Stojournal 2003 1

Page 1

okladka 1-4

3/25/03

13:55

Page 2

Rok VII Nr 1/2003

Czasopismo projektantów, archiektów i inwestorów

Sto

Budowaç Êwiadomie.

Naszym zdaniem Dozwolone co si´ podoba? 2–3

Nowy System StoColor Emocjonujàca funkcjonalnoÊç 9

Ocieplanie domów Biednego nie staç na tandet´ 14–15

Nowy lokal gastronomiczny na dworcu w Monachium Wyszukana subtelnoÊç 4–5

Tynki na bazie organicznej – uprzedzenia i fakty Nowy Stolit 10–11

Po fuzji Sto-ispo Z korzyÊcià dlas klienta 16

W Paƒstwie Ârodka Niezwyk∏y przyk∏ad 6–8

Budynek handlowo–biurowy „Kupiec Poznaƒski” W centrum Poznania 12–13


str. 2 i 3

3/25/03

13:52

Page 1

Naszym zdaniem

Dozwolone co si´ podoba?

Kolor jest podstawowym, wszechobecnym elementem otaczajàcego nas Êwiata, dostarczajàcym wielu niepowtarzalnych wra˝eƒ. Nie mo˝e byç mowy o projektowaniu bez u˝ycia barw, czy choçby z odczuciem ich braku. Kiedy ludzie projektujà dla ludzi – operujà kolorami. Takie za∏o˝enie ka˝e nam spojrzeç na proces doboru kolorów w sposób naukowy. A wtedy pojawiajà si´ pytania: czym jest kolor? Jak oddzia∏ywuje na cz∏owieka? Jakie sà mechanizmy tego oddzia∏ywania? Pozwol´ sobie na ma∏à dygresj´: aby kolor powsta∏ w ÊwiadomoÊci cz∏owieka, jego oko musi wykonaç okreÊlonà prac´. Jest to z∏o˝ony proces, w czasie którego siatkówka odszyfrowuje otrzymane bodêce fizyczne. Te z kolei, przekazane do mózgu przez komórki Êwiat∏oczu∏e, wywo∏ujà emocje. Wspomniane komórki odgrywajà niezmiernie istotnà rol´ w procesie widzenia, który streszcza si´ w∏aÊciwie do zjawisk biochemicznych. Bierze w nich udzia∏ mi´dzy innymi 348 ró˝norodnych aminokwasów. Membrany (tak zwane dyski) znajdujàce si´ na zewn´trznej stronie komórek Êwiat∏oczu∏ych, zawierajà absorbujàce Êwiat∏o fotopigmenty. W procesie widzenia, owe dyski sà wcià˝ przebudowywane i regenerowane. Kolor jest jednak czymÊ wi´cej, ni˝ tylko obrazem fizjologicznym wywo∏ywanym przez dzia∏anie promieni s∏onecznych – potrafi budziç pozytywne lub negatywne emocje. Barwa – wraz ze Êwiat∏em, dêwi´kiem i zapachem – tworzy grup´ najbardziej zmiennych determinantów architektury. Mo˝na kolorowi nadawaç po˝àdany charakter, wzbogacaç o ró˝nego rodzaju odcienie. S∏owem: ∏atwo naƒ wp∏ywaç i go zmieniaç. Mimo tej niestabilnoÊci, kolor ma ogromny wp∏yw na ludzkie po-

2

StoJournal 1/2003

Kolor lub jego brak na elewacji jest zawsze wa˝nà cz´Êcià koncepcji architektonicznej. Niezale˝nie od tego, czy chodzi o podkreÊlenie historycznego stylu, czy te˝ potrzeb´ indywidualnego kszta∏towania – s∏u˝y estetycznej interpretacji budowli

strzeganie i ocen´ obiektu architektonicznego. I choç przy projektowaniu budowli traktowany jest nierzadko jako dodatek – nie sposób si´ jednak bez niego obejÊç. W architekturze nie dostrzegamy ogromnych przepaÊci mi´dzy zamierzeniami projektanta, a osiàgni´tym, cz´sto marnym, efektem. Dobór koloru jest bowiem kwestià gustu i dobrego smaku nie tylko architekta, lecz równie˝ inwestora i wykonawcy. Cz´sto nie pomaga nawet wiedza o tym, w jaki sposób ludzie postrzegajà kolory, jak mo˝emy nadaç je przedmiotom, ró˝nicowaç mi´dzy sobà w sposób niemal nieograniczony, uwydatniajàc ich pi´kno poprzez odpowiednie zestawienia. Architekci ch´tnie korzystajà z kolorów odpowiadajàcych

naturalnej barwie materia∏ów wykorzystanych do budowli, rezygnujàc tym samym z kolorowych farb i tynków. Wszystko po to, by zachowaç i wyeksponowaç cechy indywidualne zastosowanego materia∏u. Szczególnie widoczne jest to w przypadku fascynacji betonem. Dawniej przekl´ty, dziÊ coraz bardziej lubiany, pozostawiany w swej naturalnej postaci lub malowany na bia∏o. Coraz cz´Êciej zdarza si´, ˝e znaczenie architektury jest minimalizowane. Domy, budynki przemys∏owe i elementy wszelkich budowli stwarzajà szerokie mo˝liwoÊci kompozycji kolorystycznych. W osiedlach mieszkaniowych cz´sto spotykamy technik´ stopniowania barw i przenoszenia ich z jednego bloku na drugi. Architektura traci na znaczeniu, gdy domom, które


str. 2 i 3

3/25/03

13:52

Page 2

Burkhard Fröhlich, dyplomowany in˝ynier, ur. 1952. Po ukoƒczeniu studiów architektonicznych i zdobyciu doÊwiadczenia zawodowego, poÊwi´ci∏ si´ pracy redakcyjnej w wydawnictwie Bertelsmann Fachzeitschrifften w Gütersloh. Jest redaktorem naczelnym m. in. Deutsche Bauzeitschrift

Po lewej historyczny rynek ˇ w miejscowoÊci Novy∑ Jicin (Czechy); po prawej dom aktora w Düsseldorfie (Niemcy)

niczym si´ nie wyró˝niajà, nadaje si´ charakter wy∏àcznie za pomocà barwy. Szare niebo i rysujàce si´ na jego tle budynki wzniesione z myÊlà o pe∏nieniu okreÊlonych funkcji, np. fabryki, magazyny, blaszane hale – które nie sà niczym innym, jak tylko architekturà przemys∏owà – od zawsze prowokujà do urozmaicania kolorem. Bezkszta∏tne bry∏y majà zyskaç na urodzie poprzez na∏o˝enie naƒ farb i ornamentów. W epoce zaniku kszta∏tów w architekturze miast, bardzo popularne sta∏o si´ upi´kszanie za pomocà koloru, rozumiane jako swoisty makija˝ architektury. Pojawia si´ jednak pytanie: czy nadanie elewacji koloru lub jego brak nie by∏o celowym zabiegiem twórcy, którego naru-

szenie stoi w sprzecznoÊci z prawami autorskimi? Czy powinno si´, czy mo˝na, czy mamy prawo zmieniaç projekt budowli pod wzgl´dem koloru lub materia∏ów? OczywiÊcie – nie. To akt arogancji i braku respektu wobec architektury, etyki i autora. Zawsze, gdy mamy do czynienia z fachowym projektem kolorystycznym, uzupe∏niajàcym estetyk´ architektury obiektu – mamy przed sobà dzie∏o opatrzone prawami autorskimi, których nie powinno si´ ∏amaç. Kolor, czy to jako cecha materia∏u, czy te˝ naniesiony na elewacj´ – jest cz´Êcià architektonicznej koncepcji i powinien byç tak stosowany, aby nie ucierpia∏ twórczy zamys∏ autora. Inne regu∏y doboru kolorów dotyczà wolnostojàcego wÊród zieleni domu, inne bloków

osiedlowych, a jeszcze inne ulic miejskich, otwartych lub zamkni´tych obszarów zabudowaƒ. W miejskiej integracji równie˝ nadawanie cech indywidualnych budynkom ma pewne granice. Architektura nie jest dla architektów i projektantów zabawà. Kolor budynku musi byç dopasowany do jego charakteru. Pos∏ugiwanie si´ intensywnymi akcentami kolorystycznymi jest odpowiedzialnym zadaniem spoczywajàcym na barkach architekta. Dozwolone jest to, co si´ podoba. Czy na pewno? Przy tym okropnym, usprawiedliwiajàcym wszystko i wszystkich frazesie nale˝y – w odniesieniu do architektury – postawiç znak zapytania. Tym, którzy nie respektujà architektury jako pi´kna samego w sobie i „upi´kszajà” jà za pomocà kolorów, polecam lektur´ publikacji „O nowym stylu” Henry’ego van der Felde, który pisze: „JeÊli o˝ywa w tobie pragnienie, aby upi´kszaç elementarne, surowe formy i konstrukcje – zdaj si´ na w∏asnà intuicj´, gust i estetycznà wra˝liwoÊç. ZaÊ jeÊli chodzi o ornamenty – jakiego rodzaju by one nie by∏y – tylko tak dalece, jak pozwala prawo i tak, aby nie ucierpia∏a architektura!” Burkhard Fröhlich

StoJournal 1/2003

3


str. 4 i 5

3/25/03

13:51

Page 1

Prezentacja obiektu

Nowy lokal gastronomiczny „Rubenbauer’a” na dworcu g∏ównym w Monachium rozciàga si´ a˝ do hali dworcowej

Nowy lokal gastronomiczny na dworcu w Monachium Wyszukana subtelnoÊç

Szklane Êciany, których wyglàd dopasowany jest do charakteru danej strefy restauracji rozgraniczajà odmienne koncepcje ich wystroju

Zastosowany na du˝ej powierzchni lÊniàcy materia∏ po∏àczony z ciekawà fakturà, przydaje jej tajemniczego wdzi´ku

4

StoJournal 1/2003

Podczas, gdy niemiecka kolej z nonszalancjà rezygnuje z wagonów restauracyjnych, a poziom tego rodzaju us∏ug w pociàgach Intercity spada, powinniÊmy si´ cieszyç z ka˝dego „przebudzenia” gastronomii dworcowej. Przed paroma laty kolej wyremontowa∏a cz´Êç dworca g∏ównego w Monachium, a niedawno zakoƒczono drugi etap tych prac. Tam, gdzie wczeÊniej sta∏y kolorowe budy z artyku∏ami spo˝ywczymi i jedna skromna restauracja, zosta∏ otwarty nowy lokal gastronomiczny „Rubenbauer’a” o bardzo zró˝nicowanej ofercie. Restauracja jest podzielona na strefy tematyczne, a ka˝da z nich zach´ca bogatà, wysokiej jakoÊci ofertà gastronomicznà. Dzi´ki niej, jakoÊç Êwiadczonych na dworcu us∏ug znacznie wzros∏a, co doceniajà nie tylko podró˝ni, ale równie˝ mieszkaƒcy miasta. Szklana Êciana restauracji si´ga a˝ do wn´trza hali dworcowej. Dzi´ki temu lokal sprawia wra˝enie otwartego i goÊcinnego. Wewnàtrz czeka na przybysza atrakcyjny wybór daƒ. Dla klientów, którzy chcà w czasie

podró˝y odetchnàç i zregenerowaç si∏y sà do dyspozycji bary, a obok nich tradycyjne powierzchnie restauracyjne ze stolikami i du˝à iloÊcià miejsc siedzàcych. Kuchni´ azjatyckà, francuskà i bawarskà uzupe∏niajà bary rybne i espresso. Wykoƒczenie wn´trza wymaga∏o trzech miesi´cy, z czego trzy tygodnie poÊwi´cono pow∏okom Êciennym. Uroku ka˝dej cz´Êci sali dodajà odpowiednio dobrane kolorystycznie i tematycznie komponenty: g∏adzie wapienne, forniry, delikatne lazury, metalicznie lÊniàce fakturowane lub gladkie powierzchnie, wreszcie barwne akcenty malarskie, odzwierciedlajàce charakter regionu, z którego potrawy mo˝na zamówiç w tej w∏aÊnie cz´Êci lokalu. Âciana jest tu wi´c nie tylko elementem oddzielajàcym; urasta do funkcji instrumentu wizualizacji. Koncepcj´ ukszta∏towania Êcian opracowa∏ Günter Wein – w Êcis∏ej wspó∏pracy z g∏ównym architektem obiektu. On i jego wspó∏pracownicy podj´li si´ tak˝e prze∏o˝enia tej idei na konkretne rozwiàzania. Wyspecjalizowanemu w kreowaniu wn´trz Günterowi Wein pozo-


str. 4 i 5

3/25/03

13:52

Page 2

Azja, kraje Wschodu i Bawaria: mi´dzynarodowa oferta „Rubenbauer’a” znajduje swoje odzwierciedlenie w wyglàdzie Êcian

Wyglàd Êciany g∏ównej w ka˝dej cz´Êci restauracji odpowiada ofercie gastronomicznej

Bistro „Drink & More” zaprasza goÊci ˝ó∏topomaraƒczowà Êcianà, wykonanà wielowarstwowo z produktu na bazie màczki marmurowo-wapiennej StoLook Marmorino

stawiono wielkà swobod´ w realizacji tych prac. Zadanie stojàce przed projektantami by∏o skomplikowane. Nale˝a∏o wziàç pod uwag´ ca∏y wachlarz technik i niecodzienne zestawienia kolorów. Autorami ostatecznej koncepcji, która doskonale sprosta∏a wymaganiom inwestora, sà: wspomniany Günter Wein i projektantka Nicola Pfriem. Skupili si´ oni na wymaganiach estetycznych dotyczàcych urzàdzania wn´trz, proponujàc szereg nowych, nieznanych dotàd nikomu technik. Znane ju˝ materia∏y Sto zaprezentowane zosta∏y tutaj w absolutnie nowych po∏àczeniach. Niecodzienny wystrój, wyglàd g∏ównej Êciany i Êcianek dzia∏owych – nadajà wszystkim strefom restauracji wyjàtkowy charakter. Powierzchnie, które przez lata by∏y „neutralne” dla oka, zosta∏y wyjàtkowo bogato nasycone kolorami. Ma to decydujàcy, pozytywny wp∏yw na wzrokowy i emocjonalny odbiór tej cz´Êci dworca przez klientów – ich dobre samopoczucie.

Obiekt: restauracja „Rubenbauer’a”, na dworcu Monachium Inwestor: Rubenbauer Gaststätten im HBF München GmbH Deutsche Bahn AG Architekci: zespó∏ architektoniczny Reinhard Meisel, Nicola i Stephan Pfriem Wendelstein (Norymberga) Realizacja projektu: Pracownia Wein, Richtheim (Berg) Produkty Sto: StoColor Rapid StoDecolit MP StoLook Plastik StoLook Effeto StoLook Fondo StoLook Lasura StoLook Marmorino StoLook Metallic StoLook Prisma Zdj´cia: Jens Weber

StoJournal 1/2003

5


str. 6, 7, 8

3/25/03

13:50

Page 1

Paƒstwo Êrodka Niezwyk∏y przyk∏ad Chiny – na 9,6 milionach kilometrów kwadratowych ˝yje ok. 1,3 miliarda ludzi w Êwiecie obcym wcià˝ wielu Europejczykom. Miasta powstajàce w wyniku szybkich zmian gospodarczych, rekordowej wysokoÊci wie˝owce i gigantyczne osiedla mieszkaniowe – nieustannie zmieniajàcy si´ i nie do koƒca zrozumia∏y obraz najludniejszego kraju na ziemi. Wzrost gospodarczy Chin, od lat zapierajàcy dech obserwatorom, cieszy si´ nieustajàcym rozg∏osem. Metropolie takie jak Szanghaj, Pekin i oczywiÊcie Hongkong (szczególnie po w∏àczeniu do Chin), skupiajà uwag´ Êwiata i budzà podziw. JeÊli spojrzymy wstecz i zastanowimy si´ nad êród∏em tego fenomenu, naszà uwag´ przyciàgnie z pewnoÊcià miejscowoÊç o nazwie Shenzhen. Tutaj narodzi∏ si´ chiƒski cud gospodarczy. Shenzhen le˝y na po∏udniowym kraƒcu Chin, niedaleko Hongkongu. Z powodu odizolowania, sytuacja polityczna miasta jeszcze w latach osiemdziesiàtych by∏a bardzo trudna. Dopiero potem nastàpi∏o o˝ywienie kontaktów z Zachodem i Shenzhen sta∏o si´ znaczàcà strefà przemys∏owà – bramà wiodàcà do Hongkongu. Lata dziewi´çdziesiàte to dla Shenzhen czas dalszego rozwoju. Na poczàtku miasto by∏o rynkiem zbytu dla Hongkongu, ale wcià˝ ros∏o w si∏´, stajàc si´ konkurencjà dla sàsiedniej metropolii. Ta znana jako „wioska rybaków” miejscowoÊç z dwustoma tysiàcami mieszkaƒców, w zadziwiajàco krótkim okresie uros∏a do rozmiarów molocha z ponad szeÊcioma milionami mieszkaƒców. Âredni wzrost gospodarczy utrzymywa∏ si´ tam przez ostatnie dwadzieÊcia lat na poziomie 20 proc., przy Êredniej wieku mieszkaƒców – 25 lat. Sprzeda˝ nieruchomoÊci kwitnie, osiàgajàc niewyobra˝alne wyniki: tylko w roku 2001 zosta-

6

StoJournal 1/2003

∏o w Shenzhen sprzedanych 6,5 miliona metrów kwadratowych mieszkaƒ, a rynek wcià˝ nie jest nasycony. 24 miliony metrów kwadratowych b´dàcych jeszcze w budowie, w wi´kszoÊci znalaz∏y ju˝ nabywców. Dla nas sà to liczby w∏aÊciwie nie do poj´cia. Przyczynà rosnàcego popytu na mieszkania jest mi´dzy innymi wzrost poziomu ˝ycia, ale równie˝ odejÊcie od prowadzenia gospodarstw wielopokoleniowych oraz pragnienie posiadania wi´kszej przestrzeni ˝yciowej. Buduje si´ w∏aÊciwie wsz´dzie. W centrum miasta powstajà budynki mieszkalne oraz kompleksy wie˝owców. Na obrze˝ach miasta, cz´sto na terenie parków, mno˝à si´ osiedla domków jednorodzinnych, których zabudowania spe∏niajà wszelkie codzienne potrzeby mieszkaƒców. Sà w nich przedszkola, centra handlowe, budynki biurowe i boiska sportowe, a okaza∏e wille nie sà w tych okolicach niczym nadzwyczajnym. Sto jest w tym segmencie rynku bardzo aktywne, bioràc udzia∏ w wielu du˝ych przedsi´wzi´ciach budowlanych. Firmowe has∏o „Budowaç Êwiadomie.“ oznacza nie tylko dobre doradztwo techniczne, ale tak˝e wsparcie przy projektowaniu kolorystyki obiektów. Nowe kompleksy mieszkaniowe wymagajà szczegó∏owego zaplanowania po∏àczeƒ materia∏ów i kolorów, które mogà wykonaç wy∏àcznie profesjonalni projektanci.

Dom typu 1

Dom typu 2


str. 6, 7, 8

3/25/03

13:50

Page 2

Apartamenty – widok z przodu

Apartamenty – widok z ty∏u

Aby móc odpowiednio reagowaç na potrzeby klientów, równie˝ w Szanghaju, oddalonym od europejskich miast o tysiàce kilometrów, uruchomiono jednà z placówek Studia StoDesign. Chiƒscy projektanci kolorystyki, którzy doskonale znajà wymagania rynku oraz specyfik´ kultury i tutejszej mentalnoÊci, tworzà w szanghajskim studiu projekty dla ca∏ego kraju. Przedstawione na ilustracjach obok osiedle Bi Shui Tian Yuan Villa jest po∏o˝one w pobli˝u Shenzhen. Ca∏oÊç stanowi ponad 300 domów jednorodzinnych oraz liczne apartamenty – niektóre o bardzo ekskluzywnym wyposa˝eniu. Najprostsze ich warianty, zbudowane z myÊlà o urz´dnikach i obs∏udze, znajdujà si´ na obrze˝ach osiedla. W projekt zosta∏y wkomponowane takie obiekty jak: boiska sportowe, przedszkola i budynki biurowe oraz centrum handlowe. Teren osiedla – park z jeziorami i rzeczkami oraz wieloma zieleƒcami – jest zamkni´ty. Stojàce w g´stej zabudowie domy jednorodzinne – przybierajàce rozmaite kszta∏ty i wielkoÊci – projektowane i budowane by∏y z myÊlà o stosunkowo wàskiej grupie docelowej, którà stanowià zamo˝ne rodziny chiƒskie. W ciàgu ostatnich 50. lat w Chinach wi´kszoÊç elewacji domów pokrywana by∏a p∏ytkami. Dlatego tynki i farby postrzegane sà jako pewna nowoÊç i zdobywajà coraz wi´ksze rzesze zwolenników. N´cà swobodà, jakà oferujà w dziedzinie kszta∏towania zarówno pod wzgl´dem faktury jak i koloru. Na osiedlu Bi Shui Tian Yuan Villa elewacje wszystkich domów zosta∏y pokryte tynkami i farbami. W czasie rozmów z inwestorami i architektami, szybko okaza∏o si´, ˝e faworyzujà oni kolor ˝ó∏ty. Pracownicy StoDesign uwzgl´dnili to przy pracach projektowych. Dla willi wybrano kilka odcieni ˝ó∏ci, które póêniej zastosowano na przemian na pozosta∏ych budynkach. Aby stworzyç w tym kompleksie przejrzysty system u∏atwiajàcy poruszania si´ po jego

StoJournal 1/2003

7


str. 6, 7, 8

3/25/03

13:50

Page 3

terenie, osiedle podzielono na cztery segmenty oddzielone od siebie ulicami. W ten sposób powsta∏y cz´Êci: ˝ó∏ta, czerwona, zielona i fioletowa, których budynki naro˝ne odznaczajà si´ intensywnymi kolorami stanowiàc ciekawe akcenty u∏atwiajàce orientacj´. Kolor wiodàcy zosta∏ powtórzony na elewacjach pozosta∏ych budynków ka˝dej cz´Êci, w rozmaitych zestawieniach. Dzi´ki temu systemowi, ca∏e osiedle stanowi harmonijnà ca∏oÊç i jest przyjazne nawet dla przechodnia znajdujàcego si´ tam po raz pierwszy.

Willa 1 – widok z przodu

Willa 1 – widok z ty∏u

Informacje o projekcie Bi Shui Tian Yuan Lokalizacja: Dongguan, oddalony o 40 min. jazdy samochodem od Shenzhen. Centrum produkcji wyrobów skórzanych i tekstyliów. Sàsiedztwo: wysokiej klasy park przemys∏owy Powierzchnia: 66,7 ha, z tego 40 proc. terenów zielonych Zabudowania: 306 domów i willi o pow. 400-2000 m kw. w cenie 1500 EURO za m kw. 1 000 apartamentów Dodatkowo: Êwietlica, przedszkole

Centrum handlowe

8

StoJournal 1/2003


str. 9

3/25/03

13:49

Page 1

Projektowanie kolorystyki

˝ó∏ty zielo ny

owy ƒcz ara m

po

i iesk ieb

czer wo ny

n fioletowy

Ka˝da z szeÊciu pierwotnych grup odbioru barw podzielona jest na cztery kolejne podgrupy. W efekcie powstaje 24-cz´Êciowy kràg, stanowiàcy baz´ systemu StoColor

Nowy system StoColor Emocjonujàca funkcjonalnoÊç Niebieski to niebieski, a ˝ó∏ty to ˝ó∏ty. To takie proste. Ale czy naprawd´? Przy tak uproszczonej klasyfikacji barw, mo˝liwoÊci twórczej pracy osób zajmujàcych si´ kolorystycznymi niuansami by∏yby nader ograniczone. Ka˝dy kolor kryje w sobie przecie˝ niezwyk∏e bogactwo wariantów – rozjaÊnienia, przyciemnienia, mieszanie z innymi kolorami... Niebieski to tak naprawd´ du˝o wi´cej, ni˝ tylko niebieski! Konkretne wyobra˝enie na temat barw i indywidualne dopracowanie ka˝dej z nich sà najwa˝niejszymi fazami w procesie tworzenia projektu kolorystycznego. Dobry system, zawierajàcy kolory wybrane z niewiarygodnie przecie˝ szerokiej palety, daje gwarancj´ uzyskania efektu odpowiadajàcego wyobra˝eniom projektanta. Firma Sto dosz∏a do tego wniosku ju˝ przed 25-ciu laty. W postaci pierwszej wersji systemu StoColor odda∏a w r´ce klientów palet´ trafnie dopasowanà do potrzeb budownictwa. W trakcie blisko dwuletnich badaƒ, zosta∏a ona zmodyfikowana i poszerzona, aby zadowoliç wcià˝ rozwijajàcy si´ rynek. 772 barwy systemu, uzupe∏nione o 28 odcieni szaroÊci, sà odpowiedzià na potrzeby architektów. Ich systematyka nie opiera si´ na Êcis∏ej logice kolorymetrycznej, lecz raczej na wizualnej, ludzkiej percepcji kolorów. Pogrupowane w ten sposób barwy, stanowià przejrzyste, wysokiej jakoÊci narz´dzie pracy, dajàce mo˝liwoÊç intuicyjnego, powodowanego emocjami projektowania. Kolorymetryczna logika uszeregowania pozostaje w tle, ale na paƒstwa ˝yczenie, jesteÊmy oczywiÊcie gotowi jà przedstawiç.

Ârodki prezentacji systemu StoColor

Mapa kolorów Mapa kolorów formatu A4 prezentuje na siedmiu stronach 800 barw oraz struktur´ systemu.

Wzornik kolorów Klasyczne narz´dzie projektanta i wykonawcy.

Edytor kolorów

Baz´ systemu tworzy szeÊç grup kolorystycznych, sk∏adajàcych si´ z barw podstawowych i dope∏niajàcych: ˝ó∏tej, czerwonej, niebieskiej oraz pomaraƒczowej, fioletowej i zielonej. Dalszy podzia∏ ka˝dej z nich na cztery szeregi, daje 24cz´Êciowy kràg kolorystyczny. Na jego podstawie, zgodnie z zasadà podobnego trójkàta odcieni, powstajà kolejne barwy, pogrupowane w pi´ç szeregów: w szeregu kolorów jasnych umieszczone sà kombinacje barw podstawowych z bia∏ym; w dwóch kolejnych szeregach z szarym, a w szeregu kolorów ciemnych – z czarnym. W szeregu pó∏tonów kolory powstajà przez zmieszanie barwy z szeregu kolorów jasnych z barwà szeregu kolorów ciemnych. Ró˝nice mi´dzy pojedynczymi odcieniami w szeregach sà optycznie wyrównane, wi´c powsta∏y w wyniku zestawienia wszystkich szeregów system tworzy harmonijnà ca∏oÊç. JakoÊç systemu kolorystycznego zale˝y w istotnym stopniu od funkcjonalnoÊci narz´dzi pracy. Zosta∏y one stworzone w∏aÊnie z myÊlà o tym.

Profesjonalne narz´dzie robocze dla architekta, projektanta i twórcy kolorystyki. Wszystkie barwy systemu umieszczone sà w szeÊciu wygodnych wzornikach, z których ka˝dy zawiera kolory jednej grupy oraz uzupe∏nienie w postaci wk∏adek z odcieniami szaroÊci. Na tylnych stronach znajdujà si´ informacje szczegó∏owe. Wszystkie wzorniki umieszczone sà w sztywnej obudowie z por´cznych uchwytem.

Skrzynka ze wzorami kolorów Narz´dzie przydatne szczególnie przy tworzeniu kola˝y i wielobarwnych projektów. Pojedyncze arkusze s∏u˝à do szczegó∏owego planowania kolorystyki.

Serwis wzorów kolorów Za pomocà serwisu wzorów mo˝na uzupe∏niç wykorzystane (np. przy wykonywaniu poglàdowych projektów dla klienta) arkusze kolorów.

Serwis Tablice wzorcowe formatu A3 u∏atwiajàce podejmowanie decyzji na budowie. Sà one dost´pne we wszystkich kolorach i strukturach powierzchni. Do wykonywania takich powierzchni poglàdowych mo˝na zamawiaç ma∏e pojemniki z interesujàcym projektanta materia∏em.

StoJournal 1/2003

9


str. 10 i 11

3/25/03

13:54

Page 2

Technika

Tynk na bazie organicznej – uprzedzenia i fakty Nowy Stolit

Gdy materia∏ trafia na zewn´trznà Êcian´ budynku, staje si´ jego „ubraniem”. Najcz´Êciej spotykanym, znanym ju˝ w staro˝ytnym Egipcie „ubraniem” budynku jest tynk elewacyjny. Ten doskonalony na przestrzeni wieków materia∏, daje solidnà ochron´ przed negatywnym wp∏ywem czynników atmosferycznych, a przy tym nie wymaga wielu prac piel´gnacyjnych. Lata 50. ubieg∏ego wieku by∏y okresem decydujàcym w rozwoju tynków na bazie organicznej. Silvio Pietroboni wynalaz∏ wówczas tynk na bazie ˝ywic syntetycznych, który dzi´ki spoiwu organicznemu wykazywa∏ znacznie lepsze w∏aÊciwoÊci ni˝ tradycyjne, stosowane wówczas tynki. O jego wysokiej jakoÊci zadecydowa∏y odpornoÊç na szkodliwy wp∏yw zanieczyszczeƒ powietrza, ∏atwoÊç renowacji oraz osiàgni´ta, dzi´ki specjalnym sk∏adnikom, wysoka odpornoÊç na algi i grzyby. Dodatkowà zaletà tego tynku by∏a mo˝liwoÊç zastosowania na rozmaitych pod∏o˝ach, co okaza∏o si´ niezwykle wa˝nym posuni´ciem w zakresie renowacji p´kni´ç. Materia∏ ten jako pierwszy dostarczany by∏ klientom w postaci gotowej do obróbki. Mo˝liwoÊç barwienia go na wiele kolorów zapoczàtkowa∏a nowy standard barwnych elewacji. Pierwszym producentem tynku na bazie organicznej by∏a dzisiejsza firma Sto AG. Na przestrzeni lat udoskonala-

Ârodek wià˝àcy: wodna dyspersja, zwana tak˝e dyspersjà polimeryzacyjnà lub na bazie ˝ywic syntetycznych. Zgodnie z normà DIN 55 945 – drobne polimery lub ˝ywice syntetyczne rozproszone sà w cieczy (najcz´Êciej w wodzie). W procesie schni´cia woda wyparowuje, a czàsteczki polimerów zbli˝ajà si´ do siebie tworzàc w koƒcu, wraz z pigmentami i wype∏niaczami, jednolità pow∏ok´. Po ca∏kowitym wyschni´ciu jest ona nierozpuszczalna w wodzie, ale wcià˝ ma zdolnoÊç przepuszczania pary wodnej.

10

StoJournal 1/2003

Ponad 80 procent tynku na bazie organicznej stanowià, obok wody, dodatki mineralne jak marmur, wapno i piaski kwarcowe. Dzi´ki zawartemu w nich spoiwu – wodnej dyspersji – sà one odporne na obcià˝enia mechaniczne, stabilne pod wzgl´dem koloru, tylko w niewielkim stopniu ulegajà napr´˝eniom powierzchniowym, sà wysoce elastyczne i wyjàtkowo odporne na dzia∏anie mikroorganizmów (alg i grzybów). Ta cecha mo˝e byç jeszcze wzmocniona dzi´ki dodatkowym sk∏adnikom antygrzybicznym

∏a ona w swych laboratoriach receptur´ Stolitu. Dzi´ki optymalizacji w∏aÊciwoÊci obróbki oraz samego produktu nowy Stolit zosta∏ jeszcze lepiej przystosowany do wymagaƒ rynku budowlanego XXI wieku – zarówno pod wzgl´dem technicznym, estetycznym jak i wymagaƒ energetycznych stawianych materia∏om. Naturalny czy sztuczny? WÊród dost´pnych na dzisiejszym rynku tynków dominujà dwa rodzaje: o konsystencji pasty – na bazie organicznej oraz proszkowe. Te ostatnie ch´tnie reklamowane sà jako „mineralne”. Brzmi to, jakby owe produkty by∏y czysto naturalne, a wi´c nie zawiera∏y ˝adnych sztucznych dodatków. Jednak po bardziej gruntownym zapoznaniu si´ z zagadnieniem, dochodzimy do wniosku, ˝e nie ma w∏aÊciwie ˝adnych produktów pozbawionych organicznych komponentów. „Nieorganiczne” tynki i pow∏oki egalizacyjne w wi´kszoÊci przypadków równie˝ sà organicznie wzbogacane. ElastycznoÊç i trwa∏oÊç Osiàgni´cie obu tych cech by∏o mo˝liwe dzi´ki dodaniu do materia∏u odpowiedniej iloÊci substancji organicznych i ich wp∏ywowi na ogó∏ jego technicznych oraz ekonomicznych zalet.

Zmniejszono nasiàkliwoÊç pow∏oki, zoptymalizowano przyczepnoÊç do pod∏o˝a, a dzi´ki zwi´kszonej elastycznoÊci uzyskano wi´kszà odpornoÊç na p´kni´cia; tynki organiczne posiadajà zdolnoÊç rozciàgania si´ do ponad dwóch centymetrów na metrowej powierzchni, co jest wynikiem kilkakrotnie lepszym ni˝ w przypadku tynków mineralnych. Nale˝y zwróciç na to uwag´ w czasie analiz trwa∏oÊci i solidnoÊci tynku. Szczególnie, gdy wyst´puje on jako pow∏oka zewn´trzna w systemie dociepleniowym. Tak wi´c, wbrew wszelkim tego rodzaju opiniom, gruboÊç pow∏oki nie jest czynnikiem decydujàcym. Sposobem na unikni´cie powodowanych temperaturà napi´ç powierzchniowych elewacji nie jest na∏o˝enie cienkiej lub grubej warstwy tynku. Przeciwnie. Cienkowarstwowe tynki na bazie organicznej osiàgajà nadspodziewanie dobre wartoÊci w testach na rozciàganie. OdpornoÊç na obcià˝enia mechaniczne Elewacja jest na co dzieƒ nara˝ana na rozmaite obcià˝enia mechaniczne. Rzucona z rozmachem pi∏ka lub przewracajàcy si´ rower mogà byç przyczynà uszkodzeƒ pow∏oki elewacyjnej. Si∏´ oddzia∏ywania takich uderzeƒ mo˝na w sposób specjalistyczny zmierzyç i równie˝ w ten sposób

Próba uderzenia wahad∏owego s∏u˝àcego do okreÊlenia odpornoÊci udarowej pow∏oki koƒcowej. W miejscach, które sà wyjàtkowo podatne na obcià˝enia mechaniczne, a w których w przypadku tynków nieorganicznych powstajà p´kni´cia lub rysy, tynki nieorganiczne pozostajà nieuszkodzone

przekonaç si´ o zaletach pow∏ok organicznych. Mit „oddychajàcych Êcian” Wcià˝ przywo∏ywany w dyskusjach obraz „oddychajàcych Êcian” jest argumentem absolutnie niedorzecznym. W przypadku fachowo wykonanej elewacji, wymiana powietrza powinna utrzymywaç si´ na poziomie bliskim zera. Potrzebna wentylacja nast´puje bowiem przez drzwi, okna i wywietrzniki. Gdy chodzi o przepuszczalnoÊç pary wodnej, sytuacja

Stolit na bazie organicznej (lewe zdj´cie) – widok pod mikroskopem skaningowym. Ma on mikroporowatà, otwartà na dyfuzj´ struktur´, porównywalnà do widocznego na prawym zdj´ciu tynku nieorganicznego


str. 10 i 11

3/25/03

13:54

Page 3

Perfekcyjnie dopracowana krzywa uziarnienia gwarantuje jednolitoÊç powierzchni tynku, podczas gdy zwi´kszony stopieƒ bieli daje efekt brylantowo lÊniàcej, jasnej elewacji

wyglàda inaczej. Dzi´ki mikroporowatej strukturze, tynki obu rodzajów zapewniajà utrzymanie jej na odpowiednim poziomie. Swoboda kszta∏towania powierzchni Nie tylko w∏aÊciwoÊci z zakresu fizyki budowli, ale tak˝e walory estetyczne stanowià o tym, ˝e warto stosowaç tynki na bazie organicznej. Dajà one szersze mo˝liwoÊci barwienia, a przy tym uzyskiwania bardziej intensywnych odcieni ni˝ w przypadku produktów nieorganicznych (np. Stolit mo˝na barwiç we wszystkich 800 kolorach nowego systemu StoColor). Nie wymagajà one równie˝ zastosowania pow∏oki egalizacyjnej, dzi´ki czemu wykazujà znacznie wy˝szà stabilnoÊç barwy. W przypadku tynków nieorganicznych natomiast, jako Êrodek wià˝àcy stosuje si´ zazwyczaj cement i wodorotlenek wapnia. Po wymieszaniu ich z wodà, powstaje wysoko alkaliczne Êrodowisko. Wiele organicznych pigmentów, a wÊród nich wra˝liwe na alkalia pigmenty brylantowe i lÊniàce, traci w takich warunkach stabilnoÊç i ulega zniszczeniu. Wyraênie ni˝sza alkalicznoÊç tynków organicznych, które produkowane sà na bazie wod-

Tynki na bazie organicznej dajà du˝o szersze mo˝liwoÊci barwienia. Np. Stolit mo˝na zabarwiç na wszystkie 800 kolorów systemu StoColor

nej dyspersji, daje mo˝liwoÊç stosowania równie˝ intensywnych pigmentów – z czarnym w∏àcznie. Tynki nieorganiczne na bazie wapna czy cementu, sà du˝o mniej elastyczne i tworzà nieporównywalnie mniejsze mo˝liwoÊci barwienia. Przy ich stosowaniu, szczególnie w systemach dociepleƒ, nale˝y pami´taç, aby wspó∏czynnik odbicia Êwiat∏a nie osiàgnà∏ wartoÊci poni˝ej 20. Zastosowanie zbyt intensywnej lub ciemnej barwy powoduje nadmierne poch∏anianie ciep∏a wytwarzanego przez promienie s∏oneczne, co oznacza du˝e obcià˝enia termiczne elewacji pokrytej materia∏em o ma∏ej elastycznoÊci. Efektywna obróbka Oprócz walorów technicznych i estetycznych, wa˝ne jest, czy dany materia∏ jest ∏atwy w zastosowaniu na elewacji. Cz´sto bowiem zdarza si´, ˝e wszelkie prace przygotowawcze zajmujà tak du˝o czasu, i˝ sporzàdzone wczeÊniej nie uwzgl´dniajàcego tego d∏ugotrwa∏ego procesu kalkulacje, nadajà si´ wy∏àcznie do wyrzucenia. W konfrontacji z tymi pracami, tynki organiczne wypadajà znacznie korzystniej: np. nie ma potrzeby czasoch∏onnych prac nad wykonaniem pow∏oki egalizacyjnej. Naukowcom opracowujàcym receptur´ Stolitu – tynku nie zawierajàcego plastyfikatorów ani rozpuszczalników – niezwykle zale˝a∏o na uzyskaniu materia∏u o zoptymalizowanych w∏aÊciwoÊciach obróbki. Dzi´ki perfekcyjnej krzywej uziarnienia, uzyskano naprawd´ idealne struktury (tynku drapanego, „baranka” i modelowanego). Dostawcy surowców opracowali specjalnie na potrzeby Sto nowe, zaostrzone wymogi dotyczàce procesu ich pozyskiwania. Ulepszone mo˝liwoÊci obróbki harmonizujà oczywiÊcie z innymi zaletami Stolitu. Celem prac modyfikujàcych by∏o mi´dzy innymi dalsze zmniejszenie podatnoÊci tynku na zabrudzenia, przy jednoczesnym zachowaniu jego dotychczasowych w∏aÊciwoÊci fizycznych np. odpornoÊci na algi i grzyby. W obecnym stanie technicznym, tynki organiczne

dzi´ki stosowanym w nich Êrodkom wià˝àcym, dajà najlepszà przed nimi ochron´. Natomiast materia∏y zawierajàce takie spoiwa jak wapno, cement czy szk∏o potasowe, wymagajà wspomagania substancjami przeciwdzia∏ajàcymi powstawaniu grzybów (fungicydami). InnowacyjnoÊç spoiw organicznych Koniec lat 90. by∏ okresem szczególnie wa˝nym w dziedzinie rozwoju spoiw mas i tynków organicznych. Wadà obu – mimo ró˝nych spoiw – jest przebieg procesu schni´cia w warunkach ch∏odu i wilgoci. Dotychczas za najni˝szà temperatur´, pozwalajàcà jeszcze na wykonywanie prac tynkarskich, uwa˝ane by∏o +50C. Konwencjonalne produkty zimowe z dodatkami glikolu lub alkoholi osiàga∏y odpornoÊç na mróz, ale nie na ewentualne opady oraz nie mog∏y byç szybko poddane dalszej obróbce. Produkty QS (szybko schnàce) mogà byç stosowane do +10C i przy relatywnej wilgotnoÊci powietrza na poziomie 95 proc. Osiàgajà one odpornoÊç na zacinajàcy deszcz po ok. 7 godzinach, a po 48 godzinach pozwalajà na wykonywanie kolejnych prac. Zapewnia to wi´kszà swobod´ w planowaniu prac, poniewa˝ mimo spadku temperatury – szczególnie w przejÊciowych porach roku – mo˝na doprowadziç do koƒca zaplanowane czynnoÊci. W ten sposób sezon budowlany wyd∏u˝a si´ o ok. 70 dni.

Nowy Stolit w skrócie: • najni˝sza ch∏onnoÊç wody Pod∏o˝e jest skuteczniej chronione przed wilgocià; • lepsza przepuszczalnoÊç pary wodnej Pod∏o˝e i pow∏oka mogà dobrze wyschnàç. ZdolnoÊç przepuszczania pary wodnej przez Êcian´ i pow∏ok´ jest gwarantowana; • wy˝szy stopieƒ bieli Podwy˝szony stopieƒ bieli zapewnia lÊniàco bia∏à elewacj´, a po zabarwieniu, pi´kne klarowne kolory; • niska sk∏onnoÊç do zabrudzeƒ, wysoka odpornoÊç na algi i grzyby WysokowartoÊciowe surowce i spoiwo gwarantujà bardzo niskà sk∏onnoÊç do zabrudzeƒ oraz drastycznie redukujà mo˝liwoÊç ataku mikroorganizmów; • poprawione w∏aÊciwoÊci obróbki Udoskonalona receptura zapewnia bezproblemowe nanoszenie materia∏u, jego lepszà przyczepnoÊç na mokro i wyd∏u˝a czas, w którym tynk mo˝e podlegaç obróbce; • ∏adniejsza struktura Dzi´ki unikalnej w bran˝y kontroli surowców i udoskonalonej krzywej uziarnienia, struktura Stolitu jest jeszcze bardziej jednolita (szczególnie w przypadku tynku typu „baranek“); • brak w∏aÊciwoÊci elektrostatycznych Badania w laboratorium wysokociÊnieniowym w Bremie potwierdzi∏y, ˝e w przypadku tynków na bazie organicznej nie mogà mieç miejsca elektrostatyczne wy∏adowania.

StoJournal 1/2003

11


str. 12 i 13

3/25/03

13:53

Page 1

Prezentacja obiektu

Budynek handlowo–biurowy „Kupiec Poznaƒski” W centrum Poznania jektu zasada budowy bry∏y budynku polega na konfigurowaniu kilku elementów majàcych w zamierzeniu tworzyç zespó∏ o jednolitej strukturze, lecz zró˝nicowany przestrzennie. Równie istotnà zasadà przyj´tà w trakcie opracowywania koncepcji budynku by∏o wzajemne przenikanie si´ przestrzeni i czytelnoÊç powiàzaƒ wn´trz z ca∏oÊcià bry∏y. Dzi´ki zastosowanym przeszkleniom oraz detalom i a˝urowym przekryciom, gotowy budynek sprawia wra˝enie lekkiego. Obiekt swojà estetykà i rozwiàzaniami architektonicznymi zosta∏ dopasownay do istniejàcej zabudowy. Równie˝ jako zasad´ przyj´to nawiàzanie linià gzymsu budynku do wysokoÊci tzw. gzymsu poznaƒskiego, tj. 17, 5–18 m. Dwie górne kondygnacje zosta∏y przeszklone, zaÊ ostania posiada nachylone Êciany niwelujàce efekt przewy˝szenia otaczajàcej zabudowy, tak aby zminimalizowaç oddzia∏ywanie bry∏y budynku na najbli˝sze otoczenie. Strefy wejÊç i zamkni´cia osi podkreÊlono Dwie górne kondygnacje przeszklono. Nachylenie Êciany ostatniego pi´tra niweluje efekt przewy˝szenia otaczajàcej zabudowy

Budynek handlowo–biurowy „Kupiec Poznaƒski” stoi w samym centrum Poznania, przy Placu Wiosny Ludów. Ta niezwyk∏a sytuacja urbanistyczna obiektu by∏a dla jego twórców: arch. Piotra Litoborskiego i arch. Piotra Marciniaka, prawdziwym wyzwaniem. Z jednej strony trzeba by∏o – nie rezygnujàc z ambitnej, oryginalnej architektury – wkomponowaç bry∏´ budynku w otaczajàcà, g´sta zabudow´, z drugiej zaÊ uzyskaç wymagane przez inwestora powierzchnie handlowe i biurowe. Warunki zabudowy i zagospodarowania terenu, znajdujàcego si´ pod ochrona konserwatorskà, bardzo precyzyjnie definiowa∏y lini´ zabudowy oraz wysokoÊç budowli – wyznaczajàc skal´ obiektu. Dodat-

12

StoJournal 1/2003

kowym ograniczeniem okaza∏o si´ zachowawcze stanowisko Êrodowisk konserwatorskich, oczekujàcych w tym miejscu raczej odtworzenia poprzedniej zabudowy ni˝ nowych form architektonicznych. Sentyment do stojàcej tutaj poprzednio kamienicy, mieszczàcej lubianà i licznie odwiedzanà kawiarni´ „Ludwi˝anka”, przek∏ada∏ si´ na o˝ywionà dyskusj´ w miejscowych mediach. Zadanie postawione przed projektantami zak∏ada∏o budow´ obiektu o znacznej, liczàcej 30 tys. m. kw. powierzchni, podzielonej na szeÊç nadziemnych kondygnacji przeznaczonych na handel i biura. Cz´Êç podziemna obliczona zosta∏a na 126 miejsc parkingowych. Przyj´ta przez autorów pro-

Wn´trze kawiarni urzàdzono z eleganckà prostotà


str. 12 i 13

3/25/03

13:53

Page 2

szklanymi zadaszeniami i detalami ˝aluzji aluminiowych. Wewnàtrz zaprojektowano powierzchnie handlowo–biurowe tak, aby zapewniç znacznà elastycznoÊç w ich kszta∏towaniu, w zale˝noÊci od popytu na wynajmowane lokale. Uk∏ad wn´trz uzale˝niony jest jedynie od podstawowego szkieletu komunikacji poziomej i pionowej z mobilnà aran˝acjà elementów poszczególnych przestrzeni handlowych i biurowych. Elementami krystalizujàcymi przestrzeƒ oraz tworzàcymi charakter wn´trz sà ciàgi komunikacyjne i przestrzenie ogólnodost´pne. Budow´ „Kupca Poznaƒskiego” rozpocz´to w czerwcu

2000 r., a we wrzeÊniu 2001r. obiekt by∏ ju˝ gotowy. Generalnym wykonawcà robót by∏o Poznaƒskie Przedsi´biorstwo Budownictwa Przemys∏owego Jedynka Poznaƒ S A. Dolna po∏owa elewacji budynku ob∏o˝ona zosta∏a kamiennymi p∏ytami, a kolejne dwie kondygnacje pokrywa dwudziestocentymetrowa warstwa ocieplajàca ispotherm B, którà pomalowano farbà silikonowà ispo Silkolit. Do wykoƒczenia wn´trz u˝yto m. in. farby StoColor Latex i Sto Color Top oraz tapet´ StoTex Classic. Harmonia rytmów pog∏´bia wra˝enie lekkoÊci, tak charakterystyczne dla wn´trz budynku

Cechà charakterystycznà wn´trz „Kupca Poznaƒskiego“ jest wzajemne przenikanie si´ przestrzeni i czytelnoÊç powiàzaƒ z ca∏oÊcià bry∏y budynku

Obiekt: zespó∏ handlowo–biurowy „Kupiec Poznaƒski” w Poznaniu. Inwestor: „Kupiec Poznaƒski” S A Poznaƒ Projekt: generalny projektant dr in˝. Jerzy Zielonacki architekci Piotr Litoborski Piotr Marciniak Anna Kurka Piotr Kostka Wykowca: Poznaƒskie Przedsi´biorstwo Budownictwa Przemys∏owego Jedynka S A System ocieplajàcy: ispotherm B Materia∏y: StoPlex W StoTex Coll StoTex Classic 110 StoColor Latex 4000 StoColor Top Ispo Silkolit

StoJournal 1/2003

13


str. 14 i 15

3/25/03

14:04

Page 1

Ocieplanie domów

Biednego nie staç na tandet´ Rozmowa ze Stanis∏awem Sierantem, prezesem zarzàdu Spó∏dzielni Mieszkaniowej „Kurdwanów Nowy” w Krakowie

– Co najkrócej mo˝na powiedzieç o Spó∏dzielni Mieszkaniowej „Kurdwanów Nowy”? – W obecnym kszta∏cie Spó∏dzielnia funkcjonuje od 1992 roku. Powsta∏a w wyniku podzia∏u spó∏dzielni–molocha, jakà by∏a „Zwiàzkowa”, która gospodarowa∏a przesz∏o czternastoma tysiàcami mieszkaƒ i by∏a spó∏dzielnià bardziej z nazwy. Nasze zasoby mieszkaniowe to 75 domów wielorodzinnych z 4690-ma mieszkaniami. A˝ 66 z nich to zbudowane w latach 1982–1992 bloki z wielkiej p∏yty, o czterech i jedenastu kondygnacjach. Pozosta∏e 9 domów zbudowaliÊmy w latach 1997– 2001 metodà tradycyjnà z zastosowaniem zewn´trznej warstwy ocieplajàcej. Obecnie, z powodu wyczerpania terenów budowlanych, nasza dzia∏alnoÊç inwestycyjna ogranicza si´ do ocieplania domów zbudowanych w technologii wielkop∏ytowej. – Jakà technologi´ ocieplania domów stosujecie? Co zadecydowa∏o o jej wyborze? – Zanim zabraliÊmy si´ za docieplanie domów zbudowanych z elementów wielkop∏ytowych, wczeÊniej ka˝dy z nich zosta∏ poddany szczegó∏owemu audytowi energetycznemu, którego wyniki zadecydowa∏y o zakresie i kolejnoÊci dzia∏aƒ majàcych na celu zmniejszenie ich energoch∏onnoÊci. Zacz´liÊmy od usprawnienia instalacji grzewczych w poszczególnych budynkach, instalujàc automatyczne zawory podpionowe, nast´pnie zabraliÊmy si´ za docieplenia stropodachów. Równolegle rozglàdaliÊmy si´ za dobrà, odpowiadajàca naszym potrzebom i mo˝liwoÊciom technologià ocieplania Êcian. To

14

StoJournal 1/2003

Dom – „flagowiec” Spó∏dzielni Mieszkaniowej „Kurdwanów Nowy”. Ocieplony i wykoƒczony materia∏ami ispo

nie by∏o ∏atwe, bo nie wszystko, co wydaje si´ ekonomicznie korzystne – takie w istocie jest. PrzekonaliÊmy si´ o tym po ociepleniu Êcian szczytowych i uskoków pierwszych trzech budynków. Rych∏o bowiem okaza∏o si´, ˝e kolor ocieplanych Êcian tu i ówdzie ulega odbarwieniu, a na Êcianach pó∏nocnych zaczyna pojawiaç si´ zielony nalot. Proces ocieplania ka˝dego z 66 bloków podzieliliÊmy na dwa etapy. W pierwszym, dobiegajàcym koƒca, ociepleniu poddane zosta∏y Êciany szczytowe i uskoki – jako przysparzajàce najwi´kszych ubytków cie-

p∏a. Etap drugi, którego realizacja rozpocznie si´ jeszcze w tym roku, przewiduje ocieplenie pozosta∏ych Êcian zewn´trznych. Prace budowlane sk∏adajàce si´ na oba etapy prowadzone sà wed∏ug zatwierdzonego przez nadzór budowlany projektu szczegó∏owo okreÊlajàcego wyglàd elewacji poszczególnych domów. Po wspomnianych przed chwilà pierwszych doÊwiadczeniach w wyborze technologii ocieplania elewacji naszych domów, bardzo wnikliwie analizowaliÊmy kolejne oferty, jakie otrzymaliÊmy od licznych firm.

Stare i nowe. Szczyt bloku z wielkiej p∏yty sàsiaduje z domem zbudowanym metodà tradycyjnà


str. 14 i 15

3/25/03

14:04

Page 2

9 domów zbudowanych po 1997 roku otrzyma∏o warstw´ ocieplajàcà ispotherm C

Ocieplenie ka˝dego z 66 budynków podzielono na dwa etapy. W pierwszym, dobiegajàcym koƒca, ocieplono Êciany szczytowe i uskoki

Rutynowymi czynnoÊciami sta∏y si´ wielokrotne ogl´dziny domów ju˝ ocieplonych – w ró˝nych odst´pach czasu – przy zastosowaniu oferowanych technologii, jak równie˝ przyglàdanie si´ prowadzonym w ró˝nych warunkach pracom ociepleniowym. Najbardziej przekonywujàcà wyda∏a si´ nam oferta firmy ispo Polska, która zaproponowa∏a technologi´ ispotherm C. Zw∏aszcza, ˝e oprócz wysokiej jakoÊci materia∏ów, oferowanych po godziwych cenach, takich jak samozwywalna farba elewacyjna Lotusan, a tak˝e nadzoru nad ca∏ym procesem bu-

Kolor na elewacji jest zawsze wa˝nà cz´Êcià koncepcji architektonicznej budynku. Opracowane przez architektów wspó∏pracujàcych z ispo Polska projekty kolorystyki 66 domów cztero- i jedenastokondygnacyjnych zyska∏y uznanie i aprobat´ zarówno cz∏onków spó∏dzielni jak i architektów, którzy je przed laty zaprojektowali

dowlanym wraz z instrukta˝em dla wykonawców, zaoferowa∏a równie˝ – bez dodatkowego wynagrodzenia – wykonanie profesjonalnych projektów kolorystyki elewacji wszystkich budynków wymagajàcych ocieplenia. To bardzo dla nas wa˝ne. Ocieplanie domów stwarza bowiem jedynà okazj´ poprawy estetyki szarych osiedli z betonowych prefabrykatów. Nie chcieliÊmy tej okazji zmarnowaç. Dostarczone przez ispo Polska projekty kolorystyki elewacji domów zyska∏y uznanie i aprobat´ zarówno mieszkaƒców jak i architektów, którzy je

zaprojekowali przed laty. Tak˝e Naczelnego Plastyka Krakowa. – Czy nie obawia si´ pan, ˝e rozciàgni´te w czasie etapowanie prac zwiàzanych z ociepleniem poszczególnych domów mo˝e sprawiç, i˝ kolory po∏o˝one na Êcianach szczytowych 2–3 lata wczeÊniej mogà byç trudne do powtórzenia na kolejnych partiach elewacji? – Jak ju˝ wspomnia∏em, jednym z argumentów przemawiajàcych za przyj´ciem przez nas oferty firmy ispo Polska by∏y walory farby elewacyjnej Lotusan, stanowiàcej zewn´trznà pow∏ok´ systemu ociepleƒ ispotherm C. Oprócz samozmywal-

noÊci cechuje jà wyjàtkowa trwa∏oÊç kolorów, które nawet po latach zachowujà Êwie˝oÊç i intensywnoÊç. W trakcie weryfikowania oferty ispo, jeszcze przed podj´ciem decyzji o jej przyj´ciu, spotka∏em si´ z licznymi przyk∏adami potwierdzajàcymi t´ zalet´ farby Lotusan. Potwierdza jà zresztà stan kolorystyki najwczeÊniej docieplonych Êcian na naszych osiedlach, który niczym nie odbiega od ocieplonych w ostatnich dniach. – Co przy podejmowaniu decyzji o wyborze konkretnej technologii ocieplania domów uwa˝a pan za najwa˝niejsze? – Najwa˝niejsza jest trwa∏oÊç elewacji po jej ociepleniu. Oznacza to zarówno odpornoÊç pow∏oki zewn´trznej na oddzia∏ywanie agresywnych zanieczyszczeƒ powietrza, takich jak zasiarczenie z którym mamy do czynienia w Krakowie, jak i trwa∏oÊç kolorystyki. Bardzo istotna jest tak˝e bariera kosztów, które jednak trzeba liczyç w skali wieloletniej. Bowiem bardziej op∏aca si´ ocieplaç domy przy u˝yciu wysokiej klasy materia∏ów, ani˝eli po kilku latach powracaç do tych samych czynnoÊci. W∏aÊnie dlatego w naszej Spó∏dzielni proces ocieplania domów zosta∏ roz∏o˝ony na dwa etapy. Warto zrobiç raz – a dobrze. Mo˝na powiedzieç: biednego nie staç na tandet´. Rozmawia∏: Teodor Wernicki

Obiekt: domy mieszkalne – docieplenie elewacji 66 budynków Inwestor: Spó∏dzielnia Mieszkaniowa „Kurdwanów Nowy”, Kraków Wykonawca: Firma Budowlana „Go∏uszka”, Kraków System ocieplajàcy: ispotherm C Materia∏y: Ispotex ST–Tiefgrund ispo Zaprawa Klejàca ispos Nr 1 Zaprawa Zbrojàca ispo Armierungsgewebe ispo Putzgrund ispo Leichtputz R 2,0 mm Lotusan

StoJournal 1/2003

15


okladka 1-4

3/25/03

13:55

Page 1

Po fuzji Sto-ispo Z korzyÊcià dla klienta Rozmowa z Tomaszem Grotowskim, prezesem zarzàdu Sto-ispo sp. z o. o. w Warszawie

– Fuzja firm Sto i ispo sta∏a si´ faktem, tak˝e w Polsce. Jakie korzyÊci przyniesie to klientom obu po∏àczonych firm? – Na po∏àczeniu Sto AG i ispo GmbH w istocie skorzystajà klienci obu firm. Umo˝liwi∏o ono bowiem rozbudow´ naszej sieci dystrybucyjno-doradczej oraz rozszerzenie produkcji w Polsce o wiele poszukiwanych materia∏ów, które dotychczas by∏y importowane z Niemiec. Obecnie dysponujemy ju˝ na terenie kraju dziesi´cioma centrami handlowymi, w których klienci mogà zaopatrzyç si´ we wszystkie wyroby obu firm, pod ich dotychczasowymi markami i w dotychczasowych opakowaniach. Tak wi´c zachowujàc dotychczasowà ofert´ wysokiej jakoÊci materia∏ów, systemów technologicznych oraz us∏ug sprz´towych, po∏àczone Sto-ispo oferuje je obecnie w jednym miejscu. Odnosi si´ to równie˝, w równym stopniu, do doradztwa technicznego; nasi specjaliÊci, których liczba znacznie wzros∏a, s∏u˝à tam informacjami i pomocà w rozwiàzywaniu problemów techniczno–technologicznych. Architekci, zainteresowani wykorzystaniem oryginalnych cech naszych wyrobów, mogà liczyç na uzyskanie u naszych doradców bogatych materia∏ów poglàdowych, przydatnych przy projektowaniu kolorystyki, rozwiàzaƒ akustycznych, czy doborze odpowiedniej faktury na elewacje i do wn´trz. Sà one bardzo przydatne, tak˝e w prowadzeniu uzgodnieƒ materia∏owych z inwestorami W ispo wi´kszoÊç oferowanych w Polsce materia∏ów budowlaStoJournal Czasopismo projektantów, architektów i inwestorów Nr 1/2003, nak∏ad: 15 000

Wydawca: Sto-ispo sp. z o.o. 03-872 Warszawa, ul. Zabraniecka 15

Redakcja: Teodor Wernicki, Katarzyna Zalass 03-872 Warszawa, ul. Zabraniecka 15 tel. +48 22 511 61 44 fax +48 22 511 61 01 info.pl@stoeu.com www.sto.pl

Zamówienia bezp∏atnej wysy∏ki StoJournal prosimy przesy∏aç faksem: +48 22 511 61 01

nych sprowadzana by∏a z Niemiec, natomiast Sto od przesz∏o dwóch lat dysponuje w Warszawie nowoczesnym zak∏adem produkcyjnym, wytwarzajàcym wszystkie g∏ówne wyroby Sto. Teraz rezerwy jego mocy wytwórczych sà wykorzystane do produkcji materia∏ów marki ispo. Dzi´ki temu nie trzeba b´dzie ju˝ oczekiwaç na dostaw´ z Niemiec tak poszukiwanej samozmywalnej farby elewacyjnej jakà jest Lotusan, czy farba silikonowa Neosil. Produkujemy je ju˝ bowiem w Warszawie. – Co w ofercie technologiczno–materia∏owej Sto-ispo mog∏oby, pana zdaniem, zainteresowaç architekta? – Na podstawie dotychczasowych kontaktów ze Êrodowiskiem architektów wiem, ˝e cechy wielu naszych produktów, takie jak choçby trwa∏oÊç i bogata paleta kolorystyczna farb i mas tynkarskich, unikalne w∏aÊciwoÊci dostarczanych przez nas systemów akustycznych, czy wreszcie precyzja, trwa∏oÊç i mo˝liwoÊç zamówienia dowolnie ukszta∏towanych – pod potrzeby konkretnego projektu – profili elewacyjnych, sà przez architektów cenione. Wyra˝a si´ to zresztà wp∏ywajàcymi do nas zamówieniami, Móg∏bym tutaj wymieniç wiele przyk∏adów zastosowaƒ naszych produktów zarówno w trakcie rewaloryzacji najcenniejszych obiektów zabytkowych, takich jak Wawel, jak te˝ przy budowie najbardziej ambitnych obiektów architektury wspó∏czesnej, takich jak gmach Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. – Sto-ispo produkuje tak˝e wiele materia∏ów s∏u˝àcych do wykoƒczenia wn´trz... – Cieszà si´ one du˝ym zainteresowaniem architektów wn´trz. Wielkie bogactwo barw oraz niuansów barwnych farb i mas tynkarskich, niezwykle szeroka paleta mo˝liwych do uzyskania faktur – w pe∏ni to uzasadniajà. Wspomnia∏em ju˝ o systemach akustycznych Sto, które ró˝nià si´ od innych tym, ˝e eliminujà koniecznoÊç stosowania podwieszonych sufitów kasetonowych o bogatym rozrzeêbieniu p∏aszczyzn. Nasz system StoSilent Panel umo˝liwia uzyskanie bezspo-

inowej struktury sufitowej lub Êciennej o powierzchni do 200 m kw. bez koniecznoÊci stosowania przerw dylatacyjnych. Dzi´ki temu powstajà zupe∏nie nowe mo˝liwoÊci kszta∏towania przestrzennego wn´trza, a funkcja akustyczna nie musi byç ju˝ widoczna dla u˝ytkownika. Znamiennym przyk∏adem wykorzystania walorów materia∏ów Sto w kszta∏towaniu wn´trza jest aran˝acja restauracji na dworcu kolejowym w Monachium (patrz str. 4-5). – Jakie formy wspó∏pracy ze Êrodowiskiem architektów proponuje Sto-ispo? – Nasza wspó∏praca ze Êrodowiskiem architektów jest bardzo rozleg∏a i przybiera wiele form. Bodaj najcz´stszà z nich sà organizowane przez nas seminaria tematyczne, na których prezentujemy te w∏aÊciwoÊci naszych wyrobów, które poszerzajà pole twórczych dzia∏aƒ architektów. Cieszà si´ one du˝à frekwencjà i owocujà indywidualnymi kontaktami i wspó∏pracà. W rozwijaniu kontaktów z architektami bardzo wa˝nà rol´ odgrywa nasze Studio StoDesign, którego placówk´ planujemy otworzyç równie˝ w Polsce. S∏u˝y ono wszechstronnà pomocà w rozwiàzywaniu nietypowych, trudnych problemów projektowych. Warto tutaj wspomnieç, ˝e przeprowadzony przez StoDesign w roku ubieg∏ym cykl wspomnianych sympozjów na temat nowego systemu kolorystycznego Sto spotka∏ si´ z du˝ym zainteresowaniem architektów. Seminaria te prowadzi∏ szef studia StoDesign Uwe Koos, nawiasem mówiàc wspó∏autor interesujàcego podr´cznika „The book of design”, który mo˝na Êmia∏o poleciç nie tylko studentom ale i praktykujàcym projektantom. W tym roku podobne seminaria odb´dà si´ w Warszawie, Katowicach, Gdyni, Bydgoszczy i Koszalinie. W ka˝dym z funkcjonujàcych w Polsce centrów dystrybucyjno– doradczych zainteresowani architekci mogà uzyskaç nie tylko wyczerpujàce informacje o unikalnych w∏aÊciwoÊciach materia∏ów Sto-ispo, lecz tak˝e opracowane

przez Studio StoDesign instrumenty u∏atwiajàce projektowanie, np. w zakresie kolorystyki (patrz str. 9). JesteÊmy otwarci na najró˝niejsze formy wspó∏pracy z architektami, projektantami wn´trz i konserwatorami zabytków i starych budowli. Zale˝y nam na propagowaniu w Polsce najlepszych dokonaƒ architektonicznych, ch´tnie sponsorujemy przedsi´wzi´cia s∏u˝àce temu celowi. Wa˝ny jest dla nas ka˝dy kontakt z architektem. Bardzo jesteÊmy radzi, gdy mo˝emy przyczyniç si´ do rozwiàzania konkretnych problemów realizacyjnych, z którymi si´ do nas przychodzi. Tak by∏o podczas budowy zegara na warszawskim Pa∏acu Kultury i Nauki, dla którego opracowaliÊmy specjalne, nietypowe profile dekoracyjne. Tak by∏o równie˝ podczas budowy bazyliki w Licheniu, na potrzeby której opracowaliÊmy specjalny rodzaj przezroczystej farby o ˝àdanym zabarwieniu, s∏u˝àcej do „ocieplenia” surowej faktury betonu. Rozmawia∏: Teodor Wernicki

Sto NowoÊci Czasopismo wykonawców budowlanych. Ukazuje sie dwa razy w roku. Prezentuje nowe osiàgni´cia w pracach badawczych i rozwojowych Sto-ispo, porady dotyczàce zastosowania i obróbki materia∏ów, wywiady oraz wiele innych informacji przydatnych wykonawcom budowlanym. Zamówienia bezp∏atnej wysy∏ki Sto NowoÊci prosimy przesy∏ac faksem: +48 22 511 61 01


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.