Gimnazjum nr 35 w Krakowie im. Zofii Chrzanowskiej ul. Limanowskiego 60/62 www.gim35krakow.edu.pl strefa35@gmail.com
Gazetka szkolna Gimnazjum nr 35 nr 29 (1), październik 2015
Co się ludzie dzieje w budzie Atlas nauczycieli
Nowy Samorząd
Wywiad z p. Żurawikiem
Bazgroły szkolne
Najlepsza w Krakowie! W ostatnich latach „Strefa 35” dwukrotnie zdobyła I miejsce w konkursie gazetek szkolnych krakowskich i małopolskich szkół gimnaz. i ponadgimnazjalnych. Jest się czym chwalić!
Stopka redakcyjna Opieka redakcyjna: mgr Joanna Golc Zespół redakcyjny: Redaktor: K. Wójcik, kl. II a Vice-redaktor: Z. Godoń, kl. II a Skład tekstu i oprawa graficzna: mgr Joanna Golc
Pozostali członkowie zespołu redakcyjnego: O. Bartkowiak, kl. III e, D. Boroń, kl. III e A. Brodzicka kl. II a, W. Cieśla, kl. II a Z. Gustowicz, kl. I d, D. Jach, kl. I a, T. Jarząb, kl. II a, I. Jarzyna, kl.II b, G. Kowal, kl. II b, L. Książek, kl. III e, N. Leszczyńska, kl. I d, M. Pociecha, kl. I a J. Rzońca, kl. II b, A. Więckowska, kl. II a M. Włoch, kl. I d, M. Żurek, kl. I d,
m o c . l i a m g strefa35@ SŁOWO OD REDAKCJI... MINĄŁ
JUŻ MIESIĄC ODKĄD USŁYSZELIŚMY PIERWSZY DZWONEK . W NASZYM GIMNAZJUM POJAWILI SIĘ NOWI UCZNIOWIE, KTÓRYCH BARDZO GORĄCO CHCĘ PRZYWITAĆ. MAM NADZIEJĘ, ŻE DOBRZE CZUJECIE SIĘ W NOWEJ SZKOLE.
NIEDAWNO
ROZPOCZĘŁA SIĘ KALENDARZOWA JESIEŃ, SPADŁ PIERWSZY ŚNIEG, DNI SĄ CORAZ KRÓTSZE, A NAUKI JESZCZE WIĘCEJ. NA POPRAWĘ HUMORU MAMY DLA WAS JESIENNĄ „STREFĘ 35”.
WCZORAJ ŚWIĘTOWALIŚMY DZIEŃ KOMISJI EDUKACJI NARODOWEJ, DLATEGO TEN NUMER JEST POŚWIĘCONY NASZYM PEDAGOGOM. ZNAJDZIECIE W NIM PIERWSZY W HISTORII WYWIAD Z P. ŻURAWIKIEM I ATLAS NAUCZYCIELI. PRÓCZ
TEGO MAMY PRZEPIS NA BATONIKI I GRANOLĘ ORAZ RECENZJĘ FILMOWĄ . DOWIECIE SIĘ, JAKIE SĄ IDEAŁY CHŁOPAKA WEDŁUG DZIEWCZYN Z NASZEGO GIMNAZJUM I CO ŚMIESZNEGO POWIEDZIELI OSTATNIO NASI WYCHOWAWCY. JAK ZAWSZE PRZYGOTOWALIŚMY DLA WAS PORCJĘ NOWYCH PLOTEK I NOWINEK Z NASZEJ SZKOŁY. ZNAJDZIECIE TU TEŻ WYWIAD Z PATRYKIEM KOZIELSKIM, NOWYM PRZEWODNICZĄCYM SAMORZĄDU UCZNIOWSKIEGO.
ZAPRASZAM DO LEKTURY
REDAKTORKA KORNELIA WÓJCIK Z KL . IIa
2
Między nami uczniami
Co się ludzie dzieje w budzie? Nowy regulamin, nowy zarząd, nowy opiekun- nowe sprawy! Działamy dla WAS! Jak każdy dobrze wie, mamy nowy Samorząd, w którego skład wchodzi Patryk Kozielski jako nasz dumny przewodniczący, Dawid Kamiński jako jego zastępca oraz Kamila Chowaniec jako sekretarz. Przyjęliśmy także nowego Opiekuna SU, czyli p. Macieja Gomułkę. A co w samorządzie? Otóż nasi przedstawiciele mają już mały plan odnośnie tego, co będzie się dziać w naszej szkole. Na początek uwielbiane przez nas wszystkich dyskoteki. Pierwsza odbędzie się już 29 października i w dodatku będzie Halloweenowa, więc niech każdy z Was przygotuje sobie przerażające przebranie. Druga zaplanowana jest na 3 grudnia i będzie można na niej coś wygrać. Oby szczęście Wam dopisało. Półmetek klas drugich jak zawsze, wraz ze świętowaniem walentynek, zaplanowany jest na luty. No i oczywiście komers dla naszych klas trzecich, czyli czerwiec. Jednak chyba najlepszą wiadomością jaką otrzymaliśmy jest to, że nasze ukochane precelki powróciły i już od 12 października możemy je kupić i spokojnie spożyć na przerwie. Największą nowością jest prawdopodobnie skrzynka kontaktowa Samorządu, która stoi pod pokojem nauczycielskim. Możemy wrzucać tam wszelkie skargi, pochwały lub też własne pomysły. Jednak pamiętajcie, że skrzynka będzie opróżniania co piątek, więc jeśli chcecie coś do niej wrzucić to nie czekajcie do ostatniej chwili! Zaproszenie do Międzyszkolnego Konkursu o Podgórzu znajdziecie na ostatniej stronie. 20-22 października trzecie klasy wyjeżdżają do Warszawy a 22 października klasy pierwsze jadą na wycieczkę integracyjną. Klasy drugie zaś wybierają się na wycieczkę po Krakowie szlakiem zabytków romańskich i gotyckich (IIa - 21.10, IIc - 22.10, IIb 23.10). Warto wiedzieć, że w piątki na 7 lekcji w sali 22 odbywają się zebrania Redakcji gazetki szkolnej „Strefa35”. Oprócz przygotowywania materiałów poznajemy różne formy dziennikarskie i rozmawiamy na ważne dla nas tematy. Zapraszamy chętnych. Zuza Godoń, kl. IIa
j szkołydu e z s a n z i k z c e t lo prą Plotki i p iątkową awarię
e były zamieszan ? w od sprawdzianó dawną p ę ie si n ec w rz st że u , y słuch , żeby 1. Doszły nas y to specjalniewam! ił b o zr że o m yskotece pierwszaki. Czy le w każdym razie dziękujemy rusza na łowy! Na ostatniej d Nie wiadomo. Alarnych trzecioklasistów znowuach. ał duże 2. Jeden z popuce wrażenie na pierwszoklasistk u z długopisu, który spowodowto za to zrobił piorunują gich klas nastąpił wybuch tusznaszych koleżanek i kolegów. K 3. W jednej z dru ścian i ławek , ale również u nie jest do tego a b y ch le szkody nie tylko a , a J’ D roli wili ciał spełnić się w ucichła, a z głośników po ch ch odpowie? ik m zy S n a p ka teki wdzi się 4. Podczas dysko y tylko dotknął sprzętu, muzynasz kochany nauczyciel spra stworzony. Kiedk . No cóż, mamy nadzieję, że as Pozdrawiamy W ar 3 usłyszelśmyi pis . plotk Zespół szkolnych w innym zadaniu
Co w szkole piszczy
Atlas… Nauczycieli
Zastanawialiście się kiedyś jakie zwierzęce cechy posiadają nauczyciele naszego gimnazjum? W redakcji „Strefy 35” zrobiliśmy burzę mózgów i stworzyliśmy Atlas nauczycieli! Wyniki naszej pracy przedstawiamy poniżej. Liczymy na poczucie humoru naszych ukochanych nauczycieli. Uważamy, że wszystkie zwierzęta są wspaniałe i potrzebne! Lew ma, wiadomo, pazur LWI, Lew sobie z wszystkich wrogów drwi. Bo jak lew tylko ryknie, To wróg natychmiast zniknie. Lew jest królem zwierząt. W naszym gimnazjum zdecydowanie rządzi p. Skowronek. Tak jak ten duży kot potrafi być władcza i czasami przeraża uczniów, gdy jest zdenerwowana. Lecz każdy wie, że nie trzeba śpiącego lwa budzić, do czego staramy się stosować. "Co słychać, panie tygrysie?" "A nic. Nudzi mi się." "Czy chciałby pan wyjść zza tych krat?" "Pewnie. Przynajmniej bym pana zjadł." Szkolnym tygrysem jest p. Longa. Tygrys także jest królewskim kotem. Potrafi być odważny, konkretny i wojowniczy. Wszystkie koty są wspaniałe, Te ogromne i te małe. Najwięcej cech kota ma p. Pióro. Tak samo jak on jest mądra, pracowita i spokojna. Ma też pazurki i jak trzeba - łapie myszki... Trzeba mieć tylko nadzieję, że jej uczniowie także zawsze będą spadać na cztery łapy. Popatrz jeszcze raz, Psia dusza większa jest od psa. Cechy psa posiada ks. Stanisław. Tak jak on zawsze potrafi być wesoły, pozytywny, mądry i wierny swoim zasadom. Ma też dużo do powiedzenia, ale nikt nie ma mu tego za złe, ponieważ uczniowie uwielbiają jego lekcje. Żuraw łykał żurawinę, Więc miał bardzo kwaśną minę. 4
P. Żurawik posiada cechy żurawia. Jest czujny, żartobliwy, ale także wymagający. Na lekcji geografii oczywiście nie można zzapuszczać żurawia, bo skończyłoby się to źle. Proszę państwa, oto miś. Miś jest bardzo grzeczny dziś, Chętnie państwu łapę poda. Nie chce podać? A to szkoda. Cechy niedźwiadka posiada p. Gomułka. Tak jak on jest spokojny i miły, ale gdy trzeba potrafi „ryknąć”. U p. Gomułki nie można dzielić skóry na niedźwiedziu, bo nie zawsze wszystko się uda. Lata on tylko nocami, sypia do góry nogami, może nie dacie mi wiary, ten ssak ma w uszach radary. P. Piekarska tak jak nietoperz - wszystko słyszy. Jest spokojna i ma wiele umiejętności. Z p. Piekarską nie uda się pomysł nocnego trybu życia na zielonej szkole.
Wśród zielonych traw, w kwiaty wystrojone, przechadzał się paw, chwaląc swym ogonem. Cechy pawia ma p. Bogdanowska-Spuła. Tak jak on jest artystyczną duszą, nosi kolorowe ubrania i z pewnością wyróżnia ją duma. Jednak p. Ewa nie puszy się jak paw, tylko służy zawsze pomocą. W małej komórce mieszkała, Piękną błyszczącą sierść miała. Cechy kozy ma p. Nowak. Tak jak ona jest sprawny i spokojny, ma spory apetyt, ale zamiast szukania kapusty fizyk woli psotnie zadawać uczniom zadania domowe. Na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą, jednak gdy przykłady są trudniejsze, niełatwo znaleźć ochotnika do tablicy. Biały delfin płynie, Przecina morskie fale. Sztorm mu nie przeszkadza, Bo pływa doskonale.
5
Co w szkole piszczy Cechy delfina posiada p. Szymkowicz. Tak jak on jest spokojna, przyjazna i doskonała w tym, co robi. Uczy swoich uczniów różnych sztuczek na łatwiejszą naukę języka angielskiego. Gdybym mógł spotkać sokoła, który bez przerwy woła i widzi lasy nieznane i groble pomalowane. Cechy sokoła posiada p. Fortuna. Tak jak on ma wiedzę o otaczającym świecie, jest stanowcza i trafia w cel. A na uczniów ma sokole oko… Świnka morska biega, skacze, A mi serce już kołacze, Bo ten gryzoń rudouchy, Poprzegryza kable w kuchni! Naszą szkolną kawią domową (bo tak poprawnie nazywa się świnka morska) jest p. Bączak. Tak jak ona jest sympatyczna i miła, ale trzeba się uczyć, by nie nadwyrężać jej cierpliwości. Każda rasa jest inna, ale i każda kochana, bo czy chihuahua jest winna, że nie sięga nawet do kolana? Najwięcej cech chihuahuały ma p. Golc. Tak jak ona jest wesoła i choć jest waleczna to ma dobre serce. Kuśnierz zmrużył jedno oko: "Trudno. Będzie pani foką." Odtąd foka nieszczęśliwa Już nie chodzi, tylko pływa. Najwięcej cech foki ma p. Mlak. Tak jak ona jest szybka, wesoła i dużo potrafi. No i ma wielkie serce. Koń kopytem grzebie w trawie, Wozi dzieci po murawie, Robi dużo różnych sztuczek, Jedna z nich - stroszenie uszek. Naszym szkolnym koniem jest p. Nędza. Tak jak on jest silna, mądra i pracowita. Przy p. Nędzy lepiej nie kopać się z koniem... Żył - był pewien mrówkojad, raz dojadł, raz nie dojadł, gdy chory, to się leczył, żarł mrówki - siłą rzeczy. Najwięcej cech mrówkojada ma p. Szymik. Jest tajemniczy, zwinny i dowcipny.
6
Pantera jest cała w cętki, A przy tym ma bieg taki prędki, Że chociaż tego nie lubi, Biegnąc - własne cętki gubi. Szkolną czarną panterą jest p. Wojtasińska. Tak jak ona zwinna, zaskakująca, rzeczowa i oczytana.
Zosia chciała mieć chomiczka, - to istotka jest prześliczna, malusieńki jak okruszek, delikatny, niczym puszek. Najwięcej cech chomika ma p. Wołoszyńska. Tak jak on jest drobna, przyjazna i pracowita. Drwić z tygrysa...i z gazeli Przecież nikt się nie ośmieli. Najbardziej do gazeli pasuje nam pani Adler: skoczna, szybka, pomysłowa i nieustraszona.
Na południe od Rogowa Mieszka w leśnej dziupli sowa, Która całą noc, do rana, Tkwi nad książką, zaczytana. Szkolną sową jest p. Woźny. Tak jak ona jest mądra i oczytana, ale także... wygadana.
Lubi w słońcu się wygrzewać, płynąć w wodzie, jak pień drzewa. Lecz uciekaj wnet, w te pędy, gdy zobaczysz jego zęby! Naszym szkolnym krokodylem jest p. Kiszniewska. Tak jak on jest spokojna, mądra i opiekuje się młodymi. Ale trzeba wiedzieć, że nie nabierze się na krokodyle łzy. 7
Na podłodze leży Łoś! Łosia strasznie złości coś. Na śniadanie nie zjadł trawy, Ciągle stroni od zabawy. Najwięcej cech łosia ma p. Łosiowska. Tak jak on jest nieprzewidywalna, wytrwała i bezpośrednia. I swoje wie.
Była raz wiewiórka mała, Co skakała i biegała, Ale zwykły marsz ją nużył, Unikała więc podróży. Naszą szkolną wiewiórką jest p. Krawczyk. Tak jak ona jest zwinna, drobna, sympatyczna i zapobiegliwa.
Będąc w zoo podszedłem do piaszczystej chatki, Patrzę, a tam stoją cudne surykatki. Nie wiem czy o tym wiecie moje małe smyki, Że miłe surykatki pochodzą z Afryki. Najwięcej cech surykatki ma p. Warchał. Tak jak ona jest drobna, miła i wesoła. Ma swoje królestwo. Przygotowały: Zuza Godoń i Kornelia Wójcik, IIa
W tym ważnym dniu roku szkolnego, w dniu święta wszystkich nauczycieli, składamy najserdeczniejsze życzenia zdrowia, cierpliwości, wytrwałości, sukcesów zawodowych oraz zadowolenia z tak wspaniałych uczniów jak my! W imieniu uczniów - Redakcja „Strefy 35”. 8
Między nami uczniami
Spotkanie z przygodą i pstrągiem ojcowskim
fot. S. Twardy
Trzeciego października p. R. Szymik i p. P. Żurawik zorganizowali dla chętnych uczniów wycieczkę rowerową. Z samego rana zebrało się kilkunastu uczestników (akurat sami chłopcy!) i chwilę potem wszyscy pomknęli w kierunku Ojcowskiego Parku Narodowego. Trasa liczyła około 50 km. Dla „rozjeżdżonych” to niewiele, choć trzeba przyznać, że było dużo górek, z których świetnie się zjeżdżało, ale już mniej ciekawie pod nie wjeżdżało. Pogoda w te dni była świetna, idealna do jazdy na rowerze. Słońce mocno świeciło, lecz nie było za gorąco. Na miejscu można było obserwować różne skały, (najbardziej interesowały one pana Żurawika, jako geografa) oraz spróbować pstrąga ojcowskiego, który jest naprawdę dobry. Już nie możemy się doczekać kolejnych wypraw poza szkołę. Łukasz Dziuba, kl. II a Patryk interesuje się mangą, potrafi też ładnie rysować. Ci z was, którzy pojawili się w zeszłym roku na dniu otwartym mogli zauważyć, że prowadził krótki instruktaż jak rysować postać z anime. W wolnych chwilach lubi pojeździć na deskorolce lub poszerzać swoją wiedzę.
Nowy Samorządowy
Jak pewnie każdy z nas wie, 18 września w naszej szkole odbyły się wybory do Samorządu Uczniowskiego. Wybrany został również Opiekun Samorządu oraz Rzecznik Praw Ucznia. Przewodniczącym został Patryk Kozielski z klasy III a, a wraz z nim członkami Zarządu zostali Dawid Kamiński (kl. III e) i Kamila Chowaniec (kl. III e). Na nowego Opiekuna SU został wybrany Pan Maciej Gomułka, a Rzecznikiem Praw Ucznia stał się ks. Stanisław Czernik. Żeby przybliżyć osobę przewodniczącego SU pierwszym klasom oraz osobom, które nie miały okazji go poznać, postanowiliśmy się o nim jak najwięcej dowiedzieć.
Jeżeli zaś chodzi o jego rolę jako przewodniczącego to Patryk chce nam pokazać, że to nie tylko on i SU mogą coś zdziałać w szkole. Wszyscy jesteśmy zdolni zmienić nasze gimnazjum na lepsze! Patryk pragnie też oczywiście współpracować z gronem pedagogicznym. Planuje również wprowadzić coś w rodzaju „dni tematycznych”, np. na Halloween. Tak oto zapowiada się nasz młody przewodniczący. Wszyscy będziemy trzymać kciuki, by osiągnął sukces zarówno jako uczeń naszego gimnazjum jak i przedstawiciel uczniów i ich spraw! Zuzanna Godoń, kl. II a 9
Rozmowy w Strefie
Wywiad z Panem Żurawikiem Trudno go złapać. Najczęściej przemieszcza się na dwóch do szkoły, nauki i lekcji.
kółkach albo spełnia się w roli geografia i wuefisty w naszej szkole. Wszyscy go znają. Zawsze ma najgłośniejsze brawa na apelu. Budzi dużo emocji. Niełatwo było go namówić na wywiad. Jak się pan widzi w roli nauczyciela? Jak się widzę w roli nauczyciela? Pozytywnie. Jestem zadowolony ze swojej pracy.
Czego pan woli uczyć geografii czy WF?
A kim pan chciał zostać gdy był pan w naszym wieku? Chciałem zostać kierowcą autobusu. A żeby było śmieszniej, obecnie nie mam nawet prawa jazdy.
Czy lubi pan okolicę w której pan mieszka? Tak. Stare Podgórze to bardzo sympatyczna okolica. A szczególnie teraz, bo przybywa tu raczej ludzi młodych, studentów, tak że dzielnica zmienia się na lepsze.
Zdecydowanie wolę geografię. Pewnie niektórzy się ze Dlaczego pan ją wybrał? Po prostu w pewnym momencie mną nie zgodzą, ale uważam geografię za przedmiot, jaki jest stwierdziłem, że ludzie za mało wiedzą najważniejszy w gimnazjum. na temat geografii, która jest według mnie bardzo ważnym przedmiotem, więc Czym kieruje się pan jeżdżąc do szkoły postanowiłem, że trzeba to zmienić. rowerem, prócz braku prawa jazdy? Nie mam prawa jazdy, więc nie mogę Lubi ją pan? poruszać się samochodem. Gdyby nie No oczywiście, że lubię swoja pracę. Myślę, że każdy podejmuje świadomie rower, to musiałbym chodzić na piechotę, wybór pracy, którą będzie wykonywał. Ja co powodowałoby pewne ograniczenia. tak zrobiłem – postanowiłem, że będę A na rowerze łatwiej załatwiać różne sprawy. nauczycielem geografii.
Czy już wtedy wykazywał pan jakieś zainteresowania geografią? Geografią zawsze, chyba już od kołyski. Czy pracował pan gdzieś wcześniej? Pracowałem już w dwóch szkołach poza Krakowem. Natomiast tutaj pracuję już dosyć długo.
A co by pan tu zmienił? Myślę że nasze władze przesadzają z zabudową terenów zielonych budynkami, natomiast zaniedbują sprawy związane z ekologią. Teraz zabudowano Planty Podgórskie. Ludzie którzy mają w domu zwierzęta: psy, koty i wyprowadzali je na spacer, teraz muszą jeździć dalej. Słyszałem też, że szykuje się „zamach” na stadion Korony.
A co do uczniów w szkole? Z perspektywy ostatnich kilkunastu lat uczniowie są w naszej szkole coraz lepsi. Czy ma Pan jakieś zwierzę? Mogą to potwierdzić też inni nauczyciele. Mam rybki. Coś pana irytuje w naszym zachowaniu? No oczywiście że mnie irytuje. Najbardziej Co by pan zmienił w naszej szkole? to lekceważące podejście niektórych Uważam że nasza szkoła funkcjonuje coraz 10
Sonda
Jaki jest Twój ideał chłopaka? W dzień 30 września obchodziliśmy Dzień Chłopaka. W związku z tym przeprowadziłyśmy wśród uczennic naszego gimnazjum sondę: „Jaki jest Twój ideał chłopaka?”. Odpowiedzi były bardzo zróżnicowane. Jednak najwięcej dziewczyn stwierdziło, że marzy o chłopcu zabawnym, odważnym i inteligentnym. Dużo z nich zaznaczyło, że ideał ma być dojrzały, przyjacielski, troskliwy i wysportowany. Jeśli chodzi o cechy wyglądu: większość gimnazjalistek wskazała chłopaka wysokiego, umięśnionego, o dużych, ciemnych oczach i ładnym uśmiechu. Największe zróżnicowanie preferencji dotyczyło fryzury: jedne z was wolały blondynów, inne długowłosych brunetów. Padły też wypowiedzi, które nas zaskoczyły. Dowiedziałyśmy się, że najlepszy jest np. chłopiec mieszkający w lesie, niegrający w CSa i w LOLa oraz bez nadmiernego owłosienia. Dziewczyny z naszej szkoły są bardzo wymagające. Ideał nie chodzi codziennie w tej samej bluzie i spodniach, ładnie pachnie, umie tańczyć, gotować i majsterkować. Większość woli starszych od siebie. Idealny chłopiec nie może być lizusem, maminsynkiem ani komputerowym nerdem. Nie wolno mu także mieć nałogów. Niektóre dziewczyny lubią buntowników. Musi posiadać niski głos, pomocną dłoń i wielkie serce. Od wymarzonych ukochanych gimnazjalistki oczekują kultury osobistej, szczerości i odpowiedzialności za swoje czyny. Są jednak dziewczyny, które nie mają ideału i uważają, że chłopcy to najgorsze, co może je w życiu spotkać. Zwracają uwagę na ogromne lenistwo płci przeciwnej i zastrzegają, że nigdy nie będą miały z nimi do czynienia. Ale każdy przecież może zmienić swoje zdanie, więc może dacie jeszcze kolegom szansę, aby pokazali się od lepszej strony? Podsumowując naszą sondę chciałybyśmy się zwrócić do chłopaków: Panowie, choć lista wymagań dziewczyn jest bardzo długa to najważniejsze, abyście byli wierni, szczerzy i kochani. Zawsze bądźcie sobą. I tego właśnie Wam życzymy. I pamiętajcie: chłopaki nie płaczą! Przygotowały: Wiktoria Cieśla, Kornelia Wójcik, kl. IIa lepiej, a według mnie jak coś dobrze funkcjonuje to nie ma sensu wprowadzać zmian na siłę. Oczywiście, przydała by się większa sala gimnastyczna, bo ta która jest powoduje wiele ograniczeń. Niestety, koszty są ponad budżet naszego miasta, więc od kilku lat ta sala jest tylko w projekcie. Ma pan zainteresowania poza geografią? Sport. Co pan najczęściej robi w wolnym czasie? Generalnie w ciągu roku szkolnego nauczyciel nie ma zbyt wiele wolnego czasu. Może uczniowie nie wiedzą, ale poprawa sprawdzianu jednej klasy to 2-3
godziny, kartkówki – godzina. Ale jak już mam wolny czas, to wolę go spędzać na zewnątrz, aktywnie fizycznie. Nie lubię chodzić. Wolę wycieczki rowerowe, ewentualnie autokarowe, ale nie tak, żeby w jednym miejscu spędzać tydzień lub dwa, tylko być codziennie w innym. Czy wyjeżdżał Pan za granicę? Dawniej tak. Poznałem już większość krajów Europy, więc takie moje zainteresowania geograficzne zostały zaspokojone. Ostatnio jednak nie wyjeżdżałem dalej, a na innych kontynentach nigdy nie byłem. Redakcja „Strefy 35” dziękuje za wywiad. Tomasz Jarząb, kl. II a 11
Co w szkole piszczy
Zdrowy mus
czyli o zmianie w szkołach
Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego w poprzednim miesiącu zauważyliśmy pewną zmianę w naszym automacie i stołówce. Od 1 września weszła w życie ustawa, która zabrania sprzedawania śmieciowego jedzenia w szkołach. Pewnie pytacie: dlaczego? Po co? Otóż polskie dzieci są w czołówce najbardziej otyłych w Europie i co piąty uczeń podstawówki i gimnazjum cierpi na otyłość.Co można, a co nie można kupić w polskich szkołach? W placówkach szkolnych od tego roku nie mogą znajdować się: 1. słodycze i wyroby cukiernicze, które mają powyżej 10g cukru na 100g produktu, 2. produkty zbożowe, które mają powyżej 25g cukru na 100g produktu, 3. produkty mleczne, które mają powyżej 15g cukru na 100 g/ml produktu, 4. żywność typu fast food, 5. przekąski solone, 6. dżemy, marmolady i syropy, 7. napoje gazowane i niegazowane z dodatkiem cukrów i barwników 8. napoje izotoniczne i energetyczne, Natomiast mogą być w szkole kanapki z pełnoziarnistego lub razowego pieczywa, ale bez wszelkich sosów. Jedynie keczup zostanie w kanapkach ale tylko taki, którego 100 g zrobiono z co najmniej 120 g pomidorów. Do tego w każdej kanapce musi znaleźć się owoc lub warzywo, a w 100 g szynki użytej do szkolnych kanapek nie może być więcej niż 10 g tłuszczu. Do picia w szkole można kupić wodę źródlaną, soki owocowe lub warzywne, herbatę i kawę zbożową oraz napoje zastępujące mleko: sojowe, ryżowe, owsiane, kukurydziane, gryczane, orzechowe lub migdałowe. Ale tylko z niewielkim dodatkiem cukru. W polskich szkołach można również zakupić produkty mleczne, ale tylko z małą zawartością cukru. Nie w każdej szkole jest jednak sklepik. W naszej niestety go nie ma. A co ze stołówką? W stołówce szkolnej będzie o wiele mniej smażonych potraw. Przynajmniej raz w tygodniu będziemy jeść rybę i do każdego obiadu musi być dodawana porcja warzyw i owoców. Może rozwiązaniem na głodne brzuchy jest wykupienie sobie ciepłych obiadów, które w naszej szkole są dostępne? Kary dla szkół Dla szkół, które nie będą stosować się do podanych przepisów są przygotowane kary pieniężne. Mamy nadzieję, że nasz nowy samorząd będzie się starał o jak najlepszą żywność w naszej szkole ;) Może jednak uda się w niej kupić coś więcej niż batoniki zbożowe i musy owocowe? Zdrowie zdrowiem, ale gdy gimnazjalista jest głodny, bo np. zjadł już wszystko co miał, albo zapomniał śniadania, to musem się nie nasyci… Na szczęście mamy dla Was dobrą wiadomość! Od poniedziałku 12 października wróciły do nas ukochane precelki! Może wrócą i drożdżówki? Ania Więckowska, kl. IIa 12
Po szkole
Słodkie i pożywne batoniki
Składniki na kilkanaście zdrowych batonów własnej roboty: • 250 g płatków owsianych • 125 g drobno posiekanych suszonych moreli • 75 g wiórków kokosowych • 75 g pokrojonych migdałów • 50 g zmielonych migdałów • 50 g ziaren sezamu • 50 g czekoladowych kuleczek lub pokruszonej czekolady • 150 g masła • 200 g brązowego cukru • 150 g płynnego miodu
Sposób przygotowania: 1. Nagrzewamy piekarnik do 190°C. Natłuszczamy kwadratową blachę o boku 20-25 cm lub wykładamy papierem do pieczenia. 2. Wkładamy do miski płatki owsiane, suszone owoce, orzechy, wiórki kokosowe, sezam oraz kawałki czekolady i wszystko dokładnie mieszamy. 3. W rondelku podgrzewamy masło, cukier i miód, od czasu do czasu mieszając, aż do momentu, gdy cukier się rozpuści. Odrobinę zmniejszamy ogień i gotujemy 4 minuty. Roztopioną masę wlewamy do uprzednio przygotowanych bakalii. 4. Przekładamy łyżką na blachę i pieczemy około 20 minut aż do momentu, gdy masa nabierze złocistego koloru. Następnie czekamy aż ostygnie i wkładamy ją na 2 godziny do lodówki. 5. Po ochłodzeniu wyjmujemy zawartość blachy na deskę i dzielimy na ok. 14 części. Gdy nie mamy wystarczającej ilości moreli możemy zastąpić je np. większą ilością migdałów i na odwrót. SMACZNEGO! Monika Pociecha, kl. II a
Przepis na granolę
Składniki na duży słój:
Kiedy wszystkie orzechy będą delikatnie sklejone rozłożyć je na dużej blasze wyłożonej papierem do pieczenia, równomiernie rozprowadzić i na koniec posypać cynamonem. Piec przez 20 - 30 minut; w tym czasie można dwa razy zamieszać piekące się orzechy tak, aby wszystkie złociły się równomiernie.
• 1/2 szklanki migdałów • 1/2 szklanki orzechów włoskich • 1/2 szklanki orzechów laskowych • 1/4 szklanki orzeszków ziemnych • 2 szklanki płatków owsianych • 1/2 szklanki suszonej żurawiny • 1/2 szklanki miodu, syropu klonowego lub Upieczone orzechy wyjąć z piekarnika i odstawić do wystudzenia. Kiedy innego ulubionego płynnego słodu przestygną połamać, dodać suszone owoce • 1/4 łyżeczki cynamonu i porządnie wymieszać. Przesypać do szczelnego słoja i zjadać z jogurtem, Piekarnik rozgrzać do 175 stopni. Orzechy, mlekiem lub świeżymi pestki i płatki owsiane wsypać do miski, ulubionym owocami. wlać syrop i wszystko delikatnie mieszać drewnianą łyżką lub silikonową szpatułką. Zuzanna Gustowicz, kl. 1D 13
Każdy artysta jest anarchistą The Walk to film inspirowany prawdziwą historią francuskiego linoskoczka Philippe’a Petita. Reżyserią zajął się Robert Zemeckis, który stworzył takie filmy jak Forest Gump, Cast Away: Poza światem czy Ekspres Polarny. Autorem muzyki jest Alan Silvetri, a operatorem kamery polak Dariusz Wolski. Zdjęcia do filmu nakręcono w Kanadzie. Podstawą dla scenariusza była niewydana w Polsce książka Philippe’a Petita To Reach the Clouds. Na podstawie jego historii został nakręcony także dokument Man On Wire (Człowiek na linie). W głównych rolach występują Joseph Gordon-Levitt (Philippe Petit), Charlotte Le Bon (Annie), Ben Kingsley, James Badge Dale czy Steve Valentine. Akcja rozgrywa się w 1974 roku, kiedy to ukończono bliźniacze wieże nieistniejącego już dziś World Trade Center. Philippe, dowiedziawszy się o nich, pragnie rozpiąć linę i przejść między nimi. W tym ryzykownym przedsięwzięciu pomagają mu przyjaciele. Jednak nie zawsze wszystko idzie po ich myśli. Większa część akcji rozgrywa się we Francji, gdzie Philippe przygotowuję się do spełnienia le coup (marzenia). Aktorzy musieli nauczyć się wymowy francuskiej, akcentu. Nawet, gdy mówili po angielsku w Nowym Yorku trzeba było zadbać, by brzmieli jak Francuzi. Film opowiada niezwykłą historię, która udowadnia, że każde marzenie można spełnić, nawet to najbardziej radykalne. The Walk jest wizualnym majstersztykiem. Mimo że nie zawiera wielu nudnych chwil, to nawet, jeśli takowe się pojawią, przy ekranie zatrzymują genialne ujęcia. Muzyka, która brzmi jakby była zapożyczona z filmów akcji, również tworzy odpowiedni klimat. Joseph Gordon-Levitt, jak zawsze, znakomicie odegrał swoją rolę, Ben Kingsley, niestety, przez większość czasu przewijał się w tle. Drugoplanowi aktorzy byli odrobinkę denerwujący, jednak nie zjawiali się często na ekranie. Mimo różnych poglądów co do gry aktorskiej, postaci czy nawet samej historii, nam obojgu film przypadł do gustu. Jest warty obejrzenia, chociażby po to, by dowiedzieć się czegoś na temat przygody Philippe’a.
Zuza Godoń kl. II a, Maciek Surówka kl. III e
14
Z tyłu zeszytu czyli bazgroły szkolne
Smok Smok w zamku był A rycerz już się krył. Królewna chciała wejść A tam stał jej teść! ę z synem Przyszedł zobaczyć si m. Ale zderzył się z młyne żony Stajenny wyleciał przera I uciekał jak oparzony. Mindy, córka piekarza Miała iść do lekarza, ie A widząc to zamieszan ie. Poszła zdejmować pran Książę wybiegł z zamku u! I pośliznął się na gank Hrabia wyszedł dumny ny, I... pochowali go do trum Bo dostał piłką w łeb I jak stał tak - glebł .
a Oliwia Bartkowiak, kl. III
rys. Iga Jarzyna i Jowanka Rzońca
Śmieszne teksty naucz ycieli we wrześniu
• „-A no tak! W czwar tek jest mecz! -Co? Jaki mecz? -Nie dość już, że nie je nie umiesz pan liczyć,steś pan kulturalny, to jeszcze jesteś pan ni jesteś pan analfabetą , epatriotyczny!” ~ P. N owak • „-A co one takiego zr ob -Urodziły się i to stan iły? ow zagrożenie dla świata i już poważne !” ~P. Nowak • „-Przód jest z przodu , bo Rozumiesz?” ~P. Nędzak jest z boku, tył jest z tyłu. • „-Czy ty uważasz, że wod to mąka i lukier?!” ~P. a + tlen Nowak 15
Zagadki i ogłoszenia
Międzyszkolny Konkurs o Podgórzu Serdecznie zapraszamy do udziału w Międzyszkolnym Konkursie o Podgórzu dla młodzieży szkół gimnazjalnych. Celem konkursu jest upowszechnianie wiedzy na temat Dzielnicy XIII Krakowa oraz rozbudzanie ciekawości poznawczej i twórczego działania uczniów. Prace literackie i plastyczne należy przesłać lub dostarczyć osobiście do 6.11.2015.
Zagadka z zapałek
Wisienka koktajlowa leży na dnie kieliszka. Przełóż dwie ścianki tak, by wisienka znalazła się poza kieliszkiem, a kieliszek miał wciąż ten sam kształt. Jeśli znasz już odpowiedź, znajdź Tomasza Jarząba z kl. IIa i przekaż mu ją jak najszybciej. Masz szansę na słodką nagrodę.
Regulamin na www.gim35krakow.edu.pl Organizatorzy
Zakręceni dla Hospicjum Bardzo prosimy o plastikowych zakrętek w dyżurki.
Pole nadziei dla Hospicjum św. Łazarza
przynoszenie Żonkile są międzynarodowym znakiem siatkach do nadziei, łącznikiem pomiędzy ludźmi zdrowymi i chorymi.
Środki z ich sprzedaży wspomogą hospicjum. Każda zakrętka się liczy!
Co roku na początku października, w okolicach Międzynarodowego Dnia Opieki Paliatywno-Hospicyjnej, ludzie na całym świecie sadzą żonkile. Aby móc stworzyć nasze szkolne pole nadziei potrzebujemy od każdego z Was niewielkiej sumy pieniężnej. Koszt jednej cebulki żonkila to 30 gr. Zamierzamy zasadzić obok szkoły 300 cebulek żonkili. Pieniądze, które nam zostaną przekażemy na Hospicjum św. Łazarza.
Obie akcje organizuje p. pedagog Beata Mlak.