NR 9 (82) GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Masters WTA i ATP Do pełna prosz´!
Cena 12 zł
(w tym 8% vat)
www.tenisklub.pl
Rozmowa z Agnieszkà Radwaƒskà Szkoda czasu na gdybanie
ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702
Jerzy Janowicz Powiew Êwie˝ego powietrza
Katarzyna Piter liderkà wyÊcigu do „100”
PI¢KNE WIDOKI Znajdziesz nas na:
Grawer historii – finał Pucharu Davisa
S∏owem naczelnego
˚YCZ¢ TENISA NIE TYLKO POD CHOINKÑ Grudzieƒ i Êwi´ta Bo˝ego Narodzenia to nie jest najlepszy czas na pisanie o tenisie. JeÊli ju˝, to zdecydowanie lepiej wybraç si´ po prostu na kort, by samemu pograç. Szczególnie po Êwi´tach, aby zrobiç coÊ po˝ytecznego z ponadnormatywnymi kaloriami. A jak pisaç, to najwy˝ej o podsumowaniu roku.
właÊnie dlatego aktualny „Tenisklub” wypełniajà materiały podsumowujàce rok 2013. Z jednej strony mamy relacje z koƒczàcych rok imprez, które udało nam si´ obejrzeç na ˝ywo lub wysłuchaç relacji uczestników. Z drugiej udało nam si´ pogadaç ze wszy-stkim wa˝nymi, ba – najwa˝niejszymi!, w polskim tenisie zawodnikami. ByliÊmy w Krakowie na szczerej rozmowie z Agnieszkà Radwaƒskà, która – co by nie mówiç – jest i zapewne jeszcze długo pozostanie pierwszà damà polskiego tenisa. Krakowianka odpowiadała ch´tnie, nie unikała ˝adnego tematu i, co najwa˝niejsze, widaç w jej odpowiedziach dojrzałoÊç i spokój. To mo˝e tylko dobrze wró˝yç na nowy sezon, który przecie˝ tym razem Agnieszka zacznie wyjàtkowo wczeÊnie, bo ju˝ 28 grudnia. Zacznie nietypowo, bo startem w Pucharze Hopmana wraz z Jerzym Janowiczem. Z Jerzym tym razem osobiÊcie porozmawiaç nam si´ nie udało, poniewa˝ w wir treningów wpadł ju˝ w połowie listopada, ale i na jego temat zebraliÊmy sporo ciekawych opinii. Rok 2013 był przecie˝ jego pierwszym pełnym sezonem w Êwiatowej czołówce. Wreszcie, szykujàc to wydanie „Tensklubu”, po okładk´ nieprzypadkowo wybraliÊmy si´ do Wielkopolski. A konkretnie do Poznania, rodzinnego miasta Katarzyny Piter. Liderka „klubu dziewczyn goniàcych setk´” çwiczy tak z rodzinnym teamem. W kolejnym tekÊcie omawiamy bardzo dobry sezon Magdy Lenette i Pauli Kani, które równie˝ zamie-
I
Adam Romer adam@tenisklub.pl
rzajà wskoczyç do pierwszej setki ju˝ za chwil´ – czego oczywiÊcie ˝yczymy i im, i sobie. W tym natłoku polskich akcentów (jest jeszcze przecie˝ zapowiedê meczu Pucharu Davisa Rosja – Polska) ginie troch´ sylwetka tenisisty, który rok 2013 mo˝e uznaç za szczególnie udany. Pierwszy finał Wielkiego Szlema i to po trzydziestce – nieêle, prawda? David Ferrer nigdy nie był spektakularny ani na korcie, ani poza nim, i taki zamierza pozostaç do koƒca kariery. Odgra˝a si´ tylko, ˝e jeszcze popróbuje
powalczyç o jakieÊ spektakularne zwyci´stwo. Najch´tniej w Pary˝u. W nadchodzàcym roku ˝yczymy sukcesów Ferrerowi, ale jeszcze bardziej ˝yczymy ich naszym tenisistom. I to bez ró˝nicy płci i miejsca rankingowego, bo wszyscy przyczyniajà si´ do budowania siły dyscypliny i tego, ˝e tenis przestał ju˝ byç postrzegany jako elitarna zabawa dla wybranych. Stał si´ (przynajmniej mnie si´ tak zdaje) jednà z popularniejszych dyscyplin sportu w Polsce. W ka˝dym razie obserwujàc liczb´ nowych graczy pojawiajàcych si´ na kortach w ostatnich 12 miesiàcach, bijemy konkurencj´. Po cichu licz´, ˝e zauwa˝à to tak˝e urz´dnicy Ministerstwa Sportu i Turystyki (ju˝ pod nowym kierownictwem) i planowany od pewnego czasu program budowy kilkunastu hal tenisowych wreszcie ruszy z miejsca. I tym miłym akcentem przechodzimy ju˝ do ˝yczeƒ i prezentów, które ka˝dy z nas b´dzie chciał znaleêç pod choinkà. ˚ycz´ wi´c Paƒstwu kopy tenisowych upominków, wielu emocji przed telewizorem, na ˝ywo lub wr´cz na korcie, a tak˝e coraz wi´cej tenisa w ˝yciu codziennym! Naprawd´ warto! I oczywiÊcie miłej lektury nowego numeru G „Tenisklubu”.
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub| 3
Czysty kadr
4 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Î
Sezon z gumy
Podobno sezon jest za długi… Tak, ale nie a˝ tak bardzo, ˝eby nie znaleêç kilku dni na wizyt´ u starych kumpli. Podobno tenisiÊci zarabiajà za mało (bo ATP, jak zły mà˝ przed ˝onà, ukrywa przed nimi wi´kszoÊç dochodów)… Jednak i na to znajdzie si´ sposób, dopóki sponsorzy chcà płaciç za mecze pokazowe bez poÊrednictwa centrali. Rafael Nadal i Novak D˝okoviç wyskoczyli do Chile i Argentyny na zaproszenie Nicolasa Massu i Davida Nalbandiana. A to pokopali piłk´ no˝nà (Rafa lepiej strzelał rzuty karne), a to poodbijali piłk´ tenisowà na lodowcu. Warto było, ale szczegóły znajà tylko ksi´gowi. Foto AFP / East News
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub| 5
Spis treÊci
8
12
Szkoda czasu na gdybanie
Powiew Êwie˝ego powietrza
– rozmowa z Agnieszkà Radwaƒskà
18
Z kortów
20
Tak czy owak – znowu Novak – ATP World Tour Finals
31
Rozmówki polsko-hiszpaƒskie – turnieje ATP i WTA
40
Troch´ pusty drugi plan – rankingi ATP i WTA
www.tenisklub.pl 6 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
100 na horyzoncie – Piter, Linette, Kania
52
JeÊli dziÊ listopad, to jesteÊmy w Zawadzie – Hart Open
54
Mi´dzy trzecià a szóstà klasà – rankingi PZT
Lista nieobecnoÊci – finał Pucharu Federacji
34
48
Kadrowy jeszcze nie wie – Polska zagra z Rosjà
32
– Jerzy Janowicz
56
Sportteam trzyma si´ mocno – Tenis 10
58
Szybko, łatwo i przyjemnie – Tenis Xpress
62
Matki i ojcowie sukcesu – felieton Leszka Malinowskiego
www.tenisklub.pl
24 Do pełna prosz´!
– WTA Championships
36
Człowiek z marmuru – David Ferrer
28 Grawer historii
– finał Pucharu Davisa
63
Rankingi amatorskie
64
Prezenty Êwiàteczne
72
Obok kortów
79
Trener pod choinkà
42
Z drugiej B do drugiej setki – Katarzyna Piter
– felieton Krzysztofa Rawy
80
Wyniki turniejów WTA, ATP i ITF
82
W nast´pnym numerze
www.tenisklub.pl
76
Ksi´˝niczka zza ˝elaznej kurtyny – kroniki kortowe Andrzeja Fàfary
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub| 7
Rozmowa „Tenisklubu”
Agnieszka Radwaƒska ponownie została ulubienicà kibiców
8 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Szkoda czasu na gdybanie Z Agnieszkà Radwaƒskà rozmawiajà Artur St. Rolak i Adam Romer | Foto AFP / East News Nie wszyscy u˝ywajà Facebooka i Twittera, wi´c nie wszyscy wiedzà, gdzie sp´dziła pani tegoroczne wakacje. – Byłam na Barbadosie. Kolejny raz na Karaibach – po Jamajce i Kubie – ale znowu na innej wyspie. KiedyÊ na pewno jeszcze tam wróc´, bo super miejsce, ekstra pogoda. Non stop 30 stopni, ani razu nie miałam na sobie ubrania z r´kawkiem. Na wszelki wypadek dodajmy – bo nie ka˝dy musi pami´taç – ˝e wakacje zawodowej tenisistki wypadajà w listopadzie. To pani ulubiony miesiàc? – Z powodu koƒca sezonu i wakacji – tak, ale zdecydowanie wol´ lato. Cała Polska zaczyna wakacje na przełomie czerwca i lipca. I jeÊli nad Bałtykiem albo na Mazurach jest zimno i pada deszcz, to ludzi rozgrzewa na przykład Wimbledon. Chyba mogła pani w tym roku troch´ bardziej „doło˝yç do pieca”? – Robiłam, co mogłam, ale siła wy˝sza. Pierwszy tydzieƒ turnieju tak mnie zmógł, ˝e w drugim ju˝ chyba nie mogłam daç z siebie wi´cej. Czego, patrzàc z perspektywy czasu, najbardziej zabrakło w meczu z Sabine Lisicki? – Na pewno Êwie˝oÊci. To był czwarty z rz´du mecz trzysetowy, a trawa jest takà nawierzchnià, na której wysiłek liczy si´ podwójnie. I troch´ szcz´Êcia, bo byłam przecie˝ tylko o dwie piłki od pokonania Sabiny. W zeszłym roku nie, bo Serena Williams, w tym roku nie, bo Sabine Lisicki. Znajomi pytajà nas, na kiedy
majà rezerwowaç sobie bilety na finał, który pani wygra. – Sama te˝ bym chciała znaç odpowiedê na to pytanie. To jest pytanie w stylu „Gdyby ciocia miała wàsy…”. Warto si´ poÊpieszyç, bo Jerzy Janowicz gotów zrobiç to wczeÊniej. – Oby! W tym roku na Wimbledonie wyszliÊmy na remis. Jerzyk bardzo dobrze gra na trawie, wi´c w jego przypadku – wierz´ w to – jest to tylko kwestia czasu. Tak narzeka pani na ten Wimbledon, ˝e ka˝dy krok m´czy jak dwa kroki, a ka˝dy mecz boli jak dwa mecze, ale nadal jest to turniej, w którym odnosi pani najwi´ksze sukcesy. Czy właÊnie tam o zdobycie tytułu wielkoszlemowego b´dzie pani najłatwiej? – Chyba tak… Tam gra mi si´ najlepiej, o czym Êwiadczà finał 2012 i półfinał 2013. Z czego to si´ bierze? Pani najbardziej lubi traw´ czy rywalki tej trawy najbardziej nie lubià? – Na trawie zdarza si´ najwi´cej przedziwnych wyników. JeÊli ktoÊ lubi t´ nawierzchni´, to zwykle gra na niej dobrze, a jeÊli nie lubi, to ˝eby nie wiem ile trenował, nigdy si´ do niej nie przekona. Sukces w tenisie mierzy si´ albo wynikami w Wielkim Szlemie, albo miejscem w rankingu. Jak ocenia pani swoje szanse zostania numerem jeden? Co jest dla pani wa˝niejsze? – Nie myÊl´ takimi kategoriami. JeÊli kiedyÊ nim b´d´, to super. Walczàc o tytuł wielkoszlemowy zawsze zbli˝amy si´ do szczytu rankingu. Oba te cele sà wi´c ze sobà ÊciÊle zwiàzane, choç nie zawsze,
a raczej nawet rzadko, mo˝na je osiàgnàç jednoczeÊnie. Inne turnieje sà punktowane tak wysoko, ˝e wygranie jednego Szlema w roku nie gwarantuje nawet trzeciego miejsca w rankingu, o czym Êwiadczà choçby przykłady Sam Stosur i Franceski Schiavone. A piàte na koniec sezonu to du˝y sukces czy małe rozczarowanie? – Uwa˝am, ˝e utrzymanie si´ w czołowej piàtce jest jednak du˝ym sukcesem, bo trudniej si´ w nie utrzymaç, ni˝ do niej wejÊç. Tym bardziej ˝e ró˝nice punktowe pomi´dzy mnà a Marià Szarapowà i Na Li sà niewielkie i równie dobrze kolejnoÊç mogła byç odwrotna. W tym sezonie tylko Serena Williams była nieosiàgalna. Jakie warunki muszà byç spełnione, ˝eby wygrała pani turniej Wielkiego Szlema albo została liderkà rankingu? Poza zdrowiem… – Na to nigdy nie ma jednej recepty. Dobra forma, odrobina szcz´Êcia w losowaniu… Marion Bartoli wygrała Wimbledon nie walczàc z nikim z pierwszej dziesiàtki. Nawet pogoda, bo trudno gra si´ w Australii w temperaturze 40 stopni. No i tej Serenie trzeba „coÊ zrobiç”. Mo˝e powinna jej pani przy najbli˝szej okazji zasugerowaç, ˝e po trzydziestce mogłaby wreszcie pomyÊleç o rodzinie. Szkoda takich genów… – Serena ma ju˝ 32 lata, ale dwie roczne przerwy w startach wyszły jej na dobre. Wróciła i zacz´ła jakby od poczàtku. Przykładem z drugiej strony jest Jelena Diemientiewa. Przez dziesi´ç sezonów utrzymywała si´ w Êcisłej czołówce, a w wieku 29 lat poczuła si´ wypalona i zakoƒczyła karier´.
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
9
]
Rozmowa „Tenisklubu”
To nieprawda, ˝e Agnieszka Radwaƒska nie potrafi godnie przyjàç pora˝ki. Wszystko zale˝y od tego,
]
W wielkim tenisie porusza si´ pani ju˝ od siedmiu lat. Czy doÊwiadczenia zebrane w tym czasie pomogà osiàgnàç jeden z tych celów, o których wspomnieliÊmy nieco wczeÊniej? – Na pewno. Ka˝dy sezon, ka˝dy turniej i ka˝dy mecz to nauka czegoÊ nowego. DziÊ czuj´ si´ inaczej ni˝ wtedy, kiedy miałam 20 lat. 70 meczów w sezonie zostawia Êlad w koÊciach. Po przegranych meczach, a ostatnio były cztery pora˝ki z rz´du, w komentarzach prawie zawsze wraca temat trenera. – Koƒcówka sezonu faktycznie nie była udana, bo Azja dała mi popaliç. 13 meczów w 18 dni naprawd´ dało mi w koÊç. Ambicja chyba przerosła moje mo˝liwoÊci. Podobnie w Mastersie – głowa chciała, ale nogi nie. Organizmu nie mo˝na oszukaç. Mam trenera od tenisa, trenera od przygotowania ogólnego, fizjoterapeut´, a nawet dwóch, sparingpartnerów, mnóstwo lekarzy, jeÊli zachodzi taka potrzeba, i nie planuj´ niczego zmieniaç. OczywiÊcie nigdy nic nie jest idealne, wi´c na pewno mamy jeszcze nad czym pracowaç.
10 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Kiedy by nie otworzyç strony WTA czy jakiejÊ angloj´zycznej gazety, to przy pani nazwisku prawie zawsze pojawia si´ okreÊlenie „Polish star”. Czy gwiazdà – jak prorokiem – trudno byç we własnym kraju? – W ogóle nie lubi´ tego okreÊlenia. Czuj´ si´ najwy˝ej sportsmenkà, która robi swoje na Êwiatowym poziomie. Prosimy nie myliç gwiazd z celebrytami, którzy niczego nie osiàgn´li, a sà znani tylko z tego, ˝e sà znani. Czy mo˝e pani spokojnie przejÊç ulicà i nikt nie poprosi o autograf? Albo wyskoczyç wieczorem do klubu, ˝eby troch´ si´ rozerwaç, i nie b´dzie pani wskazywana palcami? – Wi´kszoÊç czasu sp´dzam za granicà i nie wiem, ile mówi si´ w Polsce o moich wyst´pach. Ale chyba jednak sporo, bo na ulicy rozpoznaje mnie dziewi´ç osób na dziesi´ç. To miłe i nie mam z tym problemów. Gorzej, jeÊli ktoÊ chce sobie zrobiç ze mnà zdj´cie koniecznie wtedy, gdy na przykład jem. W Krakowie mam kilka ulubionych miejsc, w których nigdy nie doszło do ˝adnych zgrzytów.
Dlaczego publicznoÊç na całym Êwiecie tak panià lubi? Âwiadczà o tym wyniki plebiscytów. Wielkich Szlemów pani nie wygrywa, cukierków ludziom nie wciska, nie paraduje pod r´k´ z finalistà konkursu MTV… – Hmm… Mo˝e lubià mój tenis, który jest troch´ inny, miły dla oka? Ale to chyba nie jest pytanie do mnie, raczej do kibiców. Sà sukcesy, jest popularnoÊç, sà wi´c reklamy. Jest pani lepszym kierowcà czy gospodynià domowà? – Kierowcà! Lexus jest tak wygodnym, komfortowym i szybkim autem, ˝e nie potrafi´ wskazaç modelu, który odpowiada mi najbardziej. A na gary nie ma pani czasu, bo studia sà wystarczajàco czasochłonne? – Za trzy dni mam pierwsze dwa egzaminy w tym roku. Na którym roku? – Ciàgle koƒcz´ ten drugi. W ciàgu sezonu naprawd´ rzadko kiedy mogłam si´ pouczyç. Mam nadziej´, ˝e uda mi si´ teraz skoƒczyç ten semestr, a do Australii polec´ ju˝ jako studentka trzeciego roku.
w którym momencie robione jest zdj´cie
Na sesj´ mo˝na umówiç si´ nie tylko z egzaminatorem. Tak˝e z fotografem. Sesja dla magazynu ESPN była w tym roku takim samym przebojem internetu, jak kiedyÊ chomiki, torebka, kebab czy czekolada. Ró˝nica jest jednak zasadnicza – wtedy wszystkich to bawiło, a tym razem posypały si´ na panià gromy. – To kolejny dowód na to, jak trudno byç w Polsce kimÊ, kto robi coÊ jako pierwszy. Jestem pierwszà Polkà zaproszonà przez ten magazyn. WczeÊniej wystàpiło w nim kilkuset sportowców z całego Êwiata. Z póêniejszych komentarzy wynika, ˝e Polacy nie majà o tym magazynie ˝adnego poj´cia. Sport, dieta, trening, kontuzje – taka jest tematyka tego magazynu. Owszem, sportowcy na zdj´ciach sà nago, ale wi´cej było widaç na tych, które paparazzi zrobili mi na pla˝y na Mauritiusie. Jest mi przykro, ˝e zostałam z tego powodu tak skopana. Za jednà decyzj´ dostanie pani chyba jednogłoÊnà pochwał´. Dawno, z ró˝nych powodów, nie grała pani w Polsce. Przyszłoroczny wyst´p w Katowicach to głos serca czy rozsàdku?
W jej kalendarzu jest równie˝ miejsce na wyst´py w reprezentacji Polski
– Wspólny. I bardzo si´ ciesz´, ˝e turniej nie b´dzie rozgrywany na màczce. Od czasu do czasu pytamy tenisistów o marzenia, a prawie nigdy o sny. Czy Ênià si´ pani spełnione marzenia? – Chyba nie. Sny mam ró˝ne – od absurdalnie głupich, poprzez horrory, w których ktoÊ goni mnie z siekierà albo atakujà mnie jakieÊ potwory, po całkiem realne, na przykład mecze tenisowe. Deja vu te˝ si´ zdarza? – Bardzo cz´sto. Prowadz´ taki tryb ˝ycia, ˝e cz´sto mam wàtpliwoÊci, czy ju˝ gdzieÊ naprawd´ byłam, czy tylko tak mi si´ zdaje. Najgorsze sà pokoje hotelowe. Nigdy nie pami´tam, po której stronie korytarza jest łazienka. Zwykle nie zapalam Êwiatła i po ciemku zdarza mi si´ zderzyç ze Êcianà. Albo wchodz´ do windy i długo si´ zastanawiam, na które pi´tro mam jechaç. Statystyki mówià, ˝e chyba co trzeci Polak jeszcze nigdy nie leciał samolotem. Pani krajowà norm´ zdecydowanie zawy˝a. Czy ktoÊ, kto jako pasa˝er kilka razy obleciał Ziemi´ dookoła, jeszcze si´ czasem boi?
– Nie da si´ ukryç, ˝e dwa razy bałam si´ okropnie, a raz myÊlałam nawet, ˝e to ju˝ koniec. JakieÊ pi´ç lat temu leciałam do Krakowa małym samolotem, mniejszym od autobusu. Zima, ciemnoÊci, zamieç… Byłam przekonana, ˝e wylàdujemy do góry nogami. Tak mocno zacisn´łam pasy, ˝e potem przez trzy dni bolał mnie brzuch, a w dłoniach, od trzymania si´ oparç, miałam skurcze. MyÊlałam, ˝e ju˝ nigdy wi´cej nie wsiàd´ do samolotu, ale ju˝ po czterech dniach, podczas kolejnego startu, wszystkie obawy spłyn´ły po mnie jak po kaczce. Za ka˝dym razem podkreÊla pani, ˝e nie czyta artykułów prasowych na swój temat. Tak słabo piszemy? – Dla własnego zdrowia chyba lepiej jest odciàç si´ od wszystkiego i robiç swoje. Ale „Tenisklub” czytam! Jakie ma pani plany na reszt´ urlopu? – Wszystko co dobre, szybko si´ koƒczy. Wracam w tryby treningów. W połowie grudnia zagram lig´ w Czechach, a w drugi dzieƒ Bo˝ego Narodzenia wylatuj´ do Australii. G Cały wywiad na www.tenisklub.pl
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
11
Raport „Tenisklubu”
Powiew Êwie˝ego powietrza Przez cały sezon 2013 Jerzy Janowicz udowadniał, ˝e ubiegłoroczny wystrzał w paryskiej hali Bercy nie był przypadkiem. – Ten chłopak ma papiery na wygranie turnieju Wielkiego Szlema – mówił m.in. Richard Krajicek. Do podboju tenisowych szczytów jeszcze jednak troch´ Polakowi brakuje – przede wszystkim zdrowia, wytrzymałoÊci i regularnoÊci. Tekst Jakub Ciastoƒ („Gazeta Wyborcza”)| Foto AFP / East News dy w listopadzie 2012 roku w Pary˝u przedstawiał si´ Êwiatu, pokonujàc mi´dzy innymi Andy’ego Murraya, Janko Tipsarevicia i Gillesa Simona – w sumie a˝ pi´ciu zawodników z czołowej dwudziestki rankingu ATP – niektórzy jeszcze wàtpili, czy to nie jednorazowy wybryk. Gwiazdorzy odczuwali zm´czenie sezonem, inni byli myÊlami ju˝ na Masters w Londynie, szeptano wi´c, ˝e Janowiczowi sprzyjały okolicznoÊci. Polak szybko rozwiał te wàtpliwoÊci. W 2013 r. utrzymał si´ w czołówce – sezon zaczynał jako nr 26 na Êwiecie, a skoƒczył jako nr 21. Wygrał z Richardem Gasquetem, Jo-Wilfriedem Tsongà, Nicolasem Almagro, stoczył dwa wyrównane pojedynki z Rafaelem Nadalem i jeden z Rogerem Federerem. Z Hiszpanem i Szwajcarem przegrał, ale obaj rozpływali si´ w zachwytach nad młodym Polakiem.
G
12 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
– Jerzy pokazał wielki tenis. Zagrał bez kompleksów na oczach kilku tysi´cy widzów. W tenisie nie ma remisów; zazwyczaj ten, który przegrywa, gra gorzej, ale to nie był ten przypadek. W koƒcówce pomogło mi szcz´Êcie. Janowicz ciàgle wywiera presj´, zaskakuje wyborem rozwiàzaƒ taktycznych i Êwietnie si´ rusza jak na taki wzrost. Wysłał sygnał, ˝e mo˝e w przyszłoÊci nieêle namieszaç w m´skim tenisie – mówił Federer po zwyci´stwie 6:4, 7:6(2) w çwierçfinale w Rzymie. Szwajcar podkreÊlił, ˝e spotkanie z mierzàcym 204 cm wielkoludem z Polski przypominało mu tenis sprzed kilkunastu lat, gdy serwis odgrywał wi´kszà rol´ ni˝ długie wymiany. – To ciekawa odmiana, gdy nagle przy serwisie znów musisz zgadywaç, w którà stron´ si´ ruszyç – zaznaczył Federer. – Janowicz ma ogromnà sił´ ognia. Z takim serwisem i forhendem mo˝e nie-
długo byç w pierwszej piàtce – tak komplementował Nadal po wywalczonym z trudem zwyci´stwie 7:6(6), 6:4 w Montrealu. Z Hiszpanem Polak bił si´ jeszcze w listopadzie w Pary˝u – przegrał po zaci´tej bitwie 5:7, 4:6. Inny wymiar
Najwi´cej komplementów posypało si´ oczywiÊcie po Wimbledonie, gdy Janowicz zadebiutował w półfinale turnieju Wielkiego Szlema i przesunàł nasz m´ski tenis w zupełnie nowy wymiar (Wojciech Fibak w singlu dochodził w Szlemach najwy˝ej do çwierçfinałów). Łodzianinowi pomógł nieco układ drabinki, bo wi´kszoÊç rozstawionych faworytów wokół niego odpadła sensacyjnie w poczàtkowych rundach, a o półfinał musiał walczyç z Łukaszem Kubotem. Szans´, jaka si´ otworzyła, umiał jednak wykorzystaç. Wtedy jego talent został dostrze˝ony ju˝ przez cały tenisowy Êwiat. Gdy w półfinale doszło do konfrontacji Janowicza z Murrayem, Brytyjczycy nie na ˝arty martwili si´ o swojego pupila. – Jerzy jest nieobliczalny. JeÊli b´dzie trafiał serwisem, zdarzyç mo˝e si´ wszystko – mówił dziennikarz „Timesa”. W turnieju Polak posłał 103 asy, niektóre z pr´dkoÊcià powy˝ej 220 km/godz. Ostatecznie przegrał ze Szkotem 7:6(2), 4:6, 4:6, 3:6, ale to wystarczyło, by Boris Becker wpadł w zachwyt, ˝e Janowicz to „nowa siła tenisa”, a Mats Wilander mówił o „długo oczekiwanym powiewie Êwie˝oÊci”. – Jerzy ma arsenał, który mo˝e zaprowadziç go do czołowej piàtki. Wytrzymuje trudne momenty, podoba si´ publicznoÊci,
]
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
13
Raport „Tenisklubu”
Rozmowa z nieposłusznà rakietà
]
bo pokazuje emocje – mówił w Londynie Jim Courier, dwukrotny mistrz Australian Open i Roland Garros. – Ma pot´˝ny serwis i forhend. Jest w stanie uciszyç ka˝dego, jeÊli zagra na sto procent. Tak samo jest z innymi „wielkimi strzelbami", na przykład z Johnem Isnerem. Jerzy imponujàco gra z gł´bi kortu, potrafi prowadziç wymiany. Jego tenis to nie tylko siła, ale te˝ wyczucie. Umie zagraç dropszota, wolej. Podoba mi si´ ró˝norodnoÊç w jego grze – dodał Amerykanin. „Janowicz był m´skiemu tenisowi potrzebny jak łyk Êwie˝ego powietrza. To człowiek, który zawsze tworzy widowisko. Pokazuje emocje, ryzykuje" – pisał amerykaƒski
14 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
dziennik „USA Today". W m´skim tenisie Polak wcià˝ uchodzi za najwi´kszy talent młodego pokolenia obok Bułgara Grigora Dimitrowa i Kanadyjczyka Milosa Raonica. Trudno znaleêç fachowca, który uwa˝ałby inaczej. Dwie ły˝ki dziegciu
Zachwytów było du˝o, Êwietnych meczów kilka, a dobrych – kilkanaÊcie, ale nie wszystko to, czego dotknàł si´ Janowicz w sezonie 2013, zamieniało si´ w złoto. Polak przez cały sezon grał nierówno, brakowało mu regularnoÊci – okresy bardzo dobrej gry przeplatał meczami słabymi i bezbarwnymi. W pierwszych
i drugich rundach odpadał w Auckland, Rotterdamie, Miami, Monte Carlo, Barcelonie, Madrycie, Cincinnati i Halle, gdzie pokonał go 240. w rankingu „lucky loser” z BoÊni Mirza Basiç. W Wielkich Szlemach, poza Wimbledonem, Janowicz wypadł Êrednio – w Melbourne i Pary˝u przegrał w trzeciej rundzie z Almagro i Stanislasem Wawrinkà, a w Nowym Jorku – ju˝ w pierwszej z Maximo Gonazalezem. A właÊciwie z urazem własnych pleców, bo tu˝ przed meczem podczas treningu doznał kontuzji kr´gosłupa, przez którà stracił w sumie a˝ dwa miesiàce. Z tego powodu zabrakło go w najwa˝niejszym dla Polski w historii meczu Pucharu Davisa. Bez lidera białoczerwoni gładko przegrali z Australià bara˝ o wejÊcie do Grupy Âwiatowej. – Janowicz mo˝e kiedyÊ zostaç mistrzem Wimbledonu, ma do tego odpowiednie narz´dzia, ale liderem rankingu ATP? Do tego droga jeszcze daleka. ˚eby byç numerem jeden, trzeba dobrze graç przez cały rok – podkreÊlał Krajicek, zwyci´zca Wimbledonu w 1996 roku. Kontuzje i choroby były zmorà łodzianina niemal przez cały sezon. Z powodu urazu pleców stracił US Open i prawie całà jesieƒ, a angina i zapalenie ucha zabrały mu pół wiosny. Poza tym Janowicz miał nawracajàce problemy z łokciem. Momenty, gdy na nic nie narzekał, mo˝na było policzyç na palcach jednej r´ki – nawet po Êwietnym Wimbledonie mówił na konferencji prasowej, ˝e mogło byç lepiej, ale coÊ kłuło go w pachwinie i pobolewał łokieç. Kontuzje to jedno zmartwienie, a problemy z wytrzymałoÊcià – drugie. Janowicz miał w sezonie kilka momentów, kiedy wyraênie było widaç, ˝e nie potrafi utrzymaç równego poziomu gry przez cały mecz. Najlepszy przykład to çwierçfinałowa pora˝ka z Davidem Ferrerem w Walencji, gdy Polak walczył zaciekle przez dwa sety, ale w trzeciej partii zupełnie „odci´ło mu pràd” i błyskawicznie przegrał 0:6. – Sà typy ludzkie szybkoÊciowe i wytrzymałoÊciowe. O szybkoÊci decydujà białe włókna mi´Êniowe, a o wytrzymałoÊci czerwone. Jurek jest szybkoÊciowcem, włókien czerwonych ma mniej i zawsze były z tym pewne problemy – tłumaczył Mieczysław Bogusławski, wieloletni trener od przygotowania fizycznego Janowicza (od niedawna zast´puje go Piotr Grabia). – W stref´ treningu wytrzymałoÊciowego nie mogłem za bardzo wchodziç, bo Jurek
]
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
15
Raport „Tenisklubu” ]
bardzo intensywnie rósł. Ze sprintera da si´ jednak zrobiç wytrzymałoÊciowca, trudniej w drugà stron´. Jurek mo˝e teraz spokojnie pracowaç nad wytrzymałoÊcià, b´dzie jà zresztà zyskiwał naturalnie, grajàc coraz wi´cej meczów w cyklu ATP – dodał Bogusławski. – Tenis Jurka został doprowadzony do pewnego poziomu i by osiàgnàç pełni´ mo˝liwoÊci, musi zrobiç trening wytrzymałoÊci specjalnej, który nie zabije mocy i dynamiki gry – podkreÊlał Tomasz Iwaƒski, były trener Nadie˝dy Pietrowej i Jarosławy Szwiedowej. – Bł´dy Janowicza bardzo cz´sto zwiàzane sà z energetykà organizmu. Nie majà nic wspólnego z psychologià, z nerwami, jak twierdzà niektórzy. Mo˝e o tyle, ˝e jeÊli organizm siada fizycznie, to ucieka równie˝ koncentracja, uwaga, szybkoÊç ruchu... Bł´dy sà wynikiem nakładajàcego si´ zm´czenia. I to jest właÊnie problem wytrzymałoÊci specjalnej – dodawał Iwaƒski w rozmowie z „Gazetà Wyborczà”. Mecz w garÊci
Opinie na temat tego, czy Janowicz powinien zmieniaç coÊ w taktyce i w którym kierunku rozwijaç swój styl, sà podzielone. Fiƒski trener Polaka Kim Tiilikainen jest wyznawcà zasady zachowania status quo. – JeÊli Jurek gra na sto procent, jest w stanie pokonaç ka˝dego. Niektórzy potrzebujà długich rozmów o taktyce, Jerzy
jest inny. Gdy ma w głowie za du˝o, przestaje byç sobà na korcie. Dlatego przed meczami nigdy nie analizujemy gry rywala, mo˝e czasami coÊ rzuc´, na przykład, ˝e ten serwuje cz´Êciej do Êrodka, a tamten inaczej. Jerzy jest typem gracza, który bierze mecze w swoje r´ce. To od jego gry wszystko zale˝y. Zagraniczni eksperci potrafili jednak znaleêç kilka luk w tym ˝ywiole. – Czasem pudłuje, ale to nie szkodzi, bo taki ma ryzykowny styl. Âwietnie si´ rusza jak na tak wysokiego gracza, ale nie podobajà mi si´ jego woleje. Wcià˝ jest z nimi słabo. Sà szczególnie wa˝ne na trawie, bo cz´Êciej ni˝ na innych nawierzchniach trzeba biegaç do siatki. Majàc lepsze woleje, troch´ bardziej „mi´kkà" r´k´, Janowicz stałby si´ jeszcze bardziej nieprzewidywalny – mówił Krajicek. – Wcià˝ brakuje mu doÊwiadczenia w wa˝nych meczach. W półfinale Wimbledonu prowadził 4:1 w trzecim secie i zamiast skoncentrowaç si´ na utrzymaniu prowadzenia, zaczàł dyskusj´ z s´dzià o zasuni´ciu dachu i włàczeniu Êwiatła. Mentalnie był poza kortem. ˚eby wygraç taki mecz, trzeba skupiç si´ w stu procentach na walce. Jest młody, ma czas na okrzepni´cie. Ciàgle za du˝o w nim emocji, musi si´ wyciszyç, uspokoiç, ale w czołowej dziesiàtce b´dzie doÊç szybko – podkreÊlał Holender. Toddowi Martinowi, byłemu finaliÊcie Australian Open i US Open, nie podoba
si´ nadu˝ywanie przez Janowicza dropszotów. – Rywale wiedzà ju˝, ˝e lubi je graç, wielu jest na to przygotowanych. Janowicz zrobiłby lepiej, gdyby ponawiał atak w drugim tempie, a nie dropszotami. Potrafi graç wybuchowy tenis. JeÊli w przyszłoÊci b´dzie potrafił przesunàç si´ bli˝ej siatki, cz´Êciej wchodziç w kort, mo˝e staç si´ jeszcze groêniejszy – mówił Amerykanin. – Lubi´ emocje Janowicza, ale moim zdaniem przez zbyt emocjonalne podejÊcie przegrał półfinał Wimbledonu. Ale spokojnie, nauczy si´ kiedyÊ te emocje lepiej kontrolowaç. Potrzebuje wi´cej meczów o wielkà stawk´ – zakoƒczył Martin. „Serwis Janowicza jest najbardziej niszczycielskà bronià w m´skim tenisie" – pisał amerykaƒski Tennis.com po listopadowym meczu z Nadalem w Pary˝u, ale zaraz dodał, ˝e Polakowi brakuje opanowania, gdy rozstrzygajà si´ najwa˝niejsze punkty. – Ka˝dy ma prawo do własnych opinii. Ja si´ nimi zupełnie nie przejmuj´, tylko robi´ swoje – powtarza Janowicz, który nowy sezon zacznie pod koniec grudnia od Pucharu Hopmana w Perth, nieoficjalnych mistrzostw Êwiata par mieszanych, gdzie wystàpi z Agnieszkà Radwaƒskà. Ona pierwszy pełny sezon w WTA Tour w 2007 r. zakoƒczyła na 26. miejscu, rok póêniej była ju˝ w dziesiàtce. Czy Janowicz pójdzie w 2014 r. w jej Êlady? G
Chwila przerwy w treningu
16 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Z kortów
OFICER MURRAY
DEBIUT POLSKI W PUCHARZE HOPMANA Po raz pierwszy w rozgrywkach o Puchar Hopmana wystartuje reprezentacja Polski (Agnieszka Radwaƒska i Jerzy Janowicz), a na dodatek b´dzie najwy˝ej rozstawiona. Zawody rozpocznà si´ w Perth 28 grudnia. Poza Polakami wystàpià tak˝e Amerykanie (nr 2 – Sloane Stephens i John Isner), Francuzi (nr 3 – Alize Cornet i Jo-Wilfried Tsonga), Kanadyjczycy (nr 4 – Eugenie Bouchard i Milos Raonic), Czesi (nr 5 – Petra Kvitova i Radek Sztepanek), Włosi (nr 6 – Flavia Pennetta i Andreas Seppi), Australijczycy (nr 7 – Samantha Stosur i Bernard Tomic) oraz broniàcy tytułu Hiszpanie (nr 8 – Anabel Medina Garrigues i Tommy Robredo).
NOWY SZEF ATP
Zaraz po Wimbledonie mówiło si´ nawet o tytule szlacheckim dla Andy’ego Murraya. Sam zwyci´zca odnosił si´ do tego pomysłu z dystansem. Jego sceptycyzm w koƒcu podzieliła tak˝e El˝bieta II. Królowa nadała tenisiÊcie Order Imperium Brytyjskiego klasy OBE (czyli oficerskiej). Odznaczenie wr´czył Szkotowi ksià˝´ Cambridge, czyli William.
WOLNY JAK RAFAEL NADAL Nie zawsze pierwsze miejsce jest powodem do dumy. W grudniu opublikowano ranking recydywistów najcz´Êciej przekraczajàcych limit czasu pomi´dzy zakoƒczeniem jednego punktu a rozpocz´ciem kolejnego. Chyba nikt nie jest zaskoczony, ˝e ostrze˝enie z tego powodu najwi´cej razy usłyszał Rafael Nadal – 30. Kolejne miejsca zaj´li: John Isner – 14, Juan Martin del Potro i Fabio Fognini – po 11, Novak D˝okoviç – 10, Tomasz Berdych i Ernests Gulbis – po 9, Richard Gasquet – 8. SpoÊród zawodników
z czołowej dziesiàtki rankingu ATP jedynie Roger Federer i Stanislas Wawrinka zachowali czyste konto przez cały sezon 2013. Andy Murray, który naruszył ten przepis szeÊciokrotnie, postuluje z jednej strony wydłu˝enie limitu do 30 sekund, a z drugiej wr´cz drobiazgowe egzekwowanie go przez s´dziów. Obecnie pierwszà karà dla opóêniajàcych gr´ jest ostrze˝enie, a nast´pnà uznanie podania za nieprawidłowe (w przypadku serwujacego) lub odebranie punktu (odbierajàcemu).
10 PROCENT PODWY˚KI Organizatorzy Australian Open wyrazili niedawno nadziej´, ˝e w pierwszym turnieju Wielkiego Szlema w 2014 roku wezmà udziały wszyscy tenisiÊci sklasyfikowani w czołowych setkach ran-kingów WTA i ATP. Nadziej´ t´ wsparli podwy˝szeniem puli nagród z 30 do 33 milionów dolarów australijskich (prawie 23 mln euro; ok. 95,5 mln złotych).
18 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
48-letni Chris Kermode, dotychczasowy dyrektor turnieju w Queen’s Clubie oraz dyrektor wykonawczy turnieju Masters, został nowym szefem ATP i pierwszym Europejczykiem na tym stanowisku. Zdaniem Mike’a Bryana to dobra wiadomoÊç dla deblistów. – Lubi´ go, bo zawsze nas wspierał – ucieszył si´ Amerykanin. Z okazji nominacji Kermode’a znów oberwało si´ działaczom LTA (brytyjskiego odpowiednika PZT). „Jest dobry dla ATP, ale nie był doÊç dobry dla LTA, gdzie starał si´ o posad´. Nie dostał nawet szansy na odbycie rozmowy” – ironicznie zauwa˝yła tamtejsza prasa.
TUNEZJA WYRZUCONA Z PUCHARU DAVISA Podczas challengera w Uzbekistanie Malek Jaziri, najlepszy tenisista Tunezji (sezon 2013 zakoƒczył na 171. miejscu; w lipcu 2012 był 69.), odmówił gry przeciwko reprezentantowi Izraela Amirowi Weintraubowi. Takie polecenie dostał od działaczy rodzimej federacji, którzy z kolei powołali si´ na decyzj´ Ministerstwa Młodzie˝y i Sportu. Za kar´ ITF wykluczyła Tunezj´ z rozgrywek Pucharu Davisa w 2014 roku.
WI¢CEJ
CIEKAWOSTEK
CODZIENNIE
NA
WWW.TENISKLUB.PL
NIE WSZYSCY WRÓCÑ Marin Cziliç, oskar˝ony o niedozwolony doping na podstawie wyników badaƒ przeprowadzonych podczas turnieju w Monachium, nie przyznał si´ do winy (czyli Êwiadomego za˝ycia niedozwolonych Êrodków), ale zgodził si´ na zawieszenie jeszcze przed wydaniem wyroku przez ITF. Póêniej odwołał si´ od dyskwalifikacji, która ostatecznie została skrócona z dziewi´ciu do czterech miesi´cy. Chorwat wrócił na kort w paêdzierniku. W paryskiej hali Bercy pokonał w pierwszej rundzie Igora Sijslinga, a w drugiej uległ Juanowi Martinowi del Potro. Z 18 do 12 miesi´cy skrócona została tak˝e dyskwalifikacja Viktora Troickiego. Podczas turnieju w Monte Carlo Serb nie poddał si´ kontroli antydo-pingowej z powodu – jak si´ tłumaczył – „nieporozumienia”. Trybunał arbitra˝owy uznał ten argument, ale tylko cz´Êciowo, stàd korekta wyroku. Kolejnà tenisistkà przyłapanà na dopingu jest NURIA LLAGOSTERA-VIVES. Podczas lipcowego turnieju w Stanfordzie w jej organiêmie wykryto d-metamfetamin´. Na wieÊç o dwuletniej dyskwalifikacji 33-letnia Hiszpanka ogłosiła zakoƒczenie kariery, której szczytem było zwyci´stwo w grze podwójnej w WTA Championships (2009) w parze z Marià Jose Martinez-Sanchez.
GIEŁDA PRACY O tym, ˝e pod choinkà tenist(k)a mo˝e znaleêç nowego trenera (a trener atrakcyjnà posad´), pisze Krzysztof Rawa. OczywiÊcie w konwencji felietonowej, wi´c nie wszystkie wieÊci z jesienno-zimowej giełdy pracy pomieÊciły mu si´ na jednej stronie (79). Pomo˝emy, uzupełnimy…
Jo-Wilfried Tsonga zatrudnił od razu dwóch szkoleniowców: Thierry’ego Ascione’a i Nicolasa Escudego. – Zawsze jeden z nich b´dzie mi towarzyszył na turniejach. Lubi´ ró˝ne spojrzenia na to, co robi´ – powiedział dziesiàty gracz sezonu 2013. Richard Gasquet te˝ postawił na duet. Do Sebastiena Grosjeana w jego sztabie szkoleniowym dołàczył Sergi Bruguera, dwukrotny mistrz Roland Garros.
Simona Halep, chocia˝ zakoƒczyła rok na najwy˝szej pozycji w karierze (14.), postanowiła zmieniç trenera. Rumunka zwolniła Adriana Marcu, ale jeszcze nie zatrudniła nikogo na jego miejsce. Daniela Hantuchova przerwała bezrobocie Ricardo Sancheza, byłego „coacha” mi´dzy innymi Karoliny Woêniackiej i Jeleny Jankoviç.
˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”
MONICA SELES Miała 14 lat, trzy miesiàce i kilka dni, kiedy zadebiutowała na zawodowych kortach. Karier´ zacz´ła od zwyci´stwa nad 31. w rankingu WTA Helen Kelesi, a przed pi´tnastymi urodzinami zdà˝yła pokonaç nawet Lori Mc-Neill, wówczas 12. rakiet´ Êwiata. Nic dziwnego, ˝e media natychmiast ogłosiły odkrycie kolejnego „cudownego dziecka tenisa”. Cztery lata po debiucie w WTA Tour Monica Seles była ju˝ liderkà listy klasyfikacyjnej. Od Roland Garros 1990 do Australian Open 1993 wygrała osiem z tuzina turniejów Wielkiego Szlema. W kolejnym ju˝ nie wystàpiła, bo miesiàc wczeÊniej w Hamburgu została przez szaleƒca ugodzona no˝em w plecy. Wróciła na kort dwa i pół roku póêniej, w 1996 zwyci´˝yła nawet w Australian Open, ale ju˝ nigdy nie była tà samà tenisistkà co przed zamachem. 2 grudnia Monica Seles skoƒczyła 40 lat. ˚yczymy jej du˝o spokoju.
Foto AFP / East News
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub| 19
Masters ATP
Tak czy owak – znowu Novak Ostatni wielki turniej 2013 roku zakoƒczył si´ spodziewanym finałem Rafaela Nadala z Novakiem D˝okoviciem. Mistrzostwo Barclays ATP World Tour Finals, podobnie jak przed rokiem, wywalczył w Londynie Serb. Jeszcze raz pokazał, ˝e wie, jak wygrywaç z Hiszpanem. Tekst Arkadiusz Krzy˝aƒski, Londyn | Foto AFP / East News
ajlepsza zdrowa ósemka z rankingu ATP zjechała w tym roku do Londynu ju˝ po raz piàty. Mo˝na powiedzieç, ˝e turniej koƒczàcy m´ski sezon zadomowił si´ ju˝ na dobre w hali O2. Doskonałe miejsce, wyrobiona publicznoÊç i najlepsi z najlepszych – to znak rozpoznawczy Barclays ATP World Tour Finals, jak dumnie zwie si´ ta impreza. W tym roku wÊród najlepszych z najlepszych zabrakło jedynie Andy’ego Murraya. Choç nieobecnoÊç tegorocznego zwyci´zcy Wimbledonu była nie tylko usprawiedliwiona (zaplanowany zabieg chirurgiczny), ale te˝ zapowiedziana z odpowiednim wyprzedzenie, to i tak okazała si´ dla organizatorów bardzo bolesna. Po raz pierwszy od trzech lat nie udało im si´ sprzedaç biletów na wszystkie sesje zawodów. A rzecie˝ i bez Murraya było co oglàdaç… Dwa półfinałowe miejsca były niejako z góry zarezerwowane dla Rafaela Nadala i Novaka D˝okovicia, najwy˝ej rozstawionych w dwóch grupach. Najciekawszym pytaniem pierwszej fazy turnieju mistrzów było zatem, kto do nich dołàczy. Teoretycznie kandydatów było szeÊciu. Bardzo szybko okazało si´ jednak, ˝e zarówno Richard Gasquet w grupie B, jak i David Ferrer w A przyjechali do Londynu mocno przem´czeni sezonem i mimo szczerych ch´ci musieli zadowoliç si´ rolà statystów. – Robiłem co mogłem, by si´ tu zakwalifikowaç. Okazało si´, ˝e na wi´cej nie
N
20 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
było mnie staç – przyznał samokrytyczne Francuz. W Londynie ugrał zaledwie dwie partie, a jeszcze gorszy bilans miał Hiszpan, który w trzech meczach zdobył tylko seta. Groêny nie dla ka˝dego
W takiej sytuacji, majàc z jednej strony dominujàcych Nadala i D˝okovicia oraz odstajàcych „in minus” Gasqueta i Ferrera, cała uwaga w meczach grupowych skupiła si´ na pojedynkach Tomasza Berdycha ze Stanislasem Wawrinkà oraz Rogera Federera z Juanem Martinem del Potro. Czech z młodszym ze Szwajcarów rywalizował ju˝ pierwszego dnia imprezy. Przegrał po zaci´tym meczu i do soboty mógł „goniç” rywala ju˝ tylko korespondencyjnie. Berdychowi nie pomógł ani Nadal, ani Ferrer i ku zaskoczeniu ekspertów do półfinału z D˝okoviciem, w swoim pierwszym wyst´pie w Mastersie, awansował Wawrinka. Inaczej uło˝ył si´ kalendarz grupy B. Tam do decydujàcego pojedynku o awans do półfinału doszło w ostatnim dniu meczów grupowych – w sobot´. Przy tej okazji warto zauwa˝yç, ˝e od przyszłego roku ATP wprowadzi tydzieƒ przerwy pomi´dzy turniejem w hali Bercy a mistrzostwami w O2 Arena, co pozwoli graç w Londynie od niedzieli do niedzieli i zapobiegnie kuriozalnej sytuacji rozgrywania finału w poniedziałek, na co wszyscy narzekali od dwóch lat.
W sobot´ widzowie sesji popołudniowej mieli do obejrzenia nie lada gratk´ – trzeci w ciàgu zaledwie trzech tygodni pojedynek Federera z Del Potro. Dwa poprzednie były niezwykle zaci´te, koƒczyły si´ po trzech setach, raz zwyci´stwem Argentyƒczyka (w Bazylei), a raz Szwajcara (w Pary˝u). Nic wi´c dziwnego, ˝e zgodnie z tà zasadà spodziewano si´ trzech zaci´tych setów. W Londynie zarówno Êciany, jak i publicznoÊç wspierajà od lat Federera, zresztà sam Szwajcar podkreÊla, ˝e dobrze czuje si´ nad Tamizà. Dlatego mimo wyraênej przewagi fizycznej po stronie Argentyƒczyka, stary mistrz znów pokazał klas´ wtedy, gdy najbardziej tego potrzebował. Del Potro zdawał si´ za to lekko rozkojarzony właÊnie w tych samych momentach. – W takiej dyspozycji Roger jest groêny dla ka˝dego – komplementował komentujàcy mecz dla stacji Sky Sport Boris Becker. Argentyƒczyk długo zdawał si´ mieç kontrol´ nad pojedynkiem. Wygrał pierwszà parti´, prowadził w drugiej, a jednak pozwolił „wymknàç” si´ Szwajcarowi. Federer rozegrał chyba najlepszy mecz w tym roku (inna sprawa, ˝e ten sezon nie obfitował w jego wybitne wyst´py) i si´gajàc do szerokiego repertuaru zagraƒ, drugiego seta rozstrzygnàł w tie breaku, a potem przełamał przeciwnika w ostatnim mo˝liwym momencie.
]
Novak D˝okoviç – w Londynie pierwszy, w rankingu drugi...
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
21
Masters ATP ] ... a Rafael Nadal – odwrotnie
Roger Federer coraz cz´Êciej drapie si´ po głowie, bo rywale sà za mocni
Miłe debla poczàtki
Fantastycznie zaczàł si´ turniej deblowy dla polskiej pary. Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski jak zwykle, mo˝na by rzec, do ostatniej chwili walczyli o kwalifikacj´ do Masters, ale sam wyst´p w Londynie zacz´li od wysokiego „C”. Na „dzieƒ dobry” pokonali groênà par´ Aisam-ulHaq Qureshi i Jean-Julien Rojer. Póêniej okazało si´, ˝e była to jedyna wygrana Polaków. W kolejnym meczu zabrakło dwóch punktów do pokonania Ivana Dodiga i Marcelo Melo, a w decydujàcym o wszystkim starciu z braçmi Bryanami Fyrstenberg z Matkowskim nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Generalnie w deblu było sporo „Êwie˝ej krwi”, bo nie doÊç, ˝e skład startujàcy w Londynie sporo si´ zmienił przez rok, to jeszcze z wyjàtkiem braci Bryanów do półfinałów awansowali sami debiutanci na tym etapie. Najwi´kszà niespodziankà było bez wàtpienia odpadni´cie broniàcych tytułu Marcela Granollersa i Marca Lopeza. Godnie zastàpili ich jednak rodacy David Marrero i Fernando Verdasco, którzy nie doÊç, ˝e wygrywali mecz za meczem, to jeszcze w spektakularnym finale uporali si´ z amerykaƒskimi bliêniakami. ˚artowano, ˝e Marrero i Verdasco pozazdroÊcili spektakularnych sukcesów singlistom, którzy brylujà na Êwiatowych kortach ju˝ od dawna. Tyle tylko, ˝e akurat w mastersie Hiszpanie, a właÊciwie Nadal, ostatnimi laty koƒcowego sukcesu odnieÊç nie mogà. W tym roku lewor´czny mistrz z Majorki przełamał kolejnà barier´, ale do koƒcowego sukcesu to nie wystarczyło. Po raz pierwszy wygrał bowiem pokonał Federera podczas turnieju Masters oraz na korcie w hali. W niedzielnym półfinale ˝al było patrzeç, jak Hiszpan rozprawia si´ ze Szwajcarem m´czonym sobotnià batalià z Argentyƒ-
Liczby ATP World Tour Finals 13 000 000 osób odwiedziło w internecie stron´ turniejowà 6 000 000 dolarów wynosiła pula nagród 1 923 000 USD zarobił Novak D˝okoviç 1 284 685 widzów obejrzało w O2 Arena mecze ATP World Tour Finals od 2009 roku 410 000 funtów zebrano na gali charytatywnej na rzecz londyƒskiego szpitala dzieci´cego 403 974 kibiców przewin´ło si´ przez hal´ O2 w 2013 roku, by obejrzeç mecze, a tak˝e odwiedziç miasteczko handlowe, korty treningowe oraz restauracje i bary 261 247 biletów sprzedano w tym roku 42 godzin potrzebowała ekipa techniczna na rozło˝enie kortu centralnego 22 mecze wygrał Novak D˝okoviç od pora˝ki w finale US Open 9 sesji (z 15) obejrzał komplet widzów
22 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
czykiem. Finezja finezjà, ale Federer po prostu nie nadà˝ał za Nadalem. W drugim półfinale, nie mniej przekonujàco, ze „swoim” Szwajcarem rozprawił si´ D˝okoviç. Ró˝nica była tylko taka, ˝e to co dla Federera było rozczarowaniem, dla Wawrinki jest najlepszym wyst´pem karierze. Jego debiut w Masters zakoƒczył si´ przecie˝ awansem do półfinału. Mi´dzy wielkimi a młodymi
Finał przyciàgnàł na trybuny komplet widzów, choç był rozgrywany w poniedziałek. Ale czego si´ nie robi, aby zobaczyç dwóch zdecydowanie najlepszych tenisistów roku. Ka˝dy, kto wysupłał przynajmniej sto funtów, liczył na niezapomniane widowisko, zaci´tà rywalizacj´ i zwyci´stwo swojego faworyta. Sympatie były rozło˝one niemal równo, choç publicznoÊç zdawała si´ nieznacznie faworyzowaç Nadala. Czy znajàcy si´ Êwietnie na tenisie Brytyjczycy wyczuli, ˝e b´dzie potrzebował ich wsparcia, czy te˝ po prostu do Londynu przyjechało wi´cej kibicow z Hiszpanii niê Serbii – nie
Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg – stali bywalcy O2 Arena
wiadomo. Pewne jest tylko to, co zobaczyliÊmy na korcie. A tam dominował D˝okoviç. Serb zagrał niemal bezbł´dny mecz, broniàc si´ kilkukrotnie w nieprawdopodobnych sytuacjach. Nadalowi pozostało tylko z niedowierzaniem kr´ciç głowà. Choç było to ju˝ ich 39. pojedynek, to raczej nikt si´ nie nudził. Rafa próbował nacieraç, atakowaç swoim liftowanym forhendem, ale „Nole” nic sobie z tej najgroêniejszej broni rywala nie robił i odgrywał niemal wszystko. Koniec koƒców, w obu setach decydowały pojedyncze piłki, które wszystkie wygrał Serb i to on zgarnàł laur najlepszego tenisisty 2013 roku. Odebrał wielki puchar, nie mniejszà butelk´ szampana, czek na niemal dwa miliony dolarów i punkty, które nie pozwoliły mu jednak wyprzedziç pokonanego Nadala w rankingu ATP. – Konkurencja jest coraz ostrzejsza. Wielcy wygrywajà, Murray wraca, a młodzi napierajà. Jest coraz ciekawiej – wieszczył na koniec londyƒskiego turnieju Federer. I trudno si´ z wielkim Szwajcarem nie zgodziç. G
BARCLAYS ATP WORLD TOUR FINALS 1500 6 000 000 USD LONDYN, 04-11.11 Singiel Grupa A: Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 7) – Tomasz Berdych (Czechy, 5) 6:3, 6:7(0), 6:3; Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – David Ferrer (Hiszpania, 3) 6:3, 6:2; Nadal – Wawrinka 7:6(5), 7:6(6); Berdych – Ferrer 6:4, 6:4; Wawrinka – Ferrer 6:7(3), 6:4, 6:1; Nadal – Berdych 6:4, 1:6, 6:3. 1. Nadal 2. Wawrinka 3. Berdych 4. Ferrer
3:0 2:1 1:2 0:3
6-1 4-4 4-4 1:6
Grupa B: Juan Martin del Potro (Argentyna, 4) – Richard Gasquet (Francja, 8) 6:7(4), 6:3, 7:5; Novak D˝okoviç (Serbia, 2) – Roger Federer (Szwajcaria, 6) 6:4, 6:7(2), 6:2; Federer – Gasquet 6:4, 6:3; D˝okoviç – Del Potro 6:3, 3:6, 6:3; Federer – Del Potro 4:6, 7:6(2), 7:5; D˝okoviç – Gasquet 7:6(5), 4:6, 6:3. 1. D˝okoviç 2. Federer 3. Del Potro 4. Gasquet
3:0 2:1 1:2 0:3
6-3 5-3 4-5 2-6
Półfinały: Nadal – Federer 7:5, 6:3; D˝okoviç – Wawrinka 6:3, 6:3. Finał: D˝okoviç – Nadal 6:3, 6:4.
Debel Grupa A: Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 8) – Aisam-ul-Haq Qureshi, Jean-Julien Rojer (Pakistan, Holandia, 5) 6:3, 7:6(8); Ivan Dodig, Marcelo Melo (Chorwacja, Brazylia, 3) – Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) 3:6, 6:3, 10-8; Dodig, Melo – Fyrstenberg, Matkowski 6:3, 3:6, 10-2; Bryan, Bryan – Qureshi, Rojer 7:6(3), 1:6, 14-13; Dodig, Melo – Qureshi, Rojer 7:5, 3:6, 11-9; Bryan, Bryan – Fyrstenberg, Matkowski 4:6, 6:3, 10-5. 1. Dodig, Melo 3:0 6-3 2. Bryan, Bryan 2:1 5-4 3. Fyrstenberg, Matkowski 1:2 4-4 4. Qureshi, Rojer 0:3 2-6 Grupa B: David Marrero, Fernando Verdasco (Hiszpania, 6) – Marcel Granollers, Marc Lopez (Hiszpania, 4) 6:1, 6:4; Leander Paes, Radek Sztepanek (Indie, Czechy, 7) – Alexander Peya, Bruno Soares (Austria, Brazylia, 2) 6:3, 5:7, 10-8; Marrero, Verdasco – Paes, Sztepanek 6:4, 7:6(5); Peya, Soares – Granollers, M. Lopez 3:6, 6:4, 10-5; Granollers, M. Lopez – Paes, Sztepanek 4:6, 7:6(5), 10-8; Peya, Soares – Marrero, Verdasco 6:3, 7:5. 1. Peya, Soares 2:1 5-3 2. Marrero, Verdasco 2:1 4-2 3. Granollers, M. Lopez 1:2 3-5 4. Paes, Sztepanek 1:2 3-5 Półfinały: Marrero, Verdasco – Dodig, Melo 7:6(10), 7:5; Bryan, Bryan – Peya, Soares 4:6, 6:4, 10-8. Finał: Marrero, Verdasco – Bryan, Bryan 7:5, 6:7(3), 10-7.
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
23
Masters WTA
Serena Williams znowu wygrała. Nawet sama ze sobà
Do pełna prosz´! 24 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
W Stambule najlepsze tenisistki Êwiata powiedziały staremu sezonowi do widzenia. Jedynà, która w WTA Championships nie wygrała ani jednego meczu, była niestety Agnieszka Radwaƒska. A jedynà, która wygrała wszystkie – oczywiÊcie Serena Williams. W deblu historyczny sukces pary tajwaƒsko-chiƒskiej. Tekst Jarosław K. Kowal | Foto AFP / East News ad Bosforem nasza najlepsza tenisistka mogła si´ uÊmiechnàç tylko z jednego powodu: kolejny długi sezon dobiegł koƒca. A to znaczy, ˝e mo˝na grzecznie podzi´kowaç fanom za wsparcie (co uczyniła za poÊrednictwem Facebooka) i spakowaç walizki. Egzotyczne wakacje były tylko nagrodà pocieszenia po przeci´tnym zakoƒczeniu sezonu. Na razie Stambułu podbiç si´ nie udało. W sumie Radwaƒska na 12 meczów w Mastersie wygrała 5. Tylko raz wyszła z grupy (przed rokiem odpadła w półfinale), ale dwa razy nawet nie dostała takiej szansy, bo przyst´powała do gry jako rezerwowa (kiedy turniej był rozgrywany jeszcze w Katarze).
N
Trzy razy „nie”
Od poczàtku wszystko było na „nie”. Ju˝ losowanie nie wró˝yło nic dobrego, bo Radwaƒska w Grupie Czerwonej trafiła na niewygodne rywalki. W przypadku tego turnieju trudno o „wygodne”, ale jednak sà niewygodne mniej lub bardziej. O ile w meczach z And˝elikà Kerber bywało wczeÊniej ró˝nie (choç prawie zawsze ci´˝ko), to z Petrà Kvitovà nigdy jej nie szło, a o potyczkach z Serenà Williams lepiej w ogóle nie wspominaç. Jakby tego było mało, to przed turniejem dało si´ usłyszeç (czytaj: z ust trenera Tomasza Wiktorowskiego), ˝e nawierzchnia w Stambule dla tenisistki z Krakowa jest troch´ za wolna. Naprawd´ chciałoby si´ napisaç, ˝e to były tylko złe dobrego poczàtki, a potem wszystko si´ odwróciło, ale to historia bez
happy endu. W zasadzie ju˝ po pierwszym meczu mo˝na było powiedzieç, ˝e Radwaƒska potrzebuje chyba cudu, aby w ogóle wyjÊç z grupy. 4:6, 4:6 z Kvitovà nie zapowiadało niczego dobrego przed zbli˝ajàcym si´ meczem z Williams. Tym bardziej ˝e Amerykanka chwil´ wczeÊniej rozprawiła si´ z Kerber w dziecinnie prosty sposób. Trudno było wykrzesaç choçby iskr´ nadziei, kiedy statystycy skrz´tnie przypominali, ˝e krakowianka z pi´tnastu dotychczasowych setów z Williams wygrała tylko jeden, ten w pami´tnym finale Wimbledonu 2012. Po ósmym meczu z Radwaƒskà Amerykanka mówiła głównie o tym, ˝e nie było łatwo, ˝e jej serwis tego dnia nie był zbyt dobry, ˝e jest zm´czona, i ˝e na pewno b´dzie potrzebowała solidnego odpoczynku. Brzmi jak tłumaczenie si´ po pora˝ce, a nie po bezproblemowym zwyci´stwie. Serena uprzejmie zapomniała dodaç, ˝e nawet w takich okolicznoÊciach nie miała ˝adnych kłopotów. Dla Radwaƒskiej stało si´ jasne, ˝e mecz z Kerber b´dzie tylko szansà na poprawienie sobie humoru. Kłopot w tym, ˝e... – Jak zobaczyłam przed turniejem, ˝e trafiłam na And˝elik´, to pomyÊlałam „Znowu ona...”. Dobrze, ˝e sezon si´ koƒczy, bo niedługo mogłybyÊmy mieç siebie doÊç – to Radwaƒska mówiła na ˝arty, choç było w tej wypowiedzi du˝o goryczy. Ze swojà dobrà kole˝ankà grała po raz trzeci
w ciàgu nieco ponad miesiàca. I zanim si´ obejrzała, ju˝ była w drodze na wakacje. Tankowanie na zawołanie
JeÊli ktoÊ przed turniejem w Stambule zastanawiał si´, jak du˝à przewag´ ma Serena Williams nad resztà stawki, to dostał odpowiedê na tacy: ogromnà. Nad Bosforem Amerykanka walczyła głównie z kontuzjà i zm´czeniem, bo akurat rywalki nie były jej najwi´kszym problemem. WyjÊcie z grupy przyszło Serenie tak łatwo, jakby była jedynà weterankà wÊród nieopierzonych juniorek. O ile jednak pokonanie Kerber, Radwaƒskiej i Kvitovej było łatwe lub bardzo łatwe, to potem nieoczekiwanie zrobiło si´ trudniej. Najpierw mecz półfinałowy z Jelenà Jankoviç, która wróciła na Masters po dwóch latach przerwy i robiła wszystko, co tylko mogła, aby udowodniç, ˝e jej wysoka forma to nie przypadek. Ale akurat to, ˝e jej spotkanie z Williams okazało si´ wyjàtkowo zaci´te, było jednak bardziej zasługà Amerykanki, która w niektórych akcjach sprawiała wra˝enie nieobecnej na korcie. Czasami serwowała tak, jakby brakowało jej tchu. Tylko 5 asów? Ledwie 10 punktów zdobytych po drugim serwisie? Nie, to nie mo˝e byç prawdziwa Serena. Podobno samo to, ˝e wyszła na kort, ju˝ było sporym sukcesem. Przynajmniej tak stwierdziła po meczu. – Ju˝ dzieƒ wczeÊniej czułam, jakbym biła głowà w mur. Le˝ałam w hotelowym pokoju i walczyłam sama ze sobà, by znaleêç w sobie jeszcze troch´ energii – stwierdziła.
]
Agnieszka Radwaƒska wpadła do Stambułu jakby przejazdem GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
25
Masters WTA
Na Li troch´ postraszyła Seren´ Williams
]
Na pytanie, czy wystarczy jej paliwa na finał z Na Li (Chinka w drugim półfinale bez wi´kszych kłopotów pokonała Kvitovà), odpowiedziała, ˝e jakoÊ musi zatankowaç. Dzi´ki Bogu
Dolała do pełna. Niby najpierw przegrała seta, jakby chciała pokazaç, ˝e nie blefowała
TEB BNP PARIBAS WTA CHAMPIONSHIPS 6 000 000 USD STAMBUŁ, 22-27.10 Singiel Grupa Czerwona: Serena Williams (USA, 1) – Angelique Kerber (Niemcy, 8) 6:3, 6:1; Petra Kvitova (Czechy, 5) – Agnieszka Radwaƒska (Polska, 3) 6:4, 6:4; S. Williams – A. Radwaƒska 6:2, 6:4; S. Williams – Kvitova 6:2, 6:3; Kerber – A. Radwaƒska 6:2, 6:2; Kvitova – Kerber 6:7(3), 6:2, 6:3. 1. S. Williams 3:0 6-0 2. Kvitova 2:1 4-3 3. Kerber 1:2 3-4 4. A. Radwaƒska 0:3 0-6 Grupa Biała: Wiktoria Azarenka (BiałoruÊ, 2) – Sara Errani (Włochy, 6) 7:6(4), 6:2; Jelena Jankoviç (Serbia, 7) – Azarenka 6:4, 6:3; Na Li (Chiny, 4) – Errani 6:3, 7:6(5); Li – Jankoviç 6:3, 2:6, 6:3; Li – Azarenka 6:2, 6:1; Errani – Jankoviç 6:4, 6:4. 1. Li 3:0 6-1 2. Jankoviç 1:2 3-4
26 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
mówiàc o ogromnym zm´czeniu, a potem, có˝, zmiotła rywalk´ z kortu. – Czy ja naprawd´ wygrałam ten turniej? – pytała po ostatniej piłce, ale chyba była jedynà, którà to dziwi. Raczej nikt z 16 457 kibiców, którzy wypełnili nowoczesnà hal´ Sinan Erdem Dome, nie był nadmiernie zaskoczony. Serena jednak z gracjà kr´ciła
3. Azarenka 1:2 2-4 4. Errani 1:2 2-4 Półfinały: S. Williams – Jankoviç 6:4, 2:6, 6:4; Li – Kvitova 6:4, 6:2. Finał: S. Williams – Li 2:6, 6:3, 6:0. Debel Półfinały: Jekaterina Makarowa, Jelena Wiesnina (Rosja) – Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 1) 4:6, 7:5, 10-3; Su-Wei Hsieh, Shuai Peng (Tajwan, Chiny, 2) – Nadie˝da Pietrowa, Katarina Srebotnik (Rosja, Słowenia) 7:6(5), 6:2. Finał: Hsieh, Peng – Makarowa, Wiesnina 6:4, 7:5. GARANTI KOZA WTA TOURNAMENT OF CHAMPIONS 750 000 USD SOFIA, 29.10-03.11 Singiel Grupa Serdika: Azlize Cornet (Francja, 7) – Maria Kirilenko (Rosja, 3) 5:0 krecz; Simona
głowà i dzi´kowała Bogu, choç sił nadprzyrodzonych do tenisa nie trzeba mieszaç. Na dowód coÊ dla umysłów Êcisłych. Kilka liczb, które w tym przypadku raczej nie kłamià. A ju˝ na pewno zapierajà dech w piersiach: w 2013 roku Williams wystàpiła w 13 finałach, z których 11 wygrała. W sumie przez cały sezon poniosła tylko 4 pora˝ki w 77 spotkaniach. Mało tego: miała seri´ 34 zwyci´stw z rz´du! Trwa te˝ jej inna passa: 15 wygranych meczów w koƒczàcym sezon turnieju Masters, w którym nie miała sobie równych ju˝ po raz czwarty. Od 2007 roku przegrała w nim tylko raz – z własnà siostrà. Nie tylko nieszcz´Êcia chodzà parami. Serena wyleciała z Turcji nie z jednym, a z dwoma pucharami. Jeszcze przed ostatnim meczem dostała trofeum od WTA. Za co? Głównie za to, ˝e w tym sezonie była niemal nie do pokonania. Została szóstà tenisistkà w historii (po Steffi Graf, Martinie Navratilovej, Chris Evert, Lindsay Davenport, Justine Henin i Martinie Hingis), która co najmniej trzykrotnie koƒczyła rok jako liderka rankingu. Dla porzàdku dodajmy, ˝e podobne statuetki dostały te˝ Sara Errani i Roberta Vinci, tyle ˝e za pierwsze miejsce w rankingu deblistek. W Stambule tytuł zdobyły Su-Wei Hshieh i Shuai Peng, a to kolejny sygnał, ˝e chiƒski tenis ma si´ coraz lepiej. G
Halep (Rumunia, 1) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 6) 6:3, 6:3; Halep – Cornet 6:4, 6:4; Pawluczenkowa – Elina Switolina (Ukraina, ALT) 6:2, 6:4; Halep – Switolina 6:1, 6:1; Pawluczenkowa – Cornet 6:2, 6:2. 1. Halep 3:0 6-0 2. Pawluczenkowa 2:1 4-2 3. Cornet 1:2 2-4 4, Switolina 0:2 0-4 5. Kirilenko 0:1 0-2 Grupa Sredec: Ana Ivanoviç (Serbia, 2) – Cwetana Pironkowa (Bułgaria, 8) 6:0, 6:2; Samantha Stosur (Australia, 4) – Jelena Wiesnina (Rosja, 5) 6:3, 6:3; Ivanoviç – Stosur 6:2, 5:7, 6:2; Wiesnina – Pironkowa 6:2, 4:6, 6:0; Wiesnina – Ivanoviç 6:4, 3:6, 7:6(1); Stosur – Pironkowa 5:1, 6:4. 1. Stosur 2:1 5-2 2. Ivanoviç 2:1 5-3 3. Wiesnina 2:1 4-4 4. Pironkowa 0:3 1-6 Półfinały: Halep – Ivanoviç 2:6, 6:1, 6:3; Stosur – Pawluczenkowa 6:1, 1:6, 6:3. Finał: Halep – Stosur 2:6, 6:2, 6:2.
Puchar Davisa
Grawer historii Czescy tenisiÊci wygrali w belgradzkiej Arenie finał Pucharu Davisa. Po raz pierwszy od czterech lat i triumfu Hiszpanów udało si´ komuÊ obroniç to trofeum. Tak jak przed rokiem, w piàtym, decydujàcym meczu zwyci´˝ył Radek Sztepanek. Po raz pierwszy od 2008 roku gospodarz finału – wówczas Argentyna – nie zdołał pokonaç ekipy przyjezdnej. Tekst Sylwester Sikora | Foto AFP / East News
28 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Radek Sztepanek ustawił si´ w pierwszym szeregu bohaterów Pucharu Davisa
W Belgradzie nie mógł wystàpiç z powodu niewyleczonego urazu stopy, co upubliczniono dopiero tu˝ przed meczem. W tej sytuacji gospodarze zakładali dwie wygrane niepokonanego od finału US Open (przegrał tam z Rafaelem Nadalem) D˝okovicia i na trzeci punkt liczyli w grze podwójnej. Nie bez podstaw. Przecie˝ 37letni Nenad Zimonjiç to zwyci´zca turniejów deblowych na Wimbledonie (2008 i 2009) i Roland Garros (2010). OczywiÊcie z Danielem Nestorem, Kanadyjczykiem urodzonym w Belgradzie, w parze. Z daviscupowym partnerem Ilijà Bo˝oljaciem (28 lat, ledwie 288. w rankingu deblistów ATP) Zimonjiç potrafił jednak osiàgnàç niebagatelne sukcesy. W kwietniowym çwierçfinale pokonali (15:13 w piàtym secie!) braci Bryanów, i to na wyjeêdzie. W półfinale w Kanadzie wygrali natomiast (znów w piàtym, 10:8) z bardzo groênymi Nestorem i Vaskiem Pospisilem. Trudno wi´c było serbskiemu kapitanowi Bogdanowi Obradoviciowi podejmowaç nagłà decyzj´ o zmianie pary deblowej. OczywiÊcie pojawiły si´ naciski, ˝eby zamiast Bo˝oljacia wystàpił D˝okoviç. Sam „Nole” nie bardzo miał jednak ch´ç graç w deblu, bo troch´ go bolało to i owo, a poza tym – niby dlaczego? Majàc wsparcie 15 tysi´cy fanatycznych kibiców, grajàc na twardej nawierzchni Ru-Kort piłkami Dunlop Fort Clay (!) Court liczyli na kolejnà wygranà. Mistrz i czeladnik
erbowie, zdobywcy Pucharu Davisa z 2010 roku, przystàpili do decydujàcego boju powa˝nie osłabieni. Viktor Troicki, przyjaciel Novaka D˝okovicia, został zawieszony przez ITF na 18 miesi´cy za niedostarczenie próbki krwi podczas badania antydopingowego w Monte Carlo. Potem złagodzono mu kar´ do roku, ale do rywalizacji wróci dopiero 15 lipca 2014. A warto przypomnieç, ˝e to właÊnie Troicki wygrał piàty, rozstrzygajàcy mecz podczas finału z Francuzami (pokonał Michaela Llodr´). Z kolei Janko Tipsareviç, obecnie 36. w rankingu ATP, od wielu miesi´cy borykał si´ z kontuzjami. Nie zagrał w pierwszej rundzie z Belgami, wycofał si´ z turnieju w Rzymie, poddał mecz w Walencji.
S
Nic z tego. Zimonjiç, który przed meczem został uhonorowany Nagrodà DoskonałoÊci (Award of Excellence) Pucharu Davisa, zwykle wyÊmienicie serwujàcy, ju˝ w pierwszym gemie został przełamany. Był nerwowy jak nigdy wczeÊniej, a partner niewiele mu pomagał. Czesi zaÊ serwowali wspaniale. Na poczàtku drugiej partii Zimonjiç znów przełamany. Dopiero w trzecim secie Serbowie powalczyli, a gemem serwisowym rozpoczàł Bo˝oljaç. W dziewiàtym miejscowi mieli pierwszà i jedynà tego dnia szans´ na przełamanie Tomasza Berdycha i Radka Sztepanka. Nie wykorzystali jej, a tiebreak przegrali do czterech. Szczególne słowa uznania, nie tylko po czesku, nale˝à si´ starszemu ze zwyci´zców. 35-letni Sztepanek styczniu przeszedł operacj´ dysku w odcinku szyjnym kr´gosłupa i nie był pewny, czy w ogóle wróci do sportu. – Gdyby tydzieƒ po operacji – mówił w Belgradzie – ktoÊ mi powiedział,
˝e w listopadzie ponownie zdob´d´ z Tomaszem Puchar Davisa, Êmiałbym si´ do rozpuku. Czeski debel, w którym Berdych jest tylko pomocnikiem Sztepanka, osiàgnàł wspaniały bilans w Pucharze Davisa: 14 zwyci´stw i zaledwie jedna przegrana (na màczce z Feliciano Lopezem i Fernando Verdasco w finale roku 2009). Raz jeszcze okazało si´, ˝e w dru˝ynowych (to słowo nale˝ałoby podkreÊliç) rozgrywkach o Puchar Davisa debel odgrywa kapitalnà rol´. W ˝adnych innych zawodach, nawet w finałach wielkoszlemowych turniejów, nie cieszy si´ tak zasłu˝onym mirem. A swojà drogà wielu si´ zastanawia, dlaczego Berdych i Sztepanek nie wyst´pujà razem w Wielkich Szlemach, bo mogliby si´ pokusiç o niejeden sukces. Sztuka czytania
W roku 2010, kiedy Serbowie rywalizowali w finale z Francuzami, po sobocie te˝ było 1:2. W czwartym meczu – i wtedy, i teraz – grał D˝okoviç. W Belgradzie – z Berdychem, który mu bardzo le˝y i z którym nie przegrał ani razu na twardym korcie (12-0). Tym razem „Nole” pokonał go bez straty seta, lecz nie było a˝ tak łatwo, jak wskazuje wynik. W drugiej partii decydowała jedna piłka w tiebreaku (Czech prowadził 5:4, serwował i zepsuł „wykladk´” bekhendowym wolejem). Serb przyznał potem, ˝e gdyby przegrał tego seta, to wszystko mogło si´ odwróciç. Gospodarze wyrównali na 2:2, a Berdych komplementował D˝okovicia: – Chciałbym wskazaç jednà rzecz, która pozostaje chyba najlepszà cz´Êcià jego tenisa. To jest rzecz wr´cz unikatowa: Novak naprawd´ potrafi czytaç gr´. Wr´cz niesłychane, jak on to udowadnia na korcie. Trzy lata temu Troicki pokonał w piàtym meczu sparali˝owanego odpowiedzialnoÊcià rezerwowego Llodr´. Teraz do walki z rutyniarzem i cwaniakiem (w dobrym tego słowa znaczeniu) Sztepankiem musiał wyjÊç Duszan Lajoviç (przez chwil´ rozwa˝ano wyst´p Bo˝oljacia), który pierwszego dnia gładko przegrał z Berdychem. 23-letni Serb jest 117. w rankingu, nigdy nie był w czołowej setce. Ostatnio wygrał challengera w Seulu, ale przez cały sezon 2013 nie odniósł ani jednego zwyci´stwa w imprezach ATP World Tour (bilans 0-4). I tyle o tym utalentowanym młodzieƒcu. Có˝ D˝okoviç mógł podpowiedzieç młodszemu koledze? – Moje rady nic nie
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
29
]
Puchar Davisa
Serbia bez Janko Tipsarevicia i Viktora Troickiego
]
zmienià – tłumaczył niedawny lider rankingu. – On musi to wszystko wytrzymaç emocjonalnie i mentalnie. Wszystko tkwi w nim samym. Jak Cochet i Perry
Sztepanek (nr 44 ATP) wyszedł na kort jako faworyt, choç musiał czuç presj´, gdy 15 tysi´cy gardeł fetowało ka˝dy jego błàd. W szcz´Êliwej koszulce z lwem na brzuchu od razu stracił podanie. Zadudniły b´bny, rozpostarto serbskie flagi. Na krótko. Czech szybko zapomniał o nerwach i jak profesor pokonał Lajovicia w niecałe dwie godziny. Po raz drugi rok po roku czeski ekspert od tenisistek – był z Martinà Hingis, rozwiódł si´ w tym roku z Nicole Vaidiszovà, teraz jego narzeczonà została Petra Kvitova – zwyci´˝ył w piàtym spotkaniu. To wielkie osiàgni´cie, zwa˝ywszy ˝e wczeÊniej uczyniły to tylko legendy tenisa: Henri Cochet i Fred Perry, oczywiÊcie przed II wojnà Êwiatowà. Rok temu Sztepanek wygrał z Nicolasem Almagro piàty mecz w setnym finale Pucharu Davisa. – StworzyliÊmy histori´, staliÊmy si´ legendami – mówił po tegorocznym sukcesie. – ZostaliÊmy piàtà
30 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
nacjà [w rozgrywkach Grupy Âwiatowej, czyli od 1981 r. – przyp. red.], która obroniła ten zaszczytny tytuł. A póêniej podkreÊlał jeszcze, ˝e jest tenisistà spełnionym i szcz´Êliwym. – Byłem klasyfikowany w „dziesiàtce” singla i debla, zwyci´˝yłem w dwóch Wielkich Szlemach [z Leandrem Paesem w Australian Open 2012 i na Wimbledonie 2013 – przyp. red.], wystàpiłem w turniejach Masters w singlu i deblu, ale wygrane w Pucharze Davisa stawiam ponad te osiàgni´cia. Radek jest kumplem Novaka, cz´sto z nim trenuje, ale w Serbii go nie lubià. Podczas ubiegłorocznego spotkania w Pradze, kiedy Tipsareviç pokonał Sztepanka (4:1 dla gospodarzy, goÊcie bez D˝okovicia), ten po meczu podał mu… Êrodkowy palec i powiedział, ˝e Êmierdzi. Teraz przed sobotnim
deblem w Belgradzie nieprzyjemny w słowach i na korcie Czech wypalił do Serbów, ˝e „Ferrari zostało w gara˝u”, gdy „Nole” nie wyszedł do boju deblowego. Bohater dwóch kapitanów
Vladimir Szafarzik, który musiał zastàpiç w obowiàzkach wieloletniego kapitana daviscupowej reprezentacji Czech Jaroslava Navratila (trafił do szpitala z kłopotami pulmonologicznymi), podkreÊlał rol´ dotychczasowego „wodza”. – To jego rok – mówił. – On wygrał w Szwajcarii, Kazachstanie i Pradze. Ja byłem tylko kapitanem ad hoc. Kto by nim nie był, po raz drugi najwa˝niejszy w dru˝ynie okazał si´ Radek Sztepanek. To on sprawił, ˝e na Pucharze Davisa dwa razy z rz´du wygrawerowano napis „Czech Republic”. G
FINAŁ PUCHARU DAVISA BELGRAD, 15-17.11 Serbia – Czechy 2:3. Novak D˝okoviç – Radek Sztepanek 7:5, 6:1, 6:4; Duszan Lajoviç – Tomasz Berdych 3:6, 4:6, 3:6; Ilija Bo˝oljaç, Nenad Zimonjiç – Berdych, Sztepanek 2:6, 4:6, 6:7(4); D˝okoviç – Berdych 6:4, 7:6(5), 6:2; Lajoviç – Sztepanek 3:6, 1:6, 1:6.
Jerzy Janowicz robi ró˝nic´
Kadrowy
jeszcze nie wie Pierwszym rywalem Polski w przyszłorocznych rozgrywkach Pucharu Davisa b´dzie Rosja. Czynników wpływajàcych na szanse obu dru˝yn jest kilka, ale i tak wszyscy zadajà sobie jedno pytanie: czy zagra Jerzy Janowicz? DziÊ mo˝na powiedzieç, ˝e Szamil Tarpiszczew ma wi´cej kłopotów ni˝ Radosław Szymanik. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport o pora˝ce z Australià Polacy wrócili do punktu wyjÊcia. Przed nimi znowu trzy etapy walki o Grup´ Âwiatowà. Na poczàtku (31 stycznia – 2 lutego 2014) zmierzà si´ z Rosjà. Ani termin, ani miejsce nie sà sprzyjajàce. Nie doÊç, ˝e mecz odb´dzie si´ zaraz po Australian Open, to na dodatek na terenie rywali, co oznacza, ˝e ze Êrodka upalnego lata trafià w sam Êrodek srogiej zimy. Nieznana jest jeszcze nawierzchnia, na jakiej zostanie rozegrane spotkanie. Wybór nale˝y do rywali, którzy z całà pewnoÊcià
P
b´dà chcieli ograniczyç najwi´kszy atut Janowicza, czyli serwis. W przeszłoÊci, jeÊli tak było im wygodniej, ju˝ sypali kort ziemny pod dachem. Mo˝na jednak przypuszczaç, ˝e wybór padnie jednak na nawierzchni´ twardà – tak było w czterech ostatnich meczach Rosjan w roli gospodarzy. Eksperci sà zgodni, ˝e dla nas podstawowym pytaniem nie jest rodzaj kortu, lecz obecnoÊç na nim lidera reprezentacji Polski. – Nie wahałbym si´ powiedzieç, ˝e z Janowiczem jesteÊmy lekkimi faworytami
tego meczu. Natomiast bez niego nasze szanse sà raczej niewielkie, bez wzgl´du na to, kto zagra po drugiej stronie siatki – przewiduje komentator tenisowy Eurosportu i nC+ Tomasz Wolfke. – Wszystko zale˝y od składu, w jakim wystàpimy. Warunkiem podstawowym, aby mówiç o zwyci´stwie naszej dru˝yny, jest udział Jurka – wtóruje Karol Stopa z Eurosportu. O sile polskiej dru˝yny bez „Jerzyka” mogliÊmy si´ przekonaç podczas wrzeÊniowego meczu z Australià. JeÊli Janowicz poleci z kolegami do Rosji, to czeka nas ciekawa rywalizacja o drugie singlowe miejsce w ekipie. Łukasz Kubot, do niedawna pewniak, aktualnie jest dopiero trzecià polskà rakietà. Wyprzedził go rewelacyjnie finiszujàcy w koƒcówce sezonu Michał Przysi´˝ny. Po spotkaniu z Australià raz dotarł do półfinału, a trzykrotnie osiàgnàł drugà rund´, w pokonanym polu pozostawiajàc mi´dzy innymi Fernando Verdasco, Fabio Fogniniego czy Jarkko Nieminena. Wszystko na szczeblu ATP World Tour, nie challengerów. JeÊli utrzyma form´ jeszcze przez dwa, trzy miesiàce, to mo˝e byç naprawd´ mocnym wsparciem dla Janowicza. Deblistów mamy solidnych, byle tylko zdrowi byli. Jeszcze niedawno nikt nie byłby zadowolony z wylosowania Rosji. Dzisiaj jest to ju˝ jednak nie ta dru˝yna, która od 1992 do 2011 roku bez trudu utrzymywała si´ w Grupie Âwatowej, a w 2002 i 2006 roku zdobyła Puchar Davisa. – Rosyjski tenis, zarówno m´ski, jak i kobiecy, jest w kryzysie. GdybyÊmy spróbowali zastanowiç si´, kto mo˝e zagraç wÊród przeciwników, to słabo to wyglàda. W tej chwili nie majà – tak naprawd´ ˝adnego charyzmatycznego zawodnika. Michaił Ju˝ny i Nikołaj Dawydienko od dawna nie wyst´pujà ju˝ w reprezentacji, Igor Andriejew zakoƒczył karier´, Dmitrij Tursunow pojawia si´ sporadycznie, a cała reszta to tenisiÊci z rankingiem ni˝szym od wszystkich naszych singlistów – zauwa˝a Wolfke. Z Janowiczem w składzie mamy zatem uzasadnione prawo wybiec myÊlami dalej ni˝ do pierwszego weekendu lutego. W przypadku zwyci´stwa zmierzymy si´ póêniej u siebie z rozstawionymi, czyli faworyzowanymi, Chorwatami. Pora˝ka z Rosjanami zmusi natomiast Polaków do walki z Portugalià, Słowenià lub Izraelem o utrzymanie si´ w Grupie I Strefy EuroAfrykaƒskiej. Takiego wariantu nikt chyba jednak nie przewiduje. G
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
31
Puchar Federacji
Tam gdzie szampan i Puchar Federacji, zawsze mo˝na liczyç na Włoszki
32 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Lista nieobecnoÊci Maria Szarapowa? Nieobecna. Maria Kirilenko? Te˝. Jelena Wiesnina? Nie ma. Swietłana Kuzniecowa? Brak. Na Sardynii nie było ˝adnej tenisistki, która rosyjskim kibicom mogłaby daç choçby cieƒ nadziei na zdobycie Pucharu Federacji. W tych okolicznoÊciach trofeum musiało zostaç we Włoszech. Tekst Jarosław K. Kowal | Foto AFP / East News
dyby finał tych rozgrywek w tym roku po prostu si´ nie odbył, pewnie nikt nie miałby wi´kszych pretensji. Szamil Tarpiszczew, kapitan reprezentacji i jedna z najwa˝niejszych osób w rosyjskim tenisie, nie zamierzał bawiç si´ w dyplomat´. Zamiast opowiadaç o tym, ˝e sport bywa nieprzewidywalny i dlatego pi´kny, dobitnie oznajmił jeszcze przed pierwszym meczem: – Na zwyci´stwo nie mamy ˝adnych szans. W rezultacie Flavia Pennetta ju˝ po raz czwarty dumnie paradowała z Pucharem Federacji, ale nigdy wczeÊniej nie zdobyła go z takà łatwoÊcià. Angloj´zyczne media mecz Włochy – Rosja zapowiadały jako pojedynek Dawida z Goliatem. Jak to mo˝liwe?
G
Sprana pi˝ama
Najpierw r´ce do n´dznego poziomu przyło˝yli działacze ITF, którzy z tylko sobie znanego powodu termin finału wyznaczyli na pierwszy weekend listopada, kiedy w Sofii rozgrywany był turniej mistrzyƒ WTA („mały Masters”). Wyst´powały tam Maria Kirilenko, Jelena Wiesnina i Anastazja Pawluczenkowa, dlatego na powołanie do reprezentacji odpowiedziały „Niet”. Maria Szarapowa w ogóle rzadko wyst´puje w Pucharze Federacji, a teraz w dodatku zajmowała si´ leczeniem zapalenia kaletki stawu barkowego. Swietłana Kuzniecowa i Jekatarina Makarowa miały inne plany i poradziły kole˝ankom, aby radziły sobie same. W efekcie wystarczył krótki rzut okiem na składy, aby si´ domyÊliç, ˝e Rosjanki przy-
wiozà do domu tylko wspomnienia po pi´knych widokach znad Morza Âródziemnego. Jedynà tenisistkà, której nazwisko coÊ mówiło kibicom, była Alisa Klejbanowa. Ona jednak na wielkich turniejach dawno nie była widywana, poniewa˝ przez niemal cały rok 2012 leczyła nowotwór układu chłonnego i do dziÊ nie wróciła do dawnej formy. Kapitan Tarpiszczew jako singlistk´ musiał wi´c wystawiç Aleksandr´ Panowà, która do tej pory niezbyt wielkimi sukcesami mogła si´ pochwaliç tylko w grze podwójnej. Na Sycyli´ zabrał tak˝e Irin´ Chromaczowà, która dopiero od niedawna legitymuje si´ dowodem osobistym, i niewiele starszà Margarit´ Gasparian. W sumie trzy debiutantki, które od poczàtku były skazane na pora˝k´. Sar´ Errani tak zaskoczyło nazwisko pierwszej rywalki, ˝e przed meczem kilka chwil sp´dziła w internecie, poszukujàc filmów z jej grà. To nie był nawet drugi garnitur rosyjskiego tenisa, a co najwy˝ej sprana pi˝ama. Na finał Pucharu Federacji nie pofatygowała si´ ˝adna z szeÊciu zawodniczek sklasyfikowanych w pierwszej setce rankingu WTA. W składzie znalazły si´ za to 11., 18., 23. i 24. tenisistka tego kraju.
tenisistki z pierwszej pi´çdziesiàtki rankingu WTA. Po tym wszystkim chciałoby si´ napisaç, ˝e doszło do nieoczekiwanego zwrotu i nieopierzone Rosjanki postawiły si´ rywalkom. I nawet było tego całkiem blisko. Zacz´ło si´ bowiem od małej niespodzianki, bo Panowa wygrała seta z Vinci, a w kolejnych nie zwalniała tempa. Miała trzy piłki meczowe, prowadziła 5:2, ale najwyraêniej zjadły jà nerwy, a Włoszce pomogło doÊwiadczenie i niesamowity doping Pennetty z Franceskà Schiavone. Zdobyła pi´ç gemów z rz´du, a potem wygrała trzecià parti´ 8:6. Mogła odetchnàç dopiero po trzech godzinach i kwadransie, choç liczyła na szybkie i łatwe zwyci´stwo. Ten jedyny raz pi´ç tysi´cy kibiców zgromadzonych w klubie tenisowym Cagliari miało prze˝yç emocje połàczone z niepokojem o wynik. Bo kiedy na kort weszła Errani, uwin´ła si´ szybko i sprawie. Jej decydujàcy o tytule mecz z Klejbanowà trwał zaledwie 58 minut. Na usprawiedliwienie Rosjanki dodajmy jednak, ˝e to był jej pierwszy wyst´p na korcie ziemnym od prawie pi´ciu miesi´cy. Ju˝ po wszystkim kapitan reprezentacji Włoch Corrado Barazzutti wypowiadał si´ tak, jakby chciał poprosiç, by nie deprecjonowaç tego sukcesu. – Byç mo˝e to był troch´ dziwny finał, a zwyci´stwo przyszło nam wyjàtkowo łatwo, ale warto przypomnieç, ˝e w półfinale pokonaliÊmy najlepszy zespół na Êwiecie – przekonywał, a chodziło mu o Czechy. Tak zakoƒczył si´ 50. sezon Pucharu Federacji. Komu był potrzebny taki jubileusz? G
PUCHAR FEDERACJI FINAŁ CAGLIARI, 02-03.11
Wstydliwy jubileusz
Dla odmiany Włoszki problemów ze skompletowaniem naprawd´ silnej reprezentacji nie miały ˝adnych. Roberta Vinci zrezygnowała nawet z gry w Sofii, byle tylko móc cieszyç si´ z sukcesu reprezentacji. Do tego Sara Errani, Flavia Pennetta i Karin Knapp – w sumie cztery
Włochy – Rosja 4:0. Roberta Vinci – Aleksandra Panowa 5:7, 7:5, 8:6; Sara Errani – Irina Chromaczowa 6:1, 6:4; Errani – Alisa Klejbanowa 6:1, 6:1; Karin Knapp, Flavia Pennetta – Chromaczowa, Margarita Gasparian 4:6, 6:2, 10-4. Czwarty singiel nie został rozegrany.
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
33
Tenis na Êwiecie
Rozmówki polsko– Ostatnie jesienne turnieje ATP i WTA były nie tylko doskonałym podsumowaniem koƒczàcego si´ sezonu, ale te˝ ciekawà zapowiedzià tego, co czeka nas w kolejnym. Dla Polaków paêdziernik nie był mo˝e szampaƒski, ale na pewno – hiszpaƒski.
Serwis Jerzego Janowicza nie zawsze jest nalepszym argumentem w dyskusji z Rafaelem Nadalem
Tekst Justyna Krupa | Foto AFP / East News ile po zawodniczkach z czołówki było ju˝ widaç zm´czenie koƒczàcym si´ sezonem, to u panów poziom rywalizacji do koƒca był bardzo wysoki. Paêdziernik zdecydowanie nale˝ał do Novaka D˝okovicia, choç zaczàł si´ dla od utraty pozycji lidera rankingu ATP na rzecz Rafaela Nadala. Na wojowniczego Serba podziałało to jak płachta na byka. Od momentu detronizacji zaczàł zwyci´˝aç jak maszyna.
O
Jak drugi, to zły
W Szanghaju do walki o 3,8 mln dolarów stan´ła niemal cała Êcisła czołówka m´skiego tenisa. Polskim akcentem był Michał Przysi´˝ny, który przeszedł kwalifikacje, ale ju˝ w pierwszej rundzie został zastopowany przez Milosa Raonica. Tylko do 1/8 finału dotrwał Roger Federer, co miało powa˝ne konsekwencje. Szwajcar êle zniósł spadek na siódmà pozycj´ w rankingu i zakoƒczył współprac´ z trenerem Paulem Annacone’m. Formà błysnàł Juan Martin del Potro, który w półfinale poradził sobie z Nadalem. – Nie zagrałem złego meczu, a mimo to on był w stanie ograç mnie 6:2, 6:4 – nie mógł uwierzyç Hiszpan. W finale „Delpo” i „Nole” znowu, jak na Wimbledonie, stworzyli Êwietne widowisko. – Tak naprawd´ ka˝dy z nas zasłu˝ył na ten tytuł – komplementował Serb, który powtórzył w Szanghaju sukces sprzed roku. Tymczasem Argentyƒczyk wziàł na cel kolejnà ikon´ współczesnego tenisa. Był na tyle okrutny, ˝e ograł Federera w jego rodzinnej Bazylei. Tydzieƒ wczeÊniej do rywalizacji po kontuzji pleców powrócił Jerzy Janowicz. –
34 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Nareszcie turniej!!! – cieszył si´ na Facebooku. Zawody w Sztokholmie były dla niego typowà rozgrzewkà. Polak odpadł ju˝ po drugim spotkaniu, trzysetówce z Ernestem Gulbisem. Turniej wygrał o rok młodszy od „Jerzyka” Grigor Dimitrow. Równolegle w Moskwie triumfował Richard Gasquet, a w Wiedniu – Tommy Haas. W stolicy Austrii – podobnie jak w Bazylei – jeden mecz wygrał Łukasz Kubot. Ze Sztokholmu Janowicz udał si´ do Walencji. Towarzyszył mu Przysi´˝ny, który na starcie niespodziewanie odprawił jednego z faworytów gospodarzy, Fernando Verdasco, i to w dwóch setach. Kolejny Hiszpan, Nicolas Almagro, tak goÊcinny ju˝ nie był. Ograł „Ołówka”, ale nie bez kłopotów. Seria z bazooki
Janowicz miał pecha, ˝e w çwierçfinale trafił na ulubieƒca gospodarzy, na co dzieƒ mieszkajàcego w Walencji, Davida Ferrera. Po raz pierwszy mieli okazj´ spotkaç si´ rok wczeÊniej w pami´tnym finale w Pary˝u. Po tym, jak „Jerzyk” zdołał w Walencji wygraç drugiego seta, rozbudził nadzieje polskich kibiców na udany rewan˝. – Janowicz właÊnie zamknàł seta wystrzałem z bazooki o pr´dkoÊci 240 kilometrów na godzin´! – komentował na Twitterze dziennikarz Nacho Muehlenberg. Polak wprawdzie ciskał asy, ale to Hiszpan miał lepsze statystyki serwisowe w decydujàcym secie. Gr´ Janowicza miejscowi eksperci okreÊlili mianem „tenis kamikadze”. AgresywnoÊç i bezkompromisowoÊç niesie czasem samobójcze skutki. Ostatniego
seta „Jerzyk” przegrał do zera. – Ma dopiero 22 lata i wielki potencjał. Jeszcze b´dzie w pierwszej dziesiàtce. Musi tylko troch´ uporzàdkowaç swojà gr´ – ocenił Ferrer, który, o dziwo, nie obronił tytułu, bo zgarnàł mu go sprzed nosa Michaił Ju˝ny. Wreszcie nadszedł czas na Pary˝. Janowicz bronił tam a˝ 625 punktów z zeszłego roku. Ju˝ w 1/8 finału czekał jednak na niego Nadal. Był to ju˝ siódmy w tamtym miesiàcu pojedynek polsko-hiszpaƒski w turniejach ATP. Po raz pierwszy w karierze „Jerzyk” miał okazj´ zmierzyç si´ z „urz´dujàcym” numerem 1. Polak długo walczył jak równy z równym. Udowodnił te˝, ˝e potrafi flirtowaç z pu-
–hiszpaƒskie
blicznoÊcià, co go nap´dza. Po jednym z pot´˝nych serwisów ˝artobliwie wskazywał na swój „otejpowany” biceps. Chciał ukraÊç Nadalowi show i cz´Êciowo mu si´ to udało, zwłaszcza gdy jeden z gemów wygrał w 49 sekund. Szanse na mecz ˝ycia z D˝okoviciem miał w Pary˝u Przysi´˝ny po tym, jak niespodziewanie ograł Jarkko Nieminena. Polak zaimponował wszystkim skutecznoÊcià serwisu – wygrał 92 proc. punktów po pierwszym podaniu. Złudzeƒ pozbawił go jednak w kolejnym starciu John Isner i to on zmierzył si´ z Serbem, sprawiajàc mu zresztà sporo problemów. Póêniej „Nole” ju˝ w coraz lepszym stylu kroczył ku zwyci´stwu.
Cisza przed Masters
Czołówka WTA wyraênie nastawiła si´ na walk´ w Masters. W efekcie w Linzu i równolegle rozgrywanym turnieju w Osace zabrakło pierwszoplanowych postaci. Skorzystały z tego Samantha Stosur i przede wszystkim Angelique Kerber, która do ostatniej chwili walczyła o awans do Stambułu. Turniej w Austrii obiecujàco zacz´ła Katarzyna Piter. Przeszła kwalifikacje, a w pierwszej rundzie głównego odprawiła Irin´-Cameli´ Begu. Z Dominikà Cibulkovà przegrała ju˝ gładziutko, zdobywajàc zaledwie jednego gema. Forma Polki jednak rosła i tydzieƒ póêniej poznanianka zaskoczyła rywalki dobrym wyst´pem w Luk-
semburgu. Najpierw odesłała do domu Kirsten Flipkens, a potem ograła Yanin´ Wickmayer. Polk´, po zaci´tym walce, powstrzymała dopiero póêniejsza finalistka Annika Beck. Po tytuł si´gn´ła Caroline Wozniacki, dla której był to dopiero pierwszy wygrany turniej od dokładnie 52 tygodni. W Moskwie Simona Halep zatrzymała Stosur, która wczeÊniej zanotowała dziewi´ç wygranych z rz´du. Rumunka wygrała nast´pnie jeszcze turniej mistrzyƒ w Sofii (Masters drugiej kategorii) i zakoƒczyła sezon na 11. miejscu. Na wakacje pojechała na pewno w znakomitym nastroju. G Wyniki na str. 80.
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
35
Tenis na Êwiecie
Człowiek z marmuru Uwielbia czytaç i kolekcjonuje ksià˝ki. Jest wielkim kibicem piłkarskiej dru˝yny Walencji, a po ka˝dym swoim meczu – choç ma ju˝ prawie 32 lata – nadal telefonuje do mamy. Mimo i˝ wÊród 50 najlepszych tenisistów Êwiata pró˝no szukaç ni˝szego, David Ferrer udowadnia, ˝e wzrost nie musi decydowaç o sukcesach na korcie. Tekst Maciej Bonecki | Foto AFP / East News
dy patrzy si´ na mierzàcego zaledwie 175 centymetrów Hiszpana, mo˝na si´ zastanawiaç, czy słusznie wybrał tenis. Wystarczy jednak, ˝e kilka razy przebije piłk´ na drugà stron´ siatki i wàtpliwoÊci znikajà. Na korcie jest jak wojownik – nigdy nie rezygnuje i zawsze z całych sił walczy do koƒca. Na obecnà pozycj´ w tenisowej hierarchii harował przez lata. Po drodze miewał jednak chwile zwàtpienia i, choç teraz trudno w to uwierzyç, nie lubił ci´˝ko pracowaç. Urodził si´ 2 kwietnia 1982 roku w miejscowoÊci Javea w prowincji Alicante. Ojciec Jaime był ksi´gowym, ale kochał tenis i piłk´ no˝nà, wi´c wpoił Davidowi oraz urodzonemu trzy lata wczeÊniej Javierowi miłoÊç do sportu. Starszy z braci szybko osiàgał kolejne stopnie tenisowego wtajemniczenia i został mistrzem kraju 13-latków. „Ferru” nie chciał byç gorszy i konsekwentnie podà˝ał Êcie˝kà wytyczonà przez Javiera. Gdy liczył sobie 12 wiosen, grał w finałach mistrzostw Hiszpanii i Europy. W 1996 roku wywalczył tytuł najlepszego zawodnika w ojczyênie i dostał stypendium sportowe Kataloƒskiej Federacji Tenisa. Przeprowadzka na przedmieÊcia Barcelony oznaczała powa˝nà zmian´ w ˝yciu Davida,
G
36 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
ale nie okazała si´ problemem. W L’Hospitalet sp´dził trzy lata, w tym czasie został dru˝ynowym mistrzem Europy, a zespół z nim w składzie dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Êwiata. Jednym z jego ówczesnych kolegów z ekipy był Tommy Robredo. I to właÊnie na niego postawili reprezentacyjni trenerzy. Kataloƒczyk mógł za zwiàzkowe pieniàdze przygotowywaç si´ do wejÊcia w Êwiat zawodowców, tymczasem Ferrer musiał szukaç Êrodków na własnà r´k´. Na kilka miesi´cy trafił do Akademii Equelite
w Villenie, gdzie podpatrywał mi´dzy innymi Juana Carlosa Ferrero, by ostatecznie wylàdowaç w klubie z Denii, u trenera Javiera Pilesa.
Cierpienia młodego Ferrera
Z tym szkoleniowcem połàczyła Davida wyjàtkowa wi´ê, o czym Êwiadczy choçby fakt, ˝e pracujà razem do dziÊ. – To nie tylko trener, ale członek rodziny – mówi o nim Ferrer. Jednak poczàtki ich współpracy wcale nie były takie pi´kne. Po powrocie w rodzinne strony Ferrer stracił entuzjazm i podnoszenie tenisowych umiej´tnoÊci przestało byç jego priorytetem. Gdy przyje˝d˝ał skuterem na poranne treningi, ostatnià rzeczà, jakà mo˝na było wyczytaç z jego twarzy, była ch´ç na ci´˝kà prac´ na korcie. Nieco zdesperowany Piles wprowadził kontrowersyjne metody: zamykał zniech´conego podopiecznego w małym, ciemnym pomieszczeniu, w którym przechowywane były piłki. – Mówiłem mu, ˝e trening trwa od 9:00 do 12:00 i je˝eli nie chce mu si´ çwiczyç, b´dzie siedział w schowku. Po kilku minutach zwykle zaczynał krzyczeç i prosiç o pomoc pracowników klubu, ale nikt nie zwracał na niego uwagi – opowiadał po latach szkoleniowiec. Mimo usilnych staraƒ rodziców i trenera, 17-letni tenisista nie potrafił odnaleêç
w sobie pasji do sportu. Chciał sp´dzaç wi´cej czasu ze znajomymi i rzucił rakiety w kàt. Nie przewidział jednak, ˝e wywoła to znamiennà w skutkach reakcj´ ojca, który zakr´cił kurek z pieni´dzmi. W tej sytuacji David musiał sam zarabiaç na własne przyjemnoÊci, a to nie było wcale takie proste. Najàł si´ u wuja murarza i od Êwitu do nocy pracował na budowie. Po tygodniu ładowania i rozwo˝enia taczkà cegieł dostał wypłat´ – równowartoÊç 30 euro. Jeszcze tego samego wieczoru zadzwonił do trenera Pilesa i oÊwiadczył, ˝e nast´pnego ranka b´dzie na korcie gotowy do zaj´ç. – W ciàgu kilku dni nauczyłem si´ doceniaç rzeczy, których wczeÊniej nie dostrzegałem. Gdy masz 17 lat i mnóstwo wàtpliwoÊci zwiàzanych z własnà przyszłoÊcià, wcale nie jest łatwo to osiàgnàç – przyznał Ferrer. Najgorszy w historii
„Ferru” odzyskał entuzjazm i zapał, trenował ci´˝ej ni˝ kiedykolwiek i robił post´py. W 2000 roku oficjalnie stał si´ zawodowcem i zaczàł graç w turniejach ni˝szych kategorii. Dwa sezony póêniej był ju˝ stałym bywalcem imprez rangi ATP.
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
37
]
Tenis na Êwiecie musiał czekaç prawie cztery lata (Stuttgart 2006), ale ani przez chwil´ nie zwàtpił w to, co robi. Miły facet z pomnika
Od czasu do czasu David Ferrer dementuje pogłoski, jakoby był niespotykanie spokojnym człowiekiem
Finał Roland Garros na dobry poczàtek koƒca kariery
]
ÂwiadomoÊç ograniczeƒ wynikajàcych z parametrów fizycznych motywowała go do jeszcze bardziej wyt´˝onej pracy. Jego idolem był Lleyton Hewitt, który ust´pował rywalom pod wzgl´dem wzrostu i siły, ale nikt nie zostawiał na korcie tyle zdrowia i serca, nie biegał z takà zawzi´toÊcià do ka˝dej piłki i nie walczył z przeciwnikami oraz własnymi słaboÊciami z równie wielkà pasjà. Była jednak istotna ró˝nica. Australijczyk emanował pewnoÊcià siebie, podczas gdy Hiszpan nie do koƒca wierzył we własne mo˝liwoÊci. – Na treningach zdarzało mu si´ ogrywaç Juana Carlosa Ferrero czy Marata Safina, ale zawsze czuł si´ od nich gorszy – twierdzi Piles. – Pami´tam te˝ mecze, w których gromił przeciwnika 6:1, 6:1, a po zejÊciu z kortu mówił, ˝e rywal był
38 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
naprawd´ dobry. Nie docierało do niego jak wspaniale prezentował si´ on sam. Skrajnym przykładem braku pewnoÊci siebie Ferrera jest zdarzenie po turnieju w Umagu w 2002 roku. David dotarł tam do finału, po raz pierwszy w zawodach tej rangi. Po drodze pokonał Guillermo Cori´ oraz Davida Nalbandiana i awansował do czołowej setki rankingu. Jak skomentował ten fakt? Stwierdził, i˝ jest najgorszym tenisistà w historii sklasyfikowanym w „Top 100”. Ferrer zrozumiał w koƒcu, ˝e nie jest w tym towarzystwie kimÊ przypadkowym i jeszcze w tym samym roku wygrał pierwszy turniej – w Bukareszcie. Zwyci´stwo zmieniło jego nastawienie i podziałało niczym zastrzyk tak niezb´dnej wiary w siebie. Co prawda na kolejny sukces
W sezonie 2007 triumfował w Tokio, Bastad i Auckland, a w koƒczàcym zmagania turnieju Masters dotarł do finału. W listopadzie pierwszy raz awansował do czołowej piàtki i utrzymywał si´ w niej nieprzerwanie przez 40 tygodni. W 2009 roku na krótko wypadł z „20”, ale gdy zaczàł powrót w kierunku czoła rankingu, zatrzymał si´ dopiero na trzecim miejscu. WłaÊnie t´ pozycj´ zajmuje obecnie i wyprzedza takie gwiazdy jak Roger Federer, Andy Murray czy Juan Martin del Potro. Ju˝ 42 razy grał w finałach turniejów ATP, zwyci´˝ył w 20. W kolekcji wcià˝ brakuje mu triumfu w imprezie wielkoszlemowej, jednak trzeba przyznaç, ˝e jest coraz bli˝ej: w mijajàcym roku dotarł do finału w Roland Garros i półfinału Australian Open. Ferrer jest Êwietnym tenisistà i nie ma co do tego wàtpliwoÊci. Co prawda piłki po jego serwisach nie lecà z pr´dkoÊcià 230 km/h, ale doprowadził niemal do perfekcji inne elementy swojej gry. Jest bardzo szybki, niebywale konsekwentny i nieust´pliwy. No i trudno znaleêç kogoÊ, kto byłby w stanie go zabiegaç (przebiegni´cie 10 kilometrów zajmuje mu zaledwie 36 minut). Rywale, na czele z Federerem, twierdzà te˝, ˝e niewielu zawodników w historii dysponowało tak znakomitym returnem. Z czynnych zawodowo tenisistów tylko Roger Federer, Rafael Nadal i Lleyton Hewitt majà na koncie wi´cej wygranych meczów ni˝ „Ferru” (548). Na korcie zarobił prawie 22 miliony dolarów i odniósł wiele presti˝owych zwyci´stw. Byç mo˝e najwa˝niejsze jest jednak to, ˝e pozostał tym samym skromnym i przyjaznym Davidem, jakim był wczeÊniej. Jego charakter doceniajà nawet najwi´ksi rywale, a Rafa bez wahania przyznaje, ˝e to najsympatyczniejszy facet w całym tourze. Z kolegami z reprezentacji Ferrer trzykrotnie wywalczył Puchar Davisa, ale – jak sam mówi – „mógłby nawet podawaç r´czniki, byle tylko wcià˝ byç cz´Êcià dru˝yny”. Taka postawa sprawiła, ˝e doczekał si´ pomnika w rodzinnej miejscowoÊci. Teraz nikt z przyjezdnych nie ma wàtpliwoÊci, ˝e to właÊnie z liczàcej nieco ponad 30 tysi´cy mieszkaƒców Javei wyruszył w wielki Êwiat niezbyt wysoki (jak na tenisist´) David Ferrer. G
Rankingi ATP i WTA
Troch´ pusty drugi plan Dwa tytuły wielkoszlemowe pomogły Rafaelowi Nadalowi ibic, który tenisem odzyskaç pozycj´ lidera interesuje si´ nie tylko z okazji Wimbledonu,
ATP Entry
K
z 18 listopada
obudzony w Êrodku nocy poda pozycje rankingowe Agnieszki Radwaƒskiej i Jerzego Janowicza z dokładnoÊcià do jednego, góra dwóch miejsc. Jak wyglàdajà sprawy za plecami najlepszych polskich graczy? Koniec sezonu to najlepsza okazja, aby to sprawdziç.
– obowiàzuje jako ranking na koniec sezonu 2013
1. Rafael Nadal, ESP
13030
1
4
2. Novak D˝okoviç, SRB
12260
2
1
5800
3
5
4. Andy Murray, GBR
5790
4
3
5. Juan Martin del Potro, ARG
5255
5
7
6. Roger Federer, SUI
4205
6
2
7. Tomasz Berdych, CZE
4180
7
6
8. Stanislas Wawrinka, SUI
3730
8
17
Bryd˝ z „dziadkiem”
9. Richard Gasquet, FRA
3300
10
10
10. Jo-Wilfried Tsonga, FRA
3065
9
8
11. Milos Raonic, CAN
2860
11
13
12. Tommy Haas, GER
2435
12
21
13. Nicolas Almagro, ESP
2290
13
11
14. John Isner, USA
2150
14
14
15. Michaił Ju˝ny, RUS
2145
21
25
16. Fabio Fognini, ITA
1930
17
45
17. Kei Nishikori, JPN
1915
18
19
18. Tommy Robredo, ESP
1810
19
115
19. Gilles Simon, FRA
1790
16
16
20. Kevin Anderson, RSA
1685
20
37
21. JERZY JANOWICZ
1615
15
26
22. Philipp Kohlschreiber, GER
1525
24
20
23. Grigor Dimitrow, BUL
1520
22
48
W pierwszej setce mamy wi´c wielki urodzaj, ale w drugiej i trzeciej – niestety ˝adnego tenisisty. Poda˝ punktów rankingowych w turniejach organizowanych w Polsce jest – w porównaniu z ofertà dla kobiet – naprawd´ spora, jednak nie nadà˝a za nià zdolnoÊç do zaspokojenia popytu. Kiedy bowiem Janowicz, Przysi´˝ny i Kubot grajà w pierwszej lidze, ich koledzy potrzebujà „dzikich kart”, aby załapaç si´ chocia˝ do drugiej (challengerowej). Czwartego do bryd˝a jakoÊ nie widaç, bo na zapleczu – poza Piotrem Gadomskim – nie ma na kim oka zawiesiç. Awans z 704. miejsca na 361. zasługuje na ˝yczliwe zainteresowanie tym graczem w nast´pnym sezonie. O trzech tegorocznych zwyci´stwach w turniejach rangi futures 23-latek powinien jednak szybko zapomnieç. Czas ucieka, pora pójÊç tropem niewiele starszego „Jerzyka”, który przez challengery wydeptał sobie Êcie˝k´ do czołowej setki ATP. Gadomskiego w rankingu sezonu 2013 wyprzedza jeszcze Grzegorz Panfil. Matematycznie w ciàgu roku zrobił solidny post´p z 511. na 302. pozycj´, ale to tylko odrabianie strat. I to nawet nie całych, bowiem prawie pi´ç lat temu ten gracz zajmował 279. lokat´. 1 stycznia Panfil skoƒczy 26 lat. JeÊli wi´c nie teraz, to kiedy? Najbardziej obiecujàcym zawodnikiem jeszcze juniorskiego pokolenia jest Kamil Majchrzak. On te˝ obchodzi urodziny w styczniu, ale najbli˝sze b´dà dopiero 18. Zagrał ju˝ w czterech turniejach zawodowych, pokonał trzech rywali i zdobył cztery punkty na dobry poczàtek. Pocieszajàcy jest fakt, ˝e w rankingu zamykajàcym sezon 2013 sklasyfikowanych było 29 Polaków (wobec zaledwie 20 przed rokiem).
3. David Ferrer, ESP
24. Ernests Gulbis, LAT
1393
25
139
25. Andreas Seppi, ITA
1360
27
23
26. Benoit Paire, FRA
1345
26
47
27. Juergen Melzer, AUT
1315
23
29
28. Feliciano Lopez, ESP
1310
30
40
29. Dmitrij Tursunow, RUS
1244
39
125
30. Fernando Verdasco, ESP
1235
32
24
1615
15
26
810
73
266
21. Jerzy Janowicz 58. Michał Przysi´˝ny
Przez całe lata nie mieliÊmy nikogo w czołowej setce rankingu ATP, a teraz a˝ trzech zawodników. I to jest oczywiÊcie powód do radoÊci. Rywale Jerzego Janowicza stopniowo odkrywajà jego coraz wi´ksze mo˝liwoÊci, Michał Przysi´˝ny – wreszcie zdrowy – wyrwał si´ z koszmaru challengerów, a Łukasz Kubot korzysta ze zbieranych przez lata doÊwiadczeƒ.
71. Łukasz Kubot
686
70
75
302. Grzegorz Panfil
146
298
511
Wisienka bez tortu
361. Piotr Gadomski
115
358
704
53
562
NR
Do dwóch Polek w czołowej setce rankingu WTA tak si´ przyzwyczailiÊmy, ˝e bez Êciàgawki ju˝ trudno powiedzieç, kiedy ostatni raz Agnieszka Radwaƒska była w niej naszà jedynaczkà. Do niej i jej siostry powoli zbli˝ajà si´ trzy młode damy (urodzone mi´dzy lutym 1991 a listopadem 1992). Jak Katarzyna Piter, Magda Linette i Paula Kania spisały si´ w dopiero co zakoƒczonym sezonie, piszemy szczegółowo na str. 48. Najmłodsze polskie tenisistki – te, które dopiero zaczynajà granie o punkty i dolary – sà skazane na tułaczk´ po Êwiecie. Dobrze, ˝e wrócił do Polski turniej WTA, ale to tylko wisienka bez tortu. W krajowym kalendarzu – wdzi´cznoÊci dla sponsorów i organizatorów z Torunia i Zawady nigdy
567. Bła˝ej Koniusz 692. Andrzej KapaÊ
32
677
519
762. Marcin Gawron
24
582
318
863. Paweł CiaÊ
17
891 1000
927. Arkadiusz Kocyła
14
896
W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu
40 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
785
Foto AFP / East News
doÊç – pozostały dwie imprezy ITF z pulà nagród po 25 tysi´cy dolarów. „Dziesiàtki”, w których nawet Agnieszka Radwaƒska stawiała pierwsze kroki, wygin´ły jak mamuty. Tenisistki i ich rodzice najlepiej wiedzà, ˝e punkt rankingowy zdobyty w kraju jest znacznie taƒszy od przywiezionego z zagranicy. Za Radwaƒskimi, Piter, Linette i Kanià krajobraz nie jest wi´c tak kolorowy, vjak by si´ wydawało. Katarzyna Kawa i Justyna Jegiołka zrobiły krok w dobrà stron´, ale właÊciwszym słowem byłby „kroczek”. Sandra Zaniewska miała kłopoty zdrowotne, po których powrót do drugiej setki WTA okazał si´ trudniejszy, ni˝ tenisistka przypuszczała. Marta Domachowska chyba (to zastrze˝enie tylko przez sympati´) ju˝ nie wykorzysta niemałego przecie˝ potencjału. Dziesiàtk´ polskiego tenisa kobiecego zamyka Zuzanna Maciejewska. Rok temu nie była klasyfikowana w rankingu WTA, a potem przez 52 tygodnie w 10 turniejach uzbierała 40 punktów, które dały jej 630. miejsce. Ma 188 centymetrów wzrostu, gra lewà r´kà, a w styczniu skoƒczy 19 lat. Przyzwoity punkt wyjÊcia…
WTA Entry z 4 listopada
– obowiàzuje jako ranking na koniec sezonu 2013
1. Serena Williams, USA
13260
1
3
2. Wiktoria Azarenka, BLR
8046
2
1
3. Na Li, CHN
6045
5
7
4. Maria Szarapowa, RUS
5891
3
2
Zaliczka na 2014
5. AGNIESZKA RADWA¡SKA
5875
4
4
Ju˝ po oficjalnym zamkni´ciu rankingu za sezon 2013 Natalia Siedliska, 18-letnia Polka mieszkajàca w Niemczech, zaliczyła dwa finały ITF-owskich „dziesiàtek”, w tym jeden zwyci´sko, i awansowała na najwy˝sze miejsce w karierze – 651. O dwa lata młodsza od niej jest Magdalena Fr´ch. O jej wyst´pie w Zawadzie piszemy na str. 52. Dodajmy tylko, ˝e łodzianka zdobyła tam dziewi´ç punktów, niemal podwajajàc dotychczasowy dorobek, i przeskoczyła z 1007. miejsca na 761. Mamy zatem komu kibicowaç. Paradoksalnie – po damskiej stronie siatki wybór jest znacznie wi´kszy, choç na koniec sezonu 2013 w rankingu WTA sklasyfikowanych było zaledwie 18 Polek (o jednà mniej ni˝ przed rokiem).
6. Petra Kvitova, CZE
4775
7
8
ARO
7. Sara Errani, ITA
4435
6
6
8. Jelena Jankoviç, SRB
4170
8
22
9. Angelique Kerber, GER
3965
10
5
10. Caroline Wozniacki, DEN
3520
9
10
11. Simona Halep, ROU
3335
17
47
12. Sloane Stephens, USA
3185
12
38
13. Marion Bartoli, FRA
3172
13
11
14. Roberta Vinci, ITA
3170
11
16
15. Sabine Lisicki, GER
2920
14
37
16. Ana Ivanoviç, SRB
2850
16
13
17. Carla Suarez-Navarro, ESP
2735
18
34
18. Samantha Stosur, AUS
2675
20
9
19. Maria Kirilenko, RUS
2640
15
14
20. Kirsten Flipkens, BEL
2495
19
54
21. Swietłana Kuzniecowa, RUS
2341
22
72
22. Sorana Cirstea, ROU
2170
21
27
23. Dominika Cibulkova, SVK
2076
23
15
24. Jekaterina Makarowa, RUS
2066
24
20
25. Jelena Wiesnina, RUS
2005
25
69
26. Anastazja Pawluczenkowa
1965
30
36
27. Alize Cornet, FRA
1840
27
44
28. Jamie Hampton, USA
1781
26
71
29. Lucie Szafarzova, CZE
1775
28
17
30. Kaia Kanepi, EST
1752
29
19
5. Agnieszka Radwaƒska 43. Urszula Radwaƒska
5875
4
4
1245
43
31
122. Katarzyna Piter
515
158
376
148. Magda Linette
435
170
289
171. Paula Kania
372
197
207
307. Katarzyna Kawa
151
309
398
338. Sandra Zaniewska
130
339
159
360. Justyna Jegiołka
113
443
411
417. Marta Domachowska
89
423
225
630. Zuzanna Maciejewska
40
616
NR
W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub| 41
Tenis w Polsce
Z drugiej B do
Dariusz, Katarzyna, Jakub – team w komplecie
42 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
drugiej setki W grudniu 2008 roku odwiedziliÊmy Kasi´ Piter w domu, na treningu i w szkole. Była wtedy uczennicà klasy IIb. W grudniu 2013 Katarzyna Piter jest ju˝ dawno po maturze, ale nadal nale˝y jej szukaç w drugiej – tym razem drugiej setce rankingu WTA, i to całkiem wysoko. Niewiele zabrakło, aby w Australian Open 2014 nie musiała graç w turnieju eliminacyjnym. Tekst Artur St. Rolak, Poznaƒ | Foto Agencja Pressaro
o si´ zmieniło przez te pi´ç lat? – powtarza pytanie. – Bardzo dojrzałam jako człowiek i, co za tym idzie, jako tenisistka. Trwało to dłu˝ej ni˝ u innych zawodniczek, bo wyniki przyszły póêniej ni˝ bym chciała. Wszyscy jednak bardzo w to wierzyliÊmy i bardzo ci´˝ko na to pracowaliÊmy. Team Katarzyny Piter to obecnie tata Dariusz i brat Jakub. Pierwszy nauczył jà graç od podstaw i ukształtował jako zawodniczk´. Drugi, sam nie osiagnàwszy spodziewanych wyników, został sparingpartnerem i trenerem siostry towarzyszàcym jej podczas wyjazdów na turnieje. Przez kilka tygodni mi´dzy krótkimi wakacjami (tenisistka sp´dziła je w Dubaju i Amsterdamie) a rozpocz´ciem nowego sezonu razem çwiczyli w Poznaniu. Na obiekcie Grunwaldu zawsze majà do dyspozycji kort ziemny, jeÊli natomiast potrzebujà czegoÊ szybszego, twardszego, to jadà do centrum treningowego w Sobocie. Tata, jako były lekkoatleta i nauczyciel wychowania fizycznego, Êwietnie „ogarnia” trening ogólnorozwojowy, natomiast nad tenisowym pracujà z nià obaj. – Jak ka˝dy młody chłopak chciałem awansowaç do pierwszej setki rankingu Êwiatowego, ale uło˝yło si´ inaczej. Sam nie mogłem, wi´c zamierzam zrobiç to razem z Kasià – mówi Jakub. Teraz, kiedy siostra ma przerw´ w startach, on nadrabia
C
czas na uczelni. Akademia Wychowania Fizycznego? To nie dla niego. Kiedy sam jeszcze grał w tenisa, nie mógłby pogodziç sportu z naukà. Wybrał wi´c prawo i administracj´ na Uniwersytecie Adama Mickiewicza. Nie jest lekko, ale daje rad´. WłaÊnie pozdawał zaległe egzaminy i został studentem czwartego roku. WyÊcig z czasem
Najtrudniejsza zmiana w ˝yciu Katarzyny zaszła w kwietniu 2012 roku. Mama tenisistki ju˝ od jakiegoÊ czasu chorowała na raka. Raz czuła si´ lepiej, raz gorzej, wi´c ˝ycie w rodzinie paƒstwa Piterów toczyło si´ normalnie – mà˝ opiekował si´ ˝onà, córka grała w turniejach, a syn studiował i pomagał w karierze Magdzie Linette. Katarzyna startowała w Stanach Zjednoczonych, kiedy dostała od taty wiadomoÊç, ˝e stan mamy szybko si´ pogarszał. Zawodniczka natychmiast zrezygnowała z kolejnych turniejów i wróciła do domu. – Czy zdà˝yłam? Tak… Cały czas wierzyłam, ˝e mama na mnie czeka. Była bardzo silna… To jej zasługa, a nie medycyny, ˝e była z nami tak długo. W tym okresie Katarzyna Piter była „zaocznà słuchaczkà” akademii tenisowej w Amsterdamie. Pojechała za namowà brata, który był tam wczeÊniej. – Czułam, ˝e potrzebuj´ jakiejÊ odmiany, chciałam spróbowaç czegoÊ nowego – mówi zawodniczka.
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
43
]
Tenis w Polsce – do turnieju takiej samej rangi we Włoszech. – W Grado dotarłam do finału, ale najwa˝niejszy był tam dla mnie mecz drugiej rundy eliminacji. Wygrałam z Linà Stanciute 6:0 w trzecim secie, udowadniajàc sobie, ˝e potrafi´ si´ przełamaç i wytrzymaç takie pojedynki psychicznie. Pod tym wzgl´dem ten mecz był dla mnie trudniejszy ni˝ wiele kolejnych, nawet na wi´kszych turniejach – twierdzi Katarzyna Piter. O trudach Êledzenia jej wyst´pów na odległoÊç mogà coÊ powiedzieç tata i brat. – Nie ma na Êwiecie nic gorszego ni˝ „live score”! To najbardziej denerwujàcy sposób obserwowania meczu – zapewniajà. Podczas challengera w Poznaniu pan Dariusz kilka razy dziennie zaglàdał do biura prasowego, aby sprawdziç aktualny wynik. W 2013 roku ITF uruchomiła na swej stronie internetowej funkcj´ „livescoringu”. Jest ona jednak jeszcze niedost´pna na urzàdzenia mobilne, wi´c co jakiÊ czas tata zawodniczki sprawdzał wyniki w turniejowym komputerze. Za ka˝dym razem powtarzał, ˝e planem na sezon 2013 było takie miejsce w rankingu, aby jego córka „załapała si´” do eliminacji US Open. – Wtedy mogłam ju˝ zdecydowaç si´ na udział w wi´kszych turniejach – dodaje zawodniczka. Cała Polska widziała Sà powody do optymizmu
]
Spróbowała. Poza sprawami czysto sportowymi zawsze miło wspomina ludzi, u których zamieszkała. Nie musiała ani zamykaç si´ w czterech Êcianach pokoju hotelowego, ani doÊwiadczaç wàtpliwych uroków ˝ycia w klubowym internacie. Tak si´ zaprzyjaêniła z gospodarzami, ˝e to właÊnie u nich, na ich zaproszenie, sp´dziła cz´Êç tegorocznego urlopu. W akademii Michiela Schapersa, w 1988 roku 25. tenisisty Êwiata, çwiczyła pod okiem samego szefa, który w jej grze zmienił przede wszystkim serwis. Nie mógł jednak podró˝owaç z nià z turnieju na turniej, wi´c wysyłał asystenta, Adama Gagnona. Chemii mi´dzy tym trenerem a zawodniczkà jakoÊ nie było, wi´c po przymusowym powrocie z turniejów w USA Katarzyna postanowiła zostaç ju˝ w domu.
44 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Tortury na ˝ywo
W sierpniu 2010 roku, po wygraniu w Koksijde turnieju ITF (25 tys. USD), Katarzyna Piter awansowała na 214. miejsce w rankingu WTA. Skok do drugiej setki wydawał si´ wtedy jedynie kwestià czasu. Zamiast poprawy pozycji przyszły jednak spadki. Tamten sezon zakoƒczyła na 242., kolejny na 324., a 2012 – a˝ na 376. miejscu. To właÊnie te dwa i pół roku ma na myÊli mówiàc o ci´˝kiej pracy, która długo nie dawała oczekiwanych rezultatów. 2013 te˝ nie zaczàł si´ nadzwyczajnie, bo od trzech pora˝ek w pi´ciu meczach, i to eliminacyjnych. Dopiero w czwartym starcie udało si´ jej wygraç cztery pojedynki z rz´du i awansowaç do półfinału „25” w Meksyku. Na prawdziwy przełom musiała poczekaç jeszcze prawie trzy miesiàce
A to, co było póêniej, wi´kszoÊç kibiców zapewne pami´ta, choç nie w szczegółach. US Open – druga runda kwalifikacji; Seul – finał kwalifikacji; Ningbo (challenger WTA 125 tys.) – druga runda turnieju głównego po przejÊciu eliminacji. Ciàg dalszy przypomnieç sobie znacznie łatwiej, poniewa˝ wyst´py Polki w Linzu i Luksemburgu mogliÊmy obejrzeç w telewizji. W sumie dziewi´ç wygranych meczów, w tym cztery z rywalkami z pierwszej setki, i 132 punkty do rankingu (za zwyci´skie eliminacje oraz drugà rund´ i çwierçfinał). Rok 2013 Piter zakoƒczyła dwoma challengerami w Azji, które dały jej kolejne 45 punktów. Nie ka˝da tenisistka z drugiej setki rankingu singlowego ma na stronie WTA wizytówk´ ze zdj´ciem. Katarzyna zasłu˝yła sobie na nià Êwietnymi wyst´pami w deblu. W 2011 roku, w parze z Kristinà Mladenovic, awansowała do finału turnieju WTA w Kopenhadze. W 2013 – tydzieƒ po Wimbledonie, którego partnerka Piter została mistrzynià w grze mieszanej –
]
JO-WILFRIED TSONGA (FRA)
WWW.FACEBOOK.COM/BABOLATPOLSKA W WW.FACEBOOK.COM O /BABOLA ATPOLSK T A
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub| 45 BABOLA AT - OFIC JALN NE RAKIETY, RAKIETY, NACIĄGI, NA AC CIĄ ĄGI G , PIŁKI, PIŁKI, TORBY TORB O Y I AKCESORIA AK KCE CESORIA AR OLAND-GA BABOLAT OFICJALNE ROLAND-GARROS
OFFICIAL SUPPLIER
RAKIETA BABOLAT PURE STRIKE NACIĄG BABOLAT RPM BLAST
Tenis w Polsce
Grunwald Poznaƒ pami´ta o sukcesach swoich zawodników
]
Polka i Francuzka zdobyły tytuł w Palermo. Miniony sezon poznanianka zakoƒczyła na 81. pozycji w rankingu deblowym. – Sukces w Kopenhadze był troch´ przypadkowy. Znacznie wy˝ej ceni´ Palermo. Nie dlatego, ˝e zwyci´˝yłyÊmy, lecz dlatego, ˝e grałam dobrze i przed, i po tym turnieju. Zamieniajàc imprezy ITF na WTA, nie poczuła si´ obco. Od dawna zna wiele rywalek, niektóre jeszcze z czasów juniorskich. JeÊli coÊ zrobiło na niej wielkie wra˝enie, to tylko Wielki Szlem. – Omal nie zderzyłam si´ w drzwiach z Andy’m Murrayem. Powiedział „Sorry!” i przepuÊcił mnie przodem – wspomina tenisistka. Jej brat zwrócił natomiast uwag´ na uprzejme zachowanie innego gwiazdora: – Roger Federer przytrzymał wind´, abym zdà˝ył wsiàÊç. To dla mnie coÊ niesamowitego! Do trzech razy sztuka
Z tamtego „tenisklubowego” reporta˝u (nr 36) dowiecie si´ na przykład, ˝e Kasia uczyła si´ nie tylko polskiego, matematyki, angielskiego i geografii, ale tak˝e jazdy samochodem. Mieszkajàc pod Poznaniem, traciła mnóstwo czasu na dojazdy do szkoły i na korty. Marzyła wi´c o samochodzie i prawie jazdy, które pozwoliłyby jej uniezale˝niç si´ od mo˝liwoÊci czasowych taty. – W koƒcu mam prawo jazdy i auto, wspólne z Kubà, ale nie było łatwo. Przede wszystkim nie miałam kiedy wyjeêdziç
46 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
tych 30 obowiàzkowych godzin, bo ciàgle brakowało mi czasu. Kiedy ju˝ z du˝ym wyprzedzeniem zapisałam si´ na egzamin, to z powodu wyjazdu musiałam go przekładaç. No, ale zdałam – mówi z du˝à dumà w głosie. Z mniejszà, gdy dodaje, ˝e za trzecim razem. A ju˝ bez dumy, ˝e raz trafiła zderzakiem w bram´ gara˝u. W tamtym numerze (luty 2009) opisaliÊmy i pokazaliÊmy na zdj´ciu kolekcj´ butów tenisistki. Butów nie było widaç, bo stały na półce zapakowane w pudełka z dokładnymi opisami. Najpierw marka producenta, a potem szczegóły: czarne balerinki, czerwone z kokardkà, cieniowane szpilki z czubeczkami… – Te pudełka ju˝ dawno znikn´ły. Mama zrobiła mi specjalnà półeczk´ na buty. Kilka par do wyboru zawsze stoi przy wyjÊciu, ˝ebym mogła szybko zdecydowaç, które akurat b´dà najlepiej pasowały – wyjaÊnia. Na wszelki wypadek dodaje (bo nam, facetom, od czasu do czasu chyba jednak trzeba o tym przypominaç), ˝e lubi wstawiç lub wło˝yç na półk´ lub do szafki coÊ nowego. Jak nie par´ butów, to torebk´; jak nie torebk´, to jakiÊ ciuszek. – Bardzo lubi´ na przykład mark´ „Solar”. Zauwa˝yłam, ˝e kupuje jà coraz wi´cej coraz młodszych dziewczyn. Zakupy to był jeden powodów wyjazdu na urlop do Dubaju. – Pierwszy, bo chciałam pole˝eç na pla˝y. Drugi, bo pogoda jest tam gwarantowana. Trzeci, bo to du˝o bli˝ej ni˝ na przykład Karaiby.
A czwarty to właÊnie sklepy – wyjaÊnia Katarzyna. Jajecznica – palce lizaç!
Tenisistka nie ma chłopaka, bo nie ma na niego czasu. Jedna randka na miesiàc? Rozmowy głównie przez telefon? UÊmiechy wyra˝ane jedynie za pomocà emotikonów? Nie, dzi´kuje bardzo. Przyszli kandydaci na jej partnera powinni ju˝ teraz p´dziç na kurs taƒca. Katarzyna uwielbia taƒczyç i skar˝y si´, ˝e ma okazj´ to robiç stanowczo zbyt rzadko. Ju˝ dawno obiecała sobie, ˝e kiedyÊ si´ zapisze na lekcje. – Mam poczucie rytmu. Gdy tylko usłysz´ muzyk´, to a˝ mnie nosi – tłumaczy. Zdecydowanie gorzej ni˝ na parkiecie czuje si´ w kuchni. Przyznaje, ˝e na razie marna z niej pani domu. Trening czyni mistrza tak˝e w tym przypadku, a kiedy ona ma çwiczyç si´ w gotowaniu i pieczeniu, jeÊli całe tygodnie sp´dza poza domem? A jeÊli nawet jest w Poznaniu, to i tak najcz´Êciej jada „na mieÊcie”. – Ale jajecznic´ robi Êwietnà! – zapewnia brat. Marzenia/plany (niepotrzebne skreÊliç) majà wspólne. – Nie chcemy o nich mówiç na wyrost – zastrzega Jakub, ale Katarzyna wpada mu w słowo: – Ka˝dy tenisista chciałby byç w dziesiàtce albo numerem jeden. Albo wygraç Wimbledon… Na razie chc´ wejÊç na stałe do WTA Tour i graç w najwi´kszych turniejach. Pan Dariusz tylko przytaknàł. Dzieci powiedziały wszystko. Nic dodaç, nic ujàç. G
O Programie System Licencjonowanych Trenerów Tenisa (LTT) funkcjonuje w Polsce od 2007 r. Główne cele programu to: Promocja wykwalifikowanych szkoleniowców, systematycznie podnoszących swoje umiejętności i wiedzę. iowców Stworzenie jasnego systemu awansu zawodowego i motywowania szkolen cji. do ciągłego podnoszenia swoich kwalifika Stworzenie jednolitego systemu szkolenia trenerów i instruktorów obowiązującego na terenie całego kraju.
Licen ję LTT mogą uzyskać osoby, które Licenc kie rskie posiadają obecnie uprawnienia treners posia Ustaz zgodnie nadane orskie instrukt lub in cznia wą o Kulturze Fizycznej z dn. 19 stycznia kie rskie treners kursy yły ukończ lub 1996 r. przez nowane sankcjo orskie in lub instrukt ata, a PZT. Licencja ważna jest przez 2 lata, iu byciu zdobyc po jest możliwe żenie przedłu jej prz ących rciedlaj odzwie punktów okreś nej liczby określo rozwó danego szkoleniowca. rozwój oruktoAktua Aktualnie w programie jest ponad 300 instrukt rów i trenerów tenisa.
Co jeszcze zyskują trenerzy będący w Programie LTT: Dostęp do kodowanej strony szkoleniowej ITF „Tennis i-Coach”. Zniżki na udział w konferencjach i sympozjach organizowanych przez PZT. Zniżki na zakup materiałów szkoleniowych wydawanych przez PZT. Zniżki na zakup biletów na największe imprezy tenisowe PZT. Zniżki na zakup sprzętu sportowego u Partnerów Programu LTT. Zniżki na zakup wydawnictw i prenumerat w Partnerów Programu LTT.
W tym roku Polski Związek Tenisowy przygotował kolejną specjalną ofertę dla Licencjonowanych Trenerów Tenisa – dedykowaną kolekcję dresów marki Nike w specjalnej cenie. Posiadaczy licencji LTT zainteresowanych zakupem dresów prosimy o kontakt mailowy: czepulkowska@pzt.pl
Wyróżnij się poprzez Twoje kompetencje
Dedykowana kolekcja dresów dla Licencjonowanych Trenerów Tenisa
Tenis w Polsce
100 na horyzoncie
Na miejsca! Gotowe! Start! A˝ trzy polskie tenisistki wraz z poczàtkiem przyszłego roku ruszà do rywalizacji o awans do najlepszej setki rankingu WTA. Katarzyna Piter (rocznik 1991), Magda Linette i Paula Kania (obie 1992). Która wygra ten wyÊcig? Która dołàczy do sióstr Radwaƒskich (1989 i 1990)? A mo˝e wszystkie? Tekst Jarosław K. Kowal Foto Wojciech Karpiƒski i Agencja Pressaro
o tak, chyba na to wychodzi… – uÊmiechn´ła si´ Kania, kiedy przypomnieliÊmy jej, ˝e zbli˝a si´ do szyldu z napisem Top 100. Przekroczenie linii, która oddziela sto najlepszych tenisistek Êwiata od wszystkich pozostałych, oznacza nie tylko presti˝. To równie˝ (a mo˝e przede wszystkim?) granica finansowej samodzielnoÊci, a po drugie – punkt wyjÊcia do najwi´kszych turniejów z wielkoszlemowymi na czele. Na razie wszystkie trzy – Kasia, Magda i Paula – cieszà si´ z krótkich wakacji, na które w tym roku zasłu˝yły jak nigdy wczeÊniej. Jedna była w Dubaju i Amsterdamie, druga od kilku miesi´cy jest w Chorwacji, a trzecia w koƒcu mogła nacieszyç si´ rodzinnymi obiadami. Najwi´kszy skok zrobiła Piter, bo rok zaczynała jako 376. tenisistka na Êwiecie, a teraz od stu najlepszych dzieli jà tylko kilkanaÊcie nazwisk. Pracowała na to przez kilka miesi´cy. W kwietniu był przyzwoity
N
48 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
10 zwyci´stw, które wstrzàsn´ły karierà: KATARZYNY PITER 20 51 63 71 97 104 111 119 128 134
Kirsten Flipkens Shuai Zhang Yanina Wickmayer Christina McHale Julia Glushko Maria-Joao Koehler Irina-Camelia Begu Anna Schmiedlova Michaella Krajicek Barbora Zahlavova-Strycova
start w turnieju WTA w Katowicach, w maju niezły wyst´p w Pradze, w lipcu finał małego turnieju we Włoszech, w czerwcu niezła gra w Toruniu i Ołomuƒcu itd. Jednak anonimowa (dla wielu) przestała byç dopiero w paêdzierniku, kiedy dwukrotnie przebrn´ła przez eliminacje
Luksemburg Tajpej Luksemburg Luksemburg Ningbo Katowice Linz Toruƒ Bath Ołomuniec
2013 2013 2013 2013 2013 2013 2013 2013 2011 2013
zawodów WTA. W Linzu na ziemi´ sprowadziła jà dopiero w drugiej rundzie turnieju głównego Dominika Cibulkova, a w Luksemburgu Polka zagrała nawet w çwierçfinale. Wystarczy napisaç, ˝e ograła tam Yanin´ Wickmayer, a to mówi samo za siebie.
MAGDY LINETTE
Liczby nie kłamià: dziewi´ç zwyci´stw z dziesi´cioma najwy˝ej notowanymi tenisistkami, z którymi kiedykolwiek wygrała, odniosła w tym roku. – Nie oglàdam si´ na Magd´ i Paul´. JeÊli wczeÊniej ni˝ ja awansujà do pierwszej setki, to znaczy, ˝e dobrze grajà. W drugiej setce mam 99 rywalek, które majà taki sam cel – mówi Piter.
61 76 114 115 118 120 120 121 124 128
Wspólny pokój i trener
Niedawno Kania i Linette uciekały nieco starszej kole˝ance, a teraz tworzà dwuosobowà grupk´ poÊcigowà. Mo˝e pierwszej setki jeszcze nie majà na wyciàgni´cie rakiety i a˝ tak spektakularnymi zwyci´stwami jak nad Wickmayer pochwaliç si´ nie mogà, ale obie ostatnio prze˝yły mocne trz´sienie ziemi. Nie tylko w przenoÊni! Obie miały przeci´tny poczàtek roku. Jednak póêniej obie polskich trenerów zastàpiły zagranicznym (nie chodzi o t´ samà osob´) i obie zgodnie przekonujà, ˝e to był punkt zwrotny w ich karierach. Dla Kani wszystko co dobre zacz´ło si´ w Toruniu, gdzie ograła w finale Piter. Kolejny wielki krok to turniej w Astanie, choç akurat tam odpadła ju˝ w pierwszej rundzie. Tyle ˝e w Kazachstanie pogadała z Walerià Sołowiowà, kole˝ankà z kortu. Do tej pory z Rosjankà dzieliły tylko pokój, ale umówiły si´, ˝e b´dà mieç te˝ wspólnego trenera. W koƒcu tak b´dzie korzystniej i przede wszystkim taniej dla obu. Sołowiowa ju˝ od kilku miesi´cy współpracowała z Francuzem Hubertem Choudury’m, wi´c kandydat był tylko jeden. – Waleria ma podobny ranking do mojego i po prostu szukała drugiej osoby do duetu z trenerem. Co tu du˝o mówiç, ta okazja trafiła mi si´ jak Êlepej kurze ziarno. Sama nigdy nie byłabym w stanie go opłaciç – przyznaje Kania. To miał byç strzał w dziesiàtk´. Skoro Polka i Rosjanka zatrudniły francuskiego trenera, to – ˝eby nie było zbyt prosto – treningi odbywajà si´ w... Niemczech. Kania nie ukrywa, ˝e czasami t´skni za domem, ale zaciska z´by i regularnie jeêdzi do Frankfurtu, gdzie ma doskonałe warunki. Do Sosnowca przyje˝d˝a, kiedy tylko mo˝e. – Przyznaj´, ˝e troch´ jestem córeczkà mamusi, ale Frankfurt nie jest a˝ tak daleko, bym nie mogła wracaç na weekend – Êmieje si´. Sygnałem, ˝e współpraca z Choudury’m naprawd´ przynosi efekty, okazał si´ turniej w Tajpej (pula nagród 50 tys. USD). Najlepsze jest to, ˝e w ogóle nie planowała
Sorana Cirstea Olga Puczkowa Akgul Amanmuradova Eleni Daniilidou Sofia Arvidsson Lesia Curenko Karolina Pliszkova Monica Puig Claire Feuerstein Sandra Zahlavova
Poitiers Strasburg Poitiers Limoges Nantes Zawada Equeurdreville Nantes Nantes Trnava
2011 2013 2011 2012 2013 2011 2012 2012 2013 2011
] GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
49
Tenis w Polsce ]
tam wystàpiç. Chciała w tym czasie jechaç na wi´kszà imprez´ do Chin, ale nie dostała wizy na czas. Kiedy dotarła na Tajwan, nawet nie zdà˝yła przyzwyczaiç si´ do ró˝nicy czasowej, a ju˝ musiała wyjÊç na kort. Chciała wi´c spisaç ten turniej na straty, ale ˝e logiki tu nie ma ˝adnej, to nie tylko wygrała pierwsze spotkanie, ale te˝ wszystkie kolejne, i to bez straty seta! To był jej najwi´kszy sukces w karierze, choç Tajpej b´dzie wspominaç tak˝e z innego powodu. WłaÊnie tam prze˝yła pierwsze w ˝yciu trz´sienie ziemi. Na szcz´Êcie siła wstrzàsu nie była zbyt du˝a. Na pewno nie wi´ksza ni˝ zmiany w jej ˝yciu. – Rozpocz´cie współpracy z nowym trenerem to był dla mnie kopniak. Czasami trzeba zamknàç jedne drzwi, by otworzyç drugie. W Tajpej odniosłam kilka wa˝nych zwyci´stw, które pokazujà, ˝e nawet z teoretycznie silniejszymi rywalkami mo˝na nie tylko nawiàzaç wyrównanà walk´, ale wygrywaç – przekonuje Kania. Gdy pytamy o pierwszà setk´, przyznaje, ˝e taki awans mógłby byç dla niej jak powiew Êwie˝ego powietrza. Do tej pory musiała oglàdaç ka˝dà złotówk´ ze wszystkich stron i odkładaç grosz do grosza. Nie tak dawno temu w „Tenisklubie” opisywaliÊmy, jak apelowała o pomoc w poszukiwaniu sponsorów, ale do dziÊ nie znalazł si´ nikt, kto chciałby jej pomóc. – Co zarobi´, wydaje na swojà gr´, ale nie narzekam, w koƒcu robi´ to, co kocham. A teraz ju˝ wszystko powinno iÊç w dobrym kierunku – takà ma nadziej´ Kania. Risotto z krewetkami
Jednak nie tylko ona w tym roku mogła wziàç gł´boki oddech i powiedzieç: „Nareszcie”. Magda Linette przez ponad dwa lata tułała si´ po trzeciej setce rankingu WTA, a˝ w 2013 roku zrobiła stumilowy (stumiejscowy?) krok wprzód. Pomogła jej w tym przeprowadzka z Poznania do Splitu. Najzwyczajniej chciała coÊ zmieniç, gdzieÊ poza domem poszukaç motywacji, i w kwietniu wyjechała na 10 dni do trenera Izo Zunicia. To miała byç tylko próba, ale obu stronom spodobało si´ na tyle, ˝e postanowili nawiàzaç stałà współprac´. Sukces przyszedł w najmniej oczekiwanym momencie. Po nieudanych eliminacjach Wimbledonu, przeci´tnym wyst´pie w Toruniu i słabym w Ołomuƒcu, Linette pojechała do Azerbejd˝anu na turniej WTA. I zacz´ła wygrywaç mecz za meczem. Najpierw w eliminacjach, potem w turnieju
50 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
PAULI KANI 83 100 103 149 153 154 157 158 159 164
Stephanie Foretz-Gacon Dinah Pfizenmaier Timea Babos Dia Ewtimowa Jekaterina Byczkowa Sandra Zahlavova An-Sophie Mestach Chanel Simmonds Zarina Dijas Arantxa Rus
Astana Tajpej Roland Garros Toruƒ US Open Zawada Donieck Roland Garros Tajpej Tajpej
2012 2013 2013 2012 2013 2011 2013 2013 2013 2013
W kolejnych rubrykach: ówczesny ranking i nazwisko pokonanej rywalki oraz miejsce i rok turnieju.
głównym. W çwierçfinale miała du˝o szcz´Êcia, bo rywalka (Tunezyjka Ons Jabeur) przy wysokim prowadzeniu poddała mecz, ale to nie umniejsza sukcesu Polki. Wysoka pora˝ka z Shahar Peer równie˝. Sama przyznaje, ˝e wiele dobrego zacz´ło si´ właÊnie w Chorawcji. DziÊ nad ciepłym Adriatykiem czuje si´ jak ryba w wodzie. Pytana, co tak bardzo podoba jej si´ tam podoba, wylicza jednym tchem. Po pierwsze: pyszne jedzenie. Za risotto z krewetkami dałaby si´ pokroiç. A do tego przepyszna kawa. Po drugie: pogoda. Nawet zimà mo˝na trenowaç pod gołym niebem. Kolejna sprawa: mili i otwarci ludzie. A w dodatku ceny nie sà wygórowane. – Na poczàtku nie było łatwo, bo nigdy tak daleko sama nie wyje˝d˝ałam, ale teraz mog´ powiedzieç, ˝e to była naprawd´ pozytywna zmiana. Jestem urzeczona kilkoma rzeczami. Ludzie tu sà pełni pasji i czuj´, ˝e praca ze mnà sprawia im du˝à
przyjemnoÊç. Mój trener jest pozytywnà osobà, du˝o uwagi poÊwi´ca samemu motywowaniu – opowiada Linette. Du˝à zmianà jest ju˝ nawet to, ˝e Magda zacz´ła oglàdaç swoje mecze i analizowaç bł´dy, bo wczeÊniej zdarzało si´, sama przyznaje, ˝e miała ju˝ doÊç tenisa. Na swoje ostatnie starty pewnie patrzy z przyjemnoÊcià. Na zakoƒczenie sezonu zagrała w finale turnieju ITF w Nantes (pula nagród 50 tys. dol.), gdzie pokonała m.in. Sofi´ Arvidsson. Teraz najlepsza setka jest tu˝, tu˝, ale obsesyjnie o niej nie myÊli. – Wa˝niejsze ni˝ liczby jest to, ˝ebym mogła graç w turniejach Wielkiego Szlema bez eliminacji. A kwestie finansowe te˝ nie sà bez znaczenia – przyznaje Linette. W tej sprawie zgodne sà wszystkie trzy. Wielki Szlem i wielka kasa sà ju˝ w zasi´gu wzroku. W sezonie 2014 nie powinniÊmy si´ nudziç... G
Tenis w Polsce
JeÊli dziÊ listopad
to jesteÊmy w Zawadzie Katerina Siniakova wygrała czwarty turniej w 2013 roku
Katerina Siniakova nie powinna byç przesàdna. Wprawdzie 13 listopada Czeszka miała wolne, wi´c nie mo˝na było zbadaç wpływu pecha (lub szcz´Êcia) na jej wyniki, ale – koniec koƒców – została zwyci´˝czynià 13. Hart Open. W finale pokonała starszà o prawie szeÊç lat Niemk´ Nin´ Zander. Tekst Artur St. Rolak, Zawada Foto Hart Open olki? Nie tak êle, jak mo˝na było si´ obawiaç. Magdalen´ Fr´ch, która w połowie grudnia skoƒczy dopiero 16 lat, trzeba koniecznie pochwaliç nie tylko za awans z eliminacji do çwierçfinału turnieju głównego, ale te˝ za styl, w jakim tego dokonała. Justyna Jegiołka nie była faworytkà pojedynku z bardzo ogranà w WTA Tour Kristinà Barrois. „Planowo” odpadła w drugiej rundzie, ale miała prawo liczyç na nieco lepszà gr´. Na pocieszenie został jej finał debla. Pozostałe trzy nasze tenisistki, w tym dwie z „dzikimi kartami”, nie zdobyły nawet seta.
P
Polacy, Niemcy i Czeszka
Ranking WTA został ju˝ oficjalnie zamkni´ty. Ten z 4 listopada na zawsze okreÊlił pozycj´ tenisistek w sezonie 2013. Najlepsze podsumowały punkty i dolary i wyjechały
52 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
]
na zasłu˝one urlopy, a słabsze – dopiero na dorobku lub szczególnie niezadowolone z aktualnych pozycji – jeszcze grajà. W 46. tygodniu tego roku mogły wybieraç pomi´dzy oÊmioma turniejami w Europie, w tym dwoma z pulà nagród 25 tysi´cy dolarów. Te, które postawiły na Zawad´, a nie Miƒsk, zapewne skorzystały z dobrych rad kole˝anek, które tu były nie raz i nie dwa. Tenisistki lubià wracaç nie tylko do miejsc, gdzie zwyci´˝ajà. Równie wa˝ne sà dobry hotel, punktualny transport, smaczne jedzenie przy kortach – po prostu dobre samopoczucie. Pod Opolem znajdujà to chyba bez trudu, skoro a˝ 18 uczestniczek turnieju głównego zagrało w nim co najmniej drugi raz. Zawada liczy ok. 1200 mieszkaƒców. Spora cz´Êç przyznaje si´ do pochodzenia niemieckiego, skoro niedawno przy drodze krajowej numer 45 pojawiły si´ dwuj´zyczne tablice z nazwà tej miejscowoÊci (w nawiasie i mniejszymi literami – Sowade). O honorowe obywatelstwo wsi mogłaby jednak ubiegaç si´ nie Niemka, nawet nie Polka, tylko Czeszka. Dla Sandry Zahlavovej była to ju˝ dziewiàta wizyta w Zawadzie. Dwie – w 2009 i 2010 roku – zakoƒczyły si´ zwyci´stwami. Na kolejne sukcesy nie pozwoliły jej Polki. Dwa lata temu i w zeszłym roku – odpowiednio w pół- i çwierçfinale – pokonała jà Paula Kania. Zła passa Zahlavovej trwa, bo tym razem znów odpadła rund´ wczeÊniej ni˝ poprzednio. Jak tak dalej pójdzie, to w przyszłym roku Czeszka b´dzie dla którejÊ z Polek wymarzonà przeciwniczkà. Tiebreak jak pół seta
W tym roku w Zawadzie takà rywalkà wydawała si´ Magdalena Fr´ch. Niecałe 16 lat w metryce, a doÊwiadczenia w zawodowym tenisie tyle, co dziewi´ç wygranych w 22 meczach, cz´sto w eliminacjach, i niecałe 2700 dolarów w skarbonce. Przez kwalifikacje Hart Open łodzianka przeszła bez straty seta, odnoszàc dziesiàte i jedenaste zwyci´stwo w karierze. W turnieju głównym została dolosowana do Vincenzy Ciraolo. W rankingu WTA Włoszka ust´powała Polce o niecałe 200 pozycji, co na poziomie 1000-1200 cz´sto bywa tylko bł´dem statystycznym. Na korcie okazało si´ jednak, ˝e dla dziewczyny z „dzikà kartà” sukcesem b´dzie ka˝dy gem. JeÊli Ciraolo miała właÊnie taki plan, to go wykonała, choç z trudem. W drugiej rundzie Fr´ch spotkała si´ z Zahlavovà. W tym pojedynku zaimpo-
Sandra Zachlavova i Magdalena Fr´ch stworzyły najlepsze widowisko nie tylko drugiej rundy
nowała rzadkà w jej wieku odpornoÊcià na stres. Przy stanie 5:6 i 0-40 zdobyła kolejno pi´ç punktów i uratowała pierwszà parti´. W tiebreaku Czeszka prowadziła 6-4, Polka wyrównała, a potem przewag´ miała raz jedna, raz druga. Nikt ju˝ nie miał głowy do liczenia kolejnych setboli, w tej fazie meczu obie grały na poziomie znacznie wybiegajàcym ponad poziom „25”. Fr´ch wyszła z tej próby nerwów zwyci´sko – 17-15! – a w drugiej partii, ju˝ wyraênie słabszej, nie dała sobie wydrzeç sukcesu. Licznik zwyci´stw Magdy zatrzymał si´ w çwierçfinale na trzynastce. Katerina Siniakova – starsza o zaledwie półtora roku, ale w rankingu WTA notowana o prawie 800 miejsc wy˝ej – okazała si´ zbyt trudnà rywalkà. W tym roku – w marcu, sierpniu i wrzeÊniu – wygrała ju˝ trzy turnieje zawodowe ITF, a w Zawadzie doło˝yła czwarty tytuł. Licencjat z Hart Open
Aktualna mistrzyni Europy oraz zwyci´˝czyni Roland Garros, Wimbledonu i US Open juniorek w deblu, a w singlu finalistka Australian Open, w przyszłym roku do Zawady raczej nie przyjedzie. Nie dlatego, ˝e si´ jej tu nie spodobało (ona była akurat pierwszy raz). Po prostu b´dzie ju˝ chyba za dobra na turniej tej kategorii. A Fr´ch? Niech idzie w Êlady Katarzyny Piter, Magdy Linette i Pauli Kani, które uczyły si´ zawodowego tenisa mi´dzy innymi podczas Hart Open. DziÊ sà w tej grupie tenisistek, które udały si´ na zasłu˝ony odpoczynek i zbierajà siły na eliminacje Australian Open. G
HART OPEN ITF WOMAN’S CIRCUIT, 25 000 DOLARÓW ZAWADA, 10-17.11 I runda singla: Jasmina Tinjiç (BoÊnia i Hercegowina) – Kasandra Kozub (Polska, WC) 6:4, 6:2; Katerina Siniakova (Czechy, 3) – Weronika ForyÊ (Polska, WC) 6:0, 6:0; Magdalena Fr´ch (Polska, Q) – Vincenza Ciraolo (Włochy, WC) 6:1, 6:1; Sandra Zahlavova (Czechy, 5) – Katarzyna Kawa (Polska) 6:3, 6:1; Justyna Jegiołka (Polska) – Lenka Jurikova (Słowacja, Q) 6:3, 3:6, 6:2. II runda: Fr´ch – S. Zahlavova 7:6(15), 6:3; Kristina Barrois (Niemcy, 6) – Jegiołka 6:2, 6:2. åwierçfinały: Diana Marcinkievica (Łotwa, 8) – Petra Krejsova (Czechy, Q) 6:4, 6:0; Siniakova – Fr´ch 6:1, 6:3; Nina Zander (Niemcy, Q) – Tereza Smitkova (Czechy, 4) 7:6(6), 4:1 krecz; Barrois – Rebecca Szramkova (Słowacja, Q) 6:4, 7:6(8). Półfinały: Siniakova – Marcinkievica 6:4, 6:4; Zander – Barrois 7:6(6), 6:1. Finał: Siniakova – Zander 6:1, 6:3. Finał debla: Nikola Frankova, Tereza Smitkova (Czechy, 2) – Justyna Jegiołka, Diana Marcinkievica (Polska, Łotwa, 1) 6:1, 2:6, 10-8.
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
53
Rankingi PZT
Mi´dzy trzecià a szóstà klasà Czy pod Krakowem roÊnie nam druga Dominika Cibulkova? Przekonamy si´ za kilka lat. Ju˝ teraz jednak widaç, ˝e Aleksandra Wierzbowska z WKS Wawel ma wielkie serce do gry w tenisa. Halowa wicemistrzyni Polski do lat 12 sama garnie si´ na kort, nikt jej nie musi do ci´˝kich treningów przekonywaç. Tekst Justyna Krupa Foto Krzysztof Por´bski eÊli nawet o piàtej rano trzeba iÊç na trening, to Ola nie ma z tym problemu – podkreÊla jej trener Zbigniew Górszczak. To ten sam fachowiec, który szlifował talent Magdaleny Grzybowskiej i pomagał kiedyÊ Robertowi Radwaƒskiemu. Z Wierzbowskà współpracuje od pi´ciu lat i wierzy, ˝e to b´dzie kolejny „diamencik” w jego kolekcji. Zwykle to ambitni rodzice nakłaniajà dzieci, aby zacz´ły przygod´ z tenisem. Tymczasem Ola sama musiała namawiaç tat´, by pozwolił jej na nowe hobby. – Najpierw Êledziłam tenis w telewizji. A˝ kiedyÊ, podczas spaceru nad Wisłà, zwróciłam uwag´ na trenujàce na kortach NadwiÊlana Agnieszk´ i Ul´ Radwaƒskie. Poprosiłam tat´, ˝eby kupił mi rakiet´. Z poczàtku nie chciał si´ zgodziç, w koƒcu go jednak uprosiłam – opowiada dziewczynka.
J
54 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Od tamtego momentu Ola trenuje z ˝elaznà konsekwencjà. – Tata czasem nawet pyta: „Mo˝e dziÊ nie pójdziesz na trening?”, ale ja si´ przy tym upieram – wyznaje. Podobnie, jak w przypadku Cibulkovej, atutem Wierzbowskiej nie jest wzrost: 147 centymetrów. – Siła Oli na pewno nie tkwi w warunkach fizycznych. Jej główna rywalka w sezonie 2013, Iga Âwiàtek, jest wy˝sza o 25 cm, choç tylko rok starsza – przyznaje trener. – Przy niektórych dziewczynkach Ola to naprawd´ maleƒstwo. Raz na turnieju ktoÊ jà nawet złoÊliwie zapytał, czy przyszła podawaç piłki. Ale jak tylko wyszła na kort, to od razu dostali odpowiedê! KtoÊ mógłby pomyÊleç, ˝e na takà uszczypliwoÊç mogła zareagowaç płaczem. Bynajmniej! – To twarda dziewczyna, niezły z niej wojownik – cieszy si´ trener. To on porównuje styl gry Wierzbowskiej do tenisa Cibulkovej. – Te˝ jest niewysoka i lubi agresywnà, płaskà piłk´. Gdyby przygoda Oli z tenisem skoƒczyła si´ na takim miejscu w rankingu co w przypadku Dominiki, to bierzemy to w ciemno – Êmieje si´. Słowaczka była w pewnym momencie 12. tenisistkà Êwiata. Ola marzy o karierze sportowej, choç ma te˝ talent muzyczny. – Z zespołem „Nutki” wyst´powałam mi´dzy innymi na Festiwalu Zaczarowanej Piosenki, imprezie Fundacji Anny Dymnej. ÂpiewałyÊmy na Rynku Głównym w Krakowie, filmowała to telewizja – wspomina. – Teraz coraz rzadziej Êpiewam, bo wi´cej trenuj´.
Ju˝ teraz doba dla Oli jest za krótka. Dlatego trener nalegał, aby przeszła na indywidualny tok nauczania. – I dopiàłem swego – przyznaje. Dzi´ki temu jego podopieczna w tygodniu Êrednio przebywa na korcie o trzy godziny dłu˝ej ni˝ rok wczeÊniej. Ma te˝ wi´cej czasu na trening ogólnorozwojowy. Ale gdy tylko nie jest w rozjazdach zwiàzanych z turniejami, wraca do szkoły. – Tata zawsze mówi, ˝e nauka jest na pierwszym miejscu, a potem długo, długo nic. I dopiero póêniej tenis – zaznacza Ola. Trener podkreÊla, ˝e właÊnie nadchodzà najwa˝niejsze trzy lata dla rozwoju kariery Oli. – Zaczyna si´ ju˝ inny tenis, na wy˝szym poziomie – ocenia sama zawodniczka. A to oznacza te˝ inne, coraz wy˝sze koszty. – Na szcz´Êcie pomaga nam trójka wspaniałych ludzi. To prywatne osoby. Najwi´ksze wydatki pojawiajà si´ zimà, bo dochodzi koszt wynajmu hali – przyznaje trener. Do zawodniczki zgłosiła si´ te˝ firma Wilson, która zaoferowała dostarczanie sprz´tu. W styczniu Aleksandra Wierzbowska skoƒczy 12 lat, ale ju˝ ch´tnie rywalizuje z rywalkami z wy˝szych kategorii wiekowych. – Dzi´ki temu szybciej si´ ucz´. Tata powtarza, ˝e lepiej przegraç trudny mecz, ni˝ wygraç łatwy. Gdybym grała z rówieÊniczkami, to byłoby to jak powrót do trzeciej klasy podstawówki. A tak „przeskakuj´” od razu do szóstej – uÊmiecha si´ Wierzbowska. G
Lista generalna za rok 2013
KADECI
SKRZATKI 1 ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa 2 WIERZBOWSKA Aleksandra, WKS Wawel Kraków 3 CHWALI¡SKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała 4 ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, WTS DeSki Warszawa 5 BASZAK Weronika, nie stowarzyszona 6 KUBKA Martyna, GKT Nafta Zielona Góra 7 NADAJEWSKA Aleksandra, BKT Advantage Bielsko-Biała 8 POCIEJ Weronika, WTS DeSki Warszawa 9 W¢DROCHA Julia, ChTT Chorzów 10 OKOPNIAK Nikola, MKS Szczawno Zdrój 11 PODBIOŁ Zofia, BKT Advantage Bielsko-Biała 12 SZCZOTKA Dominika, PAT Rzeszów 13 LEWANDOWSKA Aleksandra, ChTT Chorzów 14 HABRYCH Martyna, KT Break Warszawa 15 WYBUDOWSKA Klaudia, GKT Nafta Zielona Góra
1000,0 916,0 827,0 601,0 563,0 546,0 534,0 514,0 477,0 433,5 425,0 397,0 397,0 378,0 370,0
SKRZATY 1 MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom 2 MATUSZEWSKI Michał, PKT Pabianice 3 NIEŁACNY Patryk, PKT Pabianice 4 TACZAŁA Dawid, AZS Poznaƒ 5 LORENS Mikołaj, KT Legia Warszawa 6 KONOPKO Witold, AT Angie Puszczykowo 7 ZIOMBER Maciej, KS Górnik Bytom 8 KALISZEWSKI Paweł, WTS DeSki Warszawa 9 SZCZ¢SNY Wojciech, WTS DeSki Warszawa 10 RZÑDKOWSKI Kamil, MKS AM Tenis Warszawa 11 ADAMEK Makary, KTA Wrocław 12 OLECH Filip, AT Angie Puszczykowo 13 KIELAN Szymon, PKT Pabianice 14 SUSKI Michał, WKS DeSki Warszawa 15 RADO¡ Julian, KS Górnik Bytom
1026,0 783,0 710,0 664,0 621,0 568,0 547,0 536,0 484,0 478,0 470,0 411,0 396,0 386,0 383,0
M¸ODZICZKI 1 KULIK Wiktoria, ŁKT Łódê 2 SZMIT Karolina, Family Tennis Camp Âciegny 3 OCZACHOWSKA Julia, ITT Goplania Inowrocław 4 KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin 5 RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ 6 ZAKORDONIEC Emma, AT Promasters Szczecin 7 PODLI¡SKA Marcelina, KT Legia Warszawa 8 SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódê 9 KANIA Marta, MKT Łódê 10 HERTEL Anna, KT Legia Warszawa 11 SIŁKA Klara, KS Górnik Bytom 12 JAÂKIEWICZ Karolina, SKS Match Point Âl´za 13 KUNAT Izabela, KTA Wrocław 14 ÂWIATŁO¡ Beata, KS Górnik Bytom 15 WILK Zuzanna, Servis Area Piekary Âlàskie
750,0 (4. kad.) 0,0 (7. kad.) 1237,0 1080,5 1067,0 943,0 776,0 748,0 738,0 666,0 631,0 551,0 544,0 515,0 469,0
M¸ODZICY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
˚UK Kacper, KT Legia Warszawa 1755,0 (9. kad.) FRYZE Konrad, RKT Return Radom 1371,0 SIKORSKI Michał, KT Legia Warszawa 1348,0 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa 1125,5 DUDEK Tomasz, TKKF Falenica Warszawa 1024,0 JANKOWIAK Paweł, AZS Poznaƒ 776,0 SKOWRO¡SKI Marcin, UKS Ok´cie Sport Warszawa 768,0 WRZOŁ Mikołaj, BKT Advantage Bielsko-Biała 764,0 ŁOSIAK Bartosz, AZS Poznaƒ 639,0 PAWLICKI Aleksander, KT Legia Warszawa 637,0 GRZEGORCZYK Jakub, UKS Beskidy Ustroƒ 606,0 PALUCH Karol, UKT Winner Kraków 544,0 KUBICZ Wiktor, ZTT Złotoryja 498,0 SADAL Aleksander, RKT Return Radom 476,0 PIEKAREK Kacper, KTA Wrocław 445,0
KADETKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê BUCHLA Aleksandra, KS Warszawianka SILWANOWICZ Karolina, UKS Beskidy Ustroƒ KULIK Wiktoria, ŁKT Łódê SZCZYGIELSKA Dorota, SKT Sopot SZYMCZUCH Oliwia, KS Grzegórzecki Kraków SZMIT Karolina, Family Tennis Camp Âciegny BŁAÂ Karina, TKT Tarnów NOSEK Wiktoria, KS T´cza-Społem Kielce ZAWADZKA Joanna, TKT Tarnów SIERZPUTOWSKA Alicja, KT Legia Warszawa WYSOCZA¡SKA Katarzyna, KTA Wrocław MAÂLANKA Patrycja, KS Mostostal Zabrze JASTRZ¢BSKA Paulina, SKT Sopot BOGUS Karolina, KS Sport-Med Zabrze
160,0 (1. jun.) 64,0 (8. jun.) 845,0 804,5 769,5 730,0 654,5 555,0 540,0 539,0 522,0 520,0 494,0 456,0 450,0
1 HURKACZ Hubert, KKT Wrocław 2 DEMBEK Michał, WKT Mera Warszawa 3 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznaƒ 4 MICHOCKI Przemysław, AZS Poznaƒ 5 KOWALSKI Adrian, SKT Sopot 6 ÂMIETANA Piotr, KS Grzegórzecki Kraków 7 SMOLICKI Mateusz, KS Warszawianka 8 KRÓLIK Patryk, KS Warszawianka 9 ˚UK Kacper, KT Legia Warszawa 10 RAUPUK Maksymilian, SKT Sopot 11 LIPI¡SKI Mateusz, KT Legia Warszawa 12 WALKUSZ Cezary, SKT Sopot 13 KOZIELSKI Łukasz, UKS Beskidy Ustroƒ 14 MOL Marcin, Servis Area Piekary Âlàskie 15 WOèNICKI Aleksander, AT Promasters Szczecin
545,0 (7. jun.) 1050,0 (11. jun.) 1108,0 1051,5 839,0 819,0 770,0 699,0 662,5 662,5 616,0 593,0 584,5 516,0 509,0
JUNIORKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê KOWALSKA Marta, KS Grzegórzecki Kraków PYKA Katarzyna, UKS Beskidy Ustroƒ STANISZ Zofia, KT Jelenia Góra ODRZYWOŁEK Iga, KS Górnik Bytom BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznaƒ BUCHLA Aleksandra, KS Warszawianka BUCZY¡SKA Aleksandra, RKT Return Radom WYSOCZA¡SKA Katarzyna, KTA Wrocław HALICKA Weronika, ŁKT Łódê POLA¡SKA Patrycja, RKT Return Radom IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ LEWI¡SKA Natalia, KT Jelenia Góra JANKOWSKA Wiktoria, SKT Sopot
734,0 690,5 630,5 549,5 505,0 475,8 431,3 405,0 389,5 381,5 376,0 354,5 332,5 329,0 324,5
Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy majàcy wa˝nà licencj´ PZT Listy klasyfikacyjne skrzatów sà ogłaszane trzy razy w roku
JUNIORZY 1 DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ 2 ŁOMACKI Piotr, KS Warszawianka 3 MAJCHRZAK Kamil, PKTZ Winner Piotrków Tryb. 4 GAJEWSKI Kamil, SKT Sopot 5 GRESK Phillip, KS Warszawianka 6 TERCZY¡SKI Mateusz, SKS Match Point Âl´za 7 HURKACZ Hubert, KKT Wrocław 8 ZIELI¡SKI Jan, KS Warszawianka 9 WALKÓW Szymon, Stow. Redeco SiR Wrocław 10 ZAWISZA Paweł, SKS Match Point Âl´za 12 KŁOS Pascal, SKT Centrum Bydgoszcz 13 DMOCHOWSKI Michał, SKS Match Point Âl´za 14 LEMIESZ Kacper, STZ Polkowice 15 ROLSKI Michał, Stow. Redeco SiR Wrocław
544,5 (13. sen.) 1112,5 (15. sen.) 1953,8 1160,5 973,0 903,5 872,5 858,8 778,5 660,5 497,5 491,3 449,0 430,5
SENIORKI 1 RADWA¡SKA Agnieszka, KS NadwiÊlan Kraków 2 RADWA¡SKA Urszula, KS NadwiÊlan Kraków 3 PITER Katarzyna, WKS Grunwald Poznaƒ 4 LINETTE Magda, WKS Grunwald Poznaƒ 5 KANIA Paula, KS Górnik Bytom 6 KAWA Katarzyna, AZS Poznaƒ 7 ZANIEWSKA Sandra, KS Górnik Bytom 8 JEGIOŁKA Justyna, UKS Smecz LeÊnica 9 ZAGÓRSKA Sylwia, AZS Poznaƒ 10 FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê 11 DOMACHOWSKA Marta, WKT Mera Warszawa 12 STENCEL Magdalena, SKT Sopot 13 BORGMAN Agata, KS Górnik Bytom 14 KOZUB Kasandra, AZS Poznaƒ 15 PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznaƒ
29375,0 6225,0 2575,0 2125,0 1680,0 1140,0 660,0 580,0 535,0 462,0 445,0 292,0 252,0 236,0 230,0
SENIORZY 1 JANOWICZ Jerzy, MKT Łódê 2 PANFIL Grzegorz, KS Górnik Bytom 3 GADOMSKI Piotr, AZS Poznaƒ 4 J¢DRUSZCZAK Mikołaj, KS Start-Wisła Toruƒ 5 CIAÂ Paweł, KS Warszawianka 6 LUTKOWSKI Wojciech, KT Legia Warszawa 7 KOCYŁA Arkadiusz, AZS Poznaƒ 8 KONIUSZ Bła˝ej, KS Górnik Bytom 9 KAPAÂ Andrzej, AZS Poznaƒ 10 LIPKA Dariusz, SKT Sopot 11 MAJCHROWICZ Adam, SKT Centrum Bydgoszcz 12 DO¡CZYK Louis, WKS Grunwald Poznaƒ 13 DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ 14 SZMYRGAŁA Mikołaj, SKT Centrum Bydgoszcz 15 ŁOMACKI Piotr, KS Warszawianka
15050,0 1302,0 1004,0 593,0 509,0 468,0 403,0 391,0 382,0 326,0 322,0 320,0 310,0 261,0 256,0
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub| 55
Tenis 10
PROGRAM DOFINANSOWANY ZE ÂRODKÓW MINISTERSTWA SPORTU I TURYSTYKI
Sportteam trzyma si´ mocno Minàł sezon, w którym w polskim tenisie sporo si´ zmieniło, jednak Klubem Roku w konkurskie PZT nadal jest UKS Sportteam Warszawa. Za plecami zwyci´zców spory ruch, ale najwa˝niejszy jest wcià˝ rosnàcy zasi´g programu „Tenis 10”. zeszłym roku sklasyfikowane były 62 kluby i klubiki, w których çwiczyło nieco ponad 1900 dzieci. Obecnie mamy ju˝ 87 oÊrodków i prawie 3700 maluchów z coraz lepszym skutkiem naÊladujàcych Agnieszk´ Radwaƒskà i Jerzego Janowicza. W czołowej czwórce ostateczna kolejnoÊç odpowiada punktacji za liczb´ licencji zawodniczych. Tytuł klubu najlepiej realizujàcego zało˝enia programu „Tenis 10” obronił Sportteam, który z zapasem podwoił liczb´ dzieci uczàcych si´ graç w tenisa – z 341 do 708. Z trzeciego miejsca na drugie awansował Tie Break Warszawa. Na Ursynowie grupa çwiczàcych wzrosła niemal trzykrotnie – ze 157 do 458. Przykład Tuana, który zajàł trzecià pozycj´, najlepiej Êwiadczy o tym, ˝e nigdy nie jest za póêno, aby przyłàczyç si´ do tej po˝ytecznej rywalizacji. W zeszłym roku klub z Piaseczna nie był klasyfikowany, a tym razem przebojem wdarł si´ na podium. Fachowà opiekà szkoleniowà obj´tych jest tam prawie 400 dzieci. W czołowej dziesiàtce jest a˝ szeÊç klubów z aglomeracji warszawskiej, wi´c tu ˝aden talent nie powinien przejÊç niezauwa˝ony przez licencjonowanych trenerów. Troch´ martwi doÊç niska aktywnoÊç kilku klubów, które w całkiem niedalekiej przeszłoÊci stanowiły o sile polskiego tenisa. Palcami wytykaç nie b´dziemy – kto chce, ten sam znajdzie je w dolnych rejonach (lub w ogóle) tabelki na sàsiedniej stronie. Bardzo cieszy natomiast wzrost zainteresowania tenisem w mniejszych oÊrodkach. W ciàgu roku do programu dołàczyły mi´dzy innymi Gniezno, Kórnik, Nowy TomyÊl, Szczawno Zdrój, ˚ary… Fajnie by było, gdybyÊmy pod koniec 2014 roku musieli zmniejszyç czcionk´, aby zmieÊciç ponad 100 klubów, w których çwiczyłoby co najmniej 5000 dzieci. G
W
56 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Wyró˝nienia wojewódzkie DolnoÊlàskie Kujawsko-Pomorskie Lubelskie Lubuskie Łódzkie Małopolskie Mazowieckie Opolskie Podkarpackie Podlaskie Pomorskie Âlàskie Âwi´tokrzyskie Wielkopolskie Warmiƒsko-Mazurskie Zachodniopomorskie
Sinet Klub Legica TK Toruƒ ZTT KT Return ZamoÊç ST Smecz ˚ary MKT Łódê TKT Tarnów KT Ginter Warszawa K´dzierzyƒski Klub Tenisowy KT Dada Paradiso Team Krosno KT Okuła Białystok Sopocki Klub Tenisowy BKT Advantage Bielsko-Biała MUKS Gemik Kielce KS Warta Poznaƒ KS Budowlani Olsztyn Promasters Szczecin
Nagrod´ specjalnà otrzymał
ZTT KT Return ZamoÊç
Wyniki konkursu Klub Roku 2013 MIEJSCE 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 13. 14. 15. 16. 18. 19. 20. 21. 23. 24. 25. 26. 27. 28. 29. 30. 31. 32. 33. 35. 36. 37. 38. 39. 40. 42. 43. 44. 47. 48. 49. 51. 52. 54. 56. 57. 58. 60. 63. 64. 65. 68. 69.
73.
KLUB UKS SPORTTEAM WARSZAWA ST TIE BREAK WARSZAWA TUAN CLUB SPORT & SPA PIASECZNO KS TENNIS LIFE BRWINÓW PARK TENISOWY OLIMPIA POZNA¡ KT BREAK WARSZAWA MMKT Ł¢CZYCA AZS POZNA¡ WTS DESKI WARSZAWA RKT RETURN RADOM MKT ŁÓDè KS WARTA POZNA¡ KT DADA PARADISO TEAM KROSNO STOWARZYSZENIE ŁÓDZKI KLUB TENISOWY MUKS GEMIK KIELCE SINET KLUB LEGNICA SOPOCKI KLUB TENISOWY KS BUDOWLANI OLSZTYN KT GINTER WARSZAWA K¢DZIERZY¡SKI KLUB TENISOWY TT ÂWIERCZEWO POZNA¡ ZTT KT RETURN ZAMOÂå ZTT ZŁOTORYJA KT LEGIA WARSZAWA KS PROMIE¡ OPALENICA TUKS ZDU¡SKA WOLA TK TORU¡ UKS KT ZGODA NAKŁO N/NOTECIA BKT ADVANTAGE BIELSKO-BIAŁA TARNOWSKI KLUB TENISOWY SKT SMECZ PUŁAWY KU AZS UKW BYDGOSZCZ KS MOSTOSTAL ZABRZE HOLDING SA UKS ST NET WARSZAWA GŁOGOWSKIE TOWARZYSTWO TENISOWE KTA WROCŁAW KS STAR-WISŁA TORU¡ PROMASTERS SZCZECIN UKT RADOÂå 90 WARSZAWA KT OKUŁA BIAŁYSTOK KS GRZEGÓRZECKI KRAKÓW KS T¢CZA-SPOŁEM KIELCE GKS GÓRNIK Ł¢CZNA UKT TENISPRO KOSZALIN ST SMECZ ˚ARY UKS LOB-DAT WROCŁAW KORTOWO TC POZNA¡ KKT NA BŁONIACH KRAKÓW UKT TOPSPIN WOŁOMIN UKT KOZIOŁEK LUBLIN UKT WINNER KRAKÓW UKS K¢TRZYNIANKA UKS TEAM MRÑGOWO TORU¡SKIE STOWARZYSZENIE TENISOWE MKS SZCZAWNO ZDRÓJ AT AMJ SIR W. DOMASZEWICZ LEGIONOWO KS GÓRNIK BYTOM TUKS KOZICA PIOTRKÓW TRYBUNALSKI SKT CENTRUM BYDGOSZCZ TUKS SMECZ TOMASZÓW MAZOWIECKI UKS SIGMA POZNA¡ UKS SMECZ GNIEZNO KT CENTRUM INOWROCŁAW UKS TRÓJKA ZABRZE MKT STALOWA WOLA NOWOTOMYSKI KLUB TENISOWY UKS WARTA LUBO¡ UKS DWÓJKA ZIELONA GÓRA STOWARZYSZENIE REDECO SIR MIEDZESZYN WARSZAWA SERVIS AREA PIEKARY ÂLÑSKIE UKS GEM CZ¢STOCHOWA GDA¡SKA AKADEMIA TENISOWA CHORZOWSKIE TOWARZYSTWO TENISOWE CZKT VICTORIA CZ¢STOCHOWA KUJAWSKIE CT PROMASTERS INOWROCŁAW POZ-BRUK SOBOTA STOWARZYSZENIE RODAN-CLUB KÓRNIK STT FAKRO NOWY SÑCZ ST GLOBALSPORT POZNA¡ ST SCORE ELBLÑG TKS ARKA GDYNIA UKS TENIS24 KRAKÓW AM TENIS WARSZAWA OK¢CIE TC WARSZAWA POBIEDZISKI KLUB TENISOWY TORU¡SKIE STOWARZYSZENIE IDEA SPORT
LTT 30 30 30 30 30 30 10 30 30 30 20 10 20 20 20 10 30 20 30 20 20 20 20 20 10 10 20 10 30 10 10 20 10 10 20 10 30 10 20 20 10 20 10 10 10 10 10 10 20 10 10 10 10 20 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10
LICENCJE 708 458 378 227 131 132 137 86 109 59 85 108 34 77 61 47 41 27 73 42 61 47 21 55 63 10 17 19 30 13 10 29 35 35 3 9 15 15 13 7 6 9 11 18 8 17 7 3 7 6
TURNIEJE 73 44 14 65 65 51 69 62 16 34 16 59 6 20 50 36 48
5 20 10
BONUS 14 6 14 25 25 11
25 1 10 5 5 10
8 3 6
10 1
20 14 38 44 28 35 2 30 36
5
5
20 6
25
6
5
16 2
5 10 5 10
8 6 6 6
11 10 9 8 7 7 6 6 6 5 4 3 3 3 2 1 1 1 1
TALENTIADA 50 15
5
RAZEM 875 553 463 352 271 234 216 203 156 133 126 126 116 114 111 107 107 105 104 82 81 81 79 75 73 69 65 64 62 58 56 49 45 45 43 41 39 36 35 33 33 31 29 28 28 28 27 25 23 23 22 21 21 20 20 19 18 17 17 16 16 16 15 14 13 13 13 12 11 11 11 11 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10 10
W konkursie mogà braç udział wyłàcznie kluby z licencjà Polskiego Zwiàzku Tenisowego.
Tenis Xpress
Szybko, łatwo i przyjemnie Z Markiem Tennantem rozmawia Krzysztof Domaradzki | Foto ITF
W szeÊç tygodni doroÊli mogà si´ nauczyç podstaw tenisa. Trzeba jedynie u˝ywaç wolniejszych piłek i dobrze si´ przy tym bawiç – uwa˝a Mark Tennant, jeden z pomysłodawców programu Tenis Xpress. Skàd pomysł, ˝eby w ten sposób uczyç dorosłych gry w tenisa? – Tenis Xpress to cz´Êç kampanii ITF Tennis Play and Stay. W 2007 roku uznaliÊmy, ˝e osobom w ka˝dym wieku nale˝y prezentowaç tenis jako gr´ łatwà, fajnà i zdrowà. Zale˝y nam na tym, by od pierwszych zaj´ç uczyç serwowania, prowadzenia wymian oraz liczenia punktów.
58 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Jakie sà główne zało˝enia programu Tenis Xpress? – Program skierowany jest do totalnych amatorów. Chcemy w sposób prosty i dynamiczny, z wykorzystaniem wolniejszych – pomaraƒczowych i zielonych – piłek, nauczyç amatorów podstaw tenisa. Na koniec kursu ka˝dy uczestnik powinien byç w stanie rozegraç mecz tymi piłkami.
Czy nauczenie si´ podstaw tenisa w szeÊç tygodni jest w ogóle mo˝liwe?! – Tak, właÊnie takie jest zało˝enie programu. Po szeÊciu tygodniach uczestnicy sà w stanie serwowaç, prowadziç wymiany i liczyç punkty, je˝eli podczas nauki b´dà grali pomaraƒczowymi lub zielonymi piłkami. Wolniejsze piłki sà a˝ takie wa˝ne? – To jest kluczowe w naszym programie, poniewa˝ dla poczàtkujàcych graczy ˝ółte piłki sà zwykle zbyt szybkie i odbijajà si´ za wysoko. Dopiero gdy adepci nauczà si´ na pełnowymiarowym korcie graç wolniejszymi piłkami, powinni próbowaç z normalnymi, ˝ółtymi. Trudniej jest uczyç dorosłych ni˝ dzieci? – Wcale nie. Potrzebne jest jedynie troch´ inne podejÊcie, poniewa˝ doroÊli ró˝nià si´ od dzieci pod wzgl´dem fizycznym, psychicznym i emocjonalnym. Ró˝nià si´ te˝ z uwagi na sposób uczenia si´. Jak si´ powinno uczyç dorosłych? – W niektórych przypadkach tak samo jak dzieci, w niektórych inaczej. I dzieciom, i dorosłym łatwiej jest si´ uczyç przy u˝yciu wolniejszych piłek i na mniejszym korcie. Dzieci i doroÊli tak samo chcà si´ przy tym dobrze bawiç. Ró˝nice sà najbardziej widoczne w sposobie, w jaki trenerzy powinni zajmowaç si´ zawodnikami.
Dzieci sà bardziej skłonne do kopiowania. Dorosłym natomiast trzeba dokładnie tłumaczyç, dlaczego wykonujà poszczególne çwiczenia. Dlaczego doroÊli powinni si´ uczyç gry w tenisa z programem Tenis Xpress, a nie w tradycyjny sposób? – Z dwóch powodów. Po pierwsze, osobom dorosłym bardzo trudno jest si´ nauczyç gry w tenisa na pełnowymiarowym korcie z wykorzystaniem normalnych piłek. Uczenie si´ na mniejszym korcie przy u˝yciu wolniejszych piłek jest najlepszà metodà. Po drugie, program Tenis Xpress pozwala uczyç si´ w grupie, razem z innymi graczami, dzi´ki czemu jest to o wiele przyjemniejsze. Co muszà zrobiç kluby tenisowe, ˝eby wdro˝yç ten program? – W Polsce kluby muszà najpierw wysłaç swoich trenerów na warsztaty, które organizuje Polski Zwiàzek Tenisowy. PZT dysponuje tak˝e materiałami i informacjami na temat programu, przygotowanymi z myÊlà o klubach, trenerach i graczach. Kluby muszà si´ równie˝ wyposa˝yç w pomaraƒczowe i zielone piłki, które sà niezb´dne w prowadzeniu kursu. Ile osób, pana zdaniem, nauczy si´ graç w tenisa dzi´ki programowi Tennis Xpress? – ITF nie ma sprecyzowanych celów dotyczàcych liczby graczy, którzy zapałajà miłoÊcià do tenisa dzi´ki naszemu programowi. Mamy nadziej´, ˝e ka˝dy klub tenisowy wprowadzi Tenis Xpress do swojej oferty, ˝eby doroÊli mogli si´ uczyç gry w fajny i dynamiczny sposób. Czy Tenis Xpress sprawi, ˝e tenis w uj´ciu globalnym stanie si´ jeszcze bardziej popularny? – WłaÊnie takà mamy nadziej´! G
TYDZIE 3 0-5 MINUTA
GRA W TENISA JEST ATWA!
WOLNIEJSZE PI KI… ATWIEJSZA GRA
SERWUJ GRAJ LICZ PUNKTY od pierwszej lekcji
Tenis Xpress to nowatorski program nauki gry w tenisa dorosìych, który umoĘliwia samodzielnÄ grÕ juĘ po 6-tygodniowym kursie. WejdĖ i dowiedz siÕ wiÕcej:
www.pzt.pl/tenisxpress
ORGANIZACJA ORAZ SZCZEGÓ OWA TRE¡j LEKCJI WPROWADZENIE I WYJA¡NIENIE CELU LEKCJI Spytaj uczestników czy pamiÕtajÄ, co byìo tematem poprzednich zajÕÆ i jak im poszìo podczas samodzielnego treningu, a takĘe czy ktoÿ próbowaì graÆ na punkty. Wyjaÿnij cele obecnej lekcji.
5-10 MINUTA
ROZGRZEWKA GRUPOWA: piìka pomaraíczowa
jwiczenie
W parach, gracze próbujÄ graÆ po krosie na maìe kara, rozpoczynajÄc wymianÕ serwisem poczÄtkowo z doìu, a nastÕpnie z góry.
RADY I PODPOWIEDZI Zwracaj uwagÕ, aby na poczÄtku ruchy byìy niezbyt gwaìtowne. Stopniowo zwiÕkszaj intensywnoÿÆ rozgrzewki. SprawdĖ, czy gracze potrafiÄ kierowaÆ piìkÕ po krosie. Upewnij siÕ, Ęe kaĘdy zawodnik zna imiÕ swojego partnera.
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
59
Tenis Xpress 10-25 MINUTA
ZMUSZANIE PRZECIWNIKA DO PORUSZANIA SIy (ROZPROWADZANIE) PODCZAS WYMIANY Z G yBI KORTU: piìka pomaraíczowa.
jwiczenie
Zawodnicy w parach grajÄ na 4 maìe kara. Zawodnik A serwuje i pozostaje na linii serwisowej prawego kara. Zawodnik B biega i gra raz po krosie, raz po linii. Zmiana ról co 2 minuty. Liczenie najdìuĘszej wymiany. W zaleĘnoÿci od liczby uczestników moĘna wyznaczyÆ dwa pomaraíczowe korty na jednym korcie lub wprowadziÆ rotacjÕ - jedna osoba gra wymianÕ, druga odpoczywa i zmiana.
Demonstracja
Akcenty w Æwiczeniu: • utrzymywanie regularnoÿci podczas „rozrzucania” przeciwnika po korcie, • wykoíczenie zamachu w kierunku, w którym chcemy zagraÆ piìkÕ (albo po krosie albo po linii), • wysoka parabola lotu piìki nad siatkÄ, • ruch w kierunku piìki pozwalajÄcy na zachowanie równowagi w chwili jej zagrania, a nastÕpnie szybki powrót i gotowoÿÆ do kolejnego uderzenia.
Uìatwienie
UĘycie czerwonej piìki; ograniczenie szerokoÿci kortu, aby skróciÆ dobieg do piìki; gra tylko po krosie
Utrudnienie
CzÕstsze granie wymiany bekhendowej niĘ forhendowej; gra na caìym korcie pomaraíczowym
RADY I PODPOWIEDZI a) Taki skrÕt ciaìa, aby zamach odpowiadaì kierunkowi planowanego zagrania piìki. b) Zwracaj uwagÕ, aby uderzenie byìo grane ze skrÕtu barków, a nie z nadgarstka. c) Wczeÿniejsze odprowadzenie rakiety do tyìu, pozwala na to, aby strefa kontaktu z piìkÄ byìa lekko przed tuìowiem, d) Zamach od doìu do góry, aby ”podnieÿÆ” piìkÕ ìukiem nad siatkÄ. e) Podczas gry zawodnik znajduje siÕ caìy czas w pozycji gotowoÿci; zwraca uwagÕ na dobry rytm poruszania siÕ i odbijania piìki. f) Gracze po dobiegniÕciu do piìki, utrzymujÄ równowagÕ w momencie uderzania w niÄ
ZAOBSERWOWANE TYPOWE B yDY • uderzenia bez kontroli kierunku. Patrz a) i c). • uderzenia zbyt krótkie i niskie. Patrz b), c) i d) • przerywanie wymiany z powodu zbyt pìaskich odbiÆ piìki lub trafienia w siatkÕ (patrz c) i d)) lub z powodu braku równowagi f). • gracz „zrywa” uderzenia. Patrz c) i e)
25-40 MINUTA
ZMUSZANIE PRZECIWNIKA DO PORUSZANIA SIy (ROZPROWADZANIE) PODCZAS WYMIANY Z G yBI KORTU: piìka pomaraíczowa.
jwiczenie
Zawodnicy w parach grajÄ na 4 maìe kara, starajÄc siÕ zmusiÆ przeciwnika do biegania. Zawodnicy serwujÄ spoza prawego kara po krosie. Trener powinien zwracaÆ uwagÕ na zdolnoÿÆ graczy do „gonienia” przeciwnika przy wykorzystaniu uderzeí po koĖle.
Demonstracja
Akcenty w Æwiczeniu: • utrzymywanie regularnoÿci podczas „rozrzucania” przeciwnika po korcie, • wykoíczenie zamachu w kierunku, w którym chcemy zagraÆ piìkÕ (albo po krosie albo po linii) • wysoka parabola lotu piìki nad siatkÄ, • ruch w kierunku piìki pozwalajÄcy na zachowanie równowagi w chwili jej zagrania a nastÕpnie szybki powrót i gotowoÿÆ do kolejnego uderzenia.
Uìatwienie
Powrót do piìki czerwonej; ograniczenie szerokoÿci kortu, aby skróciÆ dobieg do piìki; gra tylko po krosie
Utrudnienie
CzÕstsze granie wymiany bekhendowej niĘ forhendowej; gra na caìym korcie pomaraíczowym
RADY I PODPOWIEDZI a) Taki skrÕt ciaìa, aby zamach odpowiadaì kierunkowi planowanego zagrania piìki. b) Zwracaj uwagÕ, aby uderzenie byìo grane ze skrÕtu barków, a nie z nadgarstka, c) Wczeÿniejsze odprowadzenie rakiety do tyìu, pozwala na to, aby strefa kontaktu z piìkÄ byìa lekko przed tuìowiem, d) Zamach od doìu do góry, aby ”podnieÿÆ” piìkÕ ìukiem nad siatkÄ. e) Podczas gry zawodnik znajduje siÕ caìy czas w pozycji gotowoÿci, zwraca uwagÕ na dobry rytm poruszania siÕ i odbijania piìki. f) Gracze po dobiegniÕciu do piìki, utrzymujÄ równowagÕ w momencie uderzania w niÄ
ZAOBSERWOWANE TYPOWE B yDY • uderzenia bez kontroli kierunku. Patrz a) i c). • uderzenia zbyt krótkie i niskie. Patrz b), c) i d) • przerywanie wymiany z powodu zbyt pìaskich odbiÆ piìki lub trafienia w siatkÕ (patrz c) i d)) lub z powodu braku równowagi f) • gracz „zrywa” uderzenia. Patrz c) i e)
40-60 MINUTA
ZMUSZANIE PRZECIWNIKA DO PORUSZANIA SIy (ROZPROWADZANIE) Z SERWISEM I RETURNEM: piìka pomaraíczowa.
jwiczenie
Zawodnicy w parach grajÄ po krosie na maìe kara. Gracz A serwuje z góry (ma 2 serwisy), gracz B odgrywa return. LiczÄ udane serwisy i returny. Zmiana ról po 3 punktach.
Demonstracja
Uìatwienie Utrudnienie
RADY I PODPOWIEDZI Serwis a) sprawdĖ, czy gracz utrzymuje równowagÕ, nie jest pochylony, ma stopy rozstawione mniej wiÕcej na szerokoÿÆ ramion; Akcenty w Æwiczeniu: b) wolny, prosty podrzutu piìki; • uproszczony ruch ramienia c) podrzut piìki pionowy i lekko z przodu; • synchronizacja obydwu rÄk i reszty ciaìa d) akcent raczej na regularnoÿÆ niĘ na siìÕ • pozycja gotowoÿci do returnu uderzenia. • gìówny cel serwisu i returnu – zmuszenie przeciwnika Return do ruchu e) lekki skrÕt barków; kontrola nad kierunkiem • poznanie przepisów dotyczÄcych serwisu i returnu odgrywanej piìki; Serwis z doìu f) odegranie piìki powinno mieÆ bardziej Zmniejszenie pola trafienia poprzez podzielenie kara na formÕ „pchniÕcia” z maksymalnym dwa. Poproÿ graczy, aby przed serwisem mówili, w którÄ wykorzystaniem caìego ramienia, a nie czeÿÆ serwujÄ. szybkiego, mocnego uderzenia; g) akcentuj wolne „podnoszenie piìki” w taki sposób, aby tor jej lotu stanowiì ìuk. SprawdĖ, czy gìówka rakiety przy kontakcie z piìkÄ jest lekko otwarta.
ZAOBSERWOWANE TYPOWE B yDY Serwis • gracz traci równowagÕ. Patrz a). • gracz ma problem z dokìadnym wyrzutem piìki. Patrz b) i c). • gracz uderza zbyt mocno. Patrz d). Return • uderzenia bez kontroli kierunku. Patrz e). • za lekkie uderzenia spowodowane odbijaniem piìki ruchem z nadgarstka. Patrz e) i f). • bìÄd spowodowany zbyt pìaskim odbiciem piìki lub trafieniem w siatkÕ. Patrz g).
SPRAWDZANIE ZASAD Upewnij siÕ, Ęe uczestnicy wiedzÄ, Ęe zaserwowana piìka musi trafiÆ w odpowiednie pole serwisowe. Piìka trafiajÄca w siatkÕ oznacza bìÄd, ale serwujÄcy ma do dyspozycji jeszcze drugi serwis. Serwis, po którym piìka, po dotkniÕciu taÿmy siatk,i wpadnie w pole serwisowe musi byÆ powtórzony. Piìka upadajÄca na linii jest dobra. Jeÿli pierwszy serwis zostaì zagrany w aut, zawodnik returnujÄcy powinien wywoìaÆ „aut” szybko i wyraĖnie, a nastÕpnie niezwìocznie ustawiÆ siÕ do odbioru drugiego serwisu. BìÄd przy drugim serwisie oznacza popeìnienie tzw. podwójnego bìÕdu serwisowego – punkt otrzymuje zawodnik odbierajÄcy.
60 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Tenis (przy)ziemny
MATKI I OJCOWIE SUKCESU Zasadniczo wszyscy lubimy Êwi´ta. Szczególnie, gdy Êwi´tujemy nie u siebie i robota w kuchni spoczywa na rodzinie. Przy stole zasiada sporo osób, które sà bardzo wesołe i nie ustajà w pochwałach dla potraw i zakàsek. Marny humor majà jedynie babcie, mamy i ciocie, które kilka dni sp´dziły w kuchni, ˝eby tym pozostałym było wesoło. Ale jak wiemy – „nieobecne nie majà racji”.
enisowa dzieciarnia te˝ zasiada przy Êwiàtecznym stole i ze zdziwieniem stwierdza, ˝e sà takie potrawy jak pierogi, karp w galarecie czy pyszna ryba po grecku (notabene w Grecji nikt o takiej potrawie nie słyszał). Wi´kszoÊç młodzie˝y zna doskonale smak cheesburgerów, kebabów i innych „chickenpulperów”. Szcz´Êciarze trenujà za granicà i Êwi´ta sà jedynà okazjà, ˝eby spotkaç si´ z rodzinà. Tak jak rodzimà piłkà no˝nà interesuje si´ spora grupa mniej lub bardziej ˝àdnych krwi kibiców, zapewniajàc cykl krajowych rozgrywek, tak w tenisie liczà si´ wyłàcznie sukcesy zagraniczne. Kto nie trenuje i nie gra za granicà, w naszym tenisie nie istnieje. Na krajowych turniejach trybuny Êwiecà pustkami, a krajowe puchary i dyplomy mo˝na spokojnie schowaç do piwnicy. Nikogo to nie zainteresuje, a przybyła na Êwi´ta dalsza rodzina traktuje krajowe sukcesy tak jak zwyci´stwo w zawodach w´dkarskich czy medal na wystawie goł´bi. Taki to ju˝ sport, ˝e sukces mierzy si´ od wejÊcia do pierwszej setki na Êwiecie. Druga setka walczy o to, ˝eby z zarobkami zmieÊciç si´ w Êredniej krajowej, a o zawodnikach z trzeciej setki nikt nigdy nie słyszał i nie wiadomo, czy oni w ogóle istniejà. Kilkaset tysi´cy kopaczy piłki ˝yje na Êwiecie w dostatku i splendorze. Tysiàce tenisistów, mimo wieloletniej ci´˝kiej harówy, pełnej wyrzeczeƒ, mogà co najwy˝ej zadowoliç si´ lekko ogłupiajàcà karierà nauczyciela tenisa, szkolàcego amatorów powy˝ej 90 kilogramów. Dlatego wszystkim, którym si´ udało trenowaç i graç za granicà, warto przypomnieç, aby przy wigilijnym stole nie zapomnieli o tych, co uwijajà si´ w kuchni. Tak si´ składa, ˝e tenis – jedna z najtrud-
T
62 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Felieton Leszka Malinowskiego
niejszych dyscyplin sportowych (oprócz mordobicia, bo wystawianie g´by do obijania to ju˝ heroizm) – zwykle zwiàzany jest z aktywnym udziałem rodziców i całej rodziny. KiedyÊ obserwowałem poranny trening z dzieciakiem, po którego przyjechał dziadek. Rodzice zapewne pracowali w tym czasie na te lekcje w pocie czoła, liczàc, ˝e a nu˝ ich mały pójdzie w Êlady „Jerzyka” albo chocia˝ „Frytki” i „Matki”. Troch´ im zaocznie współczułem. „Sztundziarz”, patrzàc gdzieÊ w bok, machinalnie
podawał piłki chłopcu i kazał çwiczyç serwis. Mały na prostych nogach wywijał rakietà, nie mogàc utrzymaç równowagi. Walił piłkami w sufit hali albo pod nogi, co w ogóle nie przeszkadzało „trenerowi” w pracy… Ten zabrał si´ do intensywnego szkolenia tylko na chwil´, kiedy w po malca przyjechał dziadek. Najlepiej oczywiÊcie, kiedy trenerem jest tata. Szanse na doprowadzenie zawodnika bàdê zawodniczki do poziomu Êwiatowego wzrastajà niepomiernie. Długo by wymieniaç gwiazdy tenisa wychowane bezpoÊrednio przez rodziców. Przy okazji ubiegłorocznego Roland Garros obserwowałem trening Rafaela Nadala. Rafa odbijał ze sparingpartnerem, a z boku stał nieruchomo nieodłàczny stryjek-trener. Obok mnie na ławce jakiÊ fan zapytał koleg´: „Co ten Toni tak stoi?”. Drugi na to: „Jak to co? Pilnuje interesu”. Choç cz´sto tenisowe dzieci, kiedy osiàgnà sukces, popadajà w konflikty z rodzinà, trzeba pami´taç, kto jest ojcem i matkà sukcesu. Pami´tajcie, ˝e ten pan w czerwonym płaszczu z białà brodà, który poło˝ył pod choinkà waszà pierwszà rakiet´, nie przyjechał bynajmniej z Laponii. Âwiàtecznie i noworocznie ˝ycz´ sukcesów wszystkim sportowcom i amatorom tenisa. G A przede wszystkim – zdrowia!
WWW.ATP.ORG.PL
WWW.ATP.ORG.PL
WWW.ATP.ORG.PL
WWW.ATP.ORG.PL
Rankingi atp
WWW.ATP.ORG.PL
Lista klasyfikacyjna 11/2013
tenis – gram bo lubię
(1 listopada 2012 – 31 paêdziernika 2013) KOBIETY OPEN 1. 2. 3. 4. 5.
Anna Wicha Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Agata Wojciuk Marta Âwiech Katarzyna Bieniec
1967 1971 1974 1988 1989
1410 1260 870 865 705
KOBIETY +35 1. Monika Biernat 2. Hanna Listek 3. Iwona Domaƒska 4. Monika ˚ywiecka 5. Agata Wojciuk
1974 1976 1975 1976 1974
ITF–9 ITF–22 ITF–25 ITF–41 870
KOBIETY +40 1. 2. 3. 4. 5.
Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Katarzyna Wachowiak Edyta Tyrcz Małgorzata Bełtowska Izabella Suchodolska
1971 1973 1970 1970 1971
1260 560 271 261 200
KOBIETY +45 1. Iwona Kowalska-Arteniuk 2. Beata Mnichowska 3. Monika Rajska 4. Viloletta Stró˝yk 5. Anna Wicha
1966 1966 1965 1966 1967
ITF–31 ITF–39 ITF–44 ITF–72 1240
KOBIETY +50 1. Iwona Wojsyk 2. Małgorzata Andrzejczuk 3. Izabela Gilewicz 4. Anna Stanisławska 5. Beata Borowy
1963 1961 1961 1963 1963
ITF–12 ITF–23 ITF–42 ITF–57 995
1954 1955 1958 1958 1956
ITF–31 ITF–75 601 440 363
1953 1950 1951 1950 1951
ITF–27 ITF–73 ITF–79 ITF–89 557
1. Wanda Narojek 1947 2. Agnieszka Dyderska 1943 3. Halina Marmurowska-Michałowska 1947
ITF–39 281 122
KOBIETY +55 1. Małgorzata Poloczek 2. Gra˝yna Sobczyk 3. Ewa Karwowska 4. Jadwiga Brochacka 5. Iwona Madej
4. Grzegorz Staschinski 5. Maciej Baƒdo
1982 1977
1380 1310
3. Zygmunt Szafraƒski
1946
4. Marian Mocoƒ
1952
1150 1140
5. Zdzisław Macias
1950
1130
1. Kazimierz Listek
1947
ITF–20
2. Roman Mrozek
1944
ITF–33
3. Henryk Kukliƒski
1944
ITF–100
M¢˚CZYèNI +35 1. Beniamin Budziak 2. Maciej Baƒdo 3. Paweł Herman 4. Piotr Szczepanik 5. Jarosław Nowosad
1974 1977 1974 1978 1977
ITF–18 ITF–25 ITF–39 ITF–70 ITF–94
M¢˚CZYèNI +40 1. Krzysztof Sieniawski 2. Mariusz Mijalski 3. Adam Bàczkowski 4. Jacek Torzewski 5. Andrzej Gàsienica-Roj
1970 1969 1973 1969 1972
ITF–45 ITF–94 1430 1370 1315
1968 1968 1961 1959 1964
ITF–31 ITF–97 1180 1040 1000
M¢˚CZYèNI +45 1. 2. 3. 4. 5.
Robert Peszke Ireneusz Górka Tomasz Wawrzyniak Krzysztof Ryƒski Zbigniew Popieluch
M¢˚CZYèNI +50 1. Paweł Holwek 2. Jacek Patalas 3. Tomasz Wawrzyniak 4. Krzysztof Ryƒski 5. Janusz Cach
1961 1960 1961 1959 1958
ITF–51 ITF–76 1360 1145 960
M¢˚CZYèNI +55 1. Juliusz Madej 2. Jan Papierz 3. Bogusław Rogowski 4. Janusz Cach 5. Janusz Słomiƒski
1958 1958 1957 1958 1957
ITF–27 ITF–49 ITF–90 1320 1030
M¢˚CZYèNI +60 1. Andrzej Nuszkiewicz 2. Marek Cieciera
1950 1947
ITF–51 1160
M¢˚CZYèNI +65
4. Marek Cieciera
1947
1320
5. Zygmunt Szafraƒski
1946
1150
1. Mirosław Popczyk
1943
ITF–30
2. Bronisław Wileƒski
1941
ITF–57
3. Krzysztof Dłutek
1942
ITF–72
4. Zygmunt åwiàkała
1940
ITF–81
5. Krzysztof Kuskowski
1943
1050
1. Aleksander Deƒca
1936
ITF–19
2. J´drzej Nowak
1938
ITF–32
3. Władysław Kuçmierczyk
1938
ITF–93
4. Jan Podobas
1935
1025
5. Zbigniew Pakiet
1938
550
1. Józef Bogdanowicz
1932
ITF–24
2. George Jarmoc
1932
ITF–29
3. Mieczysław Rataszewski
1929
ITF–39
M¢˚CZYèNI +70
M¢˚CZYèNI +75
M¢˚CZYèNI +80
4. Stanisław Nowak
1932
460
5. Henryk Kolankowski
1926
181
M¢˚CZYèNI +85 1. Henryk Kolankowski
1926
ITF–9
2. Bogdan Winiarski
1928
ITF–10
3. Stanisław Krupa
1922
ITF–20
4. Eugeniusz Czerepaniak
1921
ITF–32
5. Mieczysław WiÊniowski
1924
ITF–33
KOBIETY +60 1. 2. 3. 4. 5.
Teresa Stochel Zofia Rumiƒska Gabriela Sławik Elvira Olbrich Jadwiga Gołda
KOBIETY +65
KOBIETY +70 1. Agnieszka Dyderska
1943
567
1979 1988 1992 1979 1982
266 255 241 145 141
1983 1987 1981
1440 1440 1405
M¢˚CZYèNI OPEN PRO 1. Roman Wyprzał 2. Paweł Dzikiewicz 3. Maciej Kwiatek 4. Wojciech Nowak 5. Jakub Puchalski
Stanisław Habdas W tenisa zaczàł graç przez przypadek, ot tak – dla towarzystwa. Podpatrujàc Piotra Jamroza, byłego zawodnika, jak szkoli kolejnych adeptów tego sportu, sam te˝ podjàł regularne treningi. Stanisław Habdas to trzykrotny mistrz Polski amatorów – w singlu w kat. +60 (2013) oraz deblu +45 (2008) i +55 (2010). W rankingu atp zajmuje obecnie 21. miejsce (kat. +60). Wzorem tenisisty jest dla niego Roger Federer.
M¢˚CZYèNI OPEN 1. Maciej Duda 2. Hubert Paszkowski 3. Tomasz Rzuchowski
Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub| 63
Tenisowe
prezenty
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Pod choink´ od „Tenisklubu” W
szyscy znamy ten kłopot. Zbli˝ajà si´ Êwi´ta, szał zakupów, a koniec koƒców nie wiadomo co kupiç ˝onie, m´˝owi, partnerce, partnerowi, dzieciom, rodzicom, przyjaciołom czy całej masie innych krewnych i znajomych. Dlatego postanowiliÊmy Wam pomóc. Na kolejnych stronach znajdziecie krótki przeglàd wybranych przez nas prezentów tenisowych i nie tylko, które ze spokojem mo˝emy w imieniu „Tensklubu” poleciç. WybraliÊmy starannie, na ka˝dà kieszeƒ i z ró˝nych dziedzin. Jest coÊ dla duszy i coÊ dla ciała, jest elegancko, jest z fantazjà. A najwa˝niejsze, ˝e jest tenisowo. ˚yczymy udanych zakupów!
10% RABATU
Tylko teraz na hasło TENISKLUB mo˝esz dostaç 10% rabatu na kolekcj´ tenisowà firmy NIKE. 64 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014 Oferta wa˝na do 31.12.13 i obowiàzuje w sklepie For Pro w Warszawie przy ul. MyÊliwieckiej 4A oraz w sklepie internetowym www.forpro.pl
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
LONGINES HydroConquest
Tenisowa kolekcja Spinki do koszuli
Oryginalne spinki do koszuli w kształcie rakiet tenisowych to doskonały pomysł na prezent dla m´˝czyzn, których pasjà jest tenis. Spinki idealnie podkreÊlà elegancki wyglàd i uzupełnià "tenisowà" stylizacj´. Spinki dost´pne na www.recman24.com
Seria HydroConquest szybko podbija serca entuzjastów sportów wodnych. W sercu tego chronografu o Êrednicy 41 mm pracuje ekskluzywny mechanizm z kołem kolumnowym oznaczony numerem L688. Oprócz centralnych wskazaƒ godzin i minut głównego czasu, zegarek wyposa˝ono w datownik na godzinie 4:30, 30-minutowy licznik stopera na godzinie 3, 12godzinny licznik stopera na godzinie 6 oraz mały sekundnik na godzinie 9. Czasomierz ma kopert´ ze stali szlachetnej oraz czarny gumowy pasek, który dodatkowo podkreÊla sportowy charakter modelu.
Cena 6 880 PLN Cena 59 PLN
KIA Carens Kia Carens to kompaktowy MPV (Multi-Purpose Vehicle) zaprojektowany całkowicie od nowa z myÊlà o potrzebach nowoczesnej rodziny. Aerodynamiczna sylwetka, wybór czterech jednostek nap´dowych, czterech poziomów wyposa˝enia, niski poziom emisji CO2 (od 129 g/km), opcja siedmiu miejsc oraz bogate wyposa˝enie podnoszàce komfort i bezpieczeƒstwo to istotne argumenty, dzi´ki którym Carens trzeciej generacji przyciàgnie z pewnoÊcià jeszcze wi´cej klientów do marki Kia. Dodatkowà zaletà nowego Carensa jest 7-letnia gwarancja i cena. Wi´cej na www.kia.pl
Cena ju˝ od 65 990 PLN
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
65
Tenisowe
prezenty
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Prince
Warrior 100 ESP Warrior 100 ESP jest idealnym połàczeniem siły uderzeƒ, komfortu oraz odpowiedniej rotacji w jednej rakiecie. Zaprojektowana specjalnie dla nowego typu graczy preferujàcych gr´ z linii koƒcowej, tak by ich uderzenia były gł´bsze, trajektoria lotu wy˝sza, a rotacja 30% wi´ksza ni˝ w tradycyjnych rakietach. Jest to nowoÊç z kolekcji 2014 wi´c b´dzie wyma˝onym prezentem pod choink´.
Tour Red 9 Pack Bag Torba tenisowa, która jest w stanie pomieÊciç 9 rakiet w dwóch komorach zamykanych na zamki błyskawicznez podwójnym suwakami. Posiada jednà komor´ termoizolacyjnà. Oddzielna komora na obuwie zamykana na zamek błyskawiczny. W jednej z komór siateczkowata, otwarta kieszeƒ a w drugiej komorze kieszeƒ zamykana zamkiem błyskawicznym. Jedna zewn´trzna kieszeƒ zamykana na zamek błyskawiczny. Bardzo dobrej jakoÊci wykonanie z trudnobrudzàcego si´ materiału odpornego na deszcz. Mi´kkie, regulowane szelki. Uchwyt do noszenia torby w dłoni. Zastosowano technologie Thermoguard.
WielkoÊç główki: 100in2/645 cm2 Waga (bez naciàgu): 290 g. Balans: 325 mm Waga zamachu: 285 Układ strun: 14x16 GruboÊç ramy: 24-26-22 mm DługoÊç: 27in/68.6 cm Materiał: 100% grafit Dost´pne rozmiary ràczek: 2-4 Owijka bazowa: ResiPro Naciàg: premier Tour XC 15L
Cena 399 PLN
Golarka SensoTouch 3D model RQ1295/23 Czeka ci´ teraz doskonałe golenie z systemem 3D GyroFlex Philips SensoTouch 3D. Zapewnia je nasza najbardziej zaawansowana golarka. System GyroFlex 3D dopasowuje si´ do kształtów twarzy i goli cały zarost w kilku ruchach dzi´ki głowicom UltraTrack. Specjalne uszczelnienie Aquatec umo˝liwia wygodne golenie na sucho, a tak˝e odÊwie˝ajàce na mokro. Technologia SkinGlide zapewnia gładkà skór´, mniej podra˝nieƒ i otarç. Ergonomiczny uchwyt Easy Grip zapewnia pełnà kontrol´. Specjalny system Jet Clean czyÊci i ładuje golark´.
Rekomendowana cena 1769 PLN
66 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Cena ok. 719 PLN
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Piel´gnacyjny tonik do twarzy Eva Natura
Herbal Garden Intensywnie nawil˝a i odÊwie˝a pozostawiajàc subtelny zapach. Wyrównuje pH skóry oraz łagodzi podra˝nienia. Bogate połàczenie substancji naturalnych znajdujàcych si´ w ekstrakcie z czerwonej koniczyny i aloesie a tak˝e D-pantenol i ceramidy roÊlinne sprawiajà, ˝e skóra staje si´ mi´kka i zrelaksowana. Nie zawiera alkoholu. Polecany do ka˝dego rodzaju cery, tak˝e delikatnej. PojemnoÊç: 200 ml
RADO
HyperChrome Court Rado swojà nowà mini-kolekcjà zainspirowana została tenisem. Trzy nowe modele Rado HyperChrome reprezentujà trzy ró˝ne typy tenisowych nawierzchni: traw´, ziemi´ i korty twarde. Kort twardy to błyskotliwa wersja z niebieskimi detalami, kort trawiasty to oczywiÊcie jaskrawa zieleƒ, a màczka Êmiały pomaraƒcz. Detale tarczy i wskazówki ka˝dej z nowych odsłon zegarka HyperChrome pokryto warstwà kolorowej substancji Super-LumiNova®, która pomo˝e ci błyszczeç tak˝e po długich i wymagajàcych meczach w sesji wieczornej. Nowe zegarki Rado HyperChrome Court oferujà komfort u˝ytkowania i wspaniały wyglàd. To kolejne asy na koncie RADO.
Cena 14 000 PLN Przybli˝ona cena 7,00 PLN
BABOLAT TEAM FLUO RED PURE STRIKE
Nowa rakieta Babolata, która szybko przekonała do siebie Jerzego Janowicza i Jo-Wilfrieda Tsong´, ju˝ w sprzeda˝y! Nowa hybrydowa konstrukcja ramy z innowacyjnym rozwiàzaniem Eva Beam powoduje, ˝e rakieta odpowiada błyskawicznie i bardzo precyzyjnie. U˝yty w konstrukcji grometów Pebax oraz profil XSider zwi´kszajà sweetspot i tolerancj´ na bł´dy. Elektryzujàcy i nowoczesny design oddaje charakter tej rakiety. Pure Strike to efekt analizy gry na przestrzeni ostatnich lat, gdzie widaç wyraênà dominacj´ graczy uderzajàcych z linii koƒcowej. Teraz zawodnicy z Babolat Team otrzymali narz´dzie, które jeszcze lepiej pozwala atakowaç wznoszàcà piłk´. Rakieta w 3 wersjach wagowych – 290g / 305g / 320g.
Cena od 699 do 799 PLN
Nowa elektryzujàca linia toreb TEAM z fluorescencyjnym czerwonym kolorem. MYBABOLATBAG.COM Spersonalizuj swojà torb´ czyniàc jà wyjàtkowà! Okienko umiejscowione w widocznym miejscu pozwala u˝ytkownikowi torby na umieszczenie własnej imiennej tabliczki. Odwiedê www.mybabolatbag.com by w prosty sposób wykonaç własnà tabliczk´!
Plecak Team FLUO RED PojemnoÊç 26 l Wymiary: 32x23,5x45
Cena 230 PLN Racket Holder X12 Team FLUO RED PojemnoÊç 72 l Wymiary: 76x44x34 cm
Cena 299 PLN
Tenisowe
prezenty
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
LACOSTE
JURA
Durban 20100701
Dla najbardziej wymagajàcych koneserów… Po raz prawdziwy CARBON (włókno w´glowe) został wykorzystany do produkcji urzàdzenia do kuchni – innowacyjny ekspres do kawy JURA Impressa J9.3 TFT posiada front z r´cznie wytwarzanego włókna w´glowego dzi´ki czemu ten ju˝ i tak pi´kny ekspres w nowej odsłonie zachwyca nawet najbardziej wymagajàcych koneserów, którzy nie tylko docenià jego wykoƒczenie oraz wysokiej rozdzielczoÊci wyÊwietlacz TFT ale przede wszystkim których oczaruje i uzale˝ni niepowtarzalny smak kawy. Opatentowany system wst´pnego zaparzania oraz jedyny w swoim rodzaju młynek AROMA + sprawià ˝e ristretto i espresso b´dà czarne jak noc, a wykoƒczone kremowà piankà mleczne specjały jak latte macchiato czy cappuccino zabiorà w podró˝ pełnà wyrafinowanego smaku i niezwykłych doznaƒ. JURA – If you love Coffee… www.pl.jura.com
Niebanalny, m´ski zegarek Lacoste Durban 2010701, został wykonany z najwy˝szej jakoÊci materiałów. Stalowe elementy zegarka, takie jak bransoleta i koperta odporne sà na korozj´, a do tego nie wywołujà alergii. Model ten jest wodoodporny do poziomu pi´ciu atmosfer. Niebieski cyferblat to najmocniejszy detal tego zegarka, który skutecznie przyciàga uwag´ na ten solidny, markowy zegarek. www.timetrend.pl
Cena 8990 PLN
Cena 777 PLN
HEAD Graphene™ Radical Nowy HEAD Graphene™ Radical to Twój nowy, sprawdzony przez Andy’ego sposób na zwyci´stwo. Z HEAD Radical, wszystkie Twoje sztuczki na korcie sprowadzà si´ do jednego – rakiety. Zastosowany w rakiecie najmocniejszy i najl˝ejszy materiał Graphene™ pozwala na optymalne rozło˝enie ci´˝aru, a co za tym idzie na lepsze prowadzenie rakiety i dynamiczniejszy zamach. Innowacyjny kształt i ˝ywe kolory podkreÊlajà dynamiczny charakter nowych rakiet z serii Radical. Teraz, przy mniejszym wysiłku Twoja gra staje si´ jeszcze bardziej barwna i skuteczniejsza. Wi´cej na temat nowych rakiet z serii Radical na www.head.pl
Rekomendowana cena 829 PLN
68 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Idealnie kremowa pianka w mgnieniu oka. Urzàdzenie to pozwoli ci szybko i w prosty sposób przygotowaç doskonałà piank´ mlecznà do twoich specjałów niezale˝nie czy potrzebujesz zimnej pianki do drinków na bazie czekolady czy chcesz przygotowaç goràce latte frio. Automatyczny spieniacz do mleka został zaprojektowany tak aby stanowiç idealne uzupełnienie twojego ekspresu.
Cena 299 PLN
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
LOTTO
RAPTOR ULTRA IV CLAY Zostały zaprojektowane dla Davida Ferrera na turniej Roland Garros 2013. Wytrzymała i przewiewna cholewka doskonale sprawdzi si´ w trakcie dłu˝szych treningów. Wykonanie z połàczenia materiałów syntetycznych z nylonowà siateczkà i mikrofibrà zapewni optymalny komfort u˝ytkowania. Dzi´ki systemom HCTL i 3-S stopa ma zapewnione wsparcie i kontrol´ ruchu w trakcie szybkich skr´tów czy nagłych zmian kierunków ruchu. Bie˝nik znakomicie sprawdzi si´ na kortach ziemnych.
Prince
Tour 98 ESP Nowa kolekcja rakiet Prince ju˝ dost´pna w sportclub.com.pl. Flagowym modelem tej serii jest rakieta Prince Tour 98 ESP z otwartym układem strun 16/16 tzw. Extreme String Pattern. Zaprojektowana jest dla tenisistów szukajàcych manewrowej rakiety która pozwoli nadaç piłce bardzo du˝à rotacj´ (nawet o 30 % wi´kszà w stosunku do standardowego układu strun) . EXO3 zwi´ksza elastycznoÊç strun zapewniajàc wi´kszy komfort gry przy uderzeniach niecentrycznych. Wàska rama a tak˝e balans wywa˝ony w kierunku ràczki zapewnia manewrowoÊç gwarantujàc komfort równie˝ przy grze przy siatce. Idealny prezent dla fanów Prince.
Cena 599,99 PLN
Cena 619 PLN
BUKOWY LAS KOLEKCJA TENISOWYCH IDOLI
Dzi´ki współpracy magazynu "Tenisklub" i wydawnictwa Bukowy Las mo˝esz ka˝dà z tych pozycji kupiç z
25% rabatem.
Kod promocyjny: TENIS+BL Szukaj na www.fabryka.pl
Czas trwania promocji: od 05.12.13 do 31.01.14
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
69
Tenisowe
prezenty
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Wszystkim klientom, zawodnikom i miłoÊnikom tenisa Klub ST Tie Break Warszawa składa najserdeczniejsze ˝yczenia z okazji Âwiàt Bo˝ego Narodzenia i Nowego Roku ST Tie Break ul. Koncertowa 8A 02-787 Warszawa www.tiebreak.pl
I I N I L O D A K R A T A I M A Z KEHRFIX
zàcy. hni kortu. efekt czyszc y ln a e id nia nawierzc ia n ze w d e ko p sz za u a w jà du roto tki nie powo Szczotka ob serwacji. łókna szczo w e wymaga kon w ie o n n i e yl rk za c ràczka sz zy Poliprop c rukcja zaokràglona st n z ra ko o a o n g c e o w do Prosta i m nizmu nap´ . owa mecha d u b a ´ przyrzàdem n si lid ie o n S a iw ia przyrzàdu g u sł o i zapakowan rawne p ki sp cz ia rà iw j ˝l e o w , um skopo ienia zaletà zło˝enia tele st bez wàtp je ) m c Mo˝liwoÊç ro 0 7 x choink´. on (21 x 23 w mały kart a prez´t pod n ´ tk zo c sz iamy jeÊli zamaw
N ktu 629 PL Cena produ
orty.pl y: www.e-k w to e rn te in Adres
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Obok kortów
MEDIALNY TEST CIÑ˚OWY MARIA SZARAPOWA – zdaniem bułgarskiej prasy – zrezygnowała z udziału w WTA Championships wcale nie z powodu kontuzji, lecz cià˝y. Szcz´Êliwym tatusiem miałby zostaç Grigor Dimitrow, który jednak nazwał te doniesienia plotkà. Bułgar nie zmarnował jednak okazji, aby poinformowaç, jak bardzo jest szcz´Êliwy w zwiàzku z Rosjankà. Nie wszystkich przekonał. Portal novini.bg upiera si´, ˝e Szarapowa wkrótce zostanie mamà i podaje kilka argumentów potwierdzajàcych t´ tez´. Trudno jednak uznaç je za dowody, sà to najwy˝ej poszlaki. Przykład? Co z tego, ˝e podczas kolacji w restauracji piła tylko wod´. A co miała piç? Wód´?! Bardziej przekonujàca wydaje si´ informacja, ˝e w lutym – zamiast biegaç po kortach w Doha i Dubaju – Szarapowa b´dzie siedziała w studiu amerykaƒskiej telewizji NBC i komentowała zimowe igrzyska olimpijskie w Soczi.
MAMY DOWÓD!
LEEEå NOVAK, LEEEå! Air Serbia, nowa linia lotnicza, swà pierwszà maszyn´ – Airbusa A319 – nazwała imieniem Novaka D˝okovicia. Kolejne samoloty, a ma byç ich w sumie 14, b´dà miały za patronów wybitnych ˝yjàcych Serbów.
PEWNIE, ˚E NARCIARZ
Nawet w krzy˝owym ogniu pytaƒ Agnieszka Radwaƒska nie chciała powiedzieç, jak to jest ze zwiàzkiem jej serdecznej przyjaciółki. Czy KAROLINA WOèNIACKA naprawd´ rozstała si´ z Rorym McIlroyem, czy to tylko chwilowy kryzys? Nie dowiedzieliÊmy si´ w Krakowie, wi´c musieliÊmy wysłaç w teren szpiegów. Zacz´liÊmy od pól golfowych i to był strzał w dziesiàtk´, ˝eby nie powiedzieç „hole in one”. Nasi ludzie wypatrzyli Karolin´ na Jumeirah Golf Estates w Dubaju, gdzie Rory grał w turnieju. To fakt, ˝e nie dali si´ razem sfotografowaç, ale przecie˝ nie poleciała tam, aby ˝yczyç mu „bogeya” przy ka˝dym dołku.
72 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Roger Federer ju˝ nie wygrywa jak kiedyÊ, ale nadal ma liczne grono wiernych sympatyków, tak˝e na Twitterze. Niedawno zapytał ich, z jakim sportowcem i w jakiej dyscyplinie mógłby si´ zmierzyç. Zapewne padło wiele pomysłów, ale cały rozgłos przypadł alpejce Lindsay Vonn. Mistrzyni Êwiata i złota medalistka olimpijska odpisała: „Poje˝d˝´ z tobà na nartach, jeÊli zagrasz ze mnà w tenisa”. W odpowiedzi na t´ propozycj´ tenisista przypomniał Amerykance, ˝e jest Szwajcarem i na nartach jeêdziç potrafi. JeÊli chcecie si´ dowiedzieç, jak potoczyła si´ (a mo˝e nadal jeszcze si´ toczy?) wywiana twitów, musicie sprawdziç na @rogerfederer lub @lindseyvonn.
MURRAY POZWANY David Cody, o którym mało kto słyszał, był w latach 2003-05 doradcà Andy’ego Murraya. Na zakoƒczenie współpracy dostał od tenisisty 65 tysi´cy funtów odprawy. Wtedy jà zaakceptował, ale właÊnie sobie przypomniał, ˝e nale˝y mu si´ wi´cej. Du˝o wi´cej. Uznał, ˝e miał ogromny udział w zawarciu kontraktu sponsorskiego tenisisty z Royal Bank of Scotland w 2006 roku i teraz przed sàdem domaga si´ od mistrza US Open i Wimbledonu udziału w jego póêniejszych dochodach. Chodzi o sporà kwot´, poniewa˝ koszty sàdowe s´dzia David Donaldson ocenił na co najmniej 150 tysi´cy funtów i za˝àdał wniesienia takiej opłaty przez powoda i dał mu na to 28 dni. I tak sprawa chyba upadnie, poniewa˝ Cody – jak wyznał mediom – „nie ma nic poza długami w banku”.
TAJEMNICA SUKCESU Wszyscy, którzy do tej pory napisali coÊ o karierze Wiktorii Azarenki, a zwłaszcza o jej poczàtkach (kariery, nie tenisistki), b´dà musieli nanieÊç spore poprawki. Przede wszystkim muszà dodaç, ˝e najwi´cej Wika zawdzi´cza ALEKSANDROWI ŁUKASZENCE, który powiedział, a dziennikarze zanotowali słowo w słowo, ˝e dał jej kiedyÊ osobisty przykład, jak uderzaç forhend, a jak bekhend. – Miała osiem lat, kiedy poprosiła swojego trenera, aby pokazał jej, jak gra prezydent. No i zacz´liÊmy graç razem. O, taka była mała, ale nauczyła si´ – pochwalił podczas gospodarskiej wizyty w centrum tenisowym w Miƒsku.
JAK NIE FORHENDEM, TO PROZÑ Nie wygrywał Wielkich Szlemów, to nie pisał. Min´ło zaledwie 14 miesi´cy od zdobycia przez Andy’ego Murraya pierwszego tytułu, a na półki ksi´garƒ trafiła ju˝ druga jego ksià˝ka. Tylko patrzeç, jak „Siedemdziesiàt siedem: moja droga do wimbledoƒskiej chwały” zostanie przetłumaczona na polski.
MI¢DZY PIŁKARZAMI A KIEROWCAMI W rankingu najpopularniejszych polskich sportowców w ciàgu ostatniego roku najwi´kszy wzrost – o 8 procent – „znajomoÊci spontanicznej” (tak to okreÊlajà specjaliÊci z bran˝y marketingowej) odnotowała Agnieszka Radwaƒska i awansowała na szóste miejsce. Tenisistk´ wyprzedzajà tylko Robert Lewandowski, Adam Małysz, Jakub Błaszczykowski, Robert Kubica i Artur Boruc.
ŁOWCY NIE TYLKO AUTOGRAFÓW Juan Martin del Potro prze˝ył w Pary˝u niemiłà przygod´. Na Dworcu Północnym, skàd miał odjechaç pociàgiem do Londynu (na turniej Masters), został okradziony. Argentyƒczyk, poproszony przez kibiców o autografy, na chwil´ odstawił baga˝. Złodzieje wykorzystali okazj´ i wyj´li mu z torby kilka drobiazgów, mi´dzy innymi ró˝aniec poÊwi´cony przez papie˝a Franciszka.
Foto AFP / East News
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub| 73
Auto dla tenisisty
Lexus GS 300h Japoƒska marka wzbogaciła swojà ofert´ o kolejny model hybrydowy. Do wi´kszego GS 450h dołàczył teraz nieco mniejszy 300h. Dzi´ki temu Lexus stał si´ pierwszym producentem na Êwiecie, oferujàcym dwa warianty tego nap´du do jednego modelu auta.
d ubiegłego roku trwajà sukcesywne zmiany w klasie GS i wprowadzanie na rynek nowej, ju˝ czwartej, generacji tego modelu Lexusa. Dzi´ki stopniowym zmianom model plasujàcy si´ w segmencie aut klasy E, czyli klasy wy˝szej, dost´pny był w trzech wariantach nap´du: 250, 350 AWD i 450h. Stopniowo od poczàtku tego roku wprowadzany był kolejny model GS-a – 300h. Po raz pierwszy 300h został zaprezentowany w kwietniu tego roku w Szanghaju. Swojà europejskà premier´ miał na niedawnych targach we Frankfurcie, gdzie wzbudził spore zainteresowanie europejskich kierowców.
O
74 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Głównymi atutami nowego, hybrydowego modelu sà przede wszystkim 2,5 litrowy, 4-cylindrowy silnik o mocy 181 KM i zu˝yciu paliwa poni˝ej 5 litrów, połàczony z jednostkà elektrycznà, o wyjàtkowo du˝ej, jak na ten typ silnika mocy 143 KM. Zaletà nap´du hybrydowego jest równie˝ niska emisja dwutlenku w´gla (CO2) – na poziomie 109 g/km. Rodzina GS
Model 300h zachowuje tak charakterystycznà dla całej rodziny GS wyrazistà, dynamicznà lini´ nadwozia, uzupełnionà o typowà dla nowych Lexusów stylizacj´ osłony chłodnicy w kształcie klepsydry.
Projektor HUD wyÊwietla najwa˝niejsze informacje na przedniej szybie
Wn´trze nowego GS 300h robi wra˝enie przestronnoÊcià i funkcjonalnoÊcià
Wykoƒczenie Êrodka charakteryzuje dbaloÊç o najmniejsze szczegóły
Auto posiada wszystkie zalety jego „starszego brata” 450h. Zaawansowany system ochrony przedzderzeniowej (w tym kamer´ monitorujàcà czujnoÊç kierowcy), układ kontroli pr´dkoÊci jazdy, wspomaganie utrzymania pasa ruchu, układ noktowizyjny oraz układ RCTA, informujàcy o pojazdach nadje˝d˝ajàcych prostopadle do osi naszego samochodu, gdy wyje˝d˝amy tyłem z miejsca parkingowego. Równie˝ wn´trze nowego GS prezentuje si´ bardzo interesujàco, choçby dzi´ki nowej dêwigni zmiany biegów i projektor HUD, wyÊwietlajàcy najwa˝niejsze informacje na przedniej szybie.
Ju˝ w Polsce
A wszystko w przyst´pniejszej cenie ni˝ model flagowy GS – 450h. Podstawowy wariant GS 300h Elite kosztuje 208 500 zł (w przedsprzeda˝y nawet 184 900 zł). Wariant Business to wydatek rz´du 236 800 zł (w przedsprzeda˝y 209 900 zł). Samochód mo˝na ju˝ zamawiaç w Polsce, a promocyjne ceny obowiàzujà do koƒca roku. Dzi´ki nowemu 300h szykuje si´ kolejny rekord sprzeda˝y modeli GS. W 2012 roku w Polsce sprzedano 207 modeli tego auta i uplasowało to nasz kraj na czwartym miejscu w Europie po Rosji, Wielkiej Brytanii i Niemczech.
Dodatkowa sygalizacja na lusterku informuje o mijajàcych nas pojazdach
Dane techniczne Typ nadwozia sedan Liczba drzwi 4 Liczba miejsc 5 Dł./szer./wys. 4850/bd/1470 Masa własna 1735 Pojemn. baga˝nika (l) 451 Zbiornik paliwa (l) 66 PojemnoÊç silnika 2494 Nap´dza oÊ tylnia Skrzynia biegów automat bezstopn. Przyspieszenie 0-100km/h 9,2 Pr´dkoÊç maksymalna 190 Ârednie spalanie l/100km 4,7
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
75
Kroniki kortowe
Ksi´˝niczka zza Trudno dziÊ uwierzyç w to, co przytrafiło si´ Natalii Czmyriowej. A przecie˝ ta opowieÊç dotyczy nie tak dawnych czasów. Wybitnie utalentowana dziewczyna miała 25 lat, kiedy przestała wyczynowo graç w tenisa. Nie z powodu kontuzji, ale w wyniku szykan ze strony komunistycznych władz ZSRR. Tekst Andrzej Fàfara Foto RIA Nowosti / East News
rodziła si´ w 1958 roku w Moskwie, w sportowej rodzinie. Matka Swietłana Sewastianowa była trenerkà tenisa w klubie Dynamo. Ojciec Jurij Czmyriow szkolił lekkoatletów. Rodzice postanowili zrobiç z Nataszy gwiazd´ nie tylko radzieckiego, ale i Êwiatowego tenisa. Zacz´ła graç w wieku siedmiu lat. Szybko si´ okazało, ˝e ma do tego sportu ogromny talent. Wygrywała turnieje juniorskie jeden za drugim, ale na korcie zachowywała si´ nieznoÊnie. Zawsze mówiła to, co chciała. Krytykowała s´dziów, kiedy zaleêli jej za skór´. „Nie chcieliÊmy, ˝eby nasza córka miała jakiekolwiek kompleksy. WychowywaliÊmy jà na ksi´˝niczk´ tenisa” – wspomina Swietłana Sewastianowa. W szkole, a potem na uczelni, nie była ju˝ taka wyniosła. Kole˝anki i koledzy z tamtych czasów wspominajà jà z du˝à sympatià. Studiowała dziennikarstwo na Uniwersy-
U
Natalia Czmyriowa odwróciła si´ od Êwiata w wieku 25 lat
76 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
˝elaznej kurtyny tecie Moskiewskim. JednoczeÊnie grała w tenisa, wi´c zrobienie dyplomu zaj´ło jej dwa razy wi´cej czasu ni˝ rówieÊnikom. Punkty liczone po radziecku
Miała zaledwie 15 lat, kiedy wysłano jà na turniej wimbledoƒski. Przeszła kwalifikacje, ale władze szacownego All England Lawn Tennis and Croquet Clubu – ze wzgl´du na zbyt młody wiek Rosjanki – nie pozwoliły jej wystartowaç w głównej cz´Êci imprezy. Wracała na londyƒskie trawniki jeszcze dwa razy. W obu przypadkach (1975-76) wygrała turnieje juniorek, a przy okazji dochodziła do czwartej rundy w rywalizacji profesjonalistek. W 1975 roku odniosła te˝ zwyci´stwo w juniorskim US Open. Znawcy nie mieli wàtpliwoÊci: w kobiecym tenisie pojawił si´ nieprzeci´tny talent, kandydatka na długoletnià liderk´ Êwiatowego rankingu. Czmyriowa grała odwa˝nie i bezkompromisowo. Nie czekała na błàd rywalki, nie
Dwa razy wygrała Wimbledon w kategorii juniorek
kalkulowała. Zdobywała punkty zarówno dzi´ki mocnym uderzeniom z linii koƒcowej, jak i po atakach przy siatce. Wynikało to po cz´Êci z jej charakteru, w du˝ym jednak stopniu było efektem pomysłu głównego teoretyka radzieckiego tenisa tamtych czasów, profesora Siemiona Bielica-Giejmana. Namówił on szefów federacji do wprowadzenia specyficznego systemu liczenia punktów w turniejach młodzie˝owych. Za wygrywajàcy serwis albo wolej – dwa punkty zamiast jednego. To zmuszało młodych tenisistów do podejmowania ryzyka. Mecze z udziałem Nataszy, rozgrywane według tej reguły, trwały zazwyczaj kwadrans, a nawet krócej. Wszystko wi´c, na razie, szło znakomicie. Utalentowana dziewczyna zza ˝elaznej kurtyny była atrakcjà profesjonalnych turniejów. Grała jednak na Zachodzie bardzo rzadko. W archiwach jest zapis o jedenastu startach Czmyriowej w latach 1973-77, nie liczàc udziału w meczach o Puchar
]
Kroniki kortowe nieju w Chicago nale˝ało si´ Czmyriowej 5000 dolarów. W Zwiàzku Radzieckim była to kwota niewyobra˝alnie wysoka. By zatem dziewczyna nie miała problemów z wydawaniem, szefowie radzieckiego sportu przekazali jej tylko 180 dolarów, a reszta wpłyn´ła do paƒstwowej kasy. Taki zbójecki podział zysków obowiàzywał zresztà w przypadku ka˝dej premii wypłacanej przez organizatorów zawodowych imprez. Drzwi trzaÊni´te z forhendu
Cz´sto musiała jà pocieszaç mama
]
Federacji oraz w rozgrywkach zawodowej ligi World Team Tennis. Ale o tym póêniej. Drugim z tych jedenastu turniejów Nataszy był Australian Open w 1975 roku. 16-letnia Rosjanka awansowała wtedy do półfinału, przegrywajàc po wyrównanej walce (4:6, 4:6) z Martinà Navratilovà, która reprezentowała wtedy jeszcze Czechosłowacj´. 180 dolarów na waciki
W turniejach Wielkiego Szlema, a na krótkim tenisowym szlaku Czmyriowej było ich zaledwie szeÊç, zawsze trafiała na jakàÊ sław´ kobiecego tenisa. Po Melbourne był Wimbledon i znów Navratilova (1:6, 0:6), tym razem w 1/8 finału. W tym samym roku w drugiej rundzie US Open przyszło jej walczyç z Chris Evert (0:6, 3:6). W nast´pnym sezonie (1976) stoczyła na Wimbledonie zaci´ty pojedynek z rodaczkà Olgà Morozowà (4:6, 6:4, 1:6), która dwa lata wczeÊniej grała w Londynie w finale. I potem był kolejny mecz z Evert (1:6, 2:6) w çwierçfinale US Open.
78 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Czmyriowa Czmyriowà, ale w tamtych czasach dla organizatorów zachodnich turniejów atrakcyjni byli wszyscy radzieccy tenisiÊci. W kobiecej reprezentacji głównà postacià była wspomniana Morozowa, w m´skiej zaÊ prym wiódł Aleksander Metreweli, finalista Wimbledonu z 1973 roku. Nic dziwnego, ˝e szefowie pierwszej w historii ligi tenisowej WTT zaprosili w pewnym momencie do udziału w rozgrywkach ekip´ ZSRR. Zaproszenie – o dziwo – zostało przez komunistyczne władze przyj´te. Zespołowo goÊcie zza ˝elaznej kurtyny sukcesów nie odnieÊli, ale Czmyriowa dwukrotnie pokonała Evert, potwierdzajàc po raz kolejny olbrzymie mo˝liwoÊci. Wtedy poznała prezydenta USA Geralda Forda, który zaprosił radzieckà ekip´ do Białego Domu. Wymienili uÊcisk dłoni, odbyli krótkà rozmow´. W kraju podobny zaszczyt był dla tenisistów ZSRR nieosiàgalny. Sekretarz generalny KPZR Leonid Bre˝niew zdecydowanie wolał hokej na lodzie ni˝ tenis. Ciekawy był sposób finansowych rozliczeƒ z tenisistami. Za awans do półfinału tur-
Mimo sukcesów na Zachodzie, Czmyriowa wcià˝ nie miała najlepszej opinii w oczach sportowych władz ZSRR. Z racji niewyparzonego j´zyka oraz swobody obyczajów. Zdarzyło jej si´ zmieniaç koszulk´ na korcie, a raz grała w Moskwie bez biustonosza. Najgorsze jednak, ˝e nie chciała si´ dostosowaç do reguł obowiàzujàcych radzieckich sportowców podczas pobytu zagranicà. Nie trzymała si´ w grupie tak jak inni, tylko chodziła własnymi drogami. KiedyÊ po powrocie do kraju została wezwana na rozmow´ do Ministerstwa Sportu. „Co robiłaÊ w Meksyku?” – padło pytanie. „Zdobywałam złoty medal na Uniwersjadzie” – odpowiedziała. „Ale co robiłaÊ poza kortem?”. Wtedy bez słowa trzasn´ła drzwiami. Została za to zdyskwalifikowana na rok za niesubordynacj´. Kiedy kara dobiegała koƒca, głównà trenerkà kobiecej ekipy ZSRR była ju˝ Morozowa. Wicemistrzyni Wimbledonu podczas jednej z narad szkoleniowych dokładnie okreÊliła swoje zamiary wobec dawnej kole˝anki z kortów: „Natasza b´dzie doskonałà sparingpartnerkà dla moich zawodniczek”. Czmyriowa nie chciała tego zaakceptowaç. Uwa˝ała, ˝e jest w stanie walczyç o miejsce w dru˝ynie. Była przekonana, ˝e tenisistki, które faworyzuje Olga Wasiliewna, sà znacznie gorsze od niej. Trafiła jednak na mur nie do przebicia. Najwyraêniej znalazła si´ na czarnej liÊcie. Uniosła si´ wi´c honorem i postanowiła w wieku 25 lat zakoƒczyç karier´. DziÊ Natalia Czmyriowa mieszka w trzypokojowym mieszkaniu w Moskwie razem z rodzicami. Du˝o czyta, oglàda telewizj´, spotyka si´ z przyjaciółmi. O tenisie nigdy nie rozmawia. Nie oglàda meczów, nawet gdy jest po temu okazja podczas rozgrywanego w Moskwie Pucharu Kremla. – Tenis mi si´ przejadł – mówi stanowczo. G
Podaje In˝ynier
TRENER POD CHOINKÑ Âwi´ta za pasem, tak wi´c czytamy, ˝e trenerzy od wielkiego tenisa właÊnie weszli w posezonowy okres rozliczeƒ, co zawsze oznacza decyzje jak u Lejzorka Rojtszwanca: skoro jednych zwalniajà, znaczy drugich przyjmujà. Wypisz, wymaluj polska liga piłkarska, ekstraklasa, czy jakaÊ inna, mniej ekstra.
tym roku karuzela z trenerami kr´ci si´ doÊç ˝ywo. Wykr´ciła mianowicie Paula Annacone’a z trzyipółletniego obiegu wokół Rogera Federera, ale wyrzuciła w okolicy Sloane Stephens, która chyba nie była do koƒca zadowolona z faktu, ˝e jej federacyjny szkoleniowiec David Nainkin oddawał czas tak˝e Samowi Querreyowi. Na razie Annacone i Stephens umówili si´ na par´ tygodni pracy w czasie przerwy zimowej, ale mo˝e interesujàcy ciàg dalszy nastàpi. Niezawodna Maria Szarapowa po tegorocznym rozstaniu z Thomasem Hogstedtem i nieudanym lipcowym incydencie z wynaj´ciem Jimmy’ego Connorsa dawała sobie rad´ sama (w koƒcu na zwolnieniu chorobowym oraz na galach i w rozmowach biznesowych trener nie jest przesadnie potrzebny), ale gdy przyszedł czas na trening, to w koƒcu wzi´ła fachowca, i to znów znanego: Svena Groenevelda, który ostatnimi czasy sporo działał w programie firmowym Adidasa, ale jesienià opuÊcił to stanowisko i był do wzi´cia. Tedy Masza go wzi´ła, pami´tajàc chyba, ˝e holenderski trener przygotował do sukcesów wielkoszlemowych m. in. Monik´ Seles, Mary Pierce i An´ Ivanoviç. A Hogstedta, przypomnijmy dla porzàdku, przygarn´ła ostatnio Karolina Woêniacka. Co tam dalej mamy… Była mistrzyni US Open Samantha Stosur, po˝egnawszy si´ tu˝ przed Wielkim Szlemem w Nowym Jorku z długoletnim wsparciem Davida Taylora, pomyÊlała, ˝e nowy impuls jej karierze nada teraz Miles Maclagan, znany kiedyÊ przede wszystkim z obecnoÊci na ławce trenerskiej Andy’ego Murraya. Przed zwiàzkiem ze Stosur Maclagan znalazł jeszcze robot´ u Laury Robson. Po tej czteromiesi´cznej współpracy pozostał tylko oficjalny komunikat o przyjaêni. KapryÊna Lau-
W
Felieton Krzysztofa Rawy
ra uznała, ˝e jej post´py wymagajà trenerów dwóch i na sezon 2014 wynaj´ła Jesse Wittena w roli partnera do çwiczeƒ na korcie i jako wsparcie w podró˝y oraz Nicka Saviano jako konsultanta. Saviano jest w trudnej roli, bo na turnieje jeêdzi na pełen etat z Eugenie Bouchard, ale nowa nadzieja Kanady na razie nie czyni z tego dorabiania przy Laurze problemu, zapewne do czasu, gdy dojdzie do jej meczu z Robson. Mo˝na tak dalej opisywaç te roszady, zbicia figur i promocje pionów (bez aluzji), ale chyba ju˝ si´ przekonaliÊmy, ˝e ˝ycie trenera tenisowego na profesjonalnych szczytach to w zasadzie siedzenie na granacie z poluzowanà zawleczkà. Par´ pora˝ek, zawleczka wypada i bum! Pracy nie ma. Poniewa˝ intuicja mówi mi, ˝e taka sytuacja mo˝e si´ zdarzyç tak˝e nad Wisłà (pami´ç podsuwa przykłady), to pomyÊlałem sobie, ˝e w naszym tenisowym Êwiecie jakoÊ nie zadbano o tych dzielnych ludzi, którzy pełni niepokoju siedzà obok kortu, zagryzajà z´by, zamykajà oczy, walczà ze stresem, bo wiele pomóc nie mogà, a straciç – i owszem. Nie ka˝dy jest w tak komfortowej sytuacji jak Patrick Mouratoglou, nie ka˝dy... Z drugiej strony jest te˝ sportowiec, zwykle rozdygotany po serii pora˝ek, albo niepewny swego po kontuzji – chciałby wiedzieç, czy kupuje rzetelnego fachowca, czy tylko głoÊne
nazwisko, czy kata, czy misia-przytulank´. Nie zawsze bowiem trener pod grudniowà choinkà to trafiony prezent. Z tego miejsca zgłaszam zatem, nie bez nadziei na realizacj´ z poszanowaniem praw autorskich, rychłà potrzeb´ opracowania Êwiatowego rankingu trenerów profesjonalnych, którym nale˝y si´ porzàdne oszacowanie zdolnoÊci i osiàgni´ç (co do rankingu finansowego – nie upieram si´, sprawa do negocjacji), tak jak to majà sławy turniejów WTA i ATP. Skoƒczà si´ uÊmieszki satysfakcji i pokàtna kole˝eƒska krytyka, skoƒczà si´ złoÊliwoÊci oraz subiektywne oceny. B´dzie lider, b´dà goniàcy lidera, cotygodniowe notowania i twarde wyniki. B´dzie o czym pisaç, gdy taki Maclagan, powiedzmy przykładowo, ze 176. miejsca awansuje po Australian Open na 27. Mo˝na zgłosiç do nagrody za najwi´kszy post´p w sezonie. Ów nowatorski zamysł ma jakby zaczyn. Nieco przypadkiem znalazłem na stronie ATP World Tour list´ trenerów. Wprawdzie nikt nie napisał, jak lista powstała i o co w niej chodzi, ale jest. Alfabetyczna, 72 pozycje. Otwiera jà Ricardo Acioly (Brazylia), prowadzàcy karier´ Joao Souzy. Koƒczy Markus Wislsperger (Niemcy), prowadzàcy nie wiadomo kogo. Podano tylko, ˝e był kiedyÊ 461. na Êwiecie jako gracz prawor´czny i zarobił 12 800 dolarów. Polaka brak, choç paru ma przecie˝ osiàgni´cia wi´ksze od trenera Wislspergera. Wiem, idea jest ryzykowna, serce niejednego trenera, i tak skołatane, mogłoby nie wytrzymaç spadków albo nagłego awansu w klasyfikacji. Punktacja mo˝e te˝ nie oddawaç wszystkich aspektów trenerskiego poÊwi´cenia. Ale mo˝e ten ranking szkoleniowców przesłoniç ranking grajàcych, gwiazdy rodzà si´ przecie˝ wsz´dzie.Jak nie spróbujemy, G to si´ nie dowiemy.
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub| 79
Wyniki GENERALI LADIES LINZ WTA INTERNATIONAL, 235 000 USD LINZ, 07-13.10 I runda singla: Katarzyna Piter (Polska, Q) – Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:2, 4:6, 6:3. II runda: Dominika Cibulkova (Słowacja, 7) – Piter 6:0, 6:1. åwierçfinały: Stefanie Voegele (Szwajcaria) – Sloana Stephens (USA, 2) 6:7(3), 6:4, 7:5; Ana Ivanoviç (Serbia, 3) – Cibulkova 6:2, 6:4; Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 4) – Kirsten Flipkens (Belgia, 5) 6:1, 6:3; Angelique Kerber (Niemcy, 1 WC) – Patricia Mayr-Achleitner (Austria, WC) 6:3, 6:1. Półfinały: Ivanoviç – Voegele 6:4, 6:4; Kerber – Suarez-Navarro 6:2, 6:0. Finał: Kerber – Ivanoviç 6:4, 7:6(6). I runda debla: Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska, 1) – Lisa-Maria Moser, Nicole Rottmann (Austria, WC) 6:4, 6:2; Irina Buriaczok, Katarzyna Piter (Ukraina, Polska) – Witalia Diaczenko, Eva Hrdinova (Rosja, Czechy) 6:4, 6:4. åwierçfinały: Dabrowski, Rosolska – Samantha Murray, Jane Windley (W. Brytania) 6:1, 7:6(4); Buriaczok, Piter – Julia Goerges, Andrea Petkovic (Niemcy, 2) 7:6(1), 7:5. Półfinały: Dabrowski, Rosolska – Janette Husarova, Renata Voraczova (Słowacja, Czechy, 3) 6:4, 2:6, 1614; Karolina Pliszkova, Kristyna Pliszkova (Czechy) – Buriaczok, Piter 6:3, 6:2. Finał: Pliszkova, Pliszkova – Dabrowski, Rosolska 7:6(6), 6:4. HP JAPAN WOMEN’S OPEN TENNIS WTA INTERNATIONAL, 235 000 USD OSAKA, 07-13.10 åwierçfinały singla: Madison Keys (USA, 6) – Jie Zheng (Chiny) 6:3, 6:1; Samantha Stosur (Australia, 3) – Misaki Doi (Japonia) 6:1, 3:6, 6:3; Eugenie Bouchard (Kanada, 5) – Barbora Zachlavova-Strycova (Czechy, Q) 2:6, 6:4, 6:1; Kurumi Nara (Japonia, WC) – Polona Hercog (Słowenia) 7:6(4), 2:6, 6:1. Półfinały: Stosur – Keys 6:1, 6:2; Bouchard – Nara 6:2, 6:2. Finał: Stosur – Bouchard 3:6, 7:5, 6:2. Finał debla: Kristina Mladenovic, Flavia Pennetta (Francja, Włochy, 2) – Samantha Stosur, Shuai Zhang (Australia, Chiny) 6:4, 6:3. KREMLIN CUP BY BANK OF MOSCOW WTA PREMIER, 795 707 USD MOSKWA, 14-20.10 Paula Kania odpadła w II rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) – Daniela Hantuchova (Słowacja) 6:0, 6:4; Simona Halep (Rumunia, 5) – Alisa Klejbanowa (Rosja, WC) 6:1, 6:1; Samantha Stosur (Australia, 7) – Ana Ivanoviç (Serbia, 4) 7:5, 6:4; Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 8) – Roberta Vinci (Włochy, 2) 6:2, 6:3. Półfinały: Halep – Pawluczenkowa 6:2, 6:1; Stosur – Kuzniecowa 6:2, 6:4. Finał: Halep – Stosur 7:6(1), 6:2. I runda debla: Swietłana Kuzniecowa, Samantha Stosur (Rosja, Australia) – Maria Elena Camerin, Paula Kania (Włochy, Polska) 6:4, 7:5; Liezel Huber, Alicja Rosolska (USA, Polska, 4) – Irina Buriaczok, Oksana Kałasznikowa (Ukraina, Gruzja) 6:2, 7:6(5). åwierçfinał: Huber, Rosolska – Raluca Olaru, Olga Sawczuk (Rumunia, Ukraina) 7:5, 6:1. Półfinał: Ałła Kudriawcewa, Anastasia Rodionova (Rosja, Australia, 2) – Huber, Rosolska 7:5, 6:2. Finał: Kuzniecowa, Stosur – Kudriawcewa, An. Rodionova 6:1, 1:6, 10-8. BGL BNP PARIBAS LUXEMBOURG OPEN WTA INTERNATIONAL, 235 000 USD LUKSEMBURG, 14-20.10 I runda singla: Katarzyna Piter (Polska, Q)
80 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
– Kirsten Flipkens (Belgia, 4) 6:4, 6:2. II runda: Piter – Yanina Wickmayer (Belgia) 3:6, 6:1, 6:4. åwierçfinały: Caroline Wozniacki (Dania, 1) – Bojana Jovanovski (Serbia, 8) 6:3, 3:6, 6:3; Sabine Lisicki (Niemcy, 3) – Karin Knapp (Włochy) 7:5, 4:6, 6:0; Annika Beck (Niemcy) – Piter 6:3, 6:7(3), 7:6(5); Stefanie Voegele (Szwajcaria) – Sloane Stephens (USA, 2) 6:3, 3:6, 6:2. Półfinały: Wozniacki – Lisicki 6:4, 6:4; Beck – Voegele 7:5, 1:0 krecz. Finał: Wozniacki – Beck 6:2, 6:2. I runda debla: Kristina Mladenovic, Katarzyna Piter (Francja, Polska, 2) – Stephanie Foretz-Gacon, Eva Hrdinova (Francja, Czechy) 6:4, 6:2. åwierçfinał: Polona Hercog, Lisa Raymond (Słowenia, USA) – Mladenovic, Piter 7:6(5), 6:7(3), 10-8. Finał: Stephanie Vogt, Yanina Wickmayer (Liechtenstein, Belgia) – Kristina Barrois, Laura Thorpe (Niemcy, Francja) 7:6(2), 6:4.
SHANGHAI ROLEX MASTERS ATP WORLD TOUR MASTERS 1000, 6 211 445 USD SZANGHAJ, 07-13.10 Łukasz Kubot odpadł w II (ostatniej) rundzie eliminacji. I runda singla: Milos Raonic (Kanada, 10) – Michał Przysi´˝ny (Polska, Q) 6:4, 6:4. åwierçfinały: Novak D˝okoviç (Serbia, 1) – Gael Monfils (Francja) 6:7(4), 6:2, 6:4; Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 7) – Florian Mayer (Niemcy) 6:2, 6:3; Juan Martin del Potro (Argentyna, 6) – Nicolas Almagro (Hiszpania, 15) 6:3, 6:3; Rafael Nadal (Hiszpania, 2) – Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 8) 7:6(10), 6:1. Półfinały: D˝okoviç – Tsonga 6:2, 7:5; Del Potro – Nadal 6:2, 6:4. Finał: D˝okoviç – Del Potro 6:1, 3:6, 7:6(3). I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska) – Andre Begemann, Martin Emmrich (Niemcy, ALT) 6:3, 7:6(6). II runda: Aisamul-Haq Qureshi, Jean-Julien Rojer (Pakistan, Holandia, 4) – Fyrstenberg, Matkowski 6:4, 3:6, 10-7. Finał: Ivan Dodig, Marcelo Melo (Chorwacja, Brazylia, 5) – David Marrero, Fernando Verdasco (Hiszpania, 8) 7:6(2), 6:7(6), 10-2. IF STOCKHOLM OPEN ATP WORLD TOUR 250, 600 565 EUR SZTOKHOLM, 14-20.10 Adam Chadaj odpadł w I rundzie eliminacji. II runda singla: Jerzy Janowicz (Polska, 3) – Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 6:2, 6:1. åwierçfinały: David Ferrer (Hiszpania, 1) – Fernando Verdasco (Hiszpania) walkower; Ernests Gulbis (Łotwa, 5) – Janowicz 7:5, 4:6, 6:3; Grigor Dimitrow (Bułgaria, 7) – Kenny de Schepper (Francja) 6:4, 6:2; Benoit Paire (Francja, 6 WC) – Milos Raonic (Kanada, 2 WC) 7:6(3), 6:3. Półfinały: Ferrer – Gulbis 3:6, 6:4, 6:1; Dimitrow – Paire 4:6, 6:2, 6:2. Finał: Dimitrow – Ferrer 2:6, 6:3, 6:4. I runda debla: Gero Kretschmer, Alexander Satschko (Niemcy) – Mateusz Kowalczyk, Igor Zelenay (Polska, Słowacja) 6:4, 7:6(4). Finał: Aisamul-Haq Qureshi, Jean-Julien Rojer (Pakistan, Holandia, 1) – Jonas Bjoerkman, Robert Lindstedt (Szwecja, WC) 6:2, 6:2. ERSTE BANK OPEN ATP WORLD TOUR 250, 571 755 EUR WIEDE¡, 14-20.10 I runda singla: Łukasz Kubot (Polska) – Florian Mayer (Niemcy) 7:6(1), 6:4. II runda: Fabio Fognini (Włochy, 3) – Kubot 7:5, 6:2. åwierçfinały:
Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 1) – Dominic Thiem (Austria, WC) 6:4, 3:6, 7:6(3); Robin Haase (Holandia) – Fognini 6:7(4), 6:1, 6:1; Lukasz Rosol (Czechy, 8) – Ruben Bemelmans (Belgia, Q) 6:3, 1:6, 6:3; Tommy Haas (Niemcy, 2) – Radek Sztepanek (Czechy, 5) 7:6(10), 6:3. Półfinały: Haase – Tsonga 7:5, 7:6(4); Haas – Rosol 3:6, 6:4, 7:6(0). Finał: Haas – Haase 6:3, 4:6, 6:4. I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 2) – Andre Begemann, Martin Emmrich (Niemcy) 6:3, 6:4. åwierçfinał: Jaroslav Levinsky, Mate Paviç (Czechy, Chorwacja) – Fyrstenberg, Matkowski 6:4, 6:7(2), 10-6. Finał: Florin Mergea, Lukasz Rosol (Rumunia, Czechy) – Julian Knowle, Daniel Nestor (Austria, Kanada, 3) 7:5, 6:4. KREMLIN CUP BY BANK OF MOSCOW ATP WORLD TOUR 250, 823 550 USD MOSKWA, 14-20.10 åwierçfinały singla: Richard Gasquet (Francja, 1) – Tejmuraz Gabaszwili (Rosja, WC) 6:3, 6:2; Ivo Karloviç (Chorwacja) – Karen Chaczanow (Rosja, WC) 6:4, 6:0; Michaił Kukuszkin (Kazachstan, Q) – Andriej Gołobiow (Kazachstan, Q) 6:4, 7:6(4); Andreas Seppi (Włochy, 2) – Edouard Roger-Vasselin (Francja) 5:2 krecz. Półfinały: Gasquet – Karloviç 6:4, 7:5; Kukuszkin – Seppi 6:1, 1:6, 6:4. Finał: Gasquet – Kukuszkin 4:6, 6:4, 6:4. I runda debla: Denis Istomin, Michaił Jełgin (Uzbekistan, Rosja) – Tomasz Bednarek, Daniele Bracciali (Polska, Włochy, 3) 6:3, 6:3. Finał: Istomin, Jełgin – Ken Skupski, Neal Skupski (W. Brytania) 6:2, 1:6, 14-12. VALENCIA OPEN ATP WORLD TOUR 500, 2 171 095 EUR I runda singla: Jerzy Janowicz (Polska, 5) – Pablo Carreno-Busta (Hiszpania, Q) 7:5, 7:6(7); Michał Przysi´˝ny (Polska, Q) – Fernando Verdasco (Hiszpania, WC) 6:3, 7:6(1). II runda: Janowicz – Joao Sousa (Portugalia, Q) 6:2, 7:5; Nicolas Almagro (Hiszpania, 3) – Przysi´˝ny 6:4, 7:5. åwierçfinały: David Ferrer (Hiszpania, 1) – Janowicz 6:4, 4:6, 6:0; Almagro – Fabio Fognini (Włochy, 7) 7:6(6), 6:2; Dmitrij Tursunow (Rosja) – Jeremy Chardy (Francja) 6:3, 6:3; Michaił Ju˝ny (Rosja) – Jarkko Nieminen (Finlandia) 7:5, 6:7(4), 6:4. Półfinały: Ferrer – Almagro 6:2, 6:3; Ju˝ny – Tursunow 6:2, 6:4. Finał: Ju˝ny – Ferrer 6:3, 7:5. Finał debla: Alexander Peya, Bruno Soares (Austria, Brazylia, 2) – Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) 7:6(3), 6:7(1), 13-11. SWISS INDOORS ATP WORLD TOUR 500, 1 988 835 EUR BAZYLEA, 21-27.10 I runda singla: Łukasz Kubot (Polska) – Daniel Gimeno-Traver (Hiszpania) 7:6(6), 6:2. II runda: Daniel Brands (Niemcy) – Kubot 6:2, 6:4. åwierçfinały: Juan Martin del potro (Argentyna, 1) – Paul-Henri Mathieu (Francja, Q) 6:4, 6:4; Edouard Roger-Vasselin (Francja) – Brands 6:3, 4:6, 6:3; Roger Federer (Szwajcaria, 3) – Grigor Dimitrow (Francja, 8) 6:3, 7:6(2); Vasek Pospisil (Kanada) – Ivan Dodig (Chorwacja) 7:6(11), 6:4. Półfinały: Del Potro – Roger-Vasselin 6:4, 4:6, 6:2; Federer – Pospisil 6:3, 6:7(3), 7:5. Finał: Del Potro – Federer 7:6(3), 2:6, 6:4. I runda debla: Rohan Bopanna, Edouard RogerVasselin (Indie, Francja, 1) – Łukasz Kubot, Andreas Seppi (Polska, Włochy) 5:7, 6:3, 10-7; Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 3) – Marco Chiudinelli, Michael Lammer (Szwajcaria,
WC) 6:3, 1:6, 17-15. åwierçfinał: Fyrstenberg, Matkowski – Lukasz Dlouhy, Paul Hanley (Czechy, Australia) 6:3, 6:2. Półfinał: Julian Knowle, Oliver Marach (Austria) – Fyrstenberg, Matkowski 6:4, 7:6(4). Finał: Treat Huey, Dominic Inglot (Filipiny, W. Brytania) – Knowle, Marach 6:3, 3:6, 10-4. BNP PARIBAS MASTERS ATP WORLD TOUR MASTERS 1000, 3 204 745 EUR PARY˚, 28.10-03.11 Łukasz Kubot odpadł w II (ostatniej) rundzie eliminacji. I runda singla: Michał Przysi´˝ny (Polska, Q) – Jarkko Nieminen (Finlandia) 6:3, 7:6(6). II runda: Jerzy Janowicz (Polska, 14) – Santiago Giraldo (Kolumbia, Q) 7:6(3), 6:3; John Isner (USA, 13) – Przysi´˝ny 7:6(3), 4:6, 6:3. III runda: Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Janowicz 7:5, 6:4. åwierçfinały: Nadal – Richard Gasquet (Francja, 9) 6:4, 6:1; David Ferrer (Hiszpania, 3) – Tomasz Berdych (Czechy, 6) 4:6, 7:5, 6:3; Roger Federer (Szwajcaria, 5) – Juan Martin del Potro (Argentyna, 4) 6:3, 4:6, 6:3; Novak D˝okoviç (Serbia, 2) – Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 7) 6:1, 6:4. Półfinały: Ferrer – Nadal 6:3, 7:5; D˝okoviç – Federer 4:6, 6:3, 6:2. Finał: D˝okoviç – Ferrer 7:5, 7:5. I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska) – Kenny de Schepper, Pierre-Hugues Herbert (Francja, WC) 6:4, 7:6(6); Maks Mirny, Horia Tecau (BialoruÊ, Rumunia) – Łukasz Kubot, Robert Lindstedt (Polska, Szwecja) 7:6(3), 7:6(5). II runda: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Fyrstenberg, Matkowski 6:3, 5:7, 10-8. Finał: B. Bryan, M. Bryan – Alexander Peya, Bruno Soares (Austria, Brazylia, 2) 6:3, 6:3.
GRALI POLACY
ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Antalya (Turcja), 07-13.10 åwierçfinały singla: Filip Horansky (Słowacja, 6) – Grzegorz Panfil (Polska, 1) 7:6(1), 4:6, 6:2; Dennis Novak (Austria, 3) – Marcin Gawron (Polska, 5) 6:0, 6:1. Finał debla: Andrzej KapaÊ, Grzegorz Panfil (Polska, 1) – Pascal Brunner, Dennis Novak (Austria) 6:3, 2:6, 10-7. Antalya (Turcja), 14-20.10 åwierçfinał singla: Marcin Gawron (Polska, 6) – Grzegorz Panfil (Polska, 1) 6:7(5), 7:5, 6:2. Półfinał: Tristan Lamasine (Francja) – Gawron 4:6, 6:4, 6:2. Finał debla: Ivo Minarz, Tomasz Papik (Czechy) – Andrzej KapaÊ, Grzegorz Panfil (Polska, 1) 7:5, 7:6(4). Loughborough (W. Brytania), 14-20.10 åwierçfinał singla: Sam Barry (Irlandia, 7) – Piotr Łomacki (Polska, Q) 7:6(2), 6:0. Sharm-el-Sheikh (Egipt), 14-20.10 Finał debla: Iwan Gaczow, Miguel Angel LopezJaen (Rosja, Hiszpania, 2) – Przemysław Filipek, Rafał Teurer (Polska) 6:3, 7:5. Sharm-el-Sheikh (Egipt), 28.10-03.11 åwierçfinał singla: Alexandre Favrot (Francja) – Dariusz Lipka (Polska, Q) 6:2, 6:4. Larnaca (Cypr), 25.11-01.12 åwierçfinał singla: Grzegorz Panfil (Polska, 2) – Daniel Glancy (Irlandia) 6:1, 5:7, 6:4. Półfinał: Erik Crepaldi (Włochy, 4) – Panfil 6:3, 6:1. Finał debla: Alexander-Daniel Carpen, Grzegorz Panfil (Rumunia, Polska, 1) – Aleksander Łazow, Władysław Manafow (Bułgaria, Ukraina, 2) 2:6, 6:1, 10-8.
ATP CHALLENGER TOUR, 30 000 EUR + H Eckental (Niemcy), 28.10-03.11 Finał debla: Dustin Brown, Philipp Marx (Niemcy, 2) – Piotr Gadomski, Mateusz Kowalczyk (Polska) 7:6(4), 6:2). ITF MEN’S CIRCUIT, 15 000 USD Budapeszt (W´gry), 07-13.10 åwierçfinał singla: Piotr Gadomski (Polska, 7) – Tihomir Grozdanow (Bułgaria, Q) 6:3, 7:6(6). Półfinał: Gadomski – Adrian Partl (Słowacja) 6:4, 6:7(2), 6:2. Finał: Gadomski – Filip Krajinoviç (Serbia, 2) 6:4, 6:7(4), 6:3. Finał debla: Moritz Baumann, Marek Michaliczka (Niemcy, Czechy, 2) – Piotr Gadomski, Bła˝ej Koniusz (Polska, 1) 7:5, 6:3. Jablonec n. Nysà (Czechy), 18-24.11 åwierçfinał singla: Uładzimir Ignatik (BiałoruÊ, 2) – Bła˝ej Koniusz (Polska, 7) 6:3, 6:2. Finał debla: Bła˝ej Koniusz, Maciej Smoła (Polska, 4) – Andis Juska, Robin Stanek (Łotwa, Czechy) 4:6, 7:6(9), 10-5. Opawa (Czechy), 25.11-01.12 åwierçfinał singla: Bła˝ej Koniusz (Polska) – Juraj Masar (Słowacja) 7:5, 6:4. Półfinał: Laurynas Grigelis (Litwa, 2) – Koniusz 6:4, 6:7(3), 6:3. Finał debla: Bła˝ej Koniusz, Maciej Smoła (Polska, 4) – Jan Blecha, Roman Jebavy (Czechy) 6:3, 6:0.
GRAŁY POLKI WTA 125K SERIES, 125 000 USD Taipei (Tajwan), 04-10.11 åwierçfinał singla: Dinah Pfizenmaier (Niemcy) – Katarzyna Piter (Polska) 3:6, 6:3, 6:2.
Saquenay (Kanada), 21-27.10 åwierçfinał singla: Ons Jabeur (Tunezja, 7) – Marta Domachowska (Polska) 7:6(4), 2:6, 6:3. Finał debla: Marta Domachowska, Andrea Hlavaczkova (Polska, Czechy, 2) – Francoise Abanda, Victoria Duval (Kanada, USA) 7:5, 6:3. Taipei (Tajwan), 28.10-03.11 åwierçfinał singla: Paula Kania (Polska) – Arantxa Rus (Holandia, 6) 7:5, 6:4. Półfinał: Kania – Gioia Barbieri (Włochy) 6:4, 6:3. Finał: Kania – Zarina Dijas (Kazachstan, 8) 6:1, 6:3. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 USD Tampico (Meksyk), 07-13.10 åwierçfinał singla: Doroteja Eriç (Serbia, 4) – Justyna Jegiołka (Polska) 6:2, 6:3. Casablanca (Maroko), 21-27.10 åwierçfinał singla: Laura Siegemund (Niemcy) – Paula Kania (Polska, 3) 6:4, 6:4. Finał debla: Paula Kania, Waleria Sołowiowa (Polska, Rosja, 1) – Cecilia Costa-Melgar, Anastasia Grymalska (Chile, Włochy, 4) 7:6(3), 6:4. Bucha (Ukraina), 18-24.11 åwierçfinał singla: Justyna Jegiołka (Polska) – Kathinka von Deichmann (Liechtenstein) 6:2, 6:4. Półfinał: Angelina Kalinina (Ukraina, WC) – Jegiołka 6:3, 3:6, 6:3. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Sharm-el-Sheikh (Egipt), 14-20.10 åwierçfinał singla: Sandra Zaniewska (Polska, 1) – Barbora Stefkova (Czechy, 8 Q) 7:6(1), 6:1. Półfinał: Klaartje Liebens (Belgia, 3) – Zaniewska 7:5, 4:6, 7:5. Antalya (Turcja), 14-20.10 Finał debla: Pia Koenig, Barbara Sobaszkiewicz (Austria, Polska, 3) – Swiatłana Pira˝enka, Julia Wahaczyk (BiałoruÊ, Niemcy, 2) 6:1, 6:4. Sharm-el-Sheikh (Egipt), 21-27.10 åwierçfinał singla: Sandra Zaniewska (Polska, 1) – Valeria Prosperi (Włochy) 6:0, 6:1. Półfinał: Elise Mertens (Belgia) – Zaniewska 6:2, 7:5. Finał debla: Elise Mertens, Sandra Zaniewska (Belgia, Polska, 2) – Waleria Strachowa, Karina Venditti (Ukraina, Brazylia, 4) 6:4, 6:7(5), 12-10.
ITF WOMEN’S CIRCUIT, 50 000 USD + H Nantes (Francja), 28.10-03.11 åwierçfinał singla: Magda Linette (Polska) – Kinnie Laisne (Francja, WC) 6:4, 6:2. Półfinał: Linette – Claire Feuerstein (Francja, 6) 6:2, 6:2. Finał: Aleksandra Sasnowicz (BiałoruÊ) – Linette 4:6, 6:4, 6:2. ITF WOMEN’S CIRCUIT, 50 000 USD Joue-les-Tours (Francja), 07-13.10 åwierçfinał singla: Magda Linette (Polska) – Marta Domachowska (Polska, Q) 6:4, 6:4. Półfinał: Mirjana Lucziç-Baroni (Chorwacja, 3) – Linette 6:1, 6:4. Limoges (Francja), 14-20.10 Finał debla: Viktorija Golubic, Magda Linette (Szwajcaria, Polska) – Nicole Clerico, Nikola Frankova (Włochy, Czechy, 4) 6:4, 6:4.
Sharm-el-Sheikh (Egipt), 28.10-03.11 åwierçfinał singla: Sandra Zaniewska (Polska, 1) – Giulia Bruzzone (Włochy, 6 WC) 6:0, 6:4. Półfinał: Zaniewska – Arabela Fernandez-Rabener (Hiszpania, 4) 6:2, 7:5. Finał: Zaniewska – Valeria Prosperi (Włochy) 6:4, 6:1. Heraklion (Grecja), 28.10-03.11 åwierçfinał singla: Natalia Siedliska (Polska) – Mandy Wagemaker (Holandia) 6:2, 1:0 krecz. Półfinał: Siedliska – Julia Stomatowa (Bułgaria, 3) 6:3, 6:3. Finał: Laetitia Sarrazin (Francja, 2) – Siedliska 7:5, 6:2. Heraklion (Grecja), 04-10.11 åwierçfinał singla: Natalia Siedliska (Polska, 7) – Marina Laziç (Serbia) 7:5, 3:6, 6:1. Półfinał: Siedliska – Karin Kennel (Szwajcaria, 1) 6:2, 6:3. Finał: Siedliska – Vendula Zovincova (Czechy) 6:1, 6:4.
GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014| TENISklub|
81
W nast´pnym numerze
UPRZEJMIE PROSIMY Mamy za sobà najlepszy rok w historii polskiego tenisa. Marzy nam si´, aby 2014 był jeszcze lepszy. Nie pogniewamy si´ na los, jeÊli nie b´dzie gorszy. Pierwszà okazj´ do naniesienia kolejnych poprawek Agnieszka Radwaƒska, Jerzy Janowicz i spółka b´dà mieli w Melbourne. W imieniu kibiców uprzejmie prosimy: dajcie nam dobry powód do zarywania zimowej nocy.
Porady fachowców
Felietony
Rankingi
DO ÂWIATA PRZEZ ROSJ¢ Przez dwa lata daviscupowa reprezentacja Polski grała wyłàcznie w kraju. Po pi´ciu zwyci´stwach przyszła pora˝ka z Australià i znów trzeba wszystko zaczynaç od nowa. W tym sezonie droga do Grupy Âwiatowej zaczyna si´ w Rosji. W 2003 i 2007 roku rywale bronili tego trofeum. Mamy nadziej´, ˝e w 2014 b´dà si´ bronili przed spadkiem do Grupy II Strefy Euro-Afrykaƒskiej, co z przyjemnoÊçià opiszemy, bo to oznaczałoby zwyci´stwo Polaków w pierwszej rundzie.
O FACECIE, KTÓRY KOCHA TENIS W tym sezonie Czesi nie oddali pucharu zdobytego przed rokiem. Drugi raz z rz´du w decydujàcym, piàtym meczu finału zwyci´stwo dał im Radek Sztepanek. To wystarczajàco dobry pretekst, aby napisaç o tenisiÊcie, którego tenisistki znajà jak mało którego…
82 | TENISklub| GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Wyniki
WY DAWCA 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKTOR NACZELNY Adam Romer adam@tenisklub.pl SEKRETARZ REDAKCJI Artur St. Rolak artur@tenisklub.pl ZESPÓ¸ REDAKCYJNY M. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke
STALI WSPÓ¸PRACOWNICY J. Ciastoƒ, Al. Depowska, A. Fàfara, P. Figura, K. Guzowski, K. Jans- Ignacik, J. Kowal, L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, H. Sawka, S. Sikora, K. Stefaƒska, M. Weso∏ek, K. Witwicka, H. Zdankiewicz
OPRACOWANIE GRAFICZNE Cezary Jasiƒski, Rados∏aw Watras (ok∏adka) ZDJ¢CIE NA OK¸ADCE Paulina Prusiecka
ADRES REDAKCJI ul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./ fax: 22 855 62 72 redakcja@tenisklub.pl www.tenisklub.pl BIURO REKLAMY Aneta Chrzanowska aneta@pepecommunications.com tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/ 51 01-864 Warszawa DRUK Drukarnia ArtDruk ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka tel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04 www.artdruk.com
jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOÂCI ZA NADES¸ANE R¢KOPISY, ZDJ¢CIA I INNE ZA¸ÑCZNIKI ORAZ ZA TREÂå REKLAM I OG¸OSZE¡. ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO ADIUSTACJI TEKSTÓW.