TENISKLUB nr 100

Page 1

01 okladka 03:001 okladka 16-05-28 16:49 Page 1

Cena 12 zł (w tym 8% vat)

www.tenisklub.pl

numerów!

ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702

Za nami ju˝

NR 3 (100) CZERWIEC 2016


02_JAGUAR reklama:Layout 1 16-05-26 10:41 Page 2


03_wstepniak:003 wstepniak 16-05-25 21:55 Page 3

S∏owem naczelnego

PO STOKROå TO SAMO Ponad 10 lat i 100 wydaƒ „Tenisklubu” za nami, a ja ciàgle morduj´ si´ ze wst´pniakami. Ciàgle sekretarz redakcji z wyrzutem przypomina mi, ˝e jest ju˝ po terminie, drukarnia grzeje maszyny, wszystko gotowe, brakuje tylko trzeciej strony, a ja w lesie..

en rytuał powtarza si´ właÊnie po raz setny. To coÊ, czego – prosz´ mi uwierzyç! – nie zamieniłbym na nic innego. Przyzwyczaiłem si´ do tego. Zresztà nasz sekretarz redakcji Artur Rolak chyba te˝. Przyzwyczaiłem si´ do poganiania, przyzwyczaiłem si´ do robienia tego na „ostatnià chwil´”, bo przecie˝ jeszcze coÊ wa˝nego mo˝e si´ wydarzyç. Jednak pisanie setnego wst´pniaka jest czymÊ szczególnym. Zmusza do chwili refleksji i zastanowienia. Gdy ponad 10 lat temu zakładaliÊmy magazyn „Tenisklub”, nikt nie przypuszczał, ˝e zajdziemy tak daleko. Nikt nie zaprzàtał sobie głowy, co b´dzie za rok, dwa, pi´ç. UznaliÊmy, ˝e na wschodzàcym rynku tenisowym w Polsce potrzebny jest solidnie robiony i z dziennikarskà rzetelnoÊcià najwy˝szej próby przygotowywany magazyn. Tak uznaliÊmy i mimo niewielkiego doÊwiadczenia wydawniczego (wszak dziennikarz to nie wydawca) rzuciliÊmy si´ głowà w dół, w odm´ty oceanu kapitalizmu. Było przez te lata par´ zachłyÊni´ç słonà wodà, par´ krà˝àcych wokół rekinów (czyli konkurencyjne projekty, które wszystkie bez wyjàtku udało nam si´ przetrzymaç) i nieprzychylnych wiatrów wiejàcych w naszej dyscyplinie, głównie za sprawà zadufanych w sobie działaczy zwiàzku. Mimo to „Tenisklub” przez te lata wyrósł nam i zm´˝niał. DziÊ to nie tylko opiniotwórczy magazyn, który trafia w Paƒstwa r´ce. To tak˝e pr´˝nie działajàcy portal Tenisklub.pl, mocno rozwini´te pod naszà markà media społecznoÊciowe i ruszajàce kolejne projekty, by nadà˝yç za zmieniajàcym si´ błyskawicznie Êwiatem mediów. Wszystko to zbudowane z pasji, miłoÊci do tenisa i ch´ci dokumentowania zmian, jakie zachodziły w ostatnich latach w naszej dyscyplinie. Bez tych zmian, bez pr´˝nie rozwijajàcego si´ tenisa nad Wisłà, nasz pomysł pozostałby kolejnà efemerydà, jakich w tym biznesie widzieliÊmy ju˝ wiele. A zmiany w polskim tenisie zawdzi´czamy kilku osobom.

T

Adam Romer adam@tenisklub.pl

Przede wszystkim Agnieszce Radwaƒskiej, najcz´Êciej chyba wymienianej z nazwiska w moich wst´pniakach osobie. Gdy powstawało pierwsze wydanie „Tenisklubu”, Polka dopiero co odniosła spektakularny sukces na juniorskim Wimbledonie i szykowała si´ do marszu na szczyt Êwiatowego tenisa. W ostatnim 10-leciu magazyn rósł razem z kolejnymi sukcesami starszej z sióstr Radwaƒskich. To te˝ powinno uÊwiadomiç wielu, jak długa jest ju˝ kariera krakowianki,

co staramy si´ tak˝e pokazaç w tym, dla nas bardzo szczególnym, wydaniu „Tenisklubu”. Do zmian w polskim tenisie mocno przyło˝ył r´k´ Ryszard Krauze, który dawno temu (prawie 20 lat temu) postanowił wspieraç naszà dyscyplin´. Wspierał wiele innych, ale tenis darzył szczególnà uwagà i przez lata współpracy Polskiego Zwiàzku Tenisowego z Prokomem udało si´ wypracowaç podwaliny systemu, którego efekty widzimy jeszcze do dziÊ. Nie ma bowiem na Êwiecie programu, który przy tak wàskiej grupie zawodników i stosunkowo niewielkim finansowaniu przyniósłby tak spektakularne wyniki. Wszyscy polscy zawodnicy, którzy w ostatnim 10-leciu przewin´li si´ przez Êwiatowà czołówk´, byli finansowani przez Prokom Team. A˝ strach pomyÊleç, co by si´ stało, gdyby Ryszard Krauze i jego firma oraz Wojciech Andrzejewski, który ze strony PZT prowadził program Prokom Team, mieli do dyspozycji takie kwoty, jakie co roku w swoich tenisistów pakujà najwi´ksze federacje tenisowe. Nie chc´ spekulowaç, ale mog´ ˝ałowaç, ˝e Krauzego i Prokomu ju˝ nie ma, a Andrzejewski po prawie 20 latach pracy przestał mieç cokolwiek wspólnego z PZT. Musz´ wspomnieç o jeszcze o jednej osobie z tenisowej rodziny, która tak˝e poÊrednio na sukces „Tenisklubu” w ostatnich latach wpłyn´ła. To oczywiÊcie Jerzy Janowicz, który od czasu historycznego sukcesu w hali Bercy w listopadzie 2012 roku niezmiennie elektryzował polskich kibiców. Dlatego – chocia˝ niekiedy bywam surowym krytykiem poczynaƒ najlepszego polskiego tenisisty – ˝ycz´ mu z całego serca tenisowego entuzjasty, by nawiàzał do swoich najlepszych momentów z lat 2012-13 i wrócił do wielkiego tenisa. Tak˝e w interesie naszego magazynu... I oczywiÊcie w interesie Czytelników, abyÊcie mieli mo˝liwoÊç czytaç nas przez kolejne 100 numerów. Czego i sobie ˝yczymy! G

CZERWIEC 2016| TENISklub| 3


04-05_czysty kadr:Layout 1 16-05-25 07:08 Page 4

Czysty kadr

Î

Uczta dla oczu

Nie wiemy, kim jest ta pani. Nie wiemy tak˝e, komu kibicowała – Rafaelowi Nadalowi czy Gaelowi Monfilsowi. Wiemy natomiast, ˝e finał turnieju w Monte Carlo musiał si´ jej podobaç. Foto DPPI / East News

4 | TENISklub| CZERWIEC 2016


04-05_czysty kadr:Layout 1 16-05-25 07:08 Page 5

CZERWIEC 2016| TENISklub|

5


06-07 spis tresci:Layout 1 16-05-31 17:52 Page 6

Spis treÊci

18

Turniej na deskach

– Katowice Open

10

24

– raport o turniejach ATP i WTA

– pora˝ka Polski z Tajwanem

Dawno temu w Polsce

22

Z kortów

28

Bitwa nad Loarà – półfinały Grupy Âwiatowej Pucharu Federacji

30

Trzej królowie – turnieje ATP

38

Komu to przeszkadzało... – ranking ATP

40

60

Łokcie poszły w ruch

62

Mój mały Wielki Szlem

64

Łódzka poprawka – turnieje Tennis Europe młodzików

www.tenisklub.pl 6 | TENISklub| CZERWIEC 2016

Firma tenisem malowana – Bella Cup

66

Najpierw szlem, potem Davis – rankingi PZT

68

Dzieciaki do rakiet – program BG˚ BNP PARIBAS

74

Forhend ze strony bekhendu – lepiej graç

– Gabriela Załoga

58

Inaczej si´ nie da – eliminacje Longines Future Tennis Aces

– ranking WTA

50

Co dwa tytuły, to nie jeden – Memoriał Ani Doliƒskiej

Formuła ziemna – turnieje WTA

34

Trend spadkowy

78

Nie ma co wybrzydzaç – felieton Leszka Malinowskiego

www.blog.tenisklub.pl


06-07 spis tresci:Layout 1 16-05-31 17:52 Page 7

54

Tenis na łaƒcuchu

– rozmowa z Łukaszem Kubotem

42

Liberalny konserwatysta

– rozmowa z Wojciechem Fibakiem

46

Mi´dzy ch´ciami a brzegiem pucharów

– 100 numerów Polaków w Pucharze Davisa i Pucharze Federacji

79

70 Na tenis nigdy za wczeÊnie i nigdy za póêno – rozmowa z Judy Murray

Ka˝dy znajdzie rywala – Business Tennis League

80

Nie byle gdzie – crossminton na Narodowym

81

Rankingi amatorskie

84

Obok kortów

87

Pierwsza setka

88

– felieton Krzysztofa Rawy

Rok niebieskiego sweterka

96

Wyniki turniejów WTA, ATP i ITF

– kroniki kortowe Andrzeja Fàfary

98

W nast´pnym numerze

www.tenisklub.pl

92 SamotnoÊç na korcie

CZERWIEC 2016| TENISklub| 7

– kwestionariusz Stephane’a Antigi


08-09_MERCEDES reklama:Layout 1 16-05-25 07:10 Page 8


08-09_MERCEDES reklama:Layout 1 16-05-25 07:10 Page 9


10-16_100 Turnieje Polska:Layout 1 16-05-31 17:31 Page 10

Numer 100

Pierwszy tytuł w zawodowym tenisie Agnieszka Radwaƒska zdobyła w 2005 roku na Ursynowie. 1496 dolarów te˝ nie le˝ało na ulicy

Dawno temu w P Kiedy jesienià 2005 roku startował miesi´cznik „Tenisklub”, mieliÊmy w Polsce wielkie turnieje, ale nie mieliÊmy gwiazd. DziÊ mamy gwiazdy (w tym jednà naprawd´ wielkà), ale – poza telewizorem – nie mamy gdzie ich oglàdaç. Najgorsze jednak, ˝e polski tenis cierpi tak˝e na brak turniejów najni˝szej rangi. Tekst Hubert Zdankiewicz („Polska The Times”) Foto AFP / East News, archiwum ST Tie Break, Jacek Herok i Agencja Pressaro

10 | TENISklub| CZERWIEC 2016


10-16_100 Turnieje Polska:Layout 1 16-05-31 17:31 Page 11

z wielu gwiazd, które zawitały w 2005 roku do Polski. DoÊç powiedzieç, ˝e turniej wygrała Justine Henin (wówczas jeszcze Henin-Hardenne), pokonujàc w finale Swietłan´ Kuzniecowà, a w półfinałach oglàdaliÊmy na korcie równie˝ Kim Clijsters i wkraczajàcà na tenisowe salony 17-letnià An´ Ivanoviç. Rozgrywany w Warszawie w latach 200207 J&S Cup stał si´, jak na nasze realia, czymÊ niezwykłym. Poczàtkowo był turniejem III kategorii, jednak w 2003 roku przeskoczył do kategorii II, a pula nagród wzrosła ze 140 do 600 tysi´cy dolarów. Pozwoliło to Êciàgaç niemal całà ówczesnà elit´ WTA. Nie bez znaczenia był równie˝ termin, bo przełom kwietnia i maja to moment, gdy cały tenisowy Êwiat przenosi si´ na korty ziemne, a „D˝ej-end-Es” był w tym czasie pierwszym du˝ym turniejem rozgrywanym na tej nawierzchni. Kosz od panny Williams

Polsce rzepraszam, jeÊli powiem coÊ nieskładnie, ale to moja pierwsza w ˝yciu konferencja prasowa – wyznała Karolina Kosiƒska. Ówczesna polska rakieta numer dwa (po Marcie Domachowskiej) mówiła to po debiucie w turnieju J&S Cup. Na kortach Warszawianki zagrała dzi´ki „dzikiej karcie” i wstydu nie przyniosła, choç nie zdołała pokonaç Danieli Hantuchovej. Jednej

P

W 2003 roku triumfowała Amelie Mauresmo, rok póêniej Venus Williams. Z tà ostatnià wià˝e si´ zabawne zdarzenie, do jakiego doszło podczas jednej z pomeczowych konferencji prasowych. – Masz dwa dni przerwy przed finałem. Czy ju˝ wiesz, jak zagospodarowaç ten czas? – zagadał Amerykank´ dziennikarz „˚ycia Warszawy” (tej gazety te˝ ju˝ nie ma). W chwili, gdy zadawał pytanie, pomi´dzy tenisistkà a turniejowym tłumaczem doszło do o˝ywionej wymiany zdaƒ. – Radziłbym panu zakładaç w przyszłoÊci inne koszulki na konferencje prasowe – stwierdził po chwili z kwaÊnà minà ten ostatni, znany dziÊ jako prawicowy polityk i dziennikarz Michał Rachoƒ. Wybór stroju faktycznie mo˝na było uznaç za nietakt, bo na koszulce widniały kobiety w strojach topless (narysowane, ale jednak). Niefortunnego reportera owacjà nagrodzili jednak nieoczekiwanie koledzy po fachu i sytuacja zrobiła si´ niezr´czna. Refleksem wykazała si´ jednak Williams. – No có˝, w zoo byłam rok temu, Stare Miasto te˝ ju˝ zwiedziłam, wi´c mo˝e ktoÊ mi coÊ podpowie. Czekam na propozycj´ – stwierdziła z uÊmiechem, patrzàc prosto w oczy sprawcy zamieszania. – Tylko be urazy, nie od pana – dodała. Nazajutrz „˚W” podsumowało dzieƒ na turnieju tytułem „Kosz od panny Williams”. A wracajàc do 2005 roku, warto jeszcze dodaç, ˝e do finału debla dotarły Klaudia Jans (obecnie Jans-Ignacik) i Alicja Rosolska, a trenerem Kosiƒskiej był Tomasz

Wiktorowski, którego dziÊ znamy ze współpracy z zupełnie innà polskà tenisistkà. Przypominamy o tym nie bez powodu, bo obie panie spotkały si´ kilkanaÊcie dni póêniej w drugiej rundzie rozgrywanego na kortach Szkoły Tenisa Tie Break na warszawskim Ursynowie turnieju ITF 25 BG˚ Cup. 16-letnia wówczas Agnieszka Radwaƒska przyprawiła swojego przyszłego szkoleniowca o pierwsze siwe włosy, bo była bliska sprawienia niespodzianki. Wygrała pierwszego seta, a w drugim wysoko prowadziła. Tym razem jeszcze jej si´ nie udało, za to miesiàc póêniej była ju˝ bezkonkurencyjna w rozgrywanym na tym samym obiekcie turnieju ITF 10 Ursynów Cup. Takie to były pi´kne czasy, ˝e nawet w stolicy Polski przyszłe gwiazdy kortów nie mogły narzekaç na brak okazji do zbierania pierwszych punktów rankingowych (patrz ramka). Ursynów Cup 2005 był pierwszym zawodowym turniejem wygranym przez starszà Radwaƒskà. Kawa z prozakiem

Rok póêniej do finału dotarła jej młodsza siostra. Obie miały ju˝ wówczas za sobà debiut w turnieju WTA, bo dostały „dzikie karty” do J&S Cup. Debiut ze wszech miar udany zwłaszcza dla Agnieszki, choç ju˝ w pierwszej rundzie wsadzono jà na bardzo wysokiego konia. Trafiła na Anastazj´ Myskin´, dziÊ ju˝ nieco zapomnianà,

]

åwierçfinał J&S Cup był katalizatorem kariery Agnieszki Radwaƒskiej

CZERWIEC 2016| TENISklub|

11


.. .. .. .

10-16_100 Turnieje Polska:Layout 1 16-05-31 17:31 Page 12

Numer 100 do kawy chyba dosypała do niej prozaku. Informacja o zwyci´stwie Radwaƒskiej nad Myskinà obiegła cały Êwiat. Otwierała nawet przez chwil´ internetowy serwis sportowy stacji CNN. Krakowianka dotarła potem do çwierçfinału, w którym przegrała w trzech setach z innà słynnà Rosjankà, Jelenà Diemientiewà. Sukcesu Agnieszki nie powtórzyła jej siostra, ale pora˝ki z Venus Williams Urszula absolutnie nie musiała si´ wstydziç. Tamten turniej był wyjàtkowy równie˝ ze wzgl´du na start dwóch Martin – „małej i du˝ej”, czyli Hingis i Navratilovej. ˚adna z nich Warszawy nie podbiła, ale sam ich przyjazd był wielkim wydarzeniem. J&S Cup 2006 wygrała Kim Clijsters, pokonujàc w finale Swietłan´ Kuzniecowà. Nie pomógł nawet Solorz-˚ak

Venus Williams Êciàgn´ła tłumy na trybuny kortów Warszawianki

]

ale w tamtych czasach Rosjanka była wielkà gwiazdà. Dwa lata wczeÊniej wygrała Roland Garros. Radwaƒska te˝ nie była ju˝ anonimowa – niespełna rok wczeÊniej zdobyła juniorski tytuł na Wimbledonie i okrzykni´to jà wielkà nadziejà polskiego tenisa. Nikt si´ jednak nie spodziewał, ˝e wygra z Myskinà. Chyba nawet ona sama. – Nie mam nic do stracenia, powalcz´, zobaczymy – uÊmiechała si´ nieÊmiało dzieƒ przed meczem. Kto z powodu korków na ulicach przegapił poczàtek spotkania, ten mógł sobie pomyÊleç „No to si´ nagrała...”, bo Rosjanka prowadziła 3:0. Pierwszà parti´ zdobyła jednak Polka, druga padła łupem rozdra˝nionej faworytki, a decydujàca była ju˝ popisem Radwaƒskiej, która grała jak w transie i chwilami wr´cz oÊmieszała utytułowanà rywalk´. Robiła

12 | TENISklub| CZERWIEC 2016

to w dodatku z rzadko spotykanà u młodych zawodniczek pewnoÊcià i spokojem, zupełnie jakby to ona była w tej parze gwiazdà, a pierwsza rosyjska mistrzyni Wielkiego Szlema – praktykantkà. Emocje okazała dopiero po ostatniej piłce, gdy wyrzuciła w gór´ r´ce w geÊcie triumfu. – Nie wiem, co mam powiedzieç... Sam jestem w szoku – jàkał si´ chwil´ póêniej przy wejÊciu do szatni, dopytywany przez dziennikarzy Robert Radwaƒski. – Pokonaç takà rywalk´ w debiucie, i to w takim stylu... Zazdroszcz´ jej – powiedziała z kolei Magdalena Grzybowska, najlepsza polska tenisistka lat 90. XX wieku. Mówiła to z uÊmiechem. UÊmiechali si´ niemal wszyscy w biurze prasowym, które przypominało w tym momencie jeden wielki dom wariatów. KtoÊ nawet za˝artował, ˝e pani obsługujàca ekspres

Rok póêniej po raz kolejny triumfowała Henin. Na po˝egnanie, bo tak to przynajmniej w tamtym momencie wyglàdało. Reforma kalendarza WTA (zmieniç miał si´ termin i zmniejszyç pula nagród) i spowodowana nià rezygnacja sponsora tytularnego sprawiły, ˝e wielki tenis zniknàł na rok ze stolicy Polski. Przynajmniej w powa˝nym wydaniu, bo po likwidacji J&S Cup obyła si´ w 2008 roku na Warszawiance pokazowa impreza Suzuki Warsaw Masters, z udziałem Lindsay Davenport, Jeleny Demientiewej, Swietłany Kuzniecowej, Marii Kirilenko, Agnieszki Radwaƒskiej i Marty Domachowskiej. Znane nazwiska nie Êciàgn´ły jednak kibiców na trybuny (swoje zrobiły te˝ ceny biletów). Na to trzeba było poczekaç jeszcze rok, gdy w Warszawie reaktywował si´, pod nazwà Polsat Warsaw Open, turniej WTA Tour. W innym terminie, bo w połowie maja (tu˝ przed Roland Garros) i miejscu, bo organizatorzy nie dogadali si´ z władzami Warszawianki i impreza odbyła si´ na kortach Legii. W znacznie mniej komfortowych warunkach, ale nie to było najwi´kszym problemem. Okazała si´ nim absencja Agnieszki Radwaƒskiej, która wycofała si´ z powodu kontuzji. Przynajmniej oficjalnie, bo organizatorzy turnieju sugerowali, ˝e tylko udaje, a tak naprawd´ chodziło o tzw. startowe, czyli sumy wypłacane gwiazdom pod stołem za sam wyst´p na turniej. Trudno uwierzyç, ˝e Maria Szarapowa zagrała wtedy na Legii, bo akurat przechodziła z tragarzami... Sprawa zrobiła si´ powa˝na, a skoƒczyła skandalem, bo chcàc odegraç si´ na Rad-

]


.. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. !!6 .. .. .. .. % .. 'û ..'.. .. .. .. .. .. .. .. .. .. .. !! % % 'û o. .cja j. .Artengo Arrt.engo g. .Lig Light ght g ht. . . . . . . .. .. kkolekcja ..olek . . . . . . . . . . . . . . . . . . ...................

10-16_100 Turnieje Polska:Layout 1 16-05-31 17:31 Page 13

/,#"0',+ )+" 7 +$ Æ“,4 +&" 4 2-/ 4& +&" 0-,/12 È” /,##"00',+ )+" 7 ' ) +$ Æ“Æ“,4 +&" 4 2& -/ 4& +&" 0-,/1 & & 1 2 È” 76)& 46(/ 76)& 46( )& ( / 7 'û 7 'û ' " -,7 " -,7 -/76- !(,4" 4&7616 + (,/ -/ 76- !( !(,4"" 4&7616 + ( & 1 (,/ &" &&" 4 46 46 / +" 4""( +" 4""("+!6 È” 4&ûÆ“ "+!6 4&ûÆ“ " 0&Ä– 7 0&Ä– 7 ((,+&" 7+,Å &û 46 / +& +&" 16)(, ,!-,4&"!+&"$, 0-/7Ä–12Ǿ )" /Ń4+&"Æ“ &û 46 / &û 46 / +& +& +&" +&"" 16)( 16)(, ,!-,4&"!+&" , ,!-,4&"!+&" $, 0-/ 0-/ 7 Ä–1 2Ǿ )" / 2 )" / Ń4+&" Æ“ 4 46 / +" 4""("+!6 È” 4&ûÆ“" 0&Ä– 7 (,+&" -/7"*6Å ) +"' ,!7&"Æ“6ǽ -/ 7"* 6Å ) +"' ,!7&" Æ“6ǽ

Å 4&"Æ“,Šþ Å 4&" Æ“ ,Šþ

/,-,+,4 + -/7"7 " / , ,-,+,4 + -/7" 7 " 1%),+ 1%),+ +,4 (,)"( +,4 (,)"( ' /1 ' /1"+$, &$%1 "+$, &$%1 '"0 01 -/7" 7+ 7,+ !, 2-/ 4& +& 0-,/1Ń4 / (&"1,46 7,+ !, 2-/ 4& +& 0-,/11Ń4 / (&"1,46 %Ǿ ' ( %Ǿ ' ( '"01 -/7"7+ 11"+&0Ǿ !*&+1,+ "+ +&0Ǿ !*&+1,+ 76 0.2 0%Ǿ 4 07 77"$Ń)+,Å "$Ń)+,Å & -,! 7 0 7 0 &"-ĸ6 % % !+&ǽ /Ń' 7,01 ĸ -/7"*6Å ) +6 4 1 (& 0-,0Ń Ǿ 6 7 -"4+&þ * (!+ &ǽ /Ń' 7,01 ĸ -/7"*6Å ) +6 4 1 (& 0-, ,0Ń Ǿ 6 7 -" 4+&þ * (06* * )+û 04, ,!Ä– /2 %Ń4 & !2Æ“ û 46$, !Ä– !7&Ä–(& " 7074,4"' 06* )+û 04, ,!Ä– /2 %Ń4 & !2Æ“û 46$,!Ä– !7&Ä–(& "7074,4"' ((,+01/2( , +01/2( '& & 401 4(,* 7 ") 01 +2ǽ '& & 401 4(,* 7 ") 01 +2ǽ

143 g

120gg 120

)"((,Šþ )"(( ,Šþþ /Ń4+, (,072)(&ǾǾ ' ( & 07,/16 $4 / +12'û &!" )+6 -/7"-ĸ64 -,4&" " 1/7 & Å 4&"1+û /Ń4+, (,072)(&Ǿ ' ( & 07,/16 $4 / +12'û &!" )+6 -/7"-ĸ64 -,4&"1/7 & Å 4&"1+û Ä–(& *&(/,-"/#,/ ',*Ǿ 0 * * 1 "/& ĸ ,!-/,4 !7 4&)$,þ ,!!6 % )+,Šþ !7&Ä– % )+,Šþ !7&Ä–(& *&(/,-"/#,/ ',*Ǿ 0 * * 1"/& ĸ ,!-/,4 !7 4&)$,þ + 7" 4+û1/7ǽ , +û 01/ + ,+û +,4"' (,)"( '& '"01 1 " Æ“ +&" 746(ĸ )"(( 7 ,Šþǿ Ç–Ç—Ç• $ + 7"4+û1/7ǽ , +û 01/,+û +,4"' (,)"( '& '"01 1"Æ“ +&"746(ĸ )"((,Šþǿ Ç–Ç—Ç• $

-,!"+(& & (,072)( 0û !,01Ä–-+" 4 1/7" -,!"+(& & (,072)( 0û !,01Ä–-+" 4 1/7" % 4"/% 4"/-

4 -/76- !(2 (,072)(& & ǖǙǘ $ 4 -/ 4 -/ 2)(& & ǖǙǘ $ 4 -/76- !(2 07,/1Ń4ǽ +11"+064+" 1 "+064+" 1"01,4 +&" 4 -/76- !(2 (,072)(& & ǖǙǘ $ 4 -/76- !(2 07,/1Ń4ǽ +1"+064+" 1"01,4 +&"

0' % ( % % (,),/6016 (,),/ 6016 7+6 %Ç¿ 07 %Ç¿ %Ç¿ 07 /"'Ǿ 07 /"'Ǿ "' 77 /+"' & /ŃƓ,4"' /+"' & / /+"' & & /ŃƓ,4"'

-/7" 7 -/,#"0',+ )+ +6 % $/ % $/ 76 !,4&,!ĸ,Ǿ Æ“" 01/,'" 7 0"/&& /1"+$, &$%1 7 -"476 !,4&,!ĸ,Ǿ Æ“" 01/,'" 7 0"//&& /1"+$, &$%1 7 -" 4-/7"7 -/,#"0',+ )+6

È›!) È’0%&/1Ń4Èœ & 07 /,ȒƓŃĸ1"'Ǿ 07 /,È’/ŃƓ,4"' È›! ) È’0%&/1Ń4Èœ & 07 /, ȒƓŃĸ1"'Ǿ 07 /, È’/ŃƓ,4"'

+& 'û 7 %,4 +&" 02 %,4 +&" 02 %"$, %"$, & ĸ -,! 7 0 7 0 ĸ"$, *" ĸ"$, *" 72 & 4/ Æ“"+&" Å 4&"Æ“,Å 72 & 4/ Æ“"+&" Å 4&" Æ“,Å && +& 'û 7

û!Æ‘ ,/!, È›!) 07,/1Ń4Èœǽ û û!Æ‘ ,/ !, È›!) 07,/1Ń4Èœǽ

-,! 7 0 $/6ǽ 7 0 $/ 6ǽ ,),/6 -/,!2(1Ń4 *,$û +&"7+ ,),/ 6 -/,!2(1Ń4 *,$û +&" 7+ 7+&" /ŃƓ+&þ 0&Ä– ,! (,),/Ń4 -/,!2(1Ń4 4 /7" 7+&" /ŃƓ+&þ 0&Ä– ,! ( Ń ,),/Ń4 -/,!2(1Ń4 4 /7" 764 764&01,Å 4&01,Å &ǽ # &ǽ #"/1 4 Æ“+ !, 46 "/1 4 Æ“+ !, 46 77"/- +& 7 - 0Ń4ǽ "/- +& 7 - 0Ń4ǽ CZERWIEC 2016| TENISklub| 13 "ĸ+ ,#"/1 + ǽ ǽ &"(1Ń/" -/,!2(16 7 ,#"/16 4 46 / +6 "ĸ+ ,#"/1 + ǽ ǽ &"(1Ń/" -/,!2(16 7 ,#"/16 4 46 / +6 % 0()"% % 0()"- % !,01 % !,01Ä–-+" 0û + 7 *Ń4&"+&"ǽ Ä–-+" 0û + 7 *Ń4&"+&"ǽ


10-16_100 Turnieje Polska:Layout 1 16-05-31 17:31 Page 14

Numer 100 ]

waƒskich, dyrektor turnieju Stefan Makarczyk upublicznił fragmenty swojej korespondencji z ojcem Agnieszki i Urszuli. Nie był to dobry pomysł, gdy˝ niemal całe Êrodowisko tenisowe w Polsce stan´ło murem za krakowskà rodzinà, uznajàc takie załatwianie sprawy za – najdelikatniej mówiàc - nietaktowne. Tata Radwaƒski stwierdził w dodatku, ˝e „jego córki nigdy wi´cej nie zagrajà w turnieju, który organizuje ten człowiek” i nie były to puste deklaracje. W 2010 roku Agnieszka odmówiła startu w Warszawie, choç mediacji próbował nawet właÊciciel Polsatu Zygmunt Solorz-˚ak. To była ostatnia wizyta WTA Tour w stolicy.

Wyl´garnia gwiazd

Poczàtki „Tenisklubu” to nie tylko J&S Cup, bo mieliÊmy wówczas w Polsce jeszcze jeden du˝y turniej – Idea (póêniej Orange) Prokom Open w Sopocie. Poczàtkowo zarówno WTA, jak i ATP, a od 2005 roku wyłàcznie m´ski. Rozgrywany po Wimbledonie (przełom lica i sierpnia), w chwili gdy tenisowy Êwiat przenosi si´ ju˝ gremialnie na północnoamerykaƒskie hardkorty, w dodatku z ni˝szà pulà nagród ni˝ ten w Warszawie, był jednak ceniony i lubiany przez tenisistów płci obojga. Zwłaszcza tych, dla których ceglana màczka była ulubionym miejscem do gry. Był te˝ prawdziwà wyl´garnià gwiazd, bo w 2004 roku swój pierwszy turniej wygrał tu 18-letni wówczas Rafael Nadal. Rok póêniej to samo uczynił Gael Monfils – te˝ dla siebie premierowo i w tym samym co Hiszpan wieku. Na kortach SKT zwyci´˝ali jeszcze Tommy Robredo (w 2001 i 2007 roku) i Guillermo Coria (2003), a goÊcili równie˝ m.in. Carlos Moya i Gaston Gaudio czy Marat Safin i Nikołaj Dawydienko. MieliÊmy te˝ polskie akcenty, bo na liÊcie zwyci´zców znajdujà si´ Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, którzy wygrywali w Sopocie rywalizacj´ deblistów a˝ trzy razy – w 2003, 2005 i 2007 roku. Ostatnià mistrzynià była Flavia Pennetta, która pokonała w półfinale Mart´ Domachowskà. Do finału debla dotarły w 2004 roku Klaudia Jans i Alicja Rosolska. NajgłoÊniejsza tenisowa afera bukmacherska wybuchła w Sopocie za sprawà Nikołaja Dawydienki

14 | TENISklub| CZERWIEC 2016

W 2006 roku turniej wygrał Dawydienko, szósty wówczas tenisista Êwiata. Rosjanin zaskarbił sobie sympati´ kibiców i mediów nie tylko Êwietnà postawà na korcie, ale równie˝ bezpretensjonalnym zachowaniem poza nim. Zwłaszcza poczuciem humoru, bo na konferencjach prasowych jego niektóre odpowiedzi (wypowiadane w dodatku z kamiennà twarzà) dziennikarze kwitowali wybuchami Êmiechu. Mecz za siedem milionów

Nikt nie spodziewał si´ wówczas, ˝e jedna z najbardziej sympatycznych gwiazd, jakie odwiedziły Sopot, zostanie zapami´tana z zupełnie innego powodu… Rok póêniej miał tu miejsce jeden z najwi´kszych skandali w historii tenisa. Dawydienko (tym razem ju˝ nr 4 na Êwiecie) przegrał w drugiej rundzie z 87. w rankingu ATP Argentyƒczykiem Martinem VasalloArguello, nie wzbudzajàc poczàtkowo u nikogo najmniejszych podejrzeƒ. Tym bardziej ˝e narzekał na kontuzj´ i z jej powodu skreczował na poczàtku trzeciego seta. Dzieƒ póêniej okazało si´ jednak, ˝e bukmacherska firma Betfair zarejestrowała zakłady na jego pora˝k´ opiewajàce na ponad 7 mln dolarów! Co wi´cej, pieniàdze wpływały nawet po tym, jak Rosjanin wygrał gładko pierwszego seta (kurs zaczàł rosnàç jeszcze przed meczem). Betfair uniewa˝nił zakłady, a tenisistom niczego ostatecznie nie udowodniono, choç w trakcie Êledztwa wyszło na jaw m.in., ˝e Vassallo-Arguello prowadził o˝ywionà korespondencj´ esemesowà z kilkoma posiadaczami kont w Betfair z Włoch, podejrzewanych o nakłanianie tenisistów do ustawiania spotkaƒ. Du˝a cz´Êç rekordowych zakładów pochodziła równie˝ z kont zarejestrowanych w Rosji. Jeden z ich właÊcicieli groził nawet Êmiercià szefowi moskiewskiego oddziału Betfair. I to był ju˝ koniec wielkiego grania w Sopocie, bo w tym samym czasie borykajàcy si´ z problemami finansowymi i politycznymi Ryszard Krauze zaczàł si´ wycofywaç z finansowania polskiego sportu (oprócz tenisa nale˝àce do niego firmy wspierały równie˝ piłk´ no˝nà, koszykówk´, ˝u˝el i bryd˝). Turniej ATP odbył si´ w Polsce jeszcze tylko raz – w innym terminie (zaraz po Roland Garros) i miejscu (na kortach Warszawianki). Bardziej ni˝ zwyci´zców Orange Warsaw Open 2008 (Dawydienko w singlu, Fyrstenberg z Matkowskim w deblu) zapa-

]


10-16_100 Turnieje Polska:Layout 1 16-05-31 17:31 Page 15

CZERWIEC 2016| TENISklub|

15


10-16_100 Turnieje Polska:Layout 1 16-05-31 17:31 Page 16

Numer 100

Olecko było jednym z kilku okien na Êwiat dla polskich tenisistek stawiajàcych pierwsze kroki w tenisie zawodowym

]

mi´taliÊmy jednak puste trybuny i spi´cie pomi´dzy Jerzym Janowiczem a Bohdanem Tomaszewskim. DziÊ ju˝ nie˝yjàcy nestor polskiego dziennikarstwa sportowego skrytykował 18-letniego wówczas „Jerzyka” za pora˝k´ w pierwszej rundzie z Juanem Monaco (ATP 21), wyliczajàc wszystkie elementy gry, jakie jego zdaniem musi poprawiç. – A widział pan jakieÊ inne moje mecze? – zapytał w odpowiedzi Janowicz, któremu pojedynek z Argentyƒczykiem faktycznie nie wyszedł. Klas´ pokazał za to łodzianin jesienià, dochodzàc do półfinału challengera ATP Pekao Open (to jedna z niewielu imprez w Polsce, która odbywa si´ do dziÊ, ju˝ od ponad 20 lat). Równie wysoko zaszedł wówczas w Szczecinie Łukasz Kubot. Pi´ç lat póêniej spotkali si´ w çwierçfinale Wimbledonu. Zobaczyç Radwaƒskà

W Polsce trwała w tym czasie próba reaktywacji wielkiego tenisa. W m´skim wydaniu bez powodzenia, bo mimo prób nie udało si´ przywróciç turnieju ATP Tour. W 2013 roku odbyła si´ za to pierwsza impreza WTA w Katowicach. Ni˝szej rangi ni˝ ta w Warszawie, ale odebrano to jako krok we właÊciwym kierunku, choç nie da si´ ukryç, ˝e zainteresowanie kibiców równie˝ było mniejsze ni˝ w stolicy. Tak˝e dlatego, ˝e na premierze zabrakło Agnieszki

16 | TENISklub| CZERWIEC 2016

10 25 / 15 75 / Ch WTA / ATP Razem

Kobiety 2005 2015 4 3 4 2 0 1 1 1 9 7

M´˝czyêni 2005 2015 8 3 0 2 3 3 1 0 12 8

Razem 2005 2015 12 6 4 4 3 4 2 1 21 15

Oznaczenia skrótów: 10, 15, 25, 75 – turniej ITF Circuit z pulà nagród 10, 15, 25 i 75 tys. USD; Ch – ATP Challenger Tour, WTA – WTA Tour, ATP – ATP World Tour bez podziału na pul´ nagród

Radwaƒskiej. Regulamin WTA ogranicza zawodniczkom z pierwszej dziesiàtki rankingu wyst´py w imprezach ni˝szej rangi, a nasza najlepsza tenisistka zdà˝yła si´ wczeÊniej zgłosiç do turnieju w Auckland. Ostatecznie pojawiła si´ w Spodku, ale tylko na imprezach towarzyszàcych. Na punkty zagrała rok póêniej i dotarła do półfinału, w którym przegrała z Alize Cornet. Starsza Radwaƒska powtórzyła to osiàgni´cie rok póêniej, tym razem w walce o finał lepsza była Camila Giorgi. Do trzech razy sztuka – mówili wszyscy w marcu 2016 roku. Niestety, problemy z barkiem uniemo˝liwiły Polce wyst´p w Katowicach. I to definitywnie, bo po zaledwie czterech latach turniej zniknàł z kalendarza rozgrywek. Ostatnià zwyci´˝czynià została Dominika Cibulkova. „Decyzjà agencji sportowej Octagon, do

której nale˝y licencja na ten turniej, od 2017 roku b´dzie si´ on odbywał w Szwajcarii, w miejscowoÊci Biel. Niestety, otoczenie biznesowe w Polsce nie sprzyja rozwojowi tenisa na takà skal´. Polski rynek nie jest gotowy na du˝e inwestycje przy tak presti˝owej imprezie, dlatego trudno było nam rywalizowaç ze szwajcarskà lokalizacjà, silniejszà pod wzgl´dem zaplecza finansowego” – przeczytaliÊmy w opublikowanym przez organizatorów oÊwiadczeniu. I to by mogło wystarczyç w zasadzie za cały komentarz. KiedyÊ mieliÊmy w Polsce turnieje, ale nie mieliÊmy gwiazd, teraz za to mamy gwiazdy (w tym jednà naprawd´ wielkà), ale nie mamy gdzie ich oglàdaç. Pytanie, czy na pewno tylko przez „brak gotowoÊci polskiego rynku i otoczenia biznesowego”... G


17_HOTEL reklama:Layout 1 16-05-25 07:10 Page 17


18-20_KATOWICE:Layout 1 16-05-25 07:11 Page 18

Katowice Open

Dominika Cibulkova nie wiedziała, ˝e została ostatnià mistrzynià Katowic

Turniej

na deskach Nie Agnieszka Radwaƒska, a Dominika Cibulkova wygrała Katowice Open. Wizja Polki triumfujàcej w Spodku okazała si´ marzeniem Êci´tej głowy, a raczej imprezy wykreÊlonej z kalendarza. Katowicki turniej przyjàł w tym roku dwa pot´˝ne ciosy. Po pierwszym, zadanym przez kontuzjowany bark naszej najlepszej tenisistki, jeszcze wstał z kolan. Po drugim, wymierzonym przez WTA, ju˝ si´ nie podniósł. Tekst Tomasz Krasoƒ, Katowice | Foto Andrzej Szkocki

18 | TENISklub| CZERWIEC 2016


18-20_KATOWICE:Layout 1 16-05-25 07:11 Page 19

TENISklub O

B´dziemy intrygowaç i zaciekawiaç. Znajdziecie tu informacje o wielkim tenisie, ale te˝ wieÊci ze swojego klubu i o turniejach, w których startujecie. Naszym celem jest, by łamy „TK” stały si´ forum dyskusji o poziomie i perspektywach „białego sportu” w Polsce.

]

nr

2

˚ołnierz z rakietà – Kiedy ustalam plan startów, patrz´ przede wszystkim na to, aby byç jak najbli˝ej domu – specjalnie dla „TK” Jelena Diementiewa, która wygrała w finale trzy mecze i była „matkà zwyci´stwa” Rosjanek w Pucharze Federacji.

nr

3

grudzieƒ 2005 / styczeƒ 2006

Wiktoria Kulik, Maja Chwaliƒska, Katarzyna Piter, Katarzyna Kawa i Weronika Falkowska odpadły w I rundzie eliminacji. I runda singla: Viktorija Golubic (Szwajcaria, Q) – Paula Kania (Polska, WC) 6:7(2), 6:1, 6:2; Magda Linette (Polska) – Anastazja Szoszyna (Ukraina, WC) 6:1, 7:6(5). II runda: Linette – Stefanie Voegele (Szwajcaria) 1:6, 7:5, 6:2. åwierçfinały: Jelena Ostapenko (Łotwa, 3) – Timea Babos (W´gry, 7) 7:6(3), 2:6, 6:3; Camila Giorgi (Włochy, 5) – Kirsten Flipkens (Belgia, 9) 6:2, 5:7, 6:4; Dominika Cibulkova (Słowacja, 8) – Francesca Schiavone (Włochy) 7:5, 6:1; Pauline Parmentier (Francja) – Linette 6:2, 6:4. Półfinały: Giorgi – Ostapenko 6:4, 6:3; Cibulkova – Parmentier 7:5, 6:0. Finał: Cibulkova – Giorgi 6:4, 6:0. I runda debla: Marina Erakovic, Karin Knapp (N. Zelandia, Włochy) – Maria Irigoyen, Paula Kania (Argentyna, Polska, 1) 6:4, 6:3; Naomi Broady, Alicja Rosolska (W. Brytania, Polska) – Elena Bogdan, Andreea Mitu (Rumunia) 6:1, 6:1; Eri Hozumi, Miyu Kato (Japonia) – Katarzyna Piter, Kristyna Pliszkova (Polska, Czechy, WC) 7:6(3), 6:1; Klaudia Jans-Ignacik, Heather Watson (Polska, W. Brytania) – Jocelyn Rae, Anna Smith (W. Brytania, 4) 2:6, 6:2, 10-6. åwierçfinały: Broady, Rosolska – Erakovic, Knapp walkower; Stephanie Foretz, Amandine Hesse (Francja) – Jans-Ignacik, Watson 7:5, 6:4. Półfinał: Hozumi, Kato – Broady, Rosolska 0:6, 6:4, 12-10. Finał: Hozumi, Kato – Walentina Iwachnienko, Marina Mielnikowa (Rosja) 3:6, 7:5, 10-8.

1

KATOWICE OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD KATOWICE, 04-10.04

Od redakcji

listopad 2005

Po rezygnacji Agnieszki Radwaƒskiej w turnieju głównym pozostały tylko dwie Polki. A˝ do piàtkowych çwierçfinałów honoru gospodarzy broniła Magda Linette. Najpierw pokonała Anastazj´ Szoszyn´ (Ukrainka dostała „dzikà kart´” za zwyci´stwo w halowych mistrzostwach Polski), a nast´pnie Stefanie Voegele. Trenowana przez Izo Zu-

WYDANIE JUBILEUSZOWE

nr

Zwyci´stwa reglamentowane

nicia poznanianka mogła osiàgnàç wi´cej, gdy˝ w çwierçfinale rywalizowała z przeciwniczkà spoza pierwszej setki, lecz dobrze dysponowana Pauline Parmentier rozwiała polskie nadzieje. Paula Kania, która w koƒcu doczekała si´ „dzikiej karty” do turnieju głównego, i tak nie zagrała w Spodku. Jej mecz z niejasnych przyczyn zaplanowano na bocznym korcie, zlokalizowanym w pobliskim Mi´dzynarodowym Centrum Kongresowym. Pochodzàcej z Sosnowca tenisistce sił starczyło na jednego seta. Póêniej przegrała nie tylko z Viktorijà Golubic, ale równie˝ ze skutkami infekcji, z którà zmagała si´ w tygodniu poprzedzajàcym turniej. Polki nie błyszczały równie˝ w eliminacjach, w komplecie odpadajàc po pierwszym meczu. Z piàtki: Wiktoria Kulik, Maja Chwaliƒska, Katarzyna Piter, Weronika Falkowska i Katarzyna Kawa tylko tej ostatniej udało si´ wygraç chocia˝ seta. Mimo pora˝ki sympati´ kibiców zjednała sobie 14-letnia Chwaliƒska, która nie przestraszyła si´ o wiele wy˝szej i bardziej doÊwiadczonej Danieli Hantuchovej. Znamienny jest fakt, ˝e gdy Słowaczka po raz pierwszy wygrywała Indian Wells, to nasza zdolna juniorka miała niecałe pół roku. W turnieju gry podwójnej dwie Polki (w parze z Brytyjkami) wygrały po jednym

paêdziernik 2005

rganizatorzy postawili wszystko na jednà kart´. Promujàc imprez´, skupiali si´ głównie na Agnieszce Radwaƒskiej. Krakowianka miała wystàpiç w Spodku po raz trzeci i w koƒcu zwyci´˝yç (jeszcze nigdy ˝adna polska tenisistka nie wygrała turnieju WTA rozgrywanego na polskiej ziemi). Cały plan upadł w niedziel´, dzieƒ przed oficjalnym rozpocz´ciem zawodów. Konferencja prasowa, oÊwiadczenie i j´k zawodu – Radwaƒska wycofała si´ z imprezy, tłumaczàc si´ przewlekłà kontuzjà barku. Czy był to przejaw braku lojalnoÊci wobec polskich kibiców, czy te˝ dowód dojrzałoÊci Êwiadomej tenisowych celów zawodniczki, ka˝dy musi oceniç sam. Sam te˝ musiał sobie radziç katowicki turniej, który w jednej chwili stracił najwi´kszà gwiazd´ i pozostał z najsłabszà obsadà w swej historii.

Nalbandian ratuje Masters Gdyby nie fenomenalny finał w wykonaniu Davida Nalbandiana i Rogera Federera, o szanghajskiej imprezie koƒczàcej sezon panów mówiłoby si´, ˝e to najwi´kszy niewypał w2016 ostatnich 30 latach CZERWIEC | TENISklub | 19 zawodowego tenisa.


18-20_KATOWICE:Layout 1 16-05-25 07:12 Page 20

Katowice Open ]

meczu – Alicji Rosolskiej i Naomi Broady dał on półfinał, Klaudii Jans-Ignacik i Heather Watson wystarczył do çwierçfinału. Same swoje

nr

4

luty 2006

Debel po polsku Poczàtkowo niedoceniani i nieznani Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, dochodzàc do półfinału w Australian Open, dorobili si´ uznania ze strony rywali i mediów. Sà ju˝ piàtym deblem Êwiata!

nr

5

marzec 2006

Patrzàc na obsad´ głównej drabinki katowickiego turnieju, mo˝na było odnieÊç wra˝enie, ˝e tenisistki lubià podà˝aç sprawdzonymi Êcie˝kami. W Spodku zaroiło si´ bowiem od dobrych znajomych z poprzednich lat. Wróciły mi´dzy innymi mistrzyni z 2014 roku Alize Cornet, obroƒczyni tytułu Anna Karolina Schmiedlova czy te˝ dwukrotna finalistka Camila Giorgi. Powiewem Êwie˝oÊci w tej turniejowej rutynie była obecnoÊç Dominiki Cibulkovej. Słowaczka przyjechała do Katowic samochodem i na ka˝dym kroku podkreÊlała, ˝e czuje si´ jak u siebie w domu. Najwi´ksze problemy miała na poczàtku turnieju, gdy˝ przez ponad 3 godziny m´czyła si´ z Carinà Witthoeft. Póêniej było ju˝ łatwiej. Wicemistrzyni Australian Open z 2014 roku pewnie zmierzała do finału, w którym jej rywalkà była, jak˝e inaczej, Giorgi. Dla 24l e t n i e j Włoszki katowicki turniej to zara-

Magda Grzybowska radzi Pora˝ka boli – pora˝ka uczy. Zawsze trzeba byç wobec siebie krytycznym lub mieç obok doÊwiadczonà osob´, która pomo˝e odpowiedzieç na tysiàce pytaƒ po pora˝kach. Sportowiec, wiedzàcy co zrobił êle i w jakim kierunku dà˝y, nie boi si´ panicznie kolejnych przegranych.

nr

6

kwiecieƒ 2006 Trzy Polki w J&S Cup!

I znów w Warszawie spotkajà si´ najlepsze tenisistki Êwiata. Po raz pierwszy w Polsce zobaczymy Martin´ Hingis i Jelen´ Diementiewà. Barw gospodarzy broniç b´dà warszawianka Marta Domachowska oraz młodziutkie krakowskie siostry Agnieszka i Urszula Radwaƒskie. 20 | TENISklub| CZERWIEC 2016

z e m dar i przekleƒstwo. Po raz trzeci z rz´du dotarła w Spodku do finału i po raz trzeci z marzeniami o tytule po˝egnała si´ na ostatniej prostej. Finał był popisem Cibulkovej, która straciła w nim tylko cztery gemy. Tytuł pozostał wi´c w słowackich r´kach, a 26-latka z Bratysławy nie kryła wielkiej radoÊci. Triumf w Katowicach był

jej pierwszym po ponad dwuletniej przerwie, na dodatek osiàgni´tym w obecnoÊci słowackich kibiców, blisko domu. Na pomeczowej konferencji Cibulkova z uÊmiechem i pełnym zaanga˝owaniem dzieliła si´ wra˝eniami ze startu w Katowicach. Zupełnie inaczej ni˝ mistrzynie gry podwójnej, Eri Hozumi i Miyu Kato. Dla niezbyt pewnie czujàcych si´ w angielszczyênie Japonek obowiàzki medialne zwiàzane ze zdobyciem tytułu okazały si´ sporym stresem. Zdà˝y, nie zdà˝y...

Gdy impreza miała si´ ku koƒcowi, zewszàd dało si´ usłyszeç powtarzane jak mantr´ „Do zobaczenia za rok”. I choç jeszcze w trakcie turnieju nikt nie mógł podejrzewaç, ˝e słowa te si´ nie spełnià (wszak licencja miała obowiàzywaç do 2018 roku), to kilka dni póêniej pojawił si´ oficjalny komunikat dotyczàcy przyszłoÊci rozgrywanej w Spodku imprezy. Najpierw WTA poinformowało, ˝e do kwietniowego kalendarza dodany zostanie turniej w Szwajcarii, a nast´pnie okazało si´, ˝e b´dzie on organizowany na tej licencji Octagonu, z której to do tej pory korzystały Katowice. Oznacza to, ˝e Polska znów zniknie z mapy głównych tenisowych rozgrywek i w sezonie 2017 nie b´dziemy goÊciç ˝adnej imprezy rangi ATP World Tour czy WTA Tour. Strata boli tym bardziej, ˝e Agnieszka Radwaƒska nie zdà˝yła wygraç turnieju WTA w Polsce. I nie wiadomo, czy jeszcze zdà˝y. G

Magda Linette wygrywała, dopóki wystarczyło sił


21_NIVETTE reklama:Layout 1 16-05-25 07:13 Page 21


22-23_NOTKI:Layout 1 16-05-25 07:14 Page 22

Z kortów

RADWA¡SKA DLA POLSKI I POLAKÓW WÊród tegorocznych laureatów nagrody „Za zasługi dla Polski i Polaków poza granicami kraju”, przyznawanej od 21 lat przez TVP Polonia, znalazła si´ AGNIESZKA RADWA¡SKA. Dotychczas tà nagrodà zostali wyró˝nieni m.in. Krzysztof KieÊlowski, Jerzy Giedroyc, Wisława Szymborska, Leszek Kołakowski, Aleksander Wolszczan, Jan Nowak-Jezioraƒski, zespół pieÊni i taƒca „Mazowsze”, Ryszard Kaczorowski, Jan A. P. Kaczmarek, kard. Józef Glemp, Lech Wał´sa, Igor Mitoraj, Jan Miodek czy gen. Mieczysław Bieniek, który od czasu do czasu grywał w tenisa z siostrami Radwaƒskimi.

PIERWSZY W GALERII NIESŁAWY

MASTERS 1000 IM ZA MAŁO

Co roku przed turniejem w Newport odbywa si´ uroczystoÊç przyj´cia nowych członków do Galerii Sław Tenisa. W tym sezonie, po cichu i całkowicie nieuroczyÊcie, jako pierwszego w historii wykluczono Boba Hewitta.

˚eljko Franuloviç, dyrektor Monte Carlo Rolex Masters, zdradził, ˝e właÊciciele i organizatorzy turniejów w Indian Wells i Szanghaju zamierzajà zainwestowaç setki milionów dolarów, aby wymóc na ATP wprowadzenie kategorii pomi´dzy World Tour Masters 1000 a Wielkim Szlemem. – DomyÊlam si´, ˝e kiedy w 2018 roku mo˝e nastàpiç przeglàd dotychczasowego podziału puli nagród i punktów rankingowych, oni b´dà chcieli pokazaç, ˝e ju˝ sà gotowi. Na razie chcà tego tylko dwa turnieje i ˝adna decyzja jeszcze nie zapadła. JeÊli jednak zapadnie, to b´dzie miała wpływ na cały kalendarz ATP.

W zeszłym roku były reprezentant RPA, zdobywca Wielkiego Szlema kariery w deblu i mikÊcie, został skazany prawomocnym wyrokiem za dwukrotny gwałt i inne przest´pstwa o charakterze seksualnym.

2 MILIONY ZA WIMBLEDON Tegoroczni mistrzowie Wimbledonu w grze pojedynczej zarobià równo po 2 miliony funtów, czyli o prawie 6,4 proc. wi´cej ni˝ Serena Williams i Novak D˝okoviç w 2015. Pula nagród The Championship wzroÊnie do 28,1 mln GBP (o 5,05 proc.). Tym razem najmniejszà podwy˝k´ dostanà pokonani w pierwszej rundzie – o 3,4 proc. (do 30 tys. GBP).

22 | TENISklub| CZERWIEC 2016


22-23_NOTKI:Layout 1 16-05-25 07:14 Page 23

WI¢CEJ

CIEKAWOSTEK

CODZIENNIE

NA

W W W. T E N I S K LU B . P L

TOMIC NIE CHCE DO RIO Kitty Chiller, szefowa australijskiej misji olimpijskiej Rio de Janeiro 2016, zapowiedziała, ˝e jeÊli BERNARD TOMIC i Nick Kyrgios zamierzajà wystàpiç na igrzyskach, muszà zaczàç zachowywaç si´ tak, jak na reprezentantów tego kraju przystało. Kilka tygodni póêniej Tomic ogłosił, ˝e do Rio w ogóle si´ nie wybiera, wi´c mo˝emy si´ domyÊlaç, ˝e nie zamierza zmieniaç zachowania na korcie i poza nim. Kyrgios deklaruje udział w turnieju olimpijskim.

DALEKO OD WIOSKI Od pewnego czasu Novak D˝okoviç i Andy Murray podkreÊlajà, jak wa˝ne sà dla nich igrzyska w Rio de Janeiro. Niedawno obaj zapowiedzieli, ˝e zamieszkajà poza wioskà olimpijskà, aby jak najlepiej przygotowaç si´ do rywalizacji o złoty medal. Serb zamierza sp´dziç w niej tylko okres aklimatyzacyjny, natomiast po rozpocz´ciu turnieju wyprowadzi si´ tam, „gdzie b´dzie miał wi´cej miejsca, prywatnoÊci i spokoju podczas treningów”, natomiast Szkot zatrzyma si´ w kwaterze wynaj´tej dla całej reprezentacji Wielkiej Brytanii w tenisie.

TENIS BEZ OGRANICZE¡ WIEKOWYCH W rozmowie na str. 70 Judy Murray twierdzi, ˝e na rozpocz´cie kariery tenisowej nigdy nie jest za póêno, natomiast Gail Falkenberg przekonuje, ˝e na po˝egnanie z tenisem zawsze jest za wczeÊnie. Urodziła si´ 16 stycznia 1947 roku. W wieku prawie 41 lat wspi´ła si´ na 360. miejsce w rankingu WTA, najwy˝sze w karierze. DziÊ – łatwo policzyç, Amerykanka ma 69 lat z groszami – nie tylko nadal gra, ale te˝ od czasu do czasu zwyci´˝a. W pierwszej rundzie eliminacji turnieju ITF Women’s Circuit (25 tys. USD) w Pelham (Alabama) pokonała 6:0, 6:1 Rosalyn Small, rocznik 1993. W kolejnym meczu tak pi´knie ju˝ nie było – pani Falkenberg zdobyła zaledwie (a mo˝e jednak a˝) 12 punktów w pojedynku z Taylor Townsend (bywało, ˝e z pierwszej setki WTA).

˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”

BJOERN BORG Mo˝na si´ spieraç, raz na ile lat rodzà si´ tacy tenisiÊci; pewne jest, ˝e ten urodził si´ 6 czerwca 1956 roku w Sztokholmie. Jak by nie liczyç, Bjoern Borg koƒczy 60 lat. Wygrał 64 turnieje, w tym 6 razy Roland Garros i 5 razy Wimbledon. W latach 1978-80 triumfował zarówno w Pary˝u, jak i Londynie. Jak wielkim był tenisistà, najlepiej Êwiadczy fakt, ˝e nast´pnym graczem, który dokonał takiego wyczynu, został dopiero w 2008 roku Rafael Nadal. Borg nie miał szcz´Êcia do czasów, w których grał (przez całà karier´ zarobił niecałe 3,7 mln dolarów, czyli mniej ni˝ Tomasz Berdych tylko w 2015 roku), mened˝erów, z którymi współpracował (otarł si´ o bankructwo), ani kobiet, z którymi si´ wiàzał (ma wi´cej byłych ˝on ni˝ 10 obecnie najlepszych tenisistów Êwiata). No to co… Zdrowia!

Foto AFP / East News

CZERWIEC 2016| TENISklub|

23


24-26_FED Cup POLSKA:Layout 1 16-05-25 07:15 Page 24

Puchar Federacji Kole˝anki miały za co dzi´kowaç Magdalenie Fr´ch...

Trend spadkowy Po pora˝ce polskich tenisistów z Argentynà w Pucharze Davisa, nastroje kibiców miały poprawiç w Pucharze Federacji tenisistki. Niestety, tak si´ nie stało – w Inowrocławiu nasza reprezentacja przegrała z Tajwanem. Rywalki po raz pierwszy w historii zagrajà w Grupie Âwiatowej II, Polki spadły do Grupy I Strefy Euro-Afrykaƒskiej. Tekst Michał JaÊniewicz, Inowrocław | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport kwietniu rozegrano dziesi´ç spotkaƒ Grupy Âwiatowej i Grupy Âwiatowej II Pucharu Federacji, ale tylko w Inowrocławiu nie wystàpiła ani jedna tenisistka z czołowej setki rankingu WTA. W przypadku reprezentacji Tajwanu wszystko wyjaÊniło si´ ju˝ dziesi´ç dni przed meczem, gdy w kadrze zabrakło dwóch najwy˝ej notowanych zawodniczek – Su-Wei Hsieh i Kai-Chen Chang. W składzie powołanym przez grajàcà kapitan Klaudi´ Jans-Ignacik znalazły si´ Agnieszka Radwaƒska i Magda Linette,

W

24 | TENISklub| CZERWIEC 2016

a tak˝e Paula Kania. Od poczàtku jasne było jednak, ˝e obecnoÊç w Inowrocławiu obu naszych najwy˝ej klasyfikowanych tenisistek jest mało prawdopodobna. Radwaƒska ju˝ przed turniejem WTA w Katowicach miała problemy z barkiem i nie chciała składaç deklaracji, czy b´dzie w stanie zagraç tydzieƒ póêniej w Pucharze Federacji. Linette doszła nawet do çwierçfinału imprezy w Spodku, ale nie ukrywała, ˝e jest przem´czona, a niejako na potwierdzenie przyszła na jednà z konferencji prasowych z lodem na łokciu.

WàtpliwoÊci zostały rozwiane w doÊç niecodziennych okolicznoÊciach. Na obowiàzkowej konferencji prasowej w Inowrocławiu zamiast Agnieszki Radwaƒskiej i Magdy Linette pojawiły si´ Magdalena Fr´ch i Katarzyna Kawa (były równie˝ Kania i JansIgnacik). WczeÊniej Polski Zwiàzek Tenisowy ˝adnej informacji o roszadzie w składzie nie podał, a nawet jeszcze kilka godzin po konferencji na stronie internetowej PZT czy w mediach społecznoÊciowych nie było ˝adnej wiadomoÊci o absencji naszych gwiazd (znacznie szybciej ta informacja


24-26_FED Cup POLSKA:Layout 1 16-05-25 07:16 Page 25

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

Tegoroczny turniej J&S Cup miał dwie bohaterki: Belgijk´ Kim Clijsters i Polk´ Agnieszk´ Radwaƒskà. Pierwsza w pi´knym stylu wygrała imprez´, a druga pokazała, ˝e nad Wisłà doczekaliÊmy si´ wybitnego talentu.

8

Reprezentacja Polski stan´ła przed bardzo trudnym zadaniem, choç – jeÊli wziàç pod uwag´ skład goÊci – z pewnoÊcià nie była to misja niewykonalna. Losowanie kolejnoÊci pojedynków sprawiło, ˝e mecz w Inowrocławiu otworzyła nasza pierwsza rakieta, czyli Paula Kania, i notowana w czwartej setce rankingu WTA ChingWen Hsu. Wydawało si´, ˝e to spotkanie z kategorii tych, które trzeba po prostu

nr

czerwiec 2006

Odpowiedê na ka˝de pytanie

Wydawało si´ wi´c, ˝e ju˝ po pierwszym pojedynku w Inowrocławiu biało-czerwone stan´ły pod Êcianà, a ci´˝ar odpowiedzialnoÊci spoczàł na barkach Magdaleny Fr´ch. 18-letnia debiutantka poradziła jednak sobie z tym znakomicie! Co prawda mecz z Ya-Hsuan Lee rozpocz´ła wyraênie stremowana i po wyrównanej koƒcówce przegrała pierwszego seta, ale w dwóch kolejnych partiach oddała wy˝ej notowanej rywalce zaledwie dwa gemy. Polka przyznała póêniej, ˝e to jej najwi´kszy sukces w karierze i cieszy si´ ze zdobycia cennego punktu dla reprezentacji. – Przede wszystkim chciałabym podzi´kowaç kibicom. Cały czas podtrzymywali mnie na

7

Agnieszka podbija Warszaw´

Za mało odwagi

pojawiła si´ na oficjalnej stronie Pucharu Federacji). Kibice mieli prawo – nie po raz pierwszy zresztà – poczuç si´ zmanipulowani przez zwiàzek.

nr

... a Paula Kania sama najlepiej wie, ˝e ma czego ˝ałowaç

maj 2006

wygraç, ale sosnowiczanka nie poradziła sobie z tym zadaniem. Mecz rozpoczàł si´ co prawda obiecujàco dla Kani, która z du˝à pomocà szcz´Êcia (piłka dwa razy przeszła po taÊmie) doprowadziła do przełamania w trzecim gemie, jednak debiutujàca w rozgrywkach Pucharu Federacji Hsu wygrała cztery kolejne gemy. Tajwanka grała znacznie pewniej, przede wszystkim lepiej wytrzymywała wymiany z gł´bi kortu, tak˝e bardzo dobrze serwowała. Przy stanie 2:5 Polka zdołała utrzymaç podanie, ale po chwili to samo uczyniła rywalka, wykorzystujàc pierwszego setbola. W drugiej partii obraz rywalizacji nie uległ zmianie. Hsu grała odwa˝niej, umiej´tnie rozprowadzała Kani´ po korcie i utrzymywała wysokà skutecznoÊç serwisu, natomiast reprezentantce Polski brakowało pomysłu na regularne wygrywanie punktów. – Taktyka była taka, ˝eby zmieniaç rytm gry, zagrywaç krótkie slajsy. Na ka˝de moje zagranie ona miała jednak dobrà odpowiedê – oceniła Polka, która w styczniu gładko pokonała t´ przeciwniczk´ 6:2, 6:1. – Nie mog´ mieç do siebie wi´kszych zastrze˝eƒ, gdy˝ Hsu zagrała dziÊ naprawd´ dobrze.

Nadal zdobywca Drugi wielkoszlemowy turniej sezonu wygrali obroƒcy tytułów – Justine Henin-Hardenne i Rafael Nadal. Nam ten generalnie nieudany Roland Garros uratowało zwyci´stwo „Isi” Radwaƒskiej w turnieju juniorskim, i to bez straty seta!

]

PUCHAR FEDERACJI BARA˚ GRUPY ÂWIATOWEJ II INOWROCŁAW, 16-17.04

nr

9

lipiec 2006

Polska – Tajwan 1:4. Paula Kania – Ching-Wen Hsu 3:6, 4:6; Magdalena Fr´ch – Ya-Hsuan Lee 4:6, 6:0, 6:2; Kania – Lee 6:2, 3:6, 7:9; Fr´ch – Hsu 2:6, 6:4, 3:6; Klaudia Jans-Ignacik, Katarzyna Kawa – Chin-Wei Chang, Chia-Jung Chuang 2:6, 6:7(1). Pozostałe wyniki: Serbia – Belgia 2:3; Słowacja – Kanada 3:2; Ukraina – Argentyna 4:0. W przyszłym roku dru˝yny pokonane zagrajà w strefach kontynentalnych Grupy I, a zwyci´skie – w Grupie Âwiatowej II.

Pierwszy po Borgu Roger Federer na trawie nie zawodzi – zdobył na Wimbledonie czwarty kolejny tytuł. I jest na najlepszej drodze, by najpierw wyrównaç, a potem poprawiç rekord legendarnego który wygrał CZERWIECSzweda, 2016| TENISklub | 25 ten turniej pi´ç razy z rz´du.


24-26_FED Cup POLSKA:Layout 1 16-05-25 07:16 Page 26

Puchar Federacji

nr

10

sierpieƒ 2006

Mokra robota Turniej ATP w Sopocie nigdy nie miał tak długiego finału, dojrzałego zwyci´zcy i Polaka w çwierçfinale. Zabrakło tylko dobrej pogody i emocji, bo zbyt wielu tenisistów o głoÊnych nazwiskach przyjechało tylko po to, by wziàç wypłat´ i pokazaç muchy w nosie.

Kibice, nabici w b´ben przez PZT, dopingowali dru˝yn´ a˝ do ostatniej piłki

nr

11

wrzesieƒ 2006

]

Wielkie po˝egnanie Andy Murray przyznał, ˝e pół m´skiej szatni na Flushing Meadow miało łzy w oczach, gdy Andre Agassi ˝egnał si´ z publicznoÊcià. – Ka˝dy z nas chciałby tak koƒczyç karier´ i cieszyç si´ u jej kresu takim szacunkiem oraz respektem rywali i fanów – dodał Szkot.

nr

12

paêdziernik 2006 Do… siedmiu razy sztuka

Łukasz Kubot zbli˝a si´ do pierwszej „setki” rankingu ATP. Opowiada nam, ˝e przez eliminacje Wielkiego Szlema próbował si´ przebiç siedem razy. Gdy si´ wreszcie udało, z rozp´du doszedł do III rundy US Open. 26 | TENISklub| CZERWIEC 2016

duchu i to właÊnie głównie dzi´ki nim wytrzymałam trudy tego spotkania – podkreÊliła w rozmowie z mediami. – Jest to du˝y sukces nie tylko dla mnie, ale i dla całej dru˝yny. Tak wi´c traktuj´ to jako podwójne zwyci´stwo. Po pierwszym dniu rywalizacji nastroje były zatem umiarkowanie optymistyczne. WÊród dziennikarzy i kibiców panowało przekonanie, ˝e w niedziel´ wszystko mo˝e si´ zdarzyç, a emocji powinno byç pod dostatkiem. I rzeczywiÊcie tak było. Ju˝ pierwsze spotkanie dostarczyło huÊtawki emocji, niestety bez „happy endu” dla nas. W konfrontacji pierwszych rakiet Paula Kania przy stanie 7:6 w trzecim secie miała dwa meczbole (od 15-40 przy podaniu Ya-Hsuan Lee), ale kropki nad „i” nie zdołała postawiç, przegrywajàc mecz w 2 godziny i 35 minut. – Wydaje mi si´, ˝e zabrakło troch´ odwagi przy piłkach meczowych. Taki jest sport i niestety dla mnie tak to si´ skoƒczyło – oceniła wyraênie podłamana Kania, która na pierwsze singlowe zwyci´stwo w Pucharze Federacji b´dzie musiała jeszcze poczekaç (bilans 0-3). Promyk nadziei

Ponownie pozostało wi´c liczyç na to, ˝e nadziej´ reprezentacji Polski na koƒcowy sukces przedłu˝y Magdalena Fr´ch. Łodzianka robiła co mogła i tak jak w sobot´

zdołała odrobiç strat´ seta, ale na decydujàcà parti´ zabrakło ju˝ sił. – OczywiÊcie jestem lekko rozczarowana, ˝e nie udało mi si´ wygraç i podtrzymaç tej dobrej passy, którà w pewnym momencie tego meczu miałam. Zdaj´ sobie spraw´, ˝e moje nogi nie pracowały tak jak powinny i nie zagrałam tak, jak bym tego chciała, tak jak wczoraj – stwierdziła Fr´ch, która po drugim secie korzystała z pomocy fizjoterapeuty. – Nawierzchnia mocno dała mi si´ we znaki. StaraliÊmy si´ to rozmasowaç, ale nie do koƒca si´ udało. Cały weekend był niesamowity. To, ˝e udało si´ wygraç dla reprezentacji, to te˝ coÊ wspaniałego. Jest to dla mnie jeden z najlepszych tygodni w ˝yciu. 18-letnia tenisistka z pewnoÊcià na takà deklaracj´ sobie zasłu˝yła, jej postawa to najwi´kszy plus meczu w Inowrocławiu i promyk nadziei na przyszłoÊç. Pora˝ka z Tajwanem (ostatecznie 1-4, gdy˝ w meczu deblowym równie˝ górà okazał si´ duet goÊci) oznacza, ˝e w przyszłym roku nasza dru˝yna b´dzie musiała graç w turnieju Grupy I Strefy Euro-Afrykaƒskiej. Impreza odb´dzie si´ w połowie lutego, najprawdopodobniej ponownie w izraelskim Eljacie. Raczej nie nale˝y si´ spodziewaç, by zagrała tam Agnieszka Radwaƒska. OdpowiedzialnoÊç za sukces reprezentacji znowu mo˝e spoczàç na barkach jej młodszych kole˝anek. G


27_VIESSMANN reklama:Layout 1 16-05-25 07:17 Page 27


28-29_FED Cup ŚWIAT:Layout 1 16-05-25 07:17 Page 28

Puchar Federacji

Bitwa nad Loarà Francuzki i – to ju˝ tradycja – Czeszki zagrajà w finale Pucharu Federacji. Zwyci´stwo dru˝yny kapitana Petra Pali drugi raz z rz´du rodziło si´ w bólach, ale mistrzynie z 2014 i 2015 roku pozostały w grze o pierwszy hat-trick w XXI wieku. Tekst Antoni Cichy Foto AFP / East News egoroczne półfinały, choç rozstrzygni´cia ostatecznie nie zaskoczyły, były kolejnym prztyczkiem w nos dla zwolenników tezy, ˝e silna reprezentacja to tenisistki z górnych rejonów Êwiatowego rankingu. W obu konfrontacjach decydował debel. Holenderki, które ju˝ w lutym miały dostaç srogie lanie od Rosjanek, omal nie pokonały Francuzek, a mało brakowało, aby Czeszkom po nocach Êniła si´ Szwajcarka z drugiej setki WTA, dla której tydzieƒ wczeÊniej sukcesem był awans do drugiej rundy w Katowicach.

T

Dwa oblicza bliêniaczki

Po zwyci´stwie deblistek spadł kamieƒ z serca kapitan Amelie Mauresmo

28 | TENISklub| CZERWIEC 2016

Kilka dni przed półfinałem w Lucernie ze składu gospodyƒ wypadła zmagajàca si´ z kontuzjà pleców Belinda Bencic. Szwajcarki zostały z trzema zawodniczkami, a jak pokazał kort, to właÊciwie z jednà – do tego takà, na której zwyci´stwa nikt nie postawiłby złamanego centyma. To Viktorija Golubic, lat 23, numer 129 na Êwiecie, była bliska zatrzymania w pojedynk´ czeskiego imperium, wprawdzie osłabionego brakiem Petry Kvitovej, Lucie Szafarzovej czy Andrei Hlavaczkovej, ale wcià˝ mocnego. W całej karierze Szwajcarka zarobiła na korcie 184 tysiàce dola-


28-29_FED Cup ŚWIAT:Layout 1 16-05-25 07:18 Page 29

TENISklub

nr

13

PoÊpieszny do sławy Agnieszka Radwaƒska zakoƒczyła sezon wyst´pami w Zurychu, Linzu i Hasselt. Nie były tak błyskotliwe, jak w Warszawie, Pary˝u, Londynie czy Luksemburgu, ale wyniosły jà na 53. miejsce w Êwiecie. Najwy˝sze w karierze.

nr

14

Drugimi finalistkami, pierwszy raz od 11 lat, zostały Francuzki. Kiedy w 2005 roku bez powodzenia walczyły o trofeum, dwa filary obecnego zespołu – Kristina Mladenovic i Caroline Garcia – miały po 12 lat,

WYDANIE JUBILEUSZOWE

styczeƒ / luty 2007

Dwa oblicza Saint-Germain

a po korcie biegała Amelie Mauresmo. Teraz, jako kapitan reprezentacji, pragnie powtórzyç sukces z 2003 roku, kiedy walnie przysłu˝yła si´ do jednego z dwóch francuskich zwyci´stw w Pucharze Federacji. W Trelaze, poło˝onym w słynnej na cały Êwiat Dolinie Loary, gospodynie wyszły z jeszcze wi´kszych opresji ni˝ Czeszki w Lucernie – przegrywały z Holenderkami ju˝ 1:2. Tenisistki kapitana Paula Haarhuisa ponownie dowiodły, ˝e ranking o niczym nie przesàdza. Alize Cornet, która na kort nawet nie wyszła, była notowana wy˝ej ni˝ Kiki Bertens, Richel Hogenkamp czy Arantxa Rus. Mauresmo nie kombinowała, tylko konsekwentnie stawiała na dwie 22latki. Garcia – która, tak jak kapitan trójkolorowych, urodziła si´ na przedmieÊciach Pary˝a, w Saint-Germain-en-Laye – tworzy z Mladenovic czołowà par´ deblowà w turniejach WTA. Francuzki rozumiejà si´ znakomicie i potrafià sobie pomóc. Kiedy w sobot´ na dzieƒ dobry Garcia przegrała z Bertens, punkt odrobiła Mladenovic w pojedynku z Hogenkamp. W niedziel´ role si´ odwróciły i to Garcia, pokonujàc Rus w meczu o byç albo nie byç, uratowała Francj´. Przed decydujàcym deblem szanse Holenderek drastycznie zmalały, ale po pierwszym secie to francuscy kibice przecierali oczy ze zdumienia, bo jedna z najlepszych par na Êwiecie przegrała 4:6. W drugiej i trzeciej partii wszystko wróciło do normy, a gospodynie po 11 latach wróciły do finału Pucharu Federacji. 12 i 13 listopada Czeszki spróbujà zdobyç trzeci tytuł z rz´du. Tej sztuki w XXI wieku, a w ogóle po reformie rozgrywek, nie dokonała jeszcze ˝adna reprezentacja. Ostatnim hat-trickiem mogà si´ pochwaliç Hiszpanki, mistrzynie z lat 1993-95. G

listopad / grudzieƒ 2006

rów – trzy razy mniej ni˝ pierwsza rakieta przeciwniczek Karolina Pliszkova tylko od poczàtku bie˝àcego sezonu. Przewaga rankingowa, a tym bardziej finansowa, nie uchroniła Czeszki przed pora˝kà, mimo prowadzenia 6:4, 4:2. Golubic, wygrywajàc 10 z 13 kolejnych gemów, doprowadziła do remisu 1-1. WczeÊniej daleka od optymalnej formy Timea Bacsinszky w meczu otwarcia doznała bolesnej pora˝ki z Barborà Strycovà 0:6, 2:6. W niedziel´ Pliszkovej było ju˝ bli˝ej do bohaterki ostatniego finału. Recepta na metamorfoz´ w ciàgu kilkunastu godzin okazała si´ dziecinnie prosta. – Zjadłam dobrà kolacj´, poszłam spaç, obudziłam si´ nowego dnia, z nowymi pokładami energii – zdradziła Czeszka po zwyci´stwie nad Bacsinszky. Na tym emocje jeszcze si´ nie skoƒczyły, bo Czeszkom zadania nie ułatwiła Strycova, a przysłu˝yła si´ do tego Golubic. Majàc nó˝ na gardle, znów przywróciła gospodarzom nadzieje na awans do finału. I znów zrobiła to odrabiajàc strat´ seta. Kto zapami´tał zeszłoroczny bara˝ Polek ze Szwajcarkami, ten wiedział, ˝e debla 23-latka te˝ potrafi graç i w decydujàcym meczu to ona, a nie Bacsinszky, wystàpiła u boku Martiny Hingis. Mocniejsze atuty miały jednak obroƒczynie tytułu. Lucie Hradecka jest jednà z najlepszych na Êwiecie specjalistek od debla, a Pliszkova ju˝ w listopadowym finale w Pradze pokazała, ˝e w takich chwilach nie zawodzi – Czeszki wygrały 6:2, 6:2.

15 lat do setki W sierpniu Polskiemu Zwiàzkowi Tenisowemu stukn´ło 85 lat. Wtedy dziarski staruszek nie miał czasu na imprezy, bo był bardzo zaj´ty. W grudniu nadszedł wreszcie czas na gal´, przemówienie, odznaczenia, wspomnienia i ˝yczenia na przyszłoÊç.

PUCHAR FEDERACJI PÓŁFINAŁY GRUPY ÂWIATOWEJ 16-17.04

nr

15

marzec 2007

Szwajcaria – Czechy 2:3. Timea Bacsinszky – Barbora Strycova 0:6, 2:6; Viktorija Golubic – Karolina Pliszkova 3:6, 6:4, 6:4; Bacsinszky – Ka. Pliszkova 4:6, 2:6; Golubic – Strycova 3:6, 7:6(6), 6:1; Golubic, Martina Hingis – Lucie Hradecka, Ka. Pliszkova 2:6, 2:6. Francja – Holandia 3:2. Caroline Garcia – Kiki Bertens 4:6, 2:6; Kristina Mladenovic – Richel Hogenkamp 6:2, 6:4; Mladenovic – Bertens 5:7, 4:6; Garcia – Arantxa Rus 6:3, 6:4; Garcia, Mladenovic – Bertens, Hogenkamp 4:6, 6:3, 6:3. Finał 12-13 listopada we Francji. Bara˝e Grupy Âwiatowej: Rosja – BiałoruÊ 2:3; Hiszpania – Włochy 4:0; Rumunia – Niemcy 1:4; Australia – USA 0:4. W przyszłym roku dru˝yny zwyci´skie zagrajà w Grupie Âwiatowej, a pokonane – w Grupie Âwiatowej II.

Nie poddam si´ tak łatwo Marta Domachowska przerwała milczenie: – Chc´ si´ znaleêç tam, gdzie ju˝ byłam – mi´dzy 30. a 40. miejscem w rankingu WTA. Wiem, ˝e staç mnie na to. Spór z moim byłym sponsorem jest wcià˝ nierozwiàzany, CZERWIEC 2016| TENISklub | 29 ale od Wimbledonu sama płac´ swoje rachunki.


30-32_WTA:Layout 1 16-05-25 07:18 Page 30

Tenis na Êwiecie

Formuła ziemna Ten sezon na kobiecych kortach mo˝e byç najbardziej pasjonujàcy od wielu lat. Serena Williams ma do obrony mnóstwo punktów, ale ostatnio rzadko udziela si´ w turniejach. Trzy, mo˝e nawet cztery tenisistki majà szans´, aby Êciàgnàç Amerykank´ ze szczytu rankingu. WyÊcig o pozycj´ liderki przeniósł si´ na nawierzchni´ ziemnà. Tekst Artur St. Rolak, Stuttgart | Foto AFP / East News

W Stuttgarcie Agnieszka Radwaƒska wystartowała z „pole position” i dojechała do półfinału

30 | TENISklub| CZERWIEC 2016

ajszybciej, bo z piskiem opon nowego porsche 718 boxter S, ruszyła And˝elika Kerber. Jak zwykle prawie (w tym przypadku „prawie” nie robi wielkiej ró˝nicy) cała czołówka Êwiatowa zleciała do Stuttgartu. Jaki to turniej, widzi ka˝dy telewidz, poniewa˝ główna nagroda stoi w takim miejscu hali, ˝e co chwil´ wpada w oko kamery prowadzàcej. Tenisistki mogà oceniç Porsche Tennis Grand Prix tak˝e od kuchni. Wystarczy powiedzieç, ˝e ˝adna zewn´trzna firma kateringowa tam si´ nie po˝ywi, poniewa˝ o podniebienia uczestniczek (vipów oczywiÊcie te˝) troszczy si´ Porsche Gastronomie. Niebo w g´bie gwarantowane.

N

Półfinał na r´cznym

W tym roku, jak na stuttgarckie standardy, obsada była słaba – wystàpiło „tylko” szeÊç przedstawicielek czołowej dziesiàtki WTA. Z numerem 1, pod nieobecnoÊç Sereny Williams, została rozstawiona Agnieszka Radwaƒska. Przed pierwszym wyst´pem Polka tłumaczyła dziennikarzom z całego Êwiata, ˝e kontuzj´ barku, z powodu której opuÊciła turniej w Katowicach i mecz Pucharu Federacji, ju˝ podleczyła, ale sielanka nie potrwa długo, bo sezon na kortach ziemnych mniej lub bardziej, ale zawsze jà boli. Druga runda i çwierçfinał (w pierwszej wolny los) były całkiem udane dla Radwaƒskiej, i miłe dla oczu publicznoÊci. Półfinał z Laurà Siegemund, która w czterech poprzednich startach w tym turnieju cztery razy odpadła w pierwszej rundzie eliminacji, wydawał si´ zadaniem łatwiejszym od poprzednich. I takim by był, gdyby Polka nie zagrała gorzej ni˝ z Andreà Petkovic i Karolinà Pliszkovà. Z boku wyglàdało to tak, jakby miała kłopoty z poruszaniem si´ po korcie. Sama póêniej tłumaczyła, ˝e to „rywalka cz´sto zaskakiwała kierunkami uderzeƒ i nie wiadomo było, w którà stron´ biec, a potem ju˝ nie było sensu, bo było za póêno”. W ka˝dym razie Radwaƒska dołàczyła do Anastazji Pawluczenkowej, Simony Halep i Roberty Vinci, które Siegemund ograła w turnieju głównym (plus trzy mniej znane nazwiska w eliminacjach).


30-32_WTA:Layout 1 16-05-25 07:19 Page 31

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE Dwunasty pocałunek Simony Halep

nr

16

kwiecieƒ 2007

Liga wspomnieƒ Na co komu liga czy inne dru˝ynówki w sporcie tak indywidualnym jak tenis? Odpowiedzi szukaliÊmy w raporcie „Tenisklubu” i wychodzi na to, ˝e rozgrywki klubowe to relikt przeszłoÊci – taki Êlad na korcie zostawiony przez komun´.

17

Gen poznaƒski Wojciech Fibak wspomina stare, dobre czasy i tłumaczy, dlaczego polski tenis tak długo czeka na wielkie sukcesy. – Ju˝ rok temu przepowiedziałem, ˝e Agnieszka Radwaƒska pobije wszystkie moje rekordy.

nr

18

czerwiec 2007

Ze Stuttgartu rajd przeniósł si´ do Madrytu. Serena Williams w ogóle nie stan´ła na starcie tego odcinka specjalnego, a Agnieszka Radwaƒska i And˝elika Kerber wypadły z trasy ju˝ na pierwszym zakr´cie – Polka przegrała z Dominikà Cibulkovà (zdarza si´), a Niemka z Barborà Strycovà (nie powinno). Pozostałym faworytkom te˝ zdarzały si´ defekty, i tak z 16 rozstawionych do çwierçfinałów Mutua Madrid Open dotarła tylko Simona Halep. Rumunka uznała, ˝e turnieju kategorii Premier Mandatory nie

nr

Defekt za defektem

wypada oddawaç w r´ce kogoÊ z koƒca czwartej dziesiàtki (konkretnie Cibulkovej) i zdobyła dwunasty tytuł w karierze. Serena Williams uznała, ˝e trzeba wreszcie przejechaç si´ na kort i w tym celu wybrała si´ do Rzymu. Zgodnie z wczeÊniejszymi zapowiedziami zabrakło tam natomiast Agnieszki Radwaƒskiej, a poza tym lista startowa prawie pokrywała si´ z madryckà. Dwa tygodnie przed Roland Garros o formie czołowych tenisistek Êwiata mo˝na powiedzieç jedynie tyle, ˝e jest albo zagadkowa, albo nierówna. Tylko jednej zawodniczce, Irinie-Camelii Begu, którà trudno zaliczyç do prominentek WTA Tour, udało si´ awansowaç do çwierçfinałów i w Hiszpanii, i we Włoszech. And˝elika Kerber znów nie wygrała meczu (wolny los w pierwszej i pora˝ka w drugiej rundzie z Eugenie Bouchard), Wiktoria Azarenka padła drugà ofiarà Begu, Petra Kvitova (druga runda) i Garbine Muguruza (półfinał) uległy Madison Keys, Simona Halep na starcie nie dała rady Darii Gavrilovej, ale ona mo˝e przynajmniej tłumaczyç si´ zm´czeniem. ]

maj 2007

W poniedziałek And˝elika Kerber raczej by nie zgadła, ˝e w niedziel´ publicznoÊç nie b´dzie po jej stronie, po stronie obroƒczyni tytułu. Kto mógł bowiem przewidzieç, ˝e do gry o boxtera stanie rywalka urodzona w Filderstadt (gdzie turniej był rozgrywany do 2005 roku), a mieszkajàca w Stuttgarcie? Bohaterce tygodnia animuszu wystarczyło tylko na jednà parti´. Po drugiej Kerber uspokajała dziennikarzy, ˝e na jeszcze jedno porsche miejsce w jej gara˝u na pewno si´ znajdzie.

Zostanie sama radoÊç Ju˝ jej niosà sukni´ z welonem… Ostatni mecz w karierze Kim Clijsters rozegrała w turnieju WTA w Warszawie. Tytułu nie obroniła, szybko wyjechała, ale zdà˝yła udzieliç nam 2016 wywiadu (po flamandzku!). CZERWIEC | TENISklub | 31


30-32_WTA:Layout 1 16-05-25 07:19 Page 32

Tenis na Êwiecie And˝elika Kerber uspokoiła ciekawskich, ˝e znajdzie w gara˝u miejsce na jeszcze jedno porsche

]

Najtrudniejszà robot´ za Seren´ Williams wykonały ni˝ej notowane tenisistki i dlatego forma liderki rankingu te˝ nie wydaje si´ oczywista. Wprawdzie Amerykanka si´gn´ła po 70. tytuł w karierze (pierwszy w tym sezonie), ale nie napotkała oporu nikogo z czołowej dziesiàtki rankingu. Po co psuç?

JeÊli ktoÊ jeszcze nie czytał rozmowy z Marià Irigoyen (www.tenisklub.pl/publicystyka/wywiady/28217/for-sure--messi), to zach´camy, bo warto dowiedzieç si´ czegoÊ o partnerce polskiej tenisistki, która była o krok od zdobycia drugiego tytułu w karierze. Od zeszłego roku Irigoyen gra w parze z Paulà Kanià. W tym sezonie Polka i Argentynka zaliczyły ju˝ półfinały w Acapulco i Monterrey, w Stuttgarcie çwierçfinał z wy˝szej półki, a w Pradze – znów w turnieju rangi International – dotarły do finału. Pokonały pary rozstawione z numerami 1 i 3, a nie dały rady grajàcym z „dwójkà” Margaricie Gasparian i Andrei Hlavaczkovej. Na Roland Garros zobaczymy cztery polskie deblistki – wszystkie z partnerkami zagranicznymi. Kania zagra z Irigoyen, bo po co psuç coÊ, co działa. G Wyniki na stronie 96

32 | TENISklub| CZERWIEC 2016

Deklaracja neutralnoÊci Rozmowa z And˝elikà Kerber Czy Australian Open skoƒczył si´ dla pani 30 stycznia, czy jeszcze trwa? – Nie, dla mnie ten turniej jeszcze si´ nie skoƒczył, bo nadal podchodzà obcy ludzie i gratulujà mi tego zwyci´stwa. Ale te˝ znajomi, z którymi od tamtego czasu jeszcze si´ nie widziałam.

Wyglàda na to, ˝e dopiero na Roland Garros, gdzie zostanie rozdana kolejna lewa Wielkiego Szlema, dadzà pani spokój… – Mam nadziej´, ˝e nie. Na razie chciałabym, aby to si´ nigdy nie skoƒczyło. Tych dwóch tygodni nigdy nie zapomn´; one zawsze zostanà w mojej głowie i moim sercu. Jednak ˝ycie toczy si´ dalej i ka˝dy mecz trzeba zaczynaç od 0-0.

To prawda, ale trudno nie zauwa˝yç, ˝e przez ostatni rok, powiedzmy, ˝e od turnieju w Stuttgarcie, pani kariera przyÊpieszyła jak – nie przymierzajàc – porsche, które wtedy pani wygrała. – Mo˝na tak powiedzieç. W zeszłym roku wygrałam cztery turnieje, czwarty raz zakoƒczyłam sezon w pierwszej dziesiàtce i to mi dodało mnóstwo wiary w siebie. Powiedziałabym, ˝e trzeba si´ nauczyç nie tylko wygrywaç, ale przede wszystkim wierzyç w to, ˝e mo˝na wygrywaç.

W wyÊcigu o drugie miejsce w rankingu WTA raz górà jest pani, raz Agnieszka Radwaƒska. Czy – i kiedy – w wyniku tej rywalizacji jedna z was wyprzedzi Seren´ Williams? – Ani o tym nie rozmawiałyÊmy, ani ja tak nie patrz´ na ranking. Do koƒca roku jeszcze bardzo du˝o czasu, wi´c nie ma sensu wybiegaç myÊlami tak daleko do przodu.

Polscy piłkarze ostatnio cz´sto spotykajà si´ z Niemcami – tak było w eliminacjach i tak b´dzie w turnieju finałowym mistrzostw Europy. No to ma pani dylemat… – Kiedy gra Polska, kibicuj´ Polsce, kiedy grajà Niemcy, kibicuj´ Niemcom, a kiedy grajà mi´dzy sobà, nie kibicuj´ nikomu. Na pewno obejrz´ ten mecz, ale pozostan´ neutralna. Rozmawiał Artur St. Rolak, Stuttgart


33_BABOLAT reklama:Layout 1 16-05-25 09:31 Page 33


34-36_ATP:Layout 1 16-05-25 07:21 Page 34

Tenis na Êwiecie

Trzej królowie

Rzymskie urodziny Andy’ego Murraya

Od półfinału w Monte Carlo przez finał w Madrycie po triumf w Rzymie – tak wyglàdała droga Andy’ego Murraya do tytułu nast´pcy tronu na czerwonej màczce. ˚eby było jeszcze przyjemniej, zwyci´stwo nad Novakiem D˝okoviciem Szkot odniósł w dniu swoich 29. urodzin. Tekst Justyna Krupa | Foto AFP / East News à tacy, dla których sezon na kortach ziemnych zaczyna si´ naprawd´ dopiero wtedy, gdy tenisiÊci zje˝d˝ajà do Monte Carlo. Niektórzy zresztà specjalnie zje˝d˝aç nie muszà, bo tam rezydujà. A nawet robià interesy. Tu˝ przed startem Monte Carlo Rolex Masters Novak i Jelena D˝okoviciowie dokonali uroczystego otwarcia restauracji z kuchnià

S

34 | TENISklub| CZERWIEC 2016

wegaƒskà. WÊród goÊci nie zabrakło oczywiÊcie kolegów właÊciciela. Trudno powiedzieç, czy to impreza była zbyt huczna czy te˝ nowy projekt za bardzo rozproszył Serba. Fakty sà jednak takie, ˝e numer jeden Êwiatowego tenisa tego turnieju do udanych nie zaliczy. Ju˝ w pierwszym meczu poniósł sensacyjnà pora˝k´ z graczem spoza pierwszej pi´ç-

dziesiàtki rankingu, lewor´cznym Jirzim Veselym. To była dopiero druga przegrana D˝okovicia w tym sezonie. Tymczasem na swoim ukochanym korcie coraz bardziej rozkr´cał si´ Rafael Nadal. Przypomniał sobie, jak to jest wygrywaç mecz za meczem. W koƒcu wczeÊniej triumfował tam a˝ osiem razy z rz´du. Tyle ˝e po raz ostatni w 2012 roku. Teraz Hiszpan zaimponował, gładko ogrywajàc w çwierçfinale Stana Wawrink´, a póêniej pokonał w trzech setach Andy’ego Murraya, który w koƒcówce meczu nie był w stanie dotrzymywaç mu kroku pod wzgl´dem fizycznym. W finale Nadal mógł byç niemal pewny swego, bo z Gaelem Monfilsem przegrał dotychczas tylko 2 z 13 pojedynków. B´dàcy w niezłej formie Francuz zdołał zdobyç drugiego seta, ale decydujàcà parti´ skoƒczył bez choçby jednego gema. Tym samym nie udało mu si´ zostaç pierwszym


34-36_ATP:Layout 1 16-05-25 07:22 Page 35

TENISklub francuskim zwyci´zcà tej imprezy od 2000 roku. Wdzi´czny i zaszczycony

nr

19

Hat-trick Dawida Olejniczaka Polskiemu tenisiÊcie zabrakło jednego meczu do wygrania trzech kolejnych futuresów ITF – w Zabrzu, Koszalinie i Krakowie. Do półfinałów dochodzili tak˝e Maciej Diłaj, Robert Godlewski i Grzegorz Panfil.

W deblu Kubot z Matkowskim nie zdołali awansowaç do çwierçfinału, zatrzymani przez braci Boba i Mike’a Bryanów. Turniej wygrali Jean-Julien Rojer i Horia Tecau. Bo to zły kort był

20

]

nr

Karawana przeniosła si´ do Rzymu, gdzie do kolegów dołàczył Roger Federer. Z turnieju w Madrycie Szwajcar wycofał si´ z powodu kontuzji pleców, na korty Foro Italico wybiegł tylko dwa razy, bo odpadł ju˝ w trzeciej rundzie, pokonany przez Dominika Thiema, a kilka dni póêniej ogłosił, ˝e nie zagra na Roland Garros. Gael Monfils nie musiał w Rzymie nawet wychodziç na mecz, by zostaç królem YouTube’a. Na jednym z treningów popisał si´ sztuczkà, której nie powstydziliby si´ ani cyrkowcy, ani koszykarze. Podziwiaç

sierpieƒ 2007

W Monte Carlo Rafael Nadal znów chodził jak szwajcarski zegarek

lipiec 2007

Dobrà form´ Nadal potwierdził w Barcelonie, gdzie w finale, w dwóch setach, ograł Keia Nishikoriego. W stolicy Katalonii çwierçfinał debla osiàgn´li Marcin Matkowski i Łukasz Kubot. Rodacy Rafy te˝ nie pró˝nowali. Najpierw Fernando Verdasco triumfował w Bukareszcie, a potem Nicolas Almagro si´gnàł po tytuł w Estoril. W tym drugim turnieju Êwietnie spisali si´ Matkowski i Kubot – Polacy dotarli do finału, w którym jednak lepsi okazali si´ Eric Butorac i Scott Lipsky. W Monachium zwyci´˝ył Philipp Kohlschreiber, z kolei w Stambule triumfował Diego Schwartzman. Kwietniowe sukcesy miały byç dla Hiszpanów rozgrzewkà przed turniejem w Madrycie. Do çwierçfinału dotarł tam jednak ju˝ tylko jeden z nich, czyli Nadal. W dodatku m´czył si´ w walce o awans do półfinału z Joao Sousà. Udało mu si´ dopiero po trzech setach, a w kolejnej rundzie czekał ju˝ Murray, kipiàcy ˝àdzà rewan˝u za Monte Carlo. Tym razem to Szkot był górà. W finale Murray musiał ju˝ stawiç czoła D˝okoviciowi, który nie bez problemów uporał si´ wczeÊniej z Nishikorim. Ostatni mecz turnieju stał na bardzo dobrym poziomie. Nie mogli narzekaç nawet ci, którzy nie sà fanami konfrontacji Szkota z Serbem, utyskujàc czasem na zbyt za-

WYDANIE JUBILEUSZOWE

chowawczà gr´ obu panów. Tym razem było sporo efektownych wymian i a˝ trzy sety. Trzeci dla „Nolego”. Po meczu Serb jeszcze długo składał rywalowi specjalne podzi´kowania za wyjàtkowo sportowà postaw´. Murray stanàł bowiem w obronie D˝okovicia, upomnianego przez s´dziego za przedłu˝anie wznowienia gry. – To przeze mnie Novak opóêniał podanie, bo to ja nie byłem jeszcze gotowy – argumentował Szkot. „Jestem wdzi´czny i zaszczycony, ˝e byłem dziÊ Êwiadkiem twojej sportowej postawy. Tenis ma szcz´Êcie, ˝e jesteÊ jego ambasadorem. Dzi´kuj´” – napisał Serb na Twitterze.

Znikajàcy J&S Cup WTA nie uwzgl´dniła warszawskiego turnieju w planach na 2009 rok. Imprezy w Azji okazały si´ wa˝niejsze dla federacji i sponsorów. Tajemnicà poliszynela jest jednak to, ˝e właÊciciele firmy J&S, którzy nie mieli ostatnio dobrej prasy w Polsce, nie palà si´ do walki o utrzymanie turnieju.

nr

21

wrzesieƒ 2007

Teraz Polska! Dzi´ki Agnieszce Radwaƒskiej w Sztokholmie Polska znalazła si´ na mapie paƒstw, których reprezentantki wygrały turniej WTA. Tego samego dnia, w odst´pie zaledwie godziny,CZERWIEC po drugiej stronie Bałtyku finał w Sopocie 2016 | TENISklub | 35 wygrał debel Fyrstenberg-Matkowski (znów razem!).


34-36_ATP:Layout 1 16-05-25 07:22 Page 36

Tenis na Êwiecie

nr

22

paêdziernik 2007 Rzeczpospolita babska

Trzy dni, 14 kortów, ponad 200 kobiet, niezliczone gemy, sety i mecze, zwyci´stwa i pora˝ki, tenis i dobra zabawa… Jednym słowem: Baba Cup 2007 – jubileuszowy, piàty turniej dla kobiet wymyÊlony przez Barbar´ Kowalskà.

nr

23

listopad / grudzieƒ 2007 Im gorzej, tym… lepiej

W czasie, gdy Ryszard Krauze prze˝ywa trudne chwile atakowany przez polityków, tenisiÊci z finansowanego przez niego PZT-Prokom Teamu spisujà si´ tak, jakby o tych kłopotach nic nie wiedzieli.

nr

24

styczeƒ 2008 Przez korty do serca

Połàczył ich tenis. Jednych na krócej, innych na dłu˝ej, a niektóre zwiàzki od poczàtku były wykreowane przez media. Steffi i Andre, Mirka i Roger, Flavia i Carlos, Martina i Radek, Maria i Novak, Jelena i Jamie, Ana i Tommy…

36 | TENISklub| CZERWIEC 2016

Młodzie˝ z Madrytu. Ten w Êrodku to Novak D˝okoviç

]

trzeba stalowe nerwy Darii Gawrilovej, nad której głowà Francuz dosłownie przefrunàł, by odbiç piłk´. I tylko jego kibice muszà si´ zastanawiaç, czy tenis nie jest jednak dla Monfilsa troch´ zbyt konwencjonalnà rozrywkà, bo z turniejem po˝egnał si´ tak szybko, ˝e wczeÊniej ju˝ si´ nie dało. Do rzymskich półfinałów dobrn´ła prawie ta sama ekipa, która rywalizowała o finał w Madrycie. Jedynym urozmaiceniem była niespodziewana obecnoÊç na tym etapie Lucasa Pouille’a, tzw. szcz´Êliwego przegranego z kwalifikacji. Pi´kna przygoda Francuza skoƒczyła si´ jednak w momencie, gdy naprzeciwko niego stanàł Murray. Znacznie trudniejszà drog´ do finału miał D˝okoviç. W çwierçfinale musiał toczyç bój z Nadalem, a w kolejnej rundzie wyjàtkowo wyczerpujàcy pojedynek z Nishikorim. Japoƒczyk uległ Serbowi dopiero w tiebreaku trzeciego seta. W finale „Nole” nie był w stanie wytrzymaç fizycznie trudów tej rywalizacji. W dodatku miał innego rodzaju problemy. – Nie chc´ ju˝ graç na tym korcie! – zwrócił si´ poirytowany w kierunku s´dziego. Argumentował, ˝e wczeÊniej padało, a màczka przemokła. Jego zdaniem gra w takich

warunkach mogła byç niebezpieczna dla zdrowia zawodników, arbiter uznał jednak, ˝e kort nadaje si´ do gry. Trudno było oprzeç si´ wra˝eniu, ˝e Serb miał problemy z zachowaniem koncentracji na grze w tych warunkach. Jubilat

Zwyci´stwo Szkota było dlaƒ pi´knym prezentem urodzinowym. Tego dnia Murray koƒczył bowiem 29 lat. – Nigdy nie spodziewałem si´, ˝e b´d´ osiàgał takie rezultaty na màczce. Zawsze mi mówiono, ˝e korty ziemne powinny byç najbardziej odpowiednià dla mnie nawierzchnià, ale zaj´ło mi du˝o czasu, zanim nabrałem pewnoÊci siebie. Teraz ju˝ łatwo mi si´ poruszaç po màczce. Ten sukces zbiegł si´ jednak w czasie z rozstaniem Szkota z trenerkà Amelie Mauresmo. Francuzka nie była w stanie ju˝ poÊwi´caç pracy tyle czasu, ile tenisista oczekiwał. Marcin Matkowski wyst´pował w Rzymie w parze z Olivierem Marachem. Polak i Austriak dotarli do çwierçfinału, a triumfowali bracia Bryanowie. G Wyniki na str. 96.


37_HEAD reklama:Layout 1 16-05-25 07:39 Page 37

Znajdź kod w promocyjnym opakowaniu piłek HEAD ATP, sprawdź go na www.head.com/tennis i wygraj sztabkę złota w konkursie Golden HEAD Ball.


38-39_ranking ATP:Layout 1 16-05-26 22:29 Page 38

Ranking ATP

ATP Entry z 16 maja

16150

1

1

2. Andy Murray, GBR

1. Novak D˝okoviç, SRB

8435

2

3

3. Roger Federer, SUI

7015

3

2

4. Stanislas Wawrinka, SUI

6110

4

9

5. Rafael Nadal, ESP

5675

5

7

6. Kei Nishikori, JPN

4470

6

5

7. Jo-Wilfried Tsonga, FRA

3355

7

15

8. Tomasz Berdych, CZE

2850

9

4

9. Milos Raonic, CAN

2785

11

6

10. Richard Gasquet, FRA

2725

10

21

11. Marin Cziliç, CRO

2715

12

10

12. David Ferrer, ESP

2650

8

8

13. David Goffin, BEL

2570

13

18

14. Gael Monfils, FRA

2470

14

14

15. Dominic Thiem, AUT

2430

15

42

16. Roberto Bautista-Agut, ESP

2015

17

20

17. John Isner, USA

2010

16

17

18. Gilles Simon, FRA

1945

18

13

19. Nick Kyrgios, AUS

1875

20

30

20. Kevin Anderson, RSA

1795

19

16

21. Benoit Paire, FRA

1641

22

71

22. Bernard Tomic, AUS

1625

21

28

23. Feliciano Lopez, ESP

1550

23

12

24. Viktor Troicki, SRB

1535

24

32

25. Jack Sock, USA

1505

26

36

26. Philipp Kohlschreiber, GER

1485

27

23

27. Pablo Cuevas, URU

1450

25

22

28. Joao Sousa, POR

1335

34

50

29. Ivo Karloviç, CRO

1280

29

26

30. Ołeksandr Dołgopołow, UKR

1270

30

68

110. JERZY JANOWICZ

551

105

47

302. Kamil Majchrzak

161

302

361

348. Michał Przysi´˝ny

140

130

352

464. Grzegorz Panfil

82

499

298

516. Hubert Hurkacz

67

517

1441

519. Paweł CiaÊ

67

535

805

564. Marcin Gawron

56

583

833

599. Łukasz Kubot

50

607

311

615. Maciej Rajski

48

614

1087

646. Andrzej KapaÊ

43

610

337

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

38 | TENISklub| CZERWIEC 2016

Komu to 100 numerów naszej obecnoÊci w tenisie widaç tak˝e w tej rubryce. Pierwszy ranking ATP, który opublikowaliÊmy na naszych łamach, został ogłoszony 12 wrzeÊnia 2005 roku. Jerzy Janowicz, któremu brakowało jeszcze dwóch miesi´cy do 15. urodzin, dopiero wyrastał ponad rówieÊników. tenisie Êwiatowym nie zmieniłoby si´ nic, gdyby nie Novak D˝okoviç. DziÊ wielu komentatorów i ekspertów przyznaje si´, ˝e ju˝ wtedy w 18-latku, zajmujàcym 80. miejsce w rankingu ATP, dostrzegło talent na miar´ zwyci´stw wielkoszlemowych i pozycji przyszłego lidera rozgrywek. W 2005 roku Wielkie Szlemy miały siedmiu ró˝nych finalistów (w Melbourne Marat Safin pokonał Lleytona Hewitta, w Pary˝u Rafael Nadal Mariano Puert´, w Londynie Roger Federer Andy’ego Roddicka, a w Nowym Jorku Federer Andre Agassiego), którzy zarezerwowali dla siebie szeÊç czołowych miejsc, a Argentyƒczyk domknàł pierwszà dziesiàtk´.

W


38-39_ranking ATP:Layout 1 16-05-26 22:29 Page 39

Trudniej uwierzyç, ˝e 12 wrzeÊnia 2005 roku 150. miejsce było najwy˝szà lokatà w dotychczasowej karierze Łukasza Kubota, który o awansie do setki dopiero marzył, a cel osiàgnàł pod koniec sezonu 2009. My oczywiÊcie towarzyszyliÊmy mu w tej trudnej wspinaczce, a potem cieszyliÊmy si´ razem z nim.

Polska 12.09.2005 150. Łukasz Kubot 217. Adam Chadaj 364. Filip Urban 390. Michał Przysi´˝ny 431. Dawid Olejniczak 510. Maciej Diłaj 636. Robert Godlewski 773. J´drzej ˚arski 776. Bartłomiej Dàbrowski 836. Mariusz Fyrstenberg 836. Marcin Matkowski

przeszkadzało… Âwiat 12.09.2005 1. Roger Federer 2. Rafael Nadal 3. Marat Safin 4. Andy Roddick 5. Lleyton Hewitt 6. Andre Agassi 7. Nikołaj Dawydienko 8. Guillermo Coria 9. David Nalbandian 10. Mariano Puerta

Z tej dziesiàtki karier´ kontunuuje ju˝ tylko dwóch, ale jeszcze kilka tygodni temu napisalibyÊmy, ˝e trzech. Lleyton Hewitt wyst´py w tourze zakoƒczył po Australian Open, a póêniej zgłosił si´ jeszcze – jako grajàcy kapitan – do debla w meczu Pucharu Davisa. Trzeba zauwa˝yç, ˝e pierwsza dziesiàtka bardzo si´ nam zestarzała. Nie tylko dlatego, ˝e Federerowi i Nadalowi przybyło po ponad 10 lat. Młodzie˝ – jeÊli mo˝na tak powiedzieç o zawodnikach 25- i 26letnich –w czołówce reprezentujà jedynie Milos Raonic i Kei Nishikori. W tym towarzystwie tylko oni sà młodsi od Novaka D˝okovicia. We wrzeÊniu 2005 roku młodsi ni˝ Kanadyjczyk dzisiaj (25 lat i 141 dni) byli Nadal, Dawydienko, Coria i Nalbandian.

Foto AFP / East News

Nie da si´ ukryç, ˝e nasi najlepsi tenisiÊci przegrywajà walk´ z czasem. Rakietà numer 1 w Polsce w pierwszym wydaniu „Tenisklubu” był Kubot, liczàcy 23 lata i 119 dni. DziÊ najwy˝ej sklasyfikowanym Polakiem jest Jerzy Janowicz, według metryki lat 24 i 185 dni. Rok z małym hakiem to w sumie drobna ró˝nica. Bardziej niepokoi fakt, ˝e do setki najlepszych singlistów Êwiata lubinianin dopiero si´ wybierał, a łodzianin ju˝ w niej był. Trzeba oczywiÊcie pami´taç o kontuzji, która wypchn´ła Janowicza z czołówki. Nikt jednak nie mo˝e zagwarantowaç, ˝e ktoÊ odda mu miejsce, gdy tylko Polak wróci do zdrowia. Na pierwszy rzut oka nieêle za to wyglàda porównanie numeru pierwszego i setnego pod wzgl´dem iloÊciowym i jakoÊciowym. We wrzeÊniu 2005 roku ranking ATP wymieniał 27 polskich nazwisk, a Êrednia pozycja 10 najlepszych wynosiła 508. DziÊ sklasyfikowanych jest a˝ 31 reprezentantów Polski (nadal Łukasz Kubot, Adam Chadaj i Michał Przysi´˝ny), natomiast Êrednia „10” poprawiła si´ o 40 miejsc. We wrzeÊniu 2005 roku starszy od Macieja Diłaja (26 lat i 40 dni) był tylko Bartłomiej Dàbrowski (rocznik 1972). DziÊ z jednej strony mo˝e niepokoiç fakt, ˝e wÊród 10 najlepszych polskich tenisistów jest a˝ pi´ciu starszych ni˝ wtedy Diłaj, z drugiej natomiast cieszy obecnoÊç dwóch młodszych od wówczas najmłodszego Chadaja – Huberta Hurkacza i Kamila Majchrzaka. W pi´ciu numerach „Tenisklubu” – od 81 do 85 – w czołowej setce rankingu ATP mieliÊmy a˝ trzech Polaków. I komu to przeszkadzało… Nam nie; my wierzymy, ˝e tak dobre czasy dla naszego tenisa jeszcze wrócà. G

CZERWIEC 2016| TENISklub|

39


40-41_ranking WTA:Layout 1 16-05-26 22:31 Page 40

Ranking WTA

Łokcie poszły w r 100 numerów temu Agnieszka Radwaƒska miała 16,5 roku i dopiero zdobywała pierwsze punkty i zarabiała pierwsze pieniàdze. Niewiele osób w Polsce, poza rodzicami i dziadkami, postawiłoby wtedy dolary przeciw orzechom, ˝e ta tenisistka b´dzie kiedyÊ wiceliderkà rankingu WTA. Krajowa publicznoÊç skupiała wówczas uwag´ na Marcie Domachowskiej.

zut oka na list´ rankingowà z 12 wrzeÊnia 2005 roku utwierdza nas w przekonaniu, ˝e pod pewnym wzgl´dem byliÊmy tenisowà pot´gà. Tylko dwie tenisistki, które wtedy tworzyły czołowà dziesiàtk´ Êwiata, nigdy nie zagrały w Polsce – Mary Pierce i Serena Williams.

R

Âwiat 12.09.2005 1. Maria Szarapowa 2. Lindsay Davenport 3. Kim Clijsters 4. Amelie Mauresmo 5. Justine Henin 6. Mary Pierce 7. Venus Williams 8. Jelena Diemientiewa 9. Serena Williams 10. Nadie˝da Pietrowa

Dwie z tej listy nadal grajà, jedna jest nawet liderkà rankingu od tak dawna, ˝e nasi najmłodsi czytelnicy mogà nie pami´taç, kogo Serena Williams zepchn´ła z pierwszego miejsca. Podpowiadamy wi´c, ˝e dwa dni po pami´tnym dla nas Wimbledonie 2012 (finał Radwaƒskiej) 32-tygodniowe rzàdy w WTA Tour obj´ła Wiktoria Azarenka. Amerykanka siedzi na tronie od ponad trzech lat, ale jej dalsze panowanie – jeszcze nie tak dawno wydawało si´, ˝e niezagro˝one – mo˝e wkrótce zostaç oprotestowane. PisaliÊmy o tym w poprzednim numerze, wi´c nie ma sensu si´ powtarzaç. Liderkà pierwszego numeru „Tenisklubu” – i najmłodszà tenisistkà w czołowej „15” Êwiata – była Maria Szarapowa. DziÊ zajmuje 24.

40 | TENISklub| CZERWIEC 2016


40-41_ranking WTA:Layout 1 16-05-26 22:31 Page 41

w ruch miejsce, ale nie dlatego, ˝e ostatnio gra słabo. Rosjanka w ogóle nie gra od çwierçfinału Australian Open, po którym przyznała si´ do stosowania zakazanego meldonium i została zawieszona. Przez 10 lat na niedozwolonym dopingu przyłapano kilka innych tenisistek, tenisistów zresztà te˝, ale nigdy wczeÊniej w tym kontekÊcie nie mieliÊmy do czynienia z nazwiskiem pierwszego sortu. W Top-100 tamtego rankingu znalazło si´ siedem zawodniczek młodszych od Szarapowej. Do tej pory grajà jeszcze Cwetana Pironkowa (wtedy 98., a obecnie 106.), Ana Ivanoviç (18. i 16.) oraz Sesil Karatanczewa (40. i 162.). W Polsce ÊledziliÊmy wtedy wyst´py Marty Domachowskiej, choç trudno powiedzieç, ˝e mogliÊmy si´ nimi emocjonowaç. Od majowego finału w Strasburgu a˝ do koƒca sezonu warszawianka rzadko przechodziła pierwszà rund´ turnieju głównego, drugà tylko raz (półfinał w Pekinie), za to w eliminacjach radziła sobie całkiem dobrze. Jak na standardy, do których póêniej przyzwyczaiła nas Agnieszka Radwaƒska, bilans raczej skromny. Ju˝ na pierwszy rzut oka widaç, ˝e przez ostatnie 10 lat z hakiem polski tenis kobiecy skutecznie rozpychał si´ łokciami na arenie

Polska 12.09.2005 64. Marta Domachowska

WTA Entry z 16 maja

1. Serena Williams, USA

2. AGNIESZKA RADWA¡SKA

9030

1

1

5850

2

14

3. Angelique Kerber, GER

5740

3

11

4. Garbine Muguruza, ESP

5196

4

21

5. Wiktoria Azarenka, BLR

4341

5

27

6. Simona Halep, ROU

4301

6

3

7. Roberta Vinci, ITA

3505

8

42

8. Belinda Bencic, SUI

3330

10

35

9. Timea Bacsinszky, SUI

3150

16

23

10. Flavia Pennetta, ITA

2963

12

28

11. Venus Williams, USA

2886

14

15

12. Petra Kvitova, CZE

2878

7

4

13. Lucie Szafarzova, CZE

2843

15

13

14. Carla Suarez-Navarro, ESP

2585

11

8

15. Swietłana Kuzniecowa, RUS

2585

13

18

16. Ana Ivanoviç, SRB

2560

19

7

17. Madison Keys, USA

2541

25

16

18. Sara Errani, ITA

2450

20

17

19. Karolina Pliszkova, CZE

2420

18

12 19

20. Elina Switolina, UKR

2416

17

279. Joanna Sakowicz

21. Sloane Stephens, USA

2310

21

41

284. Karolina Kosiƒska

22. Johanna Konta, GBR

2280

22

144

600. AGNIESZKA RADWA¡SKA

23. Samantha Stosur, AUS

2270

26

26

637. Magdalena Kiszczyƒska

24. Maria Szarapowa, RUS

2141

9

2

662. Olga Brózda

25. Dominika Cibulkova, SVK

1951

38

40

680. Marta LeÊniak

26. Jelena Jankoviç, SRB

1940

23

25

727. Natalia Kołat

27. Anastazja Pawluczenkowa, RUS

1840

27

38

757. Alicja Rosolska

28. Irina-Camelia Begu, ROU

1655

35

30

766. Anna Korzeniak

29. Kristina Mladenovic, FRA

1620

28

54

30. Jekaterina Makarowa, RUS

1552

29

9

2. Agnieszka Radwaƒska

5850

2

14

791

103

100

140. Urszula Radwaƒska

413

128

108

148. Paula Kania

383

153

162

249. Katarzyna Piter

191

247

217

289. Katarzyna Kawa

144

267

397

51

483

412

mi´dzynarodowej. Nasza rakieta numer 1 jest dziÊ sklasyfikowana znacznie wy˝ej ni˝ wtedy, podobnie rakiety nr 2, 3 i tak a˝ do 9 włàcznie. 12 wrzeÊnia 2005 roku sklasyfikowanych było 21 reprezentantek naszego kraju. Ârednia miejsc 10 najlepszych wynosiła 546, a zawy˝ały jà tylko trzy tenisistki. Obecnie na liÊcie WTA znajdziemy zaledwie 18 polskich nazwisk i to jest jedyny minus w tym bilansie. Najwi´kszy plus to oczywiÊcie pozycja Agnieszki Radwaƒskiej, dwie zawodniczki w czołowej setce (choç w mi´dzyczasie bywało, ˝e trzy) i w efekcie imponujàca – jak na nasze realia – Êrednia 10 najlepszych, wynoszàca 343. A˝ szeÊç tenisistek znalazło si´ nad kreskà. GdybyÊmy mogli utrzymaç ten trend, to pod koniec 2027 roku mielibyÊmy tylko 15 zawodniczek na poziomie mi´dzynarodowym, za to Magdalen´ Fr´ch na pierwszym miejscu i dwie, a mo˝e nawet trzy jej kole˝anki w pierwszej setce. Mo˝e byç... G

Foto Archiwum ST Tie Break

86. Magda Linette

520. Magdalena Fr´ch 537. Sandra Zaniewska

46

726

342

594. Justyna Jegiołka

38

594

344

873. Natalia Siedliska

14

747

711

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

CZERWIEC 2016| TENISklub|

41


42-45_FIBAK:Layout 1 16-05-30 17:04 Page 42

Rozmowa „Tenisklubu”

Liberalny konserwatysta Z Wojciechem Fibakiem rozmawia Maciej Pietrasik | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport

Czy przez ostatnie kilkanaÊcie lat w tenisie du˝o si´ zmieniło? – Tak naprawd´ nic si´ nie zmieniło. Gdy obserwuj´ gr´, to jest taka sama, jak lata temu. Podobne sà korty, taktyka, mentalnoÊç, podcinanie, bieganie, krosy. Obecny tenis jest mi tak znajomy, bliski, jakbym tam był i sam mógł graç. Tenis jest sportem bardzo konserwatywnym, z długà tradycjà, a zmiany, w porównaniu do innych dyscyplin, sà minimalne. Gdyby daç

42 | TENISklub| CZERWIEC 2016

Johnowi McEnroe nowoczesnà rakiet´, grałby podobnie, a nawet lepiej, jak Feliciano Lopez. Gdyby „Mac” był dziÊ w pełni formy, nawet Novak D˝okoviç nie wiedziałby, jak z nim jak graç, szczególnie na szybszych nawierzchniach. Polski tenis poszedł jednak mocno do przodu. Du˝a w tym zasługa Agnieszki Radwaƒskiej. – Agnieszka gra zawodowo od dziesi´ciu lat. To dziesi´ç lat triumfów, sukcesów

i demonstracji tego wyjàtkowego talentu. Byłem jednym z pierwszych, którzy to dostrzegli. Dziesi´ç lat temu na kortach Warszawianki prognozowałem, ˝e pobije wszystkie moje osiàgni´cia. To talent czystej wody pod wzgl´dem technicznym, poruszania si´, taktycznym. Wielu ludzi uwa˝a, ˝e Agnieszka kiepsko biega, nie odbija mocno, nie stara si´. Odbyłem tysiàce takich rozmów, broniàc jej. Nikt nie gra tak pi´knie, jak ona. Tenis jest grà


42-45_FIBAK:Layout 1 16-05-30 17:05 Page 43

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

nr

25

luty 2008 atp – „Gram bo lubi´!”

Rok 2008 b´dzie stał pod znakiem rozwoju amatorskich rozgrywek w całym kraju oraz tworzenia nowych obiektów, o czym opowiada „TK” były sekretarz generalny PZT, a obecny wiceminister sportu, Tomasz Półgrabski.

nr

26

marzec 2008

D˝ok(er)oviç! 20-letni mistrz, pierwszy w kronikach serbskiego tenisa, ma dany od losu talent ruchowy, umiej´tnoÊci techniczne i silne nerwy. Jedyne, co mo˝na mu „zarzuciç”, to to, ˝e w finale wygrał z najciekawszym tenisistà tegorocznego Australian Open – Jo-Wilfriedem Tsongà.

27

]

nr

pod ka˝dym wzgl´dem. On jest wojownikiem, daje z siebie wszystko. Tenis jest jednak bardzo skomplikowanà dyscyplinà, tu nie wystarczà jeden czy dwa sukcesy. Trzeba mieç stabilizacj´, jeÊli chodzi o całà karier´. Nie wiem, czy Jurek ma sił´ mentalnà, aby pokonaç ból. Wszystkich tenisistów coÊ boli, ale to kwestia tego, co mo˝na przełamaç i pokonaç. Janowicz ma niezwykły potencjał i szkoda, ˝e – z ró˝nych wzgl´dów – go nie wyko-

kwiecieƒ 2008

i nie zawsze ten, który uderza mocno, a do tego dyszy i j´czy, jest groêniejszy. To jest właÊnie pi´kno tenisa. Przez chwil´ za pana nast´pc´ w m´skim tenisie uwa˝any był Jerzy Janowicz. – MieliÊmy fenomen Janowicza. Nie wiem, czy nadal go mamy, przez te wszystkie problemy zdrowotne. Wiele razy twierdziłem, ˝e Jurek ma znakomite przygotowanie do wygrywania meczów

Co dalej z siostrami R.? Najwy˝szy czas, by w miejsce Adama Małysza potraktowaç „Isi´” jako dobro narodowe. Bo nic nie wskazuje na to, ˝eby çwierç miliona Polaków chciało skakaç z Krokwi, zaCZERWIEC to ka˝dy z|nich ch´tnie 2016 TENISklub | 43zagrałby na Wimbledonie, gdyby dostał takà szans´.


42-45_FIBAK:Layout 1 16-05-30 17:05 Page 44

Rozmowa „Tenisklubu”

28

maj 2008

nr

Tenis habilitowany – Bez woli walki i umiej´tnoÊci bezwzgl´dnego wykorzystywania szans nie da si´ osiàgnàç sukcesów w tenisie – mówi w naszym „Kwestionariuszu” prezes PAN prof. Michał Kleiber, który w młodoÊci grał w dru˝ynie wielokrotnego mistrza Polski, Legii Warszawa.

nr

29

czerwiec 2008

Mera na j´zykach Podczas zbierania materiału do tego artykułu usłyszeliÊmy tyle skrajnych opinii na temat b´dàcego pamiàtkà po PZPR warszawskiego klubu, ˝e a˝ trudno uwierzyç, i˝ wszyscy mówili o tym samym obiekcie…

30

lipiec 2008

nr

Gram, bo musz´! Czwarty tenisista Êwiata Nikołaj Dawydienko zgodził si´ na wywiad tylko pod warunkiem, ˝e nie b´dziemy rozmawiaç o aferze bukmacherskiej w Sopocie, której był „bohaterem”: – Wszystko, co miałem do powiedzenia, ju˝ powiedziałem.

44 | TENISklub| CZERWIEC 2016

]

rzystuje. Ma i szybkoÊç, i zwrotnoÊç, co jest wielkà rzadkoÊcià u dwumetrowców. Jest bardzo proporcjonalnie zbudowany, do tego Êwietny technicznie. KiedyÊ słaboÊcià był wolej, ale bardzo go poprawił. Bardzo poprawił te˝ bekhend. Urodził si´ z serwisem i forhendem, jest waleczny, ale ma skomplikowanà osobowoÊç. Jak wspomniałem, niestety cz´sto potrafi pokonaç dolegliwoÊci. Na poczàtku kariery cz´sto zdarzało si´ D˝okoviciowi, którego póêniej trenowałem. Wiele razy poddawał mecze, kładł si´ na korcie. Udało mu si´ pokonaç t´ barier´. KiedyÊ w Monte Carlo Roger Federer błagał go, ˝eby dalej grał, a on zszedł w półfinale z powodu bólu gardła. Teraz to jest u niego nie do pomyÊlenia. Czy w przypadku Janowicza uda si´ to zmieniç? – Bardzo bym mu tego ˝yczył, on ma inteligencj´ gry i potencjał, ale brakuje mu mentalnoÊci do wygrywania wi´kszej liczby meczów. To zupełnie inna cecha, ni˝ wygrywanie pojedynczych spotkaƒ. Sà meteory, które wygrały jeden turniej, a dziÊ nikt o nich nie pami´ta. Czy obecne pasmo sukcesów to w du˝ej mierze zasługa Ryszarda Krauzego? Od kilku lat sponsora

generalnego w Polskim Zwiàzku Tenisowym jak brakowało, tak brakuje. – Radwaƒska, Kubot i inni zawsze dzi´kujà Ryszardowi Krauzemu. Taki geniusz jak Agnieszka na pewno by nie przepadł, ale Prokom ułatwił drog´ deblistom czy Łukaszowi. Dzisiaj te˝ sà ró˝ne talenty. CoÊ si´ dzieje, jest w Polsce masa klubów, wiele turniejów. Mój turniej juniorski na poznaƒskim AZS-ie obchodzi 40-lecie, jest turniej Bohdana Tomaszewskiego. To sà okazje, aby si´ przebiç, zmierzyç si´ z tenisistami z innych krajów. Młodzie˝ ma zupełnie inny start ni˝ kiedyÊ, choç w ciàgu akurat ostatnich dziesi´ciu lat niewiele si´ zmieniło. Czy wprowadzenie tenisa do szkół i program Tenis 10 zaowocujà w przyszłoÊci? To wspaniała inicjatywa, która pomo˝e uniknàç problemów z moich czasów. Wtedy wstawałem o czwartej, o piàtej jechałem pociàgiem, aby odbijaç na Legii. To była jedyna mo˝liwoÊç, aby pograç w hali. Zaczàłem graç w tenisa dopiero w wieku jedenastu lat. Polska si´ zmieniła, jesteÊmy cz´Êcià Europy, wi´c zmienił si´ te˝ tenis. Niektórzy uwa˝ajà, ˝e coraz bardziej zmierza w stron´ defensywy.


42-45_FIBAK:Layout 1 16-05-30 17:05 Page 45

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

nr

31

Smecze na wybiegu Od ponad 120 lat na przełomie czerwca i lipca korty Wimbledonu stajà si´ najwi´kszym wybiegiem, na którym modelki i modele z rakietami w r´kach prezentujà najnowsze trendy – pisze Jacek Luba w swoje stałej rubryce „Dyskretny urok tenisa”.

nr

32

wrzesieƒ 2008 Kadetki bijà Europ´!

Polki cz´sto zdobywajà medale w dru˝ynowych mistrzostwach Europy do lat 16, a u siebie – na kortach SKT Sopot – si´gn´ły po złoto! Pod wodzà trenera Tomasza Wiktorowskiego tytuł wywalczyły Magda Linette, Klaudia Gawlik i Paula Kania.

nr

33

paêdziernik 2008

Coraz wi´cej jest te˝ turniejów na twardej nawierzchni, która wypiera nawierzchni´ ziemnà… – Jest to nawierzchnia prostsza, bardziej praktyczna. Wiadomo, ˝e bardzo to obcià˝a kolana i plecy; ja do dzisiaj wol´ chodziç po mi´kkiej nawierzchni. DwadzieÊcia lat grania na hardkorcie na pewno odbija si´ na tenisistach. Jest to najbardziej modna nawierzchnia, wszyscy mówià te˝, ˝e najbardziej obiektywna. Trawa faworyzuje graczy Êwietnych technicznie, màczka – regularnych, a korty twarde sà poÊrodku. Czy to właÊnie gra na kortach twardych jest przyczynà coraz wi´kszej liczby kreczów i walkowerów? – To wina kortów twardych, ale te˝ i mentalnoÊci. KiedyÊ tenisiÊci o wszystko walczyli, nie byli w ˝aden sposób zepsuci. Wiemy, ˝e jeÊli wycofa si´ Nadal czy Federer, to mowa o takiej kontuzji, która uniemo˝liwia gr´. Mnie nigdy by nie przyszło do głowy, aby skreczowaç. W 1978 roku grałem w Bazylei finał z Vitasem Gerulaitisem. W czwartym secie weszła na kort jedna z organizatorek mówiàc, ˝e od dobrej godziny mam zakrwawione spodenki. Lekarze powiedzieli, ˝e mecz musi byç przerwany. Musiałem jechaç do szpitala. S´dzia Frank Hammond powiedział Gerulaitisowi, ˝e mog´ poddaç mecz. Usłyszał: „JesteÊ szalony? On b´dzie si´ czołgał, szybciej umrze na tym korcie, zanim podda mecz! Zmusili mnie wtedy do kreczu i to był jedyny raz, gdy poddałem mecz. Wszystko zale˝y od nastawienia. Takie zachowanie, jak Bernarda Tomica, to dla dawnych mistrzów wstyd. Ich nagrody były zerowe, ale zawsze walczyli. Mo˝e to wina pieni´dzy? Co roku bite sà rekordy puli nagród w najwi´kszych turniejach. Wielu narzeka jednak, ˝e dotyczy to tylko najlepszych. – To przesada, socjalizm nie jest w modzie. To demokracja, sprawiedliwoÊç. Wszyscy mogà si´ przebiç, dla wszystkich sà równe szanse. Jedni majà lepsze warunki, bo trenujà we Francji czy w USA, inni majà gorzej, bo grajà na Białorusi. JeÊli ktoÊ ma talent, sił´ przebicia i mocno pracuje, to ten talent nigdy si´ nie zmarnuje. W sztuce te˝ tych zmian jest niewiele? – Mojà specjalizacjà jest klasyka lat 50. i 60. XX wieku. Staram si´ kolekcjonowaç wa˝ne prace wybitnych artystów, jak Kantor, Ledenstein, czy Fangor, który jest moim ulubionym malarzem. Ciesz´ si´, ˝e mamy wspaniały polski tenis i wspaniałych polskich artystów. G

sierpieƒ 2008

– Nastàpiły pewne zmiany, ale nie a˝ tak radykalne. Mylà si´ ci, którzy myÊlà, ˝e tenis jest zupełnie inny. Wcià˝ sà podci´te piłki Federera czy Lopeza, z którym nikt nie lubi graç. Nawet D˝okoviç poddał Hiszpanowi mecz w Dubaju i bardzo mocno m´czył si´ z nim podczas US Open. Pami´tam, jak Juergen Melzer grał w Monte Carlo z Federerem. Sam mówił, ˝e najwi´ksze problemy sprawiały mu nie mocne uderzenia, ale slajsy i piłki, które odbijajà si´ nisko. Podobnie czaruje Agnieszka, rywalki kompletnie nie mogà sobie z tym poradziç. Gdy mówimy o wybijaniu z rytmu, cz´sto chodzi właÊnie o te najtrudniejsze do odegrania podci´te krótkie piłki. Czy rozgrywanie finałów turniejów ATP tylko do dwóch wygranych setów to dobra zmiana? – KiedyÊ wszyscy najlepsi grali single i deble do trzech wygranych setów. Mam mieszane uczucia. Ogólnie uwa˝am, ˝e jest to pozytywna zmiana, to bardziej praktyczne, lepsze dla telewizji. Z drugiej strony czasami a˝ si´ prosi, ˝eby te wa˝ne finały trwały dłu˝ej. Niedawno pojawił si´ pomysł, aby znów graç do trzech wygranych setów, ale przy stanie 3:3 rozgrywaç tiebreaka i graç bez przewag. – Jestem liberalnym konserwatystà. A˝ tak bym tenisa nie zmieniał. Gdyby tenis został nagle zdominowany przez serwis i graczy typu Johna Isnera, byłbym za ograniczeniem liczby pierwszych serwisów. Dominacja serwujàcych jednak si´ zatrzymała. KiedyÊ wyskoczył Isner, Sam Querrey, Ivo Karloviç, czy nasz Janowicz. Wygrywali mecze głównie serwisem, ale teraz nastàpiło zwolnienie tego procesu, wi´c mo˝e nie b´dzie to potrzebne. Piłki nie sà ju˝ coraz l˝ejsze, rakiety nie sà coraz szybsze. Czy zniesienie przewag w deblu i wprowadzenie supertiebreaka to dobry ruch? – Zmiany w deblu sà korzystne. To zach´ca singlistów, aby czasami zagrali te˝ debla. W turniejach wielkoszlemowych tego nie ma, ale w innych popieram brak trzeciego seta i przewag. To z po˝ytkiem dla debla, dla organizatorów. Mecze sà krótsze, co ma znaczenie właÊnie dla singlistów. Sà pary deblowe, które nie grajà „serve-and-volley” i odnoszà sukcesy, ale to wyjàtki od reguły. Nie mo˝na wygrywaç obronà wa˝nych punktów przy własnym podaniu.

Tego jeszcze nie grali Szczeciƒski challenger ATP Pekao Open 2008 był wyjàtkowy. Niby obsadzony najsłabiej w ostatnich latach, ale finał – najlepszy z mo˝liwych. Do tego a˝ dwóch Polaków w półfinałach singla oraz |dwóch CZERWIEC 2016 | TENISklub 45 – i to nie „Frytka” z „Matkà! – w finale debla.


46-48_FEDCup i DavisCup:Layout 1 16-05-25 07:49 Page 46

Numer 100

Mecz z Rosjà zgromadził najwi´kszà widowni´ w historii polskiego tenisa

Mi´dzy ch´ciami a brzegiem pucharów Były egzotyczne podró˝e, nieporozumienia i wstydliwe wpadki, ale przede wszystkim historyczne sukcesy. „Tenisklub” przez sto numerów towarzyszył reprezentacjom Polski przy wielu wa˝nych wydarzeniach w Pucharze Federacji i Pucharze Davisa. Tekst Jarosław K. Kowal | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport ie o wszystkich chcemy pami´taç, ale na szcz´Êcie były te˝ takie, które – mamy nadziej´! – zostanà nie tylko wspomnieniami. Przez lata zmieniali si´ kapitanowie, reprezentantki i reprezentanci, ich i nasze nastroje. A czy faktycznie zmieniło si´ a˝ tak du˝o?

N

Wspólne raczkowanie

Jak ten czas szybko leci... ZajrzeliÊmy do składów na Puchar Federacji w 2005 i 2006 roku. Gdy „Tenisklubu” jeszcze nie było na rynku, Joanna Sakowicz, Klaudia Jans, Karolina Kosiƒska i Alicja Rosolska spadły z Grupy I do Grupy II Strefy EuroAfrykaƒskiej. 12 miesi´cy póêniej, w nu-

46 | TENISklub| CZERWIEC 2016

merze 7, wysłanniczka „Tenisklubu” informowała z Turcji, ˝e „Jest awans”. Był to sukces nie nasz, lecz odmłodzonej dru˝yny – Urszuli i Agnieszki Radwaƒskich, Alicji Rosolskiej oraz Klaudii Jans. Ich Êrednia wieku wynosiła wtedy 18 lat i 7 miesi´cy. Po roku przerwy Polki wróciły do Grupy I i do dziÊ z niej nie spadły, choç raz – a konkretnie w lutym 2008 roku – widmo relegacji wisiało nad nimi jak topór. Wtedy, w takim samym składzie jak dwa lata wczeÊniej, wygrały bara˝e – ponownie z Gruzinkami. GdybyÊmy jednak napisali, ˝e przez lata nic si´ nie zmieniło, byłaby to nieprawda. W ogólnopolskich mediach tenis goÊcił

bardzo rzadko, a kibice dopiero oswajali si´ z nazwiskiem Radwaƒskich. I wtedy nikt by nie pomyÊlał, ˝e osiem lat póêniej po bilety na mecz fedcupowej reprezentacji Polski b´dà si´ ustawiały długie kolejki, a wielka hala, której 10 lat temu raczej jeszcze nie było w planach, wypełni si´ do ostatniego miejsca. Bo przecie˝ rekord udało si´ pobiç nie tylko dlatego, ˝e do Krakowa na mecz Grupy Âwiatowej przyleciała słynna Maria Szarapowa. Jej ubiegłoroczny pojedynek ze starszà z sióstr Radwaƒskich oglàdało z trybun Kraków Areny 15 tys. ludzi. Takiej widowni nigdy wczeÊniej nie przyciàgn´ło ˝adne wydarzenie tenisowe w naszym kraju.


46-48_FEDCup i DavisCup:Layout 1 16-05-25 07:49 Page 47

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

nr

34

listopad / grudzieƒ 2008 Katar w ojczyênie Borata

Polski tenis traci głównego sponsora, a tymczasem w Kazachstanie powstajà zalà˝ki tenisowego imperium. Z du˝ym udziałem naszego trenera, Tomasza Iwaƒskiego, którego refleksje od czasu do czasu zamieszczamy na łamach „TK”.

Fajerwerki dookoła Êwiata My, zwykli ludzie, planujemy huczne przyj´cia, przymierzamy kreacje, niektórzy szykujà si´ do wyjazdu. W tym czasie tenisiÊci w Êwiat ruszajà gremialnie – tyle tylko, ˝e do pracy. Sylwestra b´dà mieli przy okazji.

nr

Bardzo dobre nieporozumienie

36

W reprezentacji na Puchar Davisa prawie wszystko – zawodnicy, atmosfera w dru˝ynie i jej sytuacja – zmieniało si´ bardziej i cz´Êciej ni˝ w kadrze fedcupowej. Poza kapitanem: byliÊmy Êwiadkami tylko jednej roszady. Wiosnà 2007 roku Radosław Szymanik zastàpił Pawła Geldnera, który po pora˝ce w Gdyni 2:3 z Gruzjà zło˝ył rezygnacj´.

35

ubiegłego roku, a on sam nie chciał nawet rozmawiaç o podpisaniu nowej. W zwiàzku liczyli ponoç na to, ˝e jednak zmieni zdanie, ale nic z tego. W tej sytuacji w rol´ grajàcej kapitan wcieliła si´ Klaudia Jans-Ignacik i na wst´pie musiała si´ zmierzyç z problemami. W Grupie Âwiatowej II Polki nie wygrały ani jednego spotkania, a urazy najlepszych zawodniczek (sióstr Radwaƒskich i Magdy Linette) sprawiły, ˝e w bara˝ach z Tajwanem były bardzo osłabione. W efekcie sà dziÊ tam, gdzie były 10 lat temu – w Grupie I Stefy Euro-Afrykaƒskiej.

luty 2009

Mo˝e niewielu pami´ta, ale w 2006 i 2008 roku kapitanem reprezentacji był Robert Radwaƒski (w mi´dzyczasie t´ funkcj´ sprawowała Katarzyna Teodorowicz). Podczas rekordowego meczu z Rosjà nie siedział ju˝ przy korcie, ale na trybunach w towarzystwie Andrzeja Dudy, wówczas jeszcze kandydata na prezydenta. Po pora˝ce 0:4 w wywiadach głoÊno domagał si´ natychmiastowego zwolnienia swego nast´pcy, czyli Tomasza Wiktorowskiego. Wiktorowski prowadził kadr´ – policzyliÊmy – w 32 meczach. Przede wszystkim wprowadził jà do Grupy Âwiatowej, co Êmiało mo˝na uznaç za najwi´kszy sukces w historii kobiecej reprezentacji Polski. Owszem, 20 lat wczeÊniej te˝ dostaliÊmy si´ do najwy˝szej ligi, ale wtedy było łatwiej – wyst´powały w niej 24 zespoły, a dziÊ tylko 8. Apel Radwaƒskiego miał raczej niewiele wspólnego z odejÊciem Wiktorowskiego, którego umowa z PZT wygasła z koƒcem

nr

Historia zatoczyła koło

styczeƒ 2009

W ostatnich 10 latach Marcin Matkowski zdobył dla reprezentacji najwi´cej punktów

Marta taƒczy na lodzie

]

Uchodzàca za wyniosłà i niedost´pnà, przy bli˝szym poznaniu okazuje si´ zupełnie normalnà i sympatycznà osobà. O triumfalnym powrocie do Êwiatowej czołówki i problemach z trenerami 23-letnia Domachowska opowiada… CZERWIEC na Êlizgawce. Potem poszliÊmy jeszcze 2016| TENISklub| 47 razem na zakupy.


46-48_FEDCup i DavisCup:Layout 1 16-05-25 07:49 Page 48

Numer 100 ]

nr

37

marzec 2009

Niech ˝yje bal! Trening, mecz, wyjazd… Kort, hotel, lotnisko… Poniewa˝ czasu wolnego tenisiÊci majà naprawd´ niewiele, organizatorzy turniejów bardzo si´ starajà umiliç im pobyt – Klaudia Jans cyklicznie przybli˝a na łamach „TK” kulisy Êwiatowego touru.

nr

38

kwiecieƒ 2009

Szymanik został jego nast´pcà troch´ przez przypadek, troch´ przez niedopatrzenie. Działacze PZT wpadli bowiem na pomysł, aby zatrudniç Nicka Browna, kiedyÊ çwierçfinalist´ Australian Open, byłego kapitana reprezentacji Wielkiej Brytanii w Pucharze Federacji. Wydawało si´, ˝e wszystko jest jasne, ale na drodze stanàł regulamin. KtoÊ wczeÊniej nie doczytał, a potem okazało si´, ˝e obcokrajowiec nie mo˝e sprawowaç funkcji kapitana, wi´c trzeba było znaleêç kogoÊ w trybie awaryjnym. Szymanik poczàtkowo nie chciał si´ zgodziç, jednak dał si´ przekonaç. Brown miał mu pomagaç jako trener-konsultant. I zacz´ło si´ od małego sukcesu. Po pokonaniu Nigerii, Grecji i Maroka wróciliÊmy – po 15 latach nieobecnoÊci – do Grupy I Strefy Euro-Afrykaƒskiej. Ju˝ wtedy w reprezentacji grali Michał Przysi´˝ny, Łukasz Kubot, Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski oraz Dawid Olejniczak. Potem pojawiły si´ marzenia o jeszcze wy˝szym poziomie, ale brakowało nam argumentów. I zamiast biç si´ o kolejny awans, ju˝ do Grupy Âwiatowej, rok w rok broniliÊmy si´ przed spadkiem z Grupy I Strefy Euro-Afrykaƒskiej, a˝ za czwartym razem si´ nie udało. W efekcie

w 2012 roku trzeba było graç z Madagaskarem, gdzie był tylko jeden tenisista oficjalnie notowany w rankingu WTA. Atak szczytowy

Były te˝ głoÊniejsze, bardziej presti˝owe mecze. WczeÊniej do Grupy II spuÊciliÊmy Wielkà Brytani´, i to z Andy’m Murrayem w składzie! Szkot co prawda pokonał bez straty seta i Michała Przysi´˝nego, i Jerzego Janowicza, ale pozostałe mecze uło˝yły si´ dla nas du˝o lepiej. ZostaliÊmy na zapleczu elity, podczas gdy na Wyspach zacz´ła si´ dyskusja o najgł´bszym od lat kryzysie tamtejszego tenisa. Po tych wszystkich zawirowaniach Polacy w koƒcu awansowali do Grupy Âwiatowej. M´ska elita liczy wi´cej (16) dru˝yn ni˝ kobieca (8), ale to i tak du˝y sukces. Tym bardziej ˝e na najwy˝szym szczeblu nie graliÊmy nigdy wczeÊniej. W kadrze na mecz ze Słowacjà, który dał nam przepustk´ do ekstraklasy, nadal byli Przysi´˝ny i Kubot, ale wa˝ny punkt zdobył te˝ Jerzy Janowicz (prawie 10 lat wczeÊniej był jeszcze tylko „nadziejà polskiego tenisa”). Za nast´pne 100 numerów chcielibyÊmy byç na stałe w Grupie Âwiatowej. W obu Pucharach – Federacji i Davisa. G

100 numerów z Polkami

Polityka na skraju kortu Grajàca pod flagà Izraela Sahar Peer nie dostała wizy do Emiratów. Âwiat, nie tylko Êrodowisko tenisowe, zgodnym chórem zaprotestował przeciwko wdzieraniu si´ polityki na korty. Za póêno – ona ju˝ tam jest. Od dawna…

Agnieszka Radwaƒska

34- 9

Alicja Rosolska Urszula Radwaƒska

12-13

Klaudia Jans-Ignacik

39

maj 2009

nr

Mo˝e jest lepszy tenisowy oÊrodek. Mo˝e ktoÊ stworzy kiedyÊ doskonalszy system szkoleniowy. Mo˝e da si´ gdzieÊ przyjemniej, ale i w pocie czoła, sp´dziç tydzieƒ z rakietà. Po wizycie w Bradenton (u stałego felietonisty „TK”!) Êmiemy jednak wàtpiç. 48 | TENISklub| CZERWIEC 2016

42-11 17- 7

3- 2

15-15

15- 7

15- 7

Katarzyna Piter

2- 4

2- 0

4- 4

Marta Domachowska

2- 5

2- 1

4- 6

Magda Linette

1- 5

2- 0

3- 5

Magdalena Fr´ch

1- 1

Paula Kania

0- 3

1- 2

1- 5

0- 1

0- 1

Katarzyna Kawa

Lekcje u Nicka

8- 2 17- 7

1- 1

100 numerów z Polakami Marcin Matkowski Jerzy Janowicz

2- 1

20- 5

21-10

Mariusz Fyrstenberg

3- 3

16- 4

Łukasz Kubot

8- 6

4- 0

Michał Przysi´˝ny

11-14

Dawid Olejniczak

3- 2

Grzegorz Panfil

3- 2

22- 6 21-10 19- 7 12- 6 11-14 3- 2

0- 1

3- 3

Hubert Hurkacz

1- 1

1- 1

Bła˝ej Koniusz

0- 2

0- 2

Marcin Gawron

0- 1

0- 1

Kamil Majchrzak

0- 1

0- 1

W kolejnych rubrykach: nazwisko, bilans meczów singlowych, deblowych i łàczny


49_YONEX reklama:Layout 1 16-05-25 07:50 Page 49


50-52_ZALOGA:Layout 1 16-05-26 22:35 Page 50

Numer 100

Mój mały

Wielki Szlem W paêdzierniku 2005 roku powoli koƒczyłam ósmy rok s´dziowania. Kiedy w kwietniu zdałam egzamin na bràzowà „blach´” ITF, wszystko nabrało tempa. Mogłam si´ pochwaliç s´dziowaniem pierwszych Wielkich Szlemów, Pucharu Davisa oraz igrzysk olimpijskich w Atenach. Wtedy ju˝ wiedziałam, ˝e chc´ byç s´dzià głównà. Tekst Gabriela Załoga | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport i Agencja Pressaro urniejów w Polsce było wtedy wi´cej ni˝ obecnie, wi´c miałam gdzie zdobywaç potrzebne doÊwiadczenie. Wkrótce jednak zrozumiałam, ˝e aby dalej si´ rozwijaç, musz´ s´dziowaç tak˝e za granicà i coraz wi´ksze turnieje.

T

200 meczów rocznie

Pod koniec 2006 roku mi´dzynarodowe organizacje doceniły mojà prac´, przyznajàc srebrnà „blach´” s´dziego głównego. Drzwi

50 | TENISklub| CZERWIEC 2016

do wielkiego Êwiata si´ otworzyły. Od tamtej pory s´dziowałam wszystkie Wielkie Szlemy (w sumie ju˝ ok. 35), dwukrotnie igrzyska olimpijskie (Ateny i Pekin), niezliczonà liczb´ turniejów WTA oraz ATP, a tak˝e Puchar Davisa i Puchar Federacji. Zawsze jednak ch´tnie s´dziowałam w kraju. Z tych turniejów, które wtedy si´ odbywały, dziÊ zostało niewiele, głównie challengery: Wrocław, Poznaƒ oraz mój ulubiony Szczecin, rozgrywany nieprzerwanie od 23 lat.

Od poczàtku anga˝owałam si´ w ˝ycie s´dziowskie w Polsce. Działajàc w Kolegium S´dziów, przeszłam chyba wszystkie mo˝liwe etapy współpracy z PZT. Widzàc, jak podobne organizacje działajà za granicà, chciałam, abyÊmy nie odstawali od reszty Êwiata. Jako sekretarz kolegium wprowadzałam kolejne zmiany. Wsparcie z PZT było minimalne, dlatego polscy s´dziowie postanowili si´ usamodzielniç. Zacz´liÊmy zbieraç pieniàdze za


50-52_ZALOGA:Layout 1 16-05-26 22:35 Page 51

TENISklub

Łukasz wykonał w Belgradzie dwieÊcie procent normy! Jako „lucky loser” doszedł a˝ do finału i przegrał dopiero z trzecià rakietà Êwiata, Novakiem D˝okoviciem. Grał te˝ w finale debla, a w singlu awansował na 137. miejsce – najwy˝sze w karierze.

nr

41

Warsawg@te O płaceniu pod stołem gwiazdom za samà tylko obecnoÊç mówiło si´ od dawna. Podczas niemal cudem wskrzeszonego WTA Tour Warsaw Open mogliÊmy jednak obejrzeç „twarde” tego dowody – w upublicznionej wymianie e-maili dyrektora turnieju z ojcem-trenerem Agnieszki Radwaƒskiej.

Dookoła globusa

42

]

nr

sierpieƒ 2009

Ciàgłe ˝ycie na walizkach sprawia, ˝e czasami omijajà mnie wa˝ne wydarzenia w ˝yciu rodziny i przyjaciół. Mimo ˝e miejsca, do których je˝d˝´, hojnie mi to wynagradzajà, coraz gorzej znosz´ dni, kiedy musz´ si´ pakowaç. Frustrujàce bywajà te˝ układy i to, ˝e tak naprawd´ s´dziowie nie majà wiele do powiedzenia w tej pracy. Istnieje gł´boka przepaÊç pomi´dzy tym, co wolno zawodnikom, a tym, co wolno nam. Nie do porównania sà te˝ zarobki, które w tak bogatym sporcie bywajà po prostu Êmieszne. KiedyÊ na US Open poszłam odebraç pieniàdze i spotkałam zawodnika realizujàcego czek za pierwszà rund´ debla i drugà rund´ miksta. Po dwóch

40

Kubot stachanowiec

lipiec 2009

Jednym z najwa˝niejszych meczów, jaki s´dziowałam, był çwierçfinał igrzysk olimpijskich w Pekinie. Zabawne, ˝e jedyne, co pami´tam z tego spotkania, to w porywach dziesi´ç osób na trybunach, w tym dwóch trenerów. Były te˝ çwierçfinały US Open i Roland Garros. Cz´sto lepiej pami´tam mecze, które rangà były mniej wa˝ne, za to coÊ si´ w nich wydarzyło. Wielu moich znajomych dziwi si´, jak niewiele pami´tam ju˝ po zejÊciu z kortu. Zapewne dlatego, ˝e takich meczów w tygodniu s´dziuj´ kilkanaÊcie, a rocznie około dwustu. Wbrew pozorom najłatwiej pracuje si´ na wielkich turniejach, gdzie wszystko jest dobrze zorganizowane. Wtedy pozostaje tylko skoncentrowaç si´ na s´dziowaniu. Na Wielkich Szlemach presja jest znacznie wi´ksza, ale działa nobilitujàco. JeÊli ktoÊ nie umie jej sprostaç, to odpada. Zupełnie inaczej pracuje si´ na małych turniejach. Z racji mniejszej liczby zatrudnionych osób s´dzia jest mniej anonimowy, a jego rola znacznie si´ rozszerza. Ja najbardziej lubi´ turnieje Êredniej wielkoÊci – to taki kompromis pomi´dzy wielkim Êwiatem a rodzinna atmosferà. Lubi´ czuç si´ cz´Êcià zespołu. Zawodnicy sà bardzo ró˝ni – kobiety z reguły zdecydowanie bardziej emocjonalne, a m´˝czyêni bardziej bezpoÊredni. Trzeba inaczej podchodziç do ka˝dego. Najtrudniej s´dziuje si´ tenisistom jeszcze nieznanym,

nr

Halowa szkoła charakterów

WYDANIE JUBILEUSZOWE

po których nie wiadomo, czego si´ spodziewaç. Wbrew pozorom trudno si´ s´dziuje Polakom, zwłaszcza w kraju. Nieraz słyszałam od nich skargi, ˝e „takie rzeczy dziejà si´ tylko w Polsce”, cz´sto po zupełnie standardowej sytuacji. HMP kobiet i m´˝czyzn zawsze sà prawdziwym sprawdzianem dla ka˝dego nowego s´dziego. S´dziowanie bardzo si´ zmieniło przez ostatnie 20 lat. Stało si´ zawodem, a nie tylko dodatkowà pracà czy hobby. To doÊç zamkni´te Êrodowisko, nowi s´dziowie wprowadzani sà pomału i etapami. Dzi´ki temu zawodnicy majà szanse nas poznaç, a my mamy szanse zapracowaç na ich szacunek i zaufanie. Niemniej jednak nadal zdarzajà si´ zawodnicy, którzy nie tolerujà kobiet-s´dziów na korcie i ciàgle doÊç cz´sto spotykamy si´ z niesmacznymi komentarzami. Finały Wielkich Szlemów prowadzà głównie arbitrzy z najwy˝szymi uprawnieniami lub s´dziowie z kraju, w którym odbywa si´ turniej. Pierwszeƒstwo majà tak˝e s´dziowie z kontraktami ITF. Dopóki ktoÊ z Polski nie osiàgnie poziomu złotej „blachy”, w finałach Wielkich Szlemów b´dziemy mogli oglàdaç jedynie naszych arbitrów liniowych. W 2014 Paweł Pasieczny jako pierwszy Polak s´dziował finał kobiet na Wimbledonie. Mam jednak t´ satysfakcje, ˝e s´dziowałam na wszystkich wielkoszlemowych kortach centralnych i mimo, ˝e nie były to finały, to dla mnie sà to mecze wyjàtkowe. Tylko nieliczni mogà zrozumieç, jakà drog´ musi przejÊç s´dzia z kraju bez wielkich tradycji tenisowych, turniejów i zawodników, aby znaleêç si´ w takim miejscu.

czerwiec 2009

licencje, które pozwoliły nam si´ rozwijaç i samofinansowaç. Sami pokrywaliÊmy koszty obowiàzkowych ubezpieczeƒ, szkoleƒ, zebraƒ, delegacji i nawet materiałów biurowych. Umiej´tne zarzàdzanie, a przede wszystkim praca bez wynagrodzeƒ, spowodowało, ˝e nasi s´dziowie coraz cz´Êciej pojawiali si´ na arenach mi´dzynarodowych, zdobywajàc coraz wy˝sze uprawnienia. Wieczne spory z działaczami zwiàzku, głównie na tle finansowym, w koƒcu mnie zniech´ciły. W drugiej połowie 2012 roku, majàc doÊç stabilnà sytuacj´ zawodowà, postanowiłam zakoƒczyç prac´ jako przewodniczàca Kolegium S´dziów, a dwa lata póêniej w ogóle wycofałam si´ z polskiego tenisa. Nie chciało mi si´ ju˝ wysłuchiwaç od prezesa PZT, ˝e jestem „aroganckà gówniarà”. W tej chwili w Polsce pojawiam si´ ju˝ tylko na turniejach, do których wyznaczajà mnie ITF, ATP i WTA.

Najwi´kszy przez aklamacj´ Poprawienie rekordu 14 wielkoszlemowych tytułów singlowych Pete’a Samprasa zaj´ło mu zaledwie 6 lat. Roger FedererCZERWIEC pokonał2016 kolejnà granic´ i znów trzeba | TENISklub | 51 pytaç, gdzie i kiedy mo˝e byç kres jego sukcesów.


50-52_ZALOGA:Layout 1 16-05-26 22:36 Page 52

Numer 100

GABRIELA ZAŁOGA

nr

43

wrzesieƒ 2009

Urodziła si´ 1 grudnia 1980 roku w Warszawie. Z wykształcenia jest in˝ynierem architektem. S´dzià tenisowà została w 1997 roku. Po dziewi´ciu latach ITF przyznała jej srebrnà "blach´"

Polsko-duƒski tata-trener – Mało kto wie, ˝e Karolina jest dru˝ynowà mistrzynià Polski do lat 12. Razem z nià wyst´powała wówczas mi´dzy innymi Sabine Lisicki – opowiada „TK” w obszernym wywiadzie Piotr Woêniacki, tata-trener czwartej tenisistki Êwiata.

nr

44

paêdziernik / listopad 2009

SpuÊciliÊmy Murraya do Grupy II – Nikt nie wygrywa z nami osiem razy z rz´du – tak kapitan Radosław Szymanik sparafrazował słowa Andy’ego Roddicka, odnoszàc je do historii daviscupowych potyczek Polski z Wielkà Brytanià. Po siedmiu pora˝kach wzi´liÊmy srogi rewan˝, degradujàc słynnego Szkota i jego kolegów.

]

nr

45

grudzieƒ 2009

Gem, set, akcja! MieliÊmy tylko jeden film, w którym tenis „grał” od poczàtku do koƒca. Jednak wbrew tytułowi „Jadzia” to nie historia finalistki Wimbledonu i Roland Garros, a romantyczna komedia, które były specjalnoÊcià polskiej kinematografii mi´dzywojennej. 52 | TENISklub| CZERWIEC 2016

tygodniach pracy, po 20 meczach na stołku, codziennych pobudkach o 7 rano i cz´stych powrotach do hotelu po 22 puÊciłam go przodem, bo byłoby mi wstyd, gdyby zobaczył kwot´ na moim czeku. Nie jestem fanatykiem tenisa, nigdy nie grałam profesjonalnie, a teraz ju˝ nie gram w ogóle. Nigdy te˝ nie myÊlałam, ˝e s´dziowanie tenisa b´dzie mojà pracà. Najbardziej lubi´ w niej podró˝e. Odwiedziłam najdalsze zakàtki Êwiata, których nie miałabym szansy zobaczyç zza biurka w biurze architektonicznym. Lubi´ te˝

poznawaç nowych, ciekawych ludzi. Mam znajomych na całym Êwiecie, a z wieloma z nich utrzymuj´ stały kontakt. Lubi´ adrenalin´, kiedy s´dziuj´ na wielkich kortach, z relacjà na ˝ywo, ale lubi´ te˝ te wszystkie trudne sytuacje podczas meczów. To Êwietny zawód, aby poznaç samego siebie, nauczyç si´ pokonywaç swoje słabe strony i eliminowaç wady. 10 lat temu, kiedy tak naprawd´ zaczynała si´ moja kariera s´dziowska, byłam zupełnie innym człowiekiem. Polski tenis, jeÊli si´ nie myl´, te˝ był wtedy troch´ inny… G


53_RADAN plakat:Layout 1 16-05-31 09:15 Page 53


54-57_KUBOT:Layout 1 16-05-25 07:53 Page 54

Rozmowa Tenisklubu

54 | TENISklub| CZERWIEC 2016


54-57_KUBOT:Layout 1 16-05-25 07:53 Page 55

WYDANIE JUBILEUSZOWE

Z Łukaszem Kubotem rozmawia Antoni Cichy | Foto AFP / East News

ObyÊ cudze dzieci trenował… Gdyby powstał ranking zawodów obcià˝onych najwi´kszym ryzykiem utraty pracy, to trener tenisa mógłby nawet byç w nim na szczycie. W ka˝dej chwili mo˝e go bowiem zwolniç nie tylko zawodnik, ale te˝ jego mamusia albo sponsor. Bo, na przykład, drugi serwis nie siedział…

nr

47

Przygoda ich ˝ycia Wcale nie Łukasz Kubot i Agnieszka Radwaƒska jako ostatni Polacy opuÊcili Antypody. W Êwiatowym finale amatorskiego Australian Open, którego decydujàce mecze rozegrano na Rod Laver Arena, zagrali zwyci´zcy krajowej eliminacji Marta Kurzacz i Tomasz Wojtowicz.

nr

48

kwiecieƒ 2010

rozumiem. JednoczeÊnie staramy si´ podchodziç do wszystkiego z najwi´kszym profesjonalizmem. Od historycznego Wimbledonu z dwoma Polakami w çwierçfinale min´ło ju˝ kilka lat. Jak si´ pan czuje wchodzàc na korty jako członek elitarnego klubu „Last Eight”? Czy na razie nie jest to a˝ tak odczuwalne? – Po zakoƒczeniu kariery pewnie b´dzie bardziej odczuwalne, ale to było jedno z moich marzeƒ, które chciałem zrealizowaç. I zrealizowałem. Jeszcze nie mam „Last Eight” w Pary˝u i Nowym Jorku. B´d´ si´ starał tak˝e to osiàgnàç, ale Wimbledon to jednak ten najbardziej tradycyjny turniej wielkoszlemowy. Ka˝dy młody zawodnik czy zawodniczka, który dorasta, chciałby na tych kortach zagraç. Na pewno fantastycznie b´dzie kiedyÊ pojechaç na Wimbledon i oglàdaç młodych tenisistów. Mo˝e Huberta Hurkacza, w którym pokładam ogromne nadzieje? Mówi´ to otwarcie. To chłopak z Dolnego Âlàska, który ci´˝ko pracuje. To samo Paweł CiaÊ, Kacper ˚uk czy Kamil Majchrzak. Kiedy my skoƒczymy ju˝ kariery, oni b´dà ciàgnàç polski tenis. Im b´dzie trzeba poÊwi´ciç czas i z nimi podzieliç si´ doÊwiadczeniami. To sà nast´pcy Kubota i Matkowskiego? – Uwa˝am, ˝e w ostatnich 5-10 latach tenis poszedł w Polsce bardzo do przodu. Mamy przede wszystkim coraz wi´cej hal, w których mo˝na trenowaç i graç. Dzieciaki biorà przykład ze starszego pokolenia, z Agnieszki Radwaƒskiej, Jerzego Janowicza czy deblistów, którzy wprowadzili Polsk´ na map´ tenisa. Wiadomo, jak bardzo trudny jest nasz sport. Ludzie z zewnàtrz nie zdajà sobie sprawy, ile to kosztuje. Nie tylko wyrzeczeƒ, pieni´dzy te˝; ile czasu człowiek sp´dza w podró˝y, ile musi inwestowaç, a nie zna ani dnia, ani

marzec 2010

Co było głównà motywacj´ rozpocz´cia współpracy z Marcinem Matkowskim? – Z całà pewnoÊcià igrzyska w Rio. Chciałem zwiàzaç si´ z partnerem z czołowej dwudziestki rankingu, poza tym łàczà nas systematyczne wyst´py w Pucharze Davisa. Marcin sam mi mówił, ˝e podjàł t´ decyzj´ tak˝e dlatego, ˝e zakoƒczyłem gr´ w singlu i mog´ si´ w pełni poÊwi´ciç deblowi. Czyli mamy rozumieç, ˝e igrzyska sà priorytetem? – To rok olimpijski, wi´c przygotowania i gra w igrzyskach to nasz priorytet, ale nie mo˝emy zapominaç o naszych własnych karierach. Z tego ˝yjemy i ka˝dy z nas ma swoje marzenia. Za cel stawiamy sobie równie˝ zwyci´stwo w du˝ym turnieju, Masters 1000 czy Wielkim Szlemie, no i oczywiÊcie wspinanie si´ w rankingu. W tym systemie to nie takie łatwe. Wierz´ jednak, ˝e mo˝emy si´ ustabilizowaç. I myÊl´, ˝e Marcin jest tego samego zdania. Czy ustaliliÊcie, kiedy przyjdzie czas na podsumowania, do kiedy zamierzacie razem graç? Najmłodsi ju˝ nie jesteÊcie i w którymÊ momencie jeden z was mo˝e odło˝yç rakiet´. – OczywiÊcie, ˝e tak, ale akurat o tym nie rozmawialiÊmy. Najwa˝niejsze przy podejmowaniu decyzji b´dà wyniki i na ich podstawie uznamy, czy kontynuujemy współprac´, czy si´ rozchodzimy. A mo˝e któryÊ z nas wczeÊniej zakoƒczy karier´? Na razie jednak czekamy i uczymy si´. Co odegrało wa˝niejszà rol´? Wyniki czy mo˝e to, jak si´ dogadujecie? – Nie, interesuje nas przede wszystkim wynik. Chcemy spróbowaç razem ugraç coÊ wielkiego. Igrzyska i Puchar Davisa to takie spoiwa, które nas połàczyły. Poza kortem rozumiemy si´ dobrze. Marcin ma oczywiÊcie rodzin´ – ˝on´, córk´ – i to z nimi sp´dza jak najwi´cej czasu. Ja to

46

na łaƒcuchu

nr

styczeƒ / luty 2010

Tenis

TENISklub

Nie musi boleç Co czwarta-piàta kontuzja w tenisie to skr´cenie stawu skokowego. Warto si´ wi´c dowiedzieç, jak ograniczyç ich ryzyko i jakà terapi´ stosowaç w razie potrzeby. Temu tematowi poÊwi´cimy dwa odcinki CZERWIEC 2016| TENISklub | 55 naszego medycznego cyklu.


54-57_KUBOT:Layout 1 16-05-25 07:54 Page 56

Rozmowa Tenisklubu

49

maj 2010

nr

Lek na całe zło WÊród ofiar katastrofy pod Smoleƒskiem byli tak˝e zapaleni tenisiÊci. Jerzy Szmajdziƒski mówił kiedyÊ w wywiadzie: – To taki sport, w którym trzeba si´ skoncentrowaç na samej grze i nie mo˝na go łàczyç z codziennymi kłopotami. Nie da si´ wtedy myÊleç o tym, co w polityce czy w domu.

nr

50

czerwiec 2010 Słowem naczelnego

„Po pi´çdziesiàtce” mamy ju˝ rzesz´ grajàcych Czytelników, którzy bez naszego magazynu nie mogà sobie wyobraziç swojego tenisowego ˝ycia. „TK” to uznana marka, ale jubileuszowe wydanie jest jak ka˝de inne – ka˝dy znajdzie w nim coÊ ciekawego dla siebie.

51

lipiec 2010

nr

Kroniki kortowe WÊród 212 członków Tenisowej Galerii Sławy w Newport nie ma Polaków. Pewnie nikt nigdy nikogo nie zgłosił, choç znajdujàcy si´ w internecie formularz mo˝e wypełniç ka˝dy – pisze Andrzej Fàfara w swojej stałej autorskiej rubryce historycznej.

56 | TENISklub| CZERWIEC 2016

godziny. Nie ma przecie˝ pewnej pensji. W przypadku kontuzji nadal trzeba opłacaç trenerów, sztab. Nie mówi´ o tym tylko dlatego, ˝e przez ostatnich pi´ç lat przeszedłem to, co przeszedłem. Niczego nie ˝ałuj´, bo uczyłem si´ na własnych bł´dach. Niczego pan nie ˝ałuje, ale chyba nie mo˝e powiedzieç, ˝e to łatwy kawałek chleba? – Na pewno łatwiej byłoby dostawaç stałà pensj´, siedzieç w jednym miejscu i graç w systemie co trzy dni czy co tydzieƒ. A tu grasz na jednym kontynencie, koƒczysz turniej, pakujesz si´ i lecisz na drugi koniec Êwiata. Przejazdy, przeloty, hotele, wypo˝yczenie auta – to sà sumy, które mo˝na liczyç w setkach tysi´cy dolarów rocznie. Ludzie patrzà na to tylko na podstawie tego, co widzà: słoƒce i palmy w Kalifornii, morze w Australii, w Acapulco te˝ pi´kna pla˝a. I na korcie, i poza nim problemy trzeba rozwiàzywaç samemu. Tenis buduje osobowoÊç? – Jest bardzo du˝o czynników. Zawodnik sam zatrudnia sztab szkoleniowy i go opłaca, a z drugiej strony to trener musi byç nap´dem dla tenisisty, który jest sam sobie ˝eglarzem, sterem i okr´tem. Za-

trudnia i albo mu odpowiada, albo nie odpowiada. Niełatwo znaleêç chemi´. Ja niczego nie ˝ałuj´. Patrz´ jednak na inne dyscypliny, w których ma si´ ustawiony zegar biologiczny, wstaje si´ o tej samej godzinie, nie zmienia si´ strefy czasowej, mo˝na sobie zaplanowaç posiłki. Tutaj o wszystko trzeba zadbaç samemu. Te niuanse powodujà właÊnie, ˝e jest si´ wielkim. Dlaczego teraz numerem jeden jest Novak D˝okoviç? Bo wszystko ma poukładane od a do zet. Miał poło˝ony pod to fundament. Od poczàtku był właÊciwie prowadzony i dlatego teraz przerasta innych zawodników o klas´. Jakie rezultaty, ju˝ po odliczeniu wszelkich kosztów, gwarantujà pewnà stabilizacj´? – Trudno powiedzieç, jakie wyniki. Trzeba byç przede wszystkim zdrowym. W ostatnich dwóch, trzech latach zarobki poszły niesamowicie w gór´, zwłaszcza na turniejach wielkoszlemowych. Nie wiem, mo˝e miejsce w pierwszej „50” czy nawet „60” gwarantuje pewnà stabilizacj´ i pozwala jeszcze coÊ odło˝yç. Nie wiadomo, ile mo˝e zostaç po opłaceniu z tego, co si´ ugra, trenera, specjalisty od przygotowania fizycznego, fizjoterapeuty i masa˝ysty. OczywiÊcie na szczycie wyglàda to inaczej.


54-57_KUBOT:Layout 1 16-05-25 07:54 Page 57

Najwi´kszy deblowy sukces Łukasza Kubota – tytuł mistrza Australian Open 2014 wywalczony w parze z Robertem Lindstedtem

WYDANIE JUBILEUSZOWE

nr

52

Treningi pod specjalnym nadzorem Polski j´zyk słychaç dziÊ na czeskich kortach doÊç cz´sto. Bo jest w miar´ blisko, nie brakuje sparingpartnerów i nawet najmłodszych traktujà tam jak profesjonalistów. Tak mówià ci, którzy widzieli wszystko na własne oczy, a nawet odczuli we własnym treningowym znoju.

nr

53

wrzesieƒ 2010

MiłoÊç od pierwszego wejrzenia Denis Gremelmayr wygrał challengera ATP Porsche Open, ale to nie on skradł serca poznaƒskiej publicznoÊci. I, niestety, nie zrobił tego ˝aden z Polaków. Najwi´cej fanów (a raczej: fanek) przybyło finaliÊcie – nastolatkowi z Moskwy Andriejowi Kuzniecowowi.

nr

54

paêdziernik / listopad 2010

Niuanse robià du˝à ró˝nic´, decydujà o wygrywaniu turniejów i rankingu. Ka˝dy musi byç cierpliwy. To widaç nawet na przykładzie Agnieszki Radwaƒskiej. Czego nie słuchaliÊmy na jej temat w pierwszej połowie poprzedniego sezonu. Ja mówiłem wtedy, ˝e współpraca z Martinà Navratilovà jeszcze zaprocentuje w przyszłoÊci. Ludzie kiwali głowà z powàtpiewaniem. Nie chc´ teraz wychodziç na najmàdrzejszego, ale na pewno Navaratilova pomogła sztabowi Agnieszki i zaowocowało to fantastycznà koƒcówkà sezonu. Gdyby znów był pan na poczàtku drogi, podà˝yłby nià jeszcze raz? Czy warto było ponieÊç te wszystkie wyrzeczenia? – Pod wzgl´dem dà˝enia do celu niczego bym nie zmienił, ale w przypadku techniki, systemu trenowania, jakoÊci trenowania – mam na myÊli sposób treningu czy przygotowywanie planu – zmieniłbym ju˝ wiele. Nabrałem doÊwiadczenia. Do Top 100 wszedłem bardzo póêno. Miałem ju˝ 27 lat, ale dzi´ki temu mogłem pograç na najwy˝szym poziomie 5-6 sezonów i wiele si´ nauczyç. DziÊ realia sà inne ni˝ 15 lat temu, kiedy zaczynałem, ale teraz wszystko idzie do przodu. Powstały hale, w których mo˝na trenowaç. To jednak wcià˝ sport indywidualny, kosztowny i tylko nieliczni si´ wybijajà. Widzi pan szanse dla młodych? Na wielkie wsparcie nie mogà chyba liczyç, skoro mistrzyni Polski i jedna z najzdolniejszych tenisistek dokłada do interesu kilkadziesiàt tysi´cy złotych rocznie. – Moim zdaniem przede wszystkim brakuje systemu szkolenia, połàczonego ze szkołà, gdzie najzdolniejsza młodzie˝ mogłaby przyje˝d˝aç. Zawodnicy z kadr ró˝nych kategorii wiekowych mieliby w takim oÊrodku zagwarantowane wy˝ywienie, nauk´, nocleg. SpoÊród tych dzieci na pewno wyroÊliby nast´pna Radwaƒska czy Janowicz. Potrzeba takiego rozwiàzania, ale oczywiÊcie to kosztuje. Wróçmy jeszcze do pana. Czy im dłu˝ej si´ gra, tym bardziej marzenia zaczynajà byç zwiàzane z ˝yciem, które rozpocznie si´ po zakoƒczeniu kariery, a nie z tenisem? – Nie, ja zawsze byłem skoncentrowany w stu procentach na tym, co robi´. Łàczyłem gr´ singlowà i deblowà. Teraz chc´ osiàgaç jak najlepsze wyniki w deblu, choç łatwo nie jest. Dopóki tenis b´dzie mi sprawiał przyjemnoÊç, dopóty b´d´ grał. G

sierpieƒ 2010

Mówi si´ przecie˝ „zwyci´zca bierze wszystko”. Przychodzà sponsorzy, sà reklamy i taka maszyna si´ kr´ci. Wszyscy chcà mieç tych najlepszych zawodników, ale co dzieje si´ pomi´dzy setnym a trzechsetnym miejscem, tego nikt ju˝ nie wie. Weêmy na przykład challengera we Wrocławiu. Za odpadni´cie w pierwszej rundzie zawodnik dostaje 800 dolarów. Jak weêmie trenera, musi zapłaciç za jego usługi, za jego hotel i przelot. Praktycznie jest na minusie, cały czas do tego interesu dokłada i gra tylko po to, ˝eby samemu sobie coÊ udowodniç; pokazaç, ˝e jest dobry. Stabilizacja na przyszłoÊç nie wchodzi w gr´. Punktowaç i zarabiaç trzeba przez cały rok. Jak zatem utrzymaç form´ od stycznia do paêdziernika? – To wszystko si´ ze sobà wià˝e. Sam nazywam to takim łaƒcuchem. Zawodnik doÊwiadczony wybiera turnieje, na których dobrze si´ czuje. Przynajmniej ja tak robi´. Jad´ tam, gdzie odpowiada mi klimat, piłki, nawierzchnia. JeÊli chodzi o form´, trzeba byç wytrwałym. Tenis to taki sport, ˝e mo˝na trenowaç i nie zagraç nic przez miesiàc, dwa czy trzy, a nagle trafi si´ wynik. Na tym poziomie decydujà dwie piłki. Wszyscy gramy tak samo – forhend, bekhend, wszyscy sà wytrzymali.

TENISklub

„Tennis 10” po polsku Robert Kubica te˝ nie zaczynał od Formuły 1, tylko od gokartów. Po to, aby ka˝dy, kto weêmie rakiet´ do r´ki, nie zniech´cił si´ po pierwszej czy drugiej lekcji, ITF proponuje rewolucyjnà koncepcj´ szkolenia. Program ma przyciàgnàç dzieci na korty i pomóc je na nich zaCZERWIEC 2016| TENISklub| 57 trzymaç.


58-59_Tenis Europe:Layout 1 16-05-25 07:55 Page 58

Tenis młodzie˝owy

Maks KaÊnikowski

Łódzka poprawka Sypn´ło niespodziankami w rozgrywanych w Polsce turniejach Tennis Europe do lat 14. W Opalenicy nasi zawodnicy nie wywalczyli ˝adnego tytułu, ale w Łodzi ju˝ si´ poprawili i zdobyli dwa – Dawid WiÊniewski wygrał turniej singlowy, a Piotr Gładysz i Jan Wajdemajer byli najlepsi w deblu. Tekst Mateusz Grabarczyk i Tomasz Krasoƒ, Łódê | Foto Archiwum pore nadzieje wiàzaliÊmy z wyst´pem naszych zawodników w turniejach Tennis Europe młodzików. W Opalenicy w turnieju chłopców najwy˝ej rozstawiony został Maks KaÊnikowski, u dziewczàt z „jedynkà” zagrała Aleksandra Wierzbowska. Niestety, oboje szybko odpadli.

S

Piotrek na piàtk´

Ju˝ na starcie krakowianka przegrała ze Stefanijà Poliszczuk. Łotyszka dotarła a˝ do półfinału, w którym zatrzymała jà Eva Lys. To właÊnie urodzona w Kijowie Niemka okazała si´ najwi´kszà niespodziankà zawodów. Wygrała je, mimo ˝e do drabinki głównej musiała si´ przebijaç A

58 | TENISklub| CZERWIEC 2016

U

T

O

P

R

O

M

O

C

J

A

przez eliminacje. W finale pokonała Białorusink´ Wiktorij´ Kanapackà (numer 2). Chocia˝ polskich nazwisk w drabince było naprawd´ du˝o, to do półfinału nie udało si´ przebrnàç ˝adnej naszej reprezentantce, a do najlepszej ósemki dotarły tylko Pola Wygonowska i Zuzanna Szczepaƒska. Pierwsza z nich wykonała plan, bo była rozstawiona z szóstkà i w walce o półfinał wpadła na Kanapackà. Ta druga sprawiła pozytywnà niespodziank´, pokonujàc w drugiej rundzie turniejowà czwórk´, Yev´ Avetisian z Armenii. W grze podwójnej najwy˝ej notowane Wierzbowska i Kanapacka dotarły do finału, ale niestety z powodu problemów Białorusinki musiały oddaç spotkanie walkowerem, dzi´ki czemu bez gry tytuł zdobyły Czeszka Marketa Panaczkova i Holenderka Bente Spee. WÊród chłopców najlepszym z Polaków okazał si´ Piotr Pawlak (nr 5), który dotarł do półfinału po zwyci´stwie nad Litwinem Matasem Bruzasem (nr 2). Z kolejnym wy˝ej klasyfikowanym, Martinem Krumichem (nr 3) nie miał ju˝ wiele do powiedzenia. Czech zameldował si´ w finale, który zresztà te˝ padł jego łupem. Maks KaÊnikowski gładko pokonał Alana Bojarskiego, potem pewnie uporał si´ z kwalifikantem z Holandii, ale w çwierç-


58-59_Tenis Europe:Layout 1 16-05-25 07:55 Page 59

TENISklub

Sprawdziły si´ zapowiedzi o koƒcu zwyci´skiej serii Rafaela Nadala w Pary˝u. Hiszpan odpadł w çwierçfinale, ale jego pogromca Novak D˝okoviç nie skompletował Wielkiego Szlema kariery. Po raz pierwszy od dawna na Roland Garros triumfował tenis ofensywny w osobie Stana Wawrinki.

56

Dwie twarze lidera Mimo złego poczàtku reprezentacja Polski pokonała w Szczecinie Ukrain´. Nasz lider Jerzy Janowicz niespodziewanie przegrał z teoretycznie słabszym z goÊci, ale Michał Przysi´˝ny pokazał, ˝e jeÊli jest zdrowy i w formie, to mo˝e pokonaç du˝o wy˝ej notowanego rywala.

59

57

Półfinały singla młodziczek: Laura Duhl (Słowacja, 7) – Olivia Mariotti (Włochy, 5) walkower; Zoe Billon (Francja, 4) – Marketa Panaczkova (Czechy, 2) 6:0, 6:2. Finał: Duhl – Billon 6:4, 6:4. Półfinały singla młodzików: Maks KaÊnikowski (Polska, 1) – Matas Vasiliauskas (Litwa, 5) walkower; Dawid WiÊniewski (Polska) – Mateusz Cisło (Polska) 6:0, 6:2. Finał: WiÊniewski – KaÊnikowski 3:6, 6:1, 7:5. Finał debla młodziczek: Marketa Panaczkova, Bente Spee (Czechy, Holandia, 1) – Anna Liza Kus, Wiktoria Uzarek (Polska) 6:2, 6:2. Finał debla młodzików: Piotr Gładysz, Jan Wajdemajer (Polska) – Frank Jonker, Marcel Politowicz (Holandia, Polska, 6) walkower.

nr

paêdziernik / listopad 2015

ŁÓDè CUP TENNIS EUROPE JUNIOR TOUR ŁÓDè, 16-22.05

CZERWIEC 2016| TENISklub|

nr

OPALENICA CUP TENNIS EUROPE JUNIOR TOUR OPALENICA, 09-15.05 Półfinały singla młodziczek: Eva Lys (Niemcy, Q) – Stefanija Polischuk (Łotwa) 6:1, 6:0; Wiktoria Kanapacka (BiałoruÊ, 2) – Tereze Vevere (Łotwa, Q) 6:0, 6:1. Finał: Lys – Kanapacka 3:6, 6:0, 3:1 krecz. Półfinały singla młodzików: Romain Faucon (Belgia, 4) – Matas Vasiliauskas (Litwa, 6) 7:6(4), 6:1; Martin Krumich (Czechy, 3) – Piotr Pawlak (Polska, 5) 6:2, 6:2. Finał: Krumich – Faucon 6:2, 6:4. Finał debla młodziczek: Marketa Panaczkova, Bente Spee (Czechy, Holandia) – Wiktoria Kanapacka, Aleksandra Wierzbowska (BiałoruÊ, Polska, 1) walkower. Finał debla młodzików: Frank Jonker, Thijmen Loof (Holandia) – Mateusz Cisło, Szymon Kielan (Polska) 6:3, 6:3.

55

GoÊç w pi˝amie

sierpieƒ / wrzesieƒ 2015

To, co nie udało si´ w Opalenicy, udało si´ w Łodzi. Choç najwy˝ej rozstawieni w singlowych drabinkach byli Pola Wygonowska i Maks KaÊnikowski, to po triumf si´gnàł Dawid WiÊniewski. Dla 13-letniego zawodnika Goplanii Inowrocław to najwi´kszy sukces w dotychczasowej karierze. W drodze do finału WiÊniewski zrewan˝ował si´ Jaszy Szajrychowi za pora˝k´ z Opalenicy oraz pokonał rozstawionych Czecha Vojtecha Veigerta i Litwina Matasa Bruzasa. W półfinale okazał si´ lepszy od Mateusza Wcisło, a w finale stoczył niezwykle długi bój z KaÊnikowskim. W trzeciej partii, choç przegrywał 1:4

WYDANIE JUBILEUSZOWE

nr

Maks zapeszył

i 0-40, zdołał odwróciç losy meczu. Tracàc tego gema, Maks krzyknàł w złoÊci, ˝e przegra to spotkanie. I tak si´ rzeczywiÊcie stało. Po ponad trzech godzinach gry WiÊniewski triumfował 7:5 w decydujàcym secie. Tak dobrze nie było wÊród dziewczàt. W najlepszej ósemce zameldowały si´ Weronika Ejsmont, Wiktoria Saska oraz najwy˝ej rozstawiona Pola Wygonowska. ˚adna z nich nie awansowała jednak do półfinału, a nasza faworytka zdobyła tylko cztery gemy w pojedynku z Laurà Duhl. Przypadku w tej pora˝ce nie było. Jak si´ póêniej okazało, Słowaczka w cuglach wygrała łódzki turniej. W drodze do finału straciła dwanaÊcie gemów, a w walce o tytuł bez straty seta pokonała równie skutecznà we wczeÊniejszych rundach Francuzk´ Zoe Billon. Po tytuł w grze podwójnej si´gn´li Piotr Gładysz i Jan Wajdemajer, w czym pomogły im a˝ dwa walkowery, natomiast w konkurencji młodziczek – tak jak w Opalenicy – najlepsze okazały si´ Marketa Panaczkova i Bente Spee, które w finale pokonały Ann´ Liz´ Kus i Wiktori´ Uzarek. G

czerwiec / lipiec 2015

finale zatrzymał go Litwin Matas Vasiliauskas. W deblu najlepsi okazali si´ Holendrzy Frank Jonker i Thijmen Loof, którzy w finale pokonali Mateusza Cisło i Szymona Kielana. Polacy zasłu˝yli na ogromne brawa, bo po drodze pokonali dwie rozstawione pary, w tym najwy˝ej klasyfikowanych Litwinów, z którymi wygrali 1412 w decydujàcym secie.

Na złoÊç hejterom Agnieszka Radwaƒska, zdobywajàc w heroicznym stylu tytuł mistrzyni WTA Finals w Singapurze, zamkn´ła wreszcie usta hejterom. Nigdy dotàd w ponad 10-letniej karierze zawodowej tenisistki krakowianka nie wygrała trzech kolejnych meczów z rywalkami z Top 10.


60-61_DOLINSKA:Layout 1 16-05-25 07:56 Page 60

Tenis młodzie˝owy

Co dwa tytuły, to nie jeden

nia Doliƒska była Êwietnie zapowiadajàca si´ młodà tenisistkà, plasujàcà si´ w czołówce ka˝dej kategorii wiekowej. DwanaÊcie lat temu jej marzenia o wielkiej karierze przerwała katastrofa lotnicza nad Wielkim Kanionem. Aby uczciç na korcie jej pami´ç, rok w rok zje˝d˝ajà do Warszawy najlepsi kadeci i najlepsze kadetki.

A

Bez straty seta

Michał Mikuła wywiàzał si´ z roli faworyta i wygrał Memoriał Ani Doliƒskiej zarówno w singlu, jak i w deblu. Niespodzianki przyniósł za to turniej dziewczàt, w którym triumfatorkà – równie˝ podwójnà – została Weronika Pociej. Warszawianka po drodze do singlowego zwyci´stwa pokonała dwie najwy˝ej rozstawione tenisistki. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Agencja Pressaro

Weronika Pociej pokonała dwie najwy˝ej rozstawione rywalki

Pod nieobecnoÊç dwóch czołowych 16latków faworytem wÊród chłopców był trzeci w rankingu Michał Mikuła. Płocczanin potwierdził swojà dominacj´ i bez ˝adnych problemów wygrał turniej. W pi´ciu pojedynkach nie przegrał nawet seta. Najwi´cej krwi napsuł zwyci´zcy Tomasz Frankowski, który zanotował na kortach Legii naprawd´ Êwietny wyst´p. Zaczàł od zwyci´stwa nad rozstawionym z czwórkà Kacprem Piekarkiem, a w çwierçfinale pokonał grajàcego z siódemkà Michała Woêniaka. Na Mikuł´ sposobu ju˝ nie znalazł, ale urwał mu najwi´cej gemów, a w pierwszym secie był bliski powodzenia, przegrywajàc dopiero emocjonujàcà koƒcówk´. Finałowym przeciwnikiem tenisisty z Płocka był rozstawiony z dwójkà Paweł Godek. On tak˝e po drodze nie napotkał ˝adnych przeszkód i pewnie eliminował kolejnych rywali. W decydujàcym starciu zaci´tej i emocjonujàcej walki jednak nie było. Mikuła wygrał zdecydowanie, oddajàc Godkowi tylko pi´ç gemów. Obaj finaliÊci stworzyli par´ w turnieju deblowym i – jak mo˝na było si´ spodziewaç – nie mieli sobie równych. Do zdobycia tytułu potrzebowali tylko trzech zwyci´stw. W półfinale bardzo wysoko poprzeczk´ zawiesili im Piotr Galus i Dominik Âliwiƒski. Faworyci wygrali pierwszà parti´ do czterech, ale w drugiej przegrali do pi´ciu. Dopiero w decydujàcym secie rozgrywanym do dziesi´ciu punktów wyraênie przej´li inicjatyw´, oddajàc przeciwnikom zaledwie jednà piłk´. DoÊwiadczenie z zagranicy

W turnieju dziewczàt czołowych tenisistek pojawiło si´ jeszcze mniej – najwy˝ej rozstawiona została dziewiàta w rankingu Marta JaÊkiewicz. Łodzianka odniosła dwa przekonujàce zwyci´stwa, ale potem sama została rozbita 6:3, 6:0 przez Weronikea Pociej. Ostatnie tygodnie reprezentantka gospodarzy poÊwi´ciła na wyst´py w turniejach ITF w kategorii juniorek, co

60 | TENISklub| CZERWIEC 2016


60-61_DOLINSKA:Layout 1 16-05-25 07:56 Page 61

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

nr

58

kwiecieƒ 2011

Gdyby Małysz grał w tenisa… Ka˝dy szanujàcy si´ redaktor telewizyjny cytowałby jego motto: „Nie myÊl´ o tym, ˝eby wygraç; wiem tylko, ˝e musz´ zagraç trzy dobre sety”. A ka˝dy radiowiec krzyczałby: „Smecz, AdaÊ, smeeeecz!!!” – pisze Krzysztof Rawa w swoim stałym felietonie z cyklu „Podaje In˝ynier”.

Michał Mikuła zrobił to, co do faworyta nale˝ało

nr

59

a wczeÊniej udało mi si´ te˝ pokonaç Mart´ JaÊkiewicz, z którà przegrałam na poczàtku roku. Zdobycie tego tytułu utwierdziło mnie w przekonaniu, ˝e moje treningi i, co wa˝niejsze, doÊwiadczenie juniorskie bardzo mi si´ przydały i przyniosły spodziewane efekty – oceniła triumfatorka. W grze podwójnej Pociej doło˝yła drugi tytuł. Jej partnerkà była Dominika Szczotka, która w singlu dotarła do çwierçfinału, eliminujàc w pierwszej rundzie wy˝ej sklasyfikowanà Dominik´ Bobik. Po drodze do finału zwyci´˝czynie pokonały pary rozstawione z numerami 2 i 3 (mi´dzy innymi W´droch´ i Bobik), a w meczu o tytuł spotkały si´ z Nadià Brunzlow i Annà Dereckà. Mecz był zaci´ty, a Pociej i Szczotka poradziły sobie dopiero w supertiebreaku. G

maj 2011

– jak si´ okazało – przyniosło wymierne rezultaty. Memoriał Ani Doliƒskiej był pierwszym turniejem kadetek w Polsce, w jakim Weronika zagrała od dwóch miesi´cy. Po wyeliminowaniu JaÊkiewicz Pociej poszła za ciosem i pokonała kolejne wy˝ej notowane rywalki – w półfinale Aleksandr´ Jeleƒ, a w finale Juli´ W´droch´. Decydujàcy mecz z rozstawionà z dwójkà chorzowiankà był najbardziej emocjonujàcy. Faworyzowana W´drocha Êwietnie zacz´ła spotkanie, wysoko wygrywajàc pierwszego seta. Pociej jednak szybko zapomniała o nieudanym poczàtku i w znakomitym stylu odwróciła losy pojedynku, triumfujàc potem do dwóch i zera. – Julka jest bardzo wszechstronnà i dobrze wyszkolonà zawodniczkà, wi´c ka˝de zwyci´stwo nad nià jest niezwykle cenne,

Po˝egnanie z Serenà? Czy rzàdzàce od ponad dziesi´ciu lat w kobiecym tenisie siostry Williams zejdà w tym sezonie ze sceny? Ze sceny chyba nie, ale z kortu – prawdopodobnie tak. Tak czy inaczej, Seren´, która właÊnie przeszła zabieg usuni´cia zakrzepu w płucach, czeka najtrudniejszy powrót w karierze.

12. MEMORIAŁ ANI DOLI¡SKIEJ WARSZAWA, 13-17.05

nr

60

czerwiec 2011

Półfinały singla kadetek: Weronika Pociej (Legia Warszawa, 8) – Aleksandra Jeleƒ (Legia Warszawa, 5) 7:5, 6:2; Julia W´drocha (ChTT Chorzów, 2) – Magdalena H´drzak (Górnik Bytom, 4) 6:3, 6:1. Finał: Pociej – W´drocha 2:6, 6:0, 6:2. Półfinały singla kadetów: Michał Mikuła (SIKT Płock, 1) – Tomasz Frankowski (DeSki Warszawa) 7:5, 6:1; Paweł Godek (Fakro N. Sàcz, 2) – Wojciech Kasperski (Górnik Bytom) 6:1, 6:0. Finał: Mikuła – Godek 6:3, 6:2. Finał debla kadetek: Weronika Pociej, Dominika Szczotka (Legia Warszawa, ChTT Chorzów) – Nadia Brunzlow, Anna Derecka (Orzeł Warszawa) 6:3, 5:7, 10-8. Finał debla kadetów: Paweł Godek, Michał Mikuła (Fakro N. Sàcz, SIKT Płock, 1) – Kacper Piekarek, Aron Stajszczak (KTA Wrocław, Centrum Bydgoszcz, 2) 6:3, 6:4.

Po co wywa˝aç otwarte drzwi Amerykanie zbadali, ˝e aby z dziecka wychowaç Êwiatowej klasy sportowca, potrzeba trzech elementów: 10 tys. godzin pracy, wsparcia ze strony najbli˝szych osób i dobrego trenera. Co| na to Polacy? CZERWIEC 2016 TENISklub | 61 U nas, jak zwykle, wszyscy majà własnà recept´ na sukces.


62-63_LONGINES:Layout 1 16-05-25 07:57 Page 62

Tenis młodzie˝owy

Inaczej si´ nie da Tego turnieju nie ma w kalendarzu PZT, ale kto powinien o nim wiedzieç, ten wie. Longines Future Tennis Aces to zawody dla tenisistów najwy˝ej 13-letnich – w tym roku dla dziewczynek urodzonych po 30 maja 2003. Zwyci´˝czynie 16 eliminacji krajowych spotkajà si´ w Pary˝u podczas Roland Garros i b´dà walczyły o stypendium firmy Longines. Tekst Artur St. Rolak | Foto LTFA le ten turniej znaczy dla uczestników, co roku Êwiadczà łzy pokonanych. Płaczà prawie wszyscy – i chłopcy, i dziewczynki; wyeliminowani w pierwszej rundzie i zwyci´˝eni w finale; płaczà zarówno po meczach jednostronnych, jak i zaci´tych. Bo ka˝de dziecko, które ju˝ od kilku lat gra w tenisa, dobrze wie, co to jest Roland Garros. To nie jest jakiÊ tam turniej w telewizji – to jest turniej,

I

62 | TENISklub| CZERWIEC 2016

którego maleƒkà czàstkà mo˝na zostaç nawet niewiele wystajàc głowà ponad siatk´. W Piasecznie do walki o bilet do Pary˝a dla siebie i opiekuna stan´ło jak zwykle osiem zawodniczek – pi´ç urodzonych w 2003 roku i trzy w 2004. Ranking PZT kazał szukaç faworytki wÊród tenisistek z młodszego rocznika. Ada Piestrzyƒska otwiera list´ klasyfikacyjnà skrzatek, Zu-

zanna Kubacha jest Êwie˝o upieczonà halowà mistrzynià Polski i wiceliderkà rankingu w tej kategorii wiekowej, a Rozalia Gruszczyƒska półfinalistkà HMP. W Piasecznie ˝adna z tej trójki nie przegrała z rywalkà z rocznika 2003 – Rozalia uległa Adzie w pierwszej rundzie, a Zuzia w finale. Wszystkie trzy mecze Piestrzyƒskiej miały identyczny scenariusz – w pierwszym secie trwała bardzo zaci´ta walka, a w ostatnim rywalki Ady nie zdà˝yły si´ jeszcze zorientowaç, o co chodzi, gdy przegrywały do zera. W przypadku Gruszczyƒskiej ostatnia partia była trzecià, ale w tych okolicznoÊciach nawet druga – wygrana 4:0 – była marnà pociechà. Marzenia o Pary˝u skoƒczyły si´ przecie˝ ju˝ na starcie (w tym turnieju mo˝na wziàç udział tylko raz). Ada, która ma na razie zaledwie 150 centymetrów wzrostu, pokazała kawałek tenisa, który polskim kibicom podoba si´ najbardziej – gra sprytnie i potrafi wykorzystaç ka˝dy piksel kortu. Nic dziwnego,


62-63_LONGINES:Layout 1 16-05-25 07:57 Page 63

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

nr

61

lipiec 2011

Tenis (przy)ziemny Zachowania po wygranym meczu stały si´ spektaklami samymi w sobie. Nadal wyspecjalizował si´ w pozycji „na embriona”, rzut plecami na gleb´ wykonała ostatnio Na Li, a Kubot taƒczy kankana – zauwa˝a w swoim stałym felietonie satyryk Leszek Malinowski.

62

W sezonach 2005-08 co najmniej jedna polska rakieta docierała do finału singla wielkoszlemowego turnieju do lat 18. Najpierw Agnieszka i Urszula Radwaƒskie, potem Marcin Gawron i Jerzy Janowicz. Niestety, w pi´ciu ostatnich imprezach tej rangi ˝aden Polak w ogóle nie wystàpił.

nr

63

LONGINES TENNIS FUTURE ACES PIASECZNO, 08-09.04 åwierçfinały: Ada Piestrzyƒska (Legia Warszawa, 1) – Rozalia Gruszczyƒska (KKS Kraków) 5:3, 0:4, 4:0; Zuzanna Smejlis (AT Promasters Szczecin) – Wiktoria Bryniak (MKT Stalowa Wola) 4:0, 4:1; Zuzanna Kubacha (AT A. Kerber Puszczykowo) – Weronika Szałek (SKT Szczecin) 4:0, 4:2; Martyna Szpakowska (GAT Gdaƒsk, 2) – Julia Pawlik (MKT Łódê) 4:2, 5:4(5). Półfinały: Piestrzyƒska – Smejlis 5:4(4), 4:0; Kubacha – Szpakowska 4:1, 4:2. Finał: Piestrzyƒska – Kubacha 5:4(9), 4:0.

Gdzie si´ podziali tamci juniorzy?

paêdziernik / listopad 2011

trzeba zachowywaç spokój. Inaczej nie da si´ wygraç. Znakomicie poradziła sobie tak˝e z wycelowanymi w nià kamerà i mikrofonem. Nigdy dotàd nie rozmawiała z dziennikarzem, a po zwyci´skim finale udzieliła od razu dwóch krótkich wywiadów (w kolejnoÊci chronologicznej: Polsatowi Sport i „Tenisklubowi”). Słyszàc pytanie, z czym kojarzy si´ jej Pary˝, nawet delikatnie si´ ˝achn´ła. – Jak to z czym? Z Wie˝à Eiffla! Trenerem Ady jest Piotr Sierzputowski. G

nr

sierpieƒ / wrzesieƒ 2011

poniewa˝ trenuje od pi´ciu lat, a od samego poczàtku jej idolkà jest Agnieszka Radwaƒska. OczywiÊcie Piestrzyƒska popełnia bł´dy, ale kiedy ma je popełniaç, jak nie teraz? I na czym si´ uczyç? – Wydaje mi si´, ˝e wygrałam dlatego, poniewa˝ zachowałam spokój, a moja przeciwniczka „popłyn´ła” i zacz´ła popełniaç coraz wi´cej bł´dów – oceniła Ada. Na sugesti´, ˝e sama imponowała spokojem godnym du˝o bardziej doÊwiadczonej tenisistki, dodała: – Na korcie

Polski debel w finale US Open! Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski zagrali w finale Wielkiego Szlema. Na takie osiàgni´cie czekaliÊmy 33 lata – od czasu zwyci´stwa Wojciecha Fibaka, w parze z Australijczykiem Kimem Warwickiem, w AustralianCZERWIEC Open (co2016 pozostaje jedynym | TENISklub | 63 tytułem WS w historii polskiego tenisa).


64_BELLA Cup:Layout 1 16-05-25 07:58 Page 64

Tenis w Polsce

Firma tenisem malowana Najbli˝szy turniej Bella Cup w Toruniu, ju˝ 22., b´dzie wyjàtkowy. To ewenement w skali kraju – dowód na to, ˝e udana współpraca mi´dzy grupà nadzwyczaj zaanga˝owanych miłoÊników tenisa a wielkà firmà mo˝e trwaç latami. Tekst Paweł Rzekanowski | Foto archiwum

Kristina Kuczova – zwyci´˝czyni Bella Cup 2015

o turniej w skali Polski niezwykły. W gospodarczych realiach, w których trudno o regularnà współprac´ ze sponsorami, Bella Cup niezmiennie zwiàzana jest z tym regularnie wprowadzajàcym jà na kolejne poziomy – Toruƒskimi Zakładami Materiałów Opatrunkowych S.A. Firma konsekwentnie chce byç kojarzona głównie z tenisem kobiecym. Po cz´Êci dlatego, ˝e swoje produkty kieruje właÊnie do młodych, dynamicznie ˝yjàcych kobiet. Inny powód to tradycja. TZMO i marka Bella były przy turnieju, kiedy ten raczkował jako okazjonalne, letnie zawody dla amatorek. Producent był przy turnieju równie˝ wtedy, gdy w najlepsze (a raczej – w najgorsze…) trwał Êwiatowy kryzys finansowy.

T

Dobre skojarzenia

Tegoroczny turniej ma dla TZMO szczególne znaczenie. – To dla nas wyjàtkowy rok, gdy˝ zakłady Êwi´tujà podwójny jubileusz: 65 lat istnienia i 25 lat od powołania spółki akcyjnej. Od poczàtku łàczymy działalnoÊç ekonomicznà ze społecznà odpowiedzialnoÊcià biznesu. W tenis zaanga˝owaliÊmy si´ z markà Bella 22 lata temu i pozostajemy konsekwentni w naszym post´powaniu – mówi prezes zarzàdu toruƒskiej firmy Jarosław Józefowicz. Skàd wybór tenisa jako elementu budowy

64 | TENISklub| CZERWIEC 2016

wizerunku spółki, a jednoczeÊnie forma zaanga˝owania w lokalnà społecznoÊç? – Tenis kojarzy mi si´ z takimi poj´ciami jak młodoÊç, profesjonalizm, dynamika czy sukces. Pragniemy, aby podobnie postrzegana była nasza firma. Impreza, którà w du˝ej mierze organizujemy siłami własnych pracowników, przy wsparciu zaprzyjaênionych firm, a tak˝e działaczy KS Start-Wisła, stanowi du˝e wyzwanie. Jej realizacja wymaga wiele pracy i pomysłów, dlatego za ka˝dym razem turniej Bella Cup jest inny. Zmieniajà go ludzie i oczywiÊcie wcià˝ nowe twarze na korcie – ocenia Józefowicz. Bella Cup stał si´ swoistà trampolinà do sukcesów. Kto gra w Toruniu – czasem z wi´kszym powodzeniem, czasem nawet szybko przegrywajàc – wkrótce puka do bram Êwiatowej elity. Przez lata walczyły tu zawodniczki z trzeciej i czwartej setki Êwiatowego rankingu. Zdarzały si´ wÊród nich prawdziwe perełki, na przykład Agnieszka Radwaƒska. W 2005 roku przegrała ju˝ w pierwszej rundzie, podobnie stało si´ wtedy z jej siostrà Urszulà. Ze Starówki pod las

W pierwszych latach w Bella Cup startowały tenisistki, dla których sport był jedynie dodatkiem do ˝ycia, formà aktywnoÊci na co dzieƒ. Póêniej amatorki były stopniowo wypierane przez profesjonalistki i młode zawodniczki liczàce na karier´ na kortach. Od 2000 roku wÊród

uczestniczek było ju˝ coraz wi´cej tenisistek zagranicznych – głównie z Europy Ârodkowej i krajów byłego Zwiàzku Radzieckiego. Ju˝ kiedy Bella Cup Êwi´tował ósme urodziny, był najstarszym kobiecym turniejem rozgrywanym w Polsce. Z dzisiejszej perspektywy najwa˝niejszy wydaje si´ rok 2003. Wtedy zapadła przełomowa dla turnieju decyzja – przeskok jakoÊciowy, wejÊcie w inne tenisowe realia. Pul´ nagród – 10 tys. dolarów – podniesiono do 25 tys. TZMO coraz bardziej widziało, ˝e ta inwestycja si´ opłaca. Turniej przetrwał trudne czasy. W trwajàcym kryzysie ekonomicznym sponsor si´ nie wycofał. Na jakoÊç Bella Cup nie wpłyn´ła te˝ rywalizacja o zgłoszenia tenisistek ani plotki o mo˝liwym koƒcu turnieju, gdy miasto zdecydowało si´ zburzyç dotychczasowe korty, a w ich miejscu postawiç sal´ koncertowà. Stało si´ inaczej. Toruƒ w atrakcyjnym miejscu koło Starówki rzeczywiÊcie postawił efektownà sal´ koncertowo-widowiskowà, jednoczeÊnie jednak zainwestował miliony w budow´ nowego kompleksu kortów – z nowym budynkiem, miejscem do treningów i arenà centralnà. Poprzednia lokalizacja – blisko urokliwej Starówki – była wyjàtkowa. Niemal wprost z kortów mo˝na było wyjÊç pomi´dzy gotyckie mury. Teraz Bella Cup organizowany jest daleko od gotyku – bli˝ej mu do sosnowego lasu. To te˝ ma swój urok. G


65_BELLA Cup reklama:Layout 1 16-05-25 07:58 Page 53


66-67_RANKINGI PZT:Layout 1 16-05-26 22:37 Page 66

Rankingi PZT

Najpierw szlem, potem Davis Przygoda Kacpra Piekarka z rakietà zacz´ła si´ inaczej ni˝ wielu jego kolegów tutaj przedstawianych. Efekt jest jednak taki sam, bo wi´kszoÊç ˝ycia 16-latka kr´ci si´ dzisiaj wokół tenisa. „Baker” ma na koncie medale mistrzostw kraju i walczy o wi´cej. A co najwa˝niejsze, cieszy si´ z tego, co robi. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Agencja Pressaro acper Piekarek zaczàł graç w tenisa, kiedy miał szeÊç lat. To nie z rodzicami – jak to cz´sto bywa – rozpoczàł wycieczki na kort, a dzi´ki promocji dyscypliny przez Bank Zachodni WBK we Wrocławiu i nabór do szkółek. Szybko okazało si´, ˝e ma talent. Przeszedł kilka kolejnych etapów w procesie weryfikacji predyspozycji i na powa˝nie zajàł si´

K

66 | TENISklub| CZERWIEC 2016

grà. DziÊ trenuje w KTA Wrocław, sp´dzajàc tam codziennie po dwie godziny. Jego trenerem jest Andrzej Mach, który kiedyÊ sam był zawodnikiem, a tak˝e sparingpartnerem Michała Przysi´˝nego. Oprócz tego trzy razy w tygodniu Piekarek ma trening ogólnorozwojowy, za który – podobnie jak za fizjoterapi´ – odpowiada Robert Witkowski.

Za najwi´kszy dotychczasowy sukces Kacper uznaje medale zdobywane w mistrzostwach Polski zarówno w singlu, jak i deblu. Złotych na razie nie było, jednak trzeba przyznaç, ˝e wrocławianin ma powa˝nà konkurencj´ w swojej kategorii w osobach Daniela Michalskiego czy Tomasza Dudka. Łatwo nie jest, ale 16-latek cieszy si´ z tego, co robi. – Najwspanialsza jest rywalizacja. To sport indywidualny i wszystko tak naprawd´ zale˝y od ciebie samego. Bardzo podoba mi si´ ˝ycie tenisisty. Jest co prawda troch´ podró˝owania, ale wyst´powanie na turniejach Êwiatowej rangi mnie ekscytuje i licz´, ˝e w przyszłoÊci przyniesie efekty. Rywalizacja, wyczerpujàce treningi i walka ze stresem to bardzo cenne doÊwiadczenia, które na pewno pomogà mi w ˝yciu – opowiada. Mimo napi´tego kalendarza, Kacper chodzi do szkoły jak wszyscy. No, mo˝e prawie jak wszyscy, bo nieobecnoÊci ma jednak sporo i nadrabia zaległoÊci wtedy, kiedy akurat nie gra gdzieÊ za granicà. O ile dla wi´kszoÊci tenisistów i tenisistek najpewniejszym uderzeniem jest forhend, o tyle Kacper nale˝y do tej nielicznej grupy zawodników, którzy dysponujà pewniejszym bekhendem. Intensywnie pracuje nad słabszà stronà, podobnie jak nad grà bardziej ofensywnà. Na razie najbezpieczniej czuje si´ jednak w okolicach linii koƒcowej i najch´tniej rywalizuje z przeciwnikami, którzy – tak jak on – lubià długie wymiany z gł´bi kortu. Nikogo nie powinien wi´c dziwiç fakt, ˝e idolem Piekarka jest Rafael Nadal. – Ceni´ go za cierpliwoÊç, wytrwałoÊç i walecznoÊç – wyjaÊnia. Z panowaniem nad emocjami bywa u Kacpra ró˝nie. Czasami zdarza mu si´ wyrzuciç w nie do koƒca właÊciwy sposób to, co w nim siedzi, ale i nad tà sferà pracuje. – Moja twarz podczas meczów na pewno nie jest pokerowa i bywajà sytuacj´, ˝e na korcie krzykn´, jednak w porównaniu z poprzednimi latami i tak bardzo si´ pod tym wzgl´dem poprawiłem – przyznaje. Tenisowe marzenie? OczywiÊcie wygranie turnieju wielkoszlemowego, ale zaraz potem Kacper wspomina nie o pierwszym miejscu w rankingu, a o wyst´pie w daviscupowej reprezentacji Polski, mimo ˝e w tenisie pracuje si´ głównie na własne, indywidualne konto. Wolnego czasu na inne przyjemnoÊci za wiele nie ma, jak ka˝dy w tej bran˝y. JeÊli ju˝ si´ zdarzy, poÊwi´ca go na spotkania ze znajomymi albo odpoczynek, którego przecie˝ te˝ ma jak na lekarstwo. G


66-67_RANKINGI PZT:Layout 1 16-05-26 22:37 Page 67

Lista nr 5/2016

KADECI

wa˝na do 1 czerwca SKRZATKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

PIESTRZY¡SKA Ada, KT Legia Warszawa KUBACHA Zuzanna, AT A. Kerber Puszczykowo ROWI¡SKA Malwina, KT Legia Warszawa ÂWIERCZY¡SKA Magdalena, UKT Winner Kraków GRUSZCZY¡SKA Rozalia, KKKS Kraków JESCHKE Zuzanna, Park Tenisowy Olimpia Poznaƒ W¢GRZYN Aleksandra, UKS RP Sport Olsztyn STOKŁOSA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała GÓRSKA Daria, Park Tenisowy Olimpia Poznaƒ KORALNIK Laura, Fundacja AS Pro-Am Warszawa TURCZUK Natalia, Stow. Vario Club ˚erniki Wrocławskie LIPIEC Xenia, K´dzierzyƒski KT PAUL Wiktoria Maria, KCT Masters Inowrocław CHYBA Julia, UKS Krak Tenis Kraków SZYMA¡SKA Maria, AT Promasters Szczecin

744,00 634,00 576,00 573,00 571,00 508,00 478,00 458,00 450,00 405,00 377,00 360,00 342,00 341,00 340,00

SKRZATY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

PIECZONKA Filip, WKS Flota Gdynia PIECZKOWSKI Olaf, UKS RP Sport Olsztyn KULIG Adam, KT Legia Warszawa PAWELSKI Martyn, KS Mostostal Zabrze GRZEGORZEWSKI Oskar, Stow. Morelowa TC Warszawa MATUSZEWSKI Gabriel, KS Budowlani Olsztyn WRONA Filip, MUKS Tenis Katowice ZGOŁA Goran, AZS Poznaƒ GOLDSZMYT Szymon, SKT Centrum Bydgoszcz SIEKANOWICZ Piotr, KKT Wrocław LECHNO-WASIUTY¡SKI Fryderyk, PRS fairPlayce Poznaƒ BOJARSKI Jakub, UKS ACT Sport Tarnów ROGOWSKI Maksymilian, SKT Centrum Bydgoszcz WŁODARCZYK Michał, ST Matchpoint Komorowo KUBIELA Daniel, STT Fakro Nowy Sàcz

675,00 604,00 522,00 520,00 462,00 458,00 448,00 382,00 380,00 368,00 322,00 304,00 280,00 274,00 271,00

M¸ODZICZKI 1 WIERZBOWSKA Aleksandra, KKKS Kraków 2 BASZAK Weronika, Stow. Redeco SiR Wrocław 3 BARTUSEK Karolina, KS Mostostal Zabrze 4 SZCZEPA¡SKA Zuzanna, KCT Masters Inowrocław 5 SASKA Wiktoria, SK Kryspinów 6 EJSMONT Weronika, UKS RP Sport Olsztyn 7. NIEDèWIE¡SKA Alicja, niestowarzyszona 8 KRAJEWSKA Ada, AT A. Kerber Puszczykowo 9 TAKMAD˚AN lena, MKT Stalowa Wola 10 NEBELSKA Urszula, MKT Łódê 11 WYBUDOWSKA Klaudia, GKT Nafta Zielona Góra 12 SZYNKOWSKA Martyna, UKS RP Sport Olsztyn 13 DUHL Laura, BKT Advantage Bielsko-Biała 14 DASZKIEWICZ Julia, TKS Arka Gdynia 15 UZAREK Wiktoria, Sopot TK

TE-28 TE-38 482,00 468,00 465,00 441,00 438,00 416,00 409,00 374,00 365,50 357,00 340,00 339,00 322,00

M¸ODZICY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

TACZAŁA Dawid, AZS Poznaƒ LORENS Mikołaj, AZS Poznaƒ KAÂNIKOWSKI Maksymilian, KT Legia Warszawa PAWLAK Piotr, WKT Mera Warszawa SZAJRYCH Jasza, WKS Grunwald Poznaƒ POLITOWICZ Marcel, AZS Poznaƒ KIELAN Szymon, PKT Pabianice WIÂNIEWSKI Dawid, ITT Goplania Inowrocław FEDEROWICZ Jakub, KS Górnik Bytom WAJDEMAJER Jan, AZS Poznaƒ GŁADYSZ Piotr, KS Górnik Bytom LESMAN Jakub, PKT Pabianice WIÂNIEWSKI Piotr, KS Górnik Bytom ÂWIDERSKI Paweł, WTS DeSki Warszawa PIECZONKA Filip, WKS Flota Gdynia

TE-4 TE-21 TE-41 1000,50 702,00 679,00 538,00 528,00 475,00 462,00 416,00 412,00 370,00 368,00 332,50

KADETKI 1 ÂWIÑTEK Iga, KT Legia Warszawa 2 HERTEL Anna, KT Legia Warszawa 3 ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, KT Legia Warszawa 4 KUNAT Izabela, KTA Wrocław 5 JAÂKIEWICZ Karolina, KKT Wrocław 6 OCZACHOWSKA Julia, AT A. Kerber Puszczykowo 7 FALKOWSKA Weronika, RKT Return Radom 8 WIERZBOWSKA Aleksandra, KKKS Kraków 9 JAÂKIEWICZ Marta, AZS Łódê 10 W¢DROCHA Julia, ChTT Chorzów 11 NADAJEWSKA Aleksandra, BKT Advantage Bielsko-Biała 12 H¢DRZAK Magdalena, Górnik Bytom 13 BEDNARCZYK Paulina, WTT Wejherowo 14 SZEPELSKA Anita, UKS Return Łom˝a 15 JELE¡ Aleksandra, KT Legia Warszawa

TE-8 TE-34 TE-41 712,00 648,00 608,50 531,00 526,50 481,00 432,50 412,00 369,00 345,00 342,50 338,50

1 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa 2 DUDEK Tomasz, WTS Orzeł Warszawa 3 MIKUŁA Michał, IKT Płock 4 MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom 5 KWIATKOWSKI Adam, UKS Ok´cie Sport Warszawa 6 GODEK Paweł, STT Fakro Nowy Sàcz 7 KOLASI¡SKI Filip, KT Legia Warszawa 8 SKUTELLA Mateusz, KCT Masters Inowrocław 9 ANDRZEJCZAK Bartłomiej, KT Legia Warszawa 10 PIEKAREK Kacper, KTA Wrocław 11 GALUS Piotr, SKT Szczecin 12 ADAMEK Makary, Krzycka Park Wrocław 13 PALUCH Karol, UKT Winner Kraków 14 STAJSZCZAK Aron, SKT Centrum Bydgoszcz 15 WOèNIAK Michał, Miedzeszyn Warszawa

TE-13 TE-15 TE-39 TE-49 876,00 712,50 690,50 614,00 611,00 532,00 526,00 512,00 496,00 410,00 381,00

Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy majàcy wa˝nà licencj´ PZT

JUNIORKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

ÂWIÑTEK Iga, KT Legia Warszawa KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin KULIK Wiktoria, KTA Wrocław FALKOWSKA Weronika, RKT Return Radom FORYÂ Weronika, KT Legia Warszawa CHWALI¡SKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, KT Legia Warszawa KUBICZ Katarzyna, AZS Łódê HERTEL Anna, KT Legia Warszawa BEDNARCZYK Paulina, WTT Wejherowo FURMANIAK Nina, UKT AT Pol-Start Lublin SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódê SIŁKA Klara, BKT Advantage Bielsko-Biała POCIEJ Weronika, KT Legia Warszawa

ITF-66 ITF-108 ITF-113 901,75 850,50 618,75 583,25 577,50 573,00 555,00 486,50 397,50 386,00 352,75 314,00

JUNIORZY 1 ˚UK Kacper, KT Legia Warszawa 2 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznaƒ 3 RAUPUK Maksymilian, Sopot TK 4 POCIEJ Ksawery, KT Legia Warszawa 5 ÂMIETANA Piotr, SK Kryspinów 6 KWAÂNIEWSKI Mieszko, AZS Poznaƒ 7 MALMON Jan, RKT Return Radom 8 KOZIELSKI Łukasz, UKS Beskidy Ustroƒ 9 MORAWSKI Marcin, AZS Łódê 10 GAŁKA Jan, KT Warszawianka 11 SADAL Aleksander, RKT Return Radom 12 ŁOSIAK Bartosz, AZS Poznaƒ 13 JANKOWIAK Paweł, AZS Poznaƒ 14 SIKORSKI Michał, MKT Łódê 15 PAWLICKI Aleksander, MKT Łódê

ITF-27 ITF-50 950,75 896,50 647,00 550,00 424,00 409,50 400,00 390,50 366,00 361,00 333,50 332,75 331,00

SENIORKI 1 RADWA¡SKA Agnieszka, WKT Mera Warszawa 2 KERBER Angelique, AT A. Kerber Puszczykowo 3 PITER Katarzyna, WKS Grunwald Poznaƒ 4 KAWA Katarzyna, AT A. Kerber Puszczykowo 5 SZOSZYNA Anastazja, AT A. Kerber Puszczykowo 6 FR¢CH Magdalena, AT A. Kobierski Łódê 7 IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ 8 FALKOWSKA Weronika, RKT Return Radom 9 BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo 10 BORGMAN Agata, KS Górnik Bytom 11 LEWANDOWSKA Paulina, KS Górnik Bytom 12 PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznaƒ 13 SZYMCZUCH Oliwia, SK Kryspinów 14 PODLI¡SKA Marcelina, KS Górnik Bytom 15 LEÂNIAK Marta, SKT Szczecin

WTA-2 WTA-3 WTA-250 WTA-286 584,00 470,00 390,00 372,00 359,00 346,00 328,00 314,00 278,00 278,00 268,00

SENIORZY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

PANFIL Grzegorz, KS Górnik Bytom CIAÂ Paweł, KT Warszawianka GAWRON Marcin, STT Fakro Nowy Sàcz HURKACZ Hubert, Stow. Redeco SiR Wrocław GAJEWSKI Kamil, Sopot TK KAPAÂ Andrzej, WKS Grunwald Poznaƒ ANDRZEJCZUK Adrian, SKT Centrum Bydgoszcz DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ TEURER Rafał, AT Promasters Szczecin WALKÓW Szymon, Stow. Redeco SiR Wrocław KAZANOWSKI Maciej, KS Mostostal Zabrze LUTKOWSKI Wojciech, KT Legia Warszawa ŁOMACKI Piotr, WKT Mera Warszawa KALETA Filip, UKS Beskidy Ustroƒ J¢DRUSZCZAK Mikołaj, KS Start-Wisła Toruƒ

ATP-471 681,00 636,00 469,00 466,00 450,00 423,00 401,00 340,00 338,00 332,00 318,00 312,00 296,00 295,00

CZERWIEC 2016| TENISklub| 67


68-69_BNP Paribas 03:Layout 1 16-05-31 16:50 Page 68

BG˚ BNP PARIBAS i tenis

Dzieciaki do rakiet Harmonogram akcji „Dzieciaki do rakiet” Znajdziesz nas: 18 czerwca w Warszawie 02 lipca w Ciechanowie 16 lipca w Bydgoszczy 23 lipca w Legnicy 30 lipca w ZamoÊciu 06 sierpnia w Gorzowie 13 sierpnia w Tarnowie 27 sierpnia w Piotrkowie Trybunalskim 03 wrzeÊnia w Płocku 10 wrzeÊnia w Kaliszu

Imprezy organizowane b´dà w godzinach 10-19

68 | TENISklub| CZERWIEC 2016

Rozmawiamy z Agnieszkà Wilczyƒskà, kierownikiem Trade Marketingu banku BG˚ BNP Paribas, inicjatorkà akcji „Dzieciaki do rakiet” Ruszacie w czerwcu z programem „Dzieciaki do rakiet”. O co chodzi? Skàd taki pomysł? Wspólna historia BNP Paribas i tenisa trwa ju˝ od ponad 40 lat, kiedy to 1973 roku Francuska Federacja Tenisa poprosiła BNP Paribas o pomoc w sfinansowaniu budowy kortu centralnego na Roland Garros. W tej chwili BNP Paribas jest najwi´kszym sponsorem tenisa na Êwiecie. W Polsce tenis jest nadal dyscyplinà mało popularnà – Program „Dzieciaki do rakiet” chce to zmieniç. Razem z Polskim Zwiàzkiem Tenisowym chcemy zara˝aç miłoÊcià do tego sportu ju˝ od najmłodszych lat. Dlatego wymyÊliliÊmy wyjàtkowà formuł´ – w centrach 10 miast stanà korty do tenisa, na których dzieciaki w b´dà mogły pod okiem wykwalifikowanych instruktorów chwyciç rakiety i poczuç magi´ tego sportu.

To Wasz autorski program? Czy mo˝e BNP ju˝ to gdzieÊ na Êwiecie przetestował? Tak, to program stworzony przez nas w Polsce. OczywiÊcie, na Êwiecie BNP Paribas anga˝uje si´ w bardzo wiele projektów. Jednak „Dzieciaki do rakiet” to jest całkowicie polski pomysł na realizacj´ idei BNP Paribas na Êwiecie – „We are tennis”. (To mo˝e warto go „wyeksportowaç”? Wykorzystaç te˝ w innych krajach?) To wspaniały pomysł! Prosz´ trzymaç kciuki – a mo˝e spotkamy si´ za jakiÊ czas w Turynie, Sofii lub Istambule… Do kogo w pierwszej kolejnoÊci ma trafiç akcja prowadzona przez bank? Zale˝y nam na tym, aby osoby niemajàce dotychczas stycznoÊci z tenisem mogły spróbowaç swoich sił w tej dyscyplinie.


68-69_BNP Paribas 03:Layout 1 16-05-31 16:50 Page 69

Chcemy przybli˝yç jà Polakom, bo tenis jest pi´knym sportem, z którym dzielimy wspólne wartoÊci – jak fair play i odpowiedzialnoÊç. Jest te˝ doskonałym sposobem na ogólny rozwój fizyczny dzieci którym ten program jest dedykowany. Gdzie b´dzie mo˝na Was spotkaç z mini kortami i hasłem „We are tennis”? Projekt zagoÊci w dziesi´ciu miastach Polski: Warszawie, Kaliszu, Ciechanowie, Piotrkowie Trybunalskim, Bydgoszczy, Legnicy, ZamoÊciu, Gorzowie, Tarnowie i Płocku. Kalendarz imprez i informacje o zapisach b´dzie mo˝na znaleêç na stronie banku, oraz Polskiego Zwiàzku Tenisowego. Macie w tym jakiÊ konkretny cel? Liczycie na wzrost zainteresowania Waszà ofertà wÊród najmłodszych klientów? Jako firma konsekwentnie wspierajàca tenis, od lat czujemy si´ odpowiedzialni za to, by promowaç t´ dyscyplin´ i wspieraç jej rozwój równie˝ w Polsce. Istotna dla nas jest tak˝e promocja aktywnego, sportowego stylu ˝ycia. Polacy kochajà sport – niech wybierajà tenis! Marzy si´ pani, by za 15 lat „nowa” Agnieszka Radwaƒska opowiedziała, ˝e swojà przygod´ z tenisem zacz´ła właÊnie od akcji „Dzieciaki do rakiet”? OczywiÊcie, ˝e tak! Powiem wi´cej – wierz´, ˝e nasz program zaszczepi miłoÊç do tenisa w sercu wielu dzieci, a przede wszystkim spowoduje wiele radoÊci i uÊmiechu. Aby tak si´ stało, zapewne b´dzie trzeba pójÊç krok, albo dwa dalej. JesteÊcie na to przygotowani?

Zna pani przykład siatkówki i marki Plus, gdy wszystko zacz´ło si´ przed 16 laty od jednej umowy z PZPS, a dziÊ Plus wydaje ponad 10 razy wi´cej na wsparcie dyscypliny i ma wymierne korzyÊci biznesowe z tego wynikajàce… Wiemy, ˝e tenis ma w Polsce ogromny potencjał. Coraz wi´cej Polaków uprawia t´ dyscyplin´. Jako bank anga˝ujemy si´ w tenis na wielu polach – od Pucharów Federacji, a˝ po amatorskie turnieje tenisowe w całej Polsce. W tym roku zostaliÊmy tak˝e partnerem strategicznym Polskiego Zwiàzku Tenisowego. Akcja „Dzieciaki do rakiet” to wspaniałe uzupełnienie naszej dotychczasowej działalnoÊci tenisowej. Mam równie˝ gł´bokie przekonanie, ˝e to nowy rozdział we wspólnej historii BG˚ BNP Paribas i polskiego tenisa. Wiem jednak, ˝e jeszcze wiele gemów do wygrania przed nami. To kiedy mo˝emy si´ umówiç na podsumowanie akcji „Dzieciaki do rakiet”? (I kiedy decyzja o kontynuacji?) Przed nami bardzo aktywne miesiàce. Ostatni event w ramach akcji „Dzieciaki do rakiet” odb´dzie si´ 10 wrzeÊnia w Kaliszu. Jestem przekonana, ˝e b´dzie to zakoƒczenie udanego tenisowego lata. Jednak sami tego nie zrobimy, zapraszam wszystkich - zarówno miłoÊników tenisa oraz jeszcze nieprzekonanych do sp´dzenia wspólnych chwil na kortach w całym kraju. G

Agnieszka Wilczyƒska kierownik Trade Marketingu banku BG˚ BNP Paribas, inicjatorka akcji „Dzieciaki do rakiet” i zapalona tenisistka-amatorka

CZERWIEC 2016| TENISklub|

69


70-73_MURRAY:Layout 1 16-05-25 08:00 Page 70

Rozmowa „Tenisklubu”

Na tenis nigdy za w i nigdy za póêno Z Judy Murray* rozmawia Artur St. Rolak | Foto Antoni Cichy Pewnie nie mo˝e si´ ju˝ pani doczekaç, ˝eby zaczàç uczyç wnuczk´ gry w tenisa. – Myli si´ pan, wcale nie. B´d´ jà uczyła raczej taƒca ni˝ tenisa; wolałabym, aby sama wybrała inny rodzaj aktywnoÊci, a nie tenis. JeÊli jednak b´dzie chciała graç, jeÊli tenis b´dzie sprawiał jej przyjemnoÊç – te˝ dobrze. Czy Sophia ma w ogóle szans´, aby nie graç w tenisa? Tata gra zawodowo, babcia jest trenerkà, dziadek równie˝. – Kiedy dzieci sà jeszcze małe, rolà rodziców jest stworzenie im rozmaitych mo˝liwoÊci. Wa˝ne, ˝eby były aktywne. Kiedy ju˝ podrosnà, niech same dokonajà Êwiadomego wyboru i cieszà si´ tym, co wybrały. Jaki wiek jest optymalny do rozpocz´cia treningu tenisowego? – Wydaje mi si´, ˝e nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Mo˝na zaczàç w ka˝dym wieku, poniewa˝ dla najmłodszych mamy ju˝ korty o odpowiednich rozmiarach, specjalne piłki i rakiety. To sprawia, ˝e zaczàç jest naprawd´ łatwo i przyjemnie. Równie˝ doroÊli nie powinni przejmowaç si´ swoim wiekiem, bo na tenis nigdy nie jest za póêno. JeÊli oficjalna strona internetowa ATP si´ nie myli, to Andy zaczàł graç w wieku trzech, a Jamie czterech lat. Czy właÊnie dlatego Andy zrobił wi´kszà karier´? – Oni wtedy nie zacz´li graç w tenisa, oni w tenisa tylko si´ bawili. Mieli małe, lekkie rakiety, gàbczastà piłk´ i przez cały dzieƒ odbijali jà w salonie. Pierwsze mecze zacz´ły si´ dopiero dwa lata póêniej. W klubie, w którym wtedy pracowałam, zorganizowałam system rozgrywek dla

70 | TENISklub| CZERWIEC 2016

dzieci do lat 10. WczeÊniej w całej Szkocji nie było niczego podobnego. Czy wtedy, kiedy mieli po 12, 14, 16 lat, mo˝na było przewidzieç, który z nich osiàgnie wi´ksze sukcesy? – Obaj byli bardzo utalentowani, mieli Êwietnà koordynacj´ ruchowà. Andy wygrał Orange Bowl do lat 12, Jamie rok wczeÊniej był w finale. W kategoriach do lat 14 obaj radzili sobie znakomicie. Andy, gdy miał 15 lat, wyjechał do Hiszpanii. Jamie został w domu, ˝eby skoƒczyç szkoł´ i dopiero póêniej wyjechał do Francji. Obaj bardzo chcieli zostaç zawodowymi tenisistami. Wszyscy kibice znajà Andy’ego i Jamiego jako tenisistów. A jakimi sà synami? Czym si´ ró˝nià? – Obaj sà bardzo troskliwi i wra˝liwi, obaj kochajà zwierz´ta i nie znoszà okrucieƒstwa wobec nich, obaj interesujà si´ tym, co si´ dzieje na Êwiecie. Co ich ró˝ni? Na korcie Andy jest bardziej zdeterminowany, zawzi´ty, bezpardonowy, ale poza kortem jest du˝ym dzieckiem. Ma poczucie humoru, które niewielu ludzi rozumie. Jamie jest bardziej kłótliwy, bardziej dziarski, wiecznie uÊmiechni´ty. Jako mama jestem bardzo dumna z obu jako ludzi. Obaj, mimo sukcesów jakie odnoszà, sà pełni pokory i mocno stàpajà po ziemi. To po prostu dobre dzieciaki. Była pani ich pierwszà trenerkà. Czy trudno było potem oddaç ich w „obce” r´ce? – Nie. Trudno byç jednoczeÊnie i trenerem, i rodzicem. Poniewa˝ bycie rodzicem jest znacznie wa˝niejsze, poprosiłam o pomoc młodego, dopiero poczàtkujàcego trenera. Ja zajmowałam si´ domem, a on chłopcami. DziÊ jest kapitanem reprezentacji Wielkiej Brytanii w tenisie.

Wielu rodziców-trenerów nie wie kiedy zaanga˝owaç innego szkoleniowca. Jak by ich pani przekonała, ˝e w pewnym momencie to najlepsza rzecz, jakà mogà zrobiç dla swych dzieci? – Trzeba wziàç pod uwag´ wiele czynników. Wielu rodziców zbyt długo pracuje ze swoimi dzieci, bo po prostu nie staç ich na innego trenera. Najwa˝niejsze jednak,


70-73_MURRAY:Layout 1 16-05-25 08:00 Page 71

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

a wczeÊnie

nr

64

Tenis albo Êmierç Polski tenis nigdy nie był tak mocny jak teraz – Radwaƒska zakwalifikowała si´ do WTA Championships, debel Fyrstenberg-Matkowski zagrał w finale US Open i ATP World Tour Finals, a Kubot wrócił do czołowej setki Êwiata. Dlaczego wi´c jest tak… êle, skoro jest tak dobrze?

]

nr

65

styczeƒ / luty 2012

ci´zca dwóch turniejów Wielkiego Szlema, dwukrotny medalista olimpijski, zawodniczka z Top-50 rankingu WTA. Moim zdaniem wa˝niejsza od warunków, w jakich musimy pracowaç, jest praca, którà mamy do wykonania. Ale tak – pieniàdze te˝ sà potrzebne, gdy zawodnik zaczyna graç na arenie mi´dzynarodowej. W tenisie juniorskim nie ma nagród finansowych, a za podró˝e i hotele trzeba płaciç. Trudno przekonaç sponsorów, ˝eby zainwestowali w kogoÊ, kto na razie ma tylko potencjał. JeÊli wi´c nie sponsor, to rodzice albo federacja krajowa. Co by pani poradziła rodzicom 14-letniego dziecka, które ma talent – zostawiç w grupie klubowej, chocia˝ bez wysiłku ogrywa rówieÊników, zatrudniç indywidualnego trenera, czy wysłaç do renomowanej akademii?

grudzieƒ 2011

aby w por´ zdaç sobie spraw´, ˝e ju˝ nie mo˝emy daç swemu dziecku tego, co potrzebuje. Wtedy trzeba znaleêç odpowiednià osob´. Sztukà jest tak˝e zrobiç to w odpowiednim czasie. Wiem, jak trudna to decyzja, a najtrudniej jest zaufaç komuÊ obcemu. Wspomniała pani o pieniàdzach. Nie jest pani ani królowà brytyjskà, ani Romanem Abramowiczem, a jednak wychowała pani dwóch Êwiatowej klasy tenisistów. Jak to si´ robi? – Nie wiem. Kiedy zostałam trenerkà reprezentacji, w całej Szkocji mieliÊmy tylko jednà hal´ tenisowà z czterema kortami. Z 20 dzieci, z którymi zaczynałam prac´ w 1995 roku, wyrosło czterech reprezentantów Wielkiej Brytanii w Pucharze Davisa, jedna w Pucharze Federacji, zwy-

Ten mecz trwa ju˝ 90 lat! Podczas Gali z okazji 90-lecia PZT najdłu˝ej i najfajniej dzi´kował za okolicznoÊciowe wyró˝nienie Łukasz Kubot. Ze wzruszenia słowa uwi´zły mu w gardle, a w oczach pojawiły si´ łzy. Próbował zaczàç, raz, drugi, trzeci: – Na Wimbledonie było łatwiej…

nr

66

marzec / kwiecieƒ 2012 Rakietà w mrowisko

W polskich realiach nie jest mo˝liwe „wyprodukowanie” zawodnika wielkiego formatu płci m´skiej, czyli takiego, który sam zarabia i pozwala zarabiaç swemu trenerowi. Dlatego pracuj´ z kobietami – pisze jak zwykle kontrowersyjnie Tomasz Iwaƒski. CZERWIEC 2016| TENISklub| 71


70-73_MURRAY:Layout 1 16-05-25 08:01 Page 72

Rozmowa „Tenisklubu”

67

maj 2012

nr

Trener wcale nie celebryta To pierwszy przypadek w historii „TK”, ˝e na okładce làduje nie zawodnik, a trener. Osiàgni´cia Tomasza Wiktorowskiego z ostatnich miesi´cy sà jednak godne tego wyró˝nienia, choç on sam broni si´ przed wejÊciem w rol´ celebryty: „Przecie˝ to tylko moja praca”.

]

nr

68

czerwiec 2012 Kowalski wÊród Niemców

Marzył o wygrywaniu Wielkich Szlemów, ale ostatecznie jego najwi´kszym sukcesem był krótki wyjazd na igrzyska… SprawdziliÊmy, co słychaç w Erlangen (kilka stacji kolejkà podmiejskà od Norymbergi) u Wojciecha Kowalskiego – pierwszego polskiego olimpijczyka w tenisie.

69

lipiec 2012

nr

Skrzydła mi urosły! Nie codziennie dochodzi si´ do wielkoszlemowego finału, nawet jeÊli jest to nieco niedoceniany mikst. Nasza autorka Klaudia-Jans Ignacik osobiÊcie opisała histori´ swojego najwi´kszego sukcesu w karierze, osiàgni´tego w parze z Meksykaninem Santiago Gonzalezem. 72 | TENISklub| CZERWIEC 2016

– To zale˝y przede wszystkim od samego zawodnika czy zawodniczki i od jego, jej poziomu gry. Niektórzy nie sà jeszcze gotowi, aby opuÊciç dom rodzinny, inni sà jeszcze za słabi fizycznie, aby znieÊç cztery godzinny treningu dziennie. Zawsze trzeba myÊleç o zapewnieniu dziecku odpowiedniego otoczenia – nie tylko trenera, ale te˝ partnerów do gry. Moim zdaniem najlepszym otoczeniem jest Êrodowisko mi´dzynarodowe. Przede wszystkim jednak trzeba byç kreatywnym i wykorzystywaç wszystkie mo˝liwoÊci, jakie sà pod r´kà. Dla starszych graczy, ju˝ juniorów, dobrym wyjÊciem jest wyjazd na studia w USA. Za

stosunkowo niewielkie pieniàdze mo˝na zdobyç dobre wykształcenie i rozwijaç si´ jako tenisista. Wiele osób uwa˝a, ˝e w tenisie kobiecym znacznie łatwiej o sukces ni˝ w m´skim. Czy zgadza si´ pani z tà opinià? – Tak, poniewa˝ poziom w m´skim tourze jest nie tylko wy˝szy, ale równie˝ bardziej wyrównany. Pani wizyta w Polsce jest zwiàzana z inicjatywà upowszechniania tenisa wÊród kobiet. Na czym ona polega? – Chodzi o to, aby jak najwi´cej dziewczynek i kobiet – bez wzgl´du na wiek –


70-73_MURRAY:Layout 1 16-05-25 08:01 Page 73

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

nr

70

Kto jest obecnie najlepszà trenerkà, a kto najlepszym trenerem w WTA Tour? – Nie wiem. Trudno powiedzieç, dopóki samemu si´ z kimÊ nie popracuje. Dopiero wtedy mo˝na oceniç, czy ten trener jest Êwietnym taktykiem, czy mo˝e ekspertem od techniki. Mo˝e byç jednym i drugim, ale nie rozumieç specyfiki gry na najwy˝szym poziomie. Wielu kibiców kojarzy panià przede wszystkim z wimbledoƒskiej lo˝y dla goÊci zawodników, a przecie˝ jest pani tak˝e kapitanem reprezentacji Wielkiej Brytanii w Pucharze Federacji. Choçby z tego powodu oglàda pani nie tylko mecze synów, lecz równie˝ tenis kobiecy. Kto jest pani

sierpieƒ 2012

przyciàgnàç do tenisa. Tenis jest szczególnie trudny dla dziewczynek, które nie sà tak przebojowe jak chłopcy. Poza tym tenis musi rywalizowaç z innymi atrakcjami. Łatwiej b´dzie osiàgnàç ten cel, jeÊli trenerkami dziewczynek, zwłaszcza na poziomie podstawowym, b´dà kobiety. W domu dziewczynki wi´cej czasu sp´dzajà z matkami ni˝ z ojcami, a w szkołach podstawowych jest wi´cej nauczycielek ni˝ nauczycieli. WłaÊnie z myÊlà o przyszłych tenisistkach i trenerach prowadzimy program „Miss Hits”. Przez 12 tygodni uczà si´ tenisa, ale w miłych dla nich okolicznoÊciach – przy muzyce i zabawie z kole˝ankami i przyjaciółkami. W Wielkiej Brytanii w tenisa gra cztery razy wi´cej m´˝czyzn ni˝ kobiet.

Zar´czyny z Wimbledonem W połowie turnieju Agnieszka Radwaƒska wybrała si´ do kina na „Jeszcze dłu˝sze zar´czyny”. Jej siedmioletni „romans” z Wimbledonem nie został jednak sformalizowany, poniewa˝ w finale głoÊne „Nie!” wykrzyczała Serena Williams, po raz piàty odnawiajàc swoje Êluby z The Championships.

nr

71

wrzesieƒ 2012

Igrzyska, igrzyska i… po igrzyskach

72

* Judy Murray była goÊciem specjalnym konferencji Akademii Trenerów Tenisa (www.akademiatt.pl) Cała rozmowa na www.tenisklub.pl

nr

ulubionà tenisistkà i dlaczego jest nià Agnieszka Radwaƒska? – Tak, oglàdanie jej gry naprawd´ sprawia mi przyjemnoÊç. Lubi´ tenis urozmaicony, màdry, kontrolowany. Agnieszka jest jednà z najni˝szych i najsłabszych zawodniczek w czołówce, ale te braki znakomicie nadrabia umiej´tnoÊciami technicznymi. WłaÊnie takiego tenisa lubi´ uczyç. Z tego samego powodu podoba mi si´ gra Franceski Schiavone, a kiedyÊ Amelie Mauresmo i Justine Henin. G

paêdziernik / listopad 2012

Nawet w WTA Tour trenerek jest znacznie mniej ni˝ trenerów. Dlaczego? – Jest kilka powodów. Pierwszy to koniecznoÊç sp´dzania poza domem 30-35 tygodni rocznie. To trudne, gdy kobieta ma dom, rodzin´, dzieci. Drugi: tenisistki znacznie rzadziej ni˝ tenisiÊci trenujà z kole˝ankami; wolà ze sparingpartnerami lub właÊnie trenerami. Tenis kobiecy potrzebuje wi´cej trenerek, które lepiej rozumiejà psychik´ zawodniczek. Wasza rodzina wprowadziła trenerk´ nawet do m´skiego touru. Czyj to był pomysł? – Darren Cahill podsunàł go Andy’emu, twierdzàc, ˝e wspólna praca spodoba si´ im obojgu. I faktycznie – polubili si´.

Rzadko kiedy balon oczekiwaƒ p´ka z takim hukiem, jak podczas olimpijskiego turnieju na wimbledoƒskich kortach. Po starcie a˝ siedmiorga reprezentantów Polski spodziewaliÊmy si´ nawet medali, a skoƒczyło si´ na zaledwie dwóch wygranych meczach.

Czas po˝egnaƒ US Open był ostatnim w karierze turniejem dwóch ikon poprzedniej dekady – Kim Clijsters i Andy’ego Roddicka. Obojga byłych liderów Êwiatowych rankingów ˝al szczególnie, bo zostanà zapami´tani tak˝e jako wyjàtkowo lubiane i popularne kortowe osobowoÊci. CZERWIEC 2016| TENISklub| 73


74-76_LEPIEJ GRAC:Layout 1 16-05-25 08:02 Page 74

Lepiej graç

Rafael Nadal – najbardziej charakterystyczny odwrotny forhend Êwiata

Forhend ze strony bekhendu Co kilka lat tenis przechodzi metamorfoz´ – inne umiej´tnoÊci stajà si´ priorytetowe. Wystarczy obejrzeç archiwalne mecze Johna McEnroe czy Pete’a Samprasa, a potem włàczyç telewizor. Nawet laickim okiem widaç, ˝e dzisiejsi mistrzowie kładà nacisk na całkiem inne aspekty ni˝ kilkanaÊcie czy kilkadziesiàt lat temu. Tekst Marcin Bieniek (http://tennisisland.us) | Foto AFP / East News

74 | TENISklub| CZERWIEC 2016

niedalekiej przeszłoÊci nie mo˝na było sobie wyobraziç tenisa bez uderzenia z rotacjà wstecznà typu slajs. Póêniej nastała era gry przy siatce, dlatego najwi´ksze triumfy Êwi´cili zawodnicy potrafiàcy zagraç woleja czy smecz. XXI wiek to czas kolejnych zmian. Agresywne uderzenia z koƒcowej linii stały si´ priorytetem w zdobywaniu przewagi na korcie, a odwrotny forhend ze strony bekhendowej jest coraz cz´Êciej stosowany ju˝ na poziomie juniorskim. Czy zatem odwrotny forhend jest odpowiedzià na przegrane mecze? Niestety, nie! Wprowadzenie uderzenia forhendowego ze strony przewagi nie jest niczym innym ni˝ wykorzystaniem najprostszej taktyki obowiàzujàcej w ka˝dym sporcie. Mówi ona, ˝e powinniÊmy dà˝yç do wykorzystywania swoich mocnych stron tak cz´sto, jak to tylko mo˝liwe. Wi´kszoÊç tenisistów woli uderzenie forhendowe od bekhendowego ze wzgl´du na kilka czynników, takich jak gra dominujàcà r´kà lub fakt, ˝e ich przygoda z tenisem zaczynała si´ właÊnie od tej umiej´tnoÊci. Musimy jednak pami´taç, ˝e na powodzenie odwrotnego forhendu składa si´ znacznie wi´cej elementów ni˝ sama technika uderzenia. Patrzàc na Rogera Federera, Rafaela Nadala, Karolin´ Woêniackà czy Mari´

W


74-76_LEPIEJ GRAC:Layout 1 16-05-25 08:02 Page 75

TENISklub

nr

74

R´ce precz od siatki! Tenisowy Êwiat debatuje, czy net – czyli piłka, która po serwisie zahacza o siatk´ i spada na właÊciwie karo przeciwnika – powinien byç powtarzany. Władze ATP zaproponowały nawet eksperyment: od stycznia do marca 2013 w turniejach Challenger Tour powtórek nie b´dzie.

75

]

nr

Nie dla ka˝dego

Patrzàc na ró˝nice w stylu gry Agnieszki Radwaƒskiej i Sereny Williams, łatwo zauwa˝yç, jaki wpływ na ich decyzje majà budowa ciała i charakter. Polka ma bardzo du˝y wachlarz umiej´tnoÊci ze strony bekhendowej (uderzenia płaskie, topspin,

73

Ka˝dy zawodnik powinien wiedzieç, ˝e tenis to gra sytuacyjna, dlatego bł´dne wybory taktyczne mogà byç powodem

Nie tylko cała Polska zadaje sobie pytanie: skàd si´ wziàł ten Janowicz? Dlaczego nagle ograł Murraya i doszedł w Bercy a˝ do finału elitarnego turnieju?! Bo dwumetrowy łodzianin nikogo si´ nie boi, umie graç niezwykle efektownie i jeszcze efektowniej cieszyç si´ ze zwyci´stw.

kwiecieƒ 2013

Nie wystarczy dobrze

Jerzyk goni Agnieszk´

marzec 2013

Wielu zawodników, pracujàc nad odwrotnym forhendem, skupia si´ wyłàcznie na aspektach zwiàzanych z rakietà (skr´t barków czy odprowadzenie rakiety), zapominajàc, ˝e uderzenie nie zostanie wykonane efektywnie, je˝eli nie b´dzie poparte prawidłowà pracà nóg. Kluczem do skutecznoÊci ka˝dego uderzenia w tenisie jest poruszanie si´ do piłki, poniewa˝ brak czasu na ustawienie si´ to czynnik, z którym nie poradzi sobie nawet Novak D˝okoviç. Odpowiednia praca nóg jest elementem, który musi zostaç wprowadzony do codziennego treningu, by stał si´ automatycznym nawykiem wykonywanym podÊwiadomie podczas turnieju nawet pod presjà. Je˝eli zbyt mała iloÊç czasu została poÊwi´cona na ten aspekt, tenisista nie ma szans na efektywne zagrywanie odwrotnych forhendów przeciwko rywalom prezentujàcym wysoki poziom zaawansowania. Optymalna technika pracy nóg pozwala na szybkie poruszanie si´ do piłki, przez co zawodnik ma wi´cej czasu na przygotowanie uderzenia ofensywnego. Przy okazji odwrotnego forhendu mówimy o specyficznym tylnym kroku skrzy˝nym, umo˝liwiajàcym pokonanie du˝ego dystansu przy maksymalnym zmniejszeniu liczby kroków. Wielu zawodników stara si´ u˝ywaç kroku dostawnego przy obieganiu uderzenia bekhendowego, co sprawia, ˝e sà znacznie wolniejsi od tych, którzy automatycznie poruszajà si´ krokiem skrzy˝nym. Taki krok mo˝e poczàtkowo sprawiaç trudnoÊci, dlatego jest to tylko potwierdzenie, ˝e aby zostaç Êwiatowej klasy tenisistà, trzeba rozwijaç wszystkie aspekty przygotowania technicznego, taktycznego, fizycznego i mentalnego.

nr

Nie tylko r´kà

WYDANIE JUBILEUSZOWE

wielu pora˝ek. Decydujàc si´ na wprowadzenie odwrotnego forhendu do naszej gry, musimy byç Êwiadomi sytuacji taktycznych, które napotkamy w czasie meczu. Wiedzàc, ˝e odwrotny forhend po krosie (przy grze z przeciwnikiem prawor´cznym) pozwala zmusiç rywala do gry bekhendem, powinniÊmy stosowaç ten wariant w wi´kszoÊci zagraƒ. Dodatkowo taka strategia zwi´ksza presj´ na rywalu, który cz´Êciej b´dzie decydował si´ na ryzykowne zagranie po linii do naszej mocnej strony, czyli forhendu. OczywiÊcie odwrotny forhend równie˝ daje nam mo˝liwoÊç skoƒczenia piłki po linii, lecz powinno to nast´powaç tylko przy okazji krótkich i łatwych piłek lub po wczeÊniejszym, dobrym odwrotnym forhendzie po przekàtnej, który otworzy nam kort do nast´pnego zagrania po linii. Bł´dem wielu juniorów jest zbyt wczesny wybór uderzenia odwrotnego forhendu po linii, co sprawia, ˝e nawet zagranie bardzo dobre technicznie jest przyczynà przegranego punktu. Odwrotny forhend wymaga znacznie wi´kszego nakładu pracy ni˝ tradycyjne uderzenie ze strony bekhendowej. ÂwiadomoÊç tego faktu to kluczowy czynnik, który powinien decydowaç o cz´stotliwoÊci wyboru tego zagrania. Samo poruszanie si´ do piłki jest testem szybkoÊci i sprawnoÊci, poniewa˝ słaba motoryka natychmiast odbije si´ na jakoÊci uderzeƒ forhendowych ze strony przewagi. Dodatkowo obieganie bekhendu to du˝y wysiłek, dlatego zawodnicy majàcy problem z wytrzymałoÊcià powinni przede wszystkim pomyÊleç o jeszcze ci´˝szej pracy poza kortem, zanim na stałe włàczà odwrotny forhend do swojego stylu gry. Patrzàc na przygotowanie fizyczne Rafaela Nadala czy Novaka D˝okovicia, nie jest niczym zaskakujàcym, ˝e ich odwrotne forhendy sà tak skuteczne. Praca poza kortem to kluczowa sprawa nie tylko dla tego konkretnego uderzenia, dlatego zawodnicy powinni mieç ÊwiadomoÊç, dlaczego trenerzy wymagajà od nich dodatkowych kilometrów biegu lub jeszcze jednej serii çwiczeƒ na skakance.

grudzieƒ 2012 / styczeƒ 2013

Szarapowà, łatwo jest mylnie zało˝yç, ˝e odwrotny forhend to broƒ, którà musimy włàczyç do arsenału zagraƒ ofensywnych. Obraz pokazywany w telewizji nie kładzie nacisku na szczegóły, które tak naprawd´ decydujà o sukcesie tego uderzenia. Je˝eli chcemy operowaç takim forhendem jak Rafa, musimy zrozumieç, dlaczego to właÊnie on wybił si´ spoÊród wielu rodaków, którzy pod wzgl´dem technicznym równie dobrze potrafià odbijaç piłki forhendem ze strony bekhendowej.

W krzywym zwierciadle statystyki Poj´cie „niewymuszony błàd” wymyÊlono dla zawodników i trenerów, aby ułatwiç im pomeczowe analizy. Zacz´ło jednak ˝yç własnym ˝yciem i mało kto traktuje je powa˝nie. Ale w nast´pnym CZERWIEC 2016 | TENISklub | 75numerze „TK” kàcik statystyczny uka˝e si´ jak zwykle.


74-76_LEPIEJ GRAC:Layout 1 16-05-25 08:03 Page 76

Lepiej graç

Slajs, skrót, gra po rogach – to jest tenis Agnieszki Radwaƒskiej

76

maj 2013

nr

Tryb przyspieszony Odrodzenie WTA Tour w Polsce udało si´ Êrednio. W zorganizowanym w zaledwie pół roku turnieju BNP Paribas Katowice Open nie mogła – ze wzgl´dów regulaminowych – wziàç udziału Agnieszka Radwaƒska. I tylko podczas pokazówki z jej udziałem trybuny Spodka p´kały w szwach.

nr

77

czerwiec 2013

Milion w garÊci Lepszy jeden milion w garÊci ni˝ pi´ç na dachu – uznali delegaci na zjazd PZT i na prezesa wybrali Krzysztofa Suskiego. Kontrowersyjny biznesmen zadeklarował dofinansowywanie zwiàzku z własnych pieni´dzy. To wystarczyło, aby kontrkandydata, Macieja Staƒczuka, pokonaç a˝ 73:13.

]

78

lipiec 2013

nr

W Pary˝u bez zmian Ósmy, rekordowy tytuł na Roland Garros przenosi Rafaela Nadala w inny wymiar tenisa. Podobnie jak Seren´ Williams jej wielki paryski powrót po 11 latach. A my jeszcze nigdy nie mieliÊmy a˝ pi´ciorga reprezentantów w drugiej rundzie wielkoszlemowego singla! 76 | TENISklub| CZERWIEC 2016

slajs, skrót, uderzenia kàtowe). Jej tenis opiera si´ na grze defensywno-neutralnej, dlatego bł´dem byłaby próba wprowadzenia agresywnego odwrotnego forhendu jako kluczowej broni do zdobywania punktów. Amerykanka to całkiem inny typ zawodniczki, oparty na wygrywaniu wymian rozwiàzaniami siłowymi. Odwrotny forhend jest wi´c trafionym wyborem, by optymalnie wykorzystaç jej potencjał. Musimy pami´taç, ˝e ka˝dy zawodnik jest inny, a w tenisie otrzymujemy punkty nie za konkretne zagrania, tylko za skutecznoÊç uderzeƒ. Takie podejÊcie pozwoli zaoszcz´dziç czasu, a tak˝e uniknàç kło-

potów zwiàzanych z próbà wykorzystania uderzeƒ, które nie pasujà do naszego charakteru i stylu gry. Odwrotny forhend to niewàtpliwie broƒ, która jest znakiem firmowym wielu czołowych zawodników; to uderzenie, które mo˝e przynieÊç wiele korzyÊci, lecz warunkiem jest ÊwiadomoÊç oraz optymalne przygotowanie specyficznych aspektów, majàcych ogromny wpływ na ostateczne powodzenie tego zagrania. Je˝eli chcesz włàczyç forhend ze strony bekhendowej do swojej gry, to pami´taj, ˝e musisz ci´˝ko pracowaç na korcie i poza nim, by twój wysiłek zaczàł przynosiç oczekiwane wyniki. G


77_SEIKO reklama:Layout 1 16-05-25 08:04 Page 77


78_MALINOWSKI:Layout 1 16-05-25 08:05 Page 78

Tenis (przy)ziemny

NIE MA CO WYBRZYDZAå Pierwszy raz zobaczyłem kort tenisowy b´dàc pachol´ciem podczas rodzinnej wycieczki do słynnego pałacu w Łaƒcucie. W pałacowych ogrodach dwóch panów ubranych na biało odbijało do siebie piłeczk´. Poprosiłem rodziców, ˝eby zwolnili mnie ze zwiedzania parku, tak mi si´ to spodobało. Wybałuszyłem oczy i trwałem tak długi czas, myÊlàc jaki˝ to cudny ˝ywot wiedli niegdyÊ ksià˝´ta.

d tej pory kort kojarzy mi si´ z ˝yciem wy˝szych sfer i szlachetnà rozrywkà. Po powrocie do rodzinnego Koszalina wraz z kolegà postanowiliÊmy spróbowaç tej elitarnej gry. Na asfaltowym boisku do siatkówki obok Klubu Garnizonowego przewiesiliÊmy w dół siatk´ do siatkówki i rakietkami do badmintona zacz´liÊmy odbijaç gumowà piłeczk´. Nie bardzo to wychodziło, ale elitarnoÊç dało si´ wyczuç. DziÊ, kiedy „Tenisklub” wydaje setny numer, mam kilka refleksji na temat mojej fascynacji, która nazywa si´ tenis. W czasie, kiedy dorastałem, tenis rzeczywiÊcie był elitarny. W niektórych kr´gach postrzegano go nawet jako gr´ dla rozkapryszonych kapitalistów, którym nie uchodzi biegaç za piłkà do nogi, jak reszta normalnych dzieci. Był w pewnym sensie sportem zakazanym, dost´pnym z jednej strony dla potomków przedwojennych kapitalistycznych elit, a z drugiej – dla socjalistycznych dygnitarzy, którym oficjalna opinia nie przeszkadzała korzystaç z luksusów. Mieli wi´c jachty, zachodnie samochody i grali w imperialistycznego tenisa. Władza, jak wiemy, demoralizuje. ˚eby jednak klasa robotnicza nie oglàdała towarzyszy grajàcych w tenisa, korty urzàdzano tak, aby nikt ich nie widział. W Koszalinie wybudowano go na zamkni´tym dziedziƒcu Wojewódzkiej Rady Narodowej. W Warszawie korty milicyjnej Gwardii były kilkumetrowym wykopie. Kiedy zabłysła gwiazda Wojciecha Fibaka, tenis został odczarowany i zacz´to otwieraç korty dost´pne dla usportowionej młodzie˝y i rekreacyjnych zgredów. Prawdziwy boom wybuchł po sukcesach Agi Radwaƒskiej i Jerzyka Janowicza. Powstały setki cało-

O

78 | TENISklub| CZERWIEC 2016

Felieton Leszka Malinowskiego rocznych oÊrodków, gdzie mo˝na si´ przebraç, wykàpaç, coÊ wypiç i zjeÊç. Na tenisistów czeka pi´kna recepcjonistka, która wydaje klucze i cz´stuje kawà. Wszystko jest takie normalne, jedynie pan Andrzej si´ wykłóca, ˝e przy rezerwacji pomylono numery kortów, a on lubi graç na jedynce. Panie Andrzeju! Pami´tam, jak dwadzieÊcia par´ lat temu przyszedł pan na korty w wojskowych dresach i pepegach (nazwa pochodziła od skrótu PPG – Polski Przemysł Gumowy). Czekał pan dwie godziny, a˝ przyjdzie ktoÊ z kluczem od kortu. Potem jeêdził pan wózkiem z wapnem, ˝eby wyrysowaç linie. Na koniec spadł deszcz i gra si´ skoƒczyła. Nie ma co wybrzydzaç. Kiedy zało˝yłem z kolegami klub tenisowy, nie przypuszczałem, jak bardzo zmieni to moje ˝ycie. Teraz nie wyobra˝am sobie, ˝eby nie pojechaç na Beskid Cup do Jaworza czy na Pekao Open w Szczecinie i nie spotkaç si´ na korcie z kolegami, którzy wydajà ogromne pieniàdze na trenerów,

bo chcà wypaÊç jak najlepiej. Od błahej rozmowy w chorwackim hotelu zaczàł si´ doroczny towarzyski turniej w Rogoênicy, gdzie pojawiajà si´ architekci, lekarze, biznesmeni z pobliskiego Splitu i grupka stałych bywalców z Polski. To, co jest chyba najwa˝niejsze w moim amatorskim tenisie, to mo˝liwoÊç poznania nieprzebranej liczby ciekawych, wspaniałych ludzi, których bym nigdy nie spotkał. KtóregoÊ dnia na kortach Tie Breaka w Warszawie spotkałem Adama Romera, redaktora naczelnego „Tenisklubu” i w ten sposób zacz´ła si´ kolejna przygoda – mo˝liwoÊç, wraz z Henrykiem Sawkà, zapełnienia jednej ze stron tego czasopisma. Z okazji 100. numeru gratuluj´ wydawcy „TK”, a Czytelnikom ˝ycz´, aby tenis dawał im radoÊç na korcie i nie tylko! G


79_Liga BTL:Layout 1 16-05-26 22:03 Page 79

Tenis amatorski

Ka˝dy

znajdzie rywala

19 czerwca na kortach klubu tenisowego WTS DeSki w Warszawie zostanà rozegrane 14. Indywidualne Mistrzostwa Business Tennis League, które b´dà ukoronowaniem sezonu. a˝da dru˝yna uczestniczàca w BTL ma mo˝liwoÊç wytypowania reprezentantów do turniejów singlowych i deblowego. Po wyłonieniu triumfatorów odb´dzie si´ uroczysty bankiet, na którym wszyscy uczestnicy turnieju dostanà upominki, a laureaci odbiorà nagrody. Tego dnia wr´czone zostanà równie˝ trofea za koƒczàcy si´ sezon rywalizacji dru˝ynowej Business Tennis League. Rozgrywki tej amatorskiej ligi tenisa dla firm zostały zainaugurowane 18 lat temu, z inicjatywy dwóch miłoÊników tej dyscypliny sportu – Dariusza Buzy i Piotra Kopcia, a od 14 na zakoƒczenie sezonu rozgrywane sà mistrzostwa indywidualne

K

i deblowe. Przewidywania dotyczàce zainteresowania ligà ze strony firm okazały si´ trafne, poniewa˝ ju˝ w pierwszym sezonie do rywalizacji stan´ło 8 dru˝yn. Obecnie liga liczy 12 zespołów, w których barwach wyst´pujà pracownicy m.in. mBanku, Polkomtelu, Orange, Philipsa, Play, PwC, Citibanku, Asseco Poland, Sportgasu, PWPW S.A., Astaldi. W tym sezonie zwyci´˝yła dru˝yna BG˚ BNP Paribas. Liga dorobiła si´ nawet swoich derbów. Tak nazywane sà mecze pomi´dzy bankami lub firmami z bran˝y telekomunikacyjnej. Ka˝de spotkanie składa si´ z dwóch singli, debla i miksta, a ka˝dy zawodnik mo˝e w nim rozegraç tylko jeden mecz. Dzi´ki

temu dru˝yna ma w składzie od 8 do 15 graczy, a w ka˝dym spotkaniu wyst´puje 6 osób. Warunkiem uczestnictwa w lidze jest praca w reprezentowanej firmie i nieobecnoÊç na listach Polskiego Zwiàzku Tenisowego od przynajmniej pi´ciu lat. Sezon rozpoczyna si´ od rundy wst´pnej, po której nast´puje podział na I i II lig´. Rozgrywki trwajà od paêdziernika do maja. Arenà zmagaƒ sà korty Centrum Tenisowego Warszawianka. Zarówno poziom, jak i wiek uczestników BTL jest bardzo zró˝nicowany, wi´c ka˝dy pasjonat tenisa znajdzie rywala dla siebie. Partnerami rozgrywek sà firma Yonex oraz Coca Cola. Patronat medialny nad Indywidualnymi Mistrzostwami Business Tennis League sprawujà Warsaw Business Journal oraz Tenisklub.pl. Organizatorzy serdecznie zapraszajà ch´tnych do rejestracji na kolejny sezon, który zostanie zainaugurowany jesienià. Wszelkie informacje dotyczàce zasad uczestnictwa, rejestracji, terminarza i rezultatów na stronie www.btltenis.pl.

CZERWIEC 2016| TENISklub|

79


80_CROSSMINTON:Layout 1 16-05-25 08:07 Page 80

Crossminton

Nie byle gdzie

Tekst Agnieszka Kocaƒda | Foto crossminton.pl

a PGE Stadionie Narodowym odbył si´ mi´dzynarodowy turniej crossmintona. Pewnie byÊmy o tym nie napisali, gdyby nie wynik miksta, w którym zwyci´˝yli współpracujàca z „Tenisklubem” Katarzyna Witwicka i współpra-

N

80 | TENISklub| CZERWIEC 2016

cujàcy z nià Niemiec Daniel Gossen. – Nie spodziewałam si´ takiego wyniku. Jestem bardzo szcz´Êliwa i zmotywowana do dalszej walki. Wygraç mecz finałowy, a potem usłyszeç Mazurka Dàbrowskiego na płycie głównej PGE Narodowego, to niesamowite prze˝ycie – powiedziała Kasia. Polacy zdobyli 18 medali, w tym 5 złotych. Mistrzynie Êwiata w grze podwójnej Marta Sołtys i Janina Karasek potwierdziły form´, plasujàc si´ na najwy˝szym stopniu podium, podobnie jak Magdalena Lelonek w kategorii O35, Bogdan Mie˝yƒski w O50 i Mateusz Faska w U12. Crossminton (dawniej speed badminton) to ultraszybka kombinacja tenisa, bad-

mintona i squasha. Gra si´ bez siatki na dwóch polach – kwadratach o bokach 5x5 m, oddalonych od siebie o 12,8 m. Speedera, czyli crossmintonowà lotk´, wprowadza si´ do gry serwisem z dołu, a gr´ z gł´bi pola prowadzi si´ technikà podobnà do wolejowej. Ze wzgl´du na minimalne wymagania infrastrukturalne jest to bardzo „mobilny” sport – lokalizacj´ rywalizacji ogranicza właÊciwie tylko wyobraênia zawodników. Zgodnie z hasłem „Anywhere, anytime!” turnieje rozgrywane były ju˝ na Êniegu i na pla˝y; towarzyskie rozgrywki organizowane sà te˝ w parkach czy na popularnych placach miejskich. G


81_RANKINGI amator:Layout 1 16-05-25 08:09 Page 81

Rankingi atp

Lista klasyfikacyjna 5/2016 KOBIETY OPEN PRO

M¢˚CZYèNI +35

Maria Danek Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Klaudia Hordejewska Beata Chojnicka Iwona Kowalska-Arteniuk

1. 2. 3. 4. 5.

Katarzyna Pabisz Marta Wawrzkiewicz Małgorzata Sroczyƒska Beata Mnichowska Aneta Hałaczkiewicz

1. 2. 3. 4. 5.

Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Agata Wojciuk Aneta Hałaczkiewicz Anna Stanisławska Anna Jasiak

800 360 332 180 150

1967 1966 1971 1966 1969

ITF–39 900 800 711 541

1965 1966 1963 1966 1961

ITF–40 ITF–52 ITF–54 ITF–56 787

1961 1958 1957 1956 1959

ITF–11 ITF–82 686 602 1

1953 1955 1951 1956 1951

ITF–7 ITF–95 900 822 260

1951 1951 1950 1947

ITF–59 480 265 81

1942

81

1994 1971 1993 1984 1993

300 240 220 146 145

KOBIETY +45 1. 2. 3. 4. 5.

Małgorzata Sroczyƒska Iwona Kowalska-Arteniuk Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Beata Mnichowska Beata Chojnicka

KOBIETY +50 1. 2. 3. 4. 5.

Monika Rajska Iwona Kowalska-Arteniuk Anna Stanisławska Beata Mnichowska Małgorzata Andrzejczuk

KOBIETY +55 1. Małgorzata Andrzejczuk 2. Ewa Karwowska 3. Barbara Jewula 4. Iwona Madej 5. Ewa Sikorska

KOBIETY +60 1. Teresa Stochel 2. Gra˝yna Sobczyk 3. Gabriela Sławik 4. Iwona Madej 5. Jadwiga Gołda

KOBIETY +65 1. 2. 3. 4.

Gabriela Sławik Jadwiga Gołda Elwira Olbrich Halina Marmurowska-Michałowska

KOBIETY +70 1. Barbara Szymaƒska

M¢˚CZYèNI OPEN PRO 1. 2. 3. 4. 5.

Maciej Kazanowski Edward Oleksy Tomasz Moczek Leszek Wrzesieƒ Konrad Maciejewski

1. Krzysztof Sieniawski 2. Mariusz Mijalski 3. Edward Oleksy 4. Tomasz Hatalski 5. Andrzej Moczek

ITF–44 1445 1240 1090 1080

1961 1957 1963 1966 1961

1430 1220 1190 1140 1120

1960 1958 1957 1961 1958

ITF–32 ITF–34 ITF–90 1585 1260

1954 1952 1955 1951 1947

ITF–37 1320 1200 1200 1100

1947 1950 1949 1951 1946

ITF–20 ITF–58 ITF–91 1200 1100

1944 1944 1944 1945 1946

ITF–7 ITF–24 ITF–77 ITF–96 1200

1940 1936 1941 1938 1938

ITF–48 982 610 570 526

1932 1936 1932 1935 1936

ITF–28 ITF–29 ITF–90 1020 220

1929 1922 1921 1929 1931

ITF–9 ITF–44 ITF–54 ITF–57 ITF–67

Na najsłynniejszym korcie Êwiata, w çwierçfinale najbardziej presti˝owego turnieju spotkali si´ Jerzy Janowicz i Łukasz Kubot. W tym Wimbledonie zdecydowanie wygraliÊmy „Puchar Narodów” – obok „Jerzyka” do półfinału doszła jeszcze Agnieszka Radwaƒska.

M¢˚CZYèNI +50 1. 2. 3. 4. 5.

Tomasz Wawrzyniak Janusz Słomiƒski Andrzej Benowski Andrzej Moczek Artur Gałach

M¢˚CZYèNI +55 1. 2. 3. 4. 5.

Ireneusz Maciocha Jan Papierz Ignacy Urbaƒski Tomasz Wawrzyniak Janusz Cach

M¢˚CZYèNI +60 1. Aleksander Tor 2. Marian Mocoƒ 3. Jan Maciejewicz 4. Zygmunt Kaniewski 5. Marek Cieciera

M¢˚CZYèNI +65 1. Kazimierz Listek 2. Andrzej Nuszkiewicz 3. Andrzej Gumiƒski 4. Zygmunt Kaniewski 5. Andrzej Kołodziejczyk

Pi´ç minut tenisa Polski tenis potrzebuje nie tylko pomocy liczonej w milionach złotych, ale te˝ ˝yczliwoÊci. Zostawiony sam sobie stanie si´ sportem dla zdolnych dzieci i dorosłych amatorów, a ewentualne sukcesy na kortach zawodowych trzeba b´dzie rozpatrywaç w kategorii cudu.

M¢˚CZYèNI +70 1. 2. 3. 4. 5.

Roman Mrozek Henryk Kukliƒski Jan Gaw´da Andrzej Konitzer Zygmunt Szafraƒski

M¢˚CZYèNI +75 1. 2. 3. 4. 5.

Andrzej Karczewski Aleksander Deƒca Tadeusz Borowski J´drzej Nowak Zbigniew Pakiet

M¢˚CZYèNI +80

M¢˚CZYèNI OPEN 1. Tomasz Moczek 2. Maciej Duda 3. Łukasz Puk 4. Konrad Maciejewski 5. Maciej Baƒdo

1970 1969 1971 1970 1966

M¢˚CZYèNI +45

Wimbledon po polsku

1. 2. 3. 4. 5.

Józef Bogdanowicz Aleksander Deƒca George Jarmoc Jan Podobas Czesław Łyp

M¢˚CZYèNI +85 1993 1983 1982 1993 1977

1780 1560 1460 1380 1220

1. Mieczysław Rataszewski 2. Stanisław Krupa 3. Eugeniusz Czerepaniak 4. Zdzisław Tomala 5. Zbigniew Frenszkowski

81

1971 1974 1972 1963 1975

KOBIETY +40

ITF–25 1220 1200 1160 1140

nr

379 300 220 145 120

Paweł Herman Andrzej Gàsienica-Roj Tomasz Wawrzyniak Piotr Jaros Józef Krzysztyƒski

80

1979 1981 1967 1966 1972

KOBIETY +35

1974 1972 1961 1974 1972

M¢˚CZYèNI +40 1. 2. 3. 4. 5.

nr

815 720 580 541 480

ITF–18 ITF–58 1300 1090 900

79

1. 2. 3. 4. 5.

1980 1977 1979 1981 1976

nr

1989 1971 1991 1969 1966

KOBIETY OPEN

1. Łukasz Piotrowski 2. Maciej Baƒdo 3. Michał Radecki 4. Zbigniew DyrbuÊ 5. Grzegorz Szczotka

paêdziernik / listopad 2013

180

wrzesieƒ 2013

1965

sierpieƒ 2013

1. Monika Rajska

Elita jeszcze nie dla nas Nie pomógł nawet specjalnie wybudowany w hali Torwaru kort ziemny. Bez kontuzjowanego Jerzego Janowicza nie mieliÊmy szans z Australià w pierwszym w historii polskiego tenisa bara˝u o Grup´ Âwiatowà Pucharu Davisa. CZERWIEC 2016| TENISklub| 81


82-83_LEXUS:Layout 1 16-05-25 08:10 Page 82

Wspieramy tenis

Lexus

plus tenis... …trudno o lepsze połàczenie. Bynajmniej nie dlatego, ˝e japoƒska marka od dokładnie czterech lat zwiàzana jest z najlepszà polskà tenisistkà Agnieszkà Radwaƒskà. Choç trzeba przyznaç, ˝e był to przysłowiowy strzał w „dziesiàtk´”. Kontrakt udało si´ dopiàç tu˝ przed startem Wimbledonu’2012 podczas, którego Polka dotarła a˝ do finału. Polk´ i naszywk´ z nazwà japoƒskiej marki na Ênie˝nobiałej sukience mogło oglàdaç miliony telewidzów na całym Êwiecie.

82 | TENISklub| CZERWIEC 2016

– To nie przypadek. Wszak Agnieszka i nasza marka sà z tego samego roku – 1989… – ˝artuje Monika Małek, PR mened˝er Lexusa, która doprowadziła do podpisania kontraktu z najlepszà polskà tenisistkà. Lexus w tenisie to jednak nie tylko Agnieszka Radwaƒska. W ostatnim dziesi´cioleciu marka wspierała ró˝norakie inicjatywy zwiàzane z tenisem, tym wielkim i tym przez małe „t”. Lexus wielokrotnie był sponsorem meczów Pucharu Davisa

i Fed Cup rozgrywanych w Polsce. Wspiera mistrzowskie turnieje bran˝owe lekarzy, architektów, prawników i dziennikarzy. Pomaga we wszelakich inicjatywach organizacji turniejów dla najmłodszych w ramach programu „Tenis10” oraz sponsoruje imprezy mistrzowskie poczàwszy od najmłodszych kategorii wiekowych, a˝ po mistrzostwa Polski amatorów. Liczymy na to, ˝e zapału na wspieranie polskiego tenisa starczy na kolejne dekady! G


82-83_LEXUS:Layout 1 16-05-25 08:10 Page 83

CZERWIEC 2016| TENISklub|

83


84-86_LIFE:Layout 1 16-05-26 22:46 Page 84

Obok kortów

RADWA¡SKA PO GODZINACH Po raz czwarty jednym z głównych sponsorów Porsche Tennis Grand Prix była marka Rado. Tak, ta sama, z której zegarkami od kilku nie rozstaje si´ AGNIESZKA RADWA¡SKA. Nic zatem dziwnego, ˝e polska tenisistka miała w Stuttgarcie troch´ dodatkowych obowiàzków. Były to, trzeba przyznaç, całkiem miłe obo-wiàzki. Przez cały tydzieƒ z ogromnego plakatu przy stanowisku do pomiaru pr´dkoÊci serwisu Polka przyglàdała si´ przechodzàcym kibicom. Jedni szli dalej, inni zatrzymywali si´, brali w dłoƒ rakiet´ i uderzali z całych sił. Hostessy pilnie notowały wyniki, a wieczorem wybierały najlepsze w kategorii kobiet, m´˝czyzn i dzieci. Cała trójka zwyci´zców dostawała firmowe upominki, natomiast jedna z trzech osób uczestniczyła w losowaniu stron przed jednym z meczów rozgrywanych nazajutrz na korcie centralnym. Jednego dnia Radwaƒska – choç wczeÊniej nie było tego w planach – została po treningu poproszona o podpisanie kilkudziesi´ciu czapek, które póêniej były do wygrania w konkursie na stoisku Rado. Innym razem polska tenisistka wylosowała dwie osoby spoÊród 300, które złapaly jednà z ponumerowanych piłek. Nagrodà był wyst´p na korcie centralnym ju˝ z rakietà w r´ku. Zadanie, teoretycznie, niełatwe – trzeba było odegraç wygrywajàcy return po podaniu Any Ivanoviç. Praktycznie wystarczyło tylko trafiç w kort, poniewa˝ Serbka ani nie serwowała przesadnie mocno, ani nie biegła do returnu zbyt szybko. Premià za udany return był zegarek. Nie, nie taki, jaki nosi Radwaƒska, ale kto by pogardził nagrodà wartà 2700 euro? A ka˝dy, kto zegarek tej marki ju˝ ma, mógł w poniedziałek i Êrod´ przyprowadziç do Porsche Arena osob´ towarzyszàcà i po podwini´ciu mankietu odebraç dwa bilety. Organizatorzy polskich turniejów – ups, sorry, takich turniejów ju˝ nie ma – mogliby si´ wiele nauczyç od organizatorów Porsche Tennis Grand Prix. A sponsorzy od Rado…

www.tenisklub.pl 84 | TENISklub| CZERWIEC 2016

www.blog.tenisklub.pl


84-86_LIFE:Layout 1 16-05-26 22:46 Page 85

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

LEKCJA GEOGRAFII

Wszyscy piszàcy o poczàtkach kariery Wiktorii Azarenki muszà odnotowaç, ˝e najwi´cej zawdzi´cza Aleksandrowi Łukaszence. Podczas gospodarskiej wizyty w centrum tenisowym w Miƒsku prezydent Białorusi powiedział, ˝e dał jej kiedyÊ osobisty przykład jak uderzaç forhend, a jak bekhend.

TRENER ZA KRATKAMI

83

Na Roland Garros – czy to na korcie Philippe’a Chatriera, czy Suzanne Lenglen – powinien stanàç trzeci zegar. Jeden, jak dotàd, niech odmierza czas, drugi niech nadal informuje o pr´dkoÊci serwisu, a trzeci… Na trzecim powinien byç wyÊwietlany aktualny stan konta Novaka D˝okovicia. Do koƒca ubiegłego sezonu Serb zarobił na grze w tenisa – bez dochodów z reklam – 93 550 054 dolary. Jak nic w Pary˝u przekroczy granic´ 100 milionów. Trudno sobie wyobraziç, aby lider rankingu ATP odpadł wczeÊniej ni˝ w çwierçfinale, bo to właÊnie wtedy – jeÊli nie załamie si´ kurs euro wobec dolara – zacznie zbieraç na 101. „baƒk´”.

Obok kortów

nr

Turniejowa gazetka Porsche Tennis Grand Prix (codziennie do poczytania 16 nowych stron minus reklamy i drabinki) podała, ˝e Carla Suarez-Navarro przez 45 sekund spontanicznie ˝onglowała piłkà (tenisowà w rozmiarze XXL, takà do zbierania autografów), odbijajàc jà nogà 66 razy. Naprawd´ napisali nawet, ˝e „całkowicie spontanicznie”. No tak – i absolutnie przypadkowo przechodził obok turniejowy fotograf… OczywiÊcie z aparatem. Z informacjà, ˝e Hiszpanka jest wielkà fankà Barcelony, a wÊród tenisistek nie ma sobie równych w grze w piłk´ no˝nà, polemizowaç nie trzeba.

82

100 „BANIEK” Z GROSZAMI

luty / marzec 2014

CARLA SUAREZ JAK LUIS SUAREZ

nr

grudzieƒ 2013 / styczeƒ 2014

Poczàtkowo nie było jej do Êmiechu, ale w przyszłoÊci Kurumi Nara b´dzie mogła opowiadaç t´ histori´ jak pysznà anegdot´. W tym roku po raz pierwszy w karierze wybrała si´ z trenerem na turniej w Charleston. Kupili bilety, pojechali na lotnisko, wsiedli do samolotu i dopiero w powietrzu szkoleniowiec zorientował si´, ˝e lecà w niewłaÊciwym kierunku. Zamiast w Karolinie Południowej wylàdowali w Wirginii Zachodniej – 630 kilometrów od celu. Tu Charleston, tam Charleston… – mo˝na si´ pomyliç. Pi´ç lat temu Bojana Jovanovski chciała dostaç si´ do Carlsbadu w Kalifornii, a znalazła si´ w Carlsbadzie w Nowym Meksyku. Japonka i Serbka nie powinny narzekaç. Mogły przecie˝ pomyliç si´ jak bohaterki popularnego kiedyÊ serialu „Pełna chata”. Dopiero w samolocie zdały sobie spraw´, ˝e lecà nie do Oakland w Kalifornii, lecz Auckland w Nowej Zelandii.

Chłopaki te˝ płaczà Robin Haase – bywało, ˝e 33. tenisista Êwiata – został bez trenera. Nie to, ˝eby si´ z nim pokłócił albo chocia˝ był niezadowolony z wyników. Ich współprac´ przerwała policja, która na lotnisku w Amsterdamie zatrzymała Marka de J. pod zarzutem popełnienia zabójstwa. Portal AD poinformował, ˝e szkoleniowiec jest uzale˝niony od hazardu, a u zamordowanego Koena Everinka miał 80 000 euro długu.

Na tak udany turniej Wielkiego Szlema polski tenis czekał 36 lat. Wygrywajàc Australian Open, Łukasz Kubot i Szwed Robert Lindstedt powtórzyli w Melbourne (ale na innych kortach) osiàgni´cie Wojciecha Fibaka i Australijczyka Kima Warwicka.

START-UP Z MURRAYEM

84

Foto Paul Zimmer / PTGP i AFP / East News

nr

www.tenisklub.pl

kwiecieƒ 2014

ANDY MURRAY ma opini´ tenisisty, który prawie wszystko robi inaczej ni˝ inni. Pierwszy zaczàł podró˝owaç nie tylko z trenerem, ale z bardzo licznà grupà specjalistów z ró˝nych dziedzin. Jedyny z czołowej „50” rankingu ATP zatrudniał trenerk´, nie trenera. Pieniàdze zarobione na korcie inwestuje w nietypowy jak na tenisistów sposób – za poÊrednictwem platformy crowdfundingowej wsparł pi´ç brytyjskich firm start-upowych. Jedna produkuje niskokaloryczne lody, druga wprowadza innowacyjny system sprzeda˝y biletów, trzecia udziela po˝yczek, czwarta przez internet udost´pnia filmy, a piàta – czasopisma.

Klucz do kariery Dopiero co napisaliÊmy o Magdalenie Fr´ch – ˝e bardzo młoda, bardzo zdolna i koniecznie trzeba Êledziç jej post´py – a tu kilka tygodni póêniej ta zaledwie 16-letnia dziewczyna została „dorosłà” halowà mistrzynià Polski. CZERWIEC 2016| TENISklub| 85


84-86_LIFE:Layout 1 16-05-26 22:46 Page 86

Obok kortรณw

86 | TENISklub| CZERWIEC 2016


87_RAWA:Layout 1 16-05-25 08:14 Page 87

Podaje In˝ynier

PIERWSZA SETKA Mog´ przyznaç – przy pocz´ciu nie byłem. Dowiedziałem si´ (Warszawa to małe miasto), ˝e pocz´cie nastàpiło grupowo w gronie osób obiecujàcych i bodaj jesienià 2005 roku nastàpił poród. Magazyn „Tenisklub” złapał pierwszy oddech w okolicach Ursynowa, wydał głos i si´ zacz´ło.

sprawie rodziców màdrzyç si´ nie b´d´, bo, jak wiadomo, wybraç ich niemal nie mo˝na (in vitro to tak˝e w przypadkach wydawniczych nie jest łatwa opcja). Rodzice sà, jacy sà. Mog´ tylko dodaç, jako wielokrotny ojciec, ˝e w pora˝ajàcej wi´kszoÊci nie majà poj´cia, co z dziecka wyroÊnie, a jeÊli twierdzà, ˝e majà, to raczej kłamià. Akurat ci od „Tenisklubu” (stopka redakcyjna wcià˝ aktualna) wydawali si´ w miar´ Êwiadomi tego, co robià. W koƒcu aktywny miłoÊnik amatorskiej piłki no˝nej, niezła siatkarka uczelniana, ambitny chodziarz (wicemistrz Warszawy juniorów w szczycie kariery) i jeszcze par´ innych wykształconych nale˝ycie osób płci obojga, które niewàtpliwie miały tak˝e blisko do kortów, rakiet i piłek – umiało ogarnàç trudne poczàtki. Co ich nap´dziło, poza całkowicie zrozumiałà, wyklutà w warunkach jeszcze doÊç Êwie˝ego polskiego kapitalizmu, ˝àdzà zysku? Mniemam, przeglàdajàc wydarzenia tenisowe sprzed 11 lat, ˝e mieli wizj´. Najpierw w miar´ trzeêwà, ogólnà wizj´ rozwoju dziecka. TrzeêwoÊci sprzyjało tradycyjne menu, towarzyszàce ówczesnym wydarzeniom tenisowym w wiadomym miejscu ursynowskich schadzek: kaszanka i kiełbasa z grilla, pachnàce d´bem ogórki kiszone, bułki pszenne poznaƒskie, musztarda sarepska, krzepki keczup oraz napoje orzeêwiajàce. Na t´ wizj´ nało˝yło si´ zapewne niejasne przekonanie wydawców i redaktorów, ˝e ta drobna dziewczynka z kucykami, o krakowskim imieniu Isia, która w lipcu 2005 roku właÊnie wygrała turniej juniorek na Wimbledonie, mo˝e jakoÊ przyczyniç si´ do sukcesu ich potomka. Nie wykluczam, ˝e niektórych kr´ciły inne konotacje – w koƒcu po Êwiatowych kortach biegał od paru lat denerwujàco utalentowany facet nazywajàcy si´ Roger Federer i wygrywał ju˝ to Wimbledon, ju˝ to US Open, nie liczàc masowego turniejowego drobiazgu nieco ni˝szej rangi. Uwag´ przykuwał tak˝e czupurny Marat Safin, mistrz Australian Open, albo młodociany

W

Felieton Krzysztofa Rawy

Rafael Nadal, który zwyci´˝ył wówczas pierwszy raz na Roland Garros, i byli tacy, którzy odwa˝nie twierdzili, ˝e chyba nie ostatni. Panie tenisistki dzieliły si´ wtedy tytułami w doÊç wàskim gronie, ale równie˝ było z kogo wybieraç: siostry Williams, Justine Henin (chwilowo tak˝e Hardenne), Lindsay Davenport i Kim Clijsters przed macierzyƒstwem, Mary Pierce i Amelie Mauresmo (te˝ jeszcze lata przed cià˝à). A i krajowe poletko wydawało si´ w 2005 roku gotowe do medialnej obróbki: w miejscowoÊci Sopot trwał był w całej okazałoÊci turniej ATP, któremu wakacyjny termin dodawał uroku, istniejàcy jeszcze hotel „Lucky” (dziÊ starty wichrem zmian z powierzchni ziemi) dawał ˝urnalistom dach nad głowà, a zwyci´stwo sympatycznego Gaela Monfilsa oraz krajowego debla Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg kazało cieszyç si´ obecnym w trójnasób. W stolicy jeszcze rósł w sił´ pami´tny turniej WTA o nazwie J&S Cup, w którym po raz pierwszy zwyci´˝yła w roku narodzin „Tenisklubu” sama Justine Henin. Jak dodaç m´skie challengery w Poznaniu (mistrz Tejmuraz Gabaszwili), Szczecinie (Agustin Calleri) i Wrocławiu (çwierçfinalista Łukasz Kubot), to widaç, ˝e Êwiat a˝ si´ prosił o korespondencje, zdj´cia oraz komentarze. Niektórzy z kolegium redakcyjnego mieli wizje dodatkowe – a to dzielnie patronowaç ama-

torom w ich radosnym dziele odbijania piłek, a to pokazywaç dzieciakom, ˝e piłka tenisowa uczy, bawi i daje rodzicom miłà, choç złudnà nadziej´, ˝e wychowajà sobie małego Federerka w domu, a on za lat par´ przyniesie w podzi´ce kilka milionów dolarów na niezb´dne wydatki emerytalne. Krótko piszàc, „Tenisklub” miał byç dzieckiem rozgarni´tym, miłym, ch´tnie oglàdanym, rozwijajàcym si´ szparko i wszechstronnie. Za wzór brał starszych braci, w takiej Ameryce „Tennis” i „World Tennis” powstały w latach 50. XX wieku, wiadomo było, czego si´ spodziewaç. Tak˝e tego, ˝e w tenisie „miesi´cznik” oznacza wydawanie mniej wi´cej oÊmiu numerów w roku. To, ˝e „Tenisklub” rozwijał si´ wedle swych humorów, ˝e raz był chudy, raz gruby, ˝e stawiał opór na wiele sposobów, po paru latach ju˝ nikogo nie dziwiło. Odkrywszy prawd´, ˝e inwestycja w dziecko wydawnicze to nie jest to samo, co w dziecko naturalne, rodzice, trzeba im oddaç – zawzi´li si´ i nie poddali. Turnieje ATP i WTA z Polski znikn´ły – pisali o znikaniu z nadziejà na wskrzeszenie, talenty błyskały – chwalili, nie błyskały – te˝ chwalili, bo kto tam wie, co b´dzie z talentami. O historii tenisa opowiadali z uporem godnym lepszej sprawy. Siły młodych i starych, humanistów i in˝ynierów, kobiet i m´˝czyzn rzucali na pokład, ˝eby płynàç dalej. Prawd´ mówiàc, informacja, ˝e „Tenisklub” dotarł do pierwszej setki, wydała mi si´ zaskakujàca. Policzyłem na palcach – zgadza si´. Sto numerów kolorowego periodyku tenisowego w kraju nadwiÊlaƒskim – uwzgl´dniwszy okolicznoÊci – to wynik dobry jak jeÊli nie çwierçfinał wielkoszlemowego singla, to przynajmniej półfinał w mikÊcie. Martina Navratilova zachwalała sławnà encyklopedi´ Buda Collinsa mówiàc: „JeÊli nic nie wiesz o tenisie, to ksià˝ka dla ciebie. A jeÊli wszystko wiesz o tenisie, to Bud wie wi´cej, wi´c ta ksià˝ka te˝ jest dla ciebie”. Skoro pierwsza setka za nami i drugà w pocie czoła zaczynamy, to ten magazyn, doÊç krnàbrne, choç przecie˝ chciane dziecko z Ursynowa, jest te˝ Czytelniku, dla Ciebie. G

CZERWIEC 2016| TENISklub| 87


88-91_KRONIKI:Layout 1 16-05-25 08:15 Page 88

Kroniki kortowe

Rok niebieskiego

Jadwiga J´drzejowska z Simonne Mathieu na Roland Garros

88 | TENISklub| CZERWIEC 2016


88-91_KRONIKI:Layout 1 16-05-25 08:15 Page 89

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

sweterka

P

Kontrowersyjna wypowiedê Jerzego Janowicza na konferencji prasowej po przegranym meczu z Chorwacjà nastàpiła po naszym pytaniu (zadanym zresztà nie jemu, a kapitanowi Radosławowi Szymanikowi). Chcemy zatem podkreÊliç, ˝e „TK” zawsze pisał o nim i innych polskich tenisistach ˝yczliwie.

nr

86

Rok po zjeêdzie Z trybuny zjazdowej prezes-elekt Krzysztof Suski zło˝ył wiele deklaracji, a najwa˝niejsze powtórzył w autoryzowanym wywiadzie dla „TK”. Rocznica to bardzo dobry moment, aby sprawdziç, czy i jakim stopniu te przedwyborcze obietnice zostały spełnione.

nr

87

lipiec 2014

Pierwszà okazjà do potwierdzenia tych mo˝liwoÊci był start na Roland Garros.

czerwiec 2014

Jak na Saharze

Turniej w Pary˝u rozpoczynał si´ 21 maja. J´drzejowska dotarła na miejsce w ostatniej chwili. „Wprost z dworca pojechałam na korty. OczywiÊcie nie było mowy o przeprowadzeniu regularnego treningu przed tak powa˝nym turniejem” – wspominała tenisistka w swojej ksià˝ce „Urodziłam si´ na korcie” (współautor Kazimierz Gry˝ewski). Przez pierwszà faz´ turnieju Polka przeszła bezszelestnie, odnoszàc trzy zwyci´stwa. Tyle potrzeba było, by znaleêç si´ w çwierçfinale (dziÊ trzeba wygraç cztery mecze – przyp. AF). Tu jednak ˝arty si´ koƒczyły – rywalkà J´drzejowskiej miała byç Amerykanka Helen Jacobs, sklasyfikowana w 1936 roku na pierwszym miejscu Êwiatowej listy, ustalanej przez angielskiego dziennikarza A. Wallisa Myersa. „Punktualnie o godzinie drugiej wychodzimy na centralny kort. Plac jest rozpalony, mam wra˝enie, ˝e znajduj´ si´ na Saharze” – skar˝yła si´ Polka. To jednak Jacobs gorzej zniosła trudne warunki. Popełniała wi´cej bł´dów ni˝ zazwyczaj, podczas gdy J´drzejowska myliła si´ bardzo rzadko. Raz za razem mijała atakujàcà Amerykank´, która po meczu doceniła klas´ rywalki. „D˝ad˝a, grałaÊ dziÊ znakomicie” – powiedziała, gdy wymieniały uÊcisk dłoni nad siatkà. W półfinale J´drzejowska zmierzyła si´ z najlepszà tenisistkà Francji, Simonne Mathieu. Tym razem upał bardziej zaszkodził Polce. Rywalka wybijała jà z rytmu lobami, nie pozwalała wstrzeliç si´ w uderzenie. Odniosła zwyci´stwo 7:5, 7:5 i ku

85

Szósty set

Tekst Andrzej Fàfara | Foto AFP / East News i Agencja Pressaro ierwsze mecze dopiero w drugiej połowie kwietnia, korty mi´kkie, nierówne, piłki ci´˝kie, nasiàkni´te wilgocià. Trzeba jednak było nawet w tych trudnych okolicznoÊciach, by w miar´ przyzwoicie przygotowaç si´ do meczu Polska – Francja, zaplanowanego na poczàtek maja. Nasz zespół wygrał to spotkanie 5:2, co uznano w kraju za du˝y sukces. „Przeglàd Sportowy” opisywał przebieg meczu na pierwszej stronie. Trudno si´ dziwiç – Francja była wówczas tenisowym mocarstwem. Tego, ˝e rywale przysłali do Warszawy drugi, a mo˝e nawet trzeci skład, nikt za bardzo nie roztrzàsał. Zachwycano si´ grà Jadwigi J´drzejowskiej, chwalono Kazimierza Tarłowskiego, Ignacego Tłoczyƒskiego i Józefa Hebd´. J´drzejowska pokonała wtedy gładko (6:0, 6:3) Sylvie Henrotin, wielokrotnà finalistk´ turniejów wielkoszlemowych w deblu i mikÊcie. „Był to jeden z najlepszych meczów, które rozegrała J´drzejowska na ziemi polskiej” – pisał „PS”. Nawet bekhend, najsłabsze uderzenie Polki, działał bez zarzutu. Taka forma naszej mistrzyni ju˝ na poczàtku sezonu dawała nadziej´ na dobre wyst´py w turniejach wielkoszlemowych. J´drzejowska była młoda (24 lata), ale wystarczajàco doÊwiadczona, by wygraç z ka˝dà zawodniczkà Êwiatowej czołówki.

nr

maj 2014

Poczàtek sezonu 1937 w polskim tenisie niczym nie ró˝nił si´ od inauguracji w poprzednich latach. Wiosna i poczàtek lata okazały si´ jednak najlepszym okresem w karierze Jadwigi J´drzejowskiej. Wydawało si´ wtedy, ˝e to wst´p do czegoÊ wielkiego – wi´kszego nawet ni˝ wimbledoƒski finał.

Grem, set, tweet

]

Jest kategoria, w której nawet pies Andy’ego Murraya wygrywa z Rogerem Federerem. W czym? W liczbie „çwierkni´ç” na Twitterze oczywiÊcie! Bo Szwajcar – w przeciwieƒstwie do jednego z ulubieƒców Szkota – doÊç póêno przekonał si´ do tej formy dzielenia si´ ze CZERWIEC 2016| TENISklub| 89 Êwiatem swojà prywatnoÊcià.


88-91_KRONIKI:Layout 1 16-05-25 08:15 Page 90

Kroniki kortowe

nr

88

sierpieƒ/ wrzesieƒ 2014

]

Lepiej graç Polscy trenerzy sà bardzo zaanga˝owani i zainteresowani tym, co im przekazujemy, i majà zapał do nauki – stwierdził podczas warsztatów w Sopocie Sergio Casal, współwłaÊciciel (wraz z Emilio Sanchezem) słynnej akademii tenisowej w Barcelonie.

nr

89

paêdziernik / listopad 2014

Kolejne wybory straconej szansy Podczas drugiego w czasie kilkunastu miesi´cy zjazdu wyborczego PZT znowu si´ okazało, ˝e zamiast merytorycznej oceny argumentów, fachowoÊci i profesjonalizmu kandydatów zwyci´˝yła przaÊnoÊç, zaÊciankowoÊç i układy mi´dzy kuglujàcymi głosami działaczami.

nr

90

grudzieƒ 2014 / styczeƒ 2015

Mistrz kompletny Roger Federer dał Szwajcarom pierwszy w historii triumf w Pucharze Davisa. I został chyba dzi´ki temu najwi´kszym tenisistà w historii, choç klasycznego Wielkiego Szlema pewnie ju˝ nie zrobi, a i na olimpijskie złoto w singlu została mu praktycznie tylko jedna szansa. 90 | TENISklub| CZERWIEC 2016

radoÊci widzów awansowała do finału, w którym po słabej grze uległa Niemce (majàcej te˝ obywatelstwo duƒskie) Hildzie Krahwinkel-Sperling. „Obie panie lobowały si´ w nieskoƒczonoÊç” – krytykował sprawozdawca „Przeglàdu Sportowego” Kazimierz Gry˝ewski. Mocniejsze bicie serca

Roland Garros od Wimbledonu dzieliły trzy tygodnie. Były dyskusje, jak J´drzejowska powinna zagospodarowaç ten czas. Działacze PZT uwa˝ali, ˝e nale˝y jej si´ odpoczynek. Ona wolała uczestniczyç w turniejach na trawie. Stan´ło w koƒcu na tej drugiej opcji. Polka pojechała do Anglii i na poczàtek wzi´ła udział w rywalizacji w Weybridge. W półfinale pokonała Sylvie Henrotin, t´ samà, z którà wygrała w maju w Warszawie. W finale miała si´ zmierzyç ze wschodzàcà gwiazdà tenisa USA, Alice Marble. Amerykanka po raz pierwszy startowała w Europie, wi´c rywalki jej nie znały i nie wiedziały, na co jà staç. „Serce biło mi troch´ mocniej. Po drugiej stronie kortu zobaczyłam wysokà, zgrabnà dziewczyn´ o muskularnych r´kach” – wspominała J´drzejowska. Marble miała przede wszystkim znakomity serwis. Pot´˝ny, niespotykany wówczas w kobiecym tenisie. Sprawiała te˝ kłopot rywalkom drugim podaniem – podci´tym, powodujàcym, ˝e piłka uciekała w bok. Zaskoczona Polka przegrała pierwszego seta 3:6, ale w dwóch nast´pnych, gdy przyzwyczaiła si´ ju˝ do stylu Amerykanki, wzi´ła gór´ 6:4, 6:3. Do rewan˝u doszło w nast´pnym tygodniu w Beckenham. Tam równie˝ pojedynek był doÊç wyrównany, ale zwyci´stwo Polki niepodwa˝alne (trzeci set 6:1). Mo˝e wtedy właÊnie J´drzejowska powinna zrobiç sobie tydzieƒ odpoczynku przed Wimbledonem? Dała si´ jednak namówił organizatorom mistrzostw Queen’s Clubu, jednego z najstarszych turniejów na Êwiecie (rozgrywanego od 1890 roku). Argument był mocny: Polka miała broniç tytułu zdobytego przed rokiem. I obroniła, pokonujàc w finale Brytyjk´ Kay Stammers 6:3, 6:0. Angielka latajàca po rogach

Trzy turnieje w trzy tygodnie przed Wimbledonem… Takiej strategii nie zaryzykowała ˝adna z faworytek The Championships. Akcje J´drzejowskiej po sukcesach w Weybridge, Beckenham i Queen’s Clubie

oczywiÊcie wzrosły, co zostało uwidocznione na liÊcie rozstawionych. Faworytkà numer 1 była Jacobs, a za nià: Krahwinkel-Sperling, Chilijka Anita Lizana, J´drzejowska, Marble, Mathieu oraz Brytyjki Dorothy Round i Stammers. Przez pierwsze rundy Polka przemkn´ła z takà samà lekkoÊcià jak miesiàc wczeÊniej w Pary˝u. Z tà tylko ró˝nicà, ˝e na Wimbledonie awans do çwierçfinału dawały cztery zwyci´stwa. Pierwsze z nich J´drzejowska odniosła nad swojà partnerkà deblowà, Brytyjkà Susan Noel. Dwa sety (6:2, 6:0), rozegrane przy pustych trybunach kortu nr 2, trwały zaledwie 29 minut. Tyle samo mniej wi´cej (pół godziny) zaj´ła Polce wygrana z innà przedstawicielkà Wysp, Dorà Beazley (6:1, 6:1). „Angielka latała po rogach za piłkami” – zapami´tał wysłannik „Przeglàdu”. Trzecia runda i po drugiej stronie kortu kolejna Brytyjka, Gladys Southwell. I znów lekko, łatwo i przyjemnie (6:1, 6:1). To samo w nast´pnym pojedynku z Amerykankà Dorothy Andrus (6:0, 6:2). Nie inaczej w çwierçfinale z jeszcze jednà Angielkà, Peggy Scriven (6:1, 6:2). Ten mecz zaczàł si´ z drobnym opóênieniem z powodu deszczu. Było zimno i wietrznie. „Tenisistki w swetrach. J´drzejowska, jak zawsze, w niebieskim” – informował sprawozdawca „Przeglàdu”. W półfinale doszło do trzeciego w ciàgu miesiàca pojedynku J´drzejowskiej z Marble. Do Londynu po chłodnych i deszczowych dniach dotarł upał. W pierwszym secie Polka miała spore problemy, wygrywajàc po ci´˝kim boju. A w drugim? „Gra J´drzejowskiej jest zabójczo pewna. Łàczy ona w sobie moc, szybkoÊç i regularnoÊç” – zachwycał si´ dziennikarz „Przeglàdu”. Wynik na tablicy 8:6, 6:2 i awans do finału. Spójnik podrz´dny

Rywalkà Polki w pojedynku o tytuł miała byç piàta ju˝ w tym turnieju Brytyjka. W legendzie, którà obrósł wimbledoƒski finał J´drzejowskiej, Dorothy Round jest wyraênie niedoceniana. Cz´sto mówi si´ i pisze, ˝e nasza tenisistka przegrała z zawodniczkà gorszà od siebie. To nieprawda. Starsza od Polki o ponad cztery lata Brytyjka miała na koncie znacznie wi´cej sukcesów. W 1934 roku wygrała Wimbledon, w nast´pnym mistrzostwa Australii. Co ciekawe, nigdy nie wystàpiła na Roland Garros. Najwyraêniej nie lubiła kortów


88-91_KRONIKI:Layout 1 16-05-25 08:16 Page 91

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

nr

91

luty / marzec 2015

Rosja za mocna Debiut biało-czerwonych w Grupie Âwiatowej Pucharu Federacji był prawdopodobnie najwi´kszym wydarzeniem tenisowym, jakie miało miejsce w Polsce. W zapełnionej po brzegi 15 tysiàcami widzów Kraków Arenie nie udało si´ jednak pokonaç Rosji, z Marià Szarapowà na czele.

nr

92 nr

93

und serwuje, piłki dwojà mi si´ w oczach, nie odbijam ˝adnej, przegrywam gema na sucho. Nadchodzi ostatnia szansa – serwuj´. Podaj´ silnie i Round psuje, lecz przy nast´pnym uderzeniu mam ju˝ tak zm´czonà r´k´, ˝e dwie kolejne piłki pakuj´ w siatk´. Nieco póêniej Round odpowiada mi na bekhend, a ja wyrzucam na aut. Angielka prowadzi 40-15. Jeszcze si´ broni´, piłka w´druje kilka razy nad siatkà, wreszcie ucieka mi z rakiety i pada za linià”. Najcz´Êciej u˝ywanym słowem w opowieÊciach tenisowych jest spójnik podrz´dny „gdyby”. Dotyczy to równie˝ wimbledoƒskiego finału z udziałem Jadwigi J´drzejowskiej. Gdyby nie grała tak intensywnie przed rozpocz´ciem turnieju… Gdyby opanowała nerwy, prowadzàc 4:2… Gdyby Angielka była w gorszej formie… G

Ostatnia piłka Bohdana Tomaszewskiego Wydawało si´, ˝e jest nieÊmiertelny… Inni przechodzili na emerytur´, umierali, a On trwał. Po dziewi´çdziesiàtce wcià˝ komentował tenis w telewizji, a w ukochanym radiu zabierał głos w wa˝nych dla sportu sprawach. Był jak Kolos Rodyjski – punkt odniesienia dla ˝eglarzy w staro˝ytnoÊci.

maj 2015

ziemnych. J´drzejowska była w lipcu 1937 roku w ˝yciowej formie, ale doÊwiadczenie przemawiało za Round. „Wołajà mnie na kort centralny. (...) Dochodzi trzecia po południu, dokucza upał” – pisała J´drzejowska. Obie zawodniczki sà wyraênie zdenerwowane. Gra jest nierówna, po znakomitych zagraniach nast´pujà proste bł´dy. Pierwszego seta wygrywa Brytyjka 6:2, drugiego takim samym wynikiem Polka. W trzecim J´drzejowska obejmuje prowadzenie 4:2. „Dwa gemy dzielà mnie od mistrzostwa Êwiata (tak okreÊlano wtedy zwyci´stwo wimbledoƒskie – przyp. AF). MyÊl o tym nie daje mi spokoju. Zaczynam graç êle” – relacjonowała nasza tenisistka. Round wyrównuje na 4:4. Po kilku minutach jest 5:5. J´drzejowska tak opisała koƒcowe fragmenty pojedynku: „Mamy po pi´ç gemów. Jestem ju˝ u kresu sił. Ro-

kwiecieƒ 2015

Popiersie Dorothy Round strze˝e głównego wejÊcia na kort centralny Wimledonu

Rankingi atp Edward Jaworski urodził si´ w 1947 roku, a w tenisa gra ju˝ od prawie 40 lat. – Jestem kompletnym amatorem, ale pasjonatem – mówi. Uczestniczy w turniejach nie tylko w CZERWIEC Polsce; startował ju˝ |w 91 mistrzostwach 2016| TENISklub Europy i Êwiata: – Mo˝e bez wi´kszych sukcesów, ale liczy si´ udział.


92-94_KWESTIONARIUSZ:Layout 1 16-05-25 08:16 Page 92

Kwestionariusz

SamotnoÊç na korcie Ze Stephane’m Antigà rozmawia Artur St. Rolak | Foto Jacek Herok A˝ trudno uwierzyç, ˝e w pana przypadku tenis był wczeÊniej ni˝ siatkówka. – To i przypadek, i prawda. Miałem 8 lat, kiedy zaczàłem graç w tenisa, a jeszcze wczeÊniej w piłk´ no˝nà i koszykówk´, ale tenis podobał mi si´ najbardziej, był mojà pasjà. W moim przypadku siatkówka na powa˝nie zacz´ła si´ bardzo póêno, bo dopiero w wieku 18 lat. Czego zatem zabrakło, ˝eby mógł pan wygrywaç z Gustavo Kuertenem, Carlosem Moyà czy chocia˝ z Nicolasem Escude’m – swoimi rówieÊnikami?

92 | TENISklub| CZERWIEC 2016

– Nie wiem, mo˝e nie grałem wystarczajàco dobrze? Najlepszy sezon miałem jako szesnastolatek. Potem zacz´ły si´ kłopoty ze zdrowiem, po których ju˝ nie wróciłem na dawny poziom. Wtedy na pewno zabrakło mi motywacji. Fajnie jest si´ czegoÊ uczyç od podstaw, ale kiedy musiałem nadrabiaç czas, zacz´ło byç po prostu nudno. W tym czasie grałem ju˝ tak˝e w siatkówk´, wi´c łatwiej mi było dokonaç wyboru. Zresztà gdy zacz´ły si´ „dorosłe” obcià˝enia treningowe, to w ciàgu dwóch lat miałem trzy operacje – dwie kolan i kr´gosłupa. Sport to zdrowie, ale dwa razy w tygodniu, a nie dwa razy dziennie.

Czy jako poczàtkujàcy tenisista przewy˝szał pan rówieÊników wzrostem? – Tak, ju˝ od dziecka byłem wysoki. Co, przeniesione z kortu na boisko do siatkówki, pomogło panu w dalszej karierze? – Na korcie tenisista jest sam, wi´c szybko uczy si´ graç pod presjà. Tenis uczy samodzielnego myÊlenia i adaptowania si´ do zmieniajàcej si´ sytuacji, szybkiej oceny toru lotu i rotacji piłki, jest grà wymagajàcà pod wzgl´dem taktycznym i fizycznym. Z tego, co pan mówi, mo˝na wysnuç wniosek, ˝e siatkówka jest sportem du˝o łatwiejszym ni˝ tenis. – Tego nie powiedziałem. Uwa˝am jednak, ˝e łatwiej nauczyç si´ graç w tenisa, jeÊli wczeÊniej grało si´ w siatkówk´. I odwrotnie. Tenis jest wyjàtkowo popularny wÊród trenerów siatkówki. Na pytania naszego „Kwestionariusza” odpowiadali ju˝ Andrea Anastasi, Vital Heynen i Raul Lozano, którzy kiedyÊ grali lub nadal grajà. Jak pan sàdzi – dlaczego? – JeÊli ju˝ nie sà w stanie skakaç do bloku lub ataku, nie ma sensu dalej graç w siatkówk´. Wtedy idà na kort. Siatkówka jest o wiele bardziej wymagajàca fizycznie i kontuzjogenna. Ja te˝ ju˝ nie daj´ rady i dlatego tak ch´tnie wracam do tenisa. Vital Heynen powiedział nam kiedyÊ, ˝e chciałby si´ sprawdziç równie˝ jako trener tenisa. A pan? – Ja jako trener siatkówki musz´ si´ jeszcze wiele nauczyç. Mój syn właÊnie zaczyna graç. Widziałem jego treningi i zdałem sobie spraw´, ˝e chyba nie umiałbym prowadziç zaj´ç dla młodzie˝y. Trenowanie dorosłych siatkarzy to zupełnie co innego. Jak na obcokrajowca, znakomicie mówi pan po polsku. Trudniej było nauczyç si´ naszego j´zyka, czy zdobyç mistrzostwo Êwiata w siatkówce? – Zdecydowanie trudniej jest poprawnie mówiç po polsku. JeÊli wi´c francuski tenisista opanowałby j´zyk polski chocia˝ w takim stopniu jak pan, to z pewnoÊcià wygrałby potem Roland Garros? – Od czasu, kiedy zwyci´˝ył Yannick Noah, próbowało ju˝ bardzo wielu. Nie udało im si´ byç mo˝e dlatego, ˝e... nie znajà polskiego.


92-94_KWESTIONARIUSZ:Layout 1 16-05-25 08:17 Page 93

TENISklub WYDANIE JUBILEUSZOWE

nr

94

GoÊç w pi˝amie Sprawdziły si´ zapowiedzi o koƒcu zwyci´skiej serii Rafaela Nadala w Pary˝u. Hiszpan odpadł w çwierçfinale, ale jego pogromca Novak D˝okoviç nie skompletował Wielkiego Szlema kariery. Po raz pierwszy od dawna na Roland Garros triumfował tenis ofensywny w osobie Stana Wawrinki.

95

]

nr

sierpieƒ / wrzesieƒ 2015

Pierwsze wa˝ne wspomnienie z kortu? – Miałem dziesi´ç lat i pierwszy raz grałem w turnieju regionalnym. Awansowałem do finału, w którym przegrałem 2:6, 2:6. Popłakałem si´, bo za zwyci´stwo miałem dostaç psa. Mimo pora˝ki rodzice mi go jednak kupili. Z kim chciałby pan zagraç debla albo miksta? – Z Rogerem Federerem. To mój idol. Od zawsze. SpotkaliÊmy si´ na igrzyskach olimpijskich w Atenach. Normalny, uprzejmy, sympatyczny, rozmowny człowiek. Nie mieszkał, jak inne gwiazdy tenisa czy koszykówki, poza wioskà, tylko razem z nami wszystkimi. Z czego nie zrezygnowałby pan dla partii debla nawet z Federerem? – Ze złotego medalu olimpijskiego. To moje najwi´ksze marzenie. I wiem, ˝e mo˝liwe do spełnienia. Choç ju˝ nie jako zawodnik. Co jest pana najwi´kszym atutem w tenisie? – Chyba wizja gry. A serwis? – Mam kłopoty z barkiem, wi´c nie mog´ serwowaç z całej siły. Czy jest jakieÊ podobieƒstwo mi´dzy serwisem w tenisie a zagrywkà w siatkówce?

czerwiec / lipiec 2015

Co pana najbardziej zaskoczyło w Polsce? – Najwi´kszym odkryciem było dla mnie, jak bardzo ludzie kochajà tu siatkówk´. Pod tym wzgl´dem z Polakami mogà si´ porównywaç tylko Brazylijczycy, ale nawet tam nie widziałem tylu kibiców i nie czułem takiej euforii. Podobnie jak w Polsce wkrótce mo˝e byç w Iranie. A poza siatkówkà co si´ panu w nas najbardziej podoba, a co nie? Jak pan widzi nasze wady i zalety? – Mog´ powiedzieç, co mnie najbardziej denerwuje. Od pierwszego dnia pobytu w Polsce nie mog´ zrozumieç, dlaczego na stoliku w kawiarni czy restauracji serwetki sà tak uło˝one, ˝e zamiast jednej zawsze wyciàgam wszystkie. To jednak drobiazg. Generalnie czuj´ si´ w Polsce doskonale i dlatego jestem tu ju˝ tak długo. I najwa˝niejsze, ˝e z rodzinà. To najlepsze na Êwiecie miejsce do pracy w siatkówce. Niech si´ pan nie martwi o serwetki, my te˝ tego nie rozumiemy. Czy pami´ta pan swojà pierwszà rakiet´? Kiedy, od kogo, jaka? – Tak, Kennex! Kupił mi jà tata. Potem miałem umow´ z tà firmà, z czego byłem bardzo dumny. Teraz, od 22 lat, u˝ywam ju˝ ciàgle tego samego modelu Heada. Prawie sama gra.

Dwie twarze lidera Mimo złego poczàtku reprezentacja Polski pokonała w Szczecinie Ukrain´. Nasz lider Jerzy Janowicz niespodziewanie przegrał z teoretycznie słabszym z goÊci, ale Michał Przysi´˝ny pokazał, ˝e jeÊli jest zdrowy i w formie, to mo˝e pokonaç du˝o wy˝ej notowanego rywala.

nr

96

paêdziernik / listopad 2015

Na złoÊç hejterom Agnieszka Radwaƒska, zdobywajàc w heroicznym stylu tytuł mistrzyni WTA Finals w Singapurze, zamkn´ła wreszcie usta hejterom. Nigdy dotàd w ponad 10-letniej karierze zawodowej tenisistki krakowianka CZERWIEC 2016| TENISklub | 93 nie wygrała trzech kolejnych meczów z rywalkami z Top 10.


92-94_KWESTIONARIUSZ:Layout 1 16-05-25 08:17 Page 94

Kwestionariusz

nr

97

grudzieƒ 2015 / styczeƒ 2016 Szkoci ratujà imperium

Dwa wygrane mecze singlowe jednego z braci i rodzinny debel wystarczyły Wielkiej Brytanii, by po 79 latach odzyskaç Puchar Davisa. Niekwestionowanà gwiazdà finału z – sensacyjnà na tak wysokim szczeblu rozgrywek – Belgià był oczywiÊcie młodszy z Murray’ów, Andy.

nr

98

luty / marzec 2016

Kerberomania w Puszczykowie Do tej pory to wielkopolskie miasteczko było kojarzone głównie z pisarzem i podró˝nikiem Arkadym Fiedlerem. Teraz ma tak˝e And˝elik´ Kerber. Âwie˝o upieczona mistrzyni Australian Open mieszka tu, trenuje i płaci podatki, choç gra jednak w barwach Niemiec.

nr

99

kwiecieƒ / maj 2016

Powrót do bara˝y 153. mecz reprezentacji Polski w Pucharze Davisa był pierwszym przeciwko Argentynie, ale przede wszystkim – debiutem w Grupie Âwiatowej. Pewny, jak zwykle, punkt debla Kubot-Matkowski nic nie dał – bez wcià˝ kontuzjowanego Janowicza i z rekonwalescentem Przysi´˝nym nie mieliÊmy szans. 94 | TENISklub| CZERWIEC 2016

]

– JakieÊ jest – trzeba wyciàgnàç r´k´ do góry i mocno uderzyç piłk´. A co jest pana pi´tà achillesowà na korcie? – Nigdy, nawet kiedy jeszcze grałem wyczynowo w tenisa, nie byłem wytrzymały. Po prostu nigdy nie lubiłem biegaç. Gdy musiałem sam iÊç na taki trening, nie zawsze potrafiłem si´ do tego zmusiç, zwłaszcza gdy padał deszcz. Potem cz´sto wygrywałem pierwszego seta, a mecz przegrywałem w trzech. Wspomniał pan, ˝e syn gra w siatkówk´. A córka? – Timote gra nie tylko w siatkówk´, ale te˝ w tenisa, natomiast Manoline uprawia tenis, pływanie i aikido. Jaka jest szansa, ˝e wybiorà tenis jako dyscyplin´ numer jeden? – Nie wiem, sami majà wybraç to, co im najbardziej odpowiada. Wydaje mi si´

jednak, ˝e Timotemu b´dzie trudno uprawiaç siatkówk´. Ile majà lat? – Syn dziewi´ç, córka siedem. Czy ma pan czas, aby czasem wybraç si´ na turniej tenisowy? Był pan kiedyÊ na Roland Garros? – Chyba z dziesi´ç razy, a nawet grałem tam – dwa razy przegrałem w pierwszej rundzie mistrzostw Francji juniorów. Fajne miejsce, Êwietny turniej i atmosfera. Najlepszy mecz obejrzany na ˝ywo? – Na Roland Garros widziałem prawie wszystkie finały wygrane przez Rafaela Nadala, ale nie widziałem tego jedynego, który wygrał Roger Federer. A w telewizji cz´sto pan oglàda? – Tylko turnieje Wielkiego Szlema. Na wi´cej brakuje mi czasu. Kto w tym roku wygra Roland Garros? – Novak D˝okoviç. G


95_RECMAN reklama:Layout 1 16-05-25 08:18 Page 95


96-97_WYNIKI:Layout 1 16-05-25 08:19 Page 96

Wyniki VOLVO CAR OPEN WTA PREMIER, 753 000 USD CHARLESTON, 04-10.04 åwierçfinały singla: Angelique Kerber (Niemcy, 1) – Irina-Camelia Begu (Rumunia, 13) 6:2, 6:3; Sloane Stephens (USA, 7) – Daria Kasatkina (Rosja, 14) 6:1, 5:7, 7:5; Sara Errani (Włochy, 5) – Julia Putincewa (Kazachstan) 7:6(2), 6:1; Jelena Wiesnina (Rosja, Q) – Laura Siegemund (Niemcy) 7:5, 6:4. Półfinały: Stephens – Kerber 6:1, 3:0 krecz; Wiesnina – Errani 6:4, 4:6, 6:2. Finał: Stephens – Wiesnina 7:6(4), 6:2. Finał debla: Caroline Garcia, Kristina Mladenovic (Francja, 3) – Bethanie Mattek-Sands, Lucie Szafarzova (USA, Czechy, 1) 6:2, 7:5. CLARO OPEN COLSANITAS WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD BOGOTA, 11-17.04 åwierçfinały singla: Paula Cristina Goncalves (Brazylia) – Aleksandra Panowa (Rosja) 6:4, 6:3; Silvia Soler-Espinoza (Hiszpania) – Amra Sadikovic (Szwajcaria) 6:4, 6:4; Lara Arruabarrena (Hiszpania, 4) – Sachia Vickery (USA) 6:2, 6:0; Irina Falconi (USA, 5) – Catalina Pella (Argentyna, Q) 6:1, 6:4. Półfinały: Soler-Espinoza – Goncalves 6:4, 6:7(4), 6:2; Falconi – Arruabarrena 6:3, 4:6, 6:2. Finał: Falconi – Soler-Espinoza 6:2, 2:6, 6:4. Finał debla: Lara Arruabarrena, Tatjana Maria (Hiszpania, Niemcy, 1) – Gabriela Ce, Andrea Gamiz (Brazylia, Wenezuela) 6:2, 4:6, 10-8. PORSCHE TENNIS GRAND PRIX WTA PREMIER, 759 000 USD STUTTGART, 18-24.04 II runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 1) – Andrea Petkovic (Niemcy) 1:6, 6:1, 6:2. åwierçfinały: A. Radwaƒska – Karolina Pliszkova (Czechy) 6:2, 7:6(8); Laura Siegemund (Niemcy, Q) – Roberta Vinci (Włochy, 6) 6:1, 6:4; Petra Kvitova (Czechy, 5) – Garbine Muguruza (Hiszpania, 3) 6:1, 3:6, 6:0; Angelique Kerber (Niemcy, 2) – Carla SuarezNavarro (Hiszpania, 7) 6:2, 6:4. Półfinały: Siegemund – A. Radwaƒska 6:4, 6:2; Kerber – Kvitova 6:4, 4:6, 6:2. Finał: Kerber – Siegemund 6:4, 6:0. I runda debla: Maria Irigoyen, Paula Kania (Argentyna, Polska) – Chia-Jung Chuang, Darija Jurak (Tajwan, Chorwacja) 6:3, 6:3; Anna-Lena Groenefeld, Kveta Peschke (Niemcy, Czechy, PR) – Raquel Atawo, Alicja Rosolska (USA, Polska, 4) 6:2, 6:4. åwierçfinał: Groenefeld, Peschke – Irigoyen, Kania 6:4, 6:2. Finał: Caroline Garcia, Kristina Mladenovic (Francja, 2) – Martina Hingis, Sania Mirza (Szwajcaria, Indie, 1) 2:6, 6:1, 10-6. TEB BNP PARIBAS ISTAMBUL CUP WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD STAMBUŁ, 17-24.04 Katarzyna Piter odpadła w I rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Danka Koviniç (Czarnogóra, 5) – Maria Sakkari (Grecja, Q) 1:6, 6:1, 6:2; Kateryna Kozłowa (Ukraina) – Anastasija Sevastova (Łotwa) 6:2, 6:3; Cagla Buyukakcay (Turcja) – Nao Hibino (Japonia, 6) 6:1, 6:2; Stefanie Voegele (Szwajcaria) – Kristina Kuczova (Słowacja, Q) 7:5, 6:2. Półfinały: Koviniç – Kozłowa 7:5, 6:4; Buyukakcay – Voegele 6:0, 7:5. Finał: Buyukakcay – Koviniç 3:6, 6:2, 6:3. Finał debla: Andreea Mitu, Ipek Soylu (Rumunia, Turcja) – Xenia Knoll, Danka Koviniç (Szwajcaria, Czarnogóra, 3) walkower. J&T BANKA PRAGUE OPEN WTA INTERNATIONAL, 500 000 USD PRAGA, 25-30.04 Paula Kania odpadła w I rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 1) – Monica Puig (Portoryko) 4:6, 7:5, 6:4; Samantha Stosur (Australia, 4) – Barbora Strycova (Czechy, 5) 6:3, 6:7(3), 7:6(4); Karolina Pliszkova (Czechy, 3) – Camila Giorgi (Włochy) 6:2, 6:1; Lucie Szafarzova (Czechy, 2) – Su-Wei Hsieh (Tajwan) 7:6(3), 7:5. Półfinały: Stosur – Kuzniecowa walkower; Szafarzova – Ka. Pliszkova 6:4, 7:6(4). Finał: Szafarzova – Stosur 3:6, 6:1, 6:4. I runda debla: Maria Irigoyen, Paula Kania (Argentyna, Polska) – Barbora Strycova, Renata Voraczova (Czechy) 6:4, 7:6(5); Alize Cornet, Vania King (Francja, USA) – Chen Liang, Alicja Rosolska (Chiny, Polska, 4) 6:7(5), 6:1, 10-2;

96 | TENISklub| CZERWIEC 2016

Chin-Wei Chan, Klaudia Jans-Ignacik (Tajwan, Polska) – Tereza Smitkova, Barbora Sztefkova (Czechy, WC) 7:6(5), 6:3. åwierçfinały: Irigoyen, Kania – Chia-Jung Chuang, Darija Jurak (Tajwan, Chorwacja, 3) 6:3, 3:6, 10-6; Margarita Gasparian, Andrea Hlavaczkova (Rosja, Czechy, 2) – Chan, Jans-Ignacik 4:6, 6:4, 10-7. Półfinał: Irigoyen, Kania – Raquel Atawo, Abigail Spears (USA, 1) 6:4, 6:2. Finał: Gasparian, Hlavaczkova – Irigoyen, Kania 6:4, 6:2. GRAND PRIX DE SAR LA PRINCESSE LALLA MERYEM WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD RABAT, 25-30.04 Katarzyna Piter odpadła w II rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 1) – Johanna Larsson (Szwecja) 6:4, 6:1; Timea Babos (W´gry, 5) – Pauline Parmentier (Francja) 6:3, 6:3; Kiki Bertens (Holandia) – Julia Putincewa (Kazachstan, 8) 6:3, 6:7(4), 6:3; Marina Erakovic (N. Zelandia, Q) – Aleksandra Kruniç (Serbia, Q) 6:4, 6:4. Półfinały: Bacsinszky – Babos 6:4, 7:5; Erakovic – Bertens 2:6, 7:6(7), 7:5. Finał: Bacsinszky – Erakovic 6:2, 6:1. I runda debla: Michaela Honczova, Anastasija Sevastova (Słowacja, Łotwa) – Andreea Mitu, Katarzyna Piter (Rumunia, Polska) 7:6(2), 6:1. Finał: Xenia Knoll, Aleksandra Kruniç (Szwajcaria, Serbia, 4) – Tatjana Maria, Raluca Olaru (Niemcy, Rumunia, 1) 6:3, 6:0. MUTUA MADRID OPEN WTA PREMIER MANDATORY, 4 771 360 EUR MADRYT, 30.04 – 08.05 I runda singla: Dominika Cibulkova (Słowacja) – Agnieszka Radwaƒska (Polska, 1) 6:4, 6:7(3), 6:3. åwierçfinały: Cibulkova – Sorana Cirstea (Rumunia, WC) 4:6, 6:3, 6:3; Louisa Chirico (USA, Q) – Daria Gavrilova (Australia) 7:6(1), 6:2; Simona Halep (Rumunia, 6) – Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:3, 0:6, 6:1; Samantha Stosur (Australia) – Patricia Maria Tig (Rumunia, Q) 6:3, 6:4. Półfinały: Cibulkova – Chirico 6:1, 6:1; Halep – Stosur 6:2, 6:0. Finał: Halep – Cibulkova 6:2, 6:4. II runda debla: Swietłana Kuzniecowa, Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, WC) – Raluca Olaru, Alicja Rosolska (Rumunia, Polska, ALT) 6:3, 6:4. Finał: Caroline Garcia, Kristina Mladenovic (Francja, 6) – Martina Hingis, Sania Mirza (Szwajcaria, Indie, 1) 6:4, 6:4. INTERNAZIONALI BNL D’ITALIA WTA PREMIER 5, 2 399 000 EUR RZYM, 09-15.05 åwierçfinały singla: Serena Williams (USA, 1) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 9) 6:2, 6:0; Irina-Camelia Begu (Rumunia) – Misaki Doi (Japonia) 6:2, 7:6(3); Garbine Muguruza (Hiszpania, 3) – Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 11) 7:5, 6:2; Madison Keys (USA) – Barbora Strycova (Czechy) 6:4, 4:6, 6:3. Półfinały: S. Williams – Begu 6:4, 6:1; Keys – Muguruza 7:6(5), 6:4. Finał: S. Williams – Keys 7:6(5), 6:3. I runda debla: Su-Wei Hsieh, Oksana Kałasznikowa (Tajwan, Gruzja) – Maria Irigoyen, Alicja Rosolska (Argentyna, Polska) 6:2, 6:7(5), 10-6; Anabel Medina-Garrigues, Arantxa Parra-Santonja (Hiszpania) – Klaudia Jans-Ignacik, Tatjana Maria (Polska, Niemcy) 7:6(1), 6:1. Finał: Martina Hingis, Sania Mirza (Szwajcaria, Indie, 1) – Jekaterina Makarowa, Jelena Wiesnina (Rosja, 7) 6:1, 6:7(5), 10-3. INTERNATIONAUX de STRASBOURG WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD STRASBURG, 15-21.05 åwierçfinały singla: Virginie Razzano (Francja, LL) – Jelena Wiesnina (Rosja, 7) 6:1, 3:6, 6:1; Caroline Garcia (Francja, 10) – Samantha Stosur (Australia, 3) walkower; Kristina Mladenovic (Francja, 4 WC) – Ałła Kudriawcewa (Rosja, Q) 6:4, 6:2; Mirjana Lucziç-Baroni (Chorwacja, Q) – Pauline Parmentier (Francja, WC) 6:0, 6:1. Półfinały: Garcia – Razzano 6:7(3), 6:4, 7:5; Lucziç-Baroni – Mladenovic 6:1, 6:1. Finał: Garcia – Lucziç-Baroni 6:4, 6:1. I runda debla: Aleksandra Panowa, Shelby Rogers (Rosja, USA) – Klaudia Jans-Ignacik, Xenia Knoll (Polska, Szwajcaria) 6:4, 6:3; Nicole Melichar, Alicja Rosolska (USA, Polska) – Kurumi Nara, Alison Riske (Japonia, USA) walkower. åwierçfinał: Chia-Jung Chuang, Darija Jurak (Tajwan, Chorwacja, 2) – Melichar, Rosolska 6:7(3), 7:6(4), 10-8. Finał: Anabel Medina-Garrigues, Arantxa Parra-Santonja (Hiszpania, 1) – Maria Irigoyen, Chen Liang (Argentyna, Chiny, 3) 6:2, 6:0.

NUERNBERGER VERSICHERUNGS CUP WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD NORYMBERGA, 15-21.05 Katarzyna Piter odpadła w I rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Kiki Bertens (Holandia, Q) – Irina Falconi (USA) 6:1, 0:1 krecz; Julia Goerges (Niemcy) – Lesia Curenko (Ukraina, 4) walkower; Annika Beck (Niemcy, 3) – Anna-Lena Friedsam (Niemcy, 7) 7:6(6), 2:6, 6:2; Mariana Duque-Marino (Kolumbia) – Varvara Lepchenko (USA) 5:7, 7:6(4), 7:5. Półfinały: Bertens – Goerges 3:6, 6:4, 7:6(4); Duque-Marino – Beck 7:5, 6:1. Finał: Bertens – Duque-Marino 6:2, 6:2. Finał debla: Kiki Bertens, Johanna Larsson (Holandia, Szwecja, 1) – Shuko Aoyama, Renata Voraczova (Japonia, Czechy) 6:3, 6:4.

FAYEZ SAROFIM & CO. MEN’S CLAY COURT CHAMPIONSHIP ATP WORLD TOUR 250 577 860 USD HOUSTON, 04-10.04 åwierçfinały singla: John Isner (USA, 1) – Hyeon Chung (Korea Płd.) 7:6(5), 6:4; Jack Sock (USA, 4) – Marcos Baghdatis (Cypr, 7) 6:4, 6:4; Feliciano Lopez (Hiszpania, 3) – Tim Smyczek (USA, WC) 6:2, 6:3; Juan Monaco (Argentyna) – Sam Querrey (USA, 5) 6:4, 6:4. Półfinały: Sock – Isner 7:6(4), 6:3; Monaco – F. Lopez 6:4, 6:2. Finał: Monaco – Sock 3:6, 6:3, 7:5. Finał debla: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Victor Estrella-Burgos, Santiago Gonzalez (Dominikana, Meksyk) 4:6, 6:3, 10-8. GRAND PRIX HASSAN II ATP WORLD TOUR 250 520 070 EUR MARRAKESZ, 04-10.04 åwierçfinały singla: Jirzi Vesely (Czechy, 8) – Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania, 1) 6:4, 7:6(2); Borna Czoriç (Chorwacja, 3) – Paul-Henri Mathieu (Francja) 6:7(6), 6:3, 6:4; Federico Delbonic (Argentyna, 4) – Pablo Carreno-Busta (Hiszpania, 7) 7:5, 6:2; Albert Montanes (Hiszpania) – Facundo Bagnis (Argentyna) 6:1, 7:5. Półfinały: Czoriç – Vesely 7:6(5), 7:6(5); Delbonis – Montanes 6:4, 6:3. Finał: Delbonis – Czoriç 6:2, 6:4. Finał debla: Guillermo Duran, Maximo Gonzalez (Argentyna) – Martin Draganja, Aisam-ul-Haq Qureshi (Chorwacja, Pakistan) 6:2, 3:6, 10-6. MONTE CARLO ROLEX MASTERS ATP WORLD TOUR MASTERS 1000 4 094 505 EUR MONTE CARLO, 11-17.04 åwierçfinały singla: Gael Monfils (Francja, 13) – Marcel Granollers (Hiszpania, LL) 6:2, 6:4; Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 8) – Roger Federer (Szwajcaria, 3) 3:6, 6:2, 7:5; Rafael Nadal (Hiszpania, 5) – Stan Wawrinka (Szwajcaria, 4) 6:1, 6:4; Andy Murray (W. Brytania, 2) – Milos Raonic (Kanada, 10) 6:2, 6:0. Półfinały: Monfils – Tsonga 6:1, 6:3; Nadal – A. Murray 2:6, 6:4, 6:2. Finał: Nadal – Monfils 7:5, 5:7, 6:0. II runda debla: Treat Huey, Maks Mirny (Filipiny, BiałoruÊ) – Łukasz Kubot, Marcin Matkowski (Polska, 8) 7:6(3), 6:3. Finał: Pierre-Hugues Herbert, Nicolas Mahut (Francja, 3) – Jamie Murray, Bruno Soares (W. Brytania, Brazylia, 4) 4:6, 6:0, 10-6. BARCELONA OPEN BANC SABADELL ATP WORLD TOUR 500 2 428 355 EUR BARCELONA, 18-24.04 åwierçfinały singla: Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Fabio Fognini (Włochy, 12) 6:2, 7:6(1); Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 10) – Andriej Kuzniecow (Rosja, 16) 6:3, 6:1; Benoit Paire (Francja, 6 WC) – Malek Jaziri (Tunezja) 3:6, 7:5, 6:1; Kei Nishikori (Japonia, 2) – Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 11) 7:5, 6:0. Półfinały: Nadal – Kohlschreiber 6:3, 6:3; Nishikori – Paire 6:3, 6:2. Finał: Nadal – Nishikori 6:4, 7:5. I runda debla: Łukasz Kubot, Marcin Matkowski (Polska) – Raven Klaasen, Rajeev Ram (RPA, USA) 6:3, 7:5. åwierçfinał: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Kubot, Mat-


96-97_WYNIKI:Layout 1 16-05-25 08:19 Page 97

kowski 6:3, 6:3. Finał: B. Bryan, M. Bryan – Pablo Cuevas, Marcel Granollers (Urugwaj, Hiszpania) 7:5, 7:5. BRD NASTASE TIRIAC TROPHY ATP WORLD TOUR 250 520 070 EUR BUKARESZT, 18-24.04 åwierçfinały singla: Fernando Verdasco (Hiszpania) – Robin Haase (Holandia) 7:6(6), 6:3; Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania, 4) – Guido Pella (Argentyna, 6) 7:6(5), 3:6, 7:6(6); Federico Delbonis (Argentyna, 3) – Marco Cecchinato (Włochy) 6:2, 6:2; Lucas Pouille (Francja) – Paolo Lorenzi (Włochy, 7) 4:6, 6:4, 7:5. Półfinały: Verdasco – Garcia-Lopez 6:3, 3:6, 6:2; Pouille – Delbonis 7:6(4), 6:3. Finał: Verdasco – Pouille 6:3, 6:2. I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Santiago Gonzalez (Polska, Meksyk) – Alaksandr Bury, Nicolas Monroe (BiałoruÊ, USA) 7:5, 6:1. åwierçfinał: Wesley Koolhof, Matwe Middelkoop (Holandia) – Fyrstenberg, S. Gonzalez 6:2, 6:2. Finał: Florin Mergea, Horia Tecau (Rumunia, 1) – Chris Guccione, Andre Sa (Australia, Brazylia) 7:5, 6:4. MILLENIUM ESTORIL OPEN ATP WORLD TOUR 250 520 070 EUR ESTORIL, 25.04 – 05.01 åwierçfinały singla: Pablo Carreno-Busta (Hiszpania, 8) – Gilles Simon (Francja, 1) 6:3, 6:4; Benoit Paire (Francja, 3) – Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania, 5) 7:6(2), 6:2; Nicolas Almagro (Hiszpania) – Leonardo Mayer (Argentyna, 7) 6:4, 7:6(5); Nick Kyrgios (Australia, 2) – Borna Czoriç (Chorwacja, 6) 6:4, 6:4. Półfinały: Carreno-Busta – Paire 6:3, 6:3; Almagro – Kyrgios 6:3, 7:5. Finał: Almagro – Carreno-Busta 6:7(6), 7:6(5), 6:3. I runda debla: Łukasz Kubot, Marcin Matkowski (Polska, 1) – Taro Daniel, Daniel Gimeno-Traver (Japonia, Hiszpania) 5:7, 6:1, 11-9. åwierçfinał: Kubot, Matkowski – Gastao Elias, Joao Sousa (Portugalia) 3:6, 6:3, 10-7. Półfinał: Kubot, Matkowski – Borna Czoricz, Franko Szkugor (Chorwacja) 6:0, 6:2. Finał: Eric Butorac, Scott Lipsky (USA, 4) – Kubot, Matkowski 6:4, 3:6, 10-8. BMW OPEN by FWU AG ATP WORLD TOUR 250 520 070 EUR MONACHIUM, 25.04 – 01.05 åwierçfinały singla: Alexander Zverev (Niemcy, 8) – David Goffin (Belgia, 1) 6:3, 4:6, 6:3; Dominic Thiem (Austria, 3) – Ivan Dodig (Chorwacja) 6:4, 4:6, 6:3; Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 4) – Juan Martin del Potro (Argentyna, WC) 6:4, 6:1; Fabio Fognini (Włochy, 5) – Jozef Kovalik (Słowacja, LL) 6:2, 3:6, 7:5. Półfinały: Thiem – A. Zverev 4:6, 6:2, 6:3; Kohlschreiber – Fognini 6:1, 6:4. Finał: Kohlschreiber – Thiem 7:6(7), 4:6, 7:6(4). I runda debla: Alaksandr Bury, Igor Zelenay (BiałoruÊ, Słowacja) – Rameez Junaid, Mateusz Kowalczyk (Australia, Polska) 6:2, 2:6, 13-11; Juan Sebastian Cabal, Robert Farah (Kolumbia, 2) – Mariusz Fyrstenberg, Santiago Gonzalez (Polska, Meksyk) 6:2, 6:2. Finał: Henri Kontinen, John Peers (Finlandia, Australia, 3) – Cabal, Farah 6:3, 3:6, 10-7. TEB BNP PARIBAS ISTAMBUL OPEN ATP WORLD TOUR 250 483 080 EUR STAMBUŁ, 25.04 – 01.05 åwierçfinały singla: Diego Schwartzman (Argentyna) – Damir D˝umhur (BoÊnia i Hercegowina) 5:7, 7:6(4), 6:2; Federico Delbonis (Argentyna, 4) – Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania, 8) 7:6(6), 6:4; Ivo Karloviç (Chorwacja, 3) – Marcel Granollers (Hiszpania, 5) 7:6(2), 6:7(5), 6:4; Grigor Dimitrow (Bułgaria, 2) – Jirzi Vesely (Czechy, 6) 7:6(1), 6:1. Półfinały: Schwartzman – Delbonis 6:7(5), 6:3, 6:2; Dimitrow – Karloviç 7:6(0), 7:6(2). Finał: Schwartzman – Dimitrow 6:7(5), 7:6(4), 6:0. Finał debla: Flavio Cipolla, Dudi Sela (Włochy, Izrael) – Andres Molteni, Diego Schwartzman (Argentyna) 6:3, 5:7, 10-7.

– Nick Kyrgios (Australia) 6:7(6), 7:6(1), 6:3; Rafael Nadal (Hiszpania, 5) – Joao Sousa (Portugalia) 6:0, 4:6, 6:3; Andy Murray (W. Brytania, 2) – Tomasz Berdych (Czechy, 8) 6:3, 6:2. Półfinały: D˝okoviç – Nishikori 6:3, 7:6(4); A. Murray – Nadal 7:5, 6:4. Finał: D˝okoviç – A. Murray 6:2, 3:6, 6:3. I runda debla: Łukasz Kubot, Marcin Matkowski (Polska) – Fabio Fognini, Viktor Troicki (Włochy, Serbia) 6:1, 5:7, 11-9. II runda: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 5) – Kubot, Matkowski 7:5, 2:6, 10-8. Finał: Jean-Julien Rojer, Horia Tecau (Francja, Rumunia, 3) – Rohan Bopanna, Florin Mergea (Indie, Rumunia, 6) 6:4, 7:6(5). INTERNAZIONALI BNL D’ITALIA ATP WORLD TOUR MASTERS 1000 4 300 755 EUR RZYM, 09-15.05 åwierçfinały singla: Novak D˝okoviç (Serbia, 1) – Rafael Nadal (Hiszpania, 5) 7:5, 7:6(4); Kei Nishikori (Japonia, 6) – Dominic Thiem (Austria, 13) 6:3, 7:5; Lucas Pouille (Francja, LL) – Juan Monaco (Argentyna, PR) walkower; Andy Murray (W. Brytania, 2) – David Goffin (Belgia, 12) 6:1, 7:5. Półfinały: D˝okoviç – Nishikori 2:6, 6:4, 7:6(5); A. Murray – Pouille 6:2, 6:1. Finał: A. Murray – D˝okoviç 6:3, 6:3. I runda debla: Oliver Marach, Marcin Matkowski (Austria, Polska) – Fabio Fognini, Andreas Seppi (Włochy, WC) 4:6, 7:5, 10-6. II runda: Marach, Matkowski – Dominic Inglot, Fabrice Martin (W. Brytania, Francja) 7:6(2), 6:3. åwierçfinał: Julien Benneteau, Edouard Roger-Vasselin (Francja, PR) – Marach, Matkowski 4:6, 7:5, 10-8. Finał: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 5) – Vasek Pospisil, Jack Sock (Kanada, USA, 8) 2:6, 6:3, 10-7. BANQUE ERIC STURDZA GENEVA OPEN ATP WORLD TOUR 250 556 195 EUR GENEWA, 15-21.05 åwierçfinały singla: Stan Wawrinka (Szwajcaria, 1) – Pablo Carreno-Busta (Hiszpania) 6:3, 6:1; Lukasz Rosol (Czechy) – Andriej Kuzniecow (Rosja) 2:6, 6:1, 6:0; Marin Cziliç (Chorwacja, 3 WC) – Federico Delbonis (Argentyna, 6) 6:4, 6:3; David Ferrer (Hiszpania, 2 WC) – Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:2, 6:2. Półfinały: Wawrinka – Rosol 6:2, 4:6, 6:3; Cziliç – Ferrer 7:5, 7:5. Finał: Wawrinka – Cziliç 6:4, 7:6(1). I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Santiago Gonzalez (Polska, Meksyk) – Marcus Daniell, Artem Sitak (N. Zelandia) 6:4, 6:2; Manuel Pena-Lopez, Janko Tipsareviç (Argentyna, Serbia, WC) – Mateusz Kowalczyk, Antonio Szancziç (Polska, Chorwacja) 4:6, 7:5, 10-4. åwierçfinał: Fyrstenberg, S. Gonzalez – Marin Draganja, Dominic Inglot (Chorwacja, W. Brytania, PR) 6:4, 6:3. Półfinał: Raven Klaasen, Rajeev Ram (RPA, USA, 1) – Fyrstenberg, S. Gonzalez 6:3, 6:4. Finał: Steve Johnson, Sam Querrey (USA, 3) – Klaasen, Ram 6:4, 6:1. OPEN DE NICE COTE D’AZUR ATP WORLD TOUR 250 520 070 EUR NICEA, 14-21.05 åwierçfinały singla: Dominic Thiem (Austria, 1) – Andreas Seppi (Włochy, 7) 6:3, 6:3; Adrian Mannarino (Francja) – Guido Pella (Argentyna) 5:7, 7:6(4), 6:1; Joao Sousa (Portugalia, 5) – Kevin Anderson (RPA, 3 WC) 7:5, 7:5; Alexander Zverev (Niemcy, 8) – Gilles Simon (Francja, 2) 6:3, 6:7(6), 7:6(1). Półfinały: Thiem – Mannarino 6:1, 6:3; A. Zverev – Sousa 6:4, 4:6, 6:2. Finał: Thiem – A. Zverev 6:4, 3:6, 6:0. Finał debla: Juan Sebastian Cabal, Robert Farah (Kolumbia, 1) – Mate Paviç, Michael Venus (Chorwacja, N. Zelandia, 2) 4:6, 6:4, 10-8.

GRAŁY POLKI ITF WOMEN’S CIRCUIT, 100 000 USD

MUTUA MADRID OPEN ATP WORLD TOUR MASTERS 1000 5 719 660 EUR MADRYT, 30.04 – 08.05 åwierçfinały singla: Novak D˝okoviç (Serbia, 1) – Milos Raonic (Kanada, 11) 6:3, 6:4; Kei Nishikori (Japonia, 6)

Cagnes-sur-Mer (Francja), 02-08.05 åwierçfinał singla: Magda Linette (Polska, 4) – Stefanie Voegele (Szwajcaria, 5) 6:2, 7:6(3). Półfinał: Linette – Maryna Zaniewska (Ukraina) 4:6, 6:3, 6:1. Finał: Linette – Carina Witthoeft (Niemcy, 1) 6:3, 7:5.

Trnawa (Słowacja), 09-15.05 åwierçfinał singla: Zarina Dijas (Kazachstan, 4) – Paula Kania (Polska) 6:1, 6:1. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 USD Chiasso (Szwajcaria), 25.04 – 01.05 Finał debla: Antonia Lottner, Anne Schaefer (Niemcy, 4) – Olga Brózda, Katarzyna Kawa (Polska) 6:1, 6:1. Naples (USA), 09-15.05 Finał debla: Gabriela Ce, Justyna Jegiołka (Brazylia, Polska, 1) – Sophie Chang, Renata Zarazua (USA, Meksyk, 2) 6:1, 6:2. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Hammamet (Tunezja), 18-24.04 åwierçfinał singla: Sandra Zaniewska (Polska) – Madeleine Kobelt (USA) 6:2, 7:5. Półfinał: S. Zaniewska – Lisa Sabino (Szwajcaria, 4) 6:3, 2:1 krecz. Finał: S. Zaniewska – Angelica Moratelli (Włochy, 6) 7:6(4), 6:2. Hammamet (Tunezja), 25.04 – 01.05 åwierçfinał singla: Sandra Zaniewska (Polska, 6) – Wanda Lukacs (W´gry, 2) 6:2, 6:2. Półfinał: S. Zaniewska – Natalija Kostiç (Serbia, Q) 6:7(7), 7:6(5), 6:0. Finał: S. Zaniewska – Ines Ibbou (Algieria, WC) 6:1, 6:4. Bastad (Szwecja), 09-15.05 åwierçfinał singla: Magdalena Fr´ch (Polska, 2) – Katharina Hering (Niemcy) 1:6, 6:3, 6:1. Półfinał: Karen Barritza (Dania, 3) – Fr´ch 6:3, 6:0.

GRALI POLACY ATP CHALLENGER TOUR, 42 500 EUR Turyn (Włochy), 18-24.04 Finał debla: Andrej Martin, Hans Podlipnik-Castillo (Słowacja, Chile, 1) – Rameez Junaid, Mateusz Kowalczyk (Australia, Polska, 3) 4:6, 7:6(3), 12-10. ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Reus (Hiszpania), 11-17.04 åwierçfinał singla: Jordi Samper-Montana (Hiszpania, 1) – Paweł CiaÊ (Polska) 6:1, 6:1. Szeged (W´gry), 18-24.04 åwierçfinały singla: Grzegorz Panfil (Polska, 7) – Germain Gigounon (Belgia, 1) 6:2, 6:2; Kamil Majchrzak (Polska, 2) – Mate Valkusz (W´gry, WC) 7:5, 3:6, 4:0 krecz. Półfinały: Panfil – Kristijan Mesarosz (Chorwacja, Q) 0:6, 6:1, 6:1; Gianluigi Quinzi (Włochy, 6) – Majchrzak 6:4, 6:3. Finał: Quinzi – Panfil 6:3, 7:5. Heraklion (Grecja), 18-24.04 Finał debla: Karol Drzewiecki, Bruno Sant’Anna (Polska, Brazylia, 2) – Władysław Manafow, Bradley Mousley (Ukraina, Australia, 1) 7:6(3), 2:6, 10-7. Szeged (W´gry), 25.04 – 1.05 åwierçfinał singla: Kamil Majchrzak (Polska, 2) – Nicolae Frunza (Rumunia, Q) 6:2, 6:1. Półfinał: Majchrzak – Lucas Miedler (Austria, 4) 6:3, 6:3. Finał: Germain Gigounon (Belgia, 1) – Majchrzak 6:4, 6:3. Karlskrona (Szwecja), 02-08.05 åwierçfinał singla: Carl Soderlund (Szwecja) – Filip Zbroja (Polska, Q) 6:1, 6:2. Czerkasy (Ukraina), 16-22.05 åwierçfinał singla: Kamil Majchrzak (Polska, 1) – Denys Myłokostow (Ukraina) 6:1, 6:1. Półfinał: Majchrzak – Antoine Bellier (Szwajcaria, 7) 6:3, 6:2. Finał: Majchrzak – Władysław Manafow (Ukraina, 2) 6:2, 6:4. Finał debla: Vladimir Ivanov, Lukas Mugevicius (Estonia, Litwa, 3) – Federico Maccari, Kamil Majchrzak (Włochy, Polska) 6:3, 6:3. CZERWIEC 2016| TENISklub|

97


98_ZAPOWIEDZI:Layout 1 16-05-25 08:20 Page 98

W nast´pnym numerze

POD PARASOLAMI PARY˚A Roland Garros zaczàł si´ deszczowo. Jak si´ skoƒczy, jeszcze nie wiemy, jednak niezale˝nie od pogody na pewno dla kogoÊ zaÊwieci słoƒce. W zeszłym roku byli to Serena Williams i Stan Wawrinka. My te˝ czekamy na jakiÊ polski promyk.

Porady fachowców

Felietony

Rankingi

Wyniki

WYDAWCA 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKTOR NACZELNY Adam Romer adam@tenisklub.pl SEKRETARZ REDAKCJI Artur St. Rolak artur@tenisklub.pl ZESPÓ¸ REDAKCYJNY M. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke

MOGŁO BYå CZ¢ÂCIEJ Nie jest jeszcze tak êle, bo kolejny zjazd Polskiego Zwiàzku Tenisowego zapowiadamy co kilka miesi´cy, a nie w ka˝dym numerze. Ten ma byç sprawozdawczy. Czym zarzàd pochwali si´ tym razem?

PRZE˚YTEK CZY POTRZEBA? Jest taka pozycja w kalendarzu: dru˝ynowe mistrzostwa Polski. Po co sà rozgrywane, dla kogo organizowane, jakie korzyÊci ma z nich polski tenis? Coraz wi´cej zwolenników zyskuje teza, ˝e ˝adnych. Poszukamy odpowiedzi na te pytania.

98 | TENISklub| CZERWIEC 2016

STALI WSPÓ¸PRACOWNICY J. Ciastoƒ, Al. Depowska, A. Fàfara, P. Figura, M. Grabarczyk, K. Jans- Ignacik, J. Kowal, L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, H. Sawka, S. Sikora, K. Stefaƒska, M. Weso∏ek, K. Witwicka, H. Zdankiewicz

OPRACOWANIE GRAFICZNE Cezary Jasiƒski ZDJ¢CIE NA OK¸ADCE Archiwum Tenisklubu

ADRES REDAKCJI ul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./fax: 22 641 70 15 redakcja@tenisklub.pl www.tenisklub.pl BIURO REKLAMY Aneta Chrzanowska aneta@ pepecommunications.com tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/51 01-864 Warszawa DRUK Drukarnia ArtDruk ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka tel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04 www.artdruk.com

jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOÂCI ZA NADES¸ANE R¢KOPISY, ZDJ¢CIA I INNE ZA¸ÑCZNIKI ORAZ ZA TREÂå REKLAM I OG¸OSZE¡. ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO ADIUSTACJI TEKSTÓW.


99_BABOLAT reklama:Layout 1 16-05-25 09:36 Page 99


100_LONGINES reklama:Layout 1 16-05-25 08:21 Page 100


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.