odpadów z produkcji rolnej i z przemysłu rolno-spożywczego. - W Europie biogaz jest o połowę tańszy od gazu ziemnego (dane z 2012 r.). Źródło: www.chronmyklimat.pl/biogazownia
Gazeta Prudnik24
5
R E K L A M A
Montaż, serwis samochodowych instalacji gazowych Diagnostyka komputerowa Naprawy bieżące Holowanie Wymiana opon
Oferty pracy
M. Zawalski, ul. Piastowska 8, 48-200 Prudnik
R E K L A M A
CAŁODOBOWE, KOMPLEKSOWE USŁUGI - profesjonalona obsługa - konkurencyjne ceny
SKUP SAMOCHODÓW
1. KIEROWCA C+E – karta kierowcy, uprawnienia HDS, praca na terenie kraju 2. SPECJALISTA DS. PROMOCJI PROJEKTU – wykształcenie min. średnie, komunikatywność, prawo jazdy kat. B, dostęp do samochodu, praca na terenie powiatu prudnickiego. 3. WINDYKATOR TERENOWY – wykształcenie min. średnie, mile widziane doświadczenie w windykacji , praca w rejonie zamieszkania. 4. KUCHARZ, KELNER – praca w Pokrzywnej 5. KELNERKA– praca w Pokrzywnej 6. SZWACZKA- doświadczenie w zawodzie, praca w Prudniku 7. KIEROWCA – MECHANIK - prawo jazdy kat. C, CE, praca w Głogówku 8. KIEROWCA AUTOBUSU, ELEKTROMECHANIK – praca w Prudniku 9. SPECJALISTA DS. EKSPORTU - znajomość języka angielskiego, prawo jazdy kat. B, praca w Głogówku 10. KUCHARKA – doświadczenie w zawodzie, praca Białej 11. SZWACZKA – szycie ciężkie, praca w Głogówku 12. MENAGER DS. ODSZKODOWAŃ – wykształcenie średnie, prawo jazdy kat. B, praca na terenie powiatu prudnickiego 13. STOLARZ – produkcja łóżek sosnowych, praca w Prudniku 14. KRAWCOWA –wykształcenie kierunkowe, praca w Głogówku 15. KUCHARZ – doświadczenie w zawodzie, praca w Łące Prudnickiej 16. SPECJALISTA DS. IMPORTU / KOORDYNATOR DZ. EKSPORTU- biegła znajomość j. angielskiego, doświadczenie w handlu międzynarodowym, praca w Głogówku 17. SEKRETARKA / REFERENT(wsparcie) DZ. MARKETINGU - wykształcenie wyższe, doświadczenie na podobnym stanowisku, biegłość w obsłudze pakietu Office i programu ERP, znajomość j. angielskiego będzie dodatkowym atutem, praca w Głogówku 18. MURARZ – TYNKARZ – doświadczenie w zawodzie, praca w Głogówku 19. KUCHARZ – wykształcenie kierunkowe, praca w Mosznej 20. REFERENT DS. GOSPODARKI MAGAZYNOWEJ – wykształcenie średnie lub wyższe, obsługa komputera, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, uprawnienia do obsługi wózka jezdniowego, znajomość języka angielskiego będzie dodatkowym atutem, praca w Prudniku
CAŁYCH I USZKODZONYCH
R E K L A M A
SPRZEDAŻ CZĘŚCI, POMOC DROGOWA, ZŁOMOWANIE
GOTÓWKA OD RĘKI NAJLEPSZE CENY! 518
AUTO-SERWIS WULKANIZACJA 101 511
naprawy główne i bieżące pojazdów geometria zawieszenia diagnostyka komputerowa sprzedaż opon letnich i zimowych nowych i używanych - montaż gratis wynajem przyczep towarowych wynajem łodzi wędkarskich z osprzętem - silniki, przeczepa, nawigacja/sonar KONKURENCYJNE CENY - SZYBKO I SOLIDNIE RABATY DLA STAŁYCH KLIENTÓW promocja opon zimowych
Prudnik, ul. Dąbrowskiego 22 - tel. 783 043 832 pn-pt 8:30-17:00, sob 8:00-14:00
Biuro reklamy Gazety Prudnik24: Jarosław Wojdyło, tel. 791 802 433
*Szczegółowe informacje: Powiatowy Urząd Pracy w Prudniku – Serwis Pracy (ul. Jagiellońska 21, parter).
ul. Prążyńska 17 tel. 77 436 34 72
R E K L A M A
Rolnictwo Przemysł Ogród Mauzer teraz tylko 200 zł
Biała, ul. Opolska 18/1
ul. Powstańców Śl. 12, Prudnik
Żywność ekologiczna
R E K L A M A
Produkty Naturalne dla Zdrowia i Urody: - Oleje tłoczone na zimno: kokosowy, arganowy, lniany wg dr Budwig i inne - Przyprawy ekologiczne - Herbaty Yerba Mate - Zdrowa żywność - Produkty wspomagające oczyszczanie i odchudzanie kawa zielona, syrop Neera i inne. tel. (077) 436 37 44, kom. 602 182 447
CHŁODNICTWO KLIMATYZACJA POMPY CIEPŁA M O N TA Ż S E RW I S S P R Z E D A Ż
WIESŁAW & MICHAŁ ZIĘBA W W W. S O FAT H . C O M . P L
KWIECIEŃ SZKOŁA KIEROWCÓW
R E K L A M A
Biuro reklamy: tel. 791 802 433 reklama@prudnik24.pl
SKŁAD OPAŁU • orzech P.H.U. Gostrans • kostka Gościej Bogusław • groszek • ekogroszek • miał Usługi transportowe tel. 784 057 628 • piasek bogdangosciej@interia.pl www.gostrans.pl • żwir
Prywatny Gabinet Kardiologiczny
Echo serca Testy wysiłkowe Holter EKG i RR
tel. 604 502 185, e-mail: jozef.kwiecien@neostrada.pl TYLKO U NAS - Uczymy się w system STS Skutecznie www.kwiecien.prawojazdy.com.pl REGENERACJA WYROBÓW Z PIERZA pranie, czyszczenie KRZYŻKOWICE 50 przeniesione z targowiska
To może być Twój moduł! Już od 14,90 zł!
ręczniki dla firm - sprzedaż hurtowa
Biuro reklamy tel. 791 802 433
Barbara Wieczorek dyplomowany groomer
ul. Piastowska 42 Prudnik
ŚN
www.prudnik24.pl
A I N
A D A I
Studio pielęgnacji psów
tel. 514 348 857
facebook.com/prudnik24
Dwa moduły za 29,80!
Głuchołazy, ul. Karłowicza 40, szpital MSW - AMBULATORIUM
Poniedziałek, środa i piątek, godz. 17:00 (Plac Farny 5 - II piętro)
kom. 698840820,608769437
echo serca, holter EKG, holer LECZENIE PIJAWKĄ LEKARSKĄ - żylaki, trudno ciśnieniowy, tester wysiłkowy, gojące rany, obrzęki, zakrzepy, zapalenie USG brzucha i tarczycy, doppler tętnic zatok, choroba zwyrodnieniowa i inne
TEL.:+48 600-726-008
Zaprasza na kurs prawa jazdy kat. B
tel. 77 436 09 88
Biała, ul. Opolska 18/1
Gazeta Prudnik24
D O 7
ak
re R E J E S T R A C J A indyw dytac idu ja EC
a HO lna
ł z 10
Zdarzyło się w Euroregionie...
GAZETA
Polsko-Czeska Komisja Międzyrządowa R
E
K
L
A
M
Y
RUDZICZKA 157 48-200 PRUDNIK OFERUJEMY
S T O L A R S T W O
Jirem Horacek (po prawej) został odznaczony srebrnym medalem Euroregionu
K A M P A
Gizela Kampa Zakład Stolarski Drzwi drewniane dowolny wzór i wymiar!
Zawada 17 tel.: 77 437 25 14 602 537 890
6 grudnia od 16 do 19 zapraszamy na imieniny św. Mikołaja dzieci w wieku 3-12 lat! Kursy języków obcych dla: dzieci, młodzieży, dorosłych więcej informacji: www.centrumedu.net
stolarstwokampa17@wp.pl www.stolarstwo-kampa.pl
PRODUKCJA PRZEWODÓW HYDRAULICZNYCH
REGENERACJA SIŁOWNIKÓW
tel. 513 804 910
Hotel Oaza
komfortowy wypoczynek i dobra zabawa
Restauracja z salą bankietową na 100 osób, sala taneczna na 60 osób, sala konferencyjna z barem organizuje imprezy: wesela, komunie, imieniny, urodziny, zjazdy rodzinne, dancingi, bankiety, stypy
DOBRY WĘGIEL
0zł 48-200 Prudnik ul. Zwycięstwa 2
tel. 77 406 84 80 77 406 84 81
8
Gazeta Prudnik24
W dniach 22-23.10.2013r. w Raciborzu obradowała już po raz 19. Polsko-Czeska Komisja Międzyrządowa ds. Współpracy Transgranicznej. Zaprezentowane zostały efekty rocznej współpracy grup roboczych Komisji wraz z wnioskami na przyszłość. Ważniejszym elementem protokołu końcowego stał się protest strony polskiej związany z negatywną akcją propagandową strony czeskiej, wymierzoną w producentów polskiej żywności. Uczestniczący w obradach szef strony polskiej Euroregionu Pradziad Radosław Roszkowski w asyście Zdenka Jarmara ze strony czeskiej wręczył podczas posiedzenia, przyznany przez Prezydium Euroregionu Pradziad za szczególny wkład w rozwój pogranicza, honorowy srebrny medal Euroregionu dr. Jiřemu Horačkovi, dyrektorowi departamentu europejskiej współpracy terytorialnej czeskiego Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. W przerwie posiedzenia Komisji odbyło się spotkanie euroregionów granicy polsko-czeskiej, na którym uzgadniano zasady Funduszu Mikroprojektów Programu Operacyjnego Współpracy Transgraniczej w nowym okresie finansowania UE, tj. w latach 20142020. Obok w/w w spotkaniu, z ramienia euroregionu Pradziad uczestniczyła kierownik Biura EP Małgorzata Paściak. Kolejne spotkanie o w/w tematyce odbyło się w Cieszynie (13.11), a następnie, w grudniu, w Prudniku. Wcześniej spotykano się m.in. w Ostrawie. Komitet Monitorujący W dniu 5.11.2013r. w Rychnowie nad Kněžnou odbyło się, z udziałem m.in. przedstawicieli Euroregionu Pradziad Radosława Roszkowskiego i Petra Prochazki, 12. Posiedzenie Komitetu Monitorującego Program Operacyjny Współpracy Transgranicznej Czechy-Polska. Przed posiedzeniem wpłynęło do Sekretariatu 38 wniosków projektowych w dziedzinach wsparcia 2.1 (Rozwój przedsiębiorczości) oraz 3.2 (Wspieranie przedsięwzięć kulturalnych, rekreacyjno-edukacyjnych oraz inicjatyw społecznych). 23 wnioski zostały zarejestrowane i omówione podczas posiedzenia KM. Członkowie KM rekomendowali do dofinansowania 9 projektów, kolejnych 10 trafiło na listę przedsięwzięć rezerwowych. Komitet Monitorujący zdecydował, iż środki finansowe, pozostające do dyspozycji w dziedzinie wsparcia 2.1 (Rozwój przedsiębiorczości) zostaną wykorzystane na podniesienie poziomu realizacji wskaźnika „liczby nowych lub modernizowanych obiektów turystycznych” w dziedzinie wsparcia 2.2, czyli na realizację już rekomendowanych projektów rezerwowych. W taki
www.prudnik24.pl
sam sposób zostaną wykorzystane oszczędności generowane w trakcie realizacji projektów w dziedzinie wsparcia 2.3 (Wspieranie współpracy w zakresie edukacji). Podczas posiedzenia KM omówiono również możliwości wykorzystania przyszłych oszczędności (może to być nawet 1,5 mln. euro) w osi priorytetowej 2. Zadecydowano, iż do dnia 31 stycznia 2014 r. przyjmowane będą wnioski projektowe w dziedzinie wsparcia 2.2. (Wspieranie rozwoju turystyki). Preferowane będą tym razem mniejsze projekty, charakteryzujące się dofinansowaniem z EFRR do 300 tys. euro. Decyzje Komitetu Monitorującego dotyczące udzielenia rekomendacji dla poszczególnych projektów zostaną podjęte pod koniec maja 2014 r. Partnerzy będą więc mieli na realizację swoich działań ok. 1 roku. Podobnie uwzględniając prognozowaną wysokość przyszłych oszczędności w osi priorytetowej 1, po zrealizowaniu wszystkich projektów rezerwowych w dziedzinie wsparcia 1.3 (Profilaktyka zagrożeń), Komitet Monitorujący zdecydował, iż do dnia 31 stycznia 2014 r. przyjmowane będą wnioski projektowe w dziedzinie wsparcia 1.1 (Wzmacnianie dostępności komunikacyjnej). Opracowano na podstawie informacji WST w Ołomuńcu Obradowały europejskie regiony graniczne… W dniach 7-9.11.2013r. w Liege odbyła się konferencja roczna Stowarzyszenia Europejskich Regionów Granicznych. W konferencji udział wzięło ok. 250 przedstawicieli euroregionów i regionów przygranicznych z całej Europy. Jednym z ciekawszych punktów obrad były informacje przekazane uczestnikom przez prof. Danutę Hübner, szefową Komisji Rozwoju Regionalnego Parlamentu Europejskiego związane z nową polityką UE w zakresie skonsolidowanego podejścia do rozwoju miast i otaczających je obszarów wiejskich. W czasie obrad można było zauważyć sceptycyzm części uczestników ze „Starej Unii” przed nadmiernym ich zdaniem zaangażowaniem SERG w działania poza obszarem Unii. Chodziło m.in. biuro informacyjne SERG w Charkowie. W drugim dniu obrad, podczas rejsu po Mozie do Maastricht, uczestnicy konferencji wzięli udział w warsztatach, gdzie przy stolikach tematycznych omawiali problemy i wymieniali doświadczenia w rozwoju współpracy transgranicznej na swoich terytoriach. Na konferencji Euroregion Pradziad reprezentowali: Radosław Roszkowski i Edward Szupryczyński – prezesi strony polskiej oraz Marta Gardyan – pracownica prudnickiego biura EP. Ich udział był możliwy dzięki realizacji przez Euroregion Pradziad unijnego projektu.
facebook.com/prudnik24
W - pracownicy socjalni, - opiekunki środowiskowe
O
Ośrodek Pomocy Społecznej 48-200 Prudnik ul. Jagiellońska 1 tel. 77 4067038 e-mail: ops@opsprudnik.pl godziny urzędowania: poniedziałek – piątek: 7.00 – 15.00
R
godziny urzędowania: poniedziałek – piątek: 7.30 – 15.30
- zespół ds. świadczeń - zespół ds. osób niepełnosprawnych oraz projektu systemowego - zespół ds. pieczy zastępczej
- lekarze psychiatrzy - psycholog kliniczny
O A
3.
2.
1.
S
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie 48-200 Prudnik ul. Kościuszki 55A tel. 77 4362990, tel/fax 77 4369125 e - mail: pcpr.prudnik@interia.pl
Ambulatoryjna opieka zdrowotna polegająca na leczeniu zaburzeń psychicznych typu: - zaburzenia nastroju, - zaburzenia zachowania, - zaburzenia nerwicowe związane ze stresem i pod postacią somatyczną, - schizofrenia, - upośledzenie umysłowe, - zaburzenia osobowości i zachowania spowodowane używaniem środków psychoaktywnych.
Poradnia Zdrowia Psychicznego 48-200 Prudnik ul. Kościuszki 55A tel. 77 4364725 godziny przyjęć: lekarz psychiatra: poniedziałek: 15.30 – 19.00 wtorek - środa: 8.00 – 14.00 czwartek: 15.30 – 19.00 psycholog kliniczny: poniedziałek: 17.00 – 19.00 środa: 14.00 – 16.00
Osoby udzielające informacji i/lub pomocy
N
- organizowanie i zapewnienie funkcjonowania powiatowych ośrodków wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi, - dofinansowanie uczestnictwa osób niepełnosprawnych w turnusach rehabilitacyjnych, - dofinansowanie do likwidacji barier architektonicznych, komunikacyjnych i technicznych, - dofinansowanie tworzenia i działalności warsztatów terapii zajęciowej, - dofinansowanie sportu, kultury, rekreacji i turystyki osób niepełnosprawnych, - dofinansowanie zaopatrzenia w sprzęt rehabilitacyjny, przedmioty ortopedyczne i środki pomocnicze, - organizacja i zapewnienie usług o określonym standardzie w domach pomocy społecznej o zasięgu ponadgminnym, oraz kierowania osób ubiegających się o przyjęcie do tych domów, - kierowanie do placówek opiekuńczo-wychowawczych. - ustalenie potrzeb w zakresie działania pomocy społecznej w skali rocznej i perspektywicznej, - organizowanie pomocy instytucjonalnej (DPS, DzDPS, usługi opiekuńcze), - rozwiązywanie problemów patologii społecznej, w tym alkoholizmu, narkomanii, bezdomności i sytuacji skazanych, - realizacja różnych form wsparcia na rzecz rodzin znajdujących się w
Rodzaj informacji i/lub pomocy
Nazwa, adres instytucji, możliwości kontaktu
Lp.
Pomoc dla osób z zaburzeniami psychicznymi i ich rodzin
ZABURZENIA PSYCHICZNE
2013
O
4
Centrum Aktywizacji Zawodowej - pośrednik pracy, - lider klubu pracy, - doradcy zawodowi, - specjaliści ds. rozwoju zawodowego, - stanowiska ds. jednorazowych środków na uruchomienie działalności gospodarczej, - stanowisko ds. prac interwencyjnych i robót publicznych, - stanowiska ds. staży i przygotowania zawodowego;
PRUDNIK
Przewodnik informujący o dostępnych formach opieki zdrowotnej i pomocy społecznej oraz aktywizacji zawodowej dla osób z zaburzeniami psychicznymi
P
przyjmowanie interesantów: poniedziałek – piątek: 8.00 – 14.30
godziny urzędowania: poniedziałek – piątek: 7.00 – 15.30
1) Pośrednictwo pracy: Pośrednictwo pracy to udzielanie pomocy bezrobotnym i poszukującym pracy w uzyskaniu odpowiedniego zatrudnienia (z uwzględnieniem rodzaju schorzenia i wskazań lekarza) oraz pracodawcom w pozyskiwaniu pracowników o poszukiwanych kwalifikacjach zawodowych. Aktualne oferty pracy zamieszczane są na tablicy ogłoszeń PUP, a także na stronie internetowej www.pup-prudnik.pl. Pośrednicy pracy przygotowują również Indywidualne Plany Działań dla osób bezrobotnych. 2) Poradnictwo zawodowe: Poradnictwo zawodowe to pomoc w poszukiwaniu pracy, wyborze zawodu, określaniu dalszej drogi zawodowej, dostosowaniu się do wymogów rynku pracy. Doradcy zawodowi udzielają porad i informacji zawodowych zarówno w formie indywidualnej jak i grupowej. Porady indywidualne dotyczą: wyboru zawodu, zmiany kwalifikacji, podjęcia lub zmiany zatrudnienia, podwyższenia motywacji, tworzenia Indywidualnych Planów Działania badania uzdolnień, zainteresowań i predyspozycji zawodowych. Porady grupowe dotyczą: - zasad umiejętnego poruszania się po rynku pracy, - pomocy w aktywnym poszukiwaniu pracy, - nauki konstruowania dokumentów aplikacyjnych (CV, list motywacyjny, własna oferta, kwestionariusz osobowy), - zasad skutecznego prowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej, - nauki techniki autoprezentacji, - nauki poszukiwania pracy przez Internet, - zdobywania informacji o lokalnych pracodawcach i stanowiskach pracy, - zaznajomienia osób poszukujących pracy z technikami rekrutacji w firmach (np. Assesment Centre), - rozwijania zdolności interpersonalnych przydatnych w poszukiwaniu pracy, - przedsiębiorczości, zakładania własnej działalności gospodarczej i efektywnego funkcjonowania na rynku pracodawców. Informacja zawodowa dotyczy: podstawowych usług rynku pracy, zawodów i ogólnej sytuacji na rynku pracy, możliwości uzyskania kwalifikacji zawodowych, oczekiwań pracodawców w zakresie kwalifikacji zawodowych wymaganych od kandydatów do pracy, możliwości podejmowania własnej działalności gospodarczej, wiedzy o zawodach. 3) Klub Pracy 4) Szkolenia 5) Staże 6) Przygotowanie zawodowe dorosłych 7) Roboty publiczne 8) Prace interwencyjne 9) Jednorazowe środki na podjęcie działalności gospodarczej lub w ramach spółdzielni socjalnej 10) Refundacja kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy lub skierowanie bezrobotnego 11) Prace społecznie użyteczne
Osoby udzielające informacji i/lub pomocy
S N
#
#
#
Rodzaj informacji i/lub pomocy
Ł
Kontakt w zakresie powyższych informacji: Wydział Oświaty i Zdrowia Starostwa Powiatowego w Prudniku, ul. Kościuszki 76, Tel. 77 4381726, e-mail: a.wojtczak@powiatprudnicki.pl. Niniejszy przewodnik jest dostępny na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Prudniku w zakładce „Powiatowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego”.
1.
Powiatowy Urząd Pracy 48-200 Prudnik ul. Jagiellońska 21 tel. 77 4369999, 77 4362304 fax 77 4369988 e-mail: pup@pup-prudnik.pl
Nazwa, adres instytucji, możliwości kontaktu
#
A
#
Lp.
#
I
#
Pomoc dla osób doświadczających lub zagrożonych wykluczeniem społecznym oraz osób z zaburzeniami psychicznymi
#
R #
# # # PROBLEMY WYKLUCZENIA SPOŁECZNEGO ORAZ AKTYWIZACJI ZAWODOWEJ OSÓB Z ZABURZENIAMI PSYCHICZNYMI
E
#
T
#
A
#
M Y
#
8.
9.
#
Powiatowy Ośrodek Interwencji Kryzysowej 48-200 Prudnik, ul. Kościuszki 55a tel. 77 4364700 e-mail: oik@pcpr-prudnik.pl godziny urzędowania: poniedziałek – piątek: 7.30 – 19.30
Specjalny Ośrodek SzkolnoWychowawczy 48-200 Prudnik, ul. Młyńska 1 tel. 77 4363530 e-mail: zss_prudnik@wodip.opole.pl godziny pracy sekretariatu: poniedziałek – piątek: 7.00 – 15.00
Specjalny Ośrodek SzkolnoWychowawczy 48-250 Głogówek, ul. Batorego 2 tel. 77 4372929 e-mail: osw.sekretariat@gmail.com
# indywidualnych możliwości, predyspozycji i uzdolnień dzieci i młodzieży, - podejmowanie działań z zakresu profilaktyki uzależnień i innych problemów dzieci i młodzieży, w tym udzielanie pomocy psychologiczno – pedagogicznej dzieciom i młodzieży z grup ryzyka oraz ich rodzicom, - prowadzenie edukacji dotyczącej ochrony zdrowia psychicznego, wśród dzieci i młodzieży, rodziców i nauczycieli. Ośrodek zapewnia bezpłatną i anonimową pomoc: - z zakresu poradnictwa psychologicznego, pedagogicznego, socjalnego, prawnego, psychiatrycznego osobom, rodzinom doznającym przemocy a także wszystkim poszkodowanym w wyniku zdarzeń traumatycznych takich jak: nieuleczalna choroba, wypadki, śmierć bliskiej osoby, klęski żywiołowe, katastrofy, a także będących w kryzysach psychospołecznych (np. utrata pracy, kłopoty finansowe, bezrobocie, bezdomność, trudności mieszkaniowe – zagrożenie eksmisją); - pomoc osobom z różnego rodzaju uzależnieniami (m.in. uzależnionym od substancji psychoaktywnych, komputera, hazardu, seksu) - grupa wsparcia dla osób doświadczających przemocy; - konsultacje indywidualne i grupa psychoedukacyjna dla sprawców przemocy domowej w ramach Programu Korekcyjno – Edukacyjnego; Ponadto odbywają się również zajęcia Klubu Wolontarystycznego integrujące młodzież niepełnosprawną psychicznie i fizycznie z pełnosprawnymi wolontariuszami.
-
psycholog prawnik interwent terapeuci pracownik socjalny
- dyrekcja placówki - pedagog szkolny - psycholog szkolny - nauczyciele
#
- dyrektor placówki - pedagog szkolny - nauczyciele
W skład Ośrodka wchodzą: Publiczne Przedszkole Nr 5 Specjalne, Publiczna Szkoła Podstawowa Nr 5 Specjalna, Publiczne Gimnazjum Nr 3 Specjalne, Zasadnicza Szkoła Zawodowa Nr 4 Specjalna, Trzyletnia Szkoła Specjalna Przysposabiająca do Pracy oraz internat zapewniający całodobową opiekę i wyżywienie. Do SOSW może być przyjęty uczeń i dziecko, posiadający orzeczenie poradni psychologiczno- pedagogicznej lub innej poradni specjalistycznej, kwalifikujące go do danego typu szkoły specjalnej lub przedszkola specjalnego i pisemną zgodę rodziców. Ośrodek oferuje naukę dla uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim, umiarkowanym i znacznym oraz z niepełnosprawnościami sprzężonymi, w tym z autyzmem. Trzyletnia Szkoła Specjalna Przysposabiająca do Pracy przeznaczona jest dla uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym lub znacznym oraz dla uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Jej ukończenie umożliwia uzyskanie świadectwa potwierdzającego przysposobienie do pracy. Placówka zapewnia uczniom specjalistyczną pomoc psychologiczno pedagogiczną, rewalidacyjną i profilaktyczną, jak również obejmuje ich wszechstronną opieką. Prowadzi rewalidację indywidualną i zespołową, również dla dzieci głęboko upośledzonych. Działalność rewalidacyjna szkoły obejmuje gimnastykę korekcyjną, usprawnianie technik szkolnych, dogoterapię, zajęcia dydaktyczno - wyrównawcze, zajęcia sportowe, muzykoterapię, psychoterapię, arteterapię i inne.
W skład Ośrodka wchodzą: Publiczna Szkoła Podstawowa Nr 4 Specjalna, Publiczne Gimnazjum Nr 3 Specjalne, Trzyletnia Szkoła Specjalna Przysposabiająca do Pracy, Grupy Wychowawcze oraz internat zapewniający całodobową opiekę i wyżywienie. Do SOSW może być przyjęty uczeń i dziecko, posiadający orzeczenie poradni psychologiczno - pedagogicznej lub innej poradni specjalistycznej, kwalifikujące go do danego typu szkoły specjalnej i pisemną zgodę rodziców. Ośrodek oferuje naukę dla uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim, umiarkowanym i znacznym oraz z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trzyletnia Szkoła Specjalna Przysposabiająca do Pracy przeznaczona jest dla uczniów z upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym lub znacznym oraz dla uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Jej ukończenie umożliwia uzyskanie świadectwa potwierdzającego przysposobienie do pracy W ramach zajęć rewalidacyjnych uczniowie mają możliwość korzystania z zajęć korekcyjno - kompensacyjnych, zajęć z logopedą a także rewalidacyjno - rehabilitacyjnych zajęć sportowych, zajęć informatycznych i socjoterapeutycznych.
- pedagog - terapeuta - lekarz psychiatra
#
10.
godziny pracy sekretariatu: poniedziałek – piątek: 7.00 – 15.00
- pomoc z zakresu poradnictwa pedagogicznego, socjalnego, psychiatrycznego, - zajęcia Klubu Wolontarystycznego integrujące młodzież niepełnosprawną psychicznie i fizycznie z pełnosprawnymi wolontariuszami.
3
#
#
#
sytuacjach kryzysowych, - zabezpieczenie potrzeb osób starszych, chorych, niepełnosprawnych, niemogących samodzielnie funkcjonować w codziennym życiu poprzez przyznanie pomocy w formie usług opiekuńczych, przyznania świadczenia pielęgnacyjnego lub skierowanie do domu pomocy społecznej
-lekarz psychiatra -psycholog -terapeuta zajęciowy -terapeuta ruchowy -personel opiekuńczopielęgniarski.
- kierownik Ośrodka - terapeuci zajęciowi - technicy rehabilitacji - pracownik socjalny - instruktor ds. kulturalnooświatowych - pielęgniarka
- przewodniczący - sekretarz - lekarze - psycholodzy - pedagodzy - doradcy zawodowi - pracownicy socjalni
11.
Stowarzyszenie Aktywnej Pomocy Rodzinie – „ALTERNATYWA” S.A.P.R.A w Prudniku Punkt konsultacyjny 48-200 Prudnik, ul. Kościuszki 55A tel. 77 4364700 e-mail biuro.sapra@gmail.com
#
#
#
Ośrodek Pomocy Społecznej 48-210 Biała ul. Prudnicka 29 tel./fax 77 4387140 e-mail: ops@biala.gmina.pl godziny urzędowania: poniedziałek – piątek: 7.30 – 15.30 Ośrodek Pomocy Społecznej 48-250 Głogówek ul. Batorego 8 tel. 77 4373568, 77 4380040 e-mail: ops@ops-glogowek.pl godziny urzędowania: poniedziałek – piątek: 7.00 – 15.00 Pracownicy socjalni przyjmują: poniedziałek – piątek: 8.00 – 10.00 i 14.00 – 15.00 Ośrodek Pomocy Społecznej 48-231 Lubrza ul. Wolności 73 tel. 77 4074675, 77 4074679 e-mail: ops@lubrza.opole.pl godziny urzędowania: poniedziałek – piątek: 7.00 – 15.00 Dom Pomocy Społecznej – Ośrodek Rehabilitacji i Opieki Psychiatrycznej 48-250 Głogówek, Racławice Śląskie, ul. Zwycięstwa 34 tel. 77 4376503 e-mail: oriop2@poczta.onet.pl godziny urzędowania: poniedziałek – piątek: 7.00 – 15.00 gabinet pielęgniarski czyny jest przez całą dobę
Środowiskowy Dom Samopomocy 48-200 Prudnik, ul. Parkowa 6 tel. 77 4367127 e-mail : sds_prudnik@op.pl godziny pracy: poniedziałek – piątek: 8.00 – 16.00
Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności 48-200 Prudnik, ul. Kościuszki 55a tel. 77 4362990, tel./fax 77 4369125 e - mail: pcpr.prudnik@interia.pl godziny urzędowania: poniedziałek – piątek: 7.30 – 15.30
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna 48-200 Prudnik, ul. Kościuszki 55a Tel. 77 4363862 email: poradniaprudnik@op.pl
- psycholodzy, - pedagodzy, - doradcy zawodowi, - logopedzi, - terapeuta EEG Biofeedback, - neurologopeda
2
#
#
4.
5.
6.
#
7. godziny urzędowania: poniedziałek – piątek: 7.30 – 15.30
Przeznaczony jest dla osób przewlekle psychicznie chorych, zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Ośrodek świadczy usługi: - w zakresie potrzeb bytowych zapewniając: miejsce zamieszkania, wyżywienie, niezbędną odzież i obuwie oraz utrzymanie czystości, - opiekuńcze, polegające na: udzielaniu pomocy w podstawowych czynnościach życiowych i niezbędnej pomocy w załatwianiu spraw osobistych, - wspomagające, polegające na: • umożliwieniu udziału w terapii zajęciowej i ruchowej, • umożliwieniu realizacji potrzeb kulturalnych i religijnych, • stymulowaniu nawiązywania i utrzymywania kontaktów z rodziną i środowiskiem, • wspieraniu działania na rzecz lokalnego środowiska, • działaniach zmierzających do usamodzielnienia się mieszkańca, • podnoszeniu sprawności i aktywizowaniu mieszkańców Jest dziennym ośrodkiem wsparcia dla osób upośledzonych umysłowo i chorych psychicznie. Zapewnia kompleksową pomoc i wsparcie swoim uczestnikom w problemach życia codziennego. Uczestnicy mają możliwość korzystania z: 1. zajęć terapeutycznych 2. terapii pracą 3. psychoterapii indywidualnej i grupowej 4. muzykoterapii biernej i czynnej 5. socjoterapii 6. postępowania wspierająco-aktywizującego w formie treningów 7. kulturoterapii 8. terapii zajęciowej 9. fizjoterapii Ośrodek prowadzi konsultacje i okresowe oceny stanu psychicznego, psychoterapię i terapię farmakologiczną. Podejmuje działania przygotowawcze do podjęcia pracy oraz udziela pomocy w uzyskaniu odpowiedniego zatrudnienia. Wydawanie orzeczeń w celu: - uzyskania zasiłku pielęgnacyjnego i innych świadczeń rodzinnych oraz pomocy społecznej, - uzyskania ulg i uprawnień - uzyskania odpowiedniego zatrudnienia (np. w zakładzie pracy chronionej), - uzyskania dofinansowania do sprzętu rehabilitacyjnego, przedmiotów ortopedycznych, środków pomocniczych (np. wózek inwalidzki, aparat słuchowy) - korzystania z turnusów rehabilitacyjnych, - skierowania do warsztatów terapii zajęciowej - ubiegania się o kartę parkingową - nabycia prawa do zamieszkiwania w oddzielnym pokoju - uzyskania innych przywilejów określonych w art. 6b ust. 3 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 roku o rehabilitacji społecznej i zawodowej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (Dz.U. z 2011 r., Nr 127, poz. 721 z późn. zmianami). - diagnozowanie poziomu rozwoju, potrzeb i możliwości oraz zaburzeń rozwojowych i zachowań dysfunkcyjnych dzieci i młodzieży - wspomaganie dzieci i młodzieży odpowiednio do ich potrzeb rozwojowych i edukacyjnych oraz możliwości psychofizycznych, - prowadzenie terapii dzieci i młodzieży, w zależności od rozpoznanych potrzeb, w tym dzieci i młodzieży z zaburzeniami rozwojowymi, z zachowaniami dysfunkcyjnymi, niepełnosprawnych, niedostosowanych społecznie lub zagrożonych niedostosowaniem społecznym, oraz ich rodzin, - pomoc rodzicom i nauczycielom w rozpoznawaniu i rozwijaniu
#
Y N A W O R O S N O P S Ł A I R E T A M
fot. M. Dobrzański
Remont mostu przy ulicy Batorego maksymalnie za trzy lata
Plany remontu mostu na ulicy Batorego niepokoją kierowców, którzy obawiają się gigantycznych korków i paraliżu miasta. Temat jest ważny zwłaszcza dla firm, funkcjonujących wewnątrz Prudnika, które na tą chwilę nie mają innej drogi dostarczania towarów do centrum. Gmina już teraz zastanawia się nad rozwiązaniem, które zażegnałoby te obawy. Burmistrz Prudnika, Franciszek Fejdych, 13 listopada spotkał się z przedstawicielami opolskiego od-
działu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - Marią Burzyńską oraz Wojciechem Krajewskim. W trakcie spotkania skupiono się na propozycjach gminy, które miałby stanowić rozwiązanie problemów komunikacyjnych, jakie mogą powstać w wyniku planowanego za mniej więcej trzy lata remontu mostu (a w zasadzie postawienia zupełnie nowego obiektu) na ulicy Batorego. - Gdy remontowany był most przy ulicy Nyskiej, ruch samochodowy odbywał się długo, ale był w miarę płynny, dzięki bocznym drogom
dojazdowym – mówi Franciszek Fejdych – Gdyby jednak teraz skierować cały ruch na ulicę Nyską, mielibyśmy ogromne korki, ponieważ wszyscy musieliby jechać ulicą Piastowską, by dojechać do ulicy Nyskiej, a tam z kolei korek tworzyłby się w pobliżu wiaduktu, gdzie, jak wiadomo, mamy zwężenie drogi. Osoby chcące dojechać na osiedle, byłyby z kolei zmuszone robić duże koło, co stanowiłoby sporą uciążliwość. Z tego powodu gmina zaproponowała GDDKiA, by przeprawa samochodów osobowych odbywała się
GAZETA
mostem łączącym ulicę Batorego przez Konopnicką z ul. Wiejską, który w tej chwili funkcjonuje jako kładka dla pieszych. - Uważamy, ze jest to most, po którym samochody osobowe mogłyby jeździć – tłumaczy burmistrz - Oczywiście najpierw trzeba by zrobić badanie stanu technicznego tego obiektu, być może udałoby się go też lekko poszerzyć. Na pewno nie będą to tak duże nakłady finansowe, jak zrobienie dodatkowej przeprawy w innymi miejscu. W związku z tym pojawia się pytanie, czy zrobienie takiej przeprawy jest w ogóle możliwe. Wszystko wskazuje na to, że nie. - Rozmawiając z GDDKiA, uzyskaliśmy informacje, że z punktu widzenia połączeń drogowych zrobienie dodatkowej przeprawy nie jest możliwe – potwierdza Franciszek Fejdych. - Nie ma w Prudniku takiego miejsca, żeby można było wjechać na most i wyjechać z powrotem na tą przeprawę dodatkową. Jedyną możliwością byłaby przeprawa od ulicy Kochanowskiego, nieopodal Pioniera, dołem, ale wtedy cały ruch odbywałby się w pobliżu budynku, po terenie do takiego ruchu nieprzystosowanym, więc takie rozwiązanie nie jest brane pod uwagę. A co z zabezpieczeniem funkcjonowania firm w Prudniku? Jak wiadomo most na ulicy Batorego ma nieograniczony tonaż, w przeciwieństwie do tego na ulicy Nyskiej, po którym mogą przejeżdżać samochody do 15 ton wagi. Jeżdżenie drogą na Głuchołazy z pewnością
byłby nieopłacalne. - Ekspertyza w powiecie dotycząca stanu technicznego mostu na ulicy Nyskiej mówi, że przy dodatkowych kosztach można podnieść jego nośność do 30 ton – wyjaśnia szef gminy - to pozwoliłoby firmom funkcjonować bez konieczności objazdu prze Głuchołazy. W związku z tym planowane jest spotkanie starosty prudnickiego Radosława Roszkowskiego z przedstawicielami GDDKiA, w trakcie którego omówiono by właśnie takie rozwiązanie. - Jeżeli te dwie koncepcje zostaną zrealizowane, to myślę, że jakoś przeżyjemy ten remont. – mówi z nadzieją burmistrz Franciszek Fejdych. Warto nadmienić, że nie ma możliwości odłożenia planowanej operacji na inny termin. Ekspertyza techniczna GDDKiA mówi bowiem, że przy obecnym obciążeniu, most może funkcjonować jedynie przez dwa lata. Z tego też względu postanowiono zburzyć istniejący obiekt i w jego miejscu postawić nowy. Do sierpnia przyszłego roku powinna być już gotowa dokumentacja techniczna mostu, później natomiast planowany jest tzw. ZRID, a więc wydanie zgody na budowę. Jeśli wspomniana dokumentacja zostanie przygotowana do końca roku 2014, to prace zaczną się w 2015 roku, jeśli tak się nie stanie, wyburzanie starego i budowa nowego obiektu rozpocznie się w roku 2016. Proces budowy ma potrwać rok. Maciej Dobrzański
Gmina wspomoże prywatne żłobki i przedszkola Uchwałą Rady Miejskiej w Prudniku gmina będzie dotować prywatne firmy prowadzące żłobki i przedszkola. Decyzja ta jest spowodowana ograniczoną liczbą miejsc w prudnickich placówkach oświatowych. Gmina Prudnik od półtora roku przekazywała już środki na rzecz niepublicznego przedszkola „Skrzat”, znajdującego się na ulicy Grunwaldzkiej. Działo się tak, ponieważ jest to przedszkole podlegające pod ustawę oświatową, a więc decyzja o dotacji nie wymagała uchwały Rady Miasta. - Obecnie jest trend do powstawania prywatnych żłobków, przedszkoli i punktów przedszkolnych – mówi burmistrz Prudnika, Franciszek Fejdych. – Kiedy więc w jednym z naszych inkubatorów powstał żłobek i jego właścicielka zwróciła się o dofinansowanie, zaczęliśmy analizować, jak wygląda sprawa w innych gminach. Okazało się, że dużo gmin dopłaca do tego typu przedsięwzięć – informuje szef gminy. Jak podkreśla, nie jest to jednak dofinansowanie firmy, a dopłata na dziecko. To zasada, jaką przyjęła większość gmin. - Jest to dofinansowanie pobytu dziecka w prywatnym żłobku lub
facebook.com/prudnik24
przedszkolu. Firma musi więc wykazać, że dzieci chodziły na zajęcia, że są zapisane. Nie płacimy firmie za to, że prowadzi przedszkole, ale za to, że ma w nim dzieci – podkreśla burmistrz. Jak wynika z jego słów, dotacją objęte są tylko dzieci zamieszkujące gminę Prudnik. Kwota wsparcia to 4 zł do wyżywienia i 12 zł za dzień pobytu jednego dziecka, czyli miesięcznie okło 300 zł. - Uchwała zakłada, że co roku będziemy określali kwotę dotacji – kontynuuje Franciszek Fejdych. Określenie stawki to jedno, a to, ile zabezpieczymy środków w budżecie, to druga kwestia. Na przyszły rok zabezpieczyliśmy w każdym razie około 300 tysięcy złotych na dwa przedszkola i żłobek – deklaruje. Według burmistrza bilans miejsc przedszkolnych w gminie nie wskazuje na przepełnienie placówek oświatowych. Problemem jest natomiast fakt, że dużo wolnych miejsc występuje na terenach wiejskich, podczas gdy w Prudniku mamy do
czynienia z pełnym obłożeniem. - Mimo wszystko, nie nazwałbym tego przepełnieniem, ponieważ normy określające ilość dzieci w oddziale przedszkolnym na to nie pozwalają – uważa Franciszek Fejdych, który liczbę dzieci oczekujących na miejsce w przedszkolach ocenia na około 20 osób. Dotacje będą przekazywane dopóki nie zwolnią się miejsca w prudnickich placówkach oświatowych. Maciej Dobrzański
www.prudnik24.pl
fot. M. Dobrzański
Gazeta Prudnik24
11
Nowa droga coraz bliżej
GAZETA
W drugim numerze Gazety Prudnik24 informowaliśmy o planach starostwa dotyczących remontu drogi prowadzącej z Prudnika do Dębowca, przez Wieszczynę z nieistniejącym jeszcze fragmentem łączącym Polskę z czeskim Jindrichovem (jest to jedna z najbardziej zniszczonych tras w naszej okolicy, przejazd nią kosztuje kierowców zawsze sporo nerwów). Plany te właśnie wcielane są w życie, ponieważ starostwo ogłosiło przetarg na wykonawcę niniejszej drogi, która prowadzić będzie aż do Czech. Projekt został nazwany „Przebudowa historycznej drogi Gór Opawskich i Zlotohorskiej Vrchoviny jako element europejskiego szlaku Via Montana”. Inwestycja zostanie dofinansowana z programu Współpracy Trangranicznej – Czechy-Polska. Szacowana wartość prac to około 3 miliony Euro; Unia Europejska pokryje 85% tej sumy, resztę stanowić będzie wkład własny powiatu. Trasa ma wynosić 9 km i być przejezdna w październiku przyszłego roku. O szczegóły postanowiliśmy zapytać starostę prudnickiego – Radosława Roszkowskiego. cim. Poprowadzenie szlaku zgodnie z moją koncepcją i jego modyfikacja, także po stronie czeskiej, bardzo podniosłoby jego atrakcyjność turystyczną, a także mogło dać szansę na pozyskanie znaczących pieniędzy unijnych na modernizację drogi na prudnickim odcinku oraz na stwonowego Starosta Prudnicki Radosław Roszkowski rzenie połączenia drogoRozmawia Maciej Dobrzański wego z Czechami, czyli Jindrichovem. Unia nie daje Panie starosto, ile firm zgłosiło bowiem pieniędzy na rozwiązysię do ogłoszonego niedawno wanie naszych problemów, lecz na przetargu? ciekawe, innowacyjne koncepcje Jesteśmy już po otwarciu ofert. i pomysły! Najpierw więc jeździliZgłosiło się 7-miu wykonawców. śmy ze starostą Skibą do Vlastimila Więcej na razie nie mogę powie- Adamka, starosty Jindrichova, by dzieć, poza tym, że powinny poja- gmina ta zdecydowała się przywić się spore oszczędności. Prze- stąpić do projektu. Po uzyskaniu targ rozstrzygniemy bowiem po poparcia Czechów, Nadleśnictwa podpisaniu umowy z Instytucją Za- Prudnik (fragment nowej drogi rządzającą POWT, tj. czeskim Mini- prowadzić miał przez las) oraz aksterstwem Rozwoju Regionalnego. ceptacji Zarządu Powiatu przystąpiliśmy do opracowania dokumenWspominał Pan jakiś czas temu, tacji technicznej drogi, a następnie że pojawiły się problemy, które przygotowaliśmy w Starostwie mogły oddalić wizję remontu projekt unijny (pochwalę się, że bytego odcinka. Czy mógłby Pan łem autorem jego części opisowej) i powiedzieć, jakiego rodzaju były jeszcze w 2008 r. złożyliśmy w Ołoto kłopoty i jak udało się je zaże- muńcu, gdzie mieści się Wspólny gnać? Sekretariat Programu OperacyjnePrzybliżę może czytelnikom Gazety go Współpracy TransgraniczPrudnik24 historię pomysłu moder- nej Republika Czeska – Rzecznizacji tej drogi, o którą kierowcy i pospolita Polska. Następnie turyści upominają się od lat. Jak wia- złożone wnioski były oceniadomo, droga na odcinku Prudnik – ne przez polskich i czeskich Dębowiec, jest wręcz zdegradowa- ekspertów i poddane pod na, i nie ma co tu ukrywać, głównie głosowanie, w tym przypadprzez ciężki, wielotonowy transport ku na Komitecie Monitorująszarogłazu z pobliskiej kopalni w cym obradującym w marcu Dębowcu. Co ciekawe, kopalnia 2009 r. w Pardubicach. I tam płaci różne daniny publiczne, które okazało się, że projekt nie jest nie trafiają jednak do powiatu, a np. przewidziany do dofinansodo gminy, jak podatek od nierucho- wania, gdyż przedstawiciele mości (by być sprawiedliwym na- czeskiego ministerstwa i WST leży tu dodać, że rokrocznie otrzy- uznali, że dotyczy on momujemy z kopalni swoisty „deputat” dernizacji bądź budowy… kamienia na potrzeby powiatu). dwóch, niepołączonych odProblem drogi pozostaje jednak cinków dróg po obu stronach powiatowy. W 2008 r. brałem udział granicy. Słabym punktem w konferencji w Głuchołazach, w naszego wniosku okazał się kuluarach której pan Łukasz Krutak bowiem ok. dwustumetrowy zaprezentował mi nowatorską kon- odcinek „leśny” nowej drogi, cepcję europejskiego drogowego który wykonany miał być naszlaku turystycznego „Via Monta- kładem Nadleśnictwa Prudna” prowadzącego aż spod granic nik w technologii szutrowej, Francji, poprzez Niemcy, Polskę, łatwo akceptowalnej przez Czechy i Słowację. Zauważyłem, że ekologów i organy zwierzchszlak ten, na odcinku powiatu pru- nie Nadleśnictwa. dnickiego, prowadzi z Głuchołaz do Prudnika drogą krajową, zamiast, Czy rzeczywiście był to drogą powiatową przez Jarnołtó- jedyny powód niechęci wek-Pokrzywną–Wieszczynę–Cho- urzędników z Pragi dla po-
parcia modernizacji tej drogi? Prawdziwym powodem niechęci czeskich decydentów był z pewnością fakt, że kolejna droga na terenie powiatu prudnickiego zmodernizowana zostanie ze znaczną przewagą dofinansowania dla strony polskiej (ok. 2,5 mln. Euro dla PL i ok. 300 tys. dla Cz). Poprzednio bardzo korzystne proporcje finansowe uzyskaliśmy dla drogi Prudnik – Krzyżkowice – Rylowka. Po strasznej awanturze, gdzie ryzykowałem wykluczenie z grona Komitetu Monitorującego, udało mi się nakłonić Komitet, by przegłosował umieszczenie drogi „Via Montana” na ostatnim miejscu listy rezerwowej, bez większych szans na otrzymanie dofinansowania. Projekt przeleżał tam ponad trzy lata, tymczasem realizowane były inne drogowe projekty „rezerwowe”. W międzyczasie, w czasie jednego z kolejnych Komitetów Monitorujacych, rozmawiałem z przedstawicielem Komisji Europejskiej – Marcinem Wójcikiem, o tym, że wiele innych słabszych od naszego projektów drogowych opiekującym się polsko-czeskim programem, o tym że wiele innych słabszych od naszego projektów drogowych, o małym stopniu trans graniczności, uzyskało dofinansowanie. I oto, na posiedzeniu Komitetu Monitorującego w Prudniku, w czerwcu 2012 r., w wyniku dużego zamieszania, dość typowego dla „ciał” przyznających dofinansowanie, na wniosek pana Wójcika, Ko-
mitet zadecydował, by zrealizowane zostały wszystkie projekty z listy rezerwowej, w tym nasza „Via Montana”. Wiązało się to m.in. z potrzebą lepszego wypełnienia wskaźników programu (POWT), który w przypadku dróg zakładał np. sporą liczbę miejscowości objętych bezpośrednim oddziaływaniem zmodernizowanych odcinków. Decyzja ta została zatwierdzona na kolejnym Komitecie, my w międzyczasie aktualizowaliśmy dokumentację. Zdecydowaliśmy się też, w ramach tego samego budżetu, m.in. po akceptacji czeskiego ministerstwa, zaasfaltować odcinek „leśny”, by wyeliminować słaby punkt naszej koncepcji. Podobną aktualizację swojej części projektu wykonali Czesi z Jindrichova, po części zmieniając pierwotny przebieg swojego odcinka ze względów funkcjonalnych i z uwagi na własność gruntów. Sporym zagrożeniem była ostatnio konieczność uzyskania od Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska zaświadczenia o braku wpływu inwestycji na obszar chroniony NATURA 2000, który obejmuje fragment zadania. Pomocy udzielił nam tu m.in. Urząd Miejski w Głuchołazach, bo na terenie tej gminy znajduje się zaplanowany odcinek „leśny”, już za torami kolejowymi, między Wieszczyną a Pokrzywną. Po uzupełnieniu i aktualizacji dokumentów oczekujemy na rychłe podpisanie umowy przygotowywanej przez Wspólny Se-
kretariat Techniczny w Ołomuńcu. Mamy nadzieję, że dalsza realizacja zadania odbędzie się już bez komplikacji. Jaka jest data otwarcia ofert - a w konsekwencji - kiedy można się spodziewać początku robót? Prace przygotowawcze i te związane np. z udrażnianiem rowów powinny rozpocząć się, w przypadku sprzyjającej pogody, jeszcze w tym roku. Znamy już szacowany koszt przedsięwzięcia. Jak rozkładają się proporcje, jeśli chodzi o strony finansujące modernizację? Całość zadania to ok. 3,26 mln EUR, z tego 2,771 mln. tj 85% całości sfinansuje unijny Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego. Pozostałą część zapłaci powiat prudnicki, gmina Jindrichov, budżet Republiki Czeskiej (1/3 wkładu własnego strony czeskiej). Mam nadzieję, że w pokryciu części wkładu własnego strony polskiej pomogą nam, zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami, Kopalnie Surowców Odkrywkowych w Niemodlinie, do nich bowiem należy zakład w Dębowcu. Ponadto koszty budowy drogi „leśnej”, poza asfaltem, poniesie Nadleśnictwo Prudnik, za co jesteśmy bardzo wdzięczni Nadleśniczemu Jureckiemu. Nowa droga, już po oddaniu do użytkowania, będzie, podobnie jak dotychczasowa, narażona na zniszczenia, bo przecież tiry w dalszym ciągu będą po niej się poruszały. Czy technika zastosowana podczas prac zapewni jej bezpieczeństwo? Jeśli tak, to na jak długo? By zapewnić wystarczającą trwałość drogi na odcinku Prudnik-Dębowiec-Wieszczyna, projektant zaplanował w wielu miejscach całkowitą wymianę podbudowy i podłoża pod nią, będzie tam zastosowana technologia betonowa. Jest to związane z nieprzyjaznym rodzajem gruntu pod „starą” drogą, przez który, w wyniku nacisku ciężkich samochodów, droga „rozjeżdża się” i m.in. tworzą się koleiny. Powinno to zabezpieczyć nowy trakt przed szybkim zniszczeniem, ale oczywiście ważne jest przestrzeganie w trakcie modernizacji odpowiednich reżimów technologicznych, a w takcie późniejszej eksploatacji nieprzeładowywanie przejeżdżających tamtędy samochodów z kamieniem, czego będziemy starali się pilnować przy współpracy z Inspekcją Transportu Drogowego. Dziękuję za rozmowę.
Fragment drogi Via Montana
12
Gazeta Prudnik24
www.prudnik24.pl
facebook.com/prudnik24
Recenzujemy:
GAZETA
Shadow Warrior
W 1997 roku ukazało się parę wyróżniających się gier FPP*: „Blood”, „Redneck Rampage” i „Shadow Warrior”. Spośród wymienionych tytułów skupię się dziś na ostatnim.
Głównym bohaterem jest Lo Wang, mistrz „wojowników cieni” (Shadow Warriors). Pracował dla korporacji „Zilla Enterprises”, jednak jego pracodawca, Zilla Master, postanowił przejąć władzę w Japonii przy pomocy pradawnych sił zła. Wtedy Lo Wang opuścił korporację i stał się celem ataku ze strony dawnego szefa. Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko wcielić się w Lo Wanga i pomóc mu przejść około dwudziestu dwóch leveli. W tym niełatwym zadaniu pomoże ciekawy arsenał broni m.in. miecz,
Listy dla Ziemi: głosuj do 8 grudnia
gwiazdki shuriken (nieodłączny atrybut ninja), riot gun, uzi, wyrzutnia rakiet itp. Część spośród broni posiada dwa, a nawet trzy tryby strzału. Wyrzutnia rakiet strzela zwykłymi rakietami, naprowadzanymi na źródło ciepła, a ostatni tryb to mini bomba atomowa. Tej ostatniej nie radzę używać na otwartej przestrzeni, gdyż zmiecie również bohatera. Najlepiej użyć jej w takim miejscu, aby można było się szybko schować np. za ścianą, za grubym filarem etc. Po jej użyciu w miejscu eksplozji unosi się szkodliwy opad, dlatego trzeba ominąć to miejsce lub przeczekać. Oprócz broni zbieramy przydatne gadżety, takie jak apteczka, bomba dymna, granat gazowy, granat błyskowy, noktowizor itp. Bardzo użyteczna jest bomba dymna dająca chwilową niewidzialność, przydatna zwłaszcza przy dużej liczbie wrogów. Przeciwko bohaterowi Zilla wyśle najemników strzelających z uzi, zombii-kamikaze, złowrogie duchy, guardianów (orko podobne stwory), harpie, osy, a w wodzie głodne piranie. Od czasu do czasu pojawi się
Boss. Zwykle jest to wężopodobny stwór z czterema rękami lub wielki zawodnik Sumo. Lokacje są ciekawe, związane oczywiście ze scenerią orientalnej Japonii. Osobiście najbardziej spodobały mi się poziomy: „Seppuku Station”, „Bathhouse” i „Stone Rain”. Na każdym z nich są ukryte klucze lub karty do określonych drzwi, które należy odnaleźć. W grze ukryte są również „Easter Eggs” (czyli żarty) np. na jednym z komputerów w biurze korporacji zainstalowana jest gra „Shadow Warrior”. Gdy użyjemy „spacji” na komputerze, nasz bohater się śmieje i mówi: „It’s me”. Należy dobrze poszukać, gdyż ukrytych żartów jest więcej. Za tę produkcję możemy być wdzięczni znanej firmie 3D Realms, twórcom kultowej serii „Duke Nukem”. Grafika jest oparta na silniku „Build” zastosowanym również w „Duke Nukem 3D”. W tym roku wyszła gra „Shadow Warrior Classic Redux”, która zawiera kla-
syczny „Shadow Warrior”, jak również dwa dodatki: „Wanton Destruction” i „Twin Dragon” (wcześniej niedostępne w Polsce). Jest więc okazja przypomnieć sobie klasykę lub dopiero się z nią zapoznać. Do plusów „Shadow Warrior” zaliczę bardzo dobrą grywalność, ciekawych przeciwników i pomysłowy arsenał. Na minus: niektóre poziomy np. „Water torture” potrafią nieźle sfrustrować. Dla tych graczy, którzy wolą jednak pograć w coś nowszego, proponuję remake „Shadow Warrior”, przygotowany przez polskie studio „Flying Wild Hogs”, wydany w tym roku. Grafika jest bez wątpienia dużo lepsza, ale klimat już inny. Sayonara! Gambit *FPP- gra pokazana z perspektywy pierwszej osoby, obserwujemy świat gry „oczami” postaci.
“Kochasz dzieci - nie pal śmieci!” Już nawet najmłodsi wiedzą, że dbałość o środowisko jest ważna. W czwartek rano w rynku uczniowie zaprezentowali ekologiczny happening z okazji IX ogólnopolskiego „Dnia czystego powietrza”. go miasta przyznaje.
Trwa konkurs Listy dla Ziemi 2013, w którym wybranych zostanie dziesięć najbardziej aktywnych i pomysłowych działań ekologicznych w placówkach oświatowych. W konkursie bierze udział Publiczna Szkoła Podstawowa nr 4 i Publiczne Przedszkole nr 4 z Prudnika.
Uczniowie z PSP nr 4 posadzili aż
facebook.com/prudnik24
Na szkołę lub przedszkole można głosować na Facebooku (apps. facebook.com/listydlaziemi) do 8 grudnia.
Iwona Siembida wraz z podopiecznymi. Fot. B. Zator
W czwartek (14 listopada) rano dzieci z klas I-III z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4 w Prudniku manifestowały przeciwko - wciąż niestety często spotykanej - praktyce palenia w piecach szkodliwych odpadów. - Z okazji „Dnia czystego powietrza” dzieci protestują i upominają się, chcąc zwrócić uwagę dorosłym na problem spalania przez niektórych z nich śmieci w domowych piecach, czy przydomowych kotłowniach. Mają na uwadze wszelkie niedozwolone rzeczy, którymi dorośli palą, czyli plastik, odpady, szmaty i wiele innych rzeczy, zatruwających powietrze. Wszyscy przecież tu żyjemy, oddychamy naszym prudnickim powietrzem, więc razem z dziećmi upominamy się o jego czystość - mówi Iwona Siembida, nauczycielka z PSP nr 4, koordynator akcji. Pani Iwona dodaje, że także w dobie segregacji, która jest obecnie trudnym zagadnieniem, wielu mieszkańców robi rzeczy niedozwolone, i - zamiast segregować - pali śmieci. - Dzieci same opowiadają nam o tym w szkole. Jest to duży problem nasze-
www.prudnik24.pl
mowych pieców.
- Dzieci miały też duże, szare folie, obrazujące brudne powietrze. Każda klasa na płycie rynku rozwinęła taką „czarną chmurę”, unosząc ją do góry i falując nią. A na hasło „nie chcemy takiego powietrza!” dzieci zwinęły „chmury” i schowały je - mówi pani Iwona. Wyjaśnia też, że od happeningu z okazji „Dnia czystego powietrza” prudnicka PSP nr 4 rozpoczyna kolejną edycję całorocznego prog r a m u ekologicznego „Listy dla ziemi”. Uczniowie z klas I-III „ c z wó r k i ” zostali lau-
Gazeta Prudnik24
13
„Listy dla ziemi” to największa inicjatywa ekologiczna w Polsce. W kwietniu br. wzięło w niej udział milion uczestników. Patronat nad programem sprawują: Ministerstwo Środowiska i Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Dyrektor Generalny Lasów Państwowych. Więcej informacji na stronie www.listydlaziemi.pl, a także na Facebooku: www. facebook.com/listydlaziemi. „Dzień Czystego Powietrza” jest organizowany przez Fundację Arka, każdego roku 14 listopada. Akcja ma propagować postawy i działania powodujące, aby Polacy oddychali czystszym powietrzem. Wg badań Komisji Europejskiej co roku na choroby wywołane złym stanem powietrza umiera 28 tys. Polaków. Na tle całej Europy nasz kraj pod względem czystości powietrza znajduje się na szarym końcu - spadek długości życia spowodowany obecnością w powietrzu cząstek stałych wynosi aż 3 lata (źródło informacji: Fundacja Arka). Bogusław Zator fot. B. Zator
„Mamy tylko jedną Ziemię” - tak brzmiało motto akcji zorganizowanej przez Publiczne Przedszkole nr 4 w Prudniku. Przedszkolaki wzięły udział w zajęciach poświęconych ekologii i segregowaniu odpadów, a następnie ruszyły do parku, by pozbierać papierki, butelki i inne śmieci. Podczas spaceru dowiedziały się także, jak działa maszyna sprzątająca i miały okazję ją wypróbować! Zwieńczeniem działań był „Koncert dla Ziemi” i wręczanie odznak „Przyjaciela lasu”. – czytamy na konkursowej stronie Listów do Ziemi.
100 sadzonek lipy i tak opisują swoją akcję: „Akcja Listy dla Ziemi w Publicznej Szkole Podstawowej nr 4 w Prudniku była wielkim wydarzeniem. Działania rozpoczęto od solidnych podstaw czyli edukacji. W ramach przygotowań do pisania listów uczniowie spotkali się z pracownikami Nadleśnictwa Prudnik, którzy przygotowali bardzo ciekawą lekcję przyrody z prezentacją multimedialną pod hasłem „Czy nasze lasy są czyste?”. W ramach akcji ogłoszono także konkurs plastyczny „Coś z niczego” i konkurs wiedzy ekologicznej. Teoria bardzo szybko zamieniła się w praktykę. I to jaką! Zorganizowano akcję sadzenie drzewek z leśnikiem, dzięki której okoliczne lasy wzbogaciły się o 100 sadzonek lipy! Zwieńczeniem działań było spotkanie z przedstawicielami zakładu segregującego odpady i zapoznanie się z ich pracą.”
Podczas happeningu dzieci wznosiły okrzyki, przygotowały transparenty, a nawet tańczącego smoka ocz y wiście wykonane go z wszystkich materiałów, które nie powinny trafiać do naszych do-
reatami ubiegłorocznej edycji tej akcji i w tym roku również powalczą o najwyższe laury.
ZEC ma nowoczesną przepompownię
GAZETA
Odszedł na wieczną wartę Dnia 14.11.2013 roku został pożegnany z wojskowymi honorami długoletni żołnierz Wojska Polskiego, były szef sztabu 15 Pułku Wojsk Obrony Wewnętrznej, były komendant Podoficerskiej Szkoły jednostek Obrony Cywilnej, odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz złotym, srebrnym i brązowym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju, a także innymi medalami - Ignacy Molesztak.
Nowe pompy robią wrażenie. Fot. M. Dobrzański
Zakład Energetyki Cieplnej w Prudniku wybudował nowoczesną sterownię z przepompownią.
Urodzony 6 października 1934 roku. Służbę wojskową rozpoczął w Oficerskiej Szkole Piechoty w Rembertowie w 1952 roku, następnie służył w wielu jednostkach w kraju, a w 1968 roku rozpoczął służbę w Prudniku. W stan spoczynku przeszedł w 1987 roku. Był jednym z pierwszych założycieli Stowarzyszenia Integracji Rodzin Wojskowych, od 2007 działając we władzach Stowarzyszenia. W 2012 roku wstąpił do Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Od pierwszych dni cywilnego życia włączył się w nurt życia Prudnika. Rozpierała go energia i potrzeba społecznego działania. Działał w zarządzie ogrodu działkowego-Skarbów, także w zarządzie Wspólnoty Mieszkańców bloku Strzelecka 8-12. Był inicjatorem wielu przedsięwzięć organizacyjnych, „duszą” organizacji zjazdów koleżeńskich by-
łych żołnierzy i pracowników cywilnych 15 Pułku WOW (było tych zjazdów sześć, ostatni w czerwcu 2013 roku). Był też inicjatorem, bardzo emocjonalnie zaangażowanym w fundację sztandaru dla Związku Żołnierzy. Od lipca 2013 roku podupadł na zdrowiu, ciągle przebywał na leczeniu w szpitalach, ostatnio w Opolu, gdzie 11 listopada o godzinie 1.00 zmarł. Tak jak żył, tak został pochowany. Asysta wojskowa oraz sztandar Związku Żołnierzy to symbole Wojska Polskiego - tak żegnał swoich podkomendnych kol. Molesztak. Tym razem przy kaplicy cmentarnej zgromadzili się Jego koledzy służby i pracy, przedstawiciele władz samorządowych, oraz Rady Miasta i Gminy, byli dowódcy pułku. W imieniu kolegów, pracowników cywilnych i mieszkańców Prudnika pożegnał go M
14
ppłk w st. spocz. Zdzisław Kłoskowicz. W imieniu rodziny podziękowania dla wszystkich obecnych, asysty wojskowej i pocztu sztandarowego złożył syn Zmarłego, Janusz Molesztak. Często kiedy przychodzimy na cmentarz i patrzymy na zimne i milczące groby, zadajemy sobie pytanie o sens życia. I oto, stojąc w dniu pogrzebu przy trumnie ppłk Ignacego Molesztaka i wspominając jego dokonania, mogliśmy przynajmniej częściowo odpowiedzieć sobie na to pytanie. Sens życia dla Zmarłego to daleko idąca pomoc dla ludzi potrzebujących, zainteresowanie losem i potrzebami innych, rezygnacja z własnych korzyści i praca dla otaczającej społeczności. To skromność i rozwaga. Cześć Jego pamięci! Antoni Sieradzki, członek Związku Żołnierzy i Stowarzyszenia Integracji Rodzin Wojskowych A
Gazeta Prudnik24
T
E
R
I
A
Ł
Dotychczasowa przepompownia liczyła ponad 30 lat i choć jej eksploatacja przebiegała bezawaryjnie, to z technologicznego punktu widzenia była konstrukcją przestarzałą. Teraz stary system został zastąpiony nowoczesnym rozwiązaniem, które wymusiło wymianę wszystkich pomp obiegowych. Instalacja, na którą składają się cztery pompy, wyposażona jest w pompy zmieszania zimnego i ciepłego, co stanowi novum. - Pompy są w pełni regulowalne, regulowane są parametry zarówno przepływu jak i temperatury – tłumaczy dyrektor ZEC Prudnik, Ryszard Janisz. - Dzięki nowoczesnej sterowni, pompy włączają się w zależności od potrzeb w sposób automatyczny, w efekcie czego energia nie jest tracona na zbędne przepompowanie czynnika grzewczego w sieciach ciepłowniczych dodaje. Nasz rozmówca wskazuje, iż nowe rozwiązanie będzie miało wpływ również na zmniejszenie zużycia Y
S
P
www.prudnik24.pl
O
N
S
opału, którego zakup stanowi niemal 40% kosztów firmy. Podwyżka cen opału wiąże się więc bezpośrednio z cenami energii. Obniży się także zużycie prądu - pierwsze wskaźniki pokazują zmniejszenie w granicach 20-30%. - To nowoczesne rozwiązanie daje więc duże korzyści na polu ekologicznym i ekonomicznym – mówi Ryszard Janisz. - Znacznie poprawiło się także chłodzenie pomp. Zanotowaliśmy także zmniejszenie ubytku wody sieciowej, ponieważ nowa instalacja, w przeciwieństwie do starej, nie przecieka – podkreśla. Koszt przedsięwzięcia to ponad milion złotych. - Ponieważ uzyskaliśmy efekty ekologiczne, skorzystaliśmy z niskooprocentowanej pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska – wyjaśnia dyrektor ZEC-u. – Jeśli spełnimy wszystkie warunki, to możemy liczyć na 20 % umorzenie. Zwrot pożyczki ma nastąpić w ciągu najbliższych trzech lat. Maciej Dobrzański
O
R
O
W
A
N
E
facebook.com/prudnik24
Wycieczka po dawnym Prudniku
GAZETA
W Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej odbyło się spotkanie pod hasłem „Pozostało z dawnego Neustadt”. Była to kolejna okazja do obejrzenia zdjęć dawnego Prudnika ze zbiorów Walentego Stecia. Wydarzenia z cyklu „Pozostało z dawnego Neustadt” realizowane są przez MiGBP w Prudniku wspólnie z Domem Współpracy Polsko-Niemieckiej w ramach projektu „Historia lokalna na przykładzie wybranych powiatów, miast i gmin”. Jak zapowiedziała podczas otwarcia dyrektor biblioteki, Małgorzata Skowronek, to najprawdopodobniej ostatnie w tym roku spotkanie z historycznymi zdjęciami Prudnika- Neustadt. Zaprezentowano na nim ok. 130 fotografii z bogatego, liczącego 700-800 sztuk, zbioru Walentego Stecia. Była także sposobność do wspominania. Jako, że wśród zebra-
nych nie brakowało osób pamiętających oblicze naszego miasta w latach 50. i 60. minionego wieku, kiedy zachowało się jeszcze wiele budynków z okresu przedwojennego, wywiązała się interesująca dyskusja. Więcej miejsca poświęcono zwłaszcza niszczejącemu niestety byłemu browarowi A. Heidricha i sąsiadującemu z nim kompleksowi klasztornemu zakonu Bonifratrów. Walenty Steć wracał pamięcią do czasów, gdy korzystając z uprzejmości byłego, zmarłego w tym roku, przeora klasztoru - o. Józefa Morawieckiego - mógł swobodnie fotografować wiele obiektów na jego terenie, dziś niedostępnych. Zapewne też nie wiele osób wie, że istniejący do dziś budynek tuż za bramą prowadzącą obecnie do
Wieży Woka, jeszcze w latach 90. ubiegłego stulecia należący do kompleksu przyszpitalnego pełnił przed wojną funkcję domu pogrzebowego, co pokazują stare zdjęcia. Rozmowa toczyła się także wokół byłego zajazdu przy ul. Piastowskiej (obecnie przy Urzędzie Skarbowym). Jego była mieszkanka wspominała czasy dzieciństwa, oraz wizyty profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, który namawiał ówczesnych mieszkańców do zbierania dachówek z łupków, jakimi pokryty był wówczas dach. Z nostalgią wspominano istniejący niegdyś na elewacji zegar słoneczny, którego - nie wiedzieć czemu - nie zdecydowano się odrestaurować podczas remontu tego obiektu. Inne z zaprezentowanych zdjęć przedstawiały okolice Placu Wol-
ności, parku miejskiego, czy zabytkowych budynków przy ul. Dąbrowskiego, pierwotną elewację budynku poczty miejskiej (wraz z synagogą w miejscu obecnego Banku Spółdzielczego) i wiele innych miejsc świadczących o dawnej świetności Prudnika. Szkoda, że wielu z nich nie da się odtworzyć, na czym obecny wygląd miasta mógłby tylko zyskać. Sam Walenty Steć już zapowiedział, że jest w trakcie opracowywania archiwum fotografii obejmujących okres od roku 1964 do początku lat 90. Obejrzymy je zapewne już w przyszłym roku. Bogusław Zator Więcej zdjęć dawnego Prudnika na stronie www.prudnik24.pl
S. Młyńczak: Ciepło o miłości Krzyż poświęcony!
facebook.com/prudnik24
www.prudnik24.pl
Fot. M. Dobrzański
pisanymi zupełnie na serio, uprawia też satyrę. Prowadzącego najbardziej jednak interesowało zagadnienie erotyków i podejścia Stanisławy Młyńczak do tego rodzaju pisania. Ossoliński przywołał m.in. słowa jednej z najlepszych polskich poetek współczesnych – Ewy Lipskiej, według której „liryka miłosna jako taka się zdeprecjonowała i teraz uprawia się już tylko poezję erotyczną”. Prowadzący dociekał także dlaczego młodzi twórcy nie kontynuują tradycji starszego pokolenia i nie potrafią dziś ciepło pisać o miłości. Czy w związku z tym tamto pokolenie było bogatsze o doświadczenia? - Nie było bogatsze. Ani lepsze, ani gorsze, po prostu Wojciech Ossoliński i Stanisława Młyńczak. Fot. M. Dobrzański inne – powiedziała StanisłaW dziedzinie poezji nie odkry- tkania zajęły prezentacje tekstów i wa Młyńczak – Dziś dorastajemy już Ameryki – szczerze gitarowe przerywniki muzyczne w nie jest inaczej uwarunkowane, do wyznała Stanisława Młyńczak z wykonaniu znanego już prudnicza- młodych dociera tylko ich sposób Głuchołaz w trakcie swojego wie- nom Tomasza Hencińskiego, który przekazywania, a nie wierszyki o czoru autorskiego w Prudnickim skomponował melodię do tekstów miłości – argumentowała, wskaOśrodku Kultury. Spotkanie pro- Pani Stanisławy. zując, że komunikacja odbywa się wadził – w czwartek, 14 listopaobecnie na portalach społecznoda, nasz redakcyjny kolega – Woj- Stanisława Młyńczak mówiła o po- ściowych i poprzez esemsy, w krótciech Ossoliński. czątkach swojej przygody z pisa- kiej, zwartej formie. A co autorka niem, kiedy to Wojciech Ossoliński sądzi o „prawdziwości pisania”, czy Stanisława Młyńczak (1961) już (opiekun KLP w Głuchołazach) nie- literatura jest dla niej dawaniem od trzynastu lat jest członkiem miłosiernie kreślił jej po tekstach, świadectwa? Klubu Ludzi Piszących w Głucho- powodując kilkumiesięczne znie- - W wierszach nie może być za dużo łazach, przynależy także do RSTK chęcenie autorki do uczestnicze- konfabulacji – stwierdziła zdecydowojewództwa opolskiego. W roku nia w warsztatach grupy. W końcu wanie – teksty muszą pochodzić z 2002 debiutowała na łamach „Na- jednak, owo „handryczenie się o trzewi – dodała. szego Życia Głuchołaz”. Od tego teksty” – jak nazwał to sam Wojtek – Nie sposób odmówić racji temu czasu prezentowała swoje wiersze przyniosło efekty. Dość powiedzieć, stwierdzeniu, podobnie jak nie w zbiorach głuchołaskiej grupy li- że dziś Ossoliński określa swoją zauważyć, że w ostatnim czasie terackiej, almanachach RSTK oraz podopieczną jako „dojrzałą poetkę”, bardzo poprawia się frekwencja antologiach krakowskiej Konfra- która „wie, jak operować słowem”. na spotkaniach poetyckich, orgaternii Poetów. Na ulotkach anon- Trzeba przyznać, że Młyńczak ma nizowanych w POK-u. Tym razem sujących spotkanie przedstawiano świetny słuch językowy – jej wier- publiczność także dopisała, co w ją jako autorkę „bardzo kobiecej, sze „płyną”, nie ma w nich zgrzy- kontekście zimnej aury panującej lirycznej poezji”, natomiast plakat tów w metrum, poetka stosuje też tego dnia, musi szczególnie cieszyć, zapowiadał rozmowę o liryce ero- ciekawe rymy, jakże dalekie do a dla Wojtka Ossolińskiego będzie tycznej. Istotnie, ten temat w zasa- wyświechtanych i kolących w uszy zapewne bodźcem do organizacji dzie przez cały wieczór przewijał się rymów gramatycznych. Ponadto kolejnych wieczorów autorskich. w rozmowach, których jednak nie eksperymentuje z różnymi formabyło za dużo – znaczną cześć spo- mi (np. haiku), a poza wierszami Maciej Dobrzański
Krzyż znajdujący się przy prudnickim szpitalu, po renowacji prezentuje się bardzo schludnie. Jego uroczyste poświęcenie nastąpiło w czwartek, 14 listopada. Na uroczystość, poza grupką prudniczan, przybyli także prudniccy radni, przewodniczący Rady Miasta – Zbigniew Kosiński, prezes PCM – Anatol Majcher i proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła – dr Stanisław Bogaczewicz. Nie zabrakło także Agaty Wilczek z Prudnickiego Ośrodka Kultury, a więc osoby, która w największej mierze przyczyniła się do nowego wyglądu krzyża – to ona bowiem odmalowała zniszczony wizerunek. Ceremonię poświęcenia prowadził kapelan prudnickiego szpitala – ojciec Edward Krawczyński, który na początku poprosił prezesa PCM, Anatola Majchera o kilka słów wprowadzenia. - Żeby szpital w Prudniku mógł istnieć po 2016 roku, musimy wydać na ten cel w ciągu najbliższych trzech lat olbrzymie środki. Będzie to wyzwanie dla zarządu, dla pracowników tego szpitala, dla społeczeństwa powiatu prudnickiego. Aby to marzenie stało się faktem, musieliśmy od czegoś zacząć. Za-
Gazeta Prudnik24
15
częliśmy od odnowienia krzyża. Myślę, że dzięki Panu Bogu i nam wszystkim, uda nam się zrealizować ten cel – podkreślił Anatol Majcher – Od teraz każdy mieszkaniec, w drodze do szpitala, czy też po prostu przechodząc obok, będzie mógł się zatrzymać i przeżyć tu dobrą chwilę zadumy – mówił prezes. Szef PCM podziękował też wszystkim, którzy przyczynili się do renowacji – m.in. prudnickim radnym, od których wyszedł pomysł przedsięwzięcia, nadleśniczemu Stanisławowi Jureckiemu (nadleśnictwo ufundowało najlepszej jakości drewno), a także Agacie Wilczek. Po tych słowach ojciec Edward Krawczyński poświęcił krzyż. W chwilę później odmówiono litanię do Miłosierdzia Bożego, pomodlono się również za zmarłych prudniczan. W rozmowie z naszą redakcją prezes Anatol Majcher wspomniał o pracownikach PCM i - jak to określił – innych ludziach dobrej woli, bez których finansowego wsparcia przedsięwzięcie nie byłoby możliwe. Nadmieńmy, że była to pierwsza renowacja przyszpitalnego krzyża od 30 lat. Maciej Dobrzański
Torakan z medalami
GAZETA
Decydowały końcówki Bilans ostatnich spotkań koszykarzy Pogoni to 1:1. 16 listopada biało-niebiescy przegrali w Jeleniej Górze 72:62, a w minioną sobotę pokonali lidera z Tych. W obu spotkaniach o końcowych wynikach decydowały czwarte kwarty. Mecz w Jeleniej Górze rozpoczął się bardzo wyrównanie, a konsekwentna gra w drugiej odsłonie meczu spowodowała, że goście z Prudnika schodzili na przerwę z sześciopunktową przewagą. W trzeciej kwarcie trwała walka punkt za punkt, jednak białoniebiescy skutecznie utrzymywali bezpieczną przewagę. W ostatniej części meczu, po szybkich trafieniach Kozaka i Ostrowskiego, na tablicy widniał stan 52:53 i zapowiadała się nerwowa końcówka. Walka punkt za punkt zakończyła się trzy minuty przed końcowym gwizdkiem, gdy celne trafienia zaliczył Kozak, Wilusz i bardzo dobrze dysponowany zarówno w grze ofensywnej jak i defensywnej – Niesobski. Osiem punktów straty na półtorej minuty przed końcem, okazało się nie do odrobienia, a spotkanie w Jeleniej Górze ostatecznie zakończyło się wynikiem 72:62.
Zawodnicy klubu LKS Polonia-Torakan Biała przywieźli z XI zawodów Zduny Karate CUP 2013 sześć medali! Ogólnopolski turniej dzieci, młodzieży i weteranów odbył się 16 listopada w Zdunach. W zawodach udział wzięło około 300 zawodników i zawodniczek z 27 klubów z Wielkopolski, Dolnego Śląska, Pomorza i Opolszczyzny. Karatecy z Białej wywalczyli 6 medali Sędzią głównym zawodów był Marek Zabiegała – sędzia krajowy Polskiej
Federacji Karate Sportowego, na co dzień trener bialskich sportowców. Wyniki zawodników z Białej Michał Kuteń – II miejsce w kata indywidualnym juniorów 1997-1996 Michał Kuteń – II miejsce w fuku-go wolne indywidualne juniorów 19971996 Jakub Walczak – III miejsce w kumite indywidualnym juniorów młodszych 1999-1998 (-65 kg) Julia Zgorzelska – II miejsce w kata indywidualnym młodziczek 2001-2000 Paulina Kern – III miejsce w kata indy-
Jakub Walczak. Fot. torakan.pl
widualnym młodziczek 2001-200 Paulina Kern – II miejsce w kumite indywidualnym młodzieczek 20012000 (-48 kg)
1. 2. 3. W dniach 27.11 – 1.12 odbędą się Mi4. strzostwa Świata w Karate w Wałczu. 5. Do kardy zostali powołani: Łukasz Za6. biegała, Michał Zabiegała, Michał Ku7. teń, Jakub Walczak, Paulina Kern i Ga8. briela Stachowiak. Trzymamy kciuki! 9. 10. 11. 12. 13. 14. 3:0), to drugi walkower był bardzo bole-
Runda jesienna za nami Remisem 1:1 ze Stalą Brzeg prudnicka Pogoń zakończyła pierwszą część sezonu Saltex IV ligi. Półmetek rozgrywek to dobry czas na podsumowania, co niniejszym czynimy.
Słaby start Pomimo wygranej w inauguracyjnym meczu z Małąpanwią Ozimek (2:1), początek rudny jesiennej nie należał do udanych w wykonaniu prudnickiej Pogoni. Już w pierwszym meczu widać było braki kondycyjne i słabe zgranie piłkarzy defensywnych. Te mankamenty przełoży się na porażki w meczach z takimi przeciwnikami jak: Naprzód Jemielnica (2:0), Chemik Kędzierzyn – Koźle (1:4) i OKS Olesno (3:1). Defensywa - W defensywnie mamy problemy, które wynikają z trudnej sytuacji kadrowej. W dalszym ciągu brakuje Pawła Wesołowskiego i do dnia dzisiejszego szukamy stopera. Mam nadzieję, że poprzez ogranie uda scalić się nasz blok defensywny. – tak sytuację w obronie białoniebieskich komentował po pierwszym spotkaniu trener Dariusz Przybylski. Skład pierwszej linii wyklarował się wreszcie pod koniec rudny, ale w pierwszych spotkaniach sezonu 2013/14, kibice obserwowali liczne roszady na tych pozycjach. Mimo, iż bilans bramkowy nie jest zły (22-35), Pogoń powinna tracić zdecydowanie mniej bramek,
szczególnie na własnym terenie. Jasnym punktem defensywy w tej rundzie był Dawid Cajzner, który był skuteczny nie tylko w destrukcji, lecz również w ataku, czego dowodem są 4 zdobyte bramki. Skuteczność W wielu spotkaniach biało–niebieskim brakowało wykończenia. Kreowanie akcji ofensywnych nie było problemem, ale gdy trzeba było postawić przysłowiową „kropkę nad i”, piłkarze sprawiali wyrażenie zagubionych. Stare piłkarskie porzekadło mówi: „Niewykorzystane sytuację się mszczą”, a najlepszym przykładem, że w tych słowach jest wiele prawdy, był mecz z Otmętem Krapkowice, gdzie Pogoń przeważającą, ale to gospodarze popisali się 100% skutecznością i 5 celnych strzałów na bramkę zamienili na 5 goli. Odpadnięcie z Pucharu Polski Prudnicka drużyna szybko odpadła z rywalizacji o regionalny Puchar Polski. Prudniczanie zaliczyli wpadkę już w 1/32 finału, przegrywając z drużyną grającą na co dzień w klasie okręgowej – LZS Mechnice. Szansa na trofeum i pucharowe emocje na Kolejowej zaprzepaszczone. Walkowery Niestety poprzez zaniedbania formalne, prudnicka drużyna została dwa razy ukarana walkowerami. O ile w pierwszym przypadku decyzja nie miała większych konsekwencji, bo mecz ze Skalnikiem Gracze i tak był przegrany (2:1 dla Skalnika zamienione zostało na
16
Po trudnym meczu w Jeleniej, do Prudnika przyjechał lider – GKS Tychy. Zacięta walka, gra punkt za punkt i emocje do samego końca. Tak w ogromnym skrócie wyglądało to spotkanie, które rozpoczęło się od próby narzucenia własnego stylu gry przez gospodarzy. Na celne rzuty Kuci i Pawłowskiego, szybko odpowiedzieli jednak Bzdyra i Dziemba. Stan gry się wyrównał, a obie eki-
sny. W 9 kolejce Pogoń rozegrała mecz wyjazdowy z Olimpią Lewin Brzeski. Swoje trafienia zaliczyli Cajzner, Szotka i Masterka, co ostatecznie dało rezultat 2:3 dla gości. Niestety, wprowadzenie do gry nieuprawnionego zawodnika spowodowało weryfikację wyniku na korzyść gospodarzy. Biało-niebiescy stracili trzy punkty, które mogłyby dać wyższą pozycję w tabeli – 20 punktów oznaczałoby 9 miejsce pod koniec rundy jesiennej.
Wygrany mecz ze Spartą Paczków Mało kto mógł przewidzieć tak korzystny wynik w meczu z liderem. Po dobrym spotkaniu Pogoń pokonała przewodzącą w tabeli Saltex IV ligi Spartę Paczków 3:2. Mimo straty dwóch bramek biało – niebiescy cały czas grali bardzo pewnie w obronie i skutecznie w ofensywie. Końcowy wynik był 1. dużym sukcesem, a widok świętu2. jących razem z piłkarzami kibiców 3. na pewno zapadnie w pamięć. 4. 5. Końcówka rundy 6. Widoczną poprawę w grze moż7. na było zaobserwować już w 8. meczach z Olimpią Lewin Brzeski 9. (wspomniany wyżej walkower) i 10. TORem Dobrzeń Wielki (2:2), ale 11. prawdziwe przełamanie nastąpi12. ło właśnie w spotkaniu ze Spartą 13. Paczków. Od 12 kolejki Pogoń nie 14. przegrała meczu, notując tylko 15. jeden remis. Zdobyte 10 punktów 16. pozwoliło na opuszczenie strefy
Gazeta Prudnik24
GTK Fluor Gliwice GKS Tychy ALBA Chorzów KS Pogoń Prudnik KS AZS AWF Katowice KS Sudety Jelenia Góra Mickiewicz Romus Katowice Doral Nysa Kłodzko Exact Systems Śląsk Wrocław KS MOSiR Cieszyn AZS Politechnika Częstochowa Roben Gimbasket Wrocław
Miejsce w tabeli W sezonie 2012/2013 prudnicka drużyna kończyła rundę jesienną na ostatnim
www.prudnik24.pl
Na kolejną kwartę trener Michalak do gry desygnował Cichonia, Chmielarza, Pawłowskiego, Kucię i Stalickiego, czyli nominalną pierwszą piątkę. Twarda walka toczyła się przez pierwsze pięć minut, po których delikatna przewaga zaczęła się rysować na korzyść gości. Na osiem minut przed końcem spotkania, GKS prowadził już różnicą 9 oczek. To podrażniło biało-niebieskich, którzy w ciągu minuty odrobili 6 punktów i doskoczyli do rywali. Cztery minuty przed końcem Pogoń prowadziła 58:57 i zaczęła budować przewagę. Straty i niecelne rzuty wprowadziły niepokój w poczynania GKSu, a prudniczanie konsekwentnie budowali przewagę, która w końcowym rozrachunku wyniosła 7 punktów. Zwycięstwo w ósmej kolejce powinno cieszyć. Prudniczanie po porażkach w lidze i pucharze PZKosz odbudowali się i ograli bardzo wymagającego rywala. W Tychach wiele osób marzy o grze w I lidze, jednak na drodze do upragnionego awansu może im stanąć Pogoń. KS Pogoń Prudnik – GKS Tychy 70:63 (17:15, 15:17, 12:17, 26:14) KS Sudety Jelenia Góra – KS Pogoń Prudnik 72:62 (18:16, 13:21, 17:16, 24:9)
16 15 14 13 13 13 11 11 11 10 9 9
spadkowej i przezimowanie na bezpiecznej 12 lokacie. Linia pomocy i ataku „Przednie” formacje biało – niebieskich w tej rundzie prezentowały się solidnie. W pierwszych meczach sezonu ciężar strzelania bramek wziął na siebie Łukasz Mazur (ostatecznie 5 bramek), później z pomocą przyszedł mu Marcin Rudzki, który z 7 bramkami jest najlepszym strzelcem drużyny. Ze swoich zadań ofensywnych dobrze wywiązują się również pomocnicy: Kamil Olejnik (2 bramki, 3 asysty), Kamil Masternak (3 bramki, 1 asysta) i Mateusz Dziwisz (2 bramki, 2 asysty). Na szczególne słowo pochwały zasługuje Bartosz Wójtowicz, który pełnił rolę łącznika pomiędzy linią pomocy i defensywy. Często odbierał piłkę w środku pola i przekazywał ją do przodu.
KS Sparta Paczków LKS Skalnik Gracze OKS Olesno KS Małapanew Ozimek Chemik Kędzierzyn-Koźle Orzeł Źlinice Stal Brzeg Olimpia Lewin Brzeski TOR Dobrzeń Wielki KS Starowice Otmęt Krapkowice Pogoń Prudnik Naprzód Jemielnica GLKS Kietrz Śląsk Łubniany MKS Gogolin
py prowadziły uważną grę zarówno w ataku jak i defensywie. Podobnie wyglądała druga odsłona meczu, w której dominowały jednak błędu po obu stronach. Do przerwy w Prudniku było 32:32.
15 15 15 15 15 15 15 15 15 15 15 15 15 15 15 15
8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8 8
8-0 7-1 6-2 5-3 5-3 5-3 3-5 3-5 3-5 2-6 1-7 0-8
700 - 534 693 - 500 634 - 559 620 - 549 652 - 582 643 - 594 634 - 632 553 - 582 513 - 548 603 - 709 582 - 680 381 - 739
miejscu z 7 punktami na koncie. Ten tragiczny wynik spowodował rewolucję w klubie i zmianę na stanowisku trenera – Waldemara Sierakowskiego zastąpił obecny trener Dariusz Przybylski. W tym sezonie prudniczanie zgromadzili już 17 punktów i zajmują 12 miejsce, takie same jak pod koniec poprzedniego sezonu. Biało – niebiescy znajdują się nad strefą spadkową i mają pięciopunktową przewagę nad zajmującym 14 miejsce drużyną GLKS Kietrz. Warto też podkreślić niewielką stratę punktową do drużyn znajdujących się na wyższych pozycjach. Jeśli oceniać rundę przez pryzmat założeń na początku sezonu, czyli utrzymać się i zdobyć miejsce w środku tabeli, była ona dość udana. Ostatnie spotkania pokazały jednak, że w Pogoni drzemie ogromny potencjał, który pozwala jej walczyć o ambitniejsze cele niż utrzymanie w IV lidze. Jarosław Szóstka
33 31 31 29 27 26 22 22 19 19 18 17 16 12 12 10
10 9 9 9 8 8 7 7 5 6 6 5 5 4 3 3
3 4 4 2 3 2 1 7 4 1 0 2 1 0 3 1
2 2 2 4 4 5 7 7 6 8 9 8 9 11 9 11
38-21 36-14 35-15 29-14 26-14 41-26 29-23 27-26 26-28 24-33 30-40 22-35 23-40 18-54 12-23 17-27
facebook.com/prudnik24