Sami sobie wilkiem
Rozmowa Z aleksandrą piętą
Codziennie odbieramy masę informacji z zewnątrz, poleceń, jacy mamy być. Gdzie w tym natłoku podziało się indywidualne „ja”? Jaki ma to wpływ na kształtowanie się psychiki młodego człowieka? KINGA ZIĘBA Martyna Drobczyk
tekst: grafika:
N
aszym prawie nieodłącznym towarzyszem stał się internet. Dzięki niemu możemy o wiele łatwiej znaleźć potrzebne informacje, skontaktować się z innymi czy zawrzeć nowe znajomości. Internet ukształtował także media społecznościowe, które pozwalają na dzielenie się naszą codziennością. Może to niekiedy powodować zazdrość, poczucie bycia niewystarczająco ładnym, modnym, ciekawym. Wpływ na naszą osobowość ma także bliskie otoczenie. Bombardowani natłokiem reguł, zasad, nakazów i wytycznych, jak mamy wyglądać, jak się zachowywać, często tracimy swoje własne „ja”, a nasze myśli, uczucia, poglądy stają się nam obce. Zatracamy wtedy swoją tożsamość, która jest bardzo ważna. Kinga Zięba: Czy według Pani posiadanie własnego „ja” jest czymś ważnym?
Lek. Aleksandra Pięta: Jak najbardziej, szczególnie w tak dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. W dobie inter-
#11
wiosna/lato 2020
netu codziennie pojawia się ja- żeniem do nierealnej (bo wykaś nowa moda, codziennie też retuszowanej komputerowo) przesuwane są granice pomię- sylwetki, popularyzacją niedzy tym, co dobre, a tym, co złe. zwykle drogich marek ubrań Posiadanie własnego ugrunto- i akcesoriów, pokazywanych wanego systemu wartości po- „jak gdyby nigdy nic” przez nazwala nam poruszać się we stolatki… Gdy mamy w głowie współczesnym świecie tak, aby wyłącznie oczekiwania niemożw przyszłości nie żałować dokoliwe do zrealizowania, narasta nanych wyborów. nasza frustracja, a wraz z nią brak akceptacji siebie i poczuZewsząd docierają do nas naj- cie niższości. różniejsze standardy piękna i wzorce. Jak duży wpływ ma to na poczucie własnej warCzerpiąc wiedzę tości i samoakceptację wśród jedynie z mediów młodzieży?
społecznościowych, można zbudować obraz rzeczywistości, która nie istnieje.
Myślę, że nie odkryję tu Ameryki, mówiąc, że ogromny. Kształtujący się jeszcze człowiek jest bardzo podatny na różnego rodzaju sugestie i komunikaty. Cechuje się też zwykle mało krytycznym podejściem do tego, co pokazywane jest w mediach: nie podaje tego w wątpliwość, po prostu zakłada, że tak wygląda świat. Czerpiąc wiedzę jedynie z mediów społecznościowych, można zbudować obraz rzeczywistości, która nie istnieje. Skutkuje to m.in. dą-
Mając naście lat, zaczynamy myśleć o przyszłości. Jeśli coś robimy, to chcemy być najlepsi. Jaki wpływ na psychikę młodzieży ma presja związana z rywalizacją na różnych płaszczyznach? Rywalizacja sama w sobie nie jest niczym złym, wręcz
36
przeciwnie: jest motorem napędowym rozwoju. Wiele wspaniałych rzeczy pewnie nigdy by nie powstało, gdyby nie rywalizacja. Krótkotrwały stres działa motywująco na organizm, pozwala działać skuteczniej i intensywniej. Problem zaczyna się, gdy związany z rywalizacją stres staje się nieodłącznym elementem naszej codzienności. Stres trwający powyżej kilku dni aktywuje w organizmie poprzez kortyzol (tzw. hormon stresu) szereg niekorzystnych zmian prowadzących m.in do nasilenia stanu zapalnego, spadku odporności, zaburzeń snu, a nawet depresji. Internet ułatwia nam wiele rzeczy. Łatwiej jest wysłać wiadomość niż wyjść z domu i spotkać się z drugim człowiekiem. Czy Pani zdaniem wirtualne rozmowy mogą powodować późniejsze trudności w kontaktach z innymi? Mogą i powodują. Internet i dostępne obecnie komunikatory są niezwykle pomocne, ale posługując się wyłącznie SMS-ami
magazyn redakcjabb