Nowy Kamieniarz 84

Page 1

R

E

K

L

A

M

A

CZASOPISMO PROFESJONALISTÓW PAŹDZIERNIK (NR 84) 6/2015 EGZEMPLARZ BEZPŁATNY NAKŁAD 4000 egz. ISSN 1899-3419

Z zamiłowania do kamienia Kolekcja Tomasza Staniszewskiego Targi to szanse! Pułapka zmiany kamienia

www.nowykamieniarz.pl

Kamień w ogrodzie R

E

K

L

A

M

A

PAŹDZIERNIK 6 (84) / 2015

SOLIDNY PARTNER

Największy wybór kamienia. Od ręki w w w. r o g a l a .c o m . p l


CARRIÈRES PLO Bloki granitowe

TARN SILVERSTAR

Zapraszamy do odwiedzenia naszego stoiska na targach „KAMIEŃ” we Wrocławiu 5-7.11.2015

Zamówienia i logistyka „ATRIUM” P.U.H Wojciech Czech tel. kom. 605 358 648

e-mail: wojtek@czech.pl

www.czech.pl


MARMUR GRANIT TRAWERTYN PIASKOWIEC ONYX MARMUR GRANIT TRAWERTYN PIASKOWIEC ONYX MARMUR GRANIT TRAWERTYN PIASKOWIEC ONYX

f

Jesteśmy na facebooku.

Magazyn Warszawa (Bukówka Stara) 46 857 89 00 warszawa@rogala.com.pl

Magazyn Pińczów 606 621 543 pinczow@rogala.com.pl

Magazyn Przyłęk 17 227 71 22 info@rogala.com.pl

Magazyn Gdańsk 58 325 58 58 gdansk@rogala.com.pl


MASZYNY KAMIENIARSKIE

PŁOMIENICA MAEMA

PIŁY MOSTOWE GMM

WIELOLINA SOCOMAC

GROSZKOWNICA MAEMA

SEGMENTY ABRA IRIDE

DIAMENTY JFD

SZCZOTKI DIAMENTOWE I KORUNDOWE

GŁOWICE POLERSKIE FIRMY COMES - WYŁĄCZNY PRZEDSTAWICIEL NA POLSKĘ WRAZ Z AUTORYZOWANYM SERWISEM

WYSOKIEJ JAKOŚCI NARZĘDZIA DLA KAMIENIARSTWA segmenty szlifierskie: syntetyczne i magnezytowe l głowice polerskie l szczotki do antykowania l piły linki diamentowe l segmenty diamentowe l środki chemiczne do żywicowania, zabezpieczenia i przyciemniania kamienia 58-150 Strzegom, ul. Koszarowa 7, tel. 603 891 257, 604 07 87 31 tel./fax 74 855 03 93 e-mail: biuro@euroarss.pl, www.euroarss.pl



PASJA TWORZENIA

NOWE MASZYNY NOWE PERSPEKTYWY ZPU Promasz Wiesław Berezicki ul. Piskorzowska 2, 58 - 250 Pieszyce, tel. +48 74 836 52 06, fax +48 74 836 72 02 e-mail: zpupromasz@zpupromasz.pl, www.zpupromasz.pl


Lublin, ul. Cmentarna 8

sp. z o.o.

Posiadamy nagrobki granitowe w wymiarach: 50x90, 90x190, 100x200, 110x220, 115x245, 120x250, 125x250, 130x250, 160x210, 160x245, 225x250

CHINY Brąz Królewski Monte Pink Szary Królewski Skalisty Żbik China Juparana Biały Piękny Brąz Jasny China Impala

INDIE Black Galaxy Premium Black Ruby Star (Cat’s Eye) Indian Aurora Viscount White Bengal Black Black Thunder Hassan Green Orion Premium Regal Black Tropical Green Kuppam Green Red Multicolor Steel Gray Tan Brown Himalayan Blue

New Impala Super Dark China Black

NOWY NIŻSZY CENNIK!

Przy zakupie

NAJLEPSZA JAKOŚĆ W NISKIEJ CENIE.

10szt

tablic napisowych transport w dowolne miejsce w Polsce

- Płyty granitowe, marmurowe oraz kwarcytowe - Grubości budowlane i nagrobkowe 150zł - Nagrobki z Chin oraz Indii - Elementy wykonywane na indywidualne zamówienie - Płytki granitowe - Transport z HDS

wzór 73

wzór 61

wzór 48

www.granit.lublin.pl

wzór 74

wzór 14

wzór 38

wzór 7

e-mail: info@dulniak.pl

wzór 57

wzór 9

www.dulniak.pl

tel.: 608 50 50 36, 81 74 408 27, fax: 81 745 54 26, Lublin, ul. Cmentarna 8




Chcesz ciąć SZYBCIEJ? Teraz możesz. Chcesz ciąć WIĘCEJ? Teraz możesz. Chcesz ZWIĘKSZYĆ WYDAJNOŚĆ? Teraz możesz.

Wysoko wydajne zautomatyzowane centrum tnące nawet w 13 osiach. Cięcie wieloma piłami na wymiar od 140 do 2000 mm. Centralna tarcza wykonująca także cięcia pod kątem. Przyssawki do przemieszczania ciętych elementów. Automatyczne zagnieżdżanie ciętych elementów. Kompaktowa linia do cięcia, gdy maszyna wyposażona jest w taśmowy podajnik i urządzenie załadowcze. Wysoka produktywność do 490 m2/8h. Gmm S .p.A. Via Nuova, 155 28883 Gravellona Toce (VB) Italy e-mail: gmm@gmm.it web site: www.gmm.it

IS O 9001:2008 - Certificato N°IT234871


agglomarmur, agglocement

WŁOSKA TECHNOLOGIA NAJWYŻSZA JAKOŚĆ

NOWOŚĆ: BIANCO ISLANDIA, NORDIC BLACK, BALTIC GREY, GRIGIO LONDRA, MISTY WHITE

SZEROKA GAMA KOLORYSTYCZNA AGGLOMARMURU I AGGLOCEMENTU. SLABY W DOWOLNYCH GRUBOŚCIACH. PŁYTKA Łącząc pasję z wieloletnim doświadczeniem MARMI SCALA stworzyła wyjątkowy produkt. Jesteśmy jednym z najbardziej znanych producentów agglomarmuru i agglocementu. Posiadamy nowoczesną i profesjonalną linię do produkcji bloków oraz obróbki kamienia. MARMI SCALA to idealny partner dla ciebie. Razem sprostamy wyzwaniom współczesnego designu i architektury.

MARMI SCALA S.R.L. 37023 Stallavena (VR) - Italy - Via Prealpi, 21 Tel. +38 045 907190 - Fax +39 045 907988 info@marmiscala.com - www.marmiscala.com

Przedstawiciel w Polsce Dorota Żyluk e-mail: dorota@marmiscala.com tel. +48 508 192 112, tel./fax: +48 81 744 14 30 Małgorzata Fac e-mail: malgorzata@marmiscala.com tel. +48 694 674 799, tel./fax: +48 81 744 14 30



TGR SP.Z.O.O.


usługę dostarcza

Nowy Kamieniarz

ZNAMY SIĘ

ponieważ od 12 lat działamy w branży wydawniczej reklamowej. W tym czasie wykonaliśmy ponad 80 wydań Nowego Kamieniarza i kilkaset różnych projektów reklam, ulotek, folderów, katalogów i innych form reklamowych dla ponad stu Klientów z branży.

ROZUMIEMY

Wasze potrzeby. Pomagamy stworzyć treść, wyłapujemy błędy merytoryczne, potrafimy poradzić sobie z brakami w materiale zdjęciowym lub ilustracjach. Priorytetowo traktujemy kwestię odpowiedniej kolorystyki produktów w wydrukach.

WYKONUJEMY

usługę na najwyższym poziomie. Kompleksowo. W czterech krokach. W przeciągu siedmiu dni. Realizujemy usługę od momentu pierwszego kontaktu do dostarczenia gotowych wydruków pod Twoje drzwi.

PRZYKŁADOWE REALIZACJE:

MARMUR PŁYTKI JACEK ŁATA

MC DIAM

ROGALA

SANSONE

TENAX

WEHA

Zamówienia: Mirka Jałoszyńska, tel.: 606 887 614, m.jaloszynska@nowykamieniarz.pl

www.drukarniakamieniarska.pl


Marmur-Płytki Jacek Łata Podłęże 48 28-400 Pińczów tel. 41 358 91 89 tel./fax 41 357 61 46 tel. kom. 604 086 867

www.marmur-plytki.pl


OD REDAKCJI

P

ierwszy dzień po targach powinien być pierwszym dniem planowania kolejnych targów – piszą Grzegorz Leszczyński i Marek Zieliński w swoim artykule „Targi to szanse!” (s. 54). Kiedy przeczytałem ten tekst, pomyślałem: niezły, akademicki, trochę długi, ale nade wszystko „nie- Maciej Brzeski życiowy”. Zacząłem też ubolewać nad stanem polskiej nauki i jej oderwania od rzeczywistości, pomstując na fakt, że to jedni z najlepszych specjalistów od marketingu targowego w Polsce. To nielogiczne i pozbawione sensu, a przede wszystkim niewykonalne, bym zaraz po targach w Weronie zaczął nawet myśleć o kolejnej edycji tychże. Szczególnie, że w firmie (redakcji) po tygodniowej nieobecności większości członków zespołu czekają na nas olbrzymie zaległości. Trzeba złożyć następny numer „Nowego Kamieniarza” i jeszcze przygotować się do targów

w listopadzie. Ten dysonans podejścia naukowego i „praktycznego” nie dawał mi przez długi czas spokoju. Bo pomijając moje codzienne obowiązki, które nie znikną przez pięć, cztery, trzy miesiące, to w sumie… dlaczego nie? Dlaczego nie zamknąć wszystkich kluczowych kwestii związanych z kolejną edycją Marmomaccu na tydzień po targach?

WYDAWCA I REDAKTOR NACZELNY: Maciej Brzeski, REDAKCJA: Monika Adaszewska, Mirosława Jałoszyńska, Bogdan Lewicki WSPÓŁPRACA: prof. Jan Bromowicz, prof. Ryszard Kryza, prof. Marek Lorenc, prof. Jacek Rajchel, dr Paweł P. Zagożdżon, Katarzyna D. Zagożdżon, Sławomir Mazurek, Wacław Chrząszczewski, Jarosław Rocławski, Magda Rocławska-Harań, Marcin Kaczorowski, Michał Firlej, Lubosz Karwat, Paul Daniel, Henryk Walendowski, KOREKTA: Ewa Wozowska, SKŁAD I OPRAWA: Iga Gosiewska, Szymon Paź, PROJEKT GRAFICZNY: Katarzyna Jurgielewicz

„Nowy Kamieniarz” jest bezpłatnym dwumiesięcznikiem poświęconym branży kamieniarskiej. Jest on rozsyłany bezpośrednio do zakładów kamieniarskich, firm architektonicznych, firm branży budowlanej, dystrybutorów bloków, narzędzi oraz chemii kamieniarskiej.

Z czysto pragmatycznego punktu widzenia można stwierdzić, że nie ma lepszych ku temu okoliczności. Po pierwsze: dokładnie pamiętam, co poszło dobrze, a co niekoniecznie. Po drugie: poinformuję klientów o tym, że będę w przyszłym roku i w którym miejscu. Po trzecie: wybiorę sobie najlepsze miejsce na hali. Po czwarte: zażądam dużego rabatu albo korzystnych warunków płatności. Po piąte: nacisnę na organizatora, by dodał moje logo do wszystkich swoich materiałów promocyjnych już teraz. Po piąte: zarezerwuję bilet lotniczy i hotel już dziś, co pozwoli mi na skorzystanie z najlepszej oferty. Po szóste, po siódme, po ósme… Zresztą wystarczy przeczytać tekst, do czego najgoręcej zachęcam. Życzę przyjemnej lektury!

Skivak Press jest członkiem Związku Kontroli Dystrybucji Prasy. „Nowy Kamieniarz” ma kontrolowany nakład 4000 egzemplarzy.

Kontakt z redakcją: Skivak Press ul. Mazowiecka 21/1, 60-617 Poznań tel. +48 61 662 98 70 e-mail: redakcja@nowykamieniarz.pl, www.NowyKamieniarz.pl Druk: Drukarnia Beltrani, ul. Śliwkowa 1, 31-982 Kraków Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń płatnych. Nie zwraca materiałów niezamówionych.

SPIS REKLAM ALINA ALKAM ALMADEX BETIMO BRETON BROKERSTONE BS-KAMIENIARSTWO CAGGIATI CARRIÈRES PLO CHATECH DIAMANT-AS DRUKARNIA KAMIENIARSKA DULEMBA EDAN EMMABODA ETERNA EUROARSS FOTOCERAMIKA

16

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

82, 83 12 5 81 73 27 81 84 2 29 71 14 51 81 23 51 4 8

“Nowy Kamieniarz” magazine is a platform of contacts with Polish stone industry. High level of journalism and a great collection of the latest business offers receives general recognition of our readers in more than 4000 stone works. We participate in the biggest branch fairs of the world every year. Our official representative in Italy: Marco Selmo, tel. +39 045 6888510, mob. +39 335 5786001

FUNDACJA BAZALT FURMANEK TRADING GMM GOLDEN LEAF GRALEN GRANIRO GRANIT DULNIAK GRANMAR KRAKÓW GRAWIS K&K AUTOMATIC MACHINES KLUCZBUD KOLOR GRANIT KUZIK MAR PIASK MARMI SCALA MARMO MECCANICA MARMOR MARMURY JACEK ŁATA MC DIAM MEKANIKA

78 47 10 37 29 45 7 78 67 80 82 82 19 80 11 79 55 15 63 64-66

METIKAM STONE 49 MJT 61 OPAL 18A-19A PILLA 21 PROMASZ 6 RODLEW QMD 77 ROGALA 1, 3 ROLLING STONE 77 SAIPOL 19 SAWOY 79 SILKAM 51 TARGI STONE FAIR XIAMEN 75 TARGI STONE POZNAŃ (MTP) 35 TECHNISTONE 9 TGR 13 TOPAZ 80 WEHA POLSKA 38-39 WIDUTO 57 WIECZNA PAMIĘĆ 59 ZET-GRANIT 25


SPIS TREŚCI

Z KRAJU 18 20 22

30

ZE ŚWIATA Wydarzenia

36

KAMIEŃ NATURALNY Słownik geologiczny: kontaminacja – koprolity Piaskowce z Sielca Czytasz – więcej wiesz! Biblioteka kamieniarza cz. II

40 41 68

ARCHITEKTURA Wykorzystanie kamienia w ogrodzie Pułapka zmiany kamienia Wzorzysty kamień tworzy unikalne wnętrze

42 46 52

FIRMA Targi to szanse! Tu jestem, czyli jak się dać znaleźć

42 Wykorzystanie kamienia w ogrodzie

Kamień to naturalny surowiec, który bardzo chętnie i często bywa stosowany w ogrodach. Planując architekturę ogrodu, należy też pamiętać, że ingerując w naturalne środowisko, możemy spodziewać się nie tylko pozytywnych, ale również negatywnych konsekwencji.

Z zamiłowania do kamienia Stare akcje, obligacje, weksle, listy zastawne, druki firmowe, rachunki - ponad 300 pozycji, a wszystkie dotyczą rozwoju branży kamieniarskiej na przełomie XIX i XX w. Te niezwykle cenne zbiory należą do Tomasza Staniszewskiego, właściciela Inbra Polska. Najbardziej cenna część jego kolekcji zostanie udostępniona podczas zbliżających się targów Stone 2015.

FOT. ARCHIWUM TOMASZA STANISZEWSKIEGO

24 26

FOT. FOTOLIA

Wydarzenia Kamieniarska agora Nowe pomysły na kamień „Teraz widzę świat”, czyli Janek nurkuje dzięki kamieniarzom Kamieniarski plagiat w sądzie Z zamiłowania do kamienia Kolekcja Tomasza Staniszewskiego

30

54 60

TECHNOLOGIE Oferta producentów

62

Kaczorowski: Wróćmy do początku! Kisiel: Indie to ludzie Mazurek: Kicz, Mozart i kamienie Rocławski: Cena pracy cz. II

21 72 74 76

FOT. FOTOLIA

FELIETONY 52 Wzorzysty kamień tworzy unikalne wnętrze W projektowaniu wnętrza najważniejszy jest umiar. Zwłaszcza jeśli w koncepcji pojawiają się materiały bogate we wzory i kolory. Lepiej rozważnie wykorzystywać je w przestrzeni, by nie dopuścić do walki deseni i barw, którą trudno zakończyć ugodą.

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

17


Z KRAJU WYDARZENIA

Władze Strzegomia liczą, że nawiązanie współpracy z Czechami wpłynie pozytywnie na gospodarkę, kulturę i edukację w mieście. Położone zaledwie 100 km od siebie miasta łączy silna tradycja kamieniarska. Hořice są ważnym ośrodkiem wydobycia i przerobu piaskowca. Mieszcząca się tam szkoła kamieniarska kształci specjalistów w obróbce kamienia od połowy lat 80. XIX w. Może być wzorem i służyć pomocą strzegomskiemu Technikum Górnictwa Odkrywkowego. Inną branżą łączącą oba miasta jest... piekarstwo. Piekarnia FSB Strzegom należy do największych zakładów w Polsce. Hořice są zaś słynne ze swoich nadziewanych rurek (Hořické trubičky), znajdujących się na liście produktów regionalnych chronionych na terenie całej Unii Europejskiej. Wizyta przedstawicieli Strzegomia w Czechach miała miejsce 21-22 sierpnia. Po dobrym przyjęciu przez gospodarzy Dolnoślązacy liczą, że podpisanie umowy partnerskiej nastąpi w najbliższych miesiącach. (ZAP) 

DAWNY KAMIENIOŁOM WYRÓŻNIONY Mieszczący się na terenie kamieniołomu Sadowa Góra w Jaworznie Ośrodek Edukacji Ekologiczno-Geologicznej Geosfera został wybrany przez internautów Najlepszą Przestrzenią Publiczną Województwa Śląskiego 2015. Zdobył około 40 proc. spośród ponad 10 tys. głosów i pokonał 31 obiektów biorących udział w konkursie, w tym niedawno oddane do użytku Muzeum Śląskie w Katowicach. Kamieniołom dolomitu na Sadowej Górze eksploatowany był od końca XVIII w. do lat 80. XX w. Początkowo kamień pozyskiwano na cele lokalnego budownictwa, z czasem był on wykorzystywane do produkcji cementu. Zagospodarowanie nieczynnego kamieniołomu rozpoczęto w 2013 r., gdy wytyczono ścieżki spacerowe. W 2014 r. przygotowano infrastrukturę wypoczynkową. W kolejnym etapie prac w kamieniołomie powstanie budynek wystawienniczo-konferencyjny. Sadowa Góra jest miejscem badań naukowych i popularnym punktem wycieczek geologicznych i archeologicznych. Na terenie kamieniołomu odkryto m.in. skamieniałości notozaura, czyli pływającego jaszczura z okresu triasu. Zachowały się tu też ripplemarki – pofałdowane dno będące pamiątką po triasowym falowaniu. (ZAP) 

18

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

PIĄTA EDYCJA LETNIEJ SZKOŁY PROJEKTOWANIA W KAMIENIU W dniach 18 – 22 września odbyła się w Strzegomiu piąta edycja warsztatów dla młodych architektów. W projekcie skierowanym do studentów i absolwentów architektury i architektury krajobrazu wzięło udział 12 osób z Wrocławia, Krakowa, Poznania, Łodzi, Kielc, Zielonej Góry. Jak co roku, celem imprezy jest zapoznanie młodych projektantów ze specyfiką projektowania w kamieniu naturalnym. Jest to odpowiedź na wyraźną potrzebę – jak pokazuje praktyka, wiedza młodych architektów na ten temat jest znikoma, gdyż zagadnienie pracy z kamieniem w programach uczelni zajmuje zazwyczaj bardzo symboliczne miejsce lub jest w ogóle pomijane. Przebieg tegorocznej LSPwK miał charakter wyjątkowo warsztatowy. Pierwszy dzień organizatorzy poświęcili na zapoznanie uczestników z kamieniem naturalnym, jego rodzajami, właściwościami, sposobami obróbki i montażu. Część zajęć odbyła się w zakładach kamieniarskich, również dla omówienia znaczenia relacji projektant–kamieniarz. Jak podkreśla Krzysztof Skolak z Fundacji Bazalt, spotkanie z kamieniarzem ma pokazać, że dobra współpraca z fachowcem powinna przybrać charakter partnerski. Warto wsłuchiwać się w zdobywane latami doświadczenie, które pozwoli uniknąć błędów i wykorzystać optymalne w danym projekcie rozwiązania. Uczestników zaproszono również do laboratorium, gdzie mieli okazję empirycznego zapoznania się z kamieniem i podejrzenia procesów, które zmieniają jego właściwości. W kolejnych dniach młodzi architekci zajmowali się projektowaniem z możliwością codziennych konsultacji swoich projektów z ekspertami kamieniarskimi i doświadczonymi architektami. Uczestnicy mieli za zadanie zaprojektowanie różnych elementów architektonicznych, np.: kamiennych schodów, nawierzchni, ławki, kosza na śmieci i przygotowanie projektu wykonawczego wraz ze specyfikacją elementów składowych. Największą trudnością okazało się operowanie w skali szczegółowości, dbałość o każdy detal, stosowne dobieranie rozwiązań zgodnych ze sztuką kamieniarską i przepisami budowlanymi. To wyzwanie sprawiło jednak uczestnikom wielką radość i satysfakcję z osiągniętego wyniku w postaci końcowej, kompletnej dokumentacji projektowej, która uzyskała aprobatę firm kamieniarskich i według zapewnień branżystów stanowić mogła wzorcowy przykład współpracy architekta i kamieniarza. Organizatorem Letniej Szkoły Projektowania w Kamieniu jest Fundacja Bazalt we współpracy z Instytutem Architektury Krajobrazu wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego. Do pomocy przy tegorocznej odsłonie włączył się Klaster Kamieniarski. Głównym sponsorem i pomysłodawcą pozostaje firma Granex. (red.) 

FOT. ARCHIWUM FUNDACJI BAZALT

HOŘICE MIASTEM PARTNERSKIM STRZEGOMIA?




Z KRAJU

POSŁOWIE NACISKAJĄ KOMISJĘ EUROPEJSKĄ

TECHNISTONE ZMODERNIZOWAŁ LINIĘ PRODUKCYJNĄ Czeski producent konglomeratów kwarcowych zakończył modernizację linii technologicznej firmy Breton w celu zwiększenia możliwości produkcyjnych, a także podniesienia jakości i dostępności swoich produktów. Dynamicznie wzrastające zainteresowanie produktami firmy ze strony architektów, wykonawców i odbiorców ostatecznych sprawia, że Technistone staje się największym i najbardziej znaczącym dystrybutorem powierzchni z konglomeratu kwarcytowego w Polsce. Technistone to wiodący europejski producent płyt wykonanych z konglomeratu kwarcowego i kwarcowo-granitowego. Wśród produktów z oferty przedsiębiorstwa szczególnym zainteresowaniem producentów i dystrybutorów cieszą się powierzchnie Starlight Black i Brilliant Black, wyróżniające się czarnym kolorem oraz bogatą zawartością drobin szkła i zwierciadeł, które intensywnie odbijają światło. Sztandarowy produkt firmy – blat Starlight Black, o wyraźnej strukturze, zawiera w swym składzie widoczne kawałki luster, które tworzą efekt atrakcyjnie mieniącej się płaszczyzny. Natomiast Brilliant Black o drobniejszym wzorze i mniejszych drobinach szkła i zwierciadeł posiada spokojniejszą fakturę tworzącą lekko połyskliwą taflę. Wszystkie powierzchnie Technistone są całkowicie wodoodporne, niepodatne na zaplamienia oraz zarysowania. Idealnie nadają się do produkcji blatów kuchennych i łazienkowych, posadzek, okładzin kominkowych, schodów czy parapetów. (mat. pras.)  R

E

K

L

A

M

A

Parlament Europejski wzywa do jak najszybszego włączenia produktów nierolniczych w system ochrony geograficznej. Stosowną uchwałę przyjęła już komisja prawna PE, na 6 października zaplanowano głosowanie w tej sprawie na sesji plenarnej Parlamentu – informuje Portal Samorządowy. Zdaniem francuskiej europosłanki Virginie Rozière, która prowadzi prace nad projektem, to pierwszy krok do stworzenia systemu ochrony europejskiego know-how. Odpowiednie rozwiązania prawne są jednak w gestii Komisji Europejskiej. Według europosłów taka ochrona pozwoliłaby zachować kulturowe dziedzictwo lokalnych społeczności i pobudzić gospodarkę. „Skojarzenie z regionem pochodzenia produktu jest bardzo ważne w ocenie jego jakości, autentyczności i cech charakterystycznych” – podkreślają oni w uchwale. Z wprowadzenia systemu ochrony skorzystaliby klienci, którzy mogliby podejmować świadome decyzje o zakupie konkretnych towarów i nie byliby zwodzeni mylącymi opisami. Ochrona geograficzna pozwoliłaby ograniczyć podrabianie i inne nieuczciwe praktyki. Jednolity system oznaczeń geograficznych na poziome europejskim obowiązuje w przypadku produktów rolnych. W 15 krajach UE obowiązują narodowe akty prawne regulujące ochronę oznaczeń geograficznych produktów nierolniczych, co oznacza różny poziom ochrony w różnych krajach. Konsultacje z zainteresowanymi środowiskami Komisja Europejska prowadziła w 2014 r. Zakończyły się one w październiku ubr. Wyraźna większość pytanych opowiedziała się za podjęciem działań na rzecz ustanowienia systemu w skali europejskiej. (ZAP)  R

E

K

L

A

M

A

Sp.z o.o.

43-300 Bielsko-Biała, ul. Sobieskiego 177A tel. 505 111 207, tel. (033) 814 05 00 saipol@poczta.fm www.saipol.pl

www.kuzik.pl biuro@kuzik.pl, tel.:76 872 85 88 ZAPRASZAMY NA STOISKO WE WROCŁAWIU NA TARGACH KAMIEŃ

KRĄŻKI NA RZEP, KRĄŻKI FIBROWE, SAITRON, TARCZE DIAMENTOWE

Jesienne Targi Branży Kamieniarskiej

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

19


KAMIENIARSKA AGORA 5 LAT TEMU W NK

FOT. ARCHIWUM PRYWATNE

10 SZYBKICH PYTAŃ

Michał Nowak P

rzez lata zwany młodym wilkiem, w przyszłym roku będzie obchodził jubileusz 20 lat pracy w kamieniarstwie. Wprowadził do Polski M+Q i Stone Connection, obecnie jest dyrektorem generalnym i członkiem rady nadzorczej Marble & Quarzite Polska.

„NOWY KAMIENIARZ” 6 (49) / 2010

Z

azwyczaj przybliżamy tu tematy opisywane przez „NK” 10 lat temu. Tym razem będzie inaczej. Jeszcze w 2007 r. nasz magazyn ukazywał się sześć razy w roku. Rok później, gdy zaczynał się boom inwestycyjny w polskim kamieniarstwie, zdecydowaliśmy, że w szczycie sezonu warto docierać do czytelników częściej. Na łamach pisma wydanego w październiku 2010 r. królowały głazy narzutowe. Dwa artykuły – Jerzego Gągola z kieleckiego PIG i Szymona Pazia – opisywały ich pochodzenie oraz znaczenie i wykorzystanie we współczesnym kamieniarstwie. Podobny, rynkowy charakter miał raport Paula Daniela opisujący rosyjskie wydobycie i wykorzystanie bloków granitowych. Nie brakowało też dobrej architektury – opisywaliśmy kamienny wystrój hotelu M Resort Spa and Casino w Las Vegas oraz gmachu polskiego Sejmu w Warszawie. Pierwszy swoim wystrojem ma ściągać do siebie żądnych luksusu i bogactwa, drugi – godnie reprezentować majestat Rzeczpospolitej. Ciekawostką historyczną dla czytelników był z pewnością artykuł prof. Jacka Rajchela z krakowskiego AGH na temat trylinki. Choć ta kojarzy się głównie z betonem, jest pomysłem ściśle związanym z branżą kamieniarską. (ZAP) 

20

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

Lubię... szczerość. Kiedy mam wolny czas... spędzam go z rodziną. Chociaż raz w życiu chciałbym... nic nie chcieć. Gdybym nie pracował w kamieniu to... bym się nudził. Kamień jest dla mnie... sposobem na życie. Mój ulubiony kamień to... Statuario. Lubię w branży... kamień. Najbardziej cenię w swojej firmie... ludzi. Najważniejszą rzeczą, którą zmieniłbym w firmie to... cennik.

PRZEGLĄD PRASY ZAGRANICZNEJ

N

ajwiększe tytuły prasy kamieniarskiej we wrześniu poświęcają dużo miejsca na zapowiedzi jubileuszowych, 50. targów kamienia Marmomacc w Weronie. Czynią tak m.in. amerykański „Stone World”, niemiecki „Naturstein” i francuski „Pierre Actual”. W niemieckim czasopiśmie znajdziemy z tej okazji m.in. przewodnik po Muzeum Castelvecchio w Weronie i jego zbiorach. 50 urodziny obchodzi włoski Cereser, co dla dziennikarzy „Natursteina” było okazją do rozmowy z zarządzającym firmą Domenico Cereserem. W numerze znajdziemy też szeroki opis kamieniarki na placu Goethego we Frankfurcie nad Menem. Włoski magazyn „Marmomacchine” przedstawia czytelnikom rynek budowlany Kuwejtu oraz brazylijski program rozwojowy mający zwiększyć konkurencyjność tamtejszych firm kamieniarskich, przede wszystkim eksportowych. Nieco zaskakującym tematem głównym jest raport poświęcony cięciu granitu na trakach wielopiłowych, technologii, która zdawała się odchodzić do la-

musa wraz z rozwojem cięcia trakami linowymi. „Stone World”, obok wspomnianej zapowiedzi Marmomacc, przedstawia historię dwóch amerykańskich firm, za których sukcesem stoi stosowanie waterjetów. Jedną z nich jest producent zdobionych płytek kamiennych Artistic Tiles, którego wzory niejednokrotnie gościły na łamach „NK” w artykułach dotyczących kamieniarskiego designu. Amerykański magazyn przedstawia także hiszpańską firmę Levantina, która przetrwała kryzys, jaki dotknął ją po 2008 r. i pozostaje jednym z największych koncernów kamieniarskich świata. Roczne wydobycie w jej kopalniach sięga 2,2 mln m sześc. Czytelnicy francuskiego „Pierre Actual” mogą poznać wyniki konkursu fotograficznego na temat tradycyjnego, wiejskiego budownictwa regionu Langwedocja-Roussillon, zorganizowanego przez tamtejszy związek kamieniarski. W numerze znajduje się też obszerny artykuł na temat labradorytów. Wydawany w Hiszpanii magazyn „Litos” przybliża zaś kamieniarstwo austriackie. 


KAMIENIARSKA AGORA FELIETON

Wróćmy do początku! Marcin Kaczorowski, Globgranit

M

ija kolejny rok ciężkiej pracy. Jak zawsze nie był pozbawiony problemów. Borykaliśmy się z wysokim kursem dolara, brakami niektórych materiałów i dużymi problemami z doborem kadr. Nie brakowało też, na szczęście, ciekawych wydarzeń. Wiele firm przeprowadziło trafne inwestycje, powstawały nowe miejsca pracy, wiele mniejszych zakładów zmodernizowało swój park maszynowy. Zastanówmy się, co powinniśmy zmienić, co naprawić, jak ukierunkować dalsze działania, aby następny sezon był jeszcze lepszy. Czy szansą na wspólne rozmowy i refleksje będą jesienne targi branży kamieniarskiej?

Na pewno tak. Jednak z ust branżowców słyszy się różne opinie: te, które chwalą Poznań, bo przecież posiada on wspaniałe zaplecze hotelowe, duże przestronne hale, niezliczoną liczbę punktów gastronomicznych, a także bardziej atrakcyjną lokalizację. Ciężko wymieniać wszystkie za i przeciw. Bo z drugiej strony Wrocław leży blisko serca polskiego kamieniarstwa: kopalń, hurtowni, zakładów obróbczych. Ale też duży sentyment, przyjaźnie, które są pielęgnowane przez lata i wspomnienia z hotelu Sudety w Wałbrzychu, a później Hali Stulecia i wrocławskiego Rynku. Każdy odwiedzający targi odbywające się na Dolnym Śląsku nie R

E

K

L

A

M

tylko spotykał się ze znajomymi, ale sam selekcjonował materiał, uzupełniał stany magazynowe, dokupywał brakującą galanterię. Właśnie o to chodzi, aby tak ważna impreza miała miejsce blisko branżowego zagłębia. Czy ktoś kiedyś słyszał, aby targi przemysłu górniczego odbywały się w Gdańsku? Nie, mają miejsce w Katowicach. Czy ma dalszy sens łączenie naszej imprezy branżowej z innymi wydarzeniami? Czy lepiej wrócić do korzeni, gdzie to wszystko miało swój początek? 

A

Obsługa klientów w Polsce: PILLA POLSKA SP. Z O.O. - ul. Cmentarna 1 96 -200 Rawa Mazowiecka - tel./fax 46 814 30 23 - pillapolska@pilla.com PILLA s.r.l. - Carrè (VI) Italy - Tel. 0039.0445.890200 - Fax 0039.0445.891988 - info@pilla.com

Prowadzimy sprzedaż wysyłkową www.pilla.com

Odwiedź nas na nowej stronie

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

21


Z KRAJU WYDARZENIA

Nowe pomysły na kamień Po raz czwarty redakcja „Nowego Kamieniarza” zaprosi młodych projektantów do bliższego poznania kamienia naturalnego w ramach konkursu Projektowanie w Kamieniu. edycja PwK rozpocznie się w połowie października spotkaniami ze studentami wybranych uczelni artystycznych kształcących przyszłych projektantów przemysłowych. Studentom przedstawiona zostanie idea konkursu. Otrzymają wówczas także podstawowe informacje na temat kamienia naturalnego, polskiego rynku kamienia, wykorzystania tego materiału we wnętrzarstwie i wzornictwie. Niedługo potem będą mieli okazję dotknąć kamienia w wybranej hurtowni i przyjrzeć się jego obróbce w nowoczesnym zakładzie kamieniarskim. Kolejne spotkanie młodych projektantów z branżą odbędzie się na targach Stone w Poznaniu 19-20 listopada br. Podobnie jak przed rokiem, w ramach „Warsztatów młodego projektanta” wysłuchają wykładów na temat stosowania kamienia, trendów w kamieniarskim designie oraz projektowania w kamieniu. O tym ostatnim zagadnieniu opowie młodszym kolegom Jaro Kosek – laureat dwóch pierwszych edycji Projektowania w Kamieniu w 2010 i 2011 r., obecnie projektant w renomowanym amsterdamskim studiu Tiep. Nową prelegentką IV edycji PwK będzie także Magda Rocławska-Harań, córka kamieniarza, architektka i blogerka specjalizująca się w wykorzystaniu kamienia we wnętrzach, autorka tek-

22

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

FOT. FOTOBUENO / ARCHIWUM MTP

IV

III edycja PwK – wystawa Targi Stone w Poznaniu (18 – 21 listopada 2015 r.) będą okazją do zaprezentowania polskiej branży kamieniarskiej efektów ubiegłorocznego Projektowania w Kamieniu. Spośród 37 pomysłów, które przedstawili jurorom uczestnicy Warsztatów Młodego Projektanta 28 listopada 2014 r., do dalszych prac skierowano sześć. Cztery z nich zostały wykonane przez firmy Focus, Pracownia Jackowski, WKG Zakład Obróbki Kamienia i Wrimar oraz zaprezentowane premierowo na targach Stone+tec w Norymberdze 13 – 16 maja 2015 r. Teraz zostaną one zaprezentowane na stoisku „Nowego Kamieniarza” na targach Stone w Poznaniu. Współorganizatorami III edycji PwK były Targi Norymberskie (Nürnberg Messe) i Międzynarodowe Targi Poznańskie.

stów wnętrzarskich w „Nowym Kamieniarzu”. Drugi dzień spotkania na targach poświęcony będzie na projektowanie. Tak jak przed rokiem, uczestnicy spróbują przekształcić swoje pomysły i wiedzę w projekty. Pomocą służyć im będą doświadczeni projektanci i specjaliści z branży kamieniarskiej. Najlepsze pomysły zostaną skierowane do dalszych prac projektowych, których celem będzie stworzenie projektów wykonawczych. Posłużą one do wykonania prototypów w skali 1:1 i we wskazanym materiale. Projektanci będą brać udział w procesie produkcji i rozwiązywać powstające problemy projektowe. Powstałe prototypy zostaną zaprezentowane premierowo na targach Arena Design w Poznaniu w marcu 2016 r. Spośród nich jury konkursu wybierze laureatów IV edycji Projektowania w Kamieniu. Współorganizatorem IV edycji konkursu są Międzynarodowe Targi Poznańskie, organizator targów Stone. (red.) 


Wyłączny Przedstawiciel na polskim rynku: Artur Sobieraj +48 609 919 007 artur.sobieraj@emmabodagranit.se

NASZE ZOBOWIĄZANIE

Naturalna dla kamienia wysoka trwałość i nasza zdobywana od ponad 100 lat wiedza dają Ci przestrzeń do tworzenia prawdziwej sztuki, wzornictwa czy architektury, która przetrwa na zawsze. nowość!

Kulla

Black Diabase

Vånga

Red Bohus Broberg

Mahogany

Bårarp

www.emmabodagranit.se

Bishop Black


Z KRAJU WYDARZENIA – NASZE AKCJE

„Teraz widzę świat” O spełnionym marzeniu Janka

24

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

FOT. ARCHIWUM

I

oto nastąpił finał zainicjowanej przez nas w marcu akcji “Kamieniarze dla Janka”. Pospolitego ruszenia, które wznieciło w Was chęć pomocy Jankowi, podopiecznemu fundacji Mam Marzenie. Chłopiec marzył o “prawdziwych ciepłych wakacjach, gdzie słońce, piasek i ciepła woda to nie tylko film lub zdjęcia”. Dzięki pieniądzom zebranym przez Was, polskie firmy kamieniarskie, mały marzyciel wyśnił swój sen na jawie i właśnie wrócił ze słonecznej Majorki! Z ogromną radością powitaliśmy Janka, jego mamę i opiekunkę z fundacji na poznańskiej Ławicy. Uśmiechnięty, opalony, kipiący szczęściem - taki widok rozczuli każdego i jest najlepszym podziękowaniem za okazane serce. Janek przywiózł z wakacji masę zdjęć, tym razem są to zdjęcia z jego wizerunkiem, które przypomną mu jego wymarzone wakacje i dodadzą siły w codziennych zmaganiach z chorobą. My również dostaliśmy dokumentację fotograficzną oraz wzruszającą relację z pobytu na Majorce, która znajdziecie poniżej. Jeszcze raz dziękujemy, jesteście wielcy! Nadszedł długo oczekiwany dzień dla naszego 7-letniego marzyciela Janka. W niedzielne słoneczne popołudnie z Poznania na Majorkę zabrał nas samolot linii EnterAir. Był to pierwszy lot w życiu Janka. Bardzo ciekawił go start, widoki za oknem, burza, która nas złapała oraz oczywiście lądowanie, po którym instynktownie klaskał wraz z innymi w podziękowaniu za bezpieczny lot. Do hotelu w miejscowości Cala Ratjada na wschodzie Majorki dotarliśmy w nocy, więc wszyscy udali się na zasłużony odpoczynek. Dzień następny rozpoczęliśmy od zwiedzania hotelu, który oprócz pięknych basenów o różnej głębokości miał również

wydzieloną strefę dla dzieci. Tam też od razu po śniadaniu udaliśmy się na zabawę w wodzie. Jako oprawę wyjazdu Janek otrzymał zestaw do nurkowania, który okazał się absolutnie trafionym prezentem! Wraz z wrodzonymi zdolnościami oraz chęcią nauki, maska, rurka i płetwy były praktycznie podstawowym ekwipunkiem Janka przez cały tydzień. Postępy szlifowaliśmy również na pobliskiej plaży, która należała do jednych z najpiękniejszych na wyspie. Wynajęliśmy też samochód, by pokazać Jankowi inne piękne plaże z niebieską wodą i o białym piaseczku. Codziennie obserwowaliśmy postępy w nauce pływania i nurkowania naszego marzyciela. Janek to bardzo pojętny, inteligentny młodzieniec, który nie miał żadnych oporów w rozmowie z Hiszpanami, nawet jeśli ci nie do końca go rozumieli... Swą cierpliwością zawsze potrafił wytłumaczyć każdemu o co mu chodzi i wywołać uśmiech na twarzy audytorium. Dla nas szczególnie ważne były manewry na stołówce, gdzie używaliśmy z mamą wielu forteli, by przekonać Janka do jedzenia... Potrafił odwrócić naszą uwagę od wszystkiego słowami:

„Czekaj, czekaj...” i w ten sposób właściwie nie doczekałyśmy się realizacji obietnic o zjedzeniu posiłku. Na Majorkę polecieliśmy dzięki naszym sponsorom - polskim firmom kamieniarskim oraz czasopismu „Nowy Kamieniarz”, które zainicjowało akcję „Kamieniarze dla Janka”. Serdecznie im dziękujemy!!! Nawet nie wiecie, ile radości płynęło z ust Janka w słowach: „Teraz widzę świat”... W podziękowaniu nagraliśmy krótki film z Jankiem w roli głównej oraz zrobiliśmy wiele pamiątkowych zdjęć, również i takie z czasopismem „Nowy Kamieniarz” w ręku. Byliście wszyscy z nami! To był magiczny czas, ale nie tylko ze względu na piękną dziecięcą radość wynikającą ze spełnienia największego marzenia. Patrzyłem na Janka i jego ciekawość w odkrywaniu swoich możliwości oraz uroków miejsc, jakie mógł zobaczyć dzięki ludziom, którzy przyczynili się do spełnienia tego marzenia, i robiło mi się weselej na sercu. „Czekaj, czekaj...” - niech te słowa Janka pokażą nam wszystkim, że życie jest ulotne, że warto się zatrzymać, spełniać marzenia i pomagać innym :) (red.) 


Siedziba: ul. Poznańska 156, 18-400 Łomża biuro@zet-granit.pl tel. 500 147 440 Hurtownia: Kruszewiec 21, 11-400 Kętrzyn tel. 531 771 333

www.zet-granit.pl

!

A

ED

NN W

YP

RZ

SIE JE

RÓŻNORODNOŚĆ TOWARU ZAMÓWIENIA POD KLIENTA STAŁE DOSTAWY


Z KRAJU WYDARZENIA

Kamieniarski plagiat w sądzie Bogdan Lewicki

N

a ławie oskarżonych zasiada dwóch mężczyzn, którzy kopiowali, produkowali i sprzedawali podrabiane krzyże nagrobkowe zastrzeżone w Urzędzie Patentowym. O procederze podrabiania krzyży nagrobkowych pisaliśmy już na łamach „Nowego Kamieniarza” (nr 77 i 80). Artykuły spotkały się z dużym oddźwiękiem w branży kamieniarskiej. W bieżącym numerze przedstawiamy kolejne fakty związane z tym procederem. Kiedy w ubiegłym roku po raz pierwszy informowaliśmy o sprawie, w policyjnej nomenklaturze miała ona „charakter rozwojowy”, a funkcjonariusze prowadzili czynności wyjaśniające. Dzisiaj znalazła swój finał w sądzie, a sprawcom przedstawiono już akt oskarżenia. Przypominamy, że sprawa stała się głośna, kiedy w sierpniu 2014 r. lubelscy i chełmscy policjanci wkroczyli do zakładu obróbki metali, w którym produkowano podrabiane krzyże nagrobkowe. Zabezpieczyli wówczas przedmioty o wartości ponad 40 000 zł. Policjanci z wydziału do walki przestępczością gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie wspólnie z funkcjonariuszami chełmskiej Komendy Miejskiej oprócz gotowych wyrobów ujawnili także kilkadziesiąt półfabrykatów przygotowanych do produkcji. Zakład poprzez internetowe portale aukcyjne prowadził sprzedaż krzyży nagrobkowych, których wzory zastrzeżone zostały wcześniej w Urzędzie Patentowym RP. Firma QMD

26

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

Czy w Polsce można trafić za kratki za podrabianie krzyży nagrobnych? Przekonamy się o tym po zakończeniu procesu, który rozpoczął się w Sądzie Rejonowym w Chełmie.

: Skan aktu oskarżenia skierowany do Sądu Rejonowego w Chełmie w sprawie kopiowania, produkcji i sprzedaży podrabianych krzyży nagrobnych zastrzeżone w Urzędzie Patentowym przez firmę QMD ART DESIGNS

Akcesoria Nagrobkowe z Rybnika, która została pokrzywdzona w tym nielegalnym procederze, wzory swoich krzyży zastrzegła w Urzędzie Patentowym w maju 2013 r. – zanim wypuściła na rynek nowy wyrób, który, nawiasem mówiąc, spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem wśród klientów. Po kilku miesiącach od uruchomienia sprzedaży nowego wzoru wyrobów, po sygnałach od klientów właściciele zorientowali się, że ktoś podrabia ich wzory. Przed rokiem Daniel Raczyło z poszkodowanej firmy QMD Akcesoria

Nagrobkowe nie wiedział jeszcze, czy podrabiała je tylko ta jedna firma, czy może było ich więcej. – Akt oskarżenia obejmuje dwie osoby z jednej firmy, tej, w której ujawniono podrobione krzyże. Jednak policja prowadzi również kolejne postępowanie w sprawie następnych podróbek tego samego zastrzeżonego wzoru. Na każdą informację o podróbkach naszych wyrobów natychmiast reagujemy i kierujemy ją do lubelskiej policji, która sprawdza wszystko na terenie całego kraju – mówi Daniel Raczyło.


Z KRAJU

Termin kolejnej rozprawy sąd wyznaczył na 13 października br. Poprzednia nie odbyła się z powodu choroby jednego z oskarżonych. W akcie oskarżenia czytamy (oczywiście nie podajemy nazwisk oskarżonych): „W okresie od czerwca 2014 roku daty dziennej bliżej nieustalonej, do dnia 28 sierpnia 2014 roku, działając wspólnie i w porozumieniu, za pomocą technicznych środków reprodukcji kopiował, a następnie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej bez uprawnienia zwielokrotniał, rozpowszechniał i wprowadzał do obrotu krzyże przeznaczone do dekoracji nagrobków cmentarnych zastrzeżone w Urzędzie Patentowym wzorem przemysłowym nr 20238 – odmiana II dla firmy QMD ART DESIGNS Daniel Raczyło, stwarzając tym samym możliwość wprowadzenia klientów w błąd co do tożsamości producenta i produktu, czym wyrządził poważną szkodę firmom QMD Akcesoria Nagrobkowe Raczyło

i wspólnicy Sp. Jawna oraz QMD ART DESIGNS Daniel Raczyło i naraził je na straty, tj. o przestępstwo określone w art. 24 Ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji w zbiegu z art. 116 ust. 1 i 2 Ustawy z dnia 04 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych w zbiegu z art. 117 ust. 1 Ustawy z dnia 04 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych w związku z art. 11§2 kk”. PARAGRAFY NA PODRÓBKI Co kryje się za tymi słowami? Czy kara za podrabianie zastrzeżonych

wzorów jest na tyle dotkliwa, aby dać do myślenia potencjalnym naśladowcom poszukującym łatwego zysku? Generalnie sprzedaż podrobionych produktów jest przestępstwem. Odpowiedzialność w tym zakresie reguluje, poza kodeksem karnym, ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji oraz ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Cytowany w akcie oskarżania art. 24 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji brzmi: „Art. 24. Kto, za pomocą technicznych środków reprodukcji, kopiuje zewnętrzną postać produktu

Przydatne linki i publikacje Urząd Patentowy RP: www.uprp.pl Urząd Harmonizacji Rynku Wewnętrznego: https://oami.europa.eu/ohimportal/pl/ Urząd WIPO, baza wzorów: http://www.wipo.int/designdb/hague/en/ Urząd Patentowy RP na swojej stronie internetowej zamieścił bezpłatne publikacje na temat ochrony własności przemysłowej, w tym także praw autorskich i wzorów przemysłowych: http://www.uprp.pl/publikacje¬bezplatne/Menu05,670,1,index,pl

R

E

K

L

A

M

A

WSPORNIKI DO PODŁÓG PODNIESIONYCH ZALETY SYSTEMU TERRA LEVEL szybki i czysty montaż (bez zapraw i fugowania) montaż bezpośrednio na papę/folie uszczelniające na betonie swobodna regulacja co do mm każdego naroża płyty specjalne tworzywo redukujące dudnienie 15 lat gwarancji na produkty Terra Level BROKERSTONE WYŁĄCZNY PRZESTAWICIEL TERRA LEVEL W POLSCE ul. Wita Stwosza 28/405, 50-149 Wrocław /biurowiec WRC Holding tel. kom. +48 661 244 192, +48 607 224 120, info@brokerstone.pl, www.brokerstone.pl

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

27


Z KRAJU

lub tak skopiowany wprowadza do obrotu, stwarzając tym możliwość wprowadzenia klientów w błąd co do tożsamości producenta lub produktu, czym wyrządza poważną szkodę przedsiębiorcy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Art. 24a. Kto organizuje system sprzedaży lawinowej lub takim systemem kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. Co grozi za piractwo wzorów, precyzuje też ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W jej art. 116. czytamy: „1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w ust. 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. 3. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5. 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”. A w art. 117 znajduje się następujący zapis: „1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom w celu rozpowszechnienia utrwala lub zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 2. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. INNE PRZYPADKI Sprawa QMD ART DESIGNS nie jest oczywiście jedynym przypadkiem podrabiania wyrobów w branży kamieniarskiej. Wręcz przeciwnie. Ale jest jedną z pierwszych, które znalazły swój finał w sądzie, gdzie okradziony dochodzi swoich praw. W jednym z numerów „Nowego Kamieniarza” spostrzeżeniami na temat podrabiania swoich wyrobów podzielił się z nami Bogdan Skiba, właściciel firmy BS Kamieniarstwo z Dzierżoniowa, który wygrał przed laty sprawę o plagiat w sądzie. Niestety jego wyroby są wciąż nielegalnie kopiowane, a internetowe witryny i katalogi wielu firm pełne są pomników bliźniaczo podobnych do tych, które wyprodukowano w jego firmie. Bogdan Skiba zapowiedział, że będzie domagał się od firm, które na swoich stronach internetowych zamieściły zdjęcia jego wzorów jako własną ofertę, zaprzestania procederu, a jeśli to nie poskutkuje, podejmie kroki prawne.

28

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

- Wysłałem już takie monity do kilku firm i będę to kontynuował. Jak powiedziałem, jeśli to nie poskutkuje, wówczas podejmę kroki prawne – mówi Bogdan Skiba. WARTO SPRAWDZIĆ Jeśli ktoś z premedytacją podrabia cudze wzory i kradnie czyjąś własność, z pewnością nie będzie sprawdzał, czy wzór nie został zastrzeżony. Jednak jeśli chcemy być pewni, że wzór, który właśnie wymyśliliśmy (nieważne czy chodzi o pomnik, czy krzyż) nie został już przez kogoś wcześniej zastrzeżony, warto to sprawdzić. Polski Urząd Patentowy, Urząd Harmonizacji Rynku Wewnętrznego, a także WIPO mają bogate bazy zarejestrowanych wzorów przemysłowych. Dostęp do tych baz jest darmowy. Jeśli obawiamy się, że nie poradzimy sobie w sprawdzaniu lub po prostu nie mamy na to czasu, można to zlecić rzecznikowi patentowemu, który zbada „czystość wzoru” na danym terenie. Taka czynność jest oczywiście odpłatna i kończy się pisemną opinią. Rzecznik patentowy ma wiedzę na temat tego, co może być uważane za naruszenie wzoru i na tej podstawie wydaje opinię. Jak mówi Magdalena Tyrała, rzecznik patentowy z Abapat Kancelaria Patentowa, taka opinia jest wprawdzie obarczona pewnym marginesem błędu, jednakże może świadczyć o dołożeniu należytej staranności przy wprowadzaniu produktu na rynek. Rozpoczynający się w Chełmie proces może stać się przysłowiowym papierkiem lakmusowym w temacie podróbek. Jeśli osoby oskarżone o piractwo poniosą dotkliwe kary, może to być ostrzeżeniem dla innych, że czasy bezkarnego piractwa już się skończyły. Dla pokrzywdzonych, którzy dzisiaj rozkładają ręce na spotykające ich kradzieże, może to być z kolei wyraźny sygnał, że warto dochodzić swoich spraw do końca. 

) Przykładowe świadectwo ochronne wydane przez Urząd Patentowy RP


Z KRAJU

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

29


Z KRAJU LUDZIE BRANŻY

Z zamiłowania do kamienia O kolekcji historycznych papierów wartościowych branży kamieniarskiej Tomasza Staniszewskiego

Monika Adaszewska

NARODZINY PASJI Źródło niezwykłej pasji pana Tomasza zaczęło tętnić już podczas studiów na krakowskiej Akademii Ekonomicznej. Zaczarowany wykładami jednego z zacnych profesorów – Leszka Kałkowskiego na temat dziejów rynku papierów wartościowych, poczuł chęć posiadania choć części tej historii nie tylko w postaci bezcennej wiedzy, ale i w formie starych dokumentów, archiwalnych papierów wartościowych. Mając w kieszeni jedynie „studencki grosz”, przeszukiwał targi staroci, antykwariaty, pchle targi, ucząc się przy okazji kolekcjonerskiego fachu od napotykanych na swojej drodze wybitnych zabieraczy. Dzięki ich pomocy i ukierunkowaniu w kiełkującej dopiero kolekcji pojawiło się wiele cennych eksponatów zdobytych za bezcen. Dziś rozmiar i jakość zbiorów wzbudzają podziw, motywacja do ich powiększania nie uległa zmianie. Największą i najciekawszą częścią kolekcji jest zbiór historycznych papierów wartościowych, głównie dokumentów spółek akcyjnych Polski międzywojennej i obligacji Skarbu

30

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

Tomasz Staniszewski 45 lat, radomianin, wyrastał w rodzinie o ponadstuletnich tradycjach kamieniarskich, absolwent Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Zainspirowany wykładami o dziejach rynku papierów wartościowych prof. Leszka Kałkowskiego, rozpoczął już w okresie studiów budowę własnej kolekcji papierów wartościowych. Od 20 lat związany z branżą kamieniarską. Jego firma Inbra Polska należy do wiodących firm zajmujących się importem kamienia naturalnego. Członek International Bond & Share Society IBSS w Londynie oraz członek zarządu Stowarzyszenia Kolekcjonerów Historycznych Papierów Wartościowych w Warszawie. Więcej o jego kolekcji na www.starepapiery.pl

FOT. ARCHIWUM TOMASZA STANISZEWSKIEGO

S

tare akcje, obligacje, weksle, listy zastawne, druki firmowe, rachunki - ponad 300 pozycji, a wszystkie dotyczą rozwoju branży kamieniarskiej na przełomie XIX i XX w. Te niezwykle cenne zbiory należą do Tomasza Staniszewskiego, właściciela Inbra Polska. Najbardziej cenna część jego kolekcji zostanie udostępniona podczas zbliżających się targów Stone 2015. Poznajcie historię, którą z pasją odkrywa przed wami przedstawiciel rodziny od pięciu pokoleń związanej z rzemiosłem kamieniarskim.

Państwa. Walory te stanowią niezwykle cenne i wiarygodne źródło wiedzy o firmach, ludziach i wydarzeniach tworzących historię rozwoju gospodarki wolnorynkowej. Lektura ich zawartości to unikalna lekcja historii, która pozwala zrozumieć kierunek i kształt dzisiejszej cywilizacji. DZIEJE KAMIENIARSTWA W PAPIERACH WARTOŚCIOWYCH Szczególne miejsce w zbiorach pana Tomasza zajmują dokumenty, papiery wartościowe, fotografie związane z branżą kamieniarską, opowiadające historię firm związanych z wydobywaniem i obróbką kamienia naturalnego w Polsce i na świecie w XIX i XX w. Wystawa na targach Stone opowie o tworzących się wraz z rozwojem kapitalizmu spółkach i towarzystwach akcyjnych. Część z nich nie przetrwała, poddając się w obliczu


Z KRAJU

WIEK TRADYCJI Wyjątkowo wartościowa dla samego autora jest część kolekcji opowiadająca o jego przodkach - rodzinie Staniszewskich, której kamieniarskie korzenie są imponujące, sięgają bowiem roku 1900. Wówczas to w Radomiu został założony przez Piotra Leona Staniszewskiego zakład kamieniarsko-rzeźbiarski, który wykonywał prace pomnikowe i budowlane z piaskowca i marmuru, oferując spory jak na tamte czasy wybór gotowych pomników krajowych i zagranicznych. Fach nestora rodu podjęli jego synowie, którzy kontynuowali i rozwijali aktywność rzemieślniczą, zakładając własne zakłady kamieniarsko-budowlane. Dzięki ich działalności nekropolie Radomia oraz okolice Ziemi Radomskiej pełne są kunsztownych pomników, grobowców, kapliczek sygnowanych nazwiskiem Staniszewskich. Karty dziejów przodków pana Tomasza zawierają również bardziej tragiczne momenty, jakie przyniosły ze sobą wojna i okupacja: śmierć jednego z synów Piotra Leona w Oświęcimiu, niebezpieczna działalność konspiracyjna czy ryzykowne przechwytywanie i ukrywanie macew z nagrobków żydowskich, które Niemcy masowo wywozili z Radomia na budowę lotniska w Sadkowie. Zakopane i ujawnione w czasach wolnej Polski macewy stanowią obecnie niebagatelny wkład w pomnik kultury żydowskiej w Radomiu. Czasy powojenne, pół wieku panowania komunizmu, rujnującego prywatne przedsiębiorstwa urzędniczymi sankcjami i ograniczeniami w dostępności materiałów, nie zdołały na szczęście przerwać działalności firm spod szyldu Staniszewskich. Do dziś w Radomiu pracuje, kon-

tynuując tradycje kamieniarskie, piąte już pokolenie rodziny Staniszewskich. Ta imponująca, sięgająca początków minionego wieku historia doprowadziła pana Tomasza do miejsca, w którym jest teraz. Świętuje 20-lecie pracy w branży, prezentując państwu wystawę, tworzeniu której towarzyszyła pasja i wyjątkowa misja. Jak sam mówi: Zamiłowanie do kamienia doprowadziło mnie do źródeł dawnej branży kamieniarskiej w naszym kraju. Karty historii kamieniarstwa w Polsce też są w dużej mierze wciąż nieznane. Chciałbym choć w części je odkryć i podzielić się nimi ze wszystkimi zainteresowanymi. Nie można przeoczyć tego wydarzenia. W imieniu autora serdecznie zapraszamy na wystawę Historyczne Papiery Wartościowe w Branży Kamieniarskiej w Polsce i na Świecie z kolekcji Tomasza Staniszewskiego, targi Stone 2015. Monika Andraszewska: Czy motywacja, która skłoniła Pana do rozpoczęcia przygody z kolekcją, zmieniła się po latach? Wówczas była to chęć posiadania skrawka historii, która Pana pasjonowała, czy wraz z powiększaniem się zbiorów zaczął Pan myśleć o tym jakoś inaczej? Co Pana teraz motywuje i napędza? Tomasz Staniszewski: Moja pasja kolekcjonerska dojrzewała z biegiem lat. Początki były dość banalne, zaczynałem od znaczków pocztowych, monet czy nawet kolorowych naklejek znanych zachodnich koncernów (początek lat 80.). Lecz dopiero studia w Krakowie, spotkanie z niezwykłymi ludźmi, którzy potrafili pokazać młodym przeszłość i to w bardzo „namacalny” sposób, obudziło we mnie duszę prawdziwego kolekcjonera. Konkretnym impulsem stał się wykład prof. Leszka Kałkowskiego o polskich historycznych papierach wartościowych. To było to! W Polsce następowały przemiany gospodarcze, budziły się na nowo instytucje rynku kapitałowego. Powracały zapomniane już przez lata komunizmu atrybuty gospodarki rynkowej, jak giełda i papiery wartościowe. Okazało ( Zakład Kamieniarski Józefa Staniszewskiego na Nowym Świecie w Radomiu. W tle Huta Szkła i budynek Monopolu Tytoniowego. Zdjęcie z 1934 r. ) Reklama zakładu Leona Staniszewskiego z 1903 r.

FOT. ARCHIWUM TOMASZA STANISZEWSKIEGO (2)

upowszechnienia się tańszego betonu i ceramiki, w wyniku wojen czy kryzysów gospodarczych. O ich działalności świadczą dziś nie tylko fotografie czy monumentalne budowle, pomniki, domy, groby oraz elementy architektury, ale i zachwycające kunsztem projektu i walorami artystycznymi akcje i obligacje.

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

31


Z KRAJU

się, że mamy doskonałe przedwojenne wzorce i możemy być jako Polacy dumni z tradycji gospodarczych Polski międzywojennej. Odnalezienie po kilkudziesięciu latach tych starych okruchów historii gospodarczej wydawało mi się wręcz jakąś misją. Chciałem być takim Indiana Johnsem, buszującym po starych strychach, piwnicach i giełdach staroci. Był to początek lat 90. i mój skromny studencki budżet nie pozwalał na wiele, ale i tak już wtedy udawało mi się znaleźć niezwykle ciekawe i cenne okazy, wśród nich np. akcję Pierwszej Fabryki Lokomotyw projektu słynnego artysty Józefa Mehoffera (kosztowała mnie wtedy 2 000 000 “starych” złotych, całe moje miesięczne stypendium naukowe…). Każdy taki sukces motywował mnie do dalszych poszukiwań. Na pewno pomógł mi trochę przysłowiowy łut szczęścia. Uwieńczeniem moich studenckich lat w Krakowie była moja autorska wystawa w Radomiu „Papiery Wartościowe i Banknoty II Rzeczpospolitej” z prelekcją wspomnianego mojego prof. Leszka Kałkowskiego, syna nestora numizmatyki polskiej - Tadeusza.

skich papierów wartościowych, ale wiedza o nich dziś jest już dość duża. Wspólnie z kolegami ze Stowarzyszenia Kolekcjonerów Historycznych Papierów Wartościowych propagujemy wyniki naszych dociekań i badań naukowych szeroko rozumianej historii gospodarczej w publikowanym przez nas od trzech lat Roczniku Historii Papierów Wartościowych. Mam ogromną satysfakcję z tego, że jestem autorem dwóch monografii historycznych o dawnych firmach związanych z moim rodzinnym miastem - Marywilu oraz pierwszej w Królestwie Polskim (przed Łodzią i Warszawą!) Elektrowni Miejskiej w Radomiu. Nikt wcześniej nic o nich nie napisał i nikt nie zrobił tak wiele, by dokopać się nawet do archiwów XIX w., spisanych w języku rosyjskim i wydobyć z nich pasjonującą historię o tworzeniu się dawnego wielkiego przemysłu. Ogrom pracy i zaangażowania został nagrodzony bardzo pozytywnymi recenzjami i otworzył mi szereg drzwi, dzięki którym mogę łatwiej przygotowywać kolejne monografie o dawnych zapomnianych już firmach i przedsiębiorstwach.

Które ze znalezisk, części kolekcji mają dla Pana największe znaczenie osobiste lub historyczne? Być może któreś odkryło jakąś tajemnicę, było przełomowe? Jak dotąd nie powstał jeszcze kompletny katalog wyemitowanych pol-

Gdzie poszukuje Pan eksponatów do swojej kolekcji? Czy zdarzyło się znaleźć coś cennego w zaskakującym miejscu, w niespodziewanych okolicznościach? Swoich walorów szukam wszędzie: są to giełdy staroci, antykwariaty,

FOT. ARCHIWUM TOMASZA STANISZEWSKIEGO (2)

Zainteresowanie starymi dokumentami zaczęło w pewnej chwili wędrować w stronę kamieniarstwa. Zakres moich zainteresowań rósł systematycznie. Nie ograniczał się wyłącznie do historycznych papie-

rów wartościowych, ale do całości dawnego przemysłu i handlu na ziemiach polskich, ze szczególnym uwzględnieniem rodzinnego Radomia. Moja praca w branży kamieniarskiej oraz przeszło 115-letnie tradycje rodzinne w tym rzemiośle w jakiś naturalny sposób pchnęły mnie również w kierunku poszukiwań historycznych aspektów branży kamieniarskiej zarówno w Polsce, jak i na świecie. Nieustanne podróże krajowe i zagraniczne oraz poszukiwania w Internecie w stosunkowo krótkim czasie (ok. 10 lat) zaowocowały niezwykle unikatową (myślę nawet, że w kontekście międzynarodowym) kolekcją historycznych papierów wartościowych związanych z kamieniarstwem i kopalniami kamienia (kamieniołomami). Większość kolekcjonerów zbiera akcje banków, kopalń złota, kolei żelaznych etc., ale nikt, a jestem członkiem International Bond & Share Society w Londynie, nie zbiera dawnych papierów związanych z naszą branżą kamienia naturalnego. Nie ukrywam, że daje mi to ogromną satysfakcję i motywuje do dalszych poszukiwań i odkryć.

: Papiery wartościowe firmy Eureka Marble Company z Rutland w stanie Vermont w USA z 1869 r. z kolekcji Tomasza Staniszewskiego

32

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

: Papiery wartościowe firmy Granitwerke Steinerne Renne z Hasserode w Saksonii-Anhalt w Niemczech z 1899 r. z kolekcji Tomasza Staniszewskiego


Z KRAJU

Czy ma pan jakieś marzenie kolekcjonerskie - czy na coś szczególnego Pan „poluje”? W każdym kolekcjonerskim zbiorze nie wszystko można nazwać kolekcją z prawdziwego zdarzenia. Trudno kilka starych dokumentów nazwać kolekcją. Trzeba wielu lat starań i poszukiwań (czasem i życia brak), by skompletować poszczególne kolekcje. W przyszłości planuję wydanie barwnego albumu pt. „Radom w papierach wartościowych”. Będzie to unikatowa publikacja, jednak by była szczególnie wartościowa, brakuje mi do szczęścia jeszcze kilku walorów; najgorsze jest to, że nie wiadomo, czy jeszcze istnieją, czy przetrwały dziesiątki lat... Ponadto szukam intensywnie walorów związanych z polską branżą kamieniarską, szczególnie akcji dawnych kamieniołomów na Wołyniu i w Zagłębiu Krakowskim. Posiadanie dawnych walorów firm kamieniarskich motywuje mnie do poznania historii podmiotów, jakie reprezentowały. Dlatego też kompletuję moją o nich wiedzę o starą literaturę gospodarczą, stare dokumenty i zdjęcia związane z obróbką i eksploatacją kamienia naturalnego w dawnych czasach.

:) Papiery wartościowe firm Aktiebolaget Granit Osakeyhtiö z Helsinfors (Finlandia, 1934 r.), spółki Marmury Kielecki (Polska, 1920 r.) oraz Dover White Marble Company (stan Nowy Jork, USA, 1910 r.) z kolekcji Tomasza Staniszewskiego

Jak duża jest kolekcja, gdzie się mieści i jakie ma Pan plany względem niej - prócz wystawy części o tematyce kamieniarskiej na targach Stone 2015? Moja kolekcja historycznych papierów wartościowych branży kamieniarskiej na świecie liczy około 300 pozycji, z czego ponad połowa, tych najciekawszych, znajdzie się na wystawie w trakcie targów Stone 2015. Same walory zostaną uzupełnione związanymi z nimi ciekawymi dokumentami, reklamami i zdjęciami z dawnej epoki. Będzie dla mnie kolejną już wystawą historycznych papierów wartościowych, ale pierwszą papierów związanych z branżą kamieniarską. Moim marzeniem jest zaprezentowanie w przyszłości własnej kolekcji walorów na światowych targach kamieniarskich w Norymberdze i Weronie. Nawiązując do ciekawej historii Pańskich przodków, o których również opowiada Pańska kolekcja: czy jako kolejne pokolenie wyrastające

FOT. ARCHIWUM TOMASZA STANISZEWSKIEGO (3)

czasami nawet zwykłe pchle targi. Coraz większą rolę odgrywa Internet. To właśnie tam, na portalach aukcyjnych, takich jak Allegro, eBay czy Delcampe pojawiają się tysiące ciekawych rzeczy, wśród których trafiają się prawdziwe perełki. Niemal każdy walor ma swoją historię pozyskania. Najmilej wspominam zdobycie akcji przedwojennego Banku Komunalnego w Warszawie, które dostałem od pewnej nauczycielki w dowód wdzięczności za wygłoszenie wykładu-prelekcji dla młodzieży liceum ekonomicznego na temat historii papierów wartościowych. Wzruszające były momenty, gdy starsi ludzie, wiedząc o moich historycznych zainteresowaniach, nie chcieli pieniędzy, ale cieszyli się , że przekazują coś wartościowego osobie, która z przekazanych walorów zrobi ważny użytek edukacyjny dla przyszłych pokoleń.

w rodzinie zajmującej się branżą kamieniarską, czuł Pan presję pozostania w niej? Czy nie miał Pan innego pomysłu na życie? Czy może zawsze wiedział Pan, że po ukończeniu studiów zajmie się kamieniem? Tradycja rodzinna nie rodziła we mnie żadnej presji. Raczej powodowała jakąś dumę. Miałem jednak inne plany. Świadomie podjąłem studia ekonomiczne i wybór mojej przyszłej pracy wiązał się z przemianami gospodarczymi w naszym kraju. Pierwszą pracą była posada urzędnika w wydziale przekształceń własnościowych Urzędu Wojewódzkiego w Radomiu, a więc zajmowałem się nadzorem nad przedsiębiorstwami państwowymi i ich późniejszą prywatyzacją. Brak jednak większych perspektyw na awans i lepsze zarobki popchnęły mnie w kierunku biznesu i tu zdecydował przypadek. Wyjazd z ojcem na targi kamieniarskie do Norymbergi w 1995 r. zaowocował nawiązaniem współpracy z niemiecko-szwajcarską firmą Inbra AG, z którą jestem związany po dzień dzisiejszy. 

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

33


Z KRAJU TARGI – TEKST SPONSOROWANY

Potencjał drzemie w Poznaniu

FOT. FOTOBUENO / ARCHIWUM MTP

W dniach 18-21 listopada 2015 roku Poznań stanie się centrum branży kamieniarskiej. Właśnie tu, w ramach Targów Branży Kamieniarskiej Stone, swoją ofertę zaprezentują wiodące firmy z 12 krajów.

K

amień jest jednym z najbardziej oryginalnych materiałów budowlanych dostępnych na rynku. Kluczowym znaczeniem dla rozwoju polskich przedsiębiorstw działających w tej branży jest umiejętność wykorzystania tego surowca. Miejscem stwarzającym możliwość zdobycia wiedzy, konfrontacji pomysłów z realnym zapotrzebowaniem rynku oraz kreacji nowych projektów, w których kamień odgrywa główną rolą, są właśnie poznańskie targi Stone. Podstawą tegorocznej ekspozycji będą wartościowe surowce naturalne, maszyny i urządzenia do jego wydobycia i obróbki oraz chemia kamieniarska. W Poznaniu obecni będą przedstawiciele wiodących firm i eksperci z dziedziny kamieniarstwa z Włoch oraz Arabii Saudyjskiej, Chin, Czech, Francji, Indii, Niemiec, Polski, RPA, Szwecji, Ukrainy i Wielkiej Brytanii. TARGOWE KNOW-HOW Z pewnością wartość dodaną targów stanowić będzie opracowany wspólnie z partnerami z branży program wydarzeń. Dla przedstawicieli zakładów kamieniarskich zarząd Związku Pracodawców Branży Kamieniarskiej przygotuje XIV Otwarty Kongres Kamieniarski. Podczas dwudniowego spotkania, w którym udział będą mogli wziąć wszyscy uczestnicy targów,

34

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

odbędą się liczne prelekcje na temat pozyskiwania funduszy unijnych, norm europejskich dla wyrobów kamieniarskich, montażu kamienia i najczęściej popełnianych w nim błędów. Inwestorzy i architekci, a także fachowcy budowlani będą mogli natomiast skorzystać z porad wystawców dotyczących stosowania kamienia naturalnego w budownictwie. Studentów zainteresuje z pewnością cykl wykładów, które odbędą się w ramach programu edukacyjnego „Projektowanie w kamieniu”. Projekt organizowany przez czasopismo „Nowy Kamieniarz” poświęcony jest wszelkim aspektom pracy z materiałem kamiennym. W czasie trwania targów zaprezentowane zostaną także prace, których projekty powstały w podczas ubiegłorocznej edycji „Projektowania w kamieniu” w ramach targów Stone 2014. Aspekt edukacyjny będzie również niosła wystawa 150 unikatowych ORGANIZATOR TARGÓW STONE: Międzynarodowe Targi Poznańskie sp. z o.o. Kontakt dla zwiedzających: Joanna Sypniewska tel. +48 61 869 22 16 e-mail: joanna.sypniewska@mtp.pl Więcej informacji: www.stone.mtp.pl

obligacji i akcji. Projekt „Historyczne Papiery Wartościowe w Branży Kamieniarskiej w Polsce i na Świecie” z kolekcji Tomasza Staniszewskiego w sposób szczególny podkreśli elementy ściśle związane z polską branżą budowlano-kamieniarską. PROŚCIEJ I SZYBCIEJ Z myślą o profesjonalnych zwiedzających organizator przygotował szereg ułatwień, takich jak darmowy parking na terenach targowych (po uprzednim zarejestrowaniu się on-line) i preferencyjne ceny zakwaterowania w poznańskich hotelach. Osoby zainteresowane proszone są o kontakt z Joanną Sypniewską (joanna.sypniewska@mtp.pl, tel. 61 869 22 16). Ekspozycja zlokalizowana będzie w pawilonach 7, 8 i 8A. Wstęp na wydarzenie możliwy w dniach 18-20 listopada w godzinach 10.00-17.00, 21 listopada od 10.00-16.00. Targi Stone odbędą się razem z Targami Branży Szklarskiej Glass oraz Targami Wyposażenia Kościołów, Przedmiotów Liturgicznych i Dewocjonaliów Sakralia. Więcej informacji www.stone.mtp.pl 



ZE ŚWIATA WYDARZENIA

Fińska firma wydobywcza prowadząca kilkanaście kamieniołomów na terenie Finlandii zapada w sen zimowy. To efekt mniejszego popytu na kamień na rynku chińskim, gdzie trafiała duża część wydobycia. Ograniczenie wydobycia rozpocznie się na początku października i potrwa sześć miesięcy. Pod koniec września zakończyły się rozmowy z pracownikami. Spośród 80 zatrudnionych pracę straci około 30 osób. Wydobycie będzie prowadzone na poziomie około 50 proc. możliwości, każdy z kamieniołomów przerwie prace na przynajmniej miesiąc. Jak tłumaczy dziennikowi „Etelä-Saimaa” dyrektor zarządzający Heikki Palin, składy firmy są pełne, a światowe ceny osiągnęły swoje minimum. To największy kryzys blisko 100-letniej firmy w ostatnich 30 latach. W 2014 r. jej przychody wyniosły 17,7 mln euro, a rok wcześniej – 23,9 mln. (ZAP) 

POWRÓT DO CZERNI Levantina prezentuje nowy, ekskluzywny czarny marmur Negro Canfranc. To czarny materiał poprzecinany białymi intruzjami. Firma poleca go przede wszystkim na posadzki – wyróżnia się on bardzo dobrym przyjmowaniem poleru i wysoką odpornością na ścieranie. Kamieniołom marmuru znajduje się w pirenejskiej miejscowości Canfranc w prowincji Huesca w Aragonii. Zasoby w złożu wystarczą na 15-20 lat wydobycia. Levantina będzie eksploatować kamieniołom porzucony 35 lat temu. (ZAP) 

SPRZEDAŻ MASZYN NAKRĘCA WŁOSKI PRZEMYSŁ KAMIENIARSKI Nieco poniżej 1,6 mld euro – to wartość eksportu włoskiej branży kamieniarskiej w I półroczu tego roku. Wartość sprzedanego kamienia wzrosła o ponad 5 proc., a maszyn i narzędzi o blisko 30 proc. W przypadku kamienia rośnie eksport gotowych produktów (777 mln euro, wzrost 7,3 proc. w stosunku do I półrocza 2014 r.), a spada surowego materiału (201 mln euro, spadek o 2,3 proc.). Wartość sprzedanych za granicą maszyn, urządzeń i narzędzi wyniosła 616,1 mln euro (+28,8 proc.). Najważniejszymi rynkami zbytu włoskiego kamieniarstwa pozostają USA (218,7 mln euro, +30,2 proc.) i Niemcy (71,3 mln euro). Nieobrobiony kamień trafia głównie do Chin (58,9 mln euro, -8,5 proc.) i Indii (44,1 mln euro, +31,7 proc.). Do Polski w I półroczu br. Włosi sprzedali wyroby z kamienia wartości 9,2 mln euro (+10,8 proc.). W przypadku maszyn itp. największym rynkiem zbytu dla włoskich producentów są USA (65,8 mln euro, +82 proc.), Brazylia (50,6 mln, +78,6 proc.) i Turcja (33,5 mln, -16,2 proc.). Rośnie także import kamienia do Włoch. Do końca czerwca osiągnął on wartość 169,8 mln euro w przypadku kamienia surowego (+13,1 proc.) i 57,9 mln euro w przypadku wyrobów kamieniarskich i półproduktów (+16,3 proc.). Bilans handlowy włoskiego kamieniarstwa jest dodatni i wyniósł w 2014 r. prawie 2,5 mld euro. (ZAP) 

FOT. FOTOLIA

PALIN GRANIT OGRANICZA WYDOBYCIE

World Skills to międzynarodowy turniej, w którym rywalizują młodzi rzemieślnicy. W sierpniu w São Paulo najlepszym kamieniarzem został Marius Gosler (na zdjęciu przy pracy). Wyprzedził on Brazylijczyka Djalmę Rodriguesa (srebrny medal), Koreańczyka Tae Hun Kima i Brytyjczyka Sama Turnera (obaj otrzymali medale brązowe) i siedmiu innych konkurentów. Poprzednim złotym medalistą World Skills z igrzysk w Lipsku w 2013 r. był też Austriak Robert Schnöll. W turnieju World Skills w ponad 50 konkurencjach (m.in. w obróbce skrawaniem, posadzkarstwie, ogrodnictwie, robotyce itp.) rywalizują młodzi rzemieślnicy z 75 krajów. Polska nie jest członkiem World Skills. Rozmowy o przystąpieniu do organizacji trwały podczas targów Budma w Poznaniu w marcu tego roku. Kolejne Igrzyska Umiejętności odbędą się w 2017 r. w Abu Zabi. (ZAP) 

36

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

FOT. ARCHIWUM WORLD SKILLS / CC BY-NC-ND 2.0

AUSTRIAK TRYUMFUJE W IGRZYSKACH UMIEJĘTNOŚCI



Światowa jakość KRONOS Centrum tnące CNC z 5 – cioma interpolowanymi osiami oraz automatyczną wymianą narzędzi. Maszyna

wyposażona jest w elektrowrzeciono o mocy 13 KW (9000 obr./min.) z możliwością mocowania narzędzi na konusy ISO 40. Model Kronos może być zamontowany na betonowych fundamentach bądź występować w wersji monoblock. Do wyboru jest stały lub uchylny stół z aluminiową powierzchnią roboczą do frezowania oraz nakładka z drewnianą powierzchnią roboczą wykorzystywaną podczas cięcia. W skład maszyny wchodzą przyssawki próżniowe do mocowania obrabianego materiału, a także 20 – pozycyjny magazynek narzędziowy. Maszyna idealnie nadaje się do:  cięcia slabów,  profilowania oraz polerowania po obwodzie, cięć po okręgu, owalnych, prostokątnych  oraz kwadratowych wewnętrznych cięć za pomocą freza,  polerowania powierzchni, również tych pod kątem,  wiercenia oraz żłobienia kamienia,  wykonywania płaskorzeźb oraz grawerowania.

QUADRIX Piła mostowa CNC z 5 – cioma interpolowanymi osiami do obróbki bloków granitowych bądź marmurowych. Maszyna umożliwia wykonywanie różnego rodzaju wyżłobień oraz wydrążeń w blokach kamiennych, toczenie kolumn, wykonywanie rzeźb oraz płaskorzeźb, grawerowanie czy zwykłe cięcia za pomocą tarczy diamentowej. Model Quadrix występuje w dwóch wersjach: Model MTC (Manualna wymiana narzędzi) z obrotową i uchylną głowicą (zakres obrotu +/- 540o ; zakres przechyłu 0o/90o); Model ATC (Automatyczna wymiana narzędzi) z obrotową i uchylną głowicą (zakres obrotu +/- 540o ; zakres przechyłu -10o/+190o); Maszyna wyposażona jest w elektrowrzeciono o mocy 31 kW. Oprócz tarczy diamentowej do cięcia (625 – 1200 mm) narzędzia diamentowe takie jak: frez, wiertło, dysk poziomy mocowane są za pomocą konusów ISO 50. Opcjonalnie istnieje możliwość zamówienia tokarki w pełni sterowanej numerycznie stanowiącej VI zinterpolowaną oś. Maszyna stanowi idealne rozwiązanie dla firm wykonujących oraz obrabiających masywne elementy, a także wykonujących wszelkiego rodzaju renowacje.

COBALM Piły CNC oraz centra obróbcze

WEHA sp. z o.o. ul. Armii Krajowej 31, 58-150 Strzegom tel. +48 74 855 32 51, wew. 21, 22 www.weha.pl


w rozsądnej cenie PRZEMYSŁOWE LASEROWE URZĄDZENIE POMIAROWE

Model LT - 2D / 3D to nastęny krok ewolucyjny w stosunku do modelu LT - 55 XL. Dla prostych elementów takich jak blat kuchenny, działa on jak model LT - 55 XL. Natomiast nowy model doskonale się sprawdza podczas pomiarów backsplash, ścian, sufitów, kabin prysznicowych czy innych elementów. Przez pociągnięcie zatyczki, LT - 2D3D porusza się wzdłuż swojej pionowej osi i umożliwia pomiar 3D. Oprogramowanie eksportuje zarówno pliki 2D DXF/DWG jak i pliki 3D w zależności od potrzeb. Kiedy w 2005 r. zaczęto sprzedawać LT - 55 Laser Templator, stał się on bardzo popularnym rozwiązaniem dla prężnie działających firm kamieniarskich zajmujących się produkcją blatów kuchennych czy łazienkowych, parapetów, itp.

POMIAR     

możliwość pomiaru 2D oraz 3D, kompletny pomiar pomieszczeń (ściany, posadzki, sufity), pomiar ścian z odległości (bez adapterów), uproszczony pomiar pionowych elementów, kontrola poziomu oraz płaszczyzn.

URZĄDZENIE     

12 miesięczna gwarancja, w zestawie z tabletem Windows oraz drugą licencją do pracy, żywotność baterii lasera wynosząca 30 godzin, żywotność baterii tabletu wynosząca 8 godzin, w zestawie z podręczną walizką na kołach oraz stojakiem z regulacją wysokości.

OPROGRAMOWANIE

 tworzenie plików DXF/DWG, PDF & CSV,  możliwość złożenia podpisu przez klienta bezpośrednio na tablecie,  dożywotnia aktualizacja oprogramowania,  oprogramowanie w 16 językach,  kompatybilny z Moraware’s Job Tracker.

INNE CECHY  

szkolenie na miejscu u klienta oraz wsparcie telefoniczne, nie wymaga konserwacji czy kalibracji.

Zapraszamy na nasze stoisko podczas targów STONE w Poznaniu, w pawilonie 7a. Na pewno nas zauważysz! Zapraszamy również do odwiedzenia WWW.EWEHA.PL naszego nowego e-sklepu! Znajdziesz tam to, czego potrzebujesz! adam.radziun@weha.pl, tel. +48 74 855 32 51 wew. 29 marek.iwen@weha.pl, tel. +48 728 519 731


KAMIEŃ NATURALNY STEGOS CZĘŚĆ 56

Kontaminacja – koprolity Katarzyna D. Zagożdżon Paweł P. Zagożdżon

Kopaliny – definicyjnie k. to minerały, skały, ciecze i gazy stanowiące przedmiot eksploatacji górniczej; ze względu na stan skupienia wyróżnia się oczywiście k. gazowe (np. metan, hel, gaz ziemny), płynne (ropa naftowa, wody) oraz stałe, wśród których wydziela się k. sypkie (m.in. piaski i żwiry, okruchowe złoża metali i kamieni szlachetnych – np. cyny, złota, diamentów), spoiste (przede wszystkim iły i gliny, także torf i węgiel brunatny) i lite (węgle kamienne, rudy metali, sole, siarka, liczne skały wykorzystywane jako kamienie łamane i bloczne itd.); wyróżnia się też k. główne (posiadające wartość ekonomiczną lub użytkową wyraźnie wyższą w stosunku do innych kopalin im towarzyszących) i towarzyszące (k., które występują w granicach lub bliskim sąsiedztwie złoża k. głównej, które mogą być eksploatowana równolegle z k. główną, ale nie kwalifikują się do samodzielnej eksploatacji); z prawnego punktu widzenia wydziela się k. podstawowe (paliwa, rudy metali, a także siarka, sole, gips i anhydryt oraz m.in. fluoryt, baryt, szlachetne gliny, marmur, kamienie jubilerskie i ozdobne, piaski formierskie i szklarskie), pozostałe k. określane są jako pospolite; k. wydobyta, przeznaczona do użytkowania, a także użyteczne produkty przeróbki (uszlachetniania, wzbogacania) k. noszą nazwą surowców mineralnych. Koprolity – cóż, o tym też trzeba napisać w słowniku geologicznym – k., in. grudki kałowe, to skamieniałe odchody, uznawane są za jeden z rodzajów (¦) skamieniałości śladowych, znane

40

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

: Niezły kawał kopalnego g., czyli mioceński koprolit z USA o wadze blisko 2 kg ; Unikatowa sprawa – zmechanizowana eksploatacja pokładu koprolitów (Anglia, okres I wojny światowej).

: Przykład kontaminacji granitu strzegomskiego – niewielka enklawa magmowa z widoczną zmianą koloru skały wokół enklawy.

od kambru do współczesności; z naukowego punktu widzenia to znaleziska o dużym znaczeniu – dostarczają ważnych informacji co do trybu życia i diety dawno wymarłych zwierząt, niektóre z nich są wykorzystywane jako skamieniałości przewodnie; zdecydowana większość k. to pozostałości działalności drobnych zwierząt morskich – pierścienic i (¦) ramienionogów, jednak zdecydowanie większe emocje kolekcjonerów (są tacy!) budzą k. np. (¦) dinozaurów; wielkość k. jest oczywiście bardzo różna – najmniejsze mają rozmiary ułamków mm, za największy znany k. uchodzi znalezisko z Kanady (Alberta) długości ponad 60 cm – jedyny ślad, jaki pozostał po dużym drapieżniku, (prawdopodobnie) zbliżonym do tyranozaura; po raz pierwszy zostały opisane w 1829 r. przez Williama Bucklanda – autora

m.in. najstarszego naukowego opisu dinozaura; ich skład chemiczny jest zazw. (na szczęście) znacząco różny od początkowego – pierwotne składniki są zastępowane przez krzemiany, węglany, wiele k. składa się z fosforanu wapnia; jako górniczą ciekawostkę podać można, że w poł. XIX w., w hrabstwie Suffolk (wschodnia Anglia) odkryto olbrzymie nagromadzenia koprolitów, z których w prosty sposób wytwarzano wysokiej jakości nawóz, dziś zwany superfosfatem, do wydobycia tego nietypowego surowca wrócono podczas I wojny światowej, poszukując źródeł fosforu do produkcji amunicji, do dziś żywa jest tam pamięć o wieloletnim górniczym boomie (coprolite mining rush), związanym z wydobyciem tej niezwykłej kopaliny (¦); nazwa: z gr. copros (κόπρος) – gnój + lithos (λίθος) – kamień. 

FOT. ARCHIWUM AUTORÓW (2), POOZEUM / CC BY-SA 4.0

Kontaminacja – zmiana składu (¦) magmy, jej „zanieczyszczenie”, w wyniku wchłonięcia (¦ asymilacji) skał otaczających lub (¦) enklaw.


Z KRAJU

KAMIEŃ NATURALNY

AKTUALNOŚCI

MINIMONOGRAFIE

Ę ZBĘDNY?

wolić na rozsypywanie pecjalnie wytyczonych, cach pamięci. Zmiany h i chowaniu zmarłych wane jeszcze w tej ka-

Piaskowce z Sielca

FOT. H. WALENDOWSKI

FOT. M. FOBER / FUNDACJA BAZALT

K

amieniołomy jurajskich piaek Sojuszu Lewicy De- skowców położone są na teę zmianami w pocho- renie wsi Sielec w gminie Żaro cmentarzach i nów cho- w powiecie opoczyńskim. Pod cu 2013 r. swój projekt, względem morfologicznym okolice zby Pogrzebowej,tezłoleżą w północno-zachodniej czękiego StronnictwaściLu-Wyżyny Kielecko-Sandomierskiej w obrębie Wzgórz Koneckich. Teren się różnią, pierwszy przylegający do kamieniołomu połoym, drugi – konserważony jest na wysokości ok. 256 m nad e m.in. zgodę na poziom rozmorza i jest częścią mezomarłych na przycmenzoicznej osłony Gór Świętokrzyskich mięci”. W projekciew PSL jej zachodniej części. W podłożu żliwy tylko w formie zalegają utwory retyko-liasu, tj. najwego, kolumbaryjnego młodszego piętra triasu i najstarszej KALENDARZ PROMUJE GRANITOWĄ BIŻUTERIĘ pogrzebowe zostaną jury. Na wrocławskich targach kamienia Fundacja Bazalt zaprezentowała kalenulacjami. Pod kilkumetrową warstwą nadkładu darz na 2015 r. promujący dolnośląski kamień i „Granitową kolekcję” biżutewieszenia wiosną występują tego drobnoziarniste piaskowrii oferowanej przez Fundację. mi był brak opiniice rzą(gmina Białaczów) lub sprzedawany. w stropie słabo zwięzłe, cienko Kalendarz skierowany jestgrudo instytucji naukowo-badawczych, organizacji Sejmu w najbliższych Zasoby do produkcji kamienia buławicowe, a w spągu zwięzłe, promocyjnych turystycznych, pensjonatów, restauracji z Dolnemożliwość rozsypania dowlanego wynoszą 59 692 m 3. boławicowe. Nadkład i nad złożem hoteli, go ma Śląska – wszystkich, którzy zainspirować swoich gości, współwyznaczonym terenie W ofercie dla inwestorów wymieniapiaskowca miąższość 3,3 do 4,4 mogą pracowników, kontrahentów, się kamiennąparapety, biżuterią na wprowadzeniem do ne są: płyty okładzinowe, i składa się z gleby, piasku orazdo zainteresowania oferowaną przez Fundację Bazalt.schody, Autorkąkominki, zdjęć jest Małgorzata Fober, ących opłat za miejsce grille, podjazdy, tazwietrzeliny i rumoszu piaskowca, fotografka z Cieszyna, w rolido modelki wystąpiła Katarzyna Fober. dają to oba projekty), rasy, ścieżki,rzeźbiarka kamień murowy. które również zostały włączone Obie są córkami Jerzego Fobera, rzeźbiarza, VI Strzegomskiego adzeniu dodatkowych Warunki komisarza hydrogeologiczne złoża nadkładu. Rzeźby w Granicie. Za zdjęcia, które trafiłyokresowo do kalendarza, Małgozebowych, 24-godzinsą korzystne, infiltrujące WarstwyBiennale piaskowca zalegają horyrzata zdobyła III miejsce i wyróżnienie wśród amatorów w konkursie akładał to projekt zontalnie PSL), wody opadowe są wypompowywalubFober prawie horyzontalnie. International Photojasnoszare, Awards (IPA) wne kategorii zdjęć reklamowych produktu. wa do organizacjiPrzeważają poz najniższej części wyrobiska. kolory białe, Nakład kalendarza wynosi 600 sztuk. Nie będzie on dostępny w normalnej wiązanym ze zmarłym Historia eksploatacji kamieniołomów kremowe. Podstawowym składnisprzedaży, można go będzie zdobyć w Galerii zbazaltu.pl, która znajdub węzłami rodzinnymi, w Sielcu nie jest dokładnie poznana. kiem szkieletu są ale monokrystaliczne   je się na strzegomskim Rynku. (ZAP) Prawdopodobnie wydobycie rozpoziarna kwarcu, natomiast spoiwo częli okoliczni mieszkańcy dawno jest wykształcone jako kontaktowe, temu, skoro cała neogotycka bryła rzadziej porowe. Zawartość ziaren zbudowanego w 1903 roku kościoła kwarcowych w piaskowcu wynosi JA TURYSTYCZNA W WOJ. WARMIŃSKO-MAZURSKIM św. Mikołaja w pobliskim Żarnowie średnio 94.15%. jest wykonana z ciosów piaskowZłoże „Sielec” obejmuje obszar ok. w Kurzętniku na ziemi znajdują się również gabro,cowych. porfiry i melafiry. tekRównieżMalowniczą nową dzwonnicę 1 ha, jest własnością Alinydioryt, Kosek. pozycję kilkutonowych się gnejsy i migmatyty. Są też okazy wiśniowych piaGłębokiesturą (ok.odznaczają 15 m) kamieniołomy wanych do Polski przez i jasne wapienie krynoidowe. Informacje o ro„Sielec I”skowców i „Sieleckwarcytowych IV” są eksploatoynawii – informujewane Pań- piętrowo dzaju skałmetodą i obszarzenawiertów macierzystym ich pochodzenia są przedstawione czny. na dwóch tablicach. Na szczególną uwagę zasługuje grupa trzech grai rozszczepianiem ekspandującym na terenie Zespołu nitów. Cevamitu. Masa głazów od 8 do 13,5 tony, wysokość około 1,5 m, przy pomocy Niewynosi stosuje Cechy Jagiełły w Kurzętniku. a obwód każdego zwynosi nich przekracza 7 m. fizyczne* Zostały one nazwane imionasię strzelania. Bloczność ok.  gęstość objętościowa: 2121 kg/m3 zy narzutowe Skały Jan, Kazimierz oraz Adam. Kolekcja 50 te proc.mi Z darczyńców: poziomów eksploatacyj nasiąkliwość: 6,13 % ta zyskała status  mrozoodporność [50 cykli]: mrozoodporny wem odmian petrograpomnika „Grupa trzech narzutowych w Kurzętniku”. nych urobek jest przyrody transportowany do głazów  reakcja na ogień: klasa A  wanymi formami, będą(Regina Kramarska, PIG) góry, składowany w pobliżu wyrobi wytrzymałość na zginanie: 7,60 MPa** Źródło: Państwowy Instytut ansportu w lądolodzie. ska lub przewożony kilka kilometrów  obciążenie niszczące przyGeologiczny wyrwaniu kołka: średnio 1120 N** w granitów w kolekcji do Zakładu Kamiennych Materiałów * Laboratorium Budowlane PPHU Kombud, Częstochowa 2009 ** Laboratorium Badań Kamieni i Kruszyw, Strzegom 2015 Budowlanych w Miedznej Drewnianej

(78) / 2014

Henryk Walendowski

: Widok ogólny kamieniołomu złoża Sielec IV

wykonano z bloczków piaskowca sieleckiego w latach 2000-2002. W okresie międzywojennym piaskowce z łomów Sielec I, II i III były eksploatowane przez okoliczną ludność na własne potrzeby, np. na podmurówki czy ogrodzenia. Eksploatację intensywną zapoczątkował Andrzej Kosek (1949 – 2011) po wykupieniu terenu w roku 1987. Piaskowiec z Sielca jest znany i doceniany przez architektów i inwestorów. Oto niepełna lista obiektów zrealizowanych z udziałem piaskowców z Sielca. Warszawa: osiedle Prezydenckie, Giełda Papierów Wartościowych, Citibank, kino Praha, Europejskie Centrum Inwestycyjne, osiedle Kryształ, Grzybowska Park, Eko Park, apartamenty Impresja w Wilanowie, budynki mieszkalne przy ulicach Pięknej, Sobieskiego, Bobrowieckiej i alei Szucha. Poznań: budynek C Uniwersytetu Ekonomicznego przy ul. Towarowej, biurowiec przy ul. Murawa. Toruń: Uniqa, Centrum Mechatroniki. Łódź: salon samochodowy Volkswagena, budynek Philipsa. Płock: Muzeum Mazowieckie. Rzeszów: Urząd Marszałkowski. 

Przedsiębiorstwo Kamieniarskie „Grawis” Jarosław Biernacki Nasza reklama na str. 67

98-200 Sieradz, ul. Paszkiewicza 54, tel. 43 822 33 25 tel./fax 43 826 05 68 e-mail: biuro@grawis.pl www.grawis.pl

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

41


ARCHITEKTURA PORADY

Wykorzystanie kamienia w ogrodzie Marek W. Lorenc,

42

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

FOT. FOTOLIA

P

od tym względem bardzo istotne jest dokładne rozpoznanie konfiguracji wybranego obszaru, ze względu chociażby na erozyjną działalność wód opadowych, które w znacznym stopniu mogą zniszczyć zagospodarowany obszar. Niezbędne jest zatem przygotowanie odpowiedniego drenażu i odpływu wód powierzchniowych. W następnym etapie zaistnieje konieczność doboru odpowiedniego rodzaju kamienia w celach użytkowych lub dekoracyjnych, ponieważ w zależności od przeznaczenia inny materiał będzie zalecany na ciągi komunikacyjne (drogi, ścieżki, podjazdy), a inny do konstrukcji naziemnych. W ogrodach często buduje się domki, altany, pergole oraz obramowania zbiorników wodnych (baseny, fontanny, oczka wodne itp.), ale też bardzo popularnym elementem dekoracyjnym są ogródki skalne. Aczkolwiek tworząc je, nie wszyscy zwracają uwagę na rodzaj użytego surowca. Szczególną konstrukcją typowo ogrodową są kamienne mury, stanowiące dość praktyczny element ogrodzeniowy wspierający skarpy albo też tylko ozdobny, będący podłożem dla roślinności. Podstawę takiego muru stanowi dobrze zdrenowane podłoże, na nim spoczywa warstwa żwiru i ułożone na niej płaskie i szerokie kamienie. Na nich układa się kolejne warstwy kamieni, w których puste przestrzenie wypełnia się ziemią. Co drugą warstwę kamieni układa się kamienie dłuższe, obejmujące całą szerokość muru, co gwarantuje stabilność całej kon-

Kamień to naturalny surowiec, który bardzo chętnie i często bywa stosowany w ogrodach. Planując architekturę ogrodu, należy też pamiętać, że ingerując w naturalne środowisko, możemy spodziewać się nie tylko pozytywnych, ale również negatywnych konsekwencji. Nie można zapominać o operatywności naturalnych procesów, a zwłaszcza erozji. strukcji. W przypadku murów oporowych, wspierających skarpy, bloki te (zwane wiązarami) muszą być na tyle długie, żeby poza szerokością muru były zakotwiczone w materiale drenażowym skarpy. Zwieńczenie muru powinno umożliwiać spływ wody opadowej. Jeżeli kamień ma pełnić rolę podłoża dla roślin, należy uwzględnić zależność egzystencji niektórych gatunków od konkretnych warunków środowiskowych. Jedne rośliny pokryją podłoże granitowe, a inne wyrosną na podłożu wapiennym.

Inne rośliny porosną skały porowate, a inne mało nasiąkliwe, krystaliczne. Uwzględniając takie warunki, można zdecydować się na dobór odpowiedniego materiału na budowę odpowiedniej kompozycji. Najogólniej zleca się raczej stosowanie kamieni o naturalnych, nierównych powierzchniach, najlepiej porowatych, w niektórych przypadkach wręcz łatwo wietrzejących. Najczęściej, zależnie od rodzaju konstrukcji, z sukcesem stosuje się piaskowce, wapienie, tufy, łupki łyszczykowe, ale też granity i marmury.


ARCHITEKTURA

) Stary bluszcz na kamiennym murze

rodzaju glebę i konkretny rodzaj szaty roślinnej. Szata roślinna, będąca ważnym elementem takiego miejsca, ma niekiedy bardzo konkretne wymagania glebowe, zwłaszcza jeśli chodzi o jej skład chemiczny. To naturalna konsekwencja jej pochodzenia, jako najwyższej warstwy zwietrzeliny zalegającej bezpośrednio na skalnym podłożu. Prędkość tworzenia się zwietrzelin (a w konsekwencji odpowiednich gleb), poza warunkami klimatycznymi, uwarunkowana jest

FOT. M. LORENC (3)

Dobierając kamień do konstrukcji ogrodu skalnego lub suchego muru, dobrze jest zwrócić uwagę na najbliższe otoczenie. Jeżeli w okolicy zbudowanej z wapieni wzniesiemy mur granitowy, albo przeciwnie – w okolicy zbudowanej ze skał pozbawionych węglanu wapnia wzniesiemy np. mur wapienny, wówczas w obu przypadkach porastająca te konstrukcje roślinność będzie stanowić enklawę środowiska obcego względem najbliższego otoczenia. Nie musi to skutkować żadnymi negatywnymi konsekwencjami, stanowiąc jedynie obiekt wizualnie kontrastowy. Nie chcąc stwarzać takiej „środowiskowej enklawy”, można do swojej konstrukcji kamiennej zaopatrzyć się w odpowiedni kamień istniejący w kamieniarskich hur-

towniach, względnie (o ile istnieje taka możliwość) samemu zebrać lokalny materiał, czyli kamienie i odłamki skał występujące w najbliższej okolicy, szukając ich na polach, łąkach, w lasach itp. W ten sposób można przyczynić się do pozytywnej synantropizacji środowiska, stwarzający szansę rozwoju dla lokalnej flory i fauny. Można też mieć nadzieję, że wzniesiony przez nas mur lub skalny ogród stworzy dogodne warunki dla egzystencji barwnych owadów oraz drobnych gadów i płazów (niekiedy chronionych), znajdujących pożywienie i schronienie w tutejszych roślinach lub przynajmniej dobre miejsce do wygrzewania się na wystawionych do słońca kamieniach. Zastosowanie kamienia w ogrodzie w celach tylko dekoracyjnych jest całkowicie dowolne. Mogą to być pojedyncze głazy, obtoczone lub ostrokrawędziste, albo nawet niewielkie wzniesienia, zbudowane z przypadkowo lub dowolnie wybranych kamieni. Wzniesienia takie mogą być obsypane glebą o przeciętnym składzie i obsadzone dowolnie wybranymi roślinami. Wszystko zgodnie z upodobaniami właściciela lub inwestora. Taki ogród może wzbudzać pozytywne lub negatywne wrażenia obserwatorów. Ogród skalny, traktowany jako miniatura jakiegoś rodzaju naturalnego środowiska, musi zawierać trzy nieprzypadkowe elementy składowe: skalne podłoże, odpowiedniego

: Fragment alpinarium Ogrodu Botaniczny we Wrocławiu ukazujący zbudowany w 1856 r. przekrój geologiczny wałbrzyskich złóż węgla kamiennego, przedzielonych osadami piaskowców i łupków. ) Suchy mur porośnięty mchem

jednak rodzajem skały macierzystej. Na skałach krystalicznych zwietrzelina i gleby rozwijają się względnie powoli, podczas gdy na skałach osadowych, zwłaszcza porowatych, proces ten przebiega znacznie szybciej. Przez sam fakt, że ogród skalny z nazwy swojej powinien odwzorowywać dość specyficzne, raczej surowe środowisko, do jego budowy nie należy używać skał szczególnie miękkich i nieodpornych na warunki atmosferyczne, gdyż w warunkach naturalnych skały takie nie tworzą morfologicznych form „skałek”. Poza chemizmem gleby i jej podłoża należy wziąć pod uwagę również porowatość i nasiąkliwość różnych odmian kamienia, które to cechy będą kreować warunki wodne tworzonego środowiska. Od nich również będzie zależeć gatunkowy zestaw roślin wymagających odpowiedniej ilości wilgoci.

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

43


44

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

: Ścieżka ogrodowa wykonana z płyt łupanego kamienia i otoczaków. ) Faktury granitu: groszkowana, płomieniowana, polerowana, szlifowana. Faktura polerowana jest zbyt śliska by stosować ją w ciągach komunikacyjnych

FOT. M. LORENC

W niektórych przypadkach rolę może odgrywać nawet barwa skał, które kumulują więcej lub mniej ciepła. Warunki termiczne podłoża sprawiają, że inny zestaw roślin porasta obszary zbudowane z wapieni białych, a inny z wapieni czarnych czy ciemnobrązowych. Przy konstruowaniu repliki jakiegoś skalnego środowiska nie ma potrzeby sprowadzania oryginalnych skał z dość odległych niekiedy regionów – pomijając przypadki szczególnych endemitów, których wymagania środowiskowe są niezwykle ograniczone. Dla roślin górskich egzystujących, na przykład, na wapiennych urwiskach konkretnych gór można przygotować podłoże skalne z wapienia pochodzącego z dowolnego miejsca. Pod warunkiem, że parametry fizyczne takiej skały będą podobne. Trzymając się podanego przykładu wapienia, roślinność porastająca zbity wapień czarny najprawdopodobniej nie utrzyma się na porowatym wapieniu białym, gdyż wchłanianie wilgoci oraz nagrzewanie się podanych przykładowo skał są zupełnie różne. Ważną częścią ogrodu są rozmaite ciągi komunikacyjne, tj. podjazdy do garażu, ścieżki, tarasy itp. Ich nawierzchnia musi być dopasowana do charakteru całego ogrodu i wykonana również z kamienia, a nie z asfaltu czy betonu. Do ich konstrukcji najczęściej używa się kamiennych kostek brukowych, których wielkość zależy od przewidzianego ruchu. Do dróg dojazdowych i niektórych ścieżek lub ich obrzeży zalecana jest kostka średnia o boku 9-11 cm, a do większości ścieżek i miejsc przeznaczonych wyłącznie do ruchu pieszego – mała kostka mozaikowa o boku 4-6 cm. Ogrodowe ciągi komunikacyjne można też budować z płyt kamiennych ciętych lub łamanych, a także komponując kamienne płyty kostką brukową. Ciekawe efekty uzyskuje się, łącząc rozmaite rodzaje elementów kamiennych na jednej powierzchni. Dopasować można mniej lub bardziej regularne w zarysie płyty kamienne z kostka brukową, kamieniem łamanym, żwirem, a nawet

FOT. FOTOLIA

ARCHITEKTURA

niewielką ilością różnokształtnych i różnobarwnych brukowych kostek betonowych. W przypadku stosowania większych lub mniejszych płyt kamiennych warto pamiętać, aby ich powierzchnia miała odpowiednią, bezpieczną w użytkowaniu fakturę. Najlepsza pod tym względem jest powierzchnia groszkowana lub płomieniowana, która w żadnych warunkach pogodowych nie stwarza zagrożenia poślizgu. W żadnym przypadku nie należy na ciągi komunikacyjne stosować płyt z powierzchnią szlifowaną, a zwłaszcza polerowaną. Jakkolwiek w dni pogodne i słoneczne są one bardzo efektowne, to jednak poruszanie się po nich po deszczu lub gdy są pokryte śniegiem jest bardzo niebezpieczne! Odpowiednio dopasowane do całości kompozycji ogrodowej muszą być też wszelkie schody oraz brzegi zbiorników wodnych. Jakkolwiek same zbiorniki wodne (tzw. oczka) wykonuje się z gotowych plasti-

kowych prefabrykatów, to jednak miejsce, w którym ów plastik widoczny jest na powierzchni, należy odpowiednio zamaskować – najlepiej również naturalnym kamieniem. Najczęściej stosuje się tu albo nieregularne fragmenty kamienia łupanego, albo wielobarwne rzeczne otoczaki. Materiał skalny do stworzenia repliki wybranego środowiska naturalnego (skalny ogród) czy też konstrukcji murowej jest na ogół łatwo dostępny. Rozliczne kamieniołomy oraz zakłady przeróbcze kamienia oferują bardzo szeroki asortyment kamienia łamanego zarówno produkcji własnej, jak też materiału sprowadzanego. W rejonach kraju, w których nie wydobywa się kamienia, w surowiec tego typu z łatwością można się zaopatrzyć w hurtowniach oferujących szeroki asortyment kamienia z różnych stron świata, względnie w wyspecjalizowanych punktach sprzedaży kamienia do ogrodu. 


www.graniro24.pl .pl

24h/7 dni w tygodniu

tel. 691 35 99 88

pn. - pt.: 8:00 - 16:00

58-150 Strzegom, ul. Niepodległości 22, tel. 74 855 37 37, fax 74 855 53 75, e-mail: sklep@graniro.pl, www.graniro.pl


ARCHITEKTURA PORADY

Pułapka zmiany kamienia Należy bezwzględnie pamiętać, że odpowiedzialność za właściwy wybór kamienia dla przyszłego użytkownika spoczywa zawsze i wyłącznie na projektancie. Późniejsze próby obarczenia winą inwestora, „bo taki kamień mu się podobał i taki wybrał” czy wykonawcy, „bo nie uprzedził o konsekwencjach czy jakości kamienia” są bezpodstawne.

Sławomir Mazurek biuro@studioJASA.pl

I

46

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

: Fot. 1. Widoczne różnice kolorystyczne na opisywanej w artykule posadzce

) Fot. 2. Widoczna zróżnicowana faktura powierzchni szlifowanych płyt posadzkowych

przy wykorzystaniu kamienia w budownictwie tylko raz spotkałem się z takim przypadkiem. STUDIUM PRZYPADKU W jednym z dużych miast Polski powstał z pieniędzy wyasygnowanych przez Ministerstwo Kultury, samorząd lokalny i z dotacji unijnych obiekt użyteczności publicznej służący zaspokajaniu potrzeb kulturalnych ludności. Po rozstrzygnięciu przetargu zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych, wykonane zostały posadzki z kamienia z płyt o wymiarze podstawowym 60 x 60 cm, z importowanego z Chin monzogranitu o handlowej nazwie Pearl White. Na wszystkich posadzkach zastosowano 2 mm szerokości fugi pomiędzy płytami kamiennymi.

FOT. ARCHIWUM AUTORA (2)

nwestor nie musi znać się na kamieniu, a zadaniem wykonawcy jest realizacja tego, co wymyślił i zaproponował projektant. Podział ról, zadań i pieniędzy w procesie budowlanym jest bardzo konkretny. Podczas wykonywania projektu musimy zatem określić jednoznacznie nazwę wybranego do realizacji kamienia i dysponować reprezentatywnymi dla tego kamienia próbkami. Napotkać tu można jednak pierwszy problem, bardzo istotny, a dla osób niemających doświadczenia w pracy z kamieniem – niezauważalny. Tylko dla niektórych rodzajów kamienia reprezentatywna może być jedna płytka w formacie 30 x 30 cm lub nawet mniejszym. Dla znakomitej większości skał, aby wyrobić sobie obraz późniejszej posadzki, z pewnością nie wystarczy jedna próbka. Bardzo często nawet duże próbki, o powierzchni 1 mkw., nie pozwalają na wyobrażenie sobie, jak wiele różnych niespodzianek kolorystycznych może zdarzyć się w wybranym kamieniu na większej powierzchni. Kamień jest tworem naturalnym i należy przyjmować go takim, jaki jest. Nie można na siłę dopasowywać go do naszych wizji projektowych – to właśnie nasza wizja musi absolutnie dostosować się do tego, co stworzyła natura. Warto, przygotowując projekt, zobaczyć już powierzchnię wykonaną, a przynajmniej zaopatrzyć się w dokumentację fotograficzną obiektów zrealizowanych wcześniej z wybranego kamienia. A jeśli kamień jest nowy na rynku i jeszcze nigdzie nie był zastosowany, to powinniśmy dysponować nie tylko badaniami fizykochemicznymi, ale także analizą petrograficzną tego kamienia. To, co zostało napisane w tym może przydługim wstępie, dla większości parających się projektowaniem lub wykonawstwem w kamieniu jest oczywiste i powiedzą, że powtarzam truizmy. Czemu w takim razie wciąż mamy niezadowolonych inwestorów, którzy po pewnym czasie odkrywają, że jednak z tym kamieniem, który został położony w ich obiekcie, coś jest nie tak? Miało być rewelacyjnie, a jest fatalnie. I zaczyna się spór z wykonawcą. I to bardzo często z doświadczonym wykonawcą, który ma długą historię i bogatą listę referencyjną. A czy słyszał ktoś, żeby inwestor miał pretensje za źle wybrany kamień do projektanta? W swojej 25-letniej pracy


ARCHITEKTURA

: Fot. 3. Próbka monozgranitu Pearl White będąca w posiadaniu inwestora ; Fot. 4. Zróżnicowanie kolorystyczne dostarczonego materiału na fragmentach posadzki (i widoczny brak fugi)

FOT. ARCHIWUM AUTORA (4)

Mimo widocznych na posadzkach różnic kolorystycznych (fot. 1), jak również nieco zróżnicowanej faktury powierzchni szlifowanych poszczególnych płyt (fot. 2), nie ulega najmniejszej wątpliwości, że zastosowany kamień pochodzi z jednego złoża. Takie zróżnicowanie w kamieniu, jako tworze naturalnym, powstającym w wyniku procesów magmowych na przestrzeni wielu milionów lat, jest zjawiskiem powszechnym. Powinno być ono uwzględnione już na etapie projektowania, przy wyborze kamienia i faktury wykończenia jego powierzchni. Zwłaszcza gdy powierzchnia kamienia (jako wyrobu) w żaden sposób nie została zabezpieczona chemicznie. W projekcie podstawowym jako kamień na posadzki zapisano jednak granit Kashmir White, zamiennie z Ivory White. Po podpisaniu umowy z jakichś względów dokonano zamiany kamienia właśnie na Pearl White. Niestety, nie ma żadnej dokumentacji związanej ze zmianą kamienia. Po przeszło dwóch latach od ułożenia posadzek nawet nie wiadomo, z czyjej inicjatywy wyszła ta zmiana. W dzienniku budowy istnieje wpis projektanta sprawującego nadzór autorski, że dokonano wyboru granitu Pearl White na posadzki oraz wpis, również jego autorstwa, że „kamień jasny (poziom parteru) należy selekcjonować, tak by w pomieszczeniu nie znajdowały się płyty o skrajnie różnych odcieniach”. Dowodzi to, że już na etapie układania posadzek były zastrzeżenia do jednolitości odcieni dostarczonych na budowę płyt granitu Pearl White. W posiadaniu inwestora jest jedna próbka wzorcowa kamienia Pearl White o wymiarze 15 x 15 cm (fot. 3). Obecnie płyty posadzkowe różnią się między sobą zarówno odcieniem (od bardzo jasnych – prawie białych, do ciemnych – prawie szarych) (fot. 1, 4, 5 i 6), jak też fakturą powierzchni (od gładkich ze szlifem 220, do chropowatych ze szlifem 150). Te różnice powodują, że kamień w miejscach mniej gładkich jest bardziej porowaty powierzchniowo niż w miejscach wyraźnie gładkich w dotyku.

: Fot. 5 i 6. Po przeszło dwóch latach od ułożenia posadzki poszczególne płytki różnią się od siebie zarówno odcieniem jak i fakturą powierzchni

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

47


ARCHITEKTURA

48

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

;) Fot. 7, 8 i 9. Na wielu płytach posadzek widać spękania kamienia bądź tylko odcinkowo przebiegające od krawędzi ku środkowi płyty (fot. nr 7 i 8), bądź przebiegające nieregularną linią przez całą szerokość płyty (fot. nr 9)

FOT. ARCHIWUM AUTORA (3)

Zwiększona porowatość skutkuje mocniejszym chłonięciem wilgoci i łatwiejszym przyjmowaniem brudu. Konsekwencją takiego stanu jest postępujące ciemnienie kamienia właśnie w tych miejscach, a to przyczynia się do widocznych na posadzkach kontrastów, które trudne są do zaakceptowania przez użytkownika, administratora budynku i inwestora. Na wielu płytach posadzek widać spękania kamienia bądź tylko odcinkowo przebiegające od krawędzi ku środkowi płyty (fot. 7 i 8), bądź przebiegające nieregularną linią przez całą szerokość płyty (fot. 9). Analiza petrograficzna granitu Pearl White wykonana na jednej próbce kamiennej w kwietniu 2015 roku potwierdza jakościowe osłabienie i postępującą destrukcję w tym kamieniu. Możemy tam przeczytać, że „na powierzchni kamiennej płytki obecne są liczne drobne ubytki i niewielkie pęknięcia o nieregularnym przebiegu. W części kryształów plagioklazów [podstawowy minerał budujący tę skałę] obecne są spękania. Kryształy kwarcu [drugi minerał budujący skałę] w wielu przypadkach są spękane. Na powierzchni kamienia takie spękane kryształy ulegają rozpadowi. […] Skalenie alkaliczne tworzą duże kryształy osiągające rozmiar 1 cm. Niektóre z nich wykazują wyraźny stopień zmętnienia wywołanego postępującą kaolinityzacją [kaolinit – produkt wietrzenia skaleni, minerał powszechny w glinach i iłach]. Na powierzchni płytki silnie skaolinityzowane kryształy skaleni alkalicznych ulegają stosunkowo łatwo wykruszeniu. […] Na powierzchni płytki agregaty chlorytów są pokruszone i zawierają liczne ubytki”. Zarówno wspomniane w powyższej ekspertyzie spękane i ulegające rozpadowi kryształy plagioklazu oraz kwarcu, jak też skaolinityzowane kryształy skalenia alkalicznego i agregaty chlorytów (te ostatnie są w większości przypadków – podobnie jak kaolinit – minerałami wtórnymi) są z natury swojej miejscami znacznego osłabienia skały, łatwo chłonącymi wodę z wszelkimi substancjami w niej rozpuszczonymi

(brud, chemikalia itp.). W zależności od skali po czasie użytkowania miejsca takie będą ujawniać się jako lokalne plamki w obrębie jednej płyty posadzkowej (fot. 1, 5 i 6), względnie jako cała płyta wycięta z fragmentu bloku o takich właściwościach. Na tej podstawie można przypuszczać, że poddana analizie próbka kamienia wycięta z płyty posadzkowej o zaawansowanej destrukcji pod obiektywem polaryzacyjnego mikroskopu prezentowałaby się znacznie gorzej niż ta przeanalizowana obecnie. Należy jedynie ubolewać, dlaczego takich badań nie przedstawiono, zanim dokonano wyboru tego kamienia na posadzki. Widać z tego wyraźnie, że proces destrukcji niektórych płyt posadzkowych już się rozpoczął, co przejawia się mniejszymi lub większymi pęknięciami na ich powierzchniach i zmianą kolorystyki na wyraźnie ciemniejszą.

Fragmenty kamienia o rozluźnionej fakturze powierzchniowej, a tym samym bardziej porowate, chłoną znacznie więcej wilgoci i brudu niż sąsiadujące z nimi fragmenty kamienia o zwartej, nieuszkodzonej fakturze powierzchniowej. Po każdym sprzątaniu metodą tradycyjną (wiadro z wodą i mop) miejsca te będą stawać się coraz ciemniejsze. Dodawane do wody detergenty nie zahamują tego procesu. Powstające w ten sposób trwałe zabrudzenia całych płyt posadzkowych lub ich fragmentów wyraźnie pogarszają estetykę nowo wyremontowanego obiektu kultury i to w miejscu, gdzie przybyły wysublimowany widz ma najwięcej czasu na przyglądanie się detalom wystroju. Zleceniodawca ekspertyzy postawił również pytanie: co może być przyczyną pękania płyt posadzkowych? Ale na to pytanie nie można dać jednej odpowiedzi. Każde spękanie może mieć


Producent urządzeń transportowych dla branzy kamieniarskiej: wysięgniki, chwytaki, trawersy, stojaki do transportu i składowania kamienia, stoły obróbcze, kontenery, wózki transportowe, wózki widłowe, pługi do odśnieżania i wiele innych urządzeń, które ułatwią Państwu pracę podczas obróbki kamienia.

Odwiedź nasz sklep internetowy

www.e-metikamstone.pl CENA ZESTAWU NEPTUN+DRAGON

5200 zł netto

ALU-MAX SPEEDY

DOSTAWA NA TERENIE CAŁEGO KRAJU GRATIS!

Chwytak samozaciskowy  nośność 1200 kg,  zakres chwytu 10-140 mm  możliwość położenia płyty z pionu do poziomu  całość ocynkowana

Wysięgnik na wózek widłowy  max udźwig 2 500 kg  max wysięg 3500 mm  regulacja kąta nachylenia masztu  całość ocynkowana ogniowo

Wózek dwukołowy Ocynkowany wózek do transportu kamienia SPEEDY Optymalnie umieszczony środek ciężkości sprawia, że transport nawet ciężkich elementów staje się dziecinnie prosty. Nośność wózka 600 kg.

Cena promocyjna:

Cena promocyjna:

Cena promocyjna:

NEPTUN

1700 zł

DRAGON

STOJAK STRONG Bardzo masywny i wytrzymały stojak na płyty kamienne Stojak składa się z dwóch szyn o wymiarach 190 × 120 × 3000 mm oraz 14 wytrzymałych słupków podporowych o przekroju 60 × 60 × 4mm i długości 1500 – 2000 mm. Waga kompletu ca. 375 kg.

PROMOCJA!!! Cena kompletu przy zamówieniu 5 kpl. przy zamówieniu 10 kpl.

2900 zł netto 2800 zł netto 2600 zł netto

Cena promocyjna:

4900 zł netto Wersja z belką 5m

1000 zł

3950 zł

Konstrukcja aluminiowa  długość belki jezdnej 4 m,  udźwig – 1,5 t.  całkowita wysokość konstrukcji 3,5m (regulowana)  konstrukcja wykonana z aluminium lotniczego – cała konstrukcja waży zaledwie 80 kg !!  w zestawie wózek jezdny.

5300 zł

KONTENER NA ODPADY

REGAŁ NA PŁYTY KAMIENNE MTS

Ocynkowany kontener na odpady kamienne z otwieranym dnem. Idealny do usuwania odpadów kamiennych, szlamu itp. Za pomocą mechanizmu otwierającego dno szybko , łatwo i bezpiecznie pozbędziesz się odpadów! Kubatura kontenera 1000x1000x700

 całkowita nośność regału 4 tony  regulacja rozstawu 750-1500 mm  całość cynkowana ogniowo

Cena 2400

Kontakt: Rafał Kulbida tel. 791 225 295

zł netto

Cena kompletu

3450 zł netto

PROMOCJA!!!

Kup 2 w cenie 6000 zł i zaoszczędź

900 zł!

e-mail: biuro@metikamstone.pl

www.e-metikamstone.pl


ARCHITEKTURA

inne przyczyny. Niemniej wiele z tych spękań, które możemy dostrzec na posadzkach, (fot. 7 i 8) objawiło się dopiero po pewnym czasie i z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że w przyszłości będą pojawiać się następne. Wynikają bowiem one z wad ukrytych tego materiału kamiennego i postępującej destrukcji. Są również spękania, których przyczyna może zostać określona dopiero po demontażu konkretnej, pękniętej płyty kamiennej (np. pęknięcie zilustrowane na fot. 9), gdyż przyczyna może leżeć zarówno po stronie wady ukrytej w kamieniu, jak również wynikać z błędów montażowych. Po dwóch latach użytkowania obiektu zaobserwowano również ubytki fug. Wobec tego: czy ubytki materiału fugującego mają wpływ na destrukcję kamienia? Zdecydowanie tak. Przy szerokości fugi 2 mm brak materiału wypełniającego powoduje w czasie sprzątania, a także podczas dni deszczowych czy nanoszonego śniegu, wnikanie wody w głąb posadzki. Płyty kamienne narażone wtedy są na chłonięcie wody nie tylko z powierzchni, ale również z boku i od spodu. Może to mieć wpływ na efekt destrukcji kamienia od wnętrza, początkowo (nawet przez wiele miesięcy i lat) niezauważalny dla ludzkiego oka. Fuga mineralna, zwłaszcza o tak minimalnej szerokości 2 mm, aby dobrze spełniała swoją rolę i nie wykruszała się, musi znajdować się na całej grubości płyt posadzkowych. Wymaga to niezwykłej staranności w jej układaniu i wciskaniu pomiędzy płyty kamienne. Najistotniejszy problem dla zlecającego ekspertyzę polegał na ocenie, czy te posadzki można uratować. Co zrobić, aby poprawić estetykę posadzek i jak zabezpieczyć kamień przed procesami destrukcyjnymi?

50

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

FOT. ARCHIWUM AUTORA

ZALECENIA Oczywiście że można i takie zalecenia zostały przedstawione: • Przed przystąpieniem do jakichkolwiek innych prac przy tych posadzkach najważniejsze jest dokładne ich wymycie ze szczególnym uwzględnieniem wszystkich płyt i miejsc ciemniejszych. To mycie powinno być wykonane profesjonalną, ciśnieniową myjką parową. Myć należy tak długo, aż powierzchnie wszystkich płyty znów wrócą do prawie jednolitego, jasnego koloru. • Wymienić wszystkie zauważone spękane, choćby tylko częściowo, płyty kamienne na nowe w identycznej kolorystyce jak ta uzyskana po umyciu. Należy trwale zaznaczyć spękane płyty jeszcze przed myciem, gdyż po ich dokładnym umyciu niektóre spękania mogą nie być zauważalne. Jednocześnie należy zwracać baczną uwagę, czy mycie parą wodną pod ciśnieniem nie ujawni nowych spękań na płytach. • Mycie gorącą parą pod ciśnieniem spowoduje również wykruszenie materiału wypełniającego fugi z miejsc, gdzie są one osłabione. Po zamontowaniu wymienionych płyt i dokładnym oczyszczeniu wszystkich fug należy przystąpić do ponownego zafugowania posadzek parteru. • Po odczekaniu, aż materiał fugujący dobrze zwiąże i stwardnieje, należy ponownie przeprowadzić dokładne mycie wszystkich posadzek jak w punkcie pierwszym.

• Na tak przygotowanych posadzkach kamiennych należy przeprowadzić zabieg krystalizacji kamienia. Krystalizacja kamienia to proces zmiany struktury powierzchniowej kamienia za pomocą środka chemicznego w postaci płynnej lub proszkowej. W trakcie krystalizacji dochodzi do reakcji termochemicznej, w wyniku której słaba struktura kryształów ulega zniszczeniu i powstają nowe, twarde związki chemiczne. W ten sposób w wierzchniej warstwie kamienia miękka struktura przeistacza się w twarde związki krzemianowe. Krzemiany charakteryzujące się dużą twardością i odpornością na zarysowanie i ścieranie zwiększają odporność kamienia, czyniąc go twardym, szczel-

: Fot. 10. Efekty przeprowadzonej próby krystalizacji po niezbyt dokładnym umyciu posadzki

nym powierzchniowo i gładkim, jednocześnie nadając naturalny, jedwabisty połysk przy zachowaniu właściwości antypoślizgowych. Prawidłowo wykonana krystalizacja bardzo skutecznie zabezpieczy posadzkę przed dalszym szybkim niszczeniem, poprawi jej wygląd i ułatwi codzienną konserwację. • Osoby odpowiedzialne za sprzątanie powinny otrzymać instrukcję czyszczenia, pielęgnacji i konserwacji tych posadzek. Nie było celem ekspertyzy wskazywanie winnych zaistniałego stanu. W tym przypadku nie będzie to łatwe, bo odpowiedzialność prawdopodobnie rozkłada się na wszystkich uczestników procesu budowlanego, od podwykonawcy do projektanta. 


43-262 Kobielice, ul. Pańska 16

KAMIENIARSTWO BUDOWLANE OD PROJEKTU PO MONTAŻ w sprzedaży również slaby Świadczymy usługi na CNC

tel./fax: 32 211 33 33 e-mail: marmur5@op.pl www.marmur-dulemba.pl

zapytaj o ofertę/ +48 (81) 53 304 63 / +48 602 278 272

www.fotoceramik.pl biuro@fotoceramik.pl

Zdjęcia wypalane w temperaturze 880°C, odporne na warunki atmosferyczne. Materiały z atestem ISO 9002. Wykonujemy także rozmiary do włoskich ramek.

Najwyższa jakość. Ceny do negocjacji. Przedsiębiorstwo Usług Fotoceramicznych ETERNA ul. Baśniowa 5/22, 20-802 Lublin

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

51


ARCHITEKTURA INSPIRACJE

Wzorzysty kamień tworzy unikalne wnętrze W projektowaniu wnętrza najważniejszy jest umiar. Zwłaszcza jeśli w koncepcji pojawiają się materiały bogate we wzory i kolory. Lepiej rozważnie wykorzystywać je w przestrzeni, by nie dopuścić do walki deseni i barw, którą trudno zakończyć ugodą.

Magda Rocławska-Harań blogerka Marbledesign.pl

LUKSUSOWO CZY NA BOGATO? Granit, marmur, onyks – to piękne, trwałe materiały budowlane, powracające do wnętrzarstwa z wielkim echem. Marmur już od starożytności traktowany był jako dobro luksusowe, a ponieważ Polacy coraz chętniej sięgają po takie właśnie dobra – kamieniarze mają coraz więcej zleceń

52

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

FOT. FOTOLIA

Z

anim rozpoczniemy jakąkolwiek aranżację naszego wymarzonego domu, wyobrażamy sobie wnętrze, w którym chcemy zamieszkać… Wizualizujemy je, wierząc, że w całości uda się je nam odtworzyć. Dopiero potem następuje proces wprowadzania naszych wizji w życie, oczywiście w miarę możliwości i finansów, jakimi dysponujemy. To, czy będziemy zadowoleni z rezultatów, zależy od naszego wyczucia stylu i umiaru. Umiar bowiem wymagany jest w każdym stylu! Nieważne, czy będzie to art deco, styl skandynawski, retro, szeroko pojęty klasycyzm, czy nowoczesność – liczy się umiar. Dlaczego o tym piszę? Nawet najpiękniejszy materiał nie będzie dobrze wyglądał, gdy przytłoczymy go pozostałymi pięknymi, ale źle dobranymi materiałami. Jak to się ma do kamienia? Wystarczy wyobrazić sobie łazienkę całą wyklejoną popularnym rainforestem. Koszmar? Ten marmur, chociaż byłby najpiękniejszy, to ze względu na swoją wzorzystość oraz wielokolorowość – musi być zastosowany z rozwagą i dobrze wkomponowany w całe wnętrze.

: Delicatus na kuchennej wyspie

dotyczących aranżacji oraz instalacji kamienia we wnętrzach. Tak powinno być. Niestety zamożność inwestorów nie zawsze idzie w parze z projektem wnętrza stworzonym przez profesjonalistę. Dzieje się tak z różnych względów, np. ogromnej wiary inwestora we własne poczucie stylu bądź odwrotnie: braku zaufania do projektanta i jego pracy, która bywa niekiedy kontrowersyjna (nie tak prosto na tak obszernym rynku wnętrzarskim znaleźć projektanta, który potrafi odnaleźć i odwzorować styl właściciela wnętrza). I tu wkracza relacja kamieniarz – przyszły użytkownik wnętrza. Wymagana jest nie tylko ogromna wiedza techniczna, ale też znakomita znajomość materiałów, możli-


ARCHITEKTURA

WIEJE NUDĄ Idąc dalej tym tropem, należy zadać sobie pytanie: jakie znam rodzaje kamienia, które pozwolą na stworzenie takiego niepowtarzalnego projektu? Czarny granit i marmur carrara – nadużywane wśród młodych projektantów. Niestety najczęściej spotykane projekty kuchni w latach 2010-2015 to białe meble z czarnym granitowym blatem – nuda. Kamień naturalny dostępny jest w szerokiej gamie kolorów i wzorów, dzięki czemu można dostosować go do preferencji każdego właściciela domu czy mieszkania. Chcemy wyrazić pasje właściciela domu, np. podróżowanie? Można na jednolitym materiale wypiaskować lub wyciąć waterjetem mapę i wyeksponować jako ścianę w salonie. Inwestor chce wnętrza pokazującego spontaniczność i ekspresyjność połączonego z nutką artyzmu? Zaproponujmy kamień jako formę obrazu. Można nawet oprawić go w drewnianą ramę bądź podświetlić

) Golden Map – świetnie nadaje się na obraz!

FOT. FOTOLIA

; Wzorzysta, choć niekoniecznie wielobarwna płyta kamienia dobrze wkomponuje się w stonowane wnętrze

Innym miejscem dla zastosowania kamienia z wyraźnym deseniem będzie blat kuchenny bądź wyspa kuchenna, gdzie wzór może przechodzić na boki wyspy, tworząc harmonijną całość. Należy jednak pamiętać, że bardzo ozdobne kamienie lubią jednorodne towarzystwo. Zestawienie frontów meblowych z wyraźnym kolorem bądź usłojeniem nie będzie się dobrze komponowało z wzorzystym marmurem lub granitem. Trzeba zdecydować, na czym zależy użytkownikowi. Wzory świetnie sprawdzą się w łazienkach (nawet bardzo wąskich). Stworzenie kompozycji z Brecia Capraia lub Nero Marquiny oraz białego gresu da nam wrażenie elegancji i klasy. Kamień można zastosować na podłogę, ścianę, blat umywalkowy, obudowę lustra – gdziekolwiek chcemy.

jak prawdziwe arcydzieło. Świetnym materiałem dla takich przedsięwzięć będzie wzorzysty kwarcyt, np. Van Gogh lub Stone Wood. Wszelkie odmiany onyksów również stworzą niepowtarzalny klimat wnętrza. MONOPOL NA WZÓR W dobie dzisiejszej technologii oraz dostępności materiału (możemy sprowadzić kamień z każdego zakątka świata), nie musimy ograniczać się tradycyjnym sposobem projektowania. By stworzyć unikalne wnętrze, można na przykład dobrać kompozycję z brazylijskich granitów, jak np. Magma Gold, Aruba, Delicatus, Nacarado. Wzorzysta płyta granitowa bądź marmurowa pięknie będzie wyglądała jako okładzina ścienna w holu lub wykorzystana jako ściana kominkowa. Możliwości zastosowania kamienia jest całe mnóstwo, wystarczy dobrze sprecyzować oczekiwania.

FOT. FOTOLIA

wości ich wykorzystania i sprzedania. Musimy zaciekawić klienta i pobudzić jego wyobraźnię. Kamieniarz staje się doradcą. Dobrze, jeżeli będzie potrafił niejako wkroczyć w indywidualny styl stworzony przez przyszłego użytkownika, by móc dobrać mu jak najodpowiedniejszy kamień. Klient oczekuje, że z naszą pomocą stworzy niepowtarzalne wnętrze, wyrażające jego osobowość i poczucie stylu.

UNIKALNE WYKOŃCZENIE Gdy nie mamy czasu na sprowadzenie unikalnego kamienia, wykorzystajmy możliwość dodania różnego rodzaju wykończeń (szczotka, szlif, waterjet, skóra, antyk). Dzięki temu zabiegowi sprawimy, że nawet znany i często stosowany na polskim rynku kamień stanie się czymś indywidualnym. Wszelkiego rodzaju wykończenie powierzchni kamienia znakomicie będzie pasowało do nowoczesnych wnętrz czy minimalistycznych aranżacji. Jednak przesada, w postaci komponowania całych pomieszczeń z różnego rodzaju deseniami i teksturami, będzie miała odwrotny od zamierzonego skutek. Nawet najlepiej dobrany kamień „zniknie” w otaczającym go chaosie. 

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

53


FIRMA PORADY

Targi to szanse. Przygotuj się, by je wykorzystać! Dla wielu firm z branży kamieniarskiej udział w targach staje się głównym działaniem marketingowym w ciągu roku, pochłaniającym dużą część budżetu marketingowego.

dr hab. Grzegorz Leszczyński, dr Marek Zieliński Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu www.centrumb2b.ue.poznan.pl www.b2bsolutions.pl

54

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

FOT. ZAP

N

ic w tym dziwnego, wydarzenia targowe często pozostają jedyną możliwością spotkania się z przedstawicielami danej branży. Dla branży kamieniarskiej najważniejszym wydarzeniem są listopadowe targi Stone w Poznaniu. To profesjonalnie przygotowana impreza, stwarzająca sporo ciekawych możliwości i szans dla wystawców i zwiedzających. Warto się do nich odpowiednio przygotować, by nie przeoczyć żadnej z nich. Sukces działań marketingowych, do których, jak wspominaliśmy, należy również udział w targach, zależy od odpowiedniego planowania. Co prawda znane są różne historie pomysłów, które wzięły się z przypadku, jednak w większości firm sukces wynika z dobrze zaplanowanej pracy, a nie ze zbiegu okoliczności. Targi pozwalają dostawcom spotkać się z dużą grupą klientów w jednym czasie i miejscu. Jest to jedyna taka możliwość wśród dostępnych wielu działań marketingowych, stąd ponad 200-letnia tradycja targów jako niezwykle istotnego narzędzia marketingowego. Jednak rola targów zmienia się – jeszcze niedawno służyły głównie zdobyciu kontraktów lub sprzedaniu wystawianych produktów, teraz coraz częściej główną korzyścią z obecności na targach jest zdobywanie i/lub utrzymywanie kontaktów (co nie wyklucza sprzedaży). Kiedyś bezpośrednim efektem targów dla wystawcy była sprzedaż, teraz sprzedaż traktowana jest raczej jako efekt rozmów prowadzonych na targach. Ta przemiana jest widoczna w różnych

branżach, zagościła pewnie na dobre także w kamieniarskiej. Sprawia ona, że udział w targach – jeśli ma być skuteczny – wymaga dobrego przygotowania. W artykule chcemy podzielić się wnioskami na temat przygotowania do targów, jakie płyną z badań prowadzonych przez nas od ponad 10 lat. Podczas gdy niektóre decyzje już dawno zapadły – większość z wystawców zaplanowała już wielkość stoiska i jego wygląd – inne ustalenia można wciąż jeszcze podjąć lub zmienić i to głównie na nich chcemy się skupić. Do tegorocznej imprezy w Poznaniu (18-21.11.2015) pozostały jeszcze blisko dwa miesiące i wiele decyzji wciąż można jeszcze podjąć, wiele założeń przekonstruować. Dlatego w tekście zwracamy uwagę na cele targowe oraz działania marketingowe przed targami. Piszemy z punktu widzenia

wystawcy, choć również wizyta na targach w charakterze zwiedzającego pozwala na realizację opisanych w artykule działań. PO CO BRAĆ UDZIAŁ W TARGACH? Zakładamy, że jeśli zamierzają Państwo wziąć udział w targach, to odpowiedzieliście sobie na pytanie “po co?”. No właśnie, czy na pewno odpowiedź na nie padła? Duża część polskich firm nie jest w stanie jednoznacznie ustosunkować się do tej kwestii. Oczywiście wystawcy jadą na targi przede wszystkim, by „zdobyć klientów”, „sprzedać”, „pokazać się”. Marketing targowy wymaga jednak, by cele były określone zdecydowanie bardziej konkretnie, najlepiej liczbowo. Często boimy się ustalać cele, bo łatwo być wtedy rozliczonym z ich osiągnięcia. Ale jeśli planując udział w targach, pozosta-


FIRMA

niemy na poziomie ogółów, to ani nie będziemy wiedzieli, jak dokładnie rozplanować środki, ani czy zaplanowane działania były skuteczne. Precyzyjne cele pełnią jeszcze jedno ważne zadanie – pokazują personelowi naszego stoiska, co jest ważne, a co drugorzędne. Jeśli więc cele na najbliższe targi nie zostały jeszcze ustalone, to wciąż nie jest za późno, by to nadrobić. Jeśli zaś zostały ustalone pół roku temu, to można zastanowić się, czy nadal uważamy, że są dobrze określone. SPRZEDAŻOWE CELE TARGOWE Planowanie celów sprzedażowych wymaga zastanowienia się: za ile sprzedawać? jak? komu? gdzie? kiedy? Ustalenie celu sprzedażowego na targi nie jest prostym zadaniem. Niektóre firmy nie wyznaczają go w ogóle, uznając, że targi służą nawiązaniu kontaktu, a sprzedaż można odłożyć na „po targach”. Branża kamieniarska jest specyficzna i sprzedaż targowa ma duże znacznie. Nie powinno jednak dochodzić do paradoksów, jak na przykład nastawienie się, że sprzedaż pokryje koszty udziału w targach. Dla takiego podejścia nie ma uzasadnień ekonomicznych – lepiej byłoby wykonać tylko część założonej sprzedaży innym kanałem, nie ponosząc kosztów targowych. Jak już wspominaliśmy, targi zmieniają się coraz bardziej w miejsce wymiany informacji. W związku z tym warto zastanowić się nad prowadzeniem sprzedaży doradczej, która opiera się na pokazaniu klientowi, w jaki sposób może wykorzystać oferowane

przez nas produkty, aby rozwiązać swoje problemy lub problemy swoich klientów. Sprzedaż taka, szczególnie w przypadku urządzeń lub tam gdzie produkt jest sprzedawany z usługami, zyskuje coraz większe uznanie na świecie. Tylko część uczestników targów to osoby bezpośrednio odpowiedzialne za zakupy. Pozostali to architekci, doradcy, użytkownicy, technolodzy itd. – osoby, którym trzeba raczej zaszczepić pewne idee, które potem przekażą w swojej firmie, niż dać gotową ofertę. Nie do wszystkich da się dotrzeć na własnym stoisku, ciekawe możliwości oferują też organizowane podczas targów konferencje. Niektóre firmy oddelegowują jednego pracownika do udziału we wszystkich konferencjach po to, by zabierając głos z sali, promował firmę i jej rozwiązania. Z tego właśnie względu coraz częściej sprzedaż będzie, owszem, wynikiem spotkań na targach, ale jej realizacja ma miejsce dopiero po ich zakończeniu (proces ten może trwać nawet do sześciu miesięcy). W związku z tym, określając cele targowe powiązane ze sprzedażą, należy ustalić, ile kontaktów trzeba zrealizować podczas targów, a dopiero potem, jaką wartość sprzedaży chcemy pozyskać dzięki targom i w jakim okresie po targach owe kontakty sprzedażowe zamknąć. UDZIAŁ W TARGACH ZE WZGLĘDU NA WIZERUNEK „Pokazać się branży” – to częsty cel stawiany przez wystawców. Co jednak znaczy owo „pokazanie się”? Czy choR

E

K

L

A

M

dzi o zaznaczenie swojej obecności? Do tego wystarczy standardowe stoisko i minimalna powierzchnia 6 mkw. A może nawet i to nie będzie potrzebne i wystarczy reklamowa wkładka do katalogu targowego? Ktoś inny może rozumieć „pokazanie się” jako stworzenie wrażenia, że jesteśmy dużą i wiarygodną firmą. Będzie do tego potrzebował większego stoiska, być może w pobliżu lidera rynkowego, by „ogrzać się” w jego blasku jego wizerunku. Cel ten wymaga więc doprecyzowania – odpowiedzi na pytania: jak się pokazać? komu? gdzie? i kiedy? Odpowiadając na pierwsze, należy określić, co chcielibyśmy, żeby zwiedzający o nas pomyśleli – jakie wyobrażenie ma powstać w ich umysłach? Jaki wizerunek mamy teraz, a jaki chcielibyśmy mieć po targach? Chcemy być liderem czy firmą atakującą lidera? Marką tanią czy drogą? Dużą o szerokim asortymencie czy małą, ale wyspecjalizowaną? Pomocne może być tu uzupełnienie poniższego zdania: Jesteśmy ________ (kim?) wśród ________ (na jakim rynku?) _______, bo ________ (jakie są argumenty za tym, że tacy jesteśmy). Przykładem takiego podejścia jest kreowanie wizerunku targów w Poznaniu: … targi Stone to największe spotkanie branży w Europie Środkowo-Wschodniej. Dzięki infrastrukturze targowej oraz doświadczeniu Międzynarodowych Targów Poznański branża kamieniarska rokrocznie może cieszyć się kompleksowym wydarzeniem branżowym, łączącym tradycję i doświadczenie z nowoczesnością i innowacyjnością.

A

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

55


FIRMA

U kogo budować wizerunek i do kogo kierować sprzedaż? Odpowiedź nasuwa się sama: do wszystkich. Jest to możliwe, ale kosztowne, więc dobrze się zastanowić, na kim zależy nam najbardziej. W poprzedniej edycji w targach Stone uczestniczyło ponad 5000 profesjonalistów z branży kamieniarskiej z 14 krajów (dane MTP). Dotarcie do wszystkich podczas imprezy przypuszczalnie jest niewykonalne. Jednak prawdziwym wyzwaniem jest sprawienie, by wizerunek, który chcemy stworzyć, pozostał w głowach osób, które nas na targach odwiedziły. Przy ograniczonych środkach marketing działa lepiej, gdy jest skoncentrowany na określonej grupie zwiedzających.

Kiedyś uważano, że na targach najważniejsi są wystawcy, bo jeśli oni nie przyjadą, to nie pojawią się zwiedzający. Rozwój marketingu odwrócił tę zasadę – dziś najważniejszy jest zwiedzający, bo jeśli jego nie będzie, to po co się wystawiać? Kluczowe jest więc przyciągnięcie ludzi z branży i zainteresowanych nią na targi oraz na nasze stoisko. Wystawcy często zapominają, że cele targowe nie muszą być realizowane tylko podczas targów i tylko na ich terenie. Jeśli przykładowe „pokazanie się” będzie realizowane tylko na stoisku, to szanse, że zwiedzający, którzy przechodzili obok nawet najciekawszego stoiska, nie będą w stanie go sobie przypomnieć. Wyniki badań, które prowadziliśmy wśród osób opuszczających targi, pokazały, że przeciętny respondent był w stanie przypomnieć sobie nazwy tylko dwóch-trzech wystawców, których stoiska odwiedził! Pozostałych kilkuset, obok których przecież przechodził, nie pamiętał… Dlatego planując udział w targach, nie można myśleć tylko o tych czterech dniach i swoim stoisku. Bardzo ważne

56

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

są działania przed targami i po nich. Na szczęście do Stone 2015 pozostało jeszcze trochę czasu, skupmy się więc na tym, co jeszcze można zrobić. PROMOCJA UDZIAŁU W TARGACH Kiedyś uważano, że na targach najważniejsi są wystawcy, bo jeśli oni nie przyjadą, to nie pojawią się zwiedzający. Rozwój marketingu odwrócił tę zasadę – dziś najważniejszy jest zwiedzający, bo jeśli jego nie będzie, to po co się wystawiać? Kluczowe jest więc przyciągnięcie ludzi z branży i zainteresowanych nią na targi oraz na nasze stoisko. Zadanie to tylko częściowo może wykonać organizator imprezy. Dlatego trzeba zastanowić się, co jeszcze można zrobić, by w halach targowych i przy naszym stoisku pojawiło się jak najwięcej istotnych dla nas osób. Niebagatelne jest tu zrozumienie, dlaczego właściwie profesjonaliści odwiedzają dane stoiska. Różne badania wskazują, że przyciąga ich głównie prezentowana oferta. Na kolejnych miejscach są działania reklamowe wystawcy podczas targów, ale też stworzony przed targami plan wizyt oraz przedtargowe działania wystawcy. Promocja przed imprezą powinna więc podkreślać to, co firma będzie na niej pokazywała, a nie to, że w ogóle będzie się pokazywała. Na targach kamieniarskich ważne jest też przygotowanie specjalnej oferty dla gości stoiska (obniżka cen, „2 w cenie 1”, wydłużona gwarancja itp.). Koszty promocji udziału w targach to około 10-12 proc. przeciętnego budżetu targowego w Niemczech. Jeśli wydajemy mniej, to ograniczamy szanse, jakie daje wydanie pozostałych 90 proc. ZAPROSZENIA NA TARGI Coraz częściej obserwujemy w Polsce gości targowych, którzy są bardzo dobrze przygotowani do wizyty i prowadzą ją według ścisłego planu, ponieważ dokładnie wiedzą, co ma im dać ta wizyta. Badania na targach Budma pokazały, że już co trzeci zwiedzający przyjeżdża z dokładnym harmonogramem wizyty, w którym ułożone są wcześniej umówione wizyty przy konkretnych stoiskach oraz na seminariach

i konferencjach. Tak przygotowany zwiedzający stanowi prawdziwe wyzwanie dla marketingu wystawcy. Jeśli nie ma nas w jego harmonogramie, to szansa, że skłonimy go do zmiany planu ciekawym wyglądem stoiska lub prezentacją, jest znikoma. Być może nawet zawiesi na niej na chwilę wzrok, ale czasu na kontakt z nami nie znajdzie. Szanse na odwiedziny na naszym stoisku zwiększamy, wystosowując zaproszenie, ponieważ osoby planujące udział w targach układają plan, biorąc pod uwagę właśnie otrzymane zaproszenia. Dodatkowym pozytywnym “efektem ubocznym” jest budowanie pozytywnych skojarzeń z marką wystawcy. Zaproszenie może bazować na rozwiązaniach proponowanych przez organizatorów targów, można wykorzystać pocztę elektroniczną lub telefon. Potrzebne jest jednak dobra baza danych, według której można prowadzić wysyłkę. Krąg zapraszanych osób zależy od wyznaczonych celów targowych – jeśli celem udziału w targach jest „pokazanie się”, należy wysłać zaproszenia do klientów opiniotwórczych oraz mediów. Jeśli sprzedaż, to warto zastanowić się nad pozyskaniem adresów, których nie mamy w bazie, by dotrzeć do klientów, z którym jeszcze nie współpracowaliśmy. Pamiętajcie, że wasi potencjalni klienci będą na imprezie, muszą jedynie trafić na wasze stoisko. Samo zaproszenie powinno jednoznacznie pokazywać, dlaczego warto przyjść do tego wystawcy: co będzie prezentowane, czy będzie specjalna oferta targowa, kto z personelu wystawcy będzie obecny na stoisku, czy wystawca prowadzi seminaria lub konferencje. Idealnie, jeśli możemy gościowi zaproponować i wskazać termin spotkania na targach. Dla podniesienia skuteczności zaproszenia (a tym samym możliwości lepszego zaplanowania czasu na stoisku) warto potwierdzić przybycie gościa telefonicznie. REKLAMA UDZIAŁU W TARGACH Przeciętna wizyta na dużych targach trwa sześć godzin – w tym czasie zwiedzający odbywa kilka rozmów i widzi



FIRMA

PRZYGOTOWANIE PERSONELU DO TARGÓW Często przed targami pojawia się pytanie: kto ma reprezentować na nich naszą firmę? Odpowiedź na nie wcale nie jest jednoznaczna. Okazuje się bowiem, że zwiedzający, którzy biorą udział w naszych badaniach, często

58

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

podkreślają, że nie spotkali na stoisku odpowiedniej osoby. Czy chodzi o właściciela, czy dyrektora? W przypadku większości gości targowych wręcz przeciwnie – chodzi o osobę kompetentną do udzielania odpowiedzi na pytania techniczne. Wysłanie na targi tylko handlowców może więc nie być dobrym rozwiązaniem. Gdy do targów został miesiąc, trzeba zastanowić się nad tym, czy personel, który będzie na stoisku, wie, czemu służą targi oraz czy ma odpowiednie kwalifikacje. Targi są wydarzeniem niestandardowym, innym niż codzienna praca, dlatego wymagają odpowiedniego przygotowania pracow-

komunikacyjnych. W przeciętnym budżecie targowym kilkugodzinne szkolenie stanowi często zaledwie do 2 proc. wydatków. Za najważniejsze cechy personelu targowego badani przez nas zwiedzający uznają znajomość branży oraz wiedzę na temat firmy i jej oferty. W dalszej kolejności wskazywane jest zaangażowanie i pozytywne nastawienie pracownika. Dość często wśród pożądanych umiejętności personelu wymieniano znajomość klientów. Cennym wsparciem dla handlowców będących na targach może być szkolenie przypominające/uświadamiające zasady sprzedaży doradczej.

ników. Pierwszym elementem jest dokładne wyjaśnienie, jakie cele są stawiane przed udziałem w konkretnych targach. Dzięki temu pracownicy będą wiedzieli, komu poświęcić dużo czasu, a z kim skracać rozmowę, czy spędzić cały czas na swoim stoisku, czy oglądać konkurencję itd. Z drugiej strony konieczne jest sprecyzowanie, kogo i kiedy możemy się spodziewać na stoisku. Szef firmy niekoniecznie musi być obecny przez cały czas trwania targów. Jednak w przypadku obecności kluczowych klientów drugiego dnia oraz planowanej konferencji na ten sam dzień – jego obecność może okazać się zasadnicza. Targi opierają się na komunikacji, więc dobrze jest zapewnić szkolenie dotyczące podstawowych zagadnień

PODSUMOWANIE Przygotowanie się do targów jest złożoną kwestią, ale im lepiej będzie wykonane, tym większa szansa, że duże wydatki związane z udziałem w nich będą inwestycją, a nie kosztem. Jak najlepsze wykorzystanie czterech dni targowych w dużej mierze zależy od tego, co się zrobi przed nimi, bo w czasie targów czasu na zmiany po prostu nie ma. Kiedyś dyrektor marketingu w dużej firmie produkującej materiały budowlane podzielił się z nami przemyśleniem, którego użyjemy do podsumowania tego tekstu: „Targi to 70 proc. naszego budżetu na marketing. Dlatego pierwszy dzień po targach jest dla nas pierwszym dniem planowania kolejnych targów”. 

FOT. ARCHIWUM MTP

kilkaset stoisk. Każde walczy o jego uwagę, która jest przecież ograniczona. W przypadku wielu firm, zwłaszcza małych, łatwiej uwagę zwiedzającego zdobyć przed targami niż w ich trakcie. Nawet jeśli do imprezy zostały niecałe dwa miesiące, udział w niej można jeszcze wypromować, na przykład podczas wizyt handlowych, reklamą lub artykułem/wywiadem w czasopiśmie i portalu branżowym, na odwrocie faktur czy też poprzez ulotki wkładane do opakowań zbiorczych. Warto też pomyśleć o promocji stoiska wśród osób czekających na wejście na teren targowy. Marketing szeptany, czyli „puszczenie w obieg” informacji o firmie, może być bardzo skuteczny w promowaniu udziału w targach i przyciąganiu do stoiska. Służą temu spotkania z klientami lub osobami opiniotwórczymi, ale szczególnie pomocne w “szeptaniu” okazują się branżowe strony internetowe, czasopisma i portale społecznościowe. Badania pokazują, że 14 proc. komunikacji ludzkiej odnosi się do marek, firm lub produktów. Jeśli zaszczepimy w odpowiednim miejscu intrygującą informację, to ludzie z branży będą ją sobie przekazywać. Przed jednymi z targów środowisko branży z podnieceniem wymieniało się informacjami, że “wystawca będzie rozdawał miliony”. Wynikało to z niby przypadkowo zdradzonej klientom tajemnicy handlowej: Nie powinienem ci tego mówić, ale jesteś moim najlepszym klientem, więc musisz wiedzieć, że nasz marketing szykuje milion złotych dla gości stoiska… W rzeczywistości firma rozdawała osobom, które zarejestrowały się na stoisku, kupony Lotto, z szansą wygrania... miliona. W ten sposób realizowano główny cel udziału w targach – zebranie danych wszystkich uczestników targów.



FIRMA PORADY

Tu jestem, czyli jak się dać znaleźć Pokazanie swojej firmy w Internecie nie jest rzeczą łatwą. Posiadanie strony internetowej to absolutna podstawa. Stworzenie odpowiedniej opowieści do budowania zainteresowania naszą firmą to kolejny krok. Tyle że firm w Internecie są miliony. Dziś o tym, jak dać się znaleźć w gąszczu stron WWW.

P

o pierwsze, musimy dać się znaleźć. Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Ale czy aby na pewno? Przyjrzyjmy się możliwościom. W Internecie jest wiele miejsc, gdzie możemy zamieścić informacje na temat swojej firmy, Niektóre są bezpłatne, inne wymagają opłacenia abonamentu. Jeszcze inne poświęcenia czasu i pracy. Im większa liczba miejsc, gdzie znajduje się wpis o naszej firmie, tym bardziej jesteśmy zauważalni w Internecie. Zwłaszcza że mechanizmy wyszukiwania Google promują firmy, które odpowiednio dbają o swoja prezentację w sieci. BAZY FIRM I BRANŻOWE PORTALE Pierwszym, najłatwiejszym i najszybszym krokiem jest zadbanie o wszelkiej maści internetowe bazy firm. Wystarczy wpisać w Google hasło „baza firm” i otrzymujemy linki do dziesiątek tego typu portali. Większość z nich oferuje podstawowe wpisy za darmo. Podstawowe, czyli informujące o nazwie firmy oraz jej adresie i telefonie. Czasami wpisy są uzupełnione o adres e-mail oraz link do witryny WWW. W wielu przypadkach internetowe bazy firm przedstawiają położenie naszej firmy na mapie. Zazwyczaj dzieje się to z wykorzystaniem Map Google. Jeżeli chcemy stworzyć profil za-

60

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

awansowany, musimy liczyć się z kosztami. Zazwyczaj wiąże się to z abonamentem rocznym na poziomie 700-900 złotych. Tego typu rozwiązanie pozwala nam na wyczerpujący opis naszej działalności, dodanie galerii zdjęć, czasami krótkich filmów. Ponadto w niektórych przypadkach mamy możliwość przedstawienia swoich produktów. Które rozwiązanie jest lepsze? Nie ma tu jednej odpowiedzi. Teoretycznie szerokie przedstawienie oferty w tego typu bazach sprawia, że nasza firma jest „przyjazna i atrakcyjna” dla mechanizmów wyszukiwania Google. A to oznacza, że nasza strona internetowa pojawi się wyżej

Wielu internautów, tych smart (wspominałem o nich w jednym z poprzednich artykułów), poszukuje informacji na temat produktów i usług w Internecie. Interesuje ich zdanie klientów, którzy mają już doświadczenie z daną firmą. Zadbajmy, by nasi klienci byli zadowoleni.

Patryk Tryzubiak

w wynikach wyszukiwania. Warto pamiętać, że większość tych baz ma działy sprzedaży. Istnieje szansa, że po umieszczeniu wpisu bezpłatnego będziemy przez chwilę nękani przez nich w sprawie zakupu wpisu płatnego. A CZY MASZ KONTO NA GOOGLE? Podstawą zainteresowania wyszukiwarki Google naszą firmą jest... założenie konta Google Moja Firma. Tak naprawdę jest to rozwinięty mechanizm promocyjno-społecznościowy dla firm. Podstawą jest oczywiście umieszczenie maksymalnie dużej ilości informacji o nas. Oczywiście dane adresowe, kontaktowe oraz logo to podstawa. Warto jednak zadbać o odpowiedni opis naszej działalności oraz produktów. Ważne jest uzupełnienie prezentacji o zdjęcia oraz wideo. Zresztą to ostatnie święci obecnie triumfy w Internecie, co oznacza, że kontent wideo (tak, tak, pisałem o tym ostatnio i będzie do nas to „snucie opowieści” jeszcze wracać) jest najlepszą formą promocji. Internet kocha „obrazek” – wideo, zdjęcia, infografiki. Tego chcą internauci na całym świecie. A skoro internauci chcą – Google stara się im to dostarczyć. I dlatego tak ważne jest uzupełnienie konta Google Moja Firma o zdjęcia oraz wideo. Wyszu-


FIRMA

kiwarka premiuje takie konta na liście wyszukań. Niezmiernie istotne jest zadbanie o odpowiednie umieszczenie znacznika naszej firmy na Mapach Google. Mechanizm tego serwisu nie jest doskonały. Teoretycznie powinien on rozpoznać adres podany w Google Moja Firma. Niestety, często umieszcza znacznik „w szczerym polu”. Na szczęście możemy ręcznie naprawić błąd i umieścić go pod właściwym adresem. Google Moja Firma pozwala również na pozyskiwanie poleceń, polubień oraz komentarzy i opinii naszych klientów. Warto prosić ich o poświęcenie chwili czasu i zrobienie nam tej przysługi. Dlaczego? O tym poniżej. NIECH BĘDZIE O NAS GŁOŚNO To już oklepana historia, ale warto ją przypomnieć – jeden z prekursorów działań PR w latach 30. XX wieku stwierdził: nieważne co mówią, byle mówili. Dziś ten frazes mija się

z rzeczywistością niczym Władymir Putin mówiący o pokoju na Ukrainie. W dobie Internetu najważniejsze jest, jak i co mówią. Bo na pewno mówią. Nawet o małych, lokalnych firmach można znaleźć wzmianki na lokalnych forach dyskusyjnych czy grupach facebookowych. Naszym zadaniem jest zadbanie o to, żeby mówili dobrze. A to osiągniemy jedynie wysokim poziomem produktów, usług oraz obsługi klienta. Jakie ma to znaczenie w kwestii wyszukiwania firmy w Internecie? Kapitalne. Marketing szeptany (z ang. mouth to mouth – z ust do ust) to chyba nadal najskuteczniejsza forma promocji firmy. Jeżeli zadowolony klient pochwali nas i poleci w Internecie, uzyskamy reklamę, ale co najważniejsze – wiarygodność. Nie ma nic bardziej przekonującego niż polecenie innego człowieka. Wielu internautów, tych smart (wspominałem o nich w jednym z poprzednich artykułów), poszuR

E

K

L

A

M

kuje informacji na temat produktów i usług w Internecie. Interesuje ich zdanie klientów, którzy mają już doświadczenie z daną firmą. Zadbajmy, by nasi klienci byli zadowoleni. Poprośmy ich, aby poświęcili chwilę i napisali komentarz na nasz temat w sieci. Niech to będzie nas fanpage na Facebooku, opinia w Google+, jakiś wpis na forum dyskusyjnym. Takiej reklamy nie sposób przecenić. SEM/SEO, CZYLI WYSZUKIWARKOWE CZARY Celowo w tym artykule nie poruszyłem tego tematu. Tak naprawdę działania SEM (Search Engine Marketing) oraz SEO (Search Engine Optimization) to temat na oddzielny tekst. Warto jednak pamiętać, że tego typu działania są skomplikowane i czasochłonne. Warto więc w tym zakresie skorzystać z pomocy fachowców. A poszukując ich, skorzystać z marketingu szeptanego, czyli zasięgnąć opinii innych klientów. 

A

HURTOWA SPRZEDAŻ NAGROBKÓW WŁASNEJ PRODUKCJI. P.P.H.U. „MJT” Tadeusz Wójcik ul. Bolesława Chrobrego26, 58-240 Piława Górna tel. 604 085 085, 604 203 385 e-mail: kam.mjt@wp.pl Atrakcyjne ceny. Szeroki asortyment. Wysoka jakosć.

Zapraszamy do współpracy NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

61


TECHNOLOGIE OFERTA PRODUCENTÓW

Silikon klasy premium w drapaczu chmur N

R

FOT. ARCHIWUM PRODUCENTA (2)

ajwyższy budynek świata, 829-metrowy Burdż Chalifa w Dubaju, to wieżowiec, którego budowa trwała ponad 5 lat. Do prac wykończeniowych tej niebotycznej konstrukcji, posiadającej 206 kondygnacji i 465 m2 powierzchni został użyty OTTOSEAL® S 70, silikon klasy premium do kamienia naturalnego, od firmy Otto-Chemie. Wybór tej marki nie był przypadkowy - produkty niemieckiego producenta to jakość wynikającą z ponad 130-letniego doświadczenia i dbałości o nowoczesny produkt odpowiadający najwyższym standardom. Dostępny w ponad 40 odcieniach w wariantach matowym, błyszczącym, strukturalnym. OTTOSEAL® S 70 jest odporny na czynniki mechaniczne i atmosferyczne oraz posiada gwarancję niezanieczyszczania strefy brzegowej kamienia. Na polskim rynku dystrybucją tego silikonu i innych produktów Otto-Chemie zajmuje się opolska firma Oppold, prowadząca również sprzedaż internetową (otto-kleje.pl). 

Kontakt: OPPOLD POLSKA ul. Budowlanych 6, 45-005 Opole Tel. 77 457 01 01, 602 215 426, e-mail: oppold@oppold.pl www.oppold.pl E

K

L

A

M

A

SPRZEDAM - cena do negocjacji Kontakt: 601 238 081

Boczkarka Comanduli Luxa- z rodziny “OMEGA”

(fazy, ćwierć wałek i pół wałek, kapinosy, nacięcia na schodach), Rok produkcji 2010, stan idealny (mało przepracowanych godzin).

62

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015



TECHNOLOGIE PRODUCENCI – TEKST SPONSOROWANY

Mobilny digitalizer ProLiner® Wykorzystaj swoje maszyny CNC w 100%

64

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

FOT. ARCHIWUM FIRMY MEKANIKA

Z

akup obrabiarek sterowanych numerycznie to doskonały krok w rozwoju firmy kamieniarskiej. Ale dopiero dozbrojenie zakładu w rewelacyjny system pomiaru, jakim jest ProLiner, uczyni go w pełni gotowym do walki o klienta. Zastosowanie ProLiner® w połączeniu ze sterowaną komputerowo obrabiarką, pilarką, urządzeniem do cięcia strumieniem wody pod ciśnieniem czy ploterem pozwala w 100% wykorzystać taką inwestycję. Maszyna CNC pracuje bowiem w konkretnym zakładzie, więc zamówienie na urządzenie profesjonalne, ale też w pełni mobilne, zawierane jest bezpośrednio u klienta. ProLiner® firmy Prodim to rodzina cyfrowych digitilizerów, które łączą w sobie niewielkie wymiary urządzenia przenośnego oraz moc obliczeniową wysokiej klasy komputera. Ich wspólną cechą i zadaniem jest ułatwienie pracy specjalistów zawodów tradycyjnych, takich jak stolarze, kamieniarze i szklarze. Przemysł kamieniarski jest dla Prodim jednym z rodzimych na rynku, wśród których ProLiner znalazł zastosowanie i odnosi sukcesy. Dzięki urządzeniu ProLiner® zwymiarowanie kamiennych schodów, okładzin łazienek, obramowań basenów, kształtowanych profili, marmurowych blatów kuchennych, paneli ochronnych i przekształcenie ich obrazu do postaci elektronicznej staje się dziecinnie proste. Dzięki temu urządzeniu można wymiarować obiekty i tworzyć rysunki .dxf w zaledwie kilka minut, zachowując dokładność rzędu 0,5 mm! Sercem ProLiner® jest obrotowa głowica pomiarowa wyposażona w procesor z zainstalowanym oprogramowaniem do obróbki danych. Pomiary

ProLiner® – NAJLEPSZE ROZWIĄZANIE DO WYMIAROWANIA KAMIENNYCH OBIEKTÓW! • kompaktowa, wytrzymała, przenośna konstrukcja • do obsługi wystarczy jedna osoba • oszczędność pieniędzy: jedna osoba może wykonać więcej zadań wymiarowania dziennie, jednocześnie tworząc rysunek cyfrowy! • koniec błędów i pomyłek przy wymiarowaniu!

realizuje się za pomocą metalowego pióra pomiarowego, znajdującego się na końcu przewodu, który może być rozciągnięty na odległość kilku metrów. Za pomocą tego pióra wystarczy oznaczyć najważniejsze punkty na obiekcie. Są one następnie bezpośrednio przenoszone do cyfrowego pliku DXF (w systemie CAD). ProLiner® pozwala na wymiarowanie prostych, łukowych lub skomplikowanych kształtów w jednej chwili, przy zachowaniu dokładności 0,5 mm. Można z jego pomocą wymiarować dowolny obiekt, w pozycji poziomej, pionowej lub nachylonej. Cyfrowy rysunek łączy się bezpośrednio z obrabiarką sterowaną komputerowo lub ploterem. To powoduje, że produk-


NEW

www.youtube.com/mekanika

INTERMAC - CORAZ WIĘCEJ MŻLWIOŚCI

INTERMAC

lider w dziedzinie technologii obróbki kamienia kupił udziały firmy DONATONI

MACCHINE

Teraz oferta INTERMAC zostanie poszerzona o nowoczesne pilarki do kamienia, dzięki czemu ten ceniony na całym świecie włoski lider centrów obróbczych CNC uczyni swoją ofertę jeszcze bardziej kompleksową i zwiększy potencjał serwisowy.

GENERALNY PRZEDSTAWICIEL INTERMAC

MASTER 45

MASZYNY

MASTER 850

6

ul. Krakowska 42 38-300 Gorlice tel. +48 18 353 06 69 fax +48 18 353 51 48 e-mail. biuro@mekanika.pl

NARZĘDZIA

6

PRIMUS 322

OPROGRAMOWANIE

6

USŁUGI

SERWISOWE

WW W. ME K A N I K A. P L


cja stopnic schodowych, blatu czy płyty nagrobkowej może się rozpocząć w ciągu zaledwie kilku minut od wprowadzenia danych. Obsługa urządzenia jest niezwykle intuicyjna i przyjazna użytkownikowi, który nie musi się już martwić krzywiznami ścian czy nierównościami podłóg. Może się on już skupić tylko na dokładnej i szybkiej pracy. - Nie ma znaczenia, czy pomiar dotyczy mebli kuchennych, schodów ze szkła, kamiennych blatów, czy innych elementów wyposażenia wnętrz. Dzięki możliwościom urządzenia pomiarowego ProLiner® w prosty i przejrzysty sposób można odwzorować elementy o najbardziej skomplikowanych kształtach. Funkcja skanowania pozwala użytkownikowi bezbłędnie rozpoznawać kształty, które do tej pory mogły być mierzone tylko dzięki szablonom – stwierdza Konrad Węgrzyn. Dla producentów blatów Prodim przygotował specjalne rozwiązanie, pozwalające na ogromny wzrost liczby pomiarów. Dzięki ProLiner® można w prosty sposób np. dodawać i edytować umywalki nablatowe do rysunku cyfrowego. Dzięki sprawdzeniu, edycji i zakończeniu pomiaru na miejscu produkt jest gotowy do produkcji. W zależności od potrzeb użytkownika digitilizer ma możliwość przedstawienia pomiarów w dwóch lub trzech wymiarach. Rozwiązanie 2D jest wykorzystywane do pomiarów powierzchni płaskich, np. blatów kuchennych, podłóg i drzwi. Zasada działania jest oparta na rozwiązaniu 3D, jedyną różnicą jest to, że generowane dane są przedstawiane w 2D. Z kolei rozwiązanie 3D jest bardziej wszechstronne i wykorzystywane do pomiaru krzywoliniowego szkła, wnętrz pojazdów, schodów. Znajduje również zastosowanie przy różnego rodzaju renowacjach i odbudowach oraz przy produkcji i wyposażaniu łodzi. Prócz usprawnienia pomiaru i szybkiej wizualizacji projektu dla klienta, użycie ProLiner®’a może również pomóc w redukcji strat materiałowych, ponieważ urządzenie współpracuje z wieloma typami maszyn CNC. Informacje w postaci rysunków CAD prze-

66

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

FOT. ARCHIWUM FIRMY MEKANIKA

TECHNOLOGIE

Nadzwyczajne uproszczenie procesu produkcji dzięki ploterowi Procutter®: • Obiekt jest wymiarowany przy użyciu urządzenia ProLiner® z dokładnością co do milimetra, bezpośrednio w miejscu obróbki. • ProLiner® konwertuje rysunek do pliku .dxf, który może zostać bezpośrednio wczytany przez program CAD użytkowany przez klienta lub przez nasz program Vector CAD. • Cyfrowy rysunek jest bezpośrednio przenoszony do plotera Procutter Plotter za pomocą pamięci USB, a proces produkcji zaczyna się natychmiast. • Dokładne szablony można tworzyć w kilka minut przy użyciu plotera Procutter i naszej specjalnej folii. • Wystarczy umieścić folię na obrabianym materiale (folii można bez problemu używać na mokrych powierzchniach). • Następnie można dalej pracować nad materiałem lub przyciąć go do odpowiedniego rozmiaru.

kazywane z urządzenia ProLiner® do działów produkcyjnych (na komputery lub wprost do maszyn) niezwykle usprawniają proces przygotowania produkcji, a następnie rozkrój materiału i obróbkę elementów. Dokonywanie dokładnych pomiarów, tworzenie na ich podstawie projektów, a następnie precyzyjna produkcja jednostkowych elementów o ściśle określonych wymiarach to trzy podstawowe kroki do osiągnięcia sukcesu w zakresie realizacji najbardziej skomplikowanych projektów w branży kamieniarskiej. Zintegrowanie tych procesów oraz ułatwienie ich realizacji gwarantuje digitilizer ProLiner® za sprawą cyfrowych metod pomiaru 2 i 3D. 


PŁYTY GRANITOWE Piękno i siła zaklęte w naturze ZAPRASZAMY NA DNI OTWARTE W DNIACH 02-07 LISTOPADA 2015 R.

NAGROBKOWE ASSOLUTO BLACK AZUL NOCHE AZUL OCEAN BALTIC GREEN BELFAST BLANCO PERLA BLANCO SALINAS BLUE MOON BLUES IN THE NIGHT GRISSAL HALLANDIA IMPALA INDIAN BLACK JET BLACK KAPUSTIN KURU GREY LABRADOR BLUE LABRADOR EMERALDK MULTICOLOR GREEN NERO ANGOLA OLIVE GREEN ORION PINHOR GREY ROSAVEL ROYAL BROWN ROYAL MAHOGENY STAR GATE STAR RUBY STRZEBLÓW SZWED, SZWED ZIELONY TARN ROYAL TOKOWSKI TROPICAL GREEN VERDE BAHIA ROYAL BLACK

ORAZ BUDOWLANE BALMORAL BALTIC BROWN BOHUS GREY BOHUS RED CLASSIC BROWN CLEO WHITE CREMA TERRA GIALLO CALIFORNIA GIALLO SF REAL HIMALAYAN BLUE INDIAN JUPARANA INDIAN AURORA IPANEMA IVORY SHIVAKASHI KASHMIR GOLD KASHMIR WHITE LAVENDER BLUE MADURA GOLD MATRIX MULTICOLOR RED NEW SUNNY GOLD QUARTZITE GOLD QUARTZITE GREY RAW SILK ROSA PORRINO STAR GALAXY TAN BROWN TUNDRA WANGA VERDE UBATUBA VERDE SAN FRANCISCO BRECCIA SARDA CREMA MARFIL AMADEUS AFEYKAN RED BLANCO DALMATO

CARMEN RED TARN VISCOUNT WHITE FINE GRAIN GIALLO VENEZIANO HAWAIAN GOLD IVORY FANTASY JUNGLE GREEN JUPARANA DOURADO MONDARIZ MONTANA GREEN MOON WHITE RHINO BLACK SAMOA SALMON TROPICAL SNOW WHITE SUMMER LIGHT SUPREMA TRANAS WHITE PALMAS VERDE EUCALIPTO VERNITZ TROPICAL VERDE GUATEMALA CARRARA

DUŻY WYBÓR ATRAKCYJNE CENY Przedsiębiorstwo Kamieniarskie „Grawis” Jarosław Biernacki 98-200 Sieradz, ul. Paszkiewicza 54 tel. 43 822 33 25 tel./fax 43 826 05 68 e-mail: biuro@grawis.pl www.grawis.pl


KAMIEŃ NATURALNY LITERATURA

Czytasz – więcej wiesz! cz. II

T

en truizm – hasło obowiązuje zawsze i wszędzie. Z myślą o Czytelnikach „NK” przygotowałem poniższy spis – przewodnik przydatny dla chcących poszerzyć swoją wiedzę branżową. Należy ubolewać, że zwartych pozycji w języku polskim, dotyczących kamie-

niarstwa, jest wyjątkowo mało. Część z nich to niemal białe kruki, trudne do zdobycia. Lepiej przedstawia się literatura geologiczna. Sukcesywnie zwiększa się pokrycie Polski mapami geologicznymi i dokumentacjami surowcowymi. Są dostępne pięknie wydane albumy o nekropoliach.

GEOLOGIA - PRZEWODNIKI 59. Bac-Moszaszwili Maria, Gąsienica-Szostak Małgorzata (1990): Tatry Polskie. Przewodnik geologiczny dla turystów. Wyd. Geologiczne, Warszawa 60. Ber Andrzej (1981): Pojezierze Suwalsko-Augustowskie. Przewodnik geologiczny. Wyd. Geologiczne, Warszawa 61. Birkenmajer Krzysztof (1979): Przewodnik geologiczny po pienińskim pasie skałkowym. Wyd. Geologiczne, Warszawa 62. Bolewski A., Parachoniak W. (1982): Petrografia. Wyd. Geologiczne, Warszawa, ss. 643. Podręcznik dla studentów geologii (szczególnie geologii złóż) ze skorowidzem rzeczowym, wykazem wzorów minerałów i literaturą. 63. Górska-Zabielska Maria (2010): Głazy narzutowe Wielkopolski. Wyd. Bogucki, Wydawnictwo Naukowe, Poznań, ss. 69 64. Gradziński Ryszard (1960 i 1972): Przewodnik geologiczny po okolicach Krakowa. Wyd. Geologiczne, Warszawa, ss. 292. Trasy 24 wycieczek dla osób

68

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

Henryk Walendowski

Spis został podzielony na grupy tematyczne, przy czym kryteria wyboru, a także podziału są subiektywne, autorskie. Dla krótkich recenzji niektórych pozycji zastosowano kursywę.

interesujących się geologią. Mapy, przekroje geologiczne, fotografie. 65. Grocholski Andrzej (1971): Okolice Wrocławia. Przewodnik geologiczny. Wyd. Geologiczne, Warszawa 66. Grocholski Wojciech i in.(1969): Przewodnik geologiczny po Sudetach. Wyd. Geologiczne, Warszawa, ss. 536. Trasy 44 wycieczek proponowanych przez 13 autorów, znanych geologów. Mapy, przekroje, fotografie. W części ogólnej: wiadomości o skałach, tektonika, geologia, skala czasu, rozwój geologiczny Sudetów. 67. Janeczek Janusz, Kozłowski Kazimierz, Żaba Jerzy (1991): Zbieramy minerały i skały. Wyd. Geologiczne, Warszawa, ss. 322. Przewodnik po Sudetach, Przedgórzu Sudeckim, Rudawach Janowickich, Górach Kaczawskich, Górach Sowich, Masywie Śnieżnika, Górach Złotych i Opawskich. Trasy 20 wycieczek opisane z wielkim znawstwem podjętego tematu. Mapy, przekroje, fotografie, poręczny format. 68. Kotański Zbigniew (1959): Przewodnik po Górach Świętokrzyskich, tom 1, 2. Wyd. Geologiczne, Warszawa, ss. 446 69. Kotański Zbigniew (1971): Przewodnik geologiczny po Tatrach. Wyd. Geologiczne, Warszawa 70. Kotański Zbigniew (1968): Z plecakiem i młotkiem w Góry Świętokrzyskie. Przewodnik geologiczny dla turystów. Wyd. Geologiczne, Warszawa 71. Książkiewicz Marian, Samsonowicz Jan (1953): Zarys geologii Polski. Wyd. PWN, Warszawa, ss. 224 72. Lewiński J., Łuniewski A., Małkowski S., Samsonowicz J. (1927): Przewodnik geologiczny po Warszawie i okolicy z mapą geologiczną. Wyd. Kasa im. J. Mianowskiego, Warszawa, ss.185. Biały kruk – doskonały na ówczesne czasy przewodnik, napisany przez słynnych polskich geologów. Załączona składana mapa geologiczna, naklejona na płótnie. 73. Maślankiewicz Kazimierz (1973): Wśród minerałów i skał. Wyd. PZWS 74. Mizerski Włodzimierz (2006): Geologia regionalna kontynentów. Wyd. PWN, Warszawa, ss. 306


KAMIEŃ NATURALNY

75. Nowak Jadwiga, Śmierzchalska Izabela (1972): Okolice Warszawy. Przewodnik geologiczny. Wyd. Geologiczne, Warszawa 76. Passendorfer Edward (1983): Jak powstały Tatry. Wyd. Geologiczne, Warszawa, ss. 286 77. Passendorfer Edward (1980): Na skalnej drodze. Wyd. Geologiczne, Warszawa. Książka popularyzująca wiedzę geologiczną oparta na wspomnieniach autora. 78. Rajchel Jacek (2004): Kamienny Kraków. Wyd. Uczelniane Wydawnictwa Naukowo-Dydaktyczne AGH Kraków, ss. 245. Niezwykle cenna praca opisująca kamień w architekturze Krakowa – najciekawszego pod tym względem miasta w Polsce. Pionierska książka geoturystyczna z propozycją sześciu specjalnie dobranych tras spacerowych. Mapki i fotografie. 79. Skoczylas Janusz (1999): Wstęp do geologii. Wyd. Instytut Geologii UAM, Poznań, ss. 180. Przystępnie napisane wprowadzenie do nauk geologicznych dla studentów I roku. Rysunki, fotografie, tabela stratygraficzna. 80. Stupnicka Ewa, Stempień-Sałek Marzena (2001): Poznajemy Góry Świętokrzyskie. Wycieczki geologiczne. Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 81. Unrug Rafał (11979): Karpaty fliszowe między Olzą a Dunajcem. Przewodnik geologiczny. Wyd. Geologiczne, Warszawa 82. Unrug Rafał i in. (1969): Przewodnik geologiczny po Karpatach Zachodnich. Wyd. Geologiczne, Warszawa 83. Żytko Kazimierz i in. (1973): Przewodnik geologiczny po zachodnich Karpatach fliszowych. Wyd. Geologiczne, Warszawa MAPY 84. Čech S., Gawlikowska E. (1999): Góry Stołowe. Mapa geologiczno-turystyczna 1:50 000. Wyd. Geologiczne, Warszawa 85. Gawlikowska E. (1995): Park Narodowy Chełmy. Mapa geologiczna dla turystów 1:50 000. Wyd. Geologiczne, Warszawa 86. Kocyła J., Rumiński J. (2003):

Wyspa Wolin. Mapa geologiczno-turystyczna 1:50 000. Wyd. Geologiczne, Warszawa 87. Mapa geologiczno-gospodarcza Polski 1:50 000. Wyd. Geologiczne, Warszawa. Publikowana od 1992 roku w języku polskim. Zawiera zgeneralizowany obraz geologiczny przedstawiający typy kopalin występujących na powierzchni terenu. Zbiorcza legenda dla całej edycji. Do każdego arkusza publikowane są objaśnienia tekstowe. Od 2001 roku mapa opracowywana jest w wersji elektronicznej. Przedstawia występowanie skał węglanowych, siarczanowych, krzemionkowych zwięzłych i luźnych, ilastych, magmowych i metamorficznych, a także rud metali, węgla kamiennego i brunatnego, torfów, kopalin chemicznych. Zaznaczono granice złóż rozpoznanych i perspektywicznych, elementy ochrony przyrody, krajobrazowych zabytków kultury oraz lokalizację przemysłu wydobywczo-przetwórczego związanego z surowcami naturalnymi. Wydano ok. 450 arkuszy. 88. Mapy geologiczno-turystyczne wydawane przez Państwowy Instytut Badawczy PIG w Warszawie. Dotychczas wydano: a. Wigierski Park Narodowy, 1:30 000 b. Suwalski Park Krajobrazowy, 1:25 000 c. Gostynińsko-Włocławski Park Krajobrazowy, 1:60 000 d. Welski Park Krajobrazowy, 1:40 000 e. Park Krajobrazowy Puszczy Rominckiej, 1:40 000 f. Nadmorski Park Krajobrazowy, 1:60 000 g. Park Krajobrazowy Mierzeja Wiślana, 1:60 000 h. Mazurski Park Krajobrazowy, 1:60 000 i. Park Narodowy „Ujście Warty”, 1:25 000 j. Pieniński Park Narodowy, 1: 25 000 89. Mapa geośrodowiskowa Polski 1:50 000. Wyd. Geologiczne, Warszawa. Realizowana od 2002 roku. Zawiera informacje dotyczące: złóż kopalin, wód i ich ochrony, ochro-

ny przyrody oraz powierzchni ziemi, uwzględnia najcenniejsze obiekty dziedzictwa kulturalnego. Kartograficzne i merytoryczne wsparcie dla planowania przestrzennego. Wydano ok. 100 arkuszy. 90. Tołkanowicz E., Żukowski K. (2001): Mapa kruszywa naturalnego w Polsce w skali 1:500 000. Wyd. Państwowy Instytut Geologiczny, Warszawa. Kolorowa mapa w czterech częściach. 91. Wróblewscy T. i E. (1996): Góry Świętokrzyskie. Mapa geologiczno-krajoznawcza 1:200 000. Wyd. Państwowy Instytut Geologiczny, Warszawa Sprzedaż map: Sekcja Dystrybucji Wydawnictw Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie dystryb@pgi.waw.pl O CMENTARZACH 92. Burak Marek, Okólska Halina (2008): Cmentarze dawnego Wrocławia. Wyd. Via Nova, Wrocław 93. Kolbuszewski Jacek (1996): Cmentarze. Seria: A to Polska właśnie. Wydawnictwo Dolnośląskie, ss. 345. Bogato ilustrowana, godna polecenia pozycja książkowa pięknie i interesująco piszącego erudyty. 94. Kolbuszewski Jacek (1985): Wiersze z cmentarza. O współczesnej epigrafice wierszowanej. Wyd. Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, Wrocław, ss. 256 95. Lewkowska Anna, Lewkowski Jacek, Walczak Wojciech (2008): Zabytkowe cmentarze na Kresach Wschodnich Drugiej Rzeczypospolitej. Wyd. DiG 96. Łagiewski Maciej (2004): Stary cmentarz żydowski we Wrocławiu. Wyd. Via Nova, Wrocław 97. Mórawski Karol (1989): Przewodnik historyczny po cmentarzach warszawskich. Wyd. PTTK „Kraj”, Warszawa, ss. 160. Źródłowa, ilustrowana rysunkami praca o 39 warszawskich cmentarzach. Ważniejsze nekropolie mają plany z numeracją kwater. 98. Nicieja Stanisław (1988): Cmentarz Łyczakowski we Lwowie. Wyd. Ossolineum, Wrocław – Warszawa – Gdańsk – Łódź, ss. 450

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

69


KAMIEŃ NATURALNY

99. Pieklik Zdzisław (1995): Pomniki nagrobne. Wyd. Profpress, Warszawa, ss. 90 100. Przewoźnik Andrzej, Małachowicz Edmund (2003): Cmentarz na Rossie od świtu do zmierzchu. Wyd. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Warszawa, ss. 131 101. Przewoźnik Andrzej, Hejke Krzysztof (2009): Cmentarze katyńskie. Wyd. Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Warszawa, ss. 153) 102. Pinkwart Maciej (2007): Cmentarz na Pęksowym Brzyzku. Wyd. Bosz 103. Rudkowski Tadeusz (2006): Cmentarz Powązkowski w Warszawie. Wyd. Ossolineum

ny” miesięcznik z artykułami i doniesieniami naukowymi z dziedzin geologicznych (w tym geologia surowcowa i dynamiczna, geofizyka, stratygrafia, paleontologia, petrografia, mineralogia, sedymentologia, hydrogeologia, petroarcheologia itp.). Informacje dla środowiska geologów, w tym członków Polskiego Towarzystwa Geologicznego (rok zał. 1921). 112. Renowacje i Zabytki – kwartalnik, Agencja Informacyjno-Promocyjna „Raport” Edward Hardt, Kraków 113. Świat Kamienia – dwumiesięcznik, Abra, Opole. Dwumiesięcznik branży kamieniarskiej (od 1999 roku) z bieżącymi informacjami branżowymi wydawany w Opolu. Rozsyłany w ramach prenumeraty, częściowo bezpłatnie. Album kamieni. PORTALE WWW 114. www.nowykamieniarz.pl 115. www.swiatkamienia.pl 116. www.kurierkamieniarski.pl 117. www.kamieniarz-polski.com.pl Branżowe katalogi, atlasy i albumy o kamieniach naturalnych, wydawane w Jaworze przez wydawnictwo h.g.Braune. 118. www.stone-ideas.com Internetowe czasopismo kamieniarskie w językach: angielskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim i niemieckim. 119. www.pgi.gov.pl/czasopisma

SŁOWNIKI 104. Jaroszewski W., Marks L., Radomski A. (1985): Słownik geologii dynamicznej. Wydawnictwa Geologiczne, Warszawa, ss. 310 105. Mizerski W., Sylwestrzak H. (2002): Słownik geologiczny. PWN, Warszawa, ss. 244. Słownik adresowany do studentów kierunku nauk o ziemi. 6000 haseł. 106. Ryka W., Maliszewska A. (1991): Słownik petrograficzny. Wyd. Geologiczne, Warszawa. 107. Żaba J.(2003): Ilustrowany słownik skał i minerałów. Wyd. Videograf II, Katowice, ss. 503.. CZASOPISMA 108. Kopaliny – kwartalnik, wyd. Salome, Wrocław 109. Kurier Kamieniarski – pięć wydań rocznie, Geoservice-Christi, Wrocław. Kwartalnik branży kamieniarskiej (od 1997 roku) z aktualnościami branżowymi, wydawany we Wrocławiu, rozsyłany bezpłatnie. 110. Nowy Kamieniarz – dwumiesięcznik, Skivak Press, Poznań. Dwumiesięcznik branży kamieniarskiej (od 2003 roku) z bieżącymi informacjami branżowymi wydawany w Poznaniu. Baza Danych Kamieniarstwa (BDK), wyszukiwarka kamieni. Rozsyłany bezpłatnie. 111. Przegląd Geologiczny – miesięcznik, Państwowy Instytut Geologiczny, Warszawa. „Przegląd Geologicz-

70

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

MUZEA GEOLOGICZNE W POLSCE 120. Centrum Geoedukacji, Kielce, www.centrumgeoedukacji.pl 121. Muzeum Geologiczne AGH, Kraków, www.geol. agh.edu.pl 122. Muzeum Geologiczne im. S.J. Thugutta, Warszawa, www.geo.uw.edu.pl 123. Muzeum Geologiczne im. H. Teisseyre, Wrocław, www.mgeol.ing.uni.wroc.pl 124. Muzeum Geologiczne Instytutu Nauk Geologicznych PAN, Kraków, www.ing.pan.pl 125. Muzeum Geologiczne Instytutu Nauk Geologicznych UJ, Kraków, www.ing.uj.edu.pl/muzeum 126. Muzeum Geologiczne PAN, Kielce 127. Muzeum Geologiczne UŁ, Łódź, www.geo.uni. lodz.pl 128. Muzeum Geologiczne US, Szczecin, www.zamek. szczecin.pl 129. Muzeum Mineralogiczne (od r. 1811), Wrocław, www.muzmin.ing.uni.wroc.pl 130. Muzeum Tatrzańskie, Zakopane, www.muzeumtatrzanskie.com.pl 131. Muzeum Wydziału Nauk o Ziemi UŚ, Sosnowiec, www.muzeum.us.pl 132. Muzeum Ziemi PAN, Warszawa, www.mz.pan.pl 133. Muzeum Ziemi UAM, Poznań, www.muzeumziemi. amu.edu.pl 134. Państwowy Instytut Geologiczny, Warszawa, www.pgi.gov.pl


Nasze rekordowe cięcie 2173m²

Wyroby Granitowe Wołczyk, Kamień Pomorski Trak 5 linowy Pellegrini Pentawire, Ø 8,2m, 5x21m

1947m²

Zakład Kamieniarski M.E.J.A. Buganiuk Ząbkowice Śl. Trak 5 linowy Pellegrini Pentawire, Ø 8,2m, 5x21m

497m²

Zakład Kamieniarski Kozieniec Jednolina Pellegrini, Ø 9,0 mm, 22,2 m

462m²

Granitex Wiesław Trybuszek, Strzegom Jednolina Promasz, Ø 9,0 mm, 19,20 m

Sprawdź nas! ul. Promienista ul.48a Promienista 48a Tel. +48Tel. 61 868 +4833 6195 868 33 95 a.suwik@diamantas.pl a.suwik@diamantas.pl 60-289 Poznań 60-289 PoznańKom. +48 Kom. 602+48 767602 993767 993 biuro@diamantas.pl biuro@diamantas.pl


FELIETON W PODRÓŻY Z MICHAŁEM KISIELEM

Indie to ludzie

O

moich podróżach do Indii mógłbym napisać nie tylko felieton, ale i książkę. Kraj ten, powszechnie uważany za brudny, chaotyczny i nieprzewidywalny, przy pierwszym kontakcie rzeczywiście potrafi zniechęcić. Zwłaszcza kamieniarza, który podczas pobytu w Indiach większość czasu spędza w kamieniołomach, obraz kraju tworząc głównie na podstawie widoku z okna hotelowego lub zza szyby samochodu transportującego go z miejsca na miejsce. Jest to zazwyczaj niezbyt korzystna perspektywa: ulice pokryte tonami śmieci i przygnębiający widok wychudzonych, żebrzących dzieci. Jednakże w podróżach zawsze przyświeca mi motto: nie da się poznać kraju, nie poznając bliżej jego mieszkańców. Dlatego właśnie na kontakcie z tuziemcami buduję swoje podróżnicze wrażenia i kształtuję opinie. Jak więc ich poznać? Metod jest wiele, tym bardziej że żyjemy w czasach zaawansowanych technologii. Podczas mojego ostatniego pobytu w Bangalore, który można nieformalnie nazwać „indyjską stolicą branży kamieniarskiej”, postanowiłem skorzystać z Tindera. Jest to mobilna aplikacja randkowa, o której dowiedziałem się dosłownie na kilka dni przed moją podróżą. Za jej pomocą poznałem dziewczynę o imieniu Hallah. Umówiliśmy się na spotkanie w lokalu w centrum, gdzie spędziliśmy godzinę przy barze, popijając drinki w bardzo miłej atmosferze. Po czym moja towarzyszka przypomniała sobie, że tego dnia jej znajomi organizują imprezę. Zaproponowała, bym wybrał się razem z nią, na co zgodziłem się bez wahania. Droga na imprezę okazała się chyba najdziwniejszą przejażdżką, jakiej w życiu doświadczyłem. Jak powszech-

72

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

nie wiadomo, ruch uliczny w Indiach nie należy do zbyt zorganizowanych. Mówiąc szczerze, na ulicach panuje totalny chaos, a pierwszeństwo przejazdu ma ten, kto głośniej zatrąbi. Tutaj nawet przejście przez ulicę wydaje się sportem ekstremalnym. Nie był to mój pierwszy pobyt w tym kraju i zdarzyło mi się odbyć już niejedną podróż samochodem (oczywiście tylko jako pasażer!) i byłem przygotowany na wiele niespodzianek. Pamiętam na przykład nocną wyprawę do Madurai, na spotkanie z właścicielem nieistniejącej już firmy PRP Exports, swego czasu jednej z największych na świecie firm kamieniarskich. Wtedy, po zmroku, moje oczy przez kilka godzin były narażone na oślepiające błyski długich świateł, gdyż Hindusi nie są na tyle empatyczni, by wyłączyć je podczas mijania nadjeżdżających samochodów. Innym razem odwołano mój lot i musiałem wynająć pierwszy lepszy samochód z lotniska. Spędziłem 8 godzin w aucie jakości dość wątpliwej, bez klimatyzacji, w podróży do Chennai, by zdążyć na spotkanie z panem Veeramani, szefem GEM Granites. Tym razem Hallah i ja mieliśmy do przejechania dystans znacznie krótszy, aczkolwiek warunki zdawały się skrajnie ekstremalne. Przede wszystkim skuter, którym mieliśmy dotrzeć na miejsce, miał na wyposażeniu tylko jeden kask, a moja urocza szoferka, którą poznałem niespełna godzinę wcześniej, była jeśli nie pijana, to przynajmniej wstawiona! To był jeden z tym momentów, w których człowiek myśli sobie „raz się żyje”. W końcu dotarliśmy bez szwanku do celu, nic to, że momentami musiałem zamykać oczy... Tym razem, będąc w Bangalore, postanowiłem skorzystać nie tylko z Tindera, ale również z usług strony internetowej o nazwie CouchSurfing. Robiłem to już wiele razy, ale jeszcze nigdy w Indiach. CouchSurfing to portal umożliwiający znalezienie ludzi oferujących bezpłatny nocleg w swoich domach. Prócz gościny zazwyczaj

można liczyć na coś więcej: tubylcy chętnie zamieniają się w przewodnika po okolicy, opowiadają wiele ciekawych historii. Społeczność couchsurfingowa działa na całym świecie i nie ma żadnych ograniczeń wiekowych, rasowych czy wyznaniowych. Jedynym wymogiem jest władanie tym samym językiem, co nasz gospodarz. Portal jest bezpieczny dzięki systemowi polegającemu na wystawianiu opinii. Tym razem znalazłem gościnę u człowieka, który miał ich około dwustu, przy tym wszystkie pozytywne. Nazywał się Sourav i mieszkał wraz ze swoją żoną na 10 piętrze budynku położonego na obrzeżach Bangalore. Widok z ich balkonu zapierał dech w piersiach, a sam Sourav okazał się miłym gospodarzem, aczkolwiek dość zapracowanym. Pod jego blokiem zawsze mijałem grupkę bawiących się chłopców, którzy beztrosko zaczepiali mnie, zadając przeróżne pytania. Hindusi ogólnie są ciekawym świata narodem i traktują przybyszów z innych krajów z wielkim zainteresowaniem, o czym przekonałem się już wiele razy. Byłem zapraszany na przypadkowe wesela, robiono sobie ze mną zdjęcia na ulicy, a przede wszystkim zadawano mi wiele pytań, zaczynając od tego najprostszego „Jak się masz?”. Tych chłopców spotkałem po raz ostatni, gdy już z bagażem czekałem na samochód, który miał zawieźć mnie na lotnisko. Posmutnieli, gdy dowiedzieli się, że właśnie wracam do domu. A gdy już wsiadałem do samochodu, cała grupa pomachała mi, krzycząc „Happy journey!” (szczęśliwej podróży). Nie wiem do końca dlaczego, ale chyba nigdy nie zapomnę tej chwili. Miałem dziwne wrażenie, że życzenia tych dzieci nie dotyczą tylko powrotu do domu, ale szczęśliwej wędrówki przez całe życie. Życzyłbym sobie, aby to życie przepełnione było kolejnymi podróżami i niezapomnianymi spotkaniami z równie ciekawymi ludźmi! 


Bellani for Breton Szeroka gama boczkarek

Easywire

Paragon


FELIETON SŁAWOMIR MAZUREK

Kicz, Mozart i kamienie

K

iedyś, na targach kamienia, podziwiałem nową propozycję handlową pewnej firmy, prezentowaną w całych slabach. Obok mnie młoda para, prawdopodobnie małżeństwo, poszukiwała kamienia do wykańczanego domu. Wiem, nieładnie podsłuchiwać, ale trudno nie słyszeć, jak ktoś obok ciebie głośno komentuje to, co widzi. W pewnym momencie usłyszałem: Ale kicz! Komentarz dotyczył bardzo wzorzystego, biało-żółto-zielono-czerwonego tureckiego onyksu. I tu nasunęła mi się refleksja: czy kamień może być kiczowaty? A co to w ogóle jest kicz? „Słownik języka polskiego” PWN z 2004 roku daje taką definicję: „kicz – lichy, bezwartościowy obraz, rzeźba itp., rzadziej: utwór literacki, film itp., wytwór człowieka bez talentu i smaku artystycznego”. A popularny obecnie portal Wikipedia uzupełnia tę definicję: „Kicz (z niem. Kitsch – lichota, tandeta, bubel) – utwór o miernej wartości, schlebiający popularnym gustom, który w opinii krytyków sztuki i innych artystów nie posiada wartości artystycznej”. Jak wynika z powyższego, nie jest to zbyt precyzyjna definicja. Granica między kiczem a dziełem artystycznym jest dość płynna, zwłaszcza w kontekście „człowieka bez talentu i smaku artystycznego”. Obrazy Nikifora, zanim został sławnym i docenianym artystą, odkrytym przez krakowskiego marszanda Andrzeja Banacha, przez krynickich kuracjuszy uznawane były za prymitywny kicz na poziomie kilkuletniego dziecka. Jednak w niektórych przypad-

74

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

kach nie mamy wątpliwości. Tak powszechne na odpustowych straganach i okolicznościowych jarmarkach obrazki jeleni na rykowisku, sarenek przy ruczaju czy łabędzi na stawie bez wątpienia są kiczem. Co nie przeszkadza, aby, ku zadowoleniu sprzedawców, znajdowały nabywców. Jednak gdyby takiego jelenia

To, co w jednej kulturze jest kiczem, dla innej wynika z jej tradycji i może być normą. Cygańskie „pałacyki”, powszechne w niektórych regionach Polski zwłaszcza w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, do dzisiaj straszą bogactwem wieżyczek, przesadnie ozdobnymi balustradami licznych balkonów i okazałych, szerokich schodów. A przecież to architektura wynikająca z kultury i tradycji romskiej. na rykowisku namalował Rembrandt, van Gogh lub Picasso, to na pewno nie mówilibyśmy wtedy o kiczu. A ciągłe dyskusje o muzyce nazywanej disco polo? Dla jednych to kiczowate piosenki niegodne słuchania, inne, równie liczne grono nie wyobraża sobie, że można słuchać czegoś innego. Vox populi, vox Dei, jak

głosi łacińska sentencja. Może więc za kilka lub kilkanaście lat i ta muzyka doczeka się peanów i zostanie wyniesiona na piedestał? Każda epoka miała swoje kicze, które dziś są dziełami sztuki i zabytkami. Opera Mozarta „Wesele Figara” w czasach jej powstania była przez krytyków uważana za artystycznie bezwartościową, za kicz. Mimo to cieszyła się dużą popularnością wśród wiedeńskiej publiczności. To, co w jednej kulturze jest kiczem, dla innej wynika z jej tradycji i może być normą. Cygańskie „pałacyki”, powszechne w niektórych regionach Polski zwłaszcza w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, do dzisiaj straszą bogactwem wieżyczek, przesadnie ozdobnymi balustradami licznych balkonów i okazałych, szerokich schodów. A przecież to architektura wynikająca z kultury i tradycji romskiej. Ponieważ nie przystaje do naszej kultury i naszych gustów budowlanych, uznawana jest za kiczowatą, mimo że wykorzystano w niej spokojne w wyrazie i dostojne kamienie. Wobec tego czy kamień może być kiczowaty? Zgodnie z przytoczoną definicją nie, bo nie jest wytworem człowieka. Jest tworem natury i człowiek nie miał wpływu na jego powstawanie. Niemniej jednak bardzo wzorzyste i kolorowe onyksy, marmury, a nawet gnejsy niosą w sobie potencjalny ładunek kiczowatości i należy ostrożnie wykorzystywać je w architekturze i dekoracjach, aby powstały wyrób nie stał się w efekcie kiczowaty. 



FELIETON JAROSŁAW ROCŁAWSKI

Cena pracy cz. II

Z

różnych względów często bywam na ziemi kłodzkiej. Przez ostatnie 30 lat zwiedziłem trochę Dolnego Śląska i Czech. Będąc pewnego razu w Polanicy, zapytałem znajomego, gdzie w Czechach można zjeść coś dobrego. Nie w modnej restauracji, ale w jakiejś lokalnej knajpce. Znajomy polecił mi lokal U Marcela. Uprzedził, że „normalnie to trzeba stolik rezerwować tak ze dwa tygodnie wcześniej”, ale po starej znajomości (z Marcelem) postara się coś załatwić. Pojechaliśmy tam w sześć osób. Lokal przypominał mi epokę późnego Gierka – betonowy jednorodzinny klocek przerobiony na knajpkę. Bez polecenia nigdy bym tam nie wszedł. Ba, nawet bym nie pomyślał o czymś takim. W środku lokal prezentował bardzo siermiężnie, ale znajomy przestrzegł nas, aby się nie zrażać. Przywitał nas właściciel i na hasło, że my od X, zaprowadził do stolika. Dziwiliśmy się trochę, że karta tylko po czesku, nie można płacić plastikiem (kartą) i wielu innym rzeczom, ale Marcel był przemiły i obsługiwał nas (nie tylko) po królewsku. W karcie było mnóstwo dań, ale niewiele po czesku rozumieliśmy. Jako że Marcel miał podobno matkę Polkę, więc wszystko szczegółowo nam opowiedział, co jest co i z czym. Jako że byliśmy gośćmi z polecenia, wydawało się nam, że mamy specjalne względy. Dopiero po jakimś czasie ze zdziwieniem spostrzegliśmy, że tak są obsługiwani wszyscy goście. Po prostu wyjątkowo. Zjedli-

76

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

śmy same pyszności, między innymi tatara po czesku (dwie porcje po 300 g), trzy steki wołowe (porcja 300 g). Do tego dodatki, parę kaw i kilka piw itd., itd. W sumie sześć osób najadło się do bólu. Rachunek z solidnym napiwkiem (bo nie mieliśmy drobnych koron) wyniósł w przeliczeniu ok. 200 zł.

Jako że byliśmy gośćmi z polecenia, wydawało się nam, że mamy specjalne względy. Dopiero po jakimś czasie ze zdziwieniem spostrzegliśmy, że tak są obsługiwani wszyscy goście. Po prostu wyjątkowo. Zjedliśmy same pyszności. W sumie sześć osób najadło się do bólu. Rachunek z solidnym napiwkiem (bo nie mieliśmy drobnych koron) wyniósł w przeliczeniu ok. 200 zł. Pytanie: jakim cudem?! Pytanie: jakim cudem?! Skoro mięso jest droższe niż u nas jakieś 20 – 30 proc., skoro zarobki są wyższe. Jakim cudem rachunki w knajpach są niższe? Myślę, że tajemnicą są podatki – VAT 20 proc., na art. żywnościowe 14 proc., kwota wolna od podatku 16 tys. (tak dla przypomnie-

nia u nas 3 tys. z grosikami). Nie będę się rozwodził, że o czymś takim jak kasa fiskalna w czeskiej gastronomi prawie nikt nie wie. Najważniejsze pytanie – jakie stawki podatku obowiązują w Czechach? W chwili obecnej obowiązuje 15-proc. podatek od dochodu. Ponadto można odliczyć wszystkie wydatki związane z prowadzeniem działalności, płatnik podatku VAT może odliczyć całość VAT, który zapłacił w ramach zakupów towaru czy usług związanych z prowadzoną działalnością, w tym też cały VAT od samochodu i nabywanego do niego paliwa. Każdy płatnik podatku dochodowego jest objęty ulgą podatkową w wysokości 24 tys. koron (ok. 4 tys. zł). Ponadto przysługują ulgi na dzieci, niepracującą małżonkę czy męża, a ulga studencka jest związana z dokształcaniem czy nauką na studiach. Bardzo ciekawą opcją jest też możliwość rozliczania się tzw. ryczałtem. Ta opcja pozwala na wyliczenie podatku od całkowitego dochodu po odjęciu nawet 60 proc. kosztów bez ich dokumentowania (tzw. koszty ryczałtowe). Przykładowo przy rocznej sprzedaży na poziomie 0,5 mln koron (85 tys. zł), korzystając z rozliczenia ryczałtem, płacimy podatek w wysokości 15 proc. z kwoty 176 tys. koron (przychód minus 60 proc. kosztów ryczałtowych i minus 24 tys. koron ulgi), czyli 26,4 tys. koron czeskich (4,5 tys. zł). Niecałe 5 proc. przychodu. Porównajcie to z naszymi realiami, a będziecie wiedzieć, dlaczego jesteśmy tacy biedni… 


NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

77


78

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015


NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

79


narzędzia kamieniarskie

płyty i płytki z kamienia naturalnego obudowy kominkowe

wyroby użytkowe (parapety, blaty, schody, fontanny, kule)

Wielka WYPRZEDAŻ granitu Królewski G687! Telefon komórkowy: +48 601 737 153 E-mail: biuro@mar-piask.com.pl ul.11 listopada 62-031 Luboń (k. Poznania)

80

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015


SPRZEDAM

WÓZEK WIDŁOWY

marka: Maximal Forklift 3,5t, Diesel Yanmar, model: FD35T-MWD3, rok prod. 2008, użytkowany od 26.05.2010, wysokość podnoszenia: 520 m, przesów boczny, przebieg: 4930 motogodzin, Stan bardzo dobry, aktualne badania UDT. cena 38 700 brutto, tel: 602 280 690

MASZYNA DO GRAWEROWANIA TYPU CNC

produkcji firmy WEHA, umożliwia w prosty i tani sposób wykonywanie wizerunków w kamieniu, rok produkcji 2010, nowa, tel: 600 369 697

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015

81


USŁUGA CIĘCIA (LINKA, DIAKERS) 50 zł./m2

SPRZEDAŻ PŁYT (STRZEGOM, GRANICZNA)

info@kolor-granit.com.pl www.kolor-granit.com.pl KOLOR GRANIT KAMIENIARSTWO Leszek Trybuszek, Krzysztof Trybuszek ul. Armii Krajowej 53, 58-150 Strzegom, tel. 501 215 200, tel. 601 223 497

82

NOWY KAMIENIARZ 6 (84) / 2015


CARRIÈRES PLO Bloki granitowe

TARN SILVERSTAR

Zapraszamy do odwiedzenia naszego stoiska na targach „KAMIEŃ” we Wrocławiu 5-7.11.2015

Zamówienia i logistyka „ATRIUM” P.U.H Wojciech Czech tel. kom. 605 358 648

e-mail: wojtek@czech.pl

www.czech.pl


R

E

K

L

A

M

A

CZASOPISMO PROFESJONALISTÓW PAŹDZIERNIK (NR 84) 6/2015 EGZEMPLARZ BEZPŁATNY NAKŁAD 4000 egz. ISSN 1899-3419

Z zamiłowania do kamienia Kolekcja Tomasza Staniszewskiego Targi to szanse! Pułapka zmiany kamienia

www.nowykamieniarz.pl

Kamień w ogrodzie R

E

K

L

A

M

A

PAŹDZIERNIK 6 (84) / 2015

SOLIDNY PARTNER

Największy wybór kamienia. Od ręki w w w. r o g a l a .c o m . p l


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.