001 okladka 86_001 okladka 02.06.2014 12:29 Page 1
NR 4 (86) CZERWIEC 2014
Cena 12 zł
(w tym 8% vat)
www.tenisklub.pl
Turnieje Tennis Europe Zakaz wywozu pucharów Kroniki kortowe Klapsy mistrza Cocheta
ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702
Wywiad z Dominikà Cibulkovà Dwie walizki r´czników
Raport „Tenisklubu”
ROK PO ZJEèDZIE Znajdziesz nas na:
Do dwóch razy sztuka – lepiej graç
02_ACTIV Sport reklama:Layout 1 14-06-13 15:08 Page 2
03_wstepniak:003 wstepniak 14-06-05 10:21 Page 3
S∏owem naczelnego
WSZYSTKO, CO NAJWA˚NIEJSZE Zgodnie z zapowiedzià sprzed miesiàca, w tym wydaniu „Tenisklubu” przedstawiamy raport z działalnoÊci władz Polskiego Zwiàzku Tenisowego w ostatnim roku. ChcielibyÊmy, aby ka˝dy mógł wyrobiç sobie własne zdanie na ten temat; porównaç obietnice z tym, co do tej pory zostało zrealizowane.
aport trafia na łamy „Tenisklubu” nieprzypadkowo w tym miesiàcu. Mija właÊnie rok od wyboru nowych władz PZT. W tym czasie działalnoÊç prezesa Krzysztofa Suskiego, choç to dopiero poczàtek kadencji, zdà˝yła ju˝ wzbudziç sporo kontrowersji, obaw i wàtpliwoÊci co do metod osiàgni´cia celu nadrz´dnego i najwa˝niejszego dla nas wszystkich – budowania siły polskiego tenisa. Mimo ró˝nych, tak˝e skrajnych opinii z wielu stron, staraliÊmy si´ nasz raport przygotowaç najrzetelniej jak to mo˝liwe i zgodnie z wszelkimi kanonami sztuki dziennikarskiej. OparliÊmy si´ tylko na sprawdzonych przez nas informacjach i danych, a co najwa˝niejsze staraliÊmy si´ przedstawiç je całkowicie bezstronnie. Nasz raport został przygotowany na dzieƒ 25 maja 2014 roku, dzieƒ pierwszej rocznicy ostatnich wyborów w PZT. Sytuacja jest jednak płynna i wcià˝ dochodzà nowe informacje, które w tym raporcie znaleêç si´ powinny. Zapewniam, ˝e b´dziemy jeszcze o tym pisaç. Teraz jednak czekamy na Wasze, Czytelników, opinie i liczymy na wywołanie dyskusji na temat funkcjonowania PZT. Najciekawsze postaramy si´ opublikowaç w „Tenisklubie” i na naszym portalu www.tenisklub.pl. Dyskusja o polskim tenisie i PZT jest wa˝na, ale to niejedyny temat, który trafił do czerwcowego wydania magazynu.
R
Adam Romer adam@tenisklub.pl
W cz´Êci Êwiatowej mo˝na si´ dowiedzieç kto jest najlepszà przyjaciółkà Dominiki Cibulkowej, skàd Maria Szarapowa wzi´ła a˝ trzy samochody marki Porsche, jak daleko si´ga miłoÊç fanki Agnieszki Radwaƒskiej i co planuje robiç na „czerwonej ziemi” Coco Vandeweghe. W polskiej cz´Êci relacjonujemy pierwszy turniej ITF w Zielonej Górze, gdzie najwyraêniej tenis postanowił zadomowiç si´ na dłu˝ej. Przypominamy o wyst´pach Polek w Toruniu, gdzie tenis zadomowiony jest ju˝
od z górà 20 lat. Wreszcie relacjonujemy rewelacyjne wyst´py młodych polskich tenisistów w turniejach z cyklu Tennis Europe, którzy nie dali pograç rówieÊnikom z zagranicy. A komu tego byłoby mało, to z kolejnego odcinka porad Joanny Sakowicz-Kosteckiej mo˝e si´ dowiedzieç, co zrobiç, by graç jeszcze lepiej. Piszemy tak˝e, ˝e nie łokieç, a nadgarstek jest dziÊ zmorà tenisistów, jak ci´˝kà robot´ majà s´dziowie, a swoje zdanie na temat bie˝àcych wydarzeƒ wyra˝ajà nasz dy˝urny satyryk Leszek Malinowski, rysownik Henryk Sawka i felietonista Krzysztof Rawa. Na stronach „Tenisklubu” dochodzi te˝ do zderzenia historii w wydaniu Andrzeja Fàfary z nowoczesnoÊcià i wielkimi pieni´dzmi w postaci nowego modelu samochodu dla tenisisty. Olgierd Kwiatkowski pisze o lidze milionerów, która rusza jesienià tego roku w kilku azjatyckich miastach. Ale co ja b´d´ tak wyliczał – zapraszam do czytania! G
CZERWIEC 2014| TENISklub| 3
04-05_czysty kadr:Layout 1 14-06-02 17:01 Strona 4
Czysty kadr
4 | TENISklub| CZERWIEC 2014
04-05_czysty kadr:Layout 1 14-06-02 17:01 Strona 5
Î
Ładniej, taniej, bli˝ej
Wielkie stadiony tenisowe imponujà rozmachem i zwykle sà wypełnione do ostatniego miejsca, chocia˝ za bilety na nie trzeba zapłaciç najwi´cej. Sà te˝ kibice, którzy wolà mniejsze korty, bo nie tylko ładniej i taniej, ale przede wszystkim bli˝ej do gwiazd. W tym przypadku – Ana Janoviç niemal na wyciàgni´cie r´ki rzymian. Foto AFP / East News
CZERWIEC 2014| TENISklub| 5
06-07 spis tresci:Layout 1 14-06-02 17:02 Strona 6
Spis treÊci
22 Korek w gara˝u – turnieje WTA
8 Rok po zjeêdzie – raport „Tenisklubu”
20
Z kortów
28
Historia pewnego marzenia – japoƒska fanka Agnieszki Radwaƒskiej
30
42
50
58 60
www.tenisklub.pl 6 | TENISklub| CZERWIEC 2014
Tenis w Jabłoni – Tenis 10
62
Rakiety 2014 – testy sprz´tu
66
Kwiaty na màczce – felieton Leszka Malinowskiego
„Kefir” na pochyłym korcie – rankingi PZT
Nie łokieç to, a nadgarstek – zdrowie
Skok do wy˝szej kategorii – memoriał Ani Doliƒskiej
20 sekund – widziane ze stołka
Katapulta – Polki w Bella Cup
48
56
Łàczniczka mi´dzy epokami – rankingi ATP i WTA
Do dwóch razy sztuka – lepiej graç
Przez Wrocław do Pary˝a – rozmowa z Coco Vandeweghe
36
52
67
Rankingi amatorskie
www.tenisklub.pl
06-07 spis tresci:Layout 1 14-06-02 17:02 Strona 7
26
32
– wywiad z Dominikà Cibulkovà
– turnieje ATP
Dwie walizki r´czników
Rafa Êciàgni´ty na ziemi´
38
Strzał w dziesiàtk´ – premiera turnieju ITF w Zielonej Górze
68
Obok kortów
71
Setka si´ nale˝y – felieton Krzysztofa Rawy
44
72
Auto dla tenisisty
Zakaz wywozu pucharów
74
Klapsy mistrza Cocheta
– trzy turnieje Tennis Europe
– kroniki kortowe Andrzeja Fàfary
80
Wyniki turniejów WTA, ATP i ITF
82
W nast´pnym numerze
76
Liga gwiazd – jeszcze troch´ tenisa po sezonie
www.tenisklub.pl CZERWIEC 2014| TENISklub| 7
08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 8
Raport „Tenisklubu”
8 | TENISklub| CZERWIEC 2014
08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 9
Rok po zjeêdzie Prezesem Polskiego Zwiàzku Tenisowego Krzysztof Suski został dokładnie rok temu. Opowiedziało si´ za nim 73 delegatów, przeciwko było zaledwie 13. Ta proporcja Êwiadczy nie tylko o ogromnym zaufaniu, jakim został obdarzony przez całe Êrodowisko, ale te˝ o wielkiej nadziei zwiàzanej z tym wyborem. Z trybuny zjazdowej – przed i po głosowaniu – Krzysztof Suski zło˝ył wiele deklaracji, a najwa˝niejsze powtórzył w autoryzowanym wywiadzie dla „Tenisklubu” (numer 78/2013 – „Robota a˝ do emerytury”). Taka rocznica to bardzo dobry moment, aby sprawdziç, czy i w jakim stopniu te przedwyborcze obietnice zostały spełnione. Tekst redakcyjny Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport, Agencja Pressaro, Andrzej Szkocki i AFP / East News
CZERWIEC 2014| TENISklub|
9
08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 10
Raport „Tenisklubu”
Zapowiedzi prezesa Krzysztofa Suskiego wysłuchaliÊmy z uwagà
ie jesteÊmy i nigdy nie byliÊmy – choç w internecie mo˝na czasem natrafiç na takà sugesti´ – organem prasowym Polskiego Zwiàzku Tenisowego. Z innej strony pod adresem „Tenisklubu” padajà zarzuty, ˝e to w naszej redakcji mieÊci si´ centrala sterowania atakami na obecne władze zwiàzku. Obie opinie sà nie tylko sprzeczne, ale przede wszystkim jednakowo nieprawdziwe. Nie znaczy to jednak, ˝e nie potrafimy krytycznie, lecz przy tym obiektywnie spojrzeç na ostatni rok w polskim tenisie.
N
Zarzàdzanie, finanse
Pierwszy rozdział programu wyborczego Krzysztofa Suskiego (cały dokument, z pod-
10 | TENISklub| CZERWIEC 2014
pisem prezesa, mo˝na przeczytaç na www.tenisklub.pl) mówi o zarzàdzaniu i finansach, a punkt pierwszy od razu trafia w najczulsze miejsce naszej dyscypliny – brak sponsora strategicznego. Wokół właÊnie tego tematu krà˝yła wyborcza dyskusja; właÊnie ten temat był polem rozstrzygajàcego starcia obu kandydatów; właÊnie ze znalezieniem takiego partnera dla PZT wiàzały si´ najwi´ksze nadzieje delegatów. „Rozmawiamy. Dzisiaj mamy spotkanie, wczoraj mieliÊmy spotkanie, na pewno b´dzie ich jeszcze wiele. Mam nadziej´, ˝e kiedy ta rozmowa uka˝e si´ w druku, b´dziemy mieli ju˝ jasnoÊç, kto wchodzi do zwiàzku jako sponsor. Ale w biznesie
ju˝ tak jest, ˝e im ciszej o takich negocjacjach, tym lepszy efekt. Dopóki wi´c nie przystawimy pieczàtek, nie mog´ powiedzieç nic wi´cej. Mo˝e jeszcze tylko tyle, ˝e chodzi o wielkie, wr´cz narodowe firmy, b´dàce liderami w swoich bran˝ach” – powiedział Krzysztof Suski w wywiadzie udzielonym nam zaledwie kilka tygodni po wyborze, czyli prawie rok temu. I ta wspomniana przezeƒ cisza trwa, niestety, zbyt długo, bo nic nie wskazuje na to, aby w najbli˝szych tygodniach czy nawet miesiàcach w PZT miał si´ pojawiç sponsor z prawdziwego zdarzenia. Sponsoring wydarzeƒ sportowych, punkt drugi tego rozdziału, wyglàda ju˝ znacznie lepiej, choç w tej sprawie coÊ si´ ruszyło dopiero w poprzednim miesiàcu. Wtedy Euro Holding – grupa firm nale˝àcych do Krzysztofa Suskiego – zadeklarował przekazanie 100 tysi´cy złotych na wsparcie turniejów organizowanych w Polsce. WczeÊniej, bo we wrzeÊniu 2013 roku, został sponsorem mi´dzynarodowym meczu Pucharu Davisa Polska – Australia. Połowa kwoty 25 tysi´cy dolarów (taka była wartoÊç pakietu Êwiadczeƒ) trafiła na konto PZT (druga – do ITF). Podczas zjazdu Krzysztof Suski zapowiadał podj´cie staraƒ o zwi´kszenie dotacji dla tenisa ze êródeł rzàdowych oraz samorzàdowych. Realizacja tej obietnicy na razie kuleje – w bud˝ecie na 2014 rok zapisano wpływy z Ministerstwa Sportu i Turystyki mniejsze o 3,5 procent (ok. 3,91 mln, wobec ok. 4,05 mln złotych w 2013). Obok punktu „Ârodki samorzàdowe przy organizacji imprez (Puchar Davisa)” stawiamy jednak plus – miasto stołeczne Warszawa doło˝yło si´ do organizacji meczów z Australià i Chorwacjà. W tym rozdziale jeden punkt Krzysztof Suski wyró˝nił tłustym drukiem. Obiecał „organizacj´ czterech regionalnych oÊrodków szkoleniowych, zakup sprz´tu dla klubów prowadzàcych programy Tenis 10 i Tenis Xpress oraz minimum cztery kontrakty dla najlepszych polskich juniorów” jeszcze w 2013 roku. Do maja 2014 zakupiono jedynie sprz´t dla laureatów konkursu PZT na Klub Roku 2013 (wpisany do bud˝etu jeszcze przez poprzedni zarzàd). Umow´ sponsorskà zwiàzek podpisał tylko z Kacprem ˚ukiem, ale po kilku miesiàcach jà rozwiàzał. Owszem, znowu w maju, zwiàzek poinformował o wsparciu dla programu „Tenis 10 na Orlikach”, jednak te Êrodki pochodzà z dotacji Ministerstwa Sportu i Turystyki,
]
08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 11
CZERWIEC 2014| TENISklub|
11
08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 12
Raport „Tenisklubu”
Euro Holding był sponsorem mi´dzynarodowym meczu Polska – Australia
]
a nie z kasy PZT. Mimo to cieszymy si´, ˝e 30 kolejnych Orlików – tym razem w województwach warmiƒsko-mazurskim, lubelskim i podkarpackim – zostanie wyposa˝onych w sprz´t tenisowy, a zwiàzek zorganizuje dwa szkolenia dla tamtejszych nauczycieli i animatorów. Cz´Êç poÊwi´conà zarzàdzaniu i finansom zamyka „zakup profesjonalnego programu do obsługi turniejów”. Program jest, ale... Wystarczyło rzuciç okiem na drabinki pierwszego z brzegu turnieju zamieszczone na stronie internetowej PZT. Ani numeru rozstawienia, ani informacji o kwalifikantach czy „dzikich kartach”, ani przynale˝noÊci klubowej, a w wynikach setów zakoƒczonych tiebreakiem musiało nam wystarczyç zwykłe 7:6. Chyba ka˝dy przyzna, ˝e nie jest to informacja wyczerpujàca.
12 | TENISklub| CZERWIEC 2014
PZT nie wybrał bowiem gotowych rozwiàzaƒ, z których korzystajà na przykład ITF i Tennis Europe, bo te sà zbyt drogie. Zlecił wi´c zakup oprogramowania w polskiej firmie. Wszystko byłoby super, gdyby zatrudnieni do tego informatycy mieli choç podstawowe poj´cie o tenisie i o tym, jakie informacje w drabinkach sà naprawd´ wa˝ne. Nie doÊç, ˝e nie majà, to chyba nie chcà mieç, poniewa˝ wi´kszoÊç uwag przedstawicieli Êrodowiska s´dziowskiego była przez nich ignorowana. JeÊli wi´c podczas turnieju zobaczycie na tablicy wyników drabink´ (wydrukowanà z PDF-a, a nie z internetu), a w niej dwóch zawodników rozstawionych z numerem 1, to nie rzucajcie gromów na s´dziego. To nie on rzàdzi dokumentem, lecz program, który jeszcze nie odró˝nia eliminacji od turnieju głównego.
˚eby jednak oddaç sprawiedliwoÊç zamawiajàcemu i realizatorom zamówienia, s´dziowie naprawd´ doceniajà intuicyjnoÊç nowego systemu, który bardzo ułatwił im prac´. Gdyby jednak nowe rozwiàzania wprowadzano bez poÊpiechu i gdyby był czas na wyeliminowanie choçby najbardziej ra˝àcych bł´dów, to nikt nie powiedziałby na ten temat złego słowa. A tak w beczce miodu znalazła si´ ły˝ka dziegciu. Marketing i komunikacja
Puchar Davisa i Puchar Federacji majà byç, według przedwyborczych deklaracji Krzysztofa Suskiego, produktami „z najwy˝szej półki”. Aby faktycznie były, w obu reprezentacjach muszà graç najlepsi – z Jerzym Janowiczem i Agnieszkà Radwaƒskà na czele. Tymczasem sami zawodnicy dowiadujà si´, tak twierdzà,
08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 13
Jerzy Janowicz nigdy nie odmówił gry w reprezentacji Polski
w prywatnych, nieoficjalnych rozmowach, ˝e powinni graç za darmo, bo i tak w turniejach ATP i WTA zarabiajà doÊç, a bronienie barw narodowych to przecie˝ zaszczyt. Zaszczytu nikt z nich nie neguje, ale te˝ nikt nie rozumie, dlaczego przedstawiciele wszystkich pozostałych dyscyplin sportu sà wynagradzani za reprezentowanie barw Polski, natomiast tenisiÊci mieliby byç wyjàtkiem. Przy okazji meczu z Chorwacjà ze szczelnej dotàd polskiej szatni zacz´ły wypływaç informacje niepokojàce i sprzeczne, co ten niepokój jeszcze bardziej pogł´bia. Do szczegółów „sprawy Janowicza” nie chcemy wracaç, bo wszystko, co mieliÊmy na ten temat do powiedzenia, zostało ju˝ na tych łamach napisane przed miesiàcem. Nie mo˝na jednak byç głuchym na sugestie, jakoby mi´dzy najlepszym polskim tenisistà a prezesem PZT doszło do konfliktu, i ˝e
podobno padły słowa, które mogà uniemo˝liwiç dalszà współprac´. Od kilku członków ekipy – nie od „Jerzyka”, bo on po tej nie-słynnej konferencji prasowej nie rozmawia z mediami nawet prywatnie – dowiedzieliÊmy si´ o fatalnej atmosferze, jaka zapanowała przed meczem z Chorwacjà. Zawodników raził przepych w salonach VIP, podczas gdy w szatni – jak twierdzà anonimowo – wydzielano im wod´ mineralnà. „Pod nazwiskiem” na ten temat wypowiedział si´ jedynie Marcin Matkowski, który zaprzeczył tym rewelacjom („news” na stronie PZT): „Słyszałem, ˝e ktoÊ coÊ takiego mówił, ale to chyba bardziej w formie anegdoty, bo do nas nikt bezpoÊrednio nie przyszedł. Nie miało to ˝adnego przeło˝enia na dru˝yn´, nikt nam wody nie wydzielał, nie zabierał, ka˝dy miał jej tyle, ile potrzebował. (…) OczywiÊcie mog´ mówiç tylko za siebie, ale z mojej perspektywy to sà bardzo pozytywne relacje. NajÊciÊlej współpracujemy przy okazji meczów Pucharu Davisa i ta współpraca jest bardzo dobra”. Rozstrzygni´cie, komu daç wiar´, pozostawiamy Czytelnikom. Kolejny punkt: PZT właÊcicielem du˝ego turnieju ATP/WTA – a kto by nie chciał... Ch´ci, choçby nawet poparte pieni´dzmi od sponsorów, jednak nie wystarczà. To rynek dóbr limitowanych, na którym kto ma prawa do turnieju, ten strze˝e ich jak skarb. Kalendarz nie jest przecie˝ z gumy i bardzo trudno wepchnàç si´ z nowà pozycjà. Mamy ju˝ imprez´ w Katowicach, bez zwiàzku ze zwiàzkiem, a na dodatek WTA przychylnym okiem patrzy ostatnio tylko na Azj´, wi´c tu szanse powodzenia sà praktycznie zerowe. To mo˝e turniej ATP? Te˝ chyba jeszcze nie, bo historia uczy, ˝e bez kontaktów osobistych i odpowiednich znajomoÊci trudno w tej materii cokolwiek osiàgnàç. Nie słychaç jednak, aby obecne władze naszego tenisa przejawiały jakàÊ aktywnoÊç na arenie mi´dzynarodowej. Jedynà przedstawicielkà Polski w strukturach Tennis Europe jest Magdalena Rejniak-Romer (Komitet Rozwoju), w PZT odpowiedzialna (do niedawna) za programy Tenis 10 i Tenis Xpress. O szczegółach jej działalnoÊci – z powodu doÊç powszechnie znanych zwiàzków rodzinno-towarzyskich – pisaç nam bardzo niezr´cznie, wi´c ograniczymy si´ do krótkiego stwierdzenia: w poprzedniej kadencji PZT był przez ITF i TE za działalnoÊç w tym zakresie stawiany innym za wzór...
Wdro˝enie projektu Znak jakoÊci PZT i certyfikowanie klubów albo PZT jako marka – to hasła, których wypełnienie (lub nie) nie b´dzie miało istotnego wpływu na przyszłoÊç tenisa w Polsce. Wa˝niejsze wydaje si´ opracowanie strategii PR czy zwi´kszenie obecnoÊci tenisa w mediach. Na tym polu dzieje si´ niewiele, a sens niektórych działaƒ, mimo dobrej woli, trudno zrozumieç. Oto na przykład jednym z patronów medialnych meczu Polska – Chorwacja była stacja radiowa o profilu muzycznym. WłaÊciwszym wyborem wydaje si´ przecie˝ rozgłoÊnia informacyjna lub o profilu ogólnym. TransparentnoÊç finansów PZT to ulubiony temat prezesa Krzysztofa Suskiego. „Na stronie internetowej pojawià si´ informacje na temat finansów PZT. Chc´, ˝eby wszystko było jawne i przejrzyste” – mówił w ubiegłorocznym wywiadzie dla „Tenisklubu”. I słowa dotrzymał. „Od 25 maja roku 2013 do 19 maja 2014 roku wsparcie grupy Euro Holding dla PZT wyniosło 1 055 320 PLN netto” – głosi komunikat zamieszczony na stronie www zwiàzku. Czyli tyle, ile Krzysztof Suski zapowiedział podczas zjazdu. Krytycy jego poczynaƒ stawiajà jednak zarzuty, ˝e owa przejrzystoÊç jest troch´ wybiórcza. Owszem – znajdziemy informacj´, kiedy i ile pieni´dzy z Euro Holdingu wpłyn´ło do PZT, lecz trudno si´ dowiedzieç, na co dokładnie zostały wydane. Z dost´pnych danych wynika, ˝e na sport w stopniu niezadowalajàcym, zaÊ na biurokracj´ – całkiem szczodrze. Koszty wynajmu biura (do szczegółów jeszcze wrócimy) wzrosły ponad dwukrotnie; na rzecznika prasowego – niemal szeÊciokrotnie; na obsług´ prawnà – ponad 30 razy. W latach 2012-13 zwiàzek wydawał na administracj´ niecałe 700 000 złotych rocznie, zaÊ w bud˝ecie na 2014 przewidziano prawie 1 800 000, czyli o ok. 160 procent wi´cej! Zanim na chwil´ zatrzymamy si´ przy nowej siedzibie PZT, warto przypomnieç lekcj´ płynàcà z Polskiego Zwiàzku Hokeja na Lodzie. Tam te˝ przez lata brakowało sponsora, a dyscyplina podupadała. Wreszcie znalazł si´ kandydat na prezesa, który obiecał, ˝e nie tylko przyprowadzi sponsora, ale sam te˝ finansowo wspomo˝e PZHL. DziÊ ju˝ nie jest prezesem, lecz zostawił po sobie jeszcze wi´ksze długi ni˝ zastał. Okazało si´ bowiem, ˝e pieniàdze na bie˝àcà działalnoÊç PZHL po˝yczały firmy nale˝àce do prezesa tego zwiàzku.
CZERWIEC 2014| TENISklub|
13
]
08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 14
Raport „Tenisklubu” raportu – poniedziałek, 21.10.2013, do godz. 10:00”... Rozwój tenisa (upowszechnianie)
Z jednej strony PZT wstrzymuje finansowanie programu Tenis 10, z drugiej Euro Holding sponsoruje Talentiad´
]
PZT przeniósł si´ z Frascati na ˚urawià. Za poprzednià siedzib´ płacił ok. 9000 złotych miesi´cznie; nowa, wi´ksza, wygodniejsza kosztuje ok. 20 000. DziÊ ró˝nica w wysokoÊci czynszu jest pokrywana ze Êrodków Euro Holdingu. Miło słyszeç, ˝e (podobno) Krzysztof Suski zmienił zdanie i zarzàdził poszukiwanie troch´ taƒszego lokalu. JeÊli to prawda – brawo! – ale po co w takim razie była ta przeprowadzka? Przeniesienie siedziby miało ułatwiç prezesowi zarzàdzanie zwiàzkiem. I ułatwia, choç pracownicy PZT nadal nie rozumiejà, dlaczego po dokumenty zgłaszajà si´ do nich osoby z Euro Holdingu, niemajàce ˝adnego „umocowania” w statucie PZT.
14 | TENISklub| CZERWIEC 2014
Granica tych Êwiatów zatarła si´ tak bardzo, ˝e nawet do naszej redakcji pracownicy firmy Krzysztofa Suskiego przysłali pismo urz´dowo uprzejmie w formie i kuriozalne w treÊci: „Prosz´ o przesłanie raportu (sic!) w formie tabelki zawierajàcego dokładne dane wraz z kosztami nakładu i sprzeda˝y magazynu TENISKLUB oraz iloÊci odsłon wydania elektronicznego za okres 08.2011 – 09.2013. Termin zło˝enia
W tym miejscu dokumentu podpisanego przez Krzysztofa Suskiego znajdujemy trzy podpunkty. Pierwszy mówi o skutecznym wdro˝eniu wszystkich programów proponowanych przez ITF (Tenis 10, Tenis Xpress, Âwiatowy Dzieƒ Tenisa). O rozwijaniu – a raczej wyhamowaniu – akcji Tenis 10 i Tenis Xpress ju˝ krótko wspomnieliÊmy. W 2013 roku zwiàzek wspomagał szkoły, kluby i orliki, na których realizowano te programy, lecz od 1 stycznia do 25 maja 2014 zaplanował i wydał z własnych Êrodków kwot´ symbolicznà. Za to ze zrozumiałà dumà chwali si´, ˝e honorowy patronat nad akcjà objàł Prezydent Rzeczpospolitej. W 2014 roku pieniàdze na te przedsi´wzi´cia pochodzà w znakomitej wi´kszoÊci z Ministerstwa Sportu i Turystyki. ˚yczliwszym okiem władze zwiàzku spojrzały ostatnio na innà akcj´, która została wymyÊlona właÊnie w PZT, a nie przez ITF, jeszcze na ulicy Frascati. Talenty odkryte podczas Talentiady ju˝ zdobywajà tytuły mistrzów Polski w kategoriach młodzie˝owych i wygrywajà turnieje rangi Supermasters. I znowu w maju – ten miesiàc mo˝e si´ okazaç najwa˝niejszy w obecnej kadencji – na stronie internetowej zwiàzku przeczytaliÊmy: „Miło nam poinformowaç, ˝e partnerem tegorocznej edycji Talentiady został Euro Holding”. A nam b´dzie jeszcze bardziej miło, jeÊli nie tylko tegorocznej, ale równie˝ kilku nast´pnych. Trudno mówiç o rozwoju programu atp (Amatorski Tenis Polski). Zmiany sprowadzajà si´ do nowego nazewnictwa (teraz mamy „Amatorów i Seniorów), nowej strony internetowej, „podpi´tej” pod witryn´ PZT, oraz nowego programu, pozwalajàcego zawodnikom zgłaszaç si´ do turniejów bez odrywania si´ od biurka. Tyle ˝e tych imprez coraz mniej – od stycznia do kwietnia 2014 roku włàcznie rozegrano w Polsce 162 turnieje – o 20 mniej ni˝ w analogicznym okresie 2013.
:
]
ï & ï . ï 6 WHO ï : WHO
08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 15
:LHONRV]OHPRZH NROHNFMH %DERODW GRVWÇSQH Z Z\EUDQ\FK VNOHSDFK
BABOLAT – OFICJALNE RAKIETY, BUTY TORBY I AKCESORIA WIMBLEDONU
CZERWIEC 2014| TENISklub| 15 )()63(; ¶ 6-0*1(35, 9(20,;@ 5(*0ǂ.0 70è20 ;69)@ 0 (2*,:690( 963(5+ .(996:
OFFICIAL SUPPLIER
ï &]ÇVWRFKRZD )RUHKDQG XO ÏZ 5RFKD WHO b ZZZ IRUHKDQG SO ï %\WRP 6SLQ XO 7DUQRJµUVND WHO ï .UDNµZ ..7 QD %ÊRQLDFK XO 1D %ÊRQLDFK WHO ZZZ WHQLVLVWD SO ï 5]HV]µZ /WHFK XO 'ÃEURZVNLHJR WHO ï 6RSRW 6SRUW 6KRS /HFK 6RNRÊRZVNL XO +HOVND WHO ZZZ VSRUWVKRS SO ï 6]F]HFLQ 6SRUW &OXE XO %LHV]F]DG]ND WHO b ZZZ VSRUWFOXE SO ï :DUV]DZD 6WUHID 7HQLVD XO %RKDWHUµZ :U]HÐQLD WHO ZZZ VWUHIDWHQLVD FRP SO ï :DUV]DZD 3URWHQLV XO 0\ÐOLZLHFND D bWHO ZZZ SURWHQLV FRP SO ï :DUV]DZD 7LH %UHDN 3UR VKRS XO .RQFHUWRZD D WHO ZZZ WLHEUHDN SO ï :DUV]DZD 8QLTXH XO $XJXVWµZND WHO bZZZ HUDNLHW\ FRP
08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 16
Raport „Tenisklubu” ]
Spada tak˝e liczba licencjonowanych amatorów. Rok temu do równego tysiàca brakowało zaledwie kilku nazwisk, natomiast dzisiaj lista liczy ju˝ tylko 853 pozycje, mimo ˝e cena licencji rocznej została obni˝ona ze 120 do 50 złotych. Pieni´dzy w programie atp jest coraz mniej – ministerstwo odrzuciło wszystkie wnioski PZT dotyczàce finansowania tenisa amatorskiego, a i sam zwiàzek raczej tylko administruje tà sferà działalnoÊci. Mo˝na mieç uzasadnione obawy, ˝e przedsi´wzi´cie, które jeszcze dwa-trzy lata temu rozwijało si´ całkiem obiecujàco, obecnie toczy si´ ju˝ siłà bezwładu. Powodów do narzekaƒ nie ma natomiast Kolegium ds. Tenisa na Wózkach. Wszystkie tegoroczne turnieje organizowane w Polsce zostały niedawno dofinansowane przez Euro Holding i chyba po raz pierwszy ich organizatorzy nie muszà si´ martwiç, czy bud˝et si´ dopnie. Sport wyczynowy oraz inwestycje
Tenis jest postrzegany przez media i kibiców przez pryzmat wyników Agnieszki Radwaƒskiej, Jerzego Janowicza i innych naszych czołowych graczy. Raz grajà lepiej, raz gorzej, ale na pewno dadzà sobie rad´ czy to z pomocà PZT, czy bez niej. Bez wsparcia zwiàzku nie poradzà sobie natomiast ci, którzy majà talent i ch´ci do pracy, ale nie majà zaplecza finansowego. To ich – mo˝emy si´ domyÊlaç – miał na myÊli prezes Krzysztof Suski, zapowiadajàc odtworzenie i rozwój Teamu PZT. Nie ma co mówiç o odtworzeniu, a tym bardziej o rozwoju teamu, jeÊli do zwiàzku
nie wejdzie sponsor. Jak wa˝na jest (była) taka pomoc, najlepiej Êwiadczy fakt, ˝e cała szóstka polskich singlistek i singlistów oraz wi´kszoÊç deblistów sklasyfikowanych obecnie w czołowej setce rankingów WTA i ATP wyst´powała na kortach całego Êwiata z naszywkami z logo Prokomu (a siostry Radwaƒskie nawet z dwiema). Dopóki wi´c Krzysztof Suski nie spełni swej pierwszej i najwa˝niejszej obietnicy wyborczej, równie˝ ten punkt programu pozostanie tylko zapisem na papierze. „Nadmiaru sponsorów i pieni´dzy ja bym si´ nie obawiał” – powiedział prezes w wywiadzie dla „Tenisklubu”, wi´c pozostajemy z nadziejà, ˝e odtworzenie Teamu PZT jest tylko kwestià czasu. Prawie rok po zjeêdzie zostały wreszcie opracowane „Nowe zasady dofinansowania zawodników”. Mówià one o zwrocie cz´Êci kosztów za wyjazdy na turnieje ITF i Tennis Europe. W skrócie – im lepszy wynik, tym wy˝sza refundacja. W sumie nic nowego, bo właÊnie w taki sposób z powodzeniem funkcjonował przed laty PZT-Prokom Team. O reprezentacjach Polski w Pucharze Davisa i Pucharze Federacji ju˝ napisaliÊmy przy okazji zamierzeƒ promocyjno-marketingowych zwiàzku. Decyzj´ o rezygnacji z usług psychologa (ÊciÊlej mówiàc sztab m´skiej reprezentacji musiał dokonaç wyboru: psycholog albo masa˝ysta, bo na obu PZT ju˝ nie staç) trudno pogodziç z ch´cià wystawienia najsilniejszego składu, który miałby przyciàgnàç na trybuny rzesze kibiców. A jeszcze trudniej uzasadniç
sugesti´, ˝e tenisiÊci mieliby graç w dru˝ynie narodowej za przysłowiowy „uÊcisk dłoni prezesa”. Punkt i podpunkty zapowiadajàce rozwój programu licencjonowania trenerów albo nie sà realizowane w ogóle, albo odbywajà si´ bez udziału zwiàzku (na przykład deregulacja tego zawodu). System turniejowy to kolejne hasło przedwyborcze. Pod zamiar podniesienia poziomu organizacji turniejów mo˝na na razie podciàgnàç nowy program ułatwiajàcy prac´ s´dziom. Powtarzanym od lat jak echo narzekaniom na poziom sportowy mistrzostw Polski mo˝na zaradziç – wydaje si´ – tylko w jeden sposób: organizowaç czempionat w tym samym czasie co Australian Open (halowy) oraz Wimbledon (na kortach otwartych) i zapewniç takà pul´ nagród, aby start opłacał si´ wszystkim, którzy jeszcze lub ju˝ nie „łapià si´” do Wielkiego Szlema. Krzysztof Suski zapowiedział tak˝e wsparcie finansowe „Programu Futures”. Wsparcie jest – na razie tylko zapowiedziane, oczywiÊcie w maju, ale jednak – w wysokoÊci 100 tysi´cy złotych na wszystkie turnieje organizowane w Polsce, wi´c jeszcze nie wiadomo, ile pójdzie na „futuresy”. Nie ma natomiast takiego programu. Najbardziej potrzebujà go kobiety, o czym Krzysztofa Suskiego chyba nie trzeba przekonywaç, skoro w 2012 roku, jeszcze nawet nie myÊlàc o prezesurze, pomógł w organizacji turnieju Euro Holding Cup – wówczas jedynej w Polsce imprezy o puli nagród 10
Dwie „jedynki” w jednej drabince... 16 | TENISklub| CZERWIEC 2014
08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:41 Page 17
Na kortach amatorskich ubywa turniejów i licencjonowanych graczy
tysi´cy dolarów. Jeszcze w 2010 były takie trzy, ale w 2013 – ju˝ ˝adnej. W bie˝àcym sezonie na map´ zawodowego tenisa w Polsce trafiła Zielona Góra, lecz pró˝no dopatrywaç si´ w tym zasługi PZT. Weêmy za przykład Magdalen´ Fr´ch, najmłodszà obecnie Polk´ (urodzonà w grudniu 1997 roku) sklasyfikowanà w rankingu WTA. W ciàgu ostatnich 52 tygodni łodzianka wystàpiła we wszystkich czterech turniejach krajowych – były wÊród nich zawody WTA Tour oraz dwie „dwudziestki piàtki” i jedna „dziesiàtka” ITF Women’s Circuit. Dla zawodniczek dopiero zaczynajàcych profesjonalne granie najwa˝niejsze sà właÊnie te ostatnie, bo w nich najłatwiej o pierwsze punkty. A jeÊli w ich poszukiwaniu młode tenisistki b´dà musiały podró˝owaç po Europie – koszty! – to za kilka lat ró˝nica dzielàca czwartà czy piàtà polskà tenisistk´ od kolejnej b´dzie liczona nie w dziesiàtkach, a setkach miejsc rankingowych. Podobnie, mimo ˝e turniejów ITF Men’s Circuit jest w Polsce troch´ wi´cej, wyglàda sytuacja nast´pców Jerzego Janowicza, Łukasza Kubota i Michała Przysi´˝nego. Doskonale ilustruje jà ubiegłoroczny Poznaƒ Open. Ci trzej regularnie grajà w zawodach ATP World Tour, natomiast czwarty w krajowej hierarchii, Grzegorz Panfil, potrzebował „dzikiej karty”, aby wystàpiç w challengerze z najni˝szà mo˝liwà pulà nagród.
System wsparcia dla klubów szkolàcych najlepszych zawodników... Nie mo˝na napisaç, ˝e go nie ma, ale trudno te˝ si´ zgodziç, ˝e jest. Płynà bowiem informacje, ˝e jeden klub dostał wsparcie z PZT, potem drugi i trzeci, nie wiadomo jednak, jakie sà kryteria przyznawania takiej pomocy. A przydałyby si´, aby nikt nie postawił zarzutu, ˝e odbywa si´ to „po uwa˝aniu”, a tym bardziej po znajomoÊci... Punkt mówiàcy o organizacji i dofinansowaniu regionalnych oÊrodków szkoleniowych, zarzàdzanych przez odpowiednie WZT, jest realizowany. Byç mo˝e nasze dane sà ju˝ nieaktualne, stàd twierdzenie, ˝e na ten cel Polski Zwiàzek Tenisowy przekazał co najmniej 257 tysi´cy złotych. Rozdział pod tytułem „Inwestycje” jest w zało˝eniach Krzysztofa Suskiego najkrótszy, a my te˝ niewiele mo˝emy do niego dodaç. Wdro˝enie programu budowy lekkich hal odbywa si´ bez aktywnego udziału zwiàzku, poniewa˝ te inwestycje realizujà samorzàdy, współfinansuje Ministerstwo Sportu i Turystyki, a zadanie PZT ogranicza si´ do zaopiniowania ka˝dego wniosku. „Przygotowanie koncepcji Narodowego Centrum Tenisa” nie weszło jeszcze nawet w stadium przygotowania. Kilka wàtpliwoÊci
Sà jeszcze sprawy nie wynikajàce bezpoÊrednio z programu wyborczego Krzysztofa
Suskiego, ale istotne dla prawidłowego funkcjonowania Polskiego Zwiàzku Tenisowego. Chyba nikt nie zaprzeczy, ˝e w dziewi´cioosobowym zarzàdzie tli si´ konflikt. Trudno powiedzieç jednoznacznie, gdzie przebiega granica – czy w proporcji 6:3, czy 5:4, a mo˝e ju˝ nawet 4:5, bo to bardzo płynna materia. My w te spory nie zamierzamy ingerowaç. O sile ka˝dego zwiàzku sportowego stanowi nie dział marketingu czy promocji, choç nie mo˝na ich nie doceniaç, lecz pion szkolenia. A pod tym wzgl´dem w PZT dziejà si´ rzeczy co najmniej niezrozumiałe. Oto bowiem od bezpoÊredniego nadzoru nad pracà trenerów – jeszcze przed oficjalnym (19 maja 2014) zwolnieniem z funkcji dyrektora sportowego – odsuni´to Wojciecha Andrzejewskiego. Jego nast´pca, zresztà na stanowisku zast´pcy, został zatrudniony na znakomitych warunkach: 3/5 etatu, 8520 złotych pensji brutto, samochód słu˝bowy zatankowany do pełna, telefon, notebook, a˝ trzymiesi´czny okres wypowiedzenia i ˝adnego okresu próbnego. Niech tam, jeÊli PZT czy Euro Holding (to de facto pieniàdze z firmy prezesa Krzysztofa Suskiego) na to staç. WàtpliwoÊci budzi natomiast fakt, ˝e przepisy zwiàzkowe mówià, i˝ osoba zatrudniona na podobnym – podobnym, bo dokładnie takiego ów regulamin do tej pory nie przewidywał – stanowisku powinna byç tre-
CZERWIEC 2014| TENISklub|
17
]
08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:41 Page 18
Raport „Tenisklubu” ] Agnieszka Radwaƒska jest najlepszym dowodem, jak bardzo PZT-Prokom Team był potrzebny polskiemu tenisowi...
... a Magdalena Fr´ch stoi w pierwszym szeregu tenisistów, którzy najbardziej potrzebujà podobnego wsparcia ju˝ teraz
nerem I klasy i mieç przynajmniej 10-letnie doÊwiadczenie. Pan Wojciech Batorski tych kryteriów nie spełnia. Zatrudnieniu go na takich warunkach sprzeciwił si´ wiceprezes do spraw sportowych Jacek Muzolf, ale raczej tylko symbolicznie, bo nieskutecznie. W marcu 2014 zostały wstrzymane wszystkie zgrupowania i konsultacje szkoleniowe. Trenerzy, którzy pytali o przyczyn´, dowiedzieli si´, ˝e szkolenie centralne to ju˝ prze˝ytek, a „pieniàdze powinny iÊç za zawodnikiem”. W odpowiedzi na pytanie o konkrety, co to miałoby oznaczaç, usłyszeli odpowiedê niezbyt jasnà, ale mi´dzy wierszami mogli wyczytaç, ˝e za poÊrednictwem klubu na przykład na zatrudnienie trenera. A ju˝ dwa miesiàce póêniej na stronie internetowej zwiàzku niespodziewanie pojawiła si´ informacja, ˝e w tym sezonie wszystkie akcje szkoleniowe odb´dà si´ jednak bez zmian. Czemu miało słu˝yç to zamieszanie i niepewnoÊç? 12 maja Wojciech Dobrzyƒski, wiceprezes PZT do spraw marketingu (co ma marketing do szkolenia?...), poinformował Wojciecha Andrzejewskiego, jeszcze wtedy dyrektora sportowego, ˝e wszystkie decyzje dotyczàce „dzikich kart” pozostajàcych w dyspozycji zwiàzku b´dzie podejmowało pi´cioosobowe gremium, z prezesem na czele. W tym gronie jest dwoje rodziców, których dzieci mogà w przyszłoÊci takiej pomocy potrzebowaç, aby zagraç w turniejach Tennis Europe. Czy te dwa fakty majà jakiÊ zwiàzek? Zapewne nie, ale trudno oprzeç si´ wra˝eniu, ˝e i prezes Krzysztof Suski, i członkini zarzàdu Małgorzata Pociej postawili si´ w sytuacji niezr´cznej i dwuznacznej. Nawet podejmujàc decyzje w dobrej wierze, mogà naraziç si´ na zarzut konfliktu interesów i faworyzowania swoich dzieci. Co roku w maju
Ten raport zapowiedzieliÊmy w poprzednim numerze „Tenisklubu”. Przez ten miesiàc stan realizacji programu wyborczego Krzysztofa Suskiego wyraênie si´ poprawił. JesteÊmy bardzo dalecy od przypisywania sobie zasług z tego powodu... JeÊli jednak nasze publikacje mogà przyczyniç si´ do zwi´kszenia lub przyspieszenia dopływu pieni´dzy do polskiego tenisa, to w ka˝dà rocznic´ zjazdu jesteÊmy gotowi zanudzaç Czytelników podobnymi tekstami. G Warszawa, 25 maja 2014 r.
18 | TENISklub| CZERWIEC 2014
19_JURA reklama:Layout 1 14-06-05 17:00 Page 19
„Kawę poproszę – świeżo zmieloną, nie w kapsułkach.”
Stylowa kultura kawy: nawet koneserzy, tacy jak Roger Federer są pod wrażeniem wyszukanych możliwości technicznych kompaktowego ekspresu do kawy IMPRESSA F8 TFT. Intuicyjne sterowanie Rotary Selection sprawia, że obsługa nigdy nie była prostsza, a zastosowany po raz pierwszy w linii F wysokiej rozdzielczości kolorowy wyświetlacz TFT daje możliwość indywidualnego programowania ulubionych napojów. IMPRESSA F8 TFT spełnia każdą kawową fantazję: od aromatycznego espresso po bajkowe latte macchiato. JURA - If you love coffee. www.jura.com
20-21_notki:Layout 1 14-06-02 17:04 Strona 20
Z kortów ZEGAR PROFILAKTYCZNY Cliff Drysdale – współzało˝yciel ATP i były prezes tej organizacji, obecnie zwiàzany ze stacjà telewizyjnà ESPN – zaproponował, aby w naro˝niku kortu, jak na skoczniach czy przy rzutniach lekkoatletycznych, ustawiç zegary odmierzajàce czas do serwisu. DziÊ – Rafael Nadal jest tego najlepszym przykładem – wielu graczy naciàga regulamin, a potem si´ dziwi słyszàc ostrze˝enie od s´dziego. Naszym zdaniem – bardzo dobry pomysł.
KROPLA W POWODZI POTRZEB Novak D˝okoviç, zwyci´zca turnieju w Rzymie, całà nagrod´ – równe pół miliona dolarów po zapłaceniu podatku – przekazał na fundusz pomocy ofiarom powodzi w Serbii i BoÊni-Hercegowinie. To oczywiÊcie kropla w morzu potrzeb, ale taki gest zawsze nale˝y doceniç.
BEZ KROPKI NAD ˚?
B¢DZIE RALLY, ALE BEZ BALLY...
Słoweniec ALJA˚ BEDENE, od czterech lat mieszkajàcy na stałe w hrabstwie Hertfordshire, zło˝ył wniosek o obywatelstwo Wielkiej Brytanii. JeÊli je otrzyma, b´dzie mógł reprezentowaç ten kraj w Pucharze Davisa ju˝ w najbli˝szym sezonie.
ELENA BALTACHA, przez kole˝anki z kortu zwana „Bally”, przegrała krótkà walk´ z rakiem wàtroby. Brytyjska tenisistka zakoƒczyła karier´ w listopadzie zeszłego roku, na poczatku 2014 wyszła za mà˝ za swojego byłego trenera, a kilka tygodni póênie poznała diagnoz´... Zmarła 4 maja, majàc niespełna 31 lat. Kiedy Baltacha jeszcze zmagała si´ z chorobà, Andy Murray zainicjował akcj´ „Rally for Bally”, majàcà na celu zebranie pieni´dzy na pomoc dla Eleny. Po jej Êmierci przedsi´wzi´cie jest kontynuowane, zaÊ Êrodki ofiarowane przez darczyƒców – tak˝e przez tenisistów – zostanà przekazane Akademii Tenisowej Eleny Baltachy oraz instytucji zajmujàcej si´ walkà z nowotworami.
IZRAEL DAJE WI¢CEJ Rosja traci jeden z dwóch turniejów ATP. Nie jest to jedna z sankcji „krymskich”, lecz efekt spadku zainteresowania tenisem w tym kraju. Zaledwie trzech Rosjan ma pewne miejsce w czołowej setce rankingu, trzech kolejnych balansuje na granicy pierwszej i drugiej. Mało... Mniejsze zainteresowanie ze strony kibiców zawsze da si´ wytłumaczyç, jednak braku sponsorów ukryç si´ nie da. Tak wi´c z tegorocznego kalendarza wypada St. Petersburg Open, a na jego miejsce wpisujemy na razie turniej bez nazwy. Wiadomo tylko, ˝e w tym samym terminie – zaraz po wrzeÊniowym weekendzie Pucharu Davisa – zostanie rozegrany w Tel Awiwie i b´dzie miał pul´ nagród powi´kszonà do miliona dolarów. Ostatni raz zawody ATP odbyły si´ w Izraelu prawie 20 lat temu.
20 | TENISklub| CZERWIEC 2014
CHALLENGERY DO POPRAWKI Chris Kermode, od niedawna prezes ATP, zabrał si´ za porzàdkowanie m´skich rozgrywek. O ile w World Tour pula nagród w ciàgu ostatnich 10 lat wzrosła o 57 procent, to w Challenger Tour tylko o 31 procent. W tym roku minimalna pula nagród w turniejach tej rangi została podniesiona z 35 do 40 tysi´cy dolarów, a w niektórych „pi´çdziesiàtkach” ATP wymaga zakwaterowania zawodników na koszt organizatorów. Szef stowarzyszenia powołał grup´ roboczà, która ma si´ zajàç lepszym planowaniem kalendarza – tak, aby challengery z podobnà pulà nagród, czyli w domyÊle dla tych samych zawodników, były rozgrywane tydzieƒ po tygodniu w niezbyt odległych od siebie krajach.
20-21_notki:Layout 1 14-06-02 17:04 Strona 21
WI¢CEJ
CIEKAWOSTEK
CODZIENNIE
NA
WWW.TENISKLUB.PL
SPOSÓB NA BESS¢ JeÊli ktoÊ nigdy nie był na Wimbledonie, a bardzo by chciał zobaczyç ten turniej od pierwszej do ostatniej piłki, to jest na to bardzo prosty sposób. Nazywa si´ „Debentures”. Brzmi tajemniczo? Zatem wyjaÊniamy – jest to pula miejsc na korcie centralnym, którà All England Lawn Tennis Club sprzedaje co pi´ç lat. WłaÊnie trwajà zapisy na lata 2016-20. Cena nie została jeszcze podana do wiadomoÊci publicznej, ale jest pewne, ˝e b´dzie ona znacznie wy˝sza ni˝ 27 750 funtów za krzesełko w bie˝àcej pi´ciolatce (wychodzi ok. 430 funtów za ka˝dy dzieƒ turnieju). Drogo? Tanio faktycznie nie jest, jednak w czasach niskich stóp procentowych lub bessy na giełdzie „debentures” sà traktowane jak dobra inwestycja. Przed wyjàtkowo atrakcyjnym meczem zawsze mo˝na przecie˝ wynajàç swoje miejsce z du˝ym zyskiem. Zarzàd klubu liczy, ˝e wpływy z nowej emisji „debentures” si´gnà 100 milionów funtów. Te pieniàdze organizatorzy zamierzajà przeznaczyç na zadaszenie kortu numer 1.
WIMBLEDON BARDZIEJ DOCENIA MISTRZÓW Wimbledon, podobnie jak Roland Garros, podniósł pul´ nagród do 25 milionów – tyle ˝e nie euro, lecz funtów. Zwyci´scy singliÊci z Pary˝a dostanà po 1,65 mln EUR (6,6 proc. całoÊci), natomiast triumfatorzy z Londynu wzbogacà si´ o 1,76 mln GBP (7,04 proc.). Kurs funta waha si´ ostatnio mi´dzy 1,23 a 1,24 euro. Pokonani w pierwszej rundzie The Championships odejdà od kasy z czekami na 27 tys. GBP.
˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”
DONNA VEKIå Czerwiec jest miesiàcem, w którym urodziło si´ wiele wybitnych tenisistek – Stefanie Graf, Lindsay Davenport, Venus Williams, Francesca Schiavone, Justine Henin, Kim Clijsters, Swietłana Kuzniecowa – ale im wszystkim ju˝ składaliÊmy ˝yczenia. Donn´ Vekiç wybraliÊmy dlatego, ˝e przez kilka tygodni była najmłodszà tenisistkà w czołowej setce rankingu WTA (ten tytuł zabrała jej niedawno Szwajcarka Belinda Bencic). 28 czerwca Donna skoƒczy 18 lat i wtedy b´dzie mo˝na powiedzieç, ˝e ju˝ 99 procent Êwiatowej czołówki to zawodniczki pełnoletnie. Z prezentem Chorwatka nie czekała do czerwca – zrobiła go sobie ju˝ w kwietniu, kiedy wygrała w Kuala Lumpur pierwszy w ˝yciu turniej WTA. Donnie nale˝y ˝yczyç, aby był to wst´p do pi´knej kariery.
Foto AFP / East News
CZERWIEC 2014| TENISklub| 21
22-24_TURNIEJE WTA:Layout 1 14-06-02 17:05 Strona 22
Tenis na Êwiecie
Korek w gara˝u Dwa z trzech najwi´kszych turniejów na kortach ziemnych przed Roland Garros wygrała Maria Szarapowa – akurat tam, gdzie Serena Williams w ogóle nie pojechała, albo przezornie oddała mecz walkowerem z powodu drobnego urazu. W Rzymie liderka rankingu obroniła tytuł, choç nie bez straty seta. Agnieszka Radwaƒska – jeÊli wziàç pod uwag´, ˝e màczka jej nie słu˝y – spisała si´ całkiem nieêle. Tekst Artur St. Rolak, Stuttgart i Agnieszka Kocaƒda, Madryt | Foto AFP / East News i Agencja Pressaro
becnoÊç w Madrycie i Rzymie – czy tenisistki tego chcà, czy tylko ranking im tak ka˝e – jest obowiàzkowa. Co innego w Stuttgarcie – tam panie je˝d˝à bardzo ch´tnie, ale nawet te, które „łapià si´” na naszà str. 37, nie zawsze majà zagwarantowane miejsce w turnieju głównym. Pi´ç tytułów najlep-
O
22 | TENISklub| CZERWIEC 2014
szych zawodów kategorii WTA Premier w ciàgu siedmiu lat dla Porsche Tennis Grand Prix nie jest dziełem ani przypadku, ani spisku. Po prostu organizatorzy rozpieszczajà zawodniczki, a te odwdzi´czajà si´ głosami i frekwencjà. W tym roku znowu zabrakło Sereny Williams, która od zawsze chadza własnymi
Êcie˝kami. Póêniej wycofała si´ Na Li, i tak z jedynkà została rozstawiona Agnieszka Radwaƒska. Nikt si´ z tego powodu nie krzywił. Przeciwnie – po raz pierwszy w 180-stronicowym programie tego presti˝owego turnieju znalazła si´ reklama firmowana zdj´ciem polskiej tenisistki. T´ samà mark´ zachwala mi´dzy
22-24_TURNIEJE WTA:Layout 1 14-06-02 17:05 Strona 23
robiç si´ korek. Stuttgart to jedyny w jej karierze turniej wygrany trzykrotnie, i to z rz´du (tym razem finał z Anà Ivanoviç). JeÊli organizatorzy czegoÊ ˝ałowali, to byç mo˝e przedwczesnego spotkania Szarapowej z Radwaƒskà. W finale byłoby idealnie, wypadło jednak ju˝ w „çwiartce”. Polka, która nie zagrała êle, po pora˝ce była oczywiÊcie niezadowolona, ale chyba te˝ niezbyt zdziwiona. Jej nie trzeba tłumaczyç, ˝e Rosjanka – w co bez podparcia si´ twardymi danymi statystycznymi kibicom byç mo˝e trudno uwierzyç – ma wÊród aktywnych tenisistek najwy˝szy odsetek zwyci´stw na nawierzchni ziemnej. Po Porsche Tennis Grand Prix wzrósł on do 82,54 procent. Turniej na najwy˝szym poziomie
innymi Julia Goerges z Porsche Team Deutschland, wi´c warto doceniç ten wybór. Miejsce na okładce jednego z wydaƒ turniejowej gazetki to ju˝ konsekwencja pozycji Radwaƒskiej jako jednej z dwóch najwi´kszych gwiazd tegorocznej imprezy. Jednej z dwóch, poniewa˝ niezale˝nie od pozycji w rankingu czy miejsca w drabince
nikt w Stuttgarcie nie zepchnie Marii Szarapowej na drugi plan. Rosjanka jest ambasadorkà marki Porsche w Stanach Zjednoczonych, wi´c dalsze uzasadnienia sà raczej zb´dne. Masza przyjechała na turniej trzeci raz i wyjechała z niego – niebieskim 911 Targa 4S – jako nadal niepokonana. Przed gara˝em Maszy zaczyna
Jak bardzo Radwaƒska uwielbia potyczki z Robertà Vinci – w Stuttgarcie oddała Włoszce „a˝” pi´ç gemów wobec zaledwie dwóch w Madrycie – tak nie lubi graç z Szarapowà i Swietłanà Kuzniecowà. Pojedynki Isi ze Swietà zawsze były mordercze, nawet jeÊli zwyci´skie (choç ostatnio a˝ szeÊç lat temu). Ten w trzeciej rundzie Mutua Madrid Open jest Êwietnym przykładem – trwał ponad dwie i pół godziny, a Rosjanka miała a˝ trzy meczbole. Smaczku tej rywalizacji dodawał fakt, ˝e Swieta właÊciwie grała „u siebie", poniewa˝ w Hiszpanii sp´dziła sporà cz´Êç treningowego ˝ycia, a kibiców – troch´ przeszkadzajàcych podczas wymian – rozstawiała po kàtach nienagannym hiszpaƒskim. Po Kuzniecowej przyszła kolej na Caroline Garci´, która niespodziewanie dla nas urwała Radwaƒskiej seta. A w półfinale – znowu spotkanie z Szarapowà. Rosjanka, podbudowana informacjà, ˝e Serena Williams oddała çwierçfinał walkowerem Petrze Kvitovej, poprawiła bilans pojedynków z Polkà na 10-2. Madrycki finał zaczàł si´ od wielkiej niespodzianki. Zanim publicznoÊç na dobre rozsiadła si´ na trybunach, zanim Szarapowa zorientowała si´, o co chodzi, Simona Halep zgarn´ła pierwszego seta 6:1. Po meczu Rosjanka przyznała, ˝e od czasu ich ostatniego spotkania (ponad półtora roku temu) Rumunka przeszła na zupełnie inny poziom tenisa. W domyÊle du˝o wy˝szy, jednak nie a˝ na tyle, ˝eby mimo tego prowadzenia doprowadziç mecz do zwyci´skiego koƒca. Madryckie korty le˝à prawie 670 metrów nad poziomem morza, co zdecydowanie
CZERWIEC 2014| TENISklub|
23
]
22-24_TURNIEJE WTA:Layout 1 14-06-02 17:05 Strona 24
Tenis na Êwiecie
Agnieszka Radwaƒska dwa razy odbiła si´ od Marii Szarapowej
Serena Williams nie narzekała w Rzymie ani na zdrowie, ani na wyniki
]
nie ułatwia tenisistom utrzymania regularnoÊci wymian. – Mo˝na odczuç, ˝e jest troszk´ wy˝ej ni˝ gdzie indziej. Piłka „lata” jak chce, odskakuje, trudniej jà kontrolowaç. Dodatkowo nawierzchnia jest te˝ bardzo szybka – powtarzała Radwaƒska ju˝ od pierwszego meczu. Na to kibice jednak nie zwracajà uwagi. Dla nich turniej ma inne oblicze – orzeêwiajàce napoje, melodyjne utwory prezentowane przez słynnego did˝eja i wybór najnowszej kolekcji skórzanych balerinek. Kompleks Caja Magica, poło˝ony w „sypialnianej" cz´Êci miasta, zachwyca nowoczesnymi rozwiàzaniami. I chocia˝ sam kort centralny oraz korty numer 2 i 3, znajdujàce si´ pod cz´Êciowym zadaszeniem (zawodnicy cz´sto okreÊlajà je mianem „halowych", bo takie tam panujà warunki), przypominajà miejscami wielki metalowy hangar, to korty zewn´trzne, otoczone wodà, restauracja nad jeziorem
24 | TENISklub| CZERWIEC 2014
i hiszpaƒskie słoƒce czynià z tego obiektu bardzo przyjemne miejsce do skonsumowania kolejnej porcji tenisa. Cztery razy pierwszy raz
Rzym jest ostatnim obowiàzkowym przystankiem na drodze do Pary˝a. Agnieszka Radwaƒska nigdy za nim nie przepadała, poniewa˝ w siedmiu poprzednich startach tylko raz przebiła si´ do çwierçfinału. W tym roku powtórzyła wynik sprzed pi´ciu lat – w pierwszej rundzie z mocy rankingu dostała wolne, w drugiej pokonała argentyƒskà „lucky loserk´” Paul´ Ormaeche´, a nast´pnie zmierzyła si´ z Franceskà Schiavone. Ulubienica Foro Italico ju˝ tylko urodà przypomina mistrzyni´ Roland Garros z 2010 roku. Nie gra ju˝ tak skutecznie, ale nadal potrafi graç pi´knie, wi´c gdy trafi na takà rywalk´ jak Radwaƒska – wysoki poziom estetyczny widowiska
mo˝na dopisaç do katalogu podstawowych praw obywatelskich. Mecz Polki z Włoszkà był ładny i dla naszej tenisistki zwyci´ski, a nast´pny (ju˝ çwierçfinałowy) z Jelenà Jankoviç – wr´cz przeciwnie. Jankoviç pokonała Swietłan´ Kuzniecowà, Flavi´ Pennett´ i Agnieszk´ Radwaƒskà, Ana Ivanoviç wyeliminowała nawet cztery rywalki, z Marià Szarapowà na czele (koƒczàc seri´ 12 kolejnych zwyci´stw Rosjanki), ale ˝adna z Serbek nie awansowała do finału. Zmierzyły si´ w nim Serena Williams i Sara Errani, czyli obroƒczyni tytułu oraz pierwsza na tym szczeblu Włoszka od prawie 30 lat. JeÊli ktoÊ na trybunach łudził si´, ˝e niespodzianka jest mo˝liwa, to Amerykanka szybko rozwiała te nadzieje. Straciła tylko trzy gemy, zdobyła 60. tytuł w karierze (31 Szarapowej wypada na tym tle troch´ blado) i wysłała rywalkom sygnał, ˝e dopóki ma ochot´ wygrywaç, dopóty b´dzie liderkà rankingu WTA. Cztery pozostałe turnieje – wszystkie rangi International – wygrały cztery ró˝ne tenisistki: Maria-Teresa Torro-Flor w Marrakeszu, Carla Suarez-Navarro w Oeiras, Monica Puig w Strasburgu i Eugenie Bouchard w Norymberdze. Dla całej czwórki sà to pierwsze tytuły w karierze, zaÊ w przypadku tenisistki z Portoryko mo˝na mówiç nawet o sensacji. Niespełna 20letnia zawodniczka nigdy dotàd nie wychyliła nosa poza çwierçfinał jakiegokolwiek turnieju WTA Tour. W Strasburgu nie straciła seta, a w finale serwowała tak pewnie, ˝e nie pozwoliła Silvii Soler-Espinozie na chocia˝ jednego „breakpointa”. Warto te˝ wspomnieç o udanych wyst´pach polskich deblistek. Cieszy zwłaszcza powrót na kort Klaudii Jans-Ignacik, która obawiała si´, ˝e po urodzeniu córeczki b´dzie musiała cz´sto korzystaç z „zamro˝onego” rankingu. Chyba nie ma ju˝ takiej potrzeby, bo dwa półfinały (Oeiras i Strasburg) oraz çwierçfinał w Rzymie – wsz´dzie z innymi partnerkami – dobrze wró˝à młodej mamie. Katarzyna Piter wolałaby oczywiÊcie cz´Êciej przebijaç si´ z eliminacji do turniejów głównych, ale jeÊli nie wszystko idzie po jej myÊli w singlu, to debel okazuje si´ dobrym sposobem oswajania si´ z wcià˝ jeszcze troch´ jej obcym Êwiatem wielkiego tenisa. Poznanianka zaliczyła kolejny pół(Marrakesz) i çwierçfinał (Norymberga). W tym przypadku równie˝ sà powody do optymizmu. G Wyniki na str. 80.
25_autoreklama:Layout 1 14-06-05 11:07 Page 65
(w tym 8% vat)
www.tenisklub.pl
Puchar Davisa Nie taka Rosja straszna...
Stanislas Wawrinka Talent znad Talentu
Byli mistrzowie zostajà trenerami Byç jak Ivan Lendl
Australian Open
NR 9 (82) GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014
Cena 12 zł
(w tym 8% vat)
www.tenisklub.pl
Rozmowa z Agnieszkà Radwaƒskà Szkoda czasu na gdybanie
Masters WTA i ATP Do pełna prosz´!
Jerzy Janowicz Powiew Êwie˝ego powietrza ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702
Cena 12 zł
NR 1 (83) LUTY – MARZEC 2014
Znajdziesz nas na:
ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702
! CHŁOPAKI Ą N Z C O R Ę T A R E M U N E R UP PsPŁACZÑ KTE˚ ! u m o d o d t s PI¢KNE WIDOKI o r p w ie b ie C o d a fi a tr n y z a g a m a ł, z 8 1 z oszczędza Katarzyna Piter liderkà wyÊcigu do „100”
Tak trzymaç! – lepiej graç
Grawer historii – finał Pucharu Davisa
Znajdziesz nas na:
a t ! a u r m o e d m o d u t n s o e r r p p w / ie l b p . ie C b o u d l a k fi s a i tr n n e y t . z a g w a w m a w ł, y z Soszzcczzędezgasózł18 Cena 12 zł
NR 2 (84) KWIECIE¡ 2014
(w tym 8% vat)
www.tenisklub.pl
NR 3 (85) MAJ 2014
Łukasz Kubot Ucieczka do zwyci´stwa Eugenie Bouchard Kibice wolà blondynki
ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702
ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702
Mistrzostwa Polski Medal za ci´˝ki dla skrzata
www.tenisklub.pl
BNP Paribas Katowice Open Dzieƒ przed terminem
Turnieje WTA i ATP Jeden set od setki
Turnieje WTA i ATP
Nowy Lexus w Genewie – str. 75
(w tym 8% vat)
Puchar Federacji Jeszcze lepszy Êwiat
W Êrodku: katalog Babolata
Znajdziesz nas na:
Cena 12 zł
Puchar Davisa
Znajdziesz nas na:
SZÓSTY SET Tenis w czasach obłudy – kroniki kortowe
26-27_CIBULKOWA:Layout 1 14-06-02 17:06 Strona 26
Rozmowa „Tenisklubu”
26 | TENISklub| CZERWIEC 2014
26-27_CIBULKOWA:Layout 1 14-06-02 17:06 Strona 27
Dwie walizki r´czników Z Dominikà Cibulkovà rozmawia Artur St. Rolak | Foto AFP / East News Dwa razy w ciàgu dwóch miesi´cy, w Melbourne i Miami, wygraç z Agnieszkà Radwaƒskà – o, to nie ka˝da zawodniczka potrafi. Dlaczego pani to zrobiła i jej, i nam – polskim kibicom? – No tak, wiem, ˝e macie mi to za złe, ale dla mnie i dla słowackiego tenisa to była wielka rzecz. W ogóle te dwa mecze, które wygrałam z Agnieszkà, sà moimi najwi´kszymi sukcesami w całej karierze. Po pierwszym zwyci´stwie nad nià zostałam pierwszà Słowaczkà w finale turnieju Wielkiego Szlema, a po drugim po raz pierwszy awansowałam do pierwszej dziesiàtki rankingu WTA. Tak wi´c mam z Agnieszkà wyłàcznie dobre wspomnienia. Co zmieniła pani w treningu, ˝e ten rok zaczàł si´ tak dobrze? – Sporo. Z Matejem Liptakiem pracuj´ ju˝ od dwóch lat. Pierwszy rok poÊwi´ciliÊmy na poprawienie tych elementów gry, które sprawiały mi najwi´kszy kłopot, natomiast w poprzednim sezonie skupiliÊmy si´ na przygotowaniu psychologicznym. Ostatnio najbardziej poprawiłam koncentracj´ podczas meczów. Jak si´ pani czuje stojàc obok tenisistek wy˝szych o 20 centymetrów? Jak si´ z nimi gra? Jak wygrywa? – No tak, ja mam tylko 161 centymetrów wzrostu, wi´c musz´ to czymÊ rekompensowaç. Moim atutem jest dobre poruszanie si´ po korcie. Po Australian Open chciały z panià rozmawiaç chyba wszystkie słowackie media. PopularnoÊç jest bardziej przyjemna czy raczej m´czàca? – Po Australii faktycznie było tych wywiadów strasznie du˝o. Za du˝o. Przez prawie tydzieƒ spotykałam si´ niemal tylko z dziennikarzami. Gdybym mogła cofnàç czas, to dziÊ zrobiłabym to troch´ inaczej. Wyznaczyłabym najwy˝ej dwa, mo˝e trzy
dni na wszystkie kontakty z mediami, a potem bym odpoczywała. Czy mogłaby pani ˝yç bez tenisa? – Nie. Gdyby jednak coÊ nie pozwoliło pani graç – kim by pani chciała byç? – Aktorkà. A nie modelkà? Pod tym wzgl´dem ma ju˝ pani spore doÊwiadczenie. – Chciałabym, ale na zawodowà modelk´ jestem zdecydowanie za niska. Jak wyglàdałby pani wymarzony dzieƒ? Co by pani wtedy robiła? – Nic! Nie robiłabym niczego, co musz´ robiç na co dzieƒ. Siedziałabym w domu z przyjaciółmi i psami. Kto za kim bardziej t´skni – pani za psami czy psy za panià? – One za mnà. Ale niedługo ju˝ nie b´dà musiały, bo zabior´ je ze sobà na kilka turniejów w Europie. Które turnieje lubi pani najbardziej? – Roland Garros i Miami. A Australian Open? – Od tego roku – nawet bardzo! Na tych turniejach czuj´ si´ najlepiej, te miejsca lubi´ najbardziej. Kilka lat temu króciutko rozmawialiÊmy na Wimbledonie. Zrobiło si´ bardzo zabawnie, kiedy niechcàcy zeszliÊmy na temat r´czników... – Mam wielu przyjaciół, którzy zawsze mnie proszà o takà pamiàtk´ z turniejów. Ile ich ju˝ pani rozdała? – Sto, a mo˝e nawet jeszcze wi´cej. Z Australian Open przywiozłam w tym roku, jeÊli dobrze pami´tam, 28. Zaj´ły dwie walizki. Porozmawiajmy równie˝ o przyjaêni na korcie. Z którà tenisistkà rozumie si´ pani najlepiej? – Zdecydowanie z Marion Bartoli. O niej naprawd´ mog´ powiedzieç, ˝e to przyjaciółka. Gdybym musiała dodaç jeszcze ja-
kieÊ nazwisko, wskazałabym Soran´ Cirste´. W jednym z wywiadów powiedziała pani, ˝e relacje pomi´dzy tenisistami sà znacznie lepsze ni˝ mi´dzy tenisistkami. Kilka słów wyjaÊnienia? – Faceci po meczu idà razem na piwo i tak kwitujà nieporozumienia. A my, kobiety, jesteÊmy inne. Powiedziałabym, ˝e bardziej ni˝ m´˝czyêni zazdrosne o wszystko. Czy ma pani jakieÊ hobby? – Uwielbiam czytaç ksià˝ki, oglàdaç filmy i słuchaç muzyki. Nie zapomniała pani o kartach? – No tak, jeszcze bardzo lubi´ graç w karty. Podczas podró˝y remik znakomicie skraca czas. Podobno nie lubi pani gotowaç. – Oj nie... To akurat hobby mojego przyjaciela. Gotuje naprawd´ Êwietnie. Skoro ju˝ o nim pani wspomniała... Trudno uło˝yç sobie ˝ycie osobiste sp´dzajàc czas w ciàgłych podró˝ach. Sàdzàc po pierÊcionku – pani si´ udało? – JesteÊmy ze sobà ju˝ od czterech lat. Po roku doszliÊmy do wniosku, ˝e chcemy ˝yç razem. Od tamtej pory Miszo jest zawsze przy mnie. Kim jest z zawodu? Co robi? – Nic, jest moim przyjacielem. Fajny zawód – przyjaciel Dominiki Cibulkovej. Mo˝e damy taki tytuł? – Ha-ha, lepiej nie... Kiedy Êlub? – Kiedy b´dzie czas. Na razie go nie mam. Gram. Czy poza Bartoli i Cirsteà zaprosi pani na wesele jakieÊ tenisistki? – Kilka na pewno! Jest w Polsce dziennikarz, który te˝ ch´tnie by przyjechał... – Prosz´ go ode mnie pozdrowiç. G
CZERWIEC 2014| TENISklub|
27
28_Japonka:Layout 1 14-06-02 17:07 Strona 28
Tenis na Êwiecie
Historia pewnego marzenia Agnieszka Radwaƒska nie chciała sama si´ chwaliç, a zanim inni opowiedzieli nam t´ histori´, min´ły dwa lata. Simone Kemler, niemiecka dziennikarka mieszkajàca blisko Gronau, zapytała jakby nigdy nic: – SłyszałeÊ o tej Japonce, która koniecznie chciała poznaç Agnieszk´? – Nikt w Polsce o tym nie słyszał, no bo i skàd... Tekst Artur St. Rolak, Stuttgart | Foto Archiwum TV GG Gronau ronau to miasteczko w Westfalii, o rzut piłkà tenisowà od granicy z Holandià, gdzie Robert Radwaƒski był trenerem w TV Gruen-Gold i gdzie urodziła si´ Urszula. Bardzo daleko stamtàd do Chiby, gdzie 6 listopada 1997 roku urodziła si´ Asumi Kanazawa. Jak prawie ka˝da poczàtkujàca tenisistka, Asumi miała idolk´. Jej wybór padł na Agnieszk´ Radwaƒskà. I jak na Japonk´ przystało, dziewczyna pracowicie surfowała po internecie, a˝ wreszcie znalazła punkt zaczepienia, właÊnie Gronau. Zacz´ła słaç mejla za mejlem... – Poczàtkowo myÊlałem, ˝e to spam – wspomina Wolfgang Nolze, członek zarzàdu klubu, webmaster i osoba odpowiedzialna za kontakty z mediami. „Nazywam si´ Asumi Kanazawa. Pisz´ z Japonii. Mam 14 lat. Jestem Japonkà. Jestem uczennicà i gram w tenisa prawie codziennie. Kocham styl gry Agnieszki Radwaƒskiej. Marz´, ˝eby zostaç numerem 1. DziÊ mam pytanie na temat Agnieszki Radwaƒskiej. Czy ona uczyła si´ tenisa w waszym klubie? Znalazłam waszà stron´ www, ale niewiele rozumiem. Mo˝ecie mi coÊ o tym powiedzieç? Czekam na odpowiedê”. Tylko tyle i a˝ tyle napisała Japonka. Jej kolejny mejl wprawił pracowników klubu w zakłopotanie. Asumi oÊwiadczyła bowiem, ˝e ma zamiar przyjechaç do Gronau, aby troch´ potrenowaç na tych samych kortach, na których uczyła si´ chodziç jej idolka. JeÊli poczàtkowo wzru-
G
28 | TENISklub| CZERWIEC 2014
szali ramionami z niedowierzaniem, to w miar´ wymiany korespondencji zacz´li coraz powa˝niej zastanawiaç si´, jak najlepiej si´ do tej wizyty przygotowaç. Asumi – sama! – przyleciała do Gronau jesienià 2012 roku. Była to jej pierwsza w ˝yciu podró˝ do Europy. Po niemiecku nie mówiła wcale, a po angielsku jak ktoÊ,
kto jeszcze nigdy nie rozmawiał z Brytyjczykiem albo Amerykaninem. W ka˝dym razie gospodarze mieli poczàtkowo spore problemy ze zrozumieniem niezwykłego goÊcia, ale bariera j´zykowa nie mogła przecie˝ byç przeszkodà. Tak spełniło si´ pierwsze marzenie Japonki. O spełnienie drugiego postarali si´ działacze z Gronau. Wykorzystali dobre kontakty z rodzinà Radwaƒskich i tym kanałem przygotowali niespodziank´ dla Asumi. Kiedy przyjechała jako kibic na turniej WTA w Tokio, czekały na nià i jej mam´ nie tylko bilety na wszystkie mecze Agnieszki, która awansowała wtedy do finału, ale równie˝ zaproszenie na sesj´ treningowà. Wtedy doszło do spotkania na trybunach. Został po nim Êlad w internecie. Do swego profilu na stronie ITF Kanazawa dołàczyła potem fotografi´, którà ktoÊ uczynny zrobił i jej, i Radwaƒskiej. Polki na tym zdj´ciu wprawdzie nie widaç (zostało skadrowane przez pracownika federacji), ale Japonka swoje wie i ma co wspominaç. ˚eby wspomnienia nie zatarły si´ zbyt szybko, Asumi przyleciała do Europy tak˝e w zeszłym roku. Sp´dziła w Gronau dwa tygodnie, dajàc przez 40 godzin zaj´cie nie tylko trenerom TV Gruen-Gold, ale tak˝e reporterom „Westfaelische Nachrichten”. A skoro napisała o tym gazeta wydawana w Munsterze, to jak by mógł nie napisaç „Tenisklub”... G
29_TieBreak reklama:Layout 1 14-06-02 17:08 Strona 29
m e i k a e r B e z Ti
OFERTA JNA WAKACie Ytenisowe
»Póĸkolon zecinku »07O.0b7ó–z1w9.0S7z.2c014 Olecku w z ó b O »21.07-01.08.2014 ebie w m e s i n e asy z t z c w e n n i »12R.0o7d-z19.07.2014 / Y Z O B O / L P . K A E R B J I R M A C I N F O
2 7 0 3 1 608 3
WWW.TIE E J W I h C
WIΧCEJ INFORMACJI
30-31_Coco:Layout 1 14-06-02 17:08 Strona 30
Rozmowa „Tenisklubu”
Coco Vandeweghe Urodziła si´ 6 paêdziernika 1991 r. w Nowym Jorku, mieszka w Rancho Santa Fe w Kalifornii. Wygrała dwa turnieje ITF Women’s Circuit w singlu i pi´ç w deblu. Jej najlepszy wynik w Wielkim Szlemie to II runda US Open 2011 i 2013. W rankingu WTA zajmuje obecnie 91. miejsce (najwy˝sze w karierze: 69. w lipcu 2012). Na korcie zarobiła 821 804 dolary.
30 | TENISklub| CZERWIEC 2014
30-31_Coco:Layout 1 14-06-02 17:08 Strona 31
Przez Wrocław do Pary˝a Z Coco Vandeweghe rozmawia Antoni Cichy | Foto AFP / East News Co sprawiło, ˝e trenowała pani w Polsce, we Wrocławiu? – Mój trener, Maciej Synówka, uznał, ˝e dobrze byłoby przyjechaç do Europy tydzieƒ wczeÊniej ni˝ zakładaliÊmy i przygotowaç si´ do sezonu na nawierzchni ziemnej. To mój pierwszy pobyt w Polsce. BraliÊmy pod uwag´ jeszcze Francj´ i Hiszpani´. We Wrocławiu zaoferowano mi jednak Êwietne warunki – posiłki, hotel, korty. Jest pani usatysfakcjonowana tymi kilkoma dniami w Polsce? – To były niesamowite przygotowania. PrzyjechaliÊmy tutaj, ˝eby potrenowaç na màczce, poniewa˝ w Stanach nie dysponujemy wieloma kortami z takà nawierzchnià. Miałam znakomitego sparingpartnera, Szymona Walkowa. Jest Êwietny i bardzo ci´˝ko pracuje. Czy Wrocław b´dzie pani bazà podczas pobytu w Europie? – Mam takie plany. Wróc´ tu na dwa tygodnie przed Roland Garros. WczeÊniej sp´dz´ troch´ czasu w domu, ˝eby naładowaç baterie i pobyç z rodzinà. Nast´pnie Wrocław, jeden turniej i wyjazd do Pary˝a. Mo˝e wizyty w Polsce wejdà na stałe do grafiku pani przygotowaƒ? – Całkiem mo˝liwe, ˝e tak – przed europejskà cz´Êcià sezonu. Mój dom to jednak Kalifornia. JeÊli mog´ odpoczywaç i trenowaç przez dłu˝szy czasu, wybieram Kaliforni´. Przygotowania do turniejów w Europie wymagajà jednak wczeÊniejszego przyjazdu, przystosowania si´ do strefy czasowej czy nawierzchni. Jaki cel stawia pani sobie przed Roland Garros? – Jeszcze nigdy nie wygrałam tam meczu, wi´c byłoby Êwietnie dokonaç tego po raz pierwszy. Póêniej zobaczymy, co si´ stanie. Trzeba graç z rundy na rund´. W poprzednich latach nie miałam okazji do wielu
treningów na màczce. Po prostu przyje˝d˝ałam do Pary˝a, grałam i szybko przechodziłam na traw´. Wierz´, ˝e teraz Roland Garros b´dzie dla mnie bardziej udany. Na razie mo˝e pani uznaç za udany poczàtek obecnego sezonu. Bardzo dobrze grała pani w Miami. Czy to zmiana trenera przyniosła po˝àdany efekt? – Niewàtpliwie. MyÊl´, ˝e Maciek ma na mnie dobry wpływ. Zamieszkał u nas w domu, widzimy si´ przez cały czas. To ma zarówno dobre, jak i złe strony. Po udanym treningu nie ma problemu, ale po gorszym nie chc´ na niego patrzeç (Êmiech). Tak naprawd´ uwa˝am, ˝e te ostatnie miesiàce były dla mnie bardzo dobre. W poprzednich latach zdarzały si´ lepsze i gorsze chwile, teraz pani ranking jest bardziej ustabilizowany. Dlaczego? – Minione lata rzeczywiÊcie upłyn´ły mi pod znakiem wzlotów i upadków. Wpływ miały na to ró˝ne zmiany: trenera (jeszcze zanim spotkałam si´ z Maçkiem) czy rezygnacja ze współpracy z USTA. Uwa˝am, ˝e stabilizacja, którà daje trenowanie z Maçkiem, korzystnie wpływa ma mojà gr´. On cz´sto podkreÊla, jak wa˝na jest dla niego psychika. Czy wykonuje pani jakieÊ specjalne çwiczenia majàce poprawiç koncentracj´ lub pomóc opanowaç stres podczas meczu? – Podczas treningów Maciek zdaje si´ wkradaç w mentalnà stron´ ka˝dego çwiczenia. Nie odczuwam tego tak bardzo podczas treningów, ale kiedy gram sparingi, naprawd´ dostrzegam, ˝e pracuje nad mentalnà stronà mojego tenisa. Chyba nigdy wczeÊniej nie doÊwiadczyłam czegoÊ takiego. To niewàtpliwie bardzo pozytywne.
W przeszłoÊci zdarzały si´ pani znakomite pojedyncze spotkania, ale rzadko kiedy za dobrym meczem szedł jeszcze lepszy. Turniej w Miami pokazał, ˝e zaczyna pani powoli składaç wszystkie elementy w jednà całoÊç. – Niemal w ka˝dym sezonie rozgrywałam jeden nieprawdopodobny turniej, na przykład w Stanford w 2012, a przez reszt´ roku – kompletna pustka. Przed Miami zaliczyłam seri´ udanych turniejów, mo˝e jeden poszedł mi nieco gorzej. To dowodzi, ˝e obecny system treningowy dobrze funkcjonuje. Czy znakomite warunki fizyczne to pani najwi´kszy atut? – Siła raczej zawsze stała u mnie na pierwszym miejscu. Niewàtpliwie Maciek wzbogacił mój tenis o inne elementy. Teraz b´d´ w stanie zaskoczyç przeciwniczki bardziej wszechstronnà grà. Czy czuje pani, ˝e nadchodzà lepsze czasy i wkrótce mo˝e pani osiàgaç takie wyniki, jak w wieku juniorskim? – Mam takà nadziej´. Poczàtek tego sezonu wiàzał si´ z wieloma wyrzeczeniami. Zanim zacz´liÊmy współprac´ z Maçkiem, przeprowadziliÊmy długà rozmow´ przez telefon. Wytłumaczył mi, jakie czekajà mnie poÊwi´cenia, jeÊli chc´ zrealizowaç swoje cele. Ci´˝ko trenuj´ i zgodziłam si´ na te wyrzeczenia z wiarà, ˝e to b´dzie mój rok. Jak w ogóle doszło do nawiàzania współpracy z trenerem Synówkà? – Za poÊrednictwem mojej agencji mened˝erskiej. Szukałam trenera, a on zadzwonił do mnie cztery dni przed planowanym startem przygotowaƒ do Australian Open. To Êwietny facet. Po dwóch rozmowach telefonicznych zapytałam go, czy naprawd´ zamierza przyjechaç do Los Angeles. Wszystko trwało trzy-cztery dni. To było rzeczywiÊcie szalone! Urszul´ Radwaƒskà doprowadził do czołowej „30” rankingu WTA. Czy wierzy pani w osiàgni´cie podobnego rezultatu? – Przed sezonem uznaliÊmy awans do Top 40 za mój główny cel. Nigdy nie znalazłam si´ tak wysoko w rankingu. Najwa˝niejsze, abym stale poprawiała swojà pozycj´. G
CZERWIEC 2014| TENISklub|
31
32-34_TURNIEJE ATP:Layout 1 14-06-02 17:11 Strona 32
Tenis na Êwiecie
Kei Nishikori odcierpiał awans do czołowej „10” ATP
Rafa Êciàgni´ty n Dwa turnieje ATP Wolrld Tour Masters 1000 plus jeden World Tour 500, wszystkie na màczce, i tylko jedno zwyci´stwo Rafaela Nadala – to nie jest norma, do której Hiszpan przyzwyczaił i siebie samego, i kibiców z całego Êwiata. W Barcelonie przegrał z Nicolasem Almagro, w Rzymie z Novakiem D˝okoviciem i tylko w Madrycie pokonał wszystkich. Tekst Agnieszka Kocaƒda i Katarzyna Witwicka, Madryt | Foto AFP / East News
32 | TENISklub| CZERWIEC 2014
32-34_TURNIEJE ATP:Layout 1 14-06-02 17:11 Strona 33
siàtce rankingu ATP, prowadził z Nadalem gr´ w naprawd´ imponujàcym stylu. Pierwszà parti´ zakoƒczył asem serwisowym ju˝ po 36 minutach! Na poczàtku drugiej wcià˝ dyktował warunki, jakby od dziecka uczył si´ graç w tenisa na korcie ziemnym, a nie twardym. Prowadził ju˝ z przełamaniem serwisu rywala, gdy dostał rachunek za rozegrany dzieƒ wczeÊniej morderczy półfinał z Davidem Ferrerem. Z gema na gem biegał coraz wolniej, krzywił si´ z bólu, a przy stanie 5:4 dla Nadala poprosił o przerw´ medycznà. Ciàg dalszy był ju˝ tylko formalnoÊcià, a coraz mocniej kuÊtykajàcy Japoƒczyk ostatecznie skreczował w połowie trzeciego seta (póêniej wycofał si´ z turnieju w Rzymie). Mecz finałowy, pełen dramaturgii, zrekompensował madryckiej widowni znacznie uszczuplony skład zawodników ze Êwiatowej czołówki. Roger Federer w ostatniej chwili zrezygnował ze startu, ˝eby towarzyszyç ˝onie podczas porodu kolejnej pary bliêniaków. W Madrycie nie stawił si´ tak˝e Novak D˝okoviç, który po turnieju w Monte Carlo skar˝ył si´ na kontuzj´ nadgarstka. Z pamiàtkowych kubków, sprzedawanych przy zakupie napojów za jedyne 1 euro, aktualny był wi´c tylko ten z Nadalem. Drugie ˝ycie Kubota
Rafael Nadal niespodziewanie przegrał w Barcelonie, ale w Madrycie wszystko wróciło do hiszpaƒskiej normy
y na ziemi´ egoroczny, trzynasty ju˝ Mutua Madrid Open, nie był pechowy dla Rafaela Nadala. Lider rankingu ATP, który zdobył ju˝ czwarty tytuł w stolicy swojego kraju i 63. w karierze, nie zawiódł publicznoÊci, a puchar odebrał z ràk królowej Zofii. Po pierwszym secie finału, przegranym z Kei Nishikorim, niewiele jednak wskazywało na to, ˝e Japoƒczyk pozwoli Hiszpanowi na si´gni´cie po trofeum.
T
Lider za jedno euro
Kei Nishikori jest najwi´kszà rewelacjà sezonu. Półfinał w Brisbane, czwarta runda Australian Open, zwyci´stwo w Memphis, druga runda w Delray Beach, trzecia w Indian Wells, półfinał w Miami, zwyci´stwo w Barcelonie i finał w Madrycie dajà mu szóste miejsce w rywalizacji o awans do londyƒskiego turnieju Masters. Nishikori, który przeszedł do historii tenisa jako pierwszy Japoƒczyk w czołowej dzie-
Polacy wystàpili w stolicy Hiszpanii w silnym składzie. Najdalej, chocia˝ jako „lucky loser”, zaszedł Łukasz Kubot, który po przegranym finale eliminacji z Tejmurazem Gabaszwilim dostał drugie ˝ycie po wycofaniu si´ Federera. Polak wskoczył na miejsce Szwajcara od razu w drugiej rundzie. Przy okazji powtórzył swà maksym´, ˝e szcz´Êcie wcale nie sprzyja lepszym, lecz lepiej przygotowanym. Kubot koncertowo pokonał po zaciekłym, trzysetowym pojedynku Gillesa Simona (30 ATP), lecz w kolejnym meczu nie sprostał Roberto BautiÊcie-Agutowi. Hiszpan stanàł na drodze Polaka ju˝ drugi tydzieƒ z rz´du – poprzednio w pierwszej rundzie w Barcelonie – i ponownie wygrał doÊç łatwo. Bautista-Agut radzi sobie tej wiosny wyjàtkowo dobrze. Ten rok zaczàł w ósmej dziesiàtce rankingu ATP, natomiast na Roland Garros był ju˝ 29. rakietà Êwiata. W Madrycie dopiero w półfinale powstrzymał go Nadal. Zaraz po pora˝ce w singlu Kubot musiał zebraç siły i stanàç wraz z Robertem
CZERWIEC 2014| TENISklub|
33
]
32-34_TURNIEJE ATP:Layout 1 14-06-02 17:11 Strona 34
Tenis na Êwiecie i przywłaszczyç sobie triumf w Internazionali BNL d’Italia. Wszystko, co zainkasował za zwyci´stwo, co do eurocenta przeznaczył na pomoc ofiarom powodzi na Bałkanach. Wi´cej ni˝ szlem
Novakowi D˝okoviciowi dobrze zrobił urlop mi´dzy Monte Carlo a Rzymem
]
Lindstedtem do rywalizacji przeciwko Mariuszowi Fyrstenbergowi i Marcinowi Matkowskiemu. Te zaci´te „prawie derby” zakoƒczyły si´ zwyci´stwem polskiej pary, która w super tiebreaku musiała jednak broniç meczboli. Póêniej „Frytka” i „Matka” nie dali rady braciom Bryanom, którym ulegli w çwierçfinale. Po raz kolejny zupełnie nie powiodło si´ Jerzemu Janowiczowi – przegrał ju˝ w pierwszej rundzie z Ernestsem Gulbisem. Im cz´Êciej Polak czekał na cisz´ na trybunach, tym bardziej Łotysz demonstrował swoje niezadowolenie. „Jerzyk” nie dał si´ jednak sprowokowaç, a zachowanie jego rywala – wielokrotnie robiàcego uwagi chłopcom od podawania piłek – spotkało si´ z dezaprobatà publicznoÊci. W starciu porywczych temperamentów lepszy okazał si´ Gulbis, który w kluczowych momentach potrafił zachowaç koncentracj´. Im bardziej zadzierał z kibicami, tym skuteczniej n´kał Janowicza. Ave Novak
Niestety, nie inaczej skoƒczyła si´ dla łodzianina równie˝ rzymska przygoda. Było co prawda bli˝ej do sukcesu, bo Polak
34 | TENISklub| CZERWIEC 2014
miał ju˝ dwie piłki meczowe z Philippem Kohlschreiberem, ale i to nie wystarczyło – ostatecznie po raz szósty z rz´du Janowicz witał si´ i od razu ˝egnał z turniejem ju˝ po pierwszym spotkaniu. Na kortach Foro Italico do rywalizacji wrócili za to Roger Federer i Novak D˝okoviç. Szwajcar, po narodzinach kolejnego „debla”, zdecydował si´ nadrobiç przed Roland Garros zaległoÊci w grze na kortach ziemnych, jednak nie kazał ˝onie i dzieciom czekaç na siebie zbyt długo – ju˝ w drugiej rundzie uległ Jeremy’emu Chardy’emu. W przerwie od tenisa, kiedy leczył kontuzj´ nadgarstka, „Nole” wyrwał si´ z narzeczonà na kilkudniowe wakacje do Grecji. Stamtàd para zaanonsowała w mediach społecznoÊciowych wesołà nowin´ – Novak D˝okoviç i Jelena Ristiç spodziewajà si´ pierwszego dziecka. Sprawy rodzinne nie wpłyn´ły jednak na gr´ Serba tak jak na Szwajcara. Wicelider rankingu zameldował si´ w finale rzymskiej imprezy, gdzie przyszło mu skrzy˝owaç rakiet´ z Rafaelem Nadalem. Włoska publicznoÊç na poziom meczu narzekaç nie mogła. Mimo przegranej w pierwszym secie, D˝okoviç zdołał odrobiç straty
W Barcelonie najwi´kszà niespodziankà, wr´cz sensacjà, była çwierçfinałowa pora˝ka Rafaela Nadala. Co wi´cej – była to jego pierwsza przegrana w tym turnieju od debiutu w 2003 roku. Seri´ 41 kolejnych zwyci´stw Rafy na kortach najstarszego klubu tenisowego w Hiszpanii przerwał Nicolas Almagro, który ju˝ w kolejnym meczu nie dał rady Santiago Giraldo. Kolumbijczyk z kolei nie miał nic do powiedzenia w finale z Kei Nishikorim. W tym samym czasie w Bukareszcie triumfy Êwi´cił Grigor Dimitrow, koƒczàc dobrà pass´ obroƒcy tytułu, Lukasza Rosola. To ju˝ trzeci turniejowy sukces Bułgara od paêdziernika 2013 roku. W finale debla zagrali Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, lecz nie poradzili sobie z najwy˝ej rozstawionà parà holendersko-rumuƒskà Jean-Julien Rojer, Horia Tecau. W Oeiras liczb´ zdobytych tytułów podwoił Carlos Berlocq. W drugiej rundzie Argentyƒczyk wyeliminował Łukasza Kubota, natomiast w finale pokonał Tomasza Berdycha, chocia˝ zaczàł od… 0:6 w pierwszym secie. W Monachium seri´ a˝ oÊmiu wygranych meczów – wi´cej ni˝ w Wielkim Szlemie – zanotował Martin Kli˝an. Słowak zaczàł turniej od eliminacji, a zakoƒczył zwyci´skim finałem z Fabio Fogninim. Lista jego „ofiar” obejmuje trzy nazwiska z drugiej dziesiàtki rankingu ATP – poza Włochem sà to tak˝e Tommy Haas i Michaił Ju˝ny. W przedostatnim tygodniu maja mo˝ni rankingu ATP zbierali siły przed Roland Garros, natomiast harcownicy walczyli o sław´ w Duesseldorfie i Nicei. W Niemczech z obowiàzków rozstawionego z numerem 1 bez zarzutu wywiàzał si´ Philipp Kohlschreiber, ale norm´ wygranych turniejów ju˝ w tym roku chyba wypełnił – to jego piàty tytuł (czwarty w ojczyênie) w karierze, ale zawsze tylko jeden w sezonie. Na Lazurowym Wybrze˝u słoƒce zaÊwieciło dla Ernestsa Gulbisa, który nie zwykł przegrywaç pojedynków finałowych. W Nicei odniósł szóste zwyci´stwo w ogóle, ale dopiero pierwsze na kortach ziemnych. G Wyniki na str. 80.
35_WILSON promocja:Layout 1 14-06-02 17:18 Strona 35
Promocja
Wilson ma 100 lat W tym roku Wilson Sporting Goods Co. obchodzi jubileusz 100-lecia istnienia. To kamieƒ milowy osiàgany przez niewiele firm, nawet najsilniejszych w swojej bran˝y. Przez cały ten okres, tworzàc kolejne wyroby z nieustajàcà pasjà, Wilson pragnàł byç czymÊ wi´cej, ni˝ „tylko” synonimem niezawodnoÊci. Najcenniejszà wartoÊcià dla marki Wilson jest mo˝liwoÊç stania si´ cz´Êcià ludzkich wspomnieƒ – radoÊci ze zwyci´stwa, doÊwiadczenia pora˝ki, dni chwały i trudu współzawodnictwa. Wilson towarzyszy wszystkiemu, co sprawia, ˝e sport nie tylko uprawiasz, ale przede wszystkim go kochasz. ilson od samego poczàtku istnienia, kierujàc si´ takà właÊnie filozofià, uczestniczył we wspaniałych chwilach zwyci´stwa du˝o cz´Êciej ni˝ jakakolwiek inna firma w bran˝y sportowej: ponad 500 tenisowych Wielkich Szlemów, 61 zawodów Golf Majors, 20 turniejów Basketball Final Four Championships, 93 World Series oraz 47 finałów Super Bowls. Te sukcesy te nie były jednak jedynym celem. Wilson jest obecny w codziennym ˝yciu najlepszych zawodników, czyli podczas ci´˝kich treningów poprzedzajàcych wyst´py na najwi´kszych arenach swiata. Przez wiele godzin ˝mudnej pracy umo˝liwia stopniowe podnoszenie umiej´tnoÊci, choçby podczas doskonalenia serwisu czy bekhendu, gdy liczy si´ perfekcja i bezgraniczne zaufanie do sprz´tu. W Wilsonie uwa˝amy, ˝e właÊnie w takich momentach rodzi si´ prawdziwe mistrzostwo – bez widowni, dopingu kibiców, w pustych salach lub na kortach, gdy nikt, poza trenerem, nie patrzy. To jest ten spe-
W
cyficzny rodzaj wi´zi, która łàczy mark´ Wilson z ka˝dym zawodnikiem, który chce w sporcie osiàgnàç szczyty. To jest równie˝ ten rodzaj zobowiàzania, które skłania mark´ Wilson do wszelkich staraƒ, aby jak najbardziej umo˝liwiç zawodnikom osiàgni´cie sukcesu. Urzeczywistnieniem idei zaanga˝owania marki Wilson w mo˝liwoÊç realizowania najwi´kszych sportowych ambicji sà jego wr´cz legendarne produkty sportowe: – The Duke – w 1941 roku George Halas z Chicago Bears zasugerował u˝ycie produktu Wilson jako oficjalnej piłki NFL (National Football League); 73 lata póêniej Wilson nadal króluje z modelem „Duke", utrzymujàcym wyłàcznoÊç w lidze futbolu amerykaƒskiego NFL; – The A2000 – w 1957 roku model A2000 zmusił zawodników baseballu, by po˝egnali swe dotychczasowe „pancake" (r´kawice z jednym palcem) i przyzwyczaili si´ do łapania piłki jednà r´kà; zaprojektowana do „współpracy” z dłonià r´kawica
A2000 stała si´ nowym standardem w Major League of Baseball; – The Jack Kramer – w 1948 roku ten model zapoczàtkował niezwykle znaczàce zmiany w grze w tenisa; ˝adna inna rakieta nie sprzedawała si´ tak dobrze jak ta. Wilson ma prawdziwy zaszczyt i szcz´Êcie Êwi´towaç jubileusz 100-lecia powstania. Spoglàdajàc wstecz na cały wiek wypełniony sportowymi zwyci´stwami oraz uczestnictwem w najwa˝niejszych chwilach sportu, wiemy dokładnie, co w tej grze jest najwa˝niejsze: sport powinien byç dost´pny dla wszystkich pasjonatów, nie tylko zawodowców, i by poza rywalizacjà było miejsce równie˝ na zabaw´. A patrzàc w przyszłoÊç, marka ma ambicje inspirowaç sportowców, by starali si´ osiàgaç jeszcze lepsze wyniki, kontynuowali czystà ide´ współzawodnictwa i, co najwa˝niejsze, zawsze kierowali si´ w ˝yciu miłoÊcià do sportu. G
CZERWIEC 2014| TENISklub |
35
36-37_rankingi ATP i WTA:Layout 1 14-06-02 17:24 Strona 36
Rankingi ATP i WTA
Dwa tytuły wielkoszlemowe pomogły Rafaelowi Nadalowi odzyskaç pozycj´ lidera
ATP Entry z 26 maja
1. Rafael Nadal, ESP
12500
1
2. Novak D˝okoviç, SRB
11850
2
1
3. Stanislas Wawrinka, SUI
5830
3
10
4. Roger Federer, SUI
5125
4
3
5. David Ferrer, ESP
5030
5
5
6. Tomasz Berdych, CZE
4330
6
6
7. Juan Martin del Potro, ARG
4125
7
7
8. Andy Murray, GBR
4120
8
2
9. Milos Raonic, CAN 10. Kei Nishikori, JPN
Łàczniczka mi´dzy epokami
4
2975
9
16
2815
12
15
11. John Isner, USA
2600
10
21
12. Grigor Dimitrow, BUL
2515
14
28
13. Richard Gasquet, FRA
2445
11
9
14. Jo-Wilfried Tsonga, FRA
2315
13
8
15. Fabio Fognini, ITA
2155
15
29
16. Michaił Ju˝ny, RUS
2065
17
31
17. Ernests Gulbis, LAT
2050
20
40
18. Tommy Haas, GER
2005
16
14
19. Tommy Robredo, ESP
1900
18
34
20. Kevin Anderson, RSA
1710
19
25
21. Ołeksandr Dołgopołow, UKR
1645
22
24
22. Nicolas Almagro, ESP
1620
24
13
23. JERZY JANOWICZ
1510
21
23
24. Philipp Kohlschreiber, GER
1485
26
19
25. Fernando Verdasco, ESP
1420
25
53
26. Marin Cziliç, CRO
1410
27
11
27. Feliciano Lopez, ESP
1395
30
43
28. Gael Monfils, FRA
1390
23
81
29. Roberto Bautista-Agut, ESP
1330
45
68
30. Gilles Simon, FRA
1225
29
18
23. Jerzy Janowicz
1510
21
23
63. Łukasz Kubot
748
76
107 133
102. Michał Przysi´˝ny
572
79
355. Grzegorz Panfil
122
317
391
423. Piotr Gadomski
96
338
494
467. Bła˝ej Koniusz
80
475
NR
570. Andrzej KapaÊ
55
691
627
767. Kamil Majchrzak
25
796
NR
856. Marcin Gawron
18
815
410
860. Paweł CiaÊ
18
767
840
W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu,
Ju˝ 10 lat temu Serena Williams miała pewne miejsce w czołowej „10” rankingu WTA
imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu
36 | TENISklub| CZERWIEC 2014
Foto AFP / East News
36-37_rankingi ATP i WTA:Layout 1 14-06-02 17:24 Strona 37
onna Vekiç, druga na liÊcie najmłodszych tenisistek w czołowej setce rankingu WTA, lada dzieƒ skoƒczy 18 lat. ˚yczenia urodzinowe zło˝yliÊmy jej na stronie 19, wi´c teraz spokojnie mo˝emy ograniczyç si´ do pierwszej dziesiàtki, a konkretnie do metryk dziesi´ciu najlepszych obecnie zawodniczek Êwiata.
D
Tak wyglàda to dzisiaj…
WTA Entry
1.
Serena Williams
32 lata i 242 dni
2.
Na Li
32 lata i 89 dni
7.
Jelena Jankoviç
29 lat i 87 dni
8.
Maria Szarapowa
27 lat i 37 dni
9.
Angelique Kerber
26 lat i 128 dni
3.
Agnieszka Radwaƒska
25 lat i 81 dni
Dominika Cibulkova
25 lat i 20 dni
1. Serena Williams, USA
5.
Wiktoria Azarenka
24 lata i 299 dni
2. Na Li, CHN
6.
Petra Kvitova
24 lata i 79 dni
3. AGNIESZKA RADWA¡SKA
6360
3
4
4.
Simona Halep
22 lata i 241 dni
4. Simona Halep, ROU
5140
5
57
ÂREDNIA
27 lat i 349 dni
5. Wiktoria Azarenka, BLR
4741
4
3
6. Petra Kvitova, CZE
4600
6
7
7. Jelena Jankoviç, SRB
4255
7
18
8. Maria Szarapowa, RUS
4141
9
2
9. Angelique Kerber, GER
3870
8
8 16
10.
… a tak czołowa dziesiàtka Êwiata wyglàdała, kiedy Serena Williams była w wieku Simony Halep, czyli 24 maja 2004 roku.
z 26 maja
11590
1
1
7540
2
6
6.
Jennifer Capriati
28 lat i 58 dni
10. Dominika Cibulkova, SVK
3705
10
4.
Lindsay Davenport
27 lat i 351 dni
11. Sara Errani, ITA
3590
11
5
3.
Amelie Mauresmo
24 lata i 324 dni
12. Ana Ivanoviç, SRB
3455
12
14
9.
Venus Williams
23 lata i 342 dni
13. Flavia Pennetta, ITA
3259
13
122
5.
Anastazja Myskina
22 lata i 321 dni
14. Caroline Wozniacki, DEN
2790
14
10
7.
Serena Williams
22 lata i 241 dni
15. Carla Suarez-Navarro, ESP
2785
15
20
Jelena Diemientiewa
22 lata i 222 dni
16. Eugenie Bouchard, CAN
2640
18
77
Justine Henin
21 lat i 358 dni
17. Sabine Lisicki, GER
2556
16
34
8.
Nadie˝da Pietrowa
21 lat i 351 dni
18. Samantha Stosur, AUS
2485
19
9
2.
Kim Clijsters
20 lat i 351 dni
19. Sloane Stephens, USA
2481
17
17
ÂREDNIA
23 lata i 292 dni
20. Roberta Vinci, ITA
2420
20
15
21. Alize Cornet, FRA
2085
21
27
22. Kirsten Flipkens, BEL
2010
24
21
23. Jekaterina Makarowa, RUS
2005
22
22
24. Lucie Szafarzova, CZE
1950
26
29
25. Anastazja Pawluczenkowa
1915
25
19
10. 1.
A˝ nie chce si´ wierzyç – ale to oczywisty zbieg okolicznoÊci – ˝e a˝ pi´ç wy˝ej wymienionych tenisistek urodziło si´ w czerwcu, a na dodatek trzy – Davenport, Pietrowa i Clijsters – obchodzà urodziny tego samego dnia. Warto te˝ zwróciç uwag´, ˝e 10 lat temu czołówk´ tworzyły reprezentantki zaledwie czterech paƒstw – cztery Amerykanki, trzy Rosjanki, dwie Belgijki i Francuzka. Wracajmy jednak do metryk... Na pierwszy rzut oka – bez podglàdania ostatniego wiersza w obu tabelkach – widaç, ˝e wtedy tenisistki znacznie szybciej wspinały si´ po szczeblach rankingu. Halep, przeniesiona w czasie, spotkałaby w Top-10 cztery kole˝anki jeszcze młodsze od niej. Najstarsza wówczas Jennifer Capriati dziÊ „wystawałaby” poza Êrednià zaledwie o 74 dni.
26. Sorana Cirstea, ROU
1710
27
30
27. Andrea Petkovic, GER
1710
28
136
28. Swietłana Kuzniecowa, RUS
1706
29
39
29. Venus Williams, USA
1531
32
32
30. Klara Koukalova, CZE
1490
31
24
3. Agnieszka Radwaƒska 79. Urszula Radwaƒska
6360
3
4
760
73
40
95. Katarzyna Piter
648
99
308
123. Magda Linette
507
106
214
Historia jest ciekawa, ale wa˝niejsze – to, co dzisiaj. W pierwszej parze rankingu w tym tygodniu zgodnie defilujà panie po trzydziestce. Te, które nieco wolniej kroczà w drugim i trzecim szeregu – od Agnieszki Radwaƒskiej do Petry Kvitovej – wraz z Dominikà Cibulkovà zdecydowanie zani˝ajà Êrednià wieku w czołówce. Do nich powinna wi´c nale˝eç przyszłoÊç kobiecego tenisa, choç jeszcze niekoniecznie w tym roku.
167. Paula Kania
375
168
222
273. Sandra Zaniewska
187
272
252
334. Justyna Jegiołka
128
321
419
371. Katarzyna Kawa
109
314
326
505. Marta Domachowska
65
449
284
638. Natalia Siedliska
39
679
966
Zakoƒczmy tym optymistycznym spostrze˝eniem. W nast´pnym numerze takà samà metodà zbadamy PESEL-e dziesi´ciu graczy najlepszych w ATP World Tour. G
W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu
CZERWIEC 2014| TENISklub| 37
38-40_ITF Zielona Gora:Layout 1 14-06-02 17:25 Strona 38
Tenis w Polsce
Strzał w dziesiàtk´ Bohaterkà inauguracyjnego Lotto Cup w Zielonej Górze została Natela Dzalamidze, która si´gn´ła po tytuły w singlu i deblu. Mocny sponsor oraz ambicje organizatorów pozwalajà snuç nadzieje, ˝e impreza na kameralnie poło˝onych w sàsiedztwie lasów kortach b´dzie zyskiwała na znaczeniu. Tekst Michał JaÊniewicz, Zielona Góra | Foto Lotto Cup
ydaje si´ to niewiarygodne, ale turniej w Zielonej Górze jest jedynym w Polsce kobiecym „dziesi´ciotysi´cznikiem” i zaledwie jednà z czterech imprez ITF Women’s Circuit w ogóle! A to i tak stuprocentowy post´p w porównaniu z rokiem poprzednim, gdy takie turniej odbyły si´ tylko w Toruniu oraz w Zawadzie.
W
38 | TENISklub| CZERWIEC 2014
Debiut okazał si´ dla lubuskich organizatorów prawdziwym wyzwaniem. Przez pierwsze trzy dni deszcz wielokrotnie zmuszał tenisistki do opuszczania kortów. W czwartek rozpocz´ło si´ odrabianie strat, a sobotni finał przezornie przeniesiono z 12:00 na 9:30, gdy˝ dwie godziny po zakoƒczeniu imprezy rozpadało si´ na dobre.
Bo to Polska właÊnie...
Do sobotniego poranka dotrwały Natela Dzalamidze, Rosjanka trenujàca w Niemczech, oraz Justine Ozga, Niemka polskiego pochodzenia, trenujàca w Hiszpanii. Spotkanie mogło, a wr´cz musiało si´ podobaç nielicznej publicznoÊci (niska temperatura, m˝awka oraz wczesna pora zrobiły swoje). Było mało „szachów”, a wiele szybkiej,
38-40_ITF Zielona Gora:Layout 1 14-06-02 17:25 Strona 39
płaskiej gry oraz dramaturgii i zwrotów sytuacji. – Miałam szans´ wygraç pierwszego seta nawet 6:1. Potem Justyna zacz´ła graç jeszcze lepiej i nie dała mi okazji, by skoƒczyç t´ parti´ wczeÊniej. Była wspaniała walka. W koƒcówce zagrałam naprawd´ dobrze, byłam bardzo skoncentrowana – obrazowo relacjonowała przebieg rywalizacji Rosjanka. W drugim secie miała kłopoty z łokciem, jednak z pomocà lekarza przezwyci´˝yła ból. Na korcie Dzalamidze nie przebierała w słowach, ale ju˝ po ostatniej piłce był sam zachwyt: – Wszystko mi si´ tutaj bardzo podoba: hotel, doktorzy, supervisor. Chciałabym tutaj wróciç za rok. Lubi´ Polsk´, ludzi stàd, czułam si´ tutaj bardzo komfortowo. Niewiele czasu na przełkni´cie pora˝ki potrzebowała Ozga, która w finale „futuresa” wystàpiła po raz pierwszy od ponad roku. Tenisistka urodziła si´ w Gliwicach, a majàc roczek przeprowadziła z rodzicami do Niemiec. Obecnie trenuje w Murcji pod okiem swojego chłopaka. – WyjechaliÊmy, gdy w Polsce działo si´ bardzo êle. ZdecydowaliÊmy si´ na to z powodów czysto finansowych – tłumaczył tata Justyny, który przez cały turniej wspierał córk´ z trybun, a w trakcie dekoracji oraz rozmów z dziennikarzami subtelnie poprawiał jej mow´ ojczystà. – Gdy jest turniej w Polsce, zawsze bardzo ch´tnie przyje˝d˝am. Urodziłam si´ tutaj i dlatego lubi´ tutaj graç. Musz´ jeszcze tylko popracowaç nad j´zykiem – mówiła zbyt samokrytycznie, bo tylko lekko łamanà polszczyznà. R
E
K
L
A
M
Pytanie o warunki
W Zielonej Górze nie brakowało innych polsko-niemieckich konotacji. Finał debla wraz z Dzalamidze wygrała Natalia Siedliska. Urodzona w Łodzi tenisistka w wieku 12 lat przeniosła si´ za zachodnià granic´; dzisiaj mieszka i trenuje we Frankfurcie. – Mama wyszła za mà˝ po raz drugi i takà podj´łyÊmy wspólnie decyzj´ – opowiadała 18-latka, która powa˝nie rozwa˝a zmian´ obywatelstwa i gr´ jako reprezentantka Niemiec. – Wkrótce dostan´ niemiecki paszport, wi´c zobaczymy, co b´dzie dalej. Zale˝y gdzie b´d´ miała lepsze warunki. W wieku niespełna 16 lat zadebiutowała w rankingu WTA, a w listopadzie ubiegłego roku wygrała w singlu pierwszy „dziesi´ciotysi´cznik” (w Heraklionie). W Zielonej Górze w grze pojedynczej gładko odpadła w pierwszej rundzie, lecz tym faktem przesadnie si´ nie przej´ła. – Sezon zaczynam zawsze dopiero w maju, wi´c poczàtek roku zwykle jest straszny, ale mam nadziej´, ˝e póêniej b´dzie lepiej – przyznała Siedliska, której nie schodził z twarzy uÊmiech zarówno na korcie, jak i poza nim. Niewiele brakowało, aby w finale debla wystàpiły a˝ trzy polskie tenisistki. W półfinale emocjonujàcy mecz z rozstawionà z „dwójkà” parà Ana Biancà Mihaila i Swiatłana Pira˝enka stoczyły Magdalena Fr´ch i Zuzanna Maciejewska. Nasze nastolatki pokazały wiele efektownych zagraƒ, ale presji nie wytrzymała ta druga, psujàc w super tiebreaku kilka bardzo wa˝nych piłek.
A
AKADEMIA A AK ADEMIA TRIA TRIATHLONU ATHL T ONU
CZERWIEC 2014| TENISklub|
39
]
38-40_ITF Zielona Gora:Layout 1 14-06-02 17:25 Strona 40
Tenis w Polsce
Natela Dzalamidze
Dziesi´ç, trzy, jedna Fr´ch
Bilans wyst´pów singlowych polskich tenisistek tak okazale si´ nie prezentuje. W drabince turnieju głównego przy dziesi´ciu zawodniczkach widniało oznaczenie „POL”: tylko trzy z nich zagrały w drugiej rundzie, a jedna zameldowała si´ w najlepszej ósemce. Tym rodzynkiem była Fr´ch. W pierwszej rundzie rozegrała tylko trzy gemy (krecz rywalki), za to mecz drugiej rundy singla, a tak˝e oba çwierçfinały musiała graç jednego dnia. Dla najmłodszej Polki w rankingu WTA była to zbyt du˝a dawka tenisa. Najpierw Fr´ch wygrała z bardziej doÊwiadczonà Annà Korzeniak 6:4, 6:3. – Magda jest dobrà, solidnà zawodniczkà, potrafi właÊciwie na wszystko odpowiedzieç. Dzisiaj była po prostu lepsza ode mnie – komplementowała młodszà kole˝ank´ Korzeniak, która do turnieju przedzierała si´ przez eliminacje, a w pierwszej rundzie wyeliminowała turniejowà „trójk´”. W 2008 roku krakowianka była na 182. pozycji rankingu, ale od kilku lat zmaga si´ z kontuzjami (szczególnie Êci´gna Achillesa). – Brakuje mi troch´ opanowania w sytuacjach stresowych. Miałam długà przerw´ i dopiero zaczynam wchodziç w rytm. Potrzebuj´ wi´cej gry – tłumaczyła spokojnie Korzeniak. W çwierçfinale 16-letniej Fr´ch wyraênie brakowało energii i chyba wiary w mo˝liwoÊç odniesienia zwyci´stwa. Pora˝ka 2:6, 1:6 z Ozgà jednak nie do koƒca oddaje jednak przebieg rywalizacji, gdy˝
40 | TENISklub| CZERWIEC 2014
Justine Ozga
łodzianka zmarnowała cały worek piłek gemowych. – OczywiÊcie bardzo chciałam wygraç, ale nogi mi nie pozwalały. JeÊli si´ nie wygrywa wa˝nych piłek, to si´ nie wygrywa meczu – przyznała Fr´ch, która zaraz po spotkaniu była bardzo zła na siebie, ale szybko si´ pozbierała i z powodzeniem przystàpiła do çwierçfinału debla. Nauka nie pójdzie w las
Wszystkie tenisistki zgodnie wychwalały turniej i organizatorów, nieÊmiało narzekajàc tylko na pogod´. Bioràc pod uwag´ ulewne deszcze, jakie przetoczyły si´ w tym okresie przez Polsk´, i tak mo˝na mówiç o losie na loterii, poniewa˝ udało si´ domknàç rywalizacj´ bez opóênieƒ. Byç mo˝e sponsor tytularny zrobił swoje... Co najwa˝niejsze, perspektywy turnieju (lub turniejów) w Zielonej Górze rysujà si´ kolorowo. – Moim marzeniem jest zrobienie kolejnego turnieju, ale ju˝ naj-
Anna Korzeniak
prawdopodobniej „dwudziestki piàtki”. W nast´pnych latach, je˝eli b´dzie pomoc władz lokalnych, b´dziemy szli dalej – dyrektor Lotto Cup Mirosław Skrzypczyƒski bierze pod uwag´ organizacj´ równolegle m´skiego „futuresa”. – Zielona Góra dopiero si´ uczy zawodowego tenisa, jestem jednak pewien, ˝e w przyszłym roku b´dzie to ju˝ super turniej, aczkolwiek teraz te˝ niczego nie brakowało. JeÊli ju˝, to jedynie lepszej pogody, a tym samym wi´kszej publicznoÊci. W podobnym tonie wypowiedział si´ przedstawiciel sponsora tytularnego: – Impreza została bardzo fajnie zorganizowana, a poziom był dobry. Wa˝ny jest równie˝ fakt, ˝e propagujemy tenis tutaj, na Ziemi Lubuskiej. To pierwszy tego rodzaju turniej, wi´c musiały byç drobne niedociàgni´cia. W przyszłym roku b´dà poprawione, wi´c perspektywa jest bardzo optymistyczna – ocenił dyrektor oddziału Lotto w Zielonej Górze Adam Dubas. G
LOTTO CUP ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD ZIELONA GÓRA, 12-18.05 åwierçfinały singla: Isabella Szinikowa (Bułgaria, 1) – Vivien Juhaszova (Słowacja, 5) 6:7(4), 6:4, 7:6(4); Natela Dzalamidze (Rosja, 6) – Swiatłana Pira˝enka (BiałoruÊ, 4) 6:3, 6:2; Justine Ozga (Niemcy, 7) – Magdalena Fr´ch (Polska) 6:2, 6:1; Anastazja Szoszyna (Ukraina, Q) – Barbora Stefkova (Czechy, 8) 6:2, 2:6, 6:2. Półfinały: Dzalamidze – Szinikowa 6:2, 7:5; Ozga – Szoszyna 7:6(3), 6:3. Finał: Dzalamidze – Ozga 7:6(5), 6:4. Finał debla: Natela Dzalamidze, Natalia Siedliska (Rosja, Polska, 4) – Ana Bianca Mihaila, Swiatłana Pira˝enka (Włochy, BiałoruÊ, 2) 6:4, 6:1.
41_BELLA reklama:Layout 1 14-06-02 17:37 Strona 41
42-43_TORUN:Layout 1 14-06-02 17:38 Strona 42
Tenis w Polsce
Katapulta – Nic nie sprawia nam wi´kszej radoÊci ni˝ widok „drabinki”, na której polskie nazwiska sà wpisywane do kolejnych rubryk – mówi Jacek Szczepanik, wieloletni dyrektor Bella Cup w Toruniu. Nie ma w Polsce turnieju b´dàcego dla naszych tenisistek lepszà trampolinà do sukcesów, a one t´ szans´ wybicia si´ wykorzystujà coraz lepiej. Tekst Paweł Rzekanowski | Foto Bella Cup
ajlepiej było widaç to przed rokiem. Kiedy Jarosław Kuzel, członek zarzàdu Toruƒskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych, wr´czał zwyci´˝czyni wielki czek na 3919 dolarów, mówiono o historycznej chwili. Po pierwsze: Paula Kania triumfowała w Bella Cup jako pierwsza Polka od dziewi´ciu lat (Karolina Kosiƒska 2004) i od kiedy turniej przeszedł na nowy kompleks kortów. Po drugie: polski sukces był przesàdzony ju˝ wczeÊniej, gdy˝ w finale wystàpiła tak˝e Katarzynà Piter. O ile Êwietnej gry Kani mo˝na było si´ spodziewaç, to awans do finału Piter – nierozstawionej, ciàgle walczàcej z teoretycznie silniejszymi tenisistkami – był wtedy małà niespodziankà. Równie˝ debel padł wtedy łupem Polek – Kani w parze z Magdà Linette. – Przed zawodami nawet nie pomyÊlałem o takim zakoƒczeniu. Była to pierwsza taka sytuacja w historii turnieju i, co tu du˝o mówiç, sprawiło nam to wielkà przyjemnoÊç. Bo po prostu miło jest patrzeç, kiedy polskie tenisistki Êwietnie radzà sobie w takich zawodach – kwitował to póêniej Jacek Szczepanik.
N
Nawet Isia nie dała rady
WczeÊniej tak miło nie było... Od lat Bella Cup dawał Polkom okazj´ do pokazania si´ w mi´dzynarodowym tenisie i zdobycia
42 | TENISklub| CZERWIEC 2014
punktów pozwalajàcych przebiç si´ wy˝ej w rankingu, ale tenisistki wykorzystywały jà bardzo nieÊmiało. O tym, ˝e nie było to łatwe, przekonywały si´ chocia˝by Agnieszka i Urszula Radwaƒskie. W Toruniu grywały jeszcze jako nastolatki – ju˝ utalentowane, postrzegane przez ekspertów jako ciekawe zawodniczki, ale w Bella Cup były bezlitoÊnie ogrywane przez starsze i mocniejsze fizycznie rywalki. Do dziÊ wspominany jest przyjazd Agnieszki tu˝ po wygraniu juniorskiego Wimbledonu. Oczekiwania były ogromne, ale zmiana angielskiej trawy na ceglanà màczk´ skoƒczyła si´ szybkà pora˝kà Polki. Inaczej było w przypadku Marty Domachowskiej. Ta, wygrywajàc turniej w 2003 roku jako kwalifikantka, urzekała nie tylko urodà, ale i stylem gry: spokojnym, cierpliwym, pełnym tenisowego wyrachowania. To był ju˝ trzeci tytuł w krótkiej jeszcze karierze 17-latki, ale dał jej awans do trzeciej setki rankingu WTA i na pierwsze miejsce w Polsce. Od czołowej setki Êwiata dzieliło jà ju˝ tylko kilkanaÊcie miesi´cy. Takie historie, jak przypadek Domachowskiej, to wcale nie rzadkoÊç, choç na kolejne polskie zwyci´stwa trzeba było potem troch´ poczekaç. Bella Cup, zgodnie z pomysłem organizatorów, ma byç szansà dla młodych Polek, aby mogły nabraç te-
nisowej pewnoÊci; turniejem-katapultà ich sportowego rozwoju. Lato Magdy Linette
Tych, które miały do tego okazj´ dzi´ki toruƒskiej imprezie, nie brakuje. Przed dekadà znakomite finałowe spotkania w Bella Cup rozgrywały Karolina Kosiƒska i Joanna Sakowicz. Wielkie chwile prze˝yły w Toruniu Olga Brózda i Magdalena Kiszczyƒska, które w 2008 roku jako pierwsza całkowicie polska para w historii turnieju wygrały rywalizacj´ deblistek. A ówczesne zawody, odbywajàce si´ w iÊcie afrykaƒskich upałach, doprowadzajàcych niektóre zawodniczki do omdleƒ, były wyjàtkowo trudne. W 2010 roku kibiców ucieszyła Magda Linette. Trzy tygodnie wczeÊniej wygrała w Szczecinie pierwszy turniej w karierze
42-43_TORUN:Layout 1 14-06-02 17:38 Strona 43
i miała wielkà ochot´ powtórzyç ten wyczyn w Toruniu. A˝ do finału szła bardzo pewnym krokiem, oddajàc rywalkom najwy˝ej trzy gemy w secie. Dopiero w pojedynku o tytuł nie sprostała Kseni Pierwak, b´dàcej wtedy ju˝ jednà nogà w pierwszej setce Êwiatowego rankingu. Lato tamtego roku było zresztà niezwykle udane dla Linette. Od poczàtku czerwca do połowy wrzeÊnia wystàpiła w siedmiu turniejach – cztery wygrała, była jeszcze w dwóch finałach i tylko raz odpadła w pierwszej rundzie, ale po przejÊciu eliminacji. W 35 pojedynkach odniosła wówczas a˝ 32 zwyci´stwa i awansowała z siódmej do drugiej setki WTA. Wielka szkoda, ˝e w polskim kalendarzu turniejowym nie ma wi´cej takich trampolin... G
Ostatnie 10 lat – od Kosiƒskiej do Kani 2004 2005 2006 2007 2008
2009 2010 2011 2012 2013
Karolina Kosiƒska Joanna Sakowicz Joanna Sakowicz Anna Korzeniak Joanna Sakowicz Magdalena Kiszczyƒska Paula Kania Karolina Kosiƒska Anna Korzeniak Magda Linette Magda Linette Paula Kania Paula Kania Paula Kania
W RU RU SF II II II II SF RU QF QF RU W
735 314 165 256 374 379 NR 457 228 404 185 440 345 185
W kolejnych rubrykach: rok, nazwisko najlepszej polskiej singlistki, jej wynik (II – II runda, QF – çwierçfinał, SF – półfinał, RU – finał, W – zwyci´stwo) oraz ówczesna pozycja w rankingu
CZERWIEC 2014| TENISklub|
43
44-47_Tenis Europe:Layout 1 14-06-02 20:41 Page 44
Tenis młodzie˝owy
Zakaz wywozu pucharów 44 | TENISklub| CZERWIEC 2014
44-47_Tenis Europe:Layout 1 14-06-02 20:41 Page 45
Mawia si´, ˝e „prawie” robi ró˝nic´. Nie w tym przypadku. Polacy zdominowali turnieje Tennis Europe w Opalenicy, Łodzi i Radomiu. W singlu wygrali wszystko, w deblu oddali goÊciom tylko jeden tytuł. Na szczególne wyró˝nienie zasłu˝yła piàtka, która wywalczyła po dwa trofea: Julia Oczachowska, Iga Âwiàtek, Tomasz Dudek, Konrad Fryze i Daniel Michalski. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Agencja Pressaro i Adam Nurkiewicz / Mediasport poro obiecywaliÊmy sobie po wyst´pie 14- i 16-latków w „polskich” turniejach Tennis Europe, jednak tak mia˝d˝àcej przewagi chyba mało kto si´ spodziewał. Zwyci´stwa to jedno, ale warto zajrzeç w drabinki gł´biej, aby zobaczyç, ˝e ju˝ na etapie çwierçfinałów zagraniczne nazwiska pojawiały si´ sporadycznie. A˝ cztery spoÊród szeÊciu singlowych finałów były pojedynkami polskimi.
S Julka
13-letnia Julia Oczachowska dwa pracowite tygodnie zacz´ła w Łodzi, gdzie była głównà faworytkà i z tej roli si´ wywiàzała. Spore trudnoÊci sprawiła jej Stefania Rogoziƒska-Dzik, która ju˝ nie po raz pierwszy wysoko zawiesza poprzeczk´ wy˝ej notowanym i starszym rywalkom. Oczachowska sobie z nià poradziła, ale w obu setach wygrała minimalnie. W półfinale Julka uporała si´ z rozstawionà z trójkà Darià Afanasjewà z Rosji, a w meczu o tytuł spotkała si´ z Emmà Zakordoniec. Deszcz wygonił dziewcz´ta do hali, ale spotkanie ani troch´ nie straciło na atrakcyjnoÊci. Reprezentantki Polski rozegrały wspaniały i pełen emocji pojedynek, w którym po zaci´tej walce lepsza okazała si´ Oczachowska, zwyci´˝ajàc 7:5 w decydujàcej partii. Ju˝ ze sobà, a nie przeciwko sobie, wystàpiły tak˝e w grze podwójnej i nie dały rywalkom szans. Czasu na Êwi´towanie podwójna zwyci´˝czyni, zresztà nie tylko ona, nie miała, bo musiała p´dziç do Radomia na spotkanie ze starszymi przeciwniczkami (kat. do lat 16). Do kolejnego tytułu w singlu zabrakło jej jednego zwyci´stwa, chocia˝ drog´ do finału miała du˝o bardziej wyboistà (niewiele brakowało, a ju˝ w pierwszym meczu przegrałaby z kwalifikantkà z Litwy). Równie trudny pojedynek Julka stoczyła z Majà Pindelskà i wreszcie nieco łatwiej poradziła sobie z Igà Âwiàtek. W półfinale los znów zetknàł jà z Zakordoniec, i znów kibice oglàdali pasjonujàcà i wyrównanà walk´. W drugim secie
Oczachowska nie zdobyła nawet gema, ale mecz wygrała. Na Wiktori´ Rutkowskà sposobu ju˝ jednak nie znalazła. W deblu najlepsze okazały si´ Karolina JaÊkiewicz i Iga Âwiàtek. Iga
JeÊli ju˝ o Idze mowa, to cofnijmy si´ w czasie do turnieju młodzików w Opalenicy, który niespełna 13-letnia wtedy warszawianka wygrała w wielkim stylu, w ˝adnym meczu nie pozwalajàc rywalkom na zdobycie wi´cej ni˝ pi´ciu gemów. W półfinałach okazała si´ jedynà Polkà, ale rund´ wczeÊniej w turnieju grały jeszcze jej cztery kole˝anki z reprezentacji. Najbli˝ej awansu była Wiktoria Rutkowska, która rozstawionej z dwójkà Sabinie
Drabkovej uległa dopiero w tiebreaku decydujàcej partii. W trzech setach przegrała te˝ Emma Zakordoniec, a po dwóch zaci´tych odsłonach z turniejem po˝egnała si´ najwy˝ej rozstawiona Anna Hertel. W çwierçfinale znalazła si´ jeszcze Maja Chwaliƒska, ale trafiła na fantastycznie dysponowanà Ig´. W półfinale Âwiàtek gładko poradziła sobie z Drabkovà, a w meczu o tytuł wygrała z Andreà Prisacariu – tà, która wyeliminowała Hertel. Wyrównana walka w finale trwała tylko w pierwszym secie. – Wyst´p wszystkich dziewczynek oceniam bardzo dobrze, ale jeÊli mam kogoÊ wyró˝niç, to b´dzie to Iga. Âwietnie poradziła sobie w decydujàcej fazie i absolutnie zasłu˝yła na pierwsze miejsce – komple-
OPALENICA CUP TENNIS EUROPE JUNIOR TOUR OPALENICA, 05-10.05 Półfinały singla młodziczek: Andrea Prisacariu (Rumunia, 6) – Lenka Stara (Słowacja, 7) 6:2, 6:4; Iga Âwiàtek (Polska, 3) – Sabina Drabkova (Czechy, 2) 6:4, 6:1. Finał: I. Âwiàtek – Prisacariu 7:5, 6:0. Półfinały singla młodzików: Daniel Michalski (Polska, 1) – Karol Paluch (Polska, 7) 6:2, 6:0; Tomasz Dudek (Polska, 2) – Viktor Banczi (Słowacja, 5) 7:6(5), 6:0. Finał: Michalski – Dudek 6:3, 6:7(4), 6:2. Finał debla młodziczek: Sabina Drabkova, Lenka Stara (Czechy, Słowacja, 2) – Anna Hertel, Wiktoria Rutkowska (Polska, 1) walkower. Finał debla młodzików: Wojciech Marek, Daniel Michalski (Polska, 1) – Viktor Banczi, Jakob Huetten (Słowacja, Niemcy, 4) 6:2, 6:4.
LODZ CUP TENNIS EUROPE JUNIOR TOUR ŁÓDè, 11-17.05 Półfinały singla młodziczek: Julia Oczachowska (Polska, 1) – Daria Afanasjewa (Rosja, 3) 7:5, 6:1; Emma Zakordoniec (Polska, 2) – Irina ˚arikowa (Ukraina, 4) 6:1, 6:1. Finał: Oczachowska – Zakordoniec 6:2, 1:6, 7:5. Półfinały singla młodzików: Tomasz Dudek (Polska, 1) – Filip Kolasiƒski (Polska) 6:2, 6:1; Jakob Huetten (Niemcy, 2) – Bartłomiej Andrzejczak (Polska, 10 WC) 5:7, 6:1, 6:2. Finał: Dudek – Huetten 6:1, 6:4. Finał debla młodziczek: Julia Oczachowska, Emma Zakordoniec (Polska, 1) – Elisabeth Andryukhova, Kristina Filiczenok (Niemcy, BiałoruÊ, 2) 6:2, 6:3. Finał debla młodzików: Tomasz Dudek, Jakob Huetten (Polska, Niemcy, 1) – Makary Adamek, Witold Konopko (Polska) 6:0, 6:0.
CZERWIEC 2014| TENISklub|
45
]
44-47_Tenis Europe:Layout 1 14-06-02 20:41 Page 46
Tenis młodzie˝owy
Opalenica: Iga Âwiàtek i...
]
mentował trener Jarosław KrajowskiKukiel. W deblu Âwiàtek dotarła do półfinału. Tam jà i Maj´ Chwaliƒskà zatrzymały Drabkova i Lenka Stara, które wygrały turniej. Daniel
WÊród chłopców w Opalenicy wszystko rozstrzygn´ło si´ zgodnie z planem i do finału dotarli dwaj najwy˝ej rozstawieni zawodnicy, czyli dwaj Polacy. ˚aden z nich po drodze nie stracił seta, chocia˝ łatwiej i szybciej wygrywał wy˝ej notowany Daniel Michalski, natomiast Tomasz Dudek potrzebował nieco czasu, aby si´ rozkr´ciç. W çwierçfinałach znalazło si´ a˝ szeÊciu naszych reprezentantów. Na szczególne uznanie zasługujà nierozstawieni Adam Kwiatkowski i Paweł Godek, którzy wczeÊniej eliminowali du˝o wy˝ej notowanych przeciwników. Do najlepszej czwórki dostał si´ jeszcze Karol Paluch, który jednak w starciu z Michalskim nie miał szans. Dudek na tym etapie pokonał z kolei Viktora Bancziego ze Słowacji. W finale Polacy stworzyli znakomite widowisko. – Ten mecz trwał ponad cztery godziny i stał na bardzo wysokim poziomie. Sporo było długich wymian, nawet po czterdzieÊci uderzeƒ, które były rozgrywane w naprawd´ niezłym tempie – opowiadał trener Krajowski-Kukiel. W trzech setach triumfował Michalski, dorzucajàc jeszcze tytuł w deblu w parze z Wojciechem Markiem.
46 | TENISklub| CZERWIEC 2014
Daniel Michalski
Tomek
To, czego Dudek nie zdobył w Opalenicy, wywalczył w Łodzi, gdzie jego przewaga nad rywalami była ogromna. Najwi´cej pracy dał mu w finale Niemiec Jakob Huetten. Pierwszy set nie miał historii, w drugim emocji i równej gry było troch´ wi´cej, ale koniec koƒców w kluczowych momentach punkty zdobywał nasz tenisista. W çwierçfinałach Polacy oddali rywalom z zagranicy tylko dwa miejsca. Kolejny udany wyst´p zanotował Adam Kwiatkowski, pokonujàc po drodze rozstawionego z czwórkà Macieja Ziombera. Odpadł, podobnie jak w Opalenicy, w çwierçfinale, tym razem z Filipem Kolasiƒskim. Âwietnie poradził sobie tak˝e Bartek Andrzejczak, który dotarł do najlepszej czwórki. W trzeciej rundzie rozbił wy˝ej sklasyfikowanego Ukraiƒca Ołeksandra
Łódê: Julia Oczachowska i...
Owczarenk´, a w çwierçfinale pokonał Kacpra Piekarka. Po pierwszym secie półfinału z Huettenem mo˝na było mieç du˝e nadzieje, ˝e znów dojdzie do polskiego finału. Niestety, rywal zdołał odwróciç losy meczu i bardzo zdecydowanie wygrał dwie kolejne partie. W grze podwójnej połowa tytuł została w Polsce, a połowa trafiła do Niemiec, bowiem zwyci´skà par´ deblowà stworzyli najlepsi singliÊci. Konrad
Równie˝ w Radomiu Tomek Dudek odegrał jednà z czołowych ról, osiàgajàc trzeci finał turnieju Tennis Europe z rz´du, tym razem w zawodach dla kadetów. Przegrał, ale znowu z rodakiem, choç po pierwszym secie prowadził z grajàcym na „swoich Êmieciach” Konradem Fryze.
RADOM CUP TENNIS EUROPE JUNIOR TOUR RADOM, 18-24.05 Półfinały singla kadetek: Wiktoria Rutkowska (Polska, 7) – Paulina Bakaite (Litwa, 5) 6:4, 5:7, 7:5; Julia Oczachowska (Polska, 8) – Emma Zakordoniec (Polska, 6) 6:1, 0:6, 6:4. Finał: Rutkowska – Zakordoniec 7:5, 6:4. Półfinały singla kadetów: Konrad Fryze (Polska) – Marcin Skowroƒski (Polska) 6:3, 3:6, 6:3; Tomasz Dudek (Polska, 3) – Robert Strombach (Niemcy, 2) 6:1, 6:3. Finał: Fryze – Dudek 4:6, 6:2, 6:4. Finał debla kadetek: Karolina JaÊkiewicz, Iga Âwiàtek (Polska, 3) – Laura Cazacu, Adrianna Sosnowska (Rumunia, Polska) 7:6(2), 1:6, 10-6. Finał debla kadetów: Konrad Fryze, Marcin Skowroƒski (Polska, 3) – Gvidas Motuzas, Emilis Rusakevicius (Litwa, 2) 7:5, 6:4.
44-47_Tenis Europe:Layout 1 14-06-02 20:41 Page 47
Tomasz Dudek
Najwi´kszà niespodziankà turnieju było çwierçfinałowe zwyci´stwo Konrada nad Gvidasem Motuzasem z Litwy. W półfinale Fryze miał jeszcze trudniejszà przepraw´.
Radom: Wiktoria Rutkowska i...
Trafił bowiem na Marcina Skowroƒskiego, z którym spotkał si´ równie˝ kilkanaÊcie dni wczeÊniej w Memoriale Ani Doliƒskiej. I w Warszawie, i w Radomiu wygrał, ale
R
E
K
L
A
M
Konrad Fryze
znów musiał si´ sporo nam´czyç, a do zwyci´stwa potrzebował trzech setów. Koledzy klubowi triumfowali tak˝e w grze podwójnej. G
A
CZERWIEC 2014| TENISklub|
47
48-49_DOLINSKA:Layout 1 14-06-02 17:40 Strona 48
Tenis młodzie˝owy
Skok do wy˝szej kategorii Ju˝ po raz dziesiàty najlepsi w kraju kadeci i kadetki uczcili na korcie pami´ç tragicznie zmarłej Ani Doliƒskiej. W turnieju poÊwi´conemu jednej z najlepiej zapowiadajàcych si´ polskich tenisistek Êwietnà form´ zaprezentowali Michał Bareja i Anna Hertel, dotychczas najmłodsza triumfatorka memoriału. Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Agencja Pressaro
maja 2014 roku min´ło dziesi´ç lat od tragicznej Êmierci wielokrotnej dru˝ynowej mistrzyni Polski i czołowej tenisistki w ka˝dej kategorii wiekowej. Marzenia o wspaniałej karierze przerwał feralny lot nad Wielkim Kanionem. Ju˝ rok póêniej, z inicjatywy taty tenisistki, rozegrano pierwszy Memoriał Ani Doliƒskiej. Po siedmiu latach turniej rangi Super Serii wrócił na korty Legii, gdzie Ania trenowała.
15
Deszcz na uspokojenie
Zwyci´stwo Michała Barei, chocia˝ zaskakujàce, nie było przypadkowe. Wrocławianin ju˝ tydzieƒ wczeÊniej wysłał rywalom wyraêny sygnał o wysokiej formie, wygrywajàc Memoriał Józefa Hebdy w Krakowie. Równie˝ w Warszawie od poczàtku spisywał si´ znakomicie i pewnie eliminował kolejnych rywali. Grał bez spi´cia, n´kajàc przeciwników silnymi bekhendami i kàÊliwymi rotacjami przy forhendzie. W półfinale trafił na faworyzowanego Michała Sikorskiego i tak jak w stolicy Małopolski, tak i teraz okazał si´ od niego lepszy. Pierwsza partia była wyjàtkowo zaci´ta. Sikorski szybko objàł prowadzenie 2:0, ale z przewagi cieszył si´ tylko przez chwil´. W dalszej cz´Êci ˝aden z tenisistów nie odpuszczał i o losach pierwszego seta
48 | TENISklub| CZERWIEC 2014
rozstrzygnàł tiebreak, wygrany minimalnie przez Barej´. W drugiej partii zawodnikowi z Wrocławia poszło ju˝ łatwiej. O tytuł Michał rywalizował z rozstawionym z dwójkà Konradem Fryze, który te˝ bez wi´kszych problemów poradził sobie we wczeÊniejszych rundach, jedynie w çwierçfinale tracàc nieoczekiwanie seta z Janem Malmonem. Decydujàcy mecz zaczàł si´ jednak dla niego fatalnie. Bareja wygrał pi´ç pierwszych gemów i praktycznie rozstrzygnàł losy seta. Wrocławianin grał na wysokich obrotach i nie popełniał bł´dów. Fryze zmniejszył strat´ do rywala, ale na dogonienie go nie miał szans. Druga partia była ju˝ inna. Cz´stsze bł´dy Barei i dokładniejsza gra rywala sprawiły, ˝e spotkanie si´ wyrównało. Przy stanie 4:5 Fryze obronił dwie piłki meczowe, a po chwili prowadził ju˝ 6:5
48-49_DOLINSKA:Layout 1 14-06-02 17:42 Strona 49
z przełamaniem. I wtedy spadł deszcz. Ponad półgodzinna przerwa lepiej podziałała na Barej´, który zdołał odrobiç strat´, a w tiebreku przechyliç szal´ zwyci´stwa na swojà stron´. – W przerwie bardzo si´ denerwowałem, ˝e nie udało mi si´ skoƒczyç pojedynku przy pierwszych meczbolach. Ciàgle jednak byłem mocno zmotywowany i w koƒcówce
zagrałem bezpiecznie, bez niepotrzebnego ryzyka. To moje pierwsze zwyci´stwo z cyklu Super Serii, wi´c uwa˝am to za du˝y sukces, który jest dla mnie jednoczeÊnie ogromnà motywacjà do dalszej pracy – opowiadał triumfator. Zostało w klubie
Anna Hertel ju˝ rok temu była o krok od wygrania memoriału, ale na ostatniej prostej zatrzymała jà Ioana Diana Pietroiu. Tym razem ju˝ nikt nie był w stanie przeszkodziç legionistce, dzi´ki czemu została najmłodszà zwyci´˝czynià tego turnieju w historii, majàc zaledwie 13 lat i 6 miesi´cy. A przypomnijmy, ˝e w turnieju startujà zawodnicy z kategorii wiekowej do lat 16. Hertel po tytuł si´gn´ła bardzo pewnie. W czterech meczach do finału straciła raptem 17 gemów, szybko grzebiàc nadzieje kolejnych rywalek na zwyci´stwo. Członkowie i kibice warszawskiej Legii marzyli o wewnàtrzklubowym finale i taki te˝ miał miejsce – obok Hertel do decydujàcego starcia stan´ła Alicja Sierzputowska. Turniejowa „jedynka” miała troch´ trudniejszà drog´. W çwierçfinale trafiła na Stefani´ Rogoziƒskà-Dzik, która na poczàtku maja wygrała turniej o Trofeum Marszałka Województwa Łódzkiego. Mimo ˝e zawodniczka Wa r s z a w i a n k i w lipcu skoƒczy dopiero 13 lat, bardzo wysoko zawiesiła poprzeczk´ starszej rywalce. Koniec koƒców, po trzech zaci´tych setach górà była tenisistka Legii. W półfinale – ju˝ bez kłopotów – uporała si´ z Karolinà Bogus. Tulipany to ulubione kwiaty Ani Doliƒskiej i stały motyw wszystkich memoriałowych plakatów. Anna Hertel i Michał Bareja – zwyci´zcy turnieju
Finał od poczàtku nie przebiegał po myÊli Sierzputowskiej, która cz´sto si´ myliła i pozwoliła Hertel odskoczyç na 4:0. Udało si´ jej zmniejszyç strat´ do jednego gema, ale seta nie uratowała. Druga partia była bardziej zaci´ta, chocia˝ poczàtek wyglàdał podobnie. Przy dobrej grze Ani i zbyt licznych niewymuszonych bł´dach Ali, na tablicy wyników zrobiło si´ 3:0. Starsza z tenisistek znowu jednak si´ pozbierała i zacz´ła goniç kole˝ank´. Tym razem skutecznie, bo o wszystkim decydował dopiero tiebreak. 16-latka miała w nim dwie piłki setowe, ale nie potrafiła ich wykorzystaç, co chwil´ póêniej kosztowało jà przegranie meczu. – To był dla mnie pierwszy turniej od dłu˝szego czasu. Brakowało mi ogrania, za ka˝dym razem na kort wychodziłam spi´ta, stresowałam si´ i nie grałam dobrze, przez co skoƒczyło si´ tak, jak si´ skoƒczyło – mówiła po finale pokonana. Brak tytułu w singlu powetowała sobie jednak zwyci´stwem w deblu wraz z Majà Pindelskà. W decydujàcym meczu dziewczyny pokonały najwy˝ej rozstawione Adriann´ Sosnowskà i Zuzann´ Wilk. WÊród chłopców najlepsi byli Konrad Fryze i Marcin Skowroƒski, którzy w finale wygrali z Pawłem Jankowiakiem i Michałem Sikorskim. G
X MEMORIAŁ ANI DOLI¡SKIEJ WARSZAWA, 10-12.05 Półfinały singla kadetek: Alicja Sierzputowska (Legia Warszawa, 1) – Karolina Bogus (Sport-Med Zabrze, 4) 6:3, 6:2; Anna Hertel (Legia Warszawa, 2 WC) – Magdalena Zajda (Advantage Bielsko-Biała) 6:2, 6:4. Finał: Hertel – Sierzputowska 6:3, 7:6(6). Półfinały singla kadetów: Michał Bareja (Redeco SiR Wrocław, 5) – Michał Sikorski (MKT Łódê, 1) 7:6(5), 6:1; Konrad Fryze (Return Radom, 2) – Marcin Skowroƒski (Return Radom) 6:4, 7:6(4). Finał: Bareja – Fryze 6:2, 7:6(4). Finał debla kadetek: Maja Pindelska, Alicja Sierzputowska (Legia Warszawa, 4) – Adrianna Sosnowska, Zuzanna Wilk (Winners ST J. Wolniak Łódê, Servis Area Piekary Âl., 1) 6:1, 6:2. Finał debla kadetów: Konrad Fryze, Marcin Skowroƒski (Return Radom, 4) – Paweł Jankowiak, Michał Sikorski (AZS Poznaƒ, MKT Łódê, 1) 5:7, 6:4, 10-7.
CZERWIEC 2014| TENISklub|
49
50-51_rankingi PZT:Layout 1 14-06-02 17:43 Strona 50
Rankingi PZT
„Kefir”
na pochyłym korcie Agnieszka i Urszula Radwaƒskie były inspiracjà do wejÊcia w Êwiat tenisa nie tylko dla wielu dziewczynek, ale równie˝ dla wielu chłopców w Polsce. Jednym z nich jest Piotr Âmietana. Tegoroczny halowy mistrz Polski kadetów te˝ zaczynał od podpatrywania sławnych sióstr na kortach NadwiÊlana, u stóp Wawelu. tekst Justyna Krupa | foto Krzysztof Por´bski
ogłem obserwowaç je na ˝ywo, bo tata grywał obok z kolegami. To wtedy zapragnàłem zaczàç powa˝ne treningi tenisowe – wspomina 16-letni dziÊ Piotrek, zawodnik Grzegórzeckiego KS. – Zach´ciłem go do tego z myÊlà, ˝e kiedyÊ b´dziemy mogli sobie pograç razem – Êmieje si´ jego tata, Roman. – Ale w pewnym momencie okazało si´, ˝e jestem ju˝ za słaby na gr´ z synem. Poczàtkowo Piotrkowi najbardziej imponował Rafael Nadal. – To było kiedyÊ – krzywi si´. – Teraz uwa˝am, ˝e to taki tenisowy rzemieÊlnik. Tylko biega i biega, a wygrywa mecze siłowo. DziÊ moim idolem jest Roger Federer, prawdziwy d˝entelmen na korcie. Âmietana chce, niczym Szwajcar, imponowaç spokojem. W tym wieku nie jest jednak łatwo panowaç nad emocjami. Dlatego zawodnicy Grzegórzeckiego współpracujà z psychologiem. – Miałem dopiero kilka takich spotkaƒ, ale to dobry pomysł. Mam problemy z koncentracjà na korcie – przyznaje młody tenisista. – Potrafià mnie wytràciç z równowagi nawet warunki atmosferyczne.
M
50 | TENISklub| CZERWIEC 2014
Co wyró˝nia jego styl gry? – Piotrek jeszcze roÊnie, ale na pewno nie b´dzie to drugi Jerzy Janowicz, czyli dwumetrowy facet serwujàcy 220 kilometrów na godzin´ – uÊmiecha si´ Bogdan Wojtasik, prezes Grzegórzeckiego. – Najwi´kszà jego zaletà jest to, ˝e on właÊciwie nie ma ewidentnie słabych punktów; takich, które pozwalałyby rywalowi łatwo zdobywaç punkty. Na pierwszy rzut oka trudno dostrzec w tym tenisie coÊ, co „ustawia” jego gr´, ale jeÊli człowiek nie da si´ zwieÊç pierwszemu wra˝eniu, to okazuje si´, ˝e ten chłopak prawie wszystko umie – dodaje trener Grzegórzeckiego, Przemysław Braniecki. Wszyscy zgodnie przyznajà, ˝e tego tenisisty na pewno nie rozpraszajà ˝adne pokusy typowe dla nastolatków. – Za bardzo nie mog´ umawiaç si´ z kolegami, bo nigdy nie wiem, kiedy b´d´ wyje˝d˝ał na kolejny turniej – tłumaczy Âmietana. – Kontaktuj´ si´ z nimi najcz´Êciej przez Skype’a czy portale społecznoÊciowe. Moim hobby jest wszystko, co zwiàzane z komputerami i iPhone’ami. Na takie rzeczy jest czas na zgrupowaniach. Koledzy nie zwracajà si´ do niego po imieniu. Dla wszystkich Piotrek to „Kefir”. – Przylgn´ło to do mnie jeszcze w czasach, gdy jeêdziłem na tenisowe obozy pod Turbaczem – Êmieje si´ krakowianin. „Kefirkiem” nazywa go nawet jego wieloletni osobisty trener, Wojciech Dynowski. „Kefir” coraz cz´Êciej jeêdzi na zagraniczne turnieje. – Ma ju˝ sukcesy na arenie europejskiej. Pokazał, ˝e staç go na to, aby wygrywaç z najlepszymi w Europie w swojej kategorii wiekowej – podkreÊla Braniecki. Jak zwykle na tym etapie kariery pojawia si´ jednak bariera finansowa. – Jest nieciekawie... Od poczàtku musimy radziç sobie sami. LiczyliÊmy na ró˝ne formy wsparcia, ale w ka˝dym przypadku si´ przeliczyliÊmy – nie ukrywa ojciec tenisisty. Nie traci jednak nadziei: – Mo˝e uda si´ dla mistrza Polski uzyskaç stypendium od PZT? Albo od miasta? Zdobywajàc tytuły robi coÊ dla promocji Krakowa. A mo˝e AWF mógłby nam udost´pniaç hal´? Chodzi o to, by chłopak miał godne warunki do trenowania. Na razie Âmietana musi trenowaç na fatalnie oÊwietlonym korcie, który podobno w dodatku jest... pochyły. Ma w sobie jednak tyle zapału, ˝e nawet to nie przeszkadza mu dochodziç do mistrzowskiej formy. G
50-51_rankingi PZT:Layout 1 14-06-02 17:43 Strona 51
Lista nr 5/2014
KADECI
wa˝na do 4 czerwca SKRZATKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
WIERZBOWSKA Aleksandra, WKS Wawel Kraków BASZAK Weronika, nie stowarzyszona WYBUDOWSKA Klaudia, GKT Nafta Zielona Góra NIEDèWIE¡SKA Alicja, WKS Wawel Kraków WYGONOWSKA Pola, ST RP Sport Olsztyn GAJOCH Martyna, UKT Winner Kraków GOŁA Olga, AT Promasters Szczecin KRAJEWSKA Ada, STT Szczecinek RENKE Weronika, UKT Winner Kraków DOWNAR Agata, GTT Lechia Gdaƒsk BARTUSEK Karolina, KS Mostostal Zabrze TAKMAD˚AN Lena, MKT Stalowa Wola CZARNECKA Julia, AT Promasters Szczecin CZ¢ÂCIK Nadia, BKT Advantage Bielsko-Biała EJSMONT Weronika, ST RP Sport Olsztyn
1075,00 749,00 581,00 554,00 476,50 446,00 408,00 394,00 369,00 367,00 357,00 356,00 343,00 340,00 336,00
SKRZATY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
TACZAŁA Dawid, AZS Poznaƒ LORENS Mikołaj, AZS Poznaƒ KAÂNIKOWSKI Maksymilian, MKT Mera Warszawa KIELAN Szymon, PKT Pabianice PAWLAK Piotr, MKT Mera Warszawa WIÂNIEWSKI Piotr, UKS Korona Tenis Kielce GŁADYSZ Piotr, KS Górnik Bytom KAMROWSKI Marcel, GTT Lechia Gdaƒsk ZGOŁA Borys, AZS Poznaƒ BORZYCH Aleksander, UKS Korona Tenis Kielce SZAJRYCH Jasza, WKS Grunwald Poznaƒ BOJARSKI Alan, KS Górnik Bytom LESMAN Jakub, PKT Pabianice WIÂNIEWSKI Dawid, ITT Goplania Inowrocław STOCHMAL Kacper, AT Promasters Szczecin
1016,00 893,00 598,00 578,00 517,00 494,00 489,00 429,00 395,00 390,00 385,00 358,00 353,00 326,00 323,00
M¸ODZICZKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
HERTEL Anna, KT Legia Warszawa ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa OCZACHOWSKA Julia, ITT Goplania Inowrocław RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ ZAKORDONIEC Emma, KS Górnik Bytom JAÂKIEWICZ Karolina, SKS Match Point Âl´za ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, KS Warszawianka KUNAT Izabela, KTA Wrocław CHWALI¡SKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała FALKOWSKA Weronika, WTS DeSki Warszawa PSUT Kinga, KT Legia Warszawa PAWLAK Zofia, AZS Poznaƒ KUBKA Martyna, GKT Nafta Zielona Góra WIÂNIEWSKA Karolina, SKS Match Point Âl´za ALEKSANDROWICZ Karolina, KS Warszawianka
TE-13 TE-44 TE-49 TE-50 TE-50 771,00 665,50 584,00 520,00 514,00 468,00 442,00 378,00 374,00 373,00
M¸ODZICY 1 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa 2 DUDEK Tomasz, TKKF Falenica Warszawa 3 PALUCH Karol, UKT Winner Kraków 4 GODEK Paweł, STT Fakro Nowy Sàcz 5 ÂLIWI¡SKI Dominik, PKT Pabianice 6 PIEKAREK Kacper, KTA Wrocław 7 BARA¡SKI Kajetan, KTA Wrocław 8 MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom 9 ANDRZEJCZAK Bartłomiej, KT Legia Warszawa 10 ZIOMBER Maciej, KS Górnik Bytom 11 KWIATKOWSKI Adam, UKS Ok´cie Sport Warszawa 12 GALUS Piotr, SKT Szczecin 13 KOLASI¡SKI Filip, KT Legia Warszawa 14 SKUTELLA Mateusz, KCT Masters Inowrocław 15 MIKUŁA Michał, SIKT Płock
TE-9 TE-44 699,00 624,00 543,00 531,00 468,00 426,00 411,00 403,50 401,00 377,00 358,00 338,00 334,00
KADETKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
KULIK Wiktoria, MKT Łódê SILWANOWICZ Karolina, UKS Beskidy Ustroƒ SZMIT Karolina, Family Tennis Camp Âciegny SZCZYGIELSKA Dorota, SKT Sopot SIERZPUTOWSKA Alicja, KT Legia Warszawa KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin SZYMCZUCH Oliwia, KS Grzegórzecki Kraków HERTEL Anna, KT Legia Warszawa TOMCZYK Aleksandra, KS Warszawianka ZAKORDONIEC Emma, KS Górnik Bytom RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ BOGUS Karolina, KS Sport-Med Zabrze WILK Zuzanna, Servis Area Piekary Âlàskie SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódê ROJEK Aleksandra, MKS Szczawno Zdrój
754,00 733,00 644,50 630,00 625,00 548,50 539,50 520,00 484,00 461,50 446,00 444,50 436,00 432,00 402,00
1 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznaƒ 2 ˚UK Kacper, KT Legia Warszawa 3 ÂMIETANA Piotr, KS Grzegórzecki Kraków 4 KOZIELSKI Łukasz, UKS Beskidy Ustroƒ 5 MOL Marcin, UKS Beskidy Ustroƒ 6 RAUPUK Maksymilian, SKT Sopot 7 SIKORSKI Michał, MKT Łódê 8 MORAWSKI Marcin, MKT Łódê 9 RADWAN Wiktor, KS Górnik Bytom 10 FRYZE Konrad, RKT Return Radom 11 POCIEJ Ksawery, KT Legia Warszawa 12 SŁOWIK Konrad, TKT Tarnów 13 KUBICZ Wiktor, ZTT Złotoryja 14 BERSZAKIEWICZ Charlie, KS Grzegórzecki Kraków 15 KRZEPTOWSKI Bła˝ej, MUKS GCT Gorzów Wielkopolski
TE-23 TE-49 865,00 774,00 609,00 503,00 497,00 488,00 465,00 462,00 454,00 387,00 381,00 381,00 374,00
JUNIORKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
KOWALSKA Marta, KS Grzegórzecki Kraków PYKA Katarzyna, UKS Beskidy Ustroƒ BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê POLA¡SKA Patrycja, RKT Return Radom STANISZ Zofia, KT Jelenia Góra BUCZY¡SKA Aleksandra, RKT Return Radom ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów MATUSZAK Nikola, AT Angie Puszczykowo KULIK Wiktoria, MKT Łódê PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznaƒ SZYMCZUCH Oliwia, KS Grzegórzecki Kraków SZCZYGIELSKA Dorota, SKT Sopot MAÂLANKA Patrycja, KS Mostostal Zabrze IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ
842,00 740,75 628,25 523,25 514,75 500,00 493,75 475,50 456,00 421,25 398,75 393,50 386,75 332,50 325,50
Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy majàcy wa˝nà licencj´ PZT Listy klasyfikacyjne skrzatów sà ogłaszane trzy razy w roku
JUNIORZY 1 MAJCHRZAK Kamil, PKTZ Winner Piotrków Tryb. 2 ZIELI¡SKI Jan, KS Warszawianka 3 HURKACZ Hubert, KKT Wrocław 4 GRESK Phillip, KS Warszawianka 5 ZAWISZA Paweł, SKS Match Point Âl´za 6 TERCZY¡SKI Mateusz, nie stowarzyszony 7 ANDRZEJCZUK Adrian, TS Top Spin Kołobrzeg 8 DEMBEK Michał, WKT Mera Warszawa 9 KOWALSKI Adrian, SKT Sopot 10 KRÓLIK Patryk, KS Warszawianka 11 KOKULEWSKI Arnold, GKT Nafta Zielona Góra 12 MICHOCKI Przemysław, AT Angie Puszczykowo 13 WALKUSZ Cezary, SKT Sopot 14 BEDRA Michał, ATZ Tenispoint Warszawa 15 PRZÑDKA Remigiusz, KS Promieƒ Opalenica
ITF-17 ITF-33 ITF-55 ITF-110 809,75 785,75 736,25 735,00 587,00 563,75 484,25 423,75 410,00 387,25 386,50
SENIORKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15
RADWA¡SKA Agnieszka, KS NadwiÊlan Kraków RADWA¡SKA Urszula, KS NadwiÊlan Kraków KAWA Katarzyna, AZS Poznaƒ JEGIOŁKA Justyna, UKS Smecz LeÊnica FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê ZAGÓRSKA Sylwia, AZS Poznaƒ MACIEJEWSKA Zuzanna, Varsovia TK BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów LEWANDOWSKA Paulina, KS Górnik Bytom IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ GAŁKA Marta, AT Promasters Szczecin PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznaƒ SZCZYGIELSKA Dorota, SKT Sopot DYBA Marta, AT Promasters Szczecin
WTA-3 WTA-73 1065,00 787,00 430,00 399,00 333,00 324,00 264,00 261,00 246,00 220,00 189,00 184,00 158,00
SENIORZY 1 JANOWICZ Jerzy Filip, MKT Łódê 2 GADOMSKI Piotr, AZS Poznaƒ 3 KONIUSZ Bła˝ej, KS Górnik Bytom 4 CIAÂ Paweł, KS Warszawianka 5 LUTKOWSKI Wojciech, KT Legia Warszawa 6 J¢DRUSZCZAK Mikołaj, KS Start-Wisła Toruƒ 7 DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ 8 KAPAÂ Andrzej, KS Break Point Brwinów 9 LIPKA Dariusz, SKT Sopot 10 KOCYŁA Arkadiusz, AZS Poznaƒ 11 ŁOMACKI Piotr, KS Warszawianka 12 MAJCHROWICZ Adam, SKT Centrum Bydgoszcz 13 SZMYRGAŁA Mikołaj, SKT Centrum Bydgoszcz 14 DUÂ Karol, KS Górnik Bytom 15 GAJEWSKI Kamil, SKT Sopot
ATP-21 ATP-380 ATP-472 660,00 508,00 501,00 395,00 395,00 361,00 330,00 327,00 324,00 270,00 266,00 261,00
CZERWIEC 2014| TENISklub| 51
52-54_LEPIEJ GRAC:Layout 1 14-06-02 17:44 Strona 52
Lepiej graç
Do dwóch razy sztuka JakiÊ czas temu, w uroczym mieÊcie w Wielkopolsce, rozegrano Halowe Mistrzostwa Skrzatów o Puchar PZT. Niestety, jeden z reprezentantów Krakowa, mimo ˝e był faworytem turnieju, zakoƒczył udział ju˝ w drugiej rundzie. O przyczynach tej pora˝ki usłyszałam, poniewa˝ lamenty dziadka było słychaç nawet w szatni. Tekst Joanna Sakowicz-Kostecka | Foto AFP / East News
Roger Federer woli nie dostawiaç nogi zakrocznej do wykrocznej
52 | TENISklub| CZERWIEC 2014
52-54_LEPIEJ GRAC:Layout 1 14-06-02 17:44 Strona 53
ak oto dowiedziałam si´, ˝e przeciwnik wnuczka „miał pierwszy serwis tak szybki, ˝e rakiet´ dosłownie wyrywało z ràk”, „drugi leciał takim »kickiem«, ˝e piłka go przeskakiwała”, a „trzeci serwis...” – w tym momencie dziadek zawiesił głos, poniewa˝ nagle zdał sobie spraw´, ˝e w tenisie trzeciego serwisu przecie˝ nie ma. Jak widaç, ta pora˝ka odcisn´ła na nim silne pi´tno, ale czy˝ ka˝dy z nas nie pomyÊlał sobie kiedyÊ, psioczàc po podwójnym bł´dzie serwisowym, ˝e wspaniale byłoby mieç jeszcze jedno podanie do wykorzystania? Có˝, marzenia Êci´tej głowy, ale uwa˝am, ˝e i tak powinniÊmy si´ cieszyç, i˝ mamy a˝ dwie szanse na wprowadzenie piłki do gry. Szanse dwie, ale wariantów technicznych dla ka˝dej z nich – o wiele wi´cej. Serwis słusznie uwa˝any jest za najtrudniejszy element do opanowania, a tak˝e za najwa˝niejszy, bo przecie˝ od niego wszystko si´ zaczyna. Nieraz bywa najsilniejszà bronià, która w najwa˝niejszych momentach meczu znaczàco pomaga w realizowaniu zało˝eƒ taktycznych. Dodałabym te˝, ˝e to uderzenie najpi´kniejsze spoÊród całego repertuaru zagraƒ, bowiem niejako okreÊla styl i elegancj´ tenisisty, nierzadko stajàc si´ jego wizytówkà. Idàc dalej za tym stwierdzeniem, mo˝na rzec, ˝e technik serwisu jest tyle, ilu grajàcych, chocia˝ pewne kanony tego zagrania mo˝na odnaleêç w ka˝dej z nich. Podobnie jak przy innych uderzeniach, istotnym fragmentem całego łaƒcucha biomechanicznego jest koordynacja rotacji tułowia i optymalnej drogi główki rakiety trzymanej w r´ce dominujàcej. Ruch inicjujàcy serwis rozpoczyna si´ jednak od pozycjonowania z przodu tułowia, nieco powy˝ej linii bioder, rakiety i dłoni trzymajàcej piłk´ na sercu ramy. Tak przygotowujemy si´ do trudnej sztuki połàczenia zamachu i wyrzutu.
T
wana była w stron´ ciała, a nie nieba (wzgl´dnie dachu hali). W tym przypadku za wzór słu˝à Serena Williams i Roger Federer. W drugim wariancie głowa rakiety, wspomagana przez skr´t tułowia, w´druje z boku ciała prawie na linii barków, ale równie˝ zmierza ku górze a˝ do osiàgni´cia takiej samej pozycji, jak w pierwszym przypadku. Tak serwuje Wiktoria Azarenka i tak w 2009 roku serwowała Maria Szarapowa, kiedy wracała do gry po kontuzji barku. Moment zamachu, w którym przedrami´ i rami´ r´ki trzymajàcej rakiet´ tworzà kàt prosty, pokrywa si´ z chwilà, kiedy kolana tenisisty uginajà si´ niczym spr´˝yna, biodra wysuwane sà w przód, a cała sylwetka przybiera charakterystycznà postaç „napi´tego łuku”. Od preferencji zawodnika zale˝y te˝, czy zdecyduje si´ dostawiç (dosunàç) nog´ zakrocznà do wykrocznej (Rafael Nadal, Andy Murray), czy te˝ nie (Federer, Novak D˝okoviç).
Wyprowadzenie uderzenia rozpoczyna si´ od skierowania głowy rakiety „na plecy” (konsekwencjà czego jest ustawienie łokcia w górze) wraz z eksplozywnym ruchem nóg i tułowia. W chwili zetkni´cia piłki z rakietà r´ka jest prawie wyprostowana w stawie łokciowym, nadgarstek zaÊ wykonuj´ prac´ odpowiedzialnà za kierunek lotu piłki. O ile na koƒcu całego ruchu rakieta zawsze znajduje si´ w okolicach przeciwległego stawu biodrowego, to miejsce làdowania po wyskoku b´dzie si´ ró˝niło w zale˝noÊci od tego, jakà taktyk´ przyj´liÊmy na dany serwis. Płasko albo z „kickiem”
W tym miejscu kluczowe znaczenie ma kolejny, niezwykle istotny element – wyrzut. Kiedy rozpoczynamy kozłowanie piłki przed wprowadzeniem jej do gry, w naszej głowie powinien byç ju˝ gotowy plan, gdzie mamy zamiar jà posłaç. Proces wyrzutu piłki trwa dokładnie w tym samym momencie, co odwodzenie rakiety
Serena Williams w por´ kieruje płaszczyzn´ rakiety w stron´ ciała
Zamach na asa
Zamach mo˝e byç wykonywany na dwa sposoby. W pierwszym głowa rakiety prowadzona jest dołem do tyłu, przy równoczesnym lekkim skr´cie tułowia (zwi´kszajàc potencjalnie długoÊç jej drogi), po czym nast´puje skierowanie ku górze poprzez zgi´cie r´ki w łokciu. Przy takim uło˝eniu ràczka rakiety znajduje si´ na wysokoÊci szyi, natomiast główka wystaje nieco ponad głow´ zawodnika. Wa˝ne jest, aby jej płaszczyzna uderzenia skiero-
CZERWIEC 2014| TENISklub|
53
]
52-54_LEPIEJ GRAC:Layout 1 14-06-02 17:44 Strona 54
Lepiej graç Agnieszka Radwaƒska wyrzuca piłk´ nieco przed siebie
samym nadanie jej odpowiedniej paraboli i posłanie na bezpiecznej wysokoÊci nad siatkà. Ten wariant najcz´Êciej koƒczy si´ làdowaniem serwujàcego w okolicach linii koƒcowej. Prawdziwe mistrzostwo w tej dziedzinie osiàgn´li oczywiÊcie Rafael Nadal oraz Samantha Stosur. Jak wyrzut sumienia
]
do zamachu, dlatego te˝ ruch powinien byç płynny, ale te˝ zdecydowany. R´ka powinna byç wyprostowana w stawie łokciowym, a moment opuszczenia dłoni przez piłk´ sterowany ruchem nadgarstka. Istotne jest równie˝ utrzymanie koƒczyny w górze jak najdłu˝ej, poniewa˝ dzi´ki temu łatwiej uzyskamy stabilnoÊç sylwetki. Sposób serwowania zale˝y od wyrzutu i inaczej pokierujemy piłkà próbujàc trafiç pierwszym, najcz´Êciej płaskim podaniem, a inaczej wtedy, kiedy mamy ju˝ tylko drugà szans´ i brak miejsca na ryzyko. Wyrzut do serwisu płaskiego powinien nast´powaç w ruchu całego ciała w przód (doskonale widaç to u Agnieszki Radwaƒskiej i Sereny Williams), co automatycznie powoduje, ˝e piłka znajduje si´
54 | TENISklub| CZERWIEC 2014
z przodu ciała (lub minimalnie w prawà stron´ u prawor´cznych), moment trafienia nast´puje nad polem gry, a płaszczyzna rakiety skierowana jest skoÊnie w dół. Siła bezwładnoÊci sprawia te˝, ˝e tenisista làduje gł´boko w korcie, wi´c musi pozostaç bardzo czujny na wypadek dobrego returnu pod nogi. W przypadku serwisu ci´tego równie˝ nast´puje wyrzut w przód (lub minimalnie w prawà stron´ u prawor´cznych), jednak rakieta trafia piłk´ z boku, co spowodowane jest charakterystycznym ruchem nadgarstka. Po takim podaniu równie˝ làdujemy w korcie. Po wyrzucie do serwisu z rotacjà awansujàcà (tzw. kicka) piłka powinna znaleêç si´ nad głowà, a czasem nawet za nià. Ułatwia to uderzenie jej „od dołu”, a tym
Prawidłowego wyrzutu na pewno nie nauczymy si´ od razu i najlepiej przygotowaç si´ na długi i ˝mudny proces osiàgania perfekcji. Âledzàc zmagania najlepszych tenisistów, mo˝na zauwa˝yç, ˝e nawet im zdarza si´ walka z piłkà, która leci niekoniecznie tam, gdzie powinna. Najcz´Êciej spotykanym çwiczeniem metodycznym – nie tylko w pracy z dzieçmi – jest wyrzucanie piłki w gór´ tak, aby spadła w okreÊlony punkt w pobli˝u nogi wykrocznej. Celem niech b´dzie obr´cz, szarfa albo sama rakieta. Przy tak skomplikowanym ruchu, jakim jest serwis, oczywiÊcie nie da si´ nie uniknàç bł´dów. Do najcz´stszych nale˝y nieprawidłowy wyrzut. Zawsze mo˝na si´ poprawiç i warto skorzystaç z takiej mo˝liwoÊci, zamiast „goniç” za piłkà w powietrzu. Załamanie w biodrach, czyli zbyt szybki ruch tej cz´Êci ciała w tył w momencie uderzenia, powoduje neutralizacj´ wektorów sił nóg i tułowia z r´kà, a tym samym skutkuje np. uderzeniem piłki w siatk´. Brak ugi´cia nóg w stawach kolanowych uniemo˝liwia natomiast zwi´kszenie dynamiki ruchu. Uderzenie piłki „otwartà” płaszczyznà główki (chwyt forhendowy) te˝ jest nieprawidłowe. Podczas transmisji telewizyjnych po ka˝dym secie oraz oczywiÊcie na koniec spotkania realizator pokazuje nam statystyk´ meczu. Pierwsze pozycje dotyczà właÊnie podania i nie bez kozery to one otwierajà całe zestawienie. Cz´sto si´ zdarza, ˝e powodzenie w konkretnym pojedynku zale˝y właÊnie od skutecznoÊci serwisu, liczby asów i podwójnych bł´dów. Nie ma chyba na Êwiecie zawodnika, który mógłby pewnie prowadziç gr´ z gł´bi kortu majàc w ÊwiadomoÊci fakt, ˝e jego podanie szwankuje. Owszem, w historii tenisa odnotowano kilka przypadków, ˝e ktoÊ popełnił dwucyfrowà liczb´ podwójnych bł´dów, a mimo to wygrał mecz lub zaserwował kilkadziesiàt asów i zszedł z kortu pokonany. Sà to jednak wyjàtki, które mo˝na policzyç na palcach jednej, maksymalnie dwóch ràk. Trzech ju˝ raczej nie... G
55_MAZDA reklama:Layout 1 14-06-02 17:45 Strona 55
56-57_SEDZIOWANIE:Layout 1 14-06-02 17:45 Strona 56
Widziane ze stołka
20 sekund „Time violation” – jedna z najbardziej nielubianych przez zawodników komend s´dziowskich. Przepis ten wywołuje sporo kontrowersji nie tylko wÊród tenisistów. Tak˝e wielu komentatorów uwa˝a, ˝e zamiast ułatwiç przebieg meczu, powoduje jeszcze wi´ksze opóênienia. Tekst Anna Kurek | Foto AFP / East News yskusje pomi´dzy s´dzià a zawodnikiem, które nast´pujà po nało˝eniu na tenisist´ takiej kary, trwajà czasami po kilka minut, co jakby zaprzecza istocie reguły. Nieporozumienia nie wynikajà jednak z niezgody na istnienie przepisu, bo wszyscy zainteresowani zgadzajà si´, ˝e kontrola czasu pomi´dzy punktami jest potrzebna. Głównym czynnikiem niezgody wydaje si´ brak konsekwencji nas, sedziów, w egzekwowaniu tej regulacji, co wynika z doÊç du˝ej swobody interpretacyjnej, na jakà pozwalajà przepisy.
D
Granica rozsàdku
Dozwolony czas pomi´dzy punktami na turniejach z cyklu ITF i WTA to 20 sekund. Jest to czas, jaki podajàcy ma na wprowadzenie piłki do gry, czyli od zakoƒczenia poprzedniego punktu do momentu serwisu. Bardzo wa˝ne jest, ˝e te 20 sekund dotyczy tylko podajàcego! To odbierajàcy musi si´ dostosowaç do tempa serwujàcego. OczywiÊcie w granicach rozsàdku, za który uznaje si´ 12 sekund. Je˝eli podàjàcy jest gotowy do rozpocz´cia kolejnego punktu na przykład ju˝ po 8 sekundach, to odbierajàcy nie musi si´ a˝ tak Êpieszyc i nie powinien zostaç ukarany za „time violation”, je˝eli punkt rozpocznie si´ 5-6 sekund póêniej. Pierwsze oficjalne, nieuzasadnione spóênienie podajàcego czy odbierajàcego jest karane ostrze˝eniem, a ka˝de nast´pne to ju˝ strata punktu. Tak mówi teoria,
56 | TENISklub| CZERWIEC 2014
lecz w praktyce sprawa jest du˝o bardziej skomplikowana. WyjaÊniç nale˝y, ˝e owe 20 sekund to wyłàcznie wytyczna, a nie sztywna granica, po której przekroczeniu s´dzia automatycznie nakłada kar´. Tenisista ma przecie˝ prawo zwlekaç z rozpocz´ciem punktu, dopóki na trybunach nie zapanuje wzgl´dna cisza, a dzieci do podawania piłek nie ustawià si´ na swoich pozycjach. Te czynniki oraz wiele innych, majàcych zwiàzek ze znajomoÊcià dyscypliny oraz „czuciem” gry, musi wziàç pod uwag´ s´dzia, zanim uka˝e zawodnika za marnowanie czasu. Ta swoboda czyni przepis bardziej ˝yciowym, ale z drugiej strony powoduje brak konsekwencji szczególnie u mniej doÊwiadczonych s´dziów. Przykład podany na „Spodku”
Zawodnicy, którzy 90 procent meczów rozgrywajà na turniejach ni˝szej rangi, po prostu nie sà przyzwyczajeni do kontroli czasu pomi´dzy punktami. W ten sposób nie da si´ jednak wytłumaczyç braku zrozumienia dla kary punktu za przekroczenie czasu, jaka została nało˝ona na Klaudi´ Jans-Ignacik i Raluk´ Olaru w półfinale turneju WTA w Katowicach. Nie ulega ˝adnych wàtpliwoÊci, ˝e Rumunka serwujàca przy stanie 9-7 w super tiebreaku przekroczyła dozwolony czas. Po 20 sekundach nie była jeszcze nawet przy linii, aby przygotowaç si´ do podania. S´dzia spotkania nie dopatrzyła si´ ˝adnych okolicznoÊci łagodzàcych, gdy˝ wczeÊniej co najmniej dwa razy upomniała Olaru.
„Co najmniej”, poniewa˝ oficjalne ostrze˝enie praktycznie nigdy nie jest pierwszym. S´dzia, kiedy tylko zauwa˝y, ˝e zawodnik zaczyna przekraczaç dozwolony czas, w trakcie zmiany stron dyskretnie informuje o tym tenisist´ i prosi o przyÊpieszenie. W 90 procentach przypadków odnosi to skutek i zawodnicy do koƒca meczu, a przynajmniej przez wi´kszà jego cz´Êç, ju˝ nie naruszajà tego przepisu. Prawdà jest, ˝e kara punktu została nało˝ona w bardzo wa˝nym momencie, bo przy piłce meczowej. Nie zapominajmy jednak, ˝e był to równie˝ wa˝ny moment dla przeciwniczek, a s´dzia musi szanowaç prawa i braç pod uwag´ dobro zawodniczek po obu stronach siatki. S´dzia nie wybiera momentu, w którym zawodnik wyrzuca piłk´ na minimalny aut, i tak samo nie decyduje o tym, kiedy zawodnik narusza przepisy obowiàzujàce od pierwszej do ostatniej piłki meczu. Czas biegnie szybciej
Przez wiele lat s´dziowie prowadzàcy mecze na wszystkich tenisowych arenach do kontroli czasu pomi´dzy punktami u˝ywali stopera i zdrowego rozsàdku. W styczniu 2013 ATP postanowiło poło˝yç wi´kszy nacisk na przestrzeganie czasu i wyeliminowaç niepisanà reguł´ zdrowego rozsàdku. Od tamtej pory zawodnicy majà 25 sekund i bez wzgl´du na sytuacj´ na trybunach, długoÊç ostatniej wymiany czy faz´ meczu, po przekroczeniu tego czasu s´dzia ma obowiàzek ukaraç zawodnika. Aby ułatwiç tenisistom przyzwyczajenie si´ do tej zmiany, a s´dziów zach´ciç do wi´kszej gorliwoÊci, ATP złagodziło system kar. Ró˝nica dotyczy tylko podajàcego. Pierwsze upomnienie pozostało bez zmian, drugie to strata pierwszego serwisu, a dopiero trzecie i ka˝de nast´pne wià˝e si´ z karà punktu. Nie obyło si´ bez głosów niezadowolenia oraz wielu dyskusji na korcie, które z pewnoÊcià nie wpływały na popraw´ płynnoÊci meczu, a przecie˝ o to przede wszystkim władzom ATP chodziło. Najgorsze jednak chyba ju˝ za nami. Bo chocia˝ na zmian´ przepisów zdecydowało si´ tylko ATP (cz´Êciowo równie˝ ITF), to pozytywne efekty tych zmian mo˝emy dostrzec równie˝ na meczach WTA oraz w Wielkich Szlemach. Zawodnicy nie grzebià si´ ju˝ w nieskoƒczonoÊç mi´dzy punktami, a nawet je˝eli któryÊ si´ zapomni, to s´dziowie coraz Êmielej reagujà, zamiast szukaç wymówek dla siebie i tenisisty. G
56-57_SEDZIOWANIE:Layout 1 14-06-02 17:45 Strona 57
Rafaelowi Nadalowi 25 sekund upływa szybciej ni˝ innym tenisistom
CZERWIEC 2014| TENISklub|
57
58-59_nadgarstek:Layout 1 14-06-02 17:46 Strona 58
Zdrowie
Nie ล okieรง to, a nadgarstek 58 | TENISklub| CZERWIEC 2014
58-59_nadgarstek:Layout 1 14-06-02 17:46 Strona 59
„Łokieç tenisisty” to w terminologii sportowej kontuzja wr´cz przysłowiowa. Tymczasem okazuje si´, ˝e na urazy najbardziej podatna jest inna cz´Êç r´ki. Według teorii amerykaƒskiego specjalisty Richarda Bendera, znacznie cz´Êciej zawodzi nadgarstek. Przykłady mo˝na mno˝yç bez ˝mudnego grzebania w archiwach. Tekst Maciej Weber | Foto AFP / East News
adgarstek jest nara˝ony na urazy z powodu ogromnej siły, jakà nie tylko czołowi tenisiÊci Êwiata wkładajà w niemal ka˝de uderzenie. Poziom ryzyka kontuzji – w porównaniu z innymi dyscyplinami; nawet tymi, w których te˝ trzeba mocno „przyło˝yç” (golf, baseball) – zwi´ksza półkolisty ruch zamachowy.
N
Kontuzje z górnej półki
W tym roku zanosiło si´ na prawdziwà katastrof´ wÊród powykrzywianych nadgarstków. Novak D˝okoviç ból w prawym r´ku poczuł ju˝ przed turniejem w Monte Carlo i walczył z nim bardzo uparcie. Jeszcze 19 kwietnia wychodził na kort na półfinał z Rogerem Federerem owini´ty metrem banda˝u. W normalnych okolicznoÊciach pora˝ka Serba 5:7, 2:6 zapewne zostałaby uznana za niespodziank´, ale w tej sytuacji mało kto si´ zdziwił. Jeszcze tydzieƒ póêniej D˝okoviç si´ m´czył z nadgarstkiem w Madrycie. Karolina Woêniacka wycofała si´ z kwietniowego turnieju w Stuttgarcie, choç jeszcze w dniu meczu próbowała przebijaç piłk´, lecz ostatecznie zwolniła miejsce dla „lucky loserki”. Powa˝ne kłopoty – diagnoza podobna – miała tak˝e 17. na Êwiecie Sloane Stevens, a niezwykle obiecujàca 20-letnia lewor´czna Laura Robson ju˝ dawno zapowiedziała, ˝e jej leczenie potrwa przynajmniej do Wimbledonu. Poddała si´ zabiegowi – niektórzy twierdzà, ˝e wr´cz operacji – a i tak nie zdà˝y na ten najwa˝niejszy dla ka˝dego Brytyjczyka turniej. Juan Martin del Potro (na zdj´ciu) swego czasu był nawet czwarty w rankingu ATP. Cztery lata temu wygrał US Open, ale nie był w stanie utrzymaç si´ na szczycie, poniewa˝ od tego momentu ma permanentne
kłopoty z nadgarstkiem. Jest zawodnikiem preferujàcym siłowy styl gry, a to przecie˝ dodatkowo prowokuje tego rodzaju urazy. Zaniemógł prawy nadgarstek, który do dziÊ sprawia powa˝ne kłopoty Argentyƒczykowi.
Dla czego nadgarstek sprawia tenisistom a˝ takie kłopoty? Nie jest miejscem dobrze ukrwionym i mi´dzy innymi z tego powodu jego leczenie jest długotrwałe. Na dodatek niektórzy zawodnicy od urodzenia majà złe ustawienie koÊci, które sprzyja przecià˝eniom. Przy upadkach bywa, ˝e dochodzi do złamaƒ. – 40 procent osób, które tego doznały, ma potem problem z kompleksem chrzàstki trójkàtnej. Prewencyjnie powinno si´ unikaç chwytania rakiety w sposób ekstremalnie zamkni´ty. W przeszłoÊci takim uchwytem grało wielu Hiszpanów. Problem w wi´kszym stopniu dotyczy kobiet, majàcych wrodzonà wi´kszà elastycznoÊç tkanek. Dlatego powinny unikaç niektórych çwiczeƒ, które nie szkodzà m´˝czyznom, na przykład pompek, chyba, ˝e robià je na pi´Êciach – dodaje polski specjalista. Jednor´czne ryzyko
Tylko 15 procent
A jak tam zdrowie naszych tenisistów? W sumie – nienajgorzej. Z powa˝niejszych kontuzji nadgarstka wÊród czołowych polskich graczy taka przydarzyła si´ właÊciwie tylko Łukaszowi Kubotowi. Przed trzema laty po takim urazie miał nadziej´, ˝e przerwa w wyst´pach potrwa tylko tydzieƒ, dwa, a najwy˝ej miesiàc. Okazało si´ jednak, ˝e nie ma ˝artów i problemy ciàgn´ły si´ prawie przez pół roku. Do tego stopnia, ˝e nie dało si´ pojechaç na US Open. – Poza Łukaszem Kubotem problemy z nadgarstkiem mieli tak˝e, ale w mniejszym stopniu, Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski i Maciej Smoła – uzupełnia Krzysztof Guzowski, fizjoterapeuta reprezentacji Polski w Pucharze Davisa i Pucharze Federacji oraz Agnieszki Radwaƒskiej, a tak˝e autor cyklu porad „Nie musi boleç”, drukowanego dwa lata temu na łamach „Tenisklubu”. – Nie demonizowałbym nadgarstka. Statystyki mówià, ˝e to jakieÊ 15 procent tenisowych kontuzji. Cz´stsze sà urazy barku czy kr´gosłupa. Je˝eli jednak dojdzie do urazu nadgarstka, to problem jest długotrwały. Długie leczenie zachowawcze trwa cz´sto pół roku albo nawet rok. Cz´sto zawodnicy poddajà si´ zabiegom rehabilitacyjnym, po których udaje im si´ dotrwaç do paêdziernika czy listopada i dopiero wtedy idà na operacj´, w bardziej dla nich sprzyjajàcym momencie – tłumaczy Guzowski.
Ze wzgl´du na specyfik´ uderzeƒ, cz´stokroç podkr´canych, w tej wadliwej cz´Êci ciała jest jeszcze miejsce szczególnie wra˝liwe – na zewnàtrz pod małym palcem. Zdaniem zajmujàcego si´ dogł´bnie tym problemem doktora Richarda Bergera z kliniki Mayo w Rochester w stanie Minnesota od tego nie ma wyjàtków. – Juan Martin del Potro uderza piłk´ bardzo mocno, słychaç specyficzny dêwi´k. Mo˝na mieç wtedy pewnoÊç, ˝e nadgarstek tenisisty jest bardzo obcià˝ony. Energia przesyłana od nóg przepływa poprzez kr´gosłup do r´ki i ma zwieƒczenie właÊnie w nadgarstku. Człowiek jest tak uwarunkowany genetycznie, ˝e praktycznie dla ka˝dego, nawet najlepiej wytrenowanego osobnika, te obcià˝enia sà obecnie stanowczo za du˝e. Stàd biorà si´ coraz liczniejsze urazy. Nawet zawodnicy stosujàcy obur´czny bekhend zawsze wi´kszy nacisk kładà na jednà z ràk. WspółczeÊni tenisiÊci sà lepiej wytrenowani ni˝ ich poprzednicy 20 lat temu. Z drugiej strony duch rywalizacji, niesamowita szybkoÊç i wkładana w ka˝de uderzenie siła powodujà, ˝e te obcià˝enia stajà si´ nie do wytrzymania. Wi´zadła ju˝ tego nie wytrzymujà – uwa˝a doktor Richard Berger. Ta „jednor´cznoÊç” to słaba strona tenisa. W innych dyscyplinach sportu obie r´ce sà bardziej równomiernie obcià˝one. Czyli co? Mniej trenowaç? Nie da si´. Sport (zawodowy) albo zdrowie – wybór nale˝y do graczy. G
CZERWIEC 2014| TENISklub|
59
60-61_TENIS10:Layout 1 14-06-02 17:46 Strona 60
Tenis 10
Tenis w Jabłoni Ju˝ od lat Jabłoƒ koło Pisza słynie z obozów tenisowych. GoÊciły tam kluby tenisowe z całej Polski, ale szczególnie upodobali sobie to miejsce warszawiacy. Kto raz odwiedził Jabłoƒ, ten ch´tnie wracał w kolejnych latach. Urok oÊrodka działa! ztery korty ziemne, dwa w hali, boiska do siatkówki, piłki no˝nej, pi´kna pla˝a z kàpieliskami dla dzieci i dobrze pływajàcych, plac zabaw, wypo˝yczalnia sprz´tu wodnego oraz wiele innych atrakcji zapewniajà aktywny wypoczynek niezale˝nie od pogody. WłaÊciciele oÊrodka postawili przed sobà nowe wyzwanie: szkolenie dzieci i mło-
C
60 | TENISklub| CZERWIEC 2014
dzie˝y z Pisza i okolic. W myÊl tej idei na poczàtku roku narodziła si´ Akademia Tenisa Jabłoƒ Lake Resort. Podj´to współprac´ z wojewódzkimi zwiàzkami tenisowymi, akademia uzyskała tak˝e licencj´ PZT. Realizacj´ ambitnych planów szkoleniowych powierzono licencjonowanym trenerom. Pierwsze kroki zwiàzane z rekrutacjà nowych zawodników podj´te zostały na po-
czàtku 2014 roku. Organizowane akcje miały na celu promocj´ tenisa wÊród najmłodszych uczniów szkół podstawowych oraz nawiàzanie współpracy z placówkami oÊwiatowymi. Tenis nie jest zbyt popularnà dyscyplinà sportu na Mazurach, wi´c były to działania niemal pionierskie. Szkoleniowcy z Jabłoni odwiedzili trzy szkoły podstawowe w Piszu, przeprowa-
60-61_TENIS10:Layout 1 14-06-02 17:46 Strona 61
dzajàc w ka˝dej wst´pne zaj´cia na lekcjach wychowania fizycznego w klasach od pierwszej do trzeciej. W taki sposób odbyło si´ ok. 20 godzin zaj´ç, najwi´cej w SP nr 2, która najbardziej zaanga˝owała si´ we współprac´ z akademià. Zdarzało si´, ˝e jednorazowo udział w zaj´ciach brało nawet 80 uczniów, tote˝ trenerzy musieli wykazaç si´ wyjàtkowymi zdolnoÊciami organizacyjnymi. Dla zdecydowanej wi´kszoÊci dzieci był to pierwszy kontakt z rakietà tenisowà, wi´c praca wymagała zarówno dobrego podejÊcia merytorycznego, jak i psychologicznego, aby nie zraziç dzieci na ich tenisowym starcie.
Zgodnie z zało˝eniami programu Tenis 10 zaj´cia obfitowały w du˝à iloÊç zabaw ruchowych oraz para-tenisowych. Wykorzystywano mi´dzy innymi baloniki, pachołki, drabinki koordynacyjne i inne ciekawe kolorowe przybory szkoleniowe. Nie zabrakło oczywiÊcie rakiet dostosowanych do wieku oraz ró˝nokolorowych piłek. Rakiety tenisowe słu˝yły bardziej do zabawy i celów pokazowych ni˝ do çwiczeƒ, ale niewàtpliwie stwarzały wielkie zainteresowanie wÊród uczestników. OczywiÊcie nie zabrakło zabaw i gier ruchowych. Zwieƒczeniem tych działaƒ była talentiada tenisowa, która odbyła si´ na kortach akademii.
Dzi´ki tej akcji pierwszy kontakt z tenisem miało w sumie około 700 dzieci. W szkołach wprowadzono pozalekcyjne zaj´cia tenisowe, prowadzone przez trenerów akademii, co odbiło si´ szerokim echem w lokalnych mediach. Kolejny krok to utworzenie stałych grup szkoleniowych ju˝ na kortach otwartych. W sezonie letnim, który zaczàł si´ tam w pierwszym tygodniu maja, zaplanowano wiele turniejów nie tylko w ramach programu Tenis 10, ale tak˝e Tenis Xpress i atp. „Nasza misja to silny oÊrodek tenisowy na Warmii i Mazurach” – mówià w Akademii Tenisa Jabłoƒ Lake Resort. G
CZERWIEC 2014| TENISklub|
61
62-65_testy sprzetu:Layout 1 14-06-05 11:20 Page 62
Testy sprz´tu
RAKIETY 2014 Tekst Anna Niemiec | Foto AFP / East News
enisowy Âwi´ty Graal – rakieta, która sama gra – jeszcze nie został odnaleziony. Poszukiwania trwajà, ale ostatnio na rynku pojawiło si´ sporo modeli, które pomogà zaakcentowaç nasze mocne strony na korcie. Odpowiednia rakieta – wa˝na rzecz. W koƒcu od tego, czy współpraca mi´dzy tenisistà a rakietà dobrze si´ układa, zale˝y jego byç albo nie byç na korcie. Dlatego, ˝eby oszcz´dziç sobie hamletyzowania w czasie meczu, zakup powinien byç przemyÊlany. Ró˝norodnoÊç rakiet sprawia, ˝e znajdà coÊ dla siebie zarówno zawodowcy, jak i ci,
T
62 | TENISklub| CZERWIEC 2014
którzy w tenisa grajà tylko dla przyjemnoÊci. Przed kupieniem sprz´tu trzeba sobie odpowiedzieç na fundamentalne pytanie: szybkoÊç czy technika? W zale˝noÊci od tego, czy bli˝ej nam stylem gry, technikà, kształtami sylwetki do Agnieszki Radwaƒskiej czy Jerzego Janowicza, dobieramy parametry rakiety: wag´, wielkoÊç główki, rozmiar ràczki oraz balans. Odpowiedni układ strun mo˝e zwi´kszyç tzw. „sweet point” i ułatwiç nadawanie rotacji piłce. Warto jednak pami´taç, ˝e rakieta mo˝e pi´knie wyglàdaç w katalogu i teore-
tycznie nam odpowiadaç, ale praktyka to zupełnie inna historia. Wskazane byłoby sprawdziç, jeÊli mamy takà mo˝liwoÊç, czy rakieta dobrze nam le˝y w r´ku i przetestowaç jà na korcie. Wtedy dopiero mo˝emy mieç gwarancj´, ˝e wybraliÊmy właÊciwie. Na koniec niespodzianka. W tym roku dost´pna jest limitowana kolekcja rakiet w wielkoszlemowych barwach: dla miłoÊników Pary˝a i kortów ziemnych –Roland Garros, dla koneserów londyƒskiej trawy – Wimbledon. Kolekcjonerzy majà na co polowaç. G
62-65_testy sprzetu:Layout 1 14-06-05 11:20 Page 63
Wilson Juice 100S
Pro Open 100
Powierzchnia główki: 100" / 645 cm2 Waga: 11.3 oz / 320 g Balans: 33 cm / 4 pts HL DługoÊç: 27" / 68.58 cm Układ strun: 16 x 15
Powierzchnia główki: 100" / 645 cm2 Waga: 11.1 oz / 315 g Balans: 32 cm / 7 pts HL DługoÊç: 27" / 68.58 cm Układ strun: 16 x 19
Nowa rakieta tenisowa Juice 100S została zmodyfikowana w porównaniu do poprzednika o zastosowanie ulepszonej technologii Amplifeel 360, dzi´ki której charakteryzuje si´ lepszym czuciem, dynamikà oraz redukcjà wibracji. Dodatkowo wyposa˝ona w sprawdzone technologie BLX oraz Double Holes. Przeznaczona dla graczy, których styl opiera si´ na uderzeniach z silnà rotacjà oraz tych którym potrzebne jest wsparcie ze strony rakiety w generowniu rotacji. Umo˝liwia to unikalny układ strun 16/ 15. Zwi´kszony sweetspot zapewnia Parallel Drilling.
PRO OPEN 100 to idealna rakieta dla ofensywnych tenisistów szukajàcych dynamicznej rakiety o du˝ym poziomie mocy i kontroli. To kombinacja siły ze stabilnym czuciem i sporà manewrowoÊcià. Optymalny wybór dla tenisistów grajàcych agresywnie z gł´bi kortu. Otwarty układ strun (16x19) sprawiajà ˝e drzemie w niej du˝y potencjał do gry rotacyjnej. Zapewnia znakomità kontrol´ nad piłkà i czucie.
Cena ok. 310 PLN
Cena ok. 517 PLN
Dunlop Biomimetic F 4.0 Tour Powierzchnia główki: 100sq/ 645 cm2 Waga: 310g Balans: 315mm DługoÊç: 21 in/ 68.58 cm Układ strun: 16/ 19 Wykonana w najnowszej technologii firmy Dunlop – BIOMIMETIC – linii produktów inspirowanych naturà. Seria Dunlop Biomimetic F – przeznaczona szczególnie dla graczy o pełnym, szybkim zamachu, szukajàcych rakiety dajàcej perfekcyjnà kontrol´. Rakiety z tej serii charakteryzujà si´ idealnym połàczeniem precyzji i szybkoÊci. Nowa konstrukcja ramy F 4.0 TOUR – daj´ wi´kszà stabilnoÊç oraz dostarcza wi´kszej pr´dkoÊci rakiety podczas zamachu. Owalny kształt główki zwi´ksza pole optymalnego trafienia zw. sweet-spotu oraz dostarcza wi´cej mocy podczas nadawania piłce rotacji.
Wilson FUSION 100 Powierzchnia główki: 100sq/ 645 cm2 Waga: 260g Balans: 335mm DługoÊç: 21 in/ 68.58 cm Układ strun: 16/ 19 Obszar shaftu rakiety został zaprojektowany w pi´ciostronnym przekroju poprzeczym, co wpływa na zwi´kszonà sztywnoÊç i moc rakiety oraz minimalizuje skr´t rakiety, aby zwi´kszony był poziom kontroli. Kolejna nowa technologia nazwana została 3DOM G.S. Jest to nowy system grometów umieszczony po przeciwnej stronie strefy uderzenia. Pasek grometów ulokowany jest na elastomerowym elemencie, aby zamortyzowaç uderzenie piłki i wzmocniç ruch dla zwi´kszonej mocy. Rakieta w sprzeda˝y jest fabrycznie naciàgni´ta przez producenta oraz posiada oryginalny pokrowiec (na całà długoÊç rakiety). RAKIETA DOST¢PNA W SIECI SKLEPÓW INTERPSORT.
Dunlop CZERWIEC 2014| TENISklub| 63
62-65_testy sprzetu:Layout 1 14-06-05 11:20 Page 64
Testy sprz´tu
Graj INSTINCTownie Moc bez wysiłku – jeÊli oczekujesz od swojej rakiety mocy bez wysiłku, rakieta HEAD YouTek™ Graphene Instinct jest dla Ciebie. Dzi´ki rewolucyjnej konstrukcji wykorzystujàcej najmocniejszy i najl˝ejszy materiał – Graphene, rakieta ta cechuje si´ optymalnym rozło˝eniem masy, zapewniajàc Ci wi´cej mocy przy mniejszym wysiłku. Ciesz si´ grà – i wygrywaniem.
Graphene Instinct MP Powierzchnia główki: 100sq/ 645 cm2 Waga: 300g Balans: 320mm DługoÊç: 21 in/ 68.58 cm Układ strun: 16/ 19 Graphene Instinct MP to połàczenie zwi´kszonej mocy i doskonałego prowadzenia rakiety, idealnie pasuje do dzisiejszego dynamicznego stylu gry.
Graphene Instinct REV Powierzchnia główki: 100sq/ 645cm2 Waga: 245 g Balans: 345mm DługoÊç: 21 in/ 68.58 cm Układ strun: 16/ 19 Najl˝ejsza wersja Graphenowej rakiety – Instinct REV. Zwi´kszony stosunek mocy do wagi, a przy tym niebywała manewrowoÊç. Idealna kombinacja zarówno dla młodych zawodników jak i Êredniozaawansowanych graczy.
Cena 619 PLN
Cena 719 PLN
Head
Babolat Babolat podpisał 2 znaczàce umowy partnerskie z europejskimi wielkoszlemowymi turniejami. Efektem współpracy sà m.in. unikalne kolekcje sprz´towe w barwach Roland Garros i Wimbledonu.
Reakt Lite Wimbledon Aeropro Drive Roland Garros Powierzchnia główki: 100 sq/ 645 cm2 Waga: 300g Balans: 320mm DługoÊç: 21 in/ 68.58 cm Układ strun: 16/ 19
Flagowy model Babolata u˝ywany m.in. przez Rafaela Nadala w ekskluzywnym wydaniu!
Cena 799 PLN
64 | TENISklub| CZERWIEC 2014
Powierzchnia główki: 102 sq/ 660 cm2 Waga: 265g Balans: 345mm DługoÊç: 21 in/ 68.58 cm Układ strun: 16/ 19
Rakieta dla graczy klubowych w kolorach turnieju Wimbledoƒskiego.
Cena ok. 399 PLN
Babolat
62-65_testy sprzetu:Layout 1 14-06-05 11:20 Page 65
Prince
White LS Powierzchnia główki: 100sq/ 645cm2 Waga: 300g/ 10.6oz unstrung Balans: 325mm/ 12.8in DługoÊç: 27in/ 68.6cm Układ strun: 16/ 19
Tour 98 Powierzchnia główki: 98sq/ 632cm2 Waga: 300g/ 10.6oz unstrung Balans: 320mm/ 12.6in DługoÊç: 27in/ 68.6cm Układ strun: 16/ 20 Jest to rakieta przyjazna zawodnikom, którzy lubià nadawaç piłce rotacj´. Jest wska-zana dla graczy zaawansowanych jak i dobrze grajàcych amatorów. W rakiecie zostały zachowane przelotki, charakterystyczne dla technologii EXO3. Dzi´ki czemu rakieta posiada du˝y sweet spot. Gracze preferujàcy siłowy styl gry mogà zatem bez obaw wciàgaç naciàg poliestrowy bez obawy o utrat´ powierzchni centrycznego uderzenia. Przy serwisie zapewnia du˝à dynamik´ oraz mnóstwo rotacji dla graczy preferujàcych Kick-serwis. To wszystko zapewnia ta rakieta b´dàca doskonałym połàczeniem dynamiki, kontroli, rotacji zarówno zawodnikom jak i dobrze grajàcym amatorom.
Rakieta oferuje doskonałà kontrol´, manezwrowoÊç. Z tego rozwiàzania najbardziej powinni byç zadowoleni gracze preferujàcy gr´ zarówno z gł´bi kortu ale te˝ lubiàcy koƒczyç akcje wolejami. Tà rakietà mo˝na nadawaç piłce bardzo du˝e kàty, oraz zapewnia du˝e czucie przy graniu piłek slajsowanych, skrótów itp. Gra si´ nià równie dobrze na wszystkim rodzajach nawierzchni. Przy siatce rakieta zapewnia zawodnikowi bardzo dobre czucie, w momencie zblokowania piłki na rakie-cie. ManewrowoÊç tej rakiety zapewnia zarówno komfort przy szybkich i mocnych wymianach, jak i przy dłu˝szej grze w defensywie. Jest to rakieta przeznaczona dla graczy od Êrednio do bardzo zaawansowanego poziomu amatorskiego, oraz bardzo dobra dla deblistów!
Cena 599 PLN
Prince
Cena 749 PLN
Yonex Ezone Ai 100 Powierzchnia główki: 102 sq/ 660 cm2 Waga: 275g lub 300g Balans: 320mm DługoÊç: 21 in/ 68.58 cm Układ strun: 16 x 19
Rakieta przeznaczona dla wszechstronnych graczy wykonujàcych uderzenia nadajàce piłce du˝à pr´dkoÊç. Rakieta wystepuje w dwóch wersjach wagowych – 300 g oraz 275 g. i dost´pna w ràczkach gruboÊci g2, g3, g4 . Układ strun to 16/ 19. System Dual Shut poprawia komfort uderzenia i likwiduje drgania ràczki nawet o 50% . Rakieta wykonana jest z Neofade, H.M. Graphite, X-Fullerene. Rakieta zdobyła pierwsze miejsce w testach siły i kontroli uderzenia w niemieckim Tennis Magazine.
Cena 689 PLN
Ezone Ai Feel Powierzchnia główki: 102 sq/ 660 cm2 Waga: 255 g Balans: 350mm DługoÊç: 21 in/ 68.58 cm Układ strun: 16 x 19 Rakieta przeznaczona dla graczy poczàtkujàcych i Êredniozaawansowanych . Jest bardzo lekka – waga 255 g i dzi´ki łatwej manewrowoÊci poprawia komfort gry . Główka rakiety to 102 cale kwadratowe ułatwia centryczne zagrania . Rakieta dostepna z ràczkami g2, g3, g4 a układ strun to 16/ 19.
Cena ok. 449 PLN
Yonex CZERWIEC 2014| TENISklub| 65
66_MALINOWSKI:Layout 1 14-06-02 17:47 Strona 66
Tenis (przy)ziemny
KWIATY NA MÑCZCE Agnieszka Radwaƒska pojawiła si´ na kortach Rzymu w sukience w kwiatki. Sukienka jako ˝ywo przypomina mod´ z lat siedemdziesiàtych XX wieku. Na zabawach w remizach stra˝ackich królowały wtedy utwory „Hasta maniana” i „Uczitelka tanca”. Jako ˝e Êciany remizy były zwykle odrapane, kwieciste sukienki taƒczàcych dziewczyn wprowadzały du˝o wesołoÊci.
iedy zobaczyłem Radwaƒskà w kwiaty, lekko si´ wzruszyłem. Moja ˝ona mówi, ˝e ktoÊ, kto odpowiada za strój naszej czołowej rakiety, przesadził. W kwiatki, czy bez – Agnieszka coraz lepiej radzi sobie na màczce. Maj to czas, kiedy cały Êwiatowy tenis jest rozgrywany na mieszance màczki ceglanej z glinkà kaolinowà. To nawierzchnia bardzo przyjazna dla nóg, jednak du˝o wolniejsza, wi´c ˝eby wygraç punkt, trzeba si´ nabiegaç. Radwaƒska biega i, co wa˝ne, nie na pró˝no. W czerwcu tenis przeniesie si´ na traw´, a od lipca wszyscy b´dà grali na pokrytym gumà betonie. To wyjàtkowa dyscyplina sportu, w którym zawodnicy muszà co chwila uczyç si´ nowej nawierzchni. WyjàtkowoÊç tenisa to równie˝ swoisty pokaz mody. PomyÊlcie, jak siatkarki ubrałyby si´ w koszulki w kwiatki i spodenki w groszki? Gdzie tam! – ubierajà je w m´skie szorty. Kobiece stroje tenisowe to pole do popisu dla kreatorów mody. Maria Szarapowa zawsze gra w eleganckiej, skromnej sukience, mo˝na powiedzieç – akuratnej. Wydawałoby si´, ˝e Rosjanie nie przywiàzujà wielkiej wagi do ubioru. ˚ołnierze rosyjscy na Krymie nawet nie mieli naszywek, a mimo to Krym sobie wzi´li. Masza Rzymu nie wzi´ła. Na drodze stan´ła jej pi´kna Ana Ivanoviç, która tradycyjnie ubiera si´ w gustowne sukienki z ledwie zarysowanymi elementami dekoracyjnymi. Wa˝ny rozdział w rozwoju mody tenisowej zapisały siostry Williams. W ich strojach mo˝na zauwa˝yç elementy ubiorów z czasów wojny secesyjnej, a tak˝e panujàcej kilka lat temu mody na przeróbki. Tak czy inaczej, w co by nie ubraç Sereny, i tak ciàgle jest numerem jeden. Mimo wieku i ubioru zmiata
K
66 | TENISklub| CZERWIEC 2014
Felieton Leszka Malinowskiego
z kortu przeciwniczki i nic nie zapowiada zmiany. KiedyÊ o tenisie mówiło si´, ˝e to „biały sport”. Panie w białych spódniczkach do połowy uda, panowie w białych spodniach i sweterkach – wszystko obowiàzkowo w tym kolorze. Ile˝ to musiało byç pracy, ˝eby te spodnie wyprasowaç przed meczem! Najgorzej, gdy przydarzył si´ upadek. Wiemy, jak brudzà si´ białe spodnie. Podczas wspomnianego turnieju w Rzymie tumany ceglanego pyłu dawały si´ mocno we znaki tenisistom, s´dziom i publicznoÊci. Wszyscy odwracali głowy, ˝eby si´ nie nałykaç màczki, choç to taka szlachetna, historyczna nawierzchnia. Mo˝e właÊnie dlatego Radwaƒska
ubrała si´ w czerwone kwiatki? Màczka te˝ jest czerwona. W m´skiej modzie tenisowej prym wiedzie niewàtpliwie Roger Federer. Jego styl mo˝na nazwaç modà „na grzecznego chłopczyka”. Przewa˝ajà kolory bł´kitne lub stalowo-szare. Spodenki przylegajàce do ciała, o nieco przedłu˝onych nogawkach. Mo˝na powiedzieç – „nasz prymusik”. Niestety, m´ski tenis, czy to si´ podoba, czy nie, nie jest dziÊ dla grzecznych chłopców. Stanislas Wawrinka, który zawojował czołówk´ Êwiatowà, to raczej typ brutala, który nieproszony pojawił si´ w porzàdnym domu. Wi´kszych problemów z modà nie ma te˝ Jerzy Janowicz. Po wygranym meczu po prostu rozdziera na sobie koszulk´ i czeka na nast´pnà. Wyglàda to naprawd´ efektownie. Mo˝na powiedzieç, ˝e „Jerzyk” wyznacza nowe trendy. Szkoda, ˝e ostatnio rozdziera tak rzadko… G
67_RANKINGI amator:Layout 1 14-06-02 17:48 Strona 67
Rankingi atp
Lista klasyfikacyjna 5/2014
tenis – gram bo lubię
(1 maja 2013 – 30 kwietnia 2014) 5. Wojciech Nowak
KOBIETY OPEN PRO 1. Ewelina Skaza 2. Karolina Rejniak 3. Katarzyna Prokop
1982 1986 1981
300 220 110
KOBIETY OPEN 1. 2. 3. 4. 5.
Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Anna Wicha Patrycja Szmidt Marta Âwiech Agata Wojciuk
1971 1967 1988 1988 1974
1180 1110 1060 950 820
KOBIETY +35 1. 2. 3. 4. 5.
Iwona Domaƒska Monika ˚ywiecka Monika Biernat Anna Wicha Katarzyna Wachowiak
1975 1976 1974 1967 1973
ITF–14 ITF–41 1140 1110 520
KOBIETY +40 1. 2. 3. 4. 5.
Monika Biernat Anna Wicha Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Agata Wojciuk Ewa Sakwerda
1974 1967 1971 1974 1966
ITF–6 1210 1180 820 750
KOBIETY +45 1. Iwona Kowalska-Arteniuk 2. Beata Mnichowska 3. Monika Rajska 4. Viloletta Stró˝yk 5. Anna Wicha
1966 1966 1965 1966 1967
ITF–36 ITF–43 ITF–47 ITF–71 1210
1963 1961 1961 1963 1963
ITF–23 ITF–30 ITF–62 ITF–70 956
KOBIETY +50 1. Iwona Wojsyk 2. Małgorzata Andrzejczuk 3. Izabela Gilewicz 4. Anna Stanisławska 5. Beata Borowy
KOBIETY +55 1. Gra˝yna Sobczyk 2. Małgorzata Poloczek 3. Małgorzata Zieliƒska 4. Jadwiga Brochacka 5. Jadwiga Gołda
1955 1954 1959 1958 1951
ITF–91 891 464 420 411
1953 1954 1950 1951 1951
ITF–35 ITF–36 ITF–87 ITF–96 556
1. Wanda Narojek 1947 2. Agnieszka Dyderska 1943 3. Halina Marmurowska-Michałowska 1947
ITF–49 677 122
KOBIETY +60 1. 2. 3. 4. 5.
Teresa Stochel Małgorzata Poloczek Zofia Rumiƒska Gabriela Sławik Jadwiga Gołda
KOBIETY +65
KOBIETY +70 1. Agnieszka Dyderska 2. Alicja Sowa
1943 1943
677 1
1979 1992 1984 1991
421 241 220 145
M¢˚CZYèNI OPEN PRO 1. Roman Wyprzał 2. Maciej Kwiatek 3. Leszek Wrzesieƒ 4. Maciej Łuczak
1979
145
M¢˚CZYèNI OPEN 1. Maciej Duda 2. Tomasz Rzuchowski 3. Hubert Paszkowski 4. Łukasz Puk 5. Mateusz Walasek
1983 1981 1987 1982 1987
1800 1585 1360 1320 1301
M¢˚CZYèNI +35 1. Maciej Baƒdo 2. Piotr Szczepanik 3. Jarosław Nowosad 4. Bartosz Czuraj 5. Artur Otremba
1977 1978 1977 1975 1975
ITF–22 ITF–66 ITF–98 1370 1225
M¢˚CZYèNI +60 1. Andrzej Nuszkiewicz
1950
2. Marek Cieciera
1947
ITF–46 1200
3. Marian Mocoƒ
1952
1180
4. Zygmunt Kaniewski
1951
1160
5. Wiesław Bàk
1950
1140
1. Kazimierz Listek
1947
ITF–24
2. Paweł Kaczorowski
1949
ITF–97
3. Marek Cieciera
1947
1320
4. Andrzej Gumiƒski
1949
1170
5. Roman Mrozek
1944
1100
M¢˚CZYèNI +65
M¢˚CZYèNI +70 M¢˚CZYèNI +40 1. Krzysztof Sieniawski 2. Mariusz Mijalski 3. Jacek Torzewski 4. Andrzej Gàsienica-Roj 5. Adam Bàczkowski
1970 1969 1969 1972 1973
ITF–51 1450 1430 1345 1230
1. Roman Mrozek
1944
ITF–36
2. Mirosław Popczyk
1943
ITF–37
3. Bronisław Wileƒski
1941
ITF–68
4. Zygmunt åwiàkała
1940
ITF–89
5. Henryk Kukliƒski
1944
ITF–95
1. Aleksander Deƒca
1936
ITF–18
2. J´drzej Nowak
1938
ITF–35
3. Zdzisław KoÊcielski
1939
1285
4. Jan Podobas
1935
1025
5. Jerzy Osoba
1939
506
M¢˚CZYèNI +75 M¢˚CZYèNI +45 1. Robert Peszke 2. Mariusz Mijalski 3. Jacek Torzewski 4. Tomasz Wawrzyniak 5. Krzysztof Ryƒski
1968 1969 1969 1961 1959
ITF–33 1670 1455 1320 1200
1961 1960 1960 1961 1962
ITF–53 ITF–81 ITF–86 1520 1430
1958 1958 1958 1957 1958
ITF–31 ITF–48 1320 1280 1240
M¢˚CZYèNI +80
M¢˚CZYèNI +50 1. Paweł Holwek 2. Ireneusz Maciocha 3. Jacek Patalas 4. Tomasz Wawrzyniak 5. Adam Sakwerda
1933
ITF–7
2. Józef Bogdanowicz
1932
ITF–27
3. George Jarmoc
1932
ITF–32
4. Eugeniusz Rudnicki
1932
ITF–86
5. Mieczysław Rataszewski
1929
700
1. Henryk Kolankowski
1926
ITF–10
2. Mieczysław Rataszewski
1929
ITF–12
3. Bogdan Winiarski
1928
ITF–13
4. Stanisław Krupa
1922
ITF–26
5. Eugeniusz Czerepaniak
1921
ITF–39
M¢˚CZYèNI +85
M¢˚CZYèNI +55 1. Juliusz Madej 2. Jan Papierz 3. Janusz Cach 4. Waldemar Âwierzbiƒski 5. Waldemar Szmalc
1. Stefan Tarapacki
Zdzisław KoÊcielski Urodził si´ w Gdyni w 1939 roku. Zaczàł graç w tenisa, choç był niski, ale za to drobny i szybki. W 1957 roku zdobył tytuł mistrza Mazowsza juniorów. Jako amator mo˝e szczyciç si´ drugim miejscem w rankingu atp w kategorii +75 (marzec 2014) oraz awansem do półfinałów Narodowych Mistrzostw Polski 2013. Niemal w ka˝dy weekend mo˝na go spotkaç na kortach w Piasecznie. Idolami pana Zdzisława byli Władysław Skonecki i Pete Sampras. Obecnie najbardziej lubi oglàdaç pojedynki z udziałem Juana Martina del Potro. Zdzisław KoÊcielski zajmuje trzecie miejsce w kategorii +75.
Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport CZERWIEC 2014| TENISklub| 67
68-70_LIFE:Layout 1 14-06-05 16:51 Page 68
Obok kortów
JEDEN DO PRACY, DRUGI NA BAL AGNIESZKA RADWA¡SKA od kilku miesi´cy jest Êwiatowym ambasadorem szwajcarskiej marki Rado. Ten zegarek – konkretnie model HyperChrome Chronograph XXL w wersji białej – znakomicie odmierza nie tylko czas, ale i kroki polskiej tenisistki w kierunku szczytu rankingu WTA. Pierwsze podpisy pod umowà zostały zło˝one, kiedy krakowianka zajmowała piàte miejsce. DziÊ zajmuje trzecie i ma niezłe widoki na drugie. OczywiÊcie Radwaƒska nie jest jedynà tenisistkà w promujàcà t´ mark´, ale najwy˝ej notowanà w Êwiatowych rankingach. O roli trzeciej rakiety Êwiata w kampanii Rado Êwiadczy tak˝e przyjazd do Polski MATTHIASA BRESCHANA. Szef marki wyznał, ˝e to jego pierwsza w ˝yciu wizyta w Warszawie. Przy okazji sprawił Radwaƒskiej miłà niespodziank´ – podarował jej biały egzemplarz modelu ESENZA CERAMIC TOUCH. To innowacyjny produkt Rado – pierwszy na Êwiecie zegarek w ceramicznej kopercie, w którym wykorzystano technologi´ dotykowà, i stworzony specjalnie z myÊlà o kobietach. A one ju˝ wiedzà najlepiej, ˝e co dwa cacka, to nie jedno! Warto jeszcze dodaç, ˝e spotkanie Agnieszki Radwaƒskiej i Matthiasa Breschana z dziennikarzami odbyło si´ w bardzo miłych „okolicznoÊciach przyrody”.
68 | TENISklub| CZERWIEC 2014
Foto RADO oraz AFP / East News
68-70_LIFE:Layout 1 14-06-05 16:51 Page 69
CASTING NA FESTIWALU HENRI LECONTE, finalista Roland Garros w singlu (1988) i zwyci´zca w deblu (1984), zabrał ˝on´, FLORENTINE, na przyj´cie z okazji 67. Festiwalu Filmowego w Cannes. Tenis w kinie jest obecny od wielu lat, wi´c mo˝e któryÊ z re˝yserów wpadnie na pomysł, aby daç rol´ – choçby epizodycznà – byłemu mistrzowi?
MADRYT USYNOWIŁ RAF¢ Gdyby RAFAEL NADAL był Polakiem, zostałby niewàtpliwie honorowym obywatelem miasta, w którym by si´ urodził. Poniewa˝ jest jednak Hiszpanem, to spotkało go inne wyró˝nienie – został „adoptowany” przez Madryt. UroczystoÊç odbyła si´ w ratuszu, a obowiàzki przybranej matki tenisistki pełniła ANA BOTELLA, burmistrz stolicy.
MASZA Z WOSKU W filii muzeum figur woskowych Madame Tussauds w Hongkongu stanàł nowy eksponat – MARIA SZARAPOWA. Rosjanka jest pierwszà tenisistkà w dziale „Mistrzowie”. Odlew prezentuje si´ zwiedzajàcym w takiej samej sukience, w jakiej Masza wystàpiła dwa lata temu na Roland Garros (i wygrała ten turniej).
UBOGI KOLEGA BECKHAMA W ró˝nych krajach rok finansowy koƒczy si´ w ró˝nych terminach, wi´c nie ma co si´ dziwiç, ˝e dopiero niedawno angielska prasa ogłosiła list´ najbogatszych (byłych i aktualnych) sportowców Wielkiej Brytanii i Irlandii. Fortun´ Andy’ego Murraya wyceniono na 32 miliony funtów (o 8 wi´cej ni˝ rok wczeÊniej), co dało mu awans na 32. miejsce. Zestawienie otwiera David Beckham, który po zakoƒczeniu kariery pomno˝ył majàtek do 165 mln GBP. Zresztà piłkarze sà najliczniej reprezentowani – w pierwszej setce jest ich a˝ 49. Po 12 miejsc zaj´li golfiÊci i kierowcy samochodowi.
PODRÓ˚ SENTYMENTALNA Od triumfu Andy’ego Murraya na Wimbledonie niedługo minie rok, a Szkot nadal zbiera jego owoce. W Stirling, gdzie si´ wychował i chodził do szkoły, dostał od rady miasta nagrod´ „Freedom of Stirling”, zaÊ
tamtejszy uniwersytet nadał mu tytuł doktora honoris causa. Dzi´kujàc za te wyró˝nienia mówił łamiàcym si´ głosem i nie krył łez. Równie wzruszona była Ina Henderson. Mieszkanka Stirling, z którà spotkał si´ Murray, miała 23 lata, kiedy Fred Perry wygrywał Wimbledon w 1936 roku. Nie wierzyła, ˝e do˝yje kolejnego brytyjskiego zwyci´stwa na kortach All England Clubu.
CZERWIEC 2014| TENISklub| 69
68-70_LIFE:Layout 1 14-06-05 16:52 Page 70
Obok kortów MISTRZ BLIèNIAKÓW Rogerowi Federerowi znów urodziły si´ bliêniaki – tym razem chłopcy, którym rodzice nadali imiona Leo i Lenny. Ledwie tatuÊ zdà˝ył tradycyjnie pochwaliÊ si´ swym szcz´Êciem na Twitterze, a brytyjscy bukmacherzy ju˝ zacz´li przyjmowaç zakłady. Za wygranie turnieju Wielkiego Szlema przez którekolwiek z dzieci Szwajcara płacà 50-1. Obstawiajàc Wimbledon, mamy a˝ trzy opcje: singlowe zwyci´stwo kogokolwiek z tej czwórki – 100-1, deblowe Leo i Lenny’ego – 200-1, a wspólny sukces sióstr Myli Rose i Charlene Rivy – 250:1.
WESELA NIE B¢DZIE... Karolina Woêniacka i Rory McIlroy zar´czyli si´ w sylwestra, a w maju ogłosili, ˝e w sierpniu zamierzajà si´ pobraç. „The Irish Independent” nawet cytował tenisistk´, która chce zostaç „młodà mamà”. Co znaczy „młodà”? Ano jeszcze nie w tym sezonie, ale nie póêniej ni˝ za trzy lata.KilkanaÊcie dni póêniej Êwiatowe media obiegła wiadomoÊç, ˝e duƒska tenisistka i irlandzki golfista nie sà ju˝ narzeczonymi. Rozstawali si´ kilkakrotnie, ale tym razem – jeÊli wierzyç McIlroyowi, który zerwał zar´czyny – zerwali na amen.
SZTEPANEK ZNÓW DO WZI¢CIA
JESZCZE JEDEN TATUÂ NOVAK D˚OKOVIå i JELENA RISTIå zostanà rodzicami. Pierwsze dziecko drugiej rakiety Êwiata ma si´ urodziç pod koniec roku. Wtedy, jak ju˝ zapowiedział Serb, „tenis przestanie byç najwa˝niejszy”.
GOLF KARDIOLOGICZNY MARDY FISH, były numer 7 rankingu ATP, musiał zrezygnowaç z tenisa z powodu choroby serca. Przeniósł si´ wi´c na pole golfowe, gdzie znalazł niezłe widoki na dalszy ciàg kariery sportowej. W zawodach eliminacyjnych do US Open, rozegranych niedaleko Los Angeles, zajàł 73. miejsce. Wynik nie wyglàda mo˝e imponujàco, ale daje Fishowi status pierwszego rezerwowego.
70 | TENISklub| CZERWIEC 2014
To nie jest plotka, poniewa˝ t´ informacj´ oficjalnie potwierdził Karel Tejkal, mened˝er Petry Kvitovej – najlepsza czeska tenisistka, po trwajàcym rok romansie, rozstała si´ z Radkiem Sztepankiem. Tamtejsze media dodajà jeszcze, ˝e za rozpadem tej „gwiezdnej pary” nie kryje si´ nikt trzeci.
PARADA OSZUSTÓW W niemieckim tenisie to chyba jakaÊ epidemia. W latach 90. minionego wieku za oszustwa podatkowe został skazany ojciec Steffi Graf, natomiast niedawno rodzicom Tommy’ego Haasa udowodniono wyłudzenie zasiłków dla bezrobotnych. To oni muszà jeszcze pracowaç?!
71_RAWA felieton:Layout 1 14-06-02 17:51 Page 71
Podaje In˝ynier
SETKA SI¢ NALE˚Y W Pary˝u znów grajà w tenisa, kurzàc si´, jak od prawie stu lat, na tradycyjny ceglasty kolor. Pi´kno gry w XVI Dzielnicy znów przemawia do milionów ludzi, wi´c patrz´ to na ekran telewizyjny, to na okładk´ czasopisma „Time”, i myÊl´, czy dobra tenisistka zawodowa jest warta obecnoÊci w setce najbardziej wpływowych ludzi Êwiata.
edle kolejnej listy „Time' a” – oczywiÊcie znów jest. W tym roku Serena Williams, w poprzednim Na Li. Jeszcze wczeÊniej te˝ Serena i dla odmiany czasem tenisiÊci – Roger Federer, Rafael Nadal i Novak D˝okoviç. Skupmy si´, dla syntezy wywodu, na kobietach, bo nie tylko w polskim tenisie to temat bardziej interesujàcy. „Serenie w tym roku dostała si´ ta setka za to, ˝e panna Wiliamsówna to moja przyjaciółka od dekady oraz ˝e atletka, ˝e ho, ho” – napisał w słowie przewodnim zdolny literacko koszykarz NBA Dwayne Wade z Miami Heat. W tym wykładzie okolicznoÊciowym nie brakuje prawie niczego: sà wersety płomienne o etosie pracy, koncentracji, nap´dzie wewn´trznym i dyscyplinie. Wszystkiego człek nie zacytuje, ale podajmy choç tyle: „Na korcie jest wojowniczkà. Agresywny charakter w połàczeniu z pasjà i umiej´tnoÊciami czyni z niej pot´˝nego i okrutnego przeciwnika. Poza kortem serdeczna, jasne Êwiatło z promiennym duchem. Wyjàtkowo skromna oraz piel´gnujàca zwiàzki rodzinne i całe ˝ycie”. Wyglàda na to, ˝e dla kolegi redaktora Wade’a to jakby doktor Jekyll i pani Hyde współczesnego tenisa, zatem strach nie pochwaliç. Na Li dostała si´ rok temu do setki „Time' a” z por´czenia Chris Evert. Była sława tenisa wskazywała na charyzm´ Chinki, na niezale˝noÊç i na rozwój tenisa w jej ojczyênie, jaki zainicjowała. No tak, rozmiar demograficzny ma znaczenie – 15 milionów grajàcych (choç 14,99 mln słabo) i 116 mln przed telewizorami podczas finału Roland Garros 2011 zrobiło na pani Evert nale˝yte wra˝enie. Jak przystało na doÊwiadczonà komentatork´, nominujàca podała te˝ zalety ducha
W
Felieton Krzysztofa Rawy
Na Li równie˝ barwnie; nie bójmy si´ napisaç: jak zdolny koszykarz NBA. „Podczas turniejów widz´ jej urok, jakiemu ulegajà tłumy. Kiedy si´ uÊmiechała, topniał ka˝dy. Jest jak powiew Êwie˝ego powietrza. Jak Billie Jean King i Martina Navratilova, które podobnie jak ona, przekroczyły wymiar swego sportu” – napisała, całkiem słusznie, Chris Evert. Musz´ jednak przyznaç, odrobin´ si´ zawiodłem. Nie na nominowanych paniach, rzecz jasna, tylko na uzasadnieniach. Jak si´ pisze o kimÊ z setki najbardziej wpływowych ludzi na Matce Ziemi, to uzasadnienie te˝ powinno byç z pierwszej setki, najdalej z drugiej. Gdzie o nauce francuskiego Sereny, gdzie o jej wyst´pach w serialach, gdzie o bywaniu na imprezach od Frisco po Big Apple, podr´cznikach godnego ˝ycia dla czarnych dziewczynek z prowincji oraz studiach przez internet? Gdzie o szacunku dla siwizny europejskiego trenera (mo˝e nawet na tym przykładzie o modelowej współpracy starego Êwiata z nowym) i nieskr´powanym konwenansami podejÊciu do spraw mody? W kwestii Na Li zabrakło cytatów. Nie trzeba wiele pisaç o Chince, wystarczy jà cytowaç, bo jest w jej słowach niemało z konfucjaƒskiej pot´gi myÊli Paƒstwa Ârodka. „Sàdz´, ˝e skoro byłam pierwszà w mym kraju, która
wygrała turniej wielkoszlemowy, to ludzie pomyÊleli, ˝e nie jestem normalna”; „W Chinach mówià, ˝e jeÊli kochasz swe dzieci, poÊlij je do Nowego Jorku, a jeÊli nienawidzisz swych dzieci, to te˝ poÊlij je do Nowego Jorku”; „Ja po prostu staram si´ walczyç i byç ostatnià, która jeszcze stoi”; „Kiedy pierwszy raz pokazałam swój tatua˝, we wszystkich chiƒskich gazetach była wielka wiadomoÊç: ma tatua˝ w postaci w´˝a. Tylko ˝e to nie był wà˝”; „OczywiÊcie jak skoƒcz´ karier´ tenisowà, zostan´ kurà domowà” – za takie zdania setka si´ nale˝y, albo dwie lub trzy setki. Miejsce tu˝ obok Baracka Obamy i Władymira Władymirowicza. OczywiÊcie powie ktoÊ, ˝e miejsce podziwiania sportowców zawodowych, osobliwie tenisistów, jest tylko na korcie, stadionie lub w hali, bo na przewodników duchowych Êwiata nadajà si´ zazwyczaj słabo, ˝e precyzyjnie zmierzyç wielkoÊç ich wpływu na cokolwiek raczej trudno, choç intuicja podpowiada, ˝e wpływ faktycznie jest. Weêmy na przykład Êwie˝o porzuconà przez golfist´ Rory' ego McIlroya Karolin´ Woêniackà. DwadzieÊcia cztery godziny po oÊwiadczeniu potwierdzajàcym rozstanie i kilka dni po rozesłaniu zaproszeƒ na Êlub tenisistka zmieniła awatar na Twitterze oraz napisała, ˝e w ramach terapii zranionej duszy wraca do kibicowania Liverpoolowi, gdy˝ wie, ˝e „nigdy nie b´dzie szła sama” (to znane słowa klubowego hymnu). I tak 614 tysi´cy Êledzàcych ˝ycie Karoliny nauczyło si´ w mig, co zrobiç, gdy rzuci narzeczony lub narzeczona, nawet Serena Williams zaraz dopisała: „I ja b´d´ zawsze szła z Tobà”. Wpływ jest, setka „Time' a” si´ nale˝y. G
CZERWIEC 2014| TENISklub| 71
72-73_LEXUS:Layout 1 14-06-02 17:52 Page 72
Auto dla tenisisty
Dynamiczny SUV L W czerwcu w przedsprzeda˝y pojawi si´ nowe dziecko Lexusa. Japoƒski koncern wprowadza na rynek kompaktowego SUV-a, oznaczonego jako NX. akeaki Kato, twórca i główny in˝ynier konstrukcji NX, po tym jak ukoƒczył prac´ nad tym modelem, powiedział, ˝e „jego dzieło jest kompaktowym, luksusowym SUV-em, który oferuje jednoczeÊnie ciekawe osiàgi, wiele najnowoczeÊniejszych technologii zastosowanych wewnàtrz auta, wyjàtkowy wyglàd, co w sumie daje doskonały efekt finalny w postaci auta, o którym b´dà marzyç klienci”. Ka˝da marka aktywnie reaguje na zmieniajàce si´ trendy. Gdy słyszy od klientów ˝àdanie „Wi´cej SUV-ów!”, oczywiÊcie stara si´ ich zadowoliç. Samochody z nap´dem na cztery koła sà coraz ch´tniej kupowane, i to niezale˝nie od segmentu i wielkoÊci. W Europie Zachodniej ten trend jest bardzo wyraêny. W 1990 roku nieco ponad 2 proc. sprzedanych aut stanowiły modele terenowe, w 2012 ich udział si´gnàł ju˝ 12 proc., a krzywa cały czas pnie si´ w gór´. W takich krajach jak Szwecja lub Szwajcaria, gdzie zimy bywajà Ênie˝ne i surowe, udział samochodów 4x4 si´ga (odpowiednio) 22,8 oraz 32,2 proc. Zakup takich samochodów nie jest jednak spowodowany wyłàcznie ich funkcjonalnoÊcià. Wynika tak˝e z mody, czego dowodem jest
T
72 | TENISklub| CZERWIEC 2014
Luksemburg. Co piàty sprzedany tam w 2012 roku samochód miał nap´d 4x4, chocia˝ klimat nie zmusza do korzystania z takiego nap´du. Równie˝ w Polsce SUV-y segmentu premium notujà znaczne wzrosty sprzeda˝y, dlatego te˝ jednym z wa˝niejszych filarów sprzeda˝y Leksusa w naszym kraju jest du˝y SUV Lexus RX. Lexus, wierny swojej filozofii pojazdów hybrydowych, tak˝e przy nowym modelu pomyÊlał o tym typie nap´du. Model NX 300h to ukłon z jednej strony w kierunku dynamicznych i zorientoweanych na sportowy styl ˝ycia ludzi, z drugiej na ekonomik´. Dzi´ki odzyskiwaniu energii podczas hamowania i dodatkowej mocy generowanej przez silnik elektryczny, nap´d hybrydowy zapewnia wysokie przyspieszenia przy jednoczesnym niskim poziomie emisji spalin. Polscy klienci b´dà mogli składaç zamówienia ju˝ w czerwcu, a samochód znajdzie si´ w salonach sprzeda˝y we wrzeÊniu. Warto tak˝e zwróciç uwag´, ˝e nowy NX wyposa˝ony jest w intuicyjne, dotykowe lampki oÊwietlenia wn´trza, lusterka boczne o szerokim zakresie pola widzenia i jednoczeÊnie kompaktowym kształcie, reflektory LED w standardzie lub opcjonalnie reflektory z trzema
72-73_LEXUS:Layout 1 14-06-02 17:53 Page 73
Nowoczesna linia nadwozia
Na desce rozdzielczej od razu widaç, ˝e to NX
V Lexus NX Dane techniczne NX 300h Dł/Szer/Wys (m) Silnik
4,630/1,845/1,645 2,5-litra pracujàcy w cyklu Atkinsona Emisja CO2 poni˝ej 120 g Moc 197 KM Spalanie 100 km poni˝ej 5,2 l Nap´d: mo˝liwy na przednià oÊ lub na wszystkie koła Rozstaw osi 2,660 m
wiàzkami w kształcie liter „L”, a tak˝e klamki pozbawione elementów zamka awaryjnego, w nowoczesnym i aerodynamicznym kształcie. Oparcia tylnych siedzeƒ składane elektrycznie w zaledwie 9,5 s. Opcjonalnie w bezprzewodowà ładowark´ urzàdzeƒ mobilnych (z ruchomà głowicà lokalizujàcà miejsce ładowania); kamer´ z widokiem 360°. Umo˝liwia nie tylko precyzyjne zajmowanie miejsca parkingowego dzi´ki widokowi „z lotu ptaka”, ale tak˝e obserwowaniu boków samochodu przy ciasnym przejeêdzie. System z funkcjà monitorowania szerokokàtnà kamerà obszaru przed autem, u˝ytecznà np. podczas wyje˝d˝ania z ciasnego gara˝u na chodnik. G
Detale wykoƒczenia wyró˝niajà nowy model Lexusa
Choç to „tylko” kompaktowy SUV, to miejsca do pakowania jest doÊç CZERWIEC 2014| TENISklub|
73
74-75_KRONIKI:Layout 1 14-06-02 17:54 Page 74
Kroniki kortowe
Klapsy mistrza U schyłku lata 1931 roku zbiegły si´ w polskim sporcie dwa wielkie wydarzenia. Przyjechali do Warszawy Êwiatowej sławy mistrzowie: francuski tenisista Henri Cochet i fiƒski długodystansowiec Paavo Nurmi. Wyst´powali na obiektach Legii dokładnie w tym samym czasie – w połowie wrzeÊnia. Tekst Andrzej Fàfara
kortów na stadion imienia marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie grali piłkarze i startowali lekkoatleci, były zaledwie dwa kroki, wi´c Cochet zrobił sobie krótki spacer i obejrzał zwyci´stwo Nurmiego nad Januszem Kusociƒskim. Fin grà Francuza ju˝ tak bardzo si´ nie interesował. Nie było go w ka˝dym razie na trybunach, gdy Cochet wygrywał w kontrowersyjnych okolicznoÊciach z Maksem Stolarowem. Ten mecz przeszedł do historii polskiego tenisa, a i „Muszkieterowi” bez wàtpienia pozostał w pami´ci.
Z
Tylko stoi sobie
Francuz pojawił si´ w Warszawie jako reprezentant skromnej (dwuosobowej) ekipy Racing Club de France, która miała si´ zmierzyç z zespołem Legii. Henri Cochet skoƒczył ju˝ 29 lat, był pi´ciokrotnym zwyci´zcà wielkoszlemowym w singlu (trzy razy Pary˝, raz
74 | TENISklub| CZERWIEC 2014
74-75_KRONIKI:Layout 1 14-06-02 17:54 Page 75
a Cocheta Wimbledon i raz Nowy Jork) i pi´ciokrotnym zdobywcà Pucharu Davisa. Wielu znawców uwa˝ało go za najlepszego gracza Êwiata. „Przeglàd Sportowy”, by przygotowaç polskà publicznoÊç na tenisowe delicje, zamieÊcił korespondencj´ z Wiednia, opisujàcà wyst´p Cocheta w mi´dzynarodowych mistrzostwach Austrii. Oto fragment tego tekstu (z zachowaniem ówczesnej stylistyki): „OczywiÊcie nikt nie mógł wàtpiç o zwyci´stwie Cocheta. Ten mały człowiek nie biega, tylko stoi sobie ot, gdzieÊ tam na którymÊ odcinku placu i rozdaje klapsy piłkom. Maier (Hiszpan Enrique Gerardo Maier, półfinałowy rywal Cocheta – przyp. AF) grał Êlicznie. Wsz´dzie był, latał, skakał, smeczował i... przegrywał piłk´”. Wraz z Cochetem dotarł do Warszawy Pierre Henri Landry, niezły gracz, którego najwi´kszym sukcesem był awans do çwierçfinału Wimbledonu w 1929 roku (uległ Billowi Tildenowi). Rywalami Francuzów mieli byç Ignacy Tłoczyƒski oraz bracia Maks i Jerzy Stolarowowie. 20-letni Tłoczyƒski znajdował si´ dopiero u progu kariery. W 1931 roku zdobył we Lwowie drugi tytuł krajowego czempiona, a w mi´dzynarodowych mistrzostwach Polski, rozegranych na kortach Legii tu˝ przed przyjazdem Cocheta, przegrał w finale z Francuzem Bennym Berthetem. Urodzeni w Moskwie Stolarowowie trafili do Polski w 1925 roku. Starszy z nich Jerzy (33 lata) zdobył nawet mistrzostwo ZSRR (1924). Bracia przez wiele lat tworzyli debel nr 1 w Polsce. W singlu lepsze wyniki osiàgał Maks (22 lata), który dwukrotnie (1928-29) wygrał krajowy czempionat. Jeden bezbł´dny, drugi bezradny
Wydawało si´, ˝e głównym wydarzeniem meczu Legia – Racing Club de France b´dzie pojedynek Tłoczyƒskiego z Cochetem. „Zdaniem naszem, nie jest wykluczone, ˝e
Tłoczyƒski zdob´dzie seta na Cochecie” – prognozował w „Przeglàdzie Sportowym” Kazimierz Gry˝ewski – ten sam, który wiele lat póêniej spisał wspomnienia Jadwigi J´drzejowskiej („Urodziłam si´ na korcie”). Tymczasem bohaterem spotkania stał si´ niespodziewanie Maks Stolarow, który stawił du˝y opór znakomitemu Francuzowi. To był pierwszy pojedynek trwajàcego cztery dni (18-21 wrzeÊnia) meczu Legia – Racing. Maks Stolarow i Cochet wyszli na kort w piàtek, o godzinie 15:10. Polak od poczàtku grał znacznie lepiej ni˝ zazwyczaj. Zaskoczony jego Êwietnà postawà Francuz zaczàł wykazywaç oznaki zdenerwowania. Zwłaszcza po trzech setach, kiedy legionista objàł prowadzenie 2:1. „Na trybunach konsternacja. Cochet zupełnie blady. Jego towarzysze nerwowo Êciskajà pi´Êci” – pisał sprawozdawca „Przeglàdu Sportowego”.
Wtedy mistrz ruszył do desperackiego ataku. 1:0, 2:0, 3:0, 4:0... Stolarow z trudem zdobył jednego gema. Cochet szybko wygrał czwartego seta, o wyniku pojedynku miał przesàdziç piàty. Polak znów podjàł walk´ z Francuzem. Po wielu Êwietnych akcjach prowadził 4:1. Cz´sto mijał atakujàcego rywala, sam te˝ biegał do siatki. „Maks gra bez bł´du. Cochet jest bezradny. Stan jest dla niego tragiczny. Ale Francuz nie rezygnuje, zaczyna graç jak w transie” – relacjonował „Przeglàd”. D˝entelmeni po dwóch stronach autu
Rozeêlony mistrz wyrównał na 4:4. W dziewiàtym gemie serwował. Zwolennikom Francuza wydawało si´, ˝e sytuacja została opanowana. „Przeglàd Sportowy” tak opisał dwa kluczowe gemy tego pojedynku: „Nast´puje najpi´kniejszy fragment meczu. Cochet bierze nieprawdopodobnà piłk´: krótki cross i odbija go tu˝ za siatk´. Sto-
larow dobiega, Cochet lobuje. Smecz Maksa daje mu znów przewag´. Chwil´ potem drajw, do którego Cochet w ogóle nie dochodzi, przynosi Polakowi gema. Prowadzimy 5:4. Serwuje Stolarow i przegrywa piłk´ prostym autem. Potem dwa plasowane drajwy, wobec których Cochet jest bezradny. 30:15. Jedna piłka na aut i 30:30. Błàd Cocheta i 40:30. Meczbol z Cochetem. Trybuny zamarły. Maks serwuje, Cochet odbija, wspaniała riposta Polaka, drajw w lewy róg muska lini´. Cochet nie próbuje nawet odbiç, odwraca si´ do s´dziego i czeka jak na zmiłowanie na jego decyzj´. Aut – pada bezapelacyjne słowo przekreÊlajàce nadzieje sportu polskiego, czyniàce mu krzywd´ najbardziej niesłusznie. Piłka bowiem była dobra, stwierdzili to wszyscy. Obsun´ła si´ wyraênie po linii”. Załamany Stolarow przegrał kolejne gemy, a mecz 7:9, 7:5, 6:4, 1:6, 5:7. Dyskusje na temat feralnej piłki trwały jeszcze bardzo długo. Sam Cochet, z którym Kazimierzowi Gry˝ewskiemu udało si´ porozmawiaç w limuzynie odwo˝àcej mistrza do hotelu, twierdził stanowczo, ˝e s´dzia podjàł słusznà decyzj´. „Szcz´Êcie dopisuje mi zawsze w decydujàcych momentach” – dodał skromnie. Francuz nie szcz´dził pochwał rywalowi: „Dawno nie grałem w takim
d˝entelmenem jak Maks Stolarow. Jestem zachwycony jego sportowym zachowaniem. Po kwestionowanej piłce najmniejszym gestem nie zdradził swojego niezadowolenia”. Z Landry’m poszło łatwiej
Legia ostatecznie przegrała z Racingiem 2:3. W nast´pnych meczach Tłoczyƒski pokonał Landry’ego 7:5, 7:5, 6:2, bracia Stolarowowie ulegli Cochetowi i Landry’emu 5:7, 2:6, 2:6, Tłoczyƒski nie sprostał Cochetowi 3:6, 1:6, 4:6, a M. Stolarow zwyci´˝ył Landry’ego 6:4, 8:6, 6:1. Dwa lata póêniej Francuz przeszedł na zawodowstwo. Podczas wojny przywrócono mu prawa amatorskie (1941) i potem długo jeszcze startował w turniejach. W jednym z nich (Grenoble, 1951) przegrał w finale z Władysławem Skoneckim 6:4, 5:7, 3:6. Miał wtedy 49 lat. G
CZERWIEC 2014| TENISklub|
75
76-79_LIGA:Layout 1 14-06-02 17:55 Page 76
Tenis na Êwiecie
Mahesh Bhupathi ma nadziej´, ˝e wymyÊlona przez niego liga oka˝e si´ kurà znoszàcà złote jaja
76 | TENISklub| CZERWIEC 2014
76-79_LIGA:Layout 1 14-06-02 17:55 Page 77
Liga gwiazd – Fantastyczny projekt. Pozwoli zawodnikom bawiç si´ na korcie i poza nim – mówi Novak D˝okoviç. – Jest Wielki Szlem, ale tenis musi byç dla wszystkich, na całym Êwiecie. Ta liga daje takà nadziej´. Wkraczamy do Azji – ocenia Jo-Wilfried Tsonga. – Czekam z niecierpliwoÊcià. Ten projekt uczyni nasz sport jeszcze bardziej atrakcyjnym – zapewnia Tomasz Berdych. Tekst Olgierd Kwiatkowski | Foto AFP / East News nternational Premier Tennis League odb´dzie si´ po raz pierwszy na przełomie listopada i grudnia. Wystartujà cztery dru˝yny w docelowo 10-osobowych składach (w jednej jest na razie tylko szeÊcioro zawodników). W ka˝dej z nich pojawià si´ gwiazdy m´skiego i kobiecego tenisa ze Êcisłej czołówki aktualnych rankingów ATP i WTA oraz lat minionych. Nie tylko dlatego rozgrywki mo˝na Êmiało nazwaç All Star Game. Wystàpià w nich zawodnicy z 21 tytułami wielkoszlemowymi, 14 z nich zajmowało pozycj´ numer 1 rankingach ATP bàdê WTA. Przydział do zespołu – wzorem koszykarskiej NBA – nastàpił w drodze draftu. Rafael Nadal, a wraz z nim Gael Monfils, Pete Sampras, Rohan Bopanna, Ana Ivanoviç, Sania Mirza i Fabrice Santoro, b´dzie reprezentował Mumbai. Kole˝ankami D˝okovicia z dru˝yny Dubaju zostały Martina Hingis i Karolina Woêniacka. Cztery kolejki ligowe zostanà rozegrane w miastach, do których nale˝à tenisowe zespoły gwiazd, a wi´c w Dubaju, Mumbaiu, Bangkoku i Singapurze. Obowiàzuje system ka˝dy z ka˝dym.
I
Radwaƒska nie zagra
Harmonogram został ju˝ ustalony. Najpierw singiel m´˝czyzn, potem singiel kobiet, debel m´˝czyzn, mikst i pojedynek legend. Ka˝dy mecz to tylko jeden set w znanym z gry podwójnej systemie no-ad (bez przewag przy stanie 40-40), lecz tiebreak przewidziany został ju˝ przy remisie 5:5 w gemach. Wygrywa to miasto, które zdob´dzie wi´cej gemów, a nie setów. Mecz dru˝yn ma potrwaç najwy˝ej trzy godziny, tak by
sprawnie wkleiç go w ramówk´ telewizyjnà. Jedna tura to trzy dni gier. Inauguracja nastàpi 28 listopada w Singapurze. Gwiazdy przyklasn´ły nowemu pomysłowi. W kadrach azjatyckich teamów sà wi´c: D˝okoviç, Nadal, Berdych, Andy Murray, Serena Williams, Viktoria Azarenka. Wyst´pu w tenisowej Premier League odmówiły jednak Agnieszka Radwaƒska, Maria Szarapowa, Na Li. Wcià˝ nad ofertà zastanawia si´ Roger Federer, za to Stanislas Wawrinka w ogóle si´ nià nie zainteresował. Paradoksalnie w lidze, której gospodarzem i uczestnikami b´dà miasta azjatyckie, zabraknie najlepszych tenisistów z tego kontynentu – Na Li i Kei Nishikoriego. Ci, którzy zagrajà, wiedzà, ˝e to opłacalny interes. Francuski dziennik „L’Equipe” podał, ˝e Nadal za ka˝dy wieczór poÊwi´cony grze w IPTL otrzyma milion dolarów. Minimalny bud˝et ka˝dej dru˝yny to równe 4 miliony dolarów, a najwy˝szy si´ga 8 milionów, jednak ka˝dy z właÊcicieli
teamów mo˝e ustanowiç dodatkowe premie w zale˝noÊci od popularnoÊci i wartoÊci sportowej zawodnika. Ta zasada obowiàzuje w przypadku Nadala, zapewne te˝ D˝okovicia i Murraya. Dyrektor turnieju ATP w Rotterdamie i zwyci´zca Wimbledonu z 1996 roku Richard Krajicek nie wypowiada si´ na temat IPTL, ale odmówił jego mened˝erom uczestnictwa w rozgrywkach, choç otrzymał gwarancj´ zarobków w wysokoÊci 250 tysiecy dolarów. Uznał, ˝e wa˝niejsze b´dzie dla niego wspinanie si´ w hierarchii ATP, a projekt wyraênie koliduje z planami organizacji. Krajicek w przyszłoÊci chciałby zostaç szefem Association of Tennis Professionals. W przypadku wi´kszoÊci zawodników, którzy odmówili, doszło do kolizji interesów agencji mened˝erskich. Gracze tłumaczà si´ tak˝e – nie bez podstaw – ch´cià odpoczynku. Listopad i grudzieƒ to dla tenisistów ATP i WTA czas zasłu˝onych
Gwiazdozbiór IPTL Singapore Lions (Singapur): Tomasz Berdych, Andre Agassi, Lleyton Hewitt, Serena Williams, Bruno Soares, Patrick Rafter, Daniela Hantuchova, Nick Kyrgios. Zespół jeszcze bez nazwy (Manila): Andy Murray, Jo-Wilfried Tsonga, Wiktoria Azarenka, Daniel Nestor, Carlos Moya, Kirsten Filipkens, Treat Huey. Indian Aces (Mumbai): Rafael Nadal, Gael Monfis, Pete Sampras, Rohan Bopanna, Ana Ivanoviç, Sania Mirza, Fabrice Santoro. UAE Falcons (Dubaj): Novak D˝okoviç, Caroline Wozniacki, Goran Ivaniseviç, Janko Tipsareviç, Nenad Zimonjiç, Malek Jaziri, Martina Hingis.
CZERWIEC 2014| TENISklub|
77
]
76-79_LIGA:Layout 1 14-06-02 17:55 Page 78
Tenis na Êwiecie
Serena Williams – Singapur
Rafael Nadal – Mumbai
]
wakacji, o prawo do których walczyli przez długie lata. W tym roku sezon kobiecy koƒczy si´ w połowie paêdziernika (nie liczàc tych zawodniczek, które zagrajà w finale Pucharze Federacji), a m´ski na poczàtku listopada (tylko dla wybraƒców finał Pucharu Davisa). Milczenie ITF
Pieniàdz wygrał wi´c ze zdrowym rozsàdkiem? – Wielki zawodnik zawsze przekłada interes sportowy nad finansowy. Rafael Nadal nie zagrałby takiego turnieju tu˝ po Roland Garros nawet za 10 milionów dolarów. A w tym czasie, kiedy odb´dzie si´ ITPL, czyli na przełomie listopada i grudnia, najlepsi cz´sto uczestniczà w pokazówkach. Na pewno nie sà one tak anga˝ujàce fizycznie jak turnieje Wielkiego Szlema. W tym wypadku b´dzie podobnie. To, co m´czy najbardziej, to podró˝e, zmiany czasu i klimatu, ale na pewno nie obecnoÊç na korcie – mówi Fabrice Santoro, jeden z uczestników IPTL w roli gwiazdy z przeszłoÊci. – Format tego turnieju nie sprawi tenisistom ˝adnej dodatkowej trudnoÊci. Jedyna nie-
78 | TENISklub| CZERWIEC 2014
dogodnoÊç, moim zdaniem, to dodatkowa rozłàka zawodników z rodzinami. Ale sportowo projekt ma sens, zwłaszcza, ˝e przed Australian Open nie ma zbyt wielu turniejów. Sama formuła zapewnia lepsze widowisko, a władze ATP, WTA i ITF cz´sto zapominajà, ˝e tenis to rodzaj spektaklu. Mo˝e w wielkich turniejach pora dostosowaç si´ do nowej formuły i nie graç ju˝ nu˝àcych pi´ciosetowych pojedynków? – zastanawia si´ Patrick Mouratoglou. Andy Murray jakby podzielał wàtpliwoÊci wielu trenerów. Niby zgodził si´ zagraç, ale wystàpi tylko w Bangkoku na poczàtku grudnia. Nie chce zmieniaç dawno ustalonego harmonogramu przygotowaƒ (w drugiej połowie grudnia Szkot od lat trenuje na Florydzie). Przedstawiciele ITF nie komentujà nowego projektu. Przyznali, ˝e wzi´li udział w rozmowach z twórcami IPTL. ATP wydało lakoniczny komunikat: „Ka˝dy zawodnik sam odpowiada za równowag´ mi´dzy odpoczynkiem, treningiem a udziałem w zawodach”. Władze WTA, od lat uwa˝ane za bardziej dynamicznie działajàce
ni˝ ATP, pochwaliły inicjatyw´, która „mo˝e otworzyç tenis na nowe rynki i przyczyniç si´ do popularnoÊci dyscypliny”. – Problemem dla tej koncepcji b´dzie znalezienie odpowiednich proporcji; takich, ˝eby zawodników nadmiernie nie zm´czyç, a same zawody aby nie ograniczyły si´ wyłàcznie do formy zabawy – powiedział dyrektor Roland Garros i prezes Francuskiej Federacji Tenisowej Gilbert Ysern. Na razie brak jakichkolwiek sygnałów, ˝e uczestników tenisowej Premier League mogłyby spotkaç nieprzyjemnoÊci, tak jak to miało miejsce w przypadku zawodników bioràcych udział w World Championship Tennis w latach 70. XX wieku. W 1974 roku Jimmy Connors nie został w zwiàzku z tym dopuszczony do udziału w Roland Garros. I ju˝ nigdy si´ nie dowiemy, czy stracił wtedy niepowtarzalnà szans´ na zwyci´stwo w jednym roku we wszystkich czterech turniejach Wielkiego Szlema. Sukces czy klapa?
Na pomysł stworzenia IPTL wpadł 39-letni Mahesh Bhupathi, zwyci´zca czterech turniejów wielkoszlemowych w grze po-
76-79_LIGA:Layout 1 14-06-02 17:55 Page 79
Wiktoria Azarenka – Manila
dwójnej w latach 1999-2002 i finalista trzech innych. Pomaga mu Morgan Menahem, mened˝er Jo-Wilfrieda Tsongi, oraz Boris Becker, od kilku miesi´cy trener Novaka D˝okovicia. Inspiracjà dla Bhupathiego była liga krykieta Indian Premier League, która powstała w 2010 roku i ju˝ wówczas jej wartoÊç wyceniano na 3 miliardy euro. KrykieciÊci z Indii znaleêli wielkich sponsorów – Pepsi, Voodafone, a prawa do transmisji na kolejne trzy lata zakupiła brytyjska telewizja Sky. Najwi´ksza gwiazda IPL, Kevin Pietersen, zarabia 1,1 mln euro, ale sà i wy˝sze stawki. W Indiach powstał równie˝ projekt piłkarskiej Premier League z udziałem pi´ciu dru˝yn. Zacz´ło si´ i skoƒczyło na drafcie, w którym jednak uczestniczyli m.in. włoski mistrz Êwiata Fabio Cannavaro i francuski mistrz Europy Robert Pires. Tenis zna rozgrywki World Team Tennis. Narodziły si´ w USA w 1973 roku, trwajà pod zmienionà nazwà do dziÊ. Wyst´powali w nich mi´dzy innymi Venus Williams, Viktoria Azarenka, Andy Roddick, Martina Hingis.
Novak D˝okoviç – Dubaj
Którà drogà pójdzie IPTL? Czy swojego pierwowzoru z Indii, czy ze Stanów Zjednoczonych? Zakoƒczy si´ sukcesem, czy klapà? Na razie Bhupathi i Menahem na swojej drodze spotykajà wi´cej przeszkód. Chcieli, by ju˝ w tym roku w lidze zagrały dru˝yny z pi´ciu miast, sà ostatecznie cztery. Koƒcowy zestaw metropolii zmienił si´ ju˝ w maju. Z powodu braku gwarancji finansowych organizatorzy zrezygnowali z Bangkoku, ale za to namówili do przedsi´wzi´cia Manili´. Filipiƒczycy majà w kadrze własnego zawodnika Treata Hueya (w połowie maja 22. w rankingu deblowym ATP). Z drugiej strony pomysłodawcom udało si´ jednak namówiç do współpracy firm´ MP&Silva, która sprzedaje prawa do transmisji mistrzostw Êwiata w piłce no˝nej oraz turnieju Roland Garros. ITPL działa na szybko rozwijajàcym si´ rynku azjatyckim, gdzie o sponsorów znacznie łatwiej ni˝ w Europie. – Nie jest nam łatwo organizowaç takà lig´. ZaprosiliÊmy ró˝nych aktorów, posługujàcych si´ ró˝nymi j´zykami, ich oczekiwania te˝ sà ró˝ne. Trzeba poczekaç
na to, jaki b´dzie pierwszy sezon. TenisiÊci cały czas zadajà nam pytania, majà wymagania. Nie mo˝emy popełniç bł´dów. Trudno nam przewidzieç pewne zdarzenia, poniewa˝ nic takiego przedtem nie istniało – zapowiada Menahem. SpecjaliÊci twierdzà jednak, ˝e w Êwiatowym tenisie pojawia si´ silna tendencja do organizowania nowych projektów i wdra˝ania w ˝ycie Êmiałych pomysłów. Wcià˝ goràcy jest temat zorganizowania piàtego turnieju Wielkiego Szlema właÊnie w Azji. – Wielu graczy chce wykonaç kolejny krok do przodu, wykorzystaç dodatkowo wartoÊç swojej marki i ch´tnie zaanga˝ujà si´ w nowe przedsi´wzi´cia – twierdzi Nilesh Kulkarni z Mi´dzynarodowego Insytutu Zarzàdzania Sportem. G
Kalendarz 28-30 listopada 2-4 grudnia 7-9 grudnia 11-13 grudnia
Singapur Manila Mumbai Dubaj
CZERWIEC 2014| TENISklub|
79
80-81_WYNIKI:Layout 1 14-06-05 16:47 Page 80
Wyniki PORSCHE TENNIS GRAND PRIX WTA PREMIER, 710 000 USD STUTTGART, 21-27.04 II runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 1) – Roberta Vinci (Włochy) 6:3, 6:2. åwierçfinały: Maria Szarapowa (Rosja, 6) – A. Radwaƒska 6:4, 6:3; Sara Errani (Włochy, 8) – Carla Suarez-Navarro (Hiszpania) 6:3, 6:7(6), 3:0 krecz; Jelena Jankoviç (Serbia, 5) – Alisa Klejbanowa (Rosja) 6:4, 6:3; Ana Ivanoviç (Serbia, 9) – Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 6:3, 2:6, 6:4. Półfinały: Szarapowa – Errani 6:1, 6:2; Ivanoviç – Jankoviç 6:3, 7:5. Finał: Szarapowa – Ivanoviç 3:6, 6:1, 6:1. I runda debla: Teodora Mircziç, Laura Thorpe (Serbia, Francja) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) 5:7, 6:3. 10-8; Liezel Huber, Janette Husarova (USA, Słowacja) – Klaudia Jans-Ignacik, Ajla Tomljanoviç (Polska, Chorwacja) 6:2, 4:6, 10-5. Finał: Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 1) – Cara Black, Sania Mirza (Zimbabwe, Indie, 2) 6:2, 6:3. GRAND PRIX DE SAR LA PRINCESSE LALLA MERYEM WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD MARAKESZ, 21-27.04 Katarzyna Piter i Sandra Zaniewska odpadły w II rundzie eliminacji. I runda singla: Lara Arruabarrena (Hiszpania, Q) – Urszula Radwaƒska (Polska) 6:1, 6:3. åwierçfinały: Daniela Hantuchova (Słowacja, 1 WC) – Shuai Peng (Chiny, 6) walkower; Romina Oprandi (Szwajcaria) – Yvonne Meusburger (Austria, 3) 6:4, 6:4; Maria-Teresa Torro-Flor (Hiszpania) – Polona Hercog (Słowenia) 7:6(3), 7:6(5); Garbine Muguruza (Hiszpania, 5) – Shahar Peer (Izrael) 6:3, 6:1. Półfinały: Oprandi – Hantuchova 7:5, 3:6, 6:3; Torro-Flor – Muguruza 6:0, 6:3. Finał: Torro-Flor – Oprandi 6:3, 3:6, 6:3. I runda debla: Katarzyna Piter, Maryna Zaniewska (Polska, Ukraina) – Ghita Benhadi, Zaineb el Houari (Maroko, WC) 6:3, 6:0. åwierçfinał: Piter, M. Zaniewska – Stephanie ForetzGacon, Eva Hrdinova (Francja, Czechy) 6:2, 6:1. Półfinał: Piter, M. Zaniewska – Sandra Klemenschits, Andreja Klepaç (Austria, Słowenia, 2) 6:4, 3:6, 10-4. Finał: Garbine Muguruza, Romina Oprandi (Hiszpania, Szwajcaria) – Piter, M. Zalewska 4:6, 6:2, 11-9. PORTUGAL OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD OEIRAS, 26.04-04.05 Alicja Rosolska odpadła w I rundzie eliminacji. I runda singla: Yanina Wickmayer (Belgia) – Urszula Radwaƒska (Polska) 6:4, 7:5. åwierçfinały: Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 1) – Polona Hercog (Słowenia) 6:1, 6:3; Irina-Camelia Begu (Rumunia, Q) – Tomea Bacsinszky (Szwajcaria, Q) 6:3, 7:6(6); Jelena Wiesnina (Rosja, 8) – Roberta Vinci (Włochy, 4) 7:6(5), 4:6, 7:5; Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 7) – Eugenie Bouchard (Kanada, 2 WC) 6:4, 6:1. Półfinały: Suarez-Navarro – Begu 7:6(3), 6:1; Kuzniecowa – Wiesnina 6:3, 6:1. Finał: Suarez-Navarro – Kuzniecowa 6:4, 3:6, 6:4. I runda debla: Eva Hrdinova, Waleria Sołowiowa (Czechy, Rosja) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) 6:2, 6:7(3), 10-6; Klaudia Jans-Ignacik, Maryna Zaniewska (Polska, Ukraina) – Olga Goworcowa, Oksana Kałasznikowa (BiałoruÊ, Gruzja) 7:5, 6:2. åwierçfinał: Jans-Ignacik, M. Zaniewska – Anabel Medina-Garrigues, Arantxa Parra-Santonja (Hiszpania, 2) 6:2, 6:2. Półfinał: Hrdinova, Sołowiowa – Jans-Ignacik, M. Zaniewska 6:4, 7:5. Finał: Cara Black, Sania Mirza (Zimbabwe, Indie, 1) – Hrdinova, Sołowiowa 6:4, 6:3.
80 | TENISklub| CZERWIEC 2014
MUTUA MADRID OPEN WTA PREMIER MANDATORY, 3 671 405 EUR MADRYT, 04-11.05 Urszula Radwaƒska odpadła w I, a Katarzyna Piter – w II rundzie eliminacji. I runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 3) – Eugenie Bouchard (Kanada) 7:6(3), 6:2. II runda: A. Radwaƒska – Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 6:3, 4:6, 7:6(6). III runda: A. Radwaƒska – Roberta Vinci (Włochy) 6:1, 6:1. åwierçfinały: Petra Kvitova (Czechy, 5) – Serena Williams (USA, 1) walkower; Simona Halep (Rumunia, 4) – Ana Ivanoviç (Serbia, 11) 6:2, 6:2; A. Radwaƒska – Caroline Garcia (Francja, Q) 6:4, 4:6, 6:4; Maria Szarapowa (Rosja, 8) – Na Li (Chiny, 2) 2:6, 7:6(5), 6:3. Półfinały: Halep – Kvitova 6:7(4), 6:3, 6:2; Szarapowa – A. Radwaƒska 6:1, 6:4. Finał: Szarapowa – Halep 1:6, 6:2, 6:3. I runda debla: Cara Black, Sania Mirza (Zimbabwe, Indie, 5) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) 6:1, 5:7, 10-7; Swietłana Kuzniecowa, Samantha Stosur (Rosja, Australia) – Caroline Garcia, Klaudia Jans-Ignacik (Francja, Polska) 6:2, 6:1. Finał: Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 2) – Garbine Muguruza, Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, WC) 6:4, 6:3. INTERNAZIONALI BNL D’ITALIA WTA PREMIER 5, 2 120 000 EUR RZYM, 10-18.05 Katarzyna Piter odpadła w I, a Urszula Radwaƒska w II (ostatniej) rundzie eliminacji. II runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 3) – Paula Ormaechea (Argentyna, LL) 6:3, 6:2. III runda: A. Radwaƒska – Francesca Schiavone (Włochy) 6:4, 6:1. åwierçfinały: Serena Williams (USA, 1) – Shuai Zhang (Chiny) 6:1, 6:3; Ana Ivanoviç (Serbia, 11) – Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 13) 6:4, 3:6, 6:4; Jelena Jakoviç (Serbia, 6) – A. Radwaƒska 6:4, 6:4; Sara Errani (Włochy, 10) – Na Li (Chiny, 2) 6:3, 4:6, 6:2. Półfinały: S. Williams – Ivanoviç 6:1, 3:6, 6:1; Errani – Jankoviç 6:3, 7:5. Finał: S. Williams – Errani 6:3, 6:0. I runda debla: Casey Dellacqua, Klaudia Jans-Ignacik (Australia, Polska) – Katarzyna Piter, Chanelle Scheepers (Polska, RPA) 4:6, 7:5, 10-2; Kristina Mladenovic, Flavia Pennetta (Francja, Włochy) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) 6:3, 6:1. II runda: Dellacqua, Jans-Ignacik – Monica Niculescu, Shuai Zhang (Rumunia, Chiny) walkower. åwierçfinał: Anabel Medina-Garrigues, Jarosława Szwiedowa (Hiszpania, Kazachstan) – Dellacqua, JansIgnacik 6:4, 6:1. Finał: Kveta Peschke, Katarina Srebotnik (Czechy, Słowenia, 4) – Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 2) 4:0 krecz. NUERNBERGER VERSICHERUNGSCUP WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD NORYMBERGA, 16-24.05 Katarzyna Piter, Paula Kania i Katarzyna Kawa odpadły w I rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Karolina Pliszkova (Czechy) – Angelique Kerber (Niemcy, 1) 7:6(5), 6:4; Elina Switolina (Ukraina, 4) – Mona Barthel (Niemcy) 6:4, 6:4; Karin Knapp (Włochy) – Caroline Garcia (Francja, 7) 6:7(9), 6:4, 6:4; Eugenie Bouchard (Kanada, 2) – Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) 7:6(3), 7:6(6). Półfinały: Ka. Pliszkova – Switolina 2:6, 6:1, 6:2; Bouchard – Knapp 6:4, 6:3. Finał: Bouchard – Ka. Pliszkova 6:2, 4:6, 6:3. I runda debla: Oksana Kałasznikowa, Katarzyna Piter (Gruzja, Polska, 4) – Polina Piechowa, Nina Zander (BiałoruÊ, Niemcy) 6:4, 6:0.
åwierçfinał: Michaella Krajicek, Karolina Pliszkova (Holandia, Czechy) – Kałasznikowa, Piter 6:4, 7:6(7). Finał: Krajicek, Ka. Pliszkova – Raluca Olaru, Shahar Peer (Rumunia, Izrael) 6:0, 4:6, 10-6. INTERNATIONAUX DE STRASBOURG WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD STRASBURG, 17-24.05 åwierçfinały singla: Madison Keys (USA) – Julia Goerges (Niemcy) 6:2, 2:6, 6:2; Monica Puig (Portoryko) – Andrea Petkovic (Niemcy, 4) 6:4, 6:4; Christina McHale (USA) – Zarina Dijas (Kazachstan) 6:2, 3:1 krecz; Silvia Soler-Espinoza (Hiszpania, Q) – Camila Giorgi (Włochy) 3:6, 6:4, 7:5. Półfinały: Puig – Keys 7:5, 6:3; Soler-Espinoza – McHale 5:7, 7:6(7), 6:3. Finał: Puig – Soler-Espinoza 6:4, 6:3. I runda debla: Olga Goworcowa, Klaudia Jans-Ignacik (BiałoruÊ, Polska) – Nicole Clerico, Nikola Frankova (Włochy, Czechy) 6:1, 6:0; Francoise Abanda, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) – Misaki Doi, Yi-Fan Xu (Japonia, Chiny) 3:6, 7:6(6), 10-7. åwierçfinały: Goworcowa, Jans-Ignacik – Amandine Hesse, Kristina Mladenovic (Francja) 6:2, 7:5; HaoChing Chan, Yung-Jan Chan (Tajwan, 3) 7:5, 7:5. Półfinał: Tatiana Bua, Daniela Seguel (Argentyna, Chile) – Goworcowa, Jans-Ignacik 6:3, 6:7(5), 10-8. Finał: Ashleigh Barty, Casey Dellacqua (Australia, 2) – Bua, Seguel 4:6, 7:5, 10-4. BARCELONA OPEN BANC SABADELL ATP WORLD TOUR 500 2 127 035 EUR BARCELONA, 21-27.04 I runda singla: Roberto Bautista-Agut (Hiszpania) – Łukasz Kubot (Polska) 6:1, 6:0; Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) – Michał Przysi´˝ny (Polska) 6:3, 6:4. II runda: Juergen Melzer (Austria) – Jerzy Janowicz (Polska, 7) 6:4, 7:6(1). åwierçfinały: Nicolas Almagro (Hiszpania, 6) – Rafael Nadal (Hiszpania, 1) 2:6, 7:6(5), 6:4; Santiago Giraldo (Kolumbia) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 10) 6:4, 4:3 krecz; Kei Nishikori (Japonia, 4) – Marin Cziliç (Chorwacja, 12) 6:1, 6:3; Ernests Gulbis (Łotwa, 9) – Gabaszwili 6:1, 6:4. Półfinały: Giraldo – Almagro 7:5, 6:3; Nishikori – Gulbis 6:2, 6:4. Finał: Nishikori – Giraldo 6:2, 6:2. I runda debla: Łukasz Kubot, Robert Lindstedt (Polska, Szwecja) – Marcel Granollers, Marc Lopez (Hiszpania) 1:1 krecz. åwierçfinał: Ivan Dodig, Marcelo Melo (Chorwacja, Brazylia, 3) – Kubot, Lindstedt 2:6, 6:3, 10-7. Finał: Jesse Huta-Galung, Stephane Robert (Holandia, Francja, ALT) – Daniel Nestor, Nenad Zimonjiç (Kanada, Serbia, 5) 6:3, 6:3. BRD NASTASE TIRIAC TROPHY ATP WORLD TOUR 250 485 760 EUR BUKARESZT, 21-27.04 åwierçfinały singla: Grigor Dimitrow (Bułgaria, 1) – Serhij Stachowski (Ukraina) 6:3, 6:4; Gael Monfils (Francja, 3) – Paul-Henri Mathieu (Francja, Q) 3:6, 7:6(8), 6:2; Lukasz Rosol (Czechy) – Gilles Simon (Francja, 4) 7:6(2), 6:2; Robin Haase (Holandia) – Denis Istomin (Uzbekistan) 3:6, 6:1, 6:3. Półfinały: Dimitrow – Monfils 5:1 krecz; Rosol – Haase 3:6, 6:3, 6:2. Finał: Dimitrow – Rosol 7:6(2), 6:1. I runda debla: Jamie Murray, John Peers (W. Brytania, Australia, 4) – Tomasz Bednarek, Mate Paviç (Polska, Chorwacja) 6:3, 6:4; Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 3) – Santiago Gonzalez, Scott Lipsky
80-81_WYNIKI:Layout 1 14-06-05 16:47 Page 81
(Meksyk, USA) 6:1, 7:6(4). åwierçfinał: Fyrstenberg, Matkowski – Julian Knowle, Vasek Pospisil (Austria, Kanada) walkower. Półfinał: Fyrstenberg, Matkowski – Denis Istomin, Lukasz Rosol (Uzbekistan, Czechy) 3:6, 6:3, 11-9. Finał: Jean-Julien Rojer, Horia Tecau (Holandia, Rumunia, 1) – Fyrstenberg, Matkowski 6:4, 6:4. PORTUGAL OPEN ATP WORLD TOUR 250 485 760 EUR OEIRAS, 26.04-04.05 I runda singla: Łukasz Kubot (Polska) – Tejmuraz Gabaszwili (Rosja, 7) 6:3, 7:5. II runda: Carlos Berlocq (Argentyna) – Kubot 6:4, 6:3. åwierçfinały: Tomasz Berdych (Czechy, 1 WC) – Leonardo Mayer (Argentyna, Q) 3:6, 6:4, 6:4; Victor Hanescu (Rumunia) – Gastao Elias (Portugalia, WC) 6:1, 7:5; Daniel Gimeno-Traver (Hiszpania, Q) – Marcel Granollers (Hiszpania, 3) 6:1, 6:2; Berlocq – Milos Raonic (Kanada, 2) 7:5, 6:4. Półfinały: Berdych – Hanescu 6:2, 6:2; Berlocq – Gimeno-Traver 7:6(6), 6:2. Finał: Berlocq – Berdych 0:6, 7:5, 6:1. I runda debla: Guillermo Garcia-Lopez, Philipp Oswald (Hiszpania, Austria) – Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 2) 7:6(0), 6:3. Finał: Santiago Gonzalez, Scott Lipsky (Mekstk, USA, 3) – Pablo Cuevas, David Marrero (Urugwaj, Hiszpania, 1) 6:3, 3:6, 10-8. BMW OPEN by FWU AG ATP WORLD TOUR 250 485 760 EUR MONACHIUM, 26.04-04.05 I runda singla: Marinko Matosevic (Australia) – Michał Przysi´˝ny (Polska) 2:6, 6:5 krecz. åwierçfinały: Fabio Fognini (Włochy, 1) – Thomaz Bellucci (Brazylia, Q) 6:2, 6:2; Jan-Lennard Struff (Niemcy, Q) – Ricardas Berankis (Litwa, LL) 4:6, 6:3, 6:4; Martin Kli˝an (Słowacja, Q) – Denis Istomin (Uzbekistan) 7:6(3), 1:6, 6:1; Tommy Haas (Niemcy, 2) – Andreas Seppi (Włochy, 7) 6:3, 3:6, 6:3. Półfinały: Fognini – Struff 6:3, 6:1; Kli˝an – Haas 6:3, 6:2. Finał: Kli˝an – Fognini 2:6, 6:1, 6:2. I runda debla: Lleyton Hewitt, Marinko Matosevic (Australia) – Tomasz Bednarek, Marin Draganja (Polska, Chorwacja, 4) 6:4, 7:5. Finał: Jamie Murray, John Peers (W. Brytania, Australia, 3) – Colin Fleming, Ross Hutchins (W. Brytania, PR) 6:4, 6:2. MUTUA MADRID OPEN ATP WORLD TOUR MASTERS 1000 3 671 405 EUR MADRYT, 04-11.05 I runda singla: Ernests Gulbis (Łotwa) – Jerzy Janowicz (Polska) 7:6(5), 3:6, 6:2. II runda: Łukasz Kubot (Polska, LL) – Gilles Simon (Francja) 7:5, 2:6, 6:4. III runda: Roberto Bautista-Agut (Hiszpania) – Kubot 6:4, 6:2. åwierçfinały: Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Tomasz Berdych (Czechy, 6) 6:4, 6:2; Bautista-Agut – Santiago Giraldo (Kolumbia, Q) 6:3, 6:4; Kei Nishikori (Japonia, 10) – Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:4, 6:4; David Ferrer (Hiszpania, 5) – Gulbis 7:6(3), 6:3. Półfinały: Nadal – Bautista-Agut 6:4, 6:3; Nishikori – Ferrer 7:6(5), 5:7, 6:3. Finał: Nadal – Nishikori 2:6, 6:4, 3:0 krecz. I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska) – Jamie Murray, John Peers (W. Brytania, Australia) 2:6, 6:3, 10-6. II runda: Fyrstenberg, Matkowski – Łukasz Kubot, Robert Lindstedt (Polska, Szwecja, 7) 7:5, 6:7(6), 13-11.
åwierçfinał: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Fyrstenberg, Matkowski 7:6(4), 6:3. Finał: Daniel Nestor, Nenad Zimonjiç (Kanada, Serbia, 6) – Bryan, Bryan 6:4, 6:2.
Kania (Polska, 4) 6:2, 6:2.
INTERNAZIONALI BNL D’ITALIA ATP WORLD TOUR MASTERS 1000 3 452 415 EUR RZYM, 10-18.05 Łukasz Kubot odpadł w I rundzie eliminacji. I runda singla: Philipp Kohlschreiber (Niemcy) – Jerzy Janowicz (Polska) 4:6, 7:6(6), 6:2. åwierçfinały: Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Andy Murray (W. Brytania, 7) 1:6, 6:3, 7:5; Grigor Dimitrow (Bułgaria, 12) – Tommy Haas (Niemcy, 15) 6:2, krecz; Milos Raonic (Kanada, 8) – Jeremy Chardy (Francja) 6:3, 5:7, 6:2; Novak D˝okoviç (Serbia, 2) – David Ferrer (Hiszpania, 5) 7:5, 4:6, 6:3. Półfinały: Nadal – Dimitrow 6:2, 6:2; D˝okoviç – Raonic 6:7(5), 7:6(4), 6:3. Finał: D˝okoviç – Nadal 4:6, 6:3, 6:3. I runda debla: Pablo Andujar, Marcel Granollers (Hiszpania) – Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska) 6:3, 4:6, 10-5. II runda: Tommy Haas, Radek Sztepanek (Niemcy, Czechy) – Łukasz Kubot, Robert Lindstedt (Polska, Szwecja, 7) 6:2, 6:7(1), 11-9. Finał: Daniel Nestor, Nenad Zimonjiç (Kanada, Serbia, 6) – Robin Haase, Feliciano Lopez (Holandia, Hiszpania) 6:4, 7:6(2).
Santa Margherita di Pula (Włochy), 05-11.05 åwierçfinał singla: Francesca Segarelli (Dominikana, 3) – Natalia Siedliska (Polska) 6:2, 1:0 krecz. Finał debla: Federica Arcidiacono, Martina Spigarelli (Włochy) – Luisa Marie Huber, Natalia Siedliska (Niemcy, Polska, 3) 6:1, 6:4.
DUESSELDORF OPEN ATP WORLD TOUR 250 485 760 EUR DUESSELDORF, 17-24.05 I runda singla: Mate Deliç (Chorwacja, Q) – Michał Przysi´˝ny (Polska) 7:5, 7:5. åwierçfinały: Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 1) – Deliç 7:5, 4:6, 6:1; Denis Istomin (Uzbekistan) – Andreas Seppi (Włochy, 3) 6:3, 6:4; Jirzi Vesely (Czechy) – Juergen Melzer (Austria) 6:1, 6:1; Ivo Karloviç (Chorwacja, 7) – Juan Monaco (Argentyna) 6:4, 3:6, 6:3. Półfinały: Kohlschreiber – Istomin 6:2, 4:6, 6:4; Karloviç – Vesely 7:6(6), 7:6(7). Finał: Kohlschreiber – Karloviç 6:2, 7:6(4). I runda debla: Frantiszek Czermak, Michaił Jełgin (Czechy, Rosja) – Tomasz Bednarek, Lukasz Dlouhy (Polska, Czechy, 4) 6:2, 7:6(5). Finał: Santiago Gonzalez, Scott Lipsky (Meksyk, USA) – Martin Emmrich, Christopher Kas (Niemcy) 7:5, 4:6, 10-3. OPEN DE NICE COTE D’AZUR ATP WORLD TOUR 250 485 760 EUR NICEA, 18-24.05 åwierçfinały singla: Federico Delbonis (Argentyna, 7) – John Isner (USA, 1) 6:4, 5:7, 7:6(6); Gilles Simon (Francja, 4) – Carlos Berlocq (Argentyna) 6:4, 6:1; Albert Montanes (Hiszpania) – Leonardo Mayer (Argentyna, Q) 6:7(6), 6:4, 6:4; Ernests Gulbis (Łotwa, 2) – Dmitrij Tursunow (Rosja, 5) 6:3, 3:6, 7:6(5). Półfinały: Delbonis – Simon 6:2, 6:4; Gulbis – Montanes 6:0, 6:3. Finał: Gulbis – Delbonis 6:1, 7:6(5). Finał debla: Martin Kli˝an, Philipp Oswald (Słowacja, Austria) – Rohan Bopanna, Aisam-ul-Haq Qureshi (Indie, Pakistan, 1) 6:2, 6:0.
ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD
Sharm-el-Sheikh (Egipt), 12-18.05 åwierçfinał singla: Anastazja Sajtowa (Rosja, 5) – Agata Baraƒska (Polska) 6:2, 6:4.
GRALI POLACY ITF MEN’S CIRCUIT, 15 000 USD + H Angers (Francja), 21-27.04 åwierçfinał singla: Andrzej KapaÊ (Polska) – Gleb Sakharov (Francja, 9) 4:6, 6:4, 6:3. Półfinał: Tristan Lamasine (Francja, 7) – KapaÊ 6:3, 6:4. Finał debla: Andrzej KapaÊ, Bła˝ej Koniusz (Polska, 2) – Olivier Charroin, Julien Obry (Francja, 3) 6:3, 6:4. ITF MEN’S CIRCUIT, 15 000 USD Namangan (Uzbekistan), 21-27.04 Finał debla: Sriram Balaji, Ranjeet Virali-Murugesan (Indie, 1) – Piotr Gadomski, Vishnu Vardhan (Polska, Indie, 2) 6:3, 6:1. ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Bournemouth (W. Brytania), 21-27.04 åwierçfinał singla: Luke Bambridge (W. Brytania, 8) – Kamil Majchrzak (Polska) 3:6, 6:4, 7:5. Karlskrona (Szwecja), 28.04-04.05 Finał debla: Jacob Adaktusson, Robin Olin (Szwecja) – Leon Schutt, Maciej Smoła (Niemcy, Polska) 6:3, 4:6, 10-5. Teplice (Czechy), 12-18.05 åwierçfinał singla: Andrzej KapaÊ (Polska) – Roman Jebavy (Czechy, 3) 6:1, 3:6, 6:3. Półfinał: KapaÊ – Uładzimir Ignatik (BiałoruÊ, 2) 6:4, 2:6, 6:2. Finał: Jan Mertl (Czechy, 1) – KapaÊ 6:1, 2:6, 6:0. Finał debla: Andrzej KapaÊ, Andriej Rublow (Polska, Rosja) – Robin Stanek, David Szkoch (Czechy, 4) 7:5, 6:2. Sousse (Tunezja), 12-18.05 åwierçfinał singla: Rudy Coco (Francja, 2) – Arkadiusz Kocyła (Polska, 7) 6:3, 6:4. Most (Czechy), 19-25.05 åwierçfinały singla: Marek Michaliczka (Czechy, 4) – Adam Chadaj (Polska, Q) 6:2, 3:6, 7:6(2); Andrzej KapaÊ (Polska) – Jan Blecha (Czechy) 6:4, 7:5. Półfinał: Michaliczka – KapaÊ 3:6, 6:4, 6:1.
GRAŁY POLKI ITF WOMEN’S CIRCUIT, 50 000 USD
Równe (Ukraina), 19-25.05 åwierçfinał singla: Wołodymyr U˝yłowski (Ukraina, 8) – Piotr Gadomski (Polska, 1) 6:4, 5:1 krecz.
Stambuł (Turcja), 21-27.04 åwierçfinał singla: Ksenia Pierwak (Rosja, 6) – Paula
CZERWIEC 2014| TENISklub|
81
82 zapowiedzi:Layout 1 14-06-02 18:58 Page 82
W nast´pnym numerze
SPODZIEWANA NIESPODZIANKA? W zeszłym roku pisaliÊmy, ˝e w Pary˝u nuda. No bo co w tym niezwykłego, ˝e na Roland Garros zwyci´˝ali Serena Williams i Rafael Nadal? W tym sezonie takie rozstrzygni´cie te˝ nie byłoby niespodziankà, a jednak pewnoÊci mieç nie mo˝na – zwłaszcza po m´skiej stronie kortu. O ile bowiem Amerykanka, jeÊli zdrowa, to wygrywa jak chce, to rzàdy Hiszpana na màczce sà coraz cz´Êciej kwestionowane.
Porady fachowców
Felietony
Rankingi
KARIERA WIDZIANA ZE SZCZYTU Marion Bartoli nie mogła zakoƒczyç kariery w bardziej spektakularnym momencie. Wkrótce po wygraniu Wimbledonu 2013 oÊwiadczyła, ˝e jej dusza si´ cieszy, lecz ciało zaczyna odmawiaç posłuszeƒstwa i czuje si´ na korcie coraz gorzej. Z perspektywy prawie roku, jaki upłynàł od ostatniego meczu, Francuzka oceni swojà karier´.
Wyniki
WY DAWCA 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKTOR NACZELNY Adam Romer adam@tenisklub.pl SEKRETARZ REDAKCJI Artur St. Rolak artur@tenisklub.pl ZESPÓ¸ REDAKCYJNY M. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke
STALI WSPÓ¸PRACOWNICY J. Ciastoƒ, Al. Depowska, A. Fàfara, P. Figura, M. Grabarczyk, K. Jans-Ignacik, J. Kowal, L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, H. Sawka, S. Sikora, K. Stefaƒska, M. Weso∏ek, K. Witwicka, H. Zdankiewicz
OPRACOWANIE GRAFICZNE Cezary Jasiƒski, Rados∏aw Watras (ok∏adka) ZDJ¢CIE NA OK¸ADCE Artur St. Rolak
ADRES REDAKCJI ul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./ fax: 22 855 62 72 redakcja@tenisklub.pl www.tenisklub.pl
BUNTU KOMPUTERÓW CIÑG DALSZY
BIURO REKLAMY Aneta Chrzanowska aneta@pepecommunications.com tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/ 51 01-864 Warszawa
Jeszcze na chwil´ wrócimy do tematu „rankingomanii”, jaka wróciła do PZT. Przypomnijmy – do zeszłego roku lista klasyfikacyjna skrzatów była publikowana trzy razy w sezonie, teraz znów co miesiàc. Przedstawimy dane statystyczne potwierdzajàce słusznoÊç poprzedniej reformy, od której – zdaniem wi´kszoÊci trenerów pracujàcych z młodzie˝à – zwiàzek odwrócił si´ zbyt pochopnie.
ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka tel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04 www.artdruk.com
82 | TENISklub| CZERWIEC 2014
DRUK Drukarnia ArtDruk
jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOÂCI ZA NADES¸ANE R¢KOPISY, ZDJ¢CIA I INNE ZA¸ÑCZNIKI ORAZ ZA TREÂå REKLAM I OG¸OSZE¡. ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO ADIUSTACJI TEKSTÓW.
83_RECMAN reklama:Layout 1 14-06-02 18:58 Page 83
84_LONGINES reklama:Layout 1 14-06-02 19:05 Page 84