TENISKLUB nr 103

Page 1

01_okladka:001 okladka 16-11-21 14:50 Page 1

Cena 12 zł (w tym 8% vat)

www.tenisklub.pl

ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702

NR 6 (103) PAèDZIERNIK – LISTOPAD 2016

WTA Finals

GRA O TRON Raport „TK” Folwark na korcie Puchar Federecji juniorek Kto mistrzem jest? Polska! Rozmowa z Klaudià Jans-Ignacik Nast´pny etap

Znajdziesz nas na:

Otwarte od 1991 – Szkoła Tenisa Tie Break


02_RECMAN reklama:Layout 1 16-11-19 19:04 Page 2


03_wstepniak:Layout 1 16-11-22 16:02 Page 3

Słowem naczelnego

RZUT OKA NA TEŚCIOWĄ Stara prawda mówi, że gdy chcesz wiedzieć, jak twoja żona będzie wyglądała za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat, przyjrzyj się teściowej. W tenisie niestety tak nie jest. Nie da się łatwo przewidzieć, jak rozwinie się kariera młodej tenisistki czy tenisisty. W ostatnim czasie o pozytywne impulsy dbają głównie nastolatki, więc im przyglądać się trzeba szczególnie.

W

iele ju˝ słyszałem historii o obiecujàcych kilku- lub kilkunastoletnich zawodnikach, którzy swoimi wyczynami na korcie podbijali internety, a media społecznoÊciowe puchły od entuzjastycznych komentarzy na temat przyszłych mistrzów. Wi´kszoÊç z nich ginie jednak gdzieÊ po drodze na tenisowe szczyty. Wi´kszoÊç szczyt swoich mo˝liwoÊci osiàga, zanim dotrze w okolice zawodowego tenisa, innym nie pozwala słabe zdrowie, jeszcze innym brakuje motywacji, a równie wielu odpada z powodu rosnàcych z ka˝dym miesiàcem szkolenia kosztów. Taki ju˝ jest ten los tenisistów, mo˝na by rzec, od zawsze. Tym bardziej uwa˝nie trzeba si´ przyglàdaç takim perełkom jak Iga Âwiàtek, Maja Chwaliƒska i b´dàca nieco w cieniu bardziej utytułowanych kole˝anek Stefania Rogoziƒska-Dzik. Niecz´sty to widok na polskiej scenie sportowej (nie mówiàc ju˝ o tenisowej), ˝e 15-latki znad Wisły robià takà furor´ wÊród swoich rówieÊniczek (i nieco starszych) na Êwiecie. Bo przecie˝ tak trzeba okreÊliç wyczyn polskiej dru˝yny w rozgrywkach Pucharu Federacji juniorek. Złoty medal, koƒcowe zwyci´stwo w Budapeszcie i pokonanie niezwykle silnych dru˝yn Rosji (w półfinale) i Stanów Zjednoczonych (w finale) wystawiajà niezwykle obiecujàce Êwiadectwo trójce młodych Polek. Ju˝ moglismy przekonaç si´ o tym, ˝e te dziewczyny potrafià graç nie tylko z rówieÊniczkami. Sukcesy Âwiàtek i Chwaliƒskiej w kolejnych startach w małych turniejach ITF, z pulà nagród 10 i 25 tysi´cy dolarów,

Adam Romer adam@tenisklub.pl

w których muszà rywalizowaç z niekiedy i o 10 lat starszymi rywalkami, pokazujà, ˝e potencjał na sukces jest. Teraz trzeba tylko go rozwijaç, piel´gnowaç i dbaç, by nie przedobrzyç w ˝adnà stron´, bo droga przed nimi jeszcze bardzo długa. Mo˝na powiedzieç, ˝e Iga, Maja, Stefania i kilka innych dziewczyn z roczników 1999-2001 majà zarazem i łatwiej, i trudniej. Łatwiej, bo dzi´ki Agnieszce Radwaƒskiej, która od 10 lat rozpieszcza nas swoimi, nie sà obarczone takà presjà, jak niegdyÊ samotne w zmaganiach ze Êwiatowà czołówkà Katarzyna Nowak, Magdalena Grzybowska czy Marta Domachowska.

Z drugiej strony dziewczyny majà trudniej, bo na ka˝dym kroku b´dà musiały mierzyç si´ z osiàgnieciami wielkiej poprzedniczki, która przecie˝ nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Ju˝ dziÊ osiàgniecia liderki polskich juniorek, Igi Âwiatek, sà nieustannie porównywane do wyników Agnieszki Radwaƒskiej w wieku 15 i 16 lat. Na razie Iga imponuje, ale z roku na rok b´dzie coraz trudniej. W podobnej sytuacji przez lata była dziewczyna, która w tym roku trafia ju˝ po raz drugi na okładk´ naszego magazynu. And˝elika Kerber długo musiała czekaç, aby wyjÊç wreszcie z cienia najwi´kszej gwiazdy niemieckiego tenisa przełomu lat 80. i 90. XX wieku – Steffi Graf. Ale jak ju˝ to zrobiła, to z przytupem. Dwa wygrane turnieje wielkoszlemowe (w Melbourne i Nowym Jorku), finał wimbledoƒski, fotel liderki rankingu WTA i nawet dwie niespodziewane pora˝ki w finałach igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro i singapurskim mastersie zgrabnie dopełniajà obraz niesamowitego roku Niemki. Niesamowite dwa lata ma za sobà tak˝e Polski Zwiàzek Tenisowy. W raporcie podsumowujemy, co udało si´, a właÊciwie czego nie udało si´ dokonaç prezesowi Jackowi Muzolfowi, który po wyborze we wrzeÊniu 2014 roku obiecywał, ˝e sprofesjonalizuje zarzàdzanie PZT. Ju˝ dziÊ mo˝na powiedzieç, ˝e prezes mocno zapisze si´ w historii polskiego tenisa, bo takiej kadencji dawno nie było. Ale po szczegóły odsyłam na strony 36-41. I jak zwykle ˝ycz´ naszym czytelnikom miłej lektury, bo znów mamy mas´ ciekawych tekstów do czytania.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

3


04-05_CZYSTY kadr:Layout 1 16-11-19 19:05 Page 4

Czysty kadr

Bez jednej

Trzeba podzi´kowaç Dominice Cibulkovej za wyeliminowanie Swietłany Kuzniecowej w półfinale WTA Finals. Nie, do Rosjanki naprawd´ nic nie mamy; dzi´kujemy w imieniu szefów kobiecego tenisa. Bo jak by to wyglàdało, gdyby potencjalnej zwyci´˝czyni najwa˝niejszego turnieju organizowanego samodzielnie przez WTA zabraklo na pamiàtkowym zdj´ciu? Siedem zawodniczek stroiło si´ przed sesjà, a Kuzniecowa jeszcze si´ pociła w Moskwie... Foto AFP / East News

4 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016


04-05_CZYSTY kadr:Layout 1 16-11-19 19:05 Page 5

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

5


06-07_SPIS treści:Layout 1 16-11-22 16:03 Page 6

Spis treści

8

Gra o tron – WTA Finals

16

Do góry nogami – US Open

14

Z kortów

26

Na lewo finał, na prawo manowce – Argentyna i Chorwacja zagrajà o Puchar Davisa

28

W Azji jak w domu – turnieje WTA i ATP

32

Gdzie nie spojrzy, tam Rio – Monica Puig

34

Wy˝ej si´ nie da – rankingi ATP i WTA

42

Punkty wa˝niejsze od kadry

51

– losy byłych mistrzyƒ Junior Fed Cup

58

Zostały wspomnienia – turniej ITF m´˝czyzn w Poznaniu

www.tenisklub.pl 6 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Wika chce byç jak Vika – rankingi PZT

60

Najlepszym atakiem bywa obrona – lepiej graç

64

Szkoła hiszpaƒska – konferencja trenerska

65

JakoÊç, wiedza i doÊwiadczenie – kurs Tennis Consulting Group

68

– Pekao Szczecin Open

46

Droga na szczyt

Jubileusz uczczony czynem – turnieje z okazji 25-lecia ST Tie Break

70

Baby na 14 kortach – tenis amatorski

www.blog.tenisklub.pl


06-07_SPIS treści:Layout 1 16-11-22 16:04 Page 7

22

Jeszcze tu wrócimy!

48

– Polska wypadła z Grupy Âwiatowej Pucharu Davisa

– Puchar Federacji juniorek

Kto mistrzem jest? Polska!

36

Folwark na korcie

52

– raport „Tenisklubu”

Nast´pny etap

– rozmowa z Klaudià Jans-Ignacik

72

Liczy si´ tylko puchar – felieton Leszka Malinowskiego

73

Rankingi amatorskie

74

Obok kortów

76

Tajemnice Flushing Meadows

66

Otwarte od 1991 – Szkoła Tenisa Tie Break

– opowiada Polak-ochroniarz

79

Wielkie dzi´ki – felieton Krzysztofa Rawy

82

Wyniki turniejów WTA, ATP i ITF

84

W nast´pnym numerze

www.tenisklub.pl

80

Legenda ma 40 lat

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub | 7 – kroniki kortowe Andrzeja Fàfary


08-12_WTA masters:Layout 1 16-11-21 14:05 Page 8

Masters WTA

Gra

o tron Ostatni odcinek sezonu WTA obfitował w zwroty akcji, których nie powstydziłby się serial „Gra o tron”. W Singapurze scenarzyści równie dobrze mylili tropy i do końca trzymali widzów w niepewności. W rolach głównych obsadzili Andżelikę Kerber i Agnieszkę Radwańską, ale Dominika Cibulkova nie chciała zadowolić się epizodem. Tekst Anna Niemiec | Foto AFP / East News

iekwestionowanà bohaterkà pierwszych dni turnieju została ta, która awans zapewniła sobie jako ostatnia. Wszyscy z zapartym tchem Êledzili losy Swietłany Kuzniecowej, walczàcej o miejsce w turnieju jeszcze po losowaniu grup. Nawet jej najwierniejsi fani mieli obawy, czy po zwyci´stwie w Moskwie Rosjanka znajdzie w sobie doÊç siły, ˝eby w Singapurze postaraç si´ o coÊ wi´cej ni˝ statystowanie pozostałym rywalkom. „Kuzi” po raz kolejny zadziwiła nie tylko Êwiat, ale przede wszystkim kole˝anki z kortu. W turnieju dla oÊmiu najlepszych tenisistek roku łatwych spotkaƒ raczej nie nale˝y si´ spodziewaç, ale Kuzniecowà ju˝ na poczàtku czekało piekielnie trudne zadanie. W pierwszym meczu grupowym miała bowiem zmierzyç si´ z broniàcà tytułu Agnieszkà Radwaƒskà. Co prawda Rosjanka ma wyjàtkowo korzystny bilans pojedyn-

N

8 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

ków z Polkà, ale do zwyci´stwa najcz´Êciej potrzebowała trzech setów, a przed WTA Finals krakowianka miała sporo czasu, ˝eby odpoczàç po azjatyckim tournee. Poczàtek meczu potwierdzał najgorsze obawy Kuzniecowej i jej obozu. Rosjanka nie mogła si´ odnaleêç na korcie, do prawie ka˝dej piłki była spóêniona, przez co popełniała mnóstwo prostych bł´dów. Ju˝ po pi´ciu gemach, przegrywajàc 1:4, wezwała na kort trenera. Wizyta Carlosa Martineza pomogła, Kuzniecowa zacz´ła stopniowo odrabiaç straty. Radwaƒska, jakby zaskoczona troch´ takim obrotem spraw, nie zdà˝yła odpowiednia szybko zareagowaç na wydarzenia na korcie i pierwszego seta niespodziewanie przegrała. Polka szybko jednak doprowadziła do remisu, a w decydujàcej partii wyrównana walka toczyła si´ od samego poczàtku. Przez wi´kszoÊç czasu krako-

wianka była o krok z przodu, a przy 5:4 miała nawet piłk´ meczowà. Rosjanka nie zamierzała jednak odpuÊciç, robiła wszystko, ˝eby zwyci´˝yç, łàcznie z obci´ciem niesfornych włosów. Taka postawa tenisistki, która po fakcie przyznała, ˝e w pewnym momencie miała ju˝ ochot´ si´ poło˝yç, została nagrodzona – po raz drugi w tym sezonie Kuzniecowa pokonała Radwaƒskà po obronie meczbola. Dublerka Radwańskiej

Dwa dni póêniej Kuzniecowa stoczyła niewiele mniej zaci´tà batali´ z Karolinà Pliszkovà, rozstrzygajàc jà na swojà korzyÊç w tiebreaku trzeciego seta. Pierwsze oznaki słaboÊci Rosjanka zdradziła dopiero w połowie trzeciego pojedynku. Majàc ju˝ pewne miejsce w półfinale, wygrała pierwszego seta z Garbine Muguruzà, ale w dwóch nast´pnych urwała Hiszpance tylko jednego gema. Zwyci´˝czyni Roland


08-12_WTA masters:Layout 1 16-11-21 14:05 Page 9

Garros, pomimo tej wygranej, po˝egnała si´ z zawodami, bo wczeÊniej przegrała wyrównane spotkania z Pliszkovà i Radwaƒskà, ale na pewno wyje˝d˝ała z Singapuru w troch´ lepszym nastroju. A dla Radwaƒskiej drugi rok z rz´du rywalizacja w WTA Finals rozpocz´ła si´ od trzysetowej pora˝ki z reprezentantkà Rosji (w 2015 z Marià Szarapowà). Tym razem obroƒczyni tytułu nie doprowadziła sytuacji, w której do awansu do półfinału potrzebowałaby pomocy innych tenisistek. Najpierw pokonała Muguruz´, a póêniej w pojedynku o byç albo nie byç w turnieju po raz siódmy w karierze okazała si´ lepsza od Karoliny Pliszkovej. Z grupy czerwonej do najlepszej czwórki zawodów awansowały And˝elika Kerber i Dominika Cibulkova. Niemka, jak przystało na faworytk´, przez t´ faz´ zawodów przebrn´ła w imponujàcym stylu. Nowa liderka rankingu WTA bardzo pewnie poradziła sobie z Madison Keys i Simonà Halep, a jedynego seta straciła w pojedynku z Cibulkovà. WłaÊnie ta partia w koƒcowym rozrachunku okazała si´ niezwykle istotna dla Słowaczki. Przed ostatnià serià gier grupowych szanse na awans do półfinału miały wcià˝ wszystkie cztery zawodniczki, ale w najtrudniejszej sytuacji była właÊnie Cibulkova. Ona musiała nie tylko pokonaç bez straty seta Halep, ale równie˝ liczyç na to, ˝e w tym samym stosunku Kerber odprawi Keys. Swojà cz´Êç zadania Słowaczka wykonała wzorowo. Wygrywajàc pierwszego seta z Rumunkà, zagwarantowała Niemce co najmniej drugie miejsce w grupie, a Halep – niezale˝nie od ciàgu dalszego – wyeliminowała z turnieju. Keys nadal miała swój los w swoich r´kach. Aby wyjÊç z grupy, potrzebowała zaledwie jednej wygranej partii w pojedynku z Kerber. Niemka „odwdzi´czyła” si´ jednak Słowaczce za wczeÊniejszà polis´ bezpieczeƒstwa i zwyci´˝yła bez straty seta. W ten sposób Cibulkova powtórzyła zeszłoroczny wyczyn Radwaƒskiej i pomimo pora˝ek w dwóch pierwszych spotkaniach awansowała do najlepszej czwórki.

Dominika Cibulkova powtórzyła wyczyn Agnieszki Radwańskiej sprzed roku

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

9


08-12_WTA masters:Layout 1 16-11-21 14:06 Page 10

Masters WTA Mandatory, to równie˝ powód do dumy. Z drugiej strony tenisistka i jej sztab szkoleniowy podkreÊlali przed sezonem, ˝e celem b´dà cztery turnieje wielkoszlemowe oraz igrzyska olimpijskie. Tylko w Australii (półfinał) trzecia rakieta Êwiata spisała si´ na miar´ swoich oczekiwaƒ. Życiowa rola

A w finale Finałów Cibulkova nadspodziewanie szybko zrewan˝owała si´ Kerber za pora˝k´ w fazie grupowej. Ju˝ po meczu przyznała, ˝e Niemka to najlepsza defensorka na Êwiecie, ale ona w swoim arsenale miała amunicj´, która pozwoliła jej odnieÊç zwyci´stwo. Słowaczka szczególnie zadowolona była z tego, jak funkcjonował jej forhend i serwis. WyjaÊniła, ˝e tym razem tak naprawd´ nie wpuÊciła rywalki do meczu.

Agnieszka Radwańska nie znalazła sposobu na Andżelikę Kerber

Dylemat recenzenta

W wyniku takich rozstrzygni´ç w półfinale WTA Finals zmierzyły si´ dwie najwy˝ej – Kerber i Radwaƒska – oraz dwie najni˝ej – Kuzniecowa i Cibulkova – rozstawione zawodniczki. Pierwsze pojawiły si´ na korcie Rosjanka i Słowaczka. Obie ponownie pokazały to, co najlepsze w ich tenisie, czyli charakter i serce do walki. W koƒcówce trzeciego seta minimalnie wi´cej zimnej krwi zachowała Cibulkova i to ona została pierwszà finalistkà. Emocje przed drugim pojedynkiem o miejsce w finale jednak nie opadły. W koƒcu spotkaç si´ z nim miały liderka Êwiatowego rankingu oraz obroƒczyni tytułu. Historia pojedynków Kerber z Radwaƒskà równie˝ pozwalała mieç nadziej´, ˝e publicznoÊç b´dzie Êwiadkiem wspaniałego widowiska. Podekscytowane tym meczem były równie˝ Martina Navratilova i Chris Evert. Obie legendy kobiecego tenisa niewielkà przewag´ dawały Niemce, ale szans Polki absolutnie nie przekreÊlały. – Radwaƒskiej nigdy nie mo˝na lekcewa˝yç, bo ona na korcie potrafi byç niesamowita – powiedziała na konferencji prasowej Evert. – MyÊl´, ˝e wygra ta, która po

10 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

całym sezonie ma w baku jeszcze troch´ wi´cej paliwa. Poczàtek spotkania pozwalał mieç nadziej´, ˝e kibice obejrzà widowisko emocjonujàce a˝ do koƒca. W kilku kolejnych gemach gra toczyła si´ na przewagi, Radwaƒska próbowała byç agresywna, ale Kerber Êwietnie kontrowała i zdobywała wi´kszoÊç najwa˝niejszych punktów. Im dłu˝ej jednak trwał mecz, tym bardziej bezradna na korcie wydawała si´ krakowianka. Coraz bardziej si´ Êpieszyła, atakowała z nieprzygotowanych pozycji, przez co popełniła zbyt wiele niewymuszonych bł´dów. Liderka Êwiatowego rankingu grała niemal bezbł´dnie i odniosła jedno z najbardziej przekonujàcych zwyci´stw nad przyjaciółkà z kortu. W ten sposób Radwaƒska zakoƒczyła kolejny sezon w rozgrywkach WTA. Jej wyst´p w Singapurze, podobnie jak ostatnie 10 miesi´cy, trzeba uznaç za udany, ale pozostawiajàcy lekki niedosyt. Gdyby popatrzeç tylko na ranking, był to najlepszy rok w karierze Polki, która po raz pierwszy zakoƒczyła sezon na podium. Wyprzedziły jà tylko Kerber i Serena Wiliams. Trzy wygrane turnieje, w tym jeden rangi Premier

Swietłana Kuzniecowa wyszła na kort prawie prosto z samolotu i z rozpędu wygrała dwa bardzo zacięte mecze


08-12_WTA masters:Layout 1 16-11-21 14:06 Page 11


08-12_WTA masters:Layout 1 16-11-21 14:06 Page 12

Masters WTA

BNP PARIBAS WTA FINALS SINGAPORE presented by SCGLOBAL 7 000 000 DOLARÓW SUNGAPUR, 23-30.10

Andżelika Kerber zakończyła sezon na drugim miejscu w Singapurze i pierwszym w rankingu WTA

– To pierwsze spotkanie z Angie dodało mi pewnoÊci siebie. Upewniło mnie w tym, ˝e ze swojà grà jestem w stanie pokonaç liderk´ Êwiatowego rankingu. W finale od poczàtku do koƒca grałam z wiarà w to, ˝e mog´ zwyci´˝yç. Udowodniłam, ˝e nie trzeba byç wysokà dziewczynà, ˝eby wygrywaç najwi´ksze turnieje na Êwiecie – powiedziała mierzàca zaledwie 161 cm Cibulkova, która po raz pierwszy w karierze awansowała do czołowej piàtki Êwiatowego rankingu. – Nie czuj´ si´ tym zaskoczona, bo ju˝ nie wàtpi´ w siebie – kontynuowała. – Razem z trenerem stawialiÊmy sobie w tym roku coraz wy˝sze cele. KiedyÊ miałam z tym problem, bo nie do koƒca widziałam siebie wÊród tych najlepszych, najrówniejszych tenisistek. Chyba po Wimbledonie trener powiedział mi, ˝e mam za sobà wspaniałe kilka miesi´cy, ale staç mnie, ˝eby druga połowa sezonu była równie dobra, a wtedy mam du˝à szans´ zakoƒczyç rok w Top 5. Uwierzyłam mu

12 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

wtedy, po raz pierwszy w ˝yciu. Po tym jak wygrałam tutaj, wierz´, ˝e mog´ byç jeszcze lepsza ni˝ teraz. W Singapurze na wysokim poziomie stał równie˝ turniej deblistek. W najlepszej czwórce znalazły si´ mistrzynie Australian Open (Martina Hingis i Sania Mirza), Roland Garros (Caroline Garcia i Kristina Mladenovic), US Open (Bethanie Mattek-Sands i Lucie Szafarzova) oraz złote medalistki igrzysk w Rio de Janeiro (Jekaterina Makarowa i Jelena Wiesnina). W pierwszym półfinale Amerykanka i Czeszka pokonały najwy˝ej rozstawione Francuzki, z kolei Rosjanki okazały si´ lepsze od Szwajcarki i Hinduski, które ponownie połàczyły siły specjalnie na singapurskich zawody. W meczu decydujàcym o tytule górà były mistrzynie olimpijskie. Po finale Pucharu Federacji tenisistki zniknà na prawie dwa miesiàce z kortów i telewizyjnych ekranów, bo czeka je zasłu˝ony odpoczynek. Wrócà jednak w styczniu i rozpocznà nowy sezon gry o tenisowy tron.

Singiel Grupa czerwona: Simona Halep (Rumunia, 3) – Madison Keys (USA, 6) 6:2, 6:4; Angelique Kerber (Niemcy, 1) – Dominika Cibulkova (Słowacja, 7) 7:6(5), 2:6, 6:3; Kerber – Halep 6:4, 6:2; Keys – Cibulkova 6:1, 6:4; Cibulkova – Halep 6:3, 7:6(5); Kerber – Keys 6:3, 6:3. 1. Kerber 3 6-1 2. Cibulkova 1 3-4 3. Halep 1 2-4 4. Keys 1 2-4 Grupa biała: Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8) – Agnieszka Radwańska (Polska, 2) 7:5, 1:6, 7:5; Karolina Pliszkova (Czechy, 4) – Garbine Muguruza (Hiszpania, 5) 6:2, 6:7(4), 7:5; Kuzniecowa – Pliszkova 3:6, 6:2, 7:6(6); Radwańska – Muguruza 7:6(1), 6:3; Muguruza – Kuzniecova 3:6, 6:0, 6:1; Radwańska – Pliszkova 7:5, 6:3. 1. Kuzniecowa 2 5-4 2. Radwańska 2 5-2 3. Pliszkova 1 3-5 4. Muguruza 1 3-5 Półfinały: Cibulkova – Kuzniecowa 1:6, 7:6(2), 6:4; Kerber – Radwańska 6:2, 6:1. Finał: Cibulkova – Kerber 6:3, 6:4. Debel Ćwierćfinały: Caroline Garcia, Kristina Mladenovic (Francja, 1) – Julia Goerges, Karolina Pliszkova (Niemcy, Czechy) 6:4, 6:2; Bethanie MattekSands, Lucie Szafarzova (USA, Czechy, 3) – Timea Babos, Jarosława Szwiedowa (Węgry, Kazachstan) 5:7, 7:6(6), 10-2; Jekaterina Makarowa, Jelena Wiesnina (Rosja, 4) – Andrea Hlavaczkova, Lucie Hradecka (Czechy) 6:2, 7:5; Martina Hingis, Sania Mirza (Szwajcaria, Indie, 2) – Hao-Ching Chan, Yung-Jan Chan (Tajwan) 7:6(10), 7:5. Półfinały: Mattek-Sands, Szafarzova – Garcia, Mladenovic 6:3, 7:5; Makarowa, Wiesnina – Hingis, Mirza 3:6, 6:2, 10-6. Finał: Makarowa, Wiesnina – Mattek-Sands, Szafarzova 7:6(5), 6:3.


13_JAGUAR reklama:Layout 1 16-11-19 19:08 Page 13


14-15_NOTKI:Layout 1 16-11-19 19:09 Page 14

Z kortów

MIĘDZY AUTEM A KOZETKĄ

SKAZANA SZARAPOWA IDZIE DO SĄDU Trybunał Arbitra˝owy ds. Sportu (CAS) skrócił dyskwalifikacj´ Marii Szarapowej z 24 do 15 miesi´cy. Oznacza to, ˝e kara zakoƒczy si´ 25 kwietnia 2017 roku o północy. Przed Roland Garros Rosjanka b´dzie mogła zagraç w czterech turniejach. Ona trenuje i nawet gra w zawodach pokazowych, a jej prawnicy przygotowujà pozew sàdowy przeciwko Mi´dzynarodowej Federacji Tenisowej (ITF). Zarzucajà federacji, ˝e w pierwszej instancji wywierała presj´, aby Szarapowà zdyskwalifikowaç na cztery lata. ITF odrzuca to oskar˝enie.

POKAŻ WSZYSTKIM SWOJĄ RECEPTĘ

KAPITAN NASTASE 70-letni ILIE NASTASE został kapitanem reprezentacji Rumunii w Pucharze Federacji. Mistrz US Open 1972 i Roland Garros 1973 przejàł dru˝yn´ po Alinie Cercel-Tecsor. Jego zadaniem b´dzie powrót do Grupy Âwiatowej, z której Rumunki spadły po pora˝ce na własnym korcie 1:4 z Niemkami.

14 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

W wywiadzie dla dziennika „The Telegraph” Andy Murray opowiedział si´ za ujawnieniem nazwisk sportowców, którzy korzystajà ze zgody na za˝ywanie ze wzgl´dów medycznych preparatów zawierajàcych substancje uznawane za doping. – Nie uwa˝am, ˝e ka˝da taka zgoda jest zła, ale w wielu przypadkach, to oczywiste, jest nadu˝ywana. Te sprawy powinny byç absolutnie transparentne. Wszyscy mamy prawo wiedzieç, który sportowiec i z jakiego powodu dostał takà zgod´ – stwierdził tenisista.

NICK KYRGIOS, który podczas turnieju w Szanghaju – delikatnie mówiàc – nie przykładał si´ do gry, został ukarany nie tylko finansowo. 10 000 dolarów grzywny dostał na miejscu od supervisora, kolejne 5000 potràcono mu z wypłaty za ustnà obraz´ publicznoÊci, a 1500 doło˝ono za niesportowe zachowanie. Ju˝ po turnieju sprawà Australijczyka zaj´ły si´ władze ATP, które podw˝szyły mu kar´ finansowà o 25 000 USD, a ponadto zawiesiły go w prawach zawodnika na osiem tygodni. Dyskwalifikacja mo˝e byç skrócona do trzech, jeÊli Kyrgios podda si´ opiece psychologa zaaprobowanego przez ATP (zgodził si´). Opinie na temat tej kary sà podzielone, warto jednak przytoczyç wypowiedê jednego z najbardziej znanych psychologów w Australii. – Problemów Nicka nie da si´ rozwiàzaç w trzy tygodnie – stwierdził Jeff Bond, który współpracował kiedyÊ z Patem Cashem. – Z natury jestem optymistà, ale obawiam si´, ˝e na widok ràk wyciàgni´tych do pomocy on swoje chowa za plecami. Zawieszajàc Nicka na trzy tygodnie, wybrano najłatwiejsze wyjÊcie. Kyrgios stracił te˝ pierwszego sponsora. Linie lotnicze Malaysia Airlines poinformowały, ˝e nie przedłu˝à z nim umowy wygasajàcej z koƒcem tego roku.

AKADEMIA RAFY JUŻ DZIAŁA RAFAEL NADAL uroczyÊcie otworzył w rodzinnym Manacor na Majorce akademi´ tenisowà, którà firmuje własnym nazwiskiem. Jednym z goÊci ceremonii był Roger Federer.


14-15_NOTKI:Layout 1 16-11-19 19:09 Page 15

DUŻE DZIECI Zwyci´zcy turniejów, taki ju˝ zwyczaj, dzi´kujà po finale wszystkim jak leci – od sponsorów po dzieci do podawania piłek. Tylko na Flushing Meadows słowo „dzieci” nie bardzo pasuje. W tym roku podczas US Open pracowało 275 osób podajàcych tenisistom nie tylko piłki, ale równie˝ r´czniki, napoje i wszystko, o co grajàcy poprosili. Ponad 70 spoÊród nich to ludzie pełnoletni, ponad 20 ju˝ po trzydziestce, a niektórzy zdmuchiwali z urodzinowych tortów a˝ 50 lub wi´cej Êwieczek. Organizatorzy turnieju sà bardzo zadowoleni, ˝e do podawania piłek garnà si´ nie tylko nastolatkowie. – Starsze osoby sà nieocenione zwłaszcza podczas sesji wieczornych – tłumaczy Cathie Delaney, która z ramienia USTA nadzoruje ten „odcinek frontu”. – Niektóre mecze ciàgnà si´ nawet do drugiej w nocy, a my nie chcemy, aby 14-letnie dzieci wracały metrem do domu o tej porze. Co roku podczas US Open pracuje ok. 200 osób, które ju˝ wczeÊniej podawały piłki. O pozostałe 70-80 miejsc ubiega si´ zwykle ok. 400 ch´tnych.

MASTERS SIĘ PRZYDAŁ Kiedy w 2014 roku WTA Finals po raz pierwszy były rozgrywane w Singapurze, kraj ten nie miał ˝adnej reprezentantki w rankingu Êwiatowym. A dziÊ ma; wprawdzie tylko jednà, ale – bioràc pod uwag´ okolicznoÊci – na całkiem przyzwoitym miejscu, bo pod koniec piàtej setki (dla porównania: w Polsce jest siedem tenisistek lepszych od Stefanie Tan, ale i obywateli mamy siedem razy wi´cej ni˝ Singapur). Tan niedawno skoƒczyła 24 lata. Jest studentkà Texas Christian University. W tym roku wygrała dwa turnieje singlowe i jeden deblowy ITF.

˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”

MARTINA NAVRATILOVA Z zawodowego doÊwiadczenia wiemy, ˝e rozmowa z Martinà Navratilovà – od 18 paêdziernika kobietà ju˝ 60-letnià – zawsze jest wielkà przyjemnoÊcià niezale˝nie od tego, czy spotkanie ma charakter oficjalny, czy mniej formalny. Jest niewiele osób, które o tenisie wiedzà wi´cej ni˝ jubilatka, a jeszcze mniej potrafi opowiadaç o nim równie ciekawie. Czego mo˝na ˝yczyç legendzie? Stu lat w zdrowiu!

Foto AFP i DPPI / East News

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

15


16-18_US Open:Layout 1 16-11-19 19:15 Page 16

US Open Andżelika Kerber zrzuciła z tronu Serenę Williams

Do góry

nogami Po raz pierwszy od Roland Garros 2014 w turnieju Wielkiego Szlema nie triumfowała ani Serena Williams, ani Novak Dżoković. 186-tygodniowe prowadzenie Amerykanki w światowym rankingu zakończyła Angelique Kerber, a Serba poskromił Stan Wawrinka. Polscy tenisiści rozbudzili wśród kibiców spore nadzieje, ale na nadziejach, niestety, się skończyło. Tekst Antoni Cichy, Nowy Jork | Foto AFP / East News

16 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

ycie pisze scenariusze czasami nieoczekiwane, czasami dramatyczne, nie zawsze pi´kne, o czym przekonała si´ nie tylko Serena Williams, ale i Agnieszka Radwaƒska. To miał byç US Open zmian. I był, ale nie tylko takich, jakie na myÊli mieli organizatorzy – dumni z dachu nad Arthur Ashe Stadium, zachwyceni nowym i nowoczesnym Grandstandem. Te zmiany poszły w niepami´ç za sprawà jednej, której nikt w Stanach sobie nie ˝yczył.

Ż


16-18_US Open:Layout 1 16-11-19 19:15 Page 17

Jestem z Polski

Umarła królowa, niech żyje królowa!

Z Agnieszkà Radwaƒskà rozmawia Antoni Cichy, Nowy Jork

Przez dwa tygodnie w Nowym Jorku trwały poszukiwania odpowiedzi na pytanie, czy Serena Williams przeÊcignie Steffi Graf. Gdyby w pierwszy poniedziałek po turnieju zachowała pierwsze miejsce w rankingu WTA, wyÊrubowałaby liczb´ kolejnych tygodni pod swym panowaniem do 187. Skoƒczyło si´ na 186 i „tylko” wyrównaniem rekordu Niemki, poniewa˝ w półfinałowy czwartek Karolina Pliszkova wreszcie pokazała, ˝e potrafi wygrywaç nie tylko turnieje drugiej bàdê trzeciej kategorii lub mecze Pucharu Federacji. To ona wyrzuciła z nowojorskich zmagaƒ 22-krotnà mistrzyni´ wielkoszlemowà. Na dalszy plan spadł fakt, ˝e nowà liderkà listy Êwiatowej zostanie And˝elika Kerber. W Nowym Jorku liczyło si´ tylko to, ˝e nie b´dzie nià ju˝ Williams. Utrata prowadzenia i szansy na pobicie rekordu to wystarczajàcy powód, by trafiç ju˝ nazajutrz na okładk´ „New York Timesa”. Sport kreuje nowych bohaterów błyskawicznie. Kerber wykorzystała potkni´cie głównej konkurentki. Przede wszystkim na poczàtku finału było widaç, ˝e Pliszkovej brakuje doÊwiadczenia w meczach o takà stawk´. Kiedy ju˝ Czeszka opanowała emocje, w trzecim secie miała mistrzostwo US Open na wyciàgni´cie r´ki. Musiała tylko utrzymywaç podanie, jednak w koƒcówce nerwy wzi´ły gór´. A do historii Kerber znakomicie pasuje powiedzenie, ˝e „bez pracy nie ma kołaczy”. – Zawsze w siebie wierzyłam. Mój zespół we mnie tak˝e. Oni zawsze we mnie wierzà, nawet kiedy jestem w dołku – powiedziała 28-latka.

Jakie uczucia wywołały w pani igrzyska olimpijskie? – Przede wszystkim złość, nerwy, brak odpoczynku, oddechu po tych wszystkich perypetiach. Mało treningu, właściwie tylko jeden, potem rozpoczęcie, zamykanie kortów. Wszystko było przeciwko nam, ale cóż...

Czy temat Tokio 2020 jest otwarty? – Wtedy to już będę miała trójkę z przodu… (śmiech) Nie wiem, czy jest sens patrzeć tak daleko w przyszłość.

Zawsze można wrócić, jak Martina Hingis, i sięgnąć po medal. – Nie mówię, że już chcę kończyć karierę, ale też na pewno nie pójdę w ślady sióstr Williams. Venus ma teraz 36 lat. Ja siebie w takim wieku na korcie nie widzę.

Czyli pragnienie, by pielęgnować domowe ognisko, założyć rodzinę jest u pani z wiekiem coraz silniejsze? – Na pewno. Tenis to całe moje życie. Zawsze był priorytetem, wciąż jest i jeszcze trochę będzie, ale na pewno nie w wieku 35 lat. Zobaczymy przede wszystkim, na ile pozwoli zdrowie. Robię wszystko, żeby być w jednym kawałku.

Co sprawia, że wciąż pracuje pani z jednym zespołem? To wiara w ludzi, zaufanie? – Nawet jak coś idzie nie tak, to pracą i konsekwencją wraca się na swój poziom. To moja dewiza. A jeśli chodzi o osoby, które mnie otaczają, są dobre w tym, co robią, i pracujemy zawsze tak samo, bez względu na to, co dzieje się wokół.

Dawid Celt nie jest dla pani tylko sparingpartnerem czy drugim trenerem. To pomaga, czy czasem może przeszkadzać, kiedy życie prywatne przeplata się z pracą? – Dajemy sobie radę. Staramy się to rozdzielać i żyć normalnie. Wiadomo, są nerwy, dużo emocji, przede wszystkim podczas meczów na styku. Ważne, żeby cały czas zachowywać wobec tego lekki dystans.

Nie macie już chwilami siebie dość w październiku czy listopadzie, kiedy sezon zmierza do końca? – Nie, absolutnie nie. Ja zupełnie tego nie odczuwam, mam nadzieję, że Dawid też nie. (śmiech)

Bolą komentarze, że nie przykłada się pani do gry w reprezentacji? Od igrzysk w Londynie rozegrała pani w Pucharze Federacji tyle samo meczów, co Wiktoria Azarenka, Maria Szarapowa i Karolina Wożniacka razem wzięte.

Na problemy Dżokovicia najlepszy Wawrinka

Pierwszego tenisist´ rankingu ATP przegrany Wimbledon, a póêniej nieudane igrzyska olimpijskie wyraênie wypaliły psychicznie. Za okaz zdrowia Novak D˝okovic te˝ w Nowym Jorku nie uchodził, ale na jego szcz´Êcie jeszcze wi´ksze problemy zdrowotne mieli jego rywale. Jirzi Vesely w ogóle nie wyszedł na kort, Michaił Ju˝ny wytrwał tylko szeÊç gemów, a Jo-Wilfried Tsonga zrezygnował z gry po dwóch setach.

– Myślę, że to mówi samo za siebie. Takie opinie wygłaszają osoby, które nie mają pojęcia o sporcie. Po drugie: ja dla Polski gram w każdym turnieju. Tak samo tutaj, teraz. Jeśli ktoś mnie kojarzy, to wie, że jestem z Polski.

Jest szansa, że zagra pani w Pucharze Federacji w przyszłym roku?

– To wszystko zależy od wielu rzeczy. Na razie o tym nie myślę.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

17


16-18_US Open:Layout 1 16-11-19 19:15 Page 18

US Open

W finale na Serba czekał Stan Wawrinka, który znów niepostrze˝enie, po cichu, wyskoczył jak Filip z konopi i ju˝ po raz trzeci pogodził wszystkich na wielkoszlemowym polu. D˝okoviç znowu prze˝ywał paryski koszmar. Tak jak w pami´tnym finale Roland Garros 2015 wygrał pierwszego seta i nagle coÊ si´ w nim zablokowało. W tryby serbskiej machiny wpadało coraz wi´cej szwajcarskiego piasku. „Nole” walczył ju˝ bardziej z samym sobà, z bólem i kapiàcà z palca u nogi krwià ni˝ z przeciwnikiem. Wawrinka znów si´gnàł szczytu, mimo ˝e w Nowym Jorku rozkr´cał si´ długo, był nawet jednà nogà poza turniejem. W trzeciej rundzie o mały włos nie wyeliminował go Daniel Evans. Brytyjczyk miał piłk´ meczowà, lecz jej nie wykorzystał. Póêniej tak blisko pokonania Szwajcara nie byli ani Ilja Marczenko, ani Juan Martin del Potro, ani nawet pogromca mistrza olimpijskiego Andy’ego Murraya, Kei Nishikori. Serb te˝ nie. Kariera Wawrinki nie jest tak spektakularna jak D˝okovicia czy choçby Murraya. Mo˝e dlatego, ˝e Szwajcar rzadko dochodzi do finałów Wielkiego Szlema. Gdy ju˝ jednak awansuje, to

18 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

wygrywa. Do szlema kariery został mu jeszcze tylko Wimbledon, ale na angielskich trawnikach nawet w swym wybitnym sezonie 2015 nie był w stanie dojÊç dalej ni˝ do çwierçfinału. Ta przeklęta czwarta runda…

Z polskiej strony ten turniej miał zadatki na naprawd´ udany. Zacz´ło si´ wprawdzie od pora˝ki Magdy Linette, ale ze znacznie przecie˝ od niej wy˝ej klasyfikowanà i utytułowanà Dominikà Cibulkovà, po wyrównanym meczu. Pierwszego dnia, tu˝ po ceremonii otwarcia i po koncercie Phila Collinsa, z Novakiem D˝okoviciem zagrał Jerzy Janowicz. Kiedy pod stopniowo rozsuwanym dachem Arthur Ashe Stadium wybrzmiały słowa „I can feel it in the air”, zrobiło si´ magicznie. Na tyle, by uwierzyç, ˝e to b´dzie magiczny wieczór dla polskiego tenisa. I był, choç tylko przez dwie partie. A˝ do finału ˝aden inny tenisista nie urwał obroƒcy tytułu wi´cej gemów ni˝ Polak. – Jestem nieco rozczarowany zwłaszcza pierwszym setem, w którym nadarzyła si´ wielka okazja na zwyci´stwo – skwitował Janowicz.

Nie każdy może zrobić sobie takie selfie. Stan Wawrinka mógł, bo wygrał US Open

Najwi´ksze nadzieje wiàzaliÊmy oczywiÊcie z wyst´pem Agnieszki Radwaƒskiej. To miał byç ten US Open, w którym w niepami´ç poszłaby klàtwa czwartej rundy. Utwierdzała nas w tym przekonaniu sama krakowianka – 19. tytułem w karierze, zdobytym w przeddzieƒ nowojorskich zmagaƒ w New Haven i trzema wygranymi na ˝egnanym w tym roku „wicecentralnym” korcie Louisa Armstronga. I znowu przyszła czwarta runda, mecz prawdy, ale i Ana Konjuh ze Êwietnym serwisem, forhendem i wiarà w ˝yciowy sukces. Ju˝ na Wimbledonie Polka z najwy˝szym trudem pokonała młodà Chorwatk´. Powtórki z Londynu w Nowym Jorku niestety nie było. „Nie byłam w stanie nic wi´cej zrobiç” – zdawały si´ mówiç usta Radwaƒskiej. Oczy te˝ swoje wyra˝ały. Ona naprawd´ wierzyła, ˝e wreszcie przeprosi si´ z czwartà rundà. US Open próbowała jeszcze dla nas uratowaç w grze podwójnej juniorek Iga Âwiàtek. Niewiele brakowało. Tak jak na Wimbledonie skoƒczyło si´ na półfinale debla w parze ze Słowenkà Kajà Juvan.


19-20_MBank i WILSON reklamy:Layout 1 16-11-19 19:16 Page 19

mBank.pl/pb

Długo zastanawiałem się, jak przekazać synowi mój biznes. To ważny moment dla wszystkich: dla rodziny i firmy. Nie chciałem odwlekać tego w nieskończoność. Mój doradca private banking skontaktował mnie ze specjalistami w tej dziedzinie. Teraz mogę kibicować synowi.

private banking & wealth management Niniejszy materiał nie stanowi oferty w rozumieniu Kodeksu cywilnego i ma charakter wyłącznie informacyjny. Szczegółowe informacje dostępne są na stronie www.mBank.pl/sukcesja


TAJNA $41ü /+.15# RAONICA 0LORV 5DRQLF ]G]LHUDá QDURĪQLNL NRUWX SU]H] FDá\ URN :V]\VWNR ] MHGQHJR SRZRGX ± QRZHM UDNLHW\ :LOVRQ %ODGH Z\SRVDĪRQHM Z WHFKQRORJLÄŠ &RXQWHUYDLO NWyUD SR]ZDOD ]PQLHMV]\ü ZLEUDFMH UDNLHW\ R MHGQRF]HÄžQLH RJUDQLF]DMÄ…F ]PÄŠF]HQLH UÄŠNL R ']LÄŠNL PDNV\PDOL]DFML HQHUJLL WHFKQRJLD &RXQWHUYDLO SROHSV]D NRQWUROÄŠ XGHU]HQLD R L WR EH] MDNLFKNROZLHN NRPSURPLVyZ 0LORV 5DRQLF PRĪH E\ü VLOQLHMV]\ VNXWHF]QLHMV]\ L JUDü HINW\ZQLHM SRGF]DV UR]JU\ZDQ\FK PHF]yZ 6SUDZGĨ MDN WHFKQRORJLD FRXQWHUYDLO PRĪH ZSá\QÄ…ü QD SRSUDZÄŠ 7ZRMHM JU\ QD wilson.com/countervail

*Study conducted by the University of Minnesota School of Kinesiology & Center for Clinical Movement Science for Wilson. The study evaluated a standard Wilson racket and a Wilson racket with Countervail technology for differences in vibration behavior between the two products.

19-20_MBank i WILSON reklamy:Layout 1 16-11-19 19:17 Page 20


21_US Open wyniki:Layout 1 16-11-19 19:17 Page 21

US Open

US OPEN WIELKI SZLEM, 46 303 400 DOLARÓW NOWY JORK, 29.08 – 11.09 Singiel kobiet Urszula Radwańska odpadła w I, a Paula Kania w II rundzie eliminacji. I runda: Agnieszka Radwańska (Polska, 4) – Jessica Pegula (USA, Q) 6:1, 6:1; Dominika Cibulkova (Słowacja, 12) – Magda Lenette (Polska) 6:2, 6:3. II runda: A. Radwańska – Naomi Broady (W. Brytania) 7:6(9), 6:3. III runda: A. Radwańska – Caroline Garcia (Francja, 25) 6:2, 6:3. IV runda: Serena Williams (USA, 1) – Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) 6:2, 6:3; Simona Halep (Rumunia, 5) – Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 11) 6:2, 7:5; Ana Konjuh (Chorwacja) – A. Radwańska 6:4, 6:4; Karolina Pliszkova (Czechy, 10) – Venus Williams (USA, 6) 4:6, 6:4, 7:6(3); Caroline Wozniacki (Dania) – Madison Keys (USA, 8) 6:3, 6:4; Anastasija Sevastova (Łotwa) – Johanna Konta (W. Brytania, 13) 6:4, 7:5; Roberta Vinci (Włochy, 7) – Lesia Curenko (Ukraina) 7:6(5), 6:2; Angelique Kerber (Niemcy, 2) – Petra Kvitova (Czechy, 14) 6:3, 7:5. Ćwierćfinały: S. Williams – Halep 6:2, 4:6, 6:3; Ka. Pliszkova – Konjuh 6:2, 6:2; Wozniacki – Sevastova 6:0, 6:2; Kerber – Vinci 7:5, 6:0. Półfinały: Ka. Pliszkova – S. Williams 6:2, 7:6(5); Kerber – Wozniacki 6:4, 6:3. Finał: Kerber – Ka. Pliszkova 6:3, 4:6, 6:4. Singiel mężczyzn I runda: Novak Dżoković (Serbia, 1) – Jerzy Janowicz (Polska) 6:3, 5:7, 6:2, 6:1. IV runda: Dżoković – Kyle Edmund (W. Brytania) 6:2, 6:1, 6:4; Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 9) – Jack Sock (USA, 26) 6:3, 6:3, 6:7(7), 6:2; Lucas Pouille (Francja, 24) – Rafael Nadal (Hiszpania, 4) 6:1, 2:6, 6:4, 3:6, 7:6(6); Gael Monfils (Francja, 10) – Marcos Baghdatis (Cypr) 6:3, 6:2, 6:3; Juan Martin del Potro (Argentyna, WC) – Dominic Thiem (Austria, 8) 6:3, 3:2 krecz; Stan Wawrinka (Szwajcaria, 3) – Ilia Marczenko (Ukraina) 6:4, 6:1, 6:7(5), 6:3; Kei Nishikori (Japonia, 6) – Ivo Karlović (Chorwacja, 21) 6:3, 6:4, 7:6(4); Andy Murray (W. Brytania, 2) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 22) 6:1, 6:2, 6:2. Ćwierćfinały: Dżoković – Tsonga 6:3, 6:2, krecz; Monfils – Pouille 6:4, 6:3, 6:3; Wawrinka – Del Potro 7:6(5), 4:6, 6:3, 6:2;

Nishikori – A. Murray 1:6, 6:4, 4:6, 6:1, 7:5. Półfinały: Dżoković – Monfils 6:3, 6:2, 3:6, 6:2; Wawrinka – Nishikori 4:6, 7:5, 6:4, 6:2. Finał: Wawrinka – Dżoković 6:7(1), 6:4, 7:5, 6:3.s Debel kobiet I runda: Eri Hozumi, Miyu Kato (Japonia) – Magda Linette, Qiang Wang (Polska, Chiny) 6:4, 6:2; Danka Kovinić, Alicja Rosolska (Czarnogóra, Polska) – Cagla Buyukakcay, Anastasija Sevastova (Turcja, Łotwa) 2:6, 6:4, 7:5; Maria Irigoyen, Paula Kania (Argentyna, Polska) – Julia Putincewa, Carina Witthoeft (Kazachstan, Niemcy) 6:1, 6:3. II runda: Barbora Krejczikova, Katerina Siniakova (Czechy) – Kovinić, Rosolska 7:5, 7:5; Martina Hingis, CoCo Vandeweghe (Szwajcaria, USA, 6) – Irigoyen, Kania 7:5, 6:3. Finał: Bethanie Mattek-Sands, Lucie Szafarzova (USA, Czechy, 12) – Caroline Garcia, Kristina Mladenovic (Francja, 1) 2:6, 7:6(5), 6:4. Debel mężczyzn I runda: Dominic Thiem, Tristan-Samuel Weissborn (Austria) – Colin Fleming, Mariusz Fyrstenberg (W. Brytania, Polska) 6:4, 6:7(3), 6:2; Marcin Matkowski, Juergen Melzer (Polska, Austria) – Ołeksandr Dołgopołow, Serhij Stachowski (Ukraina) 4:2 krecz; Łukasz Kubot, Alexander Peya (Polska, Austria, 12) – Nicolas Meister, Eric Quingley (USA, WC) 7:6(5), 6:1. II runda: Jamie Murray, Bruno Soares (W. Brytania, Brazylia, 4) – Matkowski, Melzer 6:1, 6:1; Kubot, Peya – Stephane Robert, Dudi Sela (Francja, Izrael) 7:6(5), 6:4. III runda: Kubot, Peya – Daniel Evans, Nick Kyrgios (W. Brytania, Australia) walkower. Ćwierćfinał: Pablo Carreno-Busta, Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) – Kubot, Peya 7:6(10), 6:7(3), 6:4. Finał: Jamie Murray, Bruno Soares (W. Brytania, Brazylia, 4) – Carreno-Busta, GarciaLopez 6:2, 6:3. Mikst I runda: Andrea Hlavaczkova, Łukasz Kubot (Czechy, Polska, 6) – Darija Jurak, Fabri-

ce Martin (Chorwacja, Francja) 7:6(5), 6:3; Ałła Kudriawcewa, Scott Lipsky (Rosja, USA) – Lucie Hradecka, Marcin Matkowski (Czechy, Polska, 8) 7:5, 6:7(3), 11-9. II runda: Gabriela Dabrowski, Rohan Bopanna (Kanada, Indie) – Hlavaczkova, Kubot 5:7, 6:3, 10-7. Finał: Laura Siegemund, Mate Pavić (Niemcy, Chorwacja) – CoCo Vandeweghe, Rajeev Ram (USA, 7) 6:4, 6:4. Juniorzy I runda singla juniorek: Iga Świątek (Polska) – Whitney Osuigwe (USA, WC) 6:4, 6:4; Pranjala Yadlapalli (Indie, Q) – Wiktoria Kulik (Polska) 2:6, 6:3, 6:2; Daria Kuczer (Polska, Q) – Ann Li (USA, WC) 4:6, 6:1, 6:4. II runda: Vikroria Kuzmova (Słowacja, 13) – Świątek 6:2, 6:2; Yuki Naito (Japonia, 15) – Kuczer 6:4, 6:4. Finał: Kayla Day (USA, 5) – Kuzmova 6:3, 6:2. I runda singla juniorów: Marvin Moeller (Niemcy, 14) – Kacper Żuk (Polska) 6:4, 6:3; Sam Riffice (USA) – Piotr Matuszewski (Polska) 6:7(4), 6:2, 6:0. Finał: Felix Auger Aliassime (Kanada, 6) – Miomir Kecmanović (Serbia, 5) 6:3, 6:0. I runda debla juniorek: Kaja Juvan, Iga Świątek (Słowacja, Polska, 5) – Chiraz Bechri, Wiktoria Kulik (Tunezja, Polska) 6:3, 6:1; Irina Cantos Siemers, Daria Kuczer (Niemcy, Polska) – Carson Branstine, Kylie McKenzie (USA, WC) 6:3, 6:2. II runda: Juvan, Świątek – Nicole Frenkel, Sofia Kenin (USA, WC) 3:6, 6:3, 10-4; Bianca Andreescu, Katie Swan (Kanada, W. Brytania) – Cantos Siemers, Kuczer 7:6(4), 6:0. Ćwierćfinał: Świątek, Juvan – Xiyu Wang, Wushuang Zheng (Chiny) 6:4, 6:3. Półfinał: Jada Myii Hart, Ena Shibahara (USA) – Świątek, Juvan 6:3, 4:6, 10-4. Finał: Hart, Shibahara – Kayla Day, Caroline Dolehide (USA) 4:6, 6:2, 13-11. I runda debla juniorów: Gabriel Decamps, Orlando Luz (Brazylia) – Piotr Matuszewski, Kacper Żuk (Polska) 2:6, 6:1, 11-9. Finał: Juan Carlos Manuel Aguilar, Felipe Meligeni (Boliwia, Brazylia) – Felix Auger Aliassime, Benjamin Sigouin (Kanada, 3) 6:3, 7:6(4).

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

21


22-24_Davis Cup GER-POL:Layout 1 16-11-19 19:18 Page 22

Puchar Davisa

Kamil Majchrzak miał dobry plan

Jeszcze

tu wrócimy!

Podczas berlińskiego barażu o Grupę Światową skazani na porażkę Polacy mocno postraszyli gospodarzy. Niespodzianki nie było, ale emocje trwały aż do ostatniego singla. Koniec końców Niemcy wygrali 3:2 i pozostali w gronie 16 najlepszych drużyn świata, a Polska spadła po jednym sezonie do Grupy I Strefy Euro-Afrykańskiej. Tekst Adam Romer, Berlin | Foto AFP / East News

Berlinie wszystko przebiegało inaczej, ni˝ si´ spodziewano przed meczem, ale zakoƒczyło si´ tak, jak przewidywano – zwyci´stwem gospodarzy. Niemcy do ostatniej chwili przed losowaniem zastanawiali si´, czy Polacy nie wyciàgnà asa z r´kawa. Dzieƒ wczeÊniej Jerzy Janowicz odpadł z Pekao Szczecin Open, a do Berlina miał niedaleko. Wprawdzie regulamin ITF wyraênie tego zabraniał, ale gospodarze mieli powody do obaw. – Sprawdzali-

W

22 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Êmy to i okazało si´, ˝e były ju˝ precedensy – wyjaÊniał dziennikarzom Radosław Szymanik, kapitan reprezentacji Polski. Janowicz jednak nie dojechał, wi´c w zespole goÊci znaleêli si´ Kamil Majchrzak, Hubert Hurkacz, Łukasz Kubot i Marcin Matkowski. U Niemców zamieszanie ze składem było znacznie wi´ksze. Nie zagrali Alexander Zverev i Philipp Kohlschreiber, choç trafili na plakat meczowy, co potem nieco złoÊliwie komentowano, ani Dustin Brown, Tobias Kamke i Mischa

Zverev – wszyscy wybrali starty w challengerach. W efekcie DTB (Niemiecki Zwiàzek Tenisowy) zdyskwalifikował ich na rok, a do reprezentacji w ostatniej chwili trafił zajmujàcy 265. lokat´ w ATP Daniel Masur, aktualnie 14. (sic!) rakieta Niemiec. Ale i tak faworytem była dru˝yna gospodarzy. Na urokliwie poło˝onym w dzielnicy Gruenewald kompleksie kortów widziano ju˝ wiele gwiazd Êwiatowego tenisa, poczàwszy od patronki głównego stadionu Steffi Graf, przez Monic´


22-24_Davis Cup GER-POL:Layout 1 16-11-19 19:18 Page 23

Seles, siostry Williams, Justine Henin i Kim Clijsters, a˝ po zast´p doskonałych Rosjanek. Tenisa m´skiego było jednak w ostatnich dekadach w Berlinie wyjàtkowo mało. Po cichu miejscowi działacze liczyli te˝ na to, ˝e w Berlinie licznie stawià si´ kibice zza Odry. W efekcie wyszło tak, ˝e decyzja DFB o wyborze miejsca meczu bardziej pomogła Polakom ni˝ Niemcom. Z jednej strony kort ziemny podkreÊlił zalety gry Kamila Majchrzaka, a z drugiej na trybunach Steffi-GrafStadion nie pojawiło si´ a˝ tylu miejscowych widzów, by zrobiç wra˝enie na młodych Polakach. Nie dopisali tak˝e kibice z Polski, bo PZT postanowił w ogóle nie zajmowaç si´ dystrybucjà biletów na bara˝. Odwróceni od ściany

Mecz rozpoczàł si´ od pojedynku Majchrzaka z Janem-Lennartem Struffem. Za ocen´ postawy Polaka niech wystarczà komentarze niemieckich dziennikarzy: – On gra znacznie ponad swój ranking. Jak to mo˝liwe, ˝e jest dopiero na 277. miejscu? – dziwili si´ zgodnie. Struff te˝ si´ chyba dziwił, bo gdy dochodziło do kluczowych momentów w trzech pierwszych setach Majchrzak grał niczym David Ferrer. Dobiegał do wszystkiego, odgrywał kàtowo, próbował te˝ czasami skrótów i, co najwa˝niejsze, prowadził 1-0, a potem 2-1. Na horyzoncie pojawiła si´ szansa niespodziewanego zwyci´stwa Polaka, ale wtedy okazało si´, ile kosztuje bieganie i czekanie na błàd rywala. Przygotowanie fizyczne było tu kluczowe, a Majchrzakowi wystarczyło „pary” tylko na trzy i pół seta. – Kluczowy był poczàtek czwartego. Miałem przewagi, a zamiast wygrywaç, przegrywałem 0:2. Straty odrobiłem, ale zabrakło sił, a rywal wsiadł na mnie tak, ˝e ju˝ nie dałem rady – opowiadał smutny Polak, który stoczył pierwszy w karierze mecz pi´ciosetowy. Hubert Hurkacz był bliski sprawienia niespodzianki

Z ostatnich 11 gemów tego spotkania Struff wygrał a˝ 10. Blisko zwyci´stwa nad Florianem Mayerem był potem Hubert Hurkacz. Najpierw w pierwszym secie dosłownie zmiótł Niemca w zaledwie 21 minut! W drugim dwa razy serwował na zwyci´stwo w partii, a gdy si´ nie udało, to w tiebreaku miał dwie piłki setowe. – Zabrakło niewiele. Tak mi przykro... – mówił zmartwiony Polak, bo kolejne sety poszły ju˝ doÊç łatwo na konto starszego o 14 lat Niemca. Tak wi´c po pierwszym dniu było 2:0 dla gospodarzy. A sobotnie granie zacz´ło si´ z ponad godzinnym opóênieniem, bo spadł deszcz. Na szcz´Êcie szybko wyjrzało słoƒce i na kort wyszły pary deblowe – bardzo doÊwiadczona polska i sklecona na szybko niemiecka.

W trakcie dwóch pierwszych setów w biurze prasowym panowało najpierw zdumienie zmieszane z niedowierzaniem, potem pojawiły si´ lekkie uÊmieszki, a gdy Niemcy obj´li prowadzenie 2-0, miejscowi dziennikarze zacz´li otwarcie dworowaç sobie z sylwetki Marcina Matkowskiego. „Było ich trzech: Kubot, Matkowski i jego brzuch” – ˝artowali złoÊliwie. Trudno jednak było si´ im dziwiç, bo to przecie˝ znacznie bardziej utytułowani Polacy mieli łatwo wygraç ten mecz. Zamiast tego Daniel Brands i Daniel Masur systematycznie atakowali stron´ bekhendowà, której miał broniç „Matka”, a to go lobujàc, to znów mijajàc. Reprezentacja Polski znalazła si´ pod Êcianà. – Nie szło tak, to zamieniliÊmy si´ stronami, by wybiç Niemców z uderzenia i si´ udało – mówili zgodnie po meczu polscy debliÊci. RzeczywiÊcie, gdy na bekhendowej stronie stanàł Kubot, obraz gry zaczàł si´ stopniowo zmieniaç. Krok po kroku, gem po gemie, set po secie odrabiali straty, w efekcie wyciàgajàc mecz z 0-2 na 3-2. – Najwa˝niejsze, ˝e dalej jesteÊmy w grze. Wszystko rozstrzygnie si´ w niedziel´ – podsumował Radosław Szymanik. Więcej niż optymizm

T´ wypowiedê naszego kapitana wzi´to za urz´dowy optymizm. Nikt, łàcznie z czterema polskimi dziennikarzami (wszystkimi wysłannikami naszych mediów do Berlina…), nie wierzył w ewentualny sukces Majchrzaka w starciu z plasujàcym si´ o 218 miejsc wy˝ej w Êwiatowym rankingu M a y e re m .

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

23


22-24_Davis Cup GER-POL:Layout 1 16-11-19 19:18 Page 24

Puchar Davisa Rozstrzygnàç mecz miało spotkanie 19-letniego Hurkacza ze starszym o siedem lat Struffem. Polak zagrał solidnie, ale w kluczowych momentach zabrakło spokoju i rutyny. Niemiec szybciej opanował nerwy i krok po kroku przejmował kontrol´ nad meczem. – Tak chciałem wygraç, strasznie mi przykro... Dzi´kuj´ za wsparcie kibicom – mówił wyraênie przybity Hurkacz. Na szcz´Êcie miał u swojego boku kapitana reprezentacji Radosława Szymanika, który bronił go i komplementował całà dru˝yn´: – Walczyła i zrobiła wszystko co si´ dało, ale najwyraêniej to było na Niemców za mało. PrzegraliÊmy, ale jestem dumny z tego wyst´pu i moich zawodników. W przyszłym roku chcemy wygraç trzy mecze w Grupie Euro-Afrykaƒskiej i wróciç do najlepszej „16” Êwiata. Mamy do tego zawodników, dru˝yn´ i mo˝liwoÊci. Tenisiści dziękują działaczom

Łukasz Kubot i Marcin Matkowski zamierzają wrócić do Grupy Światowej

Bo i nic nie wskazywało na to, ˝e Niemiec mo˝e mieç kłopoty z grajàcym wprawdzie poprawnie, ale doÊç defensywnie Polakiem. Tymczasem sprawdziło si´ to, co o Majchrzaku mówił w piàtek Struff: – On gra tak, ˝e nie pozwala ci dobrze wyglàdaç na korcie. Niszczy twojà gr´. I tak dokładnie wyglàdał ten pojedynek. Polak grał poprawnie, nie robił bł´dów, od czasu do czasu dokładał łatwe punkty dzi´ki serwisowi, a Niemiec mylił si´ na pot´g´. W czterosetowym meczu popełnił a˝ 70(!) niewymuszonych bł´dów. – Brawo Kamil, brawo! – dopingował z trybun Wojciech Fibak, ostatni polski tenisista, który pokonał Niemca w singlu w Pucharze Davisa (w 1977 r. w Warszawie). Majchrzak w Berlinie mu dorównał i pozwolił Polsce pozostaç

24 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

w grze. Sam był niezwykle szcz´Êliwy, ale równoczeÊnie wyjàtkowo chłodno oceniał swój wyst´p: – Uło˝yliÊmy plan i konsekwentnie go realizowałem.

Mo˝e si´ to jednak okazaç znacznie trudniejsze ni˝ w Berlinie przewidywał kapitan. Kilka dni póêniej wydało si´, ˝e ju˝ dwa miesiàce wczeÊniej działacze PZT zrezygnowali z walki o odwieszenie Polsce kary nało˝onej za spotkanie z Argentynà: utraty 2000 punktów rankingowych i koniecznoÊci rozegrania jednego meczu na wyjeêdzie. W ten sposób powrót do Grupy Âwiatowej znacznie si´ wydłu˝ył. Aby ponownie zagraç w bara˝ach, trzeba w lutym pokonaç BoÊni´ na wyjeêdzie (zamiast u siebie), a potem ju˝ w Polsce rozstawionà Holandi´. Zamiast samemu byç rozstawionym i mieç na starcie wolny los...

PUCHAR DAVISA BARAŻE GRUPY ŚWIATOWEJ 16-18.09 Niemcy – Polska 3:2. Jan-Lennard Struff – Kamil Majchrzak 6:7(10), 6:3, 5:7, 6:2, 6:1; Florian Mayer – Hubert Hurkacz 1:6, 7:6(6), 6:4, 7:5; Daniel Brands, Daniel Masur – Łukasz Kubot, Marcin Matkowski 7:6(5), 6:4, 3:6, 4:6, 2:6; Mayer – Majchrzak 2:6, 6:4, 2:6, 3:6; Struff – Hurkacz 7:6(4), 6:4, 6:1. Pozostałe wyniki: Uzbekistan – Szwajcaria 2:3, Belgia – Brazylia 4:0, Australia – Słowacja 3:0, Kanada – Chile 5:0, Rosja – Kazachstan 3:1, Indie – Hiszpania 0:5, Japonia – Ukraina 5:0. W sezonie 2017 zwycięzcy zagrają w Grupie Światowej, a pokonani – w strefach regionalnych Grupy I.


25_FitLine reklama:Layout 1 16-11-19 19:19 Page 25


26-27_Davis Cup WG:Layout 1 16-11-19 19:20 Page 26

Puchar Davisa

Na lewo finał, na p

Juan Martin del Potro wyrównał rachunki z Andy’m Murrayem

W finale Pucharu Davisa zmierzą się Chorwaci z Argentyńczykami. Ci pierwsi, głównie za sprawą Marina Czilicia, w Zadarze skutecznie przeciwstawili się Francuzom, a drudzy na szkockiej ziemi zatrzymali Andy’ego Murraya. A w zasadzie – nadludzkim wysiłkiem zatrzymał go Juan Martin del Potro. Tekst Tomasz Krasoƒ | Foto AFP / East News poÊród tenisistów Êcisłej Êwiatowej czołówki rankingu ATP najbardziej zaanga˝owany w sprawy narodowych reprezentacji jest ostatnio Andy Murray. W poprzednim sezonie Szkot poprowadził

S

26 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

zespół Wielkiej Brytanii do pierwszego mistrzostwa od 79 lat, a przed półfinałowym starciem z Argentyƒczykami w Glasgow miał na koncie seri´ 14 pucharowych zwyci´stw. I na tym poprzestał.

Porażka blisko domu

Mecz Wielka Brytania – Argentyna zaczàł si´ od rewan˝u za olimpijski finał z Rio de Janeiro. Poziom nie zawiódł oczekiwaƒ, za˝arta walka rozgorzała ju˝ w pierwszej partii, a szala zwyci´stwa przechylała si´ raz w jednà, raz w drugà stron´. Lepiej zaczàł Juan Martin del Potro, póêniej na prowadzenie wyszedł Andy Murray, a w decydujàcym secie o jedno przełamanie ponownie lepszy był Argentyƒczyk. Obaj tak byli pochłoni´ci rywalizacjà, ˝e nie zauwa˝yli, jak na korcie min´ło im 5 godzin i 7 minut – w karierze Murraya i Del Potro nie zdarzył si´ do tej pory dłu˝szy pojedynek. – Gra toczyła si´ na kraw´dzi. To si´ zdarza w tenisie. W piàtym secie on


26-27_Davis Cup WG:Layout 1 16-11-19 19:20 Page 27

a prawo manowce zagrał nieco lepiej, ale ogólnie nie było mi´dzy nami wi´kszej ró˝nicy. Ten mecz mógł si´ rozstrzygnàç inaczej – mówił po meczu Szkot, który po raz pierwszy w karierze poniósł pora˝k´ w Pucharze Davisa na własnej ziemi. Bolesnà tym bardziej, ˝e do Glasgow z jego rodzinnego Dunblane mo˝na dojechaç w pół godziny. Przegrana lidera postawiła dru˝yn´ Leona Smitha w bardzo trudnym poło˝eniu. Sytuacja stała si´ jeszcze bardziej skomplikowana, gdy Kyle Edmund uległ Guido Pelli. 19 godzin po maratoƒskim singlu Andy Murray i Juan Martin del Potro znów stan´li po przeciwnych stronach siatki. – Fizjoterapeuta powiedział, ˝e wyglàdam przyzwoicie, wi´c gram – ˝artował Szkot i wraz z bratem Jamie’m pokonał Del Potro i Leonardo Mayera. Z decyzji o wystawieniu wicemistrza olimpijskiego do gry deblowej tłumaczył si´ kapitan Argentyƒczyków Daniel Orsanic: – To był nasz najmocniejszy skład i po prostu chcieliÊmy zakoƒczyç dzisiaj całe spotkanie. Niewiele zabrakło, a ta ryzykowna taktyka wywiodłaby go na manowce. W niedziel´ Êwietnie dysponowany Murray z łatwoÊcià ograł Pell´, a Del Potro nie był ju˝ w stanie wyjÊç na kort. Orsanic zaryzykował raz jeszcze i desygnował do gry Mayera, który fantastycznie odwdzi´czył si´ za zaufanie. Przegrał wprawdzie seta z zast´pujàcym Edmunda Danielem Evansem, ale ostatecznie wprowadził dru˝yn´ do piàtego finału Pucharu Davisa. Argentyna nigdy jednak tego decydujàcego meczu nie wygrała.

kapitan Yannick Noah miał do czynienia nie z embarras de richesse, lecz z plagà kontuzji. Najpierw ze składu wypadł Jo-Wilfried Tsonga, a ju˝ podczas treningów w Zadarze uraz kolana wykluczył Gaela Monfilsa. W tej sytuacji liderem ekipy został równie˝ nie w pełni dysponowany Richard Gasquet, a wspieraç miał go niezbyt doÊwiadczony Lucas Pouille, który błysnàł kilkanaÊcie dni wczeÊniej podczas US Open. Poczàtek rywalizacji uło˝ył si´ po myÊli przyjezdnych, bo Gasquet bez straty seta pokonał Born´ Czoricia. Póêniej do gry wkroczył jednak Cziliç i najpierw rozprawił si´ z Pouille’m, który tylko chwilami przypominał pogromc´ Rafaela Nadala z Flushing Meadows. Drugiego dnia lider gospodarzy wyszedł na kort wraz z Ivanem Dodigiem. To zadanie teoretycznie było najtrudniejsze z mo˝liwych – pokonaç liderów deblowego rankingu ATP, Pierre’a-Huguesa Herberta i Nicolasa Mahuta. Ale si´ udało. Pomógł własny kort i kibice. W niedziel´ emocji ju˝ nie było. Dało si´ za to słyszeç rozczarowanie w głosie Gasqueta. – Marin to jeden z najlepszych zawodników na Êwiecie. A ja po szeÊciotygodniowej przerwie spowodowanej kontuzjà nie byłem najlepiej przygotowany. W takich sytuacjach nie jest łatwo wróciç do formy – przy-

znał Francuz, który nie urwał Chorwatowi nawet seta. Cziliç cieszył si´ równie mocno ze zwyci´stwa, jak i z faktu, ˝e o tytuł Chorwaci zagrajà u siebie. Miejscem finału b´dzie Arena Zagrzeb. W 2005 roku Ivan Ljubicziç, Mario Ancziç, Ivo Karloviç i Goran Ivaniszeviç zdobyli Puchar Davisa na wyjeêdzie w Bratysławie. Powrót Hiszpanów

Gdy cztery ekipy rywalizowały o awans do finału, szesnaÊcie innych dru˝yn walczyło o mo˝liwoÊç gry Grupie Âwiatowej w przyszłym roku. Z tarczà z woja˝y wrócili tylko najwi´ksi – Szwajcarzy i Hiszpanie. Ci pierwsi, choç bez najwi´kszych gwiazd, pokonali Uzbekistan, a drudzy, w koƒcu w najmocniejszym składzie z Rafaelem Nadalem i Davidem Ferrerem, wygrali z Indiami. W elicie utrzymali si´ równie˝ ubiegłoroczni finaliÊci, Belgowie, oraz półfinaliÊci, czyli Australijczycy. David Goffin i spółka ograli Brazyli´, a Nick Kyrgios i Bernard Tomic nie mieli kłopotów z osłabionà Słowacjà. Równie˝ bez straty punktu Kanadyjczycy pokonali Chilijczyków, a Japoƒczycy Ukraiƒców. Do koƒca niepewny był za to los Rosjan, ale dzi´ki dobrej postawie Andrieja Kuzniecowa udało im si´ zajàç w elicie miejsce Kazachów.

PUCHAR DAVISA PÓŁFINAŁY GRUPY ŚWIATOWEJ 16-18.09

Plaga zamiast klęski

Po raz drugi w historii o to trofeum zagrajà stuprocentowo dotychczas w finałach skuteczni Chorwaci, chocia˝ znowu nie byli rozstawieni. W półfinale pokonali Francuzów, a w zdobyciu ka˝dego punktu maczał palce Marin Cziliç. Trójkolorowi zazwyczaj dysponujà bardzo szerokim składem, ale tym razem

W. Brytania – Argentyna 2:3. Andy Murray – Juan Martin del Potro 4:6, 7:5, 7:6(5), 3:6, 4:6; Kyle Edmund – Guido Pella 7:6(5), 4:6, 3:6, 2:6; Andy Murray, Jamie Murray – Del Potro, Leonardo Mayer 6:1, 3:6, 6:4, 6:4; A. Murray – Pella 6:3, 6:2, 6:3; Daniel Evans – Mayer 6:4, 3:6, 2:6, 4:6. Chorwacja – Francja 3:2. Borna Czorić – Richard Gasquet 2:6, 6:7(5), 1:6; Marin Czilić – Lucas Pouille 6:1, 7:6(4), 2:6, 6:2; Czilić, Ivan Dodig – Pierre-Hugues Herbert, Nicolas Mahut 7:6(6), 5:7, 7:6(6), 6:3; Czilić – Gasquet 6:3, 6:2, 7:5; Marin Draganja – Pouille 4:6, 4:6. Gospodarzem finału (25-27 listopada) będzie Chorwacja.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

27


28-30_turnieje WTA i ATP:Layout 1 16-11-19 19:21 Page 28

Tenis na świecie

W Azji

jak w domu

Pod koniec sezonu Agnieszka Radwańska zawsze ma jakiś powód do zadowolenia

Nie od dzisiaj wiadomo, że Agnieszka Radwańska czuje się w Azji jak w domu. W końcówce tegorocznego sezonu znalazło to potwierdzenie po raz kolejny. Krakowianka wygrała w Pekinie turniej rangi Premier i dołożyła do tego jeden półfinał oraz dwa ćwierćfinały. Tekst Michał JaÊniewicz | Foto AFP i Sputnik / East News

28 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

o US Open najlepsza polska tenisistka wzi´ła udział w czterech turniejach. W Tokio, gdzie wygrała w 2011 i 2015 roku, tym razem skoƒczyło si´ na półfinale i pora˝ce z Karolinà Woêniackà. Polka nie wykorzystała prowadzenia 1-0 w setach i 5:3 w drugim. W finale Dunka spotkała si´ z reprezentantkà gospodarzy, wyst´pujàca z „dzikà kartà” Naomi Osakà. 18-letnia Japonka pokonała w turnieju m.in. Dominik´ Cibulkovà

P


28-30_turnieje WTA i ATP:Layout 1 16-11-19 19:21 Page 29

i Elin´ Switolin´, ale z byłà liderkà rankingu ju˝ sobie nie poradziła. Woêniacka wygrała pierwszy turniej w sezonie. Drugi tytuł doło˝yła niespełna miesiàc póêniej w Hongkongu. W pierwszych czterech spotkaniach nie straciła seta, a w finale uporała si´ z Kristinà Mladenovic. Głównie dzi´ki tym dwóm zwyci´stwom Dunka polskiego pochodzenia powróciła do czołowej dwudziestki rankingu. Radwaƒska z Tokio przeniosła si´ do Wuhanu. Tam ponownie wygrała dwa mecze, mi´dzy innymi w Êwietnym stylu rewan˝ujàc si´ Woêniackiej za niedawnà pora˝k´. W çwierçfinale trafiła na Swietłan´ Kuzniecowà. Nasza tenisistka szybko wygrała pierwszego seta, a w drugim serwowała przy stanie 6:5 i miała meczbola w tiebreaku, ale nie zdołała zakoƒczyç meczu zwyci´sko... Pieczęć na numerze 3

W Wuhanie doskonale poradziła sobie natomiast Petra Kvitova. W trzeciej rundzie Czeszka wygrała, po pi´knym spektaklu, z And˝elikà Kerber, nast´pnie bez straty seta uporała si´ z Johannà Kontà i Simonà Halep, a w finale z Dominikà

Cibulkovà straciła zaledwie dwa gemy. neracj´ sił i lepsze przygotowanie si´ do WTA Finals. Był to pierwszy wygrany turniej Kvitovej Peng wykorzystała ten dar od losu. w sezonie. W półfinale pokonała Dank´ Koviniç, Radwaƒska szybko zapomniała o dwóch a na koniec Alison Riske. Był to pierwpora˝kach, poniesionych mimo wyszy singlowy tytuł w karierze 30raênego prowadzenia, i w olÊniewajàletniej Chinki, która wystàpiła dzi´ki cym stylu si´gn´ła po tytuł w zawodach Premier Mandatory w Pekinie. Polka „dzikiej karcie”. w szeÊciu spotkaniach nie straciła nawet seta! W drodze do finału poPuchar i bilet nownie okazała si´ lepsza od WoêPo US Open rozegrano w Azji jeszcze niackiej, a w meczu o swój 20. tytuł cztery inne turnieje. W Tokio (impreza wypunktowała Kont´. Tym samym porangi International, która poprzedzała wtórzyła sukces z Pekinu sprzed pi´ciu zawody Premier w tym samym mieÊcie) lat i przypiecz´towała trzecie miejsce triumfowała Christina McHale. W Kanw rankingu WTA na koniec sezonu. tonie niespodziewanà mistrzynià, poRadwaƒska była niepokonana tak˝e konujàc w finale rozstawionà z dwójkà w pobliskim Tiencinie. Straciła tam Jelen´ Jankoviç, została Łesia Curenko. łàcznie tylko pi´ç gemów w dwóch W Seulu po tytuł si´gn´ła tenisistka pojedynkach, jednak tytułu nie obroniła, tak˝e nierozstawiona. Była nià Lara gdy˝ çwierçfinał z Shuai Peng oddała Arruabarrena, która ograła trzy wy˝ej walkowerem. Oficjalnym powodem notowane rywalki. była kontuzja uda, ale w rzeczywistoÊci Ze wszystkich tych imprez najsłabszà Polka chciała mieç wi´obsad´ miał turniej w Taszkiencie, cej czasu na regegdzie zabrakło tenisistek z czołowej „50” rankingu, a mistrzynià została notowana pod koniec pierwszej setki Kristyna Pliszkova. Był to pierwszy tytuł siostry-bliêniaczki finalistki US Open w zawodach tej rangi. W kalendarzu WTA znalazły si´ ponadto trzy turnieje halowe w Europie. Z Linzu niepokonana wyjechała Dominika Cibulkova. Nie doÊç, ˝e si´gn´ła po siódmy tytuł w karierze, to przede wszystkim zapewniła sobie bilet na Finały WTA w Singapurze. W Luksemburgu mistrzynià została Monica Niculescu. W półfinale Rumunka ograła rozstawionà z numerem 3 Kiki Bertens, a nast´pnie turniejowà jedynk´, Petr´ Kvitovà. Przed Pucharem Kremla najwa˝niejsze pytanie brzmiało, która tenisistka jako ostatnia wywalczy miejsce w WTA Finals, zwolnione przez Seren´ Williams. Kandydatki były trzy: Johanna Konta, która w Moskwie nie grała; Carla Suarez-Navarro, która skreczowała w drugiej rundzie (kontuzja nadgarstka); Swietłana Kuzniecowa, która musiała wygraç turniej. I wygrała, w finale tracàc tylko trzy gemy z Darià GavriSwietłana Kuzniecowa w Moskwie podpierała się nosem, lovà. ale wywalczyła bilet do Singapuru

Nowi mistrzowie

M´skie rozgrywki, podobnie jak kobiece, tak˝e koƒczyły si´ turniejami w Azji oraz halowymi imprezami w Europie.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

29


28-30_turnieje WTA i ATP:Layout 1 16-11-19 19:21 Page 30

Tenis na świecie Êniej Australijczyk wyeliminował m.in. Gaela Monfilsa. Dla polskich kibiców wa˝niejsza była rywalizacja deblowa, gdy˝ w niej najlepsi okazali si´ Marcin Matkowski i Marcel Granollers. Osiàgni´cie jest tym bardziej imponujàce, i˝ Polak i Hiszpan zagrali razem po raz pierwszy. Był to 17. tytuł ATP Tour Matkowskiego w karierze, ale pierwszy od blisko dwóch lat. Cykl turniejów „Asian Swing” wieƒczyła impreza w Szanghaju, zaliczana do kategorii Masters 1000. Kibice ostrzyli sobie z´by na pojedynek D˝okovicia z Murrayem. Lider rankingu od pierwszego meczu sprawiał jednak wra˝enie dalekiego od najwy˝szej dyspozycji. Serb wygrał co prawda trzy spotkania, ale w półfinale nie poradził sobie z Roberto Bautistà-Agutem. Nie zawiódł natomiast Szkot, który podobnie tak jak w Pekinie nie stracił seta, czyniàc kolejny krok w kierunku pozycji lidera rankingu.

Alexander Zverev wygrywa dla Niemiec

Metz znów okazał si´ miastem mało goÊcinnym dla tenisistów zagranicznych. W turnieju rozegranym tam po raz czternasty dziewiàte zwyci´stwo odniósł reprezentant gospodarzy. W tym roku z pucharu ucieszył si´ Lucas Pouille, który w półfinale pokonał Davida Goffina (nr 2), a w finale Dominika Thiema (nr 1). W obu tych meczach Francuz nie stracił seta i si´gnàł po pierwszy tytuł w karierze. W tym samym tygodniu pierwsze mistrzostwo ATP Tour zdobył tak˝e 19letni Alexander Zverev. Utalentowany Niemiec przegrywał w tym roku w finałach w Halle i Nicei, ale w St. Petersburgu wytrzymał presj´ i w ostatnim meczu w trzech setach ograł najwy˝ej rozstawionego Stana Wawrink´. W kalendarzu ATP po raz pierwszy znalazł si´ turniej w chiƒskim Chengdu. Tutaj z kolei po pierwszy tytuł w karierze si´gnàł Karien Chaczanow. 20letni Rosjanin pokonał m.in. Feliciano Lopeza i Viktora Troickiego, a w finale – Alberta Ramosa-Vinolasa. Dla odmiany w Shenzhen triumfowała turniejowa jedynka. Tomasz Berdych łatwych spotkaƒ w tej imprezie nie miał, ale wszystkie zakoƒczył zwyci´sko i obronił tytuł. Uczta bez deseru

Z ka˝dym tygodniem rosła stawka i kategoria zawodów. Na olimpijskim obiekcie w Pekinie (ATP World Tour

30 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Kubot po wiedeńsku

Andy Murray w pocie czoła zbliża się do pozycji lidera rankingu ATP

500) zabrakło Novaka D˝okovicia, który wygrywał tam szeÊç razy w ostatnich siedmiu latach. Pod jego nieobecnoÊç nie zawiódł Andy Murray. Wicelider rankingu nie stracił seta w całym turnieju. W półfinale pokonał Davida Ferrera, a w finale okazał si´ skuteczniejszy od Grigora Dimitrowa. W Tokio po puchar si´gnàł niepokorny Nick Kyrgios, który wygrał emocjonujàcy finał z Davidem Goffinem. Wcze-

Z Szanghaju rozgrywki ATP Tour wróciły do Europy. W Sztokholmie pierwszy tytuł od powrotu po kontuzji nadgarstka Êwi´tował Juan Martin del Potro, który pokonał m.in. Grigora Dimitrowa oraz w finale Jacka Socka. Premier´ turnieju w Antwerpii wygrał Richard Gasquet, dla którego był to drugi tytuł w sezonie. Pablo CarrenoBusta zapisał si´ natomiast jako pierwszy hiszpaƒski mistrz Pucharu Kremla w Moskwie. W finale z Fabio Fogninim zdołał nawet odrobiç strat´ seta. Murray znakomità pass´ kontynuował w Wiedniu. W dwóch pierwszych rundach stracił wprawdzie po jednym secie, ale ostatecznie si´gnàł po siódmy tytuł w sezonie (42. w karierze). W deblu ubiegłoroczny sukces powtórzyli Łukasz Kubot i Marcelo Melo. Polskobrazylijski duet ograł w półfinale braci Bryanów, a w finale obronił meczbola w konfrontacji z Oliverem Marachem i Fabrice’m Martinem. To ju˝ 14. tytuł w kolekcji Kubota. W Bazylei tym razem zabrakło Rogera Federera, który przedwczeÊnie zakoƒczył sezon. Zawiódł te˝ Stan Wawrinka, przegrywajàc w çwierçfinale z Mischà Zverevem. Z tytułem wyjechał wi´c Marin Cziliç, w finale pokonujàc Keia Nishikoriego. Wyniki na stronie 82


31_PHILIPS reklama:Layout 1 16-11-21 14:14 Page 31


32-33_PUIG:Layout 1 16-11-19 19:51 Page 32

Tenis na świecie

Gdzie

nie spojrzy,

tam Rio Do niedawna wizytówkami Portoryko – poza piękną pogodą, bajkowymi plażami i rumem – byli Ricky Martin, Jennifer Lopez i gangi z filmu „West Side Story”. 13 sierpnia 2016 roku dołączyła do nich Monica Puig, pierwsza reprezentantka tego kraju, która zdobyła złoty medal olimpijski. Tekst Anna Niemiec | Foto AFP i Xinhua / East News

wieku 15 lat Monica postanowiła, ˝e zostanie zawodowà tenisistkà. Wtedy zacz´ła współprac´ z belgijskim szkoleniowcem Alainem de Vosem (obecnie trenuje z Argentyƒczykiem Juanem Todero). Dwa lata póêniej zwyci´˝yła w igrzyskach Ameryki Ârodkowej i Karaibów, ale jej najwi´kszymi sukcesami w czasach juniorskich z pewnoÊcià były wyst´py w finałach Australian Open i Roland Garros w 2011 roku, dzi´ki którym została wiceliderkà Êwiatowego rankingu do lat 18. W Melbourne lepsza od Puig okazała si´ Belgijka An-Sophie Mestach, a w Pary˝u – Tunezyjka Ons Jabeur. W 2013 roku, nie majàc jeszcze 20 lat, Portorykanka po raz pierwszy znalazła si´ w czołowej setce rankingu WTA. Bardzo jej w tym pomógł awans do czwartej rundy Wimbledonu (w pierwszej wyeliminowała piàtà wówczas w Êwiatowej hierarchii Sar´ Errani). – Swój tenis opieram na agresywnej grze zza linii koƒcowej, ale gdy zajdzie potrzeba, mog´ bez problemu ruszyç

W

32 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

w przód i wykoƒczyç akcj´ przy siatce. Nie twierdz´, ˝e nie mam ˝adnych słaboÊci, ale wiem, ˝e mam du˝o siły i wszystkie elementy mojego tenisa si´ uzupełniajà – tak wtedy charakteryzowała swojà gr´. Autobiografia

Szerszej publicznoÊci Monica Puig dała si´ poznaç rok póêniej, kiedy zdobyła w Strasbourgu pierwszy, i jak do tej pory jedyny, tytuł rangi WTA, a na koniec sezonu zwyci´˝yła w inauguracyjnym WTA Rising Stars Invitational w Singapurze. W sezonie 2015 jej kariera wyhamowała, ale Portorykanka zdołała utrzymaç si´ w czołowej setce i od mocnego uderzenia rozpocz´ła nast´pny rok. W Sydney jako kwalifikantka dotarła do finału, w którym przegrała dopiero ze Swietłanà Kuzniecowà. W Australian Open łatwo pokonała Magd´ Linette i z wielkim trudem Kristyn´ Pliszkovà, a w trzeciej rundzie przegrała z Agnieszkà Radwaƒskà. – Nigdy wczeÊniej si´ z nià nie spotkałam i musz´ przyznaç, ˝e troch´ mnie za-

skoczyła. Nie spodziewałam si´, ˝e Puig b´dzie w stanie zagraç na takim poziomie intensywnoÊci, jaki zaprezentowała w pierwszym secie. Byłam w powa˝nych tarapatach – przyznała Polka po tym meczu. Kilka miesi´cy póêniej Portorykanka zagrała w trzeciej rundzie Roland Garros i półfinale w Eastbourne. Mi´dzy innymi dzi´ki tym osiàgni´ciom awansowała na najwy˝sze w karierze, 27. miejsce w rankingu WTA. Co było w póêniej, dobrze ju˝ pami´tamy. Finał olimpijski, w którym Monica Puig grała przeciwko Angelique Kerber, z zapartym tchem oglàdali chyba wszyscy mieszkaƒcy Portoryko. Po ostatniej piłce eksplodowały tam z radoÊci puby, ulice, place, a nawet centra handlowe. Gratulacje dla Puig posypały si´ ze wszystkich stron. Razem z nià cieszyły si´ nie tylko inne tenisistki, ale równie˝ m.in. pochodzàcy z Portoryko piosenkarze Ricky Martin i Jennifer Lopez. Główny dziennik w tym kraju, „El Nueva Dia”, z okazji sukcesu nowej bohaterki narodowej nawet zmienił logo. Tenisistka zadedykowała medal wszystkim rodakom, którzy zmagajà si´ z powa˝nym kryzysem finansowym. – Nastał dla nas wyjàtkowo trudny czas. MyÊl´, ˝e wszyscy tego potrzebujemy. Mam wra˝enie, ˝e udało mi si´ właÊnie zjednoczyç cały naród. Kocham miejsce, z którego pochodz´ – zapewniła wzruszona 23-latka, która obecnie mieszka w Miami. – Doskonale zdaj´ sobie spraw´ z tego, ˝e moje ˝ycie teraz si´ zmieni. Niektóre rzeczy pozostanà jednak takie same, poniewa˝ kocham to, co robi´. W wywiadach tenisistka cz´sto wspomina o tym, ˝e uwielbia nie tylko czytaç ksià˝ki, ale równie˝ pisze opowiadania. Ka˝dà wolnà chwil´ stara si´ sp´dzaç w towarzystwie rodziny, z którà si´ relaksuje spacerujàc po pla˝y. Kocha równie˝ zwierz´ta. B´dàc dzieckiem, chciała zostaç weterynarzem, a tu˝ przed rozpocz´ciem igrzysk olimpijskich kupiła sobie nowego psa, którego nazwała Rio. Puig nie ukrywa równie˝, ˝e jest osobà gł´boko wierzàcà. – Siedziałam sama w szatni. W pewnym momencie ukl´kłam i zacz´łam si´ modliç. Zdaj´ sobie spraw´, ˝e wszystko, co mam, dostałam od Boga – wyznała na konferencji prasowej po jednym z pojedynków w Rio


32-33_PUIG:Layout 1 16-11-19 19:51 Page 33

de Janeiro. – Obdarzył mnie wspaniałym talentem i poprosiłam go wtedy, aby pomógł mi zrobiç z tego daru u˝ytek. Taka sytuacja

Ten rok bez wàtpienia jest najlepszy w karierze Moniki Puig, ale po sukcesie na igrzyskach przyszedł moment kryzysowy. Portorykanka nieêle (trzecia runda, po zwyci´stwach nad Varvarà Lepchenko i Petrà Kvitovà) zaprezentowała si´ w Tokio, ale w US Open, Wuhanie i Pekinie odpadała ju˝ w pierwszych rundach. Po pora˝ce w Dongfeng Motor Wuhan Open powiedziała dziennikarce WTA Insider, Courtney Nguyen, ˝e po najwi´kszym sukcesie w karierze wcale nie jest łatwo dojÊç do siebie. – Czuj´ ogromne zainteresowanie mediów, które koncentrujà si´ przede wszystkim na igrzyskach olimpijskich – wyjaÊniła Puig. – To dosyç trudna sytuacja, gdy powinieneÊ skupiç si´ na innych rzeczach, treningach, nast´pnych turniejach, a wszyscy cały czas zabierajà ci´ z powrotem do Rio. Odnosisz najwi´kszy sukces w karierze i nagle musisz wróciç do treningów i dalej ci´˝ko pracowaç, a to równie˝ nie jest łatwe. Czuj´, ˝e Rio wyczerpało mnie mentalnie i fizycznie, poniewa˝ dałam tam z siebie wszystko, co miałam. Chciałabym mieç czas, ˝eby w pełni nacieszyç si´ tà wygranà, ale niestety nasz kalendarz nie jest na tyle wyrozumiały. Nie jestem do tego przyzwyczajona, ˝e wygrywam tak du˝y turniej i nadal musz´ byç gotowa do gry na najwy˝szych obrotach. Bardzo chciałabym mieç czas, ˝eby nacieszyç si´ tym sukcesem. Mieç czas, ˝eby troch´ zwolniç, daç organizmowi chwil´ oddechu i oswoiç si´ z tym, co si´ stało. Pomimo trudnych chwil Puig pozostaje optymistkà i wierzy, ˝e za jakiÊ czas wszystko wróci do normy: – To jest jak szok dla ciała, dla wszystkiego. Wszystko dzieje si´ nagle, myÊlisz sobie, ˝e to niemo˝liwe, zastanawiasz si´, czy to si´ naprawd´ wydarzyło. Rozegrałam tylko jeden mecz w Nowym Jorku, póêniej pojechałam do Tokio i miałam tam bardzo dobry turniej. Wydaje mi si´, ˝e kluczowy był powrót do myÊlenia o tym, co nale˝y robiç, to niedopuszczenie do tego, by zostaç przyçmionym przez to, co si´ wydarzyło. Złota medalistka igrzysk olimpijskich podejrzewa, ˝e podobne prze˝ycia to-

warzyszyły równie˝ tenisistkom, która po raz pierwszy w karierze triumfowały w turniejach wielkoszlemowych: – MyÊl´, jestem wr´cz pewna, ˝e musiały prze˝yç to samo. Szły spaç i myÊlały o tym, co właÊnie si´ wydarzyło. Mo˝e teraz w przypadku And˝eliki Kerber jest nieco inaczej. Zdobyła dwa tytuły wielkoszlemowe, osiàgn´ła tak wiele, wi´c pewnie powoli si´ do tego przyzwyczaja. JeÊli o mnie chodzi, nigdy nie doÊwiadczyłam takiego momentu. Zabierało mi troch´ czasu, ˝eby poło˝yç si´ spaç, uspokoiç głow´, nie powtarzaç w kółko tych chwil. Zapewniła, ˝e gdy tylko skoƒczy si´ sezon, a zacznà wakacje, na pewno nie b´dzie myÊlała o tenisie. Wyłàczy media społecznoÊciowe, zniknie i przez dwa tygodnie nikt nie b´dzie miał o niej ˝adnych informacji. – Czuj´, jak bardzo powinnam skupiç si´ przede wszystkim na sobie, na odpoczynku, na tym wszystkim, czego potrzebuje mój organizm, a póêniej na dobrym rozpocz´ciu okresu przygotowawczego do nast´pnego sezonu.

Oto jest pytanie...

Kibice i eksperci z du˝ym zainteresowaniem b´dà Êledziç poczynania Moniki Puig w przyszłym sezonie. Fani Portorykanki wierzà, ˝e zwyci´stwo w igrzyskach to dopiero poczàtek i ich faworytka osiàgnie w karierze wiele wspaniałych sukcesów. Sceptycy przypominajà jednak, ˝e było ju˝ kilku medalistów i medalistek olimpijskich, którzy póêniej na korcie nie zwojowali niczego wielkiego, i nie wykluczajà, ˝e podobny los mo˝e spotkaç 23latk´ urodzonà w San Juan.

Każdy sportowiec chciałby raz w życiu tak się popłakać

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

33


34-35_rankigi ATP i WTA:Layout 1 16-11-19 19:52 Page 34

Rankingi ATP i WTA

Wyżej

się nie da

ATP Entry

z 31 października 1. Novak Dżoković, SRB

12900

1

1

2. Andy Murray, GBR

10985

2

3

3. Stan Wawrinka, SUI

5865

3

4

4. Kei Nishikori, JPN

4905

5

7

5. Milos Raonic, CAN

4690

6

14

6. Rafael Nadal, ESP

4080

4

6

7. Gael Monfils, FRA

3635

8

20

8. Dominic Thiem, AUT

3250

10

19

9. Roger Federer, SUI 10. Marin Czilić, CRO

3220

7

2

3100

11

11

11. Tomasz Berdych, CZE

3060

9

5

12. David Goffin, BEL

2780

14

16

13. Jo-Wilfried Tsonga, FRA

2460

12

10

14. Nick Kyrgios, AUS

2460

15

30

15. Roberto Bautista-Agut, ESP

2385

18

24

16. David Ferrer, ESP

2135

13

8

17. Lucas Pouille, FRA

2106

16

84 29

18. Grigor Dimitrow, BUL

2035

20

19. Richard Gasquet, FRA

1975

17

9

20. Ivo Karlović, CRO

1760

21

21

21. Alexander Zverev, GER

1745

24

82

22. Pablo Cuevas, URU

1700

19

35

23. Gilles Simon, FRA

1585

30

15

24. Jack Sock, USA

1540

25

25

25. Bernard Tomic, AUS

1510

22

18

26. Albert Ramos-Vinolas, ESP

1435

27

56

27. John Isner, USA

1430

26

13

28. Viktor Troicki, SRB

1430

32

27

29. Sam Querrey, USA

1375

29

59

30. Feliciano Lopez, ESP

1375

28

17

264. Jerzy Janowicz

196

216

57

274. Kamil Majchrzak

181

276

260

392. Hubert Hurkacz

ie co tydzieƒ witamy nowà liderk´ rankingu WTA, nie co tydzieƒ... Owszem, bywało, ˝e dochodziło do pi´ciu (2008), a nawet szeÊciu (2002) zmian na szycie tenisa tenisa kobiecego, ale na ostatnià czekaliÊmy równie długo jak ponad 25 lat temu. Od 17 sierpnia 1987 do 10 marca 1991 na kortach rzàdziła Stefanie Graf. Niemka nie straciła tego rekordu, ale musiała si´ nim jedynie podzieliç z Serenà Williams.

N

12 wrzeÊnia 2016 roku And˝elika Kerber została 22. liderkà rankingu WTA, który po raz pierwszy został opublikowany 3 listopada 1975. Serena Williams była 12. tenisistkà zajmujàcà pierwsze miejsce na tej liÊcie. W mi´dzyczasie – na dłu˝ej lub krócej – prowadzenie obejmowały Kim Clijsters, Justine Henin-Hardenne, Amelie Mauresmo, Maria Szarapowa, Ana Ivanoviç, Jelena Jankoviç, Dinara Safina, Karolina Woêniacka i Wiktoria Azarenka. Wynik Sereny – 309 łàcznie, a 186 tygodni bez przerwy na szczycie – jest jeszcze bardziej imponujàcy, jeÊli porównamy czołowà dziesiàtk´ Êwiata w dniach, kiedy Amerykanka po raz pierwszy i po raz ostatni do tej pory została liderkà, oraz kiedy została zepchni´ta na drugie miejsce przez And˝elik´ Kerber. Andżelika Kerber Serena Williams Garbine Muguruza Agnieszka Radwańska Simona Halep Karolina Pliszkova Venus Williams Carla Suarez-Navarro Madison Keys Swietłana Kuzniecowa Wiktoria Azarenka Petra Kvitova Samantha Stosur Karolina Woźniacka Sara Errani Maria Szarapowa

-1 ----2 --147 --236 -818 462

6 1 93 4 51 128 21 28 79 48 2 8 9 10 7 3

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 16 18 29 36 93

109

360

614

470. Michał Przysiężny

81

407

189

537. Andrzej Kapaś

63

479

388

568. Paweł Ciaś

56

522

552

W kolejnych rubrykach: imi´ i nazwisko oraz miejsce w rankingu 8 lipca 2002,

659. Marcin Gawron

39

618

628

18 lutego 2013 i 12 wrzeÊnia 2016

685. Maciej Rajski

36

729

761

737. Grzegorz Panfil

29

756

299

855. Michał Dembek

19

916

1671

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

34 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Lista powy˝ej pokazuje, jak bardzo doÊwiadczonymi tenisistkami sà siostry Williams, Kuzniecowa, Stosur, Errani i Szarapowa. Ponad 14 lat temu Amerykanki zajmowały dwie najwy˝sze pozycje w rankingu, a Rosjanki, Australijka i Włoszka dopiero odkrywały przed Êwiatem swój potencjał.

Foto AFP / East News


34-35_rankigi ATP i WTA:Layout 1 16-11-19 19:52 Page 35

WTA Entry

z 31 października 1. ANGELIQUE KERBER, GER

Z czołowej dziesiàtki z 18 lutego 2013, kiedy zacz´ła si´ ostatnia do tej pory „kadencja” Sereny, brakuje tylko Na Li. Jak pami´tamy, po przewlekłej kontuzji kolana Chinka zakoƒczyła karier´, wyszła za mà˝ i wkrótce po raz drugi zostanie mamà. Co si´ zmieniło przez te 1302 dni, kiedy przy nazwisku Sereny Williams niemal odruchowo dopisywanà cyfr´ jeden? Z naszego punktu widzenia niby niewiele, bo Agnieszka Radwaƒska jak była, tak jest czwarta (przypominamy – punktami odniesienia sà rankingi z 18 lutego 2013 i 12 wrzeÊnia 2016). Cztery półfinały (po dwa Australian Open i Wimbledonu) oraz zwyci´stwo w ubiegłorocznym turnieju masters to jednak jest coÊ. Najwi´kszy post´p zrobiła w tym czasie Karolina Pliszkova, która z drugiej setki przebiła si´ do pierwszej dziesiàtki. Imponujàcy – odpowiednio o 90 i 70 lokat – jest awans Garbine Muguruzy i Madison Keys. Powodów do narzekaƒ nie majà równie˝ Simona Halep, Swietłana Kuzniecowa i Carla Suarez-Navarro. Wcià˝ dobrze si´ trzyma Venus Williams... Najbardziej zadowolona jest oczywiÊcie Kerber. Ona wspi´ła si´ tylko o pi´ç miejsc, ale wy˝ej przecie˝ si´ nie da. Tenisistka urodzona w Bremie, a rezydujàca w Puszczykowie, od siedmiu tygodni (data zamkni´cia tego numeru „Tenisklubu”) jest liderkà rankingu WTA. Ju˝ przeskoczyła Evonne Goolagong (2), a przed rozpocz´ciem nowego sezonu wyprzedzi Venus Williams (11) oraz Arantx´ Sanchez-Vicario i An´ Ivanoviç (po 12). JeÊli Kerber utrzyma prowadzenie po Australian Open 2017, to na liÊcie liderek znajdzie si´ tak˝e przed Jennifer Capriati (17) i Jelenà Jankoviç (18 tygodni). Licznik bije...

9080

1

2. Serena Williams, USA

7050

2

9 1

3. AGNIESZKA RADWAŃSKA

5600

3

5

4. Simona Halep, ROU

5228

5

2

5. Dominika Cibulkova, SVK

4875

8

38 13

6. Karolina Pliszkova, CZE

4600

6

7. Garbine Muguruza, ESP

4236

4

3

8. Madison Keys, USA

4137

9

19

9. Swietłana Kuzniecowa, RUS

4115

7

26

10. Johanna Konta, GBR

3455

14

47

11. Carla Suarez-Navarro, ESP

3170

10

12

12. Wiktoria Azarenka, BLR

3061

12

22

13. Petra Kvitova, CZE

2840

11

6

14. Elina Switolina, UKR

2456

19

20

15. Venus Williams, USA

2241

13

11

16. Caroline Wozniacki, DEN

2240

22

17

17. Roberta Vinci, ITA

2190

16

15

18. Timea Bacsinszky, SUI

2188

15

10

19. Jelena Wiesnina, RUS

2094

20

113

20. Samantha Stosur, AUS

2090

18

25

21. Barbora Strycova, CZE

2070

21

41

22. Kiki Bertens, NED

1912

23

102

23. Caroline Garcia, FRA

1725

25

35

24. Daria Gavrilova, AUS

1665

49

36

25. Timea Babos, HUN

1635

26

85

26. Daria Kasatkina, RUS

1630

24

71

27. Anastazja Pawluczenkowa, RUS

1620

17

27

28. Shuai Zhang, CHN

1585

36

184

29. Irina-Camelia Begu, ROU

1531

27

31

30. Jekaterina Makarowa, RUS

1530

35

23

3. Agnieszka Radwańska

5600

3

5

94. Magda Linette

681

97

88

238. Katarzyna Piter

209

261

203

246. Paula Kania

192

238

151

262. Urszula Radwańska

181

234

95

320. Magdalena Fręch

136

331

459

386. Katarzyna Kawa

92

309

266

536. Sandra Zaniewska

51

626

516

643. Justyna Jegiołka

34

624

485

858. Alicja Rosolska

14

859

1253

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

35


36-41_raport PZT:Layout 1 16-11-21 11:23 Page 36

Raport „Tenisklubu”

Folwark na korcie Od dwóch lat prezesem Polskiego Związku Tenisowego jest Jacek Muzolf. Przez ten czas zmieniło się niemal pół zarządu, założono spółkę, która przynosi wyłącznie straty, a Ministerstwo Sportu i Turystyki wzywa prezesa do ustąpienia. Ale prezes, jak to prezes, za punkt honoru uznaje dotrwanie do kolejnych wyborów. Tekst Adam Romer i Mateusz Grabarczyk Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport i Agencja Pressaro

Jacek Muzolf żongluje paragrafami Statutu PZT

by opisaç ostatnie dwa lata rzàdów prezesa Jacka Muzolfa, właÊciwie nie wiadomo, od czego zaczàç. Przez ostatnie 10 lat, od czasu, gdy z finansowania dyscypliny zacz´ła wycofywaç si´ firma Prokom, nieprzerwanie był w zarzàdzie PZT i jak mało kto powinien mieç wiedz´ o potrzebach polskiego tenisa. Tymczasem jedyne, w czym wielkopolski działacz si´ wyspecjalizował, to układanki wyborcze i przeciàganie głosów na kolejnych zjazdach.

A

36 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

W tej konkurencji zawsze był mistrzem – mijały kadencje, przychodzili i odchodzili kolejni prezesi, a Jacek Muzolf nieprzerwanie zasiadał w zarzàdzie. Dwukrotnie nawet jako prezes koƒczàcy kadencj´ poprzedników, gdy Waldemar Dubaniowski i Jacek Kseƒ zrezygnowali z kierowania zwiàzkiem z powodów zawodowych. Wreszcie w 2014 roku Jacek Muzolf został prezesem wybranym przez zjazd. Obiecał, ˝e dopiero teraz poka˝e, co potrafi.

Przez ostatnie 25 miesi´cy w polskim tenisie rzeczywiÊcie działo si´ niezwykle du˝o. Najwi´kszà zmorà, paradoksalnie, okazał si´ fakt, ˝e w Pucharze Federacji Polska wylosowała Rosj´. W lutym 2015 roku pojedynek Agnieszki Radwaƒskiej z Marià Szarapowà przyciàgnàł komplet publicznoÊci do nowej Tauron Areny w Krakowie i przyniósł PZT rekordowe zyski. Dzi´ki zapobiegliwoÊci (byłego ju˝) wiceprezesa Piotra Szkiełkowskiego zwiàzek zarobił na tej imprezie około 1,5 miliona zło-


36-41_raport PZT:Layout 1 16-11-21 11:23 Page 37

tych. JeÊli doło˝yç do tego wpływy z meczów Pucharu Davisa, to w 2015 roku PZT zarobił około dwóch milionów złotych. Pieniàdze do „zagospodarowania” przyciàgajà... Strona, aplikacja, wideo

Najpierw grupa działaczy zgromadzona wokół Jacka Muzolfa wpadła na pomysł, by przy pomocy pracujàcej ju˝ od pół roku dla PZT agencji marketingowej Kiwi zało˝yç spółk´ prawa handlowego, która b´dzie pozyskiwaç dla tenisa nowych sponsorów. Pomysł, sam w sobie nienajgorszy, zacz´to realizowaç w czerwcu 2015 roku, zakładajàc spółk´ z o.o. Tenis Polski. Jej prezesem został Olaf Jarzemski, właÊciciel agencji Kiwi. Przez pół roku stworzył stron´ internetowà, aplikacj´ na urzàdzenia mobilne, wyprodukował seri´ filmików promujàcych tenis (twarzà tego projektu był Piotr Gadomski, który w trakcie jego realizacji został skazany przez ITF na siedem lat dyskwalifikacji za przewinienia korupcyjne) i wreszcie wydał jeden numer kwartalnika zwiàzkowego. Bilans spółki na dzieƒ 31 grudnia 2015 roku wyglàdał nast´pujàco: z kapitału zało˝ycielskiego wpłaconego przez PZT wydano ponad połow´ (127 tys. złotych) i uzyskano przychody w wysokoÊci niespełna 5 tysi´cy złotych. Konsekwencje tych działaƒ PZT i spółka ponoszà właÊciwie do dziÊ. Jeszcze we wrzeÊniu 2016 do Tenisa Polskiego trafiały rachunki za niezidentyfikowane „usługi reklamowe” od podmiotów, z którymi dogadywał si´ Olaf Jarzemski, a jego agencja ostatnià ryczałtowà faktur´ za obsług´ zwiàzku wystawiła latem 2016 roku. Pieniàdze wydano, a nowych sponsorów dla zwiàzku pozyskaç si´ nie udało. Za sukces okrzykni´to jedynie umow´ barterowà z firmà drukujàcà materiały zwiàzkowe. – Nie mieliÊmy w ogóle wsparcia zarzàdu w naszych działaniach. Cokolwiek chcieliÊmy zrobiç, było strasznie trudno. Ale wszystko odbywało si´ transparentnie i zgodnie z procedurami – zapewnia Olaf Jarzemski. Wiceprezes, dyrektor, prezes

Ju˝ wtedy w zwiàzku pojawił si´ Marcin Âmigielski. DziÊ nikt z wielo-

Olaf Jarzemski sam przyznał, że na tenisie się nie zna, ale przyjął funkcję prezesa spółki Tenis Polski

W imieniu jednego z czytelników poszukujemy archiwalnych egzemplarzy „Tenisklubu”: – nr 5 (marzec 2005) – nr 39 (maj 2009) – nr 43 (wrzesieƒ 2009) – nr 66 (marzec – kwiecieƒ 2012) – nr 73 (grudzieƒ 2012 – styczeƒ 2013) – nr 74 (luty – marzec 2013) – nr 83 (luty – marzec 2014) JeÊli ktoÊ ma, a nie jest do tych numerów przesadnie przywiàzany, to prosimy o kontakt mejlowy z redakcjà – adam@tenisklub.pl

letnich działaczy nie przyznaje si´ do wprowadzenia tego człowieka do PZT. Jedni wskazujà na Jerzego Hertla, z którym Marcin Âmigielski został w grudniu 2015 roku dokooptowany do zarzàdu w miejsce odchodzàcych z własnej woli Piotra Szkiełkowskiego, Wojciecha Andrzejewskiego, Mirosława Gintera i Dariusza Saletry. Inni sugerujà, ˝e to Jan Walków, działacz z Wrocławia, który od lat zasiada w zarzàdzie PZT, choç ma doÊç zaszarganà opini´ w dolnoÊlàskim Êrodowisku tenisowym. I on, i Jerzy Hertel gwałtownie zaprzeczajà, aby odpowiadali za pojawienie si´ Marcina Âmigielskiego w PZT. Działacze niemal od pierwszego dnia „zakochali” si´ w Marcinie Âmigielskim. Z miejsca oddali mu trzy bardzo wa˝ne funkcje w zwiàzku: wiceprezesa ds. marketingu, dyrektora biura oraz, w miejsce Olafa Jarzemskiego, prezesa spółki Tenis Polski. Marcin Âmigielski w zamian obiecał, ˝e polski tenis nie zazna ju˝ kłopotów finansowych. Tu˝ przed rozpocz´ciem pracy w spółce Tenis Polski (w lutym 2016 r.) nowy prezes wziàł z kasy firmy po˝yczk´ w wysokoÊci 25 tysi´cy złotych. – To był jeden z jego warunków. ChcieliÊmy bardzo go pozyskaç i przystaliÊmy na taki punkt – przyznaje dziÊ z zakłopotaniem Jacek Durski, członek zarzàdu PZT. Ta po˝yczka nie była jedynym zadziwiajàcym rozwiàzaniem w stosunku do Marcina Âmigielskiego. Nowy mened˝er został obdarzony tak daleko idàcym zaufaniem przez Jacka Muzolfa i jego stronników, ˝e w spółce Tenis Polski decydował o wszystkim jednoosobowo. W połàczeniu z funkcjà dyrektora biura PZT pozwoliło mu to praktycznie sterowaç wszystkimi najwa˝niejszymi decyzjami w polskim tenisie, w głównej mierze dla własnej korzyÊci. Marcin Âmigielski miał praktycznie nieograniczonà władz´. Decydował o przepływach finansowych mi´dzy zwiàzkiem a jego spółkà, przejmował wszelkà korespondencj´ trafiajàcà na adres PZT (co, jak piszemy poni˝ej, było nie bez znaczenia) i zatrudniał w zwiàzku, kogo chciał. Związek, biuro, reprezentacja

Do biura zwiàzku trafiły osoby, które zamiast niezb´dnych kompetencji merytorycznych, były dobrymi znajomymi

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

37


36-41_raport PZT:Layout 1 16-11-21 11:23 Page 38

Raport „Tenisklubu” Marcina Marcin Śmigielski pracował w PZT za krótko, aby spłacić wszystkie długi

Nieregulaminowa nawierzchnia kosztowała reprezentację Polski 2000 punktów

38 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Âmigielskiego, m.in. nowy przewodniczàcy komisji dyscypliny (z wynagrodzeniem 3075 zł brutto), obecny rzecznik PZT – „wybitny”, jak zapewniał sam Marcin Âmigielski, specjalista od PR – (z wynagrodzeniem 6150 zł brutto) oraz specjaliÊci do działu organizacji imprez. Jakby tego było mało, o nowym rzeczniku Witoldzie Pasku rozpuszczono wieÊci, ˝e jest Êwietnie ustosunkowany w kr´gach nowej władzy i zapewni działaczom tenisowym przychylnoÊç rzàdzàcej partii. – Sam pan rozumie, to taki w pewnym sensie „komisarz” – tłumaczył nam jeden z działaczy PZT. B´dàc dyrektorem biura, Marcin Âmigielski reglamentował innym członkom zarzàdu dost´p do dokumentów wpływajàcych do biura. Szczególnie do korespondencji z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Po kolejnych kontrolach resortowych wyszło bowiem na jaw, ˝e prezes Jacek Muzolf łamie ustaw´ o sporcie i w efekcie został wezwany do ustàpienia. Nikt z zarzàdu jednak (poza Âmigielskim, prawdopodobnie samym Muzolfem i prawnikami) takiego pisma do wglàdu nie dostał. Jacek Muzolf swojà działalnoÊç gospodarczà (wynajem kortów) zawiesił i uznał, ˝e wszystko jest ok. Sprawa si´ toczy, a interesy prezesa reprezentuje poznaƒska kancelaria mecenasa Jacka Masioty, „przypadkowo” równoczeÊnie obsługujàca PZT. Przed meczem Pucharu Davisa z Argentynà Marcin Âmigielski podpisał (wraz z Jackiem Muzolfem) umow´ z partnerem sprz´towym, obiecujàc mu, ˝e z wyjàtkiem Jerzego Janowicza (który zresztà w tym meczu nie zagrał) wszyscy reprezentanci wystàpià w strojach tej firmy, choç nie miał do tego prawa (na stroje meczowe zawodnicy majà własne kontrakty). Umowa ta wywołała niezdrowe spekulacje w dru˝ynie, ˝e jej skład został tak ustalony, aby wypełniç zapisy niefortunnej umowy. Póênà wiosnà, w tajemnicy przed innymi członkami zarzàdu, wspólnie z byłym ju˝ dyrektorem sportowym Wojciechem Batorskim, Marcin Âmigielski przygotował i zło˝ył odwołanie od kary nało˝onej przez ITF na PZT za mecz z Argentynà. W dokumencie apelował tylko o zmniejszenie kary fi-


36-41_raport PZT:Layout 1 16-11-21 11:23 Page 39

gielski nie zawarł ˝adnej umowy o prac´ i nie wystawiał ˝adnych rachunków czy faktur, ksi´gowa PZT (i zarazem Tenisa Polskiego) odmówiła wypłacania mu wynagrodzenia. Na to rzutki mened˝er te˝ znalazł recept´ – pensj´ wypłacał sobie sam. Podobnie sam wypłacał sobie prowizj´ od zawartych kontraktów sponsorskich. Ró˝ne wersje dokumentów, do których dotarliÊmy, mówiły o prowizji w wysokoÊci 20 procent od zysku EBIDTA lub 15 proc. od przychodu spółki. Faktem niezaprzeczalnym jest, ˝e Marcin Âmigielski wypłacił sobie w ten sposób ponad 83 tys. złotych, choç spółka notowała strat´. Co bardzo wa˝ne, wszystkie wykonane przez niego przelewy trafiały na niezidentyfikowane konto, prawdopodobnie jednej ze spółek, których jest współudziałowcem lub prokurentem. Pod koniec lipca zacz´ły lawinowo spływaç do zwiàzku i spółki wezwania komornicze dotyczàce długów Marcina Âmigielskiego z poprzednich lat. Przed

Pensja, prowizja, długi

Nie we wszystkich sprawach Marcin Âmigielski był tak spolegliwy. Według uzyskanych przez „Tenisklub” informacji (istniejà rozbie˝ne wersje projektów i dokumentów to potwierdzajàcych), zarzàd PZT zgodził si´ wypłacaç nowemu prezesowi spółki Tenis Polski wynagrodzenie w wysokoÊci 20 tysi´cy złotych netto (podatek miała za niego odprowadzaç spółka), i to z góry ka˝dego miesiàca. Poniewa˝ Marcin ÂmiR

E

K

L

A

M

wrzeÊniowym posiedzeniem zarzàdu zebrało si´ tych dokumentów na kwot´ ok. 100 tys. złotych niespłaconych zobowiàzaƒ. W tym czasie w spółce Tenis Polski istniała rada nadzorcza z daleko idàcymi funkcjami kontrolnymi, w której zasiadało pi´ciu członków zarzàdu PZT: Jacek Muzolf, Jerzy Hertel, Jan Walków, Jacek Durski i Dariusz Łukaszewski. Pomyłka, dymisja, pomyłka

Gdy wreszcie działacze PZT zorientowali si´, z kim majà do czynienia, postanowili spraw´ załatwiç po swojemu. W dniu posiedzenia zarzàdu doszło w gabinecie prezesa KT Legia Warszawa Jerzego Hertla do spotkania z zainteresowanym. Gospodarz, Jacek Muzolf i Jacek Durski wymogli na Marcinie Âmigielskim, ˝e sam poda si´ do dymisji, obiecujàc mu w zamian dodatkowe pieniàdze. Na targach o wysokoÊç „odprawy” zeszło niemal całe posiedzenie zarzàdu 29 wrzeÊnia. Członkowie zarzàdu ofe-

A

N E W

B A B O L A T

(FRA)

*Oprócz Japonii

benoite pair

PWmeZd_Yo 8WXebWj J[Wc ce]Ě pc_[d_Wď fWhWc[jho ehWp ceZ[b[ hWa_[j dW _dd[ d_Ɓ moc_[d_ede$

nansowej, a akceptował odebranie punktów rankingowych i prawa wyboru nawierzchni w kolejnym meczu. W efekcie droga reprezentacji Polski do Grupy Âwiatowej znacznie si´ wydłu˝yła (zamiast byç zespołem rozstawionym i w I rundzie mieç wolny los, z BoÊnià i Hercegowinà gramy na wyjeêdzie, a potem ewentualnie z rozstawionà Holandià). Ta historia wywołała słuszny gniew i oburzenie kapitana reprezentacji Radosława Szymanika oraz zawodników.

878EB7J # E<?9@7BD; H7A?;JO" 8KJO" E:P?;ƀ" JEH8O ? 7A9;IEH?7 ? JEH8O M?C8B;:EDK

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

39


36-41_raport PZT:Layout 1 16-11-21 11:23 Page 40

Raport „Tenisklubu”

Jerzy Hertel i Jacek Durski (oraz prezes Jacek Muzolf) skłonili Marcina Śmigielskiego do złożenia rezygnacji

rowali 30 tysi´cy, Marcin Âmigielski domagał si´ wi´cej i – nie czekajàc na ostatecznà decyzj´ – sam, jeszcze w trakcie obrad, przelał sobie (znów na nieznane konto) owe 30 tysi´cy. Według relacji jednego z członków zarzàdu zarzekał si´, ˝e zrobił to „przez pomyłk´” i miał wkrótce zwróciç t´ kwot´. Nie trzeba dodawaç, ˝e do dziÊ pieniàdze na konto spółki nie wróciły. Ta kwota, podobnie jak poprzednie przelewy wykonywane przez Marcina Âmigielskiego, sà prawdopodobnie dla polskiego tenisa ju˝ nie do odzyskania. W czasie tego˝ posiedzenia powołano nowego prezesa spółki – został nim Maciej Staƒczuk, członek zarzàdu PZT od marca br. – i nowego dyrektora biura. T´ funkcj´ powierzono Ryszardowi Fijałkowskiemu, prezesowi zwiàzku sprzed ponad 25 lat. Tydzieƒ póêniej do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe trafiło zawiadomienie o mo˝liwoÊci popełnienia przest´pstwa poprzez działanie na szkod´ spółki. Prokuratura spraw´ bada. Tenisowi działacze zaÊ uznali, ˝e ju˝ wszystko załatwili i dalej mogà działaç. Tymczasem w połowie paêdziernika do siedziby zwiàzku trafiło pismo podpisane przez Marcina Âmigielskiego, ˝e odwołuje swojà dymisj´, bo została na nim wymuszona. – Zapewne jest to spowodowane linià obrony, jakà ten pan przyjmie przed prokuraturà. WłaÊnie przygotowujemy odpowiedê na to pismo – zapewnia mecenas Jacek Masiota, współwłaÊciciel kancelarii prawnej, która obsługuje PZT. Jak skoƒczy si´ historia działalnoÊci Marcina Âmigielskiego w PZT, praw-

40 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

dopodobnie nie dowiemy si´ jeszcze długo, ale w tym kontekÊcie trzeba oczekiwaç odpowiedzi na kilka pytaƒ. Kto jest odpowiedzialny za takie działania w PZT i jego spółce? Kto w ogóle zgodził si´ na zatrudnienie Marcina Âmigielskiego? Jak to mo˝liwe, ˝e człowiek, który okazał si´ osobà zupełnie niewiarygodnà, trafił do władz PZT i ciàgle w nich zasiada (Marcin Âmigielski jest nadal członkiem zarzàdu PZT!)? Sąd, ministerstwo, zjazd

Takich pytaƒ jest wi´cej i nie dotyczà one tylko działalnoÊci Marcina Âmigielskiego. Nale˝ałoby te˝ poruszyç kwesti´ niekompetencji niektórych pracowników PZT, z byłym ju˝, ale zatrudnionym przez dwa lata, dyrektorem sportowym Wojciechem Batorskim na czele. W okresie ostatnich dwóch lat poło˝ono tak˝e wa˝ne dla dyscypliny wieloletnie projekty, przede wszystkim budow´ hal tenisowych i szkolenia kadr dla programu Tenis10. Nad zwiàzkiem wisi tak˝e inny miecz Damoklesa. W Krajowym Rejestrze Sàdowym (KRS) od roku nie został uaktualniony wpis dotyczàcy PZT, gdy˝ sàd odmówił wpisania nowych członków zarzàdu z powodu braku aktualnego statutu PZT. Poprzedni statut jest ju˝ niezgodny z obecnà ustawà o sporcie, a jego uaktualnienia dokonaç mo˝e tylko najwy˝sza władza zwiàzkowa, czyli Walne Zgromadzenie Delegatów. Jednak po wydarzeniach ostatnich miesi´cy prezes Jacek Muzolf jak ognia boi si´ zwołania zjazdu, aby ten – zgodnie z decyzjami podj´tymi na ostatnim, czerwcowym – nie wybrał nowych władz ju˝ bez niego.

W efekcie takie kluczenie i uniki mogà skoƒczyç si´ dla dyscypliny znacznym ograniczeniem dotacji ministerialnej na rok 2017 lub wr´cz wstrzymaniem pomocy dla tenisa z bud˝etu paƒstwa do czasu wyprostowania spraw formalnych. Pierwszym, który powinien odpowiedzieç na te pytania i wàtpliwoÊci, jest prezes Jacek Muzolf. On jednak nie odbiera telefonów, nie reaguje na mejle, prawie nie pokazuje si´ publicznie i liczy, ˝e w ten sposób dotrwa do przyszłego roku. Wyraênie nic sobie nie robi z wniosku czerwcowego Walnego Zgromadzenia PZT, które zobowiàzało zarzàd do zwołania zjazdu nadzwyczajnego i przeprowadzenia przyspieszonych wyborów. Bo mo˝e sprawa nieco przyschnie, a ludzie zapomnà? Wtedy talent do zakulisowych gierek znów si´ przyda.

Ryszard Fijałkowski musi posprzątać bałagan, jaki zastał po poprzedniku


36-41_raport PZT:Layout 1 16-11-21 11:23 Page 41

Wszystkim naszym rozmówcom zadaliśmy te same trzy pytania: 1. Jaka jest pana ocena ostatnich wydarzeń w PZT? 2. Co powinno się wydarzyć w najbliższym czasie? 3. Czy i kiedy powinny się odbyć nowe wybory?

Mirosław Skrzypczyński (członek zarządu od marca 2016 r.): – Od dłuższego czasu w PZT podejmuje się nietrafione decyzje. Główną, bez odpowiedniej weryfikacji, było zatrudnienie pana Marcina Śmigielskiego. To on jest clou zaistniałej sytuacji. Okres, w którym był członkiem związku, uważam za całkowicie stracony, bo pozyskane przez niego środki są niewspółmierne do wydanych. – Przede wszystkim potrzebne są odważne decyzje. Związkiem muszą w końcu zarządzać ludzie, którzy należą do środowiska tenisowego, ale jednocześnie doskonale orientują się w biznesie. PZT to jest korporacja i ona wymaga korporacyjnego zarządzania. – Chodzą słuchy, że wszyscy chcieliby wcześniejszych wyborów, ale jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy, to będą one dopiero w czerwcu. Ryszard Fijałkowski (dyrektor biura, były prezes PZT): – Z punktu widzenia prawa były prezes spółki Tenis Polski i członek zarządu pan Michał Śmigielski podejmował nieprawidłowe działania. Teraz w związku następuje proces korekty tych nieprawidłowości w celu uporządkowania wszystkich spraw. – Będziemy dochodzili zwrotu nieprawnie przejętych środków przez pana Śmigielskiego. Istotna w tym przypadku jest kwestia wypłacalności zainteresowanego, ale wszystkie podstawy prawne do odzyskania środków mamy. Na ile skuteczna okaże się windykacja, zobaczymy. – Nie sądzę, aby była konieczność wcześniejszych wyborów. Wojciech Andrzejewski (były członek zarządu i dyrektor sportowy PZT): – Z ogólnych informacji, które docierały do nas na ostatnim zjeździe, dało się wywnioskować, że istnieje szereg nieprawidłowości. Mój niepokój budzi także fakt, że w KRS dalej widnieją osoby, które nie są już członkami zarządu, zaś nie ma osób nowych. Brak aktualnych danych powoduje z kolei, że MSiT może nie przyznać PZT dotacji na kolejny rok. Nie wypowiadam się w tej kwestii jako prawnik, ale z punktu widzenia praktyka, który przechodził przez ten proces wielokrotnie. – Przede wszystkim należałoby wprowadzić daleko idące zmiany w statucie, które spowodowałyby, że z punktu widzenia czysto formalnego żadna grupa ludzi nie mogłaby się „betonować”. Trzeba zmienić system wyborczy, który dzisiaj promuje wojewódzkie związki oraz duże kluby, a polski tenis to także ludzie pracujący w mniejszych ośrodkach. – Uważam, że powinny odbyć się wcześniejsze wybory. Chociażby dlatego, że taka była wola delegatów podczas ostatniego zjazdu i taka została podjęta uchwała.

Jacek Durski (członek zarządu PZT): – Umówiliśmy się na spotkaniu zarządu, że w kwestii ostatnich wydarzeń informacji będzie udzielał rzecznik prasowy, który jest dobrze zorientowany w temacie. Identyczną opinię usłyszeliśmy od Jana Walkowa (członka zarządu PZT). Także Maciej Stańczuk (członek zarządu PZT i aktualny prezes spółki Tenis Polski) również skierował nas o komentarz do rzecznika PZT.

Marcin Śmigielski (nadal członek zarządu PZT): Oto dokładny zapis rozmowy: – Dzień dobry, Mateusz Grabarczyk z magazynu „Tenisklub”. Chciałbym pana poprosić o komentarz do ostatnich wydarzeń w Polskim Związku Tenisowym, szczególnie dotyczących pana. – Pan żartuje, prawda? – Dlaczego? – Wasze wydawnictwo jest przeze mnie pozwane, złożony został akt oskarżenia z powództwa cywilnego przeciwko panu Adamowi Romerowi. – A z jakiego powodu? – Z powodu kłamstw. – Jakich kłamstw? Może Pan to rozwinąć? – Nie, nie mogę. Nie będę z wami rozmawiał, spotkamy się w sądzie.

Witold Pasek (rzecznik prasowy PZT): – Niezależnie od okoliczności wiążących się z rezygnacją pana Śmigielskiego z funkcji wiceprezesa ds. marketingu trudno nie zauważyć, że bardzo wiele dzięki niemu i nie tylko zaczęło się zmieniać. Można mieć różne oceny jego działalności, jak i samej osoby, ale cyferki nie kłamią. W czasie, kiedy on zajmował się marketingiem, do związku z kontraktów sponsorskich wpłynęło więcej niż w ciągu trzech ostatnich lat łącznie. Wszystkie umowy podpisane przez pana Śmigielskiego są obowiązujące. Związek z żadnych zobowiązań przez niego podpisanych się nie wycofuje. – Uważam, że nie ma powodu, aby bić się specjalnie w pierś. Związek nie ma też powodu, aby likwidować spółkę Tenis Polski. Wyniki finansowe są takie, jak planowaliśmy, a może nawet lepsze i będziemy kontynuować rozpoczęte procesy. – Prawo o stowarzyszeniach wymyślono po to, aby w określonych statutami terminach odbywały się wybory. W związku nie dzieje się nic takiego, co by miało skutkować przedterminowymi wyborami.

Wielokrotnie próbowaliśmy kontaktować się z prezesem PZT Jackiem Muzolfem (nie odebrał telefonu ani razu), wiceprezesem Jerzym Hertlem, członkiem zarządu PZT oraz przewodniczącą Komisji Rewizyjnej PZT Renatą Sokołowską. Bez skutku.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

41


42-44_SZCZECIN:Layout 1 16-11-19 19:54 Page 42

Tenis w Polsce

Alessandro Giannessi wywiózł puchar z Polski do ziemi włoskiej

Punkty ważniejsze od Jerzy Janowicz nie grał w Polsce o punkty ATP od czterech lat, ale tym razem przedłożył walkę o powrót do czołowej setki rankingu nad dobro reprezentacji. W Szczecinie odpadł jednak już w drugiej rundzie, po porażce ze Stefano Napolitano. Pierwszy tytuł w karierze na tym poziomie rozgrywek zdobył inny Włoch, Alessandro Giannessi. Tekst Maciej Pietrasik, Szczecin | Foto Andrzej Szkocki

42 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016


d

42-44_SZCZECIN:Layout 1 16-11-19 19:54 Page 43

bok Jerzego Janowicza najwi´kszymi gwiazdami Pekao Szczecin Open mieli byç Nicolas Almagro, który tu˝ przed tym turniejem przegrał z Janowiczem w Genui, i Marcel Granollers. Pierwszego zatrzymały jednak w domu sprawy rodzinne, drugi Hiszpan dojechał. Po raz kolejny zabrakło natomiast obroƒcy tytułu. Przed rokiem z powodu wyst´pu w Pucharze Davisa nie zagrał Dustin Brown, teraz reprezentacyjne obowiàzki wezwały Jana-Lennarda Struffa. Mecz Pucharu Davisa w Berlinie był zresztà najwi´kszym bólem głowy dla organizatorów nie tylko ze wzgl´du na brak Niemca, ale przede wszystkim Kamila Majchrzaka i Huberta Hurkacza. Wszystko zrekompensował jednak Janowicz, który walczy o powrót do pierwszej setki rankingu ATP. Do dziÊ jest jednym z dwóch Polaków, obok Łukasza Kubota, który dotarł tu do półfinału.

O

Nadkomplet

Dwóch naszych tenisistów odpadło z turnieju singlowego, zanim jeszcze trzeci z nich zdà˝ył si´ w Szczecinie rozpakowaç. Paweł CiaÊ przed rokiem odniósł tu jedno z najwi´kszych zwyci´stw, ogrywajàc Andre´ Arnaboldiego. Tym razem los przydzielił mu Alberta Montanesa, który na Pekao Szczecin Open przyjechał ju˝ po raz trzynasty i długo wydawało si´, ˝e ta trzynastka mo˝e byç dla niego pechowa. Pierwszego seta wygrał bowiem Polak, w drugim prowadził ju˝ 3:1, ale kluczowe okazało si´ doÊwiadczenie Hiszpana. Montanes wygrał drugà parti´ w tiebreaku, a w trzeciej ju˝

Łatwego losowania nie miał te˝ Janowicz, który trafił na rozstawionego z numerem 5 Nikołoza Basilaszwilego. Choç mecz Polaka został zaplanowany na wtorek i była to dopiero pierwsza runda, to na korcie centralnym pojawiły si´ tłumy. Kolejka po bilety ciàgn´ła si´ na kilkaset metrów. PojemnoÊç widowni wynosi 3500 miejsc, ale organizatorzy szacowali, ˝e mecz obejrzało około 3700 widzów, co było absolutnym rekordem turnieju. Trybuny nigdy nie Êwi´cà tu pustkami, na finale komplet jest co roku, lecz takiego tenisowego boomu jeszcze w Szczecinie nie było. Najwa˝niejsze, ˝e Janowicz podołał zadaniu, choç po pi´ciu trudnych meczach w Genui nie był jeszcze w pełni sił – z powodu przem´czenia czuł mi´dzy innymi ból w lewym udzie. W kluczowych momentach pojedynku z Basilaszwilim spisywał si´ jednak znakomicie. W pierwszym secie pomogła przerwa medyczna, o którà Polak poprosił przy stanie 6:5. To kompletnie wytràciło z rytmu Gruzina, który popełnił trzy podwójne bł´dy serwisowe i dał si´ przełamaç. Janowicz cz´sto wdawał si´ w krótkie pogaw´dki z kibicami, a udane zagrania wyraênie go nap´dzały – drugà parti´ wygrał w tiebreaku i jako jedyny Polak awansował do drugiej rundy.

Szanse wypuszczone z rąk

Po wtorkowych tłumach w czwartek organizatorzy przygotowani byli na prawdziwe obl´˝enie, tym bardziej ˝e tu˝ po meczu Janowicza ze Stefano Napolitano zaplanowano koncert Grzegorza Turnaua. I tak rzeczywiÊcie było – wielu posiadaczy biletów i karnetów nie weszło nawet na trybuny, lepiej było te˝ nie opuszczaç ich w trakcie przerw mi´dzy gemami, bo istniało spore prawdopodobieƒstwo, ˝e nie b´dzie mo˝na ju˝ wróciç. Zaj´te były nawet miejsca w namiocie konferencyjnym, gdzie ustawiono dwa telebimy. Strach pomyÊleç, co działoby si´ w weekend, gdyby Polak awansował do çwierçfinału... Od tego kłopotu uwolnił organizatorów sam Janowicz. Pierwszà parti´ meczu z Napolitano wygrał doÊç łatwo, w drugiej prowadził ju˝ 3:0 z podwójnym przełamaniem, ale dał si´ dogoniç. Póêniej przełamał rywala raz jeszcze, dzi´ki czemu serwował na zwyci´stwo. W kluczowym momencie zawiodło go jednak podanie. Przegrał w tiebreaku, a w decydujàcym secie Włoch wywalczył breaka w siódmym gemie i przewagi ju˝ nie oddał. Tym razem nie powiódł si´ te˝ manewr z przerwà medycznà przed decydujàcym gemem.

Andre Begemann i Alaksandr Bury podjęli czek dla zwycięzców debla

kadry spokojnie wywalczył awans do drugiej rundy. CiaÊ był blisko sprawienia niespodzianki, czego z pewnoÊcià nie mo˝na powiedzieç o Michale Przysi´˝nym, który w pojedynku z Aleksiejem Watutinem ugrał zaledwie pi´ç gemów, a po pora˝ce nie miał złudzeƒ. – Z takà grà nie mog´ rywalizowaç nawet na tym poziomie – podsumował.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

43


42-44_SZCZECIN:Layout 1 16-11-19 19:54 Page 44

Tenis w Polsce

Jerzy Janowicz dobiegł tylko do drugiej rundy

To był zresztà bardzo udany turniej dla Włochów, bo w czołowej ósemce zameldowało si´ ich a˝ czterech. Dla naszych tenisistów ostatnià nadziejà na koƒcowy sukces znowu był turniej deblowy, w którym Colin Fleming i Mariusz Fyrstenberg pokonali dwa polskie duety z „dzikimi kartami", a w półfinale trafili na Johana Brunstroema i Andreasa Siljestroema. Brytyjczyk i Polak szybko wygrali pierwszego seta, lecz w drugim lepsi byli Szwedzi. O wszystkim zdecydował wi´c super tiebreak, którego rywale rozpocz´li od prowadzenia 5-0. Nie nacieszyli si´ nim zbyt długo, bo Fleming i Fyrstenberg doprowadzili do remisu. Przy stanie 5-5 „Frytka" popełnił jednak podwójny błàd serwisowy, natomiast Szwedzi do koƒca podawali ju˝ bezbł´dnie. Trzynastka jednak pechowa

Albert Montanes, który przyjechał do Szczecina po raz trzynasty, miał sporo szcz´Êcia – w meczach z Ciasiem i Watutinem jednà nogà był ju˝ poza turniejem, ale zdołał awansowaç do çwierçfinału. W nim toczył równie za-

44 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

ci´ty bój z Constantem Lestienne’m. Znów odrabiał straty, doprowadzajàc do stanu 4:5 w trzecim secie. Wówczas doznał powa˝nej kontuzji uda, która praktycznie uniemo˝liwiała mu dalszà gr´. Popełnił dwa podwójne bł´dy serwisowe, dzi´ki którym Francuz osiàgnàł dwa meczbole, a Hiszpan... poddał spotkanie. Ju˝ wczeÊniej Montanes mówił, ˝e ten rok w zawodowym tourze jest jego ostatnim, a powrót po

kontuzji wydaje si´ jeszcze mniej prawdopodobny. Jego rodacy te˝ nie mieli szcz´Êcia. Kontuzji doznał równie˝ rozstawiony z „jedynkà" Marcel Granollers, a w drugiej rundzie odpadł Inigo Cervantes. I jak tu nie mówiç o hiszpaƒskiej klàtwie w Szczecinie? Ta impreza mo˝e si´ za to dobrze kojarzyç Włochom. W półfinale z czterech został ju˝ co prawda tylko jeden, ale w turnieju okazał si´ bezkonkurencyjny. Wrzesieƒ był dla Alessandro Giannessiego najlepszym miesiàcem w karierze. W US Open z kwalifikacji dotarł do drugiej rundy, w której uległ póêniejszemu triumfatorowi, Stanowi Wawrince. W Szczecinie Włoch sam si´gnàł po tytuł w Êwietnym stylu, nie tracàc po drodze nawet jednego seta. W zaskakujàco szybkim finale Giannessi pokonał 6:2, 6:3 Dustina Browna, który znów udowodnił, ˝e Pekao Szczecin Open jest jednym z jego ulubionych turniejów. W 2014 roku wygrywał tu i w singlu, i w deblu. Tym razem walk´ o tytuł przegrał, lecz na pocieszenie pozostała mu najwy˝sza rankingowa pozycja w karierze. Do ˝yciowego rankingu wcià˝ bardzo wiele brakuje Janowiczowi. Łodzianin podczas turnieju w Genui, a momentami tak˝e w Szczecinie, pokazywał jednak, ˝e wcià˝ mo˝e graç na wysokim poziomie. JeÊli dopisze mu zdrowie, to za rok mo˝e pewnie pokusiç si´ o tytuł. Wtedy walka toczyç si´ b´dzie nie tylko o koƒcowy triumf na korcie, ale z pewnoÊcià równie˝ o ka˝de miejsce na trybunach...

PEKAO SZCZECIN OPEN ATP CHALLENGER TOUR, 106 500 EURO + H SZCZECIN, 12-18.09 I runda singla: Jerzy Janowicz (Polska) – Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 5) 7:5, 7:6(5); Albert Montanes (Hiszpania, 7) – Paweł Ciaś (Polska, WC) 3:6, 7:6(3), 6:2; Aleksiej Watutin (Rosja) – Michał Przysiężny (Polska, WC) 6:4, 6:1. II runda: Stefano Napolitano (Włochy, ALT) – Janowicz 3:6, 7:6(2), 6:4. Ćwierćfinały: Jonathan Eysseric (Francja, ALT) – Marco Cecchinato (Włochy, 8) 6:4, 6:1; Dustin Brown (Niemcy, 3) – Salvatore Caruso (Włochy) 4:6, 6:3, 6:3; Alessandro Giannessi (Włochy) – Napolitano 6:3, 7:6(10); Constant Lestienne (Francja) – Montanes 6:3, 6:7(7), 5:4 krecz. Półfinały: Brown – Eysseric 6:4, 6:4; Giannessi – Lestienne 6:3, 6:3. Finał: Giannessi – Brown 6:2, 6:3. Finał debla: Andre Begemann, Alaksandr Bury (Niemcy, Białoruś) – Johan Brunstroem, Andreas Siljestroem (Szwecja) 7:6(3), 6:7(7), 10-4.


(AUT)

www.strefatenisa.com.pl

www.sportclub.com.pl

www.amazing.pl

www.forehand.pl

www.novasport.pl

www.protenis.com.pl

www.tenis.shop.pl

www.tenisista.pl

BABOLAT OFICJALNE RAKIETY, BUTY*, TORBY I AKCESORIA WIMBLEDONU

tenis-klub indd 1

*Oprócz Japonii

Zawodnicy Babolat Team mogą zmieniać parametry oraz modele rakiet na inne niż wymieniono.

45_BABOLAT reklama:Layout 1 16-11-21 11:31 Page 45

Official BABOLAT – Supplier OFICJALNE RAKIETY, NACIĄGI, PIŁKI, TORBY I AKCESORIA ROLAND GARROS

2016-09-01 09:56:37


46-47_ITF Poznan:Layout 1 16-11-19 19:55 Page 46

Tenis w Polsce

Zwycięstwo w Poznaniu to największy sukces w karierze Sumita Nagala

Zostały wspomnienia Międzynarodowe Mistrzostwa Wielkopolski w Tenisie Talex Open kończyły sezon męskich „futuresów” w Polsce. Poznański turniej miał w tym roku najwyższą w swej historii pulę nagród (25 tys. dolarów) i mocną obsadę krajowych tenisistów. Polacy w głównych rolach wystąpili jednak tylko w deblu. Singla wygrał 19-letni Hindus Sumit Nagal, który sięgnął po pierwszy zawodowy tytuł w karierze. Tekst Michał JaÊniewicz | Foto Maciej Kiełbowicz alex Open został rozegrany ju˝ po raz siedemnasty. W przeszłoÊci na kortach AZS Poznaƒ z powodzeniem wyst´powali polscy tenisiÊci. Po tytuły singlowe si´gali tutaj m.in. Mariusz Fyrstenberg (w 2001 roku), Maciej Diłaj (2004), Robert Godlewski (2005), Grzegorz Panfil (2008) czy Marcin Gawron (2010). Od szeÊciu lat ze stolicy Wielkopolski z pucharem

T

46 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

wyje˝d˝ajà jednak wyłàcznie obcokrajowcy. Sytuacja nie zmieniła si´ tak˝e w tym roku, chocia˝ nadzieje na polski tytuł były w pełni uzasadnione. W turniejowej drabince znalazło si´ bowiem a˝ 13 reprezentantów gospodarzy, na czele z najwy˝ej rozstawionym Kamilem Majchrzakiem i Michałem Przysi´˝nym. Zwyci´zca czterech meczów

wielkoszlemowych ju˝ w pierwszej rundzie trafił w Poznaniu na swojego dobrego koleg´, Grzegorza Panfila. Polacy rozegrali niezwykle zaci´ty mecz, zakoƒczony w tiebreaku trzeciego seta zwyci´stwem tego drugiego. Jeszcze wi´kszym rozczarowaniem był wyst´p Kamila Majchrzaka, który miał sobie powetowaç kompletnie nieudany start tydzieƒ wczeÊniej w Bydgoszczy


46-47_ITF Poznan:Layout 1 16-11-19 19:55 Page 47

(pora˝ka w pierwszej rundzie z Pawłem Ciasiem). W Poznaniu co prawda zwyci´stwo odnotował, ale tylko jedno. W drugiej rundzie uległ Sumitowi Nagalowi, który pokonał nie tylko turniejowà „jedynk´”, ale równie˝ pozostałych rywali i si´gnàł po tytuł. Pierwszy spoza Europy

Hindus ograł w Poznaniu trzech polskich tenisistów (obok Majchrzaka tak˝e Michała Dembka i Adama Majchrowicza), a w finale okazał si´ lepszy od rozstawionego z nr 2 Daniela Masura. To zdecydowanie najwi´kszy sukces w zawodowej karierze Nagala, który jeszcze w ubiegłym roku nale˝ał do Êwiatowej czołówki juniorów. – Zaci´tej walki spodziewałem si´ ju˝ przed meczem. Rywal był w tym turnieju wy˝ej rozstawiony ode mnie, jest bardzo dobrym tenisistà. Ciesz´ si´, ˝e to jednak mi udało si´ wygraç. W przyszłym roku na pewno te˝ tutaj przyjad´ – mówił zaraz po finale Hindus, który został pierwszym triumfatorem poznaƒskiego futuresa spoza Europy. Z polskich tenisistów z najlepszej strony pokazał si´ wspomniany ju˝ Majchrowicz. Od organizatorów dostał „dzikà kart´”, a sam potrafił wykorzystaç korzystne losowanie, gdy˝ w dwóch pierwszych meczach eliminował kwalifikantów i dopiero w çwierçfinale nie sprostał Nagalowi. O mały krok od półfinału był Andrzej KapaÊ, który tydzieƒ wczeÊniej osiàgnàł finał w Bydgoszczy. W meczu çwierçfinałowym z kwalifikantem Davidem Pelem serwował przy stanie 6:5 w trzecim secie, ale przegrał w tiebreaku. SpoÊród 13 polskich zawodników w drabince głównej Talex Open oÊmiu wygrało po jednym meczu, a dwóch po dwa. Na mały plus mo˝na zaliczyç postaw´ Piotra Matuszewskiego, który wystàpił z „dzikà kartà”. Czołowy polski junior ju˝ w pierwszym meczu trafił na rozstawionego z „dwójkà” Masura i w obu setach prowadził, ale w koƒcówkach górà był bardziej doÊwiadczony i znacznie wy˝ej notowany Niemiec. W parze raźniej

Po raz kolejny sporo powodów do satysfakcji dostarczyła nam rywalizacja deblowa. W drabince gry podwójnej

Polacy stanowili ponad połow´ tenisistów (18 z 32), w półfinałach zagrało ich szeÊciu, a mecz finałowy rozstrzygn´li ju˝ wyłàcznie mi´dzy sobà. Po tytuł si´gn´li Marcin Gawron i Andrzej KapaÊ, którzy w całym turnieju nie stracili seta, a w finale ograli Adama Majchrowiacza i Szymona Walkowa. Gawron zdobył 17. tytuł ITF w rozgrywkach deblowych, KapaÊ – 23., a po raz szósty tryumfowali wspólnie. Turniej w Poznaniu był piàtym i zarazem ostatnim polskim futuresem w tym roku. Bilans startów naszych reprezentantów jest co najmniej przyzwoity. W dwóch imprezach (obie z pulà nagród 10 tys. dol.) Polacy si´gali po tytuły – w Koszalinie Paweł CiaÊ, a w Sopocie Kamil Majchrzak. Najwi´cej punktów (34) zdobył Andrzej KapaÊ, co stanowi blisko połow´ jego zdobyczy całorocznej. Ponownie imponujàce jest zestawienie wyst´pów deblowych – na pi´ç turniejów w a˝ czterech po tytuł si´gały polskie pary, a do tego za ka˝dym razem inna (tylko Marcin Gawron wygrał dwukrotnie z ró˝nymi partnerami). Optymizmem nie napawa sama skromna liczba turniejów ITF rozgrywanych w Polsce. W tym roku była ona identyczna jak w zeszłym sezonie, ale jeszcze dwa lata temu mieliÊmy w kraju siedem m´skich futuresów. Od góry: – Andrzej Kapaś zdobył najwięcej punktów w polskich futuresach – Adam Majchrowicz nieźle wykorzystał „dziką kartę” i dobre losowania – Kamil Majchrzak wyjechał z Poznania za wcześnie – Marci Gawron zdobył 17. tytuł deblowy

MIĘDZYNARODOWE MISTRZOSTWA WIELKOPOLSKI TALEX OPEN ITF MEN’S CIRCUIT, 25 000 DOLARÓW POZNAŃ, 22-28.08 Ćwierćfinały singla: Sumit Nagal (Indie) – Adam Majchrowicz (Polska, WC) 6:3, 6:4; Maxime Janvier (Francja, 8) – Orlando Luz (Brazylia) 5:7, 7:5, 6:4; David Pel (Holandia, Q) – Andrzej Kapaś (Polska, SE) 4:6, 7:5, 7:6(2); Daniel Masur (Niemcy, 2) – Maximilian Neuchrist (Austria) 6:2, 3:6, 6:4. Półfinały: Nagal – Janvier 6:3, 7:5; Masur – Pel 6:2, 6:2. Finał: Nagal – Masur 6:4, 1:6, 6:3. Finał debla: Marcin Gawron, Andrzej Kapaś (Polska) – Adam Majchrowicz, Szymon Walków (Polska) 6:4, 7:5.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

47


48-50_JUNIOR FEDCup:Layout 1 16-11-19 19:56 Page 48

Tenis młodzieżowy

Kto mistrzem jest? P

Puchar, trzy złotka i kapitan Mikołaj Weymann

48 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016


48-50_JUNIOR FEDCup:Layout 1 16-11-19 19:56 Page 49

Polska!

Na taki sukces polski tenis czekał aż 11 lat. Iga Świątek, Maja Chwalińska i Stefania Rogozińska-Dzik zdobyły w Budapeszcie Puchar Federacji juniorek. Mówiąc innymi słowy – zostały drużynowymi mistrzyniami świata! W finale pokonały zespół Stanów Zjednoczonych. Tekst Antoni Cichy | Foto Srdjan Stevanoviç / ITF

o była jedna z tych niedziel i jeden z tych finałów, które w najnowszej historii polskiego tenisa zapisały si´ złotymi zgłoskami. Triumf w juniorskim wydaniu Pucharu Federacji jest równoznaczny z dru˝ynowym mistrzostwem Êwiata do lat 16. W 2005 roku w Barcelonie identyczny sukces odniosły Agnieszka i Urszula Radwaƒskie oraz Maksymiliana Wandel. – OczywiÊcie czuj´ si´ dumna z naszego zespołu, poniewa˝ od 11 lat reprezentacji Polski nie udało si´ uzyskaç takiego wyniku. To jeszcze zwi´ksza naszà radoÊç – powiedziała Iga Âwiàtek, która pokonała trzy tenisistki z czołowej dziesiàtki rankingu ITF.

T

6:0 – znak firmowy

Finał z Amerykankami był ostatnim meczem w serii spotkaƒ z rywalkami wagi ci´˝kiej – Kanadà, Rosjà i USA. Scenariusz konfrontacji decydujàcej o mistrzostwie tylko dodawał pikanterii, a dramaturgia rosła jak w dobrym dreszczowcu. Maja Chwaliƒska przegrała 3:6, 4:6 z Claire Liu, jednà z najlepszych juniorek Êwiata. Pojedynek był wyrównany, jednak ten wynik postawił Polki pod Êcianà: od tej pory wóz albo przewóz, debel nadziei lub koniec marzeƒ o złocie. Iga Âwiàtek doskonale zniosła t´ presj´. – MyÊl´, ˝e to nie miało na mnie wpływu. Po pora˝ce Mai wiedziałam, ˝e nadal mamy szans´ na zwyci´stwo. Po prostu starałam si´ nie myÊleç o tym, ˝e musimy odrabiaç straty – przyznała 15-latka. Spotkanie z Amandà Anisimovà, nr 4 w rankingu ITF, wygrała pewnie; mo˝na rzec, ˝e nawet nadspodziewanie pewnie, bo 6:4, 6:2. Finał zaczynał si´ wi´c praktycznie od nowa. Tak jak w półfinale z Rosjankami, decydował debel, czyli konkurencja,

w której Âwiàtek i Chwaliƒska, rok po roku, zdobyły mistrzostwo Europy młodziczek i kadetek. Jak w Pilznie i Moskwie, tak˝e w Budapeszcie znakomicie si´ uzupełniały. Iga n´kała uderzeniami z gł´bi kortu Claire Liu i Caty McNally, a przestrzeni przy siatce dzielnie broniła filigranowa Maja. Na poczàtku Polki zyskały przewag´, której ju˝ nie oddały i która pozwoliła wygraç pierwszà parti´ 6:4. Drugi set to ju˝ poezja. Cyfry oznaczajàce liczb´ gemów zdobytych przez Polek tylko migały rywalkom przed oczyma. Z ka˝dà piłkà, z ka˝dym gemem Âwiàtek i Chwaliƒska zbli˝ały si´ do jednej z najwspanialszych chwil w swych jeszcze krótkich karierach. 1:0, 2:0, 3:0, 4:0, 5:0... Pot´˝na zaliczka, cztery gemy na postawienie kropki nad „i”. Napi´cie rosło, ale one nadal grały jak maszyny. I wreszcie: 6:0! Złoty nokaut, przypominajàcy zresztà ten z Moskwy, gdzie w finale debla Polki wygrały z reprezentantkami Rosji bez straty gema. Wybuch radoÊci był oczywisty. To za mistrzostwa Europy

Na korcie, nie tylko w czasie meczu, było widaç „chemi´” mi´dzy Majà a Igà. Po jednym ze zwyci´stw poleciały nawet w gór´ rakiety, a nasze reprezentantki padały sobie w ramiona. Potrafià nie tylko Êwietnie graç, ale równie˝ pi´knie si´ cieszyç i ciàgle odczuwaç głód kolejnych sukcesów. – Jestem przeszcz´Êliwa z powodu naszego zwyci´stwa. To bardzo presti˝owe zawody, jedne z najwa˝niejszych w sezonie, wi´c wygranie takiego turnieju uskrzydla. To jeden z moich najwi´kszych sukcesów. Pokonałam zawodniczki z pierwszej „10” rankingu juniorskiego, dzi´ki czemu czuj´ si´ coraz bardziej pewna siebie – radowała si´ z mistrzowskiego tytułu Âwiàtek.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

49


48-50_JUNIOR FEDCup:Layout 1 16-11-19 19:56 Page 50

Tenis młodzieżowy W Budapeszcie nikt nie wygrał z Igą Świątek

Miała powody, bo nie tylko finał przeciwko USA stawiał wyzwanie z kategorii najtrudniejszych. W półfinale Polska wygrała z Rosjà, w której składzie wyst´powały druga i trzecia juniorka Êwiata, dru˝ynowe mistrzynie Europy. Co wi´cej, jeszcze do niedawna Anastazja Potapowa i Olesja Pierwuszina zajmowały miejsca nr 1 i 2 w juniorskim rankingu, a w sierpniu bez problemów ogrywały i Âwiàtek, i Chwaliƒskà. Na poczàtku paêdziernika nasze reprezentantki nie były ju˝ dziewczynkami do bicia i pozwoliły sobie na słodkà zemst´. W pierwszym singlu Maja omal nie pokonała Potapowej (6:3, 6:7, 1:6), natomiast Iga skutecznie oparła si´ Pierwuszinie (6:3, 6:3). W deblu rosyjski duet, choç stworzony z juniorskich gwiazd, był tylko tłem dla biało-czerwonych. Mistrzynie Europy z Moskwy górowały nad przeciwniczkami màdroÊcià wybieranych rozwiàzaƒ, opanowaniem, generalnie umiej´tnoÊciami i w pełni zasłu˝enie wygrały 6:1, 6:3. Âwiàtek, choç w finale rywalizowała w singlu z Anisimovà, w półfinale z Pierwuszinà, to z najbardziej wymagajàcà przeciwniczkà spotkała si´ wczeÊniej. – Moim zdaniem najtrudniejszy był pojedynek z Biankà Vanessà Andreescu. Nie czułam si´ jeszcze tak pewna siebie jak w póêniejszych meczach. To był dla mnie bardzo ci´˝ki mecz pod wzgl´dem zarówno fizycznym, poniewa˝ grałyÊmy bodaj˝e 2 godziny i 40 minut, jak i mentalnym. Bardzo trudno utrzymaç koncentracj´ przez tak długi czas – powiedziała. Co prawda było to spotkanie fazy grupowej, ale decydujàce o zaj´ciu pierw-

50 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

szego miejsca, i te˝ z czołowà, dokładnie siódmà, juniorkà Êwiata. Zwyci´stwo Âwiàtek 3:6, 6:3, 6:3 nad Kanadyjkà, wobec wczeÊniejszej wygranej Chwaliƒskiej, zapewniło Polkom awans do półfinału. WczeÊniej, z Hinduskami i W´gierkami, nasze juniorki ˝adnych kłopotów nie miały. Szlak już przetarty

Budapeszt wyrasta na... tenisowà stolic´ Polski. Na poczàtku sierpnia w sercu W´gier ta sama trójka – Âwiàtek, Chwaliƒska i Rogoziƒska-Dzik – w dru˝ynowych mistrzostwach Europy do lat 16 ustàpiły pola tylko Rosjankom, a teraz te same Rosjanki pokonały. To tylko dowód na to, jak szybko rozwijajà si´ talenty młodych Polek. Animuszu i ambicji te˝ im nie brakuje, a plany minimum ich nie interesujà. Wiara we własne mo˝liwoÊci i zaufanie do partnerki w deblu pozwalajà osiàgaç takie

Maja Chwalińska również przyłożyła rakietę do zwycięstwa

sukcesy jak w juniorskim Pucharze Federacji. Wspomnienia pozostajà na całe ˝ycie, a trofeum trzymane w r´kach zach´ca do jeszcze ci´˝szego treningu. – Zawsze b´dziemy to miło wspominały... W Budapeszcie towarzyszyły nam niesamowite emocje, szczególnie w decydujàcym deblu. Ponownie zagrałyÊmy jednak dobry mecz i wygrałyÊmy cały turniej. Najpi´kniejszym momentem była dekoracja i hymn Polski grany dla nas – nie ukrywała wzruszenia Chwaliƒska, która w Budapeszcie wyst´powała jeszcze przed 15. urodzinami,. Wszystkie trzy dziewczyny majà ÊwiadomoÊç, jak wyjàtkowy sukces odniosły. – Do tej pory udało si´ to tylko raz, jedenaÊcie lat temu. Wtedy w reprezentacji Polski grała Agnieszka Radwaƒska. To te˝ daje nam dodatkowà motywacj´ do jeszcze ci´˝szej pracy – mówi Maja, wspominajàc mistrzostwo Êwiata zdobyte przez Polsk´ w 2005 roku w Barcelonie. Nazwisko najlepszej zawodniczki w historii polskiego tenisa w kontekÊcie nawiàzania do jej wyczynu musi działaç na 15- czy 16-letnie dziewczyny wr´cz magicznie. Na pewno nie jak bat, a raczej magnes przyciàgajàcy na korty treningowe. Iga i Maja ju˝ próbujà sił w tenisie zawodowym i odnoszà pierwsze, choç jeszcze małe sukcesy. Te całkiem obiecujàce poczàtki dajà nadziej´, ˝e polski tenis nie skoƒczy si´ na Agnieszce Radwaƒskiej. I ˝e tak jak ona w 2014 roku, tak Iga, Maja i Stefania zagrajà kiedyÊ w Grupie Âwiatowej Pucharu Federacji.


51_LOSY mistrzyn:Layout 1 16-11-19 19:57 Page 51

Droga na szczyt Wejście do świata zawodowców jest bez wątpienia najtrudniejszym etapem tenisowej drogi. Jak potoczyły się losy zawodniczek, które w latach 2005-15 zdobyły Puchar Federacji w kategorii juniorek? Za punkt wyjścia przyjęliśmy sezon, kiedy triumfowały Agnieszka i Urszula Radwańskie oraz Maksymilia Wandel. Tekst Tomasz Krasoƒ | Foto AFP / East News

rudno powiedzieç, czy droga na szczyt na pewno prowadzi przez Junior Fed Cup. Agnieszka Radwaƒska ju˝ dawno tam dotarła, jej siostra zatrzymała si´ w obozie poÊrednim, a kole˝anka zakoƒczyła karier´ niecały rok po sukcesie dru˝yny. W okresie spi´tym polskà klamrà na list´ zdobywczyƒ tego trofeum wpisały si´ 22 tenisistki. Niektóre z tenisowej sceny ju˝ zeszły, inne na wielkà premier´ jeszcze czekajà. Na jakie role w tym spektaklu mogà liczyç triumfatorki z 2016 roku – Iga Âwiàtek, Maja Chwaliƒska i Stefania RogoziƒskaDzik?

T

Byle się nie wypaliły...

Do czołowej setki rankingu WTA, poza siostrami Radwaƒskimi, przedarło si´ na razie tylko szeÊç tenisistek z analizowanego grona. Najszybciej, bo w nieco ponad dwa lata, udało si´ to Amerykance Christinie McHale. Nieco dłu˝ej czekały jej rodaczki Louisa Chirico i Taylor Townsend oraz Rosjanki Daria Kasatkina, Margarita Gasparjan i Daria Gawriłowa (ta ostatnia reprezentuje obecnie Australi´). Gavrilova, tak teraz pisze si´ jej nazwisko, w Pucharze Federacji juniorek zwyci´˝ała dwukrotnie (2009 i 2010). Do pierwszej setki rankingu WTA awansowała dopiero w 2015 roku. Generalnie: barier´ nie do przejÊcia stanowi na razie 24. pozycja Gavrilovej i Kasatkiny. Rzadko te˝ wygrywały turnieje WTA Tour. Dwa tytuły do podziału na 22

glowe tytuły zdobyło 16 byłych mistrzyƒ Junior Fed Cup. Du˝o wi´cej wymagaç chyba jednak nie mo˝na, bo wi´kszoÊç omawianych przypadków to tenisistki wcià˝ młode (9 z nich jeszcze jest nastolatkami). Przyzwoicie prezentuje si´ natomiast bilans ich startów w turniejach wielkoszlemowych. Debiutu w głównej drabince, poza wymienionà wy˝ej szóstkà, doczekały si´ tak˝e Australijki Sally Peers, Isabella Holland i Ashleigh Barty oraz Amerykanki Kristie Ahn, CiCi Bellis i Sofia Kenin. Nale˝y pami´taç, ˝e niektóre z nich role w najwa˝niejszych tenisowych spektaklach zagrały po znajomoÊci, dostajàc „dzikie karty”. Najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie jest awans do IV rundy (1/8 finalu) Gavrilovej i Gasparjan. Z innego powodu ciekawà postacià jest Barty. Australijka była uznawana za nietuzinkowy talent, w wieku 17 lat osiàgn´ła deblowe finały wszystkich turniejów wielkoszlemowych poza Roland Garros i zbli˝ała si´ do setki rankingu singlistek, a kilka miesi´cy po osiàgni´ciu pełnoletnioÊci postanowiła zrobiç sobie przerw´ od tenisa ze wzgl´du na „wypalenie zawodowe”. Na zawodowych kortach nie było jej przez półtora roku. Wróciła, ale na razie jest klasyfikowana w czwartej setce. Radwańska czeka

Od czasu Agnieszki Radwańskiej nikt nie zrobił większej kariery niż Daria Gavrilova

tenisistki to nie jest wybitne osiàgni´cie (Gasparian – Baku 2015 i McHale – Tokio 2016). Zdecydowanie lepiej wyglàda ich skutecznoÊç w zawodach ITF Women’s Circuit, w których sin-

Którà drogà pójdà złote polskie dziewczyny z Budapesztu? Najlepiej, gdyby to był szlak wyznaczony przez triumfatorki z 1997 roku. Siedem lat póêniej Anastazja Myskina i Jelena Diementiewa spotkały si´ w finale Roland Garros. Na liÊcie dru˝ynowych mistrzyƒ Êwiata juniorek z XX wieku mo˝na równie˝ znaleêç Amelie Mauresmo i Flavi´ Pennett´. Polskie wzorce te˝ nie sà najgorsze. Agnieszka Radwaƒska doczekała si´ nast´pczyƒ w młodzie˝owym Pucharze Federacji. Teraz czeka na wsparcie w dorosłej reprezentacji i na kortach WTA Tour.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

51


52-56_JANS wywiad:Layout 1 16-11-23 12:01 Page 52

Rozmowa „Tenisklubu”

Następny etap Klaudia Jans-Ignacik zakończyła karierę. Na korcie spędziła ponad 20 lat życia, więc było o czym rozmawiać. A rozmawialiśmy – wyjątkowo – zwracając się do siebie nawzajem po imieniu. Nie jest to brak szacunku, lecz efekt już kilkunastoletniej znajomości, współpracy na różnych płaszczyznach i wielu rozmów – tak przeznaczonych do druku, jak i prywatnych. Z Klaudià Jans-Ignacik rozmawia Artur St. Rolak Foto Agencja Pressaro, Jacek Herok i Adam Nurkiewicz / Mediasport

Przed i po Roland Garros 2012 – czy twojà karier´ mo˝na podzieliç na właÊnie takie dwie cz´Êci? – A dlaczego tak myÊlisz? Finał Wielkiego Szlema to twoje chyba najwi´ksze osiàgni´cie... – Ja podzieliłabym karier´ na trzy etapy. Do 23. roku ˝ycia grałam głównie w turniejach ITF, próbujàc przebiç si´ w rankingu singlowym, aby „załapaç si´” do Wielkiego Szlema. Przebiłam si´, ale w deblu, i ju˝ stamtàd nie spadłam. T´ cz´Êç kariery zakoƒczyła cià˝a. Sezon 2012 faktycznie był dla mnie najlepszy, bo to nie tylko finał miksta na Roland Garros, ale tak˝e deblowe zwyci´stwo w Montrealu. Wtedy osiàgn´łam najwy˝szà pozycj´ w rankingu. A trzeci etap, najkrótszy, ju˝ po urodzeniu Anielki. W deblu byłaÊ 28. w rankingu WTA, w singlu najwy˝ej 410. Dlaczego nie odwrotnie? – Te˝ cz´sto zadaj´ sobie to pytanie. A raczej zadawałam... Wtedy, kiedy my, czyli dziewczyny z roczników ’83, ’84 i ’85, zaczynałyÊmy graç zawodowo i przechodziłyÊmy z kategorii juniorek do seniorek, nie miałyÊmy wzorca do naÊladowania. Nikt nam nie pokazał, ˝e w wieku 21 czy 23 lat nadal jeszcze mo˝na było przebiç si´ wy˝ej.

52 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Asia Sakowicz zwróciła kiedyÊ uwag´ na to, ˝e najstarszà Polkà w rankingu singlowym WTA była przez pewien czas Monika Krauze, majàca wówczas niecałe 23 lata. – W Polsce tenisistki w tym wieku uwa˝ano ju˝ za stare, mówiono, ˝e nic z nich nie b´dzie, i stawiano na pi´tnastolatki. Ja, odnoszàc wtedy pierwsze sukcesy w deblu, uznałam, ˝e warto postawiç na t´ kart´, bo z singla mo˝e nic nie wyjÊç. Gdybym wtedy wiedziała tyle, ile wiem teraz, to kontynuowałabym wyst´py singlowe, bo tak naprawd´ tylko ich lizn´łam. Mniejszy wpływ miały moje ówczesne kłopoty z kolanem. Nie ma debla bez chemii

Finalistka Roland Garros – nie każda tenisistka może to o sobie powiedzieć

Smak tych prób singlowch był całkiem obiecujàcy, bo masz na rozkładzie kilka niezłych nazwisk, na przykład startujàce do wielkiej kariery Agnieszk´ Radwaƒskà i Ann´ Czakwetadze. – Tak! Singiel dawał mi wiele radoÊci, bo miałam naprawd´ urozmaiconà gr´ – i skrót, i slajs, i pójÊcie do siatki... Mam odhaczonà nawet jednà wygranà „dziesiàtk´”, ale ju˝ wtedy w tych turniejach wy˝ej dochodziłam w deblu, wi´c w nast´pnym tygodniu nie mogłam graç w eliminacjach singla. Taki sam problem miał tak˝e Łukasz Kubot. Partnerki w deblu – jeÊli spojrzeç na ich karier´ singlowà – te˝ miałaÊ nie byle jakie: Karolin´ Woêniackà, Karolin´ Pliszkovà, Patty Schnyder... Z kim, poza Alicjà Rosolskà, grało ci si´ najlepiej? – Na pewno z Kristinà Mladenovic i Andrejà Klepacz. Z „Kiki” razem wygrałyÊmy w Montrealu; z Andrejà byłyÊmy w çwierçfinale Australian Open i półfinale w Indian Wells. Z nià grało mi si´ chyba najlepiej w całej karierze. DogadywałyÊmy si´ pod ka˝dym wzgl´dem. GdybyÊ mogła „ulepiç” sobie idealnà partnerk´, to jakie cechy wzi´-


52-56_JANS wywiad:Layout 1 16-11-23 12:01 Page 53

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

53


52-56_JANS wywiad:Layout 1 16-11-23 12:01 Page 54

Rozmowa „Tenisklubu”

Wtedy miała 20 lat. Podobno była już za stara...

łabyÊ od Ali, a jakie od innych tenisistek? – Nie da si´! W deblu na korcie najwa˝niejsza jest chemia mi´dzy partnerami, wzajemne podbudowywanie si´. Podam dwa przykłady. Z jednej strony Julia Goerges – bardzo dobra singlistka, ze Êwietnym serwisem i forhendem, ale jej charakter zupełnie nie pasuje do mojego. Lubi´ partnerki, które sà „˝ywe” na korcie, które potrafià mocno przybiç „piàtk´” i powiedzieç „Dawaj, Klaudia! Nast´pna piłka!”. Jak Anastasia Rodionova. Wszyscy mówià, ˝e ma trudny charakter, a mnie grało si´ z nià bardzo dobrze. Z boku mo˝e si´ wydawaç, ˝e jest zła na partnerk´, a naprawd´ jest zła na samà siebie. Santiago Gonzalez musi byç znakomitym partnerem mikstowym, skoro doszliÊcie a˝ do finału Roland Garros. – Faktycznie nam „wypaliło”. Jak sobie przypomn´... Podaç chusteczk´? – Nie a˝ tak! Od razu uÊmiecham si´ i wspominam, ˝e musiały wycofaç si´ dwie pary, ˝ebyÊmy w ogóle weszli do turnieju! I ˝e Santiago codziennie si´ pakował i z całym baga˝em przyje˝d˝ał na korty. Ta historia uło˝yła si´ dla nas wr´cz bajkowo. Musz´ jednak koniecznie dodaç, ˝e najwi´kszà frajdà jest mikst z Mariuszem Fyrstenbergiem. Za wspólnà grà z nim b´d´ t´skniła najbardziej.

54 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Kolejka do kabrioleta

Za którymi turniejami i miastami równie˝ zat´sknisz? – Turnieje... Na pewno Rzym – sam turniej, miasto, wspaniała atmosfera. Indian Wells – tam od wielu lat mieszkałam u tej samej rodziny, z którà si´ zaprzyjaêniłam. Wszystkie turnieje w Australii – tam ludzie naprawd´ kochajà sport i szanujà sportowców, a Australian Open bije inne turnieje wielkoszlemowe na głow´. Nigdzie indziej nie ma takich udogodnieƒ dla zawodników. JeÊli chodzi o miasto, to wielkie wra˝enie zrobił na mnie Hongkong. Nie dlatego, ˝e to był mój ostatni turniej w karierze. Mam nadziej´ jeszcze tam kiedyÊ wróciç. Turystycznie – szczerze polecam. Poza tym Rzym i wszystkie miasta wielkoszlemowe. Turniej tenisowy to nie tylko kort – to tak˝e szatnia, restauracja, „Êwietlica”... – Na korzyÊç na pewno wyró˝nia si´ Melbourne, czyli Australian Open, z dobrym jedzeniem i wygodami w strefie dla zawodników. W Dubaju wszystko jest na miejscu, hotel praktycznie na kortach. Podobnie w Stuttgarcie, gdzie dochodzi jeszcze znakomita i bardzo urozmaicona kuchnia. Najłatwiej wskazaç turniej z najgorszym, wr´cz ˝enujàcym jedzeniem – to Roland Garros. Wiele razy odczuwałam wielkà przyjemnoÊç, ˝e dzi´ki grze w tenisa mogłam podró˝owaç po Êwiecie i wsz´dzie próbowaç miejscowej

kuchni. Tego b´dzie mi brakowało chyba najbardziej. Czy jest turniej, w którym chciałaÊ, a nie zdà˝yłaÊ zagraç? Miejsce, które chciałaÊ zobaczyç? Zwiedziç znany zabytek? – Ha... Ju˝ nie. KiedyÊ chciałam pojechaç do Ameryki Południowej. W tym roku byłam na igrzyskach w Rio de Janeiro. Poza wioskà i kortami niczego nie zobaczyłam, ale Brazyli´ mog´ ju˝ odhaczyç. Mo˝e jeszcze RPA, ale tam nie było turnieju. Praca pracà, ale na brak atrakcji tenisiÊci nie mogà narzekaç. Najciekawsze wspomnienia spoza kortu... – Najbardziej lubi´ atrakcje zwiàzane z naturà. Najwi´ksze wra˝enie zrobiły na mnie Niagara, Mur Chiƒski i pływanie z delfinami w Miami. Muzea wsz´dzie sà podobne. Aha, dodam jeszcze mo˝liwoÊç przeja˝d˝ki za kierownicà porsche’a w Stuttgarcie. Na kabriolety zawsze trzeba si´ było zapisywaç ju˝ rano. JakieÊ mandaty? – Trzy... Które lotniska i linie lotnicze lubisz najbardziej? – Nie cierpi´ przesiadaç si´ we Frankfurcie, chocia˝ najcz´Êciej podró˝uj´

Anielka, pasażerka wózka, zmieniła życie Klaudii Jans-Ignacik


52-56_JANS wywiad:Layout 1 16-11-23 12:01 Page 55

si´, ˝e po kilku latach „dress code” został jednak zmieniony. Nie ja jedna przegapiłam t´ informacj´. Jest sporo dziewczyn, które na ka˝de party przychodzà w trampkach i koszulce. Taki po prostu majà styl. Po jakimÊ czasie jednak cz´sto nie chce nam si´ chodziç na te oficjalne kolacje. Ostatnio chodziłam tylko na te, które były obowiàzkowe albo odbywały si´ w tym samym hotelu i w ka˝dej chwili mo˝na było wróciç do pokoju. Moda jest obecna tak˝e na korcie. Poza Wimbledonem mo˝na nosiç wszystko. Czy widziałaÊ na kole˝ance taki strój, którego sama nigdy byÊ nie zało˝yła? Albo tenisist´ ubranego tak, ˝e gdyby to wło˝ył twój mà˝, to wyrzuciłabyÊ go z domu? – Na pewno nie wło˝yłabym tego, co... ... Co na przykład Bethanie Mattek-Sands? – Ona jest kolorowa i ma swój styl. Na myÊli miałam przede wszystkim Seren´ Williams. Wiele razy zastanawiałam

Lufthansà. Zdecydowanie bardziej wol´ Monachium. Uwielbiam linie Cathay Pacific, Singapore Airlines i wszystkie z Dalekiego Wschodu – komfort i szczególnie obsługa sà w nich niesamowite. Nie znosz´ Air France za koszmarne przesiadki w Pary˝u i linii amerykaƒskich za stare maszyny i niemiłà obsług´. Gdzie najlepiej robi si´ zakupy? – W Stanach! W outlecie w Indian Wells spotkałam kiedyÊ nawet Rogera Federera z Mirkà na porannych zakupach, chocia˝ wieczorem miał graç mecz. Ładne, bo białe

Czy zdarzało ci si´ w ostatniej chwili kupowaç kreacj´ na „players’ party”? – Zdarzało na poczàtku, bo nie doczytałam tego, co było napisane w informacji o turnieju. Potem ka˝dy si´ pilnuje, a˝ popadnie w takà rutyn´, ˝e robi wszystko tak jak rok wczeÊniej. No i pewnego razu w Acapulco okazało R

E

K

L

A

M

si´, dlaczego w ogóle wpuÊcili jà na kort tak ubranà. W ogóle najch´tniej bym ujednoliciła stroje – dwa, trzy kroje do wyboru i tylko kolory dowolne. Ostatnio producenci ubiorów tak bardzo eksperymentujà, ˝e nie da si´ na to patrzeç. Zamiast tenisa robi si´ pokaz mody. Dlatego bardzo si´ ciesz´, ˝e Wimbledon nawet jeszcze zaostrzył wymagania. Na przykład na butach nie sà tolerowane nawet odcienie szaroÊci. A moda m´ska? – Nie mówi´, ˝e ma byç kołnierzyk, ale facet musi mieç koszulk´ z r´kawkami. WÊród tenisistów jest wi´cej m´˝ów i ojców ni˝ ˝on i matek. Czy trzymacie si´ razem? – Jest mi´dzy nami pewna komitywa. Nie powiem, ˝e razem sp´dzamy wi´cej czasu, ale na pewno mamy wi´cej wspólnych tematów. Najcz´Êciej rozmawiamy o dzieciach. W mediach społecznoÊciowych mo˝na znaleêç wiele zdj´ç Anielki

A

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

55


52-56_JANS wywiad:Layout 1 16-11-23 12:01 Page 56

Rozmowa „Tenisklubu”

trzymanej na r´kach przez najwi´ksze gwiazdy tenisa. Czy twoja córeczka polubiła tych samych ludzi co ty? – Najbardziej zaskoczyła mnie Venus Williams. Wiele razy pytała mnie o Anielk´, mówiła, jaka ona jest słodka. Zdarzało si´, ˝e rozmawiałyÊmy tylko o niej, a o meczu ani słowa. Czy w tenisie jest miejsce na przyjaêƒ? – To bardzo trudny temat. Sà tenisistki, które majà tak bliskie relacje, ˝e mo˝na mówiç o przyjaêni, ale koniec koƒców ka˝da musi myÊleç tylko o sobie. Podczas meczu nie ma sentymentów, podoba mi si´ natomiast wzajemny szacunek okazywany ju˝ po meczu. Wiele młodych zawodniczek musi si´ tego jeszcze nauczyç. A warto mieç dobre relacje ze wszystkimi, bo w trakcie turnieju trzeba przecie˝ z kimÊ potrenowaç, rozgrzaç si´ przed meczem, czasem poprosiç o jakàÊ uprzejmoÊç... Na jednej nodze

Ju˝ od prawie roku jesteÊ kapitanem reprezentacji w Pucharze Federacji. Sama grałaÊ w niej przez 11 lat. MyÊl´, ˝e z wyborem najbardziej pami´tnego meczu nie b´dziesz miała kłopotu – z Wielkà Brytanià w Tallinie. – Tego nie da si´ zapomnieç. Niesamowite były i emocje, i fakt, ˝e doszłyÊmy a˝ do fazy play-off. Wydawało mi si´, ˝e to był tylko skurcz, a okazało si´, ˝e w meczu decydujàcym o wyjÊciu z grupy naderwałam mi´sieƒ łydki. Rywalki były zdezorientowane, jakby myÊlały, ˝e tylko udaj´, a mnie niesamowicie bolało i grałam stojàc praktycznie na jednej nodze. Potem zupełnie zgłupiały. Czy fakt, ˝e jesteÊcie dobrymi kole˝ankami, to okolicznoÊç pomagajàca czy przeszkadzajàca w tej pracy? – MyÊl´, ˝e to raczej pomo˝e ni˝ przeszkodzi. Sama przeszłam t´ drog´, wi´c wiem, czego one oczekujà, co mo˝na poprawiç, jak pomóc... Wydaje mi si´, ˝e mamy dobry kontakt. Kiedy Polska wróci do Grupy Âwiatowej Pucharu Federacji? – W przyszłym roku! W lutym znów jedziemy właÊnie do Tallina na turniej Grupy I. Agnieszka Radwaƒska – sama to powtarza – po trzydziestce

56 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

nie zamierza zbyt długo graç w tenisa. Magda Linette z trudem utrzymuje si´ dziÊ w pierwszej setce rankingu, Paula Kania i Katarzyna Piter balansujà na granicy drugiej i trzeciej, a Urszula Radwaƒska ciàgle ma kłopoty zdrowotne. Jak widzisz przyszłoÊç polskiego tenisa? Optymistów jest niewielu... – Wiele spraw nie zale˝y ode mnie, jak na przykład zdrowie Uli. Mam jednak nadziej´, ˝e teraz, kiedy b´d´ mogła poÊwi´ciç im troch´ wi´cej czasu, uda si´ lepiej poukładaç plany turniejowe. Na pewno jest gdzieÊ przyczyna tego, ˝e Paula i Kasia jakoÊ utkn´ły, wi´c postaramy si´ jà znaleêç. A jest jeszcze Magda Fr´ch, która korzystnie zaprezentowała si´ w meczu z Tajwanem i dobrze radziła sobie w trudnym dla niej roku, bo w szkole zdawała matur´, a na korcie musiała broniç wielu punktów. Sà mistrzynie Pucharu Federacji w kategorii juniorek, wi´c ja jestem optymistkà. PytałaÊ Radosława Szymanika o rady, jak byç kapitanem? – OdbyliÊmy ju˝ wiele rozmów. Podoba mi si´ sposób, w jaki prowadzi dru˝yn´, i dobry kontakt, jaki ma z zawodnikami. Najlepsza rada, którà mi dał? JeÊli w dzieƒ podejm´ jakàÊ decyzj´, a wieczorem b´d´ mogła normalnie zasnàç, to znaczy, ˝e to była dobra decyzja. Wzorem Radka b´d´ te˝ chciała powoływaç na zgrupowania przed meczami jednà albo dwie zawodniczki wi´cej, które w przyszłoÊci mogà stanowiç o sile reprezentacji. Instrukcja obsługi

Masz za sobà tak˝e epizod dziennikarski. Dlaczego dałaÊ si´ namówiç na pisanie artykułów do „Tenisklubu”?

Pani kapitan obiecuje rychły powrót do Grupy Światowej Pucharu Federacji

– Chciałam si´ podzieliç swymi wra˝eniami z wyjazdów. Wydawały mi si´ na tyle fajne, ˝e warto było opowiedzieç o nich szerszemu gronu ludzi. KtoÊ, kto czytał twoje teksty na naszych łamach, a nie interesuje si´ tenisem, mógłby dojÊç do wniosku, ˝e to przewodnik turystyczny. Nie korci ci´ taki rodzaj dziennikarstwa? – Teraz bardziej interesuje mnie tematyka kulinarna. Mogłabym te˝ napisaç przewodnik po turniejach dla poczàtkujàcych tenisistek, takà „instrukcj´ wyjazdu” na zawody – od zaplanowania startu, przez kupowanie biletu, rezerwowanie transportu turniejowego, sp´dzaniu czasu w samolocie... Jest mnóstwo detali, które pozwalajà na przykład dotrzeç w dobrej formie do Australii. Czy taki poradnik przydałby si´ kiedyÊ Anielce? – Na razie jest tak mała, ˝e trudno okreÊliç jej przyszłoÊç. Gra... To za du˝e słowo – raczej bawi si´ w tenis dwa razy w tygodniu. JeÊli b´dzie miała do tego dryg, to dobrze. Nie b´d´ jednak si´ upierała, aby koniecznie poszła mojà drogà, bo wiem, jak ci´˝ki to sport. JeÊli kiedyÊ przyjdzie i powie, ˝e chce Êpiewaç, wyÊl´ jà na Êpiewanie.


57_DECATHLON reklama:Layout 1 16-11-19 19:58 Page 57


58-59_RANKINGI PZT:Layout 1 16-11-22 16:10 Page 58

Rankingi PZT

Wika

chce być jak

Vika

– Wyst´p w turnieju głównym Wielkiego Szlema był moim celem i go osiàgnàłem. Uwa˝am, ˝e to nagroda za prac´ wło˝onà przeze mnie i moich najbli˝szych. Poza tym sama sobie udowodniłam, ˝e potrafi´ realizowaç cele... Mo˝e nie zawsze w terminie, ale docieram tam, gdzie chc´ – nie ukrywa. Wie, ˝e sukces nie zawsze przychodzi od razu. – Musz´ pokornie akceptowaç ka˝dy dzieƒ, ci´˝ko pracowaç i cierpliwie czekaç na szans´ – mówi ju˝ w kontekÊcie seniorskiego grania. Dziewczyna od Murrayów

Tenis to jej ˝ycie. Âmieje si´, ˝e „jeÊli nie tenis, to... tenis”. Chocia˝ od nauki

Była jedną z trzech Polek, które w tym roku rywalizowały w US Open do lat 18. Na tle nowojorskich drapaczy chmur pożegnała się z tenisem juniorskim. Od tej pory Wiktorię Kulik będzie można spotkać już wyłącznie na zawodowych kortach. Tekst Antoni Cichy | Foto Agencja Pressaro łode zawodniczki, które majà ju˝ za sobà pierwszy etap kariery, powtarzajà jak mantr´, ˝e przemiana z juniorki w zawodowà tenisistk´ to bardzo trudny krok. Im szybciej si´ go zrobi, tym łatwiej o mi´kkie làdowanie. Kulik, a mniej oficjalnie „Wika”, postanowiła nie czekaç. – MyÊl´, ˝e to był mój ostatni juniorski wyst´p – powiedziała 17-latka po ostatnim meczu w Nowym Jorku. – Teraz skoncentruj´ si´ na „dziesiàtkach” (turnieje ITF Women’s Circuit z pulà nagród 10 tys. dol. – przyp. red.), a gdy zbuduj´ ranking, to na „dwudziestkach piàtkach”. A potem coraz wy˝ej, a˝ do najwa˝niejszych rozgrywek – roztaczała plany.

M

Droga usłana ambicją

To ostatnie zdanie obrazuje charakter zawodniczki. Zresztà sama podkreÊla, ˝e jej atut to walecznoÊç. Nie dostała si´ do juniorskiego Wimbledonu; bogatsza o t´ wiedz´ zawzi´ła si´, zagrała kilka Êwietnych turniejów i z wejÊciem do głównej drabinki US Open kłopotu ju˝ nie miała. A te Êwietne turnieje to finał Grade 2 w Bochum i półfinał Grade 1 w Berlinie, w którym przegrała po zaci´tym pojedynku z mistrzynià juniorskiego Roland Garros, Rebekà Masarovà.

58 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

nie stroni, myÊli o studiach, kocha czytaç (podr´czniki te˝, ale nie wszystkie – przyznaje), to jednak granie zajmuje pierwsze miejsce w jej rankingu. Zacz´ło si´ niewinnie. – Byłam bardzo ˝ywym dzieckiem i rodzice stwierdzili, ˝e sport to najlepsze pole do wykorzystania energii – wspomina poczàtki. Charakteru, rozumianego przez zawzi´toÊç i walecznoÊç, oraz tenisowych podstaw uczyła si´ od najlepszych. Pierwsze szlify rodowita mràgowianka zbierała w akademii prowadzonej w Glasgow przez Judy Murray, mam´ Andy’ego i Jamie’go. Tam nikt jej talentu nie odmówił. I zacz´ła wspinaczk´ po kolejnych szczeblach tenisowej kariery. Kulik wzoruje si´ jednak nie na braciach Murrayach, lecz na pewnej równie charakternej tenisistce. Imi´, a w Êlad za nim nazwisko idolki, nasuwa si´ samo. Wiktoria jest zapatrzona w Wiktori´, Wiktori´ Azarenk´. – Bardzo podoba mi si´ jej styl gry i charakter. Wzoruj´ si´ na niej – mówi 17-latka. Choç zastrzega, ˝e teraz jest chwilowy przestój, bo przecie˝ Białorusinka spodziewa si´ dziecka. Drugà Agnieszkà Radwaƒskà Kulik zostawaç nie musi, ale „Wik´” odnoszàcà sukcesy jak „Vika” przyj´libyÊmy bez zastrze˝eƒ!


58-59_RANKINGI PZT:Layout 1 16-11-22 16:10 Page 59

Lista nr 10/2016

KADECI

ważna do 2 listopada SKRZATKI 1 KUBACHA Zuzanna, AT A. Kerber Puszczykowo 2 GÓRSKA Daria, Park Tenisowy Olimpia Poznań 3 PIESTRZYŃSKA Ada, KT Legia Warszawa 4 ROWIŃSKA Malwina, KT Legia Warszawa 5 JESCHKE Zuzanna, Park Tenisowy Olimpia Poznań 6 WĘGRZYN Aleksandra, UKS RP Sport Olsztyn 7 ŚWIERCZYŃSKA Magdalena, UKT Winner Kraków 8 TURCZUK Natalia, Stow. Vario Club Żerniki Wrocławskie 9 KIWIOR Julia, KT Błonia Kraków 10 PIECZYŃSKA Sonia, Park Tenisowy Olimpia Poznań 11 DOMAŃSKA Weronika, BKT Advantage Bielsko-Biała 12 SCHMIDT Anna, Park Tenisowy Olimpia Poznań 13 PAUL Wiktoria Maria, KCT Masters Inowrocław 14 EWALD Weronika, AT A. Kerber Puszczykowo 15 SZYMAŃSKA Maria, AT Promasters Szczecin

785,00 711,00 678,00 589,00 588,00 540,00 528,50 496,00 465,00 452,00 450,00 445,00 432,00 429,00 427,00

SKRZATY 1 PIECZONKA Filip, WKS Flota Gdynia 2 MATUSZEWSKI Gabriel, KS Budowlani Olsztyn 3 KULIG Adam, KT Legia Warszawa 4 WŁODARCZYK Michał, ST Matchpoint Komorowo 5 WRONA Filip, MUKS Tenis Katowice 6 PAWELSKI Martyn, KS Mostostal Zabrze 7 GRZEGORZEWSKI Oskar, Stow. Morelowa TC Warszawa 8 SIEKANOWICZ Piotr, KKT Wrocław 9 ZGOŁA Goran, AZS Poznań 10 ROGOWSKI Maksymilian, SKT Centrum Bydgoszcz 11 PIECZKOWSKI Olaf, UKS RP Sport Olsztyn 12 SZYMKOWIAK Kacper, KS AZS AWF Wrocław 13 CIOŁEK Ignacy, ST Matchpoint Komorowo 14 RYTELEWSKI Zachariasz Paweł, AZS Poznań 15 GOLDSZMYT Szymon, SKT Centrum Bydgoszcz

784,00 656,00 651,00 590,00 568,00 556,00 535,00 518,00 518,00 483,50 479,00 409,00 400,00 385,00 382,50

MŁODZICZKI 1 BASZAK Weronika, Stow. Redeco SiR Wrocław 2 BARTUSEK Karolina, KS Mostostal Zabrze 3 WIERZBOWSKA Aleksandra, KKS Olsza Kraków 4 DUHL Laura, BKT Advantage Bielsko-Biała 5 EJSMONT Weronika, UKS RP Sport Olsztyn 6 SZCZEPAŃSKA Zuzanna, KCT Masters Inowrocław 7 DASZKIEWICZ Julia, TKS Arka Gdynia 8 GUSTOWSKA Karina, BKT Advantage Bielsko-Biała 9 TAKMADŻAN Lena, MKT Stalowa Wola 10 NIEDŹWIEŃSKA Alicja, BKT Advantage Bielsko-Biała 11 SZYNKOWSKA Martyna, UKS RP Sport Olsztyn 12 KRAJEWSKA Ada, AT A. Kerber Puszczykowo 13 FORMELLA Alicja, SKT Centrum Bydgoszcz 14 KOPEL Amelia, KKT Wrocław 15 WYGONOWSKA Pola, UKS RP Sport Olsztyn

TE-43 850,00 821,00 719,00 628,00 613,00 610,00 594,00 572,00 552,00 526,00 488,00 486,00 486,00 474,50

MŁODZICY 1 TACZAŁA Dawid, AZS Poznań 2 LORENS Mikołaj, AZS Poznań 3 PAWLAK Piotr, WKT Mera Warszawa 4 SZAJRYCH Jasza, WKS Grunwald Poznań 5 POLITOWICZ Marcel, AZS Poznań 6 KIELAN Szymon, PKT Pabianice 7 WAJDEMAJER Jan, AZS Poznań 8 WIŚNIEWSKI Dawid, ITT Goplania Inowrocław 9 FEDEROWICZ Jakub, KS Górnik Bytom 10 KAMROWSKI Marcel, WKS Flota Gdynia 11 KUSIEWICZ Piotr, KKS Olsza Kraków 12 KAŚNIKOWSKI Maksymilian, KT Legia Warszawa 13 BOJARSKI Alan, WTS Orzeł Warszawa 14 CISŁO Mateusz, AZS Łódź 15 ORLIKOWSKI Aleksander, MKT Łódź

TE-7 TE-15 TE-49 1132,50 928,00 886,00 876,50 781,00 746,00 721,00 642,00 621,00 619,00 533,00 550,00

KADETKI 1 ŚWIĄTEK Iga, KT Legia Warszawa 2 CHWALIŃSKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała 3 WIERZBOWSKA Aleksandra, KKS Olsza Kraków 4 JELEŃ Aleksandra, KT Legia Warszawa 5 WĘDROCHA Julia, ChTT Chorzów 6 NADAJEWSKA Aleksandra, BKT Advantage Bielsko-Biała 7 HĘDRZAK Magdalena, KS Górnik Bytom 8 ZAJĄC Marta, WKS Grunwald Poznań 9 DERECKA Anna, WTS Orzeł Warszawa 10 SZCZEPAŃSKA Zuzanna, KCT Masters Inowrocław 11 BOBIK Dominika, KTA Wrocław 12 POCIEJ Weronika, KT Legia Warszawa 13 BRUNZLOW Nadia, WTS Orzeł Warszawa 14 OCZACHOWSKA Julia, AT A. Kerber Puszczykowo 15 NEBELSKA Urszula, MKT Łódź

TE-4 TE-16 790,00 742,50 698,00 648,00 606,00 562,00 505,50 503,00 471,00 470,00 445,00 431,00 423,50

1 SKUTELLA Mateusz, KCT Masters Inowrocław 2 GALUS Piotr, SKT Szczecin 3 ZIOMBER Maciej, KT Legia Warszawa 4 GODEK Paweł, STT Fakro Nowy Sącz 5 ADAMEK Makary, Krzycka Park Wrocław 6 KWIATKOWSKI Adam, UKS Okęcie Sport Warszawa 7 FRANKOWSKI Tomasz, WTS DeSki Warszawa 8 MIKUŁA Michał, IKT Płock 9 KONOPKO Witold, AT A. Kerber Puszczykowo 10 BILIŃSKI Gabriel, niezrzeszony 11 KASPERSKI Wojciech, KS Górnik Bytom 12 WOŹNIAK Michał, Miedzeszyn Warszawa 13 ANDRZEJCZAK Bartłomiej, KT Legia Warszawa 14 STAJSZCZAK Aron, SKT Centrum Bydgoszcz 15 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa

938,00 905,00 810,00 797,50 764,50 752,00 716,00 676,00 617,00 607,50 589,00 573,00 541,50 536,00 535,00

Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy majàcy wa˝nà licencj´ PZT

JUNIORKI 1 ŚWIĄTEK Iga, KT Legia Warszawa 2 KULIK Wiktoria, KTA Wrocław 3 CHWALIŃSKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała 4 KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin 5 FALKOWSKA Weronika, RKT Return Radom 6 ROGOZIŃSKA-DZIK Stefania, KT Legia Warszawa 7 FORYŚ Weronika, KT Legia Warszawa KUBICZ Katarzyna, AZS Łódź 9 HERTEL Anna, KT Legia Warszawa 10 RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznań 11 PODLIŃSKA Marcelina, KS Górnik Bytom 12 JAŚKIEWICZ Karolina, KKT Wrocław 13 SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódź 14 POCIEJ Weronika, KT Legia Warszawa 15 FURMANIAK Nina, UKT AT Pol-Start Lublin

ITF-12 ITF-50 ITF-96 ITF-144 852,50 697,50 588,00 588,00 577,50 519,25 491,25 450,25 450,00 422,75 376,25

JUNIORZY 1 ŻUK Kacper, KT Legia Warszawa 2 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznań 3 MOORE Ewan, Sopot TK 4 RAUPUK Maksymilian, Sopot TK 5 ŚMIETANA Piotr, SK Kryspinów 6 POCIEJ Ksawery, KT Legia Warszawa 7 FRYZE Konrad, RKT Return Radom 8 MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom 9 SKOWROŃSKI Marcin, RKT Return Radom 10 ŁOSIAK Bartosz, AZS Poznań 11 GAŁKA Jan, KT Warszawianka 12 FILAR Karol, KP Sokół Rzeszów 13 SIKORSKI Michał, MKT Łódź 14 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa 15 JANKOWIAK Paweł, AZS Poznań

ITF-26 ITF-33 ITF-106 729,75 706,25 637,75 529,75 517,50 509,50 506,00 496,00 494,50 484,75 476,50 458,50

SENIORKI 1 KERBER Angelique, AT A. Kerber Puszczykowo 2 RADWAŃSKA Agnieszka, WKT Mera Warszawa 3 LINETTE Magda, niezrzeszona 4 RADWAŃSKA Urszula, KS Nadwiślan Kraków 5 PITER Katarzyna, WKS Grunwald Poznań 6 KANIA Paula, KS Górnik Bytom 7 KAWA Katarzyna, AT A. Kerber Puszczykowo 8 FRĘCH Magdalena, AT A. Kobierski Łódź 9 LEWANDOWSKA Paulina, KS Górnik Bytom 10 SZOSZYNA Anastazja, AT A. Kerber Puszczykowo 11 JEGIOŁKA Justyna, UKS Smecz Leśnica 12 WYSOCZAŃSKA Katarzyna, KTA Wrocław 13 ZAJDA Magdalena, BKT Advantage Bielsko-Biała 14 KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin 15 PODLIŃSKA Marcelina, KS Górnik Bytom

WTA-1 WTA-3 WTA-97 WTA-234 WTA-261 1030,00 715,00 620,00 444,00 424,00 400,00 384,00 370,00 358,00 353,00

SENIORZY 1 JANOWICZ Jerzy Filip, MKT Łódź 2 MAJCHRZAK Kamil, MKT Łódź 3 HURKACZ Hubert, Stow. Redeco SiR Wrocław 4 PRZYSIĘŻNY Michał, niezrzeszony 5 KAPAŚ Andrzej, WKS Grunwald Poznań 6 GAWRON Marcin, STT Fakro Nowy Sącz 7 CIAŚ Paweł, KT Warszawianka 8 PANFIL Grzegorz, KS Górnik Bytom 9 KALETA Kamil, KTA Wrocław 10 WALKÓW Szymon, Stow. Redeco SiR Wrocław 11 TEURER Rafał, AT Promasters Szczecin 12 GAJEWSKI Kamil, Sopot TK 13 KRÓLIK Patryk, WTS DeSki Warszawa 14 KUBOT Łukasz, KTA Wrocław 15 WÓJCIK Yann, KT Warszawianka

ATP-216 ATP-276 ATP-360 ATP-407 ATP-479 534,00 487,00 416,00 398,00 357,00 356,00 353,00 350,00 350,00 349,00

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

59


60-62_Lepiej grac:Layout 1 16-11-19 20:00 Page 60

Lepiej grać

Najlepszym atakiem Asy serwisowe oraz agresywne uderzenia zza końcowej linii to znaki firmowe dzisiejszego tenisa. Umiejętności, które przykuwają uwagę widzów, nie zawsze jednak mają decydujący wpływ na ostateczny wynik spotkania. Co zatem tak naprawdę pomoże nam wygrać mecz? Obrona! Tekst Marcin Bieniek (www.tennisisland.us) Foto AFP / East News

ider rankingu ATP Novak D˝okoviç z tygodnia na tydzieƒ bije coraz wi´cej rekordów i w najbli˝szym czasie ˝aden z rywali nie jest mu w stanie zagroziç odebraniem tytułu najlepszego tenisisty Êwiata. Serb zachwyca pod wieloma wzgl´dami, a jednym z nim jest jego wspaniała postawa w sytuacjach defensywnych. A w niedalekiej przeszłoÊci tak˝e Rafael Nadal zdobywał najwa˝niejsze laury na Êwiatowych kortach poprzez niesamowicie efektywnà gr´ w obronie. Dodajàc nazwiska Kim Clijsters, Agnieszki Radwaƒskiej czy Simony Halep mo˝emy Êmiało zauwa˝yç, ˝e Êwiadoma postawa defensywna mo˝e nas doprowadziç na sam szczyt. Umiej´tnoÊci obronne sà równie istotne, jak zagrania słu˝àce bezpoÊredniemu wygraniu punktu, dlatego ka˝dy tenisista powinien codziennie pracowaç nad zdolnoÊciami potrzebnymi do gry pod presjà. Wielu zawodników mylnie postrzega obronne wybory taktyczne jako brak odwagi lub umiej´tnoÊci zwyci´˝ania poprzez zagrywanie bardzo efektownych, ale i ryzykownych piłek. Musimy pami´taç, ˝e w tenisie dostajemy punkty za efektywnoÊç, a nie za pi´kno gry. Zrozumienie tej podstawowej zasady pozwoli nam

L

Chcesz być numerem 1? Broń się jak Novak Dżoković!

60 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016


m

60-62_Lepiej grac:Layout 1 16-11-19 20:00 Page 61

Rafael Nadal wybiera się do siatki tylko po to, aby złożyć lub odebrać gratulacje

bywa obrona Êwiadomie wykorzystywaç zdolnoÊci obronne w celu zwi´kszenia własnych szans na wygranie meczu. Aby skutecznie rozgrywaç punkty pod presjà, ka˝dy musi nauczyç si´ rozpoznawaç sytuacje, w których konieczne jest nastawienie na regularnoÊç, a nie na zakoƒczenie wymiany. Bł´dem jest zagrywanie piłek bez mocy w sytuacjach mo˝liwych do przej´cia inicjatywy, jak równie˝ próba wygrania punktu, b´dàc wyrzuconym dwa metry za lini´ deblowà kortu. Dobra ÊwiadomoÊç to baza, na której mo˝emy budowaç odpowiednie umiej´tnoÊci i taktyk´ potrzebnà do przetrwania trudnych sytuacji w meczu. Je˝eli potrafimy ju˝ okreÊliç moment, w którym zostaliÊmy zepchni´ci do defensywy, musimy zadbaç o to, abyÊmy potrafili skutecznie odpowiedzieç na kolejne ofensywne zagrania przeciwnika. Niech rywal się myli

Oto aspekty, na które warto zwróciç uwag´ b´dàc w obronie: Pozycja na korcie. Pami´tajàc, ˝e przeciwnik zagrywa bardzo agresywne

uderzenia, zawodnicy w obronie sà pod stałà presjà czasu. Dlatego właÊnie zdobycie choçby kilku wi´cej ułamków sekund znacznie zwi´kszy nasze szanse na zmuszenie rywala do takiego kolejnego zagrania, jakie b´dzie dla nas najmniej groêne. Szybkie wycofanie si´ kilka metrów za lini´ koƒcowà to podstawa, którà prezentujà najlepsi defensorzy na Êwiecie. Taka pozycja pozwala nie tylko wydłu˝aç nasz czas na reakcj´, ale równie˝ zmusza przeciwnika do zmiany taktyki, poniewa˝ nawet długie i agresywne piłki nie sà ju˝ tak skuteczne przeciwko przeciwnikowi, która biega gł´boko za linià koƒcowà. Dodatkowo musimy pami´taç o odpowiedniej pozycji ciała. Niskie i szerokie ustawienie nóg pozwala na znacznie bardziej dynamicznà reakcj´ oraz szybsze przemieszczanie si´ po korcie, a te czynniki mogà okazaç si´ kluczowe podczas odpowiedzi na kilka ofensywnych piłek z rz´du. Nastawienie taktyczne. Taktyka jest kluczowym aspektem obrony, który decyduje o jej skutecznoÊci. Próba zagrania uderzenia koƒcowego w bardzo

trudnej sytuacji to prosta droga do popełniania wielu bł´dów, zaprzepaszczajàcych nasze szanse na pokonanie rywali z najwy˝szej półki. Priorytetem gry defensywnej jest zagranie piłki w kort, przy maksymalnym ograniczeniu ofensywnych mo˝liwoÊci rywala podczas kolejnego zagrania. Oznacza to, ˝e powinniÊmy zagrywaç piłki wysoko nad siatkà i z dala od linii bocznych, by maksymalnie zwi´kszyç procent trafionych przez nas piłek. Je˝eli chodzi o stref´ na korcie, w którà powinniÊmy zagrywaç, to naszym głównym celem powinna byç długa piłka grana do Êrodka kortu. Taka odpowiedê sprawia, ˝e sami nie popełniamy bł´du, jak równie˝ znacznie ograniczamy mo˝liwoÊci kàtowe rywala. Majàc na uwadze fakt, i˝ mało kto çwiczy rozwiàzania ofensywne z długich piłek làdujàcych na Êrodku kortu, mo˝emy oczekiwaç słabej odpowiedzi, a nawet prostego bł´du, zwiàzanego z próbà zagrania zbyt ryzykownego wariantu. Rakietą i sercem

Odpowiednia praca nóg. Sezon letni to gra na kortach ziemnych, dlatego trzeba równie˝ zadbaç o odpowiednià technik´ poruszania si´ w sytuacjach obronnych. Nie ma dobrej defensywy bez doÊlizgów, dlatego ka˝dy zawodnik musi opanowaç t´ umiej´tnoÊç, aby

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

61


60-62_Lepiej grac:Layout 1 16-11-19 20:00 Page 62

Lepiej grać

czy zagrywamy z rotacjà awansujàcà, czy wstecznà – pr´dkoÊç rakiety musi pozostaç prawie taka sama, jak w przypadku uderzeƒ ofensywnych. Takie podejÊcie zagwarantuje, ˝e przeciwnik b´dzie musiał si´ znacznie bardziej napracowaç, aby wygrywaç z nami wymian´. WalecznoÊç. Serce do walki to tak˝e umiej´tnoÊç, którà mo˝emy wyçwiczyç na korcie. Cz´Êç zawodników rodzi si´ z tà cechà, lecz nie oznacza to, ˝e tenisiÊci o innym charakterze nie mogà zostaç mistrzami obrony. WalecznoÊç bierze si´ z wiary w sens wysiłku. Je˝eli mamy pewnoÊç, ˝e poprzez bieganie do ka˝dej piłki zwi´kszamy swoje szanse na wygranie punktu, to nie jest nam potrzebny ˝aden inny bodziec motywacyjny. Cz´Êç meczów wygrywamy umiej´tnoÊciami, a cz´Êç – zwykłà walecznoÊcià, dlatego nie warto odbieraç sobie tej skutecznej broni, która mo˝e okazaç si´ jedynym narz´dziem prowadzàcym do zwyci´stwa w byç mo˝e najwa˝niejszym meczu w karierze.

liczyç si´ w grze przeciwko ofensywnym przeciwnikom. Poprzez zastosowanie doÊlizgów jesteÊmy w stanie odegraç wi´cej piłek, a przy okazji poprawia si´ nasza zdolnoÊç do szybkiej zmiany kierunku biegu. Przy dzisiejszej pr´dkoÊci piłek nadlatujàcych z drugiej stroni siatki brak doÊlizgu praktycznie zamyka nam szans´ na skuteczne przejÊcie z obrony do ataku. Zmiana rytmu gry. Kolejnym aspektem, o którym musimy pami´taç biegajàc gł´boko za linià koƒcowà, jest zmiana rytmu. Wielu tenisistów znakomicie gra w ofensywie wyłàcznie dlatego, ˝e rywale bronià si´ zagrywajàc ciàgle w ten sam sposób. JeÊli zawodnik zepchni´ty do defensywy potrafi zastosowaç ró˝norodne rozwiàzania, zmusza przeciwnika do ciàgłej adaptacji i zmiany strategii. Rytm gry mo˝e zostaç zaburzony poprzez zmian´ wysokoÊci, rotacji, siły, a tak˝e długoÊci piłki. Celem defensora jest rozpoznanie, która odpowiedê sprawia najwi´cej trudnoÊci rywalowi, i wykorzystanie tej informacji w celu realizowania efektywnej postawy obronnej. Przyspieszenie rakiety. Powodem, dla którego wielu zawodników szybko zniech´ca si´ do defensywy, jest niska pr´dkoÊç rakiety przy odgrywaniu ofensywnych piłek. Nawet Êrednio zaawansowani rywale szybko wykorzystajà piłki, które nie majà mocy, dlatego praca nad przyÊpieszeniem rakiety w defensywie musi odbywaç si´ praktycznie na ka˝dym treningu. Niewa˝ne,

Obrona nie hańbi

Nie ma takiej piłki, której Agnieszka Radwańska nie spróbowałaby odegrać R

62 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

E

K

L

A

M

A

Obrona to nic innego jak jedna ze stref, w których rozgrywany jest ka˝dy mecz tenisowy. Oznacza to, ˝e przygotowanie zawodników powinno uwzgl´dniaç umiej´tnoÊci defensywne, aby skutecznie rywalizowaç o stawk´. Tylko Êwiadome i konsekwentne podejÊcie do tematu defensywy sprawi, ˝e zawodnicy zacznà traktowaç gr´ pod presjà jako kolejny element przybli˝ajàcy ich do zwyci´stwa.


63_KIA Optima reklama:Layout 1 16-11-19 20:01 Page 63

Auto dla tenisisty

KOMBI JAK MARZENIE Oto najważniejsza premiera Kia w tym roku. Optima Sportswagon, która niedawno trafiła do salonów, pokazuje, że czas kombi wcale nie minął. en samochód bez wàtpienia był długo wyczekiwany. Za oryginalny wyglàd Optimy odpowiada sam Peter Schreyer, jeden z prezesów Kia. Ale efektowna stylistyka to nie wszystko, Koreaƒczycy, poza bardzo du˝à funkcjonalnoÊcià tego modelu, postawili te˝ na zaawansowane technologie i bezpieczeƒstwo. Dzi´ki temu, ˝e Optim´ buduje si´ ze stali o podwy˝szonej wytrzymałoÊci auto jest sztywniejsze i lepiej izoluje kabin´ od drgaƒ, co bezpoÊrednio wpływa na komfort jazdy. Jak przystało na Kombi, mo˝liwoÊç aran˝acji wn´trza jest bardzo du˝a. Pakowny baga˝nik Optimy ma 552 litry pojemnoÊci. Bezpieczne rozmieszczenie baga˝u umo˝liwia system przesuwanych przegród oraz bariera z elastycznà siatkà. Dzielona w proporcjach 40:20:40 kanapa ułatwia z kolei transport długich przedmiotów takich jak torby i kije golfowe. System multimedialny Optimy Kombi mo˝na bardzo łatwo i szybko połàczyç ze smartfonem. Ciekawà opcjà jest pakiet usług Kia Connected Services (z darmowymi aktualizacjami przez pierwsze siedem lat od zakupu auta), który pozwala dobrze zaplanowaç podró˝,

T

bo w czasie rzeczywistym informuje mi´dzy innymi o wypadkach, fotoradarach, pogodzie czy szczególnych zagro˝eniach, które mogà pojawiç si´ na drodze. Optima Kombi dzi´ki wykorzystaniu danych z radarów krótkiego i dalekiego zasi´gu nie tylko mo˝e utrzymywaç stałà odległoÊç od poprzedzajàcego jà pojazdu, ale te˝ np. zahamowaç przed pieszym lub innym

autem, które si´ przed nià pojawiły. Sama. Modyfikacje w zawieszeniu zaowocowały lepszymi reakcjami samochodu na zmiany kierunku jazdy. Nic dziwnego, bo za dopracowanie układu jezdnego Optimy odpowiada Albert Biermann – kiedyÊ jeden z szefów zespołu zajmujàcego si´ budowà sportowych BMW z serii M. W wersji GT Optima ma nawet amortyzatory o zmiennej charakterystyce tłumienia i układ kierowniczy z ró˝nymi trybami wspomagania. JeÊli zajrzymy do cennika, oka˝e si´, ˝e połàczenie zaawansowanych technologii, obszernej kabiny, praktycznego przedziału baga˝owego i dobrych osiàgów nie kosztuje fortuny. Cena Optimy Kombi startuje od 93 tys. zł. Tyle trzeba zapłaciç za wersj´ z 2-litrowym silnikiem benzynowym, który osiàga 163 KM. Mo˝na si´ te˝ zdecydowaç na Optim´ z 2-litrowym silnikiem TGDI o mocy a˝ 245 KM, którà wyró˝nia jeszcze bardziej sportowy i dynamiczny charakter, lub na wersj´ z jednostkà wysokopr´˝nà (1.7 CRDi/141 KM). W niedalekiej przyszłoÊci pojawi si´ te˝ hybryda typu plug-in. Kia Optima w najnowszej odsłonie ma wszystko, aby zmieniç układ sił w klasie Êredniej. Wi´cej informacji na www.kia.com


64_konferencja TRENERSKA:Layout 1 16-11-19 20:02 Page 64

Lepiej grać

Szkoła hiszpańska Korty WTS Orzeł w Warszawie gościły 27. Konferencję Trenerów Tenisa. Tym razem organizatorzy postawili na „szkołę” hiszpańską i zaprosili na wydarzenie dobrze znanego Jofre Portę oraz przedstawiciela młodego pokolenia, Viniciusa de Oliveirę. Tekst Michał JaÊniewicz | Foto Organizator rganizowane przez Akademi´ Trenerów Tenisa konferencje od lat cieszà si´ du˝ym uznaniem Êrodowiska. Nic w tym dziwnego, skoro zapraszane sà na takie sławy jak Patrick Mouratoglou, Toni Nadal czy Judy Murray. GoÊciem specjalnym i zarazem głównym wykładowcà podczas ju˝ trzeciej konferencji w tym roku był Jofre Porta. Główny trener akademii tenisowej Global Tennis Team na Majorce przed laty współpracował m.in. z Rafaelem Nadalem i Carlosem Moyà. Hiszpan podró˝uje z wykładami po całym Êwiecie, współpracuje z wieloma krajowymi federacjami i cz´sto wyst´puje w roli konsultanta. Słynie z du˝ej ekspresyjnoÊci. Próbk´ południowego temperamentu dał w trakcie 27. Konferencji Trenerów Tenisa, szczególnie w trakcie pokazowych treningów na korcie. Konferencja trwała trzy dni. W piàtek tematem wiodàcym było ró˝nicowanie treningów tenisowych. Hiszpaƒscy szkoleniowcy zwracali uwag´ na to, jak du˝à rol´ odgrywa doÊwiadczenie

O

64 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

w prowadzeniu zaj´ç, a tak˝e podkreÊlali fakt, ˝e nie ma dwóch takich samych tenisistów i z ka˝dym nale˝y pracowaç inaczej. OczywiÊcie wÊród przykładów pracy z zawodnikami przejawiała si´ najcz´Êciej postaç Nadala. W drugim dniu konferencji słowem kluczowym była „lateralizacja”. Wykłady i zaj´cia praktyczne na korcie po raz kolejny udowodniły, jak szerokim wachlarzem wiadomoÊci z ró˝nych dziedzin musi dysponowaç dobry trener. Słuchacze konferencji dostali m.in. dawk´ wiedzy z zakresu neurologii. Zdaniem hiszpaƒskich szkoleniowców inaczej nale˝y pracowaç z osobami, których wiodàcym okiem jest lewe, a inaczej z tymi, u których prawe. I nie chodzi tu tylko o podejÊcie czysto treningowe, ale równie˝ o sfer´ mentalnà. W niedziel´ Porta i De Oliveira podzielili si´ wiedzà i doÊwiadczeniami na temat biomechaniki, przekazujàc szereg cennych informacji na temat wykorzystywania indywidualnych predyspozycji młodych adeptów tenisa. Szczególnie wartoÊciowà cz´Êcià konferencji była

ta ostatnia, na której Hiszpanie pokazali wachlarz ró˝norodnych treningów na korcie. Na konferencji zaprezentowała si´ tak˝e Daria Sulgostowska (rzecznika prasowa marki 4F), która mówiła o kształtowania wizerunku młodych tenisistów oraz wyzwaniach zwiàzanych z pozyskiwaniem finansowego wsparcia. Zwracała m.in. uwag´ na potrzeb´ kształtowania właÊciwego wizerunku w mediach społecznoÊciowych czy przygotowania wartoÊciowej oferty dla potencjalnych sponsorów. Organizatorzy warsztatów ponownie nie mogli narzekaç na frekwencj´, chocia˝ trudno nie odnotowaç faktu, ˝e tak głoÊne „firmy” jak Patrick Mouratoglou, Toni Nadal czy Judy Murray przyciàgały wi´kszà rzesz´ instruktorów i trenerów. Niemniej po raz kolejny potwierdziło si´, i˝ jest potrzeba cz´stego organizowania tego typu spotkaƒ, gdy˝ młodzi szkoleniowcy (ci wyraênie przewa˝ali w sali i na korcie) chcà nieustannie poszerzaç swojà wiedz´ i zarazem dzieliç si´ doÊwiadczeniami.


65_kurs TCG:Layout 1 16-11-19 20:02 Page 65

Jakość, wiedza i doświadczenie Trzy intensywne dni czekają wszystkich tych, którzy zapiszą się na listopadowy kurs Global Professional Tennis Coach Association. Nagroda jest jednak warta zachodu, bowiem po zdaniu egzaminu słuchacze otrzymają certyfikat uczestnictwa z logo ATP, który jest nie tylko wartością samą w sobie, ale i solidnym świadectwem bogatej wiedzy tenisowej. Tekst Mateusz Grabarczyk urs GPTCA organizowany jest przez Tennis Consulting Group – zespół, w którego skład wchodzà najlepsi trenerzy oraz eksperci z dziedzin takich jak psychologia sportu, biomechanika, fizjologia, dietetyka czy fizjoterapia. Na jego czele stoi były dyrektor sportowy PZT Wojciech Andrzejewski. TCG to gwarancja jakoÊci, solidnej wiedzy i doÊwiadczenia. – Uzyskanie takiego certyfikatu daje pewnà wartoÊç. Po pierwsze dlatego, ˝e mo˝na si´

K

uczyç od zawodowców, a po drugie dlatego, ˝e dokument ten jest niezwykle rzetelnym Êwiadectwem bogatej wiedzy tenisowej, honorowanym na całym Êwiecie – mówił Andrzejewski. To właÊnie członkowie TCG – ale nie tylko – b´dà głównymi wykładowcami podczas szkolenia. Krzysztof Guzowski, fizjoterapeuta Agnieszki Radwaƒskiej, a tak˝e reprezentacji Polski w Pucharze Davisa i Pucharze Federacji, opowie o pomeczowej regeneracji zawodników; Mieczysław Bogusławski, trener przy-

gotowania fizycznego, który współpracował z wieloma zawodnikami, w tym z Jerzym Janowiczem, zaprezentuje nowoczesne metody treningu motorycznego w tenisie; Paweł Habrat, psycholog daviscupowej reprezentacji Polski, omówi temat zwiàzany z psychologià sportu w tenisie; Wojciech Andrzejewski przybli˝y wszystkim organizacje GPTCA oraz ATP. Zaj´cia praktyczne na korcie poprowadzà trenerzy Agnieszki Radwaƒskiej – Tomasz Wiktorowski oraz Dawid Celt. GoÊciem specjalnym b´dzie jeden z naszych najlepszych deblistów, Mariusz Fyrstenberg. Szkolenie jest przeznaczone dla wszystkich zainteresowanych – zarówno trenerów czy instruktorów tenisa, jak i zawodników lub ich rodziców. Certyfikat ukoƒczenia kursu uzyska ka˝dy, kto zda egzamin koƒcowy. Aby jednak widniało na nim logo ATP, trzeba spełniaç trzy kryteria: mieç formalne uprawnienia instruktorskie bàdê trenerskie (licencja lub uprawnienia paƒstwowe), uprawnienia PTR, USPTR, ITF i UISP, a tak˝e byç członkiem ATP (jako trener albo były zawodnik). Kurs odb´dzie si´ w dniach 18-20 listopada w Klubie Tenisowym Astra Ksià˝enice niedaleko Grodziska Mazowieckiego. Koszt uczestnictwa w szkoleniu to 1200 zł, a dla trenerów spełniajàcych kryteria członkostwa w GPTCA dodatkowo równowartoÊç 100 euro w złotówkach. Zgłoszenia nale˝y przesyłaç mailowo na adres biuro@tcgtenis.pl, a wi´cej informacji mo˝na znaleêç na stronie internetowej: www.tcgtenis.pl/1_38/kursy-gptca.aspx.

TENNIS CONSULTING GROUP PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

65


66-67_GALA:Layout 1 16-11-19 20:03 Page 66

ST Tie Break

Otwarte od 1991 o nieprawda, ˝e 25 lat działalnoÊci Szkoły Tenisa Tie Break w Warszawie to pasmo niekoƒczàcych si´ sukcesów. Jednej z osób widocznych na zdj´ciach nie nauczyła graç ani Magdalena, ani Olga, ani Karolina (czyli ˝adna z trzech córek zało˝yciela klubu, Bernarda Rejniaka), ani nikt z kilkorga trenerów, którzy podj´li si´ tej syzyfowej pracy. Robertowi Radwaƒskiemu, jednemu z goÊci jubileuszu 25-lecia szkoły, te˝ raczej by si´ nie udało... Nie zajmujmy si´ jednak wyjàtkami, bo przez çwierç wieku Tie Break był nastawiony przede wszystkim na wyszukiwaniu talentów wÊród najmłodszych. WłaÊnie tu, na Ursynowie, nabrał kształtów program mini tenisa, zastàpiony póêniej przez ITF-owski Tenis

T

66 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport


66-67_GALA:Layout 1 16-11-19 20:03 Page 67

10. Ruch amatorskiego tenisa polskiego (małe litery, ˝eby nie myliç z ATP) te˝ nieprzypadkowo miał ten sam adres, a „Tenisklub” – w pewnym sensie – ma do dzisiaj. W turniejach na kortach na Stokłosach i przy Koncertowej grały póêniejsze zwyci´˝czynie i finalistki Wielkiego Szlema, trenowały przyszłe liderki rankingu WTA. Historia klubu została opisana na portalu i na wystawie, a dla pewnoÊci jeszcze raz pokazana na ekranie i opowiedziana ze sceny. Powodów do wzruszeƒ nie brakowało, co nale˝y zrozumieç zwłaszcza w przypadku gospodarza. GoÊcie te˝ mieli co wspominaç i nie zmarnowali tej okazji. Posłuchali, powspominali, pojedli, popili, panie troch´ podziurawiły nawierzchni´ szpilkami, ale do nast´pnego jubileuszu kort si´ zagoi. Lista tych, których Tie Break nauczył graç w tenisa, na pewno b´dzie rosła szybciej ni˝ najbardziej odpornych.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

67


68-69_turnieje amator:Layout 1 16-11-19 20:04 Page 68

ST Tie Break

Jubileusz uczczony czynem zkoła Tenisa Tie Break tenisem stoi, a nie – jak mogłoby si´ wydawaç tylko po obejrzeniu zdj´ç z poprzedniej strony – galami i bankietami. Z okazji swego 25-lecia zaprosiła na kort wszystkich ch´tnych do gry. Nieprzypadkowo połow´ listy zwyci´zców tworzà dzieci rywalizujàce w formule Tenis 10, bo to właÊnie klub z Ursynowa był pionierem szkolenia najmłodszych zgodnie z zaleceniami specjalistów z ITF. Zabawa była przednia, choç walka zaci´ta. Najlepsi w ka˝dej kategorii odebrali nagrody podczas spotkania jubileuszowego.

S

Zwycięzcy poszczególnych kategorii: – niebieska: Magdalena Rybkowska – czerwona: Michał Kosiński – pomarańczowa, dziewczynki: Klara Pawlak – pomarańczowa, chłopcy: Krzyś Bodarski – zielona, dziewczynki: Matylda Stępkowska – zielona, chłopcy: Vincent Koper – do 13 lat, dziewczynki: Zosia Witkowska – do 13 lat, chłopcy: Adam Naskręcki – do 16 lat, chłopcy: Paweł Mirosz – singiel kobiet: Ewa Dalewska – singiel mężczyzn: Łukasz Piechotka – debel: Agnieszka Cabaj i Karolina Dziubani

68 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Foto Ludmiła Mitr´ga


68-69_turnieje amator:Layout 1 16-11-19 20:04 Page 69

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

69


70-71_BABACup:Layout 1 16-11-19 20:05 Page 70

Tenis amatorski

Baby na 14 kortach az w roku korty Klubu Olimpijskiego we Wrocławiu t´tnià niespotykanà energià. Dzieje si´ tak za sprawà ponad 170 kobiet amatorsko grajàcych w tenisa. Turniej Baba Cup rozegrano ju˝ po raz czternasty. Baba Cup to ruch amatorski, którego istotà jest nie tylko sportowa rywalizacja na korcie, ale te˝ przyjacielska integracja poza nim. Panie rywalizowały w deblu, w trzech kategoriach wiekowych – do 100 oraz powy˝ej 100 i 120 lat (suma wieku partnerek). Przez trzy dni walczyły na 14 kortach jednoczeÊnie, roz-

R

70 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

grywajàc łàcznie ponad 200 meczów. W niedzielnych finałach triumfowały Barbara Arian i Małgorzata Laskowska z Wrocławia (–100), Beata Borowy i Ewa Kołodziejczyk z Warszawy (+100) oraz Małgorzata Poloczek i Bo˝ena Smolec z Katowic (+120). Jak zwykle podczas turnieju nie zabrakło tak˝e wspólnego Êpiewania i zabawy A to wszystko podczas Babskiego Wieczorku z m´skimi akcentami. Imprez´ poprowadził Wojciech Skibiƒski, aktor Starego Teatru w Krakowie, a przede wszystkim zawodnik Artystycznego Klubu Tenisowego.

– Najwi´kszym atutem Baba Cup jest jego bardzo osobisty, wr´cz przyjacielski charakter. Ka˝da cz´Êç turnieju, od eliminacji w grupach a˝ po finały, obfituje w wybuchy emocji. Jest radoÊç, sà łzy wzruszenia, jest rywalizacja i zabawa. Turniej wspiera wiele firm i instytucji, bez których jego realizacja na takà skal´ byłaby niemo˝liwa. W tym roku najwa˝niejszym partnerem było Lotto – powiedziała Barbara Kowalska, pomysłodawczyni Baba Cup. Wi´cej na www.facebook.com/BabaCupTurniejTenisowy.

Foto Marek Chemik


70-71_BABACup:Layout 1 16-11-19 20:05 Page 71

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

71


72_MALINOWSKI:Layout 1 16-11-19 20:06 Page 72

Tenis (przy)ziemny

LICZY SIĘ TYLKO PUCHAR Jakże się zdziwiła Agnieszka Radwańska, kiedy po meczu z Karoliną Woźniacką, dającym jej awans do ćwierćfinału turnieju w Pekinie, otrzymała nagrodę dla... najbardziej „energetycznej” zawodniczki turnieju. Chińczycy potrafią zadziwić. Jeszcze turniej się nie skończył, a tu nagroda dla „naj”. Mogę jedynie przypuszczać, że chiński działacz, który wręczał nagrodę, miał potrzebę poprawienia swego PR.

pucharami jest tak, ˝e pierwszy làduje na „centralu” salonu, tu˝ obok telewizora. Potem, jeÊli dziwnym trafem dochodzà nast´pne, idà do przedpokoju, a na koniec – do piwnicy. Przy telewizorze zostaje ewentualnie najbardziej wartoÊciowy. Moja ˝ona Marysia, która udziela si´ w tenisie artystycznym (1. miejsce w turnieju w Szczecinie przy Pekao Open) ma ju˝ wystarczajàcà liczb´ pucharów, ˝eby trzymaç je w domowej pralni. Troch´ jej zazdroszcz´, bo nie osiàgnàłem tak spektakularnych sukcesów i nie mog´ sobie pozwoliç na takà profanacj´. Ja moje nieliczne pucharki trzymam jeszcze w gabinecie, ale mo˝e kiedyÊ... W kabaretowej lidze tenisowej, w której si´ udzielam, mamy puchar przechodni. O to trofeum walczyliÊmy w turnieju masters na kortach Budowlanych w Chorzowskim Parku Kultury i Wypoczynku (pi´kny obiekt!). Tomasz Jachimek wygrał w finale z Łukaszem Pietschem z kabaretu Hrabi i do Warszawy zabrał pokaênych rozmiarów rzeêb´ tenisisty. Komiczne jest to, ˝e wczeÊniej przywiózł jà z niemałymi kłopotami na Âlàsk, bo wygrał tak˝e w poprzednim sezonie. Brak pucharów w domu (lub piwnicy) jest dla ka˝dego tenisisty-amatora dołujàcy i nie nale˝y takiego stanu utrzymywaç zbyt długo. Trzeba po prostu zorganizowaç turniej w słabej obsadzie, z prawdopodobieƒstwem, ˝e cz´Êç zawodników nie dojedzie. Najlepiej: deblowy z szeÊcioma uczestnikami. Wówczas jest ogromna szansa, jeÊli nie doznamy kontuzji, zdobyç wymarzony puchar. Potem to ju˝ poleci. Wraz z przyjacielem co roku jeêdzimy na przyjacielski polsko-chorwacki turniej, który rozgrywany jest na kortach w kurorcie Primosten o puchar hotelu Life w Zeczevie. Raz udało nam si´ stanàç na pudle na drugim miejscu

Z

72 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Felieton Leszka Malinowskiego

(finał w tiebreaku...), jednak rok póêniej przegraliÊmy wszystkie mecze, co po cz´Êci wynikało z tego, ˝e partner grał z kontuzjà. W turnieju brało udział szeÊç par deblowych. Jakie˝ było nasze zdziwienie, kiedy ogłaszajàc wyniki, właÊciciel hotelu wr´czył nam puchar za... trzecie miejsce. Okazało si´, ˝e z ró˝nych powodów goÊcinni Chorwaci zdyskwalifikowali co niektórych i klasyfikacja uło˝yła si´ po naszej myÊli. Wieêç z zagranicznego turnieju puchar to nie byle co! Zach´cam wszystkich kolegów i kole˝anki do kupowania i wymyÊlania pucharów w ró˝nych kategoriach. Pami´tam turniej w Pogorzelicy, gdzie wr´czano statuetki dla najsympatyczniejszego zawodnika i w tym podobnych kategoriach. Warto zwróciç uwag´, ˝e producenci pucharów te˝ nie stojà

w miejscu. Po erze plastiku przyszedł okres metalowy, posrebrzany, wreszcie szklany i kryształowy. Jak˝e pi´knie prezentujà si´ puchary z kryształowà piłkà tenisowà czy futurystycznà sylwetkà tenisisty w akrobatycznej pozycji! Nie bójmy si´ zdobywaç puchary. JeÊli skoƒczy si´ miejsce w piwnicy, mo˝na jeszcze zmieniç naklejk´ i przekazaç puchar w ramach redystrybucji na kolejny turniej. Niech inni si´ jeszcze nim nacieszà. Mo˝na wymyÊlaç puchary dla najbardziej energetycznych, najlepiej ubranych albo dla najgrubszych (tu ja si´ łapi´). Bierzmy przykład z Chiƒczyków.


73_RANKINGI amator:Layout 1 16-11-19 20:07 Page 73

Rankingi atp

Lista klasyfikacyjna 11/2016 KOBIETY OPEN PRO 1. Katarzyna Kaleta Małgorzata Kowalska 3. Adrianna Miodek 4. Klaudia Piątek Izabela Kożuchowska

MĘŻCZYŹNI +35 1992 1989 1992 1991 1993

145 145 80 1 1

1989 1991 1974 1971 1999

1185 900 780 601 571

1980 1981 1976 1974 1980

ITF–76 300 240 220 220

1974 1976 1974 1971 1972

ITF–5 ITF–70 780 681 370

1967 1967 1971 1965 1967

ITF–25 ITF–73 681 420 402

1963 1963 1963 1966 1965

ITF–21 ITF–37 ITF–54 ITF–70 ITF–78

1961 1961 1958 1956 1961

ITF–5 530 480 345 341

1953 1956 1955 1950 1954

ITF–14 748 382 52 2

1950 1951 1951 1950 1942

ITF–31 ITF–31 220 145 2

1. Wojciech Nowak 2. Tomasz Pasamonik 3. Maciej Bańdo 4. Łukasz Piotrowski 5. Michał Radecki

1979 1979 1977 1980 1979

ITF–31 ITF–51 ITF–56 ITF–66 980

1974 1972 1975 1963 1961

ITF–52 1330 1240 1200 1160

1968 1970 1968 1969 1971

ITF–42 ITF–55 ITF–85 1325 1310

1962 1961 1966 1964 1961

ITF–14 1405 1240 1240 1240

1960 1961 1958 1961 1957

ITF–27 ITF–33 ITF–66 ITF–82 1340

1952 1954 1956 1952 1955

ITF–66 1700 1340 1260 1260

1947 1950 1947 1951 1947

ITF–38 ITF–56 ITF–80 ITF–81 1210

1944 1944 1946 1944 1946

ITF–5 ITF–43 ITF–74 ITF–82 1200

1940 1940 1940 1941 1941

ITF–42 ITF–70 ITF–100 601 512

1932 1936 1935 1936 1932

ITF–34 ITF–83 590 310 180

1929 1931 1930 1924 1931

ITF–7 ITF–48 ITF–51 ITF–58 ITF–61

KOBIETY OPEN 1. Maria Pitula 2. Klaudia Hordyjewska 3. Agata Wojciuk 4. Agnieszka Lucińska-Kozłowska 5. Julia Lubomirska

KOBIETY +35 1. Anna Majewska 2. Marta Wawrzkiewicz 3. Joanna Neumann de Spallart 4. Monika Biernat Katarzyna Finkowska

KOBIETY +40 1. Monika Biernat 2. Joanna Neumann de Spallart 3. Agata Wojciuk 4. Agnieszka Lucińska-Kozłowska 5. Aneta Hałaczkiewicz

KOBIETY +45 1. Małgorzata Sroczyńska 2. Anna Wicha 3. Agnieszka Lucińska-Kozłowska 4. Katarzyna Nizioł 5. Małgorzata Urbańczyk

KOBIETY +50 1. Marzena Rowicka 2. Iwona Wojsyk 3. Anna Stanisławska 4. Beata Mnichowska 5. Monika Rajska

KOBIETY +55 1. Małgorzata Andrzejczuk 2. Urszula Zwolak 3. Elżbieta Bauć 4. Iwona Madej 5. Barbara Płazińska

KOBIETY +60 1. Teresa Stochel 2. Iwona Madej 3. Grażyna Sobczyk 4. Zofia Rumińska 5. Małgorzata Poloczek

KOBIETY +65 1. Zofia Rumińska 2. Gabriela Sławik 3. Jadwiga Gołda 4. Elwira Olbrich 5. Barbara Szymańska

MĘŻCZYŹNI +40 1. Krzysztof Pietras 2. Andrzej Gąsienica-Roj 3. Jarosław Pineles 4. Andrzej Benowski 5. Tomasz Wawrzyniak

MĘŻCZYŹNI +45 1. Robert Peszke 2. Krzysztof Sieniawski 3. Ireneusz Górka 4. Mariusz Mijalski 5. Edward Oleksy

MĘŻCZYŹNI +50 1. Marek Lubas 2. Tomasz Wawrzyniak 2. Andrzej Moczek 4. Piotr Hordyjewski 5. Artur Gałach

MĘŻCZYŹNI +55 1. Ireneusz Maciocha 2. Tomasz Wawrzyniak 3. Jan Papierz 4. Paweł Holwek 5. Janusz Słomiński

MĘŻCZYŹNI +60 1. Władysław Króliczak 2. Aleksander Tor 3. Stanisław Górecki 4. Marian Mocoń 5. Jan Maciejewicz

MĘŻCZYŹNI +65 1. Kazimierz Listek 2. Andrzej Nuszkiewicz 3. Witold Głuszuk 4. Sławomir Drąg 5. Marek Cieciera

MĘŻCZYŹNI +70 1. Roman Mrozek 2. Henryk Kukliński 3. Andrzej Kołodziejczyk 4. Jan Gawęda 5. Zygmunt Szafrański

MĘŻCZYŹNI +75 KOBIETY +70 1. Zofia Rumińska 2. Barbara Szymańska

1950 1942

110 2

1988 1994 1993 1983 1975

380 300 270 270 180

1993 1993 1989 1982 1979

1960 1560 1480 1400 1325

MĘŻCZYŹNI OPEN PRO 1. Paweł Dzikiewicz 2. Maciej Kazanowski 3. Tomasz Moczek Rafał Palinski 5. Bartosz Czuraj

MĘŻCZYŹNI OPEN 1. Tomasz Moczek 2. Konrad Maciejewski 3. Michał Wilamowski 4. Łukasz Puk 5. Michał Radecki

1. Andrzej Karczewski 2. Julian Kaczmarek 3. Jan Adamek 4. Bronisław Wileński 5. Maciej Chrzanowski

MĘŻCZYŹNI +80 1. Józef Bogdanowicz 2. Czesław Łyp 3. Jan Podobas 4. Aleksander Deńca 5. George Jarmoc

MĘŻCZYŹNI +85 1. Mieczysław Rataszewski 2. Tadeusz Chrościcki 3. Jerzy Lewandowski 4. Mieczysław Wiśniowski 5. Zbigniew Frenszkowski

KUP ROCZNTĄĘ A PRENUMER A

!

Szczegóły oferty na stronie www.tenisklub.pl/prenumerata


74-75_LIFE:Layout 1 16-11-19 20:07 Page 74

Obok kortów GEM, SET, TWEET „Wolisz byç przedstawiany jako mà˝ Brooklyn Decker czy były mistrz US Open?” – zapytał ANDY’EGO RODDICKA David@rolemodel4kids. Mà˝ Brooklyn Decker i były mistrz US Open odpowiedział, ˝e obie wersje sà „pretty great”, co podkreÊlił emotikonowym uÊmiechem. „(…) producent rowerów gratulujàcy kolarzowi skrócenia kary za doping...” – takiego porównania u˝ył PAWEŁ WILKOWICZ, dziennikarz sport.pl, a wczeÊniej „Rzeczpospolitej”, na wieÊç, jak firma Head ucieszyła si´ z wczeÊniejszego powrotu na kort Marii Szarapowej. Na przyszłoÊç proÊba: Pawle, u˝ywaj w tweetach polskich znaków, i bez tego mamy doÊç roboty. ;-) Na ten sam temat wypowiedział si´ pan DERVAL O’ROURKE, którego wprawdzie nie znamy, ale te˝ si´ z nim zgadzamy: „Czy nie byłoby lepiej, gdyby producenci sprz´tu sportowego Êwi´towali powrót zawodników po kontuzji albo urodzeniu dziecka, a nie po dyskwalifikacji za doping?”.

ZWONARIOWA JUŻ NIE WRÓCI WIERA ZWONARIOWA ju˝ nie wróci na kort. Zwyci´˝czyni 12 turniejów singlowych WTA, czterokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema w deblu i mikÊcie oraz była wiceliderka rankingu poinformowała na jednym z portali społecznoÊciowych, ˝e właÊnie została nie tylko ˝onà, ale i mamà. Niedawno Rosjanka skoƒczyła 32 lata. Ostatni mecz w karierze rozegrała w kwietniu zeszłego roku w Katowicach – uległa w drugiej rundzie Klarze Koukalovej.

RADWAŃSKA, FIBAK I TROCHĘ ANTIGA We wrzeÊniowym numerze „Forbes” opublikował list´ 50 najbardziej wpływowych osób w polskim sporcie. W zestawieniu znalazło si´ tylko pi´ç kobiet – AGNIESZKA RADWAŃSKA (na 4. miejscu), Irena Szewiƒska (9.), Justyna Kowalczyk (16.), Anita Włodarczyk (36.) i Anna Lewandowska (42.). Jeszcze mniej jest osób zwiàzanych z tenisem – poza Radwaƒskà „Forbes” uwzgl´dnił tylko Wojciecha Fibaka (35.). Z pewnych wzgl´dów moglibyÊmy dopisaç tak˝e Stephane’a Antig´ (41.) – w koƒcu był kiedyÊ tenisistà, o czym, przypominamy, opowiedział w setnym numerze „Tenisklubu”.

74 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

„To był dla mnie bardzo trudny turniej. Nie sàdz´, abym tu kiedyÊ wróciła” – napisała ELINA SWITOLINA. Ukrainka skar˝yła si´ na esemesy z groêbami, jakie dostawała podczas Pucharu Kremla w Moskwie. Jej zdaniem miały one zwiàzek z agresjà Rosji na wschodnie regiony Ukrainy. „Naprawd´ nie rozumiem, jak WTA Finals mogà si´ zaczynaç, gdy trwa jeszcze rywalizacja o ostatnie miejsce...” – zastanawiał si´ THOMAS JOHANSSON. ˚eby zrozumieç tenis, nie wystarczy byç mistrzem Australian Open (Szwed wygrał ten turniej w 2002 roku); trzeba jeszcze nale˝eç do WTA.

Foto AFP / East News


74-75_LIFE:Layout 1 16-11-19 20:07 Page 75

DO MILIARDÓW PRZEZ KORTY BORG I MCENROE RICHARD BRANSON, którego majàtek jest NA WIELKIM EKRANIE wyceniany na 5 miliardów dolarów, w wywiadze Kolejny re˝yser filmowy – tym razem Duƒczyk Janus Metz Pedersen – bierze na warsztat tematyk´ tenisowà. Punktem wyjÊcia opowieÊci o rywalizacji BJOERNA BORGA i JOHNA MCENROE ma byç finał Wimbledonu w 1980 roku, przez wielu fachowców

dla CNBC przyznał, ˝e nie spełniło si´ jedno z jego marzeƒ z dzieciƒstwa – chciał zostaç wybitnym tenisistà i zagraç na korcie centralnym Wimbledonu. Nie został i nie zagrał, ale czego nauczył si´ na korcie, to jego. – Umiej´tnoÊci nabyte dzi´ki tenisowi zaprocentowały w mojej karierze biznesowej – powiedział właÊciciel kilkuset firm, z których najbardziej znane sà skupione w Virgin Group. Nie mówcie tylko dzieciom, ˝e w wieku 16 lat Branson rzucił szkoł´...

MĄŻ JAK MAŁY CHŁOPIEC

uwa˝any za jeden z najlepszych meczów w historii tenisa. Rol´ Borga re˝yser powierzył Szwedowi Sverrirowi Gudnasonowi, natomiast w „Strasznego Maca” wcieli si´ amerykaƒski aktor Shia LaBeouf. – To jest historia dwóch ludzi uwa˝anych za przeciwieƒstwa, jednak majàcych wi´cej wspólnego, ni˝ wi´kszoÊç mogła przypuszczaç. I historia ich przyjaêni, zrodzonej właÊnie po tym meczu – powiedział re˝yser. Kinomani, a zwłaszcza kibice tenisa, majà nadziej´, ˝e ten film b´dzie lepszy – du˝o lepszy! – od „Wimbledonu”, słabej komedii romantycznej z tenisem w tle.

SAMA PRZYSZŁA... Nie mieç fanek – êle, mieç fank´ – jeszcze gorzej. Andy Murray poskar˝ył si´, ˝e podczas kilku turniejów w Europie miał do czynienia z panià, której zachowanie nosi wszelkie znamiona stalkingu. Pewnego razu obudził go w hotelu dotyk czyjejÊ dłoni. Nie był to dotyk ˝ony, która została w dzieckiem w domu, lecz zupełnie obcej kobiety, ubranej jak pokojówka. A Szkot nie zamawiał ani sprzàtania, ani budzenia, ani tym bardziej czułoÊci... Teraz sprytnej fance b´dzie znacznie trudniej dotrzeç do ulubionego tenisisty.

W rosyjskiej gazecie „Sport-Express” ukazał si´ wywiad z JELENĄ DIEMIENTIEWĄ. Dziennikarka pogadała z tenisistkà o przeszłoÊci na korcie, o ˝yciu na co dzieƒ i planach na przyszłoÊç. Rodzicom poczàtkujàcych graczy polecamy szczególnie ostatnià wypowiedê mistrzyni olimpijskiej z Pekinu. – Zawsze wiedziałam, ˝e wczeÊniej czy póêniej przyjdzie koniec kariery, wi´c nie było czego si´ baç, bo ˝ycie nie koƒczy si´ na sporcie. U mnie poszło gładko: studia, przeprowadzka do Sankt Petersburga, Êlub, dzieci... – Na korcie zrobiłam wszystko, co mogłam zrobiç. Nie mam sobie nic do zarzucenia. – Nie lubi´ zastanawiaç si´ nad tym, co mogłam zrobiç inaczej, lepiej. Wszystko, co osiàgn´łam, to zasługa moja i mojej mamy. Pod wieloma wzgl´dami byłyÊmy pionierkami, nie miałyÊmy na kim si´ wzorowaç. – Nie uwierzycie, ale nigdy nie oglàdałam powtórek turnieju olimpijskiego w Pekinie, jedynie piłk´ meczowà finału. Zawsze miałam skłonnoÊç do braku wiary we własne umiej´tnoÊci, ale akurat wtedy uwierzyłam w siebie jak nigdy wczeÊniej. – MAKSIM, mój mà˝, ciàgle gra w hokeja i ani mi w głowie namawiaç go do zakoƒczenia kariery. Po ka˝dym wygranym meczu cieszy si´ jak mały chłopiec, a ja razem z nim. – Czy zostan´ trenerkà? Maksim zapytał mnie kiedyÊ, czy zamierzam trenowaç naszà Weronk´. A ja nie wiem, czy mam do tego doÊç cierpliwoÊci. Kiedy o tym myÊl´, zawsze przypomina si´ Rausa Isłanowa, mama Marata i Dinary Safinów. Sama z m´˝em ich trenowała, ale w pewnym momencie zrezygnowała, aby mogli nadal si´ rozwijaç.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

75


76-78_OCHRONIARZ:Layout 1 16-11-19 20:08 Page 76

Tenis na świecie

Tajemnice

Flushing Meadows – Cześć, jesteś z Polski? – zagaduje na trybunach podczas finału US Open na oko 40-letni mężczyzna. Potwierdzam i w ten sposób zaczyna się podróż w niezbadane – spacer po kuluarach Arthur Ashe Stadium. Jest jak wycieczka po kilku tenisowych epokach. Tekst Antoni Cichy, Nowy Jork | Foto Antoni Cichy i AFP / East News acek Starakiewicz wyemigrował do Stanów zanim wielu dzisiejszych zawodników przyszło na Êwiat. – Bakcyla złapałem ju˝ w Polsce. Rozkochał mnie w tenisie Bohdan Tomaszewski. Zawsze chciałem graç, ale to, co było u nas, to kortów raczej nie

J

76 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

przypomniało. Na US Open pierwszy raz przyszedłem w 1997 roku. Tak normalnie, jako kibic. W 1998 zaczàłem podpytywaç, czy nie mógłbym pracowaç – mówi. Mógł. Pracuje od 1999, a od 2002 dla USTA. Kierował ruchem na korcie, był ochro-

niarzem, teraz eskortuje zawodników na mecze. Wychodzimy z restauracji dla mediów. Jest ju˝ bardzo póêno. Stan Wawrinka nie mo˝e si´ napatrzeç na puchar, Novak D˝okoviç klaruje dziennikarzom, co poszło nie tak. Korytarzy wiodàcych z szatni na kort, do restauracji i sal konferencyjnych nikt ju˝ tak nie pilnuje, nikt nie sprawdza akredytacji poza głównym wejÊciem., wi´c spokojnie przemierzamy lochy Arthur Ashe Stadium. To my idziemy na mecz?

W Êwietle kamer wszystko wyglàda pi´knie – wypudrowane, oszlifowane, pozamiatane. Droga na kort oddaje drog´ na szczyt, bez przejÊcia której


76-78_OCHRONIARZ:Layout 1 16-11-19 20:08 Page 77

rytarz. A łatwo si´ zgubiç. Zamiast do szatni mo˝na wejÊç do kuchni – mówi Starakiewicz. – KiedyÊ w ogóle przeprowadzało si´ tenisistów przez kuchni´. Nieraz si´ zdarzało, ˝e ktoÊ si´ upewniał: „To my idziemy na mecz?”. To mroczny Êwiat. Historii jak z horroru nie brakuje. Momentami komicznych, ale od Êmiechu do łez wcale nie tak daleko: – Raz ochroniarz zamknàł si´ przed treningiem z zawodnikiem w takim pokoiku-poczekalni. KtoÊ przekr´cił zamek z drugiej strony, a klamki nie było. Przez 10 minut walili w drzwi. Nikt nie chciał im otworzyç. Wszyscy czekali, ten drugi tenisista czekał, a rywala nie ma i nie ma. W koƒcu ktoÊ poszedł i otworzył drzwi. To działo si´ właÊnie pod Armstrongiem. Tylko mnie przytul

Tego kamery nie pokazują...

nikt nie doÊwiadczy na własnej skórze wyst´pu w US Open. Nie tylko nie jest usłana ró˝ami. Nie ma nawet czerwonych dywanów za wyjàtkiem miejsc, w które zaglàda oko kamery. – Dziesi´ç metrów ładnym dywanikiem, póêniej zakr´t w lewo i zaczyna si´ przepychanie pomi´dzy boksami, gdzie umieszczone sà telewizyjne kamery. Póêniej kolejny skr´t, niedaleko jest kuchnia, kilka metrów trzeba przejÊç wdychajàc ró˝ne zapachy. Nast´pnie zejÊcie rampà serwisowà, potem zasuwa si´ po ulicy, po nierównym bruku, i dopiero wtedy wchodzi na ciemny Louis Armstrong. Te˝ korytarzykami, niewidocznymi dla ludzi, takimi niezbyt wyglàdajàcymi. Dopiero

wtedy tenisiÊci pojawiajà si´ na korcie – wizualizuje przebytà dziesiàtki razy drog´ Starakiewicz. Idziemy dalej. Co chwil´ przerywa opowieÊç i wskazuje „teraz tu”. Tak, ˝eby droga miała sens, gdzieÊ prowadziła. Zły skr´t i labirynt si´ zamyka. – Zdarzało si´ po meczach podczas eskortowania tenisistów, ˝e ktoÊ pomylił drog´ i ju˝ nie wiedział, jak wejÊç w odpowiedni ko-

Ochroniarze sà jak spowiednicy. Jako ostatni majà z zawodnikiem kontakt przed meczem i jako pierwsi po jego zakoƒczeniu. Nie mogà rozmawiaç podczas eskortowania, ale czasami muszà. Choçby z człowiekiem, który był najbli˝ej pokonania póêniejszego mistrza US Open. Starakiewicz doÊwiadczył tego na własnej skórze. – W tym roku odprowadzałem Daniela Evansa. Grał w trzeciej rundzie ze Stanem Wawrinkà. Nawet zamienił kilka słów, mimo ˝e przegrał. „Kurde, grałem nieêle, no nie?”, dopytywał. „No, grałeÊ, ale Wawrinka był troch´ lepszy, tak si´ zdarza”, odpowiedziałem mu. „No, ale grałem dobrze, prawda?”, czekał na przytakni´cie. Trzeba byç gotowym na wszystko. Dosłownie. – Kilka lat temu w pierwszej rundzie przegrała dziewczyna, ju˝ nawet nie pami´tam, jak si´ nazywała. Te˝ jà odprowadzałem. A˝ si´ przytuliła, wypłakiwała u mnie na ramieniu. Potem nawet mnie przepraszała Nie wolno nam dotykaç zawodników, ale sam jej powiedziałem, ˝e nie ma za co przepraszaç. Ludzie patrzyli, poklepywali jà po plecach, ja stałem, a ona

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

77


76-78_OCHRONIARZ:Layout 1 16-11-19 20:08 Page 78

Tenis na świecie wnukom! Wszyscy inni ochroniarze patrzyli zdumieni i zazdroÊcili. – Ojca sióstr Williams te˝ poznałem. Chyba najprzyjemniejszy z tej rodziny. Zawsze wychodził na papieroska. W drugim roku raz zagadał do mnie „Chodê, zapalimy sobie”. „Nie pal´”, odpowiedziałem. „No, ale ja pal´, to sobie pogadamy”. I pogadaliÊmy. Pali takie krótkie cygaretki. Fajny człowiek. Pytałem go, która córka była lepsza w młodoÊci. „Obie trzeba było goniç do roboty”, odparł. Jedne pokolenia tenisistów odchodzà, inne przychodzà. W pami´ci zapadajà oryginalni, niekonwencjonalni, jedyni w swoim rodzaju. Nawet alkohol dodawał kiedyÊ uroku. – Raz Maratowi Safinowi dali jeden z pierwszych meczów, o jedenastej rano. Ju˝ wyleciało mi z głowy, z kim grał. Zaczàł fatalnie. To było jeszcze na starym Grandstandzie. „Ja jeszcze w barze, a oni mi mecz kazali graç”, denerwował si´. W koƒcu si´ obudził, wygrał 3-2, a spotkanie trwało pi´ç godzin – wspomina Starakiewicz. – DziÊ wszyscy sà spi´ci. U Safina to te˝ zale˝ało od dnia. Jak mu si´ trafił zły, potrafił powiedzieç „spieprzaj” po rosyjsku. Taki był, zadziorny, ale wszyscy go lubili. Luzak, jakich ju˝ nie ma w tenisie. Ten świst, te uderzenia... Gem, set, mecz, rozbiórka – za rok nowy kort

płakała – wspomina Starakiewicz. Turniejowe ˝ycie ochroniarza potrafi zaskoczyç. Spowiednik, pocieszyciel, opiekunka do dzieci... Musi byç gotowy na wszystko. Ma byç jak powietrze wobec tenisistów, ale to utopia. Bo zawodnicy to te˝ normalni ludzie. – Miło wspominam czasy Kim Clijsters. Zdobyła wtedy mistrzostwo, bardzo sympatyczna dziewczyna. UÊmiechała si´, porozmawiała. Poznałem całà jej rodzin´. Jak urodziło si´ jej pierwsze dziecko, to nawet na r´kach je trzymałem, kiedy trenowała. Chodź, zapalimy sobie

Ochroniarze widzà to, czego kamery nie poka˝à. Ludzkà stron´ tenisistów. – Najbli˝szy kontakt miałem z Rogerem

78 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Federerem. Nie mogliÊmy braç autografów. PuÊciłem oko do jego trenera i udało si´, Roger jakoÊ podpisał kilka piłek. Póêniej jeszcze raz i jeszcze raz. Teraz mam puszk´ piłek z jego autografami z ka˝dego US Open, który wygrywał – ciàgnie opowieÊç ochroniarz z Polski. – Póêniej pracowałem ju˝ na tak zwanej prezydenckiej bramce. Roger raz mnie zaczepił, i to po trzech latach. Wydawałoby si´, ˝e taka gwiazda nie b´dzie zwracaç uwagi na szaraków, którzy tu pracujà. Nam nie wolno si´ do nich odzywaç; mamy mówiç tylko „dzieƒ dobry” i „do widzenia”. Ale on sam zaczàł rozmow´. Pami´tał mnie. Gdybym mógł to uwieczniç kamerà, pokazywałbym

Nie wszystko, co nowe, jest lepsze. Mo˝e wygodniejsze, ładniej wyglàda w telewizyjnym kadrze, ale nie ma duszy. – Na starym Grandstandzie, tam, gdzie teraz jest normalna trybuna, była restauracja. JadłeÊ obiad, a piłki z kortu waliły w szyb´. Ludzie odruchowo si´ zasłaniali, a kibice z drugiej strony tylko si´ Êmiali. Wszyscy ˝ałujà, ˝e zlikwidowali t´ knajp´ – opowiada Starakiewicz. I z rozrzewnieniem mówi: – KiedyÊ bardziej czuło si´ tenis. Na starym Grandstandzie był na wyciàgni´cie r´ki. Zawodnicy przebiegali zaraz koło ciebie, te uderzenia, Êwist rakiety. Teraz siedzi si´ dalej, nie ma tylu emocji, nie czuje si´ atmosfery. W przyszłym roku kortu Louisa Armstronga i Grandstandu ju˝ nie b´dzie. Runà trybuny, konstrukcja, kawał historii, a wraz z nimi umrze unoszàcy si´ w brudnych, odrapanych korytarzach duch tenisa. B´dzie lepiej. Ale czy na pewno?


79_RAWA:Layout 1 16-11-19 20:09 Page 79

Podaje Inżynier

WIELKIE DZIĘKI Pan Johan Eliasch napisał do pani Marii Szarapowej list otwarty treści takiej, że na miejscu nadawcy ja bym tego listu nigdy nie otwierał. Ale stało się i teraz już wiemy, że w tenisie damskim śmiało idzie ku nowemu – oto mamy biało na czarnym (taki styl publikacji) korporacyjne wyznanie miłości do tenisistki z okazji wydania wyroku sądowego.

rzmi dziwnie, by nie rzec – głupio. WyjaÊnijmy jednak rzecz po kolei. Pani Szarapowa – kim jest, ka˝dy wie. Pan Eliasch – nie ka˝dy, wi´c pisz´: to człowiek o bogatej i interesujàcej biografii biznesowej oraz politycznej, obecnie szef firmy Head, popularnego producenta sprz´tu sportowego, w szczególnoÊci tenisowego, choç tak˝e mocnego w narciarstwie alpejskim i paru innych miłych sercu dyscyplinach. Ja to podaj´ z niejakim rozczarowaniem, bo takie szczegóły mogły umknàç uwadze firmy, ˝e kiedyÊ obok Arthura Ashe’a i Andre Agassiego (dziÊ Novaka D˝okovicia, Andy’ego Murraya, Marina Czilicia i wielu innych) mark´ Head rozsławiał w kraju nadwiÊlaƒskim sam Wojciech Fibak. Poniewa˝ było to w czasach dawnych, zdecydowanie przed internetem, to niektórym przypomn´, ˝e polskiej młodzie˝y na amerykaƒskie rakiety wtedy nie było staç, wi´c w zast´pstwie u˝ytkowała masowo metalowy lokalny produkt prawie headopodobny o nazwie polonez (tak˝e z dopiskiem masters), wykonany przez firm´ Stomil. JeÊli dziÊ ˝yczliwie nazwalibyÊmy takà rakiet´ okreÊleniem vintage, to i tak nie dalibyÊmy za nià nawet 20 złotych. Jak człowiek zatkał sobie uszy (rakieta bardzo skrzypiała), miał rozwini´tà wyobraêni´ i zdrowe łokcie, to mógł wprawdzie nieÊmiało pomyÊleç, ˝e gra fibakowym headem i mo˝e nawet doznaje wzruszeƒ bliskim wzruszeniom tenisowej młodzie˝y zachodniej, lecz była to gorzka ułuda. Rakiet´ polonez od heada dzieliło wówczas mniej wi´cej tyle samo, ile bolid polonez od mercedesa. Sentyment jednak pozostał, a tu klops. Pan Eliasch (jako Chairman and CEO) podpisał bowiem z datà 4 paêdziernika 2016 roku takie oto publiczne pismo: „...W rezultacie wyroku Trybunału Arbitra˝owego ds. Sportu w sprawie Marii Szarapowej, Head chciałby na wst´pie pogratulowaç Marii osiàgni´cia sprawiedliwoÊci

B

Felieton Krzysztofa Rawy

(...). Z niecierpliwoÊcià czekamy na jej powrót do rywalizacji tenisowej w kwietniu 2017 roku i jesteÊmy bardzo dumni, ˝e staliÊmy za Marià z właÊciwych powodów w tym trudnym i wymagajàcym czasie zarówno dla Marii, jak i tych, którzy wspierali jà na całym Êwiecie (...). Jest to wyjàtkowo niesprawiedliwe, ˝e Marii, nadzwyczajnej postaci o najwy˝szych zasadach moralnych i etycznych, zabroniono startów w zawodach tenisowych, chocia˝ nie była aktywnie zaanga˝owana w ˝adne zachowanie mogàce byç uwa˝ane za oszustwo”. Pan dyrektor dodaje jeszcze słowa o tym, ˝e meldonium, cudo łotewskiego przemysłu farmaceutycznego, który to Êrodek pani Maria brała przez dekad´, a potem jakoÊ zapomniała przestaç, dopingiem w zasadzie nie jest, bo nie zostało to udowodnione, a w ogóle to całe te badania i Êciganie dopingu trzeba przejrzeç i zmieniç, bo wykrywa si´ nie tych, co trzeba. Trzeba zaÊ na pewno Szarapowej przywróciç status „mistrzyni mi´dzy mistrzyniami”. Gdyby jakiÊ szef koncernu napisał coÊ tak pi´knego o mnie, to bym si´ chyba wzruszył. Jesieƒ mamy za oknem, ale w sercu Marii Szarapowej pewnie trwa od dawna wiosna, gdy wzmiankowany Sàd Arbitra˝owy zmniejszył jej kar´ za stosowanie meldonium z 24 do 15 miesi´cy. Wprawdzie od skrócenia kary do ogłoszenia niewinnoÊci jeszcze kawał drogi, ale kto by si´ przejmował takimi szczegółami.

Komu trzeba wymieniaç liczne badania wskazujàce na dopingowe skutki brania meldonium i podawaç długà list´ znanych sportowców, nawet mistrzów olimpijskich i mistrzów Êwiata, głównie z Rosji i wokół tego du˝ego kraju, przyłapanych na jego stosowaniu i surowo zdyskwalifikowanych? Dyrektor napisał ładny list i mo˝na było działaç dalej: udzielaç wywiadów dajàcych odpór niesprawiedliwoÊci siepaczy dopingowych z Mi´dzynarodowej Federacji Tenisowej i Âwiatowej Agencji Antydopingowej. Pojawiç si´ w programie „The Today Show” z Mattem Lauerem i w rozmowie z Charlie Rose’m, sławà amerykaƒskiej telewizji CBS; suflowaç, ˝e cały ten zgiełk to mo˝e zemsta niejasno okreÊlonych sił. Wypełniç media społecznoÊciowe zapowiedziami tych spotkaƒ i relacjami z nich. Mo˝na te˝ było zaraz dodaç absolutnie niekr´pujàcà obecnoÊç Szarapowej na kortach tenisowych podczas imprezy dobroczynnej Smash Hits w Las Vegas, firmowanej przez ˝ywà legend´ tenisa Billie Jean King i artyst´ Eltona Johna, któremu chyba nie nale˝y czyniç zarzutów z braku wiedzy o farmakologii stosowanej. OczywiÊcie wszyscy wiemy, ˝e sponsorskie pomysły na wciskanie konsumentom wizerunkowej papki, dotyczàcej wykorzystywanych w reklamie gwiazd, mo˝e mieç ró˝ne formy – niekiedy kontrowersyjne, głupie lub Êmieszne, ale ten z miłoÊcià i wsparciem dla pani Marii od meldonium wyszedł naprawd´ słabo. Pani Maria zacz´ła interesujàco – od przyznania si´ do winy, dostała szans´ odwołania si´ i zmniejszenia kary. Gdyby jej wybitni specjaliÊci od PR siedzieli spokojnie, nie odkr´cili do oporu Êruby niewinnoÊci, to by człowiek te˝ czekał spokojnie na powrót Maszy i jego skutki. A tak, siedzi i myÊli, ˝e tamten paskudnie skrzypiàcy polonez i ten współczesny head majà jednak ze sobà coÊ wspólnego.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

79


80-81_KRONIKI:Layout 1 16-11-19 20:10 Page 80

Kroniki kortowe

Legenda ma 40 lat 12 grudnia mija 40. rocznica najważniejszego pojedynku w karierze Wojciecha Fibaka. Niestety – przegranego 7:5, 2:6, 6:0, 6:7(1), 1:6. Rywalem Polaka w finale turnieju Masters Grand Prix – taką nazwę nosiły wówczas ATP World Tour Finals – w Houston był Hiszpan Manuel Orantes. Tekst Andrzej Fàfara | Foto AFP / East News

a poczàtku 1976 roku najlepszy polski tenisista był jeszcze graczem na dorobku. Miał na koncie zwyci´stwa nad kilkoma bardzo dobrymi zawodnikami (choçby t´ słynnà wygranà z Arthurem Ashe’m w 1974 roku w Barcelonie), ale do Êwiatowej czołówki sporo mu brakowało. Wystarczyło zresztà spojrzeç na ranking ATP. W grudniu 1975 roku Fibak zajmował 58. lokat´, a w nast´pnym notowaniu (list´ ogłaszano wtedy co pół roku) awansował na 32. miejsce. W sezonie 1976 wa˝niejsza dla niego była jednak klasyfikacja Grand Prix. Nale˝y wyjaÊniç, ˝e w odległych czasach, o których tu mowa, w zawodowym m´skim tenisie funkcjonowały dwa cykle rozgrywek: WCT (World Championship Tennis) i właÊnie Grand Prix. W tym drugim najwy˝szà rang´ miały trzy imprezy wielkoszlemowe (Roland Garros, Wimbledon i US Open), okreÊlane jako „triple crown”. Pozostałe turnieje oznaczano gwiazdkami. Pi´cioma szczyciły si´ Teheran, Sztokholm i Johannesburg, czterema Rzym, Waszyngton, Louisville, Indianapolis, Toronto, Boston, Los Angeles, San Francisco, Sydney i Londyn. A Australian Open? Trudno dziÊ w to uwierzyç, ale miał tylko dwie. Wynikało to przede wszystkim ze skromnej puli nagród.

N

80 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Wimbledon oferował 160 tysi´cy dolarów, a w Melbourne do podziału było mniej ni˝ połowa tej kwoty.

momencie bardzo cenionym graczem, miał na koncie wiele sukcesów, m.in. zwyci´stwo w US Open w 1975 roku. Ten najwi´kszy triumf w karierze odniósł na korcie ziemnym (w latach 1974-77 gra w Nowym Jorku toczyła si´ na màczce), ale na szybkich nawierzchniach te˝ radził sobie znakomicie (półfinał Wimbledonu w 1972). W drugim pojedynku Fibak zmierzył si´ z Dibbsem. „Szybki Eddie” jak zwykle dobiegał do wielu trudnych piłek, ale Polak miał wyraênà przewag´ (6:2, 6:4). Tym zwyci´stwem nasz tenisista zapewnił sobie awans do półfinału. W ostatnim grupowym spotkaniu przeciw mistrzowi serwisu Tannerowi Fibakowi zabrakło ju˝ koncentracji i przegrał 6:7, 3:6. Pierwsze miejsce w grupie B zajàł Orantes, który po pora˝ce z Fibakiem odkuł si´ na Tannerze i Dibbsie, natomiast w grupie A zwyci´˝ył Vilas przed Solomonem. Triumfator klasyfikacji Grand Prix Ramirez był ostatni. Polak w półfinale zmierzył si´ z Vilasem. W tej fazie turnieju do zwyci´stwa potrzebne były ju˝ trzy sety. Wiele wskazuje na to, ˝e ten punkt regulaminu miał dla Fibaka opłakane skutki. Dwa

Między mistrzami

Na podstawie listy Grand Prix wyłaniano na zakoƒczenie sezonu uczestników turnieju Masters. Fibak grał przez cały 1976 rok doÊç równo, zwyci´˝ył w Bournemouth i Wiedniu, i ku radoÊci kibiców oraz swojej (bonus 26 tys. dolarów) zmieÊcił si´, jako ostatni, w ósemce szcz´Êliwców. Pierwszy był Meksykanin Raul Ramirez (premia 150 tys.), drugi Hiszpan Manuel Orantes, a potem Amerykanie Jimmy Connors, Eddie Dibbs i Harold Solomon, Argentyƒczyk Guillermo Vilas oraz kolejny reprezentant USA Roscoe Tanner. Szwed Bjoern Borg był dziesiàty, do ósmego Fibaka miał strat´ 72 punktów. W ostatnim momencie ze startu zrezygnował Connors, którego zastàpił inny Amerykanin, Brian Gottfried. Uczestników podzielono na dwie grupy – A: Ramirez, Solomon, Vilas, Gottfried oraz B: Orantes, Dibbs, Tanner, Fibak. Rywalizacja rozpocz´ła si´ 5 grudnia . W grupach ka˝dy grał z ka˝dym, po dwóch najlepszych awansowało do półfinałów. Fibak zaczàł od zwyci´stwa nad Orantesem 7:5, 7:6. Hiszpan był w tym

Kirk Douglas zapeszył...


80-81_KRONIKI:Layout 1 16-11-19 20:10 Page 81

Wojciech Fibak nadal czeka na następcę

pierwsze sety nasz tenisista wygrał (6:2, 6:2), dwa nast´pne przegrał (5:7, 3:6), a w piàtym po ci´˝kim boju przechylił szal´ na swojà stron´ (8:6). Tymczasem Orantes nie miał wi´kszych problemów z Solomonem (6:4, 6:3, 6:4).

ju˝ rozstrzygni´ty. Według drugiej Douglas zasugerował, ˝eby nie skreÊlaç jeszcze Orantesa. Jest jeszcze trzeci wariant, według którego t´ ostatnià opini´ dodała ˝ona aktora.

Jak było, tak było; pewne jest, ˝e Polak od tego momentu grał słabiej, bardziej nerwowo, a Hiszpan złapał wiatr w ˝agle. Orantes odrobił straty, wygrał czwartego seta po tiebreaku, a w piàtym miał ju˝ wyraênà przewag´. Mecz stał si´ wielkim wydarzeniem równie˝ w Polsce. Był transmitowany przez TVP, relacj´ prowadził Bohdan Tomaszewski. Wojciech Fibak, gdy przegrywał ten finał, miał dopiero 24 lata. W rankingu ATP, który ogłoszono tu˝ po turnieju w Houston, awansował na 14. miejsce. Przyznano mu tytuł „Nowicjusza Roku” („Newcomer of the Year”). Wydawało si´, ˝e jeszcze niejeden raz b´dzie uczestnikiem turnieju Masters. DziÊ ju˝ wiadomo, ˝e taka okazja, jakà miał 12 grudnia 1976 roku, nigdy si´ ju˝ nie powtórzyła. Co nie znaczy, ˝e Fibak nie odniósł w póêniejszych latach wielu wartoÊciowych sukcesów. Kto mu przeszkodził w zwyci´stwie nad Orantesem? Guillermo Vilas, walczàc zaciekle o zwyci´stwo w półfinale, czy mo˝e Kirk Douglas, analizujàc publicznie szanse finalistów w decydujàcym momencie? Tego ju˝ nie da si´ sprawdziç. Ale to dobrze dla legendy.

Co powiedział Kirk Douglas?

Sam Fibak, wspominajàc po latach finał w Houston, mówił o narastajàcym zm´czeniu. Z ka˝dà minutà coraz bardziej czuł w mi´Êniach mecz z Vilasem. Mniej wi´cej do połowy czwartego seta grał doskonale (fragmenty meczu mo˝na obejrzeç na YouTube), choç Orantes stawał na głowie, by odwróciç przebieg wydarzeƒ. W przerwie mi´dzy gemami reporter amerykaƒskiej telewizji zwrócił si´ do siedzàcego w pierwszym rz´dzie aktora Kirka Douglasa. To ta rozmowa, słyszana przez widzów znajdujàcych si´ na trybunach, a zatem i przez obu tenisistów, miała byç drugà przyczynà nagłego zwrotu akcji. Poczàtek wywiadu był kuriozalny. Dziennikarz zapytał słynnego aktora, jak si´ nazywa. „Kirk Douglas” – padła odpowiedê. Tylko tyle zachowało si´ w internecie. Ciàg dalszy krà˝y w przekazach ludowych. Jedna wersja głosi, ˝e gwiazdor postawił zdecydowanie na Fibaka i powiedział, ˝e mecz jest

Manuel Orantes zmienił historię polskiego tenisa

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

81


82-83_WYNIKI:Layout 1 16-11-19 20:10 Page 82

Wyniki turniejów CONNECTICUT OPEN presented by UNITED TECHNOLOGIES WTA PREMIER, 761 000 USD NEW HAVEN, 21-27.08 Magda Linette odpadła w I rundzie eliminacji. II runda singla: Agnieszka Radwańska (Polska, 1 WC) – Jelena Ostapenko (Łotwa) 7:5, 6:1. Ćwierćfinały: A. Radwańska – Kirsten Flipkens (Belgia, LL) 6:1, 6:4; Petra Kvitova (Czechy, 6) – Jelaterina Makarowa (Rosja) 6:3, 6:1; Elina Switolina (Ukraina, 10) – Jelena Wiesnina (Rosja) 6:3, 6:1; Johanna Larsson (Szwecja, LL) – Roberta Vinci (Włochy, 2) 7:6(9), 6:1. Półfinały: A. Radwańska – Kvitova 6:1, 6:1; Switolina – Larsson 6:4, 6:2. Finał: A. Radwańska – Switolina 6:1, 7:6(3). I runda debla: Timea Babos, Jarosława Szwiedowa (Węgry, Kazachstan, 1) – Klaudia Jans-Ignacik, Caroline Wozniacki (Polska, Dania, WC) 3:6, 6:4, 10-8; Anna-Lena Groenefeld, Kveta Peschke (Niemcy, Czechy) – Chen Liang, Alicja Rosolska (Chiny, Polska) 6:2, 6:3. Finał: Sania Mirza, Monica Niculescu (Indie, Rumunia, 2) – Kateryna Bondarenko, Chia-Jung Chuang (Ukraina, Tajwan) 7:5, 6:4. HASHIMOTO SOGYO JAPAN WOMEN’S OPEN TENNIS WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD TOKIO, 10-18.09 Urszula Radwańska odpadła w I rundzie eliminacji. I runda singla: Magda Linette (Polska) – Erika Sema (Japonia, Q) 6:1, 6:0. II runda: Viktorija Golubic (Szwajcaria) – Linette 6:2, 6:7(5), 6:3. Ćwierćfinały: Katerina Siniakova (Czechy) – Alison Riske (USA) 6:2, 6:4; Shuai Zhang (Chiny, 6) – Varvara Lepchenko (USA) 6:7(4), 6:1, 6:3; Jana Czepelova (Słowacja) – Kurumi Nara (Japonia) 3:6, 6:4, 6:1; Christina McHale (USA, 7) – Golubic 6:3, 5:7, 6:3. Półfinały: Siniakova – Zhang 6:3, 6:0; McHale – Czepelova 6:4, 3:6, 7:5. Finał: McHale – Siniakova 3:6, 6:4, 6:4. I runda debla: Arina Rodionova, Olga Sawczuk (Australia, Ukraina) – Nao Hibino, Alicja Rosolska (Japonia, Polska) 6:2, 4:6, 10-7. Finał: Shuko Aoyama, Makoto Ninomiya (Japonia) – Jocelyn Rae, Anna Smith (W. Brytania) 6:3, 6:3. COUPE BANQUE NATIONALE presentee par MAZDA WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD QUEBEC CITY, 12-18.09 Paula Kania odpadła w II (ostatniej) rundzie eliminacji. Ćwierćfinały singla: Lauren Davis (USA, Q) – Ałła Kudriawcewa (Rosja) 6:3, 7:6(4); Tereza Martincova (Czechy, Q) – Jessica Pegula (USA) 6:3, 7:6(6); Julia Boserup (USA) – Catherine Bellis (USA) 7:6(0), 6:4; Oceane Dodin (Francja) – Alison van Uytvanck (Belgia) 6:2, 6:4. Półfinały: Davis – Martincova 6:3, 6:7(2), 6:2; Dodin – Boserup 6:4, 3:6, 6:2. Finał: Dodin – Davis 6:4, 6:3. I runda debla: Maria Irigoyen, Barbora Krejczikova (Argentyna, Czechy, 2) – Amandine Hesse, Paula Kania (Francja, Polska) 6:3, 6:3. Finał: Andrea Hlavaczkova, Lucie Hradecka (Czechy, 1) – Ałła Kudriawcewa, Aleksandra Panowa (Rosja, 3) 7:6(2), 7:6(2). TORAY PAN PACIFIC OPEN WTA PREMIER, 1 000 000 USD TOKIO, 17-25.09 Alicja Rosolska odpadła w II rundzie eliminacji. I runda singla: Magda Linette (Polska, Q) – Olesja Pierwuszina (Rosja, WC) 4:6, 6:2, 6:3. II runda: Linette – Julia Putincewa (Kazachstan) 4:6, 6:3, 7:5; Agnieszka Radwańska (Polska, 2) – Barbora Strycova (Czechy) 6:3, 3:6, 7:5. Ćwierćfinały: Elina Switolina (Ukraina) – Garbine Muguruza (Hiszpania, 1) 6:2, 4:6, 6:3; Naomi Osaka (Japonia, WC) – Alaksandra Sasnowicz (Białoruś, Q) 6:3, 7:6(6); Caroline Wozniacki (Dania) – Linette 6:4, 6:3; A. Radwańska – Monica Puig (Portoryko) 6:2, 6:3. Półfinały: Osaka – Switolina 1:6, 6:3, 6:2; Wozniacki – A. Radwańska 4:6, 7:5, 6:4. Finał: Wozniacki – Osaka 7:5, 6:3. I runda debla: Shuko Aoyama, Makoto Ninomiya (Japonia) – Nao Hibino, Alicja Rosolska (Japonia, Polska) 7:6(2), 2:6, 10-8. Finał: Sania Mirza, Barbora Strycova (Indie, Czechy, 2) – Chen Liang, Zhaoxuan Yang (Chiny) 6:1, 6:1. KOREA OPEN TENNIS CHAMPIONSHIPS WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD SEUL, 17-25.09 Urszula Radwańska i Magdalena Fręch odpadły w I rundzie eliminacji. I runda singla: Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) – Katarzyna Piter (Polska, Q) 6:3, 6:2. Ćwierćfinały: Monica Niculescu (Rumunia, 5) – Jana Czepelova (Słowacja) 6:4, 6:2; Shuai Zhang (Chiny, 3) – Camila Giorgi (Włochy) 6:2, 6:4; Patricia Maria Tig (Hiszpania) – Sara Sorribes-Tormo (Hiszpania) 7:6(2), 2:6, 6:3; Lara Arruabarrena (Hiszpania) – Johanna Larsson (Szwecja, 2) 6:4, 6:0. Półfinały: Niculescu – Zhang 6:0, 6:4; Arruabarrena – Tig 6:1, 6:2. Finał: Arruabarrena – Niculescu 6:0, 2:6, 6:0. I runda debla: Aleksandrina Najdenowa, Kristyna Pliszkova (Bułgaria, Czechy) – Tereza Martincova, Katarzyna Piter (Czechy, Polska) walkower. Finał: Kirsten Flipkens, Johanna Larsson (Belgia, Szwecja, 2) – Akiko Omae, Peangtarm Plipuech (Japonia, Tajlandia) 6:2, 6:3. GUANGZHOU INTERNATIONAL WOMEN’S OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD GUANGZHOU, 19-24.09 Ćwierćfinały singla: Anett Kontaveit (Estonia) – Viktorija Golubic (Szwajcaria) 6:4, 4:6, 6:3; Lesia Curenko (Ukraina) – Alison Riske (USA, 5) 3:6, 6:4, 6:0; Ana Konjuh (Chorwacja, 3) – Jennifer Brady (USA) 6:4, 7:5; Jelena Janković (Serbia, 2) – Sabine Lisicki (Niemcy) 7:6(4), 6:4. Półfinały: Curenko – Kontaveit 6:4, 6:2; Janković – Konjuh 7:5, 7:6(7). Finał: Curenko – Janković 6:4, 3:6, 6:4. Finał debla: Asia Muhammad, Shuai Peng (USA, Chiny, 4) – Olga Goworcowa, Wiera Łapko (Białoruś, WC) 6:2, 7:6(3). DONGFENG MOTOR WUHAN OPEN WTA PREMIER 5, 2 589 000 USD WUHAN, 25.09 – 01.10 II runda singla: Agnieszka Radwańska (Polska, 3) – Jekaterina

82 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

Makarowa (Rosja) 6:4, 6:1. III runda: A. Radwańska – Caroline Wozniacki (Dania) 6:4, 6:2. Ćwierćfinały: Petra Kvitova (Czechy, 14) – Johanna Konta (W. Brytania, 11) 6:3, 6:4; Simona Halep (Rumunia, 4) – Madison Keys (USA, 8) 6:4, 6:2; Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 9) – A. Radwańska 1:6, 7:6(9), 6:4; Dominika Cibulkova (Słowacja, 10) – Barbora Strycova (Czechy) 6:3, 3:6, 6:4. Półfinały: Kvitova – Halep 6:1, 6:2; Cibulkova – Kuzniecowa 3:6, 6:3, 6:4. Finał: Kvitova – Cibulkova 6:1, 6:1. I runda debla: Xinyun Han, Lin Zhu (Chiny, WC) – Alicja Rosolska, Heather Watson (Polska, W. Brytania) 6:4, 4:6, 10-7. Finał: Bethanie Mattek-Sands, Lucie Szafarzova (USA, Czechy, 5) – Sania Mirza, Barbora Strycova (Indie, Czechy, 3) 6:1, 6:4. TASHKENT OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD TASZKENT, 24.09 – 01.10 Katarzyna Piter odpadła w II (ostatniej) rundzie eliminacji. Ćwierćfinały singla: Kateryna Kozłowa (Ukraina) – Stefanie Voegele (Szwajcaria) 6:3, 6:3; Kristyna Pliszkova (Czechy) – Irina Chromaczowa (Rosja) 6:3, 6:4; Nao Hibino (Japonia, 4) – Lesia Curenko (Ukraina, 6) 7:6(6), krecz; Denisa Allertova (Czechy, 9) – Kirsten Flipkens (Belgia, 2) 7:5, 6:4. Półfinały: Kr. Pliszkova – Kozłowa 7:6(2), 6:0; Hibino – Allertova 6:2, 6:3. Finał: Kr. Pliszkova – Hibino 6:3, 2:6, 6:3. I runda debla: Nigina Abdurainowa, Hiroko Kuwata (Uzbekistan, Japonia) – Katarzyna Piter, Silvia Soler-Espinoza (Polska, Hiszpania) 7:5, 7:5. Finał: Raluca Olaru, Ipek Soylu (Rumunia, Turcja, 4) – Demi Schuurs, Renata Voraczova (Holandia, Czechy, 3) 7:5, 6:3. CHINA OPEN WTA PREMIER MANDATORY, 6 289 521USD PEKIN, 01-09.10 Magda Linette odpadła w I rundzie eliminacji. I runda singla: Agnieszka Radwańska (Polska, 3) – Qiang Wang (Chiny, WC) 6:2, 6:2. II runda: A. Radwańska – Jekaterina Makarowa (Rosja) 6:3, 6:4. III runda: A. Radwańska – Caroline Wozniacki (Dania) 6:3, 6:1. Ćwierćfinały: Elina Switolina (Ukraina, 16) – Daria Gavrilova (Australia) 7:6(3), 6:1; A. Radwańska – Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) 6:1, 6:2; Johanna Konta (W. Brytania, 11) – Shuai Zhang (Chiny) 6:4, 6:0; Madison Keys (USA, 8) – Petra Kvitova (Czechy, 14) 6:3, 6:7(2), 7:6(5). Półfinały: A. Radwańska – Switolina 7:6(3), 6:3; Konta – Keys 7:6(1), 4:6, 6:4. Finał: A. Radwańska – Konta 6:4, 6:2. I runda debla: Gabriela Dabrowski, Maria Jose Martinez-Sanchez (Kanada, Hiszpania) – Daria Kasatkina, Alicja Rosolska (Rosja, Polska) 6:3, 6:4. Finał: Bathanie Mattek-Sands, Lucie Szafarzova (USA, Czechy, 5) – Caroline Garcia, Kristina Mladenovic (Francja, 1) 6:4, 6:4. TIANJIN OPEN WTA INTERNATIONAL, 500 000 USD TIANJIN, 10-16.10 Katarzyna Piter odpadła w I rundzie eliminacji. I runda singla: Agnieszka Radwańska (Polska, 1) – Tatjana Maria (Niemcy) 6:1, 6:2; Magda Linette (Polska) – Nina Stojanović (Serbia, Q) 7:6(6), 6:0. II runda: A. Radwańska – Jewgienia Rodina (Rosja) 6:1, 6:1; Alison Riske (USA) – Linette 6:3, 7:6(2). Ćwierćfinały: Shuai Peng (Chiny, WC) – A. Radwańska walkower; Danka Kovinić (Czarnogóra) – Monica Puig (Portoryko, 5) 6:4, 6:3; Riske – Xinyun Han (Chiny) 6:3, 6:3; Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 2) – Naomi Osaka (Japonia) 2:6, 6:4, 7:6(3). Półfinały: Peng – Kovinić 3:6, 7:5, 6:3; Riske – Kuzniecowa 6:4, 5:7, 6:4. Finał: Peng – Riske 7:6(3), 6:2. I runda debla: Katarzyna Piter, Ipek Soylu (Polska, Turcja) – Sofia Szapatawa, Sabina Szaripowa (Gruzja, Uzbekistan) 6:4, 6:1; Magda Linette, Yifan Xu (Polska, Chiny) – Maria Irigoyen, Tatjana Maria (Argentyna, Niemcy, 3) 6:3, 6:3. Ćwierćfinały: Olga Sawczuk, Yafan Wang (Ukraina, Chiny) – Piter, Soylu 6:2, 5:7, 10-7; Linette, Xu – Hiroko Kuwata, Ayaka Okuno (Japonia) 6:0, 3:6, 10-7. Półfinał: Linette, Xu – Sawczuk, Wang 7:5, 6:7(3), 10-2. Finał: Christina McHale, Shuai Peng (USA, Chiny, 4) – Linette, Xu 7:6(8), 6:0. GENERALI LADIES LINZ WTA INTERNATIONAL, 250 000 EUR LINZ, 10-16.10 Ćwierćfinały singla: Viktorija Golubic (Szwajcaria) – Garbine Muguruza (Hiszpania, 1) 5:7, 6:3, 4:4 krecz; Madison Keys (USA, WC) – Oceane Dodin (Francja, Q) 6:3, 6:3; Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 4) – Denisa Allertova (Czechy) 6:4, 4:6, 6:2; Dominika Cibulkova (Słowacja, 2 WC) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 5) 7:6(3), 6:4. Półfinały: Golubic – Keys walkower; Cibulkova – Suarez-Navarro 6:4, 6:3. Finał: Cibulkova – Golubic 6:3, 7:5. I runda debla: Anna-Lena Groenefeld, Kveta Peschke (Niemcy, Czechy, 3) – Annika Beck, Alicja Rosolska (Niemcy, Polska) 6:3, 6:2. Finał: Kiki Bertens, Johanna Larsson (Holandia, Szwecja, 2) – Groenefeld, Peschke 4:6, 6:2, 10-7. PRUDENTIAL HONG KONG TENNIS OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD HONGKONG, 08-16.10 Ćwierćfinały singla: Daria Gavrilova (Australia, 8) – Angelique Kerber (Niemcy, 1) 6:3, 6:1; Kristina Mladenovic (Francja) – Bethanie Mattek-Sands (USA) 3:6, 6:3, 7:6(3); Caroline Wozniacki (Dania, 5) – Qiang Wang (Chiny) 6:3, 7:5; Jelena Janković (Serbia, 7) – Alize Cornet (Francja) 3:6, 6:4, 6:2. Półfinały: Mladenovic – Gavrilova 7:5, 6:3; Wozniacki – Janković 6:3, 6:4. Finał: Wozniacki – Mladenovic 6:1, 6:7(4), 6:2. Finał debla: Hao-Ching Chan, Yung-Jan Chan (Tajwan, 1) – Naomi Broady, Heather Watson (W. Brytania) 6:3, 6:1. KREMLIN CUP WTA PREMIER, 823 888 USD MOSKWA, 17-23.10 Paula Kania odpadła w II rundzie eliminacji. Ćwierćfinały singla: Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 1 WC) – Timea Babos (Węgry, 9) 7:5, 6:7(2), 6:2; Elina Switolina (Ukraina, 4) – Ana Konjuh (Chorwacja, LL) 6:1, 6:1; Julia Goerges (Niemcy) – Daria Kasatkina (Rosja, 8) 7:5, 6:1; Daria Gavrilova (Australia) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 7) 7:5, 4:6, 6:3. Półfinały: Ku-

zniecowa – Switolina 6:1, 6:7(2), 6:4; Gavrilova – Goerges 7:5, 6:1. Finał: Kuzniecowa – Gavrilova 6:2, 6:1. I runda debla: Paula Kania, Danka Kovinić (Polska, Czarnogóra) – Veronica Cepede-Royg, Maria Irigoyen (Paragwaj, Argentyna) 6:2, 7:6(5); Andrea Hlavaczkova, Lucie Hradecka (Czechy, 2) – Walentyna Iwachnienko, Alicja Rosolska (Rosja, Polska) 6:0, 4:6, 10-6. Ćwierćfinał: Kania, Kovinić – Timea Babos, Anastazja Pawluczenkowa (Węgry, Rosja) 6:4, 6:4. Półfinał: Daria Gavrilova, Daria Kasatkina (Australia, Rosja) – Kania, Kovinić 6:2, 6:4. Finał: Hlavaczkova, Hradecka – Gavrilova, Kasatkina 4:6, 6:0, 10-7. BGL BNP PARIBAS LUXEMBOURG OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD LUKSEMBURG, 17-22.10 Ćwierćfinały singla: Petra Kvitova (Czechy, 1) – Johanna Larsson (Szwecja, 8) 6:2, 6:0; Lauren Davis (USA, Q) – Andrea Petkovic (Niemcy) 2:6, 7:5, 6:2; Kiki Bertens (Holandia, 3) – Denisa Allertova (Czechy) 6:0, 6:4; Monica Niculescu (Rumunia) – Caroline Wozniacki (Dania, 2) walkower. Półfinały: Kvitova – Davis 7:5, 6:3; Niculescu – Bertens 6:3, 6:3. Finał: Niculescu – Kvitova 6:4, 6:0. Finał debla: Kiki Bertens, Johanna Larsson (Holandia, Szwecja, 2) – Monica Niculescu, Patricia Maria Tig (Rumunia) 4:6, 7:5, 11-9.

WINSTON-SALEM OPEN ATP WORLD TOUR 250, 720 940 USD WINSTON-SALEM, 21-27.08 Łukasz Kubot odpadł w I rundzie eliminacji. Ćwierćfinały singla: John Millman (Australia) – Richard Gasquet (Francja, 1) 7:5, 6:3; Pablo Carreno-Busta (Hiszpania, 16) – Andriej Kuzniecow (Rosja, 12) 6:4, 6:3; Viktor Troicki (Serbia, 9) – Fernando Verdasco (Hiszpania, 15) 6:4, 3:6, 6:4; Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 2 WC) – Yen-Hsun Lu (Tajwan) 6:3, 6:2. Półfinały: Carreno-Busta – Millman 6:4, 7:6(5); Bautista-Agut – Troicki 7:5, 6:7(2), 6:2. Finał: Carreno-Busta – Bautista-Agut 6:7(6), 7:6(1), 6:4. I runda debla: Łukasz Kubot, Nenad Zimonjić (Polska, Serbia, 1) – Nicholas Monroe, Donald Young (USA, 1) 2:6, 7:6(5), 10-7. Ćwierćfinał: Andre Begemann, Leander Paes (Niemcy, Indie, WC) – Kubot, Zimonjić 6:4, 6:4. Finał: Guillermo Garcia-Lopez, Henri Kontinen (Hiszpania, Finlandia) – Begemann, Paes 4:6, 7:6(6), 10-8. ST. PETERSBURG OPEN ATP WORLD TOUR 250, 986 380 USD ST. PETERSBURG, 19-25.09 Michał Przysiężny odpadł w I rundzie eliminacji. Ćwierćfinały singla: Stan Wawrinka (Szwajcaria, 1) – Viktor Troicki (Serbia, 7) 7:5, 6:2; Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 4) – Joao Sousa (Portugalia, 8) 4:6, 6:1, 6:2; Tomasz Berdych (Czechy, 3) – Paolo Lorenzi (Włochy) 6:4, 6:3; Alexander Zverev (Niemcy, 5) – Michaił Jużny (Rosja) 6:2, 6:2. Półfinały: Wawrinka – BautistaAgut 7:6(8), 6:2; A. Zverev – Berdych 6:4, 6:4. Finał: A. Zverev – Wawrinka 6:2, 3:6, 7:5. I runda debla: Dominic Inglot, Henri Kontinen (W. Brytania, Finlandia, 1) – Guillermo Duran, Mariusz Fyrstenberg (Argentyna, Polska) 6:7(7), 7:6(2), 10-6; Marcin Matkowski, Nenad Zimonjić (Polska, Serbia, 2) – Ricardas Berankis, Gastao Elias (Litwa, Portugalia) 4:6, 6:3, 10-4. Ćwierćfinał: Michaił Jełgin, Aleksander Kudriawcew (Rosja, WC) – Matkowski, Zimonjić 7:6(4), 7:5). Finał: Dominic Inglot, Henri Kontinen (W. Brytania, Finlandia, 1) – Andre Begemann, Leander Paes (Niemcy, Indie, PR) 4:6, 6:3, 12-10. MOSELLE OPEN ATP WORLD TOUR 250, 520 070 EUR METZ, 18-25.09 Ćwierćfinały singla: Dominic Thiem (Austria, 1) – Gilles Muller (Luksemburg, 6) 6:4, 7:6(5); Gilles Simon (Francja, 4) – Malek Jaziri (Tunezja) 7:6(2), 6:0; Lucas Pouille (Francja, 3) – Julien Benneteau (Francja, WC) 7:6(2), 4:6, 6:3; David Goffin (Belgia, 2) – Nicolas Mahut (Francja, 8) 6:3, 6:7(6), 6:4. Półfinały: Thiem – Simon 4:6, 7:5, 6:3; Pouille – Goffin 7:6(6), 6:1. Finał: Pouille – Thiem 7:6(5), 6:2. Finał debla: Julio Peralta, Horacio Zeballos (Chile, Argentyna) – Mate Pavić, Michael Venus (Chorwacja, N. Zelandia, 3) 6:3, 7:6(4). CHENGDU OPEN ATP WORLD TOUR 250, 947 735 USD CHENGDU, 26.09 – 02.10 Ćwierćfinały singla: Albert-Ramos Vinolas (Hiszpania, 5) – Dominic Thiem (Austria, 1 WC) 6:1, 6:4; Grigor Dimitrow (Bułgaria, 3) – Diego Schwartzman (Argentyna) 4:6, 6:4, 6:3; Karen Chaczanow (Rosja) – Feliciano Lopez (Hiszpania, 4) 6:3, 6:4; Viktor Troicki (Serbia, 6) – Kevin Anderson (RPA) 6:3, 7:6(4). Półfinały: RamosVinolas – Dimitrow 7:6(6), 1:6, 7:6(3); Chaczanow – Troicki 6:3, 7:5. Finał: Chaczanow – Ramos-Vinolas 6:7(4), 7:6(3), 6:3. I runda debla: Pablo Carreno-Busta, Mariusz Fyrstenberg (Hiszpania, Polska, 4) – Yan Bai, Di Wu (Chiny, WC) 6:2, 6:7(2), 10-6. Ćwierćfinał: Carreno-Busta, Fyrstenberg – Duszan Lajović, Joao Sousa (Serbia, Portugalia) 6:3, 6:4. Półfinał: Carreno-Busta, Fyrstenberg – Adil Shamasdin, Andreas Siljestroem (Kanada, Szwecja) 7:6(4), 6:3. Finał: Raven Klaasen, Rajeev Ram (RPA, USA, 1) – Carreno-Busta, Fyrstenberg 7:6(2), 7:5. SHENZHEN OPEN ATP WORLD TOUR 250, 704 140 USD SHENZHEN, 26.09 – 02.10 Mikołaj Borkowski odpadł w I rundzie eliminacji. Ćwierćfinały singla: Tomasz Berdych (Czechy, 1) – Jirzi Vesely (Czechy, 8) 7:6(1), 3:6, 6:2; Thomaz Bellucci (Brazylia) – Bernard Tomic (Australia, 4) 6:2, 6:2; Richard Gasquet (Francja, 3) – Mischa Zverev (Niemcy, Q) 7:6(4), 7:6(2); Janko Tipsarević (Serbia, PR) – Malek Jaziri (Tunezja) 7:6(2), 6:2. Półfinały: Berdych – Bellucci 6:2, 7:5; Gasquet – Tipsarević 6:2, 4:1 krecz. Finał: Berdych – Gasquet 7:6(5), 6:7(2), 6:3. Finał debla: Fabio Fognini, Robert Lindstedt (Włochy, Szwecja) – Oliver Marach, Fabrice Martin (Austria, Francja, 2) 7:6(4), 6:3.


82-83_WYNIKI:Layout 1 16-11-19 20:10 Page 83

CHINA OPEN ATP WORLD TOUR 500, 4 164 780 USD PEKIN, 01-09.10 Ćwierćfinały singla: Andy Murray (W. Brytania, 1) – Kyle Edmund (W. Brytania, Q) 7:6(9), 6:2; David Ferrer (Hiszpania, 5) – Alexander Zverev (Niemcy) 6:7(4), 6:1, 7:5; Milos Raonic (Kanada, 3) – Pablo Carreno-Busta (Hiszpania) 6:4, 6:4; Grigor Dimitrow (Bułgaria) – Rafael Nadal (Hiszpania, 2) 6:2, 6:4. Półfinały: A. Murray – Ferrer 6:2, 6:3; Dimitrow – Raonic walkower. Finał: A. Murray – Dimitrow 6:4, 7:6(2). I runda debla: Łukasz Kubot, Marcelo Melo (Polska, Brazylia, 2) – Pablo Cuevas, Viktor Troicki (Urugwaj, Serbia) 7:6(10), 6:3. Ćwierćfinał: Kubot, Melo – Julien Benneteau, Edouard RogerVasselin (Francja) 5:7, 6:3, 10-8. Półfinał: Jack Sock, Bernard Tomic (USA, Australia) – Kubot, Melo 7:5, 6:4. Finał: Pablo CarrenoBusta, Rafael Nadal (Hiszpania) – Sock, Tomic 6:7(6), 6:2, 10-8. RAKUTEN JAPAN OPEN ATP WORLD TOUR 500, 1 506 835 TOKIO, 03-09.10 Ćwierćfinały singla: David Goffin (Belgia, 5) – Joao Sousa (Portugalia) 1:6, 7:5, 6:2; Marin Czilić (Chorwacja, 4) – Juan Monaco (Argentyna, PR) 7:5, 6:1; Nick Kyrgios (Australia, 6) – Gilles Muller (Luksemburg) 6:4, 6:2; Gael Monfils (Francja, 2) – Ivo Karlović (Chorwacja, 7) 7:6(6), 7:6(6). Półfinały: Goffin – Czilić 7:5, 6:4; Kyrgios – Monfils 6:4, 6:4. Finał: Kyrgios – Goffin 4:6, 6:3, 7:5. I runda debla: Marcel Granollers, Marcin Matkowski (Hiszpania, Polska) – Feliciano Lopez, Juan Monaco (Hiszpania, Argentyna) 4:6, 3:3 krecz. Ćwierćfinał: Granollers, Matkowski – Dominic Inglot, Jean-Julien Rojer (W. Brytania, Holandia, 3) 7:6(6), 3:6, 10-7. Półfinał: Granollers, Matkowski – Juan Sebastian Cabal, Robert Farah (Kolumbia) 7:6(2), 7:5. Finał: Granollers, Matkowski – Raven Klaasen, Rajeev Ram (RPA, USA, 2) 6:2, 7:6(4). SHANGHAI ROLEX MASTERS ATP WORLD TOUR MASTERS 1000, 7 655 640 USD SZANGHAJ, 09-16.10 Ćwierćfinały singla: Novak Dżoković (Serbia, 1) – Mischa Zverev (Niemcy, Q) 3:6, 7:6(4), 6:3; Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 15) – Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 9) 6:3, 6:4; Gilles Simon (Francja) – Jack Sock (USA) 4:6, 6:4, 7:6(5); Andy Murray (W. Brytania, 2) – David Goffin (Belgia, 11) 6:2, 6:2. Półfinały: Bautista-Agut – Dżoković 6:4, 6:4; A. Murray – Simon 6:4, 6:3. Finał: A. Murray – Bautista-Agut 7:6(1), 6:1. I runda debla: Marcin Matkowski, Jean-Julien Rojer (Polska, Holandia) – Martin Kliżan, Joao Sousa (Słowacja, Portugalia) 6:4, 6:4. II runda: Pablo Cuevas, Marcel Granollers (Urugwaj, Hiszpania) – Łukasz Kubot, Marcelo Melo (Polska, Brazylia, 3) 4:6, 6:4, 10-4; Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 2) – Matkowski, Rojer 6:1, 7:6(3). Finał: John Isner, Jack Sock (USA) – Henri Kontinen, John Peers (Finlandia, Australia) 6:4, 6:4. IF STOCKHOLM OPEN ATP WORLD TOUR 250, 635 645 EUR SZTOKHOLM, 17-23.10 Ćwierćfinały singla: Jack Sock (USA, 6) – Gastao Elias (Portugalia) 6:4, 6:4; Alexander Zverev (Niemcy, 4) – Tobias Kamke (Niemcy, Q) 6:3, 7:6(5); Juan Martin del Potro (Argentyna, WC) – Ivo Karlović (Chorwacja, 3) 6:3, 6:4; Grigor Dimitrow (Bułgaria, 2) – Kevin Anderson (RPA) 7:6(3), 5:7, 6:2. Półfinały: Sock – A. Zverev 6:7(4), 7:6(4), 6:4; Del Potro – Dimitrow 6:4, 7:5. Finał: Del Potro – Sock 7:5, 6:1. I runda debla: Elias Ymer, Mikael Ymer (Szwecja, WC) – Marcin Matkowski, Jean-Julien Rojer (Polska, Holandia, 3) 7:6(2), 1:6, 11-9. Finał: E. Ymer, M. Ymer – Mate Pavić, Michael Venus (Chorwacja, N. Zelandia, 4) 6:1, 6:1. KREMLIN CUP ATP WORLD TOUR 250, 792 645 USD MOSKWA, 17-23.10 Ćwierćfinały singla: Pablo Carreno-Busta (Hiszpania, 6) – Aleksander Bublik (Rosja, Q) 6:4, 2:6, 7:6(1); Stephane Robert (Francja) – Daniił Miedwiediew (Rosja, Q) 7:5, 0:6, 6:4; Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 3) – Thomaz Bellucci (Brazylia) 6:4, 6:2; Fabio Fognini (Włochy) – Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania, 2) 6:2, 6:2. Półfinały: Carreno-Busta – Robert 6:3, 7:6(2); Fognini – Kohlschreiber 6:1, 7:6(2). Finał: Carreno-Busta – Fognini 4:6, 6:3, 6:2. I runda debla: Julian Knowle, Juergen Melzer (Austria, PR) – Guillermo Duran, Mariusz Fyrstenberg (Argentyna, Polska, 3) 3:6, 6:2, 10-8. Finał: Juan Sebastian Cabal, Robert Farah (Kolumbia, 2) – Knowle, J. Melzer 7:5, 4:6, 10-5. EUROPEAN OPEN ATP WORLD TOUR 250 635 645 EUR ANTWERPIA, 17-23.10 Ćwierćfinały singla: David Goffin (Belgia, 1) – Marius Copil (Rumunia, Q) 5:7, 6:1, 6:3; Diego Schwartzman (Argentyna) – Pablo Cuevas (Urugwaj, 4) 7:6(8), 6:3; Richard Gasquet (Francja, 3) – Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:2, 6:4; Kyle Edmund (W. Brytania) – Andreas Seppi (Włochy) 6:3, 6:4. Półfinały: Schwartzman – Goffin 7:5, 2:6, 7:5; Gasquet – Edmund 3:6, 7:5, 6:2. Finał: Gasquet – Schwartzman 7:6(4), 6:1. Finał debla: Daniel Nestor, Edouard Roger-Vasselin (Kanada, Francja, 2) – Pierre-Hugues Herbert, Nicolas Mahut (Francja, 1) 6:4, 6:4. ERSTE BANK OPEN 500 ATP WORLD TOUR 500, 2 467 310 UER WIEDEŃ, 24-30.10 Ćwierćfinały singla: Andy Murray (W. Brytania, 1) – John Isner (USA) 6:1, 6:3; David Ferrer (Hiszpania, 5) – Viktor Troicki (Serbia) 6:3, 3:6, 7:5; Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 6) – Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania) 6:2, 7:6(5); Ivo Karlović (Serbia, 8) – Karien Chaczanow (Rosja, WC) 6:7(5), 7:6(5), 6:3. Półfinały: A. Murray – Ferrer walkower; Tsonga – Karlović 5:7, 7:5, 7:6(6). Finał: A. Murray – Tsonga 6:3, 7:6(6). I runda debla: Guillermo Duran, Mariusz Fyrstenberg (Argentyna, Polska, Q) – Mate Pavić, Alexander Peya (Chorwacja, Austria)

6:3, 3:6, 12-10; Łukasz Kubot, Marcelo Melo (Polska, Brazylia, 4) – Nicholas Monroe, Artem Sitak (USA, N. Zelandia) 6:4, 6:4. Ćwierćfinały: Jamie Murray, Bruno Soares (W. Brytania, Brazylia, 1) – Duran, Fyrstenberg 7:6(5), 6:4; Kubot, Melo – Steve Johnson, Philipp Petzschner (USA, Niemcy) 7:5, 6:3. Półfinał: Kubot, Melo – Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 2) 4:6, 6:2, 12-10. Finał: Kubot, Melo – Oliver Marach, Fabrice Martin (Austria, Francja) 4:6, 6:3, 13-11. SWISS INDOORS ATP WORLD TOUR 500, 2 151 985 EUR BAZYLEA, 22-30.10 Ćwierćfinały singla: Mischa Zverev (Niemcy, Q) – Stan Wawrinka (Szwajcaria, 1) 6:2, 5:7, 6:1; Marin Czilić (Chorwacja, 4) – Marcel Granollers (Hiszpania) 6:3, 6:3; Kei Nishikori (Japonia, 3) – Juan Martin del Potro (Argentyna) 7:5, 6:4; Gilles Muller (Luksemburg) – Federico Delbonis (Argentyna) 6:7(4), 6:4, 7:6(3). Półfinały: Czilić – M. Zverev 4:6, 7:5, 6:3; Nishikori – Muller 4:6, 7:6(3), 6:3. Finał: Czilić – Nishikori 6:1, 7:6(5). I runda debla: David Marrero, Marcin Matkowski (Hiszpania, Polska) – Marcos Baghdatis, Gilles Muller (Cypr, Luksemburg) 7:5, 6:7(6), 10-1. Ćwierćfinał: Nicolas Mahut, Edouard Roger-Vasselin (Francja, 2) – Marrero, Matkowski 6:1, 6:4. Finał: Marcel Granollers, Jack Sock (Hiszpania, USA, 4) – Robert Lindstedt, Michael Venus (Szwecja, N. Zelandia) 6:3, 6:4.

GRAŁY POLKI ITF WOMEN’S CIRCUIT, 100 000 USD Poitiers (Francja), 24-30.10 Finał debla: Nao Hibino, Alicja Rosolska (Japonia, Polska, 1) – Alexandra Cadantu, Nicola Geuer (Rumunia, Niemcy) 6:0, 6:0. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 75 000 USD Albuquerque (USA), 19-25.09 Ćwierćfinał singla: Aleksandra Wozniak (Kanada, WC) – Paula Kania (Polska) 6:0, 7:6(2). ITF WOMEN’S CIRCUIT, 50 000 USD Suzhou (Chiny), 17-23.10 Ćwierćfinał singla: Katarzyna Piter (Polska) – Hiroko Kuwata (Japonia) 7:5, 7:6(2). Półfinał: Yafan Wang (Chiny, 4) – Piter 7:5, 6:4. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 USD Bagnatica (Włochy), 22-28.08 Ćwierćfinał singla: Katarzyna Piter (Polska, 5) – Conny Perrin (Szwajcaria, 2) 6:3, 6:3. Półfinał: Piter – Olga Saez-Larra (Hiszpania, 7) 6:3, 5:2 krecz. Finał: Martina Trevisan (Włochy, WC) – Piter 6:1, 5:7, 7:5. Barcelona (Hiszpania), 29.08 – 04.09 Ćwierćfinał singla: Oceane Dodin (Francja, 1) – Katarzyna Piter (Polska, 7) 6:4, 6:4. Hua Hin (Tajlandia), 19-25.09 Ćwierćfinał singla: Katarzyna Kawa (Polska, 3) – Bunyawi Thamchaiwat (Tajlandia) 6:7(3), 6:3, 7:6(3). Półfinał: Xinyu Gao (Chiny) – Kawa 6:1, 6:3. Hua Hin (Tajlandia), 26.09 – 02.10 Ćwierćfinał singla: Aleksandrina Najdenowa (Bułgaria, 4) – Katarzyna Kawa (Polska) 4:6, 7:5, 6:4. Finał debla: Katarzyna Kawa, Laura Pigossi (Polska, Brazylia, 2) – Kamonwan Buayam, Pei-Chi Lee (Tajlandia, Tajwan, 4) 7:5, 6:7(4), 10-6. Cairns (Australia), 10-16.10 Ćwierćfinał singla: Miyu Kato (Japonia, 3) – Sandra Zaniewska (Polska, Q) 3:6, 6:4, 6:2. Finał debla: Alison Bai, Lizette Cabrera (Australia) – Katarzyna Kawa, Sandra Zaniewska (Polska) 7:5, 5:7, 12-10. Hamamatsu (Japonia), 17-23.10 Ćwierćfinał singla: Riko Sawayanagi (Japonia, 4) – Magdalena Fręch (Polska, 8) 6:7(7), 6:4, 6:1. Finał debla: Jana Fett, Ayaka Okuno (Chorwacja, Japonia, 2) – Chieh-Yu Hsu, Justyna Jegiołka (Tajwan, Polska, 1) 4:6, 7:6(5), 12-10. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD St. Poelten (Austria), 29.08 – 04.09 Ćwierćfinał singla: Lenka Jurikova (Słowacja, 3) – Justyna Jegiołka (Polska, 6) 6:1, 6:4. Finał debla: Justyna Jegiołka, Vanda Lukacs (Polska, Węgry, 1) – Mariana Drażić, Janina Toljan (Chorwacja, Austria, 2) 6:4, 4:6, 11-9. Petange (Luksemburg), 12-18.09 Ćwierćfinał singla: Helene Scholsen (Belgia, 3) – Justyna Jegiołka (Polska, 7) 6:4, 6:3. Finał debla: Chayenne Ewijk, Rosalie van der Hoek (Holandia, 1) – Justyna Jegiołka, Magali Kempen (Polska, Belgia, 2) 7:6(6), 6:3. Brno (Czechy), 19-25.09 Ćwierćfinał singla: Maja Chwalińska (Polska) – Monika Kilnarova (Czechy) 6:3, 4:0 krecz. Półfinał: Diana Szumova (Czechy) – Chwalińska 6:4, 4:6, 6:3. Finał debla: Aneta Kladivova, Aneta Laboudkova (Czechy) – Maja Chwalińska, Paulina Czarnik (Polska) 7:6(5), 3:6, 12-10. Sztokholm (Szwecja), 24-30.10 Ćwierćfinał singla: Iga Świątek (Polska, Q) – Karen Barritza (Dania, 2) 6:2, 2:6, 7:5. Półfinał: Świątek – Julie Gervais (Francja, 7) walkower. Finał: Świątek – Laura-Ioana Andrei (Rumunia) 6:4, 6:3.

GRALI POLACY ATP CHALLENGER TOUR, 106 500 EUR + H Genua (Wlochy), 05-11.09 Ćwierćfinał singla: Jerzy Janowicz (Polska) – Gianluca Mager (Włochy, Q) 6:4, 6:3. Półfinał: Janowicz – Carlos Berlocq (Argentyna, 3) 3:6, 7:5, 7:6(4). Finał: Janowicz – Nicolas Almagro (Hiszpania, 1) 7:6(5), 6:4. Brest (Francja), 17-23.10 Finał debla: Sander Arends, Mateusz Kowalczyk (Holandia, Polska, 2) – Marco Chiudinelli, Luca Vanni (Szwajcaria, Włochy) 6:7(2), 6:3, 10-5. ATP CHALLENGER TOUR, 42 500 EUR + H Sewilla (Hiszpania), 05-11.09 Ćwierćfinał singla: Kamil Majchrzak (Polska) – Gerald Melzer (Austria, 2) 6:3, 6:1.Półfinał: Taro Daniel (Japonia, 3) – Majchrzak 6:2, 6:1. ATP CHALLENGER TOUR, 42 500 EUR Mohammedia (Maroko), 03-09.10 Ćwierćfinał singla: Kamil Majchrzak (Polska) – Damir Dżumhur (Bośnia i Hercegowina, 1) 6:4, 3:6, 6:1. Półfinał: Stefanos Tsitsipas (Grecja, WC) – Majchrzak 7:6(4), 6:4. Casablanca (Maroko), 10-16.10 Ćwierćfinał singla: Kamil Majchrzak (Polska) – Gianluca Mager (Włochy, Q) 6:4, 7:5. Półfinał: Stefanos Tsitsipas (Grecja, SE) – Majchrzak 4:6, 7:6(1), 6:4. ITF MEN’S CIRCUIT, 25 000 USD Nisz (Serbia), 12-18.09 Ćwierćfinał singla: Aleksandar Łazarow (Bułgaria) – Maciej Rajski (Polska) 1:6, 6:4, 6:2. Oliveira de Azemeis (Portugalia), 26.09 – 02.10 Ćwierćfinał singla: Miguel Semedo (Portugalia, Q) – Maciej Rajski (Polska, Q) 6:3, 5:7, 6:4. Balatonboglar (Węgry), 26.09 – 02.10 Finał debla: Mateusz Kowalczyk, Grzegorz Panfil (Polska, 2) – Paweł Ciaś, Marcin Gawron (Polska) 6:2, 6:7(4), 10-4. Falun (Szwecja), 03-09.10 Ćwierćfinał singla: Markus Eriksson (Szwecja) – Andrzej Kapaś (Polska) 6:1, 6:4. Lagos (Niegeria), 17-23.10 Ćwierćfinał singla: Enrique Lopez-Perez (Hiszpania, 1) – Maciej Smoła (Polska, 8) 7:6(7), 7:6(5). Finał debla: Alejandro Davidovich-Fokina, Alexis Klegou (Hiszpania, Benin) – Karol Drzewiecki, Maciej Smoła (Polska, 3) 6:4, 6:1. ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 USD St. Poelten (Austria), 29.08 – 04.09 Ćwierćfinał singla: Sebastian Ofner (Austria, 2) – Marcin Gawron (Polska, 5) 7:6(3), 2:6, 7:5. Sharm-el-Sheikh (Egipt), 03-09.10 Ćwierćfinał singla: Piotr Matuszewski (Polska, Q) – Michał Dembek (Polska) 5:7, 6:1, 6:3. Półfinał: Lloyd Harris (RPA, 2) – Matuszewski 2:6, 6:4, 6:2. Finał debla: Piotr Matuszewski, Kacper Żuk (Polska) – Antonio Massara, Andrea Vavassori (Włochy, 2) 6:3, 6:2. Kijów (Ukraina), 03-09.10 Ćwierćfinał singla: Marat Diewiatiarow (Ukraina, 4) – Adrian Andrzejczuk (Polska) 6:3, 4:6, 7:5. Sharm-el-Sheikh (Egipt), 10-16.10 Ćwierćfinały singla: Lloyd Harris (RPA, 1) – Kacper Żuk (Polska, Q) 6:1, 6:4; Pablo Vivero-Gonzalez (Hiszpania, 2) – Szymon Walków (Polska, Q) 6:1, 6:3. Finał debla: Kamil Gajewski, Szymon Walków (Polska, 3) – Antonio Massara, Andrea Vavassori (Włochy, 1) 7:6(6), 6:3. Jabłoniec nad Nysą (Czechy), 10-16.10 Finał debla: Adam Majchrowicz, Petr Michnev (Polska, Czechy, 1) – Tomasz Papik, David Poljak (Czechy) 6:2, 7:6(2). Bol (Chorwacja), 17-23.10 Finał debla: James Marsalek, Grzegorz Panfil (W. Brytania, Polska) – Jesse Huta-Galung, Paul Monteban (Holandia) 2:6, 7:6(2), 10-8. Bad Salzdetfurth (Niemcy), 24-30.10 Ćwierćfinał singla: Andrzej Kapaś (Polska, 2) – Mauro Piras (Niemcy, WC) 7:6(4), 6:3. Półfinał: Kapaś – Louis Wessels (Niemcy, 4) 7:5, 3:6, 6:1. Finał: Christopher Heyman (Belgia, 1 Q) – Kapaś 3:6, 6:4, 6:2. Opawa (Czechy), 24-30.10 Finał debla: Piotr Matuszewski, Grzegorz Panfil (Polska, 3) – Lukasz Klein, Patrik Nema (Słowacja) 6:1, 6:3. Heraklion (Grecja), 24-30.10 Finał debla: Adrian Andrzejczuk, Mateusz Smolicki (Polska, 4) – Markos Kałowielonis, Filip Kekerczeni (Rosja, Ukraina, 2) 6:7(1), 7:6(5), 11-9. Loughborough (W. Brytania), 24-30.10 Finał debla: Scott Clayton, Jonny O’Mara (W. Brytania, 1) – Billy Harris, Mateusz Terczyński (W. Brytania, Polska, 3) 6:3, 6:2.

PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016 | TENISklub |

83


84_ZAPOWIEDZI:Layout 1 16-11-21 15:44 Page 84

W następnym numerze

JEDNI NIE WYGRALI, DRUDZY NIE PRZEGRALI Argentyńczycy zagrają o Puchar Davisa już po raz piąty i zrobią wszystko, aby wreszcie zdobyć to prestiżowe trofeum. Dla Chorwatów będzie to dopiero drugi występ w finale, jednak oni już mieli Srebrną Wazę w dłoniach. Będą też gospodarzami decydującego meczu, ale czy na pewno jego faworytami?

Porady fachowców

Felietony

Rankingi

Wyniki

WYDAWCA 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKTOR NACZELNY Adam Romer adam@tenisklub.pl

PIĄTY ALBO PIERWSZY

SEKRETARZ REDAKCJI Artur St. Rolak artur@tenisklub.pl ZESPÓ¸ REDAKCYJNY M. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke

Sezon ATP tradycyjnie kończy się później

STALI WSPÓ¸PRACOWNICY

niż WTA. I tak jak w poprzednich siedmiu

A. Cichy, A. Fàfara, P. Figura, M. Grabarczyk, M. JaÊniewicz, J. Krupa, J. Kowal, T. Krasoƒ L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, H. Sawka, K. Stefaƒska, H. Zdankiewicz

latach, uczestników turnieju masters będzie gościł Londyn. Jeśli Novak Dżoković nie wygra piąty raz z rzędu,

OPRACOWANIE GRAFICZNE Cezary Jasiƒski

to lista triumfatorów tych zawodów

ZDJ¢CIE NA OK¸ADCE

wzbogaci się o nowe nazwisko.

AFP / East News

Stawką rywalizacji może być również

ADRES REDAKCJI ul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./fax: 22 641 70 15 redakcja@tenisklub.pl www.tenisklub.pl

pozycja lidera rankingu ATP.

RACHUNEK ZA MARZENIA Miliony płacone zwycięzcom turniejów Wielkiego Szlema działają na wyobraźnię

BIURO REKLAMY Aneta Chrzanowska aneta@ pepecommunications.com tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/51 01-864 Warszawa DRUK Drukarnia ArtDruk ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka tel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04 www.artdruk.com

nie tyle początkującym tenisistom, co ich rodzicom, którzy chcieliby mieć w domu przyszłego Rogera Federera lub przyszłą Marię Szarapową. Spróbujemy policzyć, ile trzeba mieć na wejście do tego interesu, a ile dołożyć nieco później, aby inwestycja w końcu się zwróciła.

84 | TENISklub | PAŹDZIERNIK – LISTOPAD 2016

jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOÂCI ZA NADES¸ANE R¢KOPISY, ZDJ¢CIA I INNE ZA¸ÑCZNIKI ORAZ ZA TREÂå REKLAM I OG¸OSZE¡. ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO ADIUSTACJI TEKSTÓW.


85_KIA reklama:Layout 1 16-11-19 20:42 Page 85

www.kia.com

Serwujemy niespodzianki Lubimy zaskakiwać Kia i Rafael Nadal to para idealna. Šączy nas pasja dąşenia do perfekcji w kaşdym detalu i pragnienie zwycięstwa. Odwiedź najblişszy salon Kia i zobacz jak to robimy. Skorzystaj z jazdy testowej najnowszą Kia Sportage i daj się zaskoczyć.

4[D[FHäœ˝äžŒPXF PLSFTZ HXBSBODKJ PSB[ KFK XBSVOLJ PLSF䞼MPOF Tä?? X LTJä??ä&#x;†DF HXBSBODZKOFK

Kia Motors - GĹ‚Ăłwny Sponsor Australian Open


86_LEXUS reklama:Layout 1 16-11-21 11:30 Page 86


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.