Nowy Kamieniarz 86

Page 1

R

STYCZEŃ / LUTY (NR 86) 1/2016 EGZEMPLARZ BEZPŁATNY NAKŁAD 4100 egz. ISSN 1899-3419

E

K

L

A

M

A

Odbudowa zamku Berliner Schloss Traki jednolinowe podbijają Polskę

www.nowykamieniarz.pl

Podsumowanie targów STONE

Kolory roku 2016 R

E

K

L

A

M

A

Wszystkie

nasze płyty i płytki na: www.rogala.com.pl/magazyn

w w w. r o g a l a .c o m . p l

Dostępne od ręki.


WANGA UKR 390 PLN* VOLGA BLUE BLACK ICE 550 PLN*

TOKOWSKI 490 PLN* VOLGA BLUE IRINA 470 PLN*

ORANGE STONE 580 PLN*

VOLGA BLUE PREMIUM 650 PLN*

* grubość płyt - 5 cm

TUNDRA 550 PLN*

ELITA 380 PLN*

ORANGE STONE 4228

ORANGE STONE 4235

tel. 602 738 862

Centrum Granitu Orange Stone, tel. 602 738 862, 83-032 Pszczółki, ul. Pomorska 40 c

Y CEN O T T BRU

ORANGE STONE 4247

ORANGE STONE 4239

ORANGE STONE 4215

ORANGE STONE 4193

ORANGE STONE 4036

ORANGE STONE 4059

Pszczółki, k. Gdańska

HURTOWNIA GRANITU ORANGE STONE


MARMUR GRANIT TRAWERTYN PIASKOWIEC ONYX MARMUR GRANIT TRAWERTYN PIASKOWIEC ONYX MARMUR GRANIT TRAWERTYN PIASKOWIEC ONYX

Wszystkie nasze płyty i płytki na: www.rogala.com.pl/magazyn

Największy wybór kamienia. Od ręki.

f

Jesteśmy na facebooku.

Magazyn Warszawa (Bukówka Stara) 46 857 89 00 warszawa@rogala.com.pl

Magazyn Pińczów 606 621 543 pinczow@rogala.com.pl

Magazyn Przyłęk 17 227 71 22 info@rogala.com.pl

Magazyn Gdańsk 58 325 58 58 gdansk@rogala.com.pl


HUTROWNIA BLOKÓW, PŁYT GRANITOWYCH I NAGROBKÓW

WYJĄTKOWE WZORY NAGROBKÓW WYSOKA JAKOŚĆ REALIZUJEMY INDYWIDUALNE ZAMÓWIENIA KONTENEROWE DOSTARCZAMY NAGROBKI WEDŁUG PROJEKTU KLIENTA USŁUGOWE CIĘCIE BLOKÓW USŁUGOWE CIĘCIE KAMIENIA TRAKAMI LINOWYMI HURTOWA SPRZEDAŻ BLOKÓW SKANDYNAWSKICH, UKRAIŃSKICH, INDYJSKICH

ZAKŁAD KAMIENIARSKI Albert Bielak tel.: +48 722 271 965 Niezdów 208 24-300 Opole Lubelskie

Katarzyna tel.: +48 531 889 002 Monika tel.: +48 665 673 599





Marmur-Płytki Jacek Łata Podłęże 48 28-400 Pińczów tel. 41 358 91 89 tel./fax 41 357 61 46 tel. kom. 604 086 867

www.marmur-plytki.pl



agglomarmur, agglocement

WŁOSKA TECHNOLOGIA NAJWYŻSZA JAKOŚĆ

NOWOŚĆ: BIANCO ISLANDIA, NORDIC BLACK, BALTIC GREY, GRIGIO LONDRA, MISTY WHITE

SZEROKA GAMA KOLORYSTYCZNA AGGLOMARMURU I AGGLOCEMENTU. SLABY W DOWOLNYCH GRUBOŚCIACH. PŁYTKA Łącząc pasję z wieloletnim doświadczeniem MARMI SCALA stworzyła wyjątkowy produkt. Jesteśmy jednym z najbardziej znanych producentów agglomarmuru i agglocementu. Posiadamy nowoczesną i profesjonalną linię do produkcji bloków oraz obróbki kamienia. MARMI SCALA to idealny partner dla ciebie. Razem sprostamy wyzwaniom współczesnego designu i architektury.

MARMI SCALA S.R.L. 37023 Stallavena (VR) - Italy - Via Prealpi, 21 Tel. +38 045 907190 - Fax +39 045 907988 info@marmiscala.com - www.marmiscala.com

Przedstawiciel w Polsce Dorota Żyluk e-mail: dorota@marmiscala.com tel. +48 508 192 112, tel./fax: +48 81 744 14 30 Małgorzata Fac e-mail: malgorzata@marmiscala.com tel. +48 694 674 799, tel./fax: +48 81 744 14 30


Lublin, ul. Cmentarna 8

sp. z o.o.

Posiadamy nagrobki granitowe w wymiarach:

CHINY INDIE 50x90, 90x190, 100x200, 110x220, 115x245, 120x250, Brąz Królewski Black Galaxy 125x250, 130x250, 160x210, 160x245, 225x250 Monte Pink Premium Black Szary Królewski Ruby Star (Cat’s Eye) Skalisty Indian Aurora Żbik Viscount White China Juparana Bengal Black Biały Piękny Black Thunder Brąz Jasny Hassan Green China Impala Orion Premium Regal Black New Impala Super Dark Tropical Green China Black Kuppam Green Red Multicolor Steel Gray Tan Brown Himalayan Blue

ZIMOWE RABATY CIĄGLE OBOWIĄZUJĄ!

SEZONOW A WYPRZED AŻ TABLIC

NAJLEPSZA JAKOŚĆ W NISKIEJ CENIE.

- Płyty granitowe, marmurowe oraz kwarcytowe - Grubości budowlane i nagrobkowe - Nagrobki z Chin oraz Indii - Elementy wykonywane na indywidualne zamówienie - Płytki granitowe - Transport z HDS wzór 48

wzór 73

wzór 61

wzór 7

wzór 14

wzór 74

wzór 38

wzór 9

wzór 57

SPRZEDAMY PIŁĘ DO CIĘCIA PŁY GRANITOWYCH Piła jest sprawna i gotowa do cięcia. Można ją zobaczyć w Lublinie. Producent: CARL MEYER

www.granit.lublin.pl

e-mail: info@dulniak.pl

www.dulniak.pl

tel.: 608 50 50 36, 81 74 408 27, fax: 81 745 54 26, Lublin, ul. Cmentarna 8


Wyłączny Przedstawiciel na polskim rynku: Artur Sobieraj +48 609 919 007 artur.sobieraj@emmabodagranit.se

NASZE ZOBOWIĄZANIE

Naturalna dla kamienia wysoka trwałość i nasza zdobywana od ponad 100 lat wiedza dają Ci przestrzeń do tworzenia prawdziwej sztuki, wzornictwa czy architektury, która przetrwa na zawsze. nowość!

Kulla

Black Diabase

Vånga

Red Bohus Broberg

Mahogany

Bårarp

www.emmabodagranit.se

Bishop Black



OD REDAKCJI

J

uż od jakiegoś czasu informujemy naszych czytelników o kolejnych etapach programu edukacyjnego „Projektowanie w Kamieniu”. Konstrukcja inicjatywy jest dosyć skomplikowana i mam świadomość, że nie dla wszystkich jest jasne, o co właściwie w niej chodzi. Otóż, w skrócie, mieliśmy już dosyć Maciej Brzeski narzekania, że kamienia się nie promuje, anegdot o niedouczonych w temacie architektach, złorzeczenia na temat związków, które nie działają w sposób, w jaki powinny działać...Postanowiliśmy więc coś z tym zrobić.

Założenie było proste. Nie posiadając zbyt dużego budżetu na promocję kamienia (jak wysokobudżetowe, sponsorowane przez branżę mleczarską akcje „Pij mleko, będziesz wielki”, „Naturalne jest tylko masło” etc.), postawiliśmy na pracę u podstaw. Naszym celem stała się edukacja studentów wzornictwa i architektury wnętrz na wybranych uczelniach artystycznych w całym kraju. Wszystko po to, by za kilka lat wielu z nich potrafiło w miarę sprawnie poruszać się w tematyce kamienia, a przynajmniej, by kamień jako materiał budowlany nie był dla nich całkowicie obcy. Pretekstem i zachętą do zdobycia wiedzy o kamieniu było zorganizowanie na wspomnianych uczelniach konkursu. Aby ułatwić przygotowanie prac konkursowych, zachęciliśmy studentów do zapoznania się z przygotowanym przez nas bardzo podstawowym i okrojonym programem edukacyjnym. WYDAWCA I REDAKTOR NACZELNY: Maciej Brzeski SEKRETARZ REDAKCJI: Agnieszka Dryk REDAKCJA: Monika Adaszewska, Mirosława Jałoszyńska, Bogdan Lewicki WSPÓŁPRACA: prof. Jan Bromowicz, prof. Marek Lorenc, prof. Jacek Rajchel, dr Paweł P. Zagożdżon, Katarzyna D. Zagożdżon, Sławomir Mazurek, Wacław Chrząszczewski, Jarosław Rocławski, Magda Rocławska-Harań, Marcin Kaczorowski, Michał Firlej, Lubosz Karwat, Dorota Paruch, Paul Daniel, Henryk Walendowski KOREKTA: Ewa Wozowska SKŁAD I OPRAWA: Iga Gosiewska PROJEKT GRAFICZNY: Katarzyna Jurgielewicz Kontakt z redakcją: Skivak Press ul. Mazowiecka 21/1, 60-617 Poznań tel. +48 61 662 98 70 e-mail: redakcja@nowykamieniarz.pl, www.NowyKamieniarz.pl

Dzięki temu mogli zaznajomić się z tematem, a może nawet zarazić pasją do kamienia. Program ten obejmował wykłady, wizyty w zakładach kamieniarskich oraz hurtowniach płyt, odwiedziny na targach w Poznaniu i Norymberdze. Na jego potrzeby opracowaliśmy minikompendium wiedzy o materiale, o technologiach jego obróbki. Pokazywaliśmy też kamień w jego najpiękniejszym wydaniu. Praca, którą wykonaliśmy wraz z naszymi partnerami, przyniosła efekty. Tematyka kamienia stała się bliższa dla ponad stu przyszłych (i już obecnych) projektantów. Ponadto koncept programu „Projektowanie w Kamieniu” zyskał wysoką lub bardzo wysoką ocenę wśród kół dydaktycznych na uczelniach, na których był przeprowadzany. Dzięki tak przychylnym opiniom pojawiła się możliwość wdrożenia na wybranych uczelniach programu, który mógłby być realizowany przez cały semestr, z zakończeniem w formie zaliczenia (!). Piękna sprawa, ale niestety kosztowna. Sami lub przy współudziale wspaniałych, ale nadal nielicznych sponsorów nie podołamy. Jest to jedyna w swoim rodzaju szansa, by wyjść z kamieniem „gdzieś dalej”. Jeśli się nie uda, będziemy nadal powtarzać mało śmieszne już dowcipy o niedouczonych architektach i w nieskończoność słuchać utyskiwań na brak promocji kamienia. W lutym rozpoczynamy rozmowy, a od października chcemy wejść z „Projektowaniem w Kamieniu” do programów uczelni artystycznych w całym kraju: w Łodzi, dwóch w Poznaniu i w Warszawie; być może również w Krakowie i Gdańsku. Wszystko w naszych rękach. Jeśli idea projektu wzbudziła w Was zainteresowanie, proszę o kontakt. Wszystkim udzielę niezbędnych informacji. Z kamieniarskim pozdrowieniem! „Nowy Kamieniarz” jest bezpłatnym dwumiesięcznikiem poświęconym branży kamieniarskiej. Jest on rozsyłany bezpośrednio do zakładów kamieniarskich, firm architektonicznych, firm branży budowlanej, dystrybutorów bloków, narzędzi oraz chemii kamieniarskiej. Skivak Press jest członkiem Związku Kontroli Dystrybucji Prasy. „Nowy Kamieniarz” ma kontrolowany nakład 4300 egzemplarzy.

“Nowy Kamieniarz” magazine is a platform of contacts with Polish stone industry. High level of journalism and a great collection of the latest business offers receives general recognition of our readers in more than 4000 stone works. We participate in the biggest branch fairs of the world every year.

Druk: Drukarnia Beltrani, ul. Śliwkowa 1, 31-982 Kraków Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń płatnych. Nie zwraca materiałów niezamówionych.

Our official representative in Italy: Marco Selmo, tel. +39 045 6888510, mob. +39 335 5786001

SPIS REKLAM ADJATECH AKADEMIA ART ALINA ALKAM ALMADEX B-CHEM POLSKA BETIMO BRETON BS – KAMIENIARSTWO C.T. SERVICE CAGGIATI CARRIERES PLO CHATECH DIABUE DIAMANT AS EMMABODA EUROARSS FOTOCERAMIKA FUNDACJA BAZALT

14

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

9 INSERT

98, 99 4 5 57 97 77 97 23 100 71 17 17 91 12 83 43 95

FURMANEK TRADING GMM GRANIRO GRANIT DULNIAK GRANITON GRANMAR KRAKÓW ITALDIAMANT POLAND HED K&K AUTOMATIC MACHINES KLUCZBUD KOLOR GRANIT M.E.J.A. BUGANIUK MARMI CORRADINI MARMI SCALA MARMUR – DULEMBA MARMURY JACEK ŁATA MC DIAM MEKANIKA METIKAM STONE MONOLIT

37 65 79 11 33 98 55 96 98 96 49 6 10 56 8 50 73 89 INSERT

OPAL ORANGE STONE PELLEGRINI PILLA PROMASZ REAL VOTIVA RODLEW QMD ROGALA ROLLING STONE SAWOY SILKAM STONEASY GRANITOS CARBALLIDO STRASSACKER TARGI STONE FAIR XIAMEN TECHNISTONE TOPAZ WEHA POLSKA WKG

26 2 51 25 63 64 97 1, 3 95 96 39 18A 13 25 93 87 56 80 29


SPIS TREŚCI

Z KRAJU Kamieniarska agora Opinie: jaki był 2015 rok? Wydarzenia Budma także dla kamieniarzy Autostrada Podsumowanie targów Stone Najciekawsze projekty wybrane Projektowanie w Kamieniu

16 19 28 32

Autostrada

34 40

Wydarzenia Odbudowa zamku Berliner Schloss

44

FOT. ARCH NK.

ZE ŚWIATA 34

46

Podsumowanie targów Stone 2015. Po olbrzymim sukcesie targów KamieńStone w roku 2010 i niewiele gorszym w 2011, pozycja połączonych targów Kamień oraz Stone wydawała się bardzo mocna. Brak realnego konkurenta w Polsce pozwalała snuć wielkie, ponadregionalne plany. (s. 34).

KAMIEŃ NATURALNY 53 54 58 76

FIRMA Stoneasy.com wirtualny pracownik? Konferencje targowe jak dzielić się wiedzą?

60 62

TECHNOLOGIE Traki jednolinowe podbijają Polskę Porównanie oferty dystrybutorów Mekanika: Kunszt rzemiosła w obróbce cyfrowej

9000 m3 kamienia naturalnego na 22500 m2 elewacji Odbudowa zamku Berliner Schloss w centrum niemieckiej stolicy to obecnie jedna z największych i najbardziej ambitnych realizacji z udziałem kamienia naturalnego w Europie. Fasady budowli pokrywają się kremowożółtym piaskowcem. Znacząca część tego kamienia pochodzi z Dolnego Śląska, z tych samych źródeł, co kamień użyty do budowy historycznego, zniszczonego po wojnie pierwowzoru. (str. 46).

74

82 84 86

FELIETONY Mazurek: Kto zna naszych klientów Rocławski: Ubezpiecznia

46

66

ARCHITEKTURA Dźwięki w granitowej oprawie Kolory roku 2016 Poalgi: Łazienka poza schematem

FOT. BERLIN PALACE–HUMBOLDTFORUM FOUNDATION/FRANCO STELLA

52

90 92

66

FOT. ARCHIWUM NK

Piaskowce z Rytlowa Słownik geologiczny: kras - krater Piaskowce Dolnego Śląska Kamienne kotły wirowe zachodniej Hiszpanii Jak zagospodarować odpady?

Traki jednolinowe podbijają Polskę W stwierdzeniu, że traki linowe zawojowały na dobre również polską branżę kamieniarską, nie ma zbyt dużej przesady. Jak mówią niemal wszyscy właściciele firm kamieniarskich, z którymi udało się nam porozmawiać, cięcie kamienia linką to obecnie jedna z najtańszych, jeśli nie najtańsza metoda obróbki kamienia (str. 66).

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

15


KAMIENIARSKA AGORA 10 LAT TEMU W NK

10 SZYBKICH PYTAŃ

FOT. ARCH. PRYWATNE

Michał Dulniak

W

spółwłaściciel firmy Granit Dulniak, jednej z największych firm kamieniarskich na Lubelszczyźnie. Posiada kilkunastoletnie doświadczenie w branży. Specjalizuje się w sprzedaży hurtowej kamienia jak również wyrobów gotowych.

„NOWY KAMIENIARZ” 1 (18) / 2006

"S

tosunkowo tani dostęp do Internetu, jaki pojawił się ostatnio w Polsce spowodował, że także wielu kamieniarzy zaistniało w sieci. Wiele firm tworzy i wzbogaca swoje strony internetowe, które mają stanowić jak najlepszą wizytówkę firmy" - tak w numerze 18 ze stycznia 2006 roku zapowiadaliśmy zmiany w polskim kamieniarstwie. Dziś zdania te wywołują uśmiech nostalgii i brzmią niczym nagłówki z Kroniki Filmowej. Świat pędzi, bez wątpienia. 10 lat temu na naszych łamach ogłoszono wielki powrót Czarnego Mnicha, czyli marmuru z Dębnika, który pod koniec lat 60–tych niemal zupełnie zniknął z mapy kamieniarskiej Polski. Kamień pod mocną nazwą Black Monk miał podbijać zagraniczne rynki i stać się konkurentem dla takich “asów” jak Nero Marquina czy Belge Noir. Jak się dowiadujemy, z tych ambitnych planów niewiele wyszło - kopalnia ma nowego właściciela, który jednak bez koncesji nie jest w stanie wydobywać. NK od zawsze starał się wspierać swoich czytelników poradą. W wydaniu 18 pojawiło się kilka wskazówek, w tym małżeńskich. Kto wie, być może lektura tekstu o wiele mówiącym tytule “Wybór traka, czyli małżeństwo na dłuższy czas” stała się podstawą wielu udanych związków, które trwają do dziś? (MA) 

16

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

Lubię... podróże. Nie lubię... bałaganu i chaosu. Kiedy mam wolny czas... spędzam go z rodziną. Chociaż raz w życiu chciałbym... a dlaczego tylko raz? Gdybym nie pracował w kamieniu to... nie mam pojęcia, co bym robił. Kamień jest dla mnie... tym, czym żyję od dziecka. Mój ulubiony kamień to... nie mam ulubionego. Lubię w branży... zmienność. Najbardziej cenię w swojej firmie... różnorodność oferty i możliwość szybkiej reakcji na potrzeby rynku. Najważniejszą rzeczą, którą zmieniłbym w firmie jest... więcej przestrzeni.

PRZEGLĄD PRASY ZAGRANICZNEJ

A

merykański Stone World jak co roku zbadał plany i nastroje swoich czytelników, przedstawicieli branży. W styczniowym numerze dzieli się zebranymi informacjami i statystykami, które układają się w swego rodzaju prognozę na nowy rok. Jak czytamy, większość komentarzy nastraja pozytywnie, a pogoda ducha, jaka wyziera zebranych wypowiedzi, pozwala wierzyć, że 2016 na amerykańskim rynku kamieniarstwa zapowiada się nie najgorzej. Na stronach włoskiego periodyku „Marmomaccine Magazine” poruszono temat wzmacniającej się pozycji tzw. BRICKS, czyli Chin, Indii i Brazylii. Dzięki czterokrotnemu w ciągu 20 lat zwiększeniu wywozu kamienia naturalnego kraje te wraz z Turcją i Włochami tworzą stabilną topową piątkę światowych eksporterów w branży. Pod lupę wzięto również saudyjski przemysł budowlany, którego wzrost w latach 2015-2019 przewidywany jest

na poziomie 7,8 proc. Magazyn wyjaśnia najważniejsze czynniki, jakie miały wpływ na tę sytuację. Osobny artykuł, pod wiele mówiącym tytułem: „Wrocław i Poznań: podziały nie pomagają” (Wroclaw e Poznan: le divisioni non aiutano) poświęcono polskim targom kamieniarskim. W najnowszym numerze niemieckiego magazynu „Naturstein” uwaga czytelników kierowana jest na nowe pokolenie niemieckiego kamieniarstwa, a więc i obraz przyszłości branży. Przegląd zwycięskich prac w licznych konkursach dla młodych kamieniarzy, rzeźbiarzy i artystów pracujących w kamieniu pomaga rysować kształt kamieniarskiego jutra Niemiec. W magazynie znajdziemy również obszerną zapowiedź nadchodzących targów w Xiamen oraz wiele informacji podsumowujących rok 2015 w branży z perspektywy naszego zachodniego sąsiada. (MA) 


Obsługa klientów w Polsce: PILLA POLSKA SP. Z O.O. - ul. Cmentarna 1 96 -200 Rawa Mazowiecka - tel./fax 46 814 30 23 - pillapolska@pilla.com PILLA s.r.l. - Carrè (VI) Italy - Tel. 0039.0445.890200 - Fax 0039.0445.891988 - info@pilla.com

Prowadzimy sprzedaż wysyłkową www.pilla.com

Odwiedź nas na nowej stronie

WYSOKA WYDAJNOŚĆ Wysoka wydajność narzędzi diamentowych od DIABÜ®

DIABÜ® Diamantwerkzeuge Heinz Büttner GmbH 35713 Eschenburg · Germany Tel.: +49 (0) 27 70 - 91 33 - 0 Fax: +49 (0) 27 70 - 91 33 - 25 Mail: info@diabue.com Web: www.diabue.com

Kontakt w Polsce Patryk Knapik Tel.: +48 77 46 32 090 Tel. kom.: 600 355 427 Mail: patrykknapik@poczta.fm

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

17


KAMIENIARSKA AGORA O NAS

Przedstawiamy się! Spodziewaliście się kamiennych twarzy? Nic z tego - oto zawsze uśmiechnięta redakcja Nowego Kamieniarza.

FOT. M. ROCŁAWSKA-HARAŃ

Czytaj Komentuj Udostępniaj

: Od lewej: Agnieszka Dryk - Sekretarz Redakcji, Peter Becker - z zaprzyjaźnionego portalu Stone-ideas.com, Maciej Brzeski - Redaktor Naczelny, Iga Gosiewska - Grafik Kreatywny, Mirosława Jałoszyńska - Kierownik Sprzedaży, Patryk Tryzubiak - Specjalista PR oraz Monika Adaszewska - Redaktor.

Nowy Kamieniarz jest na Facebooku.

CYTAT NUMERU NIEDYSKRECJE BUDOWLANE

W

rozmowie na tematy dotyczące stosunków budowlanych jeden z architektów zauważył, iż istnieje pewna równoległość w sytuacji przedsiębiorstw budowlanych i architektów. Pauperyzacja przemysłu budowlanego, jako równoczesny wynik gwałtownego spadku zatrudnienia i fałszywej polityki głównych sfer zleceniodawców, rozpoczęła się od samego początku kryzysu i trwa od tego czasu z rosnącym nasileniem. To samo zjawisko dotknęło stan architektów, choć z pewnym opóźnieniem. Ogarnęła ich również fala katastrofalnego braku zamówień wskutek zmniejszenia ruchu budowlanego przy równoczesnym braku zrozumienia w sferach budujących co do znaczenia i potrze-

by dobrze opracowanego projektu i doświadczonego kierownictwa. Obok tego nagminne wśród zleceniodawców zjawisko bezkrytycznego nastawienia na „najtańszą cenę” znalazło zastosowanie także i w dziedzinie honorariów architektonicznych, które również są oceniane w większości wypadków bez związku z jakością wykonania projektu. Na tę zbieżność zjawisk, wynikającą z identycznych przyczyn, wskazujemy nie z tego względu, byśmy się pocieszali rozszerzeniem zasięgu wspólnej biedy. Chodzi nam jedynie o to, by udowodnić na tym przykładzie, iż istnieje pewna więź, która powoduje, iż te same przyczyny, wywołują u nich podobne skutki.

Czas biegnie, a problemy i dylematy w branży jakby te same... Cytat pochodzi z zeszytu 11 „Przeglądu Budowlanego”, „miesięcznika poświęconego sprawom budownictwa”, który okazał się w Warszawie 25 listopada 1935 roku. Za przesłanie fragmentu artykułu dziękujemy panu Bogdanowi Skolakowi z firmy Granex ze Strzegomia.

18

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016


Welcome to

The New Stone Age

ODK RY J N AJWIĘ K SZ Ą KO PALNI Ę KAMI ENI A O NLI NE

V



KAMIENIARSKA AGORA KOMENTARZ

Jaki był 2015 rok? Jakkolwiek byśmy się nie odcinali od symbolicznego postrzegania przełomu roku, data ta w pewien sposób mobilizuje większość z nas do refleksji i podsumowań. To czas na bilans wydarzeń, weryfikację słuszności podjętych decyzji oraz formułowania planów na nadchodzące dwanaście miesięcy. Więc jaki był ten 2015? O odpowiedź na to pytanie poprosiliśmy przedstawicieli polskich firm związanych z branżą kamieniarską. Perspektywę rynku rodzimego dopełnią komentarze współpracujących z nami korespondentów z Europy i Stanów Zjednoczonych. Dariusz Chrzanowski ABAKOR Zakład Kamieniarski Jak to z ocenianiem bywa: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. W przypadku mojego zakładu, statystycznie rzecz ujmując, rok 2015 okazał się nieznacznie lepszy od poprzedniego. Nawet pogoda, która w połowie grudnia wciąż jeszcze sprzyjała różnym pracom kamieniarskim, powodowała, że wciąż pracowaliśmy. Co prawda była to praca na tzw. pół gwizdka, ale była. Oceniając miniony rok, w obowiązującej obecnie szkolnej skali (od 1 do 6), stawiam 4 z plusem, w nadziei na dalszą poprawę. Na podkreślenie zasługuje fakt, że obsłużyliśmy więcej klientów niż rok wcześniej i był to skok o ponad 90 proc. Nie jest to wynik bez znaczenia, ten fakt nie podlega dyskusji. Zapyta ktoś w tym miejscu: to dlaczego zatem ocena 4+, a nie wyższa? Dlatego, że gdyby przełożyć to na wartość kwotową pojedynczego zamówienia, to już „szału nie ma”. Obecnie jest mało klientów realizujących swoje inwestycje w całości i naraz, częściej dzielą wszystko na etapy. Powyższy skokowy wynik zawdzięczamy dwóm czynnikom. Po pierwsze: reklamie. Zdawało się nam, że dość dobrze zakład jest rozreklamowany, a mimo to postanowiliśmy zmienić to i owo w tym temacie. Po drugie: zwiększyliśmy spektrum produkowanych wyrobów o kilka dodatkowych produktów. Zainteresowanie wzrosło, więc kierunek działań wydaje się właściwy.

Karol Rogala Firma Rogala Oceniamy miniony rok jako dobry czas stabilnego rozwoju naszej produkcji i magazynów, rozbudowywania bazy klientów, aktywnej pracy w terenie. Cieszy nas, że coraz więcej kamieniarzy przekonuje się do współpracy z nami. Niespodzianką były pierwsze miesiące roku – wyniki sprzedaży były słabsze od zaplanowanych i spodziewanych. Sytuacja uległa poprawie w drugim kwartale 2015

roku, kiedy to udało się nadrobić statystyki z pierwszych miesięcy. Spokojny okres wakacji zdecydowanie poprawiło jesienne ożywienie, które właściwie dzięki łagodnej aurze, jaka panowała aż do początków zimy, trwało do końca roku. 2015 rok był to czas naszej efektywnej współpracy z projektantami wnętrz i ich klientami oraz z współpracującymi z nami kamieniarzami, którzy przekonują się, że przyjazd z klientem do naszych magazynów to dobra decyzja. Wybór kamienia na miejscu, jeszcze przed zakupem slabów, pomagał wielu wykonawcom uniknąć późniejszych problemów z klientem końcowym. Poza realizacją standardowych projektów kamieniarskich obserwowaliśmy duże zainteresowanie płytkami z kamienia naturalnego. Z naszej perspektywy miniony rok może nie przyniósł rewolucyjnego wzrostu, ale cieszy fakt, że branża nadal posiada spory potencjał do rozwoju. Z optymizmem i ambitnymi planami wchodzimy w nowy, 2016 rok.

Jan Boboryk Red Graniti Szukając odpowiedzi na pozornie proste pytanie o opinię na temat roku 2015, uświadomiłem sobie, że oto właśnie minął... Brzmi może dziwnie, ale tak jest. Być może 2015 minął niezauważenie, gdyż przebiegał bez istotnego wzrostu czy spadków sprzedaży, jakie występowały w poprzednich latach? Dokonując analizy tych dwunastu miesięcy, zauważyłem, że wrażenie to znajduje potwierdzenie w przebiegu sprzedaży. Rozpocząłem ją w pierwszym dniu po przerwie świąteczno-noworocznej, a zakończyłem w ostatnim roboczym dniu minionego roku. Zawdzięczam to stałej dostępności w porcie w Szczecinie blisko 30 kolorów, co zapewnia moim klientom ciągłość dostaw bloków. Do ich dyspozycji są jeszcze składy bloków we Włoszech (Massa i Verona) ze znacznie bogatszą ofertą materiałową. Właśnie zapewnienie ustawiczności dostaw było tematem wielokrotnie przywoływanym podczas moich spotkań z klientami.

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

19


KAMIENIARSKA AGORA

Pewnie, że życzyłbym sobie, aby poziom sprzedaży był wyższy. Ale obserwując zmiany zachodzące na naszym rynku kamieniarskim, widzę, że jego nieprzewidywalność jest wciąż bardzo duża, a nawet rośnie. Wynika to z faktu, że wciąż najważniejszym kryterium decydującym o zakupie jest cena. A nie można zapominać o jakości materiału, która nierozerwalnie łączy się kwotą, jaką musimy za niego zapłacić. Bardzo trudno jest znaleźć rozwiązanie uwzględniające wysoką jakość i niską cenę towaru, a do tego gwarancję ciągłości zaopatrzenia. To zmusza do szukania kompromisu. Jako że cena ma duże znaczenie, trudno nie zauważyć istotnej zmiany kursu USD/PLN, jaka nastąpiła w końcówce roku 2014. Znaczny wzrost ceny dolara amerykańskiego spowodował spadek zainteresowania niektórymi materiałami sprzedawanymi w tej walucie. Kolejnym czynnikiem, który charakteryzuje miniony rok, jest rozdrobnienie zamówień, jako naturalna konsekwencja nieprzewidywalności naszego rynku. O ile nie stanowiło to problemu w zaopatrywaniu klientów w towar, o tyle powodowało trudności z osiąganiem jakiejkolwiek stabilizacji na rynku, która jest ze wszech miar pożądana. Dlatego ważne jest, aby świadomość tego mobilizowała do ciągłego myślenia, działania i patrzenia z nadzieją w rok 2016.

Albert Bielak ALKAM Rok 2015 był dla mnie i dla mojej firmy bardzo znaczący. Był to rok, który mogę określić jako bardzo dobry, aczkolwiek trudny. Mieliśmy bardzo dużo zamówień na polskim rynku. Realizowaliśmy również kilka dużych inwestycji. Tylko dzięki zwiększonej pracy udało nam się pozyskać wielu kontrahentów na rynku polskim i zagranicznym. Współpracujemy zarówno z zakładami kamieniarskimi, jak też z hurtowniami. W nowy rok wchodzimy z otwartymi zleceniami, nowymi pomysłami, pracujemy nad powiększeniem asortymentu o bloki granitowe. Mamy coraz bardziej wymagających klientów, dlatego też robimy wszystko, by byli w stu procentach usatysfakcjonowani. To jest ten czas, gdy mogę podzielić się z innymi wiedzą, jaką otrzymałem, pracując od najmłodszych lat w zakładzie kamieniarskim u swojego ojca. Ogromne znaczenie w minionym roku miał bardzo dobrej jakości materiał, który importowaliśmy na bieżąco z Indii, Finlandii, Ukrainy i Chin – pomimo trudnej sytuacji rynkowej. Mam na myśli skoki walutowe oraz trudny dostęp do dobrej jakości czarnych granitów (niemalowanych :)) i żółtych (Kashmir Gold). Rok 2015 na tle minionych lat wyróżnił się również dużą swobodą w portach. Wiele firm zaprzestało ściągania materiałów na własną rękę, dzięki czemu mogliśmy podnieść swoje statystyki. Duże znaczenie w branży ma polityka sprzedaży. To nie my zmieniamy rynek, tylko rynek zmienia nas. Jesteśmy

20

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

zmuszeni do podejmowania ryzykownych decyzji, np. ze względu na zmiany kursu walut. Tylko najsilniejsi są w stanie utrzymać się na rynku i zapewnić dobrą jakość oraz cenę materiałów. Dlatego też, chcąc zapewnić swoim klientom produkt najwyższej jakości, zaczęliśmy inwestować w rozbudowę firmy. Zakupiliśmy dwa nowe traki linowe, które umożliwiają nam wycięcie każdej grubości płyty według życzenia klienta, wymieniliśmy maszyny polerujące oraz powiększyliśmy teren firmy. Aby poprawić wyniki ubiegłego roku, planujemy zakup traka wielolinowego oraz linii polerskiej. Dbając również o naszych klientów, zapewniliśmy im bezpośredni kontakt z nami na minionych targach w Poznaniu, gdzie mogli nas poznać i przyjrzeć się naszej pracy. Podsumowując, miniony rok był przełomem dla firmy ALKAM.

Krzysztof Piotrowski Technistone 2015 – jaki był? Jak zawsze, świetny. To, że odnaleźliśmy swoje miejsce w grupie rozpoznawalnych i znanych dostawców konglomeratów kwarcowych, jest naszym sukcesem 2015 roku. Stare przyzwyczajenia i niezbyt dobra opinia o Technistone definitywnie została zażegnana w minionym roku. Wzrost sprzedaży i zaufanie, jakim obdarzyło nas wielu klientów w całej Polsce, ilość realizacji, jakie zostały wykonane przy użyciu naszego materiału, to dla nas największa nagroda i satysfakcja. Po latach dominacji naszych konkurentów możemy śmiało powiedzieć, że nasza aktywność na rynku jako przedstawicieli, zaangażowanie Czechów w rozwinięcie polskiego rynku oraz inwestycje w fabryce, a w końcu pozytywne przyjęcie nas przez klientów w Polsce dało nam możliwość zajęcia jednej z czołowych pozycji jako dostawcy konglomeratu kwarcowego. Dla Technistone rok ubiegły zaowocował znaczącym wzrostem sprzedaży. Efekt ten był dla nas składową wielu czynników, z których najważniejszymi były wzmożona aktywność przedstawicieli w Polsce, dobra koniunktura w branży konglomeratów kwarcowych, nasza polityka sprzedaży oraz nowatorskie podejście do zagadnień logistyki. Technistone kładzie nacisk na dostępność materiału, obecność w studiach kuchennych oraz jego popularyzację wśród finalnych odbiorców za pomocą mass mediów, np. pism wnętrzarskich. Wzrastający poziom sprzedaży to również wynik ciągłego zwiększania się zainteresowania ze strony projektantów, którzy ciągle uczą się produktu, jakim jest konglomerat kwarcowy. Przekłada się to na chęć rozpoczęcia pracy z Technistone, ale także innymi producentami tego materiału. Doceniam wagę konkurencji, uważam, że bardziej nam pomaga niż szkodzi. Praca konkurentów na rynku miała duży wpływ na wzrost zainteresowania samym produktem,


KAMIENIARSKA AGORA

niosąc dobre prognozy dla całej gałęzi branży. Oczywiście ta uczciwa konkurencja... Właściwie kwestia uczciwości konkurencji to jedyny „bolący” problem. Nikt oczywiście nie jest doskonały i nikt z nas nie popełnia błędów w komunikacji, ale tworzenie obrazu „wszyscy są źli, a moja fabryka jest najlepsza” nie wydaje się najlepszym sposobem na promowanie swoich produktów. Niestety, ciągle słyszę od potencjalnych klientów nieprzychylne opinie na temat współpracy z nami czy innymi firmami, które niosą się z ust do ust na zasadzie plotki, właściwie bez potwierdzenia w praktyce. W takich sytuacjach zawsze powtarzam jedno: „dopóki się nie spróbuje, dopóty się nie wie” i lepiej nie tworzyć opinii bez pokrycia. Bo te, w tak małym światku, potrafią zaszkodzić również ich autorowi. Lepiej walczyć uczciwie. Od kiedy pracuję w Technistone, powtarzam: przecież robimy to samo, a jedyne, co robi różnicę, to kolorystyka, dostępność, cena i ostateczny wybór klientów. Jest super i oby nie było nam gorzej.

Susanne Storath, Sebastian Hemmer Naturstein Magazine, Niemcy Wyniki cyklicznych badań koniunktury przeprowadzanych wiosną i jesienią przez Federalny Związek Niemieckich Kamieniarzy (BIV) potwierdzają utrzymanie się w rodzimej branży kamieniarskiej tendencji ostatnich lat. Nastrój panujący w 95 proc. ankietowanych firm kamieniarskich określany jest jako dobry lub zadowalający. Mimo że położenie gałęzi branży związanej z produkcją nagrobków nadal postrzegane jest jako krytyczne, udział w obrotach sprzedaży na poziomie 64,9 proc. w porównaniu z innymi działami (budowlanym – 23 proc., renowacyjnym – 9,4 proc., ogrodowym – 2,6 proc.) wydaje się stabilny. Obserwacja znaczących zmian, jakie zachodzą na niemieckich cmentarzach, nasuwa Związkowi wiele wniosków. Zebrane doświadczenia pokazują wyraźnie, jak dużą szansą na utrzymanie się na rynku dla firm kamieniarskich jest podążenie za tymi zmianami i dostosowanie do nich swojej oferty. Wśród najwyraźniejszych trendów są personalizowane nagrobki na indywidualne zamówienie oraz rozwijanie oferty nowych konceptów pochówków. Ogólnie 37 proc. ankietowanych firm ocenia swoją sytuację jako dobrą. Przeciętny niemiecki zakład kamieniarski zatrudnia obecnie średnio 6,4 pracownika. W porównaniu z poprzednimi badaniami wartość ta nie uległa zmianie. Jednak w odniesieniu do oceny przyszłego rozwoju wyniki uległy pogorszeniu: firmy nie planują ekspansji, oczekują utrzymania obecnego stanu lub ewentualnej tendencji spadkowej w zatrudnieniu. Znaczące pogorszenie sytuacji spodziewane jest w obszarze renowacji, natomiast gałąź związana z budownictwem utrzymuje dotychczasowy poziom. Według

obserwacji BIV kamień jako materiał budowlany zyskuje na znaczeniu, jednak dla większości małych firm w branży kamieniarskiej zdobywanie kolejnych zleceń jest trudnym zadaniem. Należy jednak zauważyć, że przedsiębiorstwa przystosowują się do zmian na rynku, stopniowo podnosząc kompetencje swoich pracowników poprzez szkolenia. Stają się bardziej profesjonalne, lepsze techniczne. Według najnowszych statystyk z podsumowania „Marble and stones in the world” przygotowanego przez dra Carlo Montaniego wykorzystanie kamienia naturalnego w Niemczech wzrosło, przy jednoczesnym spadku wartości produkcji rodzimego materiału (bloków). Wielkość pozyskania surowca w 2014 roku spadła względem poprzedniego roku o 100 000 ton (do 600 000 ton). Produkcja wyrobów gotowych wzrosła o 27 000 ton (do 379 000 ton). Eksport surowych bloków również zaliczył znaczący spadek z 380 000 ton na 231 000 ton. Wskaźniki dotyczące materiału przetworzonego odnotowały niewielki wzrost – wywieziono 259 000 ton. Rozkręcił się rynek importu surowca, który osiągnął 274 000 ton. Wwóz obrobionego materiału wyniósł 1,94 mln ton. Import kamienia naturalnego wykorzystywanego na budowę i w inny sposób na terenie całego kraju wzrósł z 1,75 mln ton (2013) do ponad 2 mln ton. W zestawieniu międzynarodowym wartości te plasują Niemcy na dziewiątym miejscu. Średnie zużycie kamienia na 1000 mieszkańców osiągnęło 462 mkw. (w 2013: 392 mkw.).

Marcin Krawczyk Granitex, Holandia Gospodarka holenderska po kilkuletnim kryzysie poczuła umiarkowane ożywienie. Po raz pierwszy od 2008 roku zanotowano wzrost sprzedaży nowych mieszkań, co miało również wpływ na rynek kamieniarski. Pozytywne konsekwencje przyniosła także inna istotna zmiana: pragmatyczni obywatele „krainy wiatraków” znowu otworzyli portfele i zaczęli więcej wydawać. Niektóre zakłady kamieniarskie, głównie te duże, odnotowały po raz pierwszy po latach kryzysu zysk. Wiązał się on nie tylko z pobudzeniem gospodarczym, ale również z cięciami kosztów (przede wszystkim personelu) w ubiegłych, „chudych” latach. Sprzedawcy maszyn do obróbki kamienia zacierają ręce, kamieniarze zaczęli w końcu inwestować w nowe maszyny. To nie tylko efekt inwestowania profitów, ale również następstwo pojawiania się na rynku wciąż nowych materiałów (Neolith, Decton), które wymagają technicznie dopasowanego sprzętu. Wyraźnie spadł import z krajów Azji. Z jednej strony to wynik wprowadzenia nowych norm jakości (Q-merk), które promują produkty wytworzone etycznie, ze świadomością zasad prawa, np. bez udziału dzieci, za uczciwe stawki. Z drugiej strony podwykonawcy wolą zapłacić za rodzimą produkcję i realizować zamówienie w dużo krótszym czasie.

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

21


KAMIENIARSKA AGORA

W czasie kryzysu ceny wyrobów z kamienia osiągnęły przysłowiowe dno, ponieważ niski koszt produktu był głównym kryterium klientów. To jednak w ubiegłym roku wyraźnie zaczęło się zmieniać i końcowego odbiorcę bardziej zaczęła interesować wysoka jakość wyrobu. Dało się to wyraźnie zauważyć w handlu nagrobkami, gdzie częściej kupowano pomniki z tzw. górnej półki. Jednak w tej części branży odczuwa się wyraźny niepokój o przyszłość ze względu na wciąż rosnącą liczbę kremacji. W 2015 roku sięgnęła ona 60 proc. pochówków, przy 40 proc. 10 lat wcześniej. Podsumowując rok 2015, można go porównać do przedwiośnia, kiedy puszczają lody i w powietrzu czuć zbliżającą się wiosnę i rozkwit. Zaczyna być znowu dobrze, ale na spektakularne efekty musimy jeszcze trochę poczekać.

Oleg Majewski korespondent NK Ukraina Rok 2015 dla wschodniego sąsiada Polski był najcięższym od momentu uzyskania niepodległości w 1991 r. Według oceny ekspertów Ukrainie udało się pokonać największy w historii kraju kryzys makroekonomiczny spowodowany brakiem równowagi w poprzednich latach oraz dramatycznymi wydarzeniami roku 2014. Ogromny deficyt budżetowy, rosnące zadłużenie zagraniczne, dwukrotna dewaluacja ukraińskiej hrywny, inflacja na poziomie 45 proc., recesja powyżej 11 proc. – to nie wszystkie trudności, z którymi Ukrainie przyszło się zmierzyć w 2015. W ubiegłym roku wschodni sąsiad Polski doświadczył największego kryzysu bankowego, co spowodowało, że z rynku zniknęła jedna trzecia instytucji finansowych, system bankowy stracił 30 proc. depozytów w walucie lokalnej oraz ponad 40 proc. w dolarach. W takich warunkach przemysł kamienia starał się przetrwać. Producenci bloków labradorytu z Żytomierszczyzny, które były początkowo przeznaczone na eksport do Włoch, Chin, Indii, utrzymali wielkości produkcji i sprzedaży i z powodu dewaluacji hrywny czują się względnie dobrze. Pozostałe segmenty branży kamieniarskiej mocno przeżyły drastyczny spadek spożycia krajowego oraz gwałtowne zmniejszenie eksportu do Rosji. Eksport ukraińskiego kamienia do Rosji w ciągu ostatnich kilku miesięcy zmniejszył się o 60-70 proc., co sprawiło, że ukraińskie przedsiębiorstwa aktywnie poszukują klientów w Europie, w szczególności na polskim rynku, gdzie ukraiński kamień jest dobrze znany. W roku 2016 ukraiński przemysł kamieniarski będzie starał się ponownie otworzyć dla siebie rynki takie jak Turcja, Niemcy, kraje bałtyckie. Na ile to się uda – czas pokaże. Prawie wszyscy eksperci twierdzą, że ukraińska gospodarka w końcu sięgnęła dna i w roku 2016 oczekiwana jest finansowa stabilizacja przy wzroście o 1,4-2 proc. Faktycz-

22

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

nie byłby to wzrost zerowy ze względu na niską bazę wyjściową, ale to daje ostrożną nadzieję na wzrost spożycia wewnętrznego i rewitalizacji budownictwa, a więc i branży kamieniarskiej. Rosja Rynek kamienia naturalnego w Rosji w 2015 roku doświadczył pierwszej fali długotrwałego kryzysu gospodarczego w kraju. Spadające światowe ceny ropy oraz sankcje nałożone na Rosję przez państwa zachodnie, do tego rosyjskie kontrsankcje w kierunku państw UE – to wszystko doprowadziło do dysproporcji finansowych i uderzającego zmniejszenia inwestycji krajowych i zagranicznych. Przez ostatnie 18 miesięcy rubel doznał ponaddwukrotnej dewaluacji, co mocno uderzyło w branże związane z inwestycjami. Według danych RosStatu przez 9 miesięcy 2015 roku budownictwo w Rosji wykazało spadek o 9,8 proc., co oznacza recesję przemysłu budowlanego. Produkcja kamienia naturalnego z krajowych kamieniołomów widocznie utrzymała poziom z roku 2014. Przy czym najbardziej stabilnym sektorem przemysłu kamienia w Rosji jest produkcja czarnego kamienia, zwłaszcza gabro-diabazu z Karelii, wykorzystywanego prawie w całości do produkcji pomników. Pomimo działalności ponad 100 czynnych kamieniołomów kamienia naturalnego, Rosja nie była w stanie zaspokoić większości własnych potrzeb przy użyciu krajowej produkcji. Tradycyjnie rynek rosyjski sięgał więc po kamień za granicę. Jednakże ze względu na dewaluację rubla import kamienia z Ukrainy, Włoch, Indii, Chin, Brazylii istotnie zmniejszył się. Na 2016 rok w Rosji prognozuje się pogłębienie kryzysu, deficytu inwestycji oraz kontynuację słabego popytu wśród konsumentów. Warta obserwacji jest sytuacja 11 rosyjskich miast, w których już dziś przygotowuje się infrastrukturę do piłkarskich Mistrzostw Świata w 2018 roku. Trwa budowa i renowacja stadionów, terminali lotniczych i kolejowych, hoteli i innych obiektów. Prace wykończeniowe większości inwestycji planowane są na koniec 2016 - początek 2017 roku. Właśnie na ten okres przypada dostarczanie dużych partii produktów z kamienia naturalnego. Jednak biorąc pod uwagę słabą kondycję finansową państwa, trudno jest przewidzieć, czy Rosjanie poradzą sobie z obecnymi wyzwaniami.

Michael Loflin Marble Insitute of America, USA Miniony rok 2015 był dobrym rokiem dla branży kamieniarskiej w Stanach Zjednoczonych. Wskaźniki importu granitu, marmuru i łupków kontynuowały trend rosnący. Według magazynu Stone World w 2015 r. import kamienia do Stanów Zjednoczonych wzrósł o 10 proc. względem roku 2014. Największe ilości materiałów sprowadzane są z Brazylii, Indii, Chin i Włoch. Natomiast poziom eksportu



KAMIENIARSKA AGORA

kamienia z USA w tym okresie spadł, co wskazuje na tendencję wykorzystywania kamienia własnej produkcji. Jak podsumowuje Jennifer Richinelli, redaktor magazynu Stone World: „Wygląda na to, że rok 2015 był dobry dla wielu producentów, w tym producentów maszyn, narzędzi i akcesoriów, a także dla dostawców kamienia”. Jeśli chodzi o udział poszczególnych materiałów w imporcie, w odróżnieniu od granitu, którego napływ zwiększał się stopniowo kolejno w 2014 i 2015 r., import marmuru wzrósł o ponad 50 proc. w pierwszej połowie minionego roku. Mogło to być spowodowane popularnością białoszarych aranżacji kolorystycznych w projektach kuchni i łazienek. Oczekuje się, że trend ten utrzyma się również w 2016 r. W miarę postępu stabilizowania się gospodarki Stanów Zjednoczonych po kryzysie z 2008 r., rośnie popyt na kamień naturalny i inne materiały budowlane. Dzięki innowacyjnym rozwiązaniom w wydobyciu kamień staje się szerzej dostępny, a jego ceny bardziej przystępne dla lokalnego konsumenta. 2015 był również bardzo dobrym rokiem dla Marble Institute of America (Amerykańskiego Instytutu Marmuru). W miarę tworzenia kolejnych narzędzi wspomagających międzynarodową branżę kamieniarską, grono członków MIA spoza Stanów Zjednoczonych wciąż się powiększa. Na rok 2016 zaplanowano takie działania, jak nowe tłumaczenia “Kompendium wiedzy o kamieniu” (Dimension Stone Design Manual), wzmożoną obecność na międzynarodowych targach oraz rozpoczęcie kampanii promocyjnej kamienia naturalnego – wszystko to w celu poszerzenia globalnego zasięgu Instytutu. Członkowie MIA głosowali także niedawno nad rozpoczęciem dwuletniej współpracy z Building Stone Institute (BSI), amerykańską organizacją promującą wykorzystanie kamienia naturalnego w budownictwie.

Eric Bignell Stone World, Wielka Brytania George Osborne, brytyjski kanclerz skarbu, rozpoczął rok 2016 przemową, w której ostrzegł, że okres zaciskania pasa jeszcze się nie skończył, a globalna sytuacja ekonomiczna może być gorsza niż prognozowano. Według jego słów można się spodziewać spowolnienia odbicia gospodarczego w Wielkiej Brytanii, która w 2015 r. odnotowała największy wzrost spośród krajów zachodnich. Branża budownictwa już weszła w stan stagnacji, co oznacza, że popyt na kamień nie będzie rósł. Mimo to 2015 był dobrym rokiem dla branży, więc nawet jeśli w tym roku sektor nie odnotuje wzrostu, jego sytuacja nie będzie najgorsza. Brak jest dokładnych danych na temat branży kamieniarskiej w Wielkiej Brytanii, jednak na podstawie informacji z deklaracji podatkowych VAT określono wartość importu kamienia za 11 miesięcy 2015 r. (do

24

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

listopada 2015 włącznie) na poziomie 369,4 mln. funtów. Dla porównania, w ciągu 12 miesięcy 2014 r. import kamienia osiągnął wartość 400,4 mln funtów. Kamień importowany (w tym z Europy) stanowi większość brytyjskiego rynku. Większość importowanych materiałów pochodzi z Indii i Chin – kraje te ponownie zwiększyły swój udział w rynku (z 52 proc. do 56 proc.), natomiast udział Europy spadł z 29 proc. do 21 proc. Końcówka 2014 oraz początek 2015 r. okazały się dobrym okresem dla branży kamieniarskiej oraz gospodarki brytyjskiej. W maju 2015 r. odbyły się wybory powszechne, a przed wyborami często obserwuje się zwiększenie wydatków, zwłaszcza nakładów na budownictwo. Po wyborach gospodarka trochę ostygła, a przemówienie kanclerza na początku tego roku miało zapobiec ponownemu przegrzaniu. Przez ostatnie 2,5 roku brytyjska branża kamieniarska poczyniła duże inwestycje w maszyny zwiększające wydajność produkcji. Nie miała wielkiego wyboru, ponieważ w Wielkiej Brytanii brakuje wykwalifikowanych kamieniarzy (oraz innych rzemieślników), a kryzys w latach 2007-2008 znacznie ograniczył zakupy nowych maszyn, co przyczyniło się do znacznego skumulowania popytu. Inwestycjom w maszyny sprzyjały regionalne dotacje na pobudzenie rozwoju, które mogły pokryć do 20 proc. ceny maszyn oraz tymczasowa zmiana w prawie podatkowym, pozwalająca firmom odpisać od podatku kwotę inwestycji do 500.000 euro w pierwszym roku. Ultraniskie stopy procentowe (w Wielkiej Brytanii stawka bazowa na poziomie 0,5 proc.) oraz decyzja rządu o wypuszczeniu pieniędzy do banków poprzez poluzowanie polityki pieniężnej (QE) sprawiły, że kredyty na inwestycje były tanie. Jednak rząd nie zamierza kontynuować tych działań i mówi się o podnoszeniu stóp procentowych, co jeszcze bardziej ostudzi gospodarkę. Odbije się to zwłaszcza na branży budownictwa mieszkaniowego, w której wykorzystuje się duże ilości kamienia do budowy nowych domów oraz renowacji starych. Jednym z czynników, które napędzały branżę kamieniarską podczas recesji, był popyt na nieruchomości w Wielkiej Brytanii ze strony najbogatszych ludzi na świecie, którzy wybierają ten kraj ze względu na jego stabilność polityczną i gospodarczą. Powstaje wiele nowych rezydencji, które wznoszone są w większości z kamienia, w związku z wymaganiami organów planowania przestrzennego. Materiał ten znajduje zastosowanie w przypadku elewacji, podłóg, kominków, blatów, łazienek oraz otwartych pryszniców typu wet room. Sporządzenie prognozy na cały rok z góry jest niełatwym zadaniem, a 2016 jest szczególnie trudny pod tym względem z uwagi na okres wyjątkowej niestabilności, jaki przechodzi obecnie cały świat. Niemniej jednak nie tylko producenci i przedsiębiorcy zajmujący się obróbką kamienia, ale także cała branża i konsumenci brytyjscy wykazują wysoki poziom zaufania. A jak wiadomo, ufność konsumencka i optymizm zazwyczaj są dobre dla gospodarki, więc tego się trzymajmy. 


Anzeige Polen 2014 quer_Layout 1 30.01.14 13:37 Seite 1

Ernst Strassacker GmbH & Co. KG Odlewnia Artystyczna Staufenecker Str. 19 路 73079 Suessen tel. kom. 8 88 96 6490 aleksander.kirsch@strassacker.de www.strassacker.de

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

25




Z KRAJU WYDARZENIA

OD PROJEKTU DO PRODUKTUFINAŁ PROJEKTOWANIA W KAMIENIU NA ARENA DESIGN

CZASOPISMO HEREDITAS MINARIORUM, TOM II Na początku roku ukazał się drugi tom czasopisma pt. Hereditas Minariorum, wydawanego przez Wydział Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii Politechniki Wrocławskiej. Zgodnie z tytułem publikowane są w nim opracowania związane z dziedzictwem górnictwa (historia obszarów i obiektów górniczych oraz techniki górniczej, udostępnianie i zabezpieczanie dawnych kopalń, różnorodne badania naukowe w dawnych wyrobiskach podziemnych i odkrywkowych, humanistyczne aspekty działalności górniczej itd.). Specyfiką wydawnictwa jest nieco odmienna „misja” niż w przypadku większości czasopism naukowych. Jest ono adresowane do bardzo szerokiego spektrum odbiorcy: od przedstawicieli nauk przyrodniczych i humanistycznych, przez inżynierów górniczych, po reprezentantów władz lokalnych, niezależnych badaczy historii. Wśród publikacji odnaleźć można również doniesienia oraz komunikaty naukowe i techniczne, recenzje, opinie, sprawozdania, przeglądy informacji. Obecnie w poruszanej problematyce zauważyć można zdecydowaną dominację zagadnień związanych z górnictwem podziemnym, zespół redakcyjny z radością powita jednak opracowania dotyczące np. górnictwa skalnego. Numer bieżący i archiwalny, jak również wcześniejsze wydawnictwa Wydziału GGG o podobnej tematyce pobrać można ze strony internetowej www.history-of-mining.pwr.wroc.pl. (red.) 

28

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

W dniach 8-11 marca 2016 r. w Poznaniu odbędzie się Arena Design. To już ósma odsłona wydarzenia, które jest okazją spotkań producentów, projektantów i przedstawicieli biznesu oraz staje się przestrzenią prezentacji najbardziej aktualnych osiągnięć w dziedzinie designu. Wydarzeniu będą towarzyszyć największe w kraju targi z branży meblowej Meble Polska oraz targi wyposażenia wnętrz Home Decor. Spośród firm reprezentujących branżę kamieniarską swoją obecność potwierdziły Cereser Marmi i M+Q. Program Arena Design powinien zainteresować śledzących zmagania uczestników Projektowania w Kamieniu. Podczas imprezy odbędzie się finał i ogłoszenie zwycięzców IV edycji konkursu. Na dedykowanej ekspozycji zaprezentowane zostaną prototypy projektów wyróżnionych podczas targów Stone, które trafiły do realizacji przez firmy kamieniarskie, partnerów PwK. Ósma odsłona Arena Design upłynie pod hasłem „Project – Process – Product”. Na zwiedzających czekać będzie pięć stref tematycznych: od forum z warsztatami i konferencjami prowadzonymi przez polskich i zagranicznych ekspertów, przez konkurs i wystawę projektów finalistów konkursu Top Design, prezentacje nowoczesnych materiałów oraz rozwiązań technologicznych dla projektantów oraz ekspozycje najciekawszych projektów wnętrz, po część edukacyjną, poświęconą najciekawszym projektom studentów wzornictwa przemysłowego i architektury wnętrz. Jak co roku wiedzą i doświadczeniem z uczestnikami podzielą się projektanci światowego formatu. Gościem specjalnym będzie francuska projektantka Inga Sempé, współpracująca m.in. z takimi producentami, jak Ligne Roset, Alessi, LucePlan, Mutina, Røros, Moustache i Svenskt Tenn. Czterodniowe wydarzenie odbędzie się w hali nr 5 na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich przy ul. Głogowskiej 14 w Poznaniu. Ubiegłoroczną edycję oraz odbywające się w tym czasie imprezy towarzyszące odwiedziło 20 tys. zwiedzających. Więcej informacji na stronie arenadesign.pl. (red.) 

TECHNISTONE – NOWA ODSŁONA Dynamiczne zmiany na początek nowego roku przygotował Technistone. Od stycznia działa nowa strona internetowa firmy, na której znalazła się nie tylko oferta producenta, ale pokaźna porcja wiedzy przygotowana dla wielbicieli designu, architektury i aranżacji wnętrz. Profesjonaliści planujący wykorzystanie w swoich projektach czeskich konglomeratów kwarcytowych znajdą tu wszelkie niezbędne dane techniczne dotyczące ich instalacji, możliwości zastosowań oraz przyznanych certyfikatów. Pomyślano również o promocji zakładów kamieniarskich posiadających w swojej ofercie konglomeraty kwarcytowe Technistone. Producent zachęca do zgłaszania się w celu bezpłatnego zamieszczenia logotypu na nowej stronie www.technistone.pl, co ma ułatwić odbiorcom indywidualnym znalezienie profesjonalnych wykonawców blatów, a także zapewnić firmom partnerskim odpowiednią reklamę. (mat. pras.) 


! Ć Ś O W NO WSKI

KO O T u t i n a r g z y łyt p e i c r fe o j 0 e 0 ł 2 a t x s 0 5 W 3 h c a r ia w wym

Przedstawiciel handlowy: 0048 734 168 873 j.adamaszek@stonetrade.pl


Z KRAJU WYDARZENIA URODZINOWA WYSTAWA INBRA POLSKA

TARGI KAMIEŃ ZA NAMI W dniach 5-7.11.2015 r. odbyły się targi Kamień we Wrocławiu. Według informacji podanych do wiadomości publicznej przez organizatora w targach wzięło udział 116 firm oraz organizacji. Oprócz możliwości zakupu kamienia, zapoznania się z ofertą nielicznych dystrybutorów maszyn, narzędzi i akcesoriów kamieniarskich, targi oferowały możliwość dokonania zakupu miodu czy też wyboru ciepłej czapki. Nastroje wśród większości wystawców, mówiąc oględnie, nie były najlepsze. (BM)

Podczas minionej edycji targów Stone swoje 20. urodziny świętowała firma Inbra Polska. Obchody jubileuszu uświetniła wystawa pt. „Historyczne Papiery Wartościowe w Branży Kamieniarskiej w Polsce i na Świecie”. Zaprezentowanych 150 starych akcji i obligacji z Polski i ze świata to jedynie część kolekcji pana Tomasza Staniszewskiego, właściciela Inbry, który z dumą pełnił rolę kustosza ekspozycji. (red.) 

FOT. ARCH. NK

TRZYDZIESTA WIELOLINA PELLEGRINI NA RYNKU POLSKIM

ŚWIĘTOWANO 15 LAT ZWIĄZKU PRACODAWCÓW BRANŻY KAMIENIARSKIEJ Zwołany podczas targów Stone XIV Kongres Kamieniarski Związku Pracodawców Branży Kamieniarskiej stał się okazją do uroczystego świętowania 15-lecia istnienia ZPBK. Podczas kongresu miały miejsce liczne prezentacje i prelekcje członków, współpracowników Związku oraz gości. Kulminacyjnym wydarzeniem było uhonorowanie członków ZPBK aktywnych w pracy dla rozwoju rodzimego kamieniarstwa odznaczeniami Zasłużony dla Kamieniarstwa oraz statuetkami z okazji jubileuszu Związku. Wyróżnienia wręczył burmistrz Strzegomia Zbigniew Suchyta. Zjazd był okazją do przypomnienia początków Związku. Pierwszy Zjazd Kamieniarzy Polskich odbył się w lutym 2000 r. w Szklarskiej Porębie. Jego organizatorem był Henryk Grzelak z Jawora, a wśród uczestników byli pracodawcy z 45 firm z branży kamieniarskiej, za których inicjatywą powołano działający do dziś Związek. (red.) 

30

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

Firma MC DIAM może pochwalić się dużym sukcesem. Sprzedano do Polski kolejną maszynę Pentawire 5/5 AT Pellegrini. Jest to 30. trak wielolinowy tej marki, jaki trafił do polskiej firmy w ciągu 10 lat. Nabywcą jest firma Kamieniarstwo Szołtun z Wągrodnia k. Warszawy. Maszyna zainstalowana pod koniec minionego roku powiększy nowoczesną linię produkcyjną zakładu specjalizującego się w produkcji pomników i nagrobków granitowych. Maszyna Pentawire to najbardziej popularny model wieloliny w Polsce, najlepiej dostosowany do specyfiki naszego rynku, dla którego charakterystyczne jest cięcie „grubej” płyty z bloków granitu. Maszyna pozwala na jednoczesne cięcie płyt o różnej grubości pięcioma linami diamentowymi. Koła napinające liny mogą być pozycjonowane co 1 cm i umożliwiają cięcie płyt o grubości od 21 mm. Maksymalna grubość ciętych płyt ograniczona jest długością wału, na którym pozycjonowane są koła, która wynosi około 600 mm. Producent traku, firma Pellegrini Meccanica jest prekursorem w produkcji maszyn do cięcia liną diamentową, a obecnie jednym ze światowych liderów rynku w tej gałęzi. (red.) 

ADJATECH ZAPRASZA NA DRZWI OTWARTE Firma Adjatech, dystrybutor galanterii nagrobnej Caggiati, organizuje drzwi otwarte. Spotkanie ma stać się okazją do zaprezentowania absolutnej premiery w ofercie firmy – nowej linii wyrobów ze stali nierdzewnej. Prócz tego zaplanowano prezentację kolorowych i chromowanych wyrobów firmy Caggiati oraz przedstawienie najnowszych promocji na 2016 rok. Połączone z poczęstunkiem wydarzenie odbędzie się w dniach 19-20 lutego 2016 w godzinach 9.00-17.00 w siedzibie firmy w podpoznańskim Janikowie. Więcej informacji na stronie www.adjatech.pl 

NOWY KATALOG FIRMY PROMASZ Na rynku rozpoczął się nowy sezon na publikacje z ofertami firm. Odświeżony katalog produktów przygotował rodzimy Promasz, jeden z czołowych europejskich producentów maszyn kamieniarskich. W nowoczesnej, atrakcyjnie zaprojektowanej i wydanej broszurze znalazły się szczegółowe opisy i specyfikacje 28 maszyn, narzędzi i elementów wyposażenia zakładów kamieniarskich produkcji Promaszu. Nie zabrakło czytelnych zdjęć zarówno sprzętu, jak i wybranych realizacji wykonanych z ich pomocą. Firma pamiętała również o swoich zagranicznych klientach, przygotowując opisy w języku angielskim i rosyjskim. Katalog przedpremierowo dostępny był na targach kamieniarskich Kamień i Stone. Zainteresowanych jego pozyskaniem zapraszamy do kontaktu z przedstawicielami firmy, dane na stronie www.zuppromasz.com (red.) 


Z KRAJU MEMENTO

Wspominam śp. Ryszarda Kryzę (1950-2015)

Henryk Walendowski

FOT. ARCH. RODZINNE

O

statni, świąteczny piątek minionego roku okazał się dniem ogromnej straty dla rodziny Ryszarda. To również wielka strata dla Jego przyjaciół, polskiej geologii, a także dla zespołu redakcyjnego „Nowego Kamieniarza”. Piszącego te słowa łączyła z profesorem Ryszardem Kryzą serdeczna przyjaźń, obustronna akceptacja, jednoczyły fluidy wieloletniej sympatii. Zbliżały nas wspólne geologiczne zainteresowania, także analogie wrocławskiego życiorysu. Był jeszcze trzeci wspólny obszar: wieloletnia współpraca ze środowiskiem geologów petersburskich, a szczególnie z profesorem Andrejem G. Bułachem z Państwowego Uniwersytetu w Sankt Petersburgu, znanym autorem wielu książek o kamieniu w architekturze. Ryszard był niekwestionowanym autorytetem – mineralogiem, lecz nie tyko. Swobodnie poruszał się we wszystkich naukach geologicznych. Niewiele przesadzę, jeśli napiszę, że najbardziej skomplikowane i przez to najciekawsze geologicznie góry Sudety nie miały dla Niego tajemnic. Na łamach „Nowego Kamieniarza” Ryszard jako autor artykułów pojawiał się często z żoną Grażyną, czasem w moim towarzystwie. W numerze 12/2005 czytaliśmy Jego artykuł o kamieniach budowlanych Ukrainy, zawierający badania granitów metodą pomiaru stosunków izotopowych pierwiastków promieniotwórczych minerałów akcesorycznych (cyrkon, monacyt). Przypomnijmy końcowy wynik badania wieku granitu ze złoża Kapustinskoje: 2 048 mln lat!

Ryszard był niekwestionowanym autorytetem – mineralogiem, lecz nie tyko. Swobodnie poruszał się we wszystkich naukach geologicznych. Niewiele przesadzę, jeśli napiszę, że najbardziej skomplikowane i przez to najciekawsze geologicznie góry Sudety nie miały dla Niego tajemnic.

Gdy podejmowaliśmy działania wspólne, o ich wynik i poziom merytoryczny byłem spokojny. O to dbał przede wszystkim Ryszard. Odczuwam głęboką potrzebę, by o Nim napisać – jakim był wspaniałym człowiekiem, pełnym życzliwości i wyrozumiałości dla innych. Wszystkich ujmował kulturą osobistą najwyższej próby. Gdy prosiłem Go o korektę, natychmiast reagował, stosując zasadę „kto zaraz daje, dwa razy daje”. Zaskakiwał pracowitością i umiejętnością prostego przedstawiania i rozwiązywania zawiłych spraw. Wszystkich zadziwia imponująca lista ponad 400 publikacji naukowych Jego autorstwa. Spotykaliśmy się na zjazdach Polskiego Towarzystwa Geologicznego, na targach kamieniarskich, a także wspólnie zwiedzaliśmy Wrocław – magiczne miasto z niezwykle ciekawymi kamiennymi zabytkami. Dla nas niemal oczywiste było, by zająć się głównym gmachem Uniwersytetu (Świat Kamienia 19/2002, Sankt Petersburg 2004) i prastarą, piastowską archikatedrą (Świat Kamienia 2, 4, 5 i 6/2006). W wielu wydaniach „Nowego Kamieniarza” mogliśmy przeczytać o kamiennych mostach wrocławskich (NK 23), o Sankt Petersburgu (NK 25), o polskich granitach (NK 26) o kamiennych herbach Wrocławia (NK 37). Drogi Ryszardzie, wiemy, że jesteś już w innej Rzeczywistości. Wspominamy Cię serdecznie i dziękujemy za ofiarowane nam dobro. REQUIESCAT IN PACE Henryk Walendowski

NOWY KAMIENIARZ 7 (85) / 2015

31


Z KRAJU WYDARZENIA

Budma także dla kamieniarzy

Monika Adaszewska

W dniach od 2 do 5 lutego Poznań stanie się miejscem spotkania przedstawicieli handlu, architektów i projektantów, wykonawców i inwestorów branży budowlanej z kraju i ze świata. Budma, uznawana za jedno z najważniejszych wydarzeń targowych w portfolio MTP, w tym roku świętuje ćwierć wieku. Hasłem „25 lat – Z Wami! Dla Was!” zaprasza na kolejną odsłonę prezentacji najnowszej oferty innowacyjnych rozwiązań technologicznych, wymiany specjalistycznej wiedzy, doświadczeń oraz nawiązywania bezcennych znajomości biznesowych. KTO POJAWI SIĘ NA BUDMIE? Statystyki poprzedniej edycji pokazują, iż wśród zwiedzających najliczniej reprezentowaną grupą byli przedstawiciele handlu, następnie wykonawcy oraz inwestorzy, a także rosnąca grupa architektów i projektantów. Liczba wystawców zza granicy świadczy o międzynarodowym charakterze imprezy. Swoją obecność na tegorocznych targach zapowiedziało już ponad sześćset firm. Branża kamieniarska reprezentowana będzie m.in. przez: Interstone, MC Diam, Idealstones, Saudi Marble & Granite Factory Company z Arabii Saudyjskiej, grecki Akrolithos, Metamar Mermer Granit Madencilik Sanayi ve Ticaret z Turcji. NOWOŚCI DO PRZETESTOWANIA Targi przyciągają setkami nowości produktowych producentów i dystrybutorów, w tym szeregiem absolutnych debiutów rynkowych zaprezentowanych w ramach Klubu Premier. Zwiedzający mogą być pewni, że produkty sygnowane tym znakiem na rynku pojawią się dopiero po zakończeniu targów. Organizator zwraca również uwagę na innowacyjne i doskonałej jakości wyroby odznaczone prestiżowym Złotym Medalem MTP. Kolejny raz Budma zaprosi do cieszącej się dużym zainteresowaniem Strefy Testów, gdzie zainteresowani własnoręcznie będą mogli wypróbować prezentowany sprzęt, materiały budowlane, a obecność ekspertów zagwarantuje odpowiedzi na pytania z nimi związane. Dzięki nieco wcześniejszemu terminowi tegorocznych targów

32

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

wybrane z przetestowanych nowości będą mogły być wykorzystane w praktyce już w nadchodzącym sezonie budowlanym. KIERUNEK - ARCHITEKTURA Budma to także seria merytorycznych spotkań z profesjonalistami różnych gałęzi branży, w tym ze światowej sławy architektami. Projekt Strada di Architettura będzie okazją do zapoznania się z designerskimi perłami producentów materiałów budowlanych. Na specjalnie zaaranżowanej wyspie ekspozycyjnej targowi goście będą mogli obejrzeć produkty, które nie tylko spełniają wymagania najwyższych obecnie standardów, ale i charakteryzują się niezwykłym, unikatowym designem. Atrakcyjnie, nie tylko dla architektów, ale i projektantów zapowiadają się wydarzenia w ramach Forum Architektury, organizowanego przez MTP oraz Izbę Architektów RP. W programie znalazły się wykłady utalentowanych i uznanych międzynarodowo profesjonalistów. Dla kamieniarzy interesujące mogą okazać się towarzyszące Budmie targi Kominki, prezentujące najnowsze propozycje, inspiracje i niestandardowe rozwiązania w branży kominkowej. BIZNES BEZ GRANIC Zebranie szerokiej oferty producentów i dystrybutorów materiałów budowlanych w jednym miejscu i czasie będzie doskonałą okazją do zdobycia nowych kontaktów biznesowych i negocjacji korzystnych warunków cenowych. Handlowcom zadedykowano zaplanowany na pierwszy dzień targów Dzień Dystrybutora, którego celem jest zapewnienie jak najbardziej komfortowych warunków do rozmów. Międzynarodowe pertraktacje handlowe ułatwi trzecia już odsłona programu Hosted Buyers, dzięki któremu w Poznaniu pojawią się przedstawiciele sieci zakupowych i dystrybucyjnych z całego świata. Targi potrwają od 2 do 5 lutego 2016, więcej informacji na temat programu, wystawców i imprez towarzyszących znaleźć można na stronie internetowej budma.pl. 


GRANITON.COM.PL

CZARNY GRANIT

JET BLACK W NAJLEPSZEJ CENIE

płyta grubości

5 cm 550 zł/m 2

Płyty - ponad 100 rodzajów Hurtowa sprzedaż nagrobków Nagrobki – projekt, napisy, gotowy produkt Dodatkowo w ofercie: płyty chodnikowe, krawężniki, kostka granitowa

GRANITON

Wojciech Mariański ul. Księżycowa 9 87-122 Grębocin k. Torunia +48 602 458 036 www.graniton.com.pl, e-mail: info@graniton.com.pl


Z KRAJU TARGI

Autostrada

Maciej Brzeski

Podsumowanie targów Stone 2015 (ale nie tylko)

) Poznańską tradycją jest najliczniejsza wśród wystawców reprezentacja producentów i dystrybutorów maszyn kamieniarskich

34

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

pojawienia się przedstawicieli branży z krajów sąsiednich, tak ze wschodu i południa (ci tradycyjnie odwiedzają nasz kraj w poszukiwaniu dostawców), jak i z zachodu oraz północy. I tu przychodzi nagły zwrot akcji. Rok 2012 był szczególny dla branży z kilku względów. Koniec inwestycji z okazji Mistrzostw Europy przyniósł bankructwa niemal wszystkich generalnych wykonawców największych inwestycji (także tych z wykorzystaniem kamienia). Pogłębiający się impas na rynku nieruchomości współbrzmiał z odmienianym przez wszystkie przypadki i to niemal we wszystkich mediach słowem „kryzys”, potęgując bardzo złe nastroje. Nie bez znaczenia (a być może kluczowe) były błędy i zaniechania po stronie organizatorów targów. Kompilacja tak intensywnie oddziałują-

cych czynników doprowadzić miała (niemal) do katastrofy. Preludium do problemów targów Kamień-Stone była fala krytyki, jaka spadła na organizatora w (nie najgorszym, jak się później miało okazać) 2012 roku. Wystawcy wytykali twórcom szereg błędów, których konsekwencją był nie tyle znaczący spadek ilości, ale stosunku ilości do „jakości”, zwiedzających. Skracając: wielu istotnych dla wystawców kamieniarzy postanowiło do Poznania nie przyjechać, a winą za ten fakt obarczono organizatorów. Warto dodać, że negatywne nastroje o targach de facto zbudowały się pierwszego dnia, kiedy to po licznych pięknych, okazałych i drogich stoiskach hulał wiatr. Jak się okazało, w następnych dniach nie było najgorzej, ale cóż – mleko się wylało...

FOT. ARCHIWUM NK

P

o olbrzymim sukcesie targów Kamień-Stone w roku 2010 i niewiele gorszym w 2011, pozycja połączonych targów Kamień (organizator Geoservice-Christi sp. z o.o.) oraz Stone (Międzynarodowe Targi Poznańskie sp. z o.o.) wydawała się bardzo mocna. Brak realnego konkurenta w Polsce pozwalał snuć wielkie, ponadregionalne plany. 330 wystawców, blisko 10 tys. mkw. powierzchni wystawienniczej netto i 6,5 tys. zwiedzających, a do tego szalona dynamika wzrostu rozbudzały wyobraźnię i nakazywały myśleć targowym włodarzom o tym, jak ten sukces spożytkować. Ich wypowiedzi pozwalały snuć wnioski, że bieżącym celem targów jest walka o prym w regionie z norymberskimi targami Stone+tec. Natomiast głównym dążeniem jest zachęcenie do


Z KRAJU

postawą organizatorów wystawcom z Polski dostarczono aż nadto argumentów. Jednoznacznie ostre, negatywne opinie lotem błyskawicy poszły w świat i Kamień-Stone włączyły tryb awaryjny pod hasłem „zarządzanie kryzysem”. Klęska kolejnej edycji targów w 2013 r. oraz, jak tłumaczyli przedstawiciele Międzynarodowych Targów Poznańskich: „odrębna wizja próby naprawy sytuacji” doprowa-

: Na targach Stone po przerwie pojawiła się włoska firma Cereser Marmi, która w Poznaniu świętowała półwiecze swojego istnienia

: Skromnie prezentowała się w Poznaniu oferta galanterii nagrobnej. Z produktami Caggiati pokazał się Adjatech, polski dystrybutor firmy

dziły do jednostronnego rozwiązania umowy między kooperantami. Przedstawiciele targów poznańskich postanowili wprowadzać program naprawczy na własny rachunek. Była to zagrywka pokerowa, ponieważ istniało ryzyko, iż do bieżących problemów dojdzie im jeszcze jeden i to bardzo poważny, jakim mogło być (i jak się później okazało – było) konkurowanie z na nowo wskrzeszoną imprezą wrocławską.

FOT. ARCHIWUM NK (2)

NIEADEKWATNOŚĆ Trzeba przyznać, że choć wystawy w latach 2010 oraz 2011 napawały większość z nas, ludzi branży, dumą, to wielkość tej imprezy i jej ekspansja znacznie przewyższały faktyczną kondycję rodzimego podwórka. W tamtym okresie targi Kamień-Stone były siódmą (spośród ponad siedemdziesięciu) co do wielkości imprezą targową organizowaną na terenach MTP, co miało się nijak do ówczesnego rzeczywistego znaczenia kamieniarstwa na tle innych gałęzi przemysłu i branż w naszym kraju (przy całym szacunku). Na wynik ten wpłynęły przede wszystkim dwa czynniki: bardzo liczna reprezentacja firm zagranicznych – przede wszystkim z południa Europy oraz z Chin (60 proc. spośród ogólnej liczby wystawców w rekordowym roku 2010!) oraz swoisty – podkreślany przez co mniejszych lub bardziej oszczędnych wystawców – „wyścig zbrojeń” w kategorii wielkości i rozmachu zabudowy stoiska. Nie trzeba było wiele, by ta bańka pękła z hukiem. Kryzys przemysłu kamieniarskiego we Włoszech i Hiszpanii spowodował gwałtowne zmniejszenie budżetów marketingowych. Natomiast wyczerpanym finansowo, ale też rozczarowanym

PROGRAM NAPRAWCZY Na wstępie, tak by rozwiać ewentualne spekulacje, dodam, iż nie posiadam wiedzy na temat konstrukcji programu naprawczego zaplanowanego przez MTP. Bazuję wyłącznie na obserwacjach, na faktach, które miały miejsce, a doprowadziły do sytuacji bieżącej. Doświadczone w organizacji, ale także posiadające wieloletnie doświadczenie w konkurowaniu na polach różnych targów MTP zwarło szyki. Pierwszym ruchem było wyjście „do ludzi” – tak organizatorów, jak i zwiedzających. Na nowo zebrano informacje odnośnie ich oczekiwań, jeszcze dokładniej przeanalizowano wszystkie dane. To wówczas właśnie zadecydowano, jak ma wyglądać formuła targów. Spośród wielu, często sprzecznych opinii na temat formuły, terminu czy ewentualnego włączenia targów kamieniarskich do Budmy wybrano jedną spójną koncepcję. Wtedy też postanowiono wcielić w życie istniejące już przecież hasło „targi branży kamieniarskiej”, nie jako imprezy dla kamieniarstwa, ale imprezy kamieniarstwa właśnie. Priorytetem stało się budowanie i zacieśnianie relacji. Słusznie konkludowano, że „jak nie jesteś z branży, to interesu w kamieniarstwie nie zrobisz”. Jako cele przyjęto strategię zainwestowania większych środków w ugoszczenie wystawców, a także zorganizowanie czasu wolnego dla zaproszonych przez nich gości (np. postanowiono zorganizować dwa bankiety zamiast jednego). Postawiono również olbrzymi nacisk na zachęcenie potencjalnych odwiedzających do przyjazdu – sprzyjać temu miała rozbudowana polityka

NOWY KAMIENIARZ 7 (85) / 2015

35


Z KRAJU

informacyjna w prasie branżowej, akwizycja telefoniczna, preferencje względem cen biletów wstępu na targi oraz bezpłatny parking na terenie targów. W 2014 wykonano tytaniczną wręcz pracę. Jej wymierne efekty, biorąc pod uwagę zaangażowanie, okazały się dosyć mizerne. Targi zanotowały najgorszy w ostatnich pięciu latach wynik, a co dodatkowo potęgowało zaniepokojenie, to fakt, że bezpośredni konkurent, przy mniejszym zaangażowaniu, notował porównywalne, a nawet nieco lepsze statystyki. Kluczowe jednak miało być to, czego nie widać w statystykach, czyli nastroje… KONSEKWENCJA Jak się okazało, na przekór wszystkiemu targi zostały ocenione całkiem dobrze. Pozytywne informacje z branży i pochwały kierowane w stronę organizatorów Stone dotyczyły frekwencji oraz atmosfery podczas imprezy – czyli tych elementów, na które organizatorzy postanowili położyć największy nacisk. Dodatkowo na korzyść MTP zadziałało bezpośrednie zestawienie (w odstępie dwóch tygodni) warunków wystawienniczych w Poznaniu w opozycji do siermiężnych, jak na obecne czasy, jakie ma do zaoferowania wrocławska Hala Stulecia. Do rozwiązania pozostał tylko jeden, ale poważny problem – Strzegom. Domniemana niechęć mieszkańców „Granitowego Serca Polski” i generalnie Dolnego Śląska względem imprezy poznańskiej urosła do rangi mitu. Próbowano wielu różnych sposobów. Na nic zdawała się promocja targów Stone w lokalnych mediach. Porażką okazała się także koncepcja przewożenia kamieniarzy podstawionymi, bezpłatnymi autobusami wprost na parking przed wejściem na teren targów. Do Poznania wielu strzegomianom było nie po drodze i basta. Wyglądało na to, że tak już zostanie. Zresztą z moich obserwacji wynikało, że pracownicy MTP stracili pomysły, co z tym niewygodnym fantem dalej począć.

36

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

2015 Po takim wstępie pewnie można by oczekiwać historii w stylu „droga do sukcesu”, ale tych, którzy tak pomyśleli, muszę niestety rozczarować. Nic z tego. Co prawda za względny sukces można uznać pierwszy od lat wzrost liczby wystawców oraz zwiedzających rok do roku, ale pamiętajmy, że wyniki z roku 2014 były wręcz zatrważające. Co więc z pozytywnym odbiorem targów w tamtym okresie? Bardzo wiele firm, a właściwie ich decydentów, postanowiło zagrać bezpiecznie i przeczekać jeszcze jeden rok. Przecież wrocławski Kamień notował porównywalne wyniki i nie

W Poznaniu mozolnie się jednak coś wykuwa. Wystawcy i zwiedzający zaczynają się czuć coraz pewniej. Przybywa też opowieści i anegdot. Czy można już wieścić sukces? Nie można, bo choć, jak się wydaje, MTP ma otwartą do niego autostradę, to pamiętajmy, że i na nich czasem zdarzają się wypadki.

było tak do końca wiadomo, która z imprez w 2015 będzie wiodła prym. Wątek przeczekania bardzo często przewijał się w rozmowach z tymi, którzy zazwyczaj się na targach (jednych bądź drugich) wystawiali. Natomiast tu i ówdzie słychać było rozczarowanie, że decyzji o wystawieniu się nie podjęli już w tym roku. „Ale że aż tak?”. Jeśli zebrać średnią z opinii tegorocznych wystawców, to można by z całą stanowczością stwierdzić, że „aż tak”.

WYSTAWCY W grupie wystawców podczas targów w Poznaniu pojawiło się 136 organizacji. Po usunięciu z tej listy kategorii „Związki i Izby”, „Wydawnictwa i prasa” oraz „Bliżej niezidentyfikowani” (biżuteria itp.) na liście zostaje 110 firm. Należy jednak pamiętać, że ponad dwadzieścia z nich było reprezentowanych na stoisku przez kilku wystawców (na przykład przez MC Diam, Mekanikę czy Mach Plus). Reasumując, możemy stwierdzić, że liczba stoisk wynosiła 88. Wynik ten nie powala na kolana i choć liczba reprezentowanych firm (najłatwiej poddająca się ocenie dana) jest o ponad 20 proc. wyższa niż w roku 2014, to nadal o prawie 20 proc. niższa niż w „kryzysowym” przecież 2013 r. Wśród wystawców, co stało się już poznańską tradycją, najliczniej i najbardziej spektakularną grupę stanowili producenci i dystrybutorzy maszyn kamieniarskich. Na targach, co także możemy uznać już za tradycję, największe stoiska należały do firm Mach Plus i Mekanika. Nieco mniejsze, choć także spektakularne to ekspozycje z szyldem Breton, GMM, Mc Diam, Promasz i Weha. Przedstawiciele tych firm jak zwykle postawili na prezentację maszyn i urządzeń – w perspektywie jest nowa pula funduszy na modernizacje z EU, więc i stoiska adekwatne (zazwyczaj nie mniejsze niż w roku poprzednim). Ogólnie podobna jak w roku 2013 była reprezentacja dystrybutorów kamienia w postaci bloków i płyt. Tych pierwszych można policzyć na palcach jednej ręki (Almadex, Emmaboda Graint, HM Tarn Granit, Inbra oraz LS Granits), liczba tych drugich, choć zdecydowanie większa, nadal jest mało reprezentatywna dla branży. Szeroką gamę produktów zaprezentowała łódzka Magma, WKG postawiło na promocję obrabianych przez nią na Śląsku (a właściwie Zagłębiu) granitów ukraińskich. Na premierę i ciekawą prezentację granitu Duke White postawiła EGA. Cereser Marmi świętował pięćdziesięciolecie swojej działalności. To wszystko, jak na branżę kamieniarską w Polsce, nadal trochę za mało.



Z KRAJU

Co znamienne, stosunkowo mocno reprezentowany był sektor „kamienia sztucznego” i o ile przyjęliśmy do wiadomości, że konglomeraty i spieki wrosły już jako tako w branżę i są bardziej lub mniej (w zależności od filozofii) tolerowane, o tyle obecność firmy Pozbruk budziła zdziwienie, a wśród niektórych zwiedzających duże negatywne emocje. Bardzo słabą reprezentację mieli hurtownicy nagrobków oraz producenci/dystrybutorzy galanterii nagrobnej. Swoją ofertę pomników zaprezentowało Centrum Kamienia z Radomia, a mieszcząca się w podpoznańskiej Kobylnicy firma Adjatech pokazała produkty Caggiati. To trochę mało. ZWIEDZAJĄCY Dane organizatora mówią o 4350 zwiedzających. Zważywszy na to, że w rekordowym 2010 r. było ich ponad 6500 (na Stone+Tec 2015 było ich ponad 15 000!), to jednak mamy do czynienia z bez mała 40-proc. (!)

wzrostem względem roku 2014. Wzrost ten miał wyraźny wpływ na pozytywny odbiór targów wśród wystawców. Według ogólnej opinii czy też średniej z tejże, goście dopisali. Ci ze Strzegomia również. Trudno powiedzieć, co takiego się stało, że przedstawiciele kamieniarzy z Dolnego Śląska postanowili liczniej niż w latach poprzednich stawić się na targach. Tym bardziej trudno obiektywnie zbadać ten parametr, ale faktycznie był to głos często powtarzający się w opiniach wystawców, toteż nie można go ignorować. Swoją pozytywną w tym aspekcie rolę mogły odegrać ZPBK i Klaster Kamieniarski, przy udziale których doszło do zaproszenia i zaprezentowania oferty miasta Strzegomia i w konsekwencji wizyty burmistrza Mariana Suchyty. Zdaniem organizatora targów wygląda na to, że współpraca pomiędzy MTP a miastem Strzegom nie była jednorazowa i będzie w najbliższych latach podtrzymywana.

Pomysły na miarę Złotego Akantu

ATMOSFERA Najbardziej niewymierną składową, a bardzo dla kamieniarstwa ważną jest atmosfera. Przez lata to Wrocław był domem dla wystawców i to do niego przez jeszcze długi czas branżyści będą wracać pamięcią. To stamtąd pochodzi większość anegdot, to na tamten okres przypadły „złote czasy” kamieniarstwa („milionowe sprzedaże i wagony pieniędzy”). Szkoda i żal. W Poznaniu mozolnie się jednak coś wykuwa. Wystawcy i zwiedzający zaczynają się czuć coraz pewniej. Przybywa też opowieści i anegdot. Czy można już wieścić sukces? Nie można, bo choć, jak się wydaje, MTP ma otwartą do niego autostradę (drogę prostą i szeroką, choć jeszcze długą), to pamiętajmy, że i na nich czasem zdarzają się wypadki. I to te najtragiczniejsze. 

Monika Adaszewska

Kapituła MTP wyróżniła najlepsze stoiska na Stone

38

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

FOT. ARCHIWUM REDAKCJI NK

S

potkanie branży, jakim co roku są poznańskie targi Stone, jest nie tylko okazją do rozmów biznesowych i przedstawienia gościom, kontrahentom i konkurencji swojej oferty. To również dobry moment na zaprezentowanie misji, kierunków rozwoju oraz atutów i kondycji firmy. Dobrze zaprojektowane stoisko targowe sprzyja komunikacji z klientem, podkreśla pozytywny wizerunek firmy, realizując jej strategię marketingową podczas targów. Stoiska, które najlepiej spełniają tak sformułowane założenia, wskazuje powołana przez MTP kapituła, w skład której wchodzą eksperci z zakresu designu, marketingu i wystawiennictwa targowego.


Z KRAJU

W tej edycji Stone wyróżniono pięciu wystawców. Statuetkę Acanthus Aureus otrzymała firma Cereser Marmi za zdecydowanie wyróżniającą się urodzinową aranżację stoiska. Zaprezentowane na długim stole, oświetlone przez rząd lamp próbki kamieni zapraszały zwiedzających do zapoznania się z nimi nie tylko za pomocą wzroku, ale i dotyku. Kolejną nagrodzoną firmą była saudyjska Saudi Marble & Granite Factory Company, która zaprezentowała rozbudowane stoisko ze świetnie zaaranżowaną przestrzenią pod spotkania biznesowe. Jednym z polskich przedstawicieli w gronie laureatów była spółka WKG, której stoisko przypominało minigalerię z dobrze oświetlonymi, wyeksponowanymi na wysokości wzroku kamiennymi płytami w roli dzieł sztuki. Złoty Akant otrzymała również Grupa EGA. Bohaterem jej stoiska był granit Duke White w różnych odsłonach, prezentujących możliwości tego kamienia. Jedynym wyróżnionym spośród producentów nagrobków była słowacka firma Kamenárstvo Ulický, która w niesztampowy, lecz niezwykle prosty i nowoczesny sposób zaprezentowała swoje produkty i topowe materiały. Prócz statuetek za stoiska MTP przygotowały specjalne wyróżnienia dla firm obchodzących w czasie targów swoje jubileusze; otrzymały je: Cereser Marmi za pół wieku działalności, Inbra Polska z okazji 20. urodzin oraz Związek Pracodawców Branży Kamieniarskiej, który świętował swoje 15-lecie. Poznańskie targi stały się również miejscem uroczystego ogłoszenia wyników Konkursu Kamień 2015. Przyznano siedem statuetek Kariatyd za najlepsze realizacje kamieniarskie w trzech kategoriach: Kamień w obiektach architektonicznych, Nagrobek oraz Elementy architektoniczne, rzeźba, wnętrza. 

( Ekspozycja nagrodzonego stoiska firmy WKG przypominała minigalerię dzieł sztuki

FOT. ARCHIWUM REDAKCJI NK

) Bohaterem wyróżnionej ekspozycji Grupy EGA był granit Duke White

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

39


Z KRAJU WYDARZENIA

Najciekawsze projekty wybrane

Monika Adaszewska

Młodzi projektanci biorący udział w czwartej edycji Projektowania w Kamieniu pokonali kolejne stopnie konkursu. 9 listopada grupa odwiedziła zakład kamieniarski, a niespełna dwa tygodnie później uczestniczyła w poznańskich targach Stone. Projekty powstałe podczas targowych warsztatów dla kilkorga z uczestników okazały się przepustką do zbliżającego się finału.

40

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

FOT. REDAKCJA NK

S

tudenci kierunków Home Decor (projektowanie wnętrz) i Industrial Design (projektowanie przemysłowe) zostali zaproszeni przez jeden z największych i najciekawszych zakładów kamieniarskich w Poznaniu i okolicach – firmę Carrara. Odwiedziny, które przebiegały pod okiem Klaudii Henicz, dyrektor Carrary, pozwoliły studentom zapoznać się z mnogością materiałów, podejrzeć profesjonalistów podczas pracy, zaobserwować obróbkę maszynową kamienia (cięcia, obróbki powierzchni, łączenia, programowania na maszynach CNC). Jak się okazało, obserwacja „żywego organizmu” zakładu podczas pracy wzbudziła duże zainteresowanie uczestników, którzy dociekali szczegółów kwestii związanych z kamieniem, maszynami i funkcjonowaniem firmy. Doświadczenie to było kolejnym krokiem do zapoznania się i zrozumienia materiału, który już kilka dni później, podczas targów Stone stał się obiektem ich projektowych zamierzeń. Poznańskie targi kamieniarskie są zawsze ważną częścią Projektowania w Kamieniu. To unikalna okazja do zapoznania się z przekrojem branży kamieniarskiej – rodzimej i zagranicznej. To tutaj również do głosu dochodzi element prawdziwej rywalizacji, ponieważ projekty powstałe w pracowni zaaranżowanej na terenie targowej hali stały się przepustką do wielkiego finału.

: W zaaranżowanej na terenie targowej hali pracowni powstawały projekty, z których najciekawsze maja szanse na realizację

Do kolejnego etapu zakwalifikowali się następujący uczestnicy: Sara Boś – Puzzle Kamila Kantek – Kwietniki Andrzej Paśnienski – Moździerz Agnieszka Węglińska – Lustro chowane Ola Łukaszewska – Naczynie do pracy na gorąco Magdalena Mojsiejuk – Naczynie do kiszenia Łukasz Ziemba – Nagłaśniacz oraz Dorota Paruch – Tłuczek i Stół z blatem z oflatu – poza konkursem.


IV EDYCJA

STUDENCI

KAMIEŃ

PROJEKTY

Rozstrzygnięcie konkursu! Spotkajmy się na ARENA DESIGN w dniach 8 - 11 marca 2016 roku. ORGANIZATORZY:


FOT. REDAKCJA NK (3)

Z KRAJU

: Spacery po stoiskach targowych były okazją do zapoznania się z materiałami wieloma zmysłami

: Praktycznie i teoretycznie - wiedza na temat kamienia przekazywana była na różne sposoby. Tu wykład Sławomira Mazurka ; Po godzinach wytężonej pracy na arkuszach papieru zaczęły pojawiać się pierwsze szkice

42

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

Komentarz Jarosława Koska (www.jarokose.com), jurora konkursu: Mam nadzieję, że każdy odwiedzający Targi Branży Kamieniarskiej Stone miał okazję przekonać się, jak wyglądała praca uczestników konkursu „Projektowanie w kamieniu”. Grupa osób pochylonych nad kartkami, porozrzucane na stole ołówki, kredki, mazaki, a to wszystko w atmosferze koncentracji. Trzeba przyznać, że mogło to wyglądać dziwnie. Zapewne jak każdy projektant, chciałbym, żeby proces projektowania wyglądał bardziej spektakularnie: lasery, hologramy, ponadnaturalne objawienia... a to wszystko z muzyką Wagnera w tle. Taka oprawa pasowałaby procesowi tworzenia. Niestety rzeczywistość nie przypomina brazylijskiej telenoweli – myślenie jest niewidzialne. Na szczęście da się uchwycić chwilę, w której myśl przelana zostaje na kartkę i dlatego cieszę się, że organizator konkursu wpadł na pomysł, by ten moment zademonstrować na targach. Posadzenie młodych projektantów w otoczeniu branżowych zawodowców ułatwiło interakcję. Uczestnicy konkursu skorzystali z wiedzy i doświadczenia wystawców, a wystawcy mieli okazję zobaczyć, jak mogą wyglądać produkty z kamienia. Pozytywnie zaskoczyła mnie ilość i jakość prac oddanych do oceny. Z doświadczenia wiem, że teraz zaczyna się najciekawsze – droga od szkicu do rzeczywistego produktu. Wszystkim uczestnikom nagrodzonym wyprodukowaniem prototypu chcę serdecznie pogratulować oraz życzyć cierpliwości i elastyczności. Tego samego życzę też firmom, które podejmą się wykonania prototypów, ponieważ od obu stron zależy, czy dobry pomysł stanie się dobrym produktem.

„Spacery z przewodnikiem” po stoiskach dały możliwość rozmowy z przedstawicielami wystawców i zdobycia kolejnej porcji bezcennej wiedzy zarówno w dziedzinie surowca oraz technologii i maszyn do jego obróbki. Natomiast wykłady zaproszonych prelegentów – Jarosława Koska, laureata minionych edycji, Petera Beckera ze StoneIdeas.com i Sławomira Mazurka, specjalisty w zakresie wykorzystania kamienia, stały się świetnym wstępem pobudzającym wyobraźnię przed opracowaniem projektów. Przelewanie pomysłów na papier trwało kilka godzin. Zwiedzający targi mogli obserwować projektantów podczas wytężonej pracy: skupionych nad szkicami, rozstrzygających dylematy projektowe, konsultujących pomysły z profesjonalistami. Do jury trafiło kilkanaście unikatowych prac. Ich poziom był bardzo wysoki, więc kwalifikacja projektów do kolejnego etapu okazała się trudnym zadaniem. Po przedłużających się obradach wyłoniono siedem prac konkursowych oraz dwie poza konkursem. Wszystkie zostaną poddane dalszej selekcji i weryfikacji pod kątem możliwości zrealizowania prototypów przed polskie firmy kamieniarskie współpracujące w ramach Projektowania w Kamieniu. Wystawa prac i wybór laureatów obędzie się podczas targów Arena Design w Poznaniu, w dniach 8-11 marca 2016 roku.



ZE ŚWIATA WYDARZENIA

Rok 2016 jest początkiem kooperacji Franke i Lapitec, dwóch marek znanych na międzynarodowej arenie przemysłu związanego z wyposażeniem kuchni. Owocem partnerstwa jest nowa oferta blatów Franke wykonana we współpracy z Lapitec®, którą zaprezentowano międzynarodowej publiczności podczas trwających od 12 do 16 stycznia 2016 targach Swissbau w szwajcarskiej Bazylei. Nowość pod nazwą Franke Stone by Lapitec® charakteryzuje się wszystkimi właściwościami technicznymi i estetycznymi kamienia spiekanego Lapitec®. Materiał przedstawiony został jako doskonała synteza osiągnięć przemysłu i naturalnych komponentów. Kamień spiekany włoskiego producenta charakteryzuje w 100 proc. naturalny skład, bez udziału żywic i związków ropopochodnych. Opatentowany proces produkcji zapewnia również naj-

FOT. ARCH. FIRMY IBERAPOL

NOWA OFERTA BLATÓW FRANKE WE WSPÓŁPRACY Z LAPITEC

wyższą wytrzymałość mechaniczną materiału i pozwala na tworzenie płyt dużych rozmiarów (1500 x 3365 mm). Franke Stone by Lapitec® spełnia wszelkie wymagania powierzchni kuchennych: jest odporny na działanie kwasów, ciepła i promieni UV, antybakteryjny, plamoodporny i łatwy do czyszczenia.Dziesięć kolorów w palecie pozwoli na dopasowanie powierzchni blatów do stylu, klimatu kuchni i aranżacji panującej w pozostałych pomieszczeniach domu czy mieszkania. (red.) 

50 LAT CERESER MARMI Miniony rok był dla Cereser Marmi wyjątkowy - włoska firma świętowała swoje 50. urodziny. Minęło pół wieku, odkąd w 1965 r. Gian Luigi Cereser założył małą firmę specjalizującą się w produktach i wyrobach gotowych z marmuru. Niewielkie przedsiębiorstwo rozpoczynało swoją działalność w miejscowości Domegliara, w prowincji Werony, by po kilkunastu latach przenieść się do Rivioli, gdzie swą siedzibę ma do dziś.

Czas ten procentował stałym rozwojem firmy, poszerzaniem asortymentu, profilu działalności, ale również wskazywaniem pewnych kierunków w branży, jak na przykład wprowadzenie w 2003 r. w życie idei magazynów-showroomów, gdzie materiały segregowane są i prezentowane klientom pod kątem kategorii, gatunków i kolorystyki. Rok 2015 posłużył jako podsumowanie dotychczasowej działalności Cereser Marmi, również poprzez podkreślanie wagi jubileuszu. Kolejne międzynarodowe wystawy i targi branży kamienia – w Las Vegas, Lyonie, Londynie, Weronie, Orlando i Poznaniu stały się okazją do świętowania. (red.) 

W ostatnich dniach października minionego roku w Gaziantep na południu Turcji odbył się finał międzynarodowego konkursu dla twórców mozaik. W kategorii Mozaika z kamienia triumfował Polak – Lubosz Karwat. Artysta z Tuchowa zaprezentował pracę pt. „Uniesienie”, przedstawiającą twarz kobiety wykonaną w całości z elementów z kamienia naturalnego o różnych barwach i odcieniach. Radość ze zwycięstwa jest tym większa, że autor do konkursu zgłosił się na kilka dni przed zamknięciem rejestracji. Gaziantep Mosaic Competition to konkurs skierowany do artystów tworzących mozaiki oraz dla miłośników tego gatunku sztuki. Konkurs ma na celu promocję rejonu Gaziantep, słynącego z produkcji artystycznych mozaik. Przedstawiciele lokalnych władz i centrów kultury ocenili 98 prac. Wśród dopuszczonych do konkursu mozaik wyodrębniono 36 w kategorii kamienia naturalnego oraz 44 wykonanych w dowolnym materiale. 18 wykluczono z powodów regulaminowych. Wszystkie nagrodzone prace zostają w Turcji i staną się częścią stałej ekspozycji w muzeum Zeugma Mosaic Museum. (red.) 

44

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

FOT. ARCH. L.KAWRAT

KAMIENNA MOZAIKA Z POLSKI NAJLEPSZA


ZE ŚWIATA TARGI

(OPRAC. RED.)

Planującym swoje branżowe terminarze na 2016 rok udostępniamy kalendarium międzynarodowych imprez targowych. Nazwa targów

Miasto

Termin

www

MOROCCO STONE FAIR

Casablanca (Maroko)

10 - 12 stycznia

marocstonefair.com

STONEXPO MARMOMACC AMERICAS

Las Vegas (USA)

20 - 22 stycznia

tisewest.com

STONA

Bangalore (Indie)

3-6 lutego

stonafigsi.com

VITORIA STONE FAIR

Vitória (Brazylia)

16 - 19 lutego

vitoriastonefair.com.br

TECHNO+STONE

Kijów (Ukraina)

2 - 4 marca

kievbuild.com.ua

XIAMEN STONE FAIR

Xiamen (Chiny)

6 - 9 marca

stonefair.org.cn

URALEXPOSTONE

Jekaterynburg (Rosja)

15 - 17 marca

asck.ru

KNAPPER Stone Industry and Geology Exhibition (Kamenar)

Trenczyn (Słowacja)

17 - 19 marca

expocenter.sk

MARBLE

Izmir (Turcja)

23 - 26 marca

marble.izfas.com.tr

COVERINGS

Chicago (USA)

18 - 20 kwietnia

coverings.com

STONEXPO SERBIA

Belgrad (Serbia)

19 - 23 kwietnia

kamensrbije.org.rs

CARRARA MARMOTEC

Carrara (Włochy)

18 - 21 maja

carraramarmotec.com

MIDDLE EAST STONE

Dubaj (UAE)

23 - 26 maja

middleeaststone.com

STONE INDUSTRY

Moskwa (Rosja)

21 - 24 czerwca

stonefair.ru

SHANGHAI STONE EXHIBITION

Szanghaj (Chiny)

12 - 14 lipca

aiqigz.com/scz/en

CHINA (NORTH) STONE FAIR

Qingdao (Chiny)

16 - 19 lipca

stonefairchina.com

STONEJO SHOW 16

Amman (Jordania)

22 - 25 sierpnia

stonejo.com

MARMOMACC

Werona (Włochy)

28 września 1 października

marmomacc.com

PIEDRA

Madryt (Hiszpania)

25 - 28 października

ifema.es/piedra_01

STONE & GLASS

Poznań (Polska)

16 - 19 listopada

stone.mtp.pl

BIG 5

Dubaj (UAE)

21 - 24 listopada

thebig5.ae

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

45


ZE ŚWIATA REALIZACJE

9000 m3 kamienia naturalnego na 22500 m2 elewacji

Monika Adaszewska materiały dzięki uprzejmości Stone-Ideas.com

FOT. BERLIN PALACE–HUMBOLDTFORUM FOUNDATION/FRANCO STELLA

Odbudowa zamku Berliner Schloss w centrum niemieckiej stolicy to obecnie jedna z największych i najbardziej ambitnych realizacji z udziałem kamienia naturalnego w Europie. Fasady budowli pokrywają się kremowożółtym piaskowcem. Znacząca część tego kamienia pochodzi z Dolnego Śląska, z tych samych źródeł, co kamień użyty do budowy historycznego, zniszczonego po wojnie pierwowzoru.

D

zielnica Mitte, jedna z centralnych, najbardziej reprezentacyjnych części Berlina. To tutaj ściągają tłumy turystów, by obejrzeć Bramę Brandenburską, Uniwersytet Humboldta, wieżę telewizyjną Berliner Fernsehturm oraz liczne budynki rządowe. Tu również, na rzece Szprewie, rozciąga się Wyspa Muzeów, której część od połowy 2013 roku stała się ogromnym placem budowy. Wznoszona budowla ma być odwzorowaniem królewskiego zamku Berliner Schloss, wyburzonego na polecenie władz NRD w latach 50. XX wieku. W czerwcu 2015 roku rozpoczęły się prace przy elewacjach, które do połowy listopada osiągnęły półmetek. Do ich konstruk-

46

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

cji użyte zostaną rekordowe w skali Europy ilości kamienia: ok. 9000 m3 na 22 500 m2 powierzchni. POWRÓT DO ŹRÓDŁA O wyjątkowości i rozmachu projektu mówią nie tylko liczby, choć ilość użytego materiału jest rzeczywiście imponująca. Inną wyróżniającą go kwestią jest zamiar wiernego zrekonstruowania budynku na wzór jego historycznego poprzednika, również poprzez użycie kamienia tego samego pochodzenia oraz fakt wykorzystania do niektórych sekcji specjalnie stworzonego sztucznego kamienia. Fasadę oryginalnego zamku pokrywał piaskowiec pochodzący

z Gór Nadłabskich (północnozachodnie Czechy i południowo-wschodnie Niemcy) oraz z Dolnego Śląska, z Wartowic koło Bolesławca. Podczas rekonstrukcji postanowiono wykorzystać kamień z tych samych źródeł. Prócz piaskowca Wartowice, dostarczonego m.in. przez firmę Hofmann Natursteinwerke Polen, zastosowano odmiany piaskowca nadłabskiego Reinhardtsdorfer i Postaer. Do prac kamieniarskich zaangażowano wiele firm z branży, m.in. Bamberger Natursteinwerk Hermann Graser, Schubert Steinmetz i Steinbildhauer, Hofmann Naturstein we współpracy z Bamberger, F.X. Rauch i Sächsischen Sandsteinwerke.


ZE ŚWIATA

CZŁOWIEK I MASZYNA Prace związane z obróbką kamienia naturalnego przy tym projekcie można, bardzo ogólnie, podzielić na dwa rodzaje. Pierwszy to przygotowanie powtarzających się elementów: ościeżnic oraz kapiteli i bębnów kolumn przy 513 oknach. Ta część robót wykonywana jest przez odpowiednio zaprogramowane maszyny. Drugi rodzaj to wykonanie skomplikowanych dekoracji pięciu portali i innych bogato zdobionych elementów – praca mozolna, utrudniona przez ograniczony dostęp do historycznych wzorów. Fachowców pracujących nad detalami architektonicznymi wyróżnia niezwykła skrupulatność, ogromna wiedza na temat pruskiego baroku i entuzjazm.

: Rozpoczęta w berlińskiej dzielnicy Mitte w połowie 2015 roku odbudowa Berliner Schloss osiąglnęła półmetek

Historia Berliner Schloss rozpoczyna się już w średniowieczu. Jednak to jego ostatnia, barokowa forma została zapamiętana jako zimowa rezydencja pruskich władców i cesarzy Cesarstwa Niemieckiego. Dawny królewski zamek mieścił się na wyspie na rzece Szprewie, w dzielnicy Berlin Mitte, naprzeciwko katedry. Mimo iż doznał poważnych zniszczeń podczas II wojny światowej, w budynku zachowało się wiele istotnych, misternie wykonanych architektonicznych detali fasady, części schodów i wnętrz. Niemniej w 1950 roku władze NRD zadecydowały o wyburzeniu pozostałości zamku, jako symbolu „pruskiego imperializmu”. Ocalał jedynie portal IV, wbudowany w pobliski gmach Rady Państwa NRD. Z jego balkonu w listopadzie 1918 Karl Liebknecht proklamował powstanie Wolnej Socjalistycznej Republiki Niemiec. Wolne miejsce, jakie pozostało po rozbiórce zamku, wykorzystywano początkowo jako plac dla apeli, przemarszów i wieców. W połowie lat 70. na działce powstał Pałac Republiki, siedziba parlamentu NRD, ale również budynek użyteczności publicznej z wieloma restauracjami, teatrem, galeriami, salą kongresową, dyskoteką. Jednak z powodu dużego nasycenia rakotwórczym azbestem pałac został początkowo zamknięty dla zwiedzających, a następnie ostatecznie, w atmosferze kontrowersji i protestów, w 2008 roku rozebrany. Po zjednoczeniu Niemiec rozpoczęła się dyskusja na temat odbudowy Berliner Schloss. W 1992 prywatne berlińskie stowarzyszenia i fundacje zapoczątkowały inicjatywy mające prowadzić do rekonstrukcji zamku. Pomysł przeforsowano i 12 czerwca 2013 roku prezydent Niemiec Joachim Gauck położył kamień węgielny pod budowę. Całość prac ma dobiec końca w 2019 roku, kiedy to zamek zostanie oddany do użytku publicznego jako muzeum sztuki oraz hotel. Obecnie prace przy budowie osiągnęły półmetek i idą zgodnie z założonym planem.

: Stalowe pręty wzmacniają kamienne kolumny ; Elementy kamienne wmurowane są w warstwę okładziny i cegły klinkierowej

FOT. STONE-IDEAS.COM (3)

WYJĄTKOWA KONSTRUKCJA Konstrukcja ścian budynku nie jest typowa. Kamień będący częścią fasady nie jest montowany bezpośrednio do konstrukcji betonowej. Na poziomie każdej kondygnacji położono 60-centymetrowej grubości pas (okładzinę) z cegły klinkierowej, która liczy 3,5 miliona cegieł i rozciąga się na 750 metrach długości elewacji. Za jej warstwą znajduje się powłoka izolacji termicznej, a następnie żelazobeton, który jest ostatnią warstwą budującą ścianę. Ów ceglany mur stanowi podkład dla kamiennych elementów, które ręcznie montowane są do jego powierzchni. Całość konstrukcji – warstwa cegły z kamieniem, oknami, izolacją – spięta jest z betonową podbudową kotwami ze stali nierdzewnej, co stanowi również zabezpieczenie dla ciężkich elementów kamiennych. Gwintowane pręty stalowe wzmacniają także kamienne kolumny. Jak na dzisiejsze standardy, które częstokroć skłaniają lub wymuszają wybór ekonomicznej wersji rozwiązania, konstrukcja zastosowana w zamku jest wariantem kosztownym i nawiązuje do metod stosowanych dawniej. Ostatnim etapem prac będzie tynkowanie powierzchni cegły klinkierowej i pomalowanie jej na odcień ochry, jako reprezentatywnego dla budynków tamtego okresu.

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

47


ZE ŚWIATA

FOT. BERLIN PALACE–HUMBOLDTFORUM FOUNDATION/FRANCO STELLA

(2)

REALIZACJE

); Wschodnia fasada zamku oraz ściany jednego z dziedzińców otrzymały nowoczesną formę ze specjalnie stworzonego sztucznego kamienia

finalny ma zachwycać, dając poczucie trwałości i wartości. Wart odnotowania jest fakt, że odbudowywany zamek otrzyma nawiązujące do oryginalnych fasady dzięki staraniom fundacji. Mimo że Bundestag zdecydował o rozpoczęciu i finansowaniu większości budowy, koszt za rekonstrukcję kamiennej fasady spadł na barki prywatnych fundatorów.

W położonej 400 km na południe od Berlina firmie kamieniarskiej Bamberger Natursteinwerk w Bambergu (Bawaria) powstały fragmenty północnej i południowej fasady zamku. 25 kamieniarzy, murarzy, rzeźbiarzy wspomaganych przez trzy specjalistyczne roboty zamieniło przywiezione 500 ciężarówkami kamienne bloki w elementy elewacji zamku: kolumny, półki, gzymsy i ozdobne detale. Wśród nich najbardziej finezyjne, jak 41 orłów o rozpiętości skrzydeł do 2,7 m, 42 herby z koroną czy 78 baranich głów w laurowych wieńcach. 95 procent piaskowca, z którego powstają kolejne kamienne części fasady, pochodzi z Wartowic Bolesławieckich, reszta przywieziona została z Czech i Saksonii.

48

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

Jest to niezbędne przy wysiłkach restauracji np. na podstawie fotografii czy częściowo zachowanych fragmentów dawnego zamku. Cały proces poddawany jest ciągłym kontrolom jakości. Jak podkreśla Manfred Rettig z zarządu fundacji Die Stiftung Berliner Schloss-Humboldtforum, koordynującej odbudowę, poziom prac jest wysoce zadowalający, a ilość odrzucanych elementów jest przy tak dużym projekcie całkowicie w normie. CEL - WYRÓŻNIĆ SIĘ Wysiłek włożony w realizację wielowarstwowej i tak szczegółowo zaprojektowanej konstrukcji fasady jest składową założonego od początku celu. Budynek berlińskiego zamku ma odróżniać się od współczesnych budynków użyteczności publicznej, stać się przeciwwagą dla centrów handlowych, powtarzalnych, z typowym wykończeniem fasad płytami kamiennymi. Ma być wyjątkowy, a efekt

GŁOS WSPÓŁCZESNOŚCI Co ciekawe, główny architekt projektu, Franco Stella, zadecydował, że nie wszystkie fasady otrzymają historyczny wygląd. Wschodnia ściana zamku, granicząca z rzeką Szprewą w stronę Alexanderplatz oraz niektóre z fasad od wewnętrznego podwórza zyskają prostą formę, pozbawioną ozdób nawiązujących do dawnej budowli. Prócz nowoczesnego wyrazu ściany te wyróżniać ma materiał. Będzie to specjalnie przygotowany do tego projektu przez firmę Dressler sztuczny kamień, składający się głównie ze sproszkowanego piaskowca. Tak zaprojektowane zestawienie świadomie buduje kontrast, jaki stworzy bezpośrednie sąsiedztwo dwóch rodzajów fasady – nowoczesnej i historycznej – i dwóch materiałów – kamienia naturalnego i uzyskanego przemysłowo. Całkowity koszt budowy Berliner Schloss wynosi 590 mln euro. Kwota ta jest podzielona między rząd (478 mln euro), land miasta Berlina (32 mln euro) oraz prywatne dotacje na fasadę (80 mln euro). 


HURTOWA SPRZEDAŻ TECHNOLOGIE NAGROBKÓW Z CHIN ORAZ NAGROBKÓW WŁASNEJ PRODUKCJI PŁYT GRANITOWYCH POLEROWANYCH Nagrobki granitowe Chiny: 190 x 90 cm 250 x 120 cm Brąz Królewski Mountain Pink (srebrzysty) Ponadto w ofercie płyty: Szwed Gneys Aurora Balmoral Baltic Green Kuru Grey Szwed Zielony Lablador Blue Lablador Emerald Lablador Angola Lablador Ocean Orion Tarn Bohus Red Bohus Grey

Kuppam Green Nero Assoluto Verde san Francisco Oliv Green Verde Bahia Brazylia Gold Azul Noche Multicolor Red Angola Blue (Blues in the Night) Vanga Impala KGS Bonacord Tołkowski Brąz Królewski

Crema Julia Maricana Strzelin Indian Black Star Galaxy Verde Green Wiscont White Tarn Royal Eagle Red Star Rubi Night Rose Eagle Blue Blue Mon Paradiso Giallo Vitoria

Zapewniamy transport

49

NOWY KAMIENIARZ 1 (79) / 2015

MEJA BUGANIUK FIRMA KAMIENIARSKA 57-200 Ząbkowice Śląskie, ul. Cukrownicza 1r tel. 74 8157 857, 601 463 075, 609 787 847 tel. 609 787 846, fax: 74 8100 354 e-mail: meja.buganiuk@neostrada.pl, www.mejabuganiuk.pl



PROUD TO CELEBRATE OVER 30 MULTIWIRES INSTALLED IN POLAND Z DUMĄ ŚWIĘTUJEMY 30 WIELOLINĘ ZAINSTALOWANĄ W POLSCE PENTAWIRE 5 A.T.

With five wires Pentawire can cut the entire range of thicknesses between 2 and 14 cm, achieving in the same cut slabs equal or different from each other. Only few minutes are necessary to change thicknesses, thanks to our patented mechanized system ‘A.T’. Big diameter flywheels grant the highest performance of the diamond wire while the patented system Multipull permit to obtain the perfect tension of the wires. Z pięcioma linami diamentowymi maszyna Pentawire może ciąć płyty o grubościach między 2 a 14 cm, jednakowych lub różnych od siebie. Dzięki nowemu opatentowanemu systemowi mechanicznego ustawiania kół "A.T" wystarczy kilka minut aby zmienić grubość ciętych płyt. Koła zamachowe o dużej średnicy gwarantują najwyższą wydajność liny diamentowej a opatentowany system Multipull pozwala na doskonałe naprężenie lin.

DECAWIRE

INNOVATION VERSATILITY - PRECISION INNOWACYJNOŚĆ UNIWERSALNOŚĆ - PRECYZJA

In one cut, Decawire is able to create 10 slabs having same or different thicknesses in a range between 2 and 10 cm, granting always the maximum cut precision. Only few minutes are necessary to change the thicknesses using the new system E.A.S.T. combined with the patented and tested automatic tensioning system Multipull. Big diameter Flywheels grant the highest performance of the diamond wire. W jednym przejściu, maszyna Decawire umożliwia cięcie 10 płyt o takich samych lub różnych grubościach, w zakresie od 2 do 10 cm, utrzymując zawsze maksymalną dokładność cięcia. Tylko kilku minut potrzeba do zmiany grubości ciętych płyt za pomocą nowego systemu E.A.S.T. w połączeniu z opatentowanym i przetestowanym w wielu poprzednich modelach systemem automatycznego napinania lin Multipull. Koła zamachowe dużej średnicy gwarantują najwyższą wydajność liny diamentowej.

PELLEGRINI MECCANICA S.P.A. Viale delle Nazioni, 8 - 37135 VERONA (Italy) Tel. +39 045 820 36 66 - Fax +39 045 820 36 33 info@pellegrini.net - www.pellegrini.net

Przedstawicielstwo Generalne: MC DIAM sp. z o.o. Ul. Jeleniogórska 6 58-150 Strzegom mcdiam@mcdiam.com.pl tel. +48 601 944 227 www.mcdiam.com.pl


KAMIEŃ NATURALNY MINIMONOGRAFIE

Piaskowce z Rytlowa Henryk Walendowski

52

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

FOT. ARCH. KAMTEX

W

ieś Rytlów w gminie Słupia Konecka położona jest w zachodniej części powiatu koneckiego. Kamieniołom piaskowca znajduje się na północnyzachód od zabudowań wsi, przy drodze gminnej z Rytlowa do Wólki. Pod względem geologicznym opisywany teren jest fragmentem obrzeżenia permsko-mezozoicznego Gór Świętokrzyskich. Jedna z wychodni skał triasowo-jurajskich w postaci pasma niewysokich wzgórz przechodzi przez sąsiednią wieś Skąpe. W kamieniołomie występują gruboławicowe piaskowce dolnej jury zapadające pod niewielkim kątem (5-15 st.) w kierunku południowo-wschodnim. Ławice osiągają miąższość 2-3 m. Piaskowce wykazują jednorodne uziarnienie oraz małą zmienność cech fizyczno-mechanicznych. Struktura skały piaskowcowej jest drobnoziarnista i równoziarnista, miejscami średnioziarnista. Teksturę określa się jako zbitą i bezładną. Spoiwo piaskowców jest krzemionkowo-ilaste, lokalnie żelaziste. Przeważa barwa jasnożółta, miejscami przechodząca w rdzawopomarańczową, zwłaszcza w strefach bardziej zwietrzałych. Dolną granicę udokumentowanego złoża określa rzędna 255,0 m n.p.m. z uwagi na techniczne możliwości wydobycia kopaliny. Miąższość złoża waha się w granicach 7,0 – 12,5 m, a całkowite zasoby bilansowe złoża wynoszą 249 527 Mg (w kategorii C1). Powierzchnia złoża wynosi 2 ha, minimalna bloczność – 20 proc. Nadkład stanowi gleba (20-30 cm), utwory gliniaste, rumosz skalny oraz zwietrzelina. Miąższość nadkładu jest zmienna, nie przekracza wartości 5,5 m (średnio 3,75 m).

: Kamieniołom piaskowca w Rytlowie

Historia eksploatacji tego złoża sięga czasów II Rzeczypospolitej. Początki nie są dokładniej znane. Z ustnych przekazów można wywnioskować, że okoliczni rolnicy wyłamywali ciosy piaskowca na swoje potrzeby. W latach 192627 wozili furmankami na budowę kościoła w niedalekim Łopusznie. W czasie drugiej wojny światowej okupanci niemieccy wznowili

Cechy fizyczne*  Gęstość objętościowa: 2,03 kg/m3  Porowatość otwarta: 14,27%  Nasiąkliwość: 7,24 %  Wytrzymałość na ściskanie: 49 MPa  Wytrzymałość na zginanie: 3,8 MPa  Oznaczenie mrozodporności bez uszkodzeń po 25 cyklach * badania wykonano w: Zkusebna Kamene a Kameniva, Horice w Republice Czeskiej (2014)

eksploatację, stosując metodę wybuchową. Potrzebowali materiału na budowę drogi artyleryjskiej, której zresztą nie dokończyli, cofając się przed frontem wojsk sowieckich. Po roku 1945 kamieniołom był nieczynny lub wykorzystywany sporadycznie, bez koncesji. Zmiany przyniosły dopiero lata 2010-2012. Wykonano dokumentację złoża, a koncesję uzyskała firma Kamtex Adam Bojda z siedzibą w Brennej na Śląsku Cieszyńskim. Koncesja ogranicza wydobycie do 20 tys. m3 rocznie. W ostatnich latach piaskowce z Rytlowa zastosowano w wielu obiektach: Rychwałd k. Żywca, sanktuarium Matki Boskiej Rychwałdzkiej, Toszek k. Gliwic, hotel w Rynku, Mokre Lazce (Czechy), budynek Urzędu Miasta, Opava (Czechy), motel, Rychvald (Czechy), zamek. Realizuje się stałe dostawy piaskowca na rzeźby i renowacje do Niemiec (Halsbruecke, Saksonia). 


KAMIEŃ NATURALNY STEGOS CZĘŚĆ 58

Kras – krater

FOT. ARCH. AUTORÓW

( Kras w Zatoce Ha Long w północnej części Wietnamu

FOT. K. GRUDZIŃSKA

Kras – 1) procesy rozpuszczania stosunkowo łatwo rozpuszczalnych skał przez wody powierzchniowe i podziemne, element wietrzenia chemicznego, ulegają im skały „krasowiejące”: węglanowe (¦ wapienie, ¦ dolomity, ¦ margle, ¦marmury), a także (¦) gips i (¦) anhydryt oraz sól kamienna (¦ halit), w związku z czym wyróżnia się k. węglanowy oraz k. solny (niewęglanowy); 2) podziemne i powierzchniowe formy powstałe w wyniku k. (1): charakterystyczna k. rzeźba terenu, (leje k., doliny k. i liczne skałki czy tzw. mogoty), najlepiej znanym rezultatem procesów k. są (¦) jaskinie; k. węglanowy występuje na rozległych obszarach kontynentów (7% ich powierzchni zajmują skały ulegające k.), najlepiej znane obszary k. występują w Górach Dynarskich (np. jaskinia Postojna), Alpach, na Morawach i Węgrzech, w USA (Jaskinia Mamucia) i Kanadzie, w Chinach i na Płw. Indochińskim (np. zat. Ha Long w Wietnamie), w Polsce: Jura Krakowsko-Wieluńska, zachodnie Tatry, Pieniny, Góry Świętokrzyskie (Jaskinia Raj) oraz Sudety (Jaskinia Niedźwiedzia); przykładem k. solnego są tzw. Groty Kryształowe w Kopalni Soli Wieliczka; wspaniałe przejawy k. gipsowego znajdujemy na Podolu (jedne z najdłuższych na świecie systemów jaskiniowych); na obszarach k. węglanowego rozwijają się niekiedy złoża w formie (¦) kieszeni, np. boksyty k. były eksploatowane w wapieniach od Hiszpanii do Turcji i Rumunii, a także w Indonezji czy Kazachstanie, a złoża apatytów – na Syberii czy Florydzie, rzadziej w k. zagłębieniach w wapieniach powstawały okruchowe złoża Au (Jakucja); polskie złoża Zn i Pb (rejon Olkusza) to w części mineralne (¦ galena, ¦ sfaleryt, ¦ piryt) wypełnienie dawnych jaskiń utworzonych w środkowotriasowych (¦ trias) (¦) dolomitach; grube warstwy dawnych nacieków (polew) jaskiniowych stają się przedmiotem zainteresowania gospodarczego jako kamień ozdobny,

Katarzyna D. Zagożdżon Paweł P. Zagożdżon

) Piękny misowaty krater wulkanu o mylącej nazwie Caldera Blanca

np. tzw. onyksy Onice Nuvolato czy Onice Fantastico; nazwa: z chorw. krš – kamień, skała. Krater – zazwyczaj okrągłe zagłębienie na powierzchni ciała niebieskiego, o różnej genezie; 1) k. impakcyjne (uderzeniowe, meteorytowe) – najlepiej widoczne i znane elementy morfologii powierzchni (¦) planet, ich księżyców oraz (¦) planetoid, powstają w wyniku uderzenia (¦) meteorytu, planetoidy lub (¦) komety; w zależności od rozmiarów uderzającego ciała mogą mieć bardzo różne rozmiary: największe k. na Ziemi osiągają 160 km średnicy (Vredefort, RPA), największe kratery w Układzie Słonecznym to tzw. baseny uderzeniowe (ponad 2000 km – Aitken na Księżycu, Hellas Planitia na Marsie), najmniejsze, k. impakcyjne, mają rozmiary... kilku milimetrów (na skałach przywiezionych z Księżyca); powstanie k. jest zdarzeniem wyjątkowo gwałtownym: uderzenie następuje z prędkością ok. 20–70 km/s, ciśnienie w momencie uderzenia osiąga wartości rzędu 10 mln atm, dochodzi do skruszenia (¦ brekcje impakcyjne) i stopienia (por. ¦ tektyty) olbrzymich ilości skał – meteorytu i skał ziemskich, ich rozrzut powoduje utworzenie k.; powstają nietypowe minerały (lonsdaleit – odmiana ¦ diamentu, ¦ kwarc szokowy) i skały, niekiedy mające znaczenie jako surowiec kamieniarski (¦ suevit, brek-

cja impakcyjna); w zależności od wieku k. są różnie zachowane, jeden z doskonale widocznych to k. Barringera (Arizona), jednym z najpowszechniej dziś znanych jest k. Chicxulub na Jukatanie (niewidoczny na powierzchni, odkryty metodami geofizycznymi, pozostałość upadku planetoidy odpowiedzialnej za wyginięcie dinozaurów), najbliższy duży k. to Nördlinger Ries w Bawarii; 2) k. wulkaniczne (¦ wulkan) – lejkowate lub misowate zagłębienia pochodzenia wulkanicznego o średnicy do 1 mili (por. ¦ kaldera), położone najczęściej u wylotu przewodu wulkanicznego, na szczycie wulkanu; wynik (¦) erupcji eksplozywnych i rozerwania wierzchołka wulkanu albo gromadzenia się luźnych materiałów wulkanicznych (np. popioły) wokół miejsca erupcji; k. pasożytnicze – małe k. rozwijające się na zboczach wulkanów; k. włożone – kratery „drugiego rzędu”, o mniejszej średnicy i głębsze, położone w obrębie większego k. (np. Etna); niektóre k. są wypełnione (¦) jeziorami k.; 3) k. zapadliskowe – utworzone w wyniku głębszych testów nuklearnych lub erupcji gazu podczas wierceń za ropą naftową (por. „Brama do piekła” w haśle ¦ kieszeń); 4) k. eksplozyjne – wynik płytkich testów nuklearnych; przykłady kraterów dwóchostatnich rodzajów łatwo znaleźć za pomocą wyszukiwarki Google maps (np. poligony atomowe w Newadzie, na atolu Eniwetok czy w Kazachstanie). 

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

53


KAMIEŃ NATURALNY POLSKIE ZŁOŻA

Piaskowce Dolnego Śląska Kamienie architektoniczne w złożach Polski i Europy. Część X

Jan Bromowicz

W

poprzednim numerze NK (85/7/2015) ukazała się pierwsza część artykułu na temat piaskowców Dolnego Śląska. Jego treść przybliżyła wiedzę o geologicznym podziale tych skał oraz ich zasobów pochodzących z permu i triasu. Dolnośląskie piaskowce kredowe należą do najbardziej znanych kamiennych materiałów architektonicznych o znacznych perspektywach złożowych nie tylko w Polsce, ale i w sąsiadujących Czechach i Niemczech. Są osadami późnokredowego, płytkiego morza, wypełniającego połączone depresje, w których kompleksy piaskowcowe przedzielone marglami i iłowcami obejmują okres od cenomanu po koniak. Ich regularnie spękane, grube ławice dają możliwości pozyskiwania dużych regularnych brył – ciosów, co stało się powodem stosowania dla nich nazwy piaskowce ciosowe. Wychodnie piaskowców kredowych – depresji śródsudeckiej i jej przedłużenia ku południowi w postaci rowu Górnej Nysy – ciągną się od Międzylesia na SE po Radków i Kudowę na NW, gdzie przechodzą na teren Czech, aby ponownie pojawić się w Polsce w niecce Krzeszowa na SE od Kamiennej Góry. Najszersze ich wychodnie pomiędzy Kłodzkiem, Dusznikami i Radkowem w większości lokują się w obszarze objętym Parkiem Narodowym Gór Stołowych i jego otuliną. W wyróżnianych tu trzech kompleksach: dolnych, środkowych i górnych piaskowców ciosowych dolny, cenomański zwany też piaskowcem z Chocieszowa miąższości 20 m budują gruboławicowe (do 4 m), ja-

54

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

: Fragmenty ścian kamieniołomu złoża Radków

: Diagram orientacji spękań ciosowych na podstawie 728 pomiarów w kamieniołomie złoża Radków

sne, drobno- lub średnioziarniste piaskowce glaukonitowe o zielonkawym zabarwieniu. Ich wychodnie ciągną się wąskimi pasami w zachodnim i wschodnim skrzydle depresji, gdzie pozostały jedynie ślady dawnej, dosyć intensywnej ich eksploatacji. Wychodnie środkowego piaskowca ciosowego zaliczanego do środkowego turonu zajmują największe przestrzenie. Występują w dwóch pokładach rozdzielonych cienką wkładką margli. Dolny, grubszy pokład ma miąższość około 80 m, górny zaś około 20 m. Opisywane utwory, znane też jako piaskowiec Progu Radkowa, są gruboławicowe, miąższości do kilkunastu metrów. W większości są średnioziarniste, nierównoziarniste z pojedynczymi większymi ziarnami. Spotykane są partie bardzo gruboziarniste i zlepieńcowate. Częste są wielopromienne warstwowania przekątne. Barwa piaskowców jest żółtawobiała, żółta, szara, a niekiedy również różowa spowodowana


obecnością hematytu. W składzie mineralnym obok kwarcu występują spore ilości zwietrzałych skaleni oraz okruchy skał. Spoiwo jest skąpe, ilaste, z niewielkim dodatkiem krzemionkowego. Sporadycznie rozwinięte są krzemionkowe obwódki regeneracyjne i wciski międzyziarnowe. Piaskowce te są klasyfikowane jako waki arkozowe i subarkozy. Ich właściwości fizyczno-mechanicz-

: Fragment ściany kamieniołomu złoża Żerkowice :: Diagram orientacji spękań ciosowych na podstawie 383 pomiarów w kamieniołomie złoża Żerkowice

: Diagram orientacji spękań ciosowych na podstawie 251 pomiarów w kamieniołomie złoża Szczytna-Zamek

ne umożliwiają łatwą obróbkę przy równocześnie znacznej odporności na działanie warunków atmosferycznych, a orientacja i intensywność spękań ciosowych zapewnia duże możliwości uzyskiwania bloków. Średnia nasiąkliwość wagowa wynosi 5 proc. przy wytrzymałości na ściskanie około 40 MPa i ścieralności na tarczy Boehmego 0,7 cm. Diagramy orientacji spękań wykonane w oparciu o znaczną ilość pomiarów są bardzo zwarte, wskazując na niewielkie zróżnicowanie w orientacji płaszczyzn spękań ciosowych. Środkowe piaskowce ciosowe są udokumentowane w czterech złożach na obszarze depresji śródsudeckiej i w dwóch w rowie Górnej Nysy. Eksploatowane jest złoże Radków w obrębie obszaru wydzielonego z Parku Narodowego Gór Stołowych oraz złoże Długopole w dolinie Nysy Kłodzkiej. Dla pierwszego z nich oceniono możliwości pozyskiwania bloków. Na podstawie pomiarów wykonanych w całej

ścianie kamieniołomu wynoszą one 30 proc. dla bloków o minimalnej objętości 0,4 m3. Górne piaskowce ciosowe znane też jako piaskowiec Szczelińca-Skalniaka są górnoturońskie, szczególnie korzystnie rozwinięte w okolicy Polanicy Zdroju. Tam też mają one najdrobniejsze ziarna. Są drobnoi równoziarniste, o barwach szarych, białych i jasnożółtych. Wedle klasyfikacji są arenitami kwarcowymi. W ich składzie mineralnym znacznie przeważa kwarc, przy minimalnym udziale innych składników. Spoiwo jest ilasto-krzemionkowe, a krzemionka często rozwinięta w formie obwódek regeneracyjnych, co podnosi ich wytrzymałość na ściskanie względem piaskowców poziomu środkowego zmniejsza nasiąkliwość oraz ścieralność na tarczy Boehmego. Średnie tych własności wynoszą odpowiednio: 78 MPa, 2,8 proc. i 0,4 cm. Piaskowce te są udokumentowane w czynnym złożu Szczytna Zamek koło Polanicy. Miąższość ławic sięga 10 m, a korzystny układ płaszczyzn podzielności sprzyja możliwościom pozyskiwania bloków. Dla całego złoża bloczność oceniono na 25 proc. W depresji północnosudeckiej również wyróżniane są trzy poziomy piaskowców ciosowych, z których dwa niższe są tego samego wieku co w niecce śródsudeckiej, górny natomiast przynależy do koniaku. Dolne piaskowce ciosowe mają miąższość 60 m. Ich wychodnie ciągną się od Złotoryi przez Bolesławiec po dolinę Kwisy, pojawiają się także w tzw. rowie Wlenia. Są gruboi średnioziarniste, niekiedy zlepieńcowate, barwy białej, szarej i żółtej, w ławicach miąższości do kilku metrów, zapewniających możliwości pozyskiwania bloków. Mają spoiwo głównie ilaste przy małym udziale krzemionkowego. Ich własności fizyczno-mechaniczne są zbliżone do środkowych piaskowców ciosowych niecki śródsudeckiej z wytrzymałością na ściskanie około 40 MPa, ścieralnością – 0,6 cm i nasiąkliwością – 4 proc. Mimo licznych śladów ich pozyskiwania są udokumento-

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

55


KAMIEŃ NATURALNY

wane jedynie w nieczynnym złożu Niwnice. Środkowe piaskowce ciosowe maksymalnej miąższości 90 m mają wychodnie między Lwówkiem Śląskim a Wartą Bolesławiecką. Są jasnoszare lub żółtawe, gruboi bardzo gruboławicowe. Charakterystyczną ich cechą jest gruboziarnistość i nierównoziarnistość. W składzie mineralnym przeważają kwarce przy minimalnym udziale skaleni i braku okruchów skalnych. Własności fizyczno-mechaniczne ocenione na niewielkiej ilości prób pochodzących z porzuconych kamieniołomów wykazują niewielką wytrzymałość na ściskanie (poniżej 50 Mpa) i ścieralność 1 cm, przy nasiąkliwości około 7 proc. Górne piaskowce ciosowe mają maksymalną miąższość 40 m, która maleje ku wschodowi. Ich wychodnie ciągną się od Nowogrodźca na NW po Czaple koło Pielgrzymki na SE. Znane są również w rowie Wlenia oraz w trzech płatach kredy

między Zgorzelcem a Węglińcem. Spośród kredowych piaskowców ciosowych Dolnego Śląska uważane są za najlepsze. Wynika to z korzystnych warunków złożowych, wykształcenia litologicznego i właściwości fizyczno-mechanicznych. Ich obecność manifestowana jest w morfologii pasmami wzgórz, są często bardzo gruboławicowe i zwykle posiadają ortogonalny układ płaszczyzn podzielności. Piaskowce te są drobno- i równoziarniste o barwach szarych, białych i żółtych. W ich składzie mineralnym znacznie przeważa kwarc nad skaleniami, przy bardzo niewielkiej zawartości okruchów skalnych. Obecność spoiwa ilastego w ponad 15-proc. udziale sprawia, że piaskowce te są wakami arkozowymi. Ich wytrzymałość na ściskanie rzadko przekracza 30 MPa, ścieralność oscyluje wokół 1 cm, a nasiąkliwość – w pobliżu 7 proc. Ocenione bloczności na podstawie masowych pomiarów orientacji i odległości płaszczyzn podzielności w kamieniołomach złóż R

E

K

L

A

M

Żerkowice i Rakowiczki przekraczają 50 proc. Wskazują też na duże możliwości uzysku bloków o objętości powyżej 2,0 m3. Potwierdzeniem dobrej jakości opisywanych piaskowców jest ich popularność manifestowana obecnością 26 udokumentowanych złóż, z których 11 jest czynnych. W roku 2014 wydobycie koncentrowało się w pobliżu miejscowości Czaple, Zbylutów, Żerkowice i Wartowice. 

SPROSTOWANIE W artykule „Czytasz - więcej wiesz! cz. II”, opublikowanym w 6 (84)/2015 numerze „Nowego Kamieniarza”, pojawiła się informacja na temat częstotliwości ukazywania się magazynu „Kurier Kamieniarski”. Błędnie podaliśmy, iż czasopismo jest kwartalnikiem, z pięcioma wydaniami rocznie. „Kurier Kamieniarski” jest dwumiesięcznikiem, ukazującym się sześć razy w roku.

A

43-262 Kobielice, ul. Pańska 16

KAMIENIARSTWO BUDOWLANE OD PROJEKTU PO MONTAŻ w sprzedaży również slaby Świadczymy usługi na CNC

tel./fax: 32 211 33 33 e-mail: marmur5@op.pl www.marmur-dulemba.pl 56

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016


KAMIEŃ NATURALNY GEOTURYSTYKA

Kamienne kotły wirowe zachodniej Hiszpanii

Marek W. Lorenc

Erozja kamienia przez wodę jest niezwykle powolnym procesem. Jedną z bardziej efektownych form tego zjawiska jest drążenie w dnie koryt rzecznych tzw. kotłów wirowych, zwanych eworsyjnymi.

„N

58

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

: Dolina rzeki Jerte – duży kocioł wirowy powstały między dwoma kaskadami (fot. 1)

FOT. ARCH. AUTORA (2)

awet kropla spadając drąży otwór w skale, bo choć mała i słaba, lecz pada wytrwale” – taka rymowana wersja popularnego przysłowia znana jest od lat. Może warto przypomnieć, że jego autorem jest rzymski poeta Owidiusz (43 r. p.n.e. – 17 lub 18 r. n.e.), a sentencja ta w oryginale brzmiała: Gutta cavat lapidem non vi, sed saepe cadendo („Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem”). Potwierdzenia tej mądrości w naturze najlepiej szukać tam, gdzie krople faktycznie spadają z tego samego miejsca zawsze w to samo miejsce. Jest to proces niezwykle powolny, a czas jego trwania zależy od częstości padania kropli i od twardości skały, na którą spadają. Odchodząc od poezji: w aspekcie geomorfologicznym proces ten jest formą erozji kamienia przez wodę. Najbardziej spektakularnym, choć niewyobrażalnie powolnym procesem jest drążenie w dnie koryta tzw. kotłów wirowych, zwanych też kotłami eworsyjnymi. Do prędkości 1 mm/s woda w rzece płynie spokojnym ruchem laminarnym, ale po przekroczeniu tej prędkości siła tarcia wody o brzegi i dno koryta powoduje zaburzenia przepływu i powstawanie wirów, a tym samym zmianę ruchu na turbulentny. Szczególnie silne zaburzenia przepływu powodują wszelkie nierówności dna, a zwłaszcza spoczywające tam różnej wielkości głazy. Narzędziem erozyjnym rzeki są niesione przez nią w formie rozpuszczonej, zawieszonej, toczonej i wleczonej kamienie, które

) Dolina rzeki Salor – kocioł wirowy późnego etapu swojego rozwoju (fot. 2)

uderzając o siebie i o skalne dno, ulegają rozdrobnieniu. Przy okazji porywają inne fragmenty z dna i brzegów koryta. Tego rodzaju materiał transportowany przez wodę jest w stanie żłobić i drążyć brzegi i dno, formując katarakty oraz mniej lub bardziej skomplikowane kotły wirowe.

Mechanizm powstawania tych form jest względnie prosty i bezpośrednio związany z zaburzeniami w przepływie wody za spoczywającymi na dnie przeszkodami. Powstające tam prądy wsteczne i wiry zstępujące są odpowiedzialne za intensywne drążenie, a materiałem ciernym są


KAMIEŃ NATURALNY

staje się coraz bardziej skomplikowana. Regułą jest, że formy rozwijające się pod wodospadami są na ogół pojedyncze, proste, duże i głębokie, co jest naturalną konsekwencją mechanizmu żłobienia dna bezpośrednio pod kaskadą (fot. 1). Nie bez znaczenia jest oczywiście wysokość i szerokość wodospadu oraz masa spadającej z niego wody. W pozostałych miejscach doliny rzecznej przy skomplikowanej konfiguracji dna kotły wirowe pojawiają się najczęściej

: Dolina rzeki Tormes – morfologia dna po zawaleniu się ścian dzielących kotły późnego stadium rozwoju. Widoczna kolejna generacja najprostszych, nieckowatych form (fot. 3)

Dolina rzeki Muelas – system połączonych kotłów wirowych tworzy labirynt dużych korytarzy (fot. 4)

FOT. ARCH. AUTORA (2)

odłamki kamieni oraz frakcja żwirowa i piaszczysta. Kamienie zaczynają się obracać, pogłębiając miejsce za przeszkodą w formę niecki – na zasadzie żarna. Do niecki wpadają kolejne odłamki, żwir i piasek, które napędzane wirem wciąż obracają się i pogłębiają nieckę, stopniowo formując ją w coraz to szerszy i głębszy – najpierw stożek, a później cylinder. Geometria tak powstałych kotłów wirowych ewoluuje i z upływem czasu, a tym samym postępem erozji,

w grupach i częstokroć bywają połączone w mniej lub bardziej skomplikowane formy. Ich nieregularna geometria wynika z faktu powstawania po jakimś czasie (oczywiście bardzo długim) w dużych kotłach dodatkowych wirów, które zaczynają erodować ściany tychże kotłów, prowadząc do łączenia się sąsiadujących form i w końcu zawalania się niektórych, mniej stabilnych elementów (fot. 2). Powstają wtedy rozbudowane systemy labiryntów i korytarzy, których skala zależy od dojrzałości erozyjnej rzeki. Bywają jednak tak duże, że człowiek z łatwością może się w nich poruszać (fot. 4). Kotły wirowe mogą być miernikiem dojrzałości erozyjnej rzeki: przewaga form

nieckowatych lub płytkich stożkowatych wskazuje na wczesne stadium dojrzałości, natomiast duża ilość form głębokich, gruszkowatych i nieregularnych – na stadium późne. Gdy w stadium bardzo późnym dochodzi do masowego zawalania się wielkich i skomplikowanych kotłów, wówczas dolina rzeki ulega poszerzeniu, a dno koryta pogłębieniu i częściowemu wyrównaniu, stanowiąc podstawę do rozwoju kolejnej generacji kotłów prostych. Historia zaczyna się powtarzać (fot. 3). Przedstawione na fotografiach formy pochodzą z tych odcinków rzek Tormes, Salor, Jerte i Las Muelas, które płyną przez granitowe podłoże gór i stepów prowincji Salamanka, Cáceres i Badajoz w zachodniej Hiszpanii. Informacja ta jest o tyle ważna, że w tych okolicach panują długie, suche i gorące lata z niezbyt częstymi opadami, w związku z czym wysoki stan wody w tamtejszych rzekach w skali roku trwa raczej krótko. Szacunkowe obliczenia wykazały, że normalnie prędkość przepływu wody w tych miejscach nie przekracza 1-2 m/s i wówczas (a jest to większa część roku) kotły wirowe są suche lub tylko częściowo wypełnione wodą i „nic się w nich nie dzieje”. W okresach wysokiego stanu wody jej prędkość przepływu utrzymuje się w granicach 68 m/s, co umożliwia wprawienie w ruch „kamiennych młynów” i stopniowe drążenie kotłów wirowych, co w przypadku twardych skał granitowych jest procesem niezwykle mozolnym. Uwaga ta, zwłaszcza w kontekście pierwszych zdań artykułu, może dać nam wyobrażenie, jak długo takie formy powstają, choć – mimo wszystko – trudno sobie tę skalę wyobrazić, patrząc na skalne labirynty, w których można chodzić, ewentualnie pojedyncze, koliste baseny średnicy około 15 metrów i głębokości około 5 metrów. Miałem okazję dokładnie analizować wybrane kotły w odstępie 10-letnim i wyniki pomiarów oraz dokumentacji fotograficznej wykazały, że zmiany ewolucyjne są minimalne i prawie niezauważalne. 

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

59


Proponujemy najwyższej jakości piły, frezy, wiertła do materiałów ceramicznych typu: Lapitec, Laminam, Dekton i pochodne.

Italdiamant-Poland HED 11500 ul.Dworska 5a, Giżycko tel.: 87 428 57 01, 602 760 968 email: italdipl@pro.onet.pl

PROFESJONALNA CHEMIA DO KAMIENIA

kleje szpachle żywice impregnaty czyszczenie pielęgnacja narzędzia Kleje/Szpachle:  Kleje oraz szpachle MARMOLIT wykonane z żywic poliestrowych. Zalecane szczególnie gdy trzeba pewnie skleić lub naprawić każdy rodzaj kamienia naturalnego MARMOLIT dostępny jest w różnych gęstościach i kolorystyce  Kleje oraz żywice epoksydowe, mrozoodporne o bardzo wysokiej wytrzymałości, gęstości oraz kolorystyce

Produkty do pielęgnacji:  Preparaty do mycia kamienia o neutralnym PH, odrdzewiacze  Woski w płynie i gęste o różnej kolorystyce  Pasty barwiące  Krystalizatory

Produkty do zabezpieczenia:  Impregnaty neutralne dla kamienia nie pozostawiające śladu  Impregnaty do piaskowca  Impregnaty do nadania efektu mokrego kamienia, bardzo mocne  Lakiery  Antygraffiti

Znajdź nas na facebook.com/bchempolska

NOWOŚĆ A żywicowania płyt o d J y em st sy er C p su JN ANY NA R oraz kotwienia A N E GW C EJ

Z IŻS

www.b-chem.pl

info@b-chem.pl, tel.: 22 371 40 37

WWW.B-CHEM

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

57


FIRMA NOWOŚĆ

Stoneasy.com wirtualny pracownik? Oszczędność czasu, redukcja ryzyka oraz gwarancja ceny – to główne zalety, na jakie wskazują twórcy internetowej platformy Stoneasy.com. Stworzony w Belgii system zamówień kamienia uruchomił w styczniu swoją polską wersję. Dla części kamieniarzy rozwiązanie to można porównać do zatrudnienia wirtualnego pracownika – osoby odpowiedzialnej za zakup surowca.

P

roces zakupowy w firmie kamieniarskiej to sprawa skomplikowana. Znalezienie odpowiedniego towaru i wiarygodnego dostawcy w atrakcyjnej cenie to cel, do jakiego dąży większość przedsiębiorców. Cały proces jest czasochłonny i absorbujący. Należy dobrze wybrać kamień, zadbać o kwestie transportu, wynegocjować cenę, dopilnować dokumentacji. Jeśli towar ma być zamawiany za granicą, sprawa robi się jeszcze trudniejsza. Dochodzą kwestie celne, podatkowe oraz fitosanitarne. Jednym słowem – potężne przedsięwzięcie logistyczne. Do tego obarczone ryzykiem: otrzymania felernego kamienia, spóźnień transportu, problemów z urzędnikami, innej ceny końcowej itp. Tymczasem na rynku pojawiło się nowe narzędzie, serwis Stoneasy.com, który zaprojektowano z myślą o uproszczeniu przebiegu opisanego procesu oraz jako rozwiązanie towarzyszących mu trudności. Jego idea wydaje się banalnie prosta – ułatwić życie kamieniarzom i dystrybutorom kamienia importującym towar z zagranicy. Platforma powstała w Belgii w 2007 roku. Jej twórcą jest Bram Callewier, syn założyciela Grupy Beltrami, co oznacza, że za przedsięwzięciem stoi ogromne doświadczenie w branży kamieniarskiej. Stoneasy z powodzeniem prowadzi swoje przedstawicielstwa w Belgii, Wielkiej Brytanii oraz Francji. W grudniu uruchomiony został polski oddział firmy. Oznacza to serwis internetowy w języku polskim oraz polskiego opiekuna klientów.

60

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

: System Stoneasy.com: widok koszyka zakupowego.

O rosnącej popularności rozwiązania oferowanego przez Stoneasy świadczą liczby. Tylko w 2015 roku za pośrednictwem tej platformy internetowej sprowadzono do Europy ponad 800 kontenerów, których odbiorcami byli kamieniarze z Belgii, Holandii, Szwajcarii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, a także Japonii. – Warto podkreślić, że 95 procent klientów zamawiających za pomocą naszego systemu w 2014 roku, wróciło do nas rok później – podkreśla Małgorzata Andrusiuk, account manager Stoneasy.com. – To ponad 100 firm kamieniarskich, budowlanych oraz dystrybutorów kamienia. JAK TO DZIAŁA Obsługa systemu Stoneasy.com jest bardzo prosta. Samo dokonanie transakcji nie różni się od zakupów w zwykłym sklepie internetowym. Z katalogu produktów należy wybrać towar i klikając

umieścić go w koszyku. System na bieżąco pokazuje stan zapełnienia kontenera. Podpowiada również inne produkty warte zainteresowania. Kiedy koszyk, czyli w praktyce kontener będzie pełny, należy wybrać formę płatności. W chwili obecnej dostępne są dwie – płatność po wysłaniu towaru (ale przed jego przybyciem) lub przedpłata w chwili przesłania zamówienia. W tym drugim przypadku Stoneasy oferuje 2 proc. rabatu. Złożone zamówienie jest potwierdzane przez pracownika Stoneasy. Jest to też ostatni moment na dokonanie zmian lub anulowanie transakcji. Platforma pozwala dokonać tego w ciągu 5 dni od złożenia zamówienia. Następne etapy logistyki są zautomatyzowane. System informuje mailowo o kolejnych etapach, czyli wysłaniu towaru z portu wyjścia, przewidywanej dacie dotarcia kontenera do portu czy jego przybyciu. Ostatni etap to kontakt


FIRMA

wuje do karty produktowej. Znajdują się w niej informacje techniczne dotyczące wybranego kamienia. Stoneasy.com ma w swojej ofercie kamień pochodzący z Grecji, Turcji, Brazylii, Wietnamu, Chin, Indii i Egiptu. To ponad 2000 produktów ze 100 materiałów. Możliwe jest poddanie kamienia obróbce – polerowaniu, płomieniowaniu, łupaniu, bębnowaniu itd. Jak zapewniają przedstawiciele firmy, oferta nie ogranicza się do standardowych formatów i wykończeń.

: Widok karty przedstawiającej zapełnienie kontenera. System podpowiada kolejne produkty, którymi można uzupełnić zamówienie.

z przewoźnikiem odpowiedzialnym za dostawę kontenera do klienta. W ciągu 48 godzin dzwoni on do zamawiającego i ustala datę dostawy. Co istotne, system umożliwia zamówienie całych kontenerów z wybranymi kamieniami. W ofercie produktowej znajdują się zarówno slaby w kilku rozmiarach, jak i płytki czy bloki i stopnie schodowe. – Nie wyłączamy możliwości produkowania elementów ciętych na miarę. Po otrzymaniu dokładnych wytycznych oraz rysunków technicznych od klienta możemy wyprodukować dany artykuł – tłumaczy Małgorzata Andrusiuk. – Trzeba jednak pamiętać, że minimalne zamówienie to w takim przypadku zawsze pełna skrzynia. Taką skrzynię można dodać do mieszanego kontenera zawierającego materiały wysyłane z tego samego portu wyjścia. Zakup pełnego kontenera to warunek konieczny w przypadku standardowych produktów dostępnych w platformie Stoneasy.com. Sam system uniemożliwia złożenie niepełnego zamówienia. Jednocześnie w prosty, wizualny sposób informuje o procentowym zapełnieniu kontenera. Firma nie podejmuje się dostaw na mniejszą skalę. Może okazać się to ograniczeniem również w przypadku większych zamówień. – Jedyną jednostką dla nas jest pełny kontener. Oznacza

to, że nie ma możliwości zamówienia np. 1,5 kontenera – tłumaczy Małgorzata Andrusiuk. ZAKŁADANIE KONTA Korzystać z systemu Stoneasy.com może osoba posiadająca w nim konto. Jego założenie jest proste. Wystarczy podać podstawowe dane kontaktowe. W ciągu kilku dni z klientem skontaktuje się przypisany opiekun. Jest to komfortowe rozwiązanie, gdyż przez cały czas współpracy z serwisem klient ma do dyspozycji jednego pracownika Stoneasy.com, odpowiedzialnego za obsługę. Dzięki sprawnej komunikacji telefonicznej lub mailowej z opiekunem klient unika uciążliwej niejednokrotnie konieczności kontaktu z kilkoma przedstawicielami różnych dostawców. To zadanie bierze na siebie Stoneasy. KATALOG PRODUKTÓW Katalog produktowy zawiera kilkadziesiąt slabów, kostek oraz galanterii budowlanej (krawężniki, palisady, bloki i stopnie schodowe). – W obrębie jednego kontenera można zestawiać różne materiały – wyjaśnia Małgorzata Andrusiuk. – Platforma automatycznie sugeruje wszystkie możliwe artykuły. Czasami jest tych sugestii wiele, czasami tylko jedna, dwie. Wszystko zależy od miejsca produkcji materiału i portu wysyłki. Kliknięcie w wybrany produkt przekiero-

KORZYŚCI Korzystanie z platformy Stoneasy.com eliminuje wiele problemów oraz ograniczeń, na jakie może natrafić kamieniarz realizujący cały proces zakupowy samodzielnie lub przez pośredników. Proces zamówienia jest bardzo sprawny, a klient ma nad nim kontrolę. Niezależnie od liczby fabryk, kupujący kontaktuje się jedynie ze swoim opiekunem w Stoneasy.com. Oznacza to dużą oszczędność czasu oraz zdecydowanie mniej stresu. Odpada też trudność związana z barierą językową – pracownicy Stoneasy.com porozumiewają się z klientem po polsku. Cała logistyka zamówienia to zazwyczaj dość irytujący proces. W przypadku Stoneasy.com sprawa jest prosta. Cło, przepisy fitosanitarne – wszystko to leży po stronie serwisu. Klient ma jedynie wybrać towar, zapłacić i czekać na dostawę. PODSUMOWANIE Zakup kamienia przez Internet nie bez powodu wydaje się ryzykowny. W końcu to transakcja za duże pieniądze, obarczona wieloma zagrożeniami. Jednak korzystanie z takiej platformy jak Stoneasy.com potrafi je minimalizować: ułatwia proces zamówienia, zdejmując z barków zamawiającego wiele problemów. Fakt, iż za powstaniem serwisu stoi stabilna firma z wieloletnim doświadczeniem w branży, z pewnością podkreśla jego wiarygodność. Czy system sprawdzi się w Polsce? Naszym zdaniem, rozważając decyzję o sprowadzaniu kamienia z zagranicy, warto zweryfikować ofertę Stoneasy.com. Trudno nie dostrzec licznych zalet tego serwisu. Decyzja jednak leży po stronie kamieniarza. (red.) 

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

61


FIRMA PORADY

Konferencje targowe jak dzielić się wiedzą? Targi dziś przestały być miejscem sprzedaży czy zakupu, a stały się okazją do kontaktu z ludźmi, poszukiwania wiedzy albo inspiracji. Stąd też wzrost znaczenia targowych wydarzeń: wykładów, konferencji, warsztatów, które coraz częściej stają się magnesem przyciągającym wystawców i zwiedzających.

Marek Zieliński m.zielinski@ue.poznan.pl

WYMIANA INFORMACJI Odejście od modelu opartego na spotkaniu kupca i sprzedawcy sprawiło, że targi stały się miejscem, w którym dochodzi do wymiany informacji między przedstawicielami

62

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

FOT. FOTOLIA

P

lanowanie udziału w targach jest niezwykle istotne. Jak podkreślaliśmy w poprzednim artykule na ten temat, ich rola zmieniła się – zamiast miejscem kontraktu (sprzedaży, zakupu) stały się miejscem kontaktu (zdobycia nowych kontaktów, utrzymania relacji). Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że uczestniczą w nich już nie tylko kupcy, ale architekci, doradcy, użytkownicy, technolodzy… To właśnie z tymi osobami dochodzi coraz częściej do spotkań na stoisku, w hali lub podczas wydarzenia towarzyszącego tego typu imprezom. Osoby te są związane z szeroko pojętym centrum zakupowym i posiadają wpływ na kupno danego produktu, jednak moment sprzedaży jest w takiej sytuacji często odłożony w czasie. Podkreślić należy jeszcze jeden element charakterystyczny dla nich – posiadanie zróżnicowanej, fachowej wiedzy. Tak więc obok celów sprzedażowych i wizerunkowych do celów, dla których firma bierze udział w wydarzeniach targowych, dodać należy jeszcze jeden – zdobycie informacji. Przyjmijmy więc punkt widzenia zwiedzającego – by dzięki ukazaniu jego perspektywy wystawcy mogli lepiej przygotować się do kolejnych targów.

dostawcy i klienta. Jak zostało wspomniane – osoby te pełnią w swoich firmach różne funkcje. Trend ten jest widoczny w badaniach prowadzonych wśród zwiedzających zarówno na rynku polskim (publikacje Polskiej Izby Przemysłu Targowego), jak i na niemieckim (publikacje niemieckiej izby przemysłu targowego AUMA) – coraz więcej osób biorących udział w targach nie pracuje bezpośrednio w dziale zakupów, coraz więcej osób podczas tych spotkań szuka informacji niehandlowych. Konsekwencją różnorodnego profilu zwiedzających są ich równie zróżnicowane potrzeby w zakresie wiedzy, informacji czy też kompetencji, jakich oczekują ze strony przedstawicieli danej firmy na stoisku. Aby sprostać tym oczekiwaniom, wystawca powinien być w stanie odpowiedzieć na te potrzeby: zapewnić kontakt z osobami posiadającymi tak wielostronną wiedzę bądź też po-

siadać informacje w odpowiedniej formie. Z drugiej strony rozmowy ze zwiedzającymi stanowią dla wystawcy interesujące źródło danych na temat sytuacji w branży, uczestników rynku czy też aktualnych trendów. BUDOWANIE WIZERUNKU Współczesne imprezy targowe dają możliwość prezentowania produktów, lecz także idei, projektów i wymiany wiadomości nie tylko na stoisku, ale również poza nim. Znaczenie roli informacji, a więc i przepływu wiedzy widoczne jest w rozwoju alternatywnych form komunikacji – pokazów, warsztatów, seminariów oraz konferencji. Każde targi, w tym również branży kamieniarskiej, oferują szeroki program spotkań o zróżnicowanej tematyce. Konferencje mogą stać się narzędziem komunikacji w relacjach biznesowych na dwa sposoby: bezpośredni i pośredni.


PASJA TWORZENIA

NOWE MASZYNY NOWE PERSPEKTYWY ZPU Promasz Wiesław Berezicki ul. Piskorzowska 2, 58 - 250 Pieszyce, tel. +48 74 836 52 06, fax +48 74 836 72 02 e-mail: zpupromasz@zpupromasz.pl, www.zpupromasz.pl


FIRMA

Pierwsze podejście oznacza zapewnienie przez firmę prelegentów, a często również organizację wydarzenia. W drugim przypadku firma występuje w roli sponsora. W obu przypadkach buduje swój wizerunek zewnętrzny jako specjalisty, otwartego, na bieżąco z trendami oraz nie obawiającego się konfrontacji. KONFERENCJA JAK MAGNES Z drugiej strony, pomimo braku czasu w związku z obowiązkami na stoisku, przedstawiciele wystawców uczestniczą w charakterze słuchaczy w konferencjach, na przykład tych organizowanych przez operatora targów. Samo wydarzenie wraz z wysoko wykwalifikowanymi prelegentami ma za zadanie podnieść prestiż imprezy. Jednak zawsze może być to okazja do zdobycia wiedzy, poznania nowych osób oraz, poprzez zabranie głosu, budowania wizerunku. Do wzrostu owej popularności przyczyniają się takie czynniki, jak infrastruktura, jaką dysponuje operator targowy, a która niezbędna jest do profesjonalnej organizacji konferencji. Z jednej strony są to specjalnie przygotowane przestrzenie (sale konferencyjne bądź miejsca na hali), z drugiej – możliwość zorganizowania spotkania na własnym stoisku (kwestia nagłośnienia, sprzętu multimedialnego itp.). Zwiedzający coraz częściej przychodzą na targi po wiedzę. Preferują spotkania bezpośrednie, w formie rozmów na stoiskach, jednak udział w konferencji pojawia się już systematycznie w ich harmonogramie na te dni. Badania wskazują, że zwiedzający uczestniczy średnio w dwóch konferencjach podczas targów: wybiera konkretne tematy bądź też kuszą go nazwiska prelegentów lub marki firm, które organizują dane wydarzenie. Często to właśnie tego typu zebrania stają się magnesem przyciągającym zwiedzającego, który na wieść o ciekawym sympozjum podczas targów jest w stanie zmienić swoje plany, by wziąć w nim udział.

Przygotowując się do własnej konferencji, pamiętać należy o kilku elementach: 1. Informacja – podobnie jak o udziale w targach, należy powiadomić swoich klientów o organizowanej konferencji. Zaproszenie zapewni publiczność, a też sami zwiedzający oczekują przesłania programu imprez targowych. 2. Prelegenci – osoby prowadzące prezentacje powinny być do tego przygotowane i przeszkolone. Sylwetka prelegenta mocno wpływa na ocenę wystąpienia: dopracowanie merytoryczne, sposób prezentowania, radzenie sobie z pytaniami itp. – to często kluczowe elementy budowania pozytywnego wizerunku dzięki konferencjom. 3. Tematyka – osoby, które przychodzą na wykład (czy to podczas konferencji, czy to w ramach szkolenia) nie chcą słyszeć przydługawej historii firmy. Badania pokazują, że najważniejsze dla nich są informacje o nowych trendach, praktyczne informacje o charakterze technicznym. Nowości są istotniejsze niż dotychczasowe wdrożenia. 4. Materiały – obok prelegenta na pozamerytoryczną ocenę wystąpienia wpływa prezentacja. Należy pamiętać, by była ona czytelna. Dodatkowo dobrze jest przekazać materiały z prelekcji uczestnikom (najlepiej wraz z wizytówką).

64

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

Konferencje, seminaria i prelekcje były ważnym punktem programu ubiegłorocznych targów Marmomacc w Weronie. Publiczność przyciągała nie tylko tematyka spotkań, ale i nazwiska prowadzących je uznanych specjalistów. Uwagę naszej redakcji zwróciło między innymi spotkanie pt. „Sustainability in The Stone Sector” - (Zrównoważony rozwój w branży kamieniarskiej), którego głównym organizatorem było Stowarzyszenie A.St.A. Europe - European Association of Agglomerates Stone Producers, wspierające rozwój przemysłu branży kamieniarskiej. Organizacja zaprosiła do udziału w konferencji firmy: hiszpańską Cosentino Group, włoską Minerali Industriali S.R.L., a także eksperta prawa europejskiego z brukselskiej kancelarii prawnej Jones Day. Omawiane podczas spotkania pojęcie zrównoważonego rozwoju, propagowane obecnie w wielu branżach i na wielu płaszczyznach, staje się zagadnieniem, które coraz częściej pojawia się również na forum kamieniarskim. Firmy, które zaprezentowały w Weronie swoje działania w tym zakresie miały okazję przedstawić się jako wyznaczający trendy liderzy. Poprzez pokazanie swoich „dobrych praktyk” pełnią misję edukacyjną w środowisku kamieniarzy, zarówno tych z ogromnym kapitałem, jak tych z sektora małych- i mikro-firm. (red.)

Reasumując, zwiedzający oczekuje wymiany wiedzy i zdobycia informacji podczas targów. Poza spotkaniami na stoisku źródłem wiedzy stają się spotkania, które, jeżeli będą właściwie przygotowane, stają się skutecznym narzędziem budowania wizerunku specjalisty oraz przy odpowiednim podejściu również narzędziem zdobywania kontaktów. 

R

E

K

L

A

M

A



TECHNOLOGIE OFERTA PRODUCENTÓW

Traki jednolinowe podbijają Polskę

Bogdan Lewicki

W stwierdzeniu, że traki linowe zawojowały na dobre również polską branżę kamieniarską, nie ma zbyt dużej przesady. Jak mówią niemal wszyscy właściciele firm kamieniarskich, z którymi udało się nam porozmawiać, cięcie kamienia linką to obecnie jedna z najtańszych, jeśli nie najtańsza metoda obróbki kamienia.

66

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

FOT. FOTOLIA

W

tym numerze „Nowego Kamieniarza” rozpoczynamy cykl artykułów poświęconych trakom linowym. Na początek przedstawimy urządzenia wykorzystujące jedną linę, później zaprezentujemy sylwetki bardziej skomplikowanych, wydajniejszych i rzecz jasna droższych maszyn, czyli traków wielolinowych. Pierwsze próby zastosowania liny diamentowej odnotowano w kopalniach marmuru przed około 40 laty. Obecnie linę diamentową stosuje się do cięcia każdego rodzaju kamienia, w kopalniach, w maszynach stacjonarnych i samobieżnych, wykorzystujących jedną lub wiele lin. Cięcie kamienia przy użyciu liny diamentowej zaczęło robić furorę wraz z wyraźnym spadkiem cen lin, a właściwie obniżeniem kosztów produkcji syntetycznego diamentu używanego w nich jako materiał ścierny. Wcześniej metoda była oczywiście znana, jednak zbyt droga, aby wzbudzić szersze zainteresowanie. Lina diamentowa jest wykorzystywana zarówno przy wydobyciu kamienia, cięciu kamiennych bloków na elementy oraz formowaniu wyrobów przy użyciu maszyn do cięcia profilowego. Jak wspomniałem, w tym materiale skupimy się jednak wyłącznie na trakach jednolinowych wykorzystywanych do paserowania bloków i cięcia na slaby. Po rozmowach z kamieniarzami i handlowcami można dzisiaj pokusić się o stwierdzenie (przyznaję, niepoparte jednak żad-


TECHNOLOGIE

nymi szczegółowymi danymi statystycznymi), że lina diamentowa jest już jednym z najbardziej popularnych – jeśli nie najbardziej popularnym – narzędziem stosowanych przez polskich kamieniarzy do przecierania bloków na płyty. W ciągu minionych 10 lat technologia ta niemal wyparła z naszego rynku inne techniki cięcia. EKONOMIA ZWYCIĘŻA Jakie były przyczyny tego zjawiska? Jak zgodnie twierdzą nasi rozmówcy – ekonomia. Z jednej strony taniejące liny diamentowe, których użycie powodowało wzrost wydajności przy przecinaniu, a z drugiej strony nierozerwalnie związane z przecieraniem rosnące koszty energii elektrycznej, wody czy utylizacji odpadów poprodukcyjnych. Istotne dla takiego stanu rzeczy są także oszczędności na ciętym materiale, niższe koszty inwestycji w fundamenty czy wreszcie komfort pracy operatora. Wszystkie te czynniki – jeśli spojrzymy na nie pojedynczo – może nie powalają na kolana, jednak zsumowane przekładają się na konkrety, a czasy, kiedy polscy kamieniarze nie zwracali uwagi na takie „drobnostki” jak koszty energii elektrycznej czy zbyt duże straty na rzazie, już odeszły do lamusa. Na rynku dostępnych jest wiele traków jednolinowych – zarówno polskich, jak i zagranicznych (przede wszystkim włoskich) producentów. Oczywiście ze względu na swoją stosunkowo prostą konstrukcję monolinka jest zdecydowanie tańsza od wielolinki. Maszyny rodzimych, znanych producentów można zamówić już za ok. 100 tys. zł. Włoskie urządzenia kosztują znacznie więcej, bo co najmniej ok. 50 tys. euro, co przy dzisiejszym kursie tej waluty (finansiści prognozują, że w 2016 r. złotówka dalej będzie się osłabiała) oznacza wydatek ok. 200 tys. zł. Na rynku znajdziemy także „traki własnej konstrukcji”, które można nabyć już nawet za 50 tys. zł. MADE IN POLAND Wśród znanych polskich producentów jednolinki w ofercie ma ją m.in. Promasz, Irgradex

i K&K Automatic Machines. Konstrukcja oferowana przez Promasz pracuje na dwóch kołach. Sterowanie urządzenia oparte jest na sterowniku PLC Allen Bradley. W komplecie jest wózek do bloków (z przesuwem po śrubie) – poruszający się po torach. Ruchy wózka oraz liny (góra-dół) kontrolowane są przez falownik. Wprowadzanie grubości ciętych płyt (z dokładnością do +- 1 mm/0,7 m grubości bloku), grubości liny oraz inne parametry można zaprogramować na panelu operatorskim, sprzężonym ze sterownikiem Allen Bradley. Przewidziano możliwość zaprogramowania pięciu różnych ciętych szerokości, z których każdą można powtórzyć do 99 razy. W cyklu ręcznym, w opcji „przesuw programowany” – wózek przesuwa się samoczynnie w wybranym kierunku o zaprogramowany wymiar. Cykl ręczny umożliwia także dowolny przesuw (z podtrzymaniem lub bez podtrzymania) w ruchu wózka oraz pionowym liny – wymagany przy ruchach ustawczych. - Sprzedaliśmy już 500 sztuk naszego traka, dotychczas oferowaliśmy je z kołami do prowadzenia liny o średnicy 1700 mm, od niedawna stosujemy także koła o średnicy 2000 mm – mówi Wiesław Berezicki, właściciel Promaszu. Trak będący w ofercie Irgradexu jest z kolei rozwiązaniem opartym na czterech kołach o średnicy 1050 mm prowadzących linę diamentową długości 16,7 m. Na każdej z kolumn zamontowany jest układ dwóch kół linowych sprzężony z mechanizmem podnoszenia i opuszczania, które odbywa się za pomocą silnika elektrycznego z płynną regulacją obrotów przez przekładnie i śruby trapezowe. Lina napędzana jest silnikiem elektrycznym z płynną regulacją obrotów poprzez przekładnię pasową. Naciąg liny zapewniony jest poprzez siłownik pneumatyczny z automatyczną regulacją siły naciągu. Prędkość opadu korygowana jest automatycznie poprzez zastosowanie czujników odległościowych wygięcia liny. Praca automatyczna odbywa się

po wpisaniu w programator cięć wielokrotnych, ilości i grubości płyt. Sterowanie ręczne – do wyboru dla danego materiału z pulpitu szafy sterowniczej. Parametry prędkości i opadu liny diamentowej wyświetlają się na licznikach, a grubość i ilość ciętych płyt można odczytywać na ekranie programatora. - Nasza konstrukcja to sprawdzone rozwiązanie z prostym sterowaniem – mówi Wiesław Staroń z Irgradexu. Piły Irgradexu i Promaszu od około 7 lat wykorzystywane są m.in. w firmie Galanit. Jednolinki zostały zakupione w ramach unowocześniania parku maszynowego firmy. - Wykorzystywane są w maksymalnym stopniu, czyli tną 24 godziny na dobę. Żadna z nich nie miała poważniejszej awarii. Wymienialiśmy tylko kilka razy łożyska na kołach i raz nakrętki na śrubach trapezowych odpowiadających za ruchy piły w pionie. Jeśli chodzi o linki, to testujemy różne – mówi Paweł Gawrysiak, właściciel firmy Galanit. Kolejnym polskim producentem mającym w swojej ofercie trak jednolinowy jest K&K Automatic Machines. Rozwiązanie bazuje na dwóch kołach o średnicy 1700 mm. Proces cięcia jest w pełni zautomatyzowany – pracą maszyny steruje kontroler PLC. Napędy sterowane są za pośrednictwem falowników. Parametry pracy wprowadzane są w panelu HMI LCD. Cykl ręczny umożliwia dowolny przesuw z podtrzymaniem lub bez podtrzymania w ruchu wózka oraz pionowym liny. Napięcie liny regulowane jest pneumatycznie, a ruch pionowy kół realizowany jest za pośrednictwem śrub trapezowych znajdujących się wewnątrz słupów oraz centralnego mechanizmu napędowego (motoreduktor) spiętego z nimi poprzez sprzęgła i reduktory ślimakowe. Motoreduktor wykorzystywany jest również do napędu wózka, na którym leży blok (porusza się po torach). Płynna regulacja prędkości cięcia umożliwia przecinanie różnych materiałów: granitu, marmuru, skał w różnych klasach twardości. - Nasz trak jest przede wszystkim atrakcyjny cenowo. Jestem jego

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

67


68

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

SPOSÓB NAPINANIA LINKI

PRĘDKOŚĆ LINKI [m/s]

MOC SILNIKA [kW]

BRETON

Easywire

4

4 x 1000 lub 2 x 1440 i 2 x 1000 plus 2 x 350 koła prowadzące

pneumatyczny

13 - 40

15-22

SOCOMAC

1W

2

2500

pneumatyczny

23 - 35

15

CO.FI.PLAST

Falcon 101

4

1000

pneumatyczny

0-33

15

IRGRADEX

TL 1

4

1050

pneumatyczny

0-50

11

K&K AUTOMATIC MACHINES

PL 1700

2

1700

pneumatyczny

12 - 36

11

PEDRINI

JUPITER GS 200

2

2500

pneumatyczny

5 - 40

15

PELLEGRINI MECCANICA

DF2000 Top

2

2000

hydrauliczny

0 - 40

22

PROMASZ

PLBK14.0-1800

2

1800 lub 2000

pneumatyczny

płynna regulacja

11

BM

Monofil BM 2300

2

2300

hydrauliczny

5 - 40

22

NAZWA MASZYNY

ŚREDNICA KÓŁ [mm]

MADE IN ITALY Trak Monofil BM 2300 włoskiego producenta BM, znajdujący się w ofercie firmy Weha, wykorzystuje do prowadzenia linki dwa koła o średnicy 2300 mm odlewane z aluminium. Są one zamocowane na wsporniku wyposażonym w prowadnice umożliwiające opuszczanie oraz podnoszenie maszyny. Zastosowane rozwiązanie pozwala przecinać bloki o maksymalnej szerokości 4 m i wysokości 2,2 m. Wózek jezdny porusza się po dwóch torach na czterech wzmacnianych kołach stalowych. Ruch wózka sterowany jest przez elektryczny panel kontrolny. Maszyna jest w pełni automatyczna. Sterowanie nią odbywa się poprzez elektryczny panel kontrolny. Piła jednolinowa BM 2300 została zaprojektowana do pracy na zewnątrz. - BM 2300 to trak o zwartej i solidnej konstrukcji, wykonany z wysokiej klasy podzespołów, np. osłony kół zbudowane są z blachy kwasoodpornej. Właściwy naciąg liny zapewnia siłownik hydrauliczny. Konstrukcja suwaków odpowiedzialnych za przemieszczanie się kół góra-dół jest bardzo solidna. Każdy suwak wyposażony jest w osiem rolek podpierających, gwarantujących stabilne połączenie ze słupem. To rozwiązanie, nawet po wieloletnim użytkowaniu maszyny, gwarantuje wysoką dokładność cięcia. W opcji trak może być wyposażony w stół obrotowy na wózku – podkreśla Adam Radziun z firmy Weha. Firma EuroArss ma w swojej ofercie jednolinkę firmy Socomac. Urządzenie składa się z konstrukcji nośnej z dwoma kołami zamachowymi o średnicy 2500 mm, które poruszają linę diamentową. Prędkość liny regu-

PRODUCENT

konstruktorem, więc nie potrzebujemy usług dużych biur konstrukcyjnych, które podnoszą koszty wyrobu. Najlepszą rekomendacją są opinie kamieniarzy, u których pracują moje maszyny – mówi Zbigniew Kosiorowski, właściciel K&K Automatic Machines.

LICZBA KÓŁ

TECHNOLOGIE


ZUŻYCIE WODY [l/min]

WYMIARY TRAKA (WYS./SZER.) [mm]

WAGA TRAKA [kg]

UDŹWIG WÓZKA [t]

MAKSYMALNE GABARYTY BLOKÓW (DŁ./WYS.) [cm]

WYPOSAŻENIE STANDARDOWE

WYPOSAŻENIE NIESTANDARDOWE

PRACA AUTOMATYCZNA

GWARANCJA

CENA

TECHNOLOGIE

ok. 40

5700/6100 x 8100/8500

b.d.

40-60

420 x 220

autostop po zerwaniu liny

obracana elektrycznie platforma wózka

tak

12 miesięcy z możliwością przedłużenia

b.d.

ok. 25

6110 x 9750

6200

40

360 x 240

- wózek stały z uchwytami oraz torowisko - autostop po zerwaniu linki

dodatkowy wózek lub wózki stałe albo obrotowe

tak

12 miesięcy

68,5 tys. euro

350 x 220

- autostop przy braku ciśnienia sprężarki napinającej linę - autostop po zerwaniu liny - autostop przy braku wody

- wersja mobilna z możliwością bardzo precyzyjnego najazdu na blok - zestaw do profilowania - wózek ze stołem obrotowym

tak

12 miesięcy

od 48 tys. euro

350 x 200

- programator cięć wielokrotnych - automatyczny naciąg linki - płynna regulacja prędkości linki - regulacja mechanizmu opadu linki - czujnik wygięcia linki

brak

tak

12 miesięcy

b.d.

- elektrozawór do wody - przedłużenie torowiska - kotwy do mocowania maszyny - układ podgrzewania w szafie sterującej - wózek w wykonaniu niestandardowym - zmiana z 2 na 4 koła prowadzące linę

tak

12 miesięcy

od 100 tys. złotych

- wersja samojezdna poruszająca się po specjalnych torach - wózek obrotowy - separator płyt

tak

12 miesięcy

b.d

tak

12 miesięcy

50-80 tys. euro

- panel dotykowy 7,5’’ - szafa sterująca mocowana poza słupem - dłuższe tory - układ podgrzewania w szafie sterującej - wózek z obrotową platformą

tak

12 miesięcy z możliwością przedłużenia

od 48 tys. euro

- automatyczna sekwencja cięcia - wózek ze stołem obrotowym o nośności 35 t - możliwość kupna maszyny bez stołu

tak

12 miesięcy

b.d.

25

5600 x 6000

40

5500 x 8000 (wymiary można dostosować wg potrzeb) + 6500 na torowisko

3600

7800

40

15

- autostop po zerwaniu liny - autostop przy braku wody - układ chłodzenia wbudowany w szafę sterującą

w zależności od potrzeb

4000 x 5000

ok. 3000

25

380 x 170

50

5900 x 10900

6200

50

420 x 240

- tor frezowany pod wózek 6000 mm

40

410 x 170 lub 220 z użyciem dodatkowych kół górnych

- autostop po zerwaniu liny - blokada uruchomienia maszyny przy braku wody - standardowy wózek

20 - 30

6000 x 10300

b.d

10-15

9000 x 5000

6000 x 9700

6000

b.d.

6000

35

30

430 x 200

400 x 220

- wózek z przesuwem śrubowym - torowisko

- autostop po zerwaniu liny - praska do linek - 6+6 metrów torów

- wózek obrotowy - cięcie w poziomie

b.d. - brak danych

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

69


TECHNOLOGIE

lowana jest przez falownik, w przedziale 23-35 m/s. Naprężanie jest hydrauliczne, utrzymywane na stałym poziomie za pomocą siłowników hydraulicznych. Parametry traka pozwalają przecinać bloki o długości 3,6 m i szerokości 2,4 m i wadze do 40 t. W standardzie z maszyną dostarczany jest wózek stały z uchwytami oraz torowisko. Jako opcje można domówić dodatkowe wózki stałe lub obrotowe. - Socomac jest jednym z czołowych producentów, który charakteryzuje się przede wszystkim masywną konstrukcją i jednocześnie prostotą budowy. Te czynniki zapewniają wysoką precyzję cięcia, małą awaryjność maszyny oraz, co najważniejsze, najtańszy koszt utrzymania – podkreśla Przemysław Nowak z firmy EuroArss. W trakach Easywire firmy Breton wykorzystano system z czterema kołami, na których prowadzona jest linka oraz dwoma mniejszymi kołami prowadzącymi. Masywna konstrukcja zapewnia wymaganą sztywność układu i precyzję cięcia. Za utrzymanie właściwego napięcia liny odpowiedzialny jest siłownik pneumatyczny. Trak jest niezwykle łatwy w obsłudze, urządzenie jest wyposażone w konsolę sterowniczą z ekranem dotykowym. Jednolinki serii Falcon to z kolei sztandarowy produkt włoskiego producenta Co.Fi.Plast. W Polsce w ofercie ma go firma Atrium Wojciecha Czecha. Falcon 101 wykorzystuje do cięcia linkę rozprowadzaną przez cztery koła o średnicy 1000 mm. Naprężenie liny diamentowej uzyskiwane jest dzięki zastosowaniu dwóch siłowników pneumatycznych, co pozwala na równomierne rozłożenie napięcia wzdłuż liny diamentowej, gwarantując stabilne, precyzyjne i sprawne funkcjonowanie. Konstruktorzy zwrócili szczególną uwagę na eliminację wibracji mających niekorzystny wpływ na jakość cięcia. Falcon 101 jest w pełni zautomatyzowany. - Falcon 101 to prosta konstrukcja sprzedająca się od wielu lat. Nie ma

70

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

też problemów z częściami zamiennymi, które są dostępne na rynku – mówi Wojciech Czech z firmy Atrium. Od 5 lat Falcona serii 100 eksploatuje firma Przerób Kamienia Budowlanego Bogusława Pietrzaka. - Trak jest nawet starszy, bo kupiliśmy go jako używany, ale wciąż spisuje się znakomicie. Może dlatego, że nie jest tak naszpikowany elektroniką jak nowe maszyny. Nie miał żadnych awarii, wymieniliśmy tylko łożyska, ale to normalne podczas eksploatacji. Przedtem używaliśmy wahadłowego traka wielopiłowego, ale rozwiązanie z jednolinką jest wygodniejsze i w zupełności zaspokaja moce przerobowe naszej rodzinnej firmy. Jestem bardzo zadowolony z tego zakupu, zarówno z powodu dużej dokładności cięcia, jak i z prostoty obsługi – zapewnia Ryszard Pietrzak. Najchętniej kupowaną jednolinką będącą w ofercie MC Diam jest DF2000 Top firmy Pellegrini Meccanica. Zespół pracujący z dwoma dużymi kołami o średnicy 2000 mm umożliwia paserowanie bloków oraz cięcie grubych płyt. Maszyna posiada solidną, sztywną budowę ramową z dwiema wzmacnianymi kolumnami i prowadnicami typu V zapewniającymi maksymalną precyzję cięcia. Wielkość kół ma zapewniać zmniejszenie zużycia liny. Napinanie liny zapewnia system hydrauliczny przesuwający jedno z kół po specjalnych prowadnicach. Drugie koło napędzane jest silnikiem elektrycznym z inwerterem. To właśnie ono wprawia w ruch linę diamentową z regulowaną prędkością od 0 do 40 m/s, co umożliwia cięcie każdego rodzaju kamienia. W przypadku cięcia bloków o wysokości przekraczającej 1,7 m używane są dodatkowe trzy koła prowadzące o średnicy 380 mm. Dwóch traków jednolinowych firmy Pellegrini używa firma Zenona Kiszkiela. - Dla mnie najważniejszymi parametrami, które brałem pod uwagę, wybierając te maszyny, była szerokość rzazu oraz koszty przecięcia metra kw. płyty. Według mnie bardzo

istotnym wyróżnikiem jest średnica kół, ponieważ determinuje ona wysokość bloku, który możemy przecinać na danym traku – im większa średnica, tym wyższy może być blok i na odwrót. Oczywiście przed laty ciąłem innymi trakami płytowymi, jak i tarczami, jednak traki linowe według mnie charakteryzują się najlepszymi parametrami eksploatacyjnymi – mówi Zenon Kiszkiel. Jak podkreśla, złamanie monopolu na produkcję sztucznego diamentu i tym samym obniżenie cen było początkiem prawdziwej rewolucji w branży kamieniarskiej. - Po pierwsze – cięcie trakami linowymi jest bardziej opłacalne ekonomicznie od przecinania trakami płytowymi czy tarczami. Po drugie – tego typu traki nie wymagają od pracownika tak dużej wiedzy fachowej, jak np. traki płytowe. Jest tak oczywiście z powodu dużej automatyzacji większości czynności. Dla przykładu: klient wybiera blok i podaje, jakie płyty chce mieć z niego wycięte. Wystarczy tylko zaprogramować trak i reszta robi się sama – wylicza. W Jupiterze GS200 firmy Pedrini, który ma w swojej ofercie firma TGR, zastosowano system z dwoma kołami o średnicy 2500 mm. Ruch pionowy kół umożliwia zsynchronizowany układ precyzyjnych śrub połączony z układem kontroli zużycia linki. GS200 jest dostępny również w wersji samojezdnej. W takim modelu ruch odbywa się na specjalnych podwójnych torach zamontowanych pod kolumnami. Blok jest transportowany pod linkę na wózku wyposażonym w stół obrotowy o nośności 50 ton. Panel sterowania składa się z graficznego interfejsu PLC do programowania i monitorowania parametrów przetwarzania. - W naszym zakładzie od kilku lat używamy jednolinki Pedrini. Używam akurat tego traka, ponieważ jest masywny, co zapewnia uzyskanie dobrych parametrów powierzchni płyty, a nie wszystkie jednolinki to gwarantują. Mówię to na podstawie moich obserwacji, ponieważ zdarza się nam obrabiać płyty cięte innymi trakami


CARRIÈRES PLO Bloki granitowe

TARN SILVERSTAR

Zamówienia i logistyka „ATRIUM” P.U.H Wojciech Czech tel. kom. 605 358 648

e-mail: wojtek@czech.pl

www.czech.pl


TECHNOLOGIE

linowymi, w których płaszczyznom daleko do ideału. Moim zdaniem jednolinki najlepiej sprawdzają się przy paserowaniu bloków i cięciu płyt o większej grubości, od 10 cm wzwyż – twierdzi Józef Frankowski z ząbkowickiego Intergranitu. BEZ LOGO PRODUCENTA Jednak jeśli ktoś bardzo chce mieć w swojej firmie jednolinkę, unikając wydania tak dużych pieniędzy jak przy zakupie markowej maszyny, może znaleźć i taką ofertę. Na początku stycznia br. na Allegro wystawiony był nowy trak jednolinowy nieznanego producenta. Cenę ustalono na 65 tys. zł – do transakcji jednak nie doszło. Z podobnego rozwiązania skorzystał Mariusz Myśliwiec, właściciel Zakładu Kamieniarskiego Metis z Lubcza Wielkiego, który postawił i uruchomił we wrześniu ubiegłego roku w swojej firmie trak bez logo znanego producenta.

- Lina w moim traku poprowadzona jest na systemie czterech kół o średnicy 900 milimetrów. Aluminiowe koła były odlewane na zamówienie. Konstrukcja pozwala przecinać bloki długości do 4,3 metra i wysokości do 2 metrów. Część wyposażenia i fundamenty wykonałem sam. Jak wspomniałem, koła były odlewane na zamówienie, a resztę wykonała mała firma, która ma na swoim koncie uruchomienie kilku takich traków. Nie muszę chyba mówić, że to rozwiązanie było tańsze od najtańszych jednolinek produkowanych w naszym kraju – tłumaczy Myśliwiec. Jak wyjaśnia, kiedyś zlecał przecinanie bloków innym firmom, ale doszedł do wniosku, że postawienie swojego traka znacząco zmniejszy koszty. - Po kilkumiesięcznej eksploatacji mogę już powiedzieć, że kalkulacje się sprawdziły. Nie mam też zastrzeżeń co do jakości cięcia. Płyty R

E

K

L

A

M

są równe i nie sprawiają żadnych kłopotów w dalszej obróbce. Własny trak, oprócz zmniejszenia kosztów, uniezależnia mnie od dostaw i usług zewnętrznych firm. Na razie wszystkie płyty wykorzystywane są do mojej produkcji, ale w przyszłości nie wykluczam możliwości cięcia dla innych kamieniarzy – dodaje kamieniarz z Lubcza. Oferta, w której mogą wybierać polscy kamieniarze, jest olbrzymia i nie sposób przedstawić jej w jednym artykule. Przygotowując ten materiał, chcieliśmy zaprezentować kilka najbardziej popularnych modeli, aby zobrazować różnorodność tych maszyn na rynku. Mamy jednak nadzieję, że ta zwięzła prezentacja pozwoli nieco lepiej poruszać się w tym temacie podczas ewentualnych wyborów i zakupów. 

A usługę dostarcza

Nowy Kamieniarz

Ponad

200

zrealizowanych projektów! Zamówienia: Mirka Jałoszyńska, tel.: 606 887 614, m.jaloszynska@nowykamieniarz.pl www.drukarniakamieniarska.pl

72

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016


Centra obróbcze MASTER + program bSolid

www.youtube.com/mekanika

Cyfrowa obróbka kamienia

W bSolid mamy do czynienia z całkowicie parametrycznym CAD, kontrolą nad możliwymi do wystąpienia kolizjami narzędzia, prawdziwą symulacją 3D obróbki na maszynie, a także 5-osiową interpolacją w celu wykonania bardziej kompleksowej obróbki

GENERALNY PRZEDSTAWICIEL INTERMAC bSolid - najnowsze oprogramowanie dedykowane maszynom Biesse Intermac, zaprojektowane do programowania obróbek różnych materiałów w trójwymiarowym środowisku CAD.

POLECAMY

MASZYNY

ul. Krakowska 42 38-300 Gorlice tel. +48 18 353 06 69 fax +48 18 353 51 48 e-mail. biuro@mekanika.pl

NARZĘDZIA

OPROGRAMOWANIE

USŁUGI

SERWISOWE

W W W. ME K AN I K A. P L


TECHNOLOGIE PRODUCENCI – ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Kunszt rzemiosła w obróbce cyfrowej Firma Bromma Stone jest kontynuacją rodzinnych tradycji zapoczątkowanych przez Jerzego Bromma w roku 1964. Dzięki nowoczesnemu parkowi maszynowemu i wykorzystaniu zaawansowanych technologii CNC firma zapewnia wysoką jakość oferowanych produktów i usług. Od czterech lat zakład, w którym wnuk Daniel, wykorzystując moc pięciu osi centrum Master 35 Plus, realizuje nowoczesną komputerową obróbkę kamienia, kierowanego głównie na rynek budowlany.

W PIĘCIU OSIACH Master 35 to wysokiej klasy, niezawodne centrum obróbcze, które pracuje już w wielu zakładach kamieniarskich w Polsce, zwiększając ich możliwości obróbcze i zakres oferty producentów. Nie inaczej jest w firmie Bromma Stone. - Dzięki centrum Master 35 mogliśmy wprowadzić wiele nowych wzorów czy sposób obróbki, które są trudne do wykonania i niezwykle pracochłonne. Teraz możemy powierzyć maszynie wyrób skomplikowanych form, jak również stworzyć kompleksowy projekt blatów kuchennych, łazienkowych i obudowy kominków, które są obrabiane w pięciu osiach – mówi Daniel Bromma.

74

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

) Jedna maszyna – Master35, w zależności od potrzeby, sięga do magazynu i błyskawicznie przezbraja się w diamentowe wiertła, frezy, walce czy szczotki do obróbki kamienia

FOT. D.BROMMA

Z

adowoleni klienci polecają usługi kolejnym. I tak już od ponad pięćdziesięciu lat... - Dostarczyliśmy sterowane numerycznie centrum Master 35 do firmy Bromma Stone w 2011 roku – wspomina Danillo Magi z firmy Intermac. – To była pierwsza maszyna w tym zakładzie, która od razu wprowadziła jego ofertę na wysoki poziom konkurencyjności. Przez ten czas jesteśmy z inwestorem w stałym kontakcie, rozmawiamy o kolejnych potrzebach i koniecznych zmianach, a jedną z nich było wdrożenie nowoczesnego oprogramowania do projektowania wyrobów kamieniarskich, które pozwoli w pełni wykorzystać możliwości 5-osiowej obróbki.

- Z nowym elektrowrzecionem o mocy 15 kW z kontrolą wektorową obrotów od 0 do 12 000 r.p.m. centrum Master 35 jest świetną propozycją do średniej wielkości zakładów obróbki kamienia, które poszukują maszyny wykonującej niemal automatycznie (po uprzednim wprowadzeniu danych do komputera) takie czynności, jak frezowanie, wiercenie, szlifowanie, polerowanie, grawerowanie, a nawet pisanie powierzchniowe pisakiem diamentowym – podkreśla Piotr Mędrygał, product manager firmy Mekanika, autoryzowanego przedstawiciela Intermac w Polsce. Centrum obróbcze Master 35 doskonale sprawdzi się w firmach, które chcą w sposób konkurencyjny realizować usługi sparametryzowane według potrzeb klienta. Wówczas maszyna ta w pełni wykorzysta swoje możliwości. Jej zaletą jest niewątpliwie szybkie przezbrajanie.

- Na jednej maszynie, bez uciążliwej logistyki i przenoszenia kamienia, wykonujemy procesy, które w innych zakładach realizuje się na osobnych gniazdach roboczych – mówi Daniel Bromma. – A nasz Master, w zależności od potrzeby, sięga do magazynu i błyskawicznie przezbraja się w diamentowe wiertła, frezy, walce lub szczotki. W DUŻYM FORMACIE Kolejnym atutem centrum obróbczego Master 35 jest również możliwość obróbki bardzo dużych formatów płyt. To niezwykle ważne w czasach, gdy pod względem wizualnym w budownictwie liczą się jednolite struktury, duże powierzchnie bez widocznych łączeń. - Do dziś pamiętam ogromny, ważący prawie tonę podest frezowany z granitu impala, który wykonaliśmy na maszynie Master 35 – wspomina Daniel Bromma. – Miał on grubość


15 cm i powierzchnię blisko dwóch metrów kwadratowych, ale maszyna bez problemu poradziła sobie nawet z takim okazem. Nic dziwnego – na uwagę zasługuje budowa centrum obróbczego Master 35, które wykonane jest ze spawanych elektrycznie elementów stalowych, gwarantujących nie tylko stabilną pracę, ale też precyzyjny załadunek i rozładunek kamienia bezpośrednio na przyssawkach na stół roboczy o wymiarach 3250 x 1600 mm. System lokowania i trzymania elementów jest wyposażony w przyssawki z podwójnym obwodem próżniowym, co pozwala na łatwe i szybkie ułożenie płyty. ŁĄCZNIK ŚWIATA DESIGNU I TECHNIKI Najczęstszym rodzajem kamienia obrabianym w zakładzie jest granit. - Główne walory granitu to trwałość, naturalność oraz różnorodność barw – mówi Daniel Bromma. – Ciekawe okazy dają naszym klientom ogromne możliwości wyboru form i kształtów, przez co staje się surowcem pożądanym przez architektów i inwestorów, szczególnie w budownictwie i wyposażeniu wnętrz. Właściciel Bromma Stone przyznaje, że obecnie istotnym łącznikiem między wymagającym klientem a powstałym w zakładzie produktem jest już nie tylko sama maszyna, która podejmie się wyzwania obróbki skomplikowanych kształtów, ale przede wszystkim program do projektowania gotowych elementów. - Największym wyzwaniem jest przełożenie języka architektury i designu na język obróbki cyfrowej, który maszyna zrozumie i wykona zadanie na najwyższym poziomie – podkreśla Daniel Bromma. – Dlatego zdecydowaliśmy się na wybór oprogramowania bSolid, które pozwoliło nam w pełni wykorzystać możliwości wszystkich pięciu osi naszego Mastera. bSolid to najnowszy system dedykowany maszynom Biesse Intermac, zaprojektowany do programowania obróbki różnych materiałów (tak drewna, szkła, granitu, jak i marmuru itp.) w trójwymiarowym środowisku CAD.

FOT. D.BROMMA (3)

TECHNOLOGIE

: Duży ekran i kolorowy wyświetlacz ułatwiają nie tylko wprowadzanie i kontrolę parametrów obróbki, ale także zarządzanie maszyną: katalogowanie narzędzi, konfigurowanie części maszyny, zespołów obróbczych czy stołu roboczego

: Niezależnie czy na suporcie zamocowane są frezy, polerka, czy piła - każdy rodzaj obróbki jest wykonywany z cyfrową precyzją, pozwalając na realizację najbardziej skomplikowanych cięć

: Ważący blisko tonę kamień był nie lada wyzwaniem obróbczym, ale Master 35 poradził sobie z nim doskonale

Może być zainstalowany zarówno bezpośrednio w maszynie, jak i w komputerze biurowym, gdyż opiera się na powszechnym systemie operacyjnym Windows. Program umożliwia także zarządzanie katalogowaniem narzędzi oraz konfigurowaniem części maszyny, magazynów, zespołów obróbczych, stołu roboczego itp. Jego głównym zadaniem jest jednak projektowanie i wizualizacja, która będzie przystępna w odbiorze dla klienta i jednocześnie w prosty sposób konwertowana na język zrozumiały dla maszyny. - bSolid łączy zatem świat artystyczny, wymagający pięknych obrazów i świat techniki cyfrowej, w której liczą się precyzyjne polecenia w systemie zero-jedynkowym, zoptymalizowane i skierowane do każdej z pięciu osi maszyny obróbczej - mówi Konrad Węgrzyn. – W bSolid mamy do czynienia z całkowicie parametrycznym CAD, kontrolą nad możliwymi do wystąpienia kolizjami narzędzia, prawdziwą symulacją 3D obróbki na maszynie, a także 5-osiową interpolacją, prowadzącą do wykonania bardziej kompleksowej obróbki. Zarówno oprogramowanie projektowe typu CAD-CAM, jak i szeroka gama aplikacji Intermac mogą być obsługiwane na komputerze w chwili pracy maszyny, co pozwala wprowadzać niezbędne poprawki. To samo dotyczy wykonywania funkcji kontrolnych, np. dodawania nowego narzędzia czy zmiany parametrów, które mogą odbywać się nawet po uruchomieniu urządzenia. Dzięki nowej technologii stworzonej przez Intermac centrum numeryczne Master 35 jest teraz jeszcze bardziej zintegrowane z komputerem z popularnym systemem operacyjnym Windows, a parametry obróbki wyświetlane są na kolorowym ekranie. Nowy, intuicyjny interfejs operatora jest jeszcze łatwiejszy w obsłudze. - bSolid to proste i intuicyjne rozwiązanie, które daje każdemu użytkownikowi dostęp do wyrafinowanych funkcji gwarantujących uproszczenie procesu zarządzania, ulepszenie pracy i redukcję czasów obróbczych – dodaje Daniel Bromma. 

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

75


KAMIEŃ NATURALNY PORADY

Jak zagospodarować odpady?

Sławomir Mazurek biuro@studioJASA.pl

Wszystkie zakłady kamieniarskie, zarówno te małe, przycmentarne, robiące nagrobki, jak i duże, produkujące i montujące elewacje kamienne potężnych biurowców, mają problem z zagospodarowaniem kamiennych odpadów poprodukcyjnych. Czy jest sposób na poradzenie sobie z hałdami pozornie bezwartościowego kamienia?

76

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

FOT. ARCH. AUTORA

W

wielu zakładach widziałem kontenery, boksy lub hałdy takich „kamiennych ścinków”. Niektórzy menedżerowie, w wolnych od produkcji chwilach, polecają pracownikom układanie ich na paletach, licząc na to, że może trafi się kiedyś ktoś, kto zechce ten odpad kupić za jakąś symboliczną złotówkę. Weźmie za niewielkie pieniądze lub nawet za darmo, bo przecież ten odpad został kiedyś wkalkulowany i zapłacony przez klientów, którzy zamówili wyroby podstawowe. Oddanie za darmo też jest zyskiem, bo zwalniany jest kawałek placu, którego nigdy przecież nie jest za wiele. Jednak w większości przypadków czekanie na kogoś, komu te odpady mogą się przydać, kto potrafi je wykorzystać, może trwać latami, a każdy dzień produkcji tworzy nowe ścinki kamienne. Należy jednak pamiętać, że odpady to nie śmieci! Zwłaszcza odpady kamienne. Tak modny w ostatnich latach recykling to nie tylko zagospodarowanie zwrotne opakowań plastikowych czy szklanych albo makulatury. To także kreatywne podejście do ponownego wykorzystania materiałów pozornie nieprzydatnych, jak wspomniane wyżej ścinki kamienne. Efekty takiego recyklingu mogą być nie tylko użyteczne, ale i zaskakiwać estetyką.

Taki kosz stalowy wypełniony kamieniem to nowoczesny element architektury i prosta forma, która daje ogromne możliwości kreacji zależne tylko od gabarytów i wypełnienia. Jest elementem przyjaznym środowisku i może spełniać różne funkcje.

Jeszcze większym problemem, głównie w zakładach produkujących płytowe elementy kamienne wykorzystywane w budownictwie, jest to, co zostaje z produkcji podstawowej, a jest na tyle duże, że trudno uznać, czy też szkoda uznać, za całkowity odpad. Taki materiał potrafi zalegać w magazynie nawet kilkanaście lat i najczęściej nigdy nie znajduje nabywcy. A nawet gdy znajdzie się ktoś, komu możemy przerobić coś z tych zapasów na gotowy wyrób, to na wyszukanie tego właściwego kawałka w magazynie stracimy mnóstwo czasu i pracy przynajmniej dwoje ludzi.


Bellani for Breton

Easywire

Paragon


KAMIEŃ NATURALNY

78

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

kamieniarskich, ale także w kamieniołomach jest wypełnianie nimi gabionów. Niestety, wciąż jest to mało popularne. Gabion (wł. gabbione – kosz szańcowy), to prostopadłościenny element budowlany wzmacniający skarpę, nasyp ziemny bądź brzeg rzeki, będący najczęściej koszem wykonanym z prętów i siatki stalowej, wypełnionym kamieniami. Źródła historyczne wspominają, że już w czasach faraonów w Egipcie wykorzystywano plecione z trzciny maty wypełnione piaskiem i kamieniami do umacniania brzegów Nilu. W bliższych nam czasach, mniej więcej do przełomu XIX i XX wieku, gabiony wykonywane były z wikliny. Wypełniano je ziemią i stosowano przy budowie fortyfikacji ziemnych, zwłaszcza osłon stanowisk artyleryjskich – szańców. Współczesna wersja militarnego gabionu, nazywana hesco barrier, na dużą skalę wykorzystywana jest przez wojsko do budowy czasowych umocnień i wewnętrznych osłon przeciwko ostrzałowi wroga, m.in. w bazach wojskowych w Iraku i Afganistanie. Tam, na pustyniach, kosze dodatkowo wyścielone są specjalną membraną, a wypełnia się je piaskiem. Gabiony amerykańskiej firmy Hesco pierwszy raz zostały zastoso; Przykład posadzki z odpadów.

fot. arch. autora

A później, gdy wyciągną z magazynu ten właściwy fragment, to bardzo często okazuje się, że czas niestety zrobił już swoje i właściwie teraz ten kawałek jest już faktycznie tylko odpadem. Takie elementy powiększają tylko stany magazynowe w kartotekach. Pamiętam historię pewnej upadającej firmy kamieniarskiej, gdzie syndyk zachwycił się na widok dokumentacji magazynowej, z której wynikało, że firma dysponuje kilkoma tysiącami metrów kwadratowych płyt kamiennych. Jednak w rzeczywistości pełnowartościowych slabów było zaledwie 200 mkw. Reszta to odkładany przez lata ten „niby nie odpad”, który w większości stracił poler, był porysowany, a nawet się porozpadał. Jak firmy sobie z tym wszystkim radzą? Ano bardzo różnie, a najczęściej nijak. W większości traktują ten problem doraźnie. Jak już narośnie tak bardzo, że staje się kłopotem, to się go „wycina”, jak wrzód w ludzkim ciele. Czyli szuka się miejsca, gdzie można by to wszystko wywieść i wysypać. Niektórzy mają na placu kontener, do którego kamienny odpad trafia dzień w dzień, a gdy już się napełni, przyjeżdża firma zajmująca się odpadami i wymienia go na pusty. Co dalej z tym się dzieje? Nikogo to już nie interesuje. Oczywiście, ta usługa kosztuje – nikt nie wywozi odpadów za darmo. Inni starannie segregują odpady. Całkiem małe ścinki trafiają na hałdę i czasami znajdzie się ktoś, kto zabierze je, bo właśnie utwardza jakąś drogę dojazdową. Te nieco większe układa się na paletach i próbuje sprzedać za niewielkie pieniądze. W niektórych regionach Polski ten nieco większy sort odpadów ma nawet stałych odbiorców, bo można z tych kamieni układać całkiem ładne chodniki, posadzki tarasów lub pomieszczeń bardziej technicznych, jak garaże, piwnice lub kotłownie. To już zależy od indywidualnych potrzeb i inwencji twórczych. Bardzo nowoczesnym i modnym sposobem wykorzystania, a właściwie zagospodarowania różnego rodzaju odpadów kamiennych powstających nie tylko w zakładach

wane jako bariery chroniące składy amunicji i paliw armii USA podczas wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku. My znamy przede wszystkim pokojowe wykorzystanie gabionów w architekturze krajobrazu, przy umacnianiu skarp, brzegów rzek, a ostatnio również jako ogrodzenia. Bez wątpienia właśnie ten kłopotliwy dla zakładów przerabiających kamień odpad może zostać wykorzystany do wypełniania gabionów, nawet tych ogrodzeniowych. Taki kosz stalowy wypełniony kamieniem to nowoczesny element architektury i prosta forma, która daje ogromne możliwości kreacji zależne tylko od gabarytów i wypełnienia. Jest elementem przyjaznym środowisku i może spełniać różne funkcje. Z upływem czasu gabiony są podłożem do naturalnej ekspansji lokalnej flory, porastają mchami, a następnie zarastają różnorodną roślinnością, przez co wtapiają się w miejscowy krajobraz. Duże zakłady produkujące elementy kamienne w takich krajach, jak Niemcy, Hiszpania, Portugalia czy Włochy, radzą sobie z odpadami, stosując w pełni zautomatyzowaną linię do kruszenia kamienia na różne frakcje, od drobnego grysu po tłuczeń. A początek tej linii jest zawsze przy stole piły formatującej elementy kamienne. Na naszym rynku dostępne są także małe kruszarki o wydajności do kilku ton dziennie, przeznaczone specjalnie dla zakładów kamieniarskich. Wiele firm już z nich korzysta, gdyż cena ich jest przystępna i cały odpad można przerobić na drobne kruszywo i sprzedawać w workach. Ale kruszarki można też wypożyczać. Może warto rozważyć taką opcję, by za kilkaset złotych zrobić porządek z hałdą odpadów kamiennych na placu. Strony naszego czasopisma są otwarte na wymianę doświadczeń w tym zakresie. Piszcie do nas, jak rozwiązujecie problem odpadów kamiennych u siebie. Podzielcie się swoim doświadczeniem z innymi. Może w tym nowym, 2016 roku uda się wspólnie wypracować nową polską jakość gospodarki odpadami kamiennymi? 


www.graniro24.pl .pl

24h/7 dni w tygodniu

tel. 691 35 99 88

pn. - pt.: 8:00 - 16:00

58-150 Strzegom, ul. Niepodległości 22, tel. 74 855 37 37, fax 74 855 53 75, e-mail: sklep@graniro.pl, www.graniro.pl


Światowa jakość PRZEMYSŁOWE LASEROWE URZĄDZENIE POMIAROWE Model LT - 2D / 3D to następny krok ewolucyjny w stosunku do modelu LT - 55 XL. Dla prostych elementów takich jak blat kuchenny, działa on jak model LT - 55 XL. Natomiast nowy model doskonale się sprawdza podczas pomiarów backsplash, ścian, sufitów, kabin prysznicowych czy innych elementów. Przez pociągnięcie zatyczki, LT - 2D3D porusza się wzdłuż swojej pionowej osi i umożliwia pomiar 3D. Oprogramowanie eksportuje zarówno pliki 2D DXF/DWG jak i pliki 3D w zależności od potrzeb. Kiedy w 2005 r. zaczęto sprzedawać LT - 55 Laser Templator, stał się on bardzo popularnym rozwiązaniem dla prężnie działających firm kamieniarskich zajmujących się produkcją blatów kuchennych czy łazienkowych, parapetów, itp.

POMIAR

 możliwość pomiaru 2D oraz 3D,  kompletny pomiar pomieszczeń (ściany, posadzki, sufity),  pomiar ścian z odległości (bez adapterów),  uproszczony pomiar pionowych elementów,  kontrola poziomu oraz płaszczyzn.

URZĄDZENIE

 12 miesięczna gwarancja,  w zestawie z tabletem Windows oraz drugą licencją do pracy,  żywotność baterii lasera wynosząca 30 godzin,  żywotność baterii tabletu wynosząca 8 godzin,  w zestawie z podręczną walizką na kołach oraz stojakiem z regulacją wysokości.

OPROGRAMOWANIE

 tworzenie plików DXF/DWG, PDF & CSV,  możliwość złożenia podpisu przez klienta bezpośrednio na tablecie,  dożywotnia aktualizacja oprogramowania,  oprogramowanie w 16 językach,  kompatybilny z Moraware’s Job Tracker.

INNE CECHY

 szkolenie na miejscu u klienta oraz wsparcie telefoniczne,  nie wymaga konserwacji czy kalibracji.

LINKI DIAMENTOWE  w ofercie sprzedaży mamy mono oraz multi liny 7,3 mm, 8,3 mm, 8,8 mm  świadczymy usługi replastyfikacji lin – wszystkich producentów... nie tylko zakupionych u nas!  co dla nas i Państwa najważniejsze - przed i po zakupie udzielamy pełnego wsparcia technicznego: łącznie z doborem optymalnych parametrów cięcia jak również ustawienie geometrii maszyny!  nasza ostatnia inwestycja – zakup najnowszej generacji maszyny do lutowania pozwala nam również świadczyć usługi lutowania (tarcze, frezy, koronki itp.)

ACHILLI „PODŁOGÓWKA” Profesjonalne włoskie maszyny do podłóg:  szlifowanie,  polerowanie,  szczotkowanie,  groszkowanie.

informacje o produkcie laserowym: adam.radziun@weha.pl, tel. +48 74 855 32 51 wew. 929 informacje o maszynach kamieniarskich (nowych i używanych): marek.iwen@weha.pl, tel. +48 728 519 731


w rozsądnej cenie COBALM Piły CNC oraz centra obróbcze

PIŁA WIELOLINOWA BM KODIAK 2.0  EWOLUCJA INŻYNIERII! pierwsza taka wielolina na rynku kamieniarskim,  poprzez zastosowania większego koła(2000mm) oraz zredukowania ilości kół naciągowych,  liczba miejsc załamań lin została zredukowana do minimum,  wytrzymałość i sprawność lin podniesiona o ponad 30%.

Początek sezonu… wydatki zaplanowane…. - nie nadwyrężaj budżetu kup maszyny używane! Posiadamy w ofercie : piły, boczkarki… Z całego świata najlepsze marki! WWW.EWEHA.PL

Zadzwoń lub wyślij zapytanie o dostępne maszyny już dziś ! WEHA sp. z o.o. ul. Armii Krajowej 31, 58-150 Strzegom tel. +48 74 855 32 51, wew. 921, 922 www.weha.pl


ARCHITEKTURA INSPIRACJE

Dźwięki w granitowej oprawie

Dorota Paruch drugiezyciekamienia.blox.pl

Proste w kształcie, elegancko wykończone, często z grawerowanymi inskrypcjami, polerowane – tak wykończone płyty granitowe kilkucentymetrowej grubości to znany wśród audiofilów element uzupełniający profesjonalny zestaw do odsłuchu muzyki. Okazuje się bowiem, że prócz walorów estetycznych obecność kamiennej płyty pod gramofonem potrafi przynieść lepszą jakość dźwięku.

82

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

FOT. ARCHI. AUTORKI (3)

J

ak dowodzą teorie dotyczące układów fizycznych, płyt granitowych warto użyć tam, gdzie istotna jest stabilność i tłumienie drgań. Jak się okazuje, podkładka z granitu z jednej strony zapobiega mocnemu drganiu podłoża i samych głośników, z drugiej może uniemożliwić bezpośrednie przenoszenie drgań z głośników na podłoże i inne przedmioty wokół. Wydawałoby się, że największe fizyczne uzasadnienie mają płyty pod gramofonami, w przypadku których stabilność ma znaczenie dla odsłuchu – igła przenosi dźwięk w sposób mechaniczny. Jednak wstrząsów nie lubią również wzmacniacze lampowe, przez wzgląd na delikatne siatki w ich budowie. Natomiast na wzmacniacze tranzystorowe, z racji ich konstrukcji, drgania nie mają wpływu. Opinie i doświadczenia muzycznych purystów są różne. Niektórzy twierdzą, że granit poprawia niskie częstotliwości oraz punktowość dźwięku, zyskując tym samym neutralność, przezroczystość akustyczną oraz dynamiczność. W przypadku subwoofera pogłębiają bas. Inni zaś uważają, że wszystko zależy od upodobań, a granit może spowodować, że dźwięk będzie zbyt bezbarwny i szklisty. Zauważają, że wybór odpowiedniego materiału (kamień czy drewno, np. merbau) powinien być skorelowany z „temperaturą barwową” systemu. Dla cieplejszych granit będzie właściwszy. Dodatkowo na

: Wzmacniacz lampowy firmy Ancient Audio ; Kamienny odtwarzacz CD Ancient Audio

; Płyty granitowe pod sprzęt audio

jakość dźwięku wpływa wysokość kolumn, a podniesienie ich o tych kilka, kilkanaście dodatkowych centymetrów grubości płyty granitowej (plus kolce, na których umieszczona jest płyta) może słyszalnie zmienić dźwięk. Jest i wielu takich, którzy twierdzą, że obecność granitu pod sprzętem poprawia tylko wrażenia wizualne, a lepsze brzmienie jest jedynie subiektywną opinią. Kamienne obudowy dla swoich odtwarzaczy CD czy wzmacniaczy ma w ofercie krakowska manufaktura Ancient Audio, produkująca wysokiej jakości sprzęt audio. Trzeba przyznać, że „opakowany” w kamień sprzęt grający prezentuje się niezwykle elegancko, a jeśli do tego dochodzi wzmocniona jakość dźwięku, to całość spełnia naprawdę wygórowane wymagania stawiane i przez oko, i przez ucho. 


MASZYNY KAMIENIARSKIE GMM przecinarki mostowe, piły CNC MAEMA płomienico-groszkownice SOCOMAC wieloliny GHINES maszyny do blatów kuchennych i profili

WIELOLINA SOCOMACC

PIŁY MOSTOWE GMM

PŁOMIENICA MAEMA

WYSOKIEJ JAKOŚCI NARZĘDZIA

DLA KAMIENIARSTWA segmenty szlifierskie głowice polerskie syntetyki szczotki piły linki diamentowe wagony narzędzia do CNC

58-150 Strzegom, ul. Koszarowa 7, tel. 603 891 257, 604 07 87 31 tel./fax 74 855 03 93 e-mail: biuro@euroarss.pl, www.euroarss.pl


ARCHITEKTURA INSPIRACJE

Kolory roku 2016 według Pantone

Magdalena Rocławska-Harań blogerka marbledesign.pl

Koniec starego i początek nowego roku to czas ogłaszania trendów na nadchodzący sezon, również tych dotyczących kolorów. Swoją paletę topowych barw ogłosił Instytut Pantone. Jakie odcienie wiodą w zestawieniu i czy uda się znaleźć ich odpowiedniki w ofercie producentów kamienia i konglomeratów kwarcytowych.

84

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

FOT. FOTOLIA (2)

M

arka Pantone LLC to światowej sławy autorytet w dziedzinie koloru, dostawca systemów barw oraz wiodących technologii do ich selekcji w wielu branżach. Na całym świecie paleta Pantone jest używana do dokładnej komunikacji koloru pomiędzy producentami, projektantami, sprzedawcami i klientami (można ją przyrównać do systemu oznaczania barw RAL, jest jednak bardziej rozbudowana). Wzornik ten jest niezbędnym narzędziem umożliwiającym określenie i wybór koloru przy produkcji tekstyliów, służy projektantom odzieży, wnętrz, branży meblowej itp. Co paleta kolorów Pantone ma wspólnego z kamieniarstwem? Nie da się ukryć, że współcześnie design oraz branża kamieniarska są ściśle ze sobą powiązane. Dla potwierdzenia tej teorii wystarczy spojrzeć na kompozycje tworzone przez projektantów dla włoskiej marki Antolini Luigi czy chociażby rumuńskiej Maer Charme. To już nie jest tylko kamieniarstwo! To moda i kreowanie trendów. Aby móc wyjść im naprzeciw i nadążyć za wskazywanymi kierunkami, warto zapoznawać się z nimi wcześniej.


ARCHITEKTURA

FOT. ARCHIWUM GEMAXUM

) Efektowne zastostosowanie Cada Pink Quartz w pokoju kąpielowym wykonane przez fimę Gemaxum

) Kolory Pantone: Rose Quartz 13-1520 oraz Serenity 15-3919

; Lapis Lazulida w stylowej łazience wykonanej przez firmę Gemaxum

Topowymi barwami roku 2016 ogłoszono Rose Quartz - kwarcowy róż oraz Serenity - kolor nieba, dosłownie „spokój”, „pogoda ducha”.

FOT. ARCHIWUM GEMAXUM

Dlatego istotne jest śledzenie analiz tworzonych przez takie instytuty jak Pantone oraz korzystanie z narzędzi, które powstają dla uzyskania lepszej komunikacji, zwłaszcza w kategorii koloru. Skąd się biorą kolory sezonu Pantone? Badacze z Instytutu Pantone obserwują wydarzenia na świecie, międzynarodowe rynki, tendencje i dynamicznie zmieniającą się modę, następnie odnoszą swoje spostrzeżenia do dziedziny koloru, by wraz z początkiem nowego roku obwieścić najnowsze trendy i kierunki. Paleta trendów Pantone to 10 kolorów. Topowymi barwami roku 2016 ogłoszono Rose Quartz (kwarcowy róż) oraz Serenity (kolor nieba, dosłownie „spokój”, „pogoda ducha”). Dlaczego wybór padł na te dwa odcienie? I czy można przestać kojarzyć je z typowymi dla ubranek dla niemowląt? Otóż świat mody nie boi się zmian i odważnie odwraca nasze skojarzenia, wprowadzając zupełnie nowe. Po pierwsze róż i błękit zostały ogłoszone jako kolory unisex (prawdziwy mężczyzna różu się nie boi!). A po drugie są one przytulne, miłe dla oka, koją zmysły oraz wnoszą ład i harmonię, jakiej pełen niepewności ostatnio świat poszukuje.

Czy typy na 2016 mają swoje odpowiedniki w kamieniu? Oczywiście, w końcu główną inspiracją jest natura! Dla koloru Rose Quartz 13-1520 Pantone wybrałam naturalny kamień o tej samej nazwie – różowy kwarc, wydobywany m.in. na Madagaskarze i w Kanadzie. Idealne dopasowanie! Zachwycające kompozycje z tego materiału tworzy grupa Maer Charme, która w kolekcji Sublime przedstawia właśnie Pink Quartz (Love Quartz) jako jeden z wiodących kolorów.

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

85


ARCHITEKTURA

) Przykłady kamieni naturalnych oraz konglomeratów w kolorach roku 2016

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

FOT. ARCH. MAER CHARME

PINK QUARTZ

FOT. ARCH. MAER CHARME

ROSE QUARTZ BACKLIT

FOT. ARCH. AUTORKI (2)

PINK QUARTZ

AZUL MACAUBAS

FOT. FOTOLIA

CALCITE BLUE

FOT. ARCH. TECHNISTONE (2)

BLUE MARBLE

STARLIGHT RED TECHNISTONE

86

FOT. ARCH. COSENTINO GROUP

Dla zainteresowanych – Maer Charme produkuje płyty z kamieni półszlachetnych w rozmiarach 315 x 180 x 2 cm, dając spore pole do popisu dla projektantów. Inne kolory oddające ten odcień to: różowe onyksy, takie jak Onice Pink, Onice Pink Extra, Onice Rosa, które być może będą łatwiej dostępne na rynku (np. Antolini Luigi). Ciekawym, lecz mało spotykanym kamieniem jest Namibian Rose – delikatne różowe „oczka” na jasnym, lekko mlecznym tle. Wielbiciele konglomeratów kwarcytowych odpowiednik topowego różu znajdą w materiale Caesarstone – 8410 Rose Quartz Concerto lub Starlight Red Technistone z kolekcji Starlight. W ofercie Santa Margherity na różowo połyskuje odcień Rosa Stardust. Według zestawienia Pantone różowy kwarc świetnie harmonizuje z takimi kolorami, jak liliowy szary, kolor nieba oraz brzoskwinia. Druga z wyróżnionych barw – Serenity 15-3919, czyli kolor nieba, ma również swoje odbicie w naturze. Zainteresowanym naturalnym kamieniem polecam Calcite Blue Extra, piękny błękitno-przezroczysty materiał, wydobywany w Kalifornii oraz podobnie jak różowy kwarc – na Madagaskarze. W dużej płycie kamień ten jest dostępny np. we włoskiej firmie Cereser Marmi. Inne kamienie o niebieskim odcieniu to Azul Cielo, Blue de Savoia oraz Azul Macaubas. Ten ostatni jest prezentowany od trzech lat na targach Marmomacc jako bestseller przez wielu znanych dostawców kamienia. Można śmiało go stosować we wnętrzach prywatnych rezydencji lub zastosować w eleganckim kurorcie SPA, na przykład jako obudowę basenu. Kolor ten urzeka w każdej odsłonie i niemal każdej aranżacji, nawet najprostszej. Konglomeraty kwarcytowe odpowiadające barwie Serenity to Starlight Blue Technistone bądź Sky Stardust Santamargherita. Odcień nieba wg Pantone znakomicie komponuje się z brzoskwinią, różem i głębokim niebieskim. 

STARLIGHT BLUE TECHNISTONE



ARCHITEKTURA OFERTA PRODUCENTÓW

Łazienka poza schematem Brodziki w dowolnym kolorze i rozmiarze od Poalgi

FOT. ARCHIWUM FIRMY IBERAPOL

P

ragnienie wyrażenia swojej indywidualności to część ludzkiej natury. Stąd też w projektach wnętrz dążenie do rozwiązań unikatowych, spersonalizowanych. Firmy produkujące wyposażenie łazienek również zmierzają w tym kierunku, umożliwiając realizację pomysłów wybiegających poza schematy spod znaku białych sanitariatów i chromowanej armatury. Marzenia o niepowtarzalnej łazience pomagają spełnić produkty Poalgi. Brodziki oraz kolumny prysznicowe z oferty hiszpańskiej firmy to zupełna nowość na polskim rynku. Stanowią atrakcyjną propozycję dla osób poszukujących świeżości w temacie łazienek i salonów kąpielowych z klimatem. Estetyka to jeden z głównych wyróżników oferty łazienkowej Poalgi. Brodziki dostępne są w dowolnie wybranym kolorze, ustalanym indywidualnie z klientem na podstawie

palety RAL. Istnieje więc możliwość zamówienia produktu w tym samym odcieniu co dekor na płytkach, fronty szafek czy planowany kolor ścian. Ograniczeniom nie podlegają również rozmiary brodzików, co w połączeniu z wieloma możliwościami kształtów (prostokątne, kwadratowe, w kształcie litery „L”) daje miejsce na kreatywność i ma niebagatelne znaczenie w przypadku pomieszczeń o nietypowych gabarytach i uwarunkowaniach technicznych. R

E

K

L

A

M

Brodziki tej marki wyróżniają się bardzo wysoką trwałością oraz najwyższą możliwą odpornością na zarysowania i ścieranie. Rozwiązaniem problemów z higieną jest użycie antybakteryjnego materiału o nazwie Wraitom. To kompozyt składający się z minerałów o wysokiej koncentracji, mieszanki żywic oraz z opatentowanej przez Poalgi wierzchniej warstwy Gel Coat. Wytrzymała i odporna na działanie czynników zewnętrznych warstwa stworzona została na bazie żywic izoftalowych. Nie zawiera porów i jest wyposażona w filtry UV. Ponadto wszystkie produkty pokryte są osłoną przeciwbakteryjną Linature (patent Poalgi). Hiszpańska firma Poalgi obecna jest na rynku 25 lat. W Polsce jej produkty dostępne są od 3 lat, a wyłącznym dystrybutorem jest Iberapol. Więcej informacji na www.poalgi.pl lub www.iberapol.pl. (red.)

A

usługę dostarcza

Nowy Kamieniarz

Z nami oszczędzasz! Zamówienia: Mirka Jałoszyńska, tel.: 606 887 614, m.jaloszynska@nowykamieniarz.pl www.drukarniakamieniarska.pl

88

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016


Producent urządzeń transportowych dla branży kamieniarskiej: wysięgniki, chwytaki, trawersy, stojaki do transportu i składowania kamienia, stoły obróbcze, kontenery, wózki transportowe, wózki widłowe, pługi do odśnieżania i wiele innych urządzeń, które ułatwią Państwu pracę podczas obróbki kamienia.

Mickiewicza 2A 58 -150 Strzegom Odwiedź nasz sklep internetowy

www.e-metikamstone.pl CENA ZESTAWU NEPTUN+DRAGON

5200 zł netto

FAGO

NEPTUN

DRAGON

Chwytak samozaciskowy  nośność 1200 kg.  zakres chwytu 10-140 mm  możliwość położenia płyty z pionu do poziomu  całość ocynkowana

Wysięgnik na wózek widłowy  max udźwig 2500 kg  max wysięg 3500 mm  regulacja kąta nachylenia masztu  całość ocynkowana ogniowo

Cena promocyjna:

Cena promocyjna:

1700 zł

netto

Wózek transportowy  wózek z dyszlem do transportu parapetów, blatów itp.  wózek cynkowany ogniowo  okładziny z twardego drewna  nośność wózka: 700 kg.

3950 zł

Cena promocyjna:

2100 zł

netto

netto

DOSTAWA NA TERENIE CAŁEGO KRAJU GRATIS!

STOJAK TRANSPORTOWY z systemem mobilnym

 długość 2400 mm  szerokość 1100 mm  wysokość załadowcza 1160 mm  nośność 1500 kg.  stojaki w wersji z szarą gumą  zabezpieczającą przed farbowaniem kamienia. Stojak bez systemu mobilnego:

Cena zestawu:

3000 zł

netto

2600 zł

netto

Dostępne inne wymiary stojaków – na zapytanie

STOJAK STRONG

Bardzo masywny i wytrzymały stojak na płyty kamienne Stojak składa się z dwóch szyn o wymiarach 190 × 120 × 3000 mm oraz 14 wytrzymałych słupków podporowych o przekroju 60 × 60 × 4mm i długości 1500 – 2000 mm. Waga kompletu ca. 375 kg.

PROMOCJA!!! Cena kompletu przy zamówieniu 5 kpl. przy zamówieniu 10 kpl.

2900 zł netto 2800 zł netto 2600 zł netto

Kontakt: Rafał Kulbida tel. 791 225 295

BOY

Stolik obróbczy z regulacją wysokości - ocynkowany

 długość 2000 mm  szerokość 600 mm  wysokość 800-1160 mm  nośność 500 kg.  profile pokryte ryflowaną gumą zabezpieczają przed przesunięciem kamienia podczas obróbki

 przestawne belki dystansowe pomiędzy

profilami pozwalają na obróbkę najmniejszych elementów Cena promocyjna:

1900 zł e-mail: biuro@metikamstone.pl

netto

www.e-metikamstone.pl


FELIETON SŁAWOMIR MAZUREK

Kto zna naszych klientów?

C

zęsto, nawet kilka razy w roku, lubię spędzać wolny czas na Polesiu, nad Bugiem, tuż przy granicy z Ukrainą. Wciąż jeszcze powietrze jest tam czyste, woda niebieska i trawa zielona. Dla wrocławskiego mieszczucha to inny świat – trochę zapomniany przez cywilizację. Ludzie prości, pracowici, szczerzy i ubodzy, ale niezwykle gościnni. Lato jest najczęściej suche i gorące, za to zimy niezwykle mroźne. Czasami tak mroźne, że jak mówi na stałe mieszkający tam mój przyjaciel, trzeba otwierać lodówkę, aby w chałupie zrobiło się cieplej. Zawsze, gdy tam jestem, spotykam się z zaprzyjaźnionym księdzem, proboszczem niedużej wiejskiej parafii. Nie ma lekkiego życia, bo ludzie biedni i jeśli w niedzielnej tacy znajdzie się choć jeden banknot o najmniejszym nominale, to wie, że na mszy był ktoś przyjezdny. Miejscowi wrzucają wyłącznie monety. Ustawił on kiedyś w kościele dużą skarbonę z napisem „Ofiara dla ubogich” i pożalił mi się, że przez kilka lat jak ta skrzynka stoi w kościele, wyciągnął z niej zaledwie kilkanaście złotych. Powiedziałem, że nie powinien się dziwić, skoro wszyscy tutaj są ubodzy, to komu mają dawać? Sobie? Poradziłem, aby zmienił napis i wspomniał o tym przy okazji, podczas kazania. I co jakiś czas, może raz w miesiącu, niech przypomina o zbiórce swoim parafianom. Posłuchał i na skarbonie można było przeczytać „Ofiara dla biedniejszych od Ciebie”. Gdy spotkaliśmy się następnym razem, po kilku miesiącach, stwierdził, że to prawdziwy cud. Teraz każdego miesiąca wyciąga ze skrzynki po kilkadziesiąt złotych!

90

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

Podstawowa zasada marketingu opiera się na wyodrębnieniu i opisaniu grupy nabywców, czyli określeniu rynku docelowego i zmierza do zajęcia optymalnego miejsca w ich świadomości, na przykład przez rozbudzenie odpowiedniego pożądania. W powyższym przykładzie mamy do czynienia z pragnieniem niesienia pomocy: „Mimo że mam niewiele, to jednak są tacy, którzy mają jeszcze mniej, więc się z nimi podzielę”.

Z drugiej strony, gdy w firmie zaczyna brakować pieniędzy, bo nie ma klienta, który kupowałby nasz produkt lub usługę, to najłatwiej zaoszczędzić na wydatkach reklamowych, więc szybko rezygnuje się z nich. Przedsiębiorstwa wpadają wtedy we własne sidła. Na co dzień mamy do czynienia z rozbudzaniem pragnienia posiadania, a przez to dorównania innym – znanym, bogatszym, piękniejszym, szczęśliwszym itp. Jednak zawsze efektem badań marketingowych produktu czy usługi jest reklama kierowana do konkretnej, określonej grupy odbiorców. Nigdy do wszystkich! Dobrze przygotowana kampania reklamowa, poprzedzona właściwym przygotowaniem marketingowym, musi odpowiednio kosztować. Jeśli wszystko zrobione jest prawidłowo, to musi też przynieść wymierne ko-

rzyści i poniesione nakłady nie tylko zwrócą się, ale pomnożą przychody i zwiększą zyski. Z drugiej strony, gdy w firmie zaczyna brakować pieniędzy, bo nie ma klienta, który kupowałby nasz produkt lub usługę, to najłatwiej zaoszczędzić na wydatkach reklamowych, więc szybko rezygnuje się z nich. Przedsiębiorstwa wpadają wtedy we własne sidła. Nie ma reklamy – nie ma klienta. Nie ma klienta – nie ma pieniędzy. Nie ma pieniędzy – nie ma reklamy! Mój dobry znajomy, zajmujący się wprawdzie nie kamieniarstwem, ale pośrednictwem w obrocie nieruchomościami (konkurencja na tym rynku jest jeszcze większa niż w kamieniarstwie), gdy w 2010 roku zaczął się kryzys w jego branży i biura nieruchomości nie potrafiły utrzymać się na rynku, ostatnie posiadane pieniądze, a nawet pożyczone, przeznaczył na marketing i reklamę. Stwierdził, że „wóz albo przewóz”! Albo wykosi konkurencję, albo sam zbankrutuje. Reklama jego biura i oferowanych przez niego nieruchomości pokazała się na bilbordach w całym mieście. Gdy inne biura i agencje upadały, on po miesiącu musiał dwukrotnie zwiększyć zatrudnienie, a po trzech miesiącach zwrócił mu się cały koszt kampanii reklamowej. Dalej było już tylko lepiej. Do dzisiaj to wspomina i twierdzi, że największe pieniądze zarobił właśnie na kryzysie w nieruchomościach. Czy da się to przełożyć na rynek kamienia? Jestem pewien, że tak. Pod warunkiem, że marketingiem w firmie zajmą się specjaliści i nie będziemy robić tego sami, „bo nikt lepiej od nas nie zna naszych klientów i ich potrzeb”. 


Nasze rekordowe cięcie 4681 m² = 18,43 m²

Zakład Kamieniarski Edward Badecki, Koziniec Trak 10 linowy, Ø 8,2 m, 10x25,40 m

2173 m² = 20,7 m2/mb

Wyroby Granitowe Wołczyk, Kamień Pomorski Trak 5 linowy, Ø 8,2 m, 5x21 m

1947 m² = 18,54 m2/mb

Zakład Kamieniarski M.E.J.A. Buganiuk, Ząbkowice Śl. Trak 5 linowy, Ø 8,2 m, 5x21 m

497 m² = 22,39 m2/mb

Zakład Kamieniarski Edward Badecki, Koziniec Jednolina, Ø 9,0 mm, 22,2 m

462 m² = 24,06 m2/mb

Granitex Wiesław Trybuszek, Strzegom Jednolina, Ø 9,0 mm, 19,20 m

Sprawdź nas! ul. Promienista ul.48a Promienista 48a Tel. +48Tel. 61 868 +4833 6195 868 33 95 a.suwik@diamantas.pl a.suwik@diamantas.pl 60-289 Poznań 60-289 PoznańKom. +48 Kom. 602+48 767602 993767 993 biuro@diamantas.pl biuro@diamantas.pl


FELIETON JAROSŁAW ROCŁAWSKI

Ubezpieczenia Każdy z nas ma z nimi do czynienia na co dzień, ale czy naprawdę wiemy, co to oznacza być ubezpieczonym?

O

statnio jeden ze znajomych napisał na Facebooku: „Płacę składkę zdrowotną 270 zł co miesiąc i jak chcę iść do jakiegoś specjalisty, to wyznaczają mi termin za 3 miesiące lub za pół roku albo jeszcze później, a za 149 zł ubezpieczenia prywatnego mam specjalistę w ciągu 48 godzin. Dlaczego? Co NFZ robi z naszymi składkami, że ich ciągle mało?”. Komentarze do postu były różne: a to że myśli tylko o sobie – a co z przewlekle chorymi?, a że w pakiecie prywatnym nie ma operacji na otwartym sercu... itd., itp. Wiecznie słyszymy, że aby poprawić jakość opieki zdrowotnej, trzeba więcej pieniędzy, trzeba podnieść składki. Moim zdaniem przede wszystkim problemem jest brak odpowiedniego zarządzania w NFZ (jak i ogólnie w państwie). Ludzie odpowiedzialni za służbę zdrowia są oderwani od rzeczywistości. Lekarze – z całym szacunkiem – to kasta zamknięta w sobie i „samonakręcająca się” („Tak, panie doktorze”, „Nie, panie docencie”, „Oczywiście, panie profesorze”). Politycy – ci obiecają wam wszystko, bylebyście ich tylko wybrali. Popatrzmy na to z boku. Opieka zdrowotna jest w RP bezpłatna. Art. 68. Konstytucji mówi: 1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia. 2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa. Nie znalazłem takiej, gdzie jasno napisano – co komu i za co.

92

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

Zacytowane zdania rodzą dwie wątpliwości i wnioski z nich płynące. Po pierwsze: czy ustawa może ograniczać prawa wynikające z konstytucji? Jak ustawa ma określać warunki? Czy, używając kolokwializmu, żul spod budki ma takie samo prawo do opieki jak pracujący płacący składki na NFZ? Tak, bo tak stanowi konstytucja, a tzw. składka to kolejny podatek, który trafia do worka bez dna. Uważam, że rządzący (politycy, często

Wiecznie słyszymy, że aby poprawić jakość opieki zdrowotnej, trzeba więcej pieniędzy, trzeba podnieść składki. Moim zdaniem przede wszystkim problemem jest brak odpowiedniego zarządzania w NFZ (jak i ogólnie w państwie). lekarze lub prawnicy) są oderwani od rzeczywistości. Swego czasu nieżyjący już minister zdrowia chciał podniesienia składki OC komunikacyjnej, aby mieć pieniądze na tzw. leczenie ofiar wypadków (sic!). Czyżby tak ważna osoba w państwie nie znała kodeksu cywilnego? Zgodnie z KC to sprawca pokrywa koszty strat związanych z wypadkiem. Odszkodowanie jednorazowe, zdefiniowane w artykule 444 §1 Kodeksu cywilnego, polega na pokryciu wszelkich kosztów, które wystąpiły w następstwie wypadku.

Oznacza to, że poszkodowany może zażądać zwrotu wydatków na leczenie z góry lub po zakończeniu procesu rekonwalescencji (na podstawie oryginalnych faktur lub rachunków). Można ubiegać się o zwrot kosztów między innymi z tytułu: pobytu w szpitalu, zakupu leków i sprzętu rehabilitacyjnego, diet koniecznych po leczeniu szpitalnym oraz operacyjnym, dodatkowej opieki medycznej, przeszkolenia zawodowego, przejazdów osób najbliższych na konsultacje medyczne (również odwiedzin), konsultacji wybitnych specjalistów, jeśli są niezbędne w dalszym leczeniu itd. Po kolejne ciekawostki można zajrzeć do art. 445. Wątpliwość druga: dlaczego NFZ (szpitale) nie wystawia rachunków ubezpieczycielom? Myślę, że powody są co najmniej dwa. Po pierwsze nikt w służbie zdrowia nie potrafi rzetelnie wyliczyć kosztów leczenia (ubezpieczyciel wygrałby w sądzie z funduszem). Drugi powód to silna pozycja lobby ubezpieczycieli. Osobiście obstawiam pierwszy. Tak dla porządku: od dnia 11 czerwca 2012 r. sumy gwarancyjne w OC komunikacyjnym wynoszą w przypadku szkód osobowych – 5 mln euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych. W przypadku szkód w mieniu – 1 mln euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych. Czy rządzący o tym nie wiedzą? Czy są tak zajęci walką o profity, że mają nas w poważaniu? Cóż, do następnych wyborów. 



Chcesz odwiedzić największe targi kamieniarskie na świecie?

6-9 marca 2016

PAKIET BEZPŁATNYCH ŚWIADCZEŃ! WYJĄTKOWA OKAZJA! - trzydniowe bezpłatne zakwaterowanie w hotelu ****/***** w Xiamen - bezpłatny transport lotniska do hotelu - codzienny, bezpłatny transport na targi i z targów - zaproszenie na kolację VIP

Organizator targów XIAMEN STONE FAIR zaprasza osoby z branży kamieniarskiej do odwiedzenia 16. Międzynarodowych Targów Kamieniarskich – największej imprezy targowej na świecie, w której dorocznie udział bierze ponad 2000 wystawców z 54 krajów! Warunkiem uczestnictwa jest aktywna, zarejestrowana działalność w branży kamieniarskiej, lub zaświadczenie o pracy w firmie związanej z branżą (także importerzy i dostawcy maszyn i urządzeń kamieniarskich) Pytania lub zgłoszenia proszę wysyłać na adres xiamen.targi@gmail.com. Oferta ważna do 15.02.2016. Ilość miejsc ograniczona.


NOWY KAMIENIARZ KAMIENIARZ 6 1 (86) NOWY (84) // 2016 2015

95 77


96

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016


w podziękowaniu za udaną współpracę, pragniemy złożyć Państwu życzenia wszystkiego dobrego i wielu sukcesów, również w życiu prywatnym

www.akcesorianagrobkowe.pl

Z okazji Nowego roku,

UL. PROSTA 137/14 RYBNIK tel. 32 433 10 73 | 32 422 00 10 | 505 804 802 rodlew.sc@wp.pl | sklep@akcesorianagrobkowe.pl

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016

97


58-141 STANOWICE ul. Świebodzka 38 tel. 74 855 79 12 fax: 74 855 79 11 kom. 609 601 530

HURTOWNIA BLOKÓW, PŁYT I OFLISÓW GRANITOWYCH Z CAŁEGO ŚWIATA Kompleksowe usługi kamieniarskie:  produkcja i montaż nagrobków,  parapety, schody, blaty

NOWOŚĆ! PŁYTKI GRANITOWE Usługowe cięcie bloków i polerowanie płyt

e-mail: kluczbud@op.pl

98

www.kluczbud.cba.pl

NOWY KAMIENIARZ 1 (86) / 2016



CENY BRUTTO


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.