2014 05 PL

Page 1

BEZPŁATNY NINIEJSZE PISMO JEST PRZEZNACZONE DLA OSÓB ÓB POWYŻEJ POW 18 ROKU ŻYCIA est sześć razy raz azz y do do roku przez pr Discover Publisher BV Holandia 18+ Jedynie dla osób pełnoletnich. Soft Secrets publikowany jest

Numer 5 - 2014

EUROPEJSKA INICJATYWA AMSTERDAM

Weed like to talk

CU PWIN N ER

AMS

TERD

AM

WWW W.PARADISE-SEEDS.C COM M

Atomical Haze ®

Pod inicjatywą "Weed like to talk" podpisało się ponad 45 tys. Polaków. To najlepszy wynik w całej Unii Europejskiej. Aby pomysłem legalizacji marihuany udało się zainteresować Komisję Europejską, potrzeba miliona popisów wszystkich obywateli UE. Akcja wciąż trwa!

W tym numerze:

ZIELONY AUTOMOBIL PRZESZŁOŚCI Konopie często odgrywały strategiczczmyną rolę w historii światowego przemysłu. Także w burzliwych latach 30. nie wamogło ich zabraknąć przy kiełkowaniu nowej gałęzi gospodarki: branży nży motoryzacyjnej. ››

14

GANDZIA, JOGA I HIMALAJE UMYSŁU Trening medytacji i jogi przy kadzidłach z konopi indyjskiej? Stare praktyki duchowe i lecznicze wracają jako zakazane owoce i kontrowersyjne nowości. ››

17

SYSTEM SHUSH BARONA WASTELANDA Każdy ogrodnik potrzebuje czasem spokoju do kontemplacji kwiatów w swoim prywatnym zaciszu.. ››

27

Inicjatywa I "Weed like to talk" to próba doprowadzenia do do ujednolicenia prawa ujed poprze zalegalizowanie poprzez mar marihuany we wszystkich kraja krajach członkowskich - tak by posiadanie posiadani i uprawa konopi nie b były karane. Określenie spójnych zasad miałoby zapewnić wszystkim obywatelom Unii równość wobec prawa. Pomogłoby również chronić ich zdrowie i wyeliminowało nielegalny handel. Żeby do tego doprowadzić, we wszystkich krajach organizowana jest akcja zbierania podpisów, które następnie przedstawione zostaną Komisji Europejskiej. KE posiada inicjatywę legislacyjną w zakresie prawa unijnego i może wystąpić z wnioskiem ustawodawczym. Aby Komisja w ogóle petycję przyjęła, musi pod nią widnieć minimum milion podpisów mieszkańców przynajmniej siedmiu krajów UE. Określona jest także niezbędna liczba osób deklarujących poparcie dla inicjatywy w każdym z tych państw. Tak działa europejska inicjatywa obywatelska - wprowadzone przez traktat lizboński narzędzie umożliwiające obywatelom UE sygnalizowanie władzom, że jest to sprawa dla dużej części społeczeństwa ważna. Deklaracje zbierane są również w Polsce. Na Facebooku organizacja Wolne Konopie utworzyła wydarzenie "Milion podpisów za legalną marihuaną". Chęć uczestnictwa w nim jak dotąd zadeklarowało przeszło 120 tys. osób, podpisało się jak dotąd ponad 45 tys. O sporej frekwencji informuje czytelników Gazeta Wyborcza, pisząc o Polsce jako „zielonej wyspie" walki o wolne konopie w artykule „Chcą legalnej marihuany

w całej Unii. Spośród wszystkich krajów UE akcja najlepiej idzie w... Polsce” (15.08.2014). Spora w tym zasługa Maćka Kowalskiego, rzecznika Wolnych Konopi, który osobiście mocno zaangażował się w akcję – nie tylko w Polsce, ale i na scenie międzynarodowej. Kowalski tłumaczy na swoim blogu: „EMCDDA agenda unijna zajmująca się problematyką narkotyków i uzależnień, szacuje, że styczność z marihuaną miało 80 mln Europejczyków. Czynienie z tych ludzi przestępców jest fikcją". W Polsce niezbędne minimum to 38,250 podpisów, ale petycję poparło już ponad 45 tys. ludzi. W znajdujących się na drugim miejscu Niemczech inicjatywa znalazła do tej pory uznanie u prawie 20 tys. obywateli. Z najmniejszym poparciem petycja spotkała się w krajach, w których palenie marihuany nie jest penalizowane, np. w Portugalii pod inicjaty-

plagron.com open 24/7. [plagron.com: otwarte 24/7]

Za wskazówki i porady, odwiedź naszą stronę www.plagron.com

wą podpisał się niecały tysiąc ludzi. Największa motywacja jest tam, gdzie grozi za to więzienie albo wysoka kara finansowa. Dlatego Wolne Konopie spodziewały się w Polsce jeszcze większego odzewu. „Ale po latach prohibicji i rządów PO-PiS-u ludzie boją się podawać swoje dane pod inicjatywą, która sugeruje de facto, że są przestępcami”, tłumaczy Gazecie Wyborczej Kowalski. Ważne: do danych nie mają dostępu polskie służby bezpieczeństwa. Inicjatorzy akcji w Polsce zachęcają do dalszego zbierania podpisów. Mamy czas do 20 listopada. Popierasz legalizację marihuany? Podpisz inicjatywę: https://ec.europa.eu/citizens-initiative/REQ-ECI-2013-000023/public/ Twój głos może pomóc zakończyć prohibicję!


ROOTBASTIC

B’CUZZ

BLOOMBASTIC

ATA

BIO-BLOOM

BASTIC

ATA ORGANICS

3(à1< 352)(6-21$/,=0 ::: +(03 3/ Headshop / Growshop

Tel/fax: +48 (0) 12413-23-36 Web: www.hemp.pl Mail: hemp@hemp.pl - Zamówienia growshop@o2.pl - Dobór SprzĊtu

Follow us on

INFO @ ATAMI.COM WWW.ATAMI.COM TEL.: 0031(0)73 522 32 56 FAX: 0031(0)73 521 32 59 311013 0


3

Drogie Czytelniczki, drodzy Czytelnicy,

ComPassion to bogata w CBD odmiana z przewagą Sativa stworzona przez skrzyżowanie szczepu z Nepalu z sativą o nieznanej nazwie. Jest to pierwsza odmiana CBD wyhodowana niezależnie przez Dutch Passion. Zmierzyliśmy w tej odmianie 14,7% THC i 8,5% CBD. Może być ona szczególnie przydatna dla tych, którzy poszukują doświadczenia bardziej wyluzowanego, które pozwoli im dobrze funkcjonować przez cały dzień i przy tym cieszyć się z korzyści medycznych bez poczucia zbyt wysokiego ‘odlotu’. Cannabis wytwarzany z tej odmiany (lub oleje/ haszysz robione z niego) powinny mieć stosunek THC:CBD wynoszący około 2:1. Chociaż odmiany CBD zostały opracowane przede wszystkim z myślą o użytkownikach medycznych, otrzymujemy zaskakująco pozytywne opinie wielu rekreacyjnych użytkowników konopi. Informują oni, że konopie odmian bogatych w CBD dają silny efekt cielesny, o mniejszym wpływie na mózg. Całe doświadczenie jest opisywane przez wielu (choć nie wszystkich) użytkowników rekreacyjnych jest bardzo dobre, nieco różniące się od tradycyjnej marihuany o wysokiej zawartości tylko THC, ale równie przyjemne. Genetyka: Nepalese x Sativa (25% Indica / 75% Sativa) Uprawa: pod lampami i w szklarniach Czas kwitnienia: 8-9 tygodni THC: 14,7% CBD: 8,5% Bank nasion: Dutch Passion

COMPASSION

Bycie rolnikiem, ogrodnikiem, plantatorem to żaden obciach (choć bycie „wieśniakiem” to już inna historia). Zwłaszcza dzisiaj, w czasach ekologii. Zwłaszcza uczestnictwo w ogrodniczej partyzantce, awangardzie wielkiej światowej pokojowej rewolucji konopianej. Rolnikom zawdzięczamy przecież pierwsze siedziby ludzkie, osadnictwo i medytację nad stanem rzeczy – czyli dzisiejszą cywilizację. I marzenie o pokoju zamiast wojny. Rolnictwo, przemysł, nowe technologie, nauka i przygoda często pasują do siebie i łączą się w udane związki. Najlepiej świadczy o tym życiorys naszego rodaka – botanika Jana Dybowskiego, jednego z najsłynniejszych odkrywców Afryki końca XIX wieku. Jean Thadee Emmanuel Dybowski urodził się w 1856 we Francji i pracował dla jej rządu Polska znajdowała się wówczas pod zaborami. Zawsze jednak podkreślał polskie pochodzenie i władał mową ojczystą. Jako znawca roślin tropikalnych i profesor najbardziej prestiżowej francuskiej Akademii Rolniczej Dybowski przyczynił się do zagospodarowania pustynnych rejonów Sahary: budował sztuczne oazy, studnie, propagował prace nawadniające. Sporządzał raporty etnograficzne, geograficzne, ekonomiczne i polityczne na temat odwiedzanych krain. Dybowski zgromadził tysiące okazów fauny i flory w czasie swoich wypraw do Afryki, podczas których zapuszczał się szczególnie głęboko w dziewicze rejony Konga, zamieszkiwane przez tajemnicze plemiona ludożerców. Był to obszar oznaczony na mapie białą plamą, zupełnie niezbadany. Dybowski dotarł do tych samych mrocznych miejsc co inny ówczesny badacz tych ziem, Joseph Conrad (Józef Korzeniowski), autor „Jądra ciemności”. Dybowski często wyruszał na pomoc, np. ludziom z zaginionej wyprawy Paula Crampela. Jego łodzie ostrzeliwali ludożercy, okazało się jednak, że Crampela zabił kto inny: handlarze niewolnikami. Przeciwnikom haniebnego handlu ludźmi groziła okrutna śmierć z rąk bandytów. Władze w Paryżu odmówiły dalszej ochrony wyprawy, mimo to Dybowski wytropił obozy morderców i pomścił Francuzów. Zabójcy Crampela i jego ludzi zostali ukarani, ich bazy wypadowe zniszczone. Dybowski poznał i opisał szokujące zwyczaje kanibali i słusznie zauważył,

że ten okrutny zwyczaj można wykorzenić poprzez rozwinięcie rolnictwa i hodowli zwierząt. Zamiast mordować obleśnych typów, zmienił im po prostu dietę. W czasach, gdy kule i strzelby stanowiły ostateczny argument, ten botanik i wojownik działał niczym misjonarz nauki i moralności zarazem. Zbiory Dybowskiego -7 tys. okazów- wzbogaciły paryskie Muzeum Człowieka. Otrzymał złoty medal Francuskiego Towarzystwa Geograficznego i mianowano go Naczelnym Inspektorem Kolonii. Gazety pisały, że Francja zawdzięcza mu wszystko, co posiada w Afryce w zakresie rolnictwa. Ciekawostką jest, że jego stryjeczny brat Benedykt Dybowski zasłynął z kolei na zesłaniu w Rosji jako największy odkrywca zimnej Syberii. Jan Dybowski uchodził w tym samym czasie za największego eksperta spraw kolonialnych i tropikalnych upraw, likwidatora ostatnich białych plam na mapie Afryki. Jako pierwszy odkrył też dla zachodniej nauki krzew iboga i wyizolował ibogainę, dzisiaj najbardziej skuteczne i obiecujące antidotum na pociąg do narkotyków, nawet tych najtwardszych: nikotyny, heroiny czy metamfetaminy. W tym numerze szczególnie zachęcamy więc i do nauki, i do rolnictwa. Nie tyle do studiowania nauk rolniczych (to robimy w każdej edycji), ile do łączenia ze sobą pozornie różnych dziedzin. Jak nowe technologie ze starymi, dobrymi konopiami. Uczenie się i opieka nad roślinami wcale nie są nudne, jak myśli wielu ludzi. Musimy tylko stworzyć nowe neurony (konopie w tym pomagają) dla nowych hobby, dać im szansę i chwilę czasu, najlepiej zaś polubić przedmiot studiów - a dadzą nam frajdę niczym seks czy sport. Ewolucja premiuje wysiłek intelektualny i nowe neurony podobnie jak wysiłek fizyczny, wydzielając naturalne narkotyki szczęścia w naszym organizmie. Palenie konopi sprzyja refleksji i kreatywności – wymyślajmy zatem nowe plany i drogi, wynalazki, technologie czy choćby tylko techniki kontroli słusznego gniewu na system. Piszcie do nas! Jak zwykle czekamy na Wasze teksty, komentarze, listy. Zapraszamy do lektury! Keep On Growing! Z wyrazami najgłębszego szacunku, Sebastian Daniel sebastian@softsecrets.nl


4

DROGIE SS Od czytelników

Witam wszystkich czytelników SS. Chciałem wam pokazać mój mały ogródek. Użyłem nawozów Canna, dzięki którym wyrosły dorodne BIG BUD's. Smak i haj zrekompensowały wszelkie wysiłki pracy. ANTEK SKRZYPIFURTKA

Uwaga Ogrodnicy - Partyzanci!

Cześć. Prowadzenie pięknego ogrodu wymaga dużego nakładu pracy, ale jak widać rośliny odwdzięczą się nam na sam koniec. Gratulujemy, podziwiamy - szkoda tylko, że bez kobiety. Pozdrawiamy.

Masz ochotę na DARMOWĄ paczkę najwyższej jakości nasion feminizowanych od Dinafem? Wyślij nam fotografię swojego ogrodu z widocznym egzemplarzem Soft Secrets, a my prześlemy Ci paczkę nasion. Jeśli Twój ogród będzie dodatkowo ozdobiony przez Twoją dziewczynę lub żonę topless, ubraną w seksowne bikini lub skąpą bieliznę, otrzymasz od nas trzy paczki nasion. Wyślij emailem swoje zgłoszenie na: polska@softsecrets.nl, bądź na nasz adres (przyjmujemy jedynie zdjęcia, żadnych cyfrowych wydruków). UWAGA: wszystkie zgłoszenia objęte są najwyższą dyskrecją.

Witam, przedstawiam wam moje dwie Panie obydwie gorące jak mocne słońce. Pierwsza Pani to moja kochana dziewczyna, a druga to jedna z mojej kolekcji - Taiga, która rosła pod lampami 400 HPS. Odżywki z kolekcji Canna: Rhizotonic, Boost i PK13-14. Pozdrowienia dla całej Redakcji, dla wszystkich Hodowców i oczywiście dla mojej Kobiety, bez której zdjęcie nie byłoby tak piękne. SEBASTIAN Piękne zdjęcie oby więcej takich… Odpowiednia pielęgnacja i nawozy pięknie pomogły w rozwoju twojej rośliny. Pozdrawiamy Ciebie, a w szczególności twoją Panią.

Witam, wysyłam zdjęcia moich dziewczyn, odmiana to BLUE HASH. Pozdrawiam. MICHAŁ Mmmmm. Oby więcej tak zdjęć, nasiona już lecą do was!

Nie publikujemy nieostrych zdjęć, ani też nie lubimy zdjęć przedstawiających rośliny w stanie wegetacyjnym. Pełne pąki i gorące piersi są tym, co chcemy oglądać!

polska@softsecrets.nl

Witam, następnym razem postaram się namówić moją kobietę, ponieważ jest trochę nieśmiała i się wstydzi. Odmiana na zdjęciu to FRISIAN DEW od Dutch Passion. Pozdrawiam wszystkich palaczy i rolników. ZIOM

Witam, przedstawiam wam moje kobiety, naprawdę jest na co popatrzeć. Pozdrawiam wszystkich czytelników i redakcję Soft Secrets. WIESIEK Hej, w pełni się zgadzamy, że jest na co popatrzeć. Uważamy także, że takie gorące ciało potrzebuje pąków na odpowiednim poziomie, dlatego oczekujemy na lepsze pąki i odważniejsze fotki. Pozdrawiamy

Witaj. Roślinka, którą widzimy na zdjęciu, mogła być o wiele bardziej okazała. Chyba, że to tylko niewielka jej cześć. Niestety, w przesłanym do nas liście umieściłeś zbyt mało szczegółów odnośnie specyfikacji uprawy, także i nasza pomoc nie będzie duża. Twoja odmiana jest typowym szczepem do uprawy outdoor. Radzimy więc używać nawozów od sprawdzonych producentów, bo z samym słońcem wiadomo jak jest. Czekamy również na zdjęcie z Twoją kobietą. Pozdrawiamy.


5


6

ODŻYWKI

Profesjonalizm niejedno ma imię Nawożenie jest niezbędną czynnością w większości ogrodów. Rzadko zdarza się bowiem idealne miejsce do hodowli zarówno pod względem odczynu gleby jak i zawartości substancji odżywczych wymaganych przez rośliny. Obecnie na rynku dostępnych jest masa nawozów mineralnych, jak i organicznych (naturalnych), które są nawet specjalnie przeznaczone nie tylko do okresu wzrostu, ale i medium uprawowego - to jest gleby, kokosu itd. Dzięki temu nie musimy bawić się w samodzielne przygotowywanie nawozów w celu uzupełnienia diety roślin. Zresztą nie wszystkie nawozy moglibyśmy zrobić samodzielnie z uwagi na technologie ich produkcji, jak i uciążliwości dla otoczenia naturalnego. W poniższym artykule zajmiemy się przedstawienie linii Kali Mist środków od Atami. Biologiczno-mineralne Produkty B`cuzz to nawozy i dodatki biologiczno-mineralne przeznaczone dla profesjonalnych hodowców roślin, którzy pragną uzyskać maksymalne plony i zyski ze zbiorów. Przy ich stosowaniu pąki będą miały rozkosznie słodki aromat i smak. Większość odżywek z tej serii jest dostosowana do cyklu wegetacyjnego jak i kwitnienia, dzięki czemu mamy mniej do zapamięta-

my znaleźć nawozy specjalnie dedykowane do kokosu: Ata Coco Max A&B (nadający się do cyklu wegetacyjnego jak i kwitnienia), dedykowane do uprawy hydroponicznej Ata Awa (Leaves A&B – wzrost, Max A&B – kwitnienie) oraz oczywiście do gleby ATA Terra (tak jak wyżej Leaves – wzrost, Max – flo). Jeżeli zdecydowalibyście się na używanie produktów z tej linii, zwróćcie uwagę na dodatki, jest ich naprawdę wiele w tej serii. Ata Clean jest dodatkiem do

serii także dodatkowy nawóz na kwitnienie PK 13-14 (zwiększona dawka potasu i fosforu) również do każdego podłoża. Z kolei na koniec tej części opiszę dość ciekawe dodatki, jakimi są Bloombastic i Rootbastic, pierwszy to wysokowartościowy koktajl, który jest

Flavor odpowiedni dla ostatniej fazy kwitnienia i przejrzewania (4-6 tygodni). Poziom P i K w tym środku jest aż o 50% większy niż w

DZIAŁANIE TEGO ŚRODKA POLEGA NA ZWIĘKSZANIU W ROŚLINIE ZAWARTOŚCI CUKRU, CO POZYTYWNIE ODBIJA SIĘ NA KOŃCOWYM ETAPIE UPRAWY, ZNACZNIE POPRAWIAJĄC STRUKTURĘ PĄKÓW I SPRAWIAJĄC, ŻE SĄ O WIELE WIĘKSZE. nia oraz oszczędzamy miejsce. W tej linii upraw hydroponicznych, który przeciwdziaproduktów znajdziemy nawozy przezna- ła powstawaniu oraz usuwa osady wapnia, czone konkretnie pod dane medium np.: żelaza i fosforanu z instalacji, dzięki czemu Soil A&B (odżywka przeznaczona do gleby, nawadnianie jest dalej utrzymywane na nadaję się do każdego rodzaju upraw czy odpowiednim poziomie. Innym dodatkiem to IN czy OUT), Hydro A&B ( odżywka jest Ata Rootfast, jest to stymulator ukorzeprzeznaczona do upraw hydroponicznych), niania przeznaczony do każdego rodzaju Coco A&B (do włókna kokosowego) oraz 1-Component Soil Nutrition (jedno komponentowa odżywka do gleby na kwitnienie). W tej serii znajdziemy stymulator korzeni Root Stimulator, stymulator przyśpieszający kwitnienie Bloom Stimulator (istnieje wersja także specjalnie dedykowana pod kokos) oraz 3 boostery przeznaczone tak jak nawozy specjalnie pod dane medium (kokos, gleba, hydro). Dodatkiem, który wart jest większej uwagi w tej części tekstu jest Blossom Builder Liquid jest to środek przeznaczony na ostatnie tygodnie kwitnienia (ostatni 2-4 tydzień). Jego działanie polega na gwałtownie zwiększonym przyroście masy kwiatów, poprawie tekstury na twardszą i zwiększonym aromacie pąków. Z własnego doświadczenia wiem, że będziecie zaskoczeni wynikami, jeżeli zastosujecie ten dodatek. Dużym plusem jest jego skoncentrowanie, co oznacza, że Blossom Builder Liquid 50ml wystarczy na 100l wody.

Mineralne Linia ATA dedykowana jest osobom, które stawiają na prostotę stosowania oraz szybką i łatwą uprawę oczywiście przy jednoczesnym osiągnięciu dobrych plonów przy małym wydatku. Są to nawozy mineralne. Przejdźmy, więc do opisu. W serii ATA może-

ziemi w początkowej fazie wzrostu. Z dodatków możemy wymienić także: Ata XL (bardzo mocny stymulator kwitnienia i wzrostu do każdego rodzaju podłoża), Ata Atazyme (środek także do każdego podłoża, stymulujący życie w podłożu, przez co ułatwia przyswajanie odżywek roślinom). Istnieje w tej

końcowym etapie uprawy znacznie poprawiając strukturę pąków sprawiając, że są o wiele większe. Warto pamiętać przy tym, że według producenta Flavor nie nadaje się do stosowania w systemach irygacyjnych, ponieważ może powodować ich zatkanie. W

przypadku innych środków. Natomiast drugi środek jest bardzo podobny do pierwszego z tym, że poprawie on ukorzenienie naszych roślin, a co najważniejsze podnosi również odporność rośliny na wstrząsy.

Organiczne W dzisiejszych czasach uprawy organiczne cieszą się, co raz większą popularnością, zresztą nic dziwnego skoro chcemy, aby nasze rośliny były z dala od chemii. Atami postarało się i stworzyło linię organicznych odżywek i dodatków Ata Organics, które zostały opracowane z myślą o hodowcach świadomych wagi ochrony środowiska oraz pragnących jednocześnie uzyskać smaczne i aromatyczne pąki. Podstawą serii są nawozy Growth-C na fazę wzrostu oraz Bloom-C na kwitnienie. W serii znajdziemy również biostymulator Alga-C, który możemy stosować przez cały okres uprawy roślin, co ciekawe możemy również podawać go dolistnie, jako odżywkę. Do wyboru mamy także biostymulator korzeni na cały cykl wzrostu ROOT-C, który zapewnia szybki i silny wzrost systemu korzeniowego oraz posiada właściwości ograniczające choroby od glebowe, a na fazę kwitnienia stymulator Flower-C. Ostatnimi czasy przeglądając ofertę, chyba z tego, co pamiętam Hemp. pl natrafiłem na stymulator Flavor, który według Atami polepsza smak, zapach oraz objętość. Zastosowałem go od 4 tygodnia kwitnienia i musze wam powiedzieć, że różnica była spora. Działanie tego środka polega na zwiększaniu w roślinie zawartość cukru, co pozytywnie odbija się na

takim wypadku rodzi on stosować stymulator, jako pożywkę poprzez spryskiwanie nim liści. Oczywiście jak w każdej serii tak i w tej znajdziemy booster na ostanie tygodnie kwitnienia Bio-Bloombastic. Jak widzicie oferta Atami jest bardzo szeroka (samych ukorzeniaczy jest min. 3 rodzaje), a mogę was zapewnić, że jeżeli przeszukacie ich ofertę znajdziecie tam jeszcze wiele produktów wartych uwagi. Zresztą nie sposób opisać ich wszystkich w jednym artykule. Zwłaszcza, że nawozy i stymulatory można w pewnych konfiguracjach stosować jednocześnie. Może to tworzyć otoczkę, którą niewprawne oko uzna za zbyt skomplikowaną, ale wszystko znajdziecie na ich stronie (są tam np. tabele sugerowanych dawkowań) oraz czytelnych etykietach. Co wraz z bijącym wszelkie rekordy Bloombastic i Rootbastic jest dowodem profesjonalizmu. Pamiętajcie, że jeżeli chcecie, aby wasze rośliny obdarzyły was dużym plonem nie żałujcie funduszy, zobaczycie warto!

Lodowato zimna woda prosto z kranu może powodować spore szkody dla naszych krzaków. Dużo lepszym rozwianiem będzie nalanie jej najpierw do konewki a następnie dolewanie do niej gorącej aż do momentu, gdy temperatura osiągnie wartość około 21 stopni C. Wasze roślinki odwdzięcza się wam za ten prosty zabieg w okresie zbioru.


+4500 ARTICLES

+34 943 00 52 13

GET SEEDS IN 24/48 HOURS

OPEN FROM 8:30AM TO 4:30PM (+1GMT)

EVERYTHING FOR YOUR GROWSHOP E U R O P E A N

W H O L E S A L E R

pedidos@lamotadistribucion.com www.lamotadistribucion.com R E G I S T E R N O W A N D S TA R T S H O P P I N G


8

TECHNIKA OGRODOWA

Panele LED

Dr Bang Bang

Diody LED od zawsze znane były z dokładności widma światła, jakie emitowały, ale do niedawna bardzo słabo dostarczały to światło do roślin zielonych. Strumień świetlny był za słaby, aby przebić się przez liście do głębiej położonych części rośliny. Najnowsza generacja diod LED potrafi przebić się przez 2-metrowy gąszcz i emituje 7-kolorowe widmo światła. Dla ludzkiego oka światło to ma barwę od różowej do purpurowej, dlatego że energia elektryczna nie jest marnowana na produkcję nieprzyswajalnej części widma światła – zieleni. Odpowiednio zamontowane i podłączone diody LED dają rezultaty i wydajność na poziomie dobrych lamp HPS, których największą wadą jest generowane przez nie ciepło. Przez zbyt intensywne nagrzewanie powierzchni tkanek rośliny zwiększa się jej temperatura, a co za tym idzie wzrasta parowanie wody. Ilość emitowanego światła wyrażona w PPDF uzupełnia szereg zalet wynikających z zastosowania technologii nowoczesnych diod LED, jakimi bez wątpienia jest niski poziom emitowanego przez nie ciepła, która redukuje stres, na jaki narażone są rośliny pod lampami HPS. Żarówki LED z elektronicznego punktu widzenia są półprzewodnikami, które wykorzystują energię elektryczną do produkcji światła. Ich odpowiedniki znajdziecie we wszystkich współczesnych komputerach. Nie maja one w swojej konstrukcji elementu żarnika występującego w lampach żarowych, fluorescencyjnych, czy CFL. LEDy emitują światło na innej zasadzie wydzielając przy tym znikome ilości ciepła w porównaniu do lamp zasilanych napięciem 120 – 240 V. Strumień świetlny i wydajność żarówek LED systematycznie rośnie dzięki wprowadzaniu do produkcji, co raz to nowszych technologii. Nowsze LEDy są także wytrzymalsze na bodźce mechaniczne i awarie tym spowodowane Zasilanie LED rozwiązuje się już nie za pomocą balastu, ale precyzyjnego zasilacza, który dostarcza prąd wysokiej, jakości do żarówek, aby ich efektywność była optymalna. Zasilacz może być wyposażony w funkcję ściemniania obsługiwana przez najnowocześniejsze diody. Jasność części z nich można regulować w zakresie od 20 - 100%. Niezbędna do tego elektronika stanowi jedynie jeden z niewielkich układów scalonych przylutowanych do płytki zasilacza. Zmieniając oświetlenie w

wysokiej temperaturze jej wydajność drastycznie spada. Podobnie jak dzieje się to we współczesnych kościach układów scalonych. Im bardziej są przegrzane tym mniej efektywnie pracują.

Jeszcze doskonalsze panele LED Firma Phytolite stworzyła nowe jeszcze doskonalsze panele PhytoLEDs Quantum GX Professional. Jest to nowość na rynku, za którą przemawia to, że moduły zgodne są z normą PHT201 z możliwością łatwej wymiany: etap wegetacji, kwitnienia i inne zastosowania, które jak podaje producent będą oferowane. Przy tych panelach możemy być pewni gwarantowanego chłodzenia nawet w ekstremalnych warunkach dzięki temu, że moduły zostały zamontowane na dużej wielkości aluminiowym radiatorze. Panele posiadają soczewki 90 i 120, które nadają się do zastosowania na różnych powierzchniach i dla różnych wymagań. Długość 90 po montażu, w skrzynce długości 120 przy jednoczesnej możliwość wymiany przez użytkownika. Dodatkowym atutem jest także 16 diod LED typu chip o mocy 3 W na moduł. Co ciekawe spektrum PHT003 — projekt Phytolite nieobjęty jest rejestracją, co umożliwia dowolne kopiowanie. Panele posiadają także system "Switch Eco" oraz "Turbo Cooling System", pierwszy obniża intensywność światła i zmienia spektrum (w wersji Full Cycle następuje przejście emisji światła z etapu wegetacji do kwitnienia; w wersji wegetatywnej przejście emisji następuje z etapu kiełkowania/rośliny rodzicielskiej do etapu sadzonki/wegetacji). Natomiast drugi polega na tym, iż panele są wyposażone w duże wentylatory podzielone na dwie baterie. W normalnych warunkach pracy chłodzenie zapewnia jedna bateria wentylatorów. Przy ekstremalnie wyso-

STRUMIEŃ ŚWIETLNY I WYDAJNOŚĆ ŻARÓWEK LED SYSTEMATYCZNIE ROŚNIE DZIĘKI WPROWADZANIU DO PRODUKCJI, CO RAZ TO NOWSZYCH TECHNOLOGII. ogrodzie należy się zastanowić ile LEDów będziecie potrzebowali i być może zastanowić się nad zakupem zestawu zasilanego wspólnym zasilaczem, który jest efektywniejszy i łatwiejszy w obsłudze. Światło w żarówkach LED tworzy się na zasadzie elektroluminescencji, której wynikiem jest wytworzenie fotonów – energii świetlnej. Największą wydajność osiągają one w bardzo określonej temperaturze. Jeśli dioda pracuje w zbyt

z zewnątrz bez konieczności otwierania ramy, co bardzo ułatwia życie. Mi osobiście bardzo podoba się ich inteligentne zasilanie, które działa w taki sposób,

zarejestrowanie produktu (więcej na: http://www.phytolite.com/pl). O profesjonalności producenta mogą świadczyć również wcześniejsze modele paneli LED. Pod jednym z nich growshop Hemp.pl rozpoczął uprawę papryczek chili, które zostały wykiełkowane z nasion (nasiona nie pochodziły z paczki). Według ich relacji sadzonka została wsadzona do growboxa o wymiarach 30x30xh60, 22 maja tego roku. Zapas światła spowodował bardzo gwałtowne kwitnienie, przez co roślina wydała sporo kwiatów, co jak wiadomo przełożyło się na całkiem pokaźny zbiór. Dojrzałe papryczki były na bieżąco zbierane, a klienci i pracownicy firmy mogli się nimi poczęstować. W między czasie

kiej temperaturze uruchamiana jest także druga bateria (ręcznie lub automatycznie za pomocą czujnika). W celu poprawy chłodzenia zastosowano też przewymiarowaną ramę z hartowanej stali, która umożliwia wydajną cyrkulację powietrza, wytwarzaną przez wentylatory o dużych wymiarach. PhytoLEDs Quantum GX Professional składają się z elektronicznych komponentów najwyższej jakości, a zasilacze i moduły LED można wymieniać

że gdy jeden z modułów wyłączy się, pozostałe nie otrzymują dodatkowego prądu, a system kontynuuje pracę. Więc mogę wymontować niedziałający moduł i przesłać go do centrum pomocy technicznej bez potrzeby przerywania cyklu. Co jest jeszcze ułatwione tym Phytolite ma punkt serwisowy w Polsce, co sprawia, że procedura reklamacji jest jeszcze szybsza, oczywiście po okresie gwarancji istnieje możliwość naprawy w autoryzowanym serwisie. W tej serii LED znajdują się 4 wersje paneli: GX 100, GX200, GX300 i GX400, które są objęte rocznym okresem gwarancji z możliwością przedłużenia do okresu 2 lat poprzez

roślina dalej kwitła i tak po raz 4 zbierają owoce (stan na 26 sierpień), podkreślają, że są bardzo zadowoleni z efektów Podsumowując, jeżeli miałeś ochotę na zastosowanie LED, ale bałeś się, że nie jest to dobra opcja, to po przeczytaniu tego artykułu mam nadzieję, że zmieniłeś zdanie. Korzystanie z paneli LED sprawi, że twój ogród będzie zużywał mniej energii elektrycznej podczas trwania fazy wzrostu (wegetatywny) oraz lepsze warunki wewnątrz boxa czy pomieszczenia z uwagi na minimalną ilość ciepła wytworzonego przez diody LED w stosunku do lamp HPS.


9

Z KRAJU I ZE ŚWIATA JAMAJKA ZMIERZA DO LEGALIZACJI MIMO GROŹBY SANKCJI

Kłopoty w Raju Jamajka w końcu odważyła się oficjalnie oświadczyć, że dąży do przyjęcia łagodniejszej polityki w sprawie marihuany. Rząd Jamajki niedawno ogłosił, że wprowadzi spore zmiany w kraju znanym głównie z muzyki Boba Marleya i marihuany. Urzędnicy obiecują legalizację posiadania małych ilości marihuany na własny użytek i na potrzeby religijne. Marian Jaracz Jamajka jest największym karaibskim eksporterem marihuany do USA. Oświadczenie szeroko, pozytywnie i z ulgą komentowały liczne światowe media z agencją Associated Press na czele. Oświadczenie zostało wydane przez ministra sprawiedliwości Marka Goldinga, który zaznaczył, że zmiany zostaną dokonane jeszcze w tym roku. Zmiana prawa pozwoli na posiadanie do dwóch uncji marihuany i będzie to traktowane najwyżej jako wykroczenie, a postępowanie karne nie będzie rozpoczynane.„Chciałbym podkreślić, że proponowane zmiany w prawie nie mają na celu promocji lub aprobaty do stosowania marihuany w celach rekreacyjnych,” musiał oczywiście powiedzieć Golding. Celem jest zapewnienie bardziej oświeconego podejścia, dodał. Ponadto Golding zapowiedział, że posiadanie konopi będzie zalegalizowane do celów religijnych, naukowych i do użytku medycznego. Sześciu ministrów oceni wcześniejsze sprawozdanie Krajowej Komisji z 2001 dotyczące marihuany. Komisja, w której skład wchodzili naukowcy i lekarze mianowani przez rząd stwierdziła wtedy jasno i wyraźnie, że zakorzeniona w kulturze Jamajki marihuana nie ma negatywnego wpływu na zdrowie większości obywateli. Wtedy ówczesny jamajski rząd zignorował zalecenia swoich własnych specjalistów i pogrzebał raport, który sam zamówił. Politycy ugięli się pod presją Białego Domu grożącego licznymi sankcjami i zakręceniem kurka z pieniędzmi na „wojnę z narkotykami” dla lokalnej policji i wojska. Do niedawna jakiekolwiek próby zalegalizowania małych ilości marihuany nie miały szans powodzenia, ponieważ urzędnicy obawiali się, że w ten sposób złamią międzynarodowe traktaty i znowu narażą się na wprowadzenie sankcji ze strony Waszyngtonu. Także dzisiaj boją się, że legalizacja marihuany, nawet do użytku prywatnego, może spowodować tarcia z Białym Domem. Straszy on wszystkie narody chętne do zmian naruszeniem w ten sposób traktatów, które wcześniej amerykańskie delegacje „narkotykowych wojowników” przeforsowały za pomocą kłamstw i manipulacji, przede wszystkim Konwencji Narodów Zjednoczonych przeciwko nielegalnego obrotu środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi z 1988 roku. Jamajka, tak jak większość krajów świata, podpisała to porozumienie. Wielebny Webster Edwards, który był w komisji 10 lat temu wyraził ulgę, że sprawozdanie będzie w końcu brane pod uwagę przez członków gabinetu. Wyraził również nadzieję, że ustawodawcy w końcu złagodzą restrykcyjne normy dotyczące posiadania marihuany.

„Wiele osób paliło marihuanę przez całe życie i nigdy nie przerzucili się na twardsze narkotyki”, wyjaśnia Edwards. „Legalizacja małych ilości uwolni ludzi od konfliktu z wymiarem sprawiedliwości”, dodaje. Rząd w końcu zauważył, że „zbyt wielu naszych młodych ludzi skończyło z wyrokami skazującymi po złapaniu ich z jointem, a ma to wpływ na dalsze życie, pracę, a nawet niemożność dostania wizy i podróży za granicę”. Jak na razie, powszechnie używana marihuana jest wciąż nielegalna na Jamajce do czasu, kiedy proponowane zmiany otrzymają ostateczną zgodę Parlamentu. Planowana przez władze Jamajki liberalizacja

prawa antynarkotykowego to m.in. nowe przepisy, które zezwalałyby mieszkańcom wyspy na posiadanie dwóch uncji (ok.57 gramów) marihuany na własny użytek. Posiadanie większej ilości niż dwie uncje, choć nielegalne, ma grozić grzywną, a nie więzieniem. Pojawiła się również propozycja wymazania wpisów w aktach kryminalnych osób, które zostały skazane za posiadanie narkotyku. Zmiany popiera jamajskie społeczeństwo. Ponad połowa mieszkańców ojczyzny Boba Marleya przyznaje się do palenia trawki. Plany jamajskiego rządu to także triumf rastafarian, którzy uznają gandzię za świętą roślinę, dzięki której zbliżają się do Boga. Nowa branża powinna również pobudzić gospodarkę karaibskiej wyspy Jamajka jest jednym z największych i najbardziej znanych producentów tej używki/ leku/sakramentu na świecie oraz jednym z największych eksporterów. Handel odbywa się jednak w strefie kryminalnej. Planowana reforma prawodawstwa związana jest ze zmianą podejścia do konopi na świecie. W 2013 roku marihuana została zalegalizowana m.in. w Urugwaju oraz w niektórych stanach

USA. Maleńki Urugwaj zawstydził swoich sąsiadów w Ameryce Płd, którzy teraz nadrabiają zaległości. Prawo ostatnio liberalizuje też np. Argentyna, Brazylia czy Meksyk. Władze Jamajki, idąc śladem innych krajów i regionów, postanowiły, że zamiast bezcelowej walki, lepiej z marihuany zrobić legalny i opodatkowany produkt. Dziennik Turystyczny w artykule „Jamajka: marihuana będzie legalna” ostrzega, że w czasie podróży na tę wyspę wciąż trzeba pamiętać, że kupowanie i wywożenie marihuany z kraju jest nielegalne. Po czym uczciwie przyznaje: „Praktyka pokazuje jednak, że z zakupem na miejscu żadnego problemu nie ma. Ponad połowa Jamajczyków przyznaje się do palenia trawki”. Gazeta informuje, że przemieszczając się po Wyspie, regularnie daje się odczuć zapach gandzi. Jest dość duża społeczna tolerancja i akceptacja dla palących trawę i rzadko spotyka się jej przeciwników. W miejscach publicznych, takich jak restauracje, kluby, dworce nikt nie pali, ale sam widok Jamajczyka z jointem w ustach to częste zdarzenie i na trwałe wtopione w obraz Wyspy. Z paleniem zioła oczywiście wszyscy się przed policją ukrywają. Na widok nadjeżdżającego radiowozu palący

chowają skręta po prostu w rękę. Odnosi się wrażenie, że aby ponieść konsekwencje związane z ujawnieniem posiadania, trzeba coś przeskrobać. Jeżeli ktoś się stawia policji, jest agresywny, złodziejem czy innym przestępcą, to dowalą mu też paragraf za ganję. Jednak samo w sobie palenie zdaje się być niezauważalne dla władzy wykonawczej – piszą autorzy naJamajkę.pl. Na portalu NaTemat.pl dziennikarz, pisarz, publicysta, krytyk kulinarny, podróżnik i słynny mistrz patelni Robert Makłowicz ogłosił kiedyś: „Byłem na Jamajce i wiem, co to marihuana”. Ta i inne jego medialne akcje wspierały sprawę Kory Sipowicz, która, zdaniem Makłowicza, „musi przyczynić się do zmiany prawa”. Robert Makłowicz wraz z Kazimierzem Kutzem, Manuelą Gretkowską i wieloma innymi artystami domagają się legalizacji marihuany w Polsce – wcześniej wspólnie podpisali apel w obronie zatrzymanej za posiadanie narkotyków Kory (dzisiaj Kora jest chora i walczy o dostęp do medycznej marihuany, czyli wciąż potrzebuje naszego wsparcia).

Wujek Sam i samo zło Jamajka jest teraz krok bliżej w stronę legalizacji marihuany. Najwyższa pora na zmiany. Wielu osobom wyspa ta kojarzy się z turystycznym rajem i ze swobodą palenia trawki – nic bardziej błędnego. Tak jak wszędzie na świecie, zapadają tam drakońskie wyroki więzienia zaś ludzie cierpią w biedzie – zwłaszcza potomkowie czarnych niewolników, czyli większość populacji. Od wielu lat światowe media informują często o trwającej na Jamajce wojnie gangi kontra policja. W 2010 wybuchła ostatnia większa, regularna bitwa między jamajskimi siłami bezpieczeństwa a gangami, przeciwstawiającymi się ekstradycji lokalnego „narkotykowego barona” do USA, która rozprzestrzeniła się na kolejne dzielnice stołecznego Kingston oraz sąsiednie miasto. Najpierw siły bezpieczeństwa przeprowadziły nieudany szturm na osiedle Tivoli Gardens w zachodniej dzielnicy Kingston, gdzie przypuszczalnie miał ukrywać się gangster Christopher "Dudus" Coke. W ciągu kilku dni zginęła prawie setka ludzi, dziesiątki zostało rannych, policja i wojsko aresztowało kilkuset kolejnych. Zwolennicy Dudusa skutecznie bronili się przed policjantami, ostrzeliwując ich z wysokich budynków i barykad. W USA, które wystąpiły o jego ekstradycję, jest posądzany o kierowanie handlującymi bronią i narkotykami gangami. Jamajski premier Bruce Golding ogłosił, że rozpoczyna procedury ekstradycyjne, co stało się przyczyną ataków bombowych na pięć posterunków policji. W odpowiedzi władze w Kingston zdecydowały się wprowadzić w dwóch dzielnicach, zachodniej i St. Andrews, stan wyjątkowy. Jednak walki policji z gangami wywiązały się także w co najmniej jednej innej stołecznej dzielnicy oraz w Spanish Town, około 20 km na zachód od Kingston. Jamajka należy do najniebezpieczniejszych krajów świata. Agencja Associated Press przypomina, że w latach 70. gangi były na Jamajce formowane przez ugrupowania polityczne, ale z czasem zajęły się one handlem bronią i narkotykami. Wciąż jednak mają powiązania z partiami. Waszyngton twierdzi, że gang Coke'a utrzymuje kontakty z rządzącą na wyspie Partią Pracy. Przed wydaniem do USA bronili go nie tylko gangsterzy, ale i tysiące mieszkańców – zwykłych cywilnych obywateli, uważających go za dobrodzieja i zbawcę. Pisał o tym znany reporter i pisarz Wojciech Jasielski, godny następca nieodżałowanego Ryszarda Kapuścińskiego, który wyspecjalizował się w opisywaniu współczesnych konfliktów. Jagielski w Gazecie Wyborczej w artykule „Dudus, pierwszy po Bogu na Jamajce” tłumaczy, że według USA 42-letni Dudus od lat zaopatrywał w marihuanę i kokainę Nowy Jork i przewodził gangowi "Shower Posse", oskarżanemu o zabicie nawet tysiąca ludzi podczas wojen gangów na Jamajce w latach 80. Swoją „prysznicową” nazwę gang zawdzięcza zwyczajowi zasypywania wrogów gradem karabinowych pocisków. Władze Jamajki długo zwlekały z aresztowaniem i wydaniem gangstera Amerykanom. Premier Golding wynajął nawet znaną firmę prawniczą z Kalifornii, by odwiodła Biały Dom od pomysłu ścigania Dudusa. W końcu jednak rozkazał tysiącowi policjantów pomaszerować do Tivoli Gardens i aresztować gangstera. Na wieść o tym mieszkańcy


10 zabarykadowali wszystkie drogi dojazdowe, a na ulicach wybuchła gwałtowna strzelanina. Komisarz policji Owen Ellington przyznał, że z całej wyspy ściągają ochotnicy, by bronić gangstera, który dla wielu Jamajczyków jest bohaterem, wzorem i jedyną nadzieją na lepsze jutro. Miejscowi nazywają go „prezydentem" albo "preziem", "szefuniem", "krótkim" (Dudus ma ok. 160 cm wzrostu). Zdobył sobie szacunek mieszkańców dzielnicy troszcząc się o sąsiadów, dając im zarobek, opłacając naukę ich dzieci. Płacił też za wywóz

Z KRAJU I ZE ŚWIATA / PRODUKTY się do gangsterów, ilekroć dochodziło do wojny o głosy. Szczególnie wybory w latach 70. i 80. znaczone były krwawymi wojnami w gettach. Najkrwawsza okazała się ta z roku 1980 - zginęło blisko tysiąc osób, a próbujący ją powstrzymać Bob Marley sam omal nie został zastrzelony. Wygrani w ulicznej wojnie i w wyborach odwdzięczali się sprzymierzonym gangsterom, przymykając oczy na ich rozboje i kierując rządowe pieniądze do tych gett, które na nich głosowały. Tolerowana polityczna i pospolita przemoc sprawiła, że w zeszłym roku na trzymilionowej Jamajce doliczono się 268 gangów, a o miano światowej stolicy zbrodni z Jamajką mogą rywalizować najwyżej Kolumbia i Południowa Afryka.

Jah Rastafari, alleluja i do przodu

śmieci z getta, wszelkie naprawy, pomagał rozkręcać interesy, utrzymywał drużyny piłkarskie, a nawet rozsądzał spory. Na koniec tygodnia wyprawiał uliczne festyny z muzyką, darmowym jedzeniem i napitkami. Tak samo wielbiono w Kolumbii Pabla Escobara. Dudus to gangster od pokoleń. Został królem dzielnicy po śmierci ojca, sławnego na całą J. Lestera Lloyda Coke"a, nazywanego „Brązowym Jimem". Osadzony w więzieniu w Kingston czekał na ekstradycję do USA, ale w przeddzień wydania do Ameryki spłonął żywcem w celi, w której w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach wybuchł pożar. Tego samego dnia w Kingston pochowano jego syna Marka, brata "Dudusa", zastrzelonego przez konkurencyjny gang. Odkąd w 1962 r. Jamajka ogłosiła niepodległość, gettami Kingston rządzą gangsterzy tacy jak rodzina Coke'ów, Claudius Massop, William "Wille Haggart" Moore czy Donald "Zekes" Phipps. Utrzymując biedotę z gett i będąc dysponentami jej głosów wyborczych, szybko stali się klientami i przyjaciółmi miejscowych polityków z dwóch wielkich partii - Pracy i Narodowej. Laburzyści i narodowcy zwracali

Dla wyznawców religijnego Ruchu Rastafari palenie gandzi to sakrament, który zbliża do Boga. Ruch Rastafari to synkretyczny ruch religijny powstały w chrześcijańskich kręgach kulturowych na Jamajce w latach 30. XX wieku i zapoczątkowany przez Marcusa Garveya. Rastafarianie wierzą, że Jah, który jest Bogiem, stworzył świat i opiekuje się nim. Wierzą również, iż objawił się on m.in. w królewskim majestacie rasa Tafari Makkonena, od momentu koronacji na cesarza Etiopii znanego jako Haile Selassie I, czym motywują cześć dla niego jako Zwycięskiego Lwa Plemienia Judy, Wybrańca Bożego, Pana Panów i Króla Królów lub uznają go tylko za namiestnika boskiego majestatu na Ziemi. Ruch Rastafari zapoczątkowany został w ramach walki o równouprawnienie rasowe oraz koncepcji powrotu do Afryki (Back to Africa). Wyrasta też z interpretacji biblijnego proroctwa, aspiracji społeczno-kulturalnych osób czarnoskórych i kazań Marcusa Garveya. Rozpowszechniał się wraz z emigracją mieszkańców Jamajki. Nazwa ruchu pochodzi od imienia chrzestnego cesarza Ras Tafari, co w języku amharskim znaczy książę straszliwy/szanowany. W 1996 roku ruch na całym świecie otrzymał status doradczy przy Organizacji Narodów Zjednoczonych jako International Rastafari Development Society. Zmiana kursu jamajskiego rządu, zwłaszcza zaś zapowiedź legalizacji konopi w celach religijnych, została okrzyknięta przez światowe media jako wielki triumf rastafarian na całym świecie.

GREEN SENSATION FIRMY PLAGRON ADDITIVE / BOOSTER

PARADISE SEEDS: ZIELONE ŚWIATŁO DLA PIERWSZEJ W AMERYCE ŁACIŃSKIEJ MEDYCZNEJ PLANTACJI KONOPI Paradise Seeds świętuje dobrą wiadomość: Chile jest pierwszym krajem Ameryki Południowej, który zezwolił na uprawę konopi w ramach medycznego programu zapewnienia dostępu do terapii olejem konopianym dla pacjentów onkologii. Holenderski bank nasion został wybrany na partnera projektu, który będzie prowadzony przez organizację promującą alternatywne terapie Fundación Daya (Fundacja Daya). Paradise Seeds dostarcza nasion do uprawy roślin w celu wydobycia oleju z konopi. Olej zostanie wykorzystany do opracowania metod leczenia 200 pacjentów walczących z rakiem. Zezwolenie na realizację projektu od rządu chilijskiego zostało przyznane przez Departament Rolnictwa i Zasobów, który ogłosił rozpoczęcie projektu w dniu 8 września 2014 roku. Program jest wspólną inicjatywą Fundacji Daya i mieszkańców miejscowości La Florida (o populacji ponad 360.000 ludzi) i przyniesie korzyści pacjentom, w systemie zdrowia publicznego i beneficjentom Fundacji Daya. Przełomowa decyzja, aby zezwolić na uprawę marihuany w Chile została osiągnięta dzięki ciężkiej pracy Fundacji Daya, organizacji stworzonej przez chilijską aktorkę i działaczkę społeczną - Ana Maria Gazmuri. Zapada ona w momencie, gdy temat kryminalizacji konopi wywołuje gorącą debatę w kraju. Ruch reformatorski ma wielu wpływowych zwolenników, od gwiazd i naukowców do polityków, w tym byłego prezydenta. Fundación Daya będzie pracować wspólnie z Wydziałem Chemii i Farmacji Uniwersytetu w Valparaiso przy produkcji oleju wysokiej jakości z marihuany medycznej, uzyskanej z roślin konopi uprawianych na terenie plantacji. Fundacja będzie szkolić pracowników w zakresie zdrowia publicznego oraz wyjaśniać jak używać oleju do opieki paliatywnej i zwalczania bólu. Organizacja wybrała do uprawy pięć odmian nasion Paradise Seeds. Bank nasion z siedzibą w Amsterdamie ma doświadczenie w pracy z plantatorami i wspomaganiu projektów uprawy medycznych konopi w Kanadzie. Posiada również wiedzę na temat uprawy szczepów takich jak Pandora i Nebula, które zostały uznane za posiadające właściwości medyczne. Odmiany te należą do wybranych do programu, jak również Durga Mata 2 CBD, szczep opracowany specjalnie dla użytkowników medycznych, który został wprowadzony na rynek na początku tego roku. Luc Krol z Paradise Seeds powiedział: „To jest fantastyczna decyzja rządu chilijskiego, który pokazał prawdziwie nowatorski tok myślenia w tej kwestii. Cieszymy się na współpracę z Fundación Daya i możliwość dzielenia się naszą wiedzą o konopiach leczniczych. Jesteśmy pewni, że ten projekt będzie miał pozytywny wpływ na chorych na raka, którzy w nim uczestniczą". www.paradise-seeds.com

Pobudź pąki do rozwoju dzięki organicznym związkom fosforu i potasu zawartym w preparacie Green Sensation. Green Sensation to cztery produkty w jednej butelce. Używając tego stymulatora, nie musisz kupować innych dodatków, takich jak stymulator kwitnienia, PK 13-14 czy enzymy, ponieważ są one w nim już zawarte. Używając Green Sensation, możesz również zmniejszyć o 50% zużycie podstawowych substancji odżywczych. Sprawdź sam i doświadcz korzyści Green Sensation!

Zalety Green Sensation: t ;XJǗLT[FOJF XZOJLØX LPǩDPwych. t 1PMFQT[B TNBL E[JǗLJ [XJǗLszeniu wytwarzania cukru. t %P VȈZULV QS[Z XT[ZTULJDI rodzajach podłoża. t 1S[F[OBD[POZ EP XT[ZTULJDI rodzajów systemów nawadniania. t 1P njD[ (SFFO 4FOTBUJPO [ Sugar Royal dla uzyskania najlepszego rezultatu.

Green Sensation to mocny stymulator gwarantujący duże plony. Został on stworzony specjalnie na potrzeby ostatnich 4-6 tygodni fazy kwitnienia. Dzięki odpowiednio zbilansowane składowi Green Sensation dostarcza wszystkie substancje odżywcze, których potrzebuje roślina. Preparat ten zapewnia obfite kwitnienie i plony, wzmacnia strukturę komórki i zapewnia znakomity smak.

Masz pytania? servicedesk@plagron.com Więcej informacji na temat Green Sensation i innych produktów – www.plagron.com

STYMULATOR KWITNIENIA ZAPEWNIAJĄCY OBFITE ZBIORY I NAJLEPSZY SMAK


11

KLASYCZNE SZCZEPY ŚWIĘTO SATIVY

Amnesia Haze Amnesia Haze i Amnesia zdominowały wystawy i zawody plantatorów konopi na całym świecie, ale w rzeczywistości te dwa szczepy nie są ze sobą Sativa Diva spokrewnione. Nazwa szczepu: Hodowca: Genetyka: Pochodzenie: Kwitnienie: Czas zbiorów pod słońcem:

Amnesia Haze Soma Seeds (obecnie Soma’s Sacred Seeds) 70% Sativa / 30% Indica Azja Południowo-Wschodnia (Laos) x Jamaican x Afghani-Hawaiian 10 do 13 tygodni (w pomieszczeniu); 80 do 95 dni (w plenerze) w listopadzie

Nazwa szczepu: Hodowca: Genetyka: Pochodzenie: Kwitnienie: Czas zbiorów pod słońcem:

Amnesia Hy-Pro (obecnie Super Strains) 80% Sativa / 20% Indica Afghani (Enemy of the State) x Neville's Haze od 9 do 12 tygodni (w pomieszczeniu); 65 do 84 dni (w plenerze) koniec października i cały listopad

Genetyczna zawartość Amnesia Haze

ne grube łodygi i cienkie gałęzie boczne, które są kwintesencją tego szczepu. Amnesia Haze

szych, bardziej kompaktowych ustawieniach, gdzie ważna jest jakość, a nie ilość. Amnesia Haze jest rzadko uprawiana dla jej wydajności, ale raczej dla jej smaku i pięknego efektu działania, ponieważ łączy on w sobie mocny i oszałamiający haj, który jest zrównoważony relaksujacym indica, utrzymującym użytkowników w porcie w czasie odpływu. Międzywęźla są szeroko rozstawione, co pozwala na dobry przepływ powietrza; Amnesia Haze pokazuje tutaj cechy genetyki sativa przez gęste pączki o wielkości golfowej piłki, które rozwijają się nawet do dziesięciu centymetrów od siebie i nagle wybuchają w długie, grube centralne kwiaty. Niektóre górne pąki mają kielichy, które wyglądają jak pszenica, najbardziej charakterystyczna cecha Haze w aspekcie tego szczepu. Więcej kielichów niż liści umożliwia łatwiejsze przycinanie. Wiele fenos wygląda jak Sativa, ale rosną jak Indica, co pozwala na umiarkowaną wydajność. Wczesny wygląd to szersze, ciemnozielone liście i więcej wskazujących na indica treści, które później zmieniają się w węższą, dominującą sativę. Pąki same z siebie formują srebrzyste i krystaliczne góry parabolicznych liści przeplatanych sierścią w kolorze brzoskwini, która później utleni się do pomarańczowej; dojrzałe pąki często przyjmują purpurowy odcień. Nie dostosowuj

Hybrydy podobne do Amnesia Haze Różne fenotypy Amnesia Haze, a mianowicie jej srebrzyste, zdominowane przez kielichy i o stosunkowo mniejszej liczbie liści pąki, bardzo przypominają Super Silver Haze. Uprawa tej rośliny jest również podobna do SSH, tak jak jej smak i efekt - choć sadzonki AH mogą zaoferować mocniejszy efekt niż SSH i więcej rozciągliwości. Prawdziwa Amnesia Haze hodowana jest ze specjalnie wybranych sadzonek i jest często trudna do zdobycia, mimo że nasiona są dostępne w sprzedaży. Z tego powodu podobne do niej mieszańce obfitują w regionach takich jak Wielka Brytania, Hiszpania, Stany Zjednoczone, Kanada, Europa Wschodnia i Skandynawia. Powstały pewne nieporozumienia w ciągu ostatnich lat z powodu jednej konkretnej szadzonki, która była bardzo popularna w słynnych amsterdamskich kawiarniach. Podczas gdy wielu ludzi twierdzi, że paliło prawdziwe Amnesia Haze od około 2006 do około 2012 roku, to jednak to, co było sprzedawane jako Amnesia Haze faktycznie było klonem rośliny o silnym, słodko-pikantnym smaku Super Silver Haze. Prawdziwa Amnesia Haze ma inny smak niż SSH, ale prawdziwi koneserzy, którzy nigdy nie próbowali prawdziwego Amnesia Haze nie mieli

Pochodząca z około 2003 roku Amnesia Haze autorstwa Soma to nagradzana odmiana, która łączy w sobie laotańskie, jamajskie i hawajskie cechy sativy, które potrafią zaoferować wysoki odlot, który jest rozcieńczony dla celów kwitnienia za pomocą afgańskiej indica. W przeciwnym razie sadzenie tego szczepu byłoby prawie niemożliwe w tak wielu miejscach. Odmiany z Azji Południowo-Wschodniej oferują genetykę niekontrolowalnym haju; inne pożądane geny sativy z tego regionu to pikantne tajskie i kambodżańskie szczepy. Ta linia zmieniła się w ciągu ostatnich lat - początkowa tajska genetyka ustąpiła miejsca dla obecnego dziedzictwa Laosu, a nawet jamajskich akcentów - ale Amnesia Haze nadal przytłacza palaczy i zdobywa nagrody na całym świecie. Jest ona również dostawcą potężnego haszyszu. Amnesia Haze nie należy mylić z odmianą starej szkoły o nazwie Amnesia, spopularyzowaną przez holenderską firmę od odżywek Hy-Pro już w 1996 roku i laureatką wielu konkursów w całej Holandii. Oryginalna Amnesia ma fenotypy o bardziej dominujących cechach indica niż Amnesia Haze - szczególnie w odniesieniu do jej ogromnej wielkości liści - chociaż efekt jest bardzo podobny do sativa, o smaku mango i cytrusów, z większą wydajnością niż Amnesia Haze. Oryginalna Amnesia w kawiarniach to zazwyczaj tylko klon.

Amnesia Haze - uprawa, fenotypy i efekty Ten długo kwitnąca hybryda sativy oferuje szeroki wybór różnych fenotypów, tak więc skrupulatne notatki powinny być sporządzane w celu wybrania idealnej rośliny-matki. Amnesia Haze jest wysoką, rozciągliwą rośliną, więc plantatorzy z ograniczonym zasobem przestrzeni pionowej powinni rozważyć wprowadzenie stabilnych klonów prosto do kwitnienia, aby zapobiec kwestii nadmiernej wysokości. Plantatorzy bez ograniczeń w wysokości pomieszczenia mogą wygodnie uprawiać zazwyczaj około szesnaście roślin na metr kwadratowy, zostawiając trochę miejsca między nimi, aby zachęcić do rozwoju central-

Royal Queen Seeds również oferuje White Widow z Green House Seed Company dobrze reaguje na technikę bonsai i przycinanie. Hodujących na zewnątrz należy ostrzec, że klimat chłodniejszy panujący na północnej półkuli może nie sprzyjać przy dłuższym czasie kwitnienia. Roślina może niezbyt dobrze radzić sobie tam, gdzie skunkopodobne szczepy są standardem do uprawy na zewnątrz. Podczas gdy Amnesia Haze może być - i często jest - uprawiana w ogrodach hydroponicznych, delikatny smak i zapach najlepiej rozwijają się w glebie organicznych ogrodów. Duża handlowa operacja jest zdecydowanie możliwa, ale ten szczep jest powszechnie uprawiany w mniej-

swoją wersję White Widow

temperatur w pomieszczeniu - jest to normalna zmiana koloru u wielu fenos Amnesia Haze.

podstawy do porównania i można ich było łatwo nabrać.

Nietypowa i skomplikowana mieszanka energicznej afgańskiej genetyki sativa - indica to gwarancja oszałamiających wrażeń i nieco psychodelicznego efektu dla palaczy z małą ekspozycją na Amnesia Haze. Efekt jest natychmiast zauważalny, zaś korzenny smak łączy w sobie tajski ziołowy aromat z lekką nutą cytrusa przy kwiatowym wydźwięku. Spal za dużo i będzie zaraz oczywiste, dlaczego ten szczep jest tak trafnie nazwany, choć doświadczeni użytkownicy mogą rozkoszować się jego dymem przez cały dzień.

Wspólni krewni to m.in. Amnesia Haze x G13 Haze, Amazing Haze, Kronocaine, Moonshine Haze, Memory Loss, Somango Haze, Zion, Daze i Amnesia 99. Green Goddess to dominująca indica, która też oferuje połączenie genetyki afgańskiej i hawajskiej. Krewni Amnesia od Hy-Pro to miedzy innymi Royal Haze Automatic, Lala Haze, Free World, Happy Amnesia, Orangenesia, Public Enemy i Alta.


12

UPRAWA

Rośliny matki

wykorzystać spore pudła kartonowe. Najlepsze będą od sprzętu AGD, można

nej składników odżywczych o doskonale zbilansowanym pH ziemi, tanim „uniwersalnym” zamiennikiem z podrzędnej kwiaciarni zrobi KOLOSALNĄ różnicę. Nie warto oszczędzać na nasionach, ziemi i źródle światła, chociaż tu świetlówki kompaktowe są rozsądnym kompromisem. Zakup właściwej ziemi w okresie jesienno-zimowym nie jest rzeczą łatwą, ponieważ nie jest to sezon dla większości ogrodników. Oczywiście chodzi mi o świeżość podłoża. Pamiętajcie, że konopie rozwijają się najlepiej w dosyć wąskich warunkach pH - mianowicie idealne warunki stworzycie wybierając ziemię o odczynie w granicach 6,3 7,5 pH. Kiełkowanie i opieka nad kandydatkami na wasze matki polega właściwie na nie przeszkadzaniu naturze. Co nie zawsze jest tak łatwe jak by się mogło wydawać. Zwłaszcza początkujący hodowcy, (ale zdarza się to także zaawansowanym rol-

Gdy już wybór konkretnej odmiany macie za sobą, i trzymacie w rękach cieplutką jeszcze paczkę feminizowanych nasion pora przygotować idealne warunki dla „matki waszych dzieci”. Jeżeli macie zamiar wyhodować rośliny matki i z nich uzyskać klony do wysadzenia w plener na wiosnę, nie zamierzając jednocześnie doprowadzać ich do kwitnienia w warunkach domowych macie ułatwione zadanie. Nie musicie budować w pełni Młody klon wyposażonego grow box’a z filtrem węglowym. Konopie w fazie wegetatywnej nie pachną intensywnie i można bez obaw zre- je łatwo dostać w większości supermarzygnować z systemów walki z zapachem. ketów. Jeżeli w miejscu gdzie mieszkacie

nikom) mają tendencję do nadmiernego podlewania i przenawożenia krzaczków,

W niniejszym artykule zajmę się tematem hodowli roślin matek z nasion feminizowanych. Wykorzystując małą paczkę (3 czy 5 sztuk) nasion zakupioną odpowiednio wcześniej możecie w łatwy i tani sposób rozpocząć sezon hodowlany z setkami sadzonek o znanej już płci. Eliminuje to ryzykowne w naszym kraju wizyty na plantacjach „niebieskich chłopców”. Ze względu na obowiązujące w naszym pięknym kraju bezprawie większość entuzjastów domowej hodowli uprawia konopie sposobem partyzanckim, a w takim przypadku ograniczenie ilości koniecznych wizyt na miejscu hodowli jest sprawa esencjonalną. Bezpieczeństwo ponad wszystko!!! Autor: Filip Konopiacki

Odmiany Żyjemy w pięknym kraju. W kraju, w którym to uprawa konopi ma wielowiekową tradycję, o czym mogliście przeczytać w poprzednich numerach naszego pisma. Uprawiano je dla włókna, ziarna i właściwości psychoaktywnych. Jednak nie wszystkie odmiany udają się równie dobrze w naszym zmiennym klimacie i warto poświęcić chwilkę nad właściwym doborem rodowodu waszych podopiecznych. Dobre geny, a co za tym idzie nasiona, na jakie się zdecydujecie będą stanowiły w 80% o powodzeniu waszej uprawy. Do uprawy w warunkach polskich doskonale nadają się wszystkie odmiany z przedrostkiem „Early”, które oferuje większość banków nasion. Early Pearl, Early Girl, Early Skunk, Early Misty, one wszystkie dojdą w warunkach naszego kraju. W większości są to krzyżówki sativa/ indica z dużą dozą genów Skunka#l, który to swym pojawieniem się odmienił wygląd przemysłu konopnego. Wybór nasion to naprawdę bardzo ważny moment. Będzie, bowiem determinował, z jakim materiałem genetycznym będziecie pracować przez kilka następnych miesięcy i w dużym stopniu wpłynie na efekt końcowy, jakim są słoiki pełne aromatycznej własnoręcznie wyhodowanej trawki.

Hodowla roślin matek

PO OKOŁO DWÓCH MIESIĄCACH POWINNIŚCIE BYĆ RODZICAMI GĘSTYCH, KRZACZASTYCH ROŚLIN MATEK Nie są konieczne także specjalistyczne systemy oświetleniowe. Kilka większych świetlówek energooszczędnych z powodzeniem wystarczy dla hobbystycznego hodowcy. Przy takich tymczasowych projektach hodowlanych z powodzeniem można

nie ma wielkich supermarketów zawsze możecie spróbować w hurtowniach AGD. Takie pudło może posłużyć za growbox i to bez wpływu na rezultat końcowy. Ważnym aspektem jest wybór ziemi, warto kupić profesjonalną, ponieważ zastąpienie peł-

którymi się opiekują. Zakupione nasiona możecie kiełkować na kilka popularnych sposobów. Najpopularniejszy sposób to kiełkowanie na papierowych ręcznikach kuchennych. Wybieracie jeden płaski talerz i układacie na nim kilka warstw papie-

rowych ręczników, jakie są w większości kuchni. Nie polecam stosowania zapachowych papierów toaletowych, ponieważ zawierają dodatkowe związki chemiczne, które mogą zaburzyć proces kiełkowania. Na warstwie wilgotnych ręczników rozkładacie nasiona i przykrywacie kolejnymi kilkoma warstwami wilgotnych ręczników. Całość nakrywacie nieco mniejszym talerzykiem, aby zapewnić ciemność - konieczną dla prawidłowego przebiegu procesu i umieszczacie w ciepłym miejscu o w miarę stabilnej temperaturze. Optymalny przedział to 22-25 ‘C. Pamiętajcie, że ręczniki mają być wilgotne, a nie mokre. Do kiełkowania niezbędny jest tlen, a on nie będzie miał szansy dostępu do nasionek, gdy będą one całkowicie otoczone wodą. Absolutnie nie można także dopuścić do całkowitego wyschnięcia nasion, zabije je to na 100%. Więc dwa razy na dobę należy zajrzeć do podopiecznych i skontrolować postępy procesu. Po 2-6 dniach ukażą się małe kiełki, które należy niezwykle delikatnie przenieść do doniczek z wilgotną i spulchnioną glebą. Młody kiełek jest niezwykle wrażliwy na bodźce mechaniczne i bardzo łatwo go uszkodzić. Otwór powinien być około 5 milimetrowej głębokości. Nasionko należy delikatnie przysypać cienką warstwą ziemi, aby zapewnić mu ciemność. Nie ubijać. Tak przygotowane sadzonki wymagają stałej temperatury, wysokiej wilgotności powietrza oraz światła. Ilość godzin, jaką powinniście oświetlać małe sadzonki powinna wahać się pomiędzy 18 - 24. Należy kilkakrotnie w ciągu dnia zraszać je spryskiwaczem. W tej fazie wzrostu nie należy używać żadnych nawozów, wystarczy zwykła, letnia mineralna woda. Woda z kranu, która odstała 24 - 48 godzin także spełni swoją rolę. Teraz macie około dwóch miesięcy spokoju i możecie rozkoszować się pięknem tej niesamowitej roślinki. Z każdym dniem będzie przybywać nowych listków, a stare będą rosły jak na drożdżach. Po pierwszych 30 dniach możecie stosować 50-75% zalecanej dawki nawozu na fazę wegetatywną (wzrostu). Od momentu jak wasze krzaczki osiągną 4-5 pięter liści możecie wycinać pierwszy stożek wzrostu (najmniejsze tworzące się listki na czubku rośliny), aby pobudzić krzaczek do produkcji większej ilości gałęzi bocznych, które będą zaczątkami waszych klonów. Boczne odgałęzienia można pobudzać w podobny sposób, gdy będą miały, co najmniej 3 pary listków. Nie bójcie się, nie skrzywdzi to waszych roślinek. Zabieg ten w naturalny sposób spowoduje wydzielanie hormonów roślinnych uszkodzonej części roślinki i pobudzi ją do tworzenia odgałęzienia. Po około dwóch miesiącach powinniście być rodzicami gęstych, krzaczastych roślin matek. Z tak podhodowanych konopi możecie zacząć podbierać boczne gałązki i je ukorzeniać. Oczywiście możecie jednego dnia pociąć wszystkie wasze matki, ale nie polecałbym tej techniki. Dużo lepiej, co dzień, dwa pobierać kilka - kilkanaście szczepek. Pobieranie szczepek powinniście zacząć od dolnych odgałęzieni, które ukorzeniają się łatwiej od tych bliżej wierzchołka rośliny.



14

O KONOPIACH I LUDZIACH

Zielony automobil przeszłości W latach 30. XX wieku konopie stanowiły zagrożenie nie tylko dla nowych graczy w przemyśle włókienniczym i ich syntetycznych włókien takich jak nylon. Magazyn Mechanical Engineering w 1937 roku nazwał konopie „najbardziej dochodową i pożądaną z roślin, które mogą być uprawiane"; magazyn Popular Mechanics w następnym roku przewidywał, że nowe technologie i rynki zbytu uczynią konopie najcenniejszym surowcem na świecie: „plonem wartym miliardy dolarów". Gazeta informowała, że amerykańscy farmerzy otrzymali obietnice nowych upraw o rocznej wartości setek milionów dolarów - tylko z tej przyczyny, że została w końcu wymyślona maszyna, która rozwiąże problem Sebastian Daniel trapiący rolników od ponad 6000 lat.. Popular Mechanics wyjaśniał swoim czytelnikom, że konopie to standardowe włókno świata o wielkiej wytrzymałości i trwałości, wykorzystywane do produkcji ponad 5000 wyrobów włókienniczych, zaś drzewiaste pozostałości zawierają celulozę, która może

Od dawna jest możliwe zbudowanie nowoczesnego samochodu lub domu niemal w całości z konopi, a następnie użycie produktów z oleju z nasion konopi do ich pomalowania i zasilania. W 1940 roku Henry Ford wypro-

dził, że alkohol etylowy jest „paliwem przyszłości". Opinia ta była szeroko rozpowszechniona w branży motoryzacyjnej. „Paliwo

HENRY FORD PRZEWIDYWAŁ PRZYSZŁOŚĆ, W KTÓREJ SAMOCHODY BĘDĄ DOSŁOWNIE „UPRAWIANE W POLU”, ZAŚ TWORZYWA SZTUCZNE Z KONOPI BĘDĄ BUDULCEM PRAWIE WSZYSTKICH PRODUKTÓW, A PALIWO Z BIOMASY DOSTARCZY ENERGII. być użyta do wytworzania kolejnych 25000 produktów, od dynamitu po celofan. Niestety, w tych samych latach 30. intrygi wielkich biznesowych graczy doprowadziły do zakazu marihuany w USA. Zakazano też uprawy zwykłych konopi „przemysłowych”, których nasiona Pierwsi Prezydenci – Ojcowie Ameryki przemycali z Europy do kraju w czasie walki o niepodległość. Zapewne przede wszystkim o to chodziło – do dzisiaj USA jest jedynym krajem rozwiniętym z takim zakazem. Potrzebne dla przemysłu konopie są importowane z Indii czy Ukrainy. Prawie wszystko, co nie jest zrobione ze szkła lub metalu - w tym papier, tkaniny, tworzywa sztuczne czy betonu - może być wykonane z konopi. Konopna łodyga jest źródłem doskonałych materiałów budowlanych. Cement z konopi jest mocniejszy i 6 razy lżejszy. Konopie jako materiały budowlane świetnie absorbują wstrząsy i są odporne na gnicie, pleśń, ciepło czy ogień. Jako budulec konopie nie tylko nie

zwiększają emisji dwutlenku węgla, ale zmniejszają ją. Rosnąc usuwają więcej węgla z otoczenia niż go później powstaje przy ich obróbce.

dukował z konopi samochód, który nazywałby się zapewne „eko" lub „zielony" według dzisiejszych standardów. Już dziesięć lat wcześniej Ford Motor Company wytwarzała paliwo węglowe, kreozot, metanol i inne substancje chemiczne z konopi. Biopaliwa do silników Diesla zostały również wynalezione na samym początku przemysłu samochodowego i nie są żadnym nowym, kontrowersyjnym pomysłem ekologów, jak twierdzą dzisiejsi giganci przemysłu paliwowego. Rudolf Diesel stworzył swój silnik w 1896 roku przy założeniu, że będzie on czerpał energię z olejów roślinnych i nasion. Przemysł motoryzacyjny był postrzegany jako rodzaj nowej gałęzi rolnictwa, które to miało produkować znaczne ilości energii. Ford przewidywał przy-

szłość, w której samochody będą dosłownie „uprawiane w polu”, zaś tworzywa sztuczne z konopi będą budulcem prawie wszystkich produktów, a paliwo z biomasy dostarczy energii. W 1925 roku Ford stwier-

przyszłości będzie pochodzić z owoców takich jak ten przydrożny sumak lub z jabłek, chwastów, trocin - prawie wszystkiego," oświadczył Ford gazecie New York Times. „Znajdziemy paliwo w każdym kawałku substancji roślinnych, które mogą być poddane procesowi fermentacji. Jest tyle alkoholu do uzyskania w jednym roku z hektarowej uprawy ziemniaków, ile potrzeba do napędzania maszyn niezbędnych do uprawy pola przez sto lat". Forda inspirowały prace afroamerykańskiego wynalazcy George’a Washingtona Carvera i jego idea, że światowe zasoby paliwa mogą pochodzić z odnawialnych surowców dostarczanych przez rolników, zaś celuloza roślinna może zastąpić stal. W 1941 roku, po 12 latach badań, Ford zaprezentował „samochód jutra", czyli „plastikowy samochód wyhodowany na polu". Został on wykonany w 70% z konopi, słomy pszenicy i sizalowej, przy pomocy 30% żywicy konopnej jako substancji wiążącej. Samochód był znacznie mocniejszy, lżejszy, bezpieczniejszy i bardziej wydajny niż jego stalowy odpowiednik. Ważył

jedną trzecią mniej i wykazywał 10 razy większą odporność na wgniecenia. Słynne auto można zobaczyć w gazetach tamtych czasów oraz w wielu dzisiejszych filmach dokumentalnych i książkach na temat konopi (a także na legalizacyjnych plakatach czy koszulkach). Stary dokumentalny film przedstawiający ten eksperyment jest dostępny na YouTube. Sam Henry Ford pokazuje publiczności, jak silne jest auto, uderzając w nie młotkiem. Ciężki, stalowy młot i cała próba wyglądają naprawdę imponująco. Pod silnym ciosem karoseria zachowała się jak kauczuk i młot odskoczył od niej jak sprężyna, nie pozostawiając nawet większej szkody czy wgniecenia. Samochód i jego reakcja na uderzenia przypominają dziecinne marzenia i pojazdy znane dzisiaj tylko z Wesołego Miasteczka. Ominęła nas kolejna konopiana historia przyszłości i ciekawa jazda: nietrudno sobie wyobrazić, że dzisiaj zamiast wojen o ropę produkowalibyśmy auta na Perpetuum-Mobile i taksówki podlatujące pod okno jak w filmie fantastyczno-naukowym „Piąty element”. Albo wehikuły czasu zamiast bomb. Niestety, rolnictwo w motoryzacji nie poszło w parze z motoryzacją rolnictwa. Ford potrafił docenić ogromną ilość różnych zasobów dostarczanych od zawsze ludzkiej gospodarce przez konopie. Firma nie tylko skonstruowała „samochód, który rośnie w polu" z włókna konopnego. Inżynierowie nawet napędzali samochody etanolem zrobionym z konopi. Henry Ford pytał: „Dlaczego chcemy wykorzystywać lasy, które rosły przez stulecia, i surowce kopalniane, które tworzyły się przez tysiąclecia, skoro możemy uzyskać takie same leśne i mineralne produkty z uprawy pól każdego roku?”. Warto dodać, że Fordowi także zawdzięczamy wprowadzenie na rynek szerokiej gamy produktów z soi. W 1930 roku naukowcy z laboratoriów Forda odkryli tę roślinę do świata zachodniego i wynaleźli nowe sposoby przetwarzania soi na żywność, olej lub materiały - co spowodowało powstanie całego wielkiego przemysłu wokół tej rośliny. Dzisiaj części wykonane z konopi nadal można znaleźć w wielu niemieckich autach;


15 duża część zbioru konopi w Niemczech jest zamawiana przez lokalny przemysł samochodowy. W 2008 roku Lotus ogłosił powstanie nowego rodzaju „zielonego samochodu" na bazie konopi - Eco Elise. Główni producenci tacy jak GM, Chrysler, Saturn, BMW, Honda, Mercedes i Ford wykorzystują konopiane materiały kompozytowe w swoich nowych modelach.

Jak zapuszkować progres, czyli ewolucyjny regres Prawie sto lat temu na drodze do zielonej motoryzacji i gospodarki ekologicznej Ameryka została porwana (wraz z resztą świata) przez chciwość kilku wpływowych i bogatych psychopatów przy sterach, walczących o wpływy w nowych gałęziach przemysłu włókienniczego, paliwowego i samochodowego. Zamiast biopaliw i rozwoju rolnictwa, nasza podróż autostradą doprowadziła do piekła systemu opartego w całości na ropie. Do wszystkich dzisiejszych problemów, nie tylko ekologicznych, które małżeństwo monopolu i nafty ze sobą przyniosło do zabawy w trójkąt z zakazem konopi. Coraz lepiej widać, że większość wojen ma dziś za przyczynę ropę naftową, nazywaną w wielu zniszczonych krajach „ekskrementem diabła”. Bliski Wschód, Irak, Afganistan, Azja Środkowa, rejon Morza Kaspijskiego, Afryka Płn. - to mapa naftowych interesów i – co za tym idzie – także rzezi wojennych. Sprawą podstawowej wagi jest zwrócenie uwagi na cykliczne, odnawialne źródła energii. O paliwach biologicznych, w pełni odnawialnych zasobach przyrody, było do niedawna raczej cicho, chociaż to nic nowego. Ostatnie prognozy

wybrać się z motyką na Słońce. Powietrze, którym oddychamy, jest dla wszystkich: i biednych, i bogatych.

Do końca XIX wieku wszystkie włókna, paliwa i lekarstwa w ilościach obowiązkowych do sprostania potrzebom ludzkim były produkowane przez rośliny w procesie fotosyntezy z udziałem energii słonecznej. Zmienia on dwutlenek węgla i wodę w celulozę, podstawowy budulec naturalnego świata. Teraz wiele z tych węglowodanów zamieniliśmy na węglowodór generowany przez przemysł węgla i ropy naftowej. Biolog ewolucyjny i autor Jared Diamond ostrzega, że wkrótce może zabraknąć energii promieniowania słonecznego. Jest ona przekształcana poprzez proces fotosyntezy w formy użyteczne dla człowieka. Bez roślin nie mielibyśmy pożywienia, ubrań, drewna, książek, a także tlenu do oddychania. Tymczasem zdolność fotosyntetyczna Ziemi, liczona jako powierzchnia dostępnych terenów zielonych, w porównaniu z popytem wywołanym rozwojem i przyrostem ludności spotkają się w punkcie, który może oznaczać koniec współczesnej cywilizacji. Nie ma innego wyjścia: musimy

nych) uprawiać tylko jedną roślinę, zawsze wybierają konopie. Dzisiaj eksperci szukający najwydajniejszych roślin do standaryzacji biopaliwa stwierdzają, że konopie to jeden z

czystą energię z biopaliw wytyka się brudnymi palcami unurzanymi w ropie i węglu. Pod koniec swojej drugiej kadencji nawet prezydent USA George W. Bush zainteresował się rozwiązaniami brazylijskimi, w których etanol tankuje się do 70% aut, zaś biopaliwa są używane masowo od 30 lat. Największy kraj Ameryki Łacińskiej nie potrzebuje ropy i ma szansę stać się paliwowym mocarstwem. Bush w trakcie oficjalnego spotkania chętnie napił się brazylijskiej alkoholowej benzyny, co było zdarzeniem bez precedensu w dziejach dyplomacji i Anonimowych Alkoholików.

największych i najszybciej rosnących plonów, dostarczający zarówno oleju, jak i roślinnej biomasy. Konopie jako biopaliwo nie konkurują z uprawami przeznaczonymi na żywność, dostarczając 10 razy więcej etanolu niż kukurydza. Rosną szybko na wysokość małych drzew, do 5 metrów wzwyż w ciągu 100 dni, uzyskując od 3 do 8 ton masy suchej łodygi z hektara. Wszystkie części rośliny można wykorzystać do produkcji tysięcy różnych produktów. Mogą być wykorzystane do produkcji oleju napędowego, oleju opałowego lub łatwopalnego gazu.

Zdaniem ekspertów mamy ok. 10 lat na opracowanie nowych technologii i nowej polityki. Francuska ekonomistka Genevieve Ferone nazwała rzecz po imieniu: chodzi o przejście od gospodarki rabunkowej ku ładowi międzynarodowemu opartemu na współpracy. W swojej książce datę nadejścia krachu ekologicznego i gospodarczego, spowodowanego kryzysem energetycznym, globalnym ociepleniem, przeludnieniem oraz innymi czynnikami wyznacza na rok 2030. Inni eksperci są jeszcze większymi pesymistami – wskazują na rok 2020. Przed katastrofą energetyczną może nas uchronić tylko rozwój nauki. Rząd Szwecji zapowiedział, że w ciągu 15 lat przestanie ona korzystać z ropy, węgla i gazu. „Zielona Szwecja” ma skończyć z niszczeniem środowiska oraz paliwami powodującymi globalne ocieplenie, kwaśne deszcze, zanieczyszczenie wody i powietrza. Do orędowników ekologii, nazywanej nowym humanizmem, należy także były przywódca rosyjski Michail Gorbaczow i były wiceprezydent USA Al Gore. Thomas L. Friedman, dziennikarz New York Limes i trzykrotny zdobywca Nagrody Pulitzera podkreśla, że zmiana nawyków energetycznych nie jest już hobby naiwnych ekologów, ale kwestią narodowego bezpieczeństwa. Nie przeszkadza to Unii Europejskiej i USA tradycyjnie blokować tani etanol z Brazylii, aby nie dopuścić do przewagi suchego, „trzcinowego” Południa nad oleistą, „rzepakową” Północą. Trawy i trzciny mają jednak więk-

KONOPIE JAKO BIOPALIWO NIE KONKURUJĄ Z UPRAWAMI PRZEZNACZONYMI NA ŻYWNOŚĆ, DOSTARCZAJĄC 10 RAZY WIĘCEJ ETANOLU NIŻ KUKURYDZA stwierdzają jednak, że już wkrótce świat będzie korzystał głównie z biopaliwa. Dodatkową zaletą jest ważny dla ekologii fakt, że paliwowy plon będzie przy okazji pomagał oczyścić zanieczyszczoną atmosferę: rośliny rosnąc pobierają z niej dwutlenek węgla i produkują tlen.

petropolityka powoduje, że im wyższa jest cena ropy, tym bardziej kurczy się nasza wolność. Prezydent Brazylii Luiz da Silva powiedział, że czuje się osobiście znieważony, kiedy

szą szansę stopniowo zastąpić kończącą się ropę. Konopie dostarczają obydwu pożądanych rodzajów paliwa: biodiesla - wykonanego z oleju z nasion i etanolu/metanolu - produkowanego ze sfermentowanych roślin. Zagrożone lobby naftowe zostało zmuszone do inwestycji w rolnictwo i naukę. Biopaliwa są wielką szansą dla biednych państw, zwłaszcza w Afryce, które nie mogą konkurować z dotowanym zachodnim rolnictwem. Twórca telewizji CNN Ted Tuner przyłączył się do kampanii na rzecz biopaliw, dostrzegając w nich szansę dla biednych krajów – rolnicy mieliby zapewniony rynek zbytu swoich towarów.

Zdaniem wielu ekspertów biopaliwa to wstęp do nowej, ekologicznej epoki, także w historii motoryzacji. Dzisiejsza

Dzisiaj na rynku biopaliw króluje etanol z trzciny cukrowej i olej napędowy z rzepaku. Wiele krajów inwestuje poważne kwoty w rozwój tej gałęzi rolnictwa i przemysłu. Trwają poszukiwania najlepszej rośliny energe-

tycznej w celu standaryzacji upraw na świecie. Musi ona rosnąć szybko, mieć dużą odporność i małe wymagania. Gdy ludzie w różnych miejscach na świecie są zmuszeni z różnych przyczyn (np. klimatycz-

Tak czy inaczej, wkrótce nasza maciorka wróci na polskie pola w chwale niczym Konopielka lub sama Maria. Konopnicka, oczywiście. Uprawy konopi są nawet dotowane przez Unię Europejską. Warto wiedzieć, że w naszym kraju wspieraniem rozwoju rolnictwa/przemysłu konopnego zajmują się m. in. naukowcy z Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu, Stowarzyszenie Wolne Konopie wraz z firmą HemPoland czy Włókniści.pl. Warto im pomóc w resetowaniu chorego systemu i popytać rodzinę i znajomych. Zwłaszcza starsi rolnicy i ludzie na wsi świetnie pamiętają korzyści płynące z uprawy konopi.


UŻYWANIE KONOPI POWODUJE SCHIZOFRENIĘ I PARANOJĘ.

HEJ ZJEBIE, TERAZ TWOJA KOLEJ KUPIĆ TRAWĘ.

PRZECIEŻ TO JA KUPIŁEM OSTATNIO, KUTASIE

ON KŁAMIE. NIE UFAJ MU


KULTURA KONOPNA

17

Gandzia, joga i Himalaje umysłu „Marihuana i joga - to połączenie jest możliwe!” – podniecają się ostatnio światowe media. Warsztaty Ganja Yoga czy Cannabis Yoga robią furorę w amerykańskim stanie Kolorado, gdzie marihuana jest legalna, w półlegalnej Kalifornii czy nawet w Kanadzie – mimo statuNatalia Konopielka su „zakazanego owocu” w tym kraju. Entuzjaści jogi z konopiami podkreślają, że dzięki marihuanie można poprawić jakość medytacji i ćwiczeń wykonywanych podczas warsztatów. W Polsce o „nowym połączeniu jogi i marihuany” pisze nawet popularny Fakt. Gazeta porównuje ten miks do wcześniejszych modnych zestawień: wodnej aqua-joga, jogi nago, jogi w rytmie disco, a nawet

miast za polityką redukcji szkód. Nawet szefowie policji ostrzegali, że zakaz konopi skłoni ludzi do sięgnięcia po inne, gorsze środki. Raport wyraźnie wspomina o kultowym połączeniu Sziwy i konopi: „Rośliny konopi, a może lepiej powiedzieć w szczególności gandzia, są przede wszystkim związane z kultem Śiwy, wielkiego boga trójcy hinduistycznej. Roślina konopi jest,

JOGA POCHODZI OD NAJSTARSZEGO ŻYWEGO BOGA LUDZKOŚCI SZIWY, WIELBICIELA KONOPI boga, czyli połączenia jogi z elementami boksu. Fakt informuje polskich czytelników, że miłośników tego sportu nie brakuje i jak grzyby po deszczu pojawiają się nowe odmiany jogi. Co będzie następne w modzie? Joga i palenie marihuany! Fakt ogłasza, że cannabis joga, najnowszy trend w praktykowaniu jogi, zyskuje coraz większą popularność, ponieważ marihuana powoli staje się legalna w różnych państwach. Według większości mediów „konserwatywni entuzjaści jogi” nie do końca jednak wierzą w łączenie praktykowania jogi z paleniem marihuany.

Najstarsza nowość w historii

jak powszechnie uważa się, wielkim faworytem Śiwy, a lek w takiej czy innej formie jest szeroko stosowany w praktykach religijnych związanych z tą formą kultu. Asceci religijni, którzy cieszą się wielką czcią wśród ludu, wierzą, że roślina konopi jest specjalnym atrybutem boga Śiwy i to przekonanie jest w dużej mierze wspólne dla wszystkich ludzi. Istnieje wiele dowodów na to, że przy prawie wszystkich okazjach kultu tego boga leki z konopi są używane w takiej czy innej formie. Te zwyczaje są tak ściśle związane z kultem, że mogą być uznane w pewnym sensie za jego integralną część". Ten ścisły związek wyraźnie widać w treści mitu o ubijaniu oceanu mleka, opisanym w raporcie. Według ludowych podań, gdy nektar powstał z ubijania oceanu, coś go musiało oczyścić. Bóstwo rozwiązało problem tworząc konopny napój o nazwie bhang. Ten bhang Śziwa wykonał z własnego ciała, więc nazywa się go angaj lub ‘zro-

Hinduski mędrzec przygotowuje się do ćwiczeń jogi nad świętą rzeką Ganges Czy faktycznie konopie indyjskie to taka nowość i nie zetknęły się nigdy w swojej ojczyźnie ze starożytnym systemem jogi? widze lub Rishi stali się Siddha lub osiągnęli głupot czy przyjemności bez obrzędów Oczywiście konopie w Indiach zawsze jedność z bóstwem. Kto pomimo przykła- religijnych, jest tak samo winny jak grzeszbyły i wciąż są sakramentem niezliczodu Rishi nie używa bhang, straci prawo nik grzechów. (…) Żaden bóg lub człowiek nej armii joginów i hinduskich świętych szczęścia w tym życiu i w życiu przyszłym. nie jest tak dobry jak religijny użytkowmężów. Spożywanie (picie, jedzenie lub W końcu ma on być wrzucony do piekła. nik bhang. Studentom świętych pism w palenie) konopi stanowi święty sakrament Beanres podaje się bhang przed studiami. komunii w nie tylko w licznych tradycjach W Benares, Ujjain i innych świętych miejhinduizmu czy buddyzmu, ale także w stascach jogini, bairagis i sanyasis biorą głęrym etiopskim Ortodoksyjnym Kościele bokie hausty bhang, aby skoncentrować Chrześcijańskim. Dość powiedzieć, że myśli na Wieczności. Hinduski poeta Śiwy, znany z uwielbienia dla konopi, najstarszy Wielki Duch, który mieszka w bhang, przyżyjący bóg ludzkości Sziwa wciąż ma w chodzi do pijącego, wyśpiewuje o bhang, Indiach ok. 300 mln wyznawców. że jest rozjaśniającym ignorancję, dawcą Już w XIX wieku Anglicy wnikliwie badali wiedzy. Żaden klejnot ani kosztowności nie „problem” konopi w swoich koloniach, mogą zbliżyć się do wartości bhang. Kto zwłaszcza w Indiach. Wyniki wielu lat pije bhang, pije Sziwę. Dusza, w której duch badań zawarto w obszernym sprawozdabhang znajdzie swój dom, sunie w oceanie niu dla rządu w Londynie znanym jako istnienia uwolniona od męczącego ‘ja’ ośleRaport Komisji d/s Konopi w Indiach ( pionego materią. Więc rozsądny użytkowIndian Hemp Drugs Commission Report, nik bhang lub gandzi, przed rozpoczęciem 1894), który do dziś stanowi arcyciekawą picia lub palenia, ofiaruje lek dla Mahadev lekturę (dokument jest legalnie dostępny mówiąc lena Shankar, lena Babulnath: z w całości w sieci, mimo to jego papieroprzyjemnością przyjmij Shankar, przyjmij we wydania osiągają zawrotne ceny na Zachodni studenci próbują uzyskać lepszy wgląd w spodniach do jogi to Babulnath. Według Shiva Parann, od aukcjach). Raport zauważa, że trudno w ciemnego czternastego Magh (styczeńprzypadku konopi w Indiach oddzielić -luty) do jasnego czternastego Asbadh zastosowanie religijne, medyczne i rekre- dzony z ciała’. Według innych podań nektar Sam widok bhang oczyszcza z grzechu jak (czerwiec-lipiec), to jest w okresie trzech acyjne. Eksperci przypominali, że są one spadł na ziemię i z ziemi wyrosła roślina tysiąc ofiar z konia lub tysiąc pielgrzymek. miesięcy upałów, bhang powinien być używane od czasów niepamiętnych i bhang. W angielskim raporcie czytamy: Kto zgorszy użytkownika bhang, cierpieć codziennie wylewany na Ling (święty jest to usankcjonowane hinduską religią. „To dzięki temu dziecku nektaru lub przez będzie męki piekielne tak długo, jak długo falliczny obraz) Śiwy codziennie, bhang Opowiedzieli się przeciw zakazowi, nato- Mahadev dzięki formom religijnym jasno- będzie świecić słońce. Kto pije bhang dla powinien być polewany przynajmniej w


18 pierwszych i ostatnich dniach tego okresu. Według Meru Tantra w każdy poniedziałek, w szczególności w czasie Shravan (lipiec-sierpień) w poniedziałki we wszystkich dwunastych pradoshs i we wszystkich ciemnych czternastych shivratris, a jeszcze bardziej na Mahashivratri lub w Wielką Noc Sziwy w ciemnym czternastym Magh (styczeń-luty), i podczas wszystkich zaćmień słońca i księżyca, osoby pragnące szczęścia na tym świecie lub w przyszłym świecie,

kie dni i noce. Używali konopi zawsze, gdy się łączyli. W Mahanirvana Tantra (XI, 105-8) czytamy: „Napój oszałmiający (zawierający bhang) jest używany w celu uwolnienia siebie i ludzie, którzy tak czynią, dzięki opanowaniu swoich sił umysłowych i przestrzeganiu prawa Sziwy (joga), są porównywani do nieśmiertelnych na ziemi...". Ten sam tekst zawiera tekst modlitwy lub mantry, którą należy stosować przed używaniem świętego zioła: „bhawę na sana hridayam", co oznacza: „Niech ta sana (w sanskrycie konopie) będzie błogosławieństwem dla mojego serca". Mahakala Tantra zawiera też marihuanę w spisie receptur leczniczych i opisuje ją jako doskonałe lekarstwo.

Marysia zaprasza na jogę śmiechu

powinny oferować bhang dla Shiva i polać nim jego Ling". Jak widać, kult penisa też nie jest żadną nowością ani nie musi być gorszący, odrażający, brudny i zły (podobnie jak seks). Komisja zauważyła w raporcie, że konopie są nazywane przez Hindusów ‘dawczyniami radości’, ‘drogowskazem do nieba’, ‘niebiańskim przewodnikiem’, ‘niebem biedaka’, ‘pocieszycielką strapionych’. Eksperci ostrzegali, że „zakaz lub poważne ograniczenie dostępu do tak łaskawego ziela spowodowałoby wielkie cierpienie i niezadowolenie, zaś wśród dużych grup ubóstwianych ascetów - wielki gniew. Zakaz odebrałby ludziom pocieszenie w strapieniu, lekarstwo w chorobie, strażnika, którego łaskawa protekcja chroni ich przed wpływami zła. Dla Hindusa ich duch jest duchem wolności i wiedzy”. Na liść konopi, podobnie jak na Biblię, składane są przysięgi. Według starych hinduskich poematów Sziwa przyniósł konopie z wysokich Himalajów i dał ludzkości. Jest on znany jako Władca Bhang (Konopi). Współczesne obrazy czy plakaty sprzedawane turystom często ukazują Sziwę raczącego się bhang, który jest wręczany mu przez żonę Parwati, zaś w tle jego syn Ganesz o głowie słonia przygotowuje w moździerzu jeszcze więcej świętego eliksiru. Patrząc na ten obraz szczęścia rodzinnego bogów przy sporządzaniu bhang warto znać lokalne mity o odkryciu marihuany, jak ten przytoczony w znanym już nam częściowo angielskim raporcie: Sziwa "wściekły z powo-

Dzisiejsza zachodnia joga to głównie kobiecy sport służący poprawianiu kształtu pośladków - tak wynika z doniesień prasowych. Wystraszeni nauczyciele jogi i medytacji zwykle powtarzają jak mantrę, że ostro sprzeciwiają się używaniu „konopi indyjskich i innych narkotyków”, choć zwykle nie gardzą bliższym im kulturowo narkotykiem produkowanym z ziemniaka

kiem propagowania używania marihuany, tylko podaję przykład jak Krija Joga działa na głowę. Przez wpływ ganja lub jakiegoś halucynogennego narkotyku, właściwości chemiczne ciała zmieniają się. Serce zwalnia, zmienia się oddech, fale mózgowe zmieniają się i umysł staje się spokojny. Czy nie jest możliwe, aby osiągnąć ten sam punkt poprzez Krija Joga? Tak, to jest dokładnie to, co jest realizowane poprzez Krija Joga". Od początku istnienia jogi stosowanie konopi było z nią ściśle związane. Konopie były wręcz synonimem Sziwy i jogi. Historyk prohibicji Chris Bennett pisze w swojej pracy „Ganja Yoga”, na której podstawie w dużej mierze powstał ten artykuł: „Pierwszy Jogin Sziwa według tradycji dał konopie ludziom i do dziś, gdy spacerujemy wzdłuż świętej rzeki Ganges, która wypływa ze zlepionych dreadlocków na czubku głowy Sziwy, widzimy joginów raczących się bhang, gandzią i charas, preparatami konopi indyjskich, przed rozpoczęciem codziennych rytuałów asana i medytacji, tak jak

Oprócz Indii dobry bhang kupimy też w Bangladeszu.

- mimo licznych zakazów oraz ostrzeżeń przed alkoholem we wschodniej tradycji. Tymczasem wielu ich studentów przyznaje, że to właśnie marihuana lub inne psy-

WEDŁUG KOLOROWEJ PRASY JOGA TO GŁÓWNIE KOBIECY SPORT POPRAWIAJĄCY KSZTAŁT POŚLADKÓW du rodzinnych zmartwień... wycofał się w pole. Chłodny cień rośliny uspokajał go. Zerwał i spożył liście i bhang odświeżył go". Inna legenda hinduska także mówi o problemach rodzinnych Sziwy, który zdradzał swoją żonę Parwati z niebiańskimi nimfami nad wodospadem w Himalajach. Parwati użyła jednak wyjątkowej rośliny, dzięki której Sziwa zasmakował w szczęściu rodzinnym i pozostawał z nią w domu we wszyst-

ekstazie i tańczył po całych górach lub siedział zupełnie nieruchomo. Był ciągle pogrążony w ciszy i napadach szalonego tańca. Wszyscy bogowie, którzy to widzieli, zobaczyli, że coś się z nim dzieje, czego oni sami nie wiedzą. Nagle niebo stało się nudnym miejscem, bo ten facet tak dobrze się bawi! Zrozumieli: „Brakuje nam czegoś". Kiedy w końcu uprosili go o nauczanie tej metody, Sziwa objaśnił im różne rodzaje jogi, w zależności od poziomu gotowości osoby, która siedziała przed nim". Jedną z przyczyn zamieszania wokół marihuany i jogi to fakt, że dzisiaj joga to po prostu forma fitnessu i ćwiczeń - tak w dużej mierze jest postrzegana na Zachodzie. Tymczasem to tylko jeden dział jogi, Hatha Joga lub joga postaw. Istnieje wiele różnych rodzajów jogi: Bhakti Joga, joga pobożności; Jnana Joga, joga umysłu; Karma Joga, joga zasług; Tantra Joga, joga rytuałów; Krija Joga, joga medytacji i Raja Yoga - joga, która pochodzi od mędrca Patanjalego i jego starożytnej kodyfikacji jogicznych praktyk. Istnieje nawet joga śmiechu. Jednak wszystkie te różne formy jogi mają wspólny cel: połączenie rzeczywistości podmiotu i przedmiotu

chodeliki zainspirowały ich do poszerzania świadomości i szukania nowej drogi. Gazeta Times of India w artykule „Sadhguru” (19.3.2009) opisuje mityczne korzenie jogi: „Joga pochodzi od Sziwy: w kulturze joginów, Śiwa nie jest znany jako Bóg, ale jako Pierwszy Guru lub Adi Guru; on jest Adi Yogi lub Pierwszym Joginem. Po swoim spełnieniu, znajdował się w

w klasycznym doświadczeniu mistycznej jedności: samadhi lub zjednoczenia z bóstwem. Joga oznacza zjednoczenie i właśnie tutaj marihuana może mieć korzystne właściwości dla osoby ubiegającej się o osiągnięcie prawdziwego celu jogi. Celem jogi jest usiąść wygodnie w stanie medytacji, bez zwracania uwagi na bodźce i osiągnięcie mistycznego transu jedności. O potencjalnej roli cannabis w osiągnięciu tego stanu pisze mistrz Krija Jogi Swami Satyananda Saraswati w „Kundalini Tantra”: „Wiesz, co się stanie, gdy przyjmiesz dawkę ganja (marihuany)? Weź kilka wdechów i zobacz, co się dzieje w twoim umyśle. Spowalnia on, a fale mózgowe zmieniają się z theta to beta, od alfa do delta. Nagle czujesz się spokojny i wyciszony. Co się stało w twoim umyśle? Nie walczyłeś z nim. Nie jestem zwolenni-

to robili od tysięcy lat, jeszcze przed powstaniem Joga Sutry Patańdżalego tysiące lat temu”. Warto pamiętać, że nawet same Joga Sutry Patańdżalego uwierzytelniają stare tradycje mówiące, że moce nabyte poprzez jogiczne praktyki mogą być również uzyskane poprzez spożywanie niektórych ziół: „Subtelniejsze zdobycze pochodzą od urodzenia lub zostały osiągnięte poprzez zioła, mantry, wyrzeczenia i koncentrację” (Jogasutra 4.1). Niestety, dzisiaj konopie to już nie święte zioło, ale „nielegalny „narkotyk”. Mocno podejrzany to narkotyk według powszechnej definicji – bo fizycznie nie uzależnia i nie zabija swoich użytkowników, jak wiele innych „legalnych leków”, używek i narkotyków.



20

UPRAWA

Klony – z czym się to je

ale także ożywczego tlenu. Tlen ma kluczowe znaczenie w procesie ukorzeniania, dlatego postarajcie się zapewnić waszym roślinom jak najlepsze warunki rozwoju. Pozwólcie delikatnie przeschnąć bloczkom wełny, pozwoli to na wniknięcie powietrza, a wraz z nim tlenu. Kiedy uważnie wykonaliście wszystkie poprzednie kroki powinniście umieścić nie ukorzenione jeszcze klonów na specjalnej mini-szklarni do klonów. Pozwoli to zapewnić odpowiednio wysoki poziom wilgotności i temperatury do rozwoju klonów. Kilka razy dziennie zraszajcie wasze podopieczne zwykłym ogrodowym spryskiwaczem dostępnym w każdej kwiaciarni. Kontroluj postęp całego procesu i nie przesadzaj z wilgocią. Zbyt wysoki jej poziom może spowodować gnicie siewek, i inne procesy grzybowe. Kiedy Pan Pleśń zawita do twojego ogrodu możesz pożegnać się z całym pokoleniem klonów.

Wykonywanie i handel klonami w NL był kiedyś nawet bardziej dochodowy poważnego hodowcy. Wcześniej, czy później pewno docenicie tę umiejętność. Kiedy niż sama hodowla trawki. Szczególnie, jeśli cieszyłeś się dobrą opinią jako na samodzielnie robisz swoje własne klony dobrze dostawca wysokiej jakości klonów i miałeś kilka odmian w swojej ofercie. wiesz co im potrzeba i jak sprawić, żeby wyrosły W takim wypadku krąg twoich klientów i kontaktów biznesowych był na na piękne dorosłe panie. pewno ogromny. Niestety czasy dramatycznie zmieniły się dla handlarzy Cięcie klonami. Nieważne czy zostałeś złapany z setką malutkich klonów, czy Najlepsze klony uzyskamy pobierając je miępięcioma, a piętnastoma centymetrami miałeś stodołę napakowaną stoma wielkimi roślinami matkami. System dzy wzrostu. Bardzo ważne jest, aby miały w pełni ci nie odpuści, odpowiesz za to. Dla kontrastu powiem, że zdarza się też rozwinięte liście, ułatwi to rozwój klonów. przynieść do domu wraz z klonami plagi różnego rodzaju szkodników. Na Teraz pobieramy klika szczepek od rośliny matki odcinając je przy podstawie brzytwą szczęście na rynku są też doświadczeni producenci klonów stosujący w swo- lub żyletką (są wręcz idealne do tego celu, bo ich uprawach biologiczne metody kontroli szkodników. Ale w naszym kraju są bardzo ostre). Klony ucinamy pod kątem, zwiększyć powierzchnie, jaką rośliny będą pozostaje raczej produkcja własna. Czyli z nasion hodujemy roślinę matkę, aby mogły czerpać wodę. Zabieg ten wyraźnie Potrzebne światło Author: Szwejk Ogrodnik podwyższy prawdopodobieństwo sukcesu. Aby trochę wspomóc młode klony warto umieaby następnie z niej pozyskać klony. Wybór odmiany Jak zawsze wybór odmiany będzie ciężki, trudny i bolesny. Każda odmiana ma swoje wady i swoje zalety. Dobra wiadomością jest to, że właściwie nie możecie dokonać kompletnie złego wyboru. Aby zacząć dobrze jest wybrać na początek coś z Indica. Co to do cholery jest ta Indica ? Mamy dwie główne grupy konopi: Indica i Sativa. Krzaki Indica nie rosną za wysokie, maja krótki okres kwitnienia z grubymi łodygami i szerokimi liśćmi. Sativy maja przeciwne cechy, rosną naprawdę duże ze smukłymi liśćmi, maja dużo dłuższy okres kwitnienia, w porównaniu do Indica. Na rynku dostępne także hybrydy tych dwóch głównych podgrup. W większości Indica z niewielką ilością genów Sativa lub w większości Sativa z niewielka częścią Indica. Wszystkie te rodzaje są dobre, ale nowicjusz ma większe szanse na powodzenie z Indica. Sativy bywają nieprzewidywalne i podczas kwitnienia potrafią potroić swoją wysokość. Odmiany Indica najwyżej zdublują swoja wysokość, co jest szczególnie ważne w warunkach ograniczonej przestrzeni. Indica wytrzymują także większy stres, na jaki mogą być narażone przez początkującego hodowcę. Zdecydowanie hodowcy mającemu zamiar uprawiać tylko kilka roślin w szafie doradzałbym Indica. Nie chciałbym wam obrzydzać Sativa, ale moim zadaniem jest maksymalizowanie szansy na wasz sukces już podczas pierwszej uprawy, dlatego właśnie polecam wam Indica. Każdy ma swoją własna opinie na temat, jaką konkretnie odmianę powinno się wybrać na pierwszy raz. Poczytaj ich charakterystyki i opinie o nich i dokonaj dobrego wyboru. Powodzenia! To tak w skrócie na temat wyboru odmiany. Szczęściarzem jest każdy rolnik, który wie jak uprawiać swoje własne rośliny z nasion! Jeśli jesteś już szczęśliwym posiadaczem kilku potencjalnych roślin-matek wyhodowanych z nasion uważnie zapoznaj się z tekstem poniżej.

rośliny-matki. Dobrze dobrana matka zapewnia dobre potomstwo. Zauważycie to na pewno, jako jej hodowcy! Ważne cechy, na jakie powinniście zwrócić uwagę wybierając kandydatki

Można zdjąć także skórkę i wierzchnią warstwę włókien. Ułatwia to dostęp do tkanek rośliny hormonom ukorzeniającym (należy je zaaplikować niezwłocznie po cięciu), które będą działać na większej powierzchni. Gruba skórka także może spowolnić proces uko-

ścić na dnie pojemnika specjalną matę grzewczą. Korzenie marihuany uwielbiają delikatnie podgrzaną wodę. System korzeniowy rozwija się w takich warunkach dużo lepiej. Świeżo przygotowane klony na podgrzewanej tacy trzeba umieścić pod jasnym źródłem światła. Najlepiej

to między innymi: dużo prawidłowo wykształconych liści (dla optymalnego wykorzystania światła), silna łodyga i takie same gałęzie (dają dużo większy plon od swoich rachitycznych sióstr), czas wegetacji i kwitnienia (determinuje ilość możliwych zbiorów w roku) i prawdopodobnie najważniejszy czynnik, smak i działanie

rzeniania. Kolejnym krokiem jest zanurzenie klonów w małej ilości wody i po tym możemy zaaplikować im hormony ukorzeniające. Robiąc to upewnijcie się, że nie dostał się on na skośną powierzchnie cięcia, mogłoby to zatkać wiązki przewodzące klona i tym samym doprowadzić do jego śmierci.

zastosować świetlówki energooszczędne, ponieważ nie wydzielają one dużo ciepła mogącego wysuszyć lub spalić wasze roślinki. Cykl optymalny dla klonów to 18 godzin światła na dobę. Pod takim światłem wasze klony prawidłowo się ukorzenią i rozwiną w śliczne krzaki. Moja ostatnia rada dla was będzie taka, że powinniście wziąć nieco więcej klonów niż zamierzacie otrzymać klonów do późniejszej uprawy. Nie wszystkie klony, bowiem mogą się ukorzenić.

DOKONUJĄC CIĘCIA POD KONTEM SPRAWIASZ, ZE ŁODYGA MA WIĘKSZĄ POWIERZCHNIĘ, KTÓRĄ MOŻE POBIERAĆ WODĘ Pomoże on ci w nauce właściwej selekcji roślin, z których pobierzesz klony.

Początek Za nim będziemy mogli zabrać się do robienia klonów musimy właściwie wyselekcjonować

suchych kwiatów. Oczywiście każdy hodowca ma swoje własne preferencje i kryteria oceny zioła. Nie jest możliwe wyselekcjonowanie takiej matki, aby zadowoliła wszystkie gusta. Umiejętność właściwej selekcji i klonowania jest podstawową umiejętnością każdego

Wilgotność powietrza Po prawidłowej aplikacji hormonu ukorzeniającego umieszczam świeże klony w małych bloczkach wełny mineralnej. Medium to jest idealne do ukorzeniania, ponieważ w swojej porowatej strukturze zatrzymuje wystarczająco dużo wody,

Jeżeli będziesz kierował się powyższymi wskazówkami nie powinieneś mieć problemów z uzyskaniem roślin matek. Nawet jeśli takowe się pojawią, nie przejmuj się. Pamiętaj, wspaniałą rzeczą w hodowli jest to, że możesz cały czas się uczyć. Spadać z konia i ponownie na niego wchodzić.


21

ED ROSENTHAL

OSTATNIE ETAPY OGRODU W SZAFIE: CUDA KNOTÓW W moim artykule „Przygotowania do uprawy: przewodnik w trzech częściach” przedstawiłem proces konfigurowania ogrodu-szafy, wybierania nasion lub klonów i tworzenie sadzonek. Wybrałem system knotów jako najlepszą metodę opieki o niskich kosztach, która jest również idealna w czasach oszczędzania wody. Teraz możemy przejść do przesadzania, wzrostu, kwitnienia, dojrzewania i ostatnich dni.

CZĘŚĆ PIERWSZA: PRZESADZANIE Posadziłem w 10 cm pojemnikach po dwa nasiona Fruity Juice®. Większość z nich wykiełkowała, więc było po dwie rośliny w każdym pojemniku. Uznałem, że to nie były nasiona feminizowane, więc niektóre z roślin będą męskie. Sadzenie dwóch roślin na pojemnik podwoiło szanse ma żeńską roślinę w każdym z nich. Miałem przesadzić sadzonki w niedzielę, ale mój harmonogram zmusił mnie do opóźnienia zabiegu jeszcze o tydzień. Sadzonki stały się trochę zestresowane w tym czasie. Jednakże wiedziałem, że szybko odzyskają siły, gdy tylko położy

się je w przestronniejszych, jaśniejszych kwartałach. Najpierw przygotowałem 16 pojemników. Skoro rośliny idą do uprawy w systemie knotowym, wyciąłem dwie długości 45 cm plecionej na 1 cm średnicy liny nylonowej dla każdego pojemnika - w sumie 32. Po ich wycięciu użyłem taśmy klejącej do pakowania do owinięcia wokół liny blisko końców w celu zapobieżenia rozplataniu się splotów. Każdy kawałek został przeciągnięty przez przeciwległe otwory w dnie pojemnika, więc przecinały się w środku. Utrzymałem knoty na miejscu za pomocą kawałka taśmy do pakowania. Potem napełniłem pojemnik mieszanką do sadzenia. Etap

Rośliny były trochę zestresowane z powodu małych pojemników i niskiego poziomu składników odżywczych. Korzenie wypełniły ziemię

ten powtórzyłem 16 razy. Każdy z pakietów gleby o poj. 25cm sześciennych wypełnił dwa pojemniki. Czyli użyłem 8 worków ziemi. Wyjąłem sadzonki z 10 cm pojemników i umieściłem górne części korzeni na linii gleby. Potem

posypałem glebą wokół przesadzonej rośliny, aby miała z nią dobry kontakt. Po przesadzeniu i postawieniu na swoim miejscu umieściłem worki na wierzchu palety, która znajduje się na 120x120 cm zasobniku. Upewniłem się, że knoty zwi-


22 przez cykl wegetacji, który trwała około miesiąca. Ponieważ knoty zapewniły pobór wody ze zbiornika do gleby, nie trzeba było podlewać pojedynczych pojemników. Po prostu musiałem pilnować poziomu wody w zbiorniku i dopełniać go wodą o wartości pH ok. 6.0. Następnie położyłem kawałek plastiku panda na całym systemie i wyciąłem otwory w plastiku nad pojemnikami, aby przepuścić łodygi. To służy kilku celom. Po pierwsze zapobiega dostawaniu się światła do wody w zbiorniku, co zapobiega wzrostowi glonów. Po drugie, zmniejsza się szybkość parowania. Po trzecie, ciemność stymuluje wzrost korzeni z pojemników do zbiornika tak, że mają bezpośrednie połączenie do wody. .

CZĘŚĆ DRUGA: WZROST I KWITNIENIE

Korzenie umieszczono w pojemniku tak, aby ich górna warstwa była na poziomie powierzchni.

Wcześniej omówiłem proces przesadzania sadzonek do pojemników, który był częścią systemu knotowania. Wykorzystuje on knoty nylonowe, które czerpią wodę do doniczek jak naczynia kapilarne. Nie jest wymagane podlewanie ręczne. Gdy rośliny zostały przesadzone, natychmiast zaczęły bardzo szybko rosnąć.

ciemności składnik chemiczny zwany fitochromem zbiera się w roślinach. Gdy osiągnie poziom krytyczny, przełącza roślinę z wegetacji na kwitnienie. Przez następny tydzień trwał zryw w kwestii wzrostu, zwiększając długość o 30 cm lub więcej. Rośliny rosły ciasno obok siebie, ale przewidywałem, że niektóre będą męskie i zostaną usunięte z ogrodu tak szybko jak możliwe. Po około pięciu dniach można było łatwo rozpoznać mężczyzn. Mieli oni małe kulki, które, jeśli pozwolić im na dojrzewanie, przekształcą się w kwiaty z pyłkiem niszczącym sinsemillę. Kwiaty o długości 1/3 cm mają pięć białych do jasnożółtych płatków po otwarciu. Kobietom wyrasta pierwsze znamię słupka, białe lub w kolorze kremowym organy żeńskie, które wyglądają jak włosy wystające z nich. Te „włosy" to puste rurki ze „szczotkami", które pełnią rolę filtrów powietrza szukając pyłku do zapłodnienia kwiatu poniżej. Jeśli ziarenka pyłku osiągną cel plemniki, są przekazywane do tulei, a następnie do jaj oczekujących poniżej. Miejmy nadzieję, że wyprawa będzie daremna i kwiat dojrzeje, aby być częścią pozbawionego pestek szczytu. Tylko około jedna trzecia roślin okazała

Dziesięć dni po przesadzeniu rośliny radzą sobie świetnie. Zwróć uwagę na oprawy LED powyżej.

sają z pojemników do zasobnika i czerpią wodę do gleby. Potem podlałem rośliny zwykłą wodą z ustawionym pH. Woda wyciekła z otworów w pojemnikach, więc wiedziałem, że były one całkowicie nasycone. W czasie sadzenia nie miałem czasu, aby wypełnić zasobniki, więc system knotów nie był w pełni operacyjny. Zamiast tego rośliny nawadniano ręcznie. Dopiero

po dwóch tygodniach wypełniono tacę około 12 cm wody z mieszanką nawozów 5-2.5-5 z kompostem herbaty, ekstraktem z alg morskich i kwasem huminowym. Jednocześnie zainstalowałem niewielką pompę do cyrkulacji wody w zasobniku i pompy powietrza z aeratorem do utrzymania tlenu w wodzie, ponieważ korzenie muszą mieć ten składnik. Rośliny będą czerpać z tego zbiornika

81-8:B 8:)?7 2):)2 *4)6<) 81-8:B 8:)?7

Zdjęcie zrobione w dniu wprowadzenia roślin w fazę kwitnienia Około 4 tygodnie po ich przesadzeniu rośliny wypełniły baldachim, więc włączyłem światło na 12 godzin/12 godzin przy użyciu samowyzwalacza. Ten świetlny reżim zmusza roślinę do kwitnienia. Nauka z tego jest taka, że podczas okresu

się być mężczyznami, kilku z nich rosło pojedynczo jako single lub byli znacznie więksi niż ich koledzy z kontenera. Kiedy te rośliny zostały usunięte, pozostało kilka dziur w czaszy, ale pozwoliłem sąsiednim roślinom rosnąć w tej przestrzeni, aby

2):)2 *4)6<) 81-8:B 8:)?7 2):)2 *4)6<) 2-;<-ƴ *:=,6A5 B-8;=<A5 ư)5)+B-5 8:)?) ) <-:)B ;37Ʋ+B +1+0=<37 ?- 561-

81-8:BAƬ 8:)?7


23

Młody kwiat żeński

Ogród dziesięć dni później wypełnić pustkę. Mniejsze rośliny, teraz wolne od zacienienia, były w pełni sił i rwały się do wzrostu nawet w czasie kwitnienia. Przed czystką płciową gęstość korony utrzymywała rośliny w pozycji pionowej. Jednak po usunięciu mężczyzn i pozostawieniu otworów w czaszy, rośli-

ny zaczęły rosnąć pochylone. Użyłem podpórek i podwiązywania, aby utrzymać rośliny w pozycji pionowej, pozwalając jednocześnie gałęziom wypełnić puste przestrzenie. Teraz rośliny rozpoczęły intensywny przyrost kwiatów. Spodziewałem się, że zostało już tylko sześć lub siedem tygodni do zbiorów.

CZĘŚĆ TRZECIA: KWITNIENIE I DOJRZEWANIE Na tym etapie to już sześć tygodni od chwili, gdy światła były włączone na 12 godzin na dobę, aby zmusić rośliny do kwitnienia. Rośliny odpowiedziały wyraź-

nie w ciągu pięciu dni i ujawniły płeć. Mężczyźni zostali natychmiast usunięci z ogrodu. Jednocześnie rośliny zerwały się do wzrostu zyskując 30 cm wysokości w czasie około tygodnia. Gdy to się skończyło, doszło do wybuchu wzrostu kwiatów. Teraz gałęzie trzymające pąki pokryte były znamionami i rozwijały się bez przerwy.


24

Pleciona nylonowa 1 cm lina służy jako knot do doprowadzenia wody do gleby poprzez działanie kapilarne. Doniczki nie muszą być podlewane, ponieważ cztery knoty, po jednym z każdej strony, zapewniają im odpowiednią ilość wody.

Gdy schemat światła zmienił się na 12-12, zbiornik odsączono i wypełniono wodą z pożywką stosując inny wzór. Azot został wyeliminowany podczas tej części cyklu, zbiornik został wypełniony wodą zawierającą fosfor i potas. To sprzyja kwitnieniu i minimalizuje wzrost wegetatywny. Od wymiany wody, żadne składniki odżywcze nie zostały dodane w ogrodzie. Tylko czysta woda deszczowa była używana do uzupełniania zbiornika. Następne zbiornik odsączono, usuwając wszystkie substancje odżywcze i napełniono wodą deszczową, tak by rośliny mogły otrzymać ponad 10 dni płukania, to znaczy przy tylko niewielkiej ilości substancji odżywczych, aby zapobiec powstaniu chemicznego smaku. Aby wspierać pąki i zachować je w ich części czaszy zainstalowałem 2 siatki nylonowe z 15 cm otworami. Ale większość roślin wykorzystało tylko dolną siatkę. W tym momencie pąki dojrzewały ładnie i były coraz mocniejsze. Miały ładny, słodki zapach typowy dla owocowego Fruity Juice®, ale nie był on bardzo intensywny. Podejrzewałem, że w ciągu dwóch tygodni dojrzewania staną się bardzo pachnące. Nie było wiele do robienia w ogrodzie. Rośliny były dokarmiane automatycznie jak to przy użyciu systemu knotów. Reżim świetlny, CO2 i temperatura były na automacie. Rośliny były zróżnicowane w swojej dojrzałości. Niektóre były około pięciu dni od dojrzałości, podczas gdy innym pozostało 15 dni.

CZĘŚĆ CZWARTA: OSTATNIE DNI Z 16 pojemników, z którymi zaczynałem, dopiero sześć dało pączki, zaś dwie z tych

roślin to były mikrusy. Na koniec osiem pojemników miało męskie rośliny, które zostały usunięte. We wszystkich pojemnikach z dwóch roślin jedna roślina stała się dominująca i, z powodu utraty powierzchni czaszy, druga umarła. Dwa pojemniki miały rośliny odmawiające rozwoju. To daje tylko sześć roślin w trybie kwitnienia i tylko dwa tygodnie przed terminem dojrzałości. Rośliny wciąż korzystały z systemu knotów, pobierającąc wodę ze zbiornika poniżej. Zbiornik został właśnie zmieniony z sprzyjających kwitnieniu substancji odżywczych na wodę deszczową o pH 6.0. Korzystając z tego systemu każdy pojemnik czerpał wodę tylko w wymaganej ilości. Dni leciały, zaś pąki rozpoczęły ostateczny proces dojrzewania. Znamiona, maleńkie białe włosy wystające na 2/3 cm od kwiatów, są jak puste rurki otoczone drobnymi szczoteczkami. Filtrują one powietrze, próbując uchwycić pyłki dryfujące na wietrze. Gdy kwiaty dojrzewają, stają się one suche i czerwonawe, niekiedy z fioletowymi akcentami. Na trichomy składają się łodygi zwieńczone cebulowymi czapkami. To wzdłuż ich wewnętrznych ścian kanabinoidy i terpeny są produkowane i składowane. Gdy te oleje budują masę, membrany zaczynają rozciągać się. Do czasu, kiedy zostaną zebrane, powinny wyglądać jak balon przed pęknięciem. W niektórych odmianach kwiaty, do których przymocowane są stygmaty, zaczynają puchnąć i może rozwinąć się kapsuła - jakby było nasionko wewnątrz. Inną oznaką dojrzewania jest zapach. W ostatnim tygodniu intensywność zapachu zwiększa się wyraźnie. Na początku dnia, osiem tygodni po

Pączek w wieku prawie dwóch tygodni. Będzie rosnąć dalej dojrzewając. Podejrzewam, że osiągnie swój potencjał i będzie wszystkim, czym może być. Nawiąże nowe przyjaźnie, a potem zniknie

Ogród w dniu zbiorów

Pąki dojrzewają. Większość z nich trzyma się pomiędzy dwoma sieciami.

Zbliżenie pąków po trzech tygodniach suszenia/pielęgnacji


WHAT’S YOUR FAVORITE? SHATTER, WAX, CO2 OIL, KIEF, WATER HASH… NEW! BEYOND BUDS ED ROSENTHAL’S NEW W BOOK PROVIDES S THE INFORMATION N YOU NEED TO MAKE KE AND ENJOY THESE E AMAZING PRODUCTS TS t Full-colorr photos off award-winning g concentrates s

English and German editions available!

t Features thee best gear to o use – from hobby to o professional equipmentt

MARIJUANA GROWER’S HANDBOOK INCREASE YIELD AND QUALITY. SEE THE NEWEST METHODS AND EQUIPMENT THAT SAVE TIME AND ENERGY. Ed Rosenthals Marijuana Growers Handbuch: Jetzt auch auf Deutsch erhältlich!

PROTECT YOUR PLANTS

Das Buch vom besten Lehrer, den ihr euch vorstellen könnt, dem Growtitan Ed Rosenthal aus den USA. Seit Jahrzehnten bekannt durch zahlreiche Publikationen zum Thema Cannabis - jetzt ist sein neuestes Werk auch auf Deutsch erhältlich. Zugreifen!

GROW WITH THE BEST

MARIJUANA MARIJUANA PEST & DISEASE GARDEN SAVER CONTROL Troubleshoot

NOW AVAILABLE IN EUROPE!

Save your garden with safe solutions for you and the environment. Full color, over 100 photos.

problems quickly

“JUST SAY NO TO PESTS” KMC Trading B.V. kmctrading.com SENSI SEEDS sensiseeds.com

GROW IN AG grow-in-berlin.com

Amsterdam Seed Center amsterdamseedcenter.com

NACHTSCHATTEN VERLAG nachtschatten.ch

AMAZON.COM amazon.com/books

VISIT ED ONLINE:

edrosenthal.com


26 wymuszonym kwitnieniu, wszystkie 6 roślin miało najwyższej próby pąki, które były gotowe do zbioru. Zamiast rozłożyć żniwa w czasie, aby pozwolić dojrzeć w pełni dolnym pąkom, postanowiłem wyciąć całą uprawę. Wszystkie rośliny przycięto na dole łodygi, a następnie umieszczono na siatce w nieużywanym namiocie w celu wysuszenia. Przebywały one tam w temperaturze pokojowej i niższej w nocy przez trzy tygodnie, po czym były one poddane obróbce. Górne pączki wyprodukowały łącznie około 112 gramów. Palenie z pąków dolnych wyniosło około 35 gramów, a

końcówki liści około 73 gramów. To była słaba wydajność jak na 600 watów. Myślę, że wśród powodów było to, że uprawa nie wypełniła się roślinnością, bo zostało tylko kilka roślin po tym, jak mikrusy i mężczyzni zostali usunięci, a diody LED produkcji Apache okazały się starszym modelem, dającym tylko połowę mocy nowych modeli. Pąki Fruity Juice® miały znakomity aromat owocowo-kwiecisty i mocnego kopa podnoszącego na duchu, co kusiło ludzi, aby palić więcej, chociaż smak był przeciętny w wyniku wykonanego bez przekonania spłukiwania. Dojrzałe gruczoły widać wyraźnie przy użyciu lupy powiększającej 6x lub 8x

Rośliny w małych pojemnikach można łatwo ustawić w słonecznych miejDojrzały pąk pokazuje znamiona i włoski

scach i wcześnie zmusić do kwitnienia. Ogród Denisa Perona, 2009


UPRAWIAJ Z BARONEM WASTELANDEM

27

POSZUKIWANIE CISZY

System SHUSH Barona Wastelanda Idealnie jest zbuUprawa roślin w pomieszczeniu wymaga godnej wentylacji, czystej i prostej. Bez odpodować największe wiedniej wymiany powietrza w pomieszczeniu rośliny będą cierpieć z powodu różnego rodzaju problemów, od zmniejszonego wigoru aż do poważnych. Tak naprawdę nie ma pudło, jakie możesz kompromisu w sprawie wentylacji. zmieścić w swoim Wielkie, potężne wyciągi zrobią dobrą robotę, wyprowadzając całe nieświeże, wilgotne pokoju uprawopowietrze. Wentylator oscylacyjny ruszy cudownie powietrze wokół tak, aby upewnić się, że wym. Dla 8" wenświeży CO2 dotyka zawsze każdego liścia… Szkoda, że to wszystko jest tak cholernie głośne! tylatora RVK można Przyzwoity system wentylacji powoduje stały 50Hz szum elektryczny, który wibruje aż użyć pudełka o do krokwi, desek podłogowych i ścian, potencjalnie wywołując niepokój i rozdrażnienie powierzchni około sąsiadów. Szczególnie, jeśli utrzymuje się to przez całą noc. Nieprzerwany świst powie60cm2. To pozostatrza zasysanego przez filtr węglowy i przewody pewnie brzmi dziwnie, a te oscylujące Wyciszająca skrzynka wia dużo miejsca wentylatory dają charakterystyczny rytmiczny szum, gdy obracają się z boku na bok. wokół wentylatora Możesz kupić ciche wentylatory i tłumiki wentylacyjne, ale te są bardzo drogie. do luźnego pakoRównież nadal będzie istniał problem z hałasem wentylacji i gorącym powietrzem, wania izolacji. Chociaż skrzynka będzie za mała dla diabła, to może być później bezpiecznie które zmierza na zewnątrz. stosowana, jako powierzchnia robocza, więc nie marnuje się miejsce w twoim pokoju. W niektórych miejscach uprawa nie byłaby możliwa ze względu na charakterystyczny Wytnij drewniany arkusz do odpowiedniej wielkości, nadającej się do twojego pudła.. dźwięk systemu wentylacji, który byłby zbyt blisko sąsiedzkich uszu. Nie będziemy w tej części iść zbyt głęboko tutaj, jestem pewien, że sobie poradzisz. Teraz nie jest to łatwe zadanie, ale możemy to zrobić w ciągu dnia, oszczędzając setki na Zasadniczo potrzeba 6 podstaw, które należy złożyć do postaci kostki, więc trzeba kosztach zakupów w wysokiej klasy sklepach wybierając alternatywy. podzielić rozmiar arkusza. Rozmiar 2400mm x 1200mm "budowniczych" paneli zapewni to, czego potrzebujesz. Nie zapomnij, aby zrekompensować grubość drewna na 2 Podstawą Systemu SHUSH Baron'a Wasteland'a jest bezkompromisowy 4-stopnio- stronach, dzięki czemu można uzyskać solidne wykończenie, które będzie łatwe do wy wyciągająco-tłumiący system: uszczelniania wewnątrz. Istnieją tony samouczków online dla tego typu rzeczy, spróbuj 1. Dobrej jakości izolowane przewody. wyszukać "budowa drewnianego pudła" lub podobną frazę. Nie martw się o fantazyjne 2. Izolującą akustycznie skrzynkę dla twojego wyciągającego wentylatora, przeznaczona wykończenia, tutaj chodzi o przewagę funkcji nad formą. jest ona do pochłaniania hałasu mechanicznego. Montaż skrzynki wykonujemy za pomocą uchwytów narożnych, pamiętajmy by zostawić 3. Komora ekspansyjna powietrza uciszy jego szum pochodzący z wentylatora wycią- wieko. Powinno być ładne i wytrzymałe. Można również korzystać z niektórych śrub do łączegającego. nia podstawy ze ścianami bocznymi, ale jest to jeszcze trudniejsze. Teraz uszczelniamy wnę4. Rozprężnie powietrza bezpośrednio na zewnątrz wylotu wentylacyjnego wyciszy prze- trze dobrej jakości silikonem, aby było szczelne – zwiększy to znacznie dźwiękoszczelność. pływ powietrza, a także pomoże w celu chłodzenia gorącego, wilgotnego powietrza do Zmierz średnicę swoich izolowanych przewodów i wytnij otwory po dwóch przeciwletemperatury otoczenia. głych stronach swojej skrzynki. Przewody powinny być umieszczone ciasno. Zainstaluj haki w środku pudełka, w kierunPOTRZEBNE MATERIAŁY ku górnej części okrągłych otworów. Tutaj zwiesisz wentylator na elastycznych linkach. DO IZOLUJĄCEJ AKUSTYCZNIE SKRZYNKI NA WENTYLATOR Następnie luźno wypełnij dolną część swot %VȈZ BSLVT[ TLMFKLJ MVC Q ZUZ 04# .%' JUQ $P OBKNOJFK NN HSVCPǴDJ $[ZN jej skrzynki izolacją - na tym etapie noś grubsza tym lepsza, maskę i rękawice! t 5SPDIǗ MVȇOFHP XZQF OJFOJB BLVTUZD[OFHP 3PDLXPPM QPXT[FDIOJF TUPTPXBOZ EP Następnie połącz swoje 4 elastyczne sznury izolacji poddaszy), do wentylatora. Najprostszym sposobem Wnętrze skrzynki t FMBTUZD[OF MJOLJ na to jest zastosowanie odpowiedniej wielt Y T[BGLPXF OBSPȈOF XTQPSOJLJ kości klipu wielkości metalowego zaciskat Y DJǗȈLJF XLSǗDBOF IBD[ZLJ cza, są powszechnie używane do zaciskanie t Y NFUBMPXF [BDJTLJ EP [BDJTLV XPLØ LP OJFS[B XZDJnjHBKnjDFHP XFOUZMBUPSB przewodów na kołnierzu odprowadzająt %VȈZ BSLVT[ BLVTUZD[OFK Q ZUZ HJQTPXP LBSUPOPXFK PQDKPOBMOJF cym. Na pewno masz już o tym pojęcie. Upewnij się, że są mocno! DO KOMORY ROZPRĘŻNEJ POWIETRZA Umieść wentylator wewnątrz pudła, t %VȈZ QPKFNOJL [ UXPS[ZXB T[UVD[OFHP UZQV 3VCCFSNBJE QPKFNOPǴDJ PLP P MJUSØX po dwukrotnym sprawdzeniu, że masz t TUBOEBSEPXZDI QBOFMJ [ QJBOLJ BLVTUZD[OFK QPXJFS[DIOJB KBL QVEF LB KBK ustawiony prawidłowy kierunek przepłyt ,MFK X TQSBZV OBEBKnjDZ TJǗ EP XJnj[BOJB QMBTUJLV J QJBOLJ wu powietrza. Umieszczając wentylator t 8ZUS[ZNB B XPEPPEQPSOB UBǴNB LMFKnjDB i%VDL UBQF (BGGFS UBQFw JUQ wewnątrz skrzynki rozciągnij każdy elat %PǴǎ EPCSB TJBULB Y DN LXBESBUZ styczny przewód aż do klipu na haku. Miej na sobie maskę, ponieważ izolacja może DO WYLOTU WENTYLACYJNEGO PRZEGRODY POWIETRZA nieprzyjemnie pylić. Wentylator powinien t ,XBESBU DN T[UZXOFK TJBULJ [ PUXPSBNJ P ǴSFEOJDZ DN VȈZXBOFK KBLP PT POB QS[FE być teraz bezpiecznie zawieszony wewnątrz gryzoniami / owadami, skrzynki. Następnie połącz przewody z końt 0LP P Y TUBSZDI DFHJF CnjEȇ QPEPCOZDI SP[NJBSFN T[PSTULJDI LBNJFOJ cami wentylatora. Użyj metalowych zacit /JFLUØSF TUBSF ǴNJFDJ LUØSZDI OJF DIDFT[ XJE[JFǎ KBL QPEQJFSBKnj ǴDJBOZ OQ TUBSF ESFXOP sków. Zasilanie możesz poprowadzić przez ten sam otwór wentylacyjny. GENERALNIE POTRZEBUJEMY Uszczelnij szczeliny wokół kanałów i pudła, t 3ǗD[Onj QJ Ǘ przed napełnieniem reszty pudła luźną izot 8ZDJOBSLǗ lacją (znowu proszę załóż na siebie rękawit &MFLUSZD[OZ ǴSVCPLSǗU MVC XLSǗUBSLǗ ce).Izolacja tłumiąca dźwięk lepiej działa, t ƴSVCZ PLP P NN X [BMFȈOPǴDJ PE HSVCPǴDJ UXPKFHP ESFXOB gdy jest luźno pakowana, więc nie dopyMocowanie wewnątrz skrzynki t .BTLB QS[FDJXQZ PXB chać zbyt wiele. Pamiętaj, aby wypełnić t 3ǗLBXJD[LJ pustkę nad wentylatorem. t 4UBSF VCSBOJB Śruby na pokrywie, i odpal wentylator - będziesz zaskoczony, jak cicho, to jest to! Drgania, t 6T[D[FMOJBD[ TJMJLPOPXZ a także hałas mechaniczny zostaną zlikwidowane. Woo! t 5SPDIǗ % * : J FOUV[KB[NV Mimo, że działa to bardzo dobrze, można jeszcze poprawić pudło poprzez dwukrott /BQǗE OB TVLDFT J VQSBXB OJF EB TJǗ [BD[njǎ CF[ VQSBXZ ne powiększenie jej warstw płytami akustycznymi gipsowymi. Wystarczy przyciąć na wymiar i przykręcić na zewnątrz swojej skrzynki. Płyty gipsowe znajdziesz zapewne tam CZĘŚĆ 1 – AKUSTYCZNA SKRZYNKA NA WENTYLATOR gdzie i potrzebną wcześniej skleję. Ten krok jest opcjonalny, ponieważ najprawdopodobPo pierwsze musimy stworzyć naszą skrzynkę na wentylator. W istocie jest to duża niej nie będzie on potrzebny! drewniana skrzynia gdzie twój wentylator jest zawieszony wewnątrz, skrzynia jest też Następnie musimy coś zrobić z tym nieznośnym hałasem przepływającego gwałtownie wypełniona luźno izolacją i uszczelniona. powietrza, więc nadszedł czas, aby zbudować naszą komorę rozprężną powietrza.


28 CZĘŚĆ 2 – AMORTYZOTOR ROZPRĘŻONEGO POWIETRZA W KOMORZE

Teraz zabezpiecz Te wentylatory szybko przenoszą dużą ilość powietrza. Rozprężający powietrze kanał sztywną siatką wylot spowalnia pęd powietrza na zewnątrz, łagodzi ciśnienie powietrza i tłumi dźwięk. na zewnątrz w celu Najpierw będziesz zapobiegania impremusiał wyciąć okrązom gryzoni w twoim KOMORA ROZPRĘŻONEGO POWIETRZA gły otwór po jednej przewodzie. stronie plastikowego Instalacja jest już pojemnika do przeprawie całkowicie pchnięcia twoich izobezgłośna, ale jeśli lowanych przewodów. stoisz na zewnątrz Tnij przesuwając od przy wylocie słyszysz środka. Przewód musi jeszcze leki szept być zamocowany ciastrumienia powieZAMKNIĘTA KOMORA sno i wepchnięty na trza. Również ciepłe tyle, by trzymał się powietrze będzie na miejscu. Na końcu świecić jak latarnia we wszelkich kamerach na podczerwień, które mogą spowodować zabezpiecz taśmą. problemy, jeżeli masz system bezpieczeństwa na podczerwień albo, gdy wścibskie nosy używają ich do podglądania. Rozwiążmy te problemy. Następnie wytnij końcowy otwór do wenMONTAŻ PRZEWODU I PIANKI CZĘŚĆ 3 – EKRAN AUKSTYCZNY I LABIRYNT CHŁODZĄCY POWIETRZE tylacji na zewnątrz, w pokrywie pojemnika Fizyka – energia nigdy nie jest stracona, tylko po prostu zmienia stan. Każdy dźwięk zmui pokryj go ekranem z siatki. Upewnij się, WEWNĄTRZ KOMORY szony jest do kręcenia się z kąta w kąt. Część hałasu jest przekształcana na ciepło (niewielka aby otwór wentylacyjny nie był umieszilość). Podobnie jest z gorącym powietrzem, które gdy styka się z czymś zimnym chłodzi się czony naprzeciwko przewodów, jeżeli same. Jeśli budujemy skomplikowany otwarty labirynt, użyjmy cegieł lub kamieni, bezpochcesz, aby powietrze obracało się w środśrednio na zewnątrz naszej wentylacji. Gorące powietrze zostanie rozrzedzone i spowolnioku pudła. Powietrze nie przechodzi prosto. ne, a także schłodzone do temperatury na zewnątrz w jednym płynnym ruchu. Kamienie Preferuję wykonanie takiego otworu wylotrzymają temperaturę o wile dłużej niż powietrze i pozostają chłodne w cieniu nawet w najtowego w pokrywie, łatwo zamontujesz gorętsze dni. Użyć można dużych kamieni. Te szorstkie o nierównej powierzchni będą nadana ścianie zewnętrznej, a łączenie dwóch wać się lepiej tj. części systemu jest takie proste jak nałolepiej wyciszą żenie pokrywki z powrotem! Oczywiście szum i schłorozmiar pokoju i pozycja otworu wentydzą ze wzglęlacyjnego w ścianie może wpływać na to du na większą gdzie wyciąć te dwa otwory w komorze, powierzchnię. ale jest to idealna zasada. Różnice w rozStarannie przyklej miarze kamieni studyjną piankę aku- mogą pomóc w styczną wewnątrz absorbcji szerkomory na całej szego zakresu powierzchni, w tym częstotliwości PRZEGLĄD SYSTEMU SHUSH lepszego na pokrywę. Piankę do można łatwo ukształ- wychwytywania tować nożyczkami, dźwięku. aby zapewnić ścisłe Zbuduj swój labirynt na zewnątrz wentylacji, upewniając się przy tym, aby zostawić wystardopasowanie wokół czająco dużą powierzchnię, aby bez przeszkód podróżować wokół niego. Pomyśl ile miejwlotu wentylacyjne- sca trzeba zostawić – jeśli masz 10" otwór wentylacyjny musisz zostawić taką samą przego i wylotu odpowie- strzeń pomiędzy elementami na każdym etapie, w przeciwnym razie zostanie zwiększone trzającego. Pianka ciśnienie, przyśpieszenie powietrza i wywoła to znowu hałas. Zostaw, więc kilka cali wolnej daje nam dwie rze- przestrzeni od wylotu zewnętrznego i następnie zacznij budować labirynt. Zostaw cal odleczy – pofałdowana głości między każdym kamieniem i kontynuuj budowanie aż do momentu zupełnej ciszy. powierzchnia powo- To naprawdę działa cudownie i jest to świetny sposób na pozbycie się zalegającego gdzieś OTWARTA KOMORA duje przerwanie stru- gruzu. Możesz ukryć swój niezwykły labirynt różnego rodzaju rzeczami. Możesz skorzystać mienia powietrza, z niektórych roślin, zbudować stos drewna, kawałków starych rupieci lub po prostu niech zwalniające je, jak również pochłania dźwięk szumu mechanicznego dochodzące- chwasty rosną wokół niego. go z przewodów. Przyczep pokrywę do otworu wentylacyjnego w ścianie. Możesz Budowanie tego systemu nie jest dla osób o słabym sercu, ale jest to coś, co trzeba zrobić po prostu przykręcić do ściany. Następnie uszczelnij przestrzeń pomiędzy ścianą raz na całe życie i zachować spokój umysłu. Materiały są tanie, co pozwala zaoszczędzić i pokrywą odrobiną silikonu i zamknij komorę. Powinieneś uszczelnić także boki setki dolarów i masz przy tym poczucie prawdziwego spełnienia. Zachowaj to dla siebie… SHUSH! pokrywy, aby zachować pełną sprawność.

*=:51;<:B ?-B?)ư) /)62)5)6) ,7 :)<=;B) ,B1Ʈ3=2Ʈ B) 8:BA*A+1- /)62)5)61- +BA +0+1)ư*Aƴ B7;<)Ƭ 5);37<3ƪ /4);>-/); '

3<7' 2)' +BA <7 2)31ƴ Ƹ):<'

;<)?3) <7 .=6<Õ? 6) /7,B16Ʈ B 8ư)<6ƪ 8:B-:?ƪ 7*1),7?ƪ 84=; <?Õ2 ?ư);6A 34=+B ,7 ?ư);6-2 8:B-*1-:)461

?3:Õ<+- 87, 8:B-*:)61-5 ?+)4- ;1Ʈ 61- =ƴ51-+0)5 1 6) *73= <:7+0Ʈ B):7*1Ʈ

8;;< +0+-+1- 3=81Ƭ <:)?Ʈ'

B1-476- ? B1-4-61

<7 61- 2-;< Ƹ):< 2-;<-ƴ 1,-)46A ,7 <-/7 B)2Ʈ+1) B/),B)5 ;1Ʈ


KOMIKS

29


30

GATUNKI ZAGROŻONE  PRZEWODNIK

Tropikalne pustkowia zapewniają wiele możliwości tajnych upraw. © DirkvdM

Panama Red Wszędzie tam gdzie dotarli ludzie, cannabis przychodził zaraz po nich. Społeczności pierwotne lub uciekinierów istnieją na każdym kontynencie z wyjątkiem Antarktydy, zaś w ciągu minionych stuleci od czasów osiedlenia różne odmiany ewoluowały. Plantatorzy traktują lokalne odmiany często wybiórczo dla pożądanych cech, co prowadzi do bardzo różnych morfologicznie populacji konopi na całym świecie. „Fenotypowa plastyczność", albo zdolność rośliny do zmiany swojej struktury genetycznej w odpowiedzi na wpływy środowiska, jest bardzo widoczna w gatunku konopi. Umożliwia szybką adaptację lokalną i sugeruje, że gatunki mogą przetrwać znaczącą zmianę klimatu i rzeczywiście reagować na zachodzące zmiany. Niestety oznacza też to, że fenotyp może stać się szczególnie niedostatecznie dopasowany do otoczenia podczas zmiany warunków i nowsze, bardziej dostosowane odmiany rozKali Mist wijają się lub są wprowadzane.

W większości krajów Ameryki Środkowej spustoszenia dokonane przez handel kokainą pozostawiły niezatarte piętno na uprawie konopi indyjskich. W niektórych miejscach znajdziemy intensywnie uprawiane

konopie indyjskie i stanowią one znaczny procent ogólnego handlu narkotykami, w innych lokalizacjach produkcja została wstrzymana na rzecz bardziej opłacalnej rośliny koki. Obie skrajności mogą wpływać na pulę genów; jedne intensywnie uprawiane, najbardziej opłacalne szczepy mogą być wyczerpane, podczas gdy inne mogą zanikać z innych powodów. I odwrotnie, kiedy ziemia jest czyszczona do intensywnej produkcji koki, istniejące populacje stają się niewielkie, zaś fenotypy utracone. „Wojna z narkotykami" jest oczywistą przyczyną doprowadzenia do likwidacji pól konopi w całym regionie, co dodatkowo komplikuje problem. W Panamie uprawa rozpoczęła się na dobre gdy plantatorzy przywieźli nasiona (uważa się, że głównie z kolumbijskiej odmiany Red) do tego kraju z Kolumbii z powodu surowych praw i stłumienia produkcji. Położona blisko równika Panama i jej wyrozumiały klimat pozwala na zbiory bardzo czystych, długo kwitnących tropikalnych Sativa. Pagórkowaty teren i liczne małe wyspy zapewniają wiele możliwości dla tajnych upraw, tak więc w niedawnej przeszłości panamski Cannabis był powszechnie dostępny. Panama Red była nazwą nadaną krzaczastej czerwonej odmianie, które ostatecznie pojawiła się w całej swojej okazałości: według doniesień posiada luźniejszą przewiewną strukturę i jaśniejszy kolor niż jej poprzedniczka, z jasnym hajem sativy - w przeciwieństwie do przytłaczającego narkotycznego wpływu Colombian Red. Pokazuje długie czerwone włosy na kwiatach, jak również zabarwienie na czerwonawo liści i samych kwiatów. Red pierwszy pojawił się - i szybko zdobył sławę - w latach 60. i 70., a teraz jest najwyraźniej niedostępny. Jak w przypadku wielu innych ginących gatunków oraz odmian, presja selekcji działała przeciwko odmianie, gdyż plantatorzy wolą bardziej wydajny, szybciej kwitnący gatunek o wyższych plonach i wprowadzają hybrydy, które są wydajne w życzliwym klimacie - i szybko zyskują przewagę. Ponadto, podczas gdy w rzeczywistości jest tylko trochę koki uprawianej w Panamie, jej ogromne znaczenie jako drogi handlowej sprawiło, że lokalne gangi zwróciły uwagę na kokainę i eksport konopi indyjskich zmniejszył się znacznie w ostatnich latach. Jest jeszcze dostępna w bankach nasion w formie hybrydowej, powszechnie krzyżowana z White Widow i Skunk, aby umożliwić skuteczne uprawy indoor, ale wydaje się, że jeśli nie istnieją nieodkryte społeczności na trudno dostępnych panamskich wzgórzach i wyspach, Red jest naprawdę straconym szczepem.

Dzisiaj Panama jest przytłoczona konsekwencjami handlu kokainą; marihuana jest zaniedbywana. Zdjęcie z 2007 roku przedstawia największy w historii przechwycony transport kokainy. © US Coast Guard


31

MOWA TRAWA

Natura vs. Syntetyk Główna idea zachodniej szkoły medycyny to chemiczna synteza, zaś podstawą działania przemysłu farmaceutycznego jest prawo patentowe. Według zwolenników tego systemu medycyny przemysłowej, żadnemu produktowi naturalnemu nie można zaufać i jedynie sztucznie zmanipulowane i opatentowane leki powinny być badane, rozwijane i ostatecznie sprzedawane. Naturalnie występująca substancja nie może Sebastian Daniel być opatentowana i trudno zarobić na niej fortunę. Doktor Andrew Weil, autor książki „Naturalny umysł” oraz jeden z pionierów nowoczesnych badań naukowych nad marihuaną stwierdza, że firmy farmaceutyczne czują się bardzo zagrożone przez samą myśl, że ludzie mogą mieć bezpośredni dostęp do substan-

cji, które leczą. Korporacje podejmują więc wielki wysiłek, aby odstraszyć ludzi od medycyny naturalnej i przekonać opinię publiczną, że ich produkty syntetyczne są znacznie bezpieczniejsze. Jednak zdaniem dr. Weila jest dokładnie na odwrót: naturalne leki są zazwyczaj o wiele mniej niebezpieczne niż syntetyczne. Konopie, jako naturalnie występujące oraz tanie źródło leku bezpieczniejszego i często skuteczniejszego od opatentowanych medykamentów, są szczególnie obraźliwe dla tej nowoczesnej koncepcji leczenia. Pigułki syntetycznej marihuany kosztują setki lub tysiące dolarów miesięcznie, podczas gdy uprawa organicznego

uzyskania dużych zysków. Co więcej – postrzegają naturalne leki jako zagrożenie dla swoich interesów. Szefowie koncernów farmaceutycznych nie składają przysięgi Hipokratesa. Dla notowań giełdowych gigantów farmaceutycznych medycyna naturalna oznacza same złe rzeczy: nie dość, że konkurencja może natychmiast zareagować i nie można windować ceny bez ograniczeń, to często klient mógłby wyleczyć się sam, znajdując potrzebne surowce w przyrodzie czy uprawiając je w ogrodzie. A to już jest prawdziwy koszmar giełdowej machiny, nazywanej ostatnio przez media przemysłem leczniczym (staromodne określenia typu „służba zdrowia” czy „opieka zdrowotna” wychodzą już powoli z użycia) – tanio wyleczony pacjent czy zdrowe społeczeństwo. Czy zwycięży dobro publiczne czy interesy korporacji i logika rynku? Międzynarodowa krucjata korporacji farmaceutycznych przeciwko naturalnym środkom leczniczym jest łatwa do zrozumienia. Naturalne substancje nie są atrakcyjne dla dużych firm farmaceutycznych i marihuana to nie jest jedyny przypadek. Najbardziej uderzające przykłady to substancje stosowane w leczeniu stanów, w których konwencjonalne leki jedynie w ograniczonym stopniu niosą ulgę, takich jak uzależnienie od narkotyków. Zabiegi z zastosowaniem wielu silnych leków psychodelicznych dają dużą nadzieję na poprawę losu chronicznych alkoholików i osób uza-

PRZEMYSŁ FARMACEUTYCZNY ZDAJE SIĘ ZAPOMINAĆ O SUKCESIE PENICYLINY, ASPIRYNY I WIELU INNYCH ZNANYCH LEKÓW POCHODZENIA NATURALNEGO. lekarstwa we własnym zakresie byłaby dla pacjenta praktycznie darmowa. Substancje występujące powszechnie w przyrodzie trudno opatentować czy inaczej zabezpieczyć przed konkurencją, nie można mieć monopolu na produkcję i sprzedaż leku. Gdy chodzi o MatkęNaturę wiedza jest wspólna i każdy może skopiować pomysły czy receptury, trudno utrzymać tajemnice handlowe. Firmy farmaceutyczne nie widzą możliwości

leżnionych od innych narkotyków, a także ludzi cierpiących z powodu stresu pourazowego. Iboga, psychedeliczny lek stosowany jako religijny sakrament w zachodniej Afryce, odkryta sto lat temu przez naukowca i podróżnika Jana Dybowskiego, skutecznie pomaga leczyć uzależnienia nawet od najcięższych narkotyków: opiatów, nikotyny, alkoholu czy amfetaminy. Ibogaina i podobne naturalne leki pozostają nie tylko zaniedbane i niewykorzystane -

zostały one uznane za nielegalne w USA i wielu innych bogatych krajach, co utrudnia wszystkie poważne badania naukowe. Rośliny nie mają wielu adwokatów i medycyna naturalna często jest celem oszczerczej kampanii nienawiści inicjowanej w mediach przez gigantów przemysłu farmaceutycznego. Szkoda, że rządy nie wykazują podobnej troski o zdrowie publiczne, gdy chodzi o syntetyczne leki dużych firm farmaceutycznych lub legalnie dostępne narkotyki takie jak nikotyna i alkohol. Konopie oraz

inne naturalne środki są zawsze ostro krytykowane, tymczasem o wiele gorsze rzeczy można powiedzieć na temat powszechnie używanych leków syntetycznych na depresję, niepokój, bezsenność, a nawet zwyczajne przeziębienia. Wiele z nich powoduje poważne skutki uboczne, uszkodzenia wątroby lub nerek, a nawet potrafi zabić. Potencjalnie śmiertelne środki są sprzedawane bez recepty w sklepach spożywczych i na stacjach benzynowych. Konopi indyjskich nie udało się zdyskredytować przypisaniem im spowodowania choćby tylko jednego zgonu. Mimo że tak wielu ludzi na świecie używa konopi jako leku od tysięcy lat, nie odnotowano licznych ani poważnych działań niepożądanych. Rzadko można coś takiego powiedzieć o innych naszych lekach, nie wspominając o legalnych używkach i narkotykach. Zaniedbaliśmy gromadzoną od tysiącleci wiedzę o otaczających nas roślinach leczniczych. Wiedzę zdobywaną

przez całe pokolenia naszych przodków i okupioną wieloma ofiarami nazywa się dzisiaj zabobonem i szarlatanerią. Nową wiedzę zdobywamy nowymi ofiarami – co roku ponad milion Amerykanów trafia do szpitala z powodu szkodliwego działania leków. Rocznie z powodu paracetamolu w samej tylko Wielkiej Brytanii jest hospitalizowanych ok. 30 tys. osób, zaś w 1994 r. doniesiono o 115 przypadkach śmierci związanych z tym lekiem. W USA pod koniec XX wieku ludzi uzależnionych od legalnych leków było więcej niż uzależnionych od heroiny i kokainy. Firmy farmaceutyczne próbują dzisiaj patentować substancje naturalne czy nawet ludzkie DNA. Ten scenariusz rodem z powieści fantastyczno-naukowej lub szpiegowskiej oznacza, że faktycznie opatentowaniu ulegną same choroby. Jeszcze

łatwiej będzie walczyć z konkurencją, zapobiegać ujawnianiu danych. Patenty, które miały być bodźcem do rozwoju nauki, są dziś używane do jej blokowania. W świetle prawa dotyczącego inżynierii genetycznej nawet zgony pacjentów poddawanych eksperymentalnemu leczeniu są objęte tajemnicą handlową. Michael Crichton - pisarz, reżyser i lekarz z dyplomem Harvard Medical School nazywa to bandytyzmem. Przypomina, że kiedyś naukę kojarzono powszechnie z badaniami dla polepszenia losu ludzkości, a nie dochodowym przedsiębiorstwem. Coraz więcej ludzi dowiaduje się o naturalnych środkach i zaczyna stosować naturalne metody leczenia jako tańsze, bezpieczniejsze, mniej toksyczne i mniej uzależniające. I nie chodzi im o zastąpienie jednej kolorowej tabletki inną, ziołową. Problem może leżeć głębiej, np. w stylu życia. Niemniej naturalne środki wskazują drogę do holistycznego (całościowego) podejścia do własnego życia i zdrowia. Nawet sceptyczny medyczny establishment zaczyna przyznawać, że może to być właściwe podejście do


32 przyszłości. W opinii coraz większej liczby specjalistów, niechęć do szukania naturalnych rozwiązań jest dużym błędem. Doktor Arnold Demain, biochemik z Uniwersytetu w Madison Drew, Nowy Jork zwraca uwagę, że Natura jest o wiele bardziej zdolna do tworzenia interesujących cząsteczek chemicznych niż laboratoria: ignorując źródła naturalne, przemysł traci bardzo wiele. Zamiast tworzyć całkowicie nowe produkty od podstaw, można skorzystać z gotowych opracowanych pomysłów - zostały one przetestowane w laboratoriach ewolucji przez miliony lat. Przemysł farmaceutyczny zdaje się zapominać o sukcesie penicyliny, aspiryny i wielu innych znanych leków pochodzenia naturalnego.

samobójstwa i zabójstwa popełniane przez chorych, którzy rozpoczęli leczenie środkiem. Rodziny ofiar w USA i Australii rozpoczęły batalię w sądzie twierdząc, że producent zataił fakt, że lek może zwiększać skłonność do agresji. Doszło do potajemnej ugody i wypłaty pieniędzy, co udowodnił sędzia prowadzący sprawę. Prestiżowy magazyn naukowy British Medical Journal poinformował, że posiada dokumenty, które mogły zostać usunięte w czasie trwania procesu. Według nich szefowie koncernu wiedzieli o możliwości

sam fakt zatajenia informacji. Federalne biuro poczuło się w obowiązku ogłosić, że anydepresanty mogą powodować skutki uboczne w postaci agresywności, napadów paniki czy bezsenności, zaś u dzieci wystąpienie myśli samobójczych. Brytyjska telewizja Discovery przypominała w swoich audycjach, że firmy długo odrzucały te dane i lekarze w Anglii ostrzegali przed możliwością wystąpienia tendencji samobójczych, zaś psychiatrzy w USA nie czynili tego. Podobny lek był zażywany przez sprawców masakry w amerykań-

wystąpienia tych skutków ubocznych przy stosowaniu fluoksetyny. Dokument z 1988 r. stwierdza, że 3.7% pacjentów próbowało popełnić samobójstwo. Jest to 12 razy więcej niż w przypadku innych stosowanych leków antydepresyjnych. Także przypadków psychotycznej depresji i wrogości było 2 razy więcej, samookaleczeń – 8 razy. Lek miał powodować nerwowość, niepokój czy bezsenność u 19% pacjentów.

skiej szkole w Columbine. Prozac jako jedyny antydepresant był zalecany młodzieży poniżej 18 r. życia. Program Teen Screen (w wolnym tłumaczeniu Obrazowanie Nastolatków) wypromowany przez prezydenta Busha (powiązanego rodzinnie z produktami leku), skutecznie wynajdował symptomy depresji wśród młodzieży. Zdaniem krytyków takie działania mają tylko przysporzyć zysku firmom farma-

Przemysł leczniczy czy służba zdrowia? Konopie są bezpiecznym naturalnym lekiem skutecznym m.in. w leczeniu depresji. Choroba ta dotyka coraz większej liczby osób i nieleczona doprowadza często do tragedii, np. samobójstwa. Światowa Organizacja Zdrowia zalicza depresję do czterech najgroźniejszych chorób naszej cywilizacji, obok nowotworów, chorób serca i układu oddechowego. Cierpi na nią ponad 100 mln osób, rocznie prawie milion odbiera sobie z jej powodu życie. Nazywany „pigułką szczęścia” Prozac podobno pomógł wielu ludziom cierpiącym na depresję (nowe badania sugerują, że równie skuteczne bywa placebo). Prozac zarobił dla swojego producenta miliardy dolarów i był jego największym rynkowym przebojem. Okazuje się jednak, że przereklamowany i nadużywany lek także może być przyczyną nieszczęść.

KONOPIE, JAKO NATURALNIE WYSTĘPUJĄCE ORAZ TANIE ŹRÓDŁO LEKU BEZPIECZNIEJSZEGO I CZĘSTO SKUTECZNIEJSZEGO OD OPATENTOWANYCH MEDYKAMENTÓW, SĄ SZCZEGÓLNIE OBRAŹLIWE DLA TEJ NOWOCZESNEJ KONCEPCJI LECZENIA. Nowe raporty wskazują na mniejszą niż oczekiwana skuteczność leku i ukrywane skutki uboczne. Lek, często przepisywany nastolatkom, może u osób poniżej 18 r. życia wywołać wzrost częstości myśli i zachowań samobójczych – co w przypadku chorych na depresję jest szczególnie niepożądane. Odnotowano

Urzędnicy, którzy dopuścili lek na rynek stwierdzili, że wcześniej dokumentów nie widzieli. Zaczęto rozważać próbę zmylenia fachowców i opinii publicznej. Oskarżenia podchwycili niektórzy kongresmani i stacja telewizyjna CNN. W dyskusji chodziło nie tyle nawet o pozytywne i negatywne strony leku, ale o

ceutycznym i założyć społeczeństwu chemiczny kaftan bezpieczeństwa. Inni podkreślają drapieżność tego zmieniającego osobowość leku – bardzo pasującą do aktualnego systemu politycznego i społecznego. Mechanizm działania leku ma stanowić chwyt reklamowy, zdaniem oponentów nie jest znany

nauce. Najbardziej jednak niepokoi fakt obrania za cel marketingowy dzieci oraz wymyślanie nowych zastosowań i chorób. Prozac może być niebezpieczny dla zdrowych ludzi, już po kilku tygodniach mogą u nich wystąpić objawy zagrażające życiu. Tymczasem był on reklamowany w mediach jako wręcz cudowny środek. Uczestniczymy obecnie w wielkim społecznym eksperymencie, z biegiem lat będzie wiadomo jeszcze więcej o plusach i minusach tego popularnego dalej leku. Zakonnik Andrzej Klimuszko był prekursorem powrotu do przyrody - dzięki niemu wielu polskich lekarzy łaskawszym okiem spojrzało na medycynę naturalną. Przestrzegał przed zbyt częstym sięganiem po chemiczne leki, nie negując przy tym wcale współczesnej wiedzy medycznej i zdobyczy nauki. Żałował jedynie, że porzucono całkowicie na ponad 100 lat ziołolecznictwo i badania nad nim. Przypominał, że istnieje wiele schorzeń, w leczeniu których skuteczniejsze są zioła. Napisał on: „Jeszcze i dzisiaj prymitywne szczepy indiańskie, ukryte w dżunglach Ameryki Południowej, znają zioła lecznicze o ogromnej sile działania, o jakiej nam dotąd jeszcze się nie śni.” Do swojej śmierci w wieku 94 lat Szeliga twierdził, że leki znad Amazonki mogą być skuteczną bronią w walce z rakiem i innymi chorobami. Misjonarz zauważył także, że amazońska ayahuasca może odegrać wielką rolę w leczeniu alkoholizmu. Jednocześnie Ojciec Szeliga wspomagał Indian chroniąc las tropikalny przed rabunkowym wycinaniem. Swoją bezinteresowną pomocą dla Indian zyskał sobie ogromny autorytet wśród lokalnej i międzynarodowej społeczności. W 2002 roku Szeliga został odznaczony przez prezydenta RP, został także zgłoszony jako kandydat do Pokojowej Nagrody Nobla. Warto na koniec przypomnieć, że lekarze zgadzają się (w przeciwieństwie do dużych firm farmaceutycznych), że szkodliwe działanie naturalnych leków i metod terapii wynika głównie tylko z tego, że chorzy rezygnują z pomocy oficjalnej medycyny lub nie informują o dodatkowym, niekonwencjonalnym leczeniu swojego lekarza.


33

CANNABIS I PRAWO

Bezpłatne porady prawne online Fundacja Inspiratornia zaprasza do skorzystania z porad prawnych – zarówno osoby, które mają problemy z prawem z powodu używania narkotyków, jak i osoby, które używają narkotyków i chcą wiedzieć więcej na temat prawa narkotykowego w Polsce Na temat akcji czytamy na stronach Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej. Dyżury prawnika odbywają się online – w ten sposób pomoc świadczona jest osobom z całego kraju. Jakich spraw dotyczą porady prawne? Przypomnijmy, zgodnie z art.62 ust.1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, kto posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Najczęściej, paragraf ten dotyka osób młodych, eksperymentujących z narkotykami i posiadających nieznaczne ilości (od 1 do 3 gramów) lub uzależnionych. Średnio, rocznie zatrzymywanych jest 30 tysięcy osób. To właśnie osoby zatrzymane z powodu posiadania nieznacznych ilości narkotyków, na własny użytek mogą liczyć na pomoc realizatorek akcji. Osoby te, często nie znają prawa i nie wiedzą, co mogą zrobić w sytuacji, gdy zostały zatrzymane przez policję – mówi Agnieszka Sieniawska, z Fundacji Inspiratornia a jed-

nocześnie koordynatorka Biura Rzecznika Praw Osób Uzależnionych. – Wśród ponad 400 osób, które przez ostatnie 5 lat zgłosiły się do mnie, zdecydowana większość nie zdawała sobie sprawy z tego, że może podjąć terapię czy skorzystać ze znowelizowanego artykułu 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii – dodaje. Tymczasem, od 2 lat w Polsce prokuratura lub sąd – w ściśle określonych okolicznościach - może podjąć decyzję o odstąpieniu od ścigania. Warunkiem jest jednoczesne (kumulatywne) wystąpienie trzech przesłanek: osoba posiada niewielką ilość narkotyku, narkotyk ten posiada na własny użytek, stwierdzona zostanie niska szkodliwość społeczna czynu. Jak dochodzić zastosowania nowych przepisów prawnych we własnej sprawie? Najlepiej skontaktować się z Fundacją Inspiratornia. Każdy przypadek jest indywidualny. Innym rozwiązaniem jest podjęcie tera-

pii. Niektóre z osób mogą skorzystać z programu terapeutycznego CANDIS lub programu profilaktycznego FRED GOES NET. Jeśli bowiem osoba uzależniona lub używająca szkodliwie substancji psychoaktywnej, zechce poddać się leczeniu lub udziałowi w programie edukacyjno-profilaktycznym, prokurator może zawiesić postępowanie przeciwko tej osobie. Cel inicjatywy to rozpowszechnianie informacji na temat możliwości podjęcia terapii i udziału w programach profilaktycznych i w ten sposób pomagać osobom, które mają problemy z narkotykami. Jednak

przede wszystkim nieodpłatnie przygotowujemy pisma procesowe, udzielamy porad i konsultacji prawnych. W sytuacji, gdy dana osoba ma wytoczoną przeciwko sobie sprawę, umiemy jej skutecznie pomóc – mówi Maja Ruszpel, organizatorka akcji. Fundacja Inspiratornia zaprasza osoby mające problemy prawne w związku z używaniem narkotyków do bezpośredniego kontaktu online. Porady są realizowane w ramach akcji Miasto wciąga, wystarczy wysłać mejl na adres miastowciaga@gmail.com lub zadzwonić pod numer 60662355. Można tez kontaktować się przez Facebook. Akcja realizowana jest z funduszy Krajowego Biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii. Polska Sieć Polityki Narkotykowej została powołana jako inicjatywa obywatelska w 2008 roku przez grupę specjalistów pracujących z uzależnionymi od narkotyków. Są w niej terapeuci, lekarze, prawnicy, pracownicy służby więziennej, pracownicy socjalni, pedagodzy, przedstawiciele organizacji pozarządowych oraz użytkownicy środków psychoaktywnych. Razem działają na rzecz zmiany prawa narkotykowego w Polsce – jednego z najbardziej restrykcyjnych w Europie.


34

UPRAWA

Jak to jest z tą wodą? Młode roślinki konopi (w pierwszej fazie wzrostu) powinny dostawać tylko niewielkie ilości wody. Ten prosty zabieg spowoduje, że ich system korzeniowy będzie rozwijał się dużo szybciej - stymulowane niewielką ilością wody korzonki będą rosły jak oszalałe w poszukiwaniu nowych jej źródeł. Oczywiście nie przesadzajcie z limitowaniem wody i nie zasuszcie waszych roślinek na śmierć. Podlewanie raz na trzy dni nie zrobi im krzywdy, a korzenie będą Szwejk Ogrodnik rozwijały się dużo szybciej. Słowo „niewielkie” jest bardzo niedokładne i nie mówi nic o dokładnej ilości, jaką powinniście podlewać wasze klony, zalecam wam zakup zwykłej dużej strzykawki i podlewanie każdego klona 10 mililitrami (cm3) świeżej wody. Używając strzykawki masz pewność, że nie przelejesz swoich roślinek. Kiedy podlewasz swoje klony (nawet trzy razy dziennie, jeżeli stoją w pełnym słońcu) - uważnie obserwuj powierzchniową warstwę ziemi i jeżeli to konieczne dodaj jej odrobinę więcej lub mniej. Łatwo to sprawdzisz wtykając palec w ziemie, obok klona (nie za blisko), powinna być tylko delikatnie wilgotna.

manie suchej wierzchniej warstwy gleby, co pozwoli na swobodną penetrację tlenu.

Przesadzanie Jak tylko zauważycie młode korzeni wyrastające otworów w dnie, będzie to właściwy czas, aby je przesadzić do większych doniczek. Zaraz po przesadzeniu nie należy podlewać krzaków, sprowokuje to korzenie, które dostały więcej przestrzeni do rozwoju

średnio z sieci wodociągowej to korzenie doznają szoku za każdym razem, gdy podlewacie wasze krzaki. Szczególnie podczas ciepłych, słonecznych dni korzenie będą musiały uporać się z durzą różnicą temperatury. Jeżeli podlewasz swoje konopie zimną wodą w ciepłe dni powinieneś się wstydzić, bo powinieneś już wiedzieć, że twoje podopieczne uwielbiają lekko ciepłą glebę. W podgrzanej ziemi doskonale rozwija się także życie mikro-biologiczne, dobroczynne bakterie umożliwiające optymalne przyswajanie nawozów przez korzenie mają idealne warunki rozwoju. Rośliny wchłaniają ciepłą wodę dwa razy szybciej niż zimną. Najlepszą temperaturą, jaką możecie podlewać wasze krzaczki to około 23 C. Łatwo tego dokonać przez dodanie gotującej wody do waszej konewki.

Nawożenie Osobiście używam dwuskładnikowe nawozy (A+B) dedykowane do uprawy w gle-

wersje dla ziemi bogatej w składniki odżywcze. Oznacza to, że roztwór nawozu będzie delikatniejszy, zapobiegnie to przenawożeniu, najczęstszym błędzie początkujących. Zawsze używaj dokładnego naczynia pomiarowego do przygotowywania otworów, strzykawka znowu okaże się pomocna. W aptece kosztują one grosze. Jeżeli hodujecie w donicach mniejszych niż 30 litrów zalecałbym umieścić je w głębokich podstawkach i właśnie przez nie podlewać i nawozić wasze roślinki. Aby woda łatwiej dostawała się do doniczki możecie wywiercić kilka otworów w jej bokach tuż ponad dnem. Rośliny same zassą potrzebną im do życia ilość wody, a wierzchnia warstwa gleby pozostanie sucha i przepuszczalna dla ożywczego tlenu. Jeżeli system korzeniowy rozwinął się prawidłowo będzie pobierał, co raz większe ilości wody. Odżywiając rośliny od dołu uniemożliwiacie zatopienie waszych podopiecznych, ponieważ one same decydują ile wody im potrzeba. Jeżeli nalejecie jej za dużo od góry, to jej nadmiar bezpiecznie spłynie do podstawek. Ilość wody, jaką należy podać waszym rośliną jest zależna od wielu czynników. Najważniejszymi z nich jest wielkość roślin, rodzaj i napowietrzenie

Klony Nigdy nie wystawiaj klonów na bezpośrednie działanie silnego słońca przez pierwszy tydzień, bo mogą wyschnąć bardzo szybko, ale także, dlatego że będziemy je zraszać wodą. Dzięki temu dostaną wystarczającą ilość wody przez liście, a nowe korzenie wykształcą się szybciej przy wyższej wilgotności. Przez pierwszy tydzień ziemia, w której ukorzeniamy powinna być delikatnie sucha, aby wspomóc proces ukorzeniania. Ta metoda daje wspaniałe rezultaty, ale należy bardzo uważać, żeby słońce nie padało bezpośrednio na klony, bo może spalić młode listki. Krople wody działają podobnie do małych szkieł powiększających skupiając promienie słoneczne. Po dwóch około dwóch tygodniach klony maja na tyle wykształcone systemy korzeniowe, że możemy dodać stymulator wzrostu korzeni do wody. Stymulator korzeni zapewni eksplozyjny wzrost korzeni, czyli dokładnie to, o co nam chodzi. Dzieje się tak, dlatego, ze młode korzonki dzięki temu mogą przyswoić więcej substancji odżywczych. Uważnie przeczytajcie etykietkę waszego stymulatora korzeni - wydaję się

do szukania wody i rozrostu na boki i ku dołowi. Możecie także wkopać trzy małe doniczki w ziemie wokoło waszego krzaka,

JEŻELI PODLEWASZ SWOJE KONOPIE ZIMNĄ WODĄ W CIEPŁE DNI POWINIENEŚ SIĘ WSTYDZIĆ - NALEŻY WIEDZIEĆ, ŻE TWOJE PODOPIECZNE UWIELBIAJĄ LEKKO CIEPŁĄ GLEBĘ. to oczywiste, ale nie wszyscy hodowcy to robią. Kiedy już przygotujesz stymulator korzeni, umieść w nim doniczki z młodymi klonami i pozwól, aby zassały go swojego wnętrza. To pobudzi korzenie do wzrostu ku dołowi. Kolejną zaletą podawania wody w ten sposób jest to, że ułatwia to utrzy-

za ich pomocą łatwiej dostarczycie w głąb ziemi wodę, nawozy i stymulator korzeni. Takie małe detale mają ogromne znaczenie i rezultaty zaobserwujecie podczas zbioru. .

Temperatura wody Jeżeli stosujecie tylko zimna wodę bezpo-

bie. Jedyne, co trzeba zrobić to odmierzyć taka sama ilość składnika A i B, wlać je wraz z wodą do konewki i dobrze wymieszać i dodać odrobinę stymulatora korzeni. Niektórzy hodowcy zaprzestają dodawanie stymulatora korzeni po około miesiącu. Ja dodaje go przez cały cykl wzrostu rośliny, ponieważ korzenie rozwijają się cały czas tak, więc zawsze możecie dodawać nieco stymulatora wzrostu. Kolejna zaletą tego preparatu jest to, ze wpływa on doskonale na życie mokro-biologiczne gleby.

Dawkowanie Na etykietkach większości butelek z nawozami dawkowanie jest napisane dla dwóch sytuacji: ubogiej i bogatej w składniki odżywcze gleby. Bezpieczniej jest zawsze wybierać

gleby oraz temperatura otoczenia, czyli ogólnie mówiąc pogoda. W upalne lato wasze rośliny będą wymagały ogromnych ilości wody nawet do 30 litrów na sporej wielkości krzak, w pochmurny niezbyt ciepły dzień wystarczy tylko 12 litrów. Możecie wykorzystywać także wodę deszczową, co jest dobra alternatywą.

Susza Jeżeli ziemia wokoło twoich roślin jest sucha pod koniec długiego, gorącego dnia jest konieczne uzupełnić te braki. Najlepszą metodą jest wkopanie małych doniczek wokoło krzaków i nawadnianie je w ten sposób. Woda spływa do korzeni powoli dając im czas na jej wchłonięcie przez korzenie.


35

Z KRAJU I ZE ŚWIATA

Marianna i wolność we Francji Konopne Kluby Społeczne w końcu powstają we Francji i mogą zburzyć największą Bastylię prohibicji w Unii Europejskiej. Francja słynie z surowego prawa i tysięcy palaczy, głownie muzułmanów, siedzących w więzieniu za haszysz. Od czasów kolonialnych policja wykorzystuje rasistowskie ustawy antynarkotykowe do prześlaNatalia Konopielka dowania mniejszości etnicznych. Także biali Francuzi coraz częściej uprawiają marihuanę w mieszkaniach, na balkonach i w ogródkach. Jak wyliczyli dziennikarze Le Monde, zbiory z 10 m kw. mogą przynieść zysk w wysokości nawet 50 tys. euro rocznie. Wśród plantatorów są emeryci i bezrobotni. Od zawsze Francuzi lubią też demonstrować i wyrażać swoje niezadowolenie na ulicach, od studentów do emerytów. I są

na zachodnim wybrzeżu, która przyznała, że handlowała marihuaną od roku, żeby poprawić swoją kiepską sytuację finansową. Być może to właśnie z myślą o nich powstała niedawno świetna francuska komedia „Babcia Gandzia” (recenzję filmu autorstwa Tomasza S. Kruka opublikowaliśmy w jednym z ostatnich numerów). Film zawiera wiele wątków i spostrzeżeń dotyczących współczesnego

w tym skuteczni od Rewolucji Francuskiej. Miejmy nadzieję, że tak będzie i w przypadku uwolnienia konopi. Jak pisze Monika Rębała w Gazecie Wyborczej w artykule „Francuzi chcą palić legalnie. Zakładają spółdzielnie uprawiają marihuanę”, śpiewy i okrzyki: "Uwolnijcie Mary Jane!"słychać na demonstracjach w Paryżu i innych miastach – ludzie domagają się legalizacji marihuany. I nie chodzi już tylko o wypalenie jointa w domowym zaciszu, ale Francuzi chcą legalnie uprawiać trawkę na własny użytek. Dziennik Le Monde pisze, że chociaż prawo zabrania, ludzie i tak coraz chętniej uprawiają konopie, a nawet inwestują w nieruchomości tylko po to, by uprawiać tam marihuanę. Coraz więcej „kryminalistów” to ludzie tacy jak 57-letnia emerytka z departamentu Charente--Maritime

życia we Francji. Poza oczywistym tematem marihuany pojawia się też temat imigrantów i nierozerwalnie z nim związany problem rasizmu. Coraz popularniejsze we Francji stają się kolektywne kluby uprawy konopi (les Cannabis Social Clubs), czyli Konopne Kluby Społeczne. Pierwsze powstały kilka lat temu w Hiszpanii, teraz dotarły nad Sekwanę. Działają na wzór spółdzielni: członkowie uprawiają konopie w domach, a zbiory dzielą pomiędzy siebie. Roczne członkostwo kosztuje ok. 25 euro. By uniknąć zarzutów o handel narkotykami, kluby działają często na podstawie umów, mają określoną liczbę członków i wpisowe. Kluby działają niezgodnie z prawem. Mimo to według Dominique'a Broca, jednego z

inicjatorów zrzeszania się, klubów może być nawet kilkaset. W zeszłym roku część zgłosiła działalność w urzędach, ale władze ostatecznie zdelegalizowały stowarzyszenia. Teraz ich członkowie chcą walczyć przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Do tej pory stosowano inne rozwiązanie. Mnóstwo osób jeździło do Hiszpanii i tam zakładało kluby albo wstępowało do istniejących, albo do Amsterdamu, gdzie kupowano trawkę i palono w potężnych ilościach na miejscu. Mimo (a może raczej z powodu?) restrykcyjnego prawa Francuzi bowiem są w europejskiej czołówce palaczy - ponad 30 proc. przyznaje, że przynajmniej raz w życiu paliło marihuanę. Nawet obecny premier Manuel Valls w jednym z wywiadów wyznał, że palił. Według Centrum Monitoringu

Narkotyków i Uzależnień 1,2 mln Francuzów pali marihuanę regularnie, więcej niż dziesięć razy w miesiącu. Według Europejskiego Centrum Monitoringu Narkotyków i Narkomanii odsetek młodych ludzi, którzy przyznali się do sięgania po trawkę, jest większy niż w Holandii, gdzie od lat można

Esther Benbassa złożyła projekt zakładający częściową legalizację marihuany - miałaby być sprzedawana w specjalnych państwowych sklepach. Właśnie teraz ich głos ma szansę się przebić, bo rząd szuka oszczędności. Ekonomista Pierre Kopp z Uniwersytetu Panthéon-Sorbonne stwierdził w wywiadzie dla Europe 1, że z podatków ze sprzedaży marihuany budżet uzyskałby ok. 1-2 mld euro rocznie. Taką kwotą trudno pogardzić.

Konopne Kluby Społeczne w Polsce Doktor prawa Mateusz Klinowski objaśnia szerzej tę inicjatywę na portalu NaTemat. pl w artykule „Dlaczego kluby konopne?”: „Marihuana jest, była i będzie palona – przez wszystkich. Od małego do dużego Polacy jarają skręty. Są za to surowo karani – ścigani przez Policję, która upatruje w nich łatwego celu w podnoszeniu statystyk wykrywalności przestępstw”. Dalej tłumaczy, że posiadanie narkotyków, nierozerwalnie związane z ich konsumpcją, jest czynem, gdzie wykrycie sprawcy poprzedza wykrycie przestępstwa. „Nie oszukujmy się”, pisze Klinowski, „ściganie narkotyków zredukowano w Polsce do ścigania ich domniemanych konsumentów w nadziei, że ci coś przy sobie mają. Prowadzi to do niesłychanej nieproporcjonalności i nierówności traktowania – Policja ugania się za młodymi mężczyznami z biednych dzielnic, ludzie władzy, mediów, celebryci od represji są wolni. Mogą jarać w spokoju. Pokazują to dostępne badania i doświadczenie biura Rzecznika Osób Używających Narkotyków, powołanego do życia w ramach Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej. Tak dzieje się zresztą we wszystkich krajach, w których zapobieganie narkomanii realizuje się rękami organów ścigania – skupiają się one na mniej uprzywilejowanych, w tym mniejszościach etnicznych”. Klinowski zauważa, że masowemu spożyciu marihuany w Polsce nie towarzyszy żadna rzetelna akcja edukacyjna skierowana do młodych – w szkołach i na uniwersytetach. Przeciwnie, kasę na zapobieganiu narkomanii zbijają rozmaite stowarzyszenia i organizacje skupiające się na straszeniu narkotykami, które nazywa „narkotykową szarlatanerią”. „Dyrektorzy szkół nieodmiennie zaś wykazują, że problemu używania w ogóle nie ma – po co ścigać sobie na głowę problemy? W imię twardej walki z narkomanią uprawiamy więc grę pozorów na różnych poziomach”, pisze słynny aktywista i autor. Opisuje mechanizmy ekonomiczne, w których złote żniwa ma czarny rynek – ktoś przecież musi dostarczać towar milionom rodzimych palaczy. Wiele osób dorabia więc na sprzedaży produkowanej masowo (w Polsce i za granicą) marihuanie. Policja wyłapuje „dilerów”, a ich miejsce zajmują kolejni poszukujący zarobku, zapełniający rynkową lukę. Jeśli pragniesz pomóc w otwarciu Klubu w Twojej okolicy lub inaczej wspomóc inicjaty-

JAK WYLICZYLI DZIENNIKARZE LE MONDE, ZBIORY Z 10 M2 MOGĄ PRZYNIEŚĆ ROCZNY ZYSK W WYSOKOŚCI NAWET 50 TYS. EURO. kupić ją w coffee shopach. Coraz częściej słychać więc głosy domagające się liberalizacji prawa. W styczniu senator Partii Zielonych

wę polskich Konopnych Klubów Społecznych, zajrzyj na stronę inicjatywy https://www. facebook.com/konopnyklubspoleczny


Critical Soma

36

GEOGRAFIA KONOPIANA

Advanced Seeds


37

MEDYCZNA MARIHUANA

Konopie i sen W jesienną szarugę dobrze jest porządnie się wyspać i odpocząć po letnich szaleństwach. Konopie mogą w tym bardzo pomóc. Osoby używające marihuany twierdzą, że usypiają po niej jak niemowlę przy piersi. Dr Joint Oczywiście nie należy przesadzać z odpoczynkiem i braniem przykładu ze zwierząt zapadających w zimowy sen. Wszystko w nadmiarze szkodzi – nawet sen i odpoczynek. Ale większość ludzi ma dzisiaj raczej odwrotny problem – z bezsennością. Bezsenność (łac. insomnia) to zmniejszona ilość bądź jakość snu, powstała w wyniku braku uczucia wyspania pomimo dostatecznej długości snu, częstego oraz przedwczesnego budzenia się lub trudności w zaśnięciu. Przewlekle

wać krótko, nieregularnie. Przy stosowaniu leków nasennych szybko wzrasta ich tolerancja oraz występuje możliwość wystąpienia bezsenności z odbicia. Bezsenności nie można leczyć jedynie preparatami farmakologicznymi. W postaci bezsenności przewlekłej stanowią one tylko środek wspomagający terapię. Proces leczenia powinien opierać się na psychoterapii, wykorzystując metody behawioralne. Wyróżnia się

WSZYSTKO W NADMIARZE SZKODZI – NAWET SEN I ODPOCZYNEK trwająca bezsenność wpływa negatywnie na nastrój, zachowanie oraz wykonywanie zadań i jest przyczyną uczucia ciągłego zmęczenia; może być również przyczyną pogorszenia się jakości życia. Według niektórych badaczy bezsenność może mieć rolę w powstawaniu niektórych odmian depresji lub je wywoływać. Do rozpoznania bezsenności pierwotnej dochodzi wtedy, gdy bezsenność występuje co najmniej od miesiąca i nie jest spowodowana żadną chorobą somatyczną, zaburzeniem psychicznym, przyjmowanymi substancjami psychoaktywnymi (leki psychotropowe, alkohol, narkotyki) ani żadną z dyssomni. W przypadku występowania bezsenności pierwotnej najważniejsze jest nauczenie pacjenta przestrzegania higieny snu; stosowanie leków w jej leczeniu ma niewielkie znaczenie. W przypadku występowania bezsenności w przebiegu depresji stosuje

się leki przeciwdepresyjne o właściwościach uspokajających. Pomocne bywają neuroleptyki o działaniu sedatywnym. Niestety, legalne leki nasenne krótko zachowują swoją skuteczność – w ciągu dwóch tygodni wzrasta tolerancja organizmu na ich działanie. Większość ma spory potencjał uzależniający i wiele skutków ubocznych. Jeżeli konieczne jest ich zastosowanie, powinno się ono odby-

dwie metody leczenia bezsenności: metoda kontroli bodźców – polega na organizacji procesu spania; po położeniu się do łóżka zakazane jest jedzenie, czytanie, słuchanie radia i oglądanie telewizji – jeśli w ciągu pół godziny pacjentowi nie uda się zasnąć, powinien wstać i wtedy np. poczytać w innym pokoju; metoda ograniczania snu – polega na prowadzeniu dokładnych notatek dotyczących godziny zaśnięcia oraz godziny przebudzenia, po czym oblicza się średni czas snu. Ważna jest także odpowiednia higiena snu jak wietrzenie pomieszczenia przed pójściem spać. Nie ulega wątpliwości, że osoby mające problemy z zasypianiem czy budzące się w nocy powinny szukać pomocy u lekarza. Bezsenność można wyleczyć, aczkolwiek jest ona dolegliwością, która w każdym momencie życia może powrócić – np. z powodu jakiegoś stresu.

Liczba osób cierpiących na bezsenność wzrasta wraz z wiekiem. Ta dolegliwość dużo częściej dopada kobiety niż mężczyzn. Z wiekiem rodzaj bezsenności ulega zmianie. Młodzi ludzie przeważnie mają trudności z zasypianiem, po czym zaczynają kłaść się coraz później, a to skutkuje długim spaniem oraz pojawieniem się kłopotów z wczesnym wstawaniem. Bezsenność to poważna choroba, którą

należy leczyć w gabinecie lekarskim. Osoby cierpiące na nią muszą stale konsultować się ze specjalistą i leczyć według jego zaleceń. Mógłby tym pacjentom pomóc tradycyjny ziołowy lek medycyny ludowej, dużo skuteczniejszy niż melisa – konopie. Potwierdzają to stare i nowe badania, o których piszą ostatnio światowe media, zapewne przygotowując czytelników do rozpoczęcia sezonu grzewczego. W Polsce wiele informacji znajdziemy na portalu FaktyKonopne.pl. Aż 70% użytkowników marihuany medycznej wskazuje na lepszy sen jako jedną z ich motywacji do korzystania z niej. I choć danych statystycznych nie ma dużo, to istnieją pewne dowody na poparcie tych twierdzeń. Badania wykazują, że substancja chemiczna zawarta w marihuanie, THC, może włączyć układ w mózgu regulujący cykl snu i czuwania. System ten jest nazywany systemem endokannabinoidowym. Badania użytkowników marihuany potwierdziły, że stosowanie marihuany przed snem może wpłynąć na cykl snu, w tym powodować zmiany w fazie REM i głębokim śnie. Badanie opublikowane w 1973 roku wykazało, że THC podane przed snem zmniejsza średni czas potrzebny na zaśnięcie u osób z bezsennością o ponad połowę. Naukowcy stwierdzili, że THC może zmniejszyć liczbę przebudzeń w pierwszej połowie snu. Badanie polegało na podawaniu różnych dawek THC – 10, 20 i 30mg raz w tygodniu przez okres 6 tygodni. Wyniki stwierdzają, że najbardziej skuteczna dawka to 20 i 30mg, która pozwoliła na zredukowanie czasu zaśnięcia o ponad godzinę. Badanie wykazało również, że THC może zmniejszyć liczbę przebudzeń w pierwszej połowie snu. Dodatkowo dawka 30mg powodowała, że sen był dłuższy i mocniejszy, ale rano występował lekki efekt ‘kaca’. Z dru-

giej strony dawka 20mg nie wydawała się wpływać niekorzystnie na pacjentów następnego dnia. Kanabidiol (CBD), w pełni legalny, może wpływać w taki sam sposób na fazę REM jak THC. Badania opublikowane w 1981r. wykazały, że dawka 160mg CBD prowadziła do zwiększenia długości snu, w porównaniu do osób, które przyjmowały placebo. Nowsze badania wykazują, że konopie poprawiają jakość snu u pacjentów cierpiących ból przy stwardnieniu rozsianym czy raku. Naukowcy zaczęli również badać potencjał marihuany do leczenia bezdechu sennego. Badania opublikowane w 2010r. wykazują, że THC okazało się bardziej skuteczne niż powszechnie stosowane środki w leczeniu bezsenności. Z kolei inne badania sugerują, że marihuana medyczna może być skuteczna w leczeniu bezdechu sennego - innego zaburzenia snu, które dotyczy do 25% mężczyzn w średnim wieku i 9% kobiet w średnim wieku. Naukowcy sugerują, że medyczna marihuana może być lepszym wyborem dla pacjentów od tradycyjnych środków farmakologicznych, które w przypadku dłuższego stosowania są dużo bardziej szkodliwe. Brak niepożądanych efektów ubocznych związanych z marihuaną może zapewnić największe korzyści pacjentom, którzy gorzej reagują na skutki uboczne terapii farmaceutycznych. Jednak zbyt częste używanie marihuany nie tylko przy zasypianiu może doprowadzić sytuacji odwrotnej. Odstawienie marihuany po długotrwałym okresie użytkowania może tymczasowo nasilić problemy ze snem. Nie jest to oczywiście uzależnienie fizyczne i problemy ze snem takie jak przy np. w alkoholizmie, niemniej należy być ostrożnym.


38

Z KRAJU I ZE ŚWIATA

WYGRYWAMY PRZEGRANĄ WOJNĘ

Polska Mistrzem Świata Lektura „Rzeczpospolitej” skłania do ciekawych wniosków. Tam, gdzie inni przegrywają, my zwyciężamy; gdy cały świat krzyczy o zmianę polityki KroniK narkotykowej, nasz kraj odnosi kolejne rzekome sukcesy. Grażyna Zawadka napisała w opiniotwórczej „Rzepie” dwa artykuły o wiele mówiących tytułach: „Antynarkotykowa klapa” i „Policja nie ma rady na narkotyki” (12.5.2014). Na jej zarzuty odpowiedział w imieniu policji insp. dr Mariusz Sokołowski , rzecznik prasowy komendanta głównego. Lektura właśnie opublikowanego stanowiska policji w tej sprawie już od samego wstępu nie pozostawia złudzeń: „Trzeba przyznać, że w kontekście osiągnięć polskiej policji w walce z przestępczością narkotykową tytuły dwóch artykułów autorstwa redaktor Grażyny Zawadki w dzienniku „Rzeczpospolita" brzmią, delikatnie mówiąc... dziwnie”. Dalej nasza policja chwali się, że aż 25 055 postępowań w sprawach tzw. narkotykowych wszczęli polscy policjanci w 2013 roku. To o ponad 2000 więcej niż w roku poprzednim. Zatrzymano ponad 27 tysięcy sprawców takich czynów. Wśród nich są tacy, którzy odpowiadają za posiadanie narkotyków w mniejszych lub większych ilościach, tacy, którzy wytwarzają narkotyki, i ci zajmujący się przemytem. „Nie ma dnia, by policja nie pokazywała spraw, których efektem są kolejne zatrzymania podejrzanych i zabezpieczenia substancji psychoaktywnych”, zauważa

Dalsza lektura to kopalnia wiedzy i statystyk. Łącznie w 2013 roku policjanci zabezpieczyli ponad 1176 kg marihuany (z tego 564

jednego państwa. Ważne jest współdziałanie z policjami innych państw, wymiana informacji, wspólne realizacje, współdziałanie w ramach Europolu czy Interpolu, a to wszystko po to, by eliminować grupy przestępcze działające ponad granicami. Przykłady: w ramach współpracy polskich policjantów CBŚ z Katowic z policją holenderską w listopadzie ubiegłego roku przejęto na terenie Holandii transport 1250 kg kokainy. W sierpniu 2013 roku policjanci z Zarządu CBŚ w Gorzowie

kg – CBŚ), wartość zbliżona do 2012 roku, choć nieco mniejsza. Te nieco to 100 kg. Efekt policyjnej pracy na gruncie polskim to także przejęcie 639 kg amfetaminy (378 kg – to efekt działań CBŚ), czyli o 46 kg więcej niż w

Wlkp. przekazali Belgom konkretną informację funkcjonowaniu działającego na olbrzymią skalę laboratorium metaamfetaminy. Efektem wspólnej polsko-belgijskiej realizacji tej sprawy było zabezpieczenie ok. 4600 kg narkotyku.

nie to interesuje po kątem zwalczania przestępczości o charakterze zorganizowanym.

SRZECZNIK POLICJI: „NIE MA DNIA, BY POLICJA NIE POKAZYWAŁA SPRAW, KTÓRYCH EFEKTEM SĄ KOLEJNE ZATRZYMANIA PODEJRZANYCH I ZABEZPIECZENIA SUBSTANCJI PSYCHOAKTYWNYCH rzecznik policji. Zajmują się nimi policjanci kryminalni z rozbudowywanych komórek antynarkotykowych w miastach i województwach (efektem pracy policjantów kryminalnych Komendy Stołecznej Policji, a nie CBŚ – jak napisano w artykule – była likwidacja na Mazowszu w marcu br. największej w tym roku fabryki amfetaminy) i funkcjonariusze CBŚ KGP, których przede wszystkim zagadnie-

4)< 2=Ƹ +07,BƮ B 5 /1:4

4);3) 67?-/7 ;<=4-+1)

roku poprzednim. Do tego trzeba dodać 33 kg haszyszu, niemal 20 kg kokainy, prawie 45 tysięcy sztuk ecstasy, ponad 68,5 tysiąca sztuk krzaków konopi indyjskich i jeszcze kilkanaście innych rodzajów narkotyków i ich prekursorów w różnych ilościach. Nie brakuje nam też sukcesów międzynarodowych. Współczesna walka z przestępczością narkotykową nie ogranicza się przecież do zamknięcia się w granicach

7*1-+)ư) 51 67+ 8-ư6ƪ ?:)Ƹ-Ʋ

?;BA;<31-/7 6)24-8;B-/7 37+0)61- 4)< 2);67ƴ+1

Owszem, można powiedzieć, że te narkotyki zabezpieczono w innym państwie, ale przecież przeznaczone były one na rynek europejski i miały trafić także do nas. W Polsce w 2013 roku Centralne Biuro Śledcze zlikwidowało 16 laboratoriów zajmujących się produkcją i przetwarzaniem narkotyków i prekursorów narkotykowych. Łącznie zlikwidowa-

no 50 grup zorganizowanych o charakterze narkotykowym, z czego 16 było bezpośrednio zaangażowanych w produkcję amfetaminy i jej pochodnych. O dużej intensywności działań policjantów Centralnego Biura Śledczego KGP w walce z narkotykami niech świadczy jeszcze jedna liczba. Tylko w ciągu pierwszych czterech miesięcy tego roku zabezpieczono już w sumie 716 kg narkotyków. Doktor Sokołowski pisze: „Na koniec w odniesieniu do tego, co napisano jako powód tej „wydumanej klapy", warto wyjaśnić, że Centralne Biuro Śledcze – wbrew temu, co napisano w artykule i w komentarzu do niego – jeszcze nie zostało wyłączone ze struktur KGP. Zatem ten argument odpada”. Usamodzielnienie biura po jego wyłączeniu w przyszłości ma sprawić, by działało ono jeszcze sprawniej i skuteczniej, także w walce z przestępczością narkotykową. Zawadka, autorka artykułów, odpowiedziała na zarzuty w następujący sposób (6.6.2014): „Rzecznik KG Policji, wrzucając do jednego worka wszystkie dane dotyczące przejętych przez policję narkotyków, próbuje przykryć prawdę: to, że CBŚ miało w 2013 r. zdecydowanie gorsze wyniki. Ale liczby są nieubłagane: policjanci tej elitarnej formacji zajmującej się najgroźniejszą, bo zorganizowaną, przestępczością, która generuje i przemyca narkotyki na wielką skalę i wprowadza do obrotu nie kilka gramów, jak diler na dyskotece (choć ich też trzeba ścigać), ale ich hurtowe ilości – skonfiskowała w zeszłym roku o blisko pół tony mniej środków odurzających niż w 2012 r. To klapa, i wcale nie wydumana”. Zawadka podkreśla, że wszystkich narkotyków przejętych przez całą policję w kraju także było mniej, podczas gdy na rynku ich przybywa. Dlatego zamiast – jak czyni rzecznik policji– wyliczać sprawy i podejrzanych, pożyteczniej byłoby się zastanowić, skąd gorsze wyniki CBŚ. Bo jeśli nie roszady personalne, wymiana kierownictwa w centrali i terenie, brak stabilności oraz reorganizacja CBŚ, której finałem ma być jego wyłączenie z Komendy Głównej, było powodem słabszej pracy – to co nim było? Tego rzecznik nie wyjaśnił. Tymczasem taka analiza jest potrzebna także dlatego, że rola CBŚ jest szczególna: im więcej narkotyków odbierze gangom trudniącym się hurtową produkcją i dystrybucją, tym mniej do zaoferowania będą mieli dilerzy pod szkołami. Czyli tak naprawdę wszyscy w naszym kraju – policjanci, dziennikarze, politycy są zgodni: wojnę z narkotykami możemy wygrać. Jako jedyni na świecie zachowujemy daleko idący optymizm.

,B1-31 /)62A <?Õ2 8:-B-6< +B-3) <=<)2

1 +7 5Aƴ41;B 7 ;?71+0 8:-B-6<)+0'

4);-3 B 5):A+0ƪ +BA41 3ƪ< +0A*) +BA<)ư)ƴ ? 571+0 5Aƴ4)+0 8)61- B?:Õ+1ưA =?)/Ʈ


Simple words + Quick photos = Easy success! Marijuana Grow Basics The EASY Guide for Cannabis Aficionados by Jorge Cervantes €21.95

NEW

Download FREE pages from Jorge’s books

ONLINE www.amazon.com www.amazon.ca www.amazon.co.uk www.amazon.de www.amazon.fr www.amazon.jp

Jorge’s simple easy guide shows American, Canadian and European techniques to grow the maximum yield of the most potent cannabis possible—including week-by-week photo-based instructions to grow a 12-week crop from seed and a 10-week crop of clones. Even first timers are guaranteed a heavy harvest!

BY PHONE 24-Hour EUROPEAN ORDERS tel: +1-419-281-1802 (English)

Become an expert on grow room and internet security, feminized seeds, seedlings, cloning, mother plants, spotting male and female plants early, peak “sinsemilla” harvest, and manicuring, drying and curing your crop for highest potency.

UK—Freedom book Company +44 23 9278 0600 Germany—Grow in Berlin +49 30 34 99 80 70

Buy only the grow gear you need—hydroponics and soil, CFL, HID & LED lights, CO2, meters, fans and filters—to maximize your harvest. Design and set up your grow room with supplies from your local hardware store and garden center. Plus troubleshoot problems and control common pests and diseases!

24-Hour CREDIT CARD ORDERS (US ONLY) 1-800-247-6553 24-Hour CANADIAN ORDERS tel: 1-419-281-1802

WHOLESALE ONLY United Kingdom Avalon Wholesale wholesale@avalonheadshop.co.uk

6 x 8.25 inches (210 x 150 cm), 240 pages, 760 colour images, appendix, index ISBN: 978-1-878823-37-3

More than 600,000 sold!

Austria/Germany/Switzerland Grow in Berlin http://www.grow-in-berlin.de

Marijuana Horticulture: The Indoor/Outdoor MEDICAL Grower’s Bible by Jorge Cervantes

Nachtschatten Verlag www.nachtschatten.ch

€29.95 Spanish edition €29.95 Italian edition €29.95

6 x 8.25 inches (210 x 150 cm), 512 colour pages, 1,120 colour images, countless charts & graphs, plus detailed glossary and index ISBN: 978-1-878823-23-6 The Fifth Edition (2006) is the #1 marijuana grow bible with all the best cannabis grow information—greenhouses and outdoor growing, seeds, seedlings, vegetative growth, cloning, flowering, breeding and hash, grow room design and construction, tools, fertilizers… everything!

Spain/Italy/Portugal Van Patten Editoral, S.L. www.marijuanagrowing.com “Contact Us”

“Ask for Jorge’s books at your local bookstore or hydroponic shop!”

Netherlands/Belgium/Northern Europe Kulu Trading http://www.kulutrading.com/ See a Complete Wholesale list at: www.marijuanagrowing.com “Contact Us”


40

JORGE CERVANTES

Wzrost wegetatywny Klony i klonowanie

Podczas wegetacji rośliny potrzebują wody i często dodatkowego nawożenia. Ogrodnicy organiczni uprawiający outdoor i w cieplarniach są w stanie stworzyć bogatą w składniki odżywcze glebę organiczną za pomocą składników odżywczych i poprawek. Ogrodnicy indoor najczęściej potrzebują nawozu uzupełniającego. Ogród będzie musiał mieć odpowiednią cyrkulację powietrza i wentylację w dzień i w nocy. Niedobory składników odżywczych, które rozpoczynają się w pierwszym lub drugim tygodniu wzrostu w pomieszczeniu, zwykle ukazują się w trakcie trzeciego do piątego tygodnia. Niedobory składników odżywczych, które zaczynają się w czwartym lub piątym tygodniu wzrostu outdoor i w szklarniach, pokazują widoczne objawy podczas szóstego do ósmego tygodnia wzrostu. Ale nierównowaga składników odżywczych na mniejszą skalę może dłużej objawiać się obserwatorowi, jeśli w ogóle to nastąpi. Epidemie chorób i szkodników często są pochodnymi postępującego niedoboru substancji odżywczych. Wielokrotnie zdarza się, że nowe klony z innego ogrodu są już zarażone mączniakiem lub chorobą korzeni i nie pokazują na zewnątrz widocznych objawów. Zawsze należy przestrzegać kwarantanny i nie zapomnieć zanurzyć nowych klonów i sadzonek w organicznych środkach grzybo- i owadobójczych przed wprowadzeniem ich do ogrodu.

Silny wzrost wegetatywny jest niezbędny do uzyskania zdrowych zbiorów. Faza wzrostu sadzonki konopi trwa około dwóch do trzech tygodni, od wykiełkowania nasion do utworzenia (silnego) systemu korzeni. Gdy silny system korzeniowy jest już obecny, wzrost liści zwiększa szybkość i sadzonki wchodzą w stadium wzrostu wegetatywnego. Kiedy produkcja chlorofilu jest nastawiona ‘cała naprzód’, w fazie wegetatywnej roślina będzie produkować jak najwięcej zieleni liści oraz korzeni - na ile jest to fizycznie i genetycznie możliwe. Oczywiście warunki wzrostu - CO2, stężenie tlenu i substancji odżywczych w glebie, woda i tak dalej - nie mogą być ograniczane i muszą być odpowiednio zbilansowane, aby uzyskać szybki wzrost. Właściwie utrzymane niektóre odmiany konopi medycznych potrafią rosnąć z szybkością nawet od pół cala do dwóch cali na dobę (ok.1,2 - 5 cm). Roślinom, które stały się karłowate z jakiegoś powodu, powrót do normalnego wzrostu może zająć kilka tygodni. Rośliny poważnie zahamowane w rozwoju mogą nigdy w pełni odzyskać sił. Niedobory składników odżywczych, ich nadmiar, szkodniki i choroby stają się widoczne w fazie wzrostu wegetatywnego.

Po okresie od jednego do trzech miesięcy wzrostu wegetatywnego, składniki odżywcze miały czas i szansę na osiągnięcie poziomu toksycznego, zaś rośliny mogą zacząć wykazywać oznaki braku lub nadmiaru. Płukanie pojemników zmyje rozpuszczalne w wodzie toksyczne substancje odżywcze. Inne problemy -przesadne lub zbyt skąpe nawadnianie, cyrkulacja powietrza i wentylacja itp.- również mogą objawić się właśnie teraz.

Uprawa dużych roślin w stosunkowo małych pojemnikach, w tym przypadku pięciogalonowe (19 L) naczynie wymaga codziennego nawadniania i kompletnego roztworu pożywki. Warstwa ściółki utrzymuje korzenie pod spodem zapobiegając ich wychylaniu się na zewnątrz.

Silny, niczym nieograniczony system korzeniowy w idealnej ryzosferze (strefie korzeniowej), który jest w stanie przyjąć wszystkie niezbędne dostępne składniki odżywcze, jest niezbędny do silnego wzrostu. Nieograniczony wzrost wegetatywny jest kluczem do zdrowego plonu. Pobór wartości odżywczych i wody przez roślinę w czasie wzrostu wegetatywnego ulega zmianom. Potrzebne są wysokie poziomy azotu. Potas, fosfor, wapń, magnez, siarka i pierwiastki śladowe są wykorzystywane na znacznie większą skalę. Transpiracja zachodzi w szybszym tempie, co wymaga większej ilości wody. Roślina staje się większa i zwiększa się jej system korzeni, gleba szybciej wysycha. Kluczem do silnego wzrostu wegetatywnego i obfitych zbiorów jest zapewnienie roślinom idealnych warunków zarówno w strefie nadziemnej, jak i pod ziemią.

Wzrost wegetatywny konopi utrzymuje się indoor, outdoor i w szklarniach za pomocą 16 do 24 godzin światła dziennego. Automatycznie kwitnące (żenskie) konopie będą kwitnąć według swojej chronologii i nie ma na to wpływu fotoperiodyzm.

Te rośliny spędzą trochę czasu w fazie wzrostu wegetatywnego i będzie z nimi mniej problemów.

Konopie mogą przebywać w fazie wzrostu wegetatywnego przez rok lub dłużej pod fotoperiodem 18-godzinnym i w odpowiednim klimacie. Ale prędzej czy później zostanie osiągnięta maksymalna genetyczna wartość i roślina zacznie degenerować się. Indica i odmiany o jej dominujących cechach cierpią i stresują się w warunkach


41 zimowych i często kwitną niezależnie od godzin światła, produkując więcej żywicy na karłowatych roślinach.

Konopne kwiaty kwitną przy długich nocach i krótkich dniach

zobaczyć te objawy, roślina jest już ograniczana. Aby sprawdzić korzenie, należy usunąć rośliny z donic i zobaczyć, czy korzenie tworzą matę na dnie lub krążą wokół boków pojemnika.

Klony w tym doskonałym ogrodzie Trichome Technologies są łatwe do pielęgnacji

W pomieszczeniu i w szklarniach etapy wzrostu mogą być kontrolowane za pomocą cyklu światło/ciemność - fotoperiodyczności. Jest ona głównym bodźcem do wywołania kwitnienia. Daj roślinom 12/12-godzinny plan dnia i nocy celem wywoływania kwitnienia. Dać roślinom 0 do 8 godzin ciemności i od 16 do 24 godzin światła celem zachowania wzrostu wegetatywnego. Kontrolowanie fotoperiodyczności pozwala ogrodnikom kontrolować cykle wegetatywne i kwitnienia. Zajrzyj do moich książek po więcej informacji na temat kontroli fotoperiodyczności. Ogrodnicy outdoor pracują z Matką Naturą i mają czas zbiorów po czasie długich nocy i krótkich dni wiosną i jesienią.

Podczas uprawy roślin krótkich, które mogą być podlewane codziennie i osiągają pełną dojrzałość w 70 do 90 dni od klonów lub sadzonek, nie ma potrzeby używania pojemników większych niż około trzech do pięciu galonów (11.4-19 l). Większe rośliny i rośliny macierzyste muszą mieć dużą donicę, jeśli są przechowywane przez okres dłuższy niż trzy miesiące.

Klony są gotowe do przesadzenia, gdy zacznie się znów przyrost zieleniny

Rośliny matki i klony rosną w czasie długich 18-godzinnych dni z krótkimi nocami o 6 godzinach

Dobre i mocne korzenie muszą wyrosnąć zanim klony będą gotowe do przesadzenia

Po określeniu płci rośliny, może stać się ona matką, klonem lub rozpłodowym samcem i może być zbierana, a nawet odmładzana. Uwaga: Rośliny pokazują wczesne męskie lub żeńskie „przed-kwiaty" w czwartym tygodniu wzrostu wegetatywnego. Przesadzanie, cięcie i naginanie mają początek, gdy rośliny znajdują się w fazie wzrostu wegetatywnego. Oto informacje na ten temat..

Długie wegetatywne stadium wzrostu pozwala uzyskać roślinom wystarczająco duże rozmiary, aby plon pąków kwiatowych był wyjątkowo obfity

Przesadzanie Gdy rośliny przerosną swoje pojemniki, muszą być przesadzone w celu kontynuacji szybkiego wzrostu. Zahamowane, ciasne systemy korzeniowe dają chorowite i karłowate rośliny. Objawy problemów z systemem korzeniowym roślin obejmują powolny, słaby wzrost. Poważnie ograniczone przez korzenie rośliny rosną prosto w górę z gałęziami, które boleśnie rozciągają się poza pojemnik. Zanim zdołamy

Na zewnątrz i w szklarniach rośliny mogą urosnąć znacznie większe niż w pomieszczeniu. Pojemniki powinny być tak duże jak to możliwe, aby pomieścić dużą masę korzeni. Duże rośliny produkujące dziesięć funtów (4,5 kg) leczniczych kwiatów konopi mogą być uprawiane w pojemnikach o pojemności 200 do 500 galonów (757-1893 l).

Jest to pierwszy z sześciu fragmentów nowej książki Jorge’a Cervantesa Cannabis Encyclopedia: Indoor, Outdoor and Greenhouse Cultivation, Concentrates and Cooking Medical Marijuana formatu 279 x 216 mm (8,5 x 11 cali), 608 stron w kolorze, 2.100 zdjęć, 340.000 słów. Termin publikacji: wrzesień 2014. Znajdziesz więcej informacji, w tym kompletny spis treści i więcej fragmentów, odwiedzając stronę Jorge’a www.marijuanagrowing.com


42

KONOPIE PRZEMYSŁOWE

Konopne technologie przyszłości Konopie mogą być lepszym przewodnikiem od grafenu! Koszt produkcji jest kilkaset razy mniejszy, a właściwości podobne. Nie jest to jedyne zaskakujące zastosowanie starych konopi w nowych technologiach, o którym ostatnio głośno nie tylko w branżowej prasie technicznej. Obecnie kojarzone są głównie z miękkimi marihuaną, konopie od wieków uprawiane były dla cennego włókna. Nadal wysiewa się je w tym celu w wielu krajach, także w Polsce. Paździerze powstające przy przetwarzaniu konopi mogą posłużyć do magazynowana energii. Grupa naukowców z Uniwersytetu Clarksona w USA odkryła sposób na zrobienie z włókien konopi superprzewodników lepszych może nawet od grafenu, bo tańszych w produkcji! David Mitlin i jego ekipa naukowców zdołał usunąć ligninę i hemicelulozę z włókien, przez co stały się one "dwuwymiarową nanostrukturą, składającą się z pozostałych po syntezie atomów węgla" - podobnie do grafenu. konopne odpady, otrzymując węglowe nano arkusze. Z arkuszy tych powstały superkondensatory dorównujące superkondensatorom z grafenu - a nawet lepsze. Nano arkusze z odpadów są przy tym tysiąckrotnie tańsze od grafenu. Mitlin i jego zespół zajmują się poszukiwaniem alternatywnych do dzisiejszych technologii z wykorzystaniem biomasy. O odkryciu informuje w Polsce m.in. Chip.pl, a nawet Polska Agencja Prasowa – PAP. Superkondensatory - w odróżnieniu od baterii - szybko się ładują i szybko oddają ładunek. Wymaga to zastosowania elektrod o bardzo dużej powierzchni. Mogą być stosowane na przykład do zasilania samochodów elektrycznych i hybrydowych oraz przenośnych elektronarzędzi. W ostatnich tygodniach inne zespoły naukowców informowały o możliwości zastosowania do produkcji superkondensatorów makulatury, a nawet niedopałków papierosów. Zespół doktora Mitlina eksperymentował wcześniej między innymi z jajkami oraz mchem torfowcem a także skórkami bananów. Dotychczas z paździerzy wytwarzano

płyty paździerzowe znajdujące zastosowanie w meblarstwie oraz budownictwie albo były używane jako opał. (PAP)

? 01;<7:11 376781 61/,A 61- 7,67<7?)67 B/76= B 8:B-,)?37?)61) )4- 1;<61-2ƪ 4-31 3<Õ:- 87?7,=2ƪ B/76Õ? :7+B61- 57/ƪ 76- B)*1Ƭ +1Ʈ ?- ƴ61-

6):37<A31 B)*Õ2+A

KroniK

To nie jedyne zaskakujące odkrycie ostatnich miesięcy dotyczące konopi. Portal Magivanga za magazynem VICE informuje polskich czytelników o nowym pomyśle z Irlandii: biogenetyczny startup rozpoczął pracę nad drożdżami produkującymi THC. Irlandzki startup Hyasynth Bio właśnie zaczął pracę nad zaszczepieniem drożdżom fragmentu kodu genetycznego, odpowiedzialnego za produkcję THC i CBD w kono-

piach, by wyeliminować pracochłonny zdaniem naukowców proces uprawy roślin, z których pozyskuje się medyczną marihuanę. „Uprawa medycznej marihuany jest obecnie bardzo droga i ściśle regulowana. Wzrost roślin jest powolny i trzeba sprawdzić przynajmniej kilka różnych odmian, zanim uzyskasz stabilną mieszankę związków psychoaktywnych. Myślimy o ominięciu tego wszystkiego, żeby wypracować metodę szybkiego wzrostu. Jesteśmy w stanie osiągnąć to poprzez technologię, którą stworzyłaby mieszanka drożdży”, mówi Sarah Choukah, dyrektorka Hyasynth Bio. Ostatecznym celem firmy jest uzyskanie stabilnej odmiany drożdży, które zastąpiłyby skomplikowany proces hodowli odmian bogatych w THC i CBD, a których wzrost zajmowałby zaledwie kilka dni. Produkt finalny nie nadawałby się jednak do palenia – firma myśli bardziej o plasterkach, kremie lub olejku nadającym się do waporyzacji. Docelowo praca irlandzkich bioinżynierów nie jest skierowana na stworzenie nowej metody na dobry odlot, ale uzyskanie skutecznej formy lekarstwa na epilepsję, stwardnienie rozsiane czy raka. Choukah nie wyklucza jednak rynku rekreacyjnego mówiąc, że w dalszej perspektywie, zależnie od tego, jak bardzo uregulowany będzie rynek, jest to możliwe. Praca naukowców przypomina inne nowe pomysły bioinżynieryjne jak laboratoryjna hodowla mięsa czy pozyskiwanie biopaliwa za pomocą bakterii. Zespół chce zaszczepić DNA konopi drożdżom i wykorzystać ich naturalną zdolność do szybkiej multiplikacji w celu szybkiej produkcji THC i CBD, a w przyszłości również innych kanabinoli tj. CBN czy CBC. Gen, który odpowiada za produkcję THC, został odkryty zaledwie 5 lat temu. Współzałożyciel Hyasynth Bio, Kevin Chen, tłumaczy dlaczego właśnie ta droga wydaje się naukowcom tak atrakcyjna: „Ludzie myśleli o zrobieniu tego wcześniej, ale nikt się na to nigdy nie zdecydował. Mało kto chce wchodzić w badania nad konopiami, ponieważ trzeba przeskoczyć mnóstwo przeszkód prawnych. Ponadto istnieją ludzie, którzy wciąż sądzą, iż istnieją przeszkody natury moralnej w pracy nad nielegalnym środkiem psychoaktywnym”. Proces nie jest prosty. Prawo zezwala wprawdzie na modyfikację drożdży w celu produkcji legalnego CBD, ale z THC sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Właśnie z tego powody

76- ;ƪ ?;BƮ,B1-

? 3)Ƹ,A5 ,75=

?;BA;+A <?71 B6)2751 8:Õ*7?)41 2- 1;<61-2- 81/=ư3) 6) 3)Ƹ,ƪ 8:BA8),ư7ƴƬ B51-61ƪ *Õ4 /ư7?A ? B/76 5ÕB/= 1 61+ 61- 87:),B1;B 6) <A+0 +1+0A+0 B)*Õ2+Õ?

8761-?)Ƹ <7 4-/)46- 4-31 7 <)3 6) :-+-8<Ʈ

<)3Ƹ- 6);<Ʈ86A5 :)B-5 /,A B)*741 +1Ʈ +7ƴ ;1Ʈ/612 87 ;841..) 2-,A6- *-B81-+B6- 4-3):;<?7


43 że paździerze konopne mają najwyższą z podstawowych produktów rolniczych wydajność energetyczną. Z jednego hektara uprawy konopi można uzyskać do 15 ton suchej masy. To powoduje, że konopie stają się alternatywą dla wszelkich odnawialnych źródeł energii, nawet w stosunku do lasów, wyjaśnia prof. Spychalski. Dodaje, że konopie mają również tendencję do dużego absorbowania dwutlenku węgla - 1 ha upraw tej rośliny w czasie wegetacji absorbuje z atmosfery ponad 2,5 tony CO2. Uprawy konopi do celów energetycznych miałoby więc także dobroczynny wpływ na przyrodę.

zespół skupi się najpierw na zastosowaniu medycznym, śledząc rozwój sytuacji i proces legalizacji marihuany na świecie. Naukowcy mają przedstawić pierwsze efekty swojej pracy 19 sierpnia podczas irlandzkiego dnia biologii syntetycznej. Z kolei Inhabitat i Gadżetomania.pl piórem Marka Maruszczaka zachwalają swojską siemieniuchę w ten sposób: „Ściany z konopi – ekologiczne i 7 razy mocniejsze od betonu”. W artykule czytamy o Hemcrete – materiale, który rewolucjoni-

wytwórca produktów z konopi w Wielkiej Brytanii ciągle szuka nowych osób, które chciałyby uprawiać te rośliny na potrzeby przemysłowe.

Co z polskimi konopiami? Także w Polsce naukowcy zachęcają od dawna rząd do zmiany nastawienia wobec „kontrowersyjnych” konopi. Uprawa tych roślin to ważna część naszej tradycji, polskiego rolnictwa oraz najlepsze źródło energii - twierdzą eksperci. Podczas spalania paździerzy konopnych powstaje

KONOPIE MAJĄ NIE TYLKO NAJWYŻSZĄ WYDAJNOŚĆ ENERGETYCZNĄ SPOŚRÓD WSZYSTKICH ROŚLIN, ALE TAKŻE DOSKONALE ABSORBUJĄ Z ATMOSFERY DWUTLENEK WĘGLA zuje światowe budownictwo. Siedem razy bardziej wytrzymały od betonu, niepalny, a po wyburzeniu budynku można go użyć jako nawozu. Hemcrete powstaje z konopi i wapna. Podczas uprawy konopi liczba zredukowanego CO2 jest większa niż ta wytworzona przy procesie obróbki wapna. Jest to szczególnie ważne biorąc pod uwagę, że np. w Ameryce za 38% CO2 odpowiada właśnie przemysł budowlany. Liczba zastosowań Hemcrete robi wielkie wrażenie. Sprawdza się między innymi jako materiał izolacyjny, budulec przy konstrukcji dachów, ścian oraz podłóg. Jest wodoodporny, niepalny, nie gnije, ale w razie potrzeby podlega 100% rozkładowi. Mało tego, przy siedmiokrotnie większej wytrzymałości zachowuje połowę wagi zwykłego betonu. WEuropie technologia jest coraz bardziej popularna. W przypadku USA nawet konopie przemysłowe, z których wytwarza się Hemcrete, są nielegalny, a koszty importu są dość duże. Największy

więcej energii niż przy spalaniu drewna – tłumaczył posłom na konferencji prasowej w Sejmie prof. Grzegorz Spychalski, dyrektor Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich w Poznaniu (IWNiRZ), gdzie prowadzone są badania nad wykorzystaniem konopi do produkcji biomasy. Spotkanie z prof. Spychalskim zorganizował w 2011 roku minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki, w ramach konferencji prezentujących poszczególne dziedziny rolnictwa. Prof. Spychalski podkreśla, że jego instytutowi zależy, by "odhaszyszyć konopie". Przez skojarzenie z marihuaną cierpi polska gospodarka, gdyż dozwolone prawnie, polskie odmiany konopi włóknistych (które mogą zawierać najwyżej 0,2 proc. psychoaktywnej substancji THC) zasługują na wielką uwagę - mogą znaleźć zastosowanie w budownictwie, ekologii czy energetyce. Konopie mają nie tylko najwyższą wydaj-

ność energetyczną spośród wszystkich roślin, ale także doskonale absorbują z atmosfery dwutlenek węgla. Okazuje się,

Co jeszcze odkryjemy? Co można było produkować i ulepszać przy pomocy tej rośliny w czasie ostatnich straconych 80 lat prohibicji? Jakie lekarstwa, domy, samochody, paliwa, papier, plastik i inne rzeczy mogły powstać w tym czasie? Ile dobra, ile dóbr? Konopie mogły nam przynieść wielkie zmiany w kosmicznym wieku XX, tak jak to robiły przez tysiąclecia historii ludzkości. Gdyby tylko miały taką możliwość, szansę - czyli legalne prawo pobytu w ziemi, wśród Ziemian. Naszych przywódców nie przekonuje wizja lekarstwa na raka czy perspektywa kolonizacji kosmosu z jednym małym nasionkiem w kieszeni, zaspakajającym w ciągu kilku tygodniu wzrostu większość podstawowych ludzkich potrzeby. Nasi naukowcy i laboratoria wojskowe przecież wymyślą lepsze rzeczy niż natura przez miliony lat ewolucji.


44

Z KRAJU I ZE ŚWIATA

ONZ zmieni reguły walki z konopiami Wyciekł szkic nowej strategii antynarkotykowej ONZ, który ujawnia, że wiele z państw chce natychmiastowego zakończenia Wojny z Narkotykami. W najbliższym czasie należy się spodziewać dużych zmian w polityce narkotykowej Narodów Zjednoczonych.

Jak podkreśla Damon Barrett, wicedyrektor charytatywnej organizacji redukcji szkód Harm Reduction International: „Idea, że istnieje jakiś konsensus w sprawie globalnej polityki międzynarodowej, jest fałszywa.

O sprawie jako pierwsza poinformowała szanowana brytyjska gazeta The Guardian, w Polsce zaś portal Magivanga. Przecieki to zawsze sól w oku rządów i międzynarodowych agencji, gdyż ujawniają one zawsze procesy, które organy te najchętniej pozostawiłyby w głębokim cieniu. Przechwycony przez media szkic nowej strategii antynarkotykowej ONZ nie różni się od podobnych afer, gdyż pokazuje rosnące niezadowolenie z Wojny z Narkotykami wielu państw członkowskich, które domagają się natychmiastowej zmiany polityki dyktowanej przez Stany Zjednoczone od 1961 roku. Dokument objawia głębokie podziały w ONZ i rosnący sprzeciw wielu państw europejskich i południowoamerykańskich wobec prowadzonej przez Organizację Narodów Zjednoczonych wojny z narkotykami, która jest skutkiem podpisania przez państwa członkowskie Single Convention Treaty On Narcotic Drugs w 1961. Ustawa została wprowadzona na wokandę przez legendarnego narkofoba Harry’ego J. Anslingera, dla którego stała się także podsumowaniem długoletniej kariery w amerykańskim Departamencie Skarbu. Szkic strategii antynarkotykowej jest zawsze przez ONZ utajniany aż do momentu wypracowania kompromisu i podpisania dokumentu przez wszystkich członków organizacji, ale w tym przypadku ktoś postanowił poinformować społeczność międzynarodową, co dzieje się za kulisami. Dobrze się stało, gdyż jest to dokument nadzwyczaj ważny, zaś po podpisaniu stanie się on podstawą oficjalnego oświadczenia ONZ na temat jej polityki w przyszłym

Ze zmieniającym się stosunkiem do polityki narkotykowej zgadzają się również polscy eksperci. Katarzyna Malinowska-Sempruch z Open Society Global Drug Policy Program mówi: „Twarde opieranie się na prawnym rozwiązywaniu kontroli nad narkotykami przynosi słaby zwrot inwestycji i prowadzi do potwornego łamania praw człowieka na różne sposoby. Wycofanie się z najbardziej represyjnych frontów narkotykowej wojny już się zaczęło – na szczeblu lokalnym, narodowym i światowym”.

zmiany języka debaty z prawnego na medyczny. Ta swoista rewolucja w łonie

Różnice były tam już od dłuższego czasu, ale rzadko udawało nam się je

KATARZYNA MALINOWSKA-SEMPRUCH: „WYCOFYWANIE SIĘ Z NAJBARDZIEJ REPRESYJNYCH FRONTÓW NARKOTYKOWEJ WOJNY JUŻ SIĘ ZACZĘŁO – NA SZCZEBLU LOKALNYM, NARODOWYM I ŚWIATOWYM. roku. Potem nadejdzie pora ostatecznego uchwalenia ustawy w 2016 – wyznaczy ona stanowisko ONZ dotyczące narkotyków na następną dekadę. Tym razem sprawa nie będzie jednak taka prosta, gdyż wiele z państw otwarcie krytykuje przestarzałe rozwiązania dyktowane przez interesy ekonomiczne Stanów Zjednoczonych, żądając wprowadzenia rozwiązań rynkowych i

kim utrzymuje przy życiu groźne kartele nakotykowe, dając im dostęp do nieograniczonych zasobów pieniężnych. Ekwador posunął się nawet do oficjalnego zakwestionowania dotychD[BTPXZDI [B PȈFǩ QSPT[njD P iCBSE[JFK efektywne sposoby na rozwiązywanie światowego problemu narkotykoweHPw B 8FOF[VFMB QPQSPTJ B P iQS[Fstudiowanie ekonomicznych implikacji prawnego zwalczania światowego problemu narkotykowego”. W podobnym stylu apelują o rozsądek państwa zachodnioeuropejskie, z których najgłośniejsze są Szwajcaria i Norwegia. To pierwsze domaga się uznania za fakt, iż „dziesięciolecia prohibicji nie zmniejszyły w znaczący sposób konsumpcji narkotyków i że konsumpcja nowych środków psychoaktywnych zwiększyła się niemal we wszystkich państwach na świecie.” Norwegia żąda z kolei od ONZ „dekryminalizacji i krytycznej ewaluacji podejścia reprezentowanego przez tzw. Wojnę z Narkotykami”. Wspólnym, bardziej socjalnym głosem mówi też Unia Europejska wskazując, że użytkownicy narkotyków powinni mieć prawo do leczenia, zaspokajania podstawowych potrzeb medycznych, opieki zdrowotnej i związanych z nią usług.

ONZ jest w dużej mierze wynikiem klęski „Wojny z Narkotykami” (w rzeczywistości jest to oczywiście zwyczajna wojna z ludźmi - ich użytkownikami, zwykle światową biedotą), legalizacji marihuany w Urugwaju, w dwóch stanach USA i depenalizacji posiadania narkotyków w wielu państwach Unii Europejskiej, np. w Portugalii czy Szwajcarii.

zobaczyć. Sprowadza się je zawsze do najniższego wspólnego mianownika i wszystko, co w efekcie widzimy, to porozumienie. Ale dobrze jest zobaczyć w końcu, o co się kłócą”. Głównymi wrogami kontynuowania starej polityki ONZ są Kolumbia, Ekwador, Wenezuela, Meksyk, Guatemala i oczywiście Urugwaj, które wskazują od dawna, że prohibicja przede wszyst-

Już w 1993 roku, Meksyk napisał w liście do Zgromadzenia Ogólnego ONZ, że konsumpcja jest siłą napędową generującą produkcję i handel narkotykami. Zmniejszenie popytu staje się głównym wymogiem długofalowego rozwiązania problemu. Ale mimo ostatnich ruchów w Ameryce Łacińskiej i Europie popierających politykę redukcji szkód, wydawane przez ONZ reformy nadal są pogrążone w dogmatach połowy XX wieku i targach między państwami członkowskimi. Tymczasem ceny narkotyków spadają, a jednocześnie substancje są coraz czystsze. Rządy nadal wydają 100 miliardów dolarów rocznie na egzekwowanie prohibicyjnego prawa. ONZ szacuje, że nielegalny handel narkotykami wzrósł do ponad 350 mld dolarów rocznie. Do 2050 roku liczba nielegalnych użytkowników narkotyków ma wzrosnąć o 25 procent. Gert Rosenthal, reprezentujący Gwatemalę w ONZ powiedział, że kraje czują prawdziwy ból, ale mówi się im, że powinny wzmocnić dotychczasową politykę represji. Zgodnie z konwencją z 1961 roku, niektóre rośliny i ich pochodne są uważane za nielegalne.


45

KULTURA PALENIA

Haszysz Niedawno ścinaliśmy swoje krzaki i już możemy cieszyć się ich smakiem. Warto, więc przerobić część swoich zbiorów chociażby na haszysz. W poniższym artykule zajmiemy się sposobami ekstrakcji aktywnych substancji z marihuany. Co oznacza w skrócie, że przyjrzymy się metodom otrzymywania haszyszu oraz olejku haszyszowego. Author: Dr Bang Bang Metoda „brudnych rak” - jest sposobem otrzymywania jednego z najczystszego haszyszu. Wadą jej jest to, że możemy ją zastosować stosunkowo rzadko. Przeważnie hodowcy maja okazję skosztowania tego smakołyku na jesieni w czasie trymowania swoich zbiorów. Aby go zrobić w innym czasie musicie po prostu poturlać w rękach świeże zielone jeszcze szczyty, a następnie zeskrobać brązowy osad z rąk, trąc jedna o drugą czy zrobić to za pomocą noża. Jeżeli nie chcecie brudzić sobie rąk wystarczy założyć rękawiczki lateksowe (dostępne w każdej aptece), a po skończonej pracy włożyć je na kilka godzin do zamrażalnika. Po wyjęciu jeszcze zimny haszysz łatwo da się z nich usunąć. Metoda „klepanej miski” - jest to metoda, która możecie zastosować w większości sytuacji do wyrobu haszyszu. Zaletą tej metody jest to, że materiał zielony po przerobie nadaje się jeszcze do palenia. Usuniecie, bowiem tylko część THC w nim zawartego. Do wyrobu haszyszu ta metodą będziecie potrzebowali dużej miski, płótna, kawałka grubej folii plastikowej i łyżkę drewnianą. Najpierw na miskę nakładacie płótno tworząc swego rodzaju bębenek (płótno powinno być na tyle duże, żeby można je było wygodnie chwycić ręką pod spodem miski - napinając je w ten sposób), na płótno kładziecie warstwę dobrze wysuszonych szczytów i okrywacie całość warstwą folii łapiąc je pod spodem miski wraz z płótnem. Teraz pozostaje uderzać energicznie w folie drewnianą łyżką. Po kilku minutach pracy odsłaniacie folie i odwracacie kwiaty na drugą stronę i znowu walicie w folie łyżką. Czynność powtarzacie kilka razy. Po kilku cyklach zdejmujecie całość z miski i możecie cieszyć oczy własnoręcznie

wykonanym haszyszem. Uzyskany haszysz możecie sprasować, lub palić w stanie luźnym. Wytrząsanie na sitach - sposób ten jest wykorzystywany przez większość komercyjnych producentów haszyszu np. w Maroku. Na skalę przemysłowa stosowane są wielkie sita napędzane mechanicznie zdolne przerobić durzą ilość materiału roślinnego. Czynnikiem, jaki ma decydujące znaczenia przy wyrobie tym sposobem jest wielkość „oczek” sita. Determinuje ono ile zanieczyszczeń dostanie się do końcowego produktu. Jeżeli stosowane jest jedno sito powinno mieć ono wielość „oczek” w granicach 45-220 mikronów. Z reguły jest to około 150 mikronów. Im większe zastosujecie wartości tym osiągniecie większą wydajność, ale haszysz będzie bardziej zanieczyszczony. Bubble hash - jest haszyszem najwyższej jakości powstałym za pośrednictwem wody, lodu i odpowiedniego zestawu toreb wyposażonych w sita odpowiednich rodzajów. Przy wyrobie tego rodzaju haszyszu wykorzystujemy fakt, że w bardzo niskiej temperaturze 2 do 4 stopni C, trichomy łatwo się łamią i odpadają od materiału roślinnego. Przygotowanie tego rodzaju haszyszu wymaga niestety zaopatrzenia się w firmowe zestawy składające się w zależności od modelu od dwóch do siedmiu toreb. Używane są zestawy z torbami średnicach „oczek”: 38,45, 70, 90, 120, 185 i 220 mikronów. W zestawach wieloczęściowych otrzymacie kilka różnych jakościowo rodzajów haszyszu. Sam proces produkcji nie jest skomplikowany. Do odpowiednio dobranego wiadra

wkładamy posiadany zestaw (nie ważne z ilu części się składa) i wsypujemy suchy i wcześniej umieszczony na noc w zamrażalniku materiał roślinny - rozdrobnione kwiaty lub pozostałości po trymowaniu szczytów. Następnie zalewamy wszystko lodowato zimną wodą (kilka godzin w zamrażarce wystarczy, ale uważajcie żeby nie zamarzła kompletnie) i dosypujemy kostek lodu. Teraz musicie użyć elektrycznego miksera do ciasta i mieszać około 15 minut i pięć minut przerwy, po wykonaniu czterech do sześciu takich cyklów haszysz będzie mokry, ale już gotowy. Należy teraz wyciągnąć wszystkie torby i pozwolić wodzie spokojnie odpłynąć. Między torbami znajdziecie owoce swojej pracy. W zależności od posiadanego zestawu będzie to od jednego do kilku rodzajów różnej, jakości haszyszu. Tak uzyskany produkt należy wysuszyć i można tak uzyskany kiff sprasować lub palić w postaci.

Decydującą dla powodzenia całego procesu ma temperatura ekstrakcji musi być jak najbliższe zeru stopni. Mając to na uwadze zaopatrzcie się wcześniej w odpowiedni zapas kostek lodu. Temperatura nie może wzrosnąć powyżej 4-5 stopni C.

Ekstrakcja gazem propan-butan Ekstrakcja oleju haszyszowego za pomocą gazu jest bardzo prosta. Pierwszym krokiem, jaki powinniście wykonać chcąc ekstrahować tym sposobem zioło jest zdobycie jak najczystszego gazu propan-butan. Napełnij teraz ekstraktor materiałem do separacji nie za mocno, ale także bez zostawiania pustych przestrzeni pomiędzy ziołem (obecnie na rynku jest pełno ekstrakto-

Encyklopedia Cannabis online /SoftSecretsPolska @cannabisinfo_pl

rów, jak i również w Internecie poradników jak stworzyć go samemu). Płynny gaz musi przepłynąć jak najszybciej przez materiał zielony mając jednocześnie kontakt z jak największą jego powierzchnią. Jeżeli stosujecie całe szczyty nie mielcie ich przez separacją w młynku tylko rozetrzyjcie w dłoniach. Napełniony ekstraktor musi iść do zamrażalnika wraz z butlą z gazem, na co najmniej trzydzieści minut. Pozostawienie tam go na całą noc jest bardziej wskazane. Teraz będziecie potrzebowali dwóch pojemników najlepiej ze szkła bromo-krzemianowego typu Pyrex, które jest bardzo odporne na skrajne zmiany temperatury. Jeden na olej haszyszowy, drugi będzie służył za łaźnia wodna dla pierwszego. Gdy już przygotujecie się do ekstrakcji przyszła pora przepuścić gaz przez wasze kwiaty. Zawsze róbcie to na zewnątrz, tu dobra wentylacja nie wystarczy. Po rozpoczęciu wpuszczania gazu już po kilku sekundach zaobserwujecie wypływającą ciecz z waszego ekstraktora. Gdy jeden pojemnik z gazem się skończy, bezzwłocznie wymieńcie go na kolejny, tak, aby zachować wysokie ciśnienie wewnątrz. Jeżeli wasza miska jest pełna wrzącego gazu z olejem to pora wstawić ją do drugiej, większej wypełnionej wrzącą wodą. Podczas całego procesu zadbajcie, aby być jak najdalej od otwartego ognia i wszystkich źródeł ciepła! We wrzątku odparowanie gazu odbędzie się niemal błyskawicznie i już po kilku minutach, zobaczycie na dnie waszej miski brązowawy olej haszyszowy. Cały proces nie powinien zająć wam więcej niż 2 minuty. Gdy wydzielanie bąbelków gazu ustanie całkowicie, wymieńcie wodę w dolnej misce i dokończcie proces odparowywania. Chcąc się pozbyć gazu całkowicie powinniście dać mu jeszcze odparowywać w gorącej wodzie, przez co najmniej 15 minut. Po skończonym etapie dobrze jest dać jeszcze odpocząć i osiągnąć pokojową całemu sprzętowi, co zajmie około godzinę. Wydobywaniem szybko tężejącego na powietrzu oleju musi być stosunkowo szybkie, ponieważ inaczej trzeba używać ostrych narzędzi i wyskrobywać go z zakamarków miski.


46

Z KRAJU I ZE SWIATA / INDEKS REKLAMODAWCÓW

Światowa Organizacja Zdrowia apeluje o legalizację

Indeks reklamodawców Nazwa Advanced Seeds Atami

Strona 48 2

CFR

23

Światowa Organizacja Zdrowia nawołuje twórców prawa na całym świecie do zreformowania polityki narkotykowej. Właśnie opublikowany raport pokazuje, że wszystkie narkotyki powinny być zalegalizowane, szczególnie zaś marihuana.

Dinafem Seeds

19

Dutch Passion

13

Ed Rosenthal

25

Światowa Organizacja Zdrowia (Word Health Organization, WHO), organ służby zdrowia przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, w lipcu 2014 opublikowała swoje stanowisko, że najbardziej skuteczną metodą diagnozowania i zapobiegania rozprzestrzenianiu się HIV w populacjach są zmiany przepisów narkotykowych, w tym depenalizacja używania narkotyków oraz zakaz obowiązkowego leczenia narkomanów. Raport skupia się na problemie narkotyków używanych dożylnie, sugeruje jednak, że wszystkie dzisiaj nielegalne narkotyki, w tym zwłaszcza marihuana (wielu naszych Czytelników tutaj się obruszy za samo nazywanie ich ulubionej używki czy ratującego życie leku narkotykiem), powinny zostać zalegalizowane. „Poszczególne kraje powinny działać w kierunku tworzenia polityki i prawa, które dekryminalizują używanie narkotyków i marihuany”, głosi fragment rozdziału „Rekomendacje skutecznych praktyk

Ganjafarmer.pl

16

Growbox.pl

21

Grower.com.pl

26

Growshop Jamaica

43

Hemp.pl

33

depenalizacji”. Ethan Nadelmann, dyrektor wykonawczy Drug Policy Alliance, widzi najnowszy raport Światowej Organizacji Zdrowia jako bezpośrednie odzwierciedlenie celów jego organizacji. „To dobrze, że WHO wystąpiło z tak silnymi argumentami dotyczącymi dekryminalizacji narkotyków i odrzuca obowiązkowe leczenie osób

używających narkotyków”, powiedział Nadelmann. „Zalecenia są poparte solidnymi dowodami naukowymi i troską o zdrowie publiczne oraz wskazują na potrzebę fundamentalnych reform amerykańskiej polityki narkotykowej, w szczególności na rosnącą zależność sądów od kierowania aresztowanych za posiadanie narkotyków na przymusowy odwyk". Nie jest to pierwszy raz w tym roku ani w historii, kiedy WHO zgłasza poważne uwagi do obowiązujących metod i ogłasza potrzebę międzynarodowej reformy polityki narkotykowej. W marcu Biuro Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości opublikowało raport stwierdzający, że „sankcje karne nie są korzystne” w całościowym programie przeciwdziałania narkomanii. Z kolei już w 1998 roku świat obiegła sensacyjna wiadomość, że WHO usunęła ze swojego raportu z 15-letnich badań nad szkodli-

wością narkotyków cały rozdział porównujący ze sobą alkohol, nikotynę i konopie. Raport stwierdzał m.in., że marihuana w odróżnieniu od alkoholu nie wpływa negatywnie na rozwój płodu, nie prowadzi też do blokady dróg oddechowych i upośledzenia funkcji płuc jak nikotyna. Wśród ekspertów rozeszła się plotka, Amerykanie

Hesi

1

Humboldt Seed Organization

7

Jorge Cervantes

39

Paradise Seeds

1

Plagron

1

Sweet Seeds

47

Taniesianie.pl

45

ostrzegli WHO w typowym dla siebie militarnym stylu, że raport dostarczy „amunicji dla obozów walczących o legalizację narkotyków”. Skandal wybuchł, gdy brytyjski periodyk naukowy „New Scientist" ujawnił w swym numerze z lutego 1998 fakt zatajenia jednego z rozdziałów tego dokumentu. W ocenzurowanym rozdziale autorzy - troje wiodących badaczy uzależnień - porównują naukowo udokumentowane zagrożenia płynące z używania marihuany z zagrożeniami, jakie niesie ze sobą stosowanie narkotyków legalnych, czyli alkoholu i nikotyny, oraz nielegalnych - opiatów. Posługując się suchym językiem faktów wykazują, że tam, gdzie ryzyko istnieje, jest ono w rzeczywistości o wiele poważniejsze w przypadku obydwu legalnych narkotyków. Raport zdemaskował podwójne standardy stosowane w debacie narkotykowej. Niektórzy szefowie WHO podobno „wpadli w szał" po przeczytaniu tego dokumentu. „New Scientist” podsumował, że teraz nie chodzi już o to, czy marihuana zostanie zalegalizowana, lecz kiedy to nastąpi. Profesor Mikołaj Kozakiewicz, autor „Z księgi zakazów”, w tamtym czasie Marszałek Sejmu i Rzecznik Praw Obywatelskich, jako znany obrońca prześladowanych mniejszości skomentował to zdarzenie pisząc, że naukę nie po raz pierwszy złożono w ofierze na ołtarzu polityki, religii czy ideologii.

Stopka Redakcyjna Soft Secrets wydawany jest przez Discover Publisher BV P.O.Box 362, 5460 AJ, Veghel, Holandia Telefon: 0031-(0)73-549.81.12 Fax: 0031-(0)73-547.97.32 E-mail: info@softsecrets.nl Redaktor naczelny międzynarodowych edycji: Clifford Cremer Redaktor naczelny polskiej edycji: Sebastian Daniel Współpracownicy: Jorge Cervantes, Ed Rosenthal, dr Kirk Palmer, Filip Konopiacki, Tomasz S. Kruk, Jakub Gajewski, Ryszard Dąbrowski Adres redakcji: E-mail: sebastian@softsecrets.nl Dział reklamy: E-mail: polska@softsecrets.nl Dbamy o zieleń już od 1985 roku! Soft Secrets jest wydawany w 9 językach i 14 krajach: Holandii, Polsce, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Czechach, Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Chile, Argentynie, Peru i Kolumbii. Odwiedź nas w internecie: www.cannabis.info/PL Redakcja pisma i jego wydawca nie ponoszą odpowiedzialności za publikowane reklamy, ogłoszenia, teksty sponsorowane i nadsyłane, ani za skutki korzystania z informacji w sposób nieprawidłowy i sprzeczny z lokalnym prawem. W Polsce uprawa i posiadanie konopi indyjskich są zabronione. Magazyn dotyczy m. in. problematyki naukowej i zagadnień szkodliwości różnych substancji. Celem pisma jest umożliwienie wyrażania różnorodnych opinii, z którymi nie zawsze musimy się zgadzać. Treści zawarte w artykułach nie mogą nigdy zastąpić fachowej porady lekarza lub wykwalifikowanego personelu medycznego. Warto wiedzieć, że istnieją procedury pozwalające sprowadzić z zagranicy zabronione w Polsce leki z konopi. Wszystkie prawa autorskie zastrzeżone. Wydawca dołożył wszelkich starań, aby skontaktować się z posiadaczami praw autorskich do publikowanych zdjęć i obrazów. Jeśli uważasz, że posiadasz prawa do opublikowanego zdjęcia lub obrazu i zostały one naruszone, możesz skontaktować się z wydawcą.

Następny numer: 24. grudnia 2014


® www.sweetseeds.es

· AUT ING

· AUT ING

4

LOWER OF

Green Poison F1 Fast Version ® Odmiany SWS41 Indica/Sativa: Produkt Indoor: 500-600 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Kwitnienie Indoor: W\JRGQL Zbiory Outdoor: .RQLHF VLHUSLHĔ SRF]ąWHN ZU]HĞQLD

3n. 22,50€ 5n. 37,50€ 10n. 75,00€

3n. 23,90€ 5n. 39,80€ 10n. 79,00€

100

%

Odmiany SWS46 Produkt Indoor: 400-500 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Zbiory Indoor/Outdoor: W\JRGQL RG Z\NLHáNRZDQLD :\VRNRĞü 50-110 cm 3n.24,90€ | 5n.41,50€ | 10n.83,00€

N! NE W

Killer Kush F1 Fast Version Odmiany SWS52 Indica/Sativa: Prod. Indoor: 400-600 g/m2 Prod. Outdoor: J URĞOLQD Kwitnienie Indoor: W\JRGQL Zbiory Outdoor: 3RF]ąWHN ZU]HĞQLD

Odmiany SWS50 Indica/Sativa: Prod. Indoor: 450-600 g/m2 Prod. Outdoor: J URĞOLQD Kwitnienie Indoor: W\JRGQL Zbiory Outdoor: 3RF]ąWHN ZU]HĞQLD

3n. 23,90€ 5n. 39,50€ 10n. 78,80€

Odmiany SWS53 Indica/Sativa: Produkt Indoor: 400-500 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Kwitnienie Indoor: W\JRGQL Zbiory Outdoor: 3RF]ąWHN ZU]HĞQLD

NE W

NE W

3n. 18,50€ 5n. 30,50€ 10n. 61,00€

Odmiany SWS49 Indica/Sativa: Produkt Indoor: 500-600 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Kwitnienie Indoor: W\JRGQL Zbiory Outdoor: : SRáRZLH ZU]HĞQLD

3n. 33,00€ 5n. 55,00€ 10n. 110,00€

Odmiany SWS54 Indica/Sativa: Produkt Indoor: 400-550 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Kwitnienie Indoor: W\JRGQL Zbiory Outdoor: .RQLHF VLHUSLHĔ SRF]ąWHN ZU]HĞQLD

Jack 47 F1 Fast Version ® N! Odmiany SWS51 Indica/Sativa: Produkt Indoor: 500-600 g/m2 Produkt Outdoor: PDNV\PDOQD SURGXNFMD Kwitnienie Indoor: W\JRGQL Zbiory Outdoor: : SRáRZLH ZU]HĞQLD

Odmiany SWS40 Indica/Sativa: Produkt Indoor: 450-600 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Kwitnienie Indoor: W\JRGQL Zbiory Outdoor: : SRáRZLH ZU]HĞQLD

3n. 19,90€ 5n. 33,00€ 10n. 66,00€

Black Jack F1 Fast Version ® N!

S.A.D. F1 Fast Version ® N!

3n. 19,50€ 5n. 32,50€ 10n. 65,00€

N!

Sweet Skunk F1 Fast Version

NE W

Cream Caramel F1 Fast Version ®

Sweet Special F1 Fast Version

Odmiany SWS43 Indica/Sativa: Produkt Indoor: 400-550 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Kwitnienie Indoor: W\JRGQL Zbiory Outdoor: : SRáRZLH ZU]HĞQLD

4

Cream Mandarine F1 Fast Version ®

NE W

3n. 19,90€ 5n. 33,00€ 10n. 66,00€

Feminised size and production, with dlZg^c\ i^bZ VjidbVi^X Â

LOWER OF

3n.22,50€ | 5n.36,90€ | 10n.73,80€

N!

Odmiany SWS48 Indica/Sativa: Prod. Indoor: 500-650 g/m2 Prod. Outdoor: PDNV\PDOQD SURGXNFMD Kwitnienie Indoor: W\JRGQL Zbiory Outdoor: 3RáRZD NRQLHF ZU]HĞQLD

%

Odmiany SWS47 Produkt Indoor: 350-550 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Zbiory Indoor/Outdoor: W\JRGQL RG Z\NLHáNRZDQLD :\VRNRĞü 60-120 cm

3n.19,90€ | 5n.33,00€ | 10n.66,00€

Big Devil F1 Fast Version ®

100

Sweet Trainwreck Auto Ice Cool Auto ®

Odmiany SWS44 Produkt Indoor: 350-550 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Zbiory Indoor/Outdoor: W\JRGQL RG Z\NLHáNRZDQLD :\VRNRĞü 60-110 cm Fioletowy Kwiat: RNRáR SUyEHN

3n.22,90€ | 5n.37,90€ | 10n.75,50€

NEW

LOWER OF

Bloody Skunk

Odmiany SWS45 Produkt Indoor: 350-600 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Zbiory Indoor/Outdoor: W\JRGQL RG Z\NLHáNRZDQLD :\VRNRĞü 70-120 cm Fioletowy Kwiat: RNRáR SUyEHN

NE W

%

LOWER OF

Devil Cream

N!

100

·A ING UT

·A ING UT

%

N!

NEW

· AUT ING

LOWER OF

100

N!

NEW

· AUT ING

LOWER OF

Najlepszy Nasion Bank Spannabis Sur 2013

·A ING UT

N!

NEW

Najlepszy Nasion Bank Spannabis 2008

·A ING UT

N!

Najlepszy Nasion Bank Expocannabis 2007

LOWER OF

n ised S ee ds

LOWER OF

Femi

3n. 21,90€ 5n. 36,50€ 10n. 73,00€

NE W

3n. 14,90€ 5n. 24,50€ 10n. 48,70€

Sweet Cheese F1 Fast Version ®

Odmiany SWS42 Indica/Sativa: Produkt Indoor: 400-600 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Kwitnienie Indoor: W\JRGQL Zbiory Outdoor: .RQLHF ZU]HĞQLD

3n. 15,90€ 5n. 26,50€ 10n. 53,00€

N! N EW

Big Devil #2 ®

Big Devil XL ®

Devil Cream

Odmiany SWS45 Produkt Indoor: 350-600 g/m2 Produkt Outdoor: J SODQWD Zbiory Indoor/Outdoor: W\JRGQL RG Z\NLHáNRZDQLD :\VRNRĞü 70-120 cm Fioletowy Kwiat: RNRáR SUyEHN

Odmiany SWS38 Produkt Indoor: 400-600 g/m2 Produkt Outdoor: J SODQWD Zbiory Indoor/Outdoor: ò W\JRGQL RG Z\NLHáNRZDQLD :\VRNRĞü 80-130 cm Fioletowy Kwiat: RNRáR SUyEHN

3n.25,00€ | 5n.42,00€ | 10n.84,00€

3n.26,50€ | 5n.43,90€ | 10n.87,80€

3n.22,90€ | 5n.37,90€ | 10n.75,50€

3n.24,90€ | 5n.41,50€ | 10n.83,00€

Odmiany SWS20 Produkt Indoor: 400-600 g/m2 Produkt Outdoor: J URĞOLQD Zbiory Indoor/Outdoor: W\JRGQL RG Z\NLHáNRZDQLD :\VRNRĞü 100-150 cm

Odmiany SWS28 Produkt Indoor: 425-650 g/m2 Produkt Outdoor: J SODQWD Zbiory Indoor/Outdoor: ò W\JRGQL RG Z\NLHáNRZDQLD :\VRNRĞü 110-160 cm

N! N EW

Auto of the year 2014

Dark devil

I]Z X]ZVeZhi X]d^XZ Pack 10 100% feminised autoflowering seeds 35,00 € visit www.sweetseeds.es

POLSKI DYSTRYBUTOR

GanjaFarmer.pl T: 723 320 553 · info@ganjafarmer.pl

SWEET SEEDS DOES NOT SELL BULK OR LOOSE SEEDS TO GROW SHOPS. THE ONLY ORIGINAL AND GUARANTEED SEEDS ARE THOSE SOLD IN THEIR ORIGINAL PACKAGING. C/ Dr. Nicasio Benlloch, 36-38 · 46015 · Valencia · España · +34 963 890 403 / +34 628 593 887 · Hurtownik: +34 963 473 730 / +34 963 404 289 Fax: +34 961 939 618 · info@sweetseeds.es

=DEUDQLD VLĊ RVRERP QLHSHáQROHWQLP SRQLĪHM URNX Ī\FLD =DEUDQLD VLĊ LFK XSUDZ\ 1LH Vą SU]H]QDF]RQH GR KRGRZOL UROQLF]HM 1DOHĪ\ VNRQVXOWRZDü RERZLą]XMąFH SUDZR GRW\F]ąFH XSUDZ\ NRQRSL Z PLHMVFX ]DPLHV]NDQLD 6ZHHW 6HHGV QLH SRQRVL RGSRZLHG]LDOQRĞFL ]D QLHOHJDOQH VWRVRZDQLH QDVLRQ SU]H] RVRE\ WU]HFLH 2ERZLą]XMąFH FHQ\ ] Z\MąWNLHP EáĊGyZ Z GUXNX



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.