6 minute read
Góralska Muzyka: dziedzictwo w nutach zapisane Rozmowa z Krzysztofem Gocałem
Grafiki: Stanisław Berbeka
Advertisement
Góralska Muzyka
dziedzictwo w nutach zapisane
Dla wielu z nas, czyli ludzi spoza Podhala, góralska muzyka jest jednym z najważniejszych elementów identyfikacji ludzi Podhala obok tańca, ubioru i gwary. Każdy z nas co najmniej raz w życiu usłyszał góralski śpiew i granie – czy to na żywo, podczas pobytu w Tatrach, czy to w radiu, czy też na płycie. Góralskie śpiewanie jest niezwykle charakterystyczne i rozpoznawalne nawet dla ludzi, którzy na co dzień nie mają wiele wspólnego z muzyką. I choć Góralska Muzyka Krzysztofa Gocała to pasjonująca lektura głównie dla ludzi zajmujących się na co dzień muzykowaniem, to i laik znajdzie w niej coś dla siebie – we wstępie, w tekstach czy też obszernych biogramach zamieszczonych na końcu publikacji.
Zresztą sam autor we wstępie pisze: „chciałbym, aby przyczyniła się ona do głębszego poznania dziedzictwa kulturowego Górali Podhalańskich, a także pomogła tę wiedzę uporządkować. Starałem się więc tam, gdzie było to możliwe, przedstawić genezę melodii, pokazać ich budowę i omówić różnorodne interpretacje tych utworów”.
Góralska Muzyka w sposób syntetyczny pokazuje ogrom góralskich nut (melodii) i towarzyszących im tekstów. Autor pogrupował je w 9 rozdziałach: Marszach, nutach janosikowych, nutach balladowych i nutach Władysława Zaryckiego, Nutach duchowych i nutach janosikowych, Nutach sabałowych, Nutach wierchowych, Nutach wierchowych
Rzadko kiedy zdarza się trafić na taką publikację. Góralska Muzyka – bo o niej mowa – to publikacja wyjątkowa. Na blisko 600 stronach jej autor, Krzysztof Gocał, zgromadził wyczerpującą wiedzę dotyczącą góralskich nut, czyli po ceprowemu melodii będących muzycznym zapisem kultury i dziedzictwa Podhala – zapisy nutowe, teksty, biogramy i obszerną bibliografię.
i nutach ozwodnych, Nutach krzesanych i nutach drobnych, Nutach zielonych, Nutach zbójnickich oraz Nutach pytackich i weselnych.
Publikację uzupełniają biogramy muzykantów i twórców ludowych, słownik gwary góralskiej, bibliografia, dyskografia i spis ilustracji oraz indeks nazwisk.
Całość tworzy ogromne źródło wiedzy na temat góralskiej muzyki, zarówno dla specjalistów, jak i dla osób niezwiązanych na co dzień z muzyką, a zafascynowanych kulturą Podhala. Tym bardziej, że pieczołowitość, z jaką Krzysztof Gocał podszedł do każdego utworu, pozwala sądzić, że na dany temat znalazł bardzo wiele bezcennych informacji.
To bez wątpienia pozycja, która obowiązkowo powinna się znaleźć w biblioteczce każdego etnomuzykologa, etnografa czy po prostu człowieka kochającego najpiękniejsze polskie góry. Całość tworzy ogromne źródło wiedzy na temat góralskiej muzyki, zarówno dla specjalistów, jak i dla osób niezwiązanych na co dzień z muzyką, a zafascynowanych kulturą Podhala.
ROZMOWA
z Krzysztofem Gocałem – autorem Góralskiej Muzyki
Foto: Stanisław Berbeka
Ewa Szul-Skjoeldkrona: Panie Krzysztofie, gratuluję niesamowitej publikacji. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Skąd pomysł na jej stworzenie?
Krzysztof Gocał: Materiały dotyczące góralskich nut, bo tak na Podhalu mówimy na melodie, zbierałem od dłuższego czasu, ale nie myślałem wtedy o książce. Pochodzę z tradycyjnej góralskiej rodziny, gra mój ojciec, ja i teraz muzykują moje dzieci. Podczas jednego ze spotkań na Jasnej Górze w Częstochowie spotkałem o. dra Nikodema Kilnara, który zajmuje się m.in. muzyką sakralną. Ojciec Nikodem, gdy zobaczył dwa segregatory informacji o muzyce góralskiej, zmotywował mnie do wydania książki. Pierwszy egzemplarz książki Góralska Muzyka został podarowany na Jasną Górę jako Votum. W sumie zebranie wszystkich materiałów zajęło mi ok. 15 lat. Bardzo systematycznie podszedłem do tematu – nuta po nucie szukałem wszystkim dostępnych informacji. Podam taki przykład – spędziłem 3 lata na poszukiwaniu informacji nt. nuty Idzie górol za chlebem Stanisława Bachledy Bacy i dotarłem aż do Ameryki, do Pani Janiny Samardak, która udostępniła mi wszystkie materiały na temat tej melodii i jej autora, który był jej krewnym.
Tutaj chciałbym dodać, że wszystkie te materiały były zbierane przeze mnie. Natomiast, już na etapie przygotowania publikacji do druku, miałem nieocenioną pomoc, jeśli chodzi o korektę językową, gwarową czy zapisu muzycznego. Z tego miejsca chciałbym szczególnie podziękować pani dr Agnieszce Jurczyńskiej-Kłosok, pani dr hab. Annie Mlekodaj
Krzysztof Gocał
Muzykant, multiinstrumentalista z Zębu, zdobywca wielu nagród i wyróżnień, m.in. laureat nagrody specjalnej „Sabałowe Gęśle” podczas 50. Jubileuszowego Międzynarodowego Konkursu Kapel, Instrumentalistów i Śpiewaków Ludowych im. Władysława Trebuni-Tutki w Zakopanem (2018), I nagrody w kategorii solistów na 52. Ogólnopolskim Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu, I nagrody Sabałowe Bajania w Bukowinie Tatrzańskiej (2017). Został uhonorowany odznaką Ministra Kultury Dziedzictwa Narodowego Zasłużony dla Kultury Polskiej (2007), Brązowym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis (2019) oraz odznaką Zasłużony dla Związku Podhalan Oddział Poronin (2021). Otrzymał też wyróżnienie honorowe za walory edytorsko-artystyczne książki Góralska Muzyka podczas Zakopiańskiego Festiwalu Literackiego (2022).
i pani Katarzynie Pawlikowskiej.
Co było najciekawsze i najbardziej satysfakcjonujące podczas pracy nad publikacją?
Po pierwsze, bardzo się cieszę, że w publikacji znalazły się nuty duchowe, czyli stworzone przez Andrzeja Knapczyka Ducha. Są to nuty balladowe, które w tej książce zostały uporządkowane i opisane. W książce umieściłem oryginalny zapis tekstów i melodii, korzystając z archiwum rodzinnego Knapczyka Ducha.
Po drugie, dla mnie ważny był kontekst człowieka w muzyce, kto wykonywał poszczególne nuty, przez to umieściłem biogramy, żeby pokazać, że góralska muzyka nie jest anonimowa. W książce zostało zawartych wiele zdjęć pokazujących również portrety współcześnie grających muzykantów, których zdjęcia wykonali m.in. fotograf Jerzy Z. Kosiuczenko i Józef Bobak Mikołajek.
Po trzecie, podział nut góralskich. Zależało mi na tym, aby czytelnik poznał ich rodzaje, a także żeby wniknął w ich genezę. Bardzo ważne było dla mnie też pokazanie, że dwie podobne nuty mogą mieć zupełnie inne pochodzenie i oryginalne twórcze interpretacje.
I wreszcie, po czwarte, starałem się dotrzeć w miarę możliwości do jak największej liczby nagrań, publikacji i źródeł.
A co było najtrudniejsze?
Zdecydowanie największą trudnością było przeanalizowanie wszystkich informacji, z których miałem możliwość korzystania. Do tego przeprowadziłem setki godzin rozmów, zwłaszcza z najstarszym pokoleniem muzykantów, którzy do dziś pielęgnują tradycje muzyczne swoich wsi i swoich rodzin.
Książka jest pięknie ilustrowana…
To zasługa Staszka Berbeki, który zadbał o stronę wizualną. Zresztą to był dla mnie bardzo ważny aspekt, gdyż obaj jesteśmy absolwentami zakopiańskiego Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara, dzisiaj Zespołu Szkół Plastycznych. Osobiście bardzo lubię czysty i przejrzysty design, który udało nam się wspólnie wypracować przy tej książce. Góralska Muzyka miała być nie tylko interesująca do czytania, ale też piękna do oglądania, dlatego została wydana w wersji albumowej. Chciałbym, aby każdy pragnął ją mieć w swojej bibliotece, też pod względem artystycznym. Tak duży format również nie jest przypadkowy, gdyż zależało nam na przejrzystości zapisów nutowych. Cieszę się, iż moja książka otrzymała wyróżnienie honorowe za walory edytorsko-artystyczne.
Co jest największą wartością Góralskiej Muzyki?
W moim odczuciu to przede wszystkim zebranie tak wielu melodii góralskich i związanych z nimi informacji w jednym miejscu, niektóre być może uległyby zapomnieniu. Tak jak wspominałem, zależało mi na tym, żeby opisać wszystko bardzo wyczerpująco. Cieszę się też, że w publikacji znalazło się miejsce na biogramy wybitnych indywidualności muzykantów, twórców związanych z Podhalem.
Myślę, że warto wspomnieć motto mojej książki: „Na początku była muzyka, muzykę grali muzykanci, a każdy muzykant ma swoją historię”, które oddaje to, co chciałem pokazać. Na pewno dla ludzi spoza gór dużą wartością będzie zamieszczony na końcu słownik gwary góralskiej, który pozwoli lepiej zrozumieć teksty towarzyszące nutom. Myślę, że udało mi się stworzyć bardzo dobrze udokumentowaną książkę popularnonaukową, która przybliży innym dziedzictwo muzyczne naszej skalnej ziemi. Książka również posiada recenzje naukowe, które napisał prof. dr hab. Zbigniew Jerzy Przerembski i dr Dorota Majerczyk.
Krzysztof Gocał na dwojnicy z córką Anią. Zdjęcie z koncertu Siła Korzeni, 52 MFFZG w Zakopanem (18.08.2021). Foto: Jerzy Z. Kosiuczenko
Bartłomiej Haładyna, Krzysztof Gocał, Jakub Gocał nad Czarnym Stawem pod Rysami. Po mszy świętej upamiętniającej 100 rocznicę powstania Związku Podhalan w Polsce (13.07.2021 r.). Foto: Józef Bobak Mikołajek.