Tenisklub nr 88

Page 1

001 okladka 88_001 okladka 19.08.2014 17:28 Page 1

NR 6 (88) SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Cena 12 zł

(w tym 8% vat)

www.tenisklub.pl

88. Mistrzostwa Polski Odrzuceni i niechciani European Summer Cups Srebrne lato młodzie˝y

ISSN 1734-9850 Nr indeksu 205702

Grigor Dimitrow Rycerz Morza Czarnego

Wimbledon

KOŁO FORTUNY

Znajdziesz nas na:

Zakochani w tenisie – MP amatorów


02_RECMAN reklama:Layout 1 14-08-24 11:42 Page 2


03_wstepniak:003 wstepniak 14-08-25 15:04 Page 3

S∏owem naczelnego

PYTANIE PRZED URNÑ Wydarzenia na kortach toczà si´ ustalonym i niezmiennym od lat rytmem. Tymczasem polskie Êrodowisko tenisowe ˝yje od kilku miesi´cy w rytmie kolejnych zjazdów, wyborów i konfliktów mi´dzy działaczami. Po niespełna 16 miesiàcach urz´dowania prezesa Krzysztofa Suskiego delegaci b´dà wybierali nowe władze Polskiego Zwiàzku Tenisowego.

zyja to zasługa, nie mnie oceniaç, bo winnych zapewne trzeba by szukaç po obu stronach konfliktu. Mnie martwi co innego. Po raz kolejny zmarnowano kilkanaÊcie miesi´cy. W chwili, gdy nasi tenisiÊci osiàgali najlepsze wyniki w historii (Wimbledon 2013), zamiast skoncentrowaç si´ na pozyskiwaniu partnerów i budowaniu siły polskiego tenisa, doszło do niesnasek, kłótni i Êwietny moment na takie działania został stracony bezpowrotnie. Błàd został jednak popełniony u zarania tej właÊnie koƒczàcej si´ kadencji. Kolejny raz receptà na wszystkie bolàczki miał byç „mà˝ opacznoÊciowy” spoza Êrodowiska, który swoimi pieni´dzmi (bàdê przez siebie załatwionymi) uzdrowi dyscyplin´. Krzysztof Suski, niczym przed 15 laty Ryszard Krauze czy potem Lew Rywin i Jacek Kseƒ, miał przynieÊç wybawienie z wszystkich kłopotów. Nie przyniósł, bo przynieÊç nie mógł. Z kilku powodów. Po pierwsze – Suski to nie Krauze. Biznesmen z Gdyni był niepowtarzalny w podejÊciu do sportu. Pieniàdze na tenis dawał właÊciwie bez dodatkowych warunków, oczekujàc jedynie racjonalnego ich wydawania. DziÊ mamy efekty tej polityki, bo wszyscy, bez wyjàtku, nasi tenisiÊci znajdujàcy si´ w Êwiatowej czołówce trafili tam dzi´ki pomocy Krauzego. Suski tymczasem zadeklarował milion do zwiàzkowego bud˝etu, ale jednoczeÊnie w krótkim czasie o niemal milion podniósł koszty utrzymania zwiàzku (pensje nowych pracowników i zmia-

na prezesa spoza Êrodowiska wybierany z myÊlà, ˝e b´dzie „drugim Krauze”, przynosił tylko rozczarowania i dodatkowe konflikty, załatwiajàc głów-nie swoje własne sprawy. Nie wiem, jak to si´ dzieje, ˝e doÊwiadczeni w gierkach zakulisowych działacze popełniajà taki prosty błàd, liczàc ˝e ktoÊ inny rozwià˝e za nich problemy tenisa. A właÊciwie wiem… Tylko to tłumaczenie jest tak kuriozalne, ˝e a˝ zawstydzajàce. Wyglàda na to, ˝e nie majà innego pomysłu na rozwiàzanie problemów i zrealizowanie potrzeb polskiego tenisa, ni˝ postawienie na jego czele kogoÊ, kto za nich wykona ich prac´. Nie Êwiadczy to o nich najlepiej. Ale jak to w ˝yciu – dostrzegajàc swoje bł´dy, mo˝na je naprawiç rozsàdnym działaniem. Na to właÊnie licz´ podczas zaplanowanego na 22 wrzeÊnia zjazdu PZT i wyboru nowych władz zwiàzku. Czasu mamy coraz mniej i dobra koniunktura dla tenisa nad Wisłà nie b´dzie trwała wiecznie. Trzeba działaç i samemu wziàç si´ do pracy, a nie zdawaç si´ na obiecujàcych „złote góry” ludzi z zewnàtrz.

C

Adam Romer adam@tenisklub.pl na siedziby). Model funkcjonowania z czasów gdyƒskiego biznesmena jest nie do powtórzenia, a ka˝dy kolejny kandydat

PS. Oto zdj´cie z pierwszej konferencji prasowej, z czerwca 2013 roku, nowego prezesa Krzysztofa Suskiego. DziÊ w PZT nie ma ju˝ nikogo z osób siedzàcych wtedy z nim za stołem prezydialnym. Warto si´ zastanowiç – dlaczego… G

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub| 3


04-05_czysty kadr:Layout 1 14-08-26 12:18 Page 4

Czysty kadr

Î

Na czworakach do finału

Niełatwo było awansowaç do finału Wimbledonu, oj niełatwo... Novak D˝okoviç szedł do niego na czworakach, ale to wystarczyło, bo w tym czasie Grigor Dimitrow le˝ał na korcie i nie gonił Serba. Foto AFP / East News

4 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014


04-05_czysty kadr:Layout 1 14-08-26 12:18 Page 5

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub| 5


06-07 spis tresci:Layout 1 14-08-24 11:44 Page 6

Spis treÊci

24 Rycerz Morza Czarnego – Grigor Dimitrow

8 Koło fortuny – Wimbledon

18

Z kortów

20

Sezon podzielony na çwiartki – turnieje WTA i ATP

28

Poznaƒ po drodze – ATP Challenger Tour

32

Za wysokie progi – turniej ITF kobiet w Sobocie

34

Modlitwy lepsze od snu

52

O krok od podium

54

Mistrzostwa krewniaków – ME w speed badmintonie

www.tenisklub.pl 6 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

To ma sens! – turniej Eurobuildu

56

Troch´ Barcelony w Sopocie – warsztaty szkoleniowe Akademii Sanchez-Casal

59

Koszykarze wÊród Pigmejów – Tomasz Iwaƒski o zawodzie trenera

62

Atak z powietrza – lepiej graç

– mistrzostwa Europy do lat 14, 16 i 18

48

Zakochani w tenisie – MP amatorów

– Bella Cup

46

Tłumacz trenera – rankingi PZT

Mi´dzynarodówka – rankingi ATP i WTA

30

50

68

Buty 2014 – testy sprz´tu

www.tenisklub.pl


06-07 spis tresci:Layout 1 14-08-24 11:45 Page 7

40

TenisiÊci nie majà wakacji – mistrzostwa Polski skrzatów, kadetów, juniorów i młodzie˝owców

44

37

Odrzuceni i niechciani

Srebrne lato młodzie˝y – European Summer Cups

– 88. Mistrzostwa Polski

72

Wi´kszoÊç odnosi sukcesy – rozmowa z prof. Andrzejem Sznajderem

74

Rzeczypospolita klubowa – felieton Leszka Malinowskiego

75

Rankingi amatorskie

78

Obok kortów

85

Jak wyleczyç si´ z hazardu?

58

Trener te˝ si´ uczy – rozmowa z Sergio Casalem

– felieton Krzysztofa Rawy

86

Srebrna papieroÊnica – kroniki kortowe Andrzeja Fàfary

88

Wyniki turniejów WTA, ATP i ITF

90

W nast´pnym numerze

www.tenisklub.pl

82

Tenis i stare koronki – moda na korcie (cz. I)

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub| 7


08-14_WIMBLEDON:Layout 1 14-08-26 16:42 Page 8

Wimbledon

Koło

fortuny Doba trwa 24 godziny, rok 365, w porywach nawet 366 dni, natomiast na pełny obrót wimbledoƒskiego koła fortuny trzeba było czekaç równe trzy lata. W 2014, podobnie jak w 2011 roku, zwyci´zcami The Championships zostali Petra Kvitova i Novak D˝okoviç. A polski tenis cofnàł si´ do stanu sprzed trzech sezonów. Tekst Artur St. Rolak Foto AFP / East News, Andrzej Szkocki i Agencja Pressaro

ibiców trudno zrozumieç. Stojà całà noc w kolejce, od kilku lat ju˝ odgrodzeni płotem od zgiełku Church Road, i marzà o ostatnich biletach na kort centralny. Chcà zobaczyç w akcji najjaÊniejsze gwiazdy współczesnego tenisa. A potem, gdy ju˝ nielicznym uda si´ wreszcie zasiàÊç na trybunach, dopingujà rywali tych gwiazd – zawodników teoretycznie słabszych, skazywanych przez ranking na pora˝k´. Trzeba oczywiÊcie pami´taç o dwóch wyjàtkach. Andy Murray to jedyny przez 77 lat gracz z Wielkiej Brytanii, którzy potrafił skutecznie zmierzyç si´ z legendà Freda Perry’ego. Pod szczególnà ochronà trybun

K

8 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

jest – i raczej b´dzie a˝ do koƒca kariery – tak˝e Roger Federer, wimbledoƒski mistrz nad mistrzami, siedmiokrotny zwyci´zca tego turnieju. W tym roku – z ró˝nych powodów – do dobrego tonu nale˝ało oklaskiwanie Eugenie Bouchard, Grigora Dimitrowa i Nicka Kyrgiosa. Australijczyk, najmłodszy uczestnik turnieju głównego m´˝czyzn (19 lat z haczykiem), zwrócił na siebie uwag´ dopiero na Wimbledonie, eliminujàc Rafaela Nadala. Bułgar nie tylko skorzystał z odrobiny ciepełka, w którym od lat wygrzewa si´ Maria Szarapowa, ale jeszcze utrzymał si´ w rywalizacji dłu˝ej ni˝ jego przesławna dziewczyna.

Najtrudniejsza rola przypadła Kanadyjce. Bouchard, zanim jeszcze osiàgn´ła w tenisie cokolwiek istotnego (a˝ korci, ˝eby dodaç, ˝e naprawd´ wygrała tylko kilka meczów), została okrzykni´ta przez media, zach´cane do tego przez kanadyjskà szefowà WTA, nowà, lepszà, pi´kniejszà twarzà kobiecego tenisa. Ma dopiero 20 lat i ju˝ wielki ci´˝ar na barkach. JeÊli sobie z nim poradzi, to pod wzgl´dem dochodów reklamowych mo˝e przeÊcignàç nawet Mari´ Szarapowà. JeÊli jednak „Genie” ugnie si´ pod presjà oczekiwaƒ, to przez kibiców zostanie zapami´tana jako Barbie, która ładnie wyglàdała, ładnie mówiła, mo˝e nawet ładnie grała, ale została bardzo przereklamowana.


08-14_WIMBLEDON:Layout 1 14-08-26 16:42 Page 9

Novak D˝okoviç wygrał finał finałów

Jak, nie przymierzajàc, Anna Kurnikowa. Na razie najwi´kszym zmartwieniem Kanadyjki wydaje si´ niepewnoÊç, czy o jej wyczynach ju˝ wie Justin Bieber. Przy okazji wysławiania Bouchard oberwało si´ tenisowi amerykaƒskiemu. Kanada miała na tym Wimbledonie półfinalist´ i finalistk´ singla oraz współmistrza w deblu, natomiast USA – po raz pierwszy od 103 lat! – zostały bez reprezentanta i reprezentantki w 1/8 finału singla. Kilku juniorów wiosny jeszcze nie czyni... Mina Jej Ksià˝´cej MoÊci

Wimbledon, jak ka˝dy turniej Wielkiego Szlema, ma bohaterów krótko- i długo-

terminowych. Ci pierwsi sprawiajà niespodzianki, niekiedy nawet sensacje, wdzierajà si´ na czołówki kolumn sportowych, ale po nast´pnej rundzie, góra dwóch, słuch o nich ginie. Ci drudzy, chocia˝ czasem miewajà kłopoty, potrafià przetrwaç do drugiego tygodnia zawodów, który jest niepisanà granicà przyzwoitego wyst´pu. Osobnà kategori´ stanowià reprezentanci gospodarzy. W Melbourne, Pary˝u i Nowym Jorku jakoÊç ju˝ dawno nie nadà˝a za iloÊcià, ale jedynie w Londynie ju˝ po drugiej rundzie (zdarzajà si´ wyjàtki, lecz rzadko) na placu boju pozostaje tylko jeden reprezentant gospodarzy. Andy Murray sprawnie

wszedł w buty znoszone wczeÊniej przez Jeremy’ego Batesa, Grega Rusedskiego i Tima Henmana, wi´c dla niego to akurat nie nowoÊç. W tym roku poczuł jednak presj´, o jakiej jego poprzednicy mogli najwy˝ej marzyç. ˚eby si´ dowiedzieç, co si´ wtedy czuje, musiałby zapytaç Andy’ego Roddicka, który w 2004 roku jako ostatni tenisista bronił tytułu mistrzowskiego przed swojà publicznoÊcià. Amerykaƒski imiennik Szkota ju˝ dawno zakoƒczył karier´ i jeszcze nie zaczàł si´ udzielaç w tenisie weteranów; woli zacisze domu i towarzystwo pi´knej ˝ony ni˝ zgiełk turnieju i wÊcibstwo mediów.

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

9

]


08-14_WIMBLEDON:Layout 1 14-08-26 16:42 Page 10

Wimbledon ] Eugenie Bouchard została dy˝urnà bohaterkà WTA

Andy Murray i Amelie Mauresmo stracili humory po çwierçfinale

10 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Cz´Êç presji cià˝àcej na Murrayu miała wziàç na siebie Amelie Mauresmo, jego nowa trenerka. Brytyjscy dziennikarze byli poczàtkowo zachwyceni, bo do ostatnich chwil przed turniejem Francuzka była do ich dyspozycji niemal na okràgło; nie uciekała na widok kamer, nie odwracała si´ od obiektywów i nie chowała si´ przed mikrofonami. Chyba tylko Virginia Wade miała odwag´ głoÊno powiedzieç jeszcze przed pierwszà piłkà, ˝e zaanga˝owanie Mauresmo to wielka pomyłka. Zwyci´˝czyni Wimbledonu z 1977 roku nie krytykowała osiàgni´ç mistrzyni z 2006, lecz nie mogła si´ doszukaç jej kwalifikacji trenerskich. Zamiast sukcesu, za który Brytyjczycy uznaliby chyba tylko powtórne zdobycie mistrzostwa przez Szkota, przyszła – ich zdaniem – kl´ska. Gdyby chocia˝ Murray przegrał w półfinale z Novakiem D˝okoviciem (od poczàtku turnieju pisano o tym spotkaniu jak o pewnym punkcie programu), stan´łoby tylko na pora˝ce. Ale trzy sety bezradnoÊci w çwierçfinałowym pojedynku z Grigorem Dimitrowem?! Nie, tego nie mogła wytrzymaç nawet Kate Middleton. Ksi´˝na Cambridge, zapominajàc o etykiecie obowiàzujàcej w lo˝y królewskiej, stroiła miny, zagryzała wargi i głoÊno dopingowała Murraya – wszystko na nic. Piłka po stronie Radwaƒskiej

W zeszłym roku cieszyliÊmy si´ razem ze wszystkimi narodami Wielkiej Brytanii, a zwłaszcza ze Szkotami. Radowało nas jednak nie tyle mistrzostwo Andy’ego Murraya, co półfinały Agnieszki Radwaƒskiej i Jerzego Janowicza oraz çwierçfinał Łukasza Kubota. US Open, który nastàpił dwa miesiàce po tym pami´tnym Wimbledonie, twardo sprowadził nas na ziemi´. W Nowym Jorku cała trójka singlistów odpadła w pierwszej rundzie, Urszula Radwaƒska – w drugiej, a jej siostra – w czwartej. Nie zaszkodzi przypomnieç wygłoszonej wtedy opinii, ˝e nasz tenis nie jest ani tak mocny, jak sugerował Wimbledon, ani tak słaby, jak przestrzegał US Open. W tym sezonie na kortach All England Lawn Tennis Clubu padły jednak kolejne polskie rekordy turniejów Wielkiego Szlema – w grach singlowych mieliÊmy a˝ siedmioro reprezentantów, w tym cztery panie. Po raz pierwszy w zawodach tej rangi wystàpiła Paula Kania, która przeszła przez trudne eliminacje w Roehampton.

Była pewna – ju˝ takie ma szcz´Êcie... – ˝e w pierwszej rundzie trafi na Seren´ Williams. Du˝o si´ nie pomyliła – wpadła na Na Li, czyli numer 2 rankingu, i w debiucie wylàdowała od razu na korcie centralnym. Troch´ sobie po˝artowała: „Co, na Kani´ nie przyszli?” – to jej komentarz na pustki na trybunach, poniewa˝ po meczu Andy’ego Murraya kibice wybrali wàtpliwe atrakcje tamtejszej gastronomii; bardzo ucieszyła si´ z najwy˝szej wypłaty w karierze (27 tys. funtów, czyli ponad 140 tys. złotych po kursie z dnia meczu), dzi´ki której mo˝e Êmielej planowaç starty; uwierzyła wreszcie, ˝e marzenia si´ spełniajà, nawet te na pozór nierealne. Kiedy mała Paula dopiero zaczynała graç w tenisa, obiecała mamie, ˝e kiedyÊ zabierze jà na Wimbledon. I zabrała, młodszà siostr´ zresztà te˝. Kania dzielnie walczyła z Li, była o dwie piłki od wygrania pierwszego seta, a póêniejsze wyst´py Chinki podpowiadajà, ˝e gdyby Polka wzi´ła pierwszà parti´, to w drugiej wszystko mogło si´ zdarzyç. Urszula Radwaƒska i Katarzyna Piter równie˝ wylosowały rywalki z numerkami przy nazwiskach, wi´c rozsàdek nakazywał braç pod uwag´ pora˝ki Polek, odpowiednio z And˝elikà Kerber i Andreà Petkovic. Faktycznie głowa przewidziała wyniki lepiej ni˝ serce. Nie wiadomo natomiast, czym si´ kierowaç przy typowaniu wyników Agnieszki Radwaƒskiej. Finał dwa lata temu, półfinał przed rokiem, w tym znów pora˝ki rywalek obsadzonych w rolach pierwszoplanowych faworytek – to wszystko szeptało, ˝e im wy˝szy szczebel drabinki, tym ta drabinka szersza przed Polkà. Nie tylko kibice ulegli temu złudnemu wra˝eniu. Po trzech perfekcyjnych meczach, z których ˝aden nie trwał nawet godziny, przyszła jednak równie szybka pora˝ka z Jekaterinà Makarowà. To solidna tenisistka, ale ˝adna tam artystka rakiety, o czym w çwierçfinale zaÊwiadczyła Lucie Szafarzova. Agnieszka Radwaƒska najwyraêniej ma jakiÊ problem. Zewszàd słychaç ju˝ sugestie i rady, ale ˝adne podpowiedzi nie pomogà, jeÊli sama tenisistka nie postawi prawidłowej diagnozy. Jej ruch. W Êwiecie ciszy

Coraz trudniej pisaç o wyst´pach Jerzego Janowicza. Jak długo mo˝na tłumaczyç, ˝e zadajàc pytanie o przebieg meczu, nie

]


08-14_WIMBLEDON:Layout 1 14-08-26 16:42 Page 11


08-14_WIMBLEDON:Layout 1 14-08-26 16:42 Page 12

Wimbledon

Agnieszka Radwaƒska ma problem...

Paula Kania lubi po˝artowaç, ale tenis traktuje powa˝nie

]

jesteÊmy prokuratorami oskar˝ajàcymi zawodnika o pora˝k´? Ile razy mo˝na zapewniaç, ˝e jeÊli wyciàgamy w jego stron´ mikrofon, to właÊnie po to, aby napisaç słowo w słowo to, co sam powiedział? Stosunek „Jerzyka” do mediów wynika zapewne z konfliktu rodziny Janowiczów z prezesem Krzysztofem Suskim, o którym głoÊno ju˝ od kilku miesi´cy. Mo˝e ktoÊ wreszcie wyjaÊni tenisiÊcie, ˝e nie wszyscy dziennikarze zabiegali o posad´ rzecznika prasowego PZT? A ju˝ na pewno nikt zwiàzany z „Tenisklubem”... Nieprawdà jest zatem, ˝e „dziennikarze tenisowi bojà si´ zadawaç pytania na konferencjach prasowych czy tym bardziej namawiaç na wywiad” Janowicza. Konferencje i wywiady polegajà na rozmowie, a jeÊli jedna strona powtarza tylko „Tak”, „Nie”, „Nie wiem”, „Zobaczymy” albo wr´cz „Nie chce mi si´ z wami gadaç…”, to trudno nazywaç to rozmowà. W tym roku na Wimbledonie Janowicz przegrał w trzeciej rundzie z Tommy’m Robredo. Z powodu kłopotów z pogodà organizatorzy wyznaczyli ten mecz na korcie numer 6, gdzie jest zamontowana na sztywno tylko kamera przemysłowa.

12 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Telewidzowie nie mogli wi´c obejrzeç tego pojedynku, natomiast dziennikarze i całkiem licznie obecni na miejscu polscy kibice do tej pory nie mogà zrozumieç, dlaczego wygrał Hiszpan. Gdy Polak wyciàgnàł ze stanu 0:2 w setach, wydawało si´, ˝e ju˝ wszystko ma pod kontrolà. Przyszedł jednak nieudany gem serwisowy, jakiÊ zepsuty wolej, zabłàkany return rywala i tej straty ju˝ nie udało si´ odrobiç. Dlaczego? Pytanie chyba uzasadnione, ale odpowiedê nie padła. Okazj´ do kankana znów miał Łukasz Kubot. Trzy lata temu Polak zataƒczył trzy razy, w zeszłym roku cztery, teraz tylko dwa. Wygrał z kim miał wygraç, lecz w pojedynku z Milosem Raonicem nie miał ju˝ nic do dodania. WczeÊniej przestrzegł tylko, aby kibice nie nastawiali si´ na dobry tenis, a ju˝ na pewno w du˝ych iloÊciach. Faktycznie mecz sprowadził si´ do rywalizacji serwisowej. Kanadyjczyk strzelił 30 asów, Polak tylko 15, ale o wyniku przesàdziły nieliczne, lecz kosztowne bł´dy Kubota w dwóch tiebreakach oraz na poczàtku trzeciej partii. Wyniku z zeszłego roku (druga runda) nie powtórzył tak˝e Michał Przysi´˝ny.

Nie dał rady Lleytonowi Hewittowi, mistrzowi Wimbledonu z 2002 roku. T´sknota za siostrami

12 lat temu w kobiecym finale spotkały si´ siostry Williams. Z jednej strony podejrzewano, ˝e Venus mogła przez cały dzieƒ çwiczyç przed lustrem smutnej miny, poniewa˝ Rosewater Dish tatuÊ przyznał Serenie, która tego trofeum w kolekcji jeszcze wtedy nie miała. Z drugiej wieszczono, ˝e przedostatniego dnia turnieju z kortu centralnego b´dzie wiało nudà, bo Amerykanki na długo zdominujà kobiecy tenis. Ta przepowiednia sprawdziła si´ tylko cz´Êciowo – do 2012 roku zdarzyły si´ zaledwie dwa finały bez udziału chocia˝ jednej panny Williams. Ten z 2012 właÊnie pami´tamy przecie˝ doskonale, poniewa˝ współautorkà pi´knego spektaklu była Agnieszka Radwaƒska. W nast´pnych latach Serena i Venus schodziły z wimbledoƒskiej sceny znacznie wczeÊniej. Mo˝na zaryzykowaç twierdzenie, ˝e z wyraênà szkodà dla przedstawienia. O zeszłorocznym spotkaniu Marion Bartoli z Sabine Lisicki oraz ostatnim Petry


08-14_WIMBLEDON:Layout 1 14-08-26 16:42 Page 13

Kvitovej z Eugenie Bouchard pami´taç chcà tylko zwyci´˝czynie. Kibice – i ci z trybun kortu centralnego, i ci sprzed monitora na Murray Mound (po pora˝ce Szkota od˝yła dyskusja, czy nie lepiej wróciç do poprzedniej nazwy, czyli Henman Hill), i wreszcie telewidzowie – zapomnieli o nich od razu. Kanadyjce – tegorocznej półfinalistce Australian Open i Roland Garros – trema sp´tała nogi. Trybuny, od kilkunastu dni korumpowane przez Eugenie czarujàcym uÊmiechem i zawsze miłym słowem, nie potrafiły podpowiedzieç swojej idolce sposobu na prosty, ale niezwykle skuteczny tenis Czeszki. Czasu na to było strasznie mało – zaledwie 55 minut (najkrótszy finał od 31 lat) i 15 gemów. Bouchard nie musiała ocieraç wszystkich łez na oczach publicznoÊci. Poniewa˝ zbierało si´ na deszcz, a w kolejce czekali jeszcze finaliÊci obu gier podwójnych, ceremoni´ dekoracji organizatorzy postanowili przeprowadziç pod dachem. Na czas jego zasuwania obie zawodniczki zeszły z kortu, wi´c Bouchard mogła spokojnie wyszlochaç si´ w szatni. W tym czasie Kvitova poszła podejrzeç, jak grawer – Roman Złotowski, złota ràczka z Polski – po raz drugi nanosi jej nazwisko na Rosewater Dish. Jeszcze tego samego dnia pod relacjà z finału w internetowym wydaniu dziennika „The Independent” – którego czytelnicy majà poglàdy raczej liberalne, a na pewno nie konserwatywne – pojawił si´ komentarz: „To be paid the same as the real finalists tomorrow. Disgraceful”. Mo˝na si´ spieraç, czy ostatnie słowo przetłumaczyç jako „haniebne”, czy tylko „skandaliczne”. Reszta nie budzi wàtpliwoÊci – autor wpisu nie rozumie, dlaczego Kvitova i Bouchard zarobiły tyle samo co „prawdziwi finaliÊci”.

ju˝ Szwajcarowi nie zagra˝a, natomiast Hiszpan ostatnio wprowadza korekt´ tylko na Roland Garros. Kiedy w pierwszà niedziel´ lipca Federer wychodził na kort centralny, te˝ – jak Bouchard – miał trybuny po swojej stronie. Tylko powód inny – chyba ka˝dy widz zdawał sobie spraw´, ˝e byç mo˝e po raz ostatni widzi go w takich okolicznoÊciach. Kalendarz przecie˝ nie kłamie – mimo całej sympatii dla Szwajcara trudno przypuszczaç, aby jeszcze kiedyÊ zagrał na Wimbledonie tak dobrze jak w wieku niemal 33 lat. Tenisowa młodzie˝ bardzo go szanuje, ale nie b´dzie miała skrupułów. Z tronu zepchn´ła go ju˝ dawno, a wkrótce

w ogóle odepchnie go od stołu. O ile stary mistrz sam nie odejdzie, dopóki krok jeszcze raêny. O siódmy skalp w Wielkim Szlemie – i przy okazji o powrót na pierwsze miejsce w rankingu ATP – walczył z nim zwyci´zca Wimbledonu z 2011 roku. Novak D˝okoviç musi si´ Êpieszyç. Kiedy Federer zdobywał siódmy tytuł, był młodszy od Serba o prawie trzy lata, a Rafael Nadal – o ponad trzy. To znaczy, ˝e „Nole” stracił ju˝ kilkanaÊcie szans dorównania najlepszym tenisistom XXI wieku. Przez ostatnie półtora roku – od zwyci´stwa w Australian Open 2013 – D˝okoviç tylko raz nie przebił si´ do półfinału Wielkiego

Nawet Jerzy Janowicz nie wie, dlaczego przegrał z Tommy’m Robredo

Finał dwóch mistrzów

Eugenie Bouchard była smacznym kàskiem dla tremy i trudno si´ dziwiç – to pierwszy finał Wielkiego Szlema w karierze Kanadyjki. 11 lat temu, b´dàc w podobnej sytuacji, Roger Federer stanàł jednak tremie w gardle i został mistrzem Wimbledonu. Póêniej dorzucił jeszcze zwyci´stwa w Melbourne, Nowym Jorku i Pary˝u i tak dorobił si´ kolekcji 17 tytułów wielkoszlemowych, w tym siedmiu wimbledoƒskich (licznik zatrzymał si´ równo dwa lata temu). Rafael Nadal i Pete Sampras zdobyli po 14 takich trofeów. Amerykanin

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

13

]


08-14_WIMBLEDON:Layout 1 14-08-26 16:42 Page 14

Wimbledon

Roger Federer był o krok od ósmgo mistrzostwa Wimbledonu

Ristiç, która kilka dni póêniej została jego ˝onà, a za kilka miesi´cy urodzi ich pierwsze dziecko. WÊród owacji na stojàco nie było słychaç kamienia spadajàcego z serca Borisa Beckera. Były mistrz Wimbledonu, a obecnie mentor D˝okovicia, odetchnàł z ulgà. Zwyci´zcy z ostatniego rz´du

W grach podwójnych na najwy˝sze uznanie zasługuje wyczyn Sary Errani i Roberty Vinci, które zdobyły ostatni do kompletu tytuł wielkoszlemowy. Włoszki wyrosły na dominujàcà sił´ kobiecego debla – z ostatnich dziesi´ciu zawodów tej rangi wygrały połow´. A u m´˝czyzn niespodzianka. Co tam niespodzianka – sensacja! Nie jest nià pora˝ka Boba i Mike’a Bryanów, którym jeszcze nigdy nie udało si´ obroniç tytułu mistrzów Wimbledonu. Nie dokonali tego tak˝e w tym roku. Niezwykła jest para, która pokonała ich w finale. Vasek Pospisil, syn emigrantów z Czechosłowacji, którzy osiedlili si´ w Kanadzie, oraz Jack Sock, Amerykanin z krwi i koÊci, po raz pierwszy w ˝yciu stan´li po tej samej stronie siatki. W indywidualnym rankingu deblistów przed Wimbledonem zajmowali odpowiednio 94. i 99. miejsce. W mikÊcie zwyci´˝yła rutyna, czyli Samantha Stosur i Nenad Zimonjiç, a wÊród juniorów nierozstawiona Łotyszka i amerykaƒski kwalifikant. Ich nazwiska jeszcze nikomu nic nie mówià, choç Noaha Rubina na pewno dobrze zapami´tał Kamil Majchrzak. Dla naszych poprzeczka wisiała za wysoko ju˝ w drugiej rundzie – singla dla Majchrzaka i Jana Zieliƒskiego, a debla dla Huberta Hurkacza. W kategorii juniorek (do lat 18) nadal nie mamy kogo przedstawiç Êwiatu. G

]

Szlema, ale te˝ nie wygrał ˝adnego turnieju, chocia˝ trzykrotnie stawał do pojedynku o tytuł. W Londynie wreszcie przełamał t´ złà pass´. Jak sam powiedział – a nikt, kto widział finał Wimbledonu 2014 (ten prawdziwy finał), nie ma argumentów, aby si´ z nim nie zgodziç – jeszcze nigdy nie grał tak dobrze w meczu o takà stawk´. Po ostatniej piłce D˝okoviç padł na kolana i skubnàł êdêbło trawy. Chciał sprawdziç, czy smakuje tak samo jak trzy lata temu. Potem dzi´kował wszystkim obecnym w jego lo˝y, ale najserdeczniej – nieobecnym: Jelenie Gencziç, swej niedawno zmarłej pierwszej trenerce, oraz Jelenie

14 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Sara Errani i Roberta Vinci rzàdzà kobiecym deblem


15_RELAKSMISJA reklama:Layout 1 14-08-25 20:24 Page 15


16_WIMBLEDON wyniki:Layout 1 14-08-24 11:48 Page 16

Wimbledon THE CHAMPIONSHIPS WIELKI SZLEM, 25 000 000 FUNTÓW LONDYN, 23.06-06.07 Singiel kobiet Magda Linette odpadła w I rundzie eliminacji. I runda: Andrea Petkovic (Niemcy, 20) – Katarzyna Piter (Polska) 6:1, 6:4; Angelique Kerber (Niemcy, 9) – Urszula Radwaƒska (Polska) 6:2, 6:4; Agnieszka Radwaƒska (Polska, 4) – Andreea Mitu (Rumunia, Q) 6:2, 6:1; Na Li (Chiny, 2) – Paula Kania (Polska, Q) 7:5, 6:2. II runda: A. Radwaƒska – Casey Dellacqua (Australia) 6:4, 6:0. III runda: A. Radwaƒska – Michelle Larcher de Brito (Portugalia, Q) 6:2, 6:0. IV runda: Eugenie Bouchard (Kanada, 13) – Alize Cornet (Francja, 25) 7:6(5), 7:5; Angelique Kerber (Niemcy, 9) – Maria Szarapowa (Rosja, 5) 7:6(4), 4:6, 6:4; Simona Halep (Rumunia, 3) – Zarina Dijas (Kazachstan) 6:3, 6:0; Sabine Lisocki (Niemcy, 19) – Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) 6:3, 3:6, 6:4; Lucie Szafarzova (Czechy, 23) – Tereza Smitkova (Czechy, Q) 6:0, 6:2; Jekaterina Makarowa (Rosja, 22) – A. Radwaƒska 6:3, 6:0; Petra Kvitova (Czechy, 6) – Shuai Peng (Chiny) 6:3, 6:2; Barbora Zahlavova-Strycova (Czechy) – Caroline Wozniacki (Dania, 16) 6:2, 7:5. åwierçfinały: Bouchard – Kerber 6:3, 6:4; Halep – Lisicki 6:4, 6:0; Szafarzova – Makarova 6:3, 6:1; Kvitova – Zahlavova-Strycova 6:1, 7:5. Półfinały: Bouchard – Halep 7:6(5), 6:2; Kvitova – Szafarzova 7:6(6), 6:1. Finał: Kvitova – Bouchard 6:3, 6:0. Singiel m´˝czyzn I runda: Jerzy Janowicz (Polska, 15) – Somdev Devvarman (Indie) 4:6, 6:3, 6:3, 3:6, 6:3; Lleyton Hewitt (Australia) – Michał Przysi´˝ny (Polska) 6:2, 6:7(14), 6:1, 6:4; Łukasz Kubot (Polska) – Jan-Lennard Struff (Niemcy) 7:6(6), 6:4, 6:4. II runda: Janowicz – Hewitt 7:5, 6:4, 6:7(7), 4:6, 6:3; Kubot – Duszan Lajoviç (Serbia) 6:7(4), 7:6(4), 6:3, 7:6(3). III runda: Tommy Robredo (Hiszpania, 23) – Janowicz 6:2, 6:4, 6:7(5), 4:6, 6:3; Milos Raonic (Kanada, 8) – Kubot 7:6(2), 7:6(4), 6:2. IV runda: Novak D˝okoviç (Serbia, 1) – Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 14) 6:3, 6:4, 7:6(5); Marin Cziliç (Chorwacja, 26) – Jeremy Chardy (Francja) 7:6(8), 6:4, 6:4; Andy Mur-

16 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

ray (W. Brytania, 3) – Kevin Anderson (RPA, 20) 6:4, 6:3, 7:6(6); Grigor Dimitrow (Bułgaria, 11) – Leonardo Mayer (Argentyna) 6:4, 7:6(6), 6:2; Stan Wawrinka (Szwajcaria, 5) – Feliciano Lopez (Hiszpania, 19) 7:6(5), 7:6(7), 6:3; Roger Federer (Szwajcaria, 4) – Robredo 6:1, 6:4, 6:4; Raonic – Kei Nishikori (Japonia, 10) 4:6, 6:1, 7:6(4), 6:3; Nick Kyrgios (Australia, WC) – Rafael Nadal (Hiszpania, 2) 7:6(5), 5:7, 7:6(5), 6:3. åwierçfinały: D˝okoviç – Cziliç 6:1, 3:6, 6:7(4), 6:2, 6:2; Dimitrow – A. Murray 6:1, 7:6(4), 6:2; Federer – Wawrinka 3:6, 7:6(5), 6:4, 6:4; Raonic – Kyrgios 6:7(7), 6:2, 6:4, 7:6(4). Półfinały: D˝okoviç – Dimitrow 6:4, 3:6, 7:6(2), 7:6(7); Federer – Raonic 6:4, 6:4, 6:4. Finał: D˝okoviç – Federer 6:7(7), 6:4, 7:6(4), 5:7, 6:4. Debel kobiet I runda: Julia Bejgelzimer, Klaudia Jans-Ignacik (Ukraina, Polska, LL) – Dominika Cibulkova, Kirsten Flipkens (Słowacja, Belgia) 6:4, 6:4; Lucie Hradecka, Michaella Krajicek (Czechy, Holandia, 13) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) 5:7, 6:4, 6:2; Liezel Huber, Lisa Raymond (USA, 15) – Yvonne Meusburger, Katarzyna Piter (Austria, Polska) 6:0, 7:5. II runda: Su-Wei Hsieh, Shuai Peng (Tajwan, Chiny, 1) – Bejgelzimer, Jans-Ignacik 6:3, 6:3. Finał: Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 2) – Timea Babos, Kristina Mladenovic (W´gry, Francja, 14) 6:1, 6:3. Debel m´˝czyzn I runda: Juan-Sebastian Cabal, Marcin Matkowski (Kolumbia, Polska, 15) – Marcelo Demoliner, Purav Raja (Brazylia, Indie, Q) 6:2, 6:4, 6:4; Aleksander Niedowiesow, Dmitrij Tursunow (Kazachstan, Rosja) – Tomasz Bednarek, Benoit Paire (Polska, Francja) 6:7(4), 7:6(3), 7:6(2), 6:2; Łukasz Kubot, Robert Lindstedt (Polska, Szwecja, 7) – Santiago Giraldo, Alejandro Gonzalez (Kolumbia) 6:2, 6:1, 6:4; Leander Paes, Radek Sztepanek (Indie, Czechy, 5) – Mariusz Fyrstenberg, Rajeev Ram (Polska, USA) 6:2, 7:6(4), 3:6, 6:4. II runda: Cabal, Matkowski – Jonathan Mar-

ray, John-Patrick Smith (W. Brytania, Australia) 4:6, 7:6(5), 6:4, 6:3; Chris Guccione, Lleyton Hewitt (Australia) – Kubot, Lindstedt 7:5, 6:3, 6:4. III runda: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Cabal, Matkowski 7:5, 6:3, 7:6(5). Finał: Vasek Pospisil, Jack Sock (Kanada, USA) – Bryan, Bryan 7:6(5), 6:7(3), 6:4, 3:6, 7:5. Mikst I runda: Vania King, Tomasz Bednarek (USA, Polska) – Shuko Aoyama, Divij Sharan (Japonia, Indie) 6:4, 6:4; Liezel Huber, Lukasz Dlouhy (USA, Czechy) – Alicja Rosolska, Michael Venus (Polska, N. Zelandia) 6:3, 6:4. II runda: Hao-Ching Chan, Maks Mirny (Tajwan, BiałoruÊ, 14) – King, Bednarek 7:6(5), 6:4. Finał: Samantha Stosur, Nenad Zimonjiç, (Australia, Serbia, 15) – Hao-Ching Chan, Maks Mirny (Tajwan, BiałoruÊ, 14) 6:4, 6:2. Juniorki Finał singla: Lelena Ostapenko (Łotwa) – Kristina Schmiedlova (Słowacja, 8) 2:6, 6:3, 6:0. Finał debla: Tami Grende, Qiu-Yu Ye (Indonezja, Chiny) – Marie Bouzkova, Dalma Galfi (Czechy, W´gry) 6:2, 7:6(5). Juniorzy I runda singla: Kamil Majchrzak (Polska, 12) – Joao Menezes (Brazylia) 6:3, 6:4; Jan Zieliƒski (Polska) – Joel Cannell (W. Brytania, WC) 7:5, 6:4; Lucas Miedler (Austria) – Hubert Hurkacz (Polska) 6:1, 6:2. II runda: Noah Rubin (USA, Q) – Majchrzak 6:3, 7:5; Michael Mmoch (USA, 11) – Zieliƒski 6:3, 6:2. Finał: Rubin – Stefan Kozlov (USA, 6) 6:4, 4:6, 6:3. I runda debla: Jan Choinski, Hubert Hurkacz (Niemcy, Polska) – Seong-Chan Hong, KuKeon Kang (Korea Płd.) 5:7, 6:3, 6:2; Daniił Miedwiediew, Akira Santillan (Rosja, Australia) – Kamil Majchrzak, Jan Zieliƒski (Polska, 8) 7:6(3), 6:3. II runda: Stefan Kozlov, Andriej Rublow (USA, Rosja, 1) – Choinski, Hurkacz 7:6(4), 6:2. Finał: Orlando Luz, Marcelo Zormann (Brazylia, 3) – Kozlov, Rublow 6:4, 3:6, 8:6.


17_JURA reklama:Layout 1 14-08-24 11:49 Page 17

„Kawę poproszę – świeżo zmieloną, nie w kapsułkach.”

Stylowa kultura kawy: nawet koneserzy, tacy jak Roger Federer są pod wrażeniem wyszukanych możliwości technicznych kompaktowego ekspresu do kawy IMPRESSA F8 TFT. Intuicyjne sterowanie Rotary Selection sprawia, że obsługa nigdy nie była prostsza, a zastosowany po raz pierwszy w linii F wysokiej rozdzielczości kolorowy wyświetlacz TFT daje możliwość indywidualnego programowania ulubionych napojów. IMPRESSA F8 TFT spełnia każdą kawową fantazję: od aromatycznego espresso po bajkowe latte macchiato. JURA - If you love coffee. www.jura.com


18-19_notki:Layout 1 14-08-24 11:51 Page 18

Z kortów

GIEŁDA PRACY Wbrew przypuszczeniom brytyjskiej prasy, nie zwolnił si´ etat trenera (trenerki) Andy’ego Murraya. Szkot uznał chyba, ˝e to nie dziennikarze ani kibice b´dà mu wybierali szkoleniowca i przedlu˝ył umow´ z Amelie Mauresmo przynajmniej do US Open. Na wynik osiagni´ty na Wimbledonie na pewno nie powinien si´ skar˝yç Nick Kyrgios (çwierçfinał). Chciał jednak wróciç z Melbourne do domu w Canberze, wi´c podzi´kował Simonowi Rea, a o pomoc poprosił Josha Eagle’a i Todda Larkhama. CARLOS RODRIGUEZ zrezygnował ze współpracy z NA LI. Jako powód podał koniecznoÊç powrotu do zaj´ç w akademii tenisowej

POWRÓT BANITY Rok temu ITF i ATP zawiesiły VIKTORA TROICKIEGO najpierw na 18, a potem na 12 miesi´cy. Była to kara za niepoddanie si´ badaniom antydopingowym. Serb tłumaczył, ˝e tego dnia czuł si´ bardzo êle i poprosił o przeło˝enie testu na nast´pny dzieƒ. Władze tenisa uznały to za uchylanie si´ od badaƒ. Troicki wrócił do gry, ale w ciàgu roku wypadł z pierwszej do dziewiàtej setki rankingu. W Gstaad, gdzie dostał „dzikà kart´”, powiedział, ˝e liczy na podobnà pomoc od organizatorów innych turniejów. JeÊli nie, to spróbuje odzyskaç stracony dystans startujàc w challengerach. Raczej nie b´dzie takiej potrzeby, poniewa˝ wstawiç si´ za skrzywdzonym – jego zdaniem – przyjacielem ju˝ dawno obiecał NOVAK D˚OKOVIå.

18 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

w Pekinie. JeÊli wierzyç belgijskim mediom, Chinka przyj´ła jego decyzj´ ze łzami w oczach. Samantha Stosur rozstała si´ – jak zapewnia: w pełnej przyjaêni – z trenerem Milesem Maclaganem. Australijka powiedziała, ˝e po ostatnich niepowodzeniach musiała coÊ zmieniç. Nie wiodło si´ ostatnio tak˝e ubiegłorocznej finalistce Wimbledonu. Sabine Lisicki uznała, ˝e współpraca z Martinà Hingis nie dała jej spodziewanych wyników. Jeszcze szybciej zwalnia i zatrudnia szkoleniowców Ana Ivanoviç. Prac´ u niej właÊnie stracił Nemanja Kontiç, a znalazł Dejan Petroviç. O przyjacielskich okolicznoÊciach rozstania z trenerem zapewniła tak˝e Sloane Stephens, koƒczàc współprac´ z Paulem Annacone’m.

DWAJ NA IGRZYSKA Mi´dzynarodowa Federacja Tenisowa ogłosiła list´ uczestników II Młodzie˝owych Igrzysk Olimpijskich Nanjing 2014 (16-28 sierpnia). Nominacje otrzymało 64 juniorek i juniorów (wÊród nich Kamil Majchrzak i Jan Zieliƒski) z 38 krajów. Drabinki singlowe b´dà liczyły po 32 nazwiska, deblowe po 16 par, a mikstowa – 32 pary. TenisiÊci rozpocznà rywalizacj´ nazajutrz po otwarciu igrzysk, a ostatni finał rozegrajà 24 sierpnia.

WTA ROZWA˚A ZMIANY Obecnie zawodniczki z pierwszej dziesiàtki rankingu mogà zagraç najwy˝ej w jednym turnieju rangi International w ka˝dej połowie sezonu. Na wniosek mened˝erów tenisistek i dyrektorów turniejów byç mo˝e WTA podwoi ten limit.


18-19_notki:Layout 1 14-08-24 11:51 Page 19

WI¢CEJ

CIEKAWOSTEK

CODZIENNIE

NA

WWW.TENISKLUB.PL

REZYGNACJA FEDERERA ROGER FEDERER zrezygnował ze stanowiska przewodniczàcego Rady Zawodników ATP. Zajmował je od szeÊciu lat. Miał du˝y wpływ nie tylko na wyraêne podniesienie puli nagród w turniejach Wielkiego Szlema, zwłaszcza dla odpadajàcych w pierwszej i drugiej rundzie, ale równie˝ wybór trzech ostatnich szefów ATP. Faworytem do zaj´cia fotela zwolnionego przez Szwajcara jest Gilles Simon. Wybory odb´dà si´ w Nowym Jorku tu˝ przed rozpocz´ciem US Open.

IMG ZRYWA Z TOMICEM Agencja mened˝erska IMG poinformowała na Twitterze o zerwaniu kontraktu z Bernardem Tomicem. Powodów nie podała, ale mo˝na si´ domyÊlaç, ˝e po prostu miarka si´ przebrała – w ostatnich dwóch latach wi´cej si´ mówiło i pisało o wybrykach ni˝ osiàgni´ciach Australijczyka. IMG stała za wartymi miliony dolarów umowami sponsorskimi Tomica z firmami Nike, Yonex, Optus i Qantas. W dniu ogłoszenia tej decyzji Tomic zajmował w rankingu ATP 124. miejsce (spadek z 27. w czerwcu 2012), a od szeÊciu miesi´cy nie był w stanie wygraç dwóch meczów z rz´du. Posuni´cie IMG tak zmobilizowało tenisist´, ˝e od razu zwyci´˝ył w Bogocie, zdobywajàc drugi tytuł w karierze, i wrócił do czołowej setki (skok na 70. pozycj´).

TRZY BA¡KI NA GŁOW¢ Zwyci´zcy turniejów singlowych US Open 2014 zarobià po 3 000 000 dolarów. Organizatorzy ogłosili, ˝e całkowita pula nagród została podniesiona o prawie 12 procent do rekordowych 38,3 mln USD. Dla mistrzów oznacza to podwy˝k´ o 400 tys.

˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”

PIOTR ŁUCZAK Urodził si´ 35 lat temu – 31 sierpnia 1979 roku w Warszawie. W metryce wpisano imi´ Piotr i nazwisko Łuczak. Czasy w Polsce były nielekkie, wi´c jego rodzice zdecydowali si´ na emigracj´. Tam ich syn został Peterem Luczakiem. O kraju przodków pan Piotr nigdy nie zapomniał. Zawsze ch´tnie grał w polskich challengerach, dwa nawet wygrał (Bytom 2007 i Poznaƒ 2009). Ostatnio goÊciliÊmy go w Polsce z okazji meczu Pucharu Davisa jako członka zespołu szkoleniowego reprezentacji Australii. Z kortu zszedł pod koniec sezonu 2012. Od tamtej pory słu˝y radà młodszym kolegom. ˚yczymy sukcesów!

Foto AFP / East News

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub| 19


20-22_Turnieje WTA i ATP:Layout 1 14-08-24 11:51 Page 20

Tenis na Êwiecie

Leonardo Mayer otworzył pierwszà w karierze butelk´ zdobycznego szampana

Sezon podzielony n Tenisowy sezon od dawna dzieli si´ na cztery cz´Êci. Ich kulminacjà sà turnieje wielkoszlemowe. Najwi´cej dla odpowiedniego wejÊcia w US Open zrobili Amerykanie. Rozgrywki na kortach Flushing Meadows poprzedza seria turniejów dla paƒ i panów, nazwana US Open Series. Tekst Sylwester Sikora | Foto AFP / East News ozgrywki, które wymyÊlił Arlen Kantarian, były szef US Tennis Association, wystartowały w 2004 roku. Chodziło o popularyzacj´ turniejów przed Nowym Jorkiem i Êciàgni´cie na nie gwiazd, ˝eby to nie były imprezy czysto amerykaƒskie. Zwyci´zcom serii, którzy potem wygrali tak˝e US Open, zaoferowano po okràgłym milionie dolarów.

R

20 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Tylko czworgu udało si´ zdobyç te pi´kne bonusy: Kim Clijsters w 2005, Rogerowi Federerowi w 2007 oraz Serenie Williams i Rafaelowi Nadalowi w 2013 roku. Tak naprawd´ najwi´ksi gracze przed wielkoszlemowymi zawodami biorà udział wyłàcznie w obowiàzkowych turniejach: Mandatory czy Premier 5 u kobiet i Masters 1000 u m´˝czyzn. W tegorocznym cyklu

znalazło si´ 9 imprez, które w wi´kszoÊci (poza wspomnianymi wyjàtkami) pozostajà rywalizacjà niemal wewnàtrzamerykaƒskà. Na dodatek milion dolarów przestał byç dla najlepszych du˝à zach´tà. I bez tej premii singlowi mistrzowie US Open zainkasujà po trzy „baƒki”. Kiedy Clijsters zwyci´˝ała w 2005 roku, otrzymała „marne” 1,1 mln plus 1,1 mln bonusu (wówczas dublowano wygranà) i była to najwi´ksza jednorazowa wypłata w kobiecym sporcie w historii. W roku ubiegłym Serena i Rafa pokwitowali po 3,6 mln (2,6 mln plus dodatek za Series). Na marginesie: milion dolarów gwiazdy biorà za udział w jednym meczu pokazowym. Leo i Sasha

WÊród panów najciekawszy z powimbledoƒskich turniejów rozegrano w Hamburgu


20-22_Turnieje WTA i ATP:Layout 1 14-08-24 11:51 Page 21

Dla Niemców Zverev jest Mishà, a nie Miszà

y na çwiartki (ATP World Tour 500) na ceglanych kortach Rothenbaum Tennis Center (główny z widownià na 13,2 tys. miejsc i zasuwanym dachem). Zwyci´zca absolutnie niespodziewany: 27-letni Argentyƒczyk Leonardo Mayer w jedenastym roku zawodowej kariery zwyci´˝ył w cyklu ATP po raz pierwszy! W finale pokonał samego Davida Ferrera. Hiszpan wprawdzie ju˝ 32-letni, ale na màczce wcià˝ trudny do pokonania. „Leo” prze˝ywa dobry okres – na Wimbledonie doszedł do czwartej rundy, a po sukcesie w Hamburgu poszedł w rankingu do góry o 19 miejsc, na 27. pozycj´! Sensacjà tego turnieju stał si´ jednak gracz lokalny. Dosłownie, bo 17-letni Alexander Zverev, choç z rosyjskich, mocno zwiàzanych z tenisem rodziców, urodził si´ właÊnie nad Łabà. Tegoroczny mistrz Australii juniorów dostał „dzikà kart´” od

dyrektora turnieju Michaela Sticha nie tylko dlatego, ˝e jest hamburczykiem, lecz równie˝ jako nagrod´ za wygranie dwa tygodnie wczeÊniej challengera w Brunszwiku. Po tym sukcesie „Sasza” skoczył z 665. na 285. miejsce w rankingu ATP. W Hamburgu Zverev, młodszy brat Mischy, dotarł do półfinału, stajàc si´ najmłodszym półfinalistà imprezy ATP WT 500 w historii. Uległ wprawdzie Ferrerowi a˝ 0:6, 1:6, lecz znów znacznie awansował: na 161. pozycj´. Nie obronili w Hamburgu tytułu debliÊci Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski (znów razem), odpadajàc w pierwszej rundzie z Davidem Marrero i Fernando Verdasco. W Stuttgarcie Puchar Mercedesa zdobył Roberto Bautista-Agut, który pokonał w finale Lukasza Rosola. Turniej deblowy był okazjà do Êwi´towania dla Mateusza Ko-

walczyka. 27-latek z Chrzanowa wraz z Artemem Sitakiem (Nowa Zelandia) zwyci´˝ył po raz pierwszy w karierze. Rok wczeÊniej w Stuttgarcie Kowalczyk z wieloletnim partnerem Tomaszem Bednarkiem przegrali w finale 9-11 w super tiebreaku. Od tamtej pory zagrali razem jeszcze tylko dwa razy, oba mecze przegrali. US Open Series rozpocz´ły si´ m´skim graniem w Atlancie. John Isner, numer 1 w Stanach (12. ATP) i w imprezie, pokonał w finale Dudiego Sel´ i obronił tytuł. W stolicy Georgii rywalizowano po raz piàty, zawsze wygrywali Amerykanie. Nieco wczeÊniej, w Newport, gdzie rozegrano kiedyÊ pierwsze mistrzostwa USA, na trawiastym korcie zwyci´˝ył weteran, 33-letni Lleyton Hewitt. Australijczyk pokonał w finale Ivo Karlovicia. W dniu meczu mieli razem 68 lat i 10 miesi´cy. To 30. tytuł Hewitta, który trzeci raz z rz´du wystàpił na Rhode Island w finale. Im bli˝ej US Open, tym wy˝szà formà błyszczał Roger Federer. Wprawdzie w finale w Toronto nie dał rady Jo-Wilfriedowi Tsondze (Francuz rozprawił si´ kolejno z czterema graczami z czołowej „10”, z liderem Novakiem D˝okoviciem na czele!), za to w Cincinnati znów – ju˝ po raz szósty – był najlepszy. US Open series wygrał Milos Raonic – zwyci´zca z Waszyngtonu, półfinalista z Cincinnati i çwierçfinalista z Toronto. Jerzy Janowicz na kortach ziemnych spisał si´ słabo (krecz z Duszanem Lajoviciem w Bastad i pora˝ka w II rundzie w Hamburgu z Aleksandrem Dołpopołowem), lecz odnalazł form´ za oceanem. Mimo ˝e na starcie w Toronto nie dał rady Peterowi Polansky’emu, to w Cincinnati zasłu˝ył na wielkie brawa zwyci´stwem nad Grigorem Dimitrowem. To pierwsza wygrana Polaka nad przedstawicielem czołowej „10” od maja 2013. Mona i Karolina

Po Wimbledonie panie grajà na ogół w wakacyjnych turniejach. Cz´sto w kurortach (Bastaad, Bad Gastein), bez udziału gwiazd. Pojawia si´ szansa dla Polek. W tym roku jej nie wykorzystały, nie liczàc gry podwójnej, która stoi jednak na słabym poziomie. Nasze tenisistki gremialnie spadały w rankingu. W Stambule dwie Polki znalazły si´ w półfinale debla: Klaudia Jans-Ingacik z Janette Husarovà i Paula Kania z Oksanà Kałasz-

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

21

]


20-22_Turnieje WTA i ATP:Layout 1 14-08-27 10:47 Page 22

Tenis na Êwiecie Karolina Woêniacka, co za zbieg okolicznoÊci, wygrała turniej tego samego dnia co Rory McIlroy

]

nikowà. Sosnowiczanka awansowała nawet do finału, drugiego w karierze. Na trzeci kazała nam czekaç tylko 14 dni. Finał w Stanfordzie ma jednak znacznie wi´kszà rang´ (WTA Premier). Złe wieÊci nadeszły natomiast z Cincinnati, gdzie Jans-Ignacik doznała kontuzji i b´dzie musiała pauzowaç przez kilka tygodni. Mistrzynià US Open Series została Serena Williams, wygrywajàc turnieje w Stanfordzie i Cincinnati. Trzech tytułów z rz´du pozbawiła jà siostra. Venus zwyci´˝yła w rodzinnym półfinale w Montrealu, natomiast w kolejnym pojedynku jedynie momentami potrafiła dorównaç Agnieszcie Radwaƒskiej. Coupe Rogers to ju˝ 14. turniejowy sukces w karierze Polki. WczeÊniej, tu˝ po Wimbledonie, jako jedyna z czołówki zagrała Simona Halep. W Bukareszcie oczywiÊcie zwyci´˝yç musiała. W Bad Gastein triumfowała Andrea Petkovic,

22 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

W Baku Elina Switolina obroniła tytuł, pokonujàc w finale Bojan´ Jovanovski, mistrzyni´ sprzed dwóch lat. Ukrainka poszła w Êlady Anastazji Pawluczenkowej, która jako ostatnia nastolatka wygrywała w Monterrey w 2010 i 2011 r. Niezwykle zdolna Chorwatka (21 lat, 180 cm wzrostu, nr 56 w rankingu) – Ajla Tomljanoviç – ju˝ od US Open chce graç pod flagà Australii. Od kilku lat jest zwiàzana z akademià Chris Evert, a od tego roku trenowana przez australijskiego szkoleniowca Davida Taylora. Jeszcze nie wygrała ˝adnego turnieju WTA, a jej najwi´kszy sukces to awans do czwartej rundy Roland Garros 2014 po zwyci´stwach nad Franceskà Schiavone, Jelenà Wiesninà i Agnieszkà Radwaƒskà. Tomljanoviç urodziła si´ w Zagrzebiu, lecz od dawna mieszka w Boca Raton na Florydzie. W czołowej dziesiàtce tenisistek z Australii jest a˝ pi´ç o obcych korzeniach, z tego trzy urodziły si´ w Europie. JeÊli przypomnieç, ˝e wÊród tenisistów australijskich czołowe role odgrywajà tak˝e naturalizowani sportowcy lub Australijczycy dopiero w pierwszym pokoleniu (Marinko Matosevic, Bernard Tomic, Nick Kyrgios, Thanasi Kokkinakis) to sposób na sukces wydaje si´ prosty. G Wyniki na stronie 88.

tak jak w roku 2009. W finale zagrała niespodziewanie z Shelby Rogers, amerykaƒska kwalifikantkà. W Bastaad tak˝e zwyci´stwo Niemki, Mony Barthel (61 WTA). To trzeci tytuł tenisistki, która urodziła si´ 11 lipca 1990 roku – dokładnie tego samego dnia co Karolina Woêniacka. ˚eby było ciekawiej, to tego samego dnia co Niemka, Dunka zwyci´˝yła w Stambule. To jej ju˝ 22. sukces turniejowy w karierze.

Ajla Tomljanoviç odbija ostatnie piłki jako Chorwatka

Australijki z importu Olivia Rogowska Jarmila Gajdosova

Anastasia Rodionova Arina Rodionova Monique Adamczak

ur. 1991 w Melbourne, 104 WTA (nr 3 w Australii), rodzice Sławomir i Joanna; mówi po polsku ur. 1987 w Bratysławie, 140 WTA (4.), obywatelstwo od 2009 roku (Êlub z Australijczykiem, tenisistà Samuelem Grothem; ju˝ po rozwodzie) ur. 1982 w Tambowie, 211 WTA (6.), obywatelstwo od 2009 roku ur. 1989 w Tambowie, 230 WTA (7.), obywatelstwo od 2009 roku ur. 1983 w Kenstigton, 321 WTA (9.); rozumie po polsku


23_EUROSport reklama:Layout 1 14-08-24 11:52 Page 23


24-26_DIMITROW:Layout 1 14-08-24 11:53 Page 24

Tenis na Êwiecie

Rycerz

Morza Czarnego 24 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014


24-26_DIMITROW:Layout 1 14-08-24 11:53 Page 25

Pierwszy tytuł w karierze

Zapowiadał si´ dobrze od kilku lat i wreszcie znalazł si´ tam, gdzie chcieliby widzieç go rodacy – wÊród dziesi´ciu najlepszych tenisistów Êwiata. Grigor Dimitrow z ubogiej dzielnicy miasteczka Chaskowo, rocznik 1991, jest znany ju˝ nie tylko z tego, ˝e to młodzieniec bliski sercu Marii Szarapowej. Tekst Krzysztof Rawa | Foto AFP i clasos.com / East News łodemu Bułgarowi, trzeba przyznaç, wczeÊnie szło dobrze. Został mistrzem Europy do lat 14 i do 16, wygrał nieoficjalne mistrzostwa Êwiata juniorów, czyli Orange Bowl. W zapisach Mi´dzynarodowej Federacji Tenisowej i ATP Tour mo˝na łatwo znaleêç: pierwszy junior Êwiata (2008), potem pierwszy Bułgar, który zagrał w półfinale turnieju ATP, pierwszy bułgarski finalista, pierwszy, który pokonał lidera rankingu (Novaka D˝okovicia). Teraz to dumna pierwsza dziesiàtka Êwiata z widokiem na wi´cej. Albo znacznie wi´cej, jeÊli wierzyç fachowcom. Kulminacjà młodej kariery był na razie poczàtek lipca, gdy w çwierçfinale Wimbledonu Dimitrow pokonał obroƒc´ tytułu, Andy’ego Murraya. Chwil´ wczeÊniej wygrał turniej w Queen’s Clubie. To wtedy znani z inwencji brytyjscy dziennikarze nazwali go Rycerzem Morza Czarnego, choç Chaskowo le˝y raczej przy tureckiej granicy, od morza spory kawałek, jakieÊ 200 kilometrów, ale wymagaç od prasy na Wyspach znajomoÊci geografii Bałkanów – stanowczo za du˝o. Dziennikarze nazwali go tak˝e głównym wilkiem w stadzie. Nie tylko ze wzgl´du na to, ˝e porwał wilczyc´, urodzonà na Syberii Masz´ Szarapowà. Grigor Dimitrow ma w sobie sporo adrenaliny, jak coÊ go zainteresuje — idzie i bierze. Zobaczy grup´ grajàcà w siatkówk´ pla˝owà – dołàczy. Widzi konkurs ratowników wodnych – weêmie z marszu udział. Ujrzy skaczàcych z wielkiej platformy do oceanu w Acapulco – te˝ skoczy. Widzi na pla˝y dziewczyn´ mdlejàcà od upału – od razu weêmie na r´ce i zaniesie w cieƒ.

M

Kopia taty i mamy

Tenisa nauczył go ojciec. Pan Dimitar, poczàtkujàcy trener, pierwszy raz wło˝ył synowi rakiet´ do r´ki, gdy potomek skoƒczył trzy lata. Dwa lata póêniej tata zamawiał

ju˝ specjalne minirakiety, by dzieciak mógł w miar´ swobodnie odbijaç piłki w szarej miejskiej hali o dumnej nazwie „Spartakus". Teraz ojciec przyznaje skromnie: – Nauczyłem go wielu rzeczy, jednor´cznego bekhendu te˝, ale najbardziej pomogło mu to, ˝e ma naturalny talent do pracy. Pani Maria Dimitrowa, nauczycielka wychowania fizycznego w szkole j´zykowej w Chaskowie, mówi, ˝e po niej syn ma wyczucie smaku i styl w kwestiach mody. Mo˝e to tylko cz´Êç działaƒ wizerunkowych, ale mo˝e to tak˝e kawałek prawdy. Pani Maria po karierze siatkarskiej uznała, ˝e cały czas poÊwi´ci synowi. Teraz mówi: – Tak, to było poÊwi´cenie, ale nie czekałam na ˝adne dywidendy. Kiedy dywidendy jednak przyszły i Dimitrow junior stał si´ sławny, mama stara si´, by twardo stàpał po ziemi. – Musi mieç oparcie w rzeczywistoÊci. Musiał zdobyç wykształcenie, wziàç przykład z rodziców. OczywiÊcie, ˝e jestem dumna z jego sukcesów tenisowych, ale bardziej jestem dumna z faktu, ˝e został dobrym człowiekiem – twierdzi mama. Wcale nie chciała, by dziecko było mistrzem rakiety. Uczyła Grigora, ˝e w ˝yciu zawsze b´dzie musiał walczyç, ˝e spotka konkurencj´, a główne nagrody dostajà zwykle ci bardziej skromni. Przy okazji dodaje, ˝e tenisowe matki muszà t´skniç za dzieçmi, które sà daleko i spotkaç si´ mo˝na z nimi zazwyczaj tylko poprzez ekran komputera. Do pierwszych sportowych sukcesów Grigora Dimitrowa przyznaje si´ dziÊ wiele osób, równie˝ Genczo Genew, dyrektor lokalnej sportowej szkoły podstawowej im. Stefana Karad˝y. Dyrektor zgodził si´ bowiem, by przenieÊç wysokiego i chudego chłopaka z klasy gimnastycznej do tenisowej. Genew przyznał samokrytycznie, ˝e poczàtkowo nie bardzo zwracał uwag´ na dzieciaka, który był chorowity. Zmienił

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

25

]


24-26_DIMITROW:Layout 1 14-08-24 11:53 Page 26

Tenis na Êwiecie zeznali jak było: uderzenie oburàcz w klatk´ piersiowà, przyjaznym pchni´ciem tego nazwaç nie sposób. Nad głowà tenisisty wisiało długie zawieszenie. Była jednak skrucha, list do poszkodowanego z goràcymi przeprosinami, obietnica trwałej poprawy. W sumie skoƒczyło si´ nawet dobrze – tylko karà finansowà (2000 euro) i, co wa˝niejsze, skutecznà naukà. Widoki nie tylko na ocean

Powimbledoƒskie wakacje w Acapulco z Maszà u boku

]

zdanie, gdy zobaczył raz ojca z synem podczas treningu. I potwierdził to, co mówià inni: – Grigor jest dobrà kopià swych rodziców. A oni to godni szacunku, rzetelni, pracowici ludzie – mówił dziennikarzom. Lekcja za 2000 euro

Historie tenisistów nowych czasów sà teraz zaskakujàco podobne. Na poczàtku niemal zawsze jest wysiłek ojca i matki. Ojciec Grigora sprzedał samochód, by chłopak mógł si´ wyrwaç z Chaskowa w szeroki Êwiat, trenowaç z równie zdolnymi rówieÊnikami. Na poczàtku pomagał mu sam Christo Stoiczkow, piłkarska legenda Bułgarii, u którego w Hiszpanii mieszkał kandydat na drugiego Rogera Federera i był traktowany jak członek rodziny. Do Stoiczkowa, czyli do Barcelony, Dimitrow pojechał, gdy miał 14 lat. åwiczył w akademii Sancheza i Casala, pod okiem Pato Alvareza, tego samego, który uczył kortowej cierpliwoÊci Andy’ego Murraya. Kolejny krok to Pary˝, akademia Patricka Mouratoglou. To był czas budowania sukcesów w turniejach juniorskich, w tym zdobywania tytułów wielkoszlemowych w 2008 roku (Wimbledon i US Open).

26 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Chwalił go ju˝ wtedy sam Tony Roche. To tak˝e wtedy Peter Lundgren, trener pracujàcy wówczas u Mouratoglou, nadał Bułgarowi niechcianà przez zainteresowanego etykiet´: „Baby Federer”. Uwierzono, bo jak nie wierzyç byłemu trenerowi Szwajcara i Marata Safina? Najbardziej zach´cajàce słowa brzmiały: – Jest nawet lepszy ni˝ Federer w tym samym wieku. Czas pracy z Lundgrenem skoƒczył si´ nagle w 2010 roku. Kolejnym trenerem Grigora został Peter McNamara. Te˝ çwiczyli pod Pary˝em, te˝ na kortach Patricka Mouratoglou. To z tego czasu Dimitrowowi została umiej´tnoÊç odwa˝nej gry, ataków przy siatce i ch´ç zaskakiwania rywali. Australijska szkoła nieêle pasowała do tenisa bojowego chłopaka, ale dojrzałoÊci jednak nie uczyła. Trzeba było innych zdarzeƒ, by Dimitrow zaczàł pojmowaç, czym jest powa˝ne podejÊcie do sportu. Jednym z nich była dyscyplinarna wpadka w Helsinkach w listopadzie 2010 roku. W półfinale challengera bułgarski talent zmierzył si´ z podobnym z charakteru talentem litewskim, Ricardasem Berankisem. Na korcie szły skry, za kortem te˝, w koƒcu Grigorowi puÊciły nerwy i po przegranym spotkaniu uderzył s´dziego. Âwiadkowie

Dimitrow nie zmienił si´ tylko pod jednym wzgl´dem: znów pragnàł zmiany w ekipie szkoleniowej. Ta ch´ç poniosła go jesienià 2013 roku z Pary˝a a˝ do Sztokholmu, do Good to Great Academy, firmowanej przez Magnusa Normana, Nicklasa Kultiego i Mikaela Tillstroema. W tej szkole Bułgar nauczył si´ w koƒcu pracowaç od rana do chwili, gdy nie miał ju˝ siły podnieÊç r´ki z rakietà. Szwedzi, zwłaszcza Tillstroem, z którym jeêdził na turnieje, nie poprawili jednak wyników Grigora, który w dodatku coraz wi´cej czasu chciał sp´dzaç w USA. Kolejne rozstanie, kolejne szukanie szkoleniowca. Z trenerem Rogerem Rasheedem Dimitrow jest od paêdziernika 2013 roku. Rozmow´ rozpocz´li, tak w tym biznesie bywa, telefonicznie. Umówili si´. – On wiedział, ˝e czas na kolejne du˝e zmiany, ˝e musi zrobiç nast´pny krok. No i powtarzał, ˝e chce zostaç numerem 1 na Êwiecie. To spodobało mi si´ najbardziej – wspominał Rasheed, który ma solidnà mark´. Prowadził kariery Lleytona Hewitta, Gaela Monfilsa i Jo-Wilfrieda Tsongi. Gadali dwa dni, a˝ si´ dogadali. Efekty znamy: zwyci´stwa turniejowe i ta pierwsza dziesiàtka Êwiata z wiarygodnà obietnicà awansu mi´dzy sławy. Rywale ju˝ uwierzyli, ˝e Bułgar b´dzie gwiazdà. R´ce zacierajà te˝ spece od marketingu. Para Szarapowa i Dimitrow to wielomilionowa gratka, „Beckhamowie tenisa" – mówià z nadziejà niektórzy. Sponsorzy ju˝ si´ szykujà, tym bardziej ˝e Grigor, jak mówiła mama, lubi dobrze si´ ubraç, pojeêdziç szybkim autem, pojawiç si´ w Êwietnej restauracji, oczywiÊcie z Maszà. Ulubione miejsce: taras domu Szarapowej w Manhattan Beach, skàd majà pi´kny widok na ocean. Grigor nie chce ju˝ słyszeç, ˝e jest „Baby Fed" albo „Mr Szarapow". – Wi´cej tak nie mówicie, wymyÊlcie coÊ lepszego – mówi i zdaje si´ mieç racj´. No to mo˝e jednak „Rycerz Morza Czarnego”? G


27_PEKAO open reklama:Layout 1 14-08-24 12:30 Page 27


28-29_rankingi ATP i WTA:Layout 1 14-08-24 11:54 Page 28

Rankingi ATP i WTA

Mi´dzynarodówka ak si´ ostatnio przyzwyczailiÊmy do wi´kszych lub mniejszych sukcesów polskich tenisistów i tenisistek, ˝e ju˝ zapomnieliÊmy, jak wyglàdały rankingi ATP i WTA wcale nie tak dawno temu. Cztery lataDwa to wtytuły sporcie jeszcze nie wiecznoÊç; to zaledwie jeden cykl olimpijwielkoszlemowe ski.pomogły Sprawdêmy, jakie Nadalowi zmiany zaszły w czołówce od 2002 roku. ZaczniRafaelowi jmyodzyskaç od kobiet. pozycj´ lidera DwanaÊcie i osiem lat temu w pierwszej dziesiàtce listy WTA były przedstawicielki zaledwie pi´ciu krajów, a pozycja liderek – Amerykanek w 2002 i Rosjanek w 2006 roku – niepodwa˝alna. W 2010 tenisistki z tych paƒstw jako jedyne wyst´powały jeszcze w liczbie mnogiej, ale ju˝ tylko po dwie. DziÊ ka˝da z dziesi´ciu czołowych zawodniczek Êwiata ma przy nazwisku inny trzyliterowy kod. Ten fakt najlepiej Êwiadczy o tym, ˝e tenis stał si´ dyscyplinà globalnà i wsz´dzie (no, bez przesady, niemal wsz´dzie...) mo˝e pojawiç si´ na korcie dziewczynka z talentem na miar´ Top 10. Porównujàc rankingi z 21 lipca 2002 i 2014 roku trzeba zauwa˝yç kryzys tenisa w krajach szczycàcych si´ pi´knymi tradycjami. Z tej cz´Êci listy w ogóle znikn´ły Australia i Francja, udział Stanów Zjednoczonych zmniejszył si´ pi´ciokrotnie, zaÊ o Wielkiej Brytanii (dopóki nie przejdziemy do omawiania rankingu ATP) nawet nie ma co wspominaç – taka tam pustynia.

T

ATP Entry z 18 sierpnia 1. Novak D˝okoviç, SRB

12770

1

1

2. Rafael Nadal, ESP

10670

2

2

3. Roger Federer, SUI

7490

3

7

4. Stanislas Wawrinka, SUI

5985

4

10

5. David Ferrer, ESP

4765

6

4

6. Milos Raonic, CAN

4225

7

11

7. Tomasz Berdych, CZE

4060

5

5

8. Grigor Dimitrow, BUL

3540

9

28

9. Andy Murray, GBR 10. Jo-Wilfried Tsonga, FRA

3150

10

3

2920

15

8

11. Kei Nishikori, JPN

2680

11

12

12. Ernests Gulbis, LAT

2580

13

33

13. Juan Martin del Potro, ARG

2410

8

6

14. Richard Gasquet, FRA

2360

14

9

15. John Isner, USA

1925

12

14

16. Marin Cziliç, CRO

1845

22

19

Australia

1

-

1

-

17. Fabio Fognini, ITA

1835

20

18

Belgia

2

2

1

-

18. Tommy Robredo, ESP

1825

18

22

BiałoruÊ

-

-

-

1

19. Roberto Bautista-Agut, ESP

1800

16

64

Chiny

-

-

1

1

20. Kevin Anderson, RSA

1775

17

20

Czechy

-

-

-

1 -

Top 10 WTA 21 lipca

2002

2006

2010

2014

21. Feliciano Lopez, ESP

1770

24

26

Dania

-

-

1

22. Gael Monfils, FRA

1660

23

43

Francja

1

2

-

-

23. Ołeksandr Dołgopołow, UKR

1625

21

38

Kanada

-

-

-

1

24. Michaił Ju˝ny, RUS

1540

19

24

Niemcy

-

-

-

1

25. Philipp Kohlschreiber, GER

1505

25

25

Polska

-

-

-

1

26. Leonardo Mayer, ARG

1354

27

81

Rosja

-

4

2

1

27. Julien Benneteau, FRA

1285

44

34

Rumunia

-

-

-

1

28. Nicolas Almagro, ESP

1250

29

16

Serbia

-

-

1

1

29. Ivo Karloviç, CRO

1220

31

78

Szwajcaria

1

1

-

-

30. Gilles Simon, FRA

1180

36

17

USA

5

1

2

1

Włochy

-

-

1

-

52. Jerzy Janowicz

855

53

15

140. Michał Przysi´˝ny

428

146

104

141. Łukasz Kubot

417

139

70

394. Grzegorz Panfil

105

357

321

491. Piotr Gadomski

73

450

431

505. Andrzej KapaÊ

68

512

729

538. Bła˝ej Koniusz

62

465

698

562. Kamil Majchrzak

57

662

NR

666. Marcin Gawron

38

686

525

854. Paweł CiaÊ

19

894

950

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu, imi´ i nazwisko, liczba punktów, miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

28 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Szersze spojrzenie na czołówk´, czyli na pierwszà dwudziestk´, nie ma wpływu na wczeÊniej wyciàgni´te wnioski. Mo˝na natomiast dodaç do nich jeszcze jeden: po latach tłustych wsz´dzie muszà nadejÊç chude. Pot´ga belgijska opierała si´ na Kim Clijsters i Justine Henin, bułgarskà tworzyły siostry Malejewe, a Martina Hingis i Patty Schnyder nie mogà si´ doczekaç nast´pczyƒ w Szwajcarii. Połow´ miejsc w Top 20 zajmujà dziÊ – po równo – przedstawicielki pi´ciu paƒstw. O ile dla tenisa czeskiego i niemieckiego jest to oznakà odrodzenia, to dla rosyjskiego wprost przeciwnie – miarà pogł´biajàcego si´ kryzysu. W przypadku Serbii i Włoch dwie lokaty wydajà si´ chyba szczytem mo˝liwoÊci, bowiem reprezentantki tych krajów nie nale˝à do najmłodszych w Êwiatowej czołówce, a ich nast´pczynie – Bojana Jovanovski i Camila Giorgi – jeszcze muszà troch´ popraktykowaç.

Foto AFP / East News


28-29_rankingi ATP i WTA:Layout 1 14-08-24 11:54 Page 29

WTA Entry z 18 sierpnia

Magdalena Malejewa – ostatnia Bułgarka notowana w czołowej dziesiàtce rankingu WTA

W 2002 i 2006 roku czołowà dwudziestk´ tworzyły tenisistki z jedenastu (niekoniecznie tych samych) krajów, w 2010 ju˝ dwunastu, a w 2014 jest ich a˝ pi´tnaÊcie. KtoÊ musiał zwolniç miejsce dla przedstawicielek nowych paƒstw na mapie tenisa kobiecego – Białorusi, Chin, Danii, Kanady, Polski i Rumunii. Mo˝na jeszcze dodaç Hiszpani´, ale to akurat tylko symboliczny powrót po latach ÊwietnoÊci Arantxy Sanchez-Vicario i Conchity Martinez. G

2002

2006

2010 1

9430

1

1

2. Simona Halep, ROU

6750

3

23

3. Na Li, CHN

6170

2

6

4. Petra Kvitova, CZE

5806

4

9

5. AGNIESZKA RADWA¡SKA

5590

5

4

6. Maria Szarapowa, RUS

5335

6

3

7. Angelique Kerber, GER

4550

8

10

8. Eugenie Bouchard, CAN

4388

7

57

9. Ana Ivanoviç, SRB

4065

11

15 11

10. Jelena Jankoviç, SRB

3695

9

11. Caroline Wozniacki, DEN

3255

13

8

12. Flavia Pennetta, ITA

3074

14

86 19

13. Dominika Cibulkova, SVK

3002

12

14. Sara Errani, ITA

2885

15

5

15. Lucie Szafarzova, CZE

2825

17

38 20

16. Carla Suarez-Navarro, ESP

2790

16

17. Wiktoria Azarenka, BLR

2783

10

2

18. Jekaterina Makarowa, RUS

2630

20

26

19. Andrea Petkovic, GER

2400

18

43

20. Venus Williams, USA

2340

25

60

21. Swietłana Kuzniecowa, RUS

2010

26

29

22. Sloane Stephens, USA

1965

22

17

23. Alize Cornet, FRA

1930

21

28

24. Anastazja Pawluczenkowa

1930

24

34

1

25. Samantha Stosur, AUS

1920

19

13

Top 20 WTA 21 lipca

1. Serena Williams, USA

2014

Australia

1

-

Belgia

2

2

3

-

26. Garbine Muguruza, ESP

1694

28

62

BiałoruÊ

-

-

1

1

27. Sabine Lisicki, GER

1635

30

18

Bułgaria

1

-

-

-

28. Madison Keys, USA

1605

27

40

Chiny

-

-

1

1

29. Roberta Vinci, ITA

1492

23

12

Czechy

1

1

-

2

30. Casey Dellacqua, AUS

1441

33

138

1

Dania

-

-

1

Francja

2

2

2

-

5590

5

4

Hiszpania

-

-

-

1

111. Katarzyna Piter

509

120

174

Izrael

1

-

1

-

158. Paula Kania

367

185

210

Japonia

-

1

-

-

159. Magda Linette

365

125

158

5. Agnieszka Radwaƒska

Kanada

-

-

-

1

172. Urszula Radwaƒska

339

117

39

Niemcy

-

1

-

2

304. Sandra Zaniewska

133

302

347

Polska

-

-

1

1

322. Justyna Jegiołka

126

312

439

Rosja

2

6

4

2

476. Marta Domachowska

64

490

377

Rumunia

-

-

-

1

635. Natalia Siedliska

36

649

952

Serbia

-

1

1

2

722. Katarzyna Kawa

26

424

254

Szwajcaria

1

2

-

-

Słowacja

1

1

-

1

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu,

USA

7

1

2

1

imi´ i nazwisko, liczba punktów,

Włochy

1

2

2

2

miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub| 29


30-31_POZNAN:Layout 1 14-08-24 11:55 Page 30

Tenis w Polsce

Poznaƒ

po drodze

– Lista startowa jest lepsza ni˝ w zeszłym roku, a pula nagród o pi´ç tysi´cy euro wy˝sza – mówił Krzysztof Jordan, dyrektor challengera Poznaƒ Open. I rzeczywiÊcie, bardzo interesujàce były ju˝ eliminacje, w których obok wielu Polaków zagrał mi´dzy innymi Gianluigi Quinzi, zeszłoroczny zwyci´zca juniorskiego Wimbledonu. Tekst Sławimir Lechna („Nasz Głos Poznaƒski”), Poznaƒ Foto Maciej Kiełbowicz rzyjechałem do Poznania, aby przypomnieç sobie jak si´ wygrywa. Przez ostatni miesiàc mało grałem, bo miałem matur´. Chciałbym tu wygraç jak najwi´cej spotkaƒ – powiedział Włoch po pierwszym zwyci´skim meczu. Na ch´ciach si´ skoƒczyło, bo Quinzi odpadł po drugim pojedynku. Z 15 Polaków do drugiej rundy eliminacji awansowało tylko trzech: Maciej Smoła, Marcin Gawron i Phillip Gresk. Potem wygrał tylko Gawron, choç miał najtrudniejsze zadanie, bo jego rywalem był ubiegłoroczny çwierçfinalista Poznaƒ Open, Henri Laaksonen – Fin reprezentujàcy barwy Szwajcarii. Polak w decydujàcym o awansie pojedynku nie zdołał ju˝ jednak pokonaç Holendra Wesleya Koolhofa.

P

˚ołnierz bez karabinu

David Goffin – jak Jerzy Janowicz – wygrał dwa challengery z rz´du

30 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

W turnieju głównym zagrało wi´c tylko czterech naszych, którzy dostali „dzikie karty”. Bła˝ej Koniusz odpadł w pierwszej rundzie, a na drugiej gr´ zakoƒczyli Andrzej KapaÊ, Kamil Majchrzak i Grzegorz Panfil. Pierwsi dwaj odnieÊli zwyci´stwa nad rozstawionymi rywalami – Andreasem Beckiem (numer 6) i Pierre-Huguesem Herbertem (7). Panfila wyeliminował póêniejszy triumfator, David Goffin. – Bez serwisu dzisiaj nic nie


30-31_POZNAN:Layout 1 14-08-24 11:55 Page 31

Kamil Majchrzak

mogłem zrobiç – stwierdził Polak. – To tak, jakby ˝ołnierz poszedł na front bez karabinu. Z takim serwisem nie wygrałbym nawet turnieju osiedlowego. KapaÊ z kolei uległ Rui Machado, zwyci´zcy Poznaƒ Open sprzed trzech lat. – Zawa˝yła bardzo solidna gra Portugalczyka – powiedział pokonany. – Mimo wszystko jestem zadowolony z wyst´pu w turnieju. B´dàc około pi´çsetnego miejsca w rankingu, ograłem zawodnika z drugiej setki, który kiedyÊ był nawet trzydziesty trzeci. Majchrzak przegrał z Adamem Pavlaskiem, który do niedawna znany był przede wszystkim jako były chłopak Petry Kvitowej. – Teraz si´ nie uÊmiecham, ale za tydzieƒ ten turniej oceni´ pozytywnie – mówił Polak po odpadni´ciu z turnieju. – Pierwszy raz awansowałem do drugiej rundy challengera. Zobaczyłem, ˝e jestem w stanie walczyç z zawodnikami z drugiej setki. W deblu do finału dotarł Tomasz Bednarek, który w parze z Finem Henrim Kontinenem nie dał jednak rady Radu Albotowi i Pavlaskowi. – Zacz´ło si´ dobrze, bo od szybkiego przełamania, potem jednak słabiej serwowałem i przegraliÊmy seta – powiedział nasz zawodnik.– W drugiej partii byliÊmy troszeczk´ lepsi, a w super tiebreaku, wiadomo, szanse sà pół na pół. Niestety, nie udało si´ wygraç. – Eliminacje stały na bardzo wysokim poziomie, chyba nawet wy˝szym ni˝ w Hamburgu, gdzie pula nagród jest zdecydowanie wy˝sza – ocenił Wojciech Fibak. – Z Polaków grajàcych w turnieju głównym najlepiej oceniam najmłodszego, czyli Majchrzaka. Kamil ma „papiery”, ale musi przestaç graç falami. Moim zdaniem grà przypomina Novaka D˝okovicia. – OczywiÊcie doskonale zdaj´ sobie spraw´ z tego, ile mi jeszcze brakuje, aby taki poziom osiàgnàç, niemniej jednak takie słowa z ust wybitnego tenisisty sà niezwykle motywujàce – tak Majchrzak skomentował słowa Fibaka. Pierwszy po Federerze

Za faworytów turnieju uchodzili Bla˝ Rola (81. na liÊcie ATP w dniu losowania),

Grzegorz Panfil

ubiegłoroczny zwyci´zca Andreas HaiderMaurer (97.), David Goffin (106.), który dwa lata temu na Roland Garros, jako pierwszy od 1995 roku „lucky loser”, osiàgnàł czwartà rund´ Wielkiego Szlema, oraz Rui Machado (274.), zwyci´zca poznaƒskiej imprezy w 2011 roku. Atrakcjà dla publicznoÊci był tak˝e niespełna 18letni Borna Czoriç (240.), który w tym roku pokonał Jerzego Janowicza podczas meczu Pucharu Davisa w Warszawie. – Zimà trenowałem z Rafà Nadalem. Du˝o si´ od niego nauczyłem – powiedział Chorwat, który w zeszłym roku wygrał US Open i był najlepszym juniorem na Êwiecie. W Poznaniu został jednak szybko wyeliminowany przez Pavlaska. Ostatecznie triumfował Goffin, który w finale pokonał Rol´. Belg nie przegrał w turnieju seta, a tylko raz został przełamany – właÊnie przez Słoweƒca. – Finał stał na najwy˝szym poziomie – chwalił Wojciech Fibak. – Był krótki, ale emocjonujàcy stylowo. Mam nadziej´, ˝e poznaƒski turniej b´dzie dêwignià dla Goffina, który awansuje do trzeciej dziesiàtki Êwiata. Dla mnie jest on obecnie najbardziej elegancko grajàcym zawodnikiem na Êwiecie, oczywiÊcie po Rogerze Federerze. Ju˝ przed turniejem mówiłem, ˝e Goffin b´dzie faworytem i nie ukrywam, ˝e ciesz´ si´ z jego zwyci´stwa.

Andrzej KapaÊ

Belg te˝ nie ukrywał radoÊci. Tydzieƒ wczeÊniej triumfował w turnieju podobnej rangi w holenderskim Scheveningen. – Chyba pierwszy raz w karierze wygrałem dwa turnieje z rz´du – mówił Goffin. – Gram teraz najlepszy tenis w karierze. Zapytany, dlaczego tak „zachowawczo” uło˝ył sobie plan gier, bo w takiej formie mógłby spokojnie rywalizowaç o laury w turniejach ATP, odparł: – UstaliliÊmy z trenerem, ˝e skupi´ si´ teraz na challengerach, gdy˝ brakuje mi ogrania w meczach. W tym roku nie było ich zbyt wiele, bo musiałem porzàdnie wyleczyç kontuzj´ lewego nadgarstka. Na poczàtku sezonu upadłem na treningu, niefortunnie podparłem si´ r´kà i okazało si´, ˝e p´kła jedna z koÊci. Poza tym nie spodziewałem si´ tak dobrych wyst´pów tutaj i tydzieƒ temu w Holandii, a do turniejów trzeba si´ przecie˝ zgłosiç z odpowiednim wyprzedzeniem. MyÊl´, ˝e pewnoÊç siebie, jakà teraz zyskałem, nie ulotni si´ a˝ do US Open i tam te˝ poka˝´ si´ z dobrej strony. Taki sam dublet – zwyci´stwa tydzieƒ po tygodniu w Scheveningen i Poznaniu – zanotował dwa lata temu Jerzy Janowicz. Niecałe cztery miesiàce póêniej Polak był ju˝ w trzeciej dziesiàtce rankingu ATP, w której Wojciech Fibak widzi teraz Goffina. G

POZNA¡ OPEN ATP CHALLENGER TOUR, 35 000 EURO POZNA¡, 14–20.07 I runda singla: Andrzej KapaÊ (Polska, WC) – Andreas Beck (Niemcy, 6) 6:3, 7:6(5); Miljan Zekiç (Serbia, Q) – Bła˝ej Koniusz (Polska, WC) 6:7(7), 7:6(6), 7:5; Grzegorz Panfil (Polska, WC) – Rogerio Dutra-Silva (Brazylia) 7:6(3), 6:3; Kamil Majchrzak (Polska, WC) – Pierre-Hugues Herbert (Francja, 7) 7:6(3), 7:5. II runda: Rui Machado (Portugalia) – KapaÊ 6:4, 6:2; David Goffin (Belgia, 3) – Panfil 6:2, 6:2; Adam Pavlasek (Czechy) – Majchrzak 4:6, 7:5, 6:1. åwierçfinały: Bla˝ Rola (Słowenia, 1) – Machado 1:6, 6:1, 6:2; Joao Souza (Brazylia, 4) – Adrian Ungur (Rumunia, 8) 7:5, 4:6, 6:4; Goffin – Martin Alund (Argentyna) 6:3, 6:2; Pavlasek – Andreas Haider-Maurer (Austria, 2) 3:6, 7:5, 6:0. Półfinały: Rola – Souza 3:6, 7:6(2), 6:3; Goffin – Pavlasek 6:4, 6:0. Finał: Goffin – Rola 6:4, 6:2. Finał debla: Radu Albot, Adam Pavlasek (Mołdawia, Czechy) – Tomasz Bednarek, Henri Kontinen (Polska, Finlandia, 1) 7:5, 2:6, 10-8.

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

31


32-33_SOBOTA:Layout 1 14-08-24 11:55 Page 32

Tenis w Polsce

Za wysokie progi Powiat Poznaƒski Open był trzecim zawodowym turniejem rozgrywanym na kortach Centrum Tenisowego Sobota, ale pierwszym kobiecym. Z puli nagród wynoszàcej 50 tysi´cy dolarów Polki uszczkn´ły niewiele, a w przyszłym roku do podziału ma byç jeszcze wi´cej pieni´dzy. Wydaje si´, ˝e trzy mniejsze imprezy przyniosłyby naszemu tenisowi du˝o wi´cej po˝ytku... Tekst Sławomir Lechna („Nasz Głos Poznaƒski”), Sobota Foto Maciej Kiełbowicz

Kristina Kuczova wygrała finał, który ju˝ wydawał si´ przegrany

oczàtkowo na liÊcie startowej turnieju głównego znajdowały si´ Magda Linette i Paula Kania. Pierwszà wyeliminowała kontuzja, a druga znakomicie spisała si´ w w Istambule i nie zdà˝yła dotrzeç do Soboty na weryfikacj´. Kibice ˝ałowali te˝, ˝e nie mogli zobaczyç na ˝ywo mieszkajàcej w pobliskim Ceradzu KoÊcielnym Katarzyny Piter, która wybrała – co zrozumiałe – wy˝ej notowane turnieje WTA Tour. Z pi´ciu Polek, które przystàpiły do eliminacji, mecz wygrała tylko Zuzanna Ma-

P

32 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

ciejewska, zresztà z Agatà Bieƒkowskà. W drugiej rundzie została pokonana przez Olg´ Doroszin´ i w tej sytuacji w singlowym turnieju głównym wystàpiły tylko te, które dostały „dzikie karty”: Katarzyna Kawa, Magdalena Fr´ch i Daria Kuczer. B´dà próbowały dalej

Kawa (424 WTA) zmierzyła si´ z rozstawionà z nr 4 Arantxà Rus (160). Polka od poczàtku spotkania grała cierpli-

Magdalena Fr´ch


32-33_SOBOTA:Layout 1 14-08-24 11:55 Page 33

parti´. W drugiej Michel od razu uzyskała przewag´ i nie oddała ju˝ prowadzenia do koƒca. – Zawsze walcz´ do ostatniej piłki. Chciałam pokazaç si´ z jak najlepszej strony i myÊl´, ˝e mi si´ to udało. Rywalka była mocniejsza, dobrze grała slajsem. W przyszłoÊci chciałabym wygrywaç turnieje Wielkiego Szlema i byç najlepszà na Êwiecie – powiedziała mistrzyni Polski do lat 16. Daria Kuczer

wie i precyzyjnie, lecz w koƒcówce seta nie ustrzegła si´ kilku bł´dów. Drugà parti´ zacz´ła od prowadzenia 3:0, by po chwili ju˝ tylko remisowaç, a potem znów zdobyç trzy gemy z rz´du. W decydujàcym secie, przy stanie 5:4 dla Holenderki, Polka obroniła cztery piłki meczowe i doprowadziła do tiebreaka. I to było wszystko, na co było staç bardzo ju˝ zm´czonà Kaw´. – Bardzo ˝ałuj´, bo po obronieniu czterech meczboli wróciłam do gry. MyÊl´, ˝e w tym meczu nie było widaç ró˝nicy dzielàcej nas w rankingu – powiedziała tenisistka AZS Poznaƒ. Magdalena Fr´ch (763), która przegrała z Renatà Voraczovà (214), nie skoƒczyła jeszcze 17 lat i jest najmłodszà Polkà notowanà w rankingu WTA. Ma talent, bardzo si´ stara, ale nawet „dzikie karty” od organizatorów polskich turniejów niewiele jej pomogà, jeÊli od razu b´dzie wpadała na znacznie lepsze rywalki. To właÊnie z jej (i takich tenisistek jak ona) punktu widzenia bardziej potrzebne sà trzy „dziesiàtki” ni˝ jedna „pi´çdziesiàtka”. – Walczyłam o ka˝dà piłk´. Rywalka pokazała jednak, ˝e ma wi´ksze doÊwiadczenie i jest bardziej ograna. Na pewno b´d´ próbowaç dalej – obiecała łodzianka. 15-letnia Daria Kuczer przegrała natomiast z Larà Michel. „Kruszynka”, jak nazwali szczeciniank´ dziennikarze i kibice, pokazała jednak sportowy charakter, ani na moment nie odpuszczajàc mocno zbudowanej i silnie uderzajàcej piłki Szwajcarce. Do stanu 4:4 w pierwszym secie wszystko układało si´ po myÊli Polki. Niestety, wtedy dała si´ wtedy przełamaç i straciła t´

Nie mogły uwierzyç

Sensacjà pierwszej rundy była pora˝ka najwy˝ej rozstawionej. Andrea Hlavaczkova przegrała ze Stephanie Vogt, chocia˝ zdobyła pierwszego seta. – Co mog´ powiedzieç? Jestem zła. JeÊli nie wykorzystuje si´ kilku piłek meczowych z rz´du, to nie mo˝na liczyç na zwyci´stwo. Miałam szans´, ale jej nie wykorzystałam – mówiła Czeszka. W finale gry pojedynczej, rozgrywanym w ponad 30-stopniowym upale, zmierzyły si´ Kristina Kuczova i Sesil Karatanczewa. Słowaczka zwyci´˝yła w trzech setach, jednak spotkanie zacz´ło si´ od zdecydowanej przewagi uroKatarzyna dzonej w Sofii reprezenKawa tantki Kazachstanu, która po zaledwie 23 minutach miała na koncie pierwszà partie. Kiedy na poczàtku drugiej Karatanczewa dwukrotnie przełamała serwis Kuczowej, wydawało si´, ˝e jej zwyci´stwo jest kwestià najwy˝ej kilku gemów. Słowaczka zacz´ła jednak graç bardziej agresywnie i precyzyjnie, m´czyła

rywalk´ „dropszotami", wygrywała długie wymiany, zdobyła kolejno pi´ç gemów i doprowadziła do trzeciego seta. Decydujàcy moment nastàpił przy stanie 3:2 dla Kuczovej, która przełamała rywalk´ i ju˝ do koƒca potrafiła utrzymaç wywalczonà przewag´. – Wcià˝ nie mog´ uwierzyç, ˝e odwróciłam losy tego spotkania. Spodziewałam si´ dobrej gry Sesil, ale chyba wyszłam na kort zbyt pewna siebie. Bardzo ciesz´ z tego zwyci´stwa – powiedziała po spotkaniu uszcz´Êliwiona Kuczova, bogatsza o 100 punktów rankingowych i 6840 dolarów. – Miałam ogromnà szans´ na zwyci´stwo, ale taki jest tenis. Jestem zadowolona, bo to był dobry turniej w moim wykonaniu. Ch´tnie przyjad´ tutaj za rok, organizacja i infrastruktura obiektu sà tu na najwy˝szym poziomie. No i pula nagród ma byç jeszcze wi´ksza – stwierdziła Karatanczewa, kwitujàc 60 punktów i 3647 dolarów. G

POWIAT POZNANSKI OPEN ITF WOMEN’S CIRCUIT, 50 000 DOLARÓW + H SOBOTA, 21-27.07 I runda singla: Renata Voraczova (Czechy) – Magdalena Fr´ch (Polska, WC) 6:2, 6:2; Arantxa Rus (Holandia, 4) – Katarzyna Kawa (Polska, WC) 6:4, 3:6, 7:6(1); Lara Michel (Szwajcaria, SR) – Daria Kuczer (Polska, WC) 6:4, 6:2. åwierçfinały: Stephanie Vogt (Liechtenstein) – Giulia Gatto-Monticone (Włochy) 6:3, 6:4; Sesil Karatanczewa (Kazachstan) – Andreea Mitu (Rumunia) 6:3, 2:6, 6:1; Voraczova – Maryna Zaniewska (Ukraina, 5) 6:2, 6:3; Kristina Kuczova (Słowacja, 2) – Michel 6:3, 7:6(4). Półfinały: Karatanczewa – Vogt 6:3, 6:3; Kuczova – Voraczova 6:1, 6:2. Finał: Kuczova – Karatanczewa 1:6, 7:5, 6:3. Finał debla: Barbora Krejczikova, Aleksandra Kruniç (Czechy, Serbia, 4) – Anastazja Wasylewa, Maryna Zaniewska (Ukraina, 3) 3:6, 6:0, 10-6.

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

33


34-36_TORUN:Layout 1 14-08-24 11:56 Page 34

Tenis w Polsce

Barbora Krejczikova i Maria Sakkari – główne bohaterki jubileuszu

Modlitwy

lepsze od snu Dwudziesty turniej Bella Cup w Toruniu pokazał, ˝e wcale nie trzeba byç wÊród faworytek, aby wystàpiç w finale. Szkoda tylko, ˝e udowodniły to nie Polki, a tenisistki z zagranicy. Naszym nie udało si´ awansowaç nawet do çwierçfinałów. W singlu wygrały zaledwie jeden mecz... Tekst Paweł Rzekanowski, Toruƒ | Foto Bella Cup

34 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

yły to zawody wyjàtkowe z kilku powodów – nie tylko dlatego, ˝e ju˝ od lat polskie tenisistki nie grały w nich a˝ tak êle. Turniejowa drabinka uło˝yła si´ przedziwnie: niemal wszystkie te zawodniczki, które miały odgrywaç główne role, opuszczały Toruƒ zaskakujàco szybko. A te, którym ranking nie wró˝ył sukcesów, zostawały znacznie dłu˝ej. Wszystko to było okraszone sporà nerwowoÊcià. Gruzinka Jekaterina Gorgodze po swoich bł´dach wÊciekała si´ na s´dzi´, zaÊ Białorusinka Alaksandra Sasnowicz odmawiała wywiadów dla telewizji mówiàc, ˝e ich nie potrzebuje. Inne tenisistki z irytacjà wymachiwały rakietami tak, jakby to miało poprawiç ich precyzj´ w trakcie meczów. Paradoksalnie zwyci´˝yła siła spokoju. Barbora Krejczikova grała niczym robot, wykonujàcy codziennie, niemal˝e w tym samym czasie te same czynnoÊci: od porannego biegu po regeneracj´ i codzienne

B

]


34-36_TORUN:Layout 1 14-08-24 11:56 Page 35


34-36_TORUN:Layout 1 14-08-24 11:56 Page 36

Tenis w Polsce 40-0. Wyraênie zdenerwowana popełniła jednak dwa proste bł´dy, oddała Szwedce t´ parti´ i, jak si´ póêniej okazało, cały mecz. Fr´ch była jedynà Polkà, która w eliminacjach zdołała wygraç pierwszy pojedynek. Pozostała dwunastka solidarnie odpadła ju˝ na starcie. Faworytka jak Bambi

Zuzanna Maciejewska i Magdalena Fr´ch z trenerami w drodze do pracy

]

modlitwy w jednym z koÊciołów na Starówce. I tak samo rozstawiona z numerem 7 Czeszka zachowywała si´ na korcie: imponowała koncentracjà, była skupiona, dbała o najmniejsze detale, niezbyt ch´tnie udzielała wywiadów. Przez cały turniej Krejczikova nie straciła seta, a pi´ciu rywalkom oddała zaledwie 26 gemów (w tym siedem Paulinie Czarnik). Wra˝enie robiła te˝ pewnoÊç siebie 19-letniej tenisistki. Tu˝ po tym, jak odebrała nagrod´ na 3919 dolarów za triumf w singlu, przyznała, ˝e za rok do Torunia ju˝ raczej nie przyjedzie – chyba, ˝e pula zostanie podwojona. Latem 2015 roku Krejczikova widzi siebie znacznie wy˝ej ni˝ na 290. miejscu w rankingu WTA.

Zabrakło tych, które w ostatnich latach dawały toruƒskiej publicznoÊci najwi´cej radoÊci. Katarzyna Piter, Magdalena Linette i Paula Kania awansowały do wy˝szej ligi i dla nich „dwudziestkapiàtka” to ju˝ strata czasu. Zastàpiç je miała Justyna Jegiołka, ale rozczarowała. Miała przewag´ fizycznà nad rywalkami, ale nic z niej nie wynikało. Najwy˝ej notowana z Polek przegrała ju˝ w drugiej rundzie. Inne w Bella Cup zaliczały tylko epizody. Blisko awansu do turnieju głównego była Magdalena Fr´ch, która przegrała kluczowy mecz z Hildà Melander. Prowadziła 6:3 i miała okazj´ doprowadziç w drugim secie do remisu 5:5. Zabrakło jej jednej udanej wymiany – prowadziła wtedy

Skromnym pocieszeniem dla Polek mo˝e byç tylko to, ˝e z Bella Cup po˝egnały si´ przedwczeÊnie równie˝ te, które miały byç jego gwiazdami. Wi´kszoÊç faworytek mogła wyjechaç z Torunia ju˝ po drugiej rundzie. W çwierçfinale przepadła kreowana na liderk´ zawodów Jovana Jaksziç. Potrafiła godzinami analizowaç gr´ przeciwniczek, siadała gdzieÊ w rogu trybun, by doszukiwaç si´ u nich słabszych punktów – to jednak nie wystarczyło do sukcesu. Ostatnie tygodnie przed Bella Cup Serbka sp´dziła na trawie i ju˝ od pierwszego spotkania widaç było, ˝e na kortach ziemnych w Toruniu nie czuła si´ komfortowo. – Byłam troch´ jak Bambi – ironicznie komentowała to, jak si´ porusza. Nawiàzywała do słynnej disneyowskiej bajki, w której mały jelonek uczy si´ chodziç na patykowatych nogach, co chwil´ làdujàc na ziemi. Jaksziç nie upadała, ale bywało, ˝e nogi jej si´ plàtały. Po meczu godnym najwi´kszych turniejów europejskich i pokonaniu Jaksziç na kandydatk´ do zwyci´stwa wyrosła Petra Uberalova, jednak w półfinale nie wytrzymała tempa narzuconego przez Sakkari. – CoÊ si´ we mnie wyczerpało wraz z tym spotkaniem przeciwko Jovanie. To był tak intensywny pojedynek, ˝e w półfinale grałam ju˝ nie tak jak ja – oceniła Słowaczka. G

Nieudana zmiana warty

Historia drugiej finalistki, Marii Sakkari, pokazuje z kolei, ˝e nawet w zawodach tej rangi mo˝na przejÊç klasycznà – niczym w filmie – drog´ od pucybuta po milionera. Greczynka przebijała si´ do turnieju głównego z eliminacji, które przeszła błyskawicznie. Póêniej miewała ju˝ problemy, ale skrz´tnie korzystała ze swojej wydolnoÊci – w lipcowych temperaturach czuła si´ lepiej ni˝ przeciwniczki. Sakkari mówiła po finale, ˝e Bella Cup był dla niej niczym sen – miły nawet mimo koƒcowej pora˝ki. Dla Polek te˝ był jak sen – krótki, przygn´biajàcy, graniczàcy z koszmarami.

36 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

BELLA CUP ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 DOLARÓW TORU¡, 20.06–06.07 I runda singla: Justyna Jegiołka (Polska) – Masza Zec–Peszkiriç (Słowenia, 6) 7:5, 1:6, 6:3; Sofia Kowalec (Ukraina, 5) – Zuzanna Maciejewska (Polska, WC) 6:2, 6:0; Barbora Krejczikova (Czechy, 7) – Paulina Czarnik (Polska, WC) 6:4, 6:3; Weronika Kapszaj (Ukraina) – Agata Borgman (Polska, WC) 6:2, 6:0. II runda: Petra Uberalova (Słowacja) – Jegiołka 3:6, 6:0, 6:3. åwierçfinały: Uberalova – Jovana Jaksziç (Serbia, 1) 6:2, 6:4; Maria Sakkari (Grecja, Q) – Pernilla Mendesova (Czechy, Q) 6:1, 7:5; Martina Borecka (Czechy, SE) – Silvia Njiriç (Chorwacja, LL) 6:2, 6:3; Krejczikova – Alaksandra Sasnowicz (BiałoruÊ, 2) 6:3, 6:4. Półfinały: Sakkari – Uberalova 6:4, 7:5; Krejczikova – Borecka 6:1, 6:1. Finał: Krejczikova – Sakkari 6:4, 6:1. Finał debla: Martina Borecka, Martina Kubiczikova (Czechy) – Hilda Melander, Chantal Szkamlova (Szwecja, Słowacja) 7:6(4), 6:2.


37-39_MP Gliwice:Layout 1 14-08-24 11:56 Page 37

Mistrzostwa Polski

Igor Bujdo zamienił „dzikà kart´” na złoty medal

Odrzuceni i niechciani

ajwi´ksze powody do zadowolenia miał Igor Bujdo, nieoczekiwany zwyci´zca singla m´˝czyzn. Maciej Smoła te˝ nie mógł narzekaç, bo choç przegrał w eliminacjach, to do turnieju głównego dostał si´ bocznà furtkà i pozostał w nim a˝ do koƒca rywalizacji. – Przez pół roku musiałem pauzowaç po operacji kolana. Trenuj´ dopiero od trzech miesi´cy – wyjawił srebrny medalista. – Na dodatek zatrułem si´ przed mistrzostwami i przegrałem eliminacje, ale kuchennymi drzwiami dostałem si´ do turnieju głównego. Krok po kroku trafiłem do finału. Szkoda, bo była szansa na złoto, a mam tylko jeden medal tego koloru; zdobyłem go, gdy miałem 16 lat. Niby sukces, ale pozostaje niedosyt. To chyba jednak te˝ bodziec do dalszej pracy. Warto spróbowaç kolejny raz.

N

88. Mistrzostwa Polski Fundacja Radan Gliwice Open to był turniej niechcianych i odrzuconych przez los, bo jak˝e inaczej je okreÊliç, skoro w finale m´˝czyzn tenisista z „dzikà kartà” spotkał si´ ze „szcz´Êliwym przegranym”? W konkurencji kobiet rankingowe faworytki te˝ pozostały faworytkami tylko na papierze.

Grom z jasnego nieba

Tekst Włodzimierz Sowiƒski, Gliwice | Foto Norbert Barczyk / Press Focus

Igor Bujdo zaczynał kariere w Mostostalu Zabrze, ale szybko poznano si´ na jego

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

37

]


37-39_MP Gliwice:Layout 1 14-08-24 11:56 Page 38

Mistrzostwa Polski

Magdalena Fr´ch została najmłodszà mistrzynià Polski od 10 lat

]

talencie i tak wraz z kilkoma zdolnymi rówieÊnikami trafił do elitarnego Sinnetu Warszawa. Kilku zawodników zamieszkało w wynaj´tej willi, miało do dyspozycji trenerów ró˝nych specjalnoÊci, fizjoterapeutów oraz nauczycieli, bo obowiàzywał ich indywidualny tok nauczania. – Skoro mistrzostwa odbywały si´ tak blisko, to przecie˝ grzechem byłoby w nich nie wystartowaç. Zwróciłem si´ wi´c do organizatorów z proÊbà o „dzikà kart´”, bo nie mogłem zagraç w eliminacjach. Gdy jà dostałem, to pomyÊlałem, ˝e fajnie byłoby wygraç choç jedno spotkanie. Turniej przeszedł jednak moje najÊmielsze marzenia i pewnie b´d´ go zawsze wspominał – wyjawił nowy tenisowy mistrz z Górnika Bytom. Dobrze zapowiadajàcy si´ 19-letni tenisista snuł bogate plany i marzył o turniejach najwy˝szej rangi. Jednak pewnego dnia jego Êwiat prawie si´ zawalił. Trudno si´ dziwiç, skoro lekarze stwierdzili zakrzepic´ (trombofili´), zwanà „cichym zabójcà” ze wzgl´du na małà wykrywalnoÊç. Na t´

38 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

chorob´ zmarła na przykład Kamila Skolimowska, mistrzyni olimpijska w rzucie młotem. – To spadło na mnie jak grom z jasnego nieba. Przez kilka miesi´cy walczyłem z chorobà, przeszedłem ró˝ne operacje. Nie chciałbym mówiç o najtrudniejszych chwilach, bo mam nadziej´, sà one ju˝ za mnà. Wiedziałem, ˝e o wysokim wyczynie nie mo˝e byç ju˝ mowy. Nic jeszcze nie zwojowałem w tenisie, a ju˝ musiałem podejmowaç kluczowe decyzje dotyczàce całego ˝ycia. Teraz na wszystko patrz´ inaczej i staram si´ na chłodno oceniaç ka˝dà sytuacj´ – powiedział zwyci´zca. Przed turniejem w Gliwicach myÊlał o jednej wygranej, mo˝e dwóch, a skoƒczyło si´ na pi´ciu i złotym medalu. – Pierwsze trzy spotkania poszły nadspodziewanie łatwo – ocenia Êwie˝o upieczony mistrz. – Straciłem w nich ledwie siedem gemów, jednak z ka˝dym dniem odczuwałem coraz wi´ksze zm´czenie. W pierwszym secie półfinału przegrywałem 1:4, ale zdołałem ugraç pi´ç gemów z rz´du, zaÊ

w drugim wykorzystałem jedyne przełamanie. Finał wygrałem, bo popełniłem nieco mniej bł´dów i potrafiłem przezwyci´˝yç chwil´ słaboÊci na korcie – ocenił Bujdo, który dwa razy korzystał z pomocy lekarskiej. Podczas dekoracji łzy roniła mama zwyciezcy, wzruszona była równie˝ jego dziewczyna. Złoty medal uczcili uroczystym obiadem. Czy chciałby jeszcze wróciç na wyczynowy szlak? – Nie jest pan pierwszy i pewnie nie ostatni, który zadaje mi to pytanie – odparł mistrz Polski. – Dla mnie ten rozdział został zamkni´ty. Po tych wszystkich przejÊciach uło˝yłem sobie ˝ycie na nowo: jestem ju˝ trenerem, dalej si´ kształc´ i licz´, ˝e z mojej grupy ktoÊ b´dzie miał okazj´ wystàpiç nie tylko w finale mistrzostw Polski. Zwiàzek stoi z boku

Dla Magdy Fr´ch, 17-latki z Łodzi, ten sezon jest bardzo udany – wszak najpierw zdobyła halowe mistrzostwo kraju, a teraz powtórzyła ten wyczyn w sezonie letnim.


37-39_MP Gliwice:Layout 1 14-08-24 11:56 Page 39

– Nawet o tym nie myÊlałam, po prostu koncentrowałam si´ na ka˝dym kolejnym spotkaniu i udało si´. To dla mnie wielkie osiagni´cie, ale myÊlami wybiegam ju˝ do turniejów ITF i w nich musz´ si´ przebijaç przez eliminacje. W Gliwicach Fr´ch miała kłopoty w drugiej rundzie z Katarzynà Wysoczaƒskà, a potem dopiero w finale z Barbarà Sobaszkiewicz. Tylko te dwie tenisistki zdołały urwaç seta zwyci´˝czyni. – Je˝eli walczy si´ w 34-stopniowym upale, wówczas mo˝na mieç chwil´ słaboÊci – wyjaÊniła Fr´ch. – Starałam si´ koncentrowaç na ka˝dej piłce, ale tego zabrakło w drugim secie z Basià. Wiedziałam, ˝e z ka˝dà minuta b´dzie coraz trudniej, ale zdołałam przełamaç opór rywalki. – O losy tego spotkania byłem spokojny. Magda była zdecydowanie lepiej przygotowana kondycyjnie i wiedziałem, ˝e wygra – stwierdził jej trener Andrzej Kobierski, którego bardziej martwi przyszłoÊç zawodniczki. – WÊród rówieÊniczek w kraju nie ma sobie równych i to jest ostatni dzwonek, by zaczàç wyje˝d˝aç na turnieje zagraniczne i szukaç punktów w rankingu WTA. Bez ˝adnego wsparcia nie ma jednak ˝adnych szans, by wyraênie awansowaç. Potrzeba 250-300 tysi´cy złotych na sezon. Zwiàzek inwestuje w chłopców, bo pewnie uwa˝a, ˝e dziewczyny sobie

Maiej Smoła wszedł do finału kuchennymi drzwiami

Barbara Sobaszkiewicz ostatnio wi´cej czasu poÊwi´cała na nauk´ ni˝ na tenis

jakoÊ poradzà. Moje mo˝liwoÊci ju˝ si´ wyczerpały, bo pukałem do ró˝nych drzwi, ale bezskutecznie. Z ministerstwa dostaliÊmy 30 tysi´cy, a to wystarczy zaledwie na cztery turnieje do koƒca roku. Bez sponsora strategicznego Magda nie ruszy z miejsca. Dla Barbary Sobaszkiewicz, abiturientki pedagogiki, awans do finału był sporym zaskoczeniem. Poznanianka zaj´ta pisaniem pracy magisterskiej i układaniem ˝ycia poza kortem zjawiła si´ w Gliwicach, aby urozmaiciç sobie monotoni´ ostatnich miesi´cy. – Sport traktuj´ teraz jako odskoczni´ i nawet w najÊmielszych marzeniach nie przypuszczałam, ˝e trafi´ do finału. Mam

powa˝ne kłopoty z kr´gosłupem i mój trening jest raczej zabawà ni˝ ci´˝kà praca. A tymczasem w drodze do finału pokonałam Katarzyn´ Kaw´ oraz Zuzann´ Maciejewskà. W finale ju˝ zdecydowanie zabrakło mi sił, choç wygrałam drugiego seta – oceniła wicemistrzyni. Choç na starcie mistrzostw Polski – zresztà jak zwykle ostatnio – zabrakło zawodniczek i zawodników walczàcych w rozgrywkach WTA i ATP, to pewno w Gliwicach nie było powodów do nudy. Rozstawieni z najwy˝szymi numerami odpadali szybko, a do głosu dochodzili tenisiÊci teoretycznie drugiego planu. Dla nich krajowy prymat, choç bez udziału najlepszych, ma sporà wartoÊç. G

88. MISTRZOSTWA POLSKI GLIWICE, 26.07-02.08 åwierçfinały singla kobiet: Barbara Sobaszkiewicz (AZS Poznaƒ, WC) – Katarzyna Kawa (AZS Poznaƒ, 1 WC) 6:3, 6:2; Zuzanna Maciejewska (Varsovia, 3) – Patrycja MaÊlanka (Mostostal Zabrze) 6:0, 6:1; Magdalena Fr´ch (ŁKT Łódê, 4) – El˝bieta Iwaniuk (AZS Poznaƒ, 7) 6:2, 6:1; Anastazja Szoszyna (Angie Puszczykowo, Q) – Anna Korzeniak (Grzegórzecki Kraków) 7:6(1), 6:4. Półfinały: Sobaszkiewicz – Maciejewska 6:1, 6:2; Fr´ch – Szoszyna 6:4, 6:2. Finał: Fr´ch – Sobaszkiewicz 6:2, 1:6, 6:1. åwierçfinały singla m´˝czyzn: Maciej Smoła (AZS Poznaƒ, LL) – Dawid Olejniczak (Mera Warszawa, Q) 6:2, 7:6(6); Mikołaj J´druszczak (Start-Wisła Toruƒ, 4) – Louis Doƒczyk (Grunwald Poznaƒ) 6:1, 6:3; Rafał Teurer (Promasters Szczecin, Q) – Kamil Gajewski (SKT Sopot, 7) 6:1, 6:2; Igor Bujdo (Górnik Bytom, WC) – Piotr Gryƒkowski (Eurotenis Łódê) 6:0, 6:0. Półfinały: Smoła – J´druszczak 2:6, 6:1, 6:2; Bujdo – Teurer 6:4, 6:4. Finał: Bujdo – Smoła 6:3, 2:6, 6:3. Finał debla kobiet: Magdalena Fr´ch, Zuzanna Maciejewska (ŁKT Łódê, Varsovia, 2) – Aleksandra Buczyƒska, Zofia Stanisz (Return Radom, KT Jelenia Góra) 6:3, 6:3. Finał debla m´˝czyzn: Mikołaj J´druszczak, Wojciech Lutkowski (Start-Wisła Toruƒ, Legia Warszawa, 2) – Piotr Baraƒski, Rafał Teurer (Nafta Zielona Góra, Promasters Szczecin) 6:3, 6:2. Finał miksta: Weronika Domagała, Rafał Teurer (Return Radom, Promasters Szczecin) – Katarzyna Kawa, Piotr Gadomski (AZS Poznaƒ, 2) 6:4, 7:5.

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

39


40-43_MP12-21:Layout 1 14-08-24 11:57 Page 40

Mistrzostwa Polski

TenisiÊci nie majà w Latem wi´kszoÊç nastolatków cieszy si´ wakacyjnà labà, ale nie młodzi tenisiÊci – oni toczyli zmagania o tytuły mistrzów Polski: od Legnicy po Sopot i od skrzata po młodzie˝owca. W wi´kszoÊci przypadków górà byli faworyci, jednak nie mogło zabraknàç niespodzianek. Najwi´ksze sprawiły kadetki. Tekst Justyna Krupa Foto Agencja Pressaro, Krzysztof Por´bski i Paweł Rojek

ajwczeÊniej trofea podzieliły skrzaty i skrzatki. W mistrzostwach Polski do lat 12 rozegranych w Szczecinie ˝adnych szans nie dała rywalkom Aleksandra Wierzbowska. Krakowianka szła przez kolejne rundy jak burza, notujàc w setach na zmian´ wyniki 6:0 i 6:1. Dopiero w półfinale zacz´ły si´ pierwsze schody, gdy naprzeciwko Wierzbowskiej stan´ła Pola Wygonowska. Wprawdzie w pierwszym secie znów było 6:1 dla faworytki, ale drugi był znacznie bardziej wyrównany. – Czasem bywa tak, ˝e Oli zaczyna spadaç koncentracja i wtedy kilka gemów mo˝e przegraç – przyznaje jej trener Zbigniew Górszczak.

N

Zdrowie dopisuje

Aleksandra Wierzbowska nie miała sobie równych tak˝e w Szczecinie

40 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

W finale Wierzbowska ograła 6:1, 6:3 swojà dobrà kole˝ank´ Weronik´ Baszak, z którà w parze zdobyła potem równie˝ złoto w deblu. – Bardzo dobrze si´ z uzupełniajà, choç to Ola jest prowadzàcà gr´ w tej parze, cz´Êciej koƒczy piłki – dodaje szkoleniowiec. Wierzbowska do niedawna reprezentowała barwy Wawelu, ale wraz z trenerem musiała si´ przenieÊç do Krakowskiego Kolejowego Klubu Sportowego. – ZostaliÊmy do tego zmuszeni, bo w poprzednim klubie wygrała komercja. Wydzier˝awiono korty za plecami zawodników. Choç to nie był dobry okres na zmian´ barw klubowych, nie pozostało nam nic innego. W KKKS mamy tylko symboliczne opłaty za korty – podkreÊla Zbigniew Górszczak. Szkoleniowiec, który w przeszłoÊci pomagał szlifowaç mi´dzy innymi talenty sióstr Radwaƒskich i Magdaleny Grzybowskiej, dodaje, ˝e Wierzbowska jest ju˝ w stanie graç na poziomie nawet 14-letnich rywalek. Dlatego w najbli˝szym czasie ma zaczàç zmagania w turniejach Tennis Europe i zawodach Super Serii do lat 14. – Zdrowie Oli dopisuje, bo to taka „rzepa” – uÊmiecha si´ trener. – Bardzo dbamy o trening ogólnorozwojowy, ˝eby tych kontuzji w przyszłoÊci było jak najmniej. Wszystko w jej tenisowym rozwoju idzie dobrà drogà.


40-43_MP12-21:Layout 1 14-08-24 11:57 Page 41

à wakacji

Brytyjski trop

Kadeci walczyli o medale MP w XX Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzie˝y w Legnicy. W turnieju dziewczàt doÊç niespodziewanie ju˝ na etapie çwierçfinału odpadła Julia Oczachowska z Goplanii Inowrocław. Wprawdzie Adrianna Sosnowska z Łodzi jest od liderki rankingu PZT o rok starsza, ale te˝ wyraênie ni˝ej sklasyfikowana. W finale Sosnowska przegrała z Darià Kuczer z AT Promasters Szczecin 0:6, 3:6. Za t´ pora˝k´ odkuła si´ jednak w deblu z Zuzannà Marciniak, pokonujàc właÊnie par´ Kuczer, Izabela Nikolenko. W OOM nie brały udziału Anna Hertel i Wiktoria Rutkowska, które w tym czasie walczyły w turniejach mi´dzynarodowych. W rywalizacji chłopców te˝ doszło do niespodzianki – ju˝ w trzeciej rundzie odpadł Piotr Âmietana z Grzegórzeckiego Kraków, halowy mistrz Polski. Ograł go Maksymilian Raupuk z SKT Sopot. Tenisista z Wybrze˝a dotarł do półfinału, w którym lepszy okazał si´ Piotr Matuszewski z AZS Poznaƒ. WłaÊnie on si´gnàł po złoto, zwyci´˝ajàc Konrada Fryzego z Returnu Radom 6:2, 6:2. Ten ostatni, w parze z kolegà klubowym Marcinem Skowroƒskim, został złotym medalistà w deblu. W tym samym czasie o prymat w kraju walczyli te˝ juniorzy. WÊród dziewczàt w Sopocie zwyci´˝yła Wiktoria Kulik z MKT Łódê, która w finale w trzech

Daria Kuczer zagrała w dwóch finałach OOM

Udział w mistrzostwach do lat 12 był wi´c dla Wierzbowskiej tylko potwierdzeniem jej mo˝liwoÊci. Trener wie jednak dobrze, ˝e taki tytuł zdobyty w mistrzostwach krajowych mimo wszystko bardziej przemówi do wyobraêni ewentualnych sponsorów ni˝ punkty w Tennis Europe. A sponsorów Oli wcià˝ brakuje. Zwłaszcza na zagraniczne podró˝e. – Takie talenty nam czasem uciekajà przez brak pieni´dzy… – wzdycha Górszczak. – Oby kolejny nie został zmarnowany. Bardzo trudno wyrwaç jakiekolwiek pieniàdze dla tych dzieciaków. W turnieju chłopców równie łatwo radził sobie z rywalami Dawid Taczała z AZS Poznaƒ. Dopiero finał był bardziej zaci´ty, bo Mikołaj Lorens wysoko zawiesił klubowemu koledze poprzeczk´. W pojedynku turniejowej jedynki z dwójkà nieznacznie – 7:5, 7:6 – lepszy był Taczała. Nietrudno si´ domyÊliç, ˝e ta para triumfowała równie˝ w deblu.

Piotr Matuszewski spisał si´ w Legnicy jak na numer 1 przystało

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

41

]


40-43_MP12-21:Layout 1 14-08-24 11:57 Page 42

Mistrzostwa Polski

NieobecnoÊç w Sopocie czołowych juniorów wykorzystał Mateusz Terczyƒski

]

setach ograła Agat´ Bieƒkowskà z WTT Wejherowo. To tym wi´kszy sukces zwyci´˝czyni, ˝e przecie˝ mierzyła si´ z zawodniczkà o trzy lata starszà. 15-latka ma za sobà kilka lat sp´dzonych na Wyspach Brytyjskich, co na pewno ułatwiło jej start w tenisowym Êwiecie. Swego czasu brytyjskim tropem podà˝ał równie˝ Mateusz Terczyƒski, który triumfował w Sopocie wÊród juniorów. Dokonał tego pod nieobecnoÊç pierwszej czwórki listy klasyfikacyjnej PZT do lat 18. Terczyƒski, numer 2 zawodów, pokonał w finale o rok młodszego, lecz najwy˝ej rozstawionego Michała Dembka z Mery Warszawa, ale dopiero po zaci´tym, trzysetowym boju. Dembek zdobył złoto w deblu w parze z Patrykiem Królikiem.

nigdy nie przychodzà łatwo. Fakt, ˝e w półfinale z El˝bietà Iwaniuk wygrała dopiero po trzech setach, Êwiadczy o tym najlepiej – przekonywał trener mistrzyni Maciej Domka. Sama zawodniczka dzi´kowała mu za ten sukces jako „jedynemu i niepowtarzalnemu” szkoleniowcowi. W finale m´˝czyzn triumfował 20-letni Paweł CiaÊ z KT Warszawianka, który ograł turniejowà jedynk´, Mikołaja J´druszczaka 6:3, 6:4. J´druszczak odegrał si´ na Ciasiu w deblu, którego gładko wygrał w parze ze Smołà.

Czas na prawdziwà matur´

Półfinały singla skrzatek: Aleksandra Wierzbowska (KKKS Kraków, 1) – Pola Wygonowska (ST RP Sport Olsztyn, 5) 6:1, 7:5; Weronika Baszak (nie stowarzyszona, 2) – Klaudia Wybudowska (Nafta Z. Góra, 3) 6:2, 6:4. Finał: Wierzbowska – Baszak 6:1, 6:3. Półfinały singla skrzatów: Dawid Taczała (AZS Poznaƒ, 1) – Piotr WiÊniewski (UKS Korona Tenis Kielce, 6) 6:2, 6:1; Mikołaj Lorens (AZS Poznaƒ, 2) – Piotr Pawlak (Mera Warszawa, 5) 6:1, 6:1. Finał: Taczała – Lorens 7:5, 7:6(8). Finał debla skrzatek: Weronika Baszak, Aleksandra Wierzbowska (nie stowarzyszona, KKKS Kraków, 1) – Olga GołaÊ, Klaudia Wybudowska (Promasters Szczecin, Nafta Z. Góra, 2) 6:4, 6:0. Finał debla skrzatów: Mikołaj Lorens, Dawid Taczała (AZS Poznaƒ, 1) – Maks KaÊnikowski, Piotr Pawlak (Mera Warszawa, 2) 6:2, 6:1.

Niekwestionowanà królowà polowania wÊród młodzie˝owców została Zuzanna Maciejewska z Varsovii. W Poznaniu si´gn´ła po potrójnà koron´ – w grze singlowej, w deblu z Paulinà Czarnik oraz w mikÊcie z Maciejem Smołà. „Ale ty zachłanna jesteÊ, Zuza!” – ˝artowały kole˝anki gratulujàc jej na Facebooku. W finale singla Maciejewska pokonała Mart´ Kowalskà 6:2, 7:5. – Takie sukcesy

42 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Wielu chciałoby ju˝ oglàdaç 19-letnià Maciejewskà w turniejach WTA, argumentujàc, ˝e to najwy˝sza pora ruszaç Êladami sióstr Radwaƒskich. Trener Domka tonuje jednak te nastroje: – Priorytetem sà teraz oczywiÊcie starty mi´dzynarodowe i zdobywanie punktów w rankingu, ale trzeba pami´taç, ˝e Zuza pisała w tym roku matur´ i przez kilka miesi´cy jej głowa była pochłoni´ta naukà. Przez to mniej grała. Chciałem, aby poprzez udział w mistrzostwach Polski odbudowała pewnoÊç siebie – wyjaÊniał. Dlatego te˝

MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 12 SZCZECIN, 30.06-06.07


40-43_MP12-21:Layout 1 14-08-24 11:57 Page 43

Zuzanna Maciejewska wywiozła z Poznania trzy złote medale

XX OGÓLNOPOLSKA OLIMPIADA MŁODZIE˚Y LEGNICA, 07-13.07 Półfinały singla kadetek: Adrianna Sosnowska (Winners ST J. Wolniak Łódê, 8) – Alicja Sierzputowska (Legia Warszawa, 6) 6:4, 2:6, 6:4; Daria Kuczer (AT Promasters Szczecin, 7) – Izabela Nikolenko (AT Promasters Szczecin) 6:2, 6:3. Finał: Kuczer – Sosnowska 6:0, 6:3. Półfinały singla kadetów: Piotr Matuszewski (AZS Poznaƒ, 1) – Maksymilian Raupuk (SKT Sopot) 6:7(5), 6:1, 6:1; Konrad Fryze (Return Radom, 2) – Łukasz Kozielski (UKS Beskidy Ustroƒ, 4) 6:2, 6:3. Finał: Matuszewski – Fryze 6:2, 6:2. Finał debla kadetek: Zuzanna Marciniak, Adrianna Sosnowska (AZS Łódê, Winners ST J. Wolniak Łódê) – Daria Kuczer, Izabela Nikolenko (AT Promasters Szczecin) 6:2, 4:6, 10-8. Finał debla kadetów: Konrad Fryze, Marcin Skowroƒski (Return Radom, 1) – Jakub Grzegorczyk, Mikołaj Wrzoł (UKS Beskidy Ustroƒ, Advantage Bielsko-Biała, 4) 6:1, 6:1. Finał miksta: Alicja Sierzputowska, Ksawery Pociej (Legia Warszawa, 3) – Wiktoria Rutkowska, Piotr Matuszewski (AZS Poznaƒ, 1) walkower.

MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 18 SOPOT, 08-13.07

pozwolił swojej podopiecznej na gr´ na trzech frontach. – Chciałem sprawdziç psychofizycznà wytrzymałoÊç mojej zawodniczki w tym momencie sezonu. Domka ma na koncie miedzy innymi prac´ z Alicjà Rosolskà, a nawet Karolinà Woêniackà. Teraz szlifuje talent Maciejewskiej. Styl gry tej wysokiej (prawie 190 cm) tenisistki bywa porównywany ze stylem Petry Kvitovej. – To porównanie jest po cz´Êci właÊciwe. Zuza ma argumenty w swoich uderzeniach. Jest, jak Kvitova, wysokà zawodniczkà. Potrafi zagraç koƒczàcà, szybkà piłk´. Nie b´dzie nigdy typem „panczena”, biegajàcego za linià koƒcowà. Ja staram si´ dodatkowo rozwijaç u Zuzy gr´ przy siatce, a Kvitova raczej do siatki rzadko chodzi – mówi trener. Cele na najbli˝sze miesiàce? – Teraz trzeba zaczàç wygrywaç za granicà. Zuz´ staç na to, by nawet w turniejach o puli nagród 20-50 tysi´cy dolarów przechodziła nie tylko eliminacje, ale te˝ jednà czy dwie rundy – uwa˝a Domka. Najwa˝niejsze jednak, by zawodniczka miała fundusze na te zagraniczne woja˝e. Ona te˝, jak wielu innych młodych tenisistów, wcià˝ wypatruje pomocy nowych sponsorów. G

Półfinały singla juniorek: Agata Bieƒkowska (WTT Wejherowo, 3) – Agata Borgman (Górnik Bytom) 6:2, 6:1; Wiktoria Kulik (MKT Łódê, 5) – Weronika ForyÊ (Legia Warszawa, 6) 4:6, 6:4, 6:3. Finał: Kulik – Bieƒkowska 6:1, 4:6, 6:3. Półfinały singla juniorów: Michał Dembek (Mera Warszawa, 1) – Oskar Michalek (Fakro Nowy Sàcz) 7:6(4), 6:2; Mateusz Terczyƒski (nie stowarzyszony, 2) – Adrian Kowalski (SKT Sopot, 4) 4:6, 6:1, 7:6(4). Finał: Terczyƒski – Dembek 6:1, 3:6, 7:6(2). Finał debla juniorek: Patrycja MaÊlanka, Joanna Zawadzka (Mostostal Zabrze, UKS ACT Sport Tarnów, 1) – Wiktoria Kulik, Karolina Silwanowicz (MKT Łódê, UKS Beskidy Ustroƒ, 2) 1:6, 7:6(7), 10-4. Finał debla juniorów: Michał Dembek, Patryk Królik (Mera Warszawa, KT Warszawianka, 1) – Mateusz Piàtek, Łukasz Zapała (Avia Âwidnik, SKT Sopot) 6:4, 6:0. Finał miksta: Oliwia Szymczuch, Mateusz Smolicki (Grzegórzecki Kraków, KT Warszawianka, 4) – Agata Borgman, Karol Krawczyƒski (Górnik Bytom) 6:3, 6:1.

MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 21 POZNA¡, 07-11.07 Półfinały singla kobiet: Zuzanna Maciejewska (Varsovia, 1) – El˝bieta Iwaniuk (AZS Poznaƒ, 3) 6:0, 4:6, 7:5; Marta Kowalska (Grzegórzecki Kraków) – Paulina Czarnik (AZS Poznaƒ) 6:1, 3:1 krecz. Finał: Maciejewska – Kowalska 6:2, 7:5. Półfinały singla m´˝czyzn: Mikołaj J´druszczak (Start-Wisła Toruƒ, 1) – Louis Doƒczyk (Grunwald Poznaƒ, 7) 7:6(9), 2:6, 6:2; Paweł CiaÊ (KT Warszawianka, 2) – Maciej Smoła (AZS Poznaƒ) 1:6, 6:1, 6:2. Finał: CiaÊ – J´druszczak 6:3, 6:4. Finał debla kobiet: Paulina Czarnik, Zuzanna Maciejewska (AZS Poznaƒ, Varsovia, 2) – Iga Odrzywołek, Katarzyna Pyka (Górnik Bytom, UKS Beskidy Ustroƒ) 6:1, 6:1. Finał debla m´˝czyzn: Mikołaj J´druszczak, Maciej Smoła (Start-Wisła Toruƒ, AZS Poznaƒ, 1) – Paweł CiaÊ, Maciej Nowak (KT Warszawianka, ST Tiebreak Warszawa) 6:0, 6:1. Finał miksta: Zuzanna Maciejewska, Maciej Smoła (Varsovia, AZS Poznaƒ, 1) – Paulina Czarnik, Karol Drzewiecki (AZS Poznaƒ, Grunwald Poznaƒ) 6:2, 6:3.

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

43


44-45_DME14:Layout 1 14-08-24 11:58 Page 44

Tenis młodzie˝owy

Wiktoria Rutkowska

Srebrne lato młodzie˝y Anna Hertel, Wiktoria Rutkowska i Iga Âwiàtek oraz Hubert Hurkacz, Kamil Majchrzak i Jan Zieliƒski wywalczyli srebrne medale European Summer Cups. Oznacza to ni mniej, ni wi´cej dru˝ynowe wicemistrzostwo Starego Kontynentu, a dla młodziczek dodatkowo udział w mistrzostwach Êwiata. Tekst Mateusz Grabarczyk Foto Agencja Pressaro oraz Jakub Ulczyƒski / PZT dyby nie to, ˝e jestem łysy, wypadłyby mi wszystkie włosy – pisał na Facebooku po jednym z finałowych spotkaƒ trener polskich młodziczek Lech Sidor. I jemu, i sobie samym, i nam dziewczyny zafundowały podczas turnieju wiele tenisowych horrorów, na szcz´Êcie

G

44 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

wi´kszoÊç z nich ze szcz´Êliwym zakoƒczeniem. A na szczególne brawa zasługujà Anna Hertel i Wiktoria Rutkowska, które stworzyły par´ deblowà nie do pobicia, przynajmniej w rozgrywkach o Summer Cups. Rozegrały szeÊç meczów i odniosły szeÊç zwyci´stw. Ale po kolei…

Iga Âwiàtek

Miłe dobrego poczàtki

Zanim Polki mogły zaczàç myÊleç o medalach, musiały przebrnàç przez eliminacje. W Saint Valery en Caux nie miały sobie równych i wygrały wszystkie mecze. Najłatwiej poszło z Norwe˝kami, z którymi nie straciły seta. W singlu pewne zwyci´stwa odniosły Âwiàtek i Hertel, a kropk´ nad „i” postawiły w deblu Ania i Wiktoria. Stawkà spotkania z Chorwatkami był awans do turnieju finałowego w Loano. Przed rozstrzygajàcà grà podwójnà był remis i wtedy znowu niezawodne okazały si´ Hertel i Rutkowska, oddajàc rywalkom tylko cztery gemy. Finał turnieju eliminacyjnego wcale nie był meczem o pietruszk´, bo decydował o rozstawieniu w Loano. Rutkowska szybko i łatwo dała dru˝ynie pierwszy punkt, ale Âwiàtek dostała solidnà lekcj´ od jednej z najlepszych młodziczek Europy, Olgi Daniloviç. Na szcz´Êcie Hertel i Rutkowska znów pokazały wielkà klas´ i mimo ˝e przegrały z Serbkami pierwszego seta do zera, to odwróciły losy meczu i w tiebreaku trzeciej partii zapewniły sobie rozstawienie z pierwszego koszyka, pozwalajàce uniknàç na starcie najsilniejszych rywalek. Polki miały w losowaniu szcz´Êcie, trafiajàc na Szwajcarki. Pierwsza ruszyła do boju Rutkowska, ale sytuacja nie układała si´


44-45_DME14:Layout 1 14-08-24 11:58 Page 45

Anna Hertel

po myÊli naszej dru˝yny. Leonie Kung wygrała seta otwarcia 6:3, a w drugim szybko obj´ła prowadzenie 2:0. I wtedy spadł deszcz, który ju˝ nie raz całkowicie zmieniał oblicza spotkaƒ. Podobnie było w tym przypadku. Po powrocie na kort siedem kolejnych gemów padło łupem Rutkowskiej. Wiktoria wygrała drugà parti´, a potem trzecià i dała zespołowi prowadzenie. Znakomicie spisała si´ te˝ Hertel, która pokonała Simon´ Waltert, mimo ˝e w drugim secie dopadł jà kryzys. W trzecim przełamała jednak rywalk´ i „dowiozła” przewag´. Na koniec jeszcze jeden punkt zdobył nasz niezawodny debel.

˝ycia! Powiem szczerze, ˝e uwierzyłem w zwyci´stwo, kiedy dorzuciła piàtego gema w drugim secie” – pisał na Facebooku przeszcz´Êliwy trener Sidor. O wszystkim znów decydował debel. I po raz piàty, w piàtym podejÊciu, okazał si´ bezbł´dny. Do stanu 6:1, 2:0 Hertel i Rutkowska wr´cz mia˝d˝yły przeciwniczki. Potem Rumunki jednak si´ odbudowały i zdołały odrobiç straty, a pod koniec nawet wywalczyły piłk´ setowà. Nerwowa koƒcówka padła jednak łupem niezwykle silnych psychicznie Polek, które triumfowały w tiebreaku. W finale Polki dzielnie stawiały czoła Ukrainkom, ale tego dnia to rywalki były lepsze. Sprawa tytułu rozstrzygn´ła si´ ju˝ po meczach singlowych. Âwiàtek przegrała po dwóch wyrównanych setach. Hertel w pierwszej partii była gorsza tylko o jedno przełamanie, ale w drugiej nie dała ju˝ rady zdobyç nawet gema. Honorowy punkt to znów dzieło deblistek. Historycznego złotego medalu zdobyç si´ nie udało, ale i tak Ania, Wiktoria i Iga zostały trzecià polskà dru˝ynà, która w European Summer Cups w kategorii młodziczek wywalczyła srebrny medal. Mo˝e do czterech razy sztuka? W World Junior Tennis finals obie nasze dru˝yny do lat 14 zaj´ły dziewiàte miejsca (młodzicy wywalczyli awans po zaj´ciu szóstej lokaty w finale TE Summer Cups).

Cztery gemy dla czwartego

Wielki sukces odnieÊli tak˝e polscy juniorzy, którzy po raz pierwszy w historii wywalczyli srebrne medale. Hubert Hurkacz, Kamil Majchrzak i Jan Zieliƒski walk´ w dru˝ynowych mistrzostwach Europy zacz´li od zwyci´stwa w eliminacjach na Słowacji. Niewiele brakowało, a ju˝ pierwszy mecz przekreÊliłby ich marzenia o sukcesie. Rosjanin Aleksander Bublik wyraênie pokonał na starcie Zieliƒskiego i Polacy znaleêli si´ pod Êcianà. Na szcz´Êcie Kamil Majchrzak po trzysetowym zwyci´stwie wyrównał, a potem wspomniana dwójka naszych tenisistów dorzuciła wygranà w deblu, odrabiajàc straty po przegranym pierwszym secie. W finałowym turnieju w Wenecji nasza dru˝yna była rozstawiona z trójkà i na starcie trafiła na mocnych Brytyjczyków. Podopieczni trenera Jakuba Ulczyƒskiego spisali si´ w tym meczu znakomicie, wygrywajàc oba spotkania singlowe (Zieliƒski i Majchrzak). Tak˝e singliÊci zapewnili Polakom awans do finału po zwyci´stwie nad Francjà. Hurkacz dał dru˝ynie prowadzenie, a Majchrzak wr´cz rozbił Quentina Halysa, czwartego juniora Êwiata, oddajàc mu tylko cztery gemy! Dopiero Hiszpanie okazali si´ zbyt mocni, chocia˝ pierwsze sety obu gier pojedynczych koƒczyły si´ tie breakami. Pedro Martinez Portero pokonał Hurkacza, a Jaume Antoni Munar Clar (piàty w rankingu ITF) wygrał z Majchrzakiem. G

Mecz ˝ycia

Półfinałowymi przeciwniczkami Polek były Rumunki. Starcie Rutkowskiej z Andreeà Prisacariu obfitowało w wiele emocjonujàcych zwrotów akcji. Polka prowadziła 3:1, ale pierwszego seta przegrała. W drugim zagrała koncertowo, oddajàc tylko gema, jednak w decydujàcej partii szybko pozwoliła odskoczyç przeciwniczce i mimo ˝e dzielnie walczyła, dogoniç jej nie zdołała. To, czego potem dokonała Âwiàtek, przeszło najÊmielsze oczekiwania ka˝dego optymisty. Polka rozbiła wy˝ej notowanà i faworyzowanà Selm´ Stefani´ Cadar (nr 8 rankingu młodziczek) 6:1, 6:1. „Zagrała mecz

Kamil Majchrzak, Jan Zieliƒski i Hubert Hurkacz z trenerem Jakubem Ulczyƒskim

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

45


46-47_IME14-18:Layout 1 14-08-26 12:21 Page 46

Tenis młodzie˝owy

Ig´ Âwiàtek zatrzymała najwy˝ej rozstawiona Olesja Pierwuszina...

O krok od podium Juniorzy w Klosters wypadli przeci´tnie, kompletnie nie poszło kadetom w Moskwie, ale od czego sà najmłodsi? Iga Âwiàtek i Tomasz Dudek nieêle spisali si´ w mistrzostwach Europy młodzików w Pilznie. Za awans do çwierçfinału medali co prawda si´ nie przyznaje, ale taki wynik te˝ warto doceniç. Tekst Jarosław K. Kowal | Foto Agencja Pressaro

kurat w tenisie mistrzostwa Europy w kategoriach młodzie˝owych nie sà imprezà, której sama nazwa – jak chocia˝by w innych dyscyplinach sportu – wywołuje dreszcze na skórze, powoduje przyspieszone bicie serca kibiców, a dla zawodników oznacza niepowtarzalnà szans´, aby si´ wybiç. To jednak ciàgle dobra okazja, ˝eby sprawdziç si´ na tle rówieÊników z innych krajów i zagraç o solidny mi´dzynarodowy sukces. Puchar

A

46 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

za mistrzostwo Europy jest w kolekcji młodych tenisistów mimo wszystko sporym rarytasem. To o tyle nietypowe turnieje, ˝e kwalifikacje do nich nie sà rozgrywane, ale limit miejsc jest ograniczony. W ka˝dym startuje po dwóch Hiszpanów i po dwie Hiszpanki, dwóch Niemców i dwie Niemki, dwóch Francuzów i dwie Francuzki itd. Dla nas najwa˝niejsze, ˝e w tym gronie byli te˝ Polacy i Polki.

Rosjanie nie pozwolili

Najwi´cej dobrego z naszej perspektywy wydarzyło w Czechach, gdzie o tytuł grali najmłodsi, czyli młodzicy do lat 14 (indywidualne mistrzostwa Europy skrzatów do lat 12 nie sà organizowane). Pod wodzà Pawła Motylewskiego, byłego trenera mi´dzy innymi Marty Domachowskiej, Polacy radzili sobie przyzwoicie, a najlepiej – Iga Âwiàtek (rozstawiona z nr 10) i Tomasz Dudek (11), którzy


46-47_IME14-18:Layout 1 14-08-26 12:21 Page 47

doszli do çwierçfinałów. W drabinkach był tłok niczym w Wielkim Szlemie, wi´c aby wdrapaç si´ na ten szczebel, trzeba było wygraç po cztery mecze (lub trzy, gdy miało si´ wolny los w pierwszej rundzie). Tu ju˝ Polacy trafili na rosyjskie bariery nie do przejÊcia. Âwiàtek przegrała z najwy˝ej rozstawionà Olesjà Pierwuszinà, a Dudek z Alenem Awid˝bà (nr 4). Przyzwoicie spisał si´ te˝ Daniel Michalski. Był rozstawiony z dziewiàtkà, wi´c szybka pora˝ka nie wchodziła w gr´. Szło mu dobrze a˝ do drugiego seta czwartej rundy. Pierwszego z Bułgarem Leonidem Szejngezichtem wygrał 6:1, a potem coÊ si´ zaci´ło i musiał przenieÊç si´ z kortu na trybuny, aby dopingowaç kolegów. Dołàczył do Anny Hertel, która odpadła w drugiej rundzie. To niestety nie oznacza, ˝e wygrała mecz, bo w pierwszej miała wolny los. Teoretycznie nie musiał to byç dla niej koniec mistrzostw. W turnieju pocieszenia (sety do czterech wygranych gemów) najpierw miała wolny los, a póêniej poddała mecz walkowerem. Szkoda, bo tak niska kategoria wiekowa nie lubi niespodzianek. Wystarczy zresztà rzut oka na drabinki, by znaleêç potwierdzenie. Trzysetowych meczów było jak na lekarstwo, a jak ju˝ ktoÊ miał wygraç, bo był faworytem, to zazwyczaj wygrywał wysoko. U chłopców tytuł zdobył rozstawiony z nr 2 Niemiec Rudolf Molleker, który do finału nie stracił seta. Decydujàce spotkanie z Czechem Tomaszem Jirouszkiem (nr 3) wygrał 6:0, 6:1, po czym szcz´Êliwy padł na ceglanà màczk´. WÊród dziewczàt najlepsza była Rosjanka Anastazja Potapowa (nr 3). W meczu o tytuł pokonała swojà rodaczk´ Pierwuszin´, pogromczyni´ Igi Âwiàtek. – Nie przypominam sobie, by wczeÊniej w tej kategorii Polacy awansowali dalej ni˝ do çwierçfinału, wi´c trzeba to uznaç za nasz umiarkowany sukces. Tym bardziej, ˝e mistrzostwa były obstawione przez Êwiatowà czołówk´. Iga ma niesamowity potencjał, Tomek i Daniel równie˝. W tym wieku ju˝ serwujà po 200 km/godz. OczywiÊcie jest za wczeÊnie, by mówiç, co osiàgnà w seniorskim tenisie – ocenił trener Motylewski. Jeden set na czworo

Niestety, tu dobre informacje si´ koƒczà. Dudek i Âwiàtek wygrali w Pilznie wi´cej pojedynków ni˝ wszyscy pozostali nasi reprezentanci ze starszych kategorii wie-

... a Tomasz Dudek nie dał rady Alenowi Awid˝bie (nr 4)

kowych (nie liczàc meczów w turniejach pocieszenia). Logistycznie najtrudniejszà wypraw´ miała grupa kadetów. 16-latkowie polecieli do Moskwy. Nie napiszemy, ˝e ich wyprawa poszła na marne, ale stolicy Rosji zapewne nie zapami´tajà zbyt dobrze. Mo˝e zabytki si´ spodobały, ale na korcie kompletnie nie poszło. Kto miał wolny los, awansował do drugiej rundy, ale meczu nie wygrał nikt – ani Piotr Âmietana, ani Piotr Makuszewski, ani Wiktoria Kulik, ani Karolina Silwanowicz. Jedynym, który w ogóle ugrał seta, był Âmietana. Kiedy Polaków dawno w turnieju ju˝ nie było, inni grali o tytuły. Puchary za mistrzostwo poleciały na W´gry z Fanny Stolar, nr 2) i do Francji z Corentinem Moutetem (nr 3). Juniorzy o mistrzostwo Europy rywalizowali w Szwajcarii. Co prawda Klosters bardziej kojarzy si´ z narciarstwem, ale pora roku nie ta, a pod stokami narciarskimi sà te˝ korty. Tam mieliÊmy najskromniejszà reprezentacj´, bo z Polski pojechali tylko chłopcy (ups, przepraszamy, to ju˝ panowie…), dziewczàt (to znaczy paƒ) nie było. Jan Zieliƒski i Hubert Hurkacz, jako ˝e byli rozstawieni (odpowiednio z nr 7 i 15), w pierwszej rundzie nie musieli wychodziç na kort. W drugiej zwyci´stwo po trzech setach i tiebreaku odniósł tylko Zieliƒski. Turniej wygrali Sara Sorribes-Tormo (Hiszpania, nie rozstawiona) i Quentin Hayls (Francja, 2). G

Klasyfikacja medalowa Francja Rosja W´gry Hiszpania Czechy Niemcy W. Brytania Estonia Ukraina Szwecja Holandia Słowenia Bułgaria Finlandia Grecja Rumunia Szwajcaria

3 2 2 1 1 1 1 1 -

1 3 2 2 1 1 1 1 -

2 4 3 2 1 1 1 2 1 2 1 1 1 1 1

6 9 5 5 4 3 2 1 3 2 1 2 1 1 1 1 1

W kolejnych rubrykach: paƒstwo, liczba medali złotych, srebrnych i bràzowych oraz łàcznie

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

47


48-49_speedmington:Layout 1 14-08-24 12:01 Page 48

Speed badminton

Mistrzostwa krewniaków Ten sport nazywa si´ speed badminton, wi´c dlaczego o tym piszemy? Bo ma wiele wspólnego z tenisem: gra si´ w to rakietà (i lotkà) na korcie. Poza tym w Warszawie odbyły si´ IV Mistrzostwa Europy, a Polacy zdobyli w nich kilkanaÊcie medali. Tekst Agnieszka Kocaƒda | Foto Agencja Gazeta i Archiwum

Marta Sołtys jest najbardziej utytułowanà polskà speedmintonistkà

48 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

zawodników z 20 krajów rywalizowało na kortach klubu tenisowego Warszawianka. Przez trzy dni zostało rozegranych kilkaset spotkaƒ. Ze wzgl´du na deszcz cz´Êç spotkaƒ przeniesiono pod balony (jeszcze jeden zwiàzek z tenisem), ale finały odbyły si´ ju˝ na Êwie˝ym powietrzu. Tegoroczne mistrzostwa ugruntowały pozycj´ liderów kategorii open, którzy ponownie stan´li na podium ze złotymi krà˝kami na szyjach. Jasmina Keber i Per Hjalmarson nie dali rywalom szans na tytuły w singlu. Słowenka i Szwed wygrywali w pi´knym stylu, nie oddajàc finałowym przeciwnikom nawet seta. Turniej okazał si´ udany tak˝e dla Polaków, którzy wywalczyli w sumie 14 medali. Marta Sołtys – najlepsza polska speed badmintonistka w historii, aktualna wicemistrzyni Êwiata, triumfatorka mi´dzynarodowych turniejów World Series – w Warszawie uplasowała si´ na trzeciej pozycji. Zdobyła tak˝e srebrny medal w rywalizacji deblowej w parze z Janinà Karasek. Polki stoczyły zaci´ty mecz finałowy z W´gierkami Bognar i Darnyik. Przełomowym momentem meczu było wywołanie przez s´dziego dyskusyjnego bł´du stóp przy serwisie Sołtys. I to przy piłce meczowej dla naszych reprezentantek! Polki straciły punkt, a chwil´ póêniej seta. Trzecia, decydujàca, partia padła łupem rywalek. Co ciekawe, w rywalizacji singlowej Sołtys zmierzyła si´ w çwierçfinale właÊnie ze swojà partnerkà deblowà i kole˝ankà klubowà z Hutnika Warszawa, a nast´pnie uległa Jennifer Gruene, aktualnej mistrzyni Niemiec. Polski hymn zabrzmiał dzi´ki Tomaszowi Kaczmarkowi i Marcinowi Ociepie, którzy w rozgrywkach deblowych w finale pokonali Szwedów Mattiasa Aronssona i Pera

350


48-49_speedmington:Layout 1 14-08-24 12:01 Page 49

Janina Karasek przyczyniła si´ do srebrnego medalu w deblu

Hjalmarsona, aktualnych mistrzów Êwiata. Polski duet wygrał z duetem, wydawaç by si´ mogło, nie do pokonania. Złoto wywalczyli tak˝e: Mateusz Drumlak i Amelia Droszczak w debiutujàcej kategorii do lat 12. A˝ trzy medale przypadły w tej kategorii dziewczynkom z UKS Kapitan Navi Mrze˝yno: srebrny – Wiktorii Kimsie, a bràzowe – Izie Idzi i Zuzannie Surdy. Krà˝ki dla Polski zdobyli tak˝e Bogdan Mie˝yƒski i Lech Garwoliƒski, odpowiednio srebro i bràz w kategorii O50. W bràzie „noszà si´” równie˝ Sabina Schabek i Katarzyna Winter w kategorii O35 i Jakub Orzechowski w U18 (to sukces rodzinny, bo Kuba jest synem pani Sabiny). Trzecim miejscem mo˝e pochwaliç si´ te˝ Maciej Filipowicz w kategorii U14. G

Trzy w jednym Speed badminton łàczàcy elementy tenisa, squasha i badmintona. Zasady sà proste: punkty zdobywa si´ poprzez atakowanie pola przeciwnika, na które powinien spaÊç speeder. Ta specjalna lotka przy odpowiedniej sile uderzenia osiàga pr´dkoÊç nawet do 300 km na godzin´! Pola oddalone od siebie o ok. 13 metrów majà wymiary 5,5 na 5,5 metra. Gra si´ bez siatki, lobujàc przeciwnika lub posyłajàc lotki w szybkich wymianach tu˝ nad ziemià. Najcz´Êciej wykorzystuje si´ infrastruktur´ kortu tenisowego, ale turnieje cz´sto rozgrywane sà te˝ w nietypowych lokalizacjach – na pla˝ach, na Êniegu czy na skwerach w zabudowie miejskiej. Podstawy mo˝na opanowaç niezwykle szybko i ju˝ po kilku treningach czerpaç radoÊç z rywalizacji na punkty.

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

49


50-51_rankingi PZT:Layout 1 14-08-24 12:02 Page 50

Rankingi PZT

Tłumacz trenera

W jego kolekcji jest kompromitujàce zdj´cie Rafaela Nadala, które bardzo ch´tnie zamieniłby na autograf Novaka D˝okovcia. Ma dopiero 14 lat, a ju˝ czasem staje na korcie z Agnieszkà Radwaƒskà. Kto? Karol Paluch z Krakowa. tekst Jarosław K. Kowal | foto Michał Zajàc czerwca 2014 roku, zakoƒczenie roku szkolnego. Uczniowie w garniturach i uczennice w eleganckich sukienkach odbierajà dyplomy. W tym czasie 14-letni Karol o szkole nie myÊli. Raczej analizuje, co w ostatnim meczu zrobił dobrze, a co powinien poprawiç. WłaÊnie jest w drodze do rodzinnego Krakowa z Łotwy, gdzie wystàpił w finale turnieju Tennis Europe drugiej kate-

27

50 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

gorii. Przegrał z Rosjaninem Timofiejem Skatowem, ale i tak osiàgnàł jeden z najwi´kszych sukcesów w krótkiej karierze. Âwiadectwo szkolne mógł odebraç ju˝ dwa tygodnie wczeÊniej. Jest uczniem mi´dzynarodowej szkoły, gdzie rok trwa krócej ni˝ w innych placówkach. Kiedy pytamy, jak cz´sto opuszcza lekcje, przyznaje, ˝e ciàgle słyszy to pytanie. Tak naprawd´ du˝o wi´cej czasu sp´dza na korcie ni˝ w szkole.

Kiedy jego koledzy o 8:30 zaczynajà nauk´, on jest w drodze na trening. Po zaj´ciach na chwil´ dołàcza do rówieÊników. Lekcje koƒczà si´ zazwyczaj ok. 15, ale wtedy Karol jest ju˝ na kolejnym treningu. By nie odstawaç, bierze korepetycje z matematyki i historii. W małym palcu ma za to j´zyki obce. Dzi´ki szkole i cz´stym wyjazdom na turnieje płynnie mówi po angielsku i francusku. – Za granicà cz´sto to ja jestem tłumaczem mojego trenera. On dopiero si´ uczy – chwali si´ z uÊmiechem. A jeÊli o trenerze mowa: od czterech lat jest nim Michał Kostecki z Uczniowskiego Klubu Tenisowego Winner. Rodzice Karola grywali w tenisa tylko amatorsko, ale znajomy namówił ich, by synowi pozwolili cz´Êciej bywaç na korcie. Na poczàtku chodził na trening raz w tygodniu, potem dwa, a teraz ju˝ dwa razy dziennie. – Kiedy miałem dziesi´ç czy jedenaÊcie lat, rodzice zapytali mnie, czy chciałbym to robiç profesjonalnie. Nie wiedziałem, jak to dokładnie b´dzie, ale decyzj´ podjàłem od razu – wspomina Karol. DziÊ jest medalistà mistrzostw Polski skrzatów oraz młodzików i mówi, ˝e chce byç jak Novak D˝okoviç. To jego najwi´kszy idol. Ceni go, bo Serb zawsze ma dobre pomysły na skoƒczenie akcji, ale te˝ na rozÊmieszenie publicznoÊci. D˝okovicia co prawda spotkaç mu si´ nigdy nie udało, ma za to zdj´cie z Rafaelem Nadalem. I to unikatowe, bo Hiszpan na fotografii niemal... dławi si´ bananem. W Rzymie stał te˝ w kolejce po autograf Rogera Federera, ale na chwil´ musiał odejÊç na bok, a potem ochroniarze odci´li mu dost´p. Z tenisem z najwy˝szej półki jest zresztà zapoznawany od najmłodszych lat. Jako mały chłopiec bywał mi´dzy innymi na Wimbledonie, a dziÊ zdarza mu si´ trenowaç z... Agnieszkà Radwaƒskà. – Trener kilka razy jà prosił, by w ramach rozgrzewki odbiła ze mnà kilka piłek. Czy w takich sytuacjach sà nerwy? Pewnie, to w koƒcu czołowa tenisistka Êwiata! – podkreÊla Karol i przyznaje, ˝e czasem pytał Radwaƒskà, jak to jest na wielkich turniejach. – Mówiła, ˝e czuje stres, choç ju˝ si´ do niego przyzwyczaiła – relacjonuje. Wspomina te˝ histori´ sprzed dwóch lat, kiedy w Miami wspólnie z rodzicami poszedł na kolacj´ z siostrami Radwaƒskimi. Tego dnia był jednak tak zm´czony, ˝e zanim zdà˝ył zadaç jakiekolwiek pytanie – zasnàł... G


50-51_rankingi PZT:Layout 1 14-08-24 12:02 Page 51

Lista nr 8/2014

KADECI

wa˝na do 3 wrzeÊnia SKRZATKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

WIERZBOWSKA Aleksandra, KKKS Kraków BASZAK Weronika, nie stowarzyszona WYBUDOWSKA Klaudia, GKT Nafta Zielona Góra NIEDèWIE¡SKA Alicja, WKS Wawel Kraków WYGONOWSKA Pola, ST RP Sport Olsztyn GOŁAÂ Olga, AT Promasters Szczecin EJSMONT Weronika, ST RP Sport Olsztyn RENKE Weronika, UKT Winner Kraków GAJOCH Martyna, UKT Winner Kraków KRAJEWSKA Ada, STT Szczecinek FUTERHENDLER Julia, KT Legia Warszawa SASKA Wiktoria, UKT Winner Kraków TAKMAD˚AN Lena, MKT Stalowa Wola BARTUSEK Karolina, KS Mostostal Zabrze NEBELSKA Urszula, MKT Łódê

1170,00 789,00 615,00 594,00 522,50 482,00 480,00 472,00 443,00 434,00 426,00 394,00 384,00 380,00 378,00

SKRZATY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

TACZAŁA Dawid, AZS Poznaƒ LORENS Mikołaj, AZS Poznaƒ KIELAN Szymon, PKT Pabianice KAÂNIKOWSKI Maksymilian, MKT Mera Warszawa PAWLAK Piotr, MKT Mera Warszawa WIÂNIEWSKI Piotr, UKS Korona Tenis Kielce GŁADYSZ Piotr, KS Górnik Bytom KAMROWSKI Marcel, GTT Lechia Gdaƒsk ZGOŁA Borys, AZS Poznaƒ BORZYCH Aleksander, UKS Korona Tenis Kielce WIÂNIEWSKI Dawid, ITT Goplania Inowrocław LESMAN Jakub, PKT Pabianice SZAJRYCH Jasza, WKS Grunwald Poznaƒ KUSIEWICZ Piotr, KKKS Kraków KARBOWNIK Bartosz, GTT Głogów

1080,00 917,00 623,00 612,00 542,00 534,00 518,00 468,00 454,00 446,00 432,00 412,00 406,00 395,00 392,00

M¸ODZICZKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

HERTEL Anna, KT Legia Warszawa ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ OCZACHOWSKA Julia, ITT Goplania Inowrocław ZAKORDONIEC Emma, KS Górnik Bytom CHWALI¡SKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała KUNAT Izabela, KTA Wrocław JAÂKIEWICZ Karolina, SKS Match Point Âl´za FALKOWSKA Weronika, WTS DeSki Warszawa KUBKA Martyna, GKT Nafta Zielona Góra ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, KS Warszawianka OKOPNIAK Nikola, MKS Szczawno Zdrój POCIEJ Weronika, MKT Mera Warszawa NADAJEWSKA Aleksandra, BKT Advantage Bielsko-Biała W¢DROCHA Julia, ChTT Chorzów

TE-6 TE-14 TE-18 TE-36 TE-38 760,00 716,50 703,00 619,50 616,00 579,00 532,00 488,00 476,00 459,00

M¸ODZICY 1 DUDEK Tomasz, TKKF Falenica Warszawa 2 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa 3 MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom 4 GODEK Paweł, STT Fakro Nowy Sàcz 5 PALUCH Karol, UKT Winner Kraków 6 KWIATKOWSKI Adam, UKS Ok´cie Sport Warszawa 7 KOLASI¡SKI Filip, KT Legia Warszawa 8 PIEKAREK Kacper, KTA Wrocław 9 MIKUŁA Michał, SIKT Płock 10 ÂLIWI¡SKI Dominik, PKT Pabianice 11 SKUTELLA Mateusz, KCT Masters Inowrocław 12 BARA¡SKI Kajetan, KTA Wrocław 13 ZIOMBER Maciej, KS Górnik Bytom 14 ANDRZEJCZAK Bartłomiej, KT Legia Warszawa 15 GALUS Piotr, SKT Szczecin

TE-9 TE-14 TE-47 829,00 785,00 776,00 652,00 615,00 614,00 580,00 550,00 546,00 527,00 510,00 468,00

KADETKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

OCZACHOWSKA Julia, ITT Goplania Inowrocław RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin HERTEL Anna, KT Legia Warszawa TOMCZYK Aleksandra, KT Warszawianka SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódê SIŁKA Klara, nie stowarzyszona ZAKORDONIEC Emma, KS Górnik Bytom SIERZPUTOWSKA Alicja, KT Legia Warszawa BOGUS Karolina, KS Sport-Med Zabrze ROJEK Aleksandra, MKS Szczawno Zdrój SZCZYGIELSKA Dorota, SKT Sopot KULIK Wiktoria, MKT Łódê WILK Zuzanna, Servis Area Piekary Âlàskie ZAJDA Magdalena, BKT Advantage Bielsko-Biała

812,00 746,50 673,00 632,00 581,00 573,00 562,00 562,00 539,50 503,50 459,50 446,00 441,00 426,00 415,00

1 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznaƒ 2 FRYZE Konrad, RKT Return Radom 3 ÂMIETANA Piotr, KS Grzegórzecki Kraków 4 KOZIELSKI Łukasz, UKS Beskidy Ustroƒ 5 MOL Marcin, UKS Beskidy Ustroƒ 6 SKOWRO¡SKI Marcin, RKT Return Radom 7 SIKORSKI Michał, MKT Łódê 8 POCIEJ Ksawery, KT Legia Warszawa 9 BERSZAKIEWICZ Charlie, KS Grzegórzecki Kraków 10 WRZOŁ Mikołaj, BKT Advantage Bielsko-Biała 11 MORAWSKI Marcin, MKT Łódê 12 GRZEGORCZYK Jakub, UKS Beskidy Ustroƒ 13 KRZEPTOWSKI Bła˝ej, MUKS GCT Gorzów Wielkopolski 14 KUBICZ Wiktor, ZTT Złotoryja 15 PAWLICKI Aleksander, MKT Łódê

TE-18 1221,00 814,00 789,50 711,50 702,00 643,00 566,00 497,00 496,00 485,00 484,00 456,00 437,00 432,00

Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy majàcy wa˝nà licencj´ PZT

JUNIORKI 1 PYKA Katarzyna, UKS Beskidy Ustroƒ 2 KULIK Wiktoria, MKT Łódê 3 ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów 4 FORYÂ Weronika, KT Legia Warszawa 5 BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo 6 KOWALSKA Marta, KS Grzegórzecki Kraków 7 BUCZY¡SKA Aleksandra, RKT Return Radom 8 POLA¡SKA Patrycja, RKT Return Radom 9 MAÂLANKA Patrycja, KS Mostostal Zabrze 10 WIRA Klaudia, KS AZS Łódê 11 SZYMCZUCH Oliwia, KS Grzegórzecki Kraków 12 SILWANOWICZ Karolina, UKS Beskidy Ustroƒ 13 IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ 14 JASTRZ¢BSKA Paulina, SKT Sopot 15 MATUSZAK Nikola, AT Angie Puszczykowo

684,50 676,25 604,25 551,50 537,75 526,25 515,25 513,25 460,50 406,25 406,25 384,25 319,00 310,25 305,50

JUNIORZY 1 MAJCHRZAK Kamil, PKTZ Winner Piotrków Tryb. 2 ZIELI¡SKI Jan, KS Warszawianka 3 HURKACZ Hubert, KKT Wrocław 4 DEMBEK Michał, WKT Mera Warszawa 5 TERCZY¡SKI Mateusz, nie stowarzyszony 6 GRESK Phillip, KS Warszawianka 7 ANDRZEJCZUK Adrian, TS Top Spin Kołobrzeg 8 KOWALSKI Adrian, SKT Sopot 9 ZAWISZA Paweł, SKS Match Point Âl´za 10 KRÓLIK Patryk, KT Warszawianka 11 MICHOCKI Przemysław, AT Angie Puszczykowo 12 CZARNECKI Flawiusz, TK Toruƒ 13 SMOLICKI Mateusz, KT Warszawianka 14 KOKULEWSKI Arnold, GKT Nafta Zielona Góra 15 PIÑTEK Mateusz, KT Avia Âwidnik

ITF-15 ITF-31 ITF-49 ITF-134 977,25 863,75 718,25 695,00 587,25 518,75 494,25 444,00 437,00 425,25 414,00

SENIORKI 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

RADWA¡SKA Agnieszka, KS NadwiÊlan Kraków PITER Katarzyna, WKS Grunwald Poznaƒ LINETTE Magda, WKS Grunwald Poznaƒ RADWA¡SKA Urszula, KS NadwiÊlan Kraków JEGIOŁKA Justyna, UKS Smecz LeÊnica KAWA Katarzyna, AZS Poznaƒ MACIEJEWSKA Zuzanna, Varsovia TK FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów LEWANDOWSKA Paulina, KS Górnik Bytom NOSEK Wiktoria, KS T´cza-Społem Kielce KOWALSKA Marta, KS Grzegórzecki Kraków GAŁKA Marta, AT Promasters Szczecin

WTA-5 WTA-111 WTA-159 WTA-178 722,00 678,00 536,00 485,00 324,00 272,00 270,00 261,00 240,00 233,00 204,00

SENIORZY 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

JANOWICZ Jerzy Filip, MKT Łódê GADOMSKI Piotr, AZS Poznaƒ CIAÂ Paweł, KT Warszawianka KAPAÂ Andrzej, KS Break Point Brwinów KONIUSZ Bła˝ej, KS Górnik Bytom J¢DRUSZCZAK Mikołaj, KS Start-Wisła Toruƒ DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ MAJCHRZAK Kamil, PKTZ Winner Piotrków Trybunalski LUTKOWSKI Wojciech, KT Legia Warszawa MAJCHROWICZ Adam, SKT Centrum Bydgoszcz ŁOMACKI Piotr, KT Warszawianka GAWRON Marcin, STT Fakro Nowy Sàcz LIPKA Dariusz, SKT Sopot BUJDO Igor, KS Górnik Bytom DO¡CZYK Louis, WKS Grunwald Poznaƒ

ATP-52 ATP-450 603,00 602,00 555,00 525,00 437,00 399,00 383,00 338,00 332,00 332,00 307,00 280,00 272,00

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub| 51


52-53_MP amatorow:Layout 1 14-08-24 12:03 Page 52

Mistrzostwa Polski

Zakochani

w tenisie Ani deszcz, ani wiatr, ani tym bardziej czasem s´dziwy wiek im nie przeszkadza. Nawet kiedy z nieba lało tak, ˝e zawodowym tenisistom nawet nie przyszłoby do głowy, ˝e mo˝na kontynuowaç gr´, oni nie schodzili z kortu. Uczestników XXX Mistrzostw Polski Seniorów i Amatorów nic nie było w stanie powstrzymaç, choç nikt nie parł do zwyci´stwa za wszelkà cen´. Tekst Antoni Cichy, Wrocław ozgrywki na kortach Olimpijski Club we na Wrocławiu na dobre jeszcze si´ nie zacz´ły, a zawodników ju˝ czekał zimny prysznic. Taki prawdziwy, bo zgotowany przez kapryÊnà aur´. Choç „Êlizgawka”, jak okreÊlali stan kortów tenisiÊci, była niezła, wcale to ich nie zniech´ciło. Wobec takiego entuzjazmu do gry natura była bezradna i w koƒcu dała za wygranà.

R

57 konkurencji

Zanim jednak pogoda si´ opami´tała, rozgrywki zakoƒczyli ci, których czasy pierwszej młodoÊci min´ły ju˝ dawno. Najstarsi uczestnicy turnieju liczyli sobie przeszło 85 wiosen. Jak powiedział jeden z młodszych zawodników, „sukcesem jest ju˝ takiego wieku do˝yç, a co dopiero graç w tenisa”. RzeczywiÊcie, trudno si´ nie zgodziç. Wysiłki weteranów zostały nale˝ycie wynagrodzone. Ka˝dy otrzymał medal, bo panów tylko trzech. O medale walczono w 11 kategoriach wiekowych – od +35 do wspomnianej +85, oczywiÊcie z podziałem na płeç. Dodatkowo, bez ograniczeƒ wynikajàcych z metryki, przewidziano rywalizacj´ w kategoriach Open oraz Open Pro. Choç przy jednej z drabinek dopisano „pro”, na miano profesjonalisty z krwi i koÊci zasłu˝ył ka˝dy, na którego mecz rzuciło si´ okiem.

52 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Poczàwszy od specjalnych ˝elów, napojów i sprz´tu, a skoƒczywszy na najwa˝niejszym, czyli poziomie – wszystko grało i było dopi´te na ostatni guzik. Miasto spotkaƒ

Do Wrocławia przyjechały całe tenisowe klany. Niektórzy krewni połàczyli siły i wspólnie stawali w szranki. Innych czekało o wiele trudniejsze zadanie – musieli mi´dzy sobà rozstrzygaç o losach złotego medalu. Podołali. Choç na korcie trwała za˝arta walka i nikt nie odpuszczał, to po ostatniej piłce były uÊciski, szczere gratulacje i wymiany – nie, nie koszulek, a ciepłych słów. Potem ju˝ zasłu˝ony deser – kawka, herbatka i ciasteczko na tarasie restauracji z pi´knym widokiem na korty. Ci, którzy przyjechali bez rakiet, równie˝ mogli aktywnie uczestniczyç w tych mistrzostwach. Wszak sport bez kibiców traci bardzo wiele. A prawdziwi fani nie zawiedli – zawodników dopingowały ˝ony, m´˝owie i przyjaciele. Oni te˝ spisali si´ na medal, bo przecie˝ ka˝dy sportowiec potrzebuje zaufanego trenera i masa˝ysty, a po wygranym meczu przydaje si´ te˝ jakiÊ domowy fotoreporter. Slogan reklamowy Wrocławia nabrał sportowego znaczenia. Nie tylko z powodu tej kawki, herbatki i ciastek czy za sprawà rodzinnych woja˝y. Mapa miejsc, z których

przyjechali zawodnicy, nie ograniczała si´ wyłàcznie do konturów Polski. Jedni pokonywali kilkaset kilometrów z Moenchengladbach, inni lecieli (z deszczu pod rynn´?) z Londynu. A to nie jedyne podró˝e w ich kalendarzu, bowiem znaleêli si´ zawodnicy, którzy na seniorskie turnieje jeêdzili nawet za Bosfor – choç to jeszcze Turcja, to równie˝ ju˝ Azja. S´dzia do towarzystwa

Rozgrywki takie jak XXX Mistrzostwa Polski Seniorów i Amatorów sprzyjajà te˝ spotkaniom pasjonatów; ludzi, których miłoÊç do tenisa nie ogranicza si´ tylko do grania. Niektórzy ze swojego hobby uczynili sposób na ˝ycie. Naprawd´ przyjemny! Miłà pogaw´dk´ o ukochanej grze mo˝na było sobie uciàç z trenerami, właÊcicielami szkółek czy centrów tenisowych. Mi´dzy meczami wymiana uwag, poglàdów, ciekawe dyskusje, a potem kolejne spotkanie – ju˝ na czerwonej màczce. Albo na tarasie w roli widzów. WłaÊnie tak wyglàdał dzieƒ tenisistów we Wrocławiu. Ta dobra atmosfera przenosiła si´ tak˝e na korty. S´dziowie tylko zapisywali rezultaty, jedynie czasami przypomnieli o jakiejÊ zasadzie czy zmianie stron, kiedy w ferworze walki zawodnikom zdarzyło si´ zapomnieç o zdobytym punkcie. „Jaki jest wynik?” – to pytanie niejednokrotnie padało podczas meczów. Odpowiedzi bywały ró˝ne: raz „30-30”, raz „40-15”, ale zawsze zgodne z aktualnym stanem rzeczy. I znów grano dalej. Nie było scen rozpaczy, przekleƒstw (niewinnego „Ajajaj!” powinni uczyç si´ młodzi kandydaci na przyszlych mistrzów...) i łamania rakiet – znacznie cz´Êciej dało si´ usłyszeç komplement z ust przeciwnika. Dwa oblicza

Minàł tydzieƒ, czempionat dobiegł koƒca i wszyscy rozjechali si´ do domów. Pozornie ˝ycie wróciło do normalnoÊci. Cz´Êç tenisistów-amatorów znów usadowiła si´ za biurkiem i stertà papierów, cz´Êç zostawiła w torbie rakiet´ na trening z podopiecznym bàdê podopiecznà, a nieliczni jeszcze cieszà si´ wolnym czasem i do rozpocz´cia kolejnego roku studenckiego mogà w spokoju szlifowaç forhend, bekhend i wolej. Seniorski tour znów zbierze si´ w jednym miejscu za kilka miesi´cy, tym razem z okazji mistrzostw halowych. Dla nich – tych wszystkich pasjonatów tenisa – dopiero wtedy ˝ycie naprawd´ wraca do normalnoÊci. G


52-53_MP amatorow:Layout 1 14-08-24 12:04 Page 53

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

53


54_EUROBUILD:Layout 1 14-08-26 12:23 Page 54

Tenis amatorski yç mo˝e to czysty zbieg okolicznoÊci, lecz patrzàc na ostatnie turnieje tenisowe organizowane przez Eurobuild CEE mo˝na Êmiało powiedzieç, ˝e dwie rzeczy sà gwarantowane: Êwietna pogoda oraz szcz´Êcie, jakie przynoszà one najlepszemu polskiemu tenisiÊcie – Jerzemu Janowiczowi. W dniu zawodów „Jerzyk” pokonał bowiem Lleytona Hewitta i awansował do trzeciej rundy Wimbledonu. Czy to tylko zbieg okolicznoÊci, to kwestia wcià˝ otwarta do dyskusji, ale faktem jest, ˝e uczestnicy zmagaƒ na kortach WTS DeSki w Warszawie najwyraêniej starali si´ sprostaç wysokim standardom, wyznaczonym przez pierwszà rakiet´ polskiego tenisa. Tegoroczny poziom turnieju był szczególnie wysoki, co jednogłoÊnie odnotowali wszyscy obserwatorzy. Mo˝na to było stwierdziç choçby na podstawie wyników Nathana Northa z „Eurobuild CEE”, który mimo dzielnej postawy podczas dwóch setów na etapie rozgrywek grupowych, nie urwał rywalom nawet gema. Szczególnie turniej paƒ był pełen suspensu. Triumfowała Małgorzata Mazek z Cushman & Wakefield po zaci´tej walce z Małgorzatà Komosiƒskà (rozstrzygni´tej po tiebreaku i imponujàcym „come backu” od stanu 1:4 w gemach) oraz bardzo wyrównanym meczu z Martà Lander (7:5). Drugie miejsce zaj´ła Agnieszka Luciƒska, chocia˝ przegrała ze zwyci´˝czynià 1:6. W turnieju m´skim finałowe starcie rozegrało si´ mi´dzy Rafałem Twarowskim a Michałem Małaszyƒskim. Pierwszy z panów dotarł do tego etapu przegrywajàc po drodze zaledwie dwa gemy, podczas gdy drugi musiał mocno si´ nam´czyç w kilku trudnych pojedynkach. Po wyczerpujàcym półfinale, w którym pokonał Wojciecha Jurka 6:4, wyglàdał na wyraênie zm´czonego, co mogło przyczyniç si´ do pora˝ki w finale 4:6. Zwyci´zca ju˝ wielokrotnie plasował si´ w turniejach Eurobuildu w Êcisłej czołówce, wi´c jego tegoroczny triumf nie był zaskoczeniem. Puchary wr´czono podczas wieczornej gali w restauracji Endorfina przy ul. Foksal w Warszawie. Jak stało si´ to ju˝ tradycjà, zwyci´zcy i przegrani mieli okazj´ pojednaç si´ zarówno przy kolacji, jak i na parkiecie. Dodatkowej rozrywki dostarczała formacja taneczna Sense of Move – o nazwie bardzo odpowiedniej do tej okazji, nikogo z uczestników nie trzeba było bowiem przekonywaç, ˝e ruch ma sens niezale˝nie od osiàgni´tych wyników. G

B

To ma sens! Po raz dziewiàty przedstawiciele sektora nieruchomoÊci i sympatycy magazynu „Eurobuild CEE” stan´li w szrankach turnieju tenisowego. Walka była zaci´ta, poziom wysoki i jak zwykle nie brakowało emocji.

54 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014


55_ACTIV Sport reklama:Layout 1 14-08-24 12:05 Page 55


56-57_SOPOT:Layout 1 14-08-26 12:24 Page 56

Lepiej graç

Troch´ Barcelony w Sopocie

– Ja na twoim miejscu wziàłbym kanapki na cały dzieƒ i siedział tu od rana do wieczora – mówił przez telefon m´˝czyzna siedzàcy na trybunach Sopockiego Klubu Tenisowego. Sàdzàc po wieku i stroju, chyba rodzic lub trener (a mo˝e dwa w jednym). Czy syn-zawodnik w koƒcu dotarł, nie wiadomo. JeÊli nie, to… Szkoda słów. Tekst Artur St. Rolak, Sopot | Foto Agencja Pressaro

56 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014


56-57_SOPOT:Layout 1 14-08-26 12:24 Page 57

d kilku miesi´cy Polski Zwiàzek Zacz´ło si´ jak w ka˝dej szkole – od wyTenisowy zapraszał trenerów kresów na tablicy i wyjaÊnienia filozofii, i zawodników na warsztaty która kryje si´ za ka˝dym çwiczeniem. szkoleniowe Akademii Sanchez-Casal. W skrócie: w tenisie podstawy to powtaOferta – udział bezpłatny; uczestnicy rzalnoÊç uderzeƒ (bo w piàtym secie musieli pokryç jedynie koszty dojazdu wszystko odbywa si´ ju˝ odruchowo) i zakwaterowania – okazała si´ bardzo i praca nóg; atak zaczyna si´ od skutecznej atrakcyjna. Ch´tnych zgłosiło si´ wi´cej obrony, a jego celem nie jest zagranie ni˝ planowano przyjàç: prawie dwóch „winnera” za wszelkà cen´, lecz zdobycie trenerów na jedno miejsce, a zawodni- punktu. ków – nawet dokładnie nie wiadomo, Sergio Casal (rozmowa – na str. 56) bo zgłoszenia napływały jeszcze po zwrócił uwag´ na ogromne zaanga˝owanie uczestników kursu. Trudno było terminie. Wszystkich nie mo˝na było wpuÊciç na si´ z nim nie zgodziç widzàc, jak trenerzy kort, poniewa˝ szkoleniowcy z Barcelony najpierw starali si´ poprawnie wykonaç pracujà w grupach najwy˝ej szeÊciooso- ka˝de çwiczenie z pozycji zawodnika, bowych. Ka˝dy, bez ˝adnych ograniczeƒ, a nast´pnie, ju˝ po drugiej stronie siatki, mógł natomiast zasiàÊç na trybunach, to samo zadanie perfekcyjnie wykonaç aby wysłuchaç teoretycznej cz´Êci kursu jako szkoleniowiec. Upał lał si´ z nieba, i obejrzeç praktycznà. Sporo osób sko- pot z czoła, lecz nikt nie narzekał na inrzystało z tej okazji i filmowało zaj´cia. tensywnoÊç zaj´ç, bo ka˝dy chciał wynieÊç Delegacja wykładowców przyjechała z nich jak najwi´cej dla siebie i swoich w bardzo mocnym składzie: Sergio podopiecznych w klubach. Casal to współzało˝yciel akademii, Stefan Lekcja skoƒczona, notatki zrobione, Ortega ma ogromne doÊwiadczenie wra˝enia zapami´tane. Âwietnie, ˝e w pracy z wielkimi tenisa kobiecego (m. PZT wpadł na pomysł takich warsztatów, in. ze Swietłanà Kuzniecowà w najlep- ale jeszcze lepiej by było, gdyby na tym szych latach jej kariery), a Daniel nie poprzestał. Przeie˝ „repetito est Sorribas jest szefem programu szkolenia mater studiorum” – powtarzanie jest matkà wiedzy. trenerów. G

O

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

57


58_CASAL:Layout 1 14-08-24 12:06 Page 58

Lepiej graç

Trener

te˝ si´ uczy Z Sergio Casalem rozmawia Artur St. Rolak, Sopot | Foto Agencja Pressaro

Dlaczego lepiej wysłaç dziecko na treningi do Barcelony, do pana i Emilio Sancheza, ni˝ na przykład do Bradenton, do Nicka Bollettieriego? – Bo nasza akademia ma wszystkie narz´dzia, aby z kandydata na tenisist´ zrobiç tenisist´. Mamy nie tylko korty ziemne i twarde, otwarte i halowe oraz zaplecze sportowo-medyczne, ale tak˝e szkoł´, w której nasza młodzie˝ nie zaniedbuje nauki. Przecie˝ nie ka˝dy zostanie zawodowcem, wi´c zdobycie wykształcenia jest konieczne. Skàd pomysł na t´ akademi´? Nie byliÊcie zadowoleni ze sposobu, w jaki was szkolono, kiedy zaczynaliÊcie graç w tenisa? – Nie, nie, nic z tych rzeczy! W ostatnich latach kariery zawodowej zacz´liÊmy myÊleç o tym, jak pozostaç w tenisie i jak robiç coÊ po˝ytecznego. ZaczynaliÊmy naprawd´ od zera, a dziÊ szkolimy ponad sto osób na ró˝nych poziomach zaawansowania, zatrudniamy około pi´çdziesiàt osób i nadal si´ rozwijamy – właÊnie otwieramy fili´ na Florydzie. Czy takie warsztaty, jak te w Sopocie, to normalna cz´Êç waszej działalnoÊci? – Tak, chocia˝ nie co miesiàc. To dobra okazja, ˝eby w ró˝nych krajach pokazaç, co i jak robimy. Najcz´Êciej bywamy w Wielkiej Brytanii i Portugalii, ale czas otworzyç si´ szerzej. Ilu polskich tenisistów przewin´ło si´ przez waszà akademi´? – Niewielu – pi´cioro, mo˝e szeÊcioro... Obecnie jest dwoje: Piotr, ale jego nazwiska nie pami´tam, i Katarzyna Pyka. O, przepraszam, koledzy podpowiadajà mi, ˝e jeszcze jeden młody chłopak. Ilu polskich trenerów znał pan przed przyjazdem do Sopotu?

58 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

– Trudne pytanie, bo mam słabà pami´ç do nazwisk... Na pewno znam tego, który trenował Nadie˝d´ Pietrowà. Tomasz Iwaƒski. – WłaÊnie. Trzy tygodnie temu, po kilku latach przerwy, zagrałem na Wimbledonie

w turnieju weteranów i musz´ przyznaç, ˝e choç znam wszystkich z twarzy, to nie do ka˝dej potrafiłem przypisaç nazwisko. To straszne uczucie. Jak pan ocenia umiej´tnoÊci polskich trenerów uczestniczàcych w tych warsztatach? – Przede wszystkim sà bardzo zaanga˝owani i zainteresowani tym, co im przekazujemy. Nie wsz´dzie trenerzy sà tak otwarci na nowà wiedz´. Wasi majà zapał do nauki, a poza tym – jako byli zawodnicy – prezentujà w wi´kszoÊci wysoki poziom gry. Który etap w karierze zawodnika jest najwa˝niejszy? Ten poczàtkowy, kiedy kształtuje si´ technik´? A mo˝e, jako najtrudniejszy, moment przejÊcia na zawodowstwo? – Ka˝dy etap jest jednakowo istotny, na ka˝dym etapie jest coÊ wa˝nego do zrobienia. JeÊli zaniedbamy cokolwiek, to nie wychowamy mistrza. Lepiej mieç jednego trenera przez całà karier´ czy zmieniaç ich co jakiÊ czas, wchodzàc na kolejny poziom? – Ja praktycznie przez całà karier´ miałem tego samego trenera i uwa˝am, ˝e tak jest lepiej, chocia˝ zdarza si´ coraz rzadziej. Taki szkoleniowiec wie o zawodniku wszystko, nie tylko o jego tenisie, bo ˝ycie to nie tylko sport. Poza tym trener te˝ si´ uczy. Obecnie po dwóch, trzech słabych turniejach gracze zbyt pochopnie zmieniajà trenerów. Zwłaszcza kobiety. Czy z kobietami pracuje si´ trudniej? – Nie powiedziałbym, ˝e trudniej; powiedziałbym, ˝e inaczej. One bardziej od m´˝czyzn kierujà si´ emocjami zarówno na korcie, jak i poza nim, i z tym trener musi umieç sobie radziç. Czy mógłby pan zło˝yç z wielu cz´Êci idealnego tenisist´? – To trudne... Zacznijmy od tego, o jakiej nawierzchni mówimy. Siedzimy obok kortu ziemnego, wi´c tego si´ trzymajmy. – Serwis wziàłbym od Milosa Raonica, Andy’ego Roddicka lub Pete’a Samprasa, return – od Andy’ego Murraya, Jimmy’ego Connorsa albo Davida Ferrera, a forhend – od Rafaela Nadala, jeÊli nie mówimy o technice, lecz ograniczamy si´ do skutecznoÊci. Jego forhend, powiedziałbym, jest trujàcy dla rywali. Bekhend? Od Novaka D˝okovicia, Gaustona Gaudio i ewentualnie Rogera Federera, jeÊli nie gra z Nadalem. Na szcz´Êcie takiego ideału w rzeczywistoÊci nie ma. G


59-61_IWANSKI:Layout 1 14-08-24 12:07 Page 59

Koszykarze

wÊród Pigmejów Przyczyny powstania tego artykułu sà trzy – wszystkie jednakowo powa˝ne. Pierwsza: nudz´ si´ w Kazachstanie; druga: dawno niczego nie wypociłem i ludzie pomału zapominajà, ˝e ˝yj´ (mój syn ostatnio zapomniał, jak mam na imi´); trzecia: moje rozmowy z Mieczysławem Bogusławskim, które zawsze majà na mnie pozytywny wpływ. Tekst Tomasz Iwaƒski | Foto Agencja Pressaro

arafrazujàc słowa Mietka, nasze rozmowy rozpalajà we mnie ogieƒ, na którym ja sam póêniej coÊ tam sobie, myÊl´, ˝e całkiem nieêle, gotuj´. Kto brał udział w tegorocznej konferencji w Opalenicy, pewnie wie, o czym mówi´ i mam nadziej´, ˝e zazdroÊci mi takiego nauczyciela od lat mniej wi´cej 15. A nawet 27, czyli moich pierwszych kontaktów z Mietkiem, kiedy byłem jeszcze zawodnikiem. Mam nadziej´, ˝e temat, który chciałbym poruszyç, wywoła konstruktywnà dyskusj´ w Êrodowisku trenerskim, co byç mo˝e doprowadzi kiedyÊ do pozytywnych zmian w postrzeganiu zadaƒ stojàcych przed trenerami, jak równie˝ w postrzeganiu samych trenerów przez osoby z nimi współpracujàce – tzw. działaczy, zawodników oraz ich rodziców. Nie zamierzam nikogo obra˝aç, krytykowaç czy te˝ personalizowaç jakichkolwiek zarzutów, a je˝eli w trakcie pisania pojawià si´ jakieÊ nazwiska, to majà one byç tylko przykładami zachowaƒ w okreÊlonych przypadkach, bez gł´bszej oceny danej sytuacji.

P

Trener za trzy stówy

Prac´ jako trener zaczàłem równo 20 lat temu. Czasami zadaj´ sobie pytanie, jak mogłem byç tak zarozumiałym, infantylnie debilnym bufonem, który bez ˝adnego przygotowania zaczàł z marszu trenowaç ludzi, majàc jednoczeÊnie gł´bokie przekonanie o własnej nieomylnoÊci. Zwracam uwag´ na małà okolicznoÊç łagodzàcà: jestem (zapewne tylko w swojej ocenie, choç podobno jest par´ osób, które te˝ tak sàdzà) człowiekiem ponadprzeci´tnie inteligentnym, oczytanym, z szerokimi horyzontami, jednoczeÊnie bardzo pewnym siebie, zarozumiałym i majàcym du˝e doÊwiadczenie zawodnicze. Moja wiedza o istocie i metodyce treningu była jednak, patrzàc z perspektywy czasu, praktycznie zerowa, oparta jedynie o moje własne doÊwiadczenia wyniesione z treningu zawodniczego, które sà bardzo pomocne, ale tylko w pewnych aspektach działalnoÊci trenerskiej. Przed rozpocz´ciem pracy trenerskiej nie skoƒczyłem ˝adnych kursów głównie dlatego, ˝e osoby prowadzàce te kursy, w mojej ocenie (i to si´ nie

zmieniło), nie byłyby w stanie w jakikolwiek sposób rozszerzyç mojego zasobu wiedzy u˝ytkowej. Legitymacj´ instruktora otrzymałem zgodnie z obowiàzujàcymi wówczas przepisami za posiadanie mistrzowskiej mi´dzynarodowej klasy sportowej. Ten przydługi wywód prowadzi mnie do wniosku, ˝e w ciàgu tych ostatnich dwudziestu lat nic si´ nie zmieniło. Obserwuj´ rynek trenerski w Polsce i za granicà i dostrzegam zatrwa˝ajàcà (u˝ywajàc nowomowy polityków) tendencj´: ludzie, którzy koƒczà zawodnicze granie w wieku od 17 do 22-23 lat zostajà z marszu trenerami. Czasem po studiach na AWF, które – musz´ to z przykroÊcià stwierdziç na bazie własnych doÊwiadczeƒ – majà bardzo mało wspólnego z rzeczywistà praktykà trenerskà. Za du˝o w nich zaj´ç o zaci´ciu humanistycznym, a przecie˝ trening w swojej istocie jest oparty na przedmiotach Êcisłych. Przynajmniej 80 procent tych adeptów sztuki trenerskiej zakoƒczyło kariery tenisowe na poziomie turnieju OTK II kategorii w Pcimiu Górnym.

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

59

]


59-61_IWANSKI:Layout 1 14-08-24 12:07 Page 60

Lepiej graç ]

Studia umo˝liwiajà uzyskanie papierka trenerskiego, który jeszcze do niedawna (po deregulacji zawodu nie jest ju˝ wymagany) był podstawà oceny kwalifikacji trenera przy jego zatrudnianiu. Dodatkowym smaczkiem jest jeszcze mo˝liwoÊç zostania trenerem z listy PZT, za 300 złotych za legitymacj´. Nie jestem pewien, czy to działa do tej pory, bo PZT stworzył ostatnio komórk´ majàcà organizowaç szkolenia trenerskie, której szefem został Piotr Unierzyski, ekspert ITF, dzi´ki któremu, w jakimÊ stopniu, zostałem trenerem, bo to on po zakoƒczeniu przeze mnie kariery zawodniczej zaproponował mi pierwsze wspólne wyjazdy z zawodnikami. Nie zagł´biajàc si´ w detale, ˝ycz´ mu powodzenia, majàc nadziej´, ˝e jego poglàdy na trening praktyczny przynajmniej nieco wyewoluowały, a Richard Schoenborn nie jest ju˝ jedynym i nieomylnym autorytetem w teorii i metodyce treningu tenisowego. KiedyÊ powziàłem postanowienie, ˝e tak długo, jak wpłata tych nieszcz´snych 300 złotych b´dzie jedynà weryfikacjà kwalifikacji trenera z listy PZT, moje nazwisko na tej liÊcie si´ nie znajdzie. Temu postanowieniu jestem wierny do tej pory. Wy˝szoÊç wyciskania le˝àc

Drugà zatrwa˝ajàcà tendencjà jest to, ˝e niedouczeni ludzie zarabiajà pieniàdze, jakie na starcie w jakimkolwiek innym zawodzie byłyby naprawd´ trudne do uzyskania, co w konsekwencji prowadzi do absurdów zwiàzanych z wysokoÊcià oczekiwaƒ tzw. trenerków-srerków (to okreÊlenie stosowane przez dyskobolk´, wielokrotnà mistrzyni´ i rekordzistk´ Polski, Renat´ Katewicz, z którà Mietek pracował przez 17 lat). Nawet ja, jako człowiek wywodzàcy si´ z tego Êrodowiska, nie do koƒca to rozumiem, bo chyba powinno byç tak: poka˝ mi co zrobiłeÊ, kogo trenowałeÊ, co osiàgnàłeÊ, co umiesz, jakà masz wiedz´ i jak sam grałeÊ (składowe tych czynników mogà byç ró˝ne), a dopiero wtedy ˝àdaj odpowiedniego wynagrodzenia, a nie na odwrót. To znaczy ucz si´, doskonal, pracuj, poka˝ i wtedy zarabiaj wi´ksze pieniàdze. Tu właÊnie dochodzimy do meritum sprawy i do tej dyskusji, którà mam nadziej´ wywołaç, bo byç mo˝e myl´ si´ w swojej ocenie lub nie dostrzegam tego, co powinienem; jeÊli tak, to prosz´ mnie sprostowaç.

60 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Przez ostatnie 20 lat nie został stworzony jakikolwiek system rzeczywistego podnoszenia kwalifikacji trenerów, a wszystkie (lub prawie wszystkie) kursy, szkolenia, konferencje sà przede wszystkim obliczone na osiàgni´cie zysku przez ich organizatorów (co samo w sobie nie jest niczym nagannym, a wr´cz oczywistym i właÊciwym, gdyby rzeczywiÊcie spełniony był warunek przeło˝enia na jakoÊç pracy kursanta po odbyciu danego kursu). Prosz´ mnie dobrze zrozumieç: nie twierdz´ bezwzgl´dnie, ˝e wiedza przekazywana na kursach jest zawsze bezu˝yteczna; twierdz´ tylko, ˝e zdecydowana wi´kszoÊç kursantów zapomina o treÊci kursów nast´pnego dnia po ich zakoƒczeniu, co pisz´ na podstawie obserwacji treningów ró˝nych ludzi na ró˝nym poziomie w bardzo ró˝nych miejscach w Polsce. ˚eby nie było tak, ˝e tylko u nas jest do d… – to jest niestety trend ogólnoÊwiatowy. Zastanówmy si´, dlaczego tak si´ dzieje. Odpowiedê mo˝e byç bardzo ró˝norodna, zło˝ona i wielowàtkowa. Poniewa˝ nie jestem zwolennikiem nadmiernego bicia piany, to pozwol´ sobie postawiç tez´, ˝e podobnie jak wÊród ksi´˝y mało jest kapłanów z prawdziwym powołaniem, tak i wÊród trenerów odsetek zainteresowanych wynikiem, nieustannym procesem podnoszenia własnych kwalifikacji; takich, którzy nie bojà si´ przyznaç, ˝e czegoÊ nie umiejà lub nie wiedzà; nie obra˝ajà si´, kiedy ktoÊ sugeruje lub zwraca uwag´ na to, ˝e coÊ mo˝na zrobiç lepiej; majàcych szersze spojrzenie ni˝ to, co wtłaczane na sztywnych kursach trenerskich, od 20 lat prowadzonych w ten sam sposób, jest równie wysoki, jak odsetek koszykarzy wÊród Pigmejów. MyÊl´ jednak, byç mo˝e zbyt optymistycznie i troch´ wbrew temu, co napisałem wczeÊniej, ˝e uatrakcyjnienie szkoleƒ, w powiàzaniu z ich znacznie wi´kszym walorem praktycznym do natychmiastowego wykorzystania oraz ciàgłoÊcià tego procesu, zwi´kszyłoby znacznie odsetek trenerów prawdziwie zainteresowanych tym, co robià. To nie jest ich wina, ˝e tak naprawd´ nie wiedzà gdzie i czego powinni szukaç. Rozbrajajàce sà czasami dywagacje zasłu˝onych mistrzów polskiej myÊli szkoleniowej o wy˝szoÊci wyciskania w le˝eniu nad pierdzeniem w tràbk´ na czas, gdy tymczasem dla zrozumienia istoty treningu niezb´dna jest umiej´tnoÊç szerokiego kojarzenia faktów z ró˝nych dziedzin

˝ycia, nauki, wysnuwanie wniosków opartych o doÊwiadczenie własne. Fantastycznie, kiedy sà jeszcze z boku autorytety, których wiedza nie jest nu˝àco podr´cznikowa, a stanowiç mo˝e inspiracj´ do ró˝nego rodzaju działaƒ pozwalajàcych przekroczyç ograniczenia własnej niewiedzy. Miałem na szcz´Êcie mo˝liwoÊç spotkaç kilku takich niewiarygodnych ludzi, od których, mam nadziej´, chocia˝ w cz´Êci udało mi si´ podebraç to, co mieli najlepszego. Pytanie przed lustrem

Na stronie internetowej PZT w linku „Licencjonowani Trenerzy Tenisa” w dziale „Czytelnia” od wielu lat wisi zbiór myÊli, jeszcze do niedawna, szefa wyszkolenia PZT Wojtka Andrzejewskiego pod jednoznacznym tytułem „Szukam trenerów prawdziwych”. Wojtku, b´dàc z natury człowiekiem sarkastycznie złoÊliwym, mógłbym stwierdziç, ˝e w okresie sprawowania tej funkcji zbyt wielu trenerów spełniajàcych wyszczególnione tam kryteria to Ci si´ znaleêç nie udało... Bo, mówiàc szczerze, znalezienie ludzi spełniajàcych te warunki, które (przepraszam za porównanie) przypominajà troch´ odezw´ PZPR do narodu, majà niezbyt wiele wspólnego z realnà rzeczywistoÊcià. Moja krótka charakterystyka trenera idealnego (chocia˝ ideały w Êwiecie realnym nie wyst´pujà) jest taka: to człowiek, który przez całe ˝ycie zwiàzane z wykonywanym zawodem samodoskonali si´ po to, aby wiedzieç, jak z ka˝dym materiałem, jaki do niego trafia, osiàgnàç maksymalny wynik sportowy. Sugeruj´, aby ka˝dy, kto uzurpuje sobie prawo do nazywania si´ trenerem, odpowiedział sam przed sobà, czy spełnia takie kryterium. P.S. Moja dzisiejsza rozmowa z Mietkiem uproÊciła mojà definicj´ treningu (w treningu nale˝y dà˝yç do maksymalnej prostoty) i teraz brzmi ona tak: maksymalna stymulacja pojedynczej komórki organizmu poprzez reakcje stresowe na bodêce treningowe w celu osiàgni´cia zamierzonego efektu treningowego w planowanym momencie. Mo˝e ktoÊ ma innà i potrafi jà wyjaÊniç i obroniç? Zapraszam do dyskusji, sugerujàc odejÊcie od dogmatów i stereotypów, które sà przyczynà tego, ˝e w kształceniu wiedzy specjalistycznej u trenerów tenisowych w Polsce nie zmieniło si´ nic od 20 lat. Ciàgle robià to te same osoby, stosujàc te same dogmaty… G


59-61_IWANSKI:Layout 1 14-08-24 12:07 Page 61


62-64_LEPIEJ GRAC:Layout 1 14-08-24 12:07 Page 62

Lepiej graç

Wi´kszoÊç tenisistów mo˝e pobieraç lekcje woleja od Łukasza Kubota

Atak z powietrza Ka˝dy, kto kiedykolwiek grał w tenisa na poziomie wyczynowym lub amatorskim, zapewne zna to uczucie niepewnoÊci i zdenerwowania przed opublikowaniem wyników losowania. Wi´kszy stres pojawia si´ oczywiÊcie przed ogłoszeniem drabinki singla, jednak debliÊci te˝ majà swoje preferencje i mniej lub bardziej wymarzonych przeciwników. Tekst Joanna Sakowicz-Kostecka | Foto AFP / East News ami´tam, ˝e jeÊli zgłaszałam si´ do gry podwójnej, to zawsze prosiłam los, aby nie kojarzył nas z Czeszkami. One zawsze słyn´ły z doskonałego wyszkolenia technicznego, co szczególnie przejawiało si´ w sytuacjach meczowych przy siatce. Swoboda i spokój, z jakimi popisywały si´ grà z powietrza – czyli wolejem, stopwolejem, drajwem i smeczem – u rywalek wywoływały j´k

P

62 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

zawodu, a u kibiców okrzyk zachwytu. Reasumujàc: z Czechami i Czeszkami zawsze trudno wygraç, a o ich pot´dze niech Êwiadczà trofea zdobyte w rozgrywkach dru˝ynowych. Czeskie podejÊcie do zawodnika imponuje mi od zawsze, a jednà z najwa˝niejszych cech tamtejszych szkoleniowców jest to, ˝e nigdy nie odkładajà nauki woleja „na póêniej”. Uwa˝ajà bowiem, ˝e ten element

tenisowej układanki jest tak samo wa˝ny jak forhend, bekhend i serwis. Teraz, kiedy gra stała si´ szybsza, a tenisiÊci przygotowaniem fizycznym zawstydziliby niejednego lekkoatlet´, umiej´tnoÊç gry z powietrza niejednokrotnie przekłada si´ na sukces. Co prawda, paradoksalnie, coraz rzadziej oglàdamy klasyczne akcje typu „serve and volley”, których jednym z niewielu przedstawicieli jest nasz Łukasz


62-64_LEPIEJ GRAC:Layout 1 14-08-24 12:07 Page 63

Kubot, jednak to wcale nie oznacza, ˝e teraz liczy si´ głównie gra z gł´bi kortu. Có˝ nam ze Êwietnie rozpocz´tej akcji i przegonienia przeciwnika po całym korcie, jeÊli nie potrafimy postawiç przysłowiowej kropki nad „i” (w przypadku Czechów – tak˝e kreski)?

si´ uderzaç, ponownie musimy pami´taç o skr´cie tułowia, dzi´ki któremu uzyskujemy optymalne odwiedzenie rakiety w kierunku przeciwnym ni˝ miało to miejsce przy woleju forhendowym. Tym razem jednak wolej koƒczymy przenoszàc dynamicznie ci´˝ar ciała na nog´ jednoimiennà do r´ki uderzajàcej.

Wolej

Klasyczny wolej charakteryzuje si´ przede wszystkim brakiem zamachu, co wydaje si´ logiczne głównie z racji tego, ˝e najcz´Êciej grany jest blisko siatki, gdzie najzwyczajniej w Êwiecie czasu na zamach nie ma. Owszem, jeÊli piłka leci wolniej, nie b´dzie bł´dem wykonanie nieco obszerniejszego ruchu przypominajàcego standardowe odprowadzenie rakiety w tył, a nast´pnie zbicie piłki z góry na dół. Ràczk´ rakiety trzymamy w chwycie kontynentalnym zarówno do odbiç z jednej, jak i z drugiej strony, poniewa˝ na jakàkolwiek zmian´ po prostu nie ma czasu. Pozycja wyjÊciowa do gry wolejem jest bardzo podobna do tej, którà mamy prowadzàc gr´ z koƒca kortu. Dla stabilizacji sylwetki powinniÊmy jednak stanàç w szerszym rozkroku, a tak˝e nieco obni˝yç Êrodek ci´˝koÊci i pochyliç sylwetk´ w przód. Musimy pilnowaç, aby głowa rakiety znajdowała si´ mniej wi´cej na wysokoÊci klatki piersiowej lub nieco wy˝ej, r´ce były lekko ugi´te, zaÊ łokcie nie „przyklejały si´” do korpusu. Nast´pnie – nie zmieniajàc uło˝enia główki – poprzez niewielki skr´t tułowia w kierunku barku koƒczyny, w której trzymamy rakiet´, automatycznie wykonujemy odprowadzenie jej w bok. Musimy pami´taç, aby nadgarstek był „sztywny”, dzi´ki czemu b´dziemy mogli zapobiec nadmiernemu wychyleniu si´ główki rakiety podczas odbicia piłki lecàcej z du˝à pr´dkoÊcià. Uderzenie powinno nastàpiç przed sobà, z boku tułowia, zaakcentowane na koƒcu przeniesieniem ci´˝aru ciała na lewà nog´ w przypadku graczy prawor´cznych. OczywiÊcie te „wytyczne” nie dotyczà zagraƒ sytuacyjnych, w których najwa˝niejszà rol´ odgrywajà refleks, czucie oraz praca nóg i nadgarstka. JeÊli chodzi o zagranie wolejem z bekhendu, to podobnie jak przy uderzeniach z gł´bi kortu mamy do czynienia z wersjà jednoi dwur´cznà. Ta druga cz´Êciej jest wybierana przez kobiety głównie z tych samych powodów, o których wspominałam ju˝ przy okazji bekhendu granego z koƒca kortu. Niezale˝nie od tego, jak zdecydujemy

Drajw

Najcz´stsze bł´dy, jakie przytrafiajà si´ tenisistom, to oczywiÊcie zbyt dalekie prowadzenie rakiety w tył oraz niedostateczne obni˝enie sylwetki przy piłkach odgrywanych niemal przy ziemi. W takich sytuacjach jako pierwsze na myÊl przy-

chodzi nam opuszczenie głowy rakiety, podczas gdy nale˝y jà trzymaç dokładnie tak samo jak przy zagraniach z poziomu siatki (nadgarstek zawsze ni˝ej główki rakiety), a naszà pozycj´ trzeba po prostu obni˝yç przez ugi´cie nóg w stawach kolanowych. Kiedy Êledzimy relacj´ z Wimbledonu, zauwa˝amy, ˝e ju˝ po kilku dniach trawa na wszystkich kortach wyciera si´ w charakterystycznych miejscach. Jednym z nich jest okolica linii serwisowej poÊrodku kortu, gdzie atakujàcy zawodnicy zazwyczaj wykonujà tzw. naskok przed zagraniem piłki klasycznym wolejem. Ta czynnoÊç, trwajàca zwykle ułamki sekund, pozwala

Eugenie Bouchard perfekcyjnie posługuje si´ drajwem

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

63

]


62-64_LEPIEJ GRAC:Layout 1 14-08-24 12:07 Page 64

Lepiej graç Smecz Rogera Federera jest bronià koƒczàcà wymian´

]

poprawiç stabilizacj´ sylwetki, przez co lepiej mo˝emy reagowaç na zagranie przeciwnika. Zagrania klasycznym wolejem najlepiej sprawdzajà si´, kiedy stoimy niemal „brzuchem na siatce”, a piłka leci płasko i szybko. Co jednak robiç, jeÊli po atakujàcym uderzeniu znajdujemy si´ w połowie kortu, a piłka wraca obronnym półlobem? W takich chwilach najlepiej sprawdzi si´ tzw. drajw wolej, zwany te˝ wolejem zamachowym. Ruch do tego uderzenia jest identyczny jak w przypadku zagraƒ po koêle, ale ró˝nica polega oczywiÊcie na tym, ˝eby byç na tyle szybkim i zorientowanym w przestrzeni, aby wysokà, obronnà piłk´ odegranà przez rywala umiej´tnie uderzyç z góry na dół, stawiajàc przeciwnika w jeszcze gorszym poło˝eniu.

64 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Smecz

W trudniejszych sytuacjach, kiedy piłka znajduje si´ tylko nieco wy˝ej poziomu siatki, drajwa mo˝na zagraç stosujàc ruch topspinowy, z dołu do góry, w czym oczywiÊcie przodujà tenisiÊci z Hiszpanii. Drajw wolej jest zdecydowanie cz´Êciej stosowany przez kobiety ni˝ m´˝czyzn, poniewa˝ panowie, z racji silniejszych mi´Êni ramienia i przedramienia, mogà sobie pozwoliç na zagrywanie piłek klasycznym wolejem, stojàc nawet w połowie odległoÊci mi´dzy linià koƒcowà a siatkà. To uderzenie w sposób perfekcyjny opanowały tegoroczne finalistki Wimbledonu – Petra Kvitova (a jak˝e, Czeszka!) i Eugenie Bouchard. OczywiÊcie m´˝czyêni równie˝ nie stronià od takich zagraƒ, a najcz´Êciej korzysta z nich Roger Federer.

Niektóre tenisistki w zagraniach drajw wolejem czujà si´ tak pewnie, ˝e decydujà si´ nawet na atakowanie w ten sposób piłek, które lecà wysokim, pionowym lobem w gór´, a zdrowy rozsàdek podpowiadałby, ˝e w tym przypadku lepiej si´gnàç po ostatni z repertuaru uderzeƒ z powietrza – smecz. Zagranie to, b´dàce najszybszym uderzeniem w tenisie, jest młodszym bratem serwisu – z racji niezwykle podobnego ruchu, a ró˝nica polega oczywiÊcie na tym, ˝e piłki nie wyrzucamy sobie sami, lecz dostajemy jà od przeciwnika. Wi´kszoÊç tenisistów nie wykonuje pełnego ruchu serwisowego do smecza, tylko od razu prowadzi rakiet´ nad głow´, co ma sprzyjaç lepszej koordynacji i lepszej precyzji uderzenia. W celu zwi´kszenia dynamiki zagrania instynktownie obni˝a si´ główk´ rakiety w kierunku pleców i stamtàd wyprowadza „cios”. Przy uderzaniu smecza najlepiej jest mieç piłk´ przed sobà ewentualnie nad lub nawet za głowà (wtedy, kiedy próbujemy smeczowaç po topspinowym zagraniu lobem w ruchu do tyłu), a taki stan rzeczy uzyskujemy oczywiÊcie poprzez odpowiednià prac´ koƒczyn dolnych, zwanà przez niektórych trenerów „szukaniem piłki nogami”. Nie mo˝emy te˝ zlekcewa˝yç pozornie łatwego, krótkiego loba tu˝ za siatk´, bo najcz´Êciej właÊnie przy takich „wystawkach” łatwo jest popełniç błàd, zbijajàc piłk´ b´dàcà za bardzo z przodu, uderzajàc jà samà r´kà bez pozycjonowania sylwetki nogami. Wolej, smecz i drajw warto çwiczyç ju˝ od samego poczàtku nie tylko dlatego, aby w przyszłoÊci uczyniç z tych elementów dodatkowy atut, ale zwyczajnie po to, aby uatrakcyjniç zaj´cia dzieciom czy nawet dorosłym. W dobie programów Tenis 10 oraz Tenis Express elementy gry przy siatce sà o wiele łatwiejsze do opanowania ni˝ jeszcze kilka lat temu, kiedy to na widok kolorowych i l˝ejszych piłek pukano si´ w czoło. Warto te˝ zaznaczyç, ˝e doskonalenie tych uderzeƒ na treningach u starszych dzieci wcale nie oznacza „uszczerbku” na zagraniach z gł´bi kortu, ale wr´cz przyzwyczaja je do tego, ˝e odbicia przy siatce b´dà czymÊ naturalnym, zaÊ perspektywa ataku i zakoƒczenia akcji wolejem nie b´dzie przyprawiaç ich w przyszłoÊci o myÊli w stylu „Co ja tutaj robi´?”. G


65_BABOLAT reklama:Layout 1 14-08-24 12:08 Page 65 reklama 210x270:Layout 1 3/20/14 1:37 PM Strona 1

POŁĄCZ SIĘ ZE SPOŁECZNOŚCIĄ PLAY NA BABOLATPLAY.COM


66-67_WILSON:Layout 1 14-08-24 12:08 Page 66

Prezentacja

Nowa generacja

rakiet Pro Staff Bezprecedensowa współpraca pomi´dzy markà Wilson a siedemnastokrotnym zwyci´zcà Wielkiego Szlema Rogerem Federerem zaowocowała nowà linià rakiet Wilson Pro Staff. hicago, 30 czerwca 2014 r. – Tajemnicza, matowo-czarna rakieta Rogera Federera od miesi´cy była êródłem domysłów oraz goràcych dyskusji, jakie rozpalały fanów tenisa na całym Êwiecie. Zwyci´stwa w Dubaju i w Halle, wraz z kilkoma innymi finałowymi wyst´pami, stały si´ swoistym wzmacniaczem tego medialnego szumu, jaki otaczał nowà, tajnà broƒ Rogera. Po trzech latach prac zwiàzanych z testowaniem dziesiàtków prototypów i rozwojem projektu, Roger Federer wraz z markà Wilson oficjalnie ogłosił powstanie nowej linii rakiet Wilson Pro Staff – efektu ich owocnej współpracy. Nowa rakieta Wilson Pro Staff RF 97 Autograph* zapewnia precyzyjne czucie – jakiego potrzebuje Federer – ale te˝ wi´kszy sweet spot oraz wi´cej mocy, w porównaniu do rakiet Wilsona, których Roger u˝ywał przez cały okres swojej dotychczasowej kariery. Linia rakiet Wilson Pro Staff zapewniaç ma właÊciwoÊci satysfakcjonujàce tenisistów grajàcych w ró˝nych stylach i na ró˝nych poziomach: od doÊwiadczonych graczy, do młodych pasjonatów, ciàgle rozwijajàcych swoje umiej´tnoÊci. Rakiety Wilson Pro Staff dostarczajà du˝à dawk´ energii, doskonałe czucie gry, z którego tradycyjnie znana jest linia Pro Staff. Ostateczny wyglàd rakiet Wilson Pro Staff zostanie zaprezentowany w sklepach 1 paêdziernika 2014 roku. „Mojemu dorastaniu towarzyszyła fascynacja legendami tenisa. Naturalna zatem dla mnie była ch´ç grania klasycznymi rakietami Wilson Pro Staff o wielkoÊci 85 cali” – powiedział Federer – „Uwielbiam czucie, jakie zapewnia mała głowa rakiety.

C

66 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014


66-67_WILSON:Layout 1 14-08-24 12:08 Page 67

Nowa Linia Pro Staff obejmuje cztery modele, przeznaczone dla ró˝nego typu tenisistów:

Roger Federer ceni w nowym Pro Staffie detale

Pro Staff 97

Pro Staff 97LS

Pro Staff 95S

Pro Staff RF 97 Autograph

Na nowà rakiet´ Wilson Pro Staff długo musieliÊmy czekaç, ale w koƒcu udało si´ osiàgnàç poziom czucia, jaki jest niezb´dny dla 97-calowych główek.” Kultowa linia Pro Staff, kontynuowana od 31 lat, przesiàkni´ta jest historià, tradycjà i emocjami, zwiàzanymi z licznymi wielkoszlemowymi zwyci´stwami. Linia Wilson Pro Staff zapewniaç ma niepowtarzalny poziom czucia i kontroli, oczekiwany przez graczy na wszystkich poziomach zaawansowania – charakteryzujàcy te˝ najnowsze produkty – który został w całoÊci zachowany podczas wprowadzania 97-calowych główek, w trzech z czterech modeli. Zmodyfikowane modele rakiet Pro Staff cechuje o 26% szersza rama, zapewniajàca znaczne zwi´kszenie mocy. W porównaniu do poprzedniej rakiety Federera, Wilson Pro Staff RF 97 Autograph, jest o 7% wi´kszy co skutkuje o 10% wi´kszym sweet spotem, w konsekwencji oferujàc wi´cej mocy dla samego Federera, jak i dla wszystkich miłoÊników tenisa. Zastosowanie znanej z produktów Wilsona plecionego włókna w´glowego oraz kewlaru pozwoliło zachowaç ciàgłoÊç charak-

O marce Wilson Sporting Goods Co. z siedzibà w Chicago – marka firmy Amer Sports – jest wiodàcym na Êwiecie producentem sprz´tu, odzie˝y i akcesoriów sportowych. Dzi´ki oddaniu si´ idei tworzenia produktów, które pozwalajà sportowcom na ka˝dym poziomie zaawansowania osiàgaç najlepsze rezultaty, marka Wilson wywalczyła zasłu˝onà pozycj´ lidera na rynku sprz´tu sportowego – ju˝ od ponad wieku.

terystycznych cech, które cenià tenisiÊci wierni linii Pro Staff. „JeÊli chodzi o karier´ tenisowà Rogera, jest On absolutnym mistrzem gry w szachy – zawsze myÊli na kilka ruchów do przodu.” – stwierdził Mike Dowse, Prezes Wilson Sporting Goods Co. – „Kiedy wi´c poruszył temat zaprojektowania mocniejszej rakiety, która miała spełniaç jego wymagania dotyczàce czucia, szybkiej reakcji i agresywnego stylu – wykorzystaliÊmy to jako szans´ na efektywnà współprac´. Ta rakieta jest zatem rezultatem ÊciÊlejszej współpracy pomi´dzy zawodnikiem Êwiatowego formatu, jakim jest Roger Federer, a markà Wilson. To przełomowy produkt, który przyniesie korzyÊci tenisistom na całym Êwiecie.” Marka Wilson przygotowała seri´ krótkich filmów, które przedstawiajà szczególnà relacj´, jaka łàczy Wilsona z legendà tenisa. Filmy mo˝na obejrzeç na : www.wilson.com/betterer. Współpraca Rogera Federera z markà Wilson liczy ju˝ kilka dekad. Od kiedy zdobył on tytuł Wimbledon Junior (Wimbledon Juniors crown) w 1998 roku, gra rakietà Wilson Pro Staff 85. Wkrótce po tym zwyci´stwie przeszedł na zawodowstwo i rozpoczàł współprac´ z markà Wilson, co pozwoliło mu odnaleêç rakiet´ 90-calowà – jego nieodłàcznà „broƒ” towarzyszàcà mu w trakcie całej, niesamowitej kariery. G * RF 97 jest pierwszà rakietà marki Wilson z serii Autograph, majàcej ju˝ 40-letnià histori´. Rakiety serii Autograph sà zarezerwowane dla legend tenisa, a najsłynniejszà spoÊród nich jest model Jack Kramer Autograph, która jest uwa˝ana za najlepiej sprzedajàcà si´ rakiet´ tenisowà w historii.

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

67


68-71_BUTY:Layout 1 14-08-26 12:25 Page 68

Testy sprz´tu

BUTY 2014 Na łamach „Tenisklubu” prezentowaliÊmy ju˝ stroje i rakiety. Teraz czas na kolejny element tenisowego niezb´dnika – buty. Tekst Anna Niemiec

ierwsza myÊl, która przychodzi mi do głowy z tym zwiàzana, to bajka o Kopciuszku. Ró˝nica mi´dzy bajkà a prawdziwym ˝yciem polega na tym, ˝e musimy dopasowaç buty do osoby, a nie na odwrót. Niekiedy trzeba przymierzyç naprawd´ wiele modeli, zanim znajdziemy

P

babolat Propulse 4 Wimbledon Flagowy but Babolata przeznaczony do gry na kortach ziemnych. Naszpikowany technologià Propulse 4 Clay jest produktem dla najbardziej wymagajàcych graczy, którzy oczekujà od butów bezpieczeƒstwa, dynamiki i atrakcyjnego designu. Do jego produkcji u˝yto najnowoczeÊniejsze technologie: Side2side, Foot Belt, Michelin High Tech Sole.

ten stworzony dla nas. Buty mo˝na dobraç wedle uznania, bardziej „mi´kkie” bàdê „twarde”, z grubà lub cieƒszà podeszwà, ale przede wszystkim muszà byç wygodne i odpowiednio dopasowane. Wiadomo czym grozi granie w za małych butach, a tzw. płetwach tez raczej trudno szybko

wystartowaç do piłki, a na korcie jak wiadomo, jest to dosyç wa˝ne. Przy wyborze butów istotny jest równie˝ dobór podeszwy do nawierzchni, na której zamierzamy graç. W Polsce dost´pne sà m.in. buty do gry na kortach ziemnych, twardych czy nawet trawiastych. Dla tych, którzy nie chcà w domu trzymaç oddzielnej pary butów na ka˝dà nawierzchni´ idealnym wyborem b´dà modele z tzw. podeszwà „all court”, która jest na tyle uniwersalna, ˝e nadaje si´ do gry w ka˝dych warunkach. JeÊli ˝mudna selekcja zakoƒczy si´ sukcesem, wtedy mamy szans´ zostaç królem lub królowà balu, przepraszam turnieju. G

Propulse 4 Lady But dla paƒ z klasycznym designem o innowacyjnej podeszwie na ka˝dy rodzaj kortu, a tak˝e wyposa˝ony w te same udogodnienia co model Wimbledon

Sugerowana cena detaliczna: 559 PLN Sugerowana cena detaliczna: 559 PLN

68 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

babolat


68-71_BUTY:Layout 1 14-08-26 12:25 Page 69

adidas

Stella MccCartney BARRICADE – aSMC barricade

BARRICADE men - adipower barricade 8+ Synthetic Nowy m´ski but do tenisa. Jest l˝ejszy i bardziej przewiewny dzi´ki zastosowaniu cholewki ADITUFFFM. Na korcie model barricade nosi m.in. Andy Murray.

Kolejny model zaprojektowany wspólnie ze Stellà McCartney. Lepsze dopasowanie cholewki zapewnia komfort i potrzebne wsparcie stopy podczas gry. Model noszony m.in. przez Caroline Wozniacki.

Sugerowana cena detaliczna: 599 PLN

Sugerowana cena detaliczna: 599 PLN

head

Sprint Pro damskie

Sprint Pro m´skie – z wn´trzem Micro-Fit

Konstrukcja bezszwowa i specjalne dostosowanie do kobiecej budowy stopy.

czyli dopasowaniem w cz´Êci Êrodkowej i pi´cie, nieco szersze w przedniej cz´Êci stopy. Konstrukcja bezszwowa i jednocz´Êciowa, perforowana Êrodkowa warstwa EVA zapewnia doskonałe dopasowanie i stabilnoÊç.

Sugerowana cena detaliczna: 469 PLN

Zagraj w nowych butach Sprint Pro Sugerowana cena detaliczna: 499 PLN

Nawet najl˝ejszy but tenisowy jest bezu˝yteczny jeÊli nie jest wystarczajàco dobry dla Ciebie. Dlatego wybierz nowe buty HEAD Sprint Pro. Nowa, lekka konstrukcja została zaprojektowana tak, aby spełniaç oczekiwania zawodowców i zwi´kszaç ich pr´dkoÊç na korcie nie poÊwi´cajàc przy tym stabilnoÊci i wytrzymałoÊci. B´dziesz tak szybki, ˝e sam si´ zdziwisz.

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

69


68-71_BUTY:Layout 1 14-08-26 12:25 Page 70

Testy sprz´tu

prince

WARRIOR

T22 To klasyczny but do Tenisa, zrobiony na platformie legendarnego modelu buta tenisowego Prince’a: T22. But dzi´ki specjalnej powłoce na przodzie zapewnia doskonałà wentylacj´, przy zachowaniu wytrzymałoÊci buta oraz wsparcie dla przedniej cz´Êci stopy.Technologia TPU zapewnia stabilnoÊç i blokad´ przedniej cz´Êci stopy co ma szczególne znaczenie przy poÊlizgu. Specjalna cholewka wYhsbone TPU pomaga utrzymaç stabilnoÊç stopy przy ruchu poprzecznym. Buty majà 6 miesi´cznà gwarancj´ trwałoÊci.

Sugerowana cena detaliczna: 499 PLN

Model Warrior to najnowszy model buta spod znaku Prince’a! Najwy˝szej jakoÊci but wyczynowy, stworzony by w jak najlepszy sposób chroniç stopy agresywnie poruszajàcych si´ zawodników, przy zachowaniu niesamowitego komfortu. Technologia Duraskin XD zapewnia ekstra stabilnoÊç i wsparcie przystosowane do dzisiejszego agresywnego sposobu poruszania si´ po korcie. Natomiast 4Foot Wrap zapewnia wsparcie przedniej cz´Êci stopy, która jest doskonale chroniona i zablokowana zwłaszcza przy doÊlizgiwaniu si´. Zmienny wzór bie˝nika wykonany w wi´kszoÊci w „jodełk´” zapewnia doskonałe odczucia na wszystkich rodzajach nawierzchnii. Poparte jest to 6 miesi´cznà gwarancjà trwałoÊci. But jest równie˝ wyposa˝ony w 2 rodzaje sznurówek, które mo˝na dostosowywaç wg. gustu.

Sugerowana cena detaliczna: 450 PLN

nike Nike Air Max Cage M´skie buty do tenisa ziemnego Nike Air Max Cage zaprojektowane z myÊlà o sportowcach ceniàcych doskonałà amortyzacj´, dodatkowe wsparcie, trwałoÊç z jednoczesnym zachowaniem lekkoÊci i elastycznoÊci buta. Wierzchnia warstwa cholewki została pokryta bardzo trwałym tworzywem DragOn 2X, szczególnie wzmacniajàcym but w cz´Êci bardzo mocno nara˝onej naÊcieranie – z przodu i z boku od wewnàtrz. System Air Max w pi´cie buta obni˝a ryzyko kontuzji kolan, kostek oraz Êci´gien, niwelujàc drgania wynikajàce z nagłych zmian kierunków. Wkładk´ stworzono w technologii Ortholite, która ma właÊciwoÊci antybakteryjne i ułatwia odprowadzanie wilgoci. Technologia przeciwdziała skutecznie tak˝e przykrym zapachom. Dzi´ki uniwersalnemu bie˝nikowi buty bardzo dobrze nadajà si´ do gry na wszystkich nawierzchniach.

Sugerowana cena detaliczna: 429 PLN

70 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014


68-71_BUTY:Layout 1 14-08-26 12:25 Page 71

Wilson Rush NGX Buty tenisowe stworzone dla agresywnie grajàcych tenisistów charakteryzujàce si´ bojowym wyglàdem, małà wagà dajàcà niebywałe czucie nawierzchni i mo˝liwoÊç jeszcze lepszego przyspieszenia. Cholewka wykonana z bardzo lekkiego a jednoczeÊnie wytrzymałego syntetycznego materiału oraz Êwietnieo ddychajacego materiału meshowego. Bardzo dobre zabezpieczenie przed Êcieraniem przedniej cz´Êci. Buty te posiadajà unikalne dopasowanie od pi´ty do palców aby poprawiç czucie w poruszaniu si´ po korcie - Dynamic Fit 2. Wsparcie dla przedstopia w celu szybszych reakcji, przyspieszeƒ i kontrolowanych hamowaƒ zapewnia 2D-F.s. Endofit sprawia, ˝e waga buta jest bardzo mała oraz nadaje kształt i form´ nowemu bardziej komfortowemu "wn´trzu" buta. Doskonałà amortyzacj´ i lepsze dymaniczniejsze odbicie zapewnia R-DST Midsole. Zastosowany we wkładce oraz w podeszwie DST Foam sprawia, ze wzrasta stabilnoÊç buta oraz nastepuje redukcji niepo˝àdanych drgaƒ. Wewn´trzna wkładka Ortholite znakomicie przewiewna, komfortowa, odprowadzajàca wilgoç na zewnàtrz, zapewniajaca dodatkowà amortyzacj´, likwidujaca przykre niepo˝àdane zapachy. Podeszwa zewnetrzna wykonana z bardzo wytrzymałej o znakomitej trakcji i przyczepnoÊci gumy - Duralast Outsole. Z uwagi na kształt podeszwy buty przeznaczone sà do gru na ró˝nych nawierzchniach kortów.

Sugerowana cena detaliczna: 339 PLN

wilson yonex

SHT PRO LX damskie

SHT PRO M m´skie

Przeznaczone jest na wszystkie nawierzchnie.

Przeznaczone jest na wszystkie nawierzchnie. Góra: P. U. Leather, Double Russel Mesh, Durable Skin, T.P.U. Wkładka: ToughBrid Light, POWER CUSHION, T.P.U., Power Graphite Sheet . Podeszwa: Endurance Rubber. Kraj produkcji Chiny.

Sugerowana cena detaliczna: 529 PLN

SHT PRO CL

Sugerowana cena detaliczna: 529 PLN

Przeznaczone jest na nawierzchnie ceglaste.

Sugerowana cena detaliczna: 529 PLN

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

71


72-73_Sznajder:Layout 1 14-08-24 12:10 Page 72

Tenis i marketing

Wi´kszoÊç

odnosi sukcesy – Zaczynamy w połowie paêdziernika i koƒczymy w czerwcu. Nasze zaj´cia cieszà si´ du˝à popularnoÊcià. Mamy u nas przedstawicieli bardzo wielu dyscyplin sportu, w tym tak˝e instruktorów tenisa – mówi Andrzej Sznajder, kierownik podyplomowych studiów marketingu sportu w Szkole Głównej Handlowej. Rozmawiał Maciej Weber | Foto SGH Czemu takie studia słu˝à? – Po ich ukoƒczeniu nie otrzymuje si´ konkretnego tytułu. Nasi absolwenci dostajà dyplomy. Wi´kszoÊç przychodzi do nas, poniewa˝ chce w przyszłoÊci zarzàdzaç klubami czy organizacjami sportowymi. Co interesujàce, tylko niewielki procent stanowià osoby wydelegowane przez takie organizacje. Przewa˝ajà osoby prywatne, najcz´Êciej po innych studiach, które doszły do wniosku, ˝e chcà zajàç si´ w ˝yciu czymÊ innym ni˝ do tej pory. Studia podyplomowe oznaczajà zaj´cia w weekendy. – Tak, spotykamy si´ w soboty i niedziele od godz. 9:00 do 14:15. W sumie ka˝dego dnia jest to szeÊç godzin lekcyjnych, po 45 minut ka˝da. Zaj´cia trwajà przez dwa semestry. Rozpoczynajà si´ w połowie paêdziernika, a koƒczà w czerwcu. Mamy ju˝ za sobà dziewi´ç takich kursów. Nasze grupy liczà zwykle ponad 20 osób, to nasz próg rentownoÊci. Ale zdarzało si´, ˝e mieliÊmy i po 30 osób. Nigdy te˝ nie zdarzyło si´, ˝e musieliÊmy jakàÊ edycj´ odwołaç. Jak łatwo policzyç, liczba naszych absolwentów w ciàgu tych dziewi´ciu lat oscyluje wokół 200. Czy w gronie absolwentów sà jakieÊ osoby, których nazwiska mówià coÊ kibicom sportu? – Nasi najbardziej znani absolwenci to medalista olimpijski w wioÊlarstwie Kajetan Broniewski i mistrz Europy w biegu na 400 metrów przez płotki Paweł Januszewski.

72 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Mam wra˝enie, ˝e zwłaszcza panu Pawłowi te zaj´cia bardzo si´ przydały. Obecnie m.in. współprowadzi w Polsacie audycj´ „Atleci”, zach´cajàcà do zdrowego trybu ˝ycia i generalnie objaÊniajàcà, jak poruszaç si´ w sporcie. Trafiajà do nas przedstawiciele ró˝nych dyscyplin sportu. MieliÊmy m.in. mistrzyni´ Êwiata w kick boxingu. Zaj´cia prowadzà nasi pracownicy naukowi, ale wiele jest tak˝e osób z zewnàtrz, m.in. z firm consultingowych. Z grona naszych wykładowców chciałbym wymieniç na przykład Magdalen´ Rejniak z Polskiego Zwiàzku Tenisowego czy byłego wiceministra sportu Tomasza Półgrabskiego. Patronuje nam wiele organizacji. Powa˝ne wsparcie mamy od Polskiego Komitetu Olimpijskiego czy te˝ Polskiego Zwiàzku Tenisowego. Jak wyglàdajà takie zaj´cia? – Nasz program opiera si´ na przerabianych kolejno blokach tematycznych. Zajmujemy si´ ekonomià sportu, zagadnieniami prawa sportowego. Zasadnicza cz´Êç dotyczy marketingu, w du˝ej mierze spraw zwiàzanych ze sponsoringiem, poniewa˝ dla klubów czy organizacji sportowych to zagadnienie bardzo istotne. Wykładajàcy u nas praktycy du˝e znaczenie przykładajà do spraw zwiàzanych z relacjami pomi´dzy organizacjami sportowymi a samorzàdem terytorialnym. O zarzàdzaniu opowiadał m.in. Adam Giersz, były minister sportu. Jego wykłady dotyczyły zarzàdzania sportem w Europie. Zainteresowanych szczegółami, jak do

nas si´ dostaç i czego mo˝na si´ nauczyç, zapraszam na stron´ internetowà www.marketingsportu.waw.pl. A ile to wszystko kosztuje i dlaczego tak drogo? – Za dwa semestry nauki trzeba zapłaciç 6000 złotych. Studenci nie zawsze jednak płacà z własnej kieszeni. Zdarza si´, ˝e ich nauka jest finansowana przez kluby czy organizacje, które reprezentujà. Te dwa semestry to w sumie 180 godzin wykładów. Jak wiele osób reprezentuje Êrodowisko tenisowe? – Najcz´Êciej miewaliÊmy po dwie takie osoby w grupie, ale nie ma reguły. Ostatnio studiowała u nas np. Barbara Maciocha, instruktorka tenisa, której ojcem jest znany dystrybutor sprz´tu tenisowego ze Szczecina. Na zaj´cia ucz´szcza wi´cej paƒ czy jednak panów? – To rozkłada si´ w miar´ równomiernie. Bardzo si´ ciesz´, ˝e przychodzi do nas wiele kobiet, bo jest taki stereotyp, ˝e do zarzàdzania bardziej nadajà si´ m´˝czyêni. U nas to si´ nie potwierdza. Nie jestem teraz w stanie podaç dokładnych informacji na temat, jak po ukoƒczeniu naszych studiów konkretnie poradziły sobie poszczególne osoby, ale z tego co wiem, wi´kszoÊç odnosi sukcesy. Zaj´cia z marketingu sportowego nie wyczerpujà waszej działalnoÊci. – Oprócz zaj´ç organizujemy rozmaite imprezy, jak choçby mecze piłki no˝nej. Im-


72-73_Sznajder:Layout 1 14-08-24 12:10 Page 73

prezy dotyczà wielu stron aktywnoÊci. Troch´ ˝ałuj´, ˝e nie zorganizowaliÊmy jakiejÊ imprezy tenisowej. Ale wszystko przed nami. Dla Pana tenis jest istotnà cz´Êcià ˝ycia? – Gram troch´, oczywiÊcie amatorsko. Mo˝e gdybym nie poszedł w kierunku nauki, to coÊ bym w tym sporcie osiàgnàł? Gram raz w tygodniu. OczywiÊcie zdaj´ sobie spraw´, ˝e powinienem cz´Êciej, ale trudno to pogodziç z pracà. Postaram si´ t´ sytuacj´ zmieniç. Mog´ nawet pochwaliç si´ dwoma pucharkami zdobytymi w naszej uczelnianej rywalizacji. Jakie to były zawody? – Organizujemy takie tenisowe mecze wewnàtrz naszej uczelni. Najcz´Êciej sà to spotkania pomi´dzy pracownikami SGH a studentami. Grywam te˝ ze znajomymi. Przez wiele lat zwiedziłem ju˝ chyba wszystkie korty w Warszawie. Stałego miejsca do gry bowiem nie mam. A te mecze pomi´dzy kadrà naukowà a studentami? Kto z nich cz´Êciej wychodzi zwyci´sko? – Cz´Êciej raczej studenci. Pewnych spraw niestety si´ nie przeskoczy. No, wie pan, młodoÊç… G


74_MALINOWSKI:Layout 1 14-08-24 12:11 Page 74

Tenis (przy)ziemny

RZECZYPOSPOLITA KLUBOWA Podobno kiedyÊ w naszym kraju były ligi tenisowe na wzór piłkarskich. Był to o tyle zły pomysł, ˝e tenis nie jest zasadniczo sportem dru˝ynowym. Bardzo dobry zawodnik w kiepskim zespole mógł cz´sto wygrywaç, lecz jego dru˝yna dostawała ci´gi, co w sporcie nie jest komfortowe i êle wpływa na psychik´.

ajbardziej kuriozalna była liga bokserska. Solidny pi´Êciarz mógł pobiç wszystkich przeciwników i nie wygraç w sezonie ani jednego meczu. Do tego dochodził uszczerbek na zdrowiu po mordobiciu. Nie zapomn´ zdj´cia w korytarzu hali znanej dru˝yny bokserskiej po wygranym meczu. Wszyscy si´ uÊmiechajà, choç za bardzo tego nie widaç spod krwawiàcych warg, spuchni´tych łuków brwiowych i podbitych oczu. Tenis jest na szcz´Êcie sportem niekontaktowym i przeciwnika, oprócz sportowej rywalizacji, mo˝na prywatnie lubiç, bo nie zrobi nam fizycznej krzywdy. Wzrusza mnie zawsze Wimbledon, gdzie zawodnicy, jakby dla podkreÊlenia szlachetnoÊci i czystoÊci tego sportu, ubierajà si´ tradycyjnie na biało. Po przygodzie z ligami tenis prze˝ył metamorfoz´ kapitalistycznà i zawodnicy zacz´li graç indywidualnie, walczàc w rozmaitych turniejach o punkty i pieniàdze. Po klubach tenisowych pozostało niewiele, a funkcje szkoleniowe dla młodzie˝y przej´li rodzice bàdê, rzadziej, sponsorzy. Kluby zacz´ły jednak kwitnàç za sprawà tenisa amatorskiego. DziÊ nie ma chyba obiektu tenisowego bez ligi i cyklicznych turniejów amatorskich. Kluby stały si´ biznesem, a i trenerzy majà pełne r´ce roboty, choç ich wychowankowie raczej na Wimbledon nie pojadà. Wzrusza mnie równie˝ to, ˝e grajà całe rodziny – rodzice w miejskim turnieju mikstowym, a dzieciaki majà swój turniej dla skrzatów. Tenisowa zabawa przeniosła si´ do ekskluzywnych hoteli, które pobudowały korty, aby mo˝na było tam rozgrywaç mistrzostwa Polski leÊników albo policjantów. Oczom nie wierzyłem, kiedy zobaczyłem ranking, w którym wyst´powała grupa +85. Do˝yç tyle i jeszcze byç sprawnym fizycznie! Od razu czuj´ si´ młodszy…

N

74 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Felieton Leszka Malinowskiego

Kluby tenisowe to dzisiaj towarzyska pot´ga. W klubowych kawiarenkach mo˝na wyprawiç urodziny, a nawet wesele. Znam wiele obiektów, na których odbywajà si´ zabawy sylwestrowe połàczone z nocnym turniejem. W klubach funkcjonujà sklepiki, bary, sale fitness... Kluby tenisowe to dzisiaj dobrze prosperujàce przedsi´bior-stwa, gdzie mo˝na bywaç codziennie, nie tylko ˝eby poodbijaç ˝ółtà piłeczk´.

Cz´sto połàczone sà z klubami narciarskimi, jako ˝e tenisiÊci to wysportowane bestie. Tenis amatorski jest w fazie niebywałego rozkwitu. Do szcz´Êcia brakuje pomysłu na szkolenie młodzie˝y sportowej. A wiadomo, ˝e przyjemnie jest byç amatorem w kraju, który ma silnà reprezentacj´ w czołówce Êwiatowej. Pozostajàc przy rozgrywkach amatorskich, zapraszam na kolejny Beskid Cup z udziałem czołówki polskich artystów w Jaworzu koło Bielska-Białej, rozgrywanego w dniach 13-15 sierpnia na przepi´knych kortach hotelu Jawor Spa. Podczas turnieju Balic Cup w Pogorzelicy nastàpiła zmiana na fotelu lidera artystycznych rozgrywek. Znany raper Jacek „Mezzo” Meyer pokonał Marcina Daƒca 6:1, 6:2 i niektórzy ju˝ wieszczà nadejÊcie ery mezzozoicznej. Zapraszam te˝ na mistrzostwa Polski kabareciarzy pod koniec sierpnia w Zielonej Górze i prosz´ o silny doping! G


75_RANKINGI amator:Layout 1 14-08-24 12:12 Page 75

Rankingi atp

Lista klasyfikacyjna 7/2014 (1 lipca 2013 – 30 czerwca 2014) KOBIETY OPEN PRO 1. 2. 3. 4.

Ewelina Skaza Karolina Rejniak Barbara Maciocha Izabela Ko˝uchowska

M¢˚CZYèNI OPEN 1. 2. 3. 4. 5.

Maciej Duda Tomasz Rzuchowski Łukasz Puk Bartosz Czuraj Konrad Maciejewski

1982 1986 1987 1993

300 220 180 145

1988 1967 1971 1988 1982

1120 1070 1040 990 660

1975 1976 1967 1974 1967

ITF–20 ITF–22 1070 960 660

1974 1967 1971 1966 1970

ITF–7 1170 1040 820 690

M¢˚CZYèNI +45

1966 1966 1967 1966 1967

ITF–24 ITF–59 1170 1010 785

M¢˚CZYèNI +50

1961 1963 1961 1963 1963

ITF–18 ITF–25 ITF–56 ITF–73 966

M¢˚CZYèNI +55

1954 1951 1959 1958 1956

891 651 463 301 230

1954 1950 1951 1951 1947

ITF–30 ITF–57 796 482 103

1947

ITF–49

1943

1

1979 1992 1984 1991 1995

420 241 220 145 110

M¢˚CZYèNI +60 1983 1981 1982 1975 1993

1800 1465 1320 1290 1200

1977 1975 1975 1974 1972

ITF–22 1600 1225 1015 1000

1970 1969 1969 1972 1972

ITF–45 1510 1430 1305 1280

1968 1969 1969 1961 1964

ITF–44 1730 1455 1320 1120

1961 1960 1962 1961 1963

ITF–37 ITF–60 1580 1520 1235

1958 1958 1957 1957 1958

ITF–40 ITF–45 ITF–97 1280 1220

1. Władysław Króliczak 2. Andrzej Nuszkiewicz 3. Marian Mocoƒ 4. Marek Cieciera 5. Wiesław Bàk

1952 1950 1952 1947 1950

ITF–52 ITF–77 1260 1200 1140

1947 1949 1947 1949 1948

ITF–25 ITF–68 1320 1230 1070

1943 1944 1941 1944 1940

ITF–33 ITF–36 ITF–65 ITF–73 ITF–100

1936 1938 1939 1935 1939

ITF–16 ITF–30 1285 985 456

1933 1932 1932 1932 1932

ITF–17 ITF–34 ITF–36 ITF–90 540

1929 1928 1926 1922 1921

ITF–7 ITF–12 ITF–16 ITF–23 ITF–38

KOBIETY OPEN 1. 2. 3. 4. 5.

Patrycja Szmidt Anna Wicha Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Marta Âwiech Anna Godlewska-Wieczorek

M¢˚CZYèNI +35 1. Maciej Baƒdo 2. Bartosz Czuraj 3. Artur Otremba 4. Krzysztof Karwaƒski 5. Marcin Cwalina

M¢˚CZYèNI +65 1. 2. 3. 4. 5.

Kazimierz Listek Paweł Kaczorowski Marek Cieciera Andrzej Gumiƒski Włodzimierz Biedrowski

KOBIETY +35 1. 2. 3. 4. 5.

Iwona Domaƒska Monika ˚ywiecka Anna Wicha Monika Biernat Małgorzata Urbaƒczyk

M¢˚CZYèNI +40 1. Krzysztof Sieniawski 2. Mariusz Mijalski 3. Jacek Torzewski 4. Andrzej Gàsienica-Roj 5. Marcin Cwalina

M¢˚CZYèNI +70 1. 2. 3. 4. 5.

Mirosław Popczyk Roman Mrozek Bronisław Wileƒski Jan Gaw´da Zygmunt åwiàkała

KOBIETY +40 1. 2. 3. 4. 5.

Monika Biernat Anna Wicha Agnieszka Luciƒska-Kozłowska Ewa Sakwerda Edyta Tyrcz

1. Robert Peszke 2. Mariusz Mijalski 3. Jacek Torzewski 4. Tomasz Wawrzyniak 5. Zbigniew Popieluch

M¢˚CZYèNI +75 1. 2. 3. 4. 5.

Aleksander Deƒca J´drzej Nowak Zdzisław KoÊcielski Jan Podobas Jerzy Osoba

KOBIETY +45 1. 2. 3. 4. 5.

Iwona Kowalska-Arteniuk Viloletta Stró˝yk Anna Wicha Ewa Sakwerda Małgorzata Urbaƒczyk

1. Paweł Holwek 2. Ireneusz Maciocha 3. Adam Sakwerda 4. Tomasz Wawrzyniak 5. Maciej Urys

M¢˚CZYèNI +80 1. 2. 3. 4. 5.

Stefan Tarapacki George Jarmoc Józef Bogdanowicz Eugeniusz Rudnicki Stanisław Nowak

KOBIETY +50 1. Małgorzata Andrzejczuk 2. Iwona Wojsyk 3. Izabela Gilewicz 4. Anna Stanisławska 5. Beata Borowy

1. Juliusz Madej 2. Jan Papierz 3. Boguslaw Rogowski 4. Waldemar Âwierzbiƒski 5. Janusz Cach

M¢˚CZYèNI +85 1. 2. 3. 4. 5.

Mieczysław Rataszewski Bogdan Winiarski Henryk Kolankowski Stanisław Krupa Eugeniusz Czerepaniak

KOBIETY +55 1. Małgorzata Poloczek 2. Jadwiga Gołda 3. Małgorzata Zieliƒska 4. Ewa Karwowska 5. Iwona Madej

KOBIETY +60 1. 2. 3. 4. 5.

Małgorzata Poloczek Zofia Rumiƒska Jadwiga Gołda Gabriela Sławik Wanda Narojek

KOBIETY +65 1. Wanda Narojek

KOBIETY +70 1. Alicja Sowa

M¢˚CZYèNI OPEN PRO 1. Roman Wyprzał 2. Maciej Kwiatek 3. Leszek Wrzesieƒ 4. Maciej Łuczak 5. Jakub Faryniarz

Tomasz Wyspiaƒski Tomasz Wyspiaƒski ma 62 lata. Nigdy nie był klasyfikowany w ˝adnym rankingu, poniewa˝ w tenisa gra dla samej przyjemnoÊci. Ponadto jeêdzi na nartach oraz w rajdach i wyÊcigach samochodowych. Próbował tak˝e sił w hokeju. Co poza tym? – Jestem mened˝erem, jestem zdrowy i nic mi nie brakuje – odpowiada. Mawia te˝, ˝e „jedno dobre uderzenie to dobry dzieƒ“. WÊród tenisistów nie ma idola, natomiast wzorem postawy d˝entelmena na korcie jest dla niego niewàtpliwie Roger Federer.

Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub| 75


76-77_JURA promocja:Layout 1 14-08-24 12:12 Page 76

Prezentacja

Precyzja, perfekcja, pro fe Synonim szwajcarskiej d Roger Federer, wielokrotny zwyci´zca Wielkiego Szlema, od lat reprezentuje firm´ JURA jako ambasador marki, tak w Szwajcarii, jak i w innych krajach, aby propagowaç wspólne wartoÊci na całym Êwiecie. Globalny lider innowacji – JURA od roku ma ju˝ w Polsce swoje oficjalne przedstawicielstwo i anga˝uje si´ w kształtowanie kultury kawy w sposób odpowiedzialny. Siedziba JURA Poland usytuowana została w Warszawie przy ul. Puławskiej.

achowcom, a szczególnie baristom marki Jura przedstawiaç nie trzeba. Jura to marka z tradycjami i wieloma sukcesami na koncie, historia firmy si´ga 1931 roku, ale od 1994 jest wyłàcznie skoncentrowana na produktach tworzàcych kultur´ kawy. To JURA w 1994 jako pierwsza zaprezentowała w pełni automatyczny ekspres do kawy, który był w stanie przygotowaç latte macchiato za dotkni´ciem jednego przycisku. Zgodnie z filozofià od ziarna po rozkosz podniebienia, JURA konsekwentnie rozwija swoje produkty aby zapewniç maksimum aromatu w fili˝ance przy jednoczesnej prostocie obsługi. Nieustanne dà˝enie do perfekcji motywuje do ciàgłego rozwijania technologii, dzi´ki której za pomocà jednego przycisku jesteÊmy w stanie przygotowaç szerokà gam´ pysznych kaw. W swojej ofercie ma ekspresy automatyczne do u˝ytku domowego oraz produkty do zastosowaƒ komercyjnych, np. w biurach czy w gastronomii. Najwi´kszym ich atutem sà wyjàtkowe rozwiàzania. Sprawiajà one, ˝e konsument

F

76 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014


76-77_JURA promocja:Layout 1 14-08-24 12:12 Page 77

o fesjonalizm... ej doskonałoÊci!

otrzymuje ekspresy przygotowujàce znakomità kaw´, a przy tym nowoczesne i niepowtarzalne wzorniczo. Z wielu interesujàcych rozwiàzaƒ warto wspomnieç choçby o inteligentnym wyÊwietlaczu TFT, funkcji aktywnego monitorowania iloÊci ziaren czy intuicyjnym sterowaniu Rotary Swich. Wszystko to w połàczeniu z eleganckim designem sprawia, ˝e produkty JURY nale˝à do czołówki najbardziej po˝àdanych urzàdzeƒ wÊród znawców „małej czarnej”. Autorytet marki JURA w dziedzinie kawy ma solidne podstawy. W ka˝dym z produktów JURA zawarte sà wiedza i doÊwiadczenie, zbierane przez osiem dekad badaƒ, rozwoju i piel´gnacji zamiłowania do kawy. Ka˝dego dnia, pracownicy firmy JURA, poÊwi´cajà si´ temu pi´knemu tematowi. Wszyscy – od in˝yniera do mistrza zmiany w palarni, od specjalisty marketingu do baristy w pełni oddajà si´ Êwiatu kawy. Aby mieç pewnoÊç, ˝e nasza wiedza stale si´ rozwija i ˝e rozumiemy j´zyk kawy we wszystkich jego aspektach, prowadzimy naszà własnà małà, ale wysokiej

jakoÊci palarni´ kawy. Tam nasze kawy majà mnóstwo czasu, aby pokazaç pełni´ swoich smaków i aromatów. Kawa jest palona tradycyjnymi metodami wypalania b´bnowego. W efekcie powstajà pyszne kawy przepełnione aromatem, które innowacyjne ekspresy JURA przemieniajà w mini-arcydzieła dobrego smaku, za naciÊni´ciem jednego przycisku. W firmie JURA nie ustajemy w poszukiwaniu rzadkich odmian kawy, ró˝niàcych si´ charakterem od tych popularnych, pragnac zaskakiwaç unikalnoÊcia smaku by w pełni zaspokoiç gusta nawet najbardziej wymagajàcych klientów. Stosujemy wyłacznie najwy˝szej jakoÊci kawy z róznych regionów Êwiata aby tworzyç własne mieszanki o wyjàtkowym charakterze. Na poczàtku 2014 została zrealizowana kolejna kampania z udziałem Rogera Federera, która mysl´ w sposób wyjatkowy podkresla przewag´ smaku energetycznego ekstraktu ze Êwiezo mielonych ziaren nad innymi jego formami – np. z kapsułki. G

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

77


78-79_LIFE:Layout 1 14-08-24 12:16 Page 78

Obok kortów

MISTRZOWSKIE WESELE Na pierwszà randk´ umówili si´ w 2006, a mo˝e nawet jeszcze w 2005 roku. W 2008 Jelen´ Ristiç poznali kibice tenisa z całego Êwiata, poniewa˝ wtedy zacz´ła towarzyszyç Novakowi D˝okoviciowi na najwi´kszych turniejach. Wreszie przyszedł czas na jego oÊwiadczyny, które niemal zbiegły si´ z informacjà, ˝e ona jest w cià˝y. W Londynie Jeleny nie było. Zwyci´stwo na Wimbledonie Novak zadedykował przyszłej ˝onie i dziecku, które ma si´ urodziç pod koniec roku. Cztery dni po finale D˝okoviç i Ristiç wzi´li Êlub na WYSPIE ÂWI¢TEGO STEFANA (czarnogórskie wybrze˝e Adriatyku). Tamtejsze media podały, ˝e na uroczystoÊç zaproszeni zostali jedynie krewni i przyjaciele młodej pary. ˚adnych kamer, ˝adnych dziennikarzy, ˝adnych paparazzich. Pracownicy oÊrodka, w którym odbył si´ Êlub i wesele, musieli podpisaç zobowiàzanie o zachowaniu dyskrecji i nieu˝ywaniu telefonów komórkowych, a i tak w sieci pojawiły si´ zdj´cia z ceremonii.

ROK ZŁAMANYCH SERC To nie jest dobry rok dla zakochanych tenisistek niezale˝nie od tego, z kim si´ spotykały – czy z kolegà z pracy, sportowcem uprawiajàcym innà dyscyplin´, czy artystà. O zar´czynach Karoliny Woêniackiej, zerwanych przez Rory’ego McIlroya, media przypominajà przy byle okazji – ostatnio, kiedy byli narzeczeni wygrali turnieje tego

78 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

samego dnia. WczeÊniej głoÊno było o koƒcu romansu Petry Kvitovej z Radkiem Sztepankiem, a póêniej o rozstaniu Wiktorii Azarenki z Red Foo. No i mamy kolejne złamane tenisowe serce, choç to właÊnie MARIA KIRILENKO poinformowała, ˝e jednak nie wyjdzie za mà˝ za ALEKSANDRA OWIECZKINA. „Jest wiele powodów tej decyzji. Nasz zwiàzek jest skoƒczony, ale szanuj´ Szasz´ jako człowieka i sportowca i ˝ycz´ mu dalszych sukcesów” – napisała w oÊwiadczeniu opublikowanym przez Federacj´ Tenisa Rosji. Na pierwszà randk´ Kirilenko i Owieczkin umówili si´ trzy lata temu, a w grudniu 2012 roku zar´czyli si´. Rosyjskie media zacz´ły podejrzewaç, ˝e coÊ jest nie tak, kiedy hokeista Washington Capitals nie pojawił si´ na tegorocznym Wimbledonie. Potem wytropiły, ˝e spotyka si´ z 19-letnià gimnastyczkà Karolinà Sewastianowà, która niedawno usun´ła ze swojej strony internetowej wspólnà fotografi´ z piłkarzem Arturem Jusupowem. Teraz ju˝ chyba wszystko jasne...

Foto AFP / East News, Ria Nowosti i ImagineChina


78-79_LIFE:Layout 1 14-08-24 12:16 Page 79

GROèBA PODATKOWA Milosz Zeman przyjàł na Hradzie – czyli na zamku b´dàcym siedzibà prezydentów Republiki Czeskiej – dru˝yn´ tenisistek z Petrà Kvitovà na czele. Mistrzyni Wimbledonu przekazała mu zaproszenie na finał Pucharu Federacji, on obiecał, ˝e na pewno przyjdzie, i odwdzi´czył si´ kwiatami oraz dobrà radà, aby nie przejmowała si´ tym, co mówià ludzie zawistni. Nie wszyscy Czesi wpadli bowiem w eufori´ po wimbledoƒskim triumfie Kvitovej. WÊród głosów zachwytu słychaç tak˝e słowa krytyki. Tenisistce zarzuca si´ przede wszystkim podatkowà dezercj´ do Monte Carlo. Najdalej posunàł si´ anonimowy 23-letni m´˝czyzna, który miał groziç Kvitovej. Wprawdzie policja ujawniła jedynie, ˝e adresatem pogró˝ek była „osoba publiczna”, lecz Karel Tejkal, mened˝er zawodniczki, pochwalił policj´ za „kawał dobrej roboty”, czyli powa˝ne potraktowanie sprawy i aresztowanie podejrzanego. Kilka dni póêniej jeden z parlamentarzystów, członek partii socjaldemokratycznej, zasugerował, ˝e wszyscy, którzy unikajà płacenia podatków w Czechach, powinni zostaç pozbawieni obywatelstwa. System podatkowy jest tam doÊç prosty. JeÊli ktoÊ zarabia mniej ni˝ 48 Êrednich krajowych, czyli poni˝ej 1 242 432 koron rocznie (nieco ponad 187 tys. złotych; niecałe 61,5 tys. dolarów), to płaci 15 procent. Przekraczajàcy ten próg muszà doło˝yç jeszcze 7-procentowy podatek

solidarnoÊciowy. W 2013 roku Kvitova na samej grze w tenisa (bez kontraktów reklamowych) zarobiła 2 853 474 dolary, czyli niemal 57,8 mln koron (2233 Êrednie krajowe). Agnieszka Radwaƒska, Jerzy Janowicz i spółka generalnie płacà podatki w Polsce. Generalnie, poniewa˝ w wielu paƒstwach podatek od nagród turniejowych jest potràcany automatycznie.

NIKE IM. LI Na Li niedługo w ogóle nie b´dzie miała czasu na powa˝nà gr´ w tenisa. Oto kilka pozycji z kalendarza Chinki z ostatnich kilku miesi´cy: a to odsłoni´cie własnej podobizny w muzeum figur woskowych w Wuhanie, a to w Pekinie; tu udział w imprezie promocyjnej jednego ze sponsorów, tam jakiÊ mecz pokazowy... Teraz przyszła kolej na uroczyste przeci´cie wst´gi podczas nadania budynkowi, w którym mieÊci si´ chiƒskie przedstawicielstwo Nike, imienia Na Li.

SYN JOHNA MCENROE ARESZTOWANY 28-letni Kevin McEnroe, syn Johna, został zatrzymany przez nowojorskà policj´ – a po przesłuchaniu zwolniony – pod zarzutem nielegalnego zakupu i posiadania narkotyków w znacznych iloÊciach: 6 porcji kokainy, 10 zastrzyków morfiny oraz 21 ampułek innych Êrodków przeciwbólowych. Kevin jest najstarszym z trojga dzieci Johna McEnroe (zwyci´zcy 77 turniejów singlowych, w tym 7 wielkoszlemowych, byłego lidera rankingu ATP) i Tatum O’Neal (najmłodszej w historii laureatki Oscara za rol´ w „Papierowym ksi´˝ycu”). 20 lat temu tenisista i aktorka rozwiedli si´, a cztery lata póêniej ojciec na drodze sàdowej został jedynym prawnym opiekunem dzieci. Matka jest od 14. roku ˝ycia uzale˝niona od heroiny. John McEnroe ma jeszcze dwie córki, z drugiego mał˝eƒstwa z Patty Smith.

ESPN MA OKO NA TENISISTÓW Pami´tacie, jak w zeszłym roku spora cz´Êç polskiej opinii publicznej rzuciła si´ na Agnieszk´ Radwaƒskà, pałajàc wielkim oburzeniem za jej udział w sesji dla magazynu ESPN „Body Issue”? W tym roku ESPN zaprosił na plan zdj´ciowy Venus Williams i Tomasza Berdycha. W Stanach Zjednoczonych i Czechach nowe wydanie magazynu przyj´to bez emocji. Nuda – jak tam ˝yç?

RAFA DA SI¢ LUBIå Rafael Nadal po raz czwarty w ciàgu ostatnich pi´ciu lat wygrał plebiscyt na najbardziej szanowanego celebryt´ w Hiszpanii. Zwyci´zca 14 turniejów Wielkiego Szlema wyprzedził koszykarza Paua Gasola i aktora Paco Leona.

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub| 79


80-81_KUBOT i 4F:Layout 1 14-08-26 12:26 Page 80

Prezentacja

Łukasz Kubot

twarzà 4F Znana dotychczas ze wspierania reprezentacji olimpijskiej raz polskich skoczków narciarskich i lekkoatletów marka 4F wkroczyła na korty. Wspólnie z Łukaszem Kubotem projektanci 4F podj´li si´ przygotowania kolekcji tenisowej. ubot ju˝ podczas turnieju wimbledoƒskiego zaprezentował si´ z logo tej stosunkowo młodej marki. Wimbledon z powodu rygorystycznych przepisów dotyczàcych strojów nie pozwolił do koƒca zaprezentowaç walorów nowej kolekcji. W Londynie Kubot miał jednak mo˝liwoÊç przekonaç si´ o funkcjonalnoÊci i nowoczesnych roz-

K

80 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

wiàzaniach strojów 4F. Nowà kolekcj´ zaÊ krakowska firma pokazała, w obecnoÊci Łukasza Kubota, podczas Êniadania prasowego na Stadionie Narodowym. Wraz z poczàtkiem 2015 roku kolekcja ma trafiç do szerokiej sprzeda˝y. W skład kolekcji tenisowej wchodzi linia do gry dziennej i gry nocnej, całoÊç zawiera pi´ç zestawów obejmujàcych t-

shirty, spodenki i czapki. W planach jest jej rozszerzenie o projekty koszulek polo, dresów, frotek i toreb sportowych. Dominuje ulubiona kolorystyka Łukasza Kubota: turkus, malina, soczysta zieleƒ, wzbogacona dodatkowo o motywy geometryczne. Inspiracjà dla linii nocnej z kolei był… kosmos. Ambasador marki jest zodiakalnym bykiem, dlatego projekty nawiàzujà do wyraênej na nieboskłonie konstelacji gwiazd. W koszulkach zastosowano lekkà i szybkoschnàcà tkanin´, zapewniajàcà prawidłowe odprowadzenie wody na zewnàtrz materiału bez wra˝enia jego przywierania. Dla lepszej wentylacji wykorzystano elementy siatki, natomiast dla wi´kszego komfortu stroje zostały wykoƒczone niepowodujàcymi otarç płaskimi szwami. Dzi´ki pomocy i fachowym uwagom Łukasza Kubota kolekcja została tak zaprojektowana i skrojona, by zapewniaç pełnà swobod´ ruchu. Kolejnym krokiem współpracy 4F i tenisisty jest stworzenie stylizacji na spotkania formalne i konferencje. – Nasze zaanga˝owanie w tenis nie jest przypadkowe. To sport, który zawsze był mi bliski – zapewnia Igor Klaja, prezes zarzàdu spółki OTCF, właÊciciela marki 4F. G


80-81_KUBOT i 4F:Layout 1 14-08-26 12:26 Page 81

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

81


82-84_MODA:Layout 1 14-08-24 12:17 Page 82

Moda

Tenis

i stare koronki Gdy w 1946 roku rozegrano pierwsze powojenne mistrzostwa Wimbledonu, trawiaste korty w tej podlondyƒskiej wtedy miejscowoÊci znowu zapełniły si´ sylwetkami tenisistek i tenisistów ubranych w białe, funkcjonalne i bardzo proste stroje. Niewiele ró˝niły si´ od tych, które mo˝na było oglàdaç w czasie zmagaƒ przed wybuchem wojny. Tekst Magdalena Bialic | Foto AFP / East News Êród paƒ najpopularniejsze były plisowane spódnico-spodnie lub te˝ rodzaj szortów, troch´ krótszych ni˝ te sprzed 1939 roku, noszone z luênà rozpinanà koszulkà i blezerem. Natomiast panowie ju˝ na dobre pozbyli si´ długich spodni oraz koszul z długim r´kawem – wszystkie te staromodne elementy tenisowej garderoby zostały całkowicie wyparte przez szorty i koszulki z krótkim r´kawkiem, wykonane z bawełnianego d˝erseju, które przed II wojnà Êwiatowà stały si´ modne za sprawà Rene Lacoste’a. Trzeba podkreÊliç fakt, ˝e szczególnie w Wielkiej Brytanii, gdzie przez cały okres wojennej zawieruchy obowiàzywała surowa reglamentacja tkanin, a kobiety zach´cano do szycia ubraƒ z worków na màk´, zdobycie Ênie˝nobiałego stroju tenisowego było bardzo trudne. Wi´kszoÊç z tych, które oglàdano na wimbledoƒskich kortach w 1946 roku, najcz´Êciej była wykonana domowym sposobem. Zasada „uszyj sama lub napraw” obowiàzywała w brytyjskiej modzie tenisowej jeszcze przez kilka powojennych lat.

W

Albo prujesz, albo nie grasz

W powojennej Anglii była jednak osoba, która nie chciała si´ zgodziç na t´ funk-

82 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

cjonalnoÊç i prostot´, szczególnie w wydaniu damskim. Cuthbert Collingwood Tinling, bardziej znany jako Ted Tinling, przygod´ z tenisem zaczàł na Riwierze, gdzie sp´dzał du˝o czasu w celu podreperowania zdrowia. Graczem nie był zbyt dobrym, za to przyjaênił si´ z Suzanne Lenglen i wielokrotnie s´dziował jej mecze. Dzi´ki temu w 1927 roku został asystentem s´dziego głównego i mistrzem ceremonii Wimbledonu. Funkcje te sprawował do 1949 roku. Po wojnie powrócił do Wimbledonu i postanowił zmieniç bezpłciowy i nudny wyglàd brytyjskich tenisistek. W 1947 roku dla młodziutkiej Joy Gannon zaprojektował niezwykle dziewcz´cà, białà sukienk´ z szerokà spódniczkà, której ràbek był ozdobiony paskiem w kolorze ró˝owym. O ile ta kreacja Teda przeszła bez echa, to ju˝ całkiem inaczej było z sukienkà, którà zaprojektował rok póêniej dla innej brytyjskiej tenisistki, Betty Hilton. Tym razem białà sukienk´ – o zgrozo! – przyozdobił przy ràbku szerokim pasem z niebieskim zygzakiem, który powtórzył na r´kawach. W takim stroju Hilton miała wziàç udział w słynnym Pucharze Wightman – turnieju dru˝yn kobiecych, który w 1948 roku odbywał si´ w Wimbledonie. Gdy Betty po-

jawiła si´ w tej sukience na korcie, Hazel Wightman – inicjatorka tych zawodów – zagroziła, ˝e jeÊli Hilton nie zmieni stroju na przepisowy, Ênie˝no-biały, to nie dopuÊci jej dru˝yny do turnieju. Tinling, jak niepyszny, musiał w ostatniej chwili usuwaç kolorowe dekoracje. Propozycja nie do odrzucenia

Te zygzaki były jednak niczym w porównaniu z tym, co miało si´ kryç pod sukienkà Gertrude Moran. W 1949 roku Amerykanka pojawiła si´ w Wimbledonie w przepisowej białej sukience uszytej z rayonu, która wyró˝niała si´ bardzo kobiecym krojem i niezwykle krótkà spódniczkà, si´gajàcà przed kolana. Z wra˝enia, jak donosiła brytyjska prasa, wielbicielom tenisa opadły szcz´ki, a gdy Moran zacz´ła gr´, spod tej sukienki zacz´ły, raz po raz, wychylaç si´ króciutkie spodenki, które Tinling obszył koronkà. Tego było ju˝ za wiele – władze Wimbledonu najpierw ukarały niefortunnego projektanta ostrà reprymendà, a nast´pnie poprosiły go o rezygnacj´ z dotychczasowych funkcji. Do ich pełnienia Tinling wrócił dopiero w 1982 roku. O ile owa feralna kreacja jemu nie przyniosła szcz´Êcia, to całkiem inaczej było z Moran, która z miejsca stała si´ ulubienicà


82-84_MODA:Layout 1 14-08-24 12:17 Page 83

Od lewej: Virginia Wade, Evonne Goolagong, Rosemary Casals i Billie Jean King w towarzystwie Teda Tinlinga i oczywiÊcie w sukienkach jego projektu

brytyjskiej prasy, a jej zdj´cia w słynnej sukience kryjàcej owe majteczki z koronkà znalazły si´ w ka˝dej gazecie. Brytyjscy ˝urnaliÊci ochrzcili jà przydomkiem „Gorgeous Gussie”, chcàc w ten sposób wyraziç swoje uznanie dla jej prawdziwie hollywoodzkiej urody i prezencji. Sama Moran, choç interesowała si´ modà i póêniej nieraz szokowała publicznoÊç, na przykład zakładajàc pod białà sukienk´ tenisowà szorty w gepardzi wzór, nie lubiła tego przezwiska i walczyła o to, by byç znanà jako dobra tenisistka, a nie skandalistka od koronkowych majtek.

Mimo i˝ Tinling za projektowanie nieprzepisowych strojów tenisowych musiał zapłaciç utratà wa˝nego stanowiska, nie zaprzestał swojej pracy. Sukienki jego autorstwa tenisistki nosiły a˝ do pierwszej połowy lat 80. XX wieku. Ostatnià zawodniczkà wyst´pujàcà w sukience Teda była Rosemary Casals. Sukienki tenisowe projektowane przez Tinlinga charakteryzowały si´ niezwykle kobiecym, pochlebiajàcym sylwetce charakterem, a z drugiej strony wspaniale reagowały i dostosowywały si´ do najnowszych trendów panujàcych w modzie

Êwiatowej. Jednym z jego najpi´kniejszych projektów była sukienka-princeska wykoƒczona pasem szerokiego haftu, noszona w czasie Wimbledonu w 1972 roku przez Evonne Goolagong. Dziewczyny na to nie polecà

Tym, kim dla damskiej mody tenisowej stał si´ Ted Tinling, dla m´skiej był Fred Perry – jeden z najwybitniejszych tenisistów brytyjskich. Po zakoƒczeniu błyskotliwej kariery sportowej Perry, wraz ze swoim partnerem biznesowym, byłym austriackim piłkarzem Tibbym Wegnerem,

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

83

]


82-84_MODA:Layout 1 14-08-24 12:17 Page 84

Moda ] Po zakoƒczeniu kariery Fred Perry zajàł si´ projektowaniem strojów tenisowych

zało˝ył w 1948 firm´ Fred Perry Sportswear. W czasach, gdy Anglik sam brał udział w zawodach tenisowych, słynàł z tego, ˝e nadgarstki owijał białym gazowym materiałem, ˝eby r´ka nie Êlizgała mu si´ na ràczce rakiety. Te pierwsze frotki, jak sam wspominał Perry, były cz´sto robione te˝ z r´czników kàpielowych i wa˝yły przysłowiowà ton´. Dlatego po wojnie zmodyfikował ten pomysł i zaczàł produkcj´ frotek, które były ju˝ l˝ejsze, bardzie mi´kkie i por´czniejsze. Dodał do nich jeszcze tylko swoje imi´ i nazwisko i wraz z Wegnerem wr´czał je w prezencie ró˝nym słynnym tenisistom i nakłaniał ich, ˝eby nosili je w czasie meczów. W 1952 roku oferta Fred Perry Sportswear wzbogaciła si´ o białà koszulk´ tenisowà z krótkim r´kawkiem. Jej znakiem rozpoznawczym stał si´ charakterystyczny motyw wieƒca laurowego, umieszczany zawsze po lewej stronie, który Perry nosił na blezerze, w którym pokazywał si´ mi´dzy innymi w Wimbledonie i Pucharze Davisa. Poczàtkowo, gdy doszło do rozmów, na temat logotypu, Anglik miał całkiem inny pomysł. Jako zapalony palacz fajki chciał właÊnie jà, tak bliskà swemu sercu, umieÊciç jako logo na koszulkach. Wegner skwitował ten pomysł jednym zdaniem: „Dziewczyny na to nie polecà”. Zatem na koszulkach został wyhaftowany wieniec laurowy, a jedna z nich, w celach reklamowych, została darowana kamerzyÊcie BBC, natomiast drugà nosił sam Perry w czasie, gdy komentował mecze tenisowe dla tej stacji. Aby jà jeszcze bardziej rozreklamowaç, zaczàł je rozdawaç młodym australijskim tenisistom, którzy właÊnie zacz´li zdobywaç Wimbledon. Ci ch´tnie jà nosili, bo była o wiele zgrabniejsza ni˝ dotychczasowe workowate koszulki. Do jej niebywałej popularnoÊci przyczynili si´ jednak nie tylko tenisiÊci, ale przede wszystkim brytyjscy „modsi”, którzy zrobili z niej jeden z flagowych elementów swojego stylu ubierania. W 1964 roku Perry wypuÊcił te˝ lini´ odzie˝owà dla kobiet, a jego stroje, które ch´tnie na korcie nosiła mi´dzy innymi Billie Jean King, stanowiły eleganckà przeciwwag´ dla zdobnych w koronki, hafty i cekiny strojów Tinlinga. G Cz´Êç II w nast´pnym numerze Andy Murray „zdradził” Freda Perry’ego dla Adidasa

84 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014


85_RAWA:Layout 1 14-08-24 12:17 Page 85

Podaje In˝ynier

JAK WYLECZYå SI¢ Z HAZARDU? Jednej dobrej odpowiedzi na postawione w tytule pytanie nie ma, ale przykład mój osobisty, ÊciÊle zwiàzany z wielkim tenisem, mo˝e komuÊ pomo˝e. Otó˝ w hazard wp´dziła mnie na Wimbledonie wielce szanowna firma Rolex, ale dodajmy od razu, ˝e te˝ skutecznie z niego wyp´dziła.

ie ujawniam tu ˝adnej wielkiej tajemnicy – turniej wimbledoƒski to dla dziennikarzy tam bywałych okazja do dodatkowej rozrywki. Od lat toczy si´ przy Church Road, SW19 coÊ w rodzaju totalizatora, w którym wygraç w gotówce si´ nie wygra, ale i tak par´ setek ˝urnalistów codziennie składa los wielkoÊci kartki A4 (lub w nowych oszcz´dnych czasach wysyła stosowny e-mail) i czeka w dygocie na wyniki. Zasady z latami nieco si´ zmieniały, ale od czasu, gdy patronem konkursu została firma Rolex, a w jej imieniu pani Sandra (cecha charakterystyczna: szwajcarskie „r”, a raczej „hr” w ka˝dym z licznych j´zyków, jakimi włada urocza kierowniczka tej zabawy), jest mniej wi´cej tak: obstawiamy lepszego (lub lepszà) w wybranym meczu, podajàc liczb´ setów i czas gry. Kto trafi zwyci´zc´ i liczb´ setów oraz jest najbli˝ej oficjalnego czasu trwania spotkania, otrzymuje nagrod´ dnia. Taka nagroda to zwykle koszulka polo z logo firmy, ewentualnie czapeczka baseballowa lub kapelusz słomkowy, do tego katalog zegarmistrzowskich obiektów po˝àdania na kredowym papierze, niekiedy jakaÊ kaseta DVD z kronikà turnieju lub długopis. Krótko mówiàc – do bardzo firmowego zegarka i radosnego zgłoszenia w rejestrze korzyÊci majàtkowych o znacznej wartoÊci niestety daleko. Jest te˝ nagroda główna dla tej osoby, która w czterech trafnych typowaniach uzyska najmniejszà sum´ czasów (jeÊli trafi wi´cej ni˝ cztery razy, liczy si´ rzecz jasna suma najlepszych typowaƒ). Takà nagrodà jest w ostatnich latach zestaw skórzanych toreb podró˝nych z wytłaczanym logo firmowym (nikt ze znajomych nie widział, wi´c o dokładnà o-cen´ wartoÊci trudno). Dla pozostałych na podium rywalizacji ogólnej sà sweterki, nie trzeba dodawaç, ˝e wy-j´te z dna gł´bokiej skarbnicy produktów promocyjnych znanego producenta zegarków.

N

Felieton Krzysztofa Rawy

RadoÊcià tej zabawy nie sà oczywiÊcie gad˝ety, tylko porzàdne emocje w czasie meczów. Gra taki dajmy na to Tobias Kamke z Janem Hernychem, w setach jest 2-2, walczà 3 godziny i 25 minut, niby sakramenckie nudy, ale my postawiliÊmy na pi´ç setów dla Czecha, 4 godziny i 18 minut. Jak si´ nie podniecaç tenisem w takich okolicznoÊciach?! – pytam retorycznie. Bywa, wygrywa si´. Statystyka jest nieubłagana. Kto dłu˝ej wizytuje Wimbledon, wygrywa wi´cej. Zwyci´˝ał był w konkursie typerów Ê.p. red. Zbigniew Dutkowski, pierwszy w kronikach polski posiadacz własnego krzesełka na korcie centralnym. Wygrywał red. Artur St. Rolak, nr 2 na liÊcie wimbledoƒskich matuzalemów, wygrywałem i ja, choç nie w klasyfikacji generalnej. Zdobywało si´ nagrody dzienne, bywało na podium. Wysłuchiwało si´ Êpiewnych słów panny Sandry, która zapraszała do lo˝y Roleksa na korcie centralnym na drugim pi´trze i choç daleko za drzwi nie wpuszczała, wr´czajàc nagrody zaraz przy recepcji, to jednak było miło słuchaç jej „Conghratulations, mistehr Hrawa!”. Nie taj´, wciàgnàłem si´ w te rytuały – wypełnianie kuponu zaraz po porannej kawie, uzgadnianie typów, porównywanie si´ z licznà konkurencjà... Nie zra˝ała mnie nawet koniecznoÊç odbioru za małego

sweterka pół roku póêniej z urz´du celnego na obrze˝ach miasta stołecznego, w koƒcu urz´dowy list w tej sprawie, a czasem i dwa (bo jeszcze z pytaniem o rozmiar odzie˝owy) podpisywał sam Arnaud Boetsch (kto nie pami´ta: niezły francuski tenisista, kiedyÊ nawet nr 12 na Êwiecie, zdobywca Pucharu Davisa w 1996 roku), szef pani Sandry. W tym roku było od razu jakoÊ inaczej. Pierwsze trafienie dobre, ale na tablicy dziennych zwyci´zców: Krzysztof Kawa, chocia˝ redaktora gazety z Krakowa w Londynie nie było. Co tam, pani Sandrze omskła si´ r´ka na klawiaturze – pomyÊlałem tym bardziej ˝e drugie zwyci´skie trafienie wydawało si´ jak nale˝y: Krzysztof Rawa, in˝ynier sportowej „Rzeczpospolitej” i „Tenisklubu”. Trzecie trafienie było otrzeê-wiajàce: ró˝nica ledwie jednej minuty, sukces pi´kny, ale zwyci´zca, pisze pani Sandra na Êwiat cały, czyli w gablotce Roleksa: Krzysztof Nawa. Wszystkie dowody do wglàdu. Pojàłem w tej jednej chwili, ˝e jestem trybikiem w marketingowej maszynerii szwajcarskiego zegarmistrza, ˝e nazwaç trybik mo˝na dowolnie, byle si´ tylko kr´cił skutecznie i nap´dzał, co nale˝y nap´dzaç. Do tego mimo trzech zwyci´stw dziennych – tylko drugie miejsce na koƒcu (wygrał Alessandro Terziani z „Il Tennis Italiano”), a zatem znów czekanie na list o rozmiar sweterka i telefon z urz´du celnego gdzieÊ w okolicach Bo˝ego Narodzenia. ˚eby jeszcze pani Sandra zmieniała mi nazwisko jakoÊ tak godnie, ale nie. Takà uprzejmoÊç miała tylko dla red. Rolaka, któremu przypisała godnoÊç „Rolax” i to brzmi tak, ˝e za rok redaktor pewnie znów zagra. A ja ju˝ chyba nie. PS. Sekretarz redakcji powinien solidaryzowaç si´ ze swoim felietonistà. Nie zagram. Podpisano – „Rolax” (czy jak tam jeszcze pani Sandhra mnie nazywała). G

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub| 85


86-87_KRONIKI:Layout 1 14-08-24 12:18 Page 86

Kroniki kortowe

Srebrna papieroÊnica Pod koniec lata 1921 roku w polskim tenisie miały miejsce dwa bardzo istotne wydarzenia. Najpierw (27 sierpnia) powstała federacja, którà wówczas nazwano Polskim Zwiàzkiem Lawn-Tenisowym, a dwa tygodnie póêniej (8-11 wrzeÊnia) rozegrane zostały pierwsze mistrzostwa kraju. Tekst Andrzej Fàfara | Foto Agencja Pressaro

ba te fakty były ze sobà ÊciÊle powiàzane. To podczas spotkania zało˝ycielskiego PZLT w Poznaniu podj´to decyzj´ o przeprowadzeniu historycznego czempionatu. Dokładniej mówiàc, postanowiono uznaç turniej organizowany przez sekcj´ tenisowà AZS Kraków za pierwsze mistrzostwa. Impreza ta miała ju˝ pewnà tradycj´; odbyła si´ trzykrotnie przed I wojnà Êwiatowà (191214), teraz zaÊ dodano jej presti˝u – miała wyłoniç najlepszych graczy w niepodległej Polsce. Rywalizacja odbyła si´ na kortach poło˝onych w Parku Krakowskim. Wpisowe dla uczestników gier pojedynczych ustalono na 300 marek polskich, debliÊci musieli zapłaciç dwa razy wi´cej. Były to kwoty spore, ale nie wygórowane. Dniówka robotnika rolnego wynosiła w tym czasie 300 marek plus obiad, a kilogram słoniny kosztował 1500-1800 marek. Wpisowe stanowiło oczywiÊcie tylko cz´Êç nakładów, jakie musieli ponieÊç uczestnicy turnieju. Nale˝ało jeszcze zapłaciç za kwater´ i wy˝ywienie, nie mówiàc o kosztach dojazdu. Byç mo˝e to był właÊnie powód nieobecnoÊci reprezentantów dwóch wa˝nych oÊrodków: poznaƒskiego i lwowskiego. Trzy lata po uzyskaniu niepodległoÊci kraj był biedny i na dodatek wyczerpany wojnà z bolszewikami.

O

86 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

Ârodki technicznej rutyny

JeÊli wierzyç „Przeglàdowi Sportowemu”, widzów podczas meczów w Parku Krakowskim nie brakowało: „Turniej odbył si´ przy sprzyjajàcej pogodzie i wcale licznym udziale wytwornej publicznoÊci, która gorliwie przez wszystkie dnie z wielkim zainteresowaniem Êledziła przebieg zawodów”. W singlu m´˝czyzn bezkonkurencyjny okazał si´ zawodnik Warszawskiego Klubu Lawn-Tenisowego, Edward Kleinadel. Miał wtedy 25 lat, wygrywał turnieje jeszcze przed I wojnà Êwiatowà (m.in. ten krakowski, organizowany przez AZS). Był przykładem człowieka bardzo powa˝nie traktujàcego sport. Kordian Tarasiewicz napisał o nim w ksià˝ce „Tenis z myszkà”, ˝e „miał w swoim mieszkaniu pokój z przyrzàdami gimnastycznymi, które pozwalały wyrabiaç zr´cznoÊç i sił´”. O tym, jak grał Edward Kleinadel, mo˝na si´ co nieco dowiedzieç z „Przeglàdu Sportowego”: „Ju˝ sama jego ujmujàca ogłada i kultura sportowa czyni z niego i bardzo miłego dla widza gracza, i nieocenionego współpartnera. P. Kleinadel rozporzàdza Êwietnie szerokà skalà Êrodków technicznej rutyny, posiada dar błyskawicznego orjentowania si´ i wyzyskiwania plasingiem sytuacyj. Jest niezrównanym w grze na boisku servisovem

dzi´ki umiej´tnemu i zr´cznemu wychwytywaniu piłki z powietrza t. zw. volleyami i smashami. Jest serveurem wyÊmienitym, spr´˝ystym i ostrym, a wszystkie te zalety stawiajà go w rz´dzie graczy pierwszej klasy europejskiej”. W finale Kleinadel pokonał krakowianina Władysława Szwedego 6:1, 6:0, 6:2. SpoÊród pozostałych uczestników turnieju wyró˝niał si´ osobnik o pseudonimie „Smith”. Mo˝na si´ domyÊlaç, ˝e jako uczeƒ szkoły Êredniej miał zakaz uczestniczenia w zawodach sportowych (takie były wtedy przepisy) i stàd fałszywe nazwisko. „Smith” zdobył wicemistrzostwo w deblu, grajàc w parze ze Szwedem (przegrali w finale z Kleinadlem i Janem Kowalewskim 4:6, 1:5 krecz). W póêniejszych kronikach tenisowych, podajàcych wyniki turnieju w Krakowie, znaleêç mo˝na prawdziwe nazwisko „Smitha” – K. Zachar. Pi´tno kobiecego wyrafinowania

Co ciekawe, w „Przeglàdzie Sportowym” z wrzeÊnia 1921 roku widnieje du˝e zdj´cie uczestników tych mistrzostw. W podpisie pod fotografià wymieniono „Smitha”, dekonspirujàc go w ten sposób całkowicie. Nie przeszkodziło mu to tydzieƒ póêniej w wyjeêdzie do Lwowa i udanym starcie w tamtejszym turnieju.


86-87_KRONIKI:Layout 1 14-08-24 12:18 Page 87

Przedostatnia (2013) para mistrzów Polski: Sylwia Zagórska i Paweł CiaÊ

W kobiecym finale łodzianka Vera Richterówna pokonała walkowerem Wand´ Dubieƒskà. Oto jak przedstawił pierwszà mistrzyni´ kraju „Przeglàd Sportowy”: „Po raz pierwszy miał Kraków mo˝noÊç podziwiania gry kobiecej tak pi´knej, jakà p. Richterówna przed oczami widza roztacza. P. Richterówna gra sprawnie i wytrwale, porusza si´ na boisku nad wyraz zgrabnie, swobodnie i wdzi´cznie. W swem uderzeniu jednoczy sił´ m´skà wraz z kobiecem, lekkiem i delikatnem wycyzelowaniem, co si´ uplastycznia zwłaszcza w jej servic’ie. W grze stwarza momenty interesujàce, przyczem jej pasing posiada pi´tno kobiecego wyrafinowania”. Na słowa uznania zasłu˝ył te˝ mistrz debla (z Kleinadlem), Jan Kowalewski, „którego doskonały servic’e wprawia patrzàcego w zdumienie, a przeciwnika w zakłopotanie”. Ciekawa jest lista trofeów, które wr´czono najlepszym uczestnikom turnieju. Kleinadel otrzymał „nagrod´ w´drownà”, czyli, jak mo˝na si´ domyÊlaç, puchar przechodni. Zwyci´ski debel został nagrodzony laskami ze srebrnymi ràczkami, a finaliÊci gry podwójnej – ozdobnymi popielniczkami. Mistrzyni Polski dostała srebrnà papieroÊnic´ damskà, a wicemistrzyni srebrny koszyczek ozdobny. Dla triumfatorów miksta (J. ˚ochowska i Kleinadel) przygotowano srebrne

pudełko na puder oraz przycisk. Takie były „kokosy” w pierwszych latach tenisa w niepodległej Polsce. Widoki na przyszłoÊç

Komentujàc przebieg pierwszych mistrzostw Polski w tenisie, „Przeglàd Sportowy” skrytykował organizatorów za lekcewa˝àcy stosunek do młodych graczy: „Trudno wypowiedzieç jakiekolwiek za-

patrywanie na gr´ juniorów, albowiem prawie zupełnie nie widzieliÊmy ich na boisku. Czy˝by sami nie zgłosili uczestnictwa w turnieju? Owszem, a˝ dwudziestu przystàpiło do konkursu! Lecz za nierozegranie wyznaczonych im partyj wina spada jedynie na komitet organizujàcy turniej. (...) Nie chodziło przecie˝ w turnieju o samo widowisko, nie chodziło równie˝ jedynie o danie mo˝liwoÊci zdobycia cennych i pi´knych nagród. W pierwszym rz´dzie zale˝ało chyba na przeglàdzie i porównaniu graczy, ich wzajemnem zmierzeniu si´ i co najwa˝niejsze: chodziło o przekonanie si´, czy istnieje jakiÊ zapas nowych, młodych graczy i jaka jest ich wartoÊç, czyli jakie sà dla naszego tennisu widoki na przyszłoÊç. Tymczasem komitet organizacyjny, który w czasie turnieju wr´cz nie dopisał, zwalajàc ci´˝ar kierownictwa gier, układanie programu, staranie si´ o chłopców (do podawania piłek – AF) na samych uczestników, n.p. na nieocenionego p. Zachara (czyli „Smitha” – AF), tak tej sprawy nie pojmował i zepchnàł juniorów w kàt. FałszywoÊç takiego poglàdu i post´powania le˝y jak na dłoni”. Innymi słowy, turniej juniorów w Krakowie nie odbył si´, bo nie starczyło na to czasu. Pierwsze mistrzostwa Polski dla graczy do lat 18 rozegrane zostały dopiero w 1927 roku. Zwyci´˝ył czołowy póêniej polski tenisista Ernest Wittmann, pokonujàc w finale Weinthala. W 2014 roku tytuły zdobyli Magdalena Fr´ch i Igor Bujdo. G

Wielokrotni mistrzowie Polski w singlu Jadwiga J´drzejowska Wiesław Gàsiorek Danuta Wieczorek-Szwaj Bartłomiej Dàbrowski Henryk Drzymalski Wojciech Kowalski Vera Richer Józef Hebda Barbara Kral-Olsza Tadeusz Nowicki Władysław Skonecki Ignacy Tłoczyƒski Magdalena Grzybowska Andrzej Licis Marcin Gawron Katarzyna Nowak

23 12 8 6 6 6 6 5 5 5 5 5 4 4 3 3

Dziewi´ç tenisistek i pi´ciu tenisistów zdobyło po dwa tytuły

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

87


88-89_WYNIKI:Layout 1 14-08-24 12:18 Page 88

Wyniki BRD BUCHAREST OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD BUKARESZT, 05-13.07 Katarzyna Kawa i Paula Kania odpadły w I rundzie eliminacji. I runda singla: Katarzyna Piter (Polska) – Andreea Mitu (Rumunia, WC) 6:0, 1:6, 7:6(5). II runda: Polona Hercog (Słowenia, 8) – Piter 6:2, 5:7, 7:6(4). åwierçfinały: Simona Halep (Rumunia, 1) – Lara Arruabarrena (Hiszpania) 6:3, 6:1; Monica Niculescu (Rumunia) – Hercog 6:2, 2:6, 7:6(3); Kristina Kuczova (Słowacja) – Danka Koviniç (Czarnogóra) 6:4, 1:6, 6:3; Roberta Vinci (Włochy, 2) – Petra Cetkovska (Czechy, 7) 7:5, 6:3. Półfinały: Halep – Niculescu 6:2, 4:6, 6:1; Vinci – Kuczova 6:1, 6:3. Finał: Halep – Vinci 6:1, 6:3. I runda debla: Katarzyna Piter, Olga Sawczuk (Polska, Ukraina, 1) – Petra Cetkovska, Aleksandra Panowa (Czechy, Rosja) 6:2, 6:3; Paula Kania, Anna Tatishvili (Polska, USA) – Tatiana Bua, Daniela Seguel (Argentyna, Chile) 6:1, 6:2. åwierçfinały: Piter, Sawczuk – Kiki Bertens, Tamira Paszek (Holandia, Austria) 6:2, 4:6, 10-8; Kania, Tatishvili – Oksana Kałasznikowa, Aleksandra Kruniç (Gruzja, Serbia) 7:5, 3:6, 10-7. Półfinały: Elena Bogdan, Alexandra Cadantu (Rumunia, WC) – Piter, Sawczuk 6:4, 4:6, 10-4; Cagla Buyukakcay, Karin Knapp (Turcja, Włochy) – Kania, Tatishvili 6:7(3), 6:3, 10-4. Finał: E. Bogdan, Cadantu – Buyukakcay, Knapp 6:4, 3:6, 10-5. NUERNBERGER GASTEIN LADIES WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD BAD GASTEIN, 07-13.07 åwierçfinały singla: Grace Min (USA) – Karolina Pliszkova (Czechy, 8) 6:2, 6:1; Andrea Petkovic (Niemcy, 4) – Stefanie Voegele (Szwajcaria) 6:3, 6:2; Shelby Rogers (USA, Q) – Camila Giorgi (Włochy, 7) 6:1, 7:5; Sara Errani (Włochy, 2) – Chanelle Scheepers (RPA) 2:6, 6:1, 6:3. Półfinały: Petkovic – Min 4:6, 6:2, 6:4; Rogers – Errani 7:6(12), 6:3. Finał: Petkovic – Rogers 6:3, 6:3. I runda debla: Mona Barthel, Sandra Klemenschits (Niemcy, Austria) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska, 3) 6:1, 6:3. Finał: Karolina Pliszkova, Kristyna Pliszkova (Czechy, 2) – Andreja Klepaç, Maria-Teresa Torro-Flor (Słowenia, Hiszpania, 5) 4:6, 6:3, 10-6. COLLECTOR SWEDISH OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD BASTAD, 14-20.07 I runda singla: Annika Beck (Niemcy, 6) – Katarzyna Piter (Polska) 6:3, 4:6, 6:3. åwierçfinały: Jana Czepelova (Słowacja) – Julia Putincewa (Kazachstan, Q) 6:4, 7:5; Chanelle Scheepers (RPA) – Lara Arruabarrena (Hiszpania) 6:2, 4:6, 6:3; Mona Barthel (Niemcy) – Kaia Kanepi (Estonia) 6:2, 7:6(4); Silvia Soler-Espinoza (Hiszpania) – Aleksandra Panowa (Rosja) 6:3, 6:2. Półfinały: Scheepers – Czepelowa 7:5, 6:2; Barthel – Soler-Espinoza 6:2, 4:6, 7:5. Finał: Barthel – Scheepers 6:3, 7:6(3). I runda debla: Julia Goerges, Katarzyna Piter (Niemcy, Polska, 1) – Diana Marcinkievica, Arantxa Rus (Łotwa, Holandia) 6:2, 6:4; Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska, 2) – Annika Beck, Maria Irigoyen (Niemcy, Argentyna) 4:6, 6:4, 10-3. åwierçfinały: Jocelyn Rae, Anna Smith (W. Brytania) – Goerges, Piter 6:3, 4:6, 10-3; Andreja Klepaç, Maria-Teresa Torro-Flor (Słowenia, Hiszpania) – Dabrowski, Rosolska 6:4, 6:3. Finał: Klepaç, Torro-Flor – Rae, Smith 6:1, 6:1. TEB BNP PARIBAS ISTAMBUL CUP WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD STAMBUŁ, 14-20.07 Paula Kania odpadła w rundzie eliminacji. åwierçfinały singla: Caroline Wozniacki (Dania, 1 WC) – Karolina Pliszkova (Czechy, 8) 6:1, 3:6, 6:2; Kristina Mladenovic (Francja) – Francesca Schiavone (Włochy) 3:6, 6:3, 7:5; Ana Konjuh (Chorwacja, Q) – Elina Switolina (Ukraina, 4) 6:4, 1:6, 6:1; Roberta Vinci (Włochy, 2) – Karumi Nara (Japonia, 6) 6:0, 6:2. Półfinały: Wozniacki – Mladenovic 6:2, 6:3; Vinci – Konjuh 6:4, 6:2. Finał: Wozniacki – Vinci 6:1, 6:1. I runda debla: Janette Husarova, Klaudia Jans-Ignacik (Słowacja, Polska, 4) – Melis Sezer, Ipek Soylu (Turcja) 2:6, 6:1, 12-10; Oksana Kałasznikowa, Paula Kania (Gruzja, Polska) – Ludmiła Kiczenok, Nadie˝da Kiczenok (Ukraina) 6:7(3), 6:4, 10-8. åwierçfinały: Husarova, Jans-Ignacik – Bojana Jovanovski, Francesca Schiavone (Serbia, Włochy, WC) 6:2, 5:7, 10-5; Kałasznikowa, Kania – Julia Bejgelzimer, Olga Sawczuk (Ukraina, 3) 6:0, 6:2. Półfinały: Misaki Doi, Elina Switolina (Japonia, Ukraina) – Husarova, Jans-Ignacik 6:7(4), 6:3, 10-6; Kałasznikowa, Kania – Waleria Sołowiowa, Anna Tatishvili (Rosja, USA) 6:7(4), 6:4, 12-10. Finał: Doi, Switolina

88 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

– Kałasznikowa, Kania 6:4, 6:0. BAKU CUP WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD BAKU, 20-27.07 I runda singla: Urszula Radwaƒska (Polska) – Alison van Uytwanck (Belgia) 6:1, krecz; Katarzyna Piter (Polska) – Kristyna Pliszkova (Czechy) 6:7(4), 6:3, 6:4. II runda: Misa Eguchi (Japonia, Q) – U. Radwaƒska 6:2, 6:1; Bojana Jovanovski (Serbia, 5) – Piter 6:3, 6:1. åwierçfinały: Stefanie Voegele (Szwajcaria) – Shahar Peer (Izrael) 6:2, 2:6, 6:4; Jovanovski – Eguchi 4:6, 7:5, 6:3; Francesca Schiavone (Włochy) – Kristina Mladenovic (Francja) 6:3, 4:6, 6:0; Elina Switolina (Ukraina, 2) – Pauline Parmentier (Francja) 6:4, 6:4. Półfinały: Jovanovski – Voegele 6:2, 2:6, 6:4; Switolina – Schiavone 3:6, 6:1, 6:4. Finał: Switolina – Jovanovski 6:1, 7:6(2). I runda debla: Raluca Olaru, Shahar Peer (Rumunia, Izrael, 3) – Alexandra Cadantu, Katarzyna Piter (Rumunia, Polska) 3:6, 6:3, 10-4; Francesca Schiavone, Stefanie Voegele (Włochy, Szwajcaria) – Janette Husarova, Klaudia Jans-Ignacik (Słowacja, Polska, 2) 3:6, 6:4, 10-2. Finał: Aleksandra Panowa, Heather Watson (Rosja, W. Brytania) – Olaru, Peer 6:2, 7:6(3). BANK OF THE WEST CLASSIC WTA PREMIER, 710 000 USD STANFORD, 26.07-03.08 I runda singla: Venus Williams (USA, WC) – Paula Kania (Polska, Q) 6:3, 6:2. II runda: Varvara Lepchenko (USA) – Agnieszka Radwaƒska (Polska, 2) 6:3, 3:6, 6:4. åwierçfinały: Serena Williams (USA, 1) – Ana Ivanoviç (Serbia, 5) 2:6, 6:3, 7:5; Andrea Petkovic (Niemcy, 8) – V. Williams 6:1, 3:6, 7:5; Angelique Kerber (Niemcy, 3) – Garbine Muguruza (Hiszpania) 6:2, 6:1; Lepchenko – Sachia Vickery (USA, Q) 6:1, 6:0. Półfinały: S. Williams – Petkovic 7:5, 6:0; Kerber – Lepchenko 4:6, 7:6(4), 6:2. Finał: S. Williams – Kerber 7:6(1), 6:3. I runda debla: Paula Kania, Katerina Siniakova (Polska, Czechy) – Hao-Ching Chan, Andrea Petkovic (Tajwan, Niemcy, 4) 6:2, 3:6, 10-8. åwierçfinał: Kania, Siniakova – Daniela Hantuchova, Arantxa Parra-Santonja (Słowacja, Hiszpania) 7:6(3), 6:4. Półfinał: Kania, Siniakova – Raquel Kops-Jones, Abigail Spears (USA, 1) 6:7(3), 6:3, 12-10. Finał: Garbine Muguruza, Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 3) – Kania, Siniakova 6:2, 4:6, 10-5. CITY OPEN WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD WASZYNGTON, 28.07-03.08 åwierçfinały singla: Kurumi Nara (Japonia) – Kristina Mladenovic (Francja) 6:3, 6:1; Marina Erakovic (N. Zelandia) – Bojana Jovanovski (Serbia) 6:4, 6:4; Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 6) – Vania King (USA) walkower; Jekaterina Makarowa (Rosja, 2) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 5) 7:6(3), 6:3. Półfinały: Nara – Erakovic 0:6, 6:4, 6:4; Kuzniecowa – Makarowa 6:3, 6:2. Finał: Kuzniecowa – Nara 6:3, 4:6, 6:4. Finał debla: Shuko Aoyama, Gabriela Dabrowski (Japonia, Kanada, 2) – Hiroko Kuwata, Kurumi Nara (Japonia) 6:1, 6:2. COUPE ROGERS presentee par BANQUE NATIONALE WTA PREMIER 5, 2 440 070 USD MONTREAL, 04-10.08 Alicja Rosolska odpadła w I, a Urszula Radwaƒska w II (ostatniej) rundzie eliminacji II runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 3) – Barbora Zahlavova-Strycova (Czechy) 6:4, 6:4. III runda: A. Radwaƒska – Sabine Lisicki (Niemcy) 6:1, 3:6, 6:3. åwierçfinały: Serena Williams (USA, 1) – Caroline Wozniacki (Dania, 11) 4:6, 7:5, 7:5; Venus Williams (USA) – Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 14) 4:6, 6:2, 6:3; A. Radwaƒska – Wiktoria Azarenka (BiałoruÊ, 8) 6:2, 6:2; Jelaterina Makarowa (Rosja) – Coco Vandeweghe (USA, Q) 6:1, 4:6, 6:1. Półfinały: V. Williams – S. Williams 6:7(2), 6:2, 6:3; A. Radwaƒska – Makarowa 7:6(1), 7:6(3). Finał: A. Radwaƒska – V. Williams 6:4, 6:2. I runda debla: Caroline Garcia, Alicja Rosolska (Francja, Polska) – Kirsten Flipkens, Petra Kvitova (Belgia, Czechy, WC) 6:4, 6:4. II runda: Raquel Kops-Jones, Abigail Spears (USA, 6) – Garcia, Rosolska 7:6(4), 7:5. Finał: Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 1) – Ca-ra Black, Sania Mirza (Zimbabwe, Indie, 4) 7:6(4), 6:3. WESTERN & SOUTHERN OPEN WTA PREMIER 5, 2 567 000 USD CINCINNATI, 11-17.08 Urszula Radwaƒska odpadła w I rundzie eliminacji.

II runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 4) – Kurumi Nara (Japonia) 6:2, 6:2. III runda: A. Radwaƒska – Sabine Lisicki (Niemcy) 6:1, 6:1. åwierçfinały: Serena Williams (USA, 1) – Jelena Jankoviç (Serbia, 8) 6:1, 6:3; Caroline Wozniacki (Dania, 12) – A. Radwaƒska 6:4, 7:6(5); Ana Ivanoviç (Serbia, 9) – Elina Switolina (Ukraina) 6:2, 6:3; Maria Szarapowa (Rosja, 5) – Simona Halep (Rumunia, 2) 3:6, 6:4, 6:4. Półfinały: S. Williams – Wozniacki 2:6, 6:2, 6:4; Ivanoviç – Szarapowa 6:2, 5:7, 7:5. Finał: S. Williams – Ivanoviç 6:4, 6:1. I runda debla: Klaudia Jans-Ignacik, Karolina Pliszkova (Polska, Czechy) – Nicole Gibbs, Alison Riske (USA, WC) 7:5, 6:4); Jekaterina Makarowa, Jelena Wiesnina (Rosja, 5) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) 6:1, 6:1. II runda: Timea Babos, Kristina Mladenovic (W´gry, Francja, 6) – Jans-Ignacik, Ka. Pliszkova 6:6 krecz Polki. Finał: Raquel Kops-Jones, Abigail Spears (USA, 7) – Babos, Mladenovic 6:1, 2:0 krecz.

HALL OF FAME TENNIS CHAMPIONSHIPS ATP WORLD TOUR 250, 539 730 USD NEWPORT, 05-13.07 I runda singla: Dudi Sela (Izrael) – Michał Przysi´˝ny (Polska) 6:1, 7:6(2). åwierçfinały: Jack Sock (USA, 7) – John Isner (USA, 1) 6:4, 7:6(4); Lleyton Hewitt (Australia, 3) – Steve Johnson (USA, 6) 6:4, 6:4; Samuel Groth (Australia) – Nicolas Mahut (Francja, 4) 6:3, 6:4; Ivo Karloviç (Chorwacja, 2) – Sela 7:6(3), 7:5). Półfinały: Hewitt – Sock 6:1, 6:2; Karloviç – Groth 6:4, 6:4. Finał: Hewitt – Karloviç 6:3, 6:7(4), 7:6(3). I runda debla: Matthew Ebden, Samuel Groth (Australia, 3) – Kevin King, Michał Przysi´˝ny (USA, Polska) 5:7, 6:2, 10-6. Finał: Chris Guccione, Lleyton Hewitt (Australia) – Jonathan Erlich, Rajeev Ram (Izrael, USA) 7:5, 6:4. SKISTAR SWEDISH OPEN ATP WORLD TOUR 250, 485 760 EUR BASTAD, 05-13.07 II runda singla: Duszan Lajoviç (Serbia) – Jerzy Janowicz (Polska, 4) 6:3, 1:1 krecz. åwierçfinały: Carlos Berlocq (Argentyna, 7) – David Ferrer (Hiszpania, 1) 6:3, 6:3; Joao Sousa (Portugalia, 5) – Lajoviç 6:4, 6:4; Fernando Verdasco (Hiszpania, 3) – Pablo Carreno-Busta (Hiszpania, 8) 7:5, 6:3; Pablo Cuevas (Urugwaj, PR) – Renzo Olivo (Argentyna, Q) 6:2, 6:4. Półfinały: Sousa – Berlocq 3:6, 6:4, 6:4; Cuevas – Verdasco 7:6(6), 6:3. Finał: Cuevas – Sousa 6:2, 6:1. I runda debla: Tomasz Bednarek, Henri Kontinen (Polska, Finlandia, 3) – Carlos Berlocq, Pablo Cuevas (Argentyna, Urugwaj) 6:3, 3:6, 10-2. åwierçfinał: Bednarek, Kontinen – Isak Arvidsson, Markus Eriksson (Szwecja, WC) 6:3, 6:2. Półfinał: Jeremy Chardy, Oliver Marach (Francja, Austria) – Bednarek, Kontinen 7:5, 3:6, 11-9. Finał: Johan Brunstroem, Nicholas Monroe (Szwecja, USA, 4) – Chardy, Marach 4:6, 7:6(5), 10-7. MERCEDES CUP ATP WORLD TOUR 250, 485 760 EUR STUTTGART, 07-13.07 åwierçfinały singla: Fabio Fognini (Włochy, 1) – Santiago Giraldo (Kolumbia, 7) 6:4, 6:3; Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 3) – Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania, 6) 3:6, 6:4, 7:6(1); Lukasz Rosol (Czechy) – Feliciano Lopez (Hiszpania, 4) 4:6, 6:3, 7:6(4); Michaił Ju˝ny (Rosja, 2) – Federico Delbonis (Argentyna, 8) 7:6(2), 6:2. Półfinały: Bautista-Agut – Fognini 6:3, 6:4; Rosol – Ju˝ny 7:6(3), 6:2. Finał: Bautista-Agut – Rosol 6:3, 4:6, 6:2. I runda debla: Guillermo Garcia-Lopez, Philipp Oswald (Hiszpania, Austria) – Colin Fleming, Mariusz Fyrstenberg (W. Brytania, Polska, 1) 6:2, 6:2; Mateusz Kowalczyk, Artem Sitak (Polska, N. Zelandia) – Nicolas Barrientos, Juan-Carlos Spir (Kolumbia) 6:4, 6:3. åwierçfinał: Kowalczyk, Sitak – Marin Draganja, Florin Mergea (Chorwacja, Rumunia, 2) 2:6, 7:6(3), 10-6. Półfinał: Kowalczyk, Sitak – Michael Berrer, Alexander Zverev (Niemcy, WC) 6:3, 6:0. Finał: Kowalczyk, Sitak – Garcia-Lopez, Oswald 2:6, 6:1, 10-7. BET-AT-HOME OPEN ATP WORLD TOUR 500, 1 322 150 EUR HAMBURG, 14-20.07 I runda singla: Jerzy Janowicz (Polska) – Albert Ramos-Vinolas (Hiszpania, Q) 6:0, 7:5. II runda: Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 4) – Janowicz 6:4, 6:1. åwierçfinały: David Ferrer (Hiszpania, 1 WC) – Pablo Andujar (Hiszpania) 6:0, 6:2; Alexander Zverev (Niemcy, WC) – Tobias Kamke (Niemcy, WC) 0:6, 7:5, 6:3; Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 7) – Lukasz Rosol (Czechy) 6:4, 6:4; Leonardo


88-89_WYNIKI:Layout 1 14-08-24 12:18 Page 89

Mayer (Argentyna) – Duszan Lajoviç (Serbia) 6:1, 7:5. Półfinały: Ferrer – Zverev 6:0, 6:1; L. Mayer – Kohlschreiber 7:5, 6:4. Finał: L. Mayer – Ferrer 6:7(3), 6:1, 7:6(4). I runda debla: David Marrero, Fernando Verdasco (Hiszpania, 2) – Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska) 6:3, 6:3. Finał: Marin Draganja, Florin Mergea (Chorwacja, Rumunia) – Alexander Peya, Bruno Soares (Austria, Brazylia, 1) 6:4, 7:5. CLARO OPEN COLOMBIA ATP WORLD TOUR 250, 755 625 USD BOGOTA, 14-20.07 I runda singla: Jimmy Wang (Tajwan) – Michał Przysi´˝ny (Polska) 7:6(4), 4:6, 6:3. åwierçfinały: Victor Estrella-Burgos (Dominikana, 8) – Richard Gasquet (Francja, 1) 6:3, 6:4; Bernard Tomic (Australia, WC) – Vasek Pospisil (Kanada, 3) 6:4, 6:4; Radek Sztepanek (Czechy, 4) – Alejandro Gonzalez (Kolumbia, 6) 6:4, 6:4; Ivo Karloviç (Chorwacja, 2) – Wang 6:3, 7:6(6). Półfinały: Tomic – Estrella-Burgos 7:6(2), 6:7(5), 7:6(5); Karloviç – Sztepanek 6:4, 3:6, 6:4. Finał: Tomic – Karloviç 7:6(5), 3:6, 7:6(4). Finał debla: Samuel Groth, Chris Guccione (Australia, 3) – Nicolas Barrientos, Juan Sebastian Cabal (Kolumbia) 7:6(5), 6:7(3), 11-9. CREDIT AGRICOLE SUISSE OPEN GSTAAD ATP WORLD TOUR 250, 485 760 EUR GSTAAD, 21-27.07 åwierçfinały singla: Robin Haase (Holandia, 7) – Michaił Ju˝ny (Rosja, 1) 3:6, 6:1, 6:4; Juan Monaco (Argentyna) – Thomaz Bellucci (Brazylia) 7:6(1), 6:1; Fernando Verdasco (Hiszpania, 4) – Viktor Troicki (Serbia, WC) 6:4, 6:7(7), 6:1; Pablo Andujar (Hiszpania) – Marcel Granollers (Hiszpania, 2) 7:5, 6:3. Półfinały: Monaco – Haase 6:3, 7:6(4); Andujar – Verdasco 6:3, 6:7(2), 6:1. Finał: Andujar – Monaco 6:3, 7:5. I runda debla: Rameez Junaid, Michal Mertinak (Australia, Słowacja) – Tomasz Bednarek, Henri Kontinen (Polska, Finlandia) 6:3, 3:6, 10-8. Finał: Andre Begemann, Robin Haase (Niemcy, Holandia, 3) – Junaid, Mertinak 6:3, 6:4. VEGETA CROATIA OPEN UMAG ATP WORLD TOUR 250, 485 760 EUR UMAG, 21-27.07 åwierçfinały singla: Fabio Fognini (Włochy, 1) – Borna Czoriç (Chorwacja, WC) 5:7, 7:6(4), 6:3; Pablo Cuevas (Urugwaj, Q) – Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) 6:3, 4:6, 6:2; Marin Cziliç (Chorwacja, 3) – Lukasz Rosol (Czechy, 5) 6:0, 6:2; Tommy Robredo (Hiszpania, 2) – Pablo Carreno-Busta (Hiszpania) 6:1, 6:4. Półfinały: Cuevas – Fognini 6:3, 6:4; Robredo – Cziliç 7:6(10), 6:3. Finał: Cuevas – Robredo 6:3, 6:4. Finał debla: Frantiszek Czermak, Lukasz Rosol (Czechy, 4) – Duszan Lajoviç, Franko Szkugor (Serbia, Chorwacja) 6:4, 7:6(5). BB&T ATLANTA OPEN ATP WORLD TOUR 250, 647 675 USD ATLANTA, 21-27.07 åwierçfinały singla: John Isner (USA, 1) – Marinko Matosevic (Australia, 8) 7:6(8), 6:4; Jack Sock (USA) – Lukasz Lacko (Słowacja) 7:6(6), 6:2; Dudi Sela (Izrael) – Vasek Pospisil (Kanada, 4) 7:5, 1:6, 6:2; Benjamin Becker (Niemcy) – Thiemo de Bakker (Holandia, LL) 6:4, 6:2. Półfinały: Isner – Sock 7:5, 6:4; Sela – Becker 6:3, 3:6, 6:3. Finał: Isner – Sela 6:3, 6:4. Finał debla: Vasek Pospisil, Jack Sock (Kanada, USA, 1) – Steve Johnson, Sam Querrey (USA) 6:3, 5:7, 10-5. CITY OPEN ATP WORLD TOUR 500, 1 654 295 USD WASZYNGTON, 28.07-03.08 åwierçfinały singla: Vasek Pospisil (Kanada, 13) – Santiago Giraldo (Kolumbia, 10) 6:7(4), 6:3, 6:4; Richard Gasquet (Francja, 6) – Kei Nishikori (Japonia, 4) 6:1, 6:4; Donald Young (USA) – Kevin Anderson (RPA, 7) 3:6, 7:6(3), 6:2; Milos Raonic (Kanada, 2) – Steve Johnson (USA) 7:6(2), 6:2. Półfinały: Pospisil – Gasquet 6:7(5), 6:3, 7:5; Raonic – Young 6:4, 7:5. Finał: Raonic – Pospisil 6:1, 6:4. Finał debla: Jean-Julien Rojer, Horia Tecau (Holandia, Rumunia) – Samuel Groth, Leander Paes (Australia, Indie) 7:5, 6:4. BET-AT-HOME CUP ATP WORLD TOUR 250, 485 760 EUR KITZBUEHEL, 27.07-02.08 åwierçfinały singla: David Goffin (Belgia, WC) – Paolo Lorenzi (Włochy) 6:2, 6:1; Maximo Gonzalez (Argentyna, Q) – Lukasz Rosol (Czechy, 3) 6:3, 4:6, 6:3; Juan Monaco (Argentyna) – Andreas Sep-

pi (Włochy, 4) 6:2, 3:6, 6:3; Dominic Thiem (Austria, 5) – Marcel Granollers (Hiszpania, 2) 6:4, 7:5. Półfinały: Goffin – Gonzalez 5:7, 6:4, 6:3; Thiem – Monaco 6:3, 6:1.Finał: Goffin – Thiem 4:6, 6:1, 6:3. I runda debla: Gerald Melzer, Juergen Melzer (Austria, WC) – Tomasz Bednarek, Tejmuraz Gabaszwili (Polska, Rosja) 6:4, 2:6, 10-4. Finał: Henri Kontonen, Jarkko Nieminen (Finlandia) – Daniele Bracciali, Andriej Gołubiew (Włochy, Kazachstan) 6:1, 6:4. ROGERS CUP presented by NATIONAL BANK ATP WORLD TOUR MASTERS 1000, 3 766 270 USD TORONTO, 04-10.08 I runda singla: Peter Polansky (Kanada, WC) – Jerzy Janowicz (Polska) 7:6(5), 6:4. åwierçfinały: Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 13) – Andy Murray (W. Brytania, 8) 7:6(5), 4:6, 6:4; Grigor Dimitrow (Bułgaria, 7) – Kevin Anderson (RPA) 5:7, 7:5, 7:6(6); Feliciano Lopez (Hiszpania) – Milos Raonic (Kanada, 6) 6:4, 6:7(5), 6:3; Roger Federer (Szwajcaria, 2)– David Ferrer (Hiszpania, 5) 6:3, 4:6, 6:3. Półfinały: Tsonga – Dimitrow 6:4, 6:3; Federer – F. Lopez 6:3, 6:4. Finał: Tsonga – Federer 7:5, 7:6(3). I runda debla: Fabio Fognini, Mariusz Fyrstenberg (Włochy, Polska) – Ernests Gulbis, Michaił Ju˝ny (Łotwa, Rosja) 6:3, 6:1; David Ferrer, Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) – Robert Lindstedt, Marcin Matkowski (Szwecja, Polska) 6:2, 1:6, 13-11. II runda: Ivan Dodig, Marcelo Melo (Chorwacja, Brazylia, 4) – Fognini, Fyrstenberg 6:3, 7:6(9). Finał: Alexander Peya, Bruno Soares (Austria, Brazylia, 2) – Dodig, Melo 6:4, 6:3.

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Amarante (Portugalia), 23-29.06 Finał debla: Anastazja Komardina, Waleria Strachowa (Rosja, Ukraina, 2) – Barbara Haas, Natalia Siedliska (Austria, Polska) 3:6, 7:5, 10-6. Viserba (Włochy), 21-27.07 Finał debla: Luisa Marie Huber, Natalia Siedliska (Niemcy, Polska, 3) – Georgia Brescia, Cristiana Ferrando (Włochy) 6:3, 6:4. Rovereto (Włochy), 28.07-03.08 åwierçfinał singla: Alice Savoretti (Włochy, 4 WC) – Natalia Siedliska (Polska, 5) 4:6, 6:4, 6:4. Finał debla: Luisa Marie Huber, Natalia Siedliska (Niemcy, Polska, 1) – Lisa Sabino, Alice Savoretti (Szwajcaria, Włochy, 2) 6:4, 6:1. Innsbruck (Austria), 11-17.08 Finał debla: Zuzanna Maciejewska, Camilla Rosatello (Polska, Włochy) – Julia Stamatowa, Izabella Szinikowa (Bułgaria, 1) 6:2, 6:2.

GRALI POLACY

ATP CHALLENGER TOUR, 42 500 EUR WESTERN & SOUTHERN OPEN ATP WORLD TOUR MASTERS 1000, 4 017 355 USD CINCINNATI, 11-17.08 I runda singla: Jerzy Janowicz (Polska) – Tejmuraz Gabaszwili (Rosja, Q) 6:4, 6:4. II runda: Janowicz – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 7) 6:4, 3:6, 6:3. III runda: Julien Benneteau – Janowicz 7:5, 6:1. åwierçfinały: David Ferrer (Hiszpania, 6) – Tommy Robredo (Hiszpania, 16) 6:4, 3:6, 6:3; Benneteau – Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 3) 1:6, 6:1, 6:2; Milos Raonic (Kanada, 5) – Fabio Fognini (Włochy, 15) 6:1, 6:0; Roger Federer (Szwajcaria, 2) – Andy Murray (W. Brytania, 8) 6:3, 7:5. Półfinały: Ferrer – Benneteau 6:3, 6:2; Federer – Raonic 6:2, 6:3. Finał: Federer – Ferrer 6:3, 1:6, 6:2. I runda debla: Robert Lindstedt, Marcin Matkowski (Szwecja, Polska) – Jamie Murray, John Peers (W. Brytania, Australia, ALT) 5:7, 6:3, 10-3; Guillermo Garcia-Lopez, Santiago Giraldo (Hiszpania, Kolumbia) – Fabio Fognini, Mariusz Fyrstenberg (Włochy, Polska) 3:6, 6:4, 10-3. II runda: Lindstedt, Matkowski – Ivan Dodig, Marcelo Melo (Chorwacja, Brazylia, 4) 6:2, 6:4. åwierçfinał: Steve Johnson, Sam Querrey (USA, WC) – Lindstedt, Matkowski 7:6(7), 4:6, 10-2. Finał: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Vasek Pospisil, Jack Sock (Kanada, USA) 6:3, 6:2.

GRAŁY POLKI

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 USD

Kristinehamn (Szwecja), 23-29.06 åwierçfinał singla: Ysaline Bonaventure (Belgia, 8) – Sandra Zaniewska (Polska) 6:3, 6:3. Finał debla: Kateryna Bondarenko, Cornelia Lister (Ukraina, Szwecja) – Ysaline Bonaven-ture, Sandra Zaniewska (Belgia, Polska) walkower.

Praga (Czechy), 04-10.08 åwierçfinał singla: Jaroslav Pospiszil (Czechy) – Michał Przysi´˝ny (Polska, 3) 6:2, 6:7(5), 6:3.

ATP CHALLENGER TOUR, 35 000 EUR Oberstaufen (Niemcy), 21-27.07 Finał debla: Wesley Koolhof, Alessandro Motti (Holandia, Włochy, 3) – Radu Albot, Mateusz Kowalczyk (Mołdawia, Polska, 2) 7:6(7), 6:3.

ITF MEN’S CIRCUIT, 15 000 USD + H Kassel (Niemcy), 07-13.07 Finał debla: Andrzej KapaÊ, Bła˝ej Koniusz (Polska, 1) – Nicolas Jarry, Simon Navarro (Chile, 3) 6:4, 6:2.

ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 USD Michałowce (Słowacja), 21-27.07 åwierçfinał singla: Kamil Majchrzak (Polska, 6) – Adrian Partl (Słowacja, 1) 1:6, 6:1, 6:4. Półfinał: Majchrzak – Marek Semjan (Słowacja, 3) 6:7(4), 6:2, 7:6(6). Finał: Majchrzak – Filip Brtnicky (Czechy, Q) 6:2, 6:3. Tallinn (Estonia), 21-27.07 åwierçfinały singla: Karol Drzewiecki (Polska, LL) – Markus Kerner (Estonia, WC) 7:6(2), 7:5; Piotr Łomacki (Polska) – Aleksander Wasilenko (Rosja, 4) 6:2, 5:7, 6:3.Półfinały: Vladimir Ivanov (Estonia, 3) – Drzewiecki 6:2, 6:1; Janis Pod˝us (Łotwa, 8) – Łomacki 6:2, 7:6(4). Wetzlar (Niemcy), 28.07-03.08 åwierçfinał singla: Tom Schoenenberg (Niemcy) – Marcin Gawron (Polska, 8) 7:5, 7:5.

Gatineau (Kanada), 07-13.07 Finał debla: Hiroko Kuwata, Chiaki Okadaue (Japonia, 4) – Mana Ayukawa, Justyna Jegiołka (Japonia, Polska, 3) 6:4, 6:3.

Wilno (Litwa), 28.07-03.08 åwierçfinał singla: Maxim Dubarenco (Mołdawia, 1) – Piotr Łomacki (Polska) 7:6(5), 7:6(3).

Landisville (USA), 04-10.08 åwierçfinał singla: Paula Kania (Polska, 7) – Maria Sanchez (USA, Q) 6:1, 6:4. Półfinał: Kania – Alexandra Mueller (USA, WC) 6:1, 5:7, 6:2. Finał: Kania – Ons Jabeur (Tunezja, 6) 5:7, 6:3, 6:4.

Jurmala (Łotwa), 04-10.08 Finał debla: Dariusz Lipka, Adam Majchrowicz (Polska) – Rihards Emulins, Krisjanis Stabins (Łotwa, WC) 4:6, 7:5, 10-4.

Woking (W. Brytania), 11-17.08 åwierçfinał singla: Marta Sirotkina (Rosja, 3) – Justyna Jegiołka (Polska) 6:4, 6:4.

Telawi (Gruzja), 11-17.08 åwierçfinały singla: Cristobal Saavedra-Corvalan (Chile, 1) – Arkadiusz Kocyła (Polska, 7) 6:4, 6:3; Jewgienij Turniew (Rosja) – Paweł CiaÊ (Polska, 8) 7:6(5), 6:3.

SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014| TENISklub|

89


90_zapowiedzi:Layout 1 14-08-24 12:20 Page 90

W nast´pnym numerze

POWTÓRKA? NA PEWNO NIE W zeszłym roku US Open wygrali Serena Williams i Rafael Nadal. Powtórki nie b´dzie, poniewa˝ Hiszpan nadal walczy z kontuzjà i jeÊli wpadnie do Nowego Jorku, to najwy˝ej towarzysko. Amerykanka wprawdzie zwyci´˝yła w US Open Series, lecz ostatnio zbyt cz´sto robi dobrà min´ do złej gry (złej jak na standardy, do których si´ przyzwyczaiła). Nie ma co – b´dzie ciekawie.

Porady fachowców

Felietony

Rankingi

MISTRZOWIE NIEDALEKIEJ PRZYSZŁOÂCI

Wyniki

WY DAWCA 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKTOR NACZELNY Adam Romer adam@tenisklub.pl SEKRETARZ REDAKCJI Artur St. Rolak artur@tenisklub.pl ZESPÓ¸ REDAKCYJNY M. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke

STALI WSPÓ¸PRACOWNICY

Pozycji liderów rankingów WTA i ATP jeszcze nie zagra˝ajà Madison Keys, Belinda Bencic, Donna Vekiç, Dominic Thiem, Jack Sock czy Nick Kyrgios, ale ci młodzi tenisiÊci ju˝ si´ solidnie okopali czołowej setce i niecierpliwie czekajà na okazj´, aby znowu poprawiç si´ o kilkanaÊcie miejsc i zbli˝yç si´ do najlepszych na wyciàgni´cie rakiety. Te sylwetki warto poznaç.

ZJAZD ZA ZJAZDEM ZłoÊliwi mogliby powiedzieç, ˝e PZT organizuje ostatnio wi´cej zjazdów ni˝ turniejów tenisowych... Ten wrzeÊniowy – nadzwyczajny i wyborczy – b´dzie ju˝ trzecim tego rodzaju wydarzeniem w ciàgu zaledwie kilkunastu miesi´cy. W czerwcu bie˝àcego roku prezes Krzysztof Suski wysłuchał litanii zarzutów. Przez trzy miesiàce przygotowywał odpowiedê. Czy delegaci w nià uwierzà?

90 | TENISklub| SIERPIE¡ – WRZESIE¡ 2014

J. Ciastoƒ, Al. Depowska, A. Fàfara, P. Figura, M. Grabarczyk, K. Jans-Ignacik, J. Kowal, L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, H. Sawka, S. Sikora, K. Stefaƒska, M. Weso∏ek, K. Witwicka, H. Zdankiewicz

OPRACOWANIE GRAFICZNE Cezary Jasiƒski, Rados∏aw Watras (ok∏adka) ZDJ¢CIE NA OK¸ADCE AFP / East News

ADRES REDAKCJI ul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./ fax: 22 855 62 72 redakcja@tenisklub.pl www.tenisklub.pl BIURO REKLAMY Aneta Chrzanowska aneta@pepecommunications.com tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/ 51 01-864 Warszawa DRUK Drukarnia ArtDruk ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka tel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04 www.artdruk.com

jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOÂCI ZA NADES¸ANE R¢KOPISY, ZDJ¢CIA I INNE ZA¸ÑCZNIKI ORAZ ZA TREÂå REKLAM I OG¸OSZE¡. ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO ADIUSTACJI TEKSTÓW.


91_TRETORN reklama:Layout 1 14-08-24 12:20 Page 91


92_KIA reklama:Layout 1 14-08-24 12:21 Page 92


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.