TENISKLUB nr 78

Page 1

001 okladka 78_001 okladka 29.06.2013 20:36 Page 1

Nr 5 (78) LIPIEC 2013

Raport „Tenisklubu” Paszporty na granicy uczciwoÊci

Cena 12 zł

(w tym 8% vat)

www.tenisklub.pl

Rozmowa z prezesem PZT Robota a˝ do emerytury

ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702

Kroniki kortowe Król Arthur I

Roland Garros

WNIEBOWZI¢CI Tenis z lukrem – turnieje amatorskie


02_MERCEDES reklama:Layout 1 13-06-30 21:46 Page 2


03 wstepniak:003 wstepniak 13-06-30 21:40 Page 3

S∏owem naczelnego

A W PARY˚U BEZ ZMIAN Ósmy tytuł w Pary˝u przenosi Rafaela Nadala w inny wymiar tenisa. Podobnie jak Seren´ Williams jej wielki powrót po 11 latach. W tym czasie były idol polskich kibiców tenisa przemierza drog´ w przeciwnym kierunku...

asz tenis prze˝ywa najlepszy rok w swojej historii. Mamy piàtk´ reprezentantów w drugiej rundzie turnieju wielkoszlemowego w singlu. Mamy czwartà rakiet´ Êwiata. Najlepszy Polak jest na poczatku trzeciej dziesiàtki rankingu ATP i szykuje si´ do skoku wy˝ej. Za chwil´ mo˝e si´ okazaç, ˝e w czołowych setkach rankingów b´dziemy mieli czwórk´, piàtk´, a mo˝e nawet szóstk´ reprezentantów! WÊród rywali popłoch siejà polskie deble, reprezentacje sà w Êwiatowej, 16-dru˝ynowej elicie (kobiety) lub właÊnie o nià b´dà walczyç (m´˝czyêni). Wybrane zostały nowe władze zwiàzku, które ustami nowego prezesa obiecujà spore zmiany i szybki rozwój dyscypliny. Prezes mówi to mi´dzy innymi w wywiadzie udzielonym „Tenisklubowi”. Nic tylko si´ cieszyç... W tym samym czasie człowiek, który w moim pokoleniu wywołał szalony boom tenisowy, dzi´ki któremu wielu takich jak ja wzi´ło po raz pierwszy rakiet´ do r´ki, zostaje brutalnie Êciàgni´ty z cokołu pomnika, wystawionego mu przed laty przez miłoÊników „białego sportu”. Wojciech Fibak został trafiony publikacjà tygodnika „Wprost” w chwili najbardziej bolesnej, bo w chwili wielkich sukcesów „jego” dyscypliny. Po latach tenis wrócił do telewizji publicznej, a z nim pan Wojtek. Dziennikarzom nigdy nie odmawiał fachowego komentarza, czy analizy szans Polaków. Był obecny w programach Êniadaniowych, materiałach o sporcie i kulturze.

N

Adam Romer adam@tenisklub.pl

Po latach prze˝ywał na nowo „swoje pi´ç minut” w mediach. Rozmawiałem z Fibakiem w Pary˝u tu˝ przed ukazaniem si´ artykułu we „Wprost”. Nie wiedziałem, co w nim b´dzie, ale pan Wojciech wyglàdał na mocno zdołowanego i pełnego obaw o konsekwencje medialnych publikacji. Próbował si´ nieporadnie tłumaczyç, ˝e właÊciwie mógł si´ domyÊlaç, i˝ „te dziewczyny” zrobiły mu prowokacj´... Potem dowiedziałem si´, ˝e na razie nie zamierza wracaç do Polski.

Nie ˝al mi bynajmniej Wojciecha Fibaka, bo ka˝dy jest kowalem swojego losu i odpowiada za swoje czyny. B´dàc od lat w Êrodowisku tenisowym wiem, jakie historie były z jego osobà wiàzane. To, ˝e nikt o tym nie napisał wczeÊniej, nie znaczy, ˝e fakty opisane przez tygodnik „Wprost” sà dla Êrodowiska jakàÊ nowoÊcià. Dziwi mnie naiwna wiara pana Wojtka, którego mam za niezwykle inteligentnà i błyskotliwà osob´, ˝e umawiajàc si´ z młodymi dziewczynami po jednym, tak dwuznacznym esemesie, spodziewał si´, ˝e sprawa rozejdzie si´ po koÊciach. Wiem, na jak szalone pomysły mogà dziÊ wpaÊç młode dziewczyny, marzàce o szybkiej i łatwej karierze. Znam te˝ doÊç dobrze mechanizmy powstawania materiałów dziennikarskich, i widz´ jak ich jakoÊç z roku na rok coraz bardziej si´ obni˝a, a naczelni walczà wszelkimi metodami o utrzymanie nakładów swoich pism. Nie mo˝e to jednak tłumaczyç faktu, ˝e najwyraêniej pan Wojtek czuł si´ w swoim działaniu, czyli „kojarzeniu ludzi”, bezkarny. Dlatego jedyna realna kara, która go właÊnie spotyka – wykluczenie z mediów – okazuje si´ dla niego tak niezwykle §dotkliwa. Tym dotkliwsza, im wi´ksze sà sukcesy polskich tenisistów... A co w „Tenisklubie”? OczywiÊcie Serena i Rafael w drodze do tenisowej historii. A tak˝e Arthur Ashe i Brad Gilbert, którzy ju˝ w tej historii sà. I sporo innych ciekawych tekstów do poczytania! l

CZERWIEC 2013| TENISklub| 3


04-05_czysty kadr:Layout 1 13-06-30 16:05 Page 4

Czysty kadr

4 | TENISklub| LIPIEC 2013


04-05_czysty kadr:Layout 1 13-06-30 16:05 Page 5

à

Graç czy nie graç...

... oto jest pytanie! Byç mo˝e Gael Monfils, po którym – prawd´ mówiàc – mo˝na spodziewaç si´ wszystkiego, uznał, ˝e rywal jest za dobry, wi´c po co si´ m´czyç. Albo doszedł do wniosku, ˝e s´dzia to ma klawe ˝ycie – krzyknie, albo i nie, ˝e był aut, a jak si´ pomyli, to i tak na konto tenisistów. Na szcz´Êcie na korcie był sufler. Foto AFP / East News

LIPIEC 2013| TENISklub| 5


06-07 spis tresci:Layout 1 13-06-30 16:06 Page 6

Spis treÊci

8

Wniebowzi´ci – Roland Garros

22

Paszporty na granicy uczciwoÊci – raport „Tenisklubu”

34

Robota a˝ do emerytury – wywiad z Krzysztofem Suskim, prezesem PZT

18

Niemiec wszystkim pokazał

48

– Longines Tennis Futures Aces

20

Z kortów

26

Z czerwonego na zielone

30

– Tenis 10

54

- turnieje przedwimbledoƒskie

Talentiada 2013

Sport w DNA – rankingi PZT

68

Niemiłym paniom wst´p wzbroniony

Trzy rundy historii – felieton Leszka Malinowskiego – Tommy Robredo

32

To nie jest turniej dla młodych ludzi – rankingi ATP i WTA

69

Rankingi amatorskie

70

Obok kortów

www.tenisklub.pl 6 | TENISklub| LIPIEC 2013

www.tenisklub.pl

w


06-07 spis tresci:Layout 1 13-06-30 16:07 Page 7

50

Towar spod laty – rozmowa z Ryszardem Fijałkowskim

40

Takie, a nie inne... – turnieje TE i ITF

44

56

– Płock Orlen Polish Open

– turnieje amatorskie

Na jednym wózku

72

Tenis z lukrem

Król Arthur I – kroniki kortowe Andrzeja Fàfary

75

Amerykanka w Pary˝u – felieton Krzysztofa Rawy

80

Wyniki turniejów WTA, ATP i ITF

82

W nast´pnym numerze

www.tenisklub.pl

76

Trener z białà kartkà – rozmowa z Bradem Gilbertem

LIPIEC 2013| TENISklub| 7


08-12_Roland Garros:Layout 1 13-06-30 16:07 Page 8

Roland Garros

Wniebowzi´ci Nuda, panie, nuda... Wygrywajà ciàgle ci sami – powiedziałby zapewne Jan Himilsbach do Zdzisława Maklakiewicza, gdyby spotkali si´ w tym roku na kortach Rolanda Garrosa. Fakt – zwyci´stwa Sereny Williams i Rafaela Nadala mógł w tym roku przewidzieç ka˝dy. Tekst Adam Romer, Pary˝ Foto AFP / East News i Andrzej Szkocki

Pary˝ jest dla Sereny Williams jak drugi dom

8 | TENISklub| LIPIEC 2013


08-12_Roland Garros:Layout 1 13-06-30 16:08 Page 9

dyby rzeczywiÊcie obaj kultowi aktorzy polskiego kina (m. in. „Rejs”, „Wniebowzi´ci”) trafili na korty imienia Rolanda Garrosa, mieliby chyba kłopot z jednoznacznà ocenà kolejnych wydarzeƒ nast´pujàcych po sobie w Pary˝u. Przede wszystkim nie do koƒca mogliby zrozumieç, jak to si´ dzieje, ˝e w turnieju głównym startuje po 128 kobiet i m´˝czyzn, a z góry wszyscy wiedzà, kto wygra. Serena Williams i Rafael Nadal – te dwa nazwiska padały właÊciwie od pierwszej niedzieli turnieju, gdy pytano o faworytów. Tylko najwi´ksi optymiÊci (lub zapatrzeni w swoich idoli kibice) nieÊmiało dodawali Mari´ Szarapowà i Novaka D˝okovicia. Gdy jednak rozlosowano drabink´ turniejowà, było jasne, ˝e do finału trafiç mo˝e tylko jeden z wy˝ej wymienionych panów. Co do paƒ, to organizatorzy mogli zaoszcz´dziç sobie zachodu i z miejsca zaproponowaç Amerykance i Rosjance rozegranie meczu finałowego.

G

Michał na kredyt

Po eliminacyjnym tygodniu do sióstr Radwaƒskich, Jerzego Janowicza i Łukasza Kubota dołàczył Michał Przysi´˝ny. Jak sam przyznał „nie powinno go tam byç”. Odniósł si´ do zadziwiajàcego zwrotu akcji w meczu drugiej rundy eliminacji z Austriakiem Martinem Fischerem. – Miał meczbola, takà prostà wykładk´, którà mu zagrałem ramà. Dobiegł i zagrał woleja metr w aut – opowiadał Polak. Wtedy mecz si´ odwrócił: Przysi´˝ny mozolnie zaczàł odrabiaç straty, a na koƒcu tak si´ rozp´dził, ˝e wygrał i ten, i kolejny pojedynek, co dało mu awans do turnieju głównego. – Du˝a w tym zasługa Alka Charpantidisa, który powiedział Michałowi, ˝e musi cierpieç na korcie i przetrzymaç złe momenty, by potem wygrywaç – opowiadał Radosław Szymanik, kapitan reprezentacji Polski w Pucharze Davisa. Piàtka singlistów, dwie deblowe pary polskie i jeszcze trójka Polaków z zagranicznymi partnerami – tak szerokiej reprezentacji nie mieliÊmy nad Sekwanà od poczàtku ery Open. – Trzech m´˝czyzn w drabince głównej singla? Mo˝e w 1969 lub 1970 roku, gdy nie było jeszcze komputerowego rankingu – zastanawiał si´ Wojciech Fibak, jak zawsze obecny na kortach Rolanda Garrosa. W tym roku jednak jakoÊ wyjàtkowo wycofany i rzadko rozma-

wiajàcy z dziennikarzami. Poczàtkowo wszystkich to dziwiło, potem po sensacyjnych publikacjach tygodnika „Wprost”, w trakcie paryskiego turnieju, sprawa si´ wyjaÊniła. LiczebnoÊç polskiej ekipy zmniejszała si´ bardzo powoli. Poniedziałek był pierwszym szcz´Êliwy dniem. Agnieszka Radwaƒska w niespełna godzin´ rozbiła Shahar Peer, która w poprzednich latach napsuła naszej tenisistce sporo krwi, a pod wieczór swoje mecze wygrali Michał Przysi´˝ny i Jerzy Janowicz. Jerzy prawie jak Marat

Łodzianin dostał wyjàtkowo niewdzi´cznego rywala. Lewor´czny Albert Ramos zdà˝ył ju˝ pokazaç Polakowi, ˝e na korcie ziemnym umie sporo. Janowicza pokonał przed niespełna miesiàcem w Barcelonie i mo˝na było si´ obawiaç o wynik kolejnego ich pojedynku. Prac´ domowà „Jerzyk” odrobił bardzo dobrze. Nie pozwolił złapaç rytmu Hiszpanowi, skracajàc wymiany do koniecznego minimum. Nie pozwolił mu tak˝e rozwinàç skrzydeł w najwa˝niejszym momencie meczu. Gdy pod koniec drugiego seta Ramos przełamał Janowicza na 5:4, Polak zachował si´ jak rutyniarz. Spokojnie „odstrzelił” Hiszpana kilkoma precyzyjnymi uderzeniami, odebrał mu gema serwisowego, wygrał dwa kolejne gemy i parti´. – Ciesz´ si´, ˝e udało mi si´ odwróciç losy tego seta i chyba te˝ całego meczu – skwitował Janowicz.

Młodego Polaka komplementowali zagraniczni dziennikarze. Jeden z nich zaczàł nawet konferencj´ prasowà z Janowiczem od ni to pytania, ni to stwierdzenia, ˝e mamy nowego Marata Safina. – Nie udało mi si´ jeszcze złamaç tylu rakiet... – ˝artem odpowiedział Polak. Nie mniej zadowolony z poniedziałkowego wyst´pu był tak˝e Przysi´˝ny. Człowiek, o którym Brad Gilbert powiedział, ˝e jest jedynym, jakiego zna w tourze zawodnikiem z dwoma „Y” i dwoma „Z” w nazwisku, był nie tylko nie do wymówienia dla Amerykanów, ale te˝ nie do zatrzymania dla Rhyne’a Williamsa. Młody Amerykanin w koƒcowy sukces uwierzył tylko na chwil´, gdy Polak przez lekkomyÊlnoÊç „podarował” mu kilka kluczowych piłek w tiebreaku drugiego seta. Trener Charpantidis tylko kr´cił z niedowierzaniem głowà. – Ja te˝ kr´ciłem głowà – przyznał samokrytycznie wrocławski tenisista. – Byle nie było piàtego seta, bo Michał b´dzie si´ denerwował. Jeszcze nigdy nie wygrał meczu w pi´ciu setach – zaklinał kapitan Szymanik. W nagrod´ za powtórne pokonanie Williamsa – Przysi´˝ny zmierzył si´ z nim kilka dni wczeÊniej w decydujàcej fazie eliminacji, a los połàczył ich w pierwszej rundzie turnieju głównego, Polaka z literkà „Q”, Amerykanina z „LL” – „Ołówek” dostał szans´ wyst´pu na jednej z głównych aren Roland Garros. I to z nie byle kim, bo z Richardem Gasquetem.

Michała Przysi´˝nego powstrzymał Richard Gasquet

LIPIEC 2013| TENISklub|

9

Ç


08-12_Roland Garros:Layout 1 13-06-30 16:08 Page 10

Roland Garros Ç

– Co ja mam mu doradzaç? Przecie˝ on ma zupełnie innà gr´ ni˝ ja i to b´dzie zupełnie inny mecz ni˝ mój w Rzymie z Gasquetem – bronił si´ przed pytaniami o Francuza Janowicz. Przyznał, ˝e Michał jest jego najbli˝szym przyjacielem w Êrodowisku tenisowym i zrobi co mo˝liwe, aby mu pomóc. Skoro jednak sam Przysi´˝ny postanowił sobie nie pomagaç, to ˝adne rady na nic si´ nie przydały. Mecz z Gasquetem trwał tylko trzy sety. Venus na tle Urszuli

Jerzy Janowicz zbli˝a si´ do czołówki Êwiatowej

Urszula Radwaƒska zagrała wspaniały mecz z Venus Williams

Furor´ zrobiła Urszula Radwaƒska, która stoczyła najlepszy mecz dnia z weterankà kortów – Venus Williams. Amerykanka, choç ju˝ 33-letnia, sterana kolejnymi kłopotami ze zdrowiem, okazała si´ bardzo groênà rywalkà. Nie zamierzała asystowaç młodszej o 10 lat Polce, ona ten mecz chciała wygraç! Tym bardziej trzeba wi´c doceniç klas´ krakowianki, która rozegrała najlepszy mecz w pierwszej cz´Êci sezonu i mimo strasznej huÊtawki nastrojów, zakoƒczyła go zwyci´sko. To co udało si´ z Williams, najwyraêniej nie wystarczyło na nikomu nie znanà Niemk´ Dinah Pfizenmaier. Nie zdà˝yliÊmy dojÊç z biura prasowego na kort nr 4, a ju˝ było 1:5. Na Roland Garros panuje tłok, ale nie a˝ taki… Lepiej, acz z podobnym skutkiem, zaprezentował si´ Łukasz Kubot. Najpierw z lekkimi kłopotami pokonał Francuza Maxime’a Teixeir´, by nast´pnie ulec kolejnemu reprezentantowi „trójkolorowych” Benoitowi Paire. – Grałem ju˝ z nim dwa razy, dwa razy przegrałem, ale w Indian Wells było naprawd´ blisko. Powinienem był tamten mecz wygraç – mówił Polak przed tym pojedynkiem. Nie udało si´, bo Francuz okazał si´ stabilniejszy w kluczowych momentach. No i ten jego zabójczy bekhend! To chyba jedyny zawodnik w tourze, który obiega forhend, aby tylko uderzyç piłk´ z drugiej strony. – Przykro mi, ale dziÊ wi´cej nie dało si´ zrobiç – podsumował swój wyst´p Kubot, który nie obronił punktów z ubiegłego roku, gdy otarł si´ o czwartà rund´ i pojedynek z Rogerem Federerem. Agnieszka na małym karze

Agnieszka Radwaƒska po raz pierwszy w karierze dobiła w Pary˝u do çwierçfinału

10 | TENISklub| LIPIEC 2013

– Gdyby ten mecz dali na kort Lenglen, te˝ byłoby pełno – wyrokował jeden ze szwajcarskich dziennikarzy. RzeczywiÊcie kort nr 2 był nabity do granic mo˝liwoÊci, a kibice czekali w długich kolejkach.

Ç


08-12_Roland Garros:Layout 1 13-06-30 16:08 Page 11

LIPIEC 2013| TENISklub|

11


08-12_Roland Garros:Layout 1 13-06-30 16:08 Page 12

Roland Garros

Rafael Nadal odniósł ósme zwyci´stwo w ciàgu ostatnich dziewi´ciu lat

Ç

O czwartà rund´ walczyli Stanislas Wawrinka i Jerzy Janowicz. Przewag´ na trybunach mieli Szwajcarzy, ale było tak˝e sporo Polaków. Na korcie chwilami wrzało tak, ˝e wydawał si´ za mały dla tych dwóch atletów. Przez półtora seta Szwajcar zdawał si´ byç górà. Polak nie znajdował recepty na jego bezbł´dnà gr´, ale nie zniech´cał si´ i czekał. Doczekał si´ pod koniec drugiego seta, gdy w beznadziejnej zdawało si´ sytuacji doprowadził do breaka, wyrównał stan rywalizacji na 5:5, a wkrótce koncertowo rozegrał tiebreaka. Polski obóz z rodzicami Jerzego i Martà Domachowskà na czele miał powody do radoÊci. Siedzàcy tu˝ obok Szwajcarzy z Robertem Federerem i Severinem Luethim, kapitanem reprezentacji Szwajcarii w Pucharze Davisa, nie wyglàdali na specjalnie zmartwionych. – Janowicz porusza si´ wyÊmienicie jak na tak wysokiego gracza. Za rok, dwa b´dzie zwyci´˝ał najlepszych, ale dziÊ jeszcze brakuje mu doÊwiadczenia i odrobiny pewnoÊci – przeanalizował jego gr´ ojciec Rogera Federera. Mecz zakoƒczył si´ tak, jak zaplanowali Szwajcarzy. Wawrinka był o ten nieuchwytny element układanki tenisowej szybszy, dokładniejszy i pewniejszy siebie. – Po raz pierwszy grałem tu w trzeciej rundzie i mam nadziej´, ˝e nie powie-

12 | TENISklub| LIPIEC 2013

działem ostatniego słowa. Za rok b´dzie lepiej, zobaczycie – obiecał Janowicz. Nie mniej zaci´ty okazał si´ rozegrany kilka dni póêniej çwierçfinał, który na korcie centralnym rozegrała Agnieszka Radwaƒska z Sarà Errani. – To b´dzie pojedynek finezji i wyrafinowanej techniki, a nie siły, tak dominujàcej w dzisiejszym tenisie – zapowiadał Ubaldo Scanagatta, jeden z seniorów włoskiego dziennikarstwa tenisowego. RzeczywiÊcie panie grały pi´knie dla oka, kombinacyjnie, zmieniajàc tempo uderzeƒ, rotacje. Chwilami mo˝na było odnieÊç wra˝enie, ze Polka i Włoszka grajà mecz tylko na małe kara serwisowe. Akcjami przy siatce mo˝na było obdzieliç pozostałe mecze tej rundy. Kłopot tylko w tym, ˝e po tym widowisku Polka zeszła z kortu pokonana. – OczywiÊcie, ˝e jestem zadowolona. Przegrałam po twardej walce, ale po raz pierwszy awansowałam w Pary˝u do çwierçfinału. WczeÊniej była tylko czwartà rund´, wi´c jest post´p – tłumaczyła po meczu Radwaƒska i trudno si´ z nià nie zgodziç. Czerwona màczka jest najmniej korzystna dla jej stylu gry. A gdy dodaç do tego fakt, co Serena Williams zrobiła z Errani w półfinale, oddajàc jej tylko jednego gema, mo˝e lepiej dla zdrowia psychicznego było przegraç w çwiartce...

Rafa i Serena na szczycie

Zarówno Himilsbach, jak i Maklakiewicz wielkiego poj´cia o tenisie raczej nie mieli, ale obaj byliby zdziwieni, ze prawdziwy m´ski finał odbył si´ w… półfinale. To wtedy Rafael Nadal pokonał Novaka D˝okovicia. Znów panowie zafundowali widzom prawdziwy dreszczowiec i jak w finale Australian Open 2012, przeciàgn´li go w „dodatkowy czas gry”. Tym razem górà okazał si´ jednak Hiszpan, a Serb po raz pierwszy od dawna pokazał nerwy wpadajàc w siatk´ w decydujàcych momentach piàtego seta. Finał okazał si´ formalnoÊcià, bo David Ferrer, który znalazł si´ w nim po raz pierwszy w karierze, nie był w stanie nawiàzaç walki z kolegà z reprezentacji. Słowem: oÊmy tytuł i rekord dla Rafaela Nadala. Serena Williams wróciła na paryski tron po 11(!) latach, wygrywajàc przekonywujàco z broniàca tytułu Marià Szarapowà. Amerykanka podzi´kowała publicznoÊci po francusku, a szczególnie serdecznie uÊmiechała si´ do swojej lo˝y, gdzie siedział Patrick Muratouglou, twórca jej ostatnich sukcesów i partner ˝yciowy. Patrzàc na to, czego dokonała Serena przez ostatnie 12 miesi´cy, mo˝na wysnuç wniosek, ˝e wreszcie trafiła na właÊciwego m´˝czyzn´ swojego ˝ycia. l


13_SPlace_reklama:Layout 1 13-06-30 16:08 Page 13


14-15_RG korty:Layout 1 13-06-30 16:09 Page 14

Roland Garros

B´dzie dach i nie t Długo to trwało, ale wreszcie wiadomo, ˝e coÊ si´ ruszy na Roland Garros. Zmiany b´dà kosztowały 340 milionów euro. Powstanie nowy kort numer 1, a kort centralny zostanie zadaszony. Zupełnie nowy Plac Muszkieterów dopełni całoÊç. Tekst Adam Romer, Pary˝ | Foto Andrzej Szkocki

14 | TENISklub| LIPIEC 2013


14-15_RG korty:Layout 1 13-06-30 16:09 Page 15

Ksi´gowy ju˝ gotowy

Wszystkie te zmiany majà kosztowaç łàcznie astronomicznà kwot´ 340 milionów euro (ok. 1,45 mld złotych), na które zło˝à si´ Êrodki własne francuskiej federacji (160 mln), dotacja paryskiego merostwa (20 mln) i po˝yczki bankowe (160 mln). Pieniàdze ju˝ sà, zmiany nadchodzà tak˝e szybkimi krokami. Po zakoƒczeniu tegorocznego turnieju pierwszy pod kilof trafi historyczny kort nr 1. Potem stopniowo b´dà realizowane kolejne etapy przebudowy kompleksu im. Rolanda Garrosa. Tylko w jednej sprawie szefowie FFT nie wyrywajà si´ z informacjami – kiedy ten projekt ma zostaç ukoƒczony? Pierwotnie mówiono o roku 2016, dziÊ ju˝ przebàkuje si´ o 2018. Dalsze opóênienia niewykluczone... l

rzedstawiciele Francuskiej Federacji Tenisowej ju˝ dawno chwalili si´ planami rozbudowy duszàcego si´ ju˝ pod napływem tysi´cy kibiców kompleksu Rolanda Garrosa, jednak dopiero teraz mo˝na stwierdziç oficjalnie, ˝e obiekt przy Avenue Gordon Bennett czeka przebudowa najwi´ksza od ponad 20 lat. Pod koniec 2010 roku paryska rada miasta przegłosowała zdecydowanà wi´kszoÊcià głosów (141 do 12) przekazanie w czasowe u˝ytkowanie fragmentu Ogrodu Botanicznego Auteuil na potrzeby rozszerzenia kompleksu Roland Garros. Potem trwały jednak kolejne protesty (głównie Zielonych) i negocjacje, które

P

e tylko ostatecznie doprowadziły do zgody w sprawie dla miłoÊników tenisa najwa˝niejszej: inwestycja mo˝e wyjÊç poza faz´ projektu. Umowa pomi´dzy miastem a federacjà okreÊla czas dzier˝awy na 50 lat i ustala czynsz na wysokoÊci 3,5 mln euro w czasach przebudowy i docelowo 7 mln euro.

To ma uciszyç krytyczne głosy, ˝e Pary˝ finansuje zawodowych tenisistów. SzeÊç akrów nadziei

Zburzony zostanie tak charakterystyczny dotychczasowy owal, na jego miejscu powstanie powi´kszony, zupełnie nowy, zielony Plac Muszkieterów, który ma si´ staç głównym miejscem relaksu tysi´cy kibiców odwiedzajàcych co roku paryski obiekt. Kort numer 1 „przew´druje” kilkaset metrów na wschód, na teren ogrodu botanicznego, i zostanie powi´kszony do niemal pi´ciu tysi´cy miejsc. Droga do nowego obiektu b´dzie wiodła przez cz´Êç liczàcego ponad 200 lat ogrodu. Dzi´ki temu rozszerzeniu obiekt w XVI dzielnicy powi´kszy si´ z 21 do 27 akrów. Powa˝ne zmiany szykujà si´ równie˝ na najwi´kszej arenie Roland Garros – korcie im. Philippe’a Chatriera. Przede wszystkim powstanie nad nim nowoczesny, przezroczysty dach, który b´dzie mógł byç zamykany w ciàgu 10 minut, oraz oÊwietlenie, które umo˝liwi wprowadzenie sesji nocnej. Przy okazji wn´trza kortu centralnego zostanà unowoczeÊnione. Tu˝ obok, przy kortach numer 7, 9 i 11, ma powstaç nowy budynek mieszczàcy biura, pomieszczenia dla s´dziów, ekip technicznych i dzieci do podawania piłek i wszystkich pracujàcych przy turnieju. Kolejne zmany to przebudowa kortów na zachód od kortu Suzanne Lenglen. Ka˝dy z nich ma uzyskaç zdecydowanie wi´ksze trybuny.

LIPIEC 2013| TENISklub|

15


16_RG WYNIKI:Layout 1 13-06-30 16:10 Page 16

Roland Garros ROLAND GARROS WIELKI SZLEM, 21 017 000 EURO PARY˚, 26.05-09.06 Singiel kobiet Paula Kania odpadła w III (ostatniej) rundzie eliminacji I runda: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 4) – Shahar Peer (Izrael) 6:1, 6:1; Urszula Radwaƒska (Polska) – Venus Williams (USA, 30) 7:6(5), 6:7(4), 6:4. II runda: A. Radwaƒska – Mallory Burdette (USA) 6:3, 6:2; Dinah Pfizenmaier (Niemcy, Q) – U. Radwaƒska 6:3, 6:3. III runda: A. Radwaƒska – Pfizenmaier 6:3, 6:4. IV runda: Serena Williams (USA, 1) – Roberta Vinci (Włochy, 15) 6:1, 6:3; Swietłana Kuzniecowa (Rosja) – Angelique Kerber (Niemcy, 8) 6:4, 4:6, 6:3; A. Radwaƒska – Ana Ivanoviç (Serbia, 14) 6:2, 6:4; Sara Errani (Włochy, 5) – Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 20) 5:7, 6:4, 6:3; Maria Kirilenko (Rosja, 12) – Bethanie Mattek-Sands (USA) 7:5, 6:4; Wiktoria Azarenka (BiałoruÊ, 3) – Francesca Schiavone (Włochy) 6:3, 6:0; Jelena Jankoviç (Serbia, 18) – Jamie Hampton (USA) 6:0, 6:2; Maria Szarapowa (Rosja, 2) – Sloane Stephens (USA, 17) 6:4, 6:3. åwierçfinały: S. Williams – Kuzniecowa 6:1, 3:6, 6:3; Errani – A. Radwaƒska 6:4, 7:6(6); Azarenka – Kirilenko 7:6(3), 6:2; Szarapowa – Jankoviç 0:6, 6:4, 6:3. Półfinały: S. Williams – Errani 6:0, 6:1; Szarapowa – Azarenka 6:1, 2:6, 6:4. Finał: S. Williams – Szarapowa 6:4, 6:4. Singiel m´˝czyzn I runda: Łukasz Kubot (Polska) – Maxime Teixeira (Francja, Q) 6:4, 5:7, 7:6(7), 6:2; Jerzy Janowicz (Polska, 21) – Albert Ramos (Hiszpania) 7:6(3), 7:5, 6:3; Michał Przysi´˝ny (Polska, Q) – Rhyne Williams (USA, LL) 6:3, 6:7(5), 7:5, 7:5. II runda: Benoit Paire (Francja, 24) – Kubot 7:6(2), 6:2, 6:4; Janowicz – Robin Haase (Holandia) 6:4, 4:6, 6:4, 6:3; Richard Gasquet (Francja, 7) – Przysi´˝ny 6:3, 6:3, 6:0. III runda: Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 9) – Janowicz 6:3, 6:7(2), 6:3, 6:3. IV runda: Novak D˝okoviç (Polska, 1) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 16) 4:6, 6:3, 6:4, 6:4; Tommy Haas (Niemcy, 12) – Michaił Ju˝ny (Rosja, 29) 6:1, 6:1, 6:3; Rafael Nadal (Hiszpania, 3) – Kei Nishikori (Japonia, 13) 6:4, 6:1, 6:3; Wawrinka – Gasquet 6:7(5), 4:6, 6:4, 7:5, 8:6; Tommy Robredo (Hiszpania, 32) – Nicolas Almagro (Hiszpania, 11) 6:7(5), 3:6, 6:4, 6:4, 6:4; David Ferrer (Hiszpania, 4) – Kevin Anderson (RPA, 23) 6:3, 6:1, 6:1; Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 6) – Viktor Troicki (Serbia) 6:3, 6:3, 6:3; Roger Federer (Szwajcaria, 2) – Gilles Simon (Francja, 15) 6:1, 4:6, 2:6, 6:2, 6:3. åwierçfinały: D˝okoviç – Haas 6:3, 7:6(5), 7:5; Nadal – Wawrinka 6:2, 6:3, 6:1; 16 | TENISklub| LIPIEC 2013

Ferrer – Robredo 6:2, 6:1, 6:1; Tsonga – Federer 7:5, 6:3, 6:3. Półfinały: Nadal – D˝okoviç 6:4, 3:6, 6:1, 6:7(3), 9:7; Ferrer – Tsonga 6:1, 7:6(3), 6:2. Finał: Nadal – Ferrer 6:3, 6:2, 6:3. Debel kobiet I runda: Oksana Kałasznikowa, Alicja Rosolska (Gruzja, Polska) – Irina Buriaczok, Heather Watson (Ukraina, W. Brytania) 3:6, 6:4, 7:5. II runda: Kałasznikowa, Rosolska – Su-Wei Hsieh, Shuai Peng (Tajwan, Chiny, 8) 4:6, 6:0, 6:4. III runda: Kristina Mladenovic, Galina Woskobojewa (Francja, Kazachstan, 10) – Kałasznikowa, Rosolska 6:1, 6:1. Finał: Jekaterina Makarowa, Jelena Wiesnina (Rosja, 4) – Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 1) 7:5, 6:2. Debel m´˝czyzn I runda: Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 16) – Jan Hajek, Radek Sztepanek (Czechy) 7:5, 6:3; Grigor Dimitrow, Frederik Nielsen (Bułgaria, Dania) – Jeremy Chardy, Łukasz Kubot (Francja, Polska) 6:2, 6:7(5), 7:6(6); Tomasz Bednarek, Jerzy Janowicz (Polska) – Mahesh Bhupathi, Rohan Bopanna (Indie, 4) 7:5, 6:4; Michael Llodra, Nicolas Mahut (Francja) – Mateusz Kowalczyk, Lukasz Rosol (Polska, Czechy) 6:3, 6:3. II runda: Fyrstenberg, Matkowski – Andre Begemann, Martin Emmrich (Niemcy) 6:0, 6:2; Bednarek, Janowicz – Paolo Lorenzi, Potito Starace (Włochy) 6:7(3), 6:3, 7:6(4). III runda: Fyrstenberg, Matkowski – Jonathan Dasnieres de Veigy, Florent Serra (Francja) 6:4, 6:3; Bednarek, Janowicz – Roberto Bautista-Agut, Daniel Gimeno-Traver (Hiszpania) 6:4, 6:4.

åwierçfinały: Alexander Peya, Bruno Soares (Austria, Brazylia, 7) – Fyrstenberg, Matkowski 1:6, 6:4, 3:1 krecz; Pablo Cuevas, Horacio Zeballos (Urugwaj, Argentyna) – Bednarek, Janowicz 7:6(3), 4:6, 6:1. Finał: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Llodra, Mahut 6:4, 4:6, 7:6(4). Mikst I runda: Andrea Hlavaczkova, Lukasz Dlouhy (Czechy) – Kveta Peschke, Marcin Matkowski (Czechy, Polska) 3:6, 6:1, 10-8. Finał: Lucie Hradecka, Frantiszek Czermak (Czechy) – Kristina Mladenovic, Daniel Nestor (Francja, Kanada, 5) 1:6, 6:4, 10-6. Juniorzy Finał singla juniorek: Belinda Bencic (Szwajcaria, 2) – Antonia Lottner (Niemcy, 5) 6:1, 6:3. I runda singla juniorów: Kamil Majchrzak (Polska) – Wayne Montgomery (RPA, 12) 6:3, 6:2. II runda: Enzo Couacaud (Francja, WC) – Majchrzak 7:5, 6:4. Finał: Christian Garin (Chile) – Alexander Zverev (Niemcy, 4) 6:4, 6:1. Finał debla juniorek: Barbora Kreiczikova, Katerina Siniakova (Czechy, 2) – Domenica Gonzalez, Beatriz Haddad-Maia (Ekwador, Brazylia) 7:5, 6:2. I runda debla juniorów: Laslo D˝ere, Kamil Majchrzak (Serbia, Polska) – Maxime Janvier, Alexandre Muller (Francja, WC) 6:2, 2:6, 10-5. II runda: Maximilian Marterer, Lucas Miedler (Niemcy, Austria) – D˝ere, Majchrzak 6:3, 6:2. Finał: Kyle Edmund, Frederico Ferreira-Silva (W. Brytania, Portugalia, 3) – Christian Garin, Nicolas Jarry (Chile, 5) 6:3, 6:3.


17_MAZDA reklama:Layout 1 13-07-01 10:08 Page 17

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

Xxxxxxxxxxx W W W . A T P. O R G . P L

GRUDZIEยก 2010|TENISklub|17


18-19_LONGINES:Layout 1 13-06-30 16:10 Page 18

Roland Garros

Strefa kibica przed Hotel de Ville

Niemiec wszystkim p Rudolf Moelleker – tak nazywa si´ tegoroczny zwyci´zca Longines Tennis Futures Aces, presti˝owego turnieju organizowanego corocznie przy okazji Roland Garros przez mark´ Longines. Niemiec ma dopiero 13 lat, ale ju˝ zachwyca obserwatorów grà i determinacjà. Tekst Adam Romer, Pary˝ Foto Andrzej Szkocki i Longines

18 | TENISklub| LIPIEC 2013

eÊli wszystko potoczy si´ zgodnie z oczekiwaniami młodego Niemca i jego otoczenia, to ju˝ za około pi´ç lat powinniÊmy usłyszeç o nim jako o nowej nadziei Êwiatowego tenisa. – ˚ycz´ mu tego z całego serca – cieszyła si´ w dniu finału Sabine Lisicki, która wspólnie z innym przedstawicielem programu Longines Rising Tennis Stars, Amerykaninem Ryanem Harrisonem, kibicowała młodym adeptom tenisa. Jak zwykle na starcie stan´ło 16 sportowców z 16 krajów z całego Êwiata. WÊród nich tak˝e zwyci´zca polskiego turnieju eliminacyjnego, zawodnik Górnika Bytom Wojtek Marek. Polakowi niestety nie udało

J

Rudolf Moelleker ju˝ wie, co powinien zrobiç zwyci´zca

si´ pokonaç pierwszej przeszkody i uległ w 1/8 finału Rosjaninowi Andriejowi Szewczence, choç przez chwil´ wydawało si´, ˝e mo˝e nawiàzaç z nim wyrównanà walk´. – No có˝, troch´ za bojaêliwie. Zagrał za mało agresywnie i oddał inicjatyw´ Rosjaninowi – podsumował wyst´p swojego podopiecznego trener Łukasz Kuboszek.


18-19_LONGINES:Layout 1 13-06-30 16:11 Page 19

Jak powinno to wyglàdaç, Polakowi pokazał Niemiec. W kolejnych wyst´pach gromił rywali w sposób bezdyskusyjny, grajàc agresywnie, wywierajàc ciàgłà presj´ i ani na chwil´ nie odpuszczajàc. – Taki mały Kafielnikow – zachwycał si´ Moellekerem Tomasz Tomaszewski z Polsatu i trudno mu nie przyznaç racji, tym bardziej ˝e mały Rudolf, jak du˝y Jewgienij, urodził si´ na Ukrainie. Do Niemiec Paryska przygoda jego rodzina wyemigroWojciecha Marka skoƒczyła si´ na I rundzie wała dopiero kilka lat temu. Najciekawszy i najbardziej emocjonujàcy mecz turnieju stoczyli w półfinale Hiszpan Carlos Sanchez-Jover i reprezentant gospodarzy Arthur Hugounenq. Pojedynek odbył si´ na przepi´knym korcie, identycznym jak te na Roland Garros, specjalnie usypanym w centrum Pary˝a tu˝ przed Hotel de Ville, czyli sie-

– Ale mecz b´dzie krótki? – dopytywali dziennikarze pami´tajàc, ˝e obaj Francuzi byli bohaterami najdłu˝szego meczu w historii wielkoszlemowego turnieju paryskiego. – Prosz´ si´ nie obawiaç, dziÊ b´dzie zdecydowanie krócej, ale te˝ wygram – ˝artował Santoro, wspominajàc z sentymentem ponad szeÊciogodzinny pojedynek z Clementem z 2004 roku. Poniewa˝ Longines od lat w ró˝ny sposób wspiera młodych tenisistów z ró˝nych krajów, w tym roku przy okazji imprezy paryskiej wszyscy jej uczestnicy mogli tak˝e przejÊç cykl treningów w Longines Academy. Pod okiem doÊwiadczonych trenerów z francuskiego klubu tenisowego Chataigneraie przez dwa dni poznawali tajniki gry na kortach ziemnych oraz przeszli cykl treningów przygotowania fizycznego z trenerem Remim Barbarinem. l

m pokazał dzibà władz miejskich. Dzi´ki temu młodzi tenisiÊci mieli spory doping ludzi zgromadzonych w strefie kibica przed wielkim telebimem, ale tak˝e musieli zmagaç si´ z mniej korzystnymi warunkami do gry. Lewor´czny, silnie zbudowany Francuz miał wyraênie kłopoty z wiatrem, który hulał w ró˝ne strony na placu przed paryskim merostwem. Miał nawet piłki meczowe, ale ich nie wykorzystał. Hiszpan, grajàcy nieco l˝ej, ale lepiej technicznie, awansował do finału, w którym czekał na niego młody Niemiec. Efekt ju˝ znamy. FinaliÊci otrzymali nagrody od sponsora – zegarki oraz stypendium sprz´towe o wartoÊci 2000 dolarów – które wr´czał im mi´dzy innymi Jean Gachassin, prezes Francuskiej Federacji Tenisowej. Poza tym Moelleker i Sanchez-Jover wystàpili w meczu pokazowym z dwoma wybitnymi francuskimi tenisistami, Fabrice’m Santoro i Arnaud Clementem.

LIPIEC 2013| TENISklub|

19


20-21_notki:Layout 1 13-06-30 16:14 Page 20

Z kortów

NOWE FUNKCJE TELEFONU Na kortach ziemnych – na razie... – nie ma jeszcze systemu „Hawk Eye”, wi´c SERHIJ STACHOWSKI postanowił szukaç sprawiedliwoÊci na własnà r´k´. Ukrainiec, niezadowolony z opinii s´dziego podczas meczu pierwszej rundy Roland Garros, wygrzebał z termobagu telefon komórkowy, sfotografował sporny Êlad, a dowód rzeczowy umieÊcił na Twitterze. Kibicom-internautom byç mo˝e si´ to spodobało, jednak przez organizatorów Stachowski został ukarany potràceniem z wypłaty 2000 dolarów. – Spodziewałem si´ tego. Wiem, ˝e to niezgodne z przepisami, ale złamałem je Êwiadomie – przyznał tenisista. Byç mo˝e ten incydent przyÊpieszy decyzj´ o wprowadzeniu „Jastrz´biego oka” tak˝e na korty ziemne. Stacje telewizyjne, wykorzystujàc t´ mo˝liwoÊç, kilkakrotnie pokazały, ˝e s´dziowie mylili si´, gołym okiem oceniajàc Êlad pozostawiony przez piłk´. Głupio to potem wyglàda, kiedy zawodnik oglàda w hotelu powtórk´ transmisji i widzi, ˝e w wa˝nym punkcie został potraktowany niesprawiedliwie. Przy tej okazji Roger Federer zwrócił uwag´, ˝e coraz cz´Êciej obserwuje innych graczy wnoszàcych telefony na kort. Przepisy tego nie zabraniajà, ale: – Nie zdziwi´ si´, jeÊli (przepisy) zostanà zmienione. A jeÊli tak, to kary powinny byç surowe. Przecie˝ telefon mo˝e byç wykorzystywany do „coachingu”. Albo jesteÊmy zawodowcami, albo nie – powiedział Szwajcar.

PODWÓJNA OPERACJA NALBANDIANA Odwleka si´ powrót DAVIDA NALBANDIANA na kort. 31-letni Argentyƒczyk, który lada tydzieƒ wypadnie z drugiej setki rankingu ATP, przeszedł niedawno kolejnà operacj´, a właÊciwie nawet dwie w jednej – lekarze starali si´ za jednym zamachem naprawiç jego biodro i bark. Tenisista nie myÊli jednak o zakoƒczeniu kariery. W tym roku Nalbandian rozegrał 11 meczów singlowych (ostatnio w marcu w Miami). WÊród pi´ciu pora˝ek jest 6:7, 6:4, 3:6 z Jerzym Janowiczem w drugiej rundzie w Indian Wells.

RAKIETA NA POMOC Nie pomagały coraz cz´stsze zmiany trenerów, byç mo˝e lepsze efekty da zmiana rakiety. Karolina Woêniacka (˝yczenia urodzinowe – w okolicznoÊciowym kàciku) testuje ostatnio ró˝ne modele ró˝nych producentów. Nie wiadomo jakich, poniewa˝ na ramach, którymi ostatnio gra, nie ma ˝adnych oznaczeƒ. – Szukam takiej, która da moim uderzeniom troch´ wi´cej siły – wyjaÊniła była liderka rankingu WTA. Od 2011 roku Woêniackà sponsorował Yonex, wczeÊniej tenisistka miała umow´ z Babolatem.

ALBO U „BUKÓW”, ALBO NA KORCIE Nazwisko mało znane nawet dla wi´kszoÊci tenisistów, ale problem coraz powa˝niejszy. Holender Yannick Ebbinghaus, notowany w dwunastej setce rankingu ATP – gdzieÊ mi´dzy Bła˝ejem Koniuszem a Maciejem Smołà – został zdyskwalifikowany na pół roku, a na dodatek musi zapłaciç 10 tys. dolarów, czyli prawie dwa razy wi´cej, ni˝ zarobił od poczàtku kariery. To kara za co najmniej 67-krotne złamanie zakazu obstawiania meczów u bukmacherów. Wyrok mo˝e byç zmniejszony o połow´, jeÊli Ebbinghaus weêmie udział w kursie antykorupcyjnym i pomo˝e ITF w działalnoÊci edukacyjnej wÊród innych tenisistów.

20 | TENISklub| LIPIEC 2013


20-21_notki:Layout 1 13-06-30 16:14 Page 21

WI¢CEJ

CIEKAWOSTEK

CODZIENNIE

NA

WWW.TENISKLUB.PL

OSTAŁ MU SI¢ INO PUCHAR ANDY MURRAY nie miał zamiaru cieszyç si´ czekiem za zwyci´stwo (czy za jakikolwiek inny wynik) w turnieju w londyƒskim Queen’s Clubie. Zaraz po dekoracji wygrane 73 tys. funtów przekazał na rzecz szpitala Royal Marsden, gdzie na raka leczy si´ ROSS HUTCHINS, jeden z naj-bli˝szych przyjaciół Szkota. Po finale Murray wziàł jeszcze udział w meczu charytatywnym, z którego dochód – 144 tys. funtów – zasilił konto fundacji Rally Against Cancer.

NORYMBERGA LEDWO, LEDWO... Turniej WTA, który w tym roku został przeniesiony z Barcelony do Norymbergi, nie udał si´ tak dobrze, jak liczyli organizatorzy. Chyba nawet gorzej, ni˝ mogli przypuszczaç. Po kilku tygodniach odetchn´li jednak z ulgà, gdy dostali z centrali wskazówki, co nale˝y poprawiç. Przede wszystkim – infrastruktur´, czego nie da si´ zrobiç bez udziału (czytaj: wkładu finansowego)

władz miasta. Przydałoby si´ te˝ jeszcze dwóch, trzech powa˝nych partnerów wspomagajàcych sponsora tytularnego. Mo˝e wtedy trybuny zapełnià si´ lepiej ni˝ w 75 procentach. – Najwa˝niejsze, ˝e otrzymaliÊmy oficjalne potwierdzenie: w latach 2014 i 2015 turniej odb´dzie si´ znowu w Norymberdze – ucieszyli si´ organizatorzy.

˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”

KAROLINA WOèNIACKA Ile to ju˝ lat? 23? Czas leci, a Karolina Woêniacka nadal nie osiàgn´ła połowy tego, o czym marzy chyba ka˝da zawodowa tenisistka. Liderkà rankingu WTA była przez 67 tygodni (dziewiàte miejsce w historii) i tego nikt jej nie zabierze. Nikt te˝ nie podaruje jej tytułu wielkoszlemowego. W tym przypadku musi go sobie zdobyç rakietà. A jeÊli to si´ nie uda, to pozostaje ˝yczyç jej sukcesów na innym polu. Zwiàzek duƒsko-polskiej tenisistki z północnoirlandzkim golfistà Rory’m McIlroyem rokuje chyba dobrze, wi´c trzymamy kciuki.

Foto AFP / East News

LIPIEC 2013| TENISklub| 21


22-25_doping:Layout 1 13-06-30 16:17 Page 22

Raport „Tenisklubu”

Paszporty

na granicy uczciwoÊci 22 | TENISklub| LIPIEC 2013


22-25_doping:Layout 1 13-06-30 16:17 Page 23

Afera dopingowa kolarza Lance’a Armstronga rykoszetem odbiła si´ na wizerunku tenisa. Niektóre doniesienia sprawiły, ˝e nasza dyscyplina przestała byç postrzegana jako zaj´cie dla d˝entelmenów, a poj´cie „biały sport” przestało byç aktualne. Nie ma co si´ dziwiç, ˝e ITF, WTA, ATP oraz organizatorzy turniejów Wielkiego Szlema postanowili walczyç z dopingiem w sposób nowatorski i rewolucyjny. Tekst Justyna Krupa | Foto AFP / East News

Êledztwie w sprawie głoÊnej afery dopingowej, czyli „Operacji Puerto”, jej główny antybohater – skazany pod koniec kwietnia doktor Eufemiano Fuentes – przyznał, ˝e w swojej praktyce miał do czynienia równie˝ z tenisistami. W zwiàzku z tà sprawà został zawieszony tak˝e lekarz Luis Garcia del Moral, człowiek przez lata zwiàzany z Akademià Tenisowà w Walencji. Zarzucono mu, ˝e podczas pracy dla amerykaƒskiego teamu kolarskiego pomagał wdro˝yç zorganizowany program dopingu. Szybko si´ okazało, ˝e niektórzy Êwiatowej sławy tenisiÊci muszà si´ „spowiadaç” z konsultacji medycznych u Del Morala. Tłumaczyç musiała si´ m. in. Sara Errani, która zapewniła, ˝e ucina współprac´ z okrytym złà sławà doktorem. David Ferrer zadeklarował wr´cz, ˝e nigdy w ˝yciu nie rozmawiał ze wspomnianym lekarzem. Podejrzenia i wàtpliwoÊci – mimo stanowczych wyjaÊnieƒ – nie słu˝yły jednak wizerunkowi dyscypliny. Na reakcj´ Mi´dzynarodowej Federacji Tenisowej nie trzeba było długo czekaç. Na poczàtku marca doszło do spotkania Grupy Roboczej zajmujàcej si´ Tenisowym Programem Antydopingowym. Przedstawiciele ITF, ATP i WTA ogłosili, ˝e wspierajà wdro˝enie w tenisie nowatorskiego programu biologicznych paszportów dla sportowców. Działacze uznali, ˝e to „najbardziej skuteczny sposób, aby pokazaç Êwiatu, ˝e tenis to nadal czysty sport”. Idea paszportu biologicznego polega na zestawieniu rezultatów badaƒ krwi i moczu danego zawodnika przeprowadzanych w ciàgu wielu miesi´cy. Pozwala to dostrzec zmiany biologicznych parametrów zawodnika, mogàce wskazywaç na stosowanie dopingu.ITF i pozostałe organizacje nie podały jednak dokładnego harmonogramu wdra˝ania projektu. Ogłoszono jedynie, ˝e cała machina zwiàzana

W

W bidonie Lance’a Armstronga ˝adna kontrola niczego nie wykryła. Nie chciała?

z wprowadzeniem paszportów biologicznych ruszy jeszcze w tym roku. Najwa˝niejsze jednak było to, ˝e w Êwiat poszedł jasny komunikat: tenis wprowadza rewolucyjne metody w walce z dopingiem. Spokojnie, to tylko PR?

Pytanie tylko, czy b´dzie to prawdziwa rewolucja, czy jedynie Êwietna PR-owska zagrywka. Czy rzeczywiÊcie paszporty biologiczne – dla wielu nazwa brzmiàca jak ze sfery science fiction – to taki lek na całe zło? Czy przysłu˝y si´ oczyszczaniu tenisa z dopingu? A mo˝e to tylko chwyt jak z reklamy proszków do prania: „nowy Êrodek, ultranowoczesny, rewolucyjny”, natomiast w praktyce brud i tak pozostanie? Sceptyków nie brakuje. Don Catlin, znany naukowiec zajmujàcy si´ problematykà dopingu, od razu ocenił, ˝e jego zdaniem to po prostu sposób na popraw´ wizerunku dyscypliny. – Wyglàda na to, ˝e z powodu tego całego zgiełku w prasie uznano, i˝ po prostu trzeba spróbowaç coÊ zrobiç – stwierdził w rozmowie z „The Guardian”. – Lepiej by było, gdyby ITF zwi´kszyła liczb´ kontroli antydopingowych, zamiast wkładaç wysiłki i pieniàdze w projekt paszportów biologicznych. Je˝eli ktoÊ robi dwa kroki tam, gdzie potrzeba stu, to nic nie b´dzie działało. Owszem, gdyby programem obj´to na przykład setk´ graczy, byłaby to odpowiednia grupa. Ale prawdopodobnie tenisowych organizacji na to nie staç lub nie majà woli, by to zrobiç – uwa˝a Catlin. – We wprowadzaniu paszportów biologicznych nie ma PR-u – przekonuje jednak dr Dariusz Błachnio, specjalista ds. edukacji i informacji z polskiej Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie. – To namacalne aspekty monitorowania organizmu zawodnika! Polega to, w skrócie, na odkrywaniu zmian w obrazie krwi, które dajà mocne podstawy, by orzec,

LIPIEC 2013| TENISklub|

23

Ç


22-25_doping:Layout 1 13-06-30 16:17 Page 24

Raport „Tenisklubu”

Za Richarda Gasqueta tłumaczyli si´ prawnicy

Ç

czy doping był stosowany. OkreÊla si´ aktualny profil krwi zawodnika i zestawia si´ z naturalnym profilem przypisanym danej osobie – tłumaczy. Jest zasadnicza ró˝nica mi´dzy tradycyjnymi sposobami walki z dopingiem a projektem biologicznych paszportów. W tym pierwszym przypadku we krwi lub moczu sportowców szukano konkretnych substancji, np. EPO czy sterydów. A te mogà zniknàç z organizmu bardzo szybko. Natomiast w drugim przypadku badacze próbujà znaleêç w organizmie zawodnika efektów dopingu. Polski specjalista zapewnia, ˝e wynikom uzyskanym dzi´ki programowi paszportów biologicznych mo˝na ufaç. Od 2008 roku funkcjonujà one z powodzeniem w kolarstwie; póêniej wprowadzono je m. in. w lekkiej atletyce. – Obecnie badacze potrafià ju˝ ze stuprocentowà dokładnoÊcià orzec, czy dana osoba stosowała doping – przekonuje dr Błachnio. – To sà twarde dowody, te modele badawcze dajà całkowità pewnoÊç. Zajmujà si´ nimi specjaliÊci wysokiej klasy. Przyznaje, ˝e nie ka˝de odchylenie od normy w profilu biologicznym zawodnika musi od

24 | TENISklub| LIPIEC 2013

razu oznaczaç doping. – Czasem wchodzà w gr´ jednostki chorobowe, które mogà takie anomalie powodowaç – wyjaÊnia. Twierdzi jednak, ˝e badajàcy takie sprawy specjaliÊci sà w stanie precyzyjnie okreÊliç, czy to efekt choroby, czy stosowania dopingu. – OczywiÊcie zawodnik zawsze ma prawo do obrony, ale dowody po stronie nauki sà zwykle jednoznaczne – dodaje. W tej formie walki z dopingiem specjalizuje si´ laboratorium w Lozannie. To swoista „Mekka” dla osób zajmujàcych si´ paszportami biologicznymi. – Znajdujà si´ tam kody, dzi´ki którym odró˝nia si´ parametry krwi nieska˝onej dopingiem od krwi „ska˝onej”. W przypadku jakichkolwiek wàtpliwoÊci inne laboratoria na Êwiecie konsultujà si´ z tym w Szwajcarii – wyjaÊnia dr Błachnio. Naukowcy nadal nie ustajà w udoskonalaniu pewnych aspektów. – Dwa lata temu podczas lekkoatletycznych mistrzostw Êwiata w Korei wszystkich uczestników tej imprezy poddano badaniom. Chodziło o to, by zbadaç profile krwi osób ró˝nych ras. Zebrano gigantyczny materiał do analiz. Nie chodziło wówczas

o szukanie dopingu, ale właÊnie o badanie „screeningowe” – tłumaczy. Ranking ochotników

Od momentu wprowadzenia paszportów biologicznych pojawiły si´ ju˝ pierwsze ich „ofiary”, czyli sportowcy zawieszeni na tej podstawie. – To jest chyba najbardziej skuteczne narz´dzie walki z dopingiem, jakie jest obecnie dost´pne. System paszportów biologicznych dobrze sprawdza si´ w sportach o charakterze wytrzymałoÊciowym, takich jak kolarstwo, ły˝wiarstwo szybkie, biegi narciarskie, triathlon – wylicza dr Błachnio. Czy sprawdziłby si´ te˝ w tenisie? – Moja prywatna opinia jest taka, ˝e trzeba to jak najszybciej wprowadziç tak˝e w tej dyscyplinie. Z tego co wiem, system badaƒ antydopingowych w tenisie jest kulawy. Sami zawodnicy domagali si´ ostatnio wi´kszej liczby kontroli antydopingowych, zwłaszcza tych poza turniejami. RzeczywiÊcie, w ostatnich miesiàcach wielu czołowych tenisistów podnosiło problem niewystarczajàcych kontroli. Według danych ITF w 2012 roku przeprowadzono 2185 testów,


22-25_doping:Layout 1 13-06-30 16:18 Page 25

Doktor Eufemiano Fuentes (na zdj´ciu z prawej) został postawiony w stan oskar˝enia

Sara Errani wyparła si´ swojego lekarza

ale z tego jedynie 187 badaƒ krwi. Lider Êwiatowego rankingu Novak D˝okoviç na poczàtku roku przyznał, ˝e przez ostatnie szeÊç-siedem miesi´cy nie przechodził antydopingowych testów krwi ani razu. Zwracał uwag´, ˝e takie kontrole były bardziej regularne dwa czy trzy lata temu. Bardziej dosadny był Tomasz Berdych. – Ten system to kompletna katastrofa. Nie wiem, jak to działa w przypadku innych zawodników, ale w moim nie działa w ogóle. Cokolwiek wi´c zmienià, b´dzie dobre. Albo przynajmniej nowe – stwierdził ostatnio w wywiadzie dla agencji Reuters. Czech zwracał uwag´, ˝e za rzadko bada si´ tenisistów poza zawodami, mimo ˝e od najlepszych wymaga si´ ciàgłego podawania aktualnego miejsca pobytu, by sprawdzaç zawodników z zaskoczenia. W 2012 roku przeprowadzono jedynie 334 takie kontrole. Dlatego dr Błachnio nie kryje: – Tenis, w mojej opinii, jest dyscyplinà podatnà na stosowanie dopingu. Czołówka zawodników jest kontrolowana cz´sto, ale tylko na zawodach. Poza tym nale˝ałoby równie˝ poddawaç cz´stym

testom zawodników z drugiej pi´çdziesiàtki rankingu, dopiero aspirujàcych do czołówki. W tym „przedsionku” toczy si´ gigantyczna walka. Jednym turniejem taki zawodnik aspirujàcy do elity mo˝e bardzo du˝o zyskaç. Aby wprowadzenie paszportów biologicznych w tenisie przyniosło efekt, konieczne jest znaczne zwi´kszenie liczby badaƒ krwi. – Na podstawie jednego testu nie da si´ udowodniç stosowania dopingu. Konieczne sà przynajmniej trzy lub cztery badania, by przeÊledziç parametry krwi danego zawodnika – zauwa˝a dr Błachnio. – Przede wszystkim trzeba badaç sportowców poza turniejami, podczas przygotowaƒ. Bo to wtedy sà poddawani najwi´kszym obcià˝eniom treningowym iwówczas ewentualny doping zdaje si´ byç najbardziej „potrzebny”. Inwestycja w dobre imi´

A to wszystko wymaga ogromnych pieni´dzy. – Nie oszukujmy si´, projekt wprowadzenia paszportów biologicznych jest obcià˝ony sporym ci´˝arem finansowym. W tenisie nie b´dzie to takie łatwe. Zawodnicy ciàgle prze-

mieszczajà si´ po całym Êwiecie, karuzela nieustannie si´ kr´ci. Samo badanie nie jest drogie, ale logistyka ju˝ tak. Zwłaszcza, gdy kontrolerzy muszà jeêdziç za takim zawodnikiem gdzieÊ na Antypody – analizuje polski specjalista. Jest jednak przekonany, ˝e inwestycja by si´ opłaciła: – Za wszystkim stojà pieniàdze, ale tenis nie nale˝y do ubogich dyscyplin. To kwestia dobrej woli działaczy Êwiatowej federacji, by przekazaç na ten cel odpowiednie fundusze. MyÊl´, ˝e byłoby to z korzyÊcià dla wizerunku tenisa. Bo paszport biologiczny to skuteczny straszak na zawodników. W Polskim Zwiàzku Tenisowym sprawa paszportów na razie nie budzi wielkich emocji. – W praktyce ten temat jeszcze si´ „nie wykluł”. Federacji krajowych na tym etapie to nie dotyczy. Nie dostaliÊmy ˝adnego pisma, nie wiemy, kiedy dokładnie zostanie to wprowadzone – przyznaje Wojciech Andrzejewski, dyrektor sportowy PZT. – Ale to nie jest kontrowersyjny temat. Odpowiedê na pytanie, czy wprowadzaç paszporty biologiczne w tenisie, jest tylko jedna: trzeba to zrobiç. l

LIPIEC 2013| TENISklub|

25


26-28_Turnieje ATP i WTA:Layout 1 13-06-30 16:18 Page 26

Tenis na Êwiecie Z Pary˝a do Londynu Roger Federer jeêdzi przez Halle

26 | TENISklub | LIPIEC 2013


26-28_Turnieje ATP i WTA:Layout 1 13-06-30 16:18 Page 27

Z czerwonego na zielone Dwa tygodnie przerwy mi´dzy najbardziej wymagajàcym fizycznie a wcià˝ najbardziej presti˝owym turniejem tenisowym na Êwiecie jednym min´ły na odpoczynku, innym na turniejach przygotowawczych do Wimbledonu. Rafael Nadal, Novak D˝okoviç, Serena Williams i Maria Szarapowa nie grali. Polscy tenisiÊci – owszem, lecz bez powa˝niejszych sukcesów. Tekst Sylwester Sikora | Foto AFP / East News

oger Federer, słusznie powa˝any na wimbledoƒskich salonach, nigdy nie postawił nogi na kortach Queens Clubu. Droga Szwajcara na SW19 wiedzie zwykle przez Halle w Westfalii. Siedmiokrotny triumfator Wimbledonu właÊnie zwyci´˝ył w Gerry Weber Open po raz szósty. W finale pokonał innego doÊwiadczonego gracza, 31-letniego Michaiła Ju˝nego. To ju˝ 77. tytuł w karierze Federera. W tem sposób „FedEx” zrównał si´ w liczbie turniejowych sukcesów z Johnem McEnroe, lecz do Jimmy’ego Connorsa wcià˝ mu bardzo daleko – „Jimbo” zwyci´˝ał w 109 zawodach. Szwajcar jest natomiast liderem w liczbie triumfów na trawie wÊród wcià˝ czynnych tenisistów – 13. Nast´pne miejsca zajmujà Lleyton Hewitt – 7, Andy Murray – 4 i Nadal – 3. Szwajcat wygrał tak˝e najwi´cej meczów na tej nawierzchni spoÊród wcià˝ rywalizujàcych w zawodowym tourze – 121 (17 pora˝ek). Dalsze miejsca: 2. Hewitt – 115 (34); 3. Andy Murray – 66 (14); 4. Nadal – 50 (12), Ju˝ny – 50 (30) i Tommy Haas – 50 (25). Federer potrafił zatem czterokrotnie wygraç i w Halle, i przy Church Road w Londynie (2003-06). Póêniej ju˝ mu si´ ta sztuka nie udała, a twierdzenie, ˝e si´ nie uda, nie jest obcià˝one zbyt wielkim ryzykiem bł´du.

R

Queens nie po drodze

Przed Wimbledonem znaczne wi´ksze zainteresowanie ni˝ rywalizacja w Halle towarzyszy wydarzeniom na kortach Queens Clubu – szacownego, wiktoriaƒskiego obiektu. Brytyjskie media lubià podkreÊlaç, ˝e wygranie obu londyƒskich turniejów stanowi powód do niezwykłej dumy. Ostatnim tenisistà, który podnosił trofea w dzielnicavh SW19 i W14, jest Nadal. Działo si´ to jednak a˝ pi´ç lat temu. W tym stuleciu jeszcze tylko Hewitt (2002) wygrał obie imprezy. Mistrzem Aegon Championships został w tym roku po raz trzeci Andy Murray. W finale nie bez trudu pokonał broniàcego tytułu Marina Czilicia. Szkot wrócił do rywalizacji w Londynie po przerwie trwajàcej od turnieju w Rzymie. OpuÊcił Roland Garros i twierdzi, ˝e była to bardzo dobra decyzja, poniewa˝ zdà˝ył odpoczàç i przygotowaç si´ do najwa˝niejszego punktu (nie tylko) jego kalendarzu startów. WczeÊniej Murray zwyci´˝ał w Klubie Królowej (Wiktorii, oczywiÊcie) w latach 2009 i 2011. W tym roku wcale nie grał rewelacyjnie, ale eliminował kolejnych rywali. Za najwi´kszy sukces w tamtym tygodniu uznał ràbni´cie piłkà z forhendu w Ivana Lendla, swojego trenera i mentora, tak, ˝e ten nie zdołał si´ zasłoniç rakietà. Stało si´

to podczas charytatywnego meczu deblowego zorganizowanego ju˝ po finale. Szkot wygrał w Queens Clubie, wi´c brytyjskie media natychmiast zacz´ły przepowiadaç, ˝e zostanie siódmym graczem, który zwyci´˝ył przy Palliser Road i Church Road. Kilka dni póêniej ten entuzjazm został nieco stonowany, na co niewàtpliwy wpływ miało niezbyt szcz´Êliwe losowanie Wimbledonu. W drugorz´dnych turniejach wygrali oczywiÊcie tenisiÊci drugiego szeregu. W Eastbourne triumfował po raz pierwszy w karierze na trawie 31-letni Feliciano Lopezm – ten, który dwa lata temu „ukradł” dwie piłki na wag´ çwierçfinału wimbledoƒskiego Łukaszowi Kubotowi. Lewor´czny Hiszpan pokonał w finale Gillesa Simona 6:0 w trzecim secie, ale wiało strasznie. W s’-Hertogenbosch z kolei zwyci´˝ył – to dopiero bomba! – Nicolas Mahut. 31-letni (niech ˝yje wiek dojrzały) Francuz, kwalifikant z rankingiem 240, dokonał wielkiego wyczynu. Wygrał pierwszy turniej w karierze, pokonał w finale twardego Stanislasa Wawrink´, a jeszcze nie tak dawno z powodu kontuzji kolana przez szeÊç miesi´cy pauzował. Halep na ziemi i trawie

Od dawna najwa˝niejszy turniej kobiecy przed Wimbledonem odbywa si´ w Eastbourne w tygodniu poprzedzajàcym The Championships. W ostatnich latach niespodzianek tam nie brakowało. W 2012 roku sukces odniosła Tamira Paszek, w 2010 – Jekatierina Makarowa, a w 2008 – Agnieszka Radwaƒska. Tym razem triumfowała Jelena Wiesnina po finałowym zwyci´stwie nad Jamie Hampton. Ta amerykaƒska kwalifikanta (nr 41 WTA) w pierwszej rundzie pokonała starszà Radwaƒskà, a w półfinale Karolin´ Woêniackà, choç przegrywała 6:7, 4:5 przy serwisie rywalki. Z kolei Rosjanka wyeliminowała m.in. An´ Ivanoviç i Na Li. Lwowianka z urodzenia zwyci´˝yła w tym roku w drugim turnieju,

LIPIEC 2013| TENISklub |

27

Ç


26-28_Turnieje ATP i WTA:Layout 1 13-06-30 16:18 Page 28

Tenis na Êwiecie

JeÊli mamy rok nieparzysty to w Queens Clubie wygrywa Andy Murray

Ç

Jelena Wiesnina zdobyła drugi tytuł w tym sezonie

28 | TENISklub | LIPIEC 2013

poprzednio w Hobart. Nieco wczeÊniej na Roland Garros została mistrzynià w deblu wraz z Makarowà. Serena Williams, obroƒczyni tytułu i pi´ciokrotna triumfatorka The Championships, tylko raz w karierze zagrała na nawierzchni trawiastej poza Wimbledonem. WłaÊnie w Eastbourne w roku 2011, kiedy wróciła po wielomiesi´cznej przerwie. Zwykle odpoczywała mi´dzy Pary˝em a Londynem, dlatego trudno mówiç o jej nadzwyczajnych przygotowaniach do trzeciej lewy Wielkiego Szlema. Dotyczy to tak˝e starszsej z polskich sióstr, która w ubiegłym roku te˝ w pierwszej rundzie wyleciała z Aegon International, a potem doszła do finału Wimbledonu z młodszà z sióstr amerykaƒskich. Urszula Radwaƒska w ubiegłym sezonie właÊnie na trawie zbudowała sobie mocnà pozycj´. Wygrała turniej ITF w Nottingham, doszła do trzeciej rundy w Birmingham i finału w s’-Hertogenbosch po zwyci´skich kwalifikacjach. W tym sezonie tak miło ju˝ nie było. W Holandii krakowianka przegrała w çwierçfinale z Kirsten Flippkens, a w Anglii dostała łupnia ju˝ w pierwszym meczu od Donny Vekiç. W s’-Hertogenbosch zwyci´˝yła Simona Halep, triumfatorka Roland Garros juniorek sprzed pi´ciu lat, po finale z Flipkens. W Birmingham zaÊ wygrała pierwszy raz na trawie 30-letnia Daniela Hantuchova, po finale właÊnie z 17-letnià Vekiç.

Wpływ nawierzchni na efekty rywalizacji kobiet jest umiarkowany, wi´c do Wimbledonu przygotowujà si´ nawet na màczce. Tak˝e w Norymberdze (nowy turniej) najlepsza była Halep, która w ciàgu tygodnia wygrała finały i na ziemi, i na trawie. Rozbite pary

Najliczniejszà reprezentacj´ polski tenis miał w Pucharze Nuernberger Versicherungs. Trzy panie przepadły w kwalifikacjach, choç Katarzyna Kawa mecz decydujàcy o awansie do turnieju głównego przegrała 5:7, 6:7. Dwie Polki wystàpiły w głównym turnieju deblowym. Magda Linette z Ludmiłà Kiczenok (Ukraina) zaliczyły tylko jeden mecz, natomiast Katarzyna Piter z Aleksandrà Kruniç doszła do półfinału. W pierwszej rundzie para polsko-serbska gładko pokonała Juli´ Goerges i Mandy Minell´, rozstawione z numerem 2. Marcin Matkowski dwukrotnie wygrywał z kontuzjowanym obecnie Mariuszem Fyrstenbergiem turniej deblistów w Eastbourne (2009 i 2010). W tym roku był zmuszony wystàpiç z Frederikiem Nielsenem, mistrzem Wimbledonu 2012. Poszło im nadzwyczajnie. W pierwszej rundzie pokonali rozstawionych z dwójkà Roberta Lindstedta i Daniela Nestora, jednak w walce o finał ulegli Colinowi Flemingowi i Jonathanowi Marray’owi (triumfator Wimbledonu z Nielsenem) w super tiebreaku. l Wyniki na str. 80.


29_OLIMP reklama:Layout 1 13-06-30 16:19 Page 29


30-31_ROBREDO:Layout 1 13-06-30 16:19 Page 30

Tenis na Êwiecie

Trzy rundy historii Do niedawna Tommy Robredo wyró˝niał si´ głównie nietypowym w Hiszpanii imieniem, które zawdzi´cza zamiłowaniu ojca do brytyjskiej grupy rockowej „The Who”. Podczas tegorocznego Roland Garros tenisista zrobił coÊ, dzi´ki czemu ju˝ nigdy nie b´dzie postrzegany tak samo jak przed tym turniejem – wygrał trzy mecze z rz´du, w ka˝dym z nich odrabiajàc dwa sety straty. Tekst Krzysztof Domaradzki | Foto AFP / East News wanaÊcie lat temu wydawało si´, ˝e jest tylko kwestià czasu, kiedy Robredo dołàczy do Êcisłej czołówki rozgrywek ATP. Jako 19-latek dotarł do czwartej rundy Roland Garros, a niedługo póêniej zwyci´˝ył w Orange Prokom Open. Nikomu wówczas nie przyszłoby do głowy, ˝e wygrana w Sopocie, gdzie najlepszy okazał si´ tak˝e szeÊç lat póêniej, b´dzie jednym z wi´kszych osiàgni´ç w karierze Hiszpana. Ten utalentowany Kataloƒczyk, ze Êwietnym topsinowym forhendem i niebywałà łatwoÊcià w poruszaniu si´ po kortach ziemnych, miał przecie˝ walczyç o wielkoszlemowe laury. Musiało upłynàç kilka lat, ˝eby Êwiat zdał sobie spraw´, ˝e Robredo b´dzie tylko jednym z wielu zawodników o nietuzinkowym talencie, któremu nigdy nie uda si´ wspiàç na najwy˝szà półk´. Zanim to nastàpiło, Hiszpan zaliczył imponujàcy wyst´p w Pary˝u. W trzeciej rundzie wygrał pi´ciosetowy bój z Lleytonem Hewittem, ówczesnym liderem rankingu ATP, a chwil´ póêniej wyrzucił z Roland Garros Gustavo Kuertena, trzykrotnego triumfatora tej imprezy. Dwa tak spektakularne zwyci´stwa doprowadziły go do pierwszego w karierze çwierçfinału turnieju Wielkiego Szlemowego, z którego wyeliminował go broniàcy tytułu Albert Costa.

D

30 | TENISklub| LIPIEC 2013

Celebryta

W sezonie, w którym Hiszpan po raz pierwszy zadziwił Pary˝, na szczyt wspinali si´ zawodnicy majàcy rozdawaç karty w kolejnych latach. To wtedy Roger Federer wygrał pierwszy turniej wielkoszlemowy. Wtedy te˝ zacz´ła si´ rywalizacja Szwajcara z Andy’m Roddickiem, która elektryzowała publicznoÊç, dopóki na Êwiatowych kortach nie pojawił Rafael Nadal. W 2003 r. wcià˝ wielkie nadzieje pokładano w krnàbrnym Maracie Safinie, a Juan Carlos Ferrero miał wyrosnàç na jednego z najwi´kszych specjalistów od gry na kortach ziemnych. Robredo natomiast pozostawał w cieniu, z którego wychylał si´ jedynie okazjonalnie. Na najwy˝sze miejsce w karierze wspiàł si´ w 2006 roku. Po wygraniu turnieju w Hamburgu, zaliczanego wówczas do cyklu Masters, i serii bardzo solidnych wyst´pów awansował na piàtà pozycj´ w rankingu ATP. Rok skoƒczył na siódmym miejscu, bogatszy o półtora miliona dolarów. Dobrze rozpoczàł równie˝ nast´pny sezon – jedyny, w trakcie którego dwukrotnie osiàgał najlepszà ósemk´ w turniejach wielkoszlemowych (w Melbourne i Pary˝u). W 2007 r. zdołał tak˝e ponownie wygraç w Sopocie, dzi´ki czemu został jedynym zawodnikiem, któremu ta sztuka udała si´ dwukrotnie.

Był to nie tylko okres jego najwi´kszych sukcesów, ale i najwi´kszej popularnoÊci. Artykuły na temat Robredo regularnie pojawiały si´ w hiszpaƒskiej prasie. Tenisistà interesowały si´ pisma nie tylko sportowe, ale równie˝ magazyny „People en Espanol”, „Marie Claire” czy „Men's Health”. Najszerszym echem odbiła si´ jednak obecnoÊç Tommy’ego w lipcowym numerze brytyjskiego wydania „Cosmpolitan”, w którym to zaprezentował si´ w rozbieranej sesji zdj´ciowej – uzbrojony jedynie w rakiet´. Dzi´ki ÊmiałoÊci i otwartoÊci był jednym z tenisistów najch´tniej zapraszanych przez media, dla których istotne stały si´ tak˝e fakty z jego ˝ycia prywatnego. Bohater

W 2008 r. popularnoÊç Robredo zacz´ła słabnàç. Gasła wraz z osuwaniem si´


30-31_ROBREDO:Layout 1 13-06-30 16:19 Page 31

Hiszpana w rankingu ATP, co z kolei było nast´pstwem coraz cz´Êciej n´kajàcych go kłopotów zdrowotnych. W latach 2008-09 urazy nie były szczególnie ucià˝liwe i wykluczały go z gry co najwy˝ej na kilka tygodni. Jednak ju˝ w 2010 r., wskutek kontuzji dolnej partii pleców, musiał opuÊciç turnieje w Madrycie i Rzymie. Kiedy wznowił rywalizacj´, był daleki od normalnej dyspozycji, o czym Êwiadczà pora˝ki w pierwszych rundach turniejów w Pary˝u, s'Hertogenbosch i Londynie. Po plecach przyszedł czas na nogi. Te zacz´ły odmawiaç mu posłuszeƒstwa w 2011 r. Najpierw padł mi´sieƒ dwugłowy uda, nast´pnie wysiadła łydka. Lewa noga Hiszpana była w strz´pach. Urazy zazwyczaj okazywały si´ przewlekłe, przez co Robredo stracił wi´kszoÊç 2011 i niemal

połow´ 2012 r. OpuÊcił cztery wielkoszlemowe turnieje z rz´du i stracił ponad 400 miejsc w rankingu ATP. A ˝e miał ju˝ 30 lat, to musiały paÊç pierwsze pytania o dat´ zakoƒczenia kariery. W połowie 2012 r. Hiszpan zaczàł wygrzebywaç si´ z dołka. Grajàc w challengerach stopniowo odbudowywał form´ i odzyskiwał utracone punkty rankingowe, a przy okazji nadmiernie nie eksploatował powa˝nie sfatygowanych nóg. W 2013 r. wyst´pował ju˝ jedynie w turniejach rangi ATP World Tour. Poczàtkowo du˝ym wyzwaniem było dla niego przejÊcie choçby jednej rundy. Dopiero w Casablance zdołał zanotowaç bardzo dobry wynik. Pokonał pi´ciu zawodników z czołowej setki rankingu ATP, w tym Stanislasa Wawrink´, i wygrał turniej – pierwszy raz od lutego 2011 r.

Na Roland Garros Tommy Robredo przyjechał pozytywnie nastawiony, ale chyba sam si´ nie spodziewał, ˝e w ciàgu tygodnia, runda po rundzie, przejdzie do historii tenisa. W istotny sposób pomogli mu w tym Igor Sijsling, Gael Monfils oraz Nicolas Almagro – Holender, Francuz i Hiszpan wypuÊcili z ràk prowadzenie 2-0. Kiedy Robredo płakał ze szcz´Êcia, cieszàc si´ z piàtego w karierze awansu do çwierçfinału Roland Garros, historycy wygrzebali w archiwach, ˝e ostatnim tenisistà, który w turnieju Wielkiego Szlema wygrał trzy mecze mimo dwusetowego deficytu, był 87 lat temu legendarny Henri Cochet. Teraz ju˝ nikt nie powie o Robredo, ˝e to niespełniony talent. To bohater Pary˝a, z talentem do wygrywania pozornie przegranych meczów. l

LIPIEC 2013| TENISklub|

31


32-33_rankingi atp i wta:Layout 1 13-06-30 16:20 Page 32

Rankingi ATP i WTA

Roger Federer – dziewi´ç lat na Roland Garros i ˝adnej nieobecnoÊci w çwierçfinale

ATP Entry

(z 24 czerwca) 1. Novak D˝okoviç, SRB

11830

1

1

2. Andy Murray, GBR

8560

2

4

3. Roger Federer, SUI

7740

3

3

4. David Ferrer, ESP

7220

5

5

5. Rafael Nadal, ESP

6895

4

2

6. Tomasz Berdych, CZE

4515

6

7

7. Jo-Wilfried Tsonga, FRA

4155

8

6

8. Juan Martin del Potro, ARG

3960

7

9

9. Richard Gasquet, FRA

3135

9

19

10. Stanislas Wawrinka, SUI

2915

10

24

11. Kei Nishikori, JPN

2495

15

20

12. Marin Cziliç, CRO

2470

11

18

13. Tommy Haas, GER

2425

14

50

14. Janko Tipsareviç, SRB

2390

12

8

15. Milos Raonic, CAN

2225

16

22

16. Nicolas Almagro, ESP

2195

13

11

17. Gilles Simon, FRA

2090

18

13

18. Philipp Kohlschreiber, GER

1885

19

30

19. Sam Querrey, USA

1810

20

64 14

20. Juan Monaco, ARG

1740

17

21. John Isner, USA

1735

21

10

22. JERZY JANOWICZ

1549

23

136

23. Kevin Anderson, RSA

1510

25

31

24. Oleksandr Dołgopołow, UKR

1500

24

21

25. Jeremy Chardy, FRA

1441

27

57

26. Michaił Ju˝ny, RUS

1415

31

33

27. Benoit Paire, FRA

1380

26

55

28. Andreas Seppi, ITA

1380

22

26

29. Tommy Robredo, ESP

1355

34

266

30. Fabio Fognini, ITA

1345

29

68

22. Jerzy Janowicz

1549

23

136

127. Michał Przysi´˝ny

445

133

361

130. Łukasz Kubot

440

107

49

393. Grzegorz Panfil

98

391

426

421. Marcin Gawron

85

410

353

505. Piotr Gadomski

63

494

630

649. Adam Chadaj

35

641

691

747. Andrzej KapaÊ

24

627

506

801. Arkadiusz Kocyła

19

796 1326

953. Paweł CiaÊ

11

840

982

To nie jest turniej dla młodych ludzi W zawodzie tenisisty nie da si´ pracowaç a˝ do 67. roku ˝ycia, ale tegoroczny turniej Roland Garros pokazuje, ˝e tak˝e na korcie wiek emerytalny – zgodnie z ˝yczeniami polityków i ekonomistów – troch´ si´ przesunàł. Paniom w metrykach grzebaç nie b´dziemy, poniewa˝ wystarczajàcych dowodów dostarczyli nam panowie.

Wypis z metryki 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013

QF 23/ 329 23/ 150 25/ 104 23/ 195 25/ 98 27/ 100 26/ 105 26/ 312 29/ 307

SF 23/ 141 24/ 195 23/ 85 22/ 334 25/ 201 25/ 327 25/ 267 28/ 9 28/ 36

F 22/ 313 22/ 158 23/ 157 24/ 155 26/ 118 24/ 332 27/ 152 25/ 196 29/ 37

W 19/ 2 20/ 8 21/ 7 22/ 5 27/ 303 24/ 3 25/ 2 26/ 7 27/ 6

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

32 | TENISklub| LIPIEC 2013

W kolejnych rubrykach: rok, Êredni wiek çwierçfinalistów, półfinalistów, finalistów oraz dokładny wiek zwyci´zcy (w latach i dniach).


i

32-33_rankingi atp i wta:Layout 1 13-06-30 16:20 Page 33

PrzeanalizowaliÊmy wszystkie turnieje o mi´dzynarodowe mistrzostwo Francji, od kiedy gra w nich Rafael Nadal. Dlaczego akurat on – czytajàcym t´ rubryk´ ze zrozumieniem tłumaczyç na pewno nie trzeba. Do wszelkich wyliczeƒ przyj´liÊmy dla wygody dat´ planowanego finału singla m´˝czyzn. Planowanego, poniewa˝ czasem wtràca si´ pogoda i turniej koƒczy si´ w poniedziałek. To, ˝e mistrz jest starszy z roku na rok dokładnie o rok (jest tylko jeden wyjàtek), dziwiç nie powinno. W minionych dziewi´ciu latach Rafael Nadal zwyci´˝ył przecie˝ oÊmiokrotnie (oprócz 2009), wi´c ostatnià rubrykà zajmowaç si´ nie warto. Warto, a nawet trzeba zwróciç uwag´, ˝e Hiszpan tylko w jednym przypadku zawy˝ył Êrednià wieku – w półfinale 2012. We wszystkich pozostałych przypadkach jego metryka mieÊciła si´ poni˝ej kreski. Powie jednak ktoÊ, ˝e Êrednia musi oczywiÊcie rosnàç, skoro od niemal dekady prawie ci sami gracze okupujà miejsca w çwierçfinałach (szczegóły w drugiej tabelce). Poza stałymi bywalcami tej fazy turniejów mamy tak˝e przelotnych, cz´sto ich jednorazowych goÊci. Od 2005 do 2013 roku naliczono dokładnie 30 tenisistów, którzy zaszli dalej ni˝ do czwartej rundy. Ponad połowie z nich, dokładnie 16, udało si´ to zaledwie raz w omawianym okresie.

Parada çwierçfinalistów RG Roger Federer Rafael Nadal Novak D˝okoviç Nikołaj Dawydienko David Ferrer Tommy Robredo Nicolas Almagro Gael Monfils Andy Murray Robin Soederling Guillermo Canas Juan Martin del Potro Fernando Gonzalez Jo-Wilfried Tsonga 16 tenisistów

9 8 7 4 4 4 3 3 3 3 2 2 2 2 1

Jak trudna to sztuka, Êwietnie pokazuje tegoroczny turniej. Najmłodszym çwierçfinalistà Roland Garros 2013 był przecie˝ Novak D˝okoviç, czyli lider rankingu ATP. Oznacza to, ˝e dla tenisistów urodzonych po 22 maja 1987 roku nie było miejsca w czołowej ósemce najbardziej wymagajàcego fizycznie turnieju Wielkiego Szlema. W ogóle tylko trzem graczom młodszym od Serba udało si´ w ostatnich dziewi´ciu latach awansowaç w Pary˝u do çwierçfinału – osiàgni´cia Juana Martina del Potro (dwukrotnie) oraz Ernestsa Gulbisa i Fabio Fogniniego Êmiało mo˝na nazwaç wielkim wyczynem. Im emerytura jeszcze nie grozi. JeÊli ju˝, zwłaszcza Argentyƒczykowi, to nie z powodu wieku, lecz z braku zdrowia. Ale to ju˝ temat na zupełnie inne opowiadanie.

ARO

WTA Entry (z 24 czerwca) 1. Serena Williams, USA

13615

1

6

2. Wiktoria Azarenka, BLR

9625

3

2

3. Maria Szarapowa, RUS

9415

2

1

4. AGNIESZKA RADWA¡SKA

6465

4

3

5. Sara Errani, ITA

5335

5

10

6. Na Li, CHN

5155

6

11

7. Angelique Kerber, GER

4770

8

8

8. Petra Kvitova, CZE

4435

7

4

9. Caroline Wozniacki, DEN

3565

10

7

10. Maria Kirilenko, RUS

3471

12

19

11. Roberta Vinci, ITA

3060

15

23

12. Ana Ivanoviç, SRB

2920

14

14

13. Samantha Stosur, AUS

2905

9

5

14. Jelena Jankoviç, SRB

2830

18

21

15. Marion Bartoli, FRA

2775

13

9

16. Nadie˝da Pietrowa, RUS

2660

11

20

17. Sloane Stephens, USA

2530

17

59

18. Carla Suarez-Navarro, ESP

2165

20

40

19. Dominika Cibulkova, SVK

2140

16

13

20. Kirsten Flipkens, BEL

2038

21

175

21. Anastazja Pawluczenkowa, RUS

1900

19

30

22. Jelena Wiesnina, RUS

1889

38

79

23. Sorana Cirstea, ROU

1760

30

52

24. Sabine Lisicki, GER

1750

34

15

25. Jamie Hampton, USA

1722

54

100

26. Shuai Peng, CHN

1685

23

34

27. Jekaterina Makarowa, RUS

1682

22

44

28. Swietłana Kuzniecowa, RUS

1662

39

35

29. Varvara Lepchenko, USA

1566

25

53

30. Lucie Szafarzova, CZE

1560

29

22

4. Agnieszka Radwaƒska

6465

4

3

1290

40

54

185. Paula Kania

317

222

345

212. Magda Linette

271

214

283

255. Sandra Zaniewska

215

252

160

44. Urszula Radwaƒska

282. Katarzyna Piter

171

308

346

285. Marta Domachowska

169

284

166

317. Katarzyna Kawa

142

326

464

393. Justyna Jegiołka

96

419

390

461. Sylwia Zagórska

71

478

714

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

LIPIEC 2013| TENISklub| 33

Foto AFP / East News


34-38_SUSKI:Layout 1 13-06-30 16:22 Page 34

Rozmowa „Tenisklubu”

Robota a˝ do e

34 | TENISklub| LIPIEC 2013


34-38_SUSKI:Layout 1 13-06-30 16:22 Page 35

emerytury Z Krzysztofem Suskim, prezesem PZT, rozmawiajà Adam Romer i Artur St. Rolak Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport

Po co panu ta ˝aba? Dlaczego postanowił pan zostaç prezesem Polskiego Zwiàzku Tenisowego? – Powiem jak jest, choç momentami mo˝e to brzmieç troch´ patetycznie. Mam wiele zainteresowaƒ, spoÊród których najwa˝niejsza jest literatura. Du˝o czytałem, nadal du˝o czytam, miałem nawet iÊç na studia humanistyczne, ale trafiłem na ekonomi´, a potem, w konsekwencji tego wyboru, do biznesu. Który zresztà niezbyt lubi´... Zdecydowałem si´ kandydowaç na prezesa PZT, poniewa˝ chc´ zrobiç coÊ dobrego dla tej dyscypliny. Wydaje mi si´, ˝e podczas zjazdu doÊç klarownie przedstawiłem swój program. Z tego programu jasno wynika, ˝e nie mam zamiaru z tytułu sprawowanej funkcji osiàgaç ˝adnych korzyÊci. Przeciwnie – zaanga˝owałem si´ czasowo, organizacyjnie i finansowo, ju˝ oddałem do dyspozycji zwiàzku pracowników moich firm, dziel´ si´ swoimi doÊwiadczeniami i kontaktami. W tenisa nadal mog´ sobie graç, do tego PZT nie jest mi potrzebny. Jako prezes nie zaczn´ lepiej serwowaç. Podsumowujàc – głównym motywem kandydowania była potrzeba zrobienia czegoÊ, co da mi satysfakcj´. Jak by pan t´ satysfakcj´ zdefiniował? – Poczuj´ jà, kiedy ludzie b´dà płakali podczas meczu Pucharu Davisa. B´d´ si´ cieszył widzàc, ˝e korty w klubach sà ciàgle zaj´te, ˝e coÊ si´ buduje, ˝e przybywa zawodników, którzy z wieku skrzata dochodzà a˝ do turniejów zawodowych. Na turniejach skrzatów bywam zresztà nie jako prezes, lecz jako tata, i dobrze wiem, czego oczekujà rodzice. W wi´kszoÊci sportów paƒstwo finansuje szkolenie w całoÊci, natomiast w tenisie to właÊnie rodzice ponoszà najwi´ksze wydatki na ten cel.

LIPIEC 2013| TENISklub|

35

Ç


34-38_SUSKI:Layout 1 13-06-30 16:22 Page 36

Rozmowa „Tenisklubu”

Ç

Ministerstwo Sportu, nie tylko w obecnej czy poprzedniej kadencji, nigdy nie rozpieszczało tenisa. Wierzy pan, ˝e mo˝na to zmieniç? – Wiedza o tym, co ministerstwo zamierza zrobiç dla tenisa, jest podstawà planowania przyszłoÊci tego sportu na ka˝dym szczeblu – od klubu po zwiàzek. Ja chc´ znaç konkrety, bo miła atmosfera to nie wszystko. Jestem jednak wiecznym optymistà i wierz´, ˝e coÊ si´ da poprawiç. Je˝eli coÊ si´ nie udawało czterdzieÊci szeÊç razy, to trzeba spróbowaç czterdziesty siódmy, mo˝e tylko troch´ inaczej. Jak wypadł bilans otwarcia nowej kadencji w PZT? Jest lepiej ni˝ si´ pan spodziewał? Gorzej? – Obawiałem si´, ˝e b´dzie gorzej. Z rozmów z delegatami na zjazd, a odbyłem ich wiele, wynikał bardzo zły obraz sytuacji w polskim tenisie. Nie jest wcale a˝ tak êle, ale nie jest te˝ idealnie. Co pana najbardziej zaskoczyło na plus, co na minus? – Na szczegóły jest jeszcze za wczeÊnie, o nich b´d´ mógł powiedzieç dopiero za jakiÊ czas. Wtedy te˝ na stronie interneto-

36 | TENISklub| LIPIEC 2013

wej pojawià si´ informacje na temat finansów PZT. Chc´, ˝eby wszystko było jawne i przejrzyste. WłaÊnie wypracowaliÊmy formuł´ raportu finansowego, bez którego nie wyobra˝am sobie funkcjonowania zwiàzku. Czy zwiàzkiem sportowym mo˝na zarzàdzaç jak firmà? – OczywiÊcie, to w ogóle podstawa mojego wejÊcia do PZT. Wszystkim, którzy mnie namawiali do kandydowania na prezesa oraz których ja namawiałem do kandydowania do zarzàdu, od razu postawiłem pewne warunki. Przede wszystkim co pół roku, a nie co cztery lata, robimy weryfikacj´. Je˝eli wi´kszoÊç uzna, ˝e ktoÊ z nas – to dotyczy równie˝ mnie – nie nadaje si´ do swojej funkcji, to poprosimy go o zło˝enie rezygnacji. UmówiliÊmy si´ oczywiÊcie jak d˝entelmeni, poniewa˝ zgodnie ze statutem nikogo nie mo˝emy odwołaç. Poniewa˝ tenis to sport d˝entelmenów, wi´c wszyscy si´ na to zgodzili. Druga sprawa... Je˝eli mam zaanga˝owaç swój czas i pieniàdze, to chciałbym mieç wpływ na treÊç podpisywanych umów. ˚aden wa˝ny dokument nie b´dzie pod-

pisywany beze mnie. Potem nie b´d´ mógł si´ tłumaczyç, ˝e ktoÊ coÊ schrzanił, a ja o niczym nie wiedziałem. Nie – bior´ za to pełnà odpowiedzialnoÊç. B´dzie si´ pan zajmował ka˝dym drobiazgiem? Âledził na przykład obieg kartonu piłek dla jakiejÊ kadry? – Na poczàtku chciałbym poznaç reguły, jakie tym obiegiem rzàdzà. Celem jest jednak taki system, jaki od dawna sprawdza si´ w moich firmach – dostaj´ na biurko dosłownie wszystkie informacje, ale to ja decyduj´, które sprawy sà dla mnie wa˝ne, a którymi mo˝e zajàç si´ ktoÊ inny. Nie mo˝e byç tak, ˝ebym si´ prosił o przesłanie jakiegoÊ dokumentu albo musiał o coÊ dopytywaç. Nie tylko nam wydaje si´, ˝e jedynà pora˝k´ poprzedni zarzàd poniósł nie pozyskujàc sponsora strategicznego. Kto mógłby lub powinien nim byç? – Rozmawiamy... Dzisiaj mamy spotkanie, wczoraj mieliÊmy spotkanie, na pewno b´dzie ich jeszcze wiele. Mam nadziej´, ˝e kiedy ta rozmowa uka˝e si´ w druku, b´dziemy mieli ju˝ jasnoÊç, kto wchodzi do zwiàzku jako sponsor. Ale w biznesie ju˝


34-38_SUSKI:Layout 1 13-06-30 16:22 Page 37

tak jest, ˝e im ciszej o takich negocjacjach, tym lepszy efekt. Dopóki wi´c nie przystawimy pieczàtek, nie mog´ powiedzieç nic wi´cej. Mo˝e jeszcze tylko tyle, ˝e chodzi o wielkie, wr´cz narodowe firmy, b´dàce liderami w swoich bran˝ach. B´dzie pan osobiÊcie anga˝ował si´ w takie rozmowy? Jak biznesmen z biznesmenem? – Na to pytanie poÊrednio odpowiedziałem ju˝ wczeÊniej. Dodam tylko, ˝e po raz pierwszy w historii PZT w zarzàdzie zasiadajà a˝ trzy osoby b´dàce reprezentantami realnego biznesu – ja, Janusz Wójcik i Stanisław Churas. PodkreÊlam to dlatego, ˝e osoby z takim doÊwiadczeniem sà w stanie właÊciwie oceniç przebieg i stan rozmów z potencjalnymi sponsorami. Ja oceniam je bardzo pozytywnie i wydaje mi si´, ˝e ju˝ na Pucharze Davisa b´dziemy mieli czym si´ pochwaliç. A jeÊli nie zdà˝ymy, to – co ju˝ zadeklarowałem – sam si´ zaanga˝uj´ jako sponsor. W sumie mniej wa˝ne jest, kto tym sponsorem b´dzie – najwa˝niejsze, aby coÊ si´ pod tym wzgl´dem odblokowało. Mam nadziej´, ˝e po tej deklaracji i ruchach, które ju˝

wkrótce si´ zacznà, moi koledzy-biznesmeni pomyÊlà sobie, ˝e jeÊli ju˝ ktoÊ przetarł drog´, to mo˝e warto si´ do niego przyłàczyç. Jak wszyscy zacznà si´ przyłàczaç, to tenis b´dzie miał wi´kszy bud˝et ni˝ siatkówka! – Nadmiaru sponsorów i pieni´dzy ja bym si´ nie obawiał. Skoro ju˝ pan wspomniał o tej dyscyplinie, to powiem, ˝e marzy mi si´ miejsce dla tenisa na podium pod wzgl´dem postrzegania, popularnoÊci, czy obecnoÊci w mediach. Pierwsza jest oczywiÊcie piłka no˝na, choç wyniki reprezentacji nie sà satysfakcjonujàce. Z futbolem jednak nie walczymy. Druga jest siatkówka, a trzeci... ChcielibyÊmy, ˝eby to był tenis. Nie boi si´ pan zarzutu, ˝e za zaoferowanà na zjeêdzie kwot´ (milion rocznie) kupił pan sobie prezesur´ i wst´p na najwa˝niejsze turnieje na Êwiecie, a polski tenis ma znaczenie drugorz´dne? – To jest kwota, powiedziałbym, symboliczna w stosunku do potrzeb. Za te pieniàdze nie da si´ załatwiç wszystkich, nawet najpilniejszych spraw.

Jak rozło˝y pan priorytety? Co trzeba koniecznie zrobiç w ciàgu najbli˝szych szeÊciu miesi´cy, co w ciàgu roku, a co do koƒca kadencji? – Najwa˝niejsze sà przygotowania do Pucharu Davisa. Chcemy nim zainteresowaç media nie tylko sportowe. Jako kibice cierpimy na niedosyt wielkich prze˝yç. W tenisie sukcesy sà coraz wi´ksze, jednak sponsorzy jeszcze si´ nie przebudzili. Meczem z Australià, niezale˝nie od wyniku, chcemy zaczàç nowà er´ w polskim tenisie. Co b´dzie wa˝niejsze: wyczyn, czy tenis amatorski i jego upowszechnianie? – Wa˝ne jest jedno i drugie. JeÊli chodzi o moje osobiste zaanga˝owanie, to oczywiÊcie mamy ju˝ plan, na co przeznaczyç te Êrodki. Na pierwszym miejscu jest wyczyn, póêniej działania PR i marketingowe na zewnàtrz, a nast´pnie upowszechnianie. Wszystkie trzy elementy sà tak naprawd´ nierozerwalne. JeÊli bowiem dziÊ nie zainwestujemy w oÊmiolatków, to za dwie kadencje nie b´dziemy mieli w Polsce zawodników. Skoro ju˝

LIPIEC 2013| TENISklub|

37

Ç


34-38_SUSKI:Layout 1 13-06-30 16:22 Page 38

Rozmowa „Tenisklubu”

Ç

mamy zawodników wyró˝niajàcych si´ nawet na arenie mi´dzynarodowej, to koniecznie trzeba im pomóc, a nie zwalaç wszystko na rodziców. Gdyby nie oni, tenisa w Polsce mogłoby ju˝ nie byç. To wszystko z kolei powiàzane jest z postrzeganiem tenisa przez władz´, media i biznes. Dlatego bierzemy kurs na powszechnoÊç, na narodowoÊç, na patriotyzm. Musimy skoƒczyç z graniem w tenisa pod balonami w temperaturze pi´ciu stopni.

38 | TENISklub| LIPIEC 2013

Z infrastrukturà zwiàzek nie poradzi sobie nawet z pomocà sponsorów. – Zgadzam si´. To jest oczywiste zadanie paƒstwa i samorzàdów. Nie chc´ si´gaç po przykład Niemiec czy Stanów Zjednoczonych, ale nawet do takich Czech strasznie nam daleko. Tam paƒstwo daje grunt, a gdzie indziej gwarancje bankowe albo ulgi podatkowe dla inwestorów. Jest zresztà mnóstwo innych Êrodków pomocowych. Z samych skladek członkowskich albo miłoÊci do tenisa nie da si´ przecie˝ zbudowaç

infrastruktury tenisowej, czyli kortów z całym niezb´dnym zapleczem. Ludziom uprawiajàcym na przykład wioÊlarstwo czy lekkà atletyk´ nikt nie ka˝e budowaç torów i stadionów – to robi właÊnie paƒstwo. A nasze do tego si´ nie poczuwa i zapomina, ˝e potencjał propagandowy tenisa jest wi´kszy ni˝ innych dyscyplin, w których Polacy odnoszà sukcesy. To wynika z popularnoÊci tenisa na całym Êwiecie. O Radwaƒskiej słyszeli wsz´dzie, a o Małyszu mało gdzie. Nie musz´ oczywiÊcie przekonywaç, jak bardzo jest nam potrzebne narodowe centrum tenisowe. Moim zdaniem powinno ono powstaç na bazie któregoÊ z klubów działajàcych na gruntach komunalnych. Mo˝e Legii, mo˝e Warszawianki... Ju˝ dawno były takie plany. – Wiem. W PZT słysz´ o tym, ˝e było wiele rozmów w ministerstwie na ten temat – i nic. To co w zwiàzku z tym – teraz mamy nie iÊç? Skoro ileÊ razy to si´ nie udało, to mamy nie próbowaç? B´dziemy próbowali a˝ do skutku, bo jakie mamy inne wyjÊcie? To nie musi byç w Warszawie. Mo˝na to zrobiç w innej konstelacji, z innymi ludêmi, byle jednak zrobiç. To na pewno nie sà plany na jednà kadencj´. Wyglàda na to, ˝e ma pan zaj´cie do emerytury. – Z tego akurat si´ ciesz´. Skàd pana zamiłowanie do tenisa? – Z zamiłowania do sportu w ogóle. Najpierw byłem koszykarzem, potem lekkoatletà, jeszcze póêniej karatekà, od dziecka je˝d˝´ na nartach, a w pewnym momencie pojawił si´ tenis. Gram praktycznie codziennie. O literaturze wspomniał pan na poczàtku rozmowy. Dlaczego akurat Leopold Tyrmand? Bo pisał lepiej ni˝ grał w tenisa? – Tomek Wołek, z którym znam si´ bardzo długo, i o którym mog´ powiedzieç, ˝e to mój przyjaciel, zaszczepił mi miłoÊç do literatury polskiej. On jest pomysłodawcà „Klubu Leopolda Tyrmanda”. Niedawno, całkiem przypadkowo, rozmawiałem o tym z Ryszardem Fijałkowskim, jednym z byłych prezesów PZT. Przy okazji okazało si´, ˝e Ryszard jest prawdopodobnie jedynym ˝yjàcym facetem, który z Tyrmandem spotykał si´ w „Hybrydach”. JeÊli ktoÊ nie b´dzie chciał pomagaç polskiemu tenisowi albo chocia˝ przyjÊç na mecz z Australià, to naÊle pan na niego „Złego”? – Bardzo dobra konkluzja. l


39_PHILIPS reklama:Layout 1 13-07-01 12:40 Page 39

ZOSTAŃ Królem ! I L G N DŻU ROZWIĄZANIA DLA CAŁEGO CIAŁA

włosy

twarz

ciało

Rządź ze stylem! Zostań królem swojej dżungli. Stylizuj zarost z Philips Styleshaver, gol się na sucho lub mokro z Philips AquaTouch, a nad resztą ciała zapanuj z Philips Bodygroom. Cokolwiek wybierzesz, Twoja skóra, twarz i... królewskie klejnoty będą pod najlepszą ochroną.


40-43_turnieje TE-ITF:Layout 1 13-07-01 10:15 Page 40

Tenis młodzie˝owy

Takie, a nie inne... Turnieje mi´dzynarodowe organizowane w naszym kraju to Êwietna okazja, aby najlepsi – nie wychylajàc nosa „z domu” – mogli zdobyç punkty w rankingach Tennis Europe oraz ITF. OczywiÊcie od organizatorów wymaga to wielu dyplomatycznych zabiegów, bo koszty wcale nie sà małe, ale korzyÊci sportowe – wymierne. Tekst Włodzimierz Sowiƒski, Zabrze i Bytom oraz Mariusz Rabenda, Szczecin Foto Wojciech Karpiƒski i Andrzej Szkocki

40 | TENISklub| LIPIEC 2013


40-43_turnieje TE-ITF:Layout 1 13-07-01 10:15 Page 41

Szymon Walków – jedyny polski çwierçfinalista w Bytomiu

roch´ liczb na przykładzie Zabrze Cup, zaliczanego do klasyfikacji TE w kategorii kadetów. Turniej główny poprzedziły eliminacje, w których wystartowało 91 dziewczàt i chłopców reprezentujàcych a˝ 13 krajów. Wniosek wydaje si´ oczywisty – ju˝ od najmłodszych lat trzeba du˝o graç, aby czołówka nie uciekła.

T

Âpiewajàcy Michał

Wnioski podkreÊliç w´˝ykiem

Monika Kilnarova, szczupła 14-latka z pobliskiej Ostrawy, wsiadła z tatà w samochód i pojawiła si´ w Zabrzu, by poszukaç swojej szansy. Nie była wymieniana w gronie głównych kandydatek do zwyci´stwa, a tymczasem wracała do domu uÊmiechni´ta i z pucharem za pierwsze miejsce. Trzy z pi´ciu meczów wygrała po twardych, trzysetowych bojach. – W takich okolicznoÊciach ka˝de zwyci´stwo smakuje jeszcze bardziej. Nie było lekko, bo przecie˝ rywalizowałam z dziewczynami z wi´kszym doÊwiadczeniem i silniejszymi fizycznie. Wróc´ tu pewnie za rok, bo na razie „wgryzam si´” w tenis – powiedziała po turnieju speszona i nieÊmiała Czeszka. W finale Kilnarova pokonała Oliwi´ Szymczuch, która poprzedni turniej w Radomiu zakoƒczyła w czołowej ósemce. W Zabrzu krakowiance poszło zdecydowanie lepiej, ale na ostrawiank´ nie znalazła sposobu i była z tego powodu bardzo niezadowolona. – Po dwóch setach czułam, ˝e mam szans´ i nic nie wskazywało, ˝e zejd´ z kortu pokonana. W trzeciej partii prowadziłam 2:0, ale od stanu 3:3 wszystko si´ rozsypało. Szkoda, pokpiłam spraw´ – powiedziała Polka. Na pocieszenie Szymczuch wraz z Alicjà Sierzputowskà wygrała debla. Michał Dembek, obdarzony Êwietnymi warunkami fizycznymi, to czołowy zawodnik w europejskim rankingu 16-latków. Nic dziwnego, ˝e turniej w Zabrzu przeszedł niemal „suchà stopà”. Tylko w pierwszej rundzie miał drobne problemy z Michałem Sikorskim (7:5, 6:2), pozostałych rywali ogrywał jeszcze wyraêniej. – Powiedzmy, ˝e nie byłem jeszcze zbyt dobrze rozgrzany – skwitował. Potem było wr´cz Êpiewajàco. Białorusinowi Maksimowi Zubkowowi i Niemcowi Janowi Kirchhoftowi nie oddał ˝adnego gema, a w dwóch ostatnich pojedynkach – w półfinale z Cezarem Walkuszem i finale z Patrykiem Królikiem – w sumie cztery. – Fakt, poszło mi nieêle, ale dopiero niedawno wyleczyłem kontuzj´ i w rankingu troch´ straciłem. Musz´ skoƒczyç z tymi turniejami z rówieÊnikami i zaczàç graç ze starszymi. W tym sezonie zagram mo˝e jeszcze w Turnieju Bohdana Tomaszewskiego, ale nacisk kład´ ju˝ na imprezy do lat 18 – stwierdził zwyci´zca z Zabrza i zapowiedział start na kortach Górnika Bytom. Trzeba dodaç, ˝e Dembek, w parze z Królikiem, wygrał równie˝ debla.

– Kalendarz imprez jest tak uło˝ony, ˝e nie wszyscy najlepsi nasi tenisiÊci w tej kategorii wiekowej mogli wystartowaç w Bytomiu i pewnie stàd takie, a nie inne wyniki – stwierdził nieco strapiony prezes Âlàskiego Zwiàzku Tenisowego Dariusz Łukaszewski. Za zwrotem „takie, a nie inne wyniki” kryje si´ dominacja goÊci z zagranicy. W grze pojedynczej Euro Holding Bytom Cup i Memoriału Jacka Widawskiego od çwierçfinałów rzàdziły tenisistki z Czech – a˝ siedem reprezentowało ten kraju, a „rodzynkiem” w ich towarzystwie była Ukrainka. Po wyeliminowaniu Bianki Welehan Czeszki bawiły si´ ju˝ tylko we własnym gronie. W finale Miriana Kolodziejova wygrała z Petrà Melounovà. Julia Przybylska, Marta Kowalska i Katarzyna Wysoczaƒska skoƒczyły na drugiej rundzie. Lepiej poszło Polkom w deblu. Kowalska i Oliwia Szymczuch awansowały do finału, jednak uległy w nim Ninie Holanovej i Natalii Novotnej, oczywiÊcie z Czech. – O naszych osiàgni´ciach w singlu lepiej w ogóle nie mówiç, bo byłyÊmy zdecydowanie słabsze od rywalek. I nie chodzi mi tylko o umiej´tnoÊci techniczne, ale równie˝ przygotowanie fizyczne. Có˝ z tego, ˝e wygrałam drugiego seta z Czeszkà, jeÊli póêniej ju˝ nie miałam sił? Troch´ pocieszyłam si´ z Martà w deblu, ale te˝ nie do koƒca – oceniła niespełna 16letnia Oliwia. W singlu chłopców jedyny z naszych reprezentantów, Szymon Walków, dotarł do półfinału, w którym uległ Jewgienijowi Tiuniewowi. Z kolei Rosjanin nie sprostał Włochowi Matteo Berrettiniemu. ˚aden z finalistów nie był zaliczani do faworytów. Szymon, w duecie z Hubertem Hurkaczem, po super tiebreaku przegrał finał debla ze Szwedami Alexander Fahnehjelmem i Simonem Freundem. – Liczyłem na zdecydowanie wi´cej, bo w koƒcu byłem rozstawiony z numerem trzy – stwierdził Hubert. – W drugiej rundzie spotkałem si´ jednak z póêniejszym zwyci´zcà i przegrałem wyraênie (0:6, 4:6). Włoch nie grał ˝adnych „cudów”, ale prezentował niezwykle ustabilizowanà form´ i wcale si´ nie denerwował. Natomiast ja na odwrót: grałem bojaêliwie i psułem wszystko co tylko si´ dało. Byłem wÊciekły, bo rzadko mamy okazj´ graç na własnych kortach, a przecie˝ na nich trzeba szukaç szansy na punkty w rankingu

LIPIEC 2013| TENISklub|

41

Ç


40-43_turnieje TE-ITF:Layout 1 13-07-01 10:15 Page 42

Tenis młodzie˝owy

Michał Dembek myÊli ju˝ o startach w wy˝szej kategorii wiekowej

Oliwia Szymczuch pokpiła spraw´, ale tylko w singlu

Czwórka finalistów gry pojedynczej ze Szczecina

Ç

ITF. Szkoda mi równie˝ debla, bo wygranà mieliÊmy naprawd´ w zasi´gu r´ki. PokpiliÊmy spraw´ w pierwszym secie, kiedy zepsuliÊmy kilka prostych piłek. W tiebreaku było ju˝ troch´ loterii, a nieco wi´cej szcz´Êcia mieli rywale. Teraz trzeba myÊleç

42 | TENISklub| LIPIEC 2013

o finiszu w szkole i wakacyjnych turniejach, bo gra mi sprawia wielkà przyjemnoÊç. Czeska szkoła jazdy

Tomasz Janda, były trener Łukasza Kubota i Marty Domachowskiej, zabrał ze sobà

do Szczecina „pierwszy garnitur” czeskich 14-latków. Jego podopieczni zdominowali turniej rozgrywany na tych samych kortach co tutejszy challenger. Tegoroczny Szczecin Cup był zagro˝ony jak nigdy dotàd. Po bankructwie Fundacji na Rzecz Tenisa Promasters, która przez lata zarzàdzała kortami i organizowała zawody, na jej gruzach trenerzy zało˝yli Akademi´ Promasters i zaoferowali kontynuacj´ imprez. Jednak korty przejàł syndyk i istniało realne niebezpieczeƒstwo, ˝e nie odb´dzie si´ ani turniej młodzików, ani nawet Pekao Szczecin Open. Na poczàtku czerwca miasto podpisało jednak umow´ z syndykiem i przej´ło obiekty. Mi´dzy ponad setkà młodych graczy wcià˝ jeszcze kr´cili si´ urz´dnicy inwentaryzujàcy tzw. majàtek ruchomy... W grze na szcz´Êcie nie przeszkadzali. Na poziom sportowy nie ma co narzekaç. Wizyta najlepszych młodych rakiet z Czech sprawiła, ˝e nie powtórzył si´ scenariusz z Łodzi, gdzie trzy tygodnie wczeÊniej Polacy zgarn´li wszystkie nagrody główne w singlu i deblu. W grze pojedynczej jedynym nie-czeskim pierwiastkiem okazał si´ wyst´p dobrze znanej w Polsce Darii Sołowiowej. Ekspresyjna Rosjanka wszystkie łzy wylała i straciła energi´ na zb´dne okrzyki w wygranych meczach z Darià Kuczer i Wiktorià Kulik. Na finał z Annà Kynclovà nie zostawiła sobie ju˝ ˝adnej rezerwy. åwierçfinał w wykonaniu dwóch Darii mógłby byç ozdobà ka˝dego turnieju młodzie˝owego, podobnie jak półfinał dwóch Aƒ: Kynclovej z Hertel. Niestety, w obu przypadkach Polki przegrały. W finale walki było ju˝ niewiele, a Czeszka oddała rywalce ledwie dwa gemy. Tak łatwego meczu nie miała w całym turnieju. W turnieju chłopców, zupełnie zdominowanym przez Czechów, zaci´tych pojedynków było jak na lekarstwo. Na 31 meczów tylko pi´ciokrotnie grano trzy sety, a półfinały i finały były meczami bez historii. W czwórce çwierçfinalistów mieliÊmy tylko jednego Polaka – Konrada Fryze, który gładko przegrał z turniejowà jedynkà, Tomaszem Jirouszkiem. Dwa dni póêniej faworyt nie trafił na swój dzieƒ i równie szybko oddał finał Danielowi Velkowi, partnerowi z gry podwójnej. Polakom na osłod´ zostały finały debla: wygrany przez Konrada Fryzego i Marcina Skowroƒskiego oraz przegrany przez Dari´ Kuczer i Wiktori´ Kulik. l


40-43_turnieje TE-ITF:Layout 1 13-07-01 10:15 Page 43

ZABRZE CUP TENNIS EUROPE JUNIOR TOUR ZABRZE, 27.05-01.06

Półfinały singla młodzików: Tomasz Jirouszek (Czechy, 1) – Konrad Fryze (Polska, 8) 6:4, 6:1; Daniel Velek (Czechy, 4) – Ev˝en Holisz (Czechy, 2) 6:4, 6:2. Finał: Velek – Jirouszek 6:3, 6:1. Finał debla młodziczek: Anna Kynclova, Daria Sołowiowa (Czechy, Rosja, 1) – Daria Kuczer, Wiktoria Kulik (Polska, 2) 6:4, 6:3. Finał debla młodzików: Konrad Fryze, Marcin Skowroƒski (Polska) – Tomasz Jirouszek, Daniel Velek (Czechy, 1) 6:1, 6:2.

Półfinały singla kadetek: Oliwia Szymczuch (Polska, 8) – Wiktoria Nosek (Polska, 6) 6:4, 6:3; Monika Kilnarova (Czechy) – Katarzyna Wysoczaƒska (Polska) 6:1, 6:1. Finał: Kilnarova – Szymczuch 6:2, 4:6, 6:3. Półfinały singla kadetów: Michał Dembek (Polska, 1) – Cezary Walkusz (Polska) 6:3, 6:0; Patryk Królik (Polska, 4) – Aleksander Woênicki (Polska, Q) 6:1, 6:1. Finał: Dembek – Królik 6:1, 6:0. Finał debla kadetek: Alicja Sierzputowska, Oliwia Szymczuch (Polska, 3) – Karina BłaÊ, Joanna Zawadzka (Polska) 6:4, 6:2. Finał debla kadetów: Michał Dembek, Patryk Królik (Polska, 1) – Uładzimir Dorasz, Przemysław Michocki (BiałoruÊ, Polska, 2) 6:3, 7:5.

ITF EURO HOLDING BYTOM CUP ITF JUNIOR TOUR BYTOM, 12-16.06 Półfinały singla juniorek: Petra Melounova (Czechy, 4) – Marie Mayerova (Czechy) 6:4, 3:6, 6:4; Miriam Kolodziejova (Czechy, 5) – Barbora Miklova (Czechy) 6:2, 7:5. Finał: Kolodziejova – Melounova 6:3, 2:6, 6:4. Półfinały singla juniorów: Matteo Berrettini (Włochy) – David Poljak (Czechy) 7:5, 6:4; Jewgienij Tiurniew (Rosja, Q) – Szymon Walków (Polska, 6) 6:4, 7:5. Finał: Barrettini – Tiurniew 6:2, 6:3. Finał debla juniorek: Nina Holanova, Natalie Novotna (Czechy, 4) – Marta Kowalska, Oliwia Szymczuch (Polska) 6:3, 7:5. Finał debla juniorów: Alexander Fahnehjelm, Simon Freund (Szwecja) – Hubert Hurkacz, Szymon Walków (Polska, 2) 7:6(4), 3:6, 10-6.

SZCZECIN CUP TENNIS EUROPE JUNIOR TOUR SZCZECIN, 03-08.06 Półfinały singla młodziczek: Anna Kynclova (Czechy, 1) – Anna Hertel (Polska, 3) 4:6, 6:2, 6:3; Daria Sołowiowa (Rosja, 4) – Wiktoria Kulik (Polska, 2) 6:4, 6:4. Finał: Kynclova – Sołowiowa 6:2, 6:0.

R

E

K

L

A

M

A

LIPIEC 2013| TENISklub|

43


44-46_wozki:Layout 1 13-06-30 16:24 Page 44

Tenis na wózkach

Frederic Cattaneo – jak na faworyta przystało – przegrał tylko jednego seta

Na jednym wózku Organizatorzy, a zwłaszcza organizatorki XIX Płock Orlen Polish Open w tenisie na wózkach mogà wreszcie odespaç zawalone noce. Potem szybko rozliczà si´ ze sponsorami prywatnymi i publicznymi i zacznà przygotowania do jubileuszowego turnieju. Odb´dzie si´ on w nowych okolicznoÊciach – tenis na wózkach znalazł si´ w strukturach PZT. Tekst Artur St. Rolak, Płock | Foto Andrzej Chrobot

44 | TENISklub| LIPIEC 2013

kolicznoÊci b´dà o tyle nowe, ˝e po raz pierwszy od poczàtku do koƒca – od wysłania pierwszego dokumentu a˝ do wr´czenia nagród – wszystko b´dzie si´ toczyło pod szyldem Polskiego Zwiàzku Tenisowego. W tym roku zacz´ło si´ jeszcze po staremu, czyli siłami Stowarzyszenia Integracyjny Klub Tenisowy w Płocku, ale koƒczyło ju˝ po nowemu. Zmian´ wymusiła Unia Europejska. Jedna z jej rozlicznych dyrektyw stanowi bowiem, ˝e jeÊli jakàÊ dyscyplinà sportu dla niepeł-

O


44-46_wozki:Layout 1 13-06-30 16:24 Page 45

nosprawnych zarzàdza ta sama federacja mi´dzynarodowa co w przypadku zdrowych, to w strukturach paƒstw członkowskich nie powinno byç dwóch zwiàzków, tylko jeden. Na naszym przykładzie jeszcze łatwiej to wyjaÊniç – poniewa˝ ITF zajmuje si´ tenisem na wózkach, to PZT te˝ powinien. W Płocku, przy okazji POPO, odbyło si´ wi´c inauguracyjne posiedzenie Kolegium ds. Tenisa na Wózkach. Działacze rozmawiali, a zawodnicy narzekali. Okazało si´, ˝e „wózkarze” majà dokładnie takie same problemy co pozostali tenisiÊci. Słowo „ministerstwo” odmieniali we wszystkich przypadkach – mo˝e poza wołaczem, co bynajmniej nie wynikało z braku znajomoÊci tej formy, lecz braku wiary, ˝e coÊ si´ mo˝e zmieniç… Ot, jeden przykład. Klub tenisa na wózkach organizuje zawody. Stara si´ o dofinansowanie z MSiT w wysokoÊci kilkunastu tysi´cy złotych. Dostaje odpowiedê odmownà, bo nie jest to „impreza masowa”. Urz´dnicy chcieliby, aby na kort wjechało stu graczy jednoczeÊnie, a nie dwóch czy czterech. A pieczàtka ministerstwa na tych kilkunastu tysiàcach pomogłaby zdobyç kilkakrotnie wi´cej Êrodków od sponsorów prywatnych i władz samorzàdowych, bo nadawałaby wydarzeniu odpowiednià rang´. Niech b´dzie jeszcze drugi przykład. W tenisie na wózkach, zresztà jak w tenisie bez wózków, nie sà rozgrywane mistrzostwa Europy, co nijak nie pasuje do obrazka narysowanego przez urz´dniczà wyobraêni´. Resortowi biurokraci dochodzà zatem do wniosku, ˝e to jakiÊ dziwny sport, wi´c powinien radziç sobie sam i dla spokoju, oczywiÊcie swojego, odrzucajà wszelkie wnioski o dofinansowanie. Bo, nie daj Bo˝e, z tych kilku tysi´cy musieliby si´ potem tłumaczyç jeszcze bardziej ni˝ z kilku milionów na koncert Madonny...

tycznie si´ cieszà po udanych zagraniach i złoszczà po prostych bł´dach, za co bywajà jednakowo karani (np. za wystrzelenie piłki w trybuny). Pochwalaç tego nie wypada, ale zrozumieç warto. W przeciwieƒstwie do wielkich (WTA i ATP) i mniejszych (ITF) tourów tu nie ma podziału na strefy dost´pu. W stołówce nad zupà, w Êwietlicy przed telewizorem, przy barze podczas „players’ party” – wszyscy siedzà razem: tenisiÊci, s´dziowie, organizatorzy, kortowi, dzieci do podawania piłek; nawet dziennikarza nie wygonià. W zeszłym roku wydarzeniem towarzyskim, niestety zepsutym przez reprezentacj´ Polski, było wspólne oglàdanie meczu otwarcia piłkarskich mistrzostw Europy. Tym razem o atrakcje dla uczestników POPO dbali uczestnicy Roland Garros.

Chyba jak przed ka˝dym telewizorem na całym Êwiecie oglàdajàcy podzielili si´ na zwolenników Rafaela Nadala i fanów Novaka D˝okovicia (sympatycy Rogera Federera ju˝ od kilku dni korzystali z okazji, aby siedzieç cicho). Dla odmiany Dan Kleckner nie przepuÊci ˝adnej okazji, aby nie wejÊç w buty wodzireja i duszy towarzystwa. Do Polski przyje˝d˝a bardzo ch´tnie. Inaczej byç nie mo˝e, skoro u nas poznał miłoÊç swego ˝ycia. Po polsku zna – jak zapewnia – tylko kilka słów, ale ma talent do j´zyków. Wynik 40-30 wymawia całkiem poprawnie, o niebo lepiej od wi´kszoÊci zagranicznych s´dziów, którzy çwiczà to na stołku kilkanaÊcie razy na godzin´. W czasie „players’ party” pierwszy wyrywa si´ na parkiet, a na trybunach pierwszy daje znak, kiedy zrobiç meksykaƒskà fal´.

Ç

Emmy Kaiser próbowała wielu sportów – wybrała tenis

Okazja czyni Dana

Jednak nie po to ci dzielni ludzie – jasne, ˝e tenisiÊci, przecie˝ nie ministerialni urz´dnicy... – przyjechali do Płocka, ˝eby narzekaç. Trafił si´ słuchacz, wi´c po prostu skorzystali z okazji, ale przede wszystkim grali w tenisa. Raz do roku nie zaszkodzi z tej okazji przypomnieç zasad obowiàzujàcych na wózkach. Ró˝nica w stosunku do tenisa oglàdanego na co dzieƒ w telewizji jest tylko jedna – na wózku mo˝na odbiç piłk´ tak˝e po drugim koêle, a cała reszta wyglàda tak samo: zawodnicy sà ubrani identycznie jak ich zdrowi koledzy, iden-

LIPIEC 2013| TENISklub|

45


44-46_wozki:Layout 1 13-06-30 16:24 Page 46

Tenis na wózkach

Dan Kleckner – dy˝urny „kaowiec” nie tylko turnieju w Płocku

Dan pochodzi z Rumunii, reprezentuje Austri´, a wszyscy go lubià wcale nie dlatego, ˝e cz´sto przegrywa ju˝ w pierwszej rundzie. Ranking trzymany na dystans

Emmy Kaiser przyjechała do Polski pierwszy raz i od razu została podwójnà mistrzynià – w singlu i deblu. Urodziła si´ niepełnosprawna, ale to nie znaczy, ˝e nie wie, co to sport. Gra od piàtego roku ˝ycia, póêniej stopniowo poznawała inne dyscypliny, ale powa˝nym zagro˝eniem dla tenisa była tylko koszykówka. Zresztà tenis te˝ nie jest całkiem na powa˝nie. Emmy nie przejmuje si´ rankingami i rozstawieniami. ˚eby byç wysoko, trzeba du˝o graç i wygrywaç, a dla niej nie to jest najwa˝niejsze. Wa˝ne jest na przykład to, ˝e mo˝e podró˝owaç i poznawaç ludzi. Jej wujek był kiedyÊ w Polsce. JakieÊ 30 lat temu – Emmy dokładnie tego nie pami´ta, bo była za mała. Z rodzinnych rozmów zapami´tała tylko tyle, ˝e wujek pracował „dla rzàdu”. OczywiÊcie amerykaƒskiego. Na pewno nie był dyplomatà, wi´c mo˝e był szpiegiem? Emmy zamelduje rodzinie i znajomym, ˝e w Polsce mieszkajà bardzo serdeczni ludzie, wÊród których czuła si´ jak u siebie. Amerykanka rankingiem ITF nie zawraca sobie głowy, jednak – zwłaszcza w przypadku singla m´˝czyzn – warto zwróciç uwag´ na tych kilka kartek papieru wywieszonych w namiocie telewizyjnym.

46 | TENISklub| LIPIEC 2013

Tadeusz Kruszelnicki – od lat najlepszy w Polsce

Pierwsza siódemka plus ktoÊ z „dzikà kartà” gra w tym czasie na Roland Garros i lepiej z tego zaproszenia skorzystaç, bo jest to coÊ w rodzaju propozycji nie do odrzucenia. Kilka lat temu Czesi wyjechali z dru˝ynowych mistrzostw Êwiata jeszcze przed meczem o któreÊ z odleglejszych miejsc i za kar´ zostali odsuni´ci od mistrzostw na dwa sezony. W tenisie na wózkach najwi´kszà pot´gà sà Francuzi. Pod koniec maja zostali dru˝ynowymi mistrzami Êwiata, a w pierwszej dziesiàtce rankingu ITF majà – jak ˝aden inny kraj – a˝ trzech swoich ludzi. Czwarty, Frederic Cattaneo, zajmuje 12. miejsce, a w Płocku był rozstawiony z numerem 1. Z czołowej „20” na Polish Open przyjechało a˝ szeÊciu zawodników. Âwiadczy to z jed-

nej strony o randze zawodów, z drugiej o jej atmosferze. Dobrze znajà ten adres

Przez pi´ç dni Cattaneo stracił tylko seta na rzecz Piotra Jaroszewskiego (nr 8), zaÊ z pozostałymi rywalami radził sobie jak nakazywał mu ranking. W finale Francuz zmierzył si´ z najlepszym od wielu lat w Polsce Tadeuszem Kruszelnickim (nr 5). Pi´ciokrotny triumfator tych zawodów ma mnóstwo lepszych wspomnieƒ z Płocka i zapewne dlatego przepraszał po meczu publicznoÊç, czyli samych przyjaciół, za to, ˝e tym razem zdobył tylko cztery gemy. Przeprosił i obiecał, ˝e w przyszłym roku wróci w lepszej formie. Wróci na pewno. Nie on jeden. l

XIX PŁOCK ORLEN POLISH OPEN NEC WHEELCHAIR TENNIS TOUR, ITF 2, 16 500 USD PŁOCK, 04-08.06 Finały Singiel kobiet: Emmy Kaiser (USA) – Bianca Osterer (Niemcy, 1) 6:1, 6:2. Singiel m´˝czyzn: Frederic Cattaneo (Francja, 1) – Tadeusz Kruszelnicki (Polska, 5) 6:2, 6:2. Singiel quad: Antony Cotterrill (W. Brytania, 1) – Thomas Huguenin (Francja) 6:2, 6:2. Debel kobiet: Emmy Kaiser, Ołena Szingariowa (USA, Ukraina, 2) – Bianca Osterer, Christine Schoenn (Niemcy, Francja, 1) 7:6(5), 4:6, 10-8. Debel m´˝czyzn: Frederic Cattaneo, Martin Legner (Francja, Austria, 1) – Adam Kellerman, Keegan Oh-Chee (Australia, 4) 6:2, 6:2. Debel quad (system grupowy): 1. Antony Cotterrill, Peter Tatschl (W. Brytania, Austria); 2. Sebastien Jance, Thomas Huguenin (Francja); 3. Konstantin Donskoj, Sophie Fraoli (Rosja, Francja).


47_PLOCK wozki:Layout 1 13-06-30 16:24 Page 47


48-49_Tenis10:Layout 1 13-06-30 16:25 Page 48

Tenis 10

2013

akoƒczył si´ dziewiàty sezon Talentiady, zawodów dru˝ynowych dla dzieci do lat 10. Do ogólnopolskiego finału, rozegranego na kortach AZS Poznaƒ, awansowało najlepszych 16 zespołów, wyłonionych w eliminacjach mi´dzyregionalnych oraz półfinałach. Łàcznie wzi´ło w nich udział ponad 60 dru˝yn, wi´c sam awans do czołowej szesnastki to ogromny sukces. O wyniku koƒcowym decyduje suma punktów zdobytych w czterech blokach konkurencji: – sprawnoÊciowe – bieg na 20 m, rzut piłkà tenisowà na odległoÊç, zbieranie piłek z kortu (tzw. koperta), bieg wahadłowy (odrzucanie piłek) i bieg na 6 minut wokół kortu; – dru˝ynowe – unihokej, piłka no˝na i piłka r´czna (rozgrywane na korcie); – paratenisowe (rzucanki i wolejówki); – tenisowe (mecze na skróconym korcie). Po dodaniu osiàgni´ç poszczególnych dru˝yn wyłoniła si´ taka oto czołówka Talentiady 2013: 1. Błyskawice AZS Poznaƒ 90 (Matylda Braziewicz, Wiktor Burdajewicz, Norbert Dzudzewicz, Martyna Lange, Julia Piekarska, Borys Zgoła).

Z

48 | TENISklub| LIPIEC 2013

2. Tie Break Warszawa 65 (Zuzanna Błaszczak, Cezary Lasota, Karol Romer, Natalia Siwy, Jakub Walerysiak). 3. Błyskawice Budowlani Olsztyn 50 (Ola Głowacka, Leticia Matuszewska, Gabriel Matuszewski, Filip Płoƒski, Filip Tatera, Dominika Tetych). 4. ŁKT Łódê 50 5. Tenisowe Pioruny Olimpia Poznaƒ 50 6. Return I Radom 50 Przy równej liczbie punktów o wy˝szym miejscu decydował lepszy wynik osiàgni´ty w konkurencjach tenisowych. Talentiada jest organizowana przez Polski Zwiàzek Tenisowy przy wsparciu finansowym Ministerstwa Sportu i Turystyki w ramach programu „Sport wszystkich dzieci”. l


48-49_Tenis10:Layout 1 13-06-30 16:26 Page 49

PROGRAM DOFINANSOWANY ZE ÂRODKÓW MINISTERSTWA SPORTU I TURYSTYKI

LIPIEC 2013| TENISklub|

Foto Maciej Kiełbowicz

49


50-52_Fijalkowski:Layout 1 13-06-30 16:26 Page 50

Rozmowa „Tenisklubu”

Towar

spod lady Z Ryszardem Fijałkowskim rozmawiajà Krzysztof Domaradzki i Tomasz Wolfke Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport

Czy jest pan zadowolony z tego, co ustalono na niedawnym zjeêdzie Polskiego Zwiàzku Tenisowego? – Podobała mi si´ profesjonalnie przygotowana strategia, którà w imieniu władz zwiàzku przedstawiła Magdalena RejniakRomer. Pod wzgl´dem merytorycznym obejmowała te sprawy, którymi ka˝dy zwiàzek sportowy powinien si´ zajmowaç. Program działania w czteroletnim okresie wydaje si´ dopracowany i przejrzysty. Dobrze by si´ stało, gdyby jego realizacja była jak najbli˝sza tego, co zostało w nim zapisane. Zabrakło mi natomiast merytorycznej dyskusji na temat strategii. Dyskusji na temat strategii w ogóle nie było! – Troch´ ta sprawa umkn´ła. Do kwestii strategicznych nawiàzywali kandydaci na prezesa PZT. Obaj wypowiadali si´ rzeczowo, przedstawili wizje swojej działalnoÊci. Najwa˝niejsze pozostaje jednak to, czy wybrany prezes (Krzysztof Suski – przyp. red.) b´dzie w stanie zapewniç finansowanie zadaƒ, jakie stojà przed zwiàzkiem. Personalizuj´ kwesti´ finansowà, ale tak to w praktyce prac zwiàzków sportowych wyglàda, ˝e to głównie prezes jest osobà, która poszukuje i generuje Êrodki. On jest osobà decydujàcà. Tak si´ składa, ˝e z kolei pan jest jedynà osobà, która potrafiła pozyskiwaç Êrodki – dla PZT i dla turniejów. Jak si´ to odbywało? – RzeczywiÊcie, gdy byłem prezesem, udało mi si´ załatwiç kilka spraw. Pozyskałem sponsora strategicznego dla zwiàzku – był to Bank Handlowy – który dawał

50 | TENISklub| LIPIEC 2013

do pół miliona złotych rocznie. Udało mi si´ te˝ pozyskaç Êrodki od ITF, która na poczàtku lat 90. miała rozbudowany dział rozwojowy i sporo uwagi poÊwi´cała krajom Europy Ârodkowo-Wschodniej, przechodzàcym wówczas zmiany ustrojowe. Z pewnoÊcià zadanie ułatwiło mi to, ˝e wszedłem do władz Tennis Europe – byłem członkiem komitetu wykonawczego. Teraz niestety nikt z Zarzàdu PZT nie zasiada w mi´dzynarodowych władzach. Czego brakuje obecnemu zwiàzkowi? – WÊród działaczy panuje przekonanie, ˝e pieniàdze mo˝na dostaç od sponsora. Owszem, mo˝na, ale tylko wtedy, gdy tym sponsorem jest mecenas, któremu nie zale˝y na wymiernych korzyÊciach finansowych. Pozyskanie takiego dobroczyƒcy jest bardzo trudne. DziałalnoÊç zwiàzku powinna byç oparta na produktach, czyli zawodnikach i imprezach. Proces szkolenia tenisistów, który odbywa si´ za poÊrednictwem PZT, powinien funkcjonowaç w oparciu o starannie spisane kontrakty. Zwiàzek powinien finansowaç wszystkie kwestie szkoleniowe. Zawodnicy natomiast powinni płaciç okreÊlony w umowie procent na rzecz organizacji, refinansujàc proces i dajàc wkład na kolejne pokolenia. To zwykła komercyjna zasada. Teraz jest tak, ˝e zawodnik osiàga pewien poziom, a potem zapomina o zwiàzku. A jak działajà prywatni inwestorzy? – Tacy ludzie sà nie tylko inwestorami, ale i mened˝erami. Mened˝er-inwestor załatwia wszystko – od rezerwacji hoteli czy samolotów po układanie planów startowych i organizowanie „dzikich kart”.

Obecnie w Polsce nikogo takiego nie ma, choç swego czasu robili to Êp. Andrzej Gliƒski czy Kazimierz Jannasz. Nie ma inwestorów, poniewa˝ wcià˝ jest za mały know-how. Brakuje obiektywnej oceny tego, kto „ma papiery” na granie. Stopieƒ ryzyka w tym biznesie jest bardzo du˝y, moim zdaniem rz´du 85-90 procent. Nie-


50-52_Fijalkowski:Layout 1 13-06-30 16:26 Page 51

wielu podpatrywanych zawodników przynosi potem korzyÊci. A oprócz know-how trzeba mieç jeszcze kapitał. Agencje mened˝erskie nie zajmujà si´ tenisistami? – Zajmujà, ale robià to ju˝ na pewnym etapie. Przychodzà do zawodnika z dorobkiem. Obserwujà dobrze zapowiada-

jàcych si´ graczy, a potem wybierajà tych, którymi b´dà si´ zajmowały. Czyli opiekujà si´ zawodnikiem przez kilka lat, a potem odbierajà z zarobków gracza to, co zainwestowali? – Tak. Siłà agencji jest to, ˝e majà łatwoÊç w organizowaniu „dzikich kart”, szczególnie

gdy posiadajà własne turnieje. Dost´p do tych kart jest niebywale istotny. Kilkukrotnie skraca drog´ dojÊcia do czołówki. DoÊwiadczyły tego choçby Magdalena Grzybowska czy Agnieszka Radwaƒska. A co z turniejami? – Turnieje muszà mieç takà atrakcyjnoÊç rynkowà, ˝eby mogły byç cz´sto pokazy-

LIPIEC 2013| TENISklub|

51

Ç


50-52_Fijalkowski:Layout 1 13-06-30 16:26 Page 52

Rozmowa „Tenisklubu”

Ç

wane w mediach. To daje im wartoÊç marketingowà, która jest oceniana przez promotora imprezy i organizatora, a tak˝e potencjalnego sponsora. W ten sposób sponsor sprawdza, czy anga˝owanie si´ w turniej mu si´ opłaca. Nie ma w tym ˝adnych czarów. Sponsor mo˝e si´ nawet tenisem nie interesowaç. Wystarczy, ˝e zna si´ na biznesie. OczywiÊcie łatwiej rozmawia si´ z tymi, którzy wiedzà, czym jest tenis, jakà przyciàga publicznoÊç. To pozwala okreÊliç, jaki wizerunek impreza zbuduje sponsorowi. Co trzeba zrobiç, ˝eby zorganizowaç turniej Polish Open pod auspicjami PZT, który byłby – na poczàtek – turniejem ATP i WTA najni˝szego szczebla? – Trzeba przygotowaç ofert´ i znaleêç sponsora tytularnego. Taki sponsor ponosi gros wydatków. Rynek sponsorki w Polsce wcià˝ jest jeszcze bardzo niedojrzały, przez co nie zawsze te klasyczne mechanizmy rynkowe działajà. PZT powinien sobie za-

52 | TENISklub| LIPIEC 2013

ło˝yç organizacj´ turnieju jako jeden z celów. Dobrze byłoby oczywiÊcie zbadaç rynek imprez tenisowych, poniewa˝ sà one reglamentowanym towarem – nie le˝à na ladzie. A czy nie lepiej byłoby zorganizowaç mecz Pucharu Davisa z Australià w wi´kszej hali? – Prawdopodobnie tak, ale o tym musi decydowaç rachunek ekonomiczny. Potrzebna jest wolna hala oraz widownia. Jak wiadomo, êródeł przychodów jest kilka. W tym przypadku niezwykle wa˝ne sà wpływy ze sprzeda˝y biletów. Nie ma bowiem przychodów z telewizji czy innych mediów. Dochodzi jeszcze problem dogadania si´ z miastem. Na przykład w Łodzi nie było ˝adnej promocji imprezy ze strony Urz´du Miasta, przez co na mecz z Białorusià przyszła garstka kibiców. – Sport to jedna z najlepszych metod promocji. Niektóre miasta ju˝ to rozumiejà,

wiele jednak jeszcze nie. Widownia tenisowa roÊnie, ale jeszcze nie jest taka jak przy grach zespołowych. Trzeba mieç to na uwadze, ˝eby trafiç z wyborem areny zmagaƒ. Porozmawiajmy o czymÊ przyjemniejszym. Âwietnie si´ pan trzyma, choç w PESEL-u ma na poczàtku trójk´… W czym tkwi sekret? – Gram w tenisa trzy, cztery razy w tygodniu, choç musz´ przyznaç, ˝e coraz cz´Êciej wybieram deble ni˝ single. Do niedawna uprawiałem jeszcze narciarstwo i jeêdziłem konno, ale zrezygnowałem z tych dyscyplin na rzecz tenisa. Nie ukrywam, ˝e zniech´ciły mnie do tego kontuzje, przy których porzàdnie si´ poturbowałem. Do tego jestem aktywny zawodowo. Czym si´ pan obecnie zajmuje? – Do niedawna byłem prezesem Warszawianki. Obecnie natomiast jestem kanclerzem Wy˝szej Szkoły Trenerów Sportu w Warszawie. Kilka lat temu wraz ze Êp. Stefanem Paszczykiem, Edwardem Samorajem, Jerzym Dachowskim i Jerzym Zieliƒskim zało˝yliÊmy uczelni´, która zabezpiecza przyszłoÊç byłym i czynnym sportowcom. Jak wyglàda nauka w takiej szkole? – Zaj´cia odbywajà si´ w Warszawskim Centrum Sportu Młodzie˝owego „Agrykola”. Program dostosowany jest do kalendarza startów sportowców. To oni decydujà, kiedy majà czas na nauk´. Szkoła zapewnia mo˝liwoÊç uzyskaniu tytułu licencjata i trenera drugiej klasy. Ponadto ÊciÊle współpracujemy ze zwiàzkami sportowymi, które wspomagajà naszà rekrutacj´. W tym roku wypuszczamy pierwszych absolwentów, wÊród których znajduje si´ cała kadra polskich piłkarzy r´cznych. Kiedy szczypiorniÊci znaleêli czas na nauk´? – Nasza kadra nauczycielska przyje˝d˝ała do nich na zgrupowania, kiedy akurat przebywali w Polsce. Odbyło si´ kilka takich spotkaƒ, w trakcie których zawodnicy bardzo intensywnie si´ uczyli – nawet po dziesi´ç godzin dziennie. Z wypowiedzi piłkarzy wynika, ˝e sà z tej formy współpracy bardzo zadowoleni. l

* Ryszard Fijałkowski – były prezes Polskiego Zwiàzku Tenisowego, organizator jedynych turniejów ATP i WTA w naszym kraju, członek mi´dzynarodowych władz tenisowych, wieloletni prezes Warszawianki, kanclerz Wy˝szej Szkoły Trenerów Sportu


53_ACTIVSPORT reklama:Layout 1 13-06-30 16:27 Page 53


54-55_rankingi PZT:Layout 1 13-06-30 16:27 Page 54

Rankingi PZT

Sport w DNA Iga Âwiàtek jest liderkà klasyfikacji skrzatek. Zimà w Puszczykowie wywalczyła tytuł halowej mistrzyni Polski w tej kategorii wiekowej. Do tego sukcesu doprowadzili jà trenerzy Dawid Olejniczak i Michał Kaznowski. Na arenie mi´dzynarodowej zawodniczka Mery Warszawa równie˝ radzi sobie coraz lepiej – wygrała ju˝ turnieje we Francji i Estonii, a ostatnio na Łotwie. Tekst Anna Niemiec | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport ga zacz´ła przygod´ z tenisem osiem lat temu. Była wtedy jeszcze za mała, ˝eby odbijaç piłk´ przez siatk´, ale bardzo chciała naÊladowaç starszà o trzy lata siostr´. Podczas treningów Agaty biegała obok kortu z rakietà i próbowała trafiç w piłeczk´, którà rzucał jej tata. Póêniej radziła sobie ju˝ na tyle dobrze, ˝e mogła sama odbijaç na Êciance. A˝ przyszedł czas na upragnione pierwsze lekcje z trenerem.

I

54 | TENISklub| LIPIEC 2013

Siostry z reguły nie trenujà razem, bo trzy lata w ich wieku to wielka ró˝nica, ale: – Od czasu do czasu gramy na punkty lub po prostu wygłupiamy si´. Czasem jest Êmiesznie, a czasem strasznie. Agata zwykle wygrywa. Zdarzajà nam si´ kłótnie. JeÊli uda mi si´ wygraç, to zawsze zastanawiam si´, czy siostra dała mi fory, czy naprawd´ byłam lepsza. Lubi´ si´ sprawdzaç. To mnie zawsze motywuje. Jednak w trudnych sytuacjach

wspieramy si´ wzajemnie. Zawsze mog´ liczyç na pomóc Agaty – mówi Iga. W rodzinie nikt poza dziewczynkami nie grał w tenisa, ale tradycje sportowe sà u Âwiàtków mocno zakorzenione. Dziadek uprawiał boks, a jego brat kolarstwo. Brat taty grał w koszykówk´ i nawet wyst´pował w reprezentacji Polski. Tata Igi i Agaty, pan Tomasz, był wielokrotnym mistrzem kraju, akademickim mistrzem Êwiata w wioÊlarstwie, jest olimpijczykiem z Seulu. Siostry majà wi´c na kim si´ wzorowaç. Jak ka˝dy, kto traktuje sport powa˝nie, Iga nie narzeka na nadmiar czasu wolnego. W przerwach pomi´dzy szkołà a treningami odpoczywa słuchajàc muzyki i grajàc w gry komputerowe. Oczkiem w głowie całej rodziny jest pi´cioletnia kotka „Grappa”. Młodsza z sióstr zawsze znajdzie czas, ˝eby si´ z nià pobawiç. W szkole Iga radzi sobie całkiem nieêle, jest nawet przewodniczàcà samorzàdu klasowego: – To dla mnie wyró˝nienie, a tak˝e dowód sympatii i zaufania ze strony kolegów. Wszyscy wiedzà, ˝e gram w tenisa, ale nie mam z tego powodu ˝adnych ulg. Mog´ jedynie liczyç na troch´ wi´cej czasu przy nadrabianiu zaległoÊci. Moim ulubionym przedmiotem jest geografia i oczywiÊcie wuef, bo uwielbiam sport. Oprócz tenisa bardzo lubi´ graç w piłk´ no˝nà i koszykówk´ oraz jeêdziç na nartach, rowerze czy hulajnodze. Za tenisowy wzór Iga wybrała sobie Rogera Federera: – Jest mistrzem najwy˝szej próby w ka˝dym wymiarze tenisa. Odkàd pami´tam, zawsze był i nadal jest na topie. Młoda zawodniczka zdaj´ sobie spraw´, ˝e przed nià jeszcze sporo pracy: – Cały czas poszukuj´ swojego stylu gry. Mam jeszcze wiele braków. Nie potrafi´ posyłaç piłek koƒczàcych tak cz´sto, jak bym chciała, ale to chyba problem wi´kszoÊci tenisistów w moim wieku. MyÊl´, ˝e mojà najwi´kszà siłà na korcie jest to, ˝e bardzo lubi´ graç w tenisa. Sprawia mi to niesamowità frajd´, nie tylko kiedy wygrywam. Pora˝ki to nic przyjemnego, ale nie sà w stanie zniech´ciç mnie do dalszej walki. Na ten rok postawiła sobie konkretny cel. Pod koniec roku chciałaby wyjechaç do Stanów Zjednoczonych na presti˝owy turniej Orange Bowl i zajàç tam dobre miejsce. A w przyszłoÊci? – Agnieszka Radwaƒska przetarła ju˝ drog´ na szczyt polskim zawodniczkom. Nic nie stoi na przeszkodzie, ˝eby pójÊç jej Êladami – dodaje Iga Âwiàtek. l


54-55_rankingi PZT:Layout 1 13-06-30 16:27 Page 55

Lista nr 6/2013

KADECI

wa˝na do 14 lipca SKRZATKI

1 ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa 2 WIERZBOWSKA Aleksandra, WKS Wawel Kraków 3 CHWALI¡SKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała 4 ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, WTS DeSki Warszawa 5 POCIEJ Weronika, WTS DeSki Warszawa 6 NADAJEWSKA Aleksandra, BKT Advantage Bielsko-Biała 7 PODBIOŁ Zofia, BKT Advantage Bielsko-Biała 8 MOLI¡SKA Wiktoria, TUKS Kozica Piotrków Tryb. 9 W¢DROCHA Julia, ChTT Chorzów 10 BASZAK Weronika, nie stowarzyszona 11 KUBKA Martyna, GKT Nafta Zielona Góra 12 GOŁ¢BNIAK Marta, AZS Poznaƒ 13 SOŁKIEWICZ Zofia, AZS Poznaƒ 14 SZCZOTKA Dominika, PAT Rzeszów 15 BŁA˚EJEWSKA Natalia, ITT Goplania Inowrocław

738,0 621,0 587,0 491,0 450,0 437,0 425,0 402,0 358,0 350,0 335,0 292,5 282,0 267,0 248,5

SKRZATY 1 MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom 2 ZIOMBER Maciej, KS Górnik Bytom 3 MATUSZEWSKI Michał, PKT Pabianice 4 NIEŁACNY Patryk, PKT Pabianice 5 TACZAŁA Dawid, AZS Poznaƒ 6 OLECH Filip, AT Angie Puszczykowo 7 ADAMEK Makary, KTA Wrocław 8 KONOPKO Witold, AT Angie Puszczykowo 9 SZCZ¢SNY Wojciech, WTS DeSki Warszawa 10 RADO¡ Julian, KS Górnik Bytom 11 KALISZEWSKI Paweł, MKT AM Tenis Warszawa 12 BILI¡SKI Gabriel, PAT Rzeszów 13 KIELAN Szymon, PKT Pabianice 14 BONDAR Bruno, AZS Poznaƒ 15 LORENS Mikołaj, KT Legia Warszawa

779,0 649,0 478,0 477,0 454,0 435,0 408,0 395,0 309,0 302,0 285,0 266,0 265,0 246,0 243,5

M¸ODZICZKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

SZMIT Karolina, Family Tennis Camp Âciegny KUCZER Daria, Promasters Szczecin KULIK Wiktoria, ŁKT Łódê OCZACHOWSKA Julia, ITT Goplania Inowrocław PODLI¡SKA Marcelina, KT Legia Warszawa RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ KANIA Marta, MKT Łódê SIŁKA Klara, KS Górnik Bytom WILK Zuzanna, Servis Area Piekary Âlàskie TOMCZYK Aleksandra, KS Warszawianka SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódê ZAKORDONIEC Emma, Promasters Szczecin HERTEL Anna, KT Legia Warszawa ÂWIATŁO¡ Beata, KS Górnik Bytom KUNAT Izabela, KTA Wrocław

118,0 (8. kad.) 1048,5 1032,0 781,0 720,5 635,0 623,0 573,0 533,0 481,5 480,0 460,0 407,0 403,0 386,0

M¸ODZICY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

˚UK Kacper, KT Legia Warszawa 1942,0 (10. kad.) SIKORSKI Michał, KT Legia Warszawa 1112,0 FRYZE Konrad, RKT Return Radom 1037,0 JANKOWIAK Paweł, AZS Poznaƒ 614,0 ŁOSIAK Bartosz, AZS Poznaƒ 603,0 GRZEGORCZYK Jakub, UKS Beskidy Ustroƒ 585,0 SKOWRO¡SKI Marcin, UKS Ok´cie Sport Warszawa 578,0 DUDEK Tomasz, TKKF Falenica Warszawa 577,0 WRZOŁ Mikołaj, BKT Advantage Bielsko-Biała 526,0 PAWLICKI Aleksander, KT Legia Warszawa 453,5 PALUCH Karol, UKT Winner Kraków 442,0 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa 433,5 KUBICZ Wiktor, ZTT Złotoryja 431,0 BIENKIEWICZ Juliusz, KTA Wrocław 430,0 KRZYSTEK Łukasz, Promasters Szczecin 428,0

KADETKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê WYSOCZA¡SKA Katarzyna, KTA Wrocław IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ SZCZYGIELSKA Dorota, SKT Sopot NOSEK Wiktoria, KS T´cza-Społem Kielce BUCZY¡SKA Aleksandra, RKT Return Radom SZYMCZUCH Oliwia, KS Grzegórzecki Kraków SZMIT Karolina, Family Tennis Camp Âciegny SILWANOWICZ Karolina, UKS Beskidy Ustroƒ BŁAÂ Karina, TKT Tarnów ZAWADZKA Joanna, TKT Tarnów MAÂLANKA Patrycja, KS Mostostal Zabrze WIRA Klaudia, AZS Łódê KUSZ Aleksandra, KTA Wrocław J¢DRZEJCZAK Michalina, KT Start Łódê

504,0 (6. jun.) 756,5 743,5 580,5 555,0 539,0 518,0 516,5 510,0 494,0 484,0 457,0 356,0 355,5 348,0

1 HURKACZ Hubert, KKT Wrocław 507,0 (9. jun.) 2 DEMBEK Michał, WKT Mera Warszawa 1138,0 (13. jun.) 3 MICHOCKI Przemysław, AZS Poznaƒ 1053,0 4 KOWALSKI Adrian, SKT Sopot 870,0 5 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznaƒ 754,0 6 KRÓLIK Patryk, KS Warszawianka 695,0 7 KRAWCZY¡SKI Karol, KS Górnik Bytom 683,0 8 WALKUSZ Cezary, SKT Sopot 648,0 9 LIPI¡SKI Mateusz, KT Legia Warszawa 521,0 10 ˚UK Kacper, KT Legia Warszawa 502,5 11 SMOLICKI Mateusz, KS Warszawianka 457,0 12 RAUPUK Maksymilian, SKT Sopot 445,5 13 WRZESI¡SKI Robert, UKS Ok´cie Sport Warszawa 409,0 14 KACZMAREK Adam, AZS Poznaƒ 404,0 15 PIÑTEK Mateusz, KT Avia Âwidnik 398,0

JUNIORKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê PYKA Katarzyna, UKS Beskidy Ustroƒ KOWALSKA Marta, KS Grzegórzecki Kraków ODRZYWOŁEK Iga, KS Górnik Bytom STANISZ Zofia, KT Jelenia Góra PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznaƒ HALICKA Weronika, ŁKT Łódê ÂNITA Karolina, GKT Nafta Zielona Góra KOZUB Kasandra, AZS Poznaƒ ZAWADZKA Joanna, TKT Tarnów LEWI¡SKA Natalia, KT Jelenia Góra WYSOCZA¡SKA Katarzyna, KTA Wrocław JANKOWSKA Wiktoria, SKT Sopot BORGMAN Agata, KS Górnik Bytom BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo

641,3 (6. sen.) 680,3 521,8 511,8 485,8 475,0 394,0 352,3 341,5 340,0 334,5 325,5 320,5 314,0 298,5

Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy majàcy wa˝nà licencj´ PZT Listy klasyfikacyjne skrzatów sà ogłaszane trzy razy w roku

JUNIORZY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ MAJCHRZAK Kamil, PKTZ Winner Piotrków Tryb. GAJEWSKI Kamil, SKT Sopot ŁOMACKI Piotr, KS Warszawianka ZIELI¡SKI Jan, KS Warszawianka WALKÓW Szymon, Stow. Redeco SiR Wrocław GRESK Phillip, KS Warszawianka KŁOS Pascal, SKT Centrum Bydgoszcz HURKACZ Hubert, KKT Wrocław ZAWISZA Paweł, nie stowarzyszony NISPO¡ Michał, WKS Grunwald Poznaƒ TERCZY¡SKI Mateusz, nie stowarzyszony DEMBEK Michał, WKT Mera Warszawa CHOJNOWSKI Sebastian, SKT Sopot DMOCHOWSKI Michał, KS Match Point Wrocław

571,3 (12. sen.) 1641,3 1289,5 1108,0 1035,3 859,0 818,0 786,8 775,8 656,0 594,8 593,0 461,0 450,8 448,3

SENIORKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

KANIA Paula, Górnik Bytom LINETTE Magda, WKS Grunwald Poznaƒ KAWA Katarzyna, AZS Poznaƒ PITER Katarzyna, WKS Grunwald Poznaƒ ZAGÓRSKA Sylwia, AZS Poznaƒ FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê KOŁAT Natalia, SKT Szczecin SOBASZKIEWICZ Barbara, AZS Poznaƒ BORGMAN Agata, KS Górnik Bytom STENCEL Magdalena, SKT Sopot LEWANDOWSKA Marta, SKT Sopot PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznaƒ ANUSIEWICZ Kinga, WKS Grunwald Poznaƒ SOBIECKA Angelika, KS Warszawianka NOWICKA Bogna, AZS Poznaƒ

1550,0 1455,0 920,0 789,0 725,0 375,0 304,0 302,0 295,0 292,0 276,0 204,0 203,0 181,0 180,0

SENIORZY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

PANFIL Grzegorz, KS Górnik Bytom GADOMSKI Piotr, AZS Poznaƒ KAPAÂ Andrzej, AZS Poznaƒ KOCYŁA Arkadiusz, AZS Poznaƒ CIAÂ Paweł, KS Warszawianka J¢DRUSZCZAK Mikołaj, KS Start-Wisła Toruƒ MAJCHROWICZ Adam, SKT Centrum Bydgoszcz LUTKOWSKI Wojciech, KT Legia Warszawa BUJDO Igor, KS Górnik Bytom DO¡CZYK Louis, WKS Grunwald Poznaƒ KOWALCZYK Mateusz, KS Górnik Bytom DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ BARA¡SKI Piotr, GKT Nafta Z. Góra WOJNAR Bartosz, Wola Sport Paradise Kraków FILIPEK Przemysław, KS Górnik Bytom

1132,0 989,0 418,0 376,0 369,0 361,0 348,0 343,0 338,0 320,0 315,0 296,0 258,0 236,0 234,0

LIPIEC 2013| TENISklub| 55


56-61_amatorskie:Layout 1 13-06-30 16:28 Page 56

Tenis amatorski

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

Tenis z lukrem Tenis – co by nie mówiç – to zawsze pot, a czasem tak˝e krew (kto sobie nie otarł do „˝ywego” skóry na stopie lub kciuku?) i łzy (jeÊli z radoÊci po zwyci´stwie, to tylko pozazdroÊciç). Wysiłek nie musi jednak mieç smaku soli. JeÊli o tytuł mistrzów Polski grajà cukiernicy i piekarze, to wszystko musi byç na słodko. 56 | TENISklub| LIPIEC 2013


56-61_amatorskie:Layout 1 13-06-30 16:28 Page 57

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

radycjà stało si´ ju˝, ˝e uczestnicy zawodów na Kortowie przywo˝à ze sobà do Poznania smakołyki własnego wyrobu, aby z jednej strony pochwaliç si´ talentem, a z drugiej skusiç rywala na jeszcze troch´ nadliczbowych kalorii najlepiej tu˝ przed meczem. Na dodatek – powiedzieç, ˝e na deser b´dzie chyba w sam raz – ostatniego dnia mistrzostw organizatorzy serwujà tort w kształcie kortu z zaprzyjaênionej cukierni Kandulski. Przed deserem była jednak wielka porcja tenisa. Panie rywalizowały w kategorii

T

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

open, natomiast panowie, podzieleni na dwie kategorie wiekowe, rozgrywali pojedynki najpierw w grupach, a potem półfinały i mecze o medale. W połowie zawodów, podczas lunchu w klubowej restauracji, rozlosowano pary w grze podwójnej, które przystàpiły do walki o Puchar Wojtka Kandulskiego. Nic dziwnego, ˝e mecze singlowe i deblowe toczyły si´ a˝ do póênego wieczora. Po tak pracowitym dniu uczestnicy turnieju zasłu˝yli na nagrod´. Szef kuchni przygotował wyÊmienità kolacj´, którà wszyscy raczyli si´ na tarasie, oglàdajàc na du˝ym ekranie transmisj´ z Roland Garros. Mo˝na powiedzieç, ˝e – oczywiÊcie nie dosłownie – do kotleta grał Jerzy Janowicz. Nazajutrz ˝ycie na kortach zacz´ło si´ punktualnie o 9:00. Jako pierwsze do akcji weszli półfinaliÊci debla. Arkadiusz Jankowiak i Grzegorz Mironowicz wygrali z Michałem Kołodziejem i Grzegorzem Sytnikiem, natomiast Karol Maciàg i Kazimierz Pokutyƒski pokonali Wiesława Bieƒkowskiego i Krzysztofa Barona. Póêniej przyszła kolej na półfinały singla. W kategorii +30 oba pojedynki były bardzo zaci´te. W pierwszym Bieƒkowski zwyci´˝ył Lucjana Walkowicza 6:4, 6:3, lecz suchy wynik nie oddaje dramaturgii tego spotkania. Rezultat meczu Jankowiaka z Kołodziejem był identyczny i znacznie bli˝szy temu, co działo si´ na korcie. Dla Michała to jednak i tak sukces, poniewa˝ za namowà taty (który od lat przyje˝d˝a na zawody, a w tym roku wygrał kategori´ +50), zadebiutował w mistrzostwach. Na zwyci´zc´ finału kat. +30 wi´kszoÊç obserwatorów typowała Bieƒkowskiego. W sporcie cz´sto jednak si´ zdarza, ˝e właÊnie wi´kszoÊç nie ma racji. Na korcie lepszy okazał si´ Jankowiak – wygrał 6:2, 6:4 i tym samym został mistrzem Polski cukierników i piekarzy. Podobnie jak wczeÊniej wspomniany Marek Kołodziej, który w finale kat. +50+ Zbigniewa Szpindlera 6:3, 6:3. WÊród paƒ tytuł zdobyła Iwona Pokutyƒska, wygrywajàc wszystkie pojedynki grupowe. Obok niej na podium stan´ły mama z córkà, czyli Marlena i ˚aneta Walkowicz. W deblu Maciàg i Pokutyƒski byli w tym roku nie do ogrania. Zwyci´scy otrzymali puchary, dyplomy oraz nagrody ufundowane przez sponsorów, firmy Winkler Wachtel oraz Agart. Wszyscy uczestnicy umówili si´ na rewan˝ za rok o tej samej porze.

W W W . A T P. O R G . P L

Roland Garros mo˝e poczekaç

Gdy tylko cukiernicy rozjechali si´ do domów, ich miejsce zaj´li architekci, którzy swoje mistrzostwa kraju rozegrali ju˝ po raz 23. W tym roku ponad 80 osób oderwało si´ od deski kreÊlarskiej i wyszło na kort. Jedni walczyli o zwyci´stwo, inni stawiali dopiero pierwsze kroki pod czujnym okiem trenerów Akademii Tenisa, wi´c w ich przypadku liczyła si´ tylko czysta przyjemnoÊç. O emocjach w trakcie rozgrywek, poziomie sportowym, znakomitej atmosferze i zaanga˝owaniu uczestników najlepiej Êwiadczy fakt, ˝e namiot, w którym mo˝na było obejrzeç transmisj´ z Rolland Garros, Êwiecił pustkami. Co innego, kiedy na ekranie – zupełnie nieprzypadkowo – pojawił si´ Jerzy Janowicz. Podczas wideokonferencji najlepszy obecnie polski tenisista opowiadał m.in. o swoich ostatnich dokonaniach nie tylko na paryskich kortach. Architekci wzi´li udział w zabawie integracyjnej, której patronował Atlas, czyli sponsor i mistrzostw, i „Jerzyka”. Ka˝dy z uczestników przed wejÊciem na sal´ otrzymał identyfikator w jednym z dwustu kolorów z palety nowych tynków, zaÊ zadanie tenisistów polegało na odnalezieniu swojego „bliêniaka” kolorystycznego. Dwie pary, które odnalazły si´ w najkrótszym czasie, wygrały torby i plecaki tenisowe z autografem Janowicza. Architekci-tenisiÊci spotkali si´ tak˝e z Radosławem Szymanikiem, kapitanem reprezentacji Polski w Pucharze Davisa. Po ceremonii wr´czenia nagród i pucharów, uczestnicy i organizatorzy TennisArchiCup podzi´kowali mu trzymajàc du˝y banner ze zdj´ciami zawodników oraz napisem „Grupa Âwiatowa czeka…”. Na koniec najwi´cej roboty miał fotograf, bo ka˝dy chciał przywieêç do domu fajnà pamiàtk´. Aria dla potrzebujàcych

Warto jeszcze zostaç w Poznaniu, bo na Kortowie grajà nie tylko dla siebie. Ju˝ po raz ósmy reprezentanci Êrodowisk biznesowych oraz ludzie sztuki połàczyli siły, aby pomóc pacjentom tamtejszej Kliniki Onkologii, Hematologii i Transplantologii Pediatrycznej. Z tej okazji w Sali Kameralnej im. Wojciecha Drabowicza Teatru Wielkiego w Poznaniu odbył si´ koncert charytatywny. Gwiazdà wieczoru był Êwiatowej sławy bułgarski tenor Kałudi Kałudow, który swym wyst´pem wsparł t´ szczytnà inicjatyw´.

LIPIEC 2013| TENISklub|

57

Ç


56-61_amatorskie:Layout 1 13-06-30 16:28 Page 58

Tenis amatorski Ç

– Koncerty charytatywne sà dla mnie radoÊcià dawania czegoÊ innym – powiedział Êpiewak. Na scenie towarzyszyli mu sopranistka Anna Dytry i pianista Robert Marat. Na ten wieczór artysta przygotował wyjàtkowy repertuar, na który składały si´ arie i duety z najsłynniejszych oper, wymagajàce ogromnych umiej´tnoÊci, co spotkało si´ z wielkim uznaniem słuchaczy. Po koncercie w Poznaniu, jeszcze w operowym foyer, zlicytowano cz´Êç prac artystów plastyków zbyt wielu, ˝eby ich tu wymieniaç. Druga cz´Êç licytacji odbyła si´ nazajutrz w Kortowo Tennis Clubie, gdzie z samego rana rozpocz´ły si´ rozgrywki turniejowe. Jak co roku przed kluczowym momentem akcji, czyli licytacjà, pojawiła si´ muzyczna niespodzianka. Do wyst´pu zaproszono Mari´ Rozynek, sopran koloraturowy, która m.in. zaÊpiewała arcytrudnà ari´ Królowej Nocy z opery Wolfganga Amadeusza Mozarta. Podczas tegorocznego Tennis Art Cup uzbierano z aukcji ponad 50 tys. złotych. Pieniàdze zostanà przeznaczona na zakup sprz´tu medycznego dla Oddziału Dzieci´cego Kliniki Onkologii, Hematologii i Transplantologii Pediatrycznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

58 | TENISklub| LIPIEC 2013

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

Pełna emocji rywalizacji par deblowych zakoƒczyła si´ zwyci´stwem pary Remigiusz Adamek, Bartosz Jeske. Na miejscu drugim uplasowali si´ Bartłomiej Ordanik i Paweł Przybylski. Brzydka jesieƒ tej wiosny

To nie był weekend dla ludzi grajàcych w tenisa. W sobot´ mogli – z nielicznymi wyjàtkami – najwy˝ej patrzyç z nadziejà w niebo. Nikt nie mówił o słoƒcu, wystarczył, aby przestało laç. W niedziel´ było ju˝ w czym wybieraç – albo niebo bez mo˝liwoÊci regulowania obrazu, albo dwa kanały Eurosportu z transmisjami z Roland Garros. Ale nie po to przecie˝ człowiek jedzie na drugi koniec miasta, czasem nawet na drugi koniec Polski, ˝eby gapiç si´ w telewizor. Na szcz´Êcie jeden grajàcy bez słów rozumie drugiego grajàcego, wi´c – wbrew aurze – mo˝na coÊ wykombinowaç. W Połczynie-wielu zawodników przestraszyło si´ deszczu i zrezygnowało z udziału w turnieju. Zalane korty w Parku Zdrojowym zmusiły organizatorów rezygnacji z kategorii open i rozegrania jedynie kat. +40. Uczestników przygarnàł Jacek Lubiƒski, który udost´pnił im swojà hal´. W finale spotkali si´ Robert Wszelaki i Dariusz Osicki. Mimo ˝e wynik na to nie

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

wskazuje, rozegrali bardzo zaci´ty mecz. Najdłu˝szy gem trwał ok. 20 minut, a 6:3, 6:4 wygrał pan Robert. Nie ma jak tiebreak

Turniej o Puchar Prezesa Banku Spółdzielczego w Strzy˝owie zaczàł si´ w sobot´ na kortach otwartych, ale wczesnym popołudniem zaczàł padaç ulewny deszcz. Impreza została dokoƒczona w niedziel´ w hali – na szcz´Êcie nie trzeba było zmieniaç nawierzchni. O wyrównanym poziomie Êwiadczà wyniki meczów koƒczàcych si´ cz´sto w trzech setach. Najbardziej zaci´te były półfinały – a˝ cztery z szeÊciu pojedynków przeciàgn´ły si´ a˝ do super tiebreaków. Ich najwybitniejszym specjalistà okazał si´ Kazimierz Bujak. Zwyci´zca kat. +60 tylko pierwszy mecz zakoƒczył sprintem, natomiast w dwóch pozostałych musiał rywalizowaç na dystansie maratoƒskim i wygrał je po super tiebreaku 11-9 – finał z Mirosławem Konopkà. Janusz Cach, mistrz kat. +50, zaczàł od dwóch dodatkowych setów, natomiast w pojedynku o tytuł pokonał Dariusza ˚ołn´ 6:4, 6:4. Jedynym uczestnikiem turnieju, który przez dwa dni nie stracił seta, był Maciej Kwiatek, najlepszy w kat.


56-61_amatorskie:Layout 1 13-06-30 16:28 Page 59

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

open – finał 6:1, 6:4 z Konradem Maciejewskim. Po równo

Maciej Baƒdo i Piotr Jaros – i jeszcze czterej inni tenisiÊci, ale oni osiàgn´li mniej ni˝ zamierzali – zgłosili si´ do dwóch konkurencji turnieju o Puchar Firmy Unikat w Sieradzu. Obaj doszli do obu finałów, w których podzielili si´ zwyci´stwami. Kategori´ open wygrał Baƒdo 6:4, 7:5, w +35 lepszy był Jaros 6:3, 6:4. Z tytułem jedynego niepokonanego korty opuÊcił Janusz Słomiƒski, zwyci´zca kat. +50. Podwójna okazja

W programie turnieju w Kołobrzegu był debel m´˝czyzn i mikst. Dariusz Hoc skorzystał z okazji do odniesienia dwóch sukcesów za jednym razem. Pierwszym przypadku jego partnerem był Marek Kopczyƒski, w drugim Małgorzata Andrzejczuk. Oba mecze decydujàce o takiej kolejnoÊci zakoƒczyły si´ super tiebreakami w trzecim secie. Prawie replay

Turniej Masters cyklu Top Residence Kurz Maso Corto / Aspro w Cz´stochowie spro-

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

Dwa tysiàce. Kto da wi´cej? WiadomoÊç dosłownie z ostatniej chwili. Kaludi Kałudow, w podzi´kowaniu za okazanà mu goÊcinnoÊç oraz niezwykłà akcj´, w której uczestniczył w Poznaniu, przekazał organizatorom wyjàtkowy dwupłytowy album. Jest to historyczne nagranie opery „Otello” z Wiener Staatsoper z 10 maja 1987 r. w doborowej obsadzie: Placido Domingo, Anna Tomowa-Sintow, Renato Bruson i oczywiÊcie Kałudi Kałudow. Warto podkreÊliç, ˝e wiedeƒski teatr operowy bardzo rzadko dokonuje rejestracji płytowych. Ma to miejsce jedynie w przypadku wykonaƒ brawurowych, niepowtarzalnych, uznawanych za nagranie wszech czasów. W chwili zamkni´cia tego numeru cena krà˝ka osiàgn´ła wartoÊç czterocyfrowà.

wadził si´ do rywalizacji pomi´dzy Arturem Otrembà a Wojciechem Sawickim. W grupie eliminacyjnej zwyci´˝ył ten pierwszy 3:6, 6:2, 10-6. W finale doszło niemal do powtórki wyniku – w pierwszym secie Otremba wygrał o jednego gema mniej, w trzecim stracił tylko o dwa punkty wi´cej, ale wi´kszego znaczenia te szczegóły ju˝ nie miały. AMW – epizod drugi

W mistrzostwach Wielkopolski nie ma pewniaków. Damian Dziura, zwyci´zca pierwszego turnieju w kategorii open, w drugim – w Kaliszu – znowu awansował do finału, lecz tym razem nie przyjmował

gratulacji, lecz sam je składał Maciejowi Dudzie. Trzeba jednak zauwa˝yç, ˝e wynik finału – 6:1, 1:0 – nie jest całkowicie obiektywny, poniewa˝ Dziura nie był w stanie dokoƒczyç tego pojedynku. Mimo to utrzymał prowadzenie w klasyfikacji mistrzostw – ma 43 punkty, o 18 wi´cej od Dudy i o 23 od Michała Boroƒskiego. Ranking w deblu jest liczony indywidualnie. W tym przypadku liderem jest równie˝ Dziura, który wygrał oba turnieje z dwoma ró˝nymi partnerami. Drugie miejsce zajmuje Paweł Dymnicki, który równie˝ w zmienionym składzie awansował do obu finałów.

LIPIEC 2013| TENISklub|

59

Ç


56-61_amatorskie:Layout 1 13-06-30 16:28 Page 60

Tenis amatorski

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

Ç

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

Na pierwsze miejsce w kat. +40, dzi´ki sukcesowi w Kaliszu (finał 6:2, 6:1 z Witoldem Zubrzyckim), wskoczył Piotr Kasperski, który zgromadził 41 pkt. i wyprzedza Janusza Nowickiego – 30 i Wojciecha Michalskiego – 25. Partnerzy przeciw sobie

Do ZamoÊcia tenisiÊci wybrali si´ po Puchar Prezesa Servo. Firma ma form´ spółki z o. o., natomiast z niczym nie ograniczonà odpowiedzialnoÊcià mo˝emy napisaç, ˝e zawody przebiegły pod dyktando Beaty Chwiejczuk i Bartosza Rewuckiego. Zwyci´˝czyni w konkurencji kobiet wszystkie mecze wygrała bez straty seta, zaÊ wszystkie pozostałe rozstrzygały si´ dopiero w super tiebreakach. Tak wi´c pierwsze miejsce nie podlegało dyskusji, natomiast o dalszej kolejnoÊci decydowały pojedyncze piłki. Pan Bartosz wygrał i singla, i debla. W rywalizacji par wspierał go Aleksander Michałowski, który przegrał z partnerem półfinał kategorii open. Zwyci´zcy pozostałych kategorii: +45 – Juliusz Salik; +50 – Aleksander Karwan. U Kazia lepiej ni˝ u Rolanda

W tenisa mo˝na graç i w wielkiej metropolii, np. w Pary˝u, mo˝na i we wsi Czeszewo. W tym drugim przypadku mo˝na nawet graç bez przerwy, 24 godziny na dob´, natomiast na Roland Garros po zmierzchu klops – ciemno... W nocnym turnieju w gospodarstwie agroturystycznym „U Kazia” zwyci´˝ył Miłosz Talarski, który w finale pokonał Tomasza GoÊciniaka 6:2, 6:4. Nazajutrz, ju˝ w Êrodku dnia, triumfował ten sam zawodnik, zmienił si´ tylko jego ostatni przeciwnik – Zbigniew Tobolski – bo nawet rezultat był identyczny. W niedziel´ przyszła kolej na panie, które w finale rozegrały niezwykle pasjonujàcy pojedynek. Julia Purgał zwyci´˝yła w nim Ew´ Karakulskà 7:5, 5:7, 12-10. Roland Garros niech si´ chowa... Tiebreak zdrojowy

Patrykowi Majewskiemu, zdobywcy IX Grand Prix Rymanowa Zdroju w kategorii open, dwa razy zdarzyło si´ przegraç pierwszà parti´ z faworytami turnieju, ale ani razu drugiej, a tym bardziej mistrzowskiego tiebreaka. W drugiej rundzie pokonał najwy˝ej rozstawionego Konrada Maciejewskiego 4:6, 7:6, 12-10, natomiast w finale Krzysztofa Karwaƒskiego (nr 2) 4:6, 6:4, 10-7.

60 | TENISklub| LIPIEC 2013


56-61_amatorskie:Layout 1 13-06-30 16:28 Page 61

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W kat. +40 Józef Krzysztyƒski wprawdzie zaczàł i skoƒczył z numerem 1 przy nazwisku, jednak on równie˝ miał trudnà przepraw´ – w półfinale z Andrzejem Sobotà wygrał 4:6, 6:1, 7:5. Ostatni pojedynek, z Aleksandrem Torem, poszedł mu ju˝ du˝o łatwiej – 6:1, 6:1. 0:6 nie zawsze straszne

„Nikt nie wygrywa z Andy’m Roddickiem 17 razy z rz´du!” – dowcipnie powiedział Amerykanin przerywajàc prawie siedmioletnià seri´ pora˝ek z Rogerem Federerem i zwyci´˝ajàc Szwajcara w ich osiemnastym pojedynku. Zachowujàc wszelkie proporcje mo˝emy ogłosiç, ˝e nikt nie zostanie mistrzem województwa łódzkiego wygrywajàc wszystkie mecze 6:0, 6:0. Mistrzostwa, połàczone z Memoriałem Tadeusza Rozwensa, zostały rozegrane ju˝ po raz dwunasty. Michał Radecki ruszył po tytuł z piskiem butów. Pierwszych dwóch rywali wyprzedził błyskawicznie, poniewa˝ odjechali na „rowerach”. Dopiero w półfinale musiał zwol-

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

niç, choç poczàtkowo tylko delikatnie dotknàł hamulca – Michał Boroƒski, rozstawiony z numerem 2, w pierwszym secie odebrał mu jednego gema. Druga partia, z perspektywy przyszłego zwyci´zcy została w całoÊci spisana na straty, lecz w trzeciej, super tiebreakowej, Radecki wyjechał na prostà. W finale poszło mu Êrednio, ale tylko z punktu widzenia statystyki, bo ani bardzo łatwo, ani bardzo trudno – pokonał Pawła Lewandowskiego 6:3, 6:4 i został mistrzem w kategorii open... ... w której najwy˝ej rozstawiony Andrzej Gàsienica-Roj odpadł w półfinale. To jeszcze jednak nie powód, aby wyje˝d˝aç z Sieradza. W kat. +35 Gàsienica-Roj zagrał z „dwójkà”, która przyniosła mu wi´cej szcz´Êcia. Do pełni zabrakło dwóch setów wyraênie przegranych – 1:6, 0:6 – w finale z Piotrem Jarosem (nr 1). W trzech meczach zwyci´zca stracił zaledwie szeÊç gemów. Najbardziej zaci´ty pojedynek o tytuł stoczyli finaliÊci kat. +55. Po pierwszej

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

Zwyci´zca konkursu portalu tenisklub.pl Wprawdzie Łukasz Duraj nie wygrał w naszej zabawie „Typer Tenisklubu” cyklu przed Roland Garros, ale miał szcz´Êcie w losowaniu nagrody specjalnej – wygrał koszulk´ Jerzego Janowicza z jego autografem. Koszulk´ historycznà, bo ze zwyci´skiego meczu Pucharu Davisa z RPA.

partii, wygranej przez Janusza Słomiƒskiego (nr 1) 6:0 trudno było przypuszczaç, ˝e Stanisław Potrzebny odwróci bieg wydarzeƒ na korcie. I odwrócił – chocia˝ zdobył mniej gemów, to jednak zdobył tytuł, a 0:6, 7:5, 10-7 zostało zapisane w kronikach atp. Szeroko otwarte

Skoro VI Otwarte Mistrzostwa Podkarpackiej Akademii Tenisowej miały formuł´ open, to tenisiÊci z mniej lub bardziej odległych od Rzeszowa oÊrodków skorzystali z okazji. Agnieszka Luciƒska-Kozłowska przyjechała ze Starachowic. Przyjechała, zobaczyła i zwyci´˝yła bez straty seta. Drugie miejsce (system ka˝da z ka˝dà) zaj´ła Marta Âwiech. Panowie rywalizowali w tradycyjny sposób, czyli pokonany odpadał. W finale Marcin Bieniasz z Krakowa wygrał z reprezentantem PAT Krzysztofem Karwaƒskim pierwszego seta 7:6, a do drugiego rywal ju˝ nie mógł przystàpiç. l

LIPIEC 2013| TENISklub|

61


62_kolobrzeg:Layout 1 13-06-30 16:29 Page 62

Tenis amatorski

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

Pierwszy raz w Kołobrzegu

62 | TENISklub| LIPIEC 2013

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

W W W . A T P. O R G . P L

ak na pierwszy raz – było w sam raz. A mo˝e nawet troch´ lepiej. Na pierwszy turniej ITF w Kołobrzegu przyjechało ok. 40 tenisistów z trzech krajów. Chyba im si´ podobało, bo na korcie nie odnotowano ˝adnych kłótni, zresztà poza kortem te˝ nie. Zadowoleni sà tak˝e organizatorzy, którzy od razu po turnieju zabrali si´ do roboty, aby przekonaç kolejnych sponsorów, ˝e warto si´ przyłàczyç do Spa City Kołobrzeg Open by Hotel ProVita. Najsilniejszym magnesem i tak wydaje si´ samo miasto, z kortami usytuowanymi jakieÊ sto metrów od morza, kilkudziesi´cioma (a mo˝e jest ich jeszcze wi´cej, kto by to zliczył...) hotelami i pensjonatami na ka˝dà kieszeƒ, solidnà bazà gastronomicznà, zabytkami, zielenià i wszystkim, czego trzeba do udanego urlopu. Organizatorzy wykazali si´ nie lada talentem, poniewa˝ załatwili idealnà pogod´ – było ciepło, ale nie upalnie, a deszczowe chmury w tym czasie omijały Kołobrzeg szerokim łukiem. A mo˝e nawet wysokim lobem. Polscy tenisiÊci zwyci´˝yli we wszystkich konkurencjach i kategoriach wiekowych. Jedynie w grze podwójnej Małgorzata Andrzejczuk podzieliła si´ zaszczytami i nagrodami z partnerem, Hiszpanem Alberto Quintanà. Na przyszły rok mo˝na si´ ju˝ szykowaç, bo turniej ma na stałe wejÊç do kalendarza ITF Seniors - obiecujà organizatorzy. l

J


63_BABOLAT:Layout 1 13-06-30 16:30 Page 63

Aut za granicà

˝e Uznam ma wszelkie atuty pozwalajàce atrakcyjnie sp´dziç czas, oczywiÊcie ze szczególnym uwzgl´dnieniem gry w tenisa, wi´c głoÊno deklarowali ch´ç przyjazdu tak˝e w przyszłym roku. Współpraca z niemieckimi partnerami układała si´ wr´cz wzorowo. Mo˝na zatem Êmiało powiedzieç, ˝e wyjàtkowy, bo pierwszy na Êwiecie turniej cyklu ITF Seniors rozgrywany w dwóch krajach zakoƒczył si´ sukcesem. Wszyscy partnerzy i organizatorzy – stowarzyszenie Senior Tenis, miasto ÂwinoujÊcie oraz strona niemiecka – zamierzajà pójÊç za ciosem i kontynuowaç przedsi´wzi´cie, które ma potencjał pozwalajàcy w perspektywie kilku lat spodziewaç si´ przyjazdu kilkuset graczy z całego Êwiata. Do tego niezb´dna jest jednak poprawa bazy w ÂwinoujÊciu – cztery korty mogà nie wystarczyç na rozegranie tak wielkiego turnieju. Równolegle z turniejem ITF odbyły si´ zawody Pomerania Cup dla młodszych tenisistów i tenisistek z Zachodniopomorskiego i Meklemburgii. Wielki sukces odniósł mieszkaniec ÂwinoujÊcia, Aleksander Wróbel, który dopiero w finale przegrał z reprezentujàcym Ahlbeck w rozgrywkach niemieckiej drugiej ligi Kacprem Owsianem. Turniej dziewczàt wygrała Barbara Maciocha ze Szczecina. l

Polscy amatorzy – niemieccy i szwedzcy zresztà te˝ – nie grajà tak êle, ˝eby nie trafiajàc piłkà w kort wywalaç jà od razu za granic´. Przeciwnie – uczestnicy czwartego Babolat ITF Seniors, tym razem rozegranego w ÂwinoujÊciu i Ahlbecku, to czołówka nie tylko w swoich krajach; w niektórych przypadkach to czołówka dosłownie Êwiatowa. a kortach po obu stronach wyspy Uznam rozegrano prawie 300 meczów singlowych i deblowych, a poziom w kilku kategoriach był – jak donoszà obserwatorzy „zachwycajàcy”. Nic w tym dziwnego, bo na starcie stanàł mi´dzy innymi obecnie trzeci w rankingu ITF (a bywało, ˝e był nawet liderem i mistrzem Êwiata) Beniamin Budziak oraz wielu zawodników z czołowej „50” w swoich kategoriach wiekowych. Generalnie – górà nasi: wygrali 21 z 27 konkurencji. Cztery tytuły zostały po nie-

N

mieckiej stronie granicy, a dwa popłyn´ły do Szwecji. Szczegóły na http://www.itftennis.com/seniors/tournaments/calendar.aspx. ÂwinoujÊcie zrobiło na przyjezdnych tenisistach znakomite wra˝enie. Nawet absolutna wi´kszoÊç polskich graczy nigdy tam jeszcze nie była bàdê ma mgliste wspomnienia z dzieciƒstwa. Nie spodziewali si´ tak pi´knego, czystego kurortu, z nowoczesnà bazà turystycznà, pi´knà architekturà, szerokà ofertà aktywnego wypoczynku. Wszyscy zgodnie twierdzili,

LIPIEC 2013| TENISklub|

63


64_konkurs:Layout 1 13-06-30 16:31 Page 64

Kochasz

tenis? Pobierz kart´ zgłoszeniowà do konkursu ze strony www.bono.pl lub www.pekaoszczecinopen.pl, wypełnij jà i wraz z płytà z maksymalnie 5 zdj´ciami, których tematyka b´dzie wiàzaç si´ z tenisem, wyÊlij DO 31 SIERPNIA na adres: Agencja Reklamowa BONO ul. Âciegiennego 3/1 70-352 Szczecin Z dopiskiem „Tenis – moja miłoÊç”

Do wygrania: 2-osobowe zaproszenia VIP na finałowy weekend turnieju Pekao Szczecin Open, sprz´t tenisowy i sprz´t fotograficzny.

Regulamin konkursu fotograficznego pn. „Tenis – moja miłoÊç”. Niniejszy regulamin okreÊla zasady konkursu fotograficznego pn. „Tenis – moja miłoÊç”, organizowanego z okazji 21 edycji Mi´dzynarodowego Turnieju Tenisa Ziemnego M´˝czyzn PEKAO SZCZECIN OPEN Konkurs organizowany jest przez Agencj´ Reklamowà Bono z siedzibà w Szczecinie (kod: 70-352) przy ul. Âciegiennego 3/1, zwanej dalej Organizatorem. Udział w konkursie: – Konkurs ma charakter otwarty. – Udział w konkursie jest bezpłatny. – Osoby niepełnoletnie mogà wziàç udział w konkursie za pisemnà zgodà rodziców lub przedstawicieli ustawowych. – W konkursie nie mogà braç udziału pracownicy i przedstawiciele Organizatora oraz członkowie ich rodzin, freelancerzy, fotoreporterzy oraz fotografowie na stałe współpracujàcy z mediami. – Tematyka konkursu dotyczy tenisa ziemnego Zgłoszenia prac do konkursu – Do konkursu mo˝na zgłaszaç zdj´cia pojedyncze w postaci plików cyfrowych o rozdzielczoÊci 300 dpi, dłu˝szym boku 20-21 cm, dostarczonych do organizatora na płycie CD w RGB lub Grayscale w JPG w jak najmniejszej kompresji. – Na płycie CD nale˝y zamieÊciç w pliku Word/PDF wypełnionà kart´ zgłoszeniowà, którà mo˝na pobraç ze strony www.bono.pl oraz www.pekaoszczecinopen.pl – Maksymalna iloÊç wszystkich nadesłanych zdj´ç przez jednego uczestnika to 5 sztuk. – Do konkursu dopuszcza si´ wyłàcznie zdj´cia b´dàce wynikiem jednokrotnej ekspozycji. Fotomonta˝e, multiekspozycja oraz manipulacja cyfrowa sà niedopuszczalne – Wszystkie pliki nale˝y umieÊciç w folderze zatytułowanym nazwiskiem i pierwszà literà imienia autora (np: Kowalski_J). Nazwa pliku powinna składaç si´ z nazwiska i pierwszej litery imienia oraz kolejnego numeru fotografii, np. Jan Kowalski przysyła dwie fotografie zatytułowane: Kowalski_J_01, Kowalski_J_02. Numer musi byç zgodny z podanym w zgłoszeniu. Zgłoszenia do konkursu nale˝y nadsyłaç w sztywnych opakowaniach lub składaç osobiÊcie do dnia 31 sierpnia 2013 r. (decyduje data wpływu) na adres: Agencja Reklamowa Bono, ul. Âciegiennego 3/1, 70-352 Szczecin z dopiskiem "Tenis – moja miłoÊç". Nadesłanie prac jest jednoznaczne z akceptacjà niniejszego Regulaminu Uczestnik, zgłaszajàc si´ do konkursu oÊwiadcza, i˝ przysługujà mu wyłàczne i nieograniczone prawa autorskie do nadesłanych fotografii. Ponadto oÊwiadcza, ˝e wyra˝a zgod´ na wielokrotne, nieodpłatne publikowanie nagrodzonych fotografii oraz opublikowanie jego imienia, nazwiska oraz miejscowoÊci zamieszkania w materiałach promocyjnych zwiàzanych z konkursem, w wydawnictwach oraz na stronach internetowych, a tak˝e na ich wykorzystywanie w celach promocyjnych i marketingowych, w szczególnoÊci na utrwalanie, modyfikowanie i zwielokrotnianie fotografii ka˝dà technikà, w tym m. in. drukarskà, reprograficznà, zapisu magnetycznego, cyfrowà, audiowizualnà, na jakichkolwiek noÊnikach, bez ograniczeƒ co do iloÊci i wielkoÊci nakładu, oraz rozpowszechnianie fotografii poprzez publiczne udost´pnianie w taki sposób, aby ka˝dy mógł mieç do nich dost´p w miejscu i w czasie przez siebie wybranym, w szczególnoÊci w sieciach komputerowych, Internecie i Intranecie oraz telefonach komórkowych. Organizator konkursu ma prawo odrzuciç prace niezgodne z Regulaminem, odbiegajàce od tematu, oraz wadliwe technicznie. Organizator konkursu nie bierze odpowiedzialnoÊci za uszkodzenie lub zagini´cie prac w trakcie przesyłki. Wyboru zwyci´skich prac dokona komisja konkursowa, w składzie: Andrzej Szkocki – fotoreporter, przedstawiciel Urz´du Miasta Szczecin, przedstawiciel organizatora turnieju tenisowego Pekao Szczecin Open, przedstawiciel magazynu Tenis Klub, niezale˝ny fotoreporter. Ogłoszenie wyników nastàpi 6.09.2013 na stronie www.bono.pl oraz www.pekaoszczecinopen.pl Nagrodami za pierwsze 3 miejsca w konkursie sà 2-osobowe zaproszenia VIP na Turniej Pekao Szczecin Open z zagwarantowanym noclegiem. Ze zwyci´skich i wyró˝nionych prac zorganizowana zostania wystawa. Odb´dzie si´ ona podczas Turnieju Tenisowego Pekao Szczecin Open w dniu 20.09.2013 r. Udział w konkursie jest równoznaczny z wyra˝eniem przez osoby uczestniczàce zgody na przetwarzanie przez organizatora konkursie ich danych osobowych na potrzeby konkursu oraz w celach marketingowych (ustawa o ochronie danych osobowych z dn. 29.08.1997 r. Dz.U. Nr 133, poz. 833 z póz. zm.).

64 | TENISklub| LIPIEC 2013


65_TenisXpress plakat:Layout 1 13-06-30 17:38 Page 65

GRA W TENISA JEST ATWA!

WOLNIEJSZE PI KI… ATWIEJSZA GRA

SERWUJ GRAJ LICZ PUNKTY od pierwszej lekcji

Tenis Xpress to nowatorski program nauki gry w tenisa dorosìych, który umoĘliwia samodzielnÄ grÕ juĘ po 6-tygodniowym kursie. WejdĖ i dowiedz siÕ wiÕcej:

www.pzt.pl/tenisxpress


66-67_SZCZECIN:Layout 1 13-06-28 12:33 Page 66

W tym roku Szczecin będzie na ustach całej Polski i nie tylko. ko Ju uż za kilka tygodni czek ka nas wielkie żeglarskie św więto finał regat The Ta Talll Ships Races, Międzynarod dowy Festiwal Ogni Sztuccznych Pyromagic oraz turniej tenisowy Pekao Szczecin Open. Szczecin to sttolica województwa zachod dniopomorskiego, mieszka tu około 400.000 ludzi. Zieleń i woda zajmują ponad połow wę pow chni miasta. m Na tych unikatowych w ach opa oparto długoterminową strattete gię marki – loating Garden 2050”.. Puszcze otacz n, parki i skwery w jeg go ce u yspy Śródodrza, kanały oraz wielkie rozlewiska nadają miaastu iepo owtar t zaln ny urok zielonego, pływająccego grod g r du z jest także ważnym ośro odkiem

akad demick i kim i demickim z bardzo szeroką ofertę bar ardz dzo o sze sz e ą of fe ertę edukaedukka nowymi cyjną i no wymi m kierunkami kierunkamii kształc kształcenia. N Na kkilkunastu ilkunastu uczelniach wyższych, uczeln yżs y takich ttakich jak: jakk: Un yttet Szczeciński Szcze ki ZachodZachod hodUniwersytet niopomorskii Uniwersytet niopomorsk Uniwersy TechnoloT oo giczny, giczny, Pomorski Pomorski Uniwersytet Uniwersyte Medyczny, y, Akademia Morska A kademia M orska czy c y Akademia cz Akademia Sztuki Sztuki s studiuje około 70 tysięcy tysięcy młodych mło odych osób. osób. Sz czecin to to Szczecin rrównież ównież miast miasto o pulsując pulsujące e rrytmem m sztuk sztuki.i. M Miasto iasto z rroku oku ytmem artystycznych na rok rokk rozszerza rozszerza swój swój bogaty bogaty kkalendarz a alendar z ar tystycznych spotk spotkań. a P ań. Przestrzeń rzestrzeń zielonego miasta m w wypełnia ypełnia wiele zabytków. ytkków. Warte zab Warte zobaczenia zobaczenia są przepiękne przepiękne secesyjne secesyjne kkamienice, amie enice, Wały Wały Chrobrego, Chrobrego, Zamek Zam mek Książąt Książąt P omorskich Pomorskich cz czyy katedra katedra z tar tarasem asem widoko widokowym wym umiesz umieszczonym czonym w nowej no wejj iglicy. iglicy. Turyści Turyści mogą odkrywać odkrywać podziemne trasy trasy Szczecina, Pionier Sz czeccina, odwiedzić najstarsze najstarsze kino kino na świecie – P ionier sto Ogrodzie 1909, zobaczyć zobaczyć ponad p sto gatunków gatu g unków rróż óż w O grodzie Różanym R óżanym czy czy przespacerować przespacerrować się po najwięknajwiększym sz ym cmentarzu cmentarzu w P Polsce, olsce, a tr trzecim zecim w EuroEuropie. pie. Wielkie Wielkie żeglarskie żeg glarskie święto święto Już w tym tym y roku roku Szczecin Szczecin po raz raz kolejny kolej jny znajdzie się w ccentrum entrum żżeglarskiego eglarskiego świata. świa ta. W dniach 3-6 sier sierpnia i pnia i w Szczecinie odbędzie się finał regat regat TThe he Tall a Ships R aces Tall Races 2013.


66-67_SZCZECIN:Layout 1 13-06-28 12:33 Page 67

Szczecin będ dzie gospodarzem tej wielkiej imprezy i po raz drugi. Ugościł uczestników regat w 2007 roku, a zlot okazał się ogromnym sukcesem i św wietną zabawą. Miasto zmie eniło się nie do poznania. O Szczecinie S mówiono na całym świecie. Finał zlotu wielkich h żaglowców był dla miasta wielkim sukcesem i znakom mitym sposobem promocji.. Podczas tegorocznej impre ezy do Szczecina przypłyn nie ponad 100 jachtów i żag glowców. Przewidujemy, y, że e nasze miasto odwiedząą settki tysięcy y ę y turystów. y Bez wąąątpienia p będzie ę to niezwykle ważne wydarzenie w historii miasta. Podczas finału reg gat, w różnych miejscach miasta m zaplanowano szereg atrakcji artystycznych h. Wydarzenia artystyczne mają m uświetnić całe regaty, mają m być uwieńczeniem niezzwykłych żeglarskich prze eżyć i świetnej zabawy. Atrakkcji zaplanowano tyle, że ciiężko je wszystkie wymienić. Jedną z największych bę ędzie natomiast koncert kanad dyjskiej gwiazdy – Nelly Furrtado. Festiwal fajerwerków Pyromagic Dla tych, którzy zostaną w Szczecinie naa dłuż towano impre ezy, które na pewno popraawią humor odpłynięciu je ednostek. Już 9 i 10 sierpn nia odbędzie jedyny w swo oim rodzaju VI Międzynaro odowy Fes Sztucznych Ogni PYROMAGIC 2013. Gwarantujemy, że takich pokazów fajerwerków, przygotow wanych przez pro nalisttów nigdy się nie zapominaa. Podobnie ja prze ednich edycjach, podczas Pyromagic aprezentow waane a zostaną 3 pokazy konku ursowe oraz okaz fi y organizatora imprezy. zm nak ani rusz – fe festiwalowi sztucznych ni zyć będzie fe festiwal muzykki elektronicznej Mussic Live 2013, który odbęd dzie się w tym asie e. Kolejna edycja fe festiwalu u zapowiada się atrrakcyjnie Będzie to kontynu uacja zapocząt-

kowan kowanego nego w ubiegłym rroku oku i pr przyjętego zyjętego bar bardzo dzzo dobr dobrze do ze pr zez sz czecińską publiczność ść kkierunku ierunku muzycznego muzycznego przez szczecińską będąc ę ącego g mieszank olku i muzyki o muzzyyki tanecznejj wzbogawzboga g będącego mieszankąą ffolku cconego oneg go o br zmienia elektr oniczn ne. P odczas dw óch dni brzmienia elektroniczne. Podczas dwóch usłyszymy wybitnych przedstawiffestiwalu estiw e walu usły szymy i zzobaczymy obaczymy w ybitnych pr zedstawicieli tego tego e gatunku gatunku z Polski Polski i zagranicy. zagranic a y. W ielk ki tenis tenis w Sz czecinie Wielki Szczecinie M iesiąąc później, później, w dniach 14-22 września, września, w Szczecinie Szczecinie Miesiąc odbędzie Międzynarodowy odbęd dzie się M iędzynarodowy TTurnieju urnieju Tenisa Te enisa ZiemneZiemneMężczyzn go M ę czyzn ATP ęż ATTP PEKAO PEKAO SZCZECIN SZCZEC CIN OPEN. Jest to to jedno najbardziej z najb bardziej rrenomowanych enomowanych przedsięwzięć przedsięwzięć tenisowych tenisowych wP olssce, kt óre od kkilkunastu ilkunastu lat lat g romadzi w Sz czecinie Polsce, które gromadzi Szczecinie spor towców, aktorów, aktorów, dziennikarzy dziennikarrzy i ludzi biznesu. biznesu. sportowców, 2002 W 200 02 rroku oku ATP ATTP i ITF uznały szczeciński szczeciński challenger za najlep pszy na świecie otychczass grali grali tu m.in. Jewgienij Jewgienij najlepszy świecie.. D Dotychczas lbe Koroliew, Albert Montanes, Kor oliew, Florent Florent SSerra, erra, A ert M ontanes, SSergio ergio R oitm man czy czy Nicolas Nicolas Lapentti. Lapentti. Wydarzeniu Wydarzeniu towarzyszą towarzyszą Roitman konc e ty gwiazd er gwiazd polskiej polskiej i zagranicznej zagranicznej a sc eny muz yczkoncerty sceny muzycznej.. nej


68_MALINOWSKI:Layout 1 13-06-30 16:31 Page 68

Tenis (przy)ziemny

NIEMIŁYM PANIOM WST¢P WZBRONIONY Ârodowisko tenisowe nie prosiło si´ o a˝ tak spektakularnà reklam´ i popularyzacj´ tej dyscypliny sportu. Mleko si´ jednak rozlało i media przyssały si´ do naszego zasłu˝onego tenisisty sprzed lat, a zwrot „miłe panie” znalazł si´ na j´zykach uwielbiajàcego plotki społeczeƒstwa.

iemiłe panie posłu˝yły si´ prowokacjà i nagrały nestora naszego tenisa. Tygodnik, który to wydrukował, zni˝ył si´ do poziomu tabloidu i – chcàc, nie chcàc – tenis jest na ustach wszystkich. Mimo nazwy rubryki, nie b´d´ zagł´biał si´ w ten kontrowersyjny temat, gdy˝ szanuj´ i Czytelników, i redakcj´. MyÊl´, ˝e dla popularyzacji tenisa du˝o dobrej roboty czynià inne osoby znane z ekranów telewizorów. Mówi´ tu o teamie aktorów filmowych i estradowych, którzy na poczàtku lipca wybiegnà na korty Niechorza i Pogorzelicy, gdzie b´dà walczyli w kolejnym Turnieju Aktorów i Artystów Baltic Cup. Co prawda nie do koƒca rozumiem nazw´ turnieju, która sugeruje, ˝e aktorzy artystami nie sà, ale zapewniam wszystkich, którzy wypoczywajà wtedy na wybrze˝u, ˝e rozgrywki sà warte obejrzenia. Przy okazji mo˝na zrobiç sobie zdj´cie ze znanà twarzà, a przy odrobinie szcz´Êcia nawet miło sobie pogwarzyç. Najbardziej fotogeniczna jest tzw. opcja niemiecka, czyli Jan Englert, Karol Strasburger i Tomasz Stockinger. Spójrzmy na tego pierwszego... Niedawno skoƒczył okràgłe 70 lat, ale jego forma na korcie sprawia, ˝e ja – mimo pi´çdziesi´ciu kilku – wcale nie czuj´ si´ przy nim tak młodo. Bekhendowe slajsy pana Janka wybiły ju˝ z głowy tenis wielu kolegom, których w czasie, kiedy Eglert z innymi „Kolumbami” grał w siatkówk´ i Niemcom na nosie, jeszcze nie było na Êwiecie. Du˝e szanse na zwyci´stwo ma grupa kabaretowa z Marcinem Daƒcem, Grzegorzem Poloczkiem i Krzysztofem Respondkiem. Daniec, jako posiadacz własnego tartanowego kortu, grywa rano i wieczorem, i powoli koƒczà mu si´ sparingpartnerzy. Nie dajà rady! Przeciwników Marcin puszcza na rowerze, czyli do zera. JakaÊ podpórka – gem lub dwa – to sukces pokonanego. Natomiast Krzysztof w ogóle nie trenuje zimà, natomiast imponuje tzw. wysportowaniem

N

68 | TENISklub| LIPIEC 2013

Felieton Leszka Malinowskiego ogólnym i bardzo trudno go zajeêdziç na korcie. ZłoÊliwie dobiega do wszystkiego. Niespodziank´ mo˝e sprawiç Piotr Cyrwus, czyli uÊmiercony niedawno w „Klanie” Rysiek-taksówkarz. Jako góral jest uparty i ani na chwil´ nie przestaje wierzyç w koƒcowy sukces. Psychiki mógłby mu pozazdroÊciç niejeden zawodowiec.

Jego przeciwieƒstwem jest Piotr Gàsowski, który mo˝liwoÊci sportowe ma bardzo du˝e, ale z psychikà bywa ró˝nie. Niewàtpliwie mecze z jego udziałem to barwne widowiska, poniewa˝ oprócz gry w tenisa jest jeszcze sporo gry aktorskiej. Tu koniecznie trzeba wspomnieç, ˝e Piotr otrzymał w ubiegłym roku licencj´ pilota i do Pogorzelicy przylatuje zwykle prywatnà awionetkà. W ubiegłym roku pokazał nad kortami kilka lotniczych ewolucji. Ju˝ nie grajà w tenisa, ale nadal przyje˝d˝ajà jako „supervisorzy” Wiktor Zborowski i Andrzej Strzelecki. Cz´Êciej mo˝na ich spotkaç na polu golfowym, ale od çwierçfinału mocno dopingujà kolegów na korcie. Turniej w Pogorzelicy to niezwykle barwne wydarzenie. Wieczorami artyÊci serwujà publicznoÊci straw´ duchowà. Od rana uwijajà si´ na korcie. MyÊl´, ˝e w sprawie popularyzacji tej dyscypliny sportu robià dobrà robot´, o czym szeroko informujà media. Aha, niemiłych paƒ nie zapraszamy!

l


69_RANKINGI amator:Layout 1 13-06-30 16:32 Page 69

WWW.ATP.ORG.PL

WWW.ATP.ORG.PL

WWW.ATP.ORG.PL

WWW.ATP.ORG.PL

Rankingi atp

WWW.ATP.ORG.PL

Lista klasyfikacyjna 6/2013

tenis – gram bo lubię

(1 kwietnia 2012 – 31 maja 2013) KOBIETY OPEN 1. 2. 3. 4. 5.

Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Anna Wicha Katarzyna Bieniec Agata Wojciuk Marta Âwiech

1971 1967 1989 1974 1988

1160 1125 1025 800 690

KOBIETY +35 1. 2. 3. 4. 5.

Monika Biernat Iwona Domaƒska Hanna Listek Agata Wojciuk Monika ˚ywiecka

1974 1975 1976 1974 1976

ITF–14 ITF–32 ITF–37 800 642

KOBIETY +40 1. 2. 3. 4. 5.

Anna Kawa Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Edyta Tyrcz Małgorzata Andrzejczuk Katarzyna Wachowiak

1971 1971 1970 1961 1973

ITF–49 1200 181 180 180

KOBIETY +45 1. Iwona Kowalska-Arteniuk 2. Monika Rajska

1966 1965

ITF–47 ITF–60

3. Beata Mnichowska 4. Anna Wicha 5. Anna Stanisławska

1966 1967 1963

ITF–94 980 845

KOBIETY +50 1. Marzena Rowicka 2. Iwona Wojsyk 3. Małgorzata Andrzejczuk 4. Anna Stanisławska 5. Beata Borowy

1963 1963 1961 1963 1963

ITF–18 ITF–21 ITF–38 ITF–87 644

1958 1955 1953 1957 1954

ITF–85 ITF–93 830 401 385

1953 1950 1950 1951 1951

ITF–32 ITF–45 ITF–53 ITF–56 901

1. Wanda Narojek 1947 2. Agnieszka Dyderska 1943 3. Halina Marmurowska-Michałowska 1947

ITF–45 202 130

KOBIETY +55 1. 2. 3. 4. 5.

Ewa Karwowska Gra˝yna Sobczyk Teresa Stochel Małgorzata Myszkowska Małgorzata Poloczek

KOBIETY +60 1. 2. 3. 4. 5.

Teresa Stochel Zofia Rumiƒska Elvira Olbrich Gabriela Sławik Jadwiga Gołda

KOBIETY +65

KOBIETY +70 1. Agnieszka Dyderska

1943

348

1979 1979 1982 1983 1987

600 426 271 265 180

1979 1987 1987

1485 1380 1350

M¢˚CZYèNI OPEN PRO 1. 2. 3. 4. 5.

Wojciech Nowak Roman Wyprzał Grzegorz Staschinski Rafał Paliƒski Remigiusz Stamirowski

M¢˚CZYèNI OPEN 1. Konrad Kolbusz 2. Paweł Pomierny 3. Hubert Paszkowski

4. Maciej Baƒdo 5. Grzegorz Staschinski

1977 1982

1350 1240

3. Marian Mocoƒ

1952

1040

4. Sławomir Dràg

1951

1025

5. Zygmunt Szafraƒski

1946

910

M¢˚CZYèNI +35 1. 2. 3. 4. 5.

Beniamin Budziak Maciej Baƒdo Krzysztof Karwaƒski Artur Otremba Marcin Szemiot

1974 1977 1974 1975 1978

ITF–3 ITF–29 ITF–48 1360 960

M¢˚CZYèNI +40 1. Mariusz Mijalski 2. Adam Bàczkowski 3. Andrzej Gàsienica-Roj 4. Mariusz Gosik 5. Józef Krzysztyƒski

1969 1973 1972 1973 1972

1520 1140 1135 1120 1060

M¢˚CZYèNI +45 1. Ireneusz Górka 2. Robert Peszke 3. Janusz Przybylski 4. Maciej Urys 5. Zbigniew Popieluch

1968 1968 1966 1963 1964

ITF–57 ITF–72 ITF–77 1305 1140

M¢˚CZYèNI +50 1. Marek Lubas 2. Maciej Urys 3. Adam Sakwerda 4. Janusz Cach 5. Jan Papierz

1962 1963 1962 1958 1958

ITF–11 1445 1162 1150 1030

M¢˚CZYèNI +55 1. Juliusz Madej 2. Bogusław Rogowski 3. Jan Papierz 4. Roman W´drocha 5. Janusz Cach

1958 1957 1958 1957 1958

ITF–31 ITF–40 ITF–69 ITF–83 1190

M¢˚CZYèNI +60 1. Władysław Króliczak 2. Zdzisław Macias

1952 1950

ITF–36 1050

M¢˚CZYèNI +65 1. Kazimierz Listek

1947

ITF–9

2. Roman Mrozek

1944

ITF–44

3. Marek Cieciera

1947

990

4. Lesław Markowicz

1947

960

5. Zygmunt Szafraƒski

1946

960

1. Zygmunt åwiàkała

1940

ITF–56

2. Bronisław Wileƒski

1941

ITF–70

3. Krzysztof Dłutek

1942

995

4. Krzysztof Kuskowski

1943

970

5. J´drzej Nowak

1938

840

1. Aleksander Deƒca

1936

ITF–18

2. J´drzej Nowak

1938

1140

3. Jan Podobas

1935

740

4. Zbigniew Pakiet

1938

431

5. Czesław Łyp

1936

300

1. Józef Bogdanowicz

1932

ITF–14

2. Stanisław Nowak

1932

ITF–26

3. George Jarmoc

1932

ITF–48

4. Mieczysław Rataszewski

1929

ITF–54

5. Eugeniusz Czerepaniak

1921

147

M¢˚CZYèNI +70

M¢˚CZYèNI +75

M¢˚CZYèNI +80

M¢˚CZYèNI +85 1. Henryk Kolankowski

1926

ITF–8

2. Eugeniusz Czerepaniak

1921

ITF–21

3. Stanisław Krupa

1922

ITF–22

4. Bogdan Winiarski

1928

ITF–30

5. Mieczysław WiÊniowski

1924

ITF–31

Beata Mnichowska Jest absolwentkà gdaƒskiej Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. Z tego powodu miała do czynienia prawie z ka˝dà dyscyplinà sportu, ale ˝adnej nie uprawiała zawodniczo. Tenis podobał jej si´ od zawsze, jednak na treningi zdecydowała si´ dopiero w 2000 roku. Wtedy znalazła czas na nowe hobby. Sama mówi, ˝e o tym, czego nauczył jà tenis, mogłaby napisaç ksià˝k´. Beata Mnichowska ma w kolekcji wszelkie mo˝liwe medale mistrzostw Polski – na kortach otwartych i w hali, w singlu, deblu i mikÊcie. W rankingu atp w kat. +45 zajmuje trzecie miejsce w grze pojedynczej.

Foto Kinga Stefaƒska LIPIEC 2013| TENISklub| 69


70-71_LIFE:Layout 1 13-06-30 16:33 Page 70

Obok kortów

„FORBES”

BYLE NIE N

PODLICZYŁ SPORTOWCÓW Redakcja „Forbesa” od lat specjalizuje si´ w przeró˝nych rankingach. Ostatnio ogłosiła list´ 100 najlepiej zarabiajàcych tenisistów Êwiata. Dla naszego sportu sà wiadomoÊci dobre i złe. Zła jest przede wszystkim taka, ˝e na liÊcie znalazło si´ 27 baseballistów, 21 koszykarzy, 14 piłkarzy, 13 futbolistów amerykaƒskich, 7 kierowców i tylko 6 tenisistów. Dobra wiadomoÊç brzmi nast´pujàco: wszystkie kobiety obecne w tej setce krezusów sà tenisistkami. Oto skrócony wyciàg z rankingu (w kolejnych rubrykach miejsce oraz imi´ i nazwisko sportowca, zarobek z kontraktu lub nagród, zarobek z reklam, wreszcie zarobek łàczny – wszystko podane w milionach dolarów za rok/ sezon): 1. Tiger Woods 2. Roger Federer 3. Kobe Bryant 6. Aaron Rodgers 22. Maria Szarapowa 28. Novak D˝okoviç 30. Rafael Nadal 68. Serena Williams 85. Na Li

13,1 6,5 27,9 43,0 6,0 12,9 5,4 8,5 3,2

65,0 65,0 34,0 6,0 23,0 14,0 21,0 12,0 15,0

78,1 71,5 61,9 49,0 29,0 26,9 26,4 20,5 18,2

Czołowà trójk´ pokazujemy, bo to oczywiste. Futbolista Aaron Rodgers wskoczył mi´dzy podium a tenisistów, poniewa˝ miał najwy˝sze spoÊród wszystkich sportowców dochody gwarantowane kontraktem z klubem – a˝ 43 „baƒki” za zaledwie 18 meczów w sezonie (Green Bay Packers nie zakwalifikowali si´ do Super Bowl 2013). Współrekordzistami pod wzgl´dem wpływów z reklam sà Tiger Woods i Roger Federer. W zasadzie mogliby nie wychodziç na pole czy kort, a trzeci na liÊcie Kobe Bryant i tak by ich nie wyprzedził.

ALIO, GAWARIT SABAKA! Maria Szarapowa wyznała w jednym z wywiadów, ˝e praktycznie codziennie rozmawia z tatà, ale nie wydaje na to ani centa, a nawet kopiejki. Korzysta po prostu z popularnego komunikatora internetowego. – Tata lubi pogadaç, a woli przez komunikator, bo tak taniej – powiedziała Rosjanka. – Kiedy łàcz´ si´ z nim przez wideoczat, to chc´ te˝ zobaczyç na ekranie swojego psa. Wybacz, tato (tu szeroko si´ rozeÊmiała). Kiedy wołam go po imieniu, zaczyna strzyc uszami. Jasne, ˝e pies, a nie pan Jurij. Gdy tylko zwierzak nauczy si´ wybieraç na klawiaturze numer swojej pani, rosyjskie (i nie tylko) media na pewno o tym poinformujà

SZCZERY JAK RODDICK Andy Roddick wraca, ale tylko na ekrany telewizorów. Były lider rankingu ATP b´dzie cztery lub pi´ç razy w tygodniu prowadził program Fox Sports Live. Audycja pojawi si´ na antenie w sierpniu i nie b´dzie ograniczała si´ do tenisa. Przeciwnie – ma dotyczyç wszystkiego, co w sporcie (oczywiÊcie amerykaƒskim; dyskusji o skokach narciarskich nie nale˝y oczekiwaç) wa˝ne i aktualne. – Podczas rozmów kwalifikacyjnych nie ukrywałem, ˝e mam zamiar szczerze wygłaszaç swoje poglàdy, a nie to, co inni chcieliby usłyszeç – powiedział redaktor Roddick. Obiecał jednak, ˝e ostatnià rzeczà z jego strony b´dzie udawanie, ˝e zna si´ na futbolu lepiej ni˝ trener dru˝yny NFL. – Podwa˝anie jego decyzji w czwartej kwarcie byłoby głupotà. MyÊl´, ˝e b´d´ umiał oceniç, czy dany sportowiec jest dobrze przygotowany do pracy i wskazaç, który moment meczu jest wa˝ny i dlaczego.

70 | TENISklub| LIPIEC 2013


70-71_LIFE:Layout 1 13-06-30 16:34 Page 71

E NA WODZIE Na Pikniku Olimpijskim oczywiÊcie nie mogło zabraknàç tenisa. Nie „tenisa ziemnego” – jak wydaje si´ nawet ludziom z PKOl, wi´c nie ma co si´ potem dziwiç kibicom, ˝e powielajà ten błàd – ale po prostu tenisa. W nazwach ITF i PZT nie ma słowa ani o ziemi, ani o ˝adnej innej nawierzchni. Wprawdzie została jeszcze trawa w nazwie LTA, ale wiadomo, ˝e Anglicy to dziwacy. Najwa˝niejsze, ˝e tenis był, bo w tenisa mo˝na graç wsz´dzie i na wszystkim. Wokół stoiska PZT pr´˝yły muskuły inne dyscypliny, kusiły zapachami grille, całkiem niedaleko dziewczyny skakały o tyczce po najprawdziwsze medale mistrzostw Warszawy, ale takiego magnesu jak tenis nie miał nikt – dwa bilety na Wimbledon z przelotem w obie strony! Przekazał je Sportteam, zwyci´zca konkursu na Klub Roku 2012. Nie po to PZT promuje program Tenis 10, ˝eby przy okazji pikniku nie zarzuciç przyn´ty na potencjalnych tenisistów. Niekoniecznie od razu zawodowców, ale dało si´ zauwa˝yç – im młodszy kandydat(ka), tym wyraêniej – ˝e ka˝dy chciał pokonaç rywala, choç tego dnia chodziło bardziej o dobrà zabaw´, a nie powa˝nà rywalizacj´. Wygrała, niestety, pogoda. Wczesnym popołudniem nad Warszaw´ nadciàgn´ła pot´˝na ulewa i dopiero wtedy okazało si´, ˝e na wodzie w tenisa jednak graç si´ nie da.

Foto Agencja Pressaro

LIPIEC 2013| TENISklub| 71


72-74_KRONIKI:Layout 1 13-06-30 16:37 Page 72

Kroniki kortowe

Arthur Ashe przemawia na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ

dziennikarz. – Tak, ale moim ulubionym – odparł Ashe, który był wtedy kapitanem amerykaƒskiej dru˝yny w Pucharze Davisa i miał drobne problemy w relacjach z krnàbrnym kolegà z kortów. W sumie jednak nie da si´ powiedzieç, ˝e Arthur Robert Ashe nie był dobrze uło˝onym młodym człowiekiem. Wynikało to pewnie z surowych zasad, które Arthurowi i jego młodszemu o pi´ç lat bratu Johnniemu narzucił ojciec. System wychowawczy obywatela miasta Richmond (stan Virginia), Arthura Ashe’a seniora, składał si´ niemal wyłàcznie z nakazów i zakazów. Po przedwczesnej Êmierci ˝ony (Mattie Cunningham zmarła wskutek komplikacji zwiàzanych z cià˝à) bał si´, ˝e synowie zejdà na złà drog´. Ka˝dej niedzieli bracia musieli wi´c byç w koÊciele. Po szkole ojciec kazał im natychmiast wracaç do domu. – Miałem dokładnie 12 minut na

Król Arthur I Jest połowa paêdziernika 1974 roku. Do szatni w Barcelonie wchodzi Arthur Ashe. Czeka go mecz z nieznanym Polakiem w drugiej rundzie du˝ego turnieju odbywajàcego si´ na kortach ziemnych. – To w Polsce grywa si´ w tenisa? – pyta Ashe nowicjusza. Tekst Andrzej Fàfara | Foto AFP / East News ym Polakiem jest 22-letni Wojciech Fibak, który w Barcelonie zdà˝ył przebrnàç przez kwalifikacje, a potem jeszcze pokonaç w pierwszym pojedynku głównej imprezy twardego Brazylijczyka Jose Edisona Mandarino. Teraz stanie naprzeciw jednego z najwspanialszych graczy na Êwiecie. Ashe ma w tym momencie 31 lat, jest zwyci´zcà US Open (1968) i Australian Open (1970). Osiem miesi´cy po meczu z Fibakiem odniesie najwi´kszy sukces w karierze – wygra finał (6:1, 6:1, 5:7, 6:4 z Jimmy’m Connorsem) na wimbledoƒskiej trawie.

T

72 | TENISklub| LIPIEC 2013

Tenis na białej liÊcie

Ashe wyró˝nia si´ kolorem skóry (jest Afroamerykaninem) i manierami – uchodzi za d˝entelmena wÊród zawodowych tenisistów. Czy rzeczywiÊcie jest taki grzeczny i dobrze wychowany? Cytowane wy˝ej aroganckie pytanie do przybysza z Polski jakoÊ do tego wizerunku nie pasuje. Podobnie jak kilka innych tekstów, które jednak wydajà si´ bardziej dowcipne ni˝ ten z barceloƒskiej szatni. Mnie si´ podoba rozmowa Ashe’a z pewnym reporterem na temat Connorsa. – Czy˝ Jimmy nie jest dupkiem? – zapytał

˚ona i córka nad trumnà


72-74_KRONIKI:Layout 1 13-06-30 16:37 Page 73

powrót – wspominał póêniejszy mistrz Wimbledonu. – Tata zmierzył dystans, jaki musiałem pokonaç, i czekał z zegarkiem w r´ku. Tak było przez całà szkoł´ Êrednià. Gra w tenisa jakimÊ cudem nie trafiła na list´ działaƒ zakazanych. Mo˝e dlatego, ˝e korty znajdowały si´ bardzo blisko domostwa Ashe’ów i ojciec wiedział, ˝e ma syna pod kontrolà. Arthur wziàł po raz pierwszy rakiet´ do r´ki w wieku siedmiu lat, niedługo po Êmierci matki. Od razu wpadł w oko trenerowi Ronaldowi Charity’emu. On z kolei polecił utalentowanego chłopaka Walterowi Johnsonowi, zawzi´temu propagatorowi tenisa wÊród Afroamerykanów. Ten sport w owych czasach (poczàtek lat 60. XX wieku) uprawiali niemal wyłàcznie biali. Wprawdzie Althea Gibson przełamała z hukiem (pi´ç zwyci´stw w turniejach wielkoszlemowych w drugiej połowie lat 50.) barier´ koloru skóry w kobiecym tenisie, jednak wÊród m´˝czyzn sprawa wydawała si´ du˝o trudniejsza. Walter Johnson, który był wczeÊniej trenerem Gibson, postanowił wraz z chłopakiem z Richmond podjàç si´ tego pionierskiego wyzwania. To dlatego przy nazwisku Ashe’a pojawia si´ bardzo cz´sto liczebnik „pierwszy”. Był wi´c Arthur pierwszym Afroamerykaninem powołanym do reprezentacji daviscupowej Stanów Zjednoczonych. Był pierwszym czarnoskórym tenisistà, który wygrał US Open, Australian Open i wreszcie Wimbledon. Mo˝na powiedzieç, ˝e za ka˝dym razem, gdy odnosił te cenne sukcesy, przechodził do historii podwójnie.

Pierwszy czarnoskóry mistrz Wibledonu

Pan prezes

Wróçmy jednak na korty w 18-akrowym parku Brook Field w mieÊcie Richmond. Młody Arthur Ashe długo nie zagrzał tam miejsca. Najpierw przeniósł si´ do szkoły Êredniej w St. Louis, a potem trafił do Los Angeles jako student UCLA. Był ju˝ wtedy czołowym juniorem amerykaƒskim i dostał dzi´ki temu uczelniane stypendium. Ukoƒczył Uniwersytet Kalifornii jako specjalista od biznesu i administracji. Dyplom nic nie zmienił w jego ˝yciu – Ashe wcià˝ zajmował si´ zawodowo grà w tenisa. Robił to do 1980 roku. Miał 37 lat, kiedy zakoƒczył karier´. Wygrał a˝ 35 turniejów, ale na liÊcie płac jego pozycja nie wyglàda zbyt imponujàco. Zarobił około półtora miliona dolarów, trzeba jednak od razu dodaç, ˝e wtedy nagrody

Ç LIPIEC 2013| TENISklub|

73


72-74_KRONIKI:Layout 1 13-06-30 16:37 Page 74

Kroniki kortowe z armià, w które wszedł jeszcze jako student Uniwersytetu Kalifornii. Wstàpił wtedy do Korpusu Oficerów Rezerwy, w którym dosłu˝ył si´ stopnia podporucznika. Przez jakiÊ czas był nawet wykładowcà w słynnej wojskowej uczelni w West Point, godzàc to z wyst´pami w turniejach i grà w Pucharze Davisa. Grał te˝, gdy w 1974 roku zrobiono go prezesem ATP, wówczas doÊç skromnego stowarzyszenia, a dziÊ zaliczanego do najpot´˝niejszych organizacji w Êwiatowym sporcie. Podczas turniejów walczył wi´c z rakietà w dłoni ze swoimi podkomendnymi i od czasu do czasu dostawał od nich baty. Johnowi McEnroe takie sytuacje dawały asumpt do wygłupów. W trakcie jednego z zaci´tych pojedynków Ashe w pewnym momencie uznał, ˝e nie był gotowy do odbioru serwisu rywala. Ten przed powtórzeniem podania zapytał głoÊno, tak aby wszyscy widzowie słyszeli: – Czy jest pan ju˝ gotów, panie prezesie? – Ponawiał to pytanie trzykrotnie. Kibice ryczeli ze Êmiechu, a „mister president” miał najwyraêniej doÊç tenisa. Transfuzja Êmierci

Imi´ Arthura Ashe’a nosi kort centralny Flushing Meadows oraz dzieƒ podczas US Open poÊwi´cony dzieciom

Ç

były du˝o ni˝sze ni˝ obecnie. Wojciech Fibak, młodszy od Ashe’a o dziewi´ç lat, wyciàgnàł z kortów o milion dolarów wi´cej, natomiast Agnieszka Radwaƒska jest dziÊ w stanie zarobiç w niespełna rok tyle co Ashe przez całà karier´ (choç

74 | TENISklub| LIPIEC 2013

oczywiÊcie trzeba pami´taç, ˝e siła nabywcza dolara spadła przez 30 lat co najmniej dwukrotnie). W ˝yciorysie Amerykanina jest mnóstwo zdarzeƒ dla wybitnego sportowca zawodowego nietypowych. Choçby zwiàzki

Arthur Ashe w bardzo młodym wieku zaczàł mieç problemy z sercem. Pierwszy powa˝ny atak dopadł go podczas rodzinnego urlopu w Egipcie w 1979 roku. Miał wtedy 36 lat, grał jeszcze zawodowo w tenisa. Kilka miesi´cy póêniej przeszedł operacj´ wszczepienia bajpasów, po czym ogłosił zakoƒczenie kariery. Poniewa˝ poczuł si´ znów znakomicie, rozwa˝ał nawet powrót na kort. W 1983 roku przyszedł jednak kolejny kryzys i konieczna była nast´pna operacja. Wtedy podczas transfuzji krwi zara˝ono go AIDS. Rodzina bardzo długo trzymała t´ informacj´ w tajemnicy. Dopiero rok przed Êmiercià słynnego tenisisty Êwiat dowiedział si´ prawdy o jego chorobie. Arthur Ashe zmarł 6 lutego 1993 roku, niespełna 18 lat po wimbledoƒskim triumfie. Na zakoƒczenie jeszcze kilka zdaƒ o cytowanym na wst´pie epizodzie barceloƒskim. Fibak odniósł wtedy cenne zwyci´stwo nad Ashe’em 6:4, 7:9, 6:3. Zwyci´stwo, które przeszło do historii naszego sportu. Kto wie, czy doÊç arogancka uwaga mistrza na temat popularnoÊci tenisa w Polsce troch´ naszemu graczowi nie pomogła? Tak jak, byç mo˝e, pomagała w nast´pnych pi´ciu pojedynkach z Ashe’em, z których trzy Fibak wygrał. l


75_RAWA felieton:Layout 1 13-06-30 16:35 Page 75

Podaje In˝ynier

AMERYKANKA W PARY˚U Âwiat właÊnie usłyszał, ˝e sławny futbolista argentyƒski Lionel Andres Messi Cuccittini (chyba wkrótce Leo M.) z klubu FC Barcelona oraz jego ojciec Jorge Horacio Messi (Jorge M.?), były pracownik huty w Rosario, droczà si´ z hiszpaƒskim urz´dem podatkowym o ponad 4 mln euro powstałych zaległoÊci.

o wynik zawiłego dryblingu finansowego rodziny Messich mi´dzy firmami-wydmuszkami w Belize, Urugwaju, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii. Poniewa˝ rzecz dotyczy wielkiego piłkarza, to i szum medialny jest wielki. A˝ chce si´ napisaç, ˝e unikanie płacenia podatków to te˝ jakby klasyczna konkurencja sportowa, choç specyficzna. W ka˝dej dobrze płatnej dyscyplinie sportu oszustwa podatkowe majà tradycj´ – w tenisie, rzecz jasna, te˝. Młodym przypominamy, ˝e tylko w ostatnich latach fiskus dobrał si´ na powa˝nie do kilku sław. Najbardziej znany przypadek dotyczył Steffi Graf, którà w 1995 roku oskar˝ono o oszustwa zwiàzane z ukrywaniem zarobków we wczesnych latach niezwykle udanej kariery. Okazało si´, po wnikliwym badaniu, ˝e to ojciec Peter Graf odpowiadał za nieudane podatkowe skróty małej Stefanii, bo to on zarzàdzał jej finansami. Z tego zarzàdzania wyszły mu cztery lata wi´zienia, a panna Stefania po karnym zapłaceniu 1,3 mln marek okazała si´ niewinna i mogła ju˝ sama zarzàdzaç swymi kontami, przezornie przeniesionymi na zawsze do Szwajcarii. Niemiecki fiskus dobrał si´ tak˝e do Borisa Beckera, który w 2002 roku ledwie uniknàł pozbawienia wolnoÊci, gdy okazało si´, ˝e mieszkał sobie spokojnie w kraju ojczystym, choç deklarował pobyt jako rezydent w raju podatkowym w Monte Carlo. Skoro tak, to sàd kazał płaciç i tenisista zapłacił. ZaległoÊci powi´kszone o bodaj pół miliona euro grzywny. Potem z tego, co mu zostało, Becker kupił dom pod Zurychem i tam teraz płaci nie wi´cej ni˝ 6,6 proc. podatku dochodowego rocznie. Swoje ze słu˝bami podatkowymi Hiszpanii przeszła te˝ w 2009 roku sama Arantxa Sanchez-Vicario. Tenisistka z Barcelony, doÊwiadczana przez srogà rodzin´ i inne

T

Felieton Krzysztofa Rawy ˝yciowe komplikacje, te˝ uciekła si´ przed laty do wybiegu oszcz´dnoÊciowego – formalnie została mieszkankà Andory. Ucieczka w Pireneje okazała si´ pozorna. KtoÊ wykrył, ˝e tenisistka tak naprawd´ w latach 198993 nie przebywała wymagane pół roku w górskiej głuszy. Stàd do wyliczenia 2,5 mln euro zaległych podatków była ju˝ tylko chwila. Strach napisaç, ale w tej˝e Hiszpanii w minionym roku urz´dnicy od podatków czepiali si´ samego Rafaela Nadala. W jego sprawie wystarczyło stanowcze wyjaÊnienie, ˝e tenisista zapłacił co nale˝y, choç firma zajmujàca si´ komercyjnym wykorzystaniem jego wizerunku, zarobiwszy na tym dziele 47 mln euro, wyliczyła sobie tylko 12 tys. podatku. Nawet Szwajcarzy coÊ tam chyba dopatrzyli si´ w papierach Rogera Federera, ale mo˝e tylko z naturalnej oszcz´dnoÊci tenisista przeniósł si´ z Bazylei do Wollerau, gdzie podatki płaci si´ tylko przy zakupach w sklepie. Nie od dziÊ odnieÊç mo˝na wra˝enie, ˝e w wielkim tenisie mi´dzy legalnym unikaniem opodatkowania a oszustwami przestrzeƒ jest zatem niedu˝a i w zasadzie rzecz sprowadza si´ tylko do porzàdnego dokumentowania pobytu w rajach podatkowych. JeÊli ktoÊ o to nie zadba – to oszust, jak zadba – to porzàdny obywatel, choç mo˝e Êredni patriota. W kwestii podatków tenis daje wi´c szans´ odło˝enia na bok problemów etycznych, choç te pół roku

na zesłaniu w Monte Carlo czy Dubaju wytrzymaç jakoÊ przecie˝ trzeba. Tak z troskà si´ pochylamy nad dochodami tenisistów, ale ostatnie pot´˝ne podwy˝ki w Wielkim Szlemie to jest dobry powód. ˚eby nie zostawiaç jednak Czytelników ze zmarszczonym czołem, dodajmy, ˝e mimo podwy˝ek tenisowych płac (a co za tym idzie – podatków) sà te˝ powody do satysfakcji. Oto po kobiecym finale turnieju Roland Garros 2013 mistrzyni Serena Williams po raz pierwszy wszystko, co chciała, rzekła na korcie po francusku. I tak stracił na aktualnoÊci stary dowcip: – Jak nazywamy kogoÊ znajàcego dwa j´zyki? Odpowiedê: – Osoba dwuj´zyczna. – Jak nazywamy kogoÊ znajàcego trzy j´zyki? – Osoba trójj´zyczna. – A jak nazywamy kogoÊ znajàcego tylko jeden j´zyk? – Amerykanin. Ten post´p lingwistyczny Sereny cieszy tak˝e dlatego, ˝e to nawiàzanie do postawy Jima Couriera, który przed laty dwa razy wygłaszał swe paryskie mowy w j´zyku Apollinaire’a. Słuchajàc Sereny człowiek mógł nawet pomyÊleç, ˝e wraca duch czasów, gdy kwiat zdolnej amerykaƒskiej młodzie˝y przyje˝d˝ał do stolicy Francji rozwijaç swój warsztat artystyczny i intensywnie korzystaç z uroków ˝ycia. Albo odwrotnie. Potem pisarze to opisywali, malarze odmalowywali, Gershwin komponował „Amerykanina w Pary˝u”, a Hollywood kr´cił oskarowe filmy z Gene’m Kelly’m w roli głównej. O Serenie te˝ mo˝na nakr´ciç film. „Amerykanka w Pary˝u”. Zarabia miliony, kupuje apartament w VII dzielnicy z widokiem na Wie˝´ Eiffla, sama go zdobi wedle gustu, dodaje yorka i rzuca si´ w paryski wir uczuç. Jest te˝ powód do łez – podatki płaci na Flol rydzie.

LIPIEC 2013| TENISklub| 75


76-78_GILBERT:Layout 1 13-06-30 16:38 Page 76

Rozmowa „Tenisklubu”

Trener z białà kartkà Z Bradem Gilbertem rozmawia Peter Figura| Foto AFP / East News Nie dziwi pana fakt, ˝e najlepszy tenisista Ameryki Północnej pochodzi z Kanady, która zawsze była w cieniu Stanów Zjednoczonych? – Po tylu latach zajmowania si´ tym sportem nic mnie ju˝ nie dziwi. OczywiÊcie, jako Amerykanin chciałbym, aby któryÊ z moich rodaków był w Êcisłej czołówce, powiedzmy w pierwszej piàtce, ale przecie˝ tenis w ostatnich czasach bardzo si´ zmienia. Ilu˝ jest zawodników, którzy pochodzà z krajów bez wielkich tradycji tenisowych! Wi´c jeÊli coÊ mnie dziwi, to byç mo˝e tylko fakt, ˝e Kanada nigdy wczeÊniej nie miała nikogo w czołówce. John McEnroe jest wyjàtkowo krytyczny na temat tego, co dzieje si´ w tenisie amerykaƒskim. Jakie jest pana zdanie w tej sprawie? – Sam fakt, ˝e mamy ponad 200 milionów ludnoÊci i wielu znakomitych koszykarzy czy futbolistów, wcale nie oznacza, ˝e łatwo jest wychowaç równie˝ dobrych tenisistów. Wi´kszoÊç najlepszych obecnie zawodników pochodzi spoza USA. Jestem raczej spokojny, ˝e za jakiÊ czas znowu b´dziemy mieli graczy w czołówce, ale ˝adnych gwarancji, ˝e znów b´dzie jak 30 czy 40 lat temu, nikt nie da. Prosz´ zobaczyç, co dzieje si´ w Australii, która zawsze miała kogoÊ wybitnego, a teraz boryka si´ z problemami jeszcze wi´kszymi ni˝ my w Stanach. Kłopot polega na tym, ˝e w wielu krajach, zwłaszcza europejskich, tenis to drugi lub trzeci sport pod wzgl´dem popularnoÊci. W USA bylibyÊmy szcz´Êliwi, gdyby był...

76 | TENISklub| LIPIEC 2013

W pierwszej piàtce? – Ale˝ gdzie tam, chocia˝ w drugiej! Rzecz w tym, ˝e w dalszym ciàgu tenis nie jest popularny w szkołach, lecz tylko w prywatnych klubach, a to czyni go bardzo drogim i mało dost´pnym sportem. Pracował pan mi´dzy innymi w Wielkiej Brytanii. Czy zaobserwował pan jakieÊ ró˝nice w szkoleniu pomi´dzy Europà a Amerykà? – Nie pracowałem tam ani z juniorami, ani z tymi, którzy dopiero zaczynajà zawodowà karier´. Zostałem zatrudniony wyłàcznie jako trener Andy’ego Murraya, wi´c moje doÊwiadczenia sà ograniczone. Zauwa˝yłem jednak, ˝e pewne problemy wsz´dzie sà bardzo podobne. Tam wielu ludzi narzeka na LTA, u nas na USTA. Narzekanie bierze si´ głównie stàd, ˝e wielu zawodników chce mieç dost´p do pieni´dzy, jakimi dysponujà te federacje, do ich centrów szkoleniowych i trenerów, a to jest po prostu niemo˝liwe. Jak pan ocenia nowe zjawiska w tenisie? – Zacznijmy od „Hawk eye”. To znakomite rozwiàzanie i mam nadziej´, ˝e b´dzie coraz szerzej stosowane. Na Êwiatowych kortach wyraênie widaç spowolnienie nawierzchni. To dobre dla tych, którzy oglàdajà tenis w telewizji. Moim zdaniem korty w latach 70., 80., a nawet 90. XX wieku były zdecydowanie za szybkie. Pami´ta pan Wimbledon z tamtych czasów? Na ogół tylko serwis i jeszcze jedno uderzenie. To było nie do oglàdania nawet na

˝ywo. Dlatego jestem za wszystkimi zmianami, które czynià tenis ciekawszym dla jak najszerszej publicznoÊci. Podobajà mi si´ troch´ szybsze korty ziemne i wolniejsze trawiaste oraz halowe. To lepsze nawet dla samych zawodników. No to idêmy dalej... Jakie zmiany wprowadziłby pan w tenisie, gdyby miał takà władz´?


76-78_GILBERT:Layout 1 13-06-30 16:38 Page 77

– W naszym sporcie potrzebujemy komisarza takiego, jacy sà w NHL czy NBA. Powinien on byç łàcznikiem pomi´dzy ITF, ATP, WTA i organizatorami turniejów. To jest wr´cz niezb´dne! Najwi´ksze doÊwiadczenie ma pan jednak jako trener, wi´c teraz troch´ na ten temat. W ˝yciu ka˝dego zawodnika jest taki moment, dobry lub zły,

który okreÊla całà jego karier´. Czy uwa˝a pan, ˝e przegrany finał Wimbledonu w 2009 roku przyspieszył decyzj´ Andy’ego Roddicka o zakoƒczeniu kariery? – To czasami si´ zdarza, zresztà na ka˝dym poziomie gry, równie˝ wÊród amatorów i juniorów, chocia˝ nie w karierze ka˝dego zawodnika. Nie mam

jednak wàtpliwoÊci, ˝e gdyby Andy wygrał wtedy z Rogerem, to jego kariera z pewnoÊcià osiàgn´łaby nowy pułap. Jakie cechy powinien mieç dobry trener? – Najwa˝niejszymi elementami sà umiej´tnoÊç adaptacji, pasja do pracy, wiara w to, ˝e istnieje wiele dróg, które prowadzà do wyznaczonego celu. Gdy patrz´ na to,

LIPIEC 2013| TENISklub|

77


76-78_GILBERT:Layout 1 13-06-30 16:38 Page 78

Rozmowa „Tenisklubu” co si´ dzieje obecnie, to wydaje mi si´, ˝e zbyt cz´sto zawodnicy dostosowujà si´ do sposobu i metod pracy trenerów. Robià tak, bo trenerzy nie chcià si´ dostosowaç do nich. To, moim zdaniem, błàd. Ta umiej´tnoÊç jest niezwykle wa˝na. Dostosowanie si´ do zawodnika? – OczywiÊcie! Nie ma dwóch takich samych tenisistów, wi´c nie mo˝na kształtowaç wszystkich w jednej formie. Dlatego, tak mi si´ wydaje, bardzo wa˝na jest umiej´tnoÊç rozpoznania, co zawodnik potrafi. Wtedy dopiero mo˝na zaczàç prac´ nad tym, jak wykorzystaç te jego umiej´tnoÊci i potencjał. Ale zawsze powtarzam, ˝e kiedy trener rozpoczyna z kimÊ prac´, to musi sobie wyobraziç, ˝e zaczyna jà z białà kartkà, na której nie ma nic. I to jest punkt wyjÊcia. Czy jest jakiÊ zawodnik, z którym chciał pan, ale nie mógł pracowaç? – Kiedy patrz´ na kogoÊ, jak gra, to zawsze oceniam jego potencjał i zastanawiam si´, jak mo˝na by mu pomóc. Łatwo na przykład powiedzieç, ˝e byłoby wspaniale popracowaç z Federerem. Czy˝ moja praca trenera nie byłaby wtedy łatwiejsza? Ale ja nie myÊl´ w tych kategoriach. Mog´ natomiast powiedzieç, ˝e jeÊli jest ktoÊ, kogo podziwiam bardziej ni˝ innych, to jest to Nadal. Przede wszystkim za pasj´, z jakà cały czas próbuje jeszcze coÊ poprawiç w swojej grze. To jest typ zawodnika, o którym ka˝dy trener mo˝e marzyç. Jego podejÊcie do pracy i sportu jest zupełnie wyjàtkowe. Czy zgadza si´ pan z Rafà, ˝e ze wzgl´du na zdrowie, a co za tym idzie, tak˝e długoÊç karier zawodników, powinno byç wi´cej turniejów na kortach ziemnych, a mniej na twardych? – OczywiÊcie. I mówi´ to jako ktoÊ, kto wi´kszoÊç tenisowego ˝ycia sp´dził na kortach cementowych. Teraz, majàc 51 lat, ka˝demu radz´, aby jeÊli tylko ma okazj´, grał na màczce. Korty twarde powodujà kłopoty z kolanami, biodrami, kr´gosłupem. Nie ma innego sportu tak trudnego pod wzgl´dem fizycznym jak tenis. Porozmawiajmy o pana ksià˝ce. Co pana skłoniło do napisania „Winning ugly”? – To było doÊç zabawne. Kiedy dostałem propozycj´ jej napisania, powiedziałem: „OczywiÊcie, nie ma problemu”. I ta ksià˝ka powstała dosłownie w miesiàc. MieliÊmy przy tym niezłà zabaw´. Ale teraz, jak zresztà ze wszystkim w ˝yciu, kiedy patrz´

78 | TENISklub| LIPIEC 2013

wstecz, wiele rzeczy zrobiłbym inaczej. Z perspektywy czasu wydaje mi si´, ˝e ta ksià˝ka pozwoliła mi znacznie lepiej zrozumieç tenis amatorski, taki grany na poziomie klubowym. Zawsze, i jako zawodnik, i jako trener, i jako komentator, obracałem si´ wÊród zawodowców. Ksià˝ka pozwoliła mi równie˝ poznaç ten nowy dla mnie aspekt sportu i zrozumieç pasj´, z jakà miliony ludzi grajà w tenisa i jak bardzo starajà si´ poprawiç swoje umiej´tnoÊci. Po dziesi´ciu latach od napisania ksià˝ki spotykam wiele osób, które mówià mi, jak bardzo wpłyn´ła ona na ich kariery czy sposób gry. To dla mnie naprawd´ wa˝ne. Na koniec pytanie o program Tenis 10. Jest pan jego zwolennikiem? – Na tysiàc procent! Jestem ju˝ po pi´çdziesiàtce, ale jako trener w dalszym ciàgu si´ rozwijam. I wiem te˝, mówi´

głównie o USA, ˝e wielu moich kolegów wr´cz nienawidzi tego programu. A to dlatego, ˝e majà obsesj´ wychowania nast´pnego zawodowca. Ja uwa˝am natomiast, ˝e najpierw musimy mieç wielu, którzy grajà w tenisa po prostu dla przyjemnoÊci. Dopiero wtedy b´dzie mo˝na mówiç o szukaniu talentów. W futbolu, baseballu czy koszykówce sprz´t i rozmiary boiska sà dostosowane do wieku grajàcych, a z jakiegoÊ nieznanego mi powodu w tenisie było inaczej. Jestem przekonany, ˝e w ten sposób straciliÊmy wielu potencjalnie dobrych zawodników. Z drugiej strony z kortów uciekajà ci, którzy majà ju˝ po 60 czy 70 lat, bo ich kolana nie wytrzymujà. Rozciàgni´cie programu Tenis 10 na graczy w wieku emerytalnym pozwoliłoby wielu ludziom na znacznie dłu˝szà aktywnoÊç w tenisie. l


79_RECMAN reklama:Layout 1 13-06-30 17:19 Page 79


80-81_WYNIKI:Layout 1 13-06-30 16:40 Page 80

Wyniki NUERNBERGER VERSICHERUNGS CUP WTA INTERNATIONAL, 235 000 USD NORYMBERGA, 08-15.06 Magda Linette i Katarzyna Piter odpadły w I, a Katarzyna Kawa w III (ostatniej) rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Jelena Jankoviç (Serbia, 1 WC) – Lourdes Dominguez-Lino (Hiszpania, 6) 6:4, 6:0; Andrea Petkovic (Niemcy, WC) – Annika Beck (Niemcy, 8) 4:6, 6:3, 7:5; Simona Halep (Rumunia, 7) – Galina Woskobojewa (Kazachstan) 6:4, 6:1; Lucie Szafarzova (Czechy, 5) – Polona Hercog (Słowenia) 7:6(5), 3:6, 6:4. Półfinały: Petkovic – Jankoviç 6:4, 6:3; Halep – Szafarzova 6:3, 0:6, 6:2. Finał: Halep – Petkovic 6:3, 6:3. I runda debla: Kristina Barrois, Anna-Lena Friedsam (Niemcy, WC) – Ludmiła Kiczenok, Magda Linette (Ukraina, Polska) 7:5; 6:2; Aleksandra Kruniç, Katarzyna Piter (Serbia, Polska) – Julia Goerges, Mandy Minella (Niemcy, Luksemburg, 2) 6:1, 6:2. åwierçfinał: Kruniç, Piter – Sandra Klemenschits, Andreja Klepaç (Austria, Słowenia) 6:4, 5:7, 10-5. Półfinał: Raluca Olaru, Waleria Sołowiowa (Rumunia, Rosja) – Kruniç, Piter 6:2, 6:1. Finał: Olaru, Sołowiowa – Anna-Lena Groenefeld, Kveta Peschke (Niemcy, Czechy, 1) 2:6, 7:6(3), 11-9. AEGON CLASSIC WTA INTERNATIONAL, 235 000 USD BIRMINGHAM, 10-16.06 II runda singla: Donna Vekiç (Chorwacja) – Urszula Radwaƒska (Polska, 8) 6:3, 6:2. åwierçfinały: Magdalena Ribarikova (Słowacja, 16) – Madison Keys (USA) 6:3, 6:0; Vekiç – Sorana Cirstea (Rumunia, 3) 6:2, 6:1; Alison Riske (USA, Q) – Sabine Lisicki (Niemcy, 5) 7:6(2), 2:6, 6:4; Daniela Hantuchova (Słowacja) – Francesca Schiavone (Włochy, 15) 6:7(8), 6:4, 7:6(3). Półfinały: Vekiç – Ribarikova 7:6(5), 1:6, 6:3; Hantuchova – Riske 5:7, 6:1, 6:4. Finał: Hantuchova – Vekiç 7:6(5), 6:4. Finał debla: Ashleigh Barty, Casey Dellacqua (Australia, 3) – Cara Black, Marina Erakovic (Zimbabwe, N. Zelandia) 7:5, 6:4. AEGON INTERNATIONAL WTA PREMIER, 690 000 USD EASTBOURNE, 17-22.06 Alicja Rosolska odpadła w I rundzie eliminacji. I runda singla: Jamie Hampton (USA, Q) – Agnieszka Radwaƒska (Polska, 1) 7:6(2), 6:2. åwierçfinały: Hampton – Lucie Szafarzova (Czechy) 3:6, 7:6(1), 6:4; Caroline Wozniacki

80 |TENISklub|LIPIEC 2013

(Dania, 5) – Jekaterina Makarowa (Rosja) 4:6, 6:0, 6:3; Yanina Wickmayer (Belgia) – Maria Kirilenko (Rosja, 6) 6:2, 1:6, 7:5; Jelena Wiesnina (Rosja) – Na Li (Chiny, 2 WC) 7:6(4), 6:3. Półfinały: Hampton – Wozniacki 6:7(8), 7:5, 6:3; Wiesnina – Wickmayer 6:2, 6:0. Finał: Wiesnina – Hampton 6:2, 6:1. I runda debla: Oksana Kałasznikowa, Alicja Rosolska (Gruzja, Polska) – Natalie Grandin, Vladimira Uhlirzova (RPA, Czechy) 7:5, 6:4. åwierçfinał: Anna-Lena Groenefeld, Kveta Peschke (Niemcy, Czechy, 3) – Kalasznikowa, Rosolska 6:4, 6:3. Finał: Nadie˝da Pietrowa, Katarina Srebotnik (Rosja, Słowenia, 1) – Monica Niculescu, Klara Zakopalova (Rumunia, Czechy) 6:3, 6:3. TOPSHELF OPEN WTA INTERNATIONAL, 235 000 USD S-HERTOGENBOSCH, 16-22.06 I runda singla: Urszula Radwaƒska (Polska, 7) – Olga Goworcowa (BiałoruÊ) 6:2, 6:0. II runda: U. Radwaƒska – Magdalena Rybarikova (Słowacja) 4:3 krecz. åwierçfinały: Simona Halep (Rumunia) – Lesia Curenko (Ukraina, LL) 6:3, 6:1; Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 3) – Cwetana Pironkowa (Bułgaria) 2:6, 6:4, 6:4; Kirsten Flipkens (Belgia, 4) – U. Radwaƒska 6:4, 6:4; Garbine Muguruza (Hiszpania, Q) – Dominika Cibulkova (Słowacja, 2) 6:4, 6:4. Półfinały: Halep – Suarez-Navarro 6:3, 6:2; Flipkens – Muguruza 6:3, 6:1. Finał: Halep – Flipkens 6:4, 6:2. Finał debla: Irina-Camelia Begu, Anabel Medina-Garrigues (Rumunia, Hiszpania, 2) – Dominika Cibulkova, Arantxa Parra-Santonja (Słowacja, Hiszpania) 4:6, 7:6(3), 11-9. GARY WEBER OPEN ATP WORLD TOUR 250, 779 665 EUR HALLE, 10-16.06 I runda singla: Mirza Basziç (BoÊnia i Hercegowina, LL) – Jerzy Janowicz (Polska, 7) 7:6(5), 3:6, 7:6(5); Tobias Kamke (Niemcy) – Łukasz Kubot (Polska) 6:4, 6:0. åwierçfinały: Roger Federer (Szwajcaria, 1) – Mischa Zverev (Niemcy, WC) 6:0, 6:0; Tommy Haas (Niemcy, 3) – Gael Monfils (Francja) 6:7(4), 6:3, 6:3; Michaił Ju˝ny (Rosja) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 6) 6:3, 6:2; Richard Gasquet (Francja, 2) – Florian Mayer (Niemcy, 8) 6:3, 7:6(4). Półfinały: Federer – Haas 3:6, 6:3, 6:4; Ju˝ny – Gasquet 6:3, 6:2. Finał: Federer – Ju˝ny 6:7(5), 6:3, 6:4. Finał debla: Santiago Gonzalez, Scott Lipsky

(Meksyk, USA, 3) – Daniele Bracciali, Jonathan Erlich (Włochy, Izrael) 6:2, 7:6(3). AEGON CHAMPIONSHIPS ATP WORLD TOUR 250, 779 665 EUR LONDYN, 08-16.06 Piotr Gadomski odpadł w I rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Andy Murray (W. Brytania, 1) – Benjamin Becker (Niemcy) 6:4, 7:6(3); Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 4) – Denis Kudla (USA) 6:3, 6:2; Lleyton Hewitt (Australia) – Juan Martin del Potro (Australia, 3) 6:2, 2:6, 6:2; Marin Cziliç (Chorwacja, 5) – Tomasz Berdych (Czechy, 2) 7:5, 7:6(4). Półfinały: A. Murray – Tsonga 4:6, 6:3, 6:2; Cziliç – Hewitt 6:4, 4:6, 6:2. Finał: A. Murray – Cziliç 5:7, 7:5, 6:3. II runda debla: Ryan Harrison, Sam Querrey (USA) – Paul Hanley, Marcin Matkowski (Australia, Polska, 8) 6:7(2), 6:3, 10-7. Finał: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Alexander Peya, Bruno Soares (Austria, Brazylia, 4) 4:6, 7:5, 10-3. AEGON INTERNATIONAL ATP WORLD TOUR 250, 468 460 EUR EASTBOURNE, 17-22.06 åwierçfinały singla: Ivan Dodig (Chorwacja) – Fabio Fognini (Włochy, 8) 6:3, 6:2; Feliciano Lopez (Hiszpania) – Fernando Verdasco (Hiszpania) 6:4, 7:6(8); Andreas Seppi (Włochy, 7) – Radek Sztepanek (Czechy) 6:4, 6:2; Gilles Simon (Francja, 2) – Bernard Tomic (Australia) 7:6(8), 6:3. Półfinały: Lopez – Dodig 7:6(3), 6:1; Simon – Seppi 6:4, 6:3. Finał: Lopez – Simon 7:6(2), 6:7(5), 6:0. I runda debla: Paul Hanley, Ken Skupski (Australia, W. Brytania) – Tomasz Bednarek, Philipp Marx (Polska, Niemcy) 2:6, 6:4, 10-8; Marcin Matkowski, Frederik Nielsen (Polska, Dania) – Robert Lindstedt, Daniel Nestor (Szwecja, Kanada, 2) 6:2, 6:3. åwierçfinał: Matkowski, Nielsen – Hanley, Skupski 7:5, 7:6(3). Półfinał: Colin Fleming, Jonathan Marray (W. Brytania, 4) – Matkowski, Nielsen 3:6, 6:3, 11-9. Finał: Alexander Peya, Bruno Soares (Austria, Brazylia, 1) – Fleming, Marray 3:6, 6:3, 10-8. TOPSHELF OPEN ATP WORLD TOUR 250, 467 800 EUR S-HERTOGENBOSCH, 16-22.06 Łukasz Kubot odpadł w III (ostatniej) rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Xavier Malisse (Belgia) – Roberto Bautista-Agut (Hiszpania) 6:4, 6:4; Nicolas Mahut (Francja, Q) – Jewgienij Donskoj


80-81_WYNIKI:Layout 1 13-06-30 16:40 Page 81

(Rosja) 6:3, 7:6(1); Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) – Jan Hernych (Czechy, Q) 6:4, 6:1; Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 2) – Jeremy Chardy (Francja, 5) 6:4, 7:6(2). Półfinały: Mahut – Malisse 6:3, 6:3; Wawrinka – Garcia-Lopez 6:1, 6:4. Finał: Mahut – Wawrinka 6:3, 6:4. Finał debla: Maks Mirny, Horia Tecau (BiałoruÊ, Rumunia, 2) – Andre Begemann, Martin Emmrich (Niemcy) 6:3, 7:6(4). GRAŁY POLKI ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 USD Grado (Włochy), 27.05-02.06 åwierçfinał singla: Katarzyna Piter (Polska, Q) – Anna Floris (Włochy) 6:0, 6:2. Półfinał: Piter – Alberta Brianti (Włochy) 6:3, 6:7(4), 6:1. Finał: Yvonne Meusburger (Austria, 1 WC) – Piter 6:2, 6:7(2), 6:3. Maribor (Słowenia), 27.05-02.06 åwierçfinał singla: Polona Hercog (Słowenia, 1) – Paula Kania (Polska, 5) 6:4, 2:6, 6:4. Finał debla: Paula Kania, Magda Linette (Polska, 1) – Mailen Auroux, Maria Irigoyen (Argentyna, 2) 6:3, 6:0. Brescia (Włochy), 03-09.06 åwierçfinał singla: Anastasia Grymalska (Włochy, SE) – Katarzyna Piter (Polska, SE) 6:3, 6:2.

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD

ITF MEN’S CIRCUIT, 15 000 USD

Cantanhede (Portugalia), 27.05-02.06 åwierçfinał singla: Zuzanna Maciejewska (Polska) – Amandine Cazeaux (Francja) 6:4, 6:4. Półfinał: Barbara Luz (Portugalia, 6) – Maciejewska 6:2, 6:0. Finał debla: Agata Baraƒska, Zuzanna Maciejewska (Polska, 3) – Aranza Salut, Carolina Zeballos (Argentyna, 1) 6:7(4), 6:4, 12-10.

Essen (Niemcy), 10-16.06 åwierçfinał singla: Yannick Mertens (Belgia, 1) – Andrzej KapaÊ (Polska) 7:5, 6:4. Finał debla: Nils Langer, Daniel Masur (Niemcy) – Andrzej KapaÊ, Grzegorz Panfil (Polska, 3) 6:3, 6:4.

Sharm-el-Sheikh (Egipt), 27.05-02.06 åwierçfinał singla: Sylwia Zagórska (Polska, 1) – Barbara Boniç (Serbia, 5) 6:2, 7:5. Półfinał: Kamila Kerimbajewa (Kazachstan, 4) – Zagórska 6:3, 7:5.

Sofia (Bułgaria), 27.05-02.06 åwierçfinały singla: Tichomir Grozdanow (Bułgaria) – Andrzej KapaÊ (Polska) 6:4, 6:2; Grzegorz Panfil (Polska, 4) – Kristijan Mesarosz (Chorwacja) 6:3, 6:0. Półfinał: Panfil – Petar Trendafiłow (Bułgaria, Q) walkower. Finał: Germain Gigounon (Belgia, 3) – Panfil 2:6, 7:5, 7:6(6). Finał debla: Andrzej KapaÊ, Grzegorz Panfil (Polska, 1) – Dinko Chałaczew, Petar Trendafiłow (Bułgaria, 4) 6:1, 6:4.

Sharm-el-Sheikh (Egipt), 03-09.06 åwierçfinał singla: Sylwia Zagórska (Polska, 1) – Magy Aziz (Egipt) 6:1, 6:2 Półfinał: Zagórska – Władysława Zanosienko (Ukraina, 4) 5:0 krecz. Finał: Lisa-Maria Moser (Austria) – Zagórska 6:2, 6:4. Finał debla: Lidzia Marozawa, Kyra Schroff (BiałoruÊ, Indie, 1) – Alina Michiejewa, Sylwia Zagórska (Rosja, Polska, 3) 6:4, 6:2. Guimares (Portugalia), 10-16.06 åwierçfinał singla: Ximena Hermoso (Portugalia, 2) – Natalia Siedliska (Polska) 6:2, 6:3. GRALI POLACY

Agri (Turcja), 03-09.06 åwierçfinał singla: Jasmina Tinjiç (BoÊnia i Hercegowina, 6) – Justyna Jegiołka (Polska) 6:4, 6:3. Padwa (Włochy), 10-16.06 åwierçfinał singla: Kristina Kuczova (Słowacja) – Paula Kania (Polska, 4) 6:1, 6:2.

ATP CHALLENGER TOUR, 106 500 EUR + H Prostejov (Czechy), 03-09.06 Finał debla: Nicholas Monroe, Simon Stadler (USA, Niemcy, 1) – Mateusz Kowalczyk, Lukasz Rosol (Polska, Czechy, 3) 6:4, 6:4. R

E

K

L

A

M

ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 USD

Bacau (Rumunia), 27.05-02.06 Finał debla: Bradley Klahn, Michael Venus (USA, N. Zelandia, 3) – Piotr Gadomski, Tristan Lamasine (Polska, Francja) 7:6(4), 6:7(4), 14-12. Brczko (BoÊnia i Hercegowina), 03-09.06 åwierçfinał singla: Bła˝ej Koniusz (Polska, Q) – Luka Iliç (Serbia, Q) 6:2, krecz. Półfinał: Kristijan Mesarosz (Chorwacja, 6) – Koniusz 4:6, 6:3, 6:3. Shatm-el-Sheikh (Egipt), 03-09.06 åwierçfinał singla: Mohamed Safwat (Egipt, 1) – Paweł CiaÊ (Polska) 6:2, 6:2. Shatm-el-Sheikh (Egipt), 10-16.06 åwierçfinał singla: Andre Miele (Brazylia, 2) – Mikołaj J´druszczak (Polska) 6:4, 7:6(3).

A

LIPIEC 2013|TENISklub|81


82 zapowiedzi:Layout 1 13-06-30 16:40 Page 82

W nast´pnym numerze

SZYFRY WIMBLEDONU SW19 to najbardziej znana dzielnica Londynu – przynajmniej na przełomie czerwca i lipca. Przez t´ dzielnic´ biegnie Church Road, przy której mieÊci si´ All England Lawn Tennis Club. Czyli Wimbledon. Mniej nas obchodzi, czy Andy Murray pójdzie w Êlady Freda Perry’ego – nam zale˝y, ˝eby Agnieszka Radwaƒska poszła w Êlady Agnieszki Radwaƒskiej i ˝eby Jerzy Janowicz te˝ wziàł dobry przykład z jej ubiegłorocznego wyst´pu.

Porady fachowców

Felietony

Rankingi

FACET Z PLAKATU Z plakatów i folderów promujàcych mecze Pucharu Davisa w Polsce patrzy na kibiców pi´ciu tenisistów. Czterech gra, a piàty – Michał Przysi´˝ny – tylko pomaga im w przygotowaniach. Czy ma nadziej´, ˝e znajdzie si´ w składzie na mecz z Australià, decydujàcy o awansie do Grupy Âwiatowej? ZadaliÊmy mu i to, i wiele innych pytaƒ.

ATRAKCJE DLA AMATORÓW Mistrzostwa Polski amatorów zapowiadajà si´ niezwykle atrakcyjnie. Organizatorzy obiecujà mnóstwo niespodzianek dla uczestników, którzy na kortach Warszawianki poczujà si´ mo˝e nie od razu jak na Wimbledonie, ale nie gorzej ni˝ zawodowcy na wielu innych turniejach.

82 | TENISklub| LIPIEC 2013

Wyniki

WY DAWCA 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKTOR NACZELNY Adam Romer adam@tenisklub.pl SEKRETARZ REDAKCJI Artur St. Rolak artur@tenisklub.pl ZESPÓ¸ REDAKCYJNY M. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke

STALI WSPÓ¸PRACOWNICY P. Chomicki, J. Ciastoƒ, Al. Depowska, A. Fàfara, P. Figura, K. Guzowski, K. Jans-Ignacik, J. Kowal, L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, K. Rejniak, H. Sawka, L. Sidor, S. Sikora, K. Stefaƒska, M. Weso∏ek, T. Wiktorowski, K. Witwicka, H. Zdankiewicz

OPRACOWANIE GRAFICZNE Cezary Jasiƒski, Rados∏aw Watras (ok∏adka) ZDJ¢CIE NA OK¸ADCE AFP / East News

ADRES REDAKCJI ul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./ fax: 22 855 62 72 redakcja@tenisklub.pl www.tenisklub.pl BIURO REKLAMY Aneta Chrzanowska aneta@pepecommunications.com tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/ 51 01-864 Warszawa DRUK Drukarnia ArtDruk ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka tel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04 www.artdruk.com

jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOÂCI ZA NADES¸ANE R¢KOPISY, ZDJ¢CIA I INNE ZA¸ÑCZNIKI ORAZ ZA TREÂå REKLAM I OG¸OSZE¡. ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO ADIUSTACJI TEKSTÓW.


83_BABOLAT reklama:Layout 1 13-07-01 10:12 Page 83


84_KIA reklama:Layout 1 13-06-30 16:41 Page 84


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.